Doradca Putina: pijany Błasik to strategia polityczna

Transkrypt

Doradca Putina: pijany Błasik to strategia polityczna
29 stycznia sąd zdecyduje ws. procesu Wyszkowski–Wałęsa
fot. Stefan Kraszewski/PAP
Środa
16/01/2013
1,80
cena
WYWIAD Z MACIEJEM
LAMPE \ Od czasu jak powie-
fot. arch.
#13 (412)
Wczoraj w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku odbyła się rozprawa, na której rozpatrzono wniosek Krzysztofa
Wyszkowskiego o wznowienie postępowania w sprawie agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy. O tym, czy
sąd uzna argumenty założyciela Wolnych Związków Zawodowych, przekonamy się 29 stycznia.
s.4
ZŁ
(w tym 8% VAT)
NAKŁAD OGÓLNY 92 557
INDEKS 100625
ISSN 2083-7119
WYDANIE 1
www.niezalezna.pl
WŁADZA BOI SIĘ HIP-HOPU \ Hip-hop
jest niewygodną dla elit częścią kultury. Hiphopowców trudno kontrolować, dlatego nie mogą
być na salonach – mówi raper Tadek.
s.9
działem trenerowi, że z powodu
kontuzji nie mogę przyjechać
na ostatnie mecze kadry, nikt już
do mnie nie zadzwonił – mówi
„Codziennej” jeden z najlepszych
polskich koszykarzy.
s.12
fot. Peter Andrews
/ Reuters
SMOLEŃSK \ Kulisy konferencji MAK-u
Doradca Putina:
pijany Błasik to
strategia polityczna
„Pijany gen. Błasik” to główna strategia MAK-u – przyznał
Igor Mintusow, rosyjski gigant PR, doradca m.in. Władimira Putina. – Mintusow doskonale zna specyfikę Polaków,
wiedział, w jakie kłamstwo najłatwiej uwierzą – mówi
sowietolog prof. Włodzimierz Marciniak.
Igor Mintusow, jeden z najbardziej znanych spin doktorów w Rosji, z brutalną
szczerością tłumaczy, że „istnieje pewne pole do swobodnej interpretacji. Tak było
właśnie z głosami nagranymi na czarną skrzynkę samolotu Tu-154M. Mogły należeć do danej osoby, mogły
do kogoś zupełnie innego”.
„Przedstawienie”, jakim była
prezentacja raportu MAK-u,
było szczegółowo wyreżyserowane.
Później spektakl powtórzyli członkowie komisji Millera. Jeden z nich twierdził na-
wet, że rozpoznał głos generała w kokpicie na podstawie
nagrań z tupolewa. Do dziś
nie znalazł w sobie odwagi,
żeby przyznać się publicznie
do kłamstwa.
– Igor Mintusow doradzał
m.in. kierownictwu kilku partii politycznych przed wyborami do Sejmu w 1997 r., bywa w naszym kraju, zna jego
specyfikę. Wiedział, w jakie
kłamstwo Polacy najłatwiej
i najszybciej uwierzą – mówi „Codziennej” sowietolog
prof. Włodzimierz Marciniak.
Katarzyna Pawlak
s.3
Kanał National Geographic zapowiedział na 27 stycznia premierę filmu
o katastrofie smoleńskiej. Jest już zwiastun. W kilkusekundowej sekwencji pokazującej rekonstrukcję wydarzeń widać samolot, który po uderzeniu w drzewo traci końcówkę skrzydła – co każe przypuszczać, że twórcy filmu nawet nie zajrzeli do raportów z ustaleniami zespołu Antoniego
Macierewicza i oparli się na raporcie MAK-u.
s.7
Premier Władimir Putin oraz min. ds. nadzwyczajnych Siergiej Szojgu na miejscu katastrofy rządowego Tu-154M |fot. RIA Novosti/Reuters
GOSPODARKA
POLSKA
ŚWIAT
KULTURA
Dali koncernom Skok na wakacje Krzyżyk tylko
zamiast
nauczycieli
uznaniowo
bezrobotnym
Samorządowcy chcą zabrać
Pracodawca nie powinien zabraDopiero w 2012 r. polskie
władze przestały wspierać duże
firmy unijnymi funduszami przeznaczonymi na cele społeczne
w latach 2007–2013. Według
holenderskich mediów dużym
koncernom i bankom Polska
przekazała 150 mln euro.
s.8
nauczycielom wakacje. Domagają się ograniczenia urlopów
do 40 dni rocznie. Ministerstwo
mówi o 47 dniach. Pomysł
krytykują związki i opozycja.
– Szkoła nawet nie jest przygotowana, by zorganizować pracę
dla nauczycieli w szerszym
wymiarze – mówią.
s.5
ŻURAWSKI VEL GRAJEWSKI \ Dla Pol-
ski gest Gerarda Depardieu jest korzystny.
Utrudni on bowiem stosunki francusko-rosyjskie i ożywi we Francji debatę nad stanem praw człowieka w Rosji.
s.14
niać pracownicy linii lotniczych
noszenia krzyżyka, ale urzędnik
stanu cywilnego musi udzielać
ślubów homoseksualistom,
jeśli taka jest polityka państwa
– orzekł Europejski Trybunał
Praw Człowieka, który rozpatrywał sprawę o dyskryminację
z powodu przekonań religijnych.
Wielki sukces Anity Gargas
Wczoraj w przepełnionej sali kina Wisła w Warszawie odbyła się
premiera „Anatomii upadku” Anity Gargas. Ci, którzy myśleli,
że dużo wiedzą o tragedii smoleńskiej, oglądając film, przecierali oczy ze zdumienia. – To była
chyba najbardziej przygnębiająca
wizyta w Smoleńsku – mówi
Gargas. Tomasz Sakiewicz zapowiada, że film będzie przełomem.
Od dziś film można kupić z tygodnikiem „Gazeta Polska”.
s.6
LISIEWICZ \ Słowa Owsiaka o eutanazji nie
były przypadkowe, lecz starannie przygotowane. Lansowany na idola kolejnych roczników
zbuntowanej młodzieży pilnuje, by buntowała
się ona pod dyktando establishmentu. s.11
s.9
OPINIE
\\ Mówię o miłosierdziu. Niekiedy najzupełniej nieoczekiwanie i zdradliwie wciska się ono
w najmniejsze szczeliny. \\
CODZIENNIE
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
2
Michał Bułhakow
(1891– 1940) rosyjski pisarz, cytat pochodzi z jego najgłośniejszej powieści „Mistrz i Małgorzata”
Gazeta
Polska
www.niezalezna.pl
fot. Wikipedia
Marcin Wolski
Piosenka
lotnicza
W Modlinie pas,
na pasie syf
i flota co lata z dala,
jak Eksperss Olt
jak Ameber Gold,
dreamliner,
co znów nawala.
|
Polskie skrzydła połamane
OPINIE
i pech wciąż doskwiera,
2
|
|
fot. Radek Pietruszka/PAP
RSDG\ĂQLHJX
R
ZACHÓD
ÓD
D
VïRñFD
07 37 15 55
*GDĽVN
NE
-2°C
-2°C
WarV]awa
WrRFâaw
N
N
NW
N
NW
NE
-2°C
-7°C
N
-1°C
-6°C
-1°C
-6°C
NW
p
GOSPODARKA
-2°C
-6°C
PR]QDĽ
0°C
-4°C
NW
p
|
áyGŬ
.UDNyZ
p
0°C
-4°C
Lublin
0°C
-4°C
N
ZACHÓD
ksiÚĝyca
09 19 22 17
p
Katowice
WSCHÓD
W
S
ksiÚĝyca
p
ŚWIAT
8
WSCHÓD
VïRñFD
16.01
p
POLSKA
6-7
POGODA
P
ŒURGD
p
TEMAT DNIA
4-5
to loty premiera!
p
|
3
jedyne pewne połączenia
N
IMIENINY: :âRG]LPLHU]D
|
NE
-1°C
-4°C
-3°C
-6°C
áyGŬ
-4°C
-6°C
WarV]awa
|
-2°C
-6°C
Lublin
-2°C
-5°C
.UDNyZ
PR]QDĽ
WrRFâaw
N
N
N
-4°C
-7°C
-2°C
-7°C
NW
N
NW
p
Katowice
Antoni Chodorowski
ZACHÓD
ksiÚĝyca
N
NE
p
*GDĽVN
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego w reakcji na zarzuty holenderskich mediów, że Polska od 2007 r. przekazała dziesiątki
milionów euro z Europejskiego Funduszu Społecznego koncernom i bankom, wyjaśniło, że w ub.r. „wspólnie z Komisją Europejską podjęto decyzję o zakończeniu wsparcia dla dużych
firm i skoncentrowaniu go na małych i średnich przedsiębiorstwach”. A więc Holendrzy mieli rację. Zamiast jak najwięcej
pieniędzy przeznaczyć na walkę z bezrobociem w najbiedniejszych regionach Polski, rząd pompował miliony euro w szkolenia kadry menedżerskiej m.in. PepsiCo, Philipsa, Renault
i Deutsche Banku. W komunikacie MRR naiwnie podkreślono,
że dobrze zainwestowane fundusze UE korzystnie wpływają
na gospodarkę. W Polsce najwyraźniej źle je zainwestowano,
bo PKB spada, firmy bankrutują, a bezrobocie rośnie.
09 41 23 28
p
SPORT
PUBLICYSTYKA
|
NAUKA/TV
|
16
07 36 15 57
p
|
15
QLHZLHONLHSU]HMDĂQLHQLD
Q
WSCHÓD
W
S
ksiÚĝyca
p
PUBLICYSTYKA
14
17.01
ZACHÓD
ÓD
D
VïRñFD
p
|
12-13
WSCHÓD
VïRñFD
Złe inwestycje
p
KULTURA
10-11
F]ZDUWHN
p
9
MAREK MICHAŁOWSKI
NW
NE
NW
-4°C
-6°C
IMIENINY: Antoniego, Jana
SAMUEL PEREIRA
Film także dla drugiej strony
LUZEM
Najnowszy obraz Anity Gargas „Anatomia upadku”, dołączony do „Gazety Polskiej”, która od
dziś jest dostępna w kioskach, to dokument ważny z kilku względów. Jednym jest przystępne
przedstawienie faktów, tak intensywnie zaciemnianych w głównym nurcie medialnym. Jestem
przekonany, że to film, który nie pozostawi obojętnym nawet ludzi z tzw. drugiej strony. O ile
obejrzą „Anatomię upadku” – mam nadzieję, że zrobią to chociaż z ciekawości.
Już niedługo obserwować będziemy kolejną odsłonę medialnego cyrku, w którym rzecznik rządowej i MAK-owskiej propagandy Maciej Lasek będzie prezentował ponad 100 polskich naukowców jako ludzi „na politycznych usługach” czy też „ekspertów PiS-u”. W filmie Anity Gargas można
zobaczyć tych profesorów i specjalistów – usłyszeć, co mają do powiedzenia, jak w zrozumiały dla
widza sposób przedstawiają swoje ustalenia. Towarzyszą temu nowe fakty, zeznania świadków
w Rosji, gdzie dawanie świadectwa to akt cywilnej odwagi. „Anatomia upadku” wywoła rozgłos
i poważnie pokrzyżuje robotę rządowym propagandystom.
Andrzej
Waśko
Dorota
Kania
Ze spychaczem
na krzyż
Propaganda
Putina
Sąd wydał dobry wyrok
w sprawie krzyża na sali sejmowej. Uznanie poglądu ludzi Palikota, że krzyż w przestrzeni publicznej narusza ich
prawa i wolności, byłoby precedensem. Za chwilę ktoś doszedłby do wniosku, że skoro
kościół św. Krzyża w Warszawie znajduje się przy Krakowskim Przedmieściu, a to przestrzeń publiczna, to figura
Chrystusa dźwigającego krzyż,
z napisem „Sursum corda” też
narusza czyjeś prawa, więc
powinna być usunięta. Przesadzam? Niekoniecznie. Bo przecież walka o krzyż w Nowej
Hucie w 1960 r. też była sprowokowana przez ludzi (mających władzę), którzy również
myśleli: że krzyż na miejskim
placu coś narusza. Ci, którzy przeciwko krzyżowi nowohuckiemu wysłali wtedy
robotników ze spychaczem,
byli zapewne prymitywami,
wierzącymi w światopogląd
naukowy, władzę radziecką i elektryfikację. Kim są ludzie Palikota i popierający ich
w sprawie krzyża sejmowego
ksiądz Boniecki? A kto ich tam
wie. Natomiast to, co głoszą
publicznie, zakłada, że są mądrzejsi od sądu, Kościoła, historii Polski i w ogóle od całej
cywilizacji opartej na chrześcijaństwie. Prowokują, żeby zwrócić na siebie uwagę?
Nawracają nas na neopogaństwo? A może na neokomunę?
Myślę, że wszystko naraz.
Igor Mintusow, doradca
Władimira Putina, ujawnił, że konferencja prasowa o przyczynach katastrofy smoleńskiej gen. Tatiany
Anodiny, szefowej MAK-u,
była starannie wyreżyserowanym spektaklem piarowskim. Ani jedno słowo
nie padło bez wcześniejszej
akceptacji ówczesnego premiera Federacji Rosyjskiej
Władimira Putina. Później
wszystko okazało się kłamstwem, ale właśnie to kłamstwo dzisiaj jest przyjmowane na świecie jako prawda o katastrofie smoleńskiej.
Wczoraj Rosjanie zaserwowali nam kolejną zagrywkę piarowską: jeśli Komitet
Śledczy Federacji Rosyjskiej
odmówi Polsce wydania
wraku Tu-154M przed zakończeniem swojego śledztwa, to strona polska ma
prawo zaskarżyć tę decyzję
w Prokuraturze Generalnej
FR, a jeśli ta ją podtrzyma,
to również w sądzie w Rosji.
Taką informację podał gen.
Gieorgij Smirnow, przedstawiciel Komitetu Śledczego
Rosji. Identyczna procedura obowiązuje odnośnie do
czarnych skrzynek rządowego tupolewa. Obowiązuje, ale co z tego wynika? Stawiam konia z rzędem rosyjskiemu sędziemu, który nakaże oddanie Polsce wraku i
czarnych skrzynek. I myślę,
że go nie stracę.
HISTORIA
Gazeta
Polska
POSPOLITE RUSZENIE \ 16 stycznia 1593 r. król Zygmunt III Waza zwołał
pospolite ruszenie szlachty ze wschodnich województw Rzeczypospolitej w celu zdławienia
kozackiego powstania hetmana Krzysztofa Kosińskiego.
fot. Wikipedia
CODZIENNIE
www.niezalezna.pl
TEMAT DNIA
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
SMOLEŃSK \ Kulisy konferencji MAK-u
Doradca Putina: pijany Błasik
to strategia polityczna
„Pijany gen. Błasik” to główna strategia MAK-u – przyznał Igor Mintusow, rosyjski gigant PR, doradca m.in. Władimira Putina. – Mintusow doskonale zna specyfikę Polaków, wiedział w jakie kłamstwo najłatwiej uwierzą – mówi
sowietolog prof. Włodzimierz Marciniak.
Katarzyna Pawlak
|
9
KULTURA
|
10-11
do Katynia
KOŚCIÓŁ \ W dniach 18–22 kwietnia
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
LUZEM
(jal)
12-13
SPORT
W drodze do Katynia pielgrzymi odwiedzą bardzo ważne dla historii Polski miejsca, takie jak
Brześć, Nowogródek, Orsza, Kuropaty i Nieśwież. Punktem kulminacyjnym podróży będzie
oczywiście Katyń, w którym spoczywają ciała
4412 oficerów Wojska Polskiego rozstrzelanych
w 1940 r. Organizatorzy pielgrzymki planują
również oddanie hołdu ofiarom katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r.
– W programie uwzględniliśmy miejsca
istotne z punktu widzenia polskiej historii. Wszystkich zainteresowanych odsyłam
do profilu Akcji Katolickiej Diecezji Świdnickiej na Facebooku – mówi nam Krzysztof Kotowicz, jeden z organizatorów.
|
br. odbędzie się pielgrzymka do Katynia
organizowana przez Diecezjalny Instytut
Akcji Katolickiej Diecezji Świdnickiej.
Oficjalny patronat nad wyjazdem objął
bp Ignacy Dec.
PUBLICYSTYKA
(kp)
8
GOSPODARKA
Równolegle śledczy podejmą decyzję w sprawie dwóch innych
wniosków. Na decyzję procesową dotyczącą ekshumacji zwłok
od wielu miesięcy czeka Magdalena Merta, wdowa po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie
oraz Andrzej Melak, brat śp. Stefana Melaka, przewodniczącego
Komitetu Katyńskiego. Oni również zdecydowali się na otwarcie
grobów swoich bliskich po lekturze protokołów sekcyjnych, które
sporządzili Rosjanie.
Wdowa po Tomaszu Mercie mówi otwarcie, że przestała już wierzyć prokuraturze wojskowej. – Nawet nie jestem zaskoczona faktem,
że doszło do tak dramatycznej pomyłki, w tym śledztwie jest tak
|
Na początku grudnia 2012 r.
do Wojskowej Prokuratury Okręgowej (WPO) w Warszawie trafił wniosek członka rodziny jednej z ofiar
katastrofy smoleńskiej. Po lekturze
protokołów sekcyjnych, które bliscy otrzymali z Rosji, okazało się,
że po raz kolejny opis nie zgadza się
z wiedzą rodziny. Ta, do momentu podjęcia przez śledczych decyzji,
chce pozostać anonimowa.
WPO w Warszawie rozpatrzy jej
wniosek o ekshumację najprawdopodobniej w ciągu najbliższych tygodni. – Wówczas rodziny zostaną
poinformowane o stanowisku prokuratury w tym zakresie – mówi
„Codziennej” kpt. Marcin Maksjan, rzecznik prasowy Naczelnej
Prokuratury Wojskowej.
6-7
ŚWIAT
ra wojskowa podejmie decyzję na temat ewentualnych kolejnych
trzech ekshumacji ciał ofiar katastrofy – ustaliła „Codzienna”.
Z naszych informacji wynika, że są rodziny, które rozważają złożenie wniosków w tej sprawie.
wielki bałagan. Pamiętam, jak nonszalancko traktowana była kwestia
tożsamości ofiar, jak nie dopilnowano trumien. Mam nadzieję, że Polska będzie w końcu miała gospodarza, który nie będzie się bał śledztwa smoleńskiego – mówi Merta.
Jak przyznaje Ewa Kochanowska, wdowa po rzeczniku praw
obywatelskich: – Nie mamy pewności, czy stajemy nad grobami
swoich bliskich.
