Bartosz_Pudo_Gazeta_Wyborcza

Transkrypt

Bartosz_Pudo_Gazeta_Wyborcza
W PIĄTEK
6 MARCA 2015
kielce.wyborcza.pl
redaktor prowadzący
ALINA JANUSZ
DYŻUR REDAKCYJNY W GODZ. 11-18
TEL. 41 249 83 03
AGNIESZKA GOŁĘBIOWSKA
[email protected]
WE WTOREK Z „WYBORCZĄ”
33002122
u Precedensowy proces o prywatny monitoring. Kielecki sąd okręgowy zakazał rejestrowania
obrazu i dźwięku z kamer, które swoim zasięgiem obejmują podwórko i bramę wjazdową
sąsiada. – Tego typu spraw będzie coraz więcej – przyznaje prawnik Bartosz Pudo
AGNIESZ KA DRA BI KOW SKA
Sądowy spór w tej konkretnej sprawie dotyczył panów L. i S. z małej
miejscowości w Świętokrzyskiem,
którzy od lat ze sobą sąsiadują i od
lat ży ją jak Kar gul z Pawla kiem.
Wzajemne sprzeczki, kłótnie, wyzwiska, wzywana policja i sprawy
w sądach.
Pan L. doniósł nawet na sąsiada
do nadzoru budowlanego, gdy ten
wykańczał dom.
Aż w końcu pan S. postanowił założyć wdomu monitoring. Na budynku zamontował cztery kamery, adwie
z nich obejmowały zasięgiem część
podwórka sąsiada oraz jego furtkę ibramę wjazdową. To tak rozsierdziło L.,
że złożył wtej sprawie pozew do sądu.
Domagał się usunięcia kamer, które obserwują jego posesję, oraz zapłaty 20 tys. zł zadośćuczynienia za
naruszenie dóbr osobistych. Argumentował, że sąsiad naruszył jego
prawo do prywatności.
I sąd tę argumentację podzielił.
Wprawdzie wniosek o zadośćuczynienie oddalił i nie nakazał usunięcia
kamer, ale zakazał „rejestrowania obrazu i dźwięku” za pośrednictwem
tych, które obserwowały posesję pana L., furtkę i bramę.
„Prywatność człowieka obejmuje m.in. zdarzenia związane z życiem rodzinnym, stanem zdrowia,
przeszłością, sytuację materialną,
kontakty z innymi ludźmi. W tym
znaczeniu pozwany dopuścił się naruszenia prawa do prywatności, do
- W polskim prawie
nie ma żadnej
szczególnej regulacji,
która wprost
odnosiłaby się
do kwestii
dopuszczalności
lub warunków
wykorzystywania
monitoringu prywatnego
– przyznaje prawnik
Bartosz Pudo
ochrony miru domowego powoda
przez to, że za pomocą urządzeń nagrywających i odtwarzających miał
możliwość obserwowania obrazu
z części jego posesji. W ocenie sądu nie może usprawiedliwiać takie-
go postępowania istniejący między
stronami konflikt i poczucie zagrożenia ze strony pozwanego i jego rodziny, bowiem z takich sytuacjach
pozwany może zwrócić się o udzielenie ochrony do odpowiednich orga nów pań stwowych” – na pi sał
w uza sad nie niu Sąd Okrę gowy
w Kielcach.
Stwierdził także, że pan S. niewątpliwie miał prawo do zamontowania monitoringu swojej nieruchomości.
– Prawo pozwanego do podjęcia
ustalonych działań dotyczących bezpieczeństwa kończy się tam, gdzie
zaczyna się prawo powoda do prywatności – podkreślił sąd.
Czy taki wyrok oznacza, że montu jąc ka me ry na swo jej po se sji,
w przypadku kiedy ich zasięg obejmuje też podwórko sąsiada, zawsze
możemy narazić się na proces sądowy? Jak tego uniknąć? Czy taki monitoring jest zgodny czy niezgodny
z prawem?
– W polskim prawie nie ma żadnej szcze gól nej re gu la cji, któ ra
wprost odnosiłaby się do kwestii dopuszczalności lub warunków wykorzystywania monitoringu prywatnego – przyznaje prawnik Bartosz
Pu do z kan ce la rii Ślą zak, Za piór
i Wspólnicy, specjalista z zakresu
ochrony danych osobowych, autor
bloga „Personalia”.
I dodaje: – Instalując kamerę, musimy mieć na uwadze szereg przepisów, w tym te dotyczące dóbr osobistych i ochrony danych osobowych
czy przepisów szczególnych odnoszących się do ochrony wizerunku,
nie wspominając już o przepisach
karnych. Problem dotyczy nie tylko
klasycznego monitoringu prywatnego, ale też np. samochodowych wideorejestratorów. Na razie jakoś sobie z tym radzimy, ale tego typu spraw
będzie coraz więcej i będą one coraz
bardziej złożone. Związane jest to
z rozwojem technologicznym, a jak
wiemy, prawo często za tym rozwojem nie do końca nadąża.
Bartosz Pudo radzi, by montując
kamerę na swojej posesji zadbać, aby
nie była ona skierowana, nawet częściowo, na posesję sąsiada.
– Mam tu na myśli zarówno okna,
jak również przydomowy ogródek.
Trzeba pamiętać, że każdy ma prawo
do ochrony swojej prywatności, a odpowiednie przepisy pozwalają na skuteczną ochronę tego prawa. Jeżeli
z uwagi na usytuowanie budynków
nie ma możliwości nieobjęcia zasięgiem kamery sąsiednich nieruchomości, warto po prostu zapytać sąsiadów o zgodę – podkreśla Pudo. Uratował
Żeromskiego
JAROSŁAW KUBALSKI
Zakaz filmowania u sąsiada
Dziś w „Wyborczej”
To w tej wsi Stefan Żeromski przeżył niebezpieczną przygodę, którą opisał w „Dziennikach” pod datą 28 stycznia 1889 roku. Jeden
z mieszkańców ratował go z lodowej topieli. Wołał do Żeromskiego: „Panie, ja pa na wy nie sę na
brzeg, bo to na nic. Nie bój się pan
nic...”. Skoczył więc pisarz na plecy chłopu, a ten przez wodę po pas
szedł powoli i odgarniając krę, wyniósł go na brzeg. Z kolei 11-letni
Staszek Góra, który stał się jednym z pierwowzorów Andrzeja
Radka w „Syzyfowych pracach”.
Kolejny odcinek cyklu
„Odkrywamy Świętokrzyskie” – s. 6
„Gazeta Co Jest Grane”
Premiera,
ale nie tylko
PAWEŁ MAŁECKI
Dołącz do nas na
facebook.com/
gwkielce
IMIENINY OBCHODZĄ
Wiktor, Agnieszka
Jutro w „Gazecie Wyborczej”
Pierwszą decyzją 25-letniego Marka
Materka, byłego działacza Platformy
Obywatelskiej, najmłodszego prezydenta miasta w historii Polski, było
obniżenie pensji szefa miejskich wodociągów o 5 tys. zł. Drugą: ścięcie
pensji jego zastępcy z 13 tys. zł do
1750 zł i przeniesienie go na inne stanowisko.
– W kraju to była sensacja i rozpisywały się o tym media. A w Starachowicach nikt się nie dziwił. Wszystkim wydawało się to naturalne – tłumaczy mi Materek. Nawet tym, którzy dostali po kieszeniach.
– Prezes wodociągów bez problemu zgodził się na nowe warunki. Był
zdziwiony, że go nie zwalniam. Od-
KI
REKLAMA
ZDJECIE ZE STRONY MARKA MATERKA
Czyściciele miast, czyli jak najmłodszy prezydent naprawia Starachowice
Marek Materek
wołałem za to szefa Zakładu Energetyki Cieplnej. Będzie konkurs na to
stanowisko. Ale nowy prezes nie zarobi już 13 tys., tylko 9,5 tys. zł. Musiałem coś z tym zrobić, bo prezydent
Bernatowicz, który teraz siedzi w więzieniu, pensje szefów spółek rozbuchał do granic możliwości. Mieszkańcy oczekiwali takich zmian.
Materek miał 14 lat, gdy w 2003 roku ulicami Starachowic maszerował
tłum w proteście przeciw korupcji.
Miesiąc wcześniej funkcjonariusze
CBŚ zatrzymali m.in. starostę i wiceprzewodniczącego powiatu starachowickiego oraz dwóch policjantów. Podejrzewali ich o handel bronią, narkotykami i materiałami wybuchowy-
mi. Kilka miesięcy później wybuchła „afera starachowicka”.
Jak teraz Materek chce naprawić
miasto? Na przykład bacznie przyglądając się wydatkom publicznym wraz
z działającą na rzecz demokracji
i przejrzystej władzy fundacją ePaństwo. Chce też zwiększyć inwestycje.
Twierdzi, że dotychczas ze 136 mln zł
budżetu Starachowic inwestycje pochłaniały zaledwie ok. 16 mln zł. Więcej jutro w „Gazecie Wyborczej”
w cyklu „Sto dni nowych samorządów”
Mateusz Pakuła wraca do czasów
dorastania i opowiada o tym w najnowszej sztuce na deskach Teatru
im. Żeromskiego. Prapremiera
w sobotę. To jedna z mnóstwa
atrakcji kulturalnych zaplanowanych wKielcach icałym województwie na najbliższe dni. Nie zabraknie też spektakli, koncertów i spotkań w gwiazdorskiej obsadzie.
A w poniedziałek i wtorek podsumujemy
sto dni czwartej kadencji prezydenta
Kielc Wojciecha Lubawskiego
Wszystko o weekendowych i nie tylko
wydarzeniach kulturalnych
w „Gazecie Co Jest Grane” – s. 7-10
33070936
2 kielce.gazeta.pl
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
Gazeta Wyborcza
wyborcza.pl
KIELCE Z DRUGIEJ STRONY
W SOBOTĘ z „Wyborczą”
MAGAZYN ŚWIĄTECZNY
Życie ma sens. Absolutnie
Rozmowa z Wojciechem Młynarskim
W SOBOTĘ
z „Wyborczą”
W PONIEDZIAŁEK
z „Wyborczą”
WE WTOREK
z „Wyborczą”
WYSOKIE
OBCASY
ALE
HISTORIA
PALCE
LIZAĆ
A miało być takie proste!
Magdalena Kostyszyn,
czyli Ch... Pani Domu
Wydanie specjalne
na otwarcie
drugiej linii metra
Najlepsze przepisy
na Wielkanoc – potrawy
z jajem, mięsa i pasztety
33055252
ZASŁUGUJE NA UPAMIĘTNIENIE
GAZETA
WYBORCZA
Ś
więtokrzyski Komitet Obrony
Społecznej tworzy kilku byłych
działaczy „Solidarności”. Pod
apelem podpisał się m.in. Bogdan Migas, prezes zarządu. Pismo trafiło już do przewodniczącej rady miasta i prezydenta Kielc.
Jego autorzy chcą, by radni odrzucili wniosek Agaty Wojdy z PO o nadanie w Kielcach imienia byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego rondu lub
ulicy.
Argumentują, że „bardzo źle pisał
ozamordowanym przez UB ks. bp. Czesławie Kaczmarku oraz przez tzw. grubą linię »doprowadził do podziału Polaków«”.
Twierdzą też, że Tadeusz Mazowiecki „niczym nie zapisał się dla dobra
Kielc”.
Interpelację wsprawie nadania imienia Mazowieckiego rondu przy WDK
złożyła na styczniowej sesji Agata Wojda, radna PO.
Powoływała się na podobny wniosek, podpisany przez kilkaset osób, który w czerwcu ubiegłego roku wpłynął
do ratusza. – Z udzielonej im wtedy odpowiedzi wynikało, że inwestycja jest
jeszcze w trakcie realizacji i trzeba po-
Nieoczekiwane kontrowersje pojawiły się wokół pomysłu uhonorowania w Kielcach
Tadeusza Mazowieckiego. Świętokrzyski Komitet Obrony Społecznej domaga się, żeby tego
nie robić. – Jestem zszokowany tym apelem – nie kryje oburzenia profesor Stanisław Żak
czekać z nadaniem imienia – mówiła
Agata Wojda.
A potem okazało się, że rondo ma
już patrona – na wniosek kombatantów
pozytywnie zaopiniowano nadanie mu
imienia generała Antoniego Hedy-Szarego.
postaci historii Polski, zasługująca na
upamiętnienie”.
Sekretarz miasta deklaruje, że jeżeli będzie możliwość nadania miejscu
publicznemu lub ulicy imienia Mazowieckiego, ta „propozycja zostanie wzięta pod uwagę”. – W takiej sytuacji ini-
– Tadeusz Mazowiecki był pierwszym
niekomunistycznym premierem Polski. To był
wielki człowiek. Myślę, że skoro na takie
uhonorowanie w Kielcach zasłużył Lech
Kaczyński, to on zasłużył kilka razy więcej
– ocenia profesor Stanisław Żak
– Pomijając, jak doszło do całej sytuacji, nikt nie neguje, że generał Heda też
zasługuje na uhonorowanie – podkreśla Agata Wojda.
Dodaje, że kilka dni temu dostała
oficjalną odpowiedź od sekretarza miasta Janusza Kozy na swoją interpelację.
Można wniej przeczytać, że „nie ulega wątpliwości, że osoba Tadeusza Mazowieckiego to jedna z ważniejszych
cjatorzy będą też szukać odpowiedniego miejsca – deklaruje Wojda. Nie ukrywa, że jest zaskoczona apelem o niehonorowanie byłego premiera.
– Szanuję opinię każdego, ale wtym
przypadku traktuję ją jako marginalną i nie chcę z nią wchodzić w polemikę – mówi radna PO. Dodaje, że pod
wnioskiem o nadanie imienia Mazowieckiego podpisało się kilkaset osób.
– Poparcie dla idei uhonorowania by-
KADR Z TYGODNIA
łego premiera jest bardzo szerokie
i nie spotkałam się z żadną negatywną opinią. Aż do dziś – zaznacza Agata Wojda.
Pomysł podoba się też Marcinowi
Chłodnickiemu, radnemu z SLD. – Myślę, że Tadeusz Mazowiecki spokojnie
może być osobą, która patronuje jakiemuś miejscu w Kielcach. Nie spodziewałbym się, że to będzie kontrowersyjna sprawa. Wśród patronów są dużo
bardziej kontrowersyjne osoby – mówi
radny lewicy.
Prof. Stanisław Żak, były senator
i opozycjonista, jest zszokowany apelem ŚKOS.
– Generalnie to ogromne przekłamanie. Ten jego komentarz, który napisał w wieku bodajże 27 lat we „Wrocławskim Tygodniku Katolickim”, wyciągnięto mu, gdy miał zostać premierem.
Mazowiecki nie pisał wtedy źle o biskupie, ale ze zdziwieniem. Nie potępiał go,
ale dziwił się temu, co mówił na procesie. Dziś wiadomo, że biskup przyjął na
siebie odpowiedzialność, przyznawał
się do wszystkiego, wiadomo, że mu
grożono – tłumaczy prof. Żak.
Członkowie komitetu w apelu piszą,
że biskup Kaczmarek został zamordo-
wany przez UB. Tymczasem z więzienia, gdzie był torturowany, wyszedł
w 1956 roku. Potem przez cały czas był
szykanowany i prześladowany przez
komunistyczne władze. Schorowany
zmarł w 1963 roku.
Prof. Żak zwraca uwagę, że autorzy
apelu nie zrozumieli też pojęcia „gruba linia”. – To nie było zapomnienie czy
darowanie czegokolwiek, zresztą on to
wielokrotnie wyjaśniał. Mówił o odpowiedzialności, jaką bierze od tego momentu, gdy został premierem za to, co
się dzieje, i oddziela to grubą linią. To
wcale nie jest podział Polaków – podkreśla prof. Żak.
Dodaje, że premier „nie zrobił nic”
też dla Krakowa, Warszawy i Buska.
– Był pierwszym niekomunistycznym premierem Polski, a nie prezydentem któregoś zmiast. Gdy stanął na czele rządu, okazało się, że grozi Polsce katastrofa gospodarcza i to wtedy m.in.
on rozmawiał z państwami zachodnimi, żeby zwolniono nas z jakichś spłat
izaczęto przysyłać żywność. To był wielki człowiek. Myślę, że skoro na takie
uhonorowanie zasłużył Lech Kaczyński, to on zasłużył kilka razy więcej – ocenia prof. Żak. Marszałek już się wyprowadził
Członkowie zarządu województwa
świętokrzyskiego opuścili pomieszczenia zajmowane w głównym skrzydle urzędu wojewódzkiego.
