Nr 3 z roku szkolnego 2009/2010 - Szkoła Podstawowa nr 20 we

Transkrypt

Nr 3 z roku szkolnego 2009/2010 - Szkoła Podstawowa nr 20 we
ROK2010,
N U ME R I II
W TYM NUMERZE:
2
r.
st
m
riu
.2
a
d
tr
s
2
n
le
r.
rt
t
a
o
s
K
sp
ki
at
jak
g
S
ga
e
ln
ko
z
S
Magazyn Samorządu
Uczniowskiego
Notes humanisty str. 8
Zezowate tablo str. 8
ZEZEM
Po
dsł
uch
ane
uch
em
W
rep
ier
sze
ort
era
on
str
auc
.7
zyc
iela
ch
str
.7
N
au
cz
yc
iel
te
żc
Po
zło
m
ag
wi
a
ek
m
Ak
y
st
tu
s
r.
t
aln
r.
3
3
oś
ci
str
.3
Uczniowie mówią str. 4
Z życia szkoły str. 4
.5
str
ć
ieś
.6
ow
str
p
”
o
ć
na
oś
szł
asz
y
r
z
t
S
pr
e
sza
p
kol 7
z
Le
s
„
t
ej
r.
jek
asz ele st
o
n
r
P
W k wi
e
kół
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/
Kalendarium
W tej rubryce znajdziecie
różne ważne daty. Zarówno
te znane, jak i mniej powszechne.
Styczeń
1.01.- Nowy Rok
3.01.- Rocznica wydania
pierwszego najstarszego czasopisma
6.01.- Trzech Króli,
początek karnawału
8.01.- Dzień Sprzątania
Biurka
21.01.- Dzień Babci
Luty
16. 02—Ostatki
2. 02- Dzień Świstaka
17. 02—Popielc
4. 02-Światowy Dzień
Walki z Rakiem
21. 02—Dzień Języka
Ojczystego (ONZ)
9.02- Międzynarodowy
Dzień Pizzy
22. 02 -Europejski Dzień
10. 02—Dzień Bezpiecznego
Ofiar Przestępstw
Dzień Myśli Braterskiej
Internetu
11.02 –tłusty czwartek
14.02— walentynki
22.01.- Dzień Dziadka
15. 02—Światowy Dzień
25.01.- Dzień Sekretarki
i Asystentki
Młodzieży Prawosławnej
23. 02—Ogólnopolski Dzień
Walki z Depresją
26. 02 — Dzień
Pozdrawiania Blondynek
S jak sport
NAUCZYCIELSKA LIGA SIATKÓWKI
Drużyna Szkoły Podstawowej nr 20 we Włocławku zadebiutowała w rozgrywkach Nauczycielskiej Ligi Nauczycieli w sezonie 1996/1997 plasując się na 6 miejscu. W kolejnych edycjach
ekipa naszej szkoły uzyskiwała coraz wyższe miejsca, by
w sezonie 2004/2005 osiągnąć tytuł mistrzowski. W skład
zwycięskiej drużyny wchodzili: Iwona Zawadzka, Ewa Klepczarek, Joanna Jadczak, Andrzej Karczewski, Tomasz Ulanowski,
Dariusz Glonek, Robert Legieć, Piotr Tworek, Lech Nęcki,
Wojciech Prokopowicz i Marek Obielecki.
Wspomnieć należy o nauczycielach reprezentujących
SP 20 we wcześniejszych sezonach. Byli to: Violetta Sujewicz,
Zbigniew Adamski, ks. Piotr Krawczyk, Krzysztof Konefał. W sezonie 2009/2010 organizacją ligi zajmują się nauczyciele naszej szkoły – Wojciech Prokopowicz i Marek Obielecki. Pozostali reprezentanci to: Iwona Zawadzka, Ewa
Klepczarek, Joanna Jadczak, Andrzej Karczewski, Robert Legieć, Dariusz Glonek W obecnych rozgrywkach uczestniczy sześć drużyn, które rozgrywają między sobą cztery rundy pojedynków. Na czele tabeli jest drużyna SP 23 / G 4,
a tuż za nią SP 20 (więcej szczegółów na www.nls.w8t.pl.)
