Rewalacje - nr 3/2007

Transkrypt

Rewalacje - nr 3/2007
ISSN 1508-2776
Cena 2 zł
Rewal, 19-25 lipca 2007
ROK X, Nr 3 (78)
CO SŁYCHAĆ?
KIT
Potęgi pracy
ciąg dalszy...
Pomysłowi, szaleni, spontaniczni!
Zawzięci, otwarci,
skuteczni! II turnus
„Potęgi Prasy” to
prawdziwa kombinacja analizy, kreatywności i działania. Jesteśmy
gronem młodych energicznych,
dociekliwych dziennikarzy, którzy
wiedzą wszystko, a nawet więcej
o tym, co dzieje się w Rewalu.
Przyjechaliśmy z całej Polski, by
podglądać, podsłuchiwać i donosić. Naszym bystrym oczom nic nie
umknie, nasz wyczulony słuch wyłoni wszystko, co warto usłyszeć.
Rozbudzimy Wasze zmysły i umysły, rozgrzejemy Wasze serca
i ciała!
Słuchać i czytać możecie nas
na stronie www.potegaprasy.pl.
Ahoj!
MARTA MAKUS
W numerze m.in.:
Relacja z biegu śniadaniowego – sprawdź jakie gwiazdy bawiły się z mieszkańcami Rewala podczas tegorocznej imprezy
– str. 5
Lato z piwem w ręku – problem
picia jak zawsze aktualny – str. 5
Wywiad z członkami Kabaretu
RAK- „Pół żartem, pół serio”
– str. 6
Pamiętajcie o ogrodach – konkurs „Rewalacji” na najpiękniejszy ogród w gminie – str. 8
Wakacyjne szaleństwo – jak
turyści przepuszczają pieniądze – str. 11
(Krótkie Informacje Tekstowe)
Dwugodzinny brak wody, zalanie ulic, piwnic i amfiteatru oraz
zniszczenia niektórych straganów
były efektem gwałtownej ulewy, która przeszła nad Rewalem 18 lipca.
Skutkiem nawałnicy było również
odwołanie występu kabaretu Elita
oraz Tadeusza Drozdy. Szkody zostały szybko usunięte jeszcze tego
samego dnia.
Wojciech Brzozowski (medalista mistrzostw świata) pojawił się
na Pucharze Polski Formuła Windsurfing, który miał miejsce w Pobierowie od 14 do 15 lipca. Widzów
przyciągnęły m. in. również próby
surfowania Kuby Wesołowskiego.
Hiphopowym koncertem zakończyła się impreza „Styl nad Style” w Pobierowie trwająca od 13
do 16 lipca, w której każdy mógł
wziąć udział w wielkiej akcji malowania graffiti. Tym samym Pobierów został po raz kolejny ogłoszony
stolicą hiphopu i typowo młodzieżowej sztuki. Całe wydarzenie zostało
uświetnione występami takich
gwiazd jak Projektanci, Eldo, Sobo-
Kalendarium imprez
19-22 lipca – Pustkowo Cup
– X Edycja Turnieju Tenisowego
(na kortach przy ul. Spacerowej
w Pustkowie)
20-22 lipca – XVII Festiwal Indii
– Lato z Jogą (na placu przy posterunku policji w Rewalu)
21 lipca – turniej siatkówki plażowej trójek – Lambda Beach (Pustkowo)
21 lipca – Run and Gun Street-
Redaktor naczelna: Marta Makus
Sekretarz: Marta Wągrowska
Dział foto: Maja Matusiak
Reklama: Kasia Surowik, Kuba August
Korekta: Kasia Więcek, Lila Ożga
I pomagała, i przeszkadzała: Agnieszka Pacho.
Skład: Grzegorz Ożga
Adres Redakcji: Rewal, ul. Sikorskiego 10, tel. 607 650 742,
e-mail: [email protected], URL: http://www.potegaprasy.pl
Druk: Drukarnia Prasowa BJ Print s.c. Gryfice, ul. Bracka 4
2
ta, Twister, Dj Woda, Młody Be/Tomal oraz Abradab i Gutek.
W zawodach Style Combat wzięło udział 24 zawodników. W piątek
przybyła rekordowa ilość osób, którzy przyglądali się całej imprezie.
Graffiti jam odbył się przy słonecznej i upalnej pogodzie. Polsko-niemieckie jury wyłoniło zwycięzcę,
którego nazwisko zostało ogłoszone
podczas sobotniego koncertu
Pierwsze zaślubiny w latarni
morskiej w Polsce odbyły się w Niechorzu 16 lipca. Prekursorami nowego pomysłu na nietypowe miejsce takich uroczystości byli Łukasz
i Joanna.
Miasteczko TVN odjechało
z plaży przy latarni morskiej w Niechorzu. Gościło tam od 10 do 15 lipca. Oprócz prowadzących program
zaproszono znanych artystów.
Gwiazdy spotkały się w barze,
gdzie m. in leniuchowały i rozmawiały. Wszytko można było obejrzeć na antenie TVN i TVN Siedem.
MAGDALENA JASTRZĘBSKA
FILIP WIETESKA
ball – IV edycja koszykówki amatorów (Niechorze, boisko przy ul.
Środkowej)
22 lipca – Tatarek Beach Ball
– turniej siatkówki plażowej, pary
mieszane (Pustkowo)
22 lipca – Koncert Moniki Brodki
(Rewal, amfiteatr)
24 lipca – Koncert Aloszy Awdiejewa (Rewal, amfiteatr)
SZTUKA DLA SZTUKI
Sztuka podróżowania Niezbędnik
turysty
W Rewalu dworzec PKS znajduje
się przy ulicy Westerplatte. Bilety
można rezerwować wcześniej. Najlepiej jest to zrobić tydzień przed odjazdem. Bilety do tej samej miejscowości mogą mieć różne ceny w zależności od przewoźnika, np. PKS Gryfice
do Niechorza może kosztować 2 zł,
a PKS innego przewoźnika 4 zł.
– Często turyści traktują kasy biletowe jak turystyczny punkt informacyjny – mówi kasjerka. – Na przykład padają pytania o której jest msza w kościele, gdzie można dostać znaczki
pocztowe, jak kursuje turystyczna kolejka retro...
Nieraz kasjerzy są obwiniani
za opóźnienia autobusów, chociaż
nie mają na to wpływu. Zdarzają się
również pytania o położenie jakieś ulicy, czy budynku.
Rewalskie linie PKS-u cieszą
się również dużym zainteresowaniem Niemców, czasem nawet podróżują w nimi liczniej niż Polacy.
Kasjerzy znają podstawy niemieckiego i angielski, aby móc obsłużyć, zagranicznych gości. Istnieje
możliwość przewozu zwierząt,
na przykład w przypadku psów płacimy jak za bagaż, ale wymagane
jest posiadanie kagańca i kart
szczepień.
TEKST I FOT. MAJA MATUSIAK,
LIDIA STEFAŃSKA, ARKADIUSZ KORDEK
Przykładowe czasy przejazdów
z Rewala:
Kołobrzeg – 1 godzina 20 minut
Niechorze, Pobierowo – 10 minut
Świnoujście – 1 godzina 30 minut
Międzyzdroje – 30 minut
Sztuka parkowania
Od przyszłego roku parkingi
w Rewalu będą płatne. Gdzie
zaparkować? Gdzie spokojnie
zostawić samochód?
