zw - foundation science for development

Transkrypt

zw - foundation science for development
ROCZNIK 91 • 2016 • NR 1
CZASOPISMO SPOŁECZNO-ZAWODOWE I NAUKOWE KRA JOWEJ IZBY LEKARSKO-WETERYNARYJNEJ
O–
WETERY
YJNA
LEKARS
AR
K
JOW A IZB
A
RA
K
N
Przyczyny pojawiania
się nowych chorób ryb
oraz rozprzestrzeniania
się mikroorganizmów
chorobotwórczych i nowych
pasożytów
Zespół nabytego niedoboru
odporności bydła
Udział receptorów Toll-podobnych
w patogenezie atopowego
zapalenia skóry u ludzi i zwierząt.
Część II. Atopowe zapalenie skóry
– charakterystyka, występowanie
i objawy choroby
Przyczyny podatności gruczołu
mlekowego krów na zakażenia
w okresie zasuszenia
Ciąża ektopowa u ludzi i zwierząt
– podobieństwa i różnice
Cynk w żywieniu bydła.
Część I. Zawartość cynku
w organizmie
Nowe dane
na temat cirkowirusów świń
Wieprzowina
jako żywność funkcjonalna
Gruźlica bydlęca
w hodowli żubrów
w Smardzewicach
Chłoniak immunoblastyczny
u szczura
Włośnica w środowisku leśnym
– cztery gatunki Trichinella
w Polsce
www.vetpol.org.pl
Egzemplarz bezpłatny
PL ISSN 0137-6810 • Czasopismo znajduje się w wykazie czasopism punktowanych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Za publikacje przyznawane są 4 punkty.
Spis treści
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
2Od redakcji
4Kalendarium Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
5XII posiedzenie Prezydium Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej – J. Krzemiński
7Uchwały i stanowiska Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
U chwała nr 59/2011/V z 18 października 2011 r. w sprawie założenia i prowadzenia rejestru ukaranych
lekarzy weterynarii (tekst jednolity); Uchwała nr 61/2015/VI z 10 grudnia 2015 r. w sprawie podziału kwoty
stanowiącej część opłaty za wydanie dla przemieszczanych w celach niehandlowych zwierząt domowych
towarzyszących podróżnym pomiędzy Krajową Izbą Lekarsko-Weterynaryjną a okręgowymi izbami lekarskoweterynaryjnymi oraz sposobu i częstotliwości przekazywania przez lekarzy weterynarii okręgowym izbom
lekarsko‑weterynaryjnym kwoty stanowiącej różnicę między wysokością opłaty a wynagrodzeniem przysługującym
im za wydanie paszportu; Uchwała nr 63/2015/VI z 10 grudnia 2015 r. w sprawie wprowadzenia wzorów
upoważnienia do przeprowadzenia kontroli zakładu leczniczego dla zwierząt, protokołów kontroli oraz
wystąpienia pokontrolnego do dobrowolnego stosowania; Uchwała nr 65/2015/VI z 10 grudnia 2015 r.
w sprawie wzorcowego regulaminu zakładów leczniczych dla zwierząt i powiadomienia o zmianie regulaminu
11Pisma i opinie Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
13Porozumienie Wielkopolskie
Sprawy społeczno-zawodowe
16Komunikat Krajowej Komisji do spraw Specjalizacji Lekarzy Weterynarii
Prace poglądowe
19Przyczyny pojawiania się nowych chorób ryb oraz rozprzestrzeniania się mikroorganizmów chorobotwórczych i nowych pasożytów – J. Antychowicz
26Zespół nabytego niedoboru odporności bydła – Z. Gliński, K. Kostro
31Udział receptorów Toll-podobnych w patogenezie atopowego zapalenia skóry u ludzi
i zwierząt. Część II. Atopowe zapalenie skóry – charakterystyka, występowanie i objawy choroby – M. Bossowska, K. Dembele, F.N. Toka
36Przyczyny
podatności gruczołu mlekowego krów na zakażenia w okresie zasuszenia – H. Markiewicz, Z. Gajewski
39Ciąża ektopowa u ludzi i zwierząt – podobieństwa i różnice – A. Max
42Cynk w żywieniu bydła. Część I. Zawartość cynku w organizmie – A. Mirowski
44Nowe dane na temat cirkowirusów świń – M. Truszczyński, Z. Pejsak
46Wieprzowina jako żywność funkcjonalna – T. Kubiński, A. Wojtasik, E. Matczuk, E. Pietraś
Prace kliniczne i kazuistyczne
50Gruźlica bydlęca w hodowli żubrów w Smardzewicach – M. Krajewska, B. Orłowska,
K. Anusz, M. Welz, W. Bielecki, M. Wojciechowska, M. Lipiec, K. Szulowski
53Chłoniak immunoblastyczny u szczura – R. Sapierzyński
Historia żywności i pasz
55Włośnica w środowisku leśnym – cztery gatunki Trichinella w Polsce – J. Gawor
Historia weterynarii
58Pomór świń w Polsce w okresie międzywojennym – J. Wnęk
62Leki
Miscellanea
64Parazytolodzy z SGGW rozwijają laboratoria w Tanzanii – M. Klockiewicz
66Jubileusz gdańskiej weterynarii – M. Kamionowski
67Zjazd rocznika 1964–1970 Wydziału Weterynaryjnego we Wrocławiu – A. Dudziński
68Pieszy Maraton Górski Izby Opolskiej – M. Wisła
69Jubileuszowa XX „Pejsakówka” w Puławach – P. Kneblewski
Recenzje
71Włodzimierz Andrzej Gibasiewicz: Okruchy godnego życia – J. Tropiło, P. Sysa
72Grzegorz Domański: Zapiski (nie)ludzkiego lekarza – J. Kita
CZASOPISMO SPOŁECZNO-ZAWODOWE I NAUKOWE
K R A J O W E J I Z B Y L E K A R S K O - W E T E R Y N A R YJ N E J
ROCZNIK 91 • 2016 • NR 1
Komitet Redakcyjny:
Antoni Schollenberger (redaktor naczelny),
Danuta Trafalska (sekretarz redakcji),
Joanna Czarnecka (redakcja techniczna).
Rada Programowa:
prof. dr hab. Stanisław Winiarczyk – przewodniczący,
dr hab. Łukasz Adaszek,
prof. dr Alfonso Carbonero‑Martinez (Hiszpania),
prof. dr hab. Beata Cuvelier-Mizak,
prof. dr Antoni Gamota (Ukraina),
prof. dr Ignacio García-Bocanegra (Hiszpania),
lek. wet. Maciej Gogulski,
prof. dr hab. Zbigniew Grądzki,
lek. wet. Tomasz Grupiński,
prof. dr Marian Horzinek (Holandia),
prof. dr hab. Tomasz Janowski,
prof. dr hab. Andrzej Koncicki,
prof. dr hab. Roman Lechowski,
lek. wet. Andrzej Lisowski,
lek. wet. Wiesław Łada,
lek. wet. Jacek Mamczur,
prof. dr Karin Möstl (Austria),
prof. dr hab. Wojciech Niżański,
prof. dr hab. Jacek Osek,
prof. dr hab. Urszula Pasławska,
prof. dr hab. Zygmunt Pejsak,
dr hab. Jarosław Popiel,
lek. wet. Marek Radzikowski,
prof. dr hab. Tadeusz Rotkiewicz,
prof. dr hab. Piotr Silmanowicz,
prof. dr Vasyl Stefanyk (Ukraina),
prof. dr hab. Paweł Sysa,
prof. dr hab. Józef Szarek,
prof. dr hab. Piotr Szeleszczuk,
lek. wet. Zbigniew Wróblewski,
dr n. wet. Jan Żelazny.
Prace poglądowe, prace kliniczno-kazuistyczne
i dotyczące leków są recenzowane.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść
reklam i ogłoszeń.
Wydawca: Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna
Adres Redakcji:
al. Przyjaciół 1, 00-565 Warszawa
tel./fax (22) 621 09 60, 602 377 553
e-mail: [email protected]
http://www.vetpol.org.pl
Redaktor naczelny:
ul. Nowoursynowska 159c, p. 165,
02-776 Warszawa, tel. (22) 593 60 69
e-mail: [email protected]
Biuro Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
al. Przyjaciół 1, 00-565 Warszawa
tel./fax (22) 628 93 35, tel. (22) 622 09 55
e-mail: [email protected]
http://www.vetpol.org.pl
Projekt graficzny: Foxrabbit Designers
Łamanie: Joanna Czarnecka
Druk i oprawa: MDruk
Nakład: 15 000 egz.
EGZEMPLARZ BEZPŁATNY
Zmianę adresu korespondencyjnego
proszę kierować do właściwej
okręgowej izby lekarsko-weterynaryjnej.
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Od redakcji
J
ak wspomniałem w poprzednim komentarzu, w Canadian Veterinary Journal prowadzona jest stała rubryka, omawiająca kwestie etyczne pojawiające się
w praktyce weterynaryjnej. Przedstawię
zamieszczoną tam korespondencję dotyczącą stosowania leków homeopatycznych, co będzie okazją do wyrażenia poglądu na temat homeopatii w ogólności.
W ubiegłorocznym numerze lutowym
wspomnianego czasopisma został opublikowany list, którego autorka prosi o opinię na temat prawidłowości swojego postępowania w następującym przypadku. Do
lecznicy zgłosiła się właścicielka z psem,
który uległ wypadkowi samochodowemu.
Kobieta była w podróży, kilka godzin jazdy od domu. Podczas badania klinicznego psa, stwierdzono dużą bolesność przy
omacywaniu żeber i słyszalna była krepitacja odłamów kostnych. Akcja serca i oddechy były przyśpieszone; oddech był płytki. Właścicielkę poinformowano, że psu
trzeba podać leki przeciwbólowe i uspokajające, a następnie zrobić prześwietlenie.
Ona jednak nie zgodziła się na to, oświadczając, że siebie samą i swoje zwierzęta leczy jedynie środkami homeopatycznymi.
Nie dopuszcza podawania jakichkolwiek
leków chemicznych w iniekcji. Poprosiła jednak o skierowanie do najbliższego
lekarza praktykującego homeopatię. Ponieważ takiego lekarza w okolicy nie było,
właścicielka oświadczyła, że zabiera psa
do domu, od którego dzieliły ją 4 godziny jazdy samochodem, do swojego weterynarza-homeopaty. Autorka listu do redakcji pyta, czy postąpiła prawidłowo, nie
protestując przeciwko narażeniu psa na
wielki ból podczas podróży.
Czytelnicy czasopisma proszeni są
nadsyłanie o krótkich, liczących nie więcej niż 50 słów, komentarzy odnośnie do
kwestii poruszonych w listach. W numerze majowym zostały opublikowane opinie lekarza praktyka oraz bioetyka na temat przedstawiony w liście.
Praktyk napisał, że w opisanej sytuacji lekarka mogła jedynie życzyć właścicielce szerokiej drogi. Wobec zdecydowanie niechętnej postawy właścicielki
niemożliwe było złagodzenie cierpienia
pacjenta, można było jedynie zgodzić się
na odesłanie go do jego domowego lekarza, mimo tego, że homeopatia jest oszustwem medycznym, a homeopatia weterynaryjna to bzdura do kwadratu. Brak
zgody właścicielki na proponowane rozwiązanie oznacza jednak porażkę zawodową autorki listu.
Bioetyk, prof. Bernard Rollin, autor podręcznika etyki weterynaryjnej,
2
w swoim komentarzu poruszył sprawę tak
zwanej medycyny alternatywnej. W USA
i Kanadzie bardzo często właściciele żądają stosowania modnych terapii alternatywnych dla swoich zwierząt. Wiem,
że i u nas zdarzają się przypadki, gdy np.
wegetarianie uważają, że ich kot powinien być jaroszem i szukają porady lekarskiej dla wyniszczonego zwierzęcia. Rollin
uważa, że życie w otwartym społeczeństwie daje ludziom prawo wyboru każdej
niby-terapii, ale tylko dla siebie. Gdy sprawa dotyczy dziecka lub zwierzęcia pozostającego pod opieką człowieka, sytuacja
się zmienia. W ostatniej dekadzie na całym świecie, również w Polsce, znacząco rozpowszechniły się wśród rodziców
postawy przeciwne szczepieniom. Sprawa jest bardzo poważna, bowiem dotyczy
szczepień ochronnych przeciwko odrze.
Odra jest ciężką chorobą zakaźną, a nie
banalną przypadłością wieku dziecięcego. Epidemiolodzy ostrzegają przed wzrastającym zagrożeniem masowymi zachorowaniami w wielu krajach. Szczepienie
chroni nie tylko uodporniane dziecko, ale
przyczynia się też do wzrostu odporności populacyjnej, a to jest podstawowym
warunkiem ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa.
Właściciel, żądający leczenia homeopatycznego psa, który miał połamane
żebra, jest przykładem oczekiwania od lekarza nieracjonalnego postępowania i to
za cenę dobrostanu zwierzęcia. Rollin,
odsyłając do swoich publikacji na temat
etyki i epistemologii metod alternatywnych w leczeniu, ujmuje tę kwestię w następujący sposób: nie ma alternatywnych
metod leczenia, są jedynie metody o potwierdzonej skuteczności i o skuteczności niepotwierdzonej. Odwołanie się do
standardów naukowych powinno chronić
praktyków przed stosowaniem dziwnych
metod leczenia o niepotwierdzonej skuteczności, przed postępowaniem, które
może sprawić, że skrót zawodowy – DVM
(Doctor of Veterinary Medicine), będzie
odczytywany jako Doctor of Voodoo Medicine. Voodoo (wudu) jest synkretyczną religią afroamerykańską (mieszaniną katolicyzmu i tradycyjnych wierzeń
afrykańskich), w której szamani dokonują uzdrowień ludzi, stosując rozmaite
rytuały i środki psychoaktywne. Do szamanizmu odwołuje się też, kpiąca z homeopatii weterynaryjnej, brytyjska strona internetowa nosząca nazwę British Veterinary Voodoo Society, ale istnieje też
strona Brytyjskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Homeopatów (British
Association of Homeopathic Veterinary
Surgeons), z której, na przykład, można
dowiedzieć się o homeopatycznym leczeniu choroby Cushinga u koni i psów. Odpowiedzialny lekarz stosuje tylko naukowo potwierdzone metody leczenia, nawet
jeżeli nie są one doskonałe.
Rozważmy jednak przypadek homeopatii. Zgodnie z obowiązującą w niej
zasadą leczenia podobnego podobnym
(similia similibus curentur) należy podawać leki powodujące wymioty, gdy pacjent wymiotuje, i leki przeczyszczające,
gdy ma biegunkę. Środki te muszą jednak
być tak bardzo rozcieńczone, że w zasadzie nie mogą mieć żadnej aktywności
biologicznej. W tajemniczy sposób woda
używana do sporządzenia tych rozcieńczeń, odpowiednio wytrząsana, „dynamizowana”, ma zachowywać „pamięć rozcieńczanej substancji”, zjawisko nieznane ani chemii, ani fizyce, i sama staje się
lekiem. Pomimo tego, że przeprowadzono liczne badania preparatów homeopatycznych i nie wykazano ich jakiejkolwiek
skuteczności, ludzie wierzą w homeopatię. Niemal w każdej aptece można kupić
leki homeopatyczne.
Bernard Rollin powiada, że każdy ma
prawo udać się do piekła na swój własny
sposób, jednak nie ma prawa zabierać
tam również tych, którzy od niego zależą, wśród nich owego cierpiącego psa.
Na miejscu autorki listu, Rollin zadzwoniłby do lekarza homeopaty opiekującego się psem i przedstawił sytuację, prosząc o przekonanie właścicielki, aby wyraziła zgodę na ustabilizowanie pacjenta
i podanie leków przeciwbólowych, tym
bardziej że przy złamaniu homeopata nie
może zrobić nic innego niż każdy praktyk „nie-homeopata”.
Zdaniem Rollina niepodjęcie próby
przekonania, jak również ostatecznie nieprzekonanie właścicielki, można uznać za
porażkę zawodową autorki listu. Gdy właścicielka obstawała przy swoim i chciała
zabrać psa w wielogodzinną podróż, należało powiadomić policję o popełnieniu wykroczenia i okrutnym traktowaniu zwierzęcia.
Homeopatia jest swego rodzaju fenomenem. Trudno wytłumaczyć, dlaczego nadal ma zwolenników ta, nie poparta dowodami naukowymi metoda leczenia, wymyślona dwieście lat temu przez
niemieckiego lekarza Samuela Hahnemanna (1775–1843). W XXI wieku, mimo
niewyobrażalnego postępu farmakologii,
wyrażającego się choćby dostępnością leków uzyskiwanych metodami inżynierii
genetycznej, miliony ludzi kupują i stosują preparaty homeopatyczne zawierające niemal czystą, wytrząsaną (dynamizowaną), wodę lub cukier i twierdzą, że
przynosi to poprawę zdrowia im oraz ich
psom lub kotom.
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Mimo argumentów prof. Lidii Brydak
z Zakładu Badania Wirusów Grypy, zachęcającej do szczepienia się przeciwko
grypie w sezonie jesienno-zimowym, ludzie zamiast szczepionki masowo kupują najpopularniejszy na świecie lek homeopatyczny „wspierający organizm w walce
z wirusem przeziębienia i grypy” o nazwie
Oscillococcinum, w którym substancją
czynną jest wyciąg z wątroby i serca kaczki berberyjskiej (Anas barbariae hepatis et
cordis extractum). Substancja czynna jest
rozcieńczona 1:10 400, co oznacza, że faktycznie jej nie ma. Roztworem tym zwilżane są (impregnowane) granulki cukru,
które za wcale niemałe pieniądze kupują
zainteresowani, zwłaszcza wtedy gdy zobaczą reklamę w telewizji. Woda wyparuje, ale w cukrze pozostaje tajemna moc.
Cukier, który leczy. Ciemny lud to kupi,
jak przed laty powiedział pewien polityk.
Absurdalność preparatu ukazuje historia
jego powstania. Stworzył go w 1925 r. wojskowy lekarz Joseph Roy, badający próbki krwi pacjentów, którzy zapadli na grypę. Za każdym razem obserwował jakieś
wibrujące, oscylujące ziarenka (stąd nazwa preparatu) we krwi chorych. Później
stwierdził to samo we krwi pacjentów zapadających na różne inne choroby. Zaczął
poszukiwać podobnych obiektów w innych materiałach biologicznych i znalazł je w wyciągu z wątroby kaczki. Na
tej podstawie, stosując zasadę „podobne
leczyć podobnym” opracowano Oscillococcinum.
Przed wprowadzeniem do sprzedaży
produkty lecznicze homeopatyczne, zarówno przeznaczone dla ludzi, jak weterynaryjne, muszą zostać zarejestrowane przez Urząd Rejestracji Produktów
Leczniczych, Wyrobów Medycznych
i Produktów Biobójczych. Muszą więc
spełniać wymagania określone w art.
21 ustawy – Prawo farmaceutyczne.
W punkcie 7 tego artykułu powiedziano jednak: „Produkty lecznicze homeopatyczne określone w ust. 1 i 4 nie wymagają dowodów skuteczności terapeutycznej”. Są więc z mocy prawa lekami, które
nie leczą! Tu jest pies pogrzebany, choć
użycie tego powiedzenia w czasopiśmie
weterynaryjnym nie jest zbyt fortunne.
Na tej samej zasadzie preparaty homeopatyczne są rejestrowane przez Europejską Agencję Leków (EMA).
Z prawnego punktu widzenia stosowanie preparatów homeopatycznych weterynaryjnych nie może być kwestionowane. Wątpliwości może nasuwać aspekt
etyczny takiej terapii, skoro w Kodeksie
Etyki Lekarza Weterynarii w art. 22 pkt
2 jest zapis: „Lekarz weterynarii w swej
pracy zawodowej stosuje naukowo uznane metody rozpoznawcze i lecznicze”.
Widzę tu problem do wyjaśnienia przez
Komisję Etyki i Deontologii Krajowej
Rady Lekarsko-Weterynaryjnej. Nawet
popularna Wikipedia hasło „homeopatia”
opatruje przypisem: „Ten artykuł lub sekcja opisuje teorie, metody lub czynności
niezgodne z obecną wiedzą medyczną”.
Aspekt etyczny stosowania homeopatii w równym stopniu dotyczy lekarzy
medycyny. W 2008 r. Naczelna Rada Lekarska zajęła stanowisko w sprawie stosowania homeopatii i pokrewnych, nienaukowych metod przez lekarzy i lekarzy
dentystów oraz organizowania szkoleń
w tych dziedzinach i negatywnie oceniła takie postępowanie, a także działania
szkoleniowe. Podkreślono stale rosnącą
liczbę dowodów oraz przekonanie środowisk naukowych, że homeopatię należy zaliczyć do nienaukowych metod tzw.
medycyny alternatywnej, która proponuje wykorzystanie bezwartościowych produktów o niezweryfikowanym działaniu.
Rada wyraziła zaniepokojenie, że część
lekarzy i lekarzy dentystów, jak również
niektóre organizacje lekarskie i uczelnie medyczne angażują się w popularyzację homeopatii i pokrewnych metod,
służąc pomocą w organizacji szkoleń
i działań mających na celu legitymizowanie oraz promocję homeopatii. Naczelna Rada podkreśliła, że działania
takie stoją w sprzeczności z art. 57 Kodeksu Etyki Lekarskiej, który mówi: „Lekarz nie może posługiwać się metodami uznanymi przez naukę za szkodliwe,
bezwartościowe lub niezweryfikowanymi naukowo. Nie może także współdziałać z osobami zajmującymi się leczeniem,
a nieposiadającymi do tego uprawnień”.
Okazało się jednak, że Naczelna Rada
Lekarska może niewiele, a właściwie jest
całkowicie bezsilna w konfrontacji z chęcią zarabiania pieniędzy. Być może koncerny produkujące leki homeopatyczne mają większą siłę przekonywania.
W roku akademickim 2014/2015 na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach uruchomiono dwusemestralne studia podyplomowe na kierunku:
Homeopatia w medycynie niekonwencjonalnej i farmacji. Złośliwi mówią, że
kolejnymi będą studia podyplomowe na
kierunku urynoterapia.
Antoni Schollenberger
Redaktor naczelny
1% PODATKU NA RZECZ FUNDACJI LEKARZY WETERYNARII „SENIOR”
F
undacja Lekarzy Weterynarii „Senior” pomaga materialnie lekarzom weterynarii i ich rodzinom znajdującym się
w trudnej sytuacji życiowej oraz działa na rzecz niepełnosprawnych lekarzy weterynarii.
W celu przekazania 1% podatku dochodowego od osób
fizycznych w rocznym zeznaniu podatkowym należy wpisać:
Fundacja Lekarzy Weterynarii „Senior”
Numer KRS – 0000278939
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
Dzięki ofiarodawcom będzie możliwe udzielenie pomocy
wielu lekarzom weterynarii.
Dary pieniężne można też wpłacać na konto Fundacji Lekarzy Weterynarii „SENIOR”
68 1020 1156 0000 7502 0076 6402
Pieniądze te zostaną rozdysponowane wśród najbardziej
potrzebujących.
3
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Kalendarium
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
–– 18 listopada 2015 r. W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej prezes Jacek Łukaszewicz przekazał pani
Beacie Szydło serdeczne gratulacje z okazji powołania i objęcia funkcji premiera Rządu Rzeczypospolitej Polskiej.
–– 3 grudnia 2015 r. W Warszawie, w siedzibie Krajowej
Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, odbyło się posiedzenie Komisji Finansowo-Gospodarczej Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej.
–– 18 listopada 2015 r. W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej prezes Jacek Łukaszewicz przekazał
panu Krzysztofowi Jurgielowi serdeczne gratulacje z okazji objęcia stanowiska ministra rolnictwa i rozwoju wsi.
–– 4 grudnia 2015 r. W Warszawie, w gmachu Ministerstwa
Rolnictwa i Rozwoju Wsi, odbyło się spotkanie sygnatariuszy Porozumienia Wielkopolskiego z wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Ewą Lech poświęcone omówieniu postulatów Porozumienia Wielkopolskiego. Krajową Radę
Lekarsko-Weterynaryjną reprezentowali: prezes Jacek Łukaszewicz, Józef Białowąs Marek Kubica, Maciej Bachurski, Marek Wisła, Wiesław Łada i Piotr Żmuda.
–– 18 listopada 2015 r. W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej prezes Jacek Łukaszewicz przekazał panu
Konstantemu Radziwiłłowi serdeczne gratulacje z okazji
wyboru na senatora Rzeczypospolitej Polskiej i objęcia stanowiska ministra zdrowia.
–– 23 listopada 2015 r. W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej prezes Jacek Łukaszewicz przekazał
pani Ewie Lech serdeczne gratulacje z okazji objęcia stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa
i Rozwoju Wsi.
–– 23 listopada 2015 r. W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej prezes Jacek Łukaszewicz przekazał
pani Dorocie Niedzieli serdeczne gratulacje z okazji objęcia funkcji wiceprzewodniczącej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w VIII kadencji Sejmu Rzeczypospolitej.
–– 23 listopada 2015 r. W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej prezes Jacek Łukaszewicz przekazał panu posłowi Jarosławowi Sachajko serdeczne gratulacje z okazji objęcia funkcji przewodniczącego Komisji
­Rolnictwa i Rozwoju Wsi w VIII kadencji Sejmu Rzeczypospolitej.
–– 1 grudnia 2015 r. W Warszawie, w siedzibie Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, odbyło się spotkanie
sygnatariuszy Porozumienia Wielkopolskiego poświęcone omówieniu rezultatów dotychczasowego protestu
i ­w ypracowaniu sposobu działania w nowej sytuacji politycznej.
–– 2 grudnia 2015 r. W Warszawie, w siedzibie Krajowej
Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, odbyło się posiedzenie Komisji Lekarzy Wolnej Praktyki i Farmacji Krajowej Rady
Lekarsko-Weterynaryjnej.
–– 2 grudnia 2015 r. W Warszawie, w gmachu Sejmu RP,
odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
poświęcone informacji ministra rolnictwa i rozwoju wsi na
temat aktualnej sytuacji na rynku wieprzowiny oraz działań podejmowanych na rzecz wsparcia sektora produkcji
trzody chlewnej. Krajową Radę reprezentowali: prezes Jacek Łukaszewicz i Marek Kubica.
–– 2 grudnia 2015 r. W Warszawie odbyło się spotkanie
opłatkowe Wojskowej Inspekcji Weterynaryjnej. Krajową Radę Lekarsko-Weterynaryjną reprezentował prezes
Jacek Łukaszewicz.
4
–– 4 grudnia 2015 r. Sygnatariusze Porozumienia Wielkopolskiego, w imieniu środowiska polskich lekarzy weterynarii, przesłali do Krzysztofa Jurgiela – ministra rolnictwa
i rozwoju wsi, Jarosława Sachajko – przewodniczącego Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Grzegorza Biereckiego – przewodniczącego Senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, Wojciecha Jasińskiego – przewodniczącego Sejmowej Komisji Finansów Publicznych, Jerzego
Chróścikowskiego – przewodniczącego Senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pismo informujące o roli, jaką
spełnia Inspekcja Weterynaryjna dla prawidłowego funkcjonowania bezpieczeństwa zdrowia publicznego, rozwoju przemysłu spożywczego i eksportu produktów spożywczych pochodzenia zwierzęcego oraz stabilizacji w zakresie
statusu epizootycznego Państwa i o zagrożeniach wynikających z zaniedbań w jej funkcjonowaniu, a także o konieczności zabezpieczenia w budżecie państwa na 2016 r.
środków finansowych umożliwiających właściwe wynagradzanie pracowników Inspekcji Weterynaryjnej. W imieniu
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej pismo podpisał
prezes Jacek Łukaszewicz.
–– 8–9 grudnia 2015 r. W Warszawie, w siedzibie Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, w ramach umowy na
nowy WetSystems odbyło się szkolenie dla administratorów z izb okręgowych, prowadzone przez firmę ZETO.
–– 8 grudnia 2015 r. W Warszawie, w Auli Kryształowej
SGGW, odbyło się spotkanie opłatkowe organizowane
przez wydziały rolne ambasad. Krajową Radę Lekarsko-Weterynaryjną reprezentował prezes Jacek Łukaszewicz.
–– 9 grudnia 2015 r. W Warszawie, w siedzibie Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, odbyło się posiedzenie Komisji Etyki i Deontologii Krajowej Rady Lekarsko-Weterynarynej.
–– 9 grudnia 2015 r. W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej prezes Jacek Łukaszewicz przekazał
panu prof. Krzysztofowi Szulowskiemu serdeczne gratulacje z okazji uzyskania mandatu posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.
–– 10 grudnia 2015 r. W Warszawie w Narodowym Instytucie Leków odbyło się posiedzenie Zespołu wykonawczego,
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
podzespołów tematycznych i komitetu sterującego wielosektorowego programu zdrowotnego „Narodowy Program Ochrony Antybiotyków na lata 2011–2015” poświęcone realizacji programu zdrowotnego pn. „Narodowy
Program Ochrony Antybiotyków na lata 2011–2015”. Krajową Izbę Lekarsko – Weterynaryjną reprezentował Marek Mastalerek – dyrektor biura Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.
–– 10 grudnia 2015 r. W Warszawie, w gmachu Sejmu RP,
odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
poświęcone informacji ministra rolnictwa i rozwoju wsi
oraz głównego lekarza weterynarii o aktualnych problemach związanych z przypadkami występowania afrykańskiego pomoru świń w Polsce oraz działaniach podejmowanych przez rząd w celu zminimalizowania negatywnych
skutków wirusa dla producentów i eksporterów wieprzowiny. Krajową Radę Lekarsko-Weterynaryjną reprezentował wiceprezes Józef Białowąs.
–– 10–11 grudnia 2015 r. W Warszawie, w siedzibie Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, odbyło się XI posiedzenie Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej VI kadencji połączone ze spotkaniem wigilijnym.
–– 11 grudnia 2015 r. W odpowiedzi na pismo o sygn.
RRW‑1601-1-2015 z 20 listopada 2015 r. skierowane do
Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej z prośbą o diagnozę polskiego rolnictwa oraz propozycję konkretnych rozwiązań wskazanych problemów prezes Jacek Łukaszewicz
przesłał przewodniczącemu sejmowej Komisji Rolnictwa
i Rozwoju Wsi Jarosławowi Sachajko, w imieniu Krajowej
Rady Lekarsko-Weterynaryjnej, listę zagadnień dotyczących usprawnienia funkcjonowania zawodu lekarza weterynarii i samorządu lekarsko-weterynaryjnego, wynikających z dokumentów przyjętych przez X Krajowy Zjazd Lekarzy Weterynarii w czerwcu 2013 r. i opracowanych na tej
podstawie propozycji rozwiązań legislacyjnych.
–– 15 grudnia 2015 r. W Warszawie, w gmachu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, odbyło się posiedzenie Zespołu ds. Organizacji i Funkcjonowania Inspekcji Weterynaryjnej powołanego przez głównego lekarza weterynarii
Marka Pirsztuka poświęcone aktualnej sytuacji Inspekcji
Weterynaryjnej. Krajową Radę Lekarsko-Weterynaryjną
reprezentowali: prezes Jacek Łukaszewicz, Józef Białowąs
oraz Tomasz Grupiński.
XII posiedzenie Prezydium
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
P
osiedzenie prezydium, które odbyło
się w Warszawie 17 listopada 2015 r.,
było poświęcone przygotowaniu programu zaplanowanego na grudzień posiedzenia plenarnego Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej.
Przedyskutowano projekt nowelizacji
uchwały KRLW Nr 53/2006/IV z 31 października 2006 r. w sprawie podziału
kwoty stanowiącej część opłaty za wydanie paszportu w rozumieniu przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 998/2003 z 26 maja
2003 r. pomiędzy Krajową Izbą Lekarsko-Weterynaryjną a okręgowymi izbami lekarsko-weterynaryjnymi oraz sposobu jej
rozliczenia.
Podjęcie tej uchwały wiąże się z faktem,
że 24 października 2015 r. weszło w życie
nowe rozporządzenie ministra rolnictwa
w sprawie opłat za wydanie paszportu dla
zwierząt towarzyszących i z wprowadzeniem nowych zasad elektronicznej rejestracji wydanych paszportów. Zmienia
to jednocześnie nakłady pracy na obsługę procesy wydawania paszportów w biurach krajowej i okręgowych izb lekarsko-weterynaryjnych.
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
W kontrakcie z firmą ZETO, obsługującą elektroniczny system związany z wydawaniem paszportów, mieszczą się koszty
przeszkolenia pracowniczek biura KILW,
biur izb okręgowych i lekarzy wystawiających paszporty na terenie izb okręgowych.
Po wprowadzeniu do projektu poprawek
wynikających z dyskusji, prezydium postanowiło o rekomendowaniu KRLW przyjęcia nowelizacji uchwały.
W sprawozdaniu z posiedzenia Zgromadzenia Generalnego Europejskiej Federacji Lekarzy Weterynarii prezes Jacek
Łukaszewicz przypomniał, że dzięki działaniu delegacji polskiej, w ubiegłym roku
został wprowadzony nowy system naliczania składki członkowskiej odprowadzanej do FVE. System ten spowodował
jednak, że państwa takie, jak Macedonia,
gdzie liczba lekarzy weterynarii jest bardzo niewielka, płaciły składkę nieproporcjonalnie wysoką. W tej sytuacji organizacje weterynaryjne z państw o dużej obsadzie lekarzy weterynarii (w tym Polska)
postanowiły pokrywać częściowo różnice budżetowe.
Podczas spotkania z przedstawicielką
Komitetu do spraw Środowiska, Zdrowia
Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności
(Committee on Environment, Public Health and Food Safety) Agnieszką Gregorczyk otrzymano informacje o planowanym
ograniczaniu zatrudnienia lekarzy weterynarii w rzeźniach i na granicach Unii Europejskiej. Na Zgromadzeniu Generalnym
delegacja polska prezentowała wcześniej
podjęte stanowisko KRLW w tej sprawie.
Delegacja polska otrzymała propozycję wysunięcia swojego reprezentanta do
komisji EAEVA, wizytujących praktyki
i wydziały weterynaryjne. Prezes poinformował, że w opinii delegacji polskiej
Wojciech Hildebrand byłby właściwym
kandydatem na reprezentanta Polski do
komisji EAEVA. Prezydium jednomyślnie poparło tę propozycję.
W opinii delegacji polskiej Marek Kubica byłby właściwym kandydatem na reprezentanta Polski do zespołu do spraw
dobrostanu lekarzy weterynarii. Prezydium jednomyślnie poparło tę propozycję.
W związku z poważną polaryzacją
stanowisk pomiędzy delegacjami polską
a norweską w opinii delegacji polskiej
Krzysztof Anusz byłby właściwym kandydatem na przewodniczącego grupy roboczej ekspertów, organizowanej w celu
opracowania opinii naukowej, że lekarzy
weterynarii na wielu stanowiskach nie
mogą zastąpić osoby o innym wykształceniu. Prezydium jednomyślnie poparło
tę propozycję.
5
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Skarbnik Elżbieta Sobczak przedstawiła bieżące sprawozdanie z wykonania budżetu Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej za 2015 r. Skarbnik oceniła, że realizacja budżetu przebiega prawidłowo
i na początku listopada utrzymywała się
na poziomie 82%. Sprawozdanie zostało
przedstawione Komisji Rewizyjnej, która
je zaakceptowała. Przygotowano projekt
uchwały zmieniającej uchwałę nr 44/15/
VI w sprawie przyjęcia budżetu KILW na
2015 r., w związku z koniecznością dokonania przesunięć pomiędzy paragrafami.
Skarbnik Elżbieta Sobczak poinformowała o założeniach do preliminarza budżetu Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej na 2016 r. Stwierdziła, że preliminarz budżetu będzie zależny od decyzji
KRLW w sprawie podziału kwot związanych z dystrybucją paszportów dla zwierząt towarzyszących.
Prezydium zapoznało się z materiałami opracowanymi przez Komisję Prawno-Regulaminową, dotyczącymi wzorów
protokołów kontroli zakładów leczniczych
dla zwierząt, projektu stanowiska KRLW
w sprawie projektu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie
urzędowych kontroli i apelu Rady Izby
Zachodniopomorskiej w sprawie zmiany
wysokości odpłatności za szkolenie praktyczne uczniów szkół ponadgimnazjalnych
i szkolenie praktyczne studentów wydziałów medycyny weterynaryjnej w zakresie
wynikającym z programu studiów
Prezes Jacek Łukaszewicz zrelacjonował działania podjęte przez Porozumienie Wielkopolskie mające na celu poprawę warunków finansowych pracowników
Inspekcji Weterynaryjnej oraz wyznaczonych urzędowych lekarzy weterynarii.
Prezes oszacował, że w akcji protestacyjnej wzięło udział około 1500–1800 osób.
Pojawiło się kilka informacji prasowych.
Petycje zostały przyjęte przez przedstawiciela pani premier oraz przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa Tadeusza Nalewajka. Usiłowano też
doprowadzić do spotkania w Kancelarii
Prezesa Rady Ministrów, jednak do niego nie doszło.
Prezes przedstawił przebieg zdarzeń
związanych z akcją protestacyjną. Porozumienie Wielkopolskie zamierzało zorganizować spotkanie związane z omówieniem
dalszej formy protestu i złożenia do Centralnego Biura Antykorupcyjnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Oceniono, że propozycja porozumienia, jaka przyszła od ministra Marka
Sawickiego, jest nie do przyjęcia. Stworzono własny projekt porozumienia. Wobec
odmowy ministra wobec propozycji spotkania, złożono zawiadomienie w CBA.
Zainteresowanie medialne było niewielkie, ponieważ rozpoczynała się cisza
6
wyborcza przed wyborami parlamentarnymi. Powiatowi lekarze weterynarii
w większości nie włączyli się do dalszych
działań, w związku z czym odwołano zaplanowane spotkanie.
W związku z wynikiem wyborów postanowiono o wysłaniu listu gratulacyjnego do ministra Krzysztofa Jurgiela z prośbą o spotkanie. Ponowiona zostanie też
korespondencja z Sejmową Komisją Rolnictwa po jej ukonstytuowaniu.
Józef Białowąs ocenił, że minister Marek Sawicki od początku grał na zwłokę, wprowadzając w błąd przedstawicieli Porozumienia Wielkopolskiego. Ocenił, że wobec braku zainteresowania ze
strony lekarzy powiatowych konieczna jest zmiana strategii działania. Do
rozmów z ministrem Jurgielem należy
stworzyć grupę członków KRLW, którzy
będą twardymi negocjatorami. Zadeklarował swoją wolę do dalszej współpracy
w tym zakresie.
Ustalono, że prezesi rad okręgowych
izb lekarsko-weterynaryjnych na posiedzeniu plenarnym KRLW złożą sprawozdania
z realizacji uchwały nr 49/15/VI w sprawie zobowiązania okręgowych rad lekarsko-weterynaryjnych do podjęcia działań dyscyplinujących wpisy do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności
Gospodarczej.
W dyskusji nad realizacją ustaleń podjętych podczas ostatniego posiedzenia
KRLW, dotyczących niezgodności wzorcowego regulaminu zakładu leczniczego
dla zwierząt z obowiązującymi uchwałami
KRLW, Wojciech Hildebrand zwrócił uwagę na niespójne zapisy dotyczące personelu pomocniczego, w części dokumentów
określanego jako „technicy”. Wskazano na
konieczność ujednolicenia zapisów w regulaminie zakładu leczniczego dla zwierząt i w protokołach kontroli. Prezydium
jednomyślnie postanowiło o rekomendowaniu przyjęcia wzorcowego regulaminu
zakładu leczniczego dla zwierząt i protokołów kontroli przez KRLW.
W odniesieniu do sposobu przeprowadzenia wyborów członków Komisji do
spraw Specjalizacji Lekarzy Weterynarii
na kolejną kadencję, które muszą zostać
przeprowadzone przez KRLW w marcu
2016 r., po dyskusji postanowiono zarekomendować KRLW wysłanie prośby o podanie kandydatur na krajowych kierowników specjalizacji do dziekanów wydziałów medycyny weterynaryjnej i dyrektora
PIW-PIB w Puławach, zgodnie z zasadą
przyjętą w poprzedniej kadencji.
Zaproponowano zwołanie spotkania
KRLW z Komisją do spraw Specjalizacji
Lekarzy Weterynarii w celu omówienia
zmian w szkoleniach z zakresu niektórych specjalizacji, które oceniane są jako
bardzo słabe.
Sekretarz Danuta Pawicka-Stefanko
przedstawiła wzory legitymacji stosowanych w innych zawodach zaufania publicznego. Zaprezentowała również projekt
uchwały w tej sprawie oraz orientacyjne
koszty wykonania legitymacji. Ustalono,
że zespół z pomocą mec. Bartosza Niemca
opracuje projekt uchwały i treści przedstawionych na legitymacji oraz projektu graficznego, a także zbierze oferty cenowe.
Wojciech Hildebrand przedstawił propozycje form obchodów jubileuszu 25-lecia samorządu lekarsko-weterynaryjnego.
Wyraził pogląd, że na ewentualne uroczyste posiedzenie należałoby zaprosić m.in.
parlamentarzystów. Postanowiono, że propozycje zostaną przedstawione członkom
Rady w celu przedyskutowania i wybrania
formy obchodów.
Prezes poinformował, że hipoteka
została odblokowana i uzyskano zgodę
wspólnoty mieszkaniowej na przeprowadzenie remontu i przebudowy lokalu biura KILW, uzyskano również zgodę władz
miasta na połączenie obu lokali. Postanowiono, że przed plenarnym posiedzeniem
KRLW odbędzie się posiedzenie zespołu
kierowanego przez Józefa Białowąsa, który przygotuje materiał dla Rady, dotyczący przygotowania zapytania ofertowego,
rozpisania konkursu i wybrania projektu
architektonicznego.
Prezydium rozpatrzyło wnioski o patronaty i dofinansowania, które wpłynęły do biura KILW. Postanowiono o objęciu patronatem Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej zakończenia szkolenia
„Inwestujemy w kapitał ludzki – podwyższenie kwalifikacji lekarzy weterynarii 3”,
zorganizowanego przez Izbę Warmińsko-Mazurską, dofinansowaniu III Dolnośląskiego Weterynaryjnego Rajdu Samochodowego „Vet Off Road” i konferencji
dotyczącej właściwego stosowania antybiotyków, organizowanej przez Izbę Warmińsko-Mazurską.
Na prośbę profesora Kazimierasa Laukaskasa z Wilna postanowiono włączyć się
w organizację programu OIE dla Kirgizji.
Program ma dotyczyć opracowania zasad
działalności samorządu lekarzy weterynarii w Kirgistanie.
Prezydium jednomyślnie zdecydowało o podjęciu prac nad stworzeniem programu dobrej praktyki klinicznej i zarekomendowaniu Radzie skierowania materiałów do Komisji Lekarzy Weterynarii
Wolnej Praktyki i Farmacji.
Postanowiono, że plenarne posiedzenie KRLW odbędzie się 10 i 11 grudnia
2015 w Warszawie.
Opracował Jacek Krzemiński
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Uchwały i stanowiska
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
Uchwała nr 59/2011/V
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
z 18 października 2011 r.
w sprawie założenia i prowadzenia rejestru ukaranych
lekarzy weterynarii
(tekst jednolity)
Na podstawie art. 35 ust. 1 pkt 15 w związku z art. 60 ust. 1 ustawy z 21 grudnia 1990 r. o zawodzie lekarza weterynarii i izbach
lekarsko-weterynaryjnych (tj. Dz.U. z 2009 r. nr 93, poz. 767)
uchwala się, co następuje:
§1
1.Rejestr ukaranych lekarzy weterynarii prowadzi biuro Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.
2.Rejestr ukaranych lekarzy weterynarii prowadzony jest w formie:
1) kartoteki stanowiącej zbiory ewidencyjne dokumentów,
2) bazy danych systemu informatycznego.
3.Dane zawarte w bazie danych systemu informatycznego są
tożsame z danymi zawartymi w kartotece.
4.Rejestr ukaranych lekarzy zawiera następujące dane:
– numer kolejny;
– data wpisu do rejestru ukaranych;
– imię i nazwisko lekarza weterynarii;
– nazwisko panieńskie;
– imiona rodziców (ojca, matki);
– data urodzenia lekarza weterynarii;
– miejsce urodzenia lekarza weterynarii;
– adres zamieszkania;
– przynależność do izby;
– nr uchwały w sprawie prawa wykonywania zawodu;
– nr prawa wykonywania zawodu;
– oznaczenie organu, który wydał orzeczenie oraz sygnaturę skazującego orzeczenia;
– data wydania oraz uprawomocnienia się orzeczenia;
– wymierzona kara;
– data rozpoczęcia kary;
– data zakończenia kary;
– termin zatarcia skazania;
– uwagi.
5.Wzór informatycznego rejestru ukaranych lekarzy weterynarii stanowi załącznik nr 1 do niniejszej uchwały.
§2
1.Podstawą wpisu oraz usunięcia wzmianki o ukaraniu stanowi orzeczenie sądu lekarsko-weterynaryjnego.
2.Prezesi rad okręgowych izb lekarsko-weterynaryjnych w terminie 14 dni od daty uprawomocnienia się orzeczenia przekazują do biura Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
orzeczenie sądu lekarsko-weterynaryjnego wraz z informacją o orzeczeniu okręgowego sądu lekarsko-weterynaryjnego
skazującym lekarza weterynarii według załącznika nr 2 do niniejszej uchwały, uwzględniając datę rozpoczęcia kary i termin zatarcia skazania.
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
3.Termin rozpoczęcia i zakończenia kary zawieszenia prawa wykonywania zawodu lekarza weterynarii ustala zarządzeniem
prezes rady okręgowej izby lekarsko-weterynaryjnej w ciągu
14 dni po otrzymaniu odpisu prawomocnego orzeczenia.
4.Zarządzenie, o którym mowa w ust. 3, okręgowa izba lekarsko-weterynaryjna przesyła ukaranemu lekarzowi weterynarii, kierownikowi zakładu pracy zatrudniającego ukaranego
lekarza weterynarii lub organowi ewidencyjnemu działalności gospodarczej.
5.Wpisów do rejestru ukaranych lekarzy weterynarii dokonuje pracownik biura Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
wyznaczony przez Prezesa Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej.
§3
1.Usuniecie z rejestru ukaranych lekarzy weterynarii wzmianki o ukaraniu następuje z urzędu.
2.Usunięcia wzmianki o ukaraniu dokonuje pracownik, o którym mowa w § 2 ust. 5.
§4
1.Informacji o karze orzeczonej w postępowaniu w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarza weterynarii udziela
się – na żądanie – sądom i prokuratorom, organom samorządu lekarsko-weterynaryjnego oraz zainteresowanemu lekarzowi weterynarii, a w innych przypadkach – za zgodą Prezesa Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej.
2.Informacja jest udzielana w formie pisemnej lub elektronicznej przez pracownika biura Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.
3.Wzór informacji wystąpienia do rejestru ukaranych lekarzy
weterynarii prowadzonego przez Krajową Radę Lekarsko-Weterynaryjną, stanowi załącznik nr 3 do niniejszej uchwały.
§5
Rejestr ukaranych lekarzy weterynarii prowadzony na podstawie uchwały nr 6/96/II Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z 28 września 1996 r. w sprawie założenia i prowadzenia rejestru ukaranych lekarzy weterynarii zostaje przeniesiony do
elektronicznej bazy danych.
§6
Rejestr ukaranych lekarzy weterynarii podlega rygorom ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tj. Dz.U.
z 2002 r. nr 101, poz. 926) w części dotyczącej bezpieczeństwa
informacji.
§7
Traci moc uchwała nr 6/96/II Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z 28 września 1996 r. w sprawie założenia i prowadzenia rejestru ukaranych lekarzy weterynarii.
§8
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
7
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Uchwała nr 61/2015/VI
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
z 10 grudnia 2015 r.
w sprawie podziału kwoty stanowiącej część opłaty
za wydanie dla przemieszczanych w celach niehandlowych
zwierząt domowych towarzyszących podróżnym pomiędzy
Krajową Izbą Lekarsko-Weterynaryjną a okręgowymi izbami
lekarsko-weterynaryjnymi oraz sposobu i częstotliwości
przekazywania przez lekarzy weterynarii okręgowym izbom
lekarsko‑weterynaryjnym kwoty stanowiącej różnicę między
wysokością opłaty a wynagrodzeniem przysługującym im
za wydanie paszportu
Na podstawie art. 24 g ust. 4 ustawy z 11 marca 2004 r. o ochronie
zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz.U.
z 2014 r., poz. 1539 j. t. z późn. zm.) w związku z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 16 września 2015 r. w sprawie wysokości opłaty związanej z wydaniem paszportu dla przemieszczanych w celach niehandlowych zwierząt domowych towarzyszących
podróżnym (Dz.U. z 2015 r. poz. 1574), uchwala się, co następuje:
§1
Kwotę określoną w § 1, pkt 2 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 16 września 2015 r. w sprawie wysokości
opłaty związanej z wydaniem paszportu dla przemieszczanych
w celach niehandlowych zwierząt domowych towarzyszących
podróżnym (Dz.U. z 2015 r. poz. 1574), tj. kwotę 30 zł, dzieli się
w sposób następujący:
1)K rajowej Izbie Lekarsko-Weterynaryjnej na pokrycie ponoszonych przez nią kosztów należna jest kwota 13,20 zł;
2)Okręgowej Izbie Lekarsko-Weterynaryjnej na pokrycie ponoszonych przez nią kosztów należna jest kwota 16,80 zł.
§2
Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna przekazuje formularze
paszportów do okręgowych izb lekarsko-weterynaryjnych wraz
z notą obciążeniową, na kwotę określoną w § 1, pkt 1 uchwały
pomnożoną przez liczbę wydanych paszportów, płatną przelewem na rachunek bankowy Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej w terminie 14 dni, licząc od daty ich otrzymania.
§3
1.Lekarz weterynarii, o którym mowa w art. 24 d ust. 1 ustawy z 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, część opłaty określonej w § 1,
pkt. 2 powołanego w § 1 niniejszej uchwały rozporządzenia
Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przekazuje właściwej terytorialnie okręgowej izbie lekarsko-weterynaryjnej w terminie do 5 dni po otrzymaniu formularzy paszportów.
2.Przekazanie ww. opłaty może nastąpić na podstawie noty
obciążeniowej w drodze przelewu bankowego na rachunek
bankowy właściwej terytorialnie izby lub w drodze wpłaty
gotówkowej do kasy izby (dowód KP).
§4
Uchwała wchodzi w życie z dniem 10 grudnia 2015 r., z mocą
obowiązującą od 24 października 2015 r.
§5
Traci moc Uchwała nr 53/2006/IV Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z 31 października 2006 r. w sprawie podziału kwoty, stanowiącej część opłaty za wydanie paszportu w rozumieniu przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady
(WE) nr 998/2003 z 26 maja 2003 r. pomiędzy Krajową Izbą Lekarsko-Weterynaryjną a okręgowymi izbami lekarsko-weterynaryjnymi oraz sposobu jej rozliczenia.
8
Uchwała nr 63/2015/VI
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
z 10 grudnia 2015 r.
w sprawie wprowadzenia wzorów upoważnienia
do przeprowadzenia kontroli zakładu leczniczego
dla zwierząt, protokołów kontroli oraz wystąpienia
pokontrolnego do dobrowolnego stosowania
Na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy z 21 grudnia 1990 r.
o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych (Dz.U. z 2014 poz. 1509 j.t. z późn. zm.) w związku ze stanowiskiem X Krajowego Zjazdu Lekarzy Weterynarii z 23 czerwca 2013 r. w sprawie zobowiązania Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej do uzupełnienia wzoru Protokołu kontroli zakładu
leczniczego dla zwierząt w trosce o jakość tych kontroli uchwala się, co następuje.
§1
Wprowadza się do dobrowolnego stosowania wzory upoważnienia do przeprowadzenia kontroli zakładu leczniczego dla
zwierząt (załącznik nr 1), protokołu kontroli zakładu leczniczego dla zwierząt wraz z załącznikami (załącznik nr 2) oraz wystąpienia pokontrolnego (załącznik nr 3), stanowiące załączniki do niniejszej uchwały.
§2
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
Załączniki do uchwały są zamieszczone na stronie internetowej
www.vetpol.org. pl
Uchwała nr 65/2015/VI
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
z 10 grudnia 2015 r.
w sprawie wzorcowego regulaminu zakładów leczniczych
dla zwierząt i powiadomienia o zmianie regulaminu
Na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy z 21 grudnia 1990 r.
o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych (Dz.U. z 2014 poz. 1509 j. t. ze zm.), w zw. z art. 15 ustawy
z 18 grudnia 2003 r. o zakładach leczniczych dla zwierząt (Dz.U.
z 2015 r. poz. 1047 j. t.), uchwala się, co następuje:
§1
Wprowadza się do stosowania wzory:
1)regulaminu zakładu leczniczego dla zwierząt, który stanowi
załącznik nr 1 do niniejszej uchwały;
2)powiadomienia o zmianie regulaminu zakładu leczniczego dla
zwierząt, które stanowi załącznik nr 2 do niniejszej uchwały.
§2
Tracą moc uchwały nr 81/2004/III Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z 11 maja 2004 r. w sprawie wzorcowego regulaminu zakładów leczniczych dla zwierząt i powiadomienia o zmianie
regulaminu oraz nr 122/2013/V Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z 15 maja 2013 r. o zmianie uchwały nr 81/2004/III Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z 11 maja 2004 r. w sprawie wzorcowego regulaminu zakładów leczniczych dla zwierząt
i powiadomienia o zmianie regulaminu.
§3
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Załącznik do uchwały KRLW
nr 65/2015/VI z 10.12.2015
REGULAMIN
...................................................................................................................
2.
Do podstawowych zadań ............................... należy zapewnienie
...................................................................................................................
fachowej pomocy lekarsko-weterynaryjnej zgodnej z rodzajem świadczonych usług wymienionych w dziale II ust. 1, a w szczególności:
1)badania stanu zdrowia zwierząt i wydawania zaświadczeń
o stanie zdrowia zwierząt,
2) rozpoznawania i leczenia chorób zwierząt,
3) wykonywania zabiegów chirurgicznych,
4) udzielania porad i konsultacji,
5) pielęgnacji zwierząt,
6)w ykonywania czynności związanych z określeniem zdolności rozrodczych zwierząt i ich zaburzeń oraz biotechniką ­rozrodu,
7)w ykonywania obrotu produktami leczniczymi weterynaryjnymi, paszami leczniczymi oraz wyrobami medycznymi na zasadach określonych w odrębnych przepisach,
8)w ykonywania badań laboratoryjnych i innych badań diagnostycznych
9) wystawiania recept weterynaryjnych,
3.
W celu realizacji zadań określonych w Dziale II Regulaminu
...................................................................................................................
(Rodzaj zakładu leczniczego)
(Nazwa własna zakładu)
w................................................................................................................
(Miejscowość)
Dział I. USTRÓJ I PODSTAWY DZIAŁANIA
1.
...................................................................................................................
(Pełna nazwa zakładu leczniczego dla zwierząt)
zwany dalej..............................................................................................
(Nazwa skrócona zakładu)
jest własnością........................................................................................
(Nazwa podmiotu prowadzącego, w przypadku osoby fizycznej imię nazwisko)
2.
Siedzibą jest.............................................................................................
(Nazwa skrócona zakładu) (Kod pocztowy) (Miejscowość)
ul. ................................................................ nr ........................................
3.
działa na podstawie:
(Nazwa skrócona zakładu)
1)ustawy z 18 grudnia 2003 r. o zakładach leczniczych dla
zwierząt (Dz.U. z 2015 r. poz. 1047 j.t.),
2) przepisów wykonawczych do ustawy,
3) niniejszego Regulaminu
4) innych obowiązujących przepisów prawa.
Dział II. ZADANIA I CELE ZAKŁADU
1.
Zadaniem ..................... jest świadczenie usług weterynaryjnych
(Nazwa skrócona zakładu)
polegających na leczeniu i zapobieganiu chorób
...................................................................................................................
...................................................................................................................
(Nazwa skrócona zakładu)
(Nazwa skrócona zakładu)
współpracuje z:
a.................................................................................................................
(Wymienić nazwę instytucji lub zakładu leczniczego)
b. Powiatowym Lekarzem Weterynarii w........................................
(Miejscowość, w której siedzibę ma powiatowy inspektorat weterynarii)
Dział III. OBSZAR DZIAŁANIA
1.
Obszarem działania ............................................................................
(Nazwa skrócona zakładu)
jest ..........................................................................................................
(wymienić obszar np. gmina, powiat, województwo, kraj Unii Europejskiej)
(Wymienić, jakich zwierząt: wszystkich,gospodarskich, towarzyszących
lub wyłącznie określonego gatunku albo określonego układu lub narządu
albo diagnostyki weterynaryjne)
Dział IV. RODZAJ I ZAKRES ŚWIADCZONYCH USŁUG
Nr
Rodzaj usługi
Gatunek zwierząt
Zwierzęta towarzyszące
egzotyczne
Zwierzęta towarzyszące
Inne
Ryby
Gady
Płazy
Inne
Ptaki
Gryzonie
Koty
Psy
Ryby
Owady
użytkowe
Drób
Konie
Owce,
kozy
Bydło
Zwierzęta
futerkowe
Trzoda
Zwierzęta
nieudomowione
Zwierzęta gospodarskie
Leczenie zachowawcze
Chirurgia ogólna
Chirurgia miękka
Ortopedia
Drobne zabiegi
chirurgiczne
Profilaktyka
Diagnostyka
laboratoryjna
Diagnostyka obrazowa
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
9
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Nr
Rodzaj usługi
Gatunek zwierząt
Zwierzęta towarzyszące
egzotyczne
Zwierzęta towarzyszące
Inne
Ryby
Gady
Płazy
Inne
Ptaki
Gryzonie
Koty
Psy
Ryby
Owady
użytkowe
Drób
Konie
Owce, kozy
Bydło
Zwierzęta
futerkowe
Trzoda
Zwierzęta
nieudomowione
Zwierzęta gospodarskie
Wyłączna specjalizacja
– wymienić jaka?
Specjalizacja
narządowa – wymienić
Wyłączna specjalizacja
układowa – wymienić
Dział V. STRUKTURA ORGANIZACYJNA
1. Funkcję kierownika zakładu pełni lek. wet.
2. Personel ........................................................................... stanowią:
(Nazwa skrócona zakładu)
a. lekarze weterynarii:
1).................................................–..................................................
(Imię i nazwisko) (nr prawa wykonywania zawodu)
2).................................................–..................................................
(Imię i nazwisko) (nr prawa wykonywania zawodu)
3).................................................–..................................................
(Imię i nazwisko) (nr prawa wykonywania zawodu)
b. personel pomocniczy:
1).....................................................................................................
(Imię i nazwisko oraz funkcja)
2).....................................................................................................
(Imię i nazwisko oraz funkcja)
c. personel administracyjno-gospodarczy:
1).....................................................................................................
(Imię i nazwisko oraz funkcja)
2).....................................................................................................
(Imię i nazwisko oraz funkcja)
3. Świadczenie usług odbywa się w następujących dniach tygodnia i godzinach:
Dni tygodnia
Godziny funkcjonowania
Od godziny
Do godziny
Poniedziałek
Wtorek
Dział VII. SZKOLENIA
1..................................... *prowadzi / *nie prowadzi / szkolenia
Środa
(Nazwa skrócona zakładu) (*niewłaściwe skreślić)
Czwartek
w zakresie:
a. szkolenia praktycznego uczniów szkół
ponadgimnazjalnych ........................................................... 
b. szkolenia praktyczne studentów wydziałów
medycyny weterynaryjnej w zakresie
wynikającym z programu studiów ................................... 
c. szkolenia podyplomowe lekarzy weterynarii ................. 
d. szkolenia specjalizacyjne lekarzy weterynarii ............... 
2.Odpłatność za szkolenia o których mowa w ust. 1 lit. a lub b
jest pobierana w wysokości określonej uchwałą nr 24/2014/VI
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z 10 czerwca 2014 r.
w sprawie ustalenia wysokości odpłatności za szkolenie
Piątek
Sobota
Niedziela
Dni świąteczne i urzędowo wolne
4.* Zakład pełni dyżur całodobowy / nie pełni dyżur całodobowego
5.* Zakład świadczy usługi całodobowe. TAK / NIE
* niewłaściwe skreślić
10
Dział VI. DOKUMENTACJA MEDYCZNA
1.Dokumentacja weterynaryjna przechowywana jest w siedzibie zakładu przez trzy lata, przy czym dokumentację obrotu
detalicznego produktami leczniczymi weterynaryjnymi lekarz weterynarii przechowuje przez 5 lat od dnia jej sporządzenia.
2. Dokumentację weterynaryjną stanowią w szczególności:
1) książka kontroli zakładu,
2) książka leczenia zwierząt,
*a.w formie papierowej książki leczenia zwierząt gospodarskich oraz zwierząt, z których pozyskane tkanki lub produkty są przeznaczone do spożycia przez
ludzi,
*b.w formie papierowej lub elektronicznej książki
­leczenia zwierząt innych niż określone w lit. a,
3)książka kontroli środków odurzających i substancji psychotropowych;
4)dokumentacja obrotu detalicznego produktami leczniczymi weterynaryjnymi;
*a.w formie papierowej,
*b.w formie elektronicznej z jednoczesnymi wydrukami komputerowymi,
5)rejestry zakładowe, sprawozdania, wyniki badań, orzeczeń i zaświadczenia lekarsko-weterynaryjne, oświadczenia i zgody właścicieli zwierząt, korespondencja służbowa,
polisy ubezpieczeniowe wraz z dokumentacją itp.
* niewłaściwe skreślić
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
praktyczne uczniów szkół ponadgimnazjalnych i szkolenie
praktyczne studentów wydziałów medycyny weterynaryjnej w zakresie wynikającym z programu studiów zmienionej uchwałą nr 27/2014/VI Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej w sprawie zmiany uchwały nr 24/2014/VI Krajowej
Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z 10 czerwca w sprawie ustalenia wysokości odpłatności za szkolenie praktyczne uczniów
szkół ponadgimnazjalnych i szkolenie praktyczne studentów
wydziałów medycyny weterynaryjnej w zakresie wynikającym z programu studiów.
Dział VIII. POSTANOWIENIA KOŃCOWE
1.Zakład rozpoczyna działalność z dniem wpisu do ewidencji
zakładów leczniczych dla zwierząt prowadzonej przez okręgową radę lekarsko-weterynaryjną.
2.Regulamin wchodzi w życie z dniem zarejestrowania Zakładu w ewidencji.
3.Zakład jest zobowiązany zgłosić organowi prowadzącemu
ewidencję zmiany stanu faktycznego i prawnego odnoszące się do zakładu leczniczego dla zwierząt, powstałe po wpisie do ewidencji i dotyczące danych zawartych w ewidencji
w terminie 30 dni od daty dokonania zmiany.
4.Wszelkie zmiany niniejszego regulaminu wymagają formy
pisemnej.
Niniejszy regulamin nadaję:
.....................................................................
(Imię i nazwisko właściciela zakładu i podpis)
............................................................................
Nazwa zakładu leczniczego dla zwierząt
............................................................................
Siedziba Zakładu leczniczego dla zwierząt
............................................................................
Rodzaj zakładu leczniczego dla zwierząt
......................................., dnia .............................
(Miejscowość)
(data)
Rada ……………………..
Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
w miejscu
POWIADOMIENIE
O ZMIANIE REGULAMINU ZAKŁADU LECZNICZEGO
Zgodnie z art. 15 ust.3 ustawy z 18 grudnia 2003 r. o zakładach
leczniczych dla zwierząt (Dz.U. z 2015 r. poz. 1047 j.t.) informuję okręgową radę lekarsko-weterynaryjną o dokonanych zmianach w regulaminie.
...................................................................................................................
(Nazwa zakładu)
...................................................................................................................
(Nazwa właściciela; w przypadku osoby fizycznej – imię i nazwisko)
Zmiany dotyczą:
...................................................................................................................
(Podać dział i odpowiedni punkt regulaminu
z dokładnym opisem dokonanej zmiany)
1)................................................................................................................
2)................................................................................................................
3)................................................................................................................
4)................................................................................................................
W załączeniu przesyłam tekst jednolity regulaminu z uwzględnieniem ww. zmian.
.....................................................................
(Imię i nazwisko właściciela zakładu i podpis)
Pisma i opinie
Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
RRW-1601-1-2015
Warszawa, 20 listopada 2015 r.
SEJM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
VII kadencja
Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Szanowni Państwo,
w związku z rozpoczętą 8. kadencją Sejmu RP, w imieniu Prezydium Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwracam się z uprzejmą prośbą o diagnozę stanu polskiego rolnictwa oraz propozycję konkretnych rozwiązań wskazanych problemów. Powyższe
opracowanie prosimy ograniczyć do przedmiotowego zakresu
działania Komisji wynikającego z Regulaminu Sejmu. Do zakresu działania Komisji należą sprawy rolnictwa, ogrodnictwa,
sadownictwa, skupu płodów rolnych, hodowli, spółdzielczości
rolniczej, gospodarki i ochrony gruntów rolnych i leśnych, zaopatrzenia wsi i rolnictwa w środki produkcji, w tym melioracji
i zaopatrzenia wsi w wodę, przemysłu spożywczego, społeczno-zawodowych organizacji rolników i sytuacji socjalno-bytowej
ludności wiejskiej, sprawy określania kierunków demonopolizacji organów i struktur zajmujących się powyższą działalnością
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
oraz rozwoju i modernizacji infrastruktury wsi oraz problematyka związana z oświatą i doradztwem rolniczym.
Proszę o przesłanie powyższej informacji do sekretariatu Komisji na adres: [email protected] do 11 grudnia br.
Z poważaniem
Przewodniczący Komisji
Jarosław Sachajko
KILW/061/08/15
Warszawa, 23 listopada 2015 r.
Pani
dr n. wet. Ewa Lech
Podsekretarz Stanu
w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej oraz swoim
własnym składam Pani Doktor serdeczne gratulacje z okazji objęcia stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Z satysfakcją odnotowaliśmy fakt, że w zakresie Pani zadań znalazły się również te, dotyczące polskiej
11
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
weterynarii. Od wielu lat oczekiwaliśmy, żeby złożonymi i niełatwymi sprawami weterynarii w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi zajmował się minister z tytułem lekarza weterynarii.
Życząc Pani wielu sukcesów zawodowych i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym wyrażamy nadzieję na bliską i owocną
współpracę, mając na uwadze Pani zaangażowanie w poprzednim okresie sprawowania funkcji Głównego Lekarza Weterynarii.
Równocześnie chciałbym zaproponować spotkanie przedstawicieli Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z Panią Minister
i przedstawienie Pani aktualnych problemów dotyczących polskiej weterynarii i samorządu lekarsko weterynaryjnego, wobec
czego proszę o ustalenie terminu i miejsca naszego spotkania.
Z poważaniem
Lek. wet. Jacek Łukaszewicz
Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
KILW/063/05/15
Warszawa, 23 listopada 2015 r.
Pani
Dorota Niedziela
Wiceprzewodnicząca Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej oraz swoim własnym składam Pani Doktor serdeczne gratulacje z okazji
objęcia funkcji Wiceprzewodniczącej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w VIII kadencji Sejmu Rzeczypospolitej.
Z satysfakcją odnotowaliśmy fakt, że w zakresie Pani zadań
ponownie znalazły się sprawy dotyczące polskiej weterynarii
i naszego samorządu.
Mając na względzie naszą dotychczasową, bliską współpracę, życzę Pani wielu sukcesów zawodowych i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym oraz wyrażam nadzieję na dalszą, owocną współpracę.
Z poważaniem
Lek. wet. Jacek Łukaszewicz
Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
IK: 406894
Warszawa, 26 listopada 2015 r.
Minister Zdrowia
Konstanty Radziwiłł
Pan
Jacek Łukaszewicz
Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
Szanowny Panie Prezesie,
Serdecznie dziękuję za gratulacje z okazji powierzenia mi przez
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zaszczytnej, ale jakże trudnej misji sprawowania urzędu Ministra Zdrowia.
Nominacja ta jest dla mnie nie tylko wyrazem zaufania do moich
kompetencji, ale również wyzwaniem i obowiązkiem wynikającym
z wielkich oczekiwań związanych z realizacją powierzonego mi zadania. System polskiej ochrony zdrowia czeka na odważne, dobre
decyzje, które sprostają rosnącym wciąż oczekiwaniom społecznym.
Mając wielkie poczucie odpowiedzialności wobec postawionych przede mną wyzwań, pragnę zapewnić, że dołożę wszelkich
starań, aby konsekwentnie i z pełnym zaangażowaniem zrealizować cele, które nakłada na mnie sprawowanie tak ważnej misji.
Mam nadzieję, że ochrona zdrowia w Polsce stanie się ponownie „służbą”, co zaowocuje poprawą jakości życia Polaków.
Z wyrazami szacunku
Konstanty Radziwiłł
12
KILW/063/07/15
Warszawa, 9 grudnia 2015 r.
Pan
Krzysztof Szulowski
Poseł na Sejm RP
Kancelaria Sejmu
W imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej oraz swoim
własnym składam Panu Doktorowi serdeczne gratulacje z okazji uzyskania mandatu Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.
Z satysfakcją odnotowaliśmy fakt, że będzie Pan reprezentował środowisko lekarzy weterynarii w Polskim Parlamencie.
Mając nadzieję na bliską współpracę życzę Panu wielu sukcesów zawodowych i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym.
Z poważaniem
Jacek Łukaszewicz
Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Krzysztof Jurgiel
Pan lek. wet. Jacek Łukaszewicz
Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
Serdecznie dziękuję za przekazane gratulacje i życzenia związane z powierzeniem mi funkcji Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zapewniając o swojej życzliwości ze szczególną nadzieją przyjmuję deklarowaną gotowość do współpracy w zakresie rozwiązywania problemów rolnictwa i wsi polskiej. Proszę
przyjąć wyrazy uznania z tytułu prowadzonej działalności oraz
życzenia sukcesów i satysfakcji z pracy na rzecz sektora rolno-żywnościowego.
Krzysztof Jurgiel
KILW/063/04/15
Warszawa, 11 grudnia 2015 r.
Pan
Jarosław Sachajko
Przewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
W odpowiedzi na skierowane do Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej pismo o sygn. RRW-1601-1-2015 z 20 listopada
2015 r. z prośbą o diagnozę polskiego rolnictwa oraz propozycję konkretnych rozwiązań wskazanych problemów przesyłam,
w imieniu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej, listę zagadnień dotyczących usprawnienia funkcjonowania zawodu lekarza weterynarii i samorządu lekarsko-weterynaryjnego, wynikających z dokumentów przyjętych przez X Krajowy Zjazd Lekarzy Weterynarii w czerwcu 2013 roku i opracowanych na tej
podstawie propozycji rozwiązań legislacyjnych. Sprawy dotyczące bezpieczeństwa polskiej żywności i zwalczania chorób
zakaźnych zwierząt, w tym chorób przenoszących się na ludzi,
w których podstawowy udział mają polscy lekarze weterynarii
są jedną z najważniejszych dziedzin polskiego rolnictwa i, mam
nadzieję, staną się priorytetem polityki Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi obecnego Parlamentu. Rozumiejąc niezwykłą złożoność przedstawionych zagadnień oferujemy jednocześnie z naszej strony wszelką merytoryczną pomoc w zakresie objaśnienia i opracowania proponowanych rozwiązań.
Lek. wet. Jacek Łukaszewicz
Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej
Załącznik: Dokumenty zjazdowe wraz z propozycjami rozwiązań legislacyjnych.
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Porozumienie Wielkopolskie
Warszawa, 4 grudnia 2015 r.
POROZUMIENIE WIELKOPOLSKIE
Pan
Jarosław Sachajko
Przewodniczący Sejmowej Komisji
Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Realizując prośbę przekazaną w piśmie sygnowanym znakiem
RRW-1601-1-2015 z 20 listopada 2015 r., dotyczącą diagnozy
stanu polskiego rolnictwa i propozycji konkretnych rozwiązań,
doceniając zaufanie, jakim zostaliśmy obdarzeni, opierając się
na doświadczeniu związanym z pracami Porozumienia Wielkopolskiego, przekazujemy poniżej najistotniejsze kwestie w rzeczonej sprawie.
Porozumienie Wielkopolskie powstało jako reprezentant środowiska weterynaryjnego, z sygnatariuszami: Krajową Izbą Lekarsko-Weterynaryjną, Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym
Lekarzy Weterynarii Inspekcji Weterynaryjnej, Ogólnopolskim
Stowarzyszeniem Lekarzy Weterynarii Wolnej Praktyki Medicus Veterinarius, Sekcją Krajową Pracowników Weterynarii
NSZZ Solidarność, w odpowiedzi na pauperyzację pracowników Inspekcji Weterynaryjnej oraz zagrożenie bezpieczeństwa
zdrowia publicznego.
Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zajmuje się m.in. sprawami z zakresu hodowli, przemysłu spożywczego oraz sytuacji socjalnobytowej ludności wiejskiej.
Tworząc w czerwcu tego roku Porozumienie Wielkopolskie,
dostrzegaliśmy i przekazywaliśmy właściwym władzom informacje o zagrożeniach wynikających z zaniedbań we wspomnianych
sektorach. Nasza uwaga kierowała się do roli Inspekcji Weterynaryjnej, jaką spełnia dla prawidłowego funkcjonowania bezpieczeństwa zdrowia publicznego, rozwoju przemysłu spożywczego i eksportu produktów spożywczych pochodzenia zwierzęcego oraz stabilizacji w zakresie statusu epizootycznego Państwa.
