adwent ± ÄPrzyjd , Panie jezu
Transkrypt
adwent ± ÄPrzyjd , Panie jezu
1 Góra Przemienienia nr 47(641) 29 listopada 2015 r. Adwent Przyjd, Panie Jezu Fotografia z rorat 2014, fot. Ks. Tomasz Grzywna GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. Mk 4, 26 2 Zbierzcie pozosta³e u³omki... Serca nienaganne w Roku Mi³osierdzia W NUMERZE Pocz¹tek tegorocznego Adwentu jak zwykle zachêca do zmiany nastroju i podjêcia postawy oczekiwania na przyjcia Pana Jezusa. Jednoczenie ju¿ powoli wchodzimy w nowy temat duszpasterski, a mianowicie Rok Mi³osierdzia, który uroczycie zostanie og³oszony za kilka dni, 8 grudnia. Spróbujmy wiêc po³¹czyæ te dwa tematy w niniejszym rozwa¿aniu, a wiat³em niech siê stanie dla nas s³owo Bo¿e z I niedzieli adwentu. W Ewangelii Jezus zapowiada nadejcie koñca wiata i objawienie Syna Cz³owieczego. Napomina tak¿e i wzywa, aby nasze serca nie by³y ociê¿a³e na skutek grzechów, a szczególnie ob¿arstwa, pijañstwa i troski o doczesnoæ (£k 21,34). Podobne s³owa s³yszymy w II czytaniu, gdy aposto³ Pawe³ przypomina o oczekiwaniu na przyjcie Pana Jezusa i apeluje, aby serca wiernych by³y utwierdzone jako nienaganne w wiêtoci wobec Boga (1 Tes 3,13). Wniosek z tych dwóch tekstów jest jeden serce chrzecijanina musi byæ ci¹gle czyste, niezepsute przez grzechy, zatroskane o wiecznoæ, a nie tylko doczesnoæ, nieskazitelne, nieskorumpowane przez uk³ady z grzechem. To nie jest co nadzwyczajnego, ale zwyczajna codziennoæ, bo oczekiwanie na spotkanie z Panem to codziennoæ dla ucznia Chrystusa. Papie¿ Franciszek chce jeszcze bardziej wzmocniæ t¹ czujnoæ i gorliwoæ, og³aszaj¹c Rok Mi³osierdzia. Na czym polega prze¿ywanie tego Roku w Kociele? Polega na jeszcze wiêkszym zwróceniu naszej uwagi na mi³osierdzie chrzecijañskie. Na czym skupi siê Koció³ w Roku Mi³osierdzia? Na przypominaniu tego, ¿e mi³osierdzie jest jednym z imion samego Boga, ¿e Bóg jest bogaty w mi³osierdzie, którego Mu nigdy nie zabraknie. Na zachêcaniu, ¿eby ka¿dy chrzecijanin, doznaj¹c mi³osierdzia, stawa³ siê coraz bardziej mi³osierny. Mi³osierdzie cz³owieka polega na tym, ¿e on sam jest gotowy zawsze przebaczaæ, zgodnie z pouczeniem samego Chrystusa, a tak¿e, ¿e jest gotowy okazywaæ bezinteresown¹ mi³oæ innym ludziom, nawet tym, którzy nam le czyni¹. Czy jest to ³atwe zadanie? Na pewno nie, bo ³atwiej jest nieraz byæ obojêtnym i niewra¿liwym, bo w wiecie bardziej od wielkodusznoci ceni siê prawo odwetu i zemsty. Ale przecie¿ postawa mi³osierdzia jest esencj¹ chrzecijañstwa i tego, do czego wzywa nas Chrystus. Ponadto, serce nienaganne, jakie powinnimy mieæ przed Bogiem, jest jednoczenie sercem pe³nym mi³oci. Nie wystarczy byæ tylko wolnym od z³ych uczynków i myli, nie czyni¹c jednoczenie dobra, nie nios¹c mi³osierdzia, nie daj¹c przebaczenia winowajcom. Chrzecijañstwo polega na tym, ¿eby nie tylko unikaæ grzechów, ale tak¿e okazywaæ mi³osierdzie. Bez mi³osierdzia chrzecijanin bêdzie jedynie karykatur¹ i wykrzywieniem idei ucznia Chrystusa. w. Jan Chryzostom (350 407 r.), znakomity kaznodzieja i teolog, tak pisa³ o mi³osierdziu: Oliwa tak nie wzmacnia cia³a, jak mi³osierdzie wzmacnia duszê. Ono zabezpiecza j¹ przed wszystkim, czyni j¹ niezwyciê¿on¹ wobec diab³a. Gdziekolwiek by Zbierzcie pozosta³e u³omki... .................................... Ks. Antoni Dziurzyñski jako czciciel Najwiêtszego Serca Pana Jezusa .................................................... Polscy Misjonarze Mêczennicy z Pariacoto ............ Wêdrówki dalekie i bliskie ....................................... 2 3 6 9 j¹ uchwyci³, zaraz mu siê wylizguje, gdy¿ olej mi³osierdzia nie pozwala , by nas pochwyci³ za barki i trzyma³. Stale wiêc nacierajmy siê t¹ oliw¹. Ona jest warunkiem zdrowia, podtrzymuje wiat³o, jest przyczyn¹ blasku. (Homilie na Ewangeliê w. Mateusza, cyt. za: Mi³osierdzie. M¹droæ Ojców Kocio³a, s.69.) A wiêc w Adwencie podejmujmy siê dzie³ mi³osierdzia. Najpierw sami skorzystajmy z mi³osierdzia Bo¿ego w sakramencie pokuty. Mi³osierdzie polega nie tylko na dawaniu, ale te¿ na odbieraniu znaków mi³osierdzia. Nie warto czekaæ na ostatni¹ chwilê, ale lepiej korzystaæ z niego ju¿ teraz, ju¿ dzi. Pomylmy, do kogo wyjæ z mi³osierdziem, z wyci¹gniêt¹ rêk¹ do pojednania, z dobrym s³owem i pomoc¹. Nie zapomnijmy te¿ o dzie³ach charytatywnych i pomocy materialnej dla ubogich. Wtedy bêdziemy mocni wobec zakusów diab³a, zabezpieczeni oliw¹ mi³osierdzia. Wtedy, przez mi³osierdzie, obmyjemy te¿ nasze serca z poczucia winy za grzechy i staniemy siê bardziej czyci i gotowi na przyjcia Pana. Ks. Tomasz Grzywna By³ wszystkim dla wszystkich - fina³ konkursu! ........ 12 Lectio divina ................................................................ 14 Intencje ........................................................................ 15 Og³oszenia ................................................................... 