Chaotyczne parkowanie
Napotkany na parkingu mężczyzna problem parkowania przedstawia
następująco:
– Parkowanie w nadmorskich miejscowościach jest bardzo utrudnione. Kierowcy nie dbają o dobro innych turystów.
Pozostawiają swoje samochody niedbale
zaparkowane na ciasnych jednokierunkowych uliczkach, co znacznie utrudnia
transport innym uczestnikom ruchu.
Fot. AP
Na ulicach Rewala
Niemały kłopot w gminie sprawiają również ci, którzy zostawiają pojazdy na środku jezdni. Być może nie
Bank: Bank Spółdzielczy w Gryficach, oddział w Rewalu ul. Mickiewicza 19
Bankomaty: ul. Sikorskiego, (obok
poczty), ul. Mickiewicza, (obok
Urzędu Gminy)
Policja: Posterunek Policji w Rewalu, ul. Mickiewicza 21, czynny
całodobowo lub Pogotowie Policyjne tel. 997, 112
Pogotowie ratunkowe: ul. Szkolna 1, czynne całodobowo
Ośrodek zdrowia: ul. Warszawska
31, czynny w godzinach 08.0013.00 oraz 15-22, soboty, niedziele – 10-22.
Apteka: Rewal, ul. Mickiewicza 25,
czynna 08.00-22.00 w niedziele
10.00-17. oo,
Amfiteatr: ul. Parkowa
Kościół: Rewal, ul. Dworcowa,
Msza św. w dni powszednie
o godz. 09.00, 19.30
W niedzielę godz. 07.30, 09.00,
10.00, 11.00, 17.00, 19.30, 21.00.
Obiekty sportowe:
Plac zabaw: ul. Rybacka, ul. Słoneczna
Hala widowiskowo-sportowa, siłownia, sauna, korty tenisowe, boisko dosiatkówki i koszykówki, ul.
Szkolna l, czynna w godzinach
8.00 – 21.00
Boisko sportowe, ul. Sportowa
Straż gminna: ul. Mickiewicza 21,
tel. (091) 38 62 974
CIPR: ul. Szkolna 1
infolinia: 0800 155 866
(091) 3862994
(091) 3862629
Lokalna rozgłośnia:
RewalStacja 99,2 FM, informacje
lokalne, pogoda dla Rewala, najnowsze hity
Stacja paliw: Rewal, PKN Orlen,
ul. Mickiewicza 2
Dworzec autobusowy: ul. Westerplatte, rozkład jazdy dostępny pod
numerem telefonu: (091) 3862461
Zjazdy na plażę: Rewal, ul. Saperska i ul. Klifowa
Gabinet weterynaryjny: Karnica
(powiat gryficki, ok. 5 km od Rewala), ul. Szkolna 26
MONIKA SOBOLEWSKA
4
3
WIEŚCI Z REWALA
Sztuka parkowania
3
zdają sobie sprawy z tego, iż wstrzymują cały ruch, powodując korki
i wzburzenie innych kierowców.
– Przykładem może być pewien
uczestnik ruchu, który zatrzymał
auto, tylko po to, by zakupić lody.
Za moment ustawił sie za nim ciąg
pojazdów. Dźwięku głośnych klaksonów nie sposób było nie słyszeć.
W dodatku przyczyną nie było zwykłe niedopatrzenie, lecz umyślne
łamanie przepisów drogowych
– opowiada uczestniczka obozu
w Rewalu.
Stróże prawa radzą!
– Głównym problemem jest wsiadanie do samochodu po spożyciu alkoholu. Dotyczy to nie tylko kierowców samochodowych, ale także rowerzystów i innych uczestników ruchu. Każdego lata pijani kierowcy
powodują wiele kolizji i stłuczek. Nasze zalecenia są proste, dotyczą
głownie nie parkowania w miejscach
zastrzeżonych, nie wsiadania za kie-
rownicę po spożyciu jakichkolwiek
dawek alkoholu. Ponadto należy
ograniczać prędkości w miejscach,
które tego wymagają.
Funkcjonariusze zwracają także
uwagę na dzieci poruszające się
gokartami po Rewalu. Ale zaznaczają również, iż Rewal jako miej-
scowość nadmorska, odwiedzana
przez wielu turystów nie jest przystosowana do bezpiecznego i wygodnego poruszania się.
– Samochodem lepiej tu nie przyjeżdżać – żartuje policjant.
DARIA RÓŻAŃSKA
OLA BIEŃKOWSKA
Brak segregacji śmieci i koszy na psie odchody oraz niewielka ilość
plażowych kontenerów na odpadki
Zasypią nas śmieci?
Rewal nie potrafi poradzić sobie
z odpadami mieszkańców i turystów. Mimo kontroli ze strony Urzędu Gminy, odbywających się dwa
razy w tygodniu, śmieci jest coraz
więcej. Przydrożne kosze są opróżniane codziennie rano o godzinie
6.00. Problem pojawia się dopiero
wieczorem, gdy w całej miejscowości odpady wylatują na trawniki czy
plażę. Gmina Rewal należy do Koalicji Czystych Plaż, czyli fundacji
na rzecz odzysku aluminiowych puszek po napojach, ponadto jest jedną z najbogatszych w Polsce, dlatego brak podstawowych środków zapewniających czystość dziwi. Turystom przeszkadza nieporządek
w pobliżu ich kąpieliska.
– Kosze na śmieci zauważyliśmy
tylko przy zejściach, a tu jest ich bardzo niewiele. Dlatego pewnie musimy uważać żeby nie wejść na szkło
czy jakiś inny materiał, którym nasz
4
synek może sobie zrobić krzywdę
– twierdzi spotkane na plaży małżeństwo z Olsztyna.
– Bose spacery po piasku są
dość ryzykowne. Tu jakiś kapsel, kawałek dalej wystający ostry przed-
miot, także zawsze zaopatruję się
w klapki, żeby reszty urlopu nie spędzić kuśtykając – mówi Monika
z Warszawy.
Co na to Urząd Gminy? Na terenie Rewala znajduje się kilka kontenerów przeznaczonych do segregacji odpadów. Jest ich jednak niewiele, gdyż to, jakie pojemniki znajdują się na ulicach jest uzależnione
od rynku zbytu, czyli odbiorcy.
W tym przypadku firma handlowousługowa z Gryfic, która musi być
w stanie sprzedać to, co mieszkańcy usuwają do kontenerów. Jeżeli
nie ma na rynku zapotrzebowania
na jakiś towar, pojemniki z nim są
stopniowo usuwane z ulic, jest ich
coraz mniej, czego konsekwencją
są, mimo stosunkowo częstych
kontroli ze strony pracowników
Urzędu Gminy, coraz bardziej zaśmiecone ulice.
TEKST I FOT. KATARZYNA WIĘCEK
IMPREZA (?)
Śniadaniowy maraton
Około 1000 osób wystartowało
w biegu śniadaniowym, który odbył
się 17 lipca w Rewalu. Uczestnicy
zebrali się o godzinie 9 na ulicy Saperskiej, skąd wyruszyli w 2,5 km
trasę. Na czele grupy biegły gwiazdy polskiego sportu: Jacek Wszoła
– mistrz olimpijski w lekkiej atletyce,
bokser Krzysztof Kossedowski oraz
biegacz Bogusław Mamiński, który
był jednocześnie pomysłodawcą
imprezy. Wszystkich uczestników
połączyła idea zdrowego trybu życia pod hasłem: „Najpierw bieganie,
potem śniadanie”. Jeden z naszych
dziennikarzy, Kuba August, także
wziął udział w przedsięwzięciu.
