pobierz - Katowicki Holding Węglowy SA

Transkrypt

pobierz - Katowicki Holding Węglowy SA
nr 1/201
7 (121)
PGG i KHW wspólnie
uratują polskie górnictwo
ołączenie potencjałów to pomysł na polskie górnictwo węgla
kamiennego. Katowicki Holding Węglowy i Polska Grupa
Górnicza razem – to jedno silne przedsiębiorstwo, które będzie europejskim liderem produkcji węgla energetycznego. Drugim
filarem polskiego górnictwa jest Jastrzębska Spółka Węglowa produkująca węgiel koksowy.
– Pod koniec stycznia chcemy spotkać się ze związkami zawodowymi KHW i PGG. Będziemy również prowadzić rozmowy w Brukseli, ponieważ proces ten będzie wymagał zgody Komisji Europejskiej – powiedział Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii.
Na takim połączeniu zyska branża, obie spółki, ale przede wszystkim – ich pracownicy. Silna firma to stabilne miejsca pracy, więcej
pieniędzy na inwestycje i szersze rynki zbytu. Od wielu lat mówiło
się o konkurencji cenowej pomiędzy PGG i KHW, na której traciły
obie spółki. Jednym z głównych punktów planu połączenia spółek
P
jest stworzenie wspólnej sieci sprzedaży. Razem firmy stworzą dobrą, szeroką ofertę, która pozwoli dotrzeć do nowych odbiorców.
– Pod tym względem to słuszne posunięcie, ponieważ obie Spółki doskonale się uzupełniają. KHW to lepsza jakość węgla i indywidualni odbiorcy, a PGG – wielka energetyka – mówi dr Jerzy Kicki,
ekspert górniczy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Ponadto takie połączenie zwiększy efektywność gospodarowania
złożami i majątkiem produkcyjnym (maszyny, urządzenia). Zmniejszy też koszty administracyjne i transportu. Jak pokazują dzisiejsze
wyniki biznesplan dla Polskiej Grupy Górniczej został przygotowany rzetelnie, a działania restrukturyzacyjne przynoszą wyraźne efekty. PGG w ostatnim kwartale roku zarabiała na sprzedaży węgla.
Po połączeniu z grupą KHW będzie kontynuował wypracowaną
strategię, która zakłada przede wszystkim podniesienie efektywności wydobycia. Tylko fuzja da ku temu możliwości. !
W NUMERZE
Program zmian będzie
realizowany
Jako spółka działająca samodzielnie,
nie możemy liczyć na dokapitalizowanie.
Dlatego włączenie do mocniejszej
struktury, jaką jest PGG, daje
możliwość dalszego funkcjonowania.
Wtedy bowiem, jak nam obiecano,
pojawią się pieniądze i na spłatę
zadłużenia, i na inwestycje - uważa
Tomasz Cudny, prezes KHW.
2
Priorytetem jest ochrona
miejsc pracy
Chciałbym uspokoić wszystkich, że
prace nad połączeniem prowadzimy
z myślą, by stworzyć silny podmiot
na rynku węglowo-energetycznym,
który będzie gwarantem
bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Priorytetem jest ochrona miejsc pracy
w kopalniach i zapewnienie stabilności
górniczym rodzinom - zapewnia
Tomasz Rogala, prezes PGG.
3
Pod koniec stycznia
chcemy spotkać się ze
związkami zawodowymi
Katowickiego Holdingu
Węglowego i Polskiej
Grupy Górniczej zapowiada wiceminister
energii Grzegorz
Tobiszowski.
Połączenie zwiększy
potencjał
Polska Grupa Górnicza dzięki
podjętym działaniom
restrukturyzacyjnym wychodzi
na prostą. Zespolenie kopalń,
ograniczenie kadry zarządzającej
i administracji oraz inwestycje dały
efekty. W ostatnim kwartale zeszłego
roku spółka zaczęła zarabiać.
31 grudnia 2016 r. na kontach PGG
było 300 mln zł wolnych środków.
3
Sprzęt jest dobry,
ale można go poprawić
Od 17 października do 9 grudnia 2016
w kopalniach Mysłowice-Wesoła
i Murcki-Staszic przeprowadzono testy
dziesięciu aparatów ucieczkowych
1PVM KS, które dotychczas nie były
stosowane w Katowickim
Holdingu Węglowym.
5
Nasza kopalnia
ABC Murcki-Staszic
strony 7-10
Założenia, plany i wyzwania
w roku 2017
W ubiegłym roku udało się doprowadzić
do likwidacji pól pożarowych w partii
Dw i w partii Dz, dzięki czemu teraz
można podjąć w tych partiach
ponownie roboty górnicze i uruchomić
eksploatację. Do sukcesów należy
również zaliczyć bezpieczną likwidację
ściany 124 w pokładzie 510, prowadzoną
w szczególnie zagrożonym rejonie.
strony 11-15
Echo Wieczorka
strony 16-18
Nasz Wujek
strony 19-22
Ale to już było...
Zmiany w kierownictwie
Ważne zmiany kadrowe
Na początek kilka zdań dotyczących
oceny ubiegłego roku. Dwuruchowa
kopalnia Murcki-Staszic prowadziła
swoje wydobycie w oparciu wyłącznie
o Ruch Staszic. W tym obszarze jest się
czym pochwalić! Po raz pierwszy
od kilku lat kopalnia przekroczyła
wielkość wydobycia ujętą w PTE, tzn.
zostały wydobyte 3 007 550 ton węgla,
czyli o 54 550 ton więcej, niż założono.
W dniu 2 stycznia 2017 roku
stanowisko dyrektora kopalni
– kierownika zakładu ruchu górniczego
objął mgr inż. Andrzej Płonka.
Absolwent Akademii Górniczo
Hutniczej im. Stanisława Staszica
w Krakowie, zawodowo związany
z górnictwem od ponad trzech dekad.
Gratulujemy i życzymy sukcesów
w dalszej pracy zawodowej.
W związku z przejściem głównego
inżyniera górniczego Jacka Albrechta
na równorzędne stanowisko w kopalni
Murcki-Staszic, Adam Nowakowski
został głównym inżynierem górniczym
kopalni, kierownikiem działu górniczego
w Ruchu Wujek. Michał Jaroszek objął
z nowym rokiem obowiązki głównego
inżyniera, kierownika Działu
Energomechanicznego.
2
Wielka
operacja,
wielkie
inwestycje
NASZ HOLDING
Program zmian
będzie realizowany
Mówi TOMASZ CUDNY, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego
"
"
"
"
"
" "
Po fuzji do PGG przyłączone
zostaną wszystkie kopalnie
Katowickiego Holdingu
Węglowego. Same połączenie
zapewni Holdingowi pieniądze
na rozwój i modernizację kopalń
i zakładów przeróbczych. Bez
nich spółka nie jest wstanie
znacznie poprawić wyników.
Po fuzji spółek Polska Grupa
Górnicza zostanie
dokapitalizowana przez
inwestorów kwotą 700 mln
złotych, z przeznaczeniem
na inwestycje w KHW! W planie
inwestycyjnym jest m.in.i:
drążenie wyrobisk górniczych
modernizacja zakładu
przeróbki kopalni Murcki-Staszic,
by był w stanie obsłużyć
zwiększoną ilość wydobycia,
które do niego trafi,
zakup niezbędnych obudów
zmechanizowanych,
zakup urządzeń
transportowych,
zakup i stopniowe
wykonywanie urządzeń
schładzających powietrze, dla
poprawy warunków pracy,
instalowanie kolejnych
rurociągów technologicznych,
w tym podsadzkowych, dzięki
którym można odcinać stare
wyrobiska, tworzące ryzyko
pożarów endogenicznych,
skutecznie likwidować te pożary
zakup urządzeń
transportowych, w tym taśmy
przystosowane do jazdy załogi
w KWK Mysłowice wesoła
Tylko w tym roku kwota inwestycji
w kopalniach KHW
przekroczy 201 milionów złotych.
Czy połączenie Katowickiego Holdingu Węglowego z Polską Grupą Górniczą to
dla Was jedyne wyjście?
– Nasza sytuacja jest dziś nadzwyczaj trudna. Połączenie w przeszłości nadmiernego
optymizmu z warunkami zewnętrznymi dotyczącymi górnictwie, takimi jak cena węgla
i znaczny jego import, doprowadziły KHW na skraj zapaści. Przez pół roku zarząd 9. kadencji opracował koncepcję zmian systemowych, które dają firmie przyszłość. Niestety
na wdrożenie tego planu potrzebne są pieniądze, a my ich nie mamy. Jako spółka działająca
samodzielnie, nie możemy liczyć na dokapitalizowanie. Dlatego włączenie do mocniejszej
struktury, jaką jest PGG, daje możliwość dalszego funkcjonowania. Wtedy bowiem, jak nam
obiecano, pojawią się pieniądze i na spłatę zadłużenia, i na inwestycje.
Będą inwestycje?
– Oczywiście. Planowane w ramach naszego programu inwestycje zapewnią naszym kopalniom funkcjonowanie przez kolejne lata. Cykl inwestycyjny w górnictwie opiera się
o okresy wieloletnie. Dzisiaj pracujemy na frontach przygotowanych przez naszych poprzedników. Zmodyfikowaliśmy tamte założenia, oparliśmy nasz program o trzy sprawy
kluczowe – bezpieczeństwo załóg, bezpieczeństwo kopalń i wydobycie najlepszego węgla.
Skąd wiadomo, że znajdą się na to środki?
– Dostałem zapewnienie, że opracowany przez nas program zmian będzie realizowany
po połączeniu KHW z PGG. Środki na dokapitalizowanie kopalń Holdingu nie zostaną
przeznaczone w PGG na inne cele. A to oznacza szansę na pracę dla załogi, nie na dziś-jutro, lecz na długie lata. Dlatego, w tych konkretnych warunkach, choć także dla mnie nie jest
to łatwe – popieram połączenie. !
Szanowni Państwo
Pracownicy KHW SA
Jesteśmy dziś w bardzo trudnej sytuacji. Zadłużenie Katowickiego Holdingu
Węglowego sięga 2,5 miliarda zł. Już w marcu nie będzie pieniędzy na wypłaty,
grozi nam upadłość, a co za tym idzie likwidacja 13 tysięcy miejsc pracy.
Jedynym dla nas ratunkiem jest połączenie KHW z Polską Grupą Górniczą.
To zagwarantuje Wam stabilne miejsca pracy i pieniądze na wypłaty.
Zapewniam, że górnicy każdej kopalni KHW mają gwarantowane zatrudnienie
w Polskiej Grupie Górniczej. Po połączeniu z PGG będziemy mieli też pieniądze
na inwestycje w kopalnie, które mogą pracować jeszcze przez wiele lat.
Wiem, że jesteście dobrą i odpowiedzialną załogą, która zawsze wykazywała się
troską o naszą spółkę. Dzięki Waszej ciężkiej pracy w ciągu sześciu ostatnich
miesięcy w naszych zakładach przeprowadziliśmy wiele zmian. Obniżyliśmy koszty,
zwiększyliśmy wydajność. Mimo to żaden wariant samodzielnego funkcjonowania
nie gwarantuje nam przyszłości.
Górnicy, Pracownicy Katowickiego Holdingu Węglowego!
Zwracam się do Was o wsparcie podejmowanych działań, dzięki którym
ze spokojem będziemy mogli myśleć o przyszłości kopalń należących
do Katowickiego Holdingu Węglowego.
Szczęść Boże
Tomasz Cudny
prezes Zarządu KHW SA
NASZ HOLDING
3
Priorytetem
jest ochrona miejsc pracy
Rozmowa z TOMASZEM ROGALĄ, prezesem Polskiej Grupy Górniczej
Połączenie Katowickiego Holdingu Węglowego z Polską Grupą Górniczą to
skomplikowany proces? Na jakiem etapie są prace związane z fuzją?
Ze względu na skalę przedsięwzięcia proces jest bardzo złożony. Dlatego prace związane z połączeniem rozpoczęliśmy od powołania wspólnych zespołów złożonych
z pracowników PGG i KHW, które analizują sytuację w czterech obszarach: pracowniczym, produkcyjnym, handlowym oraz finansowo-księgowym. Szczegółowe dane
liczbowe, dotyczące wszystkich aspektów
związanych z połączeniem, postaramy się
przedstawić do końca stycznia, tak aby móc
przystąpić do rozmów ze stroną społeczną
i zamknąć cały proces do końca marca br.
Myślę że zdążymy, ale zadanie nie jest łatwe.
Musimy zmierzyć się z wieloma aspektami,
chociażby związanymi z integracją informatyczną obu firm, czy sprawami związanymi
z kwestiami pracowniczymi. Pierwszy przykład z brzegu: w KHW funkcjonuje układ
zbiorowy pracy, w PGG rozpoczęliśmy rozmowy o jego stworzeniu.
Połączenie z PGG to dla Katowickiego
Holdingu Węglowego szansa. Polska
Grupa Górnicza zaczyna wychodzić
na prostą, widać już pierwsze efekty restrukturyzacji.
litykę sprzedaży. Przykładowo wstrzymaliśmy sprzedaż węgla na najmniej opłacalnych kierunkach, by skoncentrować się
na gatunkach lepszych jakościowo i lokować je w najwyższych możliwych do osiągnięcia cenach. W konsekwencji tych działań, w kontraktowaniu na rok 2017 uzyskaliśmy zwiększenie przychodów o 700 mln zł
w stosunku do roku ubiegłego. Dalej prowadzimy restrukturyzację technologiczną
zmierzającą do odbudowy zdolności produkcyjnych. Obecnie produkujemy ok. 100
tys. ton na dobę, co przekłada się na poprawę wyników spółki i stwarza realne warunki do trwałej rentowności.
Nie popadajmy w huraoptymizm, PGG
powinno dalej konsekwentnie prowadzić
proces poprawy efektywności swoich aktywów. Myślę, że będziemy stabilnym partnerem dla KHW i wykorzystamy wzajemne
doświadczenia. Obie firmy mają wiele róż-
nych doświadczeń, zastosowanych rozwiązań produkcyjnych i chodzi o to, aby wybrać te najlepsze. Trzy ostatnie miesiące zeszłego roku zakończyliśmy w PGG wynikiem dodatnim. Konsekwentnie rozwijamy
działania handlowe, budując racjonalną po-
Pracownicy jednej, jak i drugiej firmy
są nieco zaniepokojeni. Zastanawiają
się czy aby nie stracą na połączeniu
PGG i KHW.
Chciałbym uspokoić wszystkich, że prace
nad połączeniem prowadzimy z myślą, by
stworzyć silny podmiot na rynku węglowo-energetycznym, który będzie gwarantem
bezpieczeństwa energetycznego kraju. Priorytetem jest ochrona miejsc pracy w kopalniach i zapewnienie stabilności górniczym
rodzinom. Prace nad fuzją prowadzimy tak,
aby na pierwszym miejscu byli ludzi, którzy
są największą wartością zarówno PGG, jak
i KHW. !
Warunki się zmieniają,
Połączenie
trzeba reagować elastycznie zwiększy potencjał
BRONISŁAW GAJ, wiceprezes Zarządu KHW ds. produkcji
Dzięki połączeniu KHW
z PGG możliwe będzie
kontynuowanie planów inwestycyjnych?
– Jeżeli połączenie z PGG zapewni środki na inwestycje, będzie to szansa na ich realizację.
Czeka nas między innymi zakup i instalowanie taśm
do transportu ludzi, by skrócić
czas
docierania
załogi
do miejsc pracy. Chodzi o to, by
pracownicy docierali do ścian,
przodków mniej zmęczeni, nie
ryzykowali wskakując na taśmy nieprzystosowane do jazdy ludzi. Bezpieczeństwo załogi
jest jednym z priorytetów, jakie
przyjęliśmy opracowując plany
zmian doraźnych i długofalowych. Od pierwszego dnia funkcjonowania nowego
zarządu KHW, naszym celem jest poprawa stanu
porządku w kopalniach i zapobieganie powstawaniu pożarów endogenicznych. W kopalni Mysłowice-Wesoła, gdzie sytuacja pożarowa była najtrudniejsza, wykonaliśmy rurociągi podsadzkowe, by
odizolować stare wyrobiska, szybko i skutecznie likwidować zarzewia pożarów endogenicznych.
Jakie są główne założenia tego planu?
– Naszym głównym celem
jest przekształcenie obecnych
czterech
kopalń
KHW
w dwie silne kopalnie – Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic, przy jednoczesnym
wyeksploatowaniu rozciętych
ścian, bez generowania tzw.
strat na węglu. Kopalnie te
będą prowadzić wydobycie
także w części złóż, w których
fedrują obecnie kopalnie
Wieczorek i Wujek. Efektem
będzie mniejsza infrastruktura powierzchniowa, koncentracja zadań i lepsze wykorzystanie załogi. Dobrej, odpowiedzialnej załogi.
To jest zupełnie nowy program czy kontynuacja programu Waszych
poprzedników?
– Program, który opracowaliśmy różni się
koncepcyjnie od tego, który zastawili nam nasi
poprzednicy, choć w części jest zbieżny. Warunki
rynkowe jednak się zmieniają i dlatego musimy
być przygotowani, by reagować elastycznie, o ile
oczywiście pozwolą na to warunki górnicze. Musimy być na to gotowi tak samo dzisiaj, jak
i za piętnaście lat. !
N
asza sytuacja jest bardzo trudna. Wypłaty za marzec są zagrożone.
W styczniu i lutym prowadzić będziemy mocno działania sprzedażowe, żeby sobie poradzić z trudną sytuacją. Ale nie da się prowadzić potężnej firmy, która zatrudnia ponad 13 tys. osób, myśląc przez 3/4 miesiąca,
jak zabezpieczyć środki na wypłaty – mówił Tomasz Cudny, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego podczas obrad sejmowej Komisji ds. Energii
i Skarbu Państwa.
Suma wszystkich zobowiązań Holdingu przekroczyła 2,5 miliarda złotych,
z czego ponad 1,2 mld zł to zobowiązania z tytułu obligacji. Z końcem grudnia 2016 roku Holding przedłużył umowę z bankami, która daje czas do końca marca na przedstawienia planu wyjścia z kryzysu. Konieczne są zmiany
warunków spłaty zadłużenia Holdingu. Plan na 2017 rok zakłada sprzedaż 9 649 tys. ton węgla, przy średniej cenie 265,70 złotych za tonę. To znacznie lepiej niż w roku ubiegłym, jednak wciąż za mało by samodzielnie wyjść
z zapaści.
Tymczasem Polska Grupa Górnicza dzięki podjętym działaniom restrukturyzacyjnym wychodzi na prostą. Zespolenie kopalń, ograniczenie kadry zarządzającej i administracji oraz inwestycje w poprawę efektywności dały
efekty. W ostatnim kwartale zeszłego roku spółka zaczęła zarabiać. Na 31
grudnia 2016 r. na kontach PGG było 300 mln zł wolnych środków. To oznacza zrównoważenie firmy i doprowadzenie jej do stanu, kiedy nie będzie
zmuszona stale poszukiwać gotówki.
– To nie są środki, które można roztrwonić – przekonuje prof. Krzysztof
Wodarski z Politechniki Śląskiej i dodaje: – Należy na nie spojrzeć realnie.
Wziąć pod uwagę wcześniejsze zobowiązania Spółki, koszty operacyjne czy
przyszłe inwestycje.
Według zarządu PGG w związku z wyższymi cenami węgla w nowych kontraktach z odbiorcami, Grupa osiągnie w tym roku ok. 700 mln zł dodatkowych przychodów. To daje dodatkowe środki na inwestycje i zapewni stabilną przyszłość spółce. Fuzja z Katowickim Holdingiem Węglowym, połączona z mądrymi inwestycjami, zwiększy ten potencjał. !
4
NASZ HOLDING
Ciepło-zimno, z węglem lub bez niego, czyli...
Śląskie Centrum Usług Wspólnych wyjaśnia:
Skąd ta tęcza?
Zaświadczenia Rp-7
Wojciech Jaros
Kto może wystawić zaświadczenie Rp-7 i na podstawie jakiej dokumentacji?
obowiązku czytam kolejne wypowiedzi fachowców (i komentatorów, bo to jednak nie to
samo), odnoszące się do tematyki węglowej. I coraz mniej ich rozumiem. Dowiedziałem
się właśnie, że efektem globalnego ocieplenia będzie znaczne oziębienie Europy. Może
ono nastąpić w ciągu kilku lat (a może kilku miesięcy), albo kilkuset lat. I potrwać nikt nie wie
jak długo. Ostatni znaczny spadek (nie liczymy tego z przełomu 16-17 wieku naszej ery) ciągnął się prawie 1500 lat. Czyli ocieplenie będzie nie do końca globalne, czy też globalne z wyjątkiem tych miejsc, w których się ochłodzi. Mamy być jednym z nich.
Temat drugi, bliższy to pytanie czy wobec zmian klimatu i zmian w przemyśle potrzebny
nam będzie węgiel, czy nie. Kilka miesięcy temu wyliczano, że generalnie zapotrzebowanie
na węgiel spadnie, bo mniej energii zużyje przemysł i gospodarstwa domowe. Obie kategorie korzystają z coraz bardziej energooszczędnych maszyn i urządzeń. Więc spokojnie potrzeby te zostaną zaspokojone przez wiatraki i ogniwa fotowoltaiczne.
Jako przykład dawano wspaniałe dni, kiedy to energią z wiatraków zaspokojono prawie jedną trzecią energetycznych potrzeb kraju. Piewcy energii ze źródeł wyłącznie odnawialnych najchętniej odnoszą się do dni, w których wieje silny (ale nie za silny, bo wtedy wiatraki trzeba wyłączać, by się nie uszkodziły) wiatr. Najlepiej, by działo się tak w weekendy, kiedy przemysł
spowalnia. Tymczasem tuż po owym szczycie produkcji energii z wiatru na skutek dni mniej
wietrznych, jakie towarzyszyły mrozom, produkcja energii z wiatru spadła do 10 procent zakładanych możliwości. Wtedy trzeba było uruchomić wszystkie polskie rezerwy mocy konwencjonalnych (czytaj: elektrownie na węgiel), by opanować sytuację. Zwolennicy OZE wyliczyli
natychmiast, że to się nie opłacało. Taniej by było wyłączyć kraj na kilka dni…
Na marginesie – energia ze źródeł odnawialnych jest dotowana i ma pierwszeństwo w odbiorze w stosunku do energii z elektrowni węglowych.
dy zaczyna się ocieplać, wiatr powiewa nieco mocniej, wraca temat likwidowania elektrowni węglowych. Jakby brakło energii, zawsze można przecież uzupełniać jej niedobór zakupami w krajach skandynawskich i w Niemczech. Jeśli to nie wystarczy, zlikwidować jeszcze nieco przemysłu.
Tego rodzaju rozważania powtarzają się stale. Niektórzy z autorów, odbieranych jako autorytety, wyjaśniają w jednym tygodniu, że z węgla należy rezygnować, bo energii z wiatru jest
dostatek, a w kolejnym, że wprawdzie energii z wiatru brakuje, ale zawsze można to załatwić
jakoś inaczej. Ważne, by energia nie pochodziła z węgla, a jeśli już musi, to nie z wykopanego
i zużywanego w Polsce.
