Przyczyny i skutki protekcjonizmu Typ: PDF File Rozmiar
Transkrypt
Przyczyny i skutki protekcjonizmu Typ: PDF File Rozmiar
Przyczyny i skutki protekcjonizmu Autor: Beata Łuba – Królik Przyczyny i skutki protekcjonizmu Skrócony opis lekcji Zajęcia poświęcone są elementarnym problemom polityki handlowej. Podejmują kontrowersyjne kwestie związane z protekcjonizmem, a przede wszystkim uświadamiają koszty i korzyści, dla poszczególnych grup życia społeczno – gospodarczego, płynące ze stosowania barier w handlu międzynarodowym. Cele lekcji Uczeń powinien umieć zdefiniować pojęcia: handel zagraniczny, polityka handlowa, protekcjonizm, poznać narzędzia polityki handlowej, rozumieć przyczyny stosowania barier w handlu międzynarodowym, poznać konsekwencje prowadzenia protekcjonizmu dla poszczególnych grup życia gospodarczego, rozumieć istotę tworzenia stref wolnego handlu, znać przykłady istniejących stref wolnego handlu. Słowa kluczowe handel zagraniczny, protekcjonizm, strefa wolnego handlu, polityka handlowa. Metody realizacji zajęć dyskusja, praca z tekstem, praca w grupach, burza mózgów. Narodowy Bank Polski 2 Przyczyny i skutki protekcjonizmu Adresat uczniowie szkół gimnazjalnych i liceum. Materiały studium przypadku „Bitwa o rynek”, tekst „Euroharacz”. Wstęp merytoryczny We współczesnym świecie żadne państwo nie jest w stanie produkować u siebie wszystkiego, czego potrzebuje. Państwa wymieniają między sobą towary, usługi, odnosząc z tej wymiany korzyści. Żaden kraj nie może pozwolić sobie jednak na prowadzenie zupełnie wolnego handlu bez żadnych ograniczeń. W tym celu państwa prowadzą określoną politykę handlową i w ten sposób realizują ważne cele społeczne, gospodarcze i polityczne. Głównymi przyczynami protekcjonizmu są: ochrona młodych, rozwijających się gałęzi przemysłu, ochrona kluczowych dla gospodarki gałęzi przemysłu, zwiększenie zatrudnienia w kraju, kontrola napływu niepożądanych produktów, obrona przed dumpingiem ze strony innych krajów, wzrost rodzimego eksportu i ograniczenie importu w celu rozwiązania problemów z równowagą bilansu płatniczego, urozmaicenie struktury rodzimej gospodarki. Bariery stosowane w handlu zagranicznym można podzielić na bariery celne (taryfy, cła) oraz bariery pozataryfowe (kontyngent, certyfikaty, normy sanitarne i techniczne, subwencje). Wiele krajów dąży do liberalizacji handlu i znoszenia barier ograniczających handel tworząc strefy wolnego handlu. Zawarcie takiego porozumienia oznacza początkowo znoszenie bezpośrednich barier wymiany towarów tzn. taryf celnych i kwot importowych, a następnie likwidację barier pozataryfowych. Charakterystyczne dla strefy wolnego handlu jest znoszenie ceł towarowych wewnątrz strefy, czyli między państwami członkowskimi. Natomiast polityka handlowa wobec partnerów zewnętrznych pozostaje w gestii samodzielności państw członkowskich. Narodowy Bank Polski 3 Przyczyny i skutki protekcjonizmu Przykładami istniejących stref wolnego handlu są: NAFTA – Północnoamerykańskie Porozumienie o Wolnym Handlu zawarte między Kanadą, USA i Meksykiem. EFTA – Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu obejmuje Norwegię, Islandię oraz Lichtenstein. Między EFTA a UE obowiązuje umowa o wolnym handlu. CEFTA – Środkowoeuropejskie Porozumienie o Wolnym Handlu obejmuje Polskę, Czechy, Węgry, Słowację, Słowenię, Rumunię, Bułgarię. LAFTA – Stowarzyszenie Wolnego Handlu Ameryki Łacińskiej obejmuje Argentynę, Boliwię, Brazylię, Ekwador, Kolumbię, Meksyk, Paragwaj, Peru, Urugwaj, Wenezuela. Strefy wolnego handlu tworzą również UE z Bułgarią i