Mistyka bł. Jerzego Matulewicza

Transkrypt

Mistyka bł. Jerzego Matulewicza
ISSN 1392-74-50
SOTER 2002.8(36)
Elżbieta MATULEVICZ
Mistyka bł. Jerzego Matulewicza
Šiame straipsnyje analizuojamas mistinės maldos, kaip
aukščiausio Šventumo, fenomenas. Mėginama ieškoti
atsakymo į klausimą, kas yra mistinis krikščionio
gyvenimas, bei aprašoma palaimintojo arkivysk.
J. Matulaičio mistinė patirtis. Aptariama teologinė
mistinio susivienijimo su Dievu esmė bei įdiegtoji
kontempliacija, kaip priemonė tam susivienijimui
pasiekti.
This article analyzes the phenomenon of mystical
prayer as the highest level of sanctity development.
The answer to the question "what is a mystical Chris­
tian life?" is sought and the mystical experience of
Blessed George Matulaitis is introduced. Theological
essence of mystical union with God and inculcated
contemplation, as the means to obtain this union, are
discussed.
Wprowadzenie
wymiarach: w wymiarze ontycznym jako
pełnię rozwoju obdarowania nadprzyrod­
zonego otrzymanego na chrzcie świętym, a
więc laski uświęcającej, cnót teologalnych
i darów Ducha Świętego oraz w drugim
wymiarze jako doskonalą miłość łączącą
człowieka z Bogiem, która prowadzi do
mistycznego zjednoczenia z Trójcą Świętą
i realizuje się w służbie Bogu i ludziom.
B l . Jerzy stwierdza, że do zjednoczenia
mistycznego z Bogiem powinni dążyć wszy­
scy, szczególnie zaś osoby Bogu poświę­
cone'. Człowiek nie odnajdzie odpoczynku
i spełnienia gdzie indziej, jak tylko w dosko­
nałym zjednoczeniu z Bogiem. Bóg jest
bowiem centrum duszy i naturalnym miej­
scem, poza którym nigdzie jej dobrze nie
będzie. Serce nie znajdzie odpoczynku poza
doskonałym zjednoczeniem i uściskiem z
Bogiem, gdyż wola dąży zawsze do najwyż­
szego dobra, a dobro to chrześcijanin może
mieć w zjednoczeniu mistycznym z Bogiem,
do którego powinien dążyć .
Aby dojść do stanu zjednoczenia,
chrześcijanin powinien najpierw przejść
drogę oczyszczenia i drogę oświecenia,
podczas których dokonuje się proces czyn-
Zbiór modlitw bl. Jerzego Matulewicza
wydany ostatnio przez Centrum Pomocni­
ków Mariańskich w Kownie ukazuje bl.
Jerzego Matulewicz jako mistyka. W niniej­
szym referacie będziemy szukać odpowiedzi
na pytanie: czym jest życie mistyczne
chrześcijanina. W oparciu o treści wykładów
Błogosławionego zapisanych w jego manu­
skryptach łacińskich (Manuscripta latina)
ukazana zostanie istota zjednoczenia mistycz­
nego z Bogiem, kontemplacja wlana jako
środek tego zjednoczenia i szczytowy wyraz
doświadczenia mistycznego. Omówione też
będą stopnie zjednoczenia mistycznego.
Istoka mistyki
Analiza pism bl. Jerzego Matulewicza pozwa­
la na postawienie tezy, iż mistyka oznacza
najwyższy etap rozwoju świętości, polega­
jący na zjednoczeniu człowieka z Bogiem
przez miłość czyli na pełnym uczestnictwie
w życiu Trójjedynego Boga. Błogosławiony
uczy. że świętość należy rozumieć w dwóch
2
Elżbieta MATULEVICZ
282
nych i biernych oczyszczeń zmysłów i ducha
oraz ozdabianie duszy cnotami, szczególnie
gorącą miłością . Postęp w zjednoczeniu
duszy z Bogiem zależy od stopnia wzrostu
miłości do Boga. Im doskonalszy stopień
tego zjednoczenia człowiek osiągnie, tym
jaśniej poznaje Boga, a kiedy wyraźniej Go
poznaje, tym goręcej miłuje .
Bł. Jerzy stawia pytanie: „w jaki sposób
Bóg i dusza mogą stać się jedno w modlit­
wie?" . Wyjaśnianie tego problemu rozpoc­
zyna od przypomnienia trzech sposobów
obecności Boga w duszy wymienionych przez
św. Jana od Krzyża w Pieśni duchowej a
także pogłębia tę refleksję w oparciu o nau­
czanie św. Tomasza z A k w i n u .
14
3
4
5
6
7
16
Bóg obecny jest w duszy człowieka po
pierwsze w sposób ogólny przez niezmierzoność (per immensilalem), to znaczy jako
Stwórca przyrody Bóg obecny jest przez
istotę (per essentiam), przez moc (per potenliam) i przez obecność (per praesentiam) .
W ten sposób Bóg jest obecny we wszyst­
kich rzeczach, którym daje istnienie,
podtrzymuje ich istnienie i udziela odblasku
swoich doskonałości . Ta obecność jest
wspólna dla usprawiedliwionych i grzeszni­
ków oraz dla wszystkich stworzeń. Bóg jako
zasada istnienia i życia obecny jest we
wszystkim i wszystko porusza. Bez Jego
obecności wszystko marnieje i ginie. Czło­
wiek nigdy nie jest pozbawiony tego rodza­
ju obecności Boga . Po drugie, Bóg jest
obecny w duszy chrześcijanina przez laskę
uświęcającą (per graliam sanctificantemY '.
Osoba usprawiedliwiona dosięga właściwej
substancji Boga; przez wiarę przylega do
Najwyższej Prawdy a przez miłość do Pełni
Dobroci . Bóg udziela człowiekowi odrod­
zonemu przez chrzest swojej transcendent­
nej natury i sam zamieszkuje w jego duszy
jak w świątyni . Laska uświęcająca po­
woduje, że Bóg znajduje w duszy upodobanie
i ustanawia w niej swoje przebywanie, jak
w tabcrnaculum. Laska może być utracona
przez grzech śmiertelny. Nikt też w sposób
1
9
10
12
13
naturalny, czyli bez specjalnego objawie­
nia, nie może z pewnością wiedzieć, że ma
łaskę . Dopiero w najwyższym stopniu zjed­
noczenia mistycznego Bóg sam objawia
człowiekowi, że jest on w stanie łaski i
liczbie wybranych, dając mu tym samym
pewność swojej stałej i realnej obecności w
duszy". Po trzecie, Bóg obecny jest w duszy
przez specjalne odczucie duchowe, jako
wynik specjalnej miłości duchowej (effectus amoris specialis spiritualis). Bóg naw­
iedza człowieka pocieszeniem, rozkoszą,
porwaniem. Ta obecność pozostaje ukryta i
ciemna. Bardziej wola „odczuwa" i „kosz­
tuje" niż rozum postrzega światło. W ten
sposób człowiek widzi i kosztuje, jak słod­
ki jest Pan ..
Owa specjalna obecność Boga przez
miłość doprowadza do mistycznego zjed­
noczenia z Nim. Dzieje się to poprzez sub­
stancjalne dotknięcia, jakimi Bóg udziela
się duszy, jednocząc ją z Sobą . Władze
człowieka w stopniu możliwym w tym ży­
ciu przylegają do Boga; rozum przez jed­
noczące i niezbyt wyraźne poznanie, wola
przez miłość nie na sposób pożądania, lecz
na sposób „zaspokojenia" i „kosztowania"
lub „używania" (fruitionis). W tym życiu
nie jest dane ani wyraźne poznanie Boga
ani doskonałe zaspokojenie, jednakże dane
jest doskonale zjednoczenie .
17
18
Ten trzeci sposób obecności Boga w duszy
jest zupełnie specjalny. Od sposobu obec­
ności Boga przez niezmierzoność różni się
tym, że tutaj dusza dosięga Boga i posiada
Go jako przedmiot poznawany i kochany.