Drugi tydzień stycznia dostarczył dodatkowych argumentów antywęglowych – policzono ile
osób choruje i umiera w wyniku smogu, który wyskoczył nagle, jak diabełek z pudełka (były kiedyś takie zabawki). Z alarmistycznego wrzasku mediów wynika, że w czasach gdy piece węglowe indywidualne i w kotłowniach osiedlowych stanowiły absolutną większość, a wokół dymiło
kilkanaście hut, tego problemu nie było. I że przez ostatnie kilkadziesiąt lat nie osiągnięto w tej
dziedzinie żadnego postępu, a wręcz pogorszenie.
Nie znam się, jednak pamiętam moje przyjemne zdziwienie gdy po kilkudziesięciu latach
przerwy ujrzałem lat nad Sosnowcem tęczę. Skąd się ona tam wzięła, wobec stałego pogarszania jakości powietrza. Z importu z Niemiec?
Zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu może wystawić pracodawca
albo jego następca prawny na podstawie dokumentacji płacowej.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki
z dnia 25 lipca 1984 r. (Dz. U. Nr 41 poz. 216) dla dokumentacji płacowej
do 1991 r. obowiązywał 12-letni okres przechowywania od chwili jej wytworzenia.
Z
G
Jak trwoga, to do Boga.
Jak nie wieje to... Co by tu wyłączyć?
Dokumentacja zastępcza
W przypadku gdy nie zachowała się dokumentacja płacowa, wysokość
wynagrodzenia za lata pracy można wykazać na podstawie dokumentacji
zastępczej znajdującej się w aktach osobowych pracownika (np. na podstawie
umowy o pracę, angaży, pism o mianowaniu, powołaniu itp.).
Jak obliczyć wysokość wynagrodzenia na podstawie dokumentacji zastępczej?
Obliczając wysokość wynagrodzenia z dokumentacji innej niż płacowa, należy
uwzględnić tylko takie składniki wynagrodzenia, które przysługiwały
bezwarunkowo w czasie trwania zatrudnienia jako stałe składniki i zostały
określone w dokumentacji, np. wynagrodzenie zasadnicze, stałe dodatki
określono kwotowo lub procentowo od znanego kwotowo składnika
wynagrodzenia itp.
Premie na podstawie dokumentacji zastępczej
Premie oraz inne składniki wynagrodzenia (nagrody, dodatki) mogą być
uwzględnione tylko wówczas, gdy zachowana dokumentacja wskazuje
niewątpliwie na ich faktyczną wypłatę w określonej wysokości, a ponadto o ile
od składników tych istniał obowiązek odprowadzenia składki na ubezpieczenie
społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Nie należy uwzględniać premii uznaniowych i innych składników wynagrodzenia,
które przysługiwały warunkowo i wypłacane były w zmiennej wysokości (np.
nagroda uzależniona od wykonanych zadań) na które nie ma potwierdzenia, że
zostały wypłacone i w jakiej kwocie.
Wynagrodzenie określone stawką godzinową/dniówkową na podstawie
dokumentacji zastępczej
Jeśli w dokumentacji zawarte są dane o wynagrodzeniu pracownika określone
stawką godzinową/dniówkową, wynagrodzenie można wyliczyć tylko wówczas,
jeśli zachowały się dane dotyczące liczby faktycznie przepracowanych przez
pracownika godzin.
Według wiedzy Spółki, w świetle obowiązujących aktów wykonawczych
do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,
środkiem dowodowym – przed organem rentowym – stwierdzającym wysokość
wynagrodzenia pracownika, w sytuacji gdy nie ma możliwości uzyskania
zaświadczenia Rp-7, poza legitymacją ubezpieczeniową, mogą być także inne
dokumenty (np. paski wypłat), na podstawie których można ustalić wysokość
pobieranych w okresie zatrudnienia zarobków. Dowody z dokumentów
dotyczących pobieranych zarobków załącza się do wniosku do ZUS w oryginale.
Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Fundusz Ubezpieczeń
Społecznych z dnia 5 marca 2015 roku (Dz. U. z 2015, poz. 552) może dotyczyć
około 40 tysięcy byłych Pracowników Katowickiego Holdingu Węglowego SA
W okresie obowiązywania Ustawy do Śląskiego Centrum Usług Wspólnych Sp.
z o.o. wpłynęły 10 633 wnioski o wystawienie zaświadczenia Rp-7 od byłych
Pracowników Holdingu. Średni czas oczekiwania na zaświadczenie wynosi
około 6 miesięcy, do wystawienia pozostało ok. 1 100 zaświadczeń.
Nasz Holding
ul. Damrota 16, 40-022 Katowice,
tel.: 32 757 30 69
Redaktor naczelny: Wojciech Jaros
e-mail: [email protected]
Redaktor prowadzący:
Jarosław Galusek
e-mail: [email protected]
Nasz Holding jest także dostępny w wersji
elektronicznej w formie plików pdf na stronie:
www.khw.pl/aktualnosci/Nasz_Holding.html
Wieczorek i Murcki-Staszic zostały połączone
Podczas zmiany nocnej z niedzieli na poniedziałek 15 na 16 stycznia 2017 r. doszło do połączenia chodnika transportowego w kopalni Wieczorek z przekopem wozów pustych na poziomie 720
w kopalni Murcki-Staszic. Na początek otwór był niewielki
– przepływało nim powietrze. Do końca tego tygodnia powinny
zostać zakończone roboty przy skrzyżowaniu i połączenie stanie
się faktem.
Wykonane wyrobisko – dowierzchnia kamienna długości 187,75 m – stanowi pierwszy etap realnego połączenia pod zie-
mią tych dwóch kopalń, fragment planu restrukturyzacji zakładów
górniczych KHW SA.
– Wykonywane są dodatkowe wyrobiska, m.in. wentylacyjne,
które pozwolą całkowicie uniezależnić ten rejon kopalni Wieczorek
od zakładu macierzystego. Równocześnie przystąpimy do budowy
odstawy, co pozwoli nam w początkach drugiego półrocza przekierować ją z południowej części obszaru górniczego do zakładu przeróbczego na Staszicu – mówi dyrektor kopalni Wieczorek, Andrzej
Płonka. !
NASZ HOLDING
5
W dwóch kopalniach testowano nowe aparaty ucieczkowe
Sprzęt jest dobry,
ale można go poprawić
17 października do 9 grudnia 2016 w kopalniach Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic
przeprowadzono testy dziesięciu aparatów
ucieczkowych 1PVM KS, które dotychczas
nie były stosowane w Katowickim Holdingu Węglowym. Pracownicy – przeszkoleni
z obsługi tych aparatów – nosili je ze sobą,
przy normalnym wykonywaniu zadań
pod ziemią.
Po zakończeniu okresu testowania przedstawili swoje opinie. Ocenili, iż aparaty są
lżejsze od stosowanych obecnie, mimo to
ich obudowa sprawia wrażenie solidnej.
Podczas noszenia dobrze przylegają do ciała, paski, którymi są mocowane, można łatwo regulować. Podkreślali także, że wskaźnik szczelności jest widoczny i dobrze czytelny.
Kolejną próbę stanowiło użycie aparatów
w symulowanym wycofaniu z rejonu zagrożonego. Nie zlecono tego jednak ratownikom, a pracownikom, podczas symulowanego pożaru i ucieczki z jego miejsca. Przeprowadzono to w obu kopalniach.
Po otwarciu aparatów worki napełniły się
tlenem z naboju inicjującego reakcję masy
tlenotwórczej. Po godzinie oddychania tlenem wytwarzanym przez aparaty, czyli
po czasie nominalnym, pracownicy wycofujący się podziemnymi wyrobiskami, stanowiącymi drogę ucieczkową, stwierdzili że
mogą nadal z nich korzystać. Jeden z aparatów umożliwił dalsza ewakuację przez kolejne 24, drugi – przez 30 minut, czyli wyraźnie więcej niż jest wymagane. Ale jeden
z pracowników stwierdził, że u niego brakło
powietrza po 53 minutach intensywnego
marszu z pełnym obciążeniem.
W ogólnej ocenie – nie było oporów
w oddychaniu, powietrze nie nagrzewało się
nadmiernie.
Od
Jeden z górników, testujących
ukraińskie aparaty ucieczkowe, Dawid
Kudzia z kopalni Mysłowice-Wesoła,
podkreślał, że 1PVM KS jest lżejszy
o kilogram od dotychczas używanego
aparatu.
– Nosiłem aparat przez miesiąc i ogólnie
mam dobre wrażenie – mówi Dawid Kudzia
z oddziału MD-1 w kopalni Mysłowice-Wesoła. – Jest lżejszy od tych, których normalnie używamy, a różnicę miedzy 3, a 4 kilo
jednak czuć, gdy się idzie z pełnym wyposażeniem, sprzętem. Przećwiczyłem też jego
wykorzystanie w konkretnych warunkach.
To była symulacja, ale przecież tylko tak
można to przećwiczyć.
Nieco ponad 13 tysięcy
STAN ZATRUDNIENIA W KATOWICKIM HOLDINGU WĘGLOWYM SA NA 31 GRUDNIA 2016
ROKU WYNIÓSŁ 13 036 OSÓB, Z CZEGO:
KWK Mysłowice-Wesoła – 4150 pracowników
KWK Wieczorek – 1935 pracowników
KWK Wujek – 2913 pracowników
KWK Murcki-Staszic – 3816 pracowników
Biuro Zarządu – 222 pracowników
Zatrudnienie w stosunku do stanu na koniec 2015 roku obniżyło się o 1045 osób i rozkładało się równomiernie we wszystkich miesiącach 2016 roku. Główną przyczyną obniżenia
zatrudnienia były odejścia na emerytury – 784 osoby, oraz pozostałe zwolnienia poza górnictwo (porozumienia stron, wypowiedzenia, dyscyplinarne, wygaśnięcia umowy itp.) – 307
osób.
Na koniec 2016 roku w stanie zatrudnienia pozostawało 112 pracowników, którzy potencjalnie do 31.12.2016 roku nabyli uprawnienia emerytalne. W tym piętnaście osób, chronionych z tytułu art. 32 ustawy o związkach zawodowych oraz pełnienia funkcji społecznego inspektora pracy.
Pozostałych 97 pracowników, którzy nabyli uprawnienia emerytalne jest w trakcie weryfikacji uprawnień do emerytury przez ZUS, co trwa do 2 miesięcy.
W poszczególnych kopalniach zatrudnienie w tej grupie przedstawia się następująco:
w KWK Mysłowice-Wesoła – 21 osób, w KWK Wieczorek – 13 osób, w KWK Wujek – 50
osób w KWK Murcki -Staszic – 24 osoby. Spośród tych osób 92 zatrudnione są pod ziemią, a 20 osób pracuje na powierzchni. Spośród pracowników dołowych 31 jest pracownikami kadry inżynieryjno-technicznej (dozór kopalń). !
Otwiera się podobnie jak KA: ściągnąć
obudowę, wyciągnąć zawór. Tak jak podał
przedstawiciel producenta, na początku
trzeba było zrobić pięć, sześć głębokich wydechów, żeby worek się napełnił.
Użytkownicy wymienili też jednak kilka
elementów, które dobrze by było poprawić:
" obudowa jest lekka i może dlatego podatna na zarysowania; warto sprawdzić jej
wytrzymałość;
" zbyt wąski pasek mocujący – wciska
się w ramię; sugerowane rozwiązanie to
podkładka, lub poszerzenie;
" może jakiś pokrowiec, by zabezpieczał
nie tyle obudowę, co plombę; w zasadzie nie
powinna się zerwać, ale przy przeciskaniu
się między obudowami i ociosem można o coś zawadzić;
" z uwagi na brak pasa obejmującego,
podczas wycofywania się niskim wyrobiskiem worek oddechowy jest narażony
na uszkodzenie. Ponadto z uwagi na jego
usytuowanie nad aparatem, człowiek korzystający z niego nie widzi co znajduje się bezpośrednio pod jego nogami, nawet w wypadku pochylenia się do przodu.
– Dobrze że przeprowadziliśmy te testy
– ocenia Robert Drwięga, zajmujący się tym
tematem w Biurze Zarządu KHW SA. – To
oczywiście nie przesądza o wyniku przyszłych przetargów, ale mamy pewność, że
sprzęt, w sumie dla nas nowy, odpowiada
naszym potrzebom. !
Pogoda, a sprzedaż
Pogoda nie wpłynęła na sprzedaż węgla
przez kopalnie KHW SA. Poza kilkoma
dniami silnych spadków temperatur, obecna zima nie jest nadmiernie mroźna. Duże
zainteresowanie węglem z KHW trwa nieprzerwanie od października ubiegłego roku.
W rezultacie cała produkcja zaplanowana na rok 2017 została zakontraktowana wcześniej. Umowy zawarte z autoryzowanymi sprzedawcami zobowiązują ich zakupienia całego sortymentu węgli grubych
i średnich.
W wypadku energetyki zawodowej
sprzedaż odbywa się w oparciu o kontrakty
całoroczne z rozpisanymi harmonogramami planowych dostaw. Dlatego kopalnie
KHW nie mają na zwałach zapasów niesprzedanego węgla. To co widać, to przede
wszystkim depozyty – węgiel będący własnością konkretnych odbiorców, a jeszcze
przez niech nie odebrany.
Mimo prowadzenia wydobycia także
w weekendy, nie ma możliwości, by wydobycie gwałtownie wzrosło, choć jak twierdzą handlowcy, ze sprzedażą nie było by
problemu.
Drugim powodem stabilności sprzedaży
jest to, że przy zmianach pogody następuje
zjawisko poślizgu w składaniu zamówień.
Niektórzy z odbiorców, także tych dla których trzymamy węgiel w depozycie, reagują
dopiero wówczas, gdy widzą malejące ilości
zapasów w ich własnych składach. !
6
NASZ HOLDING
Sponiewierane dziedzictwo
FOT. MAREK LOCHER
STANISŁAW TRYBA
z cyklu Historia kopalń
W
nocy z 3 na 4 marca 1896 r. w rejonie szybu Frankenberg wybuchł
pożar, w którym zginęło 115 osób.
Ofiary wydobywano szybem wentylacyjnym
Schwarzenfeld II, a pochowano na cmentarzach w Dębie, Bogucicach i Królewskiej
Hucie (Chorzowie), bowiem w Załężu nie
było jeszcze nawet parafii. Ta straszna tragedia zaowocowała powstaniem parafii Załęskiej oraz budową kościoła p. w. Świętego
Józefa, patrona robotników i dobrej śmierci.
Był to efekt ślubowania złożonego w trakcie
uroczystości pogrzebowych, przez górników kopalni, ich rodzin oraz proboszcza parafii w Bogucicach, księdza Ludwika Skowronka, wielkiego budowniczego kościołów,
kaplic i klasztorów w Katowicach.
W roku 1896, w okresie strajku górników
w Zagłębiu Karwińskim, właściciele kopalni
Kleofas, starając się wykorzystać okazję,
zintensyfikowali obłożenie na poszczególnych zmianach, w tym na zmianie nocnej.
Tej feralnej nocy z 3 na 4 marca 1896 r. zjechało na dół ok. 140 górników (dokładnej
liczby dzisiaj nie sposób ustalić). W szybie
Frankenberg nastąpiła katastrofa. Jak zdołano ustalić, maszynista Karol Kott, nie zachowując należytej ostrożności przy przelewaniu skradzionej nafty do zapalonej lampy,
spowodował pożar. W szybie zapaliła się
drewniana obudowa.
Przebieg pożaru i akcja ratownicza były
bardzo skomplikowane. Scenariusze postępowania zmieniały się w zależności od sytuacji w rejonie poszczególnych szybów,
w których zmieniały się funkcje wdechowe
na wydechowe i odwrotnie. Trzeba pamiętać
o tym, że ówczesna łączność praktycznie
uniemożliwiała koordynację akcji gaśniczo-ratowniczej. Wiele osób odgrywających
główne role w akcji wykazało się bohaterstwem. Byli to przykładowo: sztygar Tomasczewski, sztygar Nieslon, przodowy Tomanek, cieśla Krzyżowski, nadsztygar PietruFOT. WITOLD GAŁĄZKA
Tak grób górników z Kleofasa
wyglądał jeszcze trzy miesiące temu.
ski, nadsztygar Forster, sztygar Waller i inni,
tak z kopalni Kleofas jak i z innych sąsiednich kopalń.
Różne źródła podają, że podczas akcji ratunkowej wydobyto od 104 do 106 ciał. Były
też dalsze zgony zatrutych i poparzonych
górników. Łączną liczbę ofiar różne źródła
określają na 110-115, a nawet 124. Ofiary
zostały pochowane przeważnie w mogiłach
zbiorowych w Dębie, Bogucicach i Chorzowie. Pozostały po nich 72 wdowy i 221 sierot.
Pamięć w ulicach
Podczas pogrzebu, odbywającego się na bogucickim cmentarzu, ks. Ludwik Skowronek w imieniu wiernych z Załęża ślubował
wystawienie w Załężu kościoła wotywnego
pod wezwaniem świętego Józefa – patrona
dobrej śmierci. Ślubowanie zostało wypełnione. Kościół św. Józefa powstał w latach 1898-1900. W jego bocznym ołtarzu
pw. św. Barbary znajdują się tablice z nazwiskami ofiar katastrofy. Ponadto imiona niektórych ofiar katastrofy noszą następujące
katowickie ulice: Szymona Badury, Szymona Borysa, Jerzego Cholewy, Józefa Ciemały,
Leopolda Czoika, Franciszka Dudka, Jakuba
Grządziela, Rafała Kempki, Jana Koczeby,
Macieja Mamoka, Piotra Musialika oraz Jana Piechy.
Według książki „Kopalnia Kleofas 17921992” udokumentowane pochówki ofiar tej
strasznej katastrofy, miały następujący rozkład: cmentarz przy ulicy Brackiej, należący
do Parafii Dąb – 39 górników w mogile
zbiorowej oraz 3 w indywidualnych; cmentarz w Bogucicach, należący do Parafii Bogucice – 40 górników w mogile zbiorowej;
cmentarze w Chorzowie, należący do Parafii
Świętej Barbary – 12 górników oraz Świętej
Jadwigi – 1; na cmentarzu należącym do Parafii Mariackiej – 5; w Kochłowicach – 2;
w Kokocińcu – 1. Miejsc pochowania pozostałych ofiar tej katastrofy nie ustalono.
Ostatnia mogiła
Jedyny pomnik ofiar tej katastrofy uchował
się na zbiorowej mogile na cmentarzu
przy ul. Brackiej. Ufundowała go spółka
Giesche Erben (Spadkobiercy Gieschego),
do której należała kopalnia i połowa miasta.
Na żeliwnej tablicy wypisano nazwiska pochowanych górników. Grób przetrwał dwie
wojny, ale zaczął obracać się w gruzy
po transformacji gospodarczej, gdy w 2004 r.
zamknięto kopalnię Kleofas, która dbała
o mogiłę.
Katowicki Holding Węglowy i kopalnia
Murcki-Staszic jeszcze przez jakiś czas zwyczajowo wysyłały swych pracowników, którzy wykonywali drobne naprawy, kosili trawę i czyścili grób z liści. Jednak w końcu
spękania podmurówki zachwiały ciężkim
krucyfiksem, a ogrodzenie zaczęło pękać
od rdzy. Kwatery cmentarnej nie wpisano
do rejestru konserwatora zabytków, a ponieważ nie opłacono też miejsca, pojawiła się
groźba, że po 20 latach zgodnie z prawem
ponad stuletnie groby zlikwiduje zarządca
cmentarza – miejscowa parafia.
Wprawdzie grób górników w Dębie figuruje pod nr 15/071 w spisie miejsc pamięci
województwa śląskiego, lecz Wojewódzki
Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy wojewodzie nie może zapłacić
za renowację grobu, bo nie jest... wojenny.
Gdy seniorzy z Bractwa Górnośląskiego
upomnieli się (m. in. na łamach Trybuny Górniczej) o górniczy grób, jako pierwsi na wysokości zadania stanęli radni Katowic. Najpierw
w miejscowym planie zagospodarowania
przestrzennego dla Osiedla Tysiąclecia cmentarz przy ul. Brackiej objęto strefą ochrony
konserwatorskiej. Zobowiązuje to właścicieli
miejsc pochówku do zachowania nagrobków
sprzed 1945 r. Ale dla grobu górników marna
to pociecha, bo ten był przecież... bezpański.
W budżecie miasta
Interpelację z prośbą, by miasto przejęło oficjalnie opiekę nad grobem katowickich górników, napisał w 2015 roku do nowego prezydenta Katowic Marcina Krupy przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Forajter (pochodzący z Giszowca były górnik kopalni Staszic). Prezydent, który sam jest synem górnika, zdecydował, że warto obronić pamiątkę
w Dębie i honor Katowic.
W budżecie na 2016 rok miasto Katowice
zarezerwowało na renowację grobu górników 100 tys. zł. To pierwszy taki przypadek
w Polsce, by gmina zobowiązała się do opieki nad górniczą zabytkową mogiłą.
Po przyłączeniu Górnego Śląska do Polski
w 1922 roku, kopalnia, która na powrót przybrała polską nazwę Kleofas, należała do odkupionej przez inwestorów amerykańskich
Spółki Giesche SA, która przejęła majątek
Spółki Spadkobiercy Gieschego, pozostały
po polskiej stronie granicy. Tym samym kopalnia ta przechodziła te same koleje losu, co
kopalnia Wieczorek. W latach 1932-1938
kopalnia była częściowo unieruchomiona.
W czasie II wojny światowej, powrócono
do niemieckiej nazwy Cleophas. W kopalni
zatrudniano jeńców z obozu, będącego filią
obozu w Łambinowicach, a także robotników przymusowych. Byli to Polacy, Rosjanie,
Francuzi, Holendrzy, Ukraińcy i Włosi.
Obok obozu dla robotników przymusowych
pracujących w kopalni Cleophas, były też
w okolicy obozy obsługujące kopalnię Eminencja (Eminenz) oraz hutę Baildon.
Po zajęciu Górnego Śląska przez Armię
Radziecką, kopalnia wraz z całym Załężem,
znajdowała się pod sowiecką administracją
wojenną. Pamięć historyczna o tych trudnych czasach jest obecnie wypełniana pracami historyków i popularyzatorów historii.
Od maja 1945 roku kopalnia należała do Katowickiego Zjednoczenia Przemysłu Węglo-
wego. Również w okresie powojennym
w kopalni pracowali robotnicy przymusowi,
najpierw jeńcy, tym razem Niemcy, a później
również Polacy, uznani za wrogów PRL.
W 1974 roku połączono ją z kopalnią Gottwald. Połączone kopalnie funkcjonowały
pod nazwą Gottwald, na cześć czeskiego komunisty, do 1990 roku, kiedy to przywrócono nazwę Kleofas.
W Holdingu
W 1993 roku kopalnia weszła w skład Katowickiego Holdingu Węglowego SA.
Z dniem 1.07.1996 roku połączono ją z kopalnią Katowice. Od tego momentu funkcjonowała ona jako ruch kopalni Katowice-Kleofas. Po zlikwidowaniu w roku 1999 wydobycia na ruchu Katowice, kopalnia pozostała
przy nazwie Katowice-Kleofas, z tym że wydobycie uzyskiwano jedynie z rejonu dawnej
kopalni Kleofas. Kopalnia została zlikwidowana w roku 2007.