Tuż po dotarciu na metę, około
godziny 9:40, zadowoleni i dumni
Jacek Wszoła na czele biegu
z siebie amatorzy sportu opowiadali o swoich wrażeniach.
– Zabawa była fantastyczna. Moja
dziewięcioletnia wnuczka nie mogła
być co prawda uczestniczką, ale biegła razem z nami. Dzielnie wytrwała
do samego końca, mimo że trasa była dla niej dość długa – powiedział
pan Władysław z Niechorza.
Po zakończeniu biegu wszyscy
uczestnicy otrzymali darmowe
śniadanie, by odzyskać siły
po wspólnym wysiłku. Posiłki rozdawał także Jacek Wszoła.
– Nigdy nie odmawiam, gdy mogę uczestniczyć w takiej imprezie.
Cieszę się, że ludzie wciąż chcą aktywnie wypoczywać – powiedział.
Biegi śniadaniowe to cykl imprez odbywających się na bałtyckim wybrzeżu od czterech lat. Cieszą się olbrzymim zainteresowaniem.
PATRYCJA STĘPNIAK, KASIA WIĘCEK
FOT. RED.
Alkohol z „przymrużeniem oka”?
Rozpoczęło sie lato, oczekiwany przez wszystkich okres wypoczynku, w większości przypadków... z piwem w ręku.
Od dłuższego czasu picie napojów wyskokowych na kąpieliskach
wzbudza wiele kontrowersji wśród
osób spędzających czas na plażowaniu. Według przepisów ustawy
o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, plaża
nie jest miejscem publicznym (Art.
14), a tylko w takich miejscach nie
można spożywać wysokoprocentowych trunków. Natomiast w regulaminie użytkowania plaży w punkcie 5
jest wyraźnie napisane, że picie alkoholu na terenie kąpieliska jest surowo zabronione pod karą mandatu.
Szkoda, że niewiele osób tego przestrzega.
– Nie chcę dawać złego przykładu
dzieciom. Troszczę się o bezpieczeństwo swoje i bliskich. Nie popieram alkoholu na plażach. Nie trudno wtedy
o tragedię – mówi 47-letni Zbigniew
z Poznania.
W uchwale Rady Gminy Rewal
z dnia 8 marca w sprawie wyznaczenia dodatkowych miejsc do
sprzedaży oraz podawania napojów alkoholowych są specjalnie wyznaczone obszary do sprzedaży piwa, itp. „Są to odcinki plaży przy
zejściu plażowym z ulicy Wester-
platte, 100 m w kierunku wschodnim i 50 m zachodnim”. Jak wiemy,
brzegiem morza przechadzają się
„sprzedawcy” zimnych napojów
oraz piwa. Dowiedziałyśmy się
od wójta Roberta Skraburskiego, że
owi plażowi handlowcy wykonują
swoją pracę nielegalnie. Bary, które
znajdują się na kąpielisku, mają
do tego całkowite prawo. Właściciele lokali, na wyznaczonych przez
gminę ternach, mogą „organizować
imprezy na otwartym powietrzu
w ramach uatrakcyjniania wypoczynku”
– My to już za starzy na takie rzeczy, ale razi nas widok pijanej młodzieży, podczas naszych cowieczornych spacerów. Niby mają wakacje,
ale zero wyobraźni – twierdzą Elżbieta i Ryszard z Zielonej Góry.
– Nie powinno łączyć sie alkoholu
z zabawami w wodzie i uważam, że
jest to szczyt głupoty! – odpowiada
Stanisław, samotny plażowicz.
Osoby, które posiadały kilka,
a nawet kilkanaście puszek bądź butelek złotego trunku, z reguły unikały
odpowiedzi na nasze pytania.
– Nie pijemy na plaży w ciągu
dnia, ale wieczorami owszem tak, różne trunki, nie tylko piwo. Po spożyciu
natomiast nie wchodzimy do wody.
Pijemy racjonalnie – deklarują Krzysiek i Monika, para z Łodzi.
23-letni Grzesiek z Wrocławia
trzymając puszkę z piwem w ręku
uśmiecha sie ironicznie.
– Nie, ja nie pije alkoholu – mówi.
– Tak na serio, wakacje są po to, by
sie bawić. Dopiero tu przyjechałem,
inauguruję urlop.
Ratownicy w tej sprawie mają
związane ręce. Ich reakcje ograniczają sie do informowania odpowiednich służb o wybrykach alkoholowych turystów. Stróże prawa nie
zawsze interweniują.
– Staramy się nie ingerować w odpoczynek turystów. Wiadomo, że
przyjechali na długo wyczekiwane wakacje, a wypicie jednego piwa, nie jest
wielkim grzechem. Informujemy odpowiednie służby, gdy plażowicz
przechadza się z puszką piwa
po brzegu, bądź zachowuje się w wulgarny i rażący sposób pod wpływem
alkoholu wobec innych i na tym kończą sie nasze kompetencje – twierdzi
pragnący zachować anonimowość
ratownik.
KASIA SUROWIK I EWELINA RYTEL
5
LATO WSPAK
„Lubimy rozmawiać z dziennikarzami Rewalacji.
Jesteście lepsi od niejednych profesjonalistów.”
Pół żartem, pół serio
Wywiad z członkami Kabaretu RAK
– Jakie były najbardziej krytyczne
warunki, w jakich Panowie występowali?
Krzysztof Respondek: Sylwester
cztery lata temu w Katowicach, -22 °C.
Para między ustami a mikrofonem zamarzała, a ja robiłem numer, w którym
rozbierałem sie do samej bielizny.
Grzegorz Poloczek: To były ekstremalne warunki. Jako jedyni graliśmy
wtedy na żywo, ale na rynku w Katowicach było ponad 10 tys. osób. Jak zeszliśmy braliśmy antybiotyki.
– Jaki jest ulubiony numer publiczności?
KR: To ten, kiedy się rozbieram.
Nikt nie spodziewa się takiego przebiegu wydarzeń. Poza tym ludzie lubią,
kiedy kabaret wciąga publiczność
do swoich numerów. Każdy wtedy zadaje sobie pytanie, czy to było wyreżyserowane, a widzowie podstawieni.
Później okazuje się, że nie. Takie numery najbardziej szokują, bo odbiegają od przygotowanych skeczów.
– Jakie były Panów największe
wpadki?
Krzysztof Hanke: Kiedyś prowadziłem imprezę Coca-Coli i przywitałem fanów Pepsi.
GP: Graliśmy dla „opon Dębicy”,
a ja powiedziałem, że to fajne opony,
bo mam z nich klomby na kwiatki.
KR: Jeżeli chodzi o kabaret, to
widz nigdy nie wie, czy to było zamierzone, czy to może wpadka. Obracamy
więc wszystko w żart
KH: Nie było jednak momentu, kiedy nie panowaliśmy nad publicznością.
W Rewalu tego roku na przykład
na scenę wyszły cztery kobiety i zaczęły robić sobie z nami zdjęcia.
– Panie Krzysztofie, nie ma Pan
dosyć, że koledzy naśmiewają sie
z Pana wzrostu?
KH: Mam dystans do siebie. Dzielące nas różnice to świetny materiał
na kabaret. Można na tym zbudować
bardzo dobrą sytuację. Ale ja się im
jeszcze odwdzięczę (śmiech).
