klups ksiazka 2013 v8 mini
Transkrypt
klups ksiazka 2013 v8 mini
Photography is photography Miejskie Biuro Wystaw Artystycznych w Lesznie 2013 JAROSŁAW KLUPŚ Photography is photography Między reprezentacją a egzekucją Between representation and execution Wystawy / Exhibitions: 21.11.2013 ‒ 10.01.2014 Galeria MBWA, Leszno 9.05.2014 ‒ 31.05.2014 Galeria Wieża Ciśnień, Konin 22.03.2013 ‒ 10.04.2013 Galeria Okno, Słubice Wydawca / Publisher: Miejskie Biuro Wystaw Artystycznych w Lesznie Teksty / Texts by: Witold Kanicki, Jarosław Klupś, Jerzy Olek, Zbigniew Tomaszczuk Tłumaczenia / Translated by: Magdalena Podolej, Anna Kędziora, Katarzyna Majak Fotografie / Photographs: Jarosław Klupś Druk/ Printing: Zakład Poligraficzny Moś i Łuczak sp. j. Nakład / Edition: 400 ISBN 978-83-87028-77-0 Fotografia na okładce to powiększenie fragmentu chińskiego foto-komiksu zakupionego na ulicy w Szanghaju Cover photograph is a close up of a fragment of chinese photo-story book bought on the street of Shanghai Na dzień dzisiejszy, konsekwencje każdego wynalazku znacznie przekraczają najdziksze nawet oczekiwania ludzi obdarzonych bujną wyobraźnią. ‒ Edgar Allan Poe, The daguerreotype, 15 stycznia 1840* It is a theorem almost demonstrated, that the consequences of any new scientific invention will, at the present day exceed, by very much, the wildest expectations of the most imaginative. ‒ Edgar Allan Poe, The daguerreotype, January 15th, 1840* * Edgar Allan Poe, The daguerreotype, [w:]/[in:] Alexander’s Weekly Messenger, January 15th, 1840 5 6 Ilekroć wynalazcy jakiegoś nowego instrumentu zastosują go do obserwacji natury, nadzieje, jakie z nim wiązali, zawsze okazują się drobnostką wobec szeregu następnych odkryć, którym instrument ten dał początek. ‒ François Arago, 3 lipca1839* Rok 1839 przyjmuje się za czas narodzin fotografii ‒ ogłoszono wtedy wynalazek dagerotypii z przeświadczeniem jej przyszłego, ogromnego wpływu na naukę i kulturę. Liczne oczekiwania, często bardzo złowieszcze, miały urzeczywistniać się przez kolejne dekady XIX i XX wieku. W tamtych latach fotografia przechodziła niezwykłą i fascynującą ewolucję ku medium, jakim posługujemy się obecnie - tworzącemu wirtualne obrazy, za pomocą technicznie zaawansowanych narzędzi. W drugiej połowie XX wieku Stefan Wojnecki fotografią nazwał, przygotowaną przez siebie, „żywą” projekcję rozbieganych mrówek na ściany galerii. Niewielu fotografów zgodziłoby się z nim wówczas, a pewnie i obecnie formułowana przez profesora teoria fotografii może u niektórych budzić wątpliwości. Dziś do większości z wykonywanych codziennie zdjęć nie jesteśmy w stanie nawet powrócić ‒ funkcjonują one jedynie przez sekundę, wyświetlone na ekranie aparatu, satysfakcjonując nas samym gestem uczynienia zdjęcia. Jak patrzenie w przenośną kamerę obskurę, jeszcze przed wynalazkiem fotografii, kiedy ważna była sama interakcja z narzędziem czy ciekawość odkrywania rzeczywistości za jego pośrednictwem. Fotografia nie musi więc wiązać się z materialnym, „utrwalonym” obrazem. Przed paroma laty inny profesor ‒ szanghajskiego uniwersytetu ‒ kończąc wystąpienie na temat fotografii i malarstwa przed grupą gości z Polski, podczas którego mówił wyłącznie po chińsku, niespodziewanie skonstatował: „So: painting is painting, and photography is photography!” Słowa te zdawały się zawierać tyle samo pięknej oczywistości, co głębokiego znaczenia. (Zresztą, niewiele więcej wówczas zrozumiałem). Jarosław Klupś * cyt. za: Walter Beniamin, Mała Historia Fotografii [1831], [w:] Anioł historii, Wydawnictwo Poznańskie, 1996, s. 121 7 8 When inventors of a new instrument, apply it to the observation of nature, what they expect of it always turns out to be a trifle compared with the succession of subsequent discoveries of which the instrument was the origin. ‒ François Arago [1839]* 1839 is known as the year of the birth of photography – this year the daguerreotype invention was announced with a firm belief of its future vast influence on science and culture. Numerous expectations, often very sinister, were to be realized in the forthcoming decades of 19th and 20th century. In these years photography has been undergoing an extraordinary and fascinating evolution towards the medium we're using now – creating virtual images with the use of technically advanced tools. In the second half of 20th century Stefan Wojnecki called his „life” projection of running ants on the gallery walls photography. Few photographers would agree with him back then, and probably even now the theory of photography formulated by the professor may raise doubt among some. Nowadays, the majority of pictures we daily take will never be accessible to us again as they exist only for a second, on the camera display providing satisfaction from the simple act of taking the picture. It is like looking through a portable camera obscura before the invention of photography when the focus was on the interaction with the tool or curiosity of exploring reality through it. Photography does not need to refer to concrete, „fixed” image. A few years ago, another professor – from the Shanghai university – finished his speech on photography and painting for a group of Polish guests, which he gave in Chinese, suddenly switching to English: „So: painting is painting, and photography is photography!” These words seemed to have as much beautiful obviousness as deep meaning. All in all, it was generally all I understood then. Jarosław Klupś Walter Beniamin, Little History of Photography [1831], [in:] Walter Beniamin selected writings, Volume II 1927-1934, The Belknap Press of Harvard University Press, 1999, p. 508 * 9 10 Autoportret kamery / Selfportrait of the camera dagerotyp / daguerreotype, 13x18 cm, 2010 11 12 WITOLD KANICKI Magiczne sztuczki Cygana Melquiadesa, którego postać wielokrotnie powraca na kartach Stu lat samotności Gabriela Garcíi Márqueza1 odzwierciedlają istotę literatury realizmu magicznego. Jak słusznie stwierdza Alejo Carpentier „nadprzyrodzone” zjawiska opisywane w książkach wiązanych z tym nurtem nie wynikają z zastosowania abstrakcyjnych form i zestawień, lecz tkwią w naturalnej realności miejsca i czasu, oraz specyfice kulturowej i geopolitycznej Ameryki Łacińskiej2. W literaturze realizmu magicznego opisy paranormalnych sytuacji powstają w inspiracji nadzwyczajnością niektórych występujących w przyrodzie zjawisk, a magia zdaje się być częścią naturalnego porządku. Z tej właśnie przyczyny z pozoru banalne i zwykłe „cuda” Melquiadesa, takie jak magnes czy teleskop, mają w sobie zarazem silny pierwiastek niesamowitości, zachwycając każdego, kto pierwszy raz doświadcza ich działania. Równie magiczne wydają się tradycyjne procesy fotograficzne określane już w pierwszych dniach istnienia mianem cudownych3. Nie bez przyczyny Melquiades, który po licznych perypetiach osiada w Macondo (małej wiosce gdzie toczy się akcja powieści) poświęca się sztuce dagerotypii wprawiając w stan zaniemówienia ludzi oczarowanych efektami tej techniki4. Nawet w naszych czasach, gdy wszechobecne fotografie cyfrowe stały się zwykłe, doświadczanie dawnych technik fotograficznych wciąż może wprawiać w zachwyt i zdumienie. Przekonuje o tym respektująca pierwotne procesy twórczość Jarosława Klupsia, nacechowana poszukiwaniem nienaturalności w naturze, niezwykłości w tym co z pozoru banalne, niecodzienności w zwyczajnej codzienności. Nieprzypadkowo jeden z dagerotypowych projektów Jarosława Klupsia, „Aparat Melquiadesa” [2011], przywołuje bohatera powieści Márqueza, którego „cuda” łączyły w sobie pierwiastki zwyczajności i niezwyczajności. Wszak równie dwojakie okazują się obrazy powstałe w dagerotypowym procesie. Pod różnymi kątami oglądu metaliczne powierzchnie takich fotografii jawią się jako pozytywowe lub negatywowe; realność i nierealność niejako wpisane są w istotę tego procesu. Takie właściwości tonalnej inwersji w fotografii zauważył już zresztą niemiecki krytyk, historyk sztuki i fotograf Franz Roh, który – nota bene – jako jeden z pierwszych posłużył się terminem „realizm magiczny”5. W tekście z 1951 roku Roh opisywał pozytywowo-negatywowe projekcje fotograficzne na ścianie, dzięki którym uświadamiał ludziom „jak magicznie dzienny świat zamienia się w nocny świat”6. Analogiczne wrażenie magicznej transformacji dnia w noc cechuje ogląd dagerotypów, prezentowanych przez Jarosława Klupsia zawsze w taki sposób, ażeby swobodnie poruszający się obserwator miał możliwość doświadczenia przewrotnych transformacji obrazu. 