Wiosna 2014 - PDF

Transkrypt

Wiosna 2014 - PDF
ISSN 1425-8307 / wiosna 2014 (170) / rok XIX / www.semestr.pl
www.praca.semestr.pl
Targi pracy
Kariera w…
Konkursy
www.semestr.pl
3
PIERWSZA PRAWDZIWA GRA
NOWEJ GENERACJI
©2014 Ubisoft Entertainment. All Rights Reserved. Watch Dogs, Ubisoft and the Ubisoft logo are trademarks of Ubisoft Entertainment in the U.S. and/or other countries. ”2”, “PlayStation” and “PS3” are trademarks or
registered trademarks of Sony Computer Entertainment Inc. “Ó is a trademark of the same company. Trademarks are property of their respective owners. Nintendo, Wii and WiiU are trademarks of Nintendo.
PS3™/PS4™
Ekskluzywna edycja
zawiera 60 minut
dodatkowej rozgrywki
27 MAJA 2014
www.semestr.pl
Gra dostępna również na
4
26
8
22
56
SPIS TREŚCI
8. Etat czy własna firma? / 10. Nowe zawody / 12. Kariera jak w banku / 20. Optymizm wśród inżynierów / 22. IT, czyli jak nie zostać kosmitą? / 26. Praca w medycynie /
28. Targi Pracy / 36. Humanistyka 2.0 / 40. Potęga analizy danych /54. Konkursy
W
Niemczech bezrobocie spada, u nas konsumpcja rośnie,
budowlanka podnosi się po budowie autostrad na Euro do
budowy zupełnie nowych dróg, BPO-sy powstają jak grzyby po
deszczu, gdzie nie spojrzeć, tam grafen, i choć niektóre branże mają
przejściowe kłopoty, to wiosna nastraja do optymizmu. Nie od dziś
przecież wiadomo, że sam optymizm i pozytywne podejście potrafią
napędzić gospodarkę lepiej niż twarde dane ekonomiczne. Karuzela
się kręci. Wspomniałem o branżach – w tym wydaniu Semestru sporo
miejsca poświęcamy możliwościom, jakie daje kariera w kilku z nich.
Ważnych między innymi dlatego, że firmy w nich działające w tym roku
www.semestr.pl
albo zatrudniają, albo proponują programy praktyk czy staży, których
odbycie da Wam ogromną szansę na udany start do kariery. Zapraszamy
Was też na spotkania z przedstawicielami firm na wiosennych targach
pracy w całej Polsce. Chcesz wiedzieć, kiedy taka impreza odbędzie się
w Twoim mieście? Jesteś w dobrym miejscu. W dziale Edukacja mamy
dla Was m.in. ciekawy tekst publicystyczny o kierunkach zamawianych.
Poza tym konkursy. A na koniec jak zawsze – zawsze zabawny felieton.
Piotr Sepski
Koordynator projektu
5
/newsy/
Zapraszamy
na warsztaty!
IAESTE CaseWeek to warsztaty w formie case
study, prowadzone przez przedsiębiorców
i przedstawicieli dużych firm, a więc specjalistów w swojej branży. Studenci mają okazję porozmawiać na temat realiów pracy
w zawodzie, sprawdzić swoje siły w starciu
z rzeczywistym problemem – być może nawet takim, z jakim obecnie borykają się pracownicy firmy. Jest to unikalna możliwość
zdobycia nowych umiejętności i zaistnienia
w świadomości pracodawcy jeszcze w czasie studiów. Jeśli zrobisz dobre wrażenie,
masz szansę na praktykę lub staż. Nie możesz tego przegapić!
Potrzebujesz dodatkowej zachęty? Zerknij
na listę firm na naszej stronie internetowej!
Ich przedstawiciele przyjadą na uczelnie, by
uczyć właśnie Ciebie!
Kiedy? 1–15 kwietnia 2014 r. Gdzie? Na
9 uczelniach w całej Polsce! W dniach 3–21
marca zarejestruj się na warsztat poprzez
formularz na www.caseweek.iaeste.pl. Żeby
być na bieżąco, zajrzyj na nasz fanpage:
facebook.com/IAESTE.Case.Week.
Marta Jagusztyn
Dni Aktywności
Studenckiej
we Wrocławiu
Fundacja MANUS i Samorząd Studencki Politechniki Wrocławskiej zapraszają na XIX edycję
Dni Aktywności Studenckiej, która odbędzie się
13 marca 2014 r. w godz. 9.30–15.30 w Zintegrowanym Centrum Studenckim C-13 przy Wybrzeżu Wyspiańskiego 23-25, czyli popularnym
Serowcu.
Dni Aktywności Studenckiej (DAS) jest to
cykliczna impreza mająca na celu promocję
aktywności studenckiej. Na stanowiskach
spotkać można kilkadziesiąt organizacji,
kół naukowych i agend kultury, działających
w różnych płaszczyznach życia studenckiego, dzięki czemu każdy student znajdzie
coś dla siebie. Dla prezentujących się czas
trwania wystawy to możliwość przedstawienia swoich dokonań i osiągnięć. Wystawa
DAS-u jest doskonałą okazją do bezpośredniej wymiany informacji i uwag pomiędzy
organizacjami, a także przyjaznego współzawodnictwa, współpracy i nawiązywania
kontaktów. Można się spodziewać nie tylko
dyskusji i pokazów, ale również konkursów
z nagrodami. Na pewno nie zabraknie niespodzianek. Więcej informacji na stronie
www.das.masnus.pl.
Agnieszka Rzeźnik
6
VIII Ogólnopolska Konferencja
Społeczności Centrum
Europejskiego UW
„Polskie Rocznice. 25 lat przemian
– 15 lat w NATO – 10 lat w Unii”
Zapraszamy na konferencję „Polskie Rocznice.
25 lat przemian – 15 lat w NATO – 10 lat w Unii”,
która odbędzie się 4 kwietnia 2014 r. w gmachu
BUW przy ul. Dobrej 56/66 w sali 316.
W tym roku tematem KonferencjiCE będzie pogłębiona refleksja nad przełomowymi momentami najnowszej historii Polski, którymi są bez wątpienia wydarzenia roku 1989, przystąpienie do NATO i akcesja
Warszawskie
Dni Informatyki
W dniach 25–26 marca 2014 r. w Gmachu
Wydziału Matematyki i Nauk Informacyjnych
Politechniki Warszawskiej (ul. Koszykowa
75) odbędzie się piąta edycja Warszawskich
Dni Informatyki (WDI), które są największą
w Polsce studencką bezpłatną konferencją
poświęconą branżom związanym z informatyką i nowymi technologiami. Organizatorami
wydarzenia są koła naukowe i samorządy
studenckie ośrodków akademickich: PW, UW,
WAT, SGGW, SGH, UKSW, PJWSTK, WWSI, WIT
wspierane przez FUT, PSRP oraz Fundację
Academic Partners. W WDI może wziąć udział
każdy, kto wypełni formularz rejestracyjny
znajdujący się na stronie www.warszawskiedniinformatyki.pl.
Każdy zarejestrowany uczestnik otrzymuje
pakiet powitalny z koszulką oraz ma szanse
na liczne nagrody, biorąc udział w konkursach
– więcej informacji na stronie i www.facebook.
com/WarszawskieDniInformatyki. Przyjdź, skorzystaj z prelekcji oraz warsztatów prowadzonych przez praktyków!
Partnerami wydarzenia są Asseco Poland, Accenture oraz Sygnity.
Aleksandra Jaskulak
Język binarny jest dla
Ciebie bardziej zrozumiały
niż język ciała?
Jeśli tak, to Konkurs Inżynierski
EBEC Poland jest wyzwaniem
właśnie dla Ciebie!
Zmagania mają zasięg międzynarodowy, w Polsce
biorą w nich udział studenci sześciu wiodących uczelni
technicznych, w tym Akademii Górniczo-Hutniczej oraz
Politechnik: Gdańskiej, Łódzkiej, Śląskiej, Warszawskiej i Wrocławskiej. Zbierz drużynę i stań do walki!
Rywalizacja przebiega etapowo. Pierwszym wyzwaniem jest Test Eliminacyjny, który odbędzie się
10 kwietnia. Sprawdzi on wiedzę techniczną, umiejętność logicznego myślenia i kreatywność młodych
do UE. Zastanowimy się, jak w wyniku doniosłych wydarzeń ostatniego 25-lecia zmienił się nasz kraj i otaczająca nas rzeczywistość. Swój udział w wydarzeniu
potwierdzili m.in. Jan Krzysztof Bielecki, Paweł Kowal,
Adam Daniel Rotfeld, Jadwiga Staniszkis oraz Paweł
Świeboda. Patroni: Komisja Europejska, przedstawicielstwo w Polsce, Pan Adam Struzik, Marszałek Województwa mazowieckiego, oraz prof. dr hab. Dariusz
Milczarek, dyrektor Centrum Europejskiego UW. Organizatorzy: Centrum Debaty Publicznej, ZSS CE UW,
KN „Europa Nova”, Stowarzyszenie „Centrum Europa
!CE” oraz ZSS UW. Program konferencji i rejestracja
na stronie www.konferencjace.org.
Martyna Szostek
XX Wrocławskie
Targi Książki
Naukowej
Od 19 do 21 marca 2014 r. zapraszamy
na dwudzieste jubileuszowe spotkanie
z ambitną, wartościową, potrzebną i fascynującą książką.
Jak co roku Targi będą gościć najznakomitszych wydawców z całej Polski, przede
wszystkim oficyny uczelniane, co wynika ze
specyfiki Targów. Oprócz książek naukowych
zwiedzający będą mieli okazję zapoznać się
z bogatym wyborem albumów, słowników, poradników oraz wydawnictw multimedialnych.
Wydarzenie będzie także wspaniałą okazją
do spotkań z autorami i dyskusji. W tym roku
swoją obecnością zaszczycą Targi ks. Adam
Boniecki oraz prof. Jan Miodek, który przedstawi wykład pt. „Język – elastyczna stabilność”. Dla odwiedzających przewidziano również niespodzianki – pod hasłem „Książka na
każdą kieszeń”. Targi odbędą się w Centrum
Kongresowym Politechniki Wrocławskiej (budynek D-20, ul. Janiszewskiego 8, Wrocław).
Organizatorem jest Politechnika Wrocławska
– Oficyna Wydawnicza.
(red. PS)
euroinżynierów. Czternaście najlepszych drużyn
z każdego miasta zakwalifikuje się do Finału Lokalnego w jednej z dwóch wybranych wcześniej kategorii: Team Design to kategoria praktyczna, która
polega na skonstruowaniu urządzenia o określonej
funkcjonalności, spełniającego zadane kryteria,
natomiast teoretyczna kategoria Case Study polega na rozwiązaniu rzeczywistego problemu natury
technicznej.
Finaliści z każdego miasta zmierzą się 22–23 maja na
Politechnice Śląskiej podczas Finału Ogólnopolskiego.
Zawalczą o atrakcyjne nagrody i przepustkę do wielkiego finału w Rydze.
Jeden konkurs, sześć uczelni, cztery osoby w drużynie. Aplikuj do 8 kwietnia!
Więcej informacji na www.ebec.pl oraz na www.
facebook.com/EBECPoland.
Oktawian Jagiełło
www.semestr.pl
/newsy/
Liga Konsultantów
Liga to wydarzenie organizowane po
raz drugi przez Koło Naukowe Konsultingu działające przy Uniwersytecie
Ekonomicznym w Krakowie.
łównym celem projektu jest promowanie sfery konsultingu, idei samorozwoju
i zdrowej rywalizacji. Partnerem strategicznym jest firma KPMG. Tegoroczna edycja
swoim zasięgiem obejmie całą Polskę. Do
uczestnictwa w Lidze Konsultantów II zapraszamy studentów 3–5 roku studiów. Do
finału rozgrywek dopuszczonych zostanie
20 zawodników z najlepszym wynikiem
uzyskanym w aplikacji online dostępnej
w dniach 10–21 marca na stronie internetowej www.lk.uek.krakow.pl. To oni zmagać
się będą 10 i 11 kwietnia w czterech konkurencjach. Pierwszego dnia odbędą się
testy (logiczno-analityczny i z wiedzy z zakresu konsultingu, ekonomii, zarządzania)
oraz wypowiedź pisemna i konwersacja
z lektorem języka angielskiego. 11 kwietnia
zostaną natomiast rozegrane konkurencja
sprawdzająca poziom rozwoju umiejętności
miękkich oraz biznesowe case-study przygotowane przez firmę KPMG. Nie wahaj się i stań
w szranki z konsultantami z całej Polski!
Joanna Stadnik
G
Zapraszamy na Mistrzostwa
w Analizie Danych
R E K L A M A
J
uż po raz czwarty będziecie mieli okazję
uczestniczyć w niezwykłym wydarzeniu
organizowanym przez Koło Naukowe Statystyki Matematycznej „Gauss” działające
przy Politechnice Wrocławskiej. Mowa oczywiście o NOMAD (Niezależnych Ogólnopolskich Mistrzostwach w Analizie Danych), zawodach statystycznych opartych na formule
ACM ICPC, które ruszają już 24 maja etapem internetowym. W każdym etapie czeka
na Was pięć oryginalnych zadań, do rozwiązania których potrzebna będzie umiarkowana znajomość języków programowania, jak
C/C++, R, SAS, Octave, Pascal, Mono Basic
lub Python. W tym roku motywem przewodnim konkursu jest Kasyno. Miłośnicy matematyki, którzy przejdą do etapu finałowego,
odbywającego się w laboratoriach Politechniki Wrocławskiej, mają szansę otrzymać
bardzo atrakcyjne nagrody, m.in. szkolenia czy przydatne książki. NOMAD to miła
atmosfera, niebanalne zadania i wysiłek,
który u nas zostaje doceniony i nagrodzony.
Zachęcamy wszystkich studentów do spróbowania swoich sił w rywalizacji z kolegami.
Strona mistrzostw: www.nomad.im.pwr.wroc.pl.
Marcin Koralewski
tu zaczyna się
kariera
Czekamy na Ciebie!
Prześlij swoje CV:
[email protected]
Prosimy o dodanie następującej klauzuli:
„Oświadczam, że wyrażam zgodę, aby spółka Aviva Sp. z o.o. z siedzibą
w Warszawie przy ul. Domaniewskiej 44 oraz podmioty powiązane z wymienioną Spółką w rozumieniu przepisów o rachunkowości przetwarzały
moje dane osobowe, podane w złożonych przeze mnie dokumentach,
w zbiorach danych osobowych kandydatów do pracy. Jednocześnie
oświadczam, że zostałem poinformowany o przysługującym mi prawie do
wglądu i poprawiania moich danych osobowych, jak również, że podanie
tych danych było dobrowolne”.
© Andres Rodriguez / Fotolia
R E K L A M A
Rozpocznij
karierę
w ogólnopolskich mediach!
Poszukujemy aspirujących autorów tekstów,
którzy chcą pisać o karierze, studiowaniu,
kulturze, podróżach i stylu życia.
Jeśli w liceum Twoje trójki z wypracowań wynikały z konfliktu na linii
nauczyciel-uczeń, a nie z braku znajomości podstawowych zasad ortografii, to pierwszy etap kwalifikacji jest już za Tobą! Jeśli uzyskiwałeś oceny od czwórek wzwyż, to tym lepiej dla nas. Najważniejsza jest
treść! Z formą możemy Ci pomóc.
Być może czekamy właśnie na Ciebie. Napisz do nas na adres [email protected]. Do maila dołącz przykładowy tekst własnego autorstwa. SEMESTR może być także miejscem odbycia Twoich praktyk.
www.semestr.pl
7
/d o p r a c y ! /
Co lepsze –
etat
działalność?
Wiele osób marzy o własnym
biznesie. Warto wiedzieć,
z czym wiąże się realizacja
takiego pragnienia.
Godziny pracy
Pracując na etacie, mamy po wyjściu z pracy
„święty spokój” i możemy się skupić na naszych prywatnych sprawach. Kosztem jest to,
że jesteśmy zobowiązani dostosować się do
godzin pracy określonych przez pracodawcę.
Często także termin urlopu uzależniony jest
w jakimś stopniu od pracodawcy.
Prowadząc własną działalność, mamy elastyczny czas pracy, ale za to życie zawodowe miesza
się z prywatnym i czasem trudno jest oddzielić
te sfery. Ten „elastyczny czas pracy” często też
oznacza, że trzeba go dostosować do potrzeb
zleceniodawców czy klientów, więc tylko teoretycznie pracujemy w takich godzinach, jakie nam
odpowiadają. Urlop co prawda możemy wziąć,
kiedy i na jak długo chcemy, tyle że jest to urlop
„bezpłatny” – nie pracując, nie zarabiamy.
Zakres obowiązków
Praca na etacie to zwykle mniej lub bardziej
dokładnie określony zakres obowiązków.
Z reguły wiemy, czego się od nas oczekuje,
i zasadniczo nie ma powodu, by zaprzątać
sobie głowę czymś więcej (chyba że marzymy
o awansie i chcemy się wykazać).
Pracując na własny rachunek, musimy znać
się (przynajmniej z grubsza) na wszystkim,
co wiąże się z naszą działalnością – od pozyskiwania klientów poprzez ich kompleksową
obsługę, aż po wszystkie kwestie formalno-prawne i rozliczeniowe.
Oczywiście możemy korzystać z usług specjalistów, ale to po pierwsze kosztuje, a po
drugie specjalista nie zdejmie z nas odpowiedzialności za podejmowane decyzje, więc
trzeba wiedzieć, jakie wiążą się z nimi skutki.
8
Po trzecie, wcale nie jest łatwo znaleźć dobrego księgowego, prawnika czy handlowca.
Bezpieczeństwo finansowe
Praca na etacie to z reguły comiesięczne, regularne dochody – mogą się w pewnym stopniu różnić w zależności od premii, zwolnień
itp. Nie da się w ten sposób zarobić majątku
(chyba że mamy rzeczywiście wyjątkowo dobrze płatną posadę, np. prezesa banku), ale
też nie trzeba się specjalnie martwić o bieżące płatności, jeśli tylko pilnujemy, by zobowiązania nie przekraczały pensji. To poczucie
bezpieczeństwa bywa jednak zwodnicze –
w razie utraty pracy (co zdarza się coraz częściej z powodów niezależnych od pracownika)
źródło dochodu nagle wysycha, a zobowiązania zostają.
Pracując na własny rachunek, mamy nieograniczone możliwości zarabiania, z którymi
jednak wiąże się ryzyko, że równie wiele (albo
nawet więcej) możemy stracić.
Bez względu na to, czy nasza działalność
przynosi dochody, trzeba płacić składki ZUS,
czynsze za wynajmowane lokale, rachunki za
telefony, ponosić koszty związane z utrzymaniem samochodu, a jeśli zatrudniamy pracowników – wypłacać im pensje. Do tego często
dochodzą spłaty kredytów, raty leasingowe
itp. Musimy wywiązać się z całej puli zobowiązań, w przypadku których nikogo nie interesuje, czy coś zarobiliśmy.
Nasza płynność finansowa może się zachwiać
nie tylko wskutek własnych błędów (np. niedoszacowania kosztów), ale także z powodów,
na które mamy niewielki wpływ, np. niewypłacalności kontrahenta albo przeciągającej się
zwłoki w zapłacie należności.
Reasumując – można dużo zarobić, ale i ryzyko finansowe jest całkiem spore. To tylko
niektóre z blasków i cieni obu sposobów zarabiania na życie.
Dla kogo własna działalność?
Jeśli jesteś osobą przedsiębiorczą, masz pomysły, które lubisz sam realizować, nie boisz się pracy po kilkanaście godzin na dobę
i jesteś gotów podjąć ryzyko – własny biznes
może być dobrym pomysłem na życie.
Jeśli natomiast potrzebujesz poczucia stabilności, bezpieczeństwa, wolisz, żeby ktoś
inny podejmował trudne decyzje – praca na
własny rachunek będzie dla Ciebie raczej źródłem frustracji niż satysfakcji.
Będąc właścicielem nawet jednoosobowej firmy, musisz zawsze myśleć i działać z wyprzedzeniem. Nie można spocząć na laurach, gdy
jest dobrze, brak aktywności może dużo kosztować. Tak już jest w biznesie, że jeśli chce się
utrzymać lub zwiększyć poziom dochodów,
trzeba wciąż szukać nowych klientów i/lub
nowych pomysłów na rozwój.
Jeśli myślisz poważnie o założeniu własnej firmy,
a jeszcze nie jesteś na to gotów, poszukaj pracy
na etacie, traktując ją jako etap, który pomoże Ci
przygotować się do uruchomienia własnego biznesu. Innymi słowy, wybieraj takie zajęcia, które
nauczą Cię tego, co będzie Ci później potrzebne,
pozwolą zdobyć niezbędną wiedzę fachową i doświadczenie lub pomogą szybciej zgromadzić niezbędny kapitał. I nie daj się wciągnąć w pułapkę
„bezpiecznego” i wygodnego życia z pensji – pamiętaj o własnych celach, do których dążysz.
Jadwiga Borkiet
Współzałożycielka i Prezydent Stowarzyszenia
Akademia Mądrego Życia (www.amz.org.pl).
www.semestr.pl
© olly / Fotolia
czy własna
A R T Y K U Ł
S P O N S O R O W A N Y
Czego pragną
pracodawcy, czyli
doświadczenie w cenie
Przeglądając ogłoszenia w portalach rekrutacyjnych, łatwo dostrzec, że głównym wymogiem stawianym kandydatom na najbardziej atrakcyjne miejsca pracy jest doświadczenie. Dlatego jednym
z najważniejszych kroków na drodze do zawodowego sukcesu jest
wybór odpowiednich i interesujących praktyk studenckich, które
oprócz wpisu w indeksie wyposażą studenta w to, czego pragną
pracodawcy. Co to znaczy „odpowiednie” i „interesujące”? O tym
opowiedzieli nam Martyna Matyjaśkiewcz, Radek Osiński i Damian
Wilke, którzy odbyli praktyki w Orange Polska.
Postaw na różnorodność
Dobra oferta praktyk nie zamyka się w jednym obszarze, ale dotyczy różnych
aspektów funkcjonowania firmy. Wielu studentów oczekuje, że pracodawca
będzie ich wspierać nie tylko w rozwijaniu potencjału zawodowego, lecz także w kształceniu umiejętności interpersonalnych. Brzmi jak science-fiction?
Przykład naszych rozmówców wskazuje, że jest to jak najbardziej realne.
Damian, który studiuje telekomunikację na Politechnice Gdańskiej, praktyki w Orange Polska uważa za solidne
podstawy do budowania dalszej kariery. „Moje praktyki podzielone były na cztery części. Pierwsza polegała na
towarzyszeniu i pomocy grupie technicznej w usuwaniu awarii, przeprowadzaniu konserwacji oraz uruchomień
nowych łączy. Druga skupiała się na pracy z danymi i ich obróbce. W trzeciej części zajmowałem się obszarem
szczecińskim, gdzie monitorowałem i koordynowałem pracę 20 pracowników technicznych. Ostatnią część
prowadził mój bezpośredni opiekun. Przedstawił mi rolę zdolności menadżerskich w wielkiej firmie, zaprezentował sposoby radzenia sobie ze słabościami i brakiem motywacji”.
Także Radek docenia różnorodność zadań, które wykonywał podczas swoich praktyk w Dziale Aplikacji Własnych, który zajmuje się tworzeniem aplikacji wewnętrznych na potrzeby obszaru sprzedaży. „Moje obowiązki skupiały się wokół trzech narzędzi. Najpierw był to system raportowania sprzedaży – klasyczny przykład
systemu BPM. Potem zajmowałem się zagadnieniami związanymi z bazami danych. Na końcu zaś platformą
SharePoint służącą do zarządzania spójnością informacji i dokumentów w komunikacji wewnętrznej”.
Odkryj swoją ciekawość
To, czy praktyki będą rzeczywiście dobrym początkiem kariery, zależy w znacznym stopniu od samego studenta, jego aktywności, chęci uczenia się nowych rzeczy i umiejętności radzenia sobie w nowym otoczeniu. Im
więcej pytań zadamy i im lepiej damy się poznać, tym łatwiej będzie nam potem zdecydować o dalszej ścieżce
własnego rozwoju zawodowego.
Dla Martyny Matyjaśkiewicz ważne było to, że mogła liczyć na wskazówki i wsparcie bardziej doświadczonych
kolegów. „Poznałam wiele ciekawych osób i zawsze mogłam liczyć na pomoc mojej szefowej oraz innych pracowników. Warto aplikować do dużej firmy, ponieważ można w niej zdobyć doświadczenie i obyć się z kulturą
korporacyjną” – mówi praktykantka Krakowskiego Centrum Rekrutacji i Rozwoju. Podobne obserwacje ma
Damian: „Nie spotkałem się z odrzuceniem z powodu moich niskich umiejętności. Wręcz przeciwnie! Każdy
nie tylko dzielił się wiedzą, ale też spostrzeżeniami na temat etapu życia, w którym się znajduję, i możliwości,
jakie posiadam” – opowiada. „Dzięki praktykom, oprócz zgromadzenia cennego doświadczenia, rozwinąłem
w sobie skrupulatność, pewność siebie oraz umiejętność właściwego gospodarowania czasem” – dodaje.
Kto planuje, ten zyskuje
Chcąc świadomie pokierować rozwojem swojej kariery, nie warto odkładać poszukiwania praktyk na ostatnią
chwilę. Dobrym sposobem na poznanie pracodawcy może być też uczestnictwo w programie ambasadorskim
na uczelni. Dzięki udziałowi w programie „Twoja Perspektywa” Radek miał możliwość wskazania zadań, które
chciałby realizować podczas praktyki. Dziś – pół roku po podjęciu decyzji o udziale w programie Orange Polska
– jest już Starszym Specjalistą ds. Narzędzi Informatycznych. Teraz ma dla studentów jedną radę: „Nie bójcie
się pytać lub mówić, co wam pasuje, a co chcecie zmienić. Nie myślcie, że wasze zdanie się nie liczy. Jeżeli
macie argumenty, przekonacie swojego przełożonego. Angażujcie się w jak największą liczbę różnorodnych
zadań. Szukajcie nowych rozwiązań zarówno dla siebie, jak i dla firmy. Dajcie z siebie 100%. Gwarantuję wam,
że się opłaci”.
Katarzyna Zabłocka,
Doradca Rozwoju Zawodowego w Orange Polska
Miasteczko Orange w Warszawie
/d o p r a c y ! /
Nowe zawody –
nowe możliwości
Kiedy słyszymy nazwy zawodów takie jak
murarz, malarz czy krawiec, zazwyczaj nie
mamy problemu z wymienieniem czynności
wykonywanych przez ich przedstawicieli.
Jednak nie tak łatwo jest nam określić,
czym zajmuje się tanatokosmetyk,
coolhunter lub groomer.
W dobie zmian
Część znanych od dawna profesji powoli umiera. Kto
w dobie rachunków elektronicznych pamięta jeszcze kontystę, który
dziarsko zapisywał przychody i rozchody w kajecie i produkował wyciągi z konta? Na polskim rynku pracy wciąż pojawiają się natomiast
nowe, obco brzmiące nazwy zawodów. Postęp technologiczny oraz
wciąż zmieniające się potrzeby konsumentów sprawiają, że obok znanych zawodów kształtuje się też wiele nieznanych dotąd form zarobkowania.
Co w trendach piszczy?
Coolhunter to łowca trendów. Przedstawiciel tego zawodu nie powinien narzekać na mało rozrywkowy tryb
życia. Miejscem pracy osoby o tej profesji są zazwyczaj kluby, puby czy
kawiarnie. Do zadań coolhunterów należy obserwowanie zachowań
młodych ludzi (między 12. a 30. rokiem życia). W kręgu zainteresowań
przedstawicieli tego zawodu leżą muzyka, moda (szczególnie uliczna),
filmy oraz styl życia. O swoich spostrzeżeniach coolhunterzy informują
specjalistów do spraw marketingu, którzy dzięki temu mogą kreować
nowe marki. Ze względu na specyficzne środowisko pracy zawód ten
przeznaczony jest głównie dla ludzi młodych, którzy potrafią łatwo nawiązywać kontakty, podążają za trendami oraz nie mają problemów
z „wnikaniem” do grup. Dla każdego coolhuntera bardzo ważny jest
odpowiedni styl oraz zadbany wygląd. Łowca trendów powinien również mieć wiele zainteresowań, aby móc odnaleźć się w rozmowach
prowadzonych na różne tematy.
Pomoc w shoppingu Na zakupach najlepiej mieć przy sobie pełny
portfel, wierną przyjaciółkę lub przyjaciela oraz… osobistego stylistę,
znanego również jako personal shopper. Jego pomoc przy wyborze
odpowiedniej garderoby, dobranej do sylwetki i osobowości zainteresowanego, jak również porady w kwestii mody mogą okazać się niezastąpione. Motto, które przyświeca przedstawicielom tego zawodu,
brzmi: „Nie ma ludzi nieatrakcyjnych – są tylko źle ubrani”. Jakie kryteria powinien spełniać kandydat? Nieodzowne są umiejętności artystyczne (szczególnie potwierdzone dyplomem uczelni plastycznej),
kreatywność oraz znajomość aktualnych trendów.
Szkoła w sieci Siedzenie godzinami w szkolnej ławie, w otoczeniu
stosów książek i zeszytów, powoli odchodzi do lamusa. Wraz z rozwojem technologii pojawiają się nowe metody nauczania, które umożliwiają prowadzenie zajęć bez wychodzenia z domu. Teletutor (znany również jako teleedukator) zajmuje się udzielaniem lekcji online,
a wcześniej ich przygotowaniem. Wielu zainteresowanych nauką na
odległość rozczaruje zapewne fakt, że teletutorzy również przygotowują sprawdziany i testy diagnostyczne. Taka forma nauczania nakierowana jest w dużym stopniu na samokształcenie ucznia czy studenta,
wymaga od niego więcej samodyscypliny. Kandydat do tego zawodu
powinien posiadać kompetencje nauczyciela pracującego w tradycyjnym szkolnictwie. Oprócz tego musi być za pan brat z komputerem.
Z psiakiem do kosmetyczki
© alphaspirit / Fotolia
Nienaganny wygląd jest dziś kwestią
bardzo ważną również w przypadku naszych pupili. Powstaje coraz
więcej salonów piękności, których głównymi klientami są… psy. Usługa ta nie dotyczy już tylko czworonogów prezentowanych na wystawach. W tych oryginalnych salonach spa pracują groomerzy, czyli styliści psich fryzur. Dbają o to, aby ich podopieczni mieli równo obciętą
sierść i pazurki, czasami również tworzą wymyślne upięcia. Pierwszym
warunkiem, jaki musi spełnić kandydat na groomera, jest oczywiście
bycie miłośnikiem zwierząt. Aby wykonywać ten zawód profesjonalnie,
należy ukończyć kurs pod okiem doświadczonego psiego fryzjera.
Obowiązkowe jest również poznanie podstaw kynologii.
