K t o p a m i ę... • b e l f a s t i m y @...

Transkrypt

K t o p a m i ę... • b e l f a s t i m y @...
Kto pamięta?
D
[email protected]
•
9 - 12.11
Mistrzostwa Tańca Irlandzkiego
(Ulster Irish Dancing Championships)
- Waterfront Hall
•
16 - 18.11
Festiwal Piwa i Muzyki
Okazja do spróbowania najlepszych piw
całego świata przy skocznych dźwiękach irlandzkiej muzyki.
od 11 rano do 11 wieczór w Ulster Hall
•
17.11 - 03.12
Festiwal Filmowy ‘’Cinemagic’’
Szeroki repertuar filmów: międzynarodowych, dokumentalnych, krótkometrażowych i edukacyjnych.
Więcej informacji: ww.cinemagic.org.uk
•
21.11.
Christmas Lights Switch-On
Uroczystość zapalenia bożonarodzeniowych ozdób świetlnych +szereg atrakcji
City Hall
•
22.11 - 19.12.
Christmas Continental Market
’’Targ Świąteczny’’ – przysmaki kuchni
z całego świata (popijając grzanym
winem lub piwem) oraz możliwość zakupienia drobnych upominków - City Hall
•
24 - 25.11.
International Supercross
- wyścigi motokrosowe, Odyssey Arena
la większości Polaków narodowe
święta irlandzkie są obce i nie mają
większego znaczenia. Powinniśmy
więc obchodzić swoje własne.
Wkrótce w Polsce dzień wolny od
pracy. W Warszawie przed Grobem Nieznanego Żołnierza pojawią się postacie z rządu. Aby
uczcić Narodowe Święto Niepodległości przybędą tam też zwykli ludzie, którzy cenią swój
kraj.
W razie gdyby ktoś z rodaków w Irlandii Północnej nie pamiętał, Święto Niepodległości to pamiątka po podpisaniu przez
Niemców rozejmu w 1918 roku, na koniec I
wojny światowej. Obchodzone w tym dniu od
1937 roku, zabronione w latach 1939 – 1945
oraz od roku 1945 do 1989.
11 listopada 1918 roku, kto tego dnia
nie szalał z radości, kto nie płakał ze wzruszenia? Polska wolna po 123 latach.
Kto dziś o tym pamięta? Kto pamięta
o pokoleniach walczących przez wiele lat o
niepodległość, ale i o godne życie we własnym
kraju? Najtrudniejsza była walka codzienna,
zwyczajna, szara. Walka ze zwątpieniem i niechęcią do zniewolonego kraju.
Według Jana Nowaka - Jeziorańskiego odzyskanie wolności zawdzięczamy przede
wszystkim temu, że Polacy nigdy nie pogodzili
się z niewolą. Powtarzali słowa – klucze: Ojczyzna – dom, Ojczyzna – matka.
To im zawdzięczamy wolność, z której korzystamy na emigracji, wolność wyboru
kraju, w którym się żyje i pracuje.
Odbudowa państwa po latach zaborów i niewoli komunizmu, to największy sukces Polaków, ale i teraz trzeba wierzyć w możDyżur
w w w . p o l s k i b e l f a s t . p l
Dyżury Stowarzyszenia
sobota 12:00 - 16:00
129 Ormeau Road,
Belfast, BT7 2JB
tel.: 07840695181
e-mail: [email protected]
Konsula
W Listopadzie odbędzie się drugi dyżur Konsula
Generalnego RP na terenie
Irlandii Północnej.
W związku z bardzo
dużym zainteresowaniem w
poprzednim miesiącu zapisy na
spotkanie z Konsulem RP przyjmowane są :
tel.: 07840695181
e-mail: [email protected]
„Na
liwość poprawy sytuacji i pamiętać o podstawach, czyli o tym, że bez względu na to, gdzie
się żyje, trzeba być dumnym ze swojego pochodzenia i nie kalać własnego gniazda,
zwłaszcza na emigracji. I w tym przypadku
okazuje się, że warto naśladować mieszkańców
Irlandii Północnej, po latach walki i kryzysu
nie zatracili dumy narodowej.