Do lat 80-tych ubiegłego wieku z kopalni
wywożono kamień kolejką wąskotorową
na tzw. burloch między ulicami Wiśniową
i Bocheńskiego. Z czasem usypano hałdę,
na której obecnie znajduje się katowicki bazar, targowisko z warzywami i owocami oraz
hala „Makro”. Całość hałdy przecięła ul. Kolońska.
Kończąc tę historię, należy dodać, iż na terenach pokopalnianych stopniowo powstaje
nowe zagospodarowanie, jak np. pawilony
handlowe, parkingi, budynki spółek, itp...
Kopalnia ta nie miała jednak szczęścia. Dzisiaj, wiele lat po likwidacji Kleofasa, większość terenów, na których zlokalizowane
były obiekty kopalniane, nadal czeka na nowego gospodarza. Przyczyniły się do tego
niezbyt fortunne decyzje związane z zabezpieczeniem obligacji wyemitowanych przez
KHW SA, ustanowionym m.in. na terenach
i obiektach kopalni. Zablokowało to na lata
jakiekolwiek racjonalne działania wobec
tych terenów. Stworzyło to raj dla złomiarzy,
działających w zorganizowanych grupach,
wyposażonych w sprzęt ciężki, z którymi nie
radziły sobie służby ochrony Holdingu, ani
nawet Policja. W końcu udało się w ostatnich latach uwolnić tereny po kopalni Kleofas ze zbędnych resztek budynków, budowli i obiektów inżynieryjnych. Miejmy nadzieję, że teraz znajdzie się sposób na kompleksowe ich zagospodarowanie i zapewnienia
im „drugiego życia”. !
NASZ HOLDING
7
Zmiany kadrowe
w grudniu
! mgr inż. Artur Białecki awansował na
stanowisko inżyniera ds. bhp i
szkolenia.
! mgr inż. Krzysztof Kozieł awansował
na stanowisko inżyniera ds. bhp i
szkolenia.
! inż. Mariusz Grylak awansował na
stanowisko nadsztygara
mechanicznego-kierownika oddziału
MD-2
! inż. Sebastian Kania awansował na
stanowisko nadsztygara górniczego kierownika oddziału WPR
! inż. Dawid Mika awansował na
stanowisko nadsztygara bhp ds.
elektrycznych
GRATULUJEMY!
Założenia, plany
i wyzwania w roku 2017
Na emeryturę!
ROMAN GĄSKA
naczelny inżynier, I zastępca KRZG
umaryczne wydobycie KWK Mysłowice-Wesoła w 2016 roku wyniosło 2 923 tys. ton węgla (tj. 11 599
ton/dobę). W 2016 roku wykonaliśmy 14 431 m wyrobisk górniczych, a tym
samym wskaźnik natężenia robót przygotowawczych wyniósł 4,94 m/1000 ton. Przeciętne zatrudnienie w roku 2016 wyniosło 4259 osób (tym samym zmniejszyło się
o 75 osób w stosunku do 2015 roku),
a wskaźnik wydobycia węgla handlowego
na 1 zatrudnionego wzrósł do wartości 686
ton/osobę (tj. o 12 ton/osobę więcej w stosunku do 2015 roku).
Przedstawiony powyżej skrócony zarys
wyników i osiągnięć KWK Mysłowice-Wesoła w 2016 r. pozwala na pozytywne podsumowanie tego okresu, pomimo występujących utrudnień w ruchu zakładu górniczego spowodowanych licznymi zagrożeniami naturalnymi.
W ubiegłym roku udało się doprowadzić
do likwidacji pól pożarowych w partii Dw
(w rejonie ściany 560) i w partii Dz (w rejonie projektowanej ściany 523), dzięki czemu
w bieżącym roku można podjąć w tych partiach ponownie roboty górnicze i uruchomić eksploatację.
Do sukcesów należy również zaliczyć
bezpieczną likwidację ściany 124 w pokładzie 510, prowadzoną w szczególnie zagrożonym pożarowo rejonie kopalni. Skutecznie również przeprowadzono eksploatację
i częściowy demontaż wyposażenia ze ściany 576 w warunkach podwyższonego zagrożenia pożarowego. Należy zwrócić również uwagę na szybkie udostępnienie pokładu 510 w partii B3, dzięki czemu kopalnia
pozyskała dodatkowe pole wydobywcze,
a dzięki sprawnemu wykonaniu robót
wiertnicznych i odwodnieniu zrobów ściany 01Aw (zbiornik o pojemności blisko 90 000 m3) możliwe było przyśpieszenie rozruchu ściany 02Aw o około 1 miesiąc. Prowadzono również intensywne roboty związane z rozbudową instalacji do podawania podsadzki w celu zwiększenia
możliwości w zakresie zwalczania zagrożenia pożarowego. W tym celu zmontowano
ok. 3400 m rurociągu podsadzkowego łączącego szyb Wschodni I z partią D.
S
Należy pamiętać, że roboty górnicze w 2016
roku prowadzone były i nadal będą w otoczeniu istotnych zagrożeń naturalnych m.in.
w IV kategorii zagrożenia metanowego, III stopniu zagrożenia tąpania-
W oparciu o pokłady
510 i 416
Przeciętne zatrudnienie w roku 2017 prognozowane jest na poziomie 4086 osób.
Zgodnie z projektem PTE na rok 2017 podstawowe wskaźniki produkcji wynoszą odpowiednio: średnie wydobycie dobowe
z jednej ściany 3800 ton/dobę, wydobycie
węgla handlowego na 1 zatrudnionego 788
ton/osobę, a wskaźnik natężenia robót wynosi 4,61 m/1000 ton.
Podstawowe założenia planu techniczno-ekonomicznego KWK Mysłowice-Wesoła
w zakresie parametrów jakościowych eksploatowanego złoża wynoszą średnio: kaloryczność Q = 29 699 kJ/kg, zapopielenie
A = 6,7 % oraz zawartość siarki na poziomie
S = 0,4 %, dzięki czemu kopalnia może zaoferować swym klientom jeden z najlep-
szych i najbardziej poszukiwanych węgli
energetycznych w kraju.
Podobnie jak w latach ubiegłych eksploatacja w roku 2017 realizowana będzie
w oparciu o pokład 510, którego wydobycie
stanowić będzie około 77% wydobycia całkowitego, oraz pokład 416, którego udział
w wydobyciu całkowitym wyniesie około 23%.
Eksploatacja pokładu 510 prowadzona
będzie we wszystkich udostępnionych partiach tego pokładu tj.:
w partii Aw ścianą 02Aw,
w partii D ścianami 554, 555 i 523,
w partii B ścianami 577 i 588.
Natomiast eksploatacja pokładu 416 prowadzona będzie w dalszym ciągu w rejonie
partii Az tego pokładu kolejno ścianami 410
i 413.
Podstawowe dane techniczne wyrobisk
wybierkowych KWK Mysłowice-Wesoła
planowanych do wybierania w roku 2017:
! Ściana 02Aw, prowadzona w partii
A wschód pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem
stropu. Ściana ta eksploatuje warstwę przystropową pokładu 510. Średnie nachylenie
pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany około 6 st. Wysokość ściany 02Aw wynosi do 3,0m, jej długość 139m, a planowany wybieg 730m, po którym ściana osiągnie
linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 02Aw realizowana będzie w I i II kwartale 2017 roku.
Dokończenie na str. 8-9
#
W obliczu zagrożeń
mi, II i III stopniu zagrożenia wodnego, wysoki nadal będzie również poziom zagrożenia pożarowego co wynika z prowadzenia
robót w pokładach o średniej i dużej skłonności do samozapalenia.
Ponadto należy zaznaczyć, że wiele robót
prowadzonych jest poniżej poziomu 865 m,
osiągając maksymalną głębokość do około 960 m, co objawia się zwiększonym zagrożeniem klimatycznym.
W roku 2017 zgodnie z projektem planu
techniczno-ekonomicznego planowane jest
wydobycie na poziomie 3 220 tys ton,
tj. 12 932 ton/dobę. Roboty udostępniająco-przygotowawcze określa się na poziomie 14 850 m.
Wykaz pracowników zwolnionych na emeryturę w grudniu 2016 r.:
Justyna Berkowska
JMZ/pow
Tadeusz Bończyk
MM-1
Gabriel Osoba
MEE-2
Michał Witkowski
TDK
Adam Włoka
TTD
Stanisław Bobruś
JPS-1/pow
Grzegorz Jarosz
WPR
Krystyna Kępa
JPS-1/pow
Barbara Kudera
JPS-1/pow
Leszek Pajdzik
MEE-1
Janusz Stolorz
BHP
Irena Szczepaniak
JPS-1/pow
Adam Pruś
KG-4
Urszula Sablik
EZ/pow
Bernard Chrapiński
MM-1
Anna Breske
JPS-1/pow
Andrzej Kwasniewski
TDK
Krzysztof Lewandowski PRP-2
Grzegorz Bogucki
MEE-2
Mirosław Gacek
MM-1
Andrzej Kaszyca
TTDM
Mariusz Korepta
TTD
Janusz Mrzygłód
JPR/pow.
Andrzej Pawłowski
WWO
Dariusz Skrzypa
WWO
Sławomir Wojtek
MDTO-3
Anna Zwolińska
JPS-1/pow
Dariusz Ziob
PRP-3
Grażyna Czempik
JMZ/pow
Grzegorz Bibrzycki
TTD
Zbigniew Ogórek
TTD
Krzysztof Ślązak
JMZ/pow
Bogdan Hajduk
MDTO-4
Bogdan Becher
WMO
Henryk Jurek
MDTO-1
Mariusz Walęcki
TDK
Podsumowanie
W okresie od stycznia do grudnia 2016 r.
w KHW SA KWK Mysłowice-Wesoła odnotowano 89 wypadków przy pracy wśród
pracowników kopalni. Wszystkie wypadki
spowodowały czasową niezdolność do pracy (tzw. wypadki lekkie).
W porównaniu z analogicznym okresem
roku 2015 nastąpiło zmniejszenie ogólnej
liczby wypadków o 3 (od I do XII 2015 roku
odnotowano 92 wypadki lekkie). W ww.
miesiącach nie odnotowano wypadków
ciężkich i śmiertelnych.
Szczegółowe zestawienie wypadków
w poszczególnych oddziałach oraz ich przyczyny wg klasyfikacji WUG są dostępne
w ISO. Każdy pracownik ma również możliwość zapoznania się z cotygodniowym
szkoleniem BHP dzwoniąc pod numer kopalniany wew. 5444, 6121, 6122, 6123. "
8
NASZA KOPALNIA
NASZ HOLDING
Bezpieczny Oddział 2016 - KG-1
Po zakończonym przeglądzie stanowisk
pracy, który w tym roku w naszej
kopalni odbył się w dniach 5-9.12.2016
r., przeprowadzony został – zgodnie
z poleceniem nr 29/2016 dyrektora KWK
Mysłowice-Wesoła z dnia 24.11.2016 r.
– konkurs „Bezpieczny Oddział”.
Komisja konkursowa
pod przewodnictwem naczelnego
inżyniera, zgodnie z kryteriami
zawartymi w przedmiotowym poleceniu,
wyłoniła zwycięzcę konkursu, którym
w tym roku został oddział KG-1.
Dla każdego pracownika oddziału KG-1
z wyłączeniem osób określonych
w niniejszym poleceniu zostanie
przyznana nagroda pieniężna
w wysokości 500 złotych (brutto).
W dniu 4 stycznia br. dyrekcja kopalni
wręczyła symboliczne dyplomy
przedstawicielom zwycięskiego
oddziału KG-1. #
Na zdjęciu od lewej: naczelny inżynier Roman Gąska, zastępca dyrektora ds. pracowniczo-ekonomicznych Iwona
Szychowska, przodowi brygad ścianowych – Grzegorz Juszczyk, Marcin Bożentka, Adrian Rutkowski, Sławomir Budziosz,
oddziałowy społeczny inspektor pracy Bogusław Bojdys, nadsztygar górniczy Piotr Klonek, dyrektor kopalni Jacek Szuścik.
Ochrona układu oddechowego
14 grudnia 2016 r. na cotygodniowym pouczeniu BHP odbyły się dwa pokazowe
szkolenia (o godz. 6.00 oraz o godz. 13.00)
z zakresu prawidłowego stosowania
ochron indywidualnych. Omawiana tematyka to: Ochrona układu oddechowego
– zagadnienia dotyczące świadomości zagrożeń dla układu oddechowego w górnictwie. Test prawidłowego dopasowania
ochrony układu oddechowego z wykorzystaniem urządzenia TSI Portacount. Ponadto poruszone zostały zagadnienia dotyczące świadomości zagrożeń ze strony hałasu.
Zakres tematyczny szkoleń obejmował
pełny instruktaż, dotyczący stosowania
środków ochrony indywidualnej, a mianowicie:
1. Właściwe użytkowanie ochron układu
oddechowego – używaj zawsze będąc w zagrożeniu.
2. Dobór właściwego rozmiaru półmaski
– półmaski 3M produkowane są w trzech
rozmiarach, wybór właściwego rozmiaru
umożliwia zachowanie kompatybilności
z ochronami wzroku oraz uzyskanie właściwej szczelności dopasowania do twarzy.
3. Sprawdzenie stanu technicznego półmaski oraz rozpoznanie kiedy należy wymienić filtry.
4. Ilościowy test szczelności dopasowania półmaski do twarzy z wykorzystaniem
urządzenia TSI Portacount.
Dodatkowo tematy pokazu obejmowały:
– dążenie do właściwego dopasowania półmaski jednorazowego i wielokrotnego użyt-
ku – test szczelności po każdym ponownym założeniu półmaski na twarz;
– prawidłowe zakładanie półmaski oraz
wkładek przeciwhałasowych;
– porównanie wyników szczelności przy
prawidłowo i nieprawidłowo założonej;
– kompatybilność ochron układu oddechowego z ochroną wzroku (gogle, okulary). #
Dokończenie ze str. 7
! Ściana 554 prowadzona w partii D wschodniej pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie podłużnej z zawałem stropu. Ściana ta eksploatowała będzie warstwę przyspągową pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 554 wynosić będzie do 4,0m, jej długość 208m, a planowany wybieg 395m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 554 realizowana będzie
w I i II kwartale 2017 roku.
! Ściana 588 prowadzona w partii B wschód pokładu 510
systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem
stropu. Ściana ta eksploatowała będzie przyspągową warstwę
pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 588 wynosić będzie do 4,5m, jej długość 260m, a planowany wybieg 480m,
po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja
ścianą 588 realizowana będzie w II-IV kwartale 2017 roku.
! Ściana 410 prowadzona w partii A zachodniej pokładu 416 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem stropu. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 410
wynosić będzie do 3,4m, jej długość 150m, a planowany wybieg 640m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania.
Eksploatacja ścianą 410 realizowana będzie w II i III kwartale 2017 roku.
! Ściana 577 prowadzona w partii B zachód pokładu 510
systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem
stropu. Ściana ta eksploatowała będzie warstwę przystropo-
wą pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 577
wynosić będzie do 4,5m, jej długość 138/102m, a planowany wybieg 450/90m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 577 realizowana będzie
w III i IV kwartale 2017 roku.
! Ściana 523, prowadzona w partii D zachód pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem stropu. Ściana ta eksploatowała będzie warstwę
przyspągową pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu
w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość
ściany 523 wynosić będzie do 4,5m, jej długość 266m, a planowany wybieg 520m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania. Eksploatacja ścianą 523 realizowana będzie
w IV kwartale 2017 roku.
! Ściana 413 prowadzona w partii A zachodniej pokładu 416 systemem ścianowym w odmianie poprzecznej z zawałem stropu. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 410
wynosić będzie do 3,4m, jej długość 170m, a planowany wybieg 1345m, po którym ściana osiągnie linię zatrzymania.
Eksploatacja ścianą 413 realizowana będzie w IV kwartale 2017 roku i kontynuowana będzie w roku 2018.
! Ściana 555 prowadzona w partii D wschodniej pokładu 510 systemem ścianowym w odmianie podłużnej z zawałem stropu. Ściana ta eksploatowała będzie warstwę przyspągową pokładu 510. Średnie nachylenie pokładu w parceli eksploatacyjnej tej ściany wynosi 6 st. Wysokość ściany 555 wynosić będzie do 4,0m, jej długość 170m, a planowany wybieg 360m, po którym ściana osiągnie linię zatrzy-
mania. Eksploatacja ścianą 555 realizowana będzie
od IV kwartału 2017 roku.
Zaplanowany postęp robót przygotowawczych KWK Mysłowice-Wesoła w roku 2017 wynosi 14 850 m. Podobnie jak
w roku poprzednim zakres robót przygotowawczych obejmować będzie wyrobiska drążone zasadniczo w pokładach 510, 501 i 416 oraz roboty kamienne.
Największa koncentracja robót wystąpi w pokładzie 510
gdzie planujemy wykonać ok. 39% robót przygotowawczych
w celu rozcięcia ścian 03Aw, 554, 555, 577 i 588.
Duże natężenie robót będzie również występować w:
– partii Az pokładu 416 (ok. 31%) – rozcięcie ścian 410 i 413.
– partii Az w pokładzie 501 (ok. 20%) – rozcięcie ściany 512
planowanej do uruchomienia w 2018 roku.
Blisko 10% robót realizowanych będzie jako roboty kamienne w celu kontynuowania rozbudowy poziomu 865 m
oraz udostępnienia partii C z pokładu 416 Az. Na uwagę
w tym miejscu zasługuje fakt, że wymieniony powyżej zakres robót przygotowawczych określony na potrzeby utrzymania bieżącej produkcji, jako zadanie o najwyższym priorytecie, realizowany będzie w zdecydowanej większości
przez załogę własną (około 74%).
Do strategicznych zadań w zakresie robót przygotowawczych na 2017 należy zaliczyć udostępnienie i zbadania partii C gdzie łącznie w pokładach 416, 501 i 510 zalega około 53 mln ton węgla, a podjęcie eksploatacji w tej partii przewiduje się w 2020 roku.
Rok 2017 dla KWK Mysłowice-Wesoła niesie konieczność utrzymania dużego natężenia robót likwidacyjno-zbrojeniowych.
"
"
Założenia, plany i wyzwania w roku 2017, w ocenie naczelnego inżyniera
NASZ HOLDING
NASZA KOPALNIA
9
Kasa Pośmiertna
Uwaga. Ważna informacja dla emerytów
i rencistów. Od stycznia 2017 r. następują
zmiany w wysokości opłat składek Kasy Pośmiertnej:
– dla emerytów i rencistów składka
wynosi 150 zł na rok
– dla pracowników i firm obcych
– 15 zł na miesiąc
Od stycznia 2017 r. członkostwo w Kasie
Pośmiertnej jest nieobowiązkowe. Wszystkim opłacającym Kasę Pośmiertną
przy PKZP KWK Mysłowice-Wesoła przypominamy, że składkę na Kasę Pośmiertną
w wys. 150 zł można wpłacać na rachunek
bankowy nr:
65 1560 1111 2023 7128 7000 0002
W nazwie odbiorcy wpisując: PKZP
KWK Mysłowice-Wesoła Mysłowice ul.
Kopalniana 5.
W nazwie zleceniodawcy wpisujemy własne dane! Ważne, aby w tytule wpłaty wpisać: Kasa Pośmiertna 2017 oraz koniecznie
indywidualny numer karty. Dla Wesołej jest
to zielony numer w prawym górnym rogu
legitymacji, dla Mysłowic jest to niebieski
numer w prawym górnym rogu legitymacji,
dla Tychów jest to czerwony numer na dole
legitymacji.
Szczegółowe informacje można również
uzyskać w siedzibie PKZP KWK Mysłowice-Wesoła pok. nr 8, parter w cechowni kopalni, oraz telefonicznie pod numerem 32 317 5681. !
Informacja o stanie zatrudnienia i fluktuacji pracowników w roku 2016 (stan
na 31 grudnia 2016 r.):
Liczba pracowników ogółem – 4150 osób
Od początku roku zwolniono – 344 osoby
(296 – dół, 48 – powierzchnia), w tym
na emeryturę przeszło 224 osoby, alokacja
– 26, inne – 94.
Przyjęto 179 osób (164 -dół, 15 – powierzchnia), w tym alokacja – 139 osób,
absolwenci szkół średnich – 30, wyższych
– 4, inne – 6. !
Założenia, plany i wyzwania w roku 2017, w ocenie naczelnego inżyniera
"
Przedmiotowe roboty realizowane będą we wszystkich rejonach eksploatacyjnych kopalni i obejmować będą następujące zadania:
– zbrojenie ścian 554, 588, 410, 413, 577, 523 i 555 (razem 7 zbrojeń),
– likwidacje ścian 511, 415, 02Aw, 554, 410, 588 (razem 6
likwidacji).
Wartość usług realizowanych w roku 2017 na potrzeby kopalni Mysłowice-Wesoła w zakresie robót górniczo-wiertniczych planowana jest na poziomie ok. 21 mln zł. W tej kwocie zasadniczą część stanowią koszty realizacji planowanych
robót przygotowawczych związanych z drążeniem (rozcięcie
ściany 512 w pokładzie 501 Az i wykonanie chodnika 588 dla
ściany 588 w pokładzie 510 w partii B3) oraz przebudową
głównych wyrobisk transportowych i wentylacyjnych.
Pozostała część kosztów usług wiertniczo-górniczych kopalni skierowana w szczególności zostanie na obsługę następujących zadań:
– roboty związane z remontami wyciągów szybowych,
– przeglądy sekcji obudowy zmechanizowanej,
– roboty wiertnicze dla odwadniania zbiorników wód
podziemnych, badań złoża w partii C, wykonywania otworów technologicznych.
W roku 2017 KWK Mysłowice-Wesoła zamierza realizować plan zadań inwestycyjnych o łącznych nakładach na poziomie 114 mln zł. Podstawowe zadania inwestycyjne w tym
roku stanowią:
– rozbudowa instalacji do wytwarzania podsadzki hydraulicznej oraz podawania mieszaniny rekonsolidacyjnej
w rejonie szybów Wacław i Wentylacyjny II obejmująca mię-
dzy innymi zabudowanie rurociągu 150 mm w szybie Wacław, rurociągu 185 mm w szybie Wentylacyjny II z powierzchni do poz. 465 m, następnie wykonanie otworu łączącego poziom 465m i 665m dla przeprowadzenia rurociągu 185 mm, budowa rurociągów podsadzkowych
na poz. 665 m,
– rozbudowa poziomu 865 m w celu uruchomienia układu głównego odwodnienia oraz węzła transportowego,
– udostępnienie i zbadanie partii C z pokładu 416 Az w celu zbadania zalegania pokładów 416, 501 i 510,
– kontynuacja rozbudowy instalacji do podawania podsadzki i mieszaniny rekonsolidacyjnej w części wschodniej
kopalni poprzez zabudowę rurociągu podsadzkowego
od szybu Wschodniego I do partii D a następnie Aw (docelowo około 6,3 km),
– przebudowy wyrobisk transportowych w celu poprawienia bezpieczeństwa załogi oraz zwiększenia zdolności
układów transportowych (około 1 km wyrobisk),
– kontynuacja procedur mających na celu uruchomienie
układu klimatyzacji centralnej w celu poprawienia warunków pracy w rejonach prowadzonych robót górniczych,
– rozbudowę układów transportowych ze szczególnym
uwzględnieniem transportu załogi w celu wydłużenia efektywnego czasu pracy,
– modernizację obiektów podstawowych, zwłaszcza szybów i wyciągów szybowych oraz infrastruktury energomechaniczej pod kątem zwiększenia pewności ruchowej oraz
bezpieczeństwa.