16 GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 3 Ks. Antoni Dziurzyñski jako czciciel Najwiêtszego Serca Pana Jezusa c. d. 6. Najwiêtsze Serce Jezusa w liturgii Kocio³a Ze wzglêdu na ramy czasowe tego referatu, odniosê siê tylko do modlitwy brewiarzowej, pomijaj¹c formularz mszalny z uroczystoci Najwiêtszego Serca Jezusa. Pominê równie¿ egzegezê Psalmów. Modlitwa brewiarzowa z czasów ks. Antoniego Dziurzyñskiego mia³a odmienny uk³ad, ale istota uroczystoci NSPJ pozosta³a bez zmian. Modlitwê brewiarzow¹ wysoko ceni³ w. Józef Sebastian Pelczar, biskup przemyski w latach 1899-1924. Mo¿na mia³o powiedzieæ, ¿e i Proboszcz z Bóbrki by³ pod wp³ywem swojego Pasterza, który mówi³ o modlitwie brewiarzowej: Modlitwa to wznios³a ze wzglêdu na cel, bo jej zadaniem jest uwielbiaæ Boga imieniem Kocio³a i wszechwiata, sk³adaæ Mu dziêki za ludzkoæ ca³¹ i ofiarowaæ ci¹g³e zadoæuczynienie za tyle grzechów, jakie nieustannie kalaj¹ ziemiê. Jej zadaniem jest nadto otoczyæ Koció³ na zewn¹trz murem nieprzebitym, od którego by odpad³y pociski nieprzyjació³, wewn¹trz za utworzyæ niejako ród³o nieustannie bij¹ce1. Dla lepszej orientacji nale¿y zaznaczyæ, ¿e ks. Dziurzyñski pos³ugiwa³ siê brewiarzem z czasów reformy w. Piusa X, z roku 1913 oraz lat wczeniejszych. Dla lepszej wyrazistoci i wspó³czesnego jêzyka niniejszy punkt opracowania opieraæ siê bêdzie na modlitwie brewiarzowej zatwierdzonej przez Konferencjê Episkopatu Polski z 24 czerwca 1986 roku2. Omawiaj¹c pobie¿nie i w wielkim skrócie antyfony z I nieszporów Najwiêtszego Serca Jezusa, mo¿emy zauwa¿yæ, ¿e Bóg ukocha³ nas odwieczn¹ mi³oci¹, ¿e przyci¹gn¹³ nas litociwie do swojego Serca. Jezus, jak nigdzie dot¹d, powo³uje siê na samego siebie: Uczcie siê ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusza waszych. Jako dobry Pasterz, oddaje ¿ycie za swoje owce. Na tej podstawie mo¿emy odczytaæ g³êbiê pok³adów Jezusowego Serca: mi³oæ, litoæ, cichoæ, pokorê, bezinteresown¹ ofiarê ze swojego ¿ycia. Z czytania (Ef 5,25b-27) wyp³ywa odpowied: dlaczego Jezus odda³ za nas swoje ¿ycie? Odda³ za nas swoje ¿ycie, aby uwiêciæ Koció³, a tym samym nas samych. W responsorium krótkim podkrelony jest rys mi³oci objawiaj¹cy siê w obmyciu nas z grzechów, dziêki czemu Chrystus uczyni³ nas królestwem i kap³anami dla Boga. Antyfona do pieni Maryi ukazuje cel przyjcia Jezusa na ziemiê: Przyszed³em rzuciæ ogieñ na ziemiê i jak¿e bardzo pragnê, aby on ju¿ zap³on¹³. Ten ogieñ ma p³on¹æ w naszych sercach. Z antyfony wezwania p³ynie zachêt¹ do uwielbiania Serca Jezusa: Uwielbiajmy Serce Jezusa zranione z mi³oci do nas. W hymnie z Godziny czytañ mo¿emy zachwycaæ siê przymiotami Jezusowego Serca. Jest ono najs³odsze, pe³ne litoci i ³aski, wyzwalaj¹ce z niewoli grzechów, najwiêtsze, z mi³oci do nas przebite w³óczni¹, bymy w tej ranie ujrzeli ¿ar, który ukryty jest w Jego Sercu. Sw¹ mi³oæ okaza³ ju¿ podczas Ostatniej wieczerzy oraz krzy¿owej Mêki. Tak wielka, bezgraniczna mi³oæ, wylewaj¹ca obfitoæ ³ask, domaga siê odpowiedzi od cz³owieka. Serce Jezusa jest bezpiecznym schronieniem, dlatego ze strony cz³owieka winna wyp³ywaæ wieczna chwa³a. Z antyfon z Godziny czytañ Jezus i Jego Serce, s¹ ród³em ¿ycia z którego jestemy napojeni potokiem ( ) szczêcia, a tak¿e wzmocnieniem w chwilach trudnych: Gdy s³abnie moje serce, b¹d dla mnie obron¹, modli siê kap³an czy ka¿dy, kto siêga po tê formê modlitwy. Pe³ni¹ szczêcia za jest zbawienie, które ujrza³y wszystkie krañce ziemi. Z I czytania (Rz 8,28-39), w. Pawe³ ukazuje mi³oæ Bo¿¹ objawiaj¹c¹ siê w Chrystusie. S³ynne s¹ s³owa zapytania Aposto³a Narodów: Któ¿ nas mo¿e od³¹czyæ od mi³oci Chrystusowej? Odpowied jest bardzo wyczerpuj¹ca, zachwycaj¹ca sw¹ g³êbi¹. ¯adne okolicznoci, ani ¿adne przeciwnoci, nie s¹ w stanie od³¹czyæ nas od mi³oci Chrystusowej! Takich dzie³ trwania z mi³oci¹ przy Chrystusie mo¿e dokonaæ tylko wielka mi³oæ, a sprowadzaj¹ca siê do wyzwolenia z wystêpków, przez co Jezus wykaza³ przemo¿ne bogactwo ( ) ³aski. II czytanie pochodzi z dzie³a w. Bonawentury. Ten¿e wiêty przemawia bardzo dobitnie i swoje s³owa kie- ruje wprost do swoich s³uchaczy: Zastanów siê, odkupiony cz³owiecze, kim jest, jak wielkim jest i jakim jest Ten, kto dla ciebie wisi na krzy¿u. Przebity bok Chrystusa to ród³o, z którego wyp³ywa moc sakramentów Kocio³a, o¿ywiaj¹ce ³aski oraz napój ze ród³a tryskaj¹cego na ¿ycie wieczne. Celem pe³niejszego oddania myli w. Bonawentury, warto przytoczyæ d³u¿szy fragment: Powstañ wiêc, duszo umi³owana przez Chrystusa. B¹d jak owa go³êbica, która zak³ada gniazdo na cianie urwiska. Tam trwaj nieustannie jak wróbel, który znalaz³ swe gniazdo, tam jak synogarlica ukryj swe dzieci czystej mi³oci; tam przy³ó¿ usta, aby zaczerpn¹æ wody ze róde³ Zbawiciela. Albowiem tutaj znajduje siê ród³o wyp³ywaj¹ce ze rodka raju, które dziel¹c siê na cztery strumienie i ogarniaj¹c serca wiernych, nawadnia i u¿ynia ca³¹ ziemiê. Tam przekonuje wiêty Bonawentura trzeba udaæ siê popiesznie: Biegnij do tego ród³a ¿ycia i wiat³a, kimkolwiek jeste, duszo Bogu oddana; z gor¹cym pragnieniem i ca³¹ moc¹ wo³aj z g³êbi serca: O niewys³owiony majestacie Najwy¿szego Boga, najczystsza jasnoci wiat³a wiecznego, ¿ycie o¿ywiaj¹ce wszelkie ¿ywe stworzenia, wiat³oci zespalaj¹ca wszystkie wiat³a i podtrzymuj¹ca stale blask rozlicznych wiate³, które o brzasku dnia rozb³yskuj¹ przed tronem Twojego Bóstwa! Takich i tym podobnych okreleñ jest o wiele wiêcej. w. Bonawenturê mo¿na wiêc nazwaæ piewc¹ Najwiêtszego Serca Jezusa. Z responsorium po II czytaniu p³ynie zachêta: B³ogos³aw, duszo moja, Pana, i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach. Jutrznia, to jakby hymn pochwalny na czeæ Jezusowego Serca. Serce, to w³aciwie sam Jezus, który jawi siê jako dawca przebaczenia, ród³o ³aski nieprzebranej, prawdziwa rozkosz serc, radoæ i nadzieja, ufnoæ pokutników, szczêcie szukaj¹cych, odpoczynek dla myli, ci¹gle nape³niaj¹cy i rozbudzaj¹cy mi³oæ, które jest pragnieniem ludzkiej duszy. Jezus jako nasz umi³owany Pan jest celem naszej duszy, naszych pragnieñ, tych, którzy Go szukaj¹ nieraz ze ³zami w oczach. Jezusa trzeba zatrzymaæ przy sobie, GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 4 st¹d p³ynie serdeczna proba, aby zosta³ z nami, aby pomóg³ nam rozpraszaæ mroki ¿ycia, a wiat przenikaæ weselem. Jezus