06 komu rośnie interes?

Transkrypt

06 komu rośnie interes?
12
UBEZPIECZENIA OC
DLA FARMACEUTÓW.
Czy warto je zawierać?
28
06 146 | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
PYTAMY EKSPERTA:
Jakie warunki musi
spełniać lokal, w którym
chcemy otworzyć
aptekę?
40
ROZBRAJANIE
REKLAM.
Nierzetelność
przekazów reklamowych
poraża
44
Nakład 12 000 egzemplarzy
ISSN 1895-3557
Gdy Twoje
stopy wymagają
specjalnej
pielęgnacji
CHCEMY WSPIERAĆ
APTEKARSTWO
NIEZALEŻNE.
Wywiad z posłem
Tomaszem Latosem
ZAUFAJ
EKSPERTOWI
Krem do stóp
prodiab
Testowany dermatologicznie, posiada
właściwości hipoalergiczne potwierdzone
badaniami
KOMPLEKSOWE DZIAŁANIE:
zmiękczenie i nawilżenie skóry, regeneracja,
działanie przeciwbakteryjne (mocznik 10%)
pobudzenie mikrokrążenia, przywrócenie
naturalnej gładkości i sprężystości skóry,
ochrona przeciwzapalna (ruszczyk)
zapobieganie stanom zapalnym, silne
właściwości bakteriobójcze, grzybobójcze
i wirusobójcze (mikrosrebro)
zapobieganie wysuszeniu skóry, stymulacja
procesów tworzenia się nowej tkanki,
polepszenie ukrwienia tkanki (witamina E)
Laboratorium BIOTON.
Kompleksowe podejście do pacjenta.
18
KOMU ROŚNIE
INTERES?
Tylko w Polsce sildenafil
dla każdego
NO
OŚ
Ć
Molekularne kompleksy roślinne i miód na kaszel suchy i mokry
W
Nowy sposób leczenia kaszlu
PIOGLITAZONE BIOTON®
uzupełnia możliwości zindywidualizowanej
terapii cukrzycy typu 2
PRAKTYCZNY
Łyżeczka dozująca, ułatwia
dawkowanie
SMACZNY
Nowe opakowanie
dopracowane w najmniejszym
szczególe, aby poinformować
konsumenta o właściwościach
produktu
Ulepszony smak Grintuss
Adult na podstawie
doświadczenia
z syropem
Grintuss Pediatric
Syrop dla dorosłych i dzieci
powyżej 12. roku życia.
PRZEBADANY
KLINICZNIE
Ważny plan rozwoju badań
klinicznych, aby potwierdzić
przewagę innowacyjnego
niefarmakologicznego
mechanizmu działania
Grintuss
Syrop dla dzieci
powyżej 1. roku życia
Dwie wielkości opakowań: 128 g i 210 g
dla obu postaci
gluten
free
WITH INGREDIENTS
FROM ORGANIC
FARMING
EKOLOGICZNY
Skład syropu
Grintuss Adult
jest również
ekologiczny
JESZCZE WIĘKSZE
WSPARCIE
Wielka kampania prasowa
dla konsumenta
ABY POZNAĆ WSZYSTKIE NOWOŚCI
I UZYSKAĆ INFORMACJE PROSIMY
O KONTAKT Z NASZYM DZIAŁEM
HANDLOWYM
Różnorodne narzędzia
marketingowe
wspierające aptekę
([email protected] - tel. 32 352 45 85)
WYRÓB MEDYCZNY
Należy uważnie przeczytać ostrzeżenia i instrukcje użycia.
W aptekach i sklepach zielarskich.
Producent: Aboca S.p.A. Società Agricola
Loc. Aboca 20 – 52037 - Sansepolcro (AR) - Włochy
Dystrybutor: Aboca Polska Sp. z o.o., 40-403 Katowice, ul. Oswobodzenia 1
www.aboca.com
www.grintuss.pl
www.aboca.com
SZEROKIE MOŻLIWOŚCI
W WALCE Z INSULINOOPORNOŚCIĄ
Pioglitazone Bioton (pioglitazonum) 15 mg, tabletki, Pioglitazone Bioton (pioglitazonum) 30 mg, tabletki, Pioglitazone Bioton (pioglitazonum) 45 mg, tabletki
Skład: Pioglitazone Bioton, 15 mg każda tabletka zawiera 15 mg pioglitazonu w postaci chlorowodorku, substancja pomocnicza: 37,24 mg laktozy bezwodnej. Pioglitazone Bioton, 30 mg każda tabletka zawiera 30 mg pioglitazonu w postaci chlorowodorku. Substancja pomocnicza: 74,46 mg laktozy bezwodnej. Pioglitazone Bioton, 45 mg każda tabletka zawiera
45 mg pioglitazonu w postaci chlorowodorku. Substancja pomocnicza: 111,70 mg laktozy bezwodnej.
Wskazania: jako lek drugiego lub trzeciego rzutu w leczeniu cukrzycy typu 2. W monoterapii u dorosłych pacjentów (zwłaszcza u pacjentów z nadwagą) z niedostateczną kontrolą glikemii za pomocą diety i aktywności fizycznej, i u których nie można stosować metforminy ze względu na przeciwwskazania lub nietolerancję. W dwulekowej terapii doustnej w skojarzeniu
z:metforminą u dorosłych pacjentów (zwłaszcza u pacjentów z nadwagą), u których glikemia nie jest wystarczająco kontrolowana, pomimo stosowania w monoterapii maksymalnych tolerowanych dawek metforminy; pochodną sulfonylomocznika, tylko u dorosłych pacjentów z nietolerancją metforminy lub u których metformina jest przeciwwskazana; u pacjentów,
u których glikemia nie jest wystarczająco kontrolowana, pomimo stosowania w monoterapii maksymalnych tolerowanych dawek sulfonylomocznika. W trzylekowej terapii doustnej w skojarzeniu z metforminą i pochodną sulfonylomocznika, u dorosłych pacjentów (zwłaszcza u pacjentów z nadwagą), u których glikemia nie jest wystarczająco kontrolowana, pomimo
stosowania dwulekowej terapii doustnej. W leczeniu skojarzonym z insuliną w cukrzycy typu 2 u dorosłych pacjentów z niedostateczną kontrolą glikemii za pomocą insuliny, którzy nie mogą stosować metforminy ze względu na przeciwwskazania lub nietolerancję.
Dawkowanie i sposób podawania: Leczenie pioglitazonem można rozpocząć od dawki 15 mg lub 30 mg raz na dobę. Dawkę można zwiększyć do dawki maksymalnej 45 mg raz na dobę. W przypadku leczenia skojarzonego z insuliną, po rozpoczęciu leczenia pioglitazonem można kontynuować podawanie aktualnie stosowanej dawki insuliny. Jeśli u pacjenta wystąpi
hipoglikemia, należy zmniejszyć dawkę insuliny. Szczególne populacje pacjentów: u osób w podeszłym wieku zmiana dawki nie jest konieczna. Należy rozpocząć stosowanie leku od najmniejszej dostępnej dawki i stopniowo ją zwiększać, zwłaszcza gdy pioglitazon jest stosowany w skojarzeniu z insuliną (patrz punkt 4.4 Retencja płynów i niewydolność serca);
u pacjentów z zaburzeniami czynności nerek (klirens kreatyniny > 4 ml/min) nie jest konieczna zmiana dawki leku. Brak danych dotyczących stosowania leku u pacjentów dializowanych, dlatego nie należy stosować pioglitazonu u tych pacjentów. Nie należy stosować pioglitazonu u pacjentów z zaburzeniami czynności wątroby (patrz punkt 4.3 i 4.4). Bezpieczeństwo
i skuteczność pioglitazonu u dzieci i u młodzieży poniżej 18 roku życia nie zostało określone. Brak dostępnych danych. Pioglitazon w postaci tabletek należy przyjmować doustnie raz na dobę w czasie posiłku lub między posiłkami. Tabletki należy połykać popijając szklanką wody.
Przeciwwskazania: Pioglitazon jest przeciwwskazany u pacjentów: z nadwrażliwością na substancję czynną lub którąkolwiek substancję pomocniczą (wymienioną w punkcie 6.1), z występującą obecnie lub w wywiadzie niewydolnością serca (stopień I-IV wg klasyfikacji NYHA), z zaburzoną czynnością wątroby, z kwasicą ketonową, z występującym obecnie lub
w wywiadzie rakiem pęcherza moczowego, z makroskopowym krwiomoczem różnego pochodzenia.
Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności dotyczące stosowania: Retencja płynów i niewydolność serca. Pioglitazon może powodować retencję płynów, co może zaostrzyć lub przyspieszyć wystąpienie niewydolności serca. Podczas leczenia pacjentów, u których występuje przynajmniej jeden czynnik ryzyka wystąpienia zastoinowej niewydolności serca (np. przebyty
zawał serca, objawowa choroba niedokrwienna serca, lub podeszły wiek), lekarz powinien rozpocząć stosowanie leku od najmniejszej dawki i stopniowo ją zwiększać. Należy obserwować, czy u pacjentów, zwłaszcza tych z ograniczoną rezerwą sercową, nie występują objawy przedmiotowe i podmiotowe niewydolności serca, zwiększenie masy ciała lub obrzęki.
Po wprowadzeniu leku do sprzedaży zgłaszano przypadki wystąpienia niewydolności serca u pacjentów leczonych pioglitazonem w skojarzeniu z insuliną lub z niewydolnością serca w wywiadzie; podczas stosowania pioglitazonu w leczeniu skojarzonym z insuliną. W przypadku stosowania pioglitazonu łącznie z insuliną, pacjentów należy obserwować pod kątem
możliwości wystąpienia niewydolności serca, zwiększenia masy ciał i obrzęków. Ponieważ insulina i pioglitazon powodują retencję płynów w organizmie, jednoczesne stosowanie tych leków może zwiększyć ryzyko wystąpienia obrzęków. W przypadku jakiegokolwiek pogorszenia stanu kardiologicznego należy przerwać leczenie pioglitazonem. Po wprowadzeniu
leku do obrotu zgłoszono również przypadki wystąpienia obrzęków obwodowych i niewydolności serca u pacjentów stosujących jednocześnie pioglitazon i NLPZ, w tym selektywne inhibitory COX-2. Pacjenci w podeszłym wieku: należy starannie rozważyć, czy stosować pioglitazon łącznie z insuliną u pacjentów w podeszłym wieku, gdyż wzrasta ryzyko wystąpienia
ciężkiej niewydolności serca. Przed rozpoczęciem i w trakcie leczenia należy rozważyć, czy korzyści z leczenia przeważają nad związanym z wiekiem pacjenta ryzykiem wystąpienia raka pęcherza moczowego, złamań i niewydolności serca. Rak pęcherza moczowego: dostępne dane epidemiologiczne wskazują, że istnieje nieco większe ryzyko wystąpienia raka
pęcherza moczowego w grupie pacjentów z cukrzycą leczonych pioglitazonem, szczególnie wśród pacjentów leczonych przez długi czas maksymalnymi dawkami. Nie można wykluczyć ryzyka w krótkotrwałym leczeniu pioglitazonem. Przed rozpoczęciem leczenia pioglitazonem należy ocenić czynniki ryzyka zachorowania na raka pęcherza moczowego (należą do
nich: wiek, palenie tytoniu w wywiadzie, zawodowe narażenie na niektóre substancje chemiczne lub chemioterapeutyki np. cyklofosfamid lub przed rozpoczęciem radioterapii okolic miednicy). Przyczyny obecności krwi w moczu powinny być zbadane przed rozpoczęciem leczenia pioglitazonem. Należy zalecić pacjentowi natychmiastowy kontakt z lekarzem, jeśli
w czasie terapii pioglitazonem wystąpi makroskopowy krwiomocz lub inne objawy, takie jak bolesne lub trudne oddawanie moczu lub uczucie parcia na mocz, lub nietrzymanie moczu.
Monitorowanie czynności wątroby: po wprowadzeniu leku do sprzedaży rzadko zgłaszano przypadki zaburzeń czynności wątroby (patrz punkt 4.8). Dlatego zaleca się okresowe monitorowanie aktywności enzymów wątrobowych u pacjentów leczonych pioglitazonem. U wszystkich pacjentów przed rozpoczęciem leczenia pioglitazonem należy oznaczyć aktywność
enzymów wątrobowych. Nie należy rozpoczynać leczenia pioglitazonem u pacjentów, u których aktywność enzymów wątrobowych jest zwiększona (aktywność AlAT >2,5 krotnie większa od górnej granicy wartości prawidłowych) lub jeżeli występują jakiekolwiek inne objawy choroby wątroby. Po rozpoczęciu stosowania pioglitazonu zaleca się okresowe przeprowadzanie badań aktywności enzymów wątrobowych na podstawie oceny klinicznej. Jeżeli podczas leczenia pioglitazonem aktywność AlAT będzie trzykrotnie większa niż górna granica wartości prawidłowych, należy jak najszybciej powtórzyć oznaczenie aktywności enzymów wątrobowych. Należy przerwać stosowanie leku, jeżeli aktywność AlAT nadal utrzymuje
się na poziomie trzykrotnie większym niż górna granica wartości prawidłowych. Jeżeli u pacjenta wystąpią objawy mogące wskazywać na zaburzenia czynności wątroby, w tym nudności o niewyjaśnionej przyczynie, wymioty, bóle brzucha, znużenie, brak apetytu i (lub) ciemne zabarwienie moczu, należy oznaczyć aktywność enzymów wątrobowych. Decyzję
o kontynuacji leczenia pioglitazonem, przed uzyskaniem wyników badań laboratoryjnych, należy podjąć na podstawie oceny klinicznej. W przypadku wystąpienia żółtaczki, należy przerwać stosowanie leku. Zwiększenie masy ciała: w badaniach klinicznych z zastosowaniem pioglitazonu stwierdzono uzależnione od dawki zwiększenie masy ciała pacjentów, co może
wynikać z kumulacji tłuszczu, a w niektórych przypadkach towarzyszy zatrzymaniu płynów. Niekiedy zwiększenie masy ciała może być objawem niewydolności serca, dlatego podczas leczenia należy kontrolować masę ciała. Kontrola spożywanych posiłków jest elementem leczenia cukrzycy. Pacjentom należy zalecić ścisłe przestrzeganie diety o ograniczonej wartości
kalorycznej. Parametry hematologiczne: podczas leczenia pioglitazonem obserwowano niewielkie zmniejszenie średniego stężenia hemoglobiny (względny spadek o 4%) i hematokrytu (względny spadek o 4,1%), związane z hemodylucją.
Hipoglikemia: w wyniku zwiększenia wrażliwości na insulinę pacjenci otrzymujący pioglitazon w leczeniu skojarzonym z zastosowaniem dwóch lub trzech leków doustnych, wśród których jest pochodna sulfonylomocznika lub w leczeniu skojarzonym z zastosowaniem dwóch leków, wśród których jest insulina, mogą być narażeni na większe ryzyko wystąpienia
hipoglikemii związanej z dawką tego leku i może być konieczne zmniejszenie dawki pochodnej sulfonylomocznika lub insuliny. Zaburzenia oka: po wprowadzeniu leku do obrotu zgłaszano przypadki wystąpienia lub pogorszenia które stwierdzano u osób przyjmujących tiazolidynodiony, w tym również pioglitazon. U wielu spośród tych pacjentów stwierdzano
jednocześnie obrzęki obwodowe. Nie wiadomo, czy istnieje bezpośredni związek pomiędzy przyjmowaniem pioglitazonu i obrzękiem plamki żółtej, jednak lekarze powinni być przebiegu cukrzycowego obrzęku plamki żółtej z pogorszeniem ostrości widzenia, świadomi, że u pacjentów zgłaszających zaburzenia ostrości widzenia przyczyną może być obrzęk plamki
żółtej i należy wówczas rozważyć konsultację okulistyczną. W długotrwałym leczeniu pioglitazonem należy brać pod uwagę ryzyko złamań. Ponieważ pioglitazon wspomaga działanie insuliny, stosowanie leku u pacjentek z zespołem policystycznych jajników może spowodować wznowienie owulacji. U tych pacjentek istnieje możliwość zajścia w ciążę. Należy
poinformować pacjentki o możliwości zajścia w ciążę. Pacjentki pragnące zajść w ciążę oraz te, które zaszły w ciążę, powinny przerwać stosowanie leku.
Pioglitazon należy stosować ostrożnie, jeżeli jednocześnie przyjmowane są leki hamujące (np. gemfibrozyl) lub indukujące (np. ryfampicyna) cytochrom P450 2C8. Należy ściśle kontrolować glikemię oraz rozważyć modyfikację dawki pioglitazonu (w zakresie zalecanego dawkowania) lub zmianę leczenia przeciwcukrzycowego. Nietolerancaja laktozy: Lek Pioglitazone
Bioton zawiera laktozę jednowodną, w związku z czym lek nie powinien być stosowany u pacjentów z rzadko występującą dziedziczną nietolerancją galaktozy, niedoborem laktazy (typu Lapp) lub zespołem złego wchłaniania glukozy-galaktozy.
Działania niepożądane: Monoterapia. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, zaburzenia czucia, zaburzenia widzenia, złamania kości (u kobiet), zwiększenie masy ciała. Niezbyt często: zapalenie zatok, bezsenność, rak pęcherza moczowego. Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy, pokrzywka), obrzęk plamki
żółtej, zwiększenie aktywności AlAT. Leczenie skojarzone z metforminą. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, niedokrwistość, zaburzenia czucia, ból głowy, zaburzenia widzenia, złamania kości (u kobiet), ból stawów, krwiomocz, zaburzenia erekcji, zwiększenie masy ciała. Niezbyt często: zapalenie zatok, bezsenność, rak pęcherza moczowego, wzdęcia.
Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy, pokrzywka), obrzęk plamki żółtej, zwiększenie aktywności AlAT. Leczenie skojarzone z pochodnymi sulfonylomocznika. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, zaburzenia czucia, zawroty głowy, wzdęcia, złamania kości (u kobiet), zwiększenie masy ciała. Niezbyt często:
zapalenie zatok, hipoglikemia, zwiększone łaknienie, ból głowy, bezsenność, zaburzenia widzenia, zawroty głowy pochodzenia błędnikowego, rak pęcherza moczowego, potliwość, cukromocz, białkomocz, znużenie, zwiększenie aktywności dehydrogenazy mleczanowej. Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy,
pokrzywka), obrzęk plamki żółtej, zwiększenie aktywności AlAT. Leczenie skojarzone z metforminą i z pochodnymi sulfonylomocznika. Bardzo często: hipoglikemia. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, zaburzenia czucia, złamania kości (u kobiet), ból stawów, zwiększenie masy ciała, zwiększenie aktywności fosfokinazy kreatynowej we krwi. Niezbyt często:
zapalenie zatok, bezsenność, rak pęcherza moczowego. Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy, pokrzywka), obrzęk plamki żółtej, zwiększenie aktywności AlAT. Leczenie skojarzone z insuliną. Bardzo często: obrzęk. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, zapalenie oskrzeli, hipoglikemia, zaburzenia czucia,
niewydolność serca (częściej u pacjentów *65 lat), duszność, złamania kości (u kobiet), ból stawów, ból pleców, zwiększenie masy ciała. Niezbyt często: zapalenie zatok, bezsenność, rak pęcherza moczowego. Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy, pokrzywka), obrzęk plamki żółtej, zwiększenie aktywności AlAT.
Kategoria dostępności: Produkt leczniczy wydawany z przepisu lekarza – Rp Podmiot odpowiedzialny posiadający pozwolenie na dopuszczenie do obrotu: BIOTON S.A., 02-516 Warszawa ul. Starościńska 5 Numery pozwoleń na dopuszczenie do obrotu wydane przez Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych:
Pioglitazone Bioton, 15 mg nr 20365, Pioglitazone Bioton, 30 mg nr 20366, Pioglitazone Bioton, 45 mg nr 20367
PIO.01.06.16
WIĘCEJ INFORMACJI
44
wd pri egdu ał ck ec j i
o
PMAAGGI A
N ZA Y N A P T E K A R S K I L I P I E C - S I E R P I E Ń 2 0 1 6
Drodzy
Czytelnicy
P
Emilia Załeńska
redaktor naczelna
ierwszy kraj w Europie, drugi na świecie – aż trudno
uwierzyć, że Polska tak zdecydowanie wyszła przed
szereg i pozwoliła wprowadzić na rynek lek na erekcję
bez recepty. Środowisko farmaceutów i lekarzy jest bardzo
zaniepokojone tą decyzją. O wycofanie z rynku sildenafilu
klasyfikowanego jako OTC apeluje Polskie Towarzystwo
Medycyny Seksualnej. Jak się okazuje, w 85 proc. zaburzenia
erekcji są efektem chorób (głównie serca, układu krążenia,
cukrzycy, związanych z hormonami), a w 10 proc. ma
na nie wpływ czynnik psychologiczny (depresja, stres).
Sildenafil rzeczywiście może okazać się pomocny, jeżeli ktoś
chce zachować sprawność w sypialni, nie usunie jednak
przyczyny problemu, co gorsza − pacjent trafi z nim do
lekarza o wiele później lub za późno. Dokładnie przyjrzeliśmy
się składowi tego leku, jak również dołączonej ankiecie.
Zachęcamy do zapoznania się z artykułem na ten temat.
Szczególnie polecamy Państwu również tekst, w którym
podsumujemy zapowiedzi Ministerstwa Zdrowia odnośnie
ustaw ważnych dla przyszłego kształtu i funkcjonowania
rynku aptecznego. Kiedy możemy się ich spodziewać?
Ubezpieczenie OC farmaceutów w większości
krajów europejskich jest obowiązkowe, w Polsce
nie, jednak z roku na rok coraz więcej farmaceutów
się na nie decyduje. Czy warto się ubezpieczyć?
Na deser wraz z autorką poczytnego bloga rozbrajamy
reklamy telewizyjne. Maria Pieńkowska przedstawia najbardziej irytujące przekazy, które przysparzają pracy farmaceutom i mogą stanowić poważne zagrożenie dla pacjentów.
Zapraszamy do lektury!
Wydawca
Świat Zdrowia S.A.
ul. Szosa Bydgoska 52, 87-100 Toruń
www.swiat-zdrowia.pl
Redaktor naczelna
Emilia Załeńska
[email protected]
Rada naukowa
dr hab. Jerzy Krysiński, prof. UMK
dr n. farm. Witold Musiał
prof. dr hab. Małgorzata
Schlegel-Zawadzka
mgr Piotr Stolarczyk, prezes Zarządu
Krajowego Izby Gospodarczej
„Apteka Polska”
Reklama
Joanna Małecka,
[email protected]
(56) 662 93 08
Redakcja
[email protected]
Fotoedycja
NEKK
Zdjęcia
Thinkstock,
Anna Abako/East News
Projekt graficzny
www.iqid.pl
Skład i łamanie
NEKK Sp. z o.o.
www.nekk.pl
Druk
Toruńskie Zakłady Graficzne ZAPOLEX
B Ą D Ź M Y W K O N TA K C I E
Chcesz zadać pytanie naszemu ekspertowi, zaproponować temat, podzielić się swoją opinią? Koniecznie do nas napisz! Chcemy razem z Tobą współtworzyć nasze pismo.
Czekamy na listy i maile. Nasz adres: „Magazyn Aptekarski”, ul. Szosa Bydgoska 52, 87-100 Toruń,
[email protected].
Twój ulubiony magazyn już na: www.magazynaptekarski.com.pl
OKŁADKA: NEKK
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych,
zastrzega sobie prawo do redagowania otrzymanych
tekstów oraz zmiany ich tytułów i nie odpowiada
za treść zamieszczanych reklam.
Redakcja może odmówić zamieszczenia reklamy
bez podania przyczyny.
swp ips i g
t ruełśccei
M A G A Z Y N A P T E K A R S K I L I P I E C - S I E R P I EPŃA G2 I0N1A6
6
12
28
40
44
52
55
w pigułce
Wybierz „Farmaceutę Roku” 06| Felietony 08|
Ciekawostki 10|
rentgen miesiąca
Chcemy wspierać aptekarstwo niezależne 12| Szykuje się
wiele zmian prawnych 16| Sildenafil po polsku 18| Obrońc y
biznesu 22|
marketing, prawo i regulacje
Czy warto się ubezpieczyć? 28| Divide et impera – sztuka
delegowania 30| Komplementarna sprzedaż za pierwszym
stołem 34| Błędy lekarskie pod nadzorem specjalnych
działów w prokuraturze 38|
kto pyta, nie błądzi
Pytamy eksperta 40|
patent na zdrowie
Rozbrajanie reklam 44| Wakacyjna apteczka 46| Żądni krwi 51|
recepta na czas wolny
Quiz farmaceutyczny 52| Grzybica lubi lato 53|
Intymna równowaga 55| Warto przeczytać 56|
Przyjaciele serca 57|Krzyżówka 58|
6
w pigułce
PLEBISCYT
Wybierz
FARMACEUTĘ ROKU!
Ruszył plebiscyt „Farmaceuta Roku. Nagroda Magazynu Aptekarskiego”.
Nasi Czytelnicy zdecydują, do kogo trafi to zaszczytne wyróżnienie.
N
a pewno znają Państwo farmaceutów, którzy prężnie działają na rzecz aptekarstwa niezależnego i próbują jednoczyć środowisko. Nie jest im bez różnicy,
w jaką stronę podąża polska farmacja i nie znają słowa kompromis. A swoją
postawą udowadniają, że farmaceuta to brzmi dumnie.
„Magazyn Aptekarski” chce promować takie postawy, dlatego postanowił przyznać
nagrodę „Farmaceuta Roku”. Kto ją otrzyma? To już zależy tylko od Państwa. Oddajemy
głos naszym Czytelnikom. To Państwo wskażą kandydatów do nagrody.
JAK ZGŁASZAĆ?
Kandydatów do tytułu „Farmaceuta Roku. Nagroda Magazynu Aptekarskiego”
można zgłaszać tylko i wyłącznie poprzez stronę: www.magazynaptekarski.com.pl.
Przy zgłoszeniu kandydata konieczne jest krótkie uzasadnienie, dlaczego właśnie
ta osoba zasługuje na to wyróżnienie. Na nominacje od Państwa będziemy czekać
do września br. Następnie spośród Państwa zgłoszeń Kapituła Konkursu wybierze
3 osoby nominowane do tytułu. Wówczas odbędzie się kolejna część plebiscytu – to
Państwo wskażą zwycięzcę.
Zachęcamy do udziału w naszym plebiebiscycie. Zdobywca tytułu „Farmaceuta Roku”
oku”
otrzyma samochód Škoda Fabia Monte
onte
Carlo. Na uczestników konkursu również
nież
czekają bardzo atrakcyjne nagrody, m.in.
zegarki Lorus od firmy Zibi S.A.
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
w pigułce
C Y TAT Y
7
Powiedzieli...
Barbara Bartuś, posłanka PiS, w liście do ministra zdrowia:
„Zmartwieniem farmaceutów stał się rozwój sieci aptek, które zaczęły przejmować detaliczną dystrybucję leków w Polsce. Mają one przewagę, ponieważ oferują niższe ceny. Różnica cen wynika z tego,
że apteki sieciowe traktowane są na uprzywilejowanych warunkach zarówno przez hurtownie, jak
i producentów. Apteka prywatna, kupując kilka opakowań leku, dostaje rabat rzędu 2-5 proc., natomiast
duże apteczne sieci przy zakupie np. 1 tys. opakowań otrzymują maksymalny rabat. Nie może być różnicy
w cenie leku, niezależnie od ilości zakupionych przez aptekę leków. Małe apteki nie chcąc generować
kosztów, ograniczają dostępność leków. To zjawisko nazywamy dyskontowaniem się rynku aptecznego.
W konsekwencji pacjenci omijają takie placówki, rozczarowani brakiem leku”.
źródło: rynekaptek.pl/sejm, 14 kwietnia br.
Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej:
„Masowa skala reklamowania żywności, w szczególności suplementów diety, a także wyrobów
medycznych przy wykorzystaniu wizerunku osób posiadających wykształcenie medyczne lub farmaceutyczne lub odwoływaniu się do osób sugerujących posiadanie takiego wykształcenia jest zjawiskiem negatywnie wpływającym zarówno na zdrowie publiczne w naszym kraju, jak również szkodzi
wizerunkowi zawodowemu osób wykonujących zawody lekarza, lekarza dentysty czy farmaceuty”.
źródło: „Puls Medycyny”, 6 marca br.
Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej:
„Bardzo cieszy nas fakt powołania do życia zespołu, którego celem ma być przygotowanie w ciągu
najbliższych sześciu miesięcy kompleksowego projektu ustawy o zawodzie aptekarza. Od wielu lat
nasze środowisko zabiegało o podjęcie prac w tym zakresie. To pierwszy krok zmierzający do odbudowania pozycji farmaceutów w systemie opieki zdrowotnej i pełnego wykorzystania potencjału naszego
zawodu. Skład zespołu pozwoli na możliwie pełną ocenę funkcjonowania zawodu farmaceuty w obecnie
obowiązującym stanie prawnym i zaproponowanie takich rozwiązań, które przede wszystkim zapewnią
niezależność wykonywania naszych zadań”.
źródło: medexpress.pl, 14 kwietnia br.
Paweł Bernat, prezes Stowarzyszenia Leki Tylko z Apteki
„Ministerstwo Zdrowia nie mówi o likwidacji rynku pozaaptecznego, tylko raczej o jego uporządkowaniu i ograniczeniu. Jeżeli ma być to doraźna pomoc, to w sprzedaży pozaaptecznej nie powinny
znajdować się bardzo duże opakowania tabletek. Po co pacjentowi kilkadziesiąt paracetamoli do
wyboru? Jak on ma się w tym zorientować? Jak nie przedawkować? Ostatnio ukazał się raport NIK,
który w konkluzji dotyczącej rynku pozaaptecznego wyraźnie mówi, że jest on niekontrolowany
− w związku z tym stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego. Powinno się zmniejszać liczbę
dostępnych na nim leków oraz wielkości opakowań, gdyż tak naprawę żaden pacjent nie jest w stanie
uniknąć przedawkowania, jeżeli nie czyta uważnie ulotek, nie studiuje tego. Dużym problemem jest
brak kontroli nad miejscami, gdzie leki są sprzedawane. Nie ma osoby za to odpowiedzialnej. Inspektorów farmaceutycznych jest za mało, zresztą nie są w stanie przeprowadzić kontroli w miejscach,
o których nie wiedzą, że odbywa się w nich sprzedaż leków”.
źródło: „Świat się kręci”, TVP 1, 22 marca br.
8
w pigułce
O K I E M FA R M A C E U T Y
Człowieku, nie
W
mgr farm.
Marek Tomków
wiceprezes
Naczelnej Rady
Aptekarskiej
Samoleczenie powinno
się zaczynać od rzetelnej
edukacji społeczeństwa,
co bywa niezwykle
trudne, gdyż opcja „zjedz
tłuste żeberka, a nasz
suplement naprawi ci
wątrobę”, wygrywa
z komunikatem „odstaw
sól, a zmniejszysz dawki
leków”. Parafrazując
klasyka − „jaka
świadomość, takie
samoleczenie” .
iele zmian widział już polski rynek
farmaceutyczny. Nadchodzi kolejna
rewolucja. Wkrótce w aptekach
pojawi się pierwszy sildenafil bez recepty.
Fakt przejścia z kategorii Rp do OTC wyraźnie
wskazuje, iż w przypadku tej konkretnej
substancji mniejszą wagę przywiązuje
się do jej działania leczniczego, a większy
nacisk kładzie na „zabawowy” charakter
działania generyku „niebieskiej tabletki”.