JAROSŁAW KUBALSKI
MARCIN
SZTANDERA
ANGELINA KOSIEK
Młodzież przebrana w stroje podobne do mundurów polskich żołnierzy z okresu reform Sejmu Wielkiego
(1788-1792) zwija 400-metrową flagę podczas wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego na rynku
w Ostrowcu Świętokrzyskim. Rozciągnięto ją przed przyjazdem głowy państwa, ale z powodu silnego
wiatru były kłopoty z jej utrzymaniem
Więcej zdjęć na kielce.gazeta.pl
Zdjęcie: Jarosław Kubalski
Marszałek Adam Jarubas, jego zastęp ca Jan Mać kowiak oraz tro je
członków zarządu: Agata Binkowska,
Kazimierz Kotowski i Piotr Żołądek
przenieśli się do budynku C2, który
jest własnością samorządu województwa. Trwa w nim remont, ale na pierwszym piętrze, gdzie mieszczą się gabinety członków zarządu, prace już
się zakończyły. Całość ma zostać wyremontowana do września przyszłego roku. – Będzie to tyle trwać, ponieważ przez cały czas musimy pracować. Wykonawca remontuje więc po
pół piętra – opowiada Bernard Antos, sekretarz województwa. Dodaje, że w całym budynku wymieniono już okna, instalację centralnego
ogrzewania oraz zmieniono oświetlenie na ledowe. Część środków na
ten cel przeznaczył Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
To nie koniec zmian, które czekają urzędników marszałka. Do daw-
W budynku „marszałkowskim”
trwa remont, gotowe jest tylko
pierwsze piętro
nego domu handlowego Katarzyna
przy ul. Sienkiewicza do czerwca
przeniesiony zostanie nowy departament zajmujący się obsługą Europejskiego Funduszu Społecznego,
w którym będzie pracować 70 osób.
Nie wiadomo jeszcze, gdzie znajdzie lokalizację Świętokrzyski Ośrodek Adopcyjny, który mieści się w budynku dawnej TP SA przy ul. Targowej 21. – Właściciel poinformował nas,
że ma inne plany i prawdopodobnie
w czerwcu będziemy musieli opuścić
pomieszczenia. Jeśli jednak zgodzi
się przedłużyć z nami umowę, chętnie to zrobimy – zapowiada Antos. Więcej zdjęć na kielce.wyborcza.pl
KI
wyborcza.pl
Gazeta Wyborcza
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
kielce.gazeta.pl 3
WYDARZENIA KIELCE
Odrzucili tanich i wygrali
Niezwykła sytuacja
z przetargiem
na przebudowę
ul. Sandomierskiej.
Wodociągi Kieleckie
wybrały najdroższą
z trzech ofert,
a odwołania tych,
którzy chcieli zrobić
to taniej, zostały
odrzucone.
MAR CIN SZTAN DE RA
Ulica Sandomierska ma być przebudowana w ramach dwóch oddzielnych zadań. Prace na jednej części
jezdni (tej wjazdowej do Kielc) robione są na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. Ich koszt to
2,8 mln zł.
Druga część jezdni przebudowana ma być w ramach projektu unij-
nego. Tutaj prace zlecają Wodociągi
Kieleckie.
W przetargu wystartowały trzy
firmy. Najtańszą ofertę, opiewającą
na 4,1 mln zł, złożyła Polaqua z Piaseczna. Druga pod względem wartości była propozycja firmy Molewski – 5,7 mln zł. Najdroższą ofertę
przedstawiło konsorcjum świętokrzyskich firm, którego liderem jest
Akwedukt, a partnerami PBU „Hema”, PRI „Kanryd”, Zakład Instalacji Sanitarnych i Trakt. Opiewała ona
na 6,1 mln zł i została wybrana do realizacji.
– Naszym zdaniem dokonaliśmy
dobrego wyboru. Konsorcjum składa się z firm miejscowych, znających
lokalną specyfikę, a w przypadku tego przetargu jest trudna praca do wykonania, choćby z uwagi na warunki
terenowe i napięty termin – mówi Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy Wodociągów Kieleckich.
Tłumaczy m.in., że trzeba koordynować budowę kanalizacji sanitarnej i deszczowej oraz odtworzyć nawierzchnię drogi. – A termin realizacji upływa z końcem lipca – podkreśla rzecznik i dodaje: – Formalnie jedynym kryterium jest cena, ale ko-
Wodociągi doszukują
się też „książkowego
przykładu zmowy
przetargowej”,
który polega na tym,
że „dwóch wcześniej
umówionych
wykonawców startuje
w przetargu. Następnie
jeden wycofuje się,
a pozostaje ten,
który przedstawił
ofertę droższą”
misja przetargowa wybrała najlepszą ofertę, a odrzuciła pozostałe dwie.
Jak dowiedziała się „Wyborcza”,
Polaqua i Molewski odwołały się od
decyzji Wodociągów do Krajowej
Izby Odwoławczej przy Urzędzie Zamówień Publicznych. – We wtorek KIO
wydała postanowienie o odrzuceniu
tych odwołań. To oznacza, że możemy podpisać umowę z konsorcjum
i przygotowujemy się do jej zawarcia
– informuje rzecznik Wodociągów.
Dlaczego Wodociągi nie wybrały
najtańszej oferty? – Mamy duże problemy na innych kontraktach realizowanych przez jednego z oferentów
– mówi Nowak.
Chodzi o firmę Molewski, która
buduje kanalizację na ul. Ściegiennego. Jak pisaliśmy kilka dni temu, inwestycja jest opóźniona, co więcej,
zdaniem drogowców to główny powód tego, że budowa całej Ściegiennego nie zostanie zakończona w terminie.
Ale Polaqua nie wykonuje żadnych prac na rzecz Wodociągów.
Ziemowit Nowak unika odpowiedzi na pytanie, dlaczego jej ofertę też
odrzucono. – Trzymamy się postanowienia KIO i mam nadzieję, że ta inwestycja będzie sprawnie i dobrze
zrealizowana – odpowiada rzecznik.
„Wyborczej” udało się dotrzeć do
pisemnego uzasadnienia, dlaczego
wybrano najdroższą ofertę konsorcjum i odrzucono dwie pozostałe.
Z dokumentu podpisanego przez
dyrektora Wodociągów Kieleckich
wynika, że Polaqua zaproponowała
„rażąco niską cenę”. Wodociągi doszukują się też „książkowego przykładu zmowy przetargowej”, który
„Eksperyment” byłego prezesa Korony
Czy w reklamówce znajdowały się
banknoty, czy może... papier toaletowy? – tego m.in. można było się
dowiedzieć na kolejnej rozprawie
w procesie byłego prezesa Korony
Tomasza Chojnowskiego.
MACIEJ SIERPIEŃ
KI
Przypomnijmy: były sternik kieleckiego klubu domaga się odszkodowania za, jego zdaniem, bezprawne dyscyplinarne zwolnienie. Tym razem zeznawała była pracownica klubu.
Kobieta w lipcu 2010 roku została
zatrudniona przez Tomasza Chojnowskiego jako specjalistka od public relations. W Koronie pracowała do lipca ubiegłego roku, bo umowę znią rozwiązał nowy prezes Marek Paprocki.
Brała też udział w „słynnym”, zakończonym awanturą na hotelowym
parkingu wyjeździe do Mediolanu.
Przypomnijmy, że to podczas tej wyprawy w marcu 2014 roku do Włoch
Tomasz Chojnowski miał sfinalizować
umowę sponsorską dla klubu. Obojgu
towarzyszyli także właściciel hurtowni sportowej D. oraz jego znajomy. – Kilka dni przed wyjazdem prezes poprosił mnie, żebym zarezerwowała hotel,
na miejscu miałam natomiast pełnić
rolę tłumacza – wyjaśniała świadek.
W Mediolanie cała czwórka spotkała się w kawiarni z przedstawicielami firmy konsultingowej z Rumunii,
która miała pośredniczyć w znalezieniu sponsora dla Korony. Na miejscu
podpisano odpowiednie dokumenty
owspółpracy. Następnie wszyscy udali się pod hotel.
Bo to tam prezes Chojnowski miał
przekazać właścicielowi pieniądze.
– Prezes podszedł do samochodu firmy konsultingowej i rozmawiał z tymi ludźmi. Następnie wrócił do naszego samochodu, wyjął z teczki reklamówkę z pieniędzmi i wsiadł z nią do
samochodu strony rumuńskiej. Widziałam, że wpewnym momencie coś
niepokojącego zaczyna się dziać. Prezes szybko wysiadł i wrócił do naszego samochodu. Powiedział, że chcieli go oszukać iwracamy do Polski – opowiadała kobieta.
Sąd dopytywał, czy Tomasz Chojnowski powiedział jej wcześniej, że
przewozi w samochodzie pieniądze.
– Nie, ale gdy wyciągał przezroczystą
reklamówkę ztorby, to się domyśliłam,
co się wniej znajduje. To były prawdopodobnie dolary – odpowiedziała.
Były prezes Korony próbował podważyć jej zeznania dotyczące zawartości reklamówki.
– Czy to, co wtedy wyciągnąłem
z torby, mogło wyglądać tak? – zapytał
i... pokazał reklamówkę z czymś, co
przypominało rolki papieru toaletowego z nadrukiem banknotów.
– Widzę, że powód eksperyment
procesowy próbuje nam przedstawić
– skomentował sędzia i oddalił „eksperyment”.
Kolejna rozprawa odbędzie się
23 kwietnia. WYBORY
PREZYDENCKIE
Dziś Duda,
jutro Komorowski
Andrzej Duda, kandydat Prawa
i Sprawiedliwości na prezydenta RP, od wie dzi dzisiaj wo je wództwo świętokrzyskie. Z kolei jutro przyjedzie Bronisław
Komorowski.
Wi zy ta kan dyda ta PiS za cznie się o godz. 11 na sandomierskim rynku spotkaniem z mieszkańcami. Potem na trasie są Opatów (godz. 12.15, ul. Kilińskiego),
Ostrowiec Świętokrzyski (godz.
polega na tym, że „dwóch wcześniej
umówionych wykonawców startuje w przetargu. Następnie przed rozstrzygnięciem jeden wycofuje się,
a pozostaje ten, który przedstawił
ofertę droższą”.
– Nie komentujemy tej sprawy. Nie
ma decyzji, czy będziemy się odwoływać od postanowienia KIO – mówi
Anna Kolendo z Polaquy.
Znaczna część uzasadnienia dotyczy jednak firmy Molewski. Zdaniem Wodociągów ta spółka „w sposób jednoznaczny wykazuje się nierzetelnością, brakiem profesjonalizmu i odpowiedzialności za prowadzony proces inwestycyjny”. W dokumencie stwierdzono, że spółka Molewski przy dwóch realizowanych
kontraktach „nie wykonuje należycie swoich obowiązków kontraktowych, czym doprowadziła do naliczenia Wykonawcy przez Zamawiającego kar umownych o łącznej wysokości 12,5 mln zł”.
Wczoraj nie udało się uzyskać komentarza firmy Molewski. Wcześniej
argumentowała ona m.in., że do opóźnień na budowie przy ul. Ściegiennego przyczyniły się odkrycie archeologiczne iintensywne opady deszczu. 13.30, siedziba NSZZ „S”, aleja Jana
Pawła II 65e), Starachowice (godz.
14.45, rynek), i Skarżysko-Kamienna (godz. 16, Miejskie Centrum Kultury). W każdym z tych miast jest
planowane spotkanie z mieszkańcami.
Z ko lei jutro do Sta ra chowic
przyjedzie „Bronkobusem” Bronisław Ko mo rowski. Spot ka nie
z mieszkańcami miasta rozpocznie
się o godz. 18 na rynku. – Prezydent
przyjedzie tuż po konwencji warszawskiej. Tak sa mo, jak to by ło
w Ostrowcu Świętokrzyskim, będzie miał dla wyborców dużo czasu – zapowiada szefowa Platformy
Obywatelskiej w regionie Marzena
Okła-Drewnowicz. MARC, AGN
SBM PIONIER w Kielcach
OGŁASZA PRZETARG
w oddzielnych postępowaniach
przetargowych na wykonanie:
•
•
okresowej kontroli stanu technicznego instalacji
elektrycznej i odgromowej.
projektu instalacji wodociągowej nawodnionych
pionów hydrantowych w budynkach.
Szczegółowe informacje dotyczące zakresu robót
oraz warunki uczestnictwa w przetargu dostępne
na stronie internetowej SBM Pionier:
www.sbmpionier.pl (Aktualności)
lub pod nr. telefonu 41 361 93 87
Termin składania ofert: 20.03.2015 do godz. 12.00.
REKLAMA
33073565
REKLAMA
33072533
4 kielce.gazeta.pl
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
Gazeta Wyborcza
wyborcza.pl
KIELCE Wydarzenia
Z całych połaci lasu zostały tylko gałęzie
Wyborcze rozgrywki
w Bałtowie. Prokuratura
umorzyła śledztwo
dotyczące rzekomego
kupowania głosów za
drzewo przez walczącego
o fotel wójta leśnika, ale ten
sam kandydat musi bronić
się w kolejnej sprawie.
AGNIESZ KA DRA BI KOW SKA
JANUSZ KĘ DRAC KI
Hubert Żądło jest podleśniczym wleśnictwie Potoczek, a także działaczem
PiS. W listopadowych wyborach kandydował na wójta Bałtowa, a także na
radnego powiatu ostrowieckiego. Prokuratura badała, czy dopuścił się przestępstwa polegającego na oferowaniu
drzewa z Lasów Państwowych w zamian za głosy.
Zawiadomienie wtej sprawie złożył
przedsiębiorca Piotr Lichota, prezes
Stowarzyszenia Delta, do którego nale-
żą słynny Jura Park i inne bałtowskie
atrakcje. Wlistopadzie na łamach „Echa
Dnia” mówił: „Razem zpracownikami
Stowarzyszenia Delta i Przedsiębiorstwa Socjalnego Allozaur staliśmy się
świadkami procederu ocharakterze korupcyjnym na bardzo szeroką skalę”.
Z naszych informacji wynika, że
przedsiębiorca poruszył wtej sprawie
niemal niebo i ziemię, interweniował
m.in. w dyrekcji Lasów Państwowych
i na wysokich szczeblach policji. Wyjaśnieniem nagłośnionej także w mediach sprawy zajął się pod nadzorem
Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu
Świętokrzyskim sam wydział do walki zkorupcją Komendy Wojewódzkiej
Policji w Kielcach. Z przedstawianej
przez zawiadamiającego wersji zdarzeń wynikało bowiem, że w zamian
za głosy wyborcze karczowane były
całe połacie lasów.
Ico się okazało? – Zmateriału dowodowego wynika, że nie popełniono przestępstwa. Owszem, ustaliliśmy, że na
terenie jednego z leśnictw doszło do
gospodarowania surowcem drzewnym,
ale raz, że był to surowiec odpadowy,
a dwa, że nie miało to nic wspólnego
zwyborami – tłumaczy Waldemar Pionka, szef ostrowieckiej prokuratury.
W śledztwie okazało się, że rzekome wykarczowane połacie lasów to
w rzeczywistości gałęzie, które pozostały po wycince drzew, które okoliczni mieszkańcy zabrali do domu
w zamian za nieodpłatne prace przy
sprzątaniu po wycince. – Wartość tego surowca drzewnego oszacowano
na około 1200 złotych – informuje prokurator Pionka. Zapowiada też, że
prokuratura skieruje w tej kwestii
- Chcieli wyeliminować
mnie i mój komitet już
z przyszłych wyborów
– uważa Hubert Żądło,
który wybory na wójta
Bałtowa przegrał
różnicą tylko 114 głosów
MNÓSTWO EKOENERGII W TARGACH
MAR CIN SZTAN DE RA
– To będzie wizyta robocza. Lobbujemy za inwestycjami i przyszedł czas, żeby minister Rynasiewicz zobaczył, na czym nam
za le ży – mó wi po seł Ma rze na
Okła-Drewnowicz, szefowa PO
w regionie świętokrzyskim. Tłumaczy, że zabiegają o wpisanie do
„Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020” kilku inwestycji drogowych, które były
zapowiadane i przygotowywane
Więcej zdjęć na kielce.wyborcza.pl
INFORMACJA
DLA OGŁOSZENIODAWCÓW
REKLAMA
NA UKRAINIE
czących sprzedaży i wydzierżawiania gminnych gruntów oraz naliczania podatku.
Żądło był przekonany, że tak się
zaczęło śledztwo dotyczące jego rzekomego handlu drzewem za głosy.
– Nie tylko policja, ale i straż leśna
chodziła na podwórka do ludzi. U nikogo nic nie znaleźli – podkreśla.