– Prędzej czy później trzeba będzie przeprowadzić ekshumację,
wobec tego im szybciej, tym lepiej. To dla nas bardzo bolesne,
ale należy rzetelnie przeprowadzić badania sekcyjne. Wiemy,
że rosyjska dokumentacja jest pełna błędów, więc jak można na jej
podstawie ustalać, co było przyczyną katastrofy – mówi lekarz
wojskowy Dariusz Fedorowicz,
brat Aleksandra Fedorowicza, tłumacza śp. Lecha Kaczyńskiego.
|
KATASTROFA TU-154M \ W najbliższych tygodniach prokuratu-
4-5
POLSKA
Niewykluczone kolejne ekshumacje Pielgrzymka
|
Jeden z nich twierdził nawet, że rozpoznał głos generała w kokpicie na podstawie nagrań z tupolewa.
Do dziś nie znalazł w sobie odwagi, żeby przyznać
się publicznie do kłamstwa.
Prokuratura wojskowa dysponuje ekspertyzą Instytutu Ekspertyz Sądowych
z Krakowa, który nie rozpoznał głosu Andrzeja Błasika
na nagraniu.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że początkowo Min-
3
TEMAT DNIA
we krwi gen. Andrzeja Błasika i fantazji polskich pilotów, którzy „nie boją się
śmierci”. Doradzono jej także, by dla wzmocnienia
przekazu zszokować słuchaczy odtworzeniem nagrania
ostatnich sekund życia załogi polskiego samolotu.
Słowa o alkoholu we krwi
dowódcy Sił Powietrznych
RP nigdy nie zostały oficjalnie potwierdzone. Jednak
wersję MAK-u potwierdzili
członkowie komisji Millera.
|
istnieje pewne pole do swobodnej interpretacji. Tak było właśnie z głosami nagranymi na czarną skrzynkę
samolotu Tu-154M. Mogły
należeć do danej osoby, mogły do kogoś zupełnie innego
– przyznał Mintusow.
„Przedstawienie”, jakim była prezentacja raportu, miało być szczegółowo wyreżyserowane. Nie przez przypadek szefowa MAK-u gen. Tatiana Anodina już na początku wspomniała o alkoholu
2
OPINIE
Komisja Millera potwierdziła wersję komisji MAK-u |fot. Marcin Pegaz/Gazeta Polska
tusow nie chciał autoryzować fragmentów wywiadu,
zwlekał z jego odesłaniem
Ksaweremu Piśniakowi,
dziennikarzowi Gazety-olawa.pl. Piśniak absolutnie nie
chce rozmawiać na temat
swojego artykułu. – Jakie
ma znaczenie, ile trwała autoryzacja? – mówi jedynie.
Firma Mintusowa Nikkolo M doradzała Borysowi
Jelcynowi, a potem Władimirowi Putinowi, jest aktywna podczas wszystkich
wyborów w Rosji, prowadzi także kampanie lokalne do władz poszczególnych podmiotów Federacji.
Na swojej stronie internetowej chwali się też wieloma projektami zagranicznymi, m.in. w Gruzji,
na Ukrainie, Białorusi, Litwie, Łotwie, w Wenezueli,
Nikaragui, USA, Korei Południowej i Mongolii. Współpracowała również z rosyjskim koncernem gazowym
Gazprom, a nawet czuwała
nad prawidłowym przebiegiem pomarańczowej rewolucji Wiktora Juszczenki.
Jak pisał w „Gazecie Polskiej” Antoni Rybczyński,
Mintusow ma opinię jeśli nie
etatowego pracownika GRU,
to z pewnością posłusznego
wykonawcy poleceń rosyjskiego wywiadu.
Tymczasem polscy piarowcy przygotowujący grunt
pod prezentację raportu Jerzego Millera również wykonali mnóstwo pracy. Dzięki
temu media głównego nurtu
już w chwili ogłoszenia ustaleń rządowej komisji bezkrytycznie uznały, że winni katastrofy smoleńskiej są polscy piloci.
|
Długo nie chciał potwierdzić, czy jego firma PR Nikkolo M doradzała MAK-owi
przy prezentacji raportu
z przebiegu katastrofy smoleńskiej. Kiedy w końcu wyszło na jaw, że faktycznie był
autorem medialnego show
Tatiany Anodiny, nie zdradził szczegółów, tłumacząc,
że każdy zleceniodawca
płaci również za dyskrecję.
Niespodziewanie po dwóch
latach Igor Mintusow przerwał milczenie, udzielając
wywiadu dziennikarzowi
polskiego portalu Gazeta-olawa.pl.
Pytany
o konferencję
MAK-u ze stycznia 2011 r.,
na której padły słowa o alkoholu we krwi gen. Andrzeja
Błasika, powiedział: „To była główna strategia. Przyjmowanie takich strategii
to wybór polityczny, decyzja, którą podejmuje polityk,
a nie jego doradca”. Zadaniem konsultanta jest analiza wszystkiego, co się dzieje
wokół polityka, i interpretacja faktów na jego korzyść.
Oczywiście żaden polityk
nie chce kłamać, aby nie został na tym przyłapany. Ale
3
POLSKA
4
WAŻNA DATA
Gazeta
Polska
NOMINACJA PADEREWSKIEGO\ 16 stycznia 1919 r. Ignacy Jan Paderewski został
CODZIENNIE
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
www.niezalezna.pl
mianowany premierem i równocześnie ministrem spraw zagranicznych RP. Był wybitnym polskim
pianistą, kompozytorem i działaczem niepodległościowym. W grudniu 1919 r. podał się do dymisji.
fot. Wikipedia
|
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
Lech Wałęsa pozwał Krzysztofa Wyszkowskiego za to, że ten zarzucił mu współpracę z SB
|fot. Stefan Kraszewski/PAP
SPRAWIEDLIWOŚĆ \ Pod koniec stycznia dowiemy
się, czy sąd wznowi postępowanie
ŚWIAT
Wyszkowski
walczy przed
sądem
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
Wczoraj w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku odbyła się
rozprawa, na której rozpatrzono wniosek Krzysztofa
Wyszkowskiego o wznowienie postępowania w sprawie
agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy. O tym, czy sąd
uzna argumenty założyciela Wolnych Związków Zawodowych, przekonamy się 29 stycznia.
Jacek Liziniewicz
LUZEM
Krzysztof Wyszkowski wnosi o wznowienie postępowania, powołując się na nowe dowody potwierdzające,
że Lech Wałęsa współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa i był zarejestrowany
jako tajny współpracownik o pseudonimie „Bolek”.
Wśród dowodów wymienia m.in. dokumenty odnalezione w IPN-ie.
Jeden z nich dotyczy rozmów płk. Wojtalika z Lechem Wałęsą w styczniu
1982 r. W Grudniu ’70 Wojtalik był kierownikiem Grupy VI SB w Gdańsku, która zajmowała się stocznią
i nadzorował działalność
agenturalną TW ps. Bolek.
W notatkach służbowych
SB znalazła się informacja
o tym, jak zareagował Lech
Wałęsa na rozmowę z Wojtalikiem. „Po wyjeździe tow.
Wojtalika osoba »333« [Lech
Wałęsa] stała się ponura
i zła. Denerwowało go zaglądanie do jego pokoju. Zwykle
przy posiłkach chętnie z na-
mi rozmawiał i żartował.
Natomiast w dniu 20 stycznia 1982 r. szybko zjadł posiłek i szedł do swego pokoju.
Prawie cały dzień (w godz.
12.30–19.00) przestał oparty o parapet okna i spoglądający bezwiednie w bliżej
nieokreśloną dal” – czytamy
w notatce.
Lecha Wałęsę obciąża również odnaleziona ostatnio
notatka czechosłowackiego
MSW z marca 1981 r., w której czytamy: „Co do współpracy Wałęsy z pracownikami polskiej Służby Bezpieczeństwa, Ciastoń oznajmił,
że do pozyskania Wałęsy doszło w roku 1970 w czasie
strajków na Wybrzeżu. Informacje podobno pisał własnoręcznie. Podpisywał też
potwierdzenia odbioru kwot
pieniężnych, które otrzymywał za współpracę. Ciastoń
nie wie, kiedy skończyła się
współpraca Wałęsy z SB, ale
trwała jeszcze w roku 1976,
gdy [Wałęsa] odszedł na inne
stanowisko pracy”.
Krzysztof Wyszkowski
przytacza również progra-
my telewizyjne i prace historyków, którzy wielokrotnie
powoływali się na wypowiedzi byłych funkcjonariuszy
SB i działaczy opozycji niepodległościowej, twierdzące,
że Lech Wałęsa współpracował z PRL-owskimi służbami.
Przypomnijmy, proces
między Lechem Wałęsą
a Krzysztofem Wyszkowskim trwa od 2005 r. – Miałem spotkanie w Radiu Maryja i ksiądz prowadzący
audycję zapytał, co sądzę
o wypowiedziach Gwiazdów i Anny Walentynowicz
na temat agenturalności Wałęsy. Powiedziałem, że owszem, współpracował z SB
– stwierdził Krzysztof Wyszkowski.
31 sierpnia 2010 r. Sąd
Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo Lecha Wałęsy przeciwko Krzysztofowi Wyszkowskiemu, uznając, że były prezydent jest
osobą publiczną oraz historyczną i jako taka musi liczyć się z debatą na swój
temat. Sąd stwierdził również, że Krzysztof Wyszkowski „dochował należytej staranności w zbieraniu informacji i ich weryfikacji oraz
że oparł się na rzetelnych
źródłach. W toku procesu
pozwany wykazał, że ten
warunek spełnił, opierając
się na badaniach niezależnych historyków polskich
i zagranicznych, wypowiedziach osób publicznych,
które mógł uważać za osoby
wiarygodne z uwagi na to,
że miały bezpośredni dostęp
do dokumentów dotyczących
omawianej kwestii” – mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Sądu Okręgowego
w Gdańsku Ewa Tamowicz.
Ten wyrok zmienił gdański sąd apelacyjny w dniu
24 marca 2011 r., nakazując Krzysztofowi Wyszkowskiemu przeproszenie Wałęsy za nazwanie go współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Krzysztof Wyszkowski nie zgodził się
na to i pełnomocnik Wałęsy znów skierował sprawę
do sądu. Tym razem zabiegał o to, aby były prezydent
mógł w imieniu Wyszkowskiego ogłosić przeprosiny.
Sąd dla Warszawy-Mokotowa przychylił się do wniosku. Lech Wałęsa przeprosił sam siebie i żąda zwrotu kosztów zamieszczenia w mediach przeprosin
od Wyszkowskiego. Jednocześnie były prezydent wycofał się z drugiego procesu,
który wytoczył Wyszkowskiemu w podobnej sprawie
w 2007 r. Wycofał się przed
przesłuchaniem świadków,
którzy mogliby potwierdzić
jego agenturalność.
NIK zabiera się
do fotoradarów
KONTROLA \ Najwyższa Izba Kontroli sprawdza, czy
fotoradary ustawione są w miejscach najbardziej tego
wymagających i czy ich funkcjonowanie rzeczywiście
przyczynia się do spadku liczby wypadków.
„Izba chce przede wszystkim sprawdzić, czy stacjonarne fotoradary ustawiono
w miejscach, gdzie wcześniej
dochodziło do wypadków
i kolizji; w miejscach, które
zostały wskazane w analizach zagrożeń w ruchu drogowym” – napisano w komunikacie NIK-u. Wynika z niego, że rozpoczęta kontrola
jest jedną z kilku zaplanowanych na bieżący rok, które będą dotyczyły problematyki fotoradarów.
Paweł Biedziak, rzecznik
prasowy NIK-u, poinformował, że z dotychczasowych
kontroli wynika, iż nie zawsze miejsca kontroli fotoradarowej były wybierane
na podstawie analizy wypadków, kolizji i zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu
kierowców oraz pieszych.
Kontrola zbiega się z przedstawionym w zeszłym tygo-
dniu przez szefów resortów transportu i spraw wewnętrznych – Sławomira
Nowaka i Jacka Cichockiego – projektem Narodowego
Programu Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Na drogach krajowych
ma stanąć 160 nowych fotoradarów Inspekcji Transportu Drogowego i 29 urządzeń
do odcinkowego pomiaru
prędkości.
Inspekcja chce też zamontować 20 urządzeń, które zarejestrują niedostosowanie się do sygnalizacji
świetlnej. Obecnie ITD dysponuje 315 fotoradarami
stacjonarnymi i 29 samochodami z wideorejestratorami. Policjanci mają dostać
87 nowych nieoznakowanych radiowozów z takimi
urządzeniami.
(wm, PAP)
Śledztwo po tragedii
w Warszawie
POLICJA \ Będzie śledztwo w sprawie śmierci
42-letniego oficera policji, który w poniedziałek
w Warszawie zranił nożem żonę, po czym zabarykadował się w mieszkaniu i popełnił samobójstwo.
Według lekarzy zgon mężczyzny nastąpił na kilka godzin przed interwencją antyterrorystów. – Ze wstępnych ustaleń wynika,
że mężczyzna popełnił samobójstwo zaraz po awanturze z żoną – powiedział
rzecznik komendanta stołecznego policji asp. Mariusz Mrozek.
Decyzję w sprawie śledztwa podjęła Prokuratura
Okręgowa w Warszawie.
Dziś planowana jest sekcja zwłok mężczyzny. Do tej
pory przesłuchano już sąsiadów policjanta, śledczy
wciąż czekają na możliwość
przesłuchania jego żony. Kobieta oraz dwójka dzieci zostali objęci opieką policyjnych psychologów.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, przyczyną
tragedii była zazdrość. Kobieta miała wyznać mężowi,
że jest w związku z innym
mężczyzną. To wywołało
wściekłość 42-latka, który
sięgnął po nóż, raniąc żonę
w plecy i klatkę piersiową.
Kobieta w ciężkim stanie
trafiła do szpitala, w którym
przeszła operację.
Funkcjonariusze Biura
Operacji Antyterrorystycznych KGP, którzy przybyli na miejsce, zabezpieczyli klatkę schodową i teren
wokół bloku. Przez kilka godzin policyjni negocjatorzy
próbowali nawiązać kontakt z mężczyzną. Ok. godz.
13 antyterroryści siłowo
weszli do mieszania. Użyto
m.in. granatów hukowych.
Jak później poinformowała
KSP, policjanci, którzy wkroczyli do mieszania, znaleźli
tam zwłoki mężczyzny. Zastrzelił się z pistoletu służbowego. Mężczyzna pracował w policji od 19 lat. Był
funkcjonariuszem sekcji poszukiwawczej.
(wm, PAP)
KALENDARIUM
TEATR \ 16 stycznia 1968 r. władze państwowe
16 STYCZNIA 1961 R. \ Na krakowski Wawel
powróciły z Kanady skarby królewskie (ewakuowane
w 1939 r.). Wśród nich znajdowały się wawelskie arrasy.
podjęły decyzję o zawieszeniu przedstawień „Dziadów”
Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka.
fot. Youtube.com
fot. Wikipedia
POLSKA
KOMUNA I KULTURA
5
EDUKACJA \ Nauczyciele mają dłużej pracować
Skok na nauczycielskie wakacje
Samorządowcy chcą zabrać nauczycielom wakacje.
Domagają się ograniczenia urlopów do 40 dni rocznie. Ministerstwo mówi o 47 dniach. Pomysł krytykują
związki i opozycja. – Szkoła nawet nie jest przygotowana, by zorganizować pracę dla nauczycieli w szerszym
wymiarze – mówią.
Wojciech Kamiński
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
LUZEM
Samuel Pereira
|
ko nieudzielaniu urlopu macierzyńskiego matkom, które
są zatrudnione na tzw. umowach śmieciowych.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS zwrócił
się też na piśmie do Władysława Kosiniaka-Kamysza
(PSL), ministra pracy i polityki społecznej, aby zmienił
projekt ustawy i żeby możliwość urlopu macierzyńskiego w wymiarze rocznym dotyczyła również matek, które urodzą dzieci w I kwartale tego roku. – Jeśli minister nie zmieni ustawy, PiS
zgłosi odpowiednią poprawkę w Sejmie – stwierdził
na konferencji prasowej Mariusz Błaszczak.
9
KULTURA
Premier Donald Tusk ogłosił rok 2013 Rokiem Rodziny. Jednocześnie od 1 stycznia ograniczono świadczenia
becikowe, ulgi podatkowe
dla rodzin i przestał działać
program Rodzina na Swoim, dający realne ulgi rodzinom kupującym mieszkania. Od 1 stycznia 2013 r.
Donald Tusk podzielił matki na te, które urodzą dzieci
po I kwartale roku i zostaną objęte dłuższym urlopem
macierzyńskim i na matki
z I kwartału, które otrzymają urlop na dotychczasowych
zasadach – mówił na specjalnej konferencji prasowej przewodniczący klubu PiS, poseł
Mariusz Błaszczak. Jak poinformował dziennikarzy, jego
partia jest również przeciw-
|
wiedział poprawkę PiS-u przedłużającą urlop macierzyński dla matek, które urodziły dziecko w I kwartale
2013 r. Według założeń rządowego projektu dłuższy
urlop miałyby tylko te kobiety, które urodzą dziecko
po I kwartale tego roku.
8
GOSPODARKA
Wojciech Mucha
ROK RODZINY \ Mariusz Błaszczak w Sejmie zapo-
|
zgocące. Ok. 3500 osób, które wzięły w niej udział, opowiedziało się przeciw zmianom. „Za” było zaledwie
250 respondentów – mówi
Jarzębowski.
Zdaniem rzecznika mieszkańcy nie są zainteresowani zmianami nie tylko z powodu trudności związanych
m.in. z wymianą dokumentów firmowych, reklam czy
dowodów osobistych. – Niektóre koszty możemy przecież zdjąć z obywateli. Gdybyśmy rozwiązali tę sprawę
20 lat temu, jak inne miasta,
nie byłoby problemu. Teraz
mieszkańcy uznają, że nie
ma to już sensu – przyznaje
rzecznik.
O tym, że problem istnieje,
przekonuje Marta Święcicka,
przewodnicząca gliwickiego Klubu „Gazety Polskiej”.
– Jesteśmy skansenem!
dzieleniu matek
6-7
ŚWIAT
Obszerny wykaz komunistycznych patronów przesłał
do nas Czytelnik „Codziennej” z Gliwic. Pan Włodzimierz oprócz wspomnianych
patronów wylicza m.in. Karola Marksa, opisywanych
już na naszych łamach Władysława Kniewskiego, Henryka Rutkowskiego i Władysława Hibnera, morderców
polskiego policjanta oraz
Edwarda Żabińskiego – organizatora w Zagłębiu Dąbrowskim w czasie II wojny
światowej Związku Przyjaźni ze Związkiem Sowieckim.
