rozwój indywidualnych oszczędności emerytalnych w kontekście
Transkrypt
rozwój indywidualnych oszczędności emerytalnych w kontekście
Joanna ADAMSKA-MIERUSZEWSKA Magdalena MOSIONEK-SCHWEDA* ROZWÓJ INDYWIDUALNYCH OSZCZĘDNOŚCI EMERYTALNYCH W KONTEKŚCIE SKŁONNOŚCI POLAKÓW DO OSZCZĘDZANIA Streszczenie: Celem artykułu jest analiza i ocena rozwoju indywidualnych form zabezpieczenia dochodów emerytalnych w ramach trzeciego filara w kontekście skłonności Polaków do oszczędzania na podstawie analizy źródeł wtórnych oraz wyników własnego badania ankietowego. W konsekwencji wdrażanej od 1999 r. reformy systemu emerytalnego państwo przestało pełnić funkcję monopolisty w obszarze zapewniania emerytur, a jego ingerencja miała być stopniowo ograniczana na rzecz programów indywidualnego oszczędzania długoterminowego. Wdrażane w ramach trzeciego filara rozwiązania IKE czy IKZE miały być znaczącym źródłem przyszłych świadczeń emerytalnych. W praktyce jednak od ponad dziesięciu lat rozwiązania te nie cieszą się popularnością wśród ubezpieczonych, a liczba otwartych kont niewiele przekracza 1,2 mln, z czego zdecydowana większość nie jest aktywna. W społeczeństwie brakuje wiedzy o możliwościach inwestowania w ramach trzeciego filara, nie ma również kultury oszczędzania długoterminowego. Chociaż zdecydowana większość badanych jest świadoma wagi oszczędności dla zapewnienia świadczeń emerytalnych i nie ma zaufania do systemu publicznego, to nadal oszczędza z myślą o realizacji krótkookresowych potrzeb i odkłada w czasie inwestycje długoterminowe. Słowa kluczowe: oszczędności emerytalne, skłonność do oszczędzania, IKE, IKZE, III filar INDIVIDUAL PENSION SAVING PLANS IN THE CONTEXT OF SAVINGS TENDENCIES IN POLAND Summary: As a result of the Polish pension system’s reform implemented in 1999 state and public institutions are no longer monopolists on the pension market. Capital market Uniwersytet Gdański, Wydział Ekonomiczny, Instytut Handlu zagranicznego, Zakład Międzynarodowych Rynków Finansowych. ** Uniwersytet Gdański, Wydział Ekonomiczny, Instytut Handlu zagranicznego, Zakład Międzynarodowych Rynków Finansowych. solutions, such as individual retirement accounts (IRA), were supposed to become a significant source of future pension income. In practice, however ten years after first IRA were established, there are only 1.2 million accounts and most of them are not active (no inflows in the previous year). There are two groups of reasons influencing such a weak interest in pension savings products – lack of knowledge and no long-term saving culture in Poland. The vast majority of our society seems to be aware of the importance of individual retirements savings and plans in order to secure future income, their confidence in the public system is very low, but they still prefer short-term savings or they spend almost entire disposable income. The paper deals with the problem of individual pension savings plans, especially products offered within so called third pillar, in the context of saving tendencies and possibilities in Poland. The article is based on the literature review, statistic data published by the Financial Supervision Commission, and the results of survey conducted among over 350 people from Pomerania voivodeship. Key words: retirement savings, propensity to save, IKE, IKZE, pillar III WPROWADZENIE Wraz z wprowadzeniem trójfilarowego modelu systemu emerytalnego w 1999 r. powstały nowe instytucje zapewniające świadczenia emerytalne o charakterze prywatnym, w efekcie czego zmieniła się również rola państwa. Ponadto, zgodnie z założeniami reformatorów, ingerencja państwa w zapewnianie dochodów emerytalnych ma być ograniczona na rzecz inicjatywy własnej przyszłych emerytów, poprzez decyzje o dobrowolnym uczestnictwie w dodatkowych, preferowanych przez państwo, przedsięwzięciach emerytalnych, oferowanych w ramach trzeciego filara. Początkowo, uzupełnieniem systemu powszechnego były jedynie pracownicze programy emerytalne (PPE), do których dostęp mieli tylko ubezpieczeni zatrudnieni w zakładzie pracy oferującym taką formę dobrowolnego oszczędzania. Dopiero w 2004 r. trzeci filar stał się bardziej dostępny dzięki wprowadzeniu tzw. indywidualnych kont emerytalnych (IKE), a w 2012 r. dodatkowo indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Mimo iż wszystkie dostępne w trzecim filarze formy oszczędzania charakteryzują się dobrowolnością, należy traktować je jako istotny i niezbędny element obecnego systemu emerytalnego ze względu na fakt znacznego obniżenia stopy zastąpienia1 prognozowanej dla systemu repartycyjno-kapitałowego. Kalkulacje dotyczące Stopa zastąpienia netto to relacja między wysokością pierwszego otrzymanego indywidualnego świadczenia emerytalnego netto do wysokości wynagrodzenia netto w okresie bezpośrednio poprzedzającym moment przejścia na emeryturę. Pod tym pojęcie rozumie się też niekiedy relację pierwszego świadczenia emerytalnego netto do przeciętnego wynagrodzenia z okresu aktywności zawodowej netto [Urząd Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych 2003, s. 35]. 