Prawidłowy nadzór prowadzony przez Inspekcję Weterynaryjną
ma bezpośredni wpływ na sytuację socjalnobytową hodowców
zwierząt, przetwórców i eksporterów produktów pochodzenia
zwierzęcego. Zostało to docenione chociażby w wypowiedziach
na sesji Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi 8 października 2015 r.,
gdzie rozwój eksportu w zakresie rolnictwa wyraźnie powiązano z pracą Inspekcji Weterynaryjnej – dbającej o prawidłową
jakość produktu spożywczego pochodzenia zwierzęcego oraz
zgodnymi z prawodawstwem unijnym warunkami jego wytworzenia, czy też wypowiedzi byłego Ambasadora USA w Warszawie, Victora Ashe: „Polska ma jedną z najlepszych służb weterynaryjnych w UE, jeśli nie na świecie”.
Bezpośredni związek nadzoru weterynaryjnego z pozyskiwaniem środków unijnych wynika z dopłat bezpośrednich dla
rolników w wyniku kontroli cross-compliance, również eksport
żywności pochodzenia zwierzęcego wartości 26 mld złotych jest
możliwy dzięki właściwemu nadzorowi prowadzonemu przez lekarzy weterynarii. Jak wielką rolę odgrywa właściwy nadzór nad
chorobami zwierząt pokazuje chociażby sytuacja rozwoju ASF
– afrykańskiego pomoru świń. Energiczne działania Inspekcji
Weterynaryjnej doprowadziły do ograniczenia epizootii ASF
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
do dwóch powiatów województwa podlaskiego. Restrykcje nałożone na hodowców w tych powiatach są niezbędne do ograniczenia rozwoju choroby. Jednakże pozostali hodowcy z obszaru
kraju mogą bez ograniczeń prowadzić hodowlę świń. Państwa
nadbałtyckie nie poradziły sobie z ASF, doprowadzając do wystąpienia ponad 40 ognisk choroby u świń i blisko 1000 u dzików, czego konsekwencją są poważne utrudnienia w produkcji
zwierzęcej Litwy, Łotwy i Estonii. Nietrudno sobie wyobrazić,
przy dzisiejszych niskich cenach skupu żywca – średnio 3,0 zł/
kg, jakie konsekwencje społeczne i socjalno-bytowe dla hodowców świń miałaby eskalacja ASF na obszar całego kraju, jak ma
to miejsce we wspomnianych państwach nadbałtyckich.
Wyraźnie dostrzegalna pauperyzacja pracowników Inspekcji Weterynaryjnej, brak zainteresowania urzędowych lekarzy
weterynarii wykonywaniem prac związanych z monitoringiem
chorób podlegających zwalczaniu stawiają pod wielkim znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie nadzoru w omawianym
zakresie. Utracenie wysokiej pozycji polskiej żywności i możliwości eksportu staje się całkiem realnym zagrożeniem. Wysoka
jakość polskiego nadzoru weterynaryjnego była dostatecznym
argumentem, aby odeprzeć zarzuty w międzynarodowych aferach, jak afera z fałszowaniem mięsa wołowego koniną, w której wyjaśnieniu Inspekcja Weterynaryjna miała decydującą rolę.
Podobne działania, dotyczące oskarżenia o niewłaściwą jakość
polskich produktów, podejmowały inne państwa UE, jak np.
Republika Czeska. Dzięki sprawnie działającej Inspekcji Weterynaryjnej polski przemysł spożywczy wyszedł z tych oskarżeń
obronną ręką, utrzymując zagraniczne rynki zbytu.
Przedstawione przykłady wyraźnie wskazują, jaki kierunek
funkcjonowania Inspekcji Weterynaryjnej jest konieczny, aby
utrzymać dotychczasowy wysoki poziom kompetencyjny w nadzorze, odpowiednią wiedzę merytoryczną oraz indywidualne zaangażowanie każdego pracownika.
Niestety, wieloletni brak waloryzacji wynagrodzeń pracowników Inspekcji Weterynaryjnej doprowadził w ciągu 8 lat do
spadku ich realnych dochodów o 30%. Nieprzestrzeganie zapisów ustawy o służbie cywilnej w zakresie zabezpieczenia środków finansowych na ustawowe prawa pracownicze doprowadziło do fluktuacji pracowników, faktycznego spadku zatrudnienia lekarzy weterynarii, utraty doświadczonych pracowników
i traktowania pracy w Inspekcji Weterynaryjnej przez młodych
lekarzy weterynarii jako przejściowej. Przedstawiona powyżej
sytuacja jest niezmiernie niebezpieczna dla ciągłości nadzoru
prowadzonego przez Inspekcję Weterynaryjną. Wiedza i doświadczenie pracowników Inspekcji Weterynaryjnej, w świetle
rozszerzenia jej kompetencji, niespotykanego do tej pory powiększenia zakresu obowiązków merytorycznych oraz administracyjno-finansowych, jest jedynym gwarantem utrzymania przemysłu rolno-spożywczego, hodowli czy satysfakcji socjalno-bytowej rolników na wysokim poziomie.
Wyrazem niezadowolenia środowiska weterynaryjnego
w zaistniałej sytuacji było zawiązanie Porozumienia Wielkopolskiego, które reprezentuje wszystkie grupy pracowników Inspekcji Weterynaryjnej i wyznaczonych lekarzy wolnej
praktyki. Sygnatariusze Porozumienia Wielkopolskiego podjęli negocjacje z ówczesnym Ministrem Rolnictwa i Rozwoju
Wsi celem realizacji ustalonych postulatów środowiska. Z powodu braku postępu w negocjacjach Porozumienie Wielkopolskie zorganizowało manifestację przed Kancelarią Prezesa
Rady Ministrów i Ministerstwem Rolnictwa, w której wzięło
udział ponad 2 tysiące osób, co, biorąc pod uwagę ok. 6 tysięcy osób zatrudnionych w Inspekcji Weterynaryjnej, stanowi
13
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
dowód determinacji środowiska weterynaryjnego. W wyniku toczących się w tym czasie negocjacji z ówczesnym Ministrem Rolnictwa wstępnie ustalono warunki możliwe do przyjęcia przez naszą stronę:
1.Na wzrost wynagrodzeń zostanie przeznaczona kwota w wysokości 1200 zł miesięcznie na każdy etat w Inspekcji Weterynaryjnej, rozłożona w równych częściach na dwa kolejne
lata: 600 zł miesięcznie na każdy etat wypłacane od 1 stycznia 2016 r. oraz kolejne 600 zł miesięcznie na każdy etat wypłacane od 1 stycznia 2017 r.
2.Zwiększenie środków finansowych na wynagrodzenia dla
urzędowych lekarzy weterynarii za czynności związane ze
zwalczaniem chorób zakaźnych zwierząt w wysokości ogółem 15 000 000 zł w równych częściach na dwa kolejne lata:
7 500 000 zł od 1 stycznia 2016 r. oraz kolejne 7 500 000 zł
od 1 stycznia 2017 r.
3.Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi zobowiązywał się do podjęcia wszelkich przewidzianych prawem działań zmierzających do zmiany art. 16 Ustawy o Inspekcji Weterynaryjnej,
na zapis:
Wykonywanie czynności, o których mowa w ust. 1, następuje po zawarciu przez powiatowego lekarza weterynarii umowy
z osobami fizycznymi, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 2, w ramach działalności wykonywanej przez nie osobiście lub w ramach jednoosobowej pozarolniczej działalności gospodarczej
prowadzonej w przedmiocie badań i analiz związanych z jakością żywności w zakresie odpowiadającym przedmiotowi tej
działalności albo podmiotem prowadzącym zakład leczniczy
dla zwierząt określającej zakres, terminy i miejsce wykonywania tych czynności, wysokość wynagrodzenia za ich wykonanie oraz termin płatności oraz dodatkowo imię i nazwisko
wyznaczonego lekarza weterynarii świadczącego usługi weterynaryjne w ramach zakładu leczniczego dla zwierząt.
Proponowana zmiana zapisu ma charakter czysto techniczny. Jej celem jest:
–– uproszczenie dokumentacji w powiatowych inspektoratach
weterynarii, gdyż rozliczenie następuje na podstawie faktury,
a więc zleceniodawca nie wypełnia deklaracji ZUS-owskich
i nie nalicza zaliczek na poczet podatku dochodowego,
–– przeniesienie w sposób zgodny z prawem obowiązku opłacania składek ZUS na urzędowych wyznaczonych lekarzy weterynarii, a tym samym zniesienie wymogu opłacania przez
powiatowych lekarzy weterynarii części składek ZUS przypadającej na zleceniodawcę od przedmiotowej umowy (aktualnie brak w budżetach powiatowych lekarzy weterynarii
środków na opłacanie składek ZUS występujących przy umowach z osobami fizycznymi),
–– poprzez wprowadzenie zapisu: „w ramach jednoosobowej pozarolniczej działalności gospodarczej prowadzonej w przedmiocie badań i analiz związanych z jakością żywności w zakresie odpowiadającym przedmiotowi tej działalności” umożliwienie urzędowym wyznaczonym lekarzom weterynarii
zajmującym się nadzorem nad pozyskiwaniem żywności pochodzenia zwierzęcego uzyskania formalnego tytułu do ubezpieczenia społecznego przez nich opłacanego,
–– formalne umożliwienie korzystania z zaplecza technicznego zakładów leczniczych dla zwierząt do realizacji pełnego katalogu zleceń, np.: przechowywania w odpowiednich
warunkach różnego rodzaju pobranych próbek, właściwego postępowania z zakaźnymi odpadami weterynaryjnymi, dezynfekcji sprzętu, obserwacji zwierząt w kierunku
wścieklizny itp.
Bieżąca sytuacja została szczegółowo przedstawiona przez
sygnatariuszy Porozumienia Wielkopolskiego na posiedzeniu
Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dzięki uprzejmości
ówczesnego Przewodniczącego, posła Krzysztofa Jurgiela, który
14
uznał zasadność przedstawionych roszczeń i zapewnił przekazanie dokumentów Komisji kolejnej kadencji Sejmu.
Rozwiązaniem sprawy jest kontynuacja prac w zakresie ustalenia wysokości uposażenia pracowników Inspekcji Weterynaryjnej na poziomie porównywalnym z innymi instytucjami państwowymi odpowiadającymi za strategiczne dla Państwa działy, jak prokuratura, sądownictwo czy leśnictwo.
Wobec powyższego zwracamy się z prośbą o podjęcie stosownych działań mających na celu zapewnienie w Ustawie
Budżetowej na 2016 rok środków na realizację przytoczonych powyżej regulacji płacowych.
W toku wspólnych prac z Departamentem Bezpieczeństwa
Żywności i Weterynarii wykazaliśmy możliwość pozyskania znaczących środków dla budżetu Państwa poprzez realizację delegacji zawartej w art. 30 ustawy o Inspekcji Weterynaryjnej, obligującej Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi do określenia opłat za
czynności wykonywane przez Inspekcję Weterynaryjną. Niezrealizowanie rzeczonej delegacji przez ówczesnego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest jednym z powodów niedoboru środków finansowych przeznaczonych na właściwe funkcjonowanie
Inspekcji Weterynaryjnej.
Wynikające z wcześniejszych prac rozwiązania powinny również obejmować regulacje w zakresie:
1.Ustalenia opłaty za badanie laboratoryjne mięsa na obecność
włośni – w odniesieniu do próbek mięsa pochodzących z produkcji mięsa na użytek własny;
2.Ustalenia opłat za czynności urzędowe na poziomie minimalnym, o których mowa w art. 27 ust. 3 rozporządzenia (WE)
nr 882/2004;
3.Pionizacji Inspekcji Weterynaryjnej poprzez odzespolenie
administracji na poziomie wojewódzkim usprawniające jej
funkcjonowanie i zmierzające do lepszego wykorzystania
przeznaczonych na ten cel środków.
Wyjaśnieniu przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi nowo
wybranego parlamentu powinny podlegać również kwestie następujące:
1.Zasadność zmiany rozporządzenia Rady Ministrów dokonanej przez ówczesny rząd w zakresie dotyczącym realizacji
programu zwalczania choroby Aujeszkyego – w obszarze likwidacji świadectw zdrowia dla wszystkich przemieszczeń
świń, instytucja świadectw zdrowia jest gwarantem realizacji programu.
2.Zasadność zmiany rozporządzenia Rady Ministrów dokonanej przez ówczesny rząd w sprawie zwalczania enzootycznej białaczki bydła poprzez likwidację w 2011 roku instytucji świadectw zdrowia – brak kontroli urzędowej nad przemieszczeniami bydła w obrębie kraju jest główną przyczyną
powstawania nowych ognisk choroby zakaźnej enzootycznej
białaczki bydła, co może narażać skarb państwa na milionowe straty.
3.Zasadność umieszczonego w ust. 2.6.3 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z 20 grudnia 2012 r. w sprawie
wprowadzenia programu zwalczania i monitorowania choroby Aujeszkyego u świń zapisu mówiącego, iż: W przypadku
opłat za wystawienie świadectw zdrowia dla prosiąt, należy
przyjąć, że prosię oznacza młode zwierzę z gatunku świnia
do osiągnięcia masy 20 kg, wprowadzającego definicję prosięcia w sposób niezgodny z brzmieniem art. 2 pkt 7 Dyrektywy Rady 2008/120/WE, co jest naruszeniem zasady prymatu prawa wspólnotowego nad prawem kraju członkowskiego.
Wprowadzenie z inicjatywy ówczesnego kierownictwa resortu rolnictwa powyższej definicji prosięcia przyniosło poważne zmniejszenie wpływów do budżetu państwa na rzecz
zwiększenia zysków hodowli wielkotowarowych prowadzonych głównie przez firmy z zagranicznym kapitałem.
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
Działalność Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Warszawa, 4 grudnia 2015 r.
POROZUMIENIE WIELKOPOLSKIE
Pan
Wojciech Jasiński
Przewodniczący Sejmowej Komisji
Finansów Publicznych
Porozumienie Wielkopolskie powstało jako reprezentant środowiska weterynaryjnego, z sygnatariuszami: Krajową Izbą Lekarsko-Weterynaryjną, Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Lekarzy Weterynarii Inspekcji Weterynaryjnej, Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Lekarzy Weterynarii Wolnej Praktyki
Medicus Veterinarius, Sekcją Krajową Pracowników Weterynarii NSZZ Solidarność, w odpowiedzi na pauperyzację pracowników Inspekcji Weterynaryjnej oraz zagrożenie bezpieczeństwa
zdrowia publicznego.
Tworząc w czerwcu tego roku Porozumienie Wielkopolskie,
dostrzegaliśmy i przekazywaliśmy właściwym władzom informacje o zagrożeniach wynikających z zaniedbań we wspomnianych
sektorach. Nasza uwaga kierowała się do roli Inspekcji Weterynaryjnej, jaką spełnia dla prawidłowego funkcjonowania bezpieczeństwa zdrowia publicznego, rozwoju przemysłu spożywczego i eksportu produktów spożywczych pochodzenia zwierzęcego oraz stabilizacji w zakresie statusu epizootycznego Państwa.
Prawidłowy nadzór prowadzony przez Inspekcję Weterynaryjną
ma bezpośredni wpływ na sytuację socjalnobytową hodowców
zwierząt, przetwórców i eksporterów produktów pochodzenia
zwierzęcego. Zostało to docenione chociażby w wypowiedziach
na sesji Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi 8 października 2015 r.,
gdzie rozwój eksportu w zakresie rolnictwa wyraźnie powiązano z pracą Inspekcji Weterynaryjnej – dbającej o prawidłową
jakość produktu spożywczego pochodzenia zwierzęcego oraz
zgodnymi z prawodawstwem unijnym warunkami jego wytworzenia, czy też wypowiedzi byłego Ambasadora USA w Warszawie, Victora Ashe: „Polska ma jedną z najlepszych służb weterynaryjnych w UE, jeśli nie na świecie”.
Bezpośredni związek nadzoru weterynaryjnego z pozyskiwaniem środków unijnych wynika z dopłat bezpośrednich dla rolników w wyniku kontroli cross-compliance, również eksport żywności pochodzenia zwierzęcego wartości 26 mld złotych możliwy jest dzięki właściwemu nadzorowi prowadzonemu przez
lekarzy weterynarii. Jak wielką rolę odgrywa właściwy nadzór
nad chorobami zwierząt pokazuje chociażby sytuacja rozwoju
ASF – afrykańskiego pomoru świń. Energiczne działania Inspekcji Weterynaryjnej doprowadziły do ograniczenia epizootii ASF
do dwóch powiatów województwa podlaskiego. Restrykcje nałożone na hodowców w tych powiatach są niezbędne do ograniczenia rozwoju choroby. Jednakże pozostali hodowcy z obszaru
kraju mogą bez ograniczeń prowadzić hodowlę świń. Państwa
nadbałtyckie nie poradziły sobie z ASF, doprowadzając do wystąpienia ponad 40 ognisk choroby u świń i blisko 1000 u dzików, czego konsekwencją są poważne utrudnienia w produkcji
zwierzęcej Litwy, Łotwy i Estonii. Nietrudno sobie wyobrazić,
przy dzisiejszych niskich cenach skupu żywca – średnio 3,0 zł/
kg, jakie konsekwencje społeczne i socjalno-bytowe dla hodowców świń miałaby eskalacja ASF na obszar całego kraju, jak ma
to miejsce we wspomnianych państwach nadbałtyckich.
Wyraźnie dostrzegalna pauperyzacja pracowników Inspekcji
Weterynaryjnej oraz brak zainteresowania urzędowych lekarzy
Życie Weterynaryjne • 2015 • 90(12)
weterynarii wykonywaniem prac związanych z monitoringiem
chorób podlegających zwalczaniu stawiają pod wielkim znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie nadzoru w omawianym
zakresie. Utracenie wysokiej pozycji polskiej żywności i możliwości eksportu staje się całkiem realnym zagrożeniem. Wysoka
jakość polskiego nadzoru weterynaryjnego była dostatecznym
argumentem, aby odeprzeć zarzuty w międzynarodowych aferach, jak afera z fałszowaniem mięsa wołowego koniną, w której wyjaśnieniu Inspekcja Weterynaryjna miała decydującą rolę.
Podobne działania, dotyczące oskarżenia o niewłaściwą jakość
polskich produktów, podejmowały inne państwa UE, jak np.
Republika Czeska. Dzięki sprawnie działającej Inspekcji Weterynaryjnej polski przemysł spożywczy wyszedł z tych oskarżeń
obronną ręką, utrzymując zagraniczne rynki zbytu.
Przedstawione przykłady wyraźnie wskazują, jaki kierunek
funkcjonowania Inspekcji Weterynaryjnej jest konieczny, aby
utrzymać dotychczasowy wysoki poziom kompetencyjny w nadzorze, odpowiednią wiedzę merytoryczną oraz indywidualne zaangażowanie każdego pracownika.
Niestety, wieloletni brak waloryzacji wynagrodzeń pracowników Inspekcji Weterynaryjnej doprowadził w ciągu 8 lat do
spadku ich realnych dochodów o 30%. Nieprzestrzeganie zapisów ustawy o służbie cywilnej w zakresie zabezpieczenia środków finansowych na ustawowe prawa pracownicze doprowadziło do fluktuacji pracowników, faktycznego spadku zatrudnienia lekarzy weterynarii, utraty doświadczonych pracowników
i traktowania pracy w Inspekcji Weterynaryjnej przez młodych
lekarzy weterynarii jako przejściowej. Przedstawiona powyżej
sytuacja jest niezmiernie niebezpieczna dla ciągłości nadzoru
prowadzonego przez Inspekcję Weterynaryjną. Wiedza i doświadczenie pracowników Inspekcji Weterynaryjnej, w świetle
rozszerzenia jej kompetencji, niespotykanego do tej pory powiększenia zakresu obowiązków merytorycznych oraz administracyjno-finansowych, jest jedynym gwarantem utrzymania przemysłu rolno-spożywczego, hodowli czy satysfakcji socjalno-bytowej rolników na wysokim poziomie.
Wyrazem niezadowolenia środowiska weterynaryjnego w zaistniałej sytuacji było zawiązanie Porozumienia Wielkopolskiego, które reprezentuje wszystkie grupy pracowników Inspekcji
Weterynaryjnej i wyznaczonych lekarzy wolnej praktyki. Sygnatariusze Porozumienia Wielkopolskiego podjęli negocjacje
z ówczesnym Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi celem realizacji ustalonych postulatów środowiska. Z powodu braku postępu w negocjacjach, Porozumienie Wielkopolskie zorganizowało manifestację przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów
i Ministerstwem Rolnictwa, w której wzięło udział ponad 2 tysiące osób, co, biorąc pod uwagę ok. 6 tysięcy osób zatrudnionych w Inspekcji Weterynaryjnej, stanowi dowód determinacji
środowiska weterynaryjnego. W wyniku toczących się w tym
czasie negocjacji z ówczesnym Ministrem Rolnictwa wstępnie ustalono warunki możliwe do przyjęcia przez naszą stronę:
1.Na wzrost wynagrodzeń zostanie przeznaczona kwota w wysokości 1200 zł miesięcznie na każdy etat w Inspekcji Weterynaryjnej, rozłożona w równych częściach na dwa kolejne
lata: 600 zł miesięcznie na każdy etat wypłacane od 1 stycznia 2016 r. oraz kolejne 600 zł miesięcznie na każdy etat wypłacane od 1 stycznia 2017 r.
2.Zwiększenie środków finansowych na wynagrodzenia dla
urzędowych lekarzy weterynarii za czynności związane ze
zwalczaniem chorób zakaźnych zwierząt w wysokości ogółem 15 000 000 zł w równych częściach na dwa kolejne lata:
7 500 000 zł od 1 stycznia 2016 r. oraz kolejne 7 500 000 zł
od 1 stycznia 2017 r.
Bieżąca sytuacja została szczegółowo przedstawiona przez
sygnatariuszy Porozumienia Wielkopolskiego na posiedzeniu
Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dzięki uprzejmości
15
Sprawy społeczno-zawodowe
ówczesnego Przewodniczącego, posła Krzysztofa Jurgiela, który uznał zasadność przedstawionych roszczeń.
Rozwiązaniem sprawy jest kontynuacja prac w zakresie ustalenia wysokości uposażenia pracowników Inspekcji Weterynaryjnej na poziomie porównywalnym z innymi instytucjami państwowymi odpowiadającymi za strategiczne dla Państwa działy, jak prokuratura, sądownictwo czy leśnictwo.
Wobec powyższego zwracamy się z prośbą o podjęcie stosownych działań mających na celu zapewnienie w Ustawie
Budżetowej na 2016 rok środków na realizację przytoczonych powyżej regulacji płacowych.
WSPÓLNY KOMUNIKAT
ze spotkania sygnatariuszy Porozumienia Wielkopolskiego
z panią Ewą Lech, Podsekretarzem Stanu
w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
4 grudnia 2015 roku odbyło się spotkanie dr Ewy Lech, Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, z sygnatariuszami Porozumienia Wielkopolskiego reprezentującymi pracowników Inspekcji Weterynaryjnej i lekarzy weterynarii
wolnej praktyki wykonujących wyznaczenia PLW. Sygnatariusze Porozumienia Wielkopolskiego przedstawili pani minister
genezę i przebieg protestu pracowników Inspekcji Weterynaryjnej i lekarzy urzędowych w 2015 roku. Zaprezentowano również postulaty całego środowiska weterynaryjnego ograniczone w wyniku negocjacji prowadzonych z ówczesnym Ministrem
Rolnictwa i Rozwoju Wsi do:
1.Podniesienia wynagrodzeń pracowników Inspekcji Weterynaryjnej o 1200 PLN na każdy etat w dwóch równych ratach po 600 PLN miesięcznie od 1 stycznia 2016 r. i kolejne
600 PLN miesięcznie od 1 stycznia 2017 r.
2.
Podniesienia wynagrodzeń lekarzy weterynarii wyznaczonych do zwalczania chorób zaraźliwych zwierząt o 15 000 000,00 PLN rozłożone na dwie równe
raty po 7 500 000,00 PLN od 1 stycznia 2016 r. i kolejne
7 500 000,00 PLN od 1 stycznia 2017 r.
3.Podniesienia wynagrodzeń za badanie mięsa na użytek własny i badanie mięsa odstrzelonych dzików.
4.Zmiany art. 16 ustawy o Inspekcji Weterynaryjnej mającej na
celu umożliwienie rozliczenia należności za wykonane czynności urzędowe z zakładem leczniczym dla zwierząt lub z jednoosobową pozarolniczą działalnością gospodarczą prowadzoną
w przedmiocie badań i analiz związanych z jakością żywności.
W toku spotkania pani minister Ewa Lech przyjęła do wiadomości ww. postulaty oraz problem fluktuacji kadr w Inspekcji Weterynaryjnej, a także trudności w obsadzaniu wolnych
stanowisk pracy w jednostkach organizacyjnych Inspekcji Weterynaryjnej, które są spowodowane przede wszystkim zbyt niskim wynagrodzeniem.
Ponadto sygnatariusze Porozumienia Wielkopolskiego podnieśli kwestię autonomii inspektorów weterynaryjnych oraz
urzędowych lekarzy weterynarii, którzy powinni w swym działaniu być niezależni i podlegać wyłącznie zlecającym wykonanie czynności powiatowym lekarzom weterynarii.
Pani minister Ewa Lech potwierdziła, że będzie wspierała starania sygnatariuszy Porozumienia Wielkopolskiego w działaniach
na rzecz zmiany projektu ustawy budżetowej na rok 2016 celem
podniesienia wynagrodzeń w Inspekcji Weterynaryjnej.
Podsekretarz Stanu MRiRW Ewa Lech
W imieniu Porozumienia Wielkopolskiego:
Prezes KRLW lek. wet. Jacek Łukaszewicz
Komunikat Krajowej Komisji
do spraw Specjalizacji Lekarzy
Weterynarii
5 grudnia 2015 r. w Weterynaryjnym
Centrum Kształcenia Podyplomowego Państwowego Instytutu Weterynaryjnego-Państwowego Instytutu Badawczego
w Puławach odbyło się siedemnaste posiedzenie V kadencji Komisji ds. Specjalizacji Lekarzy Weterynarii oraz uroczyste
wręczenie dyplomów specjalisty następującym osobom.
W dziedzinie „Choroby przeżuwaczy”
(specjalizacja nr 1)
1.Biegaj Arkadiusz
2.Brzezina Ewa
3.Dróżdż Dorota
4.Dymała Mirosław
5.Fabisiak Tomasz
16
6.Gałek Damian
7.Ilczuk Tomasz
8.Kamiński Błażej
9.Kocik Marcin
10.Kociołek Bartosz
11.Kołodziejczyk Anna
12.Kowalczyk Sławomir
13.Kozłowski Bartosz
14.Łyjak Paweł
15.Maciejewska-Kępińska Iwona
16.Maluszczak Arkadiusz
17.Mencel Jacek
18.Mrowiec Jacek
19.Mróz Henryk
20.Pastucha Konrad
21.Plewik Michał
22.Podsobińska Magdalena
23.Ratajczak Jakub
24.Romaniak Andrzej
25.Rosiak Małgorzata
26.Sawicki Piotr
27.Sellmoser Damian
28.Serwicki Jarosław
29.Szymczak Maciej
30.Świec Krzysztof
31.Urban Chmiel Renata
32.Walczak Adam
33.Węgorwski Karol
34.Wideł Artur
35.Wojdyła Wojciech
36.Wójtowicz Michał
37.Zalewski Konrad
38.Zgrzebniak Gabriela
39.Żurek Hieronim
W dziedzinie „Choroby psów i kotów”
(specjalizacja nr 4)
1.Andruchowicz Aleksandra
2.Bartnik Justyna
3.Borkowska Alina
4.Brzezińska Marzena
5.Cekiera Agnieszka
6.Cepiel Alicja
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Sprawy społeczno-zawodowe
7.Ciupek
7.
Ciupek Aleksandra
8.Cwajna
8. Cwajna Bartłomiej
9.Chromy
9.
Chromy Błażej
10.Czapliński
10. Czapliński Wojciech
11.Ćwik-Gubernat
11. Ćwik-Gubernat Agnieszka
12.Dardzińska
12. Dardzińska Weronika
13.Długoszowska
13. Długoszowska Marta
14.Dutkiewicz
14. Dutkiewicz Izabela
15.Dźwigaj
15. Dźwigaj Maciej
16.Duliban
16. Duliban Anna
17.Felska
17. Felska Katarzyna
18.Filipowicz
18. Filipowicz Hanna
19.Gala
19. Gala Marta
20.Galler
20. Galler Jarosław
21.Hiltawska
21. Hiltawska Mirosława
22.Jóźwik
22. Jóźwik Małgorzata
23.Kanczewska
23. Kanczewska Paulina
24.Karkula
24. Karkula Magdalena
25.Krzyżanowska
25. Krzyżanowska Aneta
26.Klimiuk
26. Klimiuk Paweł
27.Kołodziejczyk
27. Kołodziejczyk Jarosław
28.Kopyto
28. Kopyto Rafał
29.Kulawiec
29. Kulawiec Radosław
30.Kwiatkowska
30. Kwiatkowska Lidia
31.Kostka
31. Kostka Grzegorz
32.Kucharski
32. Kucharski Hubert
33.Kucharski
33. Kucharski Piotr
34.Kuchno
34. Kuchno Katarzyna
35.Kowalczyk
35. Kowalczyk Tomasz
36.Łagowska
36. Łagowska Daria
37.Malinowska
37. Malinowska Anna
38.
38. Mierzwa Ćwik Dorota
39.Mikrut-Bielecka
39. Mikrut-Bielecka Katarzyna
40.Napiórkowska
40. Napiórkowska Ewa
41.Opalski
41. Opalski Adam
42.Ossowska-Sokolewicz
42. Ossowska-Sokolewicz Barbara
43.Ocharski
43. Ocharski Łukasz
44.Pająk
44. Pająk Katarzyna
45.Rabsztyn
45. Rabsztyn Maja
46.Remian
46. Remian Agnieszka
47.Rodak
47. Rodak Tomasz
48.Radczak
48. Radczak Anna
49.Samardakiewicz-Matyaszczyk
49. Samardakiewicz-Matyaszczyk
Katarzyna
50.Stepańczak
50. Stepańczak Ilona
51.Skalska
51. Skalska Beata
52.Stachura
52. Stachura Monika
53.Stępka
53. Stępka Olga
54.Stachurska-Skalska
54. Stachurska-Skalska Agnieszka
55.Szkudlarz
55. Szkudlarz Anna
56.Szafrańska
56. Szafrańska Agnieszka
57.Szarata
57. Szarata Maria
58.Tomalak
58. Tomalak Anna
59.Tomaszewska
59. Tomaszewska Natalia
60.Węgrzyn
60. Węgrzyn Marcin
61.Walat
61. Walat Marcin
62.Wirska
62. Wirska Dorota
63.Winiecka
63. Winiecka Agnieszka
64.Wojnowska
64. Wojnowska Małgorzata
65.
65. Wojcierowska Cornik Hanna
66.Wolniczak-Raczyńska
66. Wolniczak-Raczyńska Karolina
67.Zubkiewicz
67. Zubkiewicz Joanna
68.Zieliński
68. Zieliński Maciej
69.Zatoń
69. Zatoń Magdalena
W dziedzinie
W dziedzinie „Rozród zwierząt”
(specjalizacja nr 11)
1.Buczkowska
1. Buczkowska Justyna
2.Dworkowska
2. Dworkowska Agnieszka
3.Gendek
3. Gendek Zygmunt
4.Glinka
4. Glinka Urszula
5.Gotowiecka
5. Gotowiecka Marta
6.Goździk
6. Goździk Katarzyna
7.Hołody
7.
Hołody Dariusz
8.Kiciński
8. Kiciński Grzegorz
9.Łukaszewicz
9.
Łukaszewicz Krzysztof
10.Mrowiec
10. Mrowiec Jacek
11.Niedziela
11. Niedziela Jarosław
12.Noweta
12. Noweta Łukasz
13.Odważny
13. Odważny Łukasz
14.Olesiak
14. Olesiak Paulina
15.Pawlak
15. Pawlak Grzegorz
16.Ptak
16. Ptak Wojciech
17.Roczniak
17. Roczniak Paulina
18.Sadowski
18. Sadowski Dominik
19.Solecki
19. Solecki Ansgar
20.Trawińska-Krzemińska
20. Trawińska-Krzemińska Beata
21.Trzaska
21. Trzaska Magdalena
22.Wewiór
22. Wewiór Dawid
23.Zalewski
23. Zalewski Włodzimierz
Katedra Rozrodu Zwierząt z Kliniką
Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UWM w Olsztynie z
EDUKACJA BEZ GRANIC
KONFERENCJA WETERYNARYJNA
„Rozród małych zwierząt”
5.-6.03.2016 r.
Hotel Soundgarden, Warszawa, ul. Żwirki i Wigury 18
PROGRAM KONFERENCJI
Sobota, 5.03.2016
8.00 – 8.45
Rejestracja uczestników
8.45 – 9.00
Powitanie uczestników i otwarcie Konferencji
prof. dr hab. Tomasz Janowski
9.00 – 10.30
Eva Axner (Uppsala, Szwecja) Niepłodność u kotek.
10.30 – 11.00
Przerwa na kawę
11.00 – 12.30
Eva Axner (Uppsala, Szwecja)
Niepłodność u kotów. Dyskusja
12.30 – 13.00
Przerwa na kawę
13.00 – 14.30
Konrad Blendinger (Hofheim am Taunus, Niemcy)
Niepłodna suka - jak rozpoznawać
i leczyć (cz. I).
14.30 – 15.30
Przerwa na obiad
15.30 – 17.00
Konrad Blendinger (Hofheim am Taunus, Niemcy)
Niepłodna suka - jak rozpoznawać i leczyć
(cz. II). Dyskusja
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Niedziela, 6.03.2016
9.00 – 11.00
Wojciech Niżański (Wrocław)
Sztuczna inseminacja - praktyczne uwagi
i doświadczenia. Dyskusja
11.00 – 11.30
Przerwa na kawę
11.30 – 13.30
Sławomir Giziński (Warszawa)
Nowotwory gruczołu mlekowego
u suk i kotek - praktyczne aspekty diagnostyki
i terapii. Dyskusja
13.30 – 14.00
Dyplomy i zakończenie Konferencji
Szczegółowe informacje:
www.vet4vet.info
e-mail: [email protected] tel.: 530 70 37 45
17
Sprawy społeczno-zawodowe
W dziedzinie „Chirurgia weterynaryjna”
(specjalizacja nr 12)
1.Adamczyk-Stokłosa Natalia
2.Bakowska Magda
3.Banchowski Waldemar
4.Baraniecki Robert
5.Biskupska-Szantyka Agnieszka
6.Bęgier Piotr
7.Błocian-Jankowska Magdalena
8.Bajorska Katarzyna
9.Błaszczyk-Cichoszewska Joanna
10.Brzezewski Mateusz
11.Buchalski Jakub
12.Czekalski Tadeusz
13.Czerwiński Marcin
14.Dębecka Małgorzata
15.Drożdżyński Marek
16.Frankowski Maciej
17.Gajewski Michał
18.Garbaciak Roman
19.Haladyn Marcin
20.Hałaczkiewicz-Czernicka Agnieszka
21.Helak Joanna
22.Jabłoński Tomasz
23.Kaczmarzyk Arkadiusz
24.Karaś Adam
25.Kacperczyk Jan
26.Kodzis Łukasz
27.Kolloch Marek
28.Komorowicz Marcin
29.Krysiak Justyna
30.Kudzia Weronika
31.Król Grzegorz
32.Król Estera
33.Kściuk Aleksandra
34.Kwiatkowski Michał
35.Kotela Damian
36.Kałkowska-Pozarzycka Dorota
37.Leśniak Beata
38.Libera Natalia
39.Lipowski Piotr
40.Manikowski Jarosław
41.Michałkiewicz Mateusz
42.Mleczak Jacek
43.Mucha Marcin
44.Mularczyk Michał
45.Musiał Patryk
46.Ocharski Łukasz
47.Olewniczak Maciej
48.Owczarek Radosław
49.Pisarski Wojciech
50.Petelicki Janusz
51.Polcyn Patrycja
52.Przygórzewski Jarosław
53.Puławski Janusz
54.Rogalski Marcin
55.Różycki Robert
56.Sikorski Marcin
57.Skolik Michał
58.Sobkowska Olga
59.Sobotka Adam
60.Sokalski Łukasz
61.Sroka Maciej
62.Starczewska Iwona
18
63.Suder Tomasz
64.Szaluś Mariusz
65.Szpaczek Aleksandra
66.Szczeciul Martyna
67.Toporek Iwo
68.Tuśnio Seweryn
69.Wagner Joanna
70.Wasiak Marek
71.Węgrzyn Jarosław
72.Widera Anna
73.Wilk Wojciech
74.Winiarz Ignacy
75.Zimna Marta
W dziedzinie
„Radiologia weterynaryjna”
(specjalizacja nr 13)
1.Bałutowska Joanna
2.Błasiak Karolina
3.Błasiak Piotr
4.Chomczyński Tomasz
5.Dawidowicz Konrad
6.Fabian Kurzok Hanna
7.Gański Andrzej
8.Gątkiewicz Łukasz
9.Gogulski Maciej
10.Górniak Przemysław
11.Janikowski Michał
12.Januszkiewicz Adam
13.Jasiński Tomasz
14.Jonkisz Paweł
15.Karpiński Mirosław
16.Kasprzyk Jacek
17.Kiełbowicz Maciej
18.Kirstein Jerzy
19.Król Izabela
20.Kulpińska Katarzyna
21.Lew-Kojrys Sylwia
22.Matyszczak Łukasz
23.Mieluch Tomasz
24.Mikulska-Skupień Elżbieta
25.Molicki Sebastian
26.Moszczyński Krzysztof
27.Pilawski Wojciech
28.Polok Michał
29.Porębska Agnieszka
30.Ratajski Robert
31.Rojewska Agnieszka
32.Rząd Piotr
33.Starczewski Ryszard
34.Szubert Adam
35.Szymański Paweł
36.Teodorowski Piotr
37.Ubysz Paweł
38.Wypych Ewelina
39.Zarzecki Jacek
40.Zuba Małgorzata
W dziedzinie „Higiena zwierząt rzeźnych
i żywności pochodzenia zwierzęcego”
(specjalizacja nr15)
1.Aleksandrowski Piotr
2.Anyszewski Dariusz
3.Bożejewicz Agnieszka
4.Chodorek Anna
5.Cichoń Teresa
6.Danielewski Daniel
7.Ferens Agnieszka
8.Fiszer Tomasz
9.Galek Jacek
10.Gałat Karolina
11.Góźdź Anna
12.Grabowski Andrzej
13.Jastrzębski Piotr
14.Jaworski Marcin
15.Kaczmarek Barbara
16.Kisielewski Łukasz
17.Kleszcz Anna
18.Kucia Bartłomiej
19.Kukier Elżbieta
20.Kwiecień-Gawrońska Katarzyna
21.Lewtak-Piłat Aleksandra
22.Łukasik Jacek
23.Michnowski Bartosz
24.Ordyński Jakub
25.Paczewski Łukasz
26.Petryk Adam
27.Pietrzak Patryk
28.Pruska-Nowak Aleksandra
29.Przeniosło-Siwczyńska Monika
30.Sauter Miłosz
31.Siedlczyńska Dominika
32.Smolarek-Gasik Aleksandra
33.Smyl-Andrzejkiewicz Monika
34.Soboń Paweł
35.Spieszny Józef
36.Stępień Michał
37.Stępniak Renata
38.Sychowski Grzegorz
39.Tchórzewska Renata
40.Trębicki Tomasz
41.Tura Karol
42.Walkiewicz Jarosław
43.Wójcik Anna
44.Widełka Aleksandra
45.Wudarczyk-Balsam Monika
46.Załuska Daniel
W dziedzinie
„Weterynaryjna diagnostyka
laboratoryjna”
(specjalizacja nr 16)
1.Ćwik-Gubernat Agnieszka
2.Dolka Izabella
3.Fiedoruk Marcin
4.Gołaś Magdalena
5.Knembel-Narajczyk Justyna
6.Jędryczko Anna
7.Krawczyk Anna
8.Kucharska Karolina
9.Parzeniecka-Jaworska Marta
10.Rodo Anna
11.Wojciechowska-Rabiega Wiesława
12.Winter Felix
13.Winter Sylwia
14.Zaremba-Wakszyńska Dorota
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
Przyczyny pojawiania się nowych
chorób ryb oraz rozprzestrzeniania się
mikroorganizmów chorobotwórczych
i nowych pasożytów
Jerzy Antychowicz
N
owe na danym terenie choroby lub
pojawiające się u ryb, które na nie
dotąd nie chorowały, znajdują się w centrum zainteresowania ichtiopatologów na
całym świecie oraz stanowią temat międzynarodowych konferencji i programów
badawczych. Wprowadzanie nowych wirusów, bakterii i pasożytów, do krajów dotychczas od nich wolnych czy też na nowe
kontynenty stało się szczególnie częste od
kiedy zaczęła się rozwijać się intensywna
na skalę produkcyjną hodowla ryb oraz
związany z nią globalny obrót żywymi
rybami oraz ich gonadami. Przetrzymywanie ryb w dużych zgrupowaniach oraz
w licznych blisko siebie położony0ch gospodarstwach ułatwia rozprzestrzenianie
się nowych czynników patogennych. Sytuacja taka stwarza warunki do częstego
występowania chorób będących przyczyną dużej śmiertelności ryb. Problem pojawiania się nowych chorób występuje
zarówno w krajach o liberalnych, jak rygorystycznych przepisach weterynaryjnych. Ostatnio w Europie zdiagnozowano
nową wirusową chorobę karpi o nazwie
śpiączka karpia koi (koi sleeping disease
– KSD), której czynnik etiologiczny wirus obrzęku karpia (carp edema virus –
CEV) należący do grupy pokswirusów od
30 lat wywoływał masowe śnięcia karpi
koi w Japonii (1).
Niektóre mikroorganizmy chorobotwórcze przystosowują się łatwo do warunków fizykochemicznych panujących
w nowym dla nich środowisku, powodując u określonych szczepów lub gatunków
ryb duże straty. Inne samoistnie, wskutek
wzrostu na nie odporności w miejscowej
populacji ryb, przestają występować na
danym terenie lub stwierdza się je jedynie sporadycznie w postaci bezobjawowego nosicielstwa. Wszystkie nowo pojawiające się na danym terenie czynniki
chorobotwórcze należy traktować jednakowo z należytą ostrożnością, ponieważ
trudno jest niekiedy przewidzieć do końca, jakie w przyszłości mogą one wywoływać straty w hodowli ryb. Wiele jednostek chorobowych występuje u ryb w Polsce już od dawna, ale to, w jaki sposób po
raz pierwszy pojawiły się w naszym kraju, jest istotne dla omawianego tu tematu.
Wiedza z zakresu przyczyn powstawania
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
nowych chorób ryb w Polsce oraz czynników sprzyjających dalszemu rozprzestrzenianiu się u ryb nowych wirusów i bakterii może być przydatna dla lekarzy weterynarii i hodowców ryb w aktywnym
przeciwdziałaniu temu zjawisku.
Wirusowa posocznica krwotoczna (VHS)
Wirusowa posocznica krwotoczna (viral
haemorrhagic septicaemia – VHS) jest
dobrze znaną, najgroźniejszą wirusową
chorobą ryb łososiowatych, powodowaną
przez jeden z rabdowirusów i wywołującą
szczególnie duże straty w hodowlach pstrąga tęczowego; fotografie zamieszczone są
w publikacji Antychowicza (2). Objawy
chorobowe są przede wszystkim wynikiem
zniszczenia przez wirus komórek wyściełających naczynia krwionośne w różnych
częściach ciała ryby. W przebiegu choroby
występują zwykle: wybroczyny, wynaczynienia, niedokrwistość i obrzęki.
Na podstawie badań molekularnych materiału genetycznego rozróżnia się cztery
podstawowe szczepy wirusa VHS. Między
innymi szczep I, który występuje głównie u europejskich śródlądowych ryb łososiowatych, i szczep IV, który występuje u ryb żyjących u północno-zachodnich
wybrzeży Pacyfiku w rejonie Ameryki Północnej oraz u wybrzeży Azji. Podejrzewa
się przy tym, że szczep I wirusa VHS wywołujący krwotoczną posocznicę u śródlądowych ryb łososiowatych występował
w Europie u wolno żyjących ryb łososiowatych i szczupaków od tysięcy lat. W wyniku wielopokoleniowego kontaktu wirusa i endemicznych – miejscowych gatunków ryb powstała u tych ryb względna
odporność na ten szczep VHS. Na przykład obecność wirusa w populacji pstrągów potokowych (Salmo trutta morpha
fario) nie powoduje zwykle śnięć (3). Natomiast pstrąg tęczowy (Oncorhynchus mykiss), sprowadzony z Ameryki Północnej,
do celów hodowlanych okazał się bardzo
wrażliwy na europejski szczep wirusa VHS
i w związku z tym zaczął masowo chorować na krwotoczną posocznicę. Najwcześniej wśród krajów europejskich na wirusową krwotoczną posocznicę zwrócono uwagę w Niemczech, bo około 1930 r. (4). Po
1940 r. obecność VHS zanotowano w wielu
Agents accounted for the emerging new fish
diseases and for the spread of pathogenic
microorganisms and parasites
Antychowicz J.
The purpose of this publication was to present
numerous new inland fish diseases which emerged
in about 100 years in Europe, especially in Poland,
and to perform the analysis of causative agents
accounted for this phenomenon. A global trade
of live or frozen fish and live fish eggs and also
their prevalent movement between the fish farms
are the main causes of spreading pathogenic
microorganisms and parasites. The spontaneous
genetic mutations of some possible etiological
agents should also be considered as the source
of new diseases. It was concluded that only close
cooperation of the veterinary service with the fish
breeder associations could help to eradicate at least
some of the dangerous fish diseases and prevent the
outbreaks of a new ones. The numerous examples are
the evidence that veterinary regulations concerning
control of fish diseases in various countries would
fail unless accepted and voluntarily applied by the
fish breeders.
Keywords: fishes, fish pathology, emerging fish
diseases.
innych krajach, między innymi w Polsce.
Miączyński (5) już w latach sześćdziesiątych opisał, na podstawie objawów klinicznych i zmian patologicznych, przypadki
VHS występujące w Polsce.
Dopiero w 1999 r. po raz pierwszy
w Polsce Antychowicz i wsp. (6, 7) stwierdzili obecność wirusa VHS u chorego wylęgu pstrąga tęczowego, stosując uznane
w Unii Europejskiej metody, a następnie
rozpoczęli krajowy monitoring tego wirusa (7,8). Sekwencjonowanie każdego
roku materiału genetycznego wirusów
VHS izolowanych od chorych pstrągów
w Polsce wykazuje, że są one zróżnicowane genetycznie, bowiem ryby te sprowadzane są do Polski z różnych rejonów
świata. Ryby są więc w pewnym sensie
ciągle narażone na zakażenie nowymi dla
ich układu odpornościowego czynnikami
chorobowymi.
Obecnie panuje pogląd, że morskie
szczepy VHSV są protoplastami szczepów śródlądowych (9). Zróżnicowanie
się europejskich szczepów VHSV na patogenne dla ryb morskich i patogenne dla
ryb śródlądowych nastąpiło przypuszczalnie na długo, zanim człowiek zaczął hodować ryby (10). Uważa się jednak, że mutacje szczepów morskich prowadzące do
powstania szczepów patogennych dla ryb
śródlądowych mogły następować kilkakrotnie w różnych okresach. Współcześnie
nadal obserwuje się nowe mutacje wśród
19
Prace poglądowe
morskich szczepów VHSV (11, 12), istnieje więc stale zagrożenie zakażania się ryb
śródlądowych szczepami morskimi, niezależnie od zakażania się ich szczepami
śródlądowymi pochodzącymi z różnych
części świata.
Zakaźna martwica układu
krwiotwórczego (IHN)
Zakaźna martwica układu krwiotwórczego (infectious haematopoietic necrosis
– IHN) jest bardzo groźną chorobą wylęgu oraz narybku łososi i pstrągów wywoływaną przez rabdowirus i występującą najczęściej w obiektach rybackich korzystających ze zwrotnego obiegu wody;
fotografie zamieszczone są w publikacji
Antychowicza (2). Aktualnie występuje
ona często w Polsce i niektórych innych
krajach europejskich w warunkach intensywnej hodowli ryb. Wirus uszkadza
na początku tkankę krwiotwórczą nerki
i śledziony, powodując niedokrwistość,
następnie wątrobę i trzustkę, powodując
upośledzenie wydzielania enzymów trawiennych i zaburzenie w trawieniu. Na
podstawie opisów objawów klinicznych
i zmian anatomopatologicznych, które
stwierdzano u chorych ryb, przypuszcza
się, że pierwsze przypadki IHN połączone
z dużymi śnięciami wystąpiły w zachodnim rejonie Ameryki Północnej, w końcu lat czterdziestych minionego stulecia.
Obecnie wirus ten występuje stale u ryb
dzikich i hodowlanych w rejonie wybrzeża
północnego Pacyfiku. Powszechnie uważa się, że wraz z introdukowanym pstrągiem tęczowym oraz importowaną ikrą
wirus IHN dostał się do Europy. Fakt ten
nie jest do końca jasny, ponieważ w Ameryce występują wirusy IHN należące do
genogrup – U, L i E; w Europie natomiast
do genogrupy J, a w Azji do genogrupy M.
Bovo i wsp. (13) stwierdzili jako pierwsi
obecność wirusa IHN u pstrągów hodowanych na terenie Europy (we Włoszech)
w latach osiemdziesiątych. Antychowicz
i wsp. (6) zaczęli podejrzewać obecność
tego wirusa w Polsce na podstawie objawów chorobowych stwierdzanych u wylęgu pstrągów. Wkrótce, po raz pierwszy
w Polsce, stwierdzili oni obecność wirusa
IHN u chorego wylęgu pstrąga tęczowego
w mieszanym zakażeniu z wirusem VHS,
a Zakład Chorób Ryb Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach rozpoczął próby monitorowania tego wirusa.
Wyniki badań pstrągów z różnych gospodarstw rybackich oraz wywiadu z hodowcami ryb wskazują, że źródłem nowych
ognisk IHN jest przede wszystkim zakażona ikra. Wirus IHN przeżywa prawdopodobnie w głębi mikroporów błony jajowej, gdzie nie zawsze docierają preparaty jodoforowe (14).
20
Zakaźna martwica trzustki (IPN)
Zakaźną martwicę trzustki (infectious pancreatic necrosis – IPN) wywołuje jeden
z birnawirusów. Na chorobę tę najczęściej
chorują młode ryby łososiowate w warunkach intensywnej hodowli, która jest nierozerwalnie związana z oddziaływaniem
różnych czynników stresotwórczych działających stale na ryby. Wirus niszczy komórki trzustki, a następnie przenosi się na
sąsiednie narządy znajdujące się w jamie
ciała ryby, między innymi uszkadza śluzówkę przewodu pokarmowego i tkankę krwiotwórczą nerek, powodując zaburzenie w trawieniu, niedokrwistość i objawy nerwowe.
Pierwsze przypadki IPN opisano w Kanadzie i USA, wkrótce chorobę tę zaczęto diagnozować w Europie, gdzie obecnie
występują jej liczne ogniska. Powszechnie
uważa się, że rozprzestrzenienie się IPN
po całym świecie było skutkiem niekontrolowanego obrotu rybami i ikrą oraz
braku realizacji programów mających na
celu tworzenia obiektów wolnych od wirusa IPN. Źródłem nowych ognisk choroby jest najczęściej nie całkowicie zdezynfekowana ikra; wirus IPN przeżywa prawdopodobnie w głębi mikroporów błony
jajowej (15). W Polsce około 2000 r. Antychowicz i Mazur (16) rozpoczęli izolować i identyfikować wirus IPN metodami uznanymi w krajach Unii Europejskiej.
Według Lecomte i wsp. (17) wszystkie
amerykańskie szczepy IPNV należą do
serotypu I, natomiast europejskie do serotypu II. Zróżnicowanie tych dwu serotypów wirusa pojawiło się przypuszczalnie na długo przed początkami intensywnej hodowli ryb łososiowatych. Obecnie
tylko określanie genotypów izolowanych
wirusów pozwala wskazać, czy należą do
szczepu endemicznego europejskiego czy
też zostały introdukowane z jakiegoś innego rejonu świata.
Zakażenie wirusem hirame (HIRRV)
Rabdowirus hirame (Hirame rhabdovirus
– HIRRV) wyizolowano po raz pierwszy
w Japonii od ryb morskich, a mianowicie
od narybku flądry japońskiej (Paralichthys olivaceus) i ryby aju (Plecoglossus altivelis; 18, 19). U chorych ryb stwierdza się
objawy podobne do tych, które powstają
w przebiegu VHS, a mianowicie: wybroczyny w mięśniach i narządach wewnętrznych oraz ogniska martwicze w krwiotwórczej tkance nerek i śledziony.
W 2007 r. zespół Antychowicz, Wejman, Sandomierska wyizolował po raz
pierwszy w Europie od lipieni nieznanego rabdowirusa, który różnił się od wirusa
VHS i wirusa IHN (2, 20). Cztery izolaty
tego wirusa pochodziły z dwu gospodarstw
rybackich, w których wystąpiły śnięcia lipieni. Badania tych izolatów podjęte po
6 latach przez Borzym i wsp. (21) wykazały,
że wyizolowany przez zespół Antychowicz,
Wejman i Sandomierska wirus reprezentuje nieznany dotąd w Europie wirus hirame. Z wywiadu z hodowcą lipieni wynika,
że wirus hirame dostał się do Polski przypuszczalnie z karmą dla ryb importowaną z Chin. Dotąd nie izolowano żadnych
innych przypadków zakażenia ryb w Europie tym wirusem.
Zakażenie wirusem herpes karpia koi
(KHV, CyHV-3)
Zakażenie wirusem herpes karpia koi
(Koi herpes virus – KHV; cyprinid herpes virus –3 – CyHV-3) jest obecnie najgroźniejszą wirusową chorobą karpi; fotografie zamieszczone są w pracy Antychowicza (22). Wirus niszczy nabłonek
skrzelowy i komórki naskórka, a oprócz
tego nerki, powodując masowe śnięcia
karpi pospolitych oraz karpi koi. Wirus
CyHV‑3 najwcześniej pojawił się na terenie Azji, niemniej karpie koi z Izraela
uważa się powszechnie za główne bezpośrednie źródło zakażenia, które rozwinęło się później w Europie i Ameryce, a następnie wtórnie w krajach azjatyckich, takich jak Japonia i Indonezja. Od 1998 r.
w Izraelu zakażenia KHV występowały
każdego roku, a w końcu 2000 r. choroba
objęła 90% gospodarstw rybackich w tym
kraju (23). W Europie najwcześniej zaczęto stwierdzać zakażenia wirusem CyHV-3
w niemieckich hodowlach karpia koi (24),
a następnie w hodowli karpia pospolitego w tym kraju (25). Szybko zorientowano
się, że karpie koi biorące udział w międzynarodowych wystawach, podczas których
eksponowane były w dużych wspólnych
akwariach (japoński model wystawowy)
zakażały się wzajemnie, stanowiąc po powrocie do kraju źródło zakażenia dla innych karpi koi i karpi pospolitych. Nie brano natomiast dotąd pod uwagę (między
innymi w Polsce), że źródłem CyHV‑3 mogły być również tarlaki karpia pospolitego
i karpia koi, które importowano z Izraela
celem genetycznego ulepszania miejscowych ras. W Polsce w pewnym okresie
popularna była hodowla krzyżówek karpia pospolitego z karpiem koi. Często hodowano we wspólnych ziemnych stawach
produkcyjnych karpie pospolite, krzyżówki karpi koi z karpiem pospolitym i karpie koi. Karpie koi były później z tych stawów rozprowadzane do hodowli przydomowych, a karpie pospolite trafiały do
stawów odrostowych, często z południowych i centralnych regionów Polski do regionów północnych, a niekiedy odwrotnie. W ten sposób stworzono idealne warunki do krążenia wirusa w całym kraju.
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
W Polsce Antychowicz i wsp. (26)
stwierdzili po raz pierwszy obecność
CyHV-3 u karpi w 2004 r. (26). Na podstawie wyników wcześniejszych lustracji
polskich gospodarstw karpiowych oraz badań klinicznych i anatomopatologicznych
masowo chorujących karpi – mam przekonanie, że zakażenia tym wirusem występowały w Polsce przynajmniej trzy lata
wcześniej. Obecnie rozróżnia się trzy podstawowe linie genetyczne wirusa CyHV‑3:
izraelska – I, japońska – J i amerykańska – U. Badania izolatów tego wirusa pochodzących z Francji, Holandii i Polski wykazały, że w Europie występują wszystkie
trzy linie genetyczne, a oprócz tego linia
zajmująca miejsce pośrednie (27). Wirus
CyHV‑3 występujący obecnie w Europie
może więc pochodzić nie tylko z Izraela,
ale również z USA bądź Azji.
Zakażenie wirusem
obrzęku karpia (CEV),
czyli śpiączka karpia koi (KSD)
Wirus obrzęku karpi (carp edema virus –
CEV) należy do grupy pokswirusów, do
której zalicza się również wirus ospy prawdziwej (Poxvirus variolae). Wirus CEV jest
na szczęście nieszkodliwy dla człowieka,
wywołuje natomiast groźną chorobę zwaną śpiączką karpia koi (Koi sleepy disease
– KSD) u ozdobnych karpi koi oraz karpi
pospolitych hodowanych z przeznaczeniem
do konsumpcji; fotografie zamieszczone są w pracy Antychowicza (1). Charakterystycznym objawem klinicznym występującym u starszych, chorych na KSD
ryb jest letarg, spowodowany spowolnieniem procesów życiowych wskutek niedotlenienia związanego z patologicznymi
zmianami w skrzelach – co zostało określone jako śpiączka. Śmiertelność ryb dochodzić może do 80–100% obsady danego stawu (28).
Wirus obrzęku karpia został wyizolowany od karpi koi po raz pierwszy w Japonii w 1974 r. i od tego czasu stwierdzany jest tam stale (28, 29, 30). Pierwszy potwierdzony wirusologicznie przypadek
KSD w Europie u przywiezionych z Japonii
karpi koi zanotowano w 2009 r. W 2012 r.
wirus podobny do CEV stwierdzono
u karpi pospolitych wykazujących objawy śpiączki w Anglii (31). W 2013 r. obecność tego wirusa u karpi koi stwierdzono
w Holandii (32), a w 2014 r. w Niemczech
(33). Na uwagę zasługuje fakt, że obecność
wirusa CEV stwierdza się niekiedy u klinicznie zdrowych karpi koi, między innymi importowanych do Europy z Japonii i Izraela. Według Haenen (32) wirus
CEV wytworzył różne profile genetyczne
pozwalające na replikację materiału genetycznego wirusa w różnych temperaturach środowiska.
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Wrzodzienica – zakażenie Aeromonas
salmonicida subsp. salmonicida
Wrzodzienica jest bakteryjną chorobą
ryb występującą głównie u ryb łososiowatych. W postaci skórnej tej choroby na powłokach zewnętrznych powstają wrzody,
w postaci uogólnionej wybroczyny w różnych częściach ciała oraz ogniska martwicze w narządach wewnętrznych, a w postaci jelitowej zapalenie śluzówki przewodu pokarmowego i wysięki; fotografie
zamieszczono we wcześniejszej pracy autora (35). Bakteria Aeromonas salmonicida subsp. salmonicida dostała się po raz
pierwszy do Europy wraz ze sprowadzanymi do hodowli europejskich pstrągami
tęczowymi, a następnie rozprzestrzeniła się po całym kontynencie (34). Między
„amerykańskim pstrągiem” i „amerykańską
bakterią” w wyniku wielu setek lat trwających kontaktów wytworzyła się pewnego
rodzaju równowaga biologiczna zapobiegająca masowemu namnażaniu się bakterii w organizmie tej ryby. Potwierdzeniem
tego jest fakt, że pstrąg tęczowy jest stosunkowo najbardziej odporną na wrzodzienicę rybą łososiowatą. Natomiast łosoś
atlantycki, który niedawno po raz pierwszy wszedł w kontakt z tym patogenem,
uważany jest za najbardziej wrażliwy (34).
Zakażenie Flavobacterium columnare
Zakażenie Flavobacterium columnare dotyczy głównie naskórka oraz nabłonka skrzeli i doprowadza do powstawania patologicznego przerostu nabłonka skrzelowego,
upośledzającego oddychanie, oraz tworzenia się ognisk martwiczych w skórze – fotografie można znaleźć w innej publikacji
Antychowicza (35). W postaci uogólnionej flawobakterioza powoduje gwałtowne
śnięcia. Według Pulkkinen i in. (36) wzrost
przypadków zakażenia Flavobacterium columnare w Finlandii jest wynikiem ewolucyjnych zmian w patogenności tej bakterii, które nastąpiły w ciągu ostatnich 23 lat.
Jednym z czynników tego zjawiska było wyselekcjonowanie patogennych szczepów,
szybko doprowadzających do śmierci ryb.
Uważa się, że czynnikiem selekcjonującym
były masowo stosowane dla celów terapeutycznych antybiotyki. Duże zagęszczenie
ryb stosowane w zbiornikach hodowlanych przy równoczesnym wzroście temperatury wód związanym z ocieplaniem
się klimatu sprzyjało dodatkowo rozprzestrzenianiu się szczególnie patogennych
szczepów tej bakterii (36).
Jersinioza – zakażenie Yersinia ruckeri
Jersinioza objawia się między innymi ostrym stanem zapalnym jamy gębowej oraz uogólnionym zakażeniem
manifestującym się wybroczynowością
w mięśniach i narządach wewnętrznych,
powiększeniem śledziony i nerek oraz wysiękami w jamie ciała; fotografie znajdują
się w innej pracy autora (35). Choroba ta
występuje obecnie u ryb wielu gatunków
należących do bardzo wielu rodzin, między innymi u ryb łososiowatych, u których powoduje nasilone śnięcia. Według
Michel i wsp. (37) Yersinia ruckeri dostała
się do Europy z Ameryki Północnej wraz
z strzeblą grubogłową (Pimephales promelas) sprowadzaną często w celach wędkarskich, jako tak zwany żywiec do łapania ryb drapieżnych.
Ameby śródlądowe
Stosunkowo niedawno odkryto, że wodne ameby śródlądowe mogą wywoływać
choroby u ryb (38, 39, 40, 41). W Polsce pierwsze przypadki masowych inwazji ameb w skrzelach pstrągów tęczowych
opisał Antychowicz (39). Jego rozpoznanie
zostało potwierdzone i zacytowane w pracy Dykowej i wsp. w 2010 r. (40). W trakcie trwającej do 2 miesięcy inwazji ameb
dochodzi do intensywnego przerostu nabłonka oddechowego skrzeli oraz znacznego obrzęku całych skrzeli powodującego
duszenie się i śmierć ryby; fotografie ameb
znajdują się w innych pracach autora (39,
41). Choroba utrzymuje się nadal na terenie
Polski, czego dowodem są aktualne doniesienia ichtiopatologów praktyków: Mazura,
Głowackiej, Pękali i Dragana, kontaktujących się bezpośrednio ze mną. Pochodzenie ameb słodkowodnych (śródlądowych)
patogennych dla ryb nie jest jasne. Prawdopodobnie zwiększona intensyfikacja hodowli ryb i związane z tym zmiany w środowisku wodnym doprowadziły do gwałtownego namnażania się ameb (być może
również do zmian w ich genotypie) oraz
występowania ich inwazji u ryb.
Kołowacizna ryb łososiowatych – inwazja
Myxobolus cerebralis
Myxobolus cerebralis europejski mało inwazyjny dla miejscowego pstrąga potokowego pasożyt z grupy Myxozoa okazał się
bardzo groźnym patogenem dla wylęgu
pstrąga tęczowego i źródlanego (Salvelinus
fontinalis), ryb sprowadzonych do Europy
z Ameryki. Szczególnie duże straty z powodu kołowacizny występowały u pstrągów tęczowych hodowanych w stawach
ziemnych, w których istnieją zwykle warunki sprzyjające dla rozwoju gospodarzy
pośrednich i odbycie przez pasożyta pełnego cyklu rozwojowego. Nazwa kołowacizna pochodzi od objawów kołowania
występującego u młodych ryb z powodu
ucisku na ich narząd słuchu i równowagi
oraz podrażnienia ośrodkowego układu
21
Prace poglądowe
nerwowego (mózgu i rdzenia kręgowego)
przez ziarninującą wskutek obecności pasożyta tkankę (42, 43).
Zapalenie pęcherza pławnego karpia –
inwazja Sphaerospora renicola
Wskutek intensywnego namnażania się
Sphaerospora renicola (obecnie nazywającego się Sphaerospora dykovae), pasożyta z grupy Myxozoa, w pęcherzu pławnym karpi dochodzi do powstania procesu
zapalnego, a następnie do patologicznego
zgrubienia jego ścian, a niekiedy również
ich martwicy; fotografie znajdują się w innej pracy autora (43). Wskutek zaburzeń
w funkcjonowaniu tego narządu ryby nie
mogą się utrzymać w głębszych warstwach
wody (wzdęcie pęcherza pławnego), niekiedy pływają w pozycji pionowej z głową
do dołu, a ogonem wysuniętym nad powierzchnią wody lub przeciwnie: opadają
na dno (bezpowietrzność pęcherza), gdzie
po pewnym czasie następuje ich śmierć.
Wewnątrzkomórkowe stadia rozwojowe
S. renicola powodują obrzęk i hiperplazję
komórek wyściełających kanaliki nerkowe,
a nagromadzone w świetle kanalików pasożyty mogą doprowadzić do powstawania
ognisk martwicy (44). Sphaerospora renicola pochodzi ze wschodniej Azji. W 1950 r.
pasożyt ten pojawił się na Węgrzech, a po
importach karpi z Węgier w Polsce, gdzie
Antychowicz (45), jako pierwszy, opisał objawy kliniczne i zmiany patologiczne występujące w przebiegu tej choroby. Obecność
czynnika etiologicznego S. renicola w naszym kraju udokumentowali Pojmańska
i wsp. (46). Uważa się, że zapalenie pęcherza pławnego było w pewnym okresie groźną chorobą karpia (głównie kroczków karpia) hodowanego w środkowej Europie (47).
Inwazja płetw karpia
przez Thelohanellus nikolski
Thelohanellus nikolski, następny pasożyt z grupy Myxozoa, tworzy w płetwach
karpia duże liczne cysty powodujące łamanie się płetw i wtórne zakażenia bakteryjne (41). Pasożyt dostał się do Europy
wraz z karpiem amurskim i karasiem srebrzystym z Dalekiego Wschodu. Molnar
(48) w 2002 r. na Węgrzech i Antychowicz
w 2003 r. w Polsce (49, 50) opisali obecność
Thelohanellus nikolski u karpi. Pasożyt ten
dostał się do Polski między innymi wraz
z karpiami sprowadzanymi z Węgier, ale
Ryc. 1. Khawia sinensis w jamie ciała karpia po rozcięciu jelita
Ryc. 2. Skoleks Khawia sinensis w stadium skurczu
22
nie zaadaptował się do polskich warunków
i wraz z zaprzestaniem importu narybku
z określonego kompleksu stawów na Węgrzech przestał prawdopodobnie w Polsce
występować albo występuje w przypadkach
bezobjawowego nosicielstwa.
Inwazja Khawia sinensis
Tasiemiec bruzdogłowiec chiński Khawia sinensis (ryc. 1) jest białym płaskim
wewnętrznie nieczłonowanym robakiem.
Osiąga on długość 11,5–17 cm. Skoleks tasiemca przybiera różne kształty – może być
zaokrąglony lub wachlarzowaty (ryc. 2, 3).
Przy masowej inwazji powoduje rozszerzenie jamy ciała ryby, zaburzenie w trawieniu, a w skrajnych, stosunkowo rzadkich przypadkach nawet niedrożność jelit, a następnie ich perforację. Inwazja tego
tasiemca może być przyczyną śnięć jedynie młodych ryb. Występuje on najczęściej u 1–2‑letnich karpi (Cyprinus carpio) i amurów (Cteropharyngodon idella),
rzadziej u lina (Tinca tinca), sporadycznie u karasia srebrzystego (Carassius auratus). Kawiozę stwierdza się niekiedy już
u 10–11‑dniowych karpi.
Bruzdogłowiec chiński występował początkowo tylko w Chinach. Wraz z amurem (Ctenopharyngodon idella) i dzikim
karpiem (Cyprinus carpio hematopterus)
dostał się do Rosji, początkowo wschodniej, a następnie do zachodniej Europy. Tasiemiec ten skolonizował większość krajów
europejskich, włącznie z Wyspami Brytyjskimi, jak również Amerykę Północną
i Japonię (51). Szczególnie dogodne warunki rozwoju znalazł on w Anglii, gdzie
rozprzestrzenił się nie tylko z introdukowanymi karpiami (sprowadzanymi głównie do celów wędkarskich), ale również
przez rozsiewanie jaj tasiemca po całym
kraju podczas wymiany wody wylewanej
ze zbiorników transportujących ryby. Źródłem inwazji Khawia sinensis były również
importowane rureczniki (tubifeksy) rozsiewające jaja tasiemca. Jaja tasiemca roznoszone były też przez ptaki rybożerne,
Ryc. 3. Skoleks Khawia sinensis w stadium rozkurczu
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
Ryc. 4. Skoleks Bothriocephalus gowkongensis
Ryc. 5. Zapalenie pęcherza pławnego węgorza chorego na angwikolozę
Ryc. 6. Anguillicola crassus
Ryc. 7. Anguillicola crassus
a następnie rozsiewane wraz z odchodami. Dodatkowym mechanizmem sprzyjającym rozprzestrzenianiu się tego pasożyta
było stosowanie karasi srebrzystych (które często są gospodarzami tego tasiemca)
jako przynęty wędkarskiej – żywca do łowienia ryb drapieżnych. W Polsce po raz
pierwszy stwierdzono obecność Khawia
sinensis u karpia w 1973 r. (52). Przypadki występowania Khawia sinensis u karpi
były początkowo bardzo liczne, czemu towarzyszyło całkowite zniknięcia pospolitego niegdyś tasiemca goździkowca (Caryophylleaus fimbriceps). Przegląd najnowszych publikacji wykazał, że w ostatnim
dwudziestoleciu zmalała z kolei ilość przypadków kawiozy na świecie. Anthony (53)
twierdzi, że tasiemca Khavia sinensis wyparł ostatnio bardzo do niego podobny inny
tasiemiec Atractolytocestus huronensis. Tasiemiec ten pochodzi z USA, skąd dostał
się do zachodniej, a następnie środkowej
Europy. W Wielkiej Brytanii odkryto go
w 1993 r., obecnie występuje w większości krajów europejskich (54).
Inwazja Bothriocephalus acheilognathi
Bothriocephalus acheilognathi jest dużym
członowanym tasiemcem osiągającym
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
1­ 5–20 cm długości. Skoleks tasiemca jest
zaopatrzony w dwie bruzdy przyssawkowe i przybiera często kształt sercowaty
(ryc. 4; 6). Jest najgroźniejszym tasiemcem
ryb hodowanych w ciepłowodnej hodowli azjatyckiej. Intensywna inwazja tego tasiemca może powodować rozszerzenie
jelita ryby, a nawet jego zatkanie i perforację (55). Jest szczególnie groźny dla jednorocznych karpi i amurów. Najczęściej
występuje u karpi, karasi srebrzystych,
amurów, tołpyg białych i tołpyg pstrych.
­Bothriocephalus acheilognathi jest jednym z pasożytów, które zostały przywleczone z Azji do Europy wraz z rybami roślinożernymi i doskonale zaadaptowały
się do miejscowych karpi. Tasiemiec ten
wkrótce opanował wszystkie kontynenty. W Polsce po raz pierwszy opisał go
­Ż elazny w 1973 r. (56).
Inwazja Anguillicola crassus
Inwazja nicienia Anguillicola crassus (obecnie nazywającego się Anguillicoloides crassus) u węgorzy doprowadza do powstania stanów zapalnych w pęcherzu pławnym, następnie do zwyrodnienia całego
narządu (ryc. 5). Ściana pęcherza pławnego u chorych ryb ulega zgrubieniu.
W trakcie procesu chorobowego może
dojść do znacznego zwłóknienia pęcherza pławnego, a nawet do rozerwania jego
ściany i śnięcia ryby. Anguillicola crassus
(ryc. 6, 7) pochodzi z Japonii i Chin. Jest naturalnym pasożytem węgorzy azjatyckich
wchodzących do wód śródlądowych południowo‑wschodniej Azji. Nicień został
wprowadzony do europejskich wód śródlądowych na początku lat 80. wraz z importem egzotycznych węgorzy Anguilla spp.
oraz Anguilla japonica przeznaczonych do
konsumpcji (57). Z żywych węgorzy nicienie dostawały się do zbiorników wodnych,
gdzie znajdowały dogodne do rozwoju warunki, między innymi duże ilości odpowiednich żywicieli pośrednich (paratenicznych). Pozwoliło to na rozprzestrzenienie
się tego nicienia w krajach północnej Europy, a następnie adaptację u węgorzy europejskich (Anguilla anguilla). Obecność
tego nicienia stwierdza się w okresie, kiedy
węgorze europejskie przebywają w rzekach
i jeziorach. Według Kennedy i Fitch (57)
zarażanie kolejnych zbiorników wodnych
formami rozwojowymi nicienia następowało podczas wielokrotnej wymiany wody
w zbiornikach transportujących żywe węgorze. Obecnie w niektórych przypadkach
nicień występuje w tak dużych ilościach, że
23
Prace poglądowe
Ryc. 8. Larwy nicienia rodzaju Philometra (ciemno zabarwione) na tle
plerocerkoidów Ligula intestinalis (dzięki uprzejmości Andreya Yewtuszenki)
Ryc. 9. Larwy Philometra lusiana
wywołuje masowo poważne objawy chorobowe i zmiany patologiczne u węgorzy
(58). W Niemczech obecność Anguillicola crassus stwierdzono w 1982 r., wkrótce
nicień ten pojawił się we Francji i w Anglii. W Polsce obecność Anguillicola crassus zaczęła stwierdzać Własow (59) w latach 1988–1989, a na Węgrzech Szekely
(60) w 1990 r.