Bez wątpienia jest to „dźwignia”, chociażby
dla programu Rodzina 500 Plus. Nowego
znaczenia nabiera także sens prowadzenia
nocnych dyżurów. Proponuję, żeby w ramach
opieki farmaceutycznej, sprzedając wspomniany preparat od razu zaproponować
pacjentowi kubek wody do popicia
tabletki. Każdy lek ma swoje wskazania
i przeciwwskazania. W tym konkretnym
przypadku może się na przykład przydarzyć
widzenie na niebiesko. Partnerka wygląda
wówczas jak bohaterka filmu „Avatar”.
A NKI E TA K ON T R A SEK S
Niestety, niespodzianek może być więcej,
zwłaszcza że pacjent próbujący stanąć na
wysokości zadania, może się skusić na więcej
niż jedną dawkę. W związku z tymi problemami
producent przygotował specjalną ankietę, którą
pacjent powinien wypełnić przed zażyciem leku
(najlepiej po jego zakupie). W ankiecie trzeba
udzielić szeregu odpowiedzi dotyczących
stanu zdrowia i jeżeli na choćby jedno pytanie
dotyczące występowania objawów udzieli
się odpowiedzi twierdzącej, tabletki wziąć
nie można. Teoretycznie proste, ale praktyka
może się okazać zdecydowanie trudniejsza.
Wyobraźmy sobie pacjenta, który za wypełnianie ankiety bierze się tuż przed, kiedy partnerka powoli zdradza objawy zniecierpliwienia.
Któż wówczas jest w stanie udzielić prawidłowej
odpowiedzi na pytanie: czy odczuwasz przyspieszone bicie serca? Albo: czy zażywasz leki
mające w składzie Isosorbidi mononitras? Mając
do wyboru seks albo spacer, facet jest gotów
podpisać cyrograf z diabłem, a nie tylko ankietę.
W O PA RC I U O R ZET EL N
W I ED Z
Przytoczony powyżej przykład idealnie obrazuje
modny ostatnio termin „samoleczenie”. Pacjent,
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
w uproszczeniu, sam się bada, sam diagnozuje,
sam dobiera leki. Pomocny jak zawsze jest
doktor Google (przynajmniej raz z jego
pomocy skorzystało ponad 90 proc. Polaków),
telewizja śniadaniowa czy sąsiadka. Oczywiście
nieodzowne są reklamy. Ilość praktycznych
informacji przekazywana pacjentowi zwykle
znacząco przekracza wiedzę farmaceuty i lekarza
razem. Tymczasem samoleczenie ma bardzo
duży sens, ale pod jednym, niezwykle istotnym
warunkiem. Musi być poparte rzetelną wiedzą
i prowadzone w sposób prawidłowy. WHO
podaje trzy typy samoleczenia. Self-medication
to samoordynacja leków bez recepty przed
konsultacją z lekarzem w przypadku np. wystąpienia bólu czy gorączki. Self-care to zabiegi,
które mają na celu podtrzymanie zdrowia. Tutaj
wpisują się takie czynności jak dbanie o dietę,
właściwą masę ciała czy odpowiednią dawkę
ruchu. Natomiast self-management to określenie
związane z leczeniem chorób przewlekłych
i oznacza samodzielne prowadzenie choroby,
np. nadciśnienia, gdzie codzienne pomiary
ciśnienia pozwalają w konsekwencji na
dobranie idealnej dawki leków, czy pomiar
cukru i ustalanie dawki przyjmowanej insuliny.
J AK A
W I AD OM O , TA KIE
SAM OL EC ZEN I E
Należy jednak wyraźnie rozgraniczyć pojęcie
samoleczenia w ujęciu naukowym od
obżerania się tabletkami na wszelkie, w tym
nowo powstałe, choroby. Samoleczenie nie
oznacza bowiem pacjenta, który jak „zosia
samosia” wie lepiej, ale odpowiedzialnego
chorego pozostającego pod opieką lekarza lub
farmaceuty, czerpiącego garściami konieczną
wiedzę medyczną. Samoleczenie powinno się
zaczynać od rzetelnej edukacji społeczeństwa,
co bywa niezwykle trudne, gdyż opcja „zjedz
tłuste żeberka, a nasz suplement naprawi ci
wątrobę”, wygrywa z komunikatem „odstaw sól,
a zmniejszysz dawki leków”. Parafrazując klasyka
− „jaka świadomość, takie samoleczenie”.
PS Wszystkim pacjentom, którzy postanowili
zażywać sildenafil bez recepty, życzymy
przyspieszonego bicia serca, ale bez
widzenia na niebiesko. Producentowi zaś
zalecamy umieszczenie na opakowaniu
informacji: „Przed współżyciem skontaktuj
się z lekarzem lub farmaceutą”.
w pigułce
OKIEM LEKARZA
9
L
ekarzu, ulecz się sam” (Medice,
cura te ipsum) − to powiedzenie,
pochodzące z Ewangelii św. Łukasza,
we współczesnym świecie nie traci wcale
na aktualności. Oczywiście nie można brać
go dosłownie. Twórca, ubierając przesłanie
w kostium medyka, chciał wyrazić swój
negatywny stosunek do mądrali wszelkiej
maści, u których nie można było odnaleźć
racjonalnego uzasadnienia dla ich krytycznych
postaw wobec opiniowanych problemów.
Mówiąc krótko, jak jesteś taki mądry, to
zastosuj swój pomysł wobec siebie samego.
NIE WA RTO I
T
DRO G
Niestety, jeśli jednak odnieść się dosłownie do
myśli św. Łukasza, to samoleczenie jest całkowicie fałszywą drogą, co przewrotnie zauważył
autor. Lekarz nie może leczyć się sam, a co
dopiero osoba niemająca z medycyną
żadnego związku. Mimo tej oczywistości
w swej wieloletniej praktyce chirurgicznej
spotkałem się z chorymi, którzy podejmowali
próby stawiania sobie diagnozy i podejmowali
leczenie na podstawie tzw. mądrości ludowej
lub też wspierali się pseudomedycznymi
doniesieniami z gazet typu „Wspaniałe Życie
Pięknych i Bogatych”. Jeśli w międzyczasie
któryś z lekarzy stykający się z chorym czujnie
nie wyśledził, że coś dzieje się nie tak, to
sprawa kończyła się fatalnie dla leczącego się
samodzielnie. Spora ilość leków dostępnych
bez recepty, a więc i bez konieczności konsultacji z lekarzem, doprowadziła do sytuacji,
w której dzięki wspierającym leki bez recepty
kłamliwym reklamom chory np. z uczuciem
zgagi czym prędzej wykupi polecany preparat.
Boli głowa? Ciach, lek przeciwbólowy. Znowu
boli głowa? Znowu lek. A do lekarza? A po
co? Prawie każdy objaw posiada swój lek,
który ma go zlikwidować. Bardzo często
jest to właśnie lek dostępny bez recepty.
LEKI Z G A Z E T Y
Taka polityka biznesowa wielu koncernów
farmaceutycznych obniżyła czujność ludzi
i nie ma wątpliwości, że w wielu przypadkach
doprowadza do znaczącego opóźnienia
w postawieniu prawdziwego rozpoznania
i rozpoczęcia właściwego leczenia. Pozornie
błahe objawy mogą okazać się sygnałem
ciężkiej choroby. Nóż mi się w kieszeni otwiera
(jestem przecież chirurgiem), gdy oglądam
reklamę leku „na wzdęcia”. Jadący autobusem
dżentelmen unosi się jak balon pod dach
transportowca, a po zażyciu cudownego leku
opada na podłogę z szerokim uśmiechem.
Czyli wystarczy tabletka i po krzyku, czyli
po wzdęciach. Nikt już nie dopowie, że tak
można sobie fruwać i opadać po rzetelnej
diagnostyce przewodu pokarmowego,
która jasno udokumentowała brak istotnej
choroby przewodu pokarmowego, np. guza
jelita grubego. Ludzie nie znają drugiego
dna tej całej hecy, bo i nie muszą. Potem
tłumaczą, że przecież widzieli w telewizji lub
czytali w gazecie. A diagnoza się opóźnia.
M U SZL
T R ZEB A N AJ PI ERW SP Ł U K A
Inną sprawą są powszechnie dostępne suplementy diety. Przyjęło się, że można je stosować
bezkarnie. Tak nie jest. Niekonsultujący się
z lekarzem użytkownik np. kompleksu witamin
nie zdaje sobie sprawy, że istnieje coś takiego
jak interakcja między lekami. Może dojść
do niepożądanego wzmocnienia działania
stosowanych już leków lub osłabienia ich
działania. W obu przypadkach, jeśli ordynacja
pozostaje poza kontrolą lekarza, kończy się to
fatalnie. Apeluję też do Koleżanek i Kolegów
farmaceutów! Znacie przecież doskonale
takie sytuacje ze swojego zawodowego
życia! Pojawia się przed Wami Pacjent/Chory/
Zdrowy i prosi o lek na „oko, ucho, nos,
brzuch, zgagę czy inną śledzionę”. Zapytajcie,
czy był już w związku z tym u lekarza i czy
postawiono już diagnozę. Przestrzegajcie, że
podejmowanie samoleczenia nawet lekami
dostępnymi bez recepty nie jest całkowicie
bezpieczne. Objaw to jedno, ale przyczyna
objawu to drugie. Nie można przecież
zlikwidować zapachu podefekacyjnego
sprayem leśnym bez spłukania muszli. Tyle.
PS Osobną grupą samoleczących się chorych,
są osoby, które wybierają z szuflady nocnego
stolika współmałżonka leki np. na nadciśnienie,
ponieważ„też miały za wysokie”, a lek był „pod
ręką”. Cóż z tego, że wszystko odbywa się poza
kontrolą lekarza? W tak oczywistych sytuacjach
pozostaje jedynie szeroko edukować,
edukować, edukować. Media narodowe
mogłyby się tym zająć. W końcu to misja.
Fot. Tymon Markowski
lecz się sam!
dr n. med.
Maciej Świtoński
chirurg,
autor telewizyjnych
programów
medycznych
Boli głowa? Ciach, lek
przeciwbólowy.
Znowu boli głowa?
Znowu lek. A do
lekarza? A po co?
Prawie każdy objaw
posiada swój lek,
który ma go
zlikwidować. Bardzo
często jest to właśnie
medykament
dostępny bez recepty.
10 w p i g u ł c e
CIEKAWOSTKI
„Wyzwalacze” raka żołądka
Spożywanie alkoholu i przetworzonego mięsa (w parówkach,
kiełbasie, hamburgerach) sprzyja rozwojowi raka żołądka. Brytyjscy
uczeni przeanalizowali 89 badań pochodzących z całego świata, które
opisywały blisko 77 tys. przypadków nowotworu żołądka. Wynika z nich,
że ten rodzaj raka pojawiał się częściej u osób chętnie sięgających po
alkohol oraz niezdrowe mięso. Ryzyko zachorowania zwiększa
wypijanie trzech lub więcej drinków dziennie oraz zjadanie ponad
50 gramów przetworzonego mięsa (ryzyko wzrasta o 18 proc.).
Chorobie sprzyja też nadwaga i otyłość (często występujące
w parze z nadmiernym spożywaniem przetworzonego mięsa).
Wówczas każdy wzrost wskaźnika masy ciała o 5 jednostek oznacza
o 23 proc. wyższe prawdopodobieństwo zachorowania na raka
żołądka. Ustalono także, że nadwaga i otyłość zwiększają ryzyko
nowotworu górnego żołądka, zaś alkohol i przetworzone mięso
związane są głównie z rozwojem raka dolnych partii żołądka.
Niedospani jedzą więcej
Uczeni z Nebraski znaleźli zależność pomiędzy niedoborem
snu a objadaniem się. Ich badania potwierdzają, że zaburzenia
snu sprzyjają częstszemu zaglądaniu do lodówki. Okazuje się,
że bezsenność ma duży wpływ na apetyt oraz hormon, który
nim zawiaduje. Niewyspanie powoduje stres, a organizm,
by uzupełnić brakującą energię „domaga się” większej ilości
jedzenia. Poza tym niedostateczna ilość snu potęguje zachowania
kompulsywne, zwłaszcza w kwestii żywienia. Naukowcy
podkreślają, że konsekwencje braku snu negatywnie wpływają
także na układ krążenia oraz wskaźnik otyłości. Ostrzegają, że
skutkami niewysypiania się są nie tylko otyłość, ale też cukrzyca,
choroby układu krążenia, a nawet zaburzenia psychiczne,
które rozwijają się w wyniku zaburzonego rytmu dobowego.
Kwasem w nowotwór
Okazuje się, że niskie dawki kwasu acetylosalicylowego (81 miligramów
dziennie) mogą być pomocne w zapobieganiu niektórym nowotworom,
szczególnie nowotworowi jelita grubego. W oparciu o 47 wcześniejszych
badań amerykańscy naukowcy obliczyli, że u pacjentów z nowotworem
jelita grubego, którzy codziennie przyjmowali kwas acetylosalicylowy,
ryzyko śmierci z powodu choroby zmniejszało się o 1/4 w porównaniu
z chorymi niezażywającymi tego leku. Lek dał słabsze efekty w przypadku
innych rodzajów nowotworów. U chorych na raka piersi i prostaty, którzy go
zażywali, ryzyko zgonu zmniejszało się o 11 do 13 proc. Autorzy podkreślają,
że wyniki nie oznaczają, iż popularny środek na ból i gorączkę leczy raka.
Należy pamiętać, że lek może powodować szkodliwe działania uboczne, np.
krwawienie z przewodu pokarmowego. Badacze zaznaczają też, że medykament może wchodzić w interakcje z niektórymi lekami na raka. Nie poleca
się zażywania go także osobom, które przeszły chorobę wrzodową żołądka.
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
w pigułce
Na wakacje z apteczkÈ
Odkryto
APTEO CARE Ciężary
„cząsteczki”
na pamięć
młodości
CIEKAWOSTKI
Japończycy zidentyfikowali cząsteczki związane z procesem
starzenia się. Uważają, że odkrycie umożliwi walkę z negatywnymi
skutkami upływu czasu. Są to metabolity, substancje tworzone
w procesie przemiany materii, które są pomocne m.in. w dokonaniu oceny stanu zdrowia, diety i stylu życia danej osoby. Okazuje
się, że są też ściśle związane ze starzeniem się. Badacze odkryli
cząsteczki, które występują w dużych ilościach we krwi młodych
ludzi, zaś w małych dawkach u osób starszych. Jednocześnie
zidentyfikowali związki, które są liczne u seniorów, a prawie
nieobecne u ludzi młodych. Ostatecznie znaleziono 14 cząsteczek
związanych z procesem starzenia się. Te charakterystyczne dla
młodości to przeciwutleniacze i składniki niezbędne dla zdrowych
mięśni. Według uczonych ich obecność można zwiększać
poprzez określone odżywianie, co spowolni proces starzenia się.
Natomiast cząsteczki występujące w dużych ilościach we krwi
seniorów miały wpływ na pogorszenie czynności nerek i wątroby.
Autorzy badań twierdzą, że ich identyfikacja umożliwi rozwój
określonych terapii anti-aging, które będą chronić wspomniane
narządy i w ten sposób spowolnią proces starzenia się.
Amerykańscy eksperci donoszą, że podnoszenie ciężarów
poprawia pamięć długoterminową. Wystarczy trenować
codziennie przez dwadzieścia minut. Przeprowadzając
badania dotyczące pozytywnego wpływu aktywności
fizycznej na pamięć, odkryli, że nie trzeba wcale biegać
w maratonach, czy wykonywać treningów biegowych, by
polepszyć zdolność zapamiętywania. Wystarczy wykonywać
regularnie ćwiczenia oporowe. Dobre efekty daje zarówno
podnoszenie ciężarów, jak i unoszenie nóg w klęku. Badania
potwierdziły, że u uczestników trenujących na urządzeniu
Apteczka
turystyczna
służącym do podnoszenia
ciężarów zaAPTEO
pomocą nógCARE
nastąpiła
10-procentowa poprawa pamięci długotrwałej. Ponadto
analiza próbek śliny pobranych od każdego badanego
wykazała wyższe poziomy markera noradrenaliny, tzw.
alfa-amylazy, substancji związanej ze stresem. Oznacza to, że
pewien poziom silnego stresu może wpływać na poprawę
2SDVNDG]LDQDSRGWU]\PXMÈFD
XND
pamięci. Autorzy
badań zaznaczają, że w testach V]W
wzięły
APTEO CAREP[FP
udział wyłącznie
osoby
w pełni
zdrowe
i sprawne,
dlatego
2SDVNDG]LDQDSRGWU]\PXMÈFD
V]W
XND
uzyskanych wyników
nie można odnosić do ogółu
populacji.
APTEO CAR
EP[FP
2SDVNDHODVW\F]QDWNDQD]]DSLQNÈ
V]WXND
APTEO CAREP[FP
3ODVWHUWNDQLQRZ\]RSDWUXQNLHP
V]WXND
APTEO CAREP[FP
.RPSUHV\]JD]\MDïRZHM
V]WXND
APTEO CAREFP[FP
3U]\OHSLHFZïöNQLQRZ\
V]WXND
APTEO CAREP[FP
*D]LNLGRGH]\QIHNFML
V]WXNL
APTEO CARE
E
*D]DRSDWUXQNRZDMDïRZD
V]WXND
APTEO CARE Pő
1Rĝ\F]NL
5ÚNDZLFHGLDJQRVW\F]QH
ODWHNVRZHSXGURZDQH
niezbędna
zbędna
ę
w każdej
róży
podróży
11
V]WXND
SDUD
12 r e n t g e n m i e s i ą c a
WY WIAD Z POSŁEM TOMASZEM LATOSEM
Chcemy wspierać
aptekarstwo
niezależne
Rozmowa z Tomaszem Latosem, posłem
PiS, wiceprzewodniczącym Sejmowej
Komisji Zdrowia
Zarówno aptekarze, jak
i politycy muszą
uświadamiać
pacjentom, że warto
myśleć nie tylko o tym,
co „tu i teraz”, ale też
i w pewnej
perspektywie czasowej,
że dla ich dobra warto
owo aptekarstwo
funkcjonujące poza
sieciami utrzymać.
Nowy rząd już na początku
swojej kadencji wiele
farmaceutom obiecał.
Aptekarze czekają teraz
na pilną realizację tych
zapowiedzi. Skąd w ogóle
jednak nagłe zainteresowanie na szczeblu
ministerialnym tą grupą
zawodową? Dotychczas
niewiele się o niej mówiło.
To nic innego jak realizowanie
naszego programu. Odkąd
pamiętam mieliśmy
w programie PiS zawarte
intencje, by działać na rzecz
niezależnych aptekarzy.
Byliśmy przeciwni tworzeniu
sieci aptek, ponieważ
docelowo mogą działać na
szkodę polskich pacjentów.
W momencie, gdy kilka sieci
opanowałoby rynek, mogłoby
nastąpić dyktowanie przez nie
warunków i cen. To nie jest
więc tylko kwestia ideologii
i pewnego pomysłu, że
warto wspierać aptekarstwo
w tradycyjnym rozumieniu,
ale też pewnej świadomości
co jest dobre w dłuższej
perspektywie.
Stoimy na stanowisku, że
warto i należy, w imię inte-
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
resów nie tylko aptekarstwa,
ale przede wszystkim polskich
pacjentów, wzmacniać
niezależnych farmaceutów.
Cieszę się, że ministerstwo
pamięta o tych deklaracjach
i chce je realizować.
Zaangażował się Pan
bezpośrednio w pomoc
aptekarzom niezależnym.
Bronił Pan najstarszej
bydgoskiej apteki, której
wyrosła konkurencja
w postaci „sieciówki”.
Skutkiem faktu, że w Polsce
zupełnie nie kontroluje
się tego, co się dzieje na
rynku aptek, dochodzi do
kuriozalnej sytuacji, że tuż
obok działającej od 150 lat
polskiej, tradycyjnej apteki
z ogromną renomą, przy
której działa unikatowe
Muzeum Farmacji, „sieciówka”
próbuje po sąsiedzku
otworzyć aptekę i w ten
sposób przejąć pacjentów.
Jestem przeciwny tego typu
działaniom. O ile w wielu
dziedzinach życia podejście
liberalne być może ma sens,
o tyle jeśli chodzi o segment
medyczny, zdrowotny, a do
niego przecież zaliczamy
apteki, muszą funkcjonować
pewne uregulowania.
Postaram się pomóc, aby
we wspomnianym miejscu
nie wyrosła niemal drzwi
w drzwi inna apteka. To nie
byłoby nic innego jak celowe
działanie sieci, którą stać na
początkowe działanie na
granicy kosztów, aby w konsekwencji wyeliminować tę
tradycyjną, zasłużoną dla
Bydgoszczy aptekę z rynku.
Prośba o Pana wsparcie
w tej sprawie to najlepszy
dowód na to, jak aptekarze tradycyjni muszą
wszelkimi sposobami
walczyć o przetrwanie.
W moim przekonaniu
potrzeba nam dwóch rzeczy
– z jednej strony dobrego
prawa, mam nadzieję, że
już niedługo Ministerstwo
Zdrowia zaproponuje w tej
dziedzinie dobre rozwiązania,
z drugiej – konsekwentnego
egzekwowania tego, które już
istnieje. Mamy już przecież
zapisy antykoncentracyjne,
ale jak widać, są one
skutecznie obchodzone.
Trzeba temu przeciwdziałać i konsekwentnie
przestrzegać przepisów.
Wizja zarobienia olbrzymich
pieniędzy na wywozie
leków stanowi ogromną
rentgen miesiąca
WY WIAD Z POSŁEM TOMASZEM LATOSEM
pokusę. W odwrócony
łańcuch dystrybucji leków
i stosowanie – trzeba to jasno
powiedzieć – przestępczego
procederu rzadko jest
zamieszany farmaceuta
posiadający jedną aptekę.
Natomiast jeżeli ktoś ma
kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt różnych podmiotów,
może poświęcić jedną aptekę
do realizowania wspomnianego procederu, wiedząc
na dodatek, że później na
jej miejscu otworzy inną,
pod zmienioną nazwą.
Inspektorzy farmaceutyczni
mają więc co robić, osobiście
oczekiwałbym konsekwencji
w ściganiu tego typu
przestępczych poczynań.
Zatrzymajmy się na walce
z odwróconym łańcuchem
dystrybucji. Okazuje się,
że ustawa antywywozowa
nie jest w pełni skuteczna.
Aptekarze nadal alarmują,
że brakuje m.in. niektórych
leków przeciwzakrzepowych, przeciwcukrzycowych, wziewnych.
Co trzeba zrobić, żeby
dostęp polskiego pacjenta
do leków był pełen?
W moim przekonaniu
wymaga to nie tylko
uporządkowania służb,
które zajmują się ściganiem
tego procederu, ale w ogóle
przestępstw w Polsce.
Liczę tu bardzo na Ministra
Sprawiedliwości czy też
Koordynatora Służb, bo
patologii, jeśli chodzi
o skuteczność ścigania przestępstw, jest pewnie więcej.
Pamiętajmy, że przez wywóz
leków z Polski możemy
mówić o stratach w wysokości setek milionów złotych
rocznie; o pogorszeniu
dostępności do wybranych
leków. To pokazuje gigantyczny zasięg zjawiska i to,
że w ślad za takimi wielkimi
pieniędzmi podążają różnego
rodzaju pokusy, które
powodują, że albo podaje się
wadliwą interpretację prawa,
albo też później nieskutecznie ściga przestępców.
13
W odwrócony łańcuch
dystrybucji leków
i stosowanie – trzeba
to jasno powiedzieć –
przestępczego
procederu rzadko jest
zamieszany
farmaceuta
posiadający jedną
aptekę. Natomiast
jeżeli ktoś ma kilka,
kilkanaście czy
kilkadziesiąt różnych
podmiotów, może
poświęcić jedną
aptekę do realizowania
wspomnianego
procederu.
14 r e n t g e n m i e s i ą c a
WY WIAD Z POSŁEM TOMASZEM LATOSEM
W ubiegłym roku, jako
szef Sejmowej Komisji
Zdrowia, walczył Pan
z resortem zdrowia, który
interpretował przepisy
o marży na leki w taki
sposób, że pozwalano na jej
dowolność przy wywozie za
granicę. Zgłosił Pan nawet
tę sprawę do prokuratury.
Kupowanie leków
poza aptekami warto
ograniczyć do sytuacji
szczególnych, a więc
ich ilość powinna być
rzeczywiście
niewielka,
dostosowana do
takiej nagłej sytuacji.
Niestety, nie podjęto żadnych
działań, prokuratura sprawę
umorzyła. Nie ukrywam,
że doszedłem do wniosku,
iż potrzeba zmian w samej
prokuraturze, zanim do tej
sprawy będzie należało
wrócić. Powiem więcej – przy
licznych doniesieniach
medialnych, które mówią
o patologii mającej miejsce
na tak masową skalę, to
prokuratura bez mojego
doniesienia powinna się
tą sprawą zająć niejako
z urzędu. Trzeba szukać
mechanizmów, które dają
możliwość nie tylko wywozu
wynikającego z odwróconego
łańcucha dystrybucji, ale
też i wyjaśnienia takich
spraw, które dają pozory
legalności w oparciu o niczym
nieuzasadnione interpretacje
zapisów ustawowych.
NIK w swoim raporcie
przyjrzała się ustawie
antywywozowej.
Dała kilka zaleceń.
Tak, ale nic z tego wszystkiego, niestety, nie wynika. To
już jest zadanie dla organów
ścigania, dla prokuratury, to
oni powinni omawianymi
sprawami zająć się w sposób
skuteczny. Pytanie czy
wspomniana nieskuteczność
bierze się z niekompetencji,
czy jakichś celowych działań?
Być może, jak nie na niskim
szczeblu, to na wyższym,
te wszystkie sprawy są
blokowane i nie ma efektów
prowadzonych dochodzeń.
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
Farmaceuta musi być
partnerem dla pacjenta
i lekarza, osobą, która
umie doradzić,
podpowiedzieć, a nie
tylko zajmuje się
wydawaniem leków
i pobieraniem należnej
zapłaty.
Czy Pana zdaniem
ograniczono legalny wywóz
leków w sposób skuteczny,
a teraz trzeba się zająć
tylko tym nielegalnym?
Pytanie, co rozumiemy pod
słowem legalny. W moim
przekonaniu wywożenie
leków z hurtowni bezpośrednio z pominięciem
zapisu o 5 proc. marży też ma
znamiona nielegalności. Ktoś
powinien dokładnie przyjrzeć
się temu, co się wcześniej
działo – także urzędnikom,
którzy już nie pracują w ministerstwie, a wydawali zgody
i interpretacje w tej sprawie.
Przypominam, że prokuratura
nie podjęła czynności w tej
kwestii. Dlaczego? Nie
potrafię tego zinterpretować.
51 proc. udziałów w aptece
dla farmaceuty. Jak Pan
ocenia ten pomysł?
Apteka dla aptekarza to
piękne hasło. Ja bym nawet
je rozszerzył – apteka dla
pacjenta. Apteka przyjazna
pacjentowi to taka, którą
prowadzi aptekarz znający
jego rodzinę, czasami nawet
od pokoleń. W związku z tym
relacje między pacjentem
a aptekarzem są zupełnie
inne niż w anonimowej
aptece sieciowej.
Zdaję sobie sprawę, że
z prowadzaniem apteki musi
się wiązać określony zysk, bo
przecież nikt tego nie robi,
żeby stracić, tylko żeby zarobić.
Jednak w dużych sieciach
pacjent staje się anonimowy,
a później poprzez zatrudnienie
ludzi, którzy nie zawsze są
wystarczająco przygotowani
– nie mają tytułu magistra
farmacji – następuje obniżenie
jakości świadczonych
usług. Farmaceuta musi
być partnerem dla pacjenta
i lekarza, osobą, która umie
doradzić, podpowiedzieć,
a nie tylko zajmuje się
wydawaniem leków i pobieraniem należnej zapłaty.
Tuż po zapowiedzi wiceministra Krzysztofa Łandy
dotyczącej wspomnianej
kwestii właścicielskiej
aptek niektóre media
zaczęły straszyć pacjentów,
że jest to równoznaczne
z likwidacją tzw. tanich
aptek i że uboższych,
starszych osób nie będzie
stać na wykupienie wszystkich niezbędnych leków.
Z sytuacją tego typu mamy
do czynienia, kiedy sieci
aptek tworzą różnego rodzaju
programy lojalnościowe,
będące zachętą dla
pacjentów, bo je na to stać.
Ale pamiętajmy, że wszystko
jest do czasu. W momencie
opanowania rynku i wyeliminowania poszczególnych
aptekarzy te programy
lojalnościowe zapewne się
skończą, nastąpi dyktowanie
cen, warunków. Z pewnością
nie będzie to korzystne
dla pacjenta. Zarówno
aptekarze, jak i politycy muszą
uświadamiać pacjentom
te zagrożenia, że warto
myśleć nie tylko o tym, co
„tu i teraz”, ale też i w pewnej
perspektywie czasowej, że
dla ich dobra warto owo
aptekarstwo funkcjonujące
poza sieciami utrzymać. Jeżeli
sieci będą dodatkiem do
systemu, to nic złego się nie
rentgen miesiąca
WY WIAD Z POSŁEM TOMASZEM LATOSEM
wydarzy, ale jeżeli opanują
rynek i będą stanowiły jego
większość, wówczas widzę
poważne zagrożenie.
Dużym problemem
jest również obrót
pozaapteczny. Opowiada
się Pan za ograniczeniem
dostępności leków
poza aptekami czy za
całkowitym zakazem?
Wydaje mi się, że całkowicie
usunąć leków z obrotu
pozaaptecznego już się nie
da. Ten proces zaszedł za
daleko i nie oszukujmy się,
w niektórych sytuacjach,
z punktu widzenia pacjenta
jest to również korzystne.
Natomiast z pewnością należy
ograniczyć asortyment w tych
miejscach pod względem
ilości preparatów, jakie są
dostępne, bo ciągle ich
przybywa – a przecież ta liczba
powinna być zredukowana
lub przynajmniej utrzymana.
Kupowanie leków poza
aptekami warto ograniczyć do
sytuacji szczególnych, a więc
ich ilość powinna być rzeczywiście niewielka, dostosowana
do takiej nagłej sytuacji.
W przygotowywanej przez
resort ustawie również i tą
tematyką będziemy się
zajmować. Jestem zwolennikiem, aby kompleksowo
także i w tym zakresie zająć
się sprawą. Wystosowałem
w tej kwestii interpelację.
Odpowiedzi jeszcze nie ma.
A co z reklamą leków?
Tym problemem też chyba
trzeba się pilnie zająć.
To prawda, takich reklam
jest zdecydowanie za dużo,
nieraz odnoszę wrażenie,
że stanowią 50 proc. całego
pasma reklamowego. Musimy
pamiętać, że ludzie są tylko
ludźmi, każdy może być potencjalnie podatny na powtarzaną
wielokrotnie informację, że oto
Wiele reklam nie niesie
za sobą rzetelnego
przekazu, a to
stanowi zagrożenie
dla pacjenta.
Zdecydowanie należy
to ukrócić.
nie mogłeś chodzić, zażyłeś lek
– możesz zatańczyć i skakać.
Wiele reklam nie niesie za
sobą rzetelnego przekazu,
a to stanowi zagrożenia dla
pacjenta. Zdecydowanie
należy to ukrócić. W tej
chwili nie ma żadnych
ograniczeń w tym zakresie.
Czy już wiadomo, w jaki
sposób leki będą trafiały
na listę „S”, na której znajdą
się leki objęte całkowitym
dofinansowaniem dla
osób powyżej 75. roku
życia? Na jakiej podstawie
nastąpi ten dobór? Czy
będą brane pod uwagę
rekomendacje pacjentów?
