Spływ - Gimnazjum w Lubrzy
Transkrypt
Spływ - Gimnazjum w Lubrzy
p j q m r s q t m n n o u g h i j k l i g m n n o Spływ ¡ ¢ ¡ £ ¤ ¥ ¦ § ¨ © ª ¨ Klub Odkrywców w ramach zdobywania nowych członków wybrał si na promocyjn wypraw . Dzi ki ró nym układom z yczliwymi organizatorami turystyki naszej (turystycznej) gminy Lubrza udało si zorganizowa wypad Lubrza skim Szlakiem Fortyfikacji bez opłat czy biletów. Wsparli nas: Pan Ryszard Skonieczek, wła ciciel wypo yczalni sprz tu wodnego, Pan Remigiusz Walendzik - licencjonowany przewodnik turystyczny i gmina Lubrza - wpuszczaj c nas na Podziemn Tras Turystyczn P tla Boryszy ska. Jako, e MRU to nie tylko bunkry ale i obiekty hydrotechniczne, wypraw zacz li my od spływu. Spływy kajakowe to niew tpliwie atrakcyjna forma sp dzania wolnego czasu. Ka dy z nas na pewno ju płyn ł kajakiem. Ale szkolnych wycieczek kajakowych jako si nie praktykuje. Odpowiedzialno drogie dziatki! Ale teraz ju Jacek. ? @ ? ? A A ? B C D A ? @ @ @ ? ? C K LM N O P M Q O RS M N O T U V Q O T WX Y LZ [ Z \ ] S Q U T ^ _ T ` a b c O RO b d d e ` A ? Wakacje za dni parę... D @ ? A A D @ ? D B A To, e wi kszo z nas lubi przygody to norma. Dlatego wi c gdy P.K. ogłosił nabór wypraw pieszokajakow (lub odwrotnie) do Mi dzyrzeckiego Rejonu Umocnionego zgłosiło si wielu ch tnych. Problem E F G H F F I F F F (CiJ g dalszy na stronie 3) { | } ~ Mija wiosna. Mimo chłodu bardzo dawała si zauwa y . Sady kwitły dłu ej, p po raz pierwszy chyba mo na było ogl da kwitn ce robinie akacjowe przez kilka tygodni. Zawsze tego mi brakowało; człowiek gdzie p dzi, k tem oka dostrzega kwitn cy sad, a kiedy po krótkim czasie wraca w to samo miejsce - po kwiatach nie ma ladu. Tej wiosny mo na si było napatrze . Koniec roku szkolnego jak zwykle obfitował w wyjazdy i wycieczki. Przy okazji tak zwanych „długich weekendów” okazało si , e na nadrabianie wszystkich zaległo ci po prostu nie ma czasu. Prawd mówi c, z punktu widzenia nauczyciela, bardzo irytuj cym jest nagła pilno i ch poprawiania czy zdawania w ostatnim tygodniu przed wystawianiem ocen ko cowych. Ucze *, który przez cały rok szkolny obijał si , uciekał ze sprawdzianów, nie odrabiał lekcji i nie prowadził notatek, staje z cierF E H E E I G F H I I I G E F H F F I I ! " # G H $ * + " , - % . / % 0 & ' 1 2 3 4 ( ) / 5 6 ' & 7 f * 8 9 : / ; < = 9 : / ; < = 9 : / ; > > > F H f F (Ci g dalszy na stronie 2) E G pi tnicz min przed id cym na lekcj nauczyciela i mi tosz c po yczony od kole anki zeszyt oznajmia, e gotów jest zdawa . Trzy ostatnie tematy. W dzienniku pi „jedynek” i (nie wiedzie sk d) sporo optymizmu. Powodzenia. Ale wracaj c do naszej, nie tak wirtualnej rzeczywisto ci; jest pi knie. W poniedziałek, 19 czerwca posiedzenie Rady Pedagogicznej w sprawie wystawienia ocen, troch papierkowej roboty z arkuszami i wiadectwami, troch wzrusze przy ko cowym apelu i ... Teksty ? i g i k h l i j k l h i g l i l k i l i g l l g l r v w x y z â ã ä ã å æ ç è ã é ê ë