Psychoanaliza burka
Świetny look staje się jednak bezwartościowy przy złym samopoczuciu. Dlatego coraz częściej właściciele psów
(ale nie tylko) korzystają z usług zoopsychologa. Specjalista ten dba
10
www.semestr.pl
/d o p r a c y ! /
o dobre relacje pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem,
nie stosuje jednak metod tresury czy szkolenia. Profesję
tę można porównać do pracy mediatora. Podstawową
metodą rozwiązywania problemów, z jakimi zmagają się
klienci, jest rozmowa. Nie wymaga się obecności zwierzęcia podczas jej trwania. Zoopsycholog może się również
okazać przydatny podczas wyboru pupila – doradza wówczas, który pies będzie najodpowiedniejszy dla właściciela, oraz pomaga właściwie przyjąć nowego domownika.
Pierwszym
warunkiem,
jaki musi
spełnić
kandydat na
groomera,
jest miłość
do zwierząt
Posiłek pod czujnym okiem specjalisty Wybierając
się do dobrej restauracji, możemy natknąć się na maitre
d’hotel, inaczej znanego jako szef sali restauracyjnej. Wita
on gości, uprzejmie wskazuje im wolny stolik, po czym służy profesjonalną poradą przy doborze potraw i trunków. Maitre d’hotel
powinien towarzyszyć gościom od chwili wejścia do lokalu do momentu
jego opuszczenia, jednak w sposób niezauważalny, tak aby nie stał się
dla nich uciążliwy. Dlatego w tej profesji bardzo cenione są takt i dyskrecja. W tym zawodzie kluczem do osiągnięcia perfekcji jest przynajmniej kilkuletnie doświadczenie w pracy na sali restauracyjnej.
Syrenka na kubku Po smacznym posiłku czas na dobrą kawę. Tu po-
mocny na pewno okaże się barista. Zawód ten przywędrował do Polski
z Włoch, jednak już w „Panu Tadeuszu” możemy poczytać o kawiarce,
będącej odpowiednikiem współczesnego baristy. Celem jego pracy
jest wydobycie bogactwa aromatu i smaku napoju, na które składa
się wiele czynników: rodzaj wykorzystanych ziaren, stopień zmielenia czy temperatura parzenia. Ekspert w dziedzinie przygotowywania
kawy powinien każdego dnia sprawdzać jakość i świeżość używanych
produktów oraz specjalistycznego sprzętu (a tego nie brakuje: młyn-
ki, ekspresy, tampery, odbijacze do krążków kawowych,
dzbanki do spieniania mleka… ). W tej pracy trzeba polegać na swoich zmysłach: węch i smak muszą podpowiadać najlepsze kombinacje ziaren, składające się na nowe
receptury. Mile widziana jest również kreatywność, gdyż
część baristów wykonuje latte art, czyli rysunki kawowe.
Praca z dreszczykiem Czy pamiętacie film „Ze śmiercią
jej do twarzy”, w którym bohater grany przez Bruce’a Willisa
pracował w dość nietypowy sposób, mianowicie wykonywał pośmiertny makijaż? Zajęcie to obecnie zyskuje na
popularności – właściciele domów pogrzebowych coraz
częściej korzystają ze szkoleń w tym kierunku. Przygotowywaniem wizażu osób zmarłych zajmuje się tanatokosmetyk. Do jego zadań należy zamaskowanie zasinień, przebarwień
oraz mikrouszkodzeń skóry powstałych w wyniku procesów gnilnych
zachodzących w organizmie. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy rodzina prosi o wykonanie zabiegów regenerujących lub wygładzających
zmarszczki zmarłemu. Równie ważny jak makijaż jest wygląd włosów,
o co również troszczy się tanatokosmetyk. Oczywiście nie każdy ma
predyspozycje do wykonywania tego zawodu, gdyż wymaga on sporej
odporności psychicznej.
Trudna droga na szczyt Fakt, że obecnie młodym ludziom ciężko
znaleźć zatrudnienie w wymarzonym zawodzie, znany jest nie od dziś.
Na rynku pracy nie brakuje jednak zawodów, w których mogliby się
sprawdzić, choćby tymczasowo. Co więcej, każdy ma szansę wprowadzić nową profesję, która może zyskać popularność w przyszłości.
Grunt to wciąż się rozwijać i być otwartym na wszelkie pomysły.
Anna Streczeń
R E K L A M A
www.semestr.pl
11
/kariera w finansach i ubezpieczeniach/
bardzo ciekawe i odpowiedzialne stanowiska
– opowiada Aleksandra Szkołut.
Praca w bankowości jest
szansą rozwoju w obszarze sprzedażowym lub
analitycznym. Bez problemu znajdą ją zwłaszcza absolwenci z wiedzą
dotyczącą nowych
technologii.
Posada w banku wydaje się stabilna, prestiżowa i związana z wyzwaniami – jednym słowem idealna. Żeby jednak nie było tak kolorowo, warto zastanowić się, ile razu w ciągu
ostatniego miesiąca zalogowałeś się do bankowości online, a ile razy odwiedziłeś placówkę swojego banku? To proste pytanie uzmysławia, że w niedalekiej przyszłości kojarzenie
bankowości z licznymi oddziałami i placówkami będzie już przestarzałe.
Czy oznacza to bankowość bez pracowników?
Spokojnie – banki nadal będą zatrudniać,
choć nie w tak dużej skali jak wcześniej, a poszukiwani będą zwłaszcza kandydaci do pracy związanej z usługami elektronicznymi.
Na początek
– W bankowości kariera zawodowa absolwenta kierunku finansowego najczęściej rozpoczyna się od pracy w dziale obsługi klienta
– zauważa Aleksandra Szkołut, Starszy Konsultant Rekrutacji Stałych w Adecco Poland.
Nie sposób więc nie wspomnieć o oddziałach banku, gdzie często studenci odbywają
12
© www.ingo-bartussek.de / Fotolia
Karier
a
jak
w banku
W centrali
swoje pierwsze praktyki (na ogół bezpłatne).
W punktach detalicznych można zajmować
się zarówno doradztwem dla klientów indywidualnych, jak i klientów z sektora małych
i średnich przedsiębiorstw, by w przyszłości
piastować funkcję np. dyrektora oddziału –
czemu nie? Doradca zwykle zajmuje się sprawami kredytów, a także sprzedaje produkty
bankowe, obsługuje kasę czy archiwizuje
dokumenty. Ze sprzedażą wiążą się z kolei
wyznaczane odgórnie plany sprzedażowe,
które trzeba zrealizować w określonym czasie. W niektórych placówkach występuje też
osobna funkcja Asystenta, który np. wita
klientów, proponuje kawę i kieruje do odpowiednich konsultantów.
Ponieważ klienci cenią sobie szybki kontakt,
banki zatrudniają też dużo nowych pracowników, najczęściej studentów, do obsługi call
center, choć w tym przypadku, jak przyznają
rekruterzy, kierunek studiów nie ma dużego
znaczenia. Jeśli jesteś zainteresowany karierą
w bankowości, warto przyjrzeć się takim ofertom – dzięki nim będziesz mógł mógł zarobić
„parę groszy”, a także nabyć niezbędne doświadczenie. Banki poszukują młodych pracowników również do działów back office, które zajmują się głównie zarządzaniem dokumentacją.
W bankowości masz też szansę na płatne
staże, bo dla instytucji finansowych bardzo
ważne jest odkrywanie młodych talentów.
– Najlepsi studenci mogą wziąć udział w programach managerskich i stażowych. Gdy program się kończy, jego absolwenci posiadają
praktyczne doświadczenie w wielu obszarach
bankowości i zwykle zostają wewnętrznymi
pracownikami banku, a najlepsi otrzymują
Na brak różnorodności zadań w bankowości
narzekać nie można. Najciekawsze stanowiska znajdują się najczęściej w obrębie centrali. – W Warszawie i Katowicach, gdzie mamy
swoje centrale, pracownicy mogą się realizować zarówno w Pionie Finansów (księgowość,
sprawozdawczość, analizy rynku), jak i w pionach zajmujących się tworzeniem rozwiązań
dla konkretnych grup klientów: Pionie Bankowości Detalicznej, Pionie Bankowości Korporacyjnej czy Pionie Klientów Strategicznych –
opowiada Kinga Klimczyńska, Specjalista HR
ING Banku Śląskiego S.A. Swojego miejsca
możesz szukać też np. w dobrze rozwijającej
się ostatnio bankowości hipotecznej czy zarządzaniu ryzykiem. Z kolei w ramach domów
maklerskich pracę można znaleźć w bankowości inwestycyjnej zajmującej się rynkiem
kapitałowym, choć tu wymagane jest pewne
doświadczenie w bankowości korporacyjnej.
Każdy bank oferuje nieco inną ścieżkę awansu, o której decyduje zwykle zarząd. Występują zarówno awanse poziome, jak i pionowe.
– Pracownik może awansować na stanowisko Middle, a następnie na pozycję Seniora.
Później czekają na niego role eksperckie lub
związane z koordynowaniem pracy zespołu.
Wraz z awansem i zyskiwaniem doświadczenia praca staje się bardziej analityczna,
a zadania operacyjne schodzą na dalszy plan
– mówią Martyna Skalska i Mateusz Wajs,
konsultanci w agencji doradztwa personalnego Experis Finance.
Nowe technologie są ważne
Banki zmieniają model prowadzenia biznesu,
dostosowują się do swoich klientów i dążą
do internetowej i mobilnej obsługi klientów.
W cenie jest więc wiedza dotycząca nowych
technologii, a praca będzie czekała na programistów, webmasterów i menedżerów
nowoczesnych produktów. Na niektórych
stanowiskach nie wystarczy jednak sama
wiedza z zakresu IT. Idealnym kandydatem
będzie zaznajomiony z nowymi technologiami
absolwent kierunku ekonomicznego lub zainteresowany finansami absolwent informatyki,
matematyki czy ekonometrii.
Niezwykle ważne jest także wsparcie sprzedaży, w związku z czym pracę w banku mogą
znaleźć również specjaliści od marketingu
internetowego, CRM (consumer related marketing) i social media, bo to właśnie tymi kanałami banki będą starały się dotrzeć do nowych, często coraz młodszych klientów. Dla
przyszłych pracowników banków wszystkie te
trendy oznaczają więc pracę związaną z jeszcze większymi niż dotychczas wyzwaniami
i na pewno bardzo ciekawą.
Agata Blinkiewicz
www.semestr.pl
/kariera w finansach i ubezpieczeniach/
Praca w firmie społecznie
odpowiedzialnej
Odpowiedzialny pracodawca to lepsze
miejsce pracy i doskonały start kariery zawodowej
Wiele mówi się ostatnio o CSR, czyli biznesie
społecznie odpowiedzialnym. Firmy realizujące strategię, w której uwzględniły tę koncepcję oprócz chęci wypracowania zysku, biorą
pod uwagę swój wpływ na środowisko i społeczeństwo. I nie chodzi tu tylko o filantropię.
To, co może być ważne z punktu widzenia osoby, która zaraz wejdzie na rynek pracy, to fakt,
że to właśnie pracownicy są najważniejszymi
odbiorcami działań CSR firmy. Jeśli więc boisz
się końca studiów i starcia z firmową rzeczywistością lub co gorsza korpoświatem, powinieneś zainteresować się poszukiwaniem
pracy w firmie społecznie odpowiedzialnej.
W wielkim skrócie: takie firmy dbają o swoich
pracowników w większym stopniu niż narzuca to prawo i przepisy BHP. Czego konkretnie
można oczekiwać od społecznie odpowiedzialnych firm?
R E K L A M A
Siła w różnorodności
Odpowiedzialność pracodawcy można poczuć już na etapie rekrutacji. Boisz się pytań
o plany małżeńskie czy rodzicielskie, które są
niezgodne z prawem, ale wciąż można je usłyszeć podczas rozmowy rekrutacyjnej o pierwszą poważną pracę? Właśnie – odpowiedzialni pracodawcy nie pytają o życie prywatne,
a pracowników nie oceniają przez pryzmat
płci, koloru skóry czy wyznawanej religii, nie
bojąc się tego, że pracownica zajdzie w ciążę
i przejdzie na urlop macierzyński. Nieważna
jest też religia, wiek, orientacja seksualna
czy narodowość. Odpowiedzialni pracodawcy
wiedzą, że to właśnie w różnorodności tkwi
siła pracowników i dzięki różnym doświadczeniom życiowym mogą się oni wzajemnie uzupełniać. Sfera prywatna nie ma też żadnego
znaczenia przy systemie awansów.
Inwestycje w ludzi
Jeszcze podczas studiów i odbywania staży
czy praktyk studenckich można poczuć, że
niektórym firmom bardziej zależy na rozwoju pracowników i inwestują w nich już na tak
wczesnym etapie. Jeśli zwiążesz się z taką firmą na dłużej, może być tylko lepiej. Odpowiedzialni pracodawcy wdrożą Cię na stanowisko
pracy oraz będą wspierali rozwój zawodowy
poprzez oferowanie dopasowanych do twoich
oczekiwań szkoleń.
Słyszałeś o coraz szybciej dopadającym młodych pracowników wypaleniu zawodowym
i znudzeniu pracą? Indywidualnie dopasowane ścieżki rozwoju i mentoring na każdym
szczeblu kariery zapewniane przez odpowiedzialnych pracodawców mogą temu zapobiec.
Tacy pracodawcy dbają też o stan zdrowia
pracowników. W ramach praktyk CSR firmy
oferują pakiety medyczne oraz sami kierują
na badania profilaktyczne.
Równowaga
Odpowiedzialni pracodawcy wiedzą, że nie tylko pracą żyje człowiek, a tym bardziej młody.
Pracując, nawet w największej korporacji, możesz mieć czas na swoje hobby i pasje. W niektórych firmach zakładane są nawet specjalne
kluby zainteresowań, w innych pracownicy biorą udział w firmowych rozgrywkach sportowych.
Takie dodatkowe benefity byłyby jednak niczym, gdyby nie jeden z ważniejszych przeja14
wów tzw. work / life balance: elastyczne formy pracy. I nie chodzi tu bynajmniej o „umowy
śmieciowe”, ale o job sharing, czyli dzielenie
tego samego stanowiska z drugą osobą, pracę w niepełnym wymiarze godzin dla młodych
rodziców lub studentów czy pracę zdalną.
Dać coś z siebie innym
Jeśli jako młody pracownik zatęsknisz za wolontariatem, udzielaniem się w organizacjach
studenckich czy pomaganiem innym, pracując w firmie odpowiedzialnej, będziesz mógł
zaangażować się w wolontariat pracowniczy.
Dzięki temu często nawet w godzinach pracy
będziesz realizować zadania, dzięki którym
będziesz mógł pomóc innym. Wolontariat
pracowniczy to zarówno włączenie się w akcje sprzątania świata, jak i przygotowywanie
świątecznych paczek dla ubogich rodzin czy
odwiedzanie podopiecznych domów dziecka.
Niektóre firmy posiadają nawet tzw. budżet pracowniczy – część firmowego budżetu, o której
przeznaczeniu na dany cel społeczny decydują sami pracownicy.
Ty wybierasz
To wszystko nie jest serią pobożnych życzeń,
ale przykładami prawdziwych inicjatyw odpowiedzialnych firm. Takich przedsiębiorstw jest
w Polsce coraz więcej w każdym sektorze.
Aby zwiększyć szanse, że trafisz właśnie do
takiej firmy, zanim wyślesz swoje CV, sprawdź,
czy dany pracodawca wydał raport społeczny
lub choćby komunikuje o działaniach CSR na
swojej stronie internetowej. To może dużo powiedzieć o tym, jak pracuje się w danej firmie.
A start w firmie odpowiedzialnej społecznie
może pozytywnie wpłynąć na dalszą ścieżkę
kariery i odnalezienie swojego miejsca na rynku pracy.
Agata Blinkiewicz
Ambasadorka CSR
Liga Odpowiedzialnego Biznesu
www.semestr.pl
/kariera w finansach i ubezpieczeniach/
www.semestr.pl
15
/kariera w finansach i ubezpieczeniach/
Jedna branża,
wiele możliwości kariery
Dawniej praca w finansach kojarzyła się głównie
z zawodem księgowego, który siedział z kalkulatorem i jedynie monotonnie liczył słupki. Dziś z jednej
strony zmieniły się zadania i przez to sposób postrzegania księgowych, z drugiej – prestiż zyskała
cała branża.
Wielka Czwórka
Finanse to
prestiżowa
branża oferująca nie
tylko dobre
zarobki,
ale też wiele
możliwych
ścieżek kariery, często
w międzynarodowym
środowisku
– Młodzi absolwenci kierunku finanse lub finanse i rachunkowość zazwyczaj rozpoczynają swoją
karierę w firmach consultingowych (tzw. Wielkiej
Czwórki lub jednej z mniejszych firmy audytorskich)
– mówi Irmina Maciaszek, Randstad Finance Senior Consultant. Studentom uczelni ekonomicznych
na pewno nie trzeba przedstawiać Wielkiej Czwórki
– EY, Deloitte, PwC i KPMG. Dla wielu pracodawcy
marzeń, dla innych korpoświat. Jedno jest pewne –
praca w Wielkiej Czwórce jest doskonałym startem
w finansach. Dzięki różnorodności zadań można się
tam wiele nauczyć w krótkim czasie, a ścieżka rozwoju zawodowego jest niezwykle przejrzysta. – Każdy, kto rozpoczyna karierę w Deloitte, już od stanowiska praktykanta wie, jak może wyglądać jego
dalsza kariera. Od swojego opiekuna dostaje
informację, w jaki sposób może nią pokierować, jakie kompetencje powinien
posiąść, aby awansować – mówi Magdalena Kruk-Pielesiak, Starszy koordynator HR tej firmy.
W Wielkiej Czwórce karierę na ogół zaczyna
się od praktyki, która w zależności od pracodawcy może mieć różny wymiar czasowy. – Osoby,
które mają już minimum 6 miesięcy doświadczenia
zawodowego, do którego wliczamy również praktyki,
mogą liczyć na stanowisko asystenta lub konsultanta, w zależności od działu, do którego aplikują – zapewnia Magdalena
Kruk-Pielesiak. Martyna Skalska i Mateusz Wajs, konsultanci w agencji doradztwa personalnego Experis Finance, dodają: –Osoba ta wykonuje swoją pracę w zespołach audytorskich, najpierw jako wsparcie,
a po 2–3 latach jako Senior koordynujący pracę małych, 3–4-osobowych zespołów audytorskich.
Choć szansa na pracę dla młodych kandydatów jest przede wszystkim
w Warszawie, jak mówi Anna Woźniak, Menedżer ds. Rekrutacji w EY:
– EY zatrudni w tym roku blisko 200 osób w sześciu biurach na terenie
Polski: w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Poznaniu we Wrocławiu
oraz po raz pierwszy w Łodzi. Główny obszar zatrudnienia to audyt,
poza tym podatki i consulting. Oprócz absolwentów kierunków finansowych zatrudnienie znajdują też prawnicy czy matematycy.
Z pracą w firmach z Wielkiej Czwórki, głównie audytem, wiąże się wiele
wyjazdów służbowych, gdyż przynajmniej część projektu odbywa się
w siedzibie badanej spółki. Mówiąc wprost, taka praca to pewne poświęcenia, przede wszystkim jeśli chodzi o czas wolny, bo tego jest
mało. Dobrze obrazuje to internetowy mem, w którym atrakcyjna
dziewczyna pyta chłopaka, co ten robi jutro. Chłopak najpierw pyta,
jaki jutro jest dzień, a potem stwierdza, że to i tak bez różnicy, bo au16
dyt. System pracy w audycie ma charakter zadaniowy, więc nierzadko zdarza się, że z pracy wychodzi
się po 18 czy nawet 20.
Można też inaczej
Częste wyjazdy służbowe, nienormowany czas pracy – nie wszyscy chcą tak pracować przez długie
lata, a że po kilku spędzonych w firmie consultingowej mają komfort wyboru, po osiągnięciu stanowiska menedżera wielu po prostu przechodzi na
stronę klienta. – Firmy konsultingowe (np. Wielka
Czwórka) dają możliwość zdobycia doświadczenia
i podniesienia swoich kompetencji. Takie doświadczenie jest bardzo cenione przez innych pracodawców i umożliwia przejście na stronę klienta, tak,
aby kontynuować swoją karierę w wewnętrznych
działach finansów, controllingu czy raportowania
i w końcu osiągnąć wymarzone stanowisko dyrektora finansowego – mówi Irmina Maciaszek. Innym
wyborem może być natomiast otworzenie własnej
firmy doradczej.
W obszarach takich jak audyt, consulting czy podatki zatrudniają nie tylko EY, Deloitte, PwC
i KPMG. Istnieje szereg mniejszych firm
consultingowych zlokalizowanych w całym kraju i jeszcze więcej kancelarii podatkowych oraz firm zajmujących się doradztwem. W tym drugim przypadku trzeba
pamiętać, że usługi doradztwa podatkowego
mogą świadczyć tylko osoby wpisane na listę doradców podatkowych, a także adwokatów i radców
prawnych. Jak łatwo się domyślić, przyszły doradca musi
spełnić pewne wymogi, m.in. posiadać wykształcenie wyższe, minimum dwuletnią praktykę i pomyślnie zdać odpowiedni egzamin.
W stronę controllingu i treasury
W dużych firmach najliczniejsze działy związane z finansami to ciągle
księgowość. Karierę zwykle zaczyna się od stanowiska asystenckiego lub młodszego księgowego, by poprzez stanowisko samodzielnego
księgowego dojść do pozycji głównego księgowego, gdzie tak naprawdę zaczyna się cała zabawa. Tutaj nie chodzi już o zwykłe liczenie, ale
o poszukiwanie nowych rozwiązań, doradztwo i optymalizację (wszystko oczywiście w granicach prawa). Zawód księgowego nie jest jednak
otwarty dla wszystkich. Obecnie absolwenci studiów wyższych mogą
prowadzić usługowo księgi po uzyskaniu certyfikatu księgowego lub
po odbyciu trzyletniej praktyki w księgowości.
Przedsiębiorstwa o ugruntowanej pozycji na rynku zatrudniają finansistów nie tylko do pracy w księgowości, ale także w audycie wewnętrznym, osobnych działach podatkowych, controllingu i ostatnio coraz
modniejszym treasury, czyli zarządzaniu płynnością. Specjaliści z działów podatkowych, poza niektórymi typowymi czynnościami księgowymi,
zajmują się optymalizacją podatkową, kontrolą ryzyka i planowaniem
pozycji podatkowych w budżecie. Często oczekuje się, że kandydaci
do tych firm będą mieli doświadczenie w doradztwie podatkowym.
www.semestr.pl
/kariera w finansach i ubezpieczeniach/
W centrach
usług wspólnych zadania
na początku
ograniczają
się do konkretnie wydzielonych
procesów,
dzielonych
np. z kolegami z Indii
Z kolei controlling różni się od księgowości
większym powiązaniem z procesami biznesowymi. Kontrolerzy przygotowują budżety,
analizy i raporty, które mają ułatwić podejmowanie decyzji zarządczych. W tym dziale
pracują najczęściej przyszli dyrektorzy finansowi spółek. Z controllingu rekrutują się także
pracownicy dbający o płynność finansową,
gdyż na ogół ich praca wymaga już pewnego
doświadczenia. Oprócz szeroko pojmowanej
dbałości o płynność dział treasury zajmuje
się odpowiednim lokowaniem i pozyskiwanie
kapitału, zabezpieczaniem ryzyka i kontrolowaniem odzyskiwania należności.
W obcym języku
Usługi finansowe, głównie księgowe, można
też świadczyć, pracując w centrach usług
wspólnych (tzw. SSP) i outsourcingowych
(tzw. BPO). Stosunkowo niskie koszty pracy i dobrze wykwalifikowana kadra sprawiają, że polskie miasta przyciągają coraz więcej takich
firm. Coraz więcej jest też ofert pracy skierowanych także do studentów dziennych. – Praca w centrach usług wspólnych lub BPO jest o tyle
atrakcyjna dla studentów, że dzięki elastycznemu grafikowi pozwala
na pogodzenie z nią studiów – zauważa Aleksandra Szkołut, Starszy
Konsultant Rekrutacji Stałych w Adecco Poland.
Co ciekawe, do pracy w takim miejscu zwykle nie jest wymagane
doświadczenie. Nie zawsze potrzebne jest nawet wykształcenie kierunkowe. W centrach usług wspólnych i outsourcingu zatrudniani są
także absolwenci mniej popularnych filologii, z językiem szwedzkim,
flamandzkim, tureckim czy hebrajskim, dla których przygotowywany
jest specjalny pakiet szkoleń księgowych. Pracownicy raczej nie mogą
narzekać na zarobki. Są one jednak w dużym stopniu uzależnione od
znajomości języków obcych.
– Początkowo praca jest związana z prostszymi czynnościami. Do wykonywanych zadań należy sprawdzanie płatności w systemie, wprowadzanie danych, zarządzanie bazami oraz kontakt z klientem. Osoby je
wykonujące najczęściej pracują na stanowiskach nazywanych Clerk,
Associate lub Junior Accountant, Assistant – mówią konsultanci Experis Finance. Niektórym osobom w takiej pracy może brakować całościowego obrazu, bowiem zadania ograniczają się zwykle do konkretnie wydzielonych procesów, dzielonych np. z kolegami z Indii. Irmina
Maciaszek dodaje jednak: – Praca w centrach finansowo-księgowych
również stanowi dobry punkt wyjścia do dalszej kariery w finansach.
Takie doświadczenie jest szczególnie doceniane przez międzynarodowe organizacje z rozbudowanymi strukturami finansowo-księgowymi.
Praktyki to podstawa
– Niezależnie od wyboru ścieżki kariery najważniejsze jest, aby jak najwcześniej zdobywać swoje pierwsze doświadczenia zawodowe. Dzięki
nim będzie nam łatwiej na dalszych etapach rozwoju zawodowego
– zauważa Irmina Maciaszek. Branża finansowa wydaje się bardzo
otwarta na studentów, których zaprasza się na praktyki i płatne staże.
Często są one nagrodami w różnych konkursach, np. „Grasz o staż”.
W wielu firmach prowadzone są specjalne programy, które pozwalają
studentom poznać specyfikę pracy w poszczególnych działach, a drugiej stronie – wyselekcjonować najlepszych kandydatów do pracy.
Warto więc już w trakcie studiów poszukać ciekawych praktyk, które
z jednej strony dadzą możliwość zdobycia doświadczenia i praktycznej wiedzy, a z drugiej pozwolą sprawdzić trafność pomysłu na własną
przyszłość.
Agata Blinkiewicz
R E K L A M A
Głowa w chmurach?
A może stąpasz
twardo po ziemi?
– u nas możesz być sobą.
www.semestr.pl
17
/kariera w finansach i ubezpieczeniach/
© Erwin Wodicka / Fotolia
Podejmij ryzyko kariery
w ubezpieczeniach
Ubezpieczenia to
branża, która może
zaoferować różne drogi
kariery eksperckiej
związane bezpośrednio
z ubezpieczeniami lub
rozwój umiejętności
w ramach ścieżki
managerskiej
Ryzyko jest nieodłączną częścią życia i prowadzenia biznesu. Specjaliści ubezpieczeniowi
są więc potrzebni i mówi się o ciągłym rozwoju
branży. Jeśli marzy Ci się kariera w ubezpieczaniach, możesz śmiało wybierać spośród
różnych dróg kariery i czekać na ciekawe wyzwania. Jak zapewnia Anna Bratko, dyrektor
ds. Rekrutacji i Rozwoju Pracowników ProContact: – Nie ma tutaj dwóch takich samych dni,
takich samych spraw, takich samych klientów.
Trudno mówić o nudzie.
koordynowanie procesu tworzenia produktu
i monitorowanie jego zmian – często kreuje
także strategię i monitoruje rynek oraz sprzedaż. Obowiązki product managera sprawiają,
że współpracuje on z działami aktuariatu,
sprzedaży i marketingu. Wobec rosnących
wymagań klientów i zmieniającego się rynku
można przewidywać, że zapotrzebowanie na
managerów produktów ubezpieczeniowych
będzie wzrastać.
Agent a broker
Likwidator szkód odpowiedzialny jest za proces zachodzący pomiędzy zgłoszeniem roszczenia a wypłatą odszkodowania lub odmową.
– Likwidator ma przede wszystkim pomóc
klientowi, który zgłasza się do ubezpieczyciela
w trudnej dla niego sytuacji, czyli w momencie
wystąpienia szkody. Musi więc wykazać się
empatią, uważnie słuchać, wyjaśnić wątpliwości, a następnie zaproponować przyjazny
i zrozumiały sposób dojścia do celu, jakim
jest wypłata odszkodowania lub naprawienie
szkody – opowiada Andrzej Wasilewski, dyrektor działu likwidacji szkód majątkowych i osobowych Aviva.
W działach likwidacji szkód poszukiwani są
też kandydaci z konkretną wiedzą techniczną
i znajomością obszaru, którego dotyczy szkoda. Ponieważ spektrum przedmiotów ubezpieczenia jest szerokie, poszukiwani są zarówno
eksperci z branży budowlanej, jak i np. medycznej.
Pomimo rozwoju nowych technologii w ubezpieczeniach sprzedaż bezpośrednia ma nadal
duże znaczenie. Prowadzą ją agenci i brokerzy. Broker sprzedaje produkty ubezpieczeniowe kilku różnych ubezpieczycieli i występuje
w imieniu klienta, natomiast agent ubezpieczeniowy to pośrednik zajmujący się ofertą
jednego z ubezpieczycieli. Zarówno broker,
jak i agent prowadzi najczęściej własną działalność gospodarczą. Dobry agent ubezpieczeniowy może sporo zarobić, gdyż istotną
częścią jego wynagrodzenia jest prowizja od
sprzedaży.
Oprócz niezbędnej wiedzy o produktach, osoby planujące rozpoczęcie kariery w sprzedaży
jako agenci lub w firmach brokerskich powinny
posiadać umiejętności komunikacyjne, negocjacyjne oraz w zakresie budowania długoterminowych relacji. W tej branży sprawdzą się
więc zapewne studenci kierunków marketingowych, ale tak naprawdę ważne są wrodzone predyspozycje i sieć kontaktów. W samej
firmie w sprzedaży pracują także osoby wspomagające agentów terenowych.
Manager produktu
Żeby produkty ubezpieczeniowe można było
sprzedawać, najpierw ktoś musi je opracować. Właśnie za to odpowiedzialny jest product manager. Jest zadaniem jest nie tylko
18
Likwidator szkód
Underwriter
Underwriting to po prostu szacowanie ryzyka.
Underwriterzy zajmują się szacowaniem ryzyka np. na podstawie cech demograficznych
w przypadku ubezpieczeń indywidualnych czy
analizy branży w przypadku ubezpieczeń dla
klientów instytucjonalnych. Do ich zadań należy również wyliczenie ceny, jaką za produkt
musi zapłacić klient.
Underwriterom przydadzą się zarówno zdolności analityczne, jak i umiejętność współpracowania w zespole, gdyż osoby na tych stanowiskach często współdziałają z siecią sprzedaży.
