Pobierz - Prestige Hotels
Transkrypt
Pobierz - Prestige Hotels
nr 09/2013 (II kwartał) Oblicza biznesu W siódmym niebie Wywiad z Joanną Kołaczkowską Komfort w podróży służbowej SPA dla przyszłej mamy Znalazłam swoją pasję About each other Kevin Aiston: Polska mnie ukształtowała Drodzy Spis treści Czytelnicy! Wywiad Znalazłam swoją pasję Witamy w kolejnym numerze magaz ynu „Twoje Miejsce”. Dokładamy wszelkich starań, aby zawsze znaleźli w nim Państwo tematy ciekawe i inspirujące. Przede wszystkim nasza okładkowa gwiazda – Joanna Kołaczkowska. Artystka Kabaretu HRABI opowiada nam m.in. o swoich wspomnieniach z dzieciństwa i z czasów szkolnych oraz o kabaretowych początkach. Prezentujemy także sylwetkę Kevina Aistona, kojarzonego przez wiele osób z popularnym przed kilku laty programem „Europa da się lubić!”. Dowiemy się, dlaczego Kevin na miejsce swojego pobytu wybrał właśnie Polskę i co najbardziej podoba mu się w naszym kraju. Smaczne i ciekawe – tak określić możemy przepisy szefów kuchni naszych hotelowych restauracji. „Kulinarne” oblicze naszych hoteli i obiektów ukazujemy także z innej perspektywy. Z wypowiedzi kilku szefów kuchni dowiadujemy się, skąd czerpią oni inspiracje do przygotowywania pysznych i smacznych potraw dla Gości hotelowych. W dziale „W siódmym niebie” podejmujemy temat zabiegów SPA przeznaczonych dla przyszłych mam, a w „Obliczach biznesu” prezentujemy praktyczne porady dla osób, których praca wiąże się z częstymi podróżami służbowymi. Podpowiemy, czym się kierować i na co zwracać szczególną uwagę przy wyborze hotelu. W związku z rozpoczynającą się właśnie wiosną, poruszamy temat jednej z najbardziej popularnych form aktywności – biegania. Wiosna to także idealny czas na to, by nieco odpocząć po długiej zimie i poznać przedsmak wakacji i sezonu urlopowego. Zachęcamy do podobnych wyjazdów w wolnych chwilach. Nasze obiekty są zawsze do Państwa dyspozycji. Zapraszamy! rozmowa z Joanna Kołaczkowską Oblicza biznesu Komfort w podróży służbowej W siódmym niebie SPA dla przyszłej mamy About each other Polska mnie ukształtowała Od kuchni Przepisy szefów kuchni Krzysztof Jędrocha Redaktor Naczelny Od kuchni Redakcja: czelny: Krzysztof Jędrocha s Redaktor na wadzący: Michał Durba Redaktor pro ta Witkowska a Jancik, Korekta: Jolan egorz Chmielewski, Grażyn ta Pałac Współpraca: Grz-Miraś, Paweł Kawałek, Bea Aneta Szymczyk Studio DTP: stopka redakc yjna Kuchenne inspiracje jawna , D. Wajs spółka22, tel. 12 257 01 51 06 Group W. Ślaga Feniks Media 30-222 Kraków, fax: 12 263 Wydawca: how , 1D inach ul. Na Wierzc : Jerzy Gorczyca l Kierownik studiach Kleszcz, Krzysztof Kusiak @feniksmedia.p Graficy: Wojcie 62, marek.czaja tel. 12 263 06 a: Marek Czaja, lam rek i g tin Marke żu: niksmedia.pl kcji i kolporta produkcja@fe Dział produ hlowski, e-mail: Krzysztof Chac 698 Kraków; blowicka 63, 30sobie prawo z o.o., ul. Wró . Zastrzegamy zwracamy. Druk: ALNUS Sp. Shutterstock.com ki ionych nie liote bib z ałów niezamów wolone są wyłącznie no zdjęcia teri sta Ma . orzy łów wyk tytu doz zmiany eń. Miejsce“ W magazynie cji tekstów oraz ć reklam i ogłosz & Resorts Twoje skracania i adiustaynu „Polish Prestige Hotels akcja nie odpowiada za treśli ich treść lub forma Przedruki z magazmną zgodą wydawcy. Rednia ogłoszenia i reklamy, jeże (art. 36 pkt 4 Prawa pise cy cze aw nią iesz zed wyd z ić zam za upr terem pisma ora prawo odmów Wydawca ma linią programową lub charak ska rkiewicz-Lubań są sprzeczne z ce: Kamila Ma Foto na okład prasowego). Aktywnie Do biegu gotowi… 04 08 10 16 18 20 24 03 Wywiad Kiedy stoi na scenie, można być pewnym, że szykuje się świetna zabawa. Jej kabaretowe wcielenia są zawsze długo i szeroko komentowane. Publiczność ją uwielbia, a ona odwdzięcza się widzom tym samym. Panie i Panowie – oto ona. Joanna Kołaczkowska! Bardzo nie lubiłam się uczyć. Bałam się szkoły. Właściwie byłam wiecznie przestraszonym dzieckiem, które za wszelką cenę pragnęło być przezroczyste. Robiłam, co tylko mogłam, żeby nikt mnie nie zaczepiał, niczego ode mnie nie chciał. Jakiekolwiek wystąpienia na apelach, powiedzenie na głos wiersza przed całą klasą albo zaśpiewanie piosenki na lekcji muzyki – to był dla mnie kompletny odjazd i horror. Strasznie to wszystko przeżywałam i, niestety, bardzo źle wspominałam. Byłam najmniejsza, najchudsza i mówili do mnie po nazwisku, czyli Chuda (nazwisko panieńskie – przyp. red.) albo kruszyna. Zawsze siedziałam w ostatniej ławce. Pamiętam takie zdarzenie: podczas lekcji, pani, której nazwiska nie pamiętam, 04 Foto: Kamila Markiewicz-Lubańska Na scenie jesteś pewna siebie, wyrazista, zawadiacka. Zawsze taka byłaś? Jak wspominasz dzieciństwo, lata szkoły i jej realia? Wywiad Znalazłam swoją pasję (a chętnie bym sobie przypomniała), rzuciła we mnie, siedzącą na końcu sali, pękiem kluczy, którymi dostałam w tę malutką, drobniutką twarz. Było to dla mnie straszne przeżycie. Wspominam to i do dziś boję się, ilekroć coś leci w moim kierunku. Reaguję wtedy bardzo nerwowo. Gdy teraz patrzę na swoją córkę i czegoś od niej wymagam, przypominam sobie siebie sprzed lat i staram się być empatyczna, dopasowując sytuację do siebie, jako rodzica. Nie wymagam od niej ponad miarę, ponieważ wiem, że w moim przypadku szkoła nie miała dużego wpływu na życie, a jednak udało mi się wyedukować. Oczywiście – z pomocą szkoły podstawowej, średniej, potem studiów, ale przede wszystkim ludzi, których spotkałam na swojej drodze. Sama nie wiem, jak przetrwałam tamten okres, ale, na szczęście, się udało! Znalazłam swoją pasję i potrafiłam przełamać ten wstyd, skrępowanie i strach, które czułam właściwie przez cały czas. Strach przed szkołą, dorosłością, dorosłymi. Jak sobie to teraz przypominam, to właściwie byłam takim… małym kurczakiem. Kiedy w takim razie nastąpiła transformacja z przestraszonego kurczaka w zwierzę sceniczne? Dosyć późno. Po podstawówce była szkoła średnia, gdzie właściwie by- łam taka sama, jak wcześniej. Owszem, zdarzały się takie przebłyski „strzałów energetycznych”, kiedy ktoś coś ze mnie wydobył – na przykład w trakcie apelu. Namówiono mnie, żebym coś tam przeczytała. Miałam zapędy do rozśmieszania ludzi, ale zajmowałam się tym głównie wtedy, kiedy nie powinnam, czyli na lekcjach, podczas których rozbawiałam kolegów i koleżanki. Moim stałym numerem było doklejanie sobie czarnej karteczki do zęba i rozśmieszanie wszystkich, którzy siedzieli za mną i nie mogli się obronić. Śmiali się bardzo głośno, a potem byli odpytywani. Za karę. Ja wychodziłam z tego zawsze obronną ręką. Ludzie wyczuwali we mnie potencjał. Pewnego razu poproszono, żebym przeczytała coś lekko zabawnego. Nie pamiętam, co to było, ale z pewnością jakaś klasyka. Przeczytałam i właśnie wtedy poczułam przyjemność z tego, że ludzie się śmieją. Usłyszałam taki szmer, a właściwie szmerek, co bardzo mi się spodobało. Poczułam się spełniona i dostrzeżona. Ten moment zadziałał trochę jak terapia. Było mi niesamowicie ze świadomością, że ktoś mnie widzi. To było moje pierwsze wystąpienie publiczne. Trzecia klasa technikum ogrodniczego w Głogowie. Do tej pory jestem nieśmiała, za to kiedy tylko mogę rozbawiać ludzi, natychmiast wszystko się zmienia! Wtedy jestem w stanie zrobić bardzo, bardzo dużo dla widzów, ale również dla siebie. Tak naprawdę transformację przeszłam, będąc na trzecim roku studiów w Zielonej Górze. Na pierwszym i drugim roku bałam się iść do dziekanatu po pieczątkę do legitymacji. Potrafiłam stać pod drzwiami przez godzinę, pytając wchodzących kolegów, czy mogliby mi podbić legitymację. Przełomem stały się coraz większe sukcesy kabaretów, bo już wtedy występowałam w kabarecie Drugi Garnitur. Po drodze pojawiły się nagrody indywidualne, następnie kabaret POTEM. To jest chyba to, czego się najbardziej potrzebuje, będąc dzieckiem, czyli uwaga. Gdzieś w głębi duszy jej potrzebowałam, chciałam być zauważona, ale jednocześnie bardzo się tego bałam. Na studiach, zupełnie naturalnie, wniknęłam w środowisko kabaretu i poczułam się pewniej, wiedząc, że to, co robię, jest dobre. Zaczęłam w pełni korzystać z dobrodziejstwa, jakim jest bycie na scenie i przekładać to także na życie. Teraz jestem zupełnie inną osobą i dużo lepiej sobie radzę. Właściwie, można powiedzieć, że jestem prawie 05 starszą panią, więc byłoby dziwne, gdybym sobie nie poradziła, ale moje źródła i ten fundament bardzo dobrze pamiętam. Chociaż studia pozwoliły Ci na rozwinięcie skrzydeł, to niespecjalnie paliłaś się do wkroczenia w szeregi żaków. Słyszałem, że duży wpływ na podjęcie nauki miały tekstylia, a konkretnie – dżinsy. Przykro to mówić i bardzo mi wstyd, bo od swojego dziecka oczekuję zupełnie czego innego. Bardzo bym chciała, żeby dobrze zdała egzaminy do gimnazjum, potem liceum, poszła na studia – takie, które będą ją satysfakcjonowały i będą ją cieszyć... Natomiast ja byłam kompletnie inna. Nie wymagałam tego od siebie. Czułam, że szkoła kompletnie mnie nie interesuje. Studia podobnie. Robiłam, co mogłam, żeby – jak to nazywałam – „przedłużyć sobie młodość”. Po technikum ogrodniczym, by zupełnie nie sczeznąć i nie pracować w szklarni, poszłam do dwuletniego studium nauczycielskiego w Legnicy. Miałam zostać nauczycielką klas 1-3. To był całkiem ciekawy element mojej edukacji. Tam poznałam i nauczyłam się życia studenckiego, trochę dojrzałam, poznałam nowych 06 ludzi i stworzyłam zespół bez nazwy, z którym, przy różnych okazjach, wystawiałam programy kabaretowe w klubie studenckim. Ostatecznie nauczycielką nie zostałam, a pojawiła się wizja studiów, o której wspomniałeś. Jako że nie rwałam się zbytnio do dalszej nauki, mój ojciec powiedział mi: „Jedź na egzaminy, to ci kupię teksasy”. Dodał, że kupi mi te dżinsy w Peweksie. To było bardzo ważne, bo nigdzie nie można było kupić prawdziwych dżinsów, a w Peweksie były – z importu, z zagranicy, czyli z nie-Polski. Najważniejsze, że z nie-Polski. Jak powiedział, tak zrobił. Kupił mi te dżinsy, więc pojechałam na egzaminy i okazało się, że zdałam je na luzie. Uaktywniła się naturalna bystrość. W każdym razie – zdałam na studia i, tym samym, znalazłam się w klubie GĘBA, czyli w samym kotle kabaretowym. Tu działał między innymi kabaret POTEM. Działo się wiele imprez, teatrów. Mogłam zanurkować w ten klimat, a co było później… to już wiecie. Rozmawiał: Paweł Kawałek Foto: Kamila Markiewicz-Lubańska Wywiad Twoje wakacje w Augustowie Czekają na Was: plaże nad Neckiem • przystań jachtowa • wyciąg nart wodnych • łodzie motorowe skutery wodne • rejsy statkiem i gondolą • Dolina Rospudy • Kanał Augustowski • relaks w SPA Oblicza biznesu Podróż służbowa wiąże się z wyborem hotelu, w którym zatrzymamy