KR: Krzysiu już przygotowuje kawały o łysych, ale czeka aż wyłysieje-
6
Kabaret RAK powstał na przełomie 1981 i 1982 roku. Nazwa pochodzi od pierwszych liter imion
założycieli: Krzysztofa Hanke, Ryszarda Siwka i Andrzeja Stefaniuka. Mają za sobą wiele koncertów.
Ostatnia zmiana składu miała
miejsce 1 stycznia 1999r.
Członkowie kabaretu „Rak”
my. Z resztą on nigdy by się na żarty
z jego wzrostu nie zgodził, gdybyśmy
nie zaczęli dzięki temu więcej zarabiać
(śmiech)
KH: Robię to dla pieniędzy.
– Nie męczy Panów sława?
GP: Nie. Dochodziliśmy do tego
przez wiele lat, bardzo dużo przeżyliśmy. Nasza kariera trwa długo, jesteśmy
psychicznie
przygotowani
na osiąganie sukcesów. Mamy za sobą około 26 tysięcy występów.
– Nie popadacie w rutynę?
KH: Tak. Ale ta rutyna podoba się
publiczności. Zawsze staramy się urozmaicić program: do stałego repertuaru
wplatamy nowe fragmenty. Staramy się
dopasować je do publiczności.
– Z czego śmieje się kabaret
RAK?
KH: Na pewno nie z polityków. Oni
są lepsi od nas. Ale najlepszym tematem jestem oczywiście ja. Poza tym lubimy pokazać ludziom, że nie tylko im
jest źle, że ktoś inny tez cierpi. Kiedy
mówimy o teściowej, każdy ma na my-
śli swoją. Publiczność czuje, że ma towarzystwo w nieszczęściu (śmiech).
– Mają Panowie podobne poczucie humoru?
KH: Tak. Pierwsza reakcja to zawsze „O nie... co żeś wymyślił”. Ale
później po kilku dyskusjach zaczynamy tworzyć. To nie są kłótnie, ale negocjacje. Mamy podobne poczucie humoru i kierujemy je do określonej grupy publiczności.
– Gdyby nie kabaret, to co?
KH: Ja byłbym rybakiem
KR: Ja weterynarzem
GP: A ja dalej elektrykiem w kopalni
– A jakich pytań nie lubicie?
GP: Ile zarabiamy oczywiście. Zawsze mówimy, że wystarczająco. Nie
lubimy również, kiedy zadaje się nam
pytania oczywiste: Skąd nazwa.
Do wywiadu trzeba się przygotować.
KP: Wy zawsze jesteście świetnie
przygotowani i zadajecie ciekawsze
pytania.
ANNA SIWIERSKA
FOT: MILENA KASZUBA
NA POWAŻNIE
Ulica Westerplatte
zostanie gruntownie
zmieniona
i zagospodarowana.
Nie w pełni przygotowani
Całkiem
nowe
centrum
Taras widokowy, odnowienie deptaka, wybudowanie fontanny to plany przebudowy Rewala. Szczegóły projektu są nadal ustalane ze
szczecińską firmą, zaangażowaną w realizację zamierzeń
Urzędu Gminy.
– Poza budową nowych
obiektów, całkowicie odnowione zostanie zejście na plażę,
gdzie wielkim ułatwieniem dla
osób niepełnosprawnych i matek z dziećmi będzie winda –
powiedział nam Mirosław Hussakowski, kierownik referatu
budownictwa,
urbanistyki
i ochrony środowiska a zarazem gminny architekt. Wytyczony zostanie także rejon
na prezentacje artystyczne
tuż przy poczcie. Wymarzonym miejscem na spacery będzie promenada z widokiem
na port rybacki. Nie braknie
również ławek oraz stoisk
handlowych, które już teraz
możemy znaleźć nie tylko
w centrum ale w każdym zakątku wszystkich nadmorskich
kurortów
Ze względu na wczesną
fazę prac projektowych, trudno na razie mówić o terminach. Jednak wójt gminy Rewal,
Robert
Skraburski,
na ostatniej konferencji prasowej obiecał, że w ciągu dwóch
lat wszystko powinno zostać
dopięte na ostatni guzik.
KATARZYNA WIĘCEK
Schody do Urzędu Gminy w Rewalu
Sprawa poruszania się inwalidów w gminie Rewal to problem.
Potwierdza to wójt Robert Skraburski.
Samo przemieszczanie się
osób niepełnosprawnych po mieście jest już dużym utrudnieniem.
Prawdziwe schody zaczynają się
jednak w momencie, gdy osoby
na wózkach chcą wypocząć
na plaży. Mimo to, iż pojawiły się
już pierwsze zjazdy, ich liczba,
a przede wszystkim jakość nie zachwyca.
Ze
swoimi
problemami
do Urzędu Gminy w ogóle nie
zwracają się inwalidzi. Wójt powiedział nam, iż powodem braku
zainteresowania jest brak podjazdu w instytucji. W hali widowiskowo-sportowej również brakuje
miejsc parkingowych, a także
specjalnej toalety.
W Trzęsaczu ma
powstać jedyna jak
do tej pory w okolicy
winda, dzięki której
plaża będzie dostępna
dla wszystkich. Będzie
ona także przykładem
do stworzenia innych
tego typu rozwiązań.
Plany kolejnych są już
gotowe a ich realizacja zostanie rozpoczęta gdy w Urzędzie
Gminy znajdą się odpowiednie
środki. Przy każdej z wind będzie
znajdował się specjalny parking
z wytyczonymi miejscami, oraz taras dzięki któremu osoby niepełnosprawne będą mogły plażować
pośród innych turystów.
Kolejnym poważnym problemem jest jest zakwaterowanie
w Rewalu. Tylko ośrodek Jantar
posiada windę, z której mogą korzystać osoby niepełnosprawne.
Pensjonat ten nie jest jednak
w pełni przystosowany, ponieważ
aby dostać się do jadalni trzeba
pokonać wąskie schody. Jak powiedziała nam kierowniczka
ośrodka, Danuta Ruta, osoby
niepełnosprawne nie są częstymi
gośćmi, a w najbliższym okresie
nie będzie ich w ogóle.
TEKST I FOTO: KUBA AUGUST
7
ZIELONY KONKURS – GŁOSUJCIE!
Pamiętajcie o ogrodach
Cieszą oko mieszkańców, zachwycają turystów – ogrody. Niezliczoną ilością przepięknych i kolorowych kwiatów dodają czaru
każdemu zakątkowi Rewala. Najczęściej powstają przy pensjonatach i kawiarniach, ich celem jest
„zwabienie” klientów. Poniżej prezentujemy naszym zdaniem te najpiękniejsze.
Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na łamach następnego numeru
„Rewalacji”, który ukaże się 26 lipca.
Zachęcamy do głosowania!
Aby zagłosować na najbardziej urokliwy
ogród należy wysłać sms pod numer
78 33 00 724, wpisując „Ogród” i cyfrę, np. jeśli
chcesz zagłosować na ogród państwa Łąckich
wystarczy w treści wpisać „Ogród1”. Głosowanie trwa do 23 lipca. Można wysyłać także
e-maile na adres [email protected].
Nr 1 – dom państwa Łąckich, ul. Saperska 19
Nr 2 – Café Rancho, ul. Szkolna 16
Nr 3 – pensjonat Sedina, ul. Mickiewicza 15
Nr 4 – dom gościnny p. Świątków, ul. Rybacka 26
Nr 5 – pizzeria Willa Studio, ul. Słoneczna
Nr 6 – pensjonat Ada, ul. Warszawska 21
8
CHRZEST RATOWNIKÓW 2007
Dali radę!