Na tym jednak jego problemy związane z listopadowymi wyborami się
nie kończą. Policjanci zĆmielowa pod
nadzorem prokuratury zajmują się
sprawą samochodu, za którym jechał
w czasie kampanii. Zarzucili mu, że
uszkodził jego karoserię. Itutaj też pojawia się postać Piotra Lichoty, który
był pasażerem tego auta, a kierował
nim członek zarządu Delty. Żądło zarzeka się, że nie uszkodził tego samochodu. – Jechałem za nim, bo dostałem sygnał, że są rozrzucane ulotki,
w których ktoś podszywał się pode
mnie. Gdy się zatrzymali, stanąłem za
nimi, była utarczka słowna, ale nic nie
zrobiłem. Kilka dni później syn kierującego autem zgłosił, że je uszkodziłem – twierdzi Żądło. Wiceminister z inwestycjami po drodze
Zbigniew Rynasiewicz, wiceminister infrastruktury i rozwoju,
odwiedzi dziś region świętokrzyski. To element lobbingu na
rzecz m.in. rozbudowy drogi
ekspresowej nr 74 i budowy obwodnicy Wąchocka.
JAROSŁAW KUBALSKI
Ile pomp ciepła trzeba zainstalować,
żeby Europa nie była uzależniona od
gazu z Rosji? Jak najlepiej korzystać
z odnawialnych źródeł energii? Na te
i inne trudne pytania odpowiedź można znaleźć podczas XVIII Międzynarodowych Targów Energetyki i Elektrotechniki oraz i XVIII Targów Odnawialnych Źródeł Energii, które wczoraj rozpoczęły się w Kielcach. W imprezie
bierze udział 160 wystawców z pięciu
krajów. Prezentują m.in. maszyny oraz
urządzenia energetyczne i elektroenergetyczne oraz kolektory słoneczne czy kotłownie opalane biomasą.
Wystawy w Targach Kielce oglądać
można jeszcze dziś. Wstęp jest
bezpłatny. ANNA WRONA
wystąpienie do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych o rozważenie, czy taki nieformalny proceder
gospodarowania surowcem po wycince nie kwalifikuje się na ewentualną odpowiedzialność służbową.
Usiłowaliśmy poprosić o skomentowanie decyzji prokuratury Piotra
Lichotę. – Pan prezes o niczym nie
wie, poczekamy na oficjalną informację – powiedziała „Wyborczej” Hali na Ki siel, wi ce prezes Del ty.
– Chcieli wyeliminować mnie i mój
komitet już z przyszłych wyborów
– uważa Hubert Żądło, który wybory na wójta Bałtowa przegrał różnicą tylko 114 głosów, ale został radnym
i członkiem zarządu w powiecie. Opowiada, że podczas spotkań przedwyborczych atakowany był przez Lichotę, jego żonę i syna za zgłaszane pomysły. A chciał m.in. wprowadzenia
opłaty miejscowej w wysokości 1 zł,
która wpływałaby do gminy od każdego turysty przebywającego w Bałtowie przez dobę. Uważa, że naraził
się też publikacjami w gazetce o korzystnych dla Delty decyzjach doty-
od lat, a teraz nie załapały się nawet
na listę rezerwową. – Chodzi o drogę
S74, obwodnicę Wąchocka na drodze krajowej nr 42, przebudowę niebezpiecznego skrzyżowania na ul. Jana Pawła II w Skarżysku. Chcieliśmy
też jechać do Sandomierza w sprawie mostu, ale zabraknie nam czasu,
chociaż o to zabiegałam – mówi posłanka. Czy to oznacza, że inwestycje
zakwalifikują się do realizacji? – Minister pewnie nie zgodziłby się [na
przyjazd – red.], gdyby nic się nie dało zrobić – mówi ostrożnie Okła-Drewnowicz.
Optymistą jest Zdzisław Wrzałka,
wójt Miedzianej Góry, który zaprosił dzien ni ka rzy na kon fe ren cję
z udziałem wiceministra. – Będziemy rozmawiać o obwodnicy Miedzianej Góry na S74. Liczymy, że chociaż
ta droga trafi na listę rezerwową – mówi Wrzałka. ZDROWIE
PRACA
RYNEK
NIERUCHOMOŚCI
BIZNES
LEKARZE SPECJALIŚCI
DAM PRACĘ
SPRZEDAM DOM
SPRZEDAM
AAaa GINEKOLOG od A do Z 506-577-410
Alkoholowe pogotowie odtruwanie,
wszywki, farmakoterapia,
www.CALL-MED.pl , tel. 604 137 235
AAAAAA DZIEWCZYNY na prv wysokie
BP SPRZEDAM DOM lub POŁOWĘ
zarobki. Dobre warunki tel. 515 617 101
w centrum Zakopanego Tel. 22 831 90 36
AAPANIE 18-40 wys.zarobki. 536 226 521
Dom Katowice-Koszutka
Chcesz zarobić na studia,mieszkanie?
sprzedam tel. 732-701-320
Pełnoletnie panie. Zapraszam, zapewniam
zakwaterowanie bd. zarobki i wypłatę
codziennie tel/sms 534 771 653
Fajne zdecydowane dziewczyny od 18 lat.
Super zarobki tel./sms 537 715 390
Sprzedam gospodarstwo z gorzelnia
Hostessy zakwaterowanie 880 511 838
k/Suwałk, tel. 693 392 315
Hostessy zakwaterowanie 511 087 129
Mazury-Budowlana las, jezioro 516070673
Kierowca betonomieszarki Janki
k / Warszawy 22 35 35 650
Kierowców kat.C+E zagranica 882-723-999
LAMINACIARZ z doświadczeniem,
Czosnów k/Warszawy, tel. 22 785-01-92
Masażystki zakwaterowanie 692 918 450
Komfortowe pomieszczenia biurowe
w ścisłym centrum Chorzowa
MASAŻYSTKI ZAROBKI 886 988 728
tel. 601-701-560
Młodą, fajną, zdecydowaną każdą
dziewczynę (hostessę). B. dobre
zarobki.Zakwaterowanie 505 820 978
MODELARZ z doświadczeniem,
Czosnów k/Warszawy, tel. 22 785-01-92
Murarzy,pomocników,zbrojarzy660-050-661
Tynkarzy cem-wap. 605786510
SPRZEDAM GRUNT
Ginekolog od A do Z 514-933-932
9 kwietnia
R E U M A T O L O G W. D Z I E D Z I C
Terapia manualna, Mckenziego, osteoporoza
fizykoterapia, medycyna pracy i broni,
kierowców: Kielce, Bogusławskiego18,
609461658, 41/3685767, www.wdziedzic.pl
Zaprezentuj swoją
uczelnię lub szkołę na Ukrainie
INNE
W GAZECIE EXPRES
WYDANIE NA LWÓW i OKOLICE
w nakładzie 185 tys. egz.
Zlecenia i materiały do 23 marca 2015
OSTEOPOROZA - DENSYTOMETRIA
KRĘGOSŁUPA, BIODRA.
NOWOŚĆ! MORFOMETRIA - OCENA
BUDOWY KRĘGOSŁUPA
MEDICUS - KIELCE OS. NA STOKU 63A
TEL: 41 362 66 92; 41 331 05 68
ZAPRASZAMY DO ZAMIESZCZANIA REKLAM!
AUTO-MOTO
Jolanta Muradowa
tel. 85 747 82 00, faks 85 747 81 18
[email protected]
KUPIĘ
AAAuta drogie i od 1 wł. KUPIĘ 507140012
33064152
OGŁOSZENIA DROBNE
RYNEK
KOMERCYJNY
MATERIAŁY
I USŁUGI
PRACA ZA GRANICĄ
Opiekun(ka) osób starszych w Niemczech.
ATERIMA MED. Premie wiosenne, dużo ofert!
Tel. 12-297-66-55 sprawdź adresy
naszych biur na: www.aterima-med.pl
Monterów/Gipsiarzy na regipsy do pracy
w Austrii. Tel. 604 96 72 75
Ślusarz Tel.+491722402061
USŁUGI
Usługi Remontowo - Budowlane Wykończeniowe:
adaptacja poddaszy, kompleksowe
wykończenie wnętrz, gładzie, tynki,
malowanie, glazura, gips-karton, ściany
działowe, łazienki kompleksowo
Usługi Kamieniarskie: kominki, schody,
renowacja kamienia
tel. 509244491, 661225843
SPRZEDAŻ / SKUP SPÓŁEK; OBSŁUGA
PRAWNA tel. 22 / 828 30 80, 601 189 981
TRANSFORMATORY, tel. 601-313-974
KUPIĘ
Chińskie, czeskie i inne obrazy, księgi,
porcelanę, plakaty. Kolekcjoner: 734141970
Kupimy stacje paliwowe do 10 mln pln,
cała Polska, tel 605-88-99-36
SPÓŁKĘ KAŻDĄ KUPIĘ, 728 867 700
TRANSFORMATORY, tel. 601-313-974
TURYSTYKA
Agroturystyka “WOJCIECHÓWKA”
całoroczna, święta, 85 718 00 73
603 630 204, www.wojciechowka.tiu.pl
Kraków www.nocleg.krakow.pl 12 2920088
Mazury wiosna-lato dla harcerzy-obozy rajdy
wycieczki 669 633 444 www.kamien.spanie.pl
USA WIZY; usa.szmurlo.pl, 602 633 535
Wielkanoc. Rowy. 602773717.
WISŁA.LIMBA - wczasy, weekendy, święta.
Pok. z łazienkami i TV. Domowa kuchnia.
Blisko centrum.www.dwlimba.pl
33 /85521744
KI
wyborcza.pl
Gazeta Wyborcza
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
kielce.gazeta.pl 5
Historia KIELCE
„Czarna Diablica” wydrapała oczy carowi
Kieleckie buntowniczki.
Nasze prababki w latach
rewolucji 1905-1907 brały
udział w strajku szkolnym,
pomagały w zamachach,
trafiały do więzienia i na
Sybir.
A Zofia Nałkowska z Kielc
wyjechała na I Zjazd Kobiet
Polskich, gdzie wywołała
skandal.
AGNIESZ KA GO ŁĘ BIOW SKA
Walki o sprawiedliwość społeczną
i niepodległość podjęte w latach 1905-1907 przez społeczeństwo Królestwa
Polskiego objęły także gubernię kielecką. Region był – jak pisze w książce „Kielce i kielczanie w czasie rewolucji 1905-1907 roku” prof. Barbara
Szabat – „liczącym się terenem walk
o język polski w administracji, sądach
i szkolnictwie”.
„Szkoła powinna być polska”
Strajk młodzieży warszawskiej wywołał reakcję gimnazjalistów w Kielcach. Unas bunt wybuchł 3 lutego 1905
roku. Notabene pierwsze tajne zebranie strajkowiczów odbyło się w piwnicach kamienicy Saskich, w której
mieści się obecnie redakcja „Wyborczej”. Do wybranego wówczas komitetu strajkowego weszły dwie dziewczyny: Ewa Górkiewicz i Sabina Gołuchowska, a strajkujących wspierała
aktywnie absolwentka gimnazjum
Barbara Kossuthówna.
W petycji do władz szkolnych młodzież domagała się przede wszystkim szkoły z polskim językiem wykładowym, ale postulowano też m.in.,
by przyjmowano młodzież żydowską bez ograniczeń.
Jedna z gimnazjalistek wspominała, że po wręczeniu petycji dyrektorowi gruchnęła wieść, że zamknięto drzwi jego gabinetu i wezwano żandarmerię. „Lecz w tym momencie
przyszli nam z pomocą uczniowie
klas wyższych gimnazjum męskiego, którzy (…) wywaliwszy drzwi od
ulicy wdarli się na korytarz z krzykiem »Koleżanki do domu«”.
Jeszcze tego samego dnia karnie
ze szkoły usunięto 71 uczennic. Dwie:
Gołuchowska i Aleksandra Andrzejewska – otrzymały wilcze bilety. Do
kieleckiego strajku dołączyły nawet
dzieci ze szkół elementarnych. Jak
pisze prof. Szabat, masowym poparciem protestu przez rodziców zainteresował się nawet car Mikołaj II.
Wydrapała oczy carowi
„W szkole prywatnej ojca mego po
wypędzeniu uczniów wydrapaliśmy na portretach oczy carowi Miko ła jowi i ca rycy” – wspo mi na ła
strajk szkolny Cecylia Stodółkiewicz-Fiołek, pseudonim „Czarna
Diablica”. Wydalona ze szkoły, tworzyła dokształcające komplety. Rok
po strajku wstąpiła do PPS, za co
siedziała w więzieniu, a po wyjściu
nie za sto sowa ła się do na ka zu
opusz cze nia Kró le stwa. Wzię ła
udział w zamachu, w którym śmiertelnie raniono Juliana Sytina, naczelnika Kieleckiego Gubernialnego Zarządu Żandarmerii. Za to skazana została na dożywotnią zsyłkę.
To skrót jednego z wielu kobiecych życiorysów, jakie znaleźć można w publikacjach o wydarzeniach
sprzed 110 lat i w „Świętokrzyskim
słowniku biograficznym”. „Czarna
Diablica” pochodziła z rodziny inteligenckiej, ale sporo było prostych
szwaczek. Tekla Pawlak-Śladowska
wspo mi na ła, że do PPS na le ża ła
właścicielka pracowni krawieckiej
Szymalska, która wciągała w walkę
swoje pracownice, a przed 1 maja...
nakłaniała je do strajku.
– To były bardzo młode dziewczyny: 16-, 17-, 18-latki. Często działały pod
wpływem starszych braci – mówi
„Wyborczej” prof. Szabat.
Jej zdaniem warto wyróżnić Jadwigę Matkowską, która była wykształcona i już nie taka młoda. Pracowała
jako dentystka i często finansowo
wspierała akcje. Działała społecznie,
niosła pomoc więźniom politycznym.
– W działania na rzecz więźniów wciągnęła Zofię Nałkowską, która potem
całe życie się tym zajmowała – dodaje historyk. „Świętokrzyski słownik
biograficzny” podaje, że była nazywana „najpoważniejszą i najodważniejszą działaczką PPS w Kielcach”.
„Jednodniówka Ech Kieleckich”
z 1908 roku, ze zbiorów
Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej
w Kielcach
m.in. pięć mauzerów, jeden buldog,
10 browningów, dwa granaty, trzy nieuzbrojone bomby...
Aresztowano „Bronkę”, jej matkę i młodszą siostrę oraz pięć innych
kobiet. Bojowcy nie pogodzili się
z aresztowaniem „przez wszystkich
lubianej i szanowanej za swój zacny
charakter” działaczki. Postanowili ją
odbić. Wymyślili więc plan. Felicja
Śledź poskarżyła się w sądzie, że nie
dostała od „Bronki” należytego wynagrodzenia.
„W szkole prywatnej ojca
mego po wypędzeniu
uczniów wydrapaliśmy
na portretach oczy
carowi Mikołajowi
i carycy” – wspominała
strajk szkolny Cecylia
Stodółkiewicz-Fiołek,
pseudonim „Czarna
Diablica”. Wydalona ze
szkoły, tworzyła
dokształcające komplety.
Wzięła też udział
w zamachu na
naczelnika Kieleckiego
Gubernialnego Zarządu
Żandarmerii
A bojowcy zaatakowali konwój,
który transportował więźniarkę do
sądu. Akcja była niebezpieczna, bo
gmach mieścił się w najbardziej strzeżonym przez wojsko i policję punkcie
miasta. Ale „Bronkę” uwolniono. Poszukiwana listem gończym ukrywała się w Galicji.
Z organizatorów ucieczki schwytano jedynie Śledź. Gdy próbowała
uciec, Kozak uderzył ją kolbą w szczękę i ją złamał. Ponieważ dziewczynie
nie udzielono odpowiedniej pomocy,
do końca życia musiała podwiązywać
sobie opadającą żuchwę. Za pomoc
„Bronce” zapłaciła też katorgą. Na
wieczne osiedlenie na Syberii skazano wiele innych kielczanek, m.in. Irenę Kordiaczyńską, która opiekowała
się składem broni, a w bibliotece zorganizowała lokal konspiracyjny.
Aktywistki
Kielczanki miały też swoją delegację
na IZjeździe Kobiet Polskich, zorganizowanym wczerwcu 1907 roku wWarszawie. Uczestniczyły wnim m.in. Róża Mayzlowa, Jadwiga iZofia Matkowskie, Irena Kossuthówna, Maria Saska.
„Chcemy całego życia!”
