Spływ - Gimnazjum w Lubrzy

Transkrypt

Spływ - Gimnazjum w Lubrzy
p
j
q
m r
s q t
m n
n
o u
g h i j k
l i g
m n
n
o
Spływ
Ÿ
¡
¢
¡
£
¤
¥
¦ §
¨
©
ª
¨
Klub Odkrywców w ramach zdobywania nowych członków wybrał si
na promocyjn wypraw . Dzi ki ró nym układom z yczliwymi organizatorami turystyki naszej (turystycznej)
gminy Lubrza udało si zorganizowa wypad Lubrza skim Szlakiem
Fortyfikacji bez opłat czy biletów.
Wsparli nas: Pan Ryszard Skonieczek, wła ciciel wypo yczalni sprz tu
wodnego, Pan Remigiusz Walendzik - licencjonowany przewodnik
turystyczny i gmina Lubrza - wpuszczaj c nas na Podziemn Tras Turystyczn P tla Boryszy ska. Jako,
e MRU to nie tylko bunkry ale i
obiekty hydrotechniczne, wypraw
zacz li my od spływu. Spływy kajakowe to niew tpliwie atrakcyjna forma sp dzania wolnego czasu. Ka dy
z nas na pewno ju płyn ł kajakiem.
Ale szkolnych wycieczek kajakowych
jako si nie praktykuje. Odpowiedzialno drogie dziatki! Ale teraz
ju Jacek.
?
@
?
?
A
A
?
B
C
D
A
?
@
@
@
?
?
C
K LM N O
P
M Q O RS M
N O
T
U V Q O T
WX
Y LZ [ Z
\
] S Q U T
^ _ T
`
a b
c
O RO
b d d e `
A
?
Wakacje za dni parę...
D
@
?
A
A
D
@
?
D B
A
To, e wi kszo z nas lubi przygody
to norma. Dlatego wi c gdy P.K.
ogłosił nabór wypraw pieszokajakow (lub odwrotnie) do Mi dzyrzeckiego Rejonu Umocnionego
zgłosiło si wielu ch tnych. Problem
E
F
G H
F
F
I
F
F
F
(CiJ g dalszy na stronie 3)
{
|
}
~

€


‚
ƒ
„
Mija wiosna. Mimo chłodu bardzo
dawała si zauwa y . Sady kwitły
dłu ej, p po raz pierwszy chyba mo na było ogl da kwitn ce robinie
akacjowe przez kilka tygodni. Zawsze tego mi brakowało; człowiek
gdzie p dzi, k tem oka dostrzega
kwitn cy sad, a kiedy po krótkim
czasie wraca w to samo miejsce - po
kwiatach nie ma ladu. Tej wiosny
mo na si było napatrze . Koniec
roku szkolnego jak zwykle obfitował
w wyjazdy i wycieczki. Przy okazji
tak zwanych „długich weekendów”
okazało si , e na nadrabianie
wszystkich zaległo ci po prostu nie
ma czasu. Prawd mówi c, z punktu
widzenia nauczyciela, bardzo irytuj cym jest nagła pilno i ch poprawiania czy zdawania w ostatnim tygodniu przed wystawianiem ocen
ko cowych. Ucze *, który przez cały rok szkolny obijał si , uciekał ze
sprawdzianów, nie odrabiał lekcji i
nie prowadził notatek, staje z cierF
E
H
E
E
I
G
F
H
I
I
I
G
E
F
H
F
F
I
I
!
"
#
G H
$
*
+
"
,
-
%
.
/
%
0
&
'
1 2
3
4
(
)
/ 5
6
'
&
7
f
*
8
9
: / ;
<
=
9
: / ;
<
=
9
: / ;
> > >
F H
f
F
(Ci g dalszy na stronie 2)
E
G
pi tnicz min przed id cym na lekcj nauczyciela i mi tosz c po yczony od kole anki zeszyt oznajmia, e
gotów jest zdawa . Trzy ostatnie tematy. W dzienniku pi „jedynek” i
(nie wiedzie sk d) sporo optymizmu. Powodzenia. Ale wracaj c do
naszej, nie tak wirtualnej rzeczywisto ci; jest pi knie. W poniedziałek,
19 czerwca posiedzenie Rady Pedagogicznej w sprawie wystawienia
ocen, troch papierkowej roboty z
arkuszami i wiadectwami, troch
wzrusze przy ko cowym apelu i ...
Teksty
?
…

i
Ž 
‰

“
• ‰
–
†

‡ ˆ
g ‘
‹
i k
h l i
j
Š “
k
’ Š 
˜
‰
‡ ’
‡
l
†
h
‡ ’ –
‹
š
i 
†
›
—
Œ
g ‘
l i
l k
™
i
l i ”

