ROZKŁAD JAZDY KOLEJKI WĄSKOTOROWEJ ŻNIN − BISKUPIN

Transkrypt

ROZKŁAD JAZDY KOLEJKI WĄSKOTOROWEJ ŻNIN − BISKUPIN
z nich przebiegała wzdłuż Dunaju i Renu, łącząc
wszystkie ważne nadrzeczne miasta i fortece rzym−
skie. Druga wiodła z Placentii i Akwilei, ważnych
miast w północnej Italii, na wschód aż do Sirmium
(Sremska Mitrovica w Serbii) i dalej wzdłuż Dunaju
aż do jego ujścia do Morza Czarnego. Ostatni szlak
także prowadził z Akwilei w kierunku północno−
wschodnim, przecinał Dunaj w okolicach Carnuntum
i wiódł na tereny dzisiejszej Polski i rosyjskiego
obwodu kaliningradzkiego nad samym Bałtykiem,
gdzie już w starożytności pozyskiwano ceniony
przez starożytnych jantar (tzw. szlak bursztynowy).
Tę samą drogę przemierzali niewolnicy a także jeńcy,
często wymieniani na okup pieniężny. Obecność woj−
ska wymagającego stałego żołdu i dróg handlowych
pełnych przemieszczających się kupców powodowała
znaczny napływ monet na te tereny.
Do zupełnie wyjątkowych i bardzo interesują−
cych monet, związanych z terenami dzisiejszych
Węgier, należą drobne brązowe pieniążki, bite na
potrzeby kopalni znajdujących się na terenie m.in.
Panonii czy Dalmacji w przeciągu II w. n.e. W czasie
krótkiego panowania współrządcy cesarza Hadriana,
Aeliusza (136−138 n.e.) wybijano piękne sesterce, na
których widnieje kobieta jedną ręką unosząca fałdy
swej szaty a w drugiej trzymająca znak legionowy −
jest to personifikacja Panonii, o czym świadczy
legenda rewersu.
W czasie panowania Marka Aureliusza (161−180
n.e.) nad środkowym Dunajem doszło do bardzo
dużego najazdu barbarzyńskiego na ziemie Cesar−
stwa. Zimą 166/167 r. plemiona Kwadów i Marko−
manów przedarły się przez zamarznięty Dunaj na
południe, rozpoczynając długoletnie i ciężkie walki
w pasie przygranicznych prowincji, znanych w
historii jako wojny markomańskie. Efektem tych
ataków było wstrzymanie odpływu monet rzym−
skich daleko poza granice Cesarstwa np. na ziemie
dzisiejszej Polski. Z drugiej strony zwiększyła się
ilość skarbów monetarnych chowanych na obszarze
przygranicznym, a odkrywanych współcześnie przez
archeologów. Ponadto prowincje dotknięte najazda−
mi barbarzyńskimi, po ustaniu walk, wymagały
zwiększonych środków finansowych na odbudowę
zniszczonych miast i dróg. Pieniądze potrzebne były
też na żołd dla stacjonujących tam garnizonów, stąd
wiadomo, że w obiegu na tych obszarach było ich
bardzo dużo.
Praktycznie cały okres III w. n.e. to pogłębiający
się kryzys państwa rzymskiego. Przejawiał się on
też m.in. psuciem monety, zapoczątkowanym przez
cesarza Karakallę ok. 215/216 r. n.e. Skutkiem tego
denary zostały wyparte przez gorszą jakościowo
monetę, nazywaną w dzisiejszej nauce antoninia−
nem, która stała się podstawową monetą Rzymu w
III w. n.e. Jego cechą charakterystyczną był portret
cesarski zawsze ozdobiony tzw. koroną promie−
nistą. W przeciągu kilkudziesięciu lat, ta początko−
wo wykonana z 75% srebra moneta, wagi ponad 5 g,
stała się niemal w 95% brązowa. Kryzys przejawiał
się też m.in. dużą liczbą krótko panujących cesarzy,
gdyż żaden z nich nie był w stanie długo utrzymać
się u władzy. Bardzo często byli oni wybierani
przez niezadowolonych z dotychczasowej władzy
żołnierzy legionowych na poszczególnych fron−
tach. Do takich władców zaliczali się np. urodzony