1 przyszłej stopy zastąpienia były jednym z kluczowych elementów prac nad założeniami reformy systemu emerytalnego – szacunki przygotowane w Biurze Pełnomocnika Rządu ds. Reformy Zabezpieczenia Społecznego2 stały się argumentem mocno wspierającym wprowadzenie proponowanych rozwiązań, bowiem już wówczas sygnalizowały one, iż średnia stopa zastąpienia w nowym systemie ulegnie obniżeniu. Liczne symulacje publikowane przez naukowców, ekspertów oraz instytucje finansowe, mimo występujących różnic w prezentowanych wynikach, jednoznacznie wskazują na istotne obniżenie relacji pomiędzy wysokością świadczenia emerytalnego i wysokością wynagrodzenia otrzymywanego w okresie aktywności zawodowej. Konieczna zatem staje się indywidualna troska o poziom dochodów uzyskiwanych po zakończeniu kariery zawodowej i skorzystanie z dodatkowego źródła oszczędności emerytalnych w celu uzupełnienia świadczenia z bazowej części systemu. Taką przesłanką kierowali się twórcy reformy emerytalnej tworząc trzeci filar przeznaczony do gromadzenia dobrowolnych oszczędności emerytalnych. Zakładali oni również, iż wraz z wprowadzeniem reformy zostaną uruchomione czynniki oddziałujące na indywidualne decyzje uczestników systemu. Działania te miały być ukierunkowane na rozbudzenie i zwiększenie świadomości ubezpieczeniowej społeczeństwa, na wywołanie poczucia indywidualnej odpowiedzialności za wysokość dochodów emerytalnych, na rozpowszechnienie wiedzy o zasadach naliczania świadczenia według nowej formuły emerytalnej i wskazanie czynników, które w nowym systemie będę kształtowały wysokość emerytury. Osoby ubezpieczone powinny przede wszystkim mieć świadomość, iż w systemie kapitałowym podejmowane przez nie decyzje i wybory w okresie pozostawania na rynku pracy znajdą w przyszłości odzwierciedlenie w wysokości ich świadczenia emerytalnego, a tym samym w poziomie życia po odejściu na emeryturę. Nie ulega wątpliwości, iż świadomość ubezpieczeniowa jest jednym z ważniejszych elementów dobrze funkcjonującego systemu ubezpieczeń (społecznych, jak również gospodarczych). W rzeczywistości jednak, wprowadzane zmiany w systemie oraz związane z tym pojawienie się i rozwój nowych podmiotów i oferowanych przez nie produktów nie idą w parze ze wzrostem świadomości ubezpieczeniowej (Mosionek, 2007, s. 253-254). Sama świadomość emerytalna i zrozumienie konieczności indywidualnego zadbania o standard życia na emeryturze nie są jednak wystarczające do tego, by rzeczywiście świadomie rozpocząć dobrowolne gromadzenie środków emerytalnych. Uczestnictwo w trzecim filarze wiąże się bowiem z dodatkową składką, co dla wielu osób stanowi naturalną barierę finansową. Celem artykułu jest analiza i ocena rozwoju indywidualnych form zabezpieczenia dochodów emerytalnych w ramach trzeciego filara w kontekście Biuro powołano 1 października 1996 r. w składzie: Michał Rutkowski (dyrektor Biura), Marek Góra (wicedyrektor Biura), Andrzej Bratkowski, Marek Mazur, Krzysztof Pater, Ryszard Petru, Krzysztof Starzec, Irena Topińska, Aleksandra Wiktorow. W tym gronie został przygotowany program reformy polskiego systemu emerytalnego zatytułowany przez jego autorów "Bezpieczeństwo dzięki różnorodności". 2 skłonności Polaków do oszczędzania. Praca powstała w oparciu o analizę krytyczną literatury, dostępnych opracowań w tym zakresie, jak również na podstawie danych statystycznych publikowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego oraz raportów dotyczących skłonności Polaków do oszczędzania. Dodatkowo artykuł uzupełniono o wyniki własnych badań ankietowych. Zrealizowano dwa badania z wykorzystaniem tego samego kwestionariusza – pierwsze badanie przeprowadzono w styczniu 2015 r. na grupie 119 osób, klientów jednego z centrów handlowych w Gdańsku, drugie w lutym 2015 r. na grupie 335 studentów Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego. 1. RYNEK INDYWIDUALNYCH OSZCZĘDNOŚCI EMERYTALNYCH W LATACH 2004-2014 IKE zostały wprowadzone, jako uzupełnienie dobrowolnych form oszczędzania w ramach trzeciego filara systemu, na mocy ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych. Ówczesne szacunki krajowych instytucji finansowych oraz resortu gospodarki przewidywały, iż w pierwszym roku działania IKE na gromadzenie dodatkowych środków w tej formie zdecyduje się od około 1,7 mln do 3,5 mln Polaków, którzy ulokowaliby na koncie emerytalnym około 2-3 mld PLN. Pesymistyczny scenariusz zakładał powstanie około 600 tysięcy kont (Mosionek, 2007, s. 314). Rzeczywiste wyniki okazały się dziesięciokrotnie mniejsze od dolnej granicy prognozy. Od początku września do końca grudnia 2004 r. powstało zaledwie nieco ponad 175 tysięcy IKE, na których zdeponowano łącznie niespełna 170 mln PLN (zob. tabela 1). Największą popularnością cieszyły się konta emerytalne oferowane przez zakłady ubezpieczeń – instytucje te na koniec 2004 r. prowadziły ponad 60% ogólnej liczby kont (prawie 111 tysięcy), natomiast najmniejsze zainteresowanie wzbudziły IKE oferowane przez podmioty prowadzące działalność maklerską (6 279 kont). W kolejnych latach sytuacja na rynku IKE nadal kształtowała się znacznie