g ‘
•
Š ‹
Š “
‹
Œ
l
l
g l r
œ œ  ž ž
v w x y
z
â
ã
ä
ã
å æ ç
è
ã
é
ê
ë
ì
ã
í
î
ï ï ï
Cool&
Tur:Ka
(CiÑ g dalszy ze strony 1)
wakacje! Wiecie, e według bada
opinii publicznej a 7% dorosłych
Polaków chce, eby ich dzieci zostały nauczycielami? Uwa ajcie, jeszcze padnie na was.
W tym ostatnim przed wakacjami
Gimpiszonie relacje z kulturalnych
wydarze okołoszkolnych i zabarwione sentymentalnie, wspominkowo - po egnalne pisanie Malinkoskiej. No i sprawozdanie Jacka z hybrydowej, wodno-l dowej wyprawy
Klubu Odkrywców Lubrza skim
Szlakiem Fortyfikacji oraz targi w
miejscowo ci Frankfurt (nad Odr ) i
kurs ratowania ycia. Pami tajcie:
je li ofiara nie oddycha i nie ma pulsu, to przede wszystkim dzwonimy
na pogotowie i rozpoczynamy reanimacj : 30 uci ni na mostek i 2 gł bokie wdechy i tak do przywrócenia
kr enia z oddychaniem lub przybycia pogotowia. Ja ju potrafi !
Frankfurck przygod opisuj krótko
dziewczyny z klasy szóstej. Szykuje
si nowy nabór do redakcji. To te
jest fajne w pracy w szkole - jedni
odchodz , inni przychodz . Nowi
ludzie, nowe sytuacje. Nie mo na
popa w rutyn .
Ï
Ò
Ë
Ì
Í
Kto? Harry Potter, Harry Potter?...
Gdzie ja widziałem to nazwisko... No tak,
to ten zły czarodziej. Nie le mu (z pani
Kuby) doło yli my w poprzednim Gimpiszonie. Oczywi cie artuj . W tej cz ci
mniej jakby jest magii (uf, a kysz i fuj;
niepotrzebne skre li ) w dowolnym kolorze. Za to dorastaj cy czarodzieje cz ciej walcz o wzgl dy panienek ni z
Tym, Którego Imienia nie Pami tam.
Czyli dla ka dego co miłego. And elika
napisała swój ostatni tekst do Gimpiszona, zapraszamy.
Ï
õ
÷
ö
ø
ø
Ò
÷
ø
ù
ù ø
ú
ö
Ï
ø
ö
ù
ù
÷
ù
Ì
÷
Ò
ø
÷
Í
Ë
Ë Î
Harry Potter
i Ksi
Półkrwi
ò
Ë
Ì
Ë
Ë
Ì
Ë
Ë Í
Ï
Ì
ô
Í
Ì
Ì Ï Ë
Ï
Ì
Ë Í
Ï
Í Î
ó
No i znowu Harry Potter! Tak to
znowu on, ale w nowej odsłonie tzn.
w nowej szacie, nie, nie; w nowej
cz ci oczywi cie, któr jest „Harry
Potter i Ksi
Półkrwi” (jedna z
moich ulubionych:) Jest to ju szósta
z siedmiu cz ci jego przygód, wi c
coraz wi cej tajemnic zostaje ujawnionych i akcja nabiera coraz szybszych obrotów... Dlatego bardzo
bym chciała zach ci was do przeczytania tej ksi eczki, która ma za-
Ì Ï
Ï
Í
Ë
Í Î
Ì
Ì Ï
Ì
Ï
Ë
Ì
Ë Í
Ì
Í
Ë
Í
Ì Ï
Í Î
Ë Í
Ì
Ì
Í
Ì
Ë Í
Ì
Í
Ì
Ë
Ì
Ë
Ï
Ï
Ë
Ï
Ë Í
Ë
Ë
Ë
Ì
Í
Ë
Ë
Î
Ï
Ï
Ì
Ï
Ï
Í
ledwie 696 stron. Nie przejmujcie si
t liczb , tak naprawd przeczytanie
jej to nie jest, (je li kto umie czyta ;) wielka udr ka, ale przyjemno .
Dlaczego? A to dlatego, e ksi ka
jest bardzo wci gaj ca i jest tak napisana, e bardzo szybko si j czyta
(podobnie jak poprzednie cz ci).
Ale fani o tym doskonale wiedz ;)
OK. A teraz co o samej tre ci ksi ki. A wi c, tre szóstej cz ci jest
silnie powi zana z pi t cz ci , dlatego je li kto nie przeczytał pi tej
niech si nie zabiera za szóst , bo si
nie połapie:/ Jak ju mówiłam; du o