13 Gra pomiędzy zwykłym i niezwykłym cechuje również fotografowane przez Jarosława Klupsia motywy i przestrzenie. Rejestrowanie współczesności za pomocą dawnych technik pozwala na przekroczenie pospolitości otaczającego nas świata, który nagle staje się obcy, ale i atrakcyjniejszy wizualnie. Podobnie do Melquiadesa uwieczniającego „na swych płytkach wszystko, co było do utrwalenia w Macondo”7, Jarosław Klupś koncentruje się często na prowincjonalnym krajobrazie, wynajdując miejsca istotne dla lokalnych społeczności. Innymi słowy pozornie zwykłe widoki stanowią dokumenty niezwykłych miejsc, w których fotograf konstruuje kolejną płaszczyznę odrealnienia, aranżując teatralne sceny, nawiązujące często do konwencji dziewiętnastowiecznych fotografii. W konsekwencji dagerotypy z serii „Aparat Melquiadesa” zdają się prowadzić wielopoziomową grę z tym co realne i nierealne, z tym co pospolite i wyjątkowe, a w końcu z tym co stare i nowe. Analogiczne wieloznaczności odnaleźć można w innych dagerotypowych projektach Jarosława Klupsia; instalacja „Odbicia” [2005] wykorzystuje kolejną cechę dagerotypii, a mianowicie lustrzaność metalowej płytki. Dagerotypy ukazujące widoki współczesnych miast rozmieszczone zostały na specjalnych pulpitach w ten sposób, ażeby na płaszczyźnie fotografii odbijała się wyświetlana ponad nimi projekcja, obejmująca wybór przetrwałych do naszych czasów fotograficznych ikon z pierwszych dni istnienia medium (takich jak chociażby „Boulevard du Temple” Daguerre’a czy „Latticed Window” Talbota). W efekcie takiego zabiegu widoczny na zdjęciu obraz stanowi wielowarstwową i zmienną hybrydę zapisanego na nim widoku i wyświetlanej w tym momencie fotografii. Warto w tym miejscu nadmienić, iż już w 1839 r. zafascynowani magicznymi właściwościami dagerotypów krytycy określali je mianem „luster obdarzonych pamięcią”8. Ciemnienie pod wpływem światła charakteryzujące zdjęcia powstałe w procesie Daguerre’a – skądinąd typowe dla większości późniejszych technik fotograficznych – znane było już wiele stuleci przed wynalezieniem fotografii. Jeden z pierwszych historyków tego medium – Josef Maria Eder wspomina wykorzystywane już w antyku substancje, reagujące na światło słoneczne, przez ciemnienie lub radykalną zmianę swojego koloru. Austriacki badacz opisał m.in. mięczaki – murex brandaris i murex trunculus, których żółtawa wydzielina, zmieniała się pod wpływem światła w purpurowo-czerwony bądź fioletowy pigment, częstokroć stosowany przez antycznych do barwienia tkanin9. Innymi słowy światłoczuła chemia występuje w naturze, a tego typu zjawiska, dziś znajdujące naukowe uzasadnienie, niegdyś postrzegane były jako dowód naturalnej magii. Podobnie rzecz ma się z camera obscura, wynalazkiem, który prócz innych przyrządów optycznych opisany został już w XVI w. w traktacie Magia Naturalis włoskiego erudyty – Giambattisty della Porta. Zjawisko to z powodzeniem mogłoby stać się kolejnym „cudem” Melquiadesa, który za jego pomocą oczarowywałby 14 mieszkańców Macondo. Co warte podkreślenia, terminem „magii naturalnej” posługuje się także Talbot, opisując „cudowny” proces fotograficznego zatrzymywania cienia10. Do tych dylematów powraca Jarosław Klupś w realizacjach z cyklu „Magia Naturalis” [2010-2013], wykorzystujących zjawisko camera obscura, instalowanych w oknach różnych publicznych przestrzeni wystawienniczych i zamieniających je w ten sposób w niezwykłe gabinety. Najistotniejszym składnikiem działań Jarosława Klupsia zdaje się być proces wytworzenia i projekcji obrazu fotograficznego. Dotyczy to zarówno dagerotypów, w pracy z którymi fotograf zmuszony jest do wyprodukowania światłoczułych materiałów, jak i realizacji „Magia naturalis”[2010-2013] czy też „Autotwory” [2003] zakładających użycie camera obscura. Takie ukierunkowanie twórczości wpływa na doświadczeniowy wymiar fotografii, dopominających się bezpośredniego oglądu i nabierających w ten sposób aury. Kolejna niezwykła dziewiętnastowieczna technika fotograficzna stała się tematem pracy „Hommage à Ottomar Anschütz, Lissa” [2012] – obiektu inspirowanego dorobkiem zapomnianego leszczyńskiego konstruktora. Jego wynalazek postawić można na równi z ważnymi dla rozwoju kinematografii działaniami Étienne-Jules Marey’a, Eadwearda Muybridge’a czy Thomasa Eakinsa. Anschütz stworzył bowiem migawkę szczelinową, która umożliwiła mu skrócenie czasu naświetlania do 1/1000 sekundy, a uzyskane dzięki niej zdjęcia leszczyński fotograf wykorzystywał w swoich protofilmowych animacjach. Warto w tym miejscu nadmienić, iż także tego typu eksperymenty, podobnie jak wyprzedzające powstanie kinematografii „latarnie magiczne”, wzbudzały w odbiorcach wrażenie uczestniczenia w nadprzyrodzonym zdarzeniu. Jarosław Klupś w dedykowanej Anschützowi pracy skonstruował migawkę, umożliwiającą zobaczenie drgającej rzeczywistości, która pulsuje hipnotyzując wpatrzonego w nią widza. Twórczość Jarosława Klupsia nie ogranicza się wyłącznie do eksplorowania starych technik i przyrządów fotograficznych. Seria „Najwspanialsze doświadczenie, to doświadczenie tajemnicy”, fotografia „Still on” [2012] oraz lightbox „Jedna z najniebezpieczniejszych dróg na świecie” [2008] powstały przy wykorzystaniu kolorowych fotografii, choć proces fotograficzny pełni tu funkcję drugoplanową. Nie przeszkodziło to artyście w stworzeniu równie wciągających obrazów, które – podobnie jak zdjęcia powstałe w tradycyjny sposób – wprowadzają widza w nastrój niesamowitości. Już sama konwencja nokturnu („Still on”, „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy I”, 2010-2012) kojarzy się z niejasnymi i niepokojącymi sytuacjami oraz tajemniczością marzeń sennych. W pracy „Still on” w centrum zdominowanej czernią i granatowymi odcieniami kompozycji widnieje dziwny, ognisty kształt, który sięga wysoko ponad horyzont, rozświetlając niewielki fragment obrazu. Owe gigantyczne ognisko lub niewytłumaczalny pożar staje się zarazem hipnotyzującym 15 obiektem, skupiającym uwagę widza. Podobnie magnetycznie oddziałuje spowita lodem tafla jeziora w pracy „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy (III)” - odbijające się w niej zimowe, pożółkłe trawy przypominają zarazem ogień trawiący horyzont kompozycji. Z kolei fotografia „Jedna z najniebezpieczniejszych dróg na świecie” charakteryzuje się dziwnym, pochodzącym z nieokreślonego źródła oświetleniem, które niczym reflektor teatralny wydobywa fragment zagadkowej sceny. Widoczne na niej pokryte mchem słupy, oraz przerwana siatka ogrodzenia, zdają się być śladem jakiegoś niepokojącego wydarzenia, które rozegrało się w tej mrocznej scenerii. W kolorowych pracach Jarosław Klupś uwiecznia zatem niejednoznaczne zdarzenia, wychwycone z codzienności odrealniającym okiem obiektywu. Medium fotografii w jego rękach staje się narzędziem alchemicznym, dzięki któremu naukowo wytłumaczalne reakcje i obrazy przeniknięte są zagadkowością i tajemniczością. Kolorowe zdjęcia Jarosława Klupsia ponownie przekonują odbiorcę o tym, iż pod płaszczem realnej reprezentacji znajduje się coś nadrealnego i tajemniczego, a sam fotograf pełni funkcję magika, którego wyrwane ze zwykłego świata cuda oczarowują odbiorców niczym sztuczki Melquiadesa. G. García Márquez, Sto lat samotności [1967], tłum. G. Grudzińska i K. Wojciechowska, Warszawa 1974 A. Carpentier, On the Marvelous Real in America [w:] Magical Realism: Theory, History, Community, ed. L. Parkinson Zamora, W. B. Faris, Durham 1995, s. 75 1 2 Pojęcie cudowności i magii pojawia się już w tekstach Talbota, Por., W. H. F. Talbot, Some account of the art of photogenic drawing [1839], [w:] Vicki Goldberg, Photography in print: writings from 1816 to the present, red. V. Goldberg, Nowy Jork 1981, s. 36-48, s. 40; Co znaczące podobne poglądy odnajdujemy także w tekstach współczesnych fotografów; Por. Van deren Coke, Afterword [w:] Id. Photographs 1956-1973, New Mexico 1973, b. s. O fotografii jako czarnej magii w dawnych i współczesnych tekstach na temat tego medium wspomina również B. Stiegler, Por. Id. Obrazy fotografii: album metafor fotograficznych, tłum. J. Czudec, Kraków 2009, s. 118-122. 3 4 G. García Márquez, op. cit., s. 48-49 F. Roh, Magic Realism: Post-Expressionism [1925], [w:] Magical Realism..., op. cit. s. 15-32 Id., On the freer possibilities of photography, [1951] [w:] Retrospektive fotografie: Franz Roh, red. J. Roh, Ed. Marzona, Düsseldorf 1981, s. 38-39 5 6 7 G. García Márquez, op. cit. s. 52 Por. B. Stiegler, Obrazy fotografii..., op. cit., s. 211-213 J. M. Eder, History of photography, tłum. na angielski Edward Epstean, na podstawie czwartego wydania z 1932 r., Nowy Jork 1945 s. 6-9 8 9 10 Records of the dawn of photography: Talbot’s notebooks P&Q, red. Larry J. Schaaf, Cambridge 1996, s. XVIII. 