hryniewicz_nierownosci_a_produktywnosc_29.10.09

Transkrypt

hryniewicz_nierownosci_a_produktywnosc_29.10.09
J. T. Hryniewicz,
Seminarium EUROREG
29 października 2009
• Nierówności • Czy wzrost społeczne, nierówności globalizacja i dochodów sprzyja produktywność w wzrostowi różnych kontekstach efektywności kulturowych
gospodarczej w państwach OECD Kontekst teoretyczny
•
•
Podejście egalitarne.
W opublikowanej niedawno książce, „The
Spirit Level”, Richard Wilkinson i Kate
Pickett wykazali, że im wyższy jest, w
danym państwie, poziom nierówności
społecznym tym większa kumulacja
negatywnych zjawisk społecznych i
psychologicznych, takich jak: niespójność
społeczna, dyskomfort psychiczny,
śmiertelność niemowląt, nastoletnie ciąże,
narkotyki, przestępczość, choroby
psychiczne i otyłość. Badania
przeprowadzono w 23 najbogatszych, per
capita, państwach świata. Negatywny wpływ
nierówności społecznych dotyczy ogółu
członków danego społeczeństwa a nie tylko
biedniejszej jego części. Nierówności
społeczne wpływają bezpośredni na
dyskomfort psychiczny a to z kolei
oddziaływuje nie tylko na postawy, ale także
na somatyczny stan człowieka /Wilkinson,
Pickett bez daty/.
•
Podejście ekonomiczno – funkcjonalne
Teorie ekonomiczne oparte na modelu człowieka racjonalno ekonomicznego, teorie motywacji finansowych, wartościowanie pracy. Najważniejszym czynnikiem rozwoju gospodarczego jest innowacyjność, czyli poszukiwanie bardziej wydajnych, metod pracy i produktów. Wiąże się to z ryzykiem i dlatego innowatorzy powinni uzyskiwać nagrody relatywnie większe . Alokacja siły roboczej . W nowych b. wydajnych branżach dochody są
większe niż w pozostałych. Wraz z powstawaniem takich branż nierówności rosną. Na gruncie funkcjonalnej teorii uwarstwienia nierówności pełnią funkcję motywacyjno –
selekcyjną. Pozycje społeczne różnią się
poziomem odpowiedzialności za losy wspólnoty i kwalifikacji niezbędnych do ich osiągania. Relatywnie wyższe nagrody są rekompensatą za wysiłek związany ze zdobywaniem umiejętności i ponoszonej odpowiedzialności /Parsons 1951, s. 157‐161/ Broom, Cusing 1977/. Funkcjonalna teoria nierówności. Podstawowe kategorie i relacje między nimi Hipotezy i ich przesłanki
•
•
•
1. W tych państwach OECD oraz w najbogatszych państwach świata, w których
jest większa produktywność mamy do czynienia z większymi nierównościami
dochodów.
Wraz z postępami globalizacji rosną nierówności między zarobkami kluczowych
menedżerów a resztą pracowników. I tak np. w 1980r. roczne wynagrodzenie
amerykańskiego menedżera równało się 42 przeciętnym rocznym płacom
robotniczym, w 1990 – 85, a w 2000r. jeden menedżer zarabiał tyle ile 531
robotników / Crystal 2002/. Według innych źródeł w roku 1980 , w USA, dochody
dyrektorów naczelnych były 42 razy większe niż dochody robotników, natomiast w
2007 roku 344 razy większe. Natomiast dochody szefów funduszy inwestycyjnych
były, w USA w 2008 roku, 19 tysięcy razy większe od dochodów robotniczych
/Zalewski 2009/. Dochody 1% najbogatszych osób zaczęły gwałtownie wzrastać na
przełomie lat 70. i 80. w USA i relatywnie wolniej w Wielkiej Brytanii i Francji /Feller,
A. Chad, S. 2009/.
Zgodnie z teorią funkcjonalną wzrost innowacyjności powinien prowadzić do wzrostu
nierówności (Grupa innowatorów uzyskuje dochody o wiele większe niż reszta
ludności). Ostatnie lata przyniosły przyśpieszenie w stawaniu się gospodarki opartej
na wiedzy, czemu towarzyszyły bezprecedensowe przyrosty wzrostu i innowacyjności
w kluczowych sektorach nowej gospodarki, np. technologie informacyjno
komunikacyjne, biotechnologia, obrót finansowy, nanotechnologie itp. /zob. np.