jest sam¹ ³agodnoci¹ i cudownym serc pokojem, a tak¿e dobroci¹ niepojêt¹, co przygarnia nas do siebie. Jako Syn czystej Matki jest najmilszym ukojeniem któremu nale¿y siê chwa³a nieskoñczona. Antyfony do Psalmów jutrzni wybrzmiewaj¹ wielkim wo³aniem, a w³aciwie zaproszeniem do owocnego, przyjaznego, umacniaj¹cego kontaktu z Jezusem: Jeli kto jest spragniony, niech przyjdzie do Mnie i pije; Przyjdcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obci¹¿eni jestecie, a Ja was pokrzepiê; Synu, daj Mi swoje serce, a twoje oczy niech zwa¿aj¹ na moje drogi. Mo¿na to ukazaæ jeszcze z innej strony. We wczeniejszych modlitwach Jezus przedstawia³ siebie, ods³ania³ g³êbiny swojego Serca, a teraz zachêca, aby ka¿dy móg³ przychodziæ do Niego. Czytanie po Psalmach jest wziête od proroka Jeremiasza (31,33) zapowiadaj¹ce nowe przymierze, które ju¿ nie bêdzie wypisane na kamiennych tablicach, ale w g³êbi jestestwa w sercach ludzi. Ono bêdzie bardziej trwa³e. Skoro to jest przymierze, to Bóg mówi: Bêdê im Bogiem, oni za bêd¹ Mi ludem. Uk³ad musi obowi¹zywaæ obydwie strony. Responsorium krótkie zachêca do tego, aby wzi¹æ na siebie jarzmo codziennych trudów i uczyæ siê od Jezusa cichoci i pokory. One musz¹ zagociæ w ludzkich sercach. W Sercu Jezusa mo¿na znaleæ ukojenie dla swojej duszy. Antyfona do pieni Zachariasza obwieszcza: Dziêki serdecznej litoci Bóg nas nawiedzi³ i wyzwoli³ lud swój. Dominuje w tym zdaniu serdeczna litoæ, która wyzwala cz³owieka z grzechowego zniewolenia. Proby równie¿ podkrelaj¹ cichoæ i pokorê Jezusa, zachêcaj¹c do powtarzania: Królu mi³oci, zmi³uj siê nad nami. W modlitwie w ci¹gu dnia nie ma odrêbnego hymnu, ale antyfony do poszczególnych Psalmów. Modlitwa przedpo³udniowa mówi o skardze zanoszonej przez Jezusa: Ludu mój, có¿em ci uczyni³ albo czym zasmuci³em? Odpowiedz Mi. To nie tylko zachêca do refleksji, ale wrêcz zmusza. Jest to natarczywe wo³anie. W modlitwie po³udniowej, godzinie Mêki Chrystusa, Jezus jakby stwierdza³ stan swojego ¿ycia: Zamar³o we mnie serce, zadr¿a³y moje ko- ci. Zdanie to krótkie, ale przecie¿ w obliczu tak okrutnej mierci Jezus nie mia³ si³y, aby powiedzieæ co wiêcej. Wszystko co mia³ do powiedzenia, powiedzia³ wczeniej. Modlitwa popo³udniowa nawi¹zuje do mierci Jezusa, do ostatecznego wydania wyroku: Jeden z ¿o³nierzy w³óczni¹ przebi³ bok Jezusa i natychmiast wyp³ynê³a krew i woda. Czytania do poszczególnych modlitw mówi¹ o bezpieczeñstwie, odpoczynku, odwiecznej mi³oci, ³askawoci, radoci, zdrojach zbawienia, które stan¹ siê udzia³em cz³owieka (Jr 31,2-4). Pan Bóg zapewnia, ¿e nie przestanie wywiadczaæ dobra, a serca ludzkie nape³ni bojani¹. by siê ju¿ nie odwracali ode Mnie - ¿ywi tak¹ nadziejê. Zawiera siê tu tak¿e boleæ, gdy¿ Jezusowi brakowa³o wspó³czucia od ludzi, czeka³ na pocieszaj¹cych, lecz ich nie znalaz³em owiadcza z bólem (Jr 32,40). Znajdujemy tak¿e jakby definicjê mi³oci, która jest w³aciwoci¹ serca: Bóg okazuje nam swoj¹ mi³oæ w³anie przez to, ¿e Chrystus umar³ za nas, gdymy byli jeszcze grzesznikami. Tym bardziej wiêc bêdziemy przez Niego zachowani od karz¹cego gniewu, gdy teraz przez krew Jego zostalimy usprawiedliwieni (Rz 5,8-9). Hymn do II Nieszporów opiewa wielk¹ mi³oæ Boga do cz³owieka. Ona sk³oni³a Jezusa do tego, ¿e przyj¹³ nasz¹, ludzk¹ naturê, nasze miertelne cia³o, aby naprawiæ b³êdy praojca, Adama. Mi³oæ, to przebaczenie, która rozcina wiêzy grzechów; ona jest potêg¹, ród³em, z którego mo¿na czerpaæ ³askê zbawienia. To Mi³oæ zraniona przywróci³a czystoæ grzesznikom. Serce Jezusa objawia bezmiar dobroci, któremu nale¿y siê podziêka i chwa³a. Antyfony do Psalmów opiewaj¹ Bo¿¹ ³agodnoæ, która jest w³adna obj¹æ nawet serca nieprzyjació³. Podkrelaj¹ Bo¿e mi³osierdzie i ³askawoæ, które sprawiaj¹, ¿e cz³owiek czuje siê nasycony pokarmem. Ostatnia antyfona oznajmia: Oto Baranek Bo¿y, który g³adzi grzech wiata. Czytanie (Ef 2,4-7) g³osi, ¿e Bóg jest bogaty w mi³osierdzie. Znamy encyklikê w. Jana Paw³a II Dives in misericordia (30.11.1980, nawi¹zuj¹ca do tych s³ów w. Paw³a. Mi³oæ Chrystusa, która najpe³niej objawi³a siê w mêce i mierci Jezusa Chrystusa, sprawi³a, ¿e dziêki przelanej Krwi zostalimy uwolnieni od grzechów, za co z naszej strony nale¿y siê uwielbienie to treæ responsorium krótkiego. Antyfona do pieni Maryi ods³ania Chrystusa, który przygarn¹³ nas do swojego Serca, pomny na swe mi³osierdzie. Serce nieskoñczona, wieczna mi³oæ mi³osierdzie ³askawoæ uwolnienie od grzechów ³agodnoæ dobroæ - wewnêtrzny pokój - pos³uszeñstwo a¿ do mierci krzy¿owej - to zasadnicze strumienie wyp³ywaj¹ce z Jezusowego Serca. S¹ to o¿ywcze ród³a wspomagaj¹ce utrudzonych pielgrzymów na drodze do niebieskiej ojczyzny, do duchowego pokoju. Cz³owiek zosta³ obdarowany wieloci¹ darów. Przed³o¿enie zawarte w tym punkcie jest niepe³ne i niewystarczaj¹ce, ale zosta³y zarysowane jakby kontury Jezusowego Serca wype³nionego mi³oci¹ i mi³osierdziem. W tych s³owach kryj¹ siê Jego bogate odcienie. 