Szkolne gagatki mają w zeszytach takie kwiatki
„Hymn Polski napisał Józef Piłsudski”
„Język starożytnych Greków –
Gregorjański”
„Puatek śnieku”
„Miejscowość z zabytkową kopalnią soli
Ciechocinek”
„Zdanie angielskie - Gowend In
my dog”
„Stolicą USA jest Londyn”
„Brazylia jest w Wielkiej Brytanii”
Str. 2
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/
ZEZEM
R O K 2 0 10 ,
Nauczyciel też człowiek
R: Jakie ma pani hobby ?
Czym się pani interesuje?
Bardzo lubię w wolnym czasie słuchać
muzyki klasycznej , chodzić do teatru,
kina, czasem na ciekawą wystawę
do galerii.
R: Czy ma pani jakieś zwierzę?
Miałam wcześniej psa. Niestety od
trzech lat nie mam zwierzaka .
R: Dzień dobry. Proszę podać swoje
pełne imię i nazwisko i przedmiot jakiego pani uczy .
Ewa Górda . Uczę matematyki .
R: Jak długo ?
Od 2000 roku .
R: Tylko w naszej szkole?
Tak .
R: Czy trzeba studiować tylko matematykę , aby uczyć tego przedmiotu?
Tak. Chociaż ja studiowałam fizykę
z matematyką .
R: Zawsze lubiła pani matematykę?
Tak . Zawsze bardzo lubiłam matematykę , natomiast nigdy nie lubiłam historii.
Aktualności
R: Czy pamięta pani jakąś śmieszna
sytuację ze szkolnych lat?
Nie przypominam sobie sytuacji zabawnej z mojego życia szkolnego jako
ucznia. Natomiast ostatnio rozbawiła
mnie sytuacja w jednej z klas, w której
uczę. Uczniom bardzo spodobały się
nazwy których używaliśmy na lekcjach
matematyki. Na koniec lekcji jeden
z nich powiedział, że nazwie kiedyś
swoją córkę CIĘCIWA, a drugi dodał,
że on swoją córkę nazwie PROMIENICA. Całą klasę wraz ze mną bardzo
rozbawiło to stwierdzenie. Do tej pory
to wspominamy.
R. Dziękuję za wywiad
Karolina Pawłowska kl. VI f.
Str. 3
POMAGAMY
Zbliżają
się zebrania
z rodzicami, dlatego przypominamy o naszej listopadowej akcji,
dziękując za to, co było i licząc na
dalsze wsparcie.
W dniach 24 - 25 listopada podczas wywiadówek zbieraliśmy pieniądze dla Dominiki - naszej koleżanki z klasy Vf, która ma
chore płuca. W lipcu ubiegłego
roku przeszła poważną operację.
Mamę Dominiki, samotnie wychowującą dziecko, nie stać na kupno
niezbędnych środków farmakologicznych i rehabilitacyjnych. Dlatego zwróciliśmy się do Waszych
rodziców (drodzy czytelnicy)
z prośbą o wsparcie. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zdecydowali się wesprzeć naszą akcję!
Zebraliśmy 1223,07 zł ! Pieniądze
dla Dominiki można również przekazać na konto, utworzone dzięki
uprzejmości Fundacji „Daj szansę”.
Stowarzyszenie na Rzecz Pomocy
Niepełnosprawnym i Przewlekle
Chorym Dzieciom „Daj szansę”
Nr
konta:
57124033891111000030103089 z dopiskiem Dominika.
Ogólnopolski konkurs Słowo daję to wspólne dzieło Stowarzyszenia Ojczyzny Polszczyzny, Kolegium Nauczycielskiego im. Grzegorza Piramowicza we Wrocławiu i Wydawnictwa Nowa Era.
Rośnie liczba uczniów biorących udział w konkursie. W minionym roku szkolnym do I etapu zgłosiło się ponad 10 000 osób w kraju
i na Ukrainie z 38 ośrodków koordynujących pracę nauczycieli przygotowujących uczniów w 351 szkołach.
Wśród wielu regulaminowych celów konkursu na plan pierwszy wysuwają się:
•
•
upowszechnianie kultury słowa,
podnoszenie świadomości językowej, a wraz z nią także poziomu kształcenia językowego.