– Decyzja o zmianie nazw
tych ulic nie należy do nas
– rozkłada ręce Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta
Gliwic. – Prezydent występował z inicjatywą zmiany
nazw ok. 18 ulic, a w 2008 r.
przeprowadzono nawet ankietę. Jej wyniki były dru-
– mówi. – Większość z tych
ulic znajduje się w ubogich dzielnicach miasta, jak
choćby Łabędy, gdzie do dziś
swoje ulice mają Karol
Marks i Róża Luksemburg
– dodaje Święcicka. Sprawa bulwersuje tym bardziej,
że to na terenie tej dzielnicy
w 1945 r. istniał prowadzony przez NKWD obóz przejściowy dla ludności śląskiej
i Niemców. Przeszło przez
niego kilka tysięcy osób. Internowanych w tym obozie
wywieziono do pracy w głąb
Związku Sowieckiego.
Komuniści, ich organizacje i święta wciąż są obecne
na naszych domach, w dokumentach, ale przede wszystkim w świadomości. Stąd
całoroczna akcja „Codziennej” – „Likwidujmy zagłębia patronów komunistycznych”. Pomagają nam w tym
m.in. kluby „Gazety Polskiej”,
a sympatię dla akcji wyraził
także m.in. dr Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych oraz lokalne
organizacje, jak Prawe Kępno.
|
Gomułka, członkowie Międzynarodowej Socjalno-Rewolucyjnej Partii Proletariat – to tylko nieliczni z kilkudziesięciu komunistycznych patronów, którzy mają swoje
ulice w Gliwicach. – Mieszkańcy nie są zainteresowani
tym, żeby to zmienić, nic nie możemy zrobić – mówią
przedstawiciele miasta.
4-5
POLSKA
AKCJA „CODZIENNEJ” \ Armia Ludowa, Władysław
|
Gliwice komunistami stoją Opozycja przeciwko
3
TEMAT DNIA
uwagę, że urlopy nauczycielskie są związane z układem przerw i ferii w roku
szkolnym. Nie można ich dowolnie ograniczać. – Z pewnością nauczyciele mogliby
świadczyć pracę w czasie
wakacji, ale za odpowiednią
gratyfikację – mówi. Zgadza
się z nią Sławomir Kłosow-
|
– tłumaczy Proksa. Podkreśla, że związki na to się nie
zgodzą. – To po prostu nie
ma sensu. Ograniczenie liczby dni wolnych nie przysporzy pieniędzy władzom lokalnym – dodaje.
Wiceprzewodnicząca sejmowej komisji edukacji Krystyna Łybacka (SLD) zwraca
2
OPINIE
MEN proponuje 47 dni urlopu dla pedagogów |fot. T. Adamowicz/Gazeta Polska
|
Przedstawiciele władz lokalnych, które są organami prowadzącymi szkoły, domagają się skrócenia wymiaru
nauczycielskiego urlopu.
Chcą, by pedagogom obcięto
liczbę dni wolnych w roku
do 40 oraz aby przychodzili
do pracy po miesiącu wakacji. Co mieliby robić w letnie dni? Np. pilnować dzieci
przebywających na półkoloniach organizowanych przez
samorządy. Wszystko w ramach swoich dotychczasowych etatów.
Ministerstwo Edukacji
woli mówić o „doprecyzowaniu zasad udzielania
urlopów, a nie o ich zmniejszeniu”. – MEN Proponuje, aby pedagodzy mieli
47 dni wolnych od pracy:
37 w czasie wakacji letnich
i 5 podczas ferii zimowych,
resztę mogliby sobie odebrać w czasie przerw świątecznych – mówi szef nauczycielskiej Solidarności
Ryszard Proksa.
Propozycję cięć urlopów
kr ytykują
nauczyciele,
związki zawodowe i opozycja parlamentarna. – Nie
widzę sensu w siedzeniu
w szkole w czasie wakacji.
W lipcu i sierpniu nic się nie
dzieje, a dzieci po prostu nie
przychodzą, bo wolą spędzać
czas na plaży nad jeziorem.
Wyobrażam sobie, że ograniczy się to do bezproduktywnego spędzania czasu
w pracy – mówi „Codziennej” nauczycielka ze szkoły
podstawowej i gimnazjum
w Lucieniu w województwie
mazowieckim.
– Samorządy wszędzie szukają pieniędzy. Teraz wymyśliły, jak oszczędzić na organizowaniu półkolonii
ski (PiS), również wiceszef
sejmowej komisji edukacji.
Podkreśla, że polska szkoła nie jest przygotowana,
by organizować pracę pedagogów na wzór innych instytucji czy przedsiębiorstw.
– Tego typu propozycje
idą w złym kierunku. Należałoby zadbać, np. żeby
rodzice nie musieli co roku kupować dzieciom nowych drogich podręczników,
by młodsi uczniowie mogli
korzystać z książek po starszym rodzeństwie – ocenia
Kłosowski.
Samorządowcy twierdzą,
że polscy nauczyciele mają
najdłuższe urlopy w Europie. W rzeczywistości jest
odwrotnie. Ze swoimi 56
dniami wolnymi w ciągu roku (bez świąt państwowych)
znajdują się na przedostatnim miejscu wśród krajów UE. Najdłuższe urlopy są w Finlandii – 92 dni,
w Rumunii i w niektórych
niemieckich krajach związkowych pedagodzy odpoczywają 88 dni, francuscy
nauczyciele korzystają z 85
dni urlopu. Najmniej wolnego mają Słoweńcy – 46 dni.
ŚWIAT
6
EMERYTURA ZA… ZMARŁĄ BABCIĘ
Gazeta
Polska
GRECJA \ Zażądamy zwrotu bezprawnie pobieranych emerytur – zapowiedział grecki
CODZIENNIE
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
www.niezalezna.pl
minister pracy. Chodzi o ponad 50 tys. Greków, którzy według najnowszych danych resortu
pobierali w 2012 r. świadczenia emerytalne za... nieboszczyków.
fot. Wikipedia
STRASBURG \ Orzeczenie ws. dyskryminacji religijnej
Krzyżyk tak, ale nie zawsze
|
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
Czy pracodawca może
zakazać pracownicy
linii lotniczych noszenia
krzyżyka, a urzędnik
stanu cywilnego musi
udzielać ślubów homoseksualistom? We wtorek
Europejski Trybunał Praw
Człowieka w Strasburgu
orzekł, że linie lotnicze
British Airways, zabraniając swojej pracownicy noszenia krzyżyka,
dopuściły się wobec niej
dyskryminacji. W pozostałych wypadkach sędziowie
nie stwierdzili jednak
uchybień ze strony pracodawców.
Ewa Łosińska
Czworo chrześcijan z Wielkiej Brytanii wystąpiło
w 2010 r. do Europejskiego
Trybunału Praw Człowieka,
zarzucając swojemu krajowi dyskryminację z powodu
przekonań religijnych. Wszyscy musieli zmienić pracę,
bo nie chcieli zrezygnować
ze swoich poglądów w ramach zajęć, które wykonywali, i dostosować się do narzucanych im regulaminów.
Orzeczenie, które zapadło
w Strasburgu, będzie istotne także dla innych europejskich krajów, w których
chrześcijanie czują się dyskryminowani.
Nadia Eweida, pracująca dla linii British Air-
Sędziowie w Strasburgu zadecydowali, kiedy rzeczywiście dochodzi do dyskryminacji |fot. Vincent Kessler/Reuters
ways na lotnisku Heathrow
w Londynie, w 2006 r. została zwolniona, gdy nie chciała zrezygnować z noszenia
krzyżyka na szyi do służbowego uniformu. Później zaoferowano jej inne zajęcie,
przy którym nie musiałaby
wkładać służbowego stroju,
ale kobieta odrzuciła ofertę. W 2007 r. przywrócono
ją do pracy, ponieważ zmieniła się polityka British Airways w kwestii akceptacji
symboli religijnych w pracy.
Eweida postanowiła jednak
i tak zwrócić się do Trybunału.
Podobnie jest w wypadku Shirley Chaplin – pielęgniarki, której zabroniono
noszenia krzyżyka w domu
opieki, gdzie pracowała.
Pracodawca uznał, że taka „biżuteria” może zranić
uczucia pacjentów. Kobieta
także musiała zmienić zajęcie, kiedy zarzucono jej ła-
manie wewnętrznego regulaminu.
Ich skargi połączono
w Strasburgu ze sprawami
Lilian Ladele oraz Gary’ego McFarlane’a. Ladele była
pracownicą urzędu stanu cywilnego w londyńskiej dzielnicy Islington. Straciła posadę, gdy odmówiła – z racji
swoich religijnych przekonań – uczestnictwa w legalizowaniu związków homoseksualistów.
Niemcy sądzą rosyjskich szpiegów
AFERA \ Przed sądem w Stuttgarcie rozpoczął się najgłośniejszy proces szpiegowski
ostatniego ćwierćwiecza. Oskarżona jest para rosyjskich szpiegów, którzy przez 20
lat udawali niemieckie małżeństwo.
Andrzej Łomanowski
LUZEM
Oficjalnie Andreas i Heidrun
Anschlag urodzili się w niemieckich rodzinach w Peru
i Argentynie, po czym w latach 80. emigrowali do Austrii. Stamtąd przyjechali
do Niemiec, gdzie – oficjalnie
– poznali się i pobrali. Jednak od przyjazdu w 1990 r.
przez cały czas oboje prowadzili działalność szpiegowską najpierw dla KGB, a gdy
Komitet zniknął wraz z ZSRS
– dla rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (SVR).
Udało się im zwerbować
holenderskiego dyplomatę
(aresztowanego w 2012 r.),
który przekazał im setki tajnych dokumentów NATO
i UE, dotyczących obrony antyrakietowej, struktury i reformy NATO, zagranicznych
misji wojskowych Sojuszu
i oczywiście wiele dokumentów dotyczących Rosji. Anschlagowie zapłacili Holendrowi ponad 70 tys. euro.
Być może istniała cała siatka szpiegowska, ale taka informacja nie przedostała się
do wiadomości publicznej.
Para porozumiewała się z Moskwą za pomocą radia w za-
kresie fal krótkich (choć początkowo Niemcy nie mogli
uwierzyć, że ktoś jeszcze posługuje się tak starą techniką)
i poprzez umieszczanie zaszyfrowanych wiadomości na internetowej platformie wideo.
„Deutsche Welle” twierdzi, że na trop szpiegów
niemiecki kontrwywiad naprowadzili amerykańscy
koledzy, a francuska AFP
– że „wschodnioeuropejscy
i amerykańscy koledzy”, ale
nie podaje szczegółów.
W ostatnim czasie para
szpiegów mieszkała w Meckenheim, niewielkiej miej-
scowości koło Bonn. Tam
też wpadli. Oboje zostali
aresztowani w październiku 2011 r., w czasie odbierania zaszyfrowanej wiadomości radiowej. „Nagle tuż
za oknem mieliśmy szpiegowski thriller. To było lepsze niż w kinie” – wspominał aresztowanie pary jeden
z sąsiadów.
Do chwili nalotu policji
żaden z sąsiadów nie zauważył niczego podejrzanego w zachowaniu państwa Anschlag. Dopiero później przypominano sobie,
że choć uparcie twierdzili, iż
są z Ameryki Południowej,
to mówili ze wschodnim akcentem. Pani Heidrun zaś
miała nawyki zupełnie nie-
Gary McFarlane, terapeuta udzielający wsparcia dotyczącego relacji między
partnerami, wyraził z kolei
wątpliwości, czy – z racji
swoich przekonań – mógłby
zajmować się parami homoseksualnymi zgłaszającymi
się do poradni, w której pracował. Wówczas wszczęto
przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne i zwolniono go.
Czwórka Brytyjczyków,
którym przełożeni zarzucali złamanie obowiązujących
ich regulaminów, miała nadzieję, że w Strasburgu doczekają się orzeczenia o dyskryminowaniu ich ze względu na przekonania religijne.
Poszanowanie takich przekonań gwarantuje art. 9 Europejskiej Konwencji Praw
Człowieka wraz z zakazującym dyskryminacji art. 14.
Sędziowie uznali jednak,
że niezgodnie z prawem zachowali się tylko pracodawcy Nadii Eweidy, w pozostałych trzech wypadkach
nie stwierdzili uchybień.
Od wyroku można się odwoływać.
– Chrześcijanie są wykluczani z wielu sektorów rynku pracy z powodu przekonań, choć te są zgodne z pojęciem publicznego dobra.
Wielka Brytania staje się
krajem opanowanym przez
konformizm świeckiego
światopoglądu – uznał lord
George Carey, były arcybiskup Canterbury, oceniając
te przypadki.
pasujące do niemieckiej gospodyni domowej: gdy chciała zadzwonić z komórki, wychodziła do ogródka – nawet
zimą.
Według niepotwierdzonych informacji w czasie
przesłuchań para podała swoje prawdziwe nazwisko: Aleksander i Olga Frost. Ponadto niemiecki rząd miał zaproponować wymianę małżeństwa
na „dwoje szpiegów z kraju przyjaznego Niemcom”,
a aresztowanych w Rosji. „Jednak Moskwa długo nie odpowiadała” – piszą niemieckie media, więc
w końcu rozpoczął się proces. Adwokat pary Horst-Dieter Poetschke sugerował, że sądzeni nadal mają
nadzieję na wymianę i dlatego podczas procesu odmówią składania zeznań.
ŚWIAT
BEZSILNOŚĆ WOBEC BEZPRAWIA
INDIE \ 7-letnia dziewczynka została zgwałcona w poniedziałek na terenie szkoły w zachodnich Indiach. Trwają poszukiwania sprawcy. Tysiące
Hindusów demonstrowały przed szkołą, domagając się ukarania dyrektorki szkoły i sprawcy. Dyrektorka trafiła do aresztu z powodu zaniedbania
obowiązków. W grudniu 2012 r. Indiami wstrząsnęłą śmierć 23-letniej studentki z Delhi, ofiary zbiorowego gwałtu.
7
fot. Danish Siddiqui/Reuters
SMOLEŃSK \ Zachodnie media a prawda o 10 kwietnia 2010 r.
Kanadyjczycy, Anodina
i pancerna brzoza
Kanał National Geographic zapowiedział na 27 stycznia premierę filmu poświęconego katastrofie smoleńskiej.
Materiał ma się ukazać jako odcinek dokumentalnej serii „Air Crash Investigation” znanej w Polsce pod nazwą
„Katastrofy w przestworzach”, opisującej katastrofy lotnicze i śledztwa prowadzone w celu ustalenia ich przyczyn.
Zwiastun odcinka o katastrofie rządowego Tu-154M już teraz budzi wątpliwości co do rzetelności producenta filmu.
Wespazjan Wielohorski
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
LUZEM
(oa)
|
(ryb)
6-7
ŚWIAT
Nie oglądałam jeszcze tego filmu, ale nie mam zbyt dużych
nadziei na rzetelny obraz. W dalszym ciągu na świecie wiedzę
na temat przyczyn i przebiegu katastrofy smoleńskiej czerpie
się z raportu MAK-u i raportu Millera. Odkłamanie tego przekazu lub przynajmniej napomknięcie, że oba raporty są dalekie od wyjaśnienia prawdy, byłoby więc czymś wyjątkowym.
Kontaktowałam się z pracownikiem Cineflix Productions
odpowiedzialnym za scenariusz odcinka, to jemu w marcu
2012 r. przekazaliśmy ustalenia komisji Antoniego Macierewicza. Odpowiedź była lakoniczna, odesłano mi link do strony Wikipedii relacjonującej katastrofę smoleńską. Mam więc
podstawy sądzić, że tak jak Wikipedia jest kompendium wiedzy dla ogółu, tak odcinek „Mayday” o Smoleńsku będzie jedynie udramatyzowanym obrazem wersji poprawnych i zatwierdzonych przez rządowe „certyfikaty prawdy”. Będę
pozytywnie zaskoczona, jeżeli film postawi chociaż jakieś
pytania, zasieje wątpliwości, pochyli się nad ustaleniami
prof. Wiesława Biniendy i prof. Kazimierza Nowaczyka
|
Producentem wykonawczym odcinka „Mayday” o katastrofie Smoleńskiej, który początkowo nosił tytuł „Following orders”, jest według portalu IMDB.com (The Internet
Movie Database) Suzanne Chapman, a producentem w terenie jest Marianna Jarowskaja, Rosjanka, autorka filmów
dokumentalnych, m.in. o bezdomnych dzieciach w Rosji oraz o losie rosyjskich weteranów wojny w Czeczenii. Jarowskaja uzyskała rozgłos dzięki pracy przy amerykańskim filmie dokumentalnym „Niewygodna prawda”
w 2006 r., który przedstawia poglądy byłego wiceprezydenta USA Ala Gore’a na temat ocieplenia klimatu.
Jednego z rosyjskich kontrolerów lotów w filmie o Smoleńsku gra kanadyjski aktor Dylan Ramsey, pochodzący
z Czech. Więcej informacji na temat tego odcinka serialu „Mayday” próżno szukać w internecie bądź na portalu producenta Cineflix. Próbowaliśmy skontaktować się
z menedżerem produkcji serialu Shannon Foerter, ale była
dla nas nieosiągalna.
4-5
POLSKA
Monika Logwiniuk dla „Codziennej”
|
Kto stoi za produkcją serii „Mayday”
of the President” („Śmierć
prezydenta”).
Jednak zwiastun filmu,
który od niedawna można
obejrzeć w internecie, budzi obawy, że zmiany w scenariuszu mogły być jedynie
kosmetyczne. W kilkusekundowej sekwencji poka-
3
TEMAT DNIA
scovery Channel wiadomość
z zapewnieniem, że podczas
pracy nad filmem zostaną
uwzględnione „wszystkie
oficjalne raporty i dokumenty” dotyczące katastrofy. Tytuł filmu z „Following
orders” („Wykonując rozkazy”) zmieniono na „Death
|
wali go w oparciu o wiedzę
wszystkich mających coś
do powiedzenia w tej sprawie i fakty, a nie nieprawdziwe dywagacje strony rosyjskiej”.
Protesty odniosły pewien
skutek. Nasza redakcja
otrzymała od Cineflix i Di-
2
OPINIE
11 kwietnia 2010 r., Smoleńsk, wrak rządowego Tu-154M dzień po katastrofie |fot. Vincent Kessler/Reuters
|
Z
apowiedź emisji odcinka o tragicznym
locie do Smoleńska
ukazała się na początku ubiegłego roku. Premiera była początkowo planowana na wrzesień. Jednak
zarówno tytuł filmu „Following orders” („Wykonując rozkazy”), jak i skrócony
scenariusz, który sugerował,
że twórcy filmu posłużyli się
MAK-owskim raportem Tatiany Anodiny, spowodował falę protestów. O sprawie pod koniec marca pisała
„Gazeta Polska Codziennie”.