Może te słowa są trochę patetyczne,
ale pozwólmy sobie na odrobinę podniosłości,
nie trywializujmy problemu. Młodzi ludzie
wyjeżdżają z Polski i nie zawsze swoimi przekleństwami i narzekaniem dają jej dobre świadectwo. Niezadowolenie jest zrozumiałe, ale
trzeba kochać swój kraj, bo gdyby nie to uczucie, które tliło się przez lata w sercach i umysłach minionych pokoleń, może nadal bylibyśmy narodem w niewoli?
Ilustracją dla naszych zmagań wydaje się być
wiersz (może ktoś pamięta ze szkoły?) A.
Asnyka Miejcie nadzieję napisany w latach
zaborów:
Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą, marną
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
(...)
Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystało w milczeniu się zbroić...
Lecz nie przestańmy czcić świętości swoje
I przechowywać ideałów czystość;
Do nas należy dać im moc i zbroję,
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.
każdy temat”
11 listopada o 13.00
w Ulster Hall
( Bedford Street, Belfast )
Stowarzyszenie zaprasza na spotkanie z przedstawicielami Equality Commission - organizacją zajmującą się zwalczaniem
dyskryminacji oraz promocją zasad
równości.
Dowiemy się m.in. co
zrobić, gdy jesteśmy dyskryminowani w miejscu pracy. Będzie dostępny tłumacz.
Katja Sztuba
Zajęcia
dla dzieci
W każdy poniedziałek
o godz. 18:00 w siedzibie Stowarzyszenia Polskiego (129 Ormeau Road, Belfast, BT7 2JB) odbywają się zajęcia dla dzieci w
wieku od 11 do 16 lat.
Zajęcia prowadzone
są po angielsku i stanowią połączenie zabawy, tańca i muzyki.
Zainteresowane osoby prosimy o
kontakt ze Stowarzyszeniem:
tel.: 07840695181
O s o b y c h c ą c e w e s p r z e ć S t o wa r z y s z e n i e , m o g ą wp ł a c a ć p i e n i ą d z e n a k o n t o :
Polish Association N.I. - The Northern Bank, Donegall Square North, Sort code: 950121; Account No: 21351788
S
Coraz więcej połączeń z Belfastu
John Duran, Dyrektor Zarządzający Belfast International Airport powiedział: "Europa Wschodnia jest szybko
rosnącym rynkiem dla usług lotów bezpośrednich z Irlandii
Północnej, dotąd zupełnie niewykorzystanym. Cieszymy się
bardzo, że Międzynarodowe Lotnisko w Belfaście rozwija się w
tym kierunku. Jest to krok w kierunku uczestniczenia w tym
konkurencyjnym rynku; oczekujemy rosnącej liczby przelotów
do Europy Wschodniej w ciągu następnych kilku miesięcy."
Bezpośrednio do Polski z Wizz Air
28 września 2006 r. Wizz Air nisko-taryfowa linia
lotnicza w Polsce ogłosiła nowe połączenia lotnicze z Belfastu
do Warszawy i Katowic.
Samoloty na trasie Katowice-Belfast zaczną kursować 29 maja 2007 roku, a na trasie Warszawa-Belfast 28
lipca 2007 roku i będą lądować na lotnisku Belfast International Airport.
Bilety są już dostępne w sprzedaży na stronie internetowej wizzair.com lub poprzez centralę telefoniczną Wizz
Air +48 22 351 94 99.
towarzyszenie Polskie w Irlandii Północnej wychodząc
naprzeciw oczekiwaniom rodaków w ubiegłych miesiącach przeprowadziło ankietę, w celu zbadania zainteresowania bezpośrednimi lotami do Polski.
W ankiecie wzięło udział 457 osób: 287 mężczyzn (61%) i 179
kobiet (39%). Najwięcej osób badanych zamieszkuje hrabstwo
Antrim 71% (zwłaszcza teren Belfastu), następnie Londonderry
14%, najmniej licznie reprezentowany był rejon Fermanagh 1%.
Z ankiety wynikało, że wśród osób badanych:
•
42% osób podróżuje do Polski przynajmniej 2 razy w
roku, a 47% nawet 3 razy w roku lub częściej. Tylko 2%
osób odwiedza Polskę raz na 2 lata i rzadziej.