W celu realizacji założonych w PTE celów ekonomicznych podejmowane będą dalsze działania w celu podnosze-
nia walorów jakościowych węgla, a w szczególności uzyskiwania grubych i średnich sortymentów węgla handlowego
w ilości nie mniejszej niż 30% wydobycia oraz kaloryczności miałów surowych na poziomie powyżej 23 000 kJ/kg.
Najistotniejsze utrudnienia z jakimi będziemy musieli się
zmierzyć, poza koniecznością sprostania istniejącym obecnie uwarunkowaniom rynkowym, to utrudnienia organizacyjne, polegające na dużym natężeniu robót likwidacyjno-zbrojeniowych, dużym natężeniu robót przygotowawczych,
a także konieczność funkcjonowania zasadniczo w oparciu
o istniejący park maszynowy, utrzymywany w wyniku procesów remontowych i modernizacyjnych.
W tym miejscu pragnę raz jeszcze podziękować całej załodze KWK Mysłowice-Wesoła za dotychczasowe odpowiedzialne wykonywanie obowiązków zawodowych oraz
widoczną zespołową determinację, które przekładają się
na osiągany wynik końcowy.
Życzę wszystkim pracownikom w roku 2017, aby wkład
w bezpieczne i sprawne funkcjonowanie kopalni w połączeniu z dotychczasowym zaangażowaniem, po raz kolejny
udowodnił wysoką pozycję naszej kopalni w gronie podmiotów branży górniczej oraz potwierdził umiejętność
sprawnego jej funkcjonowania w ramach gospodarki rynkowej.
Aktualna sytuacja kopalni w sferze technicznej i ekonomicznej, posiadana infrastruktura, wielkość i jakość złoża,
pozwalają z optymizmem planować dalszy rozwój kopalni
na kolejnych minimum 40 lat funkcjonowania, dając poczucie bezpieczeństwa zatrudnionej załogi KWK Mysłowice-Wesoła. !
10
NASZA KOPALNIA
NASZ HOLDING
Najważniejszy pierwszy krok!
dzisiejszym wydaniu naszej gazetki przedstawiamy pracowników ostatniego działu podlegającego
z-cy dyrektora ds. pracowniczo-ekonomicznych,
pani Iwonie Szychowskiej. Jest to Dział Adaptacji Zawodowej (ARZ), do którego należy: organizacja procesu poznawania firmy i identyfikacji zawodowej, organizacja i nadzór
nad realizacją części praktycznej kursów, weryfikowanie,
rejestrowanie, wyrabianie i wydawanie upoważnień zawodowych.
Audytorzy certyfikujący KHW SA, pisząc o mocnych
stronach organizacji KWK Mysłowice-Wesoła podkreślili
m. in.: „Dobrze przemyślany i dobrze dokumentowany program adaptacji pracowników oraz jego monitorowanie”.
Dział Adaptacji Zawodowej w KWK Mysłowice-Wesoła
liczy 3 osoby: Krzysztof Izydor – kierownik działu
Kinga Nowacka – główny specjalista
Michał Pałys – starszy inspektor
Adaptacja zawodowa pracowników jest ostatnią fazą procesu selekcji i rekrutacji i polega na wprowadzeniu pracownika do organizacji i wdrożenia go do zadań. Jest to więc
złożony proces ekonomiczny, socjologiczny i psychologiczny. Celem adaptacji jest jak najszybsze i bezkonfliktowe
włączenie nowego pracownika do organizacji oraz jej życia
społecznego. Niewłaściwie przeprowadzony proces adaptacji może negatywnie wpłynąć na przebieg indywidualnej kariery zawodowej nowego pracownika, jego stan zdrowia,
a w efekcie na funkcjonowanie całej organizacji.
W
Szczególnie istotne jest zadbanie o właściwą adaptację
zawodową młodych pracowników, gdyż są to osoby, którym
brakuje odpowiedniego doświadczenia zawodowego. Ponadto młodych pracowników charakteryzuje niższy poziom
kultury bezpieczeństwa, rozumianej jako zbiór przekonań,
uznawanych wartości i norm zachowań w zakresie ochrony
zdrowia i bezpieczeństwa pracy. Dlatego jednym z podstawowych zadań adaptacji zawodowej jest kształtowanie ta-
kich postaw i zachowań nowych pracowników, które pozwolą im bezpiecznie i odpowiedzialnie wykonywać pracę
na przydzielonych stanowiskach.
Dobrze zorganizowany proces adaptacji zawodowej przyczynia się do zredukowania napięcia i stresu odczuwalnego
przez osoby rozpoczynające pracę. Nowi pracownicy doświadczają znacznych niejasności wchodząc pierwszy raz
do nowego środowiska pracy i odczuwają wysoki poziom
lęku związany z wykonaniem powierzonych im obowiązków
i ogólnym dopasowaniem. Ponadto wchodząc do organizacji muszą sobie radzić z następującymi przyczynami przeżywanego szoku:
– muszą sobie radzić z różnicami pomiędzy własnymi oczekiwaniami a rzeczywistością, z którą mają do czynienia;
– nie mają odpowiedniej rutyny i doświadczenia potrzebnego do współdziałania z innymi i przewidywania ich reakcji;
– oczekiwania wobec nowych pracowników są na tyle niejasne, że początkowo nie potrafią się oni zidentyfikować ani
ze swoją pracą, ani jakąkolwiek działalnością organizacyjną.
Dlatego prawidłowo przeprowadzony proces adaptacji
umożliwia pracownikowi poznanie pełnej organizacji: jej
celów, struktury, zasad funkcjonowania, kultury organizacyjnej, założeń systemu motywacyjnego, przybliża zakres
zadań, oczekiwań związanych z pracą na danym stanowisku. Dobrze zaadoptowani pracownicy zostają w firmie,
mają jasną wizję swej roli i miejsca oraz szybciej wnoszą
swój wkład w jej rozwój. !
Biesiada ratowników
7 listopada w hotelu Trojak w Mysłowicach swoją biesiadę zorganizował ZZ Ratowników
Górniczych w Polsce KWK Mysłowice-Wesoła. Po przywitaniu wszystkich gości przez
przewodniczącego związku Łukasza Jarawki, wręczono odznaczenia, które otrzymali:
srebrny medal CSRG - Mariusz Hrabia, brązowe medale CSRG - Przemysław Woźniczko,
Dawid Wójcik, Daniel Bernacki, Kamil Skrobek, Grzegorz Błoniarczyk, Łukasz Łuszcz.
Medale ZZRG za działalność związkową otrzymali: Mateusz Wziontek, Artur Gałązka,
Jarosław Skręt, Krzysztof Obertyn. Najwyższe wyróżnienie - sztylet ratowniczy w Zasłudze
Za Krzewienie Postaw Ratowniczych, Działalność Na Rzecz Rozwoju Ratownictwa
Górniczego i Postawę Godną Ratownika Górniczego - na wniosek zarządu krajowego
otrzymali: Roman Gąska, Tomasz Płatek, Krzysztof Ostrowski, Sylwester Kucharski.
Po części oficjalnej rozpoczęła się wspaniała biesiada, a 250 biesiadników wyśmienicie
bawił kabaret „Jestem” z Piekar Śląskich. W super atmosferze przy dobrym jedzeniu i
uzupełnianych na bieżąco trunkach, uczestnicy ratowniczej biesiady bawili się do białego
rana. !
Zabawa – pierwsza klasa
Mają panowie swoją karczmę piwną, mają też panie swój babski comber. 10 grudnia w restauracji Kaprys odbył się II Baski Comber zorganizowany przez Zarząd Związku Zawodowego KADRA. Tematem przewodnim imprezy był powrót do czasów szkolnych, dlatego zabawa rozpoczęła się szkolnym przyrzeczeniem i pasowaniem na ucznia uczestniczek, które
po raz pierwszy gościły na Babskim Combrze. Konkurencje i zabawy odbywały się na zasadzie rywalizacji pomiędzy czterema utworzonymi klasami, a nad dyscypliną czuwały „przewodniczące”.
Panie bawiły się wyśmienicie na lekcjach plastyki, języka śląskiego, matematyki czy w-fu.
Nie zabrakło również ćwiczeń śródlekcyjnych. Po otrzymaniu promocji do następnej klasy,
rozpoczęła się zabawa w ramach Komersu. Wszystkie uczestniczki biorące udział w przygotowanych konkursach otrzymały pamiątkowe upominki ufundowane przez ZZ KADRA.
Imprezę w niezapomnianym stylu prowadził duet „Danuta i Krystian” z Estrady Śląskiej.
Nad całością imprezy czuwały organizatorki Gienia Kisielińska i Jola Dalida Matura. !
Nasza kopalnia
KWK Mysłowice-Wesoła,
cechownia, pok. 18
Redaguje kolegium: Bożena
Ochenkowska - redaktor naczelna,
Tomasz Rozynek.
e-mail: [email protected]
Zamieszczamy odpłatne reklamy
oraz bezpłatne (dla pracowników)
ogłoszenia drobne: sprzedam, kupię,
zamienię (ilość ograniczona - wg
kolejności przyjęcia).
NASZ HOLDING
11
Zmiany kadrowe
Z dniem 2 stycznia 2017 r. mgr inż.
Jacek Albrecht został powołany
na stanowisko głównego inżyniera
górniczego, kierownika Działu
Górniczego, zastępcę kierownika ruchu
zakładu górniczego.
Obecny „główny górniczy” przyszedł
do nas z KWK Wujek, gdzie
od sierpnia 2013 roku także pełnił
funkcję kierownika Działu Górniczego.
Szczęść Boże!
Po raz pierwszy od kilku lat kopalnia przekroczyła wielkość wydobycia ujętą w PTE
Laureaci konkursu BHP
listopad 2016 r.
Ale to już było...
Bezpieczny sztygar miesiąca – nagrodę
w formie pieniężnej o wartości 450 zł otrzymują n/w pracownicy:
Tomasz Nowak
TZL
Szymon Ochenkowski MD-2
Michał Młocek
PTDO
Bezpieczny pracownik miesiąca – nagrodę
w formie pieniężnej o wartości 450 zł otrzymują n/w pracownicy:
Rafał Kasprzyk
PRP-1
Tadeusz Sobala
MM-1
Mirosław Radlak
JPR
MAREK SKUZA
dyrektor KWK Murcki-Staszic
astanawiałem się od czego rozpocząć
artykuł podsumowujący miniony rok
w życiu naszej kopalni. Przecież wydarzyło się tak wiele… Szukając inspiracji
sięgnąłem do swego ubiegłorocznego artykułu, bilansującego rok 2015, którego tytuł
brzmiał: „Podsumowanie trudnego roku
naszej kopalni”. Okazało się, że początek
archiwalnego artykułu, jako żywo odnajduje się w dzisiejszych realiach naszego zakładu pracy, przez co pozwolę sobie go zacytować:
„Dobiega końca kolejny rok kalendarzowy. Czas na podsumowanie. Brzmi to znajomo, bo powtarzamy te utarte powiedzenie
cyklicznie – dokładnie co rok. Miniony rok
dla górnictwa i naszej kopalni był wyjątkowy. Wydarzyło się w nim bardzo dużo, a tematy górnictwa i zagadnienia jego restrukturyzacji były przedmiotem pracy sejmu,
rządu, negocjacji ze Związkami Zawodowymi, przewijały się praktycznie przez cały rok
na czołówkach serwisów informacyjnych
i na pierwszych stronach czasopism…”.
Przerwę w tym momencie cytowanie zeszłorocznego przeglądu roku, aby się nie
powtarzać, gdyż chciałbym podzielić się kilkoma nowymi informacjami dotyczącymi
minionego roku, jak i spróbować nakreślić
plany na nowy, 2017 rok. Zdaję sobie sprawę, że formułowanie wizji, chociażby na kilka kolejnych miesięcy, obarczone jest dużą
niepewnością i ryzykiem. Ale kto, jeżeli nie
dyrektor kopalni, musi posiadać wizję tego,
co kopalnia planuje realizować w najbliżej
przyszłości.
Z
Na początek kilka zdań dotyczących oceny
ubiegłego roku. Dwuruchowa kopalnia
Murcki-Staszic prowadziła swoje wydobycie w oparciu wyłącznie o Ruch Staszic.
W tym obszarze jest się czym pochwalić!
Po raz pierwszy od kilku lat kopalnia przekroczyła wielkość wydobycia ujętą w PTE,
tzn. zostały wydobyte 3 007 550 ton węgla,
czyli o 54 550 ton więcej, niż założono
w planie. Od chwili powstania kopalni
Murcki-Staszic tj. od połączenia w styczniu 2010 r. KWK Staszic i KWK Murcki tylko raz, w 2013 r. zdołano przekroczyć założone plany wydobycia. Zatem jest to sukces
nas wszystkich, których codziennie podejmowany wysiłek i determinacja doprowadziły do oczekiwanego wyniku.
Osiągniecie tego sukcesu było możliwe
m. in dzięki wcześniejszemu wyeksploatowaniu ściany 5b-T w polu T oraz wcześniejszemu uruchomieniu ściany 05 w polu
AB w pokładzie 510. Wynik ten mógłby być
jeszcze lepszy, gdyby eksploatacja ściany 502 w pokładzie 501 oraz uruchomienie
ściany 3b-S w pokładzie 510 przebiegało
zgodnie z założeniami przedstawionymi
w PTE.
Sukces osiągnięty na wydobyciu nie miał
niestety w minionym roku odpowiedniego
przełożenia w robotach przygotowawczych.
Zakres zaplanowanych do wykonania
w 2016 r. wyrobisk korytarzowych nie został wykonany. Długość wszystkich wykonanych w 2016 r. wyrobisk korytarzowych
wyniosła 14 313 m i była o 1 277 m mniejsza od 15 590 m ujętych w PTE. Przy czym,
z tych 1 277 m brakujących w stosunku
do PTE, firmy obce nie wykonały 1 139 m,
natomiast załoga naszej kopalni 138 m.
Kłopoty i osiągnięcia
Ale mimo wspomnianych kłopotów nie zabrakło również osiągnięć, do których
z pewnością można zaliczyć zamknięcie
oczka wentylacyjnego w pokładzie 501
w polu F i rozpoczęcie drążenia wyrobiska
udostępniającego pokład 510 w polu C,
w obszarze górniczym Wesoła II. To bardzo
odległy rejon. Potocznie mówiąc: koniec
kopalni, choć ja wolę powiedzieć: początek
nowej kopalni. Stwierdzenie to można traktować dosłownie i w przenośni. Dosłownie,
bo wchodzimy w obszar górniczy kopalni
Mysłowice-Wesoła, a w przenośni, bo daje
naszej kopalni możliwość kontynuowania
budowy rzeczonej „nowej kopalni” w oparciu o wydobycie z pokładów siodłowych.
W polu S prowadzimy skrzydłową eksploatację III warstwy pokładu 510. W 2016
r. zakończyliśmy eksploatację ściany 12b-S
w północnym skrzydle i rozpoczynamy
ścianę 3b-S w skrzydle południowym.
W pokładzie 501 dotychczas prowadzona
była eksploatacja tylko na północy – ściany
Ia-S i IIa-S. W tym roku rozpoczniemy drążenie wyrobisk umożliwiających uruchomienie na południu pola pierwszej ściany
w pokładzie 501 – ściany XIV, a tym samym
możliwość prowadzenia, podobnie jak
w pokładzie 510, eksploatacji skrzydłowej.
Ponadto firmy zewnętrzne od stycznia przystępują do rozcinania pola ściany 10b-S,
po wyeksploatowaniu której przystąpimy
do wybierania wysokim kompleksem ścianowym pozostawionego pokładu 510,
po wybraniu jego III warstwy.
Z uwagi na zagrożenie pochodzące
od zbiorników wodnych, utworzonych podczas eksploatacji ścian w III warstwie, których zroby w ramach profilaktyki przeciwpożarowej były doszczelniane mieszaniną
wodno-pyłową, postępy drążenia wyrobisk
w bezpośredniej ich bliskości są znacznie
ograniczone.
Dokończenie na str. 13
!
Ponad 3 mln ton
Na emeryturę!
W grudniu 2016 roku pracę w naszej kopalni zakończyli:
Góra Barbara
DDO
Kokosinski Dariusz
GPP
Stasiak Aleksander
GURP
Banaszak Jacek
IPI
Malisz Elzbieta
JPS-1
Skrzypczyk Wiesława
JPS-1
Janczukowicz Krzysztof
KG-1
Wojciechowski Robert
KG-1
Kruszewski Andrzej
KG-2
Głodek Wiesław
KG-3
Legęza Kazimierz
MEP-1
Poppe Tomasz
MEP-1
Szczepka Jerzy
MEP-1
Hauke Eryk
MM-1
Nowaczyk Aleksander
MM-1
Nowara Marek
MM-1
Skawiński Grzegorz
MM-1
Smolarczyk Krzysztof
MM-1
Sporek Zbigniew
MM-1
Tkacz Andrzej
MM-1
Zmełty Leszek
MM-1
Mansel Krzysztof
MTA-1
Pęciak Marek
TS
Węgrzynowicz Dariusz
WM
Pandel Dariusz
WWO
Pokus Dariusz
WWO
Woźniak Robert
WWO
Informacja
o ruchu zatrudnienia:
stan na 31 grudnia 2016 r.
Liczba pracowników ogółem – 3816 osób.
Na emeryturę odeszło w 2016 r.:
– w grudniu: 23 osoby,
– od 1 stycznia: 226 osób
Do pracy przyjęto w 2016 r.:
– w grudniu: 17 osób
– od 1 stycznia: 74 osoby
z czego absolwentów szkół górniczych: 19,
w tym szkoły: zawodowe – 0, technika – 14
i wyższe – 5.
Alokacje ramach spółki:
– w grudniu: 15 osób przyjęto, odeszło – 0.
– od 1 stycznia: 172 osoby odeszły. 47 osób
przyjęto.
Dyscyplinarnie zwolniono:
– w grudniu: 1 osobę
– od 1 stycznia: 22 osoby.
12
ABC MURCKI-STASZIC
NASZ HOLDING
Jubileusze i odznaczenia
T
radycyjnie, jak co roku, w okresie
barbórkowym, w szczególny sposób
honorujemy pracowników obchodzących jubileusz 25-lecia, 35-lecia oraz 50lecia pracy. Ponadto, podczas Akademii
Barbórkowej oraz Karczmy Piwnej wręczono szereg innych odznaczeń oraz wręczono
szpady i kordy górnicze. Poniżej lista
wszystkich uhonorowanych pracowników
kopalni Murcki-Staszic.
W uznaniu zasług prezydent RP przyznał
Złoty Medal za Długoletnią Służbę następującym pracownikom kopalni: Domin Janusz, Kałużny Leszek, Kobic Czesław, Komenda Anna, Pierończyk Tadeusz, Rewers
Ewa.
W uznaniu zasług prezydent RP przyznał
Srebrny Medal za Długoletnią Służbę następującym pracownikom kopalni: Bohm Mariusz, Byrczek Mariusz, Celesta Sylwester,
Dąbrowski Michał, Gajak Dariusz, Grzegorczyk Marek, Hanusa Jarosław, Księżyk
Adam, Łętek Robert, Nowak Tomasz, Patkowski Marek, Stacha Tomasz
Za zasługi położone na rzecz rozwoju
górnictwa minister Energii nadał odznakę
honorową Zasłużony dla Górnictwa RP następującym pracownikom kopalni: Balicki
Jacek, Baran Grzegorz, Burek Ireneusz, Jaremus Marek, Kamiński Sławomir, Kowalczyk Edward, Lachowski Adam, Miodoński
Grzegorz, Nosek Mirosław, Szałkowski
Zbigniew, Ujejski Jacek.
W uznaniu zasług wniesionych w rozwój
kopalni, długoletnią wzorową pracę oraz
dobrą opinię kierownictwa na wniosek zakładu KWK Murcki-Staszic przyznano odznakę Zasłużony Pracownik KHW SA
KWK Murcki -Staszic następującym pracownikom kopalni: Steczkiewicz Grzegorz,
Zaleśny Sebastian, Franek Rafał, Mazur Tomasz, Rewers Ewa, Rachwał Józef, Tartas
Marek, Sporek Zbigniew, Żarnowiecki Robert, Skawiński Tomasz, Ciołek Wojciech,
Palowski Grzegorz, Ziarko Piotr, Kołodziej
Dariusz, Jerzy Kolasa – OUG
czyński Stanisław, Franek Rafał, Żuchowski
Marek, Stasiak Aleksander, Szuścik Wiesław, Stosio Marek, Świątek Rafał, Tartas
Marek, Kraiński Arkadiusz, Burchacki Robert, Kaniowski Janusz, Gos Piotr, Skorek
Grzegorz, Gajak Dariusz, Celesta Sylwester,
Pitek Pweł, Hołda Leszek, Skawiński Grzegorz, Waszek Mariusz, Stosur Ryszard,
Szarkowicz Janusz, Hickowski Zdzisław,
Gajda Krzysztof, Janus Wojciech, Męderak
Andrzej, Kaczmarczyk Robert, Księżyk
Adam, Kapusta Krzysztof, Maliszewski
Wiesław, Rost Jacek, Kamiński Sławomir,
Mamczur Leszek, Pomierny Jerzy, Pander
Jacek, Bronisz Krzysztof, Baran Grzegorz,
Kita Piotr, Cichocki Dariusz, Patek Rafał,
Damian Waldemar, Klimas Paweł, Sporek
Zbigniew, Dudziak Krzysztof.
W uznaniu zasług położonych na rzecz
rozwoju górnictwa minister energii nadał
dyrektorskie stopnie górnicze.
Dyrektor Górniczy I Stopnia: Bigaj Władysław
Dyrektor Górniczy II Stopnia: Brzozowski Adam, Masłowski Marek
Stopnie inżynierskie otrzymali:
Inżynier Górniczy I Stopnia: Mazur Marcin, Zielonka Robert, Gajda Grzegorz, Fros
Dariusz, Jaksina Tomasz, Liszka Sławomir,
Flis Michał, Kasprzycki Marek, Jarek Piotr,
Pieczyk Ryszard, Zapart Tomasz, Jakóbiński Bartosz, Filar Krzysztof, Ubowski Piotr,
Grisztor Rafał, Fąfara Robert, Heliński Robert, Bedyk Łukasz, Goniewicz Arkadiusz,
Czypionka Marek, Hendzel Damian, Kroker Dawid;
Inżynier Górniczy II Stopnia: Harcz Damian, Gładysz Piotr, Bienek Michał, Światłoń Maksymilian, Borowik Ireneusz, Auguścik Robert, Ceglarek Marcin, Bartke
Adam, Zawierucha Krzysztof, Ozga Daniel,
Lipka Grzegorz, Mędrzak Sławomir, Szner
Radosław, Złotnik Szymon, Karolewski Paweł;
Inżynier Górniczy III Stopnia: Koszucki
Marcin, Kropidło Piotr, Baran Lucjan, Filak
Wojciech, Janiszewski Konrad.