się na jedną lub kilka nocy. Jak znaleźć taki, w którym będą odpowiednie warunki zarówno do pracy, spotkania biznesow ego, jak i odpoczynku? Komfort w podróży służbowej 08 Oblicza biznesu Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę, wybierając hotel podczas podróży służbowej? Dobra lokalizacja Jednym z ważniejszych kryteriów jest lokalizacja. Wybór zapewne uzależnimy od tego, czy na trasie naszej podróży planujemy jeden nocleg, czy raczej zatrzymamy się na kilka dni, np. w związku z udziałem w konferencji. W pierwszym przypadku, jeżeli podróżujemy samochodem, warto zarezerwować taki hotel, który znajduje się na trasie naszej podróży, aby nie tracić czasu na dodatkowy dojazd. Podróżując samolotem czy też pociągiem – zdecydujmy się na położony blisko lotniska czy też dworca. Jeżeli mamy się zatrzymać w hotelu kilka dni, warto wziąć także pod uwagę lokalizację np. konferencji, w której bierzemy udział. Planując nocleg w atrakcyjnym turystycznie mieście, możemy rozważyć hotel w centrum, będziemy mieć wtedy łatwy dostęp do atrakcji – wieczór możemy przeznaczyć na zwiedzanie i cieszenie się rozrywkami. To także dobre rozwiązanie ze względów komunikacyjnych – szybki dostęp do miejskiego transportu i taksówek. Jeżeli odbywamy podróż samochodem, wybierając hotel, warto sprawdzić, czy będziemy mieć możliwość pozostawienia auta w pobliżu, na bezpłatnym parkingu. Parkowanie w centrum miasta często jest utrudnione z powodu braku miejsca i drogie ze względu na obowiązujące w większości miast płatne strefy parkowania. Komfort pracy Wybierając hotel, w którym będziemy nocować podczas podróży służbowej, warto zwrócić uwagę na wyposażenie pokoju – czy znajdziemy w nim udogodnienia umożliwiające pracę. Przede wszystkim będzie nam potrzebne biurko, na którym możemy rozłożyć swoje materiały, laptopa i przygotować się do pracy w komfortowych warunkach. Niezbędne jest także wygodne krzesło i odpowiednie oświetlenie. Konieczny będzie dostęp do internetu. Zapytajmy, czy w pokojach hotelowych jest bezpłatna sieć Wi-Fi. Jeżeli przewidujemy pracę do późnych godzin nocnych, bardzo przydatny będzie też czajnik i możliwość zaparzenia sobie kawy czy też herbaty. Warto zwrócić uwagę na to, czy pokój został wyposażony w klimatyzację – zwłaszcza podróżując latem. Takie rozwiązanie daje większy komfort pracy i wypoczynku. Wybierzmy także pokój, w którym będziemy mieć gwarancję ciszy i spokoju – uprzedźmy wcześniej obsługę hotelową, że właśnie na takich warunkach nam zależy. Ciekawym rozwiązaniem w wielu hotelach jest kącik business – to miejsce do pracy ze stanowiskiem komputerowym – alternatywa wobec pracy w pokoju. Warto także sprawdzić, czy w hotelu znajdziemy miejsce na spotkanie biznesowe – może okazać się, iż będziemy chcieli spotkać się z partnerem biznesowym np. po zakończeniu konferencji i porozmawiać o współpracy. Kameralna, wydzielona sala w restauracji czy też kawiarni to idealne rozwiązanie. Czas na relaks Po długiej podróży czy też intensywnej pracy przy komputerze zadbajmy o odpoczynek. Wybierając hotel, sprawdźmy, czy ma on w swojej ofercie udogodnienia, pozwalające na zrelaksowanie się po męczącym dniu. Niektóre hotele oferują (w cenie pokoju) możliwość bezpłatnego skorzystania z sauny, basenu, a nawet dostęp do strefy wellness czy też bogatą gamę zabiegów SPA na ciało, twarz oraz masaży. Takie zabie- gi pozwolą nam szybko się zregenerować. Dostępne w hotelach pakiety relaksujące dają możliwość zdecydowania się na masaż, kąpiele z hydromasażem i olejkami eterycznymi, a nawet refleksologię stóp – masaż uciskowy, który redukuje stres. Jeżeli hotel znajduje się w atrakcyjnej turystycznie okolicy, zapytajmy o możliwość wypożyczenia np. kijków do nordic walking czy też roweru. Dodatkowe udogodnienia Planując pobyt, zwróćmy także uwagę na wyżywienie – czy w hotelu znajduje się restauracja, czy będziemy mieć możliwość zjedzenia kolacji o późnej porze, czy też bardzo wcześnie – śniadania oraz czy istnieje możliwość otrzymania posiłku do pokoju. Aby nasza podróż służbowa mogła przebiegać sprawnie, w wielu hotelach znajdziemy dodatkowe usługi, np. bezpłatne prasowanie koszuli, przygotowanie drugiego śniadania na drogę i oczywiście express check-in & check-out. Jeżeli zdecydujemy się na hotel, w ofercie którego są udogodnienia w podróży służbowej, zapewne będziemy mogli popracować w komfortowych warunkach i dobrze wypocząć. Tym samym nasza podróż przebiegnie sprawnie i będzie mniej męcząca. Wiele hoteli dla osób podróżujących służbowo przygotowuje specjalne pakiety, które łączą możliwość pracy w przystosowanym odpowiednio pokoju z komfortowym wypoczynkiem, połączonym z relaksem w strefie SPA. Zdecydujmy się właśnie na taki. Grażyna Jancik 09 Okres ciąży to wyjątkowy czas dla każdej kobiety. Specjalne traktowanie należy się też przyszłym mamom w ośrodkach SPA. Z racji swojego stanu nie mogą one korzystać z wszystkich dostępnych zabiegów, ale dobrą wiadomością jest to, że coraz więcej ośrodków SPA & Wellness w hotelach, zrzeszonych pod szyldem Polish Prestige Hotels & Resorts, poszerza gamę zabiegów specjalnie im dedykowanych. Dobór zabiegów pielęgnacyjnych dla ciężarnej zależy przede wszystkim od zaawansowania ciąży. Gospodarka hormonalna kobiet w tym szczególnym czasie przeżywa mocne wahania, w związku z tym zabiegi