Na razie jest za wcześnie, żeby
mówić o tej liście (wywiad
został przeprowadzony
w ostatnim tygodniu
maja – przyp. red.). Tak
jak nie jesteśmy w stanie
na dwa miesiące przed
opublikowaniem listy leków
refundowanych przewidzieć,
co się na niej znajdzie, tak
tu jest podobnie. Uważam
natomiast, że różnego rodzaju
konsultacje warto prowadzić.
Pytanie – jak szeroko i na jaką
skalę? To jest faktycznie trudne
zadanie do zrealizowania
przez Ministerstwo Zdrowia.
Pamiętajmy jednak o tym, że
po pierwsze tę listę zawsze
będzie można później
korygować, a po drugie, że
jest uzupełnieniem tego,
co mamy na rynku. Nie jest
tak, że to, co na liście się nie
15
znajdzie, nie będzie dostępne
na dotychczasowych zasadach
– taka możliwość nadal będzie
istniała. Chodzi o stworzenie
katalogu leków, które mają
być lekami darmowymi, a więc
to musi wynikać z pewnej
epidemiologii przypisanej dla
wieku 75+ i pewnych obserwacji, które – jak rozumiem
– ministerstwo posiada
albo nad którymi pracuje.
Radio Zet dotarło do opinii
Biura Analiz Sejmowych,
która jest druzgocąca dla
ustawy 75+. Wskazuje się
w niej, że ustawa może
naruszać konstytucyjną
zasadę równego dostępu
do świadczeń. Wytyka też
takie uchybienia jak brak
uzasadnienia dla przyjęcia
takiej, a nie innej granicy
wieku uprawnionych,
a także pominięcie
w ustawie innych grup
pacjentów o zwiększonym
zapotrzebowaniu na leki,
na przykład inwalidów.
Uważam, że jest to nadużycie
ze strony Biura Analiz Sejmowych. Co znaczy brak wskazania kryterium? Gdybyśmy
odkryli złoża ropy naftowej
na światową skalę w Polsce,
być może byłoby nas od ręki
stać, by wszystkie leki w Polsce
dla wszystkich były za darmo.
Wprowadzono tu pewne
kryterium na podstawie
obserwacji i w korelacji
z możliwościami państwa.
Natomiast w tym przypadku
Biuro Analiz Sejmowych nie
jest od tego, aby wchodzić
w kompetencje organu ustawodawczego. To tak jakbyśmy
dyskutowali dlaczego jest
program 500+, a nie 600+ czy
400+. Nie od tego jest Biuro
Analiz Sejmowych. Rząd podjął
taką, a nie inną decyzję. Mam
nadzieję, że z czasem grupa
osób, dla których leki są za
darmo, będzie się powiększała.
Rozmawiała: Emilia Załeńska
Wywożenie leków
z hurtowni bezpośrednio
z pominięciem zapisu
o 5 proc. marży ma
znamiona nielegalności.
Ktoś powinien skutecznie
przyjrzeć się temu, co się
wcześniej działo – także
urzędnikom, którzy już
nie pracują
w ministerstwie,
a wydawali zgody
i interpretacje w tej
sprawie.
16 r e n t g e n m i e s i ą c a
ZMIANY PRAWNE
Szykuje się wiele
zmian prawnych
Zarówno dokonana na początku tego roku
zmiana władz Naczelnej Rady Aptekarskiej,
jak i zapowiedzi wiceministra zdrowia
Krzysztofa Łandy dla wielu farmaceutów są
sygnałem nadchodzących zmian na rynku
aptecznym. Na tyle poważnych, że zanim
jeszcze pojawiły się jakiekolwiek szczegóły,
wywołały protest beneficjentów aktualnej
sytuacji, a więc sieci aptecznych. Czego
zatem należy się spodziewać w najbliższych
miesiącach?
T
rwa dyskusja i prace
nad kilkoma ustawami
ważnymi dla przyszłego
kształtu i funkcjonowania
rynku aptecznego – tłumaczy
Marek Tomków, wiceprezes
NRA. – Najważniejsza jest
wśród nich ustawa o zawodzie
farmaceuty, bo wszystkie
pozostałe akty prawne
w jakimś stopniu będą zależały
od rozwiązań, które właśnie
w tej ustawie zostaną zawarte.
Ustawa o zawodzie farmaceuty
ma przede wszystkim
zagwarantować niezależność
farmaceutów, co później
będzie łączyło się z kwestią
51-procentowego udziału
farmaceutów w aptekach. To
między innymi zapisy ustawy
o zawodzie umożliwią w pełni
wprowadzenie opieki farmaceutycznej. Z tejże ustawy
wynikać będą też takie kwestie
jak zachowanie tajemnicy
na temat zdrowia pacjenta
czy prowadzenia, przechowywania, archiwizowania
i niszczenia dokumentacji.
Słowem – znaleźć się w niej
muszą normy, które regulować
będą bardzo wiele spraw
mających bezpośredni wpływ
na inne regulacje prawne.
5 1 PR OCENT
Potrzeba zwiększenia
wpływu farmaceutów na
działalność aptek to kolejna
sprawa, nad którą pracuje
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
rentgen miesiąca
ZMIANY PRAWNE
obecnie resort zdrowia.
Z wypowiedzi wiceministra
Łandy jasno wynika, że
i w jego opinii najlepszym
sposobem na to będzie taka
restrukturyzacja struktury
właścicielskiej aptek, by
co najmniej 51 procent
udziałów w każdej placówce
miał farmaceuta bądź grupa
farmaceutów. Krzysztof
Łanda przy tej okazji mówi
też jednym tchem o ograniczeniu liczby posiadanych
aptek przez jeden podmiot.
– Liczymy na to, że zgodnie
z zapowiedziami resortu
prace w tej sprawie zostały
rozpoczęte i w ciągu
najbliższych miesięcy zostaną
zakończone – zauważa
Marek Tomków. Ministerstwo
wyraźnie podkreśla, że
pracować w aptekach i mieć
nad nimi nadzór, w tym
właścicielski, powinni
mieć fachowcy, osoby
z kierunkowym wykształceniem, bo to najlepsze
rozwiązanie dla pacjenta.
US TAWA
REFUNDACYJNA
Przygotowywane są zmiany
w ustawie refundacyjnej
zmniejszające chaos i straty
wywoływane przez bardzo
częste zmiany list refundacyjnych. Zmiany, które nie służą
ani pacjentom, ani aptekom.
Pacjentom przynoszą zwykle
jedynie groszowe oszczędności, aptekom nierzadko
sięgające kilku tysięcy złotych
straty. Jedynym „wygranym”
jest NFZ ograniczający swe
wydatki na leki ponoszone
w związku z refundacją. –
Według zapowiedzi zmiana
list refundacyjnych miałaby
być dokonywana raz na
cztery miesiące, a więc nie
sześć jak dotychczas, a trzy
razy do roku. Ze swej strony
apelujemy też o jednoczesną
zmianę sposobu naliczania
marż aptecznych – dodaje
Marek Tomków.
RE KLA MY LE KÓW
I S UP LE ME NT ÓW
W tej kwestii cele Ministerstwa Zdrowia też już są
jasne. Pomysł, by całkowicie
zakazać ich reklamy,
oczywiście nie przeszedł,
bo byłoby to niezgodne
z prawem unijnym, jednak
Krzysztof Łanda niejednokrotnie podkreślał, że nie
ma jego zgody także na
obecny stan rzeczy. Mówił
o tym, że reklama nie może
wprowadzać w błąd, że musi
zawierać rzetelne i oparte na
naukowych dowodach informacje. Ta zmiana największe
znaczenie będzie miała dla
pacjentów – zwiększy szanse
na to, że nie będą dokonywali
wyboru suplementów i leków
bez recepty pod wpływem
nie do końca prawdziwych
treści płynących z reklam.
RE C E P T Y I O B R ÓT
P O Z A A P T E C ZN Y
Równolegle do innych
prowadzonych prac trwają
przygotowania zmian
w rozporządzeniu dotyczącym recept lekarskich oraz
odnośnie pozaaptecznego
obrotu lekami. I w tej kwestii
środowisko farmaceutyczne
i Ministerstwo Zdrowia mówią
jednym głosem – obrót
ten należy ograniczyć, bo
udostępnianie leków poza
aptekami ma umożliwiać
leczenie tylko doraźnych
problemów zdrowotnych,
sporadycznego bólu czy
przeziębienia. Dlatego poza
aptekami dostępne powinny
być jedynie niewielkie opakowania leków. Ministerstwo
zapowiadało też niejednokrotnie przegląd substancji
czynnych, które zawierają leki
dziś kupowane w sklepach
czy na stacjach benzynowych.
17
W Y B ÓR G I F
– Przygotowywanie wszystkich tych aktów prawnych
zostało rozpoczęte, powstały
specjalne zespoły do ich
opracowania, w niektórych
przypadkach prace są już
bardzo zaawansowane
– podsumowuje Marek
Tomków. – Należy się
spodziewać, że do września
szereg z nich zostanie zakończonych i – jak zapowiada
Ministerstwo Zdrowia – będą
mogły zostać procedowane
przez Sejm. W sierpniu mamy
też w końcu poznać listę
leków, które będą dostępne
za darmo dla pacjentów
powyżej 75. roku życia,
bo na razie rozwiązanie to
funkcjonuje jedynie w teorii.
Ewentualne opóźnienia
wiązać się mogą z dalszym
wakatem na stanowisku
Głównego Inspektora Farmaceutycznego. W tej chwili, po
pierwszym unieważnionym
konkursie, rozpisany został
drugi. Wiemy, że zgłosiło się
kilkoro kandydatów, jednak
data rozstrzygnięcia konkursu
nie jest znana. Tymczasem ma
to fundamentalne znaczenie
dla kształtowania przepisów,
bo w wielu tych sprawach
ważne jest stanowisko GIF,
jego ocena istniejącego
i proponowanego stanu
prawnego. Dotyczy to
reklam leków i suplementów,
wywozu leków, działalności
magistrów, egzekwowania
przepisów antykoncentracyjnych... Którąkolwiek sprawę
byśmy tknęli, niezbędna jest
opinia i zaangażowanie GIF.
Trudno więc stworzyć akty
prawne odnośnie tych kwestii
bez konsultacji z GIF, bo jest
epicentrum, wokół którego
wszystkie te sprawy się
ogniskują. Mamy nadzieję, że
wybór osoby na to stanowisko to już kwestia tygodni,
nie kolejnych miesięcy.
Małgorzata Grosman
– Trwa dyskusja i prace
nad kilkoma ustawami
ważnymi dla przyszłego
kształtu i funkcjonowania
rynku aptecznego
– tłumaczy Marek
Tomków, wiceprezes
NRA. – Najważniejsza jest
wśród nich ustawa
o zawodzie farmaceuty,
bo wszystkie pozostałe
akty prawne w jakimś
stopniu będą zależały od
rozwiązań, które właśnie
w tej ustawie zostaną
zawarte.
18 r e n t g e n m i e s i ą c a
RYNEK LEKÓW
Sildenafil po polsku
Zmiana kategorii
dostępności sildenafilu
na OTC to
kontrowersyjne
posunięcie. Polska raczej
nie jest państwem,
w którym odważnie
wprowadza się nowe leki
do niekontrolowanego
obrotu, ale w sprawie
tego produktu wyszła
zaskakująco daleko przed
szereg – jest pierwszym
europejskim krajem
(drugim na świecie),
w którym sildenafil
dostępny jest bez
recepty.
O
d maja br. na polskim
rynku dostępny jest
w kategorii leków
OTC sildenafil, substancja
wchodząca w skład leków
stosowanych w zaburzeniach
erekcji u mężczyzn, do tej
pory dostępna legalnie
wyłącznie na receptę.
Sildenafil zrobił światową
karierę pod koniec minionego
wieku – wykorzystany został
wówczas do produkcji słynnej
niebieskiej pigułki, czyli Viagry.
Maxon Active, bo taką
nosi nazwę handlową ów
sildenafil, jak informuje
ulotka, występuje w postaci
tabletek zawierających po
25 mg substancji czynnej,
w opakowaniach jednoi dwutabletkowych. Jest
już dostępny w aptekach.
Podmiotem odpowiedzialnym jest Adamed.
O leku przeczytać można na
stronie internetowej firmy, na
której znajdują się informacje
na temat przeciwwskazań
i stosowania, nie ma jednak
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
tak ważnych punktów jak
specjalne ostrzeżenia i środki
ostrożności dotyczące
stosowania oraz interakcje
z innymi produktami leczniczymi i inne rodzaje interakcji.
Są one w charakterystyce
leku, którą jednak znacznie
trudniej znaleźć, dostępna
jest bowiem na stronie URPL,
tylko ilu osobom przyjdzie do
głowy, by jej w ogóle szukać
przed kupnem leku, skoro
nawet ulotek dołączonych
do leków większość naszych
rodaków nie czyta? A jeśli
nawet zaczną szukać, czy
dotrą do strony Urzędu,
o którego istnieniu mogą nie
wiedzieć i którego strona nie
pojawia się w wyszukiwarkach
na pierwszych pozycjach,
a głównie takie strony (jak
wynika z badań) przeglądamy? A może poprzestaną
na popularniejszych i dostępnych bez wysiłku informacjach z forów internetowych?
jest ocena stanu układu
sercowo-naczyniowego
pacjenta. Sildenafil, wykazując
właściwość rozszerzania
naczyń, powoduje niewielkie,
przemijające obniżenie
ciśnienia krwi (...). Przed
przepisaniem sildenafilu
lekarz powinien ocenić, czy
pacjent może być podatny
na działanie rozszerzające
naczynia, szczególnie w czasie
aktywności seksualnej.
Zwiększoną wrażliwość na
środki rozszerzające naczynia
krwionośne wykazują
pacjenci z utrudnieniem
odpływu krwi z lewej komory
serca (np. zwężeniem ujścia
aorty czy kardiomiopatią
przerostową ze zwężeniem
drogi odpływu) oraz z rzadkim
zespołem atrofii wielonarządowej, charakteryzującym
się silnym zaburzeniem
kontroli ciśnienia tętniczego
krwi przez autonomiczny
układ nerwowy”.
B R AK I N A ST R ON I E
Czytając ten fragment
charakterystyki, należy
wyciągnąć dwojakie wnioski.
Po pierwsze – zażywanie
leku wiąże się z poważnym
ryzykiem dla zdrowia. Po
drugie – w kontekście dopuszczenia leku do obrotu bez
recepty – rodzi się pytanie,
o co tu tak naprawdę chodzi?
Można, czy jednak nie można
zażywać sildenafil bez konsultacji z lekarzem? Przecież
charakterystyka wprost mówi
o przepisywaniu leku przez
lekarza. A może to tylko
przeoczenie firmy – nieuaktualnienie charakterystyki? Jeśli
tak, to szalenie ryzykowne,
bo taka historia skończyć
się może wycofaniem leku
z obrotu przez GIF. W trakcie
pisania tego artykułu
Dlaczego akurat w tym
przypadku bliższe przyjrzenie
się lekowi jest tak ważne?
Przytoczmy fragment
z charakterystyki Maxon
Active 25 mg poświęcony
specjalnym ostrzeżeniom:
„Przed zastosowaniem
leczenia farmakologicznego
należy przeprowadzić
badanie podmiotowe
i przedmiotowe pacjenta
w celu rozpoznania zaburzenia erekcji i określenia jego
przyczyn”. I dalej: „Ponieważ
z aktywnością seksualną
wiąże się ryzyko wystąpienia
zaburzeń czynności układu
krążenia, przed rozpoczęciem
jakiegokolwiek leczenia
zaburzeń erekcji zalecana
rentgen miesiąca
RYNEK LEKÓW
poprosiliśmy Adamed
o przesłanie aktualnej
charakterystyki leku, jednak
otrzymaliśmy jedynie link do
strony internetowej firmy.
I na tym w zasadzie cały
artykuł o Maxon Active można
by skończyć, bo jeśli nie
będzie leku, to i tematu nie
będzie. Zakładając jednak,
że do tego nie dojdzie,
przeczytajmy jeszcze kawałek
charakterystyki: „Po wprowadzeniu sildenafilu do obrotu
zgłaszano przypadki, związanych z czasem stosowania
sildenafilu, ciężkich zaburzeń
czynności układu sercowo-naczyniowego, takich jak
zawał mięśnia sercowego,
niestabilna dławica piersiowa,
nagła śmierć sercowa,
niemiarowość komorowa,
krwotok mózgowo-naczyniowy, przemijający napad
niedokrwienny, nadciśnienie
czy niedociśnienie. Większość
z tych pacjentów, u których
wystąpiły powyższe
zaburzenia, należała do
grupy z czynnikami ryzyka
wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Wiele z tych
działań niepożądanych
wystąpiło w czasie stosunku
seksualnego lub wkrótce
po jego zakończeniu”.
W odróżnieniu od ulotki
i charakterystyki, na stronie
internetowej firmy nie
ma też innych danych, jak
na przykład ostrzeżenie
o wpływie zażywania leku
na zdolność prowadzenia
pojazdów. A silednafil nie
jest w tym przypadku lekiem
obojętnym. Firma przyznaje,
że nie przeprowadzono badań
wyjaśniających tę kwestię, ale
odwołuje się do badań klinicznych, z których wynika, że
może on wywoływać zawroty
głowy i zaburzenia widzenia,
więc pacjenci powinni wziąć
to pod uwagę, zanim siądą
za kierownicą samochodu.
O D B Ó LU G Ł O W Y D O
Z AWA Ł U
I w ten sposób dochodzimy do
szczegółowego wymienienia
– w ulotce i charakterystyce – możliwych działań
niepożądanych leku. Są to
ból głowy, zaczerwienienie
twarzy, uderzenia gorąca,
niestrawność, zaburzenia
widzenia (widzenie z kolorową
poświatą, nadwrażliwość na
światło, niewyraźne bądź
nieostre widzenie), zatkany
nos oraz zawroty głowy.
Występują one bardzo często
lub często, co oznacza, że
albo u jednego pacjenta na
dziesięciu, albo u co najmniej
jednego na stu zażywających
lek. Niezbyt często pojawia się
senność, wysypka na skórze,
krwawienie z tylnej części oka
lub jego przekrwienie, podrażnienie bądź ból, podwójne
widzenie, zaburzenia
spojówek oraz łzawienie, szum
w uszach, kołatania serca
i tachykardia, ból w klatce
piersiowej, zmęczenie,
wymioty i nudności, bóle
mięśni, krwiomocz, krwawa
sperma lub krwawienie
z prącia, a na dodatek osłabione czucie dotyku. Niezbyt
często, czyli co najmniej
u jednego z tysiąca pacjentów.
Do rzadkich zaburzeń należą
nadciśnienie tętnicze i niedociśnienie, zawał serca i migotanie przedsionków, nagłe
osłabienie lub utrata słuchu,
udar mózgu i omdlenie.
Jak bardzo należy uważać
przy stosowaniu sildenafilu,
świadczy między innymi
pismo dostępne na
stronie Urzędu Rejestracji
Produktów Leczniczych,
Wyrobów Medycznych
i Produktów Biobójczych,
które zostało uzgodnione
z URPL i Europejską Agencją
ds. Leków, a przygotowane
przez firmę Pfizer Polska
w 2011 roku, w związku ze
stwierdzeniem zwiększonego
19
ryzyka śmiertelności
związanego ze stosowaniem
większych niż zalecane dawek
Revatio, w którego składzie
jest ten sam sildenafil,
a stosowanego w leczeniu
dzieci i młodzieży z tętniczym
nadciśnieniem płucnym.
PU ŁAPK A
N I T R OG L I C ERY N OWA
W mediach często przypomina się też o ryzyku zgonów
związanych z zażywaniem
sildenafilu przez mężczyzn.
Już w 1998 roku, a więc
niedługo po wprowadzeniu
leku na rynek, Amerykański
Urząd ds. Żywności i Leków,
opisywał 16 przypadków
zgonów z tego powodu. Choć
nie było dowodów, że lek był
bezpośrednim powodem
śmierci, to jednak podejrzewano, że winna tych zgonów
była interakcja z innymi
lekami, w tym obniżającymi
ciśnienie, lub poważne
choroby serca – podawała
wówczas „Rzeczpospolita”.
Jak pisał w tym samym czasie
„The New England Journal
of Medicine”, co cytowała
w 1999 roku na www.mp.pl,
dziś profesor, wówczas doktor
Anetta Undas, doniesienia
zwracające uwagę na ryzyko
wystąpienia u mężczyzn
chorych na chorobę
wieńcową niedokrwienia
mięśnia sercowego w czasie
stosunku płciowego po
zażyciu sildenafilu zmuszają
do tego, by dokładnie ocenić
wydolność serca pacjenta
przed przepisaniem tego
leku. Jest to o tyle ważne, że
niewskazane jest stosowanie
sildenafilu łącznie z nitratami,
w tym nitrogliceryną, która
jest lekiem ratującym życie
w stanach zawałowych. O tej
„pułapce nitroglicerynowej”
pisał też na www.mp.pl
profesor Janusz Darewicz.
Podkreślał, że mechanizm
występowania ciężkich
zaburzeń układu krążenia
Odwoływanie się tylko
do zdrowego rozsądku
pacjenta jest
zwyczajnie
nierozsądne. Fakt,
dawka substancji
czynnej jest
w oferowanych bez
recepty tabletkach
niska, a więc
i potencjalne ryzyko
wydaje się niewielkie,
jednak po co je
stwarzać, skoro kontakt
z lekarzem mógł
uświadomić
mężczyźnie mającemu
problem z erekcją, że
przyczyną tego stanu
rzeczy może być
poważna choroba
serca?
20 r e n t g e n m i e s i ą c a
RYNEK LEKÓW
Z D A N I E M E K S P E R TA
dr Wojciech Łuszczyna, rzecznik prasowy URPL
Decyzja o zmianie kategorii dostępności produktu leczniczego
Maxon Active z Rp na OTC została wydana w dniu 14 kwietnia bieżącego roku zgodnie z przepisami Prawa farmaceutycznego. Decyzja
została podjęta na podstawie oceny dokumentacji przedstawionej
przez podmiot odpowiedzialny. Zaproponowane przez podmiot
środki minimalizacji ryzyka stosowania produktu leczniczego,
w szczególności narzędzie diagnostyczne jednoznacznie wskazujące, czy pacjent może przyjąć produkt leczniczy bez konsultacji
z lekarzem, potwierdziły, że korzyść przewyższa ryzyko stosowania
tego produktu leczniczego w kategorii „bez przepisu lekarza”.
W 2001 roku pojawiły się
informacje, że na zjeździe
amerykańskich
kardiologów omawiano
przypadki 1473 zgonów
osób zażywających
sildenafil, z których
70 procent stosowało
zalecaną dawkę. Uznano
wówczas, że nawet taka
dawka może przyczyniać
się do wystąpienia
zaburzeń prowadzących
do śmieci.
wywołanych migotaniem
komór wymagającym defibrylacji, zapaści spowodowanych
znacznym spadkiem ciśnienia
tętniczego czy też krwotoków
do płuc po zażyciu sildenafilu
jest zrozumiały, ponieważ
w wyniku jego działania
powstaje zwiększona ilość
tlenku azotu, powodującego
szybkie rozszerzenie naczyń
krwionośnych i związany
z tym spadek ciśnienia.
„Dlatego tak niebezpieczne
jest podawanie sildenafilu
u osób cierpiących na
choroby układu krążenia
przyjmujących nitraty. Po
zażyciu sildenafilu, w czasie
stosunku płciowego może
dojść do niewydolności
wieńcowej wymagającej
natychmiastowego podania
nitrogliceryny i wtedy
pacjent wpada w pułapkę
nitroglicerynową. Podanie
w takich okolicznościach
nitratów może oznaczać
śmierć!” – pisał.
LI C Z B Y I W ST Y D
W 2001 roku pojawiły się
natomiast informacje, że
na zjeździe amerykańskich
kardiologów omawiano
przypadki 1473 zgonów
osób zażywających sildenafil,
z których 70 proc. stosowało
zalecaną dawkę. Uznano
wówczas, że nawet taka
dawka może przyczyniać się
do wystąpienia zaburzeń
prowadzących do śmieci.
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
W tym samym czasie w Niemczech mówiono o ponad
600 „ofiarach” sildenafilu.
Dane z Polski podał ostatnio
portal naTemat.pl, odwołując
się do Europejskiej Agencji
ds. Leków. Ustalił, że od
1 stycznia 2011 do 10 maja
2015 roku zarejestrowano
w Polsce 24 działania niepożądane związane z zażyciem
sildenafilu. Statystycznie
niewiele, ale co również
należy przyjąć – te najmniej
dokuczliwe i szybko przemijające działania niepożądane
w ogóle nie były zgłaszane,
tak jak ma to miejsce
w przypadku szeregu innych
leków. Nie do oszacowania
jest też niewątpliwie liczba
przypadków wystąpienia
działań niepożądanych po
zażyciu tabletek pochodzących z innego źródła niż
apteka. Blokadą w zgłaszaniu
takich przypadków jest też
zapewne niepewność, czy
zażyty lek był rzeczywiście
autentyczny, czy może jednak
podrobiony, zanieczyszczony,
wyprodukowany z zupełnie
innych substancji niż te zadeklarowane. Sądzę, że mało
kto jest skłonny przyznawać
się, że podjął takie działania.
O śladowej liczbie działań
niepożądanych decydowała
też zapewne dostępność leku
na receptę, co wymagało od
pacjenta wizyty u lekarza
i refleksji nad własnym
stanem zdrowia. Owszem,
nieotrzymanie recepty mogło
powodować, że mężczyźni
kupowali lek z niepewnych
źródeł, jednak byli wówczas
uprzedzeni przez lekarza
o potencjalnych skutkach
zażywania go, bo lekarz
tłumaczył przecież przyczynę
odmowy wypisania leku. Jeśli
natomiast nawet nie próbowali pójść do lekarza i od razu
korzystali z usług bazarowych
lub internetowych handlarzy,
to trudno ich nazwać rozsądnymi, trudno też założyć,
że wraz z pojawieniem się
sildenafilu bez recepty zaczną
się zachowywać rozsądnie.
Mówienie o wstydzie jest
natomiast nieporozumieniem,
bo jeśli ktoś wstydzi się
pójść po receptę do lekarza,
będzie się też wstydził
sprzedawcy w sklepie
z odżywkami i farmaceuty.
Udostępnienie leku bez
recepty w przypadku takich
osób niczego więc nie zmieni.
W I ZY TA M O ŻE S I
OPŁ ACA
Nie spowoduje więc, że
pacjenci gremialnie przestaną
korzystać z podejrzanych
źródeł zakupu. Zwłaszcza że
zachęcać ich może do tego
cena leku. Dziś wiemy, że
Maxon Active kosztuje około
30 złotych za 2 tabletki 25 mg.
Oryginalny sildenafil, a więc
Viagra za 4 tabletki 50 mg
kosztuje ponad 200 złotych.
Drożej niż Maxon Active
(dawka Viagry odpowiadająca
wspomnianemu opakowaniu
leku Maxon Active kosztuje
ponad 50 złotych), jednak
Viagra ma też swoje znacznie
tańsze odpowiedniki, także
dostępne legalnie, bo
w aptekach. – Cztery tabletki
o zawartości 50 mg substancji
czynnej można kupić już za
20 złotych, w podobnej cenie
inny producent proponuje
nawet cztery tabletki po
100 mg – mówi Mariusz
rentgen miesiąca
RYNEK LEKÓW
Politowicz z pleszewskiej
apteki „Pod Wagą”. A to, jak
łatwo wyliczyć, znacznie
mniej niż trzeba zapłacić za
Maxon Active. Pójście do
lekarza po receptę może być
więc zwyczajnie opłacalne.
Tymczasem reklama Maxon
Active stara się stworzyć
wrażenie, że głównym
problemem było do tej pory
zdobycie recepty. Oprócz
reklam – z uwagi na specyfikę
leku oraz kontrowersje, które
budzi jego udostępnienie
bez recepty – pojawiło się
też w mediach, zwłaszcza
w internecie, mnóstwo
informacji na jego temat.
Większość powiela dane
zawarte w oficjalnej notce.
Można w nich więc przeczytać, że dla bezpieczeństwa
pacjentów do każdego
opakowania dołączone jest
specjalne narzędzie diagnostyczne, co jest powodem
do dumy, bo jest to pierwsze
takie rozwiązanie w Polsce,
choć w innych krajach
nienowe. Owo narzędzie
ma pokazać mężczyźnie,
czy może bezpiecznie
przyjmować preparat.
ANK IETA PRAWD
Z D A N I E M E K S P E R TA
Marek Tomków, wiceprezes NRA
Wprowadzanie do sprzedaży odręcznej silnych leków zawsze budzi
szereg kontrowersji wśród farmaceutów, podobnie jest i w tym
przypadku. Farmaceuci mają obawy, czy lek będzie stosowany
właściwie oraz czy nie będzie nadużywany, a ryzyko nadużywania
właśnie tego preparatu, z uwagi na jego naturę, wydaje się
szczególnie duże. Jest jednak i plus dopuszczenia sildenafilu do
sprzedaży bez recepty, jest ono bowiem szansą na ograniczenie
internetowej jego sprzedaży, a dostępne w internecie tego typu
preparaty są, niestety, często sfałszowane. Jeśli więc w związku
z dostępnością sildenafilu bez recepty pacjenci będą korzystali
z aptek zamiast z internetowych sklepów, to będzie to wyłącznie
z korzyścią dla ich zdrowia. Mamy nadzieję, że będą chcieli nam
zaufać i skorzystać z naszej wiedzy i doświadczenia, że barierą nie
będzie wstyd, bo jesteśmy profesjonalistami. Mamy nadzieję i na
to, że nie będą opierać się na samodzielnie wypełnianych ankietach, ale jednak przed pierwszym zażyciem leku skonsultują się
z lekarzem. Bezpieczeństwo jest przecież najważniejsze.
oznaczają, że lek można
stosować. To odpowiedzi „tak”
lub „nie wiem” są wskazówką,
by stosować lek jedynie po
konsultacji z lekarzem. Trochę
to niezgodne z naszym
sposobem myślenia, bo to
przecież „tak” oznacza „mogę”,
a „nie” oznacza „nie mogę”.
Może się to komuś pomieszać,
prawda? Oczywiście, o ile
w ogóle ankietę wypełni, bo
przecież większość pacjentów
nawet nie czyta ulotek.
POWIE?
Co to za narzędzie? Ankieta
z pytaniami o zażywane
leki, występujące objawy
chorobowe, jak ból za
mostkiem i sytuacje, jak to
nazwano, które być może
dotyczą pacjenta. Co to
za sytuacje? Zawał serca
lub udar mózgu, utraty
przytomności, zakażenie HIV,
marskość wątroby… Dopiero
w przypadku wrzodów,
ciężkich zaburzeń krzepnięcia
krwi, białaczki i szpiczaka
mnogiego mowa jest nie
o sytuacjach, ale o chorobach.
Co więcej, ankieta jest tak
skonstruowana, że jednoznaczne odpowiedzi „nie”
we wszystkich przypadkach
21
Konia z rzędem też temu,
kto może z całą pewnością
stwierdzić, że pacjent, który
kupił lek i wypełni ankietę, ale
wyjdzie mu, że nie powinien
go zażywać, rzeczywiście tak
zrobi? Kupił i nie wypróbuje?
A kto mu zabroni? Odwoływanie się tylko do zdrowego
rozsądku pacjenta jest
zwyczajnie nierozsądne. Fakt,
dawka substancji czynnej jest
w oferowanych bez recepty
tabletkach niska, a więc
i potencjalne ryzyko wydaje
się niewielkie, jednak po co
je stwarzać, skoro kontakt
z lekarzem mógł uświadomić
mężczyźnie mającemu
problem z erekcją, że przyczyną tego stanu rzeczy może
być poważna choroba serca?