W uznaniu zasług wniesionych w rozwój
ratownictwa górniczego oraz ofiarną pracę,
w imię szczytnych zasad ochrony i ratowania życia ludzkiego, na wniosek kopalni
Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego
przyznała odznaczenia.
Odznakę Zasłużony Ratownik Górniczy
otrzymują: Andrzej Duda, Artur Jakiel, Michał Szatan
Złoty Medal CSRG otrzymali: Marcin
Bubała, Tomasz Mrowiec;
Srebrny Medal CSRG otrzymali: Grzegorz Baran, Bogdan Basek, Arkadiusz Goniewicz,, Mariusz Przybyszewski, Marcin
Szymik;
Brązowy Medal CSRG otrzymali: Grzegorz Dubaniowski, Zbigniew Dufaj, Tomasz
Grundszok, Dariusz Grzanka, Tomasz Maciołek, Arkadiusz Ogórczyk, Maciej Musioł,
Przemysław Sobczyk, Artur Szatan.
Stopnie technika otrzymali:
Technik Górniczy I Stopnia: Kościelny
Bożena, Szczepanik Marek, Ściegienny Rafał, Bolesta Tomasz, Gniolczyk Michał,
Krok Adam, Krotliński Jarosław, Sak Rafał,
Dawidowicz Krzysztof, Zowada Piotr, Kusiak Janusz, Molo Kamil, Kaczmarczyk Paweł, Sikora Mariusz, Nowak Tomasz, Loskot Bartosz, Dubaniowski Grzegorz, Szatan Michał, Moczygęba Piotr, Stajgli Sebastian, Mika Wojciech
Technik Górniczy II Stopnia: Herman
Przemysław, Turek Łukasz, Ślusarz Michał,
Zarzyka Marcin, Maryniok Piotr
Technik Górniczy III Stopnia: Pławecki
Bartosz, Ościk Maksymilian, Stawowczyk
Marcin, Mokrzycki Krzysztof, Nadolny Mariusz, Florek Albert, Bendkowski Mirosław,
Kociuba Krzysztof, Zabłocki Grzegorz
„Zgodnie z obyczajem starym sięgając
praojców naszych, spotkaliśmy się dzisiaj,
aby uczcić patronkę naszą Św. Barbarę. Z tej
okazji chcemy uhonorować zasłużonych
górników naszej kopalni wręczając im insygnia władzy górniczej – Szpady Górnicze,
aby odtąd starymi strzechami mienić się
mogli”
Honorowe Szpady Górnicze wręczono
następującym pracownikom Kopalni: Stęp-
Stopnie górnika otrzymali:
Górnik I Stopnia: Gucki Tomasz, Grzywa
Leszek, Młocek Robert, Zabłocki Paweł,
Krzan Sebastian, Kraiński Arkadiusz, Łysakowski Mariusz, Pyrskała Karol, Dembek
Jakub, Młynarski Piotr, Brzeziński Mariusz,
Kaszyca Roman, Głodek Wiesław, Broda
Mirosław, Bernat Krystian, Bakalarz Artur,
Płoski Paweł, Pawłowski Rafał, Machnik Jacek, Kuc Marcin, Krzyżanowski Marek,
Książek Mirosław, Kowalski Piotr, Hadzik
Andrzej, Dyksiński Łukasz, Bębenek Mariusz, Sawicki Grzegorz, Szewczyk Marek,
Szlązak Sebastian, Topolewski Mateusz,
Żemła Zbigniew, Morawski Zbigniew, Juszczyk Zbigniew, Ciszewski Dawid, Michalak
Waldemar, Niedbałka Dariusz, Wojoczek
Dawid, Ziółkowski Michał, Maczuga Adam,
Tucholski Jan, Termin Bartosz, Tomecki
Marcin, Dziewior Jędrzej, Ryba Marek, Kozyra Marek, Grzejszczak Wiesław, Łachut
Patryk, Łebek Damian, Krzan Patryk;
Górnik II Stopnia: Tużnik Tomasz, Wolny Paweł, Skupnik Łukasz, Sabuda Dariusz,
Krzyżowski Eugeniusz, Dziki Marcin, Pełka
Michał, Ruda Przemysław, Górnicki Robert, Chmielewski Eugeniusz, Kasprowski
Michał, Colik Przemysław, Ducki Witold,
Budny Dariusz, Gałek Marcin, Adamczyk
Grzegorz, Śmigiel Damian, Siwczyk Dariusz, Synowiec Adam, Kuc Tomasz,
Urgacz Marcin, Kubica Rafał, Onderka
Klaudiusz, Szymkowicz Łukasz, Hajduga
Jarosław, Kozacki Łukasz, Bakowski Mariusz, Tasak Michał, Respondek Marek,
Kohlbrenner Jerzy, Błaszczyk Adam, Szlachecki Krzysztof, Rupała Wojciech, Nykiel
Mariusz, Wojciech Jacek, Kozłowski Rafał,
Mularczyk Piotr, Michalik Łukasz, Mol Dariusz, Pietraszewski Marcin, Soboń Sebastian, Bąk Witold, Chłopek Łukasz;
Górnik III Stopnia: Imielczyk Grzegorz,
Franosz Damian, Modzelewski Sebastian,
Turek Michał, Dolina Radosław, Dziewior
Damian, Domogała Łukasz, Kospyrda Marcin, Pietyra Remigiusz, Pałczyk Adam, Jurczyński Tomasz, Radzik Sławomir, Kucharczyk Krzysztof, Stanieczko Krzysztof, Śmiglak Krzysztof, Słota Robert, Zięba Mariusz, Rozner Kamil, Opyrchał Andrzej,
Musik Dariusz, Michel Adam, Kozioł Artur,
Belski Marek, Standera Grzegorz, Sobczyński Rafał, Szyżkowski Robert, Sugalski Michał, Żaba Andrzej, Mazur Damian, Pałys
Paweł, Szymański Andrzej, Bukowski Sebastian, Kaps Mirosław, Niedziela Arkadiusz, Chodak Grzegorz, Konefał Dariusz,
Wojewódzki Sebastian, Znój Kamil, Steinert Paweł, Śmietana Łukasz, Dziwak Damian, Jarczyk Krystian, Lipiec Grzegorz,
Rubik Maciej, Brzóska Tomasz, Stroiński
Kamil, Wanat Zbigniew, Wudarowicz Michał, Kwaśny Piotr, Grzwesica Adam,
Szczotka Wojciech, Szafarczyk Paweł, Kolny Marcin, Basiak Radosław, Burzy Krzysztof, Kaczmarek Mateusz, Podlewski Piotr,
Góra Andrzej, Bittner Krzysztof, Drąg Marcin, Szychowski Dawid, Hensel Mateusz,
Polak Tomasz, Otocki Stanisław, Niewiadomski Zbigniew, Martynowicz Tomasz,
Greń Przemysław, Gaja Łukasz, Bocheński
Michał, Skalny Wojciech, Mol Arkadiusz,
Mocigemba Mateusz, Żemła Marcin, Rygielski Rafał, Benek Sławomir, Mikołajczyk
Damian, Pikul Krzysztof, Pszczoła Adrian,
Żurawski Robert.
Za długoletnią, nienaganną pracę w górnictwie zostali odznaczeni Jubilaci:
Jubileusz 50-lecia pracy zawodowej:
Błażejewski Jan, Mądry Jacek, Gliniecki
Marian, Mrozek Jarosław, Mrowiec Tomasz, Smugała Dariusz;
Jubileusz 35-lecia pracy zawodowej:
Grzegorzek Ewa, Frąckowiak Józef, Sajecki
Andrzej, Goniewicz Arkadiusz, Wróbel Dariusz, Bugajski Ireneusz, Michura Adam,
Czenczek Słwomir, Jagiełka Stefan, Tomaszewski Jacek, Bucka Ewa, Glanowska Re-
nata, Przystolik Ewa, Wojciechowska Danuta, Kowalczyk Renata, Wojcieszuk Dorota, Chojnacka Danuta, Krzemiński Jerzy,
Banaszak Jacek, Gawłowicz Ryszard, Makselon Dorota, Wieliczka Andrzej, Brózda
Teresa, Brzózka Krzysztof, Niechciał Tomasz, Świerk Andrzej, Pęciak Marek, Bajura Krzysztof, Barteczka Beata, Dobrowolski
Bogusław, Dobrowolski Henryk, Dudek
Katarzyna, Dudek Mirosław, Fabian Karol,
Gajdziński Jacek, Giza Marek, Grysak Mirosław, Kaszuba Krzysztof, Kochański Dariusz, Kokocha Zbigniew, Kołodziej Dariusz, Kotwica Grażyna, Kuźmiński Jacek,
Maciorek Grzegorz, Maj Jacek, Mastalerz
Andrzej, Matura Adam, Muszalski Piotr,
Osika Jacek, Pędzikiewicz Sławomir, Pietrek Roman, Pięta Leszek, Proske Sabina,
Sala Marek, Salachna Józef, Stargała Tomasz, Szczepanek Jacek, Tymiec Andrzej,
Zielonka Janina, Zięterski Marek, Nosek
Mirosław, Bohn Mariusz;
Jubileusz 25-lecia pracy zawodowej:
Czapik Jakub, Świstak Jacek, Frej Marek,
Fros Dariusz, Folcik Ewa, Okoń Rafał, Nowak Tomasz, Miodek Artur, Zawierucha
Krzysztof, Czerny Adam, Nowak Tomasz,
Kociorowski Remigiusz, Antczak Krzysztof,
Ditrich Rafał, Dylka Karol, Klimkiewicz
Mariusz, Kwiatkowski Dariusz, Maryniok
Piotr, Polański Mariusz, Ziaja Dariusz, Panek Dariusz, Mróz Jacek, Szatan Artur, Pieczara Dariusz, Bohn Damian, Fąfara Robert, Kozioł Grzegorz, Balcerek Damian,
Balicki Jacek, Balicki Leszek, Cegłowski Arkadiusz, Chrostek Mariusz, Ciepliński
Krzysztof, Cukierda Piotr, Cygon Wojciech,
Czempka Mirosław, Danch Robert, Duraj
Grzegorz, Dylong Tomasz, Dyrdół Tomasz,
Dzik Andrzej, Filec Robert, Filip Robert,
Gałka Zbigniew, Goławski Sylwester, Gołosz Grzegorz, Górniecki Robert, Górnik
Dariusz, Górnioczek Ireneusz, Grolik Marcin, Gros Dariusz, Grządziel Dariusz, Grzesica Adam, Grzybek Marcin, Guśtak Rafał,
Gwiozda Rafał, Indyka Adam, Janowski Tomasz, Jarosz Arkadiusz, Jermak Paweł, Jędrysik Marek, Kała Dariusz, Kamiński
Piotr, Kaźmierczak Damian, Klimczok Mirosław, Kowalczyk Krzysztof, Kowcz Piotr,
Kozłowski Mariusz, Koźmiński Adam, Kramarczyk Dariusz, Kruk Krystian, Krzan Patryk, Kubiak Krzysztof, Kuc Marcin, Kurpanik Tomasz, Lubiński Krzysztof, Łada Rafał, Mastalerz Klaudiusz, Mączkowski Piotr,
Mercik Roman, Michalski Dariusz, Mojka
Paweł, Mularczyk Piotr, Niewiadomski Zbigniew, Nowak Andrzej, Nowak Grzegorz,
Nowak Krystian, Nowicki Marek, Ostrowski Jarosław, Owczarek Sławomir, Paris Jacek, Pęczek Artur, Pietryka Artur, Pietrzak
Robert, Pilszek Marcin, Piwowarczyk Jacek,
Płaza Dariusz, Płoski Paweł, Przybytek Tadeusz, Puchomirski Jacek, Raczek Jacek,
Rafalski Mariusz, Rafałowicz Dariusz, Rokicki Tomasz, Ruta Marek, Rybak Piotr,
Rzydzik Adam, Sajdok Marek, Siodłak Zbigniew, Skotnicki Wojciech, Skrzypiec
Adam, Stępień Dariusz, Szajkowski Piotr,
Szczepanek Henryk, Szewczyk Marek,
Tomczok Adam, Trefon Zygmunt, Trlik
Maciej, Tys Włodzimierz, Wałach Grzegorz, Wanat Zbigniew, Wiechaczek Krzysztof, Wieczorek Piotr, Wiejacki Jarosław,
Wieliński Sebastian, Wilczek Robert, Winczura Ryszard, Wojsa Piotr, Wójcik Marcin,
Wyszyński Grzegorz, Zasuwa Henryk, Żur
Tomasz, Żuraw Ignacy, Dziubany Wojciech,
Pawelak Piotr. !
NASZ HOLDING
ABC MURCKI-STASZIC
13
Z pionu naczelnego inżyniera
Ściana 3b-S w pokładzie 510/III
MAREK OKOŃ
naczelny inżynier KWK Murcki-Staszic
M
ając na względzie realizację planu
t echniczno-ekonomicznego
na rok 2017 kopalnia Murcki-Staszic oddała do eksploatacji kolejną ścianę.
Ściana 3b-S, bo o niej mowa, zlokalizowana jest w pokładzie 510/III w południowej
części pola S na poz. 900 m.
Ściana 3b-S o wysokości do 3 m i długości ok. 155 m eksploatowana będzie systemem poprzecznym z zawałem stropu
na wybiegu ok. 1480 m i średniej głębokości 1030 m.
Pokład 510 w rejonie projektowanej ściany zalega na głębokości od ok. 960 m
do ok. 1090 m, z nachyleniem 5-6 st. w kierunku zachodnim i południowo-zachodnim. Jest on zbudowany w całości z węgla
bez przerostów, a jego miąższość wynosi
od 8,9 do 10,7 m.
Ściana 3b-S będzie prowadzona generalnie pod stropem pokładu bez przypinki
węgla. Wyjątkiem będą rejony zaburzeń
geologicznych: uskoków o zrzutach
do 2,2 m, zaburzeń sedymentacyjnych objawiających się bezpośrednim kontaktem
piaskowca z pokładem węgla i gwałtownego ugięcia pokładu stwierdzonego w Upadowej Vb-S.
Pokład 510 w polu S na poz. 900 m zaliczony jest do IV kategorii zagrożenia metanowego, klasy „B” zagrożenia wybuchem
pyłu węglowego, III stopnia zagrożenia tąpaniami, I stopnia zagrożenia wodnego oraz
do III grupy samozapalności węgla.
Ściana 3b-S eksploatowana będzie w złożu Staszic. Nie zachodzi więc konieczność
koordynacji robót w strefie oddziaływania
eksploatacji prowadzonej w sąsiednich zakładach górniczych.
Pokłady położone ponad pokładem 510
eksploatowano w odległości powyżej 200 m
natomiast pokłady niżej leżące nie były eksploatowane.
Ściana 3b-S w pokładzie 510/III przewietrzana będzie systemem zwrotnym „U”
z doprowadzeniem i odprowadzeniem powietrza wzdłuż calizny węglowej.
Powietrze do ściany 3b-S doprowadzone
będzie trzema drogami:
Z szybu VII na poz. 900 m, podszybiem
szybu VII poz. 900 m, przekopem do pola
S, przecinką kamienną S, przekopem II do pola S poziom 900 m i dalej:
chodnikiem transportowym badawczym,
przecinką II’b-S, chodnikiem odstawczym badawczym, upadową IV’b-S (główna droga dopływu powietrza do ściany),
chodnikiem transportowym badawczym,
przecinką IIIb-S, przecinką Ib-S, chodnikiem badawczym II-S, pochylnią zbiorczą
F, chodnikiem badawczym I-S, upadową I-S, chodnikiem odstawczym badawczym do upadowej IV” b-S, pochylnią kamienną północną, chodnikiem głównym
badawczym, pochylnią metanową II a-S
bad., pochylnią kamienną południową,
przecinką I b-S, upadową I-S, chodnikiem odstawczym badawczym do upadowej IV’b-S.
Powietrze ze ściany 3b-S odprowadzone
będzie: upadową Vb-S, chodnikiem odstawczym badawczym, upadową XXb-S,
upadową XXVIIIb-S, upadową VIII’b-S,
chodnikiem łączącym b-S, upadową wentylacyjna b-S, pochylnią kamienno-odstawczą, przecinką kamienno-transportową,
pochylnią kamienno-wentylacyjną, podszybiem szybu V poz. 550 (strona zachodnia), przekopem przekątnym i szybem V od poz. 550 m.
Podstawowe wyposażenie ściany 3b-S
stanowi: kombajn ścianowy KSW-880EU/3,3kV, obudowa zmechanizowana
typu Glinik 17/37-POz, obudowa skrzyżowania METROL-23/43, przenośnik zgrzebłowy ścianowy Glinik 298/800/1750, przenośnik zgrzebłowy podścianowy Glinik 1024, kruszarka Glinik 1500.
Wyposażenie techniczne ściany 3b-S dobrano odpowiednio do warunków geologiczno-górniczych, uwzględniając zasady
nieurabiania kombajnem zwięzłych skał
stropowych i niedopuszczenie do zetknięcia
się organu urabiającego kombajnu ze stropnicami obudowy.
Planowany termin zakończenia eksploatacji ściany 3b-S to I kwartał 2018 r. !
"
Rok 2016 w ocenie dyrektora kopalni
Dokończenie ze str. 11
Tym samym kopalnia musi posiadać fronty ścianowe,
które będą stanowiły rezerwę w przypadku braku terminowego rozcięcia ścian w polu S. Ponieważ pokłady 510
i 501 w polu T ze względu na napotykane zaburzenia oraz
pokłady w polu F, dla których do 2020 r. nie będziemy posiadać koncesji na prowadzenie robót górniczych poniżej 1000 m, nie mogą spełniać zakładanych funkcji, to eksploatacja pokładu 510 w polu C w obszarze górniczym
Wesoła II jest dla naszej kopalni alternatywnym rozwiązaniem.
W 2016 r. zakończone zostało również drążenie pochylni
kamiennej taśmowej II. Umożliwi to odstawianie urobku
z KWK Wieczorek do zbiornika Szybu I na poziomie 500
(po zbiciu do przekopu wozów pustych na poziomie 720 m
wykonanej od strony sąsiedniej kopalni dowierzchni kamiennej 1/I). Również kopalnia Wujek drąży wyrobiska dla
przekierunkowania odstawy urobku z pokładu 405 w polu L
do zbiornika naszego Szybu I na poziomie 500 (zbicie
z przekopem odstawczym). Tym samym centralne położenie naszej kopalni w stosunku do sąsiednich kopalń, których zasoby ulegają stopniowemu wyczerpaniu, pozwoli
w najbliższej przyszłości na funkcjonowanie zespolonej kopalni Murcki-Staszic.
Pokłady siodłowe o krok
Na koniec minionego roku firma zewnętrzna zakończyła
drążenie upadowej do poziomu 1080 m, osiągając najniżej
zaprojektowany główny poziom naszej kopalni. Po wykonaniu połączenia z szybem VII (poziom 1080) i jego uzbrojeniu, udostępnione zostaną pokłady siodłowe w polach S, F
i C obszaru górniczego Wesoła II, co spowoduje zakończenie eksploatacji podpoziomowej.
Stan załogi kopalni Murcki-Staszic na koniec 2016 r. wynosił 3 816 pracowników. W ciągu minionego roku stan zatrudnienia zmniejszony został o 469 osób (z 4 276 pracowników wg stanu na koniec 2015 r.). W minionym roku z kopalni odeszły 534 osoby, z czego 226 na zasłużoną emeryturę. Jednocześnie w ciągu roku do pracy zostały przyjęte 74
osoby.
Dokonaniem roku 2016, którym z pewnością też możemy
się pochwalić i które zostało zauważone, to udział drużyny
ratowniczej naszej kopalni w mistrzostwach świata ratowników górniczych w Kanadzie.
Jak to w życiu bywa oprócz radości bywają i smutki.
W roku 2016 nie ominęła niestety naszej kopalni tragedia. 27 lipca bowiem zaistniało niebezpieczne zdarzenie po-
legającego na wybuchu metanu w rejonie szybu Zygmunt,
w wyniku którego śmierć poniósł nasz kolega. Miejmy Jego
i jego najbliższych w swej pamięci.
Natura kolejny raz pokazała jak ważna w naszym zawodzie jest pokora do nieprzewidywalności występujących zagrożeń. Z tego zdarzenia należy wyciągnąć wnioski na przyszłość i wzmocnić system zabezpieczeń.
Mając za sobą ten krótki przegląd minionego roku i będąc
na progu nowego 2017 roku, pragnę wszystkim Pracownikom życzyć sukcesów zawodowych, determinacji w dążeniu
do wyznaczonych celów, szczęścia górniczego oraz dopracowania do zasłużonej emerytury na naszej kopalni, a Waszym Rodzinom życzę pomyślności, stabilizacji i spełnienia
wszystkich marzeń. !
14
ABC MURCKI-STASZIC
NASZ HOLDING
VIII Walny Zjazd Stowarzyszenia Wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej
Prof. Czaja nowym przewodniczącym
towarzyszenie Wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie liczy sobie
już 71 lat. Powstało ono dzięki usilnym staraniom wielu absolwentów Akademii Górniczej w Krakowie, którzy kończyli studia
przed 1939 rokiem, przetrwali trudny okres
wojenny 1939-1945 i ofiarnie podjęli ciężar
odbudowy zniszczonego w Polsce górnictwa i hutnictwa, a więc po części także własnego warsztatu pracy, do czego przygotowała ich nadzwyczaj starannie Akademia
Górnicza w Krakowie. Uczelnia rozwinęła
w swoich wychowankach zmysł koleżeństwa, pielęgnowania wzajemnych więzi
przyjaźni i braterstwa oraz przywiązania
do źródeł przekazywanej wiedzy i szafarzy
tajników warsztatu zawodowego i naukowego. Kadra dydaktyczno-naukowa była
od zawsze silnym wsparciem dla organizacji wychowanków AG. Jej wpływ i udział
w strukturach organizacyjnych stowarzyszenia dotyczy całej historii ponad 70-lecia
SW AGH. Profesorowie uczelni pełnili zawsze wybieralną funkcję przewodniczącego
stowarzyszenia, zasiadali obok wychowanków w gronie członków zarządu, pełnili także ważne funkcje w składzie przeróżnych
komisji statutowych. Dowodzi to ogromnego zaufania członków stowarzyszenia
do swoich wychowawców i nauczycieli zawodu, a także przedstawicieli nauki, którzy
osiągali wielokroć szczyty wiedzy i byli powodem do dumy dla całej społeczności wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej.
Stały i systematyczny rozwój, SW AGH
zawdzięcza ofiarności i bezinteresownemu
zaangażowaniu swoich członków, którzy nigdy nie szczędzili czasu i wysiłku dla dobra
ogółu, zwłaszcza dla rozwoju macierzystej
uczelni i całej rzeszy wychowanków. Rozwój SW AGH zaznaczał i stale zaznacza się
głównie w formie przyrostu liczby członków, a także powiększającej się liczbie kół
terenowych i regionalnych, które rozmieszczone są na całym obszarze Polski.
To co jest najważniejsze w działalności
Stowarzyszenia Wychowanków, zawarte
jest w jego Statucie i to od razu w paragrafie
pierwszym, który mówi:
S
Prof. Piotr Czaja
„Stowarzyszenie Wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława
Staszica w Krakowie (...) jest organizacją
dobrowolną, apolityczną, samorządną
i społeczną o charakterze koleżeńskim,
zrzeszającą absolwentów uczelni, których
jednoczy przywiązanie do AGH oraz koleżeńska przyjaźń”.