poniżej pierwotnych założeń - najwięcej kont w historii rynku IKE odnotowano na koniec 2007 r. i było to zaledwie nieco ponad 915 tys. sztuk. Począwszy od 2008 r. obserwujemy głównie spadek liczby zarejestrowanych IKE, jak również nowo otwartych, przy jednoczesnym wzroście liczby zamykanych IKE. Biorąc pod uwagę tzw. konta aktywne (tj. konta, na które w ciągu roku wpłynęła co najmniej jedna składka) sytuacja wygląda jeszcze gorzej, bowiem jedynie co trzecie konto emerytalne było zasilane środkami (w 2013 r. liczba kont aktywnych wyniosła niespełna 260 tys.). Tabela 1. Podstawowe statystyki rynku IKE w latach 2004-2014 (dane na koniec roku, za 2014 r. dane za I półrocze) Kryterium Liczba IKE Nowo otwarte (szt.) Wartość aktywów (tys. PLN) Wartość wypłat (tys. PLN) Liczba wypłat (szt.) Wartość zwrotów (tys. PLN) Liczba zwrotów (szt.) Limit wpłat na IKE (PLN) 2004 r. 175 680 175 680 2005 r. 425 272 261 535 2006 r. 840 263 447 115 2007 r. 915 492 120 955 2008 r. 853 832 2009 r. 809 219 2010 r. 792 466 2011 r. 814 449 2012 r. 813 292 2013 r. 817 651 2014 r. 816 735 55 360 42 273 40 723 79 916 69 860 57 919 25 326 168 558 689 632 1 298 545 1 864 570 1 613 789 2 199 421 2 726 395 2 763 980 3 530 313 4 271 150 4 667 732 38 1 254 3 738 9 614 39 643 35 608 44 051 58 048 73 970 70 760 41 017 31 484 2 050 2 852 6 835 5 644 6 309 7 688 8 503 7 242 3 960 372 30 992 100 940 102 609 204 195 213 990 206 172 268 998 247 588 250 082 132 814 336 14 969 29 388 36 610 110 075 81 568 49 638 51 158 52 907 42 732 20 195 3 435 3 635 3 521 3 697 4 055 9 579 9 579 10 077 10 578 11 139 11 238 Źródło: Opracowanie własne. Rzeczywista struktura rynku kont emerytalnych według poszczególnych form, ukształtowana na koniec 2004 r., jak i w późniejszym czasie, istotnie odbiegała od wyników uzyskanych w trakcie badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Pentor przed wprowadzeniem IKE, w okresie marzec-czerwiec 2004 r.3. Według instytutu Pentor, spośród 1,5 – 3,5 mln osób, które deklarowały chęć założenia konta emerytalnego, aż 32% wybrałoby bank, 16% firmę ubezpieczeniową, a jedynie 8% IKE w formie funduszu inwestycyjnego. W praktyce proporcje te kształtowały się odmiennie. Od początku działalności IKE najwięcej kont emerytalnych prowadziły zakłady ubezpieczeń na życie: ponad 60% wszystkich kont w 2004 r. i w 2005 r., natomiast w połowie 2006 r. wskaźnik ten przekroczył 70%. Według najnowszych danych (na dzień 30 czerwca 2014 r.) nadal najwięcej IKE funkcjonowało w zakładach ubezpieczeń (566 tys., około 70%), zaś najmniej we wprowadzonych w 2012 r. tzw. dobrowolnych funduszach emerytalnych (1,8 tys.). Mimo podniesienia rocznego limitu wpłat na IKE, średnia wysokość wpłat pozostaje na bardzo niskim poziomie - w I półroczu 2014 r. wyniosła 2,2 tys. PLN. Najwyższą wartość od początku istnienia IKE notuje się w podmiotach prowadzących działalność maklerską (w 2014 r. było to 7,9 tys. PLN). Wartości te przekładają się na średni stan rachunków - w analizowanym czasie na rachunkach IKE zgromadzono przeciętnie 5,7 tys. PLN, a najwyższy przeciętny Badanie "IKE - wiedza i zainteresowanie Polaków" przeprowadzone w okresie marzecczerwiec 2004 r. na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie 6000 osób [Pentor 2004, źródło internetowe]. 3 stan rachunku posiadali oszczędzający w podmiotach prowadzących działalność maklerską: 33,8 tys. PLN (Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, 2014, s. 3). Tabela 2. Struktura IKE (w %) według kryterium wieku osób oszczędzających w latach 2004-2014 (dane na koniec roku, za 2014 r. dane za I półrocze) Wiek do 30 lat 31-40 lat 41-50 lat 51-60 lat pow. 60 lat 2004 r. 2005 r. 2006 r. 2007 r. 2008 r. 2009 r. 2010 r. 2011 r. 2012 r. 2013 r. 2014 r. 15,4 14,1 14,7 12,6 12,0 10,5 8,8 7,8 6,5 5,1 4,4 28,4 24,0 23,1 22,7 24,1 25,3 25,3 24,9 24,6 23,5 23,1 30,0 27,1 26,5 25,1 24,5 24,6 24,5 24,1 24,2 24,4 24,8 19,1 23,0 25,0 26,5 27,7 29,1 29,8 29,5 29,4 29,4 29,3 7,1 11,8 10,8 13,0 11,7 10,5 11,7 13,7 15,3 17,7 18,5 Źródło: Opracowanie własne. Struktura grupy osób oszczędzających w ramach kont emerytalnych, analizowana ze względu na płeć oraz wiek, ukształtowana w pierwszych miesiącach funkcjonowania IKE nie uległa w dalszym okresie istotnym modyfikacjom. W okresie od września do grudnia 2004 r. więcej kont emerytalnych zostało założonych przez kobiety niż mężczyzn, chociaż różnice nie były bardzo duże: 51% kont założyły kobiety, zaś 49% mężczyźni. W kolejnych latach większe zainteresowanie oszczędzaniem na kontach emerytalnych nadal wykazywały kobiety. Natomiast zmianie uległa struktura grupy osób oszczędzających w ramach IKE według kryterium wieku. Początkowo największy udział w ogólnej liczbie kont miały IKE założone przez osoby w wieku od 41 do 50 lat (zob. tabela 2). W 2007 r. nastąpił spadek udziału oszczędzających z tej grupy wiekowej i wzrost udziału osób w kategorii wiekowej 51-60 lat. Najmniejszy udział w łącznej liczbie oszczędzających na kontach emerytalnych miały w latach 2004-2006 osoby powyżej 60 roku życia, a w dalszym okresie osoby w wieku do 30 roku życia – w I półroczu 