Bóg jest obecny w duszy jak poznawany w
poznającym (cognitum in cognoscente) i
kochany w kochającym
(amatum in
amantey. Z jednej strony Duch Święty
powoduje miłość w człowieku, z drugiej
strony wola podniesiona tym darem otrzymuje
możliwość zjednoczenia z Nim. Bierze Go
w posiadanie i kosztuje Go (korzysta) sub­
stancjalnie (Illo fruitur substantia/iter). Bóg
jest obecny nie tylko jako przyczyna wy-
283
MISTYKA BŁ. JERZEGO MATULEWICZA
wolująca skutki, ale jako Osoba poznawa­
na, kochana i posiadana, będąca Gościem w
duszy chrześcijanina. W ten sposób jest
obecna, posiadana i kosztowana cala Trójca
Święta w usprawiedliwionym . Rozum nie
widzi Boga wyraźnie, lecz intuicyjnie wyc­
zuwa jakby we mgle i ciemnościach, ponie­
waż zbliża się do Niego przez wiarę. Ten
specjalny sposób obecności Boga w duszy
przez miłość nie może zaistnieć bez Jego
uprzedniej obecności według dwóch pierw­
szych sposobów: przez niezmierzoność i
przez laskę uświęcającą '. Od sposobu obec­
ności Boga w duszach usprawiedliwionych
przez laskę uświęcającą różni się tym, że
polega on nie na habitualnym, lecz na aktu­
alnym poznaniu i miłości Boga - na aktual­
nym zjednoczeniu z Bogiem . Akty tego
zjednoczenia pochodzą od daru mądrości .
20
2
22
23
Człowiek w zjednoczeniu mistycznym
poznaje Boga nie tylko przez wiarę, ale także
przez dar mądrości; przez kosztowanie i
doświadczalne przyjmowanie Boga i Jego
darów. To działanie, podczas którego jed­
noczy się on z Bogiem, odbywa się w opar­
ciu o dwie zasady: laskę i m i ł o ś ć . Bł.
Jerzy uważa, że one same nie wystarczają,
aby doszło do mistycznego zjednoczenia.
Do tego potrzebny jest jeszcze dar kontem­
placji, który podobnie jak zjednoczenie z
Bogiem, nie wszystkim jest dany .
24
25
Do aktu zjednoczenia mistycznego do­
chodzi w duszy człowieka, który jest w st­
anie laski uświęcającej i ma rozwinięte inne
dary duchowe: cnoty wlane i dary Ducha
Świętego. Bóg bierze tę duszę w posiadanie,
podnosi przez dar mądrości i specjalną po­
moc Bożą. wtedy, kiedy Mu się podoba,
doprowadzając do najwspanialszego aktu
intelektu, jakim jest kontemplacja . Nic
jest ona zwykłym poznaniem Boga, lecz
nadzwyczajnym, takim które mierzy się
miłością. Nie polega ono na czynnym poz­
naniu za pomocą rozumu, lecz poprzez
miłość. Jest więc poznaniem miłującym .
Wola wykonuje akt miłości, który jest wyższy
26
27
od wszystkich aktów rozumu, ponieważ
pochodzi on od cnoty miłości doskonalszej
od wiary i od daru mądrości doskonalącego
rozum . Bóg pociąga do Siebie wolę roz­
paloną miłością. Obejmuje i „ucałowuje"
duszę, udzielając jej niewysłowionej roz­
koszy, niebiańskiej miłości i boskiej słody­
czy. W ten sposób Bóg realnie jednoczy ze
Sobą d u s z ę . W wyniku tego rzeczywis­
tego zjednoczenia z Bogiem, doświadcza­
nia Go, kosztowania i „używania", w umyśle
człowieka kształtuje się jaśniejsze i bardzej
wzniosłe poznanie Boga. Jest to wiedza
doświadczalna, która nazywa się teologią
mistyczną lub kontemplacją . Poprzez ten
wlany dar człowiek poznaje Boże przymio­
ty i głęboko jednoczy się z Bogiem przez
miłość .
28
29
30
31
Kontemplacja nazywana przez bł. Jerzego
miłującym i doświadczalnym poznaniem
Boga, które powstaje w zjednoczeniu lub
miłosnym uścisku Boga . Stanowi ona ko­
sztowny dar (pretiosum donum), przez który
Bóg w najgłębszym wnętrzu duszy uobec­
nia się jako najjaśniejsze światło, pozwala­
jąc na oglądanie Go i kochanie. Rozum w
kontemplacji wlanej nie poznaje Boga
wyraźnie, to znaczy pojęciowo, lecz jakby
we mgle i w ciemnościach wyczuwa Go
intuicyjnie . Kontemplacja oznacza wkro­
czenie w niewidzialne światło, w którym
mieszka Bóg. Światło to z powodu swego
blasku i niezwykłej jasności przekraczającej
siły stworzonego rozumu, powoduje w nim
ciemność. Umysł napełniony Boskim świat­
łem zostaje oślepiony, podobnie jak oczy
tego, kto spojrzy bezpośrednio na słońce.
Ten, kto kontempluje Boga obecnego w
swoim wnętrzu, znajduje się w ciemnoś­
ciach, w których ogląda umysłem Jego czys­
tość, prostotę, nieskończoność. Dobroć,
prawdę niestworzoną
i niezmierzoną
mądrość . W kontemplacji mistycznej ro­
zum i wola działają zgodnie. Jednakże wola
może więcej kochać niż rozum pojmować,
ponieważ wola może kochać doskonale to.
32
33
34
Elżbieta MATULEVICZ
284
35
co nie jest doskonale znane . Kontemplac­
ja jest według Ы. Jerzego również
doświadczalnym poznaniem Boga. Doświad­
czenie mistyczne w czasie zjednoczenia z
Bogiem polega na „kosztowaniu" i „sma­
kowaniu" (gustatio) samego Boga . Kon­
templujący człowiek znajduje się w miłos­
nym uścisku, jakby w ramionach Boga. Bło­
gosławiony określa ten miłosny uścisk (amplexiis))dko ..substancjalne dotknięcie duszy
uczynione przez Boga, które ma smak roz­
koszy życia wiecznego" . Kontemplujący
doświadcza także pocałunku (osculus), czyli
..najwyższej rozkoszy wlanej przez Boga w
udzieleniu Ducha B o ż e g o " . Na skutek
doświadczenia mistycznego chrześcijanin
zdobywa pewność i spokój umysłu, że Bóg
prawdziwie jest. Przez wolę kocha i kosz­
tuje Boga, który realnie przebywa we wnętrzu
jego duszy i jest z nim zjednoczony .
36
37
38
39
j i do wystawiania się na niebezpieczeństwo
utraty tej laski. Powinien zatem wykluczyć
miłość własną i unikać próżnej chwały, nie
zaniedbywać pod żadnym pozorem modlit­
wy i praktykować p o k o r ę . Podczas
poufnych i tajemnych nawiedzeń Bożych,
wzrasta w człowieku wiara, nadzieja i miłość,
a także wszystkie inne cnoty i dary. W zjed­
noczeniu mistycznym łaska Boża chwyta
duszę i utwierdza ją dla Boga, napełniając
niewiarygodnym i niewzruszonym spokojem,
umacnia w przeciwnościach i trudach, roz­
pala żarliwością i pragnieniem zbawienia
dusz, doskonali w najgłębszej pokorze;
sprawia, że osoba nie boi się śmierci, lecz
raczej jej pragnie, ponieważ pragnie już
całkowicie doskonałego zjednoczenia .
43
44
STOPNIE ZJEDNOCZNIA
MISTYCNEGO
Zjednoczenie mistyczne określa się jako
bierne, ponieważ nie można go osiągnąć
Modlitwa odpocznienia
poprzez własny wysiłek ascetyczny, lecz
tylko przez kontemplację, którą Bóg daje
Modlitwa odpocznienia (oratio quietis) lub
temu, komu chce . Kontemplacja wlana
odpocznienie (quies) nie jest niczym innym,
powodowana jest jedynie laską i natchnien­
jak
tylko przyjemnościąwoli, która nie szuka
iem Bożym. W ten sposób „Bóg w nas działa
niczego
innego, jak tylko tego, aby trwać w
bez nas" (Deus in nobis sine nobis operaBogu
.
Dusza
widzi siebie blisko Boga widzi,
tur) - pisze Ы. Jerzy Matulewicz . To Boże
że
jest
przez
Niego
kochana i strzeżona Jego
działanie odbywa się poprzez dary rozumu
Opatrznością.