pielęgnacyjne powinny być dobrze dobrane pod t ym kątem. – Musi my bowiem pamiętać, że skóra pod wpływem zmian hormonalnych jest nieprzewidywalna – podkreśla Iwona Dann, kosmetolog i kierownik SPA Księżnej Anny w hotelu Zamek Ryn. – Nawet jeśli klientka od lat stosuje dany zabieg, masaż czy kosmetyk, jej reakcja może być na niego zupełnie inna, gdy jest w ciąż y. Dobrze jest ustalić na wstępie wizyty, jakie zabiegi zostaną przeprowadzone, pozwolić powąchać kosmetyki, które będą używane, aby zapachy nie okazały się 10 W siódmym niebie SPA dla przyszłej zbyt intensywne. Do zabiegów należy używać kosmetyków delikatnych, nawilżających i bez składników aktywnych, typu: retinol, kwasy AHA, olejki eteryczne itp. Na rynku pojawiają się wciąż nowe preparaty specjalnie dla kobiet w ciąży – dodaje. Każdorazowo również wizyta w SPA powinna być skonsultowana z lekarzem prowadzącym ciążę, tak, by klientka była świadoma przeciwwskazań. Najważniejsze jest bowiem bezpieczeństwo matki i jej dziecka, o co zawsze dbają pracownicy ośrodków SPA & Wellness. Do klasycznych przeciwwskazań zaliczamy przede wszystkim leżenie na brzuchu podczas zabiegów. – Zaleca się pozycję na wznak, na boku lub „pozycję bezpieczną” – czyli boczną ustaloną. Warto również pamiętać o ucisku ż ył. Aby go uniknąć, podkładamy pod prawe biodro zwinięty kocyk lub ręcznik. Ponadto, pamiętajmy o wykluczeniu zabiegów z użyciem prądów (np. d’arsonval, UD, peeling kawitacyjny itp.) – mówi kosmetolog Aneta Płachta-Izworska ze SPA Hotelu Klimek. Warto podkreślić, że w newralgicznym, pier wsz ym tr ymestrze ciąży niewskazane jest stosowanie żadnych zabiegów pielęgnacyjnych. – Większość lekarzy zaleca, by w pierwszym trymestrze ciąży ograniczyć używanie kosmetyków, aby płód miał jak najmniejszy kontakt z substancjami chemicznymi – podkreśla Emilia Gutowska, kierownik SPA Hotelu Krasicki. Później wiele zależy od indywidualnego przebiegu ciąży. O tym, z jakich zabiegów należy zrezygnować później, opowiada Renata Drabowicz, menedżer Instytutu SPA Hotelu Amax. – Do końca czwartego miesiąca ciąży należy zrezygnować z inwazyjnych zabiegów na bazie takich preparatów, jak: kwasy AHA, kwas salicylowy, witamina A i jej pochodne (retinol i retinoidy), botoks itp., gdyż w tym ważnym okresie powstają zaczątki organów wewnętrznych mamy dziecka. Depilacja gorącym woskiem oraz kompresy parafinowe też nie są wskazane. W okresie ciąży nie poddajemy się również terapii ant ycellulitowej (algi), gdyż skóra podczas ciąż y jest bardzo wrażliwa i nie wiadomo, jak zareaguje na silnie działające składniki aktywne. Unikamy gorących kąpieli, sauny oraz masaży gorącymi kamieniami – wymienia. Tak że w ostatniej fazie ciąży intensywne zabiegi pielęgnacyjne należy ograniczyć do minimum. Jakie MAMY zabiegi Wiele kobiet źle znosi fak t prz ybrania na wadze w czasie ciąż y oraz, będące tego skut- kiem, bóle rozmaitego pochodzenia. – W tym prz ypadku niezastąpionym zabiegiem dla prz yszł ych mam jest masaż wybranych części ciała, który, umiejętnie przeprowadzony, jedynie przez w ysokiej klasy specjalistę, nie t ylko relak suje i upięk sza, ale tak że łagodzi wiele niedogodności związanych z ciążą: zmniejsza obrzęki, napięcia i dolegliwości bólowe w okolicach poddawanych nadmiernemu obciążeniu – mówi Natalia Rogala, kosmetolog Instytutu SPA Hotelu Amax. Kolejnym typowym problemem, z jakim borykają się przyszłe mamy, są rozstępy. I na to ośrodki SPA & Wellness mają lekarstwo: – Wynika to z tego, że skóra nie nadąża za szybkim rozciąganiem i pęka, co powoduje powstawanie właśnie tzw. rozstępów. Świetnym zabiegiem na nie jest odpowiednio dobrany, kremowy 11 W siódmym niebie peeling ciała, który pomoże usunąć zrogowaciały naskórek oraz intensywnie nawilży i zregeneruje skórę. Wzmocniona i ukojona, o wiele lepiej i szybciej poradzi sobie z zachodzącymi przemianami – podkreśla Renata Drabowicz, menedżer Instytutu SPA Hotelu Amax. Miejscem szczególnej troski w SPA jest dekolt przyszłej mamy. – Zwykle zalecamy klientkom zwrócenie uwagi na konieczność pielęgnacji szyi i dekoltu, ze względu na zbliżające się zmiany dotyczące piersi. Stosując się oczywiście do wszystkich ewentualnych przeciwwskazań, proponujemy zabieg oczyszczający z masażem twarzy, który doda blasku skórze w tej okolicy – zwraca uwagę Iwona Dann. Również Emilia Gutowska poleca przyszłym matkom zabiegi koncentrujące się na dekolcie i twarzy. – Oferujemy zabiegi pielęgnacyjne na twarz o działaniu oczyszczającym, nawilżającym oraz regenerującym i relaksującym, w zależności od kondycji i potrzeb skóry przyszłej mamy. Nie powinny być to zabiegi z wykorzystaniem aparatury kosmetycznej typu fale radiowe czy ultradźwięki, ponieważ są one mocno inwazyjne i mogł yby zaszkodzić maleństwu. Powinny być delikatne, mało inwazyjne oraz wykonane ręcznie. Uzupełnieniem zabiegu może być masaż relaksujący twarzy, dekoltu i szyi, który uspokaja i odstresowuje, a tak że poprawia ukrwienie i nadaje ładny koloryt – opisuje. Ruch to zdrowie Należy pamiętać, że umiarkowana aktywność fizyczna jest bardzo polecana kobietom w ciąży, o ile oczywiście nie ma ku temu przeciwwskazań. Może ona pomóc w zapobieganiu niektórym dolegliwościom ciążowym, a także przy- 12 gotować organizm kobiety do wysiłku, jakim jest poród. Bardzo dobrym rozwiązaniem dla kobiet w ciąży są