si dzieje, ale podejrzewam, e w
siódmej cz ci b dzie si działo o
wiele wi cej. Dowiadujemy si du o
ciekawych rzeczy o Lordzie Voldemorcie i o jego rodzince (a to za
spraw my lodsiewni prof. Dumbledora- fajna rzecz;). A tak na marginesie to wcale si nie dziwi , e Voldemort ma nierówno pod sufitem,
odziedziczył to w genach;) Teraz
Harry: on ma dwa wiaty ze swoimi
przyjaciółmi, Ron idzie w lady siostry i dokonuje miłosnych podbojów
a Hermion to wkurza i nie odzywa
si do niego (on robi jej to na zło ;).
Harry te odnajduje swoj prawdziw miło , która była tu , tu ... Gdy
Harry odbywa prywatne lekcje u dyrektora, za jego plecami czyha wróg
i knuje co naprawd niedobrego.
Pewne osoby pokazuj pazurki, swoje prawdziwe oblicze i zamiary. Tym
najwa niejszym planem jest zabicie... Tego niestety nie mog powiedzie , bo nie chc wam zepsu niespodzianki, ale podpowiem, e jest
to osoba bliska Harry’emu. Ja przy
tym momencie płakałam jak bóbr
(mama zbierała wod wiadrami;)
Najbardziej zaskakuj cy był dla
mnie koniec ksi ki, gdzie Harry podejmuje nieoczekiwan decyzj ...
Je li chcecie dowiedzie si , co to za
Półkrwi, kto
decyzja, kim jest Ksi
ginie, kto zabija, kim jest laska Harry’ego, kto nowy wst pi do rodziny
Weasley’ów, kto jest wstr tnym
miercio erc oraz kto, z kim, jak i
dlaczego, to koniecznie przeczytajcie „Harry Potter i Ksi
półkrwi”!!!
Gorrr co polllecam! Bu ka, 3majcie
si !
Szalona
Ë
Ë
Ë
*chciałem napisaÓ „gamoÔ ”, ale jeszcze jakiÕ
gamoÔ uznałby to za naruszenie dóbr osobistych:)
Ë
Î
Ì Ï
Ì
Ë
Ï
Í
Ë
Ë
Ï
Í
Í
Ë
Ë
Í Î
Ï
Ì
Ì
Í Î
Ï
Í
Ï
Ë
Ì
Ï
FotoKronika
Ë
Î
Ë
Î
Ï
Ë
Ì
Ì Ï
Ì
Í
Ë
Î
Ë
Ì Ï Ë
Ì
Ë
Í
Ï
Ì
Ì Ï Ë
Ì
Ë
«
ð ñ × Ú
Ù
¬­ ® ¯ °
±
² ³ ´ µ
¬­ ¶
¬
· ¸ ³ ¶ ¹ ¯
º »
¼ ´ ¶ ½ ¯ ¾¸
Ö
¸ ¿ À ¹ ´ ·
×
Ø Ù Ú
Á · ¯  ¬Ã ¬
Û Ü Ý × Þ
Ä ¬Å
ß Ý Û
¼ Æ Ç ¶ ¸ ·µ
Ù à à á
¬¸ ­
È É É Ê Æ
Ð
Spływ...
(Cim g dalszy ze strony 1)
w tym, e nie wszyscy przeszli selekcj . Po niesamowicie skomplikowanych testach na sprawno ci wszelakie (np. pytanie 13: ,,Czy lubisz
Biologi ?”) zostało wyodr bniona
elitarna grupa pod kryptonimem ,,
Klub Odkrywców” (polecam stron ).
I tak 12. maja o godzinie 8.30 wszyscy uczestnicy wycieczki zebrali si
przy luzie fortecznej w Lubrzy.
Tam nasz przewodnik (pan Remigiusz) przedstawił nam wa ne informacje dotycz ce MRU i LSF. Po odczytaniu regulaminu (ciekawe ile lat
go wymy lano, tylu punktów w yciu nie widziałem) i przydzieleniu
kajaków, kapoków i wioseł ruszylimy w drog .
Po przepłyni ciu kanału i jeziora Lubrza zacz ły si kłopoty. Kanał Rakownik - w ski i płytki - stanowił
nie lada przeszkod . Co chwil kto
obracał si (ale na szcz cie nikt nie
za ył k pieli). Podłamanych na duchu (,,Prosz pana, on rzucił we
mnie mułem!”) wspierał pan Remik
swoimi piosenkami: „Jeste my na
wczasach...” itp.).
Po mini ciu jazu wpłyn li my na jezioro b d staw Rudny (jak dla mnie