Rumunią. Proponowany przebieg zajęć 1. Poproś uczniów, o krótkie wypowiedzi na temat ograniczeń w handlu międzynarodowym. Zapytaj - co utrudnia przepływ towarów między krajami? Zapisuj na tablicy wszystkie pojęcia związane z ograniczeniami w wymianie dóbr między państwami. Wśród podanych barier handlu zagranicznego powinny się znaleźć: cła, kontyngenty, subwencje, dumping, opłaty wyrównawcze i importowe oraz normy sanitarne i techniczne, dobrowolne ograniczenie eksportu, zakupy rządowe. Poproś o podanie przykładów wymienionych ograniczeń np. kontyngent samochodowy. Powiedz, że wymienione przez uczniów bariery handlu zagranicznego to narzędzia polityki handlowej. Wszystkie kraje w mniejszym lub większym stopniu prowadzą politykę handlową ograniczającą wolny handel i w ten sposób realizują ważne cele społeczne, gospodarcze i polityczne. W tym celu wykorzystują właśnie narzędzia polityki handlowej, które możemy podzielić na bariery celne i bariery pozataryfowe. Wspólnie z uczniami pogrupuj wypisane na tablicy narzędzia polityki handlowej. Poproś o wyjaśnienie trudniejszych (patrz słowniczek). 2. Rozdaj uczniom tekst „Bitwa o rynek” (materiał pomocniczy nr 1), poproś o przeczytanie oraz podkreślenie wszystkich barier stosowanych przez opisane kraje. Zapytaj – jakie bariery w wymianie stosują Polska i UE? Jakie są przyczyny tych ograniczeń? 3. Podziel klasę na 5 grup – konsumentów, importerów, eksporterów, rząd, krajowych producentów. Rozdaj duże arkusze papieru i poproś o wypisanie korzyści i kosztów stosowania wybranych instrumentów polityki handlowej (cła, kontyngentu, subwencji itd.) z punktu widzenia interesów danej grupy życia gospodarczego. Narodowy Bank Polski 4 Przyczyny i skutki protekcjonizmu 4. Powiedz uczniom, że w wielu krajach dąży się do liberalizacji handlu i znoszenia barier ograniczających handel tworząc strefy wolnego handlu (patrz wstęp merytoryczny). Poprosić uczniów o poszukanie w domu i wypisanie przykładów stref wolnego handlu. 5. Poproś uczniów, aby w grupach przeczytali tekst „Euroharacz” (materiał pomocniczy nr 2) i rozważyli jaką politykę handlową może realizować rząd Polski. Poproś uczniów o znalezienie jak największej liczby rozwiązań (większa liberalizacja handlu z krajami UE, wprowadzanie wysokich ceł dla wszystkich partnerów zewnętrznych, preferencja tylko niektórych państw, otwieranie rynków dla krajów spoza piętnastki i itd.).Poproś o przedstawienie wyników pracy wraz z uzasadnieniem. Uwagi dla prowadzącego Lekcja powinna być poprzedzona zajęciami omawiającymi podstawowe pojęcia związane z handlem zagranicznym. W trakcie lekcji uczniowie pracują w grupach z tekstem. Dzięki tej metodzie uczniowie uczą się poszukiwać, porządkować i wykorzystywać informacje z różnych źródeł. Ważne jest wcześniejsze określenie limitu czasowego na zapoznanie się z tekstem, ale należy pamiętać iż uczniowie mają różne tempo pracy, które powinno być dostosowane do ich możliwości. Narodowy Bank Polski 5 Przyczyny i skutki protekcjonizmu Materiały dla ucznia Materiał pomocniczy nr 1 Przeczytajcie poniższy tekst i zaznaczcie wszystkie bariery stosowane przez opisane kraje. Wynotujcie przyczyny stosowania tych barier przez opisanych partnerów handlowych. Studium przypadku „Bitwa o rynek” Do czasu przystąpienia Polski do unii nasze stosunki handlowe z Brukselą reguluje układ stowarzyszeniowy. W marcu 1999 r. Polska wprowadziła 35-procentowe cło (dotychczas pobierano 9 proc.) na jogurty sprowadzane z państw piętnastki. Motywowano to potrzebą ochrony rodzimych producentów. Zdaniem Nico Wegtera, rzecznika prasowego