I jeszcze jedno – gdyby
rozsądek rzeczywiście miał
zawsze zwyciężać, to po co
byłyby nam jakiekolwiek
recepty? Na co zdałoby się
farmaceutom prawo odmowy
wydania leku, jeśli mają
podejrzenia, że nie zostanie
on wykorzystany właściwie?
Po co obostrzenia, jeśli chodzi
o wydawanie syropów na
kaszel zawierających dekstromorfan, skoro z dołączonych
do nich ulotek jasno wynika
kto, kiedy i w jakich
dawkach może je zażywać?
I wreszcie – dlaczego nie ufa
się pacjentom, że rozsądnie
i zgodnie z zaleceniami
będą zażywali antybiotyki,
leki psychotropowe czy
tabletki antykoncepcyjne?
A przecież i po nie łatwiej
byłoby podejść od razu do
apteki, kupić od ręki, a nie
czekać, często miesiącami,
na wizytę u specjalisty...
Małgorzata Grosman
Dlaczego nie ufa się
pacjentom, że
rozsądnie i zgodnie
z zaleceniami będą
zażywali antybiotyki,
leki psychotropowe czy
tabletki
antykoncepcyjne?
Przecież i po nie łatwiej
byłoby podejść od razu
do apteki, kupić od ręki,
a nie czekać, często
miesiącami, na wizytę
u specjalisty...
22 r e n t g e n m i e s i ą c a
NA USŁUGACH BIZNESU
Obrońcy
biznesu
K
Stowarzyszenia
skupiające właścicieli
sieci i innych ich
obrońców próbują
udowadniać, że
z działalnością sieci
aptecznych na polskim
rynku nie wiążą się żadne
przekroczenia prawne,
afery i skandale.
Ministerstwo Zdrowia
zapowiada jednak
kontynuację prac nad
ustawami, które mają
uporządkować rynek,
ponieważ w odróżnieniu
od obrońców biznesu
dostrzega ważny interes
społeczny w tym, by
rynek nie został – ze
szkodą dla
społeczeństwa –
zmonopolizowany przez
kilka wielkich sieci.
olejne zapowiedzi
wiceministra Krzysztofa
Łandy dotyczące
planowanego przez resort
zdrowia uporządkowania
rynku aptecznego przynoszą
odzew ze strony przedstawicieli organizacji biznesowych
skupiających właścicieli sieci.
Ich głosy brzmią tak, jakby
wypowiadały je jedne usta,
ktoś więc za kimś powtarza,
że dojdzie do wywłaszczenia
dotychczasowych właścicieli
aptek z majątku ogromnej
wartości, że będą potrzebne
miliardowe odszkodowania,
że farmaceuci stracą pracę,
a pacjenci szansę kupowania
tanich leków. Ta spójność
wypowiedzi, powielanie tych
samych nietrafionych tez
oznacza, że – w toczącej się
dyskusji – sieci i ich przedstawiciele nie mają żadnych
autentycznych argumentów.
Czy ktoś, kto nie jest lekarzem,
może leczyć? Czy ktoś, kto
nie ukończył prawa, może
być sędzią, adwokatem bądź
prokuratorem? Czy nie będąc
architektem, można projektować domy? Po trzykroć
nie. To dlaczego apteki
mają pozostawać w rękach
niefachowców, dlaczego
leki chorym wydawać mają
w sklepach osoby bez
merytorycznego przygotowania? Dlaczego akurat
w tym przypadku mówi się
o nadmiernych oczekiwaniach
korporacji zawodowej, a nie
o powrocie do normalności?
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
G Ł OS SI EC I
To zrozumiałe, że organizacje
biznesowe skupiające
właścicieli sieci aptecznych
czują się w obecnej sytuacji
zobowiązane, by zabrać
głos w sprawie. Refleksja,
jak wiele z tego, co udało się
sieciom osiągnąć, zdarzyło
się z naruszeniem prawa, nie
pojawia się już oczywiście
w ich stanowiskach. Co
najwyżej, by wskazać
przyczynę dzisiejszych
zapowiedzi resortu zdrowia,
mowa jest o rzekomej
obecnej nadinterpretacji albo
reinterpretacji przepisów
Prawa farmaceutycznego
odnośnie 1 procenta, co ma
tłumaczyć, dlaczego sieci
mają ponadlimitową liczbę
aptek. W podtekście – gdyby
nadzór farmaceutyczny
nie zmienił zasad, nadal
wszystko byłoby w porządku.
Że to nieprawda, że jest
wręcz odwrotnie, że nadzór
zbyt długo nie reagował
należycie na nadmierny
rozrost sieci, o tym ich
obrońcy oczywiście milczą.
1 C ZY 5 1 ?
Dziś jednak, jak się wydaje,
kwestia 1 procenta nie
stanowi ich największego
zmartwienia. Aktywność organizacji skupiających właścicieli
sieci koncentruje się bowiem
obecnie nie na 1 procencie,
a na 51. I to właśnie dlatego
pojawiają się alarmistyczne
wypowiedzi, że dojdzie do
wywłaszczenia przedsiębiorców posiadających apteki
z ich własności, że państwu
przyjdzie zapłacić 5 miliardów
złotych odszkodowania.
51 procent stało się hasłem,
które sieci niepokoi, choć
nie powinno być dla nich
zaskoczeniem. Farmaceuci
od dawna mówią o tym, że
właścicielem lub przynajmniej
współwłaścicielem każdej
apteki powinien być
farmaceuta, bo to zwiększa
i bezpieczeństwo pacjentów,
i szansę, by apteka w swych
działaniach respektowała
Kodeks Etyki Aptekarza,
bo tylko farmaceutów on
obowiązuje. Odwołują się
przy tym do przykładów
z całej Europy, w której,
wbrew twierdzeniom
przedstawicieli sieci, pozycja
aptekarza jest zazwyczaj silna,
a apteki pozostają nierzadko
wyłącznie w ich rękach.
PR ZEM I L C ZAN A PRAWDA
W Polsce, licząc na nieświadomość społeczeństwa,
powtarza się jednak opinie,
że nigdzie w Europie tak nie
jest, że są kraje, gdzie doszło
do absolutnej liberalizacji
aptecznego rynku. To prawda,
przemilcza się jednak
kwestię, że skorzystały
na tym tylko sieci, a nie
pacjenci ani nie państwa,
które na to pozwoliły.
rentgen miesiąca
NA USŁUGACH BIZNESU
Sieci i ich przedstawiciele
dodają też, że nie rozumieją,
po co planuje się jakiekolwiek
zmiany, bo przekształcenia
własnościowe w aptekach
dokonywały się spokojnie
i harmonijnie, bez strajków,
afer i bankructw. To
szczególnie porażające,
nieprawdziwe stwierdzenia.
Harmonijny rozwój
oznaczałby równomierne
powstawanie aptek w całym
kraju, tymczasem na wsiach
i w małych miasteczkach są
te same punkty apteczne
i apteki, które – o ile udało im
się przetrwać – funkcjonują
w nich od lat. Zwłaszcza
w małych miejscowościach
podmiejskich ich byt
jest jednak zagrożony,
bo miejscowa ludność,
pracując w miastach, tam
często dokonuje zakupów,
także zaopatruje się w leki.
O spokoju też trudno raczej
mówić. Farmaceuci właściciele
aptek, otrzymywali bowiem
nierzadko propozycje nie do
odrzucenia. Mieli sprzedać
sieci swoją aptekę za bezcen,
bo jeśli będą zwlekać, to ich
sytuacja finansowa będzie
tak tragiczna, że na nic
już nie będą mogli liczyć.
W świetle takich propozycji
trudno o spokój. No i kwestia
bankructw. Było ich całe
mnóstwo, tyle że nie dotyczyły sieci. Wielu aptekarzy
straciło dorobek swojego
życia, a czasem i życia
rodziców bądź dziadków, jeśli
są farmaceutami w drugim
bądź trzecim pokoleniu. Nie
strajkowali? Sami odpowiadali
na to prosto: to nie w naszym
stylu. Jaki zresztą efekt wywołałby strajk jednej z wielu
aptek w mieście, bo tuż
obok otworzyła się placówka
sieciowa, która za moment
doprowadzi indywidualnego
farmaceutę do bankructwa?
Poza tym farmaceuci raz
podjęli wspólną próbę
strajku i bardzo się na tym
sparzyli, bo reakcja mediów
była nieprzychylna. Nie
wysłuchano ich argumentów,
uznano, że strajk akurat
w ich przypadku jest
niedopuszczalny. Ugięli się
pod tą argumentacją.
FA RMA C E UC I P RZ EJ L I
I NI C JAT Y W
Teraz jest inaczej, bo
przejęli inicjatywę. Sieci
dostrzegają to doskonale,
mówią więc o narzucaniu
swoich koncepcji rynku przez
farmaceutów. Jednak kiedy
to oni narzucali swoją wizję
skartelizowanego rynku, jakoś
nie uważali tego za błąd. Dziś
więc, znów z braku argumentów, martwią się o farmaceutów indywidualnych,
którzy będą mieli kłopot, gdy
nagle staną się właścicielami
aptek. Przecież, żeby przejąć
apteki, będą musieli się
zadłużyć, potem zarządzać
nimi, brać na siebie odpowiedzialność. Tyle że dziś też to
robią. Prawo farmaceutyczne
obciąża ich konsekwencjami
tego, co dzieje się w aptece,
nawet jeśli właściciel
całkowicie za ich plecami
dokonuje innych transakcji
niż wynikające z normalnej
działalności apteki. To właśnie
dlatego mówi się o karach
dla farmaceutów za udział
w odwróconym łańcuchu
czy innych niezgodnych
z prawem działaniach, bo oni
ponoszą konsekwencje. Bo
środowisko aptekarskie karze
takie postawy. Właściciele
niefarmaceuci są bezkarni.
I właśnie dlatego właścicielem
bądź współwłaścicielem
każdej apteki powinien być
farmaceuta, by w każdej
z nich był ktoś, kto będzie
zobligowany pilnować przestrzegania zasad aptekarskiej
etyki. I ryzykujący prawem
wykonywania zawodu, jeśli
popełni przestępstwo.
WAŻ N Y I N T ER ES
SPOŁ EC ZN Y
Jednak co innego dywagacje
przedstawicieli organizacji
23
Aktywność organizacji
skupiających właścicieli
sieci koncentruje się
obecnie na 51 procentach.
I to właśnie dlatego
pojawiają się
alarmistyczne wypowiedzi,
że dojdzie do
wywłaszczenia
przedsiębiorców
posiadających apteki z ich
własności, że państwu
przyjdzie zapłacić 5
miliardów złotych
odszkodowania.
24 r e n t g e n m i e s i ą c a
NA USŁUGACH BIZNESU
Obecnie powstają
apteki tylko jednego
rodzaju – działające
w sieciach, nowych
indywidualnych aptek
jest natomiast jak na
lekarstwo. W przypadku
likwidacji trend jest
natomiast wprost
odwrotny do tego, co
mówią sieci. Likwiduje
się apteki indywidualne,
rzadko sieciowe.
biznesowych, a co innego
opinia prawnika z profesorskim tytułem. Właśnie dlatego
artykuł profesora Bogusława
Banaszaka, opublikowany
w maju w „Rzeczpospolitej”,
zatytułowany „Przepisy
o aptekach pod lupą
konstytucjonalisty”, zrobił
bardzo złe wrażenie na
farmaceutach. Przede
wszystkim dlatego, że był
powtórzeniem argumentów,
które już wielokrotnie padły
ze strony sieci aptecznych
i ich stowarzyszeń, odnośnie
dopuszczalnego limitu liczby
aptek. I zostały obalone
między innymi przez Sąd
Administracyjny w Warszawie.
jaki ma zabezpieczać, czyli
zapobieżenie monopolizacji
rynku aptecznego w Polsce,
która mogłaby ograniczyć
dostęp społeczeństwa do
leków i uczynić je droższymi.
Dokładnie tak, jak to się
stało w tych europejskich
państwach, które zanadto
zliberalizowały ten rynek.
Profesor Bogusław
Banaszak, specjalista
prawa konstytucyjnego
i administracyjnego, poświęcił
swój tekst przepisom antykoncentracyjnym zawartym
w Prawie farmaceutycznym.
Zaczął od opinii, że mogą być
one niekonstytucyjne, bo
w jego opinii przepis artykułu
99 ustęp 3 ustawy – Prawo
farmaceutyczne „może budzić
zasadne pytania o zgodność
z Konstytucją RP”, bo „trudno
odnaleźć godny ochrony
interes publiczny, który
mógłby usprawiedliwiać
tak poważną ingerencję
w wolność podejmowania
działalności gospodarczej”.
I z tej swojej opinii wyciąga
wniosek, że – ponieważ „być
może w przyszłości przepis
doczeka się kontroli konstytucyjności” – dziś potrzebna
jest taka jego wykładnia,
„która pozwoli minimalizować
zastrzeżenia konstytucyjne”.
Taka konstrukcja myślowa ma
jednak jedną podstawową
wadę. Nie można zakładać,
że Trybunał Konstytucyjny
opowiedziałby się za
opinią profesora. Badając
wspomniany przepis, mógłby
przecież orzec jego zgodność
z Konstytucją, dostrzegając
ważny interes społeczny,
Przechodząc do szczegółów,
profesor położył nacisk
na odmienność sytuacji
w momencie podejmowania
i prowadzenia działalności.
Chcąc dowieść – jak to
nazywa – rozdzielności
fazy podejmowania
i wykonywania działalności
w przypadku aptek, napisał,
że wystarczyłoby zamknięcie
pewnej liczby aptek, by sieć
działająca zgodnie z prawem
przestała być z nim w zgodzie.
Interesujący to pogląd, jednak
niemający wiele wspólnego
z twardymi rynkowymi
realiami. Przede wszystkim
dlatego, że liczba aptek nie
maleje, a rośnie; prognozy, że
taki trend pojawi się na rynku,
wciąż się nie sprawdzają.
Gdyby jednak miał się
wreszcie ujawnić, wystarczyłaby taka nowelizacja
funkcjonujących przepisów,
by rozwiązać opisany przez
profesora problem w cywilizowany sposób, bez szkody
dla którejkolwiek ze stron.
Jednak, co warto podkreślić,
nikt nie zgłaszał wcześniej
takich uwag, choć wielu
indywidualnych aptekarzy
straciło swoje apteki wskutek
pojawienia się w ich pobliżu
sieciowych placówek. Nikt nie
biegł do mediów ze skargą
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
A ponieważ jest to możliwe,
nie powinno się dziś
namawiać nikogo, by tak
interpretować przepisy,
aby były zgodne z jedynie
potencjalnymi „zastrzeżeniami konstytucyjnymi”.
Ł AM I
W I AD OM I E?
i nie krzyczał o wywłaszczeniu
oraz o potrzebie wypłacenia
odszkodowania.
SI EC I W C I Ż PRZYBYWA
Co ważne, zasadniczo
powstają apteki tylko
jednego rodzaju – działające
w sieciach, nowych indywidualnych aptek jest natomiast
jak na lekarstwo. W przypadku
likwidacji trend jest natomiast
wprost odwrotny. Likwiduje
się apteki indywidualne,
rzadko sieciowe.
Nowe apteki tworzą także te
sieci, które już przekroczyły
dopuszczalne limity.
Bazują one na tym, że przy
wydawaniu zezwoleń wciąż
brane bywają pod uwagę
jedynie ich oświadczenia
co do nieprzekraczania
dopuszczalnego limitu liczby
aptek, również na tym, że –
mając już zbyt wiele placówek
– przenoszą własność
aptek do kolejnych spółek
córek, utrudniając dojście
nadzoru do rzeczywistego
ich właściciela (długo nie
„zauważały”, że limit dotyczy
nie jednego podmiotu, ale
podmiotów powiązanych
kapitałowo). Liczą na to, że
uda się przepchnąć dogodną
dla nich interpretację prawa,
czyli taką, która usankcjonuje dzisiejszą sytuację
i pozwoli im zachować
ponadlimitowe apteki.
Wszystkie te zabiegi świadczą
o jednym – że przynajmniej
niektóre sieci przepisy
odnośnie 1 procenta łamały
i łamią świadomie. Gdyby
sieci były pewne, że nie są na
bakier z prawem, nie zadawałyby sobie takiego trudu
jak tworzenie spółek córek,
bo to z biznesowego punktu
widzenia nieracjonalne. Nie
ponosiłyby dodatkowych
kosztów bez powodu.
rentgen miesiąca
NA USŁUGACH BIZNESU
Gdyby były pewne swego,
nie wywoływałyby też dziś
histerii, gdzie się tylko da,
obwieszczając, że ktoś chce
je wywłaszczyć z posiadanej
własności, że budżet, a więc
my wszyscy, poniesiemy
z tego tytułu ogromne
straty, bo sieciom będą się
należały odszkodowania. To
tylko wybieg, puste hasła,
bo nie było jak dotąd żadnej
informacji z pewnego źródła,
która mogłaby być uzasadnieniem tych słów. Nie ma więc
podstaw, by twierdzić, że ktoś
może zostać wywłaszczony
ze swojego majątku, a jeśli
wejdzie w życie przepis
mówiący o obowiązkowym
51-procentowym udziale
farmaceutów we wszystkich aptekach, proces
doprowadzania do takiego
stanu może odbyć się bez
wywłaszczeń, tym bardziej
więc bez odszkodowań.
O P I NI A NI E Z A ST P I
PRAWA
Z tych wszystkich powodów
opinie profesora Banaszaka,
choć nośne, są jedynie
opiniami. Ich wiarygodności
nie sprzyja – również zaprezentowane we wspomnianym
artykule – marginalizowanie
treści uzasadnienia wyroku
Sądu Administracyjnego
w Warszawie, który rok temu
jasno odniósł się do kwestii
1 procenta (dokładnie
23 lipca 2015 r., sygnatura
VI SA/Wa399/15, dostępne
pod internetowym adresem
http://orzeczenia.nsa.
gov.pl/doc/99E9E89E0F).
Twierdzenie profesora, że
w wyroku tym, który tak
ucieszył farmaceutów, na
temat 1 procenta były jedynie
„poboczne wzmianki”, nie
spowoduje, że jego opinia
będzie od tego wyroku
ważniejsza. Sieci niewątpliwie
będą się nią podpierać, chcąc
przedłużyć postępowanie
w swojej sprawie, odwlec
moment, w którym
trzeba będzie pozamykać
ponadlimitowe apteki, ale nie
będzie ona źródłem prawa.
Przypomnijmy, czego dotyczył
ów wyrok. Dotyczył skargi
wniesionej przez pewną
sieć na uchwałę Naczelnej
Rady Aptekarskiej. NRA
pozytywnie zaopiniowała
w niej wcześniejsze postanowienie okręgowej izby,
która na wniosek WIF wydała
opinię odnośnie cofnięcia
zezwolenia na prowadzenie
przez sieć ponadlimitowej
apteki. Oczywiście była to
R E K L A M A
25
Niektóre sieci przepisy
odnośnie 1 procenta
łamały i łamią
świadomie. Gdyby sieci
były pewne, że nie są
na bakier z prawem,
nie zadawałyby sobie
takiego trudu jak
tworzenie spółek córek,
bo to z biznesowego
punktu widzenia
nieracjonalne. Nie
ponosiłyby
dodatkowych kosztów
bez powodu.
26 r e n t g e n m i e s i ą c a
NA USŁUGACH BIZNESU
opinia pozytywna. Sprawa
miała więc bezpośredni
związek z liczbą aptek
prowadzonych przez sieć,
a całe dalsze postępowanie
odnosiło się do tego faktu.
JA S NE UZ ASAD N I EN I E
W Polsce, licząc na
nieświadomość
społeczeństwa,
powtarza się opinie, że
nigdzie w Europie tak
nie jest, że są kraje,
gdzie doszło do
absolutnej liberalizacji
aptecznego rynku. To
prawda, przemilcza się
jednak kwestię, że
skorzystały na tym tylko
sieci, a nie pacjenci ani
nie państwa, które na to
pozwoliły.
Skarga sieci została odrzucona
jako niezasadna. Sąd wskazał
nietrafność jej podmiotu, bo
decyzje o cofnięciu zezwolenia wydaje WIF, a samorząd,
przeciwko któremu wystąpiła
sieć, jest jedynie organem
współdziałającym, zobowiązanym do zaopiniowania tego
typu postanowień WIF. Jednocześnie sąd podkreślił jednak
prawidłowość interpretacji
przepisów dokonanej przez
farmaceutów. Po pierwsze
napisał, że ustalenia organu
nadzorczego odnośnie
meritum, czyli liczby aptek,
nie były sporne, a opinia
dotycząca cofnięcia zezwolenia wydana przez samorząd
była przedstawiona w sposób
dostateczny i zrozumiały.
A potem przypomniał treść
przepisów, w tym artykuł
37 ustęp 1 punkt 2 Prawa
farmaceutycznego, mówiący,
że organ zezwalający cofa
zezwolenie w przypadku,
gdy przedsiębiorca przestał
spełniać warunki określone
przepisami prawa, wymagane
do wykonywania działalności
gospodarczej określonej
w zezwoleniu. Dodał też, że
celem wprowadzenia artykułu
99 ustęp 3 Prawa farmaceutycznego było zapobieżenie
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
kartelizacji rynku aptecznego:
„Przepis ten, jak to trafnie
uznały organa samorządu,
określa wielkość dozwolonej
koncentracji na rynku aptek,
ustalając wyraźne limity
skupienia obrotu detalicznego produktami leczniczymi
w rękach jednego przedsiębiorcy, wskazując wprost,
że przekroczenie określonej
liczby aptek niesie za sobą
sankcję w postaci odmowy
wydania zezwolenia...” .
Trudno ten tekst, podsumowujący wyrok, uznać
za poboczną wzmiankę,
jak chciałby wspomniany
konstytucjonalista.
K ON C ESJ A TO N I E
ZEZW OL EN I E
Nadużyciem wydaje się też
odwoływanie się przez niego
w artykule do orzeczenia
Trybunału Konstytucyjnego
z 1992 r., odnoszącego się do
uchylania lub zmiany koncesji.
Trybunał pisze w nim o nader
restrykcyjnym podchodzeniu
do tych spraw. Odnosi się
jednak do stanu prawnego,
z jakim mieliśmy do czynienia
25 lat temu. Co miałby na ten
temat do powiedzenia dzisiaj,
tego nie wiemy. Ponadto
koncesje obowiązują w Polsce
nie na prowadzenie aptek,
ale na sprzedaż paliwa czy
alkoholu, a apteki nie są ani
stacjami benzynowymi, ani
sklepami monopolowymi.
Działają na podstawie
zezwoleń, nie koncesji,
których tryb przyznawania
i odbierania jest zupełnie
inny i należy do innych
organów, niż ma to miejsce
w przypadku zezwoleń dla
aptek. Sugerując, że Trybunał
mógł mieć wówczas na
uwadze nie tylko koncesje,
ale i zezwolenia, profesor
dokonuje więc bardzo
rozszerzającej interpretacji.
Więcej – nie wiemy, co
orzekłby dziś Trybunał
w kwestii cofania zezwoleń na
prowadzenie aptek. Być może,
jak farmaceuci, stanąłby na
stanowisku, że zezwolenia
powinny być szybciej
i sprawniej odbierane, bo
dzisiejsze postępowania
wobec firm łamiących
prawo są przewlekłe i budzą
w farmaceutach uzasadnione
poczucie stosowania
podwójnych standardów –
innych dla indywidualnych
aptek, innych dla silnych
i bogatych sieci aptecznych.
Dlatego również kolejna
opinia profesora, że „nie
można domniemywać
kompetencji WIF” do cofania
zezwolenia na prowadzenie
apteki w przypadku
przekroczenia limitu, nie
ma w kręgach prawnych
zbyt wielu zwolenników.
Podobnym opiniom wygłoszonym na użytek sieci przez
dwóch innych utytułowanych
prawników sąd w uzasadnieniu przytoczonego
wyroku nie przyznał racji.
Małgorzata Grosman
rentgen miesiąca
Nanocz}steczki srebra
Kompleks SCX
27
Rewolucja
w opatrywaniu
ran
SUPLEMENTY DIETY
Kaolin
Kwas hialuronowy
OPATRUNEK
W TECHNOLOGII
NANO
WSKAZANIA
rany powstałe w wyniku urazów
zów
rany wysiękowe
zadrapania
Wyrób medyczny
otarcia
drobne oparzenia
rany przewlekłe występujące
ące w wyniku
chorób, m.in. zespołu stopy cukrzyco
cukrzycowej
Laboratorium BIOTON.
Kompleksowe podejście do pacjenta.
BLZ.04.06.16
28 m a r k e t i n g , p r a w o i r e g u l a c j e
UBEZPIECZENIA
Czy warto się
ubezpieczyć?
W
dr Elżbieta Dominik
dziennikarka pisząca
do ogólnopolskich
dzienników
Ubezpieczenia OC
farmaceutów
w większości krajów
europejskich są
obowiązkowe. W Polsce
od odpowiedzialności za
szkodę powstałą
w wyniku czynności
zawodowych nie
ubezpieczają się
wszyscy, jednak z roku
na rok takich osób jest
coraz więcej. Umowy
w imieniu farmaceutów
negocjują też okręgowe
izby aptekarskie.
ielkopolska
Okręgowa Izba
Aptekarska popiera
tego typu ubezpieczenia
– mówi prezes Izby Alina
Górecka. Zaznacza, że najkorzystniejsze jest ubezpieczenie grupowe farmaceutów
i takie wynegocjowano dla
farmaceutów zrzeszonych
w Izbie. – Wielkopolska
Okręgowa Izba Aptekarska
daje swoim członkom
możliwość ubezpieczenia
zbiorowego – podkreśla.
Ubezpieczenie będzie
obowiązywać od 1 lipca.
– Nigdy nie można
wykluczać spraw związanych
z roszczeniami odszkodowawczymi, a w przypadku
gdy farmaceuta posiada
ubezpieczenie, odszkodowanie pokrywane jest
z polisy OC – tłumaczy.
Ubezpieczenie OC
jest dobrowolne.
W roku ubiegłym „uchwałę
w sprawie ubezpieczenia od
odpowiedzialności cywilnej
w związku z wykonywaniem
zawodu farmaceuty” należących do niej farmaceutów
podjęła Okręgowa Rada
Aptekarska w Krakowie.
Argumentowała, że niewielu
farmaceutów stać na indywidualne ubezpieczenia od
odpowiedzialności cywilnej,
a także, że niewielu pracodawców opłaca pracownikom
takie ubezpieczenie.
Wybór firmy ubezpieczeniowej nastąpił w drodze
konkursu, a farmaceuci
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
nie musieli ponosić
dodatkowych kosztów.
T Y L K O U B EZPI EC ZEN I E
OC
– Należy pamiętać, że ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej nie zwalnia
farmaceuty od wykonywania
zawodu zgodnie z obowiązującym prawem oraz
Kodeksem Etyki Aptekarza
ani nie chroni przed skutkami
karnymi popełnionych
błędów czy ewentualnym
postępowaniem przed
Rzecznikiem Odpowiedzialności Zawodowej bądź Sądem
Aptekarskim – mówi prezes
Krakowskiej Okręgowej Izby
Aptekarskiej Barbara Jękot.
– Takie ubezpieczenie chroni
jedynie przed finansowymi
skutkami do wysokości ubezpieczenia, jeżeli pacjent lub
jego rodzina wytoczy farmaceucie proces z powództwa
cywilnego w związku
z błędem, a sąd przyzna
odszkodowanie – dodaje.
Roszczenia pacjentów mogą
dotyczyć m.in. błędnego
przygotowania leku
recepturowego, wydania
niewłaściwego czy przeterminowanego leku, niewłaściwej
ilości leku, z inną odpłatnością
niż zapisana na recepcie.
Odpowiedzialności podlega
też udzielanie niewłaściwych
informacji czy porad przy
sprzedaży leku, a w przypadku kierownika apteki –
uchybienia w przekazywaniu
informacji o produktach, które
wykazują wadliwe działanie.
POM Y Ł K I SI
Z DA RZA J
Pomyłki czy błędy
w pracy aptekarza się
zdarzają. – Musimy brać
pod uwagę, że każdy może
je popełnić. Należy jednak
tak organizować pracę, by
marketing, prawo i regulacje
UBEZPIECZENIA
ilość błędów maksymalnie
ograniczyć, a system kontroli
powinien być na tyle sprawny,
by można było błędy szybko
wychwycić i skorygować
lub podjąć odpowiednie
działania naprawcze –
zaznacza Barbara Jękot.
I apteki to robią. – Każda
recepta jest sprawdzana przez
dwie, a czasem nawet trzy
osoby; przez osobę realizującą
receptę i przez kierownika
apteki, ponadto coraz więcej
recept jest wypisywanych na
komputerze, czyli są czytelne
– mówi prezes Kieleckiej
Okręgowej Izby Aptekarskiej
Robert Gocał. – Dzięki temu
błędy w realizacji recepty
i wydanie innego produktu
leczniczego niż przepisany
przez lekarza zdarzają
się rzadko, a na terenie
naszej izby aptekarskiej
ostatnio nie było informacji
o takim przypadku.
Mimo to zawsze istnieje
ryzyko wydania niewłaściwego produktu leczniczego,
wdania innej dawki niż
zaordynowana przez lekarza
lub sprzedania produktu
przeterminowanego.
Dlatego wielu farmaceutów
należących do Kieleckiej
Okręgowej Izby Aptekarskiej
posiada ubezpieczenie OC
w ramach ubezpieczeń
grupowych w swoich
aptekach; nie było ono jednak
negocjowane przez Izbę.
– Dwukrotnie podchodziliśmy do tematu
ubezpieczenia OC. Za
pierwszym razem było zbyt
mało chętnych, za drugim
mieliśmy wątpliwości co do
niektórych zapisów umowy,
które nie zostały wyjaśnione
przez stronę składającą ofertę
– zaznacza. Jeżeli jednak będą
zapytania ze strony naszych
farmaceutów, Izba rozważy
ponownie możliwość ubezpieczenia OC dla farmaceuty.
P O MY S Ł NR A
Farmaceuci radzą, by
z ubezpieczeń korzystać.
– Izby Aptekarskie jako
reprezentacja środowiska
negocjują z ubezpieczycielami, aby uzyskać korzystne
warunki dla większej grupy
farmaceutów. Stwarzają
farmaceutom możliwość
zawarcia umowy ubezpieczeniowej, ale to do farmaceuty
należy decyzja, czy taką
umowę zawrze – mówi Marek
Tomków, wiceprezes NRA.
Zaznacza, że „polisy ubezpieczeniowe stanowią zabezpieczenie dla farmaceuty”. – Tak
jak mamy ubezpieczenia dla
księgowych, brokerów ubezpieczeniowych, tak mamy
i OC dla farmaceutów – mówi
Marek Tomków. Większość
towarzystw – przy składkach
w wysokości kilkudziesięciu
złotych – proponuje polisy
z sumą gwarantowaną
na poziomie 100 tys. zł.
Także NRA rozważa różne
opcje ubezpieczenia grupowego dla farmaceutów. Ale
Rada musiałaby mieć zgodę
wszystkich prezesów izb
okręgowych. – Z pewnością
wiązałoby się to z rozpisaniem
przetargu nieograniczonego
na objęcie farmaceutów
ubezpieczeniem OC – mówi
Tomków. Po wyłonieniu
najkorzystniejszej oferty
Izba prowadziłaby negocjacje jako reprezentant
środowiska farmaceutów.
Po wynegocjowaniu oferty
farmaceuci mogliby zawierać
umowy indywidualne.