Jeszcze wystraszeni,
jeszcze niepewni
swego losu
Neptun i Prozerpina
czuwali nad całą
uroczystością
Zepsuta flądra
zawieszona
na szyi? Żaden
to problem
Niewielu
przeżyłoby taką
kanapkę
Pani doktor
kontroluje stan
zdrowia kandydatów
Parzenie pokrzywami to także element
wielkiej próby
9
Fot. redakcja
Wymierzane
razy sprawdzały
wytrzymałość na ból
W CZASIE WOLNYM
Nadmorski poradnik turystyczny
Podczas letniego wypoczynku należy pamiętać także o tym co najważniejsze, mianowicie o zdrowiu.
Najczęstszymi pacjentami w ośrodku zdrowia są maluchy, którym często
przeszkadza zmiana klimatu i otoczenia. Nadmiernym wystawieniem ciała
na działanie promieni słonecznych powoduje oparzenia słoneczne. Charakteryzują się zaczerwieniami, a nawet pęcherzami na skórze. Aby ich uniknąć,
należy stosować umiar w opalaniu,
a najlepiej w godzinach od 11 do 15kiedy promienie są najsilniejsze- przebywać w cieniu. Jeżeli jednak dojdzie
do porażenia, powinno się niezwłocznie
wziąć zimny prysznic i stosować okłady
z octu, zimnego mleka lub jogurtu.
Wbrew pozorom, udar słoneczny różni
się od oparzenia. Jego objawami są wysoka temperatura, przyspieszony puls,
a także dreszcze i wymioty. W tym
przypadku chorego należy ułożyć w pozycji półsiedzącej. Wskazana jest kąpiel zamiast prysznica i podawanie
chłodnych napoi. W obydwu sytuacjach
najlepiej udać się do lekarza.
Przed wejściem do wody należy
sprawdzić kolor flagi wiszącej na wieży
ratowniczej. Jeżeli jest biała, kąpiel jest
dozwolona, jeśli czerwona – nie powinniśmy wchodzić do wody. Podczas pobytu na plaży trzeba pamiętać o przestrzeganiu poleceń ratowników, którzy
dbają o bezpieczeństwo w godzinach
od 10 do 18. Nie można zostawiać dzieci do lat 7 bez opieki, a spożywanie napojów alkoholowych i kąpiel pod ich
Fotka z maskotką
Teletubisie, a także Kubuś Puchatek z Tygryskiem zachęcają do zrobienia ze sobą pamiątkowego zdjęcia.
Ludzie przebrani za bohaterów
znanych filmów rysunkowych pojawili
się na rewalskiej plaży. Dzieci znają je
z popularnych kreskówek. Ich rodzice
wydają zwykle ogromne kwoty, by pociecha miała zdjęcie z ukochanym bo-
10
haterem bajki. Zdjęcie kosztuje aż
16 złotych. Niektórym przechodniom
podobają sie tacy przebierańcy.
– Myślę, że to dobrze, bo dzieci
mają jakieś zainteresowania. Świetnie,
że istnieje coś takiego – mówi
Agnieszka z Wrocławia. Natomiast
42-letni Wojciech z Białegostoku nie
jest zachwycony.
wpływem grozi otrzymaniem mandatu
w wysokości 100 zł.
W lasach czyhają kleszcze. Aby
uchronić się przed nimi na wszelkich
spacerach powinno się osłaniać głowę
oraz starać nie ocierać o krzewy. Po powrocie z lasu należy dokładnie obejrzeć
okolice szyi, ramion i odsłoniętych podczas spacerowania części ciała.
MILENA KASZUBA
FOT. SZYMON LIPIŃSKI
– Ceny są zbyt duże, a przebierańcy
robią z siebie pośmiewisko.
Przebrani ludzie muszą chodzić
w tych dość dziwnych ubraniach około 9
godzin dziennie. Podczas ich pracy mają przerwy.
– Najdłuższa przerwa jest w południe. Wtedy jest gorąco i nie wytrzymalibyśmy zbyt długo w tych przebraniach. Poza tym pracodawcy dają nam
wodę, abyśmy nie umarli z odwodnienia – odpowiedział jeden z pracowników. Pod zabawnym kostiumem kryją
się bardzo często młodzi ludzie. Niektórzy wyglądają na siedemnaście,
osiemnaście lat.
Wśród Teletubisiów nie dopatrzyliśmy się jednak Tinkiego-Winkiego,
o którym w ostatnich miesiącach było
dosyć głośno w mediach.
– Nie ma go, ponieważ jeszcze nie
zakupiliśmy odpowiedniego stroju. Brakująca maskotka powinna się niedługo
ukazać na bałtyckich plażach. Tutejszym dzieciom się podobamy, więc
na pewno spotkacie nas jeszcze kiedyś
w okolicach Rewala – powiedział fotograf bohaterów bajek.
TEKST I FOTO:
MAGDALENA JASTRZĘBSKA
WAKACYJNY SZAŁ
Modnie i kolorowo!
Prawie w każdym sklepie z pamiątkami dostępne są modne
sztuczne włosy tak chętnie zakładane przez żądnych nowości turystów, a na ulicach Rewala można
coraz częściej zauważyć ludzi
w kolorowych, ekstrawaganckich
perukach. Gadżetów tego typu jest
kilka rodzajów. Luźno zwisające,
bujne grzywy, afro i najczęściej
spotykane – uwielbiane przez
wszystkich, a w szczególności młodzież irokezy. To one zawładnęły
sercami kupujących.
Ceny wahają się między 15 a 20
złotymi. Turyści uważają, że nie jest
to wygórowana kwota za tą ciekawą ozdobę. Gdy wielobarwne peruczki ukazały się na rynku, zapanował istny szał – każdy chciał dostać choć jedną sztukę i pokazać
swą oryginalność nietypowym nakryciem głowy. Dorośli, mło-
dzież, dzieci, a według lokalnych straganiarzy najbardziej mężczyźni
po czterdziestce, pragną je
zdobyć, a takie rzeczy jak
pieniądze i jakość nie grają większej roli. Poza
okresem wakacyjnym
można jej używać podczas balu karnawałowego bądź różnego
rodzaju imprez, pry-
watek i dyskotek. Nie ma zatem mowy o stracie pieniędzy! Inwestycja
w kolorowe włosy na pewno się opłaci i rozbawi drętwe towarzystwo, pokaże wasze poczucie humoru
i rozbawi gości.
Co sprawia, że peruki
cieszą się takim powodzeniem? Artur sprzedający pamiątki przy
ulicy
Westerplatte
twierdzi, że... „spora
ilość turystów to
osoby łyse”.
TEKST I FOT.
FILIP WIETESKA
Potrafią zawrócić w głowie
Nad morzem bardzo łatwo jest
przepuścić swój majątek. Oprócz
lokalnych atrakcji, restauracji
i barów można w Rewalu znaleźć
mnóstwo straganów, które wręcz
uginają się pod ciężarem pamiątek, upominków i pocztówek.
Właściciele tych stoisk starają
się przyciągnąć uwagę turystów
różnymi produktami i sprowadzają
coraz to nowe. Wybór jest naprawdę duży. Zaczynając od malutkich
figurek, wisiorków i koralików, kończąc na pokaźnych rozmiarów pluszakach, glinianych naczyniach,
czy nawet obrazach.