komisarza Hansa van den Broeka, było to niezgodne z zapisami układu stowarzyszeniowego i zasadą, że nie podnosi się cła na towary objęte preferencjami. Między Warszawą a Brukselą rozpoczęła się wojna na argumenty. "Mamy prawo - na mocy układu stowarzyszeniowego - wycofywać preferencje i podnosić cła, gdy zagrożony jest interes krajowych producentów" - przekonywali polscy negocjatorzy. Reakcja Brukseli może świadczyć o dużym znaczeniu naszego rynku, gdyż w innym wypadku nie zareagowałaby tak nerwowo. Przedstawiciele unii twierdzili, że kondycja polskich producentów jogurtów jest dobra i nie ma podstaw do wprowadzania barier ochronnych. Najlepszym dowodem są - ich zdaniem - dobre wyniki i rosnące zyski spółki Danone. Strona polska argumentowała, że rezultaty finansowe jednej firmy nie mogą być reprezentatywne dla całej branży i trzeba chronić interesy małych rodzimych przedsiębiorstw. (...) Oczywiście istota jogurtowej wojny nie polega na wymianie argumentów między obu stronami. Ważniejsze są konsekwencje tego sporu. Komisja Europejska zażądała przedstawienia konkretnych wyliczeń, z których wynikałoby, że polscy producenci jogurtów ponoszą straty z powodu nadmiernego importu. Niestety, silniejszy partner ma znacznie większe możliwości odwetu. Komisja Europejska mogłaby na przykład wstrzymać rozmowy na temat wzajemnej liberalizacji handlu artykułami rolnospożywczymi. Oznaczałoby to ograniczenie dostępu polskich produktów do unijnego rynku, a konsekwencje najbardziej odczuliby producenci i eksporterzy wiśni, truskawek, czarnej porzeczki i malin. Przeciwnicy integracji twierdzą, że wszystkie polsko-unijne "wojny" wywoływane są przez Brukselę tylko po to, by wyeliminować lub co najmniej poważnie ograniczyć dostęp naszych towarów na rynek piętnastki. Wyraziciele takich opinii zapominają o istotnej kwestii: ani traktaty rzymskie, ani traktat z Maastricht nie mówiły o likwidacji konkurencji. Idea stworzenia wspólnego rynku europejskiego nie oznacza, że hiszpańskie wina nie będą rywalizowały z włoskimi, a niemieckie samochody nie będą wypierane przez francuskie. Nie ma więc żadnych przeszkód, by do tej rywalizacji nie włączyły się polskie produkty. Pod jednym warunkiem: nie tylko ich cena powinna być atrakcyjna, lecz muszą także spełniać wszystkie unijne standardy jakości i higieny. UE chroni własnych producentów przed konkurencją z zewnątrz, Narodowy Bank Polski 6 Przyczyny i skutki protekcjonizmu wprowadzając m.in. wiele norm jakościowych, które muszą być spełnione, nim dany produkt zostanie dopuszczony do sprzedaży w krajach piętnastki. W 1999 r. Komisja Europejska zakwestionowała jakość grzybów importowanych z Polski, Litwy, Rumunii, Ukrainy i Białorusi, a więc państw, które najbardziej odczuły skutki katastrofy w Czarnobylu. Unijni eksperci twierdzą, że radioaktywność kurek i prawdziwków dostarczanych do Niemiec, Austrii i Francji wielokrotnie przekracza 600 bekereli na kilogram. Czy Bruksela zdecyduje się na wprowadzenie zakazu importu grzybów? W historii stosunków Polski z Unią Europejską było wiele wojenek handlowych. Są to normalne konflikty polegające na sprzeczności interesów. Podobne zdarzały się w przeszłości w ramach UE i w jej stosunkach z partnerami z zewnątrz. Spory najczęściej dotyczą produktów rolnych. Ponadto skala protekcji po obu stronach jest duża, stopień otwarcia i integracji rynków niewielki, a instrumentów ochronnych, jakimi obie strony dysponują, bardzo dużo. (...) W większości wypadków konflikty dotyczą oskarżeń o dumping naszych wyrobów. Unia wielokrotnie zarzucała nam eksport towarów