Są jeszcze dwie dobre wiadomości – na rynku
nadal jest zapotrzebowanie na underwiterów,
a żeby nim zostać, nie trzeba zdawać żadnych
egzaminów.
Aktuariusz
Choć w Polsce mało znany, aktuariusz to top
of the top, jeśli chodzi o branżę ubezpieczeniową. Aktuariusz odpowiedzialny jest przede
wszystkim za wyliczanie rezerw, kalkulację
ryzyka za pomocą metod analizy matematycznej i statystycznej. Trzeba przyznać, że to dość
unikalny zawód – w naszym kraju jest obecnie mniej niż 300 aktuariuszy, a popyt cały
czas przewyższa podaż. Ponadto przewiduje
się, że zapotrzebowanie na tę profesję będzie
jeszcze wzrastać! Zgodnie z polskim prawem
wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe mają
obowiązek zatrudniać aktuariusza, a coraz
częściej aktuariuszy poszukują też firmy konsultingowe. Szczególnie zainteresowani powinni być studenci ekonometrii, statystyki,
finansów, ale też matematyki, a nawet fizyki.
Aktuariusze są też oczywiście bardzo dobrze
opłacani. By nim zostać, trzeba jednak zdać
trudny egzamin przy Komisji Nadzoru Finansowego składający się z czterech testów (m.in.
z matematyki finansowej). Każdy z nich trzeba zdać w ciągu dwóch lat. Dobrze się za to
zabrać pod koniec studiów lub zaraz po rozpoczęciu pracy. Przed przystąpieniem do egzaminów można pracować np. na stanowisku
analityka aktuarialnego lub specjalisty do
spraw aktuarialnych.
Zacznij i sam się przekonaj
Karierę w ubezpieczeniach najlepiej zacząć
już na studiach podczas praktyk, które oferowane są przez wiele firm ubezpieczeniowych,
np. Allianz Polska, którego kierownik ds. rekrutacji, Urszula Gibus, przyznaje: – W ubiegłym
roku połowie naszych praktykantów zaproponowaliśmy dalszą stałą współpracę. Grupa
przygotowała kilkadziesiąt miejsc w 25 różnych obszarach związanych nie tylko bezpośrednio z działalnością ubezpieczeniową, ale
także w działach prawnym, informatycznym
czy marketingu.
Trzeba pamiętać, że ubezpieczenia to także
inne obszary biznesowe i może się okazać,
że lepsza będzie dla Ciebie ścieżka managerska. Potwierdza to Anna Bratko z ProContact:
– W firmie zarządzamy również projektami,
kształtujemy procesy, więc nierzadko pracownik rozwija się dalej jako trener, manager procesu lub projektu albo rozwija kompetencje
w kierunku zarządzania ludźmi i zostaje kierownikiem działu.
Agata Blinkiewicz
www.semestr.pl
A R T Y K U Ł
S P O N S O R O W A N Y
Aviva – jedna firma – wiele możliwości
AVIVA należy do największych grup ubezpieczeniowych w Europie. W Polsce cieszy się zaufaniem
3,5 miliona klientów, którzy ubezpieczają swoje życie, zdrowie, mieszkania i samochody, oszczędzają
na emeryturę i inwestują oszczędności. Każdemu, kto chce mieć wpływ na rozwój własnej kariery,
wysokość osiąganych dochodów i jakość kontaktów z klientami, Aviva stwarza wyjątkowe warunki
współpracy. Poznaj historie osób, które zbudowały swój sukces zawodowy z Avivą, i dołącz do zespołu.
MARIUSZ SAROL (27 lat),
Kierownik Zespołu,
XXI Oddział w Warszawie
Do momentu rozpoczęcia współpracy z Avivą
moje życie wyglądało jak pudełko czekoladek
Forresta Gumpa. Nigdy nie wiedziałem, co mi
się trafi. Liceum, medal na Mistrzostwach Polski
w wioślarstwie, seminarium, jego opuszczenie, wolonatariat w Caritas. W międzyczasie uzyskanie tytułu magistra. Co dalej? Tego nie
wiedziałem. Atrakcyjnych ofert zatrudnienia nie było. Znalazłem więc
pracę tymczasową – smażenie frytek… i byłem w niej dobry. Po pół
roku pracy w kuchni i przy obsłudze klienta zostałem menedżerem.
W miarę jedzenia (niekoniecznie frytek) apetyt rósł. W 2011 r. trafiłem do Avivy. Jakiś czas pracowałem jako konsultant telefoniczny,
dostałem nagrodę dla pracownika roku. Apetyt wciąż rósł… Klienci w czasie rozmów wspominali, jak ważny jest osobisty doradca
ubezpieczeniowy. Postanowiłem, że nim zostanę – i zostałem. Dało
mi to wolność. Poznałem wielu ciekawych ludzi, którym niejednokrotnie mogłem pomóc. Współpraca z Avivą okazała się jedną
z lepszych decyzji w moim życiu. Wykonuję zawód spójny z moimi
wartościami, a co równie ważne – dobrze zarabiam. Dziś jestem
szczęśliwym ojcem, mężem. Pracuję jako menedżer w XXI Oddziale
w Warszawie. Zajmuję się wdrażaniem młodych doradców ubezpieczeniowych, tj. osób, które chcą od życia czegoś więcej. Twoje Życie
jest jak pudełko czekoladek? Nigdy nie wiesz, co Ci się trafi? Zmień
to! Wystarczy tylko chcieć! Mnie udało się dzięki Avivie.
RAFAŁ SCHMIDT (36 lat),
Dyrektor, II Oddział we Wrocławiu
Swoją przygodę z Avivą rozpocząłem dość przypadkowym stażem studenckim. Przypadkowym, gdyż z wykształcenia jestem inżynierem
ochrony środowiska. Staż szybko przerodził się
w fascynację światem ubezpieczeń. W Avivie
spotkałem ludzi, którzy wykonują bardzo ważny i zarazem pasjonujący zawód. Zadowolonych ludzi! Pomyślałem wtedy: „czemu
nie ja?”. Przez dłuższy czas pracowałem w administracji Commercial Union (obecnie Aviva), by następnie zostać akwizytorem
OFE i agentem ubezpieczeniowym. Moim marzeniem była jednak
kariera menedżerska, którą postrzegałem jako niezwykle prestiżową. Pierwszym krokiem był staż menedżerski, który odbyłem
w 2006 r. Od stycznia 2007 do maja 2009 r. pełniłem funkcję kierownika grupy, z którą dwukrotnie z rzędu sięgnęliśmy po 1. miejsce w Polsce wśród zespołów sprzedaży, co m.in. zaowocowało
awansem na stanowisko dyrektora filii Avivy. Dalej kariera potoczyła się jeszcze lepiej. Już w lutym 2010 r. otrzymałem powołanie
na dyrektora II Oddziału Avivy we Wrocławiu, jednej z największych
struktur sprzedaży w Polsce. Ta krótka historia pokazuje, że nie
ma rzeczy niemożliwych, a marzenia się spełniają, jeżeli czegoś
naprawdę się pragnie i mocno w to wierzy.
IGOR ŁUKAWSKI (24 lata),
Doradca ds. Ubezpieczeń i Inwestycji,
Oddział w Kielcach
Jestem absolwentem filologii polskiej na Uniwersytecie Wrocławskim, obecnie kończę zarządzanie w Szkole Głównej Handlowej.
W trakcie studiów pracowałem w sklepie z odzieżą sportową, gdzie zacząłem jako sprzedawca, a skończyłem jako
menedżer w dużej hiszpańskiej marce odzieżowej. Studia starałem się łączyć z pracą.
Do każdej dotychczasowej pracy trafiłem z polecenia, tak było też
w przypadku Avivy. Miałem okazję obserwować ten biznes z bliska
i zawsze mi się podobał – możliwość rozwoju, poznawania nowych
ludzi, miejsc oraz podróżowania. Branża ubezpieczeniowa to nieustanne studia, dynamiczny i wymagający rynek pracy dla młodych
osób. Praca w Avivie to wręcz nieograniczone możliwości, jeżeli chodzi o rozwój, a przede wszystkim daje bardzo atrakcyjne możliwości
zarabiania pieniędzy.
MAGDALENA
MAZURKIEWICZ (26 lat),
Kierownik Zespołu,
Przedstawicielstwo w Pile
Skończyłam Politykę Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego oraz Edukację dla Bezpieczeństwa na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Nie była mi jednak pisana ani praca w Straży
Pożarnej, ani w Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Przed pracą w Avivie musiałam skupić się na nauce, stąd też moje
wcześniejsze doświadczenia zawodowe nie są imponujące. Zaraz
po maturze podjęłam pracę w McDonald’s oraz później w KFC,
m.in. organizując przyjęcia urodzinowe dla dzieci.
Dlaczego Aviva? Ponieważ proponuje ludziom rozwiązania, które
mają głęboki sens. Sama przekonałam się o tym wielokrotnie. Szkolenie podstawowe rozpoczęłam w momencie, gdy kończyłam studia
licencjackie. Starałam się wówczas o dofinansowanie z Urzędu Pracy. Nie otrzymałam go, ale nie podcięło mi to skrzydeł! Zaczęłam pracę jako Doradca ds. Ubezpieczeń i Inwestycji. Dla mnie od samego
początku była to „praca-marzenie”. Umawianie spotkań, nieustanny
kontakt z ludźmi, ciekawe, a czasami trudne i wymagające spotkania
z klientami. Zawsze starałam się budować miłą atmosferę i klienci
zaczęli to szczerze doceniać! Po 10 miesiącach pracy zdecydowałam
się na rozpoczęcie stażu menedżerskiego, na którym zdobywałam
wiedzę i umiejętności oraz budowałam swój wspaniały zespół. Po
22 miesiącach intensywnej pracy zostałam Kierownikiem Grupy i jestem nim do dziś. Z całego serca zachęcam wszystkich, którzy chcą
zmienić swoje życie i wziąć sprawy w swoje ręce, do pracy w Avivie.
Pamiętajmy bowiem, aby dać szansę sobie samemu, aby o siebie
zawalczyć, aby zadać sobie pytanie: kim chcę być?
Dołącz do nas już dziś! Prześlij swoje CV na adres: [email protected]
/kariera in ż yniera i w IT/
Optymizm wśród inżynierów
Przyszli inżynierowie patrzą w przyszłość z większym optymizmem
niż ich koleżanki i koledzy z kierunków nietechnicznych
Niemal 3/4 studentów kierunków technicznych uważa, że ich dyplom
będzie dużym atutem w procesie rekrutacji. O wysokiej wartości swojego wykształcenia w oczach pracodawców przekonanych jest 74%
przyszłych inżynierów i informatyków, podczas gdy wiarę taką ma trochę ponad połowa studentów zarządzania i marketingu (51%) i zaledwie 44% młodych ludzi na kierunkach społecznych – wynika z przeprowadzonego przez Deloitte badania „Pierwsze kroki na rynku pracy”.
Wygrali na starcie
Inżynierowie i informatycy są optymistami, bo sukcesem, którym
mogą się pochwalić, jest już sam fakt dokonania wyboru określonej
szkoły wyższej. W pierwszej piątce najbardziej obleganych szkół wyższych jest w tej chwili... pięć uczelni technicznych! Na pierwszych czterech pozycjach pod względem liczby kandydatów na jedno miejsce
plasują się, jak w ubiegłym roku, politechniki: Warszawska, Gdańska,
Poznańska i Łódzka. Na piąte miejsce w tym zestawieniu awansowała
Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie – podaje Ministerstwo Nauki
i Szkolnictwa Wyższego.
Informatyków wielu, ale czy nie za wielu?
Na razie inwestycje w obszarze IT rosną – wynika z raportu CIO 2013
firmy Deloitte. Szefowie działów IT w największych polskich firmach
deklarują przy tym, że zamierzają inwestować w rozwój kadry. Informatycy mają więc podstawy do wiary w przyszłość, zwłaszcza że wciąż
jesteśmy atrakcyjnym rynkiem dla ekspansji firm światowych.
– W kilku specjalizacjach szczególnie trudno znaleźć wykwalifikowanych ludzi. Są niedobory zarządzających systemami informacyjnymi,
bazami danych, bezpieczeństwem, administrowaniem hurtowniami.
Stosunkowo łatwo, wbrew obiegowej opinii, znaleźć programistów.
Utrzymanie najlepszych ludzi to, według mnie, jedno z największych
wyzwań dla szefów IT – komentuje raport Deloitte Dorota Poniatowska-Mańczak, dyrektor pionu IT w banku Crédit Agricole.
tylko według rodzajów dyplomu na inżynierów i pozostałych, średnie
oczekiwania inżynierskie to 2432 zł. Ten podział nie bierze jednak pod
uwagę informatyków, którzy nie zawsze kończą studia z literkami „inż.”
przed nazwiskiem.
Za trzeci kwartał ubiegłego roku przeciętna pensja w Polsce wyniosła
3651,72 zł brutto, czyli 2610,63 zł netto. Inżynierowie liczą na niemal
200 zł więcej. Prawdopodobnie, poza wiedzą wyniesioną ze studiów,
cenią się wysoko ze względu na doświadczenie, które zdobywają już
podczas nauki. „Techniczni” przykładają większą wagę do odpowiednich praktyk zawodowych niż inni studenci. Dbają o to, by pracować na
nich w dobrych firmach i przy ciekawych projektach.
Są też w stanie więcej poświęcić dla zdobycia doświadczenia jeszcze
na studiach – w odróżnieniu od koleżanek i kolegów z ekonomii i marketingu chcą mniej zarobić na praktykach. O ile dwie poprzednie grupy
podczas zdobywania pierwszych doświadczeń w pracy chcą średnio
otrzymywać odpowiednio 1602 i 1479 zł netto, na praktykach technicznych liczą na niecałe 1400 zł.
Ile zarobią naprawdę?
Oczekiwania finansowe absolwentów dość brutalnie weryfikuje jednak
rynek. W pierwszym roku pracy firmy niechętnie proponują stawki wyższe od średniej krajowej. Średnia pensja inżynierów to, według Bilansu
Kapitału Ludzkiego, 1853 zł na rękę. Po innych kierunkach przeciętny
R E K L A M A
Kierunki zamawiane: nie po wszystkich łatwo o etat
Od 2008 r. państwo wspiera wykształcenie ścisłe w ramach programu
kierunków zamawianych. Wśród absolwentów kierunków wspieranych
w ciągu ostatnich 10 lat najlepiej radzą sobie matematycy, budowlańcy i fizycy. Bezrobotnych matematyków jest zaledwie 3,1%, po budownictwie do pośredniaka trafia 4,2%, a po fizyce 4,8% absolwentów.
Z kolei nie najlepszym wyborem mogły okazać się studia w, jak by się
mogło wydawać, perspektywicznej branży chemii oraz inżynierii i ochrony środowiska. Spośród kończących te kierunki w ciągu ostatniej dekady bez pracy pozostaje więcej niż co dziesiąty chemik, 9,3% inżynierów
środowiska i 8,9% absolwentów ochrony środowiska. To wyniki gorsze
niż średnia wszystkich posiadaczy dyplomów – średnio w ostatnich
dziesięciu latach spośród nich bezrobotnych było nich 8,1%.
Inżynier ceni się na rynku
Ciężka walka o indeks, wymagające studia, jeszcze nieprzesycony
rynek pracy – trudno się dziwić, że inżynierowie i informatycy liczą
na osiągnięcie przyzwoitego poziomu zarobków. Jak wynika z badań
ankietowych Deloitte, po studiach technicznych kandydaci chcieliby
zarabiać na rękę 2918 zł. Przebijają wymaganiami wszystkich kolegów odbierających dyplomy mniej atrakcyjnych kierunków. Z kolei według badań Kapitału Ludzkiego, w których ankietowani podzieleni są
20
www.semestr.pl
/kariera in ż yniera i w IT/
niższe, a połowa dyplomowanych pracowników gotowa jest przyjąć stanowisko za mniej niż 1500 zł.
Inżynier w spódnicy zarobi mniej
zarobek kształtuje się na poziomie 1829 zł netto. Różnica w zarobkach, na którą wskazuje badanie, jest znacznie niższa, niż można by się
spodziewać, zarówno w oparciu o sytuację na rynku pracy, jak i stopień
trudności oraz zaangażowania związanego ze studiami technicznymi.
Oczekiwane zarobki po studiach znacząco różnią się jednak od tego,
co absolwent jest w stanie zaakceptować w pierwszej pracy. Minimalna kwota, za jaką ankietowani zgodziliby się podjąć zatrudnienie, to
średnio 1918 zł dla inżyniera. Jednak połowa absolwentów kierunków
technicznych przyjęłaby pracę za mniej niż 1800 zł netto. Przy kierunkach nieinżynierskich minimalne wymagania są przeciętnie o 166 zł
Panie z dyplomem inżyniera zarabiają
średnio nawet mniej niż ich koleżanki po
studiach nietechnicznych. Jak pokazują
badania, „inżynierka” otrzyma przeciętnie 1784 zł netto. Po innych studiach
średnia pensja kobiety wynosi 1793 zł.
Jak wskazują jednak autorzy raportu,
nie warto od razu zarzucać pracodawcom dyskryminacji. Różnice w wynagrodzeniach dotyczą przede wszystkim
stanowisk najlepiej opłacanych. Mogą
wynikać więc nie z nierówności płac przy
tej samej pracy, ale z odmiennych aspiracji zawodowych – twierdzą autorzy
raportu.
Kobiety po studiach mają ogólnie niższe
oczekiwania co do wysokości pensji. Co druga z nich (bez względu na
to, czy jest inżynierem) gotowa jest przyjąć pracę za 1500 zł netto.
Satysfakcjonującą pensją dla absolwentek politechnik byłaby z kolei
kwota wynosząca średnio 2360 zł, podczas gdy pan inżynier oczekiwałby 220 złotych więcej.
Inżynierowie, oprócz już wymienionych przewag na polskim rynku pracy, mają ze swoich studiów dodatkową korzyść. Zdobyli dzięki nim międzynarodowy fach, który mogą łatwo wykorzystać za granicą.
Redakcja Praca.pl
R E K L A M A
Kogo szukamy:
Nasz Program Sta¿owy przeznaczony jest dla studentów koñcz¹cych naukê i absolwentów:
- potrafi¹cych pracowaæ w zespole;
- posiadaj¹cych umiejêtnoœæ analitycznego myœlenia;
- samodzielnych;
- znaj¹cych jêzyk angielski.
Grupa ArcelorMittal, najwiêkszy producent stali, ceni u swoich pracowników
liderskie cechy, takie jak samodzielnoϾ, odwaga i odpowiedzialnoϾ.
Pomagamy je odkryæ i rozwin¹æ tak¿e naszym Sta¿ystom.
Nowoczesny, ekologiczny zak³ad produkuj¹cy stale
jakoœciowe ArcelorMittal Warszawa
Organizuje kolejny Program Sta¿owy.
Naszym celem jest przygotowanie sta¿ystów do pracy i zapewnienie im wsparcia w
skutecznym budowaniu pocz¹tków w³asnej kariery zawodowej.
Sta¿ w hucie ArcelorMittal Warszawa to:
- doœwiadczenie w miêdzynarodowej firmie, kieruj¹cej siê zasadami
zrównowa¿onego rozwoju;
- nauka samodzielnego prowadzenia projektów;
- umowa o pracê i wynagrodzenie;
- dla najlepszych - w miarê mo¿liwoœci propozycja sta³ego zatrudnienia.
www.semestr.pl
Oferujemy:
Kandydatom wy³onionym podczas procesu rekrutacji oferujemy roczny - p³atny Program
Sta¿owy, prowadzony przez Biuro Personalne, przygotowuj¹cy do pracy na samodzielnym
stanowisku.
Przebieg sta¿u:
- przez kilka pierwszych tygodni Sta¿yœci poznaj¹ pracê wydzia³u, na którym
podejm¹ sta¿ (Stalownia, Walcownia, Utrzymanie Ruchu, Jakoœæ, BHP,
Ochrona Œrodowiska);
- nastêpnie, pod opiek¹ Kierowników Projektów, Sta¿yœci próbuj¹ swoich si³
w zakresie indywidualnych projektów, zdobywaj¹c przy tym umiejêtnoœci
niezbêdne w dalszej karierze zawodowej;
- podczas sta¿u odbywa siê tak¿e cykl szkoleñ - wynikaj¹cych z aktualnych
potrzeb;
- sta¿ysta ma mo¿liwoœæ zaprezentowania wyników swoich projektów,
Alina Bielecka
wniosków i uwag na spotkaniu, w którym uczestnicz¹ Kierownicy Projektów,
Human Resources Director
Kierownicy Wydzia³ów oraz Cz³onkowie Zarz¹du.
Aplikacja on-line
http://www.arcelormittal-warszawa.com/kariera/aplikacja-on-line.
21
Możliwości kariery
A co chcesz robić? Jeśli to, co do tej pory, spokojnie rób to dalej. Znajdą Cię, szczególnie
jeśli lubisz dzielić się osiągnięciami gdziekolwiek w sieci. Jeśli zaś jeszcze nie wiesz, czym
mógłbyś się zająć, ale koniecznie chcesz być
programistą, to wiedz, że możesz zostać:
– programistą baz danych – projektującym i zarządzającym zbiorami danych dla konkretnych
dziedzin, np. kadr czy działów finansowych.
Brzmi nudno? Pomyśl o tym, kiedy następny
raz będziesz płacić zbliżeniowo;
– programistą aplikacyjnym – tworzącym oprogramowanie o różnym zastosowaniu, m.in.
edytory tekstów, programy graficzne. Nie musisz od razu wymyślać Photoshopa, ale gdyby
udało się coś napisać lepszy, a do tego darmowy program, niezliczone zastępy grafików
który wie o wszystkim, jest każdym po trochu
i do tego jest najważniejszy;
– projektantem aplikacji – przygotowującym
algorytm aplikacji i systematyzującym dostęp
do danych na podstawie informacji uzyskanych od klienta. Pracować z jasno wytyczonym celem i cieszyć się z tego, że się komuś
ułatwiło życie – sama przyjemność;
– analitykiem aplikacji – odpowiadającym za
kontakty z klientem, analizującym i przedstawiającym jego potrzeby zespołowi. Niewdzięczna, ale potrzebna praca tłumacza
z ludzkiego na powszechnie zrozumiały język.
Odpowiedzialna i dająca mnóstwo satysfakcji.
Wszystkie te nazwy mają swoje odpowiedniki
w języku angielskim i w nim zwykle brzmią też
lepiej – ale, w skrócie, to właśnie możesz robić w szeroko pojętym IT.
se, siecią i komunikacją, administracją systemów i inżynierią. Wskazują one na orientację
w rzeczywistym zapotrzebowaniu na rynku
pracy, potwierdzają Waszą wiedzę, świadczą
o chęci bycia na bieżąco i realnie wpływają na
wysokość zarobków.
Niemniej w procesie rekrutacji i tak największą
wartość będą miały Wasze umiejętności, sprawdzane często już podczas spotkania rekrutacyjnego. W większości wypadków po rozmowie
wstępnej kandydaci zapraszani są do firmy, żeby
tam już na żywo zaprezentować swoje umiejętności. Zatem niech nie zdziwi Was prośba o rozwiązanie zadania algorytmicznego – to często
sprawdzian nie tylko Waszej wiedzy, ale i umiejętności uczenia się. Stała chęć poszukiwań nowych rozwiązań często przekłada się na premię.
No właśnie, ile można zarobić w branży IT?
IT, czyli jak nie zostać kosmitą
Kochasz komputery, język programisty brzmi jak muzyka, a codzienne wydarzenia
układają się, jak czołówka Matrixa, w ciągi zero-jedynkowe? Jesteś IT.
byłyby Ci ogromnie wdzięczne;
– programistą narzędziowym – opracowującym
programy systemowe (np. systemy operacyjne) i specjalne (np. sterujące procesami
produkcyjnymi) – za każdym razem, kiedy
pomyślisz „Vista” lub „Millenium”, będziesz
wiedział, o czym mowa i jak bardzo odpowiedzialne jest to zadanie;
– programistą aplikacji internetowych – tworzącym, utrzymującym i rozbudowującym serwisy internetowe. Bez komentarza (zakładam,
że masz swoją stronę?);
– programistą systemów łączności komputerowej – piszącym programy wykorzystywane
w transmisji danych – a nazwa Bluetooth coś
Ci mówi? To wymyśl coś lepszego;
– testerem aplikacji – sprawdzającym poprawność napisanego programu. Praca marzeń
każdego z nas. W końcu nic nie robi człowiekowi tak dobrze jak wytykanie błędów innym;
– menedżerem projektów – zarządzającym tworzeniem całego programu na każdym etapie
jego powstawania. Czyli jest to jedyny gość,
22
Papier? Może, ale później
Pensja na dzień dobry
Powszechnym błędem jest przekonanie, że
w tej branży można liczyć na dobrą pracę
na dwa sposoby – albo zacząć programowanie już w kołysce i doskonalić się spokojnie, czekając, aż ktoś w końcu zrozumie, jak
znakomici jesteśmy, albo idąc na studia, aby
po zrobieniu dyplomu oczekiwać, że teraz to
w końcu każdy pracodawca będzie się o Was
bił. Otóż nie będzie. Po pierwsze, będzie robił
to, co każdy pracodawca – zwracał uwagę na
konkrety. Poparte doświadczeniem, ale też
papierem. Niekoniecznie będzie dla niego
istotny dyplom ukończenia studiów magisterskich, ale certyfikat już tak. A ten łatwiej jest
zdobyć, będąc studentem – choćby dlatego,
że wiele firm, w tym największe (sprawdźcie
choćby w katalogu edukacyjnym Microsoftu),
oferuje specjalny system certyfikacji właśnie
dla uczących się. Najbardziej pożądane są potwierdzenia w zakresie programowania związanego z bezpieczeństwem, architekturą/
project managementem/procesem, databa-
Zatrudniono Cię po raz pierwszy, pracujesz krócej niż rok lub nie więcej niż dwa
lata, mieszkasz w mniejszej miejscowości, pracujesz głównie w helpdesku (dbasz
o infrastrukturę IT, instalację, konfigurację
i wspieranie klienta od strony technicznej)
– możesz liczyć na wynagrodzenie rzędu
2000 do 5000 zł miesięcznie. Specjalista
ze stażem pracy do 5 lat zarabia średnio od
5000 do 10 tys. zł. A potem jest już coraz lepiej, aż do stanowiska dyrektora IT, czyli do
zarobków w wysokości ok. 35 tys. zł. Nieco
inaczej ma się sprawa w kapryśnej rzeczywistości pracy wolnego strzelca współpracującego z wybranymi firmami – ale i tu nie jest
najgorzej, średnia pensja miesięczna to ok.
4500 zł.
Jak wynika z długofalowych prognoz, taki
stan rzeczy ma szansę potrwać jeszcze
długo.
Aleksandra Udolf
www.semestr.pl
© olly / Fotolia
/kariera in ż yniera i w IT/
/kariera in ż yniera i w IT/
W
dodatku jego praca w przeważającej części polega na myśleniu w sposób nieszablonowy i rozwiązywaniu problemów
w oparciu o własne doświadczenia i osąd. Musi umieć od początku realizacji projektu nadzorować pracę zespołu od strony technicznej i administracyjnej. Wynika z tego, że każdy inżynier powinien
znać się na wszystkim, a w szczególności na swojej dziedzinie. Wymagające studia procentują – obecnie na rynku pracy jest najmniej osób
bezrobotnych z dyplomem inżyniera.
Inżynieria obejmuje swoim zasięgiem dziedziny od żywienia po IT. Czego zatem i gdzie ma szukać na rynku pracy absolwent inżynier? I czego
szukają pracodawcy? Odpowiedzi
będą różne, w zależności od branży, ale mimo to pewien zbiór cech
jest zawsze mile widziany. Praca
inżyniera zwykle polega na współpracy z zespołem, często – na kierowaniu nim. Elastyczność, umiejętność reagowania na zmiany,
podejmowania szybkich decyzji
i odpowiedzialność – to najwyżej
cenione i najczęściej poszukiwane właściwości kandydatów.
Ścieżki kariery również układają
się rozmaicie. Najlepszą firmą dla
młodego inżyniera będzie ta, która operuje strukturą pionową. Poziomy organizacji firmy pozwalają
myśleć o stanowisku menedżerskim, zarządzaniu projektami.
Na początku drogi zawodowej są
najlepszym wyborem – umożliwiają stopniowe rozwijanie kompetencji. Po zdobyciu pierwszych
doświadczeń możecie stwierdzić,
że interesuje Was bardziej rozwój ekspercki, pozwalający na większą
samodzielność. Wtedy lepiej sprawdzą się firmy o płaskiej strukturze
organizacyjnej.
Kto zatrudnia inżyniera?
Inżynierów potrzebują nie tylko firmy IT, budowlane lub telekomunikacyjne, ale także np. lokalne browary, koncerny żywieniowe, branża paliwowa czy laboratoria naukowo-badawcze. Tytułowy bohater będzie
mile widziany wszędzie tam, gdzie potrzebna jest logika i kreatywność,
poparta wiedzą i analitycznymi umiejętnościami. W każdej dziedzinie
specyfika pracy jest inna, inny jest też profil najbardziej poszukiwanego kandydata. Wszystkie łączy jedno – zapotrzebowanie na umiejętność przewidywania, planowania i kompetencje.
24
W firmach z branż niekoniecznie dla wszystkich oczywistych, takich
jak spirytusowa, tytoniowa czy piwowarska, inżynierowie często mogą
wykazać się daleko idąca kreatywnością. Kandydat idealny to osoba
o wysoko rozwiniętych zdolnościach interpersonalnych, konsekwentna w dążeniu do celu, lubiąca szybkie zwroty akcji i wyzwania. Z uwagi
na specyfikę tych branż często dostępne są w nich indywidualne ścieżki kariery. Najczęściej poszukiwani są inżynierowie produkcji i jakości
oraz specjaliści w zakresie marketingu lub zarządzania.
Z kolei w gałęziach gospodarki ściśle kojarzonych z inżynierią, czyli
motoryzacji, energetyce, transporcie i logistyce oraz inżynierii materiałowej, optymalny kandydat powinien prezentować cechy doskonałego organizatora, wykazywać
się umiejętnością analitycznego
myślenia, precyzją wypowiedzi
i umiejętnością argumentowania. Powinien także posiadać doświadczenie, zdobyte chociażby
na praktykach.
W budownictwie i inżynierii wodno-lądowej poza dyplomem magistra inżyniera wymagane są
uprawnienia budowlane. Do standardu należy biegła znajomość
programów do projektowania,
dyspozycyjność,
asertywność
i konsekwencja. Ten typ pracy pozwala za to na zdobywanie szlifów
eksperckich w najbardziej przejrzysty sposób.
Inżynieria chemiczna i farmaceutyka to pole do popisu dla urodzonych menedżerów. Największe
firmy z branży wybierają kandydatów kreatywnych, odpowiedzialnych, potrafiących pracować zarówno
w grupie, jak i samodzielnie, często pod presją czasu.