Cytowane często przez feministki słowa wygłosiła na owym zjeździe Nałkowska, która do Warszawy przyjechała z Kielc. Według Szabat jej przemówie nie by ło – jak na owe cza sy
– wyjątkowo obrazoburcze. – Domagała się dla kobiet wolności, także seksualnej. Wywołała burzę, dziennikarze nie zostawili na niej suchej nitki
– mówi historyk. Nałkowska przeprowadziła się do naszego miasta w 1906
r. ze swoim pierwszym mężem Leonem Rygierem, który kierował postępowymi „Echami Kieleckimi”. Pisarka uczestniczyła w redagowaniu pisma i zamieszczała w nim swoje utwory literackie i publicystyczne.
W1908 roku, już po wyjeździe Nałkowskiej, ukazała się „Jednodniówka
Ech Kieleckich”, w której o „ohydzie
podwójnej moralności” i „samczym
wyzysku” w artykule „Per aspera ad
astra” pisała Irena Kordiaczyńska. Zamachy
Strajk szkolny był takim skowronkiem
zmian. Potem były strajki powszechne i manifestacja, a następnie akcje
zbrojne izamachy. Do Organizacji Bojowej PPS należały także kobiety.
„Czarna Diablica”, „Lena”, „Walka”
czy „Stefa” pełniły najczęściej funkcje
tzw. techniczek – zajmowały się konserwacją broni, często przechowywały ją w mieszkaniach, przewoziły materiały wybuchowe. „Część z nich
uczestniczyła jednak i bezpośrednio
w akcjach bojowych” – pisze Szabat.
Jedną z ważniejszych był zamach
bojowców PPS w sierpniu 1907 roku
na naczelnika więzienia kieleckiego
Mikołaja Greckiego, który znęcał się
nad więźniami politycznymi. Dostarczeniem broni na miejsce akcji iuprzedzeniem zamachowców o przybyciu
Greckiego zajęły się Maria Tkacz „Lena”, Florentyna Korfeld „Adela” i Tekla Pawlak. Ta ostatnia po udanym zamachu odniosła broń do mieszkania
Bronisławy Nawrot-Optołowicz.
Odbić „Bronkę”
Rosjanie w końcu odkryli tajny magazyn broni u Nawrotów. Było tam
Wójt Gminy w Bogorii,
woj. świętokrzyskie, 28-210 Bogoria, ul. Opatowska 13
Tel. (015) 867-40-86; faks (015) 867-42-81
E-mail: [email protected]
Podaje do publicznej wiadomości, że na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Gminy w Bogorii
został wywieszony wykaz nieruchomości stanowiących własność
Gminy Bogoria przeznaczonych do dzierżawy:
Nieruchomość zabudowana o powierzchni użytkowej budynku 83,90 m2 przeznaczona
na prowadzenie działalności handlowej, położona w województwie świętokrzyskim, powiecie
staszowskim, w miejscowości Jurkowice, na działce o numerze ewidencyjnym 105/8 wraz z gruntem
przynależnym, usytuowana przy budynku świetlicy wiejskiej.
Nieruchomość zabudowana o łącznej powierzchni pomieszczeń 82,50 m2 przeznaczona
na prowadzenie działalności handlowej lub usługowej, położona w województwie świętokrzyskim,
powiecie staszowskim, w miejscowości Jurkowice, na działce o numerze ewidencyjnym 105/8
wraz z gruntem przynależnym, usytuowana przy drodze powiatowej.
KI
REKLAMA
33073860
REKLAMA
33071750
6 kielce.gazeta.pl
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
Gazeta Wyborcza
wyborcza.pl
KIELCE TURYSTYKA
JAROSŁAW KUBALSKI
Odkrywamy
Świętokrzyskie
– Sufczyce. Jeden
z mieszkańców tej
wsi ratował Stefana
Żeromskiego
z lodowej topieli.
JAROSŁAW KUBALSKI
Na plecach wyniósł
Żeromskiego na brzeg
TURYSTYKA
W SKRÓCIE
W poszukiwaniu
świętokrzyskich czarownic
Na III Rajd „W poszukiwaniu świętokrzyskich czarownic” zapraszają w następną sobotę, 14 marca,
Niezależne Stowarzyszenie Przewodników i Pasjonatów Gór Świętokrzyskich, Agencja Turystyki
„Geo Travel” oraz Centrum Tradycji, Tu rystyki i Kul tu ry Gór
Świętokrzyskich w Bielinach. Jego trasa wiedzie ze Świętej Katarzyny, przez Łysicę i Kakonin, do
Osady Średniowiecznej w Hucie
Szklanej. Bliższe informacje i zapi sy: raj dy@ge o travel.com.pl,
www.geotravel.com.pl.
Wieliczka, Tyniec, Miechów
Drugi stał się
pierwowzorem
Andrzeja Radka.
JANUSZ KĘ DRAC KI
„Wieś od rzeki odleglą jest o jakie pół wiorsty” – czytamy w „Dziennikach”
Figura Jezusa Frasobliwego z 1832 r.
W „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” czytamy, że w XV i XVI
wieku wieś nazywana była Suchczicze, Szuchczyce, a w 1827 roku Suszczyce. Stefan Żeromski w „Dziennikach” pisze o niej Suchcice i Suchczyce. Dobrze ją poznał, gdy blisko
rok był guwernerem we dworze dziedzica Gustawa Zaborowskiego w sąsiedniej Oleśnicy.
Przeżył tu też niebezpieczną przygodę, którą opisał w „Dziennikach”
pod datą 28 stycznia 1889 roku. Z 21letnim Janem Zaborowskim, któremu
doradzał wartościowe lektury, jego
starszym bratem Jarosławem oraz najmłodszym swoim uczniem Heniusiem
wracał z Kotuszowa pod Szydłowem,
gdzie mieszkała zamężna już córka
oleśnickiego dziedzica Józefina Bronikowska. Furman wybrał skrót przez
bród na rzece Wschodniej. Przekonywał, że pod cienką warstwą lodu na powierzchni jest druga. Na środku
szerokiej w tym miejscu rzeki lód się
pod końmi załamał.
„Wózek zaczyna się chwiać, pochyla się z wolna i poczyna tonąć wraz
z olbrzymią krą, jaką oberwał, fontanny wody zaczynają bulgotać przez
półkoszki, zalewają miejsce na nogi,
przód wózka zanurza się tak, że woda przechodzi przez wierzch” – opisuje Żeromski.
Zaborowscy wyskoczyli, skąpali
się trochę, ale dotarli do brzegu. Żeromski stanął na siedzeniu i przed takim dylematem: „Jeśli wlezę w tę wodę – to cze ka mię za pa le nie płuc,
a z nim śmierć, jeśli nie wlezę, to lada chwila wózek się wywróci lub woda wasąg zniesie. Jestem w ogromnym futrze, nasiąknę wodą jak cukier...”.
Na jego szczęście z odległej „o jakie pół wiorsty” wsi „z chałup wysuwają się chłopi, stoją, przypatrują się,
wreszcie biegnie jeden z drągiem,
dru gi z żerdzią, trze ci z sie kie rą,
wreszcie biegnie ich gromada z drągami...”.
Jeden z nich, Rędziński, wołał do
Żeromskiego: „Panie, ja pana wynie-
Same zaś Sufczyce w „Dziennikach” opisał jako „wieś ogromną, dobrze zabudowaną, bogatą. Wszystkie
chałupy słomą kryte, a jednak obszerne i mające często kształt dworku”.
Krytych słomą chałup dziś już nie
ma. W środku wsi, malowniczo położonej na wzniesieniu między rzeką Wschodnią a Strugą Strzelecką,
stoi przypominający nieco dworek
drewniany budynek zlikwidowanej
pod koniec ubiegłego wieku szkoły.
W polu za posesją 38a, gdzie kiedyś
wiodła droga do Oleśnicy, na wysokiej kolumnie umieszczona jest figura Jezusa Frasobliwego. Żeromski
pewnie koło niej przejeżdżał, bo pochodzi z 1832 roku. sę na brzeg, bo to na nic. Nie bój się
pan nic...”. Skoczył więc na plecy chłopu, a ten przez wodę po pas szedł powoli, odgarniając krę i wyniósł pana
Stefana na brzeg. „Dałem mu rubla,
bo mię wybawił od choroby, a może
od śmierci, ale serdeczna radość ogarniała mię na widok tego chłopa, silnego jak słoń, wytrwałego bardziej
niż koń, bo godzinę stał w wodzie”
– nie kryje uznania w „Dziennikach”.
Jeszcze barwniej przedstawił te
przeżycia Żeromski w opowiadaniu
„Z Dziennika. Psie prawo” opublikowanym pod koniec 1889 roku w tygodniku „Głos”. Druga część tytułu
pochodzi od słów Jana Zaborowskiego, który przy herbacie we dworze
mówił o poświęceniu Rędzińskiego:
„Kradnie jucha z lasu, pasie na łąkach
– to jego psie prawo ratować...”.
Żeromski uczył nie tylko Zaborowskich, ale i 11-letniego Staszka Górę z Sufczyc, który „straśną ma ochotę do książki” i stał się jednym z pierwowzorów Andrzeja Radka w „Syzyfowych pracach”.
Jak tam trafić
Wieś Sufczyce położona jest w gminie Oleśnica w powiecie staszowskim.
Dojazd od Oleśnicy lub drogi 757 Staszów – Stopnica, z której należy skręcić na wschód w Strzelcach.
Ciekawą wycieczkę autokarową
organizuje w następną niedzielę,
15 marca, Oddział Świętokrzyski
PTTK w Kielcach. W programie:
zwiedzanie Kopalni Soli w Wieliczce, opactwa Benedyktynów
w Tyńcu oraz bazyliki Grobu Bożego w Miechowie. Koszt wycieczki: 120 zł (z biletami wstępu).
Bliższe informacje i zapisy w biurze oddziału przy ul. Sienkiewicza 29 (tel. 530 650 079).
Podziękowania
dla Staszowa i Oleśnicy
Staszów i Oleśnicę zwiedzaliśmy,
apotem kąpaliśmy się wBasenach
Mineralnych w Solcu-Zdroju podczas 60. wycieczki zcyklu „Odkrywamy Świętokrzyskie”. Serdecznie
dziękujemy dyrektorce Liceum
Ogólnokształcącego im. kard. Stefana Wyszyńskiego wStaszowie Annie Karasińskiej i latynistce Marii
Szewczyk za zaproszenie do szkolnego muzeum oraz wspólne zwiedzanie kościoła św. Bartłomieja. Za
miłe przyjęcie wOleśnicy, ciekawe
opowieści ojej historii, tradycji iperspektywach wdzięczni jesteśmy
księdzu proboszczowi Markowi Lejczakowi, wójtowi Leszkowi Judzie
oraz dr. Sławomirowi Majowi. JAK
Gdzie i kiedy pojedziemy w marcu,
poinformujemy za tydzień
w „Wyborczej”.
Więcej o ostatniej wycieczce i zdjęcia na kielce.wyborcza.pl
W piątek 27 marca w „Gazecie Wyborczej” poradnik
ZADBAJ O OCZY
a w nim:
% Wszystko o soczewkach kontaktowych.
Podpowiemy, jak je wybrać i nosić
% Okulary nie tylko zdrowe, ale i modne
% Jak dbać o oczy, by w przyszłości uniknąć kłopotliwego leczenia?
% Zaćma chorobą nie tylko seniorów
33074065
KI
wyborcza.pl
Gazeta Wyborcza
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
kielce.gazeta.pl 7
Kino, teatr,
koncerty!
CO JEST GRANE W KIELCACH SPRAWDŹ NA
kielce.wyborcza.pl
33002123
PREMIERA W TEATRZE IM. ŻEROMSKIEGO
AGNIESZKA GOŁĘBIOWSKA
[email protected]
– To opowieść o wspomnieniach,
oparta na osobistych zapiskach twórców. I pytanie, czy mamy prawo być
szczęśliwi – mówi Mateusz Pakuła.
Wraz z Evą Rysovą reżyseruje w Teatrze im. Stefana Żeromskiego sztukę
na podstawie jego dramatów – „Lordy: Lord Kantor/Lord Milord/Lord Herling”. Prapremiera w sobotę.
Trzyczęściowy spektakl inspirowany
jest twórczością ważnych dla Pakuły
postaci: Tadeusza Kantora, Mirona Białoszewskiego iGustawa Herlinga-Grudzińskiego. Ale pierwszym Lordem
był „Lord Bemol”, oparty na twórczości i biografii muzyka Jorgosa Skoliasa, prywatnie teścia autora. Czwarta
część spektaklu opowiadająca omuzyku dopiero powstanie. – Razem tworzą
czterech superbohaterów, z których
każdy ma inną moc – zdradza Pakuła.
Z punktu widzenia dorastania pisarza w Kielcach szczególnie ważny
jest au tor „In ne go świa ta”, któ ry
ukończył tę samą szkołę – obecne I LO
im. Żeromskiego. – Spoglądał na mnie
ze zdjęcia w szkole. Wówczas przerażał mnie opisywany przez niego
świat gułagów, a za mały jeszcze byłem, by sprostać dziennikom. Zacząłem je czytać parę lat temu i zrobiły
na mnie bardzo duże wrażenie. Stąd
chyba wzięła się idea wszystkich Lordów. Grudziński strasznie mnie intryguje, wzrusza mnie to, co pisze
– wyznaje „Wyborczej”.
Pakuła eksploruje fragment biografii pisarza związany z samobójstwem jego pierwszej żony Krystyny, ale dzienniki posłużyły młodemu
artyście także do zbliżenia się do rodzinnego miasta. – To opowieść o dorastaniu w Kielcach. W każdej części
po jawia ją się mo je au ten tycz ne
wspomnienia z dzieciństwa. Wszystkie moje sztuki są osobiste, ale ta jest
najbardziej megalomańska. Jednocześnie wydaje mi się, że udało się
złapać jakiś rodzaj pokoleniowego
doświadczenia – mówi. – To uruchamia te same wspomnienia, wszystko
jedno, czy rzecz się działa w Polsce,
czy w Czechach – wtóruje autorowi
reżyserka Eva Rysova.
PAWEŁ MAŁECKI
Kielce jako Dent Town
Próba spektaklu „Lordy”
Nazwa naszego miasta nie pada,
rzecz dzieje się w... Dent Town. Rysova pospacerowała po Kielcach, była m.in. w ubeckim więzieniu na ul.
Zamkowej, gdzie dziadek dramatopisarza krótko przebywał w latach
50. za nastoletnią prowokację z wieszaniem figurek Lenina na szubienicy.
Różnorodna jest forma poszczególnych części. Białoszewski pojawia
WDK ////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
23. TYDZIEŃ KULTURY JĘZYKA POLSKIEGO //////////////
Ar tystyczna bomba ze stolicy
Poznaj sztukę mówienia
POD NASZYM
PAT R O N AT E M
W niedzielę scena w Wojewódzkim
Domu Kultury na kilka godzin zapłonie. Wejdą na nią artyści z przebojowej i święcącej nieustanne triumfy grupy Pożar w Burdelu.
Powstanie i żywot tego zespołu jest
wyjątkowy – uformowali się dwa i pół
roku temu z inicjatywy varsavianisty
Macieja Łubieńskiego i dramatopisarza Michała Walczaka. – Jeden krytyk
przyszedł tuż przed. Misiek, barman
zChłodnej, go nie wpuścił ijeszcze mu
powiedział, że na przedstawienia Burdelu trzeba przychodzić dużo wcześniej. Krytyk nie dość, że się nie obraził, to jeszcze napisał bardzo miły tekst
– wspominała niedawno na łamach
„Dużego Formatu” Monika Babula,
grająca w spektaklach.
Od dwóch i pół roku sieją artystyczny ferment na scenie warszawskiej i popłoch wśród tamtejszych
notabli. Nie chcieli być zwykłym teatrem, ale grupą artystów tworzących ni to teatr, ni to kabaret, ale na
pewno coś nowego i niezwykłego.
I udało się. Występy Pożaru w Burdelu, które najpierw artyści organizowali w warszawskim Klubie Komediowym „Chłodna”, szybko zaczęły
przyciągać tłumy widzów. Dziś są zapraszani na sceny w całym kraju.
Ale gdy jadą w Polskę, starają się
być blisko miejsc, w których występują. Tak też będzie w stolicy woj.
świętokrzyskiego. W Kielcach artyści zagrają specjalną sztukę. Dokładnego planu i scenariusza jeszcze nie
ma. Spektakl w WDK ma być połączeniem wcześniejszych spektakli
prawdopodobnie z dodatkiem lokalnych, kieleckich wątków. Zapro-
Mamy dla Was
zaproszenia do Teatru
im. S. Żeromskiego w Kielcach
% 2 podwójne zaproszenia na spektakl „LORDY”
Mateusza Pakuły w reżyserii Evy Rysovej i Mateusza Pakuły
w dniu 8 marca o 7. wieczorem
% 2 podwójne zaproszenia na spektakl „LORDY”
Mateusza Pakuły w reżyserii Evy Rysovej i Mateusza Pakuły
w dniu 10 marca o 7. wieczorem
sił ich tutaj Grzegorz Strzelczyk,
szef Agen cji Re kla my Test.