W
tej
miłości wola spoczywa
i mądrości. Człowiek doznaje i przyjmuje
jakby w spełnieniu swego pragnienia, które
Boże działanie. Odbywa się to w wielkim
już się zrealizowało . BI. Jerzy stwierdza,
spokoju, bez rozumowego rozważania, pros­
tym ujmowaniem i wyczuciem. Człowiek
że modlitwa odpocznienia jest początkiem
nie jest zatem zupełnie bierny. Kocha i pozna­
laski kontemplacji i pierwszą modlitwą nad­
je, a więc działa. Według Błogosławionego,
przyrodzoną, będącą darem Ducha Święte­
kontemplacja jest działaniem (contemplari
go i pochodzącą od daru mądrości . Po­
est vitaliter agere, contemplari est opera- przedza ją zwykle czynne ćwiczenie się w
ri), powodowanym jednakże wyłącznie inwewnętrznym skupieniu na obecności Bożej
icjatywąBoga. W tym zjednoczeniu mistycz­
w sercu chrześcijanina i praktyka modlitwy
nym człowiek przyjmuje Jego działanie,
myślnej .
oglądając w swoim wnętrzu najdoskonalsze
Podczas tej modlitwy człowiek odczu­
rzeczy i znajdując w samym sobie najdo­
wa wielką satysfakcję, radość i przyjem­
skonalszą miłość Boga .
ność, która rozchodzi się również w ciele .
Władze są uspokojone i widząc, że są blis­
W początkach modlitwy zjednoczenia
ko Boga, nie chcą poruszać się, choć ich
człowiek powinien strzec się i unikać okaz­
40
41
45
46
47
48
42
49
285
MISTYKA BŁ. JERZEGO MATULEWICZA
działanie nie jest zawieszone. Pamięć i ro­
zum mają swoje działanie, a tylko sama
wola zostaje pochwycona i zjednoczona z
Bogiem . Przez cały czas, kiedy trwa to
odpocznienie, wola jest pochłonięta rozko­
szami, których kosztuje. Panie, dobrze, że
tu jesteśmy ( M t 17, 4 ) . Rozum, jakby
lęka się powrotu do swego poprzedniego
stanu, widząc że tego jednego, co ma teraz
jedynie potrzebuje, a wszystko inne bardzo
go niepokoi. Chrześcijanin podczas modlit­
wy odpocznienia nie chce stracić tego pokoju,
w którym trwa, dlatego nie wykonuje najm­
niejszego ruchu ciała .
W modlitwie odpocznienia dusza spos­
trzega obecnego w niej Boga, z rozkoszą
rozpoznaje i rozumie Jego obecność. Może
z Nim bezpośrednio i poufnie rozmawiać w
ukryciu swego serca, gdzie Bóg nadprzy­
rodzonym sposobem wlewa doświadczalne
poznanie swojej chwały, udzielając jej
wewnętrznej rozkoszy. Dusza widzi, że znaj­
duje najwyższe dobro, ale nie wie dokład­
nie, co znajduje . Kosztuje udzielonego jej
pokoju, nie troszcząc się o nieuporządko­
wane działanie rozumu i wyobraźni. Wola
zjednoczona z Bogiem trwa w pokoju, a
pozostałe władze pozostawione jako nie zwią­
zane, zajmują się własną aktywnością.
Przyrównać to można do Marii i Marty, które
ukazują połączenie życia kontemplacyjnego
i czynnego . Do tego stopnia modlitwy
dochodzi
wiele
dusz,
szczególnie
pobożnych . Są one jednak narażone na
niebezpieczeństwo pychy i pragnienia sa­
mych pociech. B l . Jerzy radzi, aby raczej
nie pragnąć tych łask i pociech, a kiedy już
znajdzie się dusza w tym stanie, aby przyj­
mowała je i kosztowała, jakby rezygnując z
nich, jeżeli Bóg inaczej nic poleci . Z drugiej
strony, nie należy przez własne zaniedba­
nie takich Bożych udzielań unikać. Boże
polecenia trzeba wypełnić i nimi się kie­
rować we wszystkim .
50
51
52
53
54
55
56
57
Zjednoczenie proste
B l . Jerzy Matulewicz podkreśla, że zjed­
noczenie mistyczne z Bogiem jest drogo­
cennym darem (pretiosum donum), przez
który Bóg uobecnia się w najgłębszym wnętr­
zu duszy człowieka, dając mu światło i
miłość . W zjednoczeniu prostym Bóg bierze
w posiadanie nie tylko wolę, jak w modlit­
wie odpocznienia, ale wszystkie władze
wewnętrzne człowieka . Pamięć przylega
do Boga; rozum przyjmuje najjaśniejsze
światło, niewyraźnie je odróżniając; wola
największą miłością laczy się zOblubieńcem
i przylega do Niego w miłosnym uścisku .
Wszystkie władze duszy ogarnięte są nie­
zwykłym pokojem. Dusza kosztuje Boga najwyższe Dobro, mając już jakby przeds­
mak wiecznej chwały .
58
59
60
61
W zjednoczeniu prostym dusza nie jest
stale złączona z Bogiem. Stan ten nie trwa
długo, najwyżej do pól godziny . Potem
słodycz zmniejsza się, ale nie ustaje
zupełnie. Habitualnie pozostaje pamięć
zjednoczenia i nadzieja na następne. Dus­
za wychodzi z tego zjednoczenia naznac­
zona pieczęcią miłości O b l u b i e ń c a .
Chociaż podczas zjednoczenia dusza
pozostaje całkowicie pochłonięta, Bóg tak
głęboko przenika do wnętrza duszy, że
ona w żaden sposób nie może wątpić, iż
była w Bogu i Bóg w niej . Ta prawda
tak mocno tkwi w niej, że choćby potem
przez długi czas Bóg tej laski jej nie uc­
zynił, dusza nie może jej jednak zapom­
nieć. Pewność uczynionego jej Bożego
udzielania jest ważnym znakiem i skut­
kiem tego zjednoczenia. Gdyby tego znaku
nie było, należałoby uznać, że nie jest to
całkowite zjednoczenie lecz tylko jakiejś
władzy, co stanowi laskę różną od udzie­
lania się Boga w czasie zjednoczenia z
duszą .
62
63
64
65
Elżbieta MATULEVICZ
286
Zjednoczenie ekstatyczne (zaręczyny
duchowe)
Najwyższe zjednoczenie mistyczne (unio
frititiva), w którym dusza kosztuje Boga
obejmującego j ą w miłosnym uścisku, nas­
tępuje dwustopniowo. Pierwszym stopniem
są zaręczyny duchowe (sponsatio spiritualis), a drugim małżeństwo duchowe (matrimonium spirituale) . Zaręczyny duchowe
są aktualnym zjednoczeniem przez rzeczy­
wiste zamieszkanie Boga nie w centrum
(środku) duszy, co jest właściwe dopiero
dla małżeństwa duchowego, lecz w wyższej
części duszy . Zaręczyny nie polegają na
samym zjednoczeniu uczuciowym, lecz także
na zjednoczeniu rzeczywistym, które
dokonuje się przez wejście Chrystusa do
duszy, nie na sposób stanu (habitus), lecz
na sposób aktu . Podczas zjednoczenia
ekstatycznego
wszystkie władze człowie­
ka zostają tak bardzo uśpione i pochłonięte,
że pozostaje on jakby ślepy, niemy i pozba­
wiony zmysłów, chociaż nie do tego stop­
nia, aby nie mógł spostrzec i zrozumieć, jak
wielkie jest dobro, którego właśnie kosz­
tuje. Wielka rozkosz, którą znajduje w obec­
ności Boga pochłania go i napełnia niewy­
powiedzianą radością. Kosztując Boga, widzi
siebie umarłym dla spraw świata . Po pow­
rocie do siebie z tego uścisku z Bogiem,
zaczyna tęsknić za obecnością Oblubieńca,
pragnąc nadal jego uścisku i pocałunków.
Pan. widząc taki niepokój i pragnienie duszy
ponownie się jej ukazuje, rozpalając w niej
jeszcze większą miłość . W czasie zaręc­
zyn duchowych Oblubieniec wielokrotnie
przychodzi i odchodzi. Szukanie Go i zna­
jdowanie przez duszę wzmaga i oczyszcza
jej miłość. Przez to odchodzenie i jakby
ukrywanie się przed duszą Bóg chce, aby
doświadczyła ona cierpienia z powodu Jego
nieobecności i tym natarczywiej Jego samego
szukała a nie pociech i rozkoszy; aby
wypróbować jej miłość; aby wzrosły jej
zasługi W ten sposób oczyszcza Bóg duszę,
66
67
68
69
70
aby kochała go czystą miłością przyjaźni a
nie miłością pożądania .