zajęcia z jogi czy korzystanie z basenu, którymi dysonuje większość ośrodków SPA & Wellness w hotelach zrzeszonych w Polish Prestige Hotels & Resorts. – Pływanie jest świetnym sposobem na poprawę sprawności i samopoczucia. Dzięki właściwościom fizycznym środowiska wodnego pływanie ma korzystny wpływ na wiele dolegliwości związanych z przeciążonym kręgosłupem. Jest to szczególnie ważne dla kobiet w ciąży. Dzięki pływaniu możesz rozwijać siłę i wytrzymałość mięśni oraz kształtować wydolność krążeniowo-oddechową bez ryzyka przeciążenia kręgosłupa i pozostałych stawów. Basen to miejsce, w którym kobieta w ciąży naprawdę może się odprężyć. Woda odciąża zmęczony kręgosłup oraz mięśnie – podkreśla Grażyna Sekuła-Stós ze SPA Hotelu Klimek. Okres ciąży to czas, kiedy kobieta skupiona jest w pełni na potrzebach swoich i swojego nienarodzonego jeszcze dziecka. Kobiety w tym czasie często czują się mniej atrakcyjne lub sprowadzone tylko do roli przyszłej karmicielki. Dlatego właśnie skorzystanie z oferty SPA & Wellness może stać się znakomitą okazją, by znacząco poprawić samopoczucie przyszłej matki, a, jak wiadomo, zadowolona mama to szczęśliwe dziecko. Beata Pałac Nowa odsłona Hotelu Podkowa SPA & Wellness**** ul. Sucha 4, 42-470 Siewierz e-mail: [email protected] tel.:+48 32 674 13 95, fax:+48 32 678 15 60 www.naturaresidence.pl Hotel Natura Residence**** Business&SPA to nowa nazwa jednego z hoteli, zrzeszonych w sieci Polish Prestige Hotels & Resorts. Do tej pory zlokalizowany w Siewierzu hotel funkcjonował pod nazwą Hotel Podkowa SPA & Wellness****. Hotel Natura Residence**** Business&SPA (dawniej Hotel Podkowa), to miejsce inspirowane naturą. Nowa nazwa ma odzwierciedlać pojmowanie wygody przez pryzmat natury. Komfortowe warunki, niezwykle dogodna lokalizacja, malownicze położenie hotelu i elementy natury, widoczne w jego wystroju, stanowiły impuls do wprowadzenia nowej nazwy hotelu. Nowa nazwa ma promować życie w harmonii z naturą. Czterogwiazdkowy obiekt jest idealnym miejscem zarówno do aktywnego wypoczynku w otoczeniu przepięknej przyrody (bliskość rezerwatu przyrody, jeziora oraz lasu sosnowego, specjalnie przygotowane szlaki turystyczne), jak i do organizacji profesjonalnych szkoleń, konferencji i spotkań firmowych. 14 luksusowe wakacje na polskiej riwierze w Hotelu Bryza Resort & Spa w Juracie www.bryza.pl About each other Polska mnie ukształtowała 16 Foto: Archiwum Kevina Aistona Większość z nas zna go z popularnego przez kilkoma laty programu telewizyjnego, emitowanego na antenie TVP2 – „Europa da się lubić!”. Był jednym z najbardziej przekornych uczestników, dzięki czemu podbił serca Polaków i nie dał o sobie zapomnieć. Ten wesoły Brytyjczyk, urodzony 25 maja 1969 roku, nie miał łatwego dzieciństwa. Jako 6-latek został oddany do domu dziecka, w którym spędził 12 lat, aż do osiągnięcia pełnoletności. Potem próbował ułożyć sobie przyszłość, wstępując do Królewskiej Marynarki Wojennej, ale nic z tego nie wyszło. Myśl o wyjeździe z Wielkiej Brytanii towarzyszyła mu od wielu lat, bo, jak sam o niej mówi: „Mam z tym krajem same smutne wspomnienia. Wiedziałem, że tam nie zostanę, że wyjadę. Nie wiedziałem jeszcze tylko dokąd”. Zapytany, dlaczego wybrał Polskę, bez wahania odpowiada: „Urzekła mnie wasza mentalność i otwartość. Poza tym, wymyśliłem kiedyś zdanie, które świetnie obrazuje to, o co pytasz – tam, gdzie Anglik widzi ścianę, Polak widzi tunel. To właśnie bardzo mi się w Polakach podoba!”. Nigdy nie krył tego, że podobają mu się polskie kobiety. Był dwukrotnie żonaty. Najpierw z Małgorzatą (przez 8 lat), z którą wspólnie wychowywał jej dwóch synów. Później związał się z Marianną Dąbrowską, z którą również byli małżeństwem przez 8 lat. Owocem tego związku jest córka – Chelsea Zuzanna. Jego obecną życiową partnerką jest Aleksandra Jędrzejewska, która 18 grudnia 2012 roku urodziła Kevinowi… kolejną córeczkę. Nosi imię Julia. Poza Chelsea i Julią ma także dwie córki w Wielkiej Brytanii – starszą – Chelsea, którą adoptował, kiedy jej matka była jeszcze w ciąży (byli parą, ale nie byli małżeństwem) i młodszą – Chantelle. To właśnie młodsza z córek sprawiła, że w bardzo młodym wieku – 38 lat, stał się dziadkiem: dla dwóch wnuków i jednej wnuczki. About each other Mali chło pcy częs to mar zą o tym, że, gdy tylko doro sną, zosta ną policjanta mi, pilotami, żołn ierza mi albo strażaka mi. W większoś ci przy pad ków wyra stamy z tych obietnic równ ie szyb ko, jak z ulub ionych butów. Wia domo jednak, że od każd ej regu ły są wyją tki. Kevi n Aisto n nim właś nie jest. Swoje mar zeni e o poża rnict wie i rodz inny m ciep le speł nił w Pols ce. Kiedy rozmawiamy, żartuje: „Córka poszła w ślady ojca. Całkiem możliwe, że w tym tempie, zanim skończę 60 lat, będę już pradziadkiem”. Za każdym razem, gdy wspomina o Polsce, można odczuć, że z naszym krajem łączy go naprawdę silna więź. „Żaden człowiek na świecie nie może wybrać miejsca, gdzie się rodzi, ale może wybrać miejsce, gdzie chce zamieszkać. Ja urodziłem się i wychowałem w Anglii, jednak na dorosłego faceta wychowała mnie Polska. Mieszkam tutaj już 21 lat i to Polska mnie ukształtowała”. Teraz także on kształtuje młode umysły, jeżdżąc po kraju z ramienia straży pożarnej i prowadząc rozmowy prewencyjne dla najmłodszych pod hasłem: „Kevin sam w przedszkolu”. Pracuje