•
Prawie, co druga osoba badana odwiedza Polskę w okresie świątecznym, natomiast co 3 osoba decyduje się na
podróż w okresie wakacyjnym. Najmniej osób wyjeżdża
w zimowych miesiącach poświątecznych. Wiele osób
podkreśla, że w okresie wakacyjnym jest w stanie odwiedzić Polskę kilka razy.
•
60% osób podróżując do Polski decyduje się na lot z
Dublina, co trzecia osoba zaś woli podróżować samolotem z przesiadką w Londynie. Te sposoby podróżowania
dalekie są od doskonałości. Ankietowani uskarżają się na
męczące przesiadki, kiepskie godziny wylotów z Dublina, które zmuszają ich do nocowania na lotnisku. Wobec
takich trudności Polacy decydują się nawet na loty do
krajów sąsiadujących z Polską (do Berlina czy Pragi),
gdyż stamtąd mają lepsze połączenie z domem.
Na jakim lotnisku w Polsce
chciałbyś lądować?
Zielona Góra
0.9
Szczecin
Bezpośrednio do Polski z Easy Jet
Od 24 kwietnia 2007 Easy Jet uruchamia bezpośrednie loty do Polski z Belfast International Airport.
Planowane są 3 loty tygodniowo na trasie Belfast Kraków. Ceny już od niecałych 40£ za bilet w obie strony.
4.4
Bydgoszcz
4.4
O
Goldline Express 200
Belfast (Europa Buscentre) - Dublin Airport (Stop 8)
Poniedziałek - niedziela, godz.: 23:00, 01:00, 03:00 i 05:00.
Dublin Airport (Stop 8) - Belfast (Europa Buscentre)
Poniedziałek - niedziela, godz.: 23:20, 01:20, 03:20 i 05:20
Str. 2
20
20
Łódź
6.3
Poznań
7.0
29
Gdańsk
liczba osób
32
%
43
9.4
46
10.1
Kraków
63
13.8
Kat owice
Warszawa
d 2 października Translink uruchomił nocne połączenia autobusowe z Belfastu na lotniska: Dublin Airport i Belfast International Airport.
Tym samym Polacy korzystających z porannych lotów do
Polski mogą odetchnąć z ulgą , nie ma już potrzeby nocowania na
lotnisku w Dublinie.
Podajemy orientacyjne godziny odjazdu autobusów na lotnisko w Dublinie, prosimy jednak upewnić się przed podróżą czy nie
uległy one zmianie. Więcej informacji na stronie:
www.translink.co.uk
13
2.8
Rzeszów
Wrocł aw
0.0
Nocne autobusy na lotniska
4
91
19.9
96
21.0
20.0
40.0
60.0
80.0
100.0
120.0
Najwięcej osób chciałoby latać bezpośrednio do Warszawy 21 %. Tuż za nią plasują się Katowice, na które głosowało prawie, co 5 osoba. Wśród regionów największą
popularnością cieszy się Południe Polski – 33.7% osób
najchętniej lądowałoby na lotnisku w Katowicach lub
Krakowie.
•
Około 50 % jest zainteresowana lotami nocnymi. 33%
osób badanych decyzję o tym, czy skorzystać z lotów
nocnych czy nie uzależnia od ceny biletów, a 5% osób
badanych nie wie jeszcze czy skorzysta z nocnych lotów.
Z komentarzy wynika, że osoby badane obawiają się o to
jak dostaną się na lotnisko.
Wszyscy byli zgodni, co do konieczności uruchomienia bezpośrednich połączeń lotniczych z Polską i czekają na nie.
Serdecznie dziękujemy za udział w ankiecie,
wyniki przekazaliśmy korporacji lotniczej m.in. Wizz Air, jak
widać przyniosła ona skutek. Więcej informacji na stronie
www.polskibelfast.pl
•
Belfast i My
NA ZDROWIE!
30 września w Morton Community
Centre na Lorne Street w Belfaście odbyło się
spotkanie dla wszystkich zainteresowanych
tematyką zdrowotną. Oprócz ogólnych informacji dotyczących systemu świadczeń zdrowotnych, znalazło się również miejsce na przyjrzenie się wnikliwiej
kwestiom zasiłków, z których mogą skorzystać obywatele Unii Europejskiej.