Zjawisko ekstazy, które występuje na
tym stopniu zjednoczenia duszy z Bogiem
polega zdaniem bl. Jerzego na tym, że dus­
za zostaje porwana poza siebie samą i tak
bardzo pochłonięta rozkoszą poufnego ob­
cowania z Bogiem, że zwykle ani nie dba o
nic, ani nie wie o niczym, co jest na ze­
wnątrz . Jak już zostało stwierdzone wyżej,
człowiek pozostaje jakby niemy, ślepy i
pozbawiony zmysłów, ale nie tak, aby nie
mógł spostrzec i zrozumieć, jak wielkiego
dobra właśnie kosztuje . Zdaniem Błog­
osławionego wprowadzenie duszy na najw­
yższy stopień zjednoczenia mistycznego
(unio fruitiva) nie może się dokonać de lege
ordinaria inaczej, jak tylko w ekstazie .
Wyższa część pociąga do siebie część niższą.
Niższe władze zostają zawieszone z powodu
ogromu miłości i rozkoszy, jakimi zaabsor­
bowana jest wola i intelekt, przylegające do
Boga. Osoba, która cala zwraca się do Boga
przez intelekt i wolę, nie może działać w
tym czasie przez inne władze .
71
72
73
74
75
Przyczyny ekstazy są następujące: a)
wielkość zachwytu i uwielbienia, jakie dus­
za ponad siebie samą wyprowadza. Opromie­
niona blaskiem i zachwycona pięknem uka­
zywanych jej rzeczy Bożych, zostaje zawie­
szona w używaniu zmysłów zewnętrznych i
porwana ponad siebie ; b) wielkość odda­
nia i miłości, którą dusza plonie. W czasie
tego płonięcia i wzrostu pragnienienia, dus­
za zostaje porwana poza siebie tak, jak woda.
która pod wpływem ciepła ognia stopniowo
się podgrzewa, a potem wrze i unosi się
ponad swoje naturalne miejsce ; c) wielkość
przyjemności, jaką dusza otrzymuje w cza­
sie kontemplacji. Napełniona rozkoszą widze­
nia Bożej piękności i kosztowania Boga
zostaje ponad siebie porwana i spoczywa w
Umiłowanym ".
76
77
7
Istotnym stwierdzeniem bl. Jerzego jest
to, że w zjednoczeniu ekstatycznym pozo­
staje wolność potrzebna do zasługi. Nigdy
287
MISTYKA BŁ. JERZEGO MATULEWICZA
nie dochodzi do tak wielkiego pochłonięcia
duszy w Bogu, aby nie było żadnego działa­
nia rozumu i w o l i " . Wolność jest korze­
niem zasługi. Bóg nie pozbawia takiej dosko­
nałości także człowieka podniesionego do
najwyższych stopni kontemplacji i zjed­
noczenia mistycznego .
Na stopniu zaręczyn duchowych zjed­
noczenie z Bogiem następuje bądź to w
ekstazie (ecstasis), bądź w porwaniu (raptus) lub locie ducha (volatus) albo wzniesie­
niu ducha (elevalio spiritus)'*. Ekstaza
stanowi proste wyjście z siebie stawiające
człowieka poza nim samym. Natomiast por­
wanie dodaje do tego pewną gwałtowność .
Dusza porwana przez Boga pociąga za sobą
również ciało, które podnosi się z ziemi i
unosi w powietrzu. Niekiedy porwanie może
być powodowane przyczyną naturalną, na
przykład chorobą zmęczeniem modlitwą lub
studiami. Może je także powodować sza­
tan. Wreszcie może być wynikiem Bożego
działania . To ostatnie rozpoznaje się po
skutku, jakim jest radość wewnętrzna, ob­
jawiająca się na zewnątrz spokojem i słodyczą
ogarniającą cale ciało, a także przejawiają­
ca się w ruchach ciała, które powinny być
uporządkowane ' . Przychodzi ono niespodz­
iewanie, gwałtownie i z wielką siłą, pochła­
niając duszę natychmiast i odrywając ją od
zmysłów . Jest ono zaszczytnym darem Boga
i świadectwem Jego przyjaźni. Jednakże
dusza, która tę laskę otrzyma nie jest jeszc­
ze bezpieczna, aby mogła być całkowicie
pewna swojego zbawienia i żeby nie opłaki­
wała swoich grzechów. Im większe otrzymuje
laski, tym bardziej stara się podobać Bogu
i tym większą odczuwa bojaźń przed utratą
Jego przyjaźni .
Dziennik duchowy bl. Jerzego Matulewic­
za zawiera trzy opisy jego własnych ekstaz
i porwania: I) „Kiedy organista śpiewał
Gloria, przedziwne dreszcze przebiegły mnie
całego i przeniknęły. Oczy jakby się zaćmiły,
ciało stężało i stało się bezsilne, a duszę
przepełniła niewyslowiona rozkosz, nic da­
80
82
83
8 1
8 3
86
jąca się w żaden sposób wyrazić. Słodycz
jakby przelała się po całym moim jestestwie.
Panie, jakże jesteś słodki! Któż mógłby to
wypowiedzieć. Jeśli niegodnego grzeszni­
ka tak pocieszasz, to cóż musiało się dziać
z prawdziwymi Twoimi sługami, ze świę­
t y m i " ; 2) „Dusza zdaje się omdlewać,
owładnięta najsłodszymi uczuciami, ciało
zaś przenikają dziwne, niepojęte i nie da­
jące się wyrazić dreszcze" ; 3) „Cóż to
będzie w Twoim niebie, jeżeli już tu na
ziemi taką słodyczą przepełniasz duszę, gdy
świętym dreszczem przenikasz ciało i jakby
do trzeciego nieba porywasz. Serce się roz­
pływa i omdlewa, usta niemieją, w oczach
ciemnieje, ręce i nogi drętwieją cale ciało
obejmują dziwne fale świętych dreszczy, a
dusza - dusza w Tobie się zanurza. Gdyby
nie Twoja moc, umarłby człowiek z tej
miłości, z tych pociech" .
87
88
89
Bł. Jerzy opisuje jeszcze jeden rodzaj
modlitwy na stopniu zjednoczenia ekstaty­
cznego, nazywając ją oratio impulsus lub
oratio impulsiva, co można tłumaczyć jako
modlitwa impulsywna lub modlitwa pory­
wu lub zapału . Błogosławiony wyjaśnia,
że jest to taka modlitwa, w której dusza
przyjmuje od Boga impuls, pobudzający ją
do tego, aby wielkim pędem ducha podążyła
do Boga. Impuls ten jest efektem laski Bożej
i wolności Boga, który nie pytając duszy o
zgodę niespodziewnie i gwałtownie pobud­
za duszę w samym jej środku (w centrum) '.
Dusza, która nie myślała ani nie pamiętała
właśnie o Bogu, nagle czuje się jakby została
trafiona strzałą wysłaną przez Niego lub
uderzona gromem. Odczuwa w sobie ranę
zadaną jej przez Oblubieńca i słyszy Jego
w o ł a n i e . Doświadcza głębokiego bólu
duchowego a jednocześnie niezwykłej roz­
koszy. Ten gwałtowny pęd, jakim dusza
zostaje porwana na spotkanie z Oblubieńcem
doprowadza do ekstazy. Władze zostają
zawieszone. Ciało nie może się poruszać i
jeszcze przez pewien czas po przejściu tej
łaski pozostaje osłabione i rozbite. Osoba
90
9
91
Elżbieta MATULEVICZ
288
doznająca rany miłości wydaje na zewnątrz
jęki i k r z y k i . Strzała miłości Bożej rani
duszę i powoduje w niej ból, ale jednoc­
ześnie wzbudza tak wielki poryw miłości
do Boga, że osoba pragnie chętnie stracić
swe życie z powodu miłości do Niego i
zawsze umierać na tę chorobę . Opisaną
przez bl. Jerzego oratio impulsiva św. Teresa
od Jezusa nazywa raną lub zranieniem serca
albo przebiciem serca . Św. Jan od Krzyża
wyjaśnia, że ranę tę „pelną uczucia bło­
giego" powoduje „żywy płomień miłości",
czyli Duch Święty .
93
94
95
96
Zjednoczenie przekształcające
(małżeństwo duchowe)
Małżeństwo duchowe polega na rzeczywis­
tym zjednoczeniu, które dokonuje się przez
wejście Chrystusa do centrum duszy (środ­
ka duszy) i do jej władz rozumu i woli
przez najwyższe poznanie i miłość, nie na
sposób aktu przeszywającego, jak to się dzieje
w zaręczynach, lecz trwale na sposób stanu .