Po artykułach ujawniających, że twórcy filmu mają
zamiar winą za katastrofę
obarczyć polskich pilotów,
redakcja „Codziennej” zainicjowała akcję pisania mejli
protestacyjnych do kanadyjskiej firmy Cineflix, produkującej serial, oraz do współpracującego z Kanadyjczykami Discovery Channel.
W sprawę zaangażowała się m.in. Monika Logwiniuk, czytelniczka „Codziennej” mieszkająca na stałe
w Kanadzie. To ona dotarła do osób, które w Cineflix
odpowiadały za scenariusz,
i zasugerowała, by zapoznały się z ustaleniami zespołu parlamentarnego Antoniego Macierewicza badającego przyczyny katastrofy
smoleńskiej. Na adres producentów napłynęły tysiące mejli następującej treści
(polskie tłumaczenie tekstu,
który wysyłano w wersji
angielskiej):
„Jesteście Państwo producentem filmu dotyczącego katastrof lotniczych
i przygotowujecie odcinek
nt. katastrofy w Smoleńsku
10 kwietnia 2010 r. W scenariuszu filmu przyjęli państwo wersję rosyjską, która
kłóci się z faktami, a także
ustaleniami polskich władz
oraz polskiego zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej. (...) Prosimy,
aby Państwo przemyśleli
jeszcze raz koncepcje odcinka dotyczącego katastrofy
smoleńskiej i wyproduko-
zującej rekonstrukcję wydarzeń widać samolot, który po uderzeniu w drzewo
traci końcówkę skrzydła.
Takie ujęcie wydarzeń sugeruje, że twórcy podtrzymują wersję Tatiany Anodiny zakładającą, iż powodem katastrofy był błąd pilotów i „pancerna brzoza”,
chociaż według naukowców
współpracujących z zespołem parlamentarnym Antoniego Macierewicza samolot rozpadł się w powietrzu
w wyniku dwóch wybuchów, a uderzenie w drzewo nie mogło spowodować
oderwania skrzydła.
W swoich produkcjach Cineflix zwykle opiera się
na ustaleniach komisji badania wypadków lotniczych,
które w krajach praworządnych nie budzą większych
wątpliwości. Jeśli twórcy filmu rutynowo uznali za wiarygodny raport
MAK-u – instytucji, która
została utworzona przez wiceszefa KGB (a późniejszego
szefa rosyjskiego wywiadu) Jewgienija Primakowa,
na czele której stoi związana z Primakowem Tatiana
Anodina, to efekt może być
żałosny. MAK był wielokrotnie krytykowany również
w samej Rosji jako instytucja niewiarygodna, skorumpowana, której działalność
jest sprzeczna z konstytucją. Wskazywano na konflikt
interesów: MAK jako organ
(za znaczne pieniądze) wydający certyfikaty techniczne dla sprzętu lotniczego
zawsze wskazywał na błędy pilotów jako przyczyny
katastrof, mimo że awarie
sprzętu wcześniej certyfikowanego przez podwładnych
Tatiany Anodiny często były ewidentne. Zgłaszane
od czasu do czasu protesty
deputowanych Dumy, którzy
wskazywali na nieprawidłowości w pracy MAK-u były ignorowane, a instytucja
cieszyła się niezmiennie poparciem Putina.
GOSPODARKA
8
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
www.niezalezna.pl
fot. Tomasz Hamrat/GazetaPolska
6,5
LICZBA DNIA
KURSY WALUT
MLN ZŁ \ To łączna kara, jaką UOKiK nałożył na
EURO
PKO BP, Pekao SA i Raiffeisen Bank m.in. za wprowadzające w błąd reklamy i niedozwolone klauzule w umowach.
DOLAR
FRANK
4,11 –0,19 proc.
3,07 –0,25 proc.
3,33 –1,02 proc.
FUNDUSZE UE \ Unijne pieniądze są źle inwestowane
Zamiast bezrobotnych
wspierano koncerny
Decyzję o zakończeniu wsparcia dużych firm ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, przeznaczonych na lata 2007–2013, polskie władze podjęły po interwencji
Komisji Europejskiej dopiero w 2012 r. Według holenderskich mediów w poprzednich
latach na szkolenia w wielkich koncernach wydano w Polsce 150 mln euro.
Marek Michałowski
|
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
O zarzutach holenderskiej
gazety „Trouw” wobec polskich władz pisaliśmy w „Codziennej” już 12 stycznia br.
Środki z EFS mają pomagać
ludziom o niskich kwalifikacjach i długotrwale bezrobotnym wrócić na rynek
pracy. Korzystać z nich powinny głównie samorządy,
agencje zatrudnienia i organizacje pozarządowe. Tymczasem, według Holendrów,
Polska z tego funduszu przyznaje miliony euro międzynarodowym koncernom i bogatym bankom.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego w odpowiedzi
na artykuł holenderskiej gazety uspokaja, że ze środ-
ków EFS korzystają w Polsce
głównie małe i średnie firmy.
W tym samym komunikacie
resortu podano jednak informację, która potwierdza
zarzuty „Trouw”. „W 2012 r.,
po badaniach ewaluacyjnych, wspólnie z Komisją
Europejską, podjęto decyzję
o zakończeniu wsparcia dla
dużych firm i skoncentrowaniu go na małych i średnich przedsiębiorstwach”
– czytamy w dokumencie.
To oznacza, że przed 2012 r.
wspierano duże koncerny
pieniędzmi przeznaczonymi głównie na wsparcie zatrudnienia w biedniejszych
regionach.
Zdaniem Holendrów do bogatych firm mogło trafić nawet 150 mln euro, które
Korupcja
w kopalniach
GÓRNICTWO \ Ponad
3 mln zł łapówek przyjęli
łącznie byli dyrektorzy
śląskich kopalń, prezesi
spółek węglowych i inni
pracownicy tych firm
– twierdzi prokuratura.
Za korupcję odpowiadać
będzie w sumie 25 osób.
Część oskarżonych nadal
pracuje w branży.
LUZEM
Zamknięte właśnie postępowanie dotyczyło preferowania firm kooperujących z górnictwem. W sprawie zgromadzono 230 tomów akt. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie przesłała właśnie
akt oskarżenia w tej sprawie
do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Śledztwo rozpoczęło się w 2008 r. od zawiadomienia o przestępstwie
złożonego przez Andrzeja B. – współwłaściciela jednej
z firm zajmujących się sprzedażą towarów i świadczeniem usług na rzecz kopalń.
Andrzej B. opisał, jak w latach 2003–2008 dochodzi-
przeznaczono na szkolenie
głównie kadry menedżerskiej. Na liście, którą opublikował „Trouw”, są m.in.
tak znane koncerny, jak:
Unilever, Pepsi, Philips, Renault, BMW, Heinz i Nestlé,
a także Deutsche Bank, ING
Bank Śląski i BGŻ. Ten ostatni bank na podnoszenie kierowniczych umiejętności
swojej kadry menedżerskiej
otrzymał z EFS 2,5 mln euro, a Philips na podobny cel
uzyskał 300 tys. euro.
W reakcji na informacje
mediów o niewłaściwym
wykorzystywaniu środków EFS Komisja Europejska skierowała do polskiego
rządu zapytanie w tej sprawie. – Poważnie traktujemy
te doniesienia – powiedział
Wsparcie dla dużych firm zakończono dopiero w 2012 r.|fot. Pascal Lauener/Reuters
Jonathan Todd, rzecznik KE
ds. zatrudnienia. Zaznaczył,
że środki z EFS mogą trafiać
także do dużych firm, ale
muszą być wykorzystywane zgodnie z celem funduszu. Firma, która otrzymuje
wsparcie, powinna m.in. być
głównym pracodawcą w regionie albo przechodzić restrukturyzację, co wymaga
wsparcia dla zwalnianych
pracowników, np. pieniędzy
na ich przekwalifikowanie.
We wspomnianym komunikacie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego podkre-
ślono, że dobrze zainwestowane fundusze europejskie
korzystnie wpływają na dynamikę wzrostu PKB, zwiększają konkurencyjność gospodarki, pomagają rozwijać
przedsiębiorczość i tworzyć
nowe miejsca pracy. Ostatnie wskaźniki ekonomiczne
pokazują jednak coś przeciwnego: tempo wzrostu
PKB spada, coraz więcej firm
bankrutuje, a bezrobocie rośnie. Można więc odnieść
wrażenie, że władze III RP
zmarnowały ogromne fundusze europejskie.
Sławna w PRL-u firma
na głównym parkiecie
ło do korupcji w kopalniach.
Wiedział, o czym mówi,
bo sam wręczał łapówki.
Skorzystał jednak z klauzuli
bezkarności przysługującej
osobom, które same ujawniły
korupcję, i dlatego w procesie
będzie świadkiem. Jego byłemu wspólnikowi Antoniemu
G. śledczy zarzucają wręczenie 3 mln zł łapówek. Przed
sądem za wręczenie korzyści
majątkowej odpowie też jego
syn. Pozostałe 23 osoby odpowiadać będą za przyjmowanie łapówek w kwotach
od 2 tys. do 600 tys. zł.
Na ławie oskarżonych zasiądą m.in. były prezes Kompanii Węglowej Maksymilian
K., który według prokuratury
przyjął 300 tys. zł łapówek,
były prezes Jastrzębskiej
Spółki Węglowej Leszek J.
– 600 tys. zł, były prezes Katowickiego Holdingu Węglowego Stanisław G. – 186 tys. zł,
były dyrektor kopalni Staszic
Janusz S. – 528 tys. zł. Oskarżonym grozi kara do 10 lat
więzienia.
(ts, PAP)
GIEŁDA \ Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego
Baltona, największy w Polsce operator sklepów wolnocłowych, wszedł na główny rynek warszawskiej giełdy.
Baltona działa na lotniskach i przejściach granicznych,
zaopatruje statki w polskich portach morskich i placówki dyplomatyczne. Ma swoje sklepy w Polsce oraz
we Francji, w Rumunii i na Ukrainie.
Tadeusz Święchowicz
Wcześniej Baltona była notowana na rynku NewConnect.
Przeniesienie na główny parkiet odbyło się bez emisji nowych walorów. Sytuacja firmy nie przedstawia się optymistycznie. W pierwszym
półroczu 2012 r. spółka miała ponad 3 mln zł strat netto
i 81 mln zł przychodów. Podczas gdy jeszcze w 2011 r.
zysk spółki wyniósł 4 mln zł,
przy przychodach ponad
192 mln zł.
W czasach PRL-u Baltona
była siecią sklepów dla wybrańców. Umożliwiała legalne zakupy towarów importowanych osobom, które
były zatrudnione za granicą
i otrzymywały wynagrodze-
nie w dewizach. Zaopatrywali się w nich m.in. zatrudnieni na kontraktach dewizowych, dyplomaci, marynarze, piloci i szpiedzy. Baltona
zaopatrywała też w towary
statki, samoloty, placówki
dyplomatyczne, porty lotnicze, a nawet wyprawy naukowe. Na potrzeby Baltony
drukowano specjalne bony
towarowe, których wartość
podawana była w dolarach.
Baltona powstała w 1946 r.
głównie po to, aby zaopatrywać statki. Od 1955 r. przedsiębiorstwo zaczęło zaopatrywać też polskie ambasady, a rok później firma rozpoczęła sprzedaż detaliczną
w sklepach dla dewizowców
oraz na przejściach granicznych. Od 1977 r. działała ja-
ko centrala handlu zagranicznego. Centrale takie były pod szczególną kontrolą
komunistycznych służb specjalnych. Szczególnie często
kierowano do nich tajnych
funkcjonariuszy wywiadu
i kontrwywiadu. Wykorzystywano je w wielu operacjach służb, m.in. w międzynarodowych transferach finansowych.
W 1984 r. firmę przekształcono w spółkę akcyjną i zaczęto rozwijać sieć sklepów, która przed końcem
PRL-u miała ponad 250 placówek. Kiedy komunizm
upadł i specjalne sklepy dewizowe straciły rację bytu,
Baltona przetrwała. Straciła
jednak bezpowrotnie pozycję
sklepu dla wybrańców. Przekształciła się w kapitalistyczne przedsiębiorstwo szukające dla siebie niszy na wolnym
rynku. W ostatnich latach
strategicznym inwestorem
Baltony został Flemingo International Ltd z Dubaju, firma specjalizująca się w handlu wolnocłowym, mająca
117 placówek w 22 krajach.
PLEBISCYT \ „Hipster”, „leming”, „trotyl”, „złoto”, „parabank” – to niektóre propozycje
w plebiscycie na najważniejsze słowo roku 2012 zorganizowanym przez Instytut Języka
Polskiego UW oraz Fundację Języka Polskiego. Rozstrzygnięcie plebiscytu odbędzie się pod
koniec stycznia. (Paplife.pl)
CODZIENNIE
www.niezalezna.pl
fot. sxc.hu
KULTURA
Gazeta
Polska
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
KSIĄŻKA
FILM \ W sprawie katastrofy smoleńskiej łatwe jest tylko kłamstwo
Wielki sukces Anity Gargas
Wczoraj w przepełnionej sali kina Wisła w Warszawie odbyła się premiera filmu Anity Gargas o katastrofie smoleńskiej. Ci, którzy myśleli, że dużo wiedzą o tej tragedii, oglądając „Anatomię upadku”, przecierali oczy ze zdumienia. Film od dziś można kupić z tygodnikiem „Gazeta Polska”.
Sylwia Krasnodębska
|
9
KULTURA
|
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
15
NAUKA/TV
|
16
LUZEM
Już 17 stycznia (czwartek)
o godz. 19 w Księgarni „Gazety
Polskiej” przy al. Jana Pawła II
(róg ul. Dzielnej, przy Pawiaku)
w Warszawie odbędzie się promocja
książki „Bajki z prawej strony”
i spotkanie z autorką p. Barbarą
Lipińską-Postawą oraz ilustratorem.
Zapraszamy wszystkich chętnych:
dorosłych i dzieci.
|
OGŁOSZENIE
14
PUBLICYSTYKA
Sobota, godz. 19, Łódź, Klub Wytwórnia
|
EDYTA BARTOSIEWICZ \ Dwadzieścia
lat po wydaniu debiutanckiej
płyty i po 14 latach od ostatniego
albumu artystka powróciła z trasą
koncertową. Ceny biletów na występ
łódzki: od 140 do 170 zł.
SPORT
(sk)
KONCERT
8
GOSPODARKA
Piątek, godz.19, kościół NMP
Matki Miłosierdzia (kościół
dolny), ul. św. Bonifacego 9
(organizuje Stowarzyszenie
Aktywni dla Stegien)
Niedziela, godz. 18, Cafe
Mozaika, ul. Puławska 53
(organizuje Klubokawiarnia
Republikańska)
Thriller polityczny oparty
jest na prawdziwych wydarzeniach i pokazuje operację
odbicia sześciu amerykańskich zakładników w Teheranie. Ben Affleck, reżyser
filmu i odtwórca głównej roli, pokonał w wyścigu do nagrody m.in. Stevena Spielberga („Lincoln”) i Quentina Tarantino („Django”). Musical
„Nędznicy” otrzymał nagrody
w trzech kategoriach: najlepsza komedia lub musical oraz
dla najlepszych aktorów Anne
Hathaway i Hugh Jackmana.
Jessica Chastain odebrała
Złoty Glob za rolę we „Wrogu
numer jeden”, a Daniel Day-Lewis za „Lincolna”. Aktor
Christoph Waltz został nagrodzony za drugoplanową
rolę w „Django”. Piosenkarka Adele otrzymała statuetkę
za piosenkę „Skyfall”. Nagrodę za całokształt twórczości
otrzymała Jodie Foster.
|
Spotkaj się z Tadkiem w Warszawie!
we, drugie po Oscarach,
statuetki w kategorii najlepszy reżyser i najlepszy film
trafiły do twórców znakomitego filmu „Operacja Argo”.
„PAMIĘĆ ABSOLUTNA” \ Gdzie
jest granica między fantazją
a rzeczywistością? Na to pytanie
będzie musiał odpowiedzieć Douglas
Quaid (Colin Farrell), który po wizycie
w innowacyjnej firmie zaczyna wierzyć,
że był superszpiegiem. Za chwilę
sytuacja poważnie się skomplikuje,
losy świata będą zagrożone, a Quaid
będzie ścigany. W pozostałych rolach
występują Kate Beckinsale, Jessica
Biel i Bryan Cranson.
6-7
ŚWIAT
Hip-hop jest taką niewygodną dla elit częścią kultury.
Młodzi niepokorni mówią to,
co myślą. Oszustwa nazywają oszustwami, jeśli uważają,
że są okradani i okłamywa-
Syn jest dopiero w starszakach, ale zorganizowałem
przedszkolakom wyjście
do Muzeum Armii Krajowej.
Chłopcy przecież lubią się
bawić w wojnę, budują zamki z klocków lego, a tam mogli zobaczyć czołg i broń. Dobrze, żeby wiedzieli, że kiedyś była wojna i polscy żołnierze w szlachetny sposób
odegrali w niej wielką rolę.
Wracając do mojego dziecka
– przed świętami synek wrócił obrażony z przedszkola.
Okazało się, że miał odegrać
rolę pasterza w jasełkach.
Gdy zapytaliśmy go, co jest
złego w pasterzu, odpowiedział, że po prostu wolałby
być Łukaszem Cieplińskim
albo Józefem Piłsudskim.
ZŁOTE GLOBY \ Prestiżo-
DVD, Blu-ray
|
Wasz potencjał jest nieopisany.
Dlaczego?
Wychowuje pan swojego
sześcioletniego syna w kulcie
żołnierzy wyklętych?
Triumf
„Operacji Argo”
Wyd. Dwie Siostry
4-5
POLSKA
Hip-hopowcy są często niepokorni, interesują się rzeczywistością i komentują ją.
Nie odcinają się od tożsamości narodowej, nie są to ludzie, którzy chcieliby się stać
jedynie grupą pracowników
zamieszkującą przypadkowo
ten rejon Unii Europejskiej.
Ja interesuję się historią Polski, ale pamiętajmy, że są tacy, którzy zapraszają na kolorową niepodległą.
ni, to głośno to przekazują.
Hip-hopowców trudno kontrolować, dlatego nie mogą
być na salonach.
bią wobec tego przedstawiciele naszego państwa, skoro nie
znajdują czasu, by zająć się
miejscem upamiętniającym
śmierć naszego prezydenta
i elity kraju? – pytała Gargas.
3
|
Środowisko hip-hopowe jest
w polskich mediach nieopisane. Ale
wielu hip-hopowców jest patriotami.