kanalik), który podlega procesowi
(trudne słowo) eutrofizacji czyli „
umiera”. Nast pny jaz i gdzie w oddali pancerwerk 706 nale cy do
grupy warownej Körner.
Gdy dopłyn li my do przystani nad
jeziorem Paklicko Wielkie, moglimy wyj z kajaków i troch odpocz . Postój okazał si zbawienny.
Szczególnie dla dwóch osób (dla ich
n
o
p
o
o
o
o
p
n
q
p
n
p
! ! o
o
o
o
q
o
o
o
n
p
o p
q
o
p
o
o
r
p
q
o
p
n q
o
p
p
p s
" #
$
% & ' & ( #
o
q s
o
Teksty
(Cim g dalszy na stronie 4)
2
3 4
5
< 4 = >
5
D
6
7
9
: 9
3 4 F 7
Y
P
W
Q R S
Z O [
b Q c X
< 4 @ 8
3 ;
G
H
N O P
3 ;
? 8 @ 8 A B @ 3 4 C
D E = 4 9
7
8 9
Q
T U
J
V W X
V O \ ] ^ Y O
^ d
I
I
R S
_ `
e `
c
V Y f
J
I
K g
K L M
W
Y O
Y a
h i j k l
+ ' % ( ' , ' û
ü
ý þ ÿ
ü þ - .
% / 0 1 ! ) * ü ÿ
ý
Spływ...
(Cim g dalszy ze strony 3)
dobra nie podajemy danych osobowych). Mog powiedzie tyle, e
,,Mistrz Wiosła” i jego kompanka
byli cali w mule (ciekawe dlaczego?).
Tak wi c po krótkim odpoczynku
ruszyli my dalej. Mieli my ruiny
młyna i doszli my drog do pancerwerka numer 5. Dalej przez pola,
chaszcze i chabazie dotarli my do
P tli Boryszy skiej. Po krótkim wykładzie historii (stanowczo jej za duo) ubrali my si , wyj li my latarki
(tylko połowa zamokła) i w bunkry.
Od razu mogli my podziwia sztuk
cienn wykonan zapewne przez
tamtejszych mieszka ców. Im dalej i
gł biej to P.K. właził do ka dej dziury po kolei a troch ich było.
(opiekun ochotniczy i odwa ny penetrował wej cie do systemu odwadniaj cego i odsłoni te przej cie do odkrytych 2 lata temu 3 komór przy P tli Boryszy skiej - przyp. Red.:)
Min li my stacj kolejow Północ i
Południe (dworzec Nord i Süd). I
wreszcie, po tej długiej tułaczce, zobaczyli my wiatło. Chwila lepoty i
wszystko gra. Jeszcze raz przez
chaszcze i znowu ukochana cywilizacja!
A na ko cu niespodzianka – quady!
Ka dy mógł troszeczk poje dzi ,
ale wszystko co dobre si szybko
ko czy. I to ju koniec wycieczki,
trzeba wraca cho i tak niektóre
osoby nie zd yły na pewne kursy w
Zielonej Górze (spó niłem si tylko
30 minut)!
Doceniam to, e kto podj ł si wyzwania oprowadzenia rozjuszonej
bandy po bunkrach. To bardzo
szczytny cel (nie było lekcji!).
o
s
n
o
p
p
p
q
p
o
t
n
p
o
o
p
p
p
s
q
o
{ …‰ 
q
–
Š ‡ €— ˜ } ™ ˜
~ €† —
  ƒ ‡ } ƒ
š ’ ›
˜
œ  €— Œ † —  ƒ ‘ ’ “
‹
| Ž|
“ ” ” • ‘
t
o
n
o
u
v
w
x
v
x
y
o
p
o
p
q
p
p
t
r
n
o
s
o
t
n
s
s
© ª «¬
­
® ¯° ± ²
«³ ´
´
µ ¶
· ¬
¸ ¹ ¬ º ´ «» ¼ ½ «» ª ¾ ± º ´ «¬ · ¿ ¬
± º
© º À » · °¹ Á »
 » ¬ Ã
¼
µ Ä
Ã
¬ ¯¬
Ä Å Å Æ ¼
q n
z
n
x
p
q
o
Teksty
Jacek Kubalski
Anonimowy Animator
Ê
Ñ
×
Ë Ì
Í
Î Ò Ó
Ô Î Õ
Ë Ì Ø
Ð
Î Ï Ð
Ý
Þ
Ñ
Ê
Î Ö Í
Ð Ù
Î
Ë Ì Ö Ï Ð Ì Ö
Ñ
Ú
Ñ
Ë Û
Ñ
à
Þ
Í
á
Ë Õ Ï Ð Ù
Ô Ì Ï Ì Í
é
ë
Þ
Ø
Þ
Ð Î
ì í
à
â ã ä å æ ç ã è
Í
Û Ù
ê Ë Î
Ö Ì Ï Ò
ß
î ï æ ã æ ð
Ç È ž ¡ É
Û Ü Ø
Ë Î ß
ñ ò
à
ó â ô ñ ò õ
{ | } ~  €