W ubiegłym roku w Finale ogólnopolskim konkursu, który odbywa się we Wrocławiu, II miejsce zajęła nasza uczennica
– Karolina Drabik.
Zachęciło to uczniów naszej szkoły do wzięcia udziału w tym konkursie w bieżącym roku szkolnym. I tak do I etapu - części pisemnejprzystąpiło14 uczniów, do części ustnej zakwalifikowało się siedmioro z nich.
Do II etapu -rejonowego- tegoż konkursu, który odbył się w naszej szkole, zakwalifikowały się dwie uczennice: Zuzanna Fol z klasy VI b
oraz Anna Pietrzak z klasy V a. 6 stycznia pisały one test, a 13 stycznia w tzw. Małym Finale prezentowały swoje umiejętności oratorskie. W wyniku tych zmagań Zuzanna Fol – uczennica kl. VI b zajęła I miejsce i będzie reprezentować naszą szkołę we Wrocławiu,
a Anna Pietrzak uczennica kl. V a otrzymała dyplom od organizatora głównego.
Gratulujemy i życzymy powodzenia we Wrocławiu!
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/
Uczniowie mówią
Dwie reporterki –
Ola i Zuzia, pośród
natłoku zajęć znalazły czas, aby
przejść się po szkole i zadać
uczniom następujące pytanie:
Uczniowie mówią
Co sądzisz o przedstawieniu
wigilijnym wystawionym przez
nauczycieli?
„Przedstawienie było fajne,
ale jednak rok temu bardziej mi
się spodobało.”
Aleksandra Wilga kl. VIb
„Podobało mi się , ponieważ moja
mam grała tam jedną z ról. Było
ciekawie, ale jak dla mnie za długie.”
Paweł Kuczyński kl. VIb
„Bardzo spodobało mi się to
przedstawienie”
Maciej Bąk kl. VIb
„Przedstawienie wigilijne przygotowane przez nauczycieli bardzo
mi się spodobało. Uważam, że nikt
nie mógł wystąpić lepiej niż dorośli.”
Natalia Matczak kl. VIb
„Moim zdaniem przedstawienie
było ciekawe, ale w tamtym roku
było trochę lepsze.”
Oliwia Chmielewska kl. VIb
„Moim zdaniem było ciekawie
i bardzo podobały mi się dekoracje przygotowane przez panią
Agatę.”
Piotr Muras kl. Vb
„Przedstawienie było fajne!”
Kamil Jaksa kl. IVe
„Podobał mi się język, którym
posługiwali się aktorzy”
Ernest Kaźmierczak kl. IVe
„Przedstawienie podobało mi się,
a szczególnie stroje i dekoracje
oraz śpiew p. Szeler. Najbardziej
utkwiła mi w głowie postać Jagny.”
Michalina Kasialis kl. VIc
„Według mnie przedstawienie
było ciekawe i humorystyczne,
najbardziej swoim występem zaskoczyła mnie pani Jadczak w roli
najmłodszego syna „
Patrycja Wilińska kl. VIc
Z życia szkoły
R: Jak długo pracuje pani w naszej
szkole?
W tej szkole pracuję już długo, 11
rok.
R: Ile czasu spędza pani w pracy?
Wywiad z panią Jolantą Olejnik- księgową SP 20
Redakcja: Na jakim stanowisku
pani pracuje ?
Jestem zatrudniona na stanowisku
starszy księgowy.
R: Na czym polega pani praca?
W szczególności na finansach. Przygotowywanie przelewów, księgowanie faktur, bankowość
Jeżeli można zaliczyć to do tej kategorii, to często chodzę do kina i na
zakupy z koleżankami:)
R: Czy zdarzyło się coś śmiesznego w pani pracy?
Codziennie 8 godzin, a tygodniowo
40.
Niestety, ale nie pamiętam takiego
dnia, aby wydarzyło się coś śmiesznego.
R: Co skłoniło panią do podjęcia
pracy na tym stanowisku?
R: Czy lubi pani swoją pracę?
Przede wszystkim to, że mam skończoną szkołę o kierunku rachunkowość – finanse.
R: Jak spędza pani wolny czas?