Występują na patriotycznych
koncertach, przypominają Żołnierzy
Wyklętych…
składają kwiaty wyglądało żałośnie, nieuprzątnięte kwiaty,
flagi wdeptane w błoto. A parę tygodni wcześniej z pompą
otwierano konsulat w Smoleńsku – powiedziała. – Co ro-
2
TEMAT DNIA
Tadek: hip-hopowcy nie odcinają się od tożsamości narodowej|fot. arch
Gargas znalazła naocznych świadków, do których nie dotarły albo nie chciały dotrzeć
prokuratura rosyjska i polska |fot. kadr z filmu „Anatomia upadku”
„KŁOPOTY RODU POŻYCZALSKICH” \
Bohaterami opowieści Mary Norton
są członkowie rodziny Pożyczalskich:
maleńkie
istoty, żyjące
w mieszkaniu
pod podłogą
swoich sąsiadów
– ludzi.
„Kłopoty rodu
Pożyczalskich”
to powieść
zaliczana
do klasyki
światowej
literatury dziecięcej. W 1952 r. została
nagrodzona najważniejszym brytyjskim
wyróżnieniem w dziedzinie książek
dla dzieci – The Carnegie Medal. Pół
wieku później uznano ją za jeden z 10
najlepszych tytułów w 70-letniej historii
tej nagrody. Pięciotomowy cykl o losach
rodziny Pożyczalskich podbił serca
czytelników na całym świecie.
|
ROZMOWA \ Hip-hop jest taką niewygodną dla elit
częścią kultury. Młodzi niepokorni, mówią to, co myślą.
Hip-hopowców trudno kontrolować, dlatego nie mogą
być na salonach – mówi raper TADEK w rozmowie
z SYLWIĄ KRASNODĘBSKĄ.
Wyd. Fronda
OPINIE
Władza boi się hip-hopu
„KATOLIK
OFIARĄ?” \ Czy
Kościół zatrzymał
się w poprzedniej
epoce? Czy
zmusza
do zawierania
związków bez
możliwości
„sprawdzenia się”? Czy nakłania
do gloryfikowania cierpienia
i wyrzekania się przyjemności?
W książce Zbigniewa Kaliszuka
przeczytamy opinie m.in. Krzysztofa
Ziemca, Szymona Kołeckiego, Michała
Jelińskiego, ks. Marka Dziewieckiego
i s. Małgorzaty Chmielewskiej.
|
Anita Gargas ponownie pojechała do Smoleńska i okazało się, że po prawie trzech
latach od tragedii zebrała
tam sensacyjne informacje.
Znalazła naocznych świadków, do których nie dotarły
albo nie chciały dotrzeć prokuratura rosyjska i polska.
Współczesne zdjęcia miejsca
katastrofy, symulacje naukowców i relacje świadków, zderzone z infantylnymi wypowiedziami przestraszonych przedstawicieli naszych władz, robią wstrząsające wrażenie, wywołują
niepokój i poczucie absurdu.
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, podczas premiery powiedział: „Prawda wymaga
odwagi. Szczególnie, kiedy
ustala się prawdę o Smoleńsku. Łatwe w tej sprawie jest
tylko kłamstwo”. – My mu-
sieliśmy być odważni, a ten
film jest dowodem na to,
że odwaga procentuje. Można bowiem zrobić dobry film,
ustalić prawdę, ale też przyciągnąć ogromną masę ludzi.
Zanim gazeta z filmem pojawiła się w kioskach, już tysiące osób wyrażało chęć jej
kupna – mówił. – Prawda nie
tylko jest ciekawa, ale jest też
najatrakcyjniejszą rzeczą, jaka może się zdarzyć dziennikarzowi. Myślę, że dzięki temu filmowi w Polsce zacznie
się sporo zmieniać. Film będzie prawdziwym przełomem – dodał red. Sakiewicz.
Anita Gargas nie kryła przygnębienia po powrocie ze Smoleńska. – Realizując „Anatomię upadku”, miałam okazję po raz trzeci być
w Smoleńsku. To była chyba
najbardziej przygnębiająca wizyta – ze względu na to, co zastaliśmy na terenie katastrofy.
Miejsce, w którym pielgrzymi
9
PUBLICYSTYKA
10
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
Mark Twain
(1835–1910) amerykański pisarz, satyryk, publicysta
Gazeta
Polska
\\ Ród ludzki ma tylko jedną naprawdę skuteczną broń – śmiech. Perswazje,
pieniądze – mogą czasem podważyć jakąś przepastną bzdurę, ale tylko
śmiech potrafi jednym ciosem rozwalić ją w strzępy, rozbić na atomy. \\
CODZIENNIE
www.niezalezna.pl
fot. Wikipedia
USA \ Obama chce rozbroić Amerykanów
W
|
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
Paweł
Burdzy
z Chicago
roli
herolda
zmian wystąpił
wiceprezydent
Joe Biden, który na zlecenie swojego szefa
przewodzi specjalnej komisji
powołanej tuż po grudniowej
masakrze w szkole podstawowej w Newtown, w której
szaleniec zastrzelił dwadzieścioro dzieci i sześć nauczycielek. – Prezydent będzie
działał. To bardzo ważne, aby
działać – powiedział Biden. Ale
co ważne: zapowiedział użycie prezydenckich rozporządzeń, co uważane jest za drogę
na skróty. Za działanie szybkie, bo niezależne od decyzji
Kongresu, który wcale może
nie być chętny do drastycznych ograniczeń prawa do posiadania broni. – Jeszcze nie
zdecydowaliśmy, co zrobimy.
Jeśli uratujemy choć jedno życie, działanie będzie tego warte. Uchronimy przed złem tysiące ludzi – recytował Biden.
Pokłóćmy się o spluwy!
No to będziemy mieli niewąską awanturę w Waszyngtonie, a nawet w całej Ameryce. Oj, niewąską. Prezydent
Barack Obama się zdecydował. Tuż po zaprzysiężeniu na drugą kadencję, 21 stycznia, zabiera się do zaostrzenia
prawa dostępu do broni palnej.
Cztery demony
LUZEM
Złożona z rządowych biurokratów komisja skłania się
ku zakazowi sprzedaży i posiadania karabinków półautomatycznych (każdy strzał wymaga
naciśnięcia spustu), które można kupić, w przeciwieństwie
do broni automatycznej (jedno
naciśnięcie to wystrzelenie kilku pocisków), której nie będzie
można nabyć. W planie jest też
zabronienie posiadania magazynków na więcej niż dziesięć
naboi, a przede wszystkim ściślejsze sprawdzanie (już obowiązkowe) nabywców broni
palnej. Niewykluczone, że Obama będzie chciał jeszcze większych restrykcji. Bo autentyczne poruszenie tragedią w Newtown wiąże się z polityczną kalkulacją. Prezydent wie, że jego
pozycja przez najbliższe kilka
miesięcy będzie bardzo silna,
a ograniczenie dostępu do broni
palnej zostanie dobrze odebrane
przez jego bazę wyborczą i Partię Demokratyczną. Ostatecznie – Big Guns, czyli Wielkie
Spluwy (jak nazywa się producentów broni palnej i lobbujące za dostępem do broni Krajowe Stowarzyszenie Strzeleckie
– NRA), są ulubionym obiektem
ataków amerykańskiej lewicy.
Obok Big Tabacco (czyli producentów wyrobów tytoniowych),
Big Oil (ropa naftowa) i Big Coal
(przemysł wydobywczy, głównie węgiel). A więc mamy cztery demony, zatruwające świat
i uniemożliwiające – według
ideologów postępu – przejście
do lepszego świata.
Że atak na dostęp do broni
jest sexy, świadczy postępowanie gubernatora stanu Nowy
Jork. Demokrata Andrew Cu-
Od tragedii w Newtown w grudniu ub.r. amerykańskie sklepy z bronią przeżywają boom – sprzedaż wzrosła o kilkadziesiąt procent |fot. Shannon Stapleton/Reuters
omo wymieniany jest jednym
tchem jako kandydat na prezydenta w 2016 r., więc postanowił wzmocnić swoją polityczną
wartość wśród zwolenników
Partii Demokratycznej, apelując
o zaostrzenie dostępu do broni w swoim stanie. Nowy Jork
jest jednym z siedmiu stanów,
które już zakazują posiadania
niektórych rodzajów broni palnej, jednak według Cuomo przepisy mają „więcej dziur niż ser
szwajcarski”. Demokrata chce
zwiększyć liczbę rodzajów broni objętych zakazem posiadania oraz utrudnić producentom
dostosowywanie broni w ten
sposób, aby można było obejść
obowiązujące zakazy. W jednym z wywiadów radiowych
użył nawet sformułowania,
że „w grę wchodzić może konfiskata” broni palnej.
Antyamerykański zakaz
Co prawda źródła związane z gubernatorem przyznały,
że przeprowadzenie konfiskaty broni będącej już w posiadaniu nowojorczyków byłoby
niepraktyczne, ale mleko się
rozlało. Wśród właścicieli broni palnej zawrzało. Pojawiły się
głosy pełne oburzenia, że „nie
żyjemy w nazistowskich Niemczech” czy za „rządów Stalina”,
aby rząd mógł nawet pomyśleć
o konfiskacie legalnie posiadanej
broni. Na takie dictum Cuomo
zareagował Ted Nugent, znany
muzyk rockowy, miłośnik broni
palnej, od lat agitujący na rzecz
drugiej poprawki do konstytucji (która gwarantuje obywatelom USA prawo do posiadania
i noszenia broni – red.). Nugent
porównał obronę prawa do posiadania broni z walką o równouprawnienie czarnoskórych.
– Przyjdą czasy, że posiadacze
legalnej broni, przestrzegający
prawa obywatele będą niczym
Rosa Park musieli zająć swoje
miejsce na fotelu w autobusie
– powiedział, nawiązując do le-
gendarnej czarnej mieszkanki
stanu Alabama, która nie chciała wyjść ze strefy „tylko dla białych”, a której opór uruchomił
walkę o równouprawnienie rasowe w całej Ameryce. Nugent
wyraził też nadzieję, że „bohaterscy stróżowie prawa”, jeśli
ktoś taki jak gubernator Cuomo
czy prezydent Obama wyda im
rozkaz konfiskaty legalnie posiadanej broni, nie wykonają tego „antyamerykańskiego i nielegalnego rozkazu”.
Znamy już strony konfliktu.
Świeżo zaprzysiężony na drugą kadencję Barack Obama
i wspierający go politycy Partii
Demokratycznej oraz lewicowe
elity kontra ponad 200 lat swobodnego dostępu do broni palnej, druga poprawka do konstytucji oraz miliony Amerykanów, którzy posiadają broń
zgodnie z prawem. Na czele
akcji stanie jak zwykle świetnie zorganizowane Krajowe
Stowarzyszenie Strzeleckie
\\ Znamy już strony konfliktu. Z jednej strony świeżo
zaprzysiężony na drugą kadencję Barack Obama i wspierający
go politycy Partii Demokratycznej oraz lewicowe elity.
Z drugiej obrońcy ponad 200-letniego swobodnego dostępu
do broni palnej, druga poprawka do konstytucji oraz miliony
Amerykanów, którzy posiadają broń zgodnie z prawem. \\
(NRA), które ma wielki wpływ
na prawie wszystkich polityków Partii Republikańskiej
i wielu demokratów. W najbliższych tygodniach czeka
nas więc wielka batalia o broń
palną i można się spodziewać,
że obie strony nie tylko wytoczą w niej swoje wielkie spluwy, lecz także nie zawahają się
ich użyć.
Hossa na karabinki
Gdy politycy i aktywiści wymieniają się argumentami,
praktyczni Amerykanie ruszyli… do sklepów z bronią. Obawa przed zaostrzeniem przepisów za drugiej kadencji Obamy jest tak wielka, że miłośnicy broni wykupują wszystko,
co się da. Po i tak rekordowym, jeśli idzie o sprzedaż,
całym roku, od grudniowej
tragedii w Newtown panuje istne szaleństwo: sprzedaż
wzrosła o kolejne kilkadziesiąt
procent. Co najciekawsze, największym wzięciem cieszy się
karbinek AR-15, którego użył
sprawca masakry, a który
prawie na pewno trafi na listę zakazanej broni. Dość powiedzieć, że w ostatnich tygodniach wpłynęły zamówienia
na… milion, tak, tak, milion
magazynków do AR-15, mających zwiększoną do 30 pojemność naboi. Jak widać, Amerykanie zbroją się, zanim nie
będzie za późno…
PUBLI...
Maria Rodziewiczówna
„Dewajtis”
\\ Oto wieki stoję i Bóg mi lata nigdy nie odebrał, przyjdzie słońce i ożywi każdego! Przyjdzie dzień co rany zabliźni!... – Czy przyjdzie?
– zapytał człowiek zgnębiony. Dąb się zakołysał jak gniewny. „Widziałeś takie lody, których marzec nie stopi? Dziesięć wieków stoję
i wiem, że wszystko mija. Kto silny, najgorsze wytrzyma...\\
11
fot. Wikipedia
POSTKOMUNIZM \ Dziwne przypadki Jerzego Owsiaka
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
LUZEM
Roli Jerzego Owsiaka
w PRL-u i III RP poświęcony będzie najbliższy numer miesięcznika „Nowe
Państwo”.
|
!
10-11
PUBLICYSTYKA
Po śmierci Jana Pawła II dla
„GW” najważniejsza stała się
konfrontacja światopoglądowa, chęć przemienienia Polaków, zniszczenia ich tradycyjnych wartości. Stąd jej wsparcie dla Palikota, stąd też wypowiedź Owsiaka o eutanazji,
entuzjastycznie przez Ruch
Palikota wsparta.
Zapowiedź zabijania staruszków brzmi mniej odrażająco, gdy zbieramy pieniądze na pomoc dla nich. Że nie
przekonamy większości, iż
eutanazja to sposób pomocy
starszym ludziom, podobnie
jak zakup sprzętu rehabilitacyjnego? Nie szkodzi, ważne,
że wprowadzimy ten pogląd
jako jeden z uprawnionych,
kropla drąży skałę.
Nowe Państwo
|
Rok 1991. Owsiak jeszcze zostaje wygwizdany na scenie
w Jarocinie. „Jarocin! Sprzedali!” – skanduje długo publiczność. Domaga się występu punkowego zespołu Defekt Muzgó.
Do Jarocina od lat 80. przyjeżdżała zbuntowana publika.
Po 1989 r. Owsiak postanowił wykorzystać swoją komercyjną popularność
do zmienienia klimatu festiwalu. W książce „O sobie”
stwierdzi w 1999 r.: „Oni byli
mi zupełnie obcy, te wszystkie gwiazdy: Armia, Brygada
Po co była wypowiedź o eutanazji?
4-5
POLSKA
Jak narodziła się koncepcja kontrolowania zbuntowanej młodzieży w PRL-u?
W 1988 r. Aleksander Oskin,
sekretarz ambasady ZSRS
w Warszawie, udzielił wywiadu tygodnikowi „Zarzewie”, w którym radził komunistycznym młodzieżówkom,
jak postępować z subkulturami. Rozważał: „Do komitetu
Komsomołu przychodzi grupa muzyków i mówi: chcemy
powołać klub heavymetalo-
Jak Jarocin Owsiaka wygwizdał
Kryzys, z tego środowiska ludzie, Kult... po dzień dzisiejszy
nie mam z tymi ludźmi żadnego wspólnego języka: dla mnie
to jest zupełnie inna filozofia”.
Cytuje też fragment apelu swojego współpracownika Waltera Chełstowskiego do muzyków: „Spróbujmy
szukać jakichś innych wyjść,
spróbujmy gdzieś szukać jakichś innych partnerów do tego naszego rock’n’rolla. Ludzi,
nawet nie z tego świata, niemal z innej branży, żeby nie
było wojny między milicją
a nami, między nami a ludźmi, którzy piszą o tej muzyce”.
W 1999 r. Owsiak cieszył się
ze zwycięstwa nad alternatywą: „Tym ludziom wydawało się, że te szesnaście tysięcy osób, które przyjeżdżają
do Jarocina, to jest wizytówka polskiej muzyki rockowej.
A tak wcale nie było. Potem
się okazało, że choćby taki zespół Hey sprzedaje z tysiąc razy więcej płyt i Jarocin nie jest
mu do niczego potrzebny”.
Jasne było, że w państwie
oligarchii młodzież niewywodząca się z właściwych
rodzin – jak syn milicjanta Owsiak – ma ograniczone
szanse na normalny życiowy
awans, chyba że na zmywaku. Kontrolowanie jej, by nie
zadawała się z siłami antysystemowymi, było ważnym
zadaniem. Stąd podsycanie
przez Owsiaka buntu wynikającego z burzy hormonów.
W czasie pierwszych woodstocków utworem lansowanym na hymn festiwalu, była
pieśń o „lęku klech, na ciemnotę, na głupotę przekuwanym”.
Owsiak rzadko mówi
wprost o polityce, jednak
zawsze są to momenty kluczowe. W swoim programie
wyśmiewał w 1993 r. rozbitą przez policję manifestację
w rocznicę obalenia rządu
|
Uwolnić słonia, zamknąć Kuronia
W PRL-u młodzież była nieufna i działalność Owsiaka odnosiła niewielki skutek. Jeszcze w czasie Okrągłego Stołu na ulicach manifestowały
dziesiątki tysięcy młodych,
mogących stać się realną opozycją wobec oligarchii. Byli
oni bici przez ZOMO, a w prasie opisywani jako zbiorowisko degeneratów.
Wtedy program „Róbta
co chceta” z zakazaną dotąd
muzyką zaczął w TVP prowadzić Owsiak. To było coś tak
nieprawdopodobnego, że program oglądali praktycznie
wszyscy młodzi ludzie. Owsiak
zorganizował też Orkiestrę,
dzięki której dotychczasowi
degeneraci zaczęli być prezentowani jako szlachetni młodzi ludzie. Wdzięczna za taki awans zbuntowana młodzież uczyniła Owsiaka swoim idolem. A ten wykorzystał
to do zaszczepienia jej „apolityczności” z antyklerykalnym
odcieniem. Tak ich bunt został
zagłaskany na śmierć. Liderzy
młodzieżowej opozycji antyokrągłostołowej zostali odcięci
od realnego wpływu na młodych gniewnych. Ale równolegle spacyfikowano też muzyczną alternatywę.
3
TEMAT DNIA
oczątki „Gazety Wyborczej”, okolice roku 1989. Wściekły Jerzy Owsiak wpada
do redakcji, by dopaść Adama
Michnika. Zdenerwował go
artykuł jednego z dziennikarzy o tym, że w PRL-u miał
rozmiękczać młodzież i to „było niemal jakieś zadanie odgórne”. A lansowane w latach
80. w Polskim Radiu przez
Owsiaka Towarzystwo Chińskich Ręczników było „wentylem” na bitą przez ZOMO Pomarańczową Alternatywę.