Inwazja Philometroides cyprini
Kształt ciała nicienia Philometroides cyprini (syn. P. lusiana) jest nitkowaty, a kolor
brunatnoczerwony. Długość ciała samicy
dochodzi do 16 cm, a samca do 3,5 mm
(61). Inwazja Philometroides cyprini dotyczy powłok zewnętrznych i narządów
wewnętrznych karpi. W okresie wędrówek larw w jamie ciała ryby (ryc. 8, 9) może
dojść do uszkodzenia narządów wewnętrznych, między innymi pęcherza pławnego.
Według Vasilkova (62) przy inwazji tego
nicienia u młodych ryb, wskutek uszkodzenia powłok zewnętrznych oraz narządów wewnętrznych, może dojść do śnięć.
Przypuszcza się, że pasożyt pochodzi
z południowo-wschodniej Azji a środowiskiem tego nicienia jest dorzecze rzeki
Amur, natomiast pierwotnym gospodarzem jest sazan amurski (63). Niektórzy
uważają, że Philometroides cyprini pochodzi z Chin, skąd w 1960 r. przez Rosję,
Łotwę, Litwę, Estonię, Białoruś i Ukrainę
dostał się do środkowej Europy (62, 64).
Omówienie
Nowe choroby ryb śródlądowych hodowanych w Europie, między innymi w Polsce,
pochodzą głównie z Ameryki Północnej
i Azji, ale niekiedy również z mórz sąsiadujących z Europą. Pojawianie się tych chorób wiąże się z następującymi czynnikami:
1)Przeniesienie wraz z żywymi rybami
lub z ikrą czynnika chorobotwórczego
na teren, w którym jeszcze nie występował, jak to się działo i niekiedy nadal ma miejsce w przypadku wirusów,
24
takich jak: IHN, IPN i CyHV-3; bakterii: Aeromonas salmonicida i Yersinia
ruckeri lub pasożytów: Sphaerospora
renicola, Thelohanellus nikolski, Khavia sinensis, Bothriocephalus gowkongensi, Philometra lusiana i Anquicolla
­crassus.
2)Wprowadzenia nowego na danym terenie gatunku ryby wrażliwego na miejscowe patogeny, np. pstrąga tęczowego do Europy, gdzie po raz pierwszy
zetknął się z europejskim szczepem wirusa VHS i z pasożytem Myxobolus cerebralis – patogenami nieznanymi dla
układu odpornościowego tej ryby.
3)Introdukcja czynników chorobotwórczych wraz z wektorami nieożywionymi, takimi jak mrożone mięso i trzewia
ryb jako karma dla ryb, co miało przypuszczalnie miejsce w przypadku wirusa hirame lub w przypadku zakażenia
VHS u pstrągów, które na początku hodowli ryb łososiowatych w Europie karmiono mięsem innych ryb, między innymi ryb morskich z Bałtyku; oraz wirusa IHN, którego jednym ze źródeł
mogły być przywożone z Ameryki łososie pacyficzne (z pierwotnym przeznaczeniem jako produkty spożywcze
dla ludzi).
4)Dojście do mutacji materiału genetycznego niepatogennych mikroorganizmów, w wyniku której nabierają one
nagle właściwości chorobotwórczych.
Na przykład w wyniku mutacji morskich
szczepów VHS mogą powstać szczepy
patogenne dla śródlądowych ryb łososiowatych. Zjawisko to obserwowano
kilkakrotnie w Danii i Szwecji.
5)Działania człowieka na ryby i środowisko wodne, które mogą doprowadzić
do nieprzewidzianych, stopniowych
zmian ewolucyjnych u miejscowych,
endemicznych – pierwotnie mało patogennych mikroorganizmów powodujących stopniowy wzrost ich patogenności i zdolności do wywoływania chorób. Przykładem takiego mechanizmu
powstawania nowych chorób mogą być
zakażenia flawobakteriami w Finlandii
oraz prawdopodobnie amebami śródlądowymi w Europie, między innymi
w Polsce. W ostatnim okresie obserwuje się gwałtowny wzrost poważnych zachorowań na zakażenia Aeromonas hydrophila u ryb i podejrzewa
się, że i tu mogło dojść do stopniowego – ewolucyjnego wyselekcjonowania patogennych szczepów pod wpływem masowego stosowania antybiotyków z karmą u ryb (głównie u karpi
i pstrągów).
Wszystkie wymienione czynniki powodujące pojawianie się nowych chorób
związane są ściśle albo z intensyfikacją hodowli ryb, albo z globalnym obrotem, nie
tylko między państwami, ale również kontynentami, żywymi rybami przeznaczonymi do dalszej hodowli lub konsumpcji.
Nowe stale pojawiające się choroby ryb są
nierozerwalnie związane z szybkim rozwojem produkcji rybackiej, która wymaga maksymalnego wykorzystania zbiorników wodnych i przepływającej przez nie
wody oraz pozyskiwania najtańszego materiału obsadowego spełniającego przy tym
wymagania w zakresie szybkiego wzrostu
i atrakcyjności mięsa ryb dla konsumenta.
Dlatego hodowcy bez wahania decydują
się na zakup ikry, materiału zarybieniowego i tarlaków nawet z odległych rejonów
świata, wprowadzając wraz z nimi coraz
to nowe mikroorganizmy chorobotwórcze
i pasożyty. Od 1950 r. rozpoczęła się seria
importów amurskich ryb (naturalnie zasiedlających rzekę Amur) do europejskich
rejonów Rosji (wówczas Związku Radzieckiego). Obejmowały one dzikiego amurskiego karpia (Cyprinus carpio hematopterus), amura (Ctenopharyngodon idella),
tołpygę białą (Hypophthalmichthys molitryx) oraz tołpygę pstrą (Arichthy nobilis). Ryby te wprowadziły na tereny Rosji, następnie na Węgry, a stamtąd do innych krajów wiele pasożytów ryb. Sporo
badaczy zwróciło uwagę, że chociaż introdukcja nowych gatunków ryb do Europy była w wielu przypadkach korzystna,
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
to jednak nie obyło się to bez znacznych
kosztów związanych z wprowadzeniem do
europejskich obiektów hodowlanych wielu groźnych chorób, a efekty tego stały się
w wielu przypadkach nieodwracalne. Częsty import żywych ryb do Polski z Węgier
i Jugosławii w latach 80., gdzie już wcześniej pojawiły się pochodzące z Azji pasożyty grupy myksozoa, był przyczyną występowania w Polsce zapalenia pęcherza
pławnego i innych chorób ryb. Istotną rolę
w przenoszeniu najgroźniejszych chorób
ryb odegrały karpie koi, chodzi tu o KHVD
czy też KSD. Jak wiadomo, kontrola weterynaryjna ryb akwariowych i ozdobnych
jest bardzo uproszczona.
Z przytoczonych przykładów widać, że
nie udaje się zapobiec rozprzestrzenianiu
nowych chorób ryb nawet w krajach wyspiarskich i to o tak restrykcyjnych przepisach jak Wielka Brytania, gdzie doszło
do introdukcji chorób wirusowych, takich
jak SVC, KHVD i KSD i szeregu groźnych
pasożytów. Klasycznym przykładem nieskuteczności przepisów mających na celu
zapobieganie introdukcji nowych pasożytów jest zawleczenie na teren Anglii tasiemca Khawia sinensis (wraz z żywymi
karpiami), a następnie rozprzestrzenienie
się tego pasożyta po całym obszarze państwa wbrew surowym przepisom regulującym obrót żywymi rybami w tym kraju oraz obecności jednego z największych
ośrodków naukowych zajmujących się badaniem chorób ryb.
Szczególnie łatwo w nowym miejscu
adaptują się pasożyty posiadające szerokie
spektrum gospodarzy, to znaczy należących
do różnych gatunków. Nowe dla ichtiofauny danego regionu pasożyty wywołują zwykle znacznie większe straty niż w przypadku inwazji pasożytów od dawna występujących w danym rejonie. W tym ostatnim
przypadku podczas kilkusetletnich relacji:
pasożyt–gospodarz tworzą sie wzajemne mechanizmy adaptacyjne. Natomiast
w przypadku nowych gospodarzy brak jest
tak zwanego ewolucyjnego czasu na wytworzenie się równowagi pasożyt–gospodarz.
Myxosoma cerebralis – pasożyt wywołujący kołowaciznę łososiowatych hodowanych
w stawach ziemnych od dawna występuje
w Europie u pstrąga potokowego (który jest
endemiczną rybą europejską), nie powodując u niego większych śnięć. Po sprowadzeniu do Europy pstrąga tęczowego z Ameryki, który po raz pierwszy zetknął się z tym
pasożytem, okazało się, że pstrąg ten jest
bardzo wrażliwy na kołowaciznę.
Dla niektórych mikroorganizmów chorobotwórczych bariery termiczne i niesprzyjające właściwości środowiska, jak
również (w przypadku pasożytów) brak
gospodarzy pośrednich stanowią przeszkodę nie do przebycia. Wraz z ocieplaniem się klimatu bariera termiczna będzie
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
prawdopodobnie ulegać osłabieniu, dając
szanse rozwojowi nowym czynnikom patogennym. Od jakiegoś czasu wiadomo,
że niektóre ryby akwariowe sprowadzane z Azji do Europy są nosicielami bardzo
groźnego grzyba Aphanomyces invadans
– powodującego masowe śnięcia ryb konsumpcyjnych w tym rejonie świata. Grzyb
ten występuje od niedawna w Europie, ale
jedynie u ryb akwariowych. Prawdopodobnie dzięki znacznym różnicom właściwości środowisk w Europie i w rejonach Azji,
skąd pochodzi ten grzyb, jak również braku w Europie gospodarzy, u których zwykle występuje on na terenie Azji; w Europie nie zanotowano na razie żadnych
przypadków afanomykozy u ryb żyjących
w wodach otwartych.
Przypadki pojawienia się w Polsce pasożyta karpi T. nikolski wiązało się z importem narybku karpia z Węgier, ale pasożyt
nie zaadaptował się do warunków panujących w Polsce. Wraz z zaprzestaniem importu karpi z określonego kompleksu stawów węgierskich przestano stwierdzać
tego pasożyta w naszym kraju.
Podsumowanie
Wśród wielu czynników odgrywających
rolę w pojawianiu się nowych chorób ryb
główną przyczyną migracji wirusów, bakterii i pasożytów po całym świecie jest ciągły, powszechny import żywych ryb, niekiedy ryb dotąd na danym terenie niewystępujących. Oprócz ryb planowanych do
introdukcji, a będących często nierozpoznanymi nosicielami czynników patogennych
wwozi się też w tych samych zbiornikach
transportowych ryby przypadkowe, z którymi na teren danego kraju dostają się również czynniki chorobotwórcze. Przez swoje nieprzemyślane działania człowiek stwarza idealne warunki do rozprzestrzeniania
się mikroorganizmów chorobotwórczych
i pasożytów, a równocześnie do kumulacji
w obiektach hodowlanych na małej przestrzeni licznych gospodarzy pośrednich
i bezpośrednich pasożytów. Zjawisko pojawiania się nowych chorób ryb głównie wirusowych i pasożytniczych trwać będzie tak
długo, jak w powszechnej świadomości hodowców ryb utrzymywać się będzie pogląd,
że zakup żywych ryb i ikry do dalszej hodowli z różnych nieraz odległych rejonów
kraju czy też kontynentu, a nawet z innych
kontynentów daje większe zyski niż straty
poniesione wskutek występowania nowych
chorób u ryb, w tym konieczności nakładów finansowych na ich zwalczanie. Należy
przy tym brać pod uwagę fakt, że likwidacja
nowego patogenu przestaje być realna, jeżeli dojdzie do jego adaptacji u ryb dzikich
– wolno żyjących w naturalnych zbiornikach wodnych, które stają się trwałymi nosicielami tego chorobotwórczego czynnika.
Bez uzgodnienia z hodowcami ryb akceptowanych przez nich i przestrzeganych dobrowolnie określonych zasad dotyczących zakupu przez nich ryb i ikry
oraz świadomego ograniczania przez nich
do minimum importu żywych ryb – skuteczne przeciwdziałanie introdukcji ciągle
nowych czynników chorobotwórczych do
stawów hodowlanych i naturalnych zbiorników wodnych nie wydaje się możliwe
nawet przy istnieniu najdoskonalszych
przepisów weterynaryjnych oraz stosowaniu najnowocześniejszych metod diagnostycznych.
Piśmiennictwo
1.Antychowicz J.: Czy wirus obrzęku karpia (CEV) jest
następnym groźnym zabójcą karpi? Życie Wet. 2015, 90,
509–511.
2.Antychowicz J.: Ewolucja rabdowirusów ryb, ze szczególnym uwzględnieniem wirusa wirusowej posocznicy
krwotocznej. Życie Wet. 2014, 89, 655–661.
3. Wolf K.: Fish viruses and fish viral diseases. Cornell University Press, London: 1988.
4.Schäperclaus W.: Die Schädigungen der Deutschen Fischerei durch Fischparasiten und Fischkrankheiten. Allg.
Fischztg. 1938, 41, 256–259.
5.Miączyński T.: Viral diseases and diseases of uncertain
etiology in Fish in Poland. Ann. NY. Acad. Sci. 1965, 126,
620–628.
6.Antychowicz J., Reichert M., Pękala A., Matusiewicz J.:
Przypadek zakaźnej martwicy układu krwiotwórczego
i wirusowej posocznicy krwotocznej u wylęgu pstrąga tęczowego – wprowadzenie metody RT-PCR do diagnostyki tych wirusów w Polsce. Med. Weter. 2001, 57, ­894–898.
7. Antychowicz J.: Survey and diagnosis of VHS and IHN
in EU and some neighbouring states, for 1999 – Poland.
Fourth Annual Meeting of National Reference Laboratories for Fish Diseases, Belgium, September 2001, 26–27.
8.Antychowicz J.: Występowanie VHS w Polsce w latach
1999–2000 – propozycja metod zwalczania VHS w latach przyszłych. Krajowa Konferencja Hodowców Ryb Łososiowatych, Kołobrzeg 2000, 65–67.
9. Jensen K.E., Ahrens P., Forsberg R., Lorenzen N.: Evolution of the fish rhabdovirus viral haemorrhagic septicaemia virus. J. Gen. Virol. 2004, 85, 1167–1179.
10. Benmansour A., Basurco B., Monnier A.F., Vende P., Vinton J.R., de Kinkelin P.: Sequence variation of the glikoprotein gene identifies three distinct lineages within field isolates of viral haemorrhagic septicaemia virus, a fish rhabdovirus. J. Gen. Virol. 1999 78, 2837–2836.
11. Raja-Halli M., Vehmas T.K., Rimaila-Pämänen E., Sainmaan S., Skall H.F., Olesen N.J., Tapiovaara H.: Viral haemorrhagic septicaemia (VHS) outbreaks in Finnish rainbow trout farms – DAO. 2006, 72, 201–211.
12. Gadd T.: Fish Rhabdoviruses. Academic Dissertation, Helsinki, 2013.
13. Bovo G., Giorgetti G.: Episodo di setticemia emorragica
virale in trote iridea (Salmo gairdneri) allerate in acqua
salmastra. Atti. Soc. Hal. Sci. Vet. 1983. 37, 686–689
14. Yoshimizu M., Sakai M., Kimura T.: Survivability of infectious hematopoietic necrosis virus in fertilized eggs of
masou and chum salmon. J. Aquat. Anim. Hlth. 1989, 1,
13–20.
15. Ahne W., Negele R.D.: Studies on the transmission of infectious pancreatic necrosis virus via eyed eggs and sexual
products of salmon fish. W: Ellis A.E. (edit.):Fish and Shelfish Pathology. Academic Press, London 1985, ­261–269.
16.Antychowicz J., Mazur W.: Występowanie VHS, IHN
i IPN w Polsce w latach 2000–2002 – Program zwalczania VHS i IHN w dorzeczu rzeki Grabowa. W: Problemy
Pstrągarstwa Polskiego, Olsztyn 2002.
17. Lecomte J., Arella M., Berthiaume L.: Comparison of polyclonal and monoclonal antibodies for serotyping infectious pancreatic necrosis virus (IPN) strains isolated in
eastern Canada. J. Fish Dis. 1992, 15, 431–436.
18. Gorie S., Nakamoto K., Katashima K.: Disease of cultured
hirame (Japanese flounder, Paralichthys olivaceus). Preliminary report on a disease of marine pen cultured hirame may be caused by viral infection. Bull. Hyogo Pref.
Fish. Exp. Stat. 1985, 23, 66–68.
19. Kimura T., Yoshimizu M., Gorie S.: A new rhabdovirus
isolated in Japan from cultured hirame (Japanese flounder)
25
Prace poglądowe
Paralichthys olivaceus and ayou Plecoglossus altivelis. Dis.
Aquat. Organ. 1986, 1, 209–217.
20, Antychowicz J.: 70-lecie Zakładu Chorób Ryb Państwowego Instytutu Weterynaryjnego i 100 lat ichtiopatologii polskiej. Życie Wet. 2009, 84, 148–152.
21.Borzym E., Matras M., Maj-Paluch J., Stachnik M., Reichert M.: HIRRV, a new candidate for listed diseases. Report on the 17-th Annual Meeting of the National Reference Laboratories for Fish Diseases, Denmark, Copenhagen, 2013, 37–38.
22. Antychowicz J.: Najnowsze badania nad etiologią, patogenezą, diagnostyką i zwalczaniem zakażenia karpi wirusem herpes karpia koi. Życie Wet. 2014, 89, 923–927.
23. Perlberg A., Smirnow M., Hutoran M., Diamant A., Bejerano Y., Kotler M.: Epidemiological description of a new
viral disease afflicting cultured Cyprinus carpio in Israel.
Israel J. Aquacult. – Bamigdeh. 2003, 55, 5–12.
24. Bretzinger A., Fischer T., Oumova M., Hoffman R., Truen V.: Mass mortalities in coi carp Cyprinus carpio associated with gill and skin disease. Bull. Eur. Assoc. Fish Pathol. 1999, 19, 182–199.
25.Neukrich M., Kuntz U.: Isolation and preliminary characterisation of several viruses from koi (Cyprinus carpio) suffering gill necrosis and mortality. Dis. Aquat. Org.
2001, 21, 125–135.
26. Antychowicz J., Reichert M., Matras M.: Występowanie
infekcji herpeswirusa karpia koi na świecie – zwalczanie
tej choroby. W: Ochrona zdrowia ryb, Wyd. IRS., Olsztyn 2004.
27. Bigarre L., Baud M., Cabon J., Antychowicz J., Bergman
S.M., Engelsman M., Prozet F., Reichert M., Castric J.: Differentiation between cyprinid herpesvirus type-3 lineages
rousing duplex PCR. J. Virol. Meth. 2009, 158, 51–57.
28. Lewisch E., Gorgoglione B., Way K., El-Matbouli M.: Carp
edema virus/Koi sleepy diseases: an emerging disease in
Central-East Europe. Transbound. Emerg. Dis. 2015, 62,
6–12.
29. Murakami Y.: Studies on mass mortality of juvenile carp:
about mass mortality showing edema. Bull. Hiroshima
Fresh Water Fish Exp. Station 1976, 19–33.
30. Ono S., Nagai A., Sugai N.: A histopathological study on
juvenile color carp, Cyprinus carpio, showing edema. Fish.
Pathol. 1986, 21, 167–175.
31.Way K., Stone D.: Emergence of carp edema virus-like (CEV – like) disease in the UK. CEFAS Finfish News,
2013, 15, 32–34.
32. Haenen O., Way K., Stone D., Engelsma M.: First case of
koi sleepy disease (KSD) by carp edema virus (CEV) in
the Netherlands. Report on the 18-th Annual Meeting of
the National Reference Laboratories for Fish Diseases. Copenhagen, Denmark 2014.
33. Jung-Schroers V., Adamek M., Teige F., Hellman J., Bergman M.S., Schütze H., Kleingeld D.W., Stone D., Runge M., Keller B., Hesami Sch. Waltzek T., Steinhagen D.:
Another potential carp killer?: Carp edema virus disease
in Germany. BMC Vet. Res. 2015, 11, 114.
34. Roberts R.J.: Fish Pathology. W. B. Saunders, London 2001.
35. Antychowicz J., Pękala A.: Stres i zależne od stresu bakteryjne choroby ryb. Życie Wet. 2015, 90, 450–460.
36. Pulkkinen K., Suomalainen L.R., Read A.F., Ebert D., Rintamäki P., Valtonen E.T.: Intensive fish farming and the
evolution of pathogen virulence, the case of columnaris
disease in Finland. Proc. Biol. Sci. 2010, 277, 593–600.
37. Michel C., Faivre B., De Kinkelin P.: A clinical case of enteric redmouth in minnows (Pimphelas promelas) imported in Europe as baitfish. Bull. Eur. Assoc. Fish Pathol. 1986, 6, 97–99.
38. Buchmann K., Nielsen T., Sigh J., Bresciani J.: Amoebic
gill infection of rainbow trout in freshwater ponds. Bull.
Eur. Assoc. Fish Pathol. 2004, 24, 87–91.
39. Antychowicz J.: Study on rainbow trout nodular gill disease detected in Poland. Bull. Vet. Inst. Pulawy 2007, 51,
547–551.
40.Dykowa I., Kostka M., Wortberg F., Nardy E., Peckova
H.: New data on etiology of nodul ar gill disease in rainbow trout, Oncorhynchus mykiss. Folia Parasitol. 2010,
57, 157–163.
41.Antychowicz J., Pękala A.: Pasożyty i komensale najczęściej stwierdzane w mikroskopowym badaniu skóry
i skrzeli ryb śródlądowych – interpretacja badań parazytologicznych. Życie Wet. 2015, 90, 18–28.
42.El-Matbouli M., Hoffman R.W., Mandok C.: Light and
electron microscopic obserwations on the route of the
triactinomyxon-sporoplasm of Myxobolus cerebralis from
epidermie into rainbow trout cartilage. J. Fish. Biol. 1995,
46, 919–935.
43.Antychowicz J.: Aktualne poglądy na choroby wywoływane przez myksosporidiowce u ryb w Polsce. Życie Wet.
2015, 90, 216–225.
44. Dykova I., Lom J.: Sphaerospora renicola n.sp., a Myxosporean from carp kidney, and its Pathogenicity. Z. Parasitenkd. 1982, 68, 259–268.
45.Antychowicz J.: Experience paper on swim-bladder inflammation of cyprinids. FAO/EIFAC/OIE – Symposium
on Major Communicable Fish Diseases in Europe and their Control, Amsterdam (Netherlands) 1972, 46, 1–9.
46. Pojmańska T., Własow T., Gomułka P.: Sphaerospora renicola and S. molnari in Poland and spring sphaerosporosis of carp. Acta Ichthyol. Piscicat. 1998, 27, 25–32.
47. Molnar K., El-mansy A., Szekely C., Baska F.: Experimental identification of the actinosporean stage of Sphaerospora renicola Dykova&Lom 1982 (Myxosporea: Sphaerosporidae) in oligochaete alternate hosts. J. Fish Dis. 1999,
22, 143–153.
48. Molnar K.: Site preferencje of myxosporean spp. on the
fins of some Hungarian fish species. Dis. Aquat. Organ.
2002, 52, 123–128.
49.Antychowicz J.: Carp (Cyprinus carpio) diseases in Poland caused by parasites belonging to the Myxosporea
(Butschli 1881) class. Med. Weter. 2003, 59, 762–766.
50. Antychowicz J.: The most important infectious and parasitic carp (Cyprinus carpio) diseases in Poland in the
last 50 years – significance of the environmental factors
and importation of infected fish. Annual Meeting of the
Zespół nabytego niedoboru odporności
bydła
Zdzisław Gliński, Krzysztof Kostro
z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Lublinie
N
iedobory odporności i związane
z nimi choroby ludzi oraz zwierząt
są znane od dawna. Ale dopiero pojawienie
się epidemii zespołu nabytego niedoboru
odporności (acquired immune deficiency
syndrome – AIDS) u ludzi zintensyfikowało badania nad przyczynami i mechanizmami niedoborów immunologicznych (tab. 1).
26
Wykazano, że pierwotne (wrodzone) niedobory odporności są efektem defektów genetycznych, podczas gdy niedobory wtórne
(nabyte) są skutkiem działania czynników
zewnętrznych (głód, zatrucia) lub współistnienia innych chorób. We wrodzonych
niedoborach odporności defekty dotyczą
limfocytów B, limfocytów T, fagocytów,
National References Laboratories for Fish Diseases CEFAS, Weimouth, United Kingdom, 2003.
51. Oros M., Hanzelova V., Scholz T.: Tapeworm Khawia sinensis: Review of the introduction and subsequent decline of a pathogen of carp, Cyprinus carpio. Vet. Parasit.
2009, 167, 217–222.
52. Pańczyk J., Żelazny J.: Kawioza i botriocefaloza karpi –
nowe choroby pasożytnicze stwierdzone w Polsce. Gosp.
Ryb. 1974, 26, 10–13.
53. Anthony J.D.: Atractolytocestus huronensis n. gen., n. sp.
(Cestoda: Lytocecestidae) with notes on its morphology.
Trans. Am. Microscop. Soc. 1958, 77, 383–390.
54. Molnar K., Majoros G., Csaba G., Szekely C.: Pathology
of Atractolytocestus huronensis Anthony, 1958 (Cestoda,
Caryophyllaeidae) in Hungarian pond-farmed common
carp. Acta Parasitol. 2003, 48, 222–228.
55.Hofman G.L.: Asian tapeworm Bothriocephalus acheilognathi, Yamaguti 1934, in North America. Fish und
Umwelt. 1980, 8, 69–75.
56. Żelazny J.: Influence of some physical and chemical compounds on hatchability and vitality of coracidia of Bothriocephalus gowkongensis Yeh 1955, Bull. Vet. Inst.Puławy 1979, 23, 20–24.
57. Kennedy C.R., Fitch D.: Colonisation, larval survival and
epidemiology of the nematode Anguillicola Krassus parasite in the eel Anguilla Anguilla in Britain. J. Fish Biol.
1990,36, 117–131.
58. Hartman S.: Worms in the swimbladder of the eel. Fischer
Und Teichwirt. 1987, 1, 2–3.
59. Własow T.: Asiatic nematode Anquillicola spp. in air bladder of the European eel Anguilla Anguilla. Kom. Ryb. 1991,
3, 21–22.
60.Szekely C., Lang M., Csaba G.: First occurrence of Anguillicola crassus in Hungary. Bull. Eur. Ass. Fish. Pathol.
1991, 11, 162–163.
61. Moravec F., Cervinka S.: Female morphology and systematic status of Philometroides cyprini (Nematoda: Philometridae), a parasite of carp. Dis. Aquat. Organ. 2005,
67, 105–109.
62. Vasilkov G.V.: Philometrosis in carp. Veterinariya. 1967,
1, 62–64.
63. Ivasik V.M., Svierepo B.S., Skovronskij R.V., Vrona N.J.:
New nematode species in carp breeding farms in western
areas of the Ukraina. Helminthologia 1969, 10,181–183.
64. Avdeeva E.V., Evdokimova E.B.: Results of ecological-parasitological study of fishes of some reservoirs in Kaliningrad District: an overview. W: Nigmatullin Ch.M. (edit.):
Modern problems of parasitology, zoology and ecology.
KGTU Press, Kaliningrad 2004, 188–200.
Prof. dr hab. Jerzy Antychowicz,
e-mail: [email protected]
składników dopełniacza, względnie kilku rodzajów komórek odpornościowych.
Wśród niedoborów immunologicznych nabytych jedną z najczęściej spotykanych przyczyn zmniejszenia odporności, oprócz niedożywienia i intoksykacji,
są zakażenia wirusowe. W niedoborach
kalorycznych najbardziej upośledzone
są funkcje fagocytarne, produkcja cytokin i SIgA oraz dopełniacza. Czynność
układu immunologicznego również ulega osłabieniu w chorobach nowotworowych, gruźlicy, przewlekłych chorobach
nerek, w efekcie działania czynników jatrogennych (terapia lekami immunosupresyjnymi) i w zatruciach.
Bardzo ważną przyczyną niedoborów
immunologicznych nabytych są czynniki
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
NOWOŚĆ
dla bydła
LECZENIE
podklinicznego zapalenia wymienia
na początku okresu zasuszenia
oraz
PROFILAKTYKA
nowych zakażeń bakteryjnych
wymienia w okresie zasuszenia
spowodowanych
przez mikroorganizmy
wrażliwe na cefkwinom
DLA
MLECZNYCH
150 mg, maść dowymieniowa
dla krów w okresie zasuszania
Tubostrzykawka 3 g zawiera
Cefkwinom 150 mg
w postaci cef k winomu siarczanu
ScanVet Poland Sp. z. o.o., Skiereszewo, ul. Kiszkowska 9, 62-200 Gniezno, Tel. 61 426 49 20
NAZWA PRODUKTU LECZNICZEGO WETERYNARYJNEGO Porcilis PCV M Hyo emulsja do wstrzykiwań dla świń SKŁAD JAKOŚCIOWY I ILOŚCIOWY
Dawka 2 ml zawiera: Substancje czynne: Antygen
podjednostkowy cirkowirusa świń typ 2 (PCV2)
ORF2 ≥ 2828 AU1 Inaktywowany szczep J Mycoplasma
hyopneumoniae ≥ 2,69 RPU2 Adiuwanty: Lekki olej
mineralny 0,268 ml, Glin (jako wodorotlenek) 2,0 mg
1
Jednostki antygenowe wyznaczone in vitro w teście mocy (ELISA).
2
Względne jednostki mocy wyznaczone w stosunku do szczepionki referencyjnej.
POSTAĆ FARMACEUTYCZNA Emulsja do wstrzykiwań. Po wytrząsaniu homogenna emulsja, biała do
prawie białej. Wskazania lecznicze dla poszczególnych docelowych gatunków zwierząt Do czynnego
uodporniania świń w celu ograniczenia wiremii, ograniczenia ilości wirusa w płucach i tkance limfoidalnej,
ograniczenia siewstwa wirusa, wywoływanych przez
zakażenie cirkowirusem świń typu 2 (PCV2) oraz
ograniczenia nasilenia patologicznych zmian w płucach wywoływanych przez zakażenie Mycoplasma
hyopneumoniae. Ograniczenie spadków dziennych
przyrostów masy ciała w końcowym okresie tuczu
w przypadku zakażenia Mycoplasma hyopneumoniae
oraz/lub PCV2 (jak obserwowano w badaniach terenowych). PCV2: Powstawanie odporności: 2 tygodnie
po szczepieniu. Utrzymywanie się odporności: 22 tygodnie po szczepieniu. M. hyopneumoniae: Powstawanie odporności: 4 tygodnie po szczepieniu. Utrzymywanie się odporności: 21 tygodni po szczepieniu.
Przeciwwskazania Brak. Specjalne ostrzeżenia dla
każdego z docelowych gatunków zwierząt Brak.
Specjalne środki ostrożności dotyczące stosowania Specjalne środki ostrożności dotyczące stosowania u zwierząt Szczepić wyłącznie zdrowe zwierzęta.
Specjalne środki ostrożności dla osób podających
produkt leczniczy weterynaryjny zwierzętom Dla
użytkownika: Ten produkt leczniczy weterynaryjny
zawiera olej mineralny. Przypadkowe wstrzyknięcie
może powodować znaczną bolesność oraz obrzęk,
szczególnie w przypadku wstrzyknięcia do stawu lub
palca, a w rzadkich przypadkach może doprowadzić
do utraty palca, jeśli nie zostanie udzielona natychmiastowa pomoc lekarska. W przypadku omyłkowego wstrzyknięcia niniejszego produktu leczniczego
weterynaryjnego, należy zwrócić się o pomoc lekarską nawet, jeśli wstrzyknięta została niewielka ilość
produktu, należy zabrać ze sobą ulotkę informacyjną.
Jeśli bolesność utrzymuje się dłużej niż 12 godzin po
udzieleniu pomocy lekarskiej, należy ponownie udać
się do lekarza. Dla lekarza: Ten produkt leczniczy
weterynaryjny zawiera olej mineralny. Nawet jeśli
wstrzyknięta została bardzo niewielka ilość produktu,
może to spowodować znaczną bolesność oraz obrzęk,
a w konsekwencji martwicę niedokrwienną a nawet
utratę palca. Konieczna jest fachowa i SZYBKA pomoc
chirurgiczna, mogąca obejmować wczesne nacięcie
i irygację miejsca iniekcji, szczególnie, jeśli dotyczy to
opuszki palca lub ścięgna. Działania niepożądane
(częstotliwość i stopień nasilenia). W dniu szczepienia bardzo często występuje przejściowy wzrost temperatury ciała (średnio o ±1 °C, u pojedynczych świń
o nie więcej niż 2 °C). Zwierzęta powracają do normy
w okresie od 1 do 2 dni po zaobserwowaniu najwyższej temperatury ciała. W okresie do jednego dnia
po szczepieniu, niezbyt często można obserwować
łagodnie wyrażone reakcje ogólnoustrojowe, takie
jak spadek aktywności, tendencja zwierząt do pokładania się oraz niewielkie oznaki dyskomfortu. Przejściowe reakcje w miejscu wstrzyknięcia, ograniczone
do nieznacznego obrzęku (< 2 cm średnicy) mogą niezbyt często występować i ustępować w ciągu 1 dnia.
Częstotliwość występowania działań niepożądanych
przedstawia się zgodnie z poniższą regułą:
- bardzo często (więcej niż 1 na 10 zwierząt wykazujących działanie(a) niepożądane w jednym
cyklu leczenia)
- często (więcej niż 1 ale mniej niż 10 na 100 zwierząt)
- niezbyt często (więcej niż 1 ale mniej niż 10 na
1000 zwierząt)
- rzadko (więcej niż 1 ale mniej niż 10 na 10000
zwierząt)
- bardzo rzadko (mniej niż 1 na 10000 zwierząt
włączając pojedyncze raporty).
Dawkowanie i droga(i) podawania Świnie należy szczepić drogą domięśniową w szyję. Jedna
dawka 2 ml u świń, zaczynając od 3 tygodnia
życia. Przed zastosowaniem szczepionki należy
umożliwić jej osiągnięcie temperatury pokojowej.
Wstrząsnąć energicznie przed użyciem. Unikać zanieczyszczenia. Okres (-y) karencji Zero dni.
NAZWA I ADRES PODMIOTU ODPOWIEDZIALNEGO Intervet International B.V. Wim de Körverstraat 35. 5831 AN Boxmeer. HOLANDIA
NUMER(-Y) POZWOLENIA NA DOPUSZCZENIE DO
OBROTU Komisja Europejska EU/2/14/175/001–010
KATEGORIA DOSTĘPNOŚCI Wydawany z przepisu
lekarza – Rp. Reklama kierowana do osób uprawnionych do wystawiania recept oraz osób prowadzących obrót produktami leczniczymi. 21.09.2015 r.
www.msd-animal-health.pl
M . hy o
PC
V
2
PCV2
M . hy
o
M
2
PCV
.h
yo
C
Jeden zastrzyk.
Podwójna ochrona.
Antygeny PCV2 oraz M. hyopneumoniae w jednej szczepionce
gotowej do użycia:
• 22 tygodnie odporności po szczepieniu dla PCV2 oraz 21 tygodni dla M. hyopneumoniae
• Jednokrotne podanie 2 ml - mniej pracy dla ludzi i mniejszy stres dla zwierząt
• EMUNADE - sprawdzony, skuteczny i bezpieczny adjuwant
®
Prace poglądowe
zakaźne, u człowieka zakażenie wirusami
HIV-1 (human immune deficency virus),
HIV-2 oraz w odrze, gruźlicy i malarii.
U zwierząt upośledzenie czynności układu immunologicznego jest efektem zakażenia wirusami z grupy VI (ssRNA-RT)
z rodziny Retroviridae, rodzaju Lentivirus (1), które są przyczyną niedokrwistości zakaźnej koni (NZK), niedoboru immunologicznego małp (simian immune
deficiency virus-SIV), niedoboru immunologicznego kotów (feline immune defiency virus – FIV). Należą tu też lentiwirusy małych przeżuwaczy (small ruminant lentiviruses – SRLV), wśród nich
wirus choroby maedi-visna oraz wirus
zapalenia stawów i mózgu kóz (caprine
arthritis-encephalitis virus – CAEV; 2),
lentiwirus pum, wirus nabytego niedoboru odporności bydła (bovine immune
deficiency virus – BIV) oraz wirus choroby Jembrana (Jembrana disease virus
– JDV; 3, 4).
Epidemiologia
Przypadki zachorowań krów wśród objawów limfocytozy i ogólnego wyniszczenia
zwróciły uwagę pod koniec lat 90. XX w.
na podobieństwo tych objawów chorobowych do występujących w zakażeniach
u innych gatunków zwierząt i u człowieka na tle zakażenia wirusami wywołującymi wtórne niedobory odporności. Wirus
wyizolowany w 1969 r. z komórek jednojądrzastych krwi obwodowej i tkanki limfatycznej chorych krów w Luizjanie (5) i dwa
wirusy na Florydzie początkowo oznaczono
jako wirus bydła podobny do wirusa visna
(bovine visna – like virus), a w końcu uznano, na podstawie podobieństwa genetycznego i immunologicznego do wirusa HIV
oraz SIV, za odrębny wirus bydła o właściwościach podobnych do wirusa nabytego
niedoboru odporności (BIV-like; 6). Ostatecznie określono go jako wirus nabytego
niedoboru odporności bydła (bovine immunodeficiency virus – BIV). Wykazuje on
wspólne cechy morfologiczne, antygenowe
i strukturę genomu z wirusem HIV-1 oraz
innymi lentiwirusami. W hodowli komórek
płodów bydlęcych indukuje tworzenie dużych syncytiów, zakażenia jawne oraz zakażenia latentne (7). W oparciu o technikę
PCR, Southern blot, hybrydyzację, występowanie prowirusowego DNA oraz charakterystykę białek antygenowych wirusa
wykazano, że BIV replikuje się w limfocytach T i B oraz w granulocytach i monocytach. Komórki te pełnią też rolę rezerwuarów wirusa BIV.
Na zakażenie BIV jest wrażliwe wyłącznie bydło, natomiast udało się zakażenie doświadczalne u królików, owiec,
kóz, myszy, szczurów i świnek morskich.
W jednym przypadku stwierdzono u owcy
przebywającej w pomieszczeniu z chorymi
krowami obecność przeciwciał przeciwko
BIV. Chociaż istnieje możliwość zakażenia
hodowli komórek człowieka przez BIV, dotychczas wyklucza się charakter zoonotyczny tego wirusa. Brak charakteru zoonotycznego BIV wyjaśniają Petroski i wsp.
(8) oraz Zhang i wsp. (9). Genom lentiwirusów, z wyjątkiem wirusa niedokrwistości zakaźnej koni, indukuje syntezę kompleksu białek vif, który jest konieczny do
zakażenia ssaków i replikacji wirusa (8).
Bovine acquired immunodeficiency
syndrome
Gliński Z., Kostro K., Faculty of Veterinary
Medicine, University of Life Sciences
in Lublin
The purpose of this paper was to present secondary
immunological disorder of an infectious origin
in cattle. The bovine immunodeficiency virus
(BIV), is a lentivirus of the Retroviridae family,
which is known to infect cattle worldwide. BIV
shares morphological, genetic, antigenic, and
biologic properties with human immunodeficiency
virus type 1 (HIV-1) and other lentiviruses
including equine infectious anemia virus (EIAV),
simian immunodeficiency viruses (SIV), feline
immunodeficiency virus (FIV), caprine arthritis
encephalitis virus (CAEV), maedi-visna virus and
especially with Jembrana disease virus (JDV),
the cause of an acute disease in Bali cattle (Bos
javanicus). Very little is known about BIV impact
on animal health status, about pathogenesis of
disease and mode of virus transmission. BIV is
considered as non-pathogenic in target species.
In cattle and buffalos BIV infection is associated
with persistent lymphocytosis, lymphoid hyperplasia,
neurological disorders, weight loss, diminished milk
production and frequent opportunistic bacterial
infections.
Although the association of BIV with clinical disease
is still controversial it may be suggested that it
participates, as a major etiological agent, in bovine
acquired immunodeficiency syndrome (BAIS).
Keywords: bovine immunodeficiency virus, lentivirus,
molecular biology, animal health.
Tabela 1. Porównanie zespołu nabytego niedoboru odporności u ludzi i bydła
Zespół nabytego niedoboru odporności u ludzi
Zespół nabytego niedoboru odporności u bydła
Etiologia
lentiwirus HIV-1, HIV-2
lentiwirus BIV
Komórki docelowe wirusa
limfocyty CD4+, głównie Th, monocyty, makrofagi,
komórki dendrytyczne
limfocyty CD3+, CD4+, CD8+, monocyty, komórki
dendrytyczne
CD4/CD8
z reguły spadek poniżej 1
spadek
Patogenność
człowiek
bydło
Transmisja
krew, kontakty seksualne, transplantacje
siara i mleka, krew, nasienie, kontakty bezpośrednie, droga
aerozolowa, owady krwiopijne
Okres utajenia
0,5–3 lata lub więcej
kilka lat
Objawy uszkodzenia układu immunologicznego
+
+
Objawy kliniczne
powiększenie węzłów chłonnych, objawy
grypopodobne, wyniszczenie
powiększenie węzłów chłonnych, limfocytoza, zaburzenia
czynności ośrodkowego układu nerwowego, wyniszczenie,
spadek mleczności, zespół porażenia poporodowego
Zakażenia oportunistyczne
bakteryjne, grzybicze
bakteryjne, grzybicze, wirusowe
Choroby wskaźnikowe
zapalenie płuc, grzybica przewodu pokarmowego,
nowotwory, mięsak Kaposiego
grzybica skóry, zakażenia bakteryjne racic, błon śluzowych
i gruczołu mlekowego, neuropatie, ronienia
Śmiertelność
100% osób nieleczonych
brak danych
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
27
Prace poglądowe
Vif wirusa BIV niszczy wyłącznie białka A3
komórek bydła restrykcyjne dla BIV, a nie
działa na białka A3 człowieka i przypuszcza się, że dlatego nie jest patogenny dla
człowieka (9). BIV nie ma także właściwości onkogennych.
Dotychczas zakażenia wirusem BIV nie
łączono z konkretną jednostką chorobową lub z zespołem chorobowym, podobnie jak u człowieka łączy się zakażenie wirusem HIV z AIDS. Zakażeniu wirusem
BIV u bydła objawia się uogólnionym powiększeniem węzłów chłonnych, limfocytozą, zaburzeniami czynności ośrodkowego układu nerwowego (10), postępującym
wyniszczeniem, spadkiem mleczności,
zespołem porażenia poporodowego (11)
i obniżonej blastogenezy limfocytów (12).
W każdym przypadku następstwem zakażenia u krów przez BIV jest długo trwająca limfocytoza, spadek masy ciała oraz
obecność wtórnych zakażeń spowodowanych przez bakterie oportunistyczne
oraz wirusy (13, 14). Króliki zakażone doświadczalnie BIV chorują wśród ciężkich
i kończących się śmiercią zaburzeń czynności układu immunologicznego. Zaburzenia o podobnym charakterze występują u ludzi zakażonych wirusem HIV,
małp zakażonych wirusem niedoboru immunologicznego małp lub kotów zakażonych wirusem niedoboru immunologicznego kotów.
Zakażenie wywołane przez BIV usposabia bydło nie tylko do zakażeń bakteriami
oportunistycznymi, ale też do zakażeń innymi wirusami, np. wirusem białaczki bydła, wirusem choroby błon śluzowych i wirusem zakaźnego zapalenia nosa i tchawicy. Świadczą o tym często spotykane u tych
samych osobników zakażenia wywołane przez BIV i inne wirusy bydła, a także
wtórne zakażenia bakteryjne.
Zakażenia bydła przez BIV występują
w wielu krajach, dotyczą one w niektórych
państwach nawet 90% stad, ale przy niewielkim lub umiarkowanym odsetku seroreagentów w stadach (15). Wyniki badań
ogłoszone w 1994 r. dotyczące częstotliwości bydła reagującego na BIV w Kanadzie dotyczące 928 surowic krów z 265 stad
w prowincji Ontario wykazały, że w każdym stadzie liczba seroreagentów wahała się od 1 do 13. Przeciwciała przeciwko
BIV występowały u 5,5% krów, w 18,1%
stad była przynajmniej jedna sztuka reagująca dodatnio (16). Serokonwersja ma
zwykle miejsce po 2–4 tygodniach po zakażeniu, przy czym dominuje odpowiedź
immunologiczna przeciwko białku kapsydu p26 BIV. W późniejszej fazie choroby
najczęściej występuje zakażenie latentne,
które charakteryzuje się stałą obecnością
prowirusowego DNA w zakażonej komórce oraz brakiem możliwości wyizolowania wirusa.
28
W Europie zakażenia dotyczą 2,5–10%
stad bydła. W Belgii testem immunofluorescencji stwierdzono 4% seroreagentów, przy czym reakcja była słabo dodatnia, w Niemczech 6,6% bydła reagowało
w teście ELISA, we Francji 5% w teście Western blot, a w Holandii 1,4% bydła reagowało pozytywnie w teście immunofluorescencji i Western blot. Natomiast w Polsce
przeciwciała przeciwko BIV stwierdzono
u 5–15% bydła mlecznego, chociaż w niektórych stadach liczba seroreagentów obejmowała 30–40% zwierząt w stadzie (17).
W oparciu o badania genomiczne i serologiczne stwierdzono zakażenia wirusem
BIV u bydła w USA, Australii, we Włoszech, w Japonii, Korei, Pakistanie i Brazylii (18, 19, 20).
Zakażenie BIV może szerzyć się kilkoma drogami: za pośrednictwem siary i mleka, krwi, kontaktów bezpośrednich drogą
aerozolową i za pośrednictwem owadów
krwiopijnych oraz nasienia (21). Występowanie BIV w komórkach krwi umożliwia transmisję wirusa drogą jatrogenną i za pośrednictwem owadów krwiopijnych jako mechanicznych wektorów.
Leukocyty nasienia buhajów są ważnym
rezerwuarem BIV i dlatego sztuczna inseminacja zanieczyszczonym przez wirus
nasieniem jest ważną drogą szerzenia się
zakażenia w stadach. Nadal wyklucza się
możliwość przeniesienia zakażenia za pośrednictwem transferu zarodków. Możliwy jest natomiast pionowy transfer zakażenia drogą transplacentarną.
Charakterystyka wirusa BIV
Wirus niedoboru odporności bydła (BIV),
który można uznać za przyczynę zespołu nabytego braku odporności bydła (bovine acquired immunodeficiency syndrome – BAIDS), nazwanego tak przez analogię do AIDS wywołanego przez wirus
HIV, należy do rodziny Retroviridae rodzaju Lentivirus. Linearny genom BIV
składa się z dwóch identycznych kopii
RNA (ss-RNA) o dodatniej polarności,
masie 8960 bp i zawiera trzy geny kodujące białka strukturalne wspólne dla retrowirusów (Gag, Pol, Env) oraz geny regulatorowe kodujące białka regulacyjne
(vif – czynnik zakaźności, tat – czynnik
aktywujący transkrypcje, re v – regulator ekspresji wirusa, vpy i tmx; 22, 23).
Tat reguluje ekspresję wirusa na poziomie transkrypcji, a rev na poziomie potranskrypcyjnym. Białka strukturalne Gag
stanowią główny składnik kapsydu wirusa i występują w ilości 2000–4000 kopii/
winion. Białka Pol odpowiadają za syntezę prowirusowego DNA i jego integrację
z DNA komórki gospodarza, podczas gdy
składnik SU białka Env umożliwia przyłączenie wirusa do komórki docelowej.
Wirion o kształcie zbliżonym do kuli
o średnicy 120–130 nm pokrywa dwuwarstwowa otoczka lipidowa wyposażona w glikoproteinowe wypustki
(gp45 i gp100). Białko kapsydu p25 jest
głównym białkiem antygenowym BIV. Dwa
znane dotychczas izolaty wirusa niedoboru immunologicznego bydła, R29 i FL112,
należą do jednego serotypu. Geny retrowirusów mają charakter n
­ ieciągły, dzięki
czemu BIV charakteryzuje się dużym stopniem zmienności, przy czym nawet u tego
samego zwierzęcia mogą występować różne formy wirusa. Liczne punktowe mutacje i delecje występują najczęściej w otwartej ramce kodującej pol i env. Na zmienność genomu wpływa też presja selekcyjna
w trakcie replikacji wirusa (24). Zmienność
antygenowa umożliwia lentiwirusom unikać kontroli immunologicznej i szybką ich
replikację. Białko powierzchniowe otoczki
SU ulega częściej zmianom, co ma wpływ
na tropizm wirusa (25).
Transkrypcja genów zintegrowanego
prowirusa jest regulowana przez LTR (powtarzalną sekwencję końcową), która znajduje się na obydwu końcach prowirusowego DNA wbudowanego w genom komórki. LTR zawiera promotory, induktory
i terminatory transkrypcji. Internalizacja
BIV-Tat w zakażonych komórkach wpływa na komórki sąsiednie i umożliwia replikacje wirusa (26).
Wirus jest wrażliwy na działanie temperatury. Temperatura 470°C działająca przez
30 min oraz pasteuryzacja niska i wysoka
inaktywują wirus (27).
Patogeneza
BIV, podobnie jak HIV, zakaża in vivo głównie monocyty, makrofagi i limfocyty (28).
BIV wykorzystuje limfocyty CD3+, CD4+,
CD8+ i komórki γδ-T oraz B (29). Testem
PCR, hybrydyzacją, testem Southern blot
i badaniami nad transkryptazą stwierdzono
prowirusowy DNA w limfocytach B i monocytach w ostrym stadium zakażenia (30).
W rozpoznaniu uczestniczy fragment glikoproteiny otoczkowej gp100 obejmujący wysoce konserwatywne regiony łańcucha karboksylowego. W cytoplazmie zakażonej komórki ma miejsce przepisywanie
materiału genetycznego wirusa z RNA na
kopie komplementarnego DNA. Na matrycy jednej nici RNA odwrotna transkryptaza (RT) syntetyzuje komplementarną nić DNA, używając tRNA. Do latencji
dochodzi, gdy zakażony limfocyt po podziale staje się komórką pamięci i przechodzi w stan spoczynku. Zakażenie latentne może utrzymywać się latami w organizmie bydła oraz bawołów i uaktywnić
się pod wpływem stresu.
Ponieważ komórkami aktywnie wytwarzającymi BIV są limfocyty T pomocnicze
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
(Th), dochodzi do ich niszczenia zarówno
bezpośrednio przez wirus, jak i przez limfocyty cytotoksyczne (Tc; 23).
Nadal nie jest jasne, czy zakażenie naturalne wywołane u bydła przez BIV wpływa na stan zdrowia zwierząt. Jednak wyniki zakażeń doświadczalnych świadczą
o zmniejszeniu sprawności układu immunologicznego i predyspozycji do rozwoju wtórnych zakażeń. Wieloletnie badania stad bydła mlecznego o dużej liczbie
seroreagentów wykazało występowanie
wtórnych zakażeń wpływających niekorzystnie na wydajność mleczną, co potwierdza negatywny wpływ zakażenia
BIV na zdrowie (31). Przejściowa limfocytoza i obrzęk węzłów chłonnych występuje u cieląt zakażonych szczepem
R-29 BIV (10). W oparciu o testy blastogenezy, badanie aktywności neutrofilów
i charakter zmian histopatologicznych
u zakażonych sztuk wysnuto wniosek,
że BIV działa tylko w niewielkim stopniu
immunosupresyjnie, a w pewnych sytuacjach całkiem nie wywiera tego działania (32). Obniżenie stosunku CD4/CD8
oraz nasilenie proliferacji limfocytów
u cieląt w okresie 2–6 tygodni po zakażeniu BIV (33) przemawia jednak za immunosupresyjnym wpływem zakażenia.
Zmniejsza się przy tym nasilenie odpowiedzi immunologicznej na szczepienie
wirusem błon śluzowych bydła oraz wirusem wirusowej biegunki bydła. Obniżenie stosunku CD4/CD8 potwierdzają
obserwacje Brujeni i wsp. (34) przeprowadzone na krowach rasy holsztyńskiej.
U zakażonych krów stosunek ten wynosił 1,43, a u zdrowych 2,45 (34).
U doświadczalnie zakażonych cieląt
prowirusowy DNA względnie wirusowy
RNA występuje w limfocytach krwi, śledziony i węzłów chłonnych, w komórkach
płuc, neuronach i hepatocytach. Spektrum
zakaźne BIV jest szerokie, wirus z łatwością replikuje się w fibroblastach płuc i śledziony płodów bydła, pierwotnych komórkach wywodzących się z mózgu, splotu
naczyniówkowego, jąder, grasicy, nerek,
błon maziowych stawów płodów bydlęcych, tworząc syncytja oraz niszcząc komórki. Długo trwającą replikację wirusa
można uzyskać na linii komórkowej grasicy psa (Cf2Th).
Limfadenopatia która, rozwija się w procesie zakażenia, jest następstwem intensywnej produkcji przeciwciał i odkładania kompleksów antygenowych w komórkach, zaś limfocytoza jest spowodowana
wzrostem stężenia IL-6 pobudzającej poliklonalną ekspansję limfocytów B. Efektem
jest nabyty niedobór odporności, który cechuje się limfopenią, zaburzeniem czynności makrofagów i komórek dendrytycznych. W organizmie o obniżonej sprawności immunologicznej z łatwością rozwijają
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
się wtórne zakażenia bakteryjne, a także
zakażenia wirusowe.
Humoralna i komórkowa
odpowiedź immunologiczna
Niewiele badań poświęcono odpowiedzi
immunologicznej w zakażeniach wywołanych przez BIV. Odpowiedź serologiczna na zakażenie doświadczalne u cieląt
szczepem BIV R-29 pojawia się po 2 tygodniach. Dominują przeciwciała dla białka
wirusowego p26, które pojawiają się jako
pierwsze i utrzymują się przez 1,5–2 lat.
Ze względu na ich specyficzność badanie
w kierunku obecności tych przeciwciał
wykorzystuje się w testach serologicznych
(Western blot, ELISA, immunofluorescencja) do wykrywania zakażenia BIV (35).
Nastepnie są produkowane przeciwciała
przeciwko glikoproteinom otoczki wirusa gp110, p55, gp 42 (transmembranowego fragmentu otoczki wirusa), p18 i p13
(nukleokapsydowej części gag). Przeciwciała przeciwko gp42 utrzymują się przez
3,5–4 lata (36). Zakażenie BIV indukuje
istotny wzrost swoistej proliferacji limfocytów na antygeny BIV w okresie 2–6 tygodni po zakażeniu oraz spadek stosunku CD4/CD8 w okresie 2–7 tygodni po
zakażeniu (33).
Objawy kliniczne
Latentne zakażenie BIV może utrzymywać sie przez wiele lat, nie wywołując żadnych objawów. Stres indukuje przejście
zakażenia latentnego w zakażenie jawne.
Brak jest jednak objawów patognomonicznych u zakażonego bydła i bawołów.
W każdym przypadku dominuje immunosupresja o różnym nasileniu. Świadczą
o niej liczne oporne na leczenie zakażenia bakteryjne i grzybicze skóry, zapalenia racic, tkanki łącznej i błon śluzowych,
w których dominuje Streptococcus bovis,
zakażenia gruczołu mlekowego wywołane
przez S. agalactiae, S. uberis i Corynebacterium. Ponadto występują neuropatie, ronienia, częste zakażenia poporodowe i spadek mleczności (10, 11, 32), zaleganie poporodowe (37), a także limfadenopatia,
limfocytoza, opóźnienie odpowiedzi immunologicznej na obce antygeny, obniżenie zdolności fagocytarnej, osłabienie aktywności neutrofilów zaangażowanych
w cytotoksyczność komórkową zależną
od przeciwciał.
Pogląd o braku patogenności BIV trudno więc utrzymać, ponieważ izoluje się
go z przypadków chorobowych i istnieją
liczne dane wskazujące na działanie immunosupresyjne tego wirusa. Być może,
że BIV jest odmianą o małej patogenności
lub w niektórych sytuacjach niepatogenną
odmianą wirusa choroby Jembrana (JDV),
który powoduje ostrą chorobę u Bos javanicus na wyspie Bali. Chorobę cechuje
limfocytoza, limfadenopatia, wybroczynowość w narzadąch wewnętrznych i wysoka śmiertelność, bo dochodząca do około
15% (38). Obydwa wirusy przy zastosowaniu obecnie dostępnych metod serologicznych są trudne do odróżnienia (39).
Istnieją co najmniej trzy różne antygenowo determianty białka kapsydu wspólne
dla BIV i JDV, ale jak stwierdzono ostatnio, przynajmniej jeden epitop przeciwciała monoklonalnego dla białka kapsydu jest specyficzny dla BIV (40, 41). Stosując monoklonalne przeciwciało (MAb
10H1) przeciwki białku Gag BIV, zidentyfikowano ten specyficzny epitop nieobecny u JDV w N-terminalnym o 6,4 kDa zakończeniu białka kapsydu Gag o masie
29 kDa (42).
Zmiany anatomopatologiczne
Węzły chłonne chorych zwierząt są powiększone, przekrwione i pokryte wybroczynami. Ma miejsce rozrost grudek
chłonnych w węzłach chłonnych, śledzionie, migdałkach i tkance limfatycznej przewodu pokarmowego. W mózgu
stwierdza się nacieki okołonaczyniowe
komórek jednojądrzastych. Czasami obserwuje się rozrost limfocytów w grasicy,
węzłach chłonnych i mózgu (43). Występują okołonaczyniowe nacieki limfocytarne, rzadziej komórek plazmatycznych
i makrofagów w oponach mózgu, mózgu, móżdżku i rdzeniu kręgowym. Spada liczba limfocytów T w obszarach grasiczozależnych węzłów chłonnych i śledziony (14).
Rozpoznanie
W rozpoznaniu zakażenia BIV wykorzystuje się izolację wirusa, testy serologiczne, metody biologii molekularnej. Izolacja
wirusa, która w przypadku wielu chorób
wirusowych jest standardem diagnostycznym, w przypadku BIV jest mało przydatna. Do celów izolacji wykorzystuje się
hodowlę komórek śledziony płodów cieląt, płuc płodów cieląt oraz komórki zarodków królika (44). W rutynowych badaniach diagnostycznych jest wykorzystywany test ELISA oraz Western blot.
Większość testów serologicznych wykorzystuje rekombinowane białka wirusa,
głównie p26 kapsydu, lub transmembranowe białka zrekombinowanego bakulowirusa z genem gag BIV (45) bądź z antygenem przygotowanym z syntetycznych peptydów.
Metoda PCR umożliwia wykrycie kopii prowirusowego DNA BIV w komórkach jednojądrzastych już 5 dnia po zakażeniu (46, 47). Najlepsze efekty uzyskuje się
29
Prace poglądowe
z nested PCR, ale jest potrzeba równoczesnej amplifikacji regionów pol i en celem
eliminacji wyników fałszywie ujemnych
spowodowanych zróżnicowaniem genetycznym szczepów BIV. W Indiach celem
wykrycia BIV w mleku i we krwi wykorzystano specyficzne startery dla regionu gag
genomu BIV w semi-nested PCR i w analizie restrykcyjnej (48).
Postępowanie
Dotychczas zakażenie BIV nie jest traktowane jako odrębna jednostka chorobowa,
stąd postępowanie ogranicza się do powszechnie stosowanych zaleceń w chorobach zakaźnych.
Piśmiennictwo
1.Baltimore D.: Expression of animal virus genomes.
Bacteriol. Rev. 1971, 35, 235–241.
2.Iwan E., Szczotka M., Kuźmak J.: Retrowirusy i ich
znaczenie w zakażeniach zwierząt. Życie Wet. 2015,
90, ­86–89.
3.Van de Woude S., Hageman C.L., Hoover E.A.: Domestic cats infected with lion or puma lentivirus developed anti-feline immunodeficiency virus immune
responses. J. Acquir. Immun. Defict. Syndr. 2003, 34,
20–31.
4. Sandeep Bhatia, Patil S.S., Sood R.: Bovine immunodeficiency virus: a lentiviral infection. Indian J. Virol.
2013, 24, 332–341.
5. Van der Maaten M.J., Boothe A.D., Seger C.L.: Isolation of a virus from cattle with persisten lymphocytosis. J. Natl. Cancer Inst. 1972, 49, 1649–1657.
6. Suarez D.L., van der Maaten M.J., Wood C., Whetstone C.C.A.: Isolation and characterization of new wild-type isolates of a bovine lentivirus. J. Virol. 1993, 67,
­5051–5055.
7. Ekberink H., Horzinek M.C.: Animal immunodeficiency viruses. Vet. Microbiol. 1992, 33, 311–331.
8. Petroski M.D., Deshaies R.J.: Function and regulation
of cullin-RING ubiquitin ligases. Nat. Rev. Mol. Cell.
Biol. 2005, 6, 9–20.
9. Zhang W., Wang H., Li S., Liu X., Liu G., Harris R.S.,
Yu X-F.: Cellular requirements for bovine immunodeficiency virus Vif-mediated inactivation bovine
­APOBEC3 proteins. J. Virol. 2014, 88, 12528–12540.
10. Carpenter S., Miller L.D., Alexandersen S., Whetstone C.A., van der Maaten M.J., Viuff B., Wannemuehler Y., Miller J.M., Roth J.A.: Characterization of early
pathogenic effects after experimental infection of calves with bovine immunodeficiency-like virus. J. Virol.
1992, 66, 1074–1083.
11. Martin S.J., Neill P.O., Billello J.A, Lymphocyte transformation abnormalities in bovine immunodeficiency-like virus infected calves. Immunol. Lett. 1991, 27,
­81–84.
12. Walder R., Kalvatchev Z., Tobin G.J., Barrios M.N., Garzaro D.J., Gonda M.A.: Possible role of bovine immunodeficiency-like virus in bovine paraplegic syndrome:
evidence from immunochemical, virological and seroprevalence studies. Res. Virol. 1995, 146, 313–323.
13. Bouillant A.M., Archambault D.: Bovine immunodeficiency virus: a short review. Ann. Rech. Vet. 1990, 21,
­239–250,
14. Snider T.G., Luther D.G., Jenny B.F., Hoyt P.G., Battles
J.K., Ennis W.H., Balady J., Blas-Machado U., Lemarchand T.X., Gonda M.A,: Encephalitis, lymphoid tissue depletion and secondary diseases associated with
bovine immunodeficiency virus in a dairy herd. Comp.
Immunol. Microbiol. Infect. Dis. 1996, 19, 117–131.
15.Horzinek M., Keldermans L., Stuurman T., Black J.,
Herrewegh A., Sillekens P., Koolen M.: Bovine immunodeficiency virus: immunochemical characterization and serological survey. J. Gen. Virol. 1991, 72,
­2923–2928.
16.McNab W.B., Jacobs R.M., Smith H.E.: A serological survey for bovine immunodeficiency-like virus in
30
Ontario dairy cattle and association between test results, production records and mangament practice.
Can. J. Vet. Res. 1994, 58, 36–41.
17. Kostro K., Gliński Z. (red.): Ochrona zdrowia i terapia
chorób zakaźnych zwierząt gospodarskich. I. Choroby zakaźne bydła. Wydawnictwo UP w Lublinie. 2013,
325–329.
18. Burkala E.J., Ellis T.M., Voigt V., Wilcox G.E.: Serological evidence of an Australian bovine lentivirus. Vet.
Microbiol. 1999, 68, 171–177.
19. Meas S., Seto J., Sugimoto C., Bahksh M., Riaz M., Sato
T., Naeem K., Ohashi K., Onuma M.: Infection of bovine immunodeficiency virus and bovine leukemia virus in water buffalow and cattle populations in Pakistan. J. Vet. Med. Sci. 2000, 62, 329–331.
20. Meas S., Ryas J., Faria N.A., Usui T., Teraoka Y., Mulenga A., Chang K.S., Masuda A., Madryga C.R., Ohash
K., Omma M., Ruas Faias J.: Seroprevalence and molecular evidence for the presence of bovine immunodeficiency virus in Brazilian cattle. Jpn J. Vet. Res. 2002,
50, ­145–152.
21. Ellis T., Robinson W., Wilcox G.: Effect of colostrum
deprivation of goat kids on the natural transmission
of caprine retrowirus infection. Aust. Vet. J. 1983, 60,
326–329.
22. Garvey K.J., Obsrste M.S., Esler J.E., Braun M.J., Gonda
M.A.: Nucleotide sequence and genome organization
of biologically active proviruses of the bovine immunodeficiency-like virus. Virology 1990, 175, 391–409.
23. Gonda M.A., Luther D.G., Fong S.E., Tobin G.J.: Bovine immunodeficiency virus molecular biology and
virus-host interactions. Virus Res. 1994, 32, 155–181.
24. Mansky L.M.: Retrovirus mutation rates and their role
in genetic variation. J. Gen. Virol. 1998, 79, 1337–1345.
25. Coffin J.M.: Genetic diversity and evolution of retroviruses. Curr. Top. Microbiol. Immunol. 1992, 176,
143–164.
26. Deng G., Su Y., Mu J., Sha R., Geng Y., Qiao W., Chen
Q.: Molecular basis of the internalization of bovine immunodeficiency virus Tat protein. Virus Genes. 2008,
36, ­85–94.
27. Moore E.C., Keil D., Cyr Koats K.St.: Thermal inactivation of bovine immunodeficiency virus. Appl. Envir.
Microbiol. 1996, 62, 4280–4283.
28. Gonda M.A., Braun M.J., Carter S.G., Kost T.A., Bess
J.W. Jr., Arthur L.O., van der Maaten M.J.: Characterization and molecular cloning of a bovine lentivirus related to human immunodeficiency virus. Nature 1987,
330, 388–391.
29. Whetstone C.A., Suarez D.L., Miller J.M., Pesch B.A.,
Harp J.A.: Bovine lentivirus induces early transient
B-cell proliferation in experimentally inoculated cattle and appears to be pantropic. J. Virol. 1997, 71,­
640–644.
30. Heaton P.R., Johnstone P., Brownlie J.: Investigation of
the cellular tropism of bovine immunodeficiency-like
virus. Res. Vet. Sci. 1998, 65, 33–40.
31. Snider T.G., Hoyt P.G., Jenny B.F., Coats K.S., Luther
D.G., Storts R.W., Battles J.K., Gonda M.A.: Natural
and experimental bovine immunodeficiency virus infection in cattle. Vet. Clin. North. Amer. Food. Anim.
Pract. 1997, 13, 151–176.
32. Flamming K., van der Maaten M., Whetstone C., Carpenter S., Frank D., Roth J.: Effect of bovine immunodeficiency-like virus infection on immune function in
experimentally infected cattle. Vet. Immunol. Immunopathol. 1993, 36, 91–105.
33. Zhang S., Wood C., Xue W., Krunkenberg S.M., Minocha H.C.: Immune suppression in calves with bovine immunodeficiency virus. Clin. Diagn. Lab. Immunol. 1997, 4, 232–235.
34. Brujeni G.N., Poorbazargani T.T., Nadin-Davis S., Tolooie M., Barjesteh N.: Bovine immunodeficiency virus and bovine leukemia virus and their infection in
Iranian Holstein cattle. J. Infect. Dev. Ctries 2–10, 4,
576–579.
35. Whetstone C.A., van der Maaten M.J., Black J.W.: Humoral immune response to the bovine immunodeficiency-like virus in experimentally and naturally infected cattle. J. Virol. 1990, 64, 3557–3561.
36. Abed Y., Archambault D. A.: Viral transmembrane recombinant protein-based enzyme-linked immunosorbent assay for the detection of bovine immunodeficiency virus infection. J. Virol. Methods. 2000, 85, 109–116.
37. Walder R., Kalvatchev Z., Tobin G.J., Barrios M.N., Garzaro D.J., Gonda M.A.: Possible role of bovine immunodeficiency-like virus in bovine paraplegic syndrome:
evidence from immunochemical, virological and seroprevalence studies. Res. Virol. 1995, 146, 313–323.
38. Desport M., Lewis J.: Jembrana disease virus: host responses, viral dynamics and disease control. Curr. HIV
Res. 2010, 8, 53–65.
39. Kertayadnya G., Wilcox G.E., Soeharsono S., Hartaningsih N., Coelen R.J., Cook R.D., Collins M.E., Brownlie J.: Characteristics of a retrovirus associated with
Jembrana disease in Bali cattle. J. Gen. Virol. 1993, 74,
1765–1778.
40.Zheng L., Zhang S., Wood C., Kapil S., Wilcox G.E.,
­Loughim T.A., Minocha H.C.: Differentiation of two
bovine lentiviruses by a monoclonal antibody on the
basis of epitope specificity. Clin. Diagn. Lab. Immunol. 2001, 2, 283–287.
41. Bhatia S., Patil S.S., Sood R.: Bovine immunodeficiency virus: a lentiviral infection. Indian J. Virol. 2013, 24,
­332–341.
42. Lu M., Zheng L., Mitchell K., Kapil S., Wood C., Minocha H.: Unique epitope of bovine immunodeficiency virus gag protein spans the cleavage site between
p16 (MA) and p2L. Clin. Diagn. Lab. Immunol. 2002,
9, 1277–1281.
43. Sider T.G., Coats K.S., Storts R.W., Grave K.F., Cooper
C.R., Hoyt P.G., Luther D.G., Jenny B.F.: Natural bovine lentivirus type 1 infection in Holstein dairy cattle.
Lumphoid tissue lesions. Comp. Immunol. Microbiol.
Infect. Dis. 2003, 26, 1–15.
44. Hidalgo G., Flores M., Bonilla J.A.: Detection and isolation of bovine immunodeficiency-like virus (BIV) in
dairy herds of Costa Rica. Zentrlbl. VetMed. B. 1995,
42, 155–161.
45. Rasmussan L., Battles J.K., Ennis W.H., Nagashima K.,
Gonda M.A.: Characterization of virus-like particles
produced by a recombinant baculovirus containing the
gag gene of the bovine immunodeficiency virus. Virology 1990, 178, 435–451.
46. Suarez D.L., van der Maaten M.., Whetstone C.A.: Improved early and long-term detection of bovine lentivirus by a nested polymerase chain reaction test in
experimentally infected calves. Amer. J. Vet. Res. 1995,
56, 579–586.
47.Zhang S., Troyer D.L., Kapil S., Zheng L., Kennedy
G., Weiss M., Xue W., Wood C., Minocha H.C.: Detection of proviral DNA of bovine immunodeficiency
virus in bovine tissues by polymerase chain reaction
(PCR) and PCR in situ hybridization. Virology 1997,
236, 249–257.
48. Patil S.S., Pattanaik B., Mishra N., Banumathi N., Dubey R., Pradhan H.K.: Detection of proviral genomic
sequence of bovine immunodeficiency virus in Indian
cattle. Curr. Sci. 2003, 84, 563–566.
Prof. zw. dr hab. mgr Z. Gliński, e-mail [email protected]
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
Udział receptorów Toll-podobnych
w patogenezie atopowego
zapalenia skóry u ludzi i zwierząt.
Część II. Atopowe zapalenie skóry
– charakterystyka, występowanie
i objawy choroby
Magdalena Bossowska1, Kourou Dembele2, Felix N. Toka3
z Katedry Nauk Przedklinicznych1 i Katedry Chorób Małych Zwierząt z Kliniką2 Wydziału
Medycyny Weterynaryjnej w Warszawie oraz Ross University School of Veterinary
Medicine, St. Kitts, West Indies3
A
topowe zapalenie skóry występuje
zarówno u ludzi, jak i psów, kotów
oraz koni (1, 2, 3, 4). Jest to zapalenie skóry przebiegające ze świądem oraz przewlekłymi i nawracającymi zmianami wypryskowymi, które zwykle pojawiają się, u ludzi, we wczesnym dzieciństwie i dotykają
około 16% dzieci, ale zmiany chorobowe
mogą pojawiać się też w wieku dorosłym.
Atopowe zapalenie skóry jest najbardziej
rozpowszechnioną chorobą skóry i dotyczy
od 10 do 30% ogólnej populacji ludzi, a jej
częstość występowania znacznie wzrosła
w ciągu ostatnich kilku dekad, w szczególności w krajach wysoko rozwiniętych (5, 6).
Zmianom wypryskowym towarzyszy infiltracja komórek stanu zapalnego, takich jak
limfocyty, makrofagi czy komórki tuczne.
Ponadto obserwuje się zwiększoną liczbę
eozynofilów we krwi obwodowej oraz wysokie stężenie przeciwciał klasy IgE w surowicy. Objawy kliniczne atopowego zapalenia skóry są zróżnicowane, ponieważ
wiele chorób przebiega ze świądem i podobnymi objawami, co utrudnia rozpoznanie choroby. Z tego względu ważne jest wykluczenie innych chorób skóry, mających
podobne objawy kliniczne (7). Na podstawie badań epidemiologicznych i obserwacji klinicznych (8, 9) u chorych na atopowe
zapalenie skóry stwierdzono częstsze występowanie zakażeń bakteryjnych i wirusowych. Ponadto pacjenci z atopowym zapaleniem skóry są szczególnie narażeni na
zakażenia skórne wywołane przez Staphylococcus aureus lub Herpes simplex virus
(HSV), co może powodować stany zapalne
i utrudniać gojenie się ran (10, 11). Wykazano także, że myszy pozbawione TLR2 są
bardziej wrażliwe na zakażenia wywołane
przez Staphylococcus aureus (12).
Według hipotezy higieny, brak lub ograniczona ekspozycja na różnego typu mikroorganizmy oraz podawanie szczepionek we wczesnym dzieciństwie sprawiają,
że dzieci nie chorują na różne choroby i nie
nabywają odporności w sposób naturalny.
