pobierz - Katowicki Holding Węglowy SA
Transkrypt
pobierz - Katowicki Holding Węglowy SA
nr 1/201 7 (121) PGG i KHW wspólnie uratują polskie górnictwo ołączenie potencjałów to pomysł na polskie górnictwo węgla kamiennego. Katowicki Holding Węglowy i Polska Grupa Górnicza razem – to jedno silne przedsiębiorstwo, które będzie europejskim liderem produkcji węgla energetycznego. Drugim filarem polskiego górnictwa jest Jastrzębska Spółka Węglowa produkująca węgiel koksowy. – Pod koniec stycznia chcemy spotkać się ze związkami zawodowymi KHW i PGG. Będziemy również prowadzić rozmowy w Brukseli, ponieważ proces ten będzie wymagał zgody Komisji Europejskiej – powiedział Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii. Na takim połączeniu zyska branża, obie spółki, ale przede wszystkim – ich pracownicy. Silna firma to stabilne miejsca pracy, więcej pieniędzy na inwestycje i szersze rynki zbytu. Od wielu lat mówiło się o konkurencji cenowej pomiędzy PGG i KHW, na której traciły obie spółki. Jednym z głównych punktów planu połączenia spółek P jest stworzenie wspólnej sieci sprzedaży. Razem firmy stworzą dobrą, szeroką ofertę, która pozwoli dotrzeć do nowych odbiorców. – Pod tym względem to słuszne posunięcie, ponieważ obie Spółki doskonale się uzupełniają. KHW to lepsza jakość węgla i indywidualni odbiorcy, a PGG – wielka energetyka – mówi dr Jerzy Kicki, ekspert górniczy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Ponadto takie połączenie zwiększy efektywność gospodarowania złożami i majątkiem produkcyjnym (maszyny, urządzenia). Zmniejszy też koszty administracyjne i transportu. Jak pokazują dzisiejsze wyniki biznesplan dla Polskiej Grupy Górniczej został przygotowany rzetelnie, a działania restrukturyzacyjne przynoszą wyraźne efekty. PGG w ostatnim kwartale roku zarabiała na sprzedaży węgla. Po połączeniu z grupą KHW będzie kontynuował wypracowaną strategię, która zakłada przede wszystkim podniesienie efektywności wydobycia. Tylko fuzja da ku temu możliwości. ! W NUMERZE Program zmian będzie realizowany Jako spółka działająca samodzielnie, nie możemy liczyć na dokapitalizowanie. Dlatego włączenie do mocniejszej struktury, jaką jest PGG, daje możliwość dalszego funkcjonowania. Wtedy bowiem, jak nam obiecano, pojawią się pieniądze i na spłatę zadłużenia, i na inwestycje - uważa Tomasz Cudny, prezes KHW. 2 Priorytetem jest ochrona miejsc pracy Chciałbym uspokoić wszystkich, że prace nad połączeniem prowadzimy z myślą, by stworzyć silny podmiot na rynku węglowo-energetycznym, który będzie gwarantem bezpieczeństwa energetycznego kraju. Priorytetem jest ochrona miejsc pracy w kopalniach i zapewnienie stabilności górniczym rodzinom - zapewnia Tomasz Rogala, prezes PGG. 3 Pod koniec stycznia chcemy spotkać się ze związkami zawodowymi Katowickiego Holdingu Węglowego i Polskiej Grupy Górniczej zapowiada wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Połączenie zwiększy potencjał Polska Grupa Górnicza dzięki podjętym działaniom restrukturyzacyjnym wychodzi na prostą. Zespolenie kopalń, ograniczenie kadry zarządzającej i administracji oraz inwestycje dały efekty. W ostatnim kwartale zeszłego roku spółka zaczęła zarabiać. 31 grudnia 2016 r. na kontach PGG było 300 mln zł wolnych środków. 3 Sprzęt jest dobry, ale można go poprawić Od 17 października do 9 grudnia 2016 w kopalniach Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic przeprowadzono testy dziesięciu aparatów ucieczkowych 1PVM KS, które dotychczas nie były stosowane w Katowickim Holdingu Węglowym. 5 Nasza kopalnia ABC Murcki-Staszic strony 7-10 Założenia, plany i wyzwania w roku 2017 W ubiegłym roku udało się doprowadzić do likwidacji pól pożarowych w partii Dw i w partii Dz, dzięki czemu teraz można podjąć w tych partiach ponownie roboty górnicze i uruchomić eksploatację. Do sukcesów należy również zaliczyć bezpieczną likwidację ściany 124 w pokładzie 510, prowadzoną w szczególnie zagrożonym rejonie. strony 11-15 Echo Wieczorka strony 16-18 Nasz Wujek strony 19-22 Ale to już było... Zmiany w kierownictwie Ważne zmiany kadrowe Na początek kilka zdań dotyczących oceny ubiegłego roku. Dwuruchowa kopalnia Murcki-Staszic prowadziła swoje wydobycie w oparciu wyłącznie o Ruch Staszic. W tym obszarze jest się czym pochwalić! Po raz pierwszy od kilku lat kopalnia przekroczyła wielkość wydobycia ujętą w PTE, tzn. zostały wydobyte 3 007 550 ton węgla, czyli o 54 550 ton więcej, niż założono. W dniu 2 stycznia 2017 roku stanowisko dyrektora kopalni – kierownika zakładu ruchu górniczego objął mgr inż. Andrzej Płonka. Absolwent Akademii Górniczo Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, zawodowo związany z górnictwem od ponad trzech dekad. Gratulujemy i życzymy sukcesów w dalszej pracy zawodowej. W związku z przejściem głównego inżyniera górniczego Jacka Albrechta na równorzędne stanowisko w kopalni Murcki-Staszic, Adam Nowakowski został głównym inżynierem górniczym kopalni, kierownikiem działu górniczego w Ruchu Wujek. Michał Jaroszek objął z nowym rokiem obowiązki głównego inżyniera, kierownika Działu Energomechanicznego. 2 Wielka operacja, wielkie inwestycje NASZ HOLDING Program zmian będzie realizowany Mówi TOMASZ CUDNY, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego " " " " " " " Po fuzji do PGG przyłączone zostaną wszystkie kopalnie Katowickiego Holdingu Węglowego. Same połączenie zapewni Holdingowi pieniądze na rozwój i modernizację kopalń i zakładów przeróbczych. Bez nich spółka nie jest wstanie znacznie poprawić wyników. Po fuzji spółek Polska Grupa Górnicza zostanie dokapitalizowana przez inwestorów kwotą 700 mln złotych, z przeznaczeniem na inwestycje w KHW! W planie inwestycyjnym jest m.in.i: drążenie wyrobisk górniczych modernizacja zakładu przeróbki kopalni Murcki-Staszic, by był w stanie obsłużyć zwiększoną ilość wydobycia, które do niego trafi, zakup niezbędnych obudów zmechanizowanych, zakup urządzeń transportowych, zakup i stopniowe wykonywanie urządzeń schładzających powietrze, dla poprawy warunków pracy, instalowanie kolejnych rurociągów technologicznych, w tym podsadzkowych, dzięki którym można odcinać stare wyrobiska, tworzące ryzyko pożarów endogenicznych, skutecznie likwidować te pożary zakup urządzeń transportowych, w tym taśmy przystosowane do jazdy załogi w KWK Mysłowice wesoła Tylko w tym roku kwota inwestycji w kopalniach KHW przekroczy 201 milionów złotych. Czy połączenie Katowickiego Holdingu Węglowego z Polską Grupą Górniczą to dla Was jedyne wyjście? – Nasza sytuacja jest dziś nadzwyczaj trudna. Połączenie w przeszłości nadmiernego optymizmu z warunkami zewnętrznymi dotyczącymi górnictwie, takimi jak cena węgla i znaczny jego import, doprowadziły KHW na skraj zapaści. Przez pół roku zarząd 9. kadencji opracował koncepcję zmian systemowych, które dają firmie przyszłość. Niestety na wdrożenie tego planu potrzebne są pieniądze, a my ich nie mamy. Jako spółka działająca samodzielnie, nie możemy liczyć na dokapitalizowanie. Dlatego włączenie do mocniejszej struktury, jaką jest PGG, daje możliwość dalszego funkcjonowania. Wtedy bowiem, jak nam obiecano, pojawią się pieniądze i na spłatę zadłużenia, i na inwestycje. Będą inwestycje? – Oczywiście. Planowane w ramach naszego programu inwestycje zapewnią naszym kopalniom funkcjonowanie przez kolejne lata. Cykl inwestycyjny w górnictwie opiera się o okresy wieloletnie. Dzisiaj pracujemy na frontach przygotowanych przez naszych poprzedników. Zmodyfikowaliśmy tamte założenia, oparliśmy nasz program o trzy sprawy kluczowe – bezpieczeństwo załóg, bezpieczeństwo kopalń i wydobycie najlepszego węgla. Skąd wiadomo, że znajdą się na to środki? – Dostałem zapewnienie, że opracowany przez nas program zmian będzie realizowany po połączeniu KHW z PGG. Środki na dokapitalizowanie kopalń Holdingu nie zostaną przeznaczone w PGG na inne cele. A to oznacza szansę na pracę dla załogi, nie na dziś-jutro, lecz na długie lata. Dlatego, w tych konkretnych warunkach, choć także dla mnie nie jest to łatwe – popieram połączenie. ! Szanowni Państwo Pracownicy KHW SA Jesteśmy dziś w bardzo trudnej sytuacji. Zadłużenie Katowickiego Holdingu Węglowego sięga 2,5 miliarda zł. Już w marcu nie będzie pieniędzy na wypłaty, grozi nam upadłość, a co za tym idzie likwidacja 13 tysięcy miejsc pracy. Jedynym dla nas ratunkiem jest połączenie KHW z Polską Grupą Górniczą. To zagwarantuje Wam stabilne miejsca pracy i pieniądze na wypłaty. Zapewniam, że górnicy każdej kopalni KHW mają gwarantowane zatrudnienie w Polskiej Grupie Górniczej. Po połączeniu z PGG będziemy mieli też pieniądze na inwestycje w kopalnie, które mogą pracować jeszcze przez wiele lat. Wiem, że jesteście dobrą i odpowiedzialną załogą, która zawsze wykazywała się troską o naszą spółkę. Dzięki Waszej ciężkiej pracy w ciągu sześciu ostatnich miesięcy w naszych zakładach przeprowadziliśmy wiele zmian. Obniżyliśmy koszty, zwiększyliśmy wydajność. Mimo to żaden wariant samodzielnego funkcjonowania nie gwarantuje nam przyszłości. Górnicy, Pracownicy Katowickiego Holdingu Węglowego! Zwracam się do Was o wsparcie podejmowanych działań, dzięki którym ze spokojem będziemy mogli myśleć o przyszłości kopalń należących do Katowickiego Holdingu Węglowego. Szczęść Boże Tomasz Cudny prezes Zarządu KHW SA NASZ HOLDING 3 Priorytetem jest ochrona miejsc pracy Rozmowa z TOMASZEM ROGALĄ, prezesem Polskiej Grupy Górniczej Połączenie Katowickiego Holdingu Węglowego z Polską Grupą Górniczą to skomplikowany proces? Na jakiem etapie są prace związane z fuzją? Ze względu na skalę przedsięwzięcia proces jest bardzo złożony. Dlatego prace związane z połączeniem rozpoczęliśmy od powołania wspólnych zespołów złożonych z pracowników PGG i KHW, które analizują sytuację w czterech obszarach: pracowniczym, produkcyjnym, handlowym oraz finansowo-księgowym. Szczegółowe dane liczbowe, dotyczące wszystkich aspektów związanych z połączeniem, postaramy się przedstawić do końca stycznia, tak aby móc przystąpić do rozmów ze stroną społeczną i zamknąć cały proces do końca marca br. Myślę że zdążymy, ale zadanie nie jest łatwe. Musimy zmierzyć się z wieloma aspektami, chociażby związanymi z integracją informatyczną obu firm, czy sprawami związanymi z kwestiami pracowniczymi. Pierwszy przykład z brzegu: w KHW funkcjonuje układ zbiorowy pracy, w PGG rozpoczęliśmy rozmowy o jego stworzeniu. Połączenie z PGG to dla Katowickiego Holdingu Węglowego szansa. Polska Grupa Górnicza zaczyna wychodzić na prostą, widać już pierwsze efekty restrukturyzacji. litykę sprzedaży. Przykładowo wstrzymaliśmy sprzedaż węgla na najmniej opłacalnych kierunkach, by skoncentrować się na gatunkach lepszych jakościowo i lokować je w najwyższych możliwych do osiągnięcia cenach. W konsekwencji tych działań, w kontraktowaniu na rok 2017 uzyskaliśmy zwiększenie przychodów o 700 mln zł w stosunku do roku ubiegłego. Dalej prowadzimy restrukturyzację technologiczną zmierzającą do odbudowy zdolności produkcyjnych. Obecnie produkujemy ok. 100 tys. ton na dobę, co przekłada się na poprawę wyników spółki i stwarza realne warunki do trwałej rentowności. Nie popadajmy w huraoptymizm, PGG powinno dalej konsekwentnie prowadzić proces poprawy efektywności swoich aktywów. Myślę, że będziemy stabilnym partnerem dla KHW i wykorzystamy wzajemne doświadczenia. Obie firmy mają wiele róż- nych doświadczeń, zastosowanych rozwiązań produkcyjnych i chodzi o to, aby wybrać te najlepsze. Trzy ostatnie miesiące zeszłego roku zakończyliśmy w PGG wynikiem dodatnim. Konsekwentnie rozwijamy działania handlowe, budując racjonalną po- Pracownicy jednej, jak i drugiej firmy są nieco zaniepokojeni. Zastanawiają się czy aby nie stracą na połączeniu PGG i KHW. Chciałbym uspokoić wszystkich, że prace nad połączeniem prowadzimy z myślą, by stworzyć silny podmiot na rynku węglowo-energetycznym, który będzie gwarantem bezpieczeństwa energetycznego kraju. Priorytetem jest ochrona miejsc pracy w kopalniach i zapewnienie stabilności górniczym rodzinom. Prace nad fuzją prowadzimy tak, aby na pierwszym miejscu byli ludzi, którzy są największą wartością zarówno PGG, jak i KHW. ! Warunki się zmieniają, Połączenie trzeba reagować elastycznie zwiększy potencjał BRONISŁAW GAJ, wiceprezes Zarządu KHW ds. produkcji Dzięki połączeniu KHW z PGG możliwe będzie kontynuowanie planów inwestycyjnych? – Jeżeli połączenie z PGG zapewni środki na inwestycje, będzie to szansa na ich realizację. Czeka nas między innymi zakup i instalowanie taśm do transportu ludzi, by skrócić czas docierania załogi do miejsc pracy. Chodzi o to, by pracownicy docierali do ścian, przodków mniej zmęczeni, nie ryzykowali wskakując na taśmy nieprzystosowane do jazdy ludzi. Bezpieczeństwo załogi jest jednym z priorytetów, jakie przyjęliśmy opracowując plany zmian doraźnych i długofalowych. Od pierwszego dnia funkcjonowania nowego zarządu KHW, naszym celem jest poprawa stanu porządku w kopalniach i zapobieganie powstawaniu pożarów endogenicznych. W kopalni Mysłowice-Wesoła, gdzie sytuacja pożarowa była najtrudniejsza, wykonaliśmy rurociągi podsadzkowe, by odizolować stare wyrobiska, szybko i skutecznie likwidować zarzewia pożarów endogenicznych. Jakie są główne założenia tego planu? – Naszym głównym celem jest przekształcenie obecnych czterech kopalń KHW w dwie silne kopalnie – Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic, przy jednoczesnym wyeksploatowaniu rozciętych ścian, bez generowania tzw. strat na węglu. Kopalnie te będą prowadzić wydobycie także w części złóż, w których fedrują obecnie kopalnie Wieczorek i Wujek. Efektem będzie mniejsza infrastruktura powierzchniowa, koncentracja zadań i lepsze wykorzystanie załogi. Dobrej, odpowiedzialnej załogi. To jest zupełnie nowy program czy kontynuacja programu Waszych poprzedników? – Program, który opracowaliśmy różni się koncepcyjnie od tego, który zastawili nam nasi poprzednicy, choć w części jest zbieżny. Warunki rynkowe jednak się zmieniają i dlatego musimy być przygotowani, by reagować elastycznie, o ile oczywiście pozwolą na to warunki górnicze. Musimy być na to gotowi tak samo dzisiaj, jak i za piętnaście lat. ! N asza sytuacja jest bardzo trudna. Wypłaty za marzec są zagrożone. W styczniu i lutym prowadzić będziemy mocno działania sprzedażowe, żeby sobie poradzić z trudną sytuacją. Ale nie da się prowadzić potężnej firmy, która zatrudnia ponad 13 tys. osób, myśląc przez 3/4 miesiąca, jak zabezpieczyć środki na wypłaty – mówił Tomasz Cudny, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego podczas obrad sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa. Suma wszystkich zobowiązań Holdingu przekroczyła 2,5 miliarda złotych, z czego ponad 1,2 mld zł to zobowiązania z tytułu obligacji. Z końcem grudnia 2016 roku Holding przedłużył umowę z bankami, która daje czas do końca marca na przedstawienia planu wyjścia z kryzysu. Konieczne są zmiany warunków spłaty zadłużenia Holdingu. Plan na 2017 rok zakłada sprzedaż 9 649 tys. ton węgla, przy średniej cenie 265,70 złotych za tonę. To znacznie lepiej niż w roku ubiegłym, jednak wciąż za mało by samodzielnie wyjść z zapaści. Tymczasem Polska Grupa Górnicza dzięki podjętym działaniom restrukturyzacyjnym wychodzi na prostą. Zespolenie kopalń, ograniczenie kadry zarządzającej i administracji oraz inwestycje w poprawę efektywności dały efekty. W ostatnim kwartale zeszłego roku spółka zaczęła zarabiać. Na 31 grudnia 2016 r. na kontach PGG było 300 mln zł wolnych środków. To oznacza zrównoważenie firmy i doprowadzenie jej do stanu, kiedy nie będzie zmuszona stale poszukiwać gotówki. – To nie są środki, które można roztrwonić – przekonuje prof. Krzysztof Wodarski z Politechniki Śląskiej i dodaje: – Należy na nie spojrzeć realnie. Wziąć pod uwagę wcześniejsze zobowiązania Spółki, koszty operacyjne czy przyszłe inwestycje. Według zarządu PGG w związku z wyższymi cenami węgla w nowych kontraktach z odbiorcami, Grupa osiągnie w tym roku ok. 700 mln zł dodatkowych przychodów. To daje dodatkowe środki na inwestycje i zapewni stabilną przyszłość spółce. Fuzja z Katowickim Holdingiem Węglowym, połączona z mądrymi inwestycjami, zwiększy ten potencjał. ! 4 NASZ HOLDING Ciepło-zimno, z węglem lub bez niego, czyli... Śląskie Centrum Usług Wspólnych wyjaśnia: Skąd ta tęcza? Zaświadczenia Rp-7 Wojciech Jaros Kto może wystawić zaświadczenie Rp-7 i na podstawie jakiej dokumentacji? obowiązku czytam kolejne wypowiedzi fachowców (i komentatorów, bo to jednak nie to samo), odnoszące się do tematyki węglowej. I coraz mniej ich rozumiem. Dowiedziałem się właśnie, że efektem globalnego ocieplenia będzie znaczne oziębienie Europy. Może ono nastąpić w ciągu kilku lat (a może kilku miesięcy), albo kilkuset lat. I potrwać nikt nie wie jak długo. Ostatni znaczny spadek (nie liczymy tego z przełomu 16-17 wieku naszej ery) ciągnął się prawie 1500 lat. Czyli ocieplenie będzie nie do końca globalne, czy też globalne z wyjątkiem tych miejsc, w których się ochłodzi. Mamy być jednym z nich. Temat drugi, bliższy to pytanie czy wobec zmian klimatu i zmian w przemyśle potrzebny nam będzie węgiel, czy nie. Kilka miesięcy temu wyliczano, że generalnie zapotrzebowanie na węgiel spadnie, bo mniej energii zużyje przemysł i gospodarstwa domowe. Obie kategorie korzystają z coraz bardziej energooszczędnych maszyn i urządzeń. Więc spokojnie potrzeby te zostaną zaspokojone przez wiatraki i ogniwa fotowoltaiczne. Jako przykład dawano wspaniałe dni, kiedy to energią z wiatraków zaspokojono prawie jedną trzecią energetycznych potrzeb kraju. Piewcy energii ze źródeł wyłącznie odnawialnych najchętniej odnoszą się do dni, w których wieje silny (ale nie za silny, bo wtedy wiatraki trzeba wyłączać, by się nie uszkodziły) wiatr. Najlepiej, by działo się tak w weekendy, kiedy przemysł spowalnia. Tymczasem tuż po owym szczycie produkcji energii z wiatru na skutek dni mniej wietrznych, jakie towarzyszyły mrozom, produkcja energii z wiatru spadła do 10 procent zakładanych możliwości. Wtedy trzeba było uruchomić wszystkie polskie rezerwy mocy konwencjonalnych (czytaj: elektrownie na węgiel), by opanować sytuację. Zwolennicy OZE wyliczyli natychmiast, że to się nie opłacało. Taniej by było wyłączyć kraj na kilka dni… Na marginesie – energia ze źródeł odnawialnych jest dotowana i ma pierwszeństwo w odbiorze w stosunku do energii z elektrowni węglowych. dy zaczyna się ocieplać, wiatr powiewa nieco mocniej, wraca temat likwidowania elektrowni węglowych. Jakby brakło energii, zawsze można przecież uzupełniać jej niedobór zakupami w krajach skandynawskich i w Niemczech. Jeśli to nie wystarczy, zlikwidować jeszcze nieco przemysłu. Tego rodzaju rozważania powtarzają się stale. Niektórzy z autorów, odbieranych jako autorytety, wyjaśniają w jednym tygodniu, że z węgla należy rezygnować, bo energii z wiatru jest dostatek, a w kolejnym, że wprawdzie energii z wiatru brakuje, ale zawsze można to załatwić jakoś inaczej. Ważne, by energia nie pochodziła z węgla, a jeśli już musi, to nie z wykopanego i zużywanego w Polsce. Drugi tydzień stycznia dostarczył dodatkowych argumentów antywęglowych – policzono ile osób choruje i umiera w wyniku smogu, który wyskoczył nagle, jak diabełek z pudełka (były kiedyś takie zabawki). Z alarmistycznego wrzasku mediów wynika, że w czasach gdy piece węglowe indywidualne i w kotłowniach osiedlowych stanowiły absolutną większość, a wokół dymiło kilkanaście hut, tego problemu nie było. I że przez ostatnie kilkadziesiąt lat nie osiągnięto w tej dziedzinie żadnego postępu, a wręcz pogorszenie. Nie znam się, jednak pamiętam moje przyjemne zdziwienie gdy po kilkudziesięciu latach przerwy ujrzałem lat nad Sosnowcem tęczę. Skąd się ona tam wzięła, wobec stałego pogarszania jakości powietrza. Z importu z Niemiec? Zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu może wystawić pracodawca albo jego następca prawny na podstawie dokumentacji płacowej. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki z dnia 25 lipca 1984 r. (Dz. U. Nr 41 poz. 216) dla dokumentacji płacowej do 1991 r. obowiązywał 12-letni okres przechowywania od chwili jej wytworzenia. Z G Jak trwoga, to do Boga. Jak nie wieje to... Co by tu wyłączyć? Dokumentacja zastępcza W przypadku gdy nie zachowała się dokumentacja płacowa, wysokość wynagrodzenia za lata pracy można wykazać na podstawie dokumentacji zastępczej znajdującej się w aktach osobowych pracownika (np. na podstawie umowy o pracę, angaży, pism o mianowaniu, powołaniu itp.). Jak obliczyć wysokość wynagrodzenia na podstawie dokumentacji zastępczej? Obliczając wysokość wynagrodzenia z dokumentacji innej niż płacowa, należy uwzględnić tylko takie składniki wynagrodzenia, które przysługiwały bezwarunkowo w czasie trwania zatrudnienia jako stałe składniki i zostały określone w dokumentacji, np. wynagrodzenie zasadnicze, stałe dodatki określono kwotowo lub procentowo od znanego kwotowo składnika wynagrodzenia itp. Premie na podstawie dokumentacji zastępczej Premie oraz inne składniki wynagrodzenia (nagrody, dodatki) mogą być uwzględnione tylko wówczas, gdy zachowana dokumentacja wskazuje niewątpliwie na ich faktyczną wypłatę w określonej wysokości, a ponadto o ile od składników tych istniał obowiązek odprowadzenia składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Nie należy uwzględniać premii uznaniowych i innych składników wynagrodzenia, które przysługiwały warunkowo i wypłacane były w zmiennej wysokości (np. nagroda uzależniona od wykonanych zadań) na które nie ma potwierdzenia, że zostały wypłacone i w jakiej kwocie. Wynagrodzenie określone stawką godzinową/dniówkową na podstawie dokumentacji zastępczej Jeśli w dokumentacji zawarte są dane o wynagrodzeniu pracownika określone stawką godzinową/dniówkową, wynagrodzenie można wyliczyć tylko wówczas, jeśli zachowały się dane dotyczące liczby faktycznie przepracowanych przez pracownika godzin. Według wiedzy Spółki, w świetle obowiązujących aktów wykonawczych do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, środkiem dowodowym – przed organem rentowym – stwierdzającym wysokość wynagrodzenia pracownika, w sytuacji gdy nie ma możliwości uzyskania zaświadczenia Rp-7, poza legitymacją ubezpieczeniową, mogą być także inne dokumenty (np. paski wypłat), na podstawie których można ustalić wysokość pobieranych w okresie zatrudnienia zarobków. Dowody z dokumentów dotyczących pobieranych zarobków załącza się do wniosku do ZUS w oryginale. Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Fundusz Ubezpieczeń Społecznych z dnia 5 marca 2015 roku (Dz. U. z 2015, poz. 552) może dotyczyć około 40 tysięcy byłych Pracowników Katowickiego Holdingu Węglowego SA W okresie obowiązywania Ustawy do Śląskiego Centrum Usług Wspólnych Sp. z o.o. wpłynęły 10 633 wnioski o wystawienie zaświadczenia Rp-7 od byłych Pracowników Holdingu. Średni czas oczekiwania na zaświadczenie wynosi około 6 miesięcy, do wystawienia pozostało ok. 1 100 zaświadczeń. Nasz Holding ul. Damrota 16, 40-022 Katowice, tel.: 32 757 30 69 Redaktor naczelny: Wojciech Jaros e-mail: [email protected] Redaktor prowadzący: Jarosław Galusek e-mail: [email protected] Nasz Holding jest także dostępny w wersji elektronicznej w formie plików pdf na stronie: www.khw.pl/aktualnosci/Nasz_Holding.html Wieczorek i Murcki-Staszic zostały połączone Podczas zmiany nocnej z niedzieli na poniedziałek 15 na 16 stycznia 2017 r. doszło do połączenia chodnika transportowego w kopalni Wieczorek z przekopem wozów pustych na poziomie 720 w kopalni Murcki-Staszic. Na początek otwór był niewielki – przepływało nim powietrze. Do końca tego tygodnia powinny zostać zakończone roboty przy skrzyżowaniu i połączenie stanie się faktem. Wykonane wyrobisko – dowierzchnia kamienna długości 187,75 m – stanowi pierwszy etap realnego połączenia pod zie- mią tych dwóch kopalń, fragment planu restrukturyzacji zakładów górniczych KHW SA. – Wykonywane są dodatkowe wyrobiska, m.in. wentylacyjne, które pozwolą całkowicie uniezależnić ten rejon kopalni Wieczorek od zakładu macierzystego. Równocześnie przystąpimy do budowy odstawy, co pozwoli nam w początkach drugiego półrocza przekierować ją z południowej części obszaru górniczego do zakładu przeróbczego na Staszicu – mówi dyrektor kopalni Wieczorek, Andrzej Płonka. ! NASZ HOLDING 5 W dwóch kopalniach testowano nowe aparaty ucieczkowe Sprzęt jest dobry, ale można go poprawić 17 października do 9 grudnia 2016 w kopalniach Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic przeprowadzono testy dziesięciu aparatów ucieczkowych 1PVM KS, które dotychczas nie były stosowane w Katowickim Holdingu Węglowym. Pracownicy – przeszkoleni z obsługi tych aparatów – nosili je ze sobą, przy normalnym wykonywaniu zadań pod ziemią. Po zakończeniu okresu testowania przedstawili swoje opinie. Ocenili, iż aparaty są lżejsze od stosowanych obecnie, mimo to ich obudowa sprawia wrażenie solidnej. Podczas noszenia dobrze przylegają do ciała, paski, którymi są mocowane, można łatwo regulować. Podkreślali także, że wskaźnik szczelności jest widoczny i dobrze czytelny. Kolejną próbę stanowiło użycie aparatów w symulowanym wycofaniu z rejonu zagrożonego. Nie zlecono tego jednak ratownikom, a pracownikom, podczas symulowanego pożaru i ucieczki z jego miejsca. Przeprowadzono to w obu kopalniach. Po otwarciu aparatów worki napełniły się tlenem z naboju inicjującego reakcję masy tlenotwórczej. Po godzinie oddychania tlenem wytwarzanym przez aparaty, czyli po czasie nominalnym, pracownicy wycofujący się podziemnymi wyrobiskami, stanowiącymi drogę ucieczkową, stwierdzili że mogą nadal z nich korzystać. Jeden z aparatów umożliwił dalsza ewakuację przez kolejne 24, drugi – przez 30 minut, czyli wyraźnie więcej niż jest wymagane. Ale jeden z pracowników stwierdził, że u niego brakło powietrza po 53 minutach intensywnego marszu z pełnym obciążeniem. W ogólnej ocenie – nie było oporów w oddychaniu, powietrze nie nagrzewało się nadmiernie. Od Jeden z górników, testujących ukraińskie aparaty ucieczkowe, Dawid Kudzia z kopalni Mysłowice-Wesoła, podkreślał, że 1PVM KS jest lżejszy o kilogram od dotychczas używanego aparatu. – Nosiłem aparat przez miesiąc i ogólnie mam dobre wrażenie – mówi Dawid Kudzia z oddziału MD-1 w kopalni Mysłowice-Wesoła. – Jest lżejszy od tych, których normalnie używamy, a różnicę miedzy 3, a 4 kilo jednak czuć, gdy się idzie z pełnym wyposażeniem, sprzętem. Przećwiczyłem też jego wykorzystanie w konkretnych warunkach. To była symulacja, ale przecież tylko tak można to przećwiczyć. Nieco ponad 13 tysięcy STAN ZATRUDNIENIA W KATOWICKIM HOLDINGU WĘGLOWYM SA NA 31 GRUDNIA 2016 ROKU WYNIÓSŁ 13 036 OSÓB, Z CZEGO: KWK Mysłowice-Wesoła – 4150 pracowników KWK Wieczorek – 1935 pracowników KWK Wujek – 2913 pracowników KWK Murcki-Staszic – 3816 pracowników Biuro Zarządu – 222 pracowników Zatrudnienie w stosunku do stanu na koniec 2015 roku obniżyło się o 1045 osób i rozkładało się równomiernie we wszystkich miesiącach 2016 roku. Główną przyczyną obniżenia zatrudnienia były odejścia na emerytury – 784 osoby, oraz pozostałe zwolnienia poza górnictwo (porozumienia stron, wypowiedzenia, dyscyplinarne, wygaśnięcia umowy itp.) – 307 osób. Na koniec 2016 roku w stanie zatrudnienia pozostawało 112 pracowników, którzy potencjalnie do 31.12.2016 roku nabyli uprawnienia emerytalne. W tym piętnaście osób, chronionych z tytułu art. 32 ustawy o związkach zawodowych oraz pełnienia funkcji społecznego inspektora pracy. Pozostałych 97 pracowników, którzy nabyli uprawnienia emerytalne jest w trakcie weryfikacji uprawnień do emerytury przez ZUS, co trwa do 2 miesięcy. W poszczególnych kopalniach zatrudnienie w tej grupie przedstawia się następująco: w KWK Mysłowice-Wesoła – 21 osób, w KWK Wieczorek – 13 osób, w KWK Wujek – 50 osób w KWK Murcki -Staszic – 24 osoby. Spośród tych osób 92 zatrudnione są pod ziemią, a 20 osób pracuje na powierzchni. Spośród pracowników dołowych 31 jest pracownikami kadry inżynieryjno-technicznej (dozór kopalń). ! Otwiera się podobnie jak KA: ściągnąć obudowę, wyciągnąć zawór. Tak jak podał przedstawiciel producenta, na początku trzeba było zrobić pięć, sześć głębokich wydechów, żeby worek się napełnił. Użytkownicy wymienili też jednak kilka elementów, które dobrze by było poprawić: " obudowa jest lekka i może dlatego podatna na zarysowania; warto sprawdzić jej wytrzymałość; " zbyt wąski pasek mocujący – wciska się w ramię; sugerowane rozwiązanie to podkładka, lub poszerzenie; " może jakiś pokrowiec, by zabezpieczał nie tyle obudowę, co plombę; w zasadzie nie powinna się zerwać, ale przy przeciskaniu się między obudowami i ociosem można o coś zawadzić; " z uwagi na brak pasa obejmującego, podczas wycofywania się niskim wyrobiskiem worek oddechowy jest narażony na uszkodzenie. Ponadto z uwagi na jego usytuowanie nad aparatem, człowiek korzystający z niego nie widzi co znajduje się bezpośrednio pod jego nogami, nawet w wypadku pochylenia się do przodu. – Dobrze że przeprowadziliśmy te testy – ocenia Robert Drwięga, zajmujący się tym tematem w Biurze Zarządu KHW SA. – To oczywiście nie przesądza o wyniku przyszłych przetargów, ale mamy pewność, że sprzęt, w sumie dla nas nowy, odpowiada naszym potrzebom. ! Pogoda, a sprzedaż Pogoda nie wpłynęła na sprzedaż węgla przez kopalnie KHW SA. Poza kilkoma dniami silnych spadków temperatur, obecna zima nie jest nadmiernie mroźna. Duże zainteresowanie węglem z KHW trwa nieprzerwanie od października ubiegłego roku. W rezultacie cała produkcja zaplanowana na rok 2017 została zakontraktowana wcześniej. Umowy zawarte z autoryzowanymi sprzedawcami zobowiązują ich zakupienia całego sortymentu węgli grubych i średnich. W wypadku energetyki zawodowej sprzedaż odbywa się w oparciu o kontrakty całoroczne z rozpisanymi harmonogramami planowych dostaw. Dlatego kopalnie KHW nie mają na zwałach zapasów niesprzedanego węgla. To co widać, to przede wszystkim depozyty – węgiel będący własnością konkretnych odbiorców, a jeszcze przez niech nie odebrany. Mimo prowadzenia wydobycia także w weekendy, nie ma możliwości, by wydobycie gwałtownie wzrosło, choć jak twierdzą handlowcy, ze sprzedażą nie było by problemu. Drugim powodem stabilności sprzedaży jest to, że przy zmianach pogody następuje zjawisko poślizgu w składaniu zamówień. Niektórzy z odbiorców, także tych dla których trzymamy węgiel w depozycie, reagują dopiero wówczas, gdy widzą malejące ilości zapasów w ich własnych składach. ! 6 NASZ HOLDING Sponiewierane dziedzictwo FOT. MAREK LOCHER STANISŁAW TRYBA z cyklu Historia kopalń W nocy z 3 na 4 marca 1896 r. w rejonie szybu Frankenberg wybuchł pożar, w którym zginęło 115 osób. Ofiary wydobywano szybem wentylacyjnym Schwarzenfeld II, a pochowano na cmentarzach w Dębie, Bogucicach i Królewskiej Hucie (Chorzowie), bowiem w Załężu nie było jeszcze nawet parafii. Ta straszna tragedia zaowocowała powstaniem parafii Załęskiej oraz budową kościoła p. w. Świętego Józefa, patrona robotników i dobrej śmierci. Był to efekt ślubowania złożonego w trakcie uroczystości pogrzebowych, przez górników kopalni, ich rodzin oraz proboszcza parafii w Bogucicach, księdza Ludwika Skowronka, wielkiego budowniczego kościołów, kaplic i klasztorów w Katowicach. W roku 1896, w okresie strajku górników w Zagłębiu Karwińskim, właściciele kopalni Kleofas, starając się wykorzystać okazję, zintensyfikowali obłożenie na poszczególnych zmianach, w tym na zmianie nocnej. Tej feralnej nocy z 3 na 4 marca 1896 r. zjechało na dół ok. 140 górników (dokładnej liczby dzisiaj nie sposób ustalić). W szybie Frankenberg nastąpiła katastrofa. Jak zdołano ustalić, maszynista Karol Kott, nie zachowując należytej ostrożności przy przelewaniu skradzionej nafty do zapalonej lampy, spowodował pożar. W szybie zapaliła się drewniana obudowa. Przebieg pożaru i akcja ratownicza były bardzo skomplikowane. Scenariusze postępowania zmieniały się w zależności od sytuacji w rejonie poszczególnych szybów, w których zmieniały się funkcje wdechowe na wydechowe i odwrotnie. Trzeba pamiętać o tym, że ówczesna łączność praktycznie uniemożliwiała koordynację akcji gaśniczo-ratowniczej. Wiele osób odgrywających główne role w akcji wykazało się bohaterstwem. Byli to przykładowo: sztygar Tomasczewski, sztygar Nieslon, przodowy Tomanek, cieśla Krzyżowski, nadsztygar PietruFOT. WITOLD GAŁĄZKA Tak grób górników z Kleofasa wyglądał jeszcze trzy miesiące temu. ski, nadsztygar Forster, sztygar Waller i inni, tak z kopalni Kleofas jak i z innych sąsiednich kopalń. Różne źródła podają, że podczas akcji ratunkowej wydobyto od 104 do 106 ciał. Były też dalsze zgony zatrutych i poparzonych górników. Łączną liczbę ofiar różne źródła określają na 110-115, a nawet 124. Ofiary zostały pochowane przeważnie w mogiłach zbiorowych w Dębie, Bogucicach i Chorzowie. Pozostały po nich 72 wdowy i 221 sierot. Pamięć w ulicach Podczas pogrzebu, odbywającego się na bogucickim cmentarzu, ks. Ludwik Skowronek w imieniu wiernych z Załęża ślubował wystawienie w Załężu kościoła wotywnego pod wezwaniem świętego Józefa – patrona dobrej śmierci. Ślubowanie zostało wypełnione. Kościół św. Józefa powstał w latach 1898-1900. W jego bocznym ołtarzu pw. św. Barbary znajdują się tablice z nazwiskami ofiar katastrofy. Ponadto imiona niektórych ofiar katastrofy noszą następujące katowickie ulice: Szymona Badury, Szymona Borysa, Jerzego Cholewy, Józefa Ciemały, Leopolda Czoika, Franciszka Dudka, Jakuba Grządziela, Rafała Kempki, Jana Koczeby, Macieja Mamoka, Piotra Musialika oraz Jana Piechy. Według książki „Kopalnia Kleofas 17921992” udokumentowane pochówki ofiar tej strasznej katastrofy, miały następujący rozkład: cmentarz przy ulicy Brackiej, należący do Parafii Dąb – 39 górników w mogile zbiorowej oraz 3 w indywidualnych; cmentarz w Bogucicach, należący do Parafii Bogucice – 40 górników w mogile zbiorowej; cmentarze w Chorzowie, należący do Parafii Świętej Barbary – 12 górników oraz Świętej Jadwigi – 1; na cmentarzu należącym do Parafii Mariackiej – 5; w Kochłowicach – 2; w Kokocińcu – 1. Miejsc pochowania pozostałych ofiar tej katastrofy nie ustalono. Ostatnia mogiła Jedyny pomnik ofiar tej katastrofy uchował się na zbiorowej mogile na cmentarzu przy ul. Brackiej. Ufundowała go spółka Giesche Erben (Spadkobiercy Gieschego), do której należała kopalnia i połowa miasta. Na żeliwnej tablicy wypisano nazwiska pochowanych górników. Grób przetrwał dwie wojny, ale zaczął obracać się w gruzy po transformacji gospodarczej, gdy w 2004 r. zamknięto kopalnię Kleofas, która dbała o mogiłę. Katowicki Holding Węglowy i kopalnia Murcki-Staszic jeszcze przez jakiś czas zwyczajowo wysyłały swych pracowników, którzy wykonywali drobne naprawy, kosili trawę i czyścili grób z liści. Jednak w końcu spękania podmurówki zachwiały ciężkim krucyfiksem, a ogrodzenie zaczęło pękać od rdzy. Kwatery cmentarnej nie wpisano do rejestru konserwatora zabytków, a ponieważ nie opłacono też miejsca, pojawiła się groźba, że po 20 latach zgodnie z prawem ponad stuletnie groby zlikwiduje zarządca cmentarza – miejscowa parafia. Wprawdzie grób górników w Dębie figuruje pod nr 15/071 w spisie miejsc pamięci województwa śląskiego, lecz Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy wojewodzie nie może zapłacić za renowację grobu, bo nie jest... wojenny. Gdy seniorzy z Bractwa Górnośląskiego upomnieli się (m. in. na łamach Trybuny Górniczej) o górniczy grób, jako pierwsi na wysokości zadania stanęli radni Katowic. Najpierw w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla Osiedla Tysiąclecia cmentarz przy ul. Brackiej objęto strefą ochrony konserwatorskiej. Zobowiązuje to właścicieli miejsc pochówku do zachowania nagrobków sprzed 1945 r. Ale dla grobu górników marna to pociecha, bo ten był przecież... bezpański. W budżecie miasta Interpelację z prośbą, by miasto przejęło oficjalnie opiekę nad grobem katowickich górników, napisał w 2015 roku do nowego prezydenta Katowic Marcina Krupy przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Forajter (pochodzący z Giszowca były górnik kopalni Staszic). Prezydent, który sam jest synem górnika, zdecydował, że warto obronić pamiątkę w Dębie i honor Katowic. W budżecie na 2016 rok miasto Katowice zarezerwowało na renowację grobu górników 100 tys. zł. To pierwszy taki przypadek w Polsce, by gmina zobowiązała się do opieki nad górniczą zabytkową mogiłą. Po przyłączeniu Górnego Śląska do Polski w 1922 roku, kopalnia, która na powrót przybrała polską nazwę Kleofas, należała do odkupionej przez inwestorów amerykańskich Spółki Giesche SA, która przejęła majątek Spółki Spadkobiercy Gieschego, pozostały po polskiej stronie granicy. Tym samym kopalnia ta przechodziła te same koleje losu, co kopalnia Wieczorek. W latach 1932-1938 kopalnia była częściowo unieruchomiona. W czasie II wojny światowej, powrócono do niemieckiej nazwy Cleophas. W kopalni zatrudniano jeńców z obozu, będącego filią obozu w Łambinowicach, a także robotników przymusowych. Byli to