poniżej kosztów produkcji. Równocześnie stosuje ona subsydia, które są bardzo silnym i skutecznym instrumentem promowania eksportu, a przez stronę polską traktowane są jako nieuczciwa konkurencja. Wspólna polityka handlowa należy do najstarszych unijnych polityk i w tej dziedzinie UE dysponuje najlepszymi specjalistami w skali światowej. Nie ukrywam, że Bruksela przewyższa nas pod tym względem. Przykład polskich mleczarni potwierdza obiegową opinię, że Komisja Europejska bardzo szybko odbiera koncesje, nakłada cła antydumpingowe, znacznie wolniej przychodzi jej natomiast likwidowanie barier ograniczających dostęp do unijnego rynku. Prawie trzynaście miesięcy musiały czekać polskie mleczarnie na cofnięcie embarga na dostawy swoich przetworów do państw piętnastki. Ponowny dostęp do europejskiego rynku został jednak poważnie ograniczony - prawo eksportowania uzyskało jedynie pięć zakładów. Jesienią 1997 r., kiedy wprowadzono zakaz eksportu przetworów mlecznych z Polski, prawie 100 z 4000 mleczarni dostarczało swoje produkty do unijnych sklepów. Teraz Bruksela określiła nie tylko liczbę mleczarni, ale także limity eksportowe: 5700 t serów, 6440 t mleka w proszku, prawie 2400 t masła. Jest to niewiele, jeżeli wziąć pod uwagę fakt, że roczna produkcja serów w Polsce wynosi 160 tys. t, zaś zapasy przekraczają 41 tys. t. Oprócz złej jakości naszych wyrobów mlecznych jest jeszcze druga przyczyna konfliktu, zdecydowanie słabiej nagłaśniana przez obie strony. W państwach UE notuje się dużą - sięgającą 16 proc. – nadprodukcję mleka i jego przetworów. Równocześnie dopłaty do produkcji mleka i jego przetworów wynoszą 4 mld euro rocznie (dzięki temu unijne produkty są tańsze niż polskie). Wiele konfliktów wybuchało po tym, gdy unia zarzuciła państwom eksportującym towary do krajów piętnastki stosowanie dumpingu, czyli sprzedaż produktów poniżej kosztów wytwarzania. Sformułowanie takiego oskarżenia jest podstawą do wprowadzenia ceł antydumpingowych. W pierwszym kwartale 1999 r. Bruksela zainteresowała się importem z Polski i kilku innych państw Europy Wschodniej i Środkowej płyt pilśniowych i sznurka. Brukselskich biurokratów nie przekonały argumenty polskich firm, że niższa cena jest efektem redukcji kosztów Narodowy Bank Polski 7 Przyczyny i skutki protekcjonizmu produkcji, dzięki zastosowaniu nowej technologii. Sankcje nie dotkną jednak wszystkich polskich producentów w takim samym stopniu. Bruksela wprowadziła zróżnicowane cła - od 7 proc. do ponad 22 proc. - wobec poszczególnych przedsiębiorstw. Kolejnym zarzutem stawionym przez unijnych ekspertów są dopłaty do węgla eksportowanego do państw piętnastki. Szacują oni, że wynoszą ok. 450 mln USD rocznie. Oskarżenie Polski o stosowanie w handlu węglem cen dumpingowych pojawiło się w chwili rozpoczęcia dyskusji nad umorzeniem długów naszych kopalń. Na skutek skargi Wielkiej Brytanii wysłannicy Komisji Europejskiej sprawdzali, ile kosztuje wydobycie w Polsce tony węgla. Węglokoks, największy eksporter polskiego węgla, sprzedaje go w Rotterdamie po 41 USD za tonę. Brytyjczycy twierdzili, że cena jest zaniżona o 12 USD, m.in. dlatego, że kopalnie nie płacą podatków, mają zaległości wobec ZUS, dostawców i kooperantów. Eksperci Komisji Europejskiej twierdzą, że Bruksela ma wystarczająco argumentów, by rozpocząć postępowanie antydumpingowe, ponieważ Polska łamie zobowiązania przyjęte w układzie stowarzyszeniowym z 1991 r. Dwa lata temu minął termin dostosowania się Polski do zasad równej konkurencji w wydobyciu i eksporcie węgla do państw piętnastki. Polska zobowiązała