Tak, uwielbiam.
R: Bardzo pani dziękuję za udzielenie wywiadu. Życzę miłego dnia.
Aleksandra Gorzycka kl. VIf
Spędzam go z moim synem. Uwielbiamy chodzić na spacery i wspólnie
oglądać telewizję.
R: Czy ma pani jakieś zwierzę?
Nie, ale kiedyś miałam pieska, wabił
się Dasti.
R: Czy ma pani hobby?
Str. 4
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/
ZEZEM
Str. 5
R O K 2 0 10 ,
Straszna opowieść
- Miała na imię Morgan – powie- - Dziecko szatana, rozumiesz
działa mama, zanim jeszcze Ania to?! Ania podeszła do matki i ją
zdążyła otworzyć usta.
przytuliła.
- Urodziła się 7 lat przed tobą, - Chcę wiedzieć, gdzie jest pojednak było w niej coś dziwnego. chowana. – szepnęła, a mama
Jej tęczówki były bardzo jasne, spojrzała na nią, bez słowa
skóra biała i zimna jak śnieg, usta wzięła ją za rękę. Następnie
sine, a włosy czarne jak heban. ubrały się i wyszły z domu. PoNie była podobna ani do mnie, dążały w milczeniu, jednak zdaani do twojego taty, ale nie prze- wałoby się, że bezdźwięcznie ze
szkadzało nam to. Kochaliśmy ją. sobą dyskutują. Śnieg sypał,
- Mama ciężko westchnęła i mó- utrudniając im tylko wędrówkę,
wiła dalej, ale
a niebo wyglądało
przychodziło jej to
tak, jakby miało
z wielką trudnozawalić się na gło...z tańcząc
ścią
- Miesiąc
wy
wszystkim
ych w śr ód
no cy
płom ieni w
później wydarzyła
stąpającym
włayłonił a się
M o rgan...
się tragedia. – ze
śnie po skorupie
łzami w oczach
ziemskiej. Nagle
rzuciła na stół stazatrzymały
się,
rą,
poszarpaną
a kiedy Ania się
gazetę, rażącą nagłówkiem napi- rozejrzała, okazało się, że są na
sanym wielkimi, czarnymi litera- boisku szkolnym.
mi „Pożar w naszym mieście!”,
Tutaj – powiedziała mama,
a pod spodem już mniejszym
wskazując palcem na środek
drukiem, ale dla Ani nadal rażąboiska. – Był tu kiedyś cmencym i przyprawiającym o ból głotarz.
wy, widniał artykuł:
Ania rzuciła się na ziemię, nie
„Wczoraj przy ulicy Piekarskiej
patrząc na otaczający ją świat,
podpalono dom. Grupa ludzi poszła
zaczęła krzyczeć imię
tam i wznieciła ogień mówiąc, że
„Morgan”. Wtedy niebo w kilka
jest w nim „dziecko szatana”.
sekund zrobiło się czarne,
Twierdzili, że zawsze kiedy ktoś
a zamiast płatków śniegu opamiał umrzeć, widzieli je płaczące,
dających swobodnie na ziemię
obok ofiary. Wydaje się to dziwne,
z jej wnętrza zaczął unosić się
że miesięczne dziecko potrafi się
ogień i wtedy z tańczących
przemieszczać, ale według świadwśród nocy płomieni wyłoniła
ków nie było ono zwyczajne. Kiedy
się Morgan we własnej osobie.
dwoje rodziców wybiegło z domu,
Nie wyglądała jednak tak jak
aby zobaczyć co się dzieje, czteopisywała ją mama. Jej włosy
rech mężczyzn przytrzymało ich
były lśniące, zaczesane do tyłu
i nie pozwoliło wejść z powrotem
i lekko opadające na łopatki,
do środka, aby ratować swojego
a wcześniej zamglone i jasne
noworodka. Tłum wkroczył na ich
tęczówki zmieniły swój kolor
posesję i spalił wszystko, co się tam
na mocny burgund. Była ubrana
znajdowało – łącznie z dzieckiem”. w czarną suknię zakończoną
Po przeczytaniu ostatniego zwiewnymi, jakby płonącymi
zdania Ania spojrzała na mamę. falbanami.