I NNE UB E Z P I E C ZEN I A
Oprócz polis dobrowolnych
funkcjonuje też obowiązkowa
polisa OC. Apteki, które mają
podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia,
muszą ją kupować dla
farmaceutów, którzy sprzedają m.in. pieluchomajtki lub
29
środki ortopedyczne. Według
Funduszu udzielają oni świadczeń zdrowotnych i z tego
powodu ich polisa opiewa na
kwotę 12 tys. euro na jedno
zdarzenie i 65 tys. euro na
wszystkie. Obowiązek ten
wprowadzony został Rozporządzeniem Ministra Finansów
z 22 grudnia 2011 r. w sprawie
obowiązkowego ubezpieczenia OC świadczeniobiorcy
niebędącego podmiotem
wykonującym działalność
leczniczą, a udzielającego
świadczeń zdrowotnych.
Ponadto firmy ubezpieczeniowe mają też specjalne
oferty dla przedsiębiorców
prowadzących aptekę,
które obejmują wszelkie
zdarzenia na terenie apteki.
Elementem specjalnych
pakietów ubezpieczeń dla
aptekarzy są też szczególne
klauzule, m.in.: ubezpieczenie
kosztów utylizacji – gwarantuje pokrycie kosztów
utylizacji leków, które
zostały zniszczone na skutek
zdarzeń objętych polisą
ubezpieczenia mienia (np.
pożar, zalanie); ubezpieczenie
strat finansowych – zapewnia
pokrycie strat finansowych
wynikających z utraty
dokumentów niezbędnych
do refundacji leków na skutek
zdarzeń objętych polisą
ubezpieczenia mienia (np.
pożar); na wypadek niezachowania temperatury – pozwala
uzyskać odszkodowanie, jeśli
leki przez zbyt długi czas nie
były przechowywane we
właściwej temperaturze
(np. nie wyższej niż 10 st. C)
na skutek uszkodzenia
urządzeń chłodniczych
lub na skutek przerwy
w dostawie prądu trwającej
dłużej niż 2 godziny z winy
zakładu energetycznego.
– Ubezpieczenie OC
nie zwalnia farmaceuty
od wykonywania
zawodu zgodnie
z obowiązującym
prawem oraz
Kodeksem Etyki
Aptekarza ani nie
chroni przed skutkami
karnymi popełnionych
błędów czy
ewentualnym
postępowaniem przed
Rzecznikiem
Odpowiedzialności
Zawodowej bądź
Sądem Aptekarskim
– mówi prezes
Krakowskiej Okręgowej
Izby Aptekarskiej
Barbara Jękot.
30 m a r k e t i n g , p r a w o i r e g u l a c j e
APTEKARZ – MANAGER
Divide et impera –
sztuka delegowania
J
Olga Koc-Olszewska
trener Aptekarskiej
Szkoły Zarządzania
Prawidłowe
delegowanie zadań
przynosi wiele
korzyści całej aptece.
Kierownik, nie będąc
przemęczonym,
koncentruje się na
strategii rozwoju
apteki. Personel,
mając oparcie
w kierowniku i jego
zaufanie, podnosi
swoje kwalifikacje
i jest coraz
wydajniejszy.
ak pisałam w poprzednim
artykule, dr Ken Blanchard stworzył model
sytuacyjnego zarządzania
pracownikami, w którym
podejście do przywództwa
zależy od motywacji
i doświadczenia poszczególnych osób w stosunku
do zadania, które mają
wykonywać. Dla przypomnienia podam, iż style te to:
Instruowanie, Konstruowanie,
Wspieranie i Delegowanie.
Każdy z nich różni się stosunkiem pomiędzy dawaniem
wskazówek i instrukcji a motywowaniem do działania
i rozwoju w miarę zwiększania
poziomu kompetencji.
Jednym z podstawowych
celów każdego kierownika
apteki powinno być takie
zarządzanie personelem, by
stale pomagał on zwiększać
kompetencje swoich pracowników na jak największej ilości
pól działania apteki. Zapewni
to płynność w zastępowaniu
się pracowników nie tylko
na zmianach, ale i na
stanowiskach, a przede
wszystkim kierownik będzie
mógł delegować zadania bez
większej obawy, czy zostaną
one dobrze wykonane i bez
konieczności poświęcania
czasu na wytłumaczenie
pracownikowi, co w danej
chwili musi zrobić.
narzędzi managerskich, czyli
delegowaniem zadań. Podstawowym zadaniem każdego
zarządzającego apteką jest
zatrudnienie właściwych ludzi
i zbudowanie wiarygodnego
i zaufanego zespołu, któremu
nie będzie trzeba poświęcać
czasu na bezustanne
tłumaczenie i patrzenie na
ręce, ale wobec którego czas
przeznaczony na szkolenie
będzie inwestycją, która zwróci
się w postaci odciążonego
kierownika i zmotywowanego,
ambitnego personelu.
Czym więc jest prawidłowe
delegowanie zadań?
Pamiętając cały czas o modelu
zarządzania Blancharda,
możemy powiedzieć, iż jest to
zlecenie podwładnemu wykonania zadania odpowiedniego
do jego poziomu wiedzy
i umiejętności, w oparciu
o zaufanie, jakim darzy go
przełożony. Innymi słowy,
każdemu należy przydzielać
takie zadania, by z jednej
strony mógł je bezpiecznie
wykonać, a z drugiej
w miarę możliwości nauczył
się czegoś nowego.
C I EŻ K A D EL EG OWAN I A
•
dlaczego? – uzasadnij
swój wybór,
•
jak? – określ, jak
to ma zrobić,
•
kiedy? – określ
czas realizacji.
W teorii brzmi dobrze, a co
z praktyką? W praktyce
delegowanie zadań wygląda
tak, że kierownik apteki
w żaden sposób nie jest
zwolniony z odpowiedzialności za wykonanie zadania,
ponieważ na końcu i tak je
ocenia i ponosi ewentualne
konsekwencje jego prawidłowego (lub nieprawidłowego)
wykonania. Dlatego, by
przekazywać odpowiednie
zadania właściwym ludziom,
warto zapoznać się z tzw.
modelem delegowania zadań
według Harvey’a Shermana.
Zgodnie z tą koncepcją
przełożony wobec podwładnego może zastosować jedną
z poniższych możliwości:
1.
Zbadaj problem,
przedstaw fakty, a ja
podejmę decyzję.
2.
Zbadaj problem – przedstaw mi możliwości,
argumenty, wskaż
jedno z rozwiązań do
mojej akceptacji.
3.
Zbadaj problem –
powiadom mnie, co
zamierzasz zrobić,
poczekaj z działaniem,
aż wyrażę zgodę.
Można tutaj wykorzystać
schemat 5 pytań, które
tworzą swoistą ścieżkę
delegowania zadania:
WA Ż NY Z A UFAN Y ZESPÓ Ł
W tym artykule zajmę się
jednym z najważniejszych
i jednocześnie najtrudniejszych do prawidłowego użycia
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
•
co? – pomyśl i zaplanuj,
co trzeba zrobić,
•
kto? – wybierz
odpowiednią osobę,
marketing, prawo i regulacje
APTEKARZ – MANAGER
4.
Zbadaj problem – poinformuj mnie, co zamierzasz zrobić, zrób to,
chyba że się nie zgodzę.
5.
Działaj – ale powiadom
mnie, co zrobiłeś.
6.
Działaj sam, nie potrzebujesz kontaktu ze mną.
31
NA KILKA S POS O B Ó W
Przykład:
Kierownik rozważa
poszerzenie linii kosmetyków
o preparaty przed i po
opalaniu. Zadanie to zleca
swojemu pracownikowi.
Przyjrzyjmy się, w jaki
sposób delegowałby zadanie
w zależności od tego, jak
bardzo doświadczonego
i zaufanego podwładnego
ma do dyspozycji.
Etap 1
„Chcę poszerzyć linię
kosmetyków w naszej aptece
o preparaty przed i po
opalaniu. Zobacz, co moglibyśmy wprowadzić, co oferują
inne apteki, wyszukaj mi
kontakty do przedstawicieli,
zbierz wszystkie potrzebne
dane i fakty i dostarcz
mi je w poniedziałek. Po
przeanalizowaniu zgromadzonych przez Ciebie faktów
podejmę decyzję o tym,
co powinniśmy zrobić”.
Etap 2
„Chcę poszerzyć linię
kosmetyków w naszej aptece
o preparaty przed i po
opalaniu. Zobacz, co moglibyśmy wprowadzić, co oferują
inne apteki, wyszukaj mi
kontakty do przedstawicieli,
zbierz wszystkie potrzebne
dane i fakty i wskaż najlepszą
według Ciebie opcję”.
Etap 3 lub 4 (w zależności od
kompetencji i zaufania do
pracownika)
„Chcę poszerzyć linię
kosmetyków w naszej aptece
o preparaty przed i po
opalaniu. Wiesz dokładnie,
jakie kroki należy podjąć,
aby zrealizować postawiony
przed Tobą cel. Zacznij
działać i powiadom mnie,
co konkretnie zrobiłeś”.
Etap 5 lub 6 (w zależności od
kompetencji i zaufania do
pracownika)
„Chcę poszerzyć linię
kosmetyków w naszej aptece
o preparaty przed i po
opalaniu. Masz wolną rękę
w tym temacie. Działaj”.
Żeby delegowanie
zadania przyniosło efekty,
kierownik powinien
pamiętać również, iż:
•
Pracownik musi wiedzieć
dokładnie, czego się
od niego wymaga.
•
Zakres delegowanych
zadań nie może
wykraczać poza kompetencje pracownika.
•
Pracownik musi zaakceptować nową odpowiedzialność, należy
więc liczyć się z tym, iż
może otwarcie odmówić
przyjęcia zadania, a jeżeli
zostanie zmuszony,
wykonać je niewłaściwie.
•
Trzeba wyposażyć
pracownika we wszelkie
niezbędne narzędzia
do wykonania zadania,
w tym możliwość
konsultacji z osobami
bardziej doświadczonymi
w danej dziedzinie.
Powyższe kwestie przekazać
można za pomocą opisywanego przeze mnie dwa
miesiące temu exposé szefowskiego. Zastosowanie właśnie
tej formy pozwoli na oddelegowanie zadania w formie
uporządkowanej i prostej.
W ZAL EŻ N O C I
OD ZAU FAN I A
I D O W I AD C ZEN I A
Wracając do modelu delegowania według Shermana,
zauważyć można, iż jego
fundamentem jest stosunek
kompetencji i zaufania do
poziomu instrukcji i kontroli.
Jeżeli pracownik apteki jest
pracownikiem nowym lub
niedoświadczonym w danej
dziedzinie, należy pozwolić
Każdemu należy
przydzielać takie
zadania, by z jednej
strony mógł je
bezpiecznie
wykonać, a z drugiej
w miarę możliwości
nauczył się czegoś
nowego.
32 m a r k e t i n g , p r a w o i r e g u l a c j e
APTEKARZ – MANAGER
mógłby delegować zadania
na zasadzie: „Zrób i do
zobaczenia po zakończeniu!”.
To jednak może mieć
miejsce tylko wtedy, gdy
zainwestuje czas w szkolenie
personelu i, co ważniejsze,
będzie w stanie wyzbyć
się dwóch, bardzo często
hamujących go przekonań.
K I ER U N EK
W Y ZN AC ZAN Y C H
PR ER OG AT Y W
Kierownik apteki
delegujący zadania
w żaden sposób nie
jest zwolniony
z odpowiedzialności
za ich wykonanie,
ponieważ na końcu
i tak je ocenia i ponosi
ewentualne
konsekwencje ich
prawidłowego (lub
nieprawidłowego)
wykonania.
mu na realizację zadania, ale
wyłącznie w oparciu o nasze
instrukcje, poddając weryfikacji wszystkie jego pomysły,
zanim jeszcze przerodzą
się w działania. Pozwoli to
pracownikowi rozwijać się
w sposób komfortowy, bez
jednoczesnego narażania
apteki na nieprzewidziane
konsekwencje niewiedzy.
Oprócz wzrostu kompetencji
pracownika wzmocnimy jego
motywację, co przyniesie
efekty w przyszłości. Inaczej
postąpimy w kontakcie
z pracownikiem doświadczonym i zaufanym. Jemu
możemy powierzyć zadanie
i przypomnieć sobie o nim
w momencie, w którym
delegowany poinformuje
nas o rezultatach. W tym
miejscu chciałabym uściślić
ostatni zakres delegowania
Shermana, czyli: „Działaj sam,
nie potrzebujesz kontaktu
ze mną”. Brak potrzeby
kontaktu nie oznacza tutaj
braku poinformowania
o wynikach. Chodzi o to, iż
w trakcie realizacji zaufanie
kierownika do kierowanego
jest na tyle duże, że nie ma
konieczności konsultowania
działań na ich poszczególnych
etapach. Zakładam, iż każdy
kierownik apteki chciałby
mieć podwładnych, którym
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
Pierwszym hamulcem
powstrzymującym kierownika
przed delegowaniem zadań
jest myślenie: „Jeżeli mój
personel będzie umiał
wszystko to, co ja, przestanę
być potrzebny”. Drugim z kolei
jest założenie: „Sam zrobię to
lepiej, ponieważ nie mogę
ryzykować, że ktoś popełni
błąd”. Obydwa założenia są
z gruntu błędne, ale żeby
w pełni to zrozumieć, należy
uściślić, jakie zadania można,
a jakich nie należy delegować.
Poniższe zestawienie jest
tylko wskazówką, pozwala
natomiast wytyczyć kierunek
delegowanych prerogatyw:
Co mogę oddać innym?
•
wyszukiwanie informacji
•
przygotowywanie
projektów raportów,
listów, notatek
informacyjnych
•
analizy problemowe
z podaniem ewentualnych rozwiązań
•
gromadzenie danych
•
załatwianie spraw
odciążających innych
•
czynności rutynowe
•
zadania uzupełniające
(zadania, w których
wykorzystuje się wnioski
z wykonanych już
wcześniej projektów)
Co powinienem
zostawić dla siebie?
•
funkcje kierownicze
(wyznaczanie
celów, planowanie,
kontrola wyników)
•
motywowanie zespołu
•
zadania kluczowe,
o poważnych skutkach
dla apteki, o dużym
stopniu ryzyka
•
rozwiązywanie sytuacji
kryzysowych
•
części problemu (gdy
ktoś inny pracuje
nad całością)
•
zadania, do których
nie mam odpowiednio
wykwalifikowanych
pracowników
Zastosowanie powyższego
podziału nie umniejsza roli
kierownika, pozwala mu
natomiast zająć się tym, co
jest jego prawdziwą rolą
w aptece. Jednocześnie
podnosi poziom kompetencji
pracowników, a także ich
lojalność wobec lidera, który
nie boi się dzielić wiedzą.
Prawidłowe delegowanie
zadań przynosi wiele korzyści
nie tylko samemu kierownikowi, ale również całej
aptece. Kierownik, nie będąc
przemęczonym, koncentruje
się na strategii rozwoju apteki.
Personel, mając oparcie
w kierowniku i jego zaufanie,
podnosi swoje kwalifikacje
i jest coraz wydajniejszy.
Także, czego nie można
przecenić, atmosfera w aptece
staje się coraz lepsza,
ponieważ dobrze oddelegowane zadanie nie ma znamion
spychologii, ale zaufania.
marketing, prawo i regulacje
APTEKARZ – MANAGER
33
34 m a r k e t i n g , p r a w o i r e g u l a c j e
APTEKARZ – MANAGER
Komplementarna
sprzedaż
za pierwszym stołem
N
mgr farmacji
Artur Rakowski
farmaceuta praktyk,
ekspert
pharmamarketingu
Dla wielu farmaceutów
sprzedaż
komplementarna jest
pojęciem o negatywnym
wydźwięku, antonimem
etycznej obsługi
pacjenta,
sprzeniewierzeniem się
wiedzy i doświadczeniu
wynikającym
z medycyny opartej na
faktach. Wiele
przykładów z branży
pokazuje jednak, że
można wykonywać
zawód farmaceuty
w zgodzie z Kodeksem
Etyki Aptekarza, dbając
jednocześnie
o ekonomiczny aspekt
funkcjonowania apteki.
a sceptyczny stosunek
farmaceutów do
sprzedaży składa się
kilka czynników. Po pierwsze
akademickie kształcenie
przyszłych magistrów farmacji
opiera się na specjalistycznych,
ścisłych przedmiotach
z pogranicza anatomii,
fizjologii, chemii i farmakologii,
a jednocześnie pomijaniu
farmakoekonomicznego
wymiaru pracy farmaceutów.
W efekcie młody aptekarz
na progu swojej zawodowej
kariery dysponuje, co prawda,
fachową wiedzą dotyczącą
skomplikowanych mechanizmów działania, interakcji
międzylekowych czy sposobu
dawkowania, ale jednocześnie
napotyka na trudności
w komunikacji z ludźmi
odwiedzającymi aptekę.
Kolokowialnie mówiąc – nie
potrafi w atrakcyjny sposób
„sprzedać” swojej wiedzy
za pomocą prostego, przejrzystego i zrozumiałego dla
przeciętnego pacjenta języka.
Prowadzi to do szybkiego
„wypalenia” zawodowego,
braku satysfakcji i poczucia
upadającego prestiżu zawodu
farmaceuty. Często w tym
okresie negatywne emocje
i brak spełnienia trafiają na
grunt sceptycznych haseł
części środowiska aptekarskiego upatrującego przyczyn
pauperyzacji zawodu farmaceuty właśnie w sprzedaży czy
działaniach marketingowych.
Wielu farmaceutów obrusza
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
się też, gdy porównuje się ich
do sprzedawców, a wydawanie
środków leczniczych nazywa
się sprzedażą. Takie podejście
wynika po części z niezrozumienia definicji i istoty
samej sprzedaży, a po części
z negatywnych doświadczeń
związanych z agresywnymi
praktykami wielu firm
działających również na
rynku farmaceutycznym.
C ZY M J EST SPR ZED AŻ ?
Prawda jest jednak
brutalna – sprzedaż była,
jest i będzie motorem każdej
kapitalistycznej gospodarki,
której „komórką” jest
przedsiębiorstwo oraz jego
kapitał ludzki. Choć trudno się
z tym pogodzić, sprzedaż jest
podstawą funkcjonowania
również tak specyficznego
sektora, jakim jest rynek
i przemysł farmaceutyczny.
Sprzedaż rozumiana jako
wymiana dóbr odbywa
się w aptece, w gabinecie
lekarskim, w Narodowym
Funduszu Zdrowia czy Ministerstwie Zdrowia. Wszędzie
tam odbywa się wymiana
wartości, którą odzwierciedla
określona – często niebagatelna – ilość pieniędzy.
W I ED ZA I EMPAT IA
R ÓW N I E WA Ż NE
Na gruncie aptecznym
farmaceuta oprócz samego
środka leczniczego sprzedaje
marketing, prawo i regulacje
APTEKARZ – MANAGER
swoją ciężko zdobytą wiedzę,
doświadczenie oraz określony
system wartości – empatię,
serdeczność czy pozytywne
nastawienie. Warto uświadomić sobie prosty fakt, że
wizyta pacjenta w aptece
wynika również z prostego
rachunku ekonomicznego.
Docierając do pierwszego
stołu, powierza nam swoje
zdrowie, a przeznaczone na
ten cel pieniądze – świadomie
lub nie – traktuje jako swoistą
inwestycję. Chorując, pacjent
nie zarabia, otrzymuje niskie
świadczenia z ubezpieczenia
zdrowotnego, a gdy sam jest
przedsiębiorcą, otrzymuje
je dopiero po miesięcznym
leczeniu. Chorowanie
po prostu się nie opłaca.
Zarówno w interesie
pacjenta, jak i w interesie
farmaceuty oraz apteki
jako przedsiębiorstwa leży
jak najszybszy i efektywny
powrót do zdrowia.
Ł C Z E NI E US ŁU G L U B
P RO DUKT Ó W
W kontekście sprzedaży
komplementarnej natomiast
wartością dodaną nie zawsze
będzie dodatkowy produkt
w „koszyku zakupowym”, ale
szereg innych materialnych
i niematerialnych wartości,
które domykać będą fachową
obsługę pacjenta w aptece.
Komplementarność polegać
powinna więc na łączeniu
usług lub produktów, które
wspólnie mają służyć pacjentowi. Cały proces powinien
odbywać się w ramach
działań etycznych z poszanowaniem partnerstwa i relacji
obu stron. Wiadomo bowiem,
że nikt nie lubi podejmować
ważnych decyzji pod presją
czy być nagabywany.
35
Dlatego farmaceuta, chcąc
wykorzystać komplementarność usług czy produktów
w rozmowie z pacjentem,
powinien robić to z wyczuciem i z wykorzystaniem
odpowiednich technik
komunikacji interpersonalnej.
OPÓR FAR M AC EU T ÓW
Z obserwacji funkcjonowania
wielu polskich aptek wyłania
się dość specyficzny stosunek
do sprzedaży komplementarnej. U wielu farmaceutów
obserwuje się opór przed
polecaniem dodatkowego
produktu nawet w przypadku,
gdy wydaje się całkowicie
niezbędny. Podczas
obsługi wkrada się pewien
automatyzm polegający
na polecaniu produktu
tańszego, który najczęściej
jest kompromisem pomiędzy
ceną a jakością, mniejszego
Na gruncie aptecznym
farmaceuta oprócz
samego środka
leczniczego sprzedaje
swoją ciężko zdobytą
wiedzę, doświadczenie
oraz określony system
wartości – empatię,
serdeczność czy
pozytywne
nastawienie.
R E K L A M A
NOWOS
Pr zyszedá czas
na Hedrin® RAZ!
SZYBKI ļMHGQRUD]RZDDSOLNDFMD
QD15 MINUT!
SKUTECZNY ļSRVLDGDEDGDQLDNOLQLF]QH
V\ZDQLD
WYGODNY ļQLHZ\PDJDZ\F]HV\ZDQLD
Wyrób medyczny
BEZPIECZNY ļMXĝRGPLHVĝ\FLD
WYGODNY ļGRVWRVRZDQLDUD]\
ZW\JRGQLXQDVXFKHOXEPRNUHZïRV\
PRZYJEMNY, OWOCOWY ZAPACH
ļDNFHSWRZDQ\SU]H]G]LHFL
Wyrób medyczny
Staáa ochrona pr zed
wszawicč gáowowč!
BEZPIECZNY ļRGPLHVĝ\FLD
SKUTECZNY ļSRVLDGDEDGDQLDNOLQLF]QH
NOLQLF]QH
C!
HED/3/201
HED/3/2016
3URGXNWGRVWÚSQ\EH]UHFHSW\ZDSWHNDFK
Producent: 7KRUQWRQ5RVV/WG/LQWKZDLWH+XGGHUVğHOG+'4+8.'\VWU\EXWRUZ3ROVFH6ROSKDUP6S]RR
XO=Z\FLÚ]FöZORN:DUV]DZDHPDLOLQIR#VROSKDUPSOZZZKHGULQSOZZZVROSKDUPSO
36 m a r k e t i n g , p r a w o i r e g u l a c j e
APTEKARZ – MANAGER
U wielu farmaceutów
obserwuje się opór
przed polecaniem
dodatkowego
produktu nawet
w przypadku, gdy
wydaje się całkowicie
niezbędny.
opakowania albo – o zgrozo!
– pojawia się niczym
racjonalnym niepodyktowana
tendencja do dzielenia
na blistry (!). Wynika to
po części z warunków
stawianych przez „drugą
stronę pierwszego stołu”,
złych nawyków, a po części
z głęboko zakorzenionej
w świadomości personelu
aptecznego stygmatyzacji
pacjentów pod względem
statusu materialnego. Cena
jest najczęściej przekazywana
pacjentowi jako tylko
i wyłącznie pewnego
rodzaju parametr, któremu
brakuje punktu odniesienia.
A przecież punktem odniesienia może być opłacalność
zakupu, jakość produktu,
fachowa wiedza farmaceuty,
poprawa jakości życia czy
przywrócenie zdrowia.
usług jest bowiem gwarancją
lojalności pacjenta,
ważnym wyróżnikiem na
tle konkurencji, a przede
wszystkim daje ogromną
satysfakcję obu stronom.
Przykłady komplementarnych usług w aptece:
•
pomiar ciśnienia
tętniczego,
•
instruktaż pomiaru cukru,
•
wymiana glukometru
i wstrzykiwaczy,
•
wydawanie dzienniczków
pomiaru cukru i ciśnienia,
•
działalność edukacyjna
– pogadanki, wykłady,
•
porady dermokonsultantki czy dietetyka,
•
opieka farmaceutyczna.
DO DAT KO WE U SŁU G I
Do tej pory rozważaliśmy
sprzedaż komplementarną
jako polecanie dodatkowego
preparatu uzupełniającego
terapię. Tymczasem wartością
dodaną podczas obsługi
pacjenta może być usługa.
Pomiar ciśnienia krwi,
wymiana glukometru na
nowy czy instrukcja obsługi
wstrzykiwacza do insuliny to
tylko kilka przykładów usług,
jakie całkowicie za darmo
możemy zaproponować
swoim pacjentom. Ciekawym
i dobrym z punktu widzenia
komunikacji marketingowej
pomysłem jest zatrudnienie
dermokonsultantki, która
z jednej strony pozwoli
odciążyć zapracowanych
farmaceutów, a z drugiej
zwiększy sprzedaż
w segmencie dermokosmetyków. Choć wyżej wymienione usługi nie przynoszą
natychmiast realnego zysku
w postaci pieniędzy, to
w dłuższej perspektywie
mogą okazać się bezcenne.
Świadczenie dodatkowych
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
OPI EK A
FAR M AC EU T Y C ZN A
Kamieniem milowym w historii
polskiego aptekarstwa może
okazać się wprowadzenie
opieki farmaceutycznej
finansowanej ze środków
publicznych. Jestem gorącym
zwolennikiem takiego
rozwiązania, gdyż nie tylko
pozwoli ono na ogromne
oszczędności w systemie opieki
zdrowotnej, ale może być
również świetnym narzędziem
marketingowym dla aptekarzy
w dobie zakazu reklamy
aptek. Godnym naśladowania
modelem sprawowania opieki
farmaceutycznej jest model
brytyjski. W Wielkiej Brytanii
farmaceuta jest czynnie
zaangażowany w opiekę
farmaceutyczną, będąc
obecnym podczas sprzedaży
leków oraz w czasie świadczenia różnorodnych usług
w aptece. Stanowi dla pacjenta
cenne źródło informacji i porad.
Z każdym pacjentem, który
zgłosi się do apteki, zostaje
przeprowadzona konsultacja
oraz jest rutynowo sprawdzana
historia jego dotychczasowej
farmakoterapii. W ramach
brytyjskiej opieki farmaceutycznej przeprowadza się
przeglądy stosowanych leków,
edukuje na temat nowego
leku wprowadzonego do
terapii, kontroluje stan zdrowia
pacjentów z cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym czy stosujących warfarynę. Rutynowo
wymienia się również zużyte
igły i strzykawki, leczy się
drobne dolegliwości, wydaje
się leki wczesnoporonne,
prowadzi warsztaty na temat
chorób przenoszonych drogą
płciową czy walki z nałogiem
palenia. W przeciwieństwie do
polskich realiów farmaceuta
w kontakcie z pacjentem
dysponuje sporą ilością czasu,
co buduje zaangażowanie
i lojalność. Takie zachowanie
procentuje w przyszłości.
W szerszym rozumieniu
komplementarności
usług oferowanych przez
aptekę i pracujących w niej
farmaceutów za takie działanie
można uznać polecanie usług
innych przedsiębiorstw działających na rynku zdrowia czy
wellness oraz zaangażowanie
się w prowadzenie biznesu
odpowiedzialnego społecznie.
Świat obecnie nabiera tempa,
pokolenie „millenialsów”
wymaga od sektora usług
(do których należy również
apteka) pewnego rodzaju
uniwersalności. Warto
mieć więc w zanadrzu kilka
asów w rękawie w postaci
dobrego dietetyka, trenera
personalnego, psychologa czy
kosmetologa. Marketing relacji
czy marketing partnerski
na polu B2B (business to
business) jest również
ważnym czynnikiem rozwoju
małego przedsiębiorstwa.
marketing, prawo i regulacje
APTEKARZ – MANAGER
37
0$.6<0$/1$6=<%.2¥m
:&+’$1,$1,$
Prawie 3x szybsze działanie przeciwbólowe
ZSRUöZQDQLXGRWDEOHWHN1XURIHQ[PJ
0DNV\PDOQDGDZNDLEXSURIHQXPJGRVWÚSQDEH]UHFHSW\
']LDïDQLH
SU]HFLZ]DSDOQHSU]HFLZEöORZHLSU]HFLZJRUÈF]NRZH
ZH
2V]F]ÚG]DV]
ZSU]HOLF]HQLXQDNDSVXïNÚZ]JOÚGHPFHQ\UHNRPHQGRZDQHMSURGXFHQWDSURGXNWX1XURIHQ([SUHVV)RUWHNDSVXïHN
Nurofen Express Forte,, Ib
IbuprofenumPJNDSVXğNLPL÷NNLH
Ibup
upro
rofe
fenu
num
m PJ
PJ ND
NDSV
SVXğ
XğNL
NLP
PL÷
L÷NN
NNLH
LH
Wskazania do stosowania:
i
%ÐOHUÐőQHJRSRFKRG]HQLDRQDVLOHQLXVğDE\PGRXPLDUNRZDQHJREÐOHJğRZ\PLQEÐOQDSL÷FLRZ\LPLJUHQD
EÐOH]÷EÐZQHUZREÐOHEÐOHPL÷ijQLRZHVWDZRZHLNRVWQHEÐOHWRZDU]\V]ãFHJU\SLHLSU]H]L÷ELHQLX
*RUãF]NDUÐőQHJRSRFKRG]HQLDPLQZSU]HELHJXJU\S\SU]H]L÷ELHQLDOXELQQ\FKFKRUÐE]DNDŏQ\FK
1XURIHQ([SUHVV)RUWHPJNDSVXğNLPL÷NNLH6NğDGNDSVXğNDPL÷NND]DZLHUDPJLEXSURIHQX,EXSURIHQXPLVXEVWDQFMHSRPRFQLF]H:VND]DQLDGRVWRVRZDQLD
8GRURVğ\FKRUD]G]LHFLLPğRG]LHő\RPDVLHFLDğDSRZ\őHMNJODWLVWDUV]\FKZREMDZRZ\POHF]HQLXğDJRGQHJRLXPLDUNRZDQHJREÐOXWDNLHJRMDNEÐOJğRZ\EÐOH
PLHVLãF]NRZHEÐO]÷EÐZRUD]JRUãF]NDLEÐO]ZLã]DQH]SU]H]L÷ELHQLHP3U]HFLZZVND]DQLD1DGZUDőOLZRijåQDVXEVWDQFM÷F]\QQãF]HUZLHġNRV]HQLORZã(OXENWÐUãNROZLHN
] VXEVWDQFML SRPRFQLF]\FK 1DGZUDőOLZRijå Z Z\ZLDG]LH QS VNXUF] RVNU]HOL DVWPD ]DSDOHQLH EğRQ\ ijOX]RZHM QRVD REU]÷N QDF]\QLRUXFKRZ\ OXE SRNU]\ZND ]ZLã]DQ\PL
]SU]\M÷FLHPNZDVXDFHW\ORVDOLF\ORZHJR$6$OXELQQ\FKQLHVWHURLGRZ\FKOHNÐZSU]HFLZ]DSDOQ\FK1/3=.UZDZLHQLHOXESHUIRUDFMDSU]HZRGXSRNDUPRZHJRZZ\ZLDG]LH
]ZLã]DQH]ZF]HijQLHMV]\POHF]HQLHP1/3=&]\QQDOXEQDZUDFDMãFDFKRUREDZU]RGRZDőRğãGNDOXEGZXQDVWQLF\OXENUZRWRNGZDOXEZL÷FHMZ\UDŏQHHSL]RG\SRWZLHUG]RQHJR
RZU]RG]HQLDOXENUZDZLHQLD8SDFMHQWÐZ]FL÷őNãQLHZ\GROQRijFLãZãWURE\FL÷őNãQLHZ\GROQRijFLãQHUHNOXEFL÷őNãQLHZ\GROQRijFLãVHUFD]NUZDZLHQLHP]QDF]\ġPÐ]JRZ\FK
OXE]LQQ\PF]\QQ\PNUZDZLHQLHP]]DEXU]HQLDPLNU]HSQL÷FLDOXE]HVND]ãNUZRWRF]Qã]QLHZ\MDijQLRQ\PL]DEXU]HQLDPLXNğDGXNUZLRWZÐUF]HJR]FL÷őNLPRGZRGQLHQLHP
Z\ZRğDQ\PZ\PLRWDPLELHJXQNãOXEQLHZ\VWDUF]DMãF\PVSRő\FLHPSğ\QÐZ2VWDWQLWU\PHVWUFLãő\']LHFLZZLHNXSRQLőHMODWRUD]XPğRG]LHő\RPDVLHFLDğDSRQLőHM
NJ3RGPLRWRGSRZLHG]LDOQ\5HFNLWW%HQFNLVHU3RODQG6$
3U]HGXĝ\FLHP]DSR]QDMVLÚ]XORWNÈNWöUD]DZLHUDZVND]DQLDSU]HFLZZVND]DQLDGDQH
GRW\F]ÈFH G]LDïDñ QLHSRĝÈGDQ\FK L GDZNRZDQLH RUD] LQIRUPDFMH GRW\F]ÈFH VWRVRZDQLD
SURGXNWX OHF]QLF]HJR EÈGě VNRQVXOWXM VLÚ ] OHNDU]HP OXE IDUPDFHXWÈ JG\ĝ NDĝG\ OHN
QLHZïDĂFLZLHVWRVRZDQ\]DJUDĝD7ZRMHPXĝ\FLXOXE]GURZLX
38 m a r k e t i n g , p r a w o i r e g u l a c j e
BŁĘDY MEDYCZNE
Błędy lekarskie pod
nadzorem specjalnych
działów w prokuraturze
R
dr Elżbieta Dominik
dziennikarka pisząca
do ogólnopolskich
dzienników
W prokuraturach
regionalnych
i okręgowych tworzone
są specjalne działy
zajmujące się
prowadzeniem
i nadzorowaniem
śledztw dotyczących
błędów medycznych,
których skutkiem jest
śmierć lub ciężkie
uszkodzenie ciała
pacjenta. Takie działy
powstały już
w Warszawie,
Katowicach, Krakowie
i Lublinie.
eguluje to obowiązujące
od 15 kwietnia 2016 r.
rozporządzenie Ministra
Sprawiedliwości − Regulamin
wewnętrznego urzędowania
powszechnych jednostek
organizacyjnych prokuratury.