ì ã í î ï ï ï Cool& Tur:Ka (CiÑ g dalszy ze strony 1) wakacje! Wiecie, e według bada opinii publicznej a 7% dorosłych Polaków chce, eby ich dzieci zostały nauczycielami? Uwa ajcie, jeszcze padnie na was. W tym ostatnim przed wakacjami Gimpiszonie relacje z kulturalnych wydarze okołoszkolnych i zabarwione sentymentalnie, wspominkowo - po egnalne pisanie Malinkoskiej. No i sprawozdanie Jacka z hybrydowej, wodno-l dowej wyprawy Klubu Odkrywców Lubrza skim Szlakiem Fortyfikacji oraz targi w miejscowo ci Frankfurt (nad Odr ) i kurs ratowania ycia. Pami tajcie: je li ofiara nie oddycha i nie ma pulsu, to przede wszystkim dzwonimy na pogotowie i rozpoczynamy reanimacj : 30 uci ni na mostek i 2 gł bokie wdechy i tak do przywrócenia kr enia z oddychaniem lub przybycia pogotowia. Ja ju potrafi ! Frankfurck przygod opisuj krótko dziewczyny z klasy szóstej. Szykuje si nowy nabór do redakcji. To te jest fajne w pracy w szkole - jedni odchodz , inni przychodz . Nowi ludzie, nowe sytuacje. Nie mo na popa w rutyn . Ï Ò Ë Ì Í Kto? Harry Potter, Harry Potter?... Gdzie ja widziałem to nazwisko... No tak, to ten zły czarodziej. Nie le mu (z pani Kuby) doło yli my w poprzednim Gimpiszonie. Oczywi cie artuj . W tej cz ci mniej jakby jest magii (uf, a kysz i fuj; niepotrzebne skre li ) w dowolnym kolorze. Za to dorastaj cy czarodzieje cz ciej walcz o wzgl dy panienek ni z Tym, Którego Imienia nie Pami tam. Czyli dla ka dego co miłego. And elika napisała swój ostatni tekst do Gimpiszona, zapraszamy. Ï õ ÷ ö ø ø Ò ÷ ø ù ù ø ú ö Ï ø ö ù ù ÷ ù Ì ÷ Ò ø ÷ Í Ë Ë Î Harry Potter i Ksi Półkrwi ò Ë Ì Ë Ë Ì Ë Ë Í Ï Ì ô Í Ì Ì Ï Ë Ï Ì Ë Í Ï Í Î ó No i znowu Harry Potter! Tak to znowu on, ale w nowej odsłonie tzn. w nowej szacie, nie, nie; w nowej cz ci oczywi cie, któr jest „Harry Potter i Ksi Półkrwi” (jedna z moich ulubionych:) Jest to ju szósta z siedmiu cz ci jego przygód, wi c coraz wi cej tajemnic zostaje ujawnionych i akcja nabiera coraz szybszych obrotów... Dlatego bardzo bym chciała zach ci was do przeczytania tej ksi eczki, która ma za- Ì Ï Ï Í Ë Í Î Ì Ì Ï Ì Ï Ë Ì Ë Í Ì Í Ë Í Ì Ï Í Î Ë Í Ì Ì Í Ì Ë Í Ì Í Ì Ë Ì Ë Ï Ï Ë Ï Ë Í Ë Ë Ë Ì Í Ë Ë Î Ï Ï Ì Ï Ï Í ledwie 696 stron. Nie przejmujcie si t liczb , tak naprawd przeczytanie jej to nie jest, (je li kto umie czyta ;) wielka udr ka, ale przyjemno . Dlaczego? A to dlatego, e ksi ka jest bardzo wci gaj ca i jest tak napisana, e bardzo szybko si j czyta (podobnie jak poprzednie cz ci). Ale fani o tym doskonale wiedz ;) OK. A teraz co o samej tre ci ksi ki. A wi c, tre szóstej cz ci jest silnie powi zana z pi t cz ci , dlatego je li kto nie przeczytał pi tej niech si nie zabiera za szóst , bo si nie połapie:/ Jak ju mówiłam; du o si dzieje, ale podejrzewam, e w siódmej cz ci b dzie si działo o wiele wi cej. Dowiadujemy si du o ciekawych rzeczy o Lordzie Voldemorcie i o jego rodzince (a to za spraw my lodsiewni prof. Dumbledora- fajna rzecz;). A tak na marginesie to wcale si nie dziwi , e Voldemort ma nierówno pod sufitem, odziedziczył to w genach;) Teraz Harry: on ma dwa wiaty ze swoimi przyjaciółmi, Ron idzie w lady siostry i dokonuje miłosnych podbojów a Hermion to wkurza i nie odzywa si do niego (on robi jej to na zło ;). Harry te odnajduje swoj prawdziw miło , która była tu , tu ... Gdy Harry odbywa prywatne lekcje u dyrektora, za jego plecami czyha wróg i knuje co naprawd niedobrego. Pewne osoby pokazuj pazurki, swoje prawdziwe oblicze i zamiary. Tym najwa niejszym planem jest zabicie... Tego niestety nie mog powiedzie , bo nie chc wam zepsu niespodzianki, ale podpowiem, e jest to osoba bliska Harry’emu. Ja przy tym momencie płakałam jak bóbr (mama zbierała wod wiadrami;) Najbardziej zaskakuj cy był dla mnie koniec ksi ki, gdzie Harry podejmuje nieoczekiwan decyzj ... Je li chcecie dowiedzie si , co to za Półkrwi, kto decyzja, kim jest Ksi ginie, kto zabija, kim jest laska Harry’ego, kto nowy wst pi do rodziny Weasley’ów, kto jest wstr tnym miercio erc oraz kto, z kim, jak i dlaczego, to koniecznie przeczytajcie „Harry Potter i Ksi półkrwi”!!! Gorrr co polllecam! Bu ka, 3majcie si ! Szalona Ë Ë Ë *chciałem napisaÓ „gamoÔ ”, ale jeszcze jakiÕ gamoÔ uznałby to za naruszenie dóbr osobistych:) Ë Î Ì Ï Ì Ë Ï Í Ë Ë Ï Í Í Ë Ë Í Î Ï Ì Ì Í Î Ï Í Ï Ë Ì Ï FotoKronika Ë Î Ë Î Ï Ë Ì Ì Ï Ì Í Ë Î Ë Ì Ï Ë Ì Ë Í Ï Ì Ì Ï Ë Ì Ë « ð ñ × Ú Ù ¬ ® ¯ ° ± ² ³ ´ µ ¬ ¶ ¬ · ¸ ³ ¶ ¹ ¯ º » ¼ ´ ¶ ½ ¯ ¾¸ Ö ¸ ¿ À ¹ ´ · × Ø Ù Ú Á · ¯  ¬Ã ¬ Û Ü Ý × Þ Ä ¬Å ß Ý Û ¼ Æ Ç ¶ ¸ ·µ Ù à à á ¬¸ È É É Ê Æ Ð Spływ... (Cim g dalszy ze strony 1) w tym, e nie wszyscy przeszli selekcj . Po niesamowicie skomplikowanych testach na sprawno ci wszelakie (np. pytanie 13: ,,Czy lubisz Biologi ?”) zostało wyodr bniona elitarna grupa pod kryptonimem ,, Klub Odkrywców” (polecam stron ). I tak 12. maja o godzinie 8.30 wszyscy uczestnicy wycieczki zebrali si przy luzie fortecznej w Lubrzy. Tam nasz przewodnik (pan Remigiusz) przedstawił nam wa ne informacje dotycz ce MRU i LSF. Po odczytaniu regulaminu (ciekawe ile lat go wymy lano, tylu punktów w yciu nie widziałem) i przydzieleniu kajaków, kapoków i wioseł ruszylimy w drog . Po przepłyni ciu kanału i jeziora Lubrza zacz ły si kłopoty. Kanał Rakownik - w ski i płytki - stanowił nie lada przeszkod . Co chwil kto obracał si (ale na szcz cie nikt nie za ył k pieli). Podłamanych na duchu (,,Prosz pana, on rzucił we mnie mułem!”) wspierał pan Remik swoimi piosenkami: „Jeste my na wczasach...” itp.). Po mini ciu jazu wpłyn li my na jezioro b d staw Rudny (jak dla mnie kanalik), który podlega procesowi (trudne słowo) eutrofizacji czyli „ umiera”. Nast pny jaz i gdzie w oddali pancerwerk 706 nale cy do grupy warownej Körner. Gdy dopłyn li my do przystani nad jeziorem Paklicko Wielkie, moglimy wyj z kajaków i troch odpocz . Postój okazał si zbawienny. Szczególnie dla dwóch osób (dla ich n o p o o o o p n q p n p ! ! o o o o q o o o n p o p q o p o o r p q o p n q o p p p s " # $ % & ' & ( # o q s o Teksty (Cim g dalszy na stronie 4) 2 3 4 5 < 4 = > 5 D 6 7 9 : 9 3 4 F 7 Y P W Q R S Z O [ b Q c X < 4 @ 8 3 ; G H N O P 3 ; ? 