Obie były zalane łzami.
- Dziękuję, mamusiu, że jej
o wszystkim powiedziałaś – uśmiechnęła się szyderczo Morgan.
- Teraz mam swoje miejsce, nie
błąkam się już bezsensownie po
waszym monotonnym świecie –
powiedziała, krzywiąc się na
wspomnienie o Ziemi.
– Aniu, kochana siostrzyczko,
pójdziesz ze mną prawda? – po
tych słowach spojrzała Ani głęboko w oczy i wyraźnie się na
czymś skupiała, mamrocząc pod
nosem jakieś dziwne słowa. Nagle oczy Ani również zapłonęły
burgundem, a u jej stóp pojawiły
się płomienie. Poczuła się silna,
silniejsza… i zrozumiała, że zło
krąży w jej żyłach.
- Nie! – krzyknęła mama, ale zaraz jakaś dziwna siła sprawiła, że
zaczęła zwijać się z bólu, po czym
wstała ciężko, ale nie była sobą.
Straciła pamięć. Wystraszona
płomieniami uciekła do domu.
Ania uśmiechnęła się złowieszczo
i zwróciła się do swojej siostry.
- Tak, Morgan. Teraz już zawsze
będziemy razem. I uwierz, że
osobiście zajmę się tym, kto wejdzie nam w drogę.
Po tym zniknęły. Płomienie powoli przygasały, a czarne chmury
ustąpiły miejsca szarym. Śnieg
znów zaczął lekko opadać na beton, przykrywając resztę śladów
tej historii.
Zuzanna Fol kl. VIb
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/
Projekt „Lepsza przyszłość”
Ostatnio w naszej szkole
pojawiły się plakaty informujące
o programie „Lepsza przyszłość –
wyrównywanie szans w edukacji”.
Brzmi to dość tajemniczo, zorientowałyśmy się również, że niektórzy
z nas uczestniczą w dodatkowych
zajęciach. Postanowiłyśmy sprawdzić
u źródła, co w trawie piszczy.
W tym celu zadałyśmy kilka pytań
uczestnikom tego programu. Poniżej
prezentujemy najciekawsze, a czasa-
- Tak, wiem ,że to zajęcia dla
uczniów, którzy mają problemy
z nauką.
- Coraz lepiej mi idzie na języku
polskim.
- Mogę nadrobić zaległości w nauce.
- Jak na razie żadnych.
Czego nauczyłeś/aś się dotychczas w trakcie tego programu?
- W trakcie tego programu nauczyłam się być bardziej otwarta na ludzi,
- Nauczyłem się pracować na komputerze, a konkretnie korzystać
z programu Excel.
- Na zajęciach humanistycznych doskonalimy czytanie ze zrozumieniem
i pracę w grupie,
- Wiem już jak rysować odbicia lustrzane.
- Utrwaliłam sobie niektóre wiadomości z historii.
Czy chętnie uczęszczasz na
zajęcia?
mi najzabawniejsze odpowiedzi.
Jak trafiłeś/ -aś do programu
„Lepsza przyszłość”?
- Pani stwierdziła, że źle się uczę.
- Wychowawca na zebraniu z rodzicami poinformował moją mamę
o tych zajęciach.
- Nie wiem, jak trafiłem do programu „Lepsza przyszłość”,
- Moja mama podpisała jakąś kartkę.
Kto cię poinformował o programie?
- Wychowawca mojej klasy,
- O programie poinformowała mnie
mama.
- Tak, chętnie.
- Tak, szczególnie wtedy, gdy mój
kolega mówi „Ja też chcę tam chodzić”, a ja odpowiadam mu, że to
niemożliwe.
- Czasami nie chce mi się iść drugi
raz do szkoły, ale jak już pójdę, jestem zadowolony.
Co Ci się podoba na tych spotkaniach?
- Tak, zawsze jest coś zabawnego.
- Nauczyciele są milsi i spokojniejsi.
- Jest zabawnie.
- Wszyscy są przyjaźnie do siebie
nastawieni.
Co byś zmienił w tych spotkaniach?
- Nic, jest na nich świetnie.
- Chciałbym, żeby były wcześniej.
- Mogłyby być krótsze.