Hryniewicz 2008/.
Wynikają stąd kolejne hipotezy
• 2. Wraz z postępem globalizacji w państwach OECD, oraz w 21 najbogatszych państwach świata rosną
nierówności dochodów, • 3. Wzrost nierówności dochodów w państwach OECD współwystępuje z większą dynamiką
produktywności. Ujednolicające mechanizmy globalizacji czy kulturowa determinacja weryfikowanych hipotez
Tendencje ujednolicające: Globalna wioska (Mc Luhan
– lata 60.), sektor inforozrywkowy ( lata 90. Barber), globalizacja , UE – w Europie zanik historycznych podziałów. Wartości postindustrialne (Inkeles lata 70) , postmaterialistyczne (Inglehart ) ujednolicenie Zach. Europy i nacisk na samorealizację, usunięcie w cień motywacji finansowych.
4. Odmienności mechanizmów gospodarczych w krajach protestanckich i katolickich są nadal widoczne. •
Można oczekiwać, że w bardziej kolektywistycznych i gospodarczo konserwatywnych krajach katolickich trzeba obietnicy relatywnie większych nagród za podjęcie wysiłku poszukiwania i wdrażania nowych metod pracy. Możemy zatem wysunąć kolejne hipotezy: 5. Wśród krajów katolickich większą dynamikę produktywności osiągają te, w których nierówności dochodów wykazują tendencję rosnącą. Wśród badaczy najnowszych dziejów Europy Wschodniej, kontestujących współczesną adekwatność teorii Webera, pojawia się pogląd , że gdyby nie było komunizmu katolickie kraje Europy Wschodniej upodobniły by się do Europy Zachodniej pod względem poziomu rozwoju i mechanizmów ekonomicznych. Sprawdzimy taka możliwość za pomocą kolejnej hipotezy
6. Postkomunistyczne kraje katolickie różnią się mechanizmami gospodarczymi od zachodnioeuropejskich krajów katolickich, które nie przeszły przez komunizm.
Historia gospodarcza pokazuje, że kultura gospodarcza Polski i innych krajów Europy Wschodniej była kształtowana także przez przynależność do wschodnioeuropejskiego kompleksu gospodarczego. Gdy w Europie Zachodniej tworzył się kapitalizm i przemysł, po wschodniej stronie Łaby dominowało rolnictwo, z folwarkiem jako kluczową instytucją gospodarczą. Katolicki krąg kulturowy istniał tu w symbiozie z kulturą
folwarczną. Który z tych czynników ma większe znaczenie dla kształtu współczesności nie da się
jednoznacznie ustalić, w oparciu o dostępne informacje i prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.
Metodologiczny status hipotez oraz kryterium ich weryfikacji
Status hipotez Kryterium weryfikacji
• Statystyczne • Tendencja związki między większościowa
kategoriami
Wskaźniki: zmienne wyjaśniające Nierówności dochodów
Przebieg i związki między wskaźnikami nierówności, w państwach OECD
•
•
•
•
•
•
Wskaźnik Giniego, przedział zmienności od 0 do 100, gdzie : 0 pełna równomierność
rozkładu – brak nierówności, 100 tylko 1 obserwacja wykazuje dochód – największa możliwa nierówność
Stosunek dochodów 20% osób o najwyższych dochodach do 20% o dochodach najniższych
Stosunek 10% najbogatszych do 10% najbiedniejszych
Udział w konsumpcji albo w dochodach 10% najbogatszych gospodarstw domowych /UNDP 2007‐2008/
Zmian wskaźnika Gini w przedziale od lat 90. do 2008 roku, o co najmniej 1 pkt. /UNDP 2007‐2008 oraz Factbook CIA/
Wskaźnik Giniego: min. 24,7; max 46,1; śr. 32,0; Polska 34,50
• Stos. 20% najbogatszych do 20% najbiedniejszych; min. 3,4; max. 12,8; śr. 5,6; Polska 5,6
• Jw. 10% do 10%; min. 4,5; max. 24,6; śr. 9,6; Polska 8,8
•
Udział 10% najbogatszych; min. 20,9; max. 39,4; śr. 25,6; Polska 27,0 Zmienna wyjaśniane
• Produktywność wartość PKB wytworzona w danej gospodarce narodowej, w ciągu jednej godziny czasu pracy w 2008 roku, wyrażona w procentach produktywności USA = 100%.