„Pojechałem do »Gazety Wyborczej«. Jak burza tam wpadłem” – wspominał awanturę
sam Owsiak w książce „O sobie” wydanej w 1999 r. przez
Znak. „Spadaj. Gdzie jest szef?”
– wołał do portiera.
Scenka ta dziś wyda się czytelnikom „GW” nieprawdopodobna. Wówczas jednak
dla ludzi podziemia te słowa
o Owsiaku były czymś na tyle
oczywistym, że w jeszcze nie
całkiem jednorodnej politycznie „GW” artykuł przeszedł.
Po prostu nie było tam jeszcze
nawyku cenzurowania – tak
na chama – oczywistej prawdy.
Młodzież zagłaskana na śmierć
2
|
P
Piotr
Lisiewicz
wy”. Zdaniem Oskina może
się zdarzyć, że za biurkiem
w organizacji siedzieć będzie
biurokrata, który ich przegoni: „Jeśli sami znajdą piwnicę,
tworzą nieformalny klub »metalistów«, oklejają go plakatami, informacjami o zespołach,
gromadzą płyty i nagrania.
Nikt dokładnie nie wie, skąd
to wszystko zdobywają. Słuchają muzyki z różnych źródeł. Na przykład zachodnich
radiostacji. A te (...) przeplatają muzykę tekstami czysto
politycznymi”. By do tego nie
dopuścić, należy »znaleźć z takimi grupami wspólny język«
i »wypracować formy współpracy«”.
Luzacka radiowa Trójka,
Rozgłośnia Harcerska, kontrolowane festiwale – wszystko to była realizacja koncepcji
Moskwy. Ale nie tylko. Anarchista Marek Kurzyniec, w latach 80. działacz ekologicznego
ruchu Wolność i Pokój, mówił
w wywiadzie dla pisma „Lampa” z 2004 r.: „W podziemiu jedyną formacją, która z punktu
widzenia niezależnego, niekoncesjonowanego, zajmowała
się ekologią, toczyła różne dyskusje na ten temat i podejmowała konkretne działania, była
Wolność i Pokój. (...) Po wyjściu
z podziemia okazało się, że jest
mnóstwo instytucji, taki Polski
Klub Ekologiczny albo stowarzyszenie »Wolę Być« założone
przez pismo »Na przełaj«, czyli
pion młodzieżowy PZPR, czyli
Jurek Owsiak. Myśmy dymili, ludzie siedzieli po więzieniach za służbę zastępczą, a on
na falach Rozgłośni Harcerskiej lansował Stowarzyszenie
Miłośników Chińskich Ręczników, trututu uwolnić słonia”.
„Uwolnić słonia, zamknąć
Kuronia” – takie hasło ośmieszające akcje Owsiaka znalazło się na jednym z poznańskich murów.
Ale jednocześnie Owsiak
dba, by buntowników nie
stracić. Obok Komorowskiego wystąpiła też grająca oi!
(punk uliczny) grupa The
Analogs. Śpiewająca „Hej,
dzieciaki, niech zapłoną serca, każdy policjant to j... morderca” albo „Nikt nas nie kupi, nikt na nas nie zarobi”.
Dlaczego niezależne zespoły
godzą się uczestniczyć w imprezie, o której wiedzą, że jest
ściemą? Występ przed setkami tysięcy ludzi to potężna
promocja.
Pomysł, że Owsiak wspiera
jakiekolwiek ideały, jest absurdalny z punktu widzenia
każdego myślącego człowieka, niezależnie od poglądów.
Jest tylko maszynką do kontrolowania buntowników,
a ideały zmieniają się zależnie
od potrzeb. No bo jak można
na Woodstocku wywieszać olbrzymią „pacyfę”, a z drugiej
tuż obok organizować... promocję polskiej armii z opancerzonymi wozami bojowymi? W 2009 r. list otwarty
do Owsiaka wystosowało stowarzyszenie Młodzi Socjaliści:
„Sam Mrożek nie powstydziłby się takiego absurdu, w którym mówiąc »stop wojnie« pokazuje się czołgi. (...) Może jednak warto zdjąć tę kolorową
zasłonę z pacyfką, na której
wypisane zostały jakże nośne
hasła o wolności, równości,
miłości i muzyce?”.
OPINIE
Słowa Owsiaka o eutanazji nie były przypadkowe, lecz starannie przygotowane. Bo od lat 80. odgrywa on nieprzerwanie tę samą rolę. Lansowany na idola kolejnych roczników zbuntowanej młodzieży pilnuje, by buntowała
się ona pod dyktando establishmentu. Tylko po to został przez ten establishment stworzony, zbiórki pieniędzy
to po prostu uboczny środek do realizacji tego celu.
Młodzi Socjaliści: Owsiak, zdejmij
pacyfkę
|
Żeby nie było
wojny między
milicją a nami
Jana Olszewskiego „Jak trzeba, mogę przyłożyć z baśki! ”
– stwierdził po publikacjach
ujawniających przeszłość
Lecha Wałęsy. Na poprzedni
Woodostock przyjechał Bronisław Komorowski.
SPORT
12
3,5
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
www.niezalezna.pl
fot. Victor Fraile/Reuters
LICZBA DNIA
ROKU \ Tyle czasu będzie obowiązywała umowa Abdou Razacka
Traore’a z tureckim Gaziantepsporem. Reprezentant Burkina Faso, któremu
skończył się kontrakt z Lechią Gdańsk, miał też ofertę z Arabii Saudyjskiej.
Ula wraca
do domu
|
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
Maciej Lampe został wybrany na najlepszego koszykarza Euroligi w grudniu |fot. Peter Andrews/Reuters
WYWIAD \ Z MACIEJEM LAMPE, najlepszym koszykarzem Euroligi grudnia
2012 r., rozmawia DARIUSZ SZARMACH
Nie wiem, czy zagram
na Eurobaskecie
W ogóle nie wiem, czy ktoś chce, żebym grał w reprezentacji. Od czasu jak powiedziałem trenerowi Pipanowi, że z powodu kontuzji nie mogę przyjechać na dwa ostatnie mecze kadry, nikt już do mnie nie zadzwonił – mówi Maciej Lampe, najlepszy
koszykarz grudnia w Eurolidze.
Po kiepskim starcie sezonu Pana
drużyna Caja Laboral Vitoria nie
przegrała kolejnych 15 meczów:
9 w hiszpańskiej lidze ACB
i 6 w Eurolidze! W listopadzie
przyszedł do was z Trefla Sopot
trener Žan Tabak. Czy miał ze sobą
jakąś magiczną różdżkę?
Trener Tabak wykonuje
dobrą robotę. Przyszedł tutaj z bardzo pozytywnym
nastawieniem. Pozmieniał
wiele elementów naszej gry.
Wszystko, co mówi, jest bardzo konkretne. On ma swój
system. Chce, żebyśmy przestrzegali jego reguł w rotacji
i w obronie. Do tego gramy
bardzo agresywnie. Zaczęliśmy realizować wszystkie
założenia na boisku i efekty
przyszły same.
W grudniu w Eurolidze graliście
z nożem na gardle. Musieliście
wygrać trzy trudne mecze z rzędu,
aby awansować do Top 16. I to się
udało, a Pan dotarł do tej fazy
rozgrywek po raz pierwszy od 10
lat, kiedy jeszcze jako nastolatek
grał w Realu Madryt.
LUZEM
Tak naprawdę to jest mój
pierwszy prawdziwy sezon w Eurolidze. Gdy grałem w Maccabi Tel Awiw,
to ani nie poszło za dobrze
zespołowi, ani mnie indywidualnie. W Vitorii mieliśmy problemy na początku
rozgrywek, ale po zmianie
trenera wszystko idzie dużo lepiej. Atmosfera jest bar-
dzo dobra. Wszyscy zawodnicy są w dobrej formie. Nie
mamy większych problemów z kontuzjami. Wszyscy jesteśmy głodni sukcesu. W tamtym roku mnie nie
było, bo leczyłem kontuzję,
a koledzy zanotowali bardzo słaby występ w Eurolidze. Nie zakwalifikowaliśmy
się do Top 16. W tym roku
chcemy w końcu pokazać,
na co nas stać.
Na pewno jestem w lepszej
dyspozycji niż na początku
sezonu, kiedy miałem problem z kontuzją kostki. Przez
to zresztą nie mogłem grać
dla reprezentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw
Europy 2013. Teraz już nic
mi nie dolega. Poza tym dobrze mi się współpracuje
z Tabakiem i mam nadzieję,
że to zaowocuje moimi jeszcze lepszymi występami.
W ekipie Caja Vitoria to Pan
ma wpływ na zmianę poziomu
gry w porównaniu z poprzednimi
rozgrywkami Euroligi. Za swoje
występy zdobył Pan zresztą
tytuł MVP – najlepszego gracza
grudnia w Europie. Jak Pan przyjął
to poważne wyróżnienie?
Na co stać Pana drużynę
w Eurolidze?
Na pewno bardzo mnie
to ucieszyło. Fajnie, że doceniono mój wkład w zwycięstwa zespołu. Faktycznie
mieliśmy kilka meczów, gdy
graliśmy z nożem na gardle,
i w niektórych udało mi się
rzucać decydujące, ostatnie
punkty. Chyba to zadecydowało o tytule MVP. Koledzy
i kibice z Vitorii też bardzo
się cieszyli z mojego wyróżnienia.
Bije Pan swoje kolejne rekordy
punktowe – 25 oczek rzuconych
mistrzom Euroligi Olympiakosowi
Pireus musi robić wrażenie. Czy
czuje Pan, że jest w życiowej
formie?
Chcemy awansować do Final 4 w Londynie i tam powalczyć o jak najlepszą lokatę. Mamy silny zespół. Stać
nas na sukces. To jest nasz
cel.
Z powodu kontuzji nie mógł Pan
pomóc reprezentacji Polski
w eliminacjach do mistrzostw
Europy, które we wrześniu odbędą
się w Słowenii. Czy jeśli będzie Pan
zdrowy, to zagra w tym turnieju?
W tej chwili nie wiem, czy
zagram na mistrzostwach
Europy. Zobaczymy, jak
mi pójdzie w sezonie i jak się
wszystkie sprawy potoczą.
Jak ocenia Pan naszych rywali
na ME: Hiszpanię, Słowenię, Serbię,
Gruzję i Czechy?
To wymagający przeciwnicy. Ale na mistrzostwach Europy nie ma słabeuszy i łatwych konfrontacji.
Urszula Radwańska odpadła z Australian Open |fot. Damir Sagolj/Reuters
TENIS \ To koniec wielkoszlemowego Australian
Open dla Urszuli Radwańskiej. Już w pierwszej rundzie
młodsza z sióstr przegrała z niżej rozstawioną Jamie
Hampton 2:6, 4:6. Minionej nocy swoje mecze rozegrali
Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz.
Krzysztof Oliwa
Porażka Urszuli nie jest
wielką niespodzianką. Choć
21-letnia krakowianka jest
wyżej rozstawiona (31. WTA),
to w tym roku nie wiedzie się
jej najlepiej. Wygrała zaledwie jedno z trzech spotkań.
Z kolei Hampton (63. WTA)
świetnie radziła sobie na turnieju w Auckland, w którym
dotarła do półfinału. Zatrzymała ją dopiero późniejsza
triumfatorka Agnieszka Radwańska.
Wczoraj Amerykanka dość
łatwo uporała się z młodszą
z sióstr. Ula tylko raz prowadziła w pierwszym secie
2:1. Później przegrała pięć
kolejnych gemów. W drugiej
partii po przełamaniu serwisu Radwańskiej Hampton
nie zmarnowała już szansy
i utrzymała bezpieczną przewagę.
Równie łatwo powinna poradzić sobie Agnieszka w starciu z Iriną-Camelią Begu. Sklasyfikowana na
55. miejscu w rankingu WTA
Rumunka przed rokiem wygrała mały turniej w Taszkiencie i doszła do trzech
półfinałów mało prestiżowych turniejów. W Wielkim
Szlemie nigdy nie przeszła
drugiej rundy. Nic nie wskazuje na to, aby teraz miało
być inaczej, bo Isia to w tej
chwili czwarta rakieta świata. Do tego w tym roku wygrała wszystkie mecze, nie
tracąc nawet seta.
Faworytem swojego pojedynku jest równiej Jerzy Janowicz. Rywalem najlepszego polskiego tenisisty będzie
Somdev Devvarman z Indii, obecnie 551. w rankingu
ATP World Tour. Wcześniej
spotkali się tylko w sierpniu
2009 r., w trzeciej rundzie
eliminacji do wielkoszlemowego US Open. W Nowym
Jorku lepszy okazał się Devvarman 6:3, 6:2.
Oprócz Radwańskiej i Janowicza w środę wystąpi jeszcze dwójka Polaków
w grze podwójnej. Alicja Rosolska i Tamarine Tanasugarn z Tajlandii spotkają się
z rosyjsko-amerykańskim
deblem numer trzy – Marią
Kirilenko i Lisą Raymond.
Natomiast Łukasz Kubot
i Francuz Jeremy Chardy zagrają z Czechem Františkiem
Čermákiem i Słowakiem Michalem Mertiňákiem (nr 15.).
W cieniu wydarzeń na antypodach ogłoszono kadrę
na najbliższe mecze Pucharu
Davisa i Fed Cup. W Grupie
I strefy euroafrykańskiej Pucharu Davisa biało-czerwoni zmierzą się ze Słowenią.
Spotkanie odbędzie się na początku lutego we Wrocławiu.
Polacy walczący o awans
do grupy światowej mają wystąpić w najsilniejszym składzie. Podobny cel stoi przed
paniami, które wsparte siostrami Radwańskimi wystąpią w turnieju Fed Cup
w Izraelu. Zawody odbędą się
w dniach 6–9 lutego.
KALENDARIUM
RAFAŁ SONIK \ Kiedy mój quad znalazł się na krawędzi
16 STYCZNIA 1987 R. \ W Cieszynie urodził się
Piotr Żyła, reprezentant Polski w skokach narciarskich. Jest
aktualnym rekordzistą Polski w długości lotu (232,5 m).
głębokiej na cztery metry dziury, byłem przerażony. Gdybym jechał w kurzu po motocykliście, pewnie bym tam wpadł.
fot. Jacky Naegelen/Reuters
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
SPORT
CYTAT DNIA
13
PIŁKA NOŻNA \ Zamieszania wokół transferu pomocnika Polonii ciąg dalszy
Paweł Wszołek
wciąż się waha
Zamieszanie wokół transferu Pawła Wszołka do Hannoveru 96 wciąż trwa. Dwa dni
temu wydawało się, że wszystko dopięte jest na ostatni guzik, a wczoraj… piłkarz
Polonii przestał odbierać telefony od niemieckich działaczy. Dziś teoretycznie powinny odbyć się testy medyczne Wszołka, ale jak informuje nas jeden z trenerów H96,
sprawa wciąż nie jest przesądzona.
Sebastian Staszewski
6-7
|
8
GOSPODARKA
|
9
BIEGI NARCIARSKIE \ 19 stycznia, w dniu swoich
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
LUZEM
(paw)
|
winna się rozpraszać przed
kolejnymi startami.
– Czuliśmy bliskość Polski,
zwłaszcza po liczbie biało-czerwonych kibiców, ale
nie było czasu, aby zobaczyć, co się dzieje w naszych
domach. Mamy plan i nie
ma powodów, by go korygować. W niedzielę byliśmy już
na miejscu kolejnych zawodów, które odbędą się w La
Clusaz, na wysokości 1400 m.
A my mieszkamy nieco niżej,
na poziomie 1000 m, 8 km
od punktu, w którym ma być
start do biegu na 10 km stylem klasycznym – powiedział
trener, który zapowiedział
także, że huczne świętowanie 30. urodzin Justyny planowane jest na… kwiecień,
już po zakończeniu zmagań
w Pucharze Świata i mistrzostwach globu we włoskim Val
di Fiemme.
10-11
PUBLICYSTYKA
Wiadomość o starcie największej rywalki Kowalczyk
potwierdziło kierownictwo
skandynawskiej ekipy.
– Nic o tym nie wiem, a tak
w ogóle rywalki nas nie interesują – powiedział trener
polskiej ekipy Aleksander
Wierietielny. – Skupiamy się
na celach, które sobie wyznaczyliśmy. Nie ma naprawdę
żadnego znaczenia, czy Bjoergen pobiegnie, czy jeszcze ten
start odłoży. Na pewno kibice z takiej rywalizacji mieliby większe emocje, doznania,
ale my na tym etapie przygotowań do mistrzostw świata
nie możemy się oglądać ani
na rywalki, ani na widzów.
Musimy robić swoje – dodał.
Ekipa Kowalczyk do Francji
wyjechała już w niedzielę,
niemal natychmiast po zawodach w czeskim Libercu. Choć Kowalczyk miała
do domu bardzo blisko, Wierietielny uznał, że nie po-
|
30. urodzin, Justyna Kowalczyk wystartuje we francuskim La Clusaz w zawodach Pucharu Świata. Wydarzeniem tych zawodów będzie powrót na trasy Norweżki
Marit Bjoergen.
KULTURA
(dasz, PAP)
STACHOWIAK W BUŁGARII \
Występujący ostatnio w GKS-ie Bełchatów Adam Stachowiak podpisał
kontrakt z bułgarskim Botewem
Płowdiw. Podczas półrocznego pobytu w bełchatowskim klubie golkiper
zagrał w 15 meczach ekstraklasy.
Botew Płowdiw zajmuje obecnie piąte
miejsce w bułgarskiej ekstraklasie.
Piłkarzem tego klubu jest były gracz
Wisły Kraków Tomáš Jirsák.
Bjoergen wraca
na urodziny Polki
4-5
ŚWIAT
– Odbyliśmy szybką konsultację z lekarzem, który
przeprowadził operację palca Grabarczyka – wyjaśnił
dyrektor sportowy Vive Targi Kielce Radosław Wasiak.
– Piotrek dostał zalecenie
dodatkowych ćwiczeń ręki,
ale jest gotów do gry – oznajmił Wasiak.
bywa aktualnie? Nie mamy
bladego pojęcia – mówi nam
rzecznik prasowy Polonii
Adam Drygalski. Jego słowa
potwierdza Edward Kowalczuk. – Sprawa koniecznie
musi się wyjaśnić do dziś.
|
Piotr Grabarczyk |fot. Reuters
STRACHAN ZE SZKOTAMI \ Były piłkarz
reprezentacji Szkocji, a ostatnio trener
Middlesbrough i Celticu Glasgow Gordon Strachan zgodził się poprowadzić
kadrę narodową swojego kraju. Zastąpi w roli selekcjonera zwolnionego
w listopadzie ub.r. Craiga Leveina.