16 WITOLD KANICKI The magic tricks of Melquiades, a stocky Gypsy who frequently appears on the pages of One Hundred Years of Solitude by Gabriel García Márquez1, reflect the essence of the literature of magical realism. As rightly observed by Alejo Carpentier, the „supernatural” phenomena described in the books representing this trend do not result from the use of abstract forms and juxtapositions, but lie in the natural reality of place and time, and the cultural and geopolitical specificity of Latin America2. In the literature of magical realism, descriptions of super-natural situations are inspired by the extraordinariness of certain phenomena occurring in nature, while magic seems to be part of the natural order of things. For this precise reason the seemingly trivial and ordinary „wonders” of Melquiades, such as magnets or a telescope, also have an element of extraordinariness to them, astonishing all those who experience their effects for the first time. Traditional photographic processes, described from the very the first days of their existence as wondrous, seem to be equally magical3. It is not without reason that Melquiades, who, after many adventures, settles in Macondo (a small village where the novel is set), dedicates himself to the art of daguerreotypy, stunning the people enchanted by the effects of this technique4. Even in our times, when the omnipresent digital photographs have become ordinary, the experience of old photographic techniques can still delight and amaze. Jarosław Klupś’s works, respecting the original processes and marked by the search for unnaturalness in nature, extraordinariness in seemingly trivial things, and uncommonness in ordinary everyday life, lend credence to this notion. Not accidentally one of Jarosław Klupś's daguerreotype projects entitled „Melquiades' Apparatus” [2011] refers to the character from Márquez's novel, whose „wonders” combined the elements of ordinariness and extraordinariness. Indeed, the images created in the daguerreotype process turn out to be equally twofold. Viewed from different angles, the metallic surfaces of such photographs appear as positives or negatives; reality and unreality are to some extent incorporated into the nature of this process. In any case, such qualities of tonal inversion were already observed in photography by Franz Roh, an art historian and photographer, who – nota bene – was one of the first persons to use the term „magical realism”5. In his text dated 1951, Roh described positive and negative photographic projections on a wall, thanks to which he made people realize „how the magical world of day turns into the world of night”6. An analogous impression of the magical transformation of day into night is created by viewing Jarosław Klupś's daguerreotypes, which are always presented in a way which enables a freely moving observer to experience the fickle transformations of the image. 17 The play between the ordinary and the extraordinary is also typical of the motifs and spaces photographed by Jarosław Klupś. Recording modern times with the use of old techniques makes it possible to go beyond the commonness of the world around us, which, all of a sudden, becomes alien but also more visually appealing. Similarly to Melquiades immortalizing „on his plates everything there was to record in Macondo”7, Jarosław Klupś often focuses on rural, suburban landscapes, fishing out places of importance for the local communities. In other words, seemingly ordinary images document unusual places, in which the photographer constructs yet another level of the unreal, arranging theatrical scenes, usually inspired by 19th century photographs. As a consequence, the daguerreotypes from the series „Melquiades' Apparatus” seem to play at many levels with the real and the unreal, the ordinary and the extraordinary, and finally – with the old and the new. Analogous ambiguities may be found in other daguerreotype projects by Jarosław Klupś; the installation „Reflections” [2005] makes use of yet another quality of daguerreotypes, namely the mirror-like surface of the metal plate. Daguerreotypes showing images of modern cities were placed on special stands, while the projections cast over them, presenting a selection of photographic icons from the first days of the medium, surviving until the present day (such as Daguerre's „Boulevard du Temple” or Talbot's „Latticed Window”), were reflected on the surface of the daguerreotypes. As a result of this process, the image visible in a photograph constituted a multi-layered, changeable hybrid of the view recorded in the daguerreotype and the photograph projected at any given moment. At this point it is worth mentioning that as early as in 1839, critics, fascinated by the magical qualities of daguerreotypes, described them as „mirrors with a memory”8. Darkening under the influence of light, characteristic of the photographs created using Daguerre's process – and, for that matter, typical of most of the later photographic techniques – was known centuries before the invention of photography. One of the first historians of this medium – Josef Maria Eder, mentions substances used already in antiquity, reacting with sunlight, and darkening or drastically changing colour. The Austrian scholar described, inter alia, certain molluscs – murex brandaris and murex trunculus, the yellowish secretions of which changed under the influence of light into pigment, frequently used by the Ancients for dying fabrics9. In other words, photosensitive chemistry is found in nature, while phenomena of this type, which can be scientifically explained today, used to be seen as evidence of natural magic. The same applies to camera obscura, an invention described along with other optical instruments as early as in the 16th century in a treatise entitled Magia Naturalis by an Italian erudite – Giambattista della Porta. The said phenomenon could well become yet another of Melquiades' „wonders”, with the help of which he would easily enchant the inhabitants 18 of Macondo. It is worth emphasizing that Talbot, too, uses the term „natural magic” when describing the „wondrous” photographic process of capturing a shadow10. Jarosław Klupś revisits these dilemmas in his works from the series „Magia Naturalis” [2010-2013], making use of the phenomenon of camera obscura, installed in the windows of various public exhibition spaces, transforming them into unique chambers. The process of creating and projecting photographic image seems to be the most important element of Jarosław Klupś's work. This applies both to daguerreotypes, working on which the photographer is forced to produce photosensitive materials, and to works from the „Magia Naturalis” or „Selfforms” [2003] series, making use of camera obscura. Such an orientation of artistic work has an impact on the experiential dimension of the photographs, which demand direct viewing and acquire a unique aura. Yet another unusual nineteenthcentury photographic technique became the subject of the work entitled „Hommage par Ottomar Anschütz, Lissa” [2012], inspired by the achievements of the forgotten inventor from Leszno. His invention can be said to be on a par with the work of Étienne-Jules Marey, Eadweard Muybridge or Thomas Eakins, so important for the development of cinematography. For Anschütz developed the focal-plane shutter, which allowed him to reduce the exposure time to 1/1000th of a second, and used the photographs created with its use for his animations, which were the prototypes of motion pictures. At this point it is worth men-tioning that such experiments, similarly to the „magic lanterns” preceding the creation of cinematography, made the viewers believe that they were participating in a supernatural event. In his work dedicated to Anschütz, Jarosław Klupś constructed a shutter which made it possible to see the flickering, throbbing reality, mesmerizing the viewers gazing at it. The artistic work of Jarosław Klupś is not limited to exploring old photographic techniques and instruments. The series „The greatest experience is the experience of mystery”, the photograph „Still on” [2012] and the lightbox „One of the most dangerous routes in the world” [2008] were created with the use of colour photographs, however, the photographic process is of secondary importance there. It did not prevent the artist from creating equally absorbing images, which – similarly to photographs created in a traditional way – put the viewers in a „supernatural” mood. The very convention of a nocturne („Still on”, „The greatest experience is the experience of mystery I”, 2010-2012) brings to mind vague and disturbing situations and the mysteriousness of dreams. In „Still on”, in the centre of the composition, dominated by black and navy blue hues, there appears a strange, fiery shape which stands high above the horizon, lighting up a small fragment of the picture. At the same time, this gigantic bonfire or inexplicable fire becomes a mesmerizing object, catching the attention of the viewer. The frozen surface of a lake in „The greatest experience is the 19 experience of mystery (III)” has a similar magnetic effect. The yellowed winter grass reflected on the icy surface of the lake resembles fire consuming the horizon of the composition. The photograph „One of the most dangerous routes in the world”, in turn, is characterized by a strange source of light of unknown origin, which brings out a fragment of a mysterious scene, just like a theatrical spotlight. The poles covered in moss and the broken fencing net which appear in the photograph are traces of some disturbing event which happened in this dim scenery. Therefore, in his colour works, Jarosław Klupś immortalizes ambiguous events, captured in everyday life with the eye of a camera, which renders them unreal. In his hands, the medium of photography becomes an alchemic tool, thanks to which the scientifically explicable reactions and images are pervaded by mysteriousness. Jarosław Klupś's colour photographs yet again convince the viewer that under the cloak of real representation there is something surreal and mysterious, while the photographer himself acts as a magician, whose wonders, snatched from the ordinary world, enchant the viewers just like the tricks of Melquiades. 