też w firmie, zajmującej się postprodukcją filmową dla amerykańskiego kanału dokumentalnego, a z zawodu jest… chemikiem. Ponadto, często bierze udział w akcjach charytatywnych – zwłaszcza tych, które mają na celu pomoc dzieciom. Polacy polubili jego polski z wyraźnym angielskim akcentem. Jednak początki rozumienia naszego języka ojczystego nie były łatwe. „Często mówiono do mnie po niemiecku, a niemiecki znam tylko trochę, ze szkoły. Kiedy poprosiłem, żeby przestali, zaczęli mówić do mnie po polsku. Oczywiście nie zrozumiałem niczego, oprócz jednego słowa, które często powtarzacie. Nie jest to słowo „kawa”, choć brzmi podobnie (śmiech). Język polski brzmi dla mnie trochę tak, jak gdyby nastawiło się płytę winylową i, podczas odtwarzania, zamiast zgodnie z ruchem wskazówek zegara, nagle zaczęło kręcić się nią w drugą stronę. Bzzzzzzztbrdzzzzzzzddd – dodaje ze śmiechem. Paweł Kawałek 17 Piotr Makowski Szef Kuchni Mazurskiego Siedliska Kruklin Mazurskie carpaccio z wędzonej gęsi białej owsianej, w aromacie rozmarynu i czosnku, polane oliwą truflową, serwowane z paletą sałat i warzyw skropionych sosem z wiśni z kruklińskich sadów i obsypane polskim serem Bursztyn Czas: przygotowanie gotowej potrawy – 20 min marynowanie – 36 h, wędzenie – ok. 2 h Sposób przygotowania Składniki: Wszystko, oprócz peklosoli, zagotuj i ostudź. Do zimnej mieszanki dosyp peklosól, a następnie dobrze wymieszaj. Do marynaty wrzuć oczyszczone, umyte mięso. Marynuj 36 h w chłodnym miejscu w temperaturze od 2 do 6 st. C. Wędź w ciepłym dymie (olcha, buk; można dorzucać rozmaryn z zalewy) przez ok. 2 h. filet z gęsi białej owsianej na marynatę – 1000 g (ok. 2 szt.) 2 l wody 1 główka czosnku 1 pęczek rozmarynu 200 g peklosoli 10 listków laurowych 10 ziaren ziela angielskiego 20 ziaren kolendry 10 ziaren czarnego pieprzu paleta sałat i warzyw oliwa truflowa sałata roszponka, radicchio, fryzyjska – 50 g każda papryka żółta i czerwona pomidor koktajlowy 1/2 cytryny kawałek sera Bursztyn Old Poland sos wiśniowy 500 g wiśni 200 ml czerwonego wytrawnego wina 100 ml czerwonego Porto 100 ml miodu 1 cm imbiru 2 kory cynamonu 50 g masła sól Wlej wino do garnka (na sos wiśniowy), dodaj cynamon, imbir, zredukuj do ¼ objętości, dodaj wiśnie i dopraw do smaku miodem i solą. Zagęść na końcu zimnym masłem. Filet z gęsi pokrój na cienkie plasterki i ułóż na obrzeżach talerza. Na środku talerza połóż skropioną cytryną paletę sałat i warzyw. Carpaccio skrop oliwą truflową i polej sosem wiśniowym. Ser Bursztyn zetrzyj na tarce, posyp carpaccio i podawaj. Smacznego! Od kuchni Marynowany tuńczyk podany z sałatką z bakłażanów i pesto z natki pietruszki Składniki: tuńczyk – 150 g winiak – 50 ml bakłażan – 100 g cukier – 4 g cytryna – 2 szt. masło – 20 g oliwa z oliwek – 100 ml orzechy pinii – 5 g pieprz czarny młotkowany nać pietruszki sól Robert Szeliga Szef Kuchni Hotelu Krynica w Krynicy-Zdroju Sposób przygotowania Tuńczyka marynujemy w: winiaku, soku z cytryny, soli, pieprzu i cukrze. Pesto – siekamy zieloną pietruszkę, dodajemy oliwę i orzechy pinii i mielimy razem. Tuńczyka obtaczamy w pieprzu młotkowanym, układamy na plasterku cytryny. Bakłażana kroimy w kostkę i podsmażamy w karmelizowanym cukrze, dodając masło. Tak przygotowaną sałatkę układamy na tuńczyku. Dekorujemy startą skórką z cytryny oraz sosem pesto z natki pietruszki. Od kuchni Kuchenne inspiracje Wśród wielu czynników, wpływających na zadowolenie Gościa z jakości obsługi hotelowej, ważne miejsce zajmuje poziom hotelowej gastronomii. W hotelach i obiektach grupy PPH&R przywiązuje się do tego kryterium szczególną wagę. Szefowie kuchni Polish Prestige Hotels & Resorts są doceniani i nagradzani na wielu prestiżowych konkursach kulinarnych w całej Polsce. Kilku z nich zapytaliśmy, co jest dla nich inspiracją w codziennej pracy. Sezonowość i tradycja Wa żną ro lę w t wo r zeniu menu hotelowej restauracji odgrywają zmieniające się pory roku i tradycje regionalne. Szefowie kuchni PPH&R zwracają uwagę na to, że sezonowość niektórych produktów jest dla nich bodźcem do tworzenia potraw, a odzwierciedlenie w hotelowym menu 20 znajduje także miejsce, w którym znajduje się hotel, i związane z nim tradycje kulinarne. – Staram się tworzyć dania w oparciu o produkty sezonowe, charakterystyczne dla naszego regionu. Inspiracje czerpię też z naszych tradycji kulinarnych, zarówno tych opisanych w książkach, jak i wyniesionych z domu rodzinnego – mówi Kamil Bryś, szef kuchni Hotelu Amadeus w Krakowie. Podobną opinię wyraża Dariusz Struciński, szef kuchni Hotelu Anders w Starych Jabłonkach, podkreślając także zalety literatury fachowej i podróży kulinarnych. – Inspiruje mnie przede wszystkim piękne otoczenie Hotelu Anders, w którym mam przyjemność pracować i w które tak niezwykle wpisuje się restauracja. Natchnieniem Dwór Chotynia Chotynia 96 08-460 Sobolew, woj. mazowieckie tel: 603 320 000 tel: (25) 684 83 33 [email protected] www.dworchotynia.pl Aby pięk niej był o wokół nas. Zapraszamy do naszego nowego sklepu on-line: http://winomaniak.pl/ WYŁĄCZNY DYSTRYBUTOR WIN JAKOŚCIOWYCH ul. Okulickiego 19, 05-500 Piaseczno k. Warszawy, tel. (22) 701 71 44, fax (22) 701 71 45 www.wine4you.pl Od kuchni są dla mnie również zmieniające się pory roku – wyjątkowo dostrzegalne w takim miejscu, jakim są Stare