Władzami naczelnymi Stowarzyszenia
są:
a) Zjazd Krajowy zwyczajny (sprawozdawczo-wyborczy) lub nadzwyczajny,
b) Zarząd Główny,
c) Główna Komisja Rewizyjna,
d) Sąd Koleżeński.
Kadencja Władz Stowarzyszenia trwa 4
lata i kończy się z chwilą udzielenia im
przez Zjazd Krajowy absolutorium, a ich
wybór odbywa się w głosowaniu tajnym.
Jak wspomniano powyżej, najwyższą
władzą Stowarzyszenia jest Zjazd Krajowy.
W życiu naszego Stowarzyszenia rok 2016
upływał właśnie pod hasłem VIII Walnego
Zjazdu Stowarzyszenia Wychowanków
AGH, który odbył się 18 listopada 2016 roku w Auli Głównej AGH w budynku A-0.
Delegatami na Zjazd Krajowy z Koła
Murcki-Staszic byli: Marek Skuza, Piotr
Ubowski, Tomasz Nosal i Tomasz Wiktorczyk. Zjazd otworzył dotychczasowy przewodniczący SW AGH prof. Stanisław Mit-
kowski., który powitał delegatów, zaproszonych gości, a szczególnie przedstawicielkę
JM Rektora, panią prorektor Annę Siwik,
i honorowego przewodniczącego SW AGH,
kol. Kazimierza Matla. Następnie przedstawił porządek obrad, który został w głosowaniu jawnym przyjęty jednomyślnie. Kolejnym punktem było ukonstytuowanie się Prezydium Zjazdu. W wyniku głosowania obradom przewodniczył kol. Jerzy Nowakowski.
Kolejny punkt obrad dotyczył nadania
godności Członka Honorowego SW AGH.
W imieniu Kapituły wniosek o nadanie tytułu Członków Honorowych SW AGH
przedstawił przewodniczący Kapituły kol.
Stanisław Mitkowski. W głosowaniu jawnym jednomyślnie nadano tytuły Członków
Honorowych SW AGH wnioskowanym
osobom. Przewodniczący SW AGH i przewodniczący obrad wręczyli dyplomy nowym Członkom Honorowym SW AGH.
Tego zaszczytu dostąpił także członek naszego Koła, jego patron, kolega Bogusław
Roskosz. Podczas wręczania dyplomu kolega Roskosz nie krył wzruszenia. Należy dodać, że wszyscy Członkowie Honorowi
(a jest to naprawdę elitarna grupa, wybitnych absolwentów AGH, gdyż członkowstwo honorowe nadaje się osobom szczególnie zasłużonym dla Stowarzyszenia, dla
rozwoju przemysłu oraz nauki) są wymienieni z imienia i nazwiska na specjalnej tablicy pamiątkowej znajdującej się w holu
głównym budynku A-0.
Aby nie zanudzać Czytelnika dalszym
przebiegiem obrad przejdźmy od razu
do meritum Zjazdu Krajowego, a mianowicie
do wyboru nowego przewodniczącego Stowarzyszenia. Wobec rezygnacji dotychczasowego przewodniczącego, prof. Stanisława
Mitkowskiego, oraz przy braku innych kandydatur z sali, na „polu walki” pozostał tylko
jeden kandydat – doskonale znany z naszych
biesiad w „Annie-Marii”, dotychczasowy
Dziekan Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii, profesor Piotr Czaja. W głosowaniu: 125
było „za”, 4 „przeciw”, 1 „wstrzymał się”.
Na nowego przewodniczącego Stowarzyszenia Wychowanków AGH, na kolejną 4-letnią
kadencję wybrano kol. Piotra Czaję!
Kolejnym ważnym punktem Zjazdu Krajowego był wybór Zarządu Głównego.
W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że
przy wyborze kandydatów do Zarządu
Głównego zostało dostrzeżone i docenione
zaangażowanie rzeczników i członków Kół
SW AGH skupionych w KHW SA. W wyniku tajnego głosowania do Zarządu Głównego Stowarzyszenia Wychowanków AGH,
na najbliższą kadencję 2016-2020, z naszych
Kół wybrano: Janusza Czarneckiego, Marka
Skuzę i Piotr Ubowskiego (Koło Murcki-Staszic), Adama Bałucha (Koło Wujek),
Mariusza Wielkopolana (Koło Mysłowice-Wesoła). Jesteśmy postrzegani jako rodzaj
siły napędowej, która jednoczy absolwentów AGH w naszym rejonie i oczekiwania
wobec nas są spore. Bycie członkiem Zarządu Głównego to nie bierne zasiadanie
na posiedzeniach i samozadowolenie z tego
tytułu. Ten honor wiąże się z dużą pracą
i działalnością społeczną na rzecz Koła
i ogólnie Stowarzyszenia.
Nowy przewodniczący ZG SW AGH prof.
Piotr Czaja od razu mocno wziął się do pracy i już na początku grudnia zwołał pierwsze posiedzenie Zarządu Głównego. Podczas posiedzenia wybrano resztę władz Stowarzyszenia. Niezwykłe miłym zaskoczeniem i wyróżnieniem dla naszego Koła G-243 Murcki-Staszic było powołanie dyrektora kopalni Marka Skuzy na wiceprzewodniczącego Zarządu Głównego (Zespół ds.
Strategii i rozwoju), a Piotra Ubowskiego
do prezydium ZW AGH (przewodniczący
Zespołu ds. kontaktu z Kołami Terenowymi), ponadto Piotr Ubowski nadal pozostał
członkiem kolegium redakcyjnego rektorskiego periodyku „Vivat Akademia”.
!
!
!
Wszystkich chętnych, którzy chcieliby
wstąpić w szeregi Stowarzyszenia Wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej zapraszamy do kontaktu z rzecznikiem Koła
na swojej kopalni: KWK Murcki-Staszic
– Piotr Ubowski, KWK Wujek – Adam Bałuch, KWK Mysłowice-Wesoła – Mariusz
Wielkopolan, KWK Wieczorek – Marek
Szymczyk.
Karczma piwna KWK Murcki-Staszic, Szyb Wilson, 9.12.2016 r.
grudnia 2016 roku odbyła się zorganizowana przez dyrekcję KHW SA
KWK Murcki-Staszic tradycyjna
Karczma Piwna, będąca nieodzownym elementem obchodów górniczego święta.
Spotkanie Gwarków odbyło się w galerii
sztuki nowoczesnej w zrewitalizowanym
budynku cechowni i łaźni szybu Wilson kopalni Wieczorek w Katowicach-Janowie.
Karczmę otworzył gospodarz spotkania
– dyrektor kopalni Murcki-Staszic mgr inż.
Marek Skuza wygłaszając krótkie przemówienie, na zakończenie którego życzył
wszystkim dobrej zabawy po czym oddał
władzę na karczmie w ręce Krzysztofa Hanke, lidera Kabaretu „Rak”, który został Najwyższym Prezesem Karczmy w Sprawach
Piwnych Nieomylnym. Przy stole prezydialnym towarzyszyli mu wiceprezesi: z-ca dyrektora ds. usług górniczych Artur Ciołek-Żelechowski oraz główny inżynier mierniczo-geologiczny Michał Kolasa. Porządku
i ładu podczas zabawy dzielnie strzegła
Straż Karczemna.
9
Kontrapunktami ławy prawej oraz lewej
zostali pozostali członkowie Kabaretu
„Rak” Krzysztof Respondek oraz Bogdan
Kalus, doskonale znany wszystkim aktor
z serialu „Ranczo”. Liczne konkursy z nagrodami, monologi artystów z „Raka”, dziesiątki prześmiesznych wiców oraz tradycyjne utwory biesiadne z akompaniamentem
muzyków uświetniły tegoroczne Spotkanie
Gwarków, wprowadzając biesiadników
w doskonały nastrój.
Nim nastąpił czas zabawy, tradycyjnie jak
co roku, odbył się ceremoniał „Marszu Lisów”, którzy wkroczyli uroczyście z płonącymi pochodniami. Skok przez skórę wprowadził młodych adeptów sztuki górniczej
w szeregi braci górniczej, co zostało udokumentowane odpowiednim certyfikatem.
Niezwykle uroczysty przebieg miała także
ceremonia wręczania zasłużonym i długoletnim pracownikom naszej kopalni tradycyjnych szpad górniczych.
Wśród przybyłych gości nie zabrakło znamienitych person. Nie sposób jednak wymienić wszystkich. Spotkanie Gwarków uświetnili swoją obecnością przedstawiciele władz
państwowych, samorządowych, urzędów i instytucji górniczych, KHW SA, świata nauki,
służby zdrowia, wojska, policji, straży pożarnej. Zabawa przy zastawionych stołach oraz
górniczej piosence z pełnymi kuflami piwa
trwała w najlepsze do późnego wieczora. "
NASZ HOLDING
ABC MURCKI-STASZIC
15
Spektakularna akcja wymiany
koła szybowego Szybu II
Przygotowanie
starego koła
górnego
do wymiany
Nowe koło w drodze na górę – jego masa wraz z osią i łożyskami to 7,6 tony
– na szczęście nie było silnego wiatru, co pozwoliło bezpiecznie przeprowadzić
taką trudną operację.
Stare koło spoczywa
już na dole, nowe
wędruje na górę
– spektakularna
akcja, której
od ponad 30 lat nie
widziano
na Staszicu.
Grudniowa ujemna
temperatura
i wiejący wiatr na 45
metrze (poziom
podestu górnego)
na pewno nie
pomagała
pracownikom
wykonującym to
zadanie.
Nowe koło, błyszczące czerwienią w grudniowym
słońcu, już na swoim miejscu. Czas na ostatnią fazę
zadania – łożyskowanie koła ślizgowego. To operacja
wymagająca milimetrowej precyzji.
Bożonarodzeniowy koncert kolęd
6
stycznia 2017 r. o godz. 17: 00 w Kościele pw. Św. Barbary w Katowicach-Giszowcu odbył się doroczny koncert
kolęd. Wystąpiła Orkiestra Symfoniczna Katowickiego
Holdingu Węglowego SA KWK Murcki-Staszic pod dyrekcją
Grzegorza Mierzwińskiego wraz z solistami: Ewelina Sobczyk – sopran, Kinga Czyż – sopran, Tomasz Sadownik – baryton, Szczepan Sorotan – baryton.
Licznie zgromadzona publiczność, która mimo siarczystego mrozu szczelnie wypełniła ławki giszowickiego kościoła
wysłuchała wspaniałego, trwającego półtorej godziny koncertu kolęd w symfonicznej aranżacji. Potężna muzyka spływająca na publiczność wraz z wspaniałymi głosami wykonawców
powodowały, ze chwilami słuchaczy przechodził prawdziwy
dreszcz emocji wywołanej brawurowymi wykonaniami znanych i lubianych kolęd. Jak bardzo podobał się koncert i do jakiego stopnia zachwycił słuchaczy niech świadczy fakt, że mimo zmęczenia i chłodu, który niewątpliwie odczuwali zarówno śpiewacy jak i orkiestra, były trzy bisy!
Podczas koncertu zostały wykonane kolędy w aranżacji Andrzeja Marko. Za album „O Gwiazdo Betlejemska” dyrygent,
orkiestra, chór i soliści otrzymali w 1999 roku „Złotą Płytę”. !
ABC Murcki-Staszic
Redaktor naczelny: Piotr Ubowski,
e-mail: [email protected]
tel. kopalniany: 930 5349, 930 5353;
pocztowy: 32 605 53 49, 32 605 53 53
ISSN 1505-1579
Potężny dźwig Liebherr 250 T
wciąga koło o średnicy
6 metrów na wysokość ponad
50 metrów.
Poziom korony to 53 metry.
16
NASZ HOLDING
NR 2 95
Zmieniało się wszystko...
Czytaj str. 18
"
Całe moje życie zawodowe związane jest
z kopalnią. Początkowo, gdy zaczynałem
pracę, to z kopalnią związane było nie tylko
życie zawodowe. Od kopalni zależało
wszystko: praca, pieniądze, mieszkanie,
opieka zdrowotna, kształcenie dzieci, wiele
ważnych wydarzeń życiowych, a w końcu
na cmentarz też odprowadzała ludzi kopalniana orkiestra – wspomina Józef Galla,
najstarszy żyjący katowiczanin.
Obowiązek stosowania środków ochrony zbiorowej oraz używania przydzielonych środków ochrony indywidualnej
Pomyśl o własnym zdrowiu
i bezpieczeństwie
W
edług ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy pracodawca jest obowiązany zapewnić
organizację pracy i stanowisk pracy w sposób zabezpieczający pracowników przed zagrożeniami wypadkowymi, oddziaływaniem
czynników szkodliwych dla zdrowia oraz
uciążliwościami.
W praktyce oznacza to obowiązek likwidacji zagrożeń dla zdrowia i życia pracowników głównie przez stosowanie technologii,
urządzeń, materiałów i substancji nie powodujących takich zagrożeń. Jeżeli ze
względu na aktualny poziom techniki lub
rodzaj pracy likwidacja zagrożeń nie jest
możliwa, pracodawca powinien zastosować
odpowiednie rozwiązania organizacyjne
i techniczne, w tym odpowiednie środki
ochrony zbiorowej, ograniczające wpływ
tych zagrożeń na zdrowie i bezpieczeństwo
pracowników.
Zawsze pracodawca powinien zapewnić
pierwszeństwo stosowania środków ochrony zbiorowej nad środkami ochrony indywidualnej.
Środki ochrony zbiorowej
Środki ochrony zbiorowej są rozwiązaniami technicznymi, stosowanymi w pomieszczeniach produkcyjnych, maszynach
i urządzeniach, przeznaczonymi do jednoczesnej ochrony grupy ludzi, w tym i pojedynczych osób przed niebezpiecznymi
i szkodliwymi czynnikami występującymi
pojedynczo lub łącznie w środowisku pracy. Takimi urządzeniami ochronnymi są
np. tłumiki hałasu, osłony lub takie urządzenia, które zapobiegają dostępowi
do stref niebezpiecznych, powstrzymują
ruchy elementów niebezpiecznych zanim
pracownik znajdzie się w strefie niebezpiecznej, nie pozwalają na włączenie ruchu elementów niebezpiecznych jeśli pracownik znajduje się w strefie niebezpiecznej, zapobiegają naruszeniu normalnych
warunków pracy maszyn i innych urzą-
dzeń technicznych oraz nie pozwalają
na uaktywnienie innych czynników niebezpiecznych lub szkodliwych, albo środki ochrony mające zapobiec powstaniu
niebezpiecznego zdarzenia (np. środki zapobiegające powstaniu wybuchu pyłu węglowego), czy środki ochrony przed skutkami zaistniałego niebezpiecznego zdarzenia (np. zapobiegające rozprzestrzenianiu
się wybuchu pyłu węglowego, albo ochrona pracowników przed tlenkiem węgla,
pojawiającym się w atmosferze kopalni
po wybuchu pyłu).
Stosowanie środków ochrony zbiorowej
to np. włączanie systemu wentylacyjnego
w przodkach, odpowiednie ustawienie parawanów na stanowisku spawalniczym
przed rozpoczęciem spawania – jak wiadomo spawanie powoduje wydzielanie się
czynników szkodliwych (dymu i światła)
nie tylko dla spawacza, lecz także dla innych osób. Niestosowanie lub nieprawidłowe stosowanie ochron indywidualnych, np. niezakładanie szelek bezpieczeństwa podczas prac na wysokościach/w szybach bywa przyczyną ciężkich wypadków lub śmierci. Do grupy
środków ochrony zbiorowej zalicza się
także m.in. rusztowania robocze i ochronne, balustrady, pomosty robocze lub daszki nakrywcze.
Środki ochrony
indywidualnej
Dopiero w sytuacji, gdy ograniczenie zagrożeń w wyniku zastosowania rozwiązań organizacyjnych i technicznych nie jest wystarczające, pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom środki ochrony indywidualnej, odpowiednie do rodzaju i poziomu zagrożeń. To rozróżnienie ma istotne
znaczenie zarówno w analizie wypadków
przy pracy, jak w ich profilaktyce. Obowiązek stosowania środków ochrony zbiorowej
oraz ich używanie zgodnie z przeznaczeniem leży w bezpośrednim interesie same-
Zmiany w kierownictwie
W dniu 2 stycznia 2017 roku stanowisko dyrektora kopalni – kierownika zakładu
ruchu górniczego objął mgr inż. Andrzej Płonka. Absolwent Akademii Górniczo
Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, zawodowo związany z górnictwem
od ponad trzech dekad. Gratulujemy i życzymy sukcesów w dalszej pracy
zawodowej.
go pracownika, podobnie jak używanie
środków ochrony indywidualnej w sytuacjach, gdy ochrona zbiorowa jest nieskuteczna lub niemożliwa do zastosowania.
Innymi słowy, obowiązek stosowania
środków ochrony indywidualnej to nie tyle
przymus, ile zdrowy rozsądek. Dlatego
hełm ochronny na terenie kopalni, zarówno
na powierzchni, jak i pod ziemią, powinien
być na naszej głowie, rękawice ochronne
należy zakładać nie dlatego, że jest zimno,
lecz dla ochrony rąk przed ostrymi krawędziami, zabrudzeniem urobkiem, środkami
chemicznymi i rdzą.
Warto pamiętać, ze zarówno ochrony
zbiorowe, jak i ochrony indywidualne stosujemy przede wszystkim w celu ochrony
własnego zdrowia. To prawda, że noszenie
ochron indywidualnych (hełmów, masek
przeciwpyłowych, stoperów, nauszników,
gogli, okularów ochronnych, ochronnego
obuwia, itp.) jest uciążliwe, ale tylko
od świadomości pracownika zależy czy zaakceptuje on to dodatkowe utrudnienie
w imię ochrony swojego zdrowia i życia.
Pracownik powinien pamiętać, że przydzielone mu do użytku środki ochrony indywidualnej odzież oraz obuwie robocze
pozostają własnością pracodawcy i należy je
stosować zgodnie z przeznaczeniem.
Przypomina się i apeluje do całej załogi
kopalni oraz wszystkich podmiotów świadczących usługi na rzecz KHW SA, że niedopuszczalne jest stosowanie własnej, nieatestowanej odzieży ochronnej, stosowania
ochron oczu, które są silnie zabrudzone
i porysowane, gdyż nie stanowią ochrony
lecz przeciwnie – mogą być przyczyną potencjalnego zagrożenia podczas wykonywanej pracy. !
NASZ HOLDING
ECHO WIECZORKA
17
Jak chronić się przed zimnem?
ima to ciężki okres dla naszego organizmu. Spadki temperatur są groźne
dla naszego organizmu, zwłaszcza dla
nieosłoniętych części ciała. Warto zabezpieczyć się przed wychłodzeniem lub odmrożeniem. Podpowiadamy jak się chronić
przed skutkami niskich temperatur.
Odmrożenia to uszkodzenia tkanek powstające na skutek działania niskiej temperatury. Czynniki wpływające na wielkość
odmrożenia lub wychłodzenia organizmu
są następujące:
! przemoczone ubranie lub wilgoć
na skórze – wychłodzenie następuje nawet 25 razy szybciej, niż w przypadku suchego ciała.
! siła wiatru – jeśli stoimy na wietrze
wiejącym z prędkością przekraczającą 100km/h, wychłodzenie następuje blisko 20-krotnie szybciej, niż w przypadku
braku wiatru.
! czas działania negatywnych czynników
na ciało. Im dłużej tym gorzej.
! inne czynniki – stan zdrowia, wiek,
spożycie alkoholu, palenie tytoniu, itp.
Jak postępować w przypadku odmrożenia? Po pierwsze, zniwelować działanie
czynników negatywnych wymienionych
wyżej: czyli przebrać się w suchą odzież,
schronić się przed wiatrem, itp. W przy-
Z
padku odmrożenia powierzchniowego
należy ogrzewać przemarzniętą część ciała, np. delikatnie pocierając dłonią. Zaleca
się również ogrzewanie w wodzie lub ciepłą kąpiel (ważne żeby zacząć od chłodnej
lub wręcz zimnej wody, a stopniowo przechodzić do cieplejszej!!!). Pomocny jest
też delikatny masaż zmarzniętych kończyn. Głębsze i rozległe odmrożenia zawsze powinien obejrzeć lekarz, dlatego
ważne jest, by chorego jak najszybciej
przewieźć do szpitala.
Jak się chronić przed zmarznięciem, wychłodzeniem lub odmrożeniem? Najważniejsze to ciepło się ubrać. Strój powinien
być wielowarstwowy (tak by w przypadku
przemoczenia jednej warstwy reszta pozostała sucha), luźny. Należy chronić „wystające części ciała”, czyli dłonie, nos, uszy, itd.
Dla ochrony dłoni lepsze są rękawiczki jednopalcowe niż pięciopalcowe. Obowiązkowa jest ciepła czapka naciągnięta na całe
czoło i uszy. Szalikiem możemy chronić
twarz i usta. Pamiętaj jednak, że przy dłuższym osłanianiu ust na powierzchni szalika
tworzą się kryształki lodu, który może je
podrażniać. Przydałyby się też dobre nieprzemakalne buty i ciepłe skarpety.
W zimie zaleca się stosowanie kremów
natłuszczających, które zapobiegają wysuszaniu i łuszczeniu się naskórka. W szczególny sposób chroń usta (np. używając specjalnych pomadek lub sztyftów ochronnych), które – pozbawione gruczołów łojowych – są bardzo narażone na wysuszanie
i pękanie.
Należy spożywać ciepłe, wartościowe
i rozgrzewające potrawy o odpowiedniej kaloryczności oraz pić ciepłe napoje.
Tymczasem, byle do wiosny!
Warto pracować
bezpiecznie!
Laureatami konkursu Bezpieczny Pracownik oraz Bezpieczny Sztygar miesiąca listopada zostali:
Jarosz Dawid KG-1
Jan Wiecha JPS-1
Arkadiusz Pajestka MD-1
Marek Grzywacz KG-1
Stanisław Kozubek JPR-1
Zwycięzcom gratulujemy, a wszystkim
życzymy dalszej bezpiecznej pracy. Liczymy,
że zgodnie z ideą przyświecającą organizatorom konkursu, nagrody te staną się dodatkowym bodźcem dla wszystkich, do stałej troski o bezpieczeństwo swoje i innych,
ponieważ warto pracować bezpiecznie.