w Sirmium Trajan Decjusz (249−251 r. n.e., także jak
wcześniej Aeliusz, wybijał monety z przedstawie−
niem Panonii) czy Trebonian Gallus (251−253 n.e.),
zamordowany wraz z synem Woluzjanem przez
własnych legionistów w czasie powstania w Panno−
nii w 253 r. n.e. Każdy nowy oficjalny władca czy
uzurpator, natychmiast po objęciu rządów, wprowa−
dzał na rynek szereg nowych monet z własnym
wizerunkiem. Było to powszechnym zabiegiem,
mającym przysporzyć mu poparcia w społeczeń−
Medalion rzymski ze skarbu z Szilágysomlyó
(obecnie Simleu − Silvaniei)
fot. arch.
stwie, a zwłaszcza w wojsku. Wielu spośród takich
samozwańczych cesarzy znanych jest wyłącznie
lub prawie wyłącznie z monet, np. Pakacjan (249 r.
n.e.) oraz Regalian (260 r. n.e.), których antoniniany
znajdowane są na terenie ówczesnej Panonii, w tym
zwłaszcza w Carnuntum. Zanim Rzymianie opuścili
za panowania Aureliana (270−275 n.e.) sąsiadującą na
wschodzie z dzisiejszymi Węgrami Dację (obecnie
w ogromnej większości to Rumunia), monety tam
znajdujące się w obiegu i używane przez Rzymian,
często przekraczały granice Cesarstwa. W wyniku
np. handlu trafiały do rąk barbarzyńców, zamieszku−
jących przygraniczne obszary nie należące ówcze−
śnie do państwa rzymskiego, w tym dolinę Cisy.
Cesarz Dioklecjan (284−305 n.e.), dokonał szere−
gu reform w państwie, np. znacznie poprawił jakość
rzymskich monet oraz wprowadził podział Panonii
na cztery części, Prima, Valeria, Savia i Secunda.
Co istotne, w ich obrębie ustanowiono aż dwie
duże mennice, we wspomnianym Sirmium oraz w
Siscii (dzisiaj Sisak w Chorwacji). Zważywszy, że
na nieodległym terenie, w północnej Italii, działały
jeszcze dwie duże mennice, w Akwilei i Ticinum
(Pavia), czyniło to Panonię obszarem zintensyfiko−
wanej produkcji monet ze wszystkich metali przez
okres IV i V w. n.e. Większość współcześnie
znajdowanych monet z tego czasu na tych terenach
pochodzi zza Dunaju, a więc ze stref kontrolowa−
nych przez barbarzyńców. Cenne monety ze złota i
srebra trafiły tam na skutek handlu lub, co jest
bardziej prawdopodobne, zostały wywiezione przez
wracających do domu po zniszczeniu rzymskich
miast barbarzyńców. Na południe od Dunaju najwię−
cej znaleziono ich w Carnuntum, Brigetio oraz
Keczel. Za to na tych terenach odkryto kilka
skarbów zawierających wiele monet brązowych,
np. w Nagytétény − 10.585 sztuk, ukrytych po 333 r.;
Veszprém − 8,861 sztuk, ukrytych po 387 r. oraz
Árpás − 4,872 sztuk schowanych ok. 375 r.
Jednak najbardziej fascynującego odkrycia doko−
nano na terenie Siedmiogrodu, w Szilágysomlyó
(obecnie Şimleu−Silvaniei w Rumunii). W 1797 r.
dwóch chłopców pasących kozy na zboczu góry
zbierało śliwki niedaleko cerkwi. Przypadkowo
znaleźli pozostałości naczynia z gliny, w którym
znajdowało się 13 złotych rzymskich medalionów
i ich barbarzyńskich naśladownictw oraz inne cenne i
piękne ozdoby. Spośród medalionów trzy ważyły
ponad 0,2 kg każdy, a jeden nawet prawie 0,5 kg! Są to
do dzisiejszego dnia jedne z największych i najcen−
niejszych rzymskich monet, jakie kiedykolwiek
odkryto. Można je oglądać w Gabinecie Numizma−
tycznym Kunsthistorisches Museum w Wiedniu.
TOMASZ WIĘCEK
ROZKŁAD JAZDY KOLEJKI WĄSKOTOROWEJ ŻNIN − BISKUPIN − GĄSAWA − BISKUPIN − ŻNIN

Podobne dokumenty