Jabłonki – mówi. Inspiruje mnie także fachowa literatura i podróże kulinarne – dodaje. Wspomniane czynniki są także inspiracją dla szefa kuchni i dyrektora gastronomii Hotelu Warszawa w Augustowie, Marcina Budynka. – Inspiracje czerpię z podróży i z książek oraz oczywiście z otaczającej nas natury. Pory roku i sezonowość produktów – to czynniki, które również mają duży wpływ na kuchenne inspiracje – wyjaśnia. Na dużą rolę regionalnych tradycji kulinarnych zwraca także uwagę Andrzej Bałdyga, szef kuchni Hotelu Bryza Resort & SPA w Juracie. Nadmorskie położenie hotelu sprawia, że Goście hotelowi mają okazję kosztowania ryb, przygotowywanych na wiele różnych sposobów. – Bazą wyjściową do wcielania w życie nowych pomysłów są dla mnie produkty świeże i związane z regionem, czyli ryby, ryby i jeszcze raz ryby – mówi. Branżowe strony www Kopalnią pomysłów na wyszukane i wykwintne dania jest również internet. W dobie powszechnego dostępu do sieci branżowe strony internetowe poświęcone tematyce kulinarnej stanowią niewyczerpane źródło kuchennych inspiracji. Nie bez znaczenia jest również fakt, że jest to sposób szybki, prosty i niezwykle skuteczny. – Bardzo dużo czasu spędzam na poszukiwaniu pomysłów na branżowych stronach internetowych, specjalizujących się w sztuce 22 kulinarnej – mówi Andrzej Bałdyga. – Jednak nic nie zastąpi spotkań kulinarnych ze specjalistami z różnych dziedzin gotowania, udziału w szkoleniach, konferencjach, pokazach – podkreśla. Inspiracje międzynarodowe W procesie opracowywania menu dla Gości restauracji hotelowych, szefowie kuchni PPH&R często sięgają do doświadczeń i specyfiki kuchni międzynarodowych. Kuchnia jest jednym z wyznaczników tożsamości danego kraju i w każdym państwie znajdziemy dania, określane mianem „narodowych”. – Uważam (…), że trzeba być otwartym i w umiejętny sposób czerpać z doświadczeń kulinarnych całego świata. Nie od dziś wiadomo, że większość technik kulinarnych opracowali Francuzi, a Japończycy są niezrównani w obróbce ryb. Prywatnie lubię dania, które łączą w sobie kuchnie różnych krajów, dzięki czemu powstają nowe, czasami zaskakujące zestawienia. Restauracje łączące wielorakość kulinarnych doświadczeń, ze zrozumiałych względów, najszybciej ewoluują w dużych miastach multikulturowych – wyjaśnia Kamil Bryś. Z kolei Andrzej Bałdyga stwierdza, że w swojej pracy opiera się niekiedy na pomysłach zaczerpnięt ych z krajów Europy Północnej. – Dla potrzeb kuchni Hotelu Bryza staram się wykorzystywać pomysły z kuchni skandynawskiej – mówi. – Obecnie kulinaria to otwarta księga, z której każdy ma możliwość wyczarować nowe danie, używając składników na pierwszy rzut oka nie do końca pasujących do siebie. Możliwości jest mnóstwo, wystarczy odrobina kreatywności i pomysł – dodaje. Nowe technologie w kuchni Kolejnym istotnym elementem, na który warto zwrócić uwagę przy poszukiwaniu kuchennych inspiracji, jest rozwój technologii. Rosnąca popularność gotowania na parze, związana np. z wymogami dietetycznymi, sprawia, że podobne rozwiązania coraz częściej wykorzystywane są w hotelowych restauracjach. – Interesują mnie (…) świeże nowinki technologiczne w kuchni. Ostatnio hitem w naszej hotelowej kuchni jest metoda sous vide, czyli technika gotowania w kąpieli wodnej w woreczkach próżniowych w niskich temperaturach. Gotowane produkty zachowują niesamowicie wysoką jakość, smak i aromat – zauważa Andrzej Bałdyga. Niezależnie od tego, skąd czerpane są inspiracje do przygotowywania potraw w restauracjach hotelowych, najważniejsze jest, aby dania były smaczne, zdrowe i aby cieszyły oczy i podniebienia Gości. Parafrazując credo Fundacji PPH&R można powiedzieć, że szefowie kuchni sieci PPH&R w swojej pracy kierują się zasadą: „Przyjedziesz… posmakujesz… powrócisz…”. Radosław Urban Do biegu gotowi… 24 Aktywnie Nieważne, cz y chcemy zrzucić zbędne kilogramy, podreperować kondycję i wydolność, czy po prostu spowodować przypływ endorfin w naszym organizmie. Odpowiednio przeprowadzone treningi pozwolą osiągnąć każdy z zakładanych tu celów. Biegać, ale jak? To nieprawda, że każdy potrafi biegać. Tylko mu się tak w ydaje. Aby to robić bezpiecznie i wydajnie, należy podejść do sprawy profesjonalnie. Na szczęście, w internecie znajdziemy wiele różnych planów treningowych dla osób w różnym wieku, stopniu zaawansowania, czy opracowanych dla różnych celów. Jeśli chcemy przebiec maraton i dajemy sobie na to pół roku – jest to możliwe. Musimy tylko konsekwentnie realizować wszystkie punkty napiętego harmonogramu. Jeśli mieliśmy już wcześniej do czynienia z wysiłkiem fizycznym, a także nie jesteśmy obciążeni przewlekłymi chorobami, możemy zastosować techniki interwałowe. W sieci znajdziemy co najmniej kilka planów treningowych, różniących się intensywnością i długością trwania. Technika interwałowa polega na przeplatających się i następując ych po sobie okre sach wysiłku intensywnego Wiosna sprzyja rozpoczęciu i nieintensywnego. Dzięki takiemu treningowi jesteregularnego wysiłku śmy w stanie szybciej i skufizycznego. Mając teczniej (w porównaniu do w perspektywie kilka większości nieinterwałomi miesięcy przed wakacja wych sposobów treningu) chcemy nadrobić zimowe zbudować kondycję i wydolność. Dla nieco mniej nicnierobienie. Bieganie ambitnych, ale chcących jest idealną formą zrobić pier wsz y