- Nie pamiętam celu tego programu,
- Muszę poprawić swoje oceny.
- Tak, poprawiły mi się oceny.
- Wyrównanie szans w edukacji,
- Raczej nie,
- Podoba mi się praca w grupie.
Czy widzisz już rezultaty
uczestnictwa w programie
„Lepsza przyszłość”? Jeśli tak,
to jakie?
Czy znasz cel tego programu?
Może przydarzyło Ci się coś
zabawnego w trakcie tych zajęć?
Czy chciałbyś, aby taki program
był kontynuowany?
- Tak, chciałbym.
- Skoro dzięki temu możemy się
czegoś nauczyć, to tak.
- Bardzo chciałabym, żeby te zajęcia
były kontynuowane.
Zuzanna Fol i Aleksandra Gorzycka
Str. 6
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/
ZEZEM
Str. 7
R O K 2 0 10 ,
W naszej szkole kółek wiele, przybywajcie przyjaciele
W tym numerze zaprezentujemy trzy w jednym ;) czyli koło
„Gotowanie na ekranie”. To nowość w naszej szkole.
Trzy zespoły pracują odrębnie w swoich obszarach
pod kierunkiem trzech opiekunów: p. Moniki Leśniewskiej, p. Agaty Dąbrowskiej – Janiak oraz p. Ewy Witwickiej. Spotykają się w środy od 1420 do 1510. Jedni
zajmują się gotowaniem (przepisy pochodzą z różnych krajów europejskich), drudzy przygotowują dekoracje (głównie stołu), a trzecia ekipa
dokumentuje te działania. Raz w miesiącu spotykają się i prezentują efekty swojej pracy. W dobrych humorach i doborowym towarzystwie, gdyż
zapraszają na te spotkania gości, degustują smaczne potrawy. Ważna
informacja dla łasuchów – najbliższe spotkanie tego trio już w marcową środę.
Podsłuchane uchem reportera
Walentynki święto zakochanych, obchodzone 14 lutego. Nazwa pochodzi od św.
Walentego. Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów zawierających wyznania miłosne. Na Zachodzie,
zwłaszcza w Anglii i Stanach Zjednoczonych czczono św. Walentego jako patrona zakochanych. Pomimo
katolickiego patrona tego święta, czasem wiązane jest ono ze zbieżnym terminowo zwyczajem pochodzącym z Cesarstwa Rzymskiego, polegającym głównie na poszukiwaniu wybranki serca, np. przez losowanie jej imienia ze specjalnej
urny. Współczesny dzień zakochanych nie ma jednak bezpośredniego związku z jednym konkretnym
świętem starożytnego Rzymu, choć jest kojarzony z takimi postaciami z mitologii jak Kupidyn, Eros
itp. Symbolem walentynek jest czerwone serce. W naszej szkole z okazji tego święta można było wysłać do ukochanej osoby kartkę. Zorganizowano również dyskotekę, podczas której dedykowano piosenki wybranej osobie za symboliczną złotówkę.
Wiersze o nauczycielach
Język polski
Pani Renata od polskiego
uczy nas języka naszego.
Nie pomogą słodkie minki i gdy
masz błędy są też jedynki.
Literuje, uczy, czyta i co lekcja
ostro pyta. Mimo to bardzo Panią
lubimy i na polski chętnie
chodzimy.
Historia
Ach historia o mój Boże
nawet Mieszko nie pomoże.
Daty, bitwy, wojny, znamy
i dlatego Pani Oli się nie damy!
Jak Jagiełło pod Grunwaldem
z Krzyżakami.
Tak my z Panią Olą na lekcji
kartkówkami.
Toczymy na wiedzę nasze boje.
Jak nie umiem ,to znam miejsce
swoje.
Matematyka
Mnożymy, dzielimy, dodajemy,
z panią Jolą nowe cyfry poznajemy. Chodź wymaga i ostro uczy,
to od rachunków
nam w głowie nie huczy.
Bardzo ładnie pani nam lekcje
omawia, w dzienniczku nowe piątki
stawia.
Przyroda
Morze, rzeki, oceany na przyrodzie dziś poznamy.
Krzesłami nie szuramy, bo kartkówkę zaraz mamy.