– Sprzedaż idzie w tym roku wyjątkowo dobrze – powiedział sprzedawca z ulicy Westerplatte.
– W Rewalu panuje duży ruch,
zwłaszcza w weekend, więc jest duże zainteresowanie naszymi towarami – to słowa sprzedawczyni Kasi. Według sprzedawców, kobiety
najczęściej wybierają biżuterię, figurki i inne drobiazgi, mężczyźni
rzadziej decydują się na zakup pamiątek, ale są to z reguły frotki,
czapki i koszulki; a dzieci wybierają pluszaki, wiatraczki, zabawki itp.
Ranking przeprowadzony z siedemnastoma sprzedawcami pamiątek w Rewalu wykazał, że najlepiej
sprzedającymi produktami są kolorowe peruki, które są absolutnym
hitem tego lata. Jak co roku dużą
popularnością cieszą się muszelki,
bursztyny i inne nadmorskie artykuły. Turyści chętnie kupują również
rożnego rodzaju figurki, poduszki
z morskimi motywami, na przykład
z fokami, świeczki i wiele innych.
Niektóre z towarów są nietypowe i oryginalne, np. w Rewalu
można dostać egzotyczne figurki
i koraliki sprowadzane z Tanzanii.
Turyści zapytani o ulubione produkty, odpowiadają najczęściej, że
są to kolorowe peruki, zapalniczki,
obrazki i biżuteria. Najtańsze pamiątki kosztują około trzech, czterech złotych, a najdroższe dwieście, trzysta lub więcej.
Najlepiej sprzedają się: kolorowe peruki, muszelki, bursztyny, figurki, szkatułki, szklane kule.
TEKST I FOT:
MAJA MATUSIAK, LIDIA STEFAŃSKA
11
W SWOIM ŻYWIOLE
Krótka przerwa
w byciu kobietą
Kolorowe magazyny utwierdzają
kobiety w przekonaniu, że bez względu na porę roku i temperaturę muszą
wyglądać perfekcyjnie. Nadmorskie
kurorty pomagają realizować wyznaczone przez redaktorów pism kobiecych trendy.
Rewal przygotował dla turystów płci
pięknej wiele atrakcji. Amatorki masażu
mogą umówić się na kilkanaście minut
przyjemności w hotelu Residence, w gabinetach masażu
w hotelu Stachowiak Family, a także
na terenie kompleksu wypoczynkowego Polonia. Do swoich gabinetów zaprasza także SPA
Jantar – odnowa
biologiczna, gabinet
kosmetyczny Starlett przy hotelu Posejdon, a także Riviera SPA.
– Najczęstszymi
klientami są kobiety
po 30 roku życia,
choć nie brakuje
także mężczyzn.
– mówi właściciel
Polonii. Recepcjonistka w gabinecie
masażu dodaje: – Do najpopularniejszych zabiegów należy masaż stóp
i kręgosłupa, masaż odchudzający oraz
godzinny masaż całego ciała.
Po chwilach odprężenia można skorzystać z solarium. W deszczowe dni
do solarium ustawiają się kolejki. Klientki mogą się skusić także na bardziej egzotyczne zabiegi w gabinetach SPA,
czyli sanus per aquam – zdrowie dzięki
wodzie, a także zabiegi pielęgnacyjne
mające na celu nawilżenie i odżywienie
skóry. Oferują one między innymi orientalny masaż bańkami chińskimi, bambusami, gorącymi kamieniami czy reflesoterapię (ścieżki kamiennej dla stóp).
Jak mówi pracownik Posejdona:
– Do popularnych zabiegów należy także depilacja ciała.
Na chętnych czeka depilacja woskiem nóg, bikini a nawet wąsika. Aby
12
zakosztować przyjemności oferowanych przez salony SPA potrzebny jest
zasobny portfel. Do droższych atrakcji
należą między innymi „Trzydniowe pakiety urody” oferowane przez SPA
w hotelu Stachowiak Family.
Za mniejsze pieniądze płeć piękna
może wybrać się jednak do salonu fryzjerskiego. W sezonie wakacyjnym największą popularnością cieszy się w Rewalu strzyżenie, czesanie i modelowanie. Prawdziwe pasjonatki zabiegów
kosmetycznych
mogą umówić się
także na hennę czy
malowanie paznokci. Warto wspomnieć o możliwości
skorzystania z kilku
basenów, jacuzzi
i saun znajdujących
się na terenie Rewala.
Te
atrakcje
przyciągają najwięcej kobiet wtedy,
gdy na plaży jest
zbyt chłodno i pochmurno, a ciała
nie można wystawić na działanie
promieni słonecznych. W pogodny dzień sytuacja wygląda zupełnie inaczej. W tym czasie
to właśnie gorący piasek przyciąga
najwięcej dam w każdym wieku. Zagadnięte na temat kosmetyczek, które
zabrały ze sobą na wakacje, przyznają, że ilość kolorowych kosmetyków
przeważa nad ochronnymi. Niektóre
kobiety opalają się w kompletnym makijażu, ale nie używają kremów z filtrem albo stosują olejki przyśpieszające opalanie. Na dodatek wiele z nich
przebywa na słońcu po kilka godzin
dziennie, także w czasie największego
zagrożenia poparzeniem i udarem.
Według nich wtedy łatwiej o złocistą
opaleniznę.
Cennik: henna 5-30zł, depilacja
20-99zł, masaż 15-80zł, solarium ok.
1,5zł/min, elektroterapia 10-18zł
TEKST I FOT. AGNIESZKA KRZEMIEŃ
Nie prosimy
o koncert
Rozmowa z Tomaszem
Barbaduszem, szefem
amfiteatru.
Największe gwiazdy polskiej
sceny same proponują koncerty w Rewalu. Z drugiej jednak
strony czasem trzeba odwoływać występy z powodu braku
zainteresowania. Jak to jest, że
jedno miejsce może budzić tak
mieszane reakcje?
Jest niedzielny wieczór.
W barze przed sceną siedzi kilka osób. Rozmawiają, śmieją
się. Ciepła, kameralna atmosfera jest namiastką tego, co przeżywają tutaj niektórzy artyści.
Przejeżdżają z własnej woli,
„z sentymentu”, jak mówią właściciele.
– Zdecydowanym ulubieńcem
publiczności jest Krzysztof Krawczyk. Mimo deszczu na jego
ostatnim koncercie było tu ponad
700 osób. Następny na liście
przebojów naszej estrady jest
Marcin Daniec, który ściąga tu
niewiele mniejszą publiczność. To
artyści na poziomie. Nie mają
żadnych kaprysów. Grają dla ludzi – mówi Tomasz Barbadusz,
kierownik lokalnego amfiteatru.
Te gwiazdy zawsze wracają
do Rewala. Sami proponują kolejne koncerty. Między artystą
a publicznością tworzy się dialog. Później jeszcze długo
wspominają te występy. To właśnie główny powód, dla którego
zyski odchodzą na dalszy plan.
Są jednak zespoły, które stawiają bardzo wygórowane warunki i nie chcą przyjeżdżać
do Rewala. Jest dla nich mało
atrakcyjny.
– Zapraszamy tych, którzy
zgadzają się na wypłatę po sprzedaniu biletów. Nie boją się, że
koncert się nie uda. Wiedzą, czego spodziewać się po publiczności. Nie wszystkie najmodniejsze
i najpopularniejsze polskie zespoły wystąpią w Rewalu, bo chcą zapłaty z góry, bez względu na zainteresowanie. Wdało się wygodnic-
RAKI I INNE ZNAKI
two. Nie umiemy się z nimi dogadać.