Szkocja nie zakwalifikowała się do
dużego turnieju od 1998 r. Ma również
małe szanse na wywalczenie przepustki na mistrzostwa świata w 2014 r.
w Brazylii. Po czterech kolejkach z dorobkiem dwóch punktów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i do prowadzących
Belgii i Chorwacji traci po 8 pkt.
wolną rękę do środy, aby
zdecydować o swojej przyszłości i jeżeli do dziś nie
da odpowiedzi, że odchodzi
do Niemiec, to będzie musiał
stawić się na obozie klubu
w Cetniewie. A gdzie prze-
POLSKA
Jurkiewicz podczas poniedziałkowego meczu z Arabią Saudyjską doznał złamania trzeciej kości prawego śródręcza, co wyklucza
go z dalszego udziału w MŚ.
Niemiecki szkoleniowiec Polaków Michael Biegler nazywał go filarem obrony.
– Żałuję bardzo, że nie mogę
już pomóc chłopakom. Będę
ściskał za nich kciuki, a w zasadzie kciuka i gorąco dopingował. Oby w kolejnych meczach dopisywało im więcej
szczęścia i wyczerpali już limit pecha – stwierdził gracz
Atletico Madryt.
W trybie awaryjnym Jurkiewicza w obronie zastąpi
Grabarczyk, który jeszcze
niedawno… leczył operowany palec. Przed wyjazdem
drużyny narodowej do Hiszpanii specjaliści zdecydowali, że nie powrócił jeszcze
do pełni zdrowia.
Paweł Wszołek zadebiutował jesienią w reprezentacji Polski |fot. T. Hamrat/GP
|
wanego Mariusza Jurkiewicza w reprezentacji Polski
uczestniczącej w mistrzostwach świata piłkarzy ręcznych. Ma być gotowy na czwartkowy mecz z Serbią.
3
TEMAT DNIA
PIŁKA RĘCZNA \ Piotr Grabarczyk zastąpi kontuzjo-
ERIKSSON W ŚLAD ZA SMUDĄ \
Były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Anglii Sven-Goeran Eriksson
będzie członkiem sztabu szkoleniowego drugoligowego niemieckiego
TSV 1860 Monachium. Pierwszym
trenerem „Lwów” pozostanie jednak
Alexander Schmidt. Jak poinformował niemiecki klub, Eriksson dołączył do sztabu drużyny, aby pomóc
jej awansować w tabeli (obecnie
6. miejsce, aż 17 pkt. straty do
lidera). W drugiej lidze niemieckiej
pracuje obecnie Franciszek Smuda.
Były selekcjoner reprezentacji Polski
od początku stycznia prowadzi piłkarzy SSV Jahn Regensburg.
|
PIŁKA NOŻNA
2
OPINIE
Jest nowy
filar obrony
szawie – powiedział wczoraj „Codziennej” Kowalczuk,
który nie krył swojej irytacji
zachowaniem Wszołka. – Jeżeli tak dalej będzie to wyglądało, to jego zachowanie
rzuci cień na relacje Hannoveru z polskimi zawodnikami – tłumaczył Kowalczuk.
Wszystko wygląda więc
tak, że na transferze, wartym według różnych źródeł
od 1,5 do 2 mln euro, zależy wszystkim, oprócz samego Wszołka. Hannover jest
zdeterminowany, aby Polaka
pozyskać, sprawę chce zakończyć także menedżer piłkarza Jarosław Kołakowski
i Polonia Warszawa. – Paweł
Wszołek cały czas jest zawodnikiem Polonii. Dostał
|
Transfer Wszołka do niemieckiego zespołu przypomina już nie meksykańską
telenowelę, ale tanią humoreskę. Pomocnik Polonii
Warszawa najpierw porozumiał się z Hannoverem, aby
w dzień wyznaczonych testów medycznych podjąć decyzję o pozostaniu na kolejne
pół roku w Polsce. Dwa dni
później do Warszawy pofatygowali się dyrektor sportowy H96 Joerg Schmadtke
oraz polski trener przygotowania fizycznego Edward
Kowalczuk, którzy po serii
rozmów przekonali Wszołka
do transferu. Polak podpisał
dodatkowo kilka aneksów
wstępnych do umowy, którą
miał parafować po pozytywnym przejściu badań. Kiedy
wydawało się, że wszystko jest załatwione, piłkarz
przestał odbierać połączenia
z Niemiec i po raz kolejny
wywołał spore zamieszanie
w klubie z Dolnej Saksonii.
– Paweł miał nam dać
wczoraj odpowiedź, kiedy pojawi się w Hannoverze, ale przez cały dzień
nie odbierał telefonu. Nie
wiemy, co się z nim dzieje
i co dalej będzie. Może jeszcze się zastanawia? To jego ostatnia szansa, aby pojawić się w Niemczech, bo
od 16 stycznia, czyli od dziś,
obowiązują aneksy, które
podpisał w sobotę w War-
PUBLICYSTYKA
14
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
Apokalipsa św. Jana 14.9
Gazeta
Polska
\\ Jeśli kto wielbi Bestię, i obraz jej, i bierze sobie jej znamię na czoło lub
rękę, ten również będzie pić wino zapalczywości Boga przygotowane,
nierozcieńczone, w kielichu Jego gniewu. \\
CODZIENNIE
www.niezalezna.pl
fot. Wikipedia
DYPLOMACJA \ Francja–Rosja–Polska
Merci, Monsieur Depardieu
Dla Polski gest Gerarda Depardieu jest korzystny. Utrudni on bowiem stosunki francusko-rosyjskie i wciągnie Paryż w spór z Moskwą. Ożywi we
Francji debatę nad stanem praw człowieka w Rosji, której rezultat nie może wypaść po myśli Kremla.
P
|
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
odziękujmy francuskiemu aktorowi.
Przyjęcie rosyjskiego
obywatelstwa przez
Gerarda Depardieu, wychwalanie „rosyjskiej demokracji”
i potępienie tamtejszej opozycji świadczą o hipokryzji owego salonowego lewicowca,
który co do swoich pieniędzy
ma poglądy bardzo prawicowe, ale to nie nasz problem.
Dla Polski gest Depardieu,
choć sam w sobie idiotyczny,
jest korzystny. Utrudni on bowiem stosunki francusko-rosyjskie. Prezydent François
Hollande już sugerował możliwość nadania obywatelstwa
francuskiego Michaiłowi Chodorkowskiemu i członkiniom
Pussy Riot. Mniejsza o te politycznie poprawne przykłady, dla nas liczy się wciągnięcie Paryża w spór z Moskwą.
Ożywi on we Francji debatę
nad stanem praw człowieka
w Rosji, której rezultat nie
może wypaść po myśli Kremla. Depardieu, głosując nogami, upokorzył Francję, a Rosję
ustawił w roli jej konkurentki w zakresie poszanowania
praw swoich obywateli. To
groteskowe zestawienie, ale
tym trudniej będzie pogodzić
się z nim francuskiej opinii
publicznej. Francję z Rosją łączą liczne i poważne interesy (sprzedaż okrętów desantowych Mistral, zakup gazu,
współpraca kosmiczna i pożądanie „wielobiegunowego
świata” – tzn. kresu amerykańskiej globalnej dominacji,
choć oczywiście wizja francuska tego wymarzonego stanu jest inna niż rosyjska). Incydent z Depardieu tego nie
przekreśli, ale będące jego
wynikiem ochłodzenie na linii Paryż–Moskwa nie może
nas martwić. Skala sympatii
i fascynacji prorosyjskich nad
Sekwaną i tak jest duża. Warto poznać jej korzenie.
Tradycje polskie – czyli „Niech żyje
cesarz!”
Polakowi przykro jest źle
pisać o Francji. Od czasu gdy
armie Republiki Francuskiej,
OGŁOSZENIE
Busko-Zdrój
Ferie dla zdrowia
LUZEM
Pensjonat Sanato
zaprasza
www.sanato.pl
tel. 41 378 19 48
Przemysław
Żurawski
vel Grajewski
\\ Polakowi
przykro jest źle
pisać o Francji.
Od czasu gdy
armie Republiki
Francuskiej,
a potem
napoleońskiego
cesarstwa, przez
20 lat biły Prusy,
Austrię i Rosję,
Francuzi przez
kilka pokoleń
mieli prawo do
miejsca
w sercach
Polaków. Żaden
obcy polityk
nie uczynił dla
Polski tyle co
Napoleon. „Vive
l’Empereur!”
–okrzyk
szwoleżerów
z obrazu
Wojciecha
Kossaka pod
tymże tytułem
był rozumiany
nie w sensie
dosłownym:
„Niech żyje
cesarz!”, lecz
przenośnym:
„Niech żyje
Polska!”. \\
a potem napoleońskiego cesarstwa, przez 20 lat biły
Prusy, Austrię i Rosję, Francuzi przez kilka pokoleń mieli
prawo do miejsca w sercach
Polaków. Żaden obcy polityk
nie uczynił dla Polski tyle co
Napoleon. „Vive l’Empereur!”
– ów okrzyk szwoleżerów
z obrazu Wojciecha Kossaka
pod tymże tytułem był więc
naturalny, ale i był rozumiany nie w sensie dosłownym:
„Niech żyje cesarz!”, lecz
przenośnym: „Niech żyje Polska!”, był bowiem symbolem
polsko-francuskiego braterstwa broni w walce przeciw
naszym ówczesnym wspólnym wrogom, którzy jednak
tylko dla Polaków byli wrogami śmiertelnymi.
carstwem małym („une petite
puissance” – kilka lat wcześniej w Paryżu z ironią określano tak międzywojenną
Polskę). Aby być dopuszczona do klubu, potrzebowała
poparcia Moskwy i uzyskała
je, płacąc stosowną cenę – jako pierwsza wśród aliantów
zachodnich uznała komunistyczne rządy w Polsce.
Rzecki się mylił
Trzecia siła
Rzecz wyjątkowa – obecność potężnej armii francuskiej na ziemiach polskich
w latach 1806–1812 uznana
została przez zniewolonych
Polaków za regułę. Wyczekiwano jej w 1831 r. W 1863 r.
rozumowano:
w wojnie
krymskiej (1853–1856) Francja i Anglia w obronie Turcji
pobiły Rosję, a w 1859 r. sama
Francja pomogła wyjść Włochom z austriackiej niewoli.
Skoro Paryż bił się za Turków
i Włochów, czemuż nie miałby się bić za swoich najwierniejszych sojuszników – Polaków? Sytuacja ta zmieniła
się po klęsce Francji w wojnie z Prusami i zjednoczeniu
Niemiec (1871). Od tego momentu wymarzonym sojusznikiem Paryża stała się Rosja.
Sojusz ten zawarto w latach
1892–1894 i skonsumowano
w latach 1914–1917. Zniszczyła go rewolucja bolszewicka. Pozostały zaś po nim duży
sentyment Francuzów do Rosji i most cara Aleksandra III
na Sekwanie.
Sojusznik zastępczy
Nie było większego marzenia Francuzów niż sojusznicze imperium rosyjskie na
wschodnich granicach Niemiec. „Niestety” – bolszewicy woleli Niemców. Francja
w 1918 r. postawiła więc na
odrodzoną Polskę jako sojusznika zastępczego (aliant
de replacement). Porzuciła go jednak 12 września
1939 r. na konferencji w Abbeville, na której postanowiła dokonać aktu felonii (zdrady sojusznika na polu bitwy)
i nie udzielać pomocy walczącej Polsce, choć ta przeciw
III Rzeszy wystawiła większe siły niż Rosja na froncie
antyniemieckim w 1914 r.
Kara była szybka, choć krótka. Francja podbita w 1940 r.
wróciła do roli mocarstwa
w roku 1945, ale była
w gronie innych potęg mo-
Francja okresu zimnej wojny, wciśnięta między Anglosasów i Sowietów, potrzebująca protekcji tych pierwszych,
by nie ulec tym drugim, marzyła o staniu się ośrodkiem
krystalizacji trzeciej siły. Instrumentami realizacji tego marzenia miały być: integracja europejska oparta
na pogodzeniu się z Niemcami (do których zaufanie znakomicie ułatwiały stacjonujące tam wojska alianckie),
potęga kultury francuskiej
i własna broń jądrowa. Mimo
wystąpienia Francji ze struktur wojskowych NATO (1966
–2009), jak długo czołgi sowieckie stały 300 km od jej
granic, pozostawała ona wiernym sojusznikiem USA.
Rozpad ZSRS i zjednoczenie Niemiec zmieniły charakter polityki francuskiej.
Zagrożenie sowieckie zniknęło, Niemcy stały się partnerem dominującym w UE,
a Amerykanie przestali być
niezbędni. Sen o Unii jako
mocarstwie światowym pod
francusko-niemieckim przewodem mógł być w Paryżu
śniony coraz śmielej. Gdy Borys Jelcyn wezwał do załatwiania europejskich spraw
„bez amerykańskiej teściowej”, zrozumienie dla owego wezwania było w Paryżu wyjątkowo głębokie. Narodził się mit Polski – konia
trojańskiego USA na Starym
Kontynencie.
Przede wszystkim Rosja
W trakcie negocjacji nad
modyfikacją traktatu o siłach
konwencjonalnych w Europie (CFE) w latach 1996–
1999 Francja, wbrew interesom Polski, poparła stanowisko Rosji w kwestii limitów
terytorialnych, utrudniających rozmieszczenie sił NATO
na obszarze nowych państw
członkowskich. Gdy w latach 1998–1999 ówczesny
minister spraw zagranicz-
nych Ukrainy Borys Tarasiuk podjął, wspieraną przez
Polskę, ofensywę dyplomatyczną, starając się o otwarcie UE na Kijów, doczekał
się w lipcu 2000 r. deklaracji
Francji i Niemiec stwierdzających, że „przyjęcie Ukrainy
oznaczałoby izolowanie Rosji”. W trakcie negocjacji nad
traktatem nicejskim Francja
usiłowała zmniejszyć liczbę głosów przyznanych Polsce w Radzie UE i dopiero
protest Warszawy, wspartej
przez zagrożoną tym precedensem Hiszpanię, zmusił
Jacques’a Chiraca do tłumaczenia się „błędem sekretarki”. W 2002 r. prezydent Chirac, wbrew stanowisku Rady
Europejskiej z Sewilli, w trakcie swojej wizyty w Soczi poparł rosyjskie żądanie ruchu
bezwizowego przez Polskę
i Litwę do Królewca, oddalające – gdyby je przyjęto – oba
kraje od Schengen. W 2003 r.
Francja, sprzymierzona przeciw USA z Niemcami i Rosją,
także ustami Chiraca nakazywała nam „nie marnować
okazji do siedzenia cicho”,
a w 2008 r. na szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego
w Bukareszcie wbrew Polsce, a wraz z Rosją i Niemcami skutecznie zwalczała projekt przyznania planu działań
na rzecz członkostwa (MAP)
w NATO Ukrainie i Gruzji.
Miało to znaczenie w przyczynieniu się do najazdu Rosji na Gruzję. Żołnierze polscy
w misjach UE w Kongo i Czadzie narażali się więc daremnie. Projekt zdobycia poparcia Francji w zamian za poparcie jej interesów w Afryce spalił na panewce. Potem
przyszła wspomniana sprzedaż mistrali i zeszłoroczna
skuteczna walka Nicolasa
Sarkozy’ego o niedopuszczenie krajów spoza strefy euro
– w tym Polski – do szczytów
tej grupy.
Trawestując de Gaulle’a
Nauczeni tym doświadczeniem, mimo historycznego
sentymentu do Francji, musimy uznać, że tragikomiczny postępek Depardieu, choć
moralnie nas zasmuca, politycznie powinien cieszyć.
W relacjach z Paryżem śmiało możemy cytować zmodyfikowane słynne zdanie twórcy V Republiki: „Liczy się
Polska i tylko Polska”.
DZIŚ WARTO OBEJRZEĆ
SENSACYJNY
TVP1|20:20
„GOLDENEYE” \ Psychopata wykrada najnowszą sowiecką broń zwaną „Złotym okiem”. Ma
ona posłużyć jako narzędzie do zniszczenia świata. James Bond dzięki niebywałej inteligencji, sprawności i oczywiście niezwykłym gadżetom musi uratować ludzkość przed nadchodzącą zagładą.
fot. mat. pras.
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
www.niezalezna.pl
NAUKA/TV
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
15
Strefa Wolnego Słowa
TRWAM
„GAZETA POLSKA” \Tygodnik
Co z tą grypą?
W NUMERZE: „NIE SZLI W L¥NIkCYCH MUNDURACH” – DODATEK O POWSTANIU STYCZNIOWYM
NR 3 (1015)
Cena 6,90 zï
(w tym 8% VAT)
Bo OĂwiÚcim to byïa
igraszka – Tomasz ’ysiak
o wyrokach sÈdów
> 14
Warszawa 16 stycznia 2013 r.
www.gazetapolska.pl
Grypa – rzÈdowy
piar ze skutkiem
Ămiertelnym
nakáad: 139 200
INDEKS: 320919
Cezary Gmyz:
Szykujmy siÚ
do wojny
>4
> 13
C O D Z I E N N I E N A T W O J E J KO M Ó R C E O P I N I E N A S Z YC H D Z I E N N I K A R Z Y S . 2
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
LUZEM
genetycznie podatnych na tę
chorobę oraz ponad 20 osób,
u których nie istniało prawdopodobieństwo wystąpienia
tej choroby we wczesnym
wieku. Wykryto, że choroba zaczyna się objawiać już
w wieku czterdziestu kilku
12-13
SPORT
tak wielkie, że niemożliwa
stanie się skuteczna pomoc.
Zespół naukowców z Banner Alzheimer’s Institute
w Arizonie przebadał grupę
pacjentów. Amerykańscy naukowcy przeskanowali mózgi
20 osób w wieku 18–26 lat
|
Naukowcy twierdzą, że do
momentu, kiedy choroba
staje się zauważalna i objawia się m.in. poprzez demencję, może obumrzeć nawet do 20 proc. komórek
mózgowych. Uszkodzenia
mózgu mogą wtedy być już
10-11
PUBLICYSTYKA
Naukowcy twierdzą, że do momentu, kiedy choroba staje się zauważalna, może obumrzeć nawet do 20 proc. komórek mózgowych
|fot. Edgard Garrido/Reuters
9
|
Artykuł na ten temat opublikowano niedawno w prestiżowym medycznym czasopiśmie „Lancet Neurology”.
Zdaniem ekspertów praca
amerykańskich badaczy może pomóc lekarzom w zwalczaniu wczesnych objawów
schorzenia i zapobiec trwałym i nieodwracalnym zmianom w mózgu.
Ustalono, że już 10–15 lat
przed wystąpieniem widocznych symptomów w mózgu
chorego zachodzą pierwsze
zmiany.