ž
{  ‚ ƒ „
Ÿ ¡
| …} † | ‡
¢ £ ¤ ž ¥
¦ ¤ ¢
†
ˆ ‰ | Š  ‹
§ § ¨
€ | Š † ƒ
Œ   ƒ
Ž Œ † } † 
… ~ ƒ Ž
 ƒ
†
‡ | Ž| ‡ ƒ ‹
‘
’ “
‹
| Ž|
“ ” ” • ‘
Dzień
Sportu
ü
Po egnalnie chlipiý c Celina opisuje
szkolne obchody Dnia Sportu w Publicznym Gimnazjum w Lubrzy. Chlipnijmy
razem z Celiný .
Witam, a zarazem egnam wszystkich! Pan X kazał mi napisa co na
po egnanie, a wi c pisz : ostatnie
po egnanie! (nie, nie; art oczywicie, kto powiedział, e st d wychodz ). Dobra, dobra, pisz , o czym
miałam pisa . W naszym pi knym,
kolorowym gimnazjum (dokładniej 2
czerwca) odbył si szkolny Dzie
Sportu. Jak co roku oczywi cie brały
w nim udział wszystkie klasy gimnazjum i trzy klasy podstawówki. Pani
Ilma stwierdziła, e inne klasy nie
b d miały szans wygra z 3a, wi c
dała wszystkich trzecioklasistów do
obsługi! Nie ma co tu si mia ,
przecie 3a od lat zdobywa puchary
p. Dyrektora w rozgrywkach sportowych. No OK., sko cz to wychwalanie trzecich klas, mo e zaczn pisa co o tym dniu. A wi c…. Konkurencji było sporo, przede wszystkim były to konkurencje zespołowe.
Uczniowie zmagali si w m.in. rzucie piłk lekarsk , rzucie do kosza,
skoku w dal, odbiciach piłk siatkow , onglerce, skoku na skakance,
rzucie do celu, torze przeszkód i biegu na 60 m. Ale niektórzy mogli wykaza si te indywidualnie. Była
jedna konkurencja dla nich: przeci ganie liny. Strongmeni i Strongmenki szkoły mogły si ze sob zmierzy . Pierwsze miejsce z chłopców
zaj ł Maciej Olszewski (wiadomo;
3a), zaskoczył swoim wyst pem
wszystkich zebranych. Z dziewczyn
najlepsza była Michalina Szymczak
(1a!), drugie miejsce zaj ła Pid ama,
która jak twierdzi po prostu nie
chciało jej si znowu wygra ! Dobra,
dobra ko cz ju te wywody na temat Sportu w szkole. Niestety ju nic
wi cej dla was nie napisz (chlip!)
ale i tak pozdrowiona dla wszystkich!
Celka
ö
÷
ö
ù
ö
ö
ø
ö
ú
ù
ÿ
ø
ù
ù
÷
ù
ù
û
ø
ö
ù
ú
÷
ù
ù
ø
÷
ö
û
ù
ö
÷
ù
ø
ù
ù
ú
ú
ú
ú
ÿ
ö
÷
ù
ö
ú
ù
ú
÷
ú
ù
ù
ù
û
ù
ö
÷
ö
ö
ù
ÿ