8 @ 8 A B @ 3 4 C D E = 4 9 7 8 9 Q T U J V W X V O \ ] ^ Y O ^ d I I R S _ ` e ` c V Y f J I K g K L M W Y O Y a h i j k l + ' % ( ' , ' û ü ý þ ÿ ü þ - . % / 0 1 ! ) * ü ÿ ý Spływ... (Cim g dalszy ze strony 3) dobra nie podajemy danych osobowych). Mog powiedzie tyle, e ,,Mistrz Wiosła” i jego kompanka byli cali w mule (ciekawe dlaczego?). Tak wi c po krótkim odpoczynku ruszyli my dalej. Mieli my ruiny młyna i doszli my drog do pancerwerka numer 5. Dalej przez pola, chaszcze i chabazie dotarli my do P tli Boryszy skiej. Po krótkim wykładzie historii (stanowczo jej za duo) ubrali my si , wyj li my latarki (tylko połowa zamokła) i w bunkry. Od razu mogli my podziwia sztuk cienn wykonan zapewne przez tamtejszych mieszka ców. Im dalej i gł biej to P.K. właził do ka dej dziury po kolei a troch ich było. (opiekun ochotniczy i odwa ny penetrował wej cie do systemu odwadniaj cego i odsłoni te przej cie do odkrytych 2 lata temu 3 komór przy P tli Boryszy skiej - przyp. Red.:) Min li my stacj kolejow Północ i Południe (dworzec Nord i Süd). I wreszcie, po tej długiej tułaczce, zobaczyli my wiatło. Chwila lepoty i wszystko gra. Jeszcze raz przez chaszcze i znowu ukochana cywilizacja! A na ko cu niespodzianka – quady! Ka dy mógł troszeczk poje dzi , ale wszystko co dobre si szybko ko czy. I to ju koniec wycieczki, trzeba wraca cho i tak niektóre osoby nie zd yły na pewne kursy w Zielonej Górze (spó niłem si tylko 30 minut)! Doceniam to, e kto podj ł si wyzwania oprowadzenia rozjuszonej bandy po bunkrach. To bardzo szczytny cel (nie było lekcji!). o s n o p p p q p o t n p o o p p p s q o { q } ~ } | | t o n o u v w x v x y o p o p q p p t r n o s o t n s s © ª «¬ ® ¯° ± ² «³ ´ ´ µ ¶ · ¬ ¸ ¹ ¬ º ´ «» ¼ ½ «» ª ¾ ± º ´ «¬ · ¿ ¬ ± º © º À » · °¹ Á »  » ¬ à ¼ µ Ä Ã ¬ ¯¬ Ä Å Å Æ ¼ q n z n x p q o Teksty Jacek Kubalski Anonimowy Animator Ê Ñ × Ë Ì Í Î Ò Ó Ô Î Õ Ë Ì Ø Ð Î Ï Ð Ý Þ Ñ Ê Î Ö Í Ð Ù Î Ë Ì Ö Ï Ð Ì Ö Ñ Ú Ñ Ë Û Ñ à Þ Í á Ë Õ Ï Ð Ù Ô Ì Ï Ì Í é ë Þ Ø Þ Ð Î ì í à â ã ä å æ ç ã è Í Û Ù ê Ë Î Ö Ì Ï Ò ß î ï æ ã æ ð Ç È ¡ É Û Ü Ø Ë Î ß ñ ò à ó â ô ñ ò õ { | } ~ { ¡ | } | ¢ £ ¤ ¥ ¦ ¤ ¢ | § § ¨ | } ~ | | | | Dzień Sportu ü Po egnalnie chlipiý c Celina opisuje szkolne obchody Dnia Sportu w Publicznym Gimnazjum w Lubrzy. Chlipnijmy razem z Celiný . Witam, a zarazem egnam wszystkich! Pan X kazał mi napisa co na po egnanie, a wi c pisz : ostatnie po egnanie! (nie, nie; art oczywicie, kto powiedział, e st d wychodz ). Dobra, dobra, pisz , o czym miałam pisa . W naszym pi knym, kolorowym gimnazjum (dokładniej 2 czerwca) odbył si szkolny Dzie Sportu. Jak co roku oczywi cie brały w nim udział wszystkie klasy gimnazjum i trzy klasy podstawówki. Pani Ilma stwierdziła, e inne klasy nie b d miały szans wygra z 3a, wi c dała wszystkich trzecioklasistów do obsługi! Nie ma co tu si mia , przecie 3a od