W prokuraturach regionalnych będą analizowane
sprawy, których skutkiem jest
śmierć pacjenta; natomiast
w okręgowych – także te,
których skutkiem jest ciężki
uszczerbek na zdrowiu.
W prokuraturach regionalnych
w Łodzi, Gdańsku, Szczecinie,
Wrocławiu, Rzeszowie,
Białymstoku i Poznaniu
sprawami związanymi
z błędami lekarskimi będą
zajmować się koordynatorzy.
Natomiast w Prokuraturze
Krajowej powołany został
koordynator do spraw
błędów medycznych.
Cały ten system ma zagwarantować szybkie rozpatrywanie
spraw, w których poszkodowanym jest pacjent. Do izb
lekarskich w roku ubiegłym
wpłynęło nieco ponad 3 tys.
skarg. Oprócz tego do sądów
skierowano 753 sprawy
o odszkodowania. − Lekarz
podlega kilku rodzajom
odpowiedzialności:
cywilnej, karnej, zawodowej
i administracyjnej i z różnego
tytułu może zostać do nich
pociągnięty − zaznacza prezes
Naczelnej Izby Lekarskiej
(NIL) Maciej Hamankiewicz.
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
C ZY M J EST B Ł D
M ED Y C ZN Y
Zgodnie z orzecznictwem
sądów błąd medyczny jest
to czynność (zaniechanie)
lekarza w sferze diagnozy
i terapii, niezgodny z nauką
medyczną w zakresie dla
lekarza dostępnym. Może to
być niewykonanie cesarskiego
cięcia w odpowiednim
momencie, niedostateczna
sterylizacja sprzętu
medycznego, zakażenie
wewnątrzszpitalne czy sprawy
z zakresu szeroko pojętej
ortopedii, np. nieprawidłowo
wykonany zabieg złożenia
kończyn górnych i dolnych.
Najbardziej powszechny
podział błędów medycznych
to podział na błędy
diagnostyczne, terapeutyczne (w leczeniu) oraz
prognostyczne (rokowania).
Błędem medycznym jest też
– zgodnie z wyrokiem Sądu
Apelacyjnego w Warszawie
z 2007 r. − opieszałość
w podejmowaniu czynności
i niedostateczne pouczenie
pacjenta o ryzyku związanym
ze stanem jego zdrowia. Bo to
– zdaniem sądu – także może
prowadzić do uszczerbku na
zdrowiu, a nawet śmierci.
Prezes NIL zwraca z kolei
uwagę, że w systemie opieki
zdrowotnej bardzo często
pojawiają się także błędy organizacyjne, gdzie „szkoda dla
pacjenta jest ewidentna, ale nie
można mówić o winie lekarza”.
marketing, prawo i regulacje
BŁĘDY MEDYCZNE
PO TRZEBNE DZI A ŁA NI A
S YS TEM O W E
Czy powstanie nowych
działów w prokuraturach przyczyni się do ograniczenia ilości
błędów medycznych? – Ta
pojedyncza inicjatywa raczej
niewiele zmieni. Być może
sprofesjonalizuje orzekanie
o błędach, przyspieszy,
ujednolici ten proces, ale
nie ograniczy liczby błędów
ani nie poprawi losów, ani
nie zmieni liczby pacjentów,
którzy chcą uzyskać odszkodowanie − mówi prezes Fundacji
„My Pacjenci” Ewa Borek.
W jej ocenie, aby skutecznie
zmienić stan obecny,
„powinny być podejmowane
liczne systemowe działania,
mające na celu naprawę
szkód, czyli doprowadzenie
pacjenta do stanu zdrowia
sprzed zdarzenia, a jeżeli
dany ośrodek tego nie
potrafi, to pacjent powinien
być kierowany do innego
ośrodka”. – Pacjent, ofiara
błędu medycznego, nie
powinien wchodzić w system
kolejek, a jego sprawa
powinna być procedowana
w przyspieszonym trybie.
Jeżeli nie byłoby skutecznej
terapii w kraju, to powinien
być kierowany na leczenie
za granicę − podkreśla.
I dodaje, że „pacjent
powinien być przywracany
do stanu sprzed zdarzenia za
wszelką cenę i na wszelkie
możliwe sposoby”.
PRO BLEM Z O P I NI A MI
BIEG ŁYC H
− Dotychczas w sprawach
o błędy medyczne do
prokuratur rejonowych
wpływało kilkadziesiąt
zawiadomień rocznie, z czego
kilka znajdowało swój finał
w sądzie karnym. Większość
postępowań kończyła się
umorzeniem − mówi Jolanta
Budzowska, radca prawny,
pełnomocnik poszkodowanych
w sprawach o błąd medyczny,
autorka blogów: „Błąd lekarza”
(www.pomylkalekarza.pl)
i „Błąd przy porodzie” (www.
bladprzyporodzie.com).
W jej ocenie w trakcie
dotychczasowych postępowań
największy problem był
z opiniami biegłych. − Były
często słabej jakości lub nie
wyczerpywały tematu, bardzo
drogie (kosztowały nawet
kilkadziesiąt tysięcy złotych),
czas oczekiwania sięgał kilku
lat, a zdarzało się, że akta
miesiącami krążyły po Polsce
w poszukiwaniu zespołu, który
podejmie się opiniowania, bo
biegłych było i jest zwyczajnie
zbyt mało – przypomina.
− Zaś możliwości polemiki
prokuratorów z biegłymi
były mocno ograniczone: bo
po pierwsze każda kolejna
opinia to środki budżetowe,
na których wydanie musieli
zgodę wydać przełożeni, a po
drugie, że aby skutecznie
kwestionować opinię specjalistyczną, trzeba mieć sporą
widzę medyczną – dodaje.
KO NI E C Z NA Z M I AN A
Z A S A D O P I NI OWAN I A
Według nowych przepisów
samodzielne działy do spraw
błędów medycznych w prokuraturach regionalnych mają
liczyć po kilku prokuratorów
i zajmować się wyłącznie
takimi sprawami, w których
pacjenci zmarli w wyniku
błędów lekarzy lub personelu
medycznego. − Możliwe
zatem, że te sprawy będą
w tzw. „szybkiej ścieżce” –
mówi Jolanta Budzowska.
Mają być też prowadzone
szkolenia dla prokuratorów.
− Nie ma jednak mowy
o zmianach systemu opiniowania biegłych ani o tym, czy
prokuratorzy z prokuratur
okręgowych czy regionalnych
będą osobiście podróżować
czasem ponad 100 km, żeby
39
przesłuchać świadków – mówi
mecenas Budzowska.
W jej ocenie do usprawnienia
postępowań karnych
doprowadziłoby jedynie
utworzenie nowej instytucji
w skali ogólnopolskiej,
w której zatrudnieni byliby
biegli finansowani z budżetu
państwa, niezwiązani z żadną
uczelnią medyczną i szpitalem.
O W PR OWAD ZEN I E
R EJ EST R U ZD AR ZE
Zdaniem Ewy Borek z punktu
widzenia pacjentów istotne
byłoby także wprowadzenie
rejestru zdarzeń medycznych.
− Ale nie takiego, który
szuka winnych zdarzenia,
lecz takiego, który sprawia,
że zdarzenie medyczne jest
analizowane przez szpitalne
zespoły zajmujące się jakością
leczenia i szukaniem przyczyn
błędów, by zapobiegać
kolejnym zdarzeniom
i je eliminować − mówi.
Obecnie bowiem skala
zdarzeń jest trudna do
oszacowania. − Najwięcej
jest zakażeń szpitalnych, ale
nie jest prowadzony żaden
rejestr i tych zdarzeń się nie
ewidencjonuje − dodaje.
W ocenie Stowarzyszenia
Pacjentów Primum Non
Nocere corocznie dochodzi
do 20-30 tys. takich
zdarzeń medycznych.
Ewa Borek uważa, że konieczne
jest stworzenie systemu,
w którym pacjenci, którzy są
ofiarami błędów medycznych,
byliby skutecznie przywracani
do zdrowia. − A jeżeli szkody
zostaną naprawione, nie będą
mieć roszczeń − zaznacza.
Oprócz odpowiedzialności
karnej lekarze podlegają
również odpowiedzialności cywilnej (mają
obowiązek ubezpieczenia
OC) i zawodowej.
− Dotychczas
w sprawach o błędy
medyczne do
prokuratur rejonowych
wpływało kilkadziesiąt
zawiadomień rocznie,
z czego kilka
znajdowało swój finał
w sądzie karnym.
Większość postępowań
kończyła się
umorzeniem − mówi
Jolanta Budzowska,
radca prawny.
40 k t o p y t a , n i e b ł ą d z i
P Y TAM Y E K S P E R TÓ W
Pytamy ekspertów
Jakie warunki musi spełnić lokal, aby można było w nim otworzyć aptekę?
Ewa, farmaceutka
ODPOWIADAJĄ
adw. Katarzyna Krupa
R. Olszewski, J. Tokarski
i Wspólnicy Kancelaria
Prawnicza Spółka Komandytowa z siedzibą w Warszawie
Z A D A J P Y TA N I E
EKSPERTOWI
Pytania prosimy
kierować na adres:
„Magazyn Aptekarski”,
ul. Szosa Bydgoska 52,
87-100 Toruń i mailowy:
[email protected]
mgr farm. Piotr Merks
(MRPharmS), Dyrektor ds.
Rozwoju Biznesu, Aegate Ltd
Sp. z o.o. Oddział w Polsce
z siedzibą w Warszawie
Warunki lokalowe aptek
ogólnodostępnych i aptek
szpitalnych wynikają
z przepisów ustawy z dnia
6 września 2001 r. Prawo
farmaceutyczne oraz
z przepisów rozporządzenia
Ministra Zdrowia z dnia
30 września 2002 r. w sprawie
szczegółowych wymogów,
jakim powinien odpowiadać
lokal apteki. Co do zasady lokal
apteki musi spełniać wszystkie
wymagania techniczne,
sanitarnohigieniczne oraz
bezpieczeństwa i higieny
pracy określone dla budynku
użyteczności publicznej
i pomieszczeń pracy. Dodatkowo liczba pomieszczeń
apteki, ich powierzchnia,
kształt i wyposażenie muszą
gwarantować jej prawidłowe
funkcjonowanie, natomiast
materiały budowlane
i wykończeniowe zastosowane
w lokalu apteki muszą spełniać
wymagania obowiązujące
w odniesieniu do lokalu
zakładu opieki zdrowotnej.
A P T EK I
O G Ó LNO DOST PN E
Jeżeli chodzi o apteki ogólnodostępne, to mogą one
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
stanowić odrębny budynek
lub mogą być usytuowane
w obiekcie o innym przeznaczeniu, pod warunkiem
że są wydzielone od innych
lokali obiektu i innej działalności. Zasadniczo apteka
ogólnodostępna powinna
być usytuowana na pierwszej
kondygnacji nadziemnej
budynku, przy czym
dopuszcza się usytuowanie
pomieszczeń apteki, z wyjątkiem izby ekspedycyjnej,
na innych kondygnacjach
pod warunkiem, że lokal
apteki stanowić będzie
organizacyjnie i funkcjonalnie
wydzieloną całość, tak aby
każde z pomieszczeń wchodzących w skład apteki było
dostępne bez konieczności
wychodzenia na zewnątrz.
Lokal apteki ogólnodostępnej
obejmuje powierzchnię
podstawową i powierzchnię
pomocniczą. Powierzchnia
podstawowa apteki
ogólnodostępnej nie może
być mniejsza niż 80 m kw.,
przy czym dopuszcza się,
aby w aptekach ogólnodostępnych zlokalizowanych
w miejscowościach liczących
do 1,5 tys. mieszkańców
oraz na terenach wiejskich
powierzchnia podstawowa
była nie mniejsza niż 60 m kw.
Niemniej jednak w przypadku
sporządzania produktów leczniczych homeopatycznych
powierzchnia podstawowa
apteki w zależności od asortymentu tych produktów musi
być odpowiednio zwiększona.
Co istotne, do apteki
ogólnodostępnej muszą
prowadzić co najmniej dwa
odrębne wejścia, czyli:
•
wejście dla osób korzystających z usług apteki,
zapewniające nieograniczony dostęp do izby
ekspedycyjnej w czasie
godzin pracy apteki,
w tym również dla osób
niepełnosprawnych, oraz
możliwość wydawania
produktów leczniczych
i wyrobów medycznych
w porze nocnej,
•
wejście dla personelu
i dostaw towaru.
APT EK I SZPITA L NE
Jeżeli natomiast chodzi
o lokal apteki szpitalnej,
to jego wielkość, rodzaj
oraz liczba pomieszczeń
powinny wynikać z rodzaju
wykonywanych przez aptekę
czynności, przy uwzględnieniu profilu leczniczego,
a także ilości wykonywanych
świadczeń zdrowotnych
w placówce, w której apteka
ta została utworzona, tak
aby zapewnić prawidłowe
zaopatrzenie oddziałów
szpitala w produkty lecznicze
i wyroby medyczne.
Powierzchnia podstawowa
lokalu apteki szpitalnej nie może
być mniejsza niż 80 m kw.,
zaś w przypadku sporządzania leków recepturowych,
przygotowywania leków do
żywienia pozajelitowego,
dojelitowego, indywidualnych
dawek terapeutycznych oraz
dawek leków cytostatycznych
powierzchnię podstawową
należy zwiększyć w zależności
kto pyta, nie błądzi
P Y TAM Y E K S P E R TÓ W
od rodzaju udzielanych
świadczeń. To samo dotyczy
sytuacji prowadzenia
w aptece szpitalnej pracowni
płynów infuzyjnych, co
wymaga zwiększenia
powierzchni podstawowej
apteki o powierzchnię na
utworzenie pracowni płynów
infuzyjnych oraz laboratorium
kontroli jakości z możliwością
przeprowadzania badań
fizykochemicznych,
mikrobiologicznych i biologicznych, przy czym za zgodą
wojewódzkiego inspektora
farmaceutycznego badania
biologiczne mogą być
wykonywane w innej jednostce. Dodatkowo istotnym
jest, aby magazyny apteki
szpitalnej przeznaczone do
przechowywania materiałów
łatwopalnych, płynów infuzyjnych, wyrobów medycznych,
płynów żrących, opakowań
szklanych oraz materiałów
41
pomocniczych były
umieszczone w oddzielnej
piwnicy lub suterenie, pod
warunkiem że ich odległość
od pozostałych pomieszczeń
apteki nie jest znaczna.
Do apteki szpitalnej muszą
prowadzić co najmniej
dwa odrębne wejścia, czyli:
wejście dla personelu oraz
wejście dla dostaw towaru.
P O DS UMO WAN I E
Podkreślenia wymaga, że
polskie wymogi lokalowe
dotyczące prowadzenia aptek
szpitalnych i ogólnodostępnych są znacznie bardziej
restrykcyjne niż w innych
krajach Unii Europejskiej,
przy jednoczesnym braku
konieczności prowadzenia
tzw. pokoi konsultacji, które
umożliwiłyby świadczenie
w aptekach opieki farmaceu-
tycznej pozwalającej m.in. na
konsultację pacjentów, udzielanie informacji dotyczących
stosowanych przez pacjentów
produktów leczniczych,
indywidualizację terapii
i monitorowanie pacjenta,
co od 2005 r. jest praktyką
m.in. w Wielkiej Brytanii.
R E K L A M A
ZAPOMNIJ O ODCISKACH!
DOSTČPNY
W APTEKACH
SZYBKIE ROZWIĄZANIE
TWOICH KàOPOTÓW!
Pomimo tego, iĪ obecnie w Polsce coraz
czĊĞciej stosuje siĊ inwazyjne metody leczenia odcisków, kuracja páynem
na skórĊ ABE cieszy siĊ niezmiennie
duĪym uznaniem wsród Pacjentów. PodáoĪe páynu ABE umoĪliwia áatwą i precyzyjną aplikacjĊ na zmienione chorobowo
miejsca. Zabiegi z zastosowaniem páynu
ABE zapewniają kaĪdemu Pacjentowi komfort psychiczny i umoĪliwiają
przeprowadzanie leczenia w domu, bez
koniecznoĞci wizyty u lekarza.
Zabiegi z zastosowaniem
páynu na skórĊ Brodacid zapewniają kaĪdemu Pacjentowi,
a zwáaszcza dzieciom, komfort
psychiczny i umoĪliwiają przeprowadzanie leczenia w domu.
Kuracja z zastosowaniem páynu
Brodacid zapewnia prosty i bezbolesny sposób na pozbycie siĊ
uciąĪliwej kurzajki.
ABE Acidum lacticum + Acidum salicylicum (89 mg + 89 mg)/g.
Skāad: 1 g pāynu na skórÛ zawiera 89 mg kwasu mlekowego (Acidum lacticum) wbpostaci roztworu 90%
ib89 mg kwasu salicylowego (Acidum salicylicum). Substancje pomocnicze: Nitroceluloza (2:1) + octan
etylu, olej rycynowy, terpentyna balsamiczna, jod sublimowany. PostaÉ farmaceutyczna: Pāyn na skórÛ.
Wskazania do stosowania: Usuwanie odcisków, nagniotków, zgrubiaāej skóry. Dawkowanie ibsposób
podania: Produkt leczniczy ABE naleĹy stosowaÉ zgodnie zbzaleceniem lekarza lub zgodnie zbopisem
podanym wbulotce. Przeciwwskazania: Nie stosowaÉ wbprzypadku nadwraĹliwoĘci na substancje czynnÇ
lub którÇkolwiek substancjÛ pomocniczÇ. Nie stosowaÉ na podraĹnionÇ, zakaĹonÇ lub zmienionÇ zapalnie
skórÛ. Osoby chore na cukrzycÛ nie mogÇ stosowaÉ tego produktu bez skontaktowania siÛ zblekarzem. Nie
stosowaÉ wbokresie ciÇĹy ibkarmienia piersiÇ oraz ubdzieci wbwieku poniĹej 2 lat. Ubdzieci od 2 do 12 lat
moĹna stosowaÉ tylko pod kontrolÇ lekarza.
Pozwolenie na dopuszczenie do obrotu wydane przez URPL nr R/0409.
Podmiot odpowiedzialny: GRUPA INCO S.A., 00-519 Warszawa, ul. Wspólna 25.
Brodacid Acidum lacticum + Acidum salicylicum (50,4 mg + 100 mg)/g.
)/ PostaÉ
P
É farmaceutyczna:
f
Pāyn na skórÛ. Skāad: 1 g pāynu na skórÛ zawiera 50,4 mg kwasu mlekowego (Acid lacticum), wbpostaci
roztworu 90% ib100 mg kwasu salicylowego (Acidum salicylicum). Substancje pomocnicze: Dimetylosulfotlenek, nitroceluloza (2:1 wbetanolu) + octan etylu. Wskazania: Leczenie brodawek zwykāych,
okoāopaznokciowych, brodawek stóp ibmozaikowych. Dawkowanie ibsposób podania: Produkt leczniczy
Brodacid naleĹy stosowaÉ zgodnie zbzaleceniem lekarza lub zgodnie zbopisem podanym na ulotce.
Przeciwwskazania: Nie stosowaÉ wbprzypadku nadwraĹliwoĘci na substancjÛ czynnÇ lub na którÇkolwiek
substancjÛ pomocniczÇ. Nie naleĹy stosowaÉ wbleczeniu brodawek pāaskich ibzmian zlokalizowanych
wbokolicy oczu, na bāonach Ęluzowych oraz na twarzy, na znamiona owāosione ibnieowāosione, na zakaĹonÇ lub zmienionÇ zapalnie skórÛ. Nie stosowaÉ wbokresie ciÇĹy ibkarmienia piersiÇ oraz ubdzieci wbwieku
poniĹej 2 lat. Ubdzieci od 2 do 12 lat moĹna stosowaÉ tylko pod kontrolÇ lekarza.
Pozwolenie na dopuszczenie do obrotu wydane przez URPL nr R/3295.
Podmiot odpowiedzialny: GRUPA INCO S.A., 00-519 Warszawa, ul. Wspólna 25.
Przed uĪyciem zapoznaj siĊ z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące dziaáaĔ niepoĪądanych i dawkowania oraz
informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądĨ skonsultuj siĊ z lekarzem lub farmaceutą, gdyĪ kaĪdy lek niewáaĞciwie stosowany
zagraĪa Twojemu Īyciu lub zdrowiu.
42 k t o p y t a , n i e b ł ą d z i
P Y TAM Y E K S P E R TA
Pytamy eksperta
Co farmaceuta powinien wiedzieć na temat boreliozy?
Kamila, farmaceuta z Gliwic
ODPOWIADA
mgr farm.
Grzegorz Carowicz
wykładowca studiów
podyplomowych dla
farmaceutów Wyższej Szkoły
Handlowej we Wrocławiu,
farmaceuta praktyk
Choroba jest wywoływana
w Europie przez następujące
gatunki: Borrelia garinii,
Borellia afzelii oraz
rzadziej przez gatunek
Borrelia burgdorferi.
B. burgdorferi jest czynnikiem
zakaźnym m.in. w USA.
Po wniknięciu przez skórę
śliny lub wymiocin krętka
dochodzi do rozprzestrzenienia się zmian dermatologicznych. W następnej
kolejności toksyny krętka
roznoszą się wraz z krwią po
całym organizmie i trafiają
do różnych narządów.
Umiejscowienie bakterii np.
w cytoplazmie powoduje
trudności w leczeniu przy
użyciu antybiotyków.
Swoiste powinowactwo do
różnych narządów, np. do
tkanki nerwowej, powoduje
uszkodzenie układu
nerwowego w wyniku adhezji
krętka do komórki glejowej
i uszkodzenia aksonów.
Pacjenci, u których ujawnia
się rumień wędrujący,
zgłaszają się do lekarza po
poradę. Jednak gdy rumień
nie występuje, pacjenci
najczęściej bagatelizują
kontakt z kleszczem.
Z A D A J P Y TA N I E
EKSPERTOWI
Pytania prosimy
kierować na adres:
„Magazyn Aptekarski”,
ul. Szosa Bydgoska 52,
87-100 Toruń i mailowy:
[email protected]
Pierwsze oznaki boreliozy
ujawniają się w przypadku
obecności rumienia po
ok. trzech miesiącach,
natomiast u chorych bez
rumienia objawy występują
trochę później pod postacią
uogólnionej infekcji.
Postawienie trafnej diagnozy,
mimo zaawansowanych
metod, jest trudne. Lekarze
w dużej mierze bazują na
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
objawach klinicznych, które
manifestują chorobę.
Objawy choroby przybierają
różne postaci. Może to
być rumień wędrujący,
limfocytowy chłoniak
skórny, zapalenie mięśnia
sercowego, zapalenie
stawów czy neuroborelioza.
L EC ZEN I E
Leczenie boreliozy wymaga
stosowania antybiotykoterapii
według wytycznych stopnia
zaawansowania choroby.
Najczęściej lekiem z wyboru
jest doksycyklina u osób
z rumieniem wędrującym
oraz zapaleniem stawów.
W przypadku przeciwwskazań
można zastosować leczenie
amoksycyliną, np. u kobiet
w ciąży lub dzieci. Istnieje
także możliwość stosowania
antybiotyków makrolidowych, np. azytromycyny
czy klarytromycyny. Terapia
powinna trwać nie krócej
niż trzy tygodnie, nawet
jeśli objawy ustąpią po kilku
dniach. W przypadku uszkodzenia mięśnia sercowego lub
chorych na neuroboreliozę
chorzy wymagają terapii
antybiotykiem podawanym
w iniekcjach. Lekami zalecanymi są wtedy: cefriakson,
cefotaksym lub penicylina.
ZAPOB I EG A NIE
Zapobieganie boreliozie
polega m.in. na możliwie
jak najskuteczniejszym
osłanianiu skóry i unikaniu
miejsc, w których
występują kleszcze.
Stosuje się także repelenty
odstraszające kleszcze.
Wczesne usunięcie kleszcza
z reguły nie wymaga
profilaktyki antybiotykowej,
wystarczy miejsce po
ukąszeniu zdezynfekować
maścią z antybiotykiem
lub oktanidyną.
Wskazaniem do zastosowania
doksycykliny w przypadku
profilaktyki poekspozycyjnej
jest wielokrotne ukąszenie.
Wczesne rozpoznanie choroby
i wdrożenie leczenia rokuje
dobrze. Jeżeli rozpoznanie
jest postawione zbyt późno,
skuteczność leczenia maleje.
kto pyta, nie błądzi
POLECAMY
P Y TAM Y E K S P E R TA
43
Pytamy eksperta
reklama
Jakie dane należy raportować z recept „pro auctore” i „pro familiae”, które nie
mają numeru zaczynającego się od cyfr 98 lub numeru REGON?
Katarzyna, farmaceutka
W dniu 12 grudnia 2015 r.
– w umowie upoważniającej
do wystawiania recept
weszła w życie Ustawa
na leki refundowane,
z dnia 9 października 2015 r.
o zmianie ustawy o systemie
informacji w ochronie zdrowia – w umowie upoważniającej
do wystawiania recept
i niektórych innych ustaw.
refundowanych dla wystaZgodnie z powyższym aktem
wiającego, jego małżonka,
prawnym lekarze uprawnieni
wstępnych i zstępnych w linii
do wystawiania recept „pro
prostej oraz rodzeństwa;
auctore” i „pro familae” nie
Regenerują
i pielęgnują
okolicę pieluszkową. Łagodzą
muszą posiadać
umowy
i natłuszczają w problemach dermatologicznych
(AZS, łuszczycy,
lub
z Narodowym Funduszem
egzemach i in.). Chronią przed wiatrem, mrozem, słońcem, suchym
Zdrowia naZabezpieczają
wypisywanie przed utratą wody, tworząc barierę
powietrzem.
• dziewięć pierwszych
recept refundowanych.
hydrolipidową.
Regenerują skórę wysuszoną, skłonną do podrażnień,
cyfr numeru REGON
czyniąc ją gładką i jednolitą. Wzmacniają barierę ochronną naskórka.
właściwych
dla miejsca
Odstraszają
i meszki, a przy ugryzieniu
łagodzą
obrzęk i świąd.
Zmiana ta komary
może czasem
świadczenia;
Zastosowanie
już od 1 miesiąca udzielenia
życia: bezpośrednio
na skórę,
wywoływać nieporozumienia
jakpodczas
i do kąpieli.
Idealna
do masażu. W 100% naturalny skład (ozon
realizacji
wspo+ oliwa
z oliwek
lub len),
zapach i kolor.lub
Przebadane dermatologicznie.
mnianych
recept.
Zdarza
Hipoalergiczne.
się, że w aptekach pojawiają
Więcej na: www.ozonella.pl
• numer prawa wykonywania
się recepty „pro auctore”
zawodu osoby uprawnionej,
i „pro familae” bez numeru
w przypadku gdy na recepcie
zaczynającego się od 98 lub
w części „Świadczeniodawca”
numeru REGON. Powstaje
nie podano danych, o których
więc pytanie − jakie dane
mowa w powyższych
powinny być przedmiotem
dwóch punktach.
sprawozdania w przypadku
tego typu recept?
Ozonella BABY,
Ozonella Len BABY
DO DAT KO W E D AN E
DA NE
WIADCZENIO DAWC Y
Zgodnie z aktualnym
stanem prawnym dla
recept „pro auctore” i „pro
familae” powinny być
raportowane następujące
dane świadczeniodawcy:
Warto dodać, że w zakresie
danych umieszczanych na
recepcie, w Ustawie z dnia
9 października 2015 r.
o zmianie ustawy o systemie
informacji w ochronie
zdrowia i niektórych innych
ustaw wprowadzono zapis
o dodatkowych danych,
które mogą być umieszczane
na recepcie w sposób
fakultatywny. Są to:
ODPOWIADA
Test ciążowy HCG płytkowy
mgr farm.
• numer
telefonu CARE
do
APTEO
Michał Mańka
bezpośredniego kontaktu
specjalista ds. badań
z osobą
wystawiającą
receptę,
Opakowanie:
1 sztuka
klinicznych,
Jednorazowy test o czułości 20 mIU/ml wykrywający
farmaceuta praktyk
• kod
pocztowy właściwy
gonadotropinę
kosmówkową (hCG) w moczu
w zamieszkania
użyciu – wynik w ciągu 5 minut
dlaSzybki
miejsca
Dokładny
dokładność odpowiada testowi laboratoryjnemu
pacjenta
lub –osoby
Czytelny: 1 linia
– brak ciąży lub wynik nieważny, 2 linie – ciąża
wystawiającej
receptę,
zawiera:
lub Opakowanie
podmiotu, w którym
– saszetkę z 1 kasetką testową i pochłaniaczem wilgoci
wystawiono receptę,
– 1 pojemnik na mocz
lub–miejsca
udzielania
1 pipetę/kroplomierz
świadczenia
zdrowotnego.
Wyprodukowano
dla: Synoptis Pharma Sp. z o.o.
Ministerstwo Zdrowia wydało
komunikat w dniu 31 grudnia
2015 r., w którym oznajmia,
że powyższe dane mogą być
wprowadzane na receptach
w sposób fakultatywny
do czasu wejścia w życie
przepisów wykonawczych
wydanych na podstawie
art. 96 ust. 12 Ustawy
z dnia 6 września 2001 r.