Z wyłowionych informacji warto wspomnieć choćby o tym,
że jeśli do Irlandii Północnej ktoś wybiera się z żoną, mężem lub
partnerem życiowym (w związkach formalnie niepotwierdzonych
istotnym kryterium jest posiadanie potomstwa), to tylko jedna z tych
osób (nawet jeśli obie pracują) ma obowiązek zarejestrować się w
Programie Rejestracji Pracowników (Home Office).
Pracownicy Państwowego Urzędu Gospodarki Mieszkaniowej (Housing Executive) poinformowali m.in. o możliwości wyegzekwowania od właścicieli wynajmowanych lokali niezbędnych dla
bezpieczeństwa domu napraw i odpowiedniego wyposażenia, szczególnie w przypadku, gdy agencja nieruchomości nie spełnia funkcji
efektywnego pośrednika w tych sprawach. W przypadku gdy dany
lokal zamieszkują 3 lub więcej niespokrewnione ze sobą osoby, mogą one zgłosić się do lokalnego urzędu ‘Housing Executive’ i poprosić o kontrolę pod kątem bezpieczeństwa, np. alarmy przeciwpożarowe, instalacja gazowa itp.
Głównym organizatorem spotkania była Maya Picard z
„Autostrady do Zdrowia” (Highway to Heath). Stowarzyszenie Polskie nagłośniło spotkanie poprzez ogłoszenie w biuletynie oraz zapewniło tłumacza w drugiej części spotkania.
Jesienna szaruga nie ominie nas, mimo że przyszło nam
mieszkać w wiecznie zielonej Irlandii. Listopad przynosi krótsze dni
i pogorszenie pogody. Czas, gdy wiatr staje się silniejszy a i deszczu
na metr kwadratowy spada nagle więcej, to dobra okazja na porozmawianie o zdrowiu.
Niektórych z nas może dopaść drobne przeziębienie (to get
a cold), objawiające się bolącym gardłem (sore throat), kaszlem
(chesty cough) , a jeśli będziemy mieć mniej szczęścia – dopadnie
nas grypa (flu).
Zanim udamy się do przychodni (GP Surgery, Medical
Practice, Health Centre), możemy pomóc sobie lekami dostępnymi
bez recepty (over-the-counter drugs).
Jeśli po kilku dniach rodzina zacznie się potykać o metrowe
sterty chusteczek do nosa, a nasze kichanie zacznie denerwować sąsiadów, udajemy się do lekarza (GP). ”GP” /czytaj: dżi-pi/ to
wdzięczny skrót od General Practitioner, czyli: lekarz ogólny, lekarz pierwszego kontaktu. GP jest kluczem do drzwi wszystkich
bram służby zdrowia i trzeba pamiętać, że gdy chcemy udać się do
lekarza specjalisty (to see a specialist), potrzebne nam będzie skierowanie (a referral) od GP.
Mówiąc o grypie, niektórzy z nas będą chcieli się zaszczepić, pytamy wtedy w przychodni o flu jab (szczepionka przeciwko
grypie).
Mimo wszystko, pamiętajmy, że najlepszą ochroną przeciwko jesienno-zimowym przypadłościom jest dobre poczucie humoru i
niezastąpiona herbata z cytryną i miodem (po irlandzku: czyt.: herbata z goździkami i whiskey ).
J.P.
2006, Nr 7
Maki
Polskich
dla
lotników
N
a końcu Milltown Cemetery, na
zielonej trawie, jeden przy drugim równo w
szeregu stoją płyty nagrobne żołnierzy. Na
nich wyryty orzeł z dumnie wypiętą piersią oraz obco brzmiące
dla tubylców nazwiska: Lewandowski, Pudełko, Adamowicz,
Ługowski, Pietrzak, Kowalewicz, Czerniawski - polscy lotnicy.
7 młodych chłopków 22 lata, 23, 26, najstarszy 32,
poniosło śmierć podczas II Wojny Światowej wspierając w
boju RAF ( Royal Air Force). Wśród nich 5 żołnierzy 304
polskiego dywizjonu bombowego, którzy 20 grudnia 1943 r.
ponieśli śmierć rozbijając się o ośnieżony szczyt Mount Brandon w hrabstwie Kerry na terytorium Irlandii. Nie zginęli
wprawdzie w bezpośredniej walce, jednak podczas służby gotowi bronić dostępu do morza przed niemieckimi wojskami.
Ciała ich zostały z honorami przekazane stronie brytyjskiej.