1 G. García Márquez, Sto lat samotności [One Hundred Years of Solitude] [1967], translated by G. Grudzińska and K. Wojciechowska, Warsaw 1974 2 A. Carpentier, On the Marvelous Real in America [in:] Magical Realism: Theory, History, Community, eds. L. Parkinson Zamora, W. B. Faris, Durham 1995, p. 75 The concepts of wonder and magic appeared already in Talbot's texts, See W. H. F. Talbot, Some account of the art of photogenic drawing [1839], [in:] Vicki Goldberg, Photography in print: writings from 1816 to the present, ed. V. Goldberg, New York 1981, pp. 36-48, p. 40; Importantly, similar opinions can be found in texts by modern photographers; See. Van deren Coke, Afterword [in:] Id. Photographs 1956-1973, New Mexico 1973, b. s. B. Stiegler, too, mentions photography described as black magic in both old and modern texts dedicated to this medium, See Id. Obrazy fotografii: album metafor fotograficznych [Images of Photography: An Album of Photographic Metaphors], translated by J. Czudec, Cracow 2009, pp. 118-122 3 4 G. García Márquez, op. cit. pp. 48-49 F. Roh, Magic Realism: Post-Expressionism [1925], [in:] Magical Realism..., op. cit. pp. 15-32 Id., On the freer possibilities of photography, [1951] [in:] Retrospektive fotografié: Franz Roh, ed. J. Roh, Ed. Marzona, Düsseldorf 1981, pp. 38-39 5 6 7 G. García Márquez, op. cit. s. 52 See B. Stiegler, Obrazy fotografii..., [Images of Photography] op. cit., pp. 211-213 J. M. Eder, History of photography, translated into English by Edward Epstean, on the basis of the fourth edition of 1932, New York 1945 pp. 6-9 8 9 10 Records of the dawn of photography: Talbot's notebooks P&Q, ed. Larry J. Schaaf, Cambridge 1996, p. XVIII. 20 Autotwory / Selfforms 2003 21 22 z cyklu Autotwory / from series Selfforms czas naświetlania 50’ (słuchanie muzyki, zmywanie, rozmowy), 14 czerwca 2003 exposure time 50' (listening to music, washimg, conversations), June 14th, 2003 fotografia otworkowa / pinhole photograph, 80x125 cm 23 24 z cyklu Autotwory / from series Selfforms czas naświetlania 1h 20' (pieczenie ciasta, zmywanie naczyń, rozmowy), 23 maja 2003 exposure time 1h 20' (cooking, washing the dishes, conversations), May 23rd, 2003 fotografia otworkowa / pinhole photograph, 80x125 cm 25 z cyklu Autotwory / from series Selfforms czas naświetlania 1h 30' (sprzątanie, rozmowy telefoniczne), 14 czerwca 2003 exposure time 1h 30' (housekeeping, phone calls), June 14th, 2003 fotografia otworkowa / pinhole photograph, 80x125 cm 26 z cyklu Autotwory / from series Selfforms czas naświetlania 45' (toaleta, czytanie, drzemka), 10 czerwca 2003 exposure time 45' (bathroom, reading, nap), June 10th, 2003 fotografia otworkowa / pinhole photograph, 80x125 cm 27 28 z cyklu Autotwory / from series Selfforms czas naświetlania 1h (wieczorny spacer z psem, rozmowa z przechodniem), 20 sierpnia 2003 exposure time 1h (walking the dog in the evening, conversation with a passerby), August 20th, 2003 czas naświetlania 1h (sprzątanie, spotkanie z I., picie wina, rozmowy), 6 sierpnia 2003 exposure time 1h (housekeeping, meeting I., drinking vine, conversations), August 6th, 2003 fotografia otworkowa / pinhole photograph, 80x125 cm 29 30 z cyklu Autotwory / from series Selfforms czas naświetlania 45' (poranny spacer z psem), 4 sierpnia2003 exposure time 45' (walking the dog in the morninig), August 4th, 2003 fotografia otworkowa / pinhole photograph, 80x125 cm 31 32 Portrety / Portraits 2004 33 34 z cyklu Portrety / from series Portraits - Maja Kaszkur odbitka stykowa ze szklanego negatywu żelatynowo-srebrowego / contact print from silver-gelatin glass negative, 13x18 cm 2004 35 36 z cyklu Portrety / from series Portraits - Paweł Bownik odbitka stykowa ze szklanego negatywu żelatynowo-srebrowego / contact print from silver-gelatin glass negative, 13x18 cm 2004 37 38 z cyklu Portrety / from series Portraits - Rafał Masłow odbitka stykowa ze szklanego negatywu żelatynowo-srebrowego / contact print from silver-gelatin glass negative, 13x18 cm 2004 39 z cyklu Portrety / from series Portraits - Autoportret / Selfportrait odbitka stykowa ze szklanego negatywu żelatynowo-srebrowego / contact print from silver-gelatin glass negative, 13x18 cm 2004 40 z cyklu Portrety / from series Portraits - Izabela Skorzec odbitka stykowa ze szklanego negatywu żelatynowo-srebrowego / contact print from silver-gelatin glass negative, 13x18 cm 2004 41 42 z cyklu Portrety / from series Portraits - Joanna Miklaszewska odbitka stykowa ze szklanego negatywu żelatynowo-srebrowego / contact print from silver-gelatin glass negative, 13x18 cm 2004 43 z cyklu Portrety / from series Portraits - Damian Ziobrowski odbitka stykowa ze szklanego negatywu żelatynowo-srebrowego / contact print from silver-gelatin glass negative, 13x18 cm 2004 44 z cyklu Portrety / from series Portraits - Pan / Mr Stanisław odbitka stykowa ze szklanego negatywu żelatynowo-srebrowego / contact print from silver-gelatin glass negative, 13x18 cm 2004 45 46 z cyklu Portrety / from series Portraits - Profesor Stefan Wojnecki odbitka stykowa ze szklanego negatywu żelatynowo-srebrowego / contact print from silver-gelatin glass negative, 13x18 cm 2004 47 48 Odbicia / Reflections 2005 49 50 JERZY OLEK Jarosław Klupś nazwał swoje prace i wystawę „Odbicia”. Przy takim tytule natychmiast pojawiają się pytania: co one dla niego znaczą?, co znaczą w ogóle? Wszak odbicie może być zarówno oknem, jak i lustrem; może pokazywać widok zewnętrzny i wnętrze twórcy; może odsłaniać i zasłaniać; może być samą transparencją, ale i szczelnym symulakrem. Odbicie może też być repetycją, wyrazem nostalgii i chęcią zorientowania się i zobaczenia, jak było onegdaj. Myślę, że w znacznym stopniu tak właśnie jest w wypadku Klupsia. Jego „Odbicia” wzięły się z potrzeby spróbowania, czy da się powtórzyć dawne osiągnięcia, ale i uświęcenia tego, co zrobiło się samemu. Sądzę, że wyrosły z głęboko zakorzenionej konieczności spowicia własnym welonem minionej przeszłości. Co zrobił takiego? Dagerotypy. Tylko, i aż. „Tylko”, gdyż zawsze wywołuje wątpliwość coś, co powtarza rzecz z zamkniętego rozdziału techniki i kultury. „Aż”, bo tajniki procesu znane są obecnie niewielu, bo wysoki jest stopień skomplikowania realizacyjnej procedury. Sam Klupś zastanawia się nad tym, czy możliwe jest przywołanie uczuć towarzyszących tworzeniu pierwszych obrazów rzeczywistości? Wszak chodzi nie tylko o powtórkę, ale i o reinterpretację. Sens własnego podejścia wyjaśnia: Wykonane przeze mnie dagerotypy ustawione są w taki sposób, by w ich odbiciach pojawiały się prezentowane obrazy z przeszłości. Będąc jednocześnie negatywem i pozytywem, lustrem i reprezentacją, te unikatowe, namacalne obrazy tracą swą materialność wobec zestawienia ich z ikonami początków fotografii. Autor „Odbić” używa wykonanych przez siebie dagerotypów jako ekranów dla slajdowej projekcji reprodukcji dagerotypów z tamtej epoki, heliografii Niepce’a, kalotypii Talbota. Owo nakładanie może być odbierane jako pierwszy krok, zrobiony na drodze prowadzącej do odwróconego niejako w swej istocie palimpsestu. Klupś jednoznacznie sytuuje sam siebie w tradycji. Nie chowa jej, ani nie lekceważy, on ją spektakularnie eksponuje, dopełniając wartość swego dzieła zjawiskowością dzieł blisko dwustuletnich. Jest to zarazem zabieg nadania własnym pracom magicznej aury, niejako nobilitowania ich, lecz także rodzaj uwiarygodnienia i „namaszczenia”. To stempel historii na jej współczesnym przywołaniu. Co tu jest czym? ‒ mógłby ktoś zapytać. Mamy wszak do czynienia z pewnego rodzaju zastępowaniem; zastępowaniem takim, które jest wprawdzie poświadczeniem 51 nieobecności przedstawionego, lecz zarazem daniem w zamian zupełnie innej obecności. Jest więc odobecnieniem i uobecnieniem. Jest de-prezentacją tego, co przywołane i zarazem re-prezentacją (poprzez przywołanie) osobistego „obrazu rzeczy”. Są przykłady na to, że dagerotyp wzmacnia fotograficzność przekazu. Mniej więcej ćwierć wieku temu znany amerykański malarz, hiperrealista Chuck Close, namalował swój autoportret ze zdjęcia. Obraz uchodzi za sztandarowy przykład wykorzystania specyfiki obrazowania charakterystycznego dla kamery. Zastosowana płytka głębia spowodowała, że ostre są okulary artysty, zaś pozostałe elementy twarzy lekko rozmyte. Namalowany wizerunek wyg1ąda przez to dość dziwnie, kojarzy się bowiem z zupełnie innym, niż malarskie, medium. Być może również Close odczuwał ów dysonans i dlatego zrobił sobie po latach w identycznej konwencji autoportret dagerotypowy. Tym razem jednoznaczny i wyrazisty. Oczywiście „wzmocnienie” Klupsia jest innego rodzaju, no i odbywa się w obrębie tej samej techniki. [2006*] Tekst Jerzego Olka pochodzi z roku 2006 (opublikowany został pod tytułem „Zastygnąć w odbiciu” w magazynie Camera Obscura nr 2/2006). 