Przez laskę i miłość zostaje ustanowiona
najdoskonalsza przyjaźń między Bogiem a
człowiekiem. Prawdziwa przyjaźń sama w
sobie domaga się zjednoczenia między przy­
jaciółmi, nie tylko przez ukształtowanie
uczucia, lecz także przez nierozłączną obec­
ność i połączenie obojga. Przyjaźń wymaga
zatem intymnej obecności Boga w człowie­
ku, jako jego opiekuna, obrońcy i Pana.
Bóg sprawuje opiekę nad zjednoczonym z
Nim człowiekiem nie tylko z tytułu ogólnej
Opatrzności, ale również z tytułu szczegól­
nej przyjaźni. Przebywa On w duszy jako
Przyjaciel, któremu dusza okazuje najwyższą
cześć, szacunek i uwielbienie . Przebywa
On w duszy jak poznawany w poznającym i
kochany w kochającym, strzegąc kochającego
Go człowieka i kierując nim. Kochający czci
i uwielbia Boga w swoim sercu .
97
98
99
przyjaciółmi, nie tylko przez ukształtowa­
nie uczucia, ale również przez obecność na
tyle nierozłączną, na ile jest to możliwe w
tym życiu. Miłość afektywna porusza do
pragnienia i kochania Oblubieńca, natomiast
rzeczywista Jego obecność oznacza prawdzi­
wy związek (węzeł) z duszą . W zarę­
czynach duchowych to doskonale owocne
zjednoczenie jest jeszcze przejściowe. Dop­
iero w małżeństwie duchowym dokonuje się
ono habitualnie i trwale na sposób stanu .
W tym trwałym stanie nie jest jednak ko­
nieczne, aby rozum byt zawsze w aktualnej
kontemplacji zjednoczony z Bogiem, a wola
w aktualnej miłości. To habitualne zjed­
noczenie duszy z Bogiem i stalą obecność
Boga w jej władzach można porównać do
sytuacji człowieka, przebywającego z drugą
bliską osobą w domu, w którym zasłonięto
okna. Chociaż nie widzi tej osoby, to jed­
nak wie o niej i odczuwa jej obecność .
Nie niweczy tej obecności skupienie się na
działaniu zewnętrznym, lecz w każdym do­
brym działaniu człowiek odczuwa i dos­
trzega tę stalą obecność Boga. Czy je, czy
pije, czy wykonuje jakieś działanie cnót.
odczuwa obecność Boga w samym środku
duszy, a także własne zjednoczenie z Nim.
Miłość ta jest bowiem ze strony Boga nie­
rozerwalna (indissolubilis) i tylko sprze­
niewierzenie się człowieka mogłoby spo­
wodować jej utratę .
100
101
102
103
Zjednoczenie przekształcające dokonuje
się na dwóch płaszczyznach: habitualnej i
aktualnej. Na pierwszej płaszczyźnie, zjed­
noczenie według rzeczy - rzeczywiste (se­
cundum rem-realis), polega na stałej obec­
ności Ukochanego w duszy kochającej. Na
drugiej płaszczyźnie zjednoczenie dokonuje
się według uczucia (secundum affectum).
W pierwszym rodzaju miłość działa efekty­
wnie, poruszając do pragnienia i szukania
obecności Ukochanego. W drugim rodzaju
miłość działa formalnie, ponieważ sama
miłość stanowi więź i zjednoczenie . Zjed­
noczenie przekształcające na płaszczyźnie
104
Jak już zostało stwierdzone wyżej, dosko­
nalą przyjaźń wymaga zjednoczenia między
I
289
MISTYKA Bt. JERZEGO MATULEWICZA
habitualnej nie jest niczym innym jak laską
habitualną najdoskonalszą, bardzo ugrun­
towaną i daną na sposób stały. To właśnie
laska przekształca duszę w Boga w ten
sposób, że człowiek przez władzę rozumu
wzmocnioną światłem wiary uczestniczy w
Bożym poznaniu, przez władzę woli wzmoc­
nioną miłością uczestniczy w Bożej miłości
i przez samą naturę duszy z dodaną do niej
łaską uświęcającą, tak odrodzony i odno­
wiony uczestniczy według podobieństwa w
Bożej naturze. W ten sposób przebóstwioną
duszę Bóg jednoczy z sobą na stale i daje
jej możliwość cieszenia się i kosztowania
samego daru, samej Osoby Boga. To pierwze habitualne zjednoczenie przez łaskę jest
podstawą, korzeniem i fundamentem spec­
jalnego aktualnego zjednoczenia z Bogiem
w zaręczynach duchowych i małżeństwie
duchowym, w którym rozum przylega do
Boga przez poznanie, a wola przez miłość
nie tylko pożądania, ale też zaspokojenia i
kosztowania' .
oi
W małżeństwie duchowym władze duszy
często odrywają się od rzeczy zewnętrznych
i kierują się do wewnętrznych. Wtedy natych­
miast aktualnie korzystają z towarzystwa
Trzech Osób Boskich, które oznajmiają duszy
swoją miłość do niej. Kochająca dusza jest
jakby przekształcana w Ukochanego w tym
zjednoczeniu. Dokonuje się trwałe uczest­
nictwo duszy w Bożej naturze przez przez
laskę uświęcającą dodaną do własnej natu­
ry, w Bożym intelekcie przez wzniosie świat­
ło kontemplacji, w Bożej woli przez naj­
gorętszą miłość i we wszystkich Bożych
doskonalościach przez pozostałe dary nad­
przyrodzone. O duszy odnowionej w ten
sposób mówi się, że jest przeobrażona w
Boga ". Miłość porusza duszę przeobrażo­
ną w Boga do pragnienia Ukochanego i szu­
kania Jego obecności w aktualnym zjednoc­
zeniu. Będąc do tego dobrze przygotowana
łatwo rozpala w sobie ogień miłości aktual­
nej. W stanic małżeństwa duchowego miłość
rozpala się bardzo łatwo, pobudzając rozum
10
do poznawania najwyższych tajemnic
Bożych, pamięć do przyjmowania oświeceń
i wiedzy Bożej, wolę upajając aż do
zaspokojenia. Bowiem właściwością miłości
jest szukać i otrzymywać zawsze nowe
doświadczenia kochanej osoby i rozkoszować
się ich wspomnieniem .
Zjednoczenie aktualne na stopniu mał­
żeństwa duchowego, dzięki istniejącemu
jednocześnie zjednoczeniu habitualnemu, nie
powoduje już porwania, jak to było w zaręc­
zynach duchowych i nie wstrzymuje osoby
będącej w tym zjednoczeniu od zewnętrz­
nego działania. Osoba ta ma swobodę wyko­
nywania aktów cnót, działania tak zewnętrz­
nego, jak i wewnętrznego wszystkich władz
i zmysłów. Zjednoczenie aktualne przy
współistniejącym jednocześnie zjednocze­
niu habitualnym, nie tylko nie wstrzymuje
działania wewnętrznego i zewnętrznego, ale
sprawia, że człowiek wykonuje je sprawniej,
chętniej i doskonalej . Po podniesieniu do
stanu zjednoczenia
przekształcającego
wszystkie uczucia i działanie władz, które
przedtem z natury swojej były niedoskonale,
stają się teraz jakby Boskie. Teraz Bóg kie­
ruje duszą, która żyje już jakby życiem
Bożym. Jest tak zmieniona, jakby przeszła
od śmierci do życia. Rozum, który przedtem
pojmował w sposób ograniczony, teraz działa
pod wpływem wyższego światła; wola, która
przedtem kochała chłodno, teraz zamienio­
na jest w płomień Bożej miłości; pamięć, w
której były wyobrażenia rzeczy stworzonych
zajęta jest teraz wspominaniem Boga; pożą­
danie, które przedtem pragnęło rzeczy
bezwartościowych, teraz pragnie tylko roz­
koszy Bożej. Wszystkie dotychczasowe nie­
doskonale działania duszy zamienione zostały
w poruszenia B o ż e ' .