– Obejrzałem ich występ w Warszawie, zachwyciłem się dynamiką, żartem, ref leksją i postanowiłem zaprosić do nas – mówi Strzelczyk.
W kilkunastoosobowej grupie
można zobaczyć m.in. Andrzeja
Konopkę, Przemysława Bluszcza,
Marię Maj, Oskara Hamerskiego,
Agnieszkę Przepiórską i Karolinę
Czarnecką. Tę ostatnią, znaną
zprzeboju „Hera, koka, hasz, LSD”,
kielczanie mieli już okazję poznać
– zagrała tu koncert w sierpniu.
Spektakl w niedzielę o godz.
18 w WDK. Informacja o biletach
– tel. 606 610 447. JA KUB WĄTOR
Jak wygrać zaproszenie na spektakl
cza.pl
– czytaj na kielce.wybor
kielce.wyborcza.pl
POD NASZYM
PAT R O N AT E M
Już po raz 23. Świętokrzyskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli organizuje Tydzień Kultury Języka Polskiego. Codziennie odbywać się będą
wykłady, wystawy oraz warsztaty.
Od poniedziałku do soboty każdy
znajdzie coś dla siebie. W tym roku
motywem przewodnim jest „sztuka
mówienia”, czyli umiejętność wyrażania siebie słowem. Zajęcia w szczególności przydać się mogą maturzystom, którzy w maju po raz pierwszy
zdawać będą maturę z języka polskiego w nowej formule.
Dla nich, ale nie tylko dla nich,
w poniedziałek o godz. 10 w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej przy
ul. Ściegiennego prof. Marek Ruszkowski wygłosi wykład „Pierwsze zdanie jest najtrudniejsze – sztuka rozpoczynania tekstów”. O godz. 14 w Kie-
leckiem Centrum Kultury odbędzie
się tradycyjny Wojewódzki Turniej
Krasomówczy o Laur Demostenesa.
Drugiego dnia warto wybrać się
na godz. 11 do KCK – Ireneusz Krosny podczas warsztatów pokaże, jak
mówić bez słów. A o godz. 18 na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego coś
dla fanów poezji, czyli „Przedwiosenny pojedynek na wiersze”.
Wśrodę pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ulicy Krzemionkowej 1 od godz. 10 będą bawić, ucząc za
pomocą gier izabaw, wytłumaczą najmłodszym, że „uje się nie kreskuje”. Godzinę później w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej młodzieży i dorosłym
prof. Małgorzata Marcjanik z Uniwersytetu Warszawskiego wygłosi wykład osztuce publicznego mówienia.
Wstęp na zajęcia jest bezpłatny. ANNA WRONA
Pełny program XXIII Tygodnia Kultury
Języka Polskiego na kielce.wy
ce.wyborcza.pl
Magazyn kulinarny
Pytanie konkursowe:
Palce Lizać
Jakimi trzema postaciami inspirował swoją sztukę
pt. „LORDY” Mateusz Pakuła? Spektakl jest marcową
premierą Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
We wtorek i środę z „Wyborczą”
Odpowiedź na pytanie prosimy wysłać e-mailem
dziś o godz. 11 na adres: [email protected]
UWAGA!
W numerze drugim
kupony
RABATOWE
W e-mailu prosimy podać swoje imię i nazwisko. Wygrywają
pierwsze osoby, które o godz. 11 prześlą prawidłową odpowiedź.
Ze zwycięzcami konkursu skontaktujemy się e-mailowo.
Więcej o spektaklach: www.teatr-zeromskiego.com.pl
1 KI
się w filmie zrealizowanym wspólnie
przez Pakułę, Rysovą i Mateusza Wajdę. – A Lord Kantor jest moim marzeniem o stworzeniu teatru kreskówkowego – zdradza autor. I podkreśla,
że reżyseria spektaklu jest dość niety powa, bo on sam odpowiada za
część o Kantorze, Rysova za Lorda
Herlinga, a razem budują Milorda.
Mu zy kę two rzą – jak w „Mar twym...” – Zuzanna i Antoni Skolia-
sowie. Pojawi się nawet utwór... Beyoncé.
Rolę Lorda Herlinga i Lorda Milorda powierzono Andrzejowi Placie.
Aktor brawurowo wcielił się w główną postać wsztuce „Twardy gnat, martwy świat” (2014) tych samych twórców, co przyniosło mu zwycięstwo
w Plebiscycie o Dziką Różę według
publiczności i dziennikarzy. „Twardy...” także został przez widzów
i dziennikarzy obwołany najlepszym
spektaklem ubiegłego sezonu. Lordem Kantorem będzie ulubieniec publiczności Dawid Żłobiński.
Prapremiera w piątek o godz. 19.
Spektakl będzie można zobaczyć jeszcze w niedzielę, we wtorek i w następną niedzielę. Bilety na premierę kosztują 40 i 50 zł, na pozostałe spektakle
30 i 35 zł (normalny) oraz 20 i 25 zł (ulgowy).
Premierze towarzyszy promocja
ukazującego się w piątek zbioru sztuk
kielczanina „Panoptikos”, zawierającego m.in. „Mój niepokój ma przy sobie broń”, uhonorowane Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną „Smutki tropików” oraz wszystkie „Lordy”. 33071559
Szykuj
Wielkanoc
33070892
8 kielce.gazeta.pl
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
Gazeta Wyborcza
wyborcza.pl
KIELCE Gazeta Co Jest Grane
PREMIERA
HHHHHH
Polska 2015. Reż. Małgorzata Szumowska.
Aktorzy: Janusz Gajos, Maja Ostaszewska,
Justyna Suwała, Ewa Dałkowska.
Podszyta ironią refleksja, jak wyzwolić
się z niewoli tytułowego ciała, jest kluczem do nowego filmu Małgorzaty Szumowskiej. Najlepszego jak dotąd w dorobku reżyserki.
Małgorzata Szumowska przestała być
wreszcie zbuntowaną Małgośką, co
okazuje się zmianą niejako symboliczną. Mamy do czynienia z filmem dojrzalszym od poprzednich, także formalnie, wyreżyserowanym z precyzją,
wyważonym, acz niepozbawionym
emocji. A przecież tak łatwo było
przesadzić. Historia zgorzkniałego
prokuratora, po śmierci żony niepotrafiącego porozumieć się z córką
anorektyczką, i pragnącej im pomóc
terapeutki, która twierdzi, że nawiązała kontakt ze zmarłą, mogłaby być
przy braku wyczucia szalenie pretensjonalna. Ale nie jest. W „Body/Ciało”
powaga i rozważania nad duchowością zostały bowiem przełamane humorem. Po pokazie na festiwalu
w Berlinie, skąd Szumowska wróciła
ze Srebrnym Niedźwiedziem za reżyserię, zagraniczni recenzenci dostrzegli w filmie przewrotny dialog z ki-
MATERIAŁ PRASOWY
Body/Ciało
nem Krzysztofa Kieślowskiego, nazywając go wręcz czarną komedią.
Szumowska udowadnia, że o bolesnych sprawach można opowiadać
z lekkością. Bawi się wieloznacznością
skojarzeń ze słowem ciało. Analizuje
relację fizyczności i metafizyki, obsza-
rem swoich badań czyniąc właśnie
stosunek człowieka do własnego ciała. Przygląda się tej fizyczności z bliska, eksponuje paradoksy. Wychudzone sylwetki młodych dziewczyn
z sesji terapeutycznej na minimalistycznych kadrach zestawia z pokry-
tym zmarszczkami, krągłym ciałem
uwolnionym od tabu starości i pełnym witalności (Ewa Dałkowska jako
przyjaciółka prokuratora tańcząca nago do „Śmierci w bikini” Republiki).
Ciało staje się dla trojga głównych
bohaterów więzieniem pełnym wypartych traum oraz tłumionych emocji. Przyzwyczajony do widoku zwłok
prokurator (potwierdzający klasę Janusz Gajos) jest pozbawiony złudzeń,
nie radzi sobie jako ojciec, ucieka od
problemów w cynizm i wódkę. Od
śmierci matki Olga (zdolna amatorka
Justyna Suwała) próbuje ukarać swoje ciało, wyniszczyć je, nie akceptuje
siebie, nienawidzi też ojca. Stosująca
niekonwencjonalne metody terapeutka Anna (wyglądająca inaczej niż zwykle Maja Ostaszewska – jej postać łączy przejmujący spokój i ciepło
z dziwnie nieobecnym spojrzeniem)
po osobistej tragedii zachowuje się,
jakby tego ciała w ogóle nie miała,
chowa kobiecość pod niemodnymi
ubraniami. Kobieta twierdzi, że odnalazła spokój dzięki odkryciu w sobie
zdolności komunikowania się z zaświatami.
Jednak Szumowska, mimo że znakomita Ostaszewska zręcznie balansuje na granicy groteski, nie robi
z bohaterki nawiedzonej dziwaczki.
Wręcz przeciwnie: nawet podpuszcza
widza, by zawierzył metafizyce z warszawskiego blokowiska. Choć mistycyzm pozostaje jedną z możliwych
dróg, reżyserka zdaje się ufać bardziej
przyziemnym rozwiązaniom. Zresztą
sama Anna ma wystarczający dystans do siebie, by w jednej ze scen
zdobyć się na autoironię. Ów dystans
wydaje się kluczowy. Dotyczy również odwołań do głośnych spraw
z pierwszych stron gazet (aborcja,
dzieciobójstwo, pedofilia itd.) pokazanych w tle. Taka „prasówka” to jeden ze sposobów, by film osadzić
mocno w polskich realiach.
Zawieszone pomiędzy sceptycyzmem a wiarą „Body/Ciało” to w gruncie rzeczy bardzo prosta opowieść
o tym, że ludzie potrzebują w coś
wierzyć. Szumowska dotyka tego,
w jak różny sposób próbujemy radzić
sobie z samotnością, przemijaniem,
odchodzeniem bliskich i nieumiejętnością porozumienia się z tymi, którzy zostali. Stawia pytanie, czy na
pewno warto spierać się o „metodę”,
jeśli przynosi ulgę w cierpieniu; jak
wiele, na przekór przysłowiu, mogą
znaczyć dobre intencje. Sedno tych
rozważań udało się uchwycić reżyserce w ostatniej scenie filmu, nie odbierając przy tym widzom nadziei.
A wręcz ją dając. PIOTR GUSZKOWSKI
PREMIERA //////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
KINO ŚWIAT
Fru
HHHHHH
Belgia, Francja 2014 (Yellowbird).
Reż. Christian De Vita. Dubbing: Paweł
Domagała, Anna Cieślak, Jarosław Boberek,
Katarzyna Kwiatkowska, Cezary Morawski
Młody, nieopierzony dosłownie i w przenośni bohater prowadzi ptasią rodzinę
do Afryki.
Można powiedzieć, że tytułowy „żółty ptak”, jak go nazywają (z wyglądu
przypomina zresztą – bądźmy szczerzy – zmokłą kurę), nosi w sobie traumę. Jeszcze jajkiem będąc, zgubił się
matce, poturlał w nieznane i wykluł
wśród obcych. Dziś – nawet jeśli obcy całkiem są przyjacielscy, a może
właśnie dlatego – boi się wszystkiego, co dalekie, nieznane, nieoswojone. Dzięki intrydze rezolutnej Biedrony wyściubi w końcu dziób poza
znane sobie miejsce, pozna umierającego nestora pewnego zacnego
ptasiego rodu, a potem poprowadzi
całą tę gromadkę na zimę do Afryki.
Nawet jeśli nie bardzo ma pojęcie, co
to Afryka i gdzie ona może być.
Ciekawa jest tu zwłaszcza główna
postać, prawie do końca filmu pozbawiona imienia (Biedrona mówi na
niego: „Słodziak”). Trochę to bojący
się wszystkiego nieudacznik, a trochę
fantasta. Sporo w nim lęku, dużo też
brawury. Kłamanie przychodzi mu
dość łatwo, trudniej: wyznawanie
prawdy (z uczuciami wobec ptasiej
niewiasty włącznie). Ale wybacza się
mu łatwo grzechy młodości, bo intencje ma dobre, przyjaciół w potrzebie
nie zostawia, w swoim nieopierzeniu
zabawny bywa zresztą bezsprzecznie.
Fabuła skupia się na ptasiej podróży do krainy słońca i ciepłych plaż,
przeszkody dwoją się i troją, groza
chwilami wcale nie jest ujęta w familijny cudzysłów. Ale „Fru” nie akcją
jednak mnie przekonał, nie sympatyczną, ładnie przerysowaną, wizualną formą, a delikatnie przemycaną tu,
z lekka buntowniczą aurą. Nestorzy
nie mają przecież, jak się okazuje, monopolu na wiedzę i rację. Najgorszym
wrogiem bywa nie głód, nie burza nad
wielkim morzem, ale niewiedza
i utrwalana od wieków wiara w mity
(w tym wypadku choćby w „żelazne
ptaki”). Horyzonty „żółtego ptaka”
faktycznie dzięki podróży się posze-
rzą, na czym skorzystać może i młody
widz. Niech wie od maleńkości, że wirusem mentalnej zaściankowości zarazić się po prostu nie wypada. PAWEŁ T. FE LIS
//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
REPERTUAR KIN
KIELCE
HELIOS
DKPW
www.www.helios.pl
Asteriks i Obeliks: Osiedle bogów 2D (1:25) pt.niedz., wt.-czw. 10, 13.30, 15.30; pon. 10, 15.30;
Asteriks i Obeliks: Osiedle bogów 3D (1:25) codz. 17;
Body Ciało (1:30) pt.-pon., śr.-czw. 16, 19.45, 21.45;
wt. 19.45, 21.45; Bóg nie umarł (1:52) codz. 11,
19.30; Chappie (2:00) pokaz przedpremierowy wt.
20.30; Disco Polo (1:47) pt.-wt., czw. 11.15, 13.30,
14.15, 15.45, 18, 19, 20.15, 21.15, 22.30; śr. 14.15, 19,
20.15, 21.15, 22.30; Focus (1:44) codz. 12, 16.30,
u! 2D (1:30) pt. 10.30, 12.30, 16.30; sob.18.45, 21; Fru!
niedz., wt.-czw. 12.30, 16.30; pon. 12.30, 13.15,
16.30; Fru!
u! 3D (1:30) pt.-śr. 14.30, 18.30; Lo
Loft (1:48)
codz. 22; Pięćdziesiąt tw
twaarzy Gr
Greeya (2:04) pt.niedz., śr. 11, 13.30, 18.15, 20.45; pon.-wt. 13.30,
18.15, 20.45; czw. 11, 13.30, 20.45; Pinggwi
winy z Madagaskaru 2D (1:32) codz. 10, 12.45; Snajper (2:14)
pt. 14, 20.30; sob.-niedz. 14, 16.45, 21; pon., śr. 14,
16.45, 20.30; wt., czw. 14, 16.45; Spongebob: na
suchym lądzie 3D (1:40) codz. 10.30, 14.45, 17.30;
Ściegiennego 2, tel. 41 3655148;
DKPW
Staszica 5, tel. 41 3444734 lub 519 173 873;
www.kinomoskwa.pl
Świętokrzyska 20, tel. 41 3321330;
KINO FENOMEN (WDK)
MOSKWA
DKPW
www.wdk-kielce.pl
Sę dzia (2:21) śr. 18; To właś nie seks (1:37) po kaz
przed pre mie ro wy sob. 18; Short Wa ves Fe sti val
2015: czw. 18;
Di sco Po lo (1:47) pt.-sob., pon.-śr. 14, 18; niedz.
19; czw. 14, 20.15; Fru!
u! 2D (1:30) pt. 10; sob., wt.czw. 12.15; niedz. 12; pon. 11.30; Fru!
u! 3D (1:30) pt.sob., pon.-czw. 16.15; Ida (1:20) pt. 12, 15.15, 17;
sob.-niedz., wt.-czw. 15.15, 17; pon. 11.15, 15.15, 17;
Pa rra u szek i Przy ja cie le (1:00) niedz. 12.30; Pięć dzie siąt tw
twaa rzy Gr
Gree ya (2:04) pt.-sob. 22.30; niedz.
21.15; Sam ba (2:00) pt.-sob., pon.-śr. 20.15; niedz.