Inżynier IT może pracować w firmach tworzących oprogramowania, telekomunikacyjnych czy elektronicznych. Większość firm rekrutuje już
podczas studiów, uzupełniając wiedzę absolwentów i szkoląc nowe
kadry. Kreatywność, zaangażowanie, otwarcie na nowe technologie to
najczęściej poszukiwane cechy kandydata, który oprócz nich powinien
jeszcze prezentować wysoko rozwinięte umiejętności społeczne, inicjatywę oraz samodzielność.
Inżynier powinien być jednocześnie badaczem, projektantem, wynalazcą i konstruktorem, technologiem i ekspertem. Obecnie na rynku pracy
inżynierowie muszą umieć wykorzystać wszystkie swoje atuty w warunkach wciąż powstających nowych stanowisk i potrzeb pracodawców.
Aleksandra Udolf
© Andrey Kuzmin / Fotolia
Mgr inż.
Niezależnie od wybranej
specjalizacji, inżynier musi być
dzisiaj nie tylko projektantem,
ale także technologiem,
organizatorem, ekspertem
i menedżerem
www.semestr.pl
A R T Y K U Ł
S P O N S O R O W A N Y
Jak najskuteczniej rozpocząć karierę w budownictwie?
Agnieszka: Do firmy trafiłam z ogłoszenia
w gazecie – szukali instalatora. Nie miałam
jeszcze ukończonych studiów. Wybrano mnie
spośród kilkudziesięciu kandydatów. Potem
okazało się, że dużym atutem było to, że
byłam kobietą oraz studiowałam przez rok
w Niemczech.
Marcin: Pierwsza budowa, pierwsze wykonawstwo i nowa firma, w której rzucono mnie na
głęboką wodę, to budowa wiaduktu w ciągu
Alei Jerozolimskich, na którą wszedłem i od
razu zostałem majstro-kierownikiem. Powiedzieli mi: „Musisz sobie poradzić”. To była
szybka szkoła pokory, pracowitości, zaangażowania, lojalności. Młody pracownik wrzucony na głęboką wodę albo nauczy się pływać,
albo dowie się, że to nie jest praca dla niego.
Ja nauczyłem się pływać.
Czego wymagacie od ludzi, którzy próbują
swoich szans na waszych budowach?
Marcin: Od początku muszą sprawdzić, jak to
jest pracować na mrozie, w deszczu, skwarze
i w innych stresujących sytuacjach. Kierownik budowy musi umieć porozumieć się z pracownikami, pochylić się nad ich problemami
i ubrudzić sobie buty. Tak dobrać zespół, by
reprezentował równy poziom, co jest gwarantem terminowego wykonania pracy. Podczas
zakończonej niedawno budowy ul. Nowolazurowej trafiła do nas praktykantka, z której jesteśmy tak zadowoleni, że poczekamy na nią
do końca studiów. Bo o dobrych pracowników
w naszej firmie walczymy zawsze do końca.
To zawód dla kobiet?
Marcin: U nas wszyscy są traktowani tak
samo. To oznacza, że pracujemy z kobietami na różnych stanowiskach. Może niekoniecznie w brudzie i pyle na najtrudniejszych
odcinkach, ale w działach technicznych jak
najbardziej. Świetnie się sprawdzają w wielu
dziedzinach, potrafią panować nad wieloma
zagadnieniami naraz.
Agnieszka: Przyznaję – jesteśmy multifunkcyjne i dzięki temu mamy wszelkie predyspozycje, by być lepszymi pracownikami. Potrafimy organizować pracę na wielu poziomach
jednocześnie. A do tego praca wśród mężczyzn, którzy nastawieni są na sukces, jest
szalenie motywująca. Ale całkiem szczerze
powiem, że praca z mężczyznami jest ciekawa, bo potrafią inaczej patrzeć na problem
i odmiennie podchodzą do jego rozwiązywania. To pomaga i powoduje, że się doskonale
uzupełniamy.
www.semestr.pl
Marcin Czuba
Zanim rozpoczął
pracę w dyrekcji
mostowej STRABAG, przez prawie
6 lat pracował
w biurach projektowych, w których
zaczynał jeszcze
jako student. Tam
nauczył się, że aby
zdobyć uznanie przełożonych i dostać
wymarzoną pracę,
od początku trzeba
dać z siebie wszystko. I czasem trzeba
postawić wszystko
na jedną, ale mocną
kartę. Dla niego
było nią związanie się ze spółką
STRABAG, dla której
pracuje już 7 lat.
Agnieszka
Wyszyńska
Z wykształcenia jest
technologiem wody
i ścieków. Miała
być stomatologiem,
jednak trafiła na
Politechnikę Warszawską i szybko
zapomniała, dlaczego chciała zostać
lekarzem. Potrafi
pogodzić pracę na
dużej budowie z wychowaniem dwójki
dzieci i codziennym uprawianiem
sportów. Nałogowo
ćwiczy, dużo biega,
zimą jeździ na nartach. Od pierwszej
chwili umie skupić
na sobie uwagę nawet roztrzepanego
rozmówcy. Zawsze
dążyła, by być
najlepszą w tym, co
robi, a to przydaje
się, gdy o pozycję
trzeba konkurować
w takiej branży.
fot. Tomasz Mościcki
Każdy musi ubrudzić sobie buty
Agnieszka i Marcin
Czy to powszechne podejście w branży budowlanej?
Marcin: To standard w naszej firmie. Do tego, gdy się osiągnie już pewien stopień zaufania u przełożonych, można do pewnego stopnia samemu kreować swoją ścieżką rozwoju. To jest bardzo duży komfort,
dzięki któremu skupiamy się na zadaniach, jakie są przed nami stawiane.
Agnieszka: Praca w STRABAG daje olbrzymie możliwości rozwoju, szanse na pracę w różnych miejscach, pozwala uczyć się od innych. W tej
firmie nie można się nudzić. Każdy znajdzie coś, co będzie mu odpowiadało, bo mamy tak wiele możliwości.
Jak rozsądnie budować swoją ścieżkę kariery w firmie budowlanej?
Marcin: W moim wypadku pierwsze lata w wykonawstwie były bardzo
intensywne. Miałem jednak to szczęście, że na swojej drodze spotkałem wielu wspaniałych ludzi, od których dużo się nauczyłem. Obwodnica Warszawy, a konkretnie węzeł Prymasa Tysiąclecia, była następnym kontraktem. Bardzo ciekawa inwestycja zarówno pod względem
inżynierskim jak i organizacyjnym, trudny projektant i zamawiający.
Następne znaczące budowy to autostrada A2, ul. Nowolazurowa, a teraz przebudowa Estakad w Trasie Łazienkowskiej. Każda kolejna budowa musi nieść nowe wyzwania.
Agnieszka: Pierwsza praca to stanowisko asystenta głównego instalatora, potem było już samodzielne stanowisko i prowadzenie budowy
wielokondygnacyjnej siedziby Orange w Warszawie – miałam wówczas
24 lata. Nauczyłam się wówczas, ile daje reputacja i autorytet. W dziale technicznym sporo nauczyłam się przy okazji przygotowywania ofert,
w dziele projektów specjalnych zajmowałam się ambitnymi zadaniami.
Tak trafiłam do organizowanej w STRABAG „Akademii Kierownika Projektu”. Pracuję tu już 16 lat i obecnie jestem jedynym kierownikiem
w firmie, który zarazem jest instalatorem oraz kierownikiem projektu.
Co motywuje do pracy?
Marcin: Gdy zabieram swoją rodzinę na zakończoną budowę, czuję się
dumny z tego, że włożyłem w nią mnóstwo pracy, a teraz inni mogą
z niej korzystać. To uczucie, które znają tylko ci, którzy wykonują ten
zawód. Nie da się o tym opowiedzieć.
Agnieszka: Praca daje mi olbrzymią adrenalinę, czyli coś, czego potrzebuję. Lubię ryzyko, nie znoszę nudy, potrzebuję wyzwań. Wciąż wyznaczam sobie granice i staram się je przekraczać. Budownictwo to praca,
którą mentalnie wykonuje się 24 godziny na dobę, i to mi odpowiada.
25
Gdzie
jest praca
w medycynie
i farmacji?
R E K L A M A
Rozpocznij swoją
karierę w farmacji,
pracując z najlepszymi!
Gorąco zachęcamy do wzięcia udziału w rekrutacji na programy stażowe
w Grupie Polpharma.
4 marca rozpoczęła się kolejna edycja Programu Kariera organizowanego przez Polską
Radę Biznesu, w ramach którego szukamy
stażystów do Działu Księgowości w Starogardzie Gdańskim. Więcej informacji na temat
programu można znaleźć na
www.programkariera.pl.
Grasz o Staż – poszukujemy kandydatów na
staż do następujących lokalizacji i działów:
– w Warszawie do działów: HR, IT, Naukowego, Obsługi Klienta Wewnętrznego i Konferencji, Zakupów, Marketingu Produktów RX;
– w Starogardzie Gdańskim do działów:
Kontrolingu oraz IT. Aby wziąć udział w programie, należy rozwiązać zadanie konkursowe przypisane do wybranego stażu. Zadania oraz dodatkowe informacje są dostępne
na www.grasz.pl.
Dodatkowo zapraszamy wszystkich zainteresowanych do wzięcia udziału w corocznie
organizowanym programie Akademia Pol­
pharmy. Informacje o programie oraz terminie uruchomienia kolejnej edycji zostaną
wkrótce umieszczone na www.polpharma.pl.
26
W
szystko zależy od tego, jakiego rodzaju zajęcie Cię interesuje. Na miejscowym rynku liczyć możemy na pracę w laboratoriach naszych „wielkich obecnych”– Polpharmy i Polfy
Warszawa, Herbapolu, Ziaji czy Eris. Wiele firm farmaceutycznych ma laboratoria, ale… w innych krajach. Szereg przedsiębiorstw zagranicznych co prawda produkuje leki w Polsce, ale
najważniejsze zadania badawcze wykonywane są gdzie indziej. Wtedy w Polsce chemik czy
farmaceuta może znaleźć zatrudnienie np. w kontroli jakości.
Co za dużo… Od kilku lat w branży farmaceutycznej błyskawicznie rozwijają się działy
zajmujące się tzw. pharmacovigilance. Niektórzy ludzie walczą z kilkoma chorobami na raz
i zażywają jednocześnie kilka lekarstw. Pewne kombinacje mogą mieć negatywny wpływ na
zdrowie. Pharmacovigilance to badania i przedsięwzięcia związane z wykrywaniem, oceną,
zrozumieniem i zapobieganiem działaniom niepożądanym lub innym problemom lekowym.
W tej dziedzinie znajdą pracę biochemicy i farmaceuci.
Gąszcz przepisów Drugim nowym słowem jest „compliance” – oznacza ono pracę w dziale
wdrażania regulacji. Dział compliance odpowiedzialny jest za kontakt z organami nadzoru farmaceutycznego, odpowiada za etykę biznesu, blisko współpracuje z działem marketingu, jest zaangażowany w tworzenie nowych produktów, otwieranie linii produkcyjnych lub rynków.
Być może zdolności analityczne popchną Cię w stronę prawa i podatków, które w kontekście
farmacji są jednym z mniej oczywistych, a jednak ważnych działów.
Nowe technologie W dziale R&D (badania i rozwój) będziesz poznawać i tworzyć nowe leki
oraz technologie produkcji. Tu zatrudnienie mogą znaleźć inżynierowie, biolodzy, biotechnolodzy, lekarze i farmaceuci. Praca w R&D jest stabilna, daje stałą możliwość rozwoju, a przy
tym międzynarodowe możliwości zatrudnienia. Dla inżynierów medycznych również znajdzie
się praca – szczególnie, jeśli jesteś specjalistą odpowiedzialnym za kontrolowanie, naprawę
oraz zarządzanie sprzętem medycznym w szpitalach lub inżynierem biomedycyny. Na polskim
rynku działa kilkanaście firm produkujących sprzęt, które mogą zostać Twoim pracodawcą.
Praktyka lekarstwem na ból głowy
W zakładach produkcyjnych można pracować w działach jakości, kontroli, produkcji, badawczo-rozwojowych. Najlepiej już od 2-3 roku studiów
zgłosić się na praktyki lub staż – wiele zakładów oferuje możliwość „przymierzenia się” w ten
sposób do zawodu. Dlatego warto zacząć się za nimi rozglądać już w czasie studiów, zwłaszcza
w dużych firmach. Po pierwsze, pomoże Ci to w rozeznaniu się w rzeczywistych możliwościach
i potrzebach rynku. Po drugie, umożliwi określenie oczekiwań wobec pracodawcy i zawodu.
Aleksandra Udolf, PS
www.semestr.pl
© Comaniciu Dan / Fotolia
/kariera w farmacji i medycynie/
A R T Y K U Ł
S P O N S O R O W A N Y
Polpharma
– dobre miejsce startu
Firma oferuje bogaty program praktyk
studenckich i staży. Najlepsi mogą otrzymać
ofertę płatnego 7-miesięcznego stażu oraz
możliwość kontynuowania pracy w największej polskiej firmie farmaceutycznej.
Dobre miejsce startu
Firma oferuje bogaty program praktyk studenckich i staży oraz pomoc
w pisaniu prac dyplomowych. Polpharma uczestniczy w corocznej akcji „Grasz o staż”. Prowadzi również Akademię Polpharmy – projekt
adresowany do absolwentów farmacji, chemii i nauk pokrewnych.
Pozwala on skonfrontować wiedzę wyniesioną z uczelni z praktyką
w nowoczesnym przemyśle farmaceutycznym. Absolwenci wyłonieni
w rekrutacji biorą udział w kilkudniowym szkoleniu, a najlepsi z nich
mogą otrzymać ofertę płatnego stażu. Polpharma uczestniczy również
w Programie Kariera organizowanym przez Polską Radę Biznesu. W ramach tego programu poszukujemy najlepszych absolwentów z obszaru finansów.
Miejsce stałego rozwoju
Ciągły rozwój oraz stałe podnoszenie kompetencji i kwalifikacji zespołu ma dla Polpharmy fundamentalne znaczenie. Pracownicy firmy mają
dostęp do szerokiego wachlarza szkoleń biznesowych i zawodowych
w ramach tzw. Curriculum szkoleń oraz indywidualnych planów rozwoju. Mogą ubiegać się o dofinansowanie nauki języka obcego, studiów podyplomowych, MBA czy innych kursów. Firma prowadzi także
specjalne programy rozwojowe dla nowo awansowanych menadżerów.
Zwraca również uwagę na to, by codzienna praca, dzięki właściwej organizacji, dawała pracownikom możliwość ciągłej nauki i doskonalenia pod okiem przełożonych. Ponadto nasi pracownicy mają kontakt
z wieloma rozwiązaniami, technologiami i urządzeniami, których poza
Polpharmą nie stosuje jeszcze nikt inny w Polsce.
Solidny Pracodawca
Polpharma jest liderem polskiego rynku farmaceutycznego. Należy do
najbardziej innowacyjnych dużych przedsiębiorstw w Polsce, co potwierdza ranking Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN. Firma zatrudnia
około 4300 osób w całej Polsce. Na tę liczbę składają się pracownicy zakładów produkcyjnych w Starogardzie Gdańskim, Duchnicach,
Sieradzu, Warszawie i Nowej Dębie, pracownicy Biura Handlowego
w Warszawie oraz zespół przedstawicieli medycznych na terenie całego kraju. W skład Grupy Polpharma wchodzą również wiodący lokalni producenci w Rosji i Kazachstanie, co daje pracownikom szansę
rozwoju i wymiany doświadczeń w międzynarodowej organizacji. Firma
od lat pracuje na miano solidnego pracodawcy, zapewniając swoim
pracownikom atrakcyjne warunki pracy, szerokie możliwości rozwoju
oraz jasne kryteria awansu. W 2013 r. została uhonorowana tytułem
„Pracodawca Przyjazny Pracownikom” przyznanym przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność”. Polpharma cieszy się również opinią idealnego pracodawcy wśród studentów farmacji i medycyny, zdobywając
czołowe pozycje w badaniu Universum Student Survey, prowadzonym
wśród studentów polskich uczelni.
ścieżek karier, który w sposób obiektywny i transparentny pokazuje
perspektywy budowania drogi zawodowej w Pol­pharmie. System zawiera kryteria niezbędne do pokonania kolejnych szczebli kariery
w ramach ścieżek eksperckiej, menadżerskiej lub korporacyjnej oraz
ścieżek specjalistycznych (np. w obszarach produkcji czy sprzedaży).
System dodatkowych świadczeń
Polpharma dba o zdrowie swoich pracowników, zapewniając bogaty
program profilaktyki zdrowotnej oraz szeroki dostęp do wielu lekarzy
specjalistów. Zapewnia też dodatkowe formy profilaktyki zdrowotnej,
takie jak bezpłatne szczepienia przeciwko grypie, programy sanatoryjne, dopłaty do posiłków w miejscu pracy. Firma wspiera pracowników
w dbałości o kondycję i zdrowy styl życia, umożliwiając korzystanie
z aerobiku, fitnessu, siłowni i innych usług sportowych. Dofinansowuje
wypoczynek pracowników oraz udział w wydarzeniach kulturalnych.
Zgrana drużyna
Pracownicy Polpharmy mogą realizować swoje pasje, przystępując do
działających w firmie drużyn narciarskiej, kolarskiej, triatlonowej i biegowej. Program Wolontariatu Pracowniczego umożliwia im z kolei zrobienie
czegoś dobrego dla innych. Pracownicy dzielą się swoim czasem i realizują prace na rzecz szkół, szpitali i innych instytucji w swoim środowisku lokalnym. Dodatkowo menedżerowie sprzedaży i marketingu raz
w roku remontują wspólnie wybrany ośrodek. W 2013 r. wykończyli
i wyposażyli pomieszczenia Domu Samotnej Matki w Ełku. W okresie
przedświątecznym pracownicy ze wszystkich lokalizacji Grupy Polpharma odpowiadają na prośby do Świętego Mikołaja wyrażone przez dzieci z domów dziecka, podopiecznych świetlic środowiskowych i innych
placówek opiekuńczo-wychowawczych. Spełniając marzenia zawarte
w listach, pracownicy ufundowali już ponad 1300 indywidualnie adresowanych prezentów. Wszystkie te działania spaja motto Pol­pharmy
– „Ludzie pomagają Ludziom”.
Przejrzyste kryteria awansu
Firma ułatwia pracownikom rozwój w ramach organizacji m.in. poprzez
rekrutację wewnętrzną. Możliwości i kryteria awansu określa system
www.semestr.pl
27
fot. Dni Kariery – AIESEC (Lublin)
/targi pracy/
Wiosenne targi pracy
CV wydrukowane, buty wyglancowane, włosy przystrzyżone i przyczesane. Wiosenne targi pracy ruszają!
Targi to od zawsze najlepsze miejsce, aby dowiedzieć się, jak znaleźć pracę. To także idealne wydarzenie
dla osób poszukujących wakacyjnego stażu czy praktyk. Warto wspomnieć o warsztatach i szkoleniach,
które można wpisać później do CV. Jesteśmy pewni, że nikogo nie trzeba dodatkowo zachęcać!
Akademickie Targi Pracy JOBBING
w Warszawa, 1 kwietnia
Biura karier warszawskich uczelni oraz Stowarzyszenie na
rzecz Akademickich Biur Karier zapraszają na VIII Akademickie Targi Pracy JOBBING, które odbędą się 1 kwietnia
(9.30-17.00) w Pałacu Kultury i Nauki! Targi JOBBING to
nie tylko ciekawe oferty pracy i praktyk czy możliwość nawiązania bezpośredniego kontaktu z przedstawicielami
firm. Odwiedź towarzyszącą wydarzeniu strefę doradczą,
w której specjaliści pomogą uruchomić Twój osobisty potencjał i podpowiedzą, co podkreślić w CV. Tu otrzymasz
także wskazówki, jeśli planujesz własny biznes. JOBBING
to także liczne warsztaty kompetencyjne prowadzone
przez pracodawców. Aktualne informacje zawsze na stronie www.jobbing.org.pl.
Agata Zarzycka
Stowarzyszenie ABK
IV Prawnicze Targi Praktyk i Pracy
w Warszawa, 18–19 marca
BCSystems Legal Recruitment & Business Advisory, Wydział Prawa i Administracji UW oraz Samorząd Studentów
WPiA UW zapraszają studentów prawa i administracji na
IV Prawnicze Targi Praktyk i Pracy.
28
Targi odbędą się 18 i 19 marca 2014 r. w budynku Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie.
Studenci i absolwenci kierunków prawo i administracja
będą mogli spotkać się z pracodawcami i uzyskać informacje na temat pracy, praktyk i staży.
Praktycy poprowadzą szkolenia i warsztaty. Będzie można odwiedzić punkt konsultacyjny firmy BCSystems,
gdzie zweryfikujesz CV. Odbędą się konkursy – Symulowana Rozprawa Karna oraz finał Turnieju Negocjacyjnego.
Zapraszamy www.targiprawnicze.pl oraz na profil targiprawnicze.pl na Facebooku.
Magdalena Zacharzewska
Targi Pracy WCY WAT
w Warszawa, 12 marca
12 marca 2014 r. odbędą się po raz pierwszy Targi Pracy
Wydziału Cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej.
Targi Pracy będą się odbywały w godzinach 9.30–15.30
w odnowionym budynku Biblioteki Głównej WAT (ul. Kaliskiego 19, Warszawa) – jest to teren otwarty, nie obowiązują przepustki. Podczas Targów, kierowanych głównie do
informatyków i osób związanych z nowymi technologiami
oraz zarządzaniem, każdy będzie miał okazję znaleźć
pracę/praktyki/staż, jak również uzyskać informację,
jak powinien wyglądać życiorys, który przekona rekruterów do zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną. Już dziś
zapraszamy do odwiedzenia stron www.facebook.com/
TargiPracyWAT/ oraz www.TargiPracyWCY.pl.
Aleksandra Jaskulak
Targi Pracy SGGW
– Pracodawca Marzeń Edycja V
w Warszawa, 13 marca
Targi odbędą się na terenie starego kampusu SGGW
w Warszawie. Tegoroczna edycja będzie obejmować całodniowe promowanie firm na stoiskach informacyjnych
połączone z udzielaniem informacji o ofertach praktyk,
staży i pracy. Celem wydarzenia jest zapoznanie studentów SGGW z wiodącymi pracodawcami na rynku, procesami rekrutacji oraz ścieżką ich przyszłej kariery zawodowej. Wydarzenie będzie miało charakter otwarty, tak aby
każdy zainteresowany student miał bezpośredni i łatwy
dostęp do wiedzy o firmie, która go interesuje. Wydarzenie rokrocznie cieszy się dużym zainteresowaniem wśród
studentów SGGW oraz innych uczelni.
Koordynator projektu
Magdalena Cholewa
cd. na następnych stronach
A R T Y K U Ł
S P O N S O R O W A N Y
/kariera/
EY – pracodawca nr 1 rekrutuje!
Pracę znajdzie nawet 200 absolwentów i studentów
Firma doradcza EY rozpoczyna wiosenną rekrutację. Do 7 kwietnia kandydaci – studenci i absolwenci m.in. kierunków biznesowych, prawniczych,
ścisłych i informatyki – mogą przesyłać swoje
aplikacje. EY zatrudni blisko 200 osób w sześciu
biurach na terenie Polski: w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu oraz po raz
pierwszy w Łodzi. O wyborze najlepszych nie przesądzą jedynie kwalifikacje – będą się liczyć także
kompetencje miękkie, które w środowisku pracy są
równie ważne jak przygotowanie merytoryczne.
Absolwentom studiów magisterskich oraz studentom ostatniego roku EY zaoferuje zatrudnienie na stanowiskach asystenckich. Rekrutacja
jest prowadzona do wszystkich działów firmy:
Audytu, Doradztwa Biznesowego, Podatkowego
i Prawnego oraz Transakcyjnego. Ponadto studenci I roku studiów magisterskich mogą aplikować na płatne praktyki, które są pierwszym krokiem w kierunku stałego zatrudnienia w EY.
O firmie EY
(dawniej
Ernst & Young)
www.semestr.pl
EY jest światowym
liderem rynku usług
profesjonalnych
obejmujących usługi
audytorskie, doradztwo
podatkowe i prawne,
doradztwo biznesowe
oraz transakcyjne.
Nasza wiedza oraz
świadczone przez nas
– Wśród kandydatów poszukujemy osób z dobrymi
wynikami i ciekawymi osiągnięciami podczas studiów. Zwracamy również uwagę na znajomość
języka angielskiego oraz zdolności analityczne.
Ważne dla nas są także kompetencje miękkie
studentów, takie jak np. komunikatywność, kreatywność i umiejętność pracy zespołowej, które
bardzo liczą się w dynamicznym i wymagającym
zaangażowania środowisku pracy – tłumaczy
Anna Woźniak, Menedżer ds. Rekrutacji w EY.
Oferta EY dla osób rozpoczynających karierę zawodową jest bardzo konkurencyjna. EY gwarantuje
pracę w międzynarodowym zespole specjalistów
i doradców świadczących usługi dla firm z kilkudziesięciu sektorów gospodarki.
– Szkolenia, przejrzysta i usystematyzowana
ścieżka kariery, możliwość zdobywania doświadczenia podczas realizowania projektów dla największych polskich i międzynarodowych przedsiębiorstw, stabilność zatrudnienia, jak również
najwyższej jakości
usługi przyczyniają się
do budowy zaufania na
rynkach kapitałowych
i w gospodarkach całego
świata. W szeregach
EY rozwijają się
utalentowani liderzy
zarządzający zgranymi
zespołami, których
celem jest spełnianie
obietnic składanych
przez markę EY. W ten
sposób przyczyniamy
się do budowy sprawniej
funkcjonującego świata.
Robimy to dla naszych
klientów, społeczności,
w których żyjemy,
i dla nas samych.
Od lat firma doradcza
EY zajmuje pozycję
lidera w rankingach
najbardziej pożądanych
pracodawców na polskim
rynku. W 2013 r. firma
po raz kolejny zdobyła
m.in. tytuł „Pracodawcy
bogaty i zróżnicowany pakiet świadczeń pozapłacowych oferowanych w ramach programu
EY Care & Wellness – to elementy naszej oferty
jako pracodawcy. Jesteśmy za to doceniani od lat.
Nasza firma cieszy się wśród studentów największym prestiżem, o czym świadczy pozycja lidera
w rankingach najbardziej pożądanych pracodawców w Polsce – zapewnia Anna Woźniak.
W tym roku dodatkowo będziemy prowadzić rekrutację do Zespołu Centralnego Wsparcia Audytu
w Łodzi, który bezpośrednio współpracuje z klientami oraz naszymi zespołami audytowymi w zakresie prowadzenia podstawowych procedur badania
finansowego – dodaje.
Aby wziąć udział w procesie rekrutacyjnym,
do 7 kwietnia br. należy wypełnić formularz aplikacyjny dostępny na stronie: ey.com.pl/kariera.
Firmę oraz atmosferę pracy w EY można sprawdzić na Facebook.com/EY.Kariera.
Roku” w rankingu
AIESEC, tytuł „Idealny
pracodawca” w rankingu
Universum, zajęła
również pierwsze miejsce
w badaniu MBE Student
Index (kategorie: Audyt,
Doradztwo Podatkowe,
Doradztwo Biznesowe,
Zarządzanie Ryzykiem,
Księgowość i kontroling),
a także pierwsze miejsce
w badaniu Europejskiego
Stowarzyszenia
Studentów Prawa
ELSA – jako najbardziej
atrakcyjne i najczęściej
wybierane miejsce pracy
przez studentów prawa.
We wrześniu 2013 r.
firma EY została uznana
w badaniu Universum
„World’s Most Attractive
Employers” za najbardziej
atrakcyjnego pracodawcę
na świecie wśród
firm świadczących
profesjonalne usługi.
29
/targi pracy/
Targi Career EXPO Wrocław
w Wrocław, 8 kwietnia
fot. Dni Kariery – AIESEC (Lublin)
Wiosenna edycja Wrocław Career EXPO tuż przed nami.
Targi odbędą się 8 kwietnia 2014 r. w Hali Stulecia w godzinach 11.00–19.00. Podczas wydarzenia ponad 100
firm będzie prowadzić rekrutację, odbędą się też liczne
szkolenia.
Adresatem targów są przede wszystkim studenci, absolwenci i specjaliści chcący zestawić swoje umiejętności
i wykształcenie z realiami i preferencjami firm. Firmy,
które zgłosiły swoją obecność na targach, reprezentują
różnorodne branże. Oprócz dużych korporacji przewidziane są też stoiska małych przedsiębiorstw i start-upów.
Darmowy udział poprzedza wcześniejsza rejestracja
w serwisie internetowym wydarzenia.
Więcej informacji na www.careerexpo.pl oraz www.facebook.com/pl.CareerEXPO.
Anna Rakoczy
Dni Kariery
w Wrocław, 18 marca
Targi Pracy na MIM UW
w Warszawa, 11 marca
11 marca br. odbędą się Targi Pracy na wydziale Matematyki, Informatyki i Mechaniki UW organizowane przez
Samorząd Studentów MIM UW i Fundację Academic
Partners.
Wystawcy stworzą unikalny labirynt różnorodnych ścieżek kariery. Wystarczy przyjść, porozmawiać, zostawić
CV. Targi będą się odbywały w godzinach 9.30–15.30
w budynku wydziału MIM UW (Banacha 2, Warszawa).
Podczas Targów każdy będzie miał okazję znaleźć pracę/
praktyki/staż oraz uzyskać informację, jak powinien wyglądać życiorys (będzie można skonsultować CV ze specjalistami lub w razie potrzeby napisać je od początku).
Jeżeli szukasz pracy, praktyk lub chciałbyś dowiedzieć
się, co się dzieje na rynku pracy, Targi Pracy MIM UW są
miejscem dla Ciebie.
Aleksandra Jaskulak
Fundacja Academic Partners
XVI Inżynierskie Targi Pracy
w Kraków, 12–13 marca
Masz dość wysyłania setek CV i wysłuchiwania ciągłego
„oddzwonimy”?
Przyjdź na Halę TS Wisła 12 i 13 marca i daj się znaleźć
pracodawcy.
Stowarzyszenie Studentów BEST AGH Kraków po raz XVI
zamierza pomóc studentom stawiać pierwsze kroki na
rynku pracy. Przedstawiciele ponad 50 firm, informacje
o rekrutacji, profilu idealnego kandydata oraz stażach
i praktykach – wszystko to i jeszcze więcej w jednym
miejscu.
W tym roku organizatorzy stawiają na jeszcze większą
różnorodność, która pozwoli studentom większości
kierunków technicznych znaleźć coś dla siebie. Skład
wystawców w obu dniach jest różny, dlatego warto odwiedzić halę zarówno w środę, jak i czwartek. Nie może
Cię tu zabraknąć! Szczegóły na www.itp.BEST.krakow.
pl i www.facebook.com/BEST.itp.