107
108
10
Działania człowieka na stopniu zjednocze­
nia przekształcającego są powodowane
poruszeniami Ducha Świętego: Bóg jest w
was sprawcą i chcenia i działania zgodnie z
[Jego] wolą (Flp 2. 13): Teraz już nie ja
żyje, lecz żyje we mnie Chrystus (Ga 2. 20);
Elżbieta MATULEVICZ
wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży są najwyższym w tym życiu stopniem dosk­
onałości na drodze kontemplacji" . Wy­
synami Bożymi (Rz 8, 14). W zjednoczeniu
pełnione
zostaje w nim polecenie Chrys­
habitualnym i aktualnym przekształcającym
tusa:
Bądźcie
doskonali...(Mt 5,48), to znaczy
(unio actualis et habitualis fruitiva) człow­
bądźcie doskonałymi naśladowcami dosk­
iek może praktykować równocześnie życie
onałości Bożych, bądźcie Jego podo­
kontemplacyjne i czynne. Zajęcia zewnętrzne
bieństwem. Stwórca dał człowiekowi wzór,
nie powstrzymują go od kontemplacji .
doskonały swój obraz i podobieństwo w
Można o takiej duszy powiedzieć, że jest
Chrystusie. Według Jego wzoru powinien
świątynią Boga, Jego ołtarzem: Czyż nie
człowiek regulować swoje postępowanie
wiecie, żeście świątynią Boga i Duch Boży
mieszka w was? (IKor 3, 16); Regnum Deitak, aby osiągnąć najwyższy stopień cnót.
Cnoty heroiczne czyli cnoty duszy oczyszc­
intra vos est (Łk 17, 20); Królestwo Boże[...J
zonej (virtutes animi purgati) są osiągnię­
to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu
tym w tym stanie zjednoczenia, podo­
Świętym (Rz 14, 17). W stanie małżeństwa
bieństwem Bożym w duszy. Roztropność
duchowego żadna rzecz nie zakłóca wew­
kieruje się jedynie do rzeczy Bożych, umi­
nętrznego pokoju duszy. Doczesne złączenie
arkowanie ignoruje pożądanie rzeczy ziem­
duszy z ciałem powoduje w człowieku cier­
skich, męstwo nie poddaje się lękowi, spraw­
pienia, trudy i utrapienia. Jednakże wtedy,
gdy władze i zmysły doznają bólu i niepoko­
iedliwość jest obrazem prawości Boga. Ży­
ju, dusza głęboko i trwale zjednoczona z
cie tych, którzy są zjednoczeni z Chrys­
Bogiem trwa w pokoju i odpoczynku w N i m ' " .
tusem i stale praktykują cnoty heroiczne,
jest już tu na ziemi zapoczątkowaniem ży­
Stan zjednoczenia habitualnego i aktu­
cia wiecznego w niebie ".
alnego przekształcającego duszę w Boga jest
2
110
1
PRZYPIS
1
Por. Unio actualis fruitiva w: Manuscripta latina
I, 214.
:
Por.tama:e.
!
Por. Unio actualis fruitiva, dz.cyt., 217-218.
4
Por. tamże, 215.
s
Oratio unionis w: M L I, 219.
'' Por. św. Jan od Krzyża, Pieśń duchowa 11,3 w:
Dzieła,
dz.cyt., 572-573.
* Por. STh I-a, q.43, a.3.
* Por. Oratio unionis, dz.cyt., 219.
" Por. De contcmplatione, dz.cyt., 172; por. ś w .
Jan od Krzyża, Pieśń
duchowa 11, 3 w:
Dzieła,
dz.cyt., 572; por. STh l-a, q. 43, a.3.
"'Por. De contcmplatione, dz.cyt., 178; por. św.
Teresa od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
w: Dzieła
V , 1.10
t.23 , Kraków 1987, 298-299.
unionis, dz.cyt., 219.
Por. De contcmplatione, dz.cyt., 172.
"Por. De amore Dci, dz.cyt., 149; De gratia Dei,
dz.cyt., 350.
"Por. De contcmplatione, dz.cyt., 178; por. św.
Jan od Krzyża, Pieśń
dz.cyt., 572.
duchowa 11,3 w:
,7
:
"Por. De contcmplatione, dz.cyt., 172; Oratio
i:
"Por. Theologin myslica, dz.cyt., 153-154.
"'Por. De contemplatione, dz.cyt.. 178; por. św.
Jan od Krzyża, Pieśń duchowa 11,3 w: Dzieła,
dz.cyt., 572-573.
Por. Unio actualis fruitiva, dz.cyt., 215; por.:
„Te udzielania s i ę , jakie B ó g sam powoduje są
całkowicie boskie i nadprzyrodzone. Są to jakby
substancjalne dotknięcia w boskim zjednoczeniu
duszy i Boga. I przez jeden akt tego zjednocze­
nia, b ę d ą c y n a j w y ż s z y m stopniem modlitwy,
otrzymuje dusza w i ę c e j dobra niż przez wszystko
inne" - św. Jan od Krzyża, Noc ciemna II 23, 11
w: Dzieła, dz.cyt., 516.
'"Por. Unio actualis fruitiva, dz.cyt., 215.
"Por. tama:c; Dc contcmplatione, dz.cyt., 178; por.
STh I-a, q. 43, a. 3; por. R. Garrigou-Lagrangc,
Trzy okresy..., dz.cyt., 98.
"Por. De contcmplatione, dz.cyt., 172,
'Por. Unio actualis fruitiva, dz.cyt., 215.
-Por. tamże, 216; por.: „Jasne jest w r z e c z y w i s t o ś ­
ci, że cnota jest przeznaczona do działania i że
d o s k o n a ł o ś ć jest w zjednoczeniu aktualnym /.
Bogiem: mihi adliacrcre Dco bonum est (Ps
72,28). Św. Tomasz mówi: Pcrfcctorum studium
est, ut homo ad hoc principaliter inlciidctt, ut
Dzieła,
:
291
MISTYKA BL JERZEGO MATULEWICZA
Deo inhaereat et eo fruaiur (H-a Il-ae, q. 24, a.
9) - R. Garrigou-Lagrange, Trzy okresy..., dz.cyt.,
145.
:
-Por. Unio actualis fruitiva, dz.cyt., 215; por.
STh 11-a Il-ae, q.45, a. 2; por. R. GarrigouLagrange, Trzy okresy..., dz.cyt., 98-99.
:4
Por. tamże; por.: „Tak w i ę c żadne inne działanie
prócz laski uświęcającej nie m o ż e wyjaśnić fak­
tu, że Osoba Boża jest w nas obecna w nowy
sposób. Podobnie, by mienić rzecz swoją, trzeba
mieć m o ż l i w o ś ć jej posiadania lub też jej używa­
nia. A my m o ż e m y c i e s z y ć się z posiadania Oso­
by B o ż e j tylko przez laskę uświęcającą i przez
miłość" - STh I-a, q. 43, a. 3; por. R. GarrigouLagrange. Trzy okresy..., dz.cyt., 98.
:5
:
Por. Oratio unionis, dz.cyt., 219.
''Por. Theologia mystica, dz.cyt., 164.
:7
:
Por. tamże, 165.
Por. tamże.
"'Por. tamże.
•''Por. Unio actualis fruitiva, dz.cyt., 218.
!:
Por. Theologia mystica. dz.cyt., 167.
"Por. Unio actualis fruitiva, dz.cyt., 215.
!4
Por. Contemplatio infusa w: Manuscripta latina
I, 204.
"Por. Theologia mystica, dz.cyt., 160.
'"Por. tamże, 166.
'•Tamże, 157.
"Tamże.
"Por. tamże, 164.
4
"Por. Oratio unionis, dz.cyt., 220; por. ś w . Teresa
od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
IV, 1.2 w: Dzie­
ła, dz.cyt., 267.
•"Contemplatio acquisita - infusa w:: Manuscripta
latina I, 196.
4:
Por. tamxe.
•"Por. Oratio unionis, dz.cyt., 220-221; por. ś w .
Teresa od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
IV 3, 10
w: Dzieła,
dz.cyt., 288-289; por. Twierdza
wewnętrzna
V 4, 5-6 w: Dzieła, dz.cyt., 318-319.
44
Por. tamże; por.: „śmierć nic jest gorzka dla duszy
kochającej, gdyż znajdzie w niej wszystkie s ł o d y ­
cze i rozkosze miłości" św. Jan od Krzyża,
Pieśń duchowa U , 10 w: Dzieła, dz.cyt., 575;
..dusza kochająca Boga żyje raczej w życiu wiec­
znym niż doczesnym, gdyż w i ę c e j żyje tam, gdzie
iniliijc niż tam, gdzie żyje" - tamże, 576.