16.45; We dw
dwoo je zawsze raź
raź niej (1:37) pt.-sob.,
wt.-czw. 13.30, 18.45; niedz.-pon. 18.45; Wil ko
k ła cze sny (1:24) codz. 20.30; Fil mowy Su perczwar tek: Pod Moc nym Anio łem (1:49) czw. 18.15;
MULTIKINO
Warszawska 26, tel. 41 2486410;
DKPW
16.15, 18.40, 21.10; Fru!
u! 2D (1:30) pt.-niedz., śr.czw. 11.10, 12.10, 15.50; pon. 10, 11.10, 12.10, 15.50;
wt. 10.10, 11.20, 14.50; Fru!
u! 3D (1:30) pt.-pon., śr.czw. 13.40, 18; wt. 12.40, 18.15; Ida (1:20) pt.-sob.,
pon., śr.-czw. 20.50; Pięć dzie siąt tw
twaa rzy Gr
Gree ya
(2:04) codz. 16.15, 19, 21.45; Pin ggwi
wi ny z Ma da ga ska ru 2D (1:32) codz. 14; Pin gwi
g wi ny z Ma da ga ska ru
3D (1:32) codz. 11.45; Snaj per (2:14) pt.-pon., śr.czw. 13.50, 16.50, 19.50; wt. 14.20, 20.10; Spon ge bob: na su chym lą dzie 2D (1:40) codz. 16; Spon ge bob: na su chym lą dzie 3D (1:40) codz. 11, 13.45;
Te o ria wszyst kie go (2:03) śr. 10; Wkrę ce ni 2
(1:33) pt.-sob., pon., śr.-czw. 20.10; niedz. 20.50;
wt. 20.30; Źró dło na dziei (1:51) po kaz przed pre mie rowy niedz. 20.10; Ki no na Ob ca sach: Seks,
mi łość i tee ra
r pia po kaz przed pre mie rowy (1:28) wt.
20; Po ra nek dla Ma lu chów: sob.-niedz. 10.30, 12;
STARACHOWICE
www.multikino.pl
KINO MIEJSKIE SCK
Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 2D (1:25) codz.
10.50, 13, 17.15; Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów
3D (1:25) codz. 15.10; Ba rra nek Sha un (1:25) pt.niedz., śr.-czw. 11.40; pon. 10; wt. 10.10, 12.15;
Bar bie: Su per księż ni czki (1:14) pt.-niedz., czw.
10.10, 11.50; pon.-wt. 11.50; śr. 10.10; Bo dy Cia ło
(1:30) codz. 13.15, 15.30, 17.45, 20; Bóg nie umarł
(1:52) pt.-pon., śr.-czw. 10.40, 18.15; wt. 10.40,
17.15; Di sco Po lo (1:47) pt., pon., śr.-czw. 11,
13.30, 14.20, 16, 16.50, 18.30, 19.20, 21, 22; sob.niedz. 13.30, 14.20, 16, 16.50, 18.30, 19.20, 21, 22;
wt. 11, 13.30, 14.20, 16, 16.50, 18.30, 19.20, 21;
Dum ni i wście kli (2:00) pt.-pon., śr.-czw. 19.20,
21.50; wt. 19.50, 21.50; Fo cus (1:44) codz. 13.50,
Radomska 21, tel. 41 2746525;
sob., pon.-czw. 14; Aste riks i Obe liks: Osie dle
bo gów 3D (1:25) pt., pon.-czw. 17.15; sob. 11,
17.15; niedz. 11; Bo dy Cia ło (1:30) pt.-sob., pon.czw. 20.45; niedz. 20; Di sco Po lo (1:47) pt.-sob.,
pon.-czw. 15.30, 18.45; We dw
dwoo je za wsze rraź
aź niej (1:37) pt.-niedz. 18; Ki no na bis: Ida (1:20)
pt.-niedz. 16.30;
SANDOMIERZ
KINO STARÓWKA
Rynek 25/26,
tel. 15 8322964;
www.esceka.pl
Di sco Po lo (1:47) pt., wt.-czw. 11, 18; sob.-niedz.
18; Pol skie gów no (1:33) pt.-niedz., wt.-czw. 20;
Po ran ki Mło de go Wi dza: Gang Wie wió ra
r 2D
(1:26) sob.-niedz. 11.30;
SKARŻYSKO-KAMIENNA
sck.org.pl
CENTRUM
Bo dy Cia ło (1:30) pt.-sob., pon.-czw. 18; Snaj per (2:14) codz. 20; Spon ge bob: na su chym lą dzie 2D (1:40) sob. 14; Spon ge bob: na su chym
lą dzie 3D (1:40) pt.-sob., pon.-czw. 16;
Juliusza Słowackiego 25,
tel. 41 2531482;
OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI
ETIUDA
Al. 3 Maja 6, tel. 41 2653747;
www.kino.etiuda.o-c.pl
Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 2D (1:25) pt.-
DKPW
DKPW
mck.skarzysko.pl/kino/
Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 2D (1:25)
sob.-niedz. 11.30; pon.-wt., czw. 14; Aste riks
i Obe liks: Osie dle bo gów 3D (1:25) sob.-niedz.
10, 13; pon.-wt., czw. 15.30; Di sco Po lo (1:47)
pt.-sob. 20.30; niedz. 19, 20.50; pon.-wt. 17;
czw. 18.30, 20.20; Ida (1:20) pon.-wt. 18.30,
20.20; czw. 17;
STARACHOWICE
HELIOS
Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego 14,
tel. 41 2731122;
helios.pl
Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 2D (1:25) pt.
10.15, 17; sob.-niedz., śr.-czw. 10, 17; pon. 09.45,
17; wt. 17; Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 3D
(1:25) codz. 15.30; Bo dy Cia ło (1:30) codz. 13.15,
18.30; Bóg nie umarł (1:52) pt.-pon., śr.-czw. 12;
wt. 12.30; Di sco Po lo (1:47) pt. 13.30, 15.45, 18,
20.15; sob.-niedz., wt.-czw. 11.15, 13.30, 15.45, 18,
20.15; pon. 10, 11.30, 13.30, 15.45, 18, 20.15; Fo cus
(1:44) codz. 14.45, 19, 21.15; Fru!
u! 2D (1:30) pt.,
niedz., wt.-czw. 12.30, 14.30, 17.30; sob. 09,
12.30, 14.30, 17.30; pon. 10, 12.30, 14.30, 17.30;
Fru!
u! 3D (1:30) pt. 10, 16.30; sob.-niedz., wt.-czw.
10.30, 16.30; pon. 16.30; Pięć dzie siąt tw
twaa rzy Gr
Gree ya (2:04) codz. 19.30, 22; Pin ggwi
wi ny z Ma da ga ska ru 2D (1:32) sob. 09.15; niedz., śr.-czw. 09.30; wt.
09.30, 10.30; Pin gwi
g wi ny z Ma da ga ska ru 3D (1:32)
pt. 10; Snaj per (2:14) codz. 20.45; Spon ge bob: na
su chym lą dzie 2D (1:40) pon. 09.15; Spon ge bob:
na su chym lą dzie 3D (1:40) pt. 10; sob.-czw. 11;
WŁOSZCZOWA
KINO MUZA
Wiśniowa 19, tel. 664 137 017;
DKPW
www.dkwloszczowa.pl
Car te Blan che (1:46) pon. 20.15; śr. 17; Ju pi ter:
In tro
tr o ni za cja 3D (2:05) śr. 19; czw. 19.30; Pięć dzie siąt tw
twaa rzy Gr
Gree ya (2:04) pt. 17, 19.30;
KI 1
wyborcza.pl
Gazeta Wyborcza
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
kielce.gazeta.pl 9
Gazeta Co Jest Grane KIELCE
BWA KIELCE
Pięćdziesięciu autorów
na półwiecze istnienia
ło się w wysłużonym budynku przy
ul. Leśnej. Od półtora roku dzieła
sztuki można oglądać w odnowionym budynku po byłym przedszkolu przy ul. Kapitulnej.
50-lecie będzie świętowane z rozmachem – na wystawie pokazane zostaną dzieła plastyczne aż 50 artystów. – Tych, którzy jeszcze nie mieli u nas wystawy. Idziemy w przyszłość i wernisażem tej prezentacji
świętujemy pierwszy dzień kolejnego półwiecza naszej działalności. Na
rzecz naszej publiczności i artystów,
naszego miasta, regionu i polskiej
kultury – zapowiada Stanisława Zacharko.
Wernisaż w piątek o godz. 18. Wystawa będzie czynna do 10 kwietnia. JAROSŁAW KUBALSKI
Biuro Wystaw Artystycznych w Kielcach świętuje swoje 50. urodziny.
Z tej okazji w piątek otwarcie wystawy, na której zaprezentuje się aż
50 artystów.
5 marca 1965 roku decyzją Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej utwo rzo no kie lec kie BWA.
Pierwszym dyrektorem został Brunon Kulczycki, potem na długie lata
zastąpił go Marian Rumin, aż w końcu od 2012 roku galerii szefuje Stanisława Zacharko. Przez ten czas BWA
stało się patronacką instytucją dla
wszystkich świętokrzyskich artystów. Na kolejnych (już 37!) odsłonach konkursu „Przedwiośnie” rodziły się talenty, a na dziesiątkach
wystaw rozbłyskały artystyczne gwiazdy. Jeszcze niedawno BWA mieści-
Wernisaż jubileuszowej wystawy w piątek o godz. 18
JAKUB WĄTOR
KCK ////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
TARGI KIELCE ////////////////////////////////////////////////
Seks przed przysięgą
Jak zrobić (niemal) wszystko
Słońce przebija przez firanki, głowa
spuchnięta od alkoholu, a obok
w hotelowym łóżku... naga, ponętna i wyraźnie zmęczona ostatnią
nocą dziewczyna. Tak rozpoczyna
się sztuka „Ślub doskonały” z Pawłem Małaszyńskim i Mar tą Żmudą-Trzebiatowską. W niedzielę w KCK.
To historia rodem ze słynnej komedii
„Kac Vegas”. Bill ma dzisiaj stanąć na
ślubnym kobiercu, ale poranek zapowiada same kłopoty. Wczoraj ostro zabalował na wieczorze kawalerskim i
owszem, film urwał mu się kilka razy.
Ale trochę przebłysków ma iwżadnym
z nich nie widać tej gorącej dziewczyny, która dzieli z nim właśnie pościel.
Co więcej, jego kumple też nie kojarzą,
żeby tuż przed ostateczną przysięgą
małżeńską udało mu się kogoś poderwać. Skąd więc ta niewiasta? I jaki będzie miała wpływ na ślub iwesele? Tym
bardziej że ma ono być typowe aż do
bólu – zpełnymi kiczu ubiorami, tradycyjnymi zabawami weselnymi idoprecyzowanym do najmniejszego szczegółu planem, przygotowywanym zresztą już od dobrych kilkunastu miesięcy.
Zaskoczeń, niespodzianek i zwrotów akcji jest w „Ślubie doskonałym”
co niemiara. Autorzy gwarantują masę dobrego humoru i – uwaga – wzruszeń. A zapewni to pierwsza liga polskich aktorów: Paweł Małaszyński,
Marta Żmuda-Trzebiatowska, Katarzyna Glinka, Katarzyna Zielińska,
Andrzej Nejman oraz Ewa Kasprzyk
i Ilona Chojnowska.
Spektakl na dużej scenie Kieleckie go Cen trum Kul tu ry zo sta nie
w niedzielę wystawiony dwukrotnie
– o godz. 16 i 19. Bilety na balkon kosztują 85 zł, na parter, loże i amfiteatr
– 120. Do kupienia w kasach KCK. JA KUB WĄTOR
PAŁAC BISKUPÓW KRAKOWSKICH /////////////////////////////////////////////////////////////
Kobiety, baśnie i pejzaże
Pierwsza z kilku imprez organizowanych z czeskim Muzeum Novojičínska
otwarta zostanie w Pałacu Biskupów
Krakowskich. W czwartek wernisaż
wystawy malarstwa Eduarda Veitha.
Urodził się właśnie w Novým Jičínie
w 1858 roku, ale szybko stał się obywatelem Europy. Zaczynał od studiów
w Wiedniu i Paryżu, mieszkał także
w Berlinie i Antwerpii, w końcu jako
profesor aż do śmierci w 1925 roku
ponownie żył i pracował w stolicy Austrii. Jego freski i plafony do dziś można oglądać w całej Europie, ale nie tylko tym zasłynął, o czym można będzie się przekonać w Kielcach.
Wystawa Veitha w Kielcach będzie
podzielona na trzy części – w sumie
pokazanych zostanie czterdzieści obrazów. W pierwszej części zwiedzający obejrzą jego pełne wdzięku i lekkości wizerunki kobiet. Kolejną bę-
dą baśniowe przedstawienia dziecięce. Trzecia część to tworzone przez
Veitha romantyczne pejzaże.
Wystawa będzie pierwszą ztrzech,
jakie Muzeum Narodowe zorganizuje
z czeskim muzeum – kolejne będą dotyczyły portretów itwórczości Henryka Sienkiewicza. Wernisaż wczwartek
o godz. 18. Obrazy Eduarda Veitha będzie można oglądać do 21 czerwca. Drukować można nawet kieliszki. Stowarzyszenie Naukowo-Techniczne „FabLab” zaprasza
na V Dni Druku 3D, które w środę i czwartek odbędą się w Targach Kielce. Gratką będą bezpłatne warsztaty.
Pierwsze Dni Druku 3D w Kielcach zorganizowano w studenckim klubie Wspak. Teraz impreza urosła do rangi największej
w Pol sce i jed nej z wię kszych
w Europie. Skupia osoby zawodowo zajmujące się trójwymiarowym drukiem i pasjonatów nowych technologii.
– Wszyscy liczący się w branży w Pol sce bę dą obec ni na
Dniach Druku. Są one przeglądem całego rynku, wszystkie technologie druku przestrzennego będą na nich reprezentowane. Pracować będzie ponad sto drukarek
– zapowiada Paweł Rokita, który razem z Jarosławem Wójcikiem tworzy nagradzany za osiągnięcia w druku 3D FabLab.
W programie znalazły się zarówno warsztaty dla młodzieży, jak i dla
profesjonalistów, którzy poznają możliwości zaawansowanych technologii. Swoją premierę będzie miała drukarka Gaja Multitool stworzona przez
działający w Instytucie Designu Kielce FabLab.
– To jedyna profesjonalna drukarka na świecie drukująca gliną, a będzie posiadała także zestaw przystawek do drukowania z plastiku, cięcia laserem i frezowania – mówi Rokita.
Zwiedzanie i warsztaty są bezpłatne, wystarczy zarejestrować się
na stro nie in ter ne towej dni dru ku3d.pl. AGNIESZKA GO ŁĘBIOWSKA
JA KUB WĄTOR
//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
SPOT KA NIA
CYGAN W PAŁACYKU
Jest autorem wielu niezapomnianych
przebojów, współtwórcą wielu wielkich
karier muzycznych, a niedawno napisał
książkę „Życie jest piosenką”. Jacek Cygan przyjedzie w niedzielę do Pałacyku
Zielińskiego, by o godz. 18 spotkać się ze
swoimi fanami i promować właśnie to
wydawnictwo. Wstęp: 10 zł.
PODZIEMIA WDK
1 KI
Towarzystwo Przyjaciół Kielc zaprasza
w niedzielę w samo południe na pierwsze spotkanie z cyklu comiesięcznych
spacerów po Kielcach. I od razu rarytas
– piwnice znakomitego, a nie do końca
znanego kielczanom Wojewódzkiego Domu Kultury, po których oprowadzi jego
dyrektor i członek TPK Jarosław Mach-
nicki. Usłyszymy o rzeczy unikatowej
– systemie wentylacyjnym zainstalowanym podczas budowy gmachu w okresie międzywojennym. Zbiórka w sieni.
Wstęp wolny.
PAŁAC PO ANGIELSKU
Sobotnie warsztaty familijne w Pałacu Biskupów Krakowskich tym razem będą
poświęcone nauce języka angielskiego.
Dzieci zwiedzą muzeum z przewodnikiem,
który opowie im o poszczególnych wnętrzach właśnie w tym języku. Zajęcia od
godz. 11, udział – 5 zł.
DWUDZIESTOLECIE NA LUDOWO
Anna Pietrzak z Działu Rzemiosła Artystycznego Muzeum Narodowego poprowadzi w niedzielę o godz. 12 wykład,
w którym przedstawi okres dwudziestolecia międzywojennego pod kątem twórczości ludowej. Artyści niejednokrotnie
odwoływali się wtedy i inspirowali tymi
tematami. Wstęp bezpłatny.
DZIENNIKARSKIE ROZMOWY
Były sekretarz „Gazety Wyborczej” oraz redaktor naczelny „Vivy!”, a obecnie rzecznik
prasowy Telewizji Polskiej Jacek Rakowiecki przyjedzie do Kielc spotkać się z widzami. Będzie gościem Instytutu Kultury
Spotkania i Dialogu (ul. Planty 7), w którym
w czwartek o godz. 18 opowie o specyfice
swojej pracy. Wstęp bezpłatny.