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
W konsekwencji może to prowadzić do nieprawidłowych reakcji odpowiedzi immunologicznej wobec niektórych antygenów,
np. przewagi limfocytów Th2 w porównaniu z limfocytami Th1 podczas odpowiedzi
komórkowej oraz zaburzenia w wytwarzaniu przeciwciał klasy IgE wobec pasożytów,
co powoduje nagły wzrost zachorowań na
choroby alergiczne (4, 13, 14, 15). Ponadto badania przeprowadzone przez Roduit
i wsp. (16) udowadniają, że u dzieci, których matki miały kontakt ze zwierzętami
gospodarskimi i kotami w ciąży, występowało zmniejszone ryzyko rozwoju atopowego zapalenia skóry w ciągu pierwszych
dwóch lat życia. Dodatkowo, ci sami autorzy wykazali, że dzieci z wyższą ekspresją
genów TLR5 i TLR 9 przy urodzeniu charakteryzują się zmniejszonym ryzykiem
wystąpienia atopowego zapalenia skóry
w porównaniu z dziećmi z niższą ekspresją tych receptorów. Wyniki te świadczą
o roli wrodzonego układu odpornościowego między efektem ochronnym ekspozycji prenatalnej a rozwojem atopowego
zapalenia skóry u dzieci.
Patogeneza atopowego zapalenia skóry
Do tej pory nie udało się jednoznacznie
i dokładnie wyjaśnić podłoża atopowego
zapalenia skóry. Wiadomo jednak, że do
rozwoju tej choroby przyczyniają się przede
wszystkim czynniki genetyczne, na które
silnie wpływają czynniki środowiskowe
(6), czego skutkiem są zaburzenia w odpowiedzi układu immunologicznego na powszechnie występujące alergeny oraz uszkodzenia bariery skóry (17, 18, 19, 20, 21).
Przez wiele lat dominował pogląd, że
zmiany skórne u pacjentów chorych na atopowe zapalenie skóry są wynikiem głównie
zaburzeń reakcji układu immunologicznego (22). Jednak przełomem w badaniach
genetycznych atopowego zapalenia skóry
było wykrycie mutacji w genie filagryny
(FLG) u ludzi, co jednocześnie zaburzyło
The role of Toll-like receptors (TLRs) in the
pathogenesis of atopic dermatitis in humans
and animals. Part II. Atopic dermatitis – its
characteristics, prevalence and clinical signs
Bossowska M.1, Dembele K.2, Toka F.N.3,
Department of Preclinical Sciences1, Department
of Small Animal Diseases with Clinic2, Faculty
of Veterinary Medicine, Warsaw University of
Life Sciences – SGGW, Ross University School of
Veterinary Medicine, St. Kitts, West Indies3
This article aims at the presentation of atopic
disease in companion animals. Atopic dermatitis
(AD) may be defined as an inherited susceptibility
to sensitization by environmental allergens with the
development of cutaneous type I hypersensitivity.
AD is a chronic, inflammatory disease that occurs in
humans, companion animals and horses. Clinically, it
is characterized by intense pruritus, often seasonal,
mainly of face, ventral body and feet with self-trauma.
Dry skin and eczematous lesions accompanied by
otitis externa and secondary pyoderma are present.
Two theories are suggested, that complement each
other, in explaining inflammatory lesions in patients
with AD. The first one is associated with an abnormal
Th1/Th2 balance, whereas the second refers to the
skin barrier dysfunction. Here, the involvement of
TLRs in both innate and adaptive immunity was
described. TLRs belong to the big family of pathogen
recognition receptors (PRRs), expressed by the cells
of innate immunity. They are however, considered as
influencing also the profile of developing adaptive
immune response. It seems therefore important to
discuss the role of TLRs during inflammatory and
immune response in the early pathogenesis of AD.
Keywords: atopic dermatitis, pathogenesis, innate
immunity, companion animals.
pierwotną hipotezę (23, 24). W związku
z pojawieniem się innej teorii na temat patogenezy atopowego zapalenia skóry, zaproponowano dwa mechanizmy obrazujące dwie odrębne hipotezy (25). Pierwszy
mechanizm związany z zaburzeniem równowagi pomiędzy populacjami limfocytów
Th1 i Th2, a dokładniej przewagą limfocytów Th2 w początkowym etapie choroby, obrazuje hipoteza „z wewnątrz na zewnątrz” (inside-to-outside). Mechanizm
ten wiąże się z nadmierną produkcją limfocytów Th2, co prowadzi do zwiększonego wytwarzania cytokin IL-4, IL-5 i IL-13.
Natomiast wzrost produkcji tych cytokin
powoduje nadmierne wydzielanie przeciwciał klasy IgE na powszechnie występujące
alergeny środowiskowe, a także zahamowanie wytwarzania chemokin, peptydów
przeciwdrobnoustrojowych (AMP) oraz
białek warstwy rogowej skóry, co w konsekwencji prowadzi do wystąpienia defektów w funkcjonowaniu bariery skórnej (26, 27, 28).
31
Prace poglądowe
Aktualnie większą uwagę naukowców
skupia druga hipoteza „z zewnątrz do wewnątrz” (outside-to-inside), która zakłada,
że przyczyną łatwego i nadmiernego wnikania alergenów drażniących lub innych
bodźców jest defekt bariery skórnej, prowadzący do wywoływania wtórnych reakcji immunologicznych. Powodem wysunięcia tej hipotezy i jednoczesnym przełomem w badaniach patogenezy atopowego
zapalenia skóry było wykrycie obecności
mutacji w genie filagryny (FLG). Filagryna jest białkiem, którego funkcja polega na
spajaniu włókien keratynowych w procesie dojrzewania keratynocytów i tworzeniu zewnętrznej warstwy naskórka. Niedobór FLG prowadzi do uszkodzeń podczas
formowania warstwy rogowej naskórka,
co związane jest ze zwiększoną transepidermalną utratą wody (TEWL), czyli zmniejszoną zdolnością do utrzymania
odpowiedniego nawodnienia warstwy rogowej oraz z podwyższeniem pH (28, 29,
30, 31). Utrzymanie niskiego pH skóry jest
niezwykle istotne podczas funkcji ochronnych skóry, m.in. w integralności i spójności warstwy rogowej, w utrzymaniu homeostazy, w obronie przeciwbakteryjnej
oraz w aktywacji enzymów zaangażowanych w metabolizm ceramidów (32, 33).
Wszystkie te zmiany prowadzą do wysuszenia i pękania naskórka oraz jednocześnie
zwiększają ryzyko rozwoju zakażeń spowodowanych przez drobnoustroje (374).
Szczegółowe badania nad genem filagryny jednoznacznie wykazały mutacje R501X
i 2282del4 jako przyczyny występowania
atopowego zapalenia skóry i umożliwiły
lepsze zrozumienie podatności genetycznej na występowanie atopii (35, 36). Autorzy dowiedli, że obie mutacje powodują
całkowitą utratę funkcjonalnego produktu.
Ponadto Lesiak i wsp. (37), analizując częstości występowania mutacji R501X oraz
2282del4 FLG w populacji polskiej, wykazali, że obecność mutacji 2282del4 zwiększa ryzyko powstawania atopowego zapalenia skóry oraz wpływa na jego przebieg
kliniczny. Jednak opisane nieprawidłowości obserwuje się u nie więcej niż połowy
pacjentów z atopowym zapaleniem skóry.
Nadprodukcja wspomnianych wcześniej cytokin IL-4 i IL-13 wytwarzanych
przez Th2 powoduje obniżenie ekspresji
filagryny. Ponadto Fallon i wsp. stwierdzili, że u myszy pozbawionych ekspresji filagryny w skórze dochodzi do zwiększonej
przezskórnej penetracji alergenów, co bezwzględnie wpływa na rozwój alergii IgE-zależnej i skutkuje wystąpieniem zmian
klinicznych. Na podstawie innego badania wykazano rozwój ciężkiej postaci atopowego zapalenia skóry z nasiloną reakcją odpornościową Th2-zależną również
u myszy pozbawionych filagryny, lecz po
ekspozycji na miejscowe hapteny.
32
Należy więc podkreślić, że nie tylko
wady genetyczne są przyczyną defektów
bariery skórnej, ale zarówno zaburzona odpowiedź immunologiczna u osób z atopowym zapaleniem skóry, jak i czynniki środowiskowe mają również wpływ na dysfunkcję bariery skórnej.
Warto więc zauważyć, że patomechanizm atopowego zapalenia skóry jest samonapędzającym się procesem: pojawienie się
uszkodzeń w barierze skórnej – przenikanie alergenów i czynników drażniących –
zaburzone reakcje układu immunologicznego – dalsze uszkodzenia bariery skórnej – zwiększone przenikanie alergenów
i czynników drażniących. Zjawisko to opisuje się jako tzw. błędne koło w atopowym
zapaleniu skóry.
Ekspresja receptorów Toll-like
w komórkach skóry
oraz ich wpływ na patogenezę AZS
Skóra pełni nie tylko rolę fizycznej bariery pomiędzy organizmem a środowiskiem,
ale również pełni istotną funkcję w nieswoistej odpowiedzi immunologicznej podczas wnikania patogenów. Komórki skóry, takie jak keratynocyty, komórki Langerhansa, makrofagi, komórki dendrytyczne,
limfocyty T i B oraz komórki tuczne, komórki śródbłonka drobnych naczyń krwionośnych skóry, a także komórki zrębowe,
takie jak fibroblasty i adipocyty, wykazują ekspresję receptorów TLR. Receptory
Toll-podobne pełnią istotną rolę w układzie odpornościowym skóry, łącząc mechanizmy odporności wrodzonej i nabytej
podczas przebiegu reakcji obronnych gospodarza. Rozpoznając wzorce molekularne związane z patogenami (PAMP), chronią skórę przed wniknięciem bakterii (38),
wirusów (39, 40, 41, 42) oraz grzybów (43,
45). Po rozpoznaniu odpowiednich ligandów receptory TLR, poprzez różne szlaki
sygnalizacji wewnątrzkomórkowej, prowadzą do aktywacji NF-κB w celu wytwarzania mediatorów prozapalnych, takich
jak cytokiny, chemokiny (głównie TNF-α,
IL‑12), oraz uruchomienia fagocytozy patogenów. Natomiast ich wzmożona bądź obniżona ekspresja niewątpliwie może mieć
wpływ na rozwój niektórych chorób skóry.
U chorych na atopowe zapalenie skóry
zdiagnozowano występowanie kilku polimorfizmów TLR. Są to zmiany w sekwencji genów kodujących TLR, które stanowią
główną przyczynę występowania uszkodzeń
bariery skóry i jej dysfunkcji. Pierwszym polimorfizmem zidentyfikowanym spośród
wszystkich receptorów Toll-podobnych
była substytucja kwasu asparaginowego
w glicynę (Asp299Gly) w domenie zewnątrzkomórkowej TLR4. Mutacja ta wiąże się
ze zmniejszoną odpowiedzią na endotoksynę w warunkach in vitro (44). Występowanie
polimorfizmu Asp299Gly zwiększa ryzyko
zakażeń spowodowanych przez bakterie
Gram-ujemne (45, 46, 47). Natomiast inne
badania łączą tę mutację ze wzrostem występowania zespołu ogólnoustrojowej reakcji zapalnej (48). U osób z polimorfizmem
Asp299Gly zaobserwowano również niższy poziom fibrynogenu czy krążących cytokin prozapalnych takich jak IL-6 (49).
W genie TLR2 pierwszą zidentyfikowaną mutacją była substytucja argininy w glutaminę (mutacja Arg753Gln, R753Q) występująca w wewnątrzkomórkowej części receptora (50). Jej obecność zmniejsza
zdolność reagowania TLR2 na peptydy
przeciwbakteryjne in vitro. Ponadto zaobserwowano, że myszy pozbawione tego
receptora wykazywały zwiększoną podatność na zakażenie wywołane przez Staphylococcus aureus (50) oraz że ludzie będący homozygotami pod względem mutacji R753Q również byli bardziej podatni
na zakażenia tym gronkowcem. U osób
tych zdiagnozowano także obniżoną produkcję IL-8 po ligacji TLR2 z jego ligandem LTA (51). Co więcej Ahmad-Nejad
i wsp. (52) wykazali, że obecność polimorfizmu R753Q jest obrazem interakcji między czynnikami genetycznymi a środowiskowymi w przewlekłej postaci atopowego zapalenia skóry.
Fakt, iż komórki wrodzonej odporności
pośredniczą w pierwszej linii obrony przed
patogenami i określają charakter późniejszej nabytej odpowiedzi odpornościowej
na patogeny i alergeny, pozwala twierdzić,
że komórki wrodzonej odporności są funkcjonalnie uszkodzone u pacjentów z atopowym zapaleniem skóry (52). Dodatkowo, skóra osób chorych wykazuje silną podatność na zakażenia HSV czy bakteriami
Gram-dodatnimi (Staphylococcus, Streptococcus), które stymulują receptor Toll-podobny 2 (53). Natomiast zwiększona
częstość występowania ciężkich objawów
klinicznych wywołanych przez zakażenia
tymi drobnoustrojami charakterystyczna
u pacjentów z atopowym zapaleniem skóry sugeruje, że niewydolność w kontrolowaniu tych zakażeń wynika albo z braku, albo z zaburzeń odpowiednich reakcji
zapalnych na te patogeny (54, 55). Dlatego też Hasannejad i wsp. (57) zbadali, czy
produkcja cytokin prozapalnych za pośrednictwem TLR2 jest selektywnie osłabiona
u chorych na atopowe zapalenie skóry. Autorzy wykazali, że produkcja cytokin prozapalnych IL-1β i TNF-α na drodze aktywacji
TLR2 przez dwie subpopulacje monocytów
(CD14dim-prozapalne i CD14bright-klasyczne) pochodzących od pacjentów z atopowym zapaleniem skóry jest zmniejszona. Dodatkowo zaobserwowano, że
obniżona produkcja tych czynników pojawia się głównie w prozapalnych monocytach CD14dim wykazujących zwiększoną
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
ekspresję receptora FceRI o wysokim powinowactwie dla IgE. Co więcej, jednoznacznie stwierdzono, że FceRI wywiera
negatywny wpływ na produkcję cytokin
prozapalnych, w której uczestniczy TLR2.
Ze względu na fakt, iż stan zapalny skóry
u pacjentów chorych na atopowe zapalenie skóry charakteryzuje się obfitą infiltracją monocytów o wysokiej ekspresji FceRI,
co wpływa na ich zdolność do zwalczania
wymienionych wcześniej gatunków drobnoustrojów, można przypuszczać, że jest
to przyczyna braku odpowiedniej reakcji na powtarzające się i uciążliwe infekcje wywołane przez drobnoustroje stymulujące TLR2. Autorzy, analizując wyniki badań, zauważyli także, że produkcja
cytokin przez monocyty CD14dim F
­ ceRI
jest wybiórczo upośledzona tylko wtedy, gdy w szlaku sygnalizacyjnym bierze
udział TLR2, a nie TLR4, choć oba receptory aktywują NF-κB na drodze szlaku
sygnalizacyjnego M
­ yD88-zależnego (57).
Jednak spośród wszystkich receptorów
­Toll-podobnych to właśnie TLR2 ma unikalne zdolności do tworzenia homodimerów z TLR1 lub TLR6, więc możliwe jest, że
ścieżki sygnałowe z udziałem TLR2 mogą
być pod silniejszym wpływem innych cząsteczek błonowych, takich jak np. FceRI.
W badaniach przeprowadzonych przez
Niebuhr i wsp. (59) porównano wpływ
PGN, LTA oraz syntetycznego agonisty
TLR2 – Pam3Cys na produkcję cytokin
przez monocyty u pacjentów chorych na
atopowe zapalenie skóry z polimorfizmem
R753Q i bez polimorfizmu oraz u osób
zdrowych. Celem tych doświadczeń było
sprawdzenie funkcjonalnej roli TLR2 na
działanie monocytów za pośrednictwem
pomiaru wytwarzania IL-6 i IL‑12. Interleukina-6 odgrywa ważną rolę jako cytokina prozapalna, a jej produkcja jest
zwiększona zarówno u ludzi, jak i u zwierząt chorych na atopowe zapalenie skóry
(59). Interleukina-12 jest ważną prozapalną i immunoregulującą cytokiną wytwarzaną głównie przez monocyty/makrofagi, która stymuluje komórki Th1 i odgrywa istotną rolę w obronie gospodarza (60,
61). Zaobserwowano, że pacjenci chorzy na atopowe zapalenie skóry z mutacją
R753Q produkują znacznie większe ilości
tych prozapalnych cytokin w porównaniu
z pacjentami, u których polimorfizm nie
występował, i pacjentami zdrowymi, co
może wyjaśniać bardziej nasilone zapalenie skóry u tych osób. Ponadto autorzy zakładają, że TLR2 może być kluczowym receptorem w powiązaniu wrodzonej i nabytej odporności w patogenezie atopowego
zapalenia skóry. W badaniach przeprowadzonych przez Niebuhr i wsp. (62) wykazano także swoiste zmiany w keratynocytach pochodzących od pacjentów z atopowym zapaleniem skóry w porównaniu
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
z osobami zdrowymi, mianowicie obniżoną
zdolność do wytwarzania IL-6, IL-8, CCL20 i MMP-9 oraz zmniejszoną odpowiedź
po stymulacji TLR2. Autorzy przypuszczają, że zmiany te mogą przyczyniać się do
zwiększonej podatności na zakażenia skórne wywołane przez Staphylococcus aureus.
Inny polimorfizm TLR2 (Arg677Trp) został zidentyfikowany u koreańskich pacjentów chorych na trąd. Występowanie tej mutacji osłabia aktywację NF-κB w odpowiedzi
na takie patogeny, jak Mycobacterium leprae
i Mycobacterium tuberculosis. Ze względu
na to, że mutacja znajduje się w domenie
wewnątrzkomórkowej TLR2, zostaje osłabiona również reakcja tego receptora z innymi ligandami, np. peptydoglikanem czy
zymosanem. Na podstawie tych obserwacji
autorzy stwierdzili, że mutacja Arg677Trp
może modulować wrodzoną odpowiedź
immunologiczną na inne patogeny, które
są rozpoznawane przez TLR2 i może mieć
istotny wpływ podczas wyjaśniania patogenezy różnego typu zakażeń (63).
Przytoczone powyżej wyniki i rozważania na temat wpływu polimorfizmów
na stymulację receptorów Toll-podobnych może mieć niezwykle istotny wpływ
w przebiegu różnych chorób u ludzi i zwierząt, w tym także w przebiegu atopowego
zapalenia skóry. Co więcej, występowanie
tylu różnych mutacji ma znaczący wpływ
na upośledzenie produkcji krytycznych
mediatorów biorących udział w patogenezie atopowego zapalenia skóry.
Atopowe zapalenie skóry u psów
i kotów – charakterystyka, patogeneza
i rozpoznawanie
Atopowe zapalenie skóry u psów jest najczęściej występującą chorobą skóry u tego
gatunku zwierząt. Aktualna definicja atopowego zapalenia skóry u psów brzmi następująco: „predysponowana genetycznie
przeciwzapalna i świądowa choroba skóry
z charakterystycznymi objawami klinicznymi związanymi z przeciwciałami klasy IgE skierowanymi przeciwko najczęstszym alergenom środowiskowym”. Choroba ta może występować u wszystkich ras
psów, jednakże pewne skłonności do atopii występują m.in. u takich ras, jak: cocker
spaniel, west high land white terier, sharpei, owczarek niemiecki, golden retriever,
seter irlandzki, labrador retriever oraz terier szkocki (64).
U kotów atopowe zapalenie skóry jest
obecnie uważane za drugą ze względu na
częstość występowania chorobę alergiczną
u tego gatunku zwierząt. Najczęstszym objawem jest świąd, który pojawia się głównie na skórze głowy i karku, a także może
występować w okolicy brzucha, tylnej powierzchni ud lub w przestrzeniach międzypalcowych (65). Oprócz świądu mogą
występować również choroby układu oddechowego przypominające astmę u ludzi.
U kotów nie stwierdzono ani predyspozycji
rasowej ani predyspozycji związanej z płcią
do rozwoju atopowego zapalenia skóry (66).
Ze względu na złożoną i nie do końca
wyjaśnioną patogenezę atopowego zapalenia skóry jest to choroba trudna do zdiagnozowania zarówno u psów, jak i u kotów. W patogenezie atopowego zapalenia
skóry u psów i kotów zasadniczą rolę odgrywają przeciwciała klasy IgE. Przyczyna choroby jest jednak złożona, a do jej
rozwoju przyczyniają się: wady w mechanizmach reakcji odporności wrodzonej,
wady w mechanizmach reakcji odporności nabytej, i wady w funkcjonowaniu bariery skóry (67).
U psów i kotów, podobnie jak u człowieka, wady wrodzonego układu immunologicznego związane są z nieprawidłowym
działaniem receptorów rozpoznających
wzorce molekularne, w tym receptorów
Toll-podobnych oraz peptydów przeciwbakteryjnych. Zaburzenia odporności nabytej u psów wiążą się ze zwiększonym wytwarzaniem przeciwciał klasy IgE w odpowiedzi na alergeny środowiskowe oraz
zwiększeniem liczby komórek dendrytycznych w skórze. Ponadto często w nacieku
komórkowym pojawiają się limfocyty T,
a w niewielkiej ilości limfocyty B. U kotów
obserwuje się zarówno zwiększoną liczbę
limfocytów T CD4+ oraz CD8+, jak i wzrost
komórek dendrytycznych w skórze. Istnieją również duże podobieństwa w nieprawidłowej ekspresji różnych genów, które pełnią zróżnicowane funkcje w obrębie układu immunologicznego oraz bariery skóry
u ludzi i psów. Z badań przeprowadzonych przez Merryman-Simpsona i wsp.
(70) za pomocą mikromacierzy wynika,
że ekspresja 54 spośród 22 000 genów jest
znacznie zmieniona w skórze psów chorych na atopowe zapalenie skory w porównaniu do skóry psów zdrowych. Co więcej,
16 wśród 54 genów wykazuje zwiększoną bądź zmniejszoną ekspresję zarówno w skórze zmienionej, jak i niezmienionej u psów z atopowym zapaleniem skóry
w porównaniu do psów zdrowych. Podobne dane otrzymali Wood i wsp. (71) za pomocą mikromacierzy oraz analizy ilościowej real-time PCR, gdyż ekspresja 11 spośród 20 badanych genów była zmieniona
w skórze atopowej w porównaniu ze skórą
zdrową u ludzi. Zatem geny o zmienionej
ekspresji w obrębie funkcjonowania układu
odpornościowego skóry odgrywają istotne
znaczenie w patogenezie atopowego zapalenia skóry zarówno u ludzi, jak i u psów.
Pierwsze objawy atopowego zapalenia skóry obserwowane są u psów między
6 miesiącem a 3 rokiem życia zwierzęcia
(70). Natomiast u kotów pierwsze objawy
kliniczne pojawiają się w wieku od 6 do
33
Prace poglądowe
24 miesięcy (66). Najbardziej charakterystycznym objawem u obu gatunków zwierząt jest przewlekły i nawracający świąd,
który rozpoznaje się po częstym lizaniu,
drapaniu, wygryzaniu i ocieraniu się zwierząt. Typowymi miejscami występowania
zmian skórnych u psów i kotów są głowa
i szyja (głównie okolice oczu, warg, brody),
uszy, brzuszna powierzchnia ciała (szyja,
pachy, pachwiny) oraz kończyny (przestrzenie międzypalcowe, nadgarstek). Zarówno u ludzi, jak i psów oraz kotów z atopowym zapaleniem skóry zaobserwowano
predyspozycje do występowania wtórnych
zakażeń bakteryjnych i grzybiczych skóry
wywołanych przede wszystkim przez Staphylococcus aureus i Malassezia pachydermatis. Zakażenia wtórne często stanowią
nierozpoznaną przyczynę świądu u psów
i kotów. Brak rozpoznania zakażeń skórnych może przyczyniać się do niewłaściwego i nadmiernego leczenia preparatami
przeciwzapalnymi (71, 72).
Rozpoznanie atopowego zapalenia
u psów i kotów jest trudne przede wszystkim ze względu na brak typowych objawów lub cech charakterystycznych dla tej
choroby. W rozpoznawaniu atopowego
zapalenia skóry u psów wykorzystuje się
kliniczne kryteria diagnostyczne podane
przez Willemsego i Prelauda, które są użyteczne w badaniach klinicznyh i praktyce klinicznej mimo ograniczeń w zakresie
czułości i swoistości, jednak ich stosowanie jest wciąż dyskusyjne (73, 74). Ostatnio oprócz kryteriów diagnostycznych
Willemsego i Prelauda stosuje się opisane
przez Favrota (75). Natomiast u kotów nie
określono jeszcze żadnych kryteriów rozpoznawania choroby. Diagnostyka atopowego zapalenia skóry u psów i kotów opiera się przede wszystkim na wykluczaniu innych chorób przebiegających ze świądem,
m.in. alergicznego pchlego zapalenie skóry alergii lub nietolerancji pokarmowej czy
dermatozy psychogennej (76).
Leczenie atopowego zapalenia skóry
jest trudne, długotrwałe i służy poprawieniu komfortu życia. Zwalczanie świądu w atopowym zapaleniu skóry można
dokonać poprzez:
1)eliminację alergenów ze środowiska lub
w otoczeniu psa (trudne do wykonania),
2)immunoterapię swoistą poprzez podawanie wyciągów alergenów podskórnie
(metoda z wyboru),
3)immunoterapię nieswoistą lub leczenie
farmakologiczne,
4)zwalczanie wtórnych zakażeń bakteryjnych i grzybiczych.
Warto pamiętać, że w leczeniu psów
istnieje efekt placebo i wynosi około 9%
w odniesieniu do świądu związanego z atopowym zapaleniem skóry. Efekt ten powinien być wzięty pod uwagę podczas badań
klinicznych.
34
Leczenie atopowego zapalenia skóry
u psów i kotów zależy od nasilenia objawów klinicznych, czasu trwania choroby
oraz preferencji właściciela. Najczęściej
leczenie obejmuje unikanie alergenu (eliminacja pierza i tkanin, które są źródłem
roztoczy kurzu domowego, usuwanie pleśni za pomocą preparatów antyseptycznych i przeciwgrzybicznych) i leczenie objawowe świądu. Należy jednak pamiętać,
że każdy przypadek jest inny, a kluczem
do skutecznego leczenia atopowego zapalenia skóry może być zastosowanie terapii skojarzonej, która łączy leczenie powikłań, eliminację ewentualnego alergenu, swoistą immunoterapię alergenową
oraz leczenie objawowe.
Podsumowanie
Mimo licznych badań patogeneza atopowego zapalenia skóry wciąż pozostaje niewyjaśniona. Wiadomo jednak, że przyczyną
jej występowania nie jest wyłącznie upośledzenie reakcji układu immunologicznego, lecz także – a może przede wszystkim
– współdziałanie czynników genetycznych
i środowiskowych.
Czynniki genetyczne wpływają na zaburzenia w funkcjonowaniu bariery skórnej,
czego skutkiem są objawy kliniczne, takie
jak intensywny świąd, zapalenie skóry, co
umożliwia wnikanie alergenów i substancji drażniących oraz predysponuje do zakażeń i kolonizacji przez mikroorganizmy.
Poznanie aktywacji receptorów Toll-podobnych i ich ścieżek sygnałowych pozwala na zrozumienie na poziomie molekularnym mechanizmów działania odporności
wrodzonej i nabytej u ludzi i zwierząt. Ponadto możliwość wykrywania związków
pomiędzy polimorfizmami w genach kodujących TLR a innymi elementami biorącymi udział w odpowiedzi układu odpornościowego wydają się kluczowe do
diagnostyki chorób alergicznych, w tym
atopowego zapalenia skóry.
Piśmiennictwo
1. De Benedetto A., Agnihothri R., McGirt L.Y., Bankova
L.G., Beck L.A. Atopic dermatitis: a disease caused by
innate immune defects? J. Invest. Dermatol. 2009, 129,
14–30.
2.Guaguere E., Prelaud P.: A Practical Guide to Feline
Dermatology. Merial. 1999.
3. Scott D.W., Miller W.H. Griffin C.E.: Small Animal Dermatology. W.B. Saunders Company, Philadelphia 2001.
4. Scott D.W., Miller W.H.: Equine Dermatology. Elseviere Science, 2003.
5. Williams H., Robertson C., Stewart A., Aït-Khaled N.,
Anabwani G., Anderson R., Asher I., Beasley R., Björkstén B., Burr M., Clayton T., Crane J., Ellwood P., Keil
U., Lai C., Mallol J., Martinez F., Mitchell E., Montefort S., Pearce N., Shah J., Sibbald B., Strachan D., von
Mutius E., Weiland S.K.: Worldwide variations in the
prevalence of symptoms of atopic eczema in the International Study of Asthma and Allergies in Childhood.
J. Allergy Clin. Immunol. 1999, 103, 125–138.
6.Leung D.Y., Boguniewicz M., Howell M.D., Nomura
I., Hamid Q.A.: New insights into atopic dermatitis. J.
Clin. Invest. 2004, 113, 651–657.
7. Brucka-Stemkowska A., Kubik D., Lesiak A., Narbutt J.:
Atopowe zapalenie skóry – diagnostyka różnicowa zmian
chorobowych. Alerg. Astma Immun. 2009, 14, 223–229.
8. Kaesler S., Volz T., Skabytska Y., Köberle M., Hein U., Chen
KM., Guenova E., Wölbing F., Röcken M., Biedermann T.:
Toll-like receptor 2 ligands promote chronic atopic dermatitis through IL-4-mediated suppression of IL-10. J. Allergy Clin. Immunol. 2014, 134, 92–99.
9. Elmariah S.B., Lerner E.A. The missing link between itch
and inflammation in atopic dermatitis. Cell. 2013, 155,
267–269.
10.Kyu Han Kim: Overview of atopic dermatitis. Asia Pac.
Allergy. 2013, 3, 79–87.
11. Szczepanik M., Adamek Ł., Wilkołek P.: Diagnostyka atopowego zapalenia skóry u psów oraz ocena obrazu klinicznego choroby. Życie Wet. 2010, 85, 332–337.
12.Nishijima S., Nakagawa M., Sugiyama T., Akamatsu H.,
Horio T., Kawabata S., Fujita M.: Sensitivity of Staphylococcus aureus, isolated from skin infections in 1994, to
19 antimicrobial agents. J. Int. Med. Res. 1995, 23, ­328–334.
13. Cho S.H., Strickland I., Boguniewicz M., Leung D.Y.: Fibronectin and fibrinogen contribute to the enhanced binding of Staphylococcus aureus to atopic skin. J. Allergy
Clin. Immunol. 2001, 108, 269–274.
14. Wollenberg A., Wetzel S., Burgdorf W.H., Haas J. Viral infections in atopic dermatitis: pathogenic aspects and clinical management. J. Allergy Clin. Immunol. 2003, 112,
667–674.
15. Guzik T.J., Bzowska M., Kasprowicz A., Czerniawska-Mysik G., Wójcik K., Szmyd D., Adamek-Guzik T., Pryjma J.:
Persistent skin colonization with Staphylococcus aureus
in atopic dermatitis: relationship to clinical and immunological parameters. Clin. Exp. Allergy. 2005, 35, 448–455.
16. Roduit C., Wohlgensinger J., Frei R., Bitter S., Bieli C., Loeliger S., Büchele G., Riedler J., Dalphin JC., Remes S., Roponen M., Pekkanen J., Kabesch M., Schaub B., von Mutius E., Braun-Fahrländer C., Lauener R.: PASTURE Study Group. Prenatal animal contact and gene expression
of innate immunity receptors at birth are associated with
atopic dermatitis. J. Allergy Clin. Immunol. 2011, 127,
179–185.
17. Miller L.S., O’Connell R.M., Gutierrez M.A., Pietras E.M.,
Shahangian A., Gross C.E., Thirumala A., Cheung A.L.,
Cheng G., Modlin R.L.: MyD88 mediates neutrophil recruitment initiated by IL-1R but not TLR2 activation in
immunity against Staphylococcus aureus. Immunity. 2006,
24, 79–91.
18.Yunginger J.W., Ahlstedt S., Eggleston P.A., Homburger
H.A., Nelson H.S., Ownby D.R., Platts-Mills T.A., Sampson H.A., Sicherer S.H., Weinstein A.M., Williams P.B.,
Wood R.A., Zeiger R.S.: Quantitative IgE antibody assays in allergic diseases. J. Allergy Clin. Immunol. 2000,
105, 1077–1084.
19.Borchers AT1, Keen CL, Gershwin ME.: Hope for the
hygiene hypothesis: when the dirt hits the fan. J. Asthma.
2005, 42, 225–47.
20. Dębińska A., Boznański A.: Rola receptorów Toll-podobnych (TLR) w patogenezie schorzeń alergicznych – gdzie
leży prawda? Postępy Hig. Med. Dośw. 2014, 68, 230–237.
21.Baurecht H., Irvine A.D., Novak N., Illig T., Bühler B.,
Ring J., Wagenpfeil S., Weidinger S.: Toward a major risk
factor for atopic eczema: meta-analysis of filaggrin polymorphism data. J. Allergy Clin. Immunol. 2007, 120(6),
­1406–1412.
22. Novak N.: New insights into the mechanism and management of allergic diseases: atopic dermatitis. Allergy. 2009,
64, 265–275.
23. Novak N., Leung D.Y.: Advances in atopic dermatitis. Curr.
Opin. Immunol. 2011, 23, 778–783.
24. Boguniewicz M., Leung D.Y.: Atopic dermatitis: a disease
of altered skin barrier and immune dysregulation. Immunol. Rev. 2011, 242, 233–246.
25. Werfel T.: The role of leukocytes, keratinocytes, and allergen-specific IgE in the development of atopic dermatitis. J. Invest. Dermatol. 2009, 129, 1878–1891.
26. Palmer C.N., Irvine A.D., Terron-Kwiatkowski A., Zhao
Y., Liao H., Lee S.P., Goudie D.R., Sandilands A., Campbell L.E., Smith F.J., O‘Regan G.M., Watson R.M., Cecil
J.E., Bale S.J., Compton J.G., DiGiovanna J.J., Fleckman
P., Lewis-Jones S., Arseculeratne G., Sergeant A., Munro
C.S., El Houate B., McElreavey K., Halkjaer L.B., Bisgaard
H., Mukhopadhyay S., McLean W.H.: Common loss-of-function variants of the epidermal barrier protein. Nat
Genet. 2006, 38, 441–446.
27. Barker J.N., Palmer C.N., Zhao Y., Liao H., Hull P.R., Lee
S.P., Allen M.H., Meggitt S.J., Reynolds N.J., Trembath
R.C., McLean W.H.: Null mutations in the filaggrin gene
(FLG) determine major susceptibility to early-onset atopic dermatitis that persists into adulthood. J. Invest. Dermatol. 2007, 127, 564–567.
28. Bieber T.: Atopic dermatitis. N. Engl. J. Med. 2008, 358,
1483–1494.
29. Ong PY, Ohtake T, Brandt C, et al. Endogenous antimicrobial peptides and skin infections in atopic dermatitis.
N. Engl. J. Med. 2002, 347, 1151–1160.
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
30. Nomura I., Goleva E., Howell M.D., Hamid Q.A., Ong P.Y.,
Hall C.F., Darst M.A., Gao B., Boguniewicz M., Travers
J.B., Leung D.Y.: Cytokine milieu of atopic dermatitis, as
compared to psoriasis, skin prevents induction of innate immune response genes. J. Immunol. 2003, 171, 3262–
3269.
31. Howell M.D., Kim B.E., Gao P., Grant A.V., Boguniewicz
M., Debenedetto A., Schneider L., Beck L.A., Barnes K.C.,
Leung D.Y.: Cytokine modulation of atopic dermatitis filaggrin skin expression. J. Allergy Clin. Immunol. 2007,
120, 150–155.
32. Lee H.J., Lee S.H.: Epidermal permeability barrier defects
and barrier repair therapy in atopic dermatitis. Allergy
Asthma Immunol. Res. 2014, 6, 2762–87.
33. Cookson W.O., Ubhi B., Lawrence R., Abecasis G.R., Walley A.J., Cox H.E., Coleman R., Leaves N.I., Trembath R.C.,
Moffatt M.F., Harper J.I.: Genetic linkage of childhood atopic dermatitis to psoriasis susceptibility loci. Nat. Genet.
2001, 27, 372–373.
34. Madison KC.: Barrier function of the skin: “la raison d’être”
of the epidermis. J. Invest. Dermatol. 2003, 121, 231–241.
35. Ring J., Alomar A., Bieber T., Deleuran M., Fink-Wagner
A., Gelmetti C., Gieler U., Lipozencic J., Luger T., Oranje
AP., Schäfer T., Schwennesen T., Seidenari S., Simon D.,
Ständer S., Stingl G., Szalai S., Szepietowski J.C., Taïeb A.,
Werfel T., Wollenberg A., Darsow U.: Guidelines for treatment of atopic eczema (atopic dermatitis) part I. J. Eur.
Acad. Dermatol. Venereol. 2012, 26, 1045–1060.
36. Hatano Y., Man M.Q., Uchida Y, Crumrine D, Scharschmidt TC, Kim EG, Mauro TM, Feingold KR, Elias PM,
Holleran WM.: Maintenance of an acidic stratum corneum prevents emergence of murine atopic dermatitis.
J. Invest. Dermatol. 2009, 129, 1824–1835.
37. Lesiak A., Przybyłowska K., Zakrzewski M., Stelmach I.,
Kunas P., van Geel M., Sysa-Jędrzejowska A. Narbutt J.:
Mutacje R501X i 2282del4 w genie filagryny a atopowe
zapalenie skóry. Alerg. Astma Immun. 2010, 15, 162–169.
38. Scharschmidt T.C., Man M.Q., Hatano Y., Crumrine D.,
Gunathilake R., Sundberg J.P., Silva K.A., Mauro T.M.,
Hupe M., Cho S., Wu Y., Celli A., Schmuth M., Feingold
K.R., Elias P.M.: Filaggrin deficiency confers a paracellular barrier abnormality that reduces inflammatory thresholds to irritants and haptens. J. Allergy Clin. Immunol.
2009, 124, 496–506.
39. McInturff J.E., Modlin R.L., Kim J.: The role of toll-like receptors in the pathogenesis and treatment of dermatological disease. J. Invest. Dermatol. 2005, 125, 1–8.
40.Mempel M., Voelcker V., Köllisch G., Plank C., Rad R.,
Gerhard M., Schnopp C., Fraunberger P., Walli A.K., Ring
J., Abeck D., Ollert M.: Toll-like receptor expression in
human keratinocytes: nuclear factor kappaB controlled
gene activation by Staphylococcus aureus is toll-like receptor 2 but not toll-like receptor 4 or platelet activating
factor receptor dependent. J. Invest. Dermatol. 2003, 121,
­1389–1396.
41. Morrison L.A.: The Toll of herpes simplex virus infection.
Trends Microbiol. 2004, 12, 353–356.
42. Sato A., Linehan M.M., Iwasaki A. Dual recognition of herpes simplex viruses by TLR2 and TLR9 in dendritic cells.
Proc. Natl. Acad. Sci. U S A. 2006, 103, ­17343–17348.
43. Roeder A., Kirschning C.J., Rupec R.A., Schaller M., Weindl G., Korting HC.: Toll-like receptors as key mediators in innate antifungal immunity. Med. Mycol. 2004, 42,
­485–498.
44. Weindl G., Naglik J.R., Kaesler S., Biedermann T., Hube B.,
Korting H.C., Schaller M.: Human epithelial cells establish
direct antifungal defense t­ hrough TLR4-mediated signaling. J. Clin. Invest. 2007, 117 ­3664–3672.
45.Arbour N.C., Lorenz E., Schutte B.C., Zabner J., Kline J.N., Jones M., Frees K., Watt J.L., Schwartz D.A.:
TLR4 mutations are associated with endotoxin hyporesponsiveness in humans. Nat. Genet. 2000, 25,
187–191.
46. Agnese D.M., Calvano J.E., Hahm S.J., Coyle S.M., Corbett S.A., Calvano S.E., Lowry S.F.: Human toll-like receptor 4 mutations but not CD14 polymorphisms are associated with an increased risk of gram-negative infections.
J. Infect. Dis. 2002, 186, 1522–1525.
47. Lorenz E., Hallman M., Marttila R., Haataja R., Schwartz
D.A.: Association between the Asp299Gly polymorphisms in the Toll-like receptor 4 and premature births in the
Finnish population. Pediatr. Res. 2002, 52, 373–376.
48. Child N.J., Yang I.A., Pulletz M.C., de Courcy-Golder K.,
Andrews A.L., Pappachan V.J., Holloway J.W.: Polymorphisms in Toll-like receptor 4 and the systemic inflammatory response syndrome. Biochem Soc Trans. 2003,
31, 652–653.
49. Kiechl S., Lorenz E., Reindl M., Wiedermann C.J., Oberhollenzer F., Bonora E., Willeit J., Schwartz D.A.: Toll-like receptor 4 polymorphisms and atherogenesis. N. Engl
J. Med. 2002, 347, 185–192.
50.Lorenz E., Mira J.P., Cornish K.L., Arbour N.C.,
Schwartz D.A.: A novel polymorphism in the toll-like receptor 2 gene and its potential association with
staphylococcal infection. Infect. Immun. 2000, 68,
6398–6401.
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
51.Mrabet-Dahbi S., Dalpke A.H., Niebuhr M., Frey M.,
Draing C., Brand S., Heeg K., Werfel T., Renz H.: The
Toll-like receptor 2 R753Q mutation modifies cytokine production and Toll-like receptor expression in
atopic dermatitis. J. Allergy Clin. Immunol. 2008, 121,
1013–1019.
52. Ahmad-Nejad P., Mrabet-Dahbi S., Breuer K., Klotz M.,
Werfel T., Herz U., Heeg K., Neumaier M., Renz H.: The
toll-like receptor 2 R753Q polymorphism defines a subgroup of patients with atopic dermatitis having severe
phenotype. J. Allergy Clin. Immunol. 2004, 113, 565–567.
53. Katsuta M., Takigawa Y., Kimishima M., Inaoka M., Takahashi R., Shiohara T.: NK cells and gamma delta+ T cells
are phenotypically and functionally defective due to preferential apoptosis in patients with atopic dermatitis. J.
Immunol. 2006, 176, 7736–7744.
54.Kurt-Jones E.A., Sandor F., Ortiz Y., Bowen G.N., Counter S.L., Wang T.C., Finberg R.W.: Use of murine embryonic fibroblasts to define Toll-like receptor
activation and specificity. J. Endotoxin Res. 2004, 10,
419–424.
55.Kang S.S., Kauls L.S., Gaspari A.A.: Toll-like receptors:
applications to dermatologic disease. J. Am. Acad. Dermatol. 2006, 54, 951–983.
56. Homey B., Steinhoff M., Ruzicka T., Leung D.Y.: Cytokines and chemokines orchestrate atopic skin inflammation. J. Allergy Clin. Immunol. 2006, 118, 178–189.
57. Hasannejad H., Takahashi R., Kimishima M., Hayakawa
K., Shiohara T.: Selective impairment of Toll-like receptor 2–mediated proinflammatory cytokine production by
monocytes from patients with atopic dermatitis. J. Allergy Clin. Immunol. 2007, 120, 69–75.
58. Kaisho T., Akira S.: Toll-like receptor function and signaling. J. Allergy Clin. Immunol. 2006, 117, 979–987.
59. Niebuhr M., Langnickel J., Draing C., Renz H., Kapp A.,
Werfel T.: Dysregulation of toll-like receptor-2 (TLR-2)-induced effects in monocytes from patients with atopic
dermatitis: impact of the TLR-2 R753Q polymorphism.
Allergy. 2008, 63, 728–734.
60. Marsella R., Olivry T., Maeda S.: Cellular and cytokine kinetics after epicutaneous allergen challenge (atopy patch
testing) with house dust mites in high-IgE beagles. Vet.
Dermatol. 2006, 17, 111–120.
61.Trinchieri G.: Interleukin-12 and its role in the generation of TH1 cells. Immunol. Today. 1993, 14, 335–338.
62.Niebuhr M., Heratizadeh A., Wichmann K., Satzger I.,
Werfel T.: Intrinsic alterations of pro-inflammatory mediators in unstimulated and TLR-2 stimulated keratinocytes from atopic dermatitis patients. Exp. Dermatol. 2011,
20, 468–472.
63. Bochud P.Y., Hawn T.R., Aderem A. Cutting edge: a Toll-like receptor 2 polymorphism that is associated with lepromatous leprosy is unable to mediate mycobacterial signaling. J. Immunol. 2003, 170, 3451–3454.
64. Halliwell R.E.W.: Allergic skin diseases in dogs and cats:
an introduction. EJCAP 2009, 19, 209–211.
65. Szczepanik M., Wilkołek P.: Atopowe zapalenie skóry u kotów. Życie Wet. 2011, 86, 281–286.
66.Prost C.: Feline atopic dermatitis, clinical sign and diagnosis. Eur. J. Comp. Anim. Pract. 2009, 19, 223–229.
67. Halliwell R. Revised nomenclature for veterinary allergy.
Vet. Immunol. Immunopathol. 2006, 114, 207–208.
68. Vidémont E., Pin D.: How to treat atopy in cats? EJCAP.
2009, 19, 276–282.
69. Carlotti D.N.: How to treat atopic dermatitis in dogs. EJCAP. 2009, 19, 268–275.
70. Merryman-Simpson A.E., Wood S.H., Fretwell N., Jones
P.G., McLaren W.M., McEwan N.A., Clements D.N., Carter S.D., Ollier W.E., Nuttall T.: Gene (mRNA) expression
in canine atopic dermatitis: microarray analysis. Vet. Dermatol. 2008, 19, 59–66.
71.Wood S.H., Ke X., Nuttall T., McEwan N., Ollier W.E.,
Carter S.D.: Genome-wide association analysis of canine atopic dermatitis and identification of disease related
SNPs. Immunogenetics. 2009, 61, 765–772.
72. Griffin C.E., De Boer D.J.: The ACVD taskforce on canine
atopic dermatitis (XIV): clinical manifestations of canine atopic dermatitis. Vet. Immunol. Immunopathol. 2001,
81, 255–269.
73.Williams HC. Diagnostic criteria for atopic dermatitis.
Lancet 1996, 348, 1391–1392.
74. Prelaud P, Guague`re E, Alhaidari Z.: Re-evaluation of diagnostic criteria of canine atopic dermatitis. Revue Med.
Vet. 1998, 149, 1057–1064.
75. Favrot C., Steffan J, Seewald W., Picco F.: A prospective
study on the clinical features chronic canine atopic dermatitis and its diagnosis. Vet. Dermatol. 2010, 21, 23–31.
76. Favrot C., Rostaher A., Fischer N.: Clinical symptoms, diagnosis and therapy of feline allergic dermatitis. Schweiz
Arch. Tierheilkd. 2014, 156, 327–335.
Dr hab. Felix Toka, e-mail: [email protected]
Automat biochemiczny
Prace poglądowe
MINDRAY BS-120
Automat
hematologiczny 3-diff
MINDRAY BC-2800vet
Najnowszy automat
hematologiczny 5-diff
MINDRAY BC-5000vet
(cytometria przepływowa + laser)
Autoryzowany
i wyłączny dystrybutor sprzętów
firmy
do laboratorium weterynaryjnego
Tel.: 601 845 055 (Marek)
35
726 300 777 (Dominika)
Prace poglądowe
The cause of increased susceptibility of cow
mammary gland to infections during the dry
period
Markiewicz H., Gajewski Z., Department of Large
Animals Diseases with Clinic, Faculty of Veterinary
Medicine, Warsaw University of Life Sciences – SGGW
This article aims at the presentation of conditions
during the most bovine mastitis control programs.
The dry period in dairy cows is an optimal time
to treat subclinical and chronic forms of mastitis.
This is effected by treating each quarter of the
udder with long-acting, broad-spectrum antibiotic
preparation right after the last milking of a lactation.
The strategy is highly effective against common
contagious bacterial mastitis. However, this is also the
time for the establishment of highest number of new
mammary gland infections. Udder sensitivity to new
infections increases in the early phase of involution
– in the first week of dry period and during the
period of colostrogenesis. The presence of a keratin
plug in the teat canal and a high concentration of
lactoferrin are major protective factors which are
guarding mammary gland during the dry period. An
acceleration of first phase of involution is associated
with an increase of innate immunity mechanisms in
the udder, which might be essential for the prevention
of new infections at the beginning of the dry period.
There is a possibility however, that sterilizing effect
of antibiotic treatment during the dry period may,
at the same time, increase udder sensitivity to other
infections. The drying-off should be a period of
special care about hygiene of environment inhabited
by animals, since the antibiotic shield protects the
udder against new infections only in the initial phase of
involution and does not during the pre-calving period.
Keywords: dairy cows, dry period, udder infections,
control programs.
O
kres zasuszenia u krów mlecznych to
optymalny czas na leczenie podklinicznych i przewlekłych postaci zapaleń
wymienia. W tym czasie dochodzi także
do wystąpienia największej liczby przypadków nowych zakażeń gruczołu mlekowego, a głównymi patogenami wywołującymi zakażenia w tym okresie są bakterie
środowiskowe. Wykazano, że 52,6% przypadków mastitis w pierwszych 100 dniach
laktacji, których czynnikiem etiologicznym
były pałeczki coliform, miało swój początek w okresie zasuszenia (1). Główną rolę
w ochronie wymienia krów przed zakażeniami w zasuszeniu odgrywa odporność
nieswoista. Pomimo tej ochrony, wrażliwość gruczołu mlekowego na nowe zakażenia zwiększa się we wczesnej fazie inwolucji oraz w okresie kolostrogenezy i laktogenezy (2, 3).
Okres zasuszenia, trwający zwykle 6 tygodni, nie jest jednorodny. Faza pierwsza tego okresu to tzw. wczesna aktywna
36
Przyczyny podatności
gruczołu mlekowego krów
na zakażenia w okresie zasuszenia
Hanna Markiewicz, Zdzisław Gajewski
z Katedry Chorób Dużych Zwierząt z Kliniką Wydziału Medycyny Weterynaryjnej
w Warszawie
inwolucja. Nabłonek wydzielniczy ulega
w tym okresie regresji i zmniejsza się aktywność sekrecyjna pęcherzyków wydzielniczych. W tym czasie w kanale strzykowym formuje się czop keratynowy. Druga
faza to stan równowagi. W wymieniu nie
ma aktywności sekrecyjnej i gruczoł nie
zmienia się po inwolucji. Faza trzecia to
podjęcie aktywności wydzielniczej i synteza siary (4, 5). Inwolucja gruczołu mlekowego u bydła jest inwolucją regeneracyjną, polegającą na wymianie ok. 80% komórek nabłonkowych (6).
Jednym z czynników aktywnej inwolucji gruczołu mlekowego jest zastój mleka, który wywołuje negatywne sprzężenie
zwrotne w regulatorowych mechanizmach
przyspieszających zasuszenie i obkurczenie
tkanki wydzielniczej. Zastój mleka może
być lokalnym sygnałem indukującym syntezę i wydzielanie serotoniny przez komórki
nabłonkowe gruczołu mlekowego (mammary epithelial cells – MEC), co wydaje się
potencjalnym czynnikiem hamującym sekrecję mleka (7). Największa akumulacja
wydzieliny ma miejsce w 2–3 dniu po zaprzestaniu doju. Wzrost ciśnienia w pęcherzykach wydzielniczych zapoczątkowuje
proces aktywnej inwolucji. Podwyższone
ciśnienie w gruczole mlekowym wiąże się
często z wyciekaniem mleka, co jest jednym
z czynników sprzyjających nowym zakażeniom. Inwolucja wymienia u krów związana jest z odpowiedzią zapalną, którą charakteryzuje aktywacja gruczołowego układu immunologicznego przyspieszającego
apoptozę komórek nabłonkowych i przebudowę tkanki gruczołowej. Proces aktywnej
inwolucji związany jest z obrzękiem, przekrwieniem zatoki strzykowej i gruczołowej,
przewodów i pęcherzyków wydzielniczych
oraz ze zmianą składu wydzieliny gruczołu
mlekowego i regresją tkanki sekrecyjnej (4,
8, 9). W początkowej fazie aktywnej inwolucji, w wydzielniczych komórkach nabłonka pojawiają się lizosomy. Biorą one udział
w autofagocytozie komórek sekrecyjnych.
Degeneracja komórek prowadzi do utraty
kontaktu między nimi i błoną podstawną.
Zmiany fenotypowe komórek w pierwszej
fazie inwolucji dotyczą przerwania połączeń ścisłych (tight junctions – TJ) między
komórkami nabłonkowymi (9). Połączenia
te tracą szczelność po 18–21 godzinach
od zaprzestaniu doju i akumulacji mleka
w wymieniu. Połączenia ścisłe utworzone
są przez transmembranowe białka – klaudyny i okludyny. Zmiany w ich integralności wiążą się ze zmniejszonym przepływem
krwi przez gruczoł mlekowy i zahamowaniem syntezy mleka. Zakłócenie funkcji
okludyny może odgrywać kluczową rolę
w zapoczątkowaniu apoptozy i sygnalizacji śmierci komórki, podczas gdy klaudyny utrzymują funkcję barierową (10). Gromadzenie mleka w pęcherzykach wydzielniczych zapoczątkowuje apoptozę typu I.
Komórki nabłonkowe ulegają też autofagii – programowanej śmierci komórki typu
II. Są one również usuwane na drodze fagocytozy (4).
Proces aktywnej inwolucji gruczołu
mlekowego może być wywołany przez plaz­
minę, która uwalnia peptydy z N-terminalnej części β-kazeiny. Obecny w mleku
plazminogen ulega konwersji do plazminy przy udziale aktywatora plazminogenu.
Aktywność plazminy wzrasta w gruczole
mlekowym stopniowo w ciągu kolejnych
13 dni po zaprzestaniu doju (11). Równocześnie zwiększa się aktywność metaloproteinaz macierzy (MMP). W 7 dniu zasuszenia obserwowano wzrost aktywności MMP-9, której głównym źródłem są
neutrofile, również zwiększające liczebność w tym okresie (12, 13).
Mechanizmem chroniącym gruczoł
mlekowy przed zakażeniem w okresie zasuszenia jest obecność czopu keratynowego w kanale strzykowym (14). Właściwości
keratyny chronią zatokę strzykową przed
penetracją patogenów. Dotyczy to zarówno działania bakteriostatycznego, bakteriobójczego, jak i mechanicznego. Na powierzchni keratyny dochodzi do adsorpcji bakterii, które są następnie usuwane na
drodze złuszczania zrogowaciałych komórek w czasie doju. Skład keratyny jest różny
u krów w zasuszeniu i w laktacji. Stężenie
krótko- i średniołańcuchowych kwasów
tłuszczowych jest trzykrotnie niższe, natomiast stężenie kwasu linolowego i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych
jest dwukrotnie wyższe u krów zasuszonych, w porównaniu do krów w laktacji.
Krowy, których keratyna zawiera wysokie
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
stężenie kwasów laurynowego, mirystynowego, palmitooleinowego są mniej podatne na zakażenie niż te, które mają wysoką koncentrację kwasów stearynowego,
linolowego i oleinowego. Warstwa keratyny zwierząt podatnych na zakażenia jest
cieńsza, o mniejszej gęstości, jest też słabiej związana z podłożem. Skład keratyny
podlega dziedziczeniu. Keratyna zawiera
także białka kationowe, które wiążą się ze
ścianą komórkową Streptococcus agalactiae i Staphylococcus aureus, co zakłóca
mechanizmy osmoregulacyjne, powodując
destrukcję tych drobnoustrojów. Brak wytworzonego czopu keratynowego jest istotnym czynnikiem sprzyjającym nowym zakażeniom. Zaburzenia dotyczące jego formowania obserwuje się przede wszystkim
u krów o wydajności mlecznej w momencie zasuszenia >12,5 litra/dobę (15, 16, 17).
Wzrost liczby nowych zakażeń na początku okresu zasuszenia związany jest też
z populacją bakterii zasiedlających dystalną część strzyków. Po zaprzestaniu kąpieli
strzyków (dippingu) stosowanej w okresie
laktacji zwiększa się ilość bakterii na skórze strzyków.
W pierwszych dniach po zaprzestaniu
doju liczba neutrofilów, makrofagów i limfocytów w wymieniu jest niska. Również
stężenie laktoferyny i immunoglobulin nie
jest wystarczające do skutecznej ochrony
gruczołu mlekowego przed nowymi zakażeniami w ciągu pierwszych trzech dni
okresu zasuszenia. U krów, którym w ostatnim tygodniu laktacji zmieniono harmonogram doju, obserwowano wzrost stężenia
laktoferyny w porównaniu do krów dojonych regularnie. Wiązało się to z większą
ochroną gruczołu mlekowego przed zakażeniami w pierwszych dniach zasuszenia
(18). Laktoferyna nie jest białkiem specyficznym dla gruczołu mlekowego. Jest ona
również obecna w wydzielinie komórek nabłonkowych błon śluzowych. Laktoferyna jest też składnikiem ziarnistości wtórnych neutrofilów. Wzrost liczby lizosomów
w komórkach wydzielniczych w fazie aktywnej inwolucji jest źródłem laktoferyny.
Łączy się ona również ze specyficznymi receptorami na makrofagach i limfocytach.
Obecność receptorów dla laktoferyny na
tych komórkach wskazuje, że może ona
kontrolować napływ komórek do gruczołu mlekowego podczas inwolucji. Nowym
zakażeniom, oprócz niskiej liczby leukocytów w wydzielinie gruczołu mlekowego, sprzyja też niskie stężenie laktoferyny,
co znajduje odbicie w wysokim stosunku cytrynian: laktoferyna (19). Cytrynian
jest buforem mleka. Jest on obecny w fazie
wodnej mleka, jako cytrynian wapnia, potasu i magnezu. Nabłonek gruczołu mlekowego jest nieprzepuszczalny dla cytrynianu. Przypuszcza się, że cytrynian jest
syntetyzowany w komórkach sekrecyjnych
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
gruczołu mlekowego i uwalniany do mleka
na drodze egzocytozy pęcherzyków sekrecyjnych aparatu Golgiego (20, 21).
Niskiej liczbie leukocytów w mleku (wydzielinie) w pierwszych dniach zasuszenia
towarzyszy ich osłabiona aktywność fagocytarna, będąca wynikiem nie tylko fagocytowania kuleczek tłuszczu, micelli kazeiny i kruszywa komórkowego, ale również
niskiego stężenia składników dopełniacza.
Zaangażowanie komórek żernych w fagocytowanie rozpadłych komórek, białek mleka i kropli tłuszczu daje też efekt „przeładowania”, przez co ich zdolność do rozpoznawania, fagocytozy i zabijania patogenów
się zmniejsza. Równocześnie ma miejsce
zwiększona translokacja IgG1 z krwi do gruczołu mlekowego. Wysokie stężenie kompleksów IgG1 w wydzielinie gruczołu mlekowego powoduje blokowanie receptorów
Fc neutrofilów, co prowadzi do zmniejszenia ich zdolności do fagocytozy opsonizowanych bakterii (22). Czynniki te wpływają na wzrost wrażliwości gruczołu mlekowego na zakażenia we wczesnym okresie
zasuszenia. Podatność na nowe zakażenia
na początku okresu zasuszenia może być
związana bardziej ze zmienioną aktywnością neutrofilów niż szybkością ich napływu do gruczołu mlekowego.
W okresie aktywnej inwolucji zmniejsza się synteza głównych składników mleka: tłuszczu, laktozy, kazeiny, α i β – laktoglobulin, wzrasta natomiast koncentracja białka całkowitego. Między 3 a 7 dniem
inwolucji wzrasta stężenie immunoglobulin i surowiczej albuminy. Wzrost stężenia
albuminy wiąże się ze zwiększoną przepuszczalnością komórek sekrecyjnych, co
umożliwia jej bierną dyfuzję. Większość
immunoglobulin transportowana jest do
gruczołu mlekowego drogą receptorową wewnątrzkomórkową. Na komórkach
śródbłonka obecne są receptory dla fragmentów Fc immunoglobulin. W transporcie IgG wykorzystywany jest mechanizm
transcytozy (23).
Już w pierwszym dniu inwolucji neutrofile przyciągane są do gruczołu mlekowego, jednak ich wynaczynienie do tkanki
ulegającej regresji ma miejsce dopiero ok.
3 dnia. Uwalnianie w tym czasie czynników
przeciwzapalnych przez komórki nabłonkowe hamuje napływ neutrofili, co zmniejsza odpowiedź zapalną (4). W ciągu pierwszych 3–7 dni po ostatnim doju dominują
neutrofile. Później głównymi komórkami
stają się makrofagi. Począwszy od 6. dnia
zasuszenia, obserwuje się zwiększony napływ leukocytów do gruczołu mlekowego,
aby w 8. dniu osiągnęły one poziom chroniący przed zakażeniem (2-5 × 106/ ml).
Neutrofile mogą zabijać drobnoustroje
również na drodze zewnątrzkomórkowej,
formując zewnątrz­komórkową sieć neutrofili (neutrophil extracellular traps – NET).
Tworzenie tej sieci jest stymulowane przez
kontakt z patogenami, jak również przez
endotoksynę, IL-8 czy TNF. Mechanizm
ten występuje także w gruczole mlekowym (24, 25).
W początkowym okresie inwolucji ma
miejsce zwiększona apoptoza komórek nabłonkowych pęcherzyków wydzielniczych.
Skutkiem przerwania szczelności połączeń
między komórkami nabłonka jest wzrost
stężenia elektrolitów – sodu i chlorków
oraz znaczny napływ leukocytów do gruczołu mlekowego. W fazie tej aktywizowane są składowe odporności nieswoistej
(albumina, laktoferyna; 5).
Między 14. a 30. dniem inwolucji wzrasta liczba limfocytów w wydzielinie wymienia. Populacja limfocytów T i B obecnych w gruczole mlekowym w trakcie inwolucji odpowiada proporcji tych komórek
we krwi. Limfocyty izolowane z wymienia
w mniejszym stopniu odpowiadają na mitogeny, w porównaniu do limfocytów izolowanych z krwi, co wskazuje, że zostały
one poddane stymulacji w gruczole mlekowym (9). W zależności od fazy laktacji
udział procentowy poszczególnych subpopulacji limfocytów ulega dużym wahaniom.
Te fizjologiczne zmiany (naturalna immunosupresja) warunkują zwiększoną wrażliwość gruczołu mlekowego na zakażenia
w okresie wczesnej inwolucji oraz w okresie okołoporodowym (26). Okres aktywnej
inwolucji gruczołu mlekowego trwa do 21–
30 dnia po zaprzestaniu doju (8). Zwiększone ryzyko zakażeń w pierwszej fazie
inwolucji wiąże się ze zbyt wolną aktywacją składowych odporności nieswoistej.
Kolejna faza to tzw. ustabilizowana inwolucja (steady state involution). W okresie tym gruczoł mlekowy jest odporny na
nowe zakażenia, gdyż stężenie laktoferyny
jest wysokie, a tym samym wskaźnik cytrynian: laktoferyna jest niski. Laktoferyna działa poprzez sekwestrację jonów żelaza potrzebnych do wzrostu bakterii lub
przez bezpośrednią interakcję regionu kationowego z komponentami bakteryjnymi. Wysokie jest również stężenie immunoglobulin. Sprawia to, że wydzielina jest
środowiskiem niekorzystnym dla wzrostu
bakterii. Komórkami dominującymi są makrofagi i limfocyty, obniżeniu ulega natomiast liczba neutrofilów (9, 20).
W okresie inwolucji obniżeniu ulega
stężenie cytrynianu, a wzrasta wodorowęglanów. Jest to środowisko sprzyjające
aktywności laktoferyny, tworzącej chelaty z jonami żelaza. Laktoferyna cechuje
się działaniem bakteriostatycznym oraz
antyoksydacyjnym, z racji ochrony przed
wolnymi rodnikami powstającymi w reakcjach katalizowanych przez jony żelaza.
W wydzielinie zasuszonego gruczołu mlekowego stężenie laktoferyny osiąga wartość do 100 mg/ml, podczas gdy w mleku
37
Prace poglądowe
koncentracja jej nie przekracza 200 µg/ml.
Ekspresja laktoferyny jest odwrotnie proporcjonalna do rozwoju pęcherzyków wydzielniczych. Stężenie laktoferyny jest wystarczające dla zahamowania wzrostu drobnoustrojów tylko w fazie ustabilizowanej
inwolucji (9, 27, 28). Jony żelaza wiązane
są też przez transferynę. Nie jest ona syntetyzowana przez komórki nabłonkowe,
ale na drodze transcytozy transportowana
z krwi (19). Brak dostępności jonów żelaza
w wydzielinie gruczołu mlekowego hamuje wzrost Escherichii coli oraz Staphylococcus aureus. Środowisko takie nie hamuje
jednak wzrostu paciorkowców.
W drugiej fazie inwolucji struktury zrazikowo-pęcherzykowe są zatarte przez
działanie proteinaz degradujących błonę
podstawną i macierz zewnątrzkomórkową. Stan ten jest związany z utratą zdolności produkcji i sekrecji mleka (wydzielina
surowiczo-podobna, bogata w leukocyty).
Okres ten nie ma zdefiniowanego początku i końca. Jest to okres pełnej inwolucji
gruczołu mlekowego. W okresie inwolucji w wydzielinie wymienia wzrasta także
istotnie stężenie dopełniacza, w porównaniu z mlekiem (29).
Aktywność bakteriobójcza i bakteriostatyczna wydzieliny gruczołu mlekowego podczas inwolucji może być udziałem
nie tylko immunoglobulin i laktoferyny,
ale także reaktywnych form tlenu. Uważa
się, że laktoperoksydaza, oksydaza ksantynowa i tlenek azotu mogą być składowymi odporności nieswoistej wymienia.
Środowisko wymienia (niskie ciśnienie
tlenu i ph<7) jest korzystne dla aktywności oksydazy ksantynowej (30, 31). Inwolucji towarzyszy zwiększona apoptoza, podczas której ma miejsce wzrost aktywności
oksydazy ksantynowej. Wzrasta też stężenie kwasu moczowego (8).
Trzecia faza inwolucji wymienia (kolostrogeneza i laktogeneza), cechuje się
gwałtownym różnicowaniem i rozwojem
komórek sekrecyjnych miąższu gruczołu
i początkiem syntezy siary, co wiąże się ze
zwiększonym zapotrzebowaniem na tlen,
a konsekwencją jest wzrost produkcji wolnych rodników (3). Faza ta rozpoczyna się
około 20–15 dni przed porodem. Około
2 tygodni przed porodem zmniejsza się
liczba leukocytów w wydzielinie gruczołu
mlekowego, a dominującymi komórkami
stają się makrofagi. Równocześnie zwiększa się synteza immunoglobulin, głównie
klasy IgG1. W okresie tym cytrynian tworzy chelaty z jonami żelaza, które w tej formie dostępne są dla bakterii. Proporcja cytrynianu do laktoferyny determinuje stopień zahamowania wzrostu bakterii (20).
W okresie przebudowy i kolostrogenezy następuje regeneracja i różnicowanie
komórek sekrecyjnych. Ponownie zwiększa się wrażliwość gruczołu mlekowego na
38
nowe zakażenia, gdyż stężenie laktoferyny obniża się, a iloraz cytrynian: laktoferyna wzrasta około 100-krotnie. W tygodniu
poprzedzającym poród wzrasta zawartość
tłuszczu, kazeiny i laktozy w wydzielinie,
co sprzyja zmniejszeniu aktywności fagocytarnej komórek żernych, których liczba
zmniejsza się w tym okresie. Zmniejszenie
liczby i aktywności dotyczy zarówno neutrofilów, jak i makrofagów (28). W miarę
trwania inwolucji wzrasta stopniowo aktywność enzymu lizosomalnego N-acetyloβ-D-glukozaminidazy. Jest to wskaźnikiem
zmian zachodzących podczas przebudowy tkanki gruczołowej. Głównym źródłem tego enzymu w mleku są makrofagi
i neutrofile (32).
Zwiększenie liczby nowych zakażeń
tuż przed porodem może być związane
z supresyjnym oddziaływaniem wolnych
kwasów tłuszczowych (WKT) na funkcje neutrofili. Wykazano bowiem zależność między stężeniem WKT przed porodem a aktywnością mieloperoksydazy (33).
Przedstawione przyczyny wzrostu liczby nowych zakażeń gruczołu mlekowego
w okresie zasuszenia jednoznacznie wskazują, że powinien to być okres szczególnej
dbałości o higienę środowiska, w którym
przebywają zwierzęta oraz zapewnienie
im dobrostanu. Zasuszanie krów w osłonie antybiotykowej chroni zwierzęta przed
nowymi zakażeniami tylko w początkowej fazie inwolucji, nie zapobiega jednak
nowym zakażeniom w okresie przedporodowym. Przyspieszenie inwolucji wymienia i stymulacja układu odpornościowego w pierwszych dniach po zaprzestaniu doju może prowadzić do zmniejszenia
liczby nowych zakażeń.
Piśmiennictwo
1.Bradley A., Green M.: A study of the incidence and significance of intramammary enterobacterial infections
acquired during the dry period. J. Dairy Sci. 2000, 83,
­1957–1965.
2. Smith K. L., Todhunter D. A., Schoeneberger P. S.: Environmental pathogens and intra-mammary infection during the dry period. J. Dairy Sci. 1985, 68, 402–417.
3.Sordillo L., Aitken S.: Impact of oxidative stress on the
health and immune function of dairy cattle. Vet. Immunol. Immunopathol. 2009, 128, 104–109.
4. Atabai K., Sheppard D., Werb Z.: Roles of the innate immune system in mammary gland remodeling during involution. J. Mammary Gland Biol. Neoplasia 2007, 12, 37–45.
5. Leitner G., Anug M., Meri U., Silanikowe N.: Involution
stage II of the bovine mammary obstructs pregnancy
general biological implications: gland. Israel J. Vet. Med.
2007, 62, 3–4.
6.Pai V.P., Horseman N.D.: Mammary Gland Involution:
Events, Regulation and Influences on Breast Disease. Endothelium and Epithelium. Editors: J. Carrasco and M.
Mota, pp. 247–284, 2011 Nova Science Publishers, Inc.
7. Pai V.P., Horseman N.D.: Multiple Cellular Responses to
Serotonin Contribute to Epithelial Homeostasis. PLoS
One 2011, 6, e17028, doi: 10.1371.
8. Capuco A., Akers R.: Mammary involution in dairy animals. J. Mammary Gland Biol. Neoplasia 1999, 4, ­137–144.
9. Rainard P., Riollet C.: Innate immunity of the bovine mammary gland. Vet. Res. 2005, 37, 369–400.
10. Stelwagen K., Singh K.: The role of tight junctions in mammary gland function. J. Mammary Gland Biol. Neoplasia
2014, 19, 131–138.
11. Shamay, A., Shapiro, F., Leitner, G. and Silanikove, N.: Infusions of casein hydrolyzates into the mammary gland
disrupt tight junction integrity and induce involution in
cows. J. Dairy Sci. 2003, 86, 1250–1258.
12. Chou W.K., Yu T.C., Chen S.E., Peh H.C., Liu W.B., Chen
M.T., Naganata H., Chang C.J.: TNF-a-mediated-plasminogen activation on neutrophils is involved in the high
plasmin activity in mammary secretion of drying-off cows.
J. Dairy Res. 2009, 76, 459–468.
13.Yu T.C., Chang C.J., Ho C.H., Peh H.C., Chen S.E., Liu
W.B., Peng H.Y., Piamya P., Chen M.T., Nagahata H.: Modifications of the defense and remodeling functionalities
of bovine neutrophils inside the mammary gland of milk
stasis cows received a commercial dry-cow treatment.
Vet. Immunol. Immunopathol. 2011, 144, 210–219.
14. Dingwell R.T., Leslie K.E., Schukken Y.H., Sargeant J.M.,
Timms L.L., Duffield T.F., Keefe G.P., Kelton D.F., Lissemore K.D., Conklin J.: Association of cow and quarter-level
factors at drying-off with new intramammary infections
during the dry period. Prev. Vet.Med. 2004, 63, 75–89.
15. Bitman J., Wood D., Bright S., Miller R.: Lipid composition of bovine teat canal keratin. J. Dairy Sci. 1988, 71,
1389–1395.
16. Bright S., Bitman J., Capuco A., Wood D., Miller R.: Methods of collection and lipid composition of teat canal
keratin in dry and lactating cows. J. Dairy Sci. 1990, 73,
98–106.
17. Treece J., Morese G., Llevy C.: Lipid analyses of bovine
teat canal keratin. J. Dairy Sci.1966, 49, 1240–1244.
18. Newman K., Rajala-Schultz P., Lakritz J., De Graves F.: Lactoferrin concentrations in bovine milk prior to dry-off. J.
Dairy Res. 2009, 76, 426–432.
19. Ollivier-Bousquet M.: Transferrin and prolactin transcytosis in the lactating mammary epithelial cell. J. Mammary Gland Biol. Neoplasia 1998, 3, 303–313.
20. Legrand D., Elass E., Carpentier M., Mazurier J.: Interactions of lactoferrin with cells involved in immune function. Biochem. Cell Biol. 2006, 84, 282–290.
21. Linzell J., Mepham T., Peaker M.: The secretion of citrate into milk. J. Physiol. 1976, 260, 739–750.
22. Targowski S., Niemialtowski M.: Inhibition of lacteal leukocyte phagocytosis by colostrum, nonlactating secretion,
and mastitic milk. Am. J. Vet. Res. 1986, 47, 1940–1945.
23. Rojas R., Apodaca G.: Immunoglobulin transport across
polarized epithelial cells. Nat. Rev. Mol. Cell Biol. 2002,
3, 944–55.
24. Brinkmann V., Reichard U., Goosmann C., Fauler B., Uhlemann Y., Weiss D.S., Weinrauch Y., Zychlinsky A.: Neutrophil extracellular traps kill bacteria. Science 2004, 303,
1532–1535.
25. Lippolis J.D., Reinhardt T.A., Goff J.P., Horst R.L.: Neutrophil extracellular trap formation by bovine neutrophils
is not inhibited by milk. Vet. Immunol. Immunopathol.
2006, 113, 248–255.