krok ku aktywności właściwie dla zdrowej sylwetce, war to każdego. p o l e cić trening c ardio. Jest on bezpieczny i wydajny właściwie dla każdego. Główną zasadą tego treningu jest długotrwały wysiłek o umiarkowanej intensywności na poziomie 60–70% tętna maksymalnego. Jak obliczyć własne tętno maksymalne? Istnieje na to co najmniej kilka sposobów. Najprostszy wzór przedstawia się następująco: tętno maksymalne = 220 uderzeń na minutę (BPM) – wiek. Dlatego, na przykład dla osoby w wieku 40 lat, trening cardio powinien odbywać się na zakresach tętna w przedziale 108–126 uderzeń na minutę. Aby pilnować własnego tętna i nie przekraczać odpowiedniego dla naszego wieku zakresu, należy zaopatrzyć się w pulsometr. Zazwyczaj jest on połączony z zegarkiem, który nosimy na ręku. Drugim niezbędnym elementem pulsometru jest sensor. Zazwyczaj ma on formę elastycznego paska, zakładanego bezpośrednio na ciało tuż pod klatką piersiową. Nawet w tanim pulsometrze (ceny od 80 zł) możemy ustawić swój własny zakres treningu. Gdy nasze tętno spadnie poniżej dolnej granicy lub wzrośnie ponad limit górny, usłyszymy odpowiedni sygnał dźwiękowy, 25 Aktywnie gania renomowanej marki rozpoczyna się od 250 zł. Górna granica jest płynna. Tak więc, podstawowy „zestaw startowy”, obejmujący jedną zmianę pierwszej warstwy ubrania i buty, to wydatek rzędu 450–500 zł. Do tego warto doliczyć pulsometr (min. 80 zł). Jeśli jednak złapiemy biegowego bakcyla (a jest to bardzo łatwe), szybko dostrzeżemy, że będziemy potrzebować coraz więcej, coraz lepszego sprzętu. Dodatkowy komplet ubrania to w zasadzie konieczność przy utrzymaniu intensy wności treningów co dwa dni. Kolejne warstwy (bluza z długim rękawem czy obcisłe spodnie do biegania na chłodniejsze dni, czapka, rękawiczki, czy wreszcie kurtka przeciwwiatrowa) to kolejne setki, a nawet tysiące złotych. Z drugiej jednak strony, wydatki te przychodzą zwykle z czasem i nie drenują naszych portfeli w jednym momencie. dzięki któremu będziemy wiedzieć, czy zwolnić, czy też zwiększyć intensywność. Tani sport? Tak, ale... Aby rozpocząć przygodę z bieganiem, nie musimy wydawać fortuny. Na start potrzebujemy przede wszystkim stroju do biegania. Najlepsze są oddychające, prze wiewne ubrania dla biegaczy. Podkoszulek do biegania w dużej sieci sportowych marketów kosz tuje już od 50 zł. Cena spodenek oscyluje mniej więcej wokół tej samej k wot y. Najważniejsz ym elementem s troju bie gac z a, na k tór y m nie war to os zc zę dz ać , s ą b ut y. Pamiętajmy, że to od nich z ależ y, c z y bie ganie będzie dla nas ciek awą i atrakc yjną formą aktywności, czy przerodzi się w pasmo porażek i kontuzji. Generalnie, przy wyborze butów należy kierować się prostą zasadą – im więcej amortyzacji, tym lepiej. Obecnie specjalne buty do biegania mają w podeszwie, w okolicach pięt i palców, war s t w y am o r t y zując ych żeli, c z y specjalnych, tłumiących drgania tworzy w. W y b i e r a j ą c b u t y, w a r t o 26 p o r a d z ić si ę p ro fesjonalnego sprzedawcy, a przede wsz ystkim prz ymierz yć obydwa i... po biegać po sklepie. Najczęstszym błędem początkujących amatorów joggingu przy wyborze butów jest przymierzanie ich na siedząco lub przechadzanie się po sklepie. Pamiętajmy, że w tych butach prawie nie będziemy chodzić, a biegać, i właśnie podczas biegu mają one być najwygodniejsze i bezpieczne. Cena dobrych butów do bie- Czy warto biegać? Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie we własnym zakresie. Wielu zaawansowanych biegaczy zwraca uwagę na jeszcze jeden (oprócz zdrowotnego) aspek t tego rodz aju ak t y wności. Długotrwały, jednostajny bieg przed siebie sprzyja przemyśleniom i refleksjom. Dla wielu czas treningu to czas kontemplacji, spokojnej analizy przed podejmowaniem kluczowych decyzji czy sprzyjający rozwiązywaniu problemów rodzinnych czy zawodowych. Jeden z amerykańskich profesorów fizyki powiedział kiedyś, że jeśli jakiegoś problemu nie może rozwiązać podczas godzinnego biegu, to znaczy, że... ten problem jest nierozwiązywalny. Michał Durbas www.zamekryn.pl HOTEL Z A M E K RY N * * ** GOŚCI WIOSNĄ I L ATEM Wyjątkowy Hotel w XIV-wiecznym gotyckim zamku krzyżackim na Mazurach * 167 pokoi 1- i 2-osobowych oraz apartamentów o wysokim standardzie * Restauracja Refektarz – najlepsza w kraju w obiektach historycznych „Poland – 100 Best Restaurants 2012” * Centrum Konferencyjne – 10 sal konferencyjnych * Zadaszony Dziedziniec – miejsce koncertów, uroczystych bankietów i spektakli (do 1000 miejsc) * Centrum Rekreacji w gotyckich podziemiach * Zbrojownia (kręgielnia, sala fitness) * Biesiady Rycerskie * Spa Księżnej Anny * Plaża nad Jeziorem Ołów * Przystań Żeglarska Eko - Marina – szlak Wielkich Jezior Mazurskich * Exclusive Castle Casino * Plac Zabaw dla dzieci *Kort tenisowy – sztuczna murawa * Zdobywca 3 Nagród Best Hotel Award 2012 Hotel Zamek Ryn**** 11-520 Ryn, Plac Wolności 2 tel.+ 48 87 429 70 00 www.zamekryn.pl e-mail: [email protected] POTRZEBUJESZ SAMOCHODU NA MIESIAC? 0 6 9 * PLN Usługa Avis Flex to doskonała alternatywa dla leasingu. Zadzwon: +48 22 572 65 04 Sprawdz nasza oferte na www.avis.pl : – wynajem krótkoterminowy – wynajem srednioterminowy Avis Flex – samochody dostawcze – wynajem samochodów z kierowca * cena netto za dzien. min. 30 dni wynajmu, limit 2000km, Renault Clio.