– Prawo farmaceutyczne.
OZONELLA, OZONELLA LEN
– OZONOWANE OLIWY
Magnez
+kacyjny
Wit.okreB6 APTEO
• numer identyfi
ślony w zawartej
SUPLEMENT
DIETY z oddziałem
Narodowego
60wojewódzkim
tabletek
Funduszu
Zdrowia
umowie,
60 mg magnezu + 5 mg
witaminy B6
umieszczony
w jednym
Składniki
preparatu
wpływają korzystnie na:
•
zmniejszenie
uczucia zmęczenia i znużenia (magnez, wit. B6)
z poniższych
dokumentów:
•
prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego
(magnez,
wit. B6) i mięśni (magnez)
– na recepcie
w części
•
zachowanie równowagi elektrolitowej (magnez)
„Świadczeniodawca”
•
utrzymanie zdrowych kości i zębów (magnez)
zaczynający się od cyfr 98,
Wyprodukowano w Polsce dla: Synoptis Pharma Sp. z o. o.
Wypróbuj w 100% naturalne produkty ozonowane. W ich skład
wchodzi jedynie oliwa z oliwek lub olej lniany oraz aktywnie działający ozon, bez wypełniaczy i parabenów. Hipoalergiczne. Oba te
preparaty – o wysokiej skuteczności potwierdzonej badaniami –
polecane są osobom cierpiącym z powodu dolegliwości skórnych,
niwelując objawy przy: oparzeniach (termicznych, słonecznych
i innych), odparzeniach, AZS, łuszczycy, egzemach, grzybicy
(np. stóp), jak również trądziku młodzieńczym
Z A D A Jczy
P różowatym
Y T A N I E i innych
dokuczliwych zmianach.
EKSPERTOWI
Regenerują skórę zniszczoną, wysuszoną, odwodnioną, skłonną do
Pytania prosimy
podrażnień.
kierować
na adres:i meszki, a gdy już
Dodatkowo działają odstraszająco
na komary
„Magazyn
Aptekarski”,
wystąpi ugryzienie, zdecydowanie
łagodzą
objawy, zmniejszając
świąd i obrzęk.
ul. Szosa Bydgoska 52,
PROPONUJEMY również preparaty
ozonowane
dla dzieci Ozonella
87-100
Toruń i mailowy:
Baby i Ozonella Baby Len.
[email protected]
Więcej na: www.ozonella.pl
reklama
44 p a t e n t n a z d r o w i e
NIERZETELNE REKLAMY
Rozbrajanie reklam
Jerzy Dziekoński
dziennikarz prasowy
i internetowy
W reklamach leków
i suplementów diety
pełno jest pułapek, które
dla pacjentów są trudne
do ominięcia. Zadanie
farmaceuty to
odczarowanie cudownej
rzeczywistości, w której
zażycie jednej pigułki
rozwiązuje wszelkie
problemy zdrowotne
zwykłego Kowalskiego.
Maria Pieńkowska,
autorka bloga
„Pogromcy Reklam
Farmaceutycznych”,
przedstawiła nam
reklamy, które irytują ją
najbardziej, bo
przysparzają aptekarzom
więcej pracy, a dla
pacjentów mogą
stanowić zagrożenie.
A
utorka poczytnego
bloga postanowiła
przedstawić kilka
kategorii reklam, które są
mocno podkolorowane i wprowadzają pacjentów w błąd.
LE KA RZ E I FAR M AC EU C I
W RE K L AM I E
− Najbardziej denerwują mnie
reklamy, w których występują
prawdziwi lekarze bądź
farmaceuci. Mają one bardzo
duży wpływ na odbiorców,
czyli na pacjentów, którzy
trafiają później do aptek.
Kłania się tutaj kodeks etyki
zawodowej – mówi pogromczyni reklam. − Jeżeli osoby
wykształcone w kierunkach
medycznych występują
w reklamach wyrobów
medycznych, suplementów
diety czy środków spożywczych specjalnego przeznaczenia, to jest to wyjątkowo
szkodliwe. Niestety takich
przypadków jest coraz
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
więcej. Bywa, że z kolejną
odsłoną danej reklamy,
pojawia się następny lekarz.
Mimo że przez samorządy
lekarskie lub aptekarskie są
nakładane kary, to i tak nie
odstrasza to potencjalnych
chętnych do reklamowania
różnych, nie zawsze dobrych
produktów przed kamerą.
Zdaniem M. Pieńkowskiej,
w przypadku farmaceutów
udział w reklamie kładzie się
cieniem na całe środowisko.
− Większość farmaceutów na
co dzień robi, co może, aby
wizerunek aptekarza był jak
najlepszy. Wystarczy jeden
występ w reklamie nie do
końca dobrego preparatu
i cały wysiłek środowiska
idzie na marne – mówi
aptekarka. − Często są to
osoby, które nie pracują
w zawodzie, ale pacjenci
tego nie wiedzą. Pacjenci
przyjmują taką osobę jako
autorytet. Jeśli farmaceuta
zapewnia, że stosowanie
danego preparatu to dobry
wybór, to pacjenci mu wierzą,
a niestety nie zawsze tak jest.
R EK L AM Y PR EPA RAT ÓW
D L A D ZIEC I
Niekorzystny, według Marii
Pieńkowskiej, przekaz niosą
reklamy, które sugerują,
że po pierwszej dawce
danego preparatu choroba
przechodzi i można dalej
normalnie funkcjonować.
− Magiczne działanie! To
wspaniale się ogląda! Po
wypiciu jednej dawki syropu
dziecko wraca do zdrowia.
Oto reklama syropu na suchy
kaszel: dziecko jest chore,
mama podaje syrop, kolejna
scena pokazuje zdrowe
dziecko podczas imprezy
urodzinowej. Autorzy reklamy
nie pokazali tylko dalszej
części, jak dziecko zaraża
patent na zdrowie
NIERZETELNE REKLAMY
podczas imprezy pozostałe
dzieci. Hasło tej reklamy to
„Będzie super”. Nie sądzę,
aby rzeczywiście było –
powątpiewa farmaceutka.
− Szkodliwe działanie takich
reklam polega na tym, że dają
jedną odpowiedź na wiele
pytań, na które powinien
odpowiedzieć lekarz lub
co najmniej farmaceuta.
Reklama niesie przekaz,
że dolegliwość w niczym
nie przeszkadza i można
normalnie funkcjonować.
I jeszcze jeden przykład:
ojciec z córką przychodzi
do gabinetu lekarskiego.
Lekarzem jest mama dziewczynki. Tata mówi, że martwi
się o stan zatok dziecka,
mama zaś wyjmuje z szuflady
syrop, daje dziecku, po czym
dziewczynka idzie na basen.
− Wystarczy spojrzeć na skład
preparatu, żeby zadać sobie
pytanie, czy można wymyślić
większą bzdurę? Preparat
ma działanie rozrzedzające,
co oznacza, że wszystko
z zatok spływa dziecku po
gardle lub kapie z nosa.
A dziecko w najlepsze idzie
sobie na basen – oburza
się nasza rozmówczyni.
I J ES ZCZE S Y RO P
NA WZRO S T
− Ta reklama jest podła, bo
jej treść dedykowana jest
dziecku. Jeżeli jakiś malec
jest w drugiej klasie, to jest
w wieku, w którym pojawiają
się pierwsze kompleksy.
I na nich właśnie ta reklama
żeruje. Wygląda to tak:
fotograf, który robi grupie
zdjęcie, wygania dziecko
na przód na ławeczkę,
gdzie musi siedzieć, bo
jest niskie. Dziecko jest
smutne, strapione. Mama
ma jednak syrop. Podaje
dziecku preparat, dziecko
rośnie i już w przyszłym
roku może stanąć do zdjęcia
z tyłu. Przecież to tak nie
działa. Ta reklama jest próbą
pokazania, że można osiągnąć
coś na skróty. Wzrost jest
zakodowany w genach. Nie
wiem, w jaki sposób syrop
miałby wpłynąć na wzrost?
To typowy przykład wprowadzania w błąd. W dodatku
skład tego preparatu – wapń,
fosfor i witamina D3 – może
być niekorzystny. Jeśli
równocześnie dziecku
podawane są inne preparaty,
to łatwo można doprowadzić
do przedawkowania
niektórych substancji. Syrop
zawiera ekstrakt z pędów
bambusa, czyli rośliny, która
rośnie bardzo szybko. Brawo!
Ciekawi mnie tylko, w jaki
sposób ma to wpłynąć na
wzrost dziecka? Bambus
jest źródłem krzemu,
który jest dobry na włosy
i paznokcie, ale nie wiem,
jak ma to się przełożyć na
wzrost – ironizuje aptekarka.
NAT URA LNY WY B ÓR
Kolejny przykład to powoływanie się na naturalność.
− Natura kojarzy się z czymś
dobrym, ekologicznym,
nietoksycznym, prawdziwym.
Jeżeli zatem z reklamy płynie
przekaz, że coś jest naturalne,
odbiorcy kojarzy się
z lepszym wyborem. Od kilku
lat mamy pojawiającą się
w różnych odsłonach reklamę
magnezu, która bazuje na
takim przesłaniu. Ostatnio
jednak pojawiła się nowość,
której nie opisałam jeszcze na
swoim blogu, czyli preparat
zawierający senes i rzewień.
Ma on stanowić naturalny
sposób walki z zaparciami.
Tyle że jest to bardzo złudne
– tłumaczy Pieńkowska. −
Naturalny magnez nie jest
najlepiej przyswajalnym
źródłem. Czasami lepiej
zawierzyć chemii i tak jest
w tym przypadku. Natomiast
jeśli chodzi o senes i rzewień,
45
w przypadku problemów
z zaparciami wybór
preparatów naturalnych
nie zawsze jest wyborem
najlepszym. Naturalne
preparaty zawierające
wyciągi z senesu i rzewienia
mają duży potencjał do
uzależnienia. Mamy więc
bardzo prostą drogę do tego,
aby tych preparatów brać
więcej i więcej, ponieważ
wspomagane cały czas jelito
nie jest w stanie bez pomocy
prawidłowo funkcjonować.
Szkoda, że w reklamie nikt
nie wspomina o negatywnym
wpływie takich preparatów.
SI Ł A M AR K I
− Na sam koniec pozostawiłam przykład reklamy
kardiologicznego preparatu
zawierającego magnez.
Sama reklama miała dobry
wydźwięk, ale nie została
dobrze zrozumiana przez
społeczeństwo. Opierając
się na bardzo dobrze znanej
marce leku kardiologicznego
na rozrzedzenie krwi, producent stworzył suplement diety
z magnezem. Wypuszczając
na rynek nowy produkt, do
nazwy dodano tylko człon
magnez. Reklama w dobry
sposób pokazuje, że pacjent
kardiologiczny powinien
zażywać magnez, ale niestety
poprzez siłę nazwy ludzie
zrozumieli, że lek zawiera
dwa składniki – rozrzedzający
krew oraz magnez. Miałam
w aptece wielu pacjentów,
którzy byli o tym przekonani.
Sporo energii kosztowało
mnie przekonywanie ich, że
jest inaczej. Jeżeli natomiast
jakiś farmaceuta nie doczytał,
co jest w składzie i nie
powiedział o tym pacjentowi,
mogło to skutkować przerwaniem przyjmowania bardzo
potrzebnego leku. Na szczęście producent wstrzymał
emisję reklamy – podsumowuje Maria Pieńkowska.
Większość
farmaceutów na co
dzień robi, co może,
aby wizerunek
aptekarza był jak
najlepszy. Wystarczy
jeden występ
w reklamie nie do
końca dobrego
preparatu i cały wysiłek
środowiska idzie na
marne.
46 p a t e n t n a z d r o w i e
BEZPIECZNY URLOP
Wakacyjna apteczka
J
ednym z zagrożeń,
na które szczególnie
narażeni są pacjenci
wypoczywający nad wodą,
jest oparzenie słoneczne.
mgr farmacji
Grzegorz Carowicz
wykładowca studiów
podyplomowych
dla farmaceutów
Wyższej Szkoły
Handlowej
we Wrocławiu,
farmaceuta praktyk
Aby uchronić się przed
niepożądanymi skutkami
oparzeń słonecznych,
należy przestrzegać kilku
istotnych zaleceń:
•
•
Większość pacjentów
wyjeżdżających na
wakacje nie myśli
o ewentualnych
zagrożeniach, jakie
mogą na nich czyhać
podczas urlopu.
A niestety właśnie
w tym czasie dochodzi
do większej niż
zazwyczaj ilości
niebezpiecznych
zdarzeń.
•
•
pamiętać o unikaniu
nadmiernej ekspozycji
na promienie słoneczne
pomiędzy godzinami
11:00 a 15:00,
nakładać krem z filtrami
UV zawsze podczas
ekspozycji słonecznej,
po wyjściu z wody lub
spod prysznica należy
ponownie zaaplikować
krem na skórę,
zawyżają go. Czym jest zatem
wskaźnik SPF? Określa on
ilość promieniowania UV
wywołującego oparzenie
słoneczne u osoby, która nie
stosuje kremu z filtrem, do
stopnia wywołania oparzenia
u osoby używającej takiego
kremu. Innymi słowy, jeżeli
osoba używa kremu z filtrem
SPF 30 , oznacza to, że do
oparzenia dojedzie po czasie
trzydziestokrotnie dłuższym
niż u osoby, u której stwierdzono rumień bez ochrony.
W praktyce wyróżniamy
następujące zakresy
ochrony filtrów SPF:
•
Stopień ochrony
słaby: SPF 2-6
•
Stopień ochrony
średni: SPF 8-12
podczas upalnych
dni ważne jest
nakrycie głowy
(kapelusz, czapeczka
z daszkiem itp.),
•
Stopień ochrony
wysoki: SPF 15-25
•
Stopień ochrony bardzo
wysoki: SPF 30-50
jeżeli pacjent stosuje leki,
powinien upewnić się,
czy nie powodują one
niepożądanych reakcji
alergicznych podczas
opalania, w tym celu
powinien poradzić się
lekarza lub farmaceuty.
•
Bardzo wysokie SPF >50
JA KI KRE M Z F I LT R EM
WYBRA ?
Należy kierować się zasadą,
która określa skrót SPF (ang.
sun protection factor), obecny
na każdym opakowaniu
kremu z filtrem. Wskaźnik
SPF zazwyczaj mieści się
w granicach 20-50, chociaż
czasami zdarza się, że
producenci kosmetyków
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
L EK I POW OD U J C E
U C ZU L EN I A SŁ ON EC ZN E
– ODCZYNY
FOTOTOKSYCZNE
Powstają w wyniku
uwolnienia energii przez leki
lub substancje chemiczne
będące w kontakcie ze skórą.
Reakcja taka powoduje
destrukcje składników
błon komórkowych skóry.
Reakcje fototoksyczne
mogą być spowodowane
przez wszystkie substancje
o działaniu światłouczulającym. Bardzo trudno jest
zróżnicować taki odczyn
z odczynem fotoalergicznym.
Zmiany skórne występują
najczęściej bezpośrednio lub
po krótkim czasie od narażenia na światło. Klinicznie
obraz ten jest podobny do
oparzenia słonecznego –
widoczny jest rumień, obrzęk,
pęcherze. Wykwity ograniczone są ściśle do okolic
poddanych działaniu światła
i substancji fototoksycznej.
Zmiany uczuleniowe zanikają
zupełnie po usunięciu
czynnika fototoksycznego.
W niektórych przypadkach
mogą jednak pozostać
przebarwienia na skórze,
szczególnie po leczeniu amiodaronem, psoralenami lub
innymi lekami. Zmiany skórne
mogą także występować pod
postacią liszaja płaskiego
(po leczeniu tetracykliną,
hydrochlorotiazydem,
chlorpromazyną, furosemidem) czy porfirii skórnej
(kwas nalidyksowy, furosemid,
tetracykliny). Również leki
stosowane zewnętrznie mogą
być powodem wystąpienia
reakcji fototoksycznej. Ma to
miejsce podczas leczenia furanokumarynami, psoralenami,
dziegciami i barwnikami.
Także kosmetyki (np. woda
po goleniu) zawierające
psoraleny mogą powodować
zmiany skórne po ekspozycji
na promieniowanie UV.
– ODCZYNY
FOTOALERGICZNE
Powstają pod wpływem
substancji uczulającej (lek,
kosmetyk) i promieniowania
UV. Występowanie tych
odczynów nie jest tak
bezpośrednio związane
z dawką leku i UV, jak w przypadku odczynów fototoksycznych. Pod wpływem leku
o działaniu fotoalergicznym
powstają zmiany określane
patent na zdrowie
BEZPIECZNY URLOP
jako wyprysk kontaktowy
fotoalergiczny. Po upływie
24-48 godzin od ekspozycji
na promienie UV pojawiają się
zmiany grudkowe z towarzyszącym świądem. Występują
głównie na częściach
odsłoniętych, czasami także
w miejscach nienarażonych
na ekspozycję słoneczną.
Reakcje te obserwuje się po
24 godzinach u pacjentów
leczonych niektórymi lekami
po ponownym zastosowaniu
farmakoterapeutyku. Samo
podanie leku nie powoduje
wystąpienia odczynu.
Konieczna jest ekspozycja
pacjenta na promieniowanie ultrafioletowe.
Odczyny fototoksyczne zależą
od dawki uwrażliwiającej
substancji i mogą wystąpić
już po pierwszej ekspozycji
na promieniowanie
ultrafioletowe. Dlatego
podczas przyjmowania
niektórych leków najlepiej
jest zasięgnąć porady
lekarza lub farmaceuty.
Odczyny fototoksyczne mogą
powstawać również w wyniku
kontaktu skóry z substancjami
pochodzenia roślinnego.
Typowym przykładem jest
dziurawiec. Jednak tylko
jego wyciągi alkoholowe
i olejowe wykazują działanie
fototoksyczne. Reakcja ta
jest związana z zawartością
hyperycyny. W wyciągach
wodnych z dziurawca
hyperycyna jest nieobecna.
X E R ODE R MA
P I G ME N TOSU M
Jest szczególnym schorzeniem uwarunkowanym
genetycznie (dziedziczenie
autosomalne recesywne).
Defekt genetyczny cechuje
się bardzo wysoką nadwrażliwością na światło słoneczne.
Pacjenci z XP posiadają
defekt enzymu zwanego
endonukleazą. Enzym ten
u zdrowych osób naprawia
DNA, gdy zostanie uszkodzony np. podczas opalania.
Chorzy mają upośledzony
mechanizm naprawczy skóry.
Już w dzieciństwie u osób
z defektem genetycznym
podczas kontaktu ze słońcem
na skórze pojawiają się liczne
piegi oraz znamiona barwnikowe. Nierzadko chorzy
cierpią na liczne odbarwienia,
a w późniejszych latach
nawet na nowotwory
i chłoniaki. Niestety, leczenie
farmakologiczne nie jest
skuteczne. Od wczesnych lat
wymagana jest skrupulatna
ochrona przed słońcem.
U osoby używającej
kremu z filtrem SPF 30
do oparzenia dojdzie
po czasie
trzydziestokrotnie
dłuższym niż u osoby,
u której stwierdzono
rumień bez ochrony.
R E K L A M A
balsam hipoalergiczny
]DZLHUDR]RQRZDQĎROLZē]ROLZHN
6.87(&=1(8.2-(1,(
2-(1,(
1$6â21(&=1(
323$5=(1,(
2OYL]RQHMHVW]DOHFDQ\
SU]H]VSHFMDOLVWyZSU]\
VNyU]HVXFKHM
RSDU]HQLDFK
RWDUFLDFKQDVNyUND
ZZZROYL]RQHSO
47
'RVWčSQ\
Z\ãĈF]QLHZDSWHNDFK
â$*2'=,1,(.25=<671(6.87.,'=,$â$1,$3520,(1,6â21(&=1<&+
<&+
48 p a t e n t n a z d r o w i e
BEZPIECZNY URLOP
Z A S A DY UD ZI EL AN I A
P I E RWS Z E J POM OC Y
Będąc w podróży, jesteśmy
narażeni na nieprzewidziane
wypadki, jak również
możemy być ich świadkami.
Niezbędna jest chociażby
podstawowa wiedza z zakresu
zasad udzielania pierwszej
pomocy, która do czasu
przyjazdu karetki pogotowia
może uratować poszkodowanemu zdrowie i życie.
kich służb ratowniczych
to 112. Połączenie
może być zrealizowane
nawet bez karty SIM.
5.
Do czasu przyjazdu
karetki pogotowia
należy pozostać przy
poszkodowanym.
AK C J A R ATOW N I C ZA –
POST POWAN I E
•
Po ocenie miejsca
podchodzimy do
poszkodowanego.
•
Nie wchodzimy do
miejsc szczególnie
niebezpiecznych, jak
np. miejsce dotknięte
katastrofą chemiczną,
pożarem czy ryzykiem
zawalenia się budynku.
Postępowanie w razie
wypadku – zasady
podstawowe:
1.
Odczyny fototoksyczne
zależą od dawki
uwrażliwiającej
substancji i mogą
wystąpić już po
pierwszej ekspozycji
na promieniowanie
ultrafioletowe. Dlatego
podczas przyjmowania
niektórych leków
pacjent powinien
zasięgnąć porady
lekarza lub farmaceuty.
2.
3.
4.
Musimy sprawdzić,
czy miejsce zdarzenia
jest bezpieczne oraz
zadbać o własne
bezpieczeństwo.
Następnie oceniamy
stan poszkodowanego
(czy jest przytomny,
czy ma drgawki itp.).
•
Jeżeli podejrzewamy, że
stan jest zagrożeniem
dla życia, zawiadamiamy
niezwłocznie służby
ratowniczo-medyczne.
Numer telefonu w Unii
Europejskiej dla wszyst-
W przypadku
poszkodowanego,
u którego doszło do
porażenia prądem,
odłączamy źródło
napięcie elektrycznego.
K R EW I C H OR OB Y
K RW I OPOC H OD N E
poszkodowanego są źródłem
potencjalnie zakaźnym.
Większość chorób zakaźnych
takich jak wirusowe zapalenie
wątroby typu B i C czy wirus
HIV jest przenoszona drogą
krwiopochodną. Skóra
człowieka jest naturalną
barierą ochronną i stanowi
zabezpieczenie przed wniknięciem wirusów czy bakterii.
Jednak drobne urazy skórne
czy skaleczenia stanowią
wrota przenoszenia się
patogenu. Należy pamiętać,
by zawsze używać rękawiczek
ochronnych, które chronią
nas przed kontaktem z krwią.
•
Jeżeli jesteś uczulony
na lateks, użyj rękawic
nitrylowych.
•
Jeżeli poszkodowany
doznał krwotoku
zewnętrznego, użyj
okularów ochronnych.
•
Pamiętaj, aby zasłonić
usta i nos, używając
specjalnych maseczek.
•
Po udzieleniu pierwszej
pomocy zdejmij rękawice
i wymyj dokładnie
ręce mydłem i płynem
dezynfekcyjnym.
Krew oraz wydzieliny
organizmu człowieka
LEKI, KTÓRE MOGĄ WYWOŁAĆ REAKCJE SKÓRNE
Antybiotyki i leki przeciwbakteryjne
doksycyklina, azitromycyna, sulfonamidy, pochodne nitrofuranu
Leki przeciwgrzybicze
ketokonazol, itrakonazol
Leki przeciwpasożytnicze
chlorochina
Leki przeciwcukrzycowe
metformina
Leki przeciwnadciśnieniowe
kaptopril, amilorid, atenolol
Leki psychotropowe i neuroleptyczne
amitryptilina, doksepina, haloperidol
Leki przeciwalergiczne
astemizol, cytryzyna, loratadyna
Leki przeciwbólowe
ibuprofen, indimetacyna, diklofenak, piroksykam
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
patent na zdrowie
BEZPIECZNY URLOP
49
50 p a t e n t n a z d r o w i e
BEZPIECZNY URLOP
P O S T P OWAN I E
Z P O S Z KO D OWAN Y M
Medycyna ratunkowa określa
zasady postępowania z osobą
poszkodowaną. Kierujemy się
zawsze tzw. zasadami ABCD.
O C E NA S TA N U – AB C D
Pacjentom, którzy
wybierają się w dłuższą
podróż, a mają problemy
zakrzepowe lub byli
unieruchomieni przez
dłuższy czas, w razie
potrzeby podaje się
profilaktycznie heparynę
drobnocząsteczkową
w iniekcjach, która
zapobiega zakrzepom.
A – airways – ocena, czy
drogi oddechowe są drożne;
jeżeli są zablokowane
np. jakimś przedmiotem,
usuwamy go;
B – breathing – oceniamy,
czy poszkodowany oddycha;
jeżeli nie oddycha, przystępujemy do resuscytacji;
C – circulation – sprawdzamy,
czy nie ma krwawień
zewnętrznych; jeżeli poszkodowany krwawi, tamujemy
krwawienie, jeżeli ma niską
temperaturę (sina skóra),
zapewniamy mu stabilność
termiczną, używając koca
termicznego;
D – disability – oceniamy
stopień przytomności poszkodowanego, możemy zadać
mu kilka prostych pytań.
Z A S A DY RE SU SC Y TAC J I
KR Ż E N I OW O-O DDE C H OW EJ
Jeżeli stwierdzimy brak
oddechu u osoby poszkodowanej, przystępujemy
niezwłocznie do podjęcia
resuscytacji. Przed akcją
poszkodowany powinien
leżeć na płaskim podłożu.
U osoby dorosłej miejsce
ucisku znajduje się zawsze
w centrum mostka.
Podchodzimy do poszkodowanego, klękamy obok
niego, układamy dłonie
(nasady) w miejscu ucisku.
Jedna dłoń nachodzi na
drugą. Należy pamiętać, aby
jedynym miejscem kontaktu
z mostkiem była nasada
dłoni! W kolejnym etapie
prostujemy ręce w łokciach
i nachylamy się nad poszkodowanym w taki sposób, aby
ręce ułożone były pod kątem
prostym w stosunku do klatki
piersiowej. Dzięki takiemu
ułożeniu uzyskujemy optymalny ciężar nacisku. Ucisk
prowadzimy według zasady
100 na minutę do głębokości
ucisku ok. 5 cm. W tym czasie
nie odrywamy dłoni od
mostka. Po wykonaniu
30 ucisków wykonujemy
2 oddechy. Używamy wtedy
specjalnych maseczek do
sztucznego oddychania
oraz ponownie sprawdzamy
drożność oddechową. Jedną
dłoń opieramy na czole,
jednocześnie zaciskając
koniec nosa w celu uniknięcia
ujścia powietrza. Drugą
dłonią odchylamy żuchwę
i obejmujemy ustami usta
poszkodowanego (używamy
ustnika). Przez około 1,5 sekundy wdmuchujemy
poszkodowanemu powietrze.
Częstotliwość podawania
powietrza wynosi około
15-60 na minutę.
W A R T O P R Z E C Z Y TA Ć
Grzegorz Carowicz, Ernest Kuchar
„Medycyna podróży 2016/2017”
„Medycyna podróży” to książka, która w przejrzysty i uporządkowany
sposób prezentuje ważne zagadnienia z zakresu medycyny podroży,
w nowoczesnej formie, z podziałem na kraje docelowe. Uwzględnione zostały zalecane szczepienia ochronne, ryzyko i profilaktyka
malarii oraz informacje takie jak wymagania wizowe, strefy czasowe,
waluty, języki, lokalne telefony alarmowe (policja, pogotowie ratunkowe), rodzaj gniazdek i napięcie w sieci elektrycznej. To obowiązkowa pozycja każdego podróżnika.
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
D AL EK I E PODRÓŻ E
Najważniejsze leki, jakie
powinny znaleźć się
w apteczce podróżnika, to leki
przeciwgorączkowe, przeciwbólowe, przeciwbiegunkowe
(loperamid, probiotyki,
elektrolity), przeciw chorobie
lokomocyjnej. Jeżeli wycieczka
dotyczy regionu występowania
malarii (Afryka Subsaharyjska,
część Azji, Ameryka Południowa – rejony północnej
Amazonki), pacjent musi udać
się do lekarza, który przepisze
lek zapobiegający chorobie
– najczęściej preparat zawierający w składzie Atovaquonum
i proguanil. Koniecznie należy
ze sobą zabrać kremy z filtrem,
maści przeciwoparzeniowe,
kremy przeciwhistaminowe
oraz repelenty odstraszających
komary i kleszcze.
Pacjenci, którzy wybierają
się w dłuższą podróż, a mają
problemy zakrzepowe lub
byli unieruchomieni przez
dłuższy czas, powinni zwrócić
się do lekarza, aby ocenił
ich stan zdrowia. W razie
potrzeby najczęściej w tej
grupie pacjentów podaje się
profilaktycznie heparynę drobnocząsteczkową w iniekcjach,
która zapobiega zakrzepom.
Osobom planującym
wyprawy wysokogórskie
lekarz może zapisać profilaktycznie lek acetazolamid.
Przy zmianie czasu często
pojawia się tzw. jet leg.
W tym przypadku pomocna
będzie melatonina.
patent na zdrowie
WAKACYJNY NIEZBĘDNIK
51
Żądni krwi
S
amice komara piją
krew po kopulacji
z samcami, dopiero tak
„odżywione” składają jaja
w wodzie. Przymus wypicia
krwi jest w ich przypadku tak
wielki, że żadne opędzanie
się ręką czy gazetą na nic się
nie zda. Kleszcze, choć same
nigdzie nie polecą w poszukiwaniu żywicieli, to również
doskonale radzą sobie z ich
znalezieniem. Bytują po
prostu w miejscach, gdzie
mogą ich spotkać. W lasach,
nad wodą, w parkach.
JEDNE S W DZ ,
DRUG IE NIE
U wielu osób ślad po
ukąszeniu przez komara
szybko znika, ukąszenia nie
są więc bardzo dokuczliwe
i denerwujące. Niestety,
rośnie grupa osób, które
kontakt z komarami
źle znoszą. Odczyny po
ukąszeniach na ich skórze są
duże, bolesne, pojawia się
zaczerwienienie i obrzęk.
Skutki ukąszenia kleszczy są
inne – nie bolą, nie swędzą,
bo ślina tych pajęczaków
zawiera między innymi
substancje przeciwbólowe.
Dlatego kto nie obejrzy
dokładnie swojego ciała po
spacerze, nie dowie się, że
ma kleszcza. A ta niewiedza
może mieć bardzo przykre
skutki. Najpowszechniejszą
z chorób, którą może
nas zakazić kleszcz, jest
borelioza. Choroba rozwija
się podstępnie, czasem długo
nie dając żadnych objawów
lub dając takie symptomy,
które mogą towarzyszyć
i innym schorzeniom.
NA JLE P I E J
O DS T RA S Z A
Najlepszym rozwiązaniem
jest więc chronienie siebie
i bliskich przed wszelkimi
owadami i kleszczami.
Natrętów odstraszają olejki
eteryczne: eukaliptusowy,
goździkowy, cynamonowy
i miętowy. Podobnie działają
niektóre rośliny, dlatego
warto w ogrodach sadzić
pelargonie, geranium,
kocimiętkę, bazylię,
miętę, rozmaryn, lawendę
i tymianek. Nie zabierzemy
ich jednak ze sobą do lasu
ani nad wodę, dlatego na
spacer po leśnej gęstwinie
warto założyć długie
spodnie, pełne buty i bluzkę
z długim rękawem.
Z pomocą przyjdą nam
przede wszystkim jednak
odstraszacze (repelenty),
które dostaniemy w aptekach.
Bardzo skutecznym sposobem
jest również łykanie minimum
14 dni przed planowaną
podróżą lub urlopem
kapsułek zawierających
w swoim składzie naturalną
mieszankę składników (np.
pokrzywę, miętę, ekstrakt
z pachnotki zwyczajnej,
kurkumy, rozmarynu,
witaminę B1) odstraszających
komary, kleszcze i meszki.