26. Oviedo-Boyso, J., Valdez-Alarcon, J.J., Caero-Juarez, M.,
Ochoa-Zarzosa, A., Lopez-Meza, J. E., Bravo-Patino, A.,
Baizabal-Aguirre, V.M.: Innate immune response of bovine mammary gland to pathogenic bacteria responsible
for mastitis. J. Infection 2007, 54, 399–409.
27. Legrand D., Pierce A., Elass E., Carpentier M., Mariller
C., Mazurier J.: Lactoferrin structure and functions. Adv.
Exp. Med. Biol. 2008, 606, 163–194.
28. Molenaar A., Kuys Y., Davis S., Wilkins R., Mead P., Tweedie J., Elevation of lactoferrin gene expression in developing, ductal, resting, and regressing parenchymal epithelium of the ruminant mammary gland. J. Dairy Sci. 1996,
79, 1198–1208.
29. Sordillo L., Streicher K.: Mammary gland immunity and
mastitis susceptibility. J. Mammary Gland Biol. Neoplasia 2002, 7, 135–146.
30. Hancock J., Salisbury V., Ovejero-Boglione M., Cherry R.,
Hoare C., Eisenthal R., Harrison R.: Antimicrobial properties of milk: dependence on presence of xanthine oxidase and nitrite. Antimicrob. Agents Chemother. 2002, 46,
3308–3310.
31. Silanikove N., Shapiro F., Shamay A., Leitner G.: Role of
xanthine oxidase, lactoperoxidase, and NO in the innate
immune system of mammary secretion during active involution in dairy cows:manipulation with casein hydrolyzates. Free Radic. Biol. Med. 2005, 38, 1139–1151.
32. Nagahata H., Saito S., Noda H.: Changes in N-Acetyl-β-DGlucosaminidase and β-Glucuronidase activities in milk
during bovine mastitis. Can. J. Vet. Res. 1987, 51, 126–134.
33.Hammon D., Evjen I., Dhiman T., Goff, J., Walters, J.:
Neutrophil function and energy status in Holstein cows
with uterine health disorders. Vet. Immunol. Immunopath. 2006, 113, 21–29.
Dr hab. Hanna Markiewicz, e-mail: [email protected]
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
aj
z
d
ą
z
r
a
z
!
e
a
i
c
n
i
w
d
y
e
Efekt em z aniM
d
o
r
z
o
r
Przeciwbólowe
Hormony
Kardiologiczne
Inne farmaceutyki
Pielęgnacyjne
Mieszanki paszowe
uzupełniające
Buserelin aniMedica 0,004 mg/ml
roztwór do wstrzykiwań dla bydła, koni i królików
V skuteczna substancja czynna – octan busereliny
V analog GnRH dla bydła, koni i królików
V 100-krotnie wyższa skuteczność w porównaniu
do naturalnego GnRH
V 0 dni karencji na mleko i tkanki
V opakowanie – 5 fiolek po 10 ml
jadalne
Leki psychotropowe
Genestran 75 mikrogramów/ml
roztwór do wstrzykiwań dla bydła, koni i świń
V sprawdzona substancja czynna – R(+)-kloprostenol
V analog PGF2α dla bydła, koni i świń
V 200-400 razy wyższa aktywność w porównaniu
do naturalnego PGF2α
V 0 dni karencji na mleko i 1
V opakowanie – fiolka 20 ml
dzień karencji na tkanki jadalne
Suifertil 4 mg/ml
roztwór doustny dla świń
V sprawdzona substancja czynna – altrenogest
V zapewnia bezpieczną kontrolę rui u świń
V zwiększa optymalizację produkcji trzody chlewnej
V przyczynia się do większej liczby prosiąt w miocie
V 9 dni karencji na tkanki jadalne
V opakowanie – butelka 1000 ml z dozownikiem
(wystarczy na 18-dniową kurację dla 11 świń)
Suifertil 4 mg/ml roztwór doustny dla świń. Altrenogest. Zawartość substancji czynnej i innych substancji: 1 ml zawiera: Substancja czynna: Altrenogest 4,00 mg.
Przezroczysty, żółty roztwór. Wskazania lecznicze: Synchronizacja rui u dojrzałych płciowo loszek. Przeciwwskazania: Nie stosować u samców. Nie stosować u loch z infekcją macicy. Działania niepożądane: Nieznane. W przypadku zaobserwowania jakichkolwiek poważnych objawów lub innych objawów niewymienionych w ulotce informacyjnej, poinformuj o nich lekarza weterynarii. Docelowe gatunki zwierząt: Świnia (dojrzałe płciowo loszki). Dawkowanie dla każdego gatunku, droga i sposób podania:
Do podawania doustnego, jako „top-dressing”. 20 mg altrenogestu / zwierzę, tj. 5 ml na zwierzę raz dziennie przez 18 kolejnych dni. Zwierzęta należy rozdzielić i podawać
lek indywidualnie. Produkt należy dodać do paszy jako „top-dressing” bezpośrednio przed jej podaniem. Nie zjedzoną paszę leczniczą należy usunąć. Większość z leczonych
loszek wchodzi w fazę rui w 5 do 6 dni po 18 kolejnych dniach leczenia. Zalecenia dla prawidłowego podania: Produkt powinien podawany tylko przy użyciu dozownika
Suifertil. Okres karencji: Tkanki jadalne: 9 dni. Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności: Patrz ulotka informacyjna dołączona do opakowania leku. Opakowanie: Butelka
z dozownikiem o pojemności 1000 ml. Podmiot odpowiedzialny: aniMedica GmbH, Im Südfeld 9, 48308 Senden-Bösensell, Niemcy. Przedstawiciel podmiotu odpowiedzialnego: aniMedica Polska Sp. z o.o., ul Chwaszczyńska 198 a, 81-571 Gdynia. Numer pozwolenia: 2365/14. Wyłącznie dla zwierząt. Wydawany z przepisu lekarza – Rp.
skuteczne leczenie
aniMedica Polska Sp. z o.o.
ul. Chwaszczyńska 198 a
81-571 Gdynia,
tel.: 58/572 24 38, fax: 58/572 24 39
www.animedica.pl
Informacje na temat produktów wewnątrz numeru.
Przeciw zakażeniom
Przeciwpasożytnicze
GALAKTOPLUS
GALA
KTOP
LUS
LEPSZA LAKTACJA = LICZNE I ZDROWE PROSIĘTA
GALAKTOPLUS to produkt składający się z naturalnych składników, którego zadaniem jest wspomaganie gruczołu mlekowego. Poprawiając ukrwienie wymienia oraz zwiększając sekrecję jego tkanki
wydzielniczej, podnosi ilość i jakość produkowanego mleka. Sprzyja utrzymaniu w gruczole mlekowym środowiska wolnego od patogenów. Zawarte w GALAKTOPLUS zioła, minerały i aminokwasy egzogenne ułatwiają trawienie pokarmów i przyswajanie ich składników, działają osłaniająco na wątrobę i przyspieszają jej regenerację. Stosowanie GALAKTOPLUS jest szczególnie wskazane przy licznych
miotach, w celu zwiększenia ilości mleka pobranego przez każde ze zwierząt. GALAKTOPLUS wpływa w ten sposób pozytywnie na dzienne przyrosty masy ciała oraz zmniejsza śmiertelność w miocie.
Skład w 100 g: Nasiona kminku 8,5 g, jagody jałowca 8,5 g, nasiona kopru włoskiego 8,5 g, nasiona anyżu 5 g, kora cynamonu 5 g, nasiona kozieradki 5 g, kwiat siarczany 5 g, łupiny migdałów 40,7 g.
Skład analityczny: Białko surowe 8,20%, lizyna 1,28%, fosfor 3,09%, włókno surowe 39,61%, metionina 0,04%, magnez 0,11%, oleje i tłuszcze 9,45%, wapń 0,46%, woda 10,23%, popiół surowy 4,81%,
sód 0,18%, siarka 5,0%.
Stosowanie: Krowy: 30 g produktu na zwierzę dziennie wymieszać z dzienną porcją paszy, lochy: 15 g produktu na zwierzę dziennie wymieszać z dzienną porcją paszy, suki: 7,5 g produktu na zwierzę
dziennie wymieszać z dzienną porcją paszy.
Przechowywanie: Przechowywać w suchym miejscu, w temperaturze maksymalnie do 25°C, w oryginalnych opakowaniach.
WYŁĄCZNIE DLA ZWIERZĄT
420 g
www.biowet-drwalew.pl
Prace poglądowe
Ciąża ektopowa u ludzi i zwierząt
– podobieństwa i różnice
Andrzej Max
z Katedry Chorób Małych Zwierząt z Kliniką Wydziału Medycyny Weterynaryjnej
w Warszawie
C
iąża ektopowa (graviditas ectopica)
oznacza rozwój zarodka lub płodu
w miejscu nietypowym dla tego procesu.
Niekiedy może to być w obrębie macicy,
ale w jej niewłaściwej części, jak np. szyjka macicy u ludzi lub trzon macicy (ciąża trzonowa) u klaczy, najczęściej jednak
dzieje się to poza tym narządem, stąd
nazwa ciąża pozamaciczna (graviditas
extrauterina). Według publikacji przeglądowych ten rodzaj patologii został u ludzi rozpoznany ponad 900 lat temu (1).
Znacznie rzadziej spotyka się ją u zwierząt, chociaż była opisywana u naczelnych, gryzoni, zwierząt domowych (najczęściej u kotów) i gospodarskich (1).
Najwięcej zatem informacji o ciąży ektopowej pochodzi z medycyny człowieka.
Wynika to z dostępu do danych medycznych, które są systemowo gromadzone,
przede wszystkich w krajach o rozwiniętej opiece lekarskiej, w których prawie
każda ciąża jest rejestrowana i monitorowana przy wykorzystaniu nowoczesnych
technik diagnostycznych. Na podstawie
zebranych danych, po ich obróbce statystycznej opracowywane są wyniki zbiorcze (2, 3, 4, 5, 6). Znane są uwarunkowania stanowiące zwiększone zagrożenie
ciążą ektopową. Są one zebrane w ­tabeli 1.
Ponadto wieloletnie obserwacje obejmujące 1270 ciąż ektopowych wykazały ścisłą ich zależność od przebytych zapaleń
w obrębie miednicy (6). Między innymi
wykazano, że chlamydioza jajowodów powoduje miejscowe pobudzenie aktywności syntaz tlenku azotu (NO) warunkujących syntezę NO z L‑argininy. Powstałe
wysokie stężenie NO prowadzi do strukturalnych i czynnościowych uszkodzeń
nabłonka jajowodów, co może skutkować
ciążą ektopową (7). Ryzyko ciąży ektopowej wzrasta stopniowo u kobiet po 25–30,
a zwłaszcza po 35. roku życia (2, 3). Występuje przy tym realne ryzyko utraty życia matki (5). Ciąża ektopowa może być
pierwotna albo wtórna. Jeżeli do rozwoju zarodka i jego zagnieżdżenia dochodzi
od początku w nietypowym miejscu, wtedy jest to ciąża ektopowa pierwotna, która jest najczęstszą jej formą u ludzi, w odróżnieniu od zwierząt. Gdy z kolei rozwój
ciąży jest zapoczątkowany w jamie macicy,
a następnie dochodzi do przemieszczenia
się zarodka lub płodu poza nią, wówczas
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
powstaje ciąża ektopowa wtórna, będąca
jej typową formą u zwierząt.
Ciąża ektopowa ma różne lokalizacje,
ale jajowodowa stanowi nawet do 97%
wszystkich zdiagnozowanych przypadków
u ludzi, przy czym najczęściej jest umiejscowiona w bańce jajowodu (8). Szczegółowo możliwe miejsca ektopowe przedstawia rycina 1. Jak wspomniano wcześniej,
u ludzi zdecydowanie najczęściej występuje ciąża jajowodowa. Potwierdzają to badania przeprowadzone we Francji w grupie
1800 przypadków ciąży ektopowej na przestrzeni 10 lat. Ponad 93% stanowiła ciąża
jajowodowa, pozostałe to ciąża jajnikowa
– 3,2%, śródmiąższowa – 2,4% i brzuszna
– 1,3%. Nie stwierdzono przypadków ciąży szyjkowej, która jest uznana za szczególnie rzadką (9). Tylko wyjątkowo spotyka się ciążę brzuszna pierwotną, jak np.
u 27‑letniej kobiety po stymulacji hormonalnej ludzką gonadotropiną menopauzalną (hMG) z zespołem hiperstymulacji jajników – OHSS (10). Pierwotna ciąża brzuszna może się rozwinąć w wyniku
antyperystaltycznych skurczów mięśni jajowodu lub jego niedrożności, ewentualnie
po zapłodnieniu oocytu w jamie brzusznej
(1). Wydaje się, że zjawisko ciąży ektopowej się nasila, co z jednej strony przypisuje
się zwiększonej wykrywalności, ale wskazuje się też na udział technik wspomaganego rozrodu (11). Ilustruje to np. przypadek
bardzo rzadkiej ciąży jajnikowej u kobiety
po domacicznym zdeponowaniu świeżego
zarodka uzyskanego in vitro. Zarodek ten
przemieścił się przez jajowód i zagnieździł w jajniku przy ciałku żółtym (12). Podobna sytuacja wystąpiła u innej pacjentki
po przeniesieniu zarodka mrożonego, zaś
autorzy tego doniesienia kwalifikują ciążę
Ectopic pregnancy in humans and animals
– similarities and differences
Max A., Department of Small Animal Diseases,
Faculty of Veterinary Medicine, Warsaw University
of Life Sciences – SGGW
This article aims at the presentation of extrauterine
pregnancy which is the development of the fertilized
ovum outside the cavity of the uterus. Ectopic
pregnancy means atypical location of the embryo
or fetus. The site of implantation usually is one of
the uterine tubes. In women it accounts for 1.5-2%
of all pregnancies, while no epidemiological studies
in animals were performed. Vast majority of ectopic
pregnancies are tubal and abdominal location in
humans and animals, respectively. While in humans
primary extrauterine pregnancy prevails, in animals
the secondary one is almost always encountered. This
review presents similarities and differences between
these two types of ectopic pregnancy. In conclusion,
this reproductive disorder occurs less frequently in
animals than in humans. In some cases however, it
may remain undetected and therefore the prevalence
of this pathology in animals population is unknown
and presents an open problem in veterinary medicine.
Keywords: primary ectopic pregnancy, secondary
ectopic pregnancy, humans, animals.
ektopową jako jedną z głównych komplikacji procedury zapłodnienia pozaustrojowego (13). Ciąża ektopowa powstaje wskutek zaburzonej wędrówki zarodka w wyniku zaburzeń czynnościowych jajowodu
lub przeszkód anatomicznych uniemożliwiających normalną drogę (wady budowy, zrosty, niedrożność jako skutek przerostu błony śluzowej, zapalenia lub urazu).
Z drugiej strony muszą zaistnieć warunki
dla implantacji zarodka w nietypowej lokalizacji. U ludzi jest to najczęściej jajowód.
U zwierząt rozwój ciąży poza jamą macicy, a zwłaszcza w jajowodzie jest w zasadzie prawie niemożliwy, aczkolwiek opisywano sytuacje sugerujące taką lokalizację, zwłaszcza u gatunków wyposażonych
w łożysko o znacznym stopniu inwazyjności. Na przykład u małpy rezusa rozpoznano przebytą ciążę jajowodową, przy czym
Tabela 1. Czynniki ryzyka ciąży ektopowej u ludzi (według Lozeau i Potter 2005)
Czynnik ryzyka
Wcześniejsza operacja jajowodowa
Wcześniejsza ciąża ektopowa
Domaciczne stosowanie stilbestrolu
Przebyte zakażenia narządów płciowych
Liczba badań
Iloraz szans (odds ratio)*
3
21,0
10
8,3
5
5,6
24
2,4-3,7
Niepłodność
9
2-2,5
Aktualne palenie papierosów
6
2,3
16
1,6
Wcześniejsze stosowanie wkładek domacicznych
* im wyższy wskaźnik, tym większe ryzyko
39
Prace poglądowe
Ryc. 1. Możliwe umiejscowienie ciąży ektopowej u człowieka według The Ectopic Pregnancy Trust
(www.ectopic.org.uk)
http://www.ectopic.org.uk/patients/what-is-an-ectopic-pregnancy/
(reprodukowane za zgodą administratora strony)
80%
12%
5%
2%
1,4%
0,2%
0,2%
nie znaleziono obumarłego zarodka, a stopień rozwoju obecnego w jajowodzie łożyska wskazywał na ok. 35 dzień ciąży (14).
Są też wzmianki o takich ciążach u gryzoni. Ogólnie u zwierząt ciąża jajowodowa jest mało prawdopodobna między innymi z uwagi na niewłaściwe środowisko
jajowodu dla zagnieżdżenia i rozwoju zarodka, co z kolei jest możliwe u ludzi (15).
Ciąża ektopowa nieraz kończy się obumarciem zarodka na wczesnym etapie rozwoju
i jego resorpcją bez wystąpienia jakichkolwiek objawów. Przy bardziej zaawansowanym rozwoju pojawiają się objawy kliniczne, takie jak plamienie krwią połączone
z bólem brzucha (często ostrym). U ludzi w rozpoznaniu wykorzystuje się badanie ultrasonograficzne, głównie przez­
pochwowe oraz oznaczenia stężenia ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (hCG),
którego określone wartości uchodzą za jeden z objawów patognomonicznych. Badanie USG jest też czułą metodą rozpoznawania szczególnych stanów, jakimi są
na przykład ektopowa ciąża bliźniacza lub
ciąża bliźniacza wewnątrzmaciczna w połączeniu z pozamaciczną, czyli ciąża heterotopowa (16).
U ludzi ciąża pozamaciczna bywa nieraz donoszona, a płody w pełni rozwinięte i żywe. Jest to możliwe, gdy zostaje zachowana czynność łożyska przy nieupośledzonym krążeniu łożyskowym. Specyfika
łożyska naczelnych (tarczowe, krwiokosmówkowe) wydaje się mieć przy tym decydujące znaczenie. Ilustruje to ciekawy
przypadek pacjentki, u której doszło do
pierwotnej ciąży ektopowej, a następnie
po pęknięciu otaczających tkanek wydostania się płodu do jamy brzusznej. Łożysko uzyskało połączenie z więzadłem szerokim macicy i rozwinęła się wtórna ciąża brzuszna, podczas której płód dojrzał
i w drodze laparotomii urodziło się zdrowe dziecko (17). Także sukcesem zakończyła się ciąża brzuszna u innej kobiety,
przy czym łożysko było połączone z jelitami i pęcherzem moczowym, a jego oddzielaniu towarzyszyło znaczne krwawienie, powodujące konieczność przetoczenia
trzech jednostek zawiesiny erytrocytów.
40
Ampullary (w bańce jajowodu)
Isthmic (w cieśni jajowodu)
jajowodowa 97%
Fimbrial (w lejku jajowodu)
Interstitial/Cornual (śródmiąższowa – poza jamą trzonu macicy, w jej rogach)
Abdominal (brzuszna)
Ovarian (jajnikowa)
Cervical (szyjkowa)
Intramural (w ścianie trzonu macicy)
Intraligamentous (w więzadle)
Pomimo pewnych komplikacji pooperacyjnych pacjentka opuściła szpital w zdrowiu
wraz z dzieckiem (18). Kolejny przypadek
ciąży brzusznej był połączony ze śródoperacyjnie stwierdzonym pęknięciem macicy. Urodziła się żywa dziewczynka ważąca
2,6 kg (19). Ponieważ u zwierząt, w odróżnieniu od ludzi, prawie nie występuje ciąża
jajowodowa, to wtórna ciąża brzuszna jest
najczęściej skutkiem wydostania się płodu
z macicy po naruszeniu ciągłości jej ściany.
Czasem tylko pojawiają się przypuszczenia
o możliwym pierwotnym charakterze ciąży brzusznej u zwierząt, gdy zarodek z jajowodu zamiast w kierunku macicy przemieszcza się do jamy brzusznej. Dotyczy to
zwłaszcza gatunków o wysokim stopniu inwazyjności łożyska (naczelne, gryzonie, zajęczaki). W badaniach sekcyjnych 550 królic rasy białej nowozelandzkiej znaleziono
28 przypadków ektopowej ciąży brzusznej,
z czego u 7 nie stwierdzono żadnych urazów narządów rozrodczych, podczas gdy
u pozostałych były widoczne świeże i stare
ślady uszkodzeń. Na tej podstawie można
było zatem w kilku przypadkach domniemywać ciążę brzuszną pierwotną (20). Zarówno u ludzi, jak i u zwierząt prenatalne
rozpoznanie ciąży brzusznej bywa trudne
(17, 18, 21). Na podstawie przezbrzusznego badania ultrasonograficznego u kobiety
podejrzewano obecność macicy dwurożnej
z umiejscowieniem płodu w jednym rogu,
natomiast podczas operacji okazało się, że
jest to ciąża brzuszna (17). Objawy są podobne do występujących przy innych zaburzeniach we wczesnej ciąży lub przy ronieniu (11). Rozpoznanie ciąży ektopowej na
podstawie tylko badania klinicznego może
być zawodne. Przykładem tego jest przypadek 8-letniej krowy rasy galloway, u której przypuszczano istnienie ciąży pozamacicznej z mumifikacją płodu, podczas gdy
laparotomia ujawniła, że był to guz zbudowany z tkanki tłuszczowej (22). Przez długi czas może nie być żadnych widocznych
objawów wynikających z ciąży ektopowej.
Tak było u 1,5-rocznej kotki, która urodziła trzy żywe płody, a po 6 miesiącach została przewidziana do zabiegu sterylizacji.
W badaniu przedoperacyjnym stwierdzono
w jamie brzusznej w pełni rozwinięty płód,
który następnie usunięto (23). U suki wykryto pozamaciczną obecność płodu dopiero po 5 miesiącach od przebytego porodu, przy czym nie powodowało to widocznych objawów chorobowych (24). U innej
suki rasy pomeranian z powodu przedłużającej się ciąży wykonano badanie rentgenowskie jamy brzusznej, które wykazało
powiększoną macicę oraz obecność szkieletu płodu. Na tej podstawie podejrzewano u niej mumifikację płodu. Podczas operacji okazało się, że zmumifikowany płód
był umiejscowiony pozamacicznie, czemu ponadto towarzyszyło ropomacicze
(25). Opisano też przypadek kotki, u której ultrasonograficznie rozpoznano ciążę z żywymi płodami. Ponieważ nie było
oznak porodu, po kilku tygodniach zwierzę zbadano ponownie, wyczuwając w jamie brzusznej twarde struktury, mogące
być martwymi płodami. Wykonano laparotomię i z jamy otrzewnej usunięto dwa
niedorozwinięte płody otorbione włóknistą błoną. Amputowano też macicę, bez
widocznych cech uszkodzenia. Poddano
ją badaniu histologicznemu, które także nie ujawniło śladów blizny, co jednak
nie wyklucza przebytego pęknięcia macicy, mającej zdolność regeneracji bez pozostawiania wyraźnych śladów uszkodzenia (26). U innej kotki pomimo obecności
w jamie otrzewnej dojrzałego, zmumifikowanego płodu, nie stwierdzono pęknięcia
ściany macicy, aczkolwiek w bliższej części jednego rogu macicy wykazano niewielkie ogniska martwicze, zaś ciążę sklasyfikowano jako wtórną brzuszną (23). Niekiedy pęknięcie macicy może powodować
doraźne objawy ostre skłaniające do wykonania szybkiej operacji, podczas której
świeże uszkodzenie narządu jest widoczne
(27). U pewnej kotki przez 2 lata niekontaktującej się z samcem podczas operacji
ropomacicza znaleziono w jamie brzusznej kilka zmumifikowanych płodów (28).
Wskazuje to na możliwość bardzo długiego bezobjawowego pozostawania niezakażonych płodów w jamie otrzewnej. Z kolei
zakażenie bakteryjne płodu ektopowego
może wiązać się z wystąpieniem objawów
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
Tabela 2. Porównanie cech ciąży ektopowej u ludzi i zwierząt
Cecha
Częstość w populacji żeńskiej
Ludzie
Zwierzęta
1/1000 kobiet w wieku reprodukcyjnym
brak danych epidemiologicznych
1,5–2%
brak danych epidemiologicznych
Częstość/ciążę
Czynniki ryzyka
Pierwotna/wtórna
Umiejscowienie
znane (tab. 1)
nieznane
najczęściej pierwotna
prawie zawsze wtórna
najczęściej jajowodowe
najczęściej brzuszne
Całkowity rozwój płodów
możliwy
rzadki
Uzyskanie żywego płodu
możliwe
niespotykane
Śmiertelność matek
Płodność po ciąży ektopowej
realne ryzyko*
znikoma
ponad 60%
opisywana (kazuistyka)
* do 10% ogólnej śmiertelności matek
gorączkowych, jak to było w przypadku
kotki przy zakażeniu E. coli (29). Całkowicie rozwinięte płody stwierdzono także
w jamie brzusznej u świnek morskich, przy
czym łożyska były połączone z otrzewną
lub ze ścianą brzucha w rejonie odźwiernika (30). U kolejnej kotki podczas owariohisterektomii stwierdzono obecność
w jamie brzusznej martwych płodów otorbionych tkanką o budowie histologicznej ściany macicy. U tego zwierzęcia było
brak jednego rogu macicy, co sugeruje, że
doszło do jego autoamputacji wraz z płodami (31). Interesujący był też przypadek
owcy, u której stwierdzono jednoczesną
ciążę wewnątrz- i pozamaciczną. Zwierzę
to przeszło wcześniej cięcie cesarskie i rozejście się blizny po tej operacji spowodowało wydostanie się jednego z płodów do
jamy brzusznej. Wykonano laparotomię,
usunięto ektopowy płód i naprawiono bliznę po cięciu cesarskim. Po 35 dniach urodziło się zdrowe jagnię (32). Opisano również przypadek ciąży brzusznej u szczura,
co autorzy rozpoznali jako pierwotną ciążę pozamaciczną. Przeprowadzano sekcję
samicy, która urodziła 15 płodów 11 dni
wcześniej. Znaleziono w jamie brzusznej
całkowicie rozwinięty, martwy płód żeński o masie 4,83 g oraz w macicy 18 zarodków pochodzących z krycia w rui, która
wystąpiła w 6. dniu po porodzie. Płód był
w worku owodniowym, a łożysko płodowe było związane z siecią. Nie było połączenia z macicą ani z jajnikiem. Na podstawie stwierdzonych cech wywnioskowano, że doszło do zagnieżdżenia zarodka od
początku w jamie brzusznej, co pozwala na
zakwalifikowanie tej sytuacji jako pierwotnej ciąży pozamacicznej (33). Wykazano,
że płodność po ciąży ektopowej jest częściowo zachowana. U ludzi według badań
przeprowadzonych we Francji wyniosła
ona 65,5% po średnio 5 miesiącach, a jej
ograniczenia nie wynikały z przebytej ciąży pozamacicznej i sposobu leczenia, tylko z innych przyczyn. Wymieniono mianowicie trzy czynniki związane z obniżoną płodnością: wiek >35 lat, uprzednia
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
niepłodność i uszkodzenie jajowodu. Jednocześnie u ponad 10% kobiet stwierdzono ponowną ciążę ektopową (4). Te informacje są zbieżne z innymi doniesieniami
(11, 34, 35). Porównanie poszczególnych
cech ciąży ektopowej u ludzi i zwierząt ilustruje tabela 2.
Z przedstawionego przeglądu wynika, że u zwierząt w stosunku do ludzi ciąża ektopowa występuje znacznie rzadziej.
W części przypadków może ona jednak pozostawać nierozpoznana, dlatego też rozprzestrzenienie tej formy patologii ciąży
w populacji zwierząt jest nieznane i pozostaje ona otwartym problemem w medycynie weterynaryjnej.
Piśmiennictwo
1. Corpa J.M.: Ectopic pregnancy in animals and humans.
Reproduction 2006, 131, 631–640.
2. Bakken I.J., Skjeldestad F.E.: Time trends in ectopic pregnancies in a Norwegian county 1970–2004 – a population-based study. Hum. Reprod. 2006, 21, 3132–3136.
3.Coste J., Job-Spira N., Aublet-Cuvelier B., Germain E.,
Glowaczower E., Fernandez H., Pouly J.L.: Incidence of
ectopic pregnancy. First results of a population-based register in France. Hum Reprod. 1994, 9, 742–745.
4. Ego A., Subtil D., Cosson M., Legoueff F., Houfflin-Debarge V., Querleu D.: Survival analysis of fertility after ectopic pregnancy. Fertil. Steril. 2001, 75, 560–566.
5. Goldner T.E., Lawson H.W., Xia Z., Atrash H.K.: Surveillance for ectopic pregnancy-United States, 1970–1989.
MMWR CDC Surveill Summ. 1993, 42, 73–85.
6.Kamwendo F., Forslin L., Bodin L., Danielsson D.: Epidemiology of ectopic pregnancy during a 28 year period
and the role of pelvic inflammatory disease. Sex Transm.
Infect. 2000, 76, 28–32.
7. Shao R., Zhang S.X., Weijdegård B., Zou S., Egecioglu E.,
Norström A., Brännström M., Billig H.: Nitric oxide synthases and tubal ectopic pregnancies induced by Chlamydia infection: basic and clinical insights. Mol. Hum. Reprod. 2010, 16, 907–915.
8. Lozeau A-M., Potter B.: Diagnosis and management of ectopic pregnancy. Am. Fam. Physician 2005, 72, ­1707–1714.
9. Bouyer J, Coste J, Fernandez H, Pouly JL, Job-Spira N.: Sites of ectopic pregnancy: a 10 year population-based study of 1800 cases. Hum. Reprod. 2002, 17, 3224–3230.
10. Nakamura Y., Muso A., Tokuyama O., Sumi T., Yamamasu S., Ishiko O., Ogita S.: Primary abdominal pregnancy
associated with severe ovarian hyperstimulation syndrome. Arch. Gynecol. Obstet. 2001, 265, 233–235.
11. Kulp J.L., Barnhart K.T.: Ectopic pregnancy: diagnosis and
management. Womens Health (Lond Engl) 2008, 4, 79–87.
12. Ishikawa H., Sanada M., Shozu M.: Ovarian pregnancy associated with a fresh blastocyst transfer following in vitro
fertilization. J. Obstet. Gynaecol. Res. 2015, doi: 10.1111/
jog.12790.
13.Kashima K., Yahata T., Yamaguchi M., Fujita K., Tanaka K.: Ovarian pregnancy resulting from cryopreserved
blastocyst transfer. J. Obstet. Gynaecol. Res. 2013, 39,
­375–377.
14. Jerome C.P., Hendrickx A.G.: A tubal pregnancy in a rhesus
monkey (Macaca mulatta). Vet. Pathol. 1982, 19, ­239–245.
15. Dzięcioł M., Kozdrowski R., Twardoń J., Senze M.: Ciąża
pozamaciczna u zwierząt. Med. Weter. 2008, 65, ­635–638.
16. Chukus A., Tirada N., Restrepo R., Reddy N.I.: Uncommon implantation sites of ectopic pregnancy: Thinking
beyond the complex adnexal mass. Radiographics 2015,
35, 946–959.
17. Dahab A.A., Aburass R., Shawkat W., Babgi R., Essa O.,
Mujallid R.H.: Full-term extrauterine abdominal pregnancy: a case report. J. Med. Case Rep. 2011, 5, 531.
18.Masukume G., Sengurayi E., Muchara A., Mucheni E.,
Ndebele W., Ngwenya S.: Full-term abdominal extrauterine pregnancy complicated by post-operative ascites
with successful outcome: a case report. J. Med. Case Rep.
2013, doi: 10.1186/1752–1947-7–10.
19. Mengistu Z., Getachew A., Adefris M.: Term abdominal
pregnancy: a case report. J. Med. Case Rep. 2015, doi:
10.1186/s13256–015-0635–3.
20. Segura Gil P., Peris Palau B., Martínez Martínez J., Ortega Porcel J., Corpa Arenas J.M.: Abdominal pregnancies
in farm rabbits. Theriogenology 2004, 62, 642–651.
21. Max A., Raszplewicz J., Dzierżanowska-Góryń D.: Ectopic pregnancy and the next fertility in a chinchilla: a case
report. Med. Weter. 2010, 66, 257–258.
22. Andresen P., Randt A., Grunert E.: Vortäuschung einer
Extrauteringravidität durch einen Fettgewebstumor bei
einer Gallowaykuh. Tierarztl. Prax. 1994, 22, 125–127.
23. Rosset E., Galet C., Buff S.: A case report of an ectopic
fetus in a cat. J. Feline Med. Surg. 2011, 13, 610–613.
24. Eddey Ph.D.: Ectopic pregnancy in an apparently healthy
bitch. J. Am. Anim. Hosp. Assoc. 2012, 48, 194–197.
25. Peck G.K., Badame F.G.: Extra-uterine pregnancy with fetal mummification and pyometra in a pomeranian. Can.
Vet. J. 1967, 8, 136–137.
26. Max A., Wawryka C., Sysa P.: Ciąża pozamaciczna u kotki. Med. Weter. 2013, 69, 572–573.
27.Dzięcioł M., Niżański W., Ochota M., Błasiak K., Kozdrowski R., Stańczyk E., Twardoń J.: Two separate cases
of extrauterine pregnancy in queens. EJPAU 2012, 15, 08.
28. Woźniak P.: Przypadek ciąży pozamacicznej u kotki. Wet.
w Prakt. 2009, 6, 50–52.
29. Ryś A.: Powikłana ciąża pozamaciczna – opis przypadku. Magazyn Wet. 2010, 19, 1146–1146.
30. Hong C.C., Armstrong M.L.: Ectopic pregnancy in 2 guinea-pigs. Lab. Anim. 1978, 12, 243–244.
31. Johnston S.D., Harish G., Stevens J.B., Scheffler H.G.: Ectopic pregnancy with uterine horn encapsulation in a cat.
J. Am. Vet. Med. Assoc. 1983, 183, 1001–1002.
32. Brozos C., Karagiannis I., Kiossis E., Giadinis N.D., Boscos C.: Ectopic pregnancy through a caesarean scar in
a ewe. N. Z. Vet. J. 2013, 61, 373–375.
33.Gosden R.G., Russell J.A.: Spontaneous abdominal implantation in the rat with development to full term. Lab.
Anim. 1981, 15, 379–380.
34. al-Nuaim L., Bamgboye E.A., Chowdhury N., Adelusi B.:
Reproductive potential after an ectopic pregnancy. Fertil.
Steril. 1995, 64, 942–946.
35. Job-Spira N., Bouyer J., Pouly J.L., Germain E., Coste J.,
Aublet-Cuvelier B., Fernandez H.: Fertility after ectopic
pregnancy: first results of a population-based cohort study in France. Hum. Reprod. 1996, 11, 99–104.
Dr hab. Andrzeh Max, e‑mail: [email protected]
41
Prace poglądowe
Zinc in cattle nutrition. Part I. Zinc content
in the body
Mirowski A.
Nutrition is one of the most important factors
influencing health status. Diet should contain proper
amounts of trace elements, including zinc, which
modulates activities of many enzymes and hormones.
Zinc deficiency can be caused by insufficient amount
of this substance in animal feed and/or by low
absorption from gastrointestinal tract. Clinical signs
of zinc deficiency in cattle include parakeratosis,
skin lesions, alopecia, poor growth and health status,
immune and reproductive dysfunctions. Inadequate
zinc status can be associated with low milk production
and impaired locomotion. The aim of this paper was
to present the major aspects connected with zinc in
cattle nutrition.
Keywords: veterinary nutrition, zinc, cattle.
Ż
ywienie jest jednym z kluczowych
czynników wpływających na stan zdrowia. Ważnymi składnikami diety są mikroelementy, między innymi cynk, który
należy do pierwiastków niezbędnych dla
zwierząt. Dowiedziono tego w latach 30.
ubiegłego wieku. Niemniej jednak dopiero
ponad dwadzieścia lat później opisano objawy kliniczne niedoboru cynku u zwierząt
gospodarskich. Stwierdzono wówczas, że
suplementacja cynku jest skuteczna w leczeniu parakeratozy, która stanowiła poważny problem w wielu fermach trzody
chlewnej pod koniec lat 40. i na początku
lat 50. ubiegłego wieku, doprowadzając
do dużych strat ekonomicznych. Choroba ta była spowodowana zbyt małą podażą i niską dostępnością biologiczną cynku
zawartego w skarmianych roślinach. Problem niskiej dostępności biologicznej był
potęgowany coraz większą popularnością
mączek sojowych. U kurcząt obserwowano spowolnienie wzrostu, zniekształcenia
i uszkodzenia kończyn, pogorszoną jakość
upierzenia i parakeratozę. Parakeratozę
można wywołać również u bydła żywionego paszą niedoborową w cynk, jednak nie
stanowiła ona głównego problemu u tych
zwierząt (1, 2).
Badania przeprowadzone w stadach bydła mlecznego wykazały związek między
niedostatecznym zaopatrzeniem organizmu w cynk a niską wydajnością mleczną
i zaburzeniami chodu. Niedobór cynku
ma niekorzystny wpływ na rozród. Obniżone stężenie cynku i podwyższone stężenie miedzi we krwi krów w okresie ciąży zwiększają ryzyko poronienia (3, 4).
U cieląt z zaburzonym wchłanianiem cynku występują biegunki, uszkodzenia skóry, wyłysienia i zaburzenia funkcjonowania układu immunologicznego. Niedobór
42
Cynk w żywieniu bydła.
Część I. Zawartość cynku w organizmie
Adam Mirowski
cynku u cieląt jest związany z pogorszonym
wzrostem (5, 6, 7). Niskie stężenia cynku
we krwi mogą wystąpić w sytuacjach stresowych i w przebiegu różnych chorób zakaźnych (8). Przeprowadzono badania nad
wpływem doświadczalnego zakażenia gruczołu mlekowego bakteriami Staphylococcus aureus na stężenie cynku w surowicy krwi krów. Dwadzieścia cztery godziny po zakażeniu stężenie cynku wynosiło
83% wartości początkowej (9). Znacznie
większy spadek odnotowano po zakażeniu Escherichia coli (10). Obniżone stężenie cynku we krwi krów z zapaleniem
wymion ma związek z nasilonym stresem
oksydacyjnym (11). Duże znaczenie cynku
dla organizmu wynika z faktu, że pierwiastek ten wpływa na aktywność wielu enzymów i hormonów, poprzez co reguluje
różne procesy zachodzące w organizmie.
Cynk należy do mikroelementów, które
mają największy wpływ na rozród. Dużo
cynku gromadzi się w tkankach płodu
i łożysku, gdyż jest on potrzebny dla prawidłowego rozwoju i wzrostu płodu (12).
W okresie późnej ciąży ilość cynku odkładanego w tkankach płodu i łożyska może
dochodzić do 12 mg dziennie (13). Stężenie cynku w wątrobie jest wyższe u płodów niż u krów, u których ulega obniżeniu w czasie ciąży (14, 15). W jednych
badaniach większe płody miały więcej cynku (14). Z kolei według innych obserwacji wiek płodu nie ma wpływu na stężenie
cynku w wątrobie i nerkach (16). Stężenie cynku w wątrobie cieląt ulega obniżeniu po porodzie. Po ukończeniu pierwszego roku życia osiąga wartość zbliżoną
do występującej u dorosłych osobników
(17). Cynk ma również znaczenie w odniesieniu do wyników reprodukcyjnych
samców. Niektóre dane wskazują na dodatnią korelację między stężeniem cynku w osoczu nasienia buhajów a objętością ejakulatu i ruchliwością plemników
(18). Porównano średnie stężenia cynku
w nasieniu różnych gatunków zwierząt.
Najwyższą wartość odnotowano u knurów (ponad 170 mg/kg). Mniej cynku jest
w nasieniu buhajów (ponad 80 mg/kg),
a najmniej w nasieniu lisów (13 mg/kg; 19).
Duże zmiany w stężeniu cynku we krwi
krów zachodzą w okresie okołoporodowym. Ulega ono obniżeniu przed porodem. W jednych badaniach najniższe stężenie w osoczu krwi krów wykryto jeden
dzień po wycieleniu, stanowiło wówczas
67% wartości notowanej przed porodem
(20). Według innych obserwacji stężenie
cynku w surowicy krwi osiąga najniższą
wartość tydzień po porodzie, po czym
stopniowo wzrasta do wartości początkowej. Jest ono znacznie niższe u krów z hipokalcemią niż u krów zdrowych. Także
krowy z podkliniczną ketozą mają obniżone stężenie cynku we krwi. Niewykluczone, że spadek stężenia cynku we krwi
krów może mieć niekorzystny wpływ na
wyniki produkcyjne, rozród i stan zdrowia. Niskie stężenie cynku we krwi w czasie porodu może być jedną z przyczyn pogorszonego funkcjonowania układu immunologicznego i zwiększonej podatności na
różne choroby (21, 22, 23).
Obniżenie się stężenia cynku we krwi
może mieć związek z rozpoczęciem wytwarzania siary i mleka (21). Stężenie cynku jest wyższe w wydzielinie gruczołu mlekowego niż w osoczu krwi (24). Stężenie
w wydzielinie gruczołu mlekowego jest najwyższe w okresie wydzielania siary. Najwięcej cynku ma siara bezpośrednio po porodzie. Średnie stężenie w pierwszych dwunastu godzinach może być prawie dwa razy
wyższe niż dwadzieścia cztery godziny po
wycieleniu (25). Polscy naukowcy przeprowadzili badania nad zmianami zawartości
cynku w mleku krów i surowicy krwi ich
potomstwa. Próbki do badań pobrano w 2,
4 i 8 tygodniu po porodzie. Stężenie cynku w mleku wynosiło odpowiednio: 1,77;
1,53 i 1,46 mg/dm3. Spadek stężenia cynku stwierdzono również w surowicy krwi
cieląt (z 18,5 do 15,9 μmol/dm3). Wartości te mieściły się w granicach norm fizjologicznych (26).
Dużo cynku jest w mięśniach, wątrobie i nerkach. Według jednych badań przeprowadzonych w Polsce średnie stężenie cynku w mięśniach, wątrobie i nerkach bydła wynosiło odpowiednio 34,
43 i 22 mg/kg (27). W innych badaniach
średnie stężenie w mięśniach wynosiło
47,0 mg/kg, a w wątrobie i nerkach odpowiednio 38,5 i 23,0 mg/kg (28). Kanadyjscy
autorzy porównali zawartość cynku w wątrobach i nerkach różnych zwierząt: bydła,
świń, drobiu, koni i owiec. Najwięcej cynku wykryto w wątrobach cieląt, koni i świń,
odpowiednio: 70,2; 67,3 i 65,6 μg/g (29). Pewien wpływ na zawartość cynku w mięsie
wołowym ma rasa bydła. Potwierdzają to
badania, w których porównano zawartość
cynku w mięsie trzech ras: charolaise, hereford i simental. Najmniej cynku było u bydła rasy charolaise (30). Według polskich
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
badaczy stężenie cynku w wołowinie wynosi od 3,5 do 6,9 mg/100 g i w dużym stopniu zależy od rodzaju mięśnia. Ulega ponadto pewnym zmianom na skutek obróbki
termicznej (31). Ponad 20% cynku w diecie
dorosłych Amerykanów pochodzi z mięsa wołowego (32). Osoby jedzące wołowinę pobierają więcej cynku niż osoby, które
nie jedzą tego mięsa (33, 34). Według badań przeprowadzonych na ludziach cynk
zawarty w wołowinie ulega wchłonięciu
mniej więcej w 20–25% (35). Dobrym źródłem cynku w diecie człowieka jest mleko.
Szklanka mleka krowiego może zaspokoić mniej więcej 10% dziennego zapotrzebowania dorosłej osoby na ten pierwiastek
(36). Zagraniczni autorzy porównali mleko krów mlecznych, świnek morskich, klaczy i mleko kobiece pod kątem zawartości różnych pierwiastków. Najwięcej cynku było w mleku świnek morskich (ponad
4 ppm), a najmniej w mleku klaczy (poniżej 2 ppm; 37).
Pewien wpływ na zawartość cynku w organizmie ma płeć i wiek zwierząt. W badaniach przeprowadzonych na cielętach
więcej cynku wykryto w mięśniach, nerkach i krwi samic (38, 39). Po porodzie dochodzi do spadku stężenia cynku w wątrobie cieląt. W jednych badaniach odnotowano spadek z 93 mg/kg m.c. w 30. dniu
życia do 57 mg/kg m.c. w 9. miesiącu życia. U starszych cieląt uległo ono wzrostowi. Nie stwierdzono związku między płcią
cieląt a stężeniem cynku w wątrobie (40).
Według niemieckich autorów krowy w drugiej laktacji mają więcej cynku w surowicy
krwi (14,2 μmol/l), w porównaniu z krowami w pierwszej laktacji (12,8 μmol/l; 41).
Wykazano dodatnią korelację między zawartością cynku w gruczole mlekowym
a wiekiem krów i wydajnością mleczną
(42). Wiek zwierząt ma wpływ na zawartość cynku również w mózgu. Według zagranicznych badaczy stężenie cynku w mózgu wynosi od 6,1 do 17,1 μg/g. Jest ono
znacznie wyższe u osobników starszych
niż młodszych (43).
Jednym ze źródeł cynku jest zanieczyszczenie środowiska. Według danych z Belgii krowy utrzymywane na terenach zanieczyszczonych metalami ciężkimi mają
20% więcej cynku w nerkach i wątrobie
w porównaniu z krowami z terenów czystych ekologicznie (44). Zbadano zawartość metali ciężkich w nerkach i wątrobie
bydła utrzymywanego w okolicy kopalni rud cynku i ołowiu, która jest uznawana za jedno z najbardziej zanieczyszczonych miejsc na świecie. Najwyższe stężenie cynku przekroczyło 250 mg/kg suchej
masy (45). Metale ciężkie obecne w glebie
pochodzą między innymi z powietrza. Stężenie metali ciężkich w glebie ma wpływ
na ich zawartość w roślinach. To z kolei
wpływa na ich odkładanie się w tkankach
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
zwierząt. W ostatnich latach stopień zanieczyszczenia powietrza metalami ciężkimi
uległ znacznemu obniżeniu w wielu krajach. W jednych badaniach zmniejszeniu
o prawie 60% zanieczyszczenia atmosfery
cynkiem towarzyszył spadek o 30% stężenia tego pierwiastka w glebie oraz o prawie 20% w paszy i mleku (46).
Polscy naukowcy porównali zawartość
metali ciężkich, między innymi cynku,
w surowicy krwi krów z produkcji konwencjonalnej i ekologicznej. Okazało się,
że stężenia tych metali, z wyjątkiem kadmu, są znacznie niższe u zwierząt z gospodarstwa ekologicznego. Stężenia toksycznych pierwiastków u zwierząt były bardzo
niskie w obydwu gospodarstwach. Zwrócono uwagę na problem niedoboru cynku. Na podstawie tych obserwacji można
sądzić, że krowy utrzymywane w gospodarstwach ekologicznych są w mniejszym
stopniu narażone na działanie pierwiastków toksycznych, ale jednocześnie są bardziej narażone na niedobór mikroelementów niezbędnych dla organizmu, takich jak
cynk i miedź (47).
Komponenty paszowe używane w żywieniu zwierząt gospodarskich często są
ubogie w cynk. Z tego względu dodaje się
go w postaci premiksów. W drugiej części artykułu zostaną opisane zagadnienia
związane ze stosowaniem cynku w żywieniu bydła.
Piśmiennictwo
1. Luecke R.W.: Domestic animals in the elucidation of zinc’s role in nutrition. Fed. Proc. 1984, 43, 2823–2828.
2.Nielsen F.H.: History of zinc in agriculture. Adv. Nutr.
2012, 3, 783–789.
3. Ahmed M.M., Fadlalla I.M., Barri M.E.: A possible association between dietary intake of copper, zinc and phosphate and delayed puberty in heifers in Sudan. Trop.
Anim. Health Prod. 2002, 34, 75–80.
4. Graham T.W., Thurmond M.C., Gershwin M.E., Picanso
J.P., Garvey J.S., Keen C.L.: Serum zinc and copper concentrations in relation to spontaneous abortion in cows:
implications for human fetal loss. J. Reprod. Fertil. 1994,
102, 253–262.
5. Enjalbert F., Lebreton P., Salat O.: Effects of copper, zinc
and selenium status on performance and health in commercial dairy and beef herds: Retrospective study. J. Anim.
Physiol. Anim. Nutr. (Berl). 2006, 90, 459–466.
6.Machen M., Montgomery T., Holland R., Braselton E.,
Dunstan R., Brewer G., Yuzbasiyan-Gurkan V.: Bovine
hereditary zinc deficiency: lethal trait A 46. J. Vet. Diagn.
Invest. 1996, 8, 219–227.
7. Perryman L.E., Leach D.R., Davis W.C., Mickelsen W.D.,
Heller S.R., Ochs H.D., Ellis J.A., Brummerstedt E.: Lymphocyte alterations in zinc-deficient calves with lethal trait A46. Vet. Immunol. Immunopathol. 1989, 21, 239–248.
8. Orr C.L., Hutcheson D.P., Grainger R.B., Cummins J.M.,
Mock R.E.: Serum copper, zinc, calcium and phosphorus
concentrations of calves stressed by bovine respiratory disease and infectious bovine rhinotracheitis. J. Anim. Sci.
1990, 68, 2893–2900.
9. Middleton J.R., Luby C.D., Viera L., Tyler J.W., Casteel S.:
Short communication: influence of Staphylococcus aureus intramammary infection on serum copper, zinc, and
iron concentrations. J. Dairy Sci. 2004, 87, 976–979.
10. Erskine R.J., Bartlett P.C.: Serum concentrations of copper, iron, and zinc during Escherichia coli-induced mastitis. J. Dairy Sci. 1993, 76, 408–413.
11. Ranjan R., Swarup D., Naresh R., Patra R.C.: Enhanced
erythrocytic lipid peroxides and reduced plasma ascorbic
acid, and alteration in blood trace elements level in dairy
cows with mastitis. Vet. Res. Commun. 2005, 29, 27–34.
12. Hostetler C.E., Kincaid R.L., Mirando M.A.: The role of
essential trace elements in embryonic and fetal development in livestock. Vet. J. 2003, 166, 125–139.
13. House W.A., Bell A.W.: Mineral accretion in the fetus and
adnexa during late gestation in Holstein cows. J. Dairy Sci.
1993, 76, 2999–3010.
14.Graham T.W., Thurmond M.C., Mohr F.C., Holmberg
C.A., Anderson M.L., Keen C.L.: Relationships between maternal and fetal liver copper, iron, manganese, and
zinc concentrations and fetal development in California
Holstein dairy cows. J. Vet. Diagn. Invest. 1994, 6, 77–87.
15. White P.J.: Could a trace mineral deficiency be associated with congenital chondrodystrophy of unknown origin (CCUO) in beef cattle in Australia? J. Anim. Physiol.
Anim. Nutr. (Berl). (w druku).
16.Abdelrahman M.M., Kincaid R.L.: Deposition of copper, manganese, zinc, and selenium in bovine fetal tissue at different stages of gestation. J. Dairy Sci. 1993, 76,
­3588–3593.
17.Fitzgerald P.R., Peterson J., Lue-Hing C.: Heavy metals
in fluids and tissues of fetal calves and in young calves
of nursing cows exposed or not exposed to anaerobically digested wastewater sludge. Am. J. Vet. Res. 1985, 46,
165–168.
18. Janicki B., Cygan-Szczegielniak D.: Zn and Pb concentration in seminal plasma in reference to selected parameters of semiological assessment of bull semen. Folia Biol.
(Krakow). 2008, 56, 97–101.
19. Massányi P., Trandzik J., Nad P., Toman R., Skalická M.,
Koréneková B.: Seminal concentrations of trace elements
in various animals and their correlations. Asian J. Androl.
2003, 5, 101–104.
20. Goff J.P., Stabel J.R.: Decreased plasma retinol, alpha-tocopherol, and zinc concentration during the periparturient period: effect of milk fever. J. Dairy Sci. 1990, 73,
3195–3199.
21.Meglia G.E., Johannisson A., Petersson L., Waller K.P.:
Changes in some blood micronutrients, leukocytes and
neutrophil expression of adhesion molecules in periparturient dairy cows. Acta Vet. Scand. 2001, 42, 139–150.
22. Wang J., Zhu X., Wang Z., Li X., Zhao B., Liu G.: Changes in serum copper and zinc levels in peripartum healthy and subclinically hypocalcemic dairy cows. Biol. Trace Elem. Res. 2014, 159, 135–139.
23. Zhang Z., Liu G., Li X., Gao L., Guo C., Wang H., Wang
Z.: Evaluation of the change of serum copper and zinc
concentrations of dairy cows with subclinical ketosis.
Biol. Trace Elem. Res. 2010, 138, 8–12.
24. Zhang P., Allen J.C.: A novel dialysis procedure measuring free Zn2+ in bovine milk and plasma. J. Nutr. 1995,
125, 1904–1910.
25. Vaillancourt S.J., Allen J.C.: Glucocorticoid effects on zinc
transport into colostrum and milk of lactating cows. Biol.
Trace Elem. Res. 1991, 30, 185–196.
26. Bombik T., Górski K., Bombik E., Trawińska B.: Wpływ
laktacji krów i wieku cieląt na zaopatrzenie organizmu
w wybrane mikroelementy. Ann. Univ. Mariae Curie-Skłodowska, EE Zootech. 2006, 24, 55–60.
27. Falandysz J.: Some toxic and essential trace metals in cattle from the northern part of Poland. Sci. Total Environ.
1993, 136, 177–191.
28.Miranda M., Alonso M.L., Benedito J.L.: Copper, zinc,
iron, and manganese accumulation in cattle from asturias (northern Spain). Biol. Trace Elem. Res. 2006, 109,
135–143.
29. Salisbury C.D., Chan W., Saschenbrecker P.W.: Multielement concentrations in liver and kidney tissues from five
species of Canadian slaughter animals. J. Assoc. Off Anal.
Chem. 1991, 74, 587–591.
30. Pilarczyk R.: Concentrations of toxic and nutritional essential elements in meat from different beef breeds reared
under intensive production systems. Biol. Trace Elem. Res.
2014, 158, 36–44.
31. Czerwonka M., Szterk A.: The effect of meat cuts and thermal processing on selected mineral concentration in beef
from Holstein-Friesian bulls. Meat Sci. 2015, 105, 75–80.
32.Zanovec M., O’Neil C.E., Keast D.R., Fulgoni V.L. 3rd.,
Nicklas T.A.: Lean beef contributes significant amounts
of key nutrients to the diets of US adults: National Health and Nutrition Examination Survey 1999–2004. Nutr.
Res. 2010, 30, 375–381.
33. Cade J., Calvert C., Barrett J.: How could the BSE crisis
affect nutrient intake? Comparison of beef and non-beef
eating meat eaters from the UK Women’s Cohort Study.
Eur. J. Clin. Nutr. 1998, 52, 151–152.
34. Nicklas T.A., O’Neil C.E., Zanovec M., Keast D.R., Fulgoni V.L. 3rd.: Contribution of beef consumption to nutrient intake, diet quality, and food patterns in the diets
of the US population. Meat Sci. 2012, 90, 152–158.
43
Prace poglądowe
35. Gallaher D.D., Johnson P.E., Hunt J.R., Lykken G.I., Marchello M.J.: Bioavailability in humans of zinc from beef:
intrinsic vs extrinsic labels. Am. J. Clin. Nutr. 1988, 48,
350–354.
36. Alanis Guzmán M.G., Castro Góngora J.E.: Mineral composition of milk produced in Monterrey, N. L. Mexico.
Arch. Latinoam. Nutr. 1992, 42, 456–459.
37. Anderson R.R.: Comparison of trace elements in milk of
four species. J. Dairy Sci. 1992, 75, 3050–3055.
38. López Alonso M., Benedito J.L., Miranda M., Castillo C.,
Hernández J., Shore R.F.: Arsenic, cadmium, lead, copper and zinc in cattle from Galicia, NW Spain. Sci. Total
Environ. 2000, 246, 237–248.
39. Miranda M., Alonso M.L., Castillo C., Hernández J., Benedito J.L.: Effect of sex on arsenic, cadmium, lead, copper and zinc accumulation in calves. Vet. Hum. Toxicol.
2000, 42, 265–268.
40.Puschner B., Choi Y.K., Tegzes J.H., Thurmond M.C.:
Influence of age, sex, and production class on liver zinc
concentration in calves. J. Vet. Diagn. Invest. 2004, 16,
­278–282.
41.Spolders M., Höltershinken M., Meyer U., Rehage J.,
Flachowsky G.: Assessment of reference values for copper
and zinc in blood serum of first and second lactating dairy
cows. Vet. Med. Int. 2010, 2010, 194656.
42.Olsson I.M., Jonsson S., Oskarsson A.: Cadmium and
zinc in kidney, liver, muscle and mammary tissue from
dairy cows in conventional and organic farming. J. Environ. Monit. 2001, 3, 531–538.
43. Zatta P., Drago D., Zambenedetti P., Bolognin S., Nogara E., Peruffo A., Cozzi B.: Accumulation of copper and
other metal ions, and metallothionein I/II expression in
the bovine brain as a function of aging. J. Chem. Neuroanat. 2008, 36, 1–5.
44. Waegeneers N., Pizzolon J.C., Hoenig M., De Temmerman L.: Accumulation of trace elements in cattle from rural and industrial areas in Belgium. Food Addit. Contam.
Part A Chem. Anal. Control Expo. Risk Assess. 2009, 26,
326–332.
45. Yabe J., Nakayama S.M., Ikenaka Y., Muzandu K., Ishizuka M., Umemura T.: Uptake of lead, cadmium, and other
metals in the liver and kidneys of cattle near a lead-zinc
mine in Kabwe, Zambia. Environ. Toxicol. Chem. 2011,
30, 1892–7.
46. Vidovic M., Sadibasic A., Cupic S., Lausevic M.: Cd and
Zn in atmospheric deposit, soil, wheat, and milk. Environ. Res. 2005, 97, 26–31.
47. Tomza-Marciniak A., Pilarczyk B., Bąkowska M., Pilarczyk R., Wójcik J.: Heavy metals and other elements in serum of cattle from organic and conventional farms. Biol.
Trace Elem. Res. 2011, 143, 863–870.
Lek. wet. mgr inż. zoot. mgr biol. Adam Mirowski,
e-mail: [email protected]
New data about swine circoviruses
Nowe dane na temat cirkowirusów świń
Truszczyński M., Pejsak Z., Department of Swine
Diseases, National Veterinary Research Institute,
Pulawy
Marian Truszczyński, Zygmunt Pejsak
This article aims at the presentation of new data on
the growing knowledge on the porcine circoviruses.
Taxonomy and basic properties of these agents are
shortly presented. This refers to the non-pathogenic
porcine circovirus 1 (PCV1), and to the pathogenic
porcine circovirus 2 (PCV2). Within the PCV2 species,
genotypes: PCV2a, PCV2b, PCV2c and PCV2d-1 and
PCV2d-2 are characterized. The PCV2 genotypes
differ in virulence. They are etiological agents of the
postweaning multisystemic wasting syndrome, called
also PCV2-systemic disease; the porcine dermatitis
and nephropathy syndrome; the porcine respiratory
disease complex and the porcine reproductive disease.
The subclinical and clinical forms of PCV2 infection
are discussed, indicating that the majority of pigs
are symptomless carriers and only some percentage
of animals is developing the clinical signs. The
immunological mechanisms underlying the carriership
and the productive forms of the PCV2 infection in
the pathogenesis of the clinical disease are analyzed.
Information concerning efficacy of available vaccines
against porcine circovirus diseases are also presented.
Keywords: PCV1, PCV2, pathogenesis of infection,
swine, diseases, vaccines.
C
irkowirusy świń (porcine circoviruses-PCVs) należą do rodzaju Circovirus,
rodziny Circoviridae (1). Pierwszym wykrytym w 1974 r., występującym u świń,
cirkowirusem był niechorobotwórczy wirus, wykazany w komórkach linii ciągłej
nerki świni, PK15 (2). Określony został
jako PCV1, czyli porcine circovirus 1. Opisanym w latach 90. chorobotwórczym dla
świń cirkowirusem okazał się cirkowirus,
nazwany PCV2 (3).
Cirkowirusy nie posiadają otoczki, a średnica ich wynosi 12–23 nm (4).
44
z Zakładu Chorób Świń Państwowego Instytutu Weterynaryjnego-Państwowego Instytutu
Badawczego w Puławach
Ich genom, stanowiąc kolisty (cyrkularny, stąd nazwa), kowalentnie zamknięty, jednoniciowy DNA, w przypadku gatunku PCV1 zawiera 1759, a w przypadku PCV2 1768 nukleotydów (5).
Porównanie szczepów PCV2 izolowanych z licznych miejsc na całym świecie
wykazało bardzo zbliżone dane odnośnie
do sekwencji nukleotydów, wynoszące ponad 93% zgodności (6).
Jak wynikało z retrospektywnego badania zachowanych z wcześniejszych lat
próbek od świń, PCV2 jako czynnik chorobowy wykazywano od 1969 r. w Belgii (cyt. wg 7), od 1970 r. w Wielkiej Brytanii (8), od 1973 r. w Irlandii (9), od
1985 w Kanadzie (10) i od 1985 r. w Hiszpanii (cyt. wg 7). PCV2 od lat stale występuje w USA (7).
Wywołane przez PCV2 choroby świń
Zakażenie powodowane przez PCV2 łączy się etiologicznie z: poodsadzeniowym
wieloukładowym wyniszczającym zespołem chorobowym (postweaning multisystemic wasting syndrome – PMWS), zespołem skórno-nerkowym świń (porcine
dermatitis and nephropathy syndrome –
PDNS), kompleksem chorób układu oddechowego świń (porcine respiratory disease
complex – PRDC) i zaburzeniami w rozrodzie (porcine reproductive disease – PRD)
charakteryzującymi się obumieraniem płodów i ronieniami (7, 11).
Zakażeniom PCV2 często towarzyszą
bakterie lub wirusy, będące pierwotnie
komensalami lub patogenami o niskiego
stopnia zjadliwości, które wspólnie wywołują wieloczynnikowe choroby układu oddechowego lub przewodu pokarmowego.
Patogenezie tego rodzaju zespołów chorobowych sprzyjają niskiego stopnia odporność wrodzona i niewłaściwe warunki chowu świń.
Od kilkunastu lat PCV2 uważany jest
w USA jako jeden ze szczególnie ważnych patogenów świń (7). To samo, chociaż może w mniejszym stopniu, dotyczy
to innych państw. Przypadki chorobowe
przekazywane w ciągu kilkunastu ostatnich lat do Weterynaryjnego Laboratorium Diagnostycznego Uniwersytetu Stanowego Iowa, USA, wskazują na wzrost
w tym kraju udziału PCV2 w zachorowaniach u świń. Kekarainen (12) i Opriessnig
(13) potwierdziły na Międzynarodowym
Sympozjum w ­Kyoto, w czerwcu 2015 r.,
że PCV2 wywołuje duże straty w produkcji
świń w USA, co w znacznym stopniu odnosi się również do innych państw na świecie. Wśród zespołu cirkowirusowych chorób świń najważniejszy jest zespół PMWS,
nazywany przez Segalésa i wsp. (14) oraz
­Kekarainen (12) układową chorobą świń
wywołaną przez PCV2 (PCV2 – systemic
disease – PCV2-SD; 14).
Postacie podkliniczne i kliniczne
chorób cirkowirusowych
Mimo że większość świń ulega zakażeniu wirusem PCV2, to znacznie mniejszy ich odsetek wykazuje objawy kliniczne. Oznacza to, że oprócz niewątpliwego
znaczenia PCV2 w wywoływaniu choroby
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Przeciw zakażeniom
Przeciwpasożytnicze
Przeciwbólowe
Hormony
Istnieją ważne powody,
by go stosować
Kardiologiczne
Inne farmaceutyki
Nowośćica
edej cenie
anatiraM
kcyjn
Pielęgnacyjne
Mieszanki paszowe
uzupełniające
Leki psychotropowe
w
Espacox 50 mg/ml
zawiesina doustna dla świń
skuteczne leczenie
v sprawdzona substancja czynna – toltrazuryl
v do zapobiegania kokcydiozie u nowonarodzonych prosiąt
v przeciwdziała stratom ekonomicznym spowodowanym przez kokcydiozę
v wysoka skuteczność kokcydiobójcza
v bezpieczny, bez przeciwwskazań
v łatwy w użyciu
v opakowanie - butelka 250 ml lub 1000 ml
Espacox, 50 mg/ml zawiesina doustna dla świń. Toltrazuryl
Zawartość substancji czynnej i innych substancji: Jeden ml zawiera: Substancja czynna: Toltrazuryl 50 mg; Substancje pomocnicze: Benzoesan sodu (E211) 2.1 mg, propionian sodu (E281) 2,1 mg.
Biała lub żółtawa zawiesina. Wskazania lecznicze: Zapobieganie objawom klinicznym kokcydiozy u nowonarodzonych prosiąt (w wieku od 3 do 5 dni) na fermach z potwierdzonym występowaniem
w przeszłości kokcydiozy, wywoływanej przez Isospora suis. Przeciwwskazania: Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na substancję czynną lub na dowolną substancję pomocniczą. Działania
niepożądane: Nieznane. W przypadku zaobserwowania jakichkolwiek poważnych objawów lub innych objawów niewymienionych w ulotce informacyjnej, poinformuj o nich lekarza weterynarii. Docelowe
gatunki zwierząt: Świnie (prosięta w wieku 3–5 dni). Dawkowanie dla każdego gatunku, droga (-i) i sposób podania: Podanie doustne. Leczenie pojedynczych zwierząt. Każdemu prosięciu w 3–5
dniu życia należy podać jednorazową dawkę doustną wynoszącą 20 mg toltrazurylu/kg mc., co odpowiada 0,4 ml zawiesiny doustnej na kg mc. W związku z wymaganiem odmierzenia małych dawek do
leczenia poszczególnych prosiąt, zaleca się stosowanie wyposażenia dozującego o dokładności dawki do 0,1 ml. Przed użyciem zawiesinę doustną należy wstrząsnąć. Leczenie podczas rozprzestrzeniania
się choroby może mieć ograniczoną wartość dla pojedynczych prosiąt ze względu na już istniejące uszkodzenia w obrębie jelita cienkiego.Okres karencji: Mięso i podroby: 73 dni. Szczególne środki
ostrożności i ostrzeżenia: Patrz ulotka dołączona do opakowania leku. Interakcje z innymi produktami leczniczymi i inne rodzaje interakcji: Nieznane. Nie występują interakcje podczas jednoczesnego podawania z preparatami uzupełniającymi żelazo. Przedawkowanie (objawy, sposób postępowania przy udzielaniu natychmiastowej pomocy, odtrutki): Po podaniu maksymalnie potrójnej
dawki u prosiąt nie obserwowano żadnych objawów nietolerancji. Niezgodności farmaceutyczne: Ponieważ nie wykonano badań dotyczących zgodności, produktu leczniczego weterynaryjnego nie
wolno mieszać z innymi produktami leczniczymi weterynaryjnymi. Opakowanie: Butelka 250 ml lub 1000 ml. Podmiot odpowiedzialny: Industrial Veterinaria, S.A., Esmeralda, 19, E-08950 Esplugues
de Llobregat (Barcelona) Hiszpania. Przedstawiciel podmiotu odpowiedzialnego: aniMedica Polska, ul. Chwaszczyńska 198 a, 81-571 Gdynia. Numer pozwolenia: 2451/15. Wyłącznie dla zwierząt.
Wydawany z przepisu lekarza – Rp.
aniMedica Polska Sp. z o.o., ul. Chwaszczyńska 198 a, 81-571 Gdynia,
tel.: 58/572 24 38, fax: 58/572 24 39, www.animedica.pl
SILNY SYNTETYCZNY
ANALOG OKSYTOCYNY
HYPOPHYSIN®
HYPOPHYSIN®
Karbetocyna 70,00 μg/ml
Karbetocyna 35,00 μg/ml
roztwór do wstrzykiwań dla bydła i świń
roztwór do wstrzykiwań dla bydła i świń
LA 70 μg/ml
Opakowanie: 20 ml, 50 ml
KROWY:
LA 35 μg/ml
Opakowanie: 50 ml, 100 ml
KROWY:
We wszystkich wskazaniach: 3,0 - 5,0 ml/zwierzę,
We wszystkich wskazaniach: 6,0 – 10,0 ml/zwierzę,
LOCHY:
LOCHY:
* Do skrócenia całkowitego czasu trwania porodu jako część
synchronizacji porodów: 0,5 ml/zwierzę
* Do przyspieszenia lub ponownego rozpoczęcia porodu
po przerwaniu skurczów macicy (atonia lub bezwład macicy) po
wydaleniu co najmniej 1 prosięcia: 0,5 – 1,0 ml/zwierzę,
* Do MMA i wyrzutu mleka: 1,5 – 3,0 ml/zwierzę
* Do skrócenia całkowitego czasu trwania porodu jako część
synchronizacji porodów: 1 ml/zwierzę
* Do przyspieszenia lub ponownego rozpoczęcia porodu
po przerwaniu skurczów macicy (atonia lub bezwład macicy) po
wydaleniu co najmniej 1 prosięcia: 1,0 – 2,0 ml/zwierzę,
* Do MMA i wyrzutu mleka: 3,0 – 6,0 ml/zwierzę
Wymagania dotyczące dawkowania mogą być różne w podanych
zakresach w oparciu o ocenę lekarza weterynarii.
Nr pozwolenia 2397/14
Wymagania dotyczące dawkowania mogą być różne w podanych
zakresach w oparciu o ocenę lekarza weterynarii.
Nr pozwolenia 2396/14
Podanie domięśniowe lub dożylne. Produkt podawany jest zazwyczaj tylko jeden raz.
KARENCJA: tkanki jadalne: 0 dni, mleko: 0 godzin
WSKAZANIA LECZNICZE
KROWY:
• Atonia macicy w okresie połogu
• Zatrzymanie łożyska wskutek atonii macicy
• Rozpoczęcie wyrzutu mleka w bezmleczności indukowanej stresem lub w stanach wymagających opróżnienia wymienia
LOCHY:
• Przyspieszenie lub ponowne rozpoczęcie porodu po przerwaniu skurczów macicy (atonia lub bezwład macicy)
po wydaleniu co najmniej 1 prosięcia
• Leczenie wspomagające zespołu bezmleczności poporodowej loch (MMA). Rozpoczęcie wyrzutu mleka.
• Skrócenie całkowitego czasu trwania porodu jako element synchronizacji oproszeń. Produkt można stosować u loch,
którym uprzednio podano właściwy PGF2α (np. kloprostenol), nie przed 114 dniem ciąży i u których oproszenie
nie rozpoczęło się w ciągu 24 godzin od wstrzyknięcia PGF2α (dzień 1 ciąży jest ostatnim dniem inseminacji).
PREPARATY WYŁĄCZNIE DLA ZWIERZĄT.
WYDAWANE Z PRZEPISU LEKARZA WETERYNARII.
Przed zastosowaniem należy zapoznać się z ulotką przylekową dołączoną do opakowania.
PRODUCENT: Veyx-Pharma GmbH, 34639 Schwarzenborn, Niemcy
DYSTRYBUTOR: „MGS“ Hurtownia Leków Weterynaryjnych
Gniechowice, ul. Wrocławska 34, 55-080 Kąty Wrocławskie
tel.: 71 316 98 58, tel./fax: 71 316 87 66
e-mail: [email protected]
www.mgs-vet.pl
Prace poglądowe
dla ujawnienia objawów chorobowych niezbędne są wspomniane koinfekcje innymi
czynnikami zakaźnymi (12). Kiedy one nie
występują, to wyłączna obecność w organizmie świni PCV2 może nie wystarczać
do rozwinięcia się objawów klinicznych.
Aktualnie straty ekonomiczne mogą być
obniżane przy zastosowaniu dostępnych
w handlu wysoce skutecznych szczepionek przeciw PCVD, co znajduje zastosowanie w większości krajów. Skuteczność
wakcynacji potwierdza rolę etiologiczną
PCV2. Również poprawa warunków chowu odgrywa istotną rolę w ograniczaniu
negatywnych skutków zakażenia, wskazując na warunkową chorobotwórczość
tego drobnoustroju oraz istnienie szczepów PCV2 o niskiej zjadliwości, chorobotwórczych wtedy, kiedy obniżony jest
przez niekorzystne warunki poziom wrodzonej odporności świni.
Obraz zakażenia w dużym stopniu
zależy od typu i skuteczności przeciwzakaźnej odpowiedzi immunologicznej.
Zwierzęta niewykazujące objawów klinicznych, mimo patogenności szczepu
PCV2, rozwijają po zakażeniu znacznego stopnia humoralne i komórkowe
odpowiedzi obronne, które prowadzą
do usunięcia wirusa z krwi zakażonego
zwierzęcia. Proces ten określany jest jako
oczyszczanie (clearance). Świnie z objawami klinicznymi cechują się po zakażeniu PCV2 spadkiem liczby limfocytów,
zwiększoną liczbą komórek linii monocyty/makrofagi i zmianami w ekspresji
cytokin (15). W efekcie rozwija się immunosupresja i niemożność likwidacji
PCV2. W związku z tym wrażliwość na
zakażenia wywołane przez wspomniane
wcześniej drobnoustroje oportunistyczne (czyli warunkowo chorobotwórcze),
które bez obecności PCV2 nie wyzwalają objawów chorobowych (16).
W celu wyjaśnienia przyczyny różnic
między zakażeniem bezobjawowym a tym,
któremu towarzyszą objawy chorobowe,
podjęto badania odpowiedzi odporności
wrodzonej przeciw PCV2, z uwzględnieniem metod in vitro. Jak wynika z wspomnianej prezentacji Kekarainen (12),
PCV2 zdolny jest wpływać na sekrecję
cytokin i hamować sygnały ostrzegawcze
o niebezpieczeństwie ze strony plazmocytoidalnych komórek dendrytycznych.