Służba BHP
AKTUALNY WYKAZ PLACÓWEK HANDLOWYCH
realizujących bony KWK Wieczorek na posiłki profilaktyczne
ERGIN Sp. z o. o. – Katowice ul. Szopienicka 27, Mościckiego 6
Sklep M. Musiał – Katowice ul. Karliczka 10, pl. Powstańców Śl. 7
ARAD – Katowice ul. Ociepki 17, Wojciecha 19, Żwirki i Wigury 29, Ułańska 9
OGRODNICTWO A. Kostorz – Katowice ul. Kosmiczna 58
Sklep – Szyb Pułaski
Sklep – Budynek Dyrekcji
GETROM SC G. i T. Mikuła – Katowice ul. Krawczyka 5
KRUPNIOK H. Pawlik – Katowice ul. Markiefki 68
ŁOSOŚ M. Blaut – Katowice ul. Mysłowicka 20, Gliwicka 117
Pizzeria la Bella B. Morawiec – Katowice ul. Szopienicka 27
GRANDPI Sp. z o. o. – Siemianowice ul. Niepodległości 23, 27 Stycznia 6; Katowice
ul. Piastów 8, Mysłowicka 39; Piekary Śl. ul. Wyszyńskiego 6; Bytom ul. Łużycka 12;
Mysłowice ul. Oświęcimska 12; Ruda Śląska ul. Solidarności 9; Świętochłowice
ul. Korfantego 1; Mysłowice ul. Chopina 1; Zabrze ul. Damrota 20, Szkubacza 1;
Chorzów ul. Jagiellońska 5
JANO A. Serwatka SJ – Bytom ul. Witosa 27, Sikorskiego 2, pl. Kościuszki 1, Daleka
(pawilon E); Radzionków ul. Męczenników Oświęcimia 9; Katowice ul. Słowackiego 31,
Wajdy 13; Zabrze ul. Tarnopolska (targowisko), Wolności 285; Chorzów ul. Wolności 10,
Armii Krajowej 63, Gałeczki 47, Mikołów ul. Miarki 28; Rybnik ul. Ks. Szwedy 8
Klinowska, Giewon SJ – Katowice pl. Wyzwolenia 5
METRO SC Market LEWIATAN – Katowice ul. Adama 1B
Pizzeria SYCYLIANA B. Stoszek – Katowice ul. Mysłowicka 28
Sklep XUNO M. Ochodek – Katowice ul. Leśnego Potoku 25
FHU DELFIN Adam Janiszewski – Mysłowice-Wesoła ul. Roździeńskiego,
Katowice-Szopienice ul. Obrońców Westerplatte 4, Sosnowiec ul. Grota Roweckiego 32a
CICHY-KONDROT I. Kondrot – Mikołów ul. Lompy 1, Pszczyńska 4/5; Orzesze-Zgoń
ul. Kobiórska 7; Tychy ul. Sienkiewicza 35; Siemianowice ul. Powstańców 23,
Kościelna 55; Katowice ul. Katowicka 4, W. Pola 20, Panewnicka 42a, Świdnicka,
Tyska 38a, Jankego 151
PPHU Bart-Pol B. Brzezoń – Sosnowiec-Kazimierz ul. Główna 26
KWANT-BIS Sp. z o. o. – Katowice ul. Zamkowa 45
TYCHYDIS Sp. z o. o. E. Leclerc Tychy ul. Budowlanych 7; Chorzów ul. Żołnierzy
Września 22
Sklep Mięso wędliny ADAM Adam Siwiec – Sosnowiec ul. Główna 27
ABC DOMINO P. Praus – Tychy ul. Nałkowskiej 4
Sklep ogólnospożywczy Karolina Jakimiuk – Sosnowiec ul. Komandosów 5
SILESIADIS Sp. z o. o. E. Leclerc Katowice ul. Jankego 15d; Sosnowiec ul.
Mieroszewskich 2a
Lewiatan Monika Pszonka – Katowice ul. Wojciecha51a
Sklep Ogólnospożywczy S. Wojnar – Katowice ul. Wagowa 56
Sklep mięso-wędliny Harazin Franciszek – Mysłowice ul. Kosztowska 172
Sklep Mięsno-Spożywczy Bożena M. Krumnis – Sosnowiec ul. Wagowa 48
Gastronomia „Rożno” Leszek Sroka – Katowice ul. Młodzieżowa
Zakład Mięsny „Hemax” H. M. Blachlińscy – Dobieszowice ul. 27 Stycznia 76
Firma Jolmak Jolanta Krawczyk – Mysłowice ul. Bytomska 35
Sklep Lewiatan Hermes Knabel – Katowice ul. Zadole 24-26
W trakcie podpisania umowy
Sklep mięsno-wędliniarski Urszula Magnicka – Siemianowice Śl. ul. Powstańców 19,
H. Sienkiewicza 6
18
ECHO WIECZORKA
NASZ HOLDING
Zmieniało się wszystko,
a my ciągle kopaliśmy węgiel...
J
ózef Galla – najstarszy żyjący katowiczanin, mimo zaawansowanego wieku ciągle zaskakuje sprawnością fizyczną i doskonałą pamięcią. Trochę szwankuje mu
słuch, ale jak na człowieka, który w lipcu
skończył 106 lat – radzi sobie doskonale.
Kiedy odwiedziliśmy go w jego janowskim
mieszkaniu, pan Józef ze swadą opowiadał,
jak wiele ma wspólnego z naszą kopalnią.
– Jestem prawie tak stary jak ta gruba.
Kopalnia i ja cierpimy na różne dolegliwości związane z wiekiem, ale ciągle nieźle się
trzymamy. Wreszcie kopalnia i ja zaczynamy być traktowani jak atrakcje turystyczne,
coś co jest wyjątkowego, co warto zobaczyć
– zaczyna swą opowieść Józef Galla.
– Całe moje życie zawodowe związane
jest z kopalnią. Początkowo, gdy zaczynałem
pracę, to z kopalnią związane było nie tylko
życie zawodowe. Od kopalni zależało
wszystko: praca, pieniądze, mieszkanie,
opieka zdrowotna, kształcenie dzieci, wiele
ważnych wydarzeń życiowych, a w końcu
na cmentarz też odprowadzała ludzi kopalniana orkiestra.
Urodziłem się 2 lipca 1910 roku w Szopienicach, w wielodzietnej rodzinie. W domu nas było dziewięcioro, więc wiadomo,
że lekko nie było. Co mogłem robić? Praca
w hucie lub na kopalni to była szansa i najlepszy wybór. Po pewnym czasie cała rodzina przeniosła się do Nikiszowca i odtąd całe moje ciężkie i szare życie kręciło się wokół „gruby”. Górnikiem był mój ojciec,
dwóch starszych braci, więc i ja poszedłem
w ich ślady. Pracę na kopalni „Giesche”, bo
tak wówczas nazywała się nasza żywicielka,
rozpocząłem w wieku 16 lat. W tamtym
czasie w Polsce do pracy w kopalni przyjmowali dopiero po skończeniu 18 lat, dlatego też przez pierwsze dwa lata pracowałem
pod inną firmą. Pracowałem cały czas
na jednym poziomie 400. Moim pierwszym
przodowym był Zagradzki, u którego robiłem za ślepra. Praca była bardzo ciężka
i trzeba było mieć dużo siły, aby podołać fedrowaniu na dole. Norma dzienna wynosiła
wówczas 54 wozy, na czterech ludzi – czyli
przodowy, uczeń i dwóch śleprów. Tyle musieliśmy wydobyć węgla. Później obniżono
nam normę na 50 wozów. To nadal było
bardzo dużo, bo przecież nie było jeszcze takich udogodnień jak teraz. Nie było żadnych
maszyn, taśmociągów, a pod ziemią pracowały jeszcze konie oraz… koty, które zabieraliśmy aby przeganiały szczury.
Kiedy wybuchła II wojna światowa
– podkreślam to, bo jako dziecko pamiętałem jeszcze I wojnę światową – wielu moich
kolegów poszło do wojska, najpierw polskiego, potem niemieckiego. Na wojnie służyli dwaj moi bracia ale mnie ojciec wyreklamował. Nie wzięli mnie do armii ale musiałem cały czas pracować na dole. Znów
było bardzo ciężko, fedrowało się na trzy
zmiany, cały czas na okrągło również w soboty, niedziele i święta. Ta gonitwa za wydobyciem i praca bez wytchnienia sprawiły,
że na naszej kopalni za czasów niemieckich
zdarzył się bardzo tragiczny wypadek.
Na skutek wybuchu metanu, zginęło wtedy 24 górników.
Po wojnie Niemców zastąpili Ruscy, a my
znów musieliśmy fedrować bez przerwy, bo
wszyscy czekali na węgiel. Zmieniały się
państwa, zmieniła się nazwa kopalni, przychodzili i odchodzili kolejni dyrektorzy,
a my ciągle kopaliśmy ten węgiel. Kiedy
w czasach PRL zaczęto wprowadzać maszyny, to od razu zwiększyli nam normy wydobycia. Na takiej ścianie 120 metrów, pracowało sześciu śleprów, jeden przodowy,
dwóch do obsługi „szlammaszyny” i dwóch
co budowali. Początkowo fedrowało się
na rynny, później pojawiły się taśmy. Z tamtych lat pamiętam moich sztajgrów: Skawę,
Fojcika, Wróblowskiego. Niby było łatwiej,
bo wprowadzano coraz więcej maszyn, ale
jednocześnie tak zawyżano normy wydobycia, że znów harowaliśmy bez wytchnienia.
W tej kolejnej gonitwie za wydobyciem
i mnie przytrafił się wypadek na dole. Było
to w 1952 roku. Po strzale nastąpiło tąpnięcie i zostałem przysypany węglem.
Na szczęście mnie uratowali. Osiem i pół
miesiąca leżałem w szpitalu, ale potem wróciłem ponownie do pracy na dole. Pokończyłem jakieś kursy, trochę sam się przyuczyłem i poszedłem do lepszej roboty, najpierw pracowałem na „szlammaszynie”,
a pod koniec roboty na Wieczorku byłem
już przewozowym.
W 1965 roku przeszedłem na emeryturę.
Za pracę w kopalni dostałem wiele dyplomów i nagród. Jako ciekawostkę powiem, że
na kopalni dostałem nawet motor, który
przekazałem synowi. W tamtym czasie motocykl to było coś, ale ostatecznie nie wyszło mi to najlepiej, bo syn miał na motorze
wypadek i poniósł śmierć. Tak to motocykl,
który miał być czymś wspaniałym, okazał
się dla naszej rodziny przekleństwem. Mimo tylu lat przepracowanych na Wieczorku, kiedy byłem na emeryturze to jeszcze
sobie dorabiałem na pół etatu na kopalni
Staszic. Życie jest drogie nawet jak człowiek
ma skromne wymagania, a pieniędzy zawsze brakuje.
W życiu prywatnym doczekałem się trójki dzieci (dwaj synowie już nie żyją, została
tylko córka), pięciu wnuków, 10 prawnuków i dwóch praprawnuków. Z tego co
wiem jestem najstarszym mieszkańcem Janowa i jednym z najstarszych na Śląsku.
Wszyscy mnie pytają o tajemnicę długowieczności. W moim przypadku było to
bardzo normalne życie, bez papierosów i alkoholu, ciągle w ruchu, ciągle w pracy. Nie
przestrzegałem żadnej diety, wprost przeciwnie zawsze lubiłem mięso, a zwłaszcza
króliki, które od dziecka sam hodowałem.
Urodziłem się w czasach, gdy Śląsk był
niemiecki, przeżyłem powstania śląskie,
dwie wojny światowe i PRL. Kiedy pytają
mnie, co robić, by dożyć sędziwego wieku,
mówię: trzeba przestrzegać prostych zasad:
cieszyć się życiem, być optymistą, spokojnie, a nawet z radością przyjmować swój
los. Nie myśleć o śmierci, tylko żyć.
Kiedy, życzymy panu Józefowi wielu lat
życia, bo sto – to w jego przypadku
– za mało, on sam dodaje „i naszyj grubie
tyż”.
Fragment wydawnictwa
„190 lat KWK Wieczorek. Ciekawostki,
refleksje, wspomnienia”
Elżbieta Zacher, Zbigniew Piksa
KHW SA KWK Wieczorek 2016
Wymiar czasu pracy w 2017 roku Mroźny styczeń w Szybie Wilson
Zgodnie z Kodeksem Pracy (art. 129 § 1) czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nie przekraczającym 4 miesięcy. Na tej podstawie ustala się liczbę godzin do przepracowania przez pracownika.
Zgodnie z art. 130 § 1 Kodeksu Pracy w celu wyznaczenia wymiaru czasu pracy w danym
okresie rozliczeniowym należy:
- przemnożyć przez 40 liczbę tygodni przypadających do przepracowania w tym okresie (dla
miesięcznego okresu rozliczeniowego jest to 4);
- dodać do otrzymanej liczby liczbę dni pozostałych do końca okresu rozliczeniowego, przypadających od poniedziałku do piątku przemnożoną przez 8;
- odjąć po 8 godzin za każde święto wolne od pracy przypadające w dniu innym niż niedziela.
Miesiąc
styczeń
luty
marzec
kwiecień
maj
czerwiec
lipiec
sierpień
wrzesień
październik
listopad
grudzień
łącznie
godziny pracy
dni pracy
dni wolne
168
21
10
160
20
8
184
23
8
152
19
11
168
21
10
168
21
9
168
21
10
176
22
9
168
21
9
176
22
9
160
20
10
wliczono 1 dzień wolnego za święto w sobotę
144
18
13
wliczono 4 grudnia
1992
249
116
Prezentowane powyżej wyliczenia dotyczące liczby godzin wolnych od pracy
uwzględniają obniżenie czasu pracy za święta wolne od pracy przypadające w dniu
innym, niż niedziela. zgodnie z art. 130 § 2 Kodeksu pracy.
Kody Fizjonomii
do końca stycznia 2017
Wystawa zbiorowa: Albert Oszek, Marta
Sala, Martyna Gaszczyk-Nowok, Piotr
Kolanko oraz Marek Kamieński, Karol
Wieczorek i Andrzej Urbanowicz.
Wystawa jest zapisem wygenerowanego,
innego, zdeformowanego uniwersum. Język
prac został osadzony w stylistyce współczesnego popbanalizmu, który stanowi reakcję
na współczesną rzeczywistość. Obrazy zebrane na wystawie krzyczą ekspresją i absurdem. Sztuka jest tu upustem dla emocji.
Śmierć Infantki
i inne historie
20 stycznia – 20 lutego 2017
Wystawa malarstwa Witolda Abako,
wernisaż 20 stycznia 2017,
godzina 18:00
Witold Abako – designer, architekt
wnętrz, plakacista, ilustrator, malarz, wyróżniony przez prezydenta Krakowa odznaką Honoris Gratia. Sam mówi o sobie „konserwatywny anarchista”. Jego droga malarskich poszukiwań, biegnie wielotorowo:
od figuracji, niekoniecznie „nowej”, po abstrakcję. Poszczególne ścieżki czasem łączą
się, czasem krzyżują. Niekiedy twórczość
artysty zdaje się żyć własnym intensywnym
życiem. Jego prace znajdują się w prywatnych i instytucjonalnych kolekcjach w Polsce, Niemczech, Stanach Zjednoczonych,
Holandii, Danii, Austrii oraz Japonii. Swoją
sztukę prezentuje rzadko – dlatego naprawdę warto zobaczyć najbliższą wystawę!
Fragment kolekcji
Galerii Szyb Wilson
do końca lutego 2017
Niezwykła prezentacja części prywatnej
kolekcji – zwiedzający obejrzą malarstwo
m. in.: Justyny Maciejskiej, Sławomira Lewczuka i Karola Wieczorka. Wybrane prace
są różnorodne tematycznie i formalnie.
Znalazły się pośród nich zarówno abstrakcje, jak i kompozycje figuratywne. Wspólnie tworzą wielowątkową, refleksyjną i wyrazistą całość.
Wstęp na wszystkie wydarzenia bezpłatny. Zapraszamy w styczniu do Galerii Szyb
Wilson!
Echo Wieczorka - 40-432 Katowice, ul. Szopienicka 58
ISSN 123-51-42
Tel.: /32/ 707 53 64, Fax: /32/ 707 54 66, e-mail: [email protected]
Redaguje zespół. Koordynator zespołu: Anna Gorzewska-Siudy
NASZ HOLDING
19
NR 313
Wprawia
kopalnię
w ruch
Andrzej Rączkowski
P
Ważne zmiany kadrowe
Z
Michał Jaroszek
Oddział elektryczny maszyn
i urządzeń dołowych MEE-1-S
Adam Nowakowski
W związku z przejściem na emeryturę dotychczasowego głównego inżyniera wentylacji w Ruchu Śląsk – Leszka Baka, nominację
na głównego inżyniera, kierownika Działu Wentylacji odebrał mgr
inż. Sławomir Łabędź, a na stanowisko inżyniera wentylacji w Ruchu Śląsk – inż. Mariusz Zieliński. Inżynierem strzałowym,
po przejściu na emeryturę Zbigniewa Pietrania został mgr inż. Robert Piechaczek, dotychczas dyspozytor ruchu.
A oto pozostałe zmiany na stanowiskach w dozorze ruchu. Andrzej Wydra dotychczasowy nadsztygar górniczy, kierownik oddziału PRP-1-S został Inżynierem ds. tąpań i obudowy GZP-S; Rafał Solski dotychczasowy nadsztygar przeróbki mechanicznej, kierownik oddziału JPS-1 został nadsztygarem przeróbki mechanicznej, kierownikiem zmiany JPM; Rajmund Lis dotychczasowy sztygar zmianowy został nadsztygarem górniczym- kierownikiem oddziału PRP-1-S; Bartosz Filak dotychczasowy sztygar zmianowy został nadsztygarem przeróbki mechanicznej, kierownikiem oddziału
JPS-1; Waldemar Wręczycki dotychczasowy sztygar zmianowy został nadsztygarem przeróbki mechanicznej, kierownikiem oddziału
JPS-1-S; Mirosław Czech dotychczasowy dozorca został sztygarem
zmianowym JPR-S; Grzegorz Gajda dotychczasowy dozorca został
sztygarem zmianowym MM-1; Bartłomiej Moskal dotychczasowy
dozorca został sztygarem zmianowym JPS-1-S; Piotr Buffi dotychczasowy starszy inspektor został kierownikiem działu ARZ.
Wszystkim nominowanym gratulujemy i życzymy zawodowych
sukcesów na nowych odpowiedzialnych stanowiskach. !
Pomóżmy koledze w potrzebie
Andrzej Morczyński rozpoczął pracę w naszej kopalni w lipcu 1982 roku – bezpośrednio
po ukończeniu przykopalnianej szkoły górniczej. Pracowałby do dzisiaj, gdyby nie atak
ciężkiej choroby. Już sama nazwa – stwardnienie zanikowe boczne – budzi przerażenie, ale
Andrzej, który od ubiegłego roku jest na rencie, nie poddaje się i dzielnie walczy.
Ma ogromne wsparcie kolegów, przyjaciół i znajomych, a przede wszystkim żony, która
także jest pracownikiem kopalni. Pomóżmy mu w tej nierównej walce z chorobą, chociażby
drobnym, symbolicznym datkiem, bo liczy się każda złotówka na kontynuowanie terapii
komórkami macierzystymi, ostatniej jego nadziei.
Niestety, ta kosztowna terapia nie jest refundowana przez NFZ.
Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć naszego kolegę w walce z chorobą, proszeni
są o przekazanie 1% podatku lub darowizny na konto Fundacji Avalon.
KRS: 0000270809 / cel: Morczyński, 6547
nr konta: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 / tytuł: Morczyński, 6547
SMS na nr: 75 165 / treść: POMOC 6547 (koszt 6,15 zł brutto)
Andrzej bardzo liczy na naszą pomoc i za naszym pośrednictwem z całego serca dziękuje
wszystkim darczyńcom.
W oddziale zatrudnione są osoby dozoru
ruchu i elektromonterzy, których zadaniem
jest wykonywanie prac związanych z budową sieci elektrycznej, w szczególności
z prowadzeniem kabli elektroenergetycznych i przewodów oponowych górniczych
oraz wszelkich kabli sygnalizacyjnych i pozostałego osprzętu elektrycznego, zlokalizowanego w rejonach oddziałów wydobywczych i przodkowych, montażem, przygotowaniem do odbioru technicznego oraz uruchomieniem i obsługą takich urządzenia
i instalacji elektrycznych, jak: kombajny
ścianowe i chodnikowe, układy zasilania
i sterowania przenośników taśmowych
i zgrzebłowych, oświetlenie ścian i wyrobisk chodnikowych przyścianowych, chodników przodkowych, przesypów przenośników taśmowych, instalacje pomp przenośnych i stacjonarnych. Elektromonterzy
wraz z postępami przodków chodnikowych
i ścianowych prowadzą oczywiście niezbędne przebudowy urządzeń i instalacji.
Pracownicy oddziału elektrycznego maszyn i urządzeń dołowych wykonują ponadto obsługę, konserwację i naprawę wspomnianych urządzeń. Do ich obowiązków
należy również przygotowanie urządzeń
i maszyn do odbiorów technicznych
w III i IV kategorii zagrożenia wybuchem
metanu przez właściwych rzeczoznawców.
Dokończenie na str. 21
"
dniem 1 stycznia tego roku nastąpiło kilka ważnych zmian
na stanowiskach w kierownictwie kopalni i kierownictwie ruchu zakładu górniczego.
W związku z przejściem dotychczasowego głównego inżyniera
górniczego Jacka Albrechta na równorzędne stanowisko w kopalni Murcki-Staszic, Adam Nowakowski został głównym inżynierem górniczym kopalni, kierownikiem działu górniczego
w Ruchu Wujek. Nowy główny inżynier jest absolwentem Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej w Gliwicach
z rocznika 1992. Ukończył techniczną eksploatację złóż, a w roku ubiegłym także podyplomowe studia na tej uczelni w zakresie
zarządzania projektami w przedsiębiorstwie. Jest mgr. inż. górnikiem. W naszej kopalni pracuje od roku 1999 po przejściu z kopalni Katowice-Kleofas, cały czas na stanowiskach w dozorze
wyższym.
Michał Jaroszek objął z nowym rokiem obowiązki głównego inżyniera, kierownika Działu Energomechanicznego po przejściu
na emeryturę swojego poprzednika Andrzeja Bienka. Pracuje w naszej kopalni od roku 2000, w którym to ukończył Wydział Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Po ukończeniu
na wydziale specjalności – maszyny i urządzania górnicze został
mgr. inż. mechanikiem. Pracę w kopalni Wujek rozpoczynał od stanowiska stażysty i dozorcy. Od roku 2006 pracował w dozorze wyższym, ostatnio na stanowisku nadsztygara mechanicznego, kierownika zmiany.
owracamy dzisiaj do prezentacji pracy
Działu Energomechanicznego kopalni
(TEM). Poprzednio opisaliśmy jego
część elektryczną w Ruchu Wujek, dzisiaj
przechodzimy do części elektrycznej w Ruchu Śląsk. Tym obszarem kieruje Jacek
Gwóźdź.
Wcześniej winny jestem Czytelnikom informację, że w związku z przejściem
na emeryturę poprzednio prezentowanego
w naszych artykułach, głównego inżyniera
TEM Andrzeja Bienka, nowym kierownikiem Działu Energomechanicznego został
mgr inż. Michał Jaroszek. To on, jako główny inżynier nadzoruje obecnie pracę służb
elektrycznych, mechanicznych i szybowych
w obu ruchach kopalni.
20
NASZ WUJEK
NASZ HOLDING
35. rocznica pacyfikacji Wujka
FOT. SYLWESTER OLBRYCH
16
grudnia pod Pomnikiem Krzyżem przy naszej kopalni odbyły się główne obchody 35. rocznicy pacyfikacji Wujka. Tamtego tragicznego dnia, 16 grudnia 1981 roku, od kul plutonu specjalnego ZOMO na miejscu zginęło pięciu górników, szósty
zmarł w punkcie opatrunkowym, a trzech kolejnych w następnych dniach w szpitalu
w Ochojcu.