• Dynamika produktywności: przeciętne roczne przyrosty produktywności w państwach OECD w latach 1995‐2008 /OECD Productivity Statistic Portal/.
Czy wraz z postępem globalizacji w najbogatszych państwach świata oraz w państwach OECD rosną nierówności dochodów?
(Hipoteza 2)
Dynamika nierówności dochodów w OECD
Dynamika nierówności dochodów w 21 najbogatszych państwach świata (pow. 3 mln. ludności)
• Porównanie wartości współczynnika Giniego w 27 państwach OECD, w roku 2008 oraz w latach 90. dowodzi, że w znakomitej większości z nich (19) odnotowano zmniejszenie (6) lub stabilizację (13). Nierówności dochodów wzrosły w 8 państwach, stosunkowo największy wzrost odnotowano we Włoszech, w latach 1995‐2008, o 8,7 pkt. • W populacji 21 najbogatszych państw świata, w 6 nastąpił wzrost, w pięciu spadek a w 10 nie było zmian (lata 90. do 2008/. • Wniosek: liczbowe argumenty na rzecz odrzucenia hipotezy 2 są
silniejsze niż argumenty na rzecz jej przyjęcia. Przypadek USA – retoryczne pytanie o liczebność elity rozwoju i innowacyjności
Czy bezprecedensowy przyrost innowacji w różnych sektorach nowej gospodarki /Hryniewicz 2008/ jest dziełem tylko 1% populacji USA?
• W USA dochody 1% najbogatszych gospodarstw domowych, wzrosły, w latach 2002 – 2007 o 61,8%, dochody 9% nieco mniej bogatych o 13% a pozostałych 90% tylko o 3,9%. W tym samym czasie udział 1% najbogatszych gospodarstw domowych w dochodach Amerykanów wzrósł z 16,9% do 23,5% a jeszcze szybciej rósł udział 1 promila.
Wątpliwości
•
Na 1% najwyższych dochodów składają się
także dochody znacznego odłamu klasy
politycznej, sektora inforozrywkowego, sportu,
kultury, a także top menedżerów w sektorach
schyłkowych (nie innowacyjnych). Jak widać,
pozostało bardzo mało miejsca dla
innowatorów. Wydaje się, że jest ich znacznie
więcej niż 1%. I tak, np. D. McClelland
odnotował, w epoce przedglobalizacyjnej, w
latach 1957-76, w USA wzrost liczby ludzi o
wysokiej motywacji osiągnięć, (potencjalnych
innowatorów), z 41%-47% do 53%-60%
/McClelland 1987, s. 469/. Oczywiście nie
wszyscy predysponowani odnoszą
spektakularne sukcesy. W późniejszych latach,
w epoce rozkwitu globalizacji, Florida badał
innowacyjność miast w USA. Z badań, tych
wynika, że innowacyjność jest następstwem
„swoistego ruchu społecznego” polegającego
na tworzeniu się środowisk o dużej
różnorodności i zarazem liczebności. Dlatego,
zakończmy na tym, że mamy dość silne
przesłanki do tego aby zakwestionować,
tezę, że przyśpieszenie innowacyjne jest
dziełem 1% ludzi, ale mamy za mało
argumentów, żeby ją definitywnie
wykluczyć.
Czy w tych państwach OECD oraz w najbogatszych państwach świata, w których są większe nierówności dochodów mamy do czynienia z relatywnie większą produktywnością? (Hipoteza‐1)
Analiza wartości średnich. Najwyższe nierówności najniższa produktywność
•
•
Podział populacji 27 państw OECD na trzy równoliczne grupy (po 9 państw) według wartości stosunku dochodów 10% najbogatszych do 10% najbiedniejszych pokazuje, że państwa o niskiej wartości wskaźnika osiągnęły produktywność
równą 76,08, średniej 81,18, wysokiej 68,67.