MARCOWY GOŹDZIK
Osiedlowy Dom Kultury „Miniatura” (Kielce, ul. Zagórska 65) zaprasza w piątek
o godz. 17 na spotkanie „Marcowy goździk”. W programie kabaret Klubu Nieszkodliwych Grafomanów „Literaturka”
oraz wernisaż wystawy prac Klub Artystów Plastyków „KAP65” i sekcji tkaniny
artystycznej. AGN, WAT
REKLAMA
33029897
10 kielce.gazeta.pl
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
Gazeta Wyborcza
wyborcza.pl
KIELCE Gazeta Co Jest Grane
KON CER TY
ZAKOPOWER W KCK
Jeden z najbardziej znanych góralskich
zespołów zagra w sobotę w Kielcach. Widownia kojarzy ich głównie dzięki charyzmatycznemu wokaliście Sebastianowi
Karpielowi-Bułecce, ale równie dużo
wnosi autor kompozycji Mateusz Pospieszalski i reszta zespołu. Największe sukcesy święcili trzy lata temu dzięki hitowi
„Boso”. Tę i inne piosenki, m.in. z przygotowywanej jeszcze nowej płyty, zagrają
w sobotę od godz. 18 w Kieleckim Centrum Kultury. Bilety: 50 i 65 zł.
MISTRZ GITARY BASOWEJ
Krzysztof Ścierański, od ponad dwudziestu lat uznawany przez miesięcznik „Jazz
Forum” za najlepszego polskiego basistę,
zagra w piątek o godz. 21 w Czerwonym
Fortepianie (ul. Bodzentyńska 10) w Kielcach. Promować będzie swoją najnowszą płytę „Night lakes”. Bilety: 26 zł. Konieczna jest wcześniejsza rezerwacja
miejsc – tel. 512 170 995.
RETRO WYCIECZKA
„Umówiłem się z nią na dziewiątą”, „Miłość ci wszystko wybaczy” – kto nie zna
tych hitów? Okres międzywojenny kryje
ich o wiele więcej, a przypomną o tym
pierwsza dama polskiej operetki Grażyna
Brodzińska i artysta estradowy Jacek
Wójcicki. Wspomoże ich Krakowska Młoda Filharmonia pod batutą Tomasza Chmiela. Koncert piosenek sprzed lat w piątek
o godz. 18 w Kieleckim Centrum Kultury. Bilety: 80, 90 i 100 zł – w kasach KCK,
Orbisu i Omnii.
IRLANDZKI WEEKEND
W przeddzień występu w Filharmonii
Świętokrzyskiej w sobotę o godz. 20
w Irish Pub Schoemaker (ul. Paderewskiego 27) wystąpi zespół tańca irlandzkiego Glendalough z Katowic. „Lubimy
robić zamieszanie – łączyć formy i style
taneczne, szukając nowych możliwości
wykorzystania tradycyjnego tańca irlandzkiego w świecie bez granic” – mówią
o sobie. Wstęp: 5 zł. Rezerwacje – tel.
570 673 153.
W niedzielę o godz. 19 Glendalough wystąpi z Beltaine w Filharmonii Świętokrzyskiej. Beltaine jest jednym z czołowych
polskich zespołów sceny folkowej,
a w swej twórczości opiera się przede
wszystkim na tradycji irlandzkiej i bretońskiej. Obie grupy często razem występują, a niedzielny koncert będzie elementem
trasy promującej nowy album „Miusjik”.
Bilety: 40, 50 i 60 zł.
GIGANT BURT
Trzy Oscary, sześć nagród Grammy, kierownictwo zespołu Marleny Dietrich
w okresie jej największej sławy – to tylko
niektóre z dokonań Burta Bacharacha. Ten
obecnie 87-letni amerykański kompozytor
wpisał się w pamięć słuchaczy jako autor
słynnych przebojów filmowych. W piątkowy wieczór w Filharmonii Świętokrzyskiej
Ewelina Rajchel i Jan Izbiński zaśpiewają,
a Piotr Kałużny na fortepianie i orkiestra
symfoniczna zagrają jego największe przeboje. Koncert „Cały ten Bacharach!” rozpocznie się o godz. 19. Bilety: 28 i 35 zł.
JAZZ, SWING I KLASYKA
Patrycja Woźniak, studentka wokalistyki
jazzowej na Akademii Muzycznej w Gdańsku, która zagrała już główną rolę w musicalu „Taniec wampirów – mroczna legenda” oraz w „Grease – powrót legendy”,
zaśpiewa w sobotę o godz. 21 w Czerwonym Fortepianie (ul. Bodzentyńska 10).
Będzie jej towarzyszyć Jarosław Mrożek
(piano). Bilety: 20 zł. Rezerwacje miejsc
– tel. 512 170 995.
RADIO MŁODYCH BANDYTÓW
Debiutowali w 1985 roku w Jarocinie. Są
legendą polskiej sceny alternatywnej, ale
mają na koncie także sentymentalny
„Jedwab”. Róże Europy zagrają w sobotę
o godz. 20 w kieleckim klubie Woor (pl.
Wolności). Bilety: 25 zł w przedsprzedaży
w klubie i 35 zł w dniu koncertu.
BABSKI WIECZÓR W WDK
Świętokrzyski akordeonista Krzysztof
Korban z zespołem Alegrija otworzy sobotni wieczór w Wojewódzkim Domu Kultury. Po koncercie przedpremierowy pokaz australijskiej komedii „To właśnie
seks” – z odrobiną pikanterii i dużą dawką
dystansu. Na widzów będą czekać też
lampka szampana i słodki poczęstunek.
Początek o godz. 18, wejściówki – 30 zł.
W SANDOMIERZU
DZIADOWSKI PROJEKT...
Dziadowski Projekt łączy polską kulturę ludową, śpiew tradycyjny, obrzędowość oraz
demonologię słowiańską z muzyką elektroniczną. Tworzą go: muzyk sceny krakowskiej Snowid, grający disco/pagan/elektro,
oraz dziewczyny z Sandomierza tworzące
zespół Kipikasza, mieszające muzykę tradycyjną z eksperymentalną, śpiew tradycyjny
ze zwykłym, używają instrumentów akustycznych, elektrycznych oraz grają na różnych przedmiotach codziennego użytku. Tej
mieszanki będzie można posłuchać w piątek o godz. 20 w sandomierskim Lapidarium pod Ratuszem. Bilet: 5 zł.
...I JAZZ
Dzień później Lapidarium pod Ratuszem zaprasza na godz. 20 na koncert Kuba Więcek
Quartet. To międzynarodowy zespół złożony z czterech muzyków mieszkających
w Kopenhadze, wykonujących muzykę lidera inspirowaną folklorem europejskim, muzyką klasyczną oraz jazzem. Bilety: 10 zł.
AKTORKA W NOWEJ ROLI
Na recital Magdaleny Daniel „Natural woman” zaprasza w sobotę o godz. 20 Teatr
Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach. Będzie
to okazja do bliższego poznania aktorki
„Kubusia” i jej muzycznych fascynacji.
Usłyszymy tłumaczone na język polski
piosenki, m.in. „Cheek to cheek”, „Summertime”, „What a wonderful world”,
„A natural woman”, „Ain’t she sweet”,
„How deep is your love”, „Body and soul”.
PTASIE WESELE
W niedzielne przedpołudnie Filharmonia
Świętokrzyska będzie miejscem zabaw
dla wszystkich dzieci lubiących muzykę.
W poszukiwania ptasiego króla i przygotowania jego wesela maluchom pomogą muzycy – rodzina Prusinowskich oraz Piotr
Piszczatowski i Michał Żak. Koncert familijny „Ptasie wesele” o godz. 11, bilety:
10 i 15 zł. AGN, WAT
//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
W MIE ŚCIE I RE GIO NIE
LUBASZENKO O SINGLACH
„Single i remiksy”, sztuka Marcina Szczygielskiego w reżyserii Olafa Lubaszenki,
zostanie wystawiona w sobotę o godz. 18
w Filharmonii Świętokrzyskiej. Jej główna
bohaterka Magda ma pod sobą kilkunastu ludzi i uważa, że efektywny pracownik to taki, który nie jest w związku. Dlatego przyjmuje tylko singli. Jej nastawienie
zmienia się, gdy sama wpada w sidła miłości. W rolach głównych Anna Mucha,
Weronika Książkiewicz, Wojciech Medyński i Lesław Żurek. Bilety: 75, 85 i 95 zł.
RZEŹBA JEST KOBIETĄ
„Goździk dla sztuki” to kolejny happening
nieformalnej grupy skupionej wokół akcji
„Kwiatki w betonie” zwracającej uwagę
na „źle urodzone”, bo pochodzące z czasów PRL-u, dzieła sztuki. Akcja wystartowała 9 marca 2012 roku w Masłowie
– wówczas w GOK-u odsłonięto po renowacji witraż Adama Wolskiego. Celem
„Kwiatków w betonie” jest gromadzenie
informacji o pracach plastycznych arty-
REKLAMA
stów, którzy ozdabiali wspólną przestrzeń w szarych czasach PRL-u, i ich
propagowanie. Uczestnicy happeningu
8 marca obdarują kwiatami niektóre kieleckie monumenty, żeby przypomnieć
mieszkańcom miasta o tym, że Kielce
w latach 70. i 80. szczyciły się rzeźbami
plenerowymi. Początek akcji o godz. 14
przy dziele wybitnego rzeźbiarza Stanisława Kulona „Kobieta z pól” na skwerze 50lecia KSM przy ul. Zagórskiej. Spacer szlakiem rzeźb połączony będzie z plenerem
fotograficznym.
„SZAFING” PRZED DNIEM
KOBIET
„Szafing in Kielce Lajf” to okazja do przewietrzenia szafy lub zakupu niebanalnego
rękodzieła. Obecne będą nie tylko panie,
które chcą odświeżyć swoją garderobę,
wymieniając się sukienkami czy torebkami, ale także kieleckie rękodzielniczki. Będzie można kupić ukraińskie lalki magiczne
Joanny Wrońskiej czy poduszki w kształcie sów artystek ukrywających się pod
kryptonimem Malowane Owce. Będą też
książki i zabawki. „Szafing” w sobotę
w klubie Antrakt (gmach KCK, pl. Moniusz-
ki 2b) w godz. 12-16. Wstęp wolny. W trakcie imprezy odbędzie się zbiórka plastikowych nakrętek dla Fundacji Miśka Zdziśka
Błękitny Promyk Nadziei.
WEŹRZESZ W SKARŻYSKU
Kabaret Weźrzesz zaprasza w sobotę na
godz. 19 do Miejskiego Centrum Kultury
w Skarżysku-Kamiennej na premierę programu „Na bogato i na zeszyt”. Bilety
w przedsprzedaży – 15 zł, w dniu imprezy
– 20 zł.
KABARET MORALNEGO
NIEPOKOJU W OSTROWCU
„Jerzyk dzisiaj nie pije” to najnowszy program Kabaretu Moralnego Niepokoju, który będzie można zobaczyć w hali MOSiR
w Ostrowcu Świętokrzyskim w niedzielę
o godz. 15. Bilety: 50 zł.
TENORZY DLA PAŃ
„Trzej tenorzy dla pań” – pod tym hasłem
w niedzielę o godz. 17 w sali kina „Etiuda”
Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu
Świętokrzyskim najpiękniejsze arie zaśpiewają Bogusław Morka, Jan Zakrzewski i Mariusz Ruta. Bilety: 10 zł.
ACH, TE BABY
Miejskie Centrum Kultury w SkarżyskuKamiennej zaprasza w niedzielę o godz. 17
na koncert „Baby, ach, te baby”. Wystąpią artyści działający w sekcjach MCK.
Bilety: 10 zł.
uzyskał dyplom na Wydziale Malarstwa
w Instytucie Wychowania Artystycznego
w Lublinie, jest członkiem Stowarzyszenia Pastelistów Polskich, laureatem wielu
konkursów, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Wernisaż o godz. 18, ekspozycja będzie prezentowana do 6 kwietnia.
ZAPOMNIANY MALARZ
IDZIE WIOSNA ZE WSCHODU
Wernisaż wystawy „Czesław Waszko
– zapomniany malarz z Solca” odbędzie
się w niedzielę o godz. 16 w Muzeum Historyczno-Archeologicznym w Ostrowcu
Świętokrzyskim. Zaprezentowane zostaną 62 prace, głównie litografie, a także te
wykonane w technikach kredki, tuszu,
oleju, gwaszu, akwareli i ołówka.
Na Maslenicę, czyli pożegnanie zimy według tradycji obchodzonej u Słowian
wschodnich, zapraszają w czwartek cudzoziemcy studiujący w Kielcach. Maslenica sięga czasów pogańskich i związana
jest z kultem słońca. Nie zabraknie gier
i zabaw, będzie można nauczyć się tradycyjnych wiosennych pieśni ze Wschodu. Cudzoziemcy przygotują też tradycyjne specjały kuchni swoich krajów
oraz marciszory, czyli przynoszące
szczęście i urodzaj laleczki z Mołdawii.
Maslenica rozpocznie się o godz. 18
w klubie studenckim Wspak (ul. Śląska
11A), a zakończy je cudzoziemska dyskoteka o godz. 20. Wstęp wolny, nie tylko
dla studentów. AGN, WAT
PEJZAŻ PROWINCJONALNY
Prace Andrzeja Rachonia tworzące cykl
„Pejzaż prowincjonalny” będzie można
oglądać od piątku w Pałacyku Henryka
Sienkiewicza w Oblęgorku. Organizacja
wystawy była jedną z nagród przyznawanych w ramach konkursu „Przedwiośnie
37”. Taką formę uhonorowania laureata
zaproponowało Muzeum Narodowe
w Kielcach. Andrzej Rachoń w 1993 roku
Więcej na kielce.wybor
kielce.wyborcza.pl
cza.pl
33072179
KI 1
nekrologi.wyborcza.pl 11
wyborcza.pl Gazeta Wyborcza Piątek 6 marca 2015
nekrologi KIELCE
Adamowi Zalewskiemu
wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci
Jan Blat
Teścia
najlepszy Mąż i Ojciec
Sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego
w stanie spoczynku i były Prezes Ośrodka Zamiejscowego
tego Sądu w Krakowie,
były Prezes Sądu Wojewódzkiego w Tarnowie
oraz były Wiceprezes Sądu Wojewódzkiego w Krakowie,
były Poseł na Sejm
Msza święta żałobna przy Zmarłym odprawiona zostanie
we wtorek, dnia 10 marca 2015 roku, o godzinie 11.40
w kaplicy na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie
żona, synowie i rodzina
składają
koleżanki i koledzy
z Działu Sprzedaży Nestlé Polska S.A.
www.nekrologi.wyborcza.pl/33073325
W dniu 4 marca 2015 roku
po ciężkiej i długiej chorobie zmarł
Andrzej Wałek
Człowiek o nieprzeciętnej wiedzy,
inteligencji i poczuciu humoru.
Mój wielki Przyjaciel.
Kochał ludzi i ludzie kochali Jego.
Najserdeczniejsze wyrazy współczucia składam
Synowi, Wnuczkom
i wszystkim Mu
Bliskim
Małgorzata Frelkowa
Z głębokim żalem zawiadamiamy,
że w dniu 2 marca 2015 roku
zmarła w wieku 57 lat nasza ukochana
Żona, Mama, Córka i Babcia
Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci
www.nekrologi.wyborcza.pl/33073459
Tenisowa Legia żegna swojego Mistrza.
Wybitnego polskiego tenisistę.
Wielkiego mecenasa pokoleń młodych zawodników
Bohdana Tomaszewskiego
Cześć Jego pamięci
Joanna Rogóż
z domu Smagowicz
Uroczystości pogrzebowe odbędą się
w czwartek 12 marca 2015 roku o godzinie 12.00
w sali domu pogrzebowego
na Cmentarzu Komunalnym w Katowicach przy ul. Murckowskiej 9,
po czym nastąpi odprowadzenie urny z Prochami
do grobu rodzinnego.
O czym zawiadamiają pogrążeni w głębokim smutku
www.nekrologi.wyborcza.pl/33073834
mąż, ojciec, syn z rodziną oraz przyjaciele
Prof. dr. hab.
Stanisława Łęgowskiego
wieloletniego nauczyciela akademickiego Uniwersytetu
Mikołaja Kopernika w Toruniu, wychowawcy wielu pokoleń
studentów i młodych naukowców, wybitnego specjalisty
w dziedzinie spektroskopii atomowej i fizyki półprzewodników,
wieloletniego Prezesa toruńskiego oddziału PTF,
Rektora UMK w latach 1984-87.