Tegoroczne obchody rocznicowe składały się z kilku elementów. W symboliczny sposób
zapoczątkowało je w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego – 13 grudnia, odsłonięcie pamiątkowej tablicy na fasadzie bloku w Katowicach-Brynowie, gdzie mieszkał i nadal mieszka Jan Ludwiczak, pierwszy przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność”
KWK Wujek.
Zatrzymanie Jana Ludwiczaka było bezpośrednią przyczyną strajku w naszej kopalni, którego tragicznym finałem była śmierć naszych kolegów, dziewięciu górników: Józefa Czekalskiego, Józefa Gizy, Joachima Gnidy, Ryszarda Gzika, Bogusława Kopczaka, Andrzeja Pełki,
Jana Stawisińskiego, Zbigniewa Wilka i Zenona Zająca.
Drugą tablicę odsłonięto 16 grudnia w Szkole Podstawowej nr 5, do której chodziły
przed 35 laty i chodzą także dzisiaj dzieci górników Wujka, a która od tego roku nosi imię
Dziewięciu z Wujka.
Główne obchody 35. rocznicy pacyfikacji kopalni poprzedziły w godzinach południowych
masowe biegi pamięci z udziałem młodzieży szkolnej z 40 śląskich szkół. O godz. 16.00 rozpoczęła się z udziałem prezydenta RP Andrzej Dudy, msza święta w kościele Podwyższenia
Krzyża Świętego przy ul. Pięknej w Katowicach-Brynowie. Koncelebrowanej eucharystii
przewodniczył arcybiskup Wiktor Skworc, metropolita katowicki. Po mszy jej uczestnicy:
rodziny poległych górników, poczty sztandarowe i delegacje mundurowe, przedstawiciele
władz samorządowych, a także górnicy kopalni i mieszkańcy pobliskich osiedli, przeszli
pod Pomnik Krzyż, gdzie odbyły się dalsze uroczystości – apel poległych, salwa honorowa
kompanii wojskowej oraz składanie wieńców i kwiatów.
Jeszcze tego samego dnia, w gmachu NOSPR odbył się okolicznościowy koncert z okazji 35. rocznicy pacyfikacji kopalni, a nazajutrz w Teatrze Śląskim premierowy spektakl
„Wujek 81. Czarna ballada”, do którego scenariusz napisał i wyreżyserował osobiście dyrektor Teatru Śląskiego Robert Talarczyk, w grudniu 1981 roku trzynastoletni świadek tamtych
tragicznych wydarzeń. !
Msze w intencji załogi kopalni Wujek
Informujemy pracowników, że w intencji kopalni Wujek jej załogi oraz wszystkich
górniczych rodzin w kościołach parafialnych w Katowicach-Brynowie oraz
Rudzie Śląskiej-Kochłowicach zamówione zostały msze święte. Msza w kościele
pw. Podwyższenia Krzyża Świętego przy ul. Pieknej w Katowicach została
odprawiona w niedzielę 15 stycznia, natomiast msza w kościele pw. Trójcy
Przenajświętszej w Kochłowicach przy ulicy ks. Tunkla odprawiona zostanie
w niedzielę 22 stycznia 2017 roku o godz. 10.30. Zapraszamy załogę wraz
z rodzinami do uczestnictwa w nabożeństwie.
NASZ HOLDING
NASZ WUJEK
21
Marek Czaja nowym zakładowym SIP
Pod koniec ubiegłego roku
informowaliśmy na naszych łamach
o zakończeniu pracy zawodowej
i działalności społecznej przez
Wiesława Kaźnicę, zakładowego
społecznego inspektora pracy. Jego
odejście na emeryturę zbiegło się
z końcem kadencji oddziałowych
społecznych inspektorów pracy. Wybór
nowego zakładowego SIP poprzedziły
więc wybory inspektorów
oddziałowych. Ci ostatni, 28
listopada 2016 roku dokonali wyboru
swojego szefa, czyli zakładowego
społecznego inspektora pracy. Został
nim jednogłośnie Marek Czaja.
Obowiązki zastępcy zakładowego SIP
inspektorzy oddziałowi powierzyli
Pawłowi Chocińcowi.
Marek Czaja pracuje w naszej kopalni
od 2007 roku, cały czas w Ruchu Śląsk.
Swoją karierę zawodową rozpoczął
od pracy w oddziałach
przygotowawczych, następnie pracował
w oddziale zbrojeniowo-likwidacyjnym,
a w ostatnim czasie w oddziale
transportu odstawy głównej urobku.
Jest żonaty, ma dwójkę dzieci, pochodzi
z górniczej śląskiej rodziny. Jest
absolwentem Wydziału Górnictwa
i Geologii Politechniki Śląskiej
w Gliwicach w specjalności technika
organizacji bezpieczeństwa i higieny
pracy. Zdobyta wiedza praktyczna
i teoretyczna niewątpliwie pomoże mu
w pełnieniu odpowiedzialnych
obowiązków zakładowego inspektora
pracy. !
Rola inspektora
pracy w kopalni
Zgodnie z obowiązującymi postanowieniami ustawy o inspekcji
pracy, zakładowy społeczny inspektor pracy jest reprezentantem
całej załogi zakładu pracy, działa z ramienia strony społecznej
i ściśle współpracuje z Państwową Inspekcją Pracy. Praktycznie
każdy pracownik kopalni może zwrócić się do niego bezpośrednio w biurze, telefonicznie lub za pomocą poczty elektronicznej,
z jakimkolwiek problemem czy zapytaniem o warunki pracy, szeroko rozumiane bezpieczeństwo, ale także o poradę w sprawie
umowy zbiorowej czy regulaminu i prawa pracy. Do inspektora
pracy, zarówno w oddziale jak i na szczeblu zakładowym, można
także zgłaszać wszelkie nieprawidłowości i zagrożenia, jakie występują na stanowiskach pracy. Obowiązkiem zakładowego SIP
jest reagować na wszelakie takie informacje, a w skrajnych przypadkach, dzięki swoim uprawnieniom, może nawet wstrzymać roboty zagrażające życiu i zdrowiu pracowników oraz zlecić natychmiastowe usunięcie potencjalnego zagrożenia.
Każdy oddział w naszej kopalni posiada swojego oddziałowego
społecznego inspektora pracy, który jest łącznikiem z inspektorem zakładowym, informuje go o aktualnej sytuacji i stanie bezpieczeństwa w danym oddziale, a także ma obowiązek reagować
na sytuacje zagrażające zdrowiu i życiu współpracowników. ZSIP
jako reprezentant pracowników uczestniczy w posiedzeniach Komisji Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, w której udział biorą również przedstawiciele pracodawcy, służby BHP, lekarz sprawujący
opiekę nad pracownikami oraz reprezentanci związków zawodowych, działających w KWK Wujek. Komisja zwoływana jest nie
rzadziej, niż raz na kwartał. Do podstawowych zadań komisji należy dokonywanie okresowej oceny stanu bezpieczeństwa i higieny pracy. ZSIP powinien dopilnować, aby komisja określiła zakres
stwierdzonych nieprawidłowości oraz sposoby ich eliminowania.
W naszej kopalni raz, a czasem dwa razy w roku (na wiosnę i jesień), organizowany jest społeczny przegląd warunków pracy.
Odbywa się on przez kilka kolejnych dni roboczych i polega
na kontrolowaniu oddziałów dołowych i powierzchniowych, pomieszczeń biurowych, łaźni, warsztatów, magazynów. W powołanej komisji kontrolnej uczestniczą: ZSIP, służba BHP, oddziałowi
społeczni inspektorzy pracy, kierownicy kontrolowanych oddziałów oraz przedstawiciele organizacji zawodowych. Podczas takich przeglądów wychwytywane są potencjalne zagrożenia, nieprawidłowości i zaniedbania. Zwraca się szczególną uwagę
na warunki zatrudniania pracowników, ich wyposażenie w środki
ochrony osobistej, regulaminowy ubiór, wiedzę na temat zagrożeń czyhających w rejonie wykonywanej pracy, a także ustalonych dróg ucieczkowych w razie wystąpienia zagrożenia. Wszystkie zidentyfikowane błędy muszą być opisane w protokole pokontrolnym, usunięte w wyznaczonym terminie, a pisemna informacja
o tym fakcie musi wpłynąć do ZSIP.
Marek Czaja
"
Dział, który wprawia kopalnię w ruch
Dokończenie ze str. 19
Pracownicy oddziału elektrycznego maszyn i urządzeń dołowych obsługują również
sieć zasilająco-rozdzielczą 6 kV na dole kopalni, linie kablowe oraz 68 przewoźnych
stacji transformatorowych w oddziałach pozaprzodkowych, wydobywczych i przygotowawczych.
Oddział elektryczny
ds. wyciągów szybowych
i urządzeń podstawowych
MEP-1-S
W zakresie części dołowej, pracownicy oddziału MEP-1-S wykonują prace przy obsłudze urządzeń elektrycznych górniczych wyciągów szybowych szybu I – przedział
wschodni, szybu I – przedział zachodni, szybu II – przedział południowy, szybu III i szybu IV wraz z podszybiami na wszystkich
czynnych poziomach, tj. m.in. podszybia
poz. 600, 765, 850, 1050 m szybu I, skipu
na poziomie 816 m, 515, 600, 690, 758 m szybu IV wraz z przyległymi rząpiami. Do zakresu prac oddziału wchodzi ponadto obsługa
sieci zasilająco-rozdzielczej 6 kV na dole kopalni, w tym m.in. pięć dołowych rozdzielni 6
kV (dwie ze stałą obsługą nr A1 i A3 na poziomie 765 m), dziewięć dołowych rozdzielnic 6 kV (pięć ze stałą obsługą nr C3, C4, C5,
EH-506J i EH-3Jd na poziomie 850 i 1050 m)
oraz jedenaście pól rozdzielczych ROK 6kV
(trzy ze stałą obsługą ROK 504, 504K, 506K),
linie kablowe oraz 32 przewoźne stacje
transformatorowe. Dodatkowo pracownicy
obsługują w zakresie elektrycznym układy
transportu kolejkami spągowymi, zajezdnie
lokomotyw dołowych wyposażonych w sumie w 23 lokomotywy dołowe i urządzenia
trakcyjne na poziomie 765 m, a także pompownie głównego odwadniania na poziomach 765, 850 oraz 1050 m, wyposażone
łącznie w szesnaście pomp głównego odwadniania i pompownie hydrauliczną wyposażoną w osiem pomp oraz pozostałe instalacje elektryczne na dole kopalni w oddziale
pozaprzodkowym (m. in. stacje załadowcze
na poziomie 765 m, warsztaty na poziomie 765 m oddziału PPD-1-S i MD-1, stycznikownie 500V szybu I – przedział wschodni i zachodni).
Na powierzchni pracownicy oddziału
elektrycznego ds. wyciągów szybowych
i urządzeń podstawowych również prowadzą
wiele robót elektrycznych, między innymi:
obsługę, utrzymanie ruchu, kontrole, naprawy i remonty urządzeń i instalacji elektrycznych w stacji elektroenergetycznej 110/6 kV
(Śląsk i Radoszowy) i rozdzielniach kilkudziesięciu różnych obiektów w tym: zakładu
przeróbczego, budynkach maszyn wyciągowych, ale także lampowni, placów składowych, łaźni załogowych, kruszarni węgla
i kamienia, czy na przykład oświetlenia
bocznicy kolejowej. Zakres robót elektryków
na powierzchni obejmuje także urządzenia
elektryczne, stanowiska sterownicze, siłowe,
instalację oświetleniową wraz z okablowaniem w tych obiektach.
O skali zadań oddziału może świadczyć
fakt, że tylko w zakładzie mechanicznej przeróbki węgla w Ruchu Śląsk, pracownicy
MEP-1-S nadzorują, a w razie potrzeby przeprowadzają niezbędne naprawy lub wymianę
jednego z 210 zainstalowanych tam silników
i ponad 60 stanowiących niezbędną rezerwę.
Oddział Teletechniczny
ds. urządzeń automatyki
i metanometrii MTA-1S
To kolejny oddział z szeroko rozumianego
obszaru elektrycznego działu TEM w Ruchu
Śląsk. Jego specyfika i zakres pracy odbiega
od wcześniej opisywanych, chociaż i tu odbywa się na przykład transport kabli, przewodów, urządzeń i osprzętu teletechnicznego w wyrobiskach dołowych i obiektach
na powierzchni.
Do zadań pracowników oddziału MTA
należy między innymi:
– wykładanie i montaż sieci magistralnych
gazometrycznych i teletechnicznych,
– zabudowa, uruchomienie i tygodniowe
kontrole stacji telemetrycznych w ścianach
wydobywczych, przodkach chodnikowych,
drogach odstawy i drogach wentylacyjnych,
– zabudowa, uruchomienie, okresowe kontrole, bieżące przebudowy i naprawy urządzeń teletechnicznych i systemów bezpieczeństwa w ścianach zmechanizowanych,
– zabudowa, uruchomienie, okresowe kontrole, bieżące przebudowy i naprawy urządzeń teletechnicznych w przodkach chodnikowych,
– naprawa urządzeń i osprzętu teletechnicznego i telemetrycznego,
– zabudowa i obsługa urządzeń automatyki
odstawy urobku ze ścian i przodków.
Odrębna grupa zadań oddziału związana
jest z szeroko rozumianą pracą centrali telefonicznej i środków łączności w Ruchu
Jacek Gwóźdź - kieruje obszarem elektrycznym Działu Energomechanicznego
w Ruchu Śląsk od 1 czerwca 2013 roku.
W naszej kopalni, a dokładnie w jej rudzkiej części pracuje od 30 sierpnia 1991
roku. Zaczynał jako elektromonter na powierzchni. 1998 przeszedł do pracy
pod ziemią, najpierw jako elektromonter,
później dozorca, sztygar zmianowy i oddziałowy. Od prawie czterech lat jest
nadsztygarem elektrycznym – kierownikiem zmiany. Ukończył technikum górnicze o kierunku eksploatacja maszyn
i urządzeń elektrycznych górnictwa podziemnego.
Śląsk, w tym urządzeń niezbędnych dla bezpieczeństwa załogi. Chodzi w tym wypadku
o kontrole i drobne naprawy urządzeń centrali telefonicznej, dyspozytorni i urządzeń
zasilających, pomiary linii telefonicznych
i torów transmisyjnych dołowych i powierzchniowych, stałe pomiary linii metanometrycznych, aktualizację plansz systemu
wspomagającego „ZEFIR” czy programowanie pulpitów dyspozytorskich i telefonów
systemowych. Telemonterzy oddziału
na bieżąco wykonują nowe i naprawiają oraz
przeglądają wszystkie instalacje teletechniczne na powierzchni. !
22
Dziękujemy
za pracę
W grudniu ubiegłego roku długoletnią pracę zawodową w naszej kopalni zakończyło
i przeszło na emerytury wielu pracowników
w tym kilka osób kierownictwa kopalni.
Za pracę w naszej kopalni dziękujemy
szczególnie:
Andrzejowi Bienkowi – głównemu inżynierowi energomechanicznemu,
Zbigniewowi Pietranisowi – głównemu
inżynierowi strzałowemu,
Leszkowi Bąkowi – głównemu inżynierowi wentylacji,
Krzysztofowi Kilińskiemu – dyspozytorowi ruchu,
Karolowi Grzybkowi – nadsztygarowi
wyciągów szybowych, kierownikowi zmiany i zarazem zastępcy kierownika Działu
TEM,
Jackowi Filipkowi – nadsztygarowi wyciągów szybowych, kierownikowi zmiany,
Zbigniewowi Lewandowskiemu – nadsztygarowi mechanicznemu, kierownikowi
zmiany,
Robertowi Kostrzewskiemu – nadsztygarowi elektrycznemu, kierownikowi zmiany,
Tadeuszowi Stefanowiczowi – kierownikowi Ośrodka Badawczego Wentylacji,
Waldemarowi Kuśmierczykowi – starszemu inspektorowi Działu Adaptacji Zawodowej.
Serdecznie dziękujemy także za lata pracy
w kopalni: Stanisławowi Piotrkowskiemu
i Jarosławowi Wymysłowskiemu z KG-1,
Krzysztofowi Kliszy z KG-1-S, Leszkowi Kurzycy i Mirosławowi Stokłosie z MD-1-S,
Krzysztofowi Krenzlowi z MEP-1, Robertowi
Więcejowi z MM-1, Andrzejowi Żądle z PRP-1, Mariuszowi Jakiele z PZL-S, Zbigniewowi
Bogdanowi z WMO-S, Andrzejowi Herzogowi i Wiesławowi Zielińskiemu z WWO oraz
Grażynie Rakoczy z JPS-1-S. "
NASZ WUJEK
Konkursy bhp
Z
mieniły się zasady i od nowego roku nie będą już organizowane, w dotychczasowej
formule, konkursy o tytuł bezpiecznego pracownika i bezpiecznego sztygara miesiąca.
Jesteśmy jednak winni Czytelnikom i samym laureatom wyniki, zamykające ubiegły
rok. Dzisiaj przedstawiamy laureatów z listopada 2016 roku.
Na konkurs „Bezpieczny pracownik” wpłynęły 73 zgłoszenia. Najwięcej, bo 43 z Działu
TG, 18 zgłoszeń z TW i pozostałych oraz 9 zgłoszeń z Działu TEM. W wyniku losowania
bezpiecznymi pracownikami listopada zostali - w Ruchu Wujek: Adrian Waligórski z PRP-1, Tomasz Janik z MEE-1 oraz Andrzej Knapp z WMM; w Ruchu Śląsk: Adam Dronia
z PTD-S, Robert Szumilas z MD-1-S i Elżbieta Balewska z JPS-1-S.
Na konkurs „Bezpieczny sztygar” w listopadzie wpłynęło 15 zgłoszeń osób dozoru. Losowanie okazało się szczęśliwe w Ruchu Wujek dla: Marcina Gołąbka z KG-1, Agnieszki Copy z MM-1 oraz Romana Zamory z MD-1; a w Ruchu Śląsk dla: Wojciecha Pająka z PTD-1-S, Pawła Kalety z MD-1-S oraz dla Andrzeja Wójsa z JPR-S. "
Przegląd warunków pracy
MAREK CZAJA
zakładowy społeczny inspektor pracy
S
tandardem w naszej kopalni jest przeprowadzanie corocznego przeglądu
warunków pracy. Jest to jedna z form
stałego podnoszenia poziomu bezpieczeństwa. Zgodnie z nią, na podstawie polecenia
służbowego kierownika ruchu zakładu górniczego, od 28 listopada do 2 grudnia ubiegłego roku, w obu ruchach naszej kopalni
przeprowadzony został tradycyjny, jesienny
przegląd warunków pracy. Powołane komisje kontrolowały w tych dniach poszczególne stanowiska pracy, a co najważniejsze
stan ich przygotowania pod względem warunków bhp i przeciwpożarowych.
Pracownicy oraz dozór – także był objęty
kontrolą – ponieważ standardem było
sprawdzenie wiedzy na temat znajomości
dróg ewakuacyjnych, posiadanych uprawnień do obsługi urządzeń, zagrożeń występujących w rejonie wykonywanej pracy oraz
stan wyposażenia w środki ochrony indy-
widualnej. Kontrole nie przyniosły większych rozczarowań i można stwierdzić, że
wiedza teoretyczna jak i praktyczne przygotowanie pracowników do przeglądu było
na zadowalającym poziomie. To zapewne
efekt głównie doświadczenia nabytego
przez długie lata pracy pod ziemią, bo niestety pracowników nowoprzyjętych, bądź
z krótkim stażem na dole, trudno było spotkać.
Podsumowując można powiedzieć, iż
przeglądane oddziały w obu ruchach kopalni, wykazały się dobrym przygotowaniem,
poczynając od ładu na stanowiskach pracy,
wymaganych rygorów od strony bhp poprzez wiedzę i znajomość wszelkich zagrożeń i ich niwelowania na miejscu wykonywanych robót. Chciałbym podziękować
wszystkim, którzy czynnie i z dużą determinacją przyczynili się do tego, aby nie był to
zwykły obchód, a kontrola, która w realny
sposób wpłynie na poprawę warunków pracy, a przede wszystkim poprawi nasze bezpieczeństwo. "
NASZ HOLDING
HUMOR
Katechetka do Jasia w szkole
- Co robimy, kiedy jest post?
- Komentujemy i dajemy lajka!
!
!
!
Szczęśliwy Jaś wraca do domu i mówi:
- Nauczyłem się liczyć do dziesięciu: 2,
3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10.
- Jasiu, a gdzie jedynka? – pyta tata.
- Jedynka jest w dzienniczku.
!
!
!
Mąż pyta żonę:
- Kochanie, gdybym stracił pracę i
wszystkie oszczędności, to czy nadal
byś mnie kochała?
- Oczywiście skarbie, żebym cię
kochała. Tęskniłabym, ale kochała…
!
!
!
Zadzwonili dziś do mnie ze szkoły.
Nauczycielka powiedziała:
- Pana syn non stop kłamie!
Odpowiedziałem:
- Hm, powiedzcie mu, że jest w tym
bardzo dobry, bo ja nie mama syna…
!
!
!
- Dostałam anonim. Ktoś nazwał mnie
„starą krową” i „głupią gęsią”. Kto
mógł tak do mnie napisać? - zwierza się
sąsiadka.
- Hmmm… Trudna sprawa… Ale jedno
jest pewne: ten ktoś musi Cię bardzo
dobrze znać!
!
!
!
Podczas rodzinnego spotkania
dziadkowi zebrało się na sentymentalne
wspomnienia:
- Ach, gdy byłem młody, bardzo mi się
podobała taka Krysia z kamienicy z
naprzeciwka. Bardzo chciałbym
wiedzieć co się z nią teraz dzieje.
Na to odezwała się babcia:
- Zwariowałeś? Przecież to ja!
!
!
!
Panie dyrektorze czy mógłbym
otrzymać dzień urlopu, by pomóc
teściowej przy przeprowadzce?
- Wykluczone!
- Bardzo dziękuję, wiedziałem że mogę
na pana liczyć.
!
!
!
- Nie wolno panu pić alkoholu! Mówiłem
to panu już przed rokiem.
- Pamiętam, panie doktorze, ale
sądziłem, że przez ten czas medycyna
zrobiła jakieś postępy.
!
!
!
Żona robi wymówki mężowi:
- Wcale o mnie nie myślisz. Ciągle tylko
ten sport. Założę się, że nawet nie
pamiętasz daty naszego ślubu.
- Jak to nie! To było wtedy, kiedy Legia
przegrała 1:2 z Górnikiem.
!
!
!
Przychodzi nowobogacki do restauracji
i mówi do kelnera:
- Chciałbym zjeść coś ekstra, cena
obojętna.
- To może kawior.
- Co to takiego?
- Jajka jesiotra.
- A to poproszę dwa na twardo…
Nasz Wujek - tel. 32/2085-653
e-mail: [email protected]
Redaguje zespół:
redaktor naczelny - Andrzej Rączkowski
sekretarz redakcji - Beata Cichoń
zdjęcia - Sylwester Olbrych i archiwum
NASZ HOLDING
BHP
23
24
NASZ HOLDING

Podobne dokumenty