lat zdobywa puchary p. Dyrektora w rozgrywkach sportowych. No OK., sko cz to wychwalanie trzecich klas, mo e zaczn pisa co o tym dniu. A wi c…. Konkurencji było sporo, przede wszystkim były to konkurencje zespołowe. Uczniowie zmagali si w m.in. rzucie piłk lekarsk , rzucie do kosza, skoku w dal, odbiciach piłk siatkow , onglerce, skoku na skakance, rzucie do celu, torze przeszkód i biegu na 60 m. Ale niektórzy mogli wykaza si te indywidualnie. Była jedna konkurencja dla nich: przeci ganie liny. Strongmeni i Strongmenki szkoły mogły si ze sob zmierzy . Pierwsze miejsce z chłopców zaj ł Maciej Olszewski (wiadomo; 3a), zaskoczył swoim wyst pem wszystkich zebranych. Z dziewczyn najlepsza była Michalina Szymczak (1a!), drugie miejsce zaj ła Pid ama, która jak twierdzi po prostu nie chciało jej si znowu wygra ! Dobra, dobra ko cz ju te wywody na temat Sportu w szkole. Niestety ju nic wi cej dla was nie napisz (chlip!) ale i tak pozdrowiona dla wszystkich! Celka ö ÷ ö ù ö ö ø ö ú ù ÿ ø ù ù ÷ ù ù û ø ö ù ú ÷ ù ù ø ÷ ö û ù ö ÷ ù ø ù ù ú ú ú ú ÿ ö ÷ ù ö ú ù ú ÷ ú ù ù ù û ù ö ÷ ö ö ù ÿ ¡ ¢ £ ¤ ¥ ¦ ¤ ¢ § § ¨ ù Ç È ¡ þ ! Nadejszła wiekopomna chwila... Chlipania na po egnanie. Zasłu ona RedAktorka Gimpiszona (w drodze na emerytur ) Paulina Malinowska zwana te Malinkosk i Rit , wciska na po egnanie swoje dwa grosze. Chlipnijmy dla towarzystwa przez pami na te wszystkie wyjedzone przez ni „pi tki” od chleba:) 4 4 5 4 6 6 4 5 7 6 Taki mały, taki du y...” na gitarze. Pani Ilmie – za niezapomniane lekcje W-F oraz za dbanie o tyłki podopiecznych z klasy 3a wielkie Bóg zapła ! Pani Marzance – za ci głe poprawianie naszych bł dów ortograficznych oraz za przymykanie oka na szeleszczenie i chrumkanie na lekcjach oraz opiek nad 3b. Oraz... oraz... Naprawd wszystkim dzi kujemy i za wszystko jeste my wdzi czni. Mo e kiedy pomo emy przez ulic (akurat wam przej przed TIRem;). To ostatni ju za mojej kadencji art! Z Panem Bogiem! Rita 5 & % # # # # " # ! " ' ( ) * + , - ( . / " ! & # ! ! . 0 ( 2 ) + 3 ( 1 Chlip, chlip, chlip... Nadszedł ju po egnania czas, la, la, la! Ja jako nie czuj rado ci z wakacji ani z ko ca roku szkolnego. Przepełnia mnie pustka lecz nie smutek. Zako czył si kolejny rozdział naszego ycia. Stali my si starsi, moe niektórzy m drzejsi a ju na pewno dojrzalsi. I cho ten artykuł wcale nie miał tak wygl da , to jako inaczej si nie da. Cho jak sobie wyobra fal rozpaczy po moim odejciu... art! No, raczej po odej ciu kumpli z klas trzecich. Jak po pogrzebie Rudolfa Valentino (hi hi hi). Nadal b dziemy si widywa (przystanki, dyskoteki, itp.) to jednak ju nie b dziemy cz ci szkolnego społecze stwa, w którym raz było lepiej, a raz gorzej; bilans jest ci gle stabilny. Klasy trzecie szykuj si pełn par do odej cia. Kolejki po autografy ju si ustawiaj . Oczywicie, najdłu sz mam ja. My l , e nikt z nas nie b dzie si wstydził, e chodził wła nie do tej szkoły. Tylko eby ten (...) polonez nam wyszedł. A teraz podzi kowania: Panu Dyrektorowi za przywracanie rozumu za pomoc energicznych ruchów dziennika Pani Bo ence z „cud – miód” obiadki Panu Kułakowi – ach, nie, tu nie ma za co... art. Za dbanie o figur dzieci poprzez wyjadanie chleba... nie, nie; artowałam. Za rozwijanie kreatywno ci uczniów poprzez gazetk i stron i wietne dowcipy. Ksi dzu – za nieustanne próby sprowadzenia nas na dobr drog i za „ ! L M N O P Q R R # ! " # ! " ! # # " & % $ % % % % " ! " # # ! % % " # # # ! ! " ! # % ! ! # ! " # # " # % # E 9 < C K F I K G I I I G K G G J G J J I K G Heh... No có ... Koniuszek roku (szkolnego) ju wła ciwie trwa, wi c klasy trzecie gimnazjum postanowiły to jako uczci . Wybór padł na biwak. Chocia nasze wychowawczynie (pani Ilma i pani Marzanka) nie były do ko ca przekonane o słuszno ci wyboru maj c na uwadze ekscesy z zeszłego roku. Okazało si jednak, e przył cz si do nas klasy szóste z podstawówki ze swoimi opiekunami i wspólnie wybierzemy si do Niesulic. Wszyscy ch tni zareagowali z entuzjazmem, bo to ładna miejscowo . Wi kszo miała zamiar dojecha na miejsce prywatnymi samochodami, ale zapale cy jazdy na rowerze udali si tam razem z pani Ilm . O rodek był (i dziwnym trafem nadal jest) poło ony tu nad jeziorem i „nawet nie tak daleko od sklepu”, jak słusznie zauwa yła Pid ama. Po bitwie stoczonej o domki (które mogły by ładniejsze za te 48 zł) porozbiegalimy si obczai teren. Do dyspozycji mieli my nawet ładne boisko do siatki i sprz cior do bujania (hu tawki) i K K F F G J K H F I G K I I G G G J H G K G G F G F J J J H G I K I F T U a ` ^ _ ^ Z V b W c ] g W X Y ` ] i Z d W [ V Y ` Y \ ] e h X ^ c W b Z Y h a s c ` t j u Z Y ` ` ^ j m v ] f _ l r _ ] ^ _ _ \ ] k n W _ o W n p m q X K K W h Z u [ X Z W ^ Z \ s W _ ] b a s ` _ b ] U j K i c k w J F G J F G D G G G F " # K G # # F J I " ! J J & # I G & & G F G ! % H G # % F F # ! F G " $ $ F G F S ! " oczywi cie jeziorko. Pogoda okazała si ładna, ale drugiego dnia po południu mieli my sporo deszczu, co nie ostudziło naszego entuzjazmu. Noc oczywi cie spokojna, w ko cu to pora odpoczynku ...;) Co prawda t sknili my za szkoł a przynajmniej za niektórymi delikwentami, którzy musieli zosta z przyczyn edukacyjnych, ale było super. Poznali my si lepiej (cho mo e dziewcz ta z klas szóstych były zawiedzione, e nie zapoznały si z chłopcami z klasy trzeciej gimnazjum;) Odkryli my te drug stron nauczycieli, nie tak mroczn jak s dzicie. Podsumowuj c: chłopcy z klas trzecich okazali si mistrzami patelni za co winni jeste my im wielki respekt (polskie słowo: szacunek). Nie wspomn ju o pami tnej dyskotece („Jeste szalona! Mówi ci...”), której królem był Marceli i o niezapomnianej grze w siatk pana Grzeczkowicza. Dziewcz ta z klasy szóstej okazały si mie zadatki na fotoreporterów, cho nie dało si ukry strzelaj cych fleszy zwłaszcza, gdy pojawiał si Adrian T. Chciałabym jeszcze opowiada , ale pewnie znów mi co ciachn (...) bo „za du o tekstu”. Naprawd biwak był super; jak si okazuje nie potrzeba wiele, wystarczy humor i ciepłe, czyste skarpetki. Dlaczego? Pojedziecie, zobaczycie. Tylko nie zachowujcie si jak bydła a jak ludzie (cytat?)