Rodzinie oraz Najbliższym Profesora
składamy wyrazy szczerego współczucia
i solidarności w smutku i bólu
Pani
Małgorzacie Prokop-Paczkowskiej
www.nekrologi.wyborcza.pl/33074271
www.nekrologi.wyborcza.pl/33074028
przewodniczącej Ruchu Kobiet Twojego Ruchu
wyrazy głębokiego współczucia
i wsparcia z powodu nagłej śmierci
Dr Jolancie Jastrzębskiej-Oset
wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci
Męża
Wanda Nowicka
Wicemarszałkini Sejmu RP
Dziekan i Rada Wydziału Fizyki, Astronomii
i Informatyki Stosowanej
Dyrektor i Pracownicy Instytutu Fizyki UMK w Toruniu
Z wielkim żalem i smutkiem przyjąłem
wiadomość o śmierci
Mamy
składają
pracownicy Przychodni przy Al. Wyzwolenia
Bohdana Tomaszewskiego
www.nekrologi.wyborcza.pl/33073444
www.nekrologi.wyborcza.pl/33074345
Rektor, Senat i społeczność akademicka
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
z głębokim żalem powiadamiają, że 4 marca 2015 roku
W dniu 4 marca 2015 roku zmarła
w Warszawie w wieku 79 lat
znakomitego komentatora sportowego, publicysty, patrioty,
spadkobiercy idei olimpijskich Pierre de Coubertina.
Przez dziesiątki lat przeżywałem wydarzenia sportowe,
które relacjonował z całego świata w latach 1956-1980.
Dziękuję Panu za piękno sportu, które z Pańskich ust promieniowało
dla nas wszystkich.
Żegnaj Dostojny, Szlachetny Panie Bohdanie
zmarł w wieku 83 lat
prof. dr hab.
Stanisław Łęgowski
Rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
w latach 1984-1987
Zasłużony naukowiec, specjalista w dziedzinie spektroskopii
atomowo-molekularnej i optyce kwantowej.
Wieloletni Kierownik Zakładu Fizyki Doświadczalnej
oraz Zakładu Fizyki Atomowej.
Członek Komitetu Fizyki PAN oraz wieloletni Prezes
Toruńskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Fizycznego.
Ceniony nauczyciel akademicki, wychowawca wielu pokoleń studentów.
Jadwiga
Węgrzecka-Wilczek
Andrzej Wadowski
entuzjasta sportu
www.nekrologi.wyborcza.pl/33074432
lekarz medycyny
Msza święta żałobna odprawiona zostanie
dnia 9 marca 2015 roku o godzinie 11.00
w kościele Mariackim w Katowicach,
po czym nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego
na cmentarz parafialny przy ul. Francuskiej.
WSPOMNIENIA.WYBORCZA.PL
O czym zawiadamia pogrążony w głębokim smutku
syn z rodziną
www.nekrologi.wyborcza.pl/33073814
Aktywista sportowy, od ponad 60 lat członek Akademickiego Związku
Sportowego UMK, Prezes AZS w latach 1971-1974.
Nasi bliscy są z nami,
dopóki
o nich pamiętamy
Naszemu Koledze
Odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski,
Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski,
Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski,
Medalem Komisji Edukacji Narodowej
oraz uniwersyteckim
„Medalem za zasługi położone dla rozwoju Uczelni”.
Odszedł od nas Człowiek niezwykle zasłużony
dla Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
Rektor i Senat
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
Zbigniewowi Rogóżowi
wyrazy głębokiego współczucia
i słowa wsparcia
z powodu śmierci
Żony
wspomnienia.wyborcza.pl
umieść wspomnienia
o Twoim bliskim, dodaj zdjęcie
– niech pamięć trwa.
składa
Pożegnanie akademickie odbędzie się w Toruniu 10 marca 2015 roku
o godzinie 11.00 w Auli UMK przy ulicy Gagarina 11. Następnie
o godzinie 12.15 pogrzeb na Cmentarzu Parafialnym przy ulicy Antczaka.
1 KIL
www.nekrologi.wyborcza.pl/33073993
zespół Saski Partners
www.nekrologi.wyborcza.pl/33074261
WSPOMNIENIA.WYBORCZA.PL
12 kielce.gazeta.pl
kielce.wyborcza.pl
Piątek 6 marca 2015
Gazeta Wyborcza
wyborcza.pl
KIELCE SPORT
Osłabiona Korona
zagra (niedziela, godz.
15.30) o swoją setną
wygraną
w ekstraklasie. Rywal
– Podbeskidzie
Leszka Ojrzyńskiego,
a zatem trenera,
który ma spory wkład
w dotychczasowe 99
zwycięstw.
PAWEŁ MAŁECKI
Bitwa Korony u Ojrzyńskiego
MACIEJ SIERPIEŃ
W pierwszym meczu w Kielcach Korona wygrała 2:1
Korona rozgrywa dziewiąty sezon
na najwyższym piłkarskim szczeblu w Polsce. Do tej pory kielczanie
zagrali w ekstraklasie 269 meczów.
Bilans wychodzi na plus. Korona zanotowała 99 zwycięstw, 76 remisów
i 94 porażki. Ostatnie trzy punkty
dopisała sobie po zwycięstwie przed
tygodniem w Białymstoku (2:1). – Jestem bardzo zadowolony z tego, jak
zaprezentowaliśmy się w tym meczu. Przekazałem zawodnikom, że
mamy być na boisku zorganizowa-
ni, grać blisko siebie, być tzw. kompaktem – mówi trener Ryszard Tarasiewicz.
Wedle tego samego schematu Korona chce zagrać w Bielsku. Ale nie
będzie mogła wystąpić w takim samym zestawieniu. Z powodu bardzo dyskusyjnej żółtej kartki obejrzanej z Jagiellonią pauzować musi Radek Dejmek, nadciągnięte więza dła krzy żowe ma Prze mysław
Trytko. 27-letniego napastnika zabraknie nie tylko z Podbeskidziem,
ale też naj prawdo po dob niej
w dwóch kolejnych meczach ze Śląskiem Wrocław i Piastem Gliwice.
Trytkę w ataku zastąpi debiutant
w Koronie Brazylijczyk Rafael Porcellis. – Bardzo żałuję straty Przemka, bo byłem z usatysfakcjonowany jego grą. Mam nadzieję, że Rafael godnie go zastąpi. To zawodnik
silny, dobrze grający głową, który
przed przyjściem do Zawiszy regularnie trafiał do bramki – podkreśla
Tarasiewicz.
„Lijek” pomoże z Montpellier
kiem Zabrze (godz. 17). Termin spotkania jest niefortunny, bo już we wtorek mistrzowie Polski zmierzą się
w prestiżowym starciu z Orlen Wisłą Płock. Władze kieleckiego klubu
zgło si ły się do zes po łu z Za brza
o przesunięcie meczu na sobotę,
ale dostały odmowną odpowiedź.
– Rozmawiałem z wiceprezesem
Górnika [Franciszkiem Michórem – red.] i powie dział mi, że
w sobotę hala w Zabrzu jest zajęta, bo jest turniej piłkarski. Zaproponował nam, że możemy zagrać
w każdym innym późniejszym
terminie, ale ostatecznie postanowiliśmy, że wolimy już tę niedzielę – mówi „Wyborczej” Radosław Wasiak, dyrektor sportowy
Vive Tauron Kielce.
Dla kielczan krótka przerwa
między meczami ligowymi to nic
nowego. – Nie jest to dla nas problem. W poniedziałek będziemy
mieć lżejszy trening i we wtorek
na Płock na pewno będziemy gotowi. Jest nas już dużo, więc ma
kto grać – mówi Tomasz Rosiński,
rozgrywający mistrzów Polski.
– Wolelibyśmy z Zabrzem grać
w sobotę, ale na mecz z Orlen Wisłą zawodnicy mają taką mobilizację, że nie ma co się martwić
– dodał Dujszebajew. godz. 10, sobota godz. 10.30, niedziela, godz. 9.30.
SiR Bochnia, hala przy ul. Krakowskiej, sobota godz. 16.
PIŁKA RĘCZNA
PIŁKA NOŻNA
I LIGA: KSSPR Końskie – AZS UZ
Zielona Góra, hala przy ul. Stoińskiego, sobota godz. 18.
I LIGA KOBIET
BIET:: Korona Handball
Kielce – SKF KPR Sparta Oborniki,
hala przy ul. Krakowskiej, sobota
godz. 18.30.
II LIGA: AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce – Wisła Sandomierz,
hala przy ul. Krakowskiej, sobota
godz. 14, Vive Tauron II Kielce – MO-
SP
SPA
ARINGI: Korona II Kielce – Pogoń
Staszów, boisko przy ul. Nowaka-Jeziorańskiego 53, piątek godz. 17.30;
Łysica Bodzentyn – Spartakus Daleszyce, boisko przy ul. Ściegiennego
w Kielcach, piątek godz. 18; Wierna
Małogoszcz – KS Paradyż, boisko przy
ul. Południowej w Końskich, sobota
godz. 10; GKS Nowiny – Granat Skarżysko-Kamienna, sobota, godz. 11; TS
1946 Nida Pińczów – Moravia Mora-
PAWEŁ MAŁECKI
Krzysztof Lijewski, rozgrywający
Vive Tauron Kielce, ma być gotowy
na pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z francuskim Montpellier.
PAWEŁ MATYS
PIŁK
KA RĘC
RĘCZ
ZN
NA.
A. Niespełna 32-letni
zawodnik wczoraj miał kolejną konsultację lekarską, bo wciąż narzeka
na uraz stopy. Nie ma jeszcze ostatecznego terminu jego powrotu na
parkiet, ale jak udało się dowiedzieć
„Wyborczej”, Lijewski ma być gotowy do gry na pierwsze spotkanie mistrzów Polski z Montpellier. W pesymistycznym scenariuszu „Lijek” wróci na rewanż z Francuzami.
To dobra wiadomość dla kieleckich
fanów, bo w tym momencie na prawym rozegraniu Vive Tauron Kielce
ma tylko jednego zawodnika – Denisa
Bunticia. Na szczęście dla sztabu szkoleniowego kieleckiego zespołu Chorwat jest w bardzo dobrej formie.
Będzie chciał ją udowodnić w niedzielnym meczu ligowym z Górni-
SPORTOWY
WEEKEND
SIATKÓWKA
PL
PLUS
US LIGA: Effector Kielce – Cuprum Lubin, Hala Legionów przy al.
Leszka Drogosza, piątek godz. 18.
D LIGA: Effector Kielce – AZS
MŁODA
Częstochowa, hala przy ul. Jagiellońskiej, sobota godz. 12.30.
NAŁY MISTRZOSTW
STRZOSTW
ĆWIERĆFIN
POLSKI KADETÓ
TÓW: hala przy ul. Jagiellońskiej 90 w Kielcach, piątek
Krzysztof Lijewski
Kielecki szkoleniowiec nie może
natomiast pogodzić się ze stratą Dejmka. Czech wiosną imponuje formą.
Gra pewnie w defensywie, ale znajduje się również w polu karnym rywala (zdobył gole z Górnikiem i Jagiellonią). Korona złożyła odwołanie
od jego kartki do Komisji Ligi, ale ta
zdecydowała się nie anulować upomnienia. – To, co zrobiła, to jest kompromitacja, skandal i chamstwo! – grzmi
Tarasiewicz. – Rozumiem, że można
popełnić błąd, ale byłem pewny, że
kartka po odwołaniu zostanie anulowana. Dlatego poprosiłem w klubie
o wysłanie wniosku. Jestem bardzo
rozczarowany. Oprócz trzech, czterech zespołów w lidze, jeżeli ktoś ma
zamiar się odwoływać, to... lepiej niech
sobie daruje – dodaje Tarasiewicz.
Praca arbitra Szymona Marciniaka w meczu w Białymstoku, który
poprowadzi też spotkanie z Podbeskidziem, była jednym z głównych
tematów podczas wczorajszej konferencji prasowej. – Cenię tego sędziego, ale nie można na boisku na
pewne rzeczy pozwalać. Korona już
za swoje grzechy odpokutowała, to
już jest inny zespół. Chcemy pokazywać argumenty piłkarskie, a to,
co czasem dzieje się na boisku, mało ma wspólnego z piłką. Brutalna
Korona to już przeszłość – twierdzi
Tarasiewicz.
A przeciwko „Góralom” fizycznej
walki na pewno nie zabraknie. Ztej słynęła Korona Ojrzyńskiego, tak samo
gra teraz jego Podbeskidzie. – Mam odczucie, jakbyśmy grali rewanż zJagiellonią. To zespoły, które mają podobne
DNA, preferują taki sam styl. Ale jeśli
będziemy dobrze zorganizowani, skutecznie przeciwstawimy się rywalowi.
Im dłużej trwa mecz, tym coraz ważniejsze stają się aspekty piłkarskie – zapowiada Ryszard Tarasiewicz. Effector trafił z formą na play-off?
Sprawdzi to rewelacja ligi
Po zwycięskim dwumeczu z AZS
Częstochowa Effector zajmie minimum 12. miejsce w końcowej klasyfikacji. Ale styl obu wygranych rozbudził apetyty na więcej.
KA MIL JÓŹ WIK
SIAT KÓW KA. Tak efek tow ne go
triumfu kielczan w starciu z akademikami nie spodziewali się nawet jego najbardziej zagorzali fani. Do tej
pory najwyższym zwycięstwem Effectora w historii występów w siatkarskiej elicie było wyjazdowe 3:0
z Indykpolem odniesione w listopadzie 2011 r. Wtedy pozwolił rywalom
na zdobycie 58 punktów, częstochowianom w piątkowym meczu tylko
na 47. Czasu na euforię nie ma jednak
wiele. – Trochę szkoda, bo kilka dni
więcej odpoczynku przydałoby się
zwłaszcza od strony mentalnej, tak
by można się zająć czym innym niż
siatkówką. Poza tym mielibyśmy większe szanse na wyleczenie Adriana
Buchowskiego. Do piątku nie damy
wica, sobota, godz. 15; KSZO Junior
Ostrowiec Świętokrzyski – KS Tarłów, boisko przy ul. Kolejowej, sobota, godz. 15; KSZO 1929 II Ostrowiec
Świętokrzyski – Klimontowianka Klimontów, boisko przy ul. Kolejowej,
niedziela, godz. 11.
PŁYWANIE
ZIMOWE MISTRZ
STRZO
OSTWA
STWA POLSKI
JUNIORÓ
RÓW
W MŁODSZYCH
SZYCH 15 LAT:
pływalnia Rawszczyzna przy ul. Mickiewicza w Ostrowcu Świętokrzyskim, piątek godz. 9 i 17, sobota godz.
9 i 17, niedziela godz. 9 i 16.
rady – żałuje trener Dariusz Daszkiewicz.
Teraz jego zespół czeka trudniejsze zadanie. Cuprum przed rozpoczęciem sezonu był typowany do miana czarnego konia rozgrywek, a w ich
trakcie przewidywania potwierdził.
– Mocny zespół z dobrze funkcjonującym systemem obrona – blok. Grają spokojną piłkę i ma kto u nich kończyć akcje. Ale je śli wej dzie my
w mecz tak dobrze jak z Częstochową, to powinniśmy stworzyć fajne widowisko – uważa Grzegorz Pająk.
Emocji w Hali Legionów (dziś,
godz. 18) zabraknąć nie powinno, tym
bardziej że ciekawy przebieg miały
obie rywalizacje w rundzie zasadniczej. W Chęcinach niespodziewanie
triumfował Effector 3:2, rewanż w hali rywala rozpoczął świetnie (1:0 w setach i 18:15 w drugim), ale ostatecznie
wrócił bez punktu.
W przypadku wyeliminowania
Cuprum kielczanie awansują do etapu walki o miejsca 5.-8. i zmierzą się
z lepszym z pary Zaksa Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn. LEKKA ATLETYKA
10-LECIE KIELECKIEGO KL
KLU
UBU
B
LEKK
KOA
ATLETYCZ
T ZNEGO: hotel Binkowski przy ul. Szcze pa nia ka 42
w Kielcach, sobota godz. 10.
FUTSAL
I LIGA: Ekom Futsal Nowiny – Mareks Chorzów, hala przy ul. Gimnazjalnej 1, sobota godz. 20.
KOSZYKÓWKA
KALF
ALF:: Elbudex/Globo Jet/CKM – Bozon
Basket Crew iSeller/Life+ – Gin-Ger, hala,
ul. Żytniej, piątek godz. 19.30 i20.30. KAJ
KI

Podobne dokumenty