List dziekana Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego na
Transkrypt
List dziekana Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego na
List dziekana Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego na Święto św. Szczepana, pierwszego męczennika Siostry i Bracia w Chrystusie Panu! Chrześcijańska tradycja podaje, że św. Szczepan był pierwszym chrześcijańskim męczennikiem. W jego męczeństwie wypełniły się prorocze słowa Chrystusa z dzisiejszej Ewangelii: Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Powstaną przeciw wam i o śmierć was przyprawią (Mt 10,21n). Szczepan został ukamienowany, ponieważ przemawiał w imię Chrystusa, głosił Jego Ewangelię. Był świadkiem Chrystusa. Za dawanie świadectwa o Chrystusie zapłacił najwyższą cenę: poniósł męczeńską śmierć. Od tamtego czasu wiele milionów chrześcijan oddało życie za Chrystusa. Także dziś chrześcijanie są prześladowani i umierają za wiarę, mimo że tak często i tak głośno powtarza się hasła o poszanowaniu godności i życia człowieka, o tolerancji religijnej, o potrzebie szacunku dla inaczej myślących. Męczennicy za wiarę otaczani byli zawsze w Kościele wielkim kultem. Brał się on z podziwu i głębokiego poszanowania dla ludzi, którzy mimo zadawanych cierpień i groźby utraty życia potrafili wytrwać w wierze i nie wyparli się Chrystusa. Święty Paweł pisał w Liście do Rzymian, że ludzi, którzy ufają Bogu i powierzyli Mu całe swe życie, nic nie jest w stanie odłączyć od miłości Chrystusa: ani utrapienie, ani ucisk czy prześladowanie, ani niebezpieczeństwo czy śmierć (por. Rz 8,35-39). Męczennicy pokazują, że Pawłowe słowa nie są tylko pobożną i wzniosłą deklaracją. W ich przypadku stały się one bolesną i dramatyczną rzeczywistością. Na początku grudnia tego roku Radio Watykańskie podało, że syryjski patriarcha Grzegorz III rozmawiał z Papieżem Franciszkiem o prześladowaniach chrześcijan w Syrii. Mówił, że z co najmniej 24 chrześcijańskich miasteczek fundamentaliści islamscy wygnali wszystkich mieszkańców, wielu przy tym mordując. Zniszczonych zostało przynajmniej 60 świątyń i drugie tyle innych instytucji kościelnych: szkół, sierocińców, szpitali i przytułków. Mówił, że w Syrii obecnie nie istnieje żadne bezpieczne miejsce. Wszędzie można zostać zabitym bądź porwanym. Mimo tak trudnej sytuacji wielu chrześcijan pozostaje w tym kraju, dając świadectwo swojego przy- wiązania do wiary i do Jezusa Chrystusa. Rzeczywista pomoc, jaką możemy nieść chrześcijanom prześladowanym w Syrii i w wielu innych krajach, to nasze wsparcie modlitewne. Pozostaje nam też żywić nadzieję, że wpływowe osoby i instytucje międzynarodowe zainterweniują skutecznie w obronie chrześcijan i wszystkich prześladowanych za przekonania religijne. Znoszenie prześladowań i męczeńska śmierć ze względu na Chrystusa to najczytelniejsze świadectwo wiary. Ale chrześcijanie już w pierwszych wiekach mówili o różnych innych sposobach świadczenia o wierze. W pochodzącym z II w. Liście do Diogneta można przeczytać: „Chrześcijanie nie różnią się od innych ludzi ani miejscem zamieszkania, ani językiem, ani strojem. Nie mają bowiem własnych miast, nie posługują się jakimś niezwykłym dialektem, ich sposób życia nie odznacza się niczym szczególnym. […] a przecież samym swoim postępowaniem uzewnętrzniają owe przedziwne i wręcz nie do uwierzenia prawa, jakimi się rządzą”. Autor Listu do Diogneta zauważa, że chrześcijanie podobni są obywateli