PCV2 może też efektywnie obniżać sekrecję α-interferonu (IFN-α) i równocześnie
zwiększać sekrecję interleukiny 10 (IL10) przez monocyty. Natomiast pojawienie się komórek wydzielających IFN-γ łączy się z redukcją miana wirusa, wskazując na znaczenie komórkowej odporności
w zwalczaniu zakażenia (12). Wykazano,
że wirusowe DNA PCV2 jest głównym immunomodulatorem komórek układu odpornościowego świni (17, 18, 19).
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Swoista humoralna odpowiedź, mierzona poziomem przeciwciał neutralizujących PCV2, pojawia się po około 3 tygodniach od zakażenia. W zasadzie stanowi
ona sprawną ochronę przed wystąpieniem
objawów klinicznych.
Genotypy PCV2
Wśród szczepów PCV2 rozróżniono genotypy PCV2a i PCV2b (20). Wykazano
też występujące między nimi różnice antygenowe (21). W wyniku coraz bardziej
powszechnego stosowania testów biologii
molekularnej w odniesieniu do izolowanych z przypadków chorobowych szczepów PCV2 wykryto obok PCV2a i PCV2b,
dodatkowo PCV2c i PCV2d (22, 23, 24).
Do 2000 r. PCV2a był najczęściej izolowanym z przypadków chorobowych u świń
genotypem, po czym w skali globalnej częściej wykazywano PCV2b. W przechowywanych w archiwum próbkach w Danii zidentyfikowano PCV2c (25). Ostatnio
znaczenie zyskał PCV2d podejrzewany
o przełamywanie odporności po szczepionkach niezawierających jako immunogenu tego genotypu (26), co jednak nie
zostało potwierdzone.
Dodatkowo stwierdzono, że szczepy PCV2d dzielą się na dwie podgrupy
PCV2d-1 i PCV2d-2. Dodać należy, że genotyp PCV2d izolowany jest coraz częściej
w Azji i USA (24). W wykonanych w Chinach badaniach szczep PCV2d okazał się
bardziej patogenny niż PCV2a i PCV2b,
co jednak nie zostało potwierdzone w badaniach eksperymentalnych przez badaczy z USA (27).
Szczepionki
Opriessnig (13) w prezentowanym
w 2015 r. w Kyoto wystąpieniu informowała, że w wykonanych w USA badaniach
na bezsiarowych prosiętach uzyskanych
przy użyciu cesarskiego cięcia genotyp
PCV2d wykazał wysoką zjadliwość, powodując 71,4% padnięć zakażonych nim nieszczepionych zwierząt, współzakażonych
wirusem zespołu rozrodczo-oddechowego (PRRSV). Genotyp PCV2d był wysoce
chorobotwórczy dla prosiąt (28). Okazało
się też, że świnie szczepione szczepionką
z genotypem PCV2a były odporne na zakażenie genotypem PCV2d (28). W innej pracy Opriessnig i wsp. (29) wykazali, że komercyjna szczepionka PCV2a zapobiegała zakażeniom wywołanym przez PCV2b.
Opriessnig stwierdziła (13), że powszechnie dostępne szczepionki komercyjne z immunogenem PCV2a są skuteczne przeciw zakażeniom wywołanym
przez genotypy PCV2d i PCV2b dodając, że kiedy to nie ma miejsca i następują
przełamania odporności, to należy łączyć
je z błędami w strategii lub technice zastosowanej wakcynacji.
Historycznie ujmując, szczepionki komercyjne, przeciw zakażeniom PCV2, pojawiły się na światowym rynku od 2004 r.
(7, 15). Pierwszą szczepionką był preparat
o nazwie Circovac® (Merial), inaktywowany i z adiuwantem olejowym, zawierający
PCV2, do stosowania u loch i pierwiastek
2–4 tygodnie przed porodem. Inne dostępne obecnie komercyjne biopreparaty stanowią szczepionki przeznaczone dla prosiąt 2–4-tygodniowych. Wśród nich jest
Ingelvac CircoFlex® (Boehringer Ingelheim), szczepionka podawana jednorazowo,
oraz Porcilis PCV®/Circumvent® (Intervet
– Schering Plough), stosowana w dwóch
iniekcjach. Oba preparaty są szczepionkami podjednostkowymi. Kolejną używaną
w skali międzynarodowej szczepionką jest
Suvaxyn PCV2 One Dose® (Fort Dodge).
Dane z terenu wykazały, że wymienione szczepionki są skuteczne. Dowodem jest spadek strat wywołanych przez
PCV2 i jego genotypowe odmiany u prosiąt i świń szczepionych czynnie lub prosiąt osesków uodpornianych biernie przeciwciałami siary od szczepionych loch
(30, 31). Dodatkowo wykazano, że szczepienie szczepionką Circovac® wywierało efekt pozytywny przeciw wywołanym
przez PCV2 zaburzeniom w rozrodzie (32).
Ochrona przeciw objawom klinicznym
cirkowirusowych chorób świń w większym
stopniu opiera się na odporności humoralnej bądź uzyskanej biernie z siarą albo aktywnie w następstwie szczepienia prosiąt
i loch, a w mniejszym stopniu na odporności komórkowej (15).
Krajowe doświadczenia terenowe wskazują, że szczepienie wyłącznie loch i tym
sposobem indukowanie odporności biernej w większości przypadków nie wystarcza do ochrony warchlaków i tuczników
przed klinicznymi skutkami zakażenia
PCV2. Uzasadnione jest zatem dodatkowo czynne uodpornianie prosiąt.
Piśmiennictwo
1. Segalés J., Allan G.M., Domingo M.: Porcine circovirus
diseases. Anim. Health Res. Rev. 2005a, 6, 119–142.
2. Tischer I., Rasch R., Tochtermann G.: Characterization
of papovavirus– and picornavirus-like particles in permanent pig kidney cell lines. Zentralbl. Bakteriol. Org. A.
1974, 226, 153–167.
3. Allan G.M., McNeilly F., Meehan B.M., Kennedy S., Mackie D.P., Ellis J.A., Clark E. G., Espuna E., Saubi N., Riera P., Bøtner A., Charreyre C.E.: Isolation and characterization of circoviruses from pigs with wasting syndromes in Spain, Denmark and North Ireland. Vet. Microbiol.
1999b, 66, 115–123.
4. Rodríguez-Cariño C., Segalés J.: Ultrastructural Finding
in Lymph Nodes from Pigs Suffering from Naturally Occurring Postweaning Multisystemic Wasting Syndrome.
Vet. Pathol. 2009, 46, 729–735.
5. Hamel A.L., Lin L.L., Nayar G.P.S.: Nucleotide Sequence
of Porcine Circovirus Associated with Postweaning Multisystemic Wasting Syndrome in Pigs. J. Virol. 1998, 72,
5262–5267.
6. Larochelle R., Magar R., D’Allaire S.: Genetic characterization and phylogenetic analysis of porcine circovirus
45
Prace poglądowe
type 2 (PCV2) strains from cases presenting various clinical conditions. Virus Res. 2002, 90, 101–112.
7.Opriessnig T., Meng Z.J., Halbur P.G.: Porcine circovirus type 2-associated disease: Update on current terminology, clinical manifestations, pathogenesis, diagnosis,
and intervention strategies. J. Vet. Diagn. Invest. 2007, 19,
­591–615.
8.Grierson S.S., King D.P., Sandvik T., Hicks D., Spencer
Y., Drew T.W., Banks M.: Detection and genetic typing of
type 2 porcine circoviruses in archived pig tissues from
the UK. Arch. Virol. 2004, 149, 1171–1183.
9. Walker I.W., Konoby C.A., Jewhurst V.A., McNair I., NcNeilly F., Meehan B.M., Cottrell T.S., Ellis J.A., Allan G.M.:
Development and application of a competitive enzyme-linked immunosorbent assay for the detection of serum
antibodies to porcine circovirus type 2. J. Vet. Diagn. Invest. 2000, 12, 400–405.
10. Magar R., Müller P., Larochelle R.: Retrospective serological survey of antibodies to porcine circovirus type 1 and
type 2. Can. J. Vet. Res. 2000, 64, 184–186.
11. Segalés J., Allan G.M., Domingo M.: Porcine Circoviruses.
In: Zimmerman J.J., Karriker L.A., Ramirez A., Schwartz
K.J., Stevenson G.W.: Diseases of Swine. Wiley-Blackwell,
Ames, Iowa, USA, 2012, 10th Edition, 405–417.
12.Kekarainen T.: PCV2 Immunology and viral evolution.
Proc. 7th International Symposium on Emerging and Re-emerging Pig Diseases, Kyoto, Japan, 21–24. June 2015, 18.
13. Opriessnig T.: What is new on PCV2: Diagnostic tools,
novel strains and efficacy of current vaccines. Proc. 7th
International Symposium on Emerging and Re-emerging
Pig Diseases, Kyoto, Japan, 21–24. June 2015, 19–20.
14. Segalés J., Kekarainen T., Cortey M.: The natural history of porcine circovirus type 2: From an inoffensive virus to a devastating swine disease? Vet. Microbiol. 2013,
165, 13–20.
15. Kekarainen T., McCullough K., Fort M., Fossum C., Segalés J., Allan G.M.: Immune responses and vaccine-induced immunity against Porcine circovirus type 2. Vet.
Immunol. Immunopathol. 2010, 136, 185–193.
16. Segalés J., Allan G.M., Domingo M.: Porcine circovirus
diseases. Anim. Health Res. Rev. 2005, 6, 119–142.
17. Kekarainen T., Montoya M., Dominguez J., Mateu E., Segalés J.: Porcine circovirus type 2 (PCV2) viral components immunomodulated recall antigen responses. Vet.
Immunol. Immunopathol. 2008, 124, 41–49.
18. Kekarainen T., Montoya M., Mateu E., Segalés J.: Porcine
circovirus type 2-induced interleukin-10 modulates recall antigen responses. J. Gen. Virol. 2008, 89, 760–765.
19. Vincent I.E., Balmelli C., Meehan B., Allan G., Summerfield A., McCullough K.C.: Silencing of natural interferon producing cell activation by porcine circovirus type
2 DNA. Immunology 2007, 120, 47–56.
20. Grau-Roma L., Crisci E., Sibila M., López-Soria S., Nofrarias M., Cortey M., Fraile L., Olvera A., Segalés J.: A proposal on porcine circovirus type 2 (PCV2) genotype definition and their relation with postweaning multisystejmic
wasting syndrome (PMWS) occurrence. Vet. Microbiol.
2008, 128, 23–35.
21.Shang S.B., Jin Y.L., Jiang X.T., Zhou J.Y., Zhang X., He
J.L., Yan Y.: Fine mapping of antigenic epitopes on capsid proteins of porcine circovrius, and antigenic phenotype of porcine circovirus Type 2. Mol. Immunol. 2009,
46, ­327–334.
22.Segalés J., Olvera A., Grau-Roma L., Charreyre C., Nauwynck H., Larsen L., Dupont K., McCullough K., Ellis
J., Krakowka S., Mankertz A., Fredholm M., Fossum C.,
Timmusk S., Stockhofe-Zurwieden N., Beattie V., Armstrong D., Grassland B., Baekbo P., Allan G.: PCV-2 genotype definition and nomenclature. Vet. Rec. 2008, 162,
867–868.
23.Patterson A.R., Opriessnig T.: Epidemiology and horizontal transmission of porcine circovirus type 2 (PCV2).
Anim. Health Res. Rev. 2010, 11, 217–234.
24. Xiao C.T., Halbur P.G., Opriessnig T.: Global molecular
genetic analysis of porcine circovirus type 2 (PCV2) sequences confirms the presence of four main PCV2 genotypes and reveals a rapid increase of PCV2d. J. Gen. Virol. 2015, 96, 1830–1841.
25.Dupont K., Nielsen E.O., Baekbo.P, Larsen L.E.: Genomic analysis of PCV2 isolates from Danish archives and
a current PMWS case-control study supports a shift in
genotypes with time. Vet. Microbiol. 2008, 128, 56–64.
26. Opriessnig T., Xiao C.T., Gerber P.F., Halbur P.G.: Emergence of a novel mutant PCV2b variant associated with
clinical PCVAD in two vaccinated pig farms in the U.S.
concurrently infected with PPV2. Vet. Microbiol. 2013,
163, 177–183.
27. Opriessnig T., Xiao C.T., Gerber P.F., Halbur P.G., Matzinger S.R., Meng X.J.: Mutant USA strain of porcine circovirus type 2 (mPCV2) exhibits similar virulence to the
classical PCV2a and PCV2b strains in caesarean-derived,
colostrum-deprived pigs. J. Gen. Virol. 2014, 95, 2495–
2503.
28. Opriessnig T., Gerber P.F., Xiao C.T., Mogler M., Halbur
P.G.: A commercial vaccine based on PCV2a and an experimental vaccine based on a variant mPCV2b are both effective in protecting pigs against challenge with a 2013 U.S.
variant mPCV2b strain. Vaccine 2014, 32, 230–237.
29. Opriessnig T., Gerber P.F., Xiao C.T., Halbur P.G., Matzinger S.R., Meng X.J.: Commercial PCV2a-based vaccines
are effective in protecting naturally PCV2b-infected finisher pigs against experimental challenge with a 2012 mutant PCV2. Vaccine 2014, 32, 4342–4348.
30. Fachinger V., Bischoff R., Jedidia S.B., Saalmuller A., Elbers K.: The effect of vaccination against porcine circovirus type 2 in pigs suffering from porcine respiratory disease complex. Vaccine 2008, 26, 1488–1499.
31. Pejsak Z., Podgórska K., Truszczyński M., Karbowiak P.,
Stadejek T.: Efficacy of different protocols of vaccination
against porcine circovirus type 2 (PCV2) in a farm affected by postweaning multisystemic wasting syndrome
(PMWS). Comp. Immunol. Microbiol. Infect. Dis. 2010,
33, 1–5.
32. Villa T.: PCV2 and reproductive performance: facts and
figures for the disbelievers. W: Merial Symposium. 18th
IPVS, Durban, South Africa, 2008.
Prof. zw. dr hab. Marian Truszczyński, Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy, al. Partyzantów 57, 24-100 Puławy, e-mail:
[email protected]
Pork as a functional food
Wieprzowina jako żywność funkcjonalna
Kubiński T., Wojtasik A., Matczuk E., Pietraś E.,
National Food and Nutrition Institute, Warsaw
Tadeusz Kubiński, Anna Wojtasik, Ewa Matczuk, Edyta Pietraś
This article aims at the presentation of growing
significance of the consumption of functional
food for the public. Consumers increasing interest
in maintaining and improving their health by
eating many new functional foods is already well
recognized. Meat and meat products can be modified
by adding ingredients considered beneficial for
health and by eliminating or reducing the amount
of components that are considered as non-healthy
or even harmful. In this paper, we presented the
influence of dietary fat sources on pig meat quality,
fatty acids composition and also on the sensory
attributes of pork.
Keywords: quality of pig meat, pork, fatty acids
profile, functional food.
Ż
ywność funkcjonalna to kategoria
środków spożywczych, które oprócz
właściwości odżywczych posiadają
działanie prozdrowotne potwierdzone
46
z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie
badaniami klinicznymi. Szczególne zainteresowanie wzbudza żywność o zwiększonym poziomie niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (polyunsaturated fatty acid – PUFA), a zwłaszcza
długołańcuchowych kwasów nienasyconych (long-chain LC-PUFA) z rodziny
n-3 i n-6 z jednoczesnym zmniejszeniem
ilości nasyconych kwasów tłuszczowych
(saturated fatty acid – SFA) z uwagi na
udział tych pierwszych w prewencji chorób układu sercowo-naczyniowego oraz
innych narządów, są one też konieczne dla
prawidłowego rozwoju płodu i niemowląt
(1, 2, 3, 4). Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny n-3 to przede
wszystkim kwas eikozapentaenowy (EPA)
i kwas dokozaheksaenowy (DHA), a z rodziny n-6 kwas arachidonowy (arachidonic acid – AA). Dlatego też prowadzi się
badania nad możliwościami wzbogacania
mięsa wieprzowego w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe i długołańcuchowe
kwasy nienasycone poprzez wprowadzanie do podstawowej dawki pokarmowej
świń składników bogatych w prekursory kwasów tłuszczowych z rodziny n-6
– kwasu linolowego (linoleic acid – LA)
i n-3 – kwasu α-linolenowego (α– linolenic acid – ALA; 5).
Generalnie mięso wieprzowe jest uważane za wartościowe ze względu na zawartość białek o wysokiej wartości biologicznej, witamin z grupy B, żelaza hemowego, mikroelementów, bioaktywnych
peptydów i innych biologicznie aktywnych związków. Z drugiej strony w wieprzowinie obecne są związki o niekorzystnym wpływie na zdrowie człowieka, takie jak wysoka zawartość tłuszczu, w tym
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
nasycone kwasy tłuszczowe, cholesterolu i inne. Zawartość tych składników zależy od rasy, czynników genetycznych,
wieku, a nawet typu badanego mięśnia,
ale przede wszystkim od żywienia. Konsumenci domagają się, aby wzrastał odsetek produktów pochodzenia zwierzęcego, w tym zwłaszcza mięsa i jego przetworów spełniających wymogi żywności
funkcjonalnej (6, 7, 8, 9).
Badania przeprowadzone w Polsce (6)
dowiodły, że w ciągu ostatnich 20 lat wartość odżywcza i prozdrowotna mięsa wieprzowego uległa znacznej poprawie. Nie
ustępuje ono pod względem wartości
dietetycznej i kulinarnej innym rodzajom mięs. W porównaniu z mięsem drobiowym wieprzowina charakteryzuje się
znacznie korzystniejszym stosunkiem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny n-6 do rodziny n-3: dla
mięsa drobiowego wynosi on 20:1, a dla
wieprzowiny poniżej 10:1. Zawiera ona
też mniej cholesterolu – 0,54 g/kg, wobec 0,58–0,74 g/kg w mięsie drobiowym.
Spożycie wieprzowiny na osobę w Polsce w 2013 r. wyniosło około 39 kg, podczas gdy w Hiszpanii kształtowało się
na poziomie 66,1 kg, w Danii – 64,2 kg,
w Niemczech – 53,3 kg, w Portugalii – 46,4 kg, we Francji – 37,9 kg, we
Włoszech – 36,9 kg, w Irlandii – 36,1 kg,
a w Szwecji – 34,7 kg (6). W ostatnich
50 latach spożycie mięsa miało tendencję wzrostową zarówno w krajach rozwiniętych, jak i rozwijających się. W krajach
rozwiniętych kształtowało się ono następująco (w kg/osobę/rok): w latach 1964–
1966 – 61,5; 1995 – 77,3; 2009 – 78,0;
2010 – 78,4. Natomiast ogólnoświatowe
spożycie mięsa w wyżej wymienionych
latach wynosiło odpowiednio: 24,2; 35,7;
41,3; 41,9 (w kg/osobę/rok; 9).
Jak wspomniano wcześniej, największy
wpływ na wzrost wartości prozdrowotnych
mięsa wieprzowego ma żywienie zwierząt.
Podstawowe składniki dawki pokarmowej
wpływają na kompozycję kwasów tłuszczowych w mięsie. Świnie żywione jęczmieniem i soją miały najwyższą zawartość
niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych – 23,92 g/100 g kwasów tłuszczowych, najwyższą zawartość kwasu dokozaheksaenowego – 0,75 g/100 g kwasów
tłuszczowych, najkorzystniejszy stosunek
niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych: nasyconych kwasów tłuszczowych – 0,70 i najniższą zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych – 34,02 g/
100 g kwasów tłuszczowych. Dla diety
standardowej wskaźniki te wynosiły: niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe –
19,79 g/100 g kwasów tłuszczowych, kwas
dokozaheksaenowy – 0,39 g/100 g kwasów tłuszczowych, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe: nasyconych kwasów
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
tłuszczowych – 0,54 (7), a poziom jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (monounsaturated fatty acid – MUFA) wahał
się (w g/100 g kwasów tłuszczowych) od
39,50 dla diety standardowej do 56,52 dla
diety z żołędziami.
Wśród dodatków do standardowych
diet wymienia się oleje roślinne: lniany,
rzepakowy, słonecznikowy, sojowy i palmowy. Właściwości olejów roślinnych
zależą głównie od kompozycji kwasów
tłuszczowych. Około 6% światowej produkcji olejów roślinnych jest przeznaczana na cele paszowe (10). Również wprowadzenie do podstawowego żywienia
świń siemienia lnianego wpływa istotnie
na wzrost wartości prozdrowotnej mięsa
pozyskanego z tak żywionych zwierząt.
Badano wpływ wzrastających dawek ekstrudowanego siemienia lnianego
w diecie świń na stężenie kwasów tłuszczowych z rodzin n-3 i n-6 oraz wpływ na
cechy sensoryczne mięsa. Do doświadczenia użyto 96 zwierząt (48 loszek i 48 knurków) o początkowej masie 48 kg, podzielonych na 6 grup. Żywiono je przez 76 dni
standardową paszą z dodatkiem siemienia lnianego w ilości 0, 5 i 10%. Twardość
tłuszczu podskórnego, podobnie jak zawartość tłuszczu międzymięśniowego,
malała wraz ze wzrostem poziomu siemienia lnianego w diecie. Całkowita zawartość kwasów tłuszczowych z rodziny
n-3 w tłuszczu międzymięśniowym loszek wyrażona w mg/100 g mięśnia przy
niepodawaniu siemienia lnianego wynosiła 57,7; przy 5% – 119; przy 10% – 173,
a knurków odpowiednio 59,6; 123,0; 240.
Stosunek n-6 do n-3 w poszczególnych
grupach żywieniowych wynosił u loszek:
4,53; 2,15; 1,47, a u knurków wyniki były
prawie identyczne.
Pozyskana z loszek mielona wieprzowina o zawartości tłuszczu 20% zawierała (w mg/100 g mięsa mielonego) niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych n-3: przy 0% – 308, 5% – 1273,
10% – 2696. Natomiast w mięsie mielonym pozyskanym z mięsa knurków o tym
samym procencie tłuszczu wartości te wynosiły odpowiednio: 261, 1331, 2800. Stosunek n-6 do n-3 kształtował się na poziomie 5,45; 1,46; 0,81, u knurków wartości
były podobne. Wzrost zawartości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych może wpływać na wartość sensoryczną mięsa. W związku z powyższym,
należy poprawić stabilność oksydatywną
tłuszczów poprzez podanie witaminy E
w dawkach znacznie wyższych od zapotrzebowania, jak również zmienić sposób
pakowania i przygotowywania produktów
z takiej wieprzowiny (11).
U prosiąt ssących badano wpływ diety suplementowanej siemieniem lnianym
bądź siemieniem lnianym z mieszaniną
karbohydraz (pektynaza 500 j., celulaza
50 j., mannaza 400 j., ksylanaza 1200 j.,
glukanaza 450 j., galaktanaza 45 j.) na profil kwasów tłuszczowych, charakterystykę biochemiczną osocza oraz produkcję
amin w jelicie cienkim. Dodatek siemienia
lnianego w ilości 12% dawał wzrost niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych n-3 w próbkach tłuszczu pobranych z okolicy lędźwiowo-krzyżowej
z 3,37 mg/g tkanki tłuszczowej w grupie
kontrolnej do 6,88 mg/g w grupie doświadczalnej (p <0,01). Natomiast obniżeniu uległa całkowita zawartość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych n-6 z 40,3 mg/g tkanki tłuszczowej
w grupie kontrolnej do 11,5 mg/g w grupie doświadczalnej (p<0,01). Nieco inne
wartości uzyskano przy równoczesnej
suplementacji diety siemieniem lnianym
mieszaniną karbohydraz. Dodatek do diety siemienia lnianego łącznie z enzymami
lub bez wspomagał fermentację mleczanową, o czym świadczy podniesiony poziom mleczanów w żyle wrotnej; obniżało
się jednocześnie stężenie biogennych amin
w jelicie ślepym prosiąt i pH kału. Stwierdzone zmiany wpływały też korzystnie na
zdrowie prosiąt, zwłaszcza na spadek ich
zachorowalności i śmiertelności spowodowanych kolibakteriozą (12).
Bardzo dobre efekty wzbogacania mięsa wieprzowego w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe uzyskał inny zespół
badaczy, który zastosował suplementację diety podstawowej ekstrudowanym
siemieniem lnianym w ilościach 0 (grupa kontrol­na), 5 i 10%. Badania przeprowadzono na 96 zwierzętach (48 loszek
i 48 knurków) o średniej masie początkowej 48 kg. Test trwał 76 dni, po czym
zwierzęta poddano ubojowi. Zawartość
kwas α-linolenowego w stosunku do całkowitej zawartości estrów metylowych
kwasów tłuszczowych (fatty acid methyl
esters) w diecie świń, w 3 okresach żywieniowych, z których każdy trwał 4 tygodnie, wynosiła przeciętnie 4,9% oraz 24,4%
i 38,0%. Stosunek n-6 do n-3 zmniejszył się w stosunku do grupy kontrolnej 6,8 i 12,4 razy przy 5% i 10% suplementacji.
Najwyższy wzrost odnotowano dla
kwasu α-linolenowego, mniejsze wzrosty
stwierdzono też dla kwasu eikozapentaenowego i kwasu dokozaheksaenowego.
W niezbędnych nienasyconych kwasach
tłuszczowych n-6 znaczący spadek dotyczył kwasu arachidonowego, przy czym
najwyższy był on w grupie, która żywiona była z dodatkiem 10% siemienia lnianego. Poprawił się stosunek niezbędnych
nienasyconych kwasów tłuszczowych do
nasyconych kwasów tłuszczowych oraz
n-6 do n-3 w obydwu grupach doświadczalnych, osiągając wartości powszechnie
47
Prace poglądowe
uważane za optymalne. W konkluzji autorzy stwierdzają, że wieprzowina wzbogacona w n-3 poprzez suplementowanie
podstawowej paszy świń siemieniem lnianym w ilości 5 i 10% pokrywa zapotrzebowanie człowieka na ten rodzaj kwasów
tłuszczowych. Poziom jest tym wyższy,
im więcej w badanym mięsie jest tłuszczu (13).
Określano też wpływ dodatków olejów
roślinnych na utlenianie białek i tłuszczów
mięsa wieprzowego oraz profil kwasów
tłuszczowych. Do badań użyto 30 loszek
o początkowej masie 35 kg, a doświadczenie trwało 90 dni. W badaniu zastosowano 5 różnych diet, dodając do 1 kg paszy
podstawowej: dieta 1 – olej słonecznikowy – 30 g, diety 2, 3, 4, 5 – olej lniany
30 g, diety 3 i 4 dodatkowo wzbogacono
oliwą z oliwek w ilości, odpowiednio –
5 g i 10 g, do diety 5 wprowadzono octan
α-tokoferylu w ilości 0,4 g. Profil kwasów
tłuszczowych oznaczano w mięśniu najdłuższym grzbietu. Odnotowano spadek niezbędnych nienasyconych kwasów
tłuszczowych n-6 w próbkach pobranych
od świń żywionych dietami 2–5 w porównaniu do diety 1. Stosunek n-6 do n-3 przy
diecie 1 osiągał wartość 13,54, a przy dietach 2–5 wahał się od 2,03 do 2,18. Zawartość octanu α-tokoferylu wyrażona
w µg/g była najwyższa na diecie 5 – 2,82,
a na dietach od 1 do 4 kształtowała się
w granicach od 0,78 do 0,96. Stwierdzono, że dodatek oleju lnianego prowadzi do
wzrostu zawartości kwasu α-linolenowego
w wieprzowinie z 1,38% na diecie 1, do
ponad 7% na pozostałych dietach (7,08%
do 7,54%). Lipidy stają się jednak podatne na procesy utleniania, co wpływa niekorzystnie na cechy sensoryczne mięsa
oraz przygotowanych z niego produktów. Diety 3–4 suplementowane dodatkowo olejem z oliwek w różnych ilościach
albo diecie 5 – octanem α-tokoferylu, nie
wpływały na profil kwasów tłuszczowych
w mięsie. Diety 4 i 5 wpływały korzystnie
na cechy sensoryczne produktów, które
przygotowano z wieprzowiny pochodzącej z tych dwóch grup.
Hamowanie utleniania lipidów przez
olej z oliwek jest prawdopodobnie wynikiem obecności związków posiadających
aktywność antyoksydacyjną. Nie odnotowano wpływu żadnej ze stosowanych diet
na utlenianie białek w czasie 9 dni przechowywania w chłodni (14).
Podejmowane są też próby poprawy
wartości dietetycznej mięsa i sporządzanych z niego pasztetów z udziałem wątroby (191,6 g mięsa i 330,0 g wątroby).
Komercyjny produkt poddano reformulacji, polegającej na jego odtłuszczeniu,
a tłuszcz zastąpiono emulsją wodną olejów o składzie: oliwa z oliwek – 44,39%,
olej lniany – 37,87%, olej rybi– 17,74%.
48
Badanie przeprowadzono na 8 próbkach,
dwie pierwsze stanowiły kontrolę, próbka 1 zawierała 30% tłuszczu, podobnie
do komercyjnych produktów, natomiast
próbka 2 zmniejszoną zawartość tłuszczu
– 15%. Do 3 próbek, 3, 4 i 5, o zawartości
15% tłuszczu dodano wodną emulsję kwasów tłuszczowych z dodatkiem dziwidła
(roślina tropikalna, której bulwy zawierają glukomannan, naturalny rozpuszczalny błonnik) w stężeniu: 0% (3), 7,5% (4)
i 15% (5). W trzech ostatnich próbkach
wyekstrahowany całkowicie tłuszcz zastąpiono wodną emulsją kwasów tłuszczowych z dodatkiem lub bez dziwidła
w stężeniu: 0% (6), 7,5% (7), 15% (8). Zawartość białka we wszystkich próbkach
była stała i wynosiła 12%. W porównaniu do dwóch próbek kontrolnych modyfikowany produkt zawierał mniej tłuszczu o 50%, a nasyconych kwasów tłuszczowych o 33%, jak również 4-krotnie
wyższą zawartość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych n-3, wahającą się pomiędzy 1,75 a 3,36 g/100 g.
Nastąpił też znaczący wzrost długołańcuchowych kwasów nienasyconych – do
356 i 723 mg/100 g. Dodana do produktu wodna emulsja olejowa nie powodowała zmian sensorycznych, mikrobiologicznych i technologicznych produktu. Otrzymane przez autorów wyniki są
bardzo ważne z punktu widzenia dietetycznego (15).
Określano też całkowitą aktywność antyoksydacyjną wodnych wyciągów uzyskanych z owoców dębu (żołędzi) – polifenoli i kwasu galusowego – poprzez pomiar w próbkach tłuszczu z dodatkiem
tych dwóch substancji w porównaniu do
próbek z dodatkiem syntetycznego antyoksydantu – BHA (butylated hydroxyanisole). Stwierdzono na podstawie wartości liczby nadtlenkowej, że wodne ekstrakty z żołędzi wpływają stabilizująco na
tłuszcz wieprzowy poprzez działanie antyoksydacyjne, które było proporcjonalne
do stężenia polifenoli. Działanie to było
jednak niższe w porównaniu z syntetycznym antyoksydantem (16).
Dodawanie niełuskanego ryżu do diety w ilości 0%, 8%, 12% i 16% oraz oleju
sojowego w ilości 0%, 2%, 3% i 4% jako
­źródła energii w dziennej dawce pokarmowej świń wpłynęło na zmianę profilu
kwasów tłuszczowych. Badania przeprowadzono na 48 zwierzętach o masie początkowej 36 kg podzielonych na 4 grupy.
Świnie poddano ubojowi po osiągnięciu
masy 90 kg. Stężenie nasyconych kwasów tłuszczowych oraz jednonienasyconych kwasów tłuszczowych w słoninie obniżyło się istotnie po wprowadzeniu do
dziennej dawki pokarmowej oleju sojowego, podobną tendencję obserwowano
w mięśniu najdłuższym grzbietu.
Stosunek niezbędnych nienasyconych
kwasów tłuszczowych: nasyconych kwasów tłuszczowych był wyższy, a stosunek n-6 : n-3 niższy w grupach żywionych z dodatkiem oleju sojowego i ryżu
w porównaniu do grupy kontrolnej. Nie
obserwowano też niekorzystnego działania eksperymentalnej diety na dzienne
przyrosty masy ciała, współczynnik wykorzystania paszy czy jakość technologiczną tuszy (17).
Żywiąc świnie dawką pokarmową
o wysokiej zawartości kwasu oleinowego 1,4% od masy 30 kg do 60 kg (pasza
grower) i 3,8% do 120 kg (pasza finiszer),
stwierdzono wzrost poziomu jednonienasyconych kwasów tłuszczowych o 6,9%,
a całkowita zawartość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych uległa
obniżeniu o 9,3% (p < 0,05) w stosunku
do grupy kontrolnej (18).
Badano też wpływ rodzaju tłuszczu
wprowadzanego do diety podstawowej
na szereg wskaźników, w tym również
na całkowitą zawartość tłuszczu i profil
kwasów tłuszczowych. Badania przeprowadzono na 7 grupach świń po 10 sztuk,
w których średnia masa w dniu rozpoczęcia doświadczenia wynosiła 61,8 kg. Eksperyment trwał 50 dni, a średnia masa
w dniu uboju wynosiła 99,8 kg. Do diety
podstawowej dodawano: grupa 1 – 10%
łoju, grupa 2 – 9,6% oleju słonecznikowego o wysokiej zawartości kwasu oleinowego, grupa 3 – 10% oleju słonecznikowego, grupa 4 – 9,7% oleju lnianego, grupa 5 – 9% mieszaniny tłuszczów
(łój – 55%, olej słonecznikowy – 35%, olej
lniany – 15%), grupa 6 – 9,6% mieszaniny
olejów (olej lniany – 40%, olej sojowy –
60%), grupa 7 – kontrola żywiona była
tylko paszą podstawową. Pasze zostały
zbadane pod kątem zawartości tłuszczu.
Najwyższą zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych (g/kg paszy) stwierdzono w grupie 1 – 57,2, a najniższą w grupie 4 – 12,6. Natomiast najwyższą zawartość kwasów tłuszczowych rodziny n-6 (g/
kg paszy) stwierdzono w grupie 3 – 73,3,
a n-3 w grupie 4 – 47,2 i grupie 6 – 48,3.
Stosunek n-6 do n-3 najniższy był w grupie 6 (0,5) i w grupie 4 (0,6). Zawartości niezbędnych nienasyconych kwasów
tłuszczowych wyrażone w g/kg paszy najwyższe były w grupie 3 – 74,5, grupie 4
– 73,4 i grupie 6 – 70,8. Stosunek niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych do nasyconych kwasów tłuszczowych najniższy był w grupie 1 – 0,3,
a najwyższy w grupie 4 – 5,8. Profil kwasów tłuszczowych w diecie znalazł odbicie w tuszy. Oznaczano go w próbkach
mięsa mielonego. Zawartość nasyconych
kwasów tłuszczowych najwyższa była
w grupie 7 – 40,6% i różniła się istotnie
od pozostałych grup. Z kolei najwyższe
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace poglądowe
wartości dla niezbędnych nienasyconych
kwasów tłuszczowych stwierdzono w grupach 3 i 4 i wynosiły one 30,8% i 31,1%.
Natomiast stosunek niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych do nasyconych kwasów tłuszczowych najniższy
był w grupie 7 – 0,20 i w grupie 1 – 0,38.
Zawartość n-6 najwyższa była w grupie 3
– 30,0%, a najniższa w grupie 7 – 7,53%.
Co się tyczy n-3 najwyższa była w grupie 4 – 16,6% i grupie 6 – 14,8%, a najniższa w grupie 7 – 0,73%. Z kolei stosunek n-6 do n-3 najniższy był w grupach 4
i 6 i wynosił odpowiednio 0,87 i 0,88,
a najwyższy w grupie 3 – 26,6. Zaleca się,
aby stosunek niezbędnych nienasyconych
kwasów tłuszczowych: nasyconych kwasów tłuszczowych wynosił 0,4 lub wyżej,
a n-6 : n-3 : 4 albo nawet mniej (19).
Badano też wpływ restrykcyjnego żywienia (zmniejszenie żywienia o 25%
w porównaniu do żywienia na żądanie)
w różnych okresach tuczu na jakość mięsa i profil kwasów tłuszczowych musculus longissimus thoracis. Doświadczenie
przeprowadzono na 94 sztukach świń
(48 loszek i 46 knurków). W czasie trwającego 84 dni eksperymentu (4 okresy,
21 dni każdy) zwierzęta o początkowej
wadze 31 kg były żywione w różnych
okresach obserwacji dietą restrykcyjną lub na żądanie i ubijane. W konkluzji
autorzy stwierdzają, że technologiczne
parametry mięsa były niezależne od poziomu żywienia. Po 84 dniach obserwacji zwierzęta z grup, które poddane były
ograniczonemu żywieniu dwukrotnie albo
raz podczas trzeciego okresu obserwacji
odnotowano korzystne zmiany w profilu kwasów tłuszczowych, polegające na
obniżeniu poziomu nasyconych kwasów
tłuszczowych i wzroście niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Natomiast profil ten u sztuk, które były poddane zmianie żywieniowej po 63 dniach
był podobny jak u zwierząt żywionych
na żądanie przez cały okres. Ograniczone żywienie nie powodowało obniżenia
stosunku n-6 do n-3, we wszystkich grupach przekraczał on 10 (20).
Badano też wpływ zawartości białka i tłuszczu w dziennej dawce pokarmowej świń na wiele wskaźników, w tym
zawartość tłuszczu międzymięśniowego
i podskórnego oraz profil kwasów tłuszczowych. W doświadczeniu zastosowano
dwie diety – dieta 1 zawierała 17% białka i 3,62% tłuszczu, a dieta 2 – 14,92%
białka i 4,18% tłuszczu. Do doświadczenia użyto 40 knurków, zwierzęta podzielono na 4 grupy po 10 w każdej. W chwili uboju ich przeciętna masa wynosiła
105 kg. Zawartość tłuszczu międzymięśniowego określono w mięśniu najdłuższym grzbietu. Profil kwasów tłuszczowych w tłuszczu międzymięśniowym
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
i podskórnym wyrażony w procentach
całkowitych kwasów tłuszczowych na
diecie 1 i 2 wyglądał następująco: brak
różnic między dietami w zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych w tłuszczu międzymięśniowym (34,88 i 35,10%)
i podskórnym (36,87 i 36,59%), zawartość jednonienasyconych kwasów tłuszczowych była istotnie wyższa na diecie 2,
ale tylko w tłuszczu międzymięśniowym
(48,63 i 51,65%, p>0,01), natomiast niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych w tłuszczu międzymięśniowym
była wyższa na diecie 1 w porównaniu z 2
(14,18 i 11,46%, p<0,01). Zawartość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny n-6 w tłuszczu międzymięśniowym była wyższa na diecie 1
niż na 2 (12,88 i 10,51%, p<0,01), podobnie zawartość kwasów tłuszczowych z rodziny n-3 (1,27 i 0,94%, p<0,01). Stosunek
n-6 do n-3 był wyższy na diecie 2 (10,23
i 11,18%, p<0,05). W badaniu składu kwasów tłuszczowych w tłuszczu podskórnym stwierdzono tylko dwie statystycznie
istotne różnice: dla kwasów tłuszczowych
z rodziny n-3 odsetek na diecie 1 był wyższy niż na diecie 2 (1,55 i 1,35%, p<0,1),
stosunek n-6 do n-3 na diecie 1 wynosił
10,69, a na diecie 2 – 11,86, p<0,05 (21).
Badano też wpływ różnych rodzajów
tłuszczów dodanych do dawki pokarmowej świń na jakość mięsa, kompozycje
kwasów tłuszczowych oraz cechy sensoryczne. Testowano 5 diet na 5 grupach
zwierząt, które przed rozpoczęciem eksperymentu były żywione standardową dietą. Doświadczenie trwało 64 dni. Stosowano następujące rodzaje tłuszczu: dieta 1
– kontrolna; dieta 2 – tłuszcz zwierzęcy
1% (mieszanina łoju wołowego i smalcu);
dieta 3 – tłuszcz zwierzęcy 3%; dieta 4 –
olej słonecznikowy 1%; dieta 5 – mydło
wapniowe przygotowane na bazie oleju
palmowego 1%. Poziom nasyconych kwasów tłuszczowych w tłuszczu międzymięśniowym wyrażony w mg/100 g musculus
longissimus thoracis et lumborum był najwyższy u świń żywionych dietą 3 – 629,73,
a najniższy na diecie 4 – 400,06. Podobnie zawartość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych n-6 i niezbędnych nienasyconych
kwasów tłuszczowych n-3 była najwyższa
na diecie 3, ale różnice były statystycznie
nieistotne (22).
Badania przeprowadzone w Australii wskazują, że możliwe jest dostarczenie długołańcuchowych kwasów nienasyconych, zwłaszcza kwasu dokozaheksaenowego, poprzez regularne spożywanie
produktów przygotowanych z wieprzowiny wzbogaconej w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe n-3. Doświadczenie przeprowadzono na 33 zdrowych
ochotnikach (16 kobiet i 17 mężczyzn) podzielonych losowo na dwie grupy, z których jedna otrzymywała dietę z udziałem
wieprzowiny funkcjonalnej w ilości 1 kg/
tydzień, druga wieprzowinę konwencjonalną również w takiej samej ilości. Doświadczenie trwało 12 tygodni. Wieprzowinę funkcjonalną otrzymano, dodając do
podstawowej diety świń (pasza finiszer)
15% preparatu o nazwie PorcOmega (fortyfikowana mączka z tuńczyka). Wieprzowina wzbogacona w n-3 dostarczała pacjentom 1,3 g długołańcuchowych kwasów nienasyconych n-3/tydzień. Próbki
krwi od pacjentów były pobierane co 4 tygodnie i określano poziom lipidów w surowicy, poziom tromboksanu oraz kompozycję kwasów tłuszczowych w erytrocytach. Po 12 tygodniach stwierdzono
istotny wzrost poziomu kwasu eikozapentaenowego i kwasu dokozaheksaenowego w erytrocytach, zmniejszenie poziomu
triglicerydów oraz poziomu tromboksanu. Przeprowadzone badania wykazały, że
możliwe jest dostarczenie długołańcuchowych kwasów nienasyconych n-3, szczególnie kwasu dokozaheksaenowego poprzez regularną konsumpcję produktów
przygotowanych z wieprzowiny wzbogacanej w n-3. Produkty takie mogą być alternatywą dla osób z niskim spożyciem
ryb i w konsekwencji zagrożonych niedoborem niezbędnych nienasyconych
kwasów tłuszczowych. W konkluzji autorzy stwierdzają, że wzrost długołańcuchowych kwasów nienasyconych n-3 będący rezultatem regularnej konsumpcji
funkcjonalnej wieprzowiny może obniżyć czynniki ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego (3).
Reasumując, można stwierdzić, że
w krajowych warunkach, stosując do podstawowego żywienia świń dodatek siemienia lnianego lub oleju lnianego, można
uzyskać istotny wzrost zawartości kwasów tłuszczowych z rodziny n-3, co pozwalałoby zakwalifikować taką wieprzowinę do żywności funkcjonalnej.
Piśmiennictwo
1. Szostak W B.: Tłuszcze w żywieniu. Materiały z konferencji: Żywność i żywienie w medycynie prewencyjnej – postępy 2014. Warszawa 2014, 45–49.
2. Cybulska B., Kłosiewicz-Latoszek L: Prewencja chorób
sercowo-naczyniowych. Wytyczne europejskie. Materiały z konferencji: Żywność i żywienie w medycynie
prewencyjnej – postępy 2014. Warszawa 2014, 41–44.
3. Coates A.M., Sioutis S., Buckley J.D., Howe P.R.C.: Regular consumption of n-3 fatty acid-enriched pork modifies cardiovascular risk factors. Br. J. Nutr. 2009,101,
592–597.
4.Bhat Z.F., Bhat H.: Functional meat products: A review. Int. J. Meat. Sci. 2011, 1, 1–14.
5. Vandendriessche F.: Meat products in the past, today
and in the future. Meat Sci. 2008, 78, 104–113.
6. Aktualna wartość dietetyczna wieprzowiny i jej znaczenie w diecie i wpływ na zdrowie konsumentów. Praca
zbiorowa pod kierunkiem Blicharskiego T., Warszawa
2013, 152.
49
Prace kliniczne i kazuistyczne
7.Reig M., Aristoy M.C., Toldra F.: Variability in the
contents of pork meat nutrients and how it may affect food composition databases. Food Chem. 2013,
140, ­478–482.
8. Serpen A., Gokmen V., Fogliano V.: Total antioxidant
capacities of raw and cooked meats. Meat Sci. 2012,
90, ­60–65.
9.Kralik G., Kusec G., Grcevic M., Durkin I., Kralik I.:
Animal products as conventional and functional food –
an overwiev. Acta Agric. Slovenica. Supplement 3 2012,
­17–25.
10. Dyer J. M., Stymne S., Green A.G., Carlsson A.S.: High-value oils from plants. Plant J. 2008, 54, 640–655.
11. Juarez M., Dugan M.E.R., Aldai N., Aalhus J.L., Patience j.F., Zijlstra R.T., Beaulieu A.D.: Increasing omega
– 3 levels through dietary co-extruded flaxseed supplementation negatively affects pork palatability. Food
Chem. 2011, 126, 1716–1723.
12. Kiarie E., Slominski B.A., Nyachoti C.M.: Tissue fatty
acid profiles, plasma biochemical characteristics and
cecal biogenic amines in piglets fed diets containing flaxseed and carbohydrase enzymes. Livestock Sci. 2009,
121, 1–6.
13.Turner T.D., Mapiye C., Aalhus J. L., Beaulieu A.D.,
Patience J.F., Zjlstra R.T., Dugan M.E.R.: Flaxseed fed
pork: n-3 fatty acid enrichment and contribution to dietary recommendations. Meat Sci. 2014, 96, ­541–547.
14. Botsoglou E., Govaris A., Ambrosiadis I., Fletouris D.:
Lipid and protein oxidation of α-linolenic acid-enriched
pork during refrigerated storage as influenced by diet
supplementation with olive leaves (Olea europea L.)
or α-tocopheryl acetate. Meat Sci. 2012, 92, ­525–532.
15.Delgado-Pando G., Cofrades S., Rodriguez-Salas L.,
­Jimenez-Colmenero F.: A healthier oil combination and
konjac gel as functional ingredients in low-fat pork liver pate. Meat Sci. 2011, 88, 241–248.
16.Rakić S., Povrenović D., Tesević V., Simić M., Maletić R.: Oak acorn, polyphenols and antioxidant activity in functional food. J. Food En. 2006, 74, 416–423.
17. Wang H.F., Ye J.A., Li C.Y., Liu J.X., Wu Y.M.: Effects of
feeding whole crop rice combined with soybean oil on
growth performance, carcass quality characteristics,
and fatty acids profile of Longissimus muscle and adipose tissue of pigs. Livestock Sci. 2011, 136, 64–71.
18. Mas G., Llvall M., Coll D., Roca R., Diaz I., Oliver M.A.,
Gispert M., Realini C.E.: Effect of an elevated monounsaturated fat diet on pork carcass and meat quality
traits and tissue fatty acid composition from York-crossed barrows and gilts. Meat Sci. 2011, 89, ­419–425.
19. Realini C.E., Duran-Montge P., Lizardo R., Gispert M.,
Oliver M.A., Esteve-Garcia E.: Effect of source of dietary fat on pig performance, carcass characteristics and
carcass fat content, distribution and fatty acid composition. Meat Sci. 2010, 85, 606–612.
Gruźlica bydlęca w hodowli żubrów
w Smardzewicach
Monika Krajewska1, Blanka Orłowska2, Krzysztof Anusz2, Mirosław Welz3,
Wojciech Bielecki4, Marlena Wojciechowska5, Marek Lipiec 1, Krzysztof Szulowski1
z Zakładu Mikrobiologii Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – Państwowego
Instytutu Badawczego w Puławach1, Katedry Higieny Żywności i Ochrony Zdrowia
Publicznego, Wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Warszawie2, Wojewódzkiego
Inspektoratu Weterynarii z/s w Krośnie3, Katedry Patologii i Diagnostyki Weterynaryjnej
Wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Warszawie4 oraz Katedry Genetyki i Ogólnej
Hodowli Zwierząt Wydziału Nauk o Zwierzętach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego
w Warszawie5
W
czasach historycznych na terenie
całej Europy, po Szwecję, Wołgę
i Kaukaz, występowały dwa podgatunki
żubra – żubr nizinny Bison bonasus bonasus i żubr górski (kaukaski) Bison bonasus
caucasicus. Żubry kaukaskie nie dotrwały do naszych czasów, natomiast w niektórych hodowlach występują żubry nizinne
z domieszką krwi kaukaskiej.
Począwszy od średniowiecza rozpoczął się proces wymierania tego gatunku.
W Polsce już w XI i XII w. zwierzęta te
występowały jedynie w większych kompleksach leśnych. W XVI w. rozpoczęto
ich ochronę, ponieważ stały się zwierzętami łownymi dla panujących w państwie.
Ich liczba się ciągle zmniejszała i w końcu
XVIII w. zostały już tylko dwie izolowane
populacje – na Kaukazie i w Puszczy Białowieskiej. Ostatni żubr w Puszczy Białowieskiej dożył 1919 r. Na Kaukazie żubry
przetrwały do 1927 r.
50
Ratowaniem gatunku zajęło się utworzone w 1923 r. Międzynarodowe Towarzystwo Ochrony Żubra. Naliczono wtedy 54 osobniki w całej Polsce, w ogrodach
zoologicznych i zwierzyńcach, z czego do
dalszej hodowli nadawało się tylko 5 samic i 7 samców. Restytucja żubra rozpoczęła się w Białowieży, gdzie w 1929 r. zostały przywiezione pierwsze osobniki. Do
chwili wybuchu wojny, w 1939 r., żyło tam
16 zwierząt, po zakończeniu wojny – 17.
Pierwsze osobniki w Białowieży zostały
wypuszczone na wolność w 1952 r. i dały
początek pierwszemu wolno żyjącemu
stadu żubrów. Pierwsze cielę na wolności
urodziło się 5 lat później.
Od 1932 r. ukazują się Księgi Rodowodowe Żubrów, które są ewidencją żubrów
z hodowli zamkniętych o znanym pochodzeniu. Każdy żubr ma swój numer rodowodowy i imię (żubry z linii nizinnej
w Polsce mają imiona zaczynające się na
20. Więcek J., Rekiel A., Batorska M., Skomiał J.: Effect of
restricted feeding and realimentation periods on pork
quality and fatty acid profile of M. longissimus thoracis. Meat Sci. 2011, 87, 244–249.
21. Alonso V., del Mar Campo M., Provincial L., Roncales
P., Beltran J.A.: Effect of protein level in commercial
diets on pork meat quality. Meat Sci. 2010, 85, 7–14.
22.Alonso V., Najes L.M., Provincial L., Guillen E., Gil
M., Roncales P., Beltran J.A.: Influence of dietary fat
on pork eating quality. Meat Sci. 2012, 92, 366–373.
Doc. dr hab. Tadeusz Kubiński, Instytut Żywności i Żywienia, ul. Powsińska 61, 02-903 Warszawa
PO, rzadziej na PL). W stadach wolnościowych prowadzi się jedynie ewidencję ilościową.
Ośrodek Hodowli Żubrów (OHŻ)
w Smardzewicach jest jedną z najstarszych tego typu placówek w Polsce. Hodowla została utworzona w 1934 r. z inicjatywy prezydenta Ignacego Mościckiego
i początkowo składała się z 4 bizonów (Bison bison). Zwierzęta te przekazała prezydentowi Polonia Kanadyjska. Zbudowano
dla nich zagrodę o powierzchni 31,02 ha
w starym borze sosnowym. Z tego okresu
zachowała się do dzisiaj wieża obserwacyjna, z której na swoje zwierzęta spoglądał prezydent Mościcki, brama wjazdowa,
stróżówka oraz mała dzwonnica. W 1935 r.
zagrodę przedzielono na dwie części, jedną
dla bizonów, a drugą dla 6 żubrów, które
w styczniu 1936 r. dołączyły do zwierzyńca. Wśród przybyłych do Smardzewic żubrów był przywieziony z Białowieży byk
Puchacz po rodzicach z linii białowiesko-kaukaskiej oraz 5 samic, krzyżówek żubra z bizonem.
W 1938 r. stado liczące już 7 bizonów,
12 żubro–bizonów i 2 żubry przeszło epizootię pryszczycy. Na szczęście pryszczyca była wywołana łagodną odmianą wirusa, na którą chorowało okoliczne bydło
i mimo że zachorowały wszystkie zwierzęta przebywające w rezerwacie, to po
8–10 dniach wyzdrowiały.
Wybuch II wojny światowej zniweczył dorobek ośrodka, Niemcy zlikwidowali zwierzyniec, a zwierzęta wywieźli do Rzeszy. Po wojnie ośrodek służył
przez prawie trzy lata jako schronisko dla
zwierzyny płowej. Działalność hodowlaną
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace kliniczne i kazuistyczne
Bovine tuberculosis in the bison herd
in Smardzewice
Krajewska M.1, Orłowska B.2, Anusz K.2,
Welz M.3, Bielecki W.4, Wojciechowska M.5,
Lipiec M.1, Szulowski K.1, Department of
Microbiology, National Veterinary Research
Institute in Pulawy1, Department of Food
Hygiene and Public Health Protection, Faculty
of Veterinary Medicine inWarsaw2, Voivodal
Veterinary Inspectorate, Krosno3, Department
of Pathology and Veterinary Diagnostics, Faculty
of Veterinary Medicine in Warsaw4, Department
of Genetics and Animal Breeding, Faculty of
Animal Science, Warsaw University of Life Sciences
– SGGW5
Ryc. 1. Dodatni wynik dopowiekowej próby tuberkulinowej u żubra (po prawej stronie)
wznowiono w 1949 r. Pierwsze sprowadzone żubry pochodziły ze stad hodowlanych
z Pszczyny i Niepołomic. W następnych
latach starano się przede wszystkim usunąć z hodowli żubry linii białowiesko-kaukaskiej. Do pewnego stopnia się to udało, obiektowi przywrócono charakter rezerwatu żubrów, ale ciągle służył on jako
miejsce przetrzymywania nadliczbowych
byków z innych ośrodków.
Nowy etap w historii ośrodka zaczął
się w 1971 r., kiedy przywieziono dwa byki
z Ośrodka Hodowli Żubrów w Pszczynie
i cztery jałówki z Białowieży. W 1973 r.
urodziły się pierwsze cielęta żubrów nizinnych (białowieskich), dwa byczki –
Poraj i Poplon. Zostały one zgłoszone do
Księgi Rodowodowej Żubrów, gdzie po
raz pierwszy w rubryce hodowca wpisano Smardzewice. Oznaczało to, że ośrodek
zaczął wreszcie spełniać funkcje hodowlane. W 1995 r. hodowla w Smardzewicach
została uznana za najlepszą hodowlę zamkniętą żubrów w Polsce. Nazwa Ośrodek
Hodowli Żubrów w Smardzewicach nie od
razu była używana. W chwili zakładania
mówiło się o nim po prostu zwierzyniec.
Później dodano słowo Spała i przez pewien czas ośrodek nosił nazwę Zwierzyniec Spała. Gdy do bizonów dołączyły żubry, zaczęto używać coraz częściej nazwy
Rezerwat Żubrów Spała. Była też używana,
choć bardzo rzadko, nazwa Zwierzyniec
Książ, wywodzona od nazwy wsi położonej w lasach smardzewickich. Po wojnie
ośrodek był administrowany przez Zarząd
Ochrony Przyrody Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego. Nosił wówczas nazwę Ośrodek Hodowli Rzadkich
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Zwierząt. W 1976 r. został przekazany pod
zarząd Kampinoskiego Parku Narodowego
i otrzymał wtedy nazwę Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach (1). Z okazji obchodów 60-lecia ośrodka i 20-lecia
jego funkcjonowania w strukturach Kampinoskiego Parku Narodowego w 1997 r.
ośrodkowi nadano imię prezydenta RP
Ignacego Mościckiego. W 2002 r. wydzielona została zagroda pokazowa żubrów
dla celów edukacyjnych i turystycznych.
Ośrodek w Smardzewicach leży w strefie
ochronnej Spalskiego Parku Krajobrazowego oraz w granicach obszaru specjalnej
ochrony Natura 2000 Lasy Smardzewickie (PLH1000240) i zajmuje powierzchnię 72,40 ha. Liczebność hodowli przed
stwierdzeniem gruźlicy, utrzymywana była
na poziomie ok. 20 osobników.
Wystąpienie gruźlicy bydlęcej
u smardzewickich żubrów
Pierwszy przypadek gruźlicy w smardzewickim stadzie żubrów miał miejsce w 2013 r. Dotyczył byka o imieniu
Pondar, którego sekcja zwłok wykazała
ogólne wyniszczenie oraz powiększenie
i zmiany w węzłach chłonnych. Po wyizolowaniu szczepu prątka bydlęcego stado objęto opieką zootechniczno-weterynaryjną. Po przeprowadzonej próbie tuberkulinowej na początku 2014 r. podjęto
decyzję o eliminacji 6 osobników. U 3 żubrów potwierdzono mikrobiologicznie
gruźlicę. We wrześniu 2014 r. powtórzono w stadzie przyżyciowe badania w kierunku gruźlicy (śródskórny test tuberkulinowy i test gamma interferonowy).
This article aims at the presentation of an
outbreak of bovine tuberculosis in the bison herd
in Smardzewice, Poland. The first case of bovine
tuberculosis (BTB) in the European Bison Breeding
Center in Smardzewice was reported in 2013. After
bacteriological examination, isolation of an organism
and confirmation of a bovine tuberculosis, the
herd became the subject of a special veterinary
care. Tuberculin test carried out at the beginning
of 2014, resulted in the elimination of 6 animals.
In three of them tuberculosis was confirmed
microbiologically. In September 2014, the herd was
tested again for tuberculosis. Two individuals were
positive in the both, tuberculin eyelid skin test and
interferon-gamma assay. Two animals were positive
in tuberculin skin test only, while two others have
been ositive in the interferon-gamma assay only.
On 3 December 2014, having the results from
NVRI in Pulawy, Director of Kampinos National
Park petitioned to the Minister of the Environment
for the decision of depopulating the European bison
herd of Smardzewice Breeding Center, comprising
16 animals. The decision issued by the Minister of
the Environment, stipulated that animals to be culled
were only these six individuals that had positive
tuberculin test reaction. Following this decision,
the animals were eliminated on 21 January 2015.
The total number of 10 BTB strains (Mycobacterium
caprae), were isolated from European bisons in
Smardzewice. The source of infection for the entire
herd was probably a cow, that arrived in 2005 from
Silesian Zoological Garden. Recently, in the European
Bison Breeding Center in Smardzewice 7 bisons
remain.
Keywords: bison, bovine tuberculosis, Mycobacterium
caprae.
Dwa osobniki wykazywały wynik dodatni zarówno w próbie tuberkulinowej dopowiekowej (ryc. 1), jak i w teście gamma
interferonowym. Dwa osobniki reagowały dodatnio tylko w próbie tuberkulinowej
i dwie sztuki wykazywały wynik dodatni
tylko w teście gamma interferonowym.
Po otrzymaniu wyników z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego
51
Prace kliniczne i kazuistyczne
6 sztuk podejrzanych o gruźlicę bydlęcą nastąpiła 21 stycznia 2015 r. (ryc. 2).
W latach 2013–2015 przebadano 13 materiałów tkankowych, pobranych post mortem od smardzewickich żubrów. Zmiany
anatomopatologiczne sugerujące gruźlicę
stwierdzono u 8 sztuk (ryc. 3). Potwierdzenie mikrobiologiczne uzyskano u 10 osobników, a wyizolowane szczepy sklasyfikowano jako Mycobacterium caprae.
Aktualny stan liczebny
smardzewickich żubrów
Ostatnia eliminacja w OHŻ Smardzewice
miała miejsce 4 września 2015 r. Zlikwidowana 17-letnia krowa wykazywała na
sekcji zmiany w węzłach chłonnych krezkowych, jak i tchawiczo-oskrzelowych typowe dla gruźlicy. W hodowli pozostało
7 osobników różnej płci.
Podsumowanie
Ryc. 2. Badania sekcyjne odstrzelonych żubrów
Ryc. 3. Zmiany gruźlicze u odstrzelonych żubrów
w Puławach, dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego wystąpił 3 grudnia 2014 r.
z wnioskiem do ministra środowiska o zezwolenie na odstrzał wszystkich żubrów
(16 sztuk) przebywających w tym czasie
w OHŻ Smardzewice. Zgodnie z decyzją
52
ministra środowiska z 22 grudnia 2014 r.
(DLP-III-4102-121/11622/14/ZK) uzyskano zezwolenie na odstrzał tylko 6 osobników, które reagowały dodatnio w przyżyciowych testach diagnostycznych w kierunku gruźlicy bydlęcej. Eliminacja
Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach prowadził pod naukowym nadzorem
hodowlę i ochronę białowieskich żubrów
w ramach światowej strategii ochrony tego
gatunku. Wystąpienie gruźlicy w tym stadzie burzy całkowicie założenia tego projektu. Źródłem zakażenia był prawdopodobnie żubr Pondar, u którego gruźlicę wykryto najwcześniej. Osobnik ten urodził
się w 2007 r. w Smardzewicach, a rodzicami jego byli byk Polop urodzony w 2002 r.
również w Smardzewicach i matka Polubowna urodzona w 1996 r. w zagrodzie
pokazowej Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Najprawdopodobniej źródłem
zakażenia dla potomka była matka, która
w 1998 r. trafiła do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie, gdzie przebywała przez 7 lat. W grudniu 2005 r. Polubowna została przewieziona do OHŻ w Smardzewicach, gdzie dwa lata później wydała
potomka.
Największy wybuch gruźlicy w zoo
w Chorzowie miał miejsce w latach
2009–2010, kiedy potwierdzono gruźlicę u 11 cennych okazów zwierząt; w tym
3 żyraf, 2 tapirów, 5 antylop i alpaki (3, 4,
5). Na podstawie wyników lekooporności
podjęto nawet leczenie u jednego samca
żyrafy siatkowanej (6). Niestety, po 2 miesiącach intensywnej terapii antybiotykami przeciwgruźliczymi zwierzę pozostające od kilku dni w agonii zostało poddane eutanazji.
Przypadki gruźlicy w ogrodach zoologicznych są znane na całym świecie i notowane u różnych gatunków zwierząt (7,
8, 9). Przeniesienie żubra z zoo do hodowli
zamkniętej nie było słuszną decyzją.
W zaistniałej sytuacji wystąpienia groźnej antropozoonozy, jaką jest gruźlica,
najważniejsze jest przerwanie łańcucha
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Prace kliniczne i kazuistyczne
transmisji w Smardzewicach. Mimo tego,
że gatunek Bison bonasus, według czerwonej listy zagrożonych gatunków Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (10)
jest gatunkiem zagrożonym, o stosunkowo wysokim prawdopodobieństwie wymarcia (VU), eliminacja całej smardzewickiej hodowli byłaby w tym przypadku
słuszną decyzją. Do tej pory ukazało się
niewiele publikacji dotyczących osobników ze Smardzewic. Hodowla ta cieszyła się dobrą kondycją, poza incydentalnym stwierdzeniem martwiczego zapalenia napletka (balanoposthitis necroticans)
u dwóch młodych byków (11). Żubr w polskiej czerwonej księdze ma również status gatunku zagrożonego i podlega ścisłej
ochronie gatunkowej. W tym przypadku ochrona populacji wiąże się, niestety, z eliminacją osobników przebywających w miejscu, gdzie została stwierdzona gruźlica bydlęca. Dezynfekcja miejsc
przebywania zwierząt, jak i odpowiednia
kwarantanna obiektu pozwoliłyby w przyszłości na wprowadzenie nowych zdrowych żubrów i na restytucję tego gatunku w Kampinoskim Parku Narodowym.
Piśmiennictwo
1. Krasiński Z.A., Krasińska M.: Ośrodek Hodowli Żubrów
w Smardzewicach. Parki Narodowe i Rezerwaty Przyrody 1997, 16, 47–53.
2.Krajewska M., Lipiec M., Orłowska B., Anusz K., Szulowski K.: Przydatność testu gamma-interferonowego
do przyżyciowej diagnostyki gruźlicy u żubrów. European Bison Conservation Newsletter 2014, 7, 29–34.
3. Augustynowicz-Kopeć E., Krajewska M., Zabost A., Napiórkowska A., Zwolska Z.: Characterisation of Mycobacterium bovis strains isolated from farm and wild animals
from Poland. Bull Vet Inst Pulawy 2011, 55, 381–383.
4. Krajewska M., Kozińska M., Zabost A., Augustynowicz-Kopeć E., Szulowski K.: Transmisja gruźlicy wśród zwierząt dzikich, trzymanych w niewoli i wolno żyjących. Krajowa Konferencja Pulmonologów i Mikrobiologów, Zakopane, 2015.
5. Krajewska M., Załuski M., Zabost A., Orłowska B., Augustynowicz-Kopeć E., Anusz K., Lipiec M., Weiner M.,
Szulowski K.: Tuberculosis caused by Mycobacterium
bovis in antelopes in a zoo in Poland. Pol. J. Microbiol.
2015, 64, w druku.
6. Krajewska M., Załuski M.: Próba podjęcia leczenia żyrafy chorej na gruźlicę. Konferencja Naukowo‑Szkoleniowa
„Farmakologiczne i środowiskowe aspekty racjonalnej terapii”, Krynica‑Zdrój, 2012, s. 20.
7. Thorel M.F., Karoni C., Varnerot A., Fleury C., Vincent
V.: Isolation of Mycobacterium bovis from baboons, leopards and a sea-lion. Vet Res. 1998, 29, 207–212.
8. Pavlik I., Machackova M., Yayo Ayele W., Lamka J., Parmova I., Melicharek I., Hanzlikova M., Kormendy B.,
Nagy G., Cvetnic Z. and others: Incidence of bovine tuberculosis in wild and domestic animals other than cattle in six Central European countries during 1990–1999.
Vet. Med. 2002, 5, 122–131.
9. Lewerin S.S., Olsson S.L., Eld K., Röken B.: Ghebremichael S., Koivula T., Källenius G., Bölska G.: Outbreak of Mycobacterium tuberculosis infection among captive Asian
elephants in a Swedish zoo. Vet Rec. 2005, 156, 171–175.
10. http://www.iucnredlist.org/
11.Bielecki W., Rodo A., Żoch K., Mierzwa K.: Przyczynek do etiopatogenezy nekrotycznego zapalenia napletka u żubrów (Bison bonasus L. 1758) – opis przypadku.
Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żubry w Lasach
Pszczyńskich – 150 lat hodowli”, Pszczyna, 2015, s. 3.
Lek. wet. Monika Krajewska,
e-mail: [email protected]
Chłoniak immunoblastyczny u szczura
Immunoblastic lymphoma in rat
Rafał Sapierzyński
Sapierzyński R., Department of Pathology and
Veterinary Diagnostics Warsaw University of Life
Sciences – SGGW
z Katedry Patologii i Diagnostyki Weterynaryjnej Wydziału Medycyny Weterynaryjnej
w Warszawie
C
hłoniak jest nowotworem, który powstaje w wyników transformacji nowotworowej limfocytów. Chłoniaki są zawsze zmianami złośliwymi, chociaż stopień złośliwości może być różny, od form
o niskiej złośliwości i form o powolnym
przebiegu (chłoniaki indolentne), poprzez
postacie o umiarkowanej złośliwości, aż
do przypadków, które charakteryzują się
agresywnym zachowaniem biologicznym
– chłoniaki o wysokiej złośliwości. Brak
jest danych odnośnie do częstości występowania chłoniaków u szczurów towarzyszących, z kolei w badaniach obejmujących
szczury laboratoryjne (używane w różnych
doświadczeniach) chłoniaki spontaniczne rozpoznano u 0,4% samców i 0,3% samic, co w świetle danych na temat innych
gatunków zwierząt wydaje się być wartością stosunkowo niską (1). Z drugiej strony nowsze badania wskazują, że chłoniaki to najczęściej występujące nowotwory
u młodych (do 1 roku życia) szczurów laboratoryjnych (2, 3).
Opis przypadku
Do lecznicy przyniesiono szczura laboratoryjnego, samicę w wieku 1 roku i 9 miesięcy, w związku z „nagłym pogorszeniem
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
stanu zdrowia”. Wedle słów właściciela, od
dwóch dni szczur wykazywał zmiany zachowania, gorzej jadł i był bardziej apatyczny, a rankiem w dniu prezentacji jego stan
znacznie się pogorszył. Po powrocie właściciela z pracy zwierzę praktycznie się nie
poruszało. W badaniu klinicznym stwierdzono zły stan ogólny pacjenta, który niemal nie reagował na bodźce zewnętrzne.
W badaniu palpacyjnym jamy brzusznej
wykryto guzowatą, nieregularnego kształtu masę o najdłuższej średnicy około 5 cm
i twardej konsystencji. Badanie rentgenowskie potwierdziło obecność zmiany guzowatej w środkowej części jamy brzusznej (ryc. 1). W celu oceny natury procesu
rozrostowego zdecydowano o wykonaniu
The aim of this paper was to present a case of
immunoblastic lymphoma in the rat. Lymphoma
are neoplastic disorders of lymphoid tissue. There
is a system of classification of these tumors,
based on the histological characteristics of the
lymphocytes. Lymphomas are one of the most
common malignancies found in companion animals,
including dogs and cats. In laboratory animals
these tumors may be also common however, it
seems that spontaneous cases in companion rats
are only seldom recognized. In this article a case
of immunoblastic lymphoma of mesenteric lymph
nodes in rat was diagnosed after performing fineneedle biopsy. The case was analyzed histologically
and was described in details.
Keywords: fine-needle biopsy, immunoblastic
lymphoma, companion rat.
Ryc. 1. Obraz
rentgenowski szczura
z guzem zlokalizowanym
w śródbrzuszu – widoczne
cieniujące masy, które
przemieszczają jelito
dogrzbietowo i doogonowo
53
Prace kliniczne i kazuistyczne
badania cytologicznego, a materiał do badania pobrano drogą biopsji aspiracyjnej
cienkoigłowej. Do wykonania biopsji użyto igieł o grubości 0,5 mm oraz strzykawek
o pojemności 5 ml. W związku z tym, że
materiał pobrany w czasie biopsji aspiracyjnej zawierał znaczną domieszkę krwi,
pobrano też materiał przy zastosowaniu
biopsji bez aspiracji. Wykonane rozmazy
utrwalono w 70‑proc. alkoholu metylenowym i zabarwiono odczynnikiem Giemsy.
Badanie cytologiczne preparatów wykazało obecność obfitej populacji komórek, leżących luźno i nietworzących skupisk komórkowych (ryc. 2). Komórki oraz ich jądra
komórkowe były różnej wielkości i różnego kształtu, chociaż przeważały komórki
duże (powyżej 2–3 średnic erytrocytu), cytoplazma była umiarkowanie obfita, zasadochłonna, nie posiadała ziarnistości. Niektóre komórki posiadały podwójne jądra
komórkowe lub jądra nieregularne. Jąderka były obecne i duże, chociaż nie były wyraźnie widoczne, a aktywność mitotyczna
komórek była wysoka (ryc. 3). Na podstawie opisanego obrazu postawiono rozpoznanie chłoniaka immunoblastycznego lub
chłoniaka anaplastycznego o wysokiej złośliwości (high grade lymphoma).
W związku z ciężkim stanem ogólnym
pacjenta i niekorzystnym rokowaniem właściciel zdecydował o eutanazji i wyraził
zgodę na przeprowadzenie sekcji zwłok.
Badanie makroskopowe zwłok potwierdziło obecność guzowatego tworu, którym okazały się być powiększone węzły
chłonne krezkowe (ryc. 4). Opisane zmiany guzowate oraz zmiany o charakterze
masywnego zastoju krwi w obrębie jelita były jedynymi nieprawidłowościami
makroskopowymi stwierdzonymi w czasie sekcji zwłok. W trakcie sekcji pobrano
wycinki guza do badania histopatologicznego i umieszczono je w 10‑proc. zbuforowanej formalinie. Badanie histopatologiczne wykazało obecność monotonnej
populacji dużych blastycznych i atypowych komórek limfoidalnych, z których
niektóre wykazywały cechy typowe dla immunoblastów (największe komórki szeregu limfoidalnego, charakteryzujące się obfitą cytoplazmą, obecnością dużego jądra
komórkowego z pojedynczym, najczęściej
centralnie położonym jąderkiem; ryc. 5). Na
podstawie takiego obrazu określono rozpoznanie ostateczne – chłoniaka immunoblastycznego.
Omówienie
Chłoniak immunoblastyczny należy do
chłoniaków z dużych komórek i charakteryzuje się umiarkowanie agresywnym
lub agresywnym przebiegiem klinicznym.
W każdym przypadku kontrolowanie choroby wymaga specyficznej terapii farmakologicznej (chemioterapii), która u małych
zwierząt może być trudna do przeprowadzenia lub też właściciele nie widzą sensu w jej wprowadzeniu. W związku z powyższym, w wielu przypadkach precyzyjne rozpoznanie choroby nie zmienia
Ryc. 2. Obraz cytologiczny chłoniaka immunoblastycznego u szczura – widoczna
Ryc. 3. Obraz cytologiczny chłoniaka immunoblastycznego u szczura – wielkość
jest populacja pleomorficznych komórek limfoidalnych, strzałkami oznaczono
figury mitotyczne. Materiał pobrano drogą biopsji aspiracyjnej cienkoigłowej,
barwienie barwnikiem Giemsy, powiększenie 400×
i kształt zarówno komórek, jak i jąder komórkowych jest urozmaicona, jąderka
chociaż obecne – są słabo widoczne. Materiał pobrano drogą biopsji aspiracyjnej
cienkoigłowej, barwienie barwnikiem Giemsy, powiększenie 1000×
Ryc. 5. Obraz histologiczny chłoniaka immunoblastycznego węzłów chłonnych
Ryc. 4. Obraz makroskopowy przewodu pokarmowego, krezki jelita i chłoniaka
w obrębie węzłów chłonnych krezkowych szczura. Widoczny duży, nieregularnego
kształtu twór guzowaty, wywodzący się z korzenia krezki (tkanki limfatycznej krezki)
oraz odcinek jelita cienkiego objęty zastojem krwi
54
krezkowych u szczura – widoczna jest populacja dużych komórek, o dość obfitej
cytoplazmie, dużym jądrze komórkowym i wyraźnych, zazwyczaj pojedynczych
jąderkach. Strzałką oznaczono komórkę o wyglądzie typowym dla immunoblasta.