52 JERZY OLEK Jaroslaw Klupś entitled his works and exhibition „Reflections”. A title like this immediately poses questions: what do they mean to him? What do they mean at all? A reflection could be both a window and a mirror; it may present the outside and the inside of the artist; it may expose and obscure; it may be a plain a transparency or a „tight” simulacrum. A reflection might also be a repetition, an expression of nostalgia and a desire to find out and see what it used to be like in the past. I believe that this is the case in Klupś's works. His „Reflections” stem from a desire to repeat old achievements, as well as to „consecrate” his own works. I think that they were inspired by a deeply-rooted need to establish a unique connection between the artists' work and the past. What has he created? Daguerreotypes. That little and that much. „That little”, since repeating past technical or cultural achievements always is questionable. „That much”, since there are few who know the arcana of the process, as it is highly difficult and complex. Klupś himself wonders if it is possible to awake the feelings accompanying the creation of the first images of reality. It is certainly not only about a simple repetition but also about reinterpretation. The artist explains: My daguerreotypes are arranged in a way which makes them reflect the presented images from the past. Being both a positive and a negative, a mirror and a representation, these unique, tangible images lose their materiality by being juxtaposed with the icons from the early days of photography. The author of „Reflections” uses his daguerreotypes as screens onto which the slides of old daguerreotypes, Niepce's heliographs, and Talbot's calotypes, are projected. This overlap may be interpreted as the first step towards a reversed palimpsest. Klupś explicitly places himself within the realm of tradition. He does not try to hide it or disregard it, but rather presents it in a spectacular way, adding to the value of his work the dreamlike character of the nearly 200-year-old pieces. At the same time, his own works are given an aura of magic, they are 'ennobled', but also become more authentic, and „anointed”. It is a mark of history on its contemporary recollection. „What is what here?”, one could ask. We are presented with a kind of substitution. A substitution which certifies the absence of what is being presented, while offering a different kind of presence. It is both exclusion and inclusion. It is a de-presentation of what is recalled and a re-presentation (by recollection) of a personal „image of things”. 53 There are examples showing that daguerreotypes intensify the photographic aspect of the message. About a quarter of a century ago, Chuck Close, the well-known American hyperrealist, painted his self-portrait from a photograph. The said painting is regarded as a flagship example of how the characteristics of the photographic imagery typical of a camera can be used. The shallow depth of field used made the artist's glasses stand out as the only sharp element in the photograph, the remaining elements being blurry. The painted image looks a bit strange, as it brings to mind a medium other than painting. Perhaps Close himself could feel that dissonance. Years later he created a daguerreotype self-portrait in an identical style. This time explicit and expressive. It goes without saying that Klupś's 'intensification' is of a different kind, and it takes place within the same technique. [2006*] * The text by Jerzy Olek was first published in 2006 in Camera Obscura Magazine (2/2006) under the title „To freeze in a reflection”. 54 Odbicia / Reflections dagerotypy 13x18 cm, stalowe stojaki, projekcja cyfrowa daguerreotypes 13x18 cm, metal stands, digital projection Galeria / Gallery Słodownia, Stary Browar, Poznań 2005 55 Odbicia / Reflections (widok z góry) / (top view) 2005 56 Odbicia / Reflections detale / detalis 2005 57 58 Jedna z najniebezpieczniejszych dróg na świecie One of the most dangerous roads in the world 2008 „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy” „The greatest experience is the experience of mystery” 2010 - 2012 Still on 2012 59 60 Jedna z najniebezpieczniejszych dróg na świecie / One of the most dangerous roads in the world lightbox 100x138 cm 2008 61 62 „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy” / „The greatest experience is the experience of mystery” - I C-print 150x190cm, oświetlenie LED, silnik elektryczny, stalowe linki i konstrukcja C-print 150x190cm, LED lights, electrical engine, steel lines & construction, 2010 63 „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy”/ „The greatest experience is the experience of mystery” - I (detal / detail) 2010 64 „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy”/ „The greatest experience is the experience of mystery” - I (detal / detail) 2010 65 66 z serii „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy” - II from series „The greatest experience is the experience of mystery” - II ekran LCD / LCD screen 2011 67 „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy” / „The greatest experience is the experience of mystery” - III (detal / detail) 2012 68 „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy” / „The greatest experience is the experience of mystery” - III wydruk pigmentowy 111x138 cm, oświetlenie LED / pigment print 111x138 cm, LED light 2012 69 70 Still on wydruk pigmentowy / pigment print, 50x60 cm 2012 71 72 Aparat Melquiadesa / Melquiades’ apparatus 2011 73 74 ZBIGNIEW TOMASZCZUK Tytuł cyklu dagerotypów Jarosława Klupsia odnosi się do fragmentu powieści Sto lat samotności Gabriela G. Marqueza, w którym we wsi Mocondo zjawia się Cygan Melquiades, ratując mieszkańców z „otchłani zapomnienia” i przywożąc ze sobą tajemniczy aparat umożliwiający zatrzymywanie obrazu na opalizujących, metalowych płytkach. Owe metalowe płytki to bez wątpienia srebrne powierzchnie materiału dagerotypowego, który ma przywrócić mieszkańcom utraconą pamięć. Odniesienie to ma kluczowe znaczenie dla całego projektu Klupsia. Konsekwentne zainteresowania autora dagerotypią kierują widza w stronę metaforycznego ujęcia tego medium, a mianowicie zdolności dagerotypii do zatrzymywania pamięci. Kiedy u zarania wynalazku dagerotypii Wendell Holmes określił ją mianem lustra obdarzonego pamięcią, otworzył widza na interpretację filozoficzną. Dziś interpretację tę podchwycił Klupś, dokonując przesunięcia technologii dagerotypowej w stronę sztuki. To przesunięcie jest niezwykle istotne, bowiem dagerotypia w czasie swojej zaledwie kilkunastoletniej aktywności pełniła wyłącznie funkcje rejestrujące i nie są znane historyczne prace dagerotypowe, które określalibyśmy mianem sztuki. O ile w konkurencyjnie istniejącej kalotypii, taka postać, jak D. O. Hill, uważana jest powszechnie za artystę posługującego się twórczo wykorzystywaną przez siebie techniką, dagerotypia musiała czekać ponad 160 lat od swojej premiery, aby pojawili się tacy twórcy, jak Jarosław Klupś, którzy medium to wprowadzili w kontekst sztuki. Klupś - fotograf - znajduje się w stosunku do penetrowanego otoczenia w pozycji „obcego”. Ale nietypowy dziś aparat (wielkoformatowy, na statywie), który w części zakrywa postać fotografa schowanego za czarną płachtą odcinającą światło od obrazu na matówce, pozwala mu oswoić przestrzeń. Fotograf jawi się jako kontynuator pracy wielkich, historycznych fotografów eksplorujących nieznane tereny. Następuje rozróżnienie między operatorem sprzętu, jakim jest każda postać z aparatem (w tym komórkowym zaopatrzonym w funkcję fotografowania), a fotografem, który ujawniając swoją obecność niweluje dystans między nim a otoczeniem. Strategia artystyczna Klupsia opiera się na świadomym wykorzystywaniu cech materiału, które wcześniej uważane były za niekorzystne, a mianowicie na stosunkowo niskiej światłoczułości. Stąd osoby stanowiące część fotografowanej sceny muszą zachować się w pozycji człowieka, który pozuje. Artysta łączy dokumentalne cechy fotografii z inscenizacją. Przy czym zamysł inscenizacji jest tu szczególnie istotny, odwołując te prace do czasów, kiedy 75 to wszelka dokumentacja z udziałem osób musiała być inscenizowana. Artysta otworzył się na dialog z czasem ukrytym w starych procesach. W 2002 r. krytyk sztuki Lyley Rexer wprowadził pojęcie „antykwaryczna awangarda” w stosunku do prac artystów, którzy od połowy lat 90. XX w. posługują się starymi technikami. Do tej grupy swoimi realizacjami dołączył Jarosław Klupś. [2011*] * Tekst Zbigniewa Tomaszczuka pochodzi z roku 2011 (opublikowany został pod tytułem „Aparat Melquiadesa w interprestacji Jarosława Klupsia” w magazynie Camera Obscura nr 1/2012) 76 ZBIGNIEW TOMASZCZUK The title of Jarosław Klupś's series of daguerreotypes refers to a fragment of the novel One Hundred Years of Solitude by Gabriel G. Márquez, in which the village of Macondo is visited by Melquiades the Gypsy, who saves its inhabitants from the „depths of forgetfulness”, bringing with him a mysterious camera, which makes it possible to capture images on opalescent metal plates. Beyond any doubt, the said metal plates are the silver surfaces of daguerreotype material, which is supposed to recover the lost memory of the inhabitants. This reference is of key importance for the whole of Klupś's project. The author's consistent interest in daguerreotypes leads the viewers towards a metaphorical presentation of this medium, i.e. the capacity of daguerreotypes to store memories. When, at the dawn of daguerreotypy, Wendell Holmes described it as a mirror with a memory, he prepared the viewers for a philosophical interpretation. Today, this kind of interpretation is employed by Klupś, who took the daguerreotype process closer to art. This shift is exceptionally important, since during the first dozen or so years of its existence, daguerreotypy was used exclusively as a recording technique, and no historical daguerreotype works