ówczesnego Imperium Rzymskiego. To, co ich wyróżnia, to przedziwne i wręcz nie do uwierzenia prawa. Chrystus wszystkie te prawa zawarł w przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Chrześcijanin wtedy staje się świadkiem Chrystusa, kiedy we wszystkim, co mówi i czyni, kieruje się miłością do Boga i drugiego człowieka. Gdy dziś słuchamy języka, jakim ludzie posługują się w życiu publicznym, ale także w prywatnych kontaktach, w rodzinie, w pracy, to odnosimy wrażenie, że żyjemy w świecie, który daleki jest od tradycji chrześcijańskiej. Jest to bowiem język agresji, nawet nienawiści, nierzadko przeplatany słowami niecenzuralnymi. A przecież wypowiadane słowa, są podstawowym sposobem naszego kontaktowania się z drugim człowiekiem. To przede wszystkim one budują zgodę i porozumienie między ludźmi albo wręcz przeciwnie – wrogość i konflikt. Język, którym posługuje się chrześcijanin, ma się przyczyniać do powstawania i rozszerzania się w tym świecie Chrystusowego królestwa miłości, sprawiedliwości i pokoju. Niech dzięki naszym słowom, wypływającym z chrześcijańskiej miłości do drugiego człowieka, zapanuje pokój i harmonia w rodzinach, w parafiach, w miejscach pracy. Zdając sobie sprawę z niezwykłej wagi, jaką dla międzyludzkich relacji posiadają wypowiadane słowa, próbujemy na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego uwrażliwiać młodzież akademicką na język, którym posługują się na uczelni, w domu, 2 w kontaktach z innymi ludźmi. Mamy świadomość, że ci młodzi ludzie niebawem będą mieli decydujący wpływ na nasze życie społeczne, zwłaszcza jako przyszli kapłani i katecheci. Ważne jest więc, by zdobyli nie tylko jak najwięcej wiedzy, ale też umiejętności posługiwania się mową, która pomoże kształtować relacje społeczne w duchu wzajemnego szacunku, zrozumienia i pokoju. W bieżącym roku akademickim na Wydziale Teologicznym studia prowadzone są na czterech kierunkach: teologii, naukach o rodzinie, muzykologii i kulturze śródziemnomorskiej. Można też studiować na studiach podyplomowych. Obecnie otwarte są cztery takie studia: Pokojowe rozwiązywanie konfliktów, Pomoc psychologiczno -pedagogiczna, Socjoterapia oraz Wiedza o Biblii. Trwa nabór na kolejne studia podyplomowe: Ikonopisarstwo (Studium chrześcijańskiego Wschodu). Szczegółowe informacje o różnych rodzajach studiów na Wydziale Teologicznym znaleźć można na stronie internetowej Wydziału. Studia stacjonarne finansowane są przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jednak koszty związane z utrzymaniem i funkcjonowaniem obiektów użytkowanych przez Wydział Teologiczny pokrywa diecezja. Stąd też w kościołach ogłaszana jest zbiórka pieniędzy przeznaczanych na ten cel. W imieniu całej społeczności Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego wyrażam wdzięczność za finansowe wsparcie. Proszę też o modlitwę w intencji Wydziału Teologicznego, by z Bożą pomocą, mógł jak najlepiej wypełniać swoją misję kształtowania młodzieży w duchu chrześcijańskich wartości. Na trwający czas Bożonarodzeniowy składam życzenia radości z narodzenia Chrystusa Pana, a na zbliżający się rok 2014 Bożego błogosławieństwa. ks. prof. dr hab. Tadeusz Dola dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego Opole, dnia 12 grudnia 2013 r. -----------------------------------Niniejszy List Dziekana należy odczytać w Święto św. Szczepana, pierwszego męczennika – 26.12.2013 r. † Andrzej Czaja Biskup Opolski 3