7. Najwiêtsze Serce Jezusa w nauczaniu w. Józefa S. Pelczara Rozwój kultu Najwiêtszego Serca Pana Jezusa rozwija³ siê powoli, zanim zosta³ wpisany w krwioobieg ¿ycia Kocio³a. Piêknie uj¹³ to ks. bp Pelczar: Jako s³oñce wschodz¹ce posy³a przed sob¹ jutrzenkê, a potem promieniami swymi owieca najprzód szczyty najwy¿szych gór, nastêpnie ni¿sze pagórki, w koñcu doliny i ziemiê ca³¹: tak te¿ Jezus Chrystus, który jest s³oñcem sprawiedliwoci, tajemnicê Serca swego, za któr¹ posz³o nabo¿eñstwo do tego¿ Serca, objawia³ powoli, rozpocieraj¹c wiat³o swoje coraz szerzej i owiecaj¹c nim najprzód najwy¿sze szczyty, to jest, dusze wiête i wybrane, zanim za porednictwem b³ogos³awionej Ma³gorzaty Marii spuci³ je na doliny, to jest, na zwyk³ych chrzecijan i opromieni³ nim ziemiê ca³¹3. wiêty Biskup ukazuje drogi wiod¹ce ku ustanowieniu tego wiêta. Biskup przemyski, w. Józef Sebastian Pelczar, to wielki erudyta, cz³owiek, który z wielk¹ zrêcznoci¹ przechadza siê po dzie³ach wybitnych wiêtych, tak pisarzy chrzecijañskich jak i Ojców Kocio³a. To, co przekazuje to istne per³y literatury ascetycznej, dogmatycznej, moralnej, wobec których czytelnik nie mo¿e przejæ obojêtnie. One zachwycaj¹ swoj¹ g³êbi¹, urokiem, niczym najpiêkniejsze per³y. Przytoczê nieco tych pere³ odnosz¹cych siê do Serca Jezusowe- GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 5 go, w którym kryje siê g³êbia mi³oci o wielobarwnych odcieniach. Pisarz duchowoci Faber: A kto wypowie tê mi³oæ? Wy¿sza ona ni¿ niebo, g³êbsza ni¿ ocean, rozleglejsza ni¿ wszechwiat, d³u¿sza ni¿ wiecznoæ. Po³¹czmy - mówi pewien pisarz duchowy - mi³oæ wszystkich aposto³ów, mêczenników, wyznawców, dziewic, s³owem, wszystkich wiêtych, którzy przez wszystkie wieki zdobili Koció³ Bo¿y. Zgromadmy, mówiê, wszystkie te gorej¹ce uczucia i zamknijmy je w jednym sercu, dodajmy do tego ca³y ¿ar, jakim p³onie ku Panu Bogu dziewiêæ chórów anielskich, i uwieñczmy to wszystko owym cudownym ogniem, co p³onie w Niepokalanym Sercu Najwiêtszej Bogarodzicy; a wtedy bêdziemy mieæ zaledwie s³abe odbicie mi³oci Pana Jezusa, jak¹ ma ku ka¿demu z nas, pomimo ca³ej naszej pod³oci i niegodnoci. Prawdziwie, ta mi³oæ jest wielkim cudem. My sami nienawidzimy siebie z powodu grzechów, któremy pope³nili. Nie mo¿emy nieraz znieæ widoku naszej nêdzy, ciê¿ko jest nam uznawaæ w sobie tyle zepsucia, tyle rzeczy godnych pogardy. A jednak mimo to, Pan Jezus kocha nas niewypowiedzian¹ mi³oci¹, bêd¹c gotowy - jak to objawi³ jednemu ze swoich s³ug - zst¹piæ na nowo z nieba i daæ siê ukrzy¿owaæ za ka¿dego z nas. Takiej to mi³oci pe³ne jest Serce Jezusowe. I jak¿e nie czciæ, jak nie mi³owaæ tego Serca?4. Wymienia szereg wiêtych, którzy byli mi³onikami i czcicielami Serca Jezusowego: w. Piotr Damian, w. Bernard, w. Franciszek z Asy¿u, w. Bonawentura, w. Alojzy, w. Franciszek Salezy, w. Gertruda, w. Mechtylda, w. Katarzyna Sieneñska, w. Teresa itd.5. W kontekcie historycznym podaje tak¿e krótk¹ notkê dotycz¹c¹ w. Ma³gorzaty Marii Alacoque, zakonnicy z klasztoru Paray-le-Monial, która modl¹c siê przed Najwiêtszym Sakramentem mia³a wizje dotycz¹ce Jezusowego Serca. Pan Jezus ukaza³ siê jej i wskaza³ na swoje Serce, mówi¹c: Moje Boskie Serce tak¹ ku ludziom, a zw³aszcza ku tobie, jest przepe³nione mi³oci¹, ¿e nie mog¹c d³u¿ej powstrzymaæ w sobie tych gor¹cych p³omieni, chcê za twym porednictwem wylaæ je na zewn¹trz i objawiæ siê wiatu, by go wzbogaciæ skarbami, jakie w sobie zawiera. 16 czerwca 1675 roku nast¹pi³o jakby dope³nienie poprzedniego objawienia. Ukaza³ siê jej Pan Jezus promieniej¹cy chwa³¹, z piêciu ranami, które jania³y jak tyle¿ s³oñc. Jednoczenie otworzy³ jej swoje Serce, rzucaj¹c naoko³o promienie i otoczone cierniow¹ koron¹, a z wierzchu uwieñczone krzy¿em. Po tym opisie w ujêciu naszego wiêtego Biskupa, przytacza on s³owa Jezusa wypowiedziane do Wizjonerki z zakonu wizytek: Oto Serce, które tak bardzo ukocha³o ludzi, ¿e siê wyczerpa³o i wyniszczy³o dla okazania im swej mi³oci. W nagrodê za to odbieram po wiêkszej czêci sam¹ tylko niewdziêcznoæ przez wzgardê, nieuszanowanie, wiêtokradztwa i oziêb³oæ, z jak¹ siê ze Mn¹ obchodz¹ w tym Sakramencie Mi³oci. A najboleniej dotyka Mnie to, ¿e ze Mn¹ tak postêpuj¹ serca wy³¹cznie Mi powiêcone. Wtedy to Pan Jezus za¿¹da³, by Jego Najwiêtszemu Sercu oddawano czeæ w pierwszy pi¹tek po oktawie Bo¿ego Cia³a, jako wyraz dziêkczynienia i wynagrodzenia za pope³nione grzechy. Zostawmy dzieje kultu Serca Jezusowego poza granicami Polski, a zwróæmy uwagê tylko na dzieje kultu Serca Jezusowego w Polsce 6. Znawcy zagadnienia u samych pocz¹tków rozwoju tego kultu upatruj¹ mistyczkê Dorotê z M¹taw (1346 1394), z bardziej znanych to ks. Piotr Skarga (+1612), a nade wszystko Kasper Dru¿bicki, jezuita (1590 1662) oraz jego wspó³bracia zakonni: Tomasz M³odzianowski (1622 - 1686) i Stanis³aw Skibicki (1607 - 1690). Do rozwoju kultu Serca Jezusowego przyczyniaj¹ siê wizytki, pijarzy (o. Paulin Wi¹zkiewicz (1666 1729; Franciszek Roso³ecki, 1697 1752; Jan Jakubowski, 1704 1760; Wojciech W³ocki, 1688 1773; Sebastian Wysocki, 1706 1771; Józef Kalasanty £ancucki, 1756 - + pocz¹tek XIX wieku), franciszkanie (o. Marceli Dziewulski, ok. 1680 1739) oraz jezuici (o. Aleksander Sobieszczañski, 1700 1765; Jêdrzej Wagner, 1707 1765; Józef P³ochocki, 1719 1787; Jerzy Dewin, 1719 - 1790). Najbardziej znacz¹c¹ rolê w tym okresie czasu odegra³ jednak Kasper Dru¿bicki. W wieku XIX i pocz¹tkach wieku XX, do najbardziej znacz¹cych postaci krzewi¹cych kult Serca Jezusowego nale¿y zaliczyæ: jezuitów Wincentego Buczyñskiego, (1789 1853), Stanis³awa Stoja³owskiego (1845 1911), Micha³a Mycielskiego (1826 1906). Znan¹ postaci¹ by³ ks. Stanis³aw Ulanecki (1818 1874) oraz kapucyn Jan Leszczyñski (1812 1895). Najbardziej znani piewcy kultu Serca Jezusowego tamtego okresu czasu, to b³. Honorat Komiñski (1829 1916) i w. Józef Sebastian Pelczar (1842 1924)7. c. d. n. Ks. Andrzej Skiba Cyt. za: I. S³oma, Niech bêdzie wszêdzie mi³owane Najwiêtsze Serce Jezusa. Kult Najwiêtszego Serca Pana Jezusa w wybranych pismach w. Józefa Sebastiana Pelczara, Lublin 2013, s. 47. 