described as works of art are known. While in the case of the competing calotype process, a personality such as D. O. Hill is commonly regarded as an artist using the said technique in a creative way, daguerreotypy had to wait for 160 years from its premiere to see artists such as Jarosław Klupś, who introduced this medium into the context of art. Klupś the photographer finds himself in a position of an „alien” in the penetrated surroundings. However, his outdated camera (large-format, on a stand), which partially obscures the photographer hidden under a black cloth, cutting the light off from the viewfinder, allows him to tame space. The photographer appears as a continuator of the work of great, historical photographers, exploring territories unknown. A distinction is made between an equipment operator, i.e. every person with a camera (including a mobile phone with a builtin camera), and a photographer, who, by revealing his/her presence, reduces the distance between himself/herself and his/her surroundings. Klupś's artistic strategy is based on the deliberate use of the properties of the material formerly seen as a disadvantage, namely its relatively low photosensitivity. Therefore, the persons that form part of a photographed scene must be recorded posing. The artist combines the documentary qualities of photography with performance. At the same time, the purpose of the performance is of crucial importance, 77 linking such works with the times when all documentation involving persons had to be acted out. The artist opened himself to a dialogue with time hidden in old processes. In 2002, critic Lyle Rexer introduced the term „antiquarian avant-garde” to describe the works of artists who have been using old techniques since the mid 90's of the 20th century. Thanks to his photographs, Jarosław Klupś joined this group. [2011*] * The text by Zbigniew Tomaszczuk was first published in 2011 in Camera Obscura Magazine (1/2012) under the title „Melquiades' Camera as interpreted by Jarosław Klupś”. 78 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 10x12,5 cm 2011 79 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus detal / detail 80 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 10x12,5 cm 2011 81 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 10x12,5 cm 2011 82 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 20x25 cm 2011 83 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 10x12,5 cm 2011 84 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 10x12,5 cm 2011 85 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus detal / detail 86 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 20x25 cm 2011 87 88 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 20x25 cm 2011 89 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 20x25 cm 2011 90 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 10x12,5 cm 2011 91 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 10x12,5 cm praca z oprawą ‒ detal / work in frame ‒ detail 2011 92 z cyklu Aparat Melquiadesa / from series Melquiades apparatus dagerotyp tonowany złotem / gold-toned daguerreotype, 20x25 cm praca z oprawą ‒ detal / work in frame ‒ detail 2011 93 94 Hommage à Ottomar Anschütz, Lissa 2012 95 Na poprzedniej stronie: ilustracja elektrotachyskopu Ottomara Anschütza opublikowana w 1889 roku w American Scientific [źródło: http://www.victoriancinema.net/machines.htm - 27 września 2012] On previous page: illustration of Ottomara Anschütz's electrotachyscope published in 1889 in American Scientific [source: http://www.victorian-cinema.net/ machines.htm - September 27th, 2012] 96 JAROSŁAW KLUPŚ Praca Hommage à Ottomar Anshuütz, Lissa dedykowana jest leszczyńskiemu fotografowi i konstruktorowi, którego prace, obok doświadczeń m.in. Eadwearda Muybridge’a i ÉtienneJules Marey’a przyczyniły się do powstania kinematografii. Anschütz, wynalazłszy migawkę szczelinową, umożliwiającą fotografowanie z czasem ekspozycji 1/1000 sekundy, stał się pionierem zdjęć zatrzymujących ruch w niedostrzegalnych dla oka momentach (analiza wykonanych przez niego fotografii bocianów (1884) pomocna była Otto Lilienthalowi przy projektowaniu pierwszych szybowców). Anschütz był też pierwszym, któremu udało się dokonać wielkoformatowej projekcji obrazów ruchomych, i to z wykorzystaniem tak wysokiej jakości fotografii. To właśnie dzięki migawce Ottomara Anschütza zdumieni mieszkańcy Leszna mogli już w 1886 roku obejrzeć pierwsze ruchome obrazy, dokładne w szczegółach i tonalności. W tamtym okresie podobnych animacji dokonywano wiele, jednak niemal wszystkie wykorzystywały zdjęcia aranżowane, o niewielkiej dokładności, które przerysowywano jeszcze na inne nośniki. Anschütz był więc mistrzem szczegółu, ale i pierwszym, który fotografował w warunkach naturalnych, zatrzymując obraz rzeczywistych zachowań ludzi i zwierząt. O ile na tle współczesnych metod filmowania i rejestracji ruchu wysiłki Anschütza wydawać się mogą prymitywne, obiektem fascynacji staje się już nie sam obraz, lecz metoda jego otrzymania - w tym przypadku mechanizm, maszyna. Z całą swą prostotą i jej pojmowalnością, migawka i pulsujący poprzez nią widok, prowadzić może w obszar fascynujących, hipnotycznych obrazów. The work Hommage à Ottomar Anshuütz, Lissa is dedicated to Ottomar Anschütz, a photographer and inventor from Leszno, Poland, whose works, along with Eadweard Muybridge's and Étienne-Jules Marey's experiences, contributed to the invention of cinematography. Having developed the focal-plane shutter, making it possible to take photographs within 1/1000th of a second, Anschütz became a pioneer of instantaneous photography – capturing moments invisible to the human eye. His photographs of storks (1884) helped Otto Lilienthal to design the first gliders. Anschütz was also the first person to project largescale moving pictures, using high-quality photographs. 97 Thanks to Anschütz's shutter, the amazed citizens of Leszno were able to see the first moving pictures of great perfection in details and tonality as early as in 1886. A number of similar animations were created at the time, nearly all of them, however, made use of arranged photographs, not very detailed, which were copied onto other carriers. Thus, Anschütz was the master of detail and the first person to take photographs in a natural setting, capturing images of real human and animal behaviours. While Anschütz's efforts may seem primitive when compared with the modern filming and motion-capture techniques, it is not the picture in motion that becomes fascinating – it is the method of its creation, and in this case – the mechanism, the machinery. With all its simplicity and comprehensibility, the focal-plane shutter and the view pulsating through it can lead us into the territory of fascinating, mesmerizing images. 98 Hommage à Ottomar Anschütz, Lissa tarcze o średnicy 120 cm, metalowy stelaż, silnik elektryczny, 120x170 cm discs of 120 cm diameter, metal construction, electric engine, 120x170 cm (wystawa w Galerii Okno w Słubicach) 2012 99 Hommage à Ottomar Anschütz, Lissa detale / details 2012 100 Hommage à Ottomar Anschütz, Lissa tarcze o średnicy 120 cm, metalowy stelaż, silnik elektryczny, 120x170 cm discs of 120 cm, metal construction, electric engine, 120x170 cm (wystawa w Galerii MBWA w Lesznie) 2012 101 102 Magia naturalis 2010 - 2013 103 104 Magia naturalis 7 projekcji camera obscura w zaadaptowanej przestrzeni oficyny Pałacu - Muzeum w Dobrzycy soczewki, kalka techniczna, 7x ø35cm (site-specific) 7 camera obscura projections in adapted space of Palace - Museum in Dobrzyca lenses, tracing paper, 7x ø35cm (site-specific) 2010 105 Magia naturalis 7 projekcji camera obscura w zaadaptowanej przestrzeni oficyny Pałacu - Muzeum w Dobrzycy 7 camera obscura projections in adapted space of Palace - Museum in Dobrzyca detale / details 2010 106 Magia naturalis 2 projekcje camera obscura w zaadaptowanej przestrzeni Galerii Okno w Słubicach (detal) soczewki, kalka techniczna, 2x ø60cm (site-specific) 2 camera obscura projections in adapted space Gallery Okno in Słubice (detail) lenses, tracing paper, 2x ø60cm (site-specific) 2013 107 108 Magia naturalis - Ławice / Shoals 36 projekcji camera obscura w zaadaptowanej przestrzeni Zamku Cesarskiego w Poznaniu soczewki, kalka techniczna, 36x ø45cm (site-specific) 36 camera obscura projections in adapted space of Imperial Castle in Poznań lenses, tracing paper, 36x ø45cm (site-specific) 2013 109 Magia naturalis - Ławice / Shoals 36 projekcji camera obscura w zaadaptowanej przestrzeni Zamku Cesarskiego w Poznaniu soczewki, kalka techniczna, 36x ø45cm (site-specific) 36 camera obscura projections in adapted space of Imperial Castle in Poznań lenses, tracing paper, 36x ø45cm (site-specific) 2013 110 Magia naturalis ‒ Ławice / Shoals 36 projekcji camera obscura w zaadaptowanej przestrzeni Zamku Cesarskiego w Poznaniu 36 camera obscura projections in adapted space of Imperial Castle in Poznań detal ‒ ujęcia poklatkowe / detail ‒ stop-motion documentation 2013 111 112 Nota biograficzna / Biography 113 114 Jaroslaw Klups was born in 1978 in Leszno, graduated BA&MA studies at Academy of Fine Arts in Poznań, Poland (2000-2005). Author of individual exhibitions and participant of numerous exhibitions (among others: Boston, New Bedford, Pittsburgh, Bry-sur-Marne, Szczecin, Warsaw, Poznań, Kraków & Bratislava). Works within classical photography, site-specific installations and mechanic objects. Jarosław Klupś urodził sie w Lesznie w 1978 roku, obecnie mieszka w Rosnówku k. Poznania. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu w latach 2000-2005 (obecnie Uniwersytet Artystyczny). Autor wystaw indywidualnych, uczestnik wielu zbiorowych (m.in. w Bostonie, Bry-sur-Marne, Bratysławie, New Bedford, Pittsburghu i Sydney). Wśród jego prac znajdują się fotografie, realizacje site-specific oraz zmechanizowane obiekty. He is especially interested in historic processes from the dawn of „mechanical reproduction” (Talbot). Since 2004 he works with daguerreotype, since 2007 ‒ wet plate collodion process. He leads presentations and workshops related to these methods and their modifications (collodion negatives, ambrotypes, salted papers, liquid gelatin emulsions etc.) For his activity and for making artworks he builds cameras, lenses and unusual accessories or optical devices. Szczególnie interesują go historyczne procesy obrazowania z początków istnienia „metody mechanicznego zdejmowania obrazów z natury” (Talbot). W 2004 roku odtworzył proces dagerotypii, a w 2007 - proces mokrego kolodionu. Od tego czasu prowadzi autorskie pokazy i warsztaty związane z tymi technikami oraz ich modyfikacjami (negatywy kolodionowe, ambrotypia, odbitki solne, emulsje światłoczułe żelatynowo-srebrowe itp.) Na potrzeby swoich działań i realizacji prac buduje aparaty, obiektywy oraz nietypowe akcesoria czy przyrządy optyczne. Jarosław Klupś’ works & texts were published in Eric Renner's and Nancy Spencer's book „Poetics of Light” (2013), Eric Renner’s „Pinhole Photography” (2009) and „On pinhole photography” by Zbigniew Tomaszczuk (2004) as well as in numerous art magazines & catalogues. In 2010 he received scholarship from The Polish Ministry of Culture and National Heritage in appreciation for his artistic achievements. Prace i teksty Jarosława Klupsia publikowano m.in. w książkach „Poetics of Light” Erica Rennera i Nancy Spencer (2013), „Pinhole Photography“ Erica Rennera (2009), „Odwzajemnione spojrzenie” Zbigniewa Tomaszczuka (2004) oraz w wielu czasopismach i katalogach. W 2010 roku otrzymał stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2013 był kuratorem (z Markiem Noniewiczem) oraz jednym z autorów wystawy „Stan rzeczy”, programu głównego Biennale Fotografii w Poznaniu, poświęconej problematyce współczesnych zastosowań historycznych i alternatywnych metod fotograficznego obrazowania. Integral part of Author’s activity is teaching ‒ the author works in the Department of Photography at the University of Arts in Poznań. Second Photography Studio, which he is the head, is a place of creative experiments. Main goal of the Studio’ program is teaching photography and it’s history through direct experience of photography tools and imaging processes ‒ from proto-photographic silhouettes’ period or the photogenic drawings through Nierozerwalną częścią aktywności autora jest działalność dydaktyczna ‒ prowadzi on 115 zajęcia w Katedrze Fotografii Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Druga Pracownia Fotografii, której jest kierownikiem, to przede wszystkim miejsce twórczych eksperymentów. Podstawą jej programu jest nauczanie fotografii, i jej historii, poprzez bezpośrednie doświadczanie narzędzi oraz procesów zdjęciowych – począwszy od okresu przedfotograficznych sylwetek (silhouettes) czy rysunków fotogenicznych, przez metody XIX i XX-wieczne, po współczesne ich zastosowania. Autor prowadzi także profesjonalne warsztaty dla artystów, historyków i pedagogów oraz zajęcia o charakterze popularyzatorskim. Jego pokazy towarzyszą festiwalom fotografii, goszczą na plenerach szkół artystycznych itp. the 19th and 20th century methods of the nineteenth and early twentieth century, to their contemporary uses. Author also conducts workshops and presentations referenced to alternative technics of photography for advanced and professional photographers, photography historians or teachers. His workshops accompanied photography festivals and art-schools’ plein airs. Jarosław Klupś is an artist for whom photographic medium seems to be very important. Yet his art works usually become even something much more than appearance of usual interpreted art of that kind. Because author concerns in creating ambiguous artistic situations, where various reflexions about relations between time, reality and forms of its notation become encoded. Jarosław Klupś jest młodym artystą, dla którego bardzo ważne wydaje się medium fotografii. A jednak jego realizacje twórcze stają się zazwyczaj czymś znacznie więcej, aniżeli reprezentacją typowo rozumianej sztuki tego rodzaju. Twórca ten zajmuje się bowiem kreowaniem wieloznacznych artystycznych sytuacji, w których zakodowane zostają rozmaite refleksje o związkach pomiędzy upływem czasu, rzeczywistością i formami jej zapisu. - Rafał Boettner-Łubowski, „IKS Magazine”, 186/10/2006 This monograph is the authors’ first; it includes selected works from years 2003-2013. - Rafał Boettner-Łubowski, Magazyn „IKS”, 186/10/2006 Niniejsza monografia jest pierwszą w dorobku autora; zawiera wybrane prace z lat 2003-2013. 116 WYSTAWY INDYWIDUALNE: SOLO EXHIBITIONS: 2013 „Między reprezentacją a egzekucją”, Galeria MBWA, Leszno „Photography is photography”, Galeria Okno, Slubice 2013 „Between representation and execution”, BWA Gallery, Leszno „Photography is photography”, Galeria Okno, Slubice 2011 „Najwspanialsze doświadczenie to doświadczenie tajemnicy”, Muzeum Stanisława Staszica, Piła (katalog) 2011 „The greatest experience is the experience of mystery”, Muzeum Stanisława Staszica, Piła 2010 „Magia Naturalis”, Palace Museum, Dobrzyca 2010 „Magia Naturalis”, Muzeum w Dobrzycy 2007 „Reflections”, Inspirations Visual Art festival, Szczecin 2007 „Odbicia”, Festiwal Sztuki Wizualnej Inspiracje, Szczecin (katalog) 2006 „Reflections”, Browar Mieszczanski, Wrocław 2006 „Odbicia”, Browar Mieszczański, Wrocław 2004 „Selfforms”, ON Gallery, Poznań 2004 „Autotwory”, Galeria ON, Poznań SELECTED GROUP EXHIBITIONS: WYBRANE WYSTAWY ZBIOROWE: 2013 „State of matters”, Cultural Center Zamek, Photography Biennal, Poznan „Ghosting Machine”, Delmar Gallery, Sydney „Visible - unsayable”, Museum of Contemporary Art, Minsk 2013 „Stan rzeczy”, Centrum Kultury Zamek, Biennale Fotografii, Poznań „Ghosting Machine”, Delmar Gallery, Sydney „Widzialne - niewypowiadalne”, Muzeum Sztuki Współczesnej, Mińsk 2012 „Still ON”, Budynek dawnej synagogi, Poznań „Waterfalls”, Galeria Słodownia Starego Browaru, Poznań „Kolekcja miejska”, Galeria Miejska BWA, Leszno (catalogue) 2012 „Still ON”, Budynek dawnej synagogi, Poznań „Waterfalls”, Galeria Słodownia Starego Browaru, Poznań 117 „Kolekcja miejska”, Galeria MBWA, Leszno (katalog) 2011 „Collector’s Photography”, Artists’ House Gallery, Warszawa (catalogue) 2011 „Fotografia Kolekcjonerska”, Galeria Domu Artysty Plastyka, Warszawa (katalog) 2010 „Distinction’s Eulogy”, Nowa Przestrzeń Gallery, Łódź „Occurrences’ Slowness”, Regional Museum, Bydgoszcz (catalogue) „I’m from here”, MBWA Municipal Gallery, Leszno (catalogue) 2010 „Pochwała różnicy”, Galeria Nowa Przestrzeń, Fotofestiwal, Łódź „Powolność zdarzeń”, Muzeum Okręgowe, Bydgoszcz (katalog) „Jestem stąd”, Galeria MBWA, Leszno (katalog) 2009 „Artshow”, Slodownia Gallery, Stary Browar, Poznań „Heritage de Daguerre”, Hotel de Malestroit, Bry-sur-Marne, France „Occurrences’ Slowness” - Art Vilnius, Vilnius, Lithuania „f295 - 21st Century Photography”, 707 Penn Gallery, Pittsburgh, USA 2009 „Artshow”, Galeria Słodownia - Stary Browar, Poznań „Heritages de Daguerre”, Hotel de Malestroit, Bry-sur-Marne (katalog) „Powolność zdarzeń” - Art Vilnius, Wilno „f295 - 21st Century Photography”, 707 Penn Gallery, Pittsburgh 2008 „Stan podgorączkowy”, Galeria Słodownia w Starym Browarze, Poznań (katalog) „G8 - asystenci ASP w Poznaniu”, Galeria Miejska w Mosinie, Mosina (katalog) 2008 „Sub-febrile State”, Slodownia Gallery, Stary Browar, Poznań (catalogue) „G8 - assistant professors from Academy of Fine Arts in Poznań”, Municipal Art Gallery, Mosina (catalogue) 2007 „Made in Poland: Contemporary Polish Pinhole Photography”, Brant Gallery / Massachusetts College of Art, Boston „Okruchy czasu i skrawki przestrzeni”, Galeria Fotografii Fokus, Siedlce (katalog) „Made in Poland: Contemporary Polish Pinhole Photography”, University Art Gallery, College of Visual and Performing Arts, University of Massachusetts Dartmouth, New Bedford (katalog) „Made in Poland: Contemporary Polish Pinhole Photography”, Art Institute at Lesley University, Boston (katalog) 2007 „Made in Poland: Contemporary Polish Pinhole Photography”, Brant Gallery / Massachusetts College of Art, Boston, USA „Crumbs of Time and Pieces of Space”, Fokus Photo Gallery, Siedlce (catalogue) „Made in Poland: Contemporary Polish Pinhole Photography”, University Art Gallery, College of Visual and Performing Arts, University of Massachusetts Dartmouth, New Bedford, USA (catalogue) „Made in Poland: Contemporary Polish Pinhole Photography”, Art Institute at Lesley