Stawia piątki, czasem dwóje,
ostro co dzień nam magluje.
Mimo to panią Ewę bardzo lubimy
i o otaczającym świecie
pilnie się uczymy.
Plastyka
Farby, pędzle i sztalugi.
Jaki odcień? Gdzie te smugi?
Na plastyce poznajemy i obrazki
malujemy.
Z panią Agatą lekcje mamy
i zawsze się na nich staramy.
Angielski
Ej, bi, si, di, i, ef, dzi
—to alfabet jest angielski.
Ejdż, aj, dżej, kej, el, em, o,
- nie jest prosto no,no,no.
Pi, kiu, ar, es, ti, ju, wi
pani Magda powie ci.
Dabli, ex, łaj, zi
—bardzo ciężko mi
Julita Wilczyńska kl. IV e
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/
NOTES HUMANISTY
Zespoły
MUZYKA, TANIEC, ŚPIEW
Szkoła Podstawowa
nr 20
Przysłowia
Myszy tańcują, gdy kota nie czują.
Złej baletnicy zawadza i rąbek
u spódnicy.
ul. Gałczyńskiego 9 a
87-800 Włocławek
Tel.:
(054) 234 96 94
(054) 234-98-78
(054) 234 98 33
(054) 231-04-44
Czytajcie również na stronie
Związki frazeologiczne
Kocia muzyka – wrzask, hałas
jako oznaka niezadowolenia lub
w celu dokuczenia komuś.
Cienko śpiewać – łagodnieć,
pokornieć, spuszczać z tonu.
Tańczyć jak ktoś zagra – być
ślepo posłusznym, postępować
zawsze tak, jak sobie ktoś
życzy.
Grać pierwsze skrzypce – mieć
decydujący głos, przewodzić.
Grać komuś na nerwach –
denerwować kogoś, wytrącać
z równowagi.
Kiszki marsza grają – ktoś jest
głodny.
www.sp20.com.pl
REDAKCJA:
Zuzanna Fol,
Aleksandra Gorzycka,
Aleksandra Byzdra,
Karolina Pawłowska,
Patrycja Wilińska,
Jakub Leśniewski,
mu-
zyczne
Zespoły lub utwory muzyczne, w których występuje (gra, śpiewa) określona
liczba wykonawców:
duet – dwóch
tercet – trzech
kwartet – czterech
kwintet – pięciu
sekstet – sześciu
septet – siedmiu
oktet – ośmiu
nonet – dziewięciu
dekret – dziesięciu
Literatura
„Katarynka” Bolesława Prusa –
ogromną rolę w życiu małej niewidomej dziewczynki odegrała katarynka –
przenośny mechaniczny instrument
muzyczny uruchamiany za pomocą
korby.
„Muzyczny” środek stylistyczny
Onomatopeja – naśladowanie
dźwięków za pomocą słów, inaczej
dźw ięko naś ladow nic two .
Ta nazwa mówi sama za siebie, np.:
szumi, szepcze, ćwierka, trzeszczy,
zgrzyta…
Piotr Muras,
p. Renata Sieradzka,
p. Katarzyna Szeler
Współpraca:
autorami masek ze strony tytułowej są:
Adrianna Głowacka
Aleksandra Gorzycka
Filip Janiak
Galeria ZEZEM
Rozwiązania zagadki prosimy przekazywać na podpisanych kartkach do p.
Renaty Sieradzkiej lub p. Katarzyny
Szeler do 19 marca
2010 r.
W kolejnych numerach naszego
pisemka zaprezentujemy wam
„ZEZOWATE
TABLO:) czyli
upiększone przez
TABLO– tablica,
nas zdjęcia nana której umieszcz
uczycieli:)
on
są zdjęcia .
ZDAGNIJ, KTO TO
e
Spośród bystrych
zezowiczów wyłonimy zwycięzcę, którego czeka
niespodziankaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ZDAGNIJ, KTO TO
ROZWIĄZANIE ZAGADKI
- karykatura przedstawiała p. Ewę Witwicką
NAGRODĘ OTRZYMUJE: Mateusz Pawłowski kl. VIc
PDF stworzony przez wersję demonstracyjną pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/

Podobne dokumenty