Marta Muszyńska
30
Ogarnia Cię czarna rozpacz, gdy słyszysz opowieści znajomych o bezowocnych poszukiwaniach pracy? Przestajesz wierzyć w sens swojej edukacji? Być może słuchasz
niewłaściwych osób? Międzynarodowa organizacja
studencka AIESEC po raz kolejny chce pokazać młodym
ludziom drogę do sukcesu. Przyjdź 18 marca na wrocławską edycję Dni Kariery 2014 w Hali Stulecia i zobacz, co
do powiedzenia mają Ci, z którymi możesz zaplanować
swoją przyszłość!
Studenci i absolwenci będą mieli okazję do poznania
rynku pracy, wymagań pracodawców oraz wielu ścieżek
kariery, które mogą zainicjować z nami już 18 marca. Co
roku ponad 60 tys. osób odwiedza targi organizowane
przez AIESEC. Spożytkuj produktywnie ten dzień i dołącz
do nas w Hali Stulecia!
Dni Kariery Wrocław
Akademickie Targi Pracy
w Wrocław, 11 i 12 marca
Wiosna kojarzy się studentom z początkiem semestru
i nowymi planami na nadchodzące miesiące. Jest to
również odpowiedni czas, aby zdobyć wartościowe doświadczenie zawodowe. 11 i 12 marca br. w Zintegrowanym Centrum Studenckim Politechniki Wrocławskiej
odbędzie się kolejna dwudniowa XXI edycja Akademickich Targów Pracy. Jest to jeden z czołowych projektów
Fundacji MANUS współtworzony z Biurem Karier na początku każdego semestru na Politechnice Wrocławskiej,
realizowany cyklicznie od 2003 r. Wydarzenie przyciągnie wystawców z czołówki świata biznesu, którzy zaprezentują studentom swoje oferty pracy, praktyk i staży.
Zapraszamy!
Martyna Rzepka
Fundacja MANUS
Targi Pracy „Spotkanie z pracodawcą”
w Wrocław, 19 marca
Zapraszamy wszystkich studentów i absolwentów na
Targi Pracy „Spotkanie z pracodawcą”, które odbędą
się 19 marca 2014 r. w godz. 10.00–15.00, w budynku
Nowej Biblioteki Uniwersytetu Ekonomicznego. To już
XVII edycja tego cieszącego się ogromnym zainteresowaniem wydarzenia.
Tragi organizowane są w ramach projektu „Kuźnia Kadr 4”,
współfinansowanego przez UE w ramach Europejskiego
Funduszu Społecznego. Na Targach będziesz mógł znaleźć oferty pracy, praktyk i staży, z branży ekonomiczno-finansowej, ale także wiele innych, ciekawych propozycji.
Aby dowiedzieć się więcej, wejdź na: http://www.biurokarier.ue.wroc.pl/artykul/targi-pracy.
Ewelina Misiewicz
Biuro Karier i Promocji Zawodowej
Dni Kariery
w Poznań, 17 marca
17 marca po raz kolejny na Międzynarodowych Targach
Poznańskich (pawilon nr 6, wejście od ul. Głogowskiej)
odbędą się targi pracy, praktyk i staży Dni Kariery 2014,
organizowane przez międzynarodową organizację AIESEC.
Aby wziąć udział w wydarzeniu, należy zarejestrować się
na stronie www.dnikariery.pl i pobrać bezpłatny bilet.
Dni Kariery to wyjątkowa okazja do spotkania i poznania
oczekiwań potencjalnego pracodawcy, a także do zweryfikowania CV przez profesjonalistów z branży HR. Ponad
60 firm przygotowało oferty pracy, praktyk i staży dla studentów i absolwentów szkół wyższych.
Studencie! Weź karierę w swoje ręce i 17 marca przyjdź
na MTP!
Więcej informacji na oficjalnej stronie: www.dnikariery.pl
lub na www.facebook.com/DniKariery.
Marta Skrzypiec
Targi Career EXPO w Poznaniu
w Poznań, 5 kwietnia
Targi pracy Poznań Career EXPO odbędą się 5 kwietnia
2014 r. w pawilonie nr 3 Międzynarodowych Targów Poznańskich w godzinach 11.00–19.00. Targi po raz pierwszy odbywają się w sobotę. Goście będą mogli spotkać
przedstawicieli rekrutujących w branży finansowej, informatyce, automotive, marketingu, logistyce, obsłudze
klienta, księgowości, audycie i wielu innych.
Aby uczestniczyć w targach, należy ściągnąć darmowy bilet
wstępu ze strony wydarzenia. Serwis ma również inne funkcje: umożliwi wygenerowanie CV, które ułatwi pracodawcom selekcję najlepszych kandydatów. Organizator udostępnia na stronie również m.in. oferty pracy wystawców.
Więcej informacji na www.careerexpo.pl oraz www.facebook.com/pl.CareerEXPO.
Anna Rakoczy
XVIII Targi Pracy
w Poznań, 12–13 marca
XVIII edycja Targów Pracy odbędzie się w dniach 12–13
marca 2014 r. w godzinach 9.00–15.00 na terenie Centrum Wykładowego i Biblioteki Technicznej Politechniki
Poznańskiej. Podczas Targów zaprezentuje się kilkadziesiąt firm z różnych branż, m.in. informatycznej, budowlanej, motoryzacyjnej.
Targi Pracy na Politechnice Poznańskiej są jednym z największych przedsięwzięć tego typu. Dla firm Targi to możliwość nawiązania kontaktu ze studentami oraz przedstawienia im swoich ofert. Wydarzenie dzieli się na dwie
odbywające się równocześnie części – wystawową oraz
warsztatową (warsztaty, wykłady, case study).
Partnerami głównymi wydarzenia są Volkswagen i Roche.
Partnerami technologicznymi są Sii i Samsung.
Laura Guździoł
www.semestr.pl
/targi pracy/
Akademickie Targi Pracy
w Łódź, 2 kwietnia
Akademickie Targi Pracy to cykliczne wydarzenie skierowane do studentów i absolwentów pracodawców. Odbędą się już 2 kwietnia br. w nowej Hali Expo Sp. z o.o.
mieszczącej się w Łodzi, Al. Politechniki 4.
Organizatorami targów są: Politechnika Łódzka, Urząd
Miasta Łodzi, Expo-Łódź Sp. z o.o., Fundacja dla Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (FUMED), Akademickie Biuro Karier Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (ABK UM),
Board of European Students of Technology Łódź (BEST
Łódź), Biuro Karier Politechniki Łódzkiej (BK PŁ), Erasmus
Student Network – European Youth Exchange Łódź (ESN-EYE Łódź), Koło Naukowe Zarządzania Zasobami Ludzkimi Experience (KNZZL Experience).
Poukładaj swoją przyszłość! – www.atp.lodz.pl
Organizatorzy ATP 2014
Targi Pracy
w Szczecin, 9 kwietnia
Szukasz pracy, stażu, praktyk? Zamierzasz zmienić dotychczasowe zajęcie? A może po prostu chcesz porozmawiać z przedstawicielami różnych firm? Targi Pracy co
roku przyciągają kilkudziesięciu wystawców z ofertami
pracy zarówno dla studentów, absolwentów, jak i osób
szukających odmiany w życiu zawodowym. Podczas Targów będzie można spotkać się m.in. z przedstawicielami
służb mundurowych zachęcającymi do wstąpienia w ich
szeregi. Targi Pracy to kilkaset ofert pracy, staży i praktyk.
Nie przegap tej okazji!
Czas: 9 kwietnia 2014 r., 9.00–15.00. Miejsce: Szczecin
R E K L A M A
(dokładna lokalizacja zostanie podana na stronie internetowej www.targipracy.szczecin.pl). Organizator: Polska Fundacja Społeczeństwa Przedsiębiorczego.
Maciej Patynowski
Dni Kariery
w Katowice, 19 marca
Już 19 marca 2014 r. w godzinach 9.00–16.00 w Katowicach (budynek Altus, ul. Uniwersytecka 13) możesz wziąć
udział w największych targach pracy, praktyk i staży w regionie. Pracodawcy czekają właśnie na Ciebie, więc wydrukuj swoje CV i daj sobie szansę!
Dni kariery dają studentom możliwość znalezienia miejsc
pracy już od ponad 20 lat. Wiemy, że masz wiele wątpliwości – będziesz mógł je rozwiać dzięki rozmowom
z potencjalnymi pracodawcami. Zacznij karierę profesjonalnie: dowiedz się od samych pracodawców, czego
wymagają, czego spodziewać się na praktykach, a także
co jest dobrze widziane podczas rozmowy rekrutacyjnej.
Sprawdź, jak wykorzystać swój potencjał. Interesuje Cię
rynek pracy? Do zobaczenia 19 marca!
Magdalena Chmiel
Inżynierskie Targi Pracy
i Przedsiębiorczości Politechniki Śląskiej
w Gliwice, 21 marca
21 marca br. w godzinach 9.00–15.00 w Hali „Nowej”
Ośrodka Sportu Politechniki Śląskiej (Gliwice, ul. Kaszubska 28) odbędzie się XVI edycja wiosennych targów pracy
i przedsiębiorczości. Organizatorem wydarzenia jest Po-
litechnika Śląska, koordynatorami Biuro Karier Studenckich i Samorząd Studencki. W trakcie targów swoją ofertę
skierowaną do studentów, absolwentów i pracowników
naukowych przedstawią przedsiębiorstwa, instytucje
rynku pracy oraz organizacje wspierające początkujących
biznesmenów. Tegoroczną edycję uświetni festiwal Studenckich Kół Naukowych. Szczegółowy opis wydarzenia
jest dostępny na stronie www.targipracy.polsl.pl.
Małgorzata Sienkiewicz
Targi START UP
w Białostok, 26 marca
Aby ułatwić młodym ludziom stawianie pierwszych kroków na rynku pracy, Biuro Karier Politechniki Białostockiej organizuje w dniu 26 marca 2014 r. na Wydziale
Elektrycznym Politechniki Białostockiej targi praktyk,
staży i pracy dorywczej. Inicjatywa o nazwie START UP to
doskonała okazja do wymiany informacji pomiędzy studentami i pracodawcami.
Studia kojarzą się przede wszystkim z nabywaniem wiedzy. To również czas na zdobywanie doświadczenia zawodowego. Najlepszym sposobem są praktyki zawodowe
lub wolontariat. Decydując się na drugi stopień studiów,
musimy wybrać specjalność. Przed podjęciem decyzji
warto sprawdzić się w kilku specjalnościach, odbywając
praktyki w danych branżach. Dzięki temu nasz wybór będzie przemyślany i trafiony.
Izabela Stankiewicz
Biuro Karier Politechniki Białostockiej
Targi Kariera IT
w Poznań, Concordia Design, 22 marca
w Łódź, Hotel Andels, 29 marca
w Katowice, Hotel Qubus, 5 kwietnia
w Trójmiasto, Hotel Sheraton Sopot, 12 kwietnia
fot. Targi SGGW
Kariera IT to wydarzenia organizowane dla specjalistów z branży IT oraz studentów i absolwentów umożliwiające nawiązanie kontaktu z przedstawicielami największych firm.
Spotkasz osoby związane z Twoim obszarem zainteresowań zawodowych, będziesz
mógł poszerzyć wiedzę dzięki ciekawym prelekcjom.
W programie: eksperckie wykłady, porady z dziedziny budowy wizerunku i kreowania
kariery, warsztaty, pokazy druku 3D, możliwość nawiązania kontaktu z firmami prowadzącymi rekrutację, konkursy z nagrodami!
Wstęp jest bezpłatny. Liczba miejsc ograniczona! Zarejestruj się online na
http://targikarierait.pl.
Sylwia Macieja
www.semestr.pl
cd. na str. 30
31
/targi pracy/
Podkarpackie Targi Pracy
V Giełda Pracy i Przedsiębiorczości
XII Targi Pracy
10 kwietnia 2014 r. w hali Podpromie w Rzeszowie (Rzeszów, Regionalne Centrum Sportowo-Widowiskowe, ul.
Podpromie 10) odbędzie się kolejna edycja Podkarpackich Targów Pracy. Targi organizowane są przez Biuro Karier Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Wstęp jest bezpłatny.
Podkarpackie Targi Pracy to największe tego typu wydarzenie w regionie. Organizowane są z myślą o studentach
i absolwentach podkarpackich uczelni, a także innych
osobach poszukujących zatrudnienia.
Lista przedsiębiorców, którzy zgłosili się w tej edycji,
znajduje się w zakładce „Wystawcy” na stronie www.
targipracy.rzeszow.pl. Honorowy patronat nad Targami
objął Prezydent Miasta Rzeszowa. Targi organizowane są
w ramach projektu „WSIZ: Wiedza – Staże – Informacja –
Zatrudnienie”, współfinansowanego ze środków UE.
Krzysztof Tokarz
Akademickie Centrum Karier Uniwersytetu Opolskiego
po raz piąty organizuje Giełdę Pracy i Przedsiębiorczości.
W tym roku Giełda odbędzie się 13 maja w godzinach
10.00–14.00 w Studenckim Centrum Kultury w Sali
Widowiskowej (Opole, ul. Katowicka 95). Celem Giełdy
jest prezentacja aktualnych ofert pracy, praktyk i staży.
W trakcie Giełdy pracodawcy będą mieli okazję spotkać
się ze studentami i absolwentami, którzy będą mogli zapoznać się ze specyfiką pracy w ich firmach. Więcej informacji o Giełdzie można znaleźć na stronie www.kariera.
uni.opole.pl (zakładka V Giełda Pracy i Przedsiębiorczości). Giełda została objęta patronatem honorowym przez
JM Rektora Uniwersytetu Opolskiego, Prezydenta Miasta
Opola oraz Wojewodę Opolskiego.
Paulina Knop
Spotkajmy się 18 marca 2014 r. na XII Targach Pracy
organizowanych przez Biuro Karier Uniwersytetu Zielonogórskiego, przy ul. Prof. Szafrana 4, w godz. od 10.00 do
14.00.
To najlepsza okazja, żeby w jednym miejscu i czasie poznać aktualne oferty pracy, porozmawiać z pracodawcami, złożyć lub sprawdzić dokumenty aplikacyjne czy też
otrzymać materiały informacyjne przygotowane przez
wystawców. Targi to również miejsce spotkania ludzi
przedsiębiorczych, myślących o założeniu własnej firmy.
Swoją ofertę przedstawią instytucje na co dzień zajmujące się promowaniem przedsiębiorczości, a także instytucje rynku pracy.
Udział w targach jest bezpłatny dla zwiedzających. Więcej informacji na stronie www.bk.uz.zgora.pl.
Zespół Biura Karier UZ
w Rzeszów, 10 kwietnia
w Opole, 13 maja
Targi Pracy dla Leszna i okolic
Akademickie Targi Pracy
Politechniki Koszalińskiej
VI Akademickie Targi Pracy
Biuro Karier Politechniki Koszalińskiej wraz ze Stowarzyszeniem Millennium zaprasza do uczestnictwa w XII
Akademickich Targach Pracy Politechniki Koszalińskiej.
Impreza odbędzie się 20 marca 2014 r. w godzinach
10.00–14.30 w holu głównym Politechniki Koszalińskiej
przy ul. Śniadeckich 2.
Targi Pracy Politechniki Koszalińskiej to jedna z największych tego typu imprez w województwie zachodniopomorskim. Umożliwiają one bezpośredni kontakt z wieloma pracodawcami w jednym miejscu. Jak co roku Targom
towarzyszyć będzie szereg wydarzeń dodatkowych, m.in.
panele dyskusyjne pracodawców oraz eventy szkoleniowe. Więcej na www.targipracy.koszalin.pl.
Krzysztof Głowacki
Dyrektor Biura Karier
Stoiska pracodawców, bezpłatne wykłady, szkolenia
i prezentacje firm – to oferta Targów na Politechnice
Opolskiej. Udział w Targach zadeklarowało kilkadziesiąt
firm. Impreza rozpocznie się o godzinie 10.00 w zespole
dydaktycznym „Łącznik” Politechniki Opolskiej, przy ul.
Mikołajczyka 16. Każdy może wziąć udział w Akademickich Targach Pracy. Dla uczestników przewidziano bezpłatne warsztaty i wykłady. Jak zaznacza prof. Krystyna
Macek-Kamińska, Prorektor ds. dydaktyki Politechniki
Opolskiej, to dobra okazja do konfrontacji wyobrażeń
o rynku pracy z oczekiwaniami pracodawców. Organizatorem targów jest Akademickie Biuro Karier. Program
targów jest dostępny na stronie www.abk.po.opole.pl.
Maciej Gruszecki
Tomasz Ciecierski
w Koszalin, 20 marca
w Zielona Góra, 18 marca
w Opole, 19 marca
w Leszno, 10 kwietnia
Możliwość bezpośredniego kontaktu poszukującym pracy z pracodawcami stwarza Państwowa Wyższa Szkoła
Zawodowa im. J.A. Komeńskiego w Lesznie na Targach
Pracy dla Leszna i okolic.
Celem targów jest konfrontacja oczekiwań osób poszukujących zatrudnienia z wymaganiami pracodawców,
a tym samym stworzenie możliwości zaprezentowania
firmy potencjalnym pracownikom. Targi będą również
doskonałą okazją do rozpowszechnienia informacji o wymaganych kwalifikacjach i kompetencjach na oferowanych stanowiskach pracy.
Osoby zainteresowane zapraszamy 10 kwietnia 2014 r.
do Auli PWSZ im. J.A. Komeńskiego, przy ul. Mickiewicza 5 w Lesznie. Szczegóły na stronie Biura Karier: www.
bk.pwsz.edu.pl
Agnieszka Kociałkowska
Starszy referent ds. karier i absolwentów Uczelni
Drogowskazy Kariery 2014 – nadaj kierunek swojej karierze!
Jeżeli Twoja przyszłość zawodowa nie jest Ci obojętna, chcesz się
rozwijać i świadomie kształtować swoją ścieżkę kariery, mamy dla
Ciebie znakomitą propozycję! Już 24 marca startuje Ogólnopolski
Program Edukacyjny – Drogowskazy Kariery.
Niezależne Zrzeszenie Studentów już po raz siódmy zaprasza do
udziału w Drogowskazach Kariery – cyklu bezpłatnych szkoleń zawodowych (o tematyce ekonomicznej, finansowej i technicznej) oraz
warsztatów z umiejętności miękkich (np. negocjacje i komunikacja).
Zostaną one poprowadzone przez specjalistów z renomowanych firm,
takich jak Deloitte, Ferrero, Grant Thornton, Makro Cash and Carry
czy Jerónimo Martins. To nie wszystko – Drogowskazom towarzyszyć
będzie promocja ofert pracy, praktyk i staży w największych polskich
i zagranicznych firmach. Wydarzenia w ramach Programu odbędą się
na 23 uczelniach w 11 ośrodkach akademickich: Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Szczecinie, Tarnowie, Warszawie i Wrocławiu.
Już teraz zadbaj o swoją przyszłość! Zapisy na warsztaty odbędą się za
pośrednictwem strony internetowej www.drogowskazykariery.pl i ruszą
17 marca.
Udział w warsztatach i szkoleniach w ramach Drogowskazów Kariery jest niepowtarzalną szansą na to, aby znacząco podnieść swoją
wartość w oczach pracodawców oraz zauważalnie zwiększyć swoje
32
szanse na rynku pracy. Oferta merytoryczna Programu jest ściśle
dopasowana do potrzeb studentów oraz ukierunkowana na rozwój
kompetencji, które trudno jest ukształtować na uczelni.
Tegoroczna edycja rozpocznie się 24 marca debatą „Patriotyzm gospodarczy – Made in Poland”, w której udział wezmą przedstawicie
polskich innowacyjnych i prężnie działających firm odnoszących sukcesy zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym.
Nowością w ramach Drogowskazów Kariery jest konkurs na najlepszy
studencki start-up „Odkrycie Rynku 2014”. Misją konkursu jest promowanie przedsiębiorczości wśród studentów poprzez wyróżnienie
najciekawszych inicjatyw studenckich ostatnich lat, a dzięki ukazaniu tych projektów większej grupie studentów – propagowanie najlepszych praktyk w zakładaniu własnego biznesu. Spośród nadesłanych
zgłoszeń wybrane zostaną te pomysły biznesowe, które cechują się
największą innowacyjnością i efektywnością. Wyniki konkursu zostaną przedstawione podczas uroczystej Gali Finałowej na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Bądź na bieżąco z tym, co się dzieje w Twoim mieście!
Zapraszamy na stronę internetową programu:
http://www.drogowskazykariery.pl.
Iwona Szablicka
www.semestr.pl
/d o p r a c y ! /
Jak szukać pracy, będąc osobą
z niepełnosprawnością?
rzede wszystkim musisz rozpoznać rynek
i perspektywy pracy w zawodzie, który wybrałeś. Wydaje się to oczywiste, ale czy
wiesz, ile osób ukończy te same studia, co Ty?
Czy sprawdzałeś, ile ofert jest skierowanych do
absolwentów Twojego kierunku? Może warto zastanowić się nad zmianą miejsca zamieszkania?
Albo poszukać pracy zdalnej i nie ograniczać się
do ofert z kraju, ale także przyjrzeć się tym od
firm zagranicznych, jeśli znasz język obcy?
Zdobądź dodatkowe kwalifikacje – sprawdź możliwości szkoleń, szczególnie tych dofinansowanych z UE lub skierowanych do osób z niepełnosprawnością. Nawet
nie wychodząc z domu, możesz zdobyć nowe, wartościowe umiejętności. Informacje o szkoleniach możesz znaleźć np. na stronie PFRON,
który organizuje szkolenia e-learningowe: http://www.edukacja.pfron.
org.pl. Myślałeś o zmianie kierunku poszukiwań?
Kolejna sprawa to szukanie ofert pracy na jawnym i ukrytym rynku
pracy – większość ofert nie jest w ogóle publikowana. Uruchom networking, wykorzystaj sieć znajomych, ale też aktywnie szukaj przez
biura karier i serwisy społecznościowe. Nie zapominaj o organizacjach, które mają na celu poprawę sytuacji osób niepełnosprawnych
na rynku pracy. Nie bój się zaglądać na strony Urzędów Pracy i agencji
doradztwa personalnego, szczególnie zajmujących się pośrednictwem
zatrudnienia osób z niepełnosprawnością, jak np. Agencji A-Trybut.
Następnie w kontekście konkretnej oferty pracy musisz dobrze rozpoznać oczekiwania pracodawcy oraz przygotować się do zaprezentowania swojej kandydatury podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
No dobrze, to już wiem, co dalej?
I tu właśnie czekają Cię dwa wyjątkowe zadania. Po pierwsz,e musisz się
zmierzyć ze swoim wewnętrznym przekonaniem, że jesteś gorszym kandydatem, z powodu specyficznych wymagań, które narzuca Twoja niepełnosprawność. Jeśli będziesz rozmawiał z rekruterem, ustawiając się w roli
„ofiary”, zamiast zacząć od pokazania swoich kompetencji pod kątem danego stanowiska, to prawdopodobnie nie otrzymasz tej pracy.
Pomyśl, czy informacja, że jeździsz na wózku inwalidzkim, jest niezbędna
na etapie składania aplikacji na stanowisko, którego charakter nakazuje
siedzieć przy komputerze 8 godzin dziennie? Oczywiście, będzie to istotne, jeśli na drodze do miejsca pracy występują bariery architektoniczne
– brak podjazdu, windy, wąskie drzwi. Ale być może tę samą pracę będziesz w stanie wykonywać w formie telepracy, która jest rozwiązaniem
coraz chętniej stosowanym przez pracodawców, niezależnie od sytuacji
zdrowotnej pracowników, ze względu na oszczędności dla firmy?
W Twojej sytuacji bardzo ważne jest określenie, jaka forma współpracy jest dla Ciebie odpowiednia i jakie warunki muszą być spełnione,
abyś daną pracę mógł wykonywać. Warto zapoznać się ze specyfiką
wybranego zawodu, aby sprawdzić, czy Twoje predyspozycje pozwalają
na aplikowanie na dane stanowisko. Przejrzyj „Podręcznik oceny zawodów z punktu widzenia różnych rodzajów niepełnosprawności” (wydany przez Centrum Metodyczne Informacji i Poradnictwa Zawodowego),
który jest dostępny w Internecie.
Rzetelnie przygotowane informacje będą cenne dla Twojego przyszłego pracodawcy i pozwolą rozwiać sporo wątpliwości już na etapie
pierwszej rozmowy.
34
Tu pojawia się następne trudne zadanie – musisz pokonać obawy i stereotypy, którymi może
kierować się potencjalny pracodawca. Zdarza
się, że osoby z niepełnosprawnością nie są pożądanymi pracownikami, bo wcześniej firma miała
z nimi negatywne doświadczenia (np. spotkała
się z roszczeniową postawą, brakiem zaangażowania). Jednak wielu pracodawców nie zatrudnia
niepełnosprawnych tylko dlatego, że brakuje im
wiedzy – obawiają się, że tacy pracownicy nie
sprostają wymaganiom dotyczącym stanowiska
pracy albo nie widzą zalet związanych z ich zatrudnieniem. Zamiast martwić się na zapas, przygotuj się do rzeczowej
rozmowy i zaprezentuj korzyści.
W skrócie ich przedstawia się następująco: miesięczne dofinansowanie do wynagrodzenia pracownika niepełnosprawnego, zwrot kosztów
przystosowania i wyposażenia stanowiska pracy, zwrot kosztów szkolenia i zwolnienie z wpłat na PFRON. Sporo informacji na ten temat znajdziesz np. na stronie Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych:
http://www.niepelnosprawni.gov.pl/zatrudnienie-osob-niepelnosprawn.
© peshkova / Fotolia
P
Podstawowe działania przy szukaniu pracy, zarówno w przypadku osoby zdrowej,
jak z niepełnosprawnością, będą takie same
Ważny moment – rozmowa kwalifikacyjna
Jeśli spodziewasz się, że pracodawca mógłby odrzucić Cię ze względu
na stan zdrowia, to nie pisz o nim i posiadanych orzeczeniach w CV,
o ile w ofercie pracy nie ma żadnej wzmianki na ten temat.
Przygotuj się na pytania o zdrowie, jeśli Twoja niepełnosprawność
jest widoczna. Opracuj prawdziwą i rzetelną odpowiedź wyjaśniającą
związek Twojej choroby (albo jego brak) z wymaganiami dotyczącymi
oferowanego stanowiska, zapisz ją, a potem naucz się wypowiadać ją
naturalnie i swobodnie.
Podczas rozmowy możesz wspomnieć o swoim zdrowiu z własnej inicjatywy, po to, aby rozwiać ewentualne obawy rekrutera. Podaj konkretne argumenty przemawiające za tym, że dasz sobie radę. Jeśli
zdołasz, przekuj „słabość” w atut: powiedz krótko, czego nauczyło Cię
doświadczenie niepełnosprawności (np. jako próba wytrwałości, wyostrzenie innych zmysłów, źródło motywacji). Warto porozmawiać na
ten temat z bliskimi i przyjaciółmi, którzy na pewno podziwiają Cię za
wiele wspaniałych cech, o których warto wspomnieć, aby jak najlepiej
zaprezentować się w czasie rozmowy kwalifikacyjnej.
Sylwia Konik
Zapraszam do udziału w dyskusji na:
https://www.facebook.com/groups/wymarzonapraca.
Przydatne linki:
http://www.integralia.pl/centrumkariery/o-centrum-kariery
– centrum kariery fundacji Grupy Ergo Hestia z ofertami pracy
http://www.integracja.org – Fundacja, której celem jest poprawa sytuacji osób
z niepełnosprawnością
http://www.edukacja.pfron.org.pl/ – bezpłatne szkolenia e-learningowe dla osób
z niepełnosprawnością
http://www.niepelnosprawni.gov.pl/zatrudnienie-osob-niepelnosprawn/
– strona Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych z ciekawymi informacjami np. korzyści z pracodawców z tytułu zatrudniania osób z niepełnosprawnością
www.semestr.pl
Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie
W Katedrze Eksploatacji Pojazdów Samochodowych realizowane
są studia na kierunkach: TRANSPORT
Studia I-go stopnia (inżynierskie) stacjonarne i niestacjonarne:
– Organizacja Transportu,
– Inżynieria i Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego,
– Inżynieria Środowiska w Transporcie,
– Diagnostyka i Urządzenia Mechatroniczne Pojazdów
Samochodowych.
Studia II-go stopnia (magisterskie) stacjonarne i niestacjonarne:
– Organizacja i Bezpieczeństwo w Transporcie Drogowym,
– Urządzenia Mechatroniczne w Transporcie Samochodowym,
– Technologia i Logistyka Transportu.
Zajęcia audytoryjne realizowane są z wykorzystaniem technik
multimedialnych, natomiast zajęcia o charakterze praktycznym – w laboratoriach dydaktyczno badawczych wyposażonych w nowoczesne obiekty badań i urządzenia badawcze.
Wszystkie formy zajęć prowadzone są przez wysoko wykwalifikowaną kadrę dydaktyczno-naukową.
Zajęcia prowadzone są również przy współudziale przedsiębiorstw i służb związanych z transportem i motoryzacją.
Absolwent kierunku Transport jest przygotowany merytorycznie
i praktycznie do pracy w przedsiębiorstwach transportowych,
m.in. w zakresie:
•planowania, realizacji i nadzorowania procesów transportowych,
•zarządzania i zabezpieczenia ruchu drogowego,
•projektowania i prowadzenia procesów przewozowych,
technologicznych, obsług i napraw, budowy i eksploatacji pojazdów samochodowych,
•zastosowania nowoczesnych rozwiązań mechatronicznych
w technice pojazdów,
•podstaw współczesnych metod i narzędzi w obszarze
projektowania samochodów osobowych i ciężarowych,
•nowoczesnych metod diagnostycznych,
•zaawansowanych metod sterowania jakością w przemyśle
motoryzacyjnym.
Absolwent zdobywa również wiedzę i umiejętności praktyczne
w ramach zajęć (laboratoria, pokazy szkolenia i praktyki), z których część odbywa się w przedsiębiorstwach i służbach związanych z transportem samochodowym (serwisy samochodowe,
firmy spedycyjne, Policja, Inspekcja Transportu Drogowego itp.).
Katedra Eksploatacji Pojazdów Samochodowych
Al. Piastów 19, 70-310 Szczecin
tel.: +48 91 449 48 11 | e-mail: [email protected] | www.keps.zut.edu.pl
/e d u k a c j a /
© lassedesignen / Fotolia
Humanistyka 2.0,
czyli walka o pracę dla humanistów
Humanistyka drugiej generacji – humanistyka 2.0, innowacyjny kierunek
zaproponowany przez Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, ma
być odpowiedzią na zapotrzebowanie na umiejętności technologiczne, ale
w unikatowym połączeniu z wiedzą humanistyczną.
Już od dłuższego czasu można zaobserwować, że absolwenci kierunków humanistycznych mają wielkie problemy z odnalezieniem się
na rynku pracy. W ogóle lub tylko w niewielkim stopniu wpływa to na
zmniejszenie zainteresowania kandydatów dziedzinami uchodzącymi
za nieprzyszłościowe – wciąż jest wielu chętnych nawet na te kierunki,
które wręcz uchodzą za „fabryki bezrobotnych magistrów”, takie jak
politologia, polonistyka czy pedagogika. Niektóre uczelnie decydują
się nawet zamykać te kierunki, jednak nie wszyscy przecież mogą
i chcą studiować kierunki techniczne, które w dużej części są niemal
gwarantem znalezienia pracy po studiach, i to nie byle jakiej. To między innymi dla takich osób szansą mają być zupełnie nowe studia –
humanistyczne, ale nie do końca.