\\ Amerykańscy
badacze wykryli,
że choroba
Alzheimera
zaczyna się
objawiać już
u osób w wieku
czterdziestu kilku
lat, podczas gdy
zazwyczaj jest
widoczna po
75. roku życia. \\
8
KULTURA
Tadeusz Rozłucki
6-7
|
lat, podczas gdy zazwyczaj
jest widoczna po 75. roku życia, czyli początkowe stadium
Alzheimera może zostać wykryte już ponad 20 lat przed
wystąpieniem pierwszych
symptomów tej choroby widocznych w zachowaniu.
Według niektórych lekarzy wcześniejsza diagnoza
nie jest tak ważna, jak opracowanie skutecznego zabiegu, który powstrzymywałby rozwój tej choroby u osób
w młodych i średnim wieku.
Naukowcy zajmujący się
alzheimerem odkryli, że
niektóre oznaki tej choroby mogą być widoczne
w mózgu nawet 20 lat
przed pojawieniem się
pierwszych symptomów
choroby. Wykrycie pierwszych oznak jest kluczowe,
by zapobiec postępowaniu choroby Alzheimera.
4-5
GOSPODARKA
Alzheimera można wykryć wcześniej
3
|
MEDYCYNA \ Doniesienia amerykańskich naukowców
2
ŚWIAT
W numerze 3/2013 polecamy
Państwu tekst Artura Dmochowskiego „Rządowy piar
ze skutkiem śmiertelnym”.
Analiza danych GUS poraża.
W latach 2009–2010 według
statystyk zaobserwowano
nagły skok liczby zgonów
z powodu chorób układu oddechowego i krążenia. Było
ich aż o 14 tys. więcej niż w
latach poprzednich. Jeśli nawet założymy, że tylko część
tych dodatkowych zgonów
była rezultatem świńskiej
grypy, to znaczy, że rządowa propaganda sukcesu
kosztowała nas kilka tysięcy
ofiar śmiertelnych. Statystyka zgonów GUS za rok 2013
wykaże ich skokowy wzrost.
Tyle że nie w rubryce „zgony
z powodu grypy”, lecz „z powodu niewydolności oddechowej” lub „chorób układu
krążenia”.
|
03:50 Felieton z cyklu
„Myśląc Ojczyzna”
04:00 Apel Jasnogórski
04:20 Informacje dnia
04:40 Polski punkt widzenia
05:10 Święty na każdy dzień
07:05 Święty na każdy dzień
07:15 Informacje dnia
07:35 Polski punkt widzenia
08:00 Program dla dzieci
08:20 Felieton z cyklu
„Myśląc Ojczyzna”
08:30 Tak mówi Amen
08:35 Program poradnikowy
09:00 Reportaż
10:20 Święty na każdy dzień
10:30 Audiencja generalna
Ojca Świętego Benedykta XVI
14:25 Święty na każdy dzień
15:45 Tak mówi Amen
15:55 Święty na każdy dzień
16:00 Informacje dnia
16:10 Na zdrowie
16:30 Pasjonaci
16:55 Święty na każdy dzień
17:00 Po stronie prawdy
18:00 Modlitwa „Anioł Pański”
18:15 Rozmowy niedokończone
19:25 Święty na każdy dzień
19:30 Program dla dzieci
20:20 Modlitwa różańcowa
20:50 Felieton z cyklu
„Myśląc Ojczyzna”
21:00 Apel Jasnogórski
21:20 Informacje dnia
21:40 Polski punkt widzenia
22:05 Świat w obrazach
22:10 Reportaż
22:40 Święty na każdy dzień
23:45 Święty na każdy dzień
00:05 Tak mówi Amen
00:15 Informacje dnia
00:35 Na zdrowie
01:00 Modlitwa „Anioł
Pański”
01:05 Informacje dnia
01:15 Rozmowy niedokończone
POLSKA
05:25 Pascal: po prostu gotuj
05:55 We dwoje (5) - pr.
rozryw.
07:05 Męski typ (5) - talk
show
07:35 Ostry dyżur (1) - serial
08:35 Sąd rodzinny (161)
- serial
09:30 Sędzia Anna Maria
Wesołowska (244)
- serial
10:30 Zaklinaczka duchów
(2) - serial
11:30 Mango - Telezakupy
13:05 Dr House (1) - serial
14:00 Sąd rodzinny (162)
- serial
15:00 Sędzia Anna Maria
Wesołowska (245)
- serial
16:00 Ostry dyżur (2) - serial
17:00 Brzydula (107) - serial
17:35 Brzydula (108) - serial
18:05 Zaklinaczka duchów
(3) - serial
19:00 Dr House (2) - serial
20:00 Rozpalić ogień - thriller,
Francja/Wielka Brytania/USA/RP 2006.
Film opowiada o
terroryzmie w czasach
segregacji rasowej w
Afryce. Czarnoskóry
pracownik rafinerii,
Patrick Chamusso jako
jeden z nielicznych
stara nie mieszać się
do polityki. Jednak
pewnego dnia zostaje
oskarżony o sabotaż,
którego nie popełnił.
Policja brutalnie
traktuje Patricka i
jego żonę. Chamusso
wstępuje do ANC i jako
aktywista wypowiada
wojnę białym.
22:10 Bez śladu (19) - serial
23:10 Człowiek z blizną thriller, USA 1983
|
05:00 Wstawaj! Gramy! - pr.
rozryw.
06:00 Nowy dzień z Polsat
News
07:30 Przygody Animków
(91) - serial
08:00 Pinky i Mózg (44) serial
08:30 Miś Yogi (56) - serial
08:40 Miś Yogi (57) - serial
08:50 Miś Yogi (58) - serial
09:00 Czarodziejki (62) - serial
10:00 Dopóki śmierć nas nie
rozłączy (14) - serial
10:30 Świat według Kiepskich (372) - serial
11:00 Dlaczego ja? (95) serial
12:00 Szpilki na Giewoncie
(14) - serial
13:00 Dom nie do poznania
(155) - pr. rozryw.
14:00 Pierwsza miłość
(1624) - serial
14:45 Trudne sprawy (32)
- serial
15:50 Wydarzenia
16:10 Pogoda
16:15 Interwencja
16:30 Malanowski i Partnerzy (77) - serial
17:00 Dlaczego ja? (335)
- serial
18:00 Pierwsza miłość
(1625) - serial
18:50 Wydarzenia, sport,
pogoda
19:30 Świat według Kiepskich (308) - serial
20:00 Świat według Kiepskich (271) - serial
20:40 Kung Fu szał - komedia sensacyjna, Chiny/
Hongkong 2004
22:45 Świntuch III: Zemsta
- komedia, USA/
Kanada 1985
00:35 Nie wkładaj palca
między drzwi - komedia
08:00 Dzień dobry TVN
11:05 Na Wspólnej (1694)
- serial
11:40 Sąd rodzinny (78) serial
12:40 Sędzia Anna Maria
Wesołowska (552)
- serial
13:40 Ostry dyżur (5) - serial
14:45 Ukryta prawda (79)
- serial
15:50 W-11 wydział śledczy
(767) - serial
16:30 Rozmowy w toku talk show
17:25 Detektywi (844) - serial
18:00 Ukryta prawda (80)
- serial
19:00 Fakty, sport, pogoda
19:50 Uwaga!
20:05 Na Wspólnej (1695)
- serial
20:45 W-11 wydział śledczy
(764) - serial
21:30 Tłumaczka - thriller,
Wielka Brytania/Francja/USA 2005.
Kiedy Silvia Broome,
tłumaczka pracująca
dla ONZ, podsłuchuje
rozmowę o planach
zamachu na afrykańskiego dygnitarza,
wywiad amerykański
wysyła do zbadania
sprawy Tobina Kellera, doświadczonego
agenta federalnego.
Keller na początku nie
wierzy, że tłumaczka
mówi prawdę.
Broome rozumie, że
sama znalazła się
na celowniku zamachowców, więc stara
się na własną rękę
zapobiec spiskowi…
00:05 Prawo Agaty (21) - serial
01:05 Agenci NCIS: Los
Angeles (9) - serial
TVN 7
TEMAT DNIA
WIECZOREM
Polsat
|
05:55 Złotopolscy (2) - serial
06:30 Złotopolscy (3) - serial
07:05 M jak miłość (122)
- serial
08:00 Pytanie na śniadanie
10:50 Lokatorzy (285) serial
11:20 Telezakupy
11:55 Kurów - zapomniane
miasteczko żydowskie
- dok.
12:25 Ja to mam szczęście!
- ulubione skecze - pr.
rozryw.
12:35 Tancerze (11) - serial
13:35 Barwy szczęścia (860)
- serial
14:10 Współczesna rodzina
(11) - serial
14:35 Meduzy atakują - dok.
15:45 Panorama, pogoda
16:15 M jak miłość (958)
- serial
17:05 Republika Doyle’ów
(8) - serial
18:00 Panorama
18:35 Sport-telegram
18:45 Pogoda
18:50 Jeden z dziesięciu - pr.
rozryw.
19:30 Współczesna rodzina
(11) - serial
19:55 Ja to mam szczęście!
- ulubione skecze - pr.
rozryw.
20:05 Barwy szczęścia (861)
- serial
20:40 Na dobre i na złe
(507) - serial
21:35 Na dobre i na złe kulisy (3) - dok.
21:45 Na dwa fronty - komedia, Kanada 2003
23:15 Reporter Polski
23:55 Powrót do życia (19)
- serial
00:45 Dudi - pr. kult.
01:50 Reporter Polski
02:25 Na dwa fronty - komedia, Kanada 2003
TVN
OPINIE
05:55 Kawa czy herbata?
08:00 Wiadomości, pogoda
08:08 Polityka przy kawie pr. publ.
08:30 Magiczne przygody
misia Ruperta (1) serial
08:40 Tomek i przyjaciele
(26) - serial
08:55 Telezakupy
09:30 Planeta Ziemia (2)
- dok.
10:30 Cudowne miejsca
11:00 Plebania (1412) - serial
11:30 Moda na sukces
(5753) - serial
12:00 Wiadomości
12:05 Agrobiznes
12:30 Planeta Ziemia (3)
- dok.
13:25 Jaka to melodia? - pr.
rozryw.
13:55 Klan (2384) - serial
14:25 Wideoteka - 60 hitów
na 60 lat! (7) - pr.
rozryw.
15:00 Wiadomości, pogoda
15:20 Blondynka (7) - serial
16:25 Moda na sukces
(5754) - serial
17:00 Teleexpress, pogoda
17:20 Jaka to melodia? - pr.
rozryw.
17:50 Klan (2385) - serial
18:25 Chichot losu (8) - serial
19:15 Wieczorynka
19:30 Wiadomości, sport
20:02 Rajd Monte Carlo sporty motorowe
20:05 Pogoda
20:20 Goldeneye - film
sensacyjny, Wielka
Brytania/USA 1995
22:30 Przebłysk jutra (5)
- serial
23:20 Przebłysk jutra (6)
- serial
00:15 Nad rzeką, której nie
ma - film psychologiczny, Polska 1991
TVP 2
|
PO POŁUDNIU
RANO
TVP 1
LUZEM
SŁAWOMIR NOWAK \ Mogliśmy to lepiej rozegrać, ale to nie partia szachów.
Nie chodzi o to, czy Sławek Nowak ma dobre samopoczucie, czy nie. To, że paru celebrytom
nie podobają się fotoradary i jest opór części opinii publicznej, można było przewidzieć.
CODZIENNIE
ŚRODA 16 STYCZNIA 2012
16
BEŁKOT DNIA
Gazeta
Polska
www.niezalezna.pl
fot. Agnieszka Latoszek/GP
ŚWIĘTY NA KAŻDY DZIEŃ
ŚRODA 16 STYCZNIA
Imieniny: Włodzimierza, Waldemara, Honorata i Marcelego
CZY WIESZ, ŻE…
fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
…św. Honorat z Arles
(zm. 428 r.) pochodził ze znakomitej rodziny rzymskich konsulów mieszkającej na granicy
Szampanii i Lotaryngii. Chrzest
przyjął wbrew woli rodziców.
Był eremitą. Stworzył jeden
z najsłynniejszych w średniowieczu ośrodków życia
zakonnego. Dbał, by bracia nie
czuli się tam przygnębieni czy
niepotrzebni. Wielu z nich doszło do świętości. Po 35 latach
został mianowany biskupem Arles. Zwalczał herezję
ariańską i manichejską. Był
cudotwórcą. Jego relikwie spalili jakobini podczas rewolucji
francuskiej.
WOLNE ŻARTY \ Kara dla przepisowych kierowców
|
2
|
***
TEMAT DNIA
Policjant do kierowcy podczas kontroli drogowej.
– A gdzie są wycieraczki?
– Wymontowałem je, bo zbyt często wkładano mi za nie mandaty.
|
OPINIE
Policjant zatrzymuje pijanego kierowcę:
– Dmuchnij pan!
– A gdzie boli?
***
3
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
Poruszenie w gabinecie Jacka Rostowskiego. Urzędnicy nerwowo pokazują ministrowi jakieś dokumenty. Za ścianą czekają już
dziennikarze. Za chwilę konferencja prasowa.
Zdenerwowany polityk wychodzi w końcu do mediów i mówi:
– Jeździcie przepisowo? No to damy wam paliwo po 10 zł!
***
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10-11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
PUBLICYSTYKA
|
15
NAUKA/TV
|
16
…św. Marceli I (zm. 319 r.) był
papieżem przez 8 miesięcy.
Żył w czasach prześladowań.
Stał się ofiarą lapsi – chrześcijan, którzy wyrzekli się wiary
i powracając do Kościoła, nie
chcieli pokutować w nakazany
sposób. Cesarz Maksencjusz
skazał Marcelego na biczowanie. Zamienił jego kościół
w stajnie poczty cesarskiej
i zmusił papieża do bycia tam
stajennym. Św. Marceli zmarł
udręczony, w skrajnej nędzy.
Wychodzi Putin z domu i mówi do siebie:
– Klucze wziąłem, portfel wziąłem, gaz zakręcony...
***
Tato, jak myślisz, kim będę jak dorosnę?
– Bezrobotnym.
e-mail:
[email protected]
Adres: ul. Filtrowa 63/43,
02-056 Warszawa
faks +48 (22) 825 12 25
tel.: +48 (22) 290 29 58
***
Tusk dostał wczoraj nagrodę Złota Piłka 2013 za okiwanie
39 mln ludzi. Dziś odbierze nagrodę Anty-Janosik 2013 za to, że
zabiera biednym i oddaje bogatym.
NEWSLETTER NA KOMÓRKĘ
Z NOWYM PREFIKSEM
LUZEM
Jak pewnie Państwo zauważyli, stajemy się coraz bardziej nowocześni, korzystając
z dobrodziejstw nowych technologii.
Ponieważ aktualnie mamy
aktywnych kilka serwisów
SMS-owych, podjęliśmy decyzję o ich uporządkowaniu
i nadaniu nowych, jednolitych
prefiksów (słów aktywujących
te serwisy). I tak od 12 grudnia, aby zamówić newsletter
SMS-owy, należy wysłać słowo GP3 na numer 7955 (koszt
9 zł netto, 11,07 zł brutto).
Wysyłając SMS-a, otrzymają
Państwo w każdy piątek, przez
miesiąc, newsletter z najnowszymi informacjami.
Bardzo Państwu dziękujemy za dotychczasowe wsparcie
i prosimy o więcej.
LISTY DO REDAKCJI
Szukanie czarnego luda
Regulamin serwisu jest do- Przecież to nie jest tak, że firma sobie wygrała przetarg na bustępny na stronie gazetapol- dowę lotniska i postanowiła, że pasy startowe wybuduje z gliny
ska.pl.
i plasteliny, w dodatku przynajmniej o 1/3 cieńsze. Przecież
przed wyborem firmy budowlanej musiano najpierw wykonać
projekt budowlany inwestycji oparty na badaniach geologicznych terenu. Ktoś to zatwierdził i wziął kasę. Firma budowlana odpowiada tylko za wykonanie inwestycji. Za czuwanie
nad tym, by prace były prowadzone zgodnie z projektem, była
odpowiedzialna firma z nadzoru budowlanego. Pytanie, co w
tym czasie robił inwestor? Czy głównym inwestorem nie jest tu
skarb państwa? Jeżeli inwestycję wykonano zgodnie z zatwierdzonym projektem – to dlaczego firma budująca nieszczęsne pasy jest przedstawiana w formie czarnego luda? Odpowiedź nasuwa się sama. By ukryć kolejną aferę z udziałem posła Nowaka.
Jana, Niezależna.pl
OGŁOSZENIE
Kominki
marmurowe
tel. 601-054-214
OGŁOSZENIE
Serwis Informatyczny
– Dworakowscy
Profesjonalnie.
Pełny zakres.
tel. 500-701-451
Redaktor naczelny: Tomasz Sakiewicz
Zastępcy red. nacz.: Katarzyna Gójska-Hejke,
Joanna Lichocka
Wydawca numeru: Marek Michałowski
Sekretarz redakcji: Katarzyna Rzuczkowska
Z-cy: Joanna Szczurowska, Małgorzata Ablewska,
Katarzyna Szol
Polska: Dorota Kania (kier.), Igor Szczęsnowicz (z-ca),
Robert Swaczyński (z-ca)
Świat: Olga Doleśniak-Harczuk (kier.),
Aleksandra Rybińska (z-ca)
Publicystyka: Piotr Lisiewicz (kier.),
Dawid Wildstein (z-ca)
Gospodarka: Tadeusz Święchowicz (kier.)
Kultura: Jan Pospieszalski (kier.), Robert Tekieli (z-ca)
Sport: Artur Szczepanik (kier.)
Historia, Kresy: Piotr Ferenc-Chudy
Dział śledczy: Anita Gargas (kier.)
Nadzór graficzny: Mariusz Troliński (kier.),
Krzysztof Lach (z-ca)
DTP: Paweł Chrzanowski, Aleksander Razcwarkow,
Grzegorz Lipka, Paweł Pawluszek, Maciej Kiełkucki
Fotoedycja: Maja Wójcik, Igor Smirnow
Wydawca: Forum SA
Zarząd: Grzegorz Tomaszewski
Rada nadzorcza: Ryszard Czarnecki (przewodniczący)
Reklama, promocja, ogłoszenia:
Agnieszka Warzocha, tel. (22) 290 29 58
Anna Kubik-Sobala, tel. 501 739 386,
[email protected]
Beata Łupińska, tel. 721 566 978,
[email protected]
Kontakt z czytelnikami, interwencje:
Paweł Piekarczyk, tel. 501 618 977,
e-mail: [email protected]
Druk: Seregni Prin ng Group: Warszawa, Sosnowiec
Prenumerata: RUCH SA (krajowa i zagraniczna),
Garmond Press SA (krajowa)
Prenumerata e-wydań: www.gpcodziennie.pl
www.facebook.com/GPCodziennie

Podobne dokumenty