2014 r. udział kont tej grupy w łącznej liczbie kont ukształtował się na poziomie około 4,4% (Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, 2014, s. 8-9). Tabela 3. Podstawowe statystyki rynku IKZE oraz struktura IKZE (w %) według kryterium wieku osób oszczędzających w latach 2012-2014 (dane na koniec roku, za 2014 r. dane za I półrocze) Kryterium 2012 r. 2013 r. 496 821 496 426 Liczba IKZE 504 046 65 282 Nowo otwarte (szt.) 32 837 54 431 Liczba aktywnych kont Wskaźnik aktywnych 6,6 11,0 IKZE (%) Wartość aktywów (tys. 52 882 119 206 PLN) 2 124 Wartość wypłat (tys. PLN) 17 37 Liczba wypłat (szt.) Wartość zwrotów (tys. 5 287 23 464 PLN) 5 043 7 680 Liczba zwrotów (szt.) Limit wpłat na IKZE 4 031 4 231 (PLN) Struktura wiekowa osób posiadających IKZE (%) 19,9 16,6 do 30 lat 27,2 27,7 31-40 lat 27,1 26,9 41-50 lat 24,5 26,5 51-60 lat 1,1 2,1 61-65 lat 0,2 0,2 Powyżej 65 lat 2014 r. 493 227 20 064 43 842 8,9 154 380 50 36 12 363 4 473 4 495 15,2 27,7 27,0 27,0 2,9 0,3 Źródło: Opracowanie własne. W 2012 r. oferta trzeciego filara powiększyła się o kolejną formę indywidualnych oszczędności emerytalnych, tzw. indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego. Funkcjonują one również na podstawie przepisów zawartych w ustawie z 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych. Celem ich wprowadzenia było dążenie do pobudzenia rozwoju trzeciego filara - z tego względu w przypadku IKZE ustawodawca przewidział silniejsze zachęty podatkowe niż dla IKE i PPE, tj.: ubezpieczony może odliczyć składkę odprowadzaną na IKZE od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych, dochody uzyskane z konta są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych, a wypłata środków podlega opodatkowaniu preferencyjną, zryczałtowaną stawką podatku w wysokości 10% (o ile wypłata została dokonana po ukończeniu 65 roku życia i wpłacaniu na konto środków przez co najmniej 5 lat). IKZE nie mają jednak zastąpić IKE - ubezpieczony może posiadać jednocześnie oba konta emerytalne. Krótki okres funkcjonowania IKZE uniemożliwia przesądzanie o sukcesie lub porażce tego produktu emerytalnego, chociaż wstępna analiza danych statystycznych nie napawa optymizmem. W pierwszym roku funkcjonowania IKZE instytucje finansowe podpisały ponad 504 tys. umów o prowadzenie konta, jednak wpłat dokonano na zaledwie niespełna 33 tys. IKZE (6,6% ogółu kont), a około 7 tys. rachunków zostało zamkniętych w wyniku podjęcia przez ubezpieczonych decyzji o odstąpieniu od umowy przed dokonaniem pierwszej wpłaty. W sumie na koniec 2012 r. funkcjonowało 496 821 kont i w kolejnych latach liczba ta uległa nieznacznemu obniżeniu (zob. tabela 3). Oszczędności zebrane na IKZE wzrosły z około 52 mln PLN w 2012 r. do zaledwie 154 mln PLN w I połowie 2014 r. Największą popularnością cieszyły się, podobnie jak w przypadku IKE, konta oferowane przez zakłady ubezpieczeń - instytucje te prowadziły w 2012 r. 73% IKZE i ten udział rósł w kolejnych latach: do 78% w 2013 r. i 80% w I półroczu 2014 r. Zdecydowanie najmniej kont otworzono w bankach: w 2012 r. podmioty te obsługiwały zaledwie 19 IKZE, rok później 33, natomiast w 2014 r. liczba ta wzrosła do 1 767 sztuk (co stanowiło 0,4% ogółu IKZE) (Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, 2014, s. 21). Biorąc pod uwagę wiek posiadaczy IKZE, największe zainteresowanie obserwuje się wśród osób w wieku 31-60 lat, przy czym udział osób z poszczególnych przedziałów wiekowych rozkładał się równomiernie - około 27-28% (zob. tabela 3). Zdecydowanie najmniejsze zainteresowanie IKZE wystąpiło wśród osób w wieku powyżej 60 lat - chociaż udział tej grupy wiekowej w strukturze IKZE wzrósł z 1,3% w 2012 r. do 3,2% w I półroczu 2014 r. Warto natomiast zwrócić uwagę na oszczędzających w wieku do 30 lat. Wprawdzie ich udział w liczbie IKZE uległ zmniejszeniu, jednakże porównanie liczby posiadanych przez nich IKZE i IKE wskazuje, że częściej wybierają IKZE: na koniec czerwca 2014 r. funkcjonowało takich kont 74,7 tys., podczas gdy jedynie 35,9 tys. osób w tym wieku posiadało IKE (Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, 2014, s. 21). W efekcie wprowadzonej w 1999 r. reformy systemu emerytalnego, ubezpieczony stał się jego aktywnym uczestnikiem, co przejawiało się nie tylko w konieczności podjęcia szeregu decyzji dotyczących przynależności do obowiązkowych części systemu, lecz również przejęcia części odpowiedzialności za kształtowanie przyszłych dochodów emerytalnych. Z pomocą ubezpieczonym miał przyjść trzeci filar obejmujący różne formy dodatkowego, dobrowolnego oszczędzania środków w okresie aktywności zawodowej z myślą o utrzymaniu określonego poziomu życia po przejściu na emeryturę. Podejmowane przez ustawodawcę działania obejmujące rozszerzanie oferty trzeciego filara czy też wprowadzanie różnorodnych zmian w konstrukcji poszczególnych form dobrowolnego oszczędzania, nie przynoszą jednak oczekiwanych rezultatów - na IKE oszczędza około 5% uprawnionych osób, a na IKZE zaledwie 3%. Jako przyczynę niepowiedzenia trzeciego filara wskazuje się najczęściej brak wiedzy i świadomości ubezpieczonych w kwestii obniżenia stopy zastąpienia, a tym samym konieczności samodzielnego zadbania o dochody emerytalne. Dodatkowo, wymienia się brak znajomości poszczególnych form oszczędzania, ich zbytnie skomplikowanie, jak również mylenie IKE/IKZE z otwartymi funduszami emerytalnymi, co w kontekście ostatnich zmian dotyczących OFE może rodzić obawy o utratę kontroli nad oszczędnościami. Nie można jednak pomijać jeszcze jednej kwestii - sytuacji finansowej ubezpieczonych i ich skłonności do oszczędzania. 