Barwienie hematoksylina-eozyna; powiększenie 400×
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Higiena żywności i pasz
sposobu postępowania z pacjentem, bowiem lekarz weterynarii poprzestaje na
wprowadzeniu terapii paliatywnej, z zastosowaniem niesteroidowych lub steroidowych leków przeciwzapalnych i antybiotyków, w celu zapobieżenia powikłaniom w postaci zakażenia bakteryjnego.
Jednakże precyzyjne rozpoznanie toczącego się procesu umożliwia określenie rokowania dla pacjenta, co pozwala uświadomić właścicielowi istotę problemu, a także podjąć uzasadnioną decyzję o poddaniu
pacjenta eutanazji w stosownym momencie. W omawianym przypadku precyzyjne rozpoznanie uzyskano w toku małoinwazyjnej metody diagnostycznej, jaką jest
badanie cytologiczne materiału pobranego
drogą biopsji aspiracyjnej cienkoigłowej.
Badanie cytologiczne można wykonać nie
tylko u psów i kotów, ale także u drobnych
zwierząt towarzyszących, w tym gryzoni i zajęczaków (3). Według własnych obserwacji materiał można pobrać od zwierząt niepoddanych sedacji, wystarczające
jest unieruchomienie pacjenta za pomocą
jednej ze stosownych powszechnie technik
immobilizacji gryzoni. W korzystnych warunkach wynik biopsji można uzyskać już
kilkadziesiąt minut od momentu pobrania
materiału (w prezentowanym przypadku
czas, jaki upłynął od początku wizyty do
rozpoznania, wyniósł 45 minut, włączając
w to czas konieczny na wykonanie zdjęcia
rentgenowskiego). Należy pamiętać, że jednym z czynników warunkujących precyzyjne rozpoznanie jest znajomość zasad
dotyczących pobierania materiału i obchodzenia się z prawidłowo wykonywanym rozmazem (4).
Objawy kliniczne chłoniaka u szczurów zależą od lokalizacji zmiany lub zasięgu procesu (chłoniak jest bardzo często
procesem wieloogniskowym), przykładowo, w przypadku zajęcia rdzenia kręgowego obserwowano porażenia (2). Opisano też przypadek chłoniaka immunoblastycznego, u 18‑miesięcznego szczura
laboratoryjnego (pochodzącego z ­linii z defektem układu immunologicznego), który
rozwinął się w obrębie węzłów chłonnych
podstawy głowy (prawdopodobnie węzły żuchwowe); guz powiększał się szybko i doprowadził do zaburzeń oddychania oraz połykania. W prezentowanym
przypadku dominowały objawy niespecyficzne, a sam przebieg choroby był bardzo
drastyczny. Powiększający się guz w obrębie krezki doprowadził do poważnych zaburzeń w krążeniu krwi (silny zastój krwi
w obrębie jelita cienkiego) i prawdopodobnie przyczynił się do niedokrwienia jelit,
co mogło skutkować uszkodzeniem błony
Włośnica w środowisku leśnym
– cztery gatunki Trichinella w Polsce
z Pracowni Parazytoz Zwierząt Domowych Instytutu Parazytologii im. W. Stefańskiego
w Warszawie
kuteczne wykrycie larw włośni w mięsie zarażonej świni lub dzika ma podstawowe znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa i zdrowia konsumenta. Stosowanie metody trychinoskopowej obwarowane
jest istotnymi ograniczeniami zawartymi
w przepisach dotyczących urzędowego badania mięsa. Zgodnie z rozporządzeniem
ministra rolnictwa i rozwoju wsi z 21 października 2010 r. metoda trychinoskopowa dopuszczona jest przy produkcji mięsa przeznaczonego na użytek własny, co
dotyczy też upolowanych dzików. Warunkiem jest stosowanie się do zaleceń odnośnie do obróbki mięsa, które określają, że
„Mięso zbadane na obecność włośni metodą badania trychinoskopowego
1)przed spożyciem powinno zostać poddane obróbce cieplnej zapewniającej
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Pismiennictwo
1. Haseman J.K., Hailey J.R., Morris R.W.: Spontaneous neoplasms incidences in Fischer 344 rats and B6C3F mice in
two-year carcinogenicity studies: a National Toxicology
Program Update. Tox. Pathol. 1998, 26, 428–441.
2.Nagamine C.M., Jackson C.N., Beck K.A., Marini R.P.,
Fox J.G., Nambiar P.R.: Acute paraplegia in a young adult
long-evans rat resulting from T-cell lymphoma. Contemp.
Top. Lab. Anim. Sci. 2005, 44, 53–56.
3.Son W.C., Bell D., Taylor I., Mowat V.: Early occurring
spontaneous tumors in Han Wistar Rats. Tox. Pathol.
2010, 38, 292–296.
4. Ciechanowska P., Okoń A., Warchulska K., Sobczak-Filipiak M., Bielecki W.: Biopsja cienkoigłowa węzłów chłonnych u świnek morskich. Życie Wet. 2015, 1, 48–51.
5. Sapierzyński R.: Jak poprawnie wykonać biopsję cienkoigłową? Życie Wet. 2009, 84, 40–44.
6. Matsushima K., Yamakawa S., Edamoto S., Yamaguchi Y.,
Nagatani M., Tamura K.: Spontaneous malignant T-cell
lymphoma in a young adult Crl:CD (SD) rat. J. Toxicol.
Pathol. 2010, 23, 49–52.
Dr hab. Rafał Sapierzyński, prof. nadzw. SGGW,
[email protected]
są zarządzenia Powiatowych Inspektoratów Weterynarii dopuszczające do badania mięsa w podległych laboratoriach wyłącznie metodę wytrawiania.
Włośnie u świń i dzików
Jakub Gawor
S
śluzowej i przedostawaniem się drobnoustrojów ze światła jelita do krwi. W opisywanym przypadku zmiana była ograniczona do węzłów chłonnych krezkowych,
jednak w wielu przypadkach stwierdza się
obecność ognisk nowotworowych w wielu
narządach (postać wieloogniskowa), a także obecność nowotworowych limfocytów
we krwi obwodowej (postać białaczkowa
chłoniaka; 2, 6).
podgrzanie mięsa do temperatury
wewnętrznej wynoszącej co najmniej
71°C;
2)nie powinno być wykorzystywane do
przygotowania potraw na grillu lub
w kuchence mikrofalowej”.
Zasadność tych zastrzeżeń jest oczywista z racji znacznie ograniczonej czułości wspomnianej metody, za pomocą
której nie można wykryć larw nieotorbionych (T. pseudospiralis), a przy nisko
intensywnych inwazjach larw innych gatunków włośni (poniżej 5 larw/g mięśni)
skuteczność nie przekracza 50%. Wobec
stałego zagrożenia ludzi włośnicą i pojawiających się corocznie przypadków tej
parazytozy, co spowodowane jest spożyciem wyrobów z mięsa dzików zarażonych
Trichinella spp., jak najbardziej zasadne
Przypadki włośnicy u świń już od kilkunastu lat występują w Polsce sporadycznie. W 2013 i 2014 r. włośnie stwierdzono u odpowiednio 78 oraz 3 sztuk wśród
20,9 mln i 21,5 mln ubitych świń (0,0004
oraz 0,00001% zarażonych). Potencjalne źródło zarażenia dla ludzi stanowi
praktycznie wyłącznie mięso upolowanych dzików. W ostatnich latach, zależnie od regionu Polski, włośnie stwierdzano u 0,1 do ponad 2% dzików, co oznacza 500–600 sztuk zarażonych corocznie
przy pozyskiwaniu rzędu 120–140 tys.
sztuk (ryc. 1, 2).
W ciągu dwóch lat (2013 i 2014) włośnie
zostały stwierdzone u 0,54 i 0,43% dzików.
Skalę potencjalnego zagrożenia konsumentów unaocznia proste przeliczenie liczby zwierząt przebadanych do zarażonych
(118 380/645 i 141 617/611). Jeden dzik
z włośnicą przypadał na 184 i 232 sztuki
poddane badaniu, odpowiednio w 2013
i 2014 r.
55
Higiena żywności i pasz
Trichinellosis in sylvatic cycle – four species
of Trichinella in Poland
Gawor J., Laboratory of Parasitoses of Domestic
Animals, Institute of Parasitology of the Polish
Academy of Sciences
The aim of this paper was to present current data on
Trichinella spp. infection in sylvatic cycle in Poland.
The occurrence of T. spiralis, T.britovi as well as recently
recognized non-capsulated T. pseudospiralis and arctic
species T. nativa proves that sylvatic cycle is the major
reservoir of trichinellosis. Meat of wild boars, which are
infected with T. spiralis, T. britovi and T. pseudospiralis,
is considered as significant source of infection for
humans, in particular that growing prevalence up to
2.5% of Trichinella spp. in hunted animals, is observed
in recent years. According to EU regulations, in Poland
trichinoscopy is performed in limited extend for meat
inspection, if small number of animals is slaughtered,
which applies also to wild boars. When the risk of
human trichinellosis due to the consumption of game
animals meat is regarded in Poland, only the digestion
method should be considered valid for meat inspection.
To avoid spread of trichinellosis, removing carcasses
of red foxes and other carnivores from hunting area
for utilization should be principle duty for hunters.
Keywords: Trichinella pseudospiralis, T. nativa, sylvatic
cycle, red foxes, wild boars.
Włośnica u ludzi
Liczba przypadków włośnicy u ludzi
w Polsce znacznie się zmniejszyła w ostatnich latach (ryc. 3). Według danych zawartych w meldunkach epidemiologicznych
Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny,
na przestrzeni lat 2000–2015 odnotowano 1004 przypadki włośnicy po spożyciu wyrobów z mięsa zarażonych dzików. W latach 2006–2010 zarażeniu uległo 513 osób, a w ostatnim pięcioleciu
(2011–2015) było ich 79 (1–32 osoby rocznie, średnio 15,8). Spośród 990 przypadków, które odnotowano w latach 2000–
2014, zdecydowana większość, bo 849
(85,8%), wystąpiła na terenie czterech województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego, które stanowią 26,7% terytorium Polski. Tę regionalizację przypadków
włośnicy należy wiązać głównie ze zwyczajami kulinarnymi, tj. przygotowywaniem produktów wędliniarskich wędzonych na zimno.
Włośnie w środowisku leśnym
W Polsce, podobnie jak w innych krajach europejskich, włośnica utrzymuje się w środowisku leśnym. Spośród
700
600
500
400
300
200
100
20
00
20
01
20
02
20
03
20
04
20
05
20
06
20
07
20
08
20
09
20
10
20
11
20
12
20
13
20
14
0
Ryc. 1. Liczba przypadków włośnicy u dzików w Polsce w latach 2000–2014 (dane wg Głównego Inspektoratu
Weterynarii)
20
14
20
13
20
12
20
11
20
10
09
20
08
20
20
07
180
160
140
120
100
80
60
40
20
0
Ryc. 2. Liczba dzików badanych w Polsce w kierunku włośni (w tys.) w latach 2007–2014 (dane wg Głównego
Inspektoratu Weterynarii)
56
stwierdzanych czterech gatunków włośni (T. spiralis, T. britovi, T. pseudospiralis
i T. nativa), pierwsze dwa z wymienionych
notowane są najczęściej. Występują u dzikich zwierząt mięso- i wszystkożernych,
tj. ­lisów, jenotów, wilków, kun, tchórzy,
borsuków, dzików i niedźwiedzi. T. pseudospiralis i T. nativa wykazano niedawno
jako nowe dla Polski gatunki u lisów (1, 2,
3). T. pseudospiralis stwierdzono ostatnio
po raz pierwszy u dzików (4). Wykazanie
tego gatunku jest bardzo istotne z punktu
widzenia diagnostyki (larwy w mięśniach
nie są otoczone torebką łącznotkankową).
Jest to wyraźne wskazanie, że jedyną dopuszczoną metodą badania mięsa w kierunku włośni powinna być referencyjna
metoda wytrawiania.
T. pseudospiralis po raz pierwszy został
stwierdzony i opisany w latach siedemdziesiątych u szopa pracza (Procyon lotor) na
Kaukazie. Ten obcy kontynentowi euroazjatyckiemu gatunek drapieżnika introdukowano do środowiska naturalnego na
niektórych terenach ówczesnego Związku Radzieckiego. Z tego wynikało nieporozumienie i uznanie przez zachodnioeuropejskich parazytologów rodzimego na
Kaukazie jenota (Nyctereutes procyonoides) za pierwszego stwierdzonego żywiciela tego pasożyta w ZSRR.
Trichinella pseudospiralis został stwierdzony na świecie u 14 gatunków ssaków.
Jako jedyny gatunek włośnia zaraża też
ptaki, stwierdzono go u 13 gatunków ptaków drapieżnych. W ostatnich latach wykazano go w Szwecji u puszczyka zwyczajnego (Strix aluco; 5), co jest drugim
doniesieniem o występowaniu T. pseudospiralis u ptaków w Europie. Po raz pierwszy stwierdzono go we Włoszech, także
u przedstawiciela puszczykowatych, pójdźki zwyczajnej (Athene noctua; 6). Podobnie
jak inne gatunki włośni, T. pseudospiralis
jest niebezpieczny dla ludzi. Udokumentowane przypadki zarażenia odnotowano we
Francji, gdzie wystąpiło ognisko włośnicy
po spożyciu mięsa dzika, a także na Słowacji, gdzie przyczyną choroby było spożycie zarażonej wieprzowiny (7).
Dużą niespodzianką było niedawne
stwierdzenie w Polsce Trichinella nativa
(2, 3), gatunku spotykanego w strefie subarktycznej i arktycznej (Alaska, Skandynawia, Syberia) u niedźwiedzi i lisów polarnych, fok, morsów, wilków oraz jenotów.
T. nativa jest dominującym gatunkiem
włośnia w Norwegii u lisów rudych i borsuków (8). Przed kilku laty został stwierdzony na Litwie u lisów i jenotów. Ostatnio wykazano go po raz pierwszy w Polsce i w Niemczech u lisów (2). W Polsce
larwy T. nativa wyizolowano z mięśni lisa
upolowanego w okolicach Kętrzyna (woj.
warmińsko-mazurskie), a w Niemczech od
3 lisów, na północy (Meklemburgia) oraz
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Higiena żywności i pasz
Włośnie u lisów
T. pseudospiralis i T. nativa z racji niskiej
ekstensywności występowania mają mniejsze znaczenie epidemiologiczne. Znaczny problem stanowią T. britovi i T. spiralis dość często notowane w środowisku leśnym u lisów i dzików.
Przeglądowe badania zarażenia lisów
w Polsce przeprowadzone w latach 2010–
2013 wykazały włośnie u 57 sztuk (2,92%)
wśród 1952 zbadanych. Dominującym
gatunkiem był T. britovi (74,6%), a T. spiralis i T. nativa stwierdzono odpowiednio, w 21,8 i 1,8% izolatów larw (3). Na
Węgrzech odnotowano podobny odsetek Trichinella spp. u lisów, 2,06% wśród
3304 przebadanych, ze znaczną przewagą
T. britovi (1,82% zarażonych; 9). Długofalowe badania na Słowacji (2000–2007),
gdzie przebadano 5270 lisów, wykazały
wzrost ekstensywności zarażenia z 4,9%
w 2000 r. do 20,5% w 2007 r. (7). W inwazjach zdecydowanie dominował T. britovi, stanowiąc 98,8% przypadków.
W Niemczech włośnica u lisów jest
znacznie mniej rozpowszechniona,
w 2011 r. wśród 3154 przebadanych stwierdzono 10 zarażonych (0,31%; 2).
Występowanie T. britovi u lisów zwykło się wiązać z padlinożerstwem i kanibalizmem. Zjawiska te nasilają się przy nadmiernym zagęszczeniu populacji w niektórych biotopach (lasy, łąki, nieużytki), gdzie
drapieżniki nie znajdują dostatecznej ilości pokarmu (9).
300
250
200
150
100
50
0
20
00
20
01
20
02
20
03
20
04
20
05
20
06
20
07
20
08
20
09
20
10
20
11
20
12
20
13
20
14
20
15
w regionie południowo-wschodnim (Baden Wirtembergia), a więc daleko od strefy
dotychczasowego notowania tego gatunku (2). Hipotezy o przyczynach pojawienia
się T. nativa w Europie Środkowej sugerują przeniesienie go przez migrujące jenoty
lub lisy, względnie występowanie w strefie
klimatu umiarkowanego jako reliktu glacjalnego. Charakterystyczną cechą T. nativa jest wysoka odporność larw na mrożenie, co sprzyja szerzeniu się zarażenia
w niskich temperaturach. Larwy w mięsie przeżywają do 4 lat w temp. -18°C (8).
Ryc. 3. Liczba przypadków włośnicy u ludzi w Polsce w latach 2000–2015 (dane wg Narodowego Instytutu
Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny)
zagrożenie epidemiologiczne. Wśród przebadanych 290 tys. osobników w latach
2006–2013 larwy Trichinella spp. stwierdzono w 44 przypadkach (0,015%; 9). Na
Słowacji wśród 70 568 przebadanych dzików w latach 2000–2007 włośnie stwierdzono u 43 sztuk (0,06%), a najwyższy
odsetek zarażonych (0,11%) odnotowano w 2005 r. (7). W Niemczech w latach
1991–2003 wśród 4,6 mln zbadanych dzików włośnie stwierdzono w 156 tuszach
(0,005%; 10).
Populacja dzików w Polsce w ciągu ostatnich lat kształtuje się na poziomie przekraczającym 250 tys. sztuk. Najwięcej dzików pozyskiwanych jest w woj. lubuskim,
wielkopolskim, zachodniopomorskim,
11797/72
16895/50
12115/112
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
4931/20
32219/85
4422/22
5295/6
14482/97
Zagrożenie włośnicą ze strony dzików
Lisy jako rezerwuar włośni w środowisku
leśnym są źródłem zarażenia dla innych
padlinożerców, wśród których dziki zajmują istotne miejsce. W Polsce odsetek
dzików zarażonych Trichinella spp. jest
znacznie wyższy niż w krajach sąsiednich.
W ciągu siedmiu lat (2008–2014) przebadano w kierunku włośnicy 897 152 sztuki, wśród których stwierdzono 3471 zarażonych (0,39%). Jak wcześniej wspomniano, w ostatnich dwóch latach odsetek ten
był wyższy (0,43–0,54%). Na Węgrzech
włośnica u dzików stanowi niewielkie
pomorskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim i dolnośląskim (ryc. 4).
Zagęszczenie populacji dzików w tej części Polski jest wyższe od średniej krajowej
(6–15 osobników/1000 ha, w pozostałych
województwach 3–6 osobników/1000 ha).
Ma to wpływ na rozprzestrzenianie się włośni na nowe obszary, co wykazuje mapowanie występowania włośnicy (11). Większe pogłowie dzików na danym terenie
nie przekłada się jednak w prosty sposób
na wzrost ekstensywności zarażenia Trichinella. W 2014 r. na obszarze wymienionych 7 województw stwierdzono od
0,13 do 0,92% dzików z włośnicą, podczas
gdy na pozostałym terytorium Polski odsetek ten wynosił od 0,03 (opolskie) do 2,0%
3541/15
7941/34
6006/8
5478/2 4282/5
1197/24
3754/36
7262/23
Ogółem: odstrzelonych 141 617 /
z włośnicą 611
Ryc. 4. Liczba dzików pozyskanych i zarażonych włośnicą w Polsce w 2014 r. (dane wg Głównego Inspektoratu
Weterynarii)
57
Historia weterynarii
(świętokrzyskie). Rekordowy odsetek zarażonych wykazano w 2013 r. w woj. małopolskim i świętokrzyskim (2,45 i 2,55%)
wśród niewielkiej liczby odstrzelonych dzików, ponieważ badaniu poddano odpowiednio, 783 i 1919 sztuk (dane wg Głównego Inspektoratu Weterynarii). W takich
przypadkach można mówić o ogniskowym
występowaniu włośnicy.
Badania wykazują, że także obce dla
fauny Polski gatunki drapieżników przyczyniają się do rozprzestrzeniania włośnicy. Przykładem jest stwierdzenie T. spiralis u szopa pracza pochodzącego z Borów
Dolnośląskich (12). U jenotów występujących dość powszechnie na terenie całego
kraju stwierdza się T. spiralis i T. britovi.
Podsumowanie
Ryzyko włośnicy w Polsce dotyczy konsumentów wyrobów z mięsa dzików. Występowanie czterech gatunków Trichinella
w środowisku leśnym u zwierząt drapieżnych i wszystkożernych dzików wskazuje, że nie wolno lekceważyć zagrożenia
dla ludzi. Przykładem bagatelizowania
i niedoszacowania ryzyka jest doniesienie z Włoch, gdzie na terenie uznanym za
wolny od włośni badaniu poddawano tylko określony odsetek tusz. Skutkiem było
wystąpienie ogniska włośnicy, które objęło 38 osób zarażonych po spożyciu kiełbasy z dzika (13).
Wysokie zagęszczenie populacji oraz
urbanizacja lisów i dzików przyczynia się
do przenikania włośnicy z cyklu sylwatycznego do synantropijnego, co może powodować wzrost ryzyka zarażenia dla ludzi.
Największe zagrożenie włośnicą stwarza pozyskiwanie dzików na użytek własny.
Odpowiedzialność za bezpieczeństwo konsumentów ponosi myśliwy, jako dostawca
mięsa w kręgu rodziny i znajomych. Jest
on także odpowiedzialny za przekazanie
do badań właściwych próbek, w odniesieniu do ich wielkości i miejsc pobrania.
W związku z ograniczoną czułością metody trychinoskopowej w wykrywaniu zarówno larw nieotorbionych, jak i niskich inwazji zarażenia, jedyną dopuszczoną w Polsce metodą badania mięsa na obecność
włośni powinna być metoda wytrawiania.
Działaniem, które może wpłynąć na
ograniczenie występowania włośnicy, jest
usuwanie ze środowiska rezerwuaru Trichinella, tj. tuszek upolowanych lisów i innych drapieżników, potencjalnych żywicieli pasożyta. W naszych warunkach klimatycznych padlina zarażonego zwierzęcia
może przez kilka miesięcy stanowić źródło
inwazji. Badania żywotności włośni w rozkładającej się tkance mięśniowej wykazały, że w temperaturze 4–13°C larwy zachowują zdolność do zarażenia przez co najmniej 12 tygodni (14).
Piśmiennictwo
1. Moskwa B., Goździk K., Bień J., Borecka A., Gawor J., Cabaj W.: First report of Trichinella pseudospiralis in Poland, in red foxes (Vulpes vulpes). Acta Parasitol. 2013,
58, 149–154.
2. Chmurzyńska E., Różycki M., Bilska-Zając E., Nöckler K.,
Mayer-Scholl A., Pozio E., Cencek T., Karamon J.: Trichinella nativa in red foxes (Vulpes vulpes) of Germany and
Poland: Possible different origins. Vet. Parasitol. 2013,
198, 254–257.
3.Chmurzyńska E., Różycki M., Bilska-Zając E., Cencek T.: Występowanie włośnicy u lisów rudych (Vulpes vulpes) na terenie Polski w latach 2010–2013. Materiały ­Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Aktualna sytuacja włośnicy w Europie Środkowej”, Puławy,
2013, ­38–39.
4. Bilska-Zając E., Różycki M., Chmurzyńska E., Cencek T.,
Kusyk P., Próchniak M.: Gatunki Trichinella w populacji
Pomór świń w Polsce
w okresie międzywojennym
Jan Wnęk
z Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego
P
ierwsze pojawienie się pomoru świń
datuje się na 1833 r, kiedy to w Ohio
w Stanach Zjednoczonych Ameryki zanotowano liczne padnięcia świń. Choroba została następnie zawleczona do Europy, wyrządzając na przełomie XIX i XX w.
znaczne spustoszenie w hodowli. Ponowne wystąpienie pomoru miało miejsce po
pierwszej wojnie światowej (1). Choroba powodowała straty, hamując niełatwą
58
odbudowę hodowli zwierząt gospodarskich w Polsce po wielu latach niewoli.
W 1929 r. lekarz weterynarii Stanisław
Swiba pisał w „Przeglądzie Hodowlanym”: „We wszystkich prawie województwach naszych panuje pomór, odbijając się
ujemnie nie tylko na hodowli nierogacizny ale również na bilansie handlowym
Polski, gdyż eksport nierogacizny z tego
powodu nie tylko jest wielce utrudniony
dzików w Polsce. Materiały Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Aktualna sytuacja włośnicy w Europie Środkowej”, Puławy, 2013, 40–41.
5. Hurníková Z., Hrčková G., Agren E., Komorová P., Forsman J., Chovancová B., Molnár L., Letková V.: First finding of Trichinella pseudospiralis in two Tawny Owls (Strix
aluco) from Sweden. Helminthologia 2014, 51, 190–197.
6.Pozio E., Goffredo M., Fico R., La Rosa G.: Trichinella
pseudospiralis in sedentary night-birds of prey from Central Italy. J. Parasitol. 1999, 85, 759–761.
7. Hurniková Z., Dubinský P.: Long-term survey on Trichinella prevalence in wildlife of Slovakia. Vet. Parasitol.
2009, 159, 276–280.
8. Davidson R. K., Handeland K., Kapel C.M.O.: High tolerance to repeated cycles of freezing and thawing in different Trichinella nativa isolates. Parasitol. Res. 2008, 103,
1005–1010.
9. Tolnai Z., Széll Z., Marucci G., Pozio E., Sréter T.: Environmental determinants of the spatial distribution of Trichinella britovi and Trichinella spiralis in Hungary. Vet.
Parasitol. 2014, 204, 426–429.
10.Nöckler K., Reckinger S., Pozio E.: Trichinella spiralis
and Trichinella pseudospiralis mixed infection in a wild
boar (Sus scrofa) of Germany. Vet. Parasitol. 2006, 137,
­364–368.
11.Bilska-Zając E., Różycki M., Chmurzyńska E., Cencek
T.: Uwarunkowania geograficzne występowania włośnicy u dzików w Polsce. Materiały Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Aktualna sytuacja włośnicy w Europie Środkowej”, Puławy, 2013, 14–18.
12.Piekarska J., Pacoń J., Sołtysiak Z., Gorczykowski M.,
Kantyka M., Merta D.: Dziki (Sus scrofa) oraz wolno żyjące ssaki drapieżne (Carnivora) z terenu Dolnego Śląska
rezerwuarem włośnicy oraz innych pasożytów zagrażających zdrowiu człowieka. Materiały Międzynarodowej
Konferencji Naukowej „Włośnica i inne zoonozy pasożytnicze związane ze środowiskiem sylwatycznym”, Puławy-Zaborek, 2015, 26–28.
13.Fichi G., Stefanelli S., Pagani A., Luchi S., De Gennaro
M., Gomez-Morales M.A., Selmi M., Rovai D., Mari M.,
Fischetti R., Pozio E: Trichinellosis outbreak caused by
meat from a wild boar hunted in an Italian region considered to be at negligible risk for Trichinella. Zoonoses
and Public Health 2015, 62, 285–291.
14. Jović S., Djordjević M., Kulisić Z., Pavlović S., Radenković B.: Infectivity of Trichinella spiralis larvae in pork buried in the ground. Parasite 2001, 8, 213–215.
Dr hab. Jakub Gawor, Pracownia Parazytoz Zwierząt
Domowych, Instytut Parazytologii im. W. Stefańskiego PAN, ul. Twarda 51/55, 00-818 Warszawa, e-mail:
[email protected]
ale zupełnie sparaliżowany” (2). Pomór
określano jako „chorobę handlową”, gdyż
jej szerzeniu sprzyjały targowice miejskie
czy miejsca spędowe (3).
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. hodowla nierogacizny
odgrywała bardzo ważną rolę w produkcji zwierzęcej kraju (4). Straty w pogłowiu poniesione podczas pierwszej wojny
światowej były z powodzeniem odrabiane
(tab. 1; 5). Dla wielu rolników chów świń
był podstawą bytu. Dostarczał bowiem
pożywienia, a także środków pieniężnych.
W prasie rolniczej tamtego okresu przekonywano, że świnie „chować może każde
gospodarstwo rolne duże i małe a nawet
bezrolne, o ile tylko posiada chlew i dostateczną ilość paszy” (6). Należy jednak
podkreślić, że w niektórych latach rentowność hodowli trzody chlewnej była niska
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Historia weterynarii
(7). Polscy producenci specjalizujący się
w hodowli nierogacizny przegrywali walkę o rynki zbytu z konkurencją zagraniczną (8). W niektórych krajach, jak np. Dania, hodowla zwierząt gospodarskich była
bardzo dobrze rozwinięta i prowadzono
kontrolę użytkowości trzody chlewnej (9).
W październiku 1927 r. pomór świń
występował w 45 powiatach kraju (10).
Pomimo znacznego wysiłku służb sanitarno-weterynaryjnych choroba nadal pustoszyła pogłowie trzody chlewnej (11).
Wielkie straty ponieśli hodowcy z Wielkopolski (12). Stanisław Połowicz – dyrektor Szkoły Rolniczej w Środzie – pisał
w 1929 r. w „Poradniku Gospodarskim”:
„Pomór i zaraza trzody chlewnej opanowały w Wielkopolsce ogromną ilość gospodarstw. Cały szereg wielkich warsztatów
rolnych stracił od razu po 100–300 świń
i zniewolony został do zwinięcia na czas
nieograniczony chowu trzody. Jeszcze dotkliwiej odczuły klęskę pomorową liczne
wieśniacze zagrody. Straciwszy bowiem
wszystkie świnie hodowlane i tuczne, a nie
mogąc łacno pogodzić się z koniecznością
całkowitego wyzbycia nierogacizny, wprowadzają do chlewów ciągle nowe sztuki,
które w krótkim czasie ulegają chorobie
i giną” (13).
Prasa rolnicza podawała szczegółowe
dane statystyczne dotyczące zaraźliwych
chorób zwierzęcych występujących na terenie Rzeczypospolitej. W drugiej połowie maja 1929 r. pomór i zaraza świń należały do najbardziej rozpowszechnionych
chorób (tab. 2). Notowano je w 361 gminach i ponad 1300 zagrodach. Wydawano wówczas dla wielu powiatów zakazy
eksportu świń za granicę (14).
W okresie międzywojennym zwiększała się liczba lekarzy weterynarii (15).
Liczba weterynarzy nie była jednak wystarczająca do zaspokojenia ogromnych
potrzeb w zakresie służby weterynaryjnej
(16). W 1929 r. w Polsce na jednego lekarza weterynarii przypadał obszar 371 kilometrów kwadratowych i średnio 17 735
„różnego rodzaju zwierząt”. Największy
deficyt tych specjalistów był w województwach wschodnich (17). Weterynarze byli
świadomi faktu potrzeby ciągłego poszerzania zakresu swej pracy zawodowej. Na
łamach „Życia Weterynaryjnego” pisano:
„Lekarz weterynaryjny, a nie kto inny, powinien stale pouczać, jak należy racjonalnie żywić zwierzęta, utrzymywać, eksploatować, jak racjonalnie doić krowy,
jak chować młodzieży (…). Niesłychanie
ważną rzeczą jest uświadomienie ogółu
co do znaczenia hodowli na podstawie
liczb, tudzież wykazanie, co ogół i państwo traci wskutek usuwania weterynarii od hodowli” (18).
Zgodnie z rozporządzeniem prezydenta Rzeczypospolitej z sierpnia 1927 r.
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
o zwalczaniu zaraźliwych chorób zwierzęcych rolnicy mieli obowiązek zgłaszać policji lub starostwu przypadki zachorowań
ich zwierząt (19). Jednak nie wszyscy rolnicy hodujący świnie wykony­wali te zalecenia oraz egzekwowali rozporządzenia władz. W okresie szerzenia się chorób
lekceważono stosowanie środków leczniczych, a także ukrywano wystąpienie
epizootii. W „Poradniku Gospodarskim”
z 1929 r. podawano: „Stwierdzono w kilku przypadkach, że posiadacze świń chorych na pomór i zarazę, usunąwszy potajemnie sztuki chore, spowodowali u swoich pozostałych świń, nieokazujących
jeszcze objawów wspomnianych chorób,
szczepienie przeciwróżycowe. Przez tego
rodzaju niewłaściwe postępowanie przyczynili się oni do tym gwałtowniejszego
wystąpienia pomoru i zarazy wśród tych
pozostałych świń i do szybszego ich wyginięcia” (20). Część hodowców nie wierzyła w skuteczność szczepień przeciwpomorowych. Bardziej u fanów weterynarii
ludowej. Twierdzono m.in., że środkiem
uodporniającym świnie przeciw zarazom
jest żywokost (21).
Wraz z upływem czasu, kiedy państwo
zaczęło wypłacać odszkodowania za padłe
świnie, hodowcy tych zwierząt zmieniali swoje postawy wobec problemu pomoru. Juliusz Brill, starszy asystent Zakładu
Bakteriologii Wydziału Weterynaryjnego
Uniwersytetu Warszawskiego, twierdził na
łamach „Życia Weterynaryjnego”, że system zapomogi państwowej za zwierzęta
padłe na pomór „zmienił zupełnie nastroje i zapatrywania właścicieli trzody chlewnej, którzy w początku epizootii zwracali się jeszcze do lekarzy weterynaryjnych
o pomoc. Ci sami ludzie zajęli obecnie
stanowisko wyczekujące, widząc w lekarzu jedynie urzędnika, przy którego interwencji można dostać z kasy urzędowej zapomogę w wysokości trzy czwarte wartości padłej świni. Doszło nawet do tego, że
cały szereg hodowców traktuje zapomogę
jako źródło zbytu dla swego towaru poniżej 25% wartości. W ten sposób inicjatywa
prywatna w walce z pomorem upadła niemal zupełnie i jedynie w nielicznych przypadkach odgrywa jeszcze jakąś rolę” (22).
Podręcznikowe kompendia wiedzy
z okresu międzywojennego przekazywały skromny zasób informacji o pomorze
świń. Autorzy kładli nacisk przede wszystkim na sposoby zakażenia oraz objawy
przy pomorze (23). Specjaliści zajmujący się badaniem chorób zakaźnych trzody
chlewnej zwracali uwagę w swych publikacjach na trudności w diagnostyce chorób zaraźliwych, konieczność prowadzenia badań laboratoryjnych (24). Stanisław
Swiba podawał na łamach „Przeglądu Hodowlanego”, że na początku XX w. ustalono, iż „pomór nierogacizny wywołuje
Tabela 1. Pogłowie trzody chlewnej w Polsce w grupach województw (w tys. sztuk)
Województwa
Lata
centralne
wschodnie
zachodnie
południowe
Przed pierwszą wojną światową
821
1027
1800
1840
1921
1816
1099
1563
947
1927
2103
1117
1666
1443
1931
2732
1609
1615
1365
1937
3169
1865
1501
1161
1938
3052
1922
1425
1126
Źródło: M. Mieszczankowski: Rolnictwo II Rzeczypospolitej, Warszawa 1983, s. 191.
Tabela 2. Wykaz zaraźliwych chorób zwierzęcych w Rzeczypospolitej Polskiej za czas od 16 do 31 maja 1929 r.
Nazwa choroby
W okresie sprawozdawczym było zapowietrzonych
województw
powiatów
gmin
zagród
Zaraza płucna bydła rogatego
–
–
–
–
Pryszczyca
1
2
2
2
Wąglik
13
30
45
51
Nosacizna
11
32
79
147
Ospa owcza
–
–
–
–
Zaraza stadnicza
–
–
–
–
Wścieklizna
17
103
202
309
Pomór i zaraza świń*
16
136
361
1363
Źródło: „Rolnictwo”, t. 3, 1929, s. 583.
*
zarazą świń nazywano pasterelozę
59
Historia weterynarii
zarodek niewidzialnego i niepoddającego się filtracji mikrobu tzw. virus pomoru świń. Wszystkie próby, aby zarodek ten
wykazać za pomocą mikroskopu lub ultramikroskopu, spełzły na niczym. Również próby sztucznego wychowu tego „virusa” wypadły ujemnie” (25). Z kolei profesor Uniwersytetu Warszawskiego Jan
Gordziałkowski w dziele „Choroby zakaźne zwierząt domowych oraz ich zwalczanie” przekazywał, że pomór „jest to złośliwa choroba zakaźna świń, występująca
przeważnie na jesieni i w zimie, która cechuje się zapaleniem jelit, a często jednoczesnym zapaleniem płuc (pneumoenteritis) i wywoływana jest przez niewidzialny, przesączalny drobnoustrój, bliżej nam
nieznany” (26).
Badania nad pomorem świń skłaniały część lekarzy do wniosku, że jedynym
skutecznym środkiem leczniczym przeciw
tej chorobie jest surowica odpornościowa (27). Z artykułu Piotra Żochowskiego
(pracownik Działu Epizootologicznego
Państwowego Naukowego Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego w Puławach) ogłoszonego w „Wiadomościach Weterynaryjnych” dowiadujemy się, że produkcja takiej surowicy była bardzo kosztowna (28).
Wspomniany autor przeprowadził próby
„hiperimmunizacji świń emulsją z narządów pomorowych”. Ten eksperyment miał
na celu znalezienie tańszego i bardziej
dostępnego środka leczniczego. Ustalono, że krew „odwłókniona, otrzymana
od świń hyperimmunizowanych emulsją
karbol-glicerynową z narządów chorych
na pomór świń, posiada własności odpornościowe w takim stopniu, że może
być stosowana do użytku praktycznego”
(29). Pionierskie były również badania Żochowskiego nad szczepionkami i surowicami przeciw różycy świń (30).
Zarówno polscy, jak i zagraniczni naukowcy uzyskiwali rozbieżne wyniki badań nad pomorem. Pracą omawiającą stan
badań nad pomorem był artykuł Juliusza
Brilla pt. „Patogeneza i zwalczanie pomoru świń”. Autor wskazał na brak przygotowania służby weterynaryjnej do skutecznej walki z pomorem: „Ciągła zmiana zapatrywań na etiologię chorób świń,
i tocząca się na ten temat polemika, wprowadziła w pojęcie o chorobach zakaźnych
świń nieład, który pokutuje w naszych kołach w postaci mylnych zapatrywań na
etiologię, diagnostykę kliniczną i anatomopatologiczną, jak wreszcie na patogenezę, epizootiologię i zwalczanie pomoru” (31). Praca Brilla popularyzowała
60
wiedzę o tych wszystkich zagadnieniach,
dostarczała informacji o wynikach badań
zagranicznych uczonych. Autor kończył
swe rozważania słowami: „Jeśli tych kilka uwag epidemiologicznych zechcemy
zużytkować w walce z szerzącą się epizootią pomoru, to dojdziemy do wniosku, że walczyć skutecznie z pomorem
możemy jedynie przez niedopuszczenie
do rozpowszechnienia się zarazka, drogą odpowiednich rozporządzeń i przez
zmniejszenie wrażliwości, drogą szczepień
czynno-biernych, w okolicach, w których
już pomór grasuje. Na naszych barkach
leży ciężar nielada, bo odpowiedzialność
za jedną z najważniejszych gałęzi produkcji kraju” (32).
Badania nad pomorem świń prowadzone po drugiej wojnie światowej pogłębiły
wiedzę o pomorze. W pracy zbiorowej pt.
„Hodowla świń” wydanej w 1987 r. przez
Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne pod redakcją prof. Hanny Grudniewskiej napisano: „Pomór klasyczny świń jest
chorobą zaraźliwą o przebiegu ostrym lub
przewlekłym – wywołaną przez wirusy
mające powinowactwo do wszystkich niemal tkanek i narządów. Najintensywniej
wirus ten namnaża się w układzie chłonnym, naczyniach krwionośnych i szpiku.
Pomór świń wywołuje wirus z rodziny
Togaviridae, oporny na działanie wielu
czynników zewnętrznych. W krwi przechowywanej w temperaturze pokojowej
przeżywa 3–4 miesiące, a w wysuszonej
– 3 tygodnie (…). Wirus pomoru jest zakaźny dla świń (i dzików) w każdym wieku. Najbardziej wrażliwe są jednak prosięta do 6–8 tygodnia życia” (33). Pomimo
znacznego postępu w badaniach nad pomorem nie został on w pełni wyeliminowany i jest nadal niebezpieczną chorobą.
Piśmiennictwo
1. Posiedzenie z 10 czerwca 1928 r. Pamiętniki Polskiego Towarzystwa Lekarzy Weterynaryjnych 1928–1929, 3, 191.
2. Swiba S.: Pomór i zaraza nierogacizny. Przegląd Hodowlany 1929, 3, 72.
3. L.K.: Co należy wiedzieć o pomorze świń. Hodowca Trzody Chlewnej (dodatek do nr 36 Małopolskiego Tygodnika
Rolniczego) 1937, nr 6, s. 7; Schimer L.: Co każdy rolnik
o pomorze trzody chlewnej wiedzieć powinien. Zagroda
Wzorowa. Przewodnik Kółek Rolniczych 1936, 25–26, 395.
4. Znaczenie hodowli trzody chlewnej w Polsce. Rolnik 1929,
7, 111.
5. Schmidt S., Mandecki S.: Produkcja trzody w świetle badań koniunkturalnych (Badania nad kształtowaniem się
podaży i cen trzody), Kraków 1933, 16.
6. Basza J.: Dlaczego należy chować trzodę chlewną? Przewodnik Kółek Rolniczych 1929, 21, 405.
7.Projekt nowych kredytów hodowlanych. Poradnik Gospodarski 1928, 42, 1017.
8. Zebranie hodowców i producentów trzody chlewnej w Poznaniu. Przegląd Hodowlany 1928, 5, 147.
9. Prawocheński R.: Kontrola użytkowości trzody chlewnej.
Przegląd Hodowlany 1928, 2, 33–35.
10.Ochrona weterynaryjna w Polsce. Przegląd Hodowlany
1928, 5, 147; por. Wykaz chorób zaraźliwych zwierząt domowych w Województwie Pomorskiem za czas 1.06.23 do
dnia 15.06.1923. Kłosy 1923, 28, 441–442.
11.Krzywoszewski Z.: Zaraza pomoru i choroby świńskiej
a ogólnokrajowa Wystawa w Poznaniu. Gazeta Rolnicza
1929, 13, 433; Ochrona weterynaryjna w Polsce. Rolnik
1928, 17, 268.
12. R.: Pomór i zaraza trzody chlewnej zniszczyły ogromną
ilość gospodarstw w Wielkopolsce. Gospodarstwo 1929,
8, 31–32.
13. Połowicz S.: Skryty wróg – najgroźniejszy! Poradnik Gospodarski 1929, 3, 235.
14. Zamknięcie powiatów dla eksportu świń zagranicę. Rolnictwo 1929, t. 3, 582.
15. Rotkiewicz T.: Historia weterynarii i deontologia, Olsztyn 2006, 192–194.
16. Dziesięciolecie polskiej weterynarii 1918–1928. Życie Weterynaryjne 1928, 2–3, 8; Mackiewicz A.: Brak lekarzy weterynaryjnych w Polsce jako zagadnienie państwowe. Gazeta Rolnicza 1929, 18, 594–597; Fischoeder F.: Zagadnienia administracji weterynaryjnej. Rolnictwo 1928, t. 1, 60.
17. Pomór i zaraza świń. Życie Weterynaryjne 1929, 3–4, 36;
Kiszkiel J.: Zarys rozwoju weterynarii w Polsce w okresie
ostatniego dziesięciolecia. Rolnictwo 1929, t. 2, 75.
18. Bieńkiewicz W.: Stosunek naszego społeczeństwa do weterynarii. Życie Weterynaryjne 1927, 1, 6.
19. Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej 1927, nr 77,
poz. 673.
20. Komunikaty Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Poradnik Gospodarski 1929, 24, 616.
21. Czytelnik, Walka z pomorem świń. Gospodarstwo 1929,
19, 73–74.
22. Brill J.: O potrzebie kontroli surowicy przeciwpomorowej. Życie Weterynaryjne 1929, 1–2, 12–13.
23. Majewski S., Majewski T.: Podręcznik weterynarii dla rolników, Warszawa 1938, 138–139.
24. Kostrzewski E.: O pomorze świń słów kilka. Przegląd Weterynaryjny 1930, 5, 177.
25. Swiba S.: Pomór i zaraza nierogacizny. Przegląd Hodowlany 1929, 3, 70.
26. Gordziałkowski J.: Choroby zakaźne zwierząt domowych
oraz ich zwalczanie. t. 2, Warszawa 1930, 294.
27. Prawocheński R.: Hodowla świń. T. 2. Dobór, wychów, żywienie i użytkowanie, Warszawa 1928, 255; Gordziałkowski J.: Higiena i lecznictwo zwierząt domowych. Vademecum weterynaryjne dla lekarzy i hodowców. Warszawa
1933, 476.
28. Żochowski P.: Dalsze badania nad pomorem świń. Wiadomości Weterynaryjne 1930, 124, 337.
29. Tamże, 125, 405.
30. Żochowski P.: Próby wyrobu szczepionek i surowic przeciw różycy świń i cholerze drobiu według zmienionej metody G. Ramona. Pamiętnik Państwowego Instytutu Naukowego Gospodarstwa Wiejskiego w Puławach. 1927, t. 8,
341 i n.
31.Brill J.: Patogeneza i zwalczanie pomoru świń (pestis
suum). Wiadomości Weterynaryjne 1929, 106, 182.
32. Tamże, 208.
33. Hodowla świń, praca zbiorowa pod red. B. Grudniewskiej,
Warszawa 1987, 462–463.
Dr hab. Jan Wnęk, ul. Bydgoska 19, 30-056 Kraków
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Warszawa, 16 grudnia 2015 r.
Szanowni Państwo,
Chciałabym poinformować, że 15 grudnia br , Grupa Sanofi ogłosiła rozpoczęcie,
wyłącznych negocjacji z firmą Boehringer Ingelheim (BI) dotyczących strategicznej
wymiany portfolio firmy Merial na portfolio produktów Consumer Healthcare (CHC),
należących do Boehringer Ingelheim.
Jeżeli transakcja zostanie sfinalizowana, Merial stałby się częścią dywizji weterynaryjnej
Boehringer Ingelheim.
Zawarcie ostatecznych umów spodziewane jest w drugiej połowie 2016 r. Do czasu
zakończenia transakcji, Merial i Boehringer Ingelheim pozostają firmami konkurencyjnymi
wobec siebie i funkcjonują jak niezależne przedsiębiorstwa.
Pragniemy zapewnić, że priorytetem Merial jest ciągłe zapewnianie Państwu
wszechstronnej oferty produktów służących poprawie zdrowia i dobrostanu zwierząt.
Merial nadal będzie koncentrować swoje działania i inwestycje na innowacyjnych
produktach i usługach spełniających Państwa potrzeby.
W przypadku dodatkowych pytań, uprzejmie proszę o kontakt z przedstawicielami
handlowymi Merial Polska. Pragnę zapewnić, że będziemy na bieżąco informować o
kolejnych, istotnych, etapach niniejszej transakcji.
Z poważaniem,
Elżbieta Saloni
Merial Country Head
Leki weterynaryjne
Buserelin 0,004 mg/ml
roztwór do wstrzykiwań dla bydła, koni i królików
Skład jakościowy i ilościowy substancji czynnej i innych
substancji · Każdy ml roztworu zawiera: Substancja czynna:
Octan busereliny – 0,0042 mg (odpowiednik busereliny – 0,004 mg).
Klarowny bezbarwny płyn.
Wskazania lecznicze · U bydła: wczesna indukcja cyklu po po‑
rodzie, leczenie cyst pęcherzykowych, poprawa współczynnika za‑
cieleń na drodze sztucznej inseminacji, również po synchronizacji
rui z zastosowaniem analogów PGF2α. Wyniki mogą się jednak róż‑
nić w zależności od warunków hodowlanych. U koni: indukcja owu‑
lacji w celu jej lepszej synchronizacji z kryciem, poprawa współczyn‑
nika zaźrebień. U królików: poprawa wskaźnika zapłodnień, induk‑
cja owulacji podczas krycia po porodzie.
Przeciwwskazania · Brak.
Działania niepożądane · Nieznane. W przypadku zaobserwowa‑
nia jakichkolwiek poważnych objawów lub innych objawów niewy‑
mienionych w ulotce, poinformuj o nich swojego lekarza weterynarii.
Docelowe gatunki zwierząt · Bydło, konie i króliki.
Dawkowanie dla każdego gatunku, droga i sposób podania · Dawka na zwierzę wynosi od 10 μg do 20 μg busereliny u krów,
20 μg do 40 μg busereliny u klaczy i 0,8 μg busereliny u królików.
Bydło: Zaburzenia płodności pochodzenia jajnikowego, w szcze‑
gólności cysty pęcherzykowe z lub bez objawów nimfomanii – 5 ml
produktu Buserelin® aniMedica (20 μg busereliny). Wczesna indukcja
cyklu po porodzie – 5 ml produktu Buserelin® aniMedica (20 μg bu‑
sereliny). Poprawa współczynnika zacieleń na drodze sztucznej inse‑
minacji, także po synchronizacji rui analogiem PGF2α. Wyniki mogą
się jednak różnić w zależności od warunków hodowlanych – 2,5 ml
produktu Buserelin® aniMedica (10 μg busereliny).
Klacze: Indukcja owulacji w celu jej lepszej synchronizacji z kryciem –
10 ml produktu Buserelin® aniMedica (40 μg busereliny). (Jeżeli owu‑
lacja nie wystąpiła w ciągu 24 godzin po podaniu, iniekcję należy po‑
wtórzyć). Poprawa współczynnika zaźrebień – 10 ml produktu Bu‑
serelin® aniMedica (40 μg busereliny).
Króliki: Poprawa wskaźnika zapłodnień – 0,2 ml produktu Busere‑
lin® aniMedica (0,8 μg busereliny). Indukcja owulacji podczas krycia po
porodzie – 0,2 ml produktu B­ userelin® aniMedica (0,8 μg busereliny).
Zalecenia dla prawidłowego podania · Buserelin® aniMedi‑
ca 0,004 mg/ml roztwór do wstrzykiwań najlepiej podawać domię‑
śniowo. Można również stosować dożylnie lub podskórnie. Produkt
powinien zostać podany jednokrotnie.
Okres karencji · Bydło, konie, króliki: Tkanki jadalne: zero
dni. Bydło, konie: Mleko: zero dni.
Szczególne środki ostrożności przy przechowywaniu · Prze‑
chowywać w miejscu niedostępnym i niewidocznym dla dzieci. Prze‑
chowywać w lodówce (2–8°C). Nie zamrażać. Nie używać po upły‑
wie daty ważności podanym na etykiecie.
Okres ważności po pierwszym otwarciu opakowania bezpośred‑
niego: 28 dni. Po pierwszym otwarciu opakowania bezpośredniego
określić termin zużycia produktu na podstawie informacji podanej
na ulotce. Termin zużycia należy zapisać na etykiecie.
Specjalne ostrzeżenia · Leczenie z zastosowaniem analogu
GnRH jest wyłącznie objawowe; terapia ta nie eliminuje przyczyn
zaburzeń płodności.
Specjalne środki ostrożności dla osób podających produkty lecznicze weterynaryjne zwierzętom: Należy unikać kon‑
taktu roztworu do wstrzykiwań z oczami i skórą. W razie przypad‑
kowego dostania się do oka, należy dokładnie przepłukać oko wodą.
Jeżeli dojdzie do kontaktu ze skórą, należy natychmiast przemyć na‑
rażoną powierzchnię wodą i mydłem, ponieważ analogi GnRH mogą
być wchłaniane przez skórę.
Kobiety w ciąży nie powinny podawać preparatu, ponieważ wyka‑
zano fetotoksyczne działanie busereliny u zwierząt laboratoryjnych.
W celu uniknięcia przypadkowego wstrzyknięcia sobie prepara‑
tu, w czasie podawania produktu należy zachować ostrożność, po‑
przez odpowiednie poskromienie zwierząt oraz zabezpieczenie igły
nasadką, aż do momentu wstrzyknięcia.
Kobiety w wieku rozrodczym powinny podawać produkt z zachowa‑
niem ostrożności. Po przypadkowej samoiniekcji należy niezwłocz‑
nie zwrócić się o pomoc lekarską oraz przedstawić lekarzowi ulotkę
informacyjną lub opakowanie.
Stosowanie w ciąży, laktacji lub w okresie nieśności · Pro‑
dukt stosuje się w celu poprawy współczynnika ciąż, indukcji owu‑
lacji etc. i dlatego powinien być zastosowany przed okresem krycia
lub inseminacji, a nie podczas ciąży.
62
Główne niezgodności farmaceutyczne · Ponieważ nie wy‑
konano badań dotyczących zgodności, produktu leczniczego wete‑
rynaryjnego nie wolno mieszać z innymi lekami.
Szczególne środki ostrożności przy unieszkodliwianiu
niezużytego produktu leczniczego lub materiałów odpadowych · Leków nie należy usuwać do kanalizacji ani wy‑
rzucać do śmieci.
O sposoby usunięcia bezużytecznych leków zapytaj swojego leka‑
rza weterynarii. Pozwolą one na lepszą ochronę środowiska. Nie‑
wykorzystany produkt leczniczy weterynaryjny lub jego materia‑
ły odpadowe należy unieszkodliwić w sposób zgodny z obowią‑
zującymi przepisami.
Opakowanie · 5 fiolek po 10 ml.
Numer pozwolenia na dopuszczenie do obrotu · 1665/06.
Podmiot odpowiedzialny · aniMedica GmbH, Im Südfeld 9,
48308 Senden‑Bösensell, Niemcy.
Przedstawiciel podmiotu odpowiedzialnego · ­aniMedica
Polska Sp. z o.o., ul. Chwaszczyńska 198 a, 81-571 Gdynia.
Wyłącznie dla zwierząt. Wydawany z przepisu lekarza – Rp.
Genestran 75 mikrogramów/ml
roztwór do wstrzykiwań dla bydła, koni i świń
Skład jakościowy i ilościowy substancji czynnej · Każdy
ml zawiera: Substancja czynna: R(+)-kloprostenolu (w posta‑
ci R(+)-kloprostenolu sodowego) - 75 mikrogramów. Przejrzysty
i bezbarwny roztwór.
Wskazania · Bydło: wywołanie luteolizy pozwalające na wzno‑
wienie rui i owulacji u samic w cyklu rozrodczym, kiedy produkt
jest podawany w okresie porujowym (faza dioestrus), synchro‑
nizacja rui (w ciągu 2 do 5 dni) w grupach samic w cyklu rozrod‑
czym leczonych jednocześnie, leczenie rui cichej i chorób macicy
powiązanych z czynnym lub przetrwałym ciałkiem żółtym (zapa‑
lenie śluzówki macicy, ropniak macicy), leczenie jajnikowych tor‑
bieli lutealnych, wywołanie poronienia do 150 dnia ciąży, wydala‑
nie zmumifikowanych płodów, wywołanie porodu (w ciągu ostat‑
nich dwóch tygodni ciąży).
Konie: wywołanie luteolizy u klaczy, u których stwierdzono obec‑
ność czynnego ciałka żółtego.
Świnie: wywołanie lub synchronizacja porodu (na ogół w ciągu
24 do 36 godzin) od 113 dnia ciąży (pierwszym dniem ciąży jest
ostatni dzień naturalnej lub sztucznej inseminacji).
Przeciwwskazania · Nie należy stosować w przypadkach znanej
nadwrażliwości na substancję czynną lub dowolną substancję po‑
mocniczą. Nie stosować u zwierząt ze stanami spastycznymi dróg
oddechowych lub chorobami przewodu pokarmowego. Nie stoso‑
wać u zwierząt w ciąży, jeżeli nie ma wskazań do wywołania po‑
ronienia lub porodu.
Działania niepożądane · Bydło: Po wywołaniu porodu za po‑
mocą preparatu Genestran® może być zaobserwowana zwiększona
ilość przypadków zatrzymania łożyska.
Konie: Po wstrzyknięciu preparatu Genestran® tymczasowo może
pojawić się lekkie pocenie i biegunka.
Świnie: Nie zanotowano działań niepożądanych.
Docelowe gatunki zwierząt · Bydło, konie i świnie.
Dawkowanie dla każdego gatunku, droga i sposób podania · Bydło: 2 ml domięśniowo (150 μg). Wywoływanie rui: zaleca
się dokładną obserwację rui dwa dni po podaniu preparatu. Synchroni‑
zacja rui: preparat należy podać dwukrotnie w odstępie 11-dniowym.
Konie: 0,3–0,5 ml domięśniowo (­ ­22,5–37,5 μg).
Świnie: 0,7–1,0 ml domięśniowo (52,5–75 μg).
Zalecenia dotyczące prawidłowego podania · W celu zmniej‑
szenia ryzyka zakażenia beztlenowcami, które mogą być powiąza‑
ne z farmakologicznymi właściwościami prostaglandyn, należy za‑
chować ostrożność, aby uniknąć iniekcji przez zanieczyszczone ob‑
szary skóry. Przed zastosowaniem należy dokładnie zdezynfekować
miejsca nakłucia.
Okres karencji · Tkanki jadalne: Bydło, świnie i konie: 1 dzień.
Mleko: zero dni.
Szczególne środki ostrożności przy przechowywaniu · Nie
stosować po upływie daty ważności podanej na opakowaniu. Fiolkę
przechowywać w opakowaniu zewnętrznym w celu ochrony przed
światłem. Przechowywać w miejscu niedostępnym i niewidocz‑
nym dla dzieci. Unikać zanieczyszczenia produktu podczas stoso‑
wania. W przypadku pojawienia się widocznego wzrostu lub od‑
barwienia, produkt należy wyrzucić. Okres trwałości po pierwszym
otwarciu opakowania bezpośredniego: 28 dni. W momencie kiedy
opakowanie zostanie otwarte po raz pierwszy, znając okres trwa‑
łości podany w ulotce, należy określić datę, do której produkt powi‑
nien być zużyty. Powinna ona zostać zapisana w specjalnie do tego
przeznaczonym miejscu na etykiecie.
Specjalne ostrzeżenia · Specjalne środki ostrożności dotyczące stosowania u zwierząt: Świnie: Stosować tylko, gdy zna‑
na jest dokładna data inseminacji. Podawać najwcześniej w 113 dniu
ciąży. Wcześniejsze podanie preparatu Genestran® może wpływać
niekorzystnie na żywotność oraz wagę prosiąt.
Specjalne środki ostrożności dla osób podających produkty lecznicze weterynaryjne zwierzętom: Unikać bezpośred‑
niego kontaktu ze skórą i błonami śluzowymi. Prostaglandyny typu
F2a mogą być wchłonięte przez skórę oraz mogą wywołać skurcz
oskrzeli lub poronienie. Należy zachować ostrożność w celu unik‑
nięcia przypadkowego wstrzyknięcia lub kontaktu ze skórą. Kobiety
w ciąży, kobiety w wieku rozrodczym, astmatycy oraz osoby cierpią‑
ce na inne choroby układu oddechowego powinny zachować szcze‑
gólną ostrożność w kontakcie z kloprostenolem. W trakcie podawania
produktu osoby te powinny nosić rękawice ochronne. W razie przy‑
padkowego rozlania preparatu na skórę należy ją natychmiast ob‑
ficie spłukać wodą i mydłem. Po przypadkowej samoiniekcji należy
niezwłocznie zwrócić się o pomoc lekarską oraz przedstawić leka‑
rzowi ulotkę informacyjną lub opakowanie.
Stosowanie w czasie laktacji · Produkt można stosować
w okresie laktacji.
Przedawkowanie · Brak jest specyficznego antidotum na
­R(+)-kloprostenol. Nie zanotowano przypadków przedawkowania
u bydła i świń. Przedawkowanie R(+)-kloprostenolu u koni może
prowadzić do przejściowej biegunki, wzmożonego pocenia w oko‑
licy karku i nieznacznego spadku temperatury ciała.
Niezgodności farmaceutyczne · Ponieważ nie wykonano badań
dotyczących zgodności, produktu leczniczego weterynaryjnego nie
wolno mieszać z innymi produktami leczniczymi weterynaryjnymi.
Opakowanie · Fiolka 20 ml.
Numer pozwolenia · 1890/09.
Podmiot odpowiedzialny · aniMedica GmbH, Im Südfeld 9,
D-48308 Senden-Bösensell, Niemcy.
Przedstawiciel podmiotu odpowiedzialnego · aniMedica
Polska Sp. z o.o., ul. Chwaszczyńska 198 a, 81-571 Gdynia.
Wyłącznie dla zwierząt. Wydawany z przepisu lekarza – Rp.
Cefquinor DC 150 mg
maść dowymieniowa
dla krów w okresie zasuszenia
Skład jakościowy i ilościowy substancji czynnej i innych
substancji · Każda tubostrzykawka 3 g zawiera: Substancja
czynna: Cefkwinom: 150 mg (w postaci cefkwinomu siarczanu)
Wskazania lecznicze · Leczenie podklinicznego zapalenia
wymienia na początku okresu zasuszenia oraz profilaktyka no‑
wych zakażeń bakteryjnych wymienia u krów mlecznych w okre‑
sie zasuszenia spowodowanych przez następujące mikroorganizmy
wrażliwe na cefkwinom: Streptococcus uberis, Streptococcus dysgalactiae, Streptococcus agalactiae, Staphylococcus aureus, gronkow‑
ce koagulazoujemne.
Przeciwwskazania · Nie stosować u krów z klinicznym zapale‑
niem wymienia. Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na anty‑
biotyki cefalosporynowe, inne antybiotyki beta-laktamowe lub na
dowolną substancję pomocniczą. Patrz punkt 4.7.
Działania niepożądane · Nieznane. W przypadku zaobser‑
wowania jakichkolwiek poważnych objawów lub innych objawów
niewymienionych w ulotce informacyjnej, poinformuj o nich leka‑
rza weterynarii.
Docelowe gatunki zwierząt · Bydło (krowy w okresie za‑
suszenia)
Dawkowanie dla każdego gatunku, droga i sposób podania · Podanie dowymieniowe. Jednorazowe podanie do wymie‑
nia. 150 mg cefkwinomu, tzn. zawartość jednej tubostrzykawki na‑
leży podać delikatnie do strzyku każdej ćwiartki wymienia bezpo‑
średnio po ostatnim dojeniu.
Zalecenia dla prawidłowego podania · Przed podaniem na‑
leży całkowicie opróżnić wymię z mleka, a strzyk i otwór w strzyku
powinny być dokładnie oczyszczone i zdezynfekowane załączoną
chusteczką do higieny strzyków. Zachować ostrożność, aby nie do‑
puścić do skażenia końcówki tubostrzykawki. Delikatnie wprowadzić
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Leki weterynaryjne
około 5 mm lub całą długość końcówki tubostrzykawki i wstrzyknąć
zawartość jednej tubostrzykawki do każdej ćwiartki wymienia. Roz‑
prowadzić produkt przez delikatny masaż strzyku i wymienia. Tubo‑
strzykawkę wolno użyć tylko jeden raz.
Okres karencji · Tkanki jadalne: 2 dni. Mleko: 1 dzień po wy‑
cieleniu, jeśli okres zasuszenia przekracza 5 tygodni. 36 dni po po‑
daniu produktu, jeśli okres zasuszenia wynosi 5 tygodni lub mniej.
Szczególne środki ostrożności podczas przechowywania · Przechowywać w miejscu niewidocznym i niedostępnym
dla dzieci. Brak specjalnych środków ostrożności dotyczących prze‑
chowywania.
Nie stosować tego produktu leczniczego weterynaryjnego po upły‑
wie terminu ważności zamieszczonego na etykiecie i pudełku po
upływie EXP.
Specjalne ostrzeżenia · Specjalne ostrzeżenia dla każdego z docelowych gatunków zwierząt: Stosowanie tego pro‑
duktu powinno być oparte na testach wrażliwości bakterii wyizo‑
lowanych od danego zwierzęcia. Jeżeli nie jest to możliwe, lecze‑
nie powinno być oparte na lokalnych danych epidemiologicznych
(z poziomu regionalnego, poziomu gospodarstwa) dotyczących
wrażliwości bakterii.
Stosowanie tego produktu powinno być ograniczone do przypad‑
ków klinicznych, które słabo reagują lub oczekuje się, że będą sła‑
bo reagować na inne klasy leków przeciwdrobnoustrojowych lub
antybiotyki beta-laktamowe o wąskim spektrum.
Stosowanie tego produktu w sposób odbiegających od instrukcji po‑
danych w ChPLW może zwiększyć ryzyko powstania oporności. Nie
stosować chusteczek do higieny strzyków w przypadku zranionych
strzyków. W razie przypadkowego użycia w okresie laktacji, należy
usuwać mleko przez 35 dni.
Specjalne środki ostrożności dla osób podających produkt
leczniczy weterynaryjny zwierzętom: Penicyliny i cefalospo‑
ryny mogą spowodować reakcję nadwrażliwości (alergiczną) w na‑
stępstwie wstrzyknięcia, inhalacji, spożycia lub kontaktu ze skórą.
Nadwrażliwość na penicyliny może prowadzić do krzyżowej wraż‑
liwości na cefalosporyny i vice versa.
Reakcje alergiczne na te substancje mogą być niekiedy poważne. Oso‑
by o znanej nadwrażliwości na penicyliny lub cefalosporyny i osoby,
którym zalecono unikanie kontaktu z takimi preparatami nie powin‑
ny stykać się z tym produktem. Aby uniknąć narażenia należy obcho‑
dzić się z produktem z dużą ostrożnością. Podczas podawania i ob‑
chodzenia się z produktem stosować nieprzepuszczalne rękawice. Po
użyciu zmyć skórę narażoną na kontakt z produktem.
Jeśli w wyniku kontaktu z produktem wystąpią objawy, takie jak wy‑
sypka, należy zwrócić się o pomoc lekarską oraz przedstawić leka‑
rzowi to ostrzeżenie. Obrzęk twarzy, warg i oczu lub trudności w od‑
dychaniu są bardziej poważnymi objawami i wymagają natychmia‑
stowej pomocy lekarskiej.
Osoby, u których dojdzie do reakcji po kontakcie z tym produktem
powinny unikać kontaktu z tym produktem (i innymi produktami za‑
wierającymi cefalosporyny lub penicyliny) w przyszłości.
Chusteczka do higieny strzyków dostarczana wraz z tym produktem
dowymieniowym zawiera alkohol izopropylowy. Po użyciu chus‑
teczki umyć ręce; w razie znanego lub podejrzewanego drażniące‑
go działania alkoholu izopropylowego na skórę stosować rękawiczki.
Unikać kontaktu z oczami, bowiem alkohol izopropylowy może spo‑
wodować podrażnienie oczu.
Stosowanie w ciąży i laktacji · Ciąża: Nie wykazano szko‑
dliwego wpływu na rozród i rozwój potomstwa (włącznie z dzia‑
łaniem teratogennym) u bydła. Badania laboratoryjne u szczurów
i królików nie wykazały jakiegokolwiek działania teratogennego,
toksycznego dla płodu ani szkodliwego dla samicy. Produkt może
być stosowany w okresie ciąży.
Laktacja: Nie stosować w okresie laktacji.
Przedawkowanie (objawy, sposób postępowania przy udzielaniu natychmiastowej pomocy, odtrutki) · Nie przewiduje
się wystąpienia żadnych objawów ani konieczności udzielania na‑
tychmiastowej pomocy. Niewykorzystany produkt leczniczy wete‑
rynaryjny lub jego odpady należy usunąć w sposób zgodny z obo‑
wiązującymi przepisami.
Inne informacje · Tubostrzykawka o pojemności 4,5 ml.
Pudełka tekturowe zawierające 20, 24 lub 60 tubostrzykawek
lub pojemniki zawierające 120 tubostrzykawek (w saszetkach
z folii aluminiowej zawierających po 4 tubostrzykawki) oraz
20, 24, 60 lub 120 indywidualnie zapakowanych chusteczek do
­higieny strzyków.
Niektóre wielkości opakowań mogą nie być dostępne w obrocie.
W celu uzyskania informacji na temat niniejszego produktu leczniczego weterynaryjnego, należy kontaktować się z lokalnym przedstawicielem podmiotu
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
odpowiedzialnego: ­ScanVet Poland Sp. z o.o., Skiereszewo,
ul. Kiszkowska 9, 62‑200 ­Gniezno, tel. 61 426 49 20.
Wyłącznie dla zwierząt. Wydawany z przepisu lekarza – Rp.
Do podawania pod nadzorem lekarza weterynarii
Numer pozwolenia · 2457/15
Podmiot odpowiedzialny i wytwórca odpowiedzialny za
zwolnienie serii · Norbrook Laboratories Limited, Newry, ­County
Down, Irlandia Północna. BT35 6JP
Cefaven, 50 mg/ml
zawiesina do wstrzykiwan, dla świn i bydła
Ceftiofur (w formie ceftiofuru chlorowodorku)
Zawartość substancji czynnej i innych substancji · Jeden
ml zawiera: Ceftiofur (w formie ceftiofuru chlorowodorku) 50 mg;
Substancje pomocnicze do 1 ml.
Wskazania lecznicze · Zakażenia wywołane przez bakterie
wrażliwe na ceftiofur.
U świń: − leczenie bakteryjnych chorób układu oddechowego
wywołanych przez Pasteurella multocida, Actinobacillus pleuropneumoniae i Streptococcus suis.
U bydła: − leczenie bakteryjnych chorób układu oddechowego
wywołanych przez Mannheimia haemolytica, Pasteurella multocida i Haemophilus somnus;
− leczenie ostrej postaci zanokcicy (zastrzał, zgnilizna racic) wy‑
wołanej przez Fusobacterium necrophorum i Bacteroides melaninogenicus (Porphyromonas asacchalolytica);
− leczenie ostrego poporodowego zapalenia macicy, występują‑
cego w cągu 10 dni po ocieleniu, wywołanego przez wrażliwe
na ceftiofur bakterie Escherichia coli, Arcanobacterium pyogenes
i Fusobacterium necrophorum. Wskazanie jest ograniczone do
przypadków, w których leczenie innym lekiem przeciwbakte‑
ryjnym nie przyniosło poprawy.
Przeciwwskazania · Nie stosować w przypadku nadwrażliwo‑
ści na ceftiofur lub inne antybiotyki beta-laktamowe lub substancje
pomocnicze. Nie wstrzykiwać dożylnie. Produktu nie należy stosować
w przypadku znanej oporności na ceftiofur lub na inne antybiotyki
beta-laktamowe. Nie stosować u drobiu (również u niosek jaj kon‑
sumpcyjnych) z powodu ryzyka przeniesienia oporności na drobno‑
ustroje występujące u ludzi.
Działania niepożądane · Możliwość wystąpienia reakcji
nadwrażliwości niezwązanych z dawkowaniem. Sporadycznie
możliwość wystąpienia reakcji alergicznych (np. reakcje skórne,
anafilaksja). W przypadku stwierdzenia reakcji alergicznej nale‑
ży odstawić lek.
W przypadku świń, u niektórych zwierząt do 20–22 dni po wstrzyk‑
nięciu produktu, zaobserwowano łagodne reakcje w miejscu wstrzyk‑
nięcia produktu, zmiany w tkance łącznej w postaci okrągłych, wy‑
raźnych plam.
U bydła mogą wystąpić łagodne reakcje zapalne w okolicach wstrzyk‑
nięcia produktu, takie jak obrzęk i przebarwienie tkanki podskór‑
nej i/lub mięśniowej. Kliniczne wyleczenie następuje u większo‑
ści zwierząt do 10 dni po wstrzyknięciu produktu, choć nieznaczne
przebarwienie tkanki może utrzymywać się przez 32 dni lub dłużej.
W przypadku zaobserwowania jakichkolwiek poważnych objawów
lub innych objawów niewymienionych w ulotce informacyjnej, po‑
informuj o nich lekarza weterynarii.
Docelowe gatunki zwierząt · Świnie i bydło.
Dawkowanie dla każdego gatunku, drogi i sposób podania · Świnie: − 3 mg ceftiofuru/kg m.c./dzień przez 3 dni
­domięśniowo, co odpowiada 1 ml/16 kg m.c.
na każde podanie.
Bydło: − Choroba układu oddechowego: 1 mg ceftiofuru/kg
m.c./dzień przez 3 do 5 dni podskórnie, co odpowiada
1 ml/50 kg m.c. na każde podanie.
− Ostra postać zanokcicy: 1 mg/kg m.c./dzień przez 3 dni podskór‑
nie, co odpowiada 1 ml/50 kg m.c. na każde podanie.
− Ostre poporodowe zapalenie macicy występujące w ciągu 10 dni
po ocieleniu: 1 mg/kg m.c./dzień przez 5 kolejnych dni podskór‑
nie, co odpowiada 1 ml/50 kg m.c. na każde podanie. W niektó‑
rych przypadkach ostrego poporodowego zapalenia macicy ko‑
nieczna może być terapia wspomagająca. Kolejne iniekcje nale‑
ży wykonywać w inne miejsca. W jedno miejsce można podać
maksymalnie 6 ml produktu. Aby zapewnić prawidłową daw‑
kę, masa ciała powinna być określona najdokładniej, jak to jest
możliwe, celem uniknięcia podania zbyt małej dawki. Należy
odpowiednio dobrać wielkość opakowania, ponieważ butelka
nie może być nakłuwana więcej niż 40 razy.