Polacy, Rosjanie, Francuzi, Holendrzy, Ukraińcy i Włosi. Obok obozu dla robotników przymusowych pracujących w kopalni Cleophas, były też w okolicy obozy obsługujące kopalnię Eminencja (Eminenz) oraz hutę Baildon. Po zajęciu Górnego Śląska przez Armię Radziecką, kopalnia wraz z całym Załężem, znajdowała się pod sowiecką administracją wojenną. Pamięć historyczna o tych trudnych czasach jest obecnie wypełniana pracami historyków i popularyzatorów historii. Od maja 1945 roku kopalnia należała do Katowickiego Zjednoczenia Przemysłu Węglo- wego. Również w okresie powojennym w kopalni pracowali robotnicy przymusowi, najpierw jeńcy, tym razem Niemcy, a później również Polacy, uznani za wrogów PRL. W 1974 roku połączono ją z kopalnią Gottwald. Połączone kopalnie funkcjonowały pod nazwą Gottwald, na cześć czeskiego komunisty, do 1990 roku, kiedy to przywrócono nazwę Kleofas. W Holdingu W 1993 roku kopalnia weszła w skład Katowickiego Holdingu Węglowego SA. Z dniem 1.07.1996 roku połączono ją z kopalnią Katowice. Od tego momentu funkcjonowała ona jako ruch kopalni Katowice-Kleofas. Po zlikwidowaniu w roku 1999 wydobycia na ruchu Katowice, kopalnia pozostała przy nazwie Katowice-Kleofas, z tym że wydobycie uzyskiwano jedynie z rejonu dawnej kopalni Kleofas. Kopalnia została zlikwidowana w roku 2007. Do lat 80-tych ubiegłego wieku z kopalni wywożono kamień kolejką wąskotorową na tzw. burloch między ulicami Wiśniową i Bocheńskiego. Z czasem usypano hałdę, na której obecnie znajduje się katowicki bazar, targowisko z warzywami i owocami oraz hala „Makro”. Całość hałdy przecięła ul. Kolońska. Kończąc tę historię, należy dodać, iż na terenach pokopalnianych stopniowo powstaje nowe zagospodarowanie, jak np. pawilony handlowe, parkingi, budynki spółek, itp... Kopalnia ta nie miała jednak szczęścia. Dzisiaj, wiele lat po likwidacji Kleofasa, większość terenów, na których zlokalizowane były obiekty kopalniane, nadal czeka na nowego gospodarza. Przyczyniły się do tego niezbyt fortunne decyzje związane z zabezpieczeniem obligacji wyemitowanych przez KHW SA, ustanowionym m.in. na terenach i obiektach kopalni. Zablokowało to na lata jakiekolwiek racjonalne działania wobec tych terenów. Stworzyło to raj dla złomiarzy, działających w zorganizowanych grupach, wyposażonych w sprzęt ciężki, z którymi nie radziły sobie służby ochrony Holdingu, ani nawet Policja. W końcu udało się w ostatnich latach uwolnić tereny po kopalni Kleofas ze zbędnych resztek budynków, budowli i obiektów inżynieryjnych. Miejmy nadzieję, że teraz znajdzie się sposób na kompleksowe ich zagospodarowanie i zapewnienia im „drugiego życia”. ! NASZ HOLDING 7 Zmiany kadrowe w grudniu ! mgr inż. Artur Białecki awansował na stanowisko inżyniera ds. bhp i szkolenia. ! mgr inż. Krzysztof Kozieł awansował na stanowisko inżyniera ds. bhp i szkolenia. ! inż. Mariusz Grylak awansował na stanowisko nadsztygara mechanicznego-kierownika oddziału MD-2 ! inż. Sebastian Kania awansował na stanowisko nadsztygara górniczego kierownika oddziału WPR ! inż. Dawid Mika awansował na stanowisko nadsztygara bhp ds. elektrycznych GRATULUJEMY! Założenia, plany i wyzwania w roku 2017 Na emeryturę! ROMAN GĄSKA naczelny inżynier, I zastępca KRZG umaryczne wydobycie KWK Mysłowice-Wesoła w 2016 roku wyniosło 2 923 tys. ton węgla (tj. 11 599 ton/dobę). W 2016 roku wykonaliśmy 14 431 m wyrobisk górniczych, a tym samym wskaźnik natężenia robót przygotowawczych wyniósł 4,94 m/1000 ton. Przeciętne zatrudnienie w roku 2016 wyniosło 4259 osób (tym samym zmniejszyło się o 75 osób w stosunku do 2015 roku), a wskaźnik wydobycia węgla handlowego na 1 zatrudnionego wzrósł do wartości 686 ton/osobę (tj. o 12 ton/osobę więcej w stosunku do 2015 roku). Przedstawiony powyżej skrócony zarys wyników i osiągnięć KWK Mysłowice-Wesoła w 2016 r. pozwala na pozytywne podsumowanie tego okresu, pomimo występujących utrudnień w ruchu zakładu górniczego spowodowanych licznymi zagrożeniami naturalnymi. W ubiegłym roku udało się doprowadzić do likwidacji pól pożarowych w partii Dw (w rejonie ściany 560) i w partii Dz (w rejonie projektowanej ściany 523), dzięki czemu w bieżącym roku można podjąć w tych partiach ponownie roboty górnicze i uruchomić eksploatację. Do sukcesów należy również zaliczyć bezpieczną likwidację ściany 124 w pokładzie 510, prowadzoną w szczególnie zagrożonym pożarowo rejonie kopalni. Skutecznie również przeprowadzono eksploatację i częściowy demontaż wyposażenia ze ściany 576 w warunkach podwyższonego zagrożenia pożarowego. Należy zwrócić również uwagę na szybkie udostępnienie pokładu 510 w partii B3, dzięki czemu kopalnia pozyskała dodatkowe pole wydobywcze, a dzięki sprawnemu wykonaniu robót wiertnicznych i odwodnieniu zrobów ściany 01Aw (zbiornik o pojemności blisko 90 000 m3) możliwe było przyśpieszenie rozruchu ściany 02Aw o około 1 miesiąc. Prowadzono również intensywne roboty związane z rozbudową instalacji do podawania podsadzki w celu zwiększenia możliwości w zakresie zwalczania zagrożenia pożarowego. W tym celu zmontowano ok. 3400 m rurociągu podsadzkowego łączącego szyb Wschodni I z partią D. S Należy pamiętać, że roboty górnicze w 2016 roku prowadzone były i nadal będą w otoczeniu istotnych zagrożeń naturalnych m.in. w IV kategorii zagrożenia metanowego, III stopniu zagrożenia tąpania- W oparciu o pokłady 510 i 416 Przeciętne zatrudnienie w roku 2017 prognozowane jest na poziomie 4086 osób. Zgodnie z projektem PTE na rok 2017 podstawowe wskaźniki produkcji wynoszą odpowiednio: średnie wydobycie dobowe z jednej ściany 3800 ton/dobę, wydobycie węgla handlowego na 1 zatrudnionego 788 ton/osobę, a wskaźnik natężenia robót wynosi 4,61 m/1000 ton. Podstawowe założenia planu techniczno-ekonomicznego KWK Mysłowice-Wesoła w zakresie parametrów jakościowych eksploatowanego złoża wynoszą średnio: kaloryczność Q = 29 699 kJ/kg, zapopielenie A = 6,7 % oraz zawartość siarki na poziomie S = 0,4 %, dzięki czemu kopalnia może zaoferować swym klientom jeden z najlep- szych i najbardziej poszukiwanych węgli energetycznych w kraju. Podobnie jak w latach ubiegłych eksploatacja w roku 2017 realizowana będzie w oparciu o pokład 510, którego wydobycie stanowić będzie około 77% wydobycia całkowitego, oraz pokład 416, którego udział w wydobyciu całkowitym wyniesie około 23%. Eksploatacja pokładu 510 prowadzona będzie we wszystkich udostępnionych partiach tego pokładu tj.: w partii Aw ścianą 02Aw, w partii D ścianami 554, 555 i 523, w partii B ścianami 577 i 588. Natomiast eksploatacja pokładu 416 prowadzona będzie w dalszym ciągu w rejonie partii Az tego pokładu kolejno ścianami 410 i 413. Podstawowe dane techniczne wyrobisk wybierkowych KWK Mysłowice-Wesoła planowanych do wybierania w roku 2017: ! Ściana 02Aw, prowadzona w partii A wschód pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem stropu. Ściana ta eksploatuje warstwę przystropową pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany około 6 st. Wysokość ściany 02Aw wynosi do 3,0m, jej długość 139m, a planowany wybieg 730m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 02Aw realizowana będzie w I i II kwartale 2017 roku. Dokończenie na str. 8-9 # W obliczu zagrożeń mi, II i III stopniu zagrożenia wodnego, wysoki nadal będzie również poziom zagrożenia pożarowego co wynika z prowadzenia robót w pokładach o średniej i dużej skłonności do samozapalenia. Ponadto należy zaznaczyć, że wiele robót prowadzonych jest poniżej poziomu 865 m, osiągając maksymalną głębokość do około 960 m, co objawia się zwiększonym zagrożeniem klimatycznym. W roku 2017 zgodnie z projektem planu techniczno-ekonomicznego planowane jest wydobycie na poziomie 3 220 tys ton, tj. 12 932 ton/dobę. Roboty udostępniająco-przygotowawcze określa się na poziomie 14 850 m. Wykaz pracowników zwolnionych na emeryturę w grudniu 2016 r.: Justyna Berkowska JMZ/pow Tadeusz Bończyk MM-1 Gabriel Osoba MEE-2 Michał Witkowski TDK Adam Włoka TTD Stanisław Bobruś JPS-1/pow Grzegorz Jarosz WPR Krystyna Kępa JPS-1/pow Barbara Kudera JPS-1/pow Leszek Pajdzik MEE-1 Janusz Stolorz BHP Irena Szczepaniak JPS-1/pow Adam Pruś KG-4 Urszula Sablik EZ/pow Bernard Chrapiński MM-1 Anna Breske JPS-1/pow Andrzej Kwasniewski TDK Krzysztof Lewandowski PRP-2 Grzegorz Bogucki MEE-2 Mirosław Gacek MM-1 Andrzej Kaszyca TTDM Mariusz Korepta TTD Janusz Mrzygłód JPR/pow. Andrzej Pawłowski WWO Dariusz Skrzypa WWO Sławomir Wojtek MDTO-3 Anna Zwolińska JPS-1/pow Dariusz Ziob PRP-3 Grażyna Czempik JMZ/pow Grzegorz Bibrzycki TTD Zbigniew Ogórek TTD Krzysztof Ślązak JMZ/pow Bogdan Hajduk MDTO-4 Bogdan Becher WMO Henryk Jurek MDTO-1 Mariusz Walęcki TDK Podsumowanie W okresie od stycznia do grudnia 2016 r. w KHW SA KWK Mysłowice-Wesoła odnotowano 89 wypadków przy pracy wśród pracowników kopalni. Wszystkie wypadki spowodowały czasową niezdolność do pracy (tzw. wypadki lekkie). W porównaniu z analogicznym okresem roku 2015 nastąpiło zmniejszenie ogólnej liczby wypadków o 3 (od I do XII 2015 roku odnotowano 92 wypadki lekkie). W ww. miesiącach nie odnotowano wypadków ciężkich i śmiertelnych. Szczegółowe zestawienie wypadków w poszczególnych oddziałach oraz ich przyczyny wg klasyfikacji WUG są dostępne w ISO. Każdy pracownik ma również możliwość zapoznania się z cotygodniowym szkoleniem BHP dzwoniąc pod numer kopalniany wew. 5444, 6121, 6122, 6123. " 8 NASZA KOPALNIA NASZ HOLDING Bezpieczny Oddział 2016 - KG-1 Po zakończonym przeglądzie stanowisk pracy, który w tym roku w naszej kopalni odbył się w dniach 5-9.12.2016 r., przeprowadzony został – zgodnie z poleceniem nr 29/2016 dyrektora KWK Mysłowice-Wesoła z dnia 24.11.2016 r. – konkurs „Bezpieczny Oddział”. Komisja konkursowa pod przewodnictwem naczelnego inżyniera, zgodnie z kryteriami zawartymi w przedmiotowym poleceniu, wyłoniła zwycięzcę konkursu, którym w tym roku został oddział KG-1. Dla każdego pracownika oddziału KG-1 z wyłączeniem osób określonych w niniejszym poleceniu zostanie przyznana nagroda pieniężna w wysokości 500 złotych (brutto). W dniu 4 stycznia br. dyrekcja kopalni wręczyła symboliczne dyplomy przedstawicielom zwycięskiego oddziału KG-1. # Na zdjęciu od lewej: naczelny inżynier Roman Gąska, zastępca dyrektora ds. pracowniczo-ekonomicznych Iwona Szychowska, przodowi brygad ścianowych – Grzegorz Juszczyk, Marcin Bożentka, Adrian Rutkowski, Sławomir Budziosz, oddziałowy społeczny inspektor pracy Bogusław Bojdys, nadsztygar górniczy Piotr Klonek, dyrektor kopalni Jacek Szuścik. Ochrona układu oddechowego 14 grudnia 2016 r. na cotygodniowym pouczeniu BHP odbyły się dwa pokazowe szkolenia (o godz. 6.00 oraz o godz. 13.00) z zakresu prawidłowego stosowania ochron indywidualnych. Omawiana tematyka to: Ochrona układu oddechowego – zagadnienia dotyczące świadomości zagrożeń dla układu oddechowego w górnictwie. Test prawidłowego dopasowania ochrony układu oddechowego z wykorzystaniem urządzenia TSI Portacount. Ponadto poruszone zostały zagadnienia dotyczące świadomości zagrożeń ze strony hałasu. Zakres tematyczny szkoleń obejmował pełny instruktaż, dotyczący stosowania środków ochrony indywidualnej, a mianowicie: 1. Właściwe użytkowanie ochron układu oddechowego – używaj zawsze będąc w zagrożeniu. 2. Dobór właściwego rozmiaru półmaski – półmaski 3M produkowane są w trzech rozmiarach, wybór właściwego rozmiaru umożliwia zachowanie kompatybilności z ochronami wzroku oraz uzyskanie właściwej szczelności dopasowania do twarzy. 3. Sprawdzenie stanu technicznego półmaski oraz rozpoznanie kiedy należy wymienić filtry. 4. Ilościowy test szczelności dopasowania półmaski do twarzy z wykorzystaniem urządzenia TSI Portacount. Dodatkowo tematy pokazu obejmowały: – dążenie do właściwego dopasowania półmaski jednorazowego i wielokrotnego użyt- ku – test szczelności po każdym ponownym założeniu półmaski na twarz; – prawidłowe zakładanie półmaski oraz wkładek przeciwhałasowych; – porównanie wyników szczelności przy prawidłowo i nieprawidłowo założonej; – kompatybilność ochron układu oddechowego z ochroną wzroku (gogle, okulary). # Dokończenie ze str. 7 ! Ściana 554 prowadzona w partii D wschodniej pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie podłużnej z zawałem stropu. Ściana ta eksploatowała będzie warstwę przyspągową pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 554 wynosić będzie do 4,0m, jej długość 208m, a planowany wybieg 395m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 554 realizowana będzie w I i II kwartale 2017 roku. ! Ściana 588 prowadzona w partii B wschód pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem stropu. Ściana ta eksploatowała będzie przyspągową warstwę pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 588 wynosić będzie do 4,5m, jej długość 260m, a planowany wybieg 480m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 588 realizowana będzie w II-IV kwartale 2017 roku. ! Ściana 410 prowadzona w partii A zachodniej pokładu 416 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem stropu. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 410 wynosić będzie do 3,4m, jej długość 150m, a planowany wybieg 640m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 410 realizowana będzie w II i III kwartale 2017 roku. ! Ściana 577 prowadzona w partii B zachód pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem stropu. Ściana ta eksploatowała będzie warstwę przystropo- wą pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 577 wynosić będzie do 4,5m, jej długość 138/102m, a planowany wybieg 450/90m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 577 realizowana będzie w III i IV kwartale 2017 roku. ! Ściana 523, prowadzona w partii D zachód pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem stropu. Ściana ta eksploatowała będzie warstwę przyspągową pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 523 wynosić będzie do 4,5m, jej długość 266m, a planowany wybieg 520m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 523 realizowana będzie w IV kwartale 2017 roku. ! Ściana 413 prowadzona w partii A zachodniej pokładu 416 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem stropu. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 410 wynosić będzie do 3,4m, jej długość 170m, a planowany wybieg 1345m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 413 realizowana będzie w IV kwartale 2017 roku i kontynuowana będzie w roku 2018. ! Ściana 555 prowadzona w partii D wschodniej pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie podłużnej z zawałem stropu. Ściana ta eksploatowała będzie warstwę przyspągową pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 555 wynosić będzie do 4,0m, jej długość 170m, a planowany wybieg 360m, po którym ściana osiągnie linię zatrzy- mania. Eksploatacja ścianą 555 realizowana będzie od IV kwartału 2017 roku. Zaplanowany postęp robót przygotowawczych KWK Mysłowice-Wesoła w roku 2017 wynosi 14 850 m. Podobnie jak w roku poprzednim zakres robót przygotowawczych obejmować będzie wyrobiska drążone zasadniczo w pokładach 510, 501 i 416 oraz roboty kamienne. Największa koncentracja robót wystąpi w pokładzie 510 gdzie planujemy wykonać ok. 39% robót przygotowawczych w celu rozcięcia ścian 03Aw, 554, 555, 577 i 588. Duże natężenie robót będzie również występować w: – partii Az pokładu 416 (ok. 31%) – rozcięcie ścian 410 i 413. – partii Az w pokładzie 501 (ok. 20%) – rozcięcie ściany 512 planowanej do uruchomienia w 2018 roku. Blisko 10% robót realizowanych będzie jako roboty kamienne w celu kontynuowania rozbudowy poziomu 865 m oraz udostępnienia partii C z pokładu 416 Az. Na uwagę w tym miejscu zasługuje fakt, że wymieniony powyżej zakres robót przygotowawczych określony na potrzeby utrzymania bieżącej produkcji, jako zadanie o najwyższym priorytecie, realizowany będzie w zdecydowanej większości przez załogę własną (około 74%). Do strategicznych zadań w zakresie robót przygotowawczych na 2017 należy zaliczyć udostępnienie i zbadania partii C gdzie łącznie w pokładach 416, 501 i 510 zalega około 53 mln ton węgla, a podjęcie eksploatacji w tej partii przewiduje się w 2020 roku. Rok 2017 dla KWK Mysłowice-Wesoła niesie konieczność utrzymania dużego natężenia robót likwidacyjno-zbrojeniowych. " " Założenia, plany i wyzwania w roku 2017, w ocenie naczelnego inżyniera NASZ HOLDING NASZA KOPALNIA 9 Kasa Pośmiertna Uwaga. Ważna informacja dla emerytów i rencistów. Od stycznia 2017 r. następują zmiany w wysokości opłat składek Kasy Pośmiertnej: – dla emerytów i rencistów składka wynosi 150 zł na rok – dla pracowników i firm obcych – 15 zł na miesiąc Od stycznia 2017 r. członkostwo w Kasie Pośmiertnej jest nieobowiązkowe. Wszystkim opłacającym Kasę Pośmiertną przy PKZP KWK Mysłowice-Wesoła przypominamy, że składkę na Kasę Pośmiertną w wys. 150 zł można wpłacać na rachunek bankowy nr: 65 1560 1111 2023 7128 7000 0002 W nazwie odbiorcy wpisując: PKZP KWK Mysłowice-Wesoła Mysłowice ul. Kopalniana 5. W nazwie zleceniodawcy wpisujemy własne dane! Ważne, aby w tytule wpłaty wpisać: Kasa Pośmiertna 2017 oraz koniecznie indywidualny numer karty. Dla Wesołej jest to zielony numer w prawym górnym rogu legitymacji, dla Mysłowic jest to niebieski numer w prawym górnym rogu legitymacji, dla Tychów jest to czerwony numer na dole legitymacji. Szczegółowe informacje można również uzyskać w siedzibie PKZP KWK Mysłowice-Wesoła pok. nr 8, parter w cechowni kopalni, oraz telefonicznie pod numerem 32 317 5681. ! Informacja o stanie zatrudnienia i fluktuacji pracowników w roku 2016 (stan na 31 grudnia 2016 r.): Liczba pracowników ogółem – 4150 osób Od początku roku zwolniono – 344 osoby (296 – dół, 48 – powierzchnia), w tym na emeryturę przeszło 224 osoby, alokacja – 26, inne – 94. Przyjęto 179 osób (164 -dół, 15 – powierzchnia), w tym alokacja – 139 osób, absolwenci szkół średnich – 30, wyższych – 4, inne – 6. ! Założenia, plany i wyzwania w roku 2017, w ocenie naczelnego inżyniera " Przedmiotowe roboty realizowane będą we wszystkich rejonach eksploatacyjnych kopalni i obejmować będą następujące zadania: – zbrojenie ścian 554, 588, 410, 413, 577, 523 i 555 (razem 7 zbrojeń), – likwidacje ścian 511, 415, 02Aw, 554, 410, 588 (razem 6 likwidacji). Wartość usług realizowanych w roku 2017 na potrzeby kopalni Mysłowice-Wesoła w zakresie robót górniczo-wiertniczych planowana jest na poziomie ok. 21 mln zł. W tej kwocie zasadniczą część stanowią koszty realizacji planowanych robót przygotowawczych związanych z drążeniem (rozcięcie ściany 512 