Mateusz Skibiński - wywiad z prof. Marią Siemionow

Transkrypt

Mateusz Skibiński - wywiad z prof. Marią Siemionow
Rozmowa z prof. dr med. Marią Siemionow,
poznanianką, która dokonała pierwszego na
świecie przeszczepu twarzy.
-Dokonała Pani niezwykłego czynu, wręcz cudu –
przeszczepu twarzy, zanim jednak o tym
porozmawiamy, chciałbym zapytać wcześniej o lata
nauki.
-Do podstawówki i liceum chodziłam w Poznaniu.
Studiowałam, a potem pracowałam w Akademii
Medycznej im. K. Marcinkowskiego. Obecnie pracuję w
Cleveland Clinic w Stanach Zjednoczonych, gdzie kieruję badaniami
w chirurgii plastycznej.
-Jest Pani osobą niesamowicie ambitną, profesjonalistką. Kiedy
po raz pierwszy była Pani przy zabiegu replantacji?
-Kiedy miałam 28 lat odbywałam staż w Helsinkach w ośrodku
chirurgii ręki. Właśnie tam asystowałam przy zabiegu przyszywania
pacjentowi ręki. Był to drwal. Kiedy po operacji skóra, która przed
chwilą była zimna i sina zaróżowiała się uznałam to za cud.
Zrozumiałam wtedy, że wyspecjalizuję się w mikrochirurgii.
-Często wyjeżdżała Pani za granicę, czy te wyjazdy były szansą na
szybki rozwój?
-W Polsce otrzymywałam dobre wykształcenie medyczne, a wykształcenie w mikrochirurgii
uzyskałam za granicą. Praca tam pozwoliła mi na zrobienie badań i doświadczeń, które
wykorzystywałam do pracy habilitacyjnej.
-Jest Pani autorytetem kraju i za granicą, w
2007 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
nadał Pani tytuł naukowy Profesora Nauk
Medycznych. W grudniu 2008 roku dokonała
Pani prawie całkowitego przeszczepu twarzy i
odniosła sukces.
-Wcześniej dokonano już trzech przeszczepów,
lecz wszystkie sprowadzały się do przeszczepu
części twarzy. Ja od początku skupiałam się na transplantacji, która odtwarzałaby funkcje
całej twarzy.
-W 2013 roku otrzymała Pani
najważniejsze wyróżnienie jakie uczelnia
może przyznać swoim absolwentom i
pracownikom – tytuł doktora honoris
causa Uniwersytetu Medycznego.
-Tak, jest to dla mnie ogromny zaszczyt.
Wszystko co osiągnęłam jest zasługą
również tych, którzy mnie kształcili
-Czy osoba wykonująca tak ważną pracę
znajduje czas na realizację swoich zainteresowań?
-Ależ oczywiście! Jestem fanką muzyki poważnej, lubię malarstwo nowoczesne. Ponadto
pasjonuję się fotografią. Mam w swoich zbiorach tysiące zdjęć, przede wszystkim ludzkich
twarzy.
-Wszyscy jesteśmy dumni z Pani osiągnięć w świecie medycyny.
Mateusz Skibiński, klasa 5a, lat 11, Szkoła Podstawowa nr 1 w Poznaniu

Podobne dokumenty