Zalecenia dotyczące prawidłowego podania. Przedawkowanie (objawy, sposób postępowania przy udzielaniu natychmiastowej pomocy, odtrutki) · Wykazano niską toksycz‑
ność ceftiofuru u świń po podaniu domięśniowym ceftiofuru sodo‑
wego w dawkach osmiokrotnie wyższych od dawki zalecanej przez
15 kolejnych dni. U bydła po znacznym przedawkowaniu prepara‑
tu podanego pozajelitowo nie zaobserwowano objawów ogólno‑
ustrojowej toksyczności.
Okresy karencji · Świnie: Tkanki jadalne − 5 dni. Bydło: Tkan‑
ki jadalne − 8 dni. Mleko: zero dni.
Specjalne środki ostrożności podczas przechowywania · Nie używać po upływie terminu ważności podanego na
etykiecie. Okres ważności po pierwszym otwarciu pojemnika: 28 dni.
Przechowywać w miejscu niewidocznym i niedostępnym dla dzieci.
Specjalne ostrzeżenia · Specjalne ostrzeżenia dla każdego z docelowych gatunków zwierząt: Nieznane.
Specjalne środki ostrożności dotyczące stosowania u zwierząt: Butelkę należy energicznie wstrząsać przez 30 sekund do cza‑
su powrotu do postaci zawiesiny. W przypadku wystąpienia reakcji
alergicznej należy odstawić lek.
Stosowanie produktu Cefaven może stwarzać zagrożenie dla zdrowia ludzi wskutek rozprzestrzenienia się oporności na leki przeciwdrobnoustrojowe. Produkt Cefaven powinien być zarezerwowany
do leczenia przypadków słabo reagujących na leki z wyboru lub takich, w których spodziewana jest słaba reakcja. W trakcie stosowania produktu należy uwzględniać krajowe i regionalne wytyczne dotyczące stosowania leków przeciwbakteryjnych. Zwiększone stosowanie, w tym stosowanie produktu odbiegające od ustalonych zaleceń
może doprowadzić od wzrostu częstości występowania oporności na
leki przeciwdrobnoustrojowe. Kiedy to możliwe produkt Cefaven powinien być stosowany w oparciu o wyniki badań wrażliwości bakterii na leki przeciwbakteryjne.
Specjalne środki ostrożnosci dla osób podających produkt
leczniczy weterynaryjny zwierzętom: Penicyliny i cefalospo‑
ryny mogą powodować nadwrażliwość (alergie) po wstrzyknięciu,
w wyniku inhalacji, połknięcia lub kontaktu ze skórą. Nadwrażli‑
wość na penicyliny może prowadzić do reakcji krzyżowych na ce‑
falosporyny i odwrotnie. Reakcje alergiczne na te substancje mogą
w pewnych przypadkach być poważne. Osoby o znanej nadwrażli‑
wości na produkt powinny unikać kontaktu z produktem. Po poja‑
wieniu się objawów po ekspozycji na lek, takich jak wysypka, na‑
leży niezwłocznie zwrócić się o pomoc lekarską oraz przedstawić
lekarzowi ulotkę informacyjną z niniejszym ostrzeżeniem. Obrzęk
twarzy, ust lub oczu albo trudności z oddychaniem stanowią po‑
ważne objawy i wymagają pilnej interwencji lekarskiej. Należy za‑
chować najwyższą ostrożność przy posługiwaniu się produktem
w celu uniknięcia ekspozycji na produkt. Po kontakcie z produk‑
tem należy umyć ręce.
Stosowanie w ciąży, laktacji lub w okresie nieśności · Ba‑
dania gatunków laboratoryjnych nie wykazały działania teratogen‑
nego, toksycznego dla płodu lub samicy. Bezpieczeństwo produktu
leczniczego weterynaryjnego stosowanego w czasie ciąży lub lakta‑
cji u zwierząt gatunków docelowych nie zostało określone. Do stoso‑
wania jedynie po dokonaniu przez lekarza weterynarii oceny bilansu
korzyści/ryzyka wynikającego ze stosowania produktu.
Niezgodności farmaceutyczne · Ponieważ nie prowadzo‑
no badań dotyczących zgodności, leku nie wolno mieszać z innymi
produktami leczniczymi weterynaryjnymi.
Specjalne środki ostrożności dotyczące usuwania niezużytego produktu leczniczego weterynaryjnego lub pochodzących z niego odpadów · Niewykorzystany produkt leczniczy we‑
terynaryjny lub jego odpady należy usunąć w sposób zgodny z obo‑
wiązującymi przepisami.
Data zatwierdzenia lub ostatniej zmiany tekstu ulotki · 23.09.2014
Inne informacje · Wielkość opakowania: 100 ml, 250 ml. Niektóre
wielkości opakowań mogą nie być dostępne w obrocie.
Lokalny przedstawiciel: Virbac Sp. z o.o., ul. Puławska 314,
02‑819 Warszawa, tel. 22 855 40 46, fax 22 855 07 34.
Nazwa i adres podmiotu odpowiedzialnego oraz wytwórcy odpowiedzialnego za zwolnienie serii · Podmiot odpowiedzialny: Laboratorios e Industrias IVEN. S.A. Luis I, 56,
28031 MADRYT (Hiszpania).
Wytwórca odpowiedzialny za zwolnienie serii: Laborato‑
rios Maymó, S.A., Via Augusta, 302, 08017 Barcelona (Hiszpania).
63
Miscellanea
Parazytolodzy z SGGW
rozwijają laboratoria w Tanzanii
Maciej Klockiewicz
z Fundacji Nauka dla Rozwoju oraz Zakładu Parazytologii i Inwazjologii Wydziału
Medycyny Weterynaryjnej w Warszawie
P
od koniec drugiego projektu wolontariackiego realizowanego w ramach
Programu Polskiej Pomocy Rozwojowej
przez dr. M. Klockiewicza w szkole rolniczej
­Livestock Training Agency w Tengeru koło
Aruszy (rejon Kilimandżaro) w Tanzanii,
w rozmowach z przedstawicielem Zarządu
Głównego LITA w Dar-es-Salaam, p. Edrikiem Kapingą, ustalono, że byłoby pożądane
kontynuowanie współpracy pomiędzy Wydziałem Medycyny Weterynaryjnej SGGW
a stroną tanzańską w dziele utworzenia laboratoriów parazytologicznych w kolejnych
szkołach agencji. Podstawową przesłanką do
rozwijania pomocy dla Tanzańczyków było
to, że dzięki wcześniejszym projektom udało się wprowadzić istotne zmiany w sposobie kształcenia studentów w zakresie podstaw diagnostyki parazytologicznej. Dlatego,
niezwłocznie po zakończeniu prac w Tengeru, rozpoczęto przygotowania projektu, którego celem byłoby uruchomienie laboratoriów parazytologicznych w kolejnych czterech (z ośmiu) szkołach LITA. Ostatecznie
projekt został zgłoszony do organizowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych konkursu Polskiej Pomocy Rozwojowej
w listopadzie 2014 r. Zgodnie z założeniami
konkursu, w którym biorą udział organizacje pozarządowe (stowarzyszenia, fundacje), projekt złożono przez Fundację Nauka
dla Rozwoju założoną przez pracowników
SGGW w Warszawie. Ostatecznie komisja
konkursowa MSZ przyznała dotację i projekt PPR58/2015 wszedł w fazę realizacji na
początku 2015 r.
Livestock Training Agency jest agencją
rządową, podległą Ministerstwu Rozwoju Hodowli i Rybołówstwa Zjednoczonej
Republiki Tanzanii, którą powołano w miejsce uprzednio działających szkół – instytutów hodowli zwierząt. Do sieci LITA należy
osiem szkół położonych w różnych rejonach
rozległego terytorium Tanzanii. W kampusach LITA utrzymywane są stada zwierząt
gospodarskich (głównie bydła, małych przeżuwaczy, świń, drobiu, królików, osłów oraz
pszczół). Każda ze szkół (z wyjątkiem LITA
Temeke, która jest usytuowana w aglomeracji Dar-es-Salaam), posiada co najmniej kilkaset hektarów ziemi uprawnej lub pastwisk.
We wszystkich ośmiu szkołach LITA
kształci się obecnie ok. 2400 studentów.
Kształcenie odbywa się w ramach jednorocznych lub dwuletnich kursów certyfikowanych albo dyplomowych (co odpowiada
wykształceniu na średnim poziomie). Ponadto w LITA prowadzi się kursy dla hodowców oraz inseminatorów, można np.
spotkać Masajów (w ich oryginalnych strojach), wśród których stara się upowszechniać wiedzę na temat chorób zakaźnych
przeżuwaczy, gdyż z uwagi na ich zwyczajowe migracje istnieje zwiększone zagrożenie rozprzestrzeniania chorób w innych
częściach kraju.
Ukończenie LITA otwiera drogę do podjęcia studiów wyższych w dziedzinie hodowli i rolnictwa oraz medycyny weterynaryjnej. Większość absolwentów podejmuje
pracę jako doradcy rolnictwa. Podczas nauki w LITA poznają szczegółowo zagadnienia produkcji roślinnej oraz zwierzęcej.
W części poświęconej hodowli i zdrowiu
zwierząt uczą się zasad prowadzenia hodowli zwierząt gospodarskich oraz podstaw weterynaryjnej ochrony zdrowia publicznego. W LITA Temeke z uwagi na
Dr Justyna Bartosik ze studentami LITA Kikulula odczytuje wyniki badania metodą McMastera
64
położenie w aglomeracji Dar-es-Salaam
kładzie się większy nacisk na kształcenie
studentów jako przyszłego zaplecza technicznego dla tanzańskiej inspekcji weterynaryjnej. Kampus LITA Temeke sąsiaduje
bezpośrednio z TVLA (agencją zarządzającą laboratoriami weterynaryjnymi w Tanzanii), gdzie z konieczności, oprócz typowych zadań w zakresie diagnostyki chorób
zwierząt, odbywają się również zajęcia laboratoryjne dla studentów.
Idea nauczania przyszłych hodowców,
czy doradców hodowli zwierząt gospodarskich, wykonywania badań parazytologicznych w podstawowym założeniu ma posłużyć poprawie wyników produkcji zwierzęcej
poprzez właściwe zwalczanie inwazji pasożytniczych. Dlatego podstawowym założeniem projektu było utworzenie i wyposażenie laboratoriów parazytologicznych w poszczególnych szkołach, tak żeby możliwe
było nauczanie studentów o inwazjach pasożytniczych połączone z praktyczną umiejętnością ich rozpoznawania. Niestety, dotychczas, z uwagi na bardzo ograniczone środki, w większości szkół parazytologii zwierząt
użytkowych nauczano teoretycznie. Brakowało odpowiednio przygotowanych laboratoriów, nie było też sprzętu laboratoryjnego,
dzięki któremu możliwe byłoby wykonanie
podstawowych badań parazytologicznych
kału krów, świń czy drobiu. Warto zaznaczyć, że ukierunkowanie szkolenia studentów na diagnostykę inwazji jest zgodne z zasadami zwalczania inwazji, które dzięki rozpoznaniu może być prowadzone w sposób
celowy, co służy ograniczeniu stosowania
chemioterapeutyków przeciwpasożytniczych u zwierząt hodowlanych. Z weterynaryjnego punktu widzenia sprzyja to poprawie wyników zwalczania zarażeń pasożytniczych, a także obniżaniu ryzyka narastania
lekooporności pasożytów, służy ograniczaniu skażenia środowiska oraz przyczynia się
do zmniejszenia kosztów związanych z odrobaczaniem stad.
Na początku prac nad tegorocznym
projektem ustalono, że w wybranych czterech szkołach: w Buhuri (Tanga – nad Oceanem Indyjskim), Kikululi (Karagwe – nad
Dr Maciej Klockiewicz ze studentami w LITA Temeke podczas badania metodą flotacji
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Miscellanea
Jeziorem Wiktorii, przy granicy z Ugandą),
w Mabuki (koło Mwanzy, wybrzeże Jeziora
Wiktorii) oraz w Temeke (aglomeracja Dar-es-Salaam) beneficjent miał przeprowadzić
remonty w salach przeznaczonych na przyszłe laboratoria dydaktyczno-diagnostyczne. Następnie podczas wizytacji poszczególnych miejsc opracowano szczegółowe plany
remontów, tak by było możliwe prowadzenie szkoleń dla pracowników i zajęć ze studentami z diagnostyki parazytologicznej. Ze
środków projektowych w każdym z miejsc
zakupiono materiały budowlane do wykonania podstawowych instalacji: elektrycznej, wodnej i ściekowej. Oprócz prac instalacyjnych zamontowano blaty laboratoryjne
oraz przygotowano miejsca do przechowywania przywiezionego z Polski sprzętu: zestawów mikroskopów diagnostyczno-diagnostycznych oraz drobnego sprzętu laboratoryjnego niezbędnego do wykonywania
badań koproskopowych.
Każda ze szkół otrzymała zestawy,
w skład których wchodziło: dziesięć mikroskopów, w tym mikroskop wiodący z kamerą i oprogramowaniem umożliwiającym
rejestrację i analizę obrazów, osiem mikroskopów studenckich oraz stereoskop do badania większych pasożytów. Warto podkreślić, że dostawcą mikroskopów jest polska
firma, co powinno przyczynić się do promocji polskiej myśli technicznej w Tanzanii. Warto również dodać, że Warszawska
Izba Lekarsko-Weterynaryjna, podobnie jak
podczas uprzednio prowadzonych projektów w Tengeru, przekazała każdemu z laboratoriów anglojęzyczne podręczniki diagnostyki parazytologicznej dla techników.
Większość szkoleń nauczycieli i zajęć ze
studentami odbyło się podczas drugiego
etapu realizacji projektu. Zgodnie z założeniem przeprowadzono najpierw szkolenia
nauczycieli, z których część to osoby z wykształceniem z różnych dziedzin rolnictwa
i hodowli, wśród których byli również bakałarze weterynaryjni (Bachelor of Veterinary Medicine), gdyż w Tanzanii obowiązuje dwustopniowy system kształcenia lekarzy weterynarii, a zgodnie z tamtejszymi
zasadami po uzyskaniu licencjatu student
zobowiązany jest do odpracowania stypendium, np. w szkołach LITA. Najwięcej zajęć przeprowadzono ze studentami. W zajęciach wzięło udział łącznie 33 nauczycieli i 420 studentów LITA.
Zajęcia praktyczne z pobierania materiału i wykonywania badań parazytologicznych
poprzedzono wykładami z podstaw parazytologii weterynaryjnej. Dla zapewnienia odpowiednich warunków nauki zajęcia odbywały się w grupach 10-osobowych (w Kikulula z uwagi na wielkość laboratorium)
i 25-osobowych w pozostałych ośrodkach.
Podobnie jak podczas zajęć w SGGW, studenci osobiście wykonywali badania metodą flotacji i badania larwoskopowe. Na koniec w każdej grupie wykonywano wspólnie badanie ilościowe metodą McMastera
– zliczanie jaj i oocyst w komorze wyświetlano na ekranie.
3 grudnia 2015 r. w Temeke (Dar-es-Salaam) odbyła się uroczystość oficjalnego
otwarcia laboratoriów parazytologicznych
LITA. Gospodarzem była dyrektor wykonawcza LITA Margaret Pallangyo, a wśród
zaproszonych gości byli: stały sekretarz
w Ministerstwie Rozwoju Hodowli i Rybołówstwa dr Yohana Budeba, sekretarz Ambasady RP w Nairobi – Sergiusz Wolski, dyr.
Andrzej Maciejczyk (Opta-tech), dyrektorzy poszczególnych szkół LITA i studenci.
Reportaż z otwarcia ukazał się w ogólnotanzańskiej gazecie anglojęzycznej „Daily News”.
Uzupełniającym działaniem dotyczącym podnoszenia jakości kształcenia było
opracowanie zaleceń zmian programowych
w nauczaniu parazytologii w szkołach LITA.
Dzięki wyposażeniu sal dydaktycznych
Oficjalne otwarcie laboratorium w LITA Temeke.
Od lewej: dr Yohana Budeba – stały sekretarz w Ministerstwie
Rozwoju Hodowli i Rybołówstwa Zjednoczonej Republiki Tanzanii
i dr Maciej Klockiewicz – koordynator projektu PPR 58/2015
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
w sprzęt i infrastrukturę od tej chwili będzie możliwe prowadzenie zajęć praktycznych, których dotąd z barku wyposażenia
praktycznie nie było. Zmienione plany zajęć mają być wprowadzone w nowym roku
szkolnym.
Należy podkreślić, że dzięki dostarczonemu z Polski bogatemu wyposażeniu
technicznemu w wymienionych szkołach
LITA będzie możliwe prowadzenie zajęć
z dziedzin pokrewnych, np. mikrobiologii
lub patologii. Dodatkową korzyścią, która pojawiła się w wyniku realizacji projektu 58/20015 jest to, że w nowoutworzonych
laboratoriach dydaktycznych będzie możliwe kształcenie studentów innych, pokrewnych kierunków nauk przyrodniczych, np.
średnich szkół medycznych. Uważa się, że
możliwość prowadzenia zajęć laboratoryjnych dla podmiotów zewnętrznych może
być źródłem dodatkowych dochodów dla
poszczególnych LITA, co przyczyni się do
poprawy ich sytuacji finansowej i dalszego rozwoju. Zakłada się, że w przyszłości,
przynajmniej niektóre z LITA, będą mogły
ubiegać się o możliwość kształcenia na poziomie licencjatu.
Realizujący projekt dr Maciej Klockiewicz i dr Justyna Bartosik z Zakładu Parazytologii Wydziału Medycyny Weterynaryjnej
SGGW w Warszawie wyrażają przekonanie,
że praca i nakłady finansowe poniesione na
utworzenie laboratoriów w czterech LITA
będą z korzyścią nie tylko dla rozwoju tych
szkół, ale przyczynią się do upowszechnienia dobrego imienia naszego kraju w Tanzanii. Polish Aid Program jest tam dobrze
i coraz lepiej rozpoznawaną marką świadczącą o zaangażowaniu Polaków w rozwój
innych krajów.
Dr Maciej Klockiewicz,
e-mail: [email protected]
Oficjalne otwarcie laboratorium w LITA Temeke. Od lewej: dr Justyna Bartosik, dyr. Zarządu Głównego
LITA – Margaret Pallangyo, dr Wiesław Ptach (Fundacja Nauka dla Rozwoju, SGGW), dr Maciej
Klockiewicz, dr Y. Budeba – stały sekretarz w Ministerstwie Rozwoju Hodowli i Rybołówstwa Zjednoczonej
Republiki Tanzanii, Sergiusz Wolski – sekretarz Ambasady RP w Nairobi, inż. Evarist Ng’wandu –
ministerialne kolegium doradcze LITA, Grażyna Tairo – żona konsula honorowego RP w Tanzanii
65
Miscellanea
Jubileusz gdańskiej weterynarii
25 września 2015 r. obchodziliśmy
uroczyście 95-lecie powołania
Służby Weterynaryjnej w Wolnym Mieście Gdańsku oraz 70-lecia Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Gdańsku.
Obchody rozpoczęliśmy mszą świętą w Bazylice Mariackiej pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP w Gdańsku
w intencji wszystkich zmarłych pracowników Służby Weterynaryjnej. Główne
uroczystości odbyły się w Europejskim
Centrum Solidarności w Gdańsku, gdzie
uczestniczyliśmy w konferencji „Gdańsk
i weterynaria wczoraj, dziś i pojutrze”.
Taki tytuł miał też referat wprowadzający wygłoszony przez pomorskiego wojewódzkiego lekarza weterynarii dr. Włodzimierza Przewoskiego, który nawiązał
do historii miasta na przestrzeni wieków,
okresu Wolnego Miasta Gdańska, budowy
zrębów powojennej służby weterynaryjnej
w Gdańsku. W swoim wystąpieniu, jako
organizator spotkania, przywitał wszystkich zaproszonych gości, pracowników
66
i emerytów Pomorskiej Inspekcji Weterynaryjnej.
Na obchody przybyły liczne delegacje
i grono profesorów z Wydziałów Medycyny Weterynaryjnej, Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach,
wielu wojewódzkich i powiatowych lekarzy weterynarii z całej Polski. Główny
Inspektorat Weterynarii reprezentował
zastępca głównego lekarza weterynarii
Krzysztof Jażdżewski, Urząd Marszałkowski województwa pomorskiego – wicemarszałek lekarz weterynarii Krzysztof
Trawicki. Krajową Radę Lekarsko-Weterynaryjną reprezentował wiceprezes Andrzej Juchniewicz, a Kaszubsko-Pomorską Izbę Lekarsko-Weterynaryjną – prezes dr Mirosław Kalicki.
Profesor Roman Kołacz, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, w swoim wykładzie poruszył problemy ochrony dobrostanu zwierząt jako
nowego wyzwania dla weterynarii. Profesor Zygmunt Pejsak z Państwowego
Instytutu Weterynaryjnego w Puławach
wygłosił bardzo interesujący i aktualny wykład o prawdopodobnym rozwoju sytuacji epidemiologicznej w zakresie ASF w Polsce.
Kierownik Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Gdańsku-Oliwie, dr Andrzej Stryszak, przybliżył w swoim wystąpieniu „Historię Zakładu Higieny Weterynaryjnej
w Gdańsku w latach 1945–2015”, dokumentując swój wykład wieloma historycznymi
fotografiami i wspomnieniami o niezwykle
zasłużonych samodzielnych pracownikach
naukowych ZHW. Były to osoby, które na
stałe weszły do historii pomorskiej i krajowej nauki weterynaryjnej: doc. Adam
­Czarnowski, doc. ­Gracjan ­Chyliński,
prof. Jerzy ­
Falandysz, prof. Antoni
­Kopczewski, prof. Marian ­Królak, prof. Czesław Kurek, prof. Bohdan ­Rutkowiak,
prof. Andrzej S­ alwa, prof. Edward ­Strzelecki
i prof. ­Abdon ­Stryszak.
Bardzo miłym zaskoczeniem dla wszystkich zebranych było pojawienie się na uroczystości byłego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Wałęsy. W sympatycznych
słowach komplementował Pomorską Inspekcję Weterynaryjną. Doktor Włodzimierz
Od lewej: Włodzimierz Przewoski, prezydent Lech Wałęsa, w głębi Ewa Nowotniak
Od lewej: Krzysztof Jażdżewski i Krzysztof Trawicki
Od lewej: Włodzimierz Przewoski, Tomasz Grupiński, Zofia Batorczak oraz Bartłomiej Raj
Profesor Zygmunt Pejsak podczas wykładu
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Miscellanea
Przewoski wręczył prezydentowi dyplom
i Statuetkę Pomorskiego Chirona.
Uroczysta konferencja była też okazją
na docenienie wielu pracowników, emerytów Pomorskiej Inspekcji Weterynaryjnej, a także zaproszonych gości, którzy
zostali wyróżnieni honorowymi dyplomami i odznakami przez dr. Włodzimierza
Przewoskiego.
W trakcie obrad wielu przedstawicieli ośrodków naukowych i akademickich,
urzędów centralnych i wojewódzkich, wojewódzkich i powiatowych inspektoratów
weterynarii, związków producentów żywności przekazało uroczyste adresy z życzeniami z okazji jubileuszu, byli wśród nich
dziekan Wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Olsztynie prof. Andrzej Koncicki, prof. Tadeusz Bakuła z olsztyńskiego
­Wydziału Medycyny Weterynaryjnej, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu prof. Roman Kołacz, prof. Mirosław
Paweł Polak z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, zastępca głównego
lekarza weterynarii Krzysztof Jażdżewski,
wicemarszałek Urzędu Marszałkowskiego
województwa pomorskiego Krzysztof Trawicki. W imieniu wojewódzkich lekarzy
weterynarii życzenia złożyła trzyosobowa grupa: dolnośląski wojewódzki lekarz
weterynarii Zofia Batorczak, zachodniopomorski wojewódzki lekarz weterynarii
Tomasz Grupiński oraz zastępca wielkopolskiego wojewódzkiego lekarza weterynarii Bartłomiej Raj.
Niezwykle udany jubileusz zakończył się
uroczystą kolacją, poprzedzoną występami znanego satyryka Piotra Bałtroczyka.
Lek. wet. Marek Kamionowski, Powiatowy Inspektorat
Weterynarii w Starogardzie Gdańskim, ul. Tczewska 25,
83‑200 Starogard Gdański
Grupa zasłużonych i odznaczonych emerytek Pomorskiej Inspekcji Weterynaryjnej
Od lewej: Włodzimierz Przewoski i prof. Roman Kołacz
Zjazd rocznika 1964–1970
Wydziału Weterynaryjnego we Wrocławiu
Z
jazd odbył się w Świdnicy w dniach
12–14 czerwca 2015 r. Organizatorami spotkania byli Adam Kubiczek z żoną
Grażyną i Zbigniew Pawlik z żoną Elżbietą.
Po przybyciu do Świdnicy zostaliśmy
zakwaterowani w Hotelu Fado, gdzie wieczorem w restauracji hotelowej spotkaliśmy się na uroczystej kolacji. Sympatyczną
niespodzianką przygotowaną przez organizatorów była prezentacja multimedialna zawierająca zdjęcia koleżanek i kolegów
z czasów studenckich wraz z zabawnymi
komentarzami oraz zdjęcia z poprzednich
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
zjazdów. Ogromną przyjemność sprawiła
nam obecność gościa specjalnego, p. Magdaleny Woch, wiceprezes Zarządu Fundacji Księżnej Daisy von Pless. Z zapartym
tchem słuchaliśmy historii Zamku Książ
i jego tajemnic, w sposób wyjątkowy i pełen
pasji przedstawionych przez Panią Prezes.
Następnego dnia wybraliśmy się do
ewangelickiego Kościoła Pokoju w Świdnicy. To wyjątkowy zabytek. Uważany jest
za największą barokową drewnianą świątynię w Europie. Wspaniałe, przepiękne wnętrza oglądaliśmy z zachwytem, słuchając
nagranego specjalnie dla nas przesłania
przekazanego przez ks. biskupa Waldemara Pytla, proboszcza parafii Ewangelicko-Augsburskiej św. Trójcy w Świdnicy. Mieliśmy też możliwość uczestniczyć w modlitwie ekumenicznej prowadzonej przez
katechetkę p. Lucynę Zak, która zapoznała nas również z historią tego miejsca.
Modlitwa była wzruszająca, pełna dobroci i miłości, odprawiona zarówno dla nas,
jak i w intencji koleżanek i kolegów, którzy już odeszli. Tego samego dnia udaliśmy
się autokarem do Zamku Książ w Wałbrzychu. To jeden z najpiękniejszych zamków
w Polsce, trzeci co do wielkości, po Malborku i Wawelu. Majestatyczny i do dziś
pełen tajemnic.
Po powrocie do hotelu część z nas
udała się do Walimia zwiedzać bunkry
67
Miscellanea
Uczestnicy spotkania: Stefan i Maria Czechowie, Lidia i Stanisław Dziwakowie, Hanna i Andrzej Dudzińscy,
Joanna Gaca-Kordas, Zdzisław Gołaszewski, Aleksander Iwaniszyn, Teresa i Władysław Jackowscy, Andrzej
Jamro, Grażyna i Adam Kubiczkowie, Teresa i Piotr Kalkowie, Aleksandra i Adam Miernikowie, Andrzej
Muchowicz, Ziemowit Ojak, Zdzisław Paduszyński, Elżbieta i Zbigniew Pawlikowie, Ryszard Pawiak, Tadeusz
Polak, Kornel Ratajczak, Danuta i Andrzej Starczewscy, Gabriela i Ryszard Wołoszynowie, Anna Zezula-Szpyra,
Gala i Tadeusz Zielińscy, Danuta i Zygmunt Ziółkowscy
Pieszy Maraton Górski Izby Opolskiej
O
polska Izba Lekarsko-Weterynaryjna
zorganizowała 22 sierpnia 2015 r. zawody sportowe rozgrywane jako I Mistrzostwa Polski Lekarzy Weterynarii w Pieszym
Maratonie Górskim. Impreza towarzyszyła
rajdowi turystycznemu PTTK Oddział Sudety Wschodnie z Prudnika na szczyt Pradziada położonego w czeskich Jesenikach.
W tym miejscu należy podziękować prezesowi PTTK Józefowi Michalczewskiemu za
umożliwienie dołączenia się do rajdu i rozegrania naszego maratonu.
Maraton rozpoczął się w prudnickim
parku przy altance Fränklów. Wymarsz
całej grupy wczesnym świtem o 5.20 przy
dobrej pogodzie zapowiadał świetną sportową przygodę. Trasa prowadziła pograniczem przez Góry Opawskie, nazywane
przez Czechów Zlatohorską Vrchoviną,
Jeseniki i kończyła się na szczycie Pradziada (1492 m n.p.m.), najwyższej góry Sudetów Wschodnich. Pierwsze 18 km można
było pokonać w dość dobrym czasie, nawierzchnia asfaltowa podgórskich ścieżek
pozwalała dojść do punktu odpoczynku
przy Krawi Hora w niecałe 3 godz. Dalsza trasa prowadziła przez górskie kopy
o wysokości do 1000 m n.p.m., jednak od
50 km, gdy weszliśmy w Wysokie Jeseniki, przewyższenia zwiększyły się wyraźnie,
szczególnie przed Malým Dědem. Planowano długość trasy na 60 km z podejściami ponad 2500 m i zejściami 800 m. To tak
jakby iść pieszo z Nowego Targu przez Zakopane do Morskiego Oka, po czym pokonać ostatnie kilometry 1000‑m podejściem, wchodząc na Rysy. Piękną, osobistą relację z maratonu, którą otrzymaliśmy
– podziemne miasto Hitlera – a inna grupa udała się do palmiarni księżnej ­Daisy.
Wieczorem spacerowaliśmy po świdnickim Rynku otoczonym kupieckimi kamieniczkami, którego układ urbanistyczny zachowany został w nienaruszonym stanie od czasów średniowiecza.
Zanim rozjechaliśmy się do domów, toczyły się rozmowy, z których wynikało, że
następne nasze spotkanie zadeklarował
zorganizować Andrzej Starczewski wraz
z żoną Danutą we Władysławowie.
Serdecznie dziękuję organizatorom
Grażynie i Adamowi oraz Elżbiecie i Zbyszkowi, w imieniu swoim i wszystkich uczestników spotkania. Dziękuję za doskonałą
organizację, opiekę, niespodzianki i możliwość odkrywania ciekawych miejsc.
Andrzej Dudziński
od Marioli Powroźnej, można przeczytać w Biuletynie Opolskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej zamieszczonym na stronie www.izbawet.opole.pl.
Należy z dumą podkreślić, że lekarze
weterynarii znaleźli się w czołówce Rajdu Prudnik–Pradziad, któremu nasz maraton towarzyszył.
Bezwzględną triumfatorką i mistrzynią Polski została Mariola Powroźna z Katowic, pokonując dystans 64 km w czasie
10 godz. 40 min. Mistrzem Polski został
Tomek Wisła z Prudnika, pokonując trasę
w 11 godz. 10 min. Oprócz laurów i specjalnych certyfikatów, zwycięzcy otrzymali
okolicznościową statuetkę Biegnącego Wiseła wręczoną podczas uroczystego podsumowania zawodów. Na podium stanęli również Jarek Król z Wrocławia i piszący tę relację…
…Komandor Maratonu – Marek Wisła
Finaliści maratonu,
od lewej:
Tomek Wisła,
Mariola Powroźna,
Jarek Król,
Marek Wisła
Mistrzyni Polski
Mariola Powroźna
68
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Miscellanea
Jubileuszowa XX „Pejsakówka”
w Puławach
Piotr Kneblewski
P
oczątki międzynarodowych konferencji hyopatologicznych w Puławach
sięgają 1996 r., kiedy prof. Zygmunt Pejsak postanowił zorganizować spotkanie lekarzy weterynarii zajmujących się
chorobami trzody chlewnej. W okresie
tworzących się wtedy w Polsce specjalizacji lekarsko-weterynaryjnych oraz dynamicznego rozwoju hodowli i chowu
świń, co było bardzo sprzyjające organizowaniu tego typu spotkań, do Puław
przyjechało kilkuset uczestników z Polski i krajów ościennych, głównie lekarzy weterynarii opiekujących się fermami trzody chlewnej, a także hodowców,
kierowników ferm, specjalistów do spraw
żywienia oraz wyposażania budynków
inwentarskich.
Dzięki licznym kontaktom na całym
świecie prof. Zygmunt Pejsak zapewniał bardzo wysoki poziom wiedzy merytorycznej poprzez zapraszanie znakomitych wykładowców spośród znanych
naukowców, menedżerów, lekarzy weterynarii-praktyków oraz kompetentnych specjalistów wszystkich dziedzin,
biorących udział w produkcji trzody
chlewnej, co wtedy w Polsce było nowatorskim i nowoczesnym podejściem
do organizacji naukowych konferencji.
Przed dwudziestu laty nie było w Polsce wielu dobrych możliwości dokształcania podyplomowego oraz podnoszenia poziomu wiedzy zawodowej, więc
od samego początku historii konferencji hyopatologicznych w Puławach, szybko nazwanych od nazwiska pomysłodawcy, organizatora i autora programu
naukowego „Pejsakówkami”, miały one
coraz większe grono wiernych uczestników i zdecydowana większość z nich
już po jednorazowym udziale zostawała na wszystkie następne lata, co powodowało, że z roku na rok zwiększała się
liczba chętnych, a w ostatnich kilku latach do Puław zawsze przyjeżdża około 1200 osób.
Profesor Zygmunt Pejsak, który w czasie tego dwudziestolecia został uhonorowany dwukrotnie zaszczytnym tytułem
doctora honoris causa (2004, 2015), zawsze dbał o najwyższy poziom wykładów
i pamiętał też, że oprócz nauki i wiedzy
uczestnikom konferencji należy zapewnić
miły wieczór towarzyski i dobrą rozrywkę. Pierwsze wieczorne spotkania miały
miejsce w Albrechtówce koło Kazimierza
Dolnego, potem w Pałacu Czartoryskich
w Puławach, później na terenie nowo wybudowanej części Instytutu Weterynaryjnego, a ostatni – w nowej marinie nad
Wisłą w Puławach. Wśród wykonawców
wieczornego programu były takie gwiazdy estrady i piosenki, jak: Maryla Rodowicz, Beata Kozidrak, Irena Jarocka, lek.
wet. Robert Janowski oraz wielu innych
popularnych artystów.
W ciągu 20 minionych lat na konferencjach przedstawione były wszystkie
ważne i aktualne zagadnienia związane z produkcją i zdrowiem świń, przede
wszystkim dotyczące chorób zakaźnych
i niezakaźnych, bioasekuracji, zarządzania na fermie, rozrodu, genetyki, żywienia, dobrostanu i wielu innych dziedzin
interesujących słuchaczy, a wśród wykładowców z całego świata było wielu znakomitych uczonych i praktyków, m.in.
Profesor Zygmunt Pejsak wita gości, wykładowców i uczestników XX jubileuszowej międzynarodowej konferencji hyopatologicznej w Puławach
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
69
Miscellanea
takich jak: W. Mengeling (USA), M. Pensart (Belgia), R. Ross (USA), H. Harris
(USA), J. Taylor (Anglia), S. McOrist (Australia), J. Segales (Hiszpania), T. Metenleiter (Niemcy), S. Vizcaino (Hiszpania),
T. Blacha (Niemcy), V. Moenig (Niemcy), G. Allan (Anglia), D. Maes (Belgia), M. Gotschalk (Kanada), T. Aleksander (Anglia), J. Zimmerman (USA) oraz
T. Loula (USA), a w czasie jednej konferencji wykład miał przedstawiciel Chin.
Uczestnicy puławskich spotkań mieli okazję w ciągu tych lat wysłuchać także wykładów polskich naukowców z różnych ośrodków w kraju oraz lekarzy weterynarii – specjalistów chorób świń.
Na zakończenie każdej konferencji
wykład zamykający wygłaszał i jednocześnie podsumowywał całą konferencję główny organizator, profesor Zygmunt Pejsak, a ponadto w kronikach
swoją obecność w charakterze wykładowców zapisali: R. Kołacz, M. Gajęcki,
W. Szweda, I. Markowska-Daniel, K. Tarasiuk, E. Grela, M. Porowski oraz wielu
innych znakomitych naukowców i praktyków. Przez te dwadzieścia lat tylko jeden raz nie było konferencji w Puławach,
ponieważ Polska w czerwcu 2007 r. gościła w Krakowie światowe sympozjum
„Nowe i ponownie pojawiające się groźne
choroby świń”, które organizował, oczywiście, profesor Pejsak, a oprócz polskich
lekarzy weterynarii pod Wawelem spotkało się wtedy prawie 1300 uczestników
z całego świata.
XX jubileuszowa międzynarodowa
konferencja naukowa odbyła się w Puławach w dniach 2 i 3 czerwca 2015 r.,
a organizatorem był Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut
Badawczy w Puławach, Sekcja Fizjologii
i Patologii Świń Polskiego Towarzystwa
Nauk Weterynaryjnych oraz Polska Akademia Nauk Oddział w Lublinie.
Konferencję otworzyli tradycyjnie
wspólnie, witając gości, wykładowców
i uczestników, prof. Zygmunt Pejsak i dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, prof. Krzysztof
Niemczuk.
Wykład otwierający w tym roku po raz
pierwszy wygłosił przedstawiciel Brazylii, dr Osler Desouzart, który w niezwykle dynamiczny, ekspresyjny i bardzo interesujący sposób przestawił zagadnienia
rozwoju produkcji wieprzowiny na świecie w aktualnej sytuacji. Po nim głos zabrał dr Tim Loula i omówił amerykańskie doświadczenia związane z epidemiczną biegunką świń.
W drugiej sesji, poświęconej rozrodowi, wykłady przedstawili: Enrico Marco
z Hiszpanii oraz David Chennels z Anglii.
Trzecią sesję rozpoczął, kilkukrotnie
już występujący w Puławach, prof. Jeffrey
70
Zimmerman ze Stanów Zjednoczonych
z wykładem dotyczącym monitoringu
chorób zakaźnych, a następnie Rebecca Langhoff (Austria) omówiła kompleksowy program diagnostyczny układu oddechowego. Sesję zakończył Gerd
Schatzmayr (Austria) wykładem o metabolizmie i detoksykacji mikotoksyn Fusarium u trzody chlewnej.
W drugim dniu konferencji, w sesji
dotyczącej żywienia, wykłady wygłosili: ­Eugeniusz Grela, Daniel Korniewicz,
Jens Peter Nielsen (Dania) i Krzysztof
Lipiński, a w ostatniej sesji prezentacje
przedstawili: Andrea Ladinig (Austria) –
o zakażeniach wirusem PRRS, Alex Eggen (Holandia) – o zwalczaniu zespołów
chorobowych oraz dr Marian Porowski,
który w bardzo interesujący sposób omówił, posługując się świetnie przygotowanym pokazem, wykorzystanie wyników
badań laboratoryjnych w ocenie statusu
zdrowotnego stad świń.
Na zakończenie całej konferencji głos
zabrał główny organizator i autor programu naukowego wszystkich dotychczasowych konferencji, prof. Zygmunt Pejsak,
który omówił wszystkie poprzednie spot­
kania i podsumował 20 lat historii konferencji hyopatologicznych w Puławach.
Już od wielu lat, w przeddzień konferencji, firmy farmaceutyczne organizują
sesje satelitarne, na których przedstawiane są aktualne problemy oraz możliwości
ich rozwiązywania związane z ochroną
zdrowia świń. W tym roku firma Biomin
zaprosiła do Pałacu Czartoryskich w Puławach na sesję dotyczącą problemów
związanych z mikotoksynami, z udziałem dr Gerda Schatzmayra z Austrii i dr.
Zbigniewa Kuberki – specjalisty chorób świń z Wielkopolski. W tym samym
czasie w sali wykładowej Państwowego
Instytutu Weterynaryjnego firma MSD
i JHJ zaprosiły lekarzy weterynarii na
ciekawą sesję z wykładami Enrico Marco z Hiszpanii – o kosztach weterynaryjnych w produkcji świń, dr. Mariusza
Urbanowskiego – o stosowaniu probiotyków, dr. Alexa Eggena – o profilaktyce zespołu oddechowego oraz dr. Tima
Louli z USA – na temat produkcji świń
na świecie.
Część towarzyska przebiegła z uroczystą kolacją i występem gwiazdy, którą była B
­ eata Kozidrak z zespołu Bajm.
Od dobrych kilku lat w trakcie konferencji ma miejsce zbiórka datków, a wieczorem odbywa się aukcja charytatywna i licytacja różnych ciekawych rzeczy, a cały dochód przeznaczony jest na
wsparcie ludzi i rodzin poszkodowanych
przez los, którzy znajdują się z różnych
powodów w bardzo trudnych życiowo
sytuacjach. W tym roku uzyskane w ten
sposób prawie 28 tys. zł przeznaczono
na leczenie i rehabilitację kilkuletniego dziecka, które zostało sparaliżowane
wskutek urazu podczas wypadku w trakcie prac polowych.
Wszystkie 20 konferencji mogły się
odbyć przed wszystkim dzięki wielkiej
pasji i zaangażowaniu profesora Zygmunta Pejsaka, a także ogromnej pracy
całego zespołu Zakładu Chorób Świń
oraz dzięki wsparciu sponsorów i wystawców, którzy prezentują na stoiskach
swoje produkty.
W tym roku głównymi sponsorami
były firmy: Boehringer Ingelheim, Huvepharma oraz LNB, ale w poprzednich
latach konferencje wspierały aktywnie
wszystkie ważne działające w Polsce firmy farmaceutyczne, weterynaryjne, paszowe itp. oraz redakcje czasopism weterynaryjnych, rolniczych i hodowlanych.
W kuluarach konferencji ma miejsce
wystawa ze stoiskami wielu firm, gdzie
udzielane są informacje dotyczące aktualnych produktów oraz jest czas i miejsce na szczegółowe rozmowy, a także
dyskusje zawodowe i handlowe. W tym
roku w charakterze wystawców wystąpiło kilkadziesiąt firm, a w całej konferencji wzięło udział 1150 uczestników
z 8 krajów.
Profesor Zygmunt Pejsak, kończąc
podsumowanie i zamykając XX jubileuszową międzynarodową konferencję,
zaprosił wszystkich do Puław na kolejne
spotkanie nieco później niż zwykle, bo
w dniach 14–15 czerwca 2016 r., ponieważ na początku czerwca odbędzie się
kongres IPVS w Dublinie.
Na zakończenie tej relacji pragnę
w imieniu tysięcy uczestników puławskich konferencji złożyć na ręce profesora Zygmunta Pejsaka wszystkim organizatorom gorące podziękowania i gratulacje za te wszystkie lata.
Dr n. wet. Piotr Kneblewski, sekretarz Sekcji Fizjologii
i ­Patologii Świń PTNW
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Recenzje
Włodzimierz Andrzej Gibasiewicz:
Okruchy godnego życia
Warszawska Firma Wydawnicza, Warszawa 2015, 478 stron, cena 45 zł
ISBN: 9788380110496
A
utor opisuje losy polskich lekarzy weterynarii, którzy ginęli podczas II wojny swiatowej lub często w ekstremalnych
warunkach ją przeżyli. Okładkę zaprojektowała Małgorzata Szyszkowska. Na okładce umieszczono fotografię obrazu Macieja
Lachura z 1968 r. „Rodzina przed egzekucją”. Jako motto do książki Autor zamieścił
list Anny Pliszki, córki dr. Artura Rajchera.
List ten znajduje się w Archiwum Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie. Tych kilka
zdań obrazuje koszmar życia rodziny żydowskiej w okupowanej Warszawie. Jednocześnie czytelnik ma nadzieję, że znajdują się ludzie, którzy potrafią podać rękę
tonącym. Dużą część książki (str. 284–405)
Autor poświęcił losom, często fragmentarycznym, lekarzy weterynarii wyznania
mojżeszowego, narodowości żydowskiej.
Przed wojną pracowali oni na ziemiach
Rzeczypospolitej Polskiej, a w czasie okupacji zostali zamordowani przez przede
wszystkim niemieckich, ale również radzieckich oprawców lub los ich nie do końca jest znany. Doktor Gibasiewicz podaje,
że ze 169 lekarzy weterynarii narodowości
żydowskiej, tak ich określono w „Spisie lekarzy weterynaryjnych RP” z 1939 r., tylko
13 zarejestrowało się po II wojnie światowej, 86 zostało zamordowanych, a o 68 nie
znalazł dokumentów potwierdzających ich
zgon, choć jak sądzi, jest prawdopodobne,
że nie uniknęli Holokaustu.
Autor na wstępie pisze: „Kiedy zamknięta zostanie ostatnia strona niniejszej publikacji, oznaczać to będzie, że ponad 2200 stron druku poświęciłem opisom życia koleżanek i kolegów lekarzy
weterynarii z umownie nazwanego okresu II wojny światowej oraz przedstawiłem około 1000 fotografii uzyskanych od
rodzin czy krewnych, w formie przedruków czy w postaci kupionych rycin, głównie w postaci portretów prezentowanych
postaci”. Książka jest kontynuacją 7 wcześniej opublikowanych książek dotyczących przede wszystkim wojennych i powojennych losów polskich lekarzy weterynarii. Podziwiam pracowitość Autora, który
będąc czynny zawodowo, potrafił znaleźć
czas na tak wnikliwe historyczne badania
i poszukiwania dokumentów u rodzin i instytucji zajmującymi się tymi problemami.
Doktor Włodzimierz A. Gibasiewicz
utrwalił w naszej pamięci losy polskich
lekarzy weterynarii, ich postawę i walkę
w koszmarnych latach okupacji niemieckiej
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
i sowieckiej. Opisy życia bohaterów jego
książek są wynikiem dociekania prawdy
o zachowaniu ludzi w tych ekstremalnych
warunkach, jakie przynosi wojna i zniewolenie. Często myślę, czytając te książki, jak ludzie ludziom mogli zgotować taki
los. Okazuje się, że mogli, co stanowi przestrogę dla następnych pokoleń. Gratuluję
Autorowi, który przez swoje prace zapisuje się jako jeden z najwybitniejszych biografów polskich lekarzy weterynarii. A lekarzy weterynarii serdecznie zachęcam do
tej lektury. Mam tylko dwie uwagi:
1)
w spisie lekarzy weterynaryjnych
z 1939 r. podano, że narodowości żydowskiej było 164 osoby, a Autor podaje 169;
2)książka przed następnym wydaniem
­powinna być poddana staranniejszej
korekcie.
Jan Tropiło, Warszawa
K
siążka Włodzimierza Andrzeja Gibasiewicza „Okruchy godnego życia” jest
jedenastą pozycją książkową tego Autora.
Doktor Gibasiewicz ze szczególną pasją tropi od lat losy polskich lekarzy weterynarii.
Wyszukuje i opisuje sylwetki przedstawicieli naszego zawodu aktywnych w czasach
powstania listopadowego, lekarzy działających w okresie I wojny światowej, osób, których życie osobiste i zawodowe napiętnowane zostało wydarzeniami II wojny światowej, a także burzliwymi sytuacjami nam
współczesnymi, jakie pociągnęła za sobą
rewolucja solidarnościowa. Jak sam Autor zaznacza we wstępie do najnowszego
opracowania, główny wysiłek pisarski i reporterski poświęcił „opublikowaniu biografii ludzi godnych, honorowych i oddanych
niepodległości swej ojczyzny, którzy przez
cały czas wojny i okupacji, i okresu powojennego, zachowywali się przyzwoicie”. Opisom losów lekarzy weterynarii, w których
życiorysy dramatycznie wplotła się II wojna światowa, poświęcił dotąd, jak sam podaje, ponad 2200 stron druku. Zilustrował
te dzieje opublikowaniem łącznie około
1000 fotografii. Jak tytaniczną pracę wykonał Autor, aby przedstawić nam kolejne sylwetki lekarzy weterynarii, można domyślać
się, czytając poszczególne rozdziały „Okruchów godnego życia”. Materiały służące prezentacji jej bohaterów gromadzone były
poprzez kwerendy w archiwach Instytutu
Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego
w Londynie, Ośrodka „Karta”, Centralnego Archiwum Wojskowego w Rembertowie, Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce czy Instytutu Pamięci Narodowej. Dane te były konfrontowane
z encyklopedycznymi informacjami zawartymi w biograficznych słownikach lekarzy
weterynarii opracowanych pod redakcją płk.
dr. Konrada Millaka (1960–1963) i prof. Jana
Tropiły (2009), prowadząc czasem do weryfikacji zawartych tam informacji. Dzięki
kontaktom z członkami rodzin opisywanych bohaterów, zapisom wspomnień przyjaciół, relacjom publikowanym w prasie fachowej i codziennej powstały nadzwyczaj
barwne, a przy tym merytorycznie bogate
opisy biografii lekarzy. Niektórych sylwetki kształtowały się już w czasie działań niepodległościowych okresu I wojny światowej
czy walk o ustalenie granic terytorium Polski, innych później, w czasach II Rzeczypospolitej. Śledząc losy tych osób, widać, jak
wspaniałe ukształtowane było to pokolenie.
Lekarze weterynarii niewątpliwie należeli
do ówczesnej elity intelektualnej o wyróżniającym się patriotycznym nastawieniu,
wielkim poczuciu honoru i prawdy. Dokumentowali to swoimi działaniami w najróżniejszych, często dramatycznych sytuacjach. Śledząc losy poszczególnych osób,
czytelnik odbywa jednocześnie lekcję historii XX w. Opisem dziejów poszczególnych
osób przypominane są wydarzenia z czasów II RP, wojenne losy ludności polskiej
i przedstawicieli naszego zawodu w ówczesnym Związku Sowieckim, dramaty i zbrodnie, które ich tam dotknęły. Znajdujemy tu
opisy trudnych, wstrząsających losów lekarzy weterynarii wojskowych czy zmobilizowanych na czas wojny obronnej, a potem
trafiających do obozów jenieckich. Ich niezwykły hart ducha i wola niepoddania się
losowi przejawił się m.in. w ich działalności w Oflagu II C w Woldenbergu. Utworzony tam Uniwersytet Woldenberski, „nie
71
Recenzje
pozwolił (lekarzom-oficerom) zapomnieć
fachu”, a studiującym pozwolił rozwinąć
się intelektualnie i uzyskać podstawy wysokich kwalifikacji zawodowych. Coś unikalnego w tamtych warunkach.
Bardzo cennym i interesującym przyczynkiem do historii polskich lekarzy weterynarii są przedstawione tam losy osób
pochodzenia tatarskiego. „Tatarzy, którzy
przez wieki tak pięknie Rzeczypospolitej
służyli (…), są cenną nicią w polskim arrasie” (Teresa Zaniewska, 2005). Znaczącą
część książki zajmują opisy losów lekarzy
weterynarii pochodzenia żydowskiego. Są
one kontynuacją biogramów zawartych we
wcześniejszym opracowaniu dr. W.A. Giba­
siewicza „Lekarze weterynarii ofiary II wojny światowej” (2011). Jedynie pojedyncze
ich życiorysy nie kończą się stwierdzeniem:
„zamordowany w…”, „zaginął bez wieści…”
czy „po II wojnie światowej nie poddał obowiązkowej rejestracji lekarzy weterynarii…”.
Tragiczny los naszych kolegów, którym pisana była Zagłada.
Każdy z rozdziałów książki „Okruchy
godnego życia” jest lekturą wciągającą, zarówno ze względu na zawarte informacje,
jak i możliwość śledzenia kroków Autora
w dochodzeniu do kolejnych biograficznych ustaleń. Tak poprowadzone opracowanie wprowadza niejako czytelnika w odczucie jakby też, na bieżąco, uczestniczył
w tym pasjonującym odkrywaniu niesamowitych losów przedstawicieli naszego pięknego zawodu, którzy wpadli w tryby bezlitosnych i bezwzględnych mocy historii,
a mimo to godnie swoje życie przeżywali.
Poprzez karty książki przebija wielka sympatia i podziw dla opisywanych postaci.
Swoimi licznymi książkami i zawartymi tam biogramami dr W.A. Gibasiewicz
tworzy, można powiedzieć, trzeci „słownik
biograficzny polskich lekarzy weterynarii”
wzbogacający wcześniej opracowane przez
Konrada Millaka i Jana Tropiłę. Z naszej
strony, członków korporacji lekarzy weterynarii, należą się wyrazy najwyższego
uznania za ten wytrwały trud w utrwalaniu pamięci o tylu szlachetnych postaciach
naszych poprzedników. Ostatnio, w czasie
konferencji naukowej poświęconej Uniwersytetowi Woldenberskiemu, zorganizowanej w SGGW w kwietniu 2015 r., Urząd do
spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wyróżnił dr. Włodzimierza Andrzeja Gibasiewicza Medalem „Pro Patria”, za
wielki wkład w utrwalanie pamięci o lekarzach weterynarii walczących o niepodległość Rzeczypospolitej.
W tak cennym opracowaniu trafiły się
jednak, moim zdaniem, niepotrzebne potknięcia czy niedociągnięcia, jak symboliczna łyżeczka dziegciu. Znalazł się tam bowiem króciutki rozdział (nr XXV) dotyczący
tragedii rodzinnej małżeństwa młodych lekarzy weterynarii – Marii i Janusza Bartkowiaków, którzy urodzili się grubo po wojnie,
a „zm. tragicznie 7 października 1982 r.” (za:
J. Tropiło, red., 2009). Historia niemieszcząca się w zasadniczym nurcie tu omawianej
książki. Gazetowe relacje, bez zweryfikowania ich u źródła, jako podstawy informacji,
prowadzą często do nierzetelności przekazu
i niewłaściwych interpretacji. Dziennikarze
często gonią za sensacjami, ale poważny Autor powinien umieć zachować pewien krytyczny dystans. Błędne jest np. powtarzanie wskazania narodowości matki zastrzelonej lekarki jako Rosjanki. Była ona de facto
Ukrainką. To jest tak jak z handlem w systemie „z drugiej ręki”, bez odpowiedzialności.
A dla żyjącej obecnie Rodziny jest to nadal
żywa, bolesna i bardzo osobista sprawa, która nie powinna być publicznie rozdrapywana, dla dobra ich dzieci. Sens tamtego dramatu zawiera się w inskrypcji na ich grobie
„Kochający się, Janusz i Maria Bartkowiakowie, lekarze weterynarii, niewinne ofiary zbrodniczej ręki”. I nic więcej.
W czasach, gdy komputer potrafi sam
„poprawiać” autorskie teksty, konieczna
jest bardzo uważna korekta redakcyjna. Być
może, przykładowo, w taki sposób sławny
2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich przemianowany został na Pułk Szwoleżerów
Rikitniański (str. 117), a włoskie miasto
Casamassima na Caramassimo (str. 118).
Odsuwając w niepamięć te krytyczne
uwagi, pragnę na zakończenie stwierdzić,
że najnowsze opracowanie dr. Włodzimierza Andrzeja Gibasiewicza pt. „Okruchy godnego życia” jest pozycją godną polecenia. Książka powinna trafić do podręcznych biblioteczek każdego lekarza
i studenta weterynarii, utrwalając pamięć
o ludziach szlachetnych, ludziach honoru,
przedstawicielach naszego zawodu, również ku rozwadze w dzisiejszych czasach.
Prof. dr hab. wet. Paweł Sysa, Warszawa
Grzegorz Domański:
Zapiski (nie)ludzkiego lekarza
Łódź 2014. ISBN 978-83-63199-38-8, 100 stron, cena 20 zł
N
iedawno przeczytałem książkę doktora nauk weterynaryjnych Grzegorza Domańskiego, praktykującego w Łodzi i specjalizującego się obecnie w leczeniu internistycznym chorób psów i kotów.
Przeczytałem ją z tym większym zainteresowaniem, że Autor jest absolwentem warszawskiego Wydziału z lat 1975–1980, czyli
okresu, kiedy zostałem dziekanem.
W stylu przypominającym narrację Jamesa Herriota Autor przedstawia swoje
doświadczenia w bliższych nam realiach,
w stanie wojennym i następujących po
nim przemianach ustrojowych. We wstępie Autor pisze, że chęć opisania swojego życia w zawodzie dojrzewała u niego
wiele lat. Inspiracją była otrzymana od
brata książka Jamesa Herriota „Wszystkie
72
stworzenia małe i duże”. Później dokupował kolejne pozycje jego opowieści i pomyślał, że dobrze by było spróbować spisać swoje przeżycia związane z wykonywaniem zawodu.
W kolejnych opowiadaniach Autor
wspomina okres studiów i początki pracy, a później opisuje, jak rozwijała się jego
kariera. We wszystkich tych opowieściach
widać ukochanie zawodu i miłość do zwierząt. Warto przeczytać tę bezpretensjonalną książkę, będącą świadectwem tego,
jak rozwijała się praktyka weterynaryjna
w ostatnich trzydziestu latach.
Prof. Jerzy Kita, Warszawa
Książka jest do nabycia u Autora.
Cena 20 zł + przesyłka 5–6 zł.
Gabinet Weterynaryjny.
Dr. wet. Grzegorz Domański,
ul. Olszowa 3/5 m. 2 91‑481 Łódź,
e-mail: [email protected]
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Ogłoszenia
Studia podyplomowe
Wydział Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie na wniosek Komisji ds. Specjalizacji Lekarzy Weterynarii, ogłasza nabór na czterosemestralne Specjalizacyjne Studia Podyplomowe z dziedziny
HIGIENA ZWIERZĄT RZEŹNYCH
I ŻYWNOŚCI POCHODZENIA ZWIERZĘCEGO
Ukończenie studiów pozwala ubiegać się o zdawanie egzaminu specjalizacyjnego celem uzyskania tytułu specjalisty w danej dziedzinie.
O kolejności przyjęcia na studia decyduje staż pracy
i uprzednio ukończone kursy specjalizacyjne.
Termin składania dokumentów upływa 31 lipca 2016 r.
Ogłoszenie umieszczone jest również na stronie
­piwet.pulawy.pl/kslw
Krajowy kierownik specjalizacji nr 3: prof. dr hab. Zygmunt Pejsak
Dyrektor PIWet-PIB: dr hab. Krzysztof Niemczuk, prof. nadzw.
Konferencje i szkolenia
Planowany termin rozpoczęcia kształcenia specjalizacyjnego – październik 2016r.
Zainteresowane osoby prosimy o pisemne zgłoszenie uczestnictwa na adres: Wydział Medycyny Weterynaryjnej; Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie; ul. Oczapowskiego 14; 10-957 Olsztyn; z dopiskiem Specjalizacja Higiena
Zwierząt Rzeźnych i Żywności Zwierzęcego Pochodzenia, tel.
89 523 43 31; tel./fax 89 523 33 31, e-mail: [email protected]
Zgłoszenie powinno zawierać dokumenty przewidziane
Rozp. Min. Rol. i Gosp. Żywn. (Dz.U. z 28.11.1994 r., nr 131,
poz. 667). Warunkiem przyjęcia jest zgłoszenie przez zainteresowanego wniosku, zawierającego imię i nazwisko
wnioskodawcy oraz datę i miejsce urodzenia, a także informacje o przebiegu pracy zawodowej. Do wniosku należy dołączyć odpis dyplomu lekarza weterynarii, odpis zaświadczenia Okręgowej Izby Lek-Wet. o stwierdzeniu prawa
wykonywania zawodu, deklarację o pokryciu kosztów specjalizacji oraz dokument potwierdzający co najmniej 2-letni
staż pracy w zawodzie. Wzory dokumentów udostępnione
są na stronie www.uwm.edu.pl/o-wydziale/specjalizacje.
Dokumenty należy przesłać do 31 sierpnia 2016 r.
Ogłoszenie umieszczone jest również na stronie
www.piwet.pulawy.pl/kslw
Krajowy Kierownik Specjalizacji nr 15: prof. dr hab. Krzysztof Kwiatek
Dziekan Wydziału Medycyny Weterynaryjnej: prof. dr hab.
Andrzej Koncicki
Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut
Badawczy w Puławach, na wniosek Komisji ds. Specjalizacji Lekarzy Weterynarii, ogłasza nabór na 4-semestralne Studia Specjalizacyjne z zakresu
„CHOROBY ŚWIŃ”
Ukończenie studiów pozwala lekarzom weterynarii ubiegać
się o zdawanie egzaminu specjalizacyjnego celem uzyskania tytułu specjalisty w dziedzinie „choroby trzody chlewnej”.
Planowany termin rozpoczęcia specjalizacji: wrzesień 2016 r.
Opłata za jeden semestr: 1700,00 zł
Osoby zainteresowane prosimy o pisemne zgłaszanie
uczestnictwa na adres:
Komisja ds. Specjalizacji Lekarzy Weterynarii, Al. Partyzantów 57, 24-100 Puławy, z adnotacją „Specjalizacja z zakresu choroby trzody chlewnej”.
Szczegółowe informacje można uzyskać pod nr tel.
81 889 31 20; e-mail: [email protected]
Warunki w sprawie trybu i zasad uzyskania tytułu specjalisty przez lekarza weterynarii uregulowane zostały Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 28 listopada 1994 r. Dz.U. nr 131 poz. 667). W myśl
tego rozporządzenia, bezwzględnym warunkiem przyjęcia
lekarza weterynarii na studia specjalizacyjne jest wykazanie się co najmniej 2-letnim stażem pracy zawodowej.
Podanie kandydata ubiegającego się o przyjęcie na studia specjalizacyjne powinno zawierać:
– imię i nazwisko wnioskodawcy oraz datę i miejsce
urodzenia;
– miejsce zamieszkania (adres, telefon, e-mail, fax);
– informację o przebiegu pracy zawodowej, o ukończonych
kursach specjalizacyjnych i ewentualnych publikacjach;
– określenie aktualnego miejsca pracy i zajmowanego stanowiska.
Do wniosku należy dołączyć:
– CV z przebiegiem pracy zawodowej;
– odpis dyplomu lekarza weterynarii;
– odpis zaświadczenia okręgowej izby lekarsko-weterynaryjnej stwierdzającego prawo do wykonywania zawodu;
– deklarację o pokryciu kosztów studiów specjalizacyjnych
przez lekarza weterynarii lub zatrudniający go zakład pracy;
– dokument potwierdzający co najmniej 2-letni staż pracy zawodowej.
Życie Weterynaryjne • 2016 • 91(1)
Uwaga! Serdecznie zapraszamy lekarzy weterynarii z oso-
bami towarzyszącymi. W programie występ kabaretu oraz
oprawa muzyczna. Rabaty na SPA. Podczas konferencji zostaną rozlosowane nagrody wśród uczestników konferencji m.in. vouchery na SPA, nagrody specjalne od naszych
Partnerów oraz darmowe zaproszenia na kolejną IV Konferencję Stopmastitis.pl w 2017 r.
Partner strategiczny Polskiego Stowarzyszenia ds. Mastitis: HIPRA.
Partnerzy oficjalni Polskiego Stowarzyszenia ds. Mastitis:
Hypred, Virbac, Zoetis, Biofeed
Praca
POLSKIE
STOWARZYSZENIE DS. MASTITIS
Polskie Stowarzyszenie ds. Mastitis ma zaszczyt zaprosić
praktykujących lekarzy weterynarii zainteresowanych tematyką jakości mleka na
III MIĘDZYNARODOWĄ KONFERENCJĘ
STOPMASTITIS.PL
Program III Konferencji:
26 lutego 2016 r. (piątek)
10.00Rozpoczęcie konferencji oraz powitanie uczestników; losowanie nagrody
10.15T. Jankowiak (PSDM) „Mastitis a ekonomia produkcji
mleka czyli jak dobrze policzyć, żeby zaoszczędzić”
10.45A. Bradley (Wlk. Brytania) „Zarządzanie mastitis
na tle bakterii środowiskowych”
12.00Prezentacja firmy HIPRA; losowanie nagrody
12.15A. Bradley (Wlk. Brytania) „Interpretacja wyników
badań laboratoryjnych próbek mleka”
13.30Lunch
14.30Prezentacja firmy Zoetis; losowanie nagrody
14.45O. Franquesa (Hiszpania) „Paciorkowcowe zakażenia wymienia”
16.00Przerwa kawowa
16.15Prezentacja firmy Virbac; losowanie nagrody
16.30A. Zalewski (Polprowet) „Nowe prawo dotyczące racjonalnego stosowania antybiotyków w UE”; dyskusja z uczestnikami konferencji
17.00P. Błaszczyk oraz P. Pardyka (PSDM) „Doświadczenia
ze współpracy z krajowymi producentami mleka”
17.30Zakończenie 1. dnia konferencji; losowanie nagrody
27 lutego 2016 r. (sobota)
10.00Rozpoczęcie 2. dnia konferencji; losowanie nagrody
10.15D. R. Armstrong (Zoetis, Wlk. Brytania): „Bezantybiotykowe leki/czopy dowymieniowe – historia, teraźniejszość, przyszłość.”
11.00O. Franquesa (Hiszpania) „Higiena doju i zarządzanie dojem”
12.00Przerwa kawowa
12.15Prezentacja firmy Hypred; losowanie nagrody
12.30R. Kaczmarczyk (Polska) „Marketing lecznicy dużych zwierząt”
14.00M. Wasak oraz M. Pochodyła (PSDM) „Najnowsze
doniesienia ze świata bujatryki i jakości mleka”
14.30Zakończenie konferencji; losowanie nagrody
„III Międzynarodowa Konferencja Stopmastitis.pl” odbędzie się 26–27 lutego 2016 r. w Hotelu Magellan***
(­Bronisławów koło Piotrkowa Trybunalskiego).
Opłata (wyżywienie, udział w konferencji oraz uroczysty
bankiet z atrakcjami) wynosi: płatne do 31 stycznia 2016 r.
– 350 zł; od 1 lutego do 26 lutego 2016 r. – 400 zł. Koszt
uczestnictwa osoby towarzyszącej (bez części wykładowej) wynosi 180 zł.
Nr konta: Bank Pekao
97 1240 3246 1111 0010 5051 7867,
tytułem: imię i nazwisko + III Konferencja Stopmastitis
Zgłoszenie uczestnictwa proszę wysyłać na adres ­e -mail:
[email protected] lub [email protected].
UWAGA: zakwaterowanie w Hotelu Magellan*** we własnym zakresie w specjalnych cenach dla uczestników konferencji: 198 zł za pokój 1-osobowy, 234 zł za pokój 2-osobowy, 312 zł za pokój 3-osobowy (ceny brutto).
O uczestnictwie w konferencji decydować będzie kolej-
ność wpłat.
Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmiany programu.
PRZYCHODNIA WETERYNARYJNA NATIVET
W OLSZTYNIE
specjalizująca się w leczeniu małych zwierząt, zatrudni samodzielnego lekarza weterynarii. Oferujemy bardzo atrakcyjne
warunki pracy, możliwość rozwoju oraz niezbędne narzędzia
pracy. Prosimy o przesyłanie aplikacji składającej się z życiorysu i listu motywacyjnego na adres ­[email protected].
Jednocześnie informujemy, że niepełne aplikacje nie będą
rozpatrywane oraz zastrzegamy, że skontaktujemy się wyłącznie z wybranymi kandydatami.
POWIATOWY LEKARZ WETERYNARII
W GRUDZIĄDZU
zatrudni lekarza weterynarii na stanowisko inspektora weterynaryjnego ds. bezpieczeństwa żywności
Powiatowy Inspektorat Weterynarii
ul. Dąbrowskiego 11/13, 86-300 Grudziądz
tel./fax 56 462 48 44,
e-mail: [email protected]
POWIATOWY LEKARZ WETERYNARII W ŚWIECIU
POSZUKUJE KANDYDATÓW NA STANOWISKO
inspektor weterynaryjny ds bezpieczeństwa
żywności i pochodzenia zwierzęcego
w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w Świeciu. Wymiar etatu: 1. Liczba stanowisk pracy: 2
Osoby zainteresowane prosimy o kontakt:
Powiatowy Inspektorat Weterynarii
ul. Wojska Polskiego 195a, 86-100 Świecie
telefon 52 331 14 24
e-mail: [email protected]
Różne
Szanowne Koleżanki i Koledzy
Zwracam się z prośbą o wsparcie dla mojego syna Oliwiera
Ciesielskiego. Z powodu wcześniactwa u syna pojawił się
szereg zaburzeń rozwojowych. Jest intensywnie rehabilitowany, co daje wspaniałe rezultaty. Przed nami długa droga.
Dzięki Państwa 1% podatku będzie możliwe sfinansowanie dalszej skomplikowanej i kosztownej rehabilitacji. Jej
efektem, w co wierzymy, będzie powrót syna do zdrowia.
Z góry dziękuję.
lek. wet. Krystian Ciesielski
Dane do wpłaty 1% podatku
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Słoneczko
KRS 0000186434 nr subkonta 238/C Oliwier Ciesielski
Dane do darowizny
nr konta 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
­Oliwier ­Ciesielski
SPRZEDAM
GABINET WETERYNARYJNY WRAZ Z DOMEM
7 km od Białegostoku. Możliwość wyznaczeń powiatowego lekarza weterynarii.
Tel. kont. 698 857 852.
UŻYWANY SPRZĘT MEDYCZNY
Z ROCZNĄ GWARANCJĄ
Autoklawy, defibrylatory, endoskopy miękkie i sztywne, diatermia, ssaki, monitoring, narkozy, respiratory, lampy OP,
rentgeny, inkubator, usg, dializa.
e-mail: [email protected]
kom. 503028652
73
STERIL
VIT SYNOVIA HA
STERIL
SYNOVIA
HA
sterylna
mieszankaVIT
paszowa
dla koni, psów i kotów
sterylna
mieszanka
paszowa dla koni, psów i kotów
o
podwyższonej
trwałości
o podwyższonej trwałości
nowe życie stawów
nowe życie stawów
Skład: 1 ml zawiera:
Materiały
paszowe: hialuronian sodu, di-sodu wodorofosforan 12H2O
Skład: 1 ml zawiera:
(11.3.11),
diwodorofosforan
sodu
(11.3.10),
sodu (11.4.1).
Materiały paszowe:
hialuronian
sodu,
di-soduchlorek
wodorofosforan
12H2O
Składniki
analityczne:
sód
–
3,5
mg,
magnez
–
0
g,
fosfor
57 μg,
(11.3.11), diwodorofosforan sodu (11.3.10), chlorek sodu –(11.4.1).
wapń – 0analityczne:
g, lizyna – 0sód
g, metionina
0 g, białko
surowe
Składniki
– 3,5 mg, –magnez
– 0 g,
fosfor––0%,
57 μg,
oleje i –tłuszcze
surowe
0%, popiół–surowy
– 0%,
włókno
surowe – 0%.
wapń
0 g, lizyna
– 0 g,– metionina
0 g, białko
surowe
– 0%,
Nośnik
– woda surowe
do 1,0 g.
oleje i tłuszcze
– 0%, popiół surowy – 0%, włókno surowe – 0%.
Nośnik – woda do 1,0 g.
Właściwości i działanie: Zawarty w preparacie hialuronian sodu ma właściwości
wspomagające przy leczeniu
objawów
ostrej i przewlekłej
Właściwości i działanie:
Zawarty
w preparacie
hialuronianchoroby
sodu mazwyrodnieniowej
właściwości
stawów, podostrego
i przewlekłego
zapalenia
orazchoroby
przy zapaleniu
kaletek.
wspomagające
przy leczeniu
objawów
ostrej i stawów
przewlekłej
zwyrodnieniowej
stawów, podostrego i przewlekłego zapalenia stawów oraz przy zapaleniu kaletek.
Przedsiębiorstwo Farmaceutyczne Okoniewscy “VETOS-FARMA” Sp. z o.o.
www.vetos-farma.com.pl
www.vetos-farma.com.pl
Przedsiębiorstwo
Farmaceutyczne Okoniewscy “VETOS-FARMA”
Sp. z o.o.
Producent:
Przedstawiciel:
ul. Dzierżoniowska 21, 58-260 Bielawa
ul. Zachodnia 6, 63-322 Gołuchów
Producent:
Przedstawiciel:
tel. +48 (074) 833-45-65, fax +48 (074) 833-56-69
tel. +48 (062) 761-50-55, fax +48 (062) 761-77-15
ul.
Dzierżoniowska
21, 58-260 Bielawa
ul.
Zachodnia
6, 63-322 Gołuchów
e-mail:
[email protected]
e-mail:
[email protected]
tel. +48 (074) 833-45-65, fax +48 (074) 833-56-69
tel. +48 (062) 761-50-55, fax +48 (062) 761-77-15
e-mail: [email protected]
e-mail: [email protected]
WETERYNARYJNY ANALIZATOR BIOCHEMICZNY
Albumina
ALP
Amoniak
Amylaza
ALT
AST
Bilirubina
Cholesterol
CK
CKMB
Fruktozamina
Glukoza
GGT
Kreatynina
Kwas moczowy
Kwasy żółciowe
Mikroproteina
Mocznik
Trójglicerydy
Cynk
Miedź
Magnez
Fosfor
Potas
Sód
Chlorki
Żelazo
Wapń
Lipaza
Wodorowęglany
8 gatunkó
w
wraz z norm
ami
0,7 PLN / test
Wynik
po 120 sekundach
Polskie
oprogramowanie
weterynaryjne
Na rynku
od 2005 roku
www.AnalizatoryWeterynaryjne.pl
Tel.: 601 845 055 (Marek) • 601 932 909 (Stanisław)
Dedykowany
system
jednorazowych
testów
3 lata
gwarancji
Cefaven
®
Ceftiofur 50 mg/ml
SKUTECZNY ...
Choroby układu oddechowego
Zapalenie macicy po porodzie
Choroby racic
Pełna informacja o produkcie w dziale „Leki weterynaryjne″
ZERO karencji
na mleko
Choroby układu
oddechowego
... i BEZPIECZNY
Podwójna korzyść z zastosowania cefalosporyny
Szerokie spektrum
Szybkie, bakteriobójcze działanie
Tylko jedna iniekcja dziennie
Gotowy do użycia
100 ml, 250 ml
VIRBAC Sp. z o.o., ul. Puławska 314, 02-819 Warszawa
tel. 22 855 40 42, fax 22 855 07 34
www.virbac.pl
Shaping the future of animal health

Podobne dokumenty