w pokładzie 501 Az i wykonanie chodnika 588 dla ściany 588 w pokładzie 510 w partii B3) oraz przebudową głównych wyrobisk transportowych i wentylacyjnych. Pozostała część kosztów usług wiertniczo-górniczych kopalni skierowana w szczególności zostanie na obsługę następujących zadań: – roboty związane z remontami wyciągów szybowych, – przeglądy sekcji obudowy zmechanizowanej, – roboty wiertnicze dla odwadniania zbiorników wód podziemnych, badań złoża w partii C, wykonywania otworów technologicznych. W roku 2017 KWK Mysłowice-Wesoła zamierza realizować plan zadań inwestycyjnych o łącznych nakładach na poziomie 114 mln zł. Podstawowe zadania inwestycyjne w tym roku stanowią: – rozbudowa instalacji do wytwarzania podsadzki hydraulicznej oraz podawania mieszaniny rekonsolidacyjnej w rejonie szybów Wacław i Wentylacyjny II obejmująca mię- dzy innymi zabudowanie rurociągu 150 mm w szybie Wacław, rurociągu 185 mm w szybie Wentylacyjny II z powierzchni do poz. 465 m, następnie wykonanie otworu łączącego poziom 465m i 665m dla przeprowadzenia rurociągu 185 mm, budowa rurociągów podsadzkowych na poz. 665 m, – rozbudowa poziomu 865 m w celu uruchomienia układu głównego odwodnienia oraz węzła transportowego, – udostępnienie i zbadanie partii C z pokładu 416 Az w celu zbadania zalegania pokładów 416, 501 i 510, – kontynuacja rozbudowy instalacji do podawania podsadzki i mieszaniny rekonsolidacyjnej w części wschodniej kopalni poprzez zabudowę rurociągu podsadzkowego od szybu Wschodniego I do partii D a następnie Aw (docelowo około 6,3 km), – przebudowy wyrobisk transportowych w celu poprawienia bezpieczeństwa załogi oraz zwiększenia zdolności układów transportowych (około 1 km wyrobisk), – kontynuacja procedur mających na celu uruchomienie układu klimatyzacji centralnej w celu poprawienia warunków pracy w rejonach prowadzonych robót górniczych, – rozbudowę układów transportowych ze szczególnym uwzględnieniem transportu załogi w celu wydłużenia efektywnego czasu pracy, – modernizację obiektów podstawowych, zwłaszcza szybów i wyciągów szybowych oraz infrastruktury energomechaniczej pod kątem zwiększenia pewności ruchowej oraz bezpieczeństwa. W celu realizacji założonych w PTE celów ekonomicznych podejmowane będą dalsze działania w celu podnosze- nia walorów jakościowych węgla, a w szczególności uzyskiwania grubych i średnich sortymentów węgla handlowego w ilości nie mniejszej niż 30% wydobycia oraz kaloryczności miałów surowych na poziomie powyżej 23 000 kJ/kg. Najistotniejsze utrudnienia z jakimi będziemy musieli się zmierzyć, poza koniecznością sprostania istniejącym obecnie uwarunkowaniom rynkowym, to utrudnienia organizacyjne, polegające na dużym natężeniu robót likwidacyjno-zbrojeniowych, dużym natężeniu robót przygotowawczych, a także konieczność funkcjonowania zasadniczo w oparciu o istniejący park maszynowy, utrzymywany w wyniku procesów remontowych i modernizacyjnych. W tym miejscu pragnę raz jeszcze podziękować całej załodze KWK Mysłowice-Wesoła za dotychczasowe odpowiedzialne wykonywanie obowiązków zawodowych oraz widoczną zespołową determinację, które przekładają się na osiągany wynik końcowy. Życzę wszystkim pracownikom w roku 2017, aby wkład w bezpieczne i sprawne funkcjonowanie kopalni w połączeniu z dotychczasowym zaangażowaniem, po raz kolejny udowodnił wysoką pozycję naszej kopalni w gronie podmiotów branży górniczej oraz potwierdził umiejętność sprawnego jej funkcjonowania w ramach gospodarki rynkowej. Aktualna sytuacja kopalni w sferze technicznej i ekonomicznej, posiadana infrastruktura, wielkość i jakość złoża, pozwalają z optymizmem planować dalszy rozwój kopalni na kolejnych minimum 40 lat funkcjonowania, dając poczucie bezpieczeństwa zatrudnionej załogi KWK Mysłowice-Wesoła. ! 10 NASZA KOPALNIA NASZ HOLDING Najważniejszy pierwszy krok! dzisiejszym wydaniu naszej gazetki przedstawiamy pracowników ostatniego działu podlegającego z-cy dyrektora ds. pracowniczo-ekonomicznych, pani Iwonie Szychowskiej. Jest to Dział Adaptacji Zawodowej (ARZ), do którego należy: organizacja procesu poznawania firmy i identyfikacji zawodowej, organizacja i nadzór nad realizacją części praktycznej kursów, weryfikowanie, rejestrowanie, wyrabianie i wydawanie upoważnień zawodowych. Audytorzy certyfikujący KHW SA, pisząc o mocnych stronach organizacji KWK Mysłowice-Wesoła podkreślili m. in.: „Dobrze przemyślany i dobrze dokumentowany program adaptacji pracowników oraz jego monitorowanie”. Dział Adaptacji Zawodowej w KWK Mysłowice-Wesoła liczy 3 osoby: Krzysztof Izydor – kierownik działu Kinga Nowacka – główny specjalista Michał Pałys – starszy inspektor Adaptacja zawodowa pracowników jest ostatnią fazą procesu selekcji i rekrutacji i polega na wprowadzeniu pracownika do organizacji i wdrożenia go do zadań. Jest to więc złożony proces ekonomiczny, socjologiczny i psychologiczny. Celem adaptacji jest jak najszybsze i bezkonfliktowe włączenie nowego pracownika do organizacji oraz jej życia społecznego. Niewłaściwie przeprowadzony proces adaptacji może negatywnie wpłynąć na przebieg indywidualnej kariery zawodowej nowego pracownika, jego stan zdrowia, a w efekcie na funkcjonowanie całej organizacji. W Szczególnie istotne jest zadbanie o właściwą adaptację zawodową młodych pracowników, gdyż są to osoby, którym brakuje odpowiedniego doświadczenia zawodowego. Ponadto młodych pracowników charakteryzuje niższy poziom kultury bezpieczeństwa, rozumianej jako zbiór przekonań, uznawanych wartości i norm zachowań w zakresie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa pracy. Dlatego jednym z podstawowych zadań adaptacji zawodowej jest kształtowanie ta- kich postaw i zachowań nowych pracowników, które pozwolą im bezpiecznie i odpowiedzialnie wykonywać pracę na przydzielonych stanowiskach. Dobrze zorganizowany proces adaptacji zawodowej przyczynia się do zredukowania napięcia i stresu odczuwalnego przez osoby rozpoczynające pracę. Nowi pracownicy doświadczają znacznych niejasności wchodząc pierwszy raz do nowego środowiska pracy i odczuwają wysoki poziom lęku związany z wykonaniem powierzonych im obowiązków i ogólnym dopasowaniem. Ponadto wchodząc do organizacji muszą sobie radzić z następującymi przyczynami przeżywanego szoku: – muszą sobie radzić z różnicami pomiędzy własnymi oczekiwaniami a rzeczywistością, z którą mają do czynienia; – nie mają odpowiedniej rutyny i doświadczenia potrzebnego do współdziałania z innymi i przewidywania ich reakcji; – oczekiwania wobec nowych pracowników są na tyle niejasne, że początkowo nie potrafią się oni zidentyfikować ani ze swoją pracą, ani jakąkolwiek działalnością organizacyjną. Dlatego prawidłowo przeprowadzony proces adaptacji umożliwia pracownikowi poznanie pełnej organizacji: jej celów, struktury, zasad funkcjonowania, kultury organizacyjnej, założeń systemu motywacyjnego, przybliża zakres zadań, oczekiwań związanych z pracą na danym stanowisku. Dobrze zaadoptowani pracownicy zostają w firmie, mają jasną wizję swej roli i miejsca oraz szybciej wnoszą swój wkład w jej rozwój. ! Biesiada ratowników 7 listopada w hotelu Trojak w Mysłowicach swoją biesiadę zorganizował ZZ Ratowników Górniczych w Polsce KWK Mysłowice-Wesoła. Po przywitaniu wszystkich gości przez przewodniczącego związku Łukasza Jarawki, wręczono odznaczenia, które otrzymali: srebrny medal CSRG - Mariusz Hrabia, brązowe medale CSRG - Przemysław Woźniczko, Dawid Wójcik, Daniel Bernacki, Kamil Skrobek, Grzegorz Błoniarczyk, Łukasz Łuszcz. Medale ZZRG za działalność związkową otrzymali: Mateusz Wziontek, Artur Gałązka, Jarosław Skręt, Krzysztof Obertyn. Najwyższe wyróżnienie - sztylet ratowniczy w Zasłudze Za Krzewienie Postaw Ratowniczych, Działalność Na Rzecz Rozwoju Ratownictwa Górniczego i Postawę Godną Ratownika Górniczego - na wniosek zarządu krajowego otrzymali: Roman Gąska, Tomasz Płatek, Krzysztof Ostrowski, Sylwester Kucharski. Po części oficjalnej rozpoczęła się wspaniała biesiada, a 250 biesiadników wyśmienicie bawił kabaret „Jestem” z Piekar Śląskich. W super atmosferze przy dobrym jedzeniu i uzupełnianych na bieżąco trunkach, uczestnicy ratowniczej biesiady bawili się do białego rana. ! Zabawa – pierwsza klasa Mają panowie swoją karczmę piwną, mają też panie swój babski comber. 10 grudnia w restauracji Kaprys odbył się II Baski Comber zorganizowany przez Zarząd Związku Zawodowego KADRA. Tematem przewodnim imprezy był powrót do czasów szkolnych, dlatego zabawa rozpoczęła się szkolnym przyrzeczeniem i pasowaniem na ucznia uczestniczek, które po raz pierwszy gościły na Babskim Combrze. Konkurencje i zabawy odbywały się na zasadzie rywalizacji pomiędzy czterema utworzonymi klasami, a nad dyscypliną czuwały „przewodniczące”. Panie bawiły się wyśmienicie na lekcjach plastyki, języka śląskiego, matematyki czy w-fu. Nie zabrakło również ćwiczeń śródlekcyjnych. Po otrzymaniu promocji do następnej klasy, rozpoczęła się zabawa w ramach Komersu. Wszystkie uczestniczki biorące udział w przygotowanych konkursach otrzymały pamiątkowe upominki ufundowane przez ZZ KADRA. Imprezę w niezapomnianym stylu prowadził duet „Danuta i Krystian” z Estrady Śląskiej. Nad całością imprezy czuwały organizatorki Gienia Kisielińska i Jola Dalida Matura. ! Nasza kopalnia KWK Mysłowice-Wesoła, cechownia, pok. 18 Redaguje kolegium: Bożena Ochenkowska - redaktor naczelna, Tomasz Rozynek. e-mail: [email protected] Zamieszczamy odpłatne reklamy oraz bezpłatne (dla pracowników) ogłoszenia drobne: sprzedam, kupię, zamienię (ilość ograniczona - wg kolejności przyjęcia). NASZ HOLDING 11 Zmiany kadrowe Z dniem 2 stycznia 2017 r. mgr inż. Jacek Albrecht został powołany na stanowisko głównego inżyniera górniczego, kierownika Działu Górniczego, zastępcę kierownika ruchu zakładu górniczego. Obecny „główny górniczy” przyszedł do nas z KWK Wujek, gdzie od sierpnia 2013 roku także pełnił funkcję kierownika Działu Górniczego. Szczęść Boże! Po raz pierwszy od kilku lat kopalnia przekroczyła wielkość wydobycia ujętą w PTE Laureaci konkursu BHP listopad 2016 r. Ale to już było... Bezpieczny sztygar miesiąca – nagrodę w formie pieniężnej o wartości 450 zł otrzymują n/w pracownicy: Tomasz Nowak TZL Szymon Ochenkowski MD-2 Michał Młocek PTDO Bezpieczny pracownik miesiąca – nagrodę w formie pieniężnej o wartości 450 zł otrzymują n/w pracownicy: Rafał Kasprzyk PRP-1 Tadeusz Sobala MM-1 Mirosław Radlak JPR MAREK SKUZA dyrektor KWK Murcki-Staszic astanawiałem się od czego rozpocząć artykuł podsumowujący miniony rok w życiu naszej kopalni. Przecież wydarzyło się tak wiele… Szukając inspiracji sięgnąłem do swego ubiegłorocznego artykułu, bilansującego rok 2015, którego tytuł brzmiał: „Podsumowanie trudnego roku naszej kopalni”. Okazało się, że początek archiwalnego artykułu, jako żywo odnajduje się w dzisiejszych realiach naszego zakładu pracy, przez co pozwolę sobie go zacytować: „Dobiega końca kolejny rok kalendarzowy. Czas na podsumowanie. Brzmi to znajomo, bo powtarzamy te utarte powiedzenie cyklicznie – dokładnie co rok. Miniony rok dla górnictwa i naszej kopalni był wyjątkowy. Wydarzyło się w nim bardzo dużo, a tematy górnictwa i zagadnienia jego restrukturyzacji były przedmiotem pracy sejmu, rządu, negocjacji ze Związkami Zawodowymi, przewijały się praktycznie przez cały rok na czołówkach serwisów informacyjnych i na pierwszych stronach czasopism…”. Przerwę w tym momencie cytowanie zeszłorocznego przeglądu roku, aby się nie powtarzać, gdyż chciałbym podzielić się kilkoma nowymi informacjami dotyczącymi minionego roku, jak i spróbować nakreślić plany na nowy, 2017 rok. Zdaję sobie sprawę, że formułowanie wizji, chociażby na kilka kolejnych miesięcy, obarczone jest dużą niepewnością i ryzykiem. Ale kto, jeżeli nie dyrektor kopalni, musi posiadać wizję tego, co kopalnia planuje realizować w najbliżej przyszłości. Z Na początek kilka zdań dotyczących oceny ubiegłego roku. Dwuruchowa kopalnia Murcki-Staszic prowadziła swoje wydobycie w oparciu wyłącznie o Ruch Staszic. W tym obszarze jest się czym pochwalić! Po raz pierwszy od kilku lat kopalnia przekroczyła wielkość wydobycia ujętą w PTE, tzn. zostały wydobyte 3 007 550 ton węgla, czyli o 54 550 ton więcej, niż założono w planie. Od chwili powstania kopalni Murcki-Staszic tj. od połączenia w styczniu 2010 r. KWK Staszic i KWK Murcki tylko raz, w 2013 r. zdołano przekroczyć założone plany wydobycia. Zatem jest to sukces nas wszystkich, których codziennie podejmowany wysiłek i determinacja doprowadziły do oczekiwanego wyniku. Osiągniecie tego sukcesu było możliwe m. in dzięki wcześniejszemu wyeksploatowaniu ściany 5b-T w polu T oraz wcześniejszemu uruchomieniu ściany 05 w polu AB w pokładzie 510. Wynik ten mógłby być jeszcze lepszy, gdyby eksploatacja ściany 502 w pokładzie 501 oraz uruchomienie ściany 3b-S w pokładzie 510 przebiegało zgodnie z założeniami przedstawionymi w PTE. Sukces osiągnięty na wydobyciu nie miał niestety w minionym roku odpowiedniego przełożenia w robotach przygotowawczych. Zakres zaplanowanych do wykonania w 2016 r. wyrobisk korytarzowych nie został wykonany. Długość wszystkich wykonanych w 2016 r. wyrobisk korytarzowych wyniosła 14 313 m i była o 1 277 m mniejsza od 15 590 m ujętych w PTE. Przy czym, z tych 1 277 m brakujących w stosunku do PTE, firmy obce nie wykonały 1 139 m, natomiast załoga naszej kopalni 138 m. Kłopoty i osiągnięcia Ale mimo wspomnianych kłopotów nie zabrakło również osiągnięć, do których z pewnością można zaliczyć zamknięcie oczka wentylacyjnego w pokładzie 501 w polu F i rozpoczęcie drążenia wyrobiska udostępniającego pokład 510 w polu C, w obszarze górniczym Wesoła II. To bardzo odległy rejon. Potocznie mówiąc: koniec kopalni, choć ja wolę powiedzieć: początek nowej kopalni. Stwierdzenie to można traktować dosłownie i w przenośni. Dosłownie, bo wchodzimy w obszar górniczy kopalni Mysłowice-Wesoła, a w przenośni, bo daje naszej kopalni możliwość kontynuowania budowy rzeczonej „nowej kopalni” w oparciu o wydobycie z pokładów siodłowych. W polu S prowadzimy skrzydłową eksploatację III warstwy pokładu 510. W 2016 r. zakończyliśmy eksploatację ściany 12b-S w północnym skrzydle i rozpoczynamy ścianę 3b-S w skrzydle południowym. W pokładzie 501 dotychczas prowadzona była eksploatacja tylko na północy – ściany Ia-S i IIa-S. W tym roku rozpoczniemy drążenie wyrobisk umożliwiających uruchomienie na południu pola pierwszej ściany w pokładzie 501 – ściany XIV, a tym samym możliwość prowadzenia, podobnie jak w pokładzie 510, eksploatacji skrzydłowej. Ponadto firmy zewnętrzne od stycznia przystępują do rozcinania pola ściany 10b-S, po wyeksploatowaniu której przystąpimy do wybierania wysokim kompleksem ścianowym pozostawionego pokładu 510, po wybraniu jego III warstwy. Z uwagi na zagrożenie pochodzące od zbiorników wodnych, utworzonych podczas eksploatacji ścian w III warstwie, których zroby w ramach profilaktyki przeciwpożarowej były doszczelniane mieszaniną wodno-pyłową, postępy drążenia wyrobisk w bezpośredniej ich bliskości są znacznie ograniczone. Dokończenie na str. 13 ! Ponad 3 mln ton Na emeryturę! W grudniu 2016 roku pracę w naszej kopalni zakończyli: Góra Barbara DDO Kokosinski Dariusz GPP Stasiak Aleksander GURP Banaszak Jacek IPI Malisz Elzbieta JPS-1 Skrzypczyk Wiesława JPS-1 Janczukowicz Krzysztof KG-1 Wojciechowski Robert KG-1 Kruszewski Andrzej KG-2 Głodek Wiesław KG-3 Legęza Kazimierz MEP-1 Poppe Tomasz MEP-1 Szczepka Jerzy MEP-1 Hauke Eryk MM-1 Nowaczyk Aleksander MM-1 Nowara Marek MM-1 Skawiński Grzegorz MM-1 Smolarczyk Krzysztof MM-1 Sporek Zbigniew MM-1 Tkacz Andrzej MM-1 Zmełty Leszek MM-1 Mansel Krzysztof MTA-1 Pęciak Marek TS Węgrzynowicz Dariusz WM Pandel Dariusz WWO Pokus Dariusz WWO Woźniak Robert WWO Informacja o ruchu zatrudnienia: stan na 31 grudnia 2016 r. Liczba pracowników ogółem – 3816 osób. Na emeryturę odeszło w 2016 r.: – w grudniu: 23 osoby, – od 1 stycznia: 226 osób Do pracy przyjęto w 2016 r.: – w grudniu: 17 osób – od 1 stycznia: 74 osoby z czego absolwentów szkół górniczych: 19, w tym szkoły: zawodowe – 0, technika – 14 i wyższe – 5. Alokacje ramach spółki: – w grudniu: 15 osób przyjęto, odeszło – 0. – od 1 stycznia: 172 osoby odeszły. 47 osób przyjęto. Dyscyplinarnie zwolniono: – w grudniu: 1 osobę – od 1 stycznia: 22 osoby. 