2. SKŁONNOŚĆ POLAKÓW DO OSZCZĘDZANIA W LATACH 1999-2013 Już na etapie wprowadzania reformy systemu emerytalnego wyniki licznie przeprowadzanych wówczas przez różne instytucje sondaży potwierdzały występowanie poważnego problemu w obszarze skłonności Polaków do oszczędzania. W tabeli 4 zestawiono wyniki corocznego badania realizowanego przez Ipsos w latach 1999-2004, które jednoznacznie wskazują na systematyczne pogarszanie się oceny Polaków na temat możliwości gromadzenia oszczędności. W styczniu 1999 r. 66% ankietowanych uważało, że w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy nie uda im się odłożyć żadnych środków finansowych, podczas gdy w 2004 r. wskaźnik ten wyniósł już 84%. Z kolei odsetek osób, które były zdania, że uda im się odłożyć oszczędności, zmniejszył się w stosunku do 1999 r. o połowę i w 2004 r. wyniósł 12%. W styczniu 2004 r. jedynie 16% Polaków deklarowało posiadanie oszczędności, w porównaniu do 30% w 1999 r. W tej grupie dominujący udział miały osoby, które posiadały drobne oszczędności w wysokości swoich dochodów z ostatnich 2-5 miesięcy. Również wśród tych osób zanotowano największy spadek oszczędności – w 1999 r. 20% osób deklarowało zgromadzenie środków pieniężnych o wartości kilkumiesięcznych dochodów, natomiast pięć lat później odsetek ten spadł do 11% (Ipsos, 2004, źródło internetowe). Tabela 4. Wyniki badań Ipsos dotyczących oszczędności Polaków w latach 1999-2004 Czy sądzi Pan(i), że w ciągu najbliższych 12 miesięcy uda się Panu(i) odłożyć jakieś pieniądze? Odpowiedzi Tak Nie Trudno powiedzieć 1999 r. 25% 66% 2000 r. 21% 71% 2001 r. 16% 74% 2002 r. 15% 77% 2003 r. 13% 81% 2004 r. 12% 84% 9% 8% 10% 8% 6% 5% Źródło: (Ipsos, 2004, źródło internetowe). Z drugiej jednak strony znaleźć można wyniki badań opinii publicznej wskazujące na chęć uczestniczenia Polaków w dobrowolnym oszczędzaniu na emeryturę. Dla przykładu, według sondażu przeprowadzonego przez CBOS w czerwcu 1998 r.4, zatem przed wejściem w życie reformy systemu emerytalnego, 60% respondentów deklarowało gotowość przeznaczania części zarobków na opłacanie dodatkowej składki na cele emerytalne (zob. tabela 5). Największe zainteresowanie uczestnictwem w trzecim filarze zostało wówczas odnotowane Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia”, przeprowadzone w dniach 17-23 czerwca 1998 r. na reprezentatywnej próbie losowej dorosłej ludności Polski (1 103 osób). Pytanie o gotowość uczestnictwa w trzecim filarze skierowane zostało tylko do osób, które stwierdziły, że reforma systemu emerytalnego będzie ich dotyczyła osobiście (673 osoby). 4 wśród osób w wieku 29-38 lat. Co piąta osoba z grupy wiekowej 18-28 lat oraz 44-48 lat nie potrafiła jeszcze podjąć decyzji. Tabela 5. Gotowość uczestniczenia w dobrowolnym oszczędzaniu na dodatkową emeryturę deklarowana w 1998 r. (w %) Wiek (w latach) 18-28 29-33 34-38 39-43 44-48 Ogółem Czy Pan(i) osobiście przeznaczył(a)by część swoich zarobków na dodatkowe składki, aby mieć wyższą emeryturę? Tak Nie Trudno powiedzieć 63 17 20 74 15 11 72 20 8 61 24 15 52 27 21 60 23 17 Źródło: (CBOS, 1998, s. 6-7). W 2004 r., w przededniu wprowadzenia IKE, Pentor przeprowadził badanie, celem którego było zdiagnozowanie stosunku Polaków do indywidualnych kont emerytalnych jako nowej możliwości oszczędzania na emeryturę oraz określenie potencjału rozwoju rynku IKE w Polsce5. Wyniki badań ujawniły przede wszystkim brak wiedzy o IKE - większość respondentów słyszała wówczas po raz pierwszy o tej formie odkładania na emeryturę. Jednak to nie brak wiedzy był czynnikiem ograniczającym zainteresowanie Polaków możliwością skorzystania z IKE, lecz posiadane przez nich zdolności do oszczędzania. Zaledwie 10% respondentów zadeklarowało możliwość zaoszczędzenia około 300 PLN miesięcznie, ale kosztem dużych wyrzeczeń, natomiast 20% badanych nawet przy takim założeniu nie była w stanie odłożyć żadnych pieniędzy. Jedynie 5% respondentów stwierdziło, że może pozwolić sobie na odkładanie 200 PLN miesięcznie bez uszczerbku dla domowego budżetu. Znajduje to odzwierciedlenie w hierarchii deklarowanych powodów niskiego zainteresowania dodatkowym gromadzeniem środków na emeryturę w ramach IKE. Brak środków finansowych uplasował się bowiem na pierwszym miejscu wśród wymienianych barier korzystania z IKE (Pentor, 2004, źródło internetowe). Tabela 6. Wyniki badań TNS Polska dotyczących oszczędzania przez Polaków z myślą o emeryturze (w %) Czy oszczędza Pan(i) z myślą o emeryturze? Odpowiedzi 2010 r. 2011 r. 2012 r. 11 14 13 Tak 86 80 84 Nie 3 6 3 Trudno powiedzieć/Odmowa 2013 r. 9 85 6 