University, Boston, USA (catalogue) 118 2006 OFFO, „One can see“ Photography Festival, Nowy Sącz (catalogue) „Pinhole photographs from Zbigniew Tomaszczuk’s Collection”, Edyta Stein’s House, Wrocław „Pinholes in Progress”, Progress Gallery, Warszawa (catalogue) 2006 „Widzi się”, Festiwal Fotografii, Nowy Sącz (katalog) „Fotografie otworkowe z kolekcji Zbigniewa Tomaszczuka”, Galeria Atelier, Chełm „Fotografie otworkowe z kolekcji dr Zbigniewa Tomaszczuka”, Dom Edyty Stein, Wrocław „Otworki w działaniu”, Galeria Działań, Warszawa (katalog) 2005 „Selfforms”, OFFO - Polish Pinhole Photography Festival (catalogue) „Trays”, 7th Labyrinth Exhibition, Kłodzko (catalogue) „Isolation” - Słodownia Gallery, Poznań „Pinhole photographs from Zbigniew Tomaszczuk’s Collection” - 4th International Photography Festival, Łódź (catalogue) „Academy of Fine Arts’ Photography Students Exhibition” - „Photography' Industry”, 4th International Photography Festival, Łódź 2005 „Autotwory”, Ogólnopolski Festiwal Fotografii Otworkowej, (katalog) „Ślady”, Labirynt siódmy - KOK, Kłodzko (katalog) „Odosobnienie”, Galeria Słodownia - Stary Browar, Poznań „Fotografie otworkowe z kolekcji Zbigniewa Tomaszczuka”, 4. Fotofestiwal, Łódź (katalog) Wystawa Pracowni Klasycznych Tematów Fotografii ASP w Poznaniu, Fabryka Fotografii, Łódź 2004 „Pinhole photographs from the Zbigniew Tomaszczuk’s Collection” - 3rd International Month of Photography, Academy of Fine Arts’ Gallery, Kraków (catalogue) „Collection of Academy of Fine Arts in Poznan”, Acaemy of Fine Arts, Poznan 2004 „Fotografie otworkowe z kolekcji dr Zbigniewa Tomaszczuka”, Galeria Akademii Sztuk Pięknych, Miesiąc Fotografii, Kraków (katalog) „II Kolekcja Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu”, budynek główny ASP, Poznań 2003 „The Present” - Medium Gallery, Month of Photography in Bratislava, Slovakia (catalogue) „Art Confrontations” - Center for Art & Culture, Leszno (catalogue) „Bodies and Things” - Center for Japanese Art & Technology „Manggha” - 2nd International Month of Photography, Kraków (catalogue) „Zone: Between”, 5th Labyrinth Festival, Kłodzko (catalogue) 2003 „The Present”, Galeria Medium, Miesiąc Fotografii, Bratysława (katalog) „Konfrontacje”, Centrum Kultury i Sztuki, Leszno (katalog) „Ciała i rzeczy” - Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Miesiąc Fotografii, Kraków (katalog) „Strefa Pomiędzy”, Labirynt Piąty - KOK, Kłodzko (katalog) „Mięso”, Galeria Handlowa M1, Poznań (katalog) 2002 „Art Confrontations” - Center for Art & Culture, Leszno (catalogue) Diaporama show – Kisielice Club, Poznań 2002 „Konfrontacje”, Centrum Kultury i Sztuki, 119 Leszno (katalog) Pokaz diaporamy – Klub Kisielice, Poznań 2001 „Kalirama - Art Mine” / Salon Voila IV Thorez Mine, Wałbrzych (catalogue) „Salon Voila III”, Forum Fabricum, Łódż 2001 „Kalirama - Kopalnia Sztuki / Salon Voila IV”, Kopalnia Thorez, Wałbrzych (katalog) „Salon Voila III”, Forum Fabricum, Łódż 2000 „Salon Voila II”, Mickiewicza 15, Poznań „Salon Voila I”, Mickiewicza 15, Poznań 2000 „Salon Voila II”, Mickiewicza 15, Poznań „Salon Voila I”, Mickiewicza 15, Poznań SELECTED PUBLICATIONS & RELATED ARTICLES: Eric Renner & Nancy Spencer: „Poetics of Light”, New Mexico Museum of History 2013 Zbigniew Tomaszczuk: „Aparat Melquiadesa w interpretacji Jarosława Klupsia”, Camera Obscura 2012 (s. 11-25) Jarosław Klupś: „Dziedzictwo Daguerre’a”, Camera Obscura 2012 (s. 26-27) Eric Renner: „Pinhole Photography, Fourth Edition: From Historic Technic to Digital Application”, Focal Press 2009 Zbigniew Tomaszczuk: „Kamera otworkowa jako narzędzie twórcze”, „Foto”, 2010 „Labirynt Nowej Sztuki”, (red. Jerzy Olek) wyd. Kłodzki Ośrodek Kultury 2008 Zbigniew Tomaszczuk: „Made in Poland”, Kwartalnik Fotografia 23/2007 Jerzy Olek: „To freeze in a Reflection”, Kwartalnik literacko-filozoficzny [fo:pa] nr 11/2007 Anna Mazur: „Sztuka pamięci”, Kwartalnik literacko-filozoficzny [fo:pa] nr 11/2007 Paweł Kula: „Inspiracje 2007”, Kwartalnik Fotografia 23/2007 Shawn Hill: „Deliberate Developments, Old Techniques”, Art New England vol. 28, Issue 4, June/July 2007 Mark Feeney: „Pinhole images from magical to menacing“, The Boston Globe 10/02/2007 „Tekstylia bis. Słownik młodej polskiej kultury”, wyd. Korporacja Ha!art, Kraków 2006 Rafał Boettner-Lubowski: „Portret pedagoga WYBRANE PUBLIKACJE I ARTYKUŁY: Eric Renner & Nancy Spencer: „Poetics of Light”, New Mexico Museum of History 2013 Zbigniew Tomaszczuk: „Aparat Melquiadesa w interpretacji Jarosława Klupsia”, Camera Obscura 2012 (s. 11-25) Jarosław Klupś: „Dziedzictwo Daguerre’a”, Camera Obscura 2012 (s. 26-27) Eric Renner: „Pinhole Photography, Fourth Edition: From Historic Technic to Digital Application”, Focal Press 2009 Zbigniew Tomaszczuk: „Kamera otworkowa jako narzędzie twórcze”, Magazyn „Foto”, 2010 „Labirynt Nowej Sztuki” (red. Jerzy Olek), wyd. Kłodzki Ośrodek Kultury 2008 Zbigniew Tomaszczuk: „Made in Poland”, Kwartalnik Fotografia 23/2007 Jerzy Olek: „Zastygnąć w odbiciu”, Kwartalnik literacko-filozoficzny [fo:pa] nr 11/2007 Anna Mazur: „Sztuka pamięci”, Kwartalnik literacko-filozoficzny [fo:pa] nr 11/2007 Paweł Kula: „Inspiracje 2007”, Kwartalnik Fotografia 23/2007 Shawn Hill: „Deliberate Developments, Old Techniques”, Art New England vol. 28, Issue 4, June/July 2007 Mark Feeney: „Pinhole images from magical to menacing“, The Boston Globe 10/02/2007 „Tekstylia bis. Słownik młodej polskiej kultury”, wyd. Korporacja Ha!art, Kraków 2006 120 Rafał Boettner-Łubowski: „Portret pedagoga – Jarosław Klupś”, IKS nr 186/10/2006, Wyd. Miejskie, Poznań 2006 Jerzy Olek: „Zastygnąć w odbiciu – o dagerotypach Jarosława Klupsia”, Camera Obscura 2/2006 Jarosław Klupś: „Prehistoria fotografii”, Camera Obscura 2/2006 Wojciech Stachowiak: „Fotografia postmedialna”, Teatr Lal nr 4/2006 Jarosław Klupś „Autotwory”, Biuletyn Fotograficzny 11/2005 Andrzej P. Bator: „Postmedializm – program intelektualizacji obrazu”, Format nr 46/2005 Sylwia Kawalerowicz: „Powrót otworków”, Przekrój nr 3/3108 - 16 stycznia 2005 Jaroslaw Klups: „Selfforms”, Pinhole Journal vol. 20#3, Pinhole Resource, USA 2004 Zbigniew Tomaszczuk: „Odwzajemnione spojrzenie. O fotografii otworkowej”, Typoscript, Wrocław 2004 Imago Winter 2004 No 17, FOTOFO, Bratislava, Slovakia 2004 – Jarosław Klupś”, IKS nr 186/10/2006, Wyd. Miejskie, Poznań 2006 Jerzy Olek: „Zastygnąć w odbiciu – o dagerotypach Jarosława Klupsia”, Camera Obscura 2/2006 Jarosław Klupś: „Prehistoria fotografii”, Camera Obscura 2/2006 Wojciech Stachowiak: „Fotografia postmedialna”, Teatr Lal nr 4/2006 Jarosław Klupś „Autotwory”, Biuletyn Fotograficzny 11/2005 Andrzej P. Bator: „Postmedializm – program inetelektualizacji obrazu”, Format nr 46/2005 Sylwia Kawalerowicz: „Powrót otworków”, Przekrój nr 3/3108 - 16 stycznia 2005 Jaroslaw Klups: „Selfforms”, Pinhole Journal vol. 20#3, Pinhole Resource, USA 2004 Zbigniew Tomaszczuk „Odwzajemnione spojrzenie. O fotografii otworkowej”, Typoscript, Wrocław 2004 Imago Winter 2004 No 17, FOTOFO, Bratislava, Slovakia 2004 GRANTS & AWARDS: NAGRODY: 2012 Award of the President of Leszno City 2012 Nagroda Prezydenta Miasta Leszna 2010 „Młoda Polska” Scholarship of The Ministry of Culture and National Heritage 2010 Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska” 2010 Nagroda Dyrektora Galerii MBWA w Lesznie 2010 Award of the Director of MBWA Gallery in Leszno 2003 Pierwsza nagroda w konkursie „Konfrontacje”, Centrum Kultury i Sztuki w Lesznie 2003 1st Award in „Konfrontacje” Art Competition, Centrum Kultury i Sztuki w Lesznie 2002 Nagroda w konkursie „Konfrontacje”, Centrum Kultury i Sztuki w Lesznie 2002 Award in „Konfrontacje” Art Competition, Centrum Kultury i Sztuki w Lesznie 121 PRACE W KOLEKCJACH PUBLICZNYCH: WORKS IN PUBLIC COLLECTIONS: Palace of the Governors Photo Archives at the New Mexico History Museum, USA Palace of the Governors Photo Archives at the New Mexico History Museum, USA WYKSZTAŁCENIE: EDUCATION: 2011 Uniwersytet Artystyczny Poznaniu (dr) 2011 University of Arts in Poznań (PhD) 2005 Akademia Sztuk Pięknych w Poznaniu (mgr) 2005 Academy of Fine Arts in Poznań (MA) 2003 Akademia Sztuk Pięknych w Poznaniu (lic) 2003 Academy of Fine Arts in Poznań (BA) 122 Podziękowania / Acknowledgments: Danuta Stemplewska, Witold Przymuszała, Stefan Wojnecki, Witold Kanicki, Piotr Kurka, Zbigniew Tomaszczuk, Jerzy Olek. Izabela Skorzec 123 Wydawca: Miejskie Biuro Wystaw Artystycznych w Lesznie ul. Matejki 8, 64-100 Leszno e-mail: [email protected] www.mbwa.pl Dyrektor: Danuta Stemplewska Partnerzy: Galeria CKiS „Wieża Ciśnień” w Koninie ul. Kolejowa 1a, 62-610 Konin e-mail: [email protected] www.ckis.konin.pl Kurator: Robert Brzęcki Galeria OKNO Słubickiego Miejskiego Ośrodka Kultury ul. I Maja 1, 69-100 Słubice e-mail: [email protected] www.galeriaokno.pl Kurator: Anna Panek-Kusz Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu al. Marcinkowskiego 29, 60-967 Poznań www.uap.edu.pl Publikacja dofinansowana w ramach konkursu na projekty badawcze dla młodych pracowników nauki Wydziału Komunikacji Multimedialnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, finansowane z dotacji "Badania własne" jaką Uczelnia otrzymała z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. ISBN 978-83-87028-77-0