W grupie 21 najbogatszych państw świata, państwa w których poziom nierówności jest niski osiągnęły produktywność
równą 90,62, średni 92,23, wysoki 73,04. W efekcie przeprowadzonych obliczeń
wydaje się właściwe odrzucenie hipotezy pierwszej
Paśtwa OECD. PKB/godz. pracy, gdy produktywn. USA=100%
125,00
100,00
75,00
50,00
25,00
25,00
30,00
35,00
40,00
Wskaźnik Giniego w 2008
45,00
Czy wzrost nierówności dochodów w państwach OECD współwystępuje z większą dynamiką produktywności ? (Hipoteza 3) Dynamika nierówności
dochodów, od lat 90. do
2008 r.
Przeciętny roczny przyrost produktywności w latach
1995-2008
OECD
21 najbogatszych
Spadek
1,92
2,10
Bez zmian
2,2
1,58
Wzrost
1,8
1,25
• Hipotezę 3 należy odrzucić. Jednak warto o niej pamiętać, ponieważ okaże się, że nie jest z nią aż tak źle.
Państwa katolickie i protestanckie OECD
• Punkt wyjścia: różnice zjawisk gospodarczych • Kraje katolickie OECD w porównaniu z krajami protestanckimi: • mniejsza produktywność (72,9 do 81,4), mniejszy PKB per capita • nieco większe nierówności (Gini = 30,2 oraz 33,8) • nieznacznie więcej ludzi, niż w europejskich krajach protestanckich deklaruje wykonanie pracy mniej staranne niż
by chcieli (14,8% oraz 13,0%)
Czy odmienności mechanizmów gospodarczych w krajach protestanckich i katolickich są nadal widoczne i czy wśród krajów katolickich większą
dynamikę produktywność osiągają te, w których nierówności dochodów wykazują tendencję rosnącą (Hipotezy 4 i 5 oraz powrót do hipotezy 3 ).
Zmiany nierówności dochodów od lat 90. do 2008 roku (współczynnik Giniego) a przeciętne roczne przyrosty produktywności w latach 1995‐2008, w krajach katolickich i protestanckich OECD
Zmiany
Przeciętne roczne przyrosty
nierówności
produktywności 1995-2008
dochodów = Kraje
Kraje
zmiany Gini katolickie
protestanckie
o co najmniej OECD
OECD
Hipotezy 4 i 5 – weryfikacja oraz powrót do hipotezy 3.
•
•
1 pkt, od lat
90. do 2008 r.
•
Spadek
2,07
1,35
Bez zmian
3,30
1,55
Wzrost
1,83
2,10
W krajach katolickich wzrostowi nierówności towarzyszą relatywnie najmniejsze przyrosty produktywności, w krajach protestanckich odwrotnie, wzrost nierówności największe przyrosty produktywności. Odmienny mechanizm gospodarczy – hipoteza 4 potwierdzona.
Wzrost nierówności nie powoduje wzrostu produktywności w krajach katolickich – hipoteza 5 odrzucona.
Hipoteza 3 kulturowo zrelatywizowana. W krajach protestanckich potwierdzona w krajach katolickich fałszywa.
Czy postkomunistyczne kraje katolickie różnią się mechanizmami gospodarczymi od innych europejskich krajów katolickich, które nie przeszły przez komunizm? (Hipoteza 6)
Zmiany nierówności dochodów, od lat 90. do 2008 r. a przeciętne roczne przyrosty produktywności, w latach 1995‐2008. Zmiany Gini, Kraje
Spadek
Pozostałe
Europejskie
katolickie
europejskie
kraje
postkomunis
kraje
protestanckie
tyczne
katolickie
OECD
OECD
OECD
Nie
2,60
1,35
Bez zmian 4,15
1,60
1,44
Wzrost
1,03
2,10
wystąpił
3,45
Gdyby nie było komunizmu, w Europie Środk. Wsch. byłoby to co jest, ale być
może z większym PKB per capita
Mechanizm gospodarczy w postkomunistycznych krajach katolickich jest taki sam jak w krajach katolickich Zachodniej Europy (wzrost nierówności towarzyszy najmniejszym przyrostom produktywności) i wyraźnie różny od mechanizmu gospodarczego w europejskich krajach protestanckich, gdzie wzrostowi nierówności towarzyszy największy przyrost produktywności Teoria Webera potwierdzona. Hipoteza 6 obalona. Teoretyczne następstwa weryfikacji hipotezy 6
Dynamika nierówności dochodów a roczne przyrosty produktywności (1995‐2008) w dwu europejskich kręgach kulturowych Teorie funkcjonalno-rynkowe w
odmiennych kręgach kulturowych.