12 ABC MURCKI-STASZIC NASZ HOLDING Jubileusze i odznaczenia T radycyjnie, jak co roku, w okresie barbórkowym, w szczególny sposób honorujemy pracowników obchodzących jubileusz 25-lecia, 35-lecia oraz 50lecia pracy. Ponadto, podczas Akademii Barbórkowej oraz Karczmy Piwnej wręczono szereg innych odznaczeń oraz wręczono szpady i kordy górnicze. Poniżej lista wszystkich uhonorowanych pracowników kopalni Murcki-Staszic. W uznaniu zasług prezydent RP przyznał Złoty Medal za Długoletnią Służbę następującym pracownikom kopalni: Domin Janusz, Kałużny Leszek, Kobic Czesław, Komenda Anna, Pierończyk Tadeusz, Rewers Ewa. W uznaniu zasług prezydent RP przyznał Srebrny Medal za Długoletnią Służbę następującym pracownikom kopalni: Bohm Mariusz, Byrczek Mariusz, Celesta Sylwester, Dąbrowski Michał, Gajak Dariusz, Grzegorczyk Marek, Hanusa Jarosław, Księżyk Adam, Łętek Robert, Nowak Tomasz, Patkowski Marek, Stacha Tomasz Za zasługi położone na rzecz rozwoju górnictwa minister Energii nadał odznakę honorową Zasłużony dla Górnictwa RP następującym pracownikom kopalni: Balicki Jacek, Baran Grzegorz, Burek Ireneusz, Jaremus Marek, Kamiński Sławomir, Kowalczyk Edward, Lachowski Adam, Miodoński Grzegorz, Nosek Mirosław, Szałkowski Zbigniew, Ujejski Jacek. W uznaniu zasług wniesionych w rozwój kopalni, długoletnią wzorową pracę oraz dobrą opinię kierownictwa na wniosek zakładu KWK Murcki-Staszic przyznano odznakę Zasłużony Pracownik KHW SA KWK Murcki -Staszic następującym pracownikom kopalni: Steczkiewicz Grzegorz, Zaleśny Sebastian, Franek Rafał, Mazur Tomasz, Rewers Ewa, Rachwał Józef, Tartas Marek, Sporek Zbigniew, Żarnowiecki Robert, Skawiński Tomasz, Ciołek Wojciech, Palowski Grzegorz, Ziarko Piotr, Kołodziej Dariusz, Jerzy Kolasa – OUG czyński Stanisław, Franek Rafał, Żuchowski Marek, Stasiak Aleksander, Szuścik Wiesław, Stosio Marek, Świątek Rafał, Tartas Marek, Kraiński Arkadiusz, Burchacki Robert, Kaniowski Janusz, Gos Piotr, Skorek Grzegorz, Gajak Dariusz, Celesta Sylwester, Pitek Pweł, Hołda Leszek, Skawiński Grzegorz, Waszek Mariusz, Stosur Ryszard, Szarkowicz Janusz, Hickowski Zdzisław, Gajda Krzysztof, Janus Wojciech, Męderak Andrzej, Kaczmarczyk Robert, Księżyk Adam, Kapusta Krzysztof, Maliszewski Wiesław, Rost Jacek, Kamiński Sławomir, Mamczur Leszek, Pomierny Jerzy, Pander Jacek, Bronisz Krzysztof, Baran Grzegorz, Kita Piotr, Cichocki Dariusz, Patek Rafał, Damian Waldemar, Klimas Paweł, Sporek Zbigniew, Dudziak Krzysztof. W uznaniu zasług położonych na rzecz rozwoju górnictwa minister energii nadał dyrektorskie stopnie górnicze. Dyrektor Górniczy I Stopnia: Bigaj Władysław Dyrektor Górniczy II Stopnia: Brzozowski Adam, Masłowski Marek Stopnie inżynierskie otrzymali: Inżynier Górniczy I Stopnia: Mazur Marcin, Zielonka Robert, Gajda Grzegorz, Fros Dariusz, Jaksina Tomasz, Liszka Sławomir, Flis Michał, Kasprzycki Marek, Jarek Piotr, Pieczyk Ryszard, Zapart Tomasz, Jakóbiński Bartosz, Filar Krzysztof, Ubowski Piotr, Grisztor Rafał, Fąfara Robert, Heliński Robert, Bedyk Łukasz, Goniewicz Arkadiusz, Czypionka Marek, Hendzel Damian, Kroker Dawid; Inżynier Górniczy II Stopnia: Harcz Damian, Gładysz Piotr, Bienek Michał, Światłoń Maksymilian, Borowik Ireneusz, Auguścik Robert, Ceglarek Marcin, Bartke Adam, Zawierucha Krzysztof, Ozga Daniel, Lipka Grzegorz, Mędrzak Sławomir, Szner Radosław, Złotnik Szymon, Karolewski Paweł; Inżynier Górniczy III Stopnia: Koszucki Marcin, Kropidło Piotr, Baran Lucjan, Filak Wojciech, Janiszewski Konrad. W uznaniu zasług wniesionych w rozwój ratownictwa górniczego oraz ofiarną pracę, w imię szczytnych zasad ochrony i ratowania życia ludzkiego, na wniosek kopalni Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego przyznała odznaczenia. Odznakę Zasłużony Ratownik Górniczy otrzymują: Andrzej Duda, Artur Jakiel, Michał Szatan Złoty Medal CSRG otrzymali: Marcin Bubała, Tomasz Mrowiec; Srebrny Medal CSRG otrzymali: Grzegorz Baran, Bogdan Basek, Arkadiusz Goniewicz,, Mariusz Przybyszewski, Marcin Szymik; Brązowy Medal CSRG otrzymali: Grzegorz Dubaniowski, Zbigniew Dufaj, Tomasz Grundszok, Dariusz Grzanka, Tomasz Maciołek, Arkadiusz Ogórczyk, Maciej Musioł, Przemysław Sobczyk, Artur Szatan. Stopnie technika otrzymali: Technik Górniczy I Stopnia: Kościelny Bożena, Szczepanik Marek, Ściegienny Rafał, Bolesta Tomasz, Gniolczyk Michał, Krok Adam, Krotliński Jarosław, Sak Rafał, Dawidowicz Krzysztof, Zowada Piotr, Kusiak Janusz, Molo Kamil, Kaczmarczyk Paweł, Sikora Mariusz, Nowak Tomasz, Loskot Bartosz, Dubaniowski Grzegorz, Szatan Michał, Moczygęba Piotr, Stajgli Sebastian, Mika Wojciech Technik Górniczy II Stopnia: Herman Przemysław, Turek Łukasz, Ślusarz Michał, Zarzyka Marcin, Maryniok Piotr Technik Górniczy III Stopnia: Pławecki Bartosz, Ościk Maksymilian, Stawowczyk Marcin, Mokrzycki Krzysztof, Nadolny Mariusz, Florek Albert, Bendkowski Mirosław, Kociuba Krzysztof, Zabłocki Grzegorz „Zgodnie z obyczajem starym sięgając praojców naszych, spotkaliśmy się dzisiaj, aby uczcić patronkę naszą Św. Barbarę. Z tej okazji chcemy uhonorować zasłużonych górników naszej kopalni wręczając im insygnia władzy górniczej – Szpady Górnicze, aby odtąd starymi strzechami mienić się mogli” Honorowe Szpady Górnicze wręczono następującym pracownikom Kopalni: Stęp- Stopnie górnika otrzymali: Górnik I Stopnia: Gucki Tomasz, Grzywa Leszek, Młocek Robert, Zabłocki Paweł, Krzan Sebastian, Kraiński Arkadiusz, Łysakowski Mariusz, Pyrskała Karol, Dembek Jakub, Młynarski Piotr, Brzeziński Mariusz, Kaszyca Roman, Głodek Wiesław, Broda Mirosław, Bernat Krystian, Bakalarz Artur, Płoski Paweł, Pawłowski Rafał, Machnik Jacek, Kuc Marcin, Krzyżanowski Marek, Książek Mirosław, Kowalski Piotr, Hadzik Andrzej, Dyksiński Łukasz, Bębenek Mariusz, Sawicki Grzegorz, Szewczyk Marek, Szlązak Sebastian, Topolewski Mateusz, Żemła Zbigniew, Morawski Zbigniew, Juszczyk Zbigniew, Ciszewski Dawid, Michalak Waldemar, Niedbałka Dariusz, Wojoczek Dawid, Ziółkowski Michał, Maczuga Adam, Tucholski Jan, Termin Bartosz, Tomecki Marcin, Dziewior Jędrzej, Ryba Marek, Kozyra Marek, Grzejszczak Wiesław, Łachut Patryk, Łebek Damian, Krzan Patryk; Górnik II Stopnia: Tużnik Tomasz, Wolny Paweł, Skupnik Łukasz, Sabuda Dariusz, Krzyżowski Eugeniusz, Dziki Marcin, Pełka Michał, Ruda Przemysław, Górnicki Robert, Chmielewski Eugeniusz, Kasprowski Michał, Colik Przemysław, Ducki Witold, Budny Dariusz, Gałek Marcin, Adamczyk Grzegorz, Śmigiel Damian, Siwczyk Dariusz, Synowiec Adam, Kuc Tomasz, Urgacz Marcin, Kubica Rafał, Onderka Klaudiusz, Szymkowicz Łukasz, Hajduga Jarosław, Kozacki Łukasz, Bakowski Mariusz, Tasak Michał, Respondek Marek, Kohlbrenner Jerzy, Błaszczyk Adam, Szlachecki Krzysztof, Rupała Wojciech, Nykiel Mariusz, Wojciech Jacek, Kozłowski Rafał, Mularczyk Piotr, Michalik Łukasz, Mol Dariusz, Pietraszewski Marcin, Soboń Sebastian, Bąk Witold, Chłopek Łukasz; Górnik III Stopnia: Imielczyk Grzegorz, Franosz Damian, Modzelewski Sebastian, Turek Michał, Dolina Radosław, Dziewior Damian, Domogała Łukasz, Kospyrda Marcin, Pietyra Remigiusz, Pałczyk Adam, Jurczyński Tomasz, Radzik Sławomir, Kucharczyk Krzysztof, Stanieczko Krzysztof, Śmiglak Krzysztof, Słota Robert, Zięba Mariusz, Rozner Kamil, Opyrchał Andrzej, Musik Dariusz, Michel Adam, Kozioł Artur, Belski Marek, Standera Grzegorz, Sobczyński Rafał, Szyżkowski Robert, Sugalski Michał, Żaba Andrzej, Mazur Damian, Pałys Paweł, Szymański Andrzej, Bukowski Sebastian, Kaps Mirosław, Niedziela Arkadiusz, Chodak Grzegorz, Konefał Dariusz, Wojewódzki Sebastian, Znój Kamil, Steinert Paweł, Śmietana Łukasz, Dziwak Damian, Jarczyk Krystian, Lipiec Grzegorz, Rubik Maciej, Brzóska Tomasz, Stroiński Kamil, Wanat Zbigniew, Wudarowicz Michał, Kwaśny Piotr, Grzwesica Adam, Szczotka Wojciech, Szafarczyk Paweł, Kolny Marcin, Basiak Radosław, Burzy Krzysztof, Kaczmarek Mateusz, Podlewski Piotr, Góra Andrzej, Bittner Krzysztof, Drąg Marcin, Szychowski Dawid, Hensel Mateusz, Polak Tomasz, Otocki Stanisław, Niewiadomski Zbigniew, Martynowicz Tomasz, Greń Przemysław, Gaja Łukasz, Bocheński Michał, Skalny Wojciech, Mol Arkadiusz, Mocigemba Mateusz, Żemła Marcin, Rygielski Rafał, Benek Sławomir, Mikołajczyk Damian, Pikul Krzysztof, Pszczoła Adrian, Żurawski Robert. Za długoletnią, nienaganną pracę w górnictwie zostali odznaczeni Jubilaci: Jubileusz 50-lecia pracy zawodowej: Błażejewski Jan, Mądry Jacek, Gliniecki Marian, Mrozek Jarosław, Mrowiec Tomasz, Smugała Dariusz; Jubileusz 35-lecia pracy zawodowej: Grzegorzek Ewa, Frąckowiak Józef, Sajecki Andrzej, Goniewicz Arkadiusz, Wróbel Dariusz, Bugajski Ireneusz, Michura Adam, Czenczek Słwomir, Jagiełka Stefan, Tomaszewski Jacek, Bucka Ewa, Glanowska Re- nata, Przystolik Ewa, Wojciechowska Danuta, Kowalczyk Renata, Wojcieszuk Dorota, Chojnacka Danuta, Krzemiński Jerzy, Banaszak Jacek, Gawłowicz Ryszard, Makselon Dorota, Wieliczka Andrzej, Brózda Teresa, Brzózka Krzysztof, Niechciał Tomasz, Świerk Andrzej, Pęciak Marek, Bajura Krzysztof, Barteczka Beata, Dobrowolski Bogusław, Dobrowolski Henryk, Dudek Katarzyna, Dudek Mirosław, Fabian Karol, Gajdziński Jacek, Giza Marek, Grysak Mirosław, Kaszuba Krzysztof, Kochański Dariusz, Kokocha Zbigniew, Kołodziej Dariusz, Kotwica Grażyna, Kuźmiński Jacek, Maciorek Grzegorz, Maj Jacek, Mastalerz Andrzej, Matura Adam, Muszalski Piotr, Osika Jacek, Pędzikiewicz Sławomir, Pietrek Roman, Pięta Leszek, Proske Sabina, Sala Marek, Salachna Józef, Stargała Tomasz, Szczepanek Jacek, Tymiec Andrzej, Zielonka Janina, Zięterski Marek, Nosek Mirosław, Bohn Mariusz; Jubileusz 25-lecia pracy zawodowej: Czapik Jakub, Świstak Jacek, Frej Marek, Fros Dariusz, Folcik Ewa, Okoń Rafał, Nowak Tomasz, Miodek Artur, Zawierucha Krzysztof, Czerny Adam, Nowak Tomasz, Kociorowski Remigiusz, Antczak Krzysztof, Ditrich Rafał, Dylka Karol, Klimkiewicz Mariusz, Kwiatkowski Dariusz, Maryniok Piotr, Polański Mariusz, Ziaja Dariusz, Panek Dariusz, Mróz Jacek, Szatan Artur, Pieczara Dariusz, Bohn Damian, Fąfara Robert, Kozioł Grzegorz, Balcerek Damian, Balicki Jacek, Balicki Leszek, Cegłowski Arkadiusz, Chrostek Mariusz, Ciepliński Krzysztof, Cukierda Piotr, Cygon Wojciech, Czempka Mirosław, Danch Robert, Duraj Grzegorz, Dylong Tomasz, Dyrdół Tomasz, Dzik Andrzej, Filec Robert, Filip Robert, Gałka Zbigniew, Goławski Sylwester, Gołosz Grzegorz, Górniecki Robert, Górnik Dariusz, Górnioczek Ireneusz, Grolik Marcin, Gros Dariusz, Grządziel Dariusz, Grzesica Adam, Grzybek Marcin, Guśtak Rafał, Gwiozda Rafał, Indyka Adam, Janowski Tomasz, Jarosz Arkadiusz, Jermak Paweł, Jędrysik Marek, Kała Dariusz, Kamiński Piotr, Kaźmierczak Damian, Klimczok Mirosław, Kowalczyk Krzysztof, Kowcz Piotr, Kozłowski Mariusz, Koźmiński Adam, Kramarczyk Dariusz, Kruk Krystian, Krzan Patryk, Kubiak Krzysztof, Kuc Marcin, Kurpanik Tomasz, Lubiński Krzysztof, Łada Rafał, Mastalerz Klaudiusz, Mączkowski Piotr, Mercik Roman, Michalski Dariusz, Mojka Paweł, Mularczyk Piotr, Niewiadomski Zbigniew, Nowak Andrzej, Nowak Grzegorz, Nowak Krystian, Nowicki Marek, Ostrowski Jarosław, Owczarek Sławomir, Paris Jacek, Pęczek Artur, Pietryka Artur, Pietrzak Robert, Pilszek Marcin, Piwowarczyk Jacek, Płaza Dariusz, Płoski Paweł, Przybytek Tadeusz, Puchomirski Jacek, Raczek Jacek, Rafalski Mariusz, Rafałowicz Dariusz, Rokicki Tomasz, Ruta Marek, Rybak Piotr, Rzydzik Adam, Sajdok Marek, Siodłak Zbigniew, Skotnicki Wojciech, Skrzypiec Adam, Stępień Dariusz, Szajkowski Piotr, Szczepanek Henryk, Szewczyk Marek, Tomczok Adam, Trefon Zygmunt, Trlik Maciej, Tys Włodzimierz, Wałach Grzegorz, Wanat Zbigniew, Wiechaczek Krzysztof, Wieczorek Piotr, Wiejacki Jarosław, Wieliński Sebastian, Wilczek Robert, Winczura Ryszard, Wojsa Piotr, Wójcik Marcin, Wyszyński Grzegorz, Zasuwa Henryk, Żur Tomasz, Żuraw Ignacy, Dziubany Wojciech, Pawelak Piotr. ! NASZ HOLDING ABC MURCKI-STASZIC 13 Z pionu naczelnego inżyniera Ściana 3b-S w pokładzie 510/III MAREK OKOŃ naczelny inżynier KWK Murcki-Staszic M ając na względzie realizację planu t echniczno-ekonomicznego na rok 2017 kopalnia Murcki-Staszic oddała do eksploatacji kolejną ścianę. Ściana 3b-S, bo o niej mowa, zlokalizowana jest w pokładzie 510/III w południowej części pola S na poz. 900 m. Ściana 3b-S o wysokości do 3 m i długości ok. 155 m eksploatowana będzie systemem poprzecznym z zawałem stropu na wybiegu ok. 1480 m i średniej głębokości 1030 m. Pokład 510 w rejonie projektowanej ściany zalega na głębokości od ok. 960 m do ok. 1090 m, z nachyleniem 5-6 st. w kierunku zachodnim i południowo-zachodnim. Jest on zbudowany w całości z węgla bez przerostów, a jego miąższość wynosi od 8,9 do 10,7 m. Ściana 3b-S będzie prowadzona generalnie pod stropem pokładu bez przypinki węgla. Wyjątkiem będą rejony zaburzeń geologicznych: uskoków o zrzutach do 2,2 m, zaburzeń sedymentacyjnych objawiających się bezpośrednim kontaktem piaskowca z pokładem węgla i gwałtownego ugięcia pokładu stwierdzonego w Upadowej Vb-S. Pokład 510 w polu S na poz. 900 m zaliczony jest do IV kategorii zagrożenia metanowego, klasy „B” zagrożenia wybuchem pyłu węglowego, III stopnia zagrożenia tąpaniami, I stopnia zagrożenia wodnego oraz do III grupy samozapalności węgla. Ściana 3b-S eksploatowana będzie w złożu Staszic. Nie zachodzi więc konieczność koordynacji robót w strefie oddziaływania eksploatacji prowadzonej w sąsiednich zakładach górniczych. Pokłady położone ponad pokładem 510 eksploatowano w odległości powyżej 200 m natomiast pokłady niżej leżące nie były eksploatowane. Ściana 3b-S w pokładzie 510/III przewietrzana będzie systemem zwrotnym „U” z doprowadzeniem i odprowadzeniem powietrza wzdłuż calizny węglowej. Powietrze do ściany 3b-S doprowadzone będzie trzema drogami: Z szybu VII na poz. 900 m, podszybiem szybu VII poz. 900 m, przekopem do pola S, przecinką kamienną S, przekopem II do pola S poziom 900 m i dalej: chodnikiem transportowym badawczym, przecinką II’b-S, chodnikiem odstawczym badawczym, upadową IV’b-S (główna droga dopływu powietrza do ściany), chodnikiem transportowym badawczym, przecinką IIIb-S, przecinką Ib-S, chodnikiem badawczym II-S, pochylnią zbiorczą F, chodnikiem badawczym I-S, upadową I-S, chodnikiem odstawczym badawczym do upadowej IV” b-S, pochylnią kamienną północną, chodnikiem głównym badawczym, pochylnią metanową II a-S bad., pochylnią kamienną południową, przecinką I b-S, upadową I-S, chodnikiem odstawczym badawczym do upadowej IV’b-S. Powietrze ze ściany 3b-S odprowadzone będzie: upadową Vb-S, chodnikiem odstawczym badawczym, upadową XXb-S, upadową XXVIIIb-S, upadową VIII’b-S, chodnikiem łączącym b-S, upadową wentylacyjna b-S, pochylnią kamienno-odstawczą, przecinką kamienno-transportową, pochylnią kamienno-wentylacyjną, podszybiem szybu V poz. 550 (strona zachodnia), przekopem przekątnym i szybem V od poz. 550 m. Podstawowe wyposażenie ściany 3b-S stanowi: kombajn ścianowy KSW-880EU/3,3kV, obudowa zmechanizowana typu Glinik 17/37-POz, obudowa skrzyżowania METROL-23/43, przenośnik zgrzebłowy ścianowy Glinik 298/800/1750, przenośnik zgrzebłowy podścianowy Glinik 1024, kruszarka Glinik 1500. Wyposażenie techniczne ściany 3b-S dobrano odpowiednio do warunków geologiczno-górniczych, uwzględniając zasady nieurabiania kombajnem zwięzłych skał stropowych i niedopuszczenie do zetknięcia się organu urabiającego kombajnu ze stropnicami obudowy. Planowany termin zakończenia eksploatacji ściany 3b-S to I kwartał 2018 r. ! " Rok 2016 w ocenie dyrektora kopalni Dokończenie ze str. 11 Tym samym kopalnia musi posiadać fronty ścianowe, które będą stanowiły rezerwę w przypadku braku terminowego rozcięcia ścian w polu S. Ponieważ pokłady 510 i 501 w polu T ze względu na napotykane zaburzenia oraz pokłady w polu F, dla których do 2020 r. nie będziemy posiadać koncesji na prowadzenie robót górniczych poniżej 1000 m, nie mogą spełniać zakładanych funkcji, to eksploatacja pokładu 510 w polu C w obszarze górniczym Wesoła II jest dla naszej kopalni alternatywnym rozwiązaniem. W 2016 r. zakończone zostało również drążenie pochylni kamiennej taśmowej II. Umożliwi to odstawianie urobku z KWK Wieczorek do zbiornika Szybu I na poziomie 500 (po zbiciu do przekopu wozów pustych na poziomie 720 m wykonanej od strony sąsiedniej kopalni dowierzchni kamiennej 1/I). Również kopalnia Wujek drąży wyrobiska dla przekierunkowania odstawy urobku z pokładu 405 w polu L do zbiornika naszego Szybu I na poziomie 500 (zbicie z przekopem odstawczym). Tym samym centralne położenie naszej kopalni w stosunku do sąsiednich kopalń, których zasoby ulegają stopniowemu wyczerpaniu, pozwoli w najbliższej przyszłości na funkcjonowanie zespolonej kopalni Murcki-Staszic. Pokłady siodłowe o krok Na koniec minionego roku firma zewnętrzna zakończyła drążenie upadowej do poziomu 1080 m, osiągając najniżej zaprojektowany główny poziom naszej kopalni. Po wykonaniu połączenia z szybem VII (poziom 1080) i jego uzbrojeniu, udostępnione zostaną pokłady siodłowe w polach S, F i C obszaru górniczego Wesoła II, co spowoduje zakończenie eksploatacji podpoziomowej. Stan załogi kopalni Murcki-Staszic na koniec 2016 r. wynosił 3 816 pracowników. W ciągu minionego roku stan zatrudnienia zmniejszony został o 469 osób (z 4 276 pracowników wg stanu na koniec 2015 r.). W minionym roku z kopalni odeszły 534 osoby, z czego 226 na zasłużoną emeryturę. Jednocześnie w ciągu roku do pracy zostały przyjęte 74 osoby. Dokonaniem roku 2016, którym z pewnością też możemy się pochwalić i które zostało zauważone, to udział drużyny ratowniczej naszej kopalni w mistrzostwach świata ratowników górniczych w Kanadzie. Jak to w życiu bywa oprócz radości bywają i smutki. W roku 2016 nie ominęła niestety naszej kopalni tragedia. 27 lipca bowiem zaistniało niebezpieczne zdarzenie po- legającego na wybuchu metanu w rejonie szybu Zygmunt, w wyniku którego śmierć poniósł nasz kolega. Miejmy Jego i jego najbliższych w swej pamięci. Natura kolejny raz pokazała jak ważna w naszym zawodzie jest pokora do nieprzewidywalności występujących zagrożeń. Z tego zdarzenia należy wyciągnąć wnioski na przyszłość i wzmocnić system zabezpieczeń. Mając za sobą ten krótki przegląd minionego roku i będąc na progu nowego 2017 roku, pragnę wszystkim Pracownikom życzyć sukcesów zawodowych, determinacji w dążeniu do wyznaczonych celów, szczęścia górniczego oraz dopracowania do zasłużonej emerytury na naszej kopalni, a Waszym Rodzinom życzę pomyślności, stabilizacji i spełnienia wszystkich marzeń. ! 