ž
Ÿ ¡
¢ £ ¤ ž ¥
¦ ¤ ¢
§ § ¨
ù
Ç È ž ¡
þ
!
Nadejszła wiekopomna chwila...
Chlipania na po egnanie. Zasłu ona
RedAktorka Gimpiszona (w drodze
na emerytur ) Paulina Malinowska
zwana te Malinkosk i Rit , wciska
na po egnanie swoje dwa grosze.
Chlipnijmy dla towarzystwa przez
pami
na te wszystkie wyjedzone
przez ni „pi tki” od chleba:)
4
4
5
4
6
6
4
5
7
6
Taki mały, taki du y...” na gitarze.
Pani Ilmie – za niezapomniane lekcje
W-F oraz za dbanie o tyłki podopiecznych z klasy 3a wielkie Bóg
zapła !
Pani Marzance – za ci głe poprawianie naszych bł dów ortograficznych
oraz za przymykanie oka na szeleszczenie i chrumkanie na lekcjach oraz
opiek nad 3b.
Oraz... oraz... Naprawd wszystkim
dzi kujemy i za wszystko jeste my
wdzi czni. Mo e kiedy pomo emy
przez ulic (akurat
wam przej
przed TIRem;). To ostatni ju za mojej kadencji art!
Z Panem Bogiem!
Rita
5
&
%
#
#
#
#
"
#
!
"
'
(
)
*
+
,
-
(
.
/
"
!
&
#
!
!
.
0
(
2
)
+
3
(
1
Chlip, chlip, chlip...
Nadszedł ju po egnania czas, la, la,
la! Ja jako nie czuj rado ci z wakacji ani z ko ca roku szkolnego. Przepełnia mnie pustka lecz nie smutek.
Zako czył si kolejny rozdział naszego ycia. Stali my si starsi, moe niektórzy m drzejsi a ju na pewno dojrzalsi. I cho ten artykuł wcale
nie miał tak wygl da , to jako inaczej si nie da. Cho jak sobie wyobra fal rozpaczy po moim odejciu... art! No, raczej po odej ciu
kumpli z klas trzecich. Jak po pogrzebie Rudolfa Valentino (hi hi hi).
Nadal b dziemy si widywa
(przystanki, dyskoteki, itp.) to jednak
ju nie b dziemy cz ci szkolnego
społecze stwa, w którym raz było
lepiej, a raz gorzej; bilans jest ci gle
stabilny. Klasy trzecie szykuj si
pełn par do odej cia. Kolejki po
autografy ju si ustawiaj . Oczywicie, najdłu sz mam ja. My l , e
nikt z nas nie b dzie si wstydził, e
chodził wła nie do tej szkoły. Tylko
eby ten (...) polonez nam wyszedł.
A teraz podzi kowania:
Panu Dyrektorowi za przywracanie
rozumu za pomoc energicznych ruchów dziennika
Pani Bo ence z „cud – miód” obiadki
Panu Kułakowi – ach, nie, tu nie ma
za co... art. Za dbanie o figur dzieci poprzez wyjadanie chleba... nie,
nie; artowałam. Za rozwijanie kreatywno ci uczniów poprzez gazetk i
stron i wietne dowcipy.
Ksi dzu – za nieustanne próby sprowadzenia nas na dobr drog i za „
!
L
M
N
O
P
Q
R
R
#
!
"
#
!
"
!
#
#
"
&
%
$
%
%
%
%
"
!
"
#
#
!
%
%
"
#
#
#
!
!
"
!
#
%
!
!
#
!
"
#
#
"
#
%
#
E
9
<
C
K
F
I
K
G
I
I
I
G
K
G
G
J
G
J
J
I
K
G
Heh... No có ... Koniuszek roku
(szkolnego) ju wła ciwie trwa, wi c
klasy trzecie gimnazjum postanowiły
to jako uczci .
Wybór padł na biwak. Chocia nasze
wychowawczynie (pani Ilma i pani
Marzanka) nie były do ko ca przekonane o słuszno ci wyboru maj c
na uwadze ekscesy z zeszłego roku.
Okazało si jednak, e przył cz si
do nas klasy szóste z podstawówki
ze swoimi opiekunami i wspólnie
wybierzemy si do Niesulic. Wszyscy ch tni zareagowali z entuzjazmem, bo to ładna miejscowo .
Wi kszo miała zamiar dojecha na
miejsce prywatnymi samochodami,
ale zapale cy jazdy na rowerze udali
si tam razem z pani Ilm . O rodek
był (i dziwnym trafem nadal jest) poło ony tu nad jeziorem i „nawet nie
tak daleko od sklepu”, jak słusznie
zauwa yła Pid ama. Po bitwie stoczonej o domki (które mogły by
ładniejsze za te 48 zł) porozbiegalimy si obczai teren. Do dyspozycji
mieli my nawet ładne boisko do siatki i sprz cior do bujania (hu tawki) i
K
K
F
F
G
J
K
H
F
I
G
K
I
I
G
G
G
J
H
G
K
G
G
F
G
F
J
J
J
H
G
I
K
I
F
T
U
a
`
^
_
^
Z
V
b
W
c
]
g
W
X
Y
`
]
i
Z
d
W
[
V
Y
`
Y
\
]
e
h
X
^
c
W
b
Z
Y
h
a
s
c
`
t
j
u
Z
Y
`
`
^
j
m
v
]
f
_
l
r
_
]
^
_
_
\
]
k
n
W
_
o
W
n
p
m
q
X
K
K
W
h
Z
u
[
X
Z
W
^
Z
\
s
W
_
]
b
a
s
`
_
b
]
U
j
K
i
c
k
w
J
F
G
J
F
G
D
G
G
G
F
"
#
K
G
#
#
F
J
I
"
!
J
J
&
#
I
G
&
&
G
F
G
!
%
H
G
#
%
F
F
#
!
F
G
"
$
$
F
G
F
S
!
"
oczywi cie jeziorko. Pogoda okazała
si ładna, ale drugiego dnia po południu mieli my sporo deszczu, co nie
ostudziło naszego entuzjazmu. Noc
oczywi cie spokojna, w ko cu to pora odpoczynku ...;) Co prawda t sknili my za szkoł a przynajmniej za
niektórymi delikwentami, którzy musieli zosta z przyczyn edukacyjnych, ale było super. Poznali my si
lepiej (cho mo e dziewcz ta z klas
szóstych były zawiedzione, e nie
zapoznały si z chłopcami z klasy
trzeciej gimnazjum;) Odkryli my te
drug stron nauczycieli, nie tak
mroczn jak s dzicie.
Podsumowuj c: chłopcy z klas trzecich okazali si mistrzami patelni za
co winni jeste my im wielki respekt
(polskie słowo: szacunek). Nie
wspomn ju o pami tnej dyskotece
(„Jeste szalona! Mówi ci...”), której królem był Marceli i o niezapomnianej grze w siatk pana Grzeczkowicza. Dziewcz ta z klasy szóstej
okazały si mie zadatki na fotoreporterów, cho nie dało si ukry
strzelaj cych fleszy zwłaszcza, gdy
pojawiał si Adrian T. Chciałabym
jeszcze opowiada , ale pewnie znów
mi co ciachn (...) bo „za du o tekstu”. Naprawd biwak był super; jak
si okazuje nie potrzeba wiele, wystarczy humor i ciepłe, czyste skarpetki. Dlaczego? Pojedziecie, zobaczycie. Tylko nie zachowujcie si jak
bydła a jak ludzie (cytat?)! Po co
wszystko psu sobie, kumplom i nauczycielom? Tym umoralnianiem
ko cz moje trzyletnie pisanie do
Was.
Z powa aniem
Mizdsz piura
Malinkoska vel Rita
Teksty
Malinkoska
8
9
:
F
;
<
=
>
?
9
@
A ?
=
;
B
B
C
l
x
y
z
{
y m
|
y
z
}
Young Life
Ciekawe, pokr cone targi. Szydło,
mydło i powidło. I gad ety;)
„
…
Na pograniczu polsko-niemieckim
młodzie po obu stronach Odry stawia razem pierwsze kroki we wspólnej Europie. ycie, nauka, praca i
zabawa z s siadami z drugiego brzegu s na wyci gni cie r ki. Wystarczyło przej przez most. Wykorzystali my to. Polsko-Niemieckie Targi
Young Life pomogły pozna si w
atmosferze zabawy.
Maxi Frick