Szansa dla kreatywnych
Humanistykę 2.0 od innych kierunków odróżnia fakt, że prócz treści typowo humanistycznych studenci mają też zdobywać wiedzę na temat
nowych mediów i technologii. Nabyte umiejętności programistyczne
36
mają zwiększać ich szansę na znalezienie pracy, choć oczywiście na
nich się nie kończy. Studia mają traktować o szeroko rozumianych zasobach internetowych, zarówno jeśli chodzi o ich badanie, jak i tworzenie. Kandydaci na ten kierunek mogą wybierać spośród czterech
specjalności. Są to: (e-)pisarstwo i edytorstwo komputerowe, dziennikarstwo internetowe i social media, społeczeństwo informacji i cyfryzacji oraz badanie i projektowanie gier.
Studia mają charakter interdyscyplinarny. Rozpiętość dziedzin jest
spora, dlatego należy spodziewać się, że osoby o typowo humanistycznych zainteresowaniach stosunkowo łatwo znajdą najbardziej odpowiadającą im tematykę. Nie oznacza to jednak, że są to studia dla
każdego. Kandydat musi posiadać określone zdolności twórcze oraz
zacięcie do działania w wybranej dziedzinie. Poza tym musi mieć pomysł na siebie i już w momencie wyboru studiów sprecyzowane plany
co do tego, czego chce się nauczyć i co zamierza robić po studiach.
Akurat po tym kierunku będzie miał duży wybór.
www.semestr.pl
/e d u k a c j a /
Szerokie spektrum możliwości
Dzięki temu, że humanistyka 2.0 łączy umiejętności
technologiczne z działalnością twórczą, absolwent tego
kierunku może działać zarówno w Internecie, jak i w realu. W zależności od wybranej specjalności może szukać
pracy w stacjonarnych wydawnictwach, agencjach reklamowych czy mediach. Ponieważ Internet jest niewyczerpaną skarbnicą zasobów i informacji, na które jest stałe
zapotrzebowanie, również ten obszar aktywności przedstawia się dość obiecująco. Wiele jednak zależy od zaangażowania i kreatywności samego absolwenta, gdyż duża
atrakcyjność tych studiów polega na tym, iż zdobywana
w ich trakcie wiedza może być wykorzystywana nie tylko
w wyznaczonych przez specjalność dziedzinach. Przykładowo specjalność „badanie i projektowanie gier” polega
także na tworzeniu systemów gamifikacyjnych, czyli przenoszących schematy rodem np. z gier fabularnych do
sytuacji z życia codziennego, co ma motywować uczniów
lub pracowników do większego zaangażowania. Takie rozwiązania z pewnością mogą znaleźć zastosowanie w wielu
korporacjach i mniejszych firmach, a nawet placówkach
o charakterze edukacyjnym. Równie szeroki wachlarz
możliwości będą mieli absolwenci dziennikarstwa internetowego i social mediów: nie będą musieli ograniczać
się do poszukiwania pracy w mediach, z powodzeniem
znajdą zatrudnienie wszędzie tam, gdzie przyda się umiejętność badania i dokonywania analizy zasobów, czy w firmach zajmujących się pozycjonowaniem stron internetowych bądź sprzedażą towarów i usług w sieci. Zwłaszcza
te dwie ostatnie branże działają bardzo prężnie i należy
Wciąż
jest wielu
chętnych
nawet na
te kierunki,
które wręcz
uchodzą
za „fabryki
bezrobotnych
magistrów”
A R T Y K U Ł
się spodziewać, że w najbliższym czasie ta tendencja się
utrzyma.
Jak wyglądają studia?
Dla wielu osób na pewno wielką zaletą będzie fakt, że na
humanistyce drugiej generacji wyboru specjalności dokonuje się już po pierwszym semestrze. Właśnie dlatego
tak ważne jest, by już w momencie rozpoczynania nauki
pierwszoroczniak wiedział, co chce robić, i potrafił realnie
ocenić swoje możliwości, a potem, w trakcie pierwszego
semestru, dodatkowo się w tym utwierdził. To bardzo dobra metoda, gdyż po wyborze specjalności zdobywana
wiedza jest z nią bezpośrednio powiązana. Dzięki temu
student nie rozmienia się na drobne, jak ma to miejsce
w przypadku dużej części innych kierunków humanistycznych, na których wykłada się wiele przedmiotów, które
mają jedynie luźny związek z właściwą dziedziną.
Zakres przedmiotowy pokazuje, że na tych studiach dobrze poczują się zwłaszcza osoby zainteresowane zdobywaniem szerokiej wiedzy ogólnej. Jest to możliwe w przypadku każdej specjalności, gdyż w programie znajdują
się treści takie jak historia myśli i idei, szeroko pojęta
komunikacja czy nauka o języku. Absolwenci w założeniu
mają zatem mieć obszerną, zróżnicowaną wiedzę humanistyczną, z naciskiem na nauki społeczne, ale wszystko
to wzbogacone będzie elementem kluczowym – znajomością zaawansowanej technologii informatycznej, która ma
stanowić o sile nowego kierunku i konkurencyjności jego
absolwentów na rynku pracy.
Katarzyna Biała
S P O N S O R O W A N Y
Przerwa w nauce sposobem na pracę?
Według Eurostatu w Polsce bez pracy pozostaje prawie 28% osób poniżej 25.
roku życia. Efektywna komunikacja, płynna znajomość angielskiego oraz
świadomość własnych mocnych stron i ograniczeń to tylko niektóre cechy,
których brakuje młodym szukającym pracy. Jednym ze sposobów na zdobycie
pożądanych umiejętności może być wyjazd za granicę na tzw. gap year.
www.semestr.pl
Gap year, czyli „rok przerwy", to wyjazd przed, po lub w czasie studiów za granicę. Możliwości jest wiele: podróże,
nauka języka, praca. W Polsce to zjawisko rzadko spotykane, ale na Zachodzie już od lat cieszy się popularnością.
Studenci, którzy zdecydowali się na roczny wyjazd, twierdzą, że nauczyli się więcej niż podczas pięciu lat studiów.
– Po przyjeździe do Londynu stwierdziłem, że znam angielski o wiele słabiej, niż myślałem. Wybrałem roczny kurs
angielskiego w Londynie, gdzie podszkoliłem go na tyle, że teraz jestem w stanie zrozumieć prawie każdy akcent.
Nauczyłem się też samodzielnie żyć. Jestem pewien, że moje doświadczenie pomoże mi w znalezieniu dobrej pracy w Dubaju, gdzie chcę pojechać. Tam podobno cenią dobrą znajomość angielskiego – opowiada Surdji z Hiszpanii, który swój gap year spędza na nauce angielskiego w szkole Kaplan International English w Londynie.
W badaniach przeprowadzonych m.in. przez Szkołę Główną Handlową w Warszawie, które dotyczyły kompetencji
i kwalifikacji poszukiwanych przez pracodawców, pierwsze miejsce zajęła efektywna komunikacja, za nią uplasowały się znajomość języków obcych, dojrzałość i samodzielność. Te wszystkie cechy zostały także wymienione
przez American Gap Association (AGA), które zachęca młodych do wyjazdów na gap year.
Panujące w Polsce przekonanie, że po maturze od razu trzeba iść na studia, a po studiach do pracy, często szkodzi
młodym, którzy nie do końca wiedzą, czego chcą.
– Po maturze nie wiedziałam, co chcę robić w życiu. Pod presją rodziców i środowiska wybrałam zarządzanie.
Męczyłam się trzy lata. Teraz żałuję, że nie dałam sobie czasu na poznanie siebie. Gdybym mogła cofnąć czas,
zdawałabym na architekturę – mówi Katarzyna, absolwentka jednej z gdańskich uczelni.
Do argumentów przeciwników wyjazdu na roczną przerwę należy twierdzenie, że przerwanie nauki demotywuje
do jej późniejszej kontynuacji. Okazuje się jednak, że 90% procent młodych, którzy wyjechali na rok, powróciło
poźniej do nauki.
Co więcej, większość wyjeżdżających, którzy wcześniej nie wiedzieli, co chcą studiować, lub nie byli pewni swojego
wyboru, po powrocie z gap year wybrało odpowiedni kierunek. Te osoby są też bardziej zadowolone z pracy.
Być może warto więc skorzystać z przywileju młodości. Wyskoczyć gdzieś na roczną przerwę, spełnić marzenia,
podszkolić język i zdobyć doświadczenie, którego nie zapewni nam żaden staż w Polsce.
37
/e d u k a c j a /
Kierunki zamawiane
to zła odpowiedź na złą diagnozę
w Idea kierunków zamawianych narodziła się na kanwie debaty doty-
w Dochodzimy do kluczowego problemu. Kierunki zamawiane są kosz-
czącej istotnego problemu: coraz więcej studentów zaczęło podejmować studia na kierunkach mało wymagających, które nie dają dobrych
perspektyw na rynku pracy. Wzrost bezrobocia, szczególnie wśród
absolwentów kierunków humanistycznych, potwierdził, że konieczna
jest reforma. Rozwiązaniem miały być specjalnie wygospodarowane
środki na stypendia. Mieli je otrzymać studenci podejmujący naukę na
wyselekcjonowanych przez ministerstwo kierunkach, których absolwenci wkrótce staną się potrzebni na rynku pracy. Wśród dotowanych
znalazły się przede wszystkim kierunki techniczne.
towną i zbędną metodą dostosowania kwalifikacji absolwentów do
rynkowych oczekiwań. Po pierwsze, dużą część pracy za Ministerstwo
wykonuje rynkowa samoregulacja. Jest oczywiste, że wzrost atrakcyjności danej profesji wymagającej szczególnych kwalifikacji pociągnie za sobą wzrost popytu na kierunek studiów, który dostarcza
odpowiednią wiedzę i umiejętności niezbędne do wykonywania tego
zawodu. Jeśli będzie brakować studentów chcących studiować na pożądanych przez pracodawców kierunkach, na rynku pracy będzie mała
konkurencja wśród absolwentów. Z uwagi na relatywnie niewielką podaż będzie to pociągało za sobą wzrost atrakcyjności pracy, ponieważ pracodawcy będą zabiegać o absolwentów
danych kierunków z uwagi na ich niewielką liczbę. Wzrost
profitów, jakie można uzyskać w takiej branży w dłuższym
okresie, będzie powodował, że więcej osób zdecyduje się
na podjęcie odpowiednich studiów. Oczywiście samoregulacja nie zachodzi błyskawicznie, ale jednak ma miejsce.
w Sześć lat temu, kiedy program stypendiów startował,
Limity przyjęć
na uczelniach
wymagają
reformy od
wielu lat
ministerstwo podpisało umowy z 86 uczelniami. W tym
roku akademickim liczba ta spadła do 22. Powolne wycofywanie się z programu chyba najlepiej dowodzi jego
porażki, mimo że Minister Kudrycka w ubiegłym roku zachwalała swój sztandarowy pomysł. W ciągu tego okresu
na miesięczne stypendia w wysokości 1000 zł i inne wydatki przeznaczono ponad 200 mln złotych. Jakie są efekty? Wielu
studentów nie skończyło studiów. Stypendium spowodowało, że na
wymagające studia przyszło sporo przeciętniaków, którzy nie poradzili
sobie z wyzwaniem. A pieniądze wzięli. Minister Kudrycka chwaliła jednak program, ponieważ spowodował, że więcej osób wybiera uczelnie
techniczne.
w Czy bez programu kierunków zamawianych ta liczba i tak by nie wzro-
sła? Wielu maturzystów pewnie i tak wybrałoby dany kierunek bez specjalnego stypendium. Dlaczego mamy uważać, że program miał wpływ
na pozostałych, którzy poszli na techniczne uczelnie, a nie pobierają
stypendium? Teza o kiepskich perspektywach po kierunkach humanistycznych stała się w ostatnich latach tak oklepana, że większe zainteresowanie studiami technicznymi prawdopodobnie ma niewiele wspólnego z kierunkami zamawianymi. Wynika po prostu z obserwacji rynku.
38
w Jeśli Ministerstwo chce wspomóc ten mechanizm, powinno wykorzystać
inne narzędzia. Najważniejszym z nich jest wywieranie wpływu na liczbę
uczelni, kierunków i studentów poprzez oddziaływanie na limity przyjęć
na uczelniach. Ta kwestia wymaga reformy od wielu lat. Obecna polityka uczelni polega bowiem na otwieraniu takich kierunków, które dadzą
najwyższy wskaźnik przyjęć. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej, gdy idzie
o liczbę studentów. Zasada finansowania szkolnictwa „pieniądze idą za
studentów”, którą prowadzi Ministerstwo, zbiera fatalne żniwa. Uczelnie
nie są dotowane w zależności od wyników naukowych, liczby patentów
oraz innych osiągnięć, ale niemal wprost proporcjonalnie do liczby przyjmowanych studentów. Dlatego nie zważając na poziom przyjmowanych
abiturientów liceów, na gwałt przyjmują wszystkich chętnych.
w Wszystko byłoby w porządku, gdyby studenci podejmowali studia
z własnych środków. Jeżeli jednak to państwo sponsoruje edukację,
www.semestr.pl
© Mopic / Fotolia
Po kilku latach doświadczeń dotowanie przez Ministerstwo
tzw. kierunków zamawianych spotyka się z coraz większą krytyką
/e d u k a c j a /
powinno mieć prawo wpływania na liczbę uczelni, kierunków i liczbę
studentów tak, aby dostosować je do własnych potrzeb. Potrzeb nie
tylko związanych z rynkiem pracy, ale także potrzeb „intelektualnych”
państwa, czyli kształcenia elit bez „konkretnego” fachu, ale za to
z szerokimi horyzontami.
w Ministerstwo powinno wykorzystać analizy wieloletniego zapotrzebo-
wania rynku pracy przygotowane dla potrzeb kierunków zamawianych,
aby dostosować obecną ofertę publicznych uczelni do rynkowych wymagań oraz innych potrzeb. Jeśli więc narzekamy na zbyt dużą liczbę
bezrobotnych politologów, to przede wszystkim powinniśmy ograniczyć liczbę miejsc na tym kierunku. Oczywiście
to wymaga kompleksowej reformy systemu. Dotykamy
bowiem fundamentalnego pytania dotyczącego szkolnictwa wyższego: w jakim zakresie państwo powinno opłacać studia? Tym samym wracamy do znanego problemu
masowego charakteru szkolnictwa wyższego. Niż demograficzny powoduje, że już obecnie liczba wszystkich
kandydatów na studia zrównuje się z liczbą przyjęć. To
powoduje, że z pieniędzy podatnika będą sponsorowani
nie tylko najzdolniejsi, ale właściwie wszyscy, którzy chcą
podjąć edukację na poziomie wyższym.
w Wniosek jest prosty – rząd powinien podjąć strategicz-
ne kryteria, np. dotychczasowy poziom poszczególnych kierunków na
poszczególnych uczelniach.
w Ograniczenie miejsc na publicznych szkołach wyższych spowodowałoby
zmniejszenie ogólnej liczby studentów, ponieważ wielu z nich nie zdecyduje się na płatne studia. Taki scenariusz dawałby szereg korzyści. Po
pierwsze, więcej osób podejmie pracę w wieku 19–24 lat, ponieważ
część nie zdecyduje się na płatne studia. Jest to korzystne zarówno dla
gospodarki, jak i dla tych młodych ludzi. Trwając bowiem w obecnym systemie, otrzymują oni co prawda darmową edukację, ale z powodu jej niskiego poziomu i dużej liczby absolwentów nie jest ona wiele
warta. Zdobyta wiedza niskiej jakości nie zrekompensuje alternatywnych korzyści – nabytego doświadczenia i zarobionych pieniędzy. Po drugie, mniejsza liczba studentów ograniczy problem bezrobocia wśród absolwentów, ponieważ
będzie ich mniej, co spowoduje, że wydatki na edukację
wyższą nie pójdą w błoto. Po trzecie, jeśli ograniczona zostanie liczba miejsc na mało perspektywicznych kierunkach,
część chętnych zdecyduje się podjąć studia na tych bardziej
przyszłościowych. Po czwarte, poprawi się poziom uczelni,
ponieważ studia będą podejmować najzdolniejsi. Po piąte,
zaoszczędzone przez państwo pieniądze pozwolą zwiększyć
inwestycje na jednego studenta, co będzie oznaczało lepszy
przelicznik liczby pracowników do liczby studentów, mniej
liczne grupy ćwiczeniowe itd. Po szóste, z punktu widzenia
podatników taka propozycja jest bardziej sprawiedliwa, ponieważ ich
pieniądze nie będą wydawane na czyjeś hobby czy przedłużenie okresu
wchodzenia w dorosłość. Na co więc czekać?
Paweł Musiałek
Kierunki
zamawiane
są kosztowną i zbędną
metodą dostosowania
kwalifikacji
absolwentów
do rynkowych
oczekiwań
ną decyzję i wymusić na uczelniach zmniejszenie liczby
studentów na kierunkach, które doprowadzą do nasycenia rynku ich
absolwentami. Ministerstwo może to zrobić, ustalając odgórnie coroczną liczbą studentów danego kierunku, którzy będą przyjmowani
na wszystkich uczelniach w Polsce. Dodatkowo musiałoby stworzyć
system sprawiedliwego rozdzielenia ogólnopolskiego limitu przyjęć na
poszczególne uczelnie. Rozdział powinien uwzględniać wszystkie istot-
Redaktor Jagielloński24, członek Zespołu Ekspertów
i Rady Stowarzyszenia Klubu Jagiellońskiego.
R E K L A M A
Najni¿sze czesne na rynku, sta³e przez ca³y
okres studiów!
Studia podyplomowe i kursy
Nabór zimowy:
- Bezpieczeñstwo Antyterrorystyczne
- Kwalifikacje pedagogiczne
Oferta standardowa:
- Administrator Bezpieczeñstwa Informacji
- BHP z metodyk¹
- Kryminalistyka i metody zwalczania przestêpczoœci
- Pedagogika opiekuñczo-wychowawcza
- Detektywistyka i wywiad gospodarczy.
Oferujemy równie¿ mo¿liwoœæ nauki w Akademii
Jêzyków Obcych FUTURE, szkolenia mened¿erskie i
asystencko-sekretarskie z jêzykiem obcym, jak równie¿
studia licencjackie w trybie stacjonarnym i
niestacjonarnym.
www.semestr.pl
39
/e d u k a c j a /
Potęga analizy danych
© Sergey Nivens / Fotolia
Statystyka kojarzona jest często
z ogromem niepotrzebnych, mało
interesujących informacji. Ma to jednak
mało wspólnego z rzeczywistością.
Nieodłączne stereotypy
Benjamin Disraeli stwierdził niegdyś, iż „Istnieją trzy rodzaje kłamstw:
kłamstwa, okropne kłamstwa, statystyki”. Wiele osób uważa, że to
prawda, bo chociażby wyliczając średnią wartość, można otrzymać
absurdalne, niemające żadnego związku z rzeczywistością wyniki. Powiedzmy, że wyjdę z psem na spacer – wówczas średnio mamy po
3 nogi. Takich przykładów można podać znacznie więcej.
Przemyślane działania przede wszystkim
Choć statystyka zajmuje się obserwacją otaczającego nas świata, to
jednak wielu rzeczy nie stwierdza się tak po prostu. Potrzeba wiele pracy, a wnioski są już ostatnim etapem badań statystycznych – wisienką
na torcie. Czasem trzeba zebrać naprawdę dużą ilość informacji. Dopiero potem analizuje się wszelkie dane i próbuje się je jak najlepiej
zinterpretować. To ostatnie jest szczególnie ważne, gdyż odpowiednia
interpretacja często wymaga dodatkowych informacji i kojarzenia faktów. Warto jednak podejmować takie próby, gdyż z na pozór niepowiązanych faktów można wyciągnąć ciekawe wnioski.
Dobry przykład stanowi artykuł zatytułowany „Jelenie za Komorowskim, kraski za Kaczyńskim”, który pojawił się w tygodniku „Polityka” z 2010 r. Została w nim przedstawiona mapa Polski, na której
wyszczególniono obszary występowania jeleni oraz krasek. Okazało
się, że obszar występowania jeleni pokrywa się ze strefą poparcia Komorowskiego, natomiast obszar występowania krasek pokrywa się ze
strefą poparcia Kaczyńskiego. Ktoś mógłby powiedzieć, że tytuł jest
absurdalny, bo świat przyrody nie ma nic wspólnego z sytuacją polityczną w naszym kraju, a takie statystyki są nic nieznaczącym zbiegiem
okoliczności. W istocie na pierwszy rzut oka trudno jest znaleźć powiązanie, jednak po dłuższej analizie można stwierdzić, że na ziemiach
należących niegdyś do zaboru pruskiego, których mieszkańcy popierają Komorowskiego, przeważają jelenie, natomiast w Kongresówce
40
i Galicji, których mieszkańcy popierają Kaczyńskiego, przeważają
kraski. Zatem rozbiorowy podział, który wyznacza po dzień dzisiejszy
upodobania polityczne mieszkańców poszczególnych obszarów Polski, obowiązuje także w świecie zwierząt, co daje tak niezwykłe wyniki.
Zdumiewające tajniki statystyki
Statystyka daje nam jednak o wiele więcej. Jednym z powszechnych
i bardziej spektakularnych przykładów jest podawanie wstępnych wyników wyborów. Warto zauważyć, że pojawiają się one o wiele wcześniej niż wyniki właściwe, a mimo to tylko nieznacznie się od nich
różnią. W tym i wielu innych przypadkach ważne jest, aby wybrać odpowiednią próbę, tj. przede wszystkim dobrać odpowiednią liczbę osób
do badania. Na chłopski rozum, im więcej osób, tym lepiej. W praktyce nie zawsze jest to prawdą. Większa liczba ankietowanych osób
to przede wszystkim wyższe koszty, dlatego zawsze trzeba znaleźć
optimum, przy którym wynik będzie odpowiednio dokładny, a przy tym
koszty niezbyt wysokie. Prawa rządzące statystyką pozwalają ustalić taką liczbę, która daje możliwie dobrą dokładność. Należy jednak
pamiętać, że w analizie danych, podobnie jak ogólnie w matematyce,
istotne są rozważane modele i to my decydujemy o tym, jaki wynik nas
usatysfakcjonuje.
Gauss symbolem statystyki
Wiele prawidłowości zachodzi w różnorodnych, niezwiązanych ze sobą
okolicznościach. Zadziwiające mogą być choćby rozkłady prawdopodobieństwa. Rozkład taki przyporządkowuje zdarzeniom szansę ich
zajścia. W przypadku rzutu kostką rozpatrywanym zdarzeniem może
być wypadnięcie jednego oczka, dwóch, trzech itd. Rozkład jest wówczas dość prosty, gdyż szansa na wypadnięcie jednego oczka wynosi
1/6, na wypadnięcie dwóch oczek 1/6 itd. W efekcie rozkład można
przedstawić na wykresie, na którym (w przypadku rzutu kostką) jest
www.semestr.pl
/e d u k a c j a /
sześć słupków, z których każdy ma wysokość 1/6. W praktyce wartości nie będą dokładne, ale przynajmniej będą bardzo zbliżone do przewidywanych. Rozkłady prawdopodobieństwa są jednak zwykle nieco
bardziej skomplikowane. Najbardziej znany wśród nich jest prawdopodobnie rozkład normalny, zwany rozkładem Gaussa. Nazwa nie jest
przypadkowa. Na wykresie takiego rozkładu wysokość słupków jest
zróżnicowana, a najwyższe są te znajdujące się blisko środka. Natomiast te na krańcach są bardzo niskie. Wystarczy teraz spojrzeć na
wzrost, inteligencję, numer buta. Czyż takie rozkłady rzeczywiście nie
są „normalne”?
Histogram przedstawiający rozkład normalny – na osi poziomej
mamy rozpatrywane zdarzenia, natomiast na pionowej wartości
prawdopodobieństwa
Czy wiesz, że…
• Oferta edukacyjna Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego jest
dostosowana do potrzeb rynkowych
i trendów światowych. Wprowadzone
programy rewolucjonizują sposób
zdobywania wiedzy. Dzięki nowoczesnym formom kształcenia dostosowanym do współczesnych czasów
studiowanie zmieniło swój charakter
i stało się o wiele bardziej atrakcyjne. Koniec z dotychczasowym „wysłuchaj i powtórz”. Teraz czas na „zrozum i zrób”!
Takie podejście zwiększa interaktywność, zaangażowanie studenta i nauczyciela, ogranicza do
minimum wykład na rzecz dyskusji, prezentacji
czy gier symulacyjnych.
• Wydział Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego
otrzymał jako pierwszy w Polsce w obszarze nauk
społecznych najwyższą, wyróżniającą ocenę instytucjonalną Polskiej Komisji Akredytacyjnej.
Dokonując oceny, wyróżniono działania dotyczące doskonalenia systemu w zakresie współpracy
z otoczeniem społecznym i gospodarczym, przedstawicielami rynku pracy, w tym w szczególności
prestiżowymi firmami regionalnymi. Porównano
stan przygotowania i wdrożenia wewnętrznego
systemu zapewnienia jakości kształcenia na Wydziale i w innych jednostkach o zbliżonym profilu
i statusie akademickim.
• Programy studiów na Wydziale Zarządzania
Uniwersytetu Łódzkiego zostały przygotowane
Jak decydować?
Wyobraźmy sobie następującą sytuację: mamy dostać jedną nagrodę niespodziankę z puli 30 nagród, przy czym po wylosowaniu nagrody możemy z niej zrezygnować i losować dalej, ale nie mamy prawa
wrócić do niespodzianki, z której już zrezygnowaliśmy. Czy powinniśmy losować pewną konkretną liczbę razy, czy też zdać się na własną intuicję? Otóż statystyka wskazuje, że najlepszą możliwością jest
bezwzględne wylosowanie 11 niespodzianek, ocenienie, która z nich
była najbardziej wartościowa, i podjęcie decyzji o zakończeniu zabawy po wylosowaniu jeszcze bardziej wartościowej od tej z pierwszych
jedenastu. Liczba 11 nie jest przypadkowa, pojawiła się ona tutaj po
zaokrągleniu wyniku dzielenia 30 przez… e, gdzie e to podstawa logarytmu naturalnego, która (podobnie jak pi) jest stałą matematyczną,
a w przybliżeniu wynosi 2,72.
Zauważmy teraz, że gdy 100% podzielimy przez e, otrzymamy w przybliżeniu 37%. Wcześniej wspomniane 30 prezentów ma zatem charakter symboliczny, bo chodzi po prostu o wybieranie możliwości lepszej
od pierwszych 37%, które zostały już sprawdzone.
Zdumiewające okazały się próby ustalenia, ilu warto mieć partnerów
w swoim życiu. Okazuje się, że zwykle taką optymalną liczbą jest 12,
tj. wystarczy sprawdzić 12 partnerów, a następnie wybrać lepszego od
najlepszego, jakiego do tej pory napotkaliśmy. W ten sposób szansa na
pełny sukces wynosi aż 75%. Nie należy tego traktować jako życiowej
mądrości, bo ponad statystyką stoi ludzki rozsądek, a przede wszystkim uczucia, które mają największe znaczenie. Wynik ten sprawdza
się jednak w większości przypadków.
Bartosz Pawliczak,
Koło Naukowe Statystyki Matematycznej Gauss PWr
R E K L A M A
wraz z praktykami biznesu. W czasie studiów przyszli specjaliści zdobywają kompetencje niezbędne do
działalności w ramach określonego
zawodu, a absolwenci już na starcie
potrafią zarządzać własną karierą
zawodową. Przyszły pracownik oczywiście nie wie jeszcze wszystkiego,
ale potrafi myśleć, uczyć się i działać.
Są to najwyżej cenione umiejętności
na dzisiejszym rynku pracy.
• Kierunek Finanse i Rachunkowość
prowadzony na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu
Łódzkiego otrzymał w 2013 r. akredytację Association of Chartered Certified Accountants (ACCA).
Zwalnia ona absolwentów z egzaminów F1, F2, F3,
F4, F5 w ramach kwalifikacji ACCA. ACCA to jedna
z najbardziej prestiżowych biznesowych kwalifikacji zawodowych, doceniana przez pracodawców
na całym świecie. Członkowie ACCA mają otwartą
drogę do kariery wszędzie tam, gdzie poszukiwani
są najlepsi specjaliści z zakresu rachunkowości i finansów. Jest to jedyna w Polsce akredytacja dla
kierunku studiów prowadzonego w języku polskim.
• Jednostki organizacyjne Wydziału Zarządzania
reprezentujące dyscypliny finanse oraz rachunkowość należą do najlepszych krajowych ośrodków
naukowo-badawczych w tej dziedzinie, są także
znane za granicą. Stały się motorem zmian legislacyjnych w polskiej rachunkowości. Jako pierwsze w Polsce propagowały rachunkowość międzynarodową i prowadził badania w tym zakresie.
Wydział Zarządzania UŁ
41
Budynek Wydziału Zarządzania UŁ
/e d u k a c j a /
W stowarzyszeniach
nam do twarzy
Zalety takiej formy aktywności dostrzegli
młodzi badacze z Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy postanowili w ten sposób połączyć zarówno rozwój naukowy, jak i pasje
oraz dobrą zabawę. Tak zrodził się pomysł,
by powołać do życia Stowarzyszenie Badaczy Popkultury i Edukacji Popkulturowej
„Trickster”.
Tricksterzy uniwersyteccy
fot. Joanna Płoszej
Zaangażowanie w działalność stowarzyszenia
może stanowić nie tylko
doskonałą formę rozwijania zainteresowań,
ale również pozwala
zdobywać doświadczenie, które zaprocentuje
w przyszłości
Zaczęło się w 2011 r. od założenia bliźniaczych (studenckiego i doktoranckiego), ściśle ze sobą współpracujących kół naukowych. Była to inicjatywa dość nietypowa, ponieważ na
uniwersytecie stosunkowo rzadko pojawia się zainteresowanie refleksją nad zagadnieniami związanymi z popkulturą. W kręgach akademickich wciąż pokutuje przekonanie, że kultura popularna posiada
raczej nikłą wartość artystyczną, służy wyłącznie celom rozrywkowym,
a przez to nie stanowi ciekawego przedmiotu refleksji badawczej.
Często natomiast zapomina się o tym, iż to właśnie ta część kultury
skierowana jest do najszerszego i bardzo zróżnicowanego kręgu odbiorców. Z drugiej strony jest to także przyczyną postrzegania humanistyki przez osoby spoza środowisk akademickich jako dziedziny hermetycznej, skostniałej i – nie ma co ukrywać – nudnej. Spostrzeżenia
te zmotywowały grupę do działania.