14 ABC MURCKI-STASZIC NASZ HOLDING VIII Walny Zjazd Stowarzyszenia Wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej Prof. Czaja nowym przewodniczącym towarzyszenie Wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie liczy sobie już 71 lat. Powstało ono dzięki usilnym staraniom wielu absolwentów Akademii Górniczej w Krakowie, którzy kończyli studia przed 1939 rokiem, przetrwali trudny okres wojenny 1939-1945 i ofiarnie podjęli ciężar odbudowy zniszczonego w Polsce górnictwa i hutnictwa, a więc po części także własnego warsztatu pracy, do czego przygotowała ich nadzwyczaj starannie Akademia Górnicza w Krakowie. Uczelnia rozwinęła w swoich wychowankach zmysł koleżeństwa, pielęgnowania wzajemnych więzi przyjaźni i braterstwa oraz przywiązania do źródeł przekazywanej wiedzy i szafarzy tajników warsztatu zawodowego i naukowego. Kadra dydaktyczno-naukowa była od zawsze silnym wsparciem dla organizacji wychowanków AG. Jej wpływ i udział w strukturach organizacyjnych stowarzyszenia dotyczy całej historii ponad 70-lecia SW AGH. Profesorowie uczelni pełnili zawsze wybieralną funkcję przewodniczącego stowarzyszenia, zasiadali obok wychowanków w gronie członków zarządu, pełnili także ważne funkcje w składzie przeróżnych komisji statutowych. Dowodzi to ogromnego zaufania członków stowarzyszenia do swoich wychowawców i nauczycieli zawodu, a także przedstawicieli nauki, którzy osiągali wielokroć szczyty wiedzy i byli powodem do dumy dla całej społeczności wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej. Stały i systematyczny rozwój, SW AGH zawdzięcza ofiarności i bezinteresownemu zaangażowaniu swoich członków, którzy nigdy nie szczędzili czasu i wysiłku dla dobra ogółu, zwłaszcza dla rozwoju macierzystej uczelni i całej rzeszy wychowanków. Rozwój SW AGH zaznaczał i stale zaznacza się głównie w formie przyrostu liczby członków, a także powiększającej się liczbie kół terenowych i regionalnych, które rozmieszczone są na całym obszarze Polski. To co jest najważniejsze w działalności Stowarzyszenia Wychowanków, zawarte jest w jego Statucie i to od razu w paragrafie pierwszym, który mówi: S Prof. Piotr Czaja „Stowarzyszenie Wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie (...) jest organizacją dobrowolną, apolityczną, samorządną i społeczną o charakterze koleżeńskim, zrzeszającą absolwentów uczelni, których jednoczy przywiązanie do AGH oraz koleżeńska przyjaźń”. Władzami naczelnymi Stowarzyszenia są: a) Zjazd Krajowy zwyczajny (sprawozdawczo-wyborczy) lub nadzwyczajny, b) Zarząd Główny, c) Główna Komisja Rewizyjna, d) Sąd Koleżeński. Kadencja Władz Stowarzyszenia trwa 4 lata i kończy się z chwilą udzielenia im przez Zjazd Krajowy absolutorium, a ich wybór odbywa się w głosowaniu tajnym. Jak wspomniano powyżej, najwyższą władzą Stowarzyszenia jest Zjazd Krajowy. W życiu naszego Stowarzyszenia rok 2016 upływał właśnie pod hasłem VIII Walnego Zjazdu Stowarzyszenia Wychowanków AGH, który odbył się 18 listopada 2016 roku w Auli Głównej AGH w budynku A-0. Delegatami na Zjazd Krajowy z Koła Murcki-Staszic byli: Marek Skuza, Piotr Ubowski, Tomasz Nosal i Tomasz Wiktorczyk. Zjazd otworzył dotychczasowy przewodniczący SW AGH prof. Stanisław Mit- kowski., który powitał delegatów, zaproszonych gości, a szczególnie przedstawicielkę JM Rektora, panią prorektor Annę Siwik, i honorowego przewodniczącego SW AGH, kol. Kazimierza Matla. Następnie przedstawił porządek obrad, który został w głosowaniu jawnym przyjęty jednomyślnie. Kolejnym punktem było ukonstytuowanie się Prezydium Zjazdu. W wyniku głosowania obradom przewodniczył kol. Jerzy Nowakowski. Kolejny punkt obrad dotyczył nadania godności Członka Honorowego SW AGH. W imieniu Kapituły wniosek o nadanie tytułu Członków Honorowych SW AGH przedstawił przewodniczący Kapituły kol. Stanisław Mitkowski. W głosowaniu jawnym jednomyślnie nadano tytuły Członków Honorowych SW AGH wnioskowanym osobom. Przewodniczący SW AGH i przewodniczący obrad wręczyli dyplomy nowym Członkom Honorowym SW AGH. Tego zaszczytu dostąpił także członek naszego Koła, jego patron, kolega Bogusław Roskosz. Podczas wręczania dyplomu kolega Roskosz nie krył wzruszenia. Należy dodać, że wszyscy Członkowie Honorowi (a jest to naprawdę elitarna grupa, wybitnych absolwentów AGH, gdyż członkowstwo honorowe nadaje się osobom szczególnie zasłużonym dla Stowarzyszenia, dla rozwoju przemysłu oraz nauki) są wymienieni z imienia i nazwiska na specjalnej tablicy pamiątkowej znajdującej się w holu głównym budynku A-0. Aby nie zanudzać Czytelnika dalszym przebiegiem obrad przejdźmy od razu do meritum Zjazdu Krajowego, a mianowicie do wyboru nowego przewodniczącego Stowarzyszenia. Wobec rezygnacji dotychczasowego przewodniczącego, prof. Stanisława Mitkowskiego, oraz przy braku innych kandydatur z sali, na „polu walki” pozostał tylko jeden kandydat – doskonale znany z naszych biesiad w „Annie-Marii”, dotychczasowy Dziekan Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii, profesor Piotr Czaja. W głosowaniu: 125 było „za”, 4 „przeciw”, 1 „wstrzymał się”. Na nowego przewodniczącego Stowarzyszenia Wychowanków AGH, na kolejną 4-letnią kadencję wybrano kol. Piotra Czaję! Kolejnym ważnym punktem Zjazdu Krajowego był wybór Zarządu Głównego. W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że przy wyborze kandydatów do Zarządu Głównego zostało dostrzeżone i docenione zaangażowanie rzeczników i członków Kół SW AGH skupionych w KHW SA. W wyniku tajnego głosowania do Zarządu Głównego Stowarzyszenia Wychowanków AGH, na najbliższą kadencję 2016-2020, z naszych Kół wybrano: Janusza Czarneckiego, Marka Skuzę i Piotr Ubowskiego (Koło Murcki-Staszic), Adama Bałucha (Koło Wujek), Mariusza Wielkopolana (Koło Mysłowice-Wesoła). Jesteśmy postrzegani jako rodzaj siły napędowej, która jednoczy absolwentów AGH w naszym rejonie i oczekiwania wobec nas są spore. Bycie członkiem Zarządu Głównego to nie bierne zasiadanie na posiedzeniach i samozadowolenie z tego tytułu. Ten honor wiąże się z dużą pracą i działalnością społeczną na rzecz Koła i ogólnie Stowarzyszenia. Nowy przewodniczący ZG SW AGH prof. Piotr Czaja od razu mocno wziął się do pracy i już na początku grudnia zwołał pierwsze posiedzenie Zarządu Głównego. Podczas posiedzenia wybrano resztę władz Stowarzyszenia. Niezwykłe miłym zaskoczeniem i wyróżnieniem dla naszego Koła G-243 Murcki-Staszic było powołanie dyrektora kopalni Marka Skuzy na wiceprzewodniczącego Zarządu Głównego (Zespół ds. Strategii i rozwoju), a Piotra Ubowskiego do prezydium ZW AGH (przewodniczący Zespołu ds. kontaktu z Kołami Terenowymi), ponadto Piotr Ubowski nadal pozostał członkiem kolegium redakcyjnego rektorskiego periodyku „Vivat Akademia”. ! ! ! Wszystkich chętnych, którzy chcieliby wstąpić w szeregi Stowarzyszenia Wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej zapraszamy do kontaktu z rzecznikiem Koła na swojej kopalni: KWK Murcki-Staszic – Piotr Ubowski, KWK Wujek – Adam Bałuch, KWK Mysłowice-Wesoła – Mariusz Wielkopolan, KWK Wieczorek – Marek Szymczyk. Karczma piwna KWK Murcki-Staszic, Szyb Wilson, 9.12.2016 r. grudnia 2016 roku odbyła się zorganizowana przez dyrekcję KHW SA KWK Murcki-Staszic tradycyjna Karczma Piwna, będąca nieodzownym elementem obchodów górniczego święta. Spotkanie Gwarków odbyło się w galerii sztuki nowoczesnej w zrewitalizowanym budynku cechowni i łaźni szybu Wilson kopalni Wieczorek w Katowicach-Janowie. Karczmę otworzył gospodarz spotkania – dyrektor kopalni Murcki-Staszic mgr inż. Marek Skuza wygłaszając krótkie przemówienie, na zakończenie którego życzył wszystkim dobrej zabawy po czym oddał władzę na karczmie w ręce Krzysztofa Hanke, lidera Kabaretu „Rak”, który został Najwyższym Prezesem Karczmy w Sprawach Piwnych Nieomylnym. Przy stole prezydialnym towarzyszyli mu wiceprezesi: z-ca dyrektora ds. usług górniczych Artur Ciołek-Żelechowski oraz główny inżynier mierniczo-geologiczny Michał Kolasa. Porządku i ładu podczas zabawy dzielnie strzegła Straż Karczemna. 9 Kontrapunktami ławy prawej oraz lewej zostali pozostali członkowie Kabaretu „Rak” Krzysztof Respondek oraz Bogdan Kalus, doskonale znany wszystkim aktor z serialu „Ranczo”. Liczne konkursy z nagrodami, monologi artystów z „Raka”, dziesiątki prześmiesznych wiców oraz tradycyjne utwory biesiadne z akompaniamentem muzyków uświetniły tegoroczne Spotkanie Gwarków, wprowadzając biesiadników w doskonały nastrój. Nim nastąpił czas zabawy, tradycyjnie jak co roku, odbył się ceremoniał „Marszu Lisów”, którzy wkroczyli uroczyście z płonącymi pochodniami. Skok przez skórę wprowadził młodych adeptów sztuki górniczej w szeregi braci górniczej, co zostało udokumentowane odpowiednim certyfikatem. Niezwykle uroczysty przebieg miała także ceremonia wręczania zasłużonym i długoletnim pracownikom naszej kopalni tradycyjnych szpad górniczych. Wśród przybyłych gości nie zabrakło znamienitych person. Nie sposób jednak wymienić wszystkich. Spotkanie Gwarków uświetnili swoją obecnością przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, urzędów i instytucji górniczych, KHW SA, świata nauki, służby zdrowia, wojska, policji, straży pożarnej. Zabawa przy zastawionych stołach oraz górniczej piosence z pełnymi kuflami piwa trwała w najlepsze do późnego wieczora. " NASZ HOLDING ABC MURCKI-STASZIC 15 Spektakularna akcja wymiany koła szybowego Szybu II Przygotowanie starego koła górnego do wymiany Nowe koło w drodze na górę – jego masa wraz z osią i łożyskami to 7,6 tony – na szczęście nie było silnego wiatru, co pozwoliło bezpiecznie przeprowadzić taką trudną operację. Stare koło spoczywa już na dole, nowe wędruje na górę – spektakularna akcja, której od ponad 30 lat nie widziano na Staszicu. Grudniowa ujemna temperatura i wiejący wiatr na 45 metrze (poziom podestu górnego) na pewno nie pomagała pracownikom wykonującym to zadanie. Nowe koło, błyszczące czerwienią w grudniowym słońcu, już na swoim miejscu. Czas na ostatnią fazę zadania – łożyskowanie koła ślizgowego. To operacja wymagająca milimetrowej precyzji. Bożonarodzeniowy koncert kolęd 6 stycznia 2017 r. o godz. 17: 00 w Kościele pw. Św. Barbary w Katowicach-Giszowcu odbył się doroczny koncert kolęd. Wystąpiła Orkiestra Symfoniczna Katowickiego Holdingu Węglowego SA KWK Murcki-Staszic pod dyrekcją Grzegorza Mierzwińskiego wraz z solistami: Ewelina Sobczyk – sopran, Kinga Czyż – sopran, Tomasz Sadownik – baryton, Szczepan Sorotan – baryton. Licznie zgromadzona publiczność, która mimo siarczystego mrozu szczelnie wypełniła ławki giszowickiego kościoła wysłuchała wspaniałego, trwającego półtorej godziny koncertu kolęd w symfonicznej aranżacji. Potężna muzyka spływająca na publiczność wraz z wspaniałymi głosami wykonawców powodowały, ze chwilami słuchaczy przechodził prawdziwy dreszcz emocji wywołanej brawurowymi wykonaniami znanych i lubianych kolęd. Jak bardzo podobał się koncert i do jakiego stopnia zachwycił słuchaczy niech świadczy fakt, że mimo zmęczenia i chłodu, który niewątpliwie odczuwali zarówno śpiewacy jak i orkiestra, były trzy bisy! Podczas koncertu zostały wykonane kolędy w aranżacji Andrzeja Marko. Za album „O Gwiazdo Betlejemska” dyrygent, orkiestra, chór i soliści otrzymali w 1999 roku „Złotą Płytę”. ! ABC Murcki-Staszic Redaktor naczelny: Piotr Ubowski, e-mail: [email protected] tel. kopalniany: 930 5349, 930 5353; pocztowy: 32 605 53 49, 32 605 53 53 ISSN 1505-1579 Potężny dźwig Liebherr 250 T wciąga koło o średnicy 6 metrów na wysokość ponad 50 metrów. Poziom korony to 53 metry. 16 NASZ HOLDING NR 2 95 Zmieniało się wszystko... Czytaj str. 18 " Całe moje życie zawodowe związane jest z kopalnią. Początkowo, gdy zaczynałem pracę, to z kopalnią związane było nie tylko życie zawodowe. Od kopalni zależało wszystko: praca, pieniądze, mieszkanie, opieka zdrowotna, kształcenie dzieci, wiele ważnych wydarzeń życiowych, a w końcu na cmentarz też odprowadzała ludzi kopalniana orkiestra – wspomina Józef Galla, najstarszy żyjący katowiczanin. Obowiązek stosowania środków ochrony zbiorowej oraz używania przydzielonych środków ochrony indywidualnej Pomyśl o własnym zdrowiu i bezpieczeństwie W edług ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy pracodawca jest obowiązany zapewnić organizację pracy i stanowisk pracy w sposób zabezpieczający pracowników przed zagrożeniami wypadkowymi, oddziaływaniem czynników szkodliwych dla zdrowia oraz uciążliwościami. W praktyce oznacza to obowiązek likwidacji zagrożeń dla zdrowia i życia pracowników głównie przez stosowanie technologii, urządzeń, materiałów i substancji nie powodujących takich zagrożeń. Jeżeli ze względu na aktualny poziom techniki lub rodzaj pracy likwidacja zagrożeń nie jest możliwa, pracodawca powinien zastosować odpowiednie rozwiązania organizacyjne i techniczne, w tym odpowiednie środki ochrony zbiorowej, ograniczające wpływ tych zagrożeń na zdrowie i bezpieczeństwo pracowników. Zawsze pracodawca powinien zapewnić pierwszeństwo stosowania środków ochrony zbiorowej nad środkami ochrony indywidualnej. Środki ochrony zbiorowej Środki ochrony zbiorowej są rozwiązaniami technicznymi, stosowanymi w pomieszczeniach produkcyjnych, maszynach i urządzeniach, przeznaczonymi do jednoczesnej ochrony grupy ludzi, w tym i pojedynczych osób przed niebezpiecznymi i szkodliwymi czynnikami występującymi pojedynczo lub łącznie w środowisku pracy. Takimi urządzeniami ochronnymi są np. tłumiki hałasu, osłony lub takie urządzenia, które zapobiegają dostępowi do stref niebezpiecznych, powstrzymują ruchy elementów niebezpiecznych zanim pracownik znajdzie się w strefie niebezpiecznej, nie pozwalają na włączenie ruchu elementów niebezpiecznych jeśli pracownik znajduje się w strefie niebezpiecznej, zapobiegają naruszeniu normalnych warunków pracy maszyn i innych urzą- dzeń technicznych oraz nie pozwalają na uaktywnienie innych czynników niebezpiecznych lub szkodliwych, albo środki ochrony mające zapobiec powstaniu niebezpiecznego zdarzenia (np. środki zapobiegające powstaniu wybuchu pyłu węglowego), czy środki ochrony przed skutkami zaistniałego niebezpiecznego zdarzenia (np. zapobiegające rozprzestrzenianiu się wybuchu pyłu węglowego, albo ochrona pracowników przed tlenkiem węgla, pojawiającym się w atmosferze kopalni po wybuchu pyłu). Stosowanie środków ochrony zbiorowej to np. włączanie systemu wentylacyjnego w przodkach, odpowiednie ustawienie parawanów na stanowisku spawalniczym przed rozpoczęciem spawania – jak wiadomo spawanie powoduje wydzielanie się czynników szkodliwych (dymu i światła) nie tylko dla spawacza, lecz także dla innych osób. Niestosowanie lub nieprawidłowe stosowanie ochron indywidualnych, np. niezakładanie szelek bezpieczeństwa podczas prac na wysokościach/w szybach bywa przyczyną ciężkich wypadków lub śmierci. Do grupy środków ochrony zbiorowej zalicza się także m.in. rusztowania robocze i ochronne, balustrady, pomosty robocze lub daszki nakrywcze. Środki ochrony indywidualnej Dopiero w sytuacji, gdy ograniczenie zagrożeń w wyniku zastosowania rozwiązań organizacyjnych i technicznych nie jest wystarczające, pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom środki ochrony indywidualnej, odpowiednie do rodzaju i poziomu zagrożeń. To rozróżnienie ma istotne znaczenie zarówno w analizie wypadków przy pracy, jak w ich profilaktyce. Obowiązek stosowania środków ochrony zbiorowej oraz ich używanie zgodnie z przeznaczeniem leży w bezpośrednim interesie same- Zmiany w kierownictwie W dniu 2 stycznia 2017 roku stanowisko dyrektora kopalni – kierownika zakładu ruchu górniczego objął mgr inż. Andrzej Płonka. Absolwent Akademii Górniczo Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, zawodowo związany z górnictwem od ponad trzech dekad. Gratulujemy i życzymy sukcesów w dalszej pracy zawodowej. go pracownika, podobnie jak używanie środków ochrony indywidualnej w sytuacjach, gdy ochrona zbiorowa jest nieskuteczna lub niemożliwa do zastosowania. Innymi słowy, obowiązek stosowania środków ochrony indywidualnej to nie tyle przymus, ile zdrowy rozsądek. Dlatego hełm ochronny na terenie kopalni, zarówno na powierzchni, jak i pod ziemią, powinien być na naszej głowie, rękawice ochronne należy zakładać nie dlatego, że jest zimno, lecz dla ochrony rąk przed ostrymi krawędziami, zabrudzeniem urobkiem, środkami chemicznymi i rdzą. Warto pamiętać, ze zarówno ochrony zbiorowe, jak i ochrony indywidualne stosujemy przede wszystkim w celu ochrony własnego zdrowia. To prawda, że noszenie ochron indywidualnych (hełmów, masek przeciwpyłowych, stoperów, nauszników, gogli, okularów ochronnych, ochronnego obuwia, itp.) jest uciążliwe, ale tylko od świadomości pracownika zależy czy zaakceptuje on to dodatkowe utrudnienie w imię ochrony swojego zdrowia i życia. Pracownik powinien pamiętać, że przydzielone mu do użytku środki ochrony indywidualnej odzież oraz obuwie robocze pozostają własnością pracodawcy i należy je stosować zgodnie z przeznaczeniem. Przypomina się i apeluje do całej załogi kopalni oraz wszystkich podmiotów świadczących usługi na rzecz KHW SA, że niedopuszczalne jest stosowanie własnej, nieatestowanej odzieży ochronnej, stosowania ochron oczu, które są silnie zabrudzone i porysowane, gdyż nie stanowią ochrony lecz przeciwnie – mogą być przyczyną potencjalnego zagrożenia podczas wykonywanej pracy. ! NASZ HOLDING ECHO WIECZORKA 17 Jak chronić się przed zimnem? ima to ciężki okres dla naszego organizmu. Spadki temperatur są groźne dla naszego organizmu, zwłaszcza dla nieosłoniętych części ciała. Warto zabezpieczyć się przed wychłodzeniem lub odmrożeniem. Podpowiadamy jak się chronić przed skutkami niskich temperatur. Odmrożenia to uszkodzenia tkanek powstające na skutek działania niskiej temperatury. Czynniki wpływające na wielkość odmrożenia lub wychłodzenia organizmu są następujące: ! przemoczone ubranie lub wilgoć na skórze – wychłodzenie następuje nawet 25 razy szybciej, niż w przypadku suchego ciała. ! siła wiatru – jeśli stoimy na wietrze wiejącym z prędkością przekraczającą 100km/h, wychłodzenie następuje blisko 20-krotnie szybciej, niż w przypadku braku wiatru. ! czas działania negatywnych czynników na ciało. Im dłużej tym gorzej. ! inne czynniki – stan zdrowia, wiek, spożycie alkoholu, palenie tytoniu, itp. Jak postępować w przypadku odmrożenia? Po pierwsze, zniwelować działanie czynników negatywnych wymienionych wyżej: czyli przebrać się w suchą odzież, schronić się przed wiatrem, itp. W przy- Z padku odmrożenia powierzchniowego należy ogrzewać przemarzniętą część ciała, np. delikatnie pocierając dłonią. Zaleca się również ogrzewanie w wodzie lub ciepłą kąpiel (ważne żeby zacząć od chłodnej lub wręcz zimnej wody, a stopniowo przechodzić do cieplejszej!!!). Pomocny jest też delikatny masaż zmarzniętych kończyn. Głębsze i rozległe odmrożenia zawsze powinien obejrzeć lekarz, dlatego ważne jest, by chorego jak najszybciej przewieźć do szpitala. Jak się chronić przed zmarznięciem, wychłodzeniem lub odmrożeniem? Najważniejsze to ciepło się ubrać. Strój powinien być wielowarstwowy (tak by w przypadku przemoczenia jednej warstwy reszta pozostała sucha), luźny. Należy chronić „wystające części ciała”, czyli dłonie, nos, uszy, itd. Dla ochrony dłoni lepsze są rękawiczki jednopalcowe niż pięciopalcowe. Obowiązkowa jest ciepła czapka naciągnięta na całe czoło i uszy. Szalikiem możemy chronić twarz i usta. Pamiętaj jednak, że przy dłuższym osłanianiu ust na powierzchni szalika tworzą się kryształki lodu, który może je podrażniać. Przydałyby się też dobre nieprzemakalne buty i ciepłe skarpety. W zimie zaleca się stosowanie kremów natłuszczających, które zapobiegają wysuszaniu i łuszczeniu się naskórka. W szczególny sposób chroń usta (np. używając specjalnych pomadek lub sztyftów ochronnych), które – pozbawione gruczołów łojowych – są bardzo narażone na wysuszanie i pękanie. Należy spożywać ciepłe, wartościowe i rozgrzewające potrawy o odpowiedniej kaloryczności oraz pić ciepłe napoje. Tymczasem, byle do wiosny! Warto pracować bezpiecznie! Laureatami konkursu Bezpieczny Pracownik oraz Bezpieczny Sztygar miesiąca listopada zostali: Jarosz Dawid KG-1 Jan Wiecha JPS-1 Arkadiusz Pajestka MD-1 Marek Grzywacz KG-1 Stanisław Kozubek JPR-1 Zwycięzcom gratulujemy, a wszystkim życzymy dalszej bezpiecznej pracy. Liczymy, że zgodnie z ideą przyświecającą organizatorom konkursu, nagrody te staną się dodatkowym bodźcem dla wszystkich, do stałej troski o bezpieczeństwo swoje i innych, ponieważ warto pracować bezpiecznie. Służba BHP AKTUALNY WYKAZ PLACÓWEK HANDLOWYCH realizujących bony KWK Wieczorek na posiłki profilaktyczne ERGIN Sp. z o. o. – Katowice ul. Szopienicka 27, Mościckiego 6 Sklep M. Musiał – Katowice ul. Karliczka 10, pl. Powstańców Śl. 7 ARAD – Katowice ul. Ociepki 17, Wojciecha 19, Żwirki i Wigury 29, Ułańska 9 OGRODNICTWO A. Kostorz – Katowice ul. Kosmiczna 58 Sklep – Szyb Pułaski Sklep – Budynek Dyrekcji GETROM SC G. i T. Mikuła – Katowice ul. Krawczyka 5 KRUPNIOK H. Pawlik – Katowice ul. Markiefki 68 ŁOSOŚ M. Blaut – Katowice ul. Mysłowicka 20, Gliwicka 117 Pizzeria la Bella B. Morawiec – Katowice ul. Szopienicka 27 GRANDPI Sp. z o. o. – Siemianowice ul. Niepodległości 23, 27 Stycznia 6; Katowice ul. Piastów 8, Mysłowicka 39; Piekary Śl. ul. Wyszyńskiego 6; Bytom ul. Łużycka 12; Mysłowice ul. Oświęcimska 12; Ruda Śląska ul. Solidarności 9; Świętochłowice ul. Korfantego 1; Mysłowice ul. Chopina 1; Zabrze ul. Damrota 20, Szkubacza 1; Chorzów ul. Jagiellońska 5 JANO A. Serwatka SJ – Bytom ul. Witosa 27, Sikorskiego 2, pl. Kościuszki 1, Daleka (pawilon E); Radzionków ul. Męczenników Oświęcimia 9; Katowice ul. Słowackiego 31, Wajdy 13; Zabrze ul. Tarnopolska (targowisko), Wolności 285; Chorzów ul. Wolności 10, Armii Krajowej 63, Gałeczki 47, Mikołów ul. Miarki 28; Rybnik ul. Ks. Szwedy 8 Klinowska, Giewon SJ – Katowice pl. Wyzwolenia 5 METRO SC Market LEWIATAN – Katowice ul. Adama 1B Pizzeria SYCYLIANA B. Stoszek – Katowice ul. Mysłowicka 28 Sklep XUNO M. Ochodek – Katowice ul. Leśnego Potoku 25 FHU DELFIN Adam Janiszewski – Mysłowice-Wesoła ul. Roździeńskiego, Katowice-Szopienice ul. Obrońców Westerplatte 4, Sosnowiec ul. Grota Roweckiego 32a CICHY-KONDROT I. Kondrot – Mikołów ul. Lompy 1, Pszczyńska 4/5; Orzesze-Zgoń ul. Kobiórska 7; Tychy ul. Sienkiewicza 35; Siemianowice ul. Powstańców 23, Kościelna 55; Katowice ul. Katowicka 4, W. Pola 20, Panewnicka 42a, Świdnicka, Tyska 38a, Jankego 151 PPHU Bart-Pol B. Brzezoń – Sosnowiec-Kazimierz ul. Główna 26 KWANT-BIS Sp. z o. o. – Katowice ul. Zamkowa 45 TYCHYDIS Sp. z o. o. E. Leclerc Tychy ul. Budowlanych 7; Chorzów ul. Żołnierzy Września 22 Sklep Mięso wędliny ADAM Adam Siwiec – Sosnowiec ul. Główna 27 ABC DOMINO P. Praus – Tychy ul. Nałkowskiej 4 Sklep ogólnospożywczy Karolina Jakimiuk – Sosnowiec ul. Komandosów 5 SILESIADIS Sp. z o. o. E. Leclerc Katowice ul. Jankego 15d; Sosnowiec ul. Mieroszewskich 2a Lewiatan Monika Pszonka – Katowice ul. Wojciecha51a Sklep Ogólnospożywczy S. Wojnar – Katowice ul. Wagowa 56 Sklep mięso-wędliny Harazin Franciszek – Mysłowice ul. Kosztowska 172 Sklep Mięsno-Spożywczy Bożena M. Krumnis – Sosnowiec ul. Wagowa 48 Gastronomia „Rożno” Leszek Sroka – Katowice ul. Młodzieżowa Zakład Mięsny „Hemax” H. M. Blachlińscy – Dobieszowice ul. 27 Stycznia 76 Firma Jolmak Jolanta Krawczyk – Mysłowice ul. Bytomska 35 Sklep Lewiatan Hermes Knabel – Katowice ul. Zadole 24-26 W trakcie podpisania umowy Sklep mięsno-wędliniarski Urszula Magnicka – Siemianowice Śl. ul. Powstańców 19, H. Sienkiewicza 6 18 ECHO WIECZORKA NASZ HOLDING Zmieniało się wszystko, a my ciągle kopaliśmy węgiel... J ózef Galla – najstarszy żyjący katowiczanin, mimo zaawansowanego wieku ciągle zaskakuje sprawnością fizyczną i doskonałą pamięcią. Trochę szwankuje mu słuch, ale jak na człowieka, który w lipcu skończył 106 lat – radzi sobie doskonale. Kiedy odwiedziliśmy go w jego janowskim mieszkaniu, pan Józef ze swadą opowiadał, jak wiele ma wspólnego z naszą kopalnią. – Jestem prawie tak stary jak ta gruba. Kopalnia i ja cierpimy na różne dolegliwości związane z wiekiem, ale ciągle nieźle się trzymamy. Wreszcie kopalnia i ja zaczynamy być traktowani jak atrakcje turystyczne, coś co jest wyjątkowego, co warto zobaczyć – zaczyna swą opowieść Józef Galla. – Całe moje życie zawodowe związane jest z kopalnią. Początkowo, gdy zaczynałem pracę, to z kopalnią związane było nie tylko życie zawodowe. Od kopalni zależało wszystko: praca, pieniądze, mieszkanie, opieka zdrowotna, kształcenie dzieci, wiele ważnych wydarzeń życiowych, a w końcu na cmentarz też odprowadzała ludzi kopalniana orkiestra. Urodziłem się 2 lipca 1910 roku w Szopienicach, w wielodzietnej rodzinie. W domu nas było dziewięcioro, więc wiadomo, że lekko nie było. Co mogłem robić? Praca w hucie lub na kopalni to była szansa i najlepszy wybór. Po pewnym czasie cała rodzina przeniosła się do Nikiszowca i odtąd całe moje ciężkie i szare życie kręciło się wokół „gruby”. Górnikiem był mój ojciec, dwóch starszych braci, więc i ja poszedłem w ich ślady. Pracę na kopalni „Giesche”, bo tak wówczas nazywała się nasza żywicielka, rozpocząłem w wieku 16 lat. W tamtym czasie w Polsce do pracy w kopalni przyjmowali dopiero po skończeniu 18 lat, dlatego też przez pierwsze dwa lata pracowałem pod inną firmą. Pracowałem cały czas na jednym poziomie 400. Moim pierwszym przodowym był Zagradzki, u którego robiłem za ślepra. Praca była bardzo ciężka i trzeba było mieć dużo siły, aby podołać fedrowaniu na dole. Norma dzienna wynosiła wówczas 54 wozy, na czterech ludzi – czyli przodowy, uczeń i dwóch śleprów. Tyle musieliśmy wydobyć węgla. Później obniżono nam normę na 50 wozów. To nadal było bardzo dużo, bo przecież nie było jeszcze takich udogodnień jak teraz. Nie było żadnych maszyn, taśmociągów, a pod ziemią pracowały jeszcze konie oraz… koty, które zabieraliśmy aby przeganiały szczury. Kiedy wybuchła II wojna światowa – podkreślam to, bo jako dziecko pamiętałem jeszcze I wojnę światową – wielu moich kolegów poszło do wojska, najpierw polskiego, potem niemieckiego. Na wojnie służyli dwaj moi bracia ale mnie ojciec wyreklamował. Nie wzięli mnie do armii ale musiałem cały czas pracować na dole. Znów było bardzo ciężko, fedrowało się na trzy zmiany, cały czas na okrągło również w soboty, niedziele i święta. Ta gonitwa za wydobyciem i praca bez wytchnienia sprawiły, że na naszej kopalni za czasów niemieckich zdarzył się bardzo tragiczny wypadek. Na skutek wybuchu metanu, zginęło wtedy 24 górników. Po wojnie Niemców zastąpili Ruscy, a my znów musieliśmy fedrować bez przerwy, bo wszyscy czekali na węgiel. Zmieniały się państwa, zmieniła się nazwa kopalni, przychodzili i odchodzili kolejni dyrektorzy, a my ciągle kopaliśmy ten węgiel. Kiedy w czasach PRL zaczęto wprowadzać maszyny, to od razu zwiększyli nam normy wydobycia. Na takiej ścianie 120 metrów, pracowało sześciu śleprów, jeden przodowy, dwóch do obsługi „szlammaszyny” i dwóch co budowali. Początkowo fedrowało się na rynny, później pojawiły się taśmy. Z tamtych lat pamiętam moich sztajgrów: Skawę, Fojcika, Wróblowskiego. Niby było łatwiej, bo wprowadzano coraz więcej maszyn, ale jednocześnie tak zawyżano normy wydobycia, że znów harowaliśmy bez wytchnienia. W tej kolejnej gonitwie za wydobyciem i mnie przytrafił się wypadek na dole. Było to w 1952 roku. Po strzale nastąpiło tąpnięcie i zostałem przysypany węglem. Na szczęście mnie uratowali. Osiem i pół miesiąca leżałem w szpitalu, ale potem wróciłem ponownie do pracy na dole. Pokończyłem jakieś kursy, trochę sam się przyuczyłem i poszedłem do lepszej roboty, najpierw pracowałem na „szlammaszynie”, a pod koniec roboty na Wieczorku byłem już przewozowym. W 1965 roku przeszedłem na emeryturę. Za pracę w kopalni dostałem wiele dyplomów i nagród. Jako ciekawostkę powiem, że na kopalni dostałem nawet motor, który przekazałem synowi. W tamtym czasie motocykl to było coś, ale ostatecznie nie wyszło mi to najlepiej, bo syn miał na motorze wypadek i poniósł śmierć. Tak to motocykl, który miał być czymś wspaniałym, okazał się dla naszej rodziny przekleństwem. Mimo tylu lat przepracowanych na Wieczorku, kiedy byłem na emeryturze to jeszcze sobie dorabiałem na pół etatu na kopalni Staszic. Życie jest drogie nawet jak człowiek ma skromne wymagania, a pieniędzy zawsze brakuje. W życiu prywatnym doczekałem się trójki dzieci (dwaj synowie już nie żyją, została tylko córka), pięciu wnuków, 10 prawnuków i dwóch praprawnuków. Z tego co wiem jestem najstarszym mieszkańcem Janowa i jednym z najstarszych na Śląsku. Wszyscy mnie pytają o tajemnicę długowieczności. W moim przypadku było to bardzo normalne życie, bez papierosów i alkoholu, ciągle w ruchu, ciągle w pracy. Nie przestrzegałem żadnej diety, wprost przeciwnie zawsze lubiłem mięso, a zwłaszcza króliki, które od dziecka sam hodowałem. Urodziłem się w czasach, gdy Śląsk był niemiecki, przeżyłem powstania śląskie, dwie wojny światowe i PRL. Kiedy pytają mnie, co robić, by dożyć sędziwego wieku, mówię: trzeba przestrzegać prostych zasad: cieszyć się życiem, być optymistą, spokojnie, a nawet z radością przyjmować swój los. Nie myśleć o śmierci, tylko żyć. Kiedy, życzymy panu Józefowi wielu lat życia, bo sto – to w jego przypadku – za mało, on sam dodaje „i naszyj grubie tyż”. Fragment wydawnictwa „190 lat KWK Wieczorek. Ciekawostki, refleksje, wspomnienia” Elżbieta Zacher, Zbigniew Piksa KHW SA KWK Wieczorek 2016 Wymiar czasu pracy w 2017 roku Mroźny styczeń w Szybie Wilson Zgodnie z Kodeksem Pracy (art. 129 § 1) czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nie przekraczającym 4 miesięcy. Na tej podstawie ustala się liczbę godzin do przepracowania przez pracownika. Zgodnie z art. 130 § 1 Kodeksu Pracy w celu wyznaczenia wymiaru czasu pracy w danym okresie rozliczeniowym należy: - przemnożyć przez 40 liczbę tygodni przypadających do przepracowania w tym okresie (dla miesięcznego okresu rozliczeniowego jest to 4); - dodać do otrzymanej liczby liczbę dni pozostałych do końca okresu rozliczeniowego, przypadających od poniedziałku do piątku przemnożoną przez 8; - odjąć po 8 godzin za każde święto wolne od pracy przypadające w dniu innym niż niedziela. Miesiąc styczeń luty marzec kwiecień maj czerwiec lipiec sierpień wrzesień październik listopad grudzień łącznie godziny pracy dni pracy dni wolne 168 21 10 160 20 8 184 23 8 152 19 11 168 21 10 168 21 9 168 21 10 176 22 9 168 21 9 176 22 9 160 20 10 wliczono 1 dzień wolnego za święto w sobotę 144 18 13 wliczono 4 grudnia 1992 249 116 Prezentowane powyżej wyliczenia dotyczące liczby godzin wolnych od pracy uwzględniają obniżenie czasu pracy za święta wolne od pracy przypadające w dniu innym, niż niedziela. zgodnie z art. 130 § 2 Kodeksu pracy. Kody Fizjonomii do końca stycznia 2017 Wystawa zbiorowa: Albert Oszek, Marta Sala, Martyna Gaszczyk-Nowok, Piotr Kolanko oraz Marek Kamieński, Karol Wieczorek i Andrzej Urbanowicz. Wystawa jest zapisem wygenerowanego, innego, zdeformowanego uniwersum. Język prac został osadzony w stylistyce współczesnego popbanalizmu, który stanowi reakcję na współczesną rzeczywistość. Obrazy zebrane na wystawie krzyczą ekspresją i absurdem. Sztuka jest tu upustem dla emocji. Śmierć Infantki i inne historie 20 stycznia – 20 lutego 2017 Wystawa malarstwa Witolda Abako, wernisaż 20 stycznia 2017, godzina 18:00 Witold Abako – designer, architekt wnętrz, plakacista, ilustrator, malarz, wyróżniony przez prezydenta Krakowa odznaką Honoris Gratia. Sam mówi o sobie „konserwatywny anarchista”. Jego droga malarskich poszukiwań, biegnie wielotorowo: od figuracji, niekoniecznie „nowej”, po abstrakcję. Poszczególne ścieżki czasem łączą się, czasem krzyżują. Niekiedy twórczość artysty zdaje się żyć własnym intensywnym życiem. Jego prace znajdują się w prywatnych i instytucjonalnych kolekcjach w Polsce, Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Holandii, Danii, Austrii oraz Japonii. Swoją sztukę prezentuje rzadko – dlatego naprawdę warto zobaczyć najbliższą wystawę! Fragment kolekcji Galerii Szyb Wilson do końca lutego 2017 Niezwykła prezentacja części prywatnej kolekcji – zwiedzający obejrzą malarstwo m. in.: Justyny Maciejskiej, Sławomira Lewczuka i Karola Wieczorka. Wybrane prace są różnorodne tematycznie i formalnie. Znalazły się pośród nich zarówno abstrakcje, jak i kompozycje figuratywne. Wspólnie tworzą wielowątkową, refleksyjną i wyrazistą całość. Wstęp na wszystkie wydarzenia bezpłatny. Zapraszamy w styczniu do Galerii Szyb Wilson! Echo Wieczorka - 40-432 Katowice, ul. Szopienicka 58 ISSN 123-51-42 Tel.: /32/ 707 53 64, Fax: /32/ 707 54 66, e-mail: [email protected] Redaguje zespół. Koordynator zespołu: Anna Gorzewska-Siudy NASZ HOLDING 19 NR 313 Wprawia kopalnię w ruch Andrzej Rączkowski P Ważne zmiany kadrowe Z Michał Jaroszek Oddział elektryczny maszyn i urządzeń dołowych MEE-1-S Adam Nowakowski W związku z przejściem na emeryturę dotychczasowego głównego inżyniera wentylacji w Ruchu Śląsk – Leszka Baka, nominację na głównego inżyniera, kierownika Działu Wentylacji odebrał mgr inż. Sławomir Łabędź, a na stanowisko inżyniera wentylacji w Ruchu Śląsk – inż. Mariusz Zieliński. Inżynierem strzałowym, po przejściu na emeryturę Zbigniewa Pietrania został mgr inż. Robert Piechaczek, dotychczas dyspozytor ruchu. A oto pozostałe zmiany na stanowiskach w dozorze ruchu. Andrzej Wydra dotychczasowy nadsztygar górniczy, kierownik oddziału PRP-1-S został Inżynierem ds. tąpań i obudowy GZP-S; Rafał Solski dotychczasowy nadsztygar przeróbki mechanicznej, kierownik oddziału JPS-1 został nadsztygarem przeróbki mechanicznej, kierownikiem zmiany JPM; Rajmund Lis dotychczasowy sztygar zmianowy został nadsztygarem górniczym- kierownikiem oddziału PRP-1-S; Bartosz Filak dotychczasowy sztygar zmianowy został nadsztygarem przeróbki mechanicznej, kierownikiem oddziału JPS-1; Waldemar Wręczycki dotychczasowy sztygar zmianowy został nadsztygarem przeróbki mechanicznej, kierownikiem oddziału JPS-1-S; Mirosław Czech dotychczasowy dozorca został sztygarem zmianowym JPR-S; Grzegorz Gajda dotychczasowy dozorca został sztygarem zmianowym MM-1; Bartłomiej Moskal dotychczasowy dozorca został sztygarem zmianowym JPS-1-S; Piotr Buffi dotychczasowy starszy inspektor został kierownikiem działu ARZ. Wszystkim nominowanym gratulujemy i życzymy zawodowych sukcesów na nowych odpowiedzialnych stanowiskach. ! Pomóżmy koledze w potrzebie Andrzej Morczyński rozpoczął pracę w naszej kopalni w lipcu 1982 roku – bezpośrednio po ukończeniu przykopalnianej szkoły górniczej. Pracowałby do dzisiaj, gdyby nie atak ciężkiej choroby. Już sama nazwa – stwardnienie zanikowe boczne – budzi przerażenie, ale Andrzej, który od ubiegłego roku jest na rencie, nie poddaje się i dzielnie walczy. Ma ogromne wsparcie kolegów, przyjaciół i znajomych, a przede wszystkim żony, która także jest pracownikiem kopalni. Pomóżmy mu w tej nierównej walce z chorobą, chociażby drobnym, symbolicznym datkiem, bo liczy się każda złotówka na kontynuowanie terapii komórkami macierzystymi, ostatniej jego nadziei. Niestety, ta kosztowna terapia nie jest refundowana przez NFZ. Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć naszego kolegę w walce z chorobą, proszeni są o przekazanie 1% podatku lub darowizny na konto Fundacji Avalon. KRS: 0000270809 / cel: Morczyński, 6547 nr konta: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 / tytuł: Morczyński, 6547 SMS na nr: 75 165 / treść: POMOC 6547 (koszt 6,15 zł brutto) Andrzej bardzo liczy na naszą pomoc i za naszym pośrednictwem z całego serca dziękuje wszystkim darczyńcom. W oddziale zatrudnione są osoby dozoru ruchu i elektromonterzy, których zadaniem jest wykonywanie prac związanych z budową sieci elektrycznej, w szczególności z prowadzeniem kabli elektroenergetycznych i przewodów oponowych górniczych oraz wszelkich kabli sygnalizacyjnych i pozostałego osprzętu elektrycznego, zlokalizowanego w rejonach oddziałów wydobywczych i przodkowych, montażem, przygotowaniem do odbioru technicznego oraz uruchomieniem i obsługą takich urządzenia i instalacji elektrycznych, jak: kombajny ścianowe i chodnikowe, układy zasilania i sterowania przenośników taśmowych i zgrzebłowych, oświetlenie ścian i wyrobisk chodnikowych przyścianowych, chodników przodkowych, przesypów przenośników taśmowych, instalacje pomp przenośnych i stacjonarnych. Elektromonterzy wraz z postępami przodków chodnikowych i ścianowych prowadzą oczywiście niezbędne przebudowy urządzeń i instalacji. Pracownicy oddziału elektrycznego maszyn i urządzeń dołowych wykonują ponadto obsługę, konserwację i naprawę wspomnianych urządzeń. Do ich obowiązków należy również przygotowanie urządzeń i maszyn do odbiorów technicznych w III i IV kategorii zagrożenia wybuchem metanu przez właściwych rzeczoznawców. Dokończenie na str. 21 " dniem 1 stycznia tego roku nastąpiło kilka ważnych zmian na stanowiskach w kierownictwie kopalni i kierownictwie ruchu zakładu górniczego. W związku z przejściem dotychczasowego głównego inżyniera górniczego Jacka Albrechta na równorzędne stanowisko w kopalni Murcki-Staszic, Adam Nowakowski został głównym inżynierem górniczym kopalni, kierownikiem działu górniczego w Ruchu Wujek. Nowy główny inżynier jest absolwentem Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej w Gliwicach z rocznika 1992. Ukończył techniczną eksploatację złóż, a w roku ubiegłym także podyplomowe studia na tej uczelni w zakresie zarządzania projektami w przedsiębiorstwie. Jest mgr. inż. górnikiem. W naszej kopalni pracuje od roku 1999 po przejściu z kopalni Katowice-Kleofas, cały czas na stanowiskach w dozorze wyższym. Michał Jaroszek objął z nowym rokiem obowiązki głównego inżyniera, kierownika Działu Energomechanicznego po przejściu na emeryturę swojego poprzednika Andrzeja Bienka. Pracuje w naszej kopalni od roku 2000, w którym to ukończył Wydział Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Po ukończeniu na wydziale specjalności – maszyny i urządzania górnicze został mgr. inż. mechanikiem. Pracę w kopalni Wujek rozpoczynał od stanowiska stażysty i dozorcy. Od roku 2006 pracował w dozorze wyższym, ostatnio na stanowisku nadsztygara mechanicznego, kierownika zmiany. owracamy dzisiaj do prezentacji pracy Działu Energomechanicznego kopalni (TEM). Poprzednio opisaliśmy jego część elektryczną w Ruchu Wujek, dzisiaj przechodzimy do części elektrycznej w Ruchu Śląsk. Tym obszarem kieruje Jacek Gwóźdź. Wcześniej winny jestem Czytelnikom informację, że w związku z przejściem na emeryturę poprzednio prezentowanego w naszych artykułach, głównego inżyniera TEM Andrzeja Bienka, nowym kierownikiem Działu Energomechanicznego został mgr inż. Michał Jaroszek. To on, jako główny inżynier nadzoruje obecnie pracę służb elektrycznych, mechanicznych i szybowych w obu ruchach kopalni. 