Możliwość uzyskiwania dochodów o
wiele większych od dochodów
innych ludzi motywuje do większej
efektywności
• Kraje katolickie –
niezgodnie z teoriami funkcjonalno‐
rynkowymi
• Kraje protestanckie –
zgodnie z teoriami funkcjonalno‐
rynkowymi
Mimo różnej stosowalności teorii funkcjonalno rynkowych w odmiennych kręgach kulturowych postulat pisania nowych podręczników jest przedwczesny
• Wykryte różnice:
• mają charakter statystyczny a nie 0,1
• mieszczą się w spektrum zachowań zakreślanym przez teorie potrzeb i motywacji, jednak z nieco inaczej rozłożonymi priorytetami.
• Identyczne kryteria racjonalności z odmiennym ułożeniem celów po stronie funkcji użyteczności
Podsumowanie i wnioski
Podsumowanie weryfikacji hipotez
•
•
•
•
•
•
1. W tych państwach OECD oraz w
najbogatszych państwach świata, w których
są większe nierówności dochodów mamy do
czynienia z relatywnie większą
produktywnością. – odrzucona
2. Wraz z postępem globalizacji w
państwach OECD, oraz w 21 najbogatszych
państwach świata rosną nierówności
dochodów – odrzucona
3. Wzrost nierówności dochodów w
państwach OECD współwystępuje z
większą produktywnością – kulturowo
zrelatywizowana i tak i nie
4. Odmienności mechanizmów
gospodarczych w krajach protestanckich i
katolickich są nadal widoczne – przyjęta
5.Wśród krajów katolickich większą
dynamikę produktywności osiągają te, w
których nierówności dochodów wykazują
tendencję rosnącą – odrzucona
6.Postkomunistyczne kraje katolickie różnią
się mechanizmami gospodarczymi od
zachodnioeuropejskich krajów katolickich,
które nie przeszły przez komunizm odrzucona
Wnioski
•
•
•
Kręgi kulturowe = odmienne
reakcje na te same zjawiska,
różna stosowalność teorii
naukowych do wyjaśnienia
zachowań gospodarczych.
Siły ujednolicające są na razie
mniej skuteczne od sił długiego
trwania.
Podział na starą i nową Europę,
(w obszarze gospodarczobehawioralnym) jest mniej ważny
od podziału historycznokulturowego.
Granice poznawcze i heurystyczne zaprezentowanych badań. •
•
•
•
•
•
Heurystyczna i pragmatyczna niejasność wyników pomiaru
Brak zera w stosowanych skalach, jednoznacznego i logicznie oraz
merytorycznie akceptowalnego opisu stanu rzeczy, w którym zjawisko badane nie występuje. Pomiar i wnioski o statusie implikacji logicznej o ważności ograniczonej do przedziału liczbowego, w którym zostały zarejestrowane. /do nierówności takich jakie teraz są/.
Wykryto odmienne reakcje, ale nie wiadomo , w jakim stopniu pośredniczy tu legitymizacja nierówności , być może gdyby teoria Stacy
Adamsa była lepiej wdrożona niechęć do nierówności byłaby mniejsza.
Nierówności mogą być traktowane jako zwieńczenie instytucji gosp. i polit., wtedy wynik badań nie rejestruje tylko reakcji na nierówność ale ocenę instytucji + ocena nierówności + interakcja jednego i drugiego.
Niezależnie od kręgu kulturowego ludzie wolą mieć więcej niż mniej, dlatego motywacyjna wartość spadku nierówności jest dość ograniczona i bardzo trudno predykowalna.

Podobne dokumenty