†



~
€
€
ƒ
~
ƒ
€
–
—
˜
™ š
› œ

ž
Ÿ
›
™ ˜
™ ž

¡
¢
Î
Ë
ž
£
™
Ð
Î
¤
¥ ™ ¦

™
¢
§
É
Ô É
˜
™ 
ž
¨
§
©

§
ª
× Ó
É
›

ž

« ž
¬
ž
× É
Ø
­ ®
š
¥ §
¯
š
Ý
Þ
­ ›

™ š
—
§
¯
œ
œ
° ž
±
á
Ý
Ratownicy
Czy kiedykolwiek uczestniczyli cie
w kursie udzielania pierwszej pomocy? My miały my tak okazj sprawdzenia si w ratowaniu ycia ludzkiego. Co ciekawe - był to kurs zagraniczny.
We Frankfurcie (Niemcy) kurs został
zorganizowany na tegorocznych targach młodzie owych (DeutschPolnische Jugendmesse).
Profesjonali ci z WO P uczyli nas
jak si zachowa i co zrobi w razie
wypadku. Je li (nie daj Bo e) zdarzy
si taka sytuacja, w której b d poszkodowani i wykorzystamy w pełni
swoj wiedz to na pewno b dziemy
dumne. A to dlatego, e uratujemy
czyje ycie.
Mili instruktorzy uczyli nie tylko nas
(Polaków), ale równie Niemców.
Cierpliwie obja niali krok po kroku
czynno ci, które s niezb dne przy
udzielaniu pierwszej pomocy.
Dzi ki takiej akcji zdobyły my nie
tylko potrzebn wiedz , ale równie
100 dolarów ze znakiem WO P;).
Prawdopodobnie wła nie te fałszywe
pieni dze były przyczyn wzi cia
udziału w kursie naszego nauczyciela p. Piotra:) Wszyscy uczyli my si
ratowa ycie na gumowym fantomach - małej Ani (little Ann).
W całej Polsce mo na si nauczy
udzielania pierwszej. Je li znajdziecie gdzie takie miejsce to gor co
zach camy do wzi cia udziału w
kursie.
Aleksandra Boczkowska
Agata Gerc
~
~

€
€


~
‚
€
ƒ
ƒ
~

€
€

€

È É
Ê
Ë
Ì
Í
Ï
É
Ñ
Ò
Ó
Õ
Ö
× Ì
Ø
É
Ô É
Ì
Ù
Ï
Ö
Ú
Î
Û Ü
× Ì
Ñ Ö
¦
­ ™ ±
Ì
Í
Ö
× Ï
Ì
É
ß
à
à
€

~
Ç

FotoKronika

~
~

€
€
~

€

‚
~


€
~
ƒ
€


€
ƒ
~
~
€

€
²
©
š
¥ ³
‡
´
ˆ
µ ¶ ·
‰
¸
Š
¹ º »
‹
Œ
¼
·

Ž
½
ˆ

ž
ª
 Ž
ž
Œ
™
­ š
Š
‘
—
‘
§
¯
’
¥ ž
¦
ž
§
¾
° §
¦
™ š
¢
™ « §
¿
˜
™ 
À
ª
¤
§
¥ ³ Á
 ™ 
ž
Ã
œ
š
¥ ª
™ š
¦
Ä
Å
Å
“
Æ
”
±
ˆ
‹
•
Tu zamieszczamy przykłady radosnej
twórczo ci krasomówczej, stanowi cej
interesuj cy wkład do rozwoju nauki .
Ku przestrodze czytelników: niektóre
teksty zostały przedstawione w oryginalnej formie. Redakcja nie ponosi odpowiedzialno ci za ewentualne szkody.
Š
â
ã
ä
å
æ
ç
è
é
ê
ã
é
ç
ë
ì
ã
‹ Œ ‹  Ž Œ
– M ; <M —
î
ï
È Ï
Ñ É
ß
É
ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð
ñ
ò
ó
ô
õ
ñ
ö
÷
ø
ù
ú
 ‘
 ‹
 Œ Ž ’
“ ”
• ‹
í
û
NO
Q
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
˜
™
š › œ  ž ›
§ ¨ © ª¨ «
Ÿ
¡ ¡
¢
£
¤¥
¤¦ ¤
R
S
Y
Z
Ü
Î
É
Ð
Í
ý
þ
¯
[
°
± ²
Z
ÿ
³ ´
´ µ
¯
¶ · µ
°
!
É
Ö
Á Â
^
¿À Ã Ä Å
Ä Ç Ì Ç È ¿À
É
Ð Ä Ô Í ËÅ
Æ Ç È É Ê
Ì Í Ê
Ð Ñ Ã Í È Ò É Ç Ó À
"
Î
' ( ) * + , -
+ 0 3 0 5
.
6 ) , -
& ) + % /
0 5 + 2
0 1 2 .
5 ,
' -
3 24
0 3 7 8 9 : ; <=
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
?
@ A
B C
D
E A
B F
G E
H
A
I
K LM
Í Â
Æ Í
Q R Q S T U T V RW X Y
R T
À
È Ç
Y
\ _ U X W
^
` ^ Y
] Q Y
` ^ Y
§ ¨ « ª¼ » ¬ ­
× º Ø ¨ Ù Ú Û¼
ã
äå æ ç è
ó ¨ â ª¼ Ø
¿ Â
d e
fg h
i e i
fe j k l m kg n n kj o p
t u Lv <M w M
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
x q l m ke yz
é å ê å äë
Ì Í
l
w M
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Y
]
]
]
`
\
a
e
\
Z
[
b
b
d
i
c
T
Y
b
]
T
e
T
[
b
n
W
a
d
W
j
]
b
þ ¨ ÿ¨
]
\
T
]
ì í æ î ï ê ë é í ð ë ê å ñ òòò
p
Í Ì Æ Í Â
¿À Ì Ä ¿Ç Ó È Ï
Î À Ð Ñ
÷ øù ú û ü