Źródło: (TNS Polska, 2013, s. 42). Badanie "IKE - wiedza i zainteresowanie Polaków" przeprowadzone w okresie marzecczerwiec 2004 r. na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie 6 000 osób. 5 Nowsze sondaże również nie napawają optymizmem i nie wskazują na poprawę sytuacji w kwestiach oszczędności Polaków, w tym przeznaczonych na cele emerytalne. Według wyników badania prowadzonego przez TNS Polska 6, z jednej strony około 60% ankietowanych uważa, że warto oszczędzać z myślą o przyszłości, z drugiej jednak ponad połowa badanych przyznała, że całość dochodów wydaje na bieżące potrzeby. W gronie oszczędzających, 62% osób było w stanie odłożyć maksymalnie 500 PLN. Wśród celów oszczędzania na pierwszym miejscu wskazywano odkładanie pieniędzy na drobne przyjemności (30%) lub wakacje (28%). Dopiero w dalszej kolejności wymieniano cel długoterminowy, jakim jest zabezpieczenie przyszłości własnej lub dzieci (27%) (TNS Polska, 2013, s. 34-39). W polskim społeczeństwie dominuje skłonność do bieżącej konsumpcji, a ewentualne oszczędności mają być wykorzystane w krótkim bądź średnim okresie. Według danych NBP, średnia stopa oszczędzania7 według stanu na koniec III kwartału 2014 r. wynosiła 4% (NPB, 2015, s. 13). Obejmuje ona jednak nie tylko oszczędności dobrowolne, ale także emerytalne w ramach systemu kapitałowego, czyli OFE, natomiast stopa oszczędności dobrowolnych nie przekracza 1% (w trzecim kwartale 2014 r. wyniosła 0,2%) (NBP, 2015, s. 13). Biorąc pod uwagę, że w 2014 r. przeciętnie Polak dysponował kwotą 1 340 PLN miesięcznie, to miesięczne oszczędności per capita wynosiły niespełna 3 PLN, w praktyce oznacza to, że regularnie oszczędza tylko niewielka grupa. Jak wynika z przeprowadzonego w 2014 r. przez TNS Polska badania8 regularnie oszczędza tylko 2% ankietowanych, a 16% stara się odkładać środki finansowe w miarę możliwości. Aż 42% przeznacza całe dochody na bieżącą konsumpcję. Odkładanie z myślą o emeryturze deklarowało w 2013 r. zaledwie 9% respondentów - nieco mniej niż we wcześniejszych latach (zob. tabela 6). Jednocześnie 45% badanych wyraziło przekonanie, że ich emerytura będzie niższa od otrzymywanego obecnie wynagrodzenia, a 9% uznało, że nie będą w ogóle otrzymywać świadczenia emerytalnego, ponieważ państwa nie będzie stać na ich wypłacanie (TNS Polska, 2013, s. 41-43). Bez względu na moment przeprowadzenia poszczególnych sondaży, czy instytucję realizującą takie badania, wnioski płynące z analizy prezentowanych wyników są bardzo niepokojące zarówno dla przyszłych emerytów, jak i ostatecznie stanu finansów publicznych obciążonych rosnącymi wydatkami na Badanie "Postawy Polaków wobec oszczędzania" przeprowadzone w dniach 10-26 września 2013 r. na 1000 osobowej reprezentatywnej próbie Polaków w wieku powyżej piętnastu lat. 7 Wyrażona jako udział oszczędności brutto do dochodów dyspozycyjnych w gospodarstwie domowym. 8 Badanie zostało zrealizowane przez TNS Polska w dniach 17-22 października 2014 r. na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej 1000 respondentów w wieku 15+, za: Związek Banków Polskich, www.zbp.pl. 6 pomoc społeczną dla osób, które w okresie aktywności zawodowej nie zadbały o zapewnienie odpowiednich dochodów po przejściu na emeryturę. 3. SKŁONNOŚĆ POLAKÓW DO OSZCZĘDZANIA – WYNIKI BADAŃ ANKIETOWYCH Niewielkie zainteresowanie oszczędzaniem w ramach trzeciego filara pozostaje w ścisłym i bezpośrednim związku ze skłonnością i faktycznymi możliwościami oszczędzania długoterminowego z myślą o dochodach emerytalnych. W celu zbadania stopnia zależności oraz wykazania skłonności Polaków do oszczędzania na emeryturę autorzy przeprowadzili w styczniu i lutym 2015 r. badania ankietowe w grupie 454 osób, w tym wśród 119 klientów jednego z centrów handlowych w województwie pomorskim oraz 335 studentów Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego. Dla zachowania porównywalności wyników grupę respondentów podzielono na dwie kategorie – osoby urodzone przed 1990 r., spośród których większość przynajmniej od kilku lat jest aktywna na rynku pracy, oraz osoby w wieku 18-25 lat, w tym studenci WE UG, którzy dopiero wkraczają lub będą wkraczać na rynek pracy i z innej perspektywy obserwują zmiany w systemie emerytalnym. Respondenci zostali poproszeni o odpowiedź na kilkanaście pytań odnoszących się do kwestii oszczędzania, w tym długoterminowego z myślą o emeryturze, oraz do opinii na temat obowiązującego modelu systemu emerytalnego. Celem badania było pozyskanie opinii ankietowanych na temat roli indywidualnych oszczędności emerytalnych, poziomu zaufania do publicznego systemu emerytalnego oraz związku pomiędzy zaufaniem a oszczędnościami indywidualnymi. W przeprowadzonym badaniu mniej niż połowa ankietowanych (23 spośród 55 osób urodzonych przed 1990 r.) deklarowała, że oszczędza regularnie lub w miarę regularnie, tyle samo respondentów stwierdziło jednak, że nie oszczędza w ogóle (zob. rysunek 1). Relatywnie wysoki wskaźnik osób regularnie oszczędzających, w szczególności w porównaniu do opisywanych powyżej wskaźników ogólnopolskich, można tłumaczyć specyficzną