się do zaprzestania niezgodnych z europejskim prawem form dotowania kopalń. Rząd zadeklarował, że będzie pomagał tylko tym kopalniom, które przedstawią realny program naprawczy pozwalający im na przywrócenie rentowności w ciągu trzech-pięciu lat. W rzeczywistości - zdaniem Brukseli - pieniądze polskiego podatnika służą do finansowania bieżących strat wszystkich kopalń. żródło: Artykuł „Bitwa o rynek” Krzysztof Gołata, Andrzej Szoszkiewicz Wprost 30.05.1999r Narodowy Bank Polski 8 Przyczyny i skutki protekcjonizmu Materiał pomocniczy nr 2 Tekst „Euroharacz” Przeczytajcie poniższy tekst i zastanówcie się jaką politykę handlową może realizować rząd Polski. Spróbujcie znaleźć jak największą liczbę możliwych rozwiązań wraz z konsekwencjami jakie ono niesie np. większa liberalizacja handlu z krajami UE, wprowadzanie wysokich ceł dla wszystkich partnerów zewnętrznych itd. Zastanówcie się, które z proponowanych przez Was rozwiązań jest najlepsze dla interesów Polski? Umowa stowarzyszeniowa z UE, umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską i państwami unii oraz polskie ustępstwa powodowane chęcią przyspieszenia wejścia do UE umożliwiają naszym partnerom pobieranie podobnego haraczu od polsko-amerykańskiego handlu w wielu innych dziedzinach. Opracowane na podstawie tych aktów prawnych polskie taryfy celne zakładają, że od farmaceutyków sprowadzanych z Europy nie trzeba płacić nic, ale od tych z USA należy zapłacić 9 proc. Podobnie jest z płytami i filmami naświetlonymi, a więc przede wszystkim kinowymi. Cło za komputer wyprodukowany w unii wynosi 0 proc., za przywieziony z USA - 5 proc., za europejski samochód osobowy - 5 proc., za amerykański – 30 proc. Faworyzowanie towarów pochodzących z zachodniej Europy dyskryminuje firmy spoza UE. Tłumi konkurencję na polskim rynku i oznacza wyższe ceny. Europejczycy, korzystając z preferencji celnych, zajmują pozycję monopolisty, tańsze firmy z Ameryki i Dalekiego Wschodu nie wytrzymują konkurencji z bezcłowym importem z unii. Największą sieć supermarketów wybudowało u nas niemieckie Metro AG, znacznie większy (i tańszy) amerykański Walmart jest w Polsce nieobecny. Pozycję monopolisty na rynku telekomunikacyjnym zajmuje firma zależna od France Telecom, amerykańskiego operatora AT&T w Polsce nie ma. Dla General Motors, Forda, Exxona, IBM i innych gigantów zza Atlantyku najbardziej opłacalnym sposobem wejścia na polski rynek jest korzystanie z oddziałów zbudowanych wcześniej w Niemczech i Irlandii. Ochrona celna wcale nie służy w tym wypadku przedsiębiorstwom krajowym, lecz zachodnioeuropejskim. - To nie firmy amerykańskie na tym tracą - uważa Szymon Moldenhawer, dyrektor wykonawczy Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce. - W wielu dziedzinach, na przykład w telekomunikacji, produkcji komputerów i farmaceutyków, międzynarodowe firmy z siedzibą w USA mają pozycję globalnego monopolisty. One i tak dostaną swoje pieniądze. Zanim jednak ich towary trafią do polskich klientów, na skutek cła albo marży pobieranej przez pośrednika ich ostateczna cena znacznie wzrośnie. Tracą zatem nie Amerykanie, ale Polacy. W wyniku umów między Polską a UE firmy amerykańskie straciły motywację do inwestowania w naszym kraju. - Nie wolno jednak zapominać, że preferencyjne taryfy dla firm europejskich to konsekwencja wyboru wizji przyszłości Polski - uważa Andrzej Harasimowicz, rzecznik Komitetu Integracji Europejskiej. - Zdecydowaliśmy się przecież na budowę wspólnego rynku z państwami unii, a więc na rezygnację z wewnętrznych granic celnych na rzecz Narodowy Bank Polski 9 Przyczyny i skutki protekcjonizmu wspólnych zewnętrznych. Dochodzenie do tego stanu to proces, który już się zaczął, i nie można go odwrócić bez szkody dla naszych interesów. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by przynajmniej do chwili uzyskania członkostwa w unii obniżyć cła na import z krajów pozaeuropejskich. Amerykanie upominają się o wyrównanie szans ich firm. źródło: Artykuł „Euroharacz” Bartłomiej Leśniewski, Sergiusz O. Sachno Wprost 18.02.2002 r. Narodowy Bank Polski 10 Przyczyny i skutki protekcjonizmu Propozycje sprawdzenia wiedzy Ćwiczenie Uzupełnij poniższy tekst pojęciami – kontyngent, dumping, bariery celne, bariery pozataryfowe, embargo, cło, wzrost, spadek, dochód, droższy. W celu ochrony kluczowych dla gospodarki gałęzi przemysłu kraje stosują .............. oraz ...................... Sprzedaż towarów za granicę po cenie niższej niż w kraju lub poniżej kosztów produkcji nazywamy ................ Określenie przez rząd ilości japońskich samochodów sprowadzanych do Polski w 2002 roku jest przykładem .................... Konsekwencją stosowania kontyngentów jest ........... ceny limitowanego dobra oraz ........ liczby zawartych transakcji, która mogłaby być zawierana w warunkach równowagi. Całkowity zakaz przywozu lub wywozu towarów nazywamy ................... ............... pełni funkcje fiskalną czyli jest częścią ............... budżetowych W efekcie stosowania ceł produkt zagraniczny jest ..........., aniżeli podobny krajowy. Narodowy Bank Polski 11 Przyczyny i skutki protekcjonizmu Odpowiedź: W celu ochrony kluczowych dla gospodarki gałęzi przemysłu kraje stosują bariery celne oraz bariery pozataryfowe. Sprzedaż towarów za granicę po cenie niższej niż w kraju lub poniżej kosztów produkcji nazywamy dumpingiem. Określenie przez rząd ilości japońskich samochodów sprowadzanych do Polski w 2002 roku jest przykładem kontyngentu. Konsekwencją stosowania kontyngentów jest wzrost ceny limitowanego dobra oraz spadek liczby zawartych transakcji, która mogłaby być zawierana w warunkach równowagi rynku. Całkowity zakaz przywozu lub wywozu towarów nazywamy embargiem. Cło pełni funkcje fiskalną czyli jest częścią dochodów budżetowych. W efekcie stosowania ceł produkt zagraniczny jest droższy, aniżeli podobny krajowy. Bibliografia E. Nojszewska – Podstawy ekonomii, WsiP, Warszawa1995, G.F. Stanlake - Podstawy ekonomii, WSiP, Warszawa 1992. Narodowy Bank Polski 12 Przyczyny i skutki protekcjonizmu Słownik Cło – opłata pobierana przy przekraczaniu przez dany towar granicy. Cło importowe – opłata pobierana przy imporcie towaru, w celu ochrony rynku krajowego przed napływem obcego towaru. Dobrowolne ograniczenie eksportu – porozumienie podpisywane między importerem a eksporterem, zobowiązujące eksportera do ograniczenia wywozu jego towarów do kraju importera. Dumping – polega na sprzedaży towarów eksportowanych po niższej cenie, niż uzyskiwanej w kraju producenta. Kwoty importowe – to ilość danego dobra wyznaczona przez państwo, jaką można przywieźć do kraju w określonym czasie. Normy sanitarne i techniczne – przepisy określające parametry towarów, jakie muszą być spełnione, aby dobra importowane zostały dopuszczone na rynek danego kraju. Protekcjonizm – ochrona własnej produkcji przed konkurencją za pomocą różnego rodzaju narzędzi np. ceł, subsydiów, kontyngentów. Subsydiowanie – wsparcie bądź produkcji krajowej ze strony rządów dla podmiotów gospodarczych, pozwalające obniżyć ich koszty produkcji bądź producentów eksportujących swoje produkty. Narodowy Bank Polski 13 www.nbp.pl