2 Tekst uroczystoci Najwiêtszego Serca Pana Jezusa, znajduje siê w tomie III Liturgii Godzin, obejmuj¹cym okres zwyk³y od I XVII tygodnia, wydanym przez Pallottinum w roku 1987, s. 513-528. Mo¿na te¿ korzystaæ z Liturgii godzin zakonów franciszkañskich w Polsce, tom III, obejmuj¹cy okres zwyk³y, od 1 11 tygodnia, wydany przez Franciszkañskie Wydawnictwo w. Antoniego, Wroc³aw 2014, s. 377-392. 3 Objawienie siê Najw. Serca Jezusowego i ¿ywot b³ogos³awionej Ma³gorzaty Marii Alacoque wed³ug Najprzewiedl. Ks. Biskupa Przemyskiego Józefa Sebastyana Pelczara, Nak³adem Wydawnictwa dyecyzalnego przemyskiego 1904, s. 5 n. Cytat powy¿szy zosta³ uwspó³czeniony. 4 Józef Sebastian Pelczar, ¯ycie duchowe czyli doskona³oæ chrzecijañska, wydanie dziewi¹te poprawione, t. 2, Wydawnictwo w. Stanis³awa BM Archidiecezji Krakowskiej, Kraków 2003, s. 339. Ten sam tekst w innym wydaniu, w brzmieniu staropolskim znajduje siê w dziele: ¯ycie duchowne czyli doskona³oæ chrzecijañska wed³ug najcelniejszych mistrzów duchownych napisa³ Józef Sebastjan Pelczar, biskup przemyski o. ³. Asystent Tronu i Pra³at domowy Jego wi¹tobliwoci, b. Profesor Uniwersytetu Jagielloñskiego, Doktor Teologii i . Kanonów itd., T. III, ósme wydanie przejrzane i powiêkszone, Nak³adem Zgromadzenia S³u¿ebnic Najw. Serca Jezusowego, Przemyl 1924, s. 134 n, W nowym wydaniu tytu³ brzmi: ¯ycie duchowe, a nie duchowne. Z nowego wydania pochodziæ bêd¹ dalsze cytaty. 5 Tam¿e, s. 339. Dalsze cytaty pochodziæ bêd¹ ze stron nastêpnych, tj. od 340 345. 6 J. Misiurek, ród³o ¿ycia i wiêtoci. Polska teologia kultu Najwiêtszego Serca Jezusa, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Paw³a II 2014, s. 23 36. 7 Tam¿e, s. 191 194. 1 GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 6 GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 7 GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 8 GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 9 Wêdrówki dalekie i bliskie Vezelay tajemnice romañskiego portalu Tu¿ za wejciem do bazyliki w Vezelay znajdujemy siê w narteksie. To ogromny przedsionek, sk³adaj¹cy siê z kilku czêci. Posiada on trzy nawy i trzy przês³a, podzielone przez filary, w sumie niejako dziewiêæ pomieszczeñ. Zosta³ zbudowany pod koniec XII wieku, aby pomieciæ setki pielgrzymów, którzy mogli siê tu skryæ przed deszczem, a jeszcze czêciej, skwarem s³oñca. Jest d³ugi na 22 metry, szeroki na 23,5 metra, a wysoki na 19,5 metra. Na filarach miêdzynawowych i na pó³kolumnach przy cianach umieszczone s¹ kapitele z romañsk¹ rzeb¹. Kapitele przedstawiaj¹ sceny z Biblii i s¹ zwiastunem koñca epoki romañskiej (wed³ug znawców sztuki). Z przedsionka do naw kocio³a opackiego w Vezelay prowadz¹ trzy wejcia, które obramowuj¹ trzy portale z rzebionymi tympanonami. Portale boczne przedstawiaj¹: po³udniowy - sceny z dzieciñstwa Jezusa, pó³nocny sceny zwi¹zane z objawieniem siê Chrystusa po zmartwychwstaniu. Szczególnie wartociowy pod wzglêdem artystycznym jest portal g³ówny, prowadz¹cy do nawy g³ównej. Jest on arcydzie³em sztuki romañskiej, jest cudem Vezelay, jak nazywaj¹ go przewodniki. Powsta³ w latach 1125 1130, a wiêc kilkadziesi¹t lat wczeniej ni¿ przedsionek, który obecnie go zas³ania. Tympanon podparty jest filarem, tzw. trumeau, na którym widnieje postaæ w. Jana Chrzciciela. W g³ównej scenie, umieszczonej w tympanonie nad bram¹, przedstawia Rozes³anie aposto³ów przez Chrystusa w dniu Piêædziesi¹tnicy. W centrum znajduje siê Chrystus w glorii, który udziela Ducha wiêtego aposto³om, poprzez gest wyci¹gniêtych nad bazylika w. Marii Magdaleny w Vezelay (opisywany przeze mnie portal skryty we wnêtrzu) plan opactwa w Vezelay, narteks (przedsionek), po lewej stronie, janiejszy kolor GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 10 portal wewnêtrzny opactwa w Vezelay, pocz. XII w. tajemnicze ludy - Kapadocyjczycy oraz Arabowie i psiog³owi Hindusi w centrum tympanonu, tronuj¹cy Chrystus posy³aj¹cy aposto³ów na ca³y wiat nimi r¹k, z których wyp³ywaj¹ promienie. Faluj¹ce fa³dy szat Chrystusa i poni¿ej umieszczonych aposto³ów oznaczaj¹ dzia³anie Ducha wiêtego i wskazuj¹ na nadprzyrodzony charakter wydarzenia. Aposto³owie s¹ pos³ani do ludzi, ¿yj¹cych na wiecie, znajduj¹cych siê jeszcze poza dzia³aniem Bo¿ej ³aski. Te nieznaj¹ce jeszcze Boga narody s¹ przedstawione w dwóch miejscach portalu. Po pierwsze otaczaj¹ ³ukiem pó³kolisty tympanon, po drugie znajduj¹ siê poni¿ej aposto³ów, w pasie nadpro¿a nad bram¹ wejciow¹. Jest to ca³y zestaw tajemniczych postaci, z ludów znanych i nieznanych naszym przodkom, którzy jeszcze czekaj¹ na orêdzie zbawienia. S¹ tu (wed³ug przewodnika ksi¹¿kowego) w ³uku: ¯ydzi, Kapadocyjczycy, Arabowie, Etiopczycy, Frygijczycy, Bizantyjczycy, Ormianie, a w nadpro¿u: Rzymianie, Scytowie, Pigmeje i jeszcze inne, na pó³baniowe narody. Niektóre postaci s¹ rzeczywicie jakby z bajki: od prawej - kobieta z nagim biustem, mê¿czyzna z w³ochatym korpusem, dziecko o jednej tylko nodze, wszyscy maj¹cy ponadwymiarowe uszy. Dalej ma³y cz³owieczek wspinaj¹cy siê na konia za pomoc¹ drabiny. Czy to ma co GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 11 wspólnego z wiar¹? Owszem, albowiem tak wyobra¿ano sobie nieznane ludy, o których pisa³ m. in. w. Izydor z Sewilli (VII w.), redniowieczny geograf. Do nich wszystkich s¹ skierowani aposto³owie po Zes³aniu Ducha wiêtego. Ci wszyscy przedstawiciele prawdziwych i mitycznych ludów gestykuluj¹, krêc¹ siê, dyskutuj¹ z pasj¹, prawie wszyscy s¹ wpatrzeni w górê, s¹ zachwyceni objawieniem, które ma do nich przyjæ (Francis Salet). W drugim rzêdzie ³uków dooko³a tympanonu umieszczone s¹ na przemian znaki zodiaku i tzw. prace miesiêcy. Te sceny i figury wpisane s¹ w formê