" „ Q u i e s haec, nil aliud est, quam iueunditas
quaedam voluntatis nihil quacrcnlis, nisi sic in
Deo perseverarc" - Oratio unionis, dz.cyt., 230.
4
'Tor. tamx'c.
4:
Por, tatiKcc.
Jerzego Matulewicza, dz.cyt., 95.
4,
Por. Oratio unionis, dz.cyt., 231; por. tamse,
221; por. ś w . Teresa od Jezusa, Twierdza
wewnętrzna
S0
IV 2, 6 w: Dzieła,
dz.cyt., 278.
Por. Oratio unionis, dz.cyt., 231; por. ś w . Teresa
od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
IV 2, 6-8 w:
Dzieła,
dz.cyt., 278-279.
"Por. Oratio unionis, dz.cyt., 231.
"Por. tamże.
"Por. tamże; por. ś w . Teresa od Jezusa, Twierdza
wewnętrzna
IV 2, 6 w: D z i e ł a , dz.cyt., 278.
"Por. Oratio unionis, dz.cyt., 232.
"Por. tamże, 231; por. ś w . Teresa od Jezusa, Twier­
dza wewnętrzna
IV 3, 12-14 w: Dzieła, dz.cyt.,
291.
"Por. Oratio unionis, 231.
*Por. tamże.
:9
•"Por. tamże; por. ś w . Teresa od Jezusa, Twierdza
wewnętrzna
IW 3,1 w: Dzieła, dz.cyt., 281; por.
E. Matulewicz, Teologia modlitwy według
bł.
"Por. tamże; por.: „ P o c i e c h y duchowe s ą laską
B o ż ą ; odpychać je od siebie byłoby n i e w d z i ę c ­
z n o ś c i ą w z g l ę d e m naszego Ojca Niebieskiego,
tak samo, jak pragnąć i szukać pociech jedynie
dla pociechy, dla w ł a s n e g o zadowolenia, byłoby
egoizmem. Trzeba pzryjmować pociechy duch­
owe jako wielką laskę ze strony Boga z w d z i ę c ­
z n o ś c i ą dziecka; trzeba się pobudzać przez te
pociechy do coraz w i ę k s z e j pokory, do coraz
w i ę k s z e j gorliwości o w ł a s n e u ś w i ą t o b l i w i e n i e ,
do coraz w i ę k s z e g o ukochania Boga, naszego Ojca
najlepszego. Pociechy duchowe zwykle rozszerza­
ją nasze serce, w l e w a j ą do naszej duszy pokój
B o ż y i radość i wesele ducha nam dają. [...] trud­
ności, o s c h ł o ś c i , pokusy nie są nam same w sobie
pożądania godne. Gdy B ó g dopuszcza je na nas
trzeba je mężnie z n o s i ć przy pomocy laski B o ż e j .
Mylnym jest przekonanie, jakoby trudności, os­
c h ł o ś c i itd. miały w oczach Boga w i ę k s z ą war­
tość niż gorącość ducha, s ł o d y c z , ł a t w o ś ć na
modlitwie itd. Na ogól biorąc, lepsze [jest to], co
serce bardziej rozszerza, rozpala i do Boga pod­
nosi; a zwykle skuteczniej to sprawiają laski
B o ż e " - Lisi do W. Jeutc w: LP II, 10.
"Por. tamże, 220.
'"Por. E . Matulewicz, Teologia modlitwy według
bł.Jerzego
Matulewicza, dz.cyt., 96; por. S. Ur­
bański, Polska teologia życia mistycznego 19141939, Warszawa 1995, 291; E. Bielecki używa
dla tego stopnia modlitwy nazwy: zjednoczenie
zwyczajne - por. E . Bielecki, Dynamizm organ­
iczny modlitwy terezjańskiej.
Karmel wrzesień
1985, 20; P.P. Ogórek nic wyróżnia w o g ó l e
tego stopnia modlitwy opisanego w V-tym miesz­
kaniu Twierdzy wewnętrznej
por. Mistyka
według T. Mertona, dz.cyt.. 263-284; A . Mar-
Elżbieta MATULEVICZ
292
chetti identyfikuje zjednoczenie zwykłe z duch­
owymi zaręczynami
- por. A . Marchetti, Zarys
teologii życia duchowego cz.H, dz.cyt., 203; bl.
J. Matulewicz używa dla stopnia zjednoczenia
mistycznego opisanego w V-tym mieszkaniu
Twierdzy wewnętrznej
nazwy: modlitwa zjednoc­
zenia (oratio unionis). Tej samej nazwy u ż y w a
S.Urbański - por. S. Urbański, Teologia modlit­
wy. Studium ascetyczno-mistyczne dwudziestole­
cia międzywojennego
z uwzględnieniem
duch­
owości szkoły zmartwychwstańczej,
Warszawa
1999, 227-229.
"Tor. Oratio unionis, dz.cyt., 220.
61
Por. tamsee, 220-221.
' Por. Oratio unionis, dz.cyt., 220-221; por. Św.
Teresa od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
V 2, 7 w:
Dzieła, dz.cyt., 304.
"Por. Oratio unionis, dz.cyt., 221; por. św. Teresa
od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
V 2, 12 w:
Dzieła, dz.cyt., 307.
,:
M
Por. Oratio unionis, dz.cyt., 222; por.-, „w Bogu
są i patrzą na Boga" - De sanctitate w: MP 1,74;
por. : „ Nic ona nie widzi, nic nie s ł y s z y , nic nie
rozumie przez cały czas gdy trwa to zjednoczenie
[...]. Za to B ó g sam tak g ł ę b o k o przenika wnętrze
tej duszy, ż e gdy wróci do siebie, żadną miara o
tym wątpić nie m o ż e . iż byla w Bogu i B ó g w
niej" - ś w Teresa od Jezusa, Twierdza wewnętrz­
na V 1, 9 w: Dzieła, dz.cyt., 298.
"Por. Oratio unionis, dz.cyt., 222; por. ś w . Teresa
od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
V 1, 11 w: Dz­
ieła, dz.cyt., 299.
"Por. Desponsatio et matrimonium spirituale w:
M L I, 238.
'"„Sponsatio est qaedam actualis unio cum Deo per
realem habitationem Dei, non in centro animae,
hoc enim proprium est matrimonii sp., sed in
superiore parte animae" - tamże.
„ S p o n s a t i o non consistit in sola unione affectus
(secundum affectum) sed etiam in unione reali.
quae fit per illapsum Chti in anima. non in centro
illius sed in superiore parte, non per modum habi­
tus, sed per modum actus" - tamże; wyższa
częśę
duszy - por. STh I-a, q. 79, a. 9; por. ś w . Teresa
od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
IV 1, 10 w:
Dzieła, dz.cyt., 272 przypis 7; środek i rdzeń
duszy - por. STh l-a q. 77, a. 1; por. św. Teresa
od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
IV 2, 5 w: Dzie­
ła, dz.cyt., 277; por. tamże, VII 1,10-11 w; Dzie­
ła, dz.cyt., 419.
' Por. tamże, 239.
"Por. Tamże.
7:
Por. Contemplatio infusa, dz.cyt., 212.
7!
Por. Desponsatio
7J
,s
Por. tamże; por. „Cum totaliter anima intendat ad
actum unius potentiae, abstrahitur homo ab actu
alterius potentiae" - św. Tomasz z Akwinu, De
Veritate, q.13, a.3; por. STh Il-a Il-ae, q. 175,
a.2; por. R. Garrigou-Lagrange, Trzy okresy...,
dz.cyt., 832-833.
7s
Por. tamże.
77
Por. tamże.
7s
Por. tamże.
"Por. tamże; por. STh I-a Il-ae, q. 10, a. l i 2; Il-a
Il-ae, q. 175, a. 1, ad. 3; I-a Il-ae, q. 113, a. 3, ad.
2; por. R. Garrigou-Lagrange, Trzy okresy, dz.cyt.,
833.
""Por. „Libertas est radix meriti. Deus non privat
hominem etiam elevatum ad altissimam contempl. et ecstasim tanta perfectione" - Desponsatio
et matrimonium spirituale, dz.cyt., 250.
"'Por. Oratio unionis, dz.cyt., 225.
"Por. tamże; por. STh Il-a Il-ae, q. 175, a. 2, ad. 1;
por. R. Garrigou-Lagrange, Trzy okresy, dz.cyt.,
835.