Wybrana nazwa od początku miała wskazywać na nieco przewrotny
charakter podejmowanych przez członków działań i poruszanych problemów. Słowo „trickster” oznacza typ postaci lub osoby, która świadomie przeciwstawia się ustalonym normom i działa poniekąd wbrew
dotychczasowemu porządkowi, robiąc to często z dużą dozą poczucia
humoru. Członkowie koła naukowego „Trickster” stali się tricksterami
w sensie dosłownym – postanowili dążyć nie tylko do przełamania tabu
obecności kultury popularnej w kręgu zainteresowań badawczych, ale
także przyłożyć się do przełamania stereotypów, jakie często dotyczą
humanistów. Do realizacji pierwszego z założeń przystąpiono poprzez
organizację interdyscyplinarnych konferencji naukowych skupionych
wokół zagadnień kultury popularnej, drugiego – przez wyjście z inicjatywą poprowadzenia przez członków koła oraz zaproszonych przez
42
nich gości otwartych wykładów z cyklu „Kultura Niewysoka”. Miały one
przede wszystkim w przystępny i często zabawny sposób pokazywać,
iż refleksja popkulturowa może być ciekawa dla każdego, kto chce być
świadomym odbiorcą otaczających go zjawisk. Wśród omówionych
zagadnień znalazły się m.in. przemiany postaw moralnych bohaterów
komiksów Marvela, fenomen Lary Croft, problemy praw autorskich
w popkulturze czy kino PRL-u. Bywało, że spotkania ubarwiano drobnymi, zabawnymi atrakcjami, takimi jak możliwość sfotografowania się
z tarczą Kapitana Ameryki lub uściśnięcia ręki komiksowemu superbohaterowi.
W stronę stowarzyszenia
Skąd pomysł na to, by zacząć działać jako stowarzyszenie? Odpowiedzi na to pytanie udziela Michał Wolski, doktorant filologii polskiej oraz
prezes stowarzyszenia „Trickster”: – Koła naukowe są ściśle związane
z uczelniami, a więc wszelkie podejmowane działania wymagają wcześniejszej konsultacji i aprobaty. W przypadku badań nad popkulturą
bywa, iż zasadność podejmowanych inicjatyw podawana jest w wątpliwość, czasami nawet odbierana są one bardziej jako zabawa niż
działalność naukowa. Założenie stowarzyszenia zapewniło większą
swobodę w realizowaniu różnych przedsięwzięć.
Przykład „Trickstera” pokazuje, że założenie stowarzyszenia może być
sposobem na zapewnie sobie nieograniczonych możliwości rozwoju
i nieskrępowanej aktywności naukowej. Istotne jednak jest również
to, że działanie w takiej formie daje możliwość nawiązywania licznych
www.semestr.pl
/e d u k a c j a /
odpowiada: – Założenie stowarzyszenia to nie jest nic strasznego.
Ważne, żeby zebrać wystarczająco dużo osób chcących się zaangażować we wspólną pracę. Korzyści są niewspółmiernie wysokie do wysiłku. Dzięki stowarzyszeniu można zdobywać kolosalne doświadczenia
organizacyjne i logistyczne, poznać ludzi zainteresowanych podobnymi tematami. To znakomity sposób na zdobywanie doświadczenia,
wiedzy i umiejętności, które potem mogą tylko zaprocentować.
Rozważając założenie własnej organizacji tego typu, warto wziąć pod
uwagę jeszcze jedną kwestię: w ten sposób tworzymy również pewną
markę i od wszystkich członków będzie zależało, w jaki sposób zostanie ona przyjęta.
Joanna Płoszej
R E K L A M A
kontaktów. Różnorodność zainteresowań członków grupy – ze wspólnym mianownikiem, jakim jest ich przynależność do szeroko pojętej
popkultury – gwarantuje niemal niewyczerpany zasób pomysłów na
ciekawe i atrakcyjne inicjatywy, które mogą zainteresować szerszy
krąg odbiorców. Zapewnia to nie tylko dobrą zabawę, satysfakcję, ale
również – co bardzo istotne – daje możliwość bycia dostrzeżonym.
Warto działać
Podobne korzyści można wynieść z działalności w każdym prężnie
działającym stowarzyszeniu. Zapytany o to, dlaczego warto wychodzić
z podobnymi inicjatywami i próbować w nich swoich sił, Michał Wolski
R E K L A M A
www.semestr.pl
43
/e d u k a c j a /
Automotywacja to sztuka motywowania samego siebie.
Uwaga! Potrafi być zaraźliwa!
M
otywacja jest rozumiana na wiele
sposobów. Można ją klasyfikować
chociażby tak, jak zrobił to Maslow,
przedstawiając piramidę potrzeb. W najbardziej ogólnym ujęciu istnieje podział na
motywację zewnętrzną, wynikającą zazwyczaj z gratyfikacji, oraz wewnętrzną – tzw.
automotywację, która powstaje z potrzeby
realizacji własnych celów i jest zgodna z uznawanymi przez nas wartościami. W przypadku
motywacji zewnętrznej sprawa wydaje się być
jasna. Metoda kija i marchewki jest skuteczna, przynajmniej do czasu, kiedy otrzymamy
naszą nagrodę. Zgodnie z teorią psychologii
zarządzania czymkolwiek by wspomniana nagroda nie była, na dłuższą metę okazuje się,
że po jej otrzymaniu tracimy dalszą chęć do
działania. Jeśli więc celem samym w sobie
jest gratyfikacja, nigdy nie zaangażujemy się
w pełni w wykonywane działanie.
Zupełnie inaczej jest w przypadku automotywacji, gdzie stosowanie materialnych bodźców do osiągania celów nie jest niezbędne,
a w niektórych przypadkach może wpływać
wręcz demotywująco. Motywacja wewnętrzna
nie potrzebuje pożywki. Wynika ona bowiem
z naszych przekonań, wartości, jest zgodna
z naszą wizją świata, a dążenie do jakiegoś
celu staje się dla nas tylko pewnym etapem
na drodze prowadzącej ku kolejnym wyzwaniom. Po osiągnięciu jednego celu chcemy
więcej i wyznaczamy sobie kolejne kamienie
milowe.
44
Szukajmy swoich dróg
Często można zaobserwować, jak pasjonaci
danej dziedziny osiągają kolejne poziomy zaawansowania. Powszechnie wiadomo, że rozwijanie własnych pasji pobudza wewnętrzną
motywację i działa niczym perpetuum mobile.
W teorii wszystko wydaje się być proste. Pytanie, co zrobić, jeśli nie potrafimy zdefiniować
naszych zainteresowań? Niestety, nie ma złotego środka, sami musimy znaleźć drogę do
automotywacji. Dobra wiadomość jest taka,
że każdy z nas posiada potencjał i może odnaleźć w sobie pasjonata, niezależnie od wieku.
Jeśli więc w dzieciństwie nie wykształciły się
u nas zamiłowania do konkretnej dziedziny,
nie oznacza to, że tak samo będzie teraz. Na
pasję nigdy nie jest za późno.
Dobrym czasem na określenie i rozwijanie
zainteresowań jest okres studiów. Niejako
pierwszy krok w tym kierunku stawiamy już
poprzez wybór określonego kierunku. Część
studentów z czasem rezygnuje jednak z wybranego fakultetu, inni go zmieniają, jeszcze inni rozpoczynają studia równoległe. Na
szczęście istnieją alternatywy dla niezdecydowanych. Poza samymi studiami można ukierunkować się poprzez korzystanie z inicjatyw
proponowanych przez samych pracodawców. Warsztaty organizowane na uczelniach
i w siedzibach firm, spotkania z pracodawcami podczas targów pracy czy na konferencjach organizowanych na uczelniach oraz
programy ambasadorskie – to przedsięwzię-
cia, w które studenci powinni się angażować,
aby odkrywać lub rozwijać swoje pasje. Przykładem takich skumulowanych działań są
programy edukacyjne, podczas których pracodawcy wychodzą z kompleksową ofertą do
studentów, pozwalając im w ten sposób odnaleźć swoją drogę i rozwijać zainteresowania.
– Poszukujemy ambitnych i otwartych osób,
które zechcą współdzielić z nami pasję, jaką
jest motoryzacja. Realizacja Programu Edukacyjnego pozwala nam odnajdywać wśród
studentów właśnie młodych pasjonatów – komentuje Magdalena Wojtasiak, Group Poland
Human Resources Director w firmie Faurecia,
będącej głównym Partnerem Programu Edukacyjnego „Automotywacja – Kariera bez hamulców”.
Inwestujmy w pasję
Zainteresowania i pasje to czynniki, które powinny być jednymi z głównych bodźców przy
wyborze zawodu. Warto zatem odpowiedzieć
sobie na pytanie, w jakiej dziedzinie jesteśmy
najmocniejsi i co sprawia, że zatracamy się
w niej bez pamięci. To właśnie pasja powoduje, że osiąganie wyznaczonego celu jest
jedynie kolejnym etapem samorealizacji. Motywacja jest wtedy całkowicie wewnętrzna,
a nagrody, które pojawiają się przy realizacji
osiągania kolejnych kamieni milowych, są
tylko potwierdzeniem dobrze wykonanej pracy. Dlatego w ogłoszeniach o pracę bardzo
często czytamy, że firma szuka ludzi z pasją.
www.semestr.pl
© lassedesignen / Fotolia
Najlepsza motywacja
to automotywacja
/e d u k a c j a /
Czy to w roli menedżera, czy też członka zespołu, pracując z pasją potrafimy afirmować
wizję, przez co dużo łatwiej jest dążyć do celu
– o czym doskonale wiedzą pracodawcy. Jest
to jedna z wielu zalet łączenia profilu zawodowego ze swoimi głównymi zainteresowaniami,
które warto rozwijać i w które warto inwestować.
Zmotywujmy siebie i innych
Motywacja przychodzi falami i przypomina
sinusoidę: jej poziom na przemian wznosi się
i opada. Jeśli w dążeniu do określonego celu
kierujemy się pasją, droga do jego osiągnięcia nie jest specjalnie wyboista. Przy codziennych działaniach i stawianiu sobie nowych wyzwań początkowy entuzjazm systematycznie
spada, a cel zanika. Dlaczego jednym udaje
się coś zmienić, podczas gdy inni odpadają w przedbiegach? Przyczyny niepowodzeń
są różne, ale istnieją pewne techniki, które
wspomagają dążenia do określonego celu:
• na sam początek musimy subiektywnie
określić, czy cel, którego realizację sobie
założyliśmy, jest w ogóle wykonalny. Bardzo
często zbyt drastycznie czy też ambitnie planujemy pewne działania. Musimy na wstępie
zaplanować cały proces tak, aby progresyw-
nie przybliżać się do sfinalizowania go w pożądany przez nas sposób;
• aby w trakcie nie tracić naszej motywacji,
powinniśmy określić kolejne etapy, których realizacja stanie się naszym małym sukcesem;
• do równie ważnych czynników należą odpowiednia afirmacja i wizualizacja oraz przywoływanie pozytywnych doświadczeń. Zmiana podejścia z „muszę” na „chcę i mogę” to
podstawa, natomiast wspomaganie naszych
zamierzeń odpowiednią wizualizacją prowadzi do swego rodzaju zaprogramowania naszych umysłów i zmiany nawyków myślowych.
Niezależnie od wyznaczonego celu musimy
uwierzyć w jego wykonalność, a droga do jego
realizacji powinna być zgodna z naszymi przekonaniami.
Nie ma jednego sposobu na motywację, tak
jak nie ma dróg na skróty. We wszystko, co robimy, jeśli mamy to robić dobrze i osiągać satysfakcjonujące wyniki, musimy zaangażować
się całym sobą. Warto znaleźć własne sposoby na dodawanie sobie siły do działania, dzielić się pasją z innymi i przede wszystkim wziąć
ją pod uwagę, planując wyzwania zawodowe.
Robert Nawrocki
Ty też możesz
zostać wynalazcą!
Konkurs na Pomysł jest ogólnopolskim
wydarzeniem, organizowanym od 2009 r.
przez Kancelarię Prawno-Patentową Jarzynka i Wspólnicy.
Celem Konkursu jest zachęcenie młodych ludzi
do realizacji i zabezpieczenia prawnego własnych pomysłów. Przeszkodą, która często stoi
na drodze do osiągnięcia tego celu, są wysokie
koszty związane z prawnym zabezpieczeniem
projektu. Autorowi najciekawszego pomysłu
kancelaria oferuje bezpłatną obsługę prawną,
w tym prawne sfinalizowanie pomysłu, czyli
uzyskanie patentu na wynalazek lub prawa
ochronnego na wzór użytkowy oraz pokrycie
kosztów związanych z uzyskaniem ochrony. Dla
finalistów organizowane jest szkolenie z zakresu ochrony własności intelektualnej i komercjalizacji własnych projektów, przygotowane przy
współpracy z Fundacją Polski Instytut Badań
i Rozwoju. Honorowym patronem konkursu jest
Minister Gospodarki. Zainteresowane osoby
powinny do 30 kwietnia 2014 r. wypełnić formularz znajdujący się na stronie internetowej
www.konkursnapomysl.pl.
Jakub Godlewski
R E K L A M A
praca - nauka - podró¿e
Parostatkiem
w piękny rejs,
statkiem na parę
piękny rejs
Rejsy Statkami
Zapraszamy codziennie na rejsy statkami
po Wrocławiu od 10:00 do 21:00
możliwość wynajęcia statków na imprezy
okolicznościowe
tel.: (71) 328 36 18, 609 200 867, 605 221 220
www.statekpasazerski.pl
www.semestr.pl
GOGLOBAL.PL
! Work & Travel
! Praktyki
! Camp
! International
Experience Canada
45
Język za free
© lassedesignen / Fotolia
/na luzie/
Champollion, który rozszyfrował hieroglify, potrafił nauczyć się nowego języka w cztery miesiące. Słowacki jako szesnastolatek czytał Homera w oryginale, a w czasach staropolskich łacina była postrzegana tak jak dziś angielski. Nie
było szkół językowych z charyzmatycznymi lektorami, mającymi zawsze w zanadrzu jakąś sztuczkę mnemotechniczną.
Drukowano natomiast książki dwujęzyczne. Dziś możliwości nauki jest mnóstwo.
Zacznij od zera z wesołą sową
Duolingo to zupełnie darmowa strona e-learnigowa. Najprościej rzecz
ujmując, Duolingo to nauka poprzez tłumaczenie zdań z języka nam
znanego na ten, którego chcemy się nauczyć, i na odwrót. Dodatkowo
zabawa polega na wpisywaniu treści ze słuchu i podpisywaniu obrazków. Celowo użyłam słowa „zabawa”, bowiem Duolingo bardziej przypomina grę niż monotonną naukę. Materiał podzielony jest na działy
(np. zwierzęta, kolory, zagadnienia gramatyczne), a działy na lekcje –
ich liczba waha się od dwóch do ośmiu. Aby zakończyć naukę danego
zagadnienia, należy rozwiązać 20 zadań, nie myląc się więcej niż trzy
razy (jak w grze komputerowej, mamy tylko trzy „życia”).
Aby wprowadzić element rywalizacji, do zabawy można zaprosić znajomych. Z gier zaczerpnięto też zbieranie punktów, które zdobywa się po
ukończeniu danej lekcji i działu. Za wytrwałość otrzymuje się również
wirtualną monetę, którą można wykorzystać w sklepie, kupując dodatkowe życie do wykorzystania podczas lekcji lub np. dzień lenistwa.
Ważnym elementem nauki jest powtarzanie. Zaraz po ukończeniu
nauki określonego zagadnienia jego ikonka mieni się w kolorze złotym, jednak z upływem czasu zmienia barwę, co oznacza, że należy
skorzystać z przycisku odświeżenia zagadnienia – repetitio est mater
studiorum, jak mawiali starożytni. Urocza szata graficzna sprawia, że
po prostu chce się wykonać kolejną lekcję i zdobyć wyższy poziom.
Wystarczy 15 minut dziennie.
Fiszki
„Breaking Bad”, „Californication” czy „Game of Thrones”. Są to pozycje,
które na ogół ogląda się z napisami polskimi. Gdyby jednak dokonać
szybkiej zamiany napisów na angielski? Jeżeli choć trochę znasz ten język i podczas oglądania danego odcinka skupisz się i użyjesz kilka razy
internetowego słownika, nie będziesz miał problemów ze zrozumieniem
treści. Po kilku takich seansach zaczniesz odczuwać przyjemność płynącą z oglądania połączoną z satysfakcją związaną z samokształceniem.
Zagłębiając się w serial mocno osadzony we współczesności, będziesz
mógł podszkolić się w języku użytkowym, prosto z londyńskiej czy nowojorskiej ulicy, a jest to bardzo cenna lekcja, o którą niezwykle ciężko
w polskich szkołach. Przekąski i kanapa potrzebne od zaraz!
Dla pożeraczy książek
Świetnym sposobem na naukę języka jest czytanie książek. Nie musisz
od razu rozumieć oryginalnych tekstów, wydawane są bowiem książki
z ograniczonym zasobem słownictwa, dostosowane do konkretnych
poziomów. Seria „Penguin Reading”, dostępna w wielu bibliotekach, to
uproszczone klasyki języka angielskiego – Charles Dickens, Jane Austen
i wiele innych. Na końcu każdej książki zamieszczony jest słowniczek
oraz ćwiczenia, które pomagają w zrozumieniu tekstu. Jest to pierwszy
krok do czytania ze zrozumieniem utworów w oryginale. Można też spróbować znaleźć ciekawe darmowe pozycje książkowe na Google Play. Bez
opłat można przeczytać m.in. „Alicję w Krainie Czarów” czy „Lorda Jima”.
Innym wyjściem dla samouków jest aplikacja Anki, czyli system nauki języka za pomocą fiszek. Ze strony www.ankisrs.net wystarczy
ściągnąć program, a następnie wybrać pakiet słówek, których chcesz
się nauczyć – określając język, poziom i zakres, bowiem możliwa jest
także nauka słownictwa specjalistycznego. Jeżeli zadeklarujesz dobrą
znajomość danej fiszki, program wrzuci ją do rotacji dopiero za cztery
dni. Jeżeli zaznaczysz, że słówko sprawia Ci trudność, zobaczysz je za
minutę. To kolejny system, który opiera się na ciągłym powtarzaniu –
jest to szalenie skuteczny sposób na poszerzenie swojego słownictwa.
Sam ustalasz, ile słówek dziennie chcesz się nauczyć: 10, 20, a może
50? W każdym razie – do dzieła!
Zabawne pomysły BBC
Sposób na lenia
Jednak najtrudniejsze w tych metodach są mobilizacja i samozaparcie. Trzymamy kciuki!
Paulina Trofimiec
A gdyby tak zacząć oglądać swoje ulubione seriale w oryginale z napisami angielskimi? Wszyscy zachwycamy się „Sherlockiem Holmesem”,
46
Popularną pomocą w e-nauce języka angielskiego jest strona www.
bbc.co.uk, na której znajdziesz zakładkę „Learning English”. Znajdziesz tam ogromną liczbę filmików i plików audio. Wszystko pomyślane tak, abyś już po pięciu minutach nauki zapamiętał kilka słówek.
Przykładowo pod zakładką „The Teacher” ujrzysz niezwykle zabawnego lektora, który używając najdziwniejszych rekwizytów, w każdym
odcinku przedstawia trzy nowe wyrażenia idiomatyczne, a pod „Face
Up to Pharsals” znajdziesz dowcipne dialogi przybliżające jeden z czasowników frazowych. Wszyscy lektorzy mówią piękną angielszczyzną,
z perfekcyjnym akcentem, o którym każdy marzy.
www.semestr.pl
/na luzie/
www.semestr.pl
47
/na luzie/
Niedawno
zakończył
się nowojorski
Fashion Week. Wiemy
już, co będzie modne
wiosną i latem 2014.
Przyjrzyjmy się więc
tegorocznym
trendom
Moda na studiach
Modnie
i wygodnie
Wygodna moda
Kolorystyka i zdobienia
Wśród zdobień królować będą rozmaite rzemyczki, łańcuszki, brokat, nity, dekoracyjne
sprzączki, a także fantazyjne skórzane paski.
Jeśli chodzi o buty, to znajdziemy je zarówno
w lordsach, balerinkach, jak i czółenkach,
a nawet w japonkach.
A kolory? Nie zabraknie subtelnej bieli, beżu,
nude, kości słoniowej, odcieni szarości, jak
również złota, srebra, miedzi i ich metalicznych odcieni.
Torebka czy plecak
W ramach wiosennego odświeżania garderoby nie może zabraknąć odpowiedniej torebki. W obecnym sezonie odkładamy na bok
wielkie torby typu shopper. Pewnie jeszcze
kiedyś wrócą do łask, ale póki co stawiamy
na wersję midi lub wręcz mini. Jedyny wyjątek
stanowi duży oldschoolowy plecak (zaprojektowany przez Karla Lagerfelda), który pojawił
się m.in. w kolekcji Chanel. W kwestii kolorystyki mamy bardzo szeroki wybór: od klasycznej czerni i minimalistycznej bieli, poprzez
jaskrawe, neonowe kolory, skóry węża, aż po
torebki przypominające układanki z klocków
lego. Każdy znajdzie coś dla siebie, bez obawy, że coś jest passe.
48
Street fashion
Moda z wybiegów nie zawsze trafia na podatny grunt w tzw. modzie ulicznej. Jednak w dobie Internetu i blogerek modowych, które
już zdążyły przygotować pierwsze stylizacje
wpisujące się w nowe trendy, nie ma na co
czekać i trzeba się jak najszybciej zaopatrzyć
w sneakersy, złote baleriny czy basenowe
klapki casual. A do tego koniecznie dobrać
oldschoolowy plecak albo maleńką kopertówkę!
Marta Doboń
Sportowy luz i elegancja
Wśród sportowych butów na wiosnę 2014
nie będzie można obejść się bez modowego
numeru jeden – sneakersów. Dostępne będą
m.in. w jaskrawych barwach, z artystycznymi
nadrukami oraz wzorami graficznymi. Pojawią się również fasony w kolorze śnieżnobiałym, niepowtarzalnie łącząc sportowy luz
z elegancją.
fotografie na stronie: Deichmann
Nadchodzący sezon przedstawia się niezwykle ciekawie. Do łask wracają płaskie i bardzo wygodne buty. Jeśli wierzyć projektantom, obok wiecznie żywych szpilek pojawią
się botki, czółenka, sandały, japonki, a nawet
luksusowa wersja basenowych klapek.
Najmodniejsze będą buty inspirowane męskim stylem. Projektanci bardzo płynnie przenieśli fascynacje męskimi krojami z damskich
ubrań na buty. Pojawią się botki z wyciętymi
noskami i rozciętą z obu stron cholewką, broguesy, oxfordy, derby, trapery czy mokasyny
– to absolutny must have tego sezonu.
Powraca też moda na ostro zakończone noski oraz słupkowe obcasy z lat 70-tych, które są o wiele wygodniejsze i stabilniejsze od
cienkich szpilek. Są one dowodem na to, że
moda może iść w parze z wygodą.
www.semestr.pl
/na luzie/
www.semestr.pl
49
/na luzie/
na cesarzowa Sisi, ukochana żona cesarza Franciszka Józefa.
www.hofburg-wien.at
Kawiarnia Demel: wychodząc z Hofburga bramą św. Michała, kierujesz
się na Kohlmarkt – deptak uważany za jeden z najdroższych w Wiedniu. Na początku po lewej stronie znajdziesz słynną cukiernię i kawiarnię Demel. Można odnieść wrażenie, że czas się tutaj zatrzymał. Na
chwilę przenieś się w XIX w., daj się oczarować wystrojem i czekoladowo-kawowym zapachem wnętrza. www.demel.com
Twój doskonały
dzień w Wiedniu
Wiedeń jest jedną z najbardziej niezwykłych,
najpiękniejszych i najstarszych metropolii Europy.
Warto tu zajrzeć choćby na 24 godziny.
Pałac i ogrody Schönbrunn (Schloss Schönbrunn): Twój doskonały dzień
w Wiedniu zacznij od porannego spaceru przez ogrody letniej rezydencji cesarskiej Habsburgów. Wejdź koniecznie na wzgórze Schönbrunn,
na którego szczycie okazale prezentuje się Glorietta, budowla kolumnowa powstała za czasów panowania cesarzowej Marii Teresy.
Delektując się w kawiarni „Gloriette” wiedeńską kawą melange, masz
okazję podziwiać rozległe ogrody cesarskie, zachodnie dzielnice stolicy Austrii i część Lasu Wiedeńskiego – pasma górskiego opiewanego
w wiedeńskich piosenkach. www.schoenbrunn.at
Plac Karola (Karlsplatz): dosłownie kilka minut trwa przejazd metrem
z Pałacu Schönbrunn w kierunku Placu Karola. Kiedy wędrujesz po
tym magicznym miejscu, wokół Ciebie jak grzyby po deszczu wyrastają
kolejne ważne zabytki. Tym najbardziej imponującym jest kościół św.
Karola Boromeusza, zbudowany na początku XVIII w. jako świątynia
dziękczynna po epidemii dżumy. www.karlskirche.at
Targowisko Naschmarkt: czas na drugie śniadanie. Od najbardziej znanego targowiska wiedeńskiego dzieli nas zaledwie kilkadziesiąt metrów. To mekka kulinarna Wiednia, 120 stoisk i lokali oferujących przyprawy, owoce, warzywa i potrawy z niemal całego świata. Możliwości
skomponowania wymarzonego śniadania są więc nieograniczone.
www.wienernaschmarkt.eu
Restauracja Zum Schwarzen Kameel: pora na szybki, wiedeński lunch.
Historia tego sklepu z przyprawami i restauracji sięga pierwszej dekady XVII wieku. Zum Schwarzen Kameel to nie tylko restauracja, to
instytucja kulinarno-kulturowa. Tutaj, rozkoszując się urodą i smakiem
miniaturowych arcydzieł kanapkowych, elegancką lampką wina i wysublimowanymi deserami, spotykają się wiedeńczycy zakochani w swoim
mieście oraz turyści, którzy im tego miasta zazdroszczą. www.kameel.at
Katedra św. Szczepana (Stephansdom): przechodząc z Kohlmarkt przez
Graben (kolejny znany deptak wiedeński), wręcz zderzamy się z zapierającą dech w piersiach gotycką świątynią. Katedra św. Szczepana
należy do najokazalszych w Europie i jest symbolem stolicy Austrii. Jej
wnętrze jest imponujące, jednak jeszcze większe wrażenie robi widok
na Wiedeń, jaki rozpościera się z wieży południowej.
www.stephanskirche.at
Lodziarnia (Eis Greissler): po tak wzniosłym przeżyciu czeka na Ciebie
bardziej przyziemna atrakcja. Podążając uliczką Rotenturmstrasse
w kierunku Kanału, po prawej stronie natrafisz na najlepszą (według
samych wiedeńczyków) lodziarnię w mieście. Oprócz tradycyjnych Eis
Greissler oferuje lody wegetariańskie, a nawet wegańskie.
www.eis-greissler.at
Wzgórze Kahlenberg: ze Schwedenplatz (znajdującego się niedaleko
Rotenturmstrasse) przejedź zieloną linią metra U4 w kierunku Heiligenstadt. Tam czeka Cię jeszcze przesiadka na autobus (linia 38A).
Po chwili, po pokonaniu kilku niegroźnych serpentyn, zdobędziesz
wzgórze Kahlenberg, jeden z najważniejszych punktów widokowych
Wiednia. Dla chrześcijańskiej Europy jest to miejsce historyczne, upamiętniające drugą odsiecz wiedeńską. www.kahlenberg-wien.at
W drodze powrotnej spacerem przejdziesz przez malownicze winnice
do romantycznej winiarni Sirbu, aby skosztować tzw. Achterl Grüner
Veltliner, czy 1/8 litra młodego, orzeźwiającego wina wiedeńskiego.
www.sirbu.at
Przy odrobinie szczęścia dotrzesz nad Kanał Dunajski. Tam zakończ swój
doskonały dzień w Wiedniu ekstrawagancką przejażdżką taxi-łódką.
www.bootstaxi.at
Anna Perlowska
www.przewodnicypoaustrii.at
Dzielnica Muzealna (MuseumsQuartier): przechodząc obok Pawilonu Secesji i Akademii Sztuk Pięknych, staniesz przed kompleksem zwanym
w Wiedniu Dzielnicą Muzealna (MQ). To jakby miasto w mieście, eldorado dla spragnionych kontaktu ze sztuką i kulturą. Przechodząc przez
kolejne dziedzińce dawnych cesarskich stajni, odkryjesz restauracje,
kawiarnie, wystawy, muzea, sceny awangardowe, instalacje elektroniczne, księgarnie, hotel, a zimą taflę lodu do curlingu. www.mqw.at
Pałac Hofburg: po wyjściu bramą główną z MQ staniesz prawie na
wprost najsłynniejszej rezydencji w Austrii – Pałacu Hofburg. Pałac był
budowany przez byla ponad siedem wieków. To tutaj zapadały decyzje dotyczące losów Europy. Stąd rządziła cesarzowa Maria Teresa,
a w XIX w. właśnie w tym miejscu codziennie gimnastykowała się pięk50
www.semestr.pl
ZEGAREK
NAJNOWSZEJ GENERACJI
A R T Y K U Ł
S P O N S O R O W A N Y
Zastanawiałam się ostatnio, co kupić bratu na urodziny. Przeglądając
różne gadżety, szukając nowinek technicznych, trafiłam na inteligentny zegarek Casio z serii G-Shock GB. Zainteresował mnie, bo sama już
od wielu lat mam zegarek tej firmy. Wprawdzie nie żaden „smart”, ale
prawie go nie ściągam i uważam, że był to świetny zakup. GB-5600B-9ER
Zegarek + smartfon
Casio G-Shock to znana seria. Wykonane z wysokiej jakości tworzywa sztucznego i szkła
mineralnego czasomierze są niemal nie do zdarcia. Można w nich nurkować na głębokość
do 200 m.
Nowa generacja G-Shock GB jest wyposażona w Bluetooth 4.0 i za pomocą bezpłatnej
aplikacji – dostępnej zarówno w Google Play, jak i w App Store – może komunikować się
bezprzewodowo ze smartfonami. Producent deklaruje pełną zgodność zegarków z Apple
iPhone 4S, iPhone 5, Samsung Galaxy S4 i Galaxy Note 3. Są one dostępne w sześciu
różnych kolorach, a ważą jedynie 65 g.
GPS + muzyka
G-Shock GB korzysta z ustawień czasu połączonego z nim smartfona. Oznacza to, że
w jakiejkolwiek strefie czasowej się nie znajdziemy, zegarek będzie o tym wiedział i odpowiednio zmieni godzinę. Może też określać naszą chwilową prędkość na podstawie
sygnału GPS i wyświetlać ją na swoim ekranie. Za pomocą odpowiedniej aplikacji
poinformuje nas o otrzymanym emailu, SMS-ie, połączeniu telefonicznym czy wiadomości z Twittera czy Facebooka. Sami decydujemy, w jaki sposób chcemy być informowani o każdym z tych zdarzeń (wibracja, konkretny sygnał dźwiękowy, ikona itp.).