ma³ych medalionów. Ukazuj¹ one, zgodnie ze redniowiecznymi przekonaniami, uniwersalny charakter sceny Pos³ania Aposto³ów. S¹ tu kolejno od lewej strony: miesi¹c styczeñ rolnik kroj¹cy chleb i Wodnik, luty - mê¿czyzna rozgrzewaj¹cy siê przy ogniu i drugi zdejmuj¹cy ubranie oraz Ryby, marzec ogrodnik przycinaj¹cy latorole i Baran, kwiecieñ pasterz koz³ów oraz Byk, maj rycerz, podpieraj¹cy siê na tarczy, wiosna (dodatkowy medalion) i Bliniêta czerwiec ¿niwiarz i Rak, dodatkowo pies, linoskoczek i syrena, lipiec rolnik zbieraj¹cy zbo¿e z pola i Lew sierpieñ rolnik m³óc¹cy zbo¿e i Panna, wrzesieñ - rolnik nape³niaj¹cy spichlerz i Waga, padziernik zbieranie winogron i Skorpion, listopad rolnik zabijaj¹cy winiê i Strzelec, grudzieñ mê¿czyzna nios¹cy star¹ kobietê na ramieniu, Kozioro¿ec oraz dodatkowo rolnik z naczyniem pe³nym wina. Ponadto wokó³ ostatniego medalionu widnieje ³aciñski napis: Omnibus in membris designat imago decembris (dowolne t³umaczenie we wszystkich tych aspektach wyra¿a siê miesi¹c grudzieñ). Przyznam siê, ¿e nie wszystko to zauwa¿y³em w czasie zwiedzania bazyliki w Vezelay. Wiele detali jest dla mnie jasnych dopiero teraz, gdy studiujê zakupiony ma³y przewodnik po Vezelay w jêzyku niemieckim (po polsku oczywicie nie by³o) i strony internetowe. A jeszcze wiele innych rzeczy jest dalej niejasnych, albo ze wzglêdu na trudnoci z t³umaczeniem, albo na zbyt ma³¹ moj¹ spostrzegawczoæ przy analizie zdjêæ. Wiele elementów portalu jest te¿ uszkodzonych. Tak czy inaczej, wyszukiwanie znaczeñ przedstawieñ redniowiecznych w sztuce mo¿e byæ pasjonuj¹c¹ ³amig³ówk¹ dla umys³u. Pozwala choæby czêciowo zanurzyæ siê w wiat redniowiecza, spróbowaæ dostaæ siê do wnêtrza umys³ów i serc naszych przodków, poznaæ ich mylenie o wiecie i o Bogu. Ostateczny wniosek dotycz¹cy tympanonu romañskiego w Vezelay, który znajduje siê nie na zewn¹trz bazyliki, lecz pomiêdzy przedsionkiem a naw¹, jest taki: Chrystus pos³a³ aposto³ów na ca³y wiat. Wszystkie narody potrzebuj¹ g³oszenia orêdzia zbawienia. Wiele narodów ju¿ us³ysza³o o Chrystusie, ale s¹ jeszcze takie, do których nale¿y iæ i g³osiæ. Ci za pielgrzymi, którzy nie udaj¹ siê na misjê g³oszenia Ewangelii, niech ca³e swoje ¿ycie, prace i odpoczynek, ka¿dy miesi¹c i dzieñ, staraj¹ siê wpisaæ w ducha Chrystusowej nauki. Ks. Tomasz Grzywna niewielki cz³owieczek wspinaj¹cy siê na drabinie na konia oraz wielkousi: w³ochaty mê¿czyzna, kobieta oraz dziecko o jednej nodze kolejne prace miesiêcy (styczeñ, luty) i znaki zodiaku rolnik kroi chleb, Wodnik, ludzie ogrzewaj¹cy siê i rozbieraj¹cy, Ryby, ogrodnik przycinaj¹cy winogrona, Baran kolejne znaki miesiêcy (czerwiec, lipiec) ¿niwiarz, Rak, pies, linoskoczek, syrena, Lew, rolnik zbieraj¹cy zbo¿e GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 12 By³ wszystkim dla wszystkich fina³ konkursu! 17 listopada br. w Sali Koncertowej Pañstwowej Szko³y Muzycznej w Sanoku, mia³ miejsce uroczysty fina³ 4. edycji konkursu By³ wszystkim dla wszystkich, zorganizowany w 10. rocznicê kanonizacji w. ks. Zygmunta Gorazdowskiego, Wspó³patrona miasta Sanoka. Zosta³ on przygotowany przez filie biblioteczne w dzielnicy D¹brówka i Olchowce przy wspó³pracy Stowarzyszenia Pomoc Rodzinie im. w. Ks. Zygmunta Gorazdowskiego, nad którym Honorowy Patronat objê³y Siostry ze Zgromadzenia wiêtego Józefa w Krakowie. Na uroczystoæ licznie przybyli nagrodzeni uczestnicy i zaproszeni gocie: Waldemar Och, który reprezentowa³ w³adze miasta i powiatu, ks. dziekan Andrzej Skiba, proboszcz sanockiej Fary, Wanda Wojtuszewska, prezes Stowarzyszenia Pomoc Rodzinie, Czes³awa Kurasz, prezes Powiatowego Centrum Wolontariatu wraz z wolontariuszami Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Helena Rojek, prezes Towarzystwa Salutaris, Stanis³awa Skwarcan z Towarzystwa Przyjació³ Dzieci, Boles³aw Szybist, prezes Firmy Herb, mecenas kultury i dobroczynnych dzie³, Andrzej Smolik, dyrektor PSM, Leszek Pucha³a, dyrektor MBP w Sanoku. Zgromadzenie Sióstr Józefitek, reprezentowa³y siostry z Domu Dziecka im. w. ks. Zygmunta Gorazdowskiego w Kronie, a wród nich: s. Iwona, dyrektorka tej placówki i s. Cypriana, prze³o¿ona sióstr w tym domu. Siostry nie tylko przedstawi³y sylwetkê wiêtego Ojca Za³o¿yciela Zgromadzenia Zakonnego i wielu dobroczynnych dzie³, znanego jako Lwowski ojciec ubogich ale tak¿e przekaza³y nagrody dla uczestników i upominki dla goci a by³y nimi wydawnictwa dla dzieci i doros³ych powiêcone bohaterowi konkursu. Siostra Iwona, w imieniu prze³o¿onej generalnej S. Leticji, przekaza³a podziêkowanie organizatorom konkursu i gratulacje uczestnikom za zaanga¿owanie w uczczenie w ten sposób Roku Jubileuszowego w miecie rodzinnym w. Ks. Zygmunta Gorazdowskiego. Po wyst¹pieniach wszystkich goci nast¹pi³o og³oszenie wyników konkursu w którym udzia³ wziê³o 350 uczestników z Sanoka, Zagórza, Bukowska, Wolicy, Nowosielec, Prusieka i Beska. Na konkurs wp³ynê³o 279 rozwi¹zanych quizów, którego prawid³owo has³o brzmia³o: Aposto³ Bo¿ego Mi³osierdzia, 67 prac plastycznych (by³y nimi portrety, pejza¿e Sanoka i Lwowa, sceny z ¿ycia ks. Zygmunta), oraz 4 prace literackie(wiersze i wspomnienia). Dziêki hojnoci i ¿yczliwoci Zgromadzenia Sióstr w. Józefa w Krakowie i sponsorów, wszyscy uczestnicy konkursu którzy wykonali prace plastyczne i literackie otrzymali nagrody a wród osób które prawid³owo rozwi¹za³y quiz organizatorzy rozlosowali 35 nagród, by³y nimi wydawnictwa ksi¹¿kowe, albumowe i pami¹tkowe o w. ks. Zygmuncie Gorazdowskim. GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 13 Ca³oæ zwieñczy³a czêæ artystyczna: nagrodzone wiersze Monki Miêtus z Zagórza i Izabeli Stabry³a z Sanoka zaprezentowa³a Agnieszka Klepacz, nauczycielka z SP w Prusieku a Zespó³ Wokalny SOUL, pod kierownictwem Moniki Brewczak, wykona³ wi¹zankê pieni patriotyczno-religijnych. Na zakoñczenie organizatorzy podziêkowali Siostrom Józefitkom za udzia³ i nagrody, wrêczaj¹c im wydawnictwa Miejskiej Biblioteki Publicznej, Muzeum Historycznego oraz Kalendarze na 2016 r. z grafikami Kocio³ów naszego regionu autorstwa Zbigniewa Osenkowskiego a Przyjaciele filii bibliotecznych przekazali dla dzieci z Domu Dziecka w Kronie pluszaki i komplet Encyklopedii Zwierz¹t. Z prac konkursowych zosta³y przekazane witra¿e autorstwa Ryszarda Tokarza z Wolicy. Jeden z nich by³ miniatur¹, wiern¹ kopi¹ witra¿a z Kaplicy Relikwii wiêtego Zygmunta z Kocio³a Ojców Franciszkanów w Sanoku, oraz portret olejny autorstwa Marii Mocur z Gimnazjum nr 4. Natomiast praca plastyczna Mai Perko³up z SP w Bukowsku, a by³o ni¹ logo Zgromadzenia Serce przy Bogu, rêce przy pracy, trafi³a do nowo otwartego biura Stowarzyszenia na stacji Sanok miasto. Z prac konkursowych zosta³a zorganizowana wystawa w holu PSM a nastêpnie wszystko przekazano do wietlicy na Ma³¹ stacjê. Wszystkim uczestnikom konkursu gratulujemy a rodzicom, nauczycielom i katechetom dziêkujemy za ¿yczliwoæ i wspó³pracê. GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. Halina Martowicz 14 Dobre drzewo i jego owoce (£k 6,43-45) Modlitwa do Ducha w.; Duchu wiêty, obdarz nas swoim tchnieniem abymy z wiar¹ mogli odczytaæ wielkie Dzie³a Bo¿e. 43 Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje z³y owoc, ani z³ym drzewem to, które wydaje dobry owoc. 44 Po owocu bowiem poznaje siê ka¿de drzewo; nie zrywa siê fig z ciernia ani z krzaka je¿yny nie zbiera siê winogron. 45 Dobry cz³owiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a z³y cz³owiek ze z³ego skarbca wydobywa z³o. Bo z obfitoci serca mówi¹ jego usta. Lectio (czytanie i zrozumienie Pisma) W wiecie przyrody istnieje cis³a wiê miêdzy rodzajem drzewa a rodzajem wydawanych przezeñ owoców. Ziemia wiêta spe³nia idealne warunki do uprawy winoroli. By³a ona g³ównym produktem rolniczym. Z owoców wytwarzano: rodzynki, wino, sok. Figa drzewo jest niedu¿e, lecz bardzo roz³o¿yste. Odpoczynek w jego cieniu to synonim za¿ywania pokoju i pomylnoci. Owoce figi zbierano dwa razy w roku, s¹ one ma³e i przypominaj¹ gruszkê. Figi jedzono suszone, sprasowane lub na surowo. Ciernie i je¿yny ich wysokoæ mog³a siêgaæ 9 m. U¿ywano ich do podtrzymania ognia w piecu. Uniemo¿liwia³y wzrost ziarna. Ga³¹zki cierni uk³adano na górze p³otów, by uniemo¿liwiæ przedarcie siê przez nie z³odziejom. W Starym Testamencie ciernie s¹ symbolem kary, a w Nowym jednoznacznie kojarz¹ siê nam z koron¹ na³o¿on¹ Jezusowi podczas ukrzy¿owania. Jezus dla przyk³adu u¿ywa najpopularniej- szych drzew, by pokazaæ ró¿nicê miêdzy dobrymi i z³ymi czynami: W drugiej czêci tej perykopy Jezus porównuje serce cz³owieka do skarbca w którym przechowuje najcenniejsze przedmioty. Jest ono zamkniête by nikt niczego z niego nie wykrad³. Im bardziej przepe³niony skarbiec tym szybciej usta wynosz¹ na zewn¹trz jego zawartoæ . Poprzez mówienie bardziej otwieramy siê na wiat nas otaczaj¹cy w którym ¿yjemy, czêsto nios¹cy ze sob¹ wiele z³a, które w naszej ocenie wydaje siê byæ dobrym. Otwieramy siê na zewn¹trz, zamiast otwieraæ siê na Boga w naszym wnêtrzu. Zaczynamy wch³aniaæ to, co niesie wiat, zamiast skupiæ siê na Bogu. Jestemy rozproszeni, a nie skupieni. W dodatku mamy coraz mniej si³, by trwaæ w Mi³oci. To, co zewnêtrzne wchodzi i dotyka nas pozostawiaj¹c swoje lady. Nie jestemy na tyle silni, by obroniæ siê przed wiatem, gdy pozwalamy mu na wchodzenie do swojego serca. Szatan wykorzystuje to i opieraj¹c siê na naszych s³abociach jeszcze bardziej pogr¹¿a nas w nich. Zatem, gdy otwieramy usta i mówimy, nie jestemy w stanie mówiæ z mi³oci¹, jeli w sercu jest co innego. Meditacio (spojrzenie i przemylenie siebie w wietle S³owa Bo¿ego) Jak¿e wiele s³ów naszych rani, wzbudza negatywne emocje, odczucia i nastawienia. Jak wiele s³ów czyni zamieszanie w sercach. Ile¿ niepokoju jest w nas w zwi¹zku z naszymi s³owami i s³owami naszych bliskich. Bo to, co jest w sercach, to ujawnia siê poprzez s³owa. Kiedy hamujemy swój jêzyk, by nie mówiæ rzeczy niepotrzebnych, by nie poruszaæ spraw bez mi³oci, a staramy siê w tym czasie trwaæ w mi³oci, gdy w tym czasie powierzamy siê Matce Najwiêtszej i Jezusowi, wtedy nastêpuje zwyciêstwo Mi³oci w nas. Ka¿de takie zwyciêstwo jest krokiem naprzód na maleñkiej drodze mi³oci. Ma³e to kroki, bo i zwyciêstw pocz¹tkowo jest ma³o. Bardzo trudno jest duszy naraz zaprzestaæ mówiæ, skoro do tej pory czyni³a to nader czêsto. Trudno jest wyciszaæ swoje emocje, zatrzymaæ gonitwê myli, które niejako same pchaj¹ siê do g³owy. Popracujmy zatem nad tym, by chocia¿ s³ów byle jakich i nieprzemylanych nie wypowiadaæ i nie rozsiewaæ z³a. Oratio (zwrócenie siê do Boga) Módlmy siê do Ducha wiêtego, aby pomóg³ nam uspokoiæ serce, wyciszyæ emocje, aby zatrzyma³ bieg myli. Aby da³ zrozumienie prawdy o nas samych i o naszym wnêtrzu, które chcielibymy lepiej poznaæ i zrozumieæ. Aby pokaza³ nam nasze s³aboci , bowiem na nich opiera siê szatan stale sk³aniaj¹c nas do rozmów. Niech Duch wiat³oci owieci nas, co do intencji, z jak¹ chcielibymy wypowiedzieæ kilka s³ów. Kontemplatio (czas bycia sam na sam z Bogiem) Promy Matkê Najwiêtsz¹ o ci¹g³e wprowadzanie nas od nowa na drogê mi³oci, o to, by przypomina³a nam o potrójnym dziewictwie, by pomaga³a w nim trwaæ, by za nas