"Por. Oratio unionis, dz.cyt., 226.
"Por. tamże.
"Por. tamże; por. ś w . Teresa od Jezusa, Twierdza
wewnętrzna
v
"'Por. tamże; por. „te cierpienia maja służyć do
oczyszczenia duszy, aby zasłużyła wejść do miesz­
kania siódmego" - św. Teresa od Jezusa, Twierdza
newiiętrzna
VI 11,0 w: Dzielą, dz.cyt., 408.
VI 5, 1 w: Dzieła,
dz.cyt., 358-359.
"'Por. Oratio unionis, dz.cyt., 227; por. św. Teresa
od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
Dzieła,
VI 7, 1-4 w:
dz.cyt. 373-375.
"Dziennik duchowy, dz.cyt., 123; UźraSai, dz.cyt.,
r
M
et matrimonium spirituale,
dz.cyt., 239.
Por. Theologia mystica, dz.cyt., 154
75.
"Dziennik duchowy,<\zx,y\.., 73;Užrašai, dz cyt.,34.
"'Dziennik duchowy, dz.cyt.,117-118;
Utraiai,
dz.cyt., 71.
"Por. tamże, 234-236; por. ś w . Teresa od Jezusa,
Księga życia 29, 9-10 w: Dzieła t.13 , Kraków
1987, 369-370.
"Por. tamże, 234; por. ś w . Jan od Krzyża, Żywy
płomień miłości
1, 14 w: Dzieła,
dz.cyt., 726;
por. św. Teresa od Jezusa, Twierdza
wewnętrzna
VI 11, 3 w: Dzieła, dz.cyt., 406.
Por. Oratio unionis, dz.cyt., 234; por. Św. Teresa
od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
VI 2, 2 w: Dzie­
ła, dz.cyt., 334-335.
"Por. Oratio unionis, dz.cyt., 234-235; por. św.
Teresa od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
VI 11,34 w: Dzieła, dz.cyt., 406-407.
"Por. Oratio unionis, dz.cyt., 234; por. ś w . Teresa
od Jezusa, Twierdza wewnętrzna
VI 11, 5 w:
Dzieła, dz.cyt., 407-408; Księga życia 29, 12 w:
Dzielą, dz.cyt., 371.
,,;
293
MISTYKA BŁ. JERZEGO MATULEWICZA
,:
4 5
Por. Twierdza wewnętrzna
VI 11, 3-5 w: Dzieła
dz.cyt., 406-408; Księga życia 29, 10-14 w: Dz­
ieła, dz.cyt., 370-373.
*' Por. ś w . Jan od Krzyża, Żywy płomień miłości
1,
14 i 2, 1 w: Dzieła, dz.cyt., 726 i 739.
'" „Matrimonium sp. consistit in unione reali, quae
fit per illapsum Christi in centrum animae et in
illius potentias intellectus et voluntatis per altissimam cognitionem et amorem, non per modum actus transuentis, ut fit in sponsalibus, sed
permanenter per modum habitus" - Desponsatio
et matrimonium spirituale, dz.cyt., 240; por. św.
Jan od Krzyża, Żywy płomień miłości 1, 14 w:
Dzieła, dz.cyt., 726.
v
" Por. Desponsatio et matrimonium
spirituale,
" Por. tamże; por. R. Garrigou-Lagrange, Trzy
okresy..., dz.cyt., 99.
""Por. Desponsatio et matrimonium spirituale,
dz.cyt., 241.
,4
" Por. tamse, 241-242.
""Por. tamże, 242.
6
'" Por. tamże; por. ś w . Jan od Krzyża, Pieśń ducho­
wa 12,7 i 13,3 w: Dzieła, dz.cyt., 581 i 631.
l7
" Por. Desponsatio et matrimonium
dz.cyt., 243.
spirituale,
""Por. tamże, 243-244.
J
"" Por. tamże.
""Por. tamże, 244.
'"Por. tamże, 244-245.
:
dz.cyt., 240.
w
Por. tamże.
Por. tamże.
""„Sponsalitium fit traseunter; matrim. sp. fit habitualiter et permanenter per modum habitus" tama;e, 241.
" „ S t a t u s unionis habitualis et actualis traansformationis animae in Deum est gradus supremus
perfectionis huius vitae in via contemplativa" taniJee. 245.
'"Por. tamże, 223.
BIBLIOGRAFIA
1. Bielecki E. Dynamizm organiczny modlitwy
terezjańskiej. Karmel wrzesień 1985.
£ . . Teologia modlitwy
według
bl.Jerzego Matulewicza.
4. Oratio unionis w: M L I.
5. Pieśń
V , 1.10
w: Dzieła
t.2'.
7. Unio actualis fruitiva w: Manuscripta latina I.
2. Dziennik duchowy.
3. Matulewicz
6. Twierdza wewnętrzna
Kraków 1987.
duchowa.
8. Urbański S. Polska teologia życia mistycznego
1914-1939. Warszawa, 1995.
9. Urbański
S. Teologia modlitwy. Studium ascetyczno-mistyczne dwudziestolecia m i ę d z y ­
wojennego z uwzględnieniem d u c h o w o ś c i sz­
koły zmartwychwstańczej, Warszawa 1999.
Spaudinti rekomendavo:
G
kun. doc. dr. V . Brilius MIC
a u t a
2
0
0
2
0
6
3
0
Parengta spaudai: 2002 10 12
mons. doc. dr. V. S. Vaičiūnas
Elżbieta MATULEVICZ
PALAIMINTOJO JURGIO MATULAIČIO MISTIKA
Santrauka
Išanalizavus pal. Jurgio Matulaičio raštus, galima teigti,
kad mistika - tai aukščiausias šventumo raidos laips­
nis Šventumo esme - žmogaus susivienijimas su DicvuMeilc, arba pilnutinis žmogaus dalyvavimas triasmenio Dievo gyvenime. I'al. Jurgis teigia, kad mistinio
susivienijimo su Dievu turčių siekti visi žmones, o
ypač - Dievui pašvęstieji. Žmogus niekur kitur neranda
atilsio ir tikro savęs realizavimo, kaip tiktai tobulame
susivienijime su Dievu. Dievas - sielos centras ir
prigimtinė vieta, ir sielai niekur kitur nebus gera.
Širdis niekur kitur neras atilsio, o tik tobulame susi­
vienijime su Dievu, sąveikoje su Juo, nes valia visuomet
siekia aukščiausiojo gerio. Tik žmonės, kurie susivieniję
su Kristumi ir gyvena dorai jaučia, žemėje, yra pradėję
amžinąjį dangaus gyvenimą
Elżbieta MATULEVICZ
294
Elżbieta MATULEVICZ
MYSTICISM OF BLESSED GEORGE MATULAITIS
Summary
Having analyzed the works of Blessed George Matu­
laitis, one can state that mysticism is the highest
level of sanctity development, the essence of which is
man's union with God-Love or man's participation in
the life of triune God. Blessed George maintains that
all people, and especially those hallowed to God,
should strive for mystical union with God. Nowhere
else is person able to find rest and true self-realizaPAGRINDINIAI ŽODŽIAI: palaimintas, mistika.
tion than in perfect union with God. God is the center
and natural place of spirit, and it would not feel so
good anywhere else. Heart will find rest only in per­
fect union with God, cuddling together with Him,
since will always seeks for the highest good. The
people who are united with Christ and are constantly
practicing heroic virtues have already started their
eternal heavenly life here, on Earth.
K E Y WORDS: The blessed, mysticism.
Elžbieta M A T U L E V I C Z - mgr. l i e , Varšuvos Kardinolo Stepono Višinskio Universiteto Teologijos fakulteto
doktorantė (šiuo metu jau apsigynusi disertaciją ir jai pripažintas mokslų daktarės laipsnis) Tyrimų sritis.dvasine teologija, palaim. arkivysk. J. Matulaičio dvasingumas. Yra surinkusi ir išleidusi palaim arkivysk. J.
Matulaičio maldų rinkinį, kuris atspindi jo dvasines - mistines patirtis.
Elżbieta M A T U L E V I C Z - mgr. l i c , graduate student of Faculty of Theology of Warsaw Cardinal Steponas
Višinskis University. Research field: spiritual theology, spirituality of Blessed archbishop George Matulaitis.
She has collected and published the set of prayers of Blessed archbishop Matulaitis; it reflects his spiritualmystical experience.

Podobne dokumenty