! Po co wszystko psu sobie, kumplom i nauczycielom? Tym umoralnianiem ko cz moje trzyletnie pisanie do Was. Z powa aniem Mizdsz piura Malinkoska vel Rita Teksty Malinkoska 8 9 : F ; < = > ? 9 @ A ? = ; B B C l x y z { y m | y z } Young Life Ciekawe, pokr cone targi. Szydło, mydło i powidło. I gad ety;) Na pograniczu polsko-niemieckim młodzie po obu stronach Odry stawia razem pierwsze kroki we wspólnej Europie. ycie, nauka, praca i zabawa z s siadami z drugiego brzegu s na wyci gni cie r ki. Wystarczyło przej przez most. Wykorzystali my to. Polsko-Niemieckie Targi Young Life pomogły pozna si w atmosferze zabawy. Maxi Frick ~ ~ ¡ ¢ Î Ë £ Ð Î ¤ ¥ ¦ ¢ § É Ô É ¨ § © § ª × Ó É « ¬ × É Ø ® ¥ § ¯ Ý Þ § ¯ ° ± á Ý Ratownicy Czy kiedykolwiek uczestniczyli cie w kursie udzielania pierwszej pomocy? My miały my tak okazj sprawdzenia si w ratowaniu ycia ludzkiego. Co ciekawe - był to kurs zagraniczny. We Frankfurcie (Niemcy) kurs został zorganizowany na tegorocznych targach młodzie owych (DeutschPolnische Jugendmesse). Profesjonali ci z WO P uczyli nas jak si zachowa i co zrobi w razie wypadku. Je li (nie daj Bo e) zdarzy si taka sytuacja, w której b d poszkodowani i wykorzystamy w pełni swoj wiedz to na pewno b dziemy dumne. A to dlatego, e uratujemy czyje ycie. Mili instruktorzy uczyli nie tylko nas (Polaków), ale równie Niemców. Cierpliwie obja niali krok po kroku czynno ci, które s niezb dne przy udzielaniu pierwszej pomocy. Dzi ki takiej akcji zdobyły my nie tylko potrzebn wiedz , ale równie 100 dolarów ze znakiem WO P;). Prawdopodobnie wła nie te fałszywe pieni dze były przyczyn wzi cia udziału w kursie naszego nauczyciela p. Piotra:) Wszyscy uczyli my si ratowa ycie na gumowym fantomach - małej Ani (little Ann). W całej Polsce mo na si nauczy udzielania pierwszej. Je li znajdziecie gdzie takie miejsce to gor co zach camy do wzi cia udziału w kursie. Aleksandra Boczkowska Agata Gerc ~ ~ ~ ~ È É Ê Ë Ì Í Ï É Ñ Ò Ó Õ Ö × Ì Ø É Ô É Ì Ù Ï Ö Ú Î Û Ü × Ì Ñ Ö ¦ ± Ì Í Ö × Ï Ì É ß à à ~ Ç FotoKronika ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ² © ¥ ³ ´ µ ¶ · ¸ ¹ º » ¼ · ½ ª § ¯ ¥ ¦ § ¾ ° § ¦ ¢ « § ¿ À ª ¤ § ¥ ³ Á  à ¥ ª ¦ Ä Å Å Æ ± Tu zamieszczamy przykłady radosnej twórczo ci krasomówczej, stanowi cej interesuj cy wkład do rozwoju nauki . Ku przestrodze czytelników: niektóre teksty zostały przedstawione w oryginalnej formie. Redakcja nie ponosi odpowiedzialno ci za ewentualne szkody. â ã ä å æ ç è é ê ã é ç ë ì ã M ; <M î ï È Ï Ñ É ß É ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ñ ò ó ô õ ñ ö ÷ ø ù ú í û NO Q >>>>>>>>>>>>>>>>>>> § ¨ © ª¨ « ¡ ¡ ¢ £ ¤¥ ¤¦ ¤ R S Y Z Ü Î É Ð Í ý þ ¯ [ ° ± ² Z ÿ ³ ´ ´ µ ¯ ¶ · µ ° ! É Ö Á  ^ ¿À Ã Ä Å Ä Ç Ì Ç È ¿À É Ð Ä Ô Í ËÅ Æ Ç È É Ê Ì Í Ê Ð Ñ Ã Í È Ò É Ç Ó À " Î ' ( ) * + , - + 0 3 0 5 . 6 ) , - & ) + % / 0 5 + 2 0 1 2 . 