trwa³a w milczeniu serca, jêzyka i myli. Niech Bóg b³ogos³awi nas. Niech to rozwa¿anie wprowadzi nas na drogê milczenia, bowiem w ciszy najprêdzej mo¿na us³yszeæ g³os Boga. GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 15 Intencje w tygodniu Od 30.11 do 6.12.2015 r. Poniedzia³ek 30.11 6.00 + Maria i Eliasz (koniec greg.) 7.00 + Pawe³ 2 r. m. 7.30 + Emilia i Piotr 18.00 1. + Andrzej Tarnawski, + Maria i Miros³aw Smulik 2. + Maria Nieleszczuk (koniec greg.) 3. + Andrzej Radwañski 6 r. m. 4. o zdrowie dla Zofii i jej syna Paw³a Wtorek 1.12 6.00 o b³ogos³awieñstwo Bo¿e i zdrowie dla Jolanty 7.00 + ks. Marian Burczyk 7.30 dziêkczynna za otrzymane ³aski z prob¹ o dalsze od Ró¿y w. O. Pio 18.00 1. + Janina Mrozek (pocz. greg.) 2. + Jan Koma oraz + Józef i Zofia (pocz. greg.) 3. + Henryk Kowalik int. od ¿ony, dzieci i wnuczek 4. + Stanis³aw Czaporint. od szwagierek roda 2.12 6.00 o b³. Bo¿e dla Magdaleny i Tomasza 7.00 + Józef Solecki 7.30 za dusze w czyæcu cierpi¹ce int. od Ró¿y w. O. Pio 18.00 1. + Janina Mrozek (greg.) 2. + Jan Koma oraz + Józef i Zofia (greg.) 3. + Urszula Harajda 28 r. m. 4. + Edward Warmuz i ++ z rodziny Czwartek 3.12 6.00 + Wilhelmina, Piotr, Andrzej 7.00 za dusze w czyæcu cierpi¹ce 7.30 + Justyna i Franciszek 10.00 Msza wiêta Barbórkowa 18.00 1. + Janina Mrozek (greg.) 2. + Jan Koma oraz + Józef i Zofia (greg.) 3. + Zbigniew Pi¹tek - 4.12 6.00 1. + Edward Tutak 6 r. m. 2. ++ Siostry z Ró¿y w. Faustyny 7.00 1. + Ma³gorzata Ziembicka Mielnik 1 r. m. 2. o zdrowie dla Barbary i Józefa 7.30 + Jan Koma oraz + Józef i Zofia (greg.) 18.00 1. + Janina Mrozek (greg.) 2. w intencji Ma³gorzaty i Jerzego Hejnold dziêkczynno - b³agalna Sobota 5.12 6.00 + Maria, Ryszard, W³odzimierz 7.00 + Stanis³aw 7.30 + Jan Koma i + Józef i Zofia (greg.) 18.00 1. + Jadwiga Raczkowska 2. + Janina Mrozek (greg.) 3. + Henryk B¹k i ++ z rodziny Niedziela 6.12 6.30 + Karol 8.00 + Janina Mrozek (greg.) 9.30 1.o zdrowie i b³. Bo¿e dla braci z Ró¿y w. Jana Paw³a II i ich rodzin w 4. rocznicê powstania 2. + Jan Koma oraz + Józef i Zofia (greg.) 11.00 + Stanis³aw Bukowski 3 r. m. 12.30 + Wojciech Hejnold 16.00 + Helena Krynicka 18.00 za parafian Stró¿e: int. P³owce: + Józef Wajda GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r. 16 1 Niedziela Adwentu 29.11.2015 Og³oszenia duszpasterskie 1. Dzi pocz¹tek Adwentu. Rozpoczyna siê nowy rok duszpasterski 2015/2016. Praca duszpasterska w tym roku bêdzie skupia³a siê wokó³ has³a: Nowe ¿ycie w Chrystusie, co bêdzie zogniskowane wokó³ sakramentu chrztu. Z tej racji w minion¹ sobotê, w naszej archikatedrze rozpoczêlimy obchody 1050 Rocznicy Chrztu Polski, któr¹ bêdziemy prze¿ywaæ ju¿ od grudnia tego roku. Ka¿dy z nastêpuj¹cych po sobie miesiêcy bêdzie mia³ swoja tematykê. I tak: grudzieñ Narodziny do ¿ycia Bo¿ego; styczeñ Us³yszeæ i uwierzyæ; luty Wyrzec siê z³ego; marzec Wyznaæ wiarê Kocio³a; kwiecieñ Woda mieræ i zmartwychwstanie; maj Olej namaszczenia ¿ycie powiêcone Bogu; czerwiec Bia³a szata nowe ¿ycie; lipiec wieca wiat³o; sierpieñ Krzy¿ funkcja kap³añska; wrzesieñ Apostolstwo funkcja prorocka; padziernik S³u¿ba funkcja królewska; listopad Brama nieba. Na o³tarzu bêdzie sta³a wieca jubileuszowa przypominaj¹ca nam 1050 Rocznicê Chrztu Polski i nasz w³asny chrzest. Bêdzie tak¿e dzban z wod¹ wiêcon¹, aby ka¿dy móg³ sobie zabraæ nieco wody wiêconej do swoich domów, aby przypomina³a ona o w³asnym chrzcie i wynikaj¹cych z niego i zobowi¹zaniach. Mamy tez pewn¹ iloæ naczyniek, które mo¿na ze sob¹ zabraæ. 2. Codziennie odprawiamy Msze wiête roratnie, za wyj¹tkiem niedziel i uroczystoci. Porz¹dek Mszy wiêtych niedzielnych czy wi¹tecznych pozostaje bez zmian. W dni powszednie roraty odprawiamy o godzinie 6:00. Dzieci i m³odzie¿, jak równie¿ wszystkich chêtnych zapraszamy na godzinê 18.00. 3. W tym tygodniu przypada pierwszy czwartek, pi¹tek i pierwsza sobota miesi¹ca. W pi¹tek od godz. 16.00 spowiadamy w P³owcach i Stró¿ach, za od 17.00 w naszym kociele. Prosimy, aby w okresie Adwentu korzystaæ ze spowiedzi wiêtej nie odk³adaj¹c jej na ostatnie dni przedwi¹teczne. 4. We czwartek 3 grudnia o godzinie 10.00 zostanie odprawiona Msza wiêta w intencji naszych górników. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy. 5. 5 grudnia w Peru odbêdzie siê beatyfikacja dwóch misjonarzy franciszkañskich o. Zbigniewa Strza³kowskiego i o. Micha³a Tomaszka. Ponieli oni mieræ mêczeñsk¹ z r¹k terrorystów z Komunistycznej Partii Peru wietlisty Szlak, dnia 9 sierpnia 1991 roku w peruwiañskiej miejscowoci Pariacoto w Andach. O. Zbigniew i o. Micha³ bêd¹ pierwszymi polskimi misjonarzami mêczennikami, którzy zostan¹ wyniesieni na o³tarze. 6. Od dzi rozpoczynamy Nowennê przed Uroczystoci¹ Niepokalanego Poczêcia Najwiêtszej Maryi Panny. Odpowiednie modlitwy odmawiaæ bêdziemy po porannej Mszy wiêtej roratniej. 7. Za tydzieñ dzieñ solidarnoci z Kocio³ami na Wschodzie. Z tej okazji bêdzie zbiórka do puszek z przeznaczeniem na pomoc tym Kocio³om. 8. W zakrystii mo¿na ju¿ nabywaæ wiece wigilijne w cenie po 5 z³otych, z których dochód przeznaczony bêdzie na wakacyjny wypoczynek dla dzieci organizowany przez Caritas. Dzieci z naszej parafii tez korzystaj¹ z tej formy wypoczynku. Redaguje zespó³: ks. Andrzej Skiba, ks. Tomasz Grzywna. Adres redakcji: ul. Grzegorza 5, 38-500 Sanok; www. fara. sanok. pl oraz www. esanok. pl/ kamery_sanok email: [email protected] Zród³a zdjêæ: zdjêcia w³asne i internet. Wydawca: Parafia Przemienienia Pañskiego w Sanoku Tel: 0 13 463 19 98. Druk: www.drukpiast.com GÓRA PRZEMIENIENIA nr 47(641) 29 listopada 2015 r.