W Zjednoczonym Królestwie poległych podczas wojen czci się szczególnie w Remembrance Day (Dzień Pamięci),
obchodzonym w drugą niedzielę listopada. Wtedy to na ich
grobach składane są wieńce kwiatów a na znak pamięci do
ubrania przypina się czerwone maki. Niestety pewnie to też
jedna z nielicznych okazji kiedy przed pomnikami naszych
żołnierzy zatrzyma się ktoś na chwilę i położy wiązankę.
Wspominam ich nie przypadkowo, ponieważ miejsce
ich spoczynku, czyli Milltown Cemetery to stary katolicki
cmentarz z XIX-go wieku znajdujący się nie gdzie indziej jak
w Belfaście (546 Falls Rd).
Listopad jest szczególnym czasem, w którym potrzeba odwiedzenia cmentarza staje się dla niektórych silniejsza, za
sprawą kultywowanej w Polsce tradycji nawiedzania grobów w
Dzień Wszystkich Świętych, czy nazajutrz w Dzień Wszystkich Zmarłych zwany Zaduszkami. Wieczorne wędrówki po
cmentarzu przy blasku płonących zniczy z wyczuwalnym zapachem chryzantem, tego tutaj nie doświadczymy. Ale wspominać zmarłych, modlić się za nich możemy wszędzie, jeśli
tylko miejsce jest odpowiednie i atmosfera ku temu sprzyjająca.
Klimat cmentarza Milltown tworzą jego stare nagrobki zdobione rzeźbami oraz ślady współczesnej historii w postaci licznych grobów ważnych członków IRA.
Mnie przyciągnęło tam jednak miejsce pochówku
Polaków. Spoczęli daleko od domu, od rodziny, ale to dzięki
nim ja poczułam się bliżej swoich korzeni.
A T-K
Milltown Cemetery, Belfast, foto: A T-K
Str. 3
Spotkanie mikołajkowe
Stowarzyszenie chciałoby zorganizować dla rodzin z
dziećmi spotkanie mikołajkowe
S
obota rano. Budzę się i pierwsza myśl, która mi do głowy
przychodzi to: „Ale mam
ochotę na rybę!!!” No nie wytrzymam! Chyba muszę sobie dzisiaj na
obiad zafundować rybkę. Ale jaką?
Znowu taką, co to ją mrożą w zamrażarce przez milion lat, a ja sobie potem
taką quasi świeżuchną aplikuję? Albo
jedną z trzech wykwintnych typów
jakie u nas na wschodzie Polski się
spożywa, a więc:
Byłby to czas spędzony na wspólnych grach, zabawach i poczęstunku.
Impreza odbyłaby się 9 grudnia w sobotę i wiązałaby się z kosztem 10 £ od zgłoszonego dziecka
(rodzice/dziadkowie gratis).
Pieniądze pozwoliłyby na zakup mikołajkowych
prezentów dla dzieci.
Zainteresowane rodziny prosimy o kontakt pod
tel.: 07840695181 lub e-mail: [email protected]
najpóźniej do 20 listopada.
Tarta z owocami
-rybka z puszki,
-filet mrożony lub karp na święta,
-albo trzecia, ostatnia jakże wysublimowana wersja ryby ze wschodu to śledzik pod każdą postacią u cioci na
imieninach.
Nie! Tym wszystkim rybom powiem NIE!!! Ponoć podróże kształcą, więc skoro już mieszkam nad morzem,
to może przynajmniej nauczę się jak smakują i nazywają się ryby inne, niż te zamrażarkowe czy z puszeczki.
Gdzie tu jednak się udać? Kogo zapytać o radę?
Z pomocą przyszła mi moja przyjaciółka z Kraju Basków, która rzekła, że najlepszą rybkę w mieście nabyć
się da w St. George’s Market (czyli na Bazarze Św.
Jerzego, dosłownie rzut beretem od City Hall’u). Nie
musiała mi dwa razy powtarzać, a kiedy dodała, że
można tam również uraczyć się boskim, kawowym napojem dosłownie urosły mi skrzydła. Jak już wspomniałam, była sobota, więc niewiele myśląc skrzyknęłam
swoich przyjaciół na naszą zwyczajową, sobotnią kawę
do wyżej wspomnianego przybytku.