‘
†
–
†
Œ
ˆ
‡
Œ
ˆ

’
’
‡
•
•
“
™

Š

Œ
™
’
’
‘
•

‰
”
š
Ž
•
˜
ˆ
‡
‡


ˆ

ˆ
Œ
’
’
˜


‡
›
†
•
Ž
Ž
™
Ž

›
š

–
†

ˆ
Œ
•
˜
‘
™
‹
œ


›


‘
‘
ˆ
†
ˆ
¢
™
¦
¥
™
¦
¦
ˆ
†

—

˜
’
¡
¢
£
T
j
Teksty
Ç Â
Ð Ä À
Ð Ä Õ Ä Ò
Ô Ã
™
c
Z
®®®®®®®®®®®®®®®®®®®
¦ ¥
™
™
™
¦
+
,
-
.
/
j
k
Z
`
_
8
9
:
/
3
;
r
s
s
t

]
_
e
[
o
°
±
²
U
]
]
"
0
1
#
2
$
¤ ¥
%
3
3
&
4
'
5
<
+
=
:
>
"
]
]
u
|
v
€ z
w

u
‚
x
y
t
z
u
{
w
u
|

x
ƒ
r
s
}
„
´
¦
¦
¶
¦
¥
™
£ ¦
·
»
¼
½
¾
¿
À
Á
Â
º
Ã
Najwa niejsze strony ucznia
i nauczyciela naszej szkoły to:
www.lubrza.scholaris.pl,
www.spboryszyn.lubrza.pl
www.klubodkrywcow.scholaris.pl
www.lubrza.pl,
www.bunkry.lubrza.pl,
oraz bardziej rozrywkowe:
www.gry.pl, www.miniclip.com
i inne - jak znajdziecie co fajnego dajcie zna .
µ
·
Redakcja gazetki „Gimpiszon”
Publiczne Gimnazjum w Lubrzy
66-218 Lubrza, Os. Szkolne 14
Sekretariat szkoły: tel. 068 3813078
Dyrektor szkoły: tel. 068 3813055
www.lubrza.scholaris.pl
e-mail:[email protected]
¦
§
¨ Koniec Roku Szkolnego. Najbardziej naturalne wi to ucznia i nauczyciela.
wiadectwo, kwiatek, błyszcz białe bluzki i narastaj cy p d w nogach, eby pobiec przed siebie - wolny na jaki czas. Gimpiszon zapada w sen letni
czujnie uchylaj c oko i nadstawiaj c ucha, bo mimo braku dzwonków, szkoła trwa dalej. Mówimy: do zobaczenia! Pewnie spotkamy si jeszcze, je li
nie w szkole, to mo e gdzie indziej. A je li nie - to szkoda. Przed nami
wakacje.
©
«
ª
¬
¬
(
#
+
6
$
)
¬
ª
­
¬
ª
7
?
5
@
A
?
,
B
C
+
©
©
D
¹
¯
m
e
Opiekun i (z Bo ej łaski) redaktor
®
U
µ
­
0
W
©
!
.
b
¶
ÑÅ Ê
[
³
Õ Ä Ç Ð
Ð Ä Å
b
Tre ci prezentowane przez gazetk
s wyrazem indywidualnych przekona autorów, redakcja ingeruje jedynie w przypadku powa niejszych narusze zasad ortografii, gramatyki i
dobrych obyczajów. Prawa Murphy’ego pochodz z serii ksi eczek
Artura Blocha wydawnictwa Wibet2.
Inne teksty ze zbiorów własnych redakcji.
¬­
Ñ Ð Ä Å ý
*
¿Ê
Ó ¿Â
[
¸
f
Wyjaśniątko
™
³
Ÿ
b
·

ž
U
ý
Prawa Murphy’ego;)
‡
T
U
µ
†
T
Ä Ç
®®®®®®®®®®®®®®®®®®®
q
~
ô ­
º
…
\
W
e
i
k
`
`
Ù ¼ Ü Ù á â ª¼
j q i { | j k} ~  €  ‚ ~ ƒ„ … † ‡ sss
ˆ ‰ M
T
d
X
l
ô ¨
NO
l q i r s
`
[
Ð Ä Å Ð Ñ Ô Í
× Ú Ü½Ý Ü½Þº « ß à
Ì Ä ¿À Ì Ä ¿ Õ Ä À È ¿À
a b c <=
Y
Z
®®®®®®®®®®®®®®®®®®®
õ Á ö Ð Ñ Ç È Õ Î Ï
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Y
`
Y
Ç Ó ¿ Ö
NO
] Q Y
_
Y
h
U
_
Î À Ì È Ï
Ì Ã Í Ì Ä À
¿ Õ ¿ Ê
Ð Ô Ç Ð Í Â
®®®®®®®®®®®®®®®®®®®
S Z [ V \ ] ^
U
X
h
Ô Í Ð Ê
J
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
P
^
W
¿ Ç Ë À Ê
ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð
# $ % &
\
U
¬­
®®®®®®®®®®®®®®®®®®®
¾ ¿À
]
c
W
¹ ªº »¼ ½¨
]
V
¸ ± ´
g
]
U
ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð ð
ÿ
U
¬­
®®®®®®®®®®®®®®®®®®®
ü
T
E
F
G
H
I
J
K
L
F
M
N L
J
H
O
O
P
©

Podobne dokumenty