Wolimy żeby publiczność ich oceniła.
Dla nas nie liczy się medialna reklama, ale poziom artysty. Mamy sprawdzonych gości.
Na jednym ze swoich koncertów
Marcin Daniec skrytykował „bilety
za łąkę z ławkami”. Na koncercie innych grup te ławki świeciły pustkami.
Dlaczego tak bardzo różnią się opinie gwiazd?
– Prowadzimy agencję turystyczno-reklamową w Poznaniu i realizujemy wiele koncertów dla tych artystów. W zamian za to oni występują
u nas. Później nawet sami proponują
następne imprezy. Tak rodzi się
współpraca, która trwa nawet latami.
Jest to więc „handel wymienny”,
podziękowanie za wyświadczenie
przysługi, czy rzeczywiście sentyment i przywiązanie? Nie widzieliśmy w Rewalu wielu Sopockich
gwiazd, tych, które są teraz na topie. Za to prawie każdy artysta, który wystąpił w Poznaniu odwiedził
też Rewal.
– Naszym sukcesem był na pewno „Ormian show – program dziecięcy”. Około 900 osób bawiło się zarówno na scenie, jak i na widowni. Jest
tak co roku, ale tego lata zainteresowanie było wyjątkowo duże. Postaramy się powtórzyć ten koncert.
Prowadzenie biznesu nie jest
jednak pasmem ciągłych sukcesów.
– Musieliśmy odwołać kilka koncertów. Pogoda rzadko z nami wygrywa, ale powinniśmy szanować oddanie artystów.
To współpraca opierająca się
na wzajemnej lojalności i zrozumieniu.
– Szacunek dla artystów jest ważny, ale nie powinien być wymówką
przed powiedzeniem wprost: „nikt nie
kupił biletów”. Nie każdy musi kochać
Rewal, nie każdy tutaj wraca.
Miasto ma sprawdzoną grupę artystów, ale ma również zniechęconych i zamkniętych na dialog idoli.
Mimo to właściciele są spokojni
o kolejne imprezy. Turyści dopytują
się o nie już dużo wcześniej. Z niecierpliwością czekają na kolejne
spotkanie ze swoimi idolami. Często już na godzinę przed występem
wszystkie miejsca są zajęte. Nie
mówi się głośno o niepowodzeniach, o odmowach i krytycznych
uwagach.
ANNA SIWIERSKA
Horoskop
Baran (Fergie – wokalistka Black Eyed Peas)
21.03-19.04 Wakacje
spędzisz w cudownym
towarzystwie, pamiętaj, że nikt nie
może zepsuć Ci tego czasu. Nie
przesadzaj z imprezowaniem. Szykuje się wakacyjny flirt na początku
sierpnia, ale zbyt się nie angażuj.
Byk (Radosław Majdan –
piłkarz) 20.04-20.05 Obserwuj swoje otoczenie,
bo nie każdy jest szczery.
Oszczędzaj swoje siły na sierpniowe
imprezy. Sprawdź się na karaoke, bo
masz szanse zabłysnąć. W miłości
bez zmian, cały czas sielanka
Bliźnięta (Mary-Kate
Olsen – aktorka) 21.0521.06 Nie bój sie rozłąki
ze swoją miłością, dobrze to Wam zrobi. Umocnicie swój
związek mimo to będą zdarzały sie
spięcia. Urlop nad morzem to strzał
w dziesiątkę. Plaża, słońce, woda
w takich warunkach na pewno odpoczniesz
Rak (Bliźniaki – Mroczek) 22.06-22.07 Nie
wydaj wszystkich pieniędzy, bo możesz mieć
nieoczekiwane wydatki. Twoja miłość nareszcie zrozumie co do niej
czujesz. Rozpiera Cię energia dobrze ją wykorzystaj na przykład
na nadmorskiej imprezie.
Lew (Daniel Radcliffe
– aktor) 23.07-22.08
Ludzie którzy Cie otaczają nie chcą dla Ciebie dobrze, ale masz wiernych
przyjaciół, którzy Ci pomogą! Pewna osoba okaże się kimś innym niż
się spodziewałeś. Pozory mylą. Nie
przejmuj sie upałami tylko plażuj,
plażuj, plażuj!
Panna (Bracia Kaulitz – liderzy zespołu Tokio Hotel) 23.08-22.09 Czeka
cie miła niespodzianka ze
strony kogoś bliskiego. Pod koniec
miesiąca Twoje serce zabije szybciej.
Oszczędzaj swoje zdrowie bo masz
tylko jedno. Nie przegap tego!
Waga (Eminem – znany
raper) 23.09-22.10 Uzbroi
sie w cierpliwość, wakacji
nie spędzisz sam. Nie
bądź nachalny bo miłość sama do ciebie przyjdzie. Nie zapomnij spakować
adresów do znajomych, którzy czekają na pozdrowienia z wakacji.
Skorpion (Ville Valo
– wokalista HIM’a)
w 23.10-21.11 Wakacyjny flirt nie jest dla Ciebie.
Poszukaj kogoś w Twoim najbliższym otoczeniu. Trochę zmień wizerunek to dobrze wpłynie na Twoje
samopoczucie. Licz się z tym, że
Twoi znajomi mogą tego nie zaakceptować.
Strzelec (Christina Aguilera – wokalistka)
22.11-21.12 Zabawa
na imprezie spowoduje
ból głowy, ale wrażenia będą niezapomniane. I pewna osoba też nie
da o sobie zapomnieć. Pamiętaj by
na plaży zawsze wyglądać olśniewająco, bo może zostaniesz modelem bądź modelką
Koziorożec (Melanie C
– wokalista byłego girlsbandu Spice Girls)
22.12-19.01 W drugiej
połowie lipca czeka Cię ekscytująca
przygoda razem ze znajomymi.
Oczekuj miłej niespodzianki od wiernego przyjaciela. Przestań narzucać
się pewnej osobie, to ją odstrasza.
Wodnik (Doda – piosenkarka)
20.01-18.02
Utrzymuj kontakty z najbliższymi nawet podczas urlopu. Pamiętaj o bezpiecznym opalaniu, ponieważ czerwona skóra nie jest w modzie. Nie rozstawaj się z kremikiem z filtrem!
Ryby (Mandaryna – piosenkarka i tancerka)
19.02-20.03 Miesiąc będzie spokojnym, ale pod
koniec może spotkać Cie jakaś niespodzianka. Uważaj na zimne napoje oraz lody, bo twoje gardło jest
w wątpliwym stanie. W miłości bądź
M.M. i K.S.
bardziej wyrozumiały.
13
ŚWIEŻYM OKIEM
Turyści zaatakowali fokę
Foka Depka pojawiła się w sobotę 14 lipca na rewalskiej plaży.
Została jednak drastycznie potraktowana przez urlopowiczów.
Zwierzę przybyło do Rewala
już po raz kolejny. Odwiedza tutejsze wybrzeże regularnie od kilku
lat. Jest powszechnie znana i lubiana przez mieszkańców i stałych bywalców kurortu. Wypłynęła, aby odpocząć, tymczasem
przeżyła kilka godzin prawdziwych męczarni.
Mimo, że foka darzy ludzi
ogromną sympatią, urlopowicze nie
wykazali zdrowego rozsądku.
– Gdy tylko wypłynęła z morza
zebrał się wokół niej tłum turystów.
