Fragmenty dyskursu miłosnego

Transkrypt

Fragmenty dyskursu miłosnego
Fragmenty dyskursu miłosnego
Nakryłem ją, gdy przeglądała pismo
pornograficzne. Wskazując palcem na zdjęcie
nagiego mężczyzny, zapytałem: Co to?
Ceci n’est pas une pipe – odpowiedziała,
biorąc mnie w nawias swoich nóg. A dziś
wróciłem wcześniej z pracy i w korytarzu
wpadłem na nagiego mężczyznę, zapytałem:
Co to? – wskazując na niego, a raczej na jego
męskość ze świeżym śladem szminki. To jest
fajka – usłyszałem odpowiedź kobiety, z którą
wciąż sypiam, bo nie potrafię udowodnić jej
zdrady.
14
Fragmente einer Sprache der Liebe
Ich erwischte sie mit einem Pornoheft. Mit dem Finger
zeigte ich auf einen nackten Mann und fragte: Was
ist das?
Ceci n’est pas une pipe – antwortete sie und nahm mich
in die Klammer ihrer Schenkel. Heute kam ich
früher von der Arbeit und stieß
im Flur auf einen nackten Mann. Ich fragte: Was
ist das? Und zeigte auf ihn, oder sagen wir auf
sein Geschlecht, die frischen Lippenstiftspuren. Das
ist eine Pfeife – antwortete die Frau. Ich schlafe
noch immer mit ihr. Ich kann ihr nicht beweisen,
dass sie mich betrügt.
15
Czworobok
Przychodzi prędki poranek na cię,
o obywatelu ziemi!
Ez 7, 7
Samochody spływają jak krople po sznurku szosy,
potem znienacka wsiąkają w osiedla i podwórza,
żelbetonowe ogrody hipermarketów. Woda
niczego nie obmywa, natrętnie bębni w skroń, szuka
pionu; kropla pyta kroplę o drogę.
Odwracam się na drugi bok, tu nagie drzewa
prężą się, jakby chciały młodymi gałęziami
podeprzeć nośną ścianę nieba, na której robaki
niebanalnie udają ptaki i zaciek równie
ciekawie się rozlewa w jakiś sztuczny kwiat.
Wstaję, budzę się, włączam telewizor; świat
wraca do początku.
16
Geviert
Es geht schon auf und bricht daher über dich,
du Einwohner des Landes!
Hes. 7, 7
Die Autos fließen wie Wasserperlen an einer Schnur herab, dann
werden sie wie ins Nichts vom Geviert der Häuser und Höfe aufgesogen,
von den Zementgärten der Supermärkte. Das Wasser
spült gar nichts fort, aufdringlich trommelt es an die Schläfen, sucht
seinen Stützpunkt; ein Tropfen fragt den anderen nach dem Weg.
Ich wende den Kopf, hier recken sich die nackten
Bäume hoch, als wollten sie mit ihren jungen Ästen
die tragende Wand des Himmels abstützen, auf der die Würmer
sehr originell Vögel nachahmen, während die Wasserrinnen
ebenso interessant in künstlichen Blumen aufgehn.
Ich stehe auf, erwache, schalte den Fernseher ein; die Welt
spult sich zurück auf Anfang.
17
***
Przeniosłem cię niechcący na rękach z klubu go-go wprost do mojego łóżka i dokładnie
wtarłem w pościel więc teraz ilekroć budzę się
zasypiam albo śnię staje mi niezawodnie
przed oczami pastelowy obraz roztrzęsionych
piersi i za każdym razem czuję rozkoszny
ból jakbym miał w nosie sumienie. Postanowiłem
z tym skończyć i spryskałem pościel perfumami
mojej mamy; rozpacz ogarnęła mnie gdy
okazało się że to ten sam zapach (coś
jak jabłuszko). Od tamtej pory leżąc w łóżku
czuję się jednocześnie i dobry i zły.
18
***
Aus Versehen habe ich dich aus der TabledanceBar rausgetragen auf Händen direkt in mein Bett und
gründlich in den Laken verrieben und jetzt wenn
ich aufwache einschlafe oder träume steht mir immer
in Pastellfarben dieses Bild vor Augen die aufgeriebenen
Brüste und jedes Mal ist da dieser erregende
Schmerz als hätte ich von jedem Gewissen die Nase voll. Ich
wollte damit aufhören und habe die Bettwäsche
mit Mamas Parfüm eingesprüht; aber dann die
Verzweiflung als sich herausstellte dass es sich um den
gleichen Duft handelte (irgendwas wie Apfel). Seither
wenn ich im Bett liege fühle ich mich zugleich böse und – gut.
19

Podobne dokumenty