5 , ' - 3 24 0 3 7 8 9 : ; <= >>>>>>>>>>>>>>>>>>> ? @ A B C D E A B F G E H A I K LM Í Â Æ Í Q R Q S T U T V RW X Y R T À È Ç Y \ _ U X W ^ ` ^ Y ] Q Y ` ^ Y § ¨ « ª¼ » ¬ × º Ø ¨ Ù Ú Û¼ ã äå æ ç è ó ¨ â ª¼ Ø ¿  d e fg h i e i fe j k l m kg n n kj o p t u Lv <M w M >>>>>>>>>>>>>>>>>>> x q l m ke yz é å ê å äë Ì Í l w M >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Y ] ] ] ` \ a e \ Z [ b b d i c T Y b ] T e T [ b n W a d W j ] b þ ¨ ÿ¨ ] \ T ] ì í æ î ï ê ë é í ð ë ê å ñ òòò p Í Ì Æ Í Â ¿À Ì Ä ¿Ç Ó È Ï Î À Ð Ñ ÷ øù ú û ü ¢ ¦ ¥ ¦ ¦ ¡ ¢ £ T j Teksty Ç Â Ð Ä À Ð Ä Õ Ä Ò Ô Ã c Z ®®®®®®®®®®®®®®®®®®® ¦ ¥ ¦ + , - . / j k Z ` _ 8 9 : / 3 ; r s s t ] _ e [ o ° ± ² U ] ] " 0 1 # 2 $ ¤ ¥ % 3 3 & 4 ' 5 < + = : > " ] ] u | v z w u x y t z u { w u | x r s } ´ ¦ ¦ ¶ ¦ ¥ £ ¦ · » ¼ ½ ¾ ¿ À Á  º à Najwa niejsze strony ucznia i nauczyciela naszej szkoły to: www.lubrza.scholaris.pl, www.spboryszyn.lubrza.pl www.klubodkrywcow.scholaris.pl www.lubrza.pl, www.bunkry.lubrza.pl, oraz bardziej rozrywkowe: www.gry.pl, www.miniclip.com i inne - jak znajdziecie co fajnego dajcie zna . µ · Redakcja gazetki „Gimpiszon” Publiczne Gimnazjum w Lubrzy 66-218 Lubrza, Os. Szkolne 14 Sekretariat szkoły: tel. 068 3813078 Dyrektor szkoły: tel. 068 3813055 www.lubrza.scholaris.pl e-mail:[email protected] ¦ § ¨ Koniec Roku Szkolnego. Najbardziej naturalne wi to ucznia i nauczyciela. wiadectwo, kwiatek, błyszcz białe bluzki i narastaj cy p d w nogach, eby pobiec przed siebie - wolny na jaki czas. Gimpiszon zapada w sen letni czujnie uchylaj c oko i nadstawiaj c ucha, bo mimo braku dzwonków, szkoła trwa dalej. Mówimy: do zobaczenia! Pewnie spotkamy si jeszcze, je li nie w szkole, to mo e gdzie indziej. A je li nie - to szkoda. Przed nami wakacje. © « ª ¬ ¬ ( # + 6 $ ) ¬ ª ¬ ª 7 ? 5 @ A ? , B C + © © D ¹ ¯ m e Opiekun i (z Bo ej łaski) redaktor ® U µ 0 W © ! . b ¶ ÑÅ Ê [ ³ Õ Ä Ç Ð Ð Ä Å b Tre ci prezentowane przez gazetk s wyrazem indywidualnych przekona autorów, redakcja ingeruje jedynie w przypadku powa niejszych narusze zasad ortografii, gramatyki i dobrych obyczajów. Prawa Murphy’ego pochodz z serii ksi eczek Artura Blocha wydawnictwa Wibet2. Inne teksty ze zbiorów własnych redakcji. ¬ Ñ Ð Ä Å ý * ¿Ê Ó ¿Â [ ¸ f Wyjaśniątko ³ b · U ý Prawa Murphy’ego;) T U µ T Ä Ç ®®®®®®®®®®®®®®®®®®® q ~ ô º \ W e i k ` ` Ù ¼ Ü Ù á â ª¼ j q i { | j k} ~ ~ sss M T d X l ô ¨ NO l q i r s ` [ Ð Ä Å Ð Ñ Ô Í × Ú Ü½Ý Ü½Þº « ß à Ì Ä ¿À Ì Ä ¿ Õ Ä À È ¿À a b c <= Y Z ®®®®®®®®®®®®®®®®®®® õ Á ö Ð Ñ Ç È Õ Î Ï >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Y ` Y Ç Ó ¿ Ö NO ] Q Y _ Y h U _ Î À Ì È Ï Ì Ã Í Ì Ä À ¿ Õ ¿ Ê Ð Ô Ç Ð Í Â ®®®®®®®®®®®®®®®®®®® S Z [ V \ ] ^ U X h Ô Í Ð Ê J >>>>>>>>>>>>>>>>>>> P ^ W ¿ Ç Ë À Ê ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð # $ % & \ U ¬ ®®®®®®®®®®®®®®®®®®® ¾ ¿À ] c W ¹ ªº »¼ ½¨ ] V ¸ ± ´ g ] U ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ÿ U ¬ ®®®®®®®®®®®®®®®®®®® ü T E F G H I J K L F M N L J H O O P ©