Nie powiem, że od razu zapałałam miłością do naszego
bazaru. Nie, no trochę tam na początku śmierdziało…
tymi wymarzonymi rybkami oczywiście (reakcja ignoranta z kresów wschodnich) A rodzajów było tyle, że
musiałam dać sobie trochę czasu na decyzję, więc dałam nurka w sam środek akcji. A tu na prawo sery,
wielkie, że ho, ho (do tego można za darmo popróbować), na lewo kolorowe oliwki, dalej ciasta takie apetyczne, że nie można było się oprzeć, i kawa z całego
świata, i chleby najprzeróżniejsze, i biżuteria, i dziwne
lustra, i torby… żeby tego było mało na środku zobaczyłam piękną Hiszpankę tańczącą Flamenco do muzyki przygrywanej przez przystojnego gitarzystę. W jednym z rogów budynku dzieciaki zagłaskiwały do bólu
dwie irlandzkie czarne owieczki.
Spędziliśmy tam pewnie z trzy godziny! Doprawdy
super miejsce na sobotnie popołudnie z rodzinką
(niezbyt późne bo zdaje się, że ok. 15.00 wszyscy uciekają do domów).
Nie muszę chyba dodawać, że o rybie na śmierć zapomniałam.
M-lena
Ciasto do tarty
Składniki na 4 tarty w formie o średnicy 26 cm. Najlepiej zrobić od
razu na zapas i zamrozić podzielone na kawałki .
1 kg mąki pszennej,
1/2 kg masła
(w ostateczności margaryny),
niecała szklanka bardzo zimnej wody,
5 łyżek oleju
Przygotowanie
Do bardzo dużego ganka albo miski wsypać mąkę i wrzucić masło
(zimne i twarde !!!). Posiekać masło nożem na jak najdrobniejsze kawałki.
Dodać olej, sporą szczyptę soli i wyrobić ciasto szybko ręką, dolewając zimną wodę. To trzeba zrobić szybko, byle jak. Masło nie może się rozpuścić,
nie jest naszym celem idealne połączenie wszystkich składników, o nie,
wręcz przeciwnie. Wody też nie musimy wlać całej, ciasto po chwili zacznie
dość dobrze odchodzić od palców i będzie się dawało łatwo uformować w
kulę.
Ciasto dzielimy na 4 części, 3 zamrażamy na następny raz (owinięte
folią, bądź w specjalnym pojemniku), a jedną odkładamy na 2 godziny do
lodówki.
Formę do tarty wysmarować masłem i rozłożyć ręcznie ciasto
(forma do tarty jest okrągła, niska i ma pofalowaną krawędź - można ją zastąpić dowolną blachą, ale bardzo ważne jest uformowanie wysokiego kołnierza
z ciasta, inaczej sok z owoców wycieknie do blachy i wszystko się pięknie
spali). Ciasto rozkłada się szybko i energicznie, żeby go za bardzo nie roztopić ciepłymi dłońmi, na brzegach zawijamy wysokie krawężniki z ciasta).
Ciasto nie powinno się lepić do dłoni, tylko do siebie.
Wypełniamy ciasto jabłkami, gruszkami, jeżynami (lub innymi
owocami wedle uznania) z wierzchu posypując cukrem.
Całość wkładamy do rozgrzanego piekarnika (220 C) - to bardzo
ważne. Piec ok. 30-40 minut (gotowe ciasto poznamy po tym, że wystające
ranty będą złote i kruche)
Po wyjęciu z piekarnika dodać na wierzch bitą śmietanę lub lody.
Można jeść od razu na ciepło, a także zostawić na następny dzień.
Smacznego Marzanna
Biuletyn „Belfast i My”
Wydawca/ Publisher: Stowarzyszenie Polskie w Irlandii Północnej - Polish Association - N.I. - 129 Ormeau Road, Belfast, BT7 2JB
www.polskibelfast.pl,
e-mail biuletynu: [email protected]
Dystrybucja: Connect, www.connectni.co.uk;
Redakcja: Barbara Snowarska, Anna Tybuś-Kamela; Współpraca: Justyna
Pers, Magdalena Rainer, Katarzyna Sztuba; Krzysztof Wołyński, Marzanna Wołyńska;
Opracowanie graficzne: Kamellon
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń oraz zastrzega sobie

Podobne dokumenty