Z poziomu smartfona możemy natomiast ustawić w zegarku większość funkcji, takich jak np. alarmy, przypomnienia, czasy podświetlania tarczy czy minutnik. Jest
to bardzo wygodne.
Bardzo przydatna jest również możliwość sterowania z zegarka muzyką odtwarzaną ze smartfona. Za jego pomocą zmienimy głośność dźwięku, ale również
wybierzemy utwory.
GB-X6900B-4ER
Kalendarz + lokalizacja
G-Shock GB przypomni nam też o wydarzeniach wpisanych do kalendarza Google albo kalendarza smartfona. Poinformuje nas również, jeśli odległość pomiędzy nim a telefonem będzie zbyt duża. Funkcja ta jest w stanie nie tylko
szybko wychwycić kradzież, ale również zapobiec naszej nieuwadze, dzięki
czemu nie zgubimy telefonu ani nie zapomnimy zabrać go ze sobą z domu
czy z pracy.
Jeśli zaś telefon jednak gdzieś nam się zapodzieje, nie musimy już przekopywać całego domu, aby go odnaleźć: możemy go wywołać za pomocą zegarka.
G-Shock znajdzie go za nas. Dla mnie to super sprawa. Gdyby tak jeszcze
wyszukiwał klucze, byłby idealny i stałby się moim absolutnym numerem
jeden na liście must-have. Ale póki tego nie robi, będę musiała zadowolić
się tym, że dostanie go brat.
Marzena Majsan
fot. Casio
GB-X6900B-2ER
GB-6900B-1ER
GB-5600B-1BER
/na luzie/
Z pamiętnika
podróżnika
ko. Tą arterią dotarłam do Łuku Triumfalnego.
Od wejścia na jego platformę szczytową może
solidnie zakręcić się w głowie. Schody są kręte i liczne, liczenie zakończyłam na 205 stopniu. Spod Łuku ruszyłam prosto pod Wieżę
Eiffla. Spacerując Polem Marsowym, doszłam
do Pałacu Inwalidów. Muzeum to w całości
poświęcone jest dziejom wojskowości. Dzień
zakończyłam pod Operą Garnier (koszt wstępu okazał się zbyt wysoki, więc zwiedzanie
zakończyłam pod, a nie w Operze).
Do zwiedzania nowych miejsc nie trzeba mnie
długo przekonywać. Gdy dostałam propozycję
wyjazdu do Paryża, nie wahałam się ani chwili.
Jedziesz? No jadę. I pojechałam. Dopiero w samolocie uświadomiłam sobie, co ja najlepszego robię, i że przecież będę tam zupełnie sama.
Owszem, podróżowałam z koleżanką, ale ona
jechała do Paryża w celach służbowych, a ja
miałam zwiedzać go w pojedynkę.
Dzień drugi
Lecąc do Paryża, bałam się głównie tego, że
z nikim nie dogadam się po angielsku i wydam fortunę. Wbrew stereotypowi okazało
się, że Francuzi chętnie mówią po angielsku.
Mało tego, są niesamowicie życzliwi i pomocni w każdej sytuacji. Jak wielkie było moje
zdziwienie, gdy po zadaniu pytania o drogę do
Panteonu zostałam odprowadzona pod samo
wejście. Inna sprawa, że Paryż jest drogim
miastem, jednak kupując w supermarketach,
mieszkając w hostelu i lecąc do Paryża tanimi
liniami, można zaoszczędzić sporo pieniędzy
R E K L A M A
fot. Emilia Jędrzejczyk
Nie taki diabeł straszny
na zwiedzanie miasta i pamiątki. Cena hostelu uwarunkowana jest naszymi preferencjami. Ja wybrałam taki na obrzeżach miasta,
zawsze to taniej. Za najpotrzebniejsze sprawunki na 4 dni zapłaciłam ok. 40 zł, jedzenie
było co prawda „studenckie”, ale dało się na
nim przeżyć.
Paris, Paris
Na zwiedzanie Paryża trzeba znaleźć sposób.
Już przed wylotem doskonale wiedziałam, co
chcę zobaczyć. Punktem obowiązkowym była
Wieża Eiffla i Luwr. Do tego podstawowego
zestawu dorzucałam sobie coś ekstra. Osoby, które nie mają ukończonych 24 lat, większość paryskich atrakcji zwiedzają za darmo.
Wystarczy pokazać dowód osobisty. Równie
dużym plusem Paryża jest komunikacja miejska. Do wyboru jest metro, pociągi, autobusy.
W ścisłym centrum trudno jest spóźnić się na
pociąg, bo ten kursuje co 2 minuty. Gdy ktoś
planuje kilkudniowy pobyt, najlepiej kupić bilet strefowy, który obowiązuje na wszystkie
środki transportu. Cena biletu jest zależna od
okresu jego ważności.
Maraton zwiedzania – dzień pierwszy
Zwiedzanie rozpoczęłam od Luwru. Pech
chciał, że akurat muzeum było zamknięte,
jak się okazało – jak zwykle we wtorek. Przespacerowałam się przed słynnymi piramidami
i brzegiem Sekwany udałam się w kierunku
Pól Elizejskich, mijając po drodze liczne pałace i parki, których w Paryżu jest całe mnóstwo. Na Polach Elizejskich co krok natykałam
się na coraz ekskluzywniejsze butiki. O modowych nowościach na ten sezon wiem wszyst52
Ponownie dzień zaczęłam od Luwru, tym razem udało mi się wejść do środka. Na zwiedzenie całej galerii potrzeba co najmniej
24 godzin. Ja poświęciłam jedynie trzy, odhaczając na mapie najważniejsze eksponaty.
Z Luwru udałam się na Wzgórze Montmartre,
położone w północnej części miasta, wcześniej zatrzymując się na Placu Blanche i Placu Pigalle. Muszę przyznać, że oba bardzo
mnie rozczarowały. Plac Blanche ze słynnym
wiatrakiem Moulin Rouge w rzeczywistości
nie odznacza się niczym specjalnym, a Plac
Pigalle jest pełny sklepów z erotycznym
asortymentem. Kasztanów człowiek tam nie
uświadczy. Rekompensatą za to wszystko
była Bazylika Sacré-Cœur, aby do niej wejść
trzeba było pokonać wiele schodów, ale widok
z góry był przepiękny. Tego dnia zwiedziłam
także Panteon, na którego ścianach wymalowana jest historia Francji, oraz Ogrody Luksemburskie, w których spotkać można wielu
studentów z pobliskich uczelni. Wieczorem
zaś za całe 13,5 euro wjechałam na sam
szczyt Wieży Eiffla. Kwota może i spora, ale
widok Paryża z góry – bezcenny.
Dzień trzeci
Na finał mojej paryskiej podróży zostawiłam
sobie Wyspę Cite z katedrą Notre-Dame
(niestety bez słynnego Dzwonnika oraz Conciergerie), słynną twierdzę, w której więziono
Marię Antoninę. Wyspa jest niewielka, więc
jej zwiedzenie nie zajęło mi wiele czasu.
W południe wsiadłam w pociąg i wyruszyłam
do Wersalu. Po niecałych 40 minutach moim
oczom ukazał się wspaniały pałac. Do dziś
zastanawiam się, jak żyjący tam ludzi mogli
się w tym wszystkim odnaleźć. Tyle sal, korytarzy, schodów, zakamarków. Bez GPS ani
rusz. Zwiedzenie pałacu i znajdujących się
wokół niego ogrodów zajęło kilka godzin. Do
Paryża wróciłam późnym popołudniem i znów
udałam się pod Wieżę Eiffla, by pożegnać się
z paryską damą. Niestety, następnego dnia
rano moja przygoda z Paryżem miała dobiec końca. Do Polski wróciłam wykończona,
ale nie żałuje żadnej spędzonej tam chwili.
Wszystkich zachęcam do odwiedzenia Paryża
i potwierdzam, że można to zrobić za naprawdę niewielkie pieniądze.
Emilia Jędrzejczyk
www.semestr.pl
R E K L A M A
E
I
K
C
N
STUDE
I
K
W
Ó
J
MA
/na luzie/
i, lecz
ili, że krótk ręcz
n
d
o
w
o
d
u
y
cy naukowc
ajówki ma w
Amerykańsypoczynek podczas m cesy zachodzące
aktywny w pływ na wszystkie pro przygotowuje go
w
le
zbawienny ie studenta i doskona dów sesji, jak i do
u
m
tr
iz
n
się
nia
w orga
zbliżających
doświadcze
zarówno doych szaleństw. Nasze ań. Właśnie
wakacyjn zają wyniki tych bad zwykle
potwierd rzygotowaliśmy nie na
dlatego p ą ofertę, w sam raz
atrakcyjn ncką kieszeń.
stude
>>> Imprezowiczom proponujemy wyjazd do Chorwacji na Riwierę
Makarską. To właśnie tam zrealizowano program „Hot weekend”, który mogliście oglądać w 4funTV, więc chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że nasze wyjazdy z cyklu Party Week to prawdziwy hit. Dla chętnych organizujemy wycieczki do Dubrovnika czy Mostaru, rafting na
Cetyni i imprezę na pokładzie statku, a w drodze powrotnej planujemy
relaks w budapeszteńskich termach.
>>> Miłośników bałkańskiej muzyki i kuchni z pewnością zainteresuje wyjazd do stolic Serbii oraz Bośni i Hercegowiny, czyli oferta Balkan
Trip. Jeśli macie ochotę wznieść toast rakiją w miejscach, na których
historia odcisnęła swoje piętno, dołączcie do nas.
>>> Gorąco polecamy majówkę w pięknej i magicznej Pradze – zapewniamy zakwaterowanie w hostelu z basenem i możliwość odwiedzenia największej dyskoteki w Europie Środkowej. Zachęcamy też do
odwiedzenia naszych nadbałtyckich sąsiadów. Dzięki udziałowi w wycieczce TransBaltica można zwiedzić Wilno, Rygę i Tallinn, a nawet popłynąć wodolotem do Helsinek.
>>> Jeśli masz ochotę za dnia delektować się doskonałym winem
nad pięknym modrym Dunajem, a nocami nie schodzić z klubowego
parkietu, zabierzemy Cię do Budapesztu i Wiednia. A może wolisz poszukać mocniejszych wrażeń i odwiedzić Amsterdam, Paryż i Berlin?
Jeśli tak, to rekomendujemy Eurotrip, w trakcie którego odwiedzimy te
trzy fantastyczne miasta.
Niezależnie od tego, na który z naszych studenckich wyjazdów się
zdecydujecie, na pewno będziecie zadowoleni – taka już jest natura
majówki! Wszystkie szczegóły dotyczące wycieczek są dostępne na
stronie www.StudenckieWyjazdy.pl. Zapraszamy!
Przy okazji warto wspomnieć, że badania amerykańskich naukowców
dowodzą, iż ponad 85% studentów czuje się bardziej komfortowo, kiedy może z dużym wyprzedzeniem planować, co zrobi z wolnym czasem
po sesji. Jeżeli należysz do tej grupy, to specjalnie dla ciebie uchylimy rąbka tajemnicy i zdradzimy, co szykujemy na sierpień i wrzesień
2014.
Planujemy niesamowite przedsięwzięcie, czyli Eurotrip do Algarve
w Portugalii, podczas którego przejedziemy przez praktycznie cały
Stary Kontynent i zwiedzimy między innymi Barcelonę, Madryt i Niceę. Przygotowujemy też szalony wypad do Bułgarii, w którym weźmie udział 700 osób, superimprezowy pobyt w Chorwacji oraz boskie
wczasy w Grecji. Przebojem lata będzie niezwykle atrakcyjny wyjazd do
www.semestr.pl
imprezowego serca Hiszpanii, Lloret de Mar, gdzie wszystkim uczestnikom zapewniamy najtańsze karty klubowe. Szczegóły już wkrótce!
Już dziś polub profil Studenckich Wyjazdów na Facebooku, żeby móc
na bieżąco śledzić nasze działania i uczestniczyć w konkursach. Jeśli
zbierzesz ekipę znajomych i zostaniesz jej liderem, możesz zgarnąć
niesamowite zniżki!
www.StudenckieWyjazdy.pl
53
Y
S
R
U
KONK
Zacier – „Skazany
na garnek”
Za nazwą zespołu kryje się skrót: Zrzeszenie Artystów Cierpiących i Entuzjastycznie
Rżnących.
Główną
postacią jest w nim
Mirosław Jędras, autor tekstów i muzyki,
który śpiewa i gra na instrumentach klawiszowych oraz wielu innych (m.in. gitarze
i skrzypcach). Nowa płyta „Skazany na
garnek”, wydana przez S.P. Records, jest
czwartym oficjalnym krążkiem w dorobku
muzyków. Na płycie gościnnie pojawiają
się przyjaciele i jednocześnie fani Zacieru,
tacy jak Kazik Staszewski, Kuba Sienkiewicz znany z zespołu „Elektryczne Gitary”,
Madzia Czomperlik oraz dwaj muzycy Kultu
– Tomasz Glazik i Jarek Ważny. Nasz Magazyn objął to wydawnictwo patronatem.
A dla Was mamy konkurs. Do wygrania jest
dziesięć płyt „Skazany na Garnek”. Aby
wygrać jedną z nich, napisz, jakie zespoły
wykonywały piosenkę Zacieru „Odpad Atomowy”, oraz polub nasz profil na Facebooku: www.facebook.pl/MagazynSemestr. Następnie na adres [email protected] wyślij
maila zatytułowanego „Zacier”. W treści
wpisz odpowiedź oraz swoje dane kontaktowe (imię, nazwisko, adres, telefon). Na
zgłoszenia czekamy do 31 marca 2014 r.
(red.)
Psychologia planszy
Coraz częściej mamy ochotę odetchnąć od ekranu
komputera czy telefonu komórkowego. Przesyt elektroniką przyczynia się do renesansu popularności gier
planszowych. Wśród nich na szczególną uwagę zasługują te pozycje, które oferują nietypowe elementy
czy rozwiązania. Do takich planszówek należy iKNOW,
propozycja fińskiej firmy Tactic. Na pewno warto pochwalić jej minimalistyczną szatę graficzną, która jest
bardzo miła dla oka i przemyślana i dobrze wygląda na
stole w mieszkaniu.
Jeśli chodzi o elementy składające się na iKNOW, to
można je spotkać można w wielu grach quizowych, tu
jednak tworzą one specyficzną całość. Uwidacznia
się to w trakcie rozgrywki. Jednym z jej kluczowych
elementów jest obstawianie, czy wybrany przez nas
54
KONKURSY oraz OGŁOSZENIA o PRACY!
Jeśli chcesz otrzymywać KAŻDE nowe ogłoszenie o pracy oraz informację o KAŻDYM konkursie:
1. Polub nas profil na Facebooku: www.facebook.com/MagazynSemestr.
2. Kliknij na strzałkę widoczną na przycisku „Lubię to” i zaznacz „Otrzymuj powiadomienia”.
Monilove
– „Jestak”
Filmy
na DVD
Skład zespołu: Super
G – gitarzysta o nieograniczonej wyobraźni muzycznej; Adam Galewski – charyzmatyczny perkusista, znany z grup Dead Courier czy
Viadro; Budyń – świetny basista (również zasila na co dzień Viadro) oraz Monilove. Wspierają ich Dj Bejbi i GOFF. Wspólnie stworzyli
materiał, który trudno zaszufladkować. Artystów inspirował zarówno rap, punk, hardcore,
elektro, jak i dubstep. Efekty tej mieszanki
stylów można usłyszeć na albumie „Jestak”.
Produkcją płyty zajął się legendarny Dj Feel-X (Kaliber 44 czy Baku Baku To Jest Skład).
Semestr jest patronem tego wydanego przez
S.P. Records albumu.
Mamy do rozdania dziesięć srebrnych krążków. Aby wygrać jeden z nich, napisz, jaki
tytuł ma czternasta piosenka na płycie, oraz
polub nasz profil na Facebooku: www.facebook.pl/MagazynSemestr. Następnie na adres
[email protected] wyślij maila zatytułowanego „Jestak”. W treści podaj odpowiedź oraz
swoje dane kontaktowe (imię, nazwisko, adres, telefon). Na zgłoszenia czekamy do 31
marca 2014 r.
(red.)
Aurora Films i Vivarto przygotowały
dla miłośników
dobrego kina wyjątkowe wydania DVD
filmów, które w Polsce były wyświetlane do tej pory tylko w kinach.
Na DVD trafiły takie arcydzieła jak nagrodzone Złotym i Srebrnym Niedżwiedziem na MFF
w Berlinie „Cezar musi umrzeć” Paolo i Vittorio
Tavianich, „Faust” Alexandra Sokurova, kontrowersyjny obraz „Trzy” Toma Tykwera, liryczny
„Kurczak ze śliwkami” Marjane Satrapi, nagrodzony w Wenecji włoski film „Samotność
liczb pierwszych”. Fanów Juliette Binoche na
pewno ucieszy wiadomość, że wydana została
także komedia „Zakochana bez pamięci”. To
tylko sześć z jedenastu nowości. Aby wygrać
jeden z filmów, wskaż tytuły wszystkich 11 filmów, jakie ukazały się 31 stycznia 2014 r. na
DVD dzięki Aurora Films i Vivarto, oraz polub
nasz profil na Facebooku: www.facebook.pl/
MagazynSemestr. Następnie na adres konkurs@
semestr.pl wyślij maila zatytułowanego „Vivarto”. W treści wpisz odpowiedź oraz swoje dane
kontaktowe (imię, nazwisko, adres, telefon). Na
zgłoszenia czekamy do 31 marca 2014 r. (red.)
iKnow
Mamy dla Was konkurs, w którym do wygrania są dwie gry iKnow. Aby zdobyć jedną z nich,
polub nasz profil na Facebooku (www.facebook.pl/MagazynSemestr) i odpowiedz na pytanie: jak
nazywał się basista zespołu The Beatles? Następnie na adres [email protected] wyślij maila
zatytułowanego „iKnow”. W treści podaj odpowiedź oraz swoje dane kontaktowe (imię, nazwisko, adres, telefon). Na zgłoszenia czekamy do 31 marca 2014 r.
(red.)
gracz poradzi sobie z danym pytaniem. Pomocna jest
w tym dedukcja wsparta psychologiczną przenikliwością. Jak łatwo się domyślić, gra nabiera dzięki temu
pikanterii. Jej kolejną ważną cechą jest to, że można
się dzięki niej naprawdę sporo dowiedzieć, i to z zakresue wielu różnych dziedzin. Do każdego pytania dołączono trzy podpowiedzi o różnym poziomie trudności.
Gracze deklarują, z ilu z nich skorzystają, co decyduje
o liczbie zdobytych punktów.
Coś, co z początku wzbudziło mój sprzeciw, po namyśle muszę zapisać na plus grze. Chodzi mianowi- jest raczej średnio zajmujące. Wreszcie po trzecie, gra
cie o pojawiające się w niektórych miejscach oceny służy przecież rozrywce, a cóż ją lepiej zagwarantuje
(np. że jakiś album jest świetny itp.). Pokazują one niż spory o ulubione zespoły muzyczne czy drużyny
bowiem, że podpowiedzi tworzone były przez ludzi piłkarskie? Podsumowując, przy iKNOW można się
naprawdę zainteresowanych tematem, a nie przy dobrze bawić, wzbogacić wiedzę, a przy okazji poćwipomocy tak dziś popularnej metody kopiuj-wklej. Po czyć w sztuce prowadzenia sporów.
drugie, alternatywą byłby suchy zestaw faktów, co
Artur Lemowicz
www.semestr.pl
/na luzie/
Big Up! Urban Session
R E K L A M A
Odlotowe pobyty weekendowe,
ferie, wakacje, sylwester
w domku góralskim z kominkiem
POD SNIEŻNIKIEM
Czym jest dla Ciebie kultura miejska? Jakie emocje budzi w Tobie sztuka uliczna?
Chcesz dowiedzieć się więcej o życiu i twórczości działaczy street artu oraz poczuć
industrialny klimat? Musisz tam być! W dniach 14–17 maja 2014 r. na terenie Uniwersytetu Ekonomicznego oraz nowej siedziby Muzeum Śląskiego w Katowicach
odbędzie się pierwsza edycja festiwalu Big Up! Urban Session.
Big Up! Urban Session to cztery dni warsztatów artystyczno-sportowych zwieńczone koncertem finałowym, na którym wystąpią czołowe gwiazdy polskiej sceny hip
hop: L.U.C., Łona i Webber, Rahim, Buka oraz Sitek x Buszu. Wcześniej spotkajmy
się na zajęciach tanecznych, street artu, mobilnym skate parku oraz projekcjach
filmowych. Połowa dochodu z Festiwalu zostanie przeznaczona na rzecz Fundacji
Ulica z Katowic. Projekt tworzony z ramienia NZS Uniwersytetu Ekonomicznego
w Katowicach oraz Agencji UPstream jest wydarzeniem towarzyszącym Nocy Muzeów, organizowanej przez Muzeum Śląskie.
Więcej szczegółów na: facebook.com/bigup.urbansession.
Dawid Dobosz
– STRONIE ŚLĄSKIE, OKOLICE CZARNEJ GÓRY
www.domkiwypoczynkowe.com
tel. 00 48 692 413 043
Zapraszamy w G O R C E
do miejscowości KONINKI
u podnóża góry Turbacz,
w otulinie Gorczańskiego
Parku Narodowego.
•Noclegi w pokojach
2, 3 i 4–osobowych
z łazienkami i TV
•Wyżywienie oparte
na kuchni regionalnej
•Aneks kuchenny,
świetlica TV-SAT, WiFi,
grill, boisko, basen odkryty
www.watra-koninki.pl | [email protected]
34-735 Niedźwiedź, Poręba Wielka 518
tel. 18 33 17 642, kom. 889 272 702
Doskonały wypoczynek,
atrakcyjne ceny, miła
obsługa i wysoki standard!
R E K L A M A
www.semestr.pl
55
powered by AIESEC
WROCŁAW
18 marca 2014
900−16 00
Hala Stulecia
Spływy Pontonowe
Przełomem Bardzkim
S
ezon spływów pontonowych Przełomem
Bardzkim na Nysie Kłodzkiej w sezonie
2014 w pełni. Firma Ski-Raft, organizator tej atrakcji, przygotowała wyjątkowo
atrakcyjną ofertę specjalnie dla czytelników
Semestru. Na hasło „SEMESTR” przysługuje
25% rabat na spływ dla studentów. Zbliżająca się wiosna jest doskonałym czasem na
spędzenie weekendu na wodzie, w otoczeniu
przyrody, na górskiej rzece płynącej między
skałami i wśród dzikiej przyrody. Macie okazję
zasmakować prawdziwej przygody! Spływ jest
bardzo bezpieczną formą rekreacji, dostępną
nawet dla ludzi bez doświadczenia. Oferujemy kajaki jedno- i dwuosobowe. Zapraszamy
także rodziny z dziećmi. Poziom wody o tej
porze roku to zaledwie ok. 50 cm, a więc wyjątkowo bezpieczny.
Przystań wodna znajduje się w Bardzie przy ulicy
Skalnej, w tym miejscu spotykamy się z uczestnikami spływu. Przy przystani znajduje się parking, na którym bez obaw można pozostawić
auto lub motocykl (bezpłatnie), a jeśli doje-
Informacja dotycząca
spływów oraz rezerwacje są dostępne pod
numerem telefonu
725 300 303
Nasza strona
internetowa:
www.ski-raft.pl
Cennik biletów
na sezon 2014:
www.ski-raft.pl
/cennik.html
dziecie pociągiem czy autobusem, przystanek jest zaledwie 200 m
od przystani. Uczestnicy spływu kupują bilety w kasie i wsiadają do
naszego autokaru. Po 20 minutach jazdy spotykamy się ponownie
na Przystani Wodnej Ławica, tutaj czeka sprzęt (pontony lub kajaki,
w zależności od rezerwacji) oraz wykwalifikowani instruktorzy, którzy
przeprowadzają szkolenie z zakresu bezpieczeństwa na wodzie oraz
pływania pontonami/kajakami.
Trasa spływu wiedzie przez jeden z najpiękniejszych przełomów rzecznych w naszym kraju, porównywalny do Przełomu Dunajca. Nasze
spływy różnią się od tych z flisakami tym, że na Dunajcu jest się jedynie biernym uczestnikiem, a u nas każdy może poczuć się jak kapitan: to Wy decydujecie, gdzie i jak szybko ma płynąć ponton, gdzie się
zatrzymać. Mijając kilkunastometrowe skały, możemy zwolnić i zrobić
niezapomniane zdjęcia. Dopływając do Barda, będziecie mieli za sobą
prawie 15 km. Czas spływu to ok. 2–3 godzin.
Na naszej przystani znajduje się smażalnia pstrąga z naszych stawów,
jest to nasza specjalność. Oprócz ryb serwujemy czeski ser smażony,
dania z grilla i zapiekanki z pieca. Po jedzeniu można odpocząć w naszej strefie relaksu na leżakach plażowych z kuflem zimnego piwa.
Położone w dolinie Nysy Bardo to nie tylko spływy, ale też warte zwiedzenia przepiękne miasteczko z bogatą historią. Na przystani znajduje
się informacja turystyczna, a obsługa chętnie zaplanuje Wam wycieczkę po mieście i zaopatrzy w niezbędne materiały oraz mapy.
Link do filmu reklamowego wersja krótka: http://www.youtube.com/watch?v=gXCOcYRzrww&feature=youtu.be
Link do filmu reklamowego wersja długa: http://www.youtube.com/watch?v=JBBo1GxIaP8&feature=youtu.be
/na luzie/
Liczę na cud. Liczę na kasę. Liczę,
że matematykę polskim okraszę.
Bo jestem humanistą. W złym czasie
urodzonym. Do budownictwa, maszyn, cementu NIE NATCHNIONYM.
Ale że kieszeń studenta w potrzebie, ścisłym
kierunkom zaprzedałem siebie.
Od października spisuję z rzutnika, nie czyniąc
jednakże z siebie pokutnika. Moje notatki są
interpretacją. Tego, co zowią gospodarczą racją (jedyną drogą połączoną z przyszłością,
jest bycie ścisłowcem, pożegnanie z humanistycznością).
– Więc rzutnik pisze: oto macierze.
– Ja przepisuję: macierz masz jedną. Odmawiaj pacierze.
– Oto jest dowód – numerków sto dwieście.
– Muszę zapytać literatów na mieście.
– Nie ma co pytać, przelicz przykłady.
– Serce nie sługa. W nim duszy pokłady.
I przyszła sesja. I ją zaliczyłem. Widocznie...
mało się w teście myliłem... Może... nie widział
ktoś dobrze, ktoś coś gdzieś wspomniał, wpisał ocenę – komu? – zapomniał.
I drugi semestr – z wiosenką już kroczy... Żaczek jak żuczek swój los gdzieś toczy, w mocy
jego jest zadań wiele, szalone dyskusje, oddani przyjaciele. I woła: Dionizja! Wiosna! Uciecha! Student jest szlachcic, student Sapieha!
Majowe ptactwo ćwierka trel wysoki i tylko kanary wciąż straszą w pół drogi.
I tylko o jednym się wcale nie mówi: co by to
było, gdyby tak żył Tuwim? Gdyby nad rzeką
most budowali, a on na Skamander plan by
naraił. Albo Mickiewicz, w geście rozkoszy,
Słowackiemu odmówił w szpitalu noszy. I romantycznie patrząc mu w oczy, rzekł: Upiór.
Taki miałem sen proroczy. I Kochanowski –
gdyby był drwalem (wszak trza mieć zawód,
intratny wspaniale) Na lipę także już by nie
wskoczył. I Trenami krwi uczniów biednych
nie toczył.
I wszędzie tylko Curie-Skłodowskie.
I gdzie humanista – tam rany boskie!
I gdy ktoś się żali – tam „Cicho!” mu mówią.
„Tyś jest maruda! Ty rusz lepiej głową! Ty rozkręć biznes! Ty zarób pieniądze! A nie tylko
puste wysuwaj żądze!”.
A może ktoś nie do tego stworzony? Może on
jak ten Miłosz natchniony? Może coś jeszcze
w życiu się liczy? Oprócz przetrwania w zysku-strat dziczy?
Lecz w dżungli żyjemy (jest ekologia!). Kto słaby, ten zginie. Sam w dywan się zwinie (W łagodniejszej wersji: zabraknie mu na benzynę).
Więc:
Choć w gruncie rzeczy jestem Polakiem, z polonistyki wycofam się rakiem.
Jestem Polakiem i w obce kraje – wyjadę na
zawsze – już polskim zwyczajem.
Katarzyna Marcisz
SZYBKI MOBILNY INTERNET LTE DOSTARCZA REDAKCJI OPERATOR SIECI PLUS
www.semestr.pl
Bezpłatny ogólnopolski
magazyn studencki
ISSN 1425-8307
REDAKCJA Witold Przydróżny (redaktor naczelny), Piotr Sepski
(koordynator projektu), Anna Wielaka (korekta)
WSPÓŁPRACA Bartłomiej Belniak, Marzena Cyboran, Kamil Dyba,
Michał Grodecki, Robert Lewandowski, Paweł Skarżyński,
Teresa Szymczyk, Damian Wojciechowski, Małgorzata Zdanewicz,
Magdalena Urbaniak, Jakub Pisarski, Joanna Biedalska,
Tomasz Wiśniewski, Emilia Kieliszewska, Karolina Pajkiert,
58
Joanna Doktorska, Małgorzata Jazowiecka, Mateusz Knakiewicz,
Joanna Biegalska, Aleksandra Sudowska, Małgorzata Zdanewicz,
Magdalena Urbaniak, Mateusz Bernat
BIURO REKLAMY Piotr Sepski ([email protected])
KOLPORTAŻ I DYSTRYBUCJA Grzegorz Szewczuk, Wojciech Busz,
Jacek Sztuka, Ewelina i Robert Lewandowscy, Jacek Czepułkowski,
Adam Topolski, Paweł Skarżynski, Marta Rzymka, Piotr Golder,
Katarzyna i Tomasz Sołtys, Jonasz Malec
STUDIO DTP Wojciech Miatkowski
GRAFIKA NA OKŁADCE Kreska (www.ilustracje.eu)
ADMINISTRATORZY WWW Tomasz Babczyński, Krzysztof Bojakowski
ADRES REDAKCJI I WYDAWCY Magazyn Semestr, Media Service,
ul. Hufcowa 14, 52-244 Wrocław
DRUK Media Magazines, Bydgoszcz
WYDANIE INTERNETOWE www.semestr.pl, www.issuu.com/semestr
Materiałów niezamówionych nie zwracamy oraz zastrzegamy
sobie prawo ich redagowania, adiustacji, skracania i zmian.
Za treść reklam i ogłoszeń Redakcja ani Wydawca
nie odpowiada oraz rezerwuje sobie prawo
do odmowy ich publikacji.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Przedruki i inne rozpowszechnianie tylko
za pisemną zgodą Wydawcy.
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY:
[email protected]
www.semestr.pl
© olly / Fotolia
„Chopin gdyby jeszcze żył, toby pił”
1
®

Podobne dokumenty