grupą ankietowanych – klientów jednego z centrów handlowych w Gdańsku, spośród których ponad 60% oceniła, że jest w lepszej sytuacji finansowej od przeciętnego Polaka. Jeszcze większym optymizmem w zakresie oszczędzania wykazują się młodzi ludzie – połowa deklarowała, że oszczędza lub stara się oszczędzać regularnie, bez wskazywania jednak konkretnych celów, ani kwot (zob. rysunek 1). Rys. 1. Skłonność do oszczędzania w grupie badanych ur. przed 1990 r. (wykres po lewej stronie) oraz po 1990 r. (wykres po prawej stronie) zdecydowanie tak trudno powiedzieć raczej tak raczej nie zdecydowanie tak trudno powiedzieć raczej tak raczej nie Czy oszczędza Pan/Pani regularnie? Źródło: opracowanie własne. Wśród pytanych niemal dziewięć na dziesięć osób zdawało sobie sprawę, że oszczędności zapewniają bezpieczeństwo finansowe, także długoterminowe. Brak bezpośredniego przełożenia na kwotę oszczędności niewątpliwie jest wynikiem przeznaczania większości dochodów na bieżące wydatki i braku kultury oszczędzania. Zgodnie z przywoływanym powyżej badaniem przeprowadzonym przez TNS Polska (TNS, 2014), Polacy najczęściej oszczędzają krótkoterminowo – na okres maksymalnie 12 miesięcy, nie ma tradycji oszczędzania długoterminowego (oszczędzanie z myślą o wydatkach w okresie dłuższym niż rok deklarowało 14% ankietowanych, 60% nie oszczędzało w ogóle w długim terminie). Najczęściej Polacy oszczędzają bez precyzowania konkretnego celu. Długoterminowe oszczędzanie na emeryturę należy do jednych z rzadziej wskazywanych motywów oszczędzania w ogóle, znaczące miejsce zajmuje tylko w przypadku konkretyzowania celów oszczędzania długoterminowego. Wnioski te potwierdzają wyniki przeprowadzonego przez autorów artykułu badania. Wśród osób urodzonych po 1990 r. tylko 11 faktycznie miało zgromadzone środki w trzecim filarze (IKE, IKZE) lub w innych aktywach z myślą o emeryturze. Co zrozumiałe, wśród osób młodszych, udział osób oszczędzających w ramach filara trzeciego jest mniejszy, częściej jednak padały odpowiedzi „raczej”, co przy jednoznacznym pytaniu o oszczędności emerytalne rodzi przypuszczenie o relatywnie niewielkiej świadomości na temat przedstawianych w pytaniu produktów. Ponad 78% osób urodzonych po 1990 r. nie oszczędza i nie oszczędzało w ramach IKE, IKZE lub podobnych produktach (zob. rysunek 2). Rys. 2. Skłonność do oszczędzania na emeryturę w grupie badanych ur. przed 1990 r. (wykres po lewej stronie) oraz po 1990 r. (wykres po prawej stronie) Czy regularnie odkłada Pan/Pani środki w ramach indywidualnych sposobów oszczędzania na emeryturę (np. IKE, trzeci filar)? Źródło: opracowanie własne. Warto także zaznaczyć, że zobrazowane na rysunku 2 wyniki pokrywają się z opinią ankietowanych w zakresie skłonności całego społeczeństwa do oszczędzania emerytalnego. Wśród osób urodzonych przed 1990 r., tylko 19 osób uważało, że Polacy korzystają z rozwiązań typu IKE, IKZE lub podobnych. Najczęściej natomiast wybieraną odpowiedzią wśród młodszych respondentów była odpowiedź „trudno powiedzieć” (136 osób – zob. rysunek 3), co również świadczy o prawdopodobnie braku wiedzy w zakresie funkcjonowania instrumentów dobrowolnego oszczędzania na emeryturę. Rys. 3. Opinia o skłonności Polaków do oszczędzania na emeryturę w grupie badanych ur. przed 1990 r. (wykres po lewej stronie) oraz po 1990 r. (wykres po prawej stronie) zdecydowanie tak trudno powiedzieć raczej tak raczej nie zdecydowanie tak trudno powiedzieć raczej tak raczej nie Czy Pana/Pani zdaniem Polacy odkładają środki w ramach indywidualnych sposobów oszczędzania na emeryturę (np. IKE, trzeci filar)? Źródło: opracowanie własne. Analogicznie do badań ogólnopolskich, wyniki ankiety przeprowadzonej przez autorów wskazują na niewielką skłonność badanych do oszczędzania długoterminowego. W porównaniu do badań w skali kraju, ankietowani lepiej oceniali swoją sytuację majątkową, co niewątpliwie umożliwia im regularne oszczędzanie (niespełna połowa badanych). Większość preferowała jednak oszczędności krótkoterminowe, o emeryturze w kontekście oszczędności myślała niewielka grupa (co piąty pytany). Odpowiedzi osób urodzonych po 1990 r., w tym studentów, sugerują relatywnie niewielką świadomość w kwestii konieczności i możliwości oszczędzania dobrowolnego o celu emerytalnym, z drugiej strony relatywnie wysoki odsetek osób deklarujących systematyczne oszczędzanie lub przynajmniej mających świadomość znaczenia oszczędności dla zapewnienia adekwatnych dochodów emerytalnych, może sugerować, że struktura oszczędności i znaczenie celów długoterminowych będzie systematycznie zwiększać się wraz z wejściem na rynek pracy pokolenia urodzonego po 1990 r. Druga grupa pytań dotyczyła opinii i zaufania do obecnego systemu emerytalnego. Ankietowani zostali zapytani, czy ich zdaniem państwo polskie zapewni godziwą emeryturę oraz czy system oparty na FUS jest wystarczający. W przypadku pierwszego pytania w obu grupach pojawiały się bardzo radykalne opinie – wśród osób urodzonych przed 1990 r. tylko jeden ankietowany odpowiedział, że państwo zapewni godziwą emeryturę, 42 osoby wybrały odpowiedź "nie" lub "raczej nie". W tej samej grupie tylko 6 osób odpowiedziało, że system oparty na FUS jest wystarczający. Wśród osób młodych dominuje jeszcze mniejsze zaufanie do systemu emerytalnego – 313 osób uważa, że państwo nie zapewni godziwej emerytury, a 265, że system FUS nie jest wystarczający (zob. rysunek 4). Rys. 4. Godziwa emerytura (wykres po lewej stronie) oraz opinia o systemie emerytalnym opartym wyłącznie na ZUS (wykres po prawej stronie) w grupie badanych ur. przed 1990 r. zdecydowanie tak raczej nie raczej tak zdecydowanie nie trudno powiedzieć zdecydowanie tak trudno powiedzieć raczej tak raczej nie Czy Pana/Pani zdaniem polskie państwo zapewni Panu/Pani godziwą emeryturę? System oparty tylko na ZUS-ie jest wystarczający dla zabezpieczenia emerytury Źródło: opracowanie własne. Tak niski poziom zaufania społecznego do publicznego systemu emerytalnego, przede wszystkim u osób młodych, powinien zachęcać do oszczędzania indywidualnego, jak jednak wynika z przeprowadzonego badania, zależność taka nie jest jednoznaczna. Negatywna ocena publicznego systemu emerytalnego nie przekłada się na wzrost oszczędności. Odległe w czasie ryzyko utraty środków do życia po zakończeniu aktywności zawodowej oraz wysokie oczekiwania względem instytucji publicznych, które dotychczas gwarantowały wypłatę emerytur, wydają się niewystarczającymi czynnikami motywującymi do oszczędzania długoterminowego. PODSUMOWANIE W efekcie reformy systemu emerytalnego każdy ubezpieczony zyskał możliwość aktywnego udziału w kształtowaniu swojego przyszłego świadczenia emerytalnego. W poprzednim systemie możliwości takiej nie było – przez dziesiątki lat społeczeństwo polskiego przyzwyczajone było do w zasadzie automatycznego uczestnictwa w systemie i oczekiwania, że państwo zapewni niezbędne środki do życia w okresie emerytalnym. Nie można zatem oczekiwać, że uczestnicy systemu zmienią natychmiast swoje emerytalne przyzwyczajenia oraz oczekiwania i zaczną wykazywać się wysokim stopniem świadomości ubezpieczeniowej, a także odpowiednią wiedzą i umiejętnościami w zakresie indywidualnego zadbania o pożądany standard życia na emeryturze. Niedostateczny stopień poinformowania społeczeństwa o prognozowanej wysokości stopy zastąpienia w nowym systemie, tym samym o potrzebie indywidualnej zapobiegliwości emerytalnej, w połączeniu z dość ograniczonymi możliwościami przeznaczania pieniędzy na ten cel, są obecnie i będą w przyszłości najsilniejszymi barierami korzystania przez Polaków z ofert oszczędzania w ramach trzeciego filara. Jak wynika z przeprowadzonych badań, Polacy nie mają zaufania do publicznego systemu emerytalnego i są przekonani, że państwo nie zapewni im godziwej emerytury. Zdecydowana większość ankietowanych wyrażała opinię, że fundusz ubezpieczeń społecznych nie jest wystarczający dla zachowania stabilności i gwarancji wypłaty świadczeń emerytalnych. Radykalne odpowiedzi na te pytania nie zawsze pokrywały się z wiedzą na temat kształtu systemu emerytalnego, w szczególności trzeciego filara i możliwości indywidualnych oszczędności. Nie można również zaobserwować jednoznacznego związku pomiędzy brakiem zaufania do systemu publicznego a rosnącą skłonnością do oszczędzania. Badani wykazują się niską skłonnością do długoterminowego oszczędzania, preferują cele krótkookresowe lub wydają cały dochód rozporządzalny na bieżące potrzeby, o emeryturze w kontekście oszczędności myśli tylko co piąty pytany. Nasuwa to pytanie, czy brak oszczędności jest wynikiem beztroski Polaków, czy jednak przekonaniem o gwarancyjnej roli państwa w wypłacaniu świadczeń emerytalnych. LITERATURA CBOS. (1998). Gotowość uczestnictwa w drugim i trzecim filarze ubezpieczeń społecznych – oczekiwania pod adresem kapitałowych funduszy emerytalnych, Komunikat z badań, Warszawa. Ipsos. (2004). Oszczędzanie Polaków: lata 1999-2004, http://www.ipsos.pl/oszczedzaniepolakow-1999-2004 (15.05.2015). Mosionek, M. (2007). Kapitałowe formy oszczędzania w polskim systemie emerytalnym, rozprawa doktorska (maszynopis). Toruń: Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Narodowy Bank Polski. (2015). Sytuacja finansowa sektora gospodarstw domowych - III kwartał 2014, www.npb.pl (14.05.2015). Pentor. (2004). IKE – wiedza i zainteresowanie Polaków, http://pentorarch.tnsglobal.pl/17606.xml?MEDIA (15.05.2015). TNS Polska. (2013). Postawy Polaków wobec oszczędzania. Raport Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy. Warszawa. TNS Polska. (2014). Oszczędzanie długoterminowe - opinie, postawy i oczekiwania polskiego społeczeństwa, cyt. za Związek Banków Polskich, www.zbp.pl (10.05.2015). Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. (2014). Indywidualne Konta Emerytalne oraz Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego w I półroczu 2014 roku. Warszawa. Urząd Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych. (2003). Wysokość emerytury w nowym systemie ubezpieczeń społecznych. Warszawa: Departament Analiz, Komunikacji Społecznej i Informacji. Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych, t. j. Dz. U. z 2014 r. poz. 1147.