Podchodzili bardzo blisko, nie myśląc o własnym bezpieczeństwie.
Depka to przecież dzikie zwierzę,
zatem jej zachowania nie można
przewidzieć – mówili ratownicy
WOPR-u.
Zdarzały się również bardziej
drastyczne incydenty. Niektórzy
rzucali w fokę kamieniami, inni uderzali parasolami. Niestety, zgromadzone osoby uznały to za świetną
zabawę i żadna z nich nie zareagowała. Co więcej, robiono mnóstwo
zdjęć. Dosłownie z każdej strony
błyskały flesze.
Depka jest jedyną dziko żyjącą
foką szarą na polskim wybrzeżu.
Przyszła na świat 16 lutego 2004
roku na Helu. Tuż po urodzeniu jej
masa wynosiła 13 kg, a długość
101 cm. Jako znak rozpoznawczy
wymrożono jej na lewym boku literę
P. Od chwili wypuszczenia na wolność, czyli od czerwca 2004 roku
pojawiała się na wybrzeżach wielu
państw, ale to właśnie okolice Rewala wybrała na swój dom.
Warto przypomnieć, że podczas
fotografowania zwierzęcia należy
zachować odległość co najmniej
pięciu metrów.
TEKST I FOT:
PATRYCJA STĘPNIAK, OLGA RESZEL
Wszystko za batonika
Sześć tysięcy batoników i płatków do rozdania. Tylko dla kobiet... Co mięli zrobić nasi wygłodniali koledzy?
Akcja Nestle Fitness, która odbyła się 18 lipca promowała ten produktu wśród kobiet. Dlaczego nie
wsród mężczyzn? Każdy z nas
chce przecież wyglądać atrakcyjnie
14
i zachwycać swoim rewalacyjnym
wyglądem. Płeć brzydka chcąc złamać stereotypy i udowodnić, że też
dba o linię, wpadła na nietypowy
pomysł. Dziennikarze „Rewalacji”
doprowadzili do małej prowokacji.
Czterech uczestników obozu
„Potęga Prasy” w spódnicach, wystylizowanych i pachnących udało
się w stronę stoiska Fitness. Już
po drodze wzbudzali powszechną
panikę wśród kobiet, które oczywiście wystraszyły się konkurencji.
Na szczęście hostessy podjęły męską decyzję i potraktowały nasze
„damy” z należytym szacunkiem.
– To bardzo sympatyczne, chociaż początkowo byłyśmy zaskoczone. Nigdy nic takiego nam się nie
przydarzyło – skomentowała jedna
z nich.
Wokół stoiska zebrało się wielu
gapiów, którzy utrwalili nasze „kobietki” na zdjęciach. Mężczyźni, którzy obserwowali to wydarzenie patrzyli z podziwem na Szymona, Filipa, Mateusza i Arka. Nie każdy potrafiłby tak poświęcić się dla sprawy. Nie wiemy, czy nasi koledzy
po zjedzeniu batoników stali sie
piękniejsi. Wiedzą za to już na pewno, jak to jest być kobietą.
TEKST I FOT. ANNA SIWIERSKA,
MILENA KASZUBA, MAJA MATUSIAK
ROZRYWKA
SUDOKU
Gra polega na wypełnieniu
planszy cyframi od 1 do
9 w ten sposób, aby w żadnej
kolumnie, wierszu lub oznaczonym kwadracie 3x3 nie powtórzyła się dwa razy ta sama
cyfra.
KAROL MOROZ
Dowcipne lato
Siedzi baca na ulicy w USA i liczy dolary. Przejeżdżajacy policiant
wychodzi z auta i pokazuje odznakę z napisem: „police”. Baca przeczytawszy napis mówi:
– O panocku to som moje dolary
i police se je som!
Przychodzi Jasiu do taty:
– Tato, czy dzisiaj jest piękny
dzień?
– Nie, a dlaczego pytasz?
– Bo Pani powiedziała, że któregoś pięknego dnia przeze mnie
zwariuje...
Przez park przynależący do domu wariatów idzie ordynator i spostrzega
pacjenta
siedzącego
na ławce i walącego się kamieniem
w głowę...
– Co robisz???
– Narkotyzuję się!!!
Idzie wiec dalej, a tam kolejny
wariat siedzi i tłucze w swoja głowę
dwoma kamieniami...
– Co robisz???
– Biorę podwójna dawkę dzisiejszej działki...
– Poszedł ordynator dalej wzruszając ramionami, a tu patrzy,
a na kupie kamieni siedzi trzeci wariat i rozgląda się wokół...
– A Ty co robisz???
– Sprzedaję narkotyki....
Dziś rano Lech Kaczyński ogłosił ambitny plan dla IV RP, plan dostał kryptonim AKCJA WISŁA. Akcja ma polegać na pogłębianiu dna
i trzymaniu się koryta.
Jasiu pyta się nauczyciela: – Ile
jest 2+2? Nauczyciel odpowiada: 4.
Jasiu wyciąga CKM’a i strzela mu
w głowe. Gieniu się pyta Jasia: – Dlaczego to zrobiłeś? – Za dużo wiedział.
– Dlaczego blondynka stoi z zamkniętymi oczami przed lustrem?
– Bo chce się zobaczyć jak śpi.
Przychodzi Baba do lekarza:
– Życia zostało pani jeszcze 10...
– Ale czego?!?! Lat? Miesięcy???
– 9, 8, 7...
Prezydent Wałęsa pojechał odwiedzić dawnych kolegów ze Stoczni Gdańskiej.
– Jak się czujecie chłopaki?
– zażartował Wałęsa.
– Znakomicie – zażartowali
stoczniowcy
Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię (oczywiście
blondynkę), która spóźniła się dwie
godziny do pracy.
– Proszę się nie gniewać – tłumaczy się blondynka – ale jestem
w ciąży!
– Naprawdę? Od kiedy?
– No... Będą już jakieś dwie godziny...
Po potężnej bibce budzi się brać
studencka... i słychać taki oto dialog: – Coooo dziś mamy? – Wtorek
chybaaa... – Nie tak dokładnieee...
sesja zimowa czy letnia?
Co zrobić, by polskie drogi były
dostosowane do wymogów UE?
Zmienić wymogi.
Pani się pyta pod koniec lekcji:
– Ktoś doszedł w trakcie lekcji? Jasio: Ja. 2 razy...
Przychodzi baba do lekarza
z Murzynkiem na rękach: Skąd
u pani to niemowlę? Miałam randkę
w ciemno...
Przychodzi Indianin do wodza
i mówi: – Dlaczego mamy takie
brzydkie imiona? – Brzydkie? A nie
podoba ci się imię syna Sokole
Oko? – No... podoba... – A imię brata, Ryczący Niedźwiedź? – No...
podoba... – To nie zawracaj mi głowy Śmierdzący Mokasynie!
Obywatele. To nie prawda, że
moje przemówienia przychodzą nagrane ze Związku Radzieckiego
na płytach... na płytach... na płytach... na płytach...
Do sklepu wbiega facet i pyta
sprzedawcy:
– Jest cukier w kostkach???
– Nie ma! – Odpowiada sprzedawca. – A jakaś inna, tania bombonierka dla teściowej?
– Tato, tato, dzik zaatakował
babcię!! – Jak sam zaatakował, to
niech się sam broni
Jak brzmi najmilszy zwrot w języku polskim? – Zwrot podatku!
WWW.JEJA.PL
ZEBRAŁA KASIA SUROWIK
15