20 NASZ WUJEK NASZ HOLDING 35. rocznica pacyfikacji Wujka FOT. SYLWESTER OLBRYCH 16 grudnia pod Pomnikiem Krzyżem przy naszej kopalni odbyły się główne obchody 35. rocznicy pacyfikacji Wujka. Tamtego tragicznego dnia, 16 grudnia 1981 roku, od kul plutonu specjalnego ZOMO na miejscu zginęło pięciu górników, szósty zmarł w punkcie opatrunkowym, a trzech kolejnych w następnych dniach w szpitalu w Ochojcu. Tegoroczne obchody rocznicowe składały się z kilku elementów. W symboliczny sposób zapoczątkowało je w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego – 13 grudnia, odsłonięcie pamiątkowej tablicy na fasadzie bloku w Katowicach-Brynowie, gdzie mieszkał i nadal mieszka Jan Ludwiczak, pierwszy przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” KWK Wujek. Zatrzymanie Jana Ludwiczaka było bezpośrednią przyczyną strajku w naszej kopalni, którego tragicznym finałem była śmierć naszych kolegów, dziewięciu górników: Józefa Czekalskiego, Józefa Gizy, Joachima Gnidy, Ryszarda Gzika, Bogusława Kopczaka, Andrzeja Pełki, Jana Stawisińskiego, Zbigniewa Wilka i Zenona Zająca. Drugą tablicę odsłonięto 16 grudnia w Szkole Podstawowej nr 5, do której chodziły przed 35 laty i chodzą także dzisiaj dzieci górników Wujka, a która od tego roku nosi imię Dziewięciu z Wujka. Główne obchody 35. rocznicy pacyfikacji kopalni poprzedziły w godzinach południowych masowe biegi pamięci z udziałem młodzieży szkolnej z 40 śląskich szkół. O godz. 16.00 rozpoczęła się z udziałem prezydenta RP Andrzej Dudy, msza święta w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego przy ul. Pięknej w Katowicach-Brynowie. Koncelebrowanej eucharystii przewodniczył arcybiskup Wiktor Skworc, metropolita katowicki. Po mszy jej uczestnicy: rodziny poległych górników, poczty sztandarowe i delegacje mundurowe, przedstawiciele władz samorządowych, a także górnicy kopalni i mieszkańcy pobliskich osiedli, przeszli pod Pomnik Krzyż, gdzie odbyły się dalsze uroczystości – apel poległych, salwa honorowa kompanii wojskowej oraz składanie wieńców i kwiatów. Jeszcze tego samego dnia, w gmachu NOSPR odbył się okolicznościowy koncert z okazji 35. rocznicy pacyfikacji kopalni, a nazajutrz w Teatrze Śląskim premierowy spektakl „Wujek 81. Czarna ballada”, do którego scenariusz napisał i wyreżyserował osobiście dyrektor Teatru Śląskiego Robert Talarczyk, w grudniu 1981 roku trzynastoletni świadek tamtych tragicznych wydarzeń. ! Msze w intencji załogi kopalni Wujek Informujemy pracowników, że w intencji kopalni Wujek jej załogi oraz wszystkich górniczych rodzin w kościołach parafialnych w Katowicach-Brynowie oraz Rudzie Śląskiej-Kochłowicach zamówione zostały msze święte. Msza w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego przy ul. Pieknej w Katowicach została odprawiona w niedzielę 15 stycznia, natomiast msza w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Kochłowicach przy ulicy ks. Tunkla odprawiona zostanie w niedzielę 22 stycznia 2017 roku o godz. 10.30. Zapraszamy załogę wraz z rodzinami do uczestnictwa w nabożeństwie. NASZ HOLDING NASZ WUJEK 21 Marek Czaja nowym zakładowym SIP Pod koniec ubiegłego roku informowaliśmy na naszych łamach o zakończeniu pracy zawodowej i działalności społecznej przez Wiesława Kaźnicę, zakładowego społecznego inspektora pracy. Jego odejście na emeryturę zbiegło się z końcem kadencji oddziałowych społecznych inspektorów pracy. Wybór nowego zakładowego SIP poprzedziły więc wybory inspektorów oddziałowych. Ci ostatni, 28 listopada 2016 roku dokonali wyboru swojego szefa, czyli zakładowego społecznego inspektora pracy. Został nim jednogłośnie Marek Czaja. Obowiązki zastępcy zakładowego SIP inspektorzy oddziałowi powierzyli Pawłowi Chocińcowi. Marek Czaja pracuje w naszej kopalni od 2007 roku, cały czas w Ruchu Śląsk. Swoją karierę zawodową rozpoczął od pracy w oddziałach przygotowawczych, następnie pracował w oddziale zbrojeniowo-likwidacyjnym, a w ostatnim czasie w oddziale transportu odstawy głównej urobku. Jest żonaty, ma dwójkę dzieci, pochodzi z górniczej śląskiej rodziny. Jest absolwentem Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej w Gliwicach w specjalności technika organizacji bezpieczeństwa i higieny pracy. Zdobyta wiedza praktyczna i teoretyczna niewątpliwie pomoże mu w pełnieniu odpowiedzialnych obowiązków zakładowego inspektora pracy. ! Rola inspektora pracy w kopalni Zgodnie z obowiązującymi postanowieniami ustawy o inspekcji pracy, zakładowy społeczny inspektor pracy jest reprezentantem całej załogi zakładu pracy, działa z ramienia strony społecznej i ściśle współpracuje z Państwową Inspekcją Pracy. Praktycznie każdy pracownik kopalni może zwrócić się do niego bezpośrednio w biurze, telefonicznie lub za pomocą poczty elektronicznej, z jakimkolwiek problemem czy zapytaniem o warunki pracy, szeroko rozumiane bezpieczeństwo, ale także o poradę w sprawie umowy zbiorowej czy regulaminu i prawa pracy. Do inspektora pracy, zarówno w oddziale jak i na szczeblu zakładowym, można także zgłaszać wszelkie nieprawidłowości i zagrożenia, jakie występują na stanowiskach pracy. Obowiązkiem zakładowego SIP jest reagować na wszelakie takie informacje, a w skrajnych przypadkach, dzięki swoim uprawnieniom, może nawet wstrzymać roboty zagrażające życiu i zdrowiu pracowników oraz zlecić natychmiastowe usunięcie potencjalnego zagrożenia. Każdy oddział w naszej kopalni posiada swojego oddziałowego społecznego inspektora pracy, który jest łącznikiem z inspektorem zakładowym, informuje go o aktualnej sytuacji i stanie bezpieczeństwa w danym oddziale, a także ma obowiązek reagować na sytuacje zagrażające zdrowiu i życiu współpracowników. ZSIP jako reprezentant pracowników uczestniczy w posiedzeniach Komisji Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, w której udział biorą również przedstawiciele pracodawcy, służby BHP, lekarz sprawujący opiekę nad pracownikami oraz reprezentanci związków zawodowych, działających w KWK Wujek. Komisja zwoływana jest nie rzadziej, niż raz na kwartał. Do podstawowych zadań komisji należy dokonywanie okresowej oceny stanu bezpieczeństwa i higieny pracy. ZSIP powinien dopilnować, aby komisja określiła zakres stwierdzonych nieprawidłowości oraz sposoby ich eliminowania. W naszej kopalni raz, a czasem dwa razy w roku (na wiosnę i jesień), organizowany jest społeczny przegląd warunków pracy. Odbywa się on przez kilka kolejnych dni roboczych i polega na kontrolowaniu oddziałów dołowych i powierzchniowych, pomieszczeń biurowych, łaźni, warsztatów, magazynów. W powołanej komisji kontrolnej uczestniczą: ZSIP, służba BHP, oddziałowi społeczni inspektorzy pracy, kierownicy kontrolowanych oddziałów oraz przedstawiciele organizacji zawodowych. Podczas takich przeglądów wychwytywane są potencjalne zagrożenia, nieprawidłowości i zaniedbania. Zwraca się szczególną uwagę na warunki zatrudniania pracowników, ich wyposażenie w środki ochrony osobistej, regulaminowy ubiór, wiedzę na temat zagrożeń czyhających w rejonie wykonywanej pracy, a także ustalonych dróg ucieczkowych w razie wystąpienia zagrożenia. Wszystkie zidentyfikowane błędy muszą być opisane w protokole pokontrolnym, usunięte w wyznaczonym terminie, a pisemna informacja o tym fakcie musi wpłynąć do ZSIP. Marek Czaja " Dział, który wprawia kopalnię w ruch Dokończenie ze str. 19 Pracownicy oddziału elektrycznego maszyn i urządzeń dołowych obsługują również sieć zasilająco-rozdzielczą 6 kV na dole kopalni, linie kablowe oraz 68 przewoźnych stacji transformatorowych w oddziałach pozaprzodkowych, wydobywczych i przygotowawczych. Oddział elektryczny ds. wyciągów szybowych i urządzeń podstawowych MEP-1-S W zakresie części dołowej, pracownicy oddziału MEP-1-S wykonują prace przy obsłudze urządzeń elektrycznych górniczych wyciągów szybowych szybu I – przedział wschodni, szybu I – przedział zachodni, szybu II – przedział południowy, szybu III i szybu IV wraz z podszybiami na wszystkich czynnych poziomach, tj. m.in. podszybia poz. 600, 765, 850, 1050 m szybu I, skipu na poziomie 816 m, 515, 600, 690, 758 m szybu IV wraz z przyległymi rząpiami. Do zakresu prac oddziału wchodzi ponadto obsługa sieci zasilająco-rozdzielczej 6 kV na dole kopalni, w tym m.in. pięć dołowych rozdzielni 6 kV (dwie ze stałą obsługą nr A1 i A3 na poziomie 765 m), dziewięć dołowych rozdzielnic 6 kV (pięć ze stałą obsługą nr C3, C4, C5, EH-506J i EH-3Jd na poziomie 850 i 1050 m) oraz jedenaście pól rozdzielczych ROK 6kV (trzy ze stałą obsługą ROK 504, 504K, 506K), linie kablowe oraz 32 przewoźne stacje transformatorowe. Dodatkowo pracownicy obsługują w zakresie elektrycznym układy transportu kolejkami spągowymi, zajezdnie lokomotyw dołowych wyposażonych w sumie w 23 lokomotywy dołowe i urządzenia trakcyjne na poziomie 765 m, a także pompownie głównego odwadniania na poziomach 765, 850 oraz 1050 m, wyposażone łącznie w szesnaście pomp głównego odwadniania i pompownie hydrauliczną wyposażoną w osiem pomp oraz pozostałe instalacje elektryczne na dole kopalni w oddziale pozaprzodkowym (m. in. stacje załadowcze na poziomie 765 m, warsztaty na poziomie 765 m oddziału PPD-1-S i MD-1, stycznikownie 500V szybu I – przedział wschodni i zachodni). Na powierzchni pracownicy oddziału elektrycznego ds. wyciągów szybowych i urządzeń podstawowych również prowadzą wiele robót elektrycznych, między innymi: obsługę, utrzymanie ruchu, kontrole, naprawy i remonty urządzeń i instalacji elektrycznych w stacji elektroenergetycznej 110/6 kV (Śląsk i Radoszowy) i rozdzielniach kilkudziesięciu różnych obiektów w tym: zakładu przeróbczego, budynkach maszyn wyciągowych, ale także lampowni, placów składowych, łaźni załogowych, kruszarni węgla i kamienia, czy na przykład oświetlenia bocznicy kolejowej. Zakres robót elektryków na powierzchni obejmuje także urządzenia elektryczne, stanowiska sterownicze, siłowe, instalację oświetleniową wraz z okablowaniem w tych obiektach. O skali zadań oddziału może świadczyć fakt, że tylko w zakładzie mechanicznej przeróbki węgla w Ruchu Śląsk, pracownicy MEP-1-S nadzorują, a w razie potrzeby przeprowadzają niezbędne naprawy lub wymianę jednego z 210 zainstalowanych tam silników i ponad 60 stanowiących niezbędną rezerwę. Oddział Teletechniczny ds. urządzeń automatyki i metanometrii MTA-1S To kolejny oddział z szeroko rozumianego obszaru elektrycznego działu TEM w Ruchu Śląsk. Jego specyfika i zakres pracy odbiega od wcześniej opisywanych, chociaż i tu odbywa się na przykład transport kabli, przewodów, urządzeń i osprzętu teletechnicznego w wyrobiskach dołowych i obiektach na powierzchni. Do zadań pracowników oddziału MTA należy między innymi: – wykładanie i montaż sieci magistralnych gazometrycznych i teletechnicznych, – zabudowa, uruchomienie i tygodniowe kontrole stacji telemetrycznych w ścianach wydobywczych, przodkach chodnikowych, drogach odstawy i drogach wentylacyjnych, – zabudowa, uruchomienie, okresowe kontrole, bieżące przebudowy i naprawy urządzeń teletechnicznych i systemów bezpieczeństwa w ścianach zmechanizowanych, – zabudowa, uruchomienie, okresowe kontrole, bieżące przebudowy i naprawy urządzeń teletechnicznych w przodkach chodnikowych, – naprawa urządzeń i osprzętu teletechnicznego i telemetrycznego, – zabudowa i obsługa urządzeń automatyki odstawy urobku ze ścian i przodków. Odrębna grupa zadań oddziału związana jest z szeroko rozumianą pracą centrali telefonicznej i środków łączności w Ruchu Jacek Gwóźdź - kieruje obszarem elektrycznym Działu Energomechanicznego w Ruchu Śląsk od 1 czerwca 2013 roku. W naszej kopalni, a dokładnie w jej rudzkiej części pracuje od 30 sierpnia 1991 roku. Zaczynał jako elektromonter na powierzchni. 1998 przeszedł do pracy pod ziemią, najpierw jako elektromonter, później dozorca, sztygar zmianowy i oddziałowy. Od prawie czterech lat jest nadsztygarem elektrycznym – kierownikiem zmiany. Ukończył technikum górnicze o kierunku eksploatacja maszyn i urządzeń elektrycznych górnictwa podziemnego. Śląsk, w tym urządzeń niezbędnych dla bezpieczeństwa załogi. Chodzi w tym wypadku o kontrole i drobne naprawy urządzeń centrali telefonicznej, dyspozytorni i urządzeń zasilających, pomiary linii telefonicznych i torów transmisyjnych dołowych i powierzchniowych, stałe pomiary linii metanometrycznych, aktualizację plansz systemu wspomagającego „ZEFIR” czy programowanie pulpitów dyspozytorskich i telefonów systemowych. Telemonterzy oddziału na bieżąco wykonują nowe i naprawiają oraz przeglądają wszystkie instalacje teletechniczne na powierzchni. ! 22 Dziękujemy za pracę W grudniu ubiegłego roku długoletnią pracę zawodową w naszej kopalni zakończyło i przeszło na emerytury wielu pracowników w tym kilka osób kierownictwa kopalni. Za pracę w naszej kopalni dziękujemy szczególnie: Andrzejowi Bienkowi – głównemu inżynierowi energomechanicznemu, Zbigniewowi Pietranisowi – głównemu inżynierowi strzałowemu, Leszkowi Bąkowi – głównemu inżynierowi wentylacji, Krzysztofowi Kilińskiemu – dyspozytorowi ruchu, Karolowi Grzybkowi – nadsztygarowi wyciągów szybowych, kierownikowi zmiany i zarazem zastępcy kierownika Działu TEM, Jackowi Filipkowi – nadsztygarowi wyciągów szybowych, kierownikowi zmiany, Zbigniewowi Lewandowskiemu – nadsztygarowi mechanicznemu, kierownikowi zmiany, Robertowi Kostrzewskiemu – nadsztygarowi elektrycznemu, kierownikowi zmiany, Tadeuszowi Stefanowiczowi – kierownikowi Ośrodka Badawczego Wentylacji, Waldemarowi Kuśmierczykowi – starszemu inspektorowi Działu Adaptacji Zawodowej. Serdecznie dziękujemy także za lata pracy w kopalni: Stanisławowi Piotrkowskiemu i Jarosławowi Wymysłowskiemu z KG-1, Krzysztofowi Kliszy z KG-1-S, Leszkowi Kurzycy i Mirosławowi Stokłosie z MD-1-S, Krzysztofowi Krenzlowi z MEP-1, Robertowi Więcejowi z MM-1, Andrzejowi Żądle z PRP-1, Mariuszowi Jakiele z PZL-S, Zbigniewowi Bogdanowi z WMO-S, Andrzejowi Herzogowi i Wiesławowi Zielińskiemu z WWO oraz Grażynie Rakoczy z JPS-1-S. " NASZ WUJEK Konkursy bhp Z mieniły się zasady i od nowego roku nie będą już organizowane, w dotychczasowej formule, konkursy o tytuł bezpiecznego pracownika i bezpiecznego sztygara miesiąca. Jesteśmy jednak winni Czytelnikom i samym laureatom wyniki, zamykające ubiegły rok. Dzisiaj przedstawiamy laureatów z listopada 2016 roku. Na konkurs „Bezpieczny pracownik” wpłynęły 73 zgłoszenia. Najwięcej, bo 43 z Działu TG, 18 zgłoszeń z TW i pozostałych oraz 9 zgłoszeń z Działu TEM. W wyniku losowania bezpiecznymi pracownikami listopada zostali - w Ruchu Wujek: Adrian Waligórski z PRP-1, Tomasz Janik z MEE-1 oraz Andrzej Knapp z WMM; w Ruchu Śląsk: Adam Dronia z PTD-S, Robert Szumilas z MD-1-S i Elżbieta Balewska z JPS-1-S. Na konkurs „Bezpieczny sztygar” w listopadzie wpłynęło 15 zgłoszeń osób dozoru. Losowanie okazało się szczęśliwe w Ruchu Wujek dla: Marcina Gołąbka z KG-1, Agnieszki Copy z MM-1 oraz Romana Zamory z MD-1; a w Ruchu Śląsk dla: Wojciecha Pająka z PTD-1-S, Pawła Kalety z MD-1-S oraz dla Andrzeja Wójsa z JPR-S. " Przegląd warunków pracy MAREK CZAJA zakładowy społeczny inspektor pracy S tandardem w naszej kopalni jest przeprowadzanie corocznego przeglądu warunków pracy. Jest to jedna z form stałego podnoszenia poziomu bezpieczeństwa. Zgodnie z nią, na podstawie polecenia służbowego kierownika ruchu zakładu górniczego, od 28 listopada do 2 grudnia ubiegłego roku, w obu ruchach naszej kopalni przeprowadzony został tradycyjny, jesienny przegląd warunków pracy. Powołane komisje kontrolowały w tych dniach poszczególne stanowiska pracy, a co najważniejsze stan ich przygotowania pod względem warunków bhp i przeciwpożarowych. Pracownicy oraz dozór – także był objęty kontrolą – ponieważ standardem było sprawdzenie wiedzy na temat znajomości dróg ewakuacyjnych, posiadanych uprawnień do obsługi urządzeń, zagrożeń występujących w rejonie wykonywanej pracy oraz stan wyposażenia w środki ochrony indy- widualnej. Kontrole nie przyniosły większych rozczarowań i można stwierdzić, że wiedza teoretyczna jak i praktyczne przygotowanie pracowników do przeglądu było na zadowalającym poziomie. To zapewne efekt głównie doświadczenia nabytego przez długie lata pracy pod ziemią, bo niestety pracowników nowoprzyjętych, bądź z krótkim stażem na dole, trudno było spotkać. Podsumowując można powiedzieć, iż przeglądane oddziały w obu ruchach kopalni, wykazały się dobrym przygotowaniem, poczynając od ładu na stanowiskach pracy, wymaganych rygorów od strony bhp poprzez wiedzę i znajomość wszelkich zagrożeń i ich niwelowania na miejscu wykonywanych robót. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy czynnie i z dużą determinacją przyczynili się do tego, aby nie był to zwykły obchód, a kontrola, która w realny sposób wpłynie na poprawę warunków pracy, a przede wszystkim poprawi nasze bezpieczeństwo. " NASZ HOLDING HUMOR Katechetka do Jasia w szkole - Co robimy, kiedy jest post? - Komentujemy i dajemy lajka! ! ! ! Szczęśliwy Jaś wraca do domu i mówi: - Nauczyłem się liczyć do dziesięciu: 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10. - Jasiu, a gdzie jedynka? – pyta tata. - Jedynka jest w dzienniczku. ! ! ! Mąż pyta żonę: - Kochanie, gdybym stracił pracę i wszystkie oszczędności, to czy nadal byś mnie kochała? - Oczywiście skarbie, żebym cię kochała. Tęskniłabym, ale kochała… ! ! ! Zadzwonili dziś do mnie ze szkoły. Nauczycielka powiedziała: - Pana syn non stop kłamie! Odpowiedziałem: - Hm, powiedzcie mu, że jest w tym bardzo dobry, bo ja nie mama syna… ! ! ! - Dostałam anonim. Ktoś nazwał mnie „starą krową” i „głupią gęsią”. Kto mógł tak do mnie napisać? - zwierza się sąsiadka. - Hmmm… Trudna sprawa… Ale jedno jest pewne: ten ktoś musi Cię bardzo dobrze znać! ! ! ! Podczas rodzinnego spotkania dziadkowi zebrało się na sentymentalne wspomnienia: - Ach, gdy byłem młody, bardzo mi się podobała taka Krysia z kamienicy z naprzeciwka. Bardzo chciałbym wiedzieć co się z nią teraz dzieje. Na to odezwała się babcia: - Zwariowałeś? Przecież to ja! ! ! ! Panie dyrektorze czy mógłbym otrzymać dzień urlopu, by pomóc teściowej przy przeprowadzce? - Wykluczone! - Bardzo dziękuję, wiedziałem że mogę na pana liczyć. ! ! ! - Nie wolno panu pić alkoholu! Mówiłem to panu już przed rokiem. - Pamiętam, panie doktorze, ale sądziłem, że przez ten czas medycyna zrobiła jakieś postępy. ! ! ! Żona robi wymówki mężowi: - Wcale o mnie nie myślisz. Ciągle tylko ten sport. Założę się, że nawet nie pamiętasz daty naszego ślubu. - Jak to nie! To było wtedy, kiedy Legia przegrała 1:2 z Górnikiem. ! ! ! Przychodzi nowobogacki do restauracji i mówi do kelnera: - Chciałbym zjeść coś ekstra, cena obojętna. - To może kawior. - Co to takiego? - Jajka jesiotra. - A to poproszę dwa na twardo… Nasz Wujek - tel. 32/2085-653 e-mail: [email protected] Redaguje zespół: redaktor naczelny - Andrzej Rączkowski sekretarz redakcji - Beata Cichoń zdjęcia - Sylwester Olbrych i archiwum NASZ HOLDING BHP 23 24 NASZ HOLDING