(mg)
R E K L A M A
Komary i kleszcze
potrzebują naszej krwi,
by ich gatunek mógł
przetrwać. Warto
poznać skuteczne
sposoby na to, jak się
przed nimi uchronić.
52 r e c e p t a n a c z a s w o l n y
RUSZ GŁOWĄ
Quiz farmaceutyczny
U osoby niepalącej z nawracającymi
problemami z zatokami należy w pierwszym rzędzie sprawdzić:
a) zęby
b) współmieszkańców
c) hobby
d) wszystkie wymienione
1
2
Cynk reguluje poziom witaminy:
3
Spośród osób, które przeszły zawał serca...
a) E
b) A
c) C
a) 8 na 10
b) 5 na 10
c) 2 na 10
osób nie zdawało sobie z tego sprawy.
Który z poniższych pojawia się przy
nagłym zaprzestaniu stosowania
sterydów?
a) zmęczenie
b) trądzik
c) podwyższone ciśnienie krwi
4
Choroby zębów i dziąseł są czynnikiem
ryzyka chorób serca. Ryzyko wzrasta o:
a) 25 proc.
b) 50 proc.
c) 75 proc.
5
b) obecność owsików
c) uporczywe zaparcia
Uczucie ciężkości nóg wieczorem jest
naturalne i wymaga tylko odpoczynku.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
7
Noszenie rajstop przeciwżylakowych
powoduje zmniejszenie żylaków.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
8
Każda kolejna ciąża powoduje powiększenie się żylaków.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
9
Po operacji usunięcia żylaków nie
wolno uprawiać sportu.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
10
Żylaki są chorobą dziedziczną
i wystąpią tak czy inaczej, jeśli miało je
któreś z rodziców.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
11
Które z poniższych znacząco zwiększa
ryzyko powstania żylaków w nogach?
a) wrzody żołądka
6
Do wystąpienia reakcji alergicznej
wystarczy kontakt z jednym alergenem.
a) prawda
b) fałsz
c) może tak być, ale nie musi
12
Wysiłek fizyczny wzmaga objawy
alergii.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
13
Regularne niejedzenie śniadań
wzmacnia pamięć i koncentrację.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
14
Podnosi możliwość tworzenia się
kamieni nerkowych. Mowa o diecie:
a) wysokotłuszczowej
b) wysokowęglowodanowej
c) wysokobiałkowej
15
Zmiany skórne wywołane przez
zażywany lek pojawiają się zwykle
w ciągu:
a) 1 dnia
b) 5 dni
c) 10 dni
od zażycia leku.
16
Alergia na mleko może objawiać się
w nietypowy sposób, np. przez:
a) zapalenia gardła
b) bóle wątroby
c) zaparcia
17
Nietolerancja laktozy pojawia się
u człowieka wraz z wiekiem.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
18
Osoby z pociągiem do potraw
słonych powinny starać się ograniczać sól w diecie do normalnych ilości.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
19
20
Sól powoduje nadciśnienie.
a) prawda
b) fałsz
c) to zależy
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
recepta na czas wolny
L E C Z E N I E G R Z Y B I C Y PA Z N O K C I
53
Grzybica lubi lato
Z
akażone grzybem paznokcie
zmieniają swoje zabarwienie,
następuje nietypowe zgrubienie,
przebarwienie, paznokcie stają się łamliwe,
a ich końce pofałdowane. Płytka paznokciowa
zmienia swój kolor, staje się biała, żółta lub
szarozielona. Często pojawia się zanokcica
podpaznokciowa – zgrubienie paznokcia
z uniesieniem płytki paznokciowej do góry, co
z czasem może utrudniać chodzenie w obuwiu.
S KUTEC Z NE LE C Z E NI E
Rozpoznanie grzybicy paznokcia opiera się
na przedstawionym obrazie klinicznym, jak
również przeprowadza się badanie mikologiczne – rozpoznanie grzyba pod mikroskopem. Terapię miejscową przeprowadza się
wówczas, gdy grzybica nie zajęła macierzy
paznokcia lub kiedy podanie środków ogólnych
jest przeciwwskazane. Jedną ze skutecznych
i bardzo wygodnych metod leczenia
miejscowego jest stosowanie lakieru do
paznokci, który zazwyczaj nie tylko wspomaga
leczenie, ale również zapobiega zakażeniom.
J AK ZAPOB I EG A ?
Grzyby uwielbiają wilgoć, ciepło i brak światła.
Na ich rozwój wpływa też brak higieny osobistej.
Lubią także zasadowe pH. Przyjazne warunki
dla rozwoju grzybicy stwarzają poza tym:
nadmierna potliwość stóp, ciasne, nieprzewiewne obuwie, skarpety z domieszką poliestru,
osłabienie organizmu, niekontrolowana kuracja
antybiotykami lub hormonami sterydowymi, zła
dieta, czyli nadmiar cukrów prostych, jedzenie
bogate w węglowodany, tłuszcze i białka
oraz typu fast food, mało warzyw i błonnika,
nadużywanie alkoholu, kawy, papierosów.
(jw, ml)
R E K L A M A
Grzybica paznokci
stanowi 50 proc.
wszystkich zmian
i chorób
paznokciowych. To nie
tylko problem
estetyczny, ale przede
wszystkim zdrowotny,
który wymaga leczenia.
54 r e c e p t a n a c z a s w o l n y
RUSZ GŁOWĄ
Quiz – odpowiedzi
Odpowiedź d) zwiększoną skłonność do chorób zatok
mają osoby z chorymi zębami, palące lub mieszkające
z palaczami papierosów oraz uczęszczające na basen.
Prawda. Po dostaniu się alergenu do organizmu
ćwiczenia fizyczne powodują przyspieszenie krążenia
i efektywniejsze rozprzestrzenianie się alergenu po organizmie.
Odpowiedź b) witaminy A, regulując uwalnianie jej z wątroby.
Dlatego tak często samo zażywanie witaminy A nie przynosi
spodziewanych efektów, jeśli występuje przy tym niedobór cynku.
Fałsz. Niejedzenie śniadań pogarsza pamięć,
koncentrację i nastrój, przyczynia się do powstania
nadwagi oraz pogarsza problem bolesnych miesiączek.
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
Odpowiedź a) 8 na 10 osób nie zdaje sobie sprawy, że
przeszły zawał; objawy zawału często przypominają
objawy zwykłej niestrawności czy silnego niepokoju.
Odpowiedź a) zmęczenie, zwykle znaczne.
Odpowiedź b) średnio o 50 proc. U osób z chorobami
zębów i dziąseł wzrasta również ryzyko chorób
neurodegeneracyjnych i nowotworowych.
Odpowiedź c) uporczywe zaparcia; powodują
wzrost ciśnienia w żyłach jelitowych.
Fałsz. Uczucie „ciężkich nóg” wieczorem jest
pierwszym objawem niewydolności żylnej
i wymaga podjęcia kroków zapobiegawczych.
Fałsz. Noszenie rajstop przeciwżylakowych
nie zmniejsza istniejących żylaków, natomiast
znacząco spowalnia ich dalsze powiększanie się.
Prawda. Każda ciąża powiązana jest z podobnym ryzykiem dla
układu naczyniowego, a stan żył po każdej kolejnej jest gorszy.
Fałsz. Po operacji usunięcia żylaków nie wolno uprawiać
tylko sportów siłowych, podnoszenia ciężarów,
intensywnych biegów i intensywnej jazdy na rowerze.
Odpowiedź c) dziedziczymy tylko skłonność
do żylaków; to, czy w ogóle pojawią się u nas,
zależy od tego, jak będziemy dbać o żyły.
Odpowiedź c) u pewnych osób konieczny
jest kontakt z dwoma alergenami równocześnie, żeby wystąpiła reakcja alergiczna.
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
13
14
Odpowiedź c) wysokobiałkowej. Powoduje ona zmniejszenie poziomu cytrynianów w moczu oraz podnosi jego
kwasowość, co usposabia do tworzenia kamieni nerkowych.
15
16
17
Odpowiedź b) 5 dni od zażycia leku. Ich intensywność
wzrasta wraz z kolejnymi dawkami leku.
Odpowiedź a) powtarzające się zapalenia
gardła, ucha, przewlekłe bóle mięśni i stawów,
migreny, a nawet nietrzymanie moczu.
Odpowiedź c) może też być pochodną problemów
jelitowych, np. choroby Crohna, celiakii, infekcji lamblią.
Jest zjawiskiem normalnym po długotrwałej diecie bezmlecznej.
18
Fałsz. Pociąg do potraw słonych ma określone przyczyny
(cukrzyca, choroby nerek, niedoczynność tarczycy,
zażywanie leków moczopędnych, niedoczynność nadnerczy,
niewydolność serca, marskość wątroby), a ograniczanie ilości
spożywanej soli „na siłę” może przynieść przykre skutki.
19
Odpowiedź c) to zależy, w jakich ilościach się ją spożywa
(jeśli zdecydowanie zbyt dużo, może powodować
to wzrost ciśnienia krwi) oraz od ilości potasu, magnezu
i wapnia w organizmie (przy niedoborze wrażliwość na
sód znacznie wzrasta). Sól – spożywana w normalnych
ilościach – sama w sobie nie powoduje podwyższenia ciśnienia
krwi, a niedobór soli jest niebezpieczny dla zdrowia.
20
Oprac. mgr Urszula Irla
recepta na czas wolny
M A ŁY PA C J E N T
Intymna równowaga
Swędzenie, pieczenie, dolegliwości bólowe, często także wydzielina
o zmienionym zapachu – to problemy znane każdej kobiecie. Infekcje
intymne bardzo często przytrafiają się w okresie wakacyjnym, gdyż
sprzyja im wysoka temperatura, duża wilgotność, korzystanie ze
wspólnych ręczników czy basenów.
− Grzybica to największa zmora gabinetów
ginekologicznych – mówi dr n. med. Piotr
Siwek, specjalista ginekolog położnik,
pracujący w Zakładzie Profilaktyki
i Promocji Zdrowia Centrum Onkologii
w Bydgoszczy. – Jest powszechna, bardzo
trudno się ją leczy, do tego lubi nawracać.
Przyczyną choroby są grzyby, leczy
się ją więc lekami grzybobójczymi.
Podaje się je zarówno kobiecie, która
zgłosiła się z tym problemem do
ginekologa, jak i jej partnerowi.
Z RÓ ŻNYC H P O W O DÓ W
Pierwszym widocznym objawem
grzybicy mogą być nietypowe,
grudkowate upławy i swędzenie
bądź pieczenie okolic intymnych.
Zmienione upławy mogą jednak
zwiastować i inne problemy.
W najlepszym przypadku będzie to
uczulenie, niestety upławy mogą być
też sygnałem znacznie poważniejszych
problemów: chorób przenoszonych drogą
płciową czy infekcji bakteryjnych, które
nieleczone bądź zaniedbane mogą być
przyczyną innych chorób, nieograniczających się jedynie do pochwy, ale obejmujących także macicę i jajniki. Upławy mogą
też sugerować występowania polipów
lub nawet choroby nowotworowej.
B Y N I C N I E ZEPSU Ł O WAK AC J I
Jeśli pacjentka wie, że ma skłonność
do infekcji intymnych, jeszcze przed
wyjazdem może rozpocząć stosowanie
probiotyków ginekologicznych zawierających dobroczynne pałeczki kwasu
mlekowego, które wraz z substancjami
zakwaszającymi pomagają utrzymać
niskie pH pochwy, nie dopuszczając do
rozwoju zakażenia pochwy.
W apteczce podróżnej pacjentki
powinien znaleźć się preparat dopochwowy o szerokim spektrum działania,
czyli działający przeciwbakteryjnie,
przeciwgrzybiczo i przeciwwirusowo.
(mg, kś)
WA Ż N A P R O F I L A K T Y K A
By zmniejszyć ryzyko zachorowania do minimum należy:
− dbać o właściwą higienę miejsc intymnych,
− nie używać do mycia gąbek i myjek, które są siedliskiem chorobotwórczych drobnoustrojów,
− nie używać do mycia miejsc intymnych zwykłych mydeł czy żeli pod prysznic,
− do wycierania miejsc intymnych używać specjalnego ręcznika i nikomu innemu nie pozwalać
z niego korzystać,
− używać tylko bawełnianej bielizny,
− często zmieniać wkładki (lepiej, żeby nie były perfumowane) i podpaski, a także tampony,
− unikać przypadkowych kontaktów seksualnych,
− bardzo ostrożnie korzystać z publicznych toalet.
R E K L A M A
G
rzybicy pochwy kobiety mogą
nabawić się w toalecie lub
używając ręcznika koleżanki,
która już choruje. Do zakażenia dojść
może także podczas współżycia
seksualnego (mężczyźni również
chorują). Rozwinięciu się grzybicy sprzyja
antybiotykoterapia, która zmienia florę
bakteryjną pochwy, czyniąc jej odczyn
bardziej zasadowym, a tym samym
otwierając wrota infekcjom. Podobnie
oddziałują na organizm kobiety wszelkie
zaburzenia równowagi biologicznej
bądź hormonalnej, także te wywołane
stosowaniem antykoncepcji czy... ciążą.
55
56 r e c e p t a n a c z a s w o l n y
Warto przeczytać
LIFESTYLE
Annie Barrows
OPOWIEM CI PEWNĄ HISTORIĘ
Uznana za jedną z najlepszych książek roku przez „Bookpage” nowa powieść współautorki „Stowarzyszenia Miłośników
Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek” odznacza się mądrością, skrzy dowcipem i jest pełna życia. Latem 1938 roku
senator Beck, ojciec Layli, pozbawia córkę środków finansowych i żąda, by podjęła pracę przy Federalnym Projekcie
dla Pisarzy, programie zapewniającym posady w ramach Nowego Ładu. Layla zostaje odizolowana od życia towarzyskiego, do którego przywykła, i musi zająć się spisaniem dziejów prowincjonalnego miasta Macedonii w Wirginii
Zachodniej, ośrodka przemysłu pończoszniczego. Layla jest przekonana, że oszaleje tam z nudów, lecz gdy wynajmuje pokój w domu
rodziny Romeynów, wciąga ją ich skomplikowany świat. Wkrótce odkrywa, że prawda o losach miasta jest ściśle związana z niełatwą
przeszłością Romeynów.
Vesna Goldsworthy
GORSKI
Gorski pożąda wszystkiego, co najlepsze, i dostaje wszystko, czego pożąda. Najbardziej tajemniczego z oligarchów przywiodła do brytyjskiej stolicy miłość do Natalii, którą poznał przed laty w Rosji. To, że kobieta jest obecnie
zamężna z Anglikiem, stanowi dla niego jedynie drobną niedogodność. To dla niej buduje swoje Tadż Mahal na
brzegu Tamizy, w porównaniu z którym pałac Buckingham będzie przypominał bezkształtne pudło przy rondzie.
Znajdzie się w nim wspaniała biblioteka, świadcząca o dobrym guście i wychowaniu. Potrzebne są jedynie książki.
Kiedy opancerzona limuzyna Gorskiego zatrzymuje się przed podupadłą księgarnią, zaskoczony młody człowiek
za ladą otrzymuje zlecenie życia. Zyskuje też przywilej dostępu do bogatych i pięknych, do świata pełnego
cudownych dzieł sztuki i... niebezpieczeństw. Mądra, przekonująca opowieść, która stawia pytania o możliwość cierpliwej miłości
w dzisiejszych czasach.
Joseph Kim, Stephan Talty
POD JEDNYM NIEBEM
W zamkniętym i mało znanym świecie Korei Północnej Joseph Kim żył jak każdy zwyczajny chłopiec. Kiedy jednak
skończył pięć lat, nadeszła pierwsza fala Wielkiego Głodu, wielu innych Koreańczyków, tak jak jego matkę i jedyną
siostrę, zmusiła do rozpaczliwej ucieczki za chińską granicę, do godzenia się na życie w upodleniu. Joseph znalazł się
sam na ulicy w Korei, gdzie nauczył się żebrać i kraść, odarty ze wszystkiego oprócz silnego instynktu przetrwania.
Wreszcie, zdesperowany, on również przekroczył granicę i uciekł do Chin. Tam przygarnęła go chrześcijanka, która
ukryła go przed władzami poszukującymi zbiegów. Wkrótce, poprzez podziemną siatkę pomocy, został przemycony do konsulatu
amerykańskiego. Wraz z garstką Koreańczyków Północnych trafił do Stanów Zjednoczonych jako uchodźca. Dobroć jego amerykańskiej rodziny zastępczej odmieniła jego życie. „Pod jednym niebem” to przejmująca opowieść o cierpieniu, samotności i nadziei.
Z BIBLIOTEKI FARMACEUTY
Kieth Budd, Robert B. Raffa
BUPRENORFINA – UNIKALNY OPIOIDOWY ŚRODEK PRZECIWBÓLOWY. WŁAŚCIWOŚCI
FARMAKOLOGICZNE I ZASTOSOWANIA KLINICZNE
Pomimo wielu nieporozumień i błędnych koncepcji dotyczących buprenorfiny badania kliniczne udowodniły, że jest
ona doskonałym, wyjątkowym i skutecznym środkiem stosowanym w leczeniu przedklinicznym i klinicznym. Niniejsza książka wypełnia lukę w wiedzy na temat buprenorfiny, dostarczając podstawowych informacji potwierdzonych
aktualnymi badaniami klinicznymi oraz zaleceniami odnośnie do optymalnego stosowania i dawkowania.
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
recepta na czas wolny
PIELĘGNACJA SKÓRY
Przyjaciele
serca
Od kondycji serca zależy nasze zdrowie. Warto o nią
zadbać, dostarczając sercu odpowiednich witamin,
minerałów i tłuszczów.
W
OLEJ RYBI
Zawiera wielonienasycone
kwasy tłuszczowe omega-3
EPA i DHA, które nie są
wytwarzane w organizmie
człowieka w wystarczających
ilościach, dlatego tak ważne
jest dostarczanie ich z dietą.
Kwasy omega-3 wspomagają
prawidłowe funkcjonowanie
serca (korzystne działanie
występuje w przypadku
spożywania 250 mg EPA
i DHA dziennie).
GŁÓG
Wspomaga krążenie krwi
i funkcjonowanie serca.
WITAMINA B1
Pomaga w prawidłowym
funkcjonowaniu serca
i układu nerwowego.
WITAMINA E
Jest przeciwutleniaczem,
pomaga w ochronie komórek
przed stresem oksydacyjnym
(chroni przed szkodliwym
działaniem wolnych rodników).
CZY WIESZ, ŻE?
Serce dorosłego człowieka waży
około pół kilograma. W ciągu całego życia uderza około
2,5 miliarda razy.
OLEJ LNIANY
Zawiera niezbędny
nienasycony kwas tłuszczowy
omega-3: alfa-linolenowy,
który również powinien być
dostarczany z pożywieniem,
ponieważ nie jest wytwarzany
w organizmie człowieka. Kwas
alfa-linolenowy (ALA) pomaga
w utrzymaniu prawidłowego
poziomu cholesterolu we
krwi (korzystne działanie
występuje w przypadku
spożywania 2 g ALA dziennie).
MAGNEZ
Wspiera prawidłowe
funkcjonowanie mięśni, w tym
mięśnia sercowego i układu
nerwowego oraz przyczynia
się do zmniejszenia uczucia
zmęczenia i znużenia.
WITAMINA B6, B12 I KWAS
FOLIOWY
Przyczyniają się do
utrzymania prawidłowego
metabolizmu homocysteiny
i do zmniejszenia uczucia
zmęczenia i znużenia.
Ponadto witaminy B6 i B12
pomagają w prawidłowej
produkcji czerwonych krwinek
i w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego,
a kwas foliowy wspiera
prawidłową produkcję krwi.
R E K L A M A
itaminy, minerały
i dobre tłuszcze
są niezbędne do
prawidłowego funkcjonowania
organizmu. Wiele z nich ma
wpływ na prawidłowe funkcjonowanie serca. Są to m.in.:
57
58 r e c e p t a n a c z a s w o l n y
KRZYŻÓWKA
Przedmiot
dumy
Bezczelne
oszustwo
Głupiec, pacan
Prowizoryczny
budynek
Miejscowość
lecznicza
––––––––––––––
4
Wybawienie
Okrzyk
ponaglajacy
––––––––––––––
Jest nią oblany
ser żółty
8
23
1
Aparat służący do klimatyzacji
pomieszczeń
Kurza mama
Pasiasty
chalcedon
Objaw chorej
tarczycy
21
Zespół sędziów
przysięgłych
w sądzie
Japońska sztuka
walki wręcz
24
Listwa
geodezyjna
„Utwór”
z repertuaru kiszek
Gra śmieszne role
Tytuł powieści Elizy
Orzeszkowej
Noga psa
7
Stary grat
Sznurek
z rączkami
Tworzywo
imitujące skórę
Manifestacyjne
wyrażenie uznania
6
Figi lub slipki
Antał,
duża beczka
Dróżka w parku
28
Wymaga
leczenia
Bitka, wziątka
karciana
Urząd kanonika
Rodzaj haftu wypukłego
Skacze na pochyłe
drzewo
9
22
Ptak z rodziny
wikłaczy
Nauka o ruchu
15
Wcięcie w pasie;
talia, kibić
Padnięcie
na kolana
Odrobina czegoś,
mniej niż trochę
Urzędnik
ściągający
długi
Choroba nerek
3
Nie mono
Duża jaszczurka ––––––––––––––
(anagram nawar) Niedomaganie
Dusi, bo jeść musi
18
25
Bez nominacji
po aplikacji
14
„Łobuzowaty”
owoc
5
Człowiek
niekompetentny
w danej dziedzinie
27
10
Autorytet dla
małego Jasia
20
Zasłona okienna
na wałku
Jeden z synów
Uranosa i Gai
Powieść Teodora
Tomasza Jeża
Powieść Fiodora
Dostojewskiego
Wita nas śpiewem
ptaków
Późna faza baroku
16
Kilim na ścianę
Początek procesu
spalania
Wyścigi jednostek
pływajacych
Tytuł płyty
Brathanków
12
19
Biokatalizator
17
Dział fabryki
włókienniczej
13
Wyścig na przełaj
w trudnym terenie
2
11
26
MIECZYSŁAW M. MARZEC
Litery z pól oznaczonych liczbami, uszeregowane od 1 do 28 utworzą rozwiązanie – myśl Feliksa Feldheima.
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
MAGAZYN APTEKARSKI | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
NO
OŚ
Ć
Molekularne kompleksy roślinne i miód na kaszel suchy i mokry
W
Nowy sposób leczenia kaszlu
PIOGLITAZONE BIOTON®
uzupełnia możliwości zindywidualizowanej
terapii cukrzycy typu 2
PRAKTYCZNY
Łyżeczka dozująca, ułatwia
dawkowanie
SMACZNY
Nowe opakowanie
dopracowane w najmniejszym
szczególe, aby poinformować
konsumenta o właściwościach
produktu
Ulepszony smak Grintuss
Adult na podstawie
doświadczenia
z syropem
Grintuss Pediatric
Syrop dla dorosłych i dzieci
powyżej 12. roku życia.
PRZEBADANY
KLINICZNIE
Ważny plan rozwoju badań
klinicznych, aby potwierdzić
przewagę innowacyjnego
niefarmakologicznego
mechanizmu działania
Grintuss
Syrop dla dzieci
powyżej 1. roku życia
Dwie wielkości opakowań: 128 g i 210 g
dla obu postaci
gluten
free
WITH INGREDIENTS
FROM ORGANIC
FARMING
EKOLOGICZNY
Skład syropu
Grintuss Adult
jest również
ekologiczny
JESZCZE WIĘKSZE
WSPARCIE
Wielka kampania prasowa
dla konsumenta
ABY POZNAĆ WSZYSTKIE NOWOŚCI
I UZYSKAĆ INFORMACJE PROSIMY
O KONTAKT Z NASZYM DZIAŁEM
HANDLOWYM
Różnorodne narzędzia
marketingowe
wspierające aptekę
([email protected] - tel. 32 352 45 85)
WYRÓB MEDYCZNY
Należy uważnie przeczytać ostrzeżenia i instrukcje użycia.
W aptekach i sklepach zielarskich.
Producent: Aboca S.p.A. Società Agricola
Loc. Aboca 20 – 52037 - Sansepolcro (AR) - Włochy
Dystrybutor: Aboca Polska Sp. z o.o., 40-403 Katowice, ul. Oswobodzenia 1
www.aboca.com
www.grintuss.pl
www.aboca.com
SZEROKIE MOŻLIWOŚCI
W WALCE Z INSULINOOPORNOŚCIĄ
Pioglitazone Bioton (pioglitazonum) 15 mg, tabletki, Pioglitazone Bioton (pioglitazonum) 30 mg, tabletki, Pioglitazone Bioton (pioglitazonum) 45 mg, tabletki
Skład: Pioglitazone Bioton, 15 mg każda tabletka zawiera 15 mg pioglitazonu w postaci chlorowodorku, substancja pomocnicza: 37,24 mg laktozy bezwodnej. Pioglitazone Bioton, 30 mg każda tabletka zawiera 30 mg pioglitazonu w postaci chlorowodorku. Substancja pomocnicza: 74,46 mg laktozy bezwodnej. Pioglitazone Bioton, 45 mg każda tabletka zawiera
45 mg pioglitazonu w postaci chlorowodorku. Substancja pomocnicza: 111,70 mg laktozy bezwodnej.
Wskazania: jako lek drugiego lub trzeciego rzutu w leczeniu cukrzycy typu 2. W monoterapii u dorosłych pacjentów (zwłaszcza u pacjentów z nadwagą) z niedostateczną kontrolą glikemii za pomocą diety i aktywności fizycznej, i u których nie można stosować metforminy ze względu na przeciwwskazania lub nietolerancję. W dwulekowej terapii doustnej w skojarzeniu
z:metforminą u dorosłych pacjentów (zwłaszcza u pacjentów z nadwagą), u których glikemia nie jest wystarczająco kontrolowana, pomimo stosowania w monoterapii maksymalnych tolerowanych dawek metforminy; pochodną sulfonylomocznika, tylko u dorosłych pacjentów z nietolerancją metforminy lub u których metformina jest przeciwwskazana; u pacjentów,
u których glikemia nie jest wystarczająco kontrolowana, pomimo stosowania w monoterapii maksymalnych tolerowanych dawek sulfonylomocznika. W trzylekowej terapii doustnej w skojarzeniu z metforminą i pochodną sulfonylomocznika, u dorosłych pacjentów (zwłaszcza u pacjentów z nadwagą), u których glikemia nie jest wystarczająco kontrolowana, pomimo
stosowania dwulekowej terapii doustnej. W leczeniu skojarzonym z insuliną w cukrzycy typu 2 u dorosłych pacjentów z niedostateczną kontrolą glikemii za pomocą insuliny, którzy nie mogą stosować metforminy ze względu na przeciwwskazania lub nietolerancję.
Dawkowanie i sposób podawania: Leczenie pioglitazonem można rozpocząć od dawki 15 mg lub 30 mg raz na dobę. Dawkę można zwiększyć do dawki maksymalnej 45 mg raz na dobę. W przypadku leczenia skojarzonego z insuliną, po rozpoczęciu leczenia pioglitazonem można kontynuować podawanie aktualnie stosowanej dawki insuliny. Jeśli u pacjenta wystąpi
hipoglikemia, należy zmniejszyć dawkę insuliny. Szczególne populacje pacjentów: u osób w podeszłym wieku zmiana dawki nie jest konieczna. Należy rozpocząć stosowanie leku od najmniejszej dostępnej dawki i stopniowo ją zwiększać, zwłaszcza gdy pioglitazon jest stosowany w skojarzeniu z insuliną (patrz punkt 4.4 Retencja płynów i niewydolność serca);
u pacjentów z zaburzeniami czynności nerek (klirens kreatyniny > 4 ml/min) nie jest konieczna zmiana dawki leku. Brak danych dotyczących stosowania leku u pacjentów dializowanych, dlatego nie należy stosować pioglitazonu u tych pacjentów. Nie należy stosować pioglitazonu u pacjentów z zaburzeniami czynności wątroby (patrz punkt 4.3 i 4.4). Bezpieczeństwo
i skuteczność pioglitazonu u dzieci i u młodzieży poniżej 18 roku życia nie zostało określone. Brak dostępnych danych. Pioglitazon w postaci tabletek należy przyjmować doustnie raz na dobę w czasie posiłku lub między posiłkami. Tabletki należy połykać popijając szklanką wody.
Przeciwwskazania: Pioglitazon jest przeciwwskazany u pacjentów: z nadwrażliwością na substancję czynną lub którąkolwiek substancję pomocniczą (wymienioną w punkcie 6.1), z występującą obecnie lub w wywiadzie niewydolnością serca (stopień I-IV wg klasyfikacji NYHA), z zaburzoną czynnością wątroby, z kwasicą ketonową, z występującym obecnie lub
w wywiadzie rakiem pęcherza moczowego, z makroskopowym krwiomoczem różnego pochodzenia.
Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności dotyczące stosowania: Retencja płynów i niewydolność serca. Pioglitazon może powodować retencję płynów, co może zaostrzyć lub przyspieszyć wystąpienie niewydolności serca. Podczas leczenia pacjentów, u których występuje przynajmniej jeden czynnik ryzyka wystąpienia zastoinowej niewydolności serca (np. przebyty
zawał serca, objawowa choroba niedokrwienna serca, lub podeszły wiek), lekarz powinien rozpocząć stosowanie leku od najmniejszej dawki i stopniowo ją zwiększać. Należy obserwować, czy u pacjentów, zwłaszcza tych z ograniczoną rezerwą sercową, nie występują objawy przedmiotowe i podmiotowe niewydolności serca, zwiększenie masy ciała lub obrzęki.
Po wprowadzeniu leku do sprzedaży zgłaszano przypadki wystąpienia niewydolności serca u pacjentów leczonych pioglitazonem w skojarzeniu z insuliną lub z niewydolnością serca w wywiadzie; podczas stosowania pioglitazonu w leczeniu skojarzonym z insuliną. W przypadku stosowania pioglitazonu łącznie z insuliną, pacjentów należy obserwować pod kątem
możliwości wystąpienia niewydolności serca, zwiększenia masy ciał i obrzęków. Ponieważ insulina i pioglitazon powodują retencję płynów w organizmie, jednoczesne stosowanie tych leków może zwiększyć ryzyko wystąpienia obrzęków. W przypadku jakiegokolwiek pogorszenia stanu kardiologicznego należy przerwać leczenie pioglitazonem. Po wprowadzeniu
leku do obrotu zgłoszono również przypadki wystąpienia obrzęków obwodowych i niewydolności serca u pacjentów stosujących jednocześnie pioglitazon i NLPZ, w tym selektywne inhibitory COX-2. Pacjenci w podeszłym wieku: należy starannie rozważyć, czy stosować pioglitazon łącznie z insuliną u pacjentów w podeszłym wieku, gdyż wzrasta ryzyko wystąpienia
ciężkiej niewydolności serca. Przed rozpoczęciem i w trakcie leczenia należy rozważyć, czy korzyści z leczenia przeważają nad związanym z wiekiem pacjenta ryzykiem wystąpienia raka pęcherza moczowego, złamań i niewydolności serca. Rak pęcherza moczowego: dostępne dane epidemiologiczne wskazują, że istnieje nieco większe ryzyko wystąpienia raka
pęcherza moczowego w grupie pacjentów z cukrzycą leczonych pioglitazonem, szczególnie wśród pacjentów leczonych przez długi czas maksymalnymi dawkami. Nie można wykluczyć ryzyka w krótkotrwałym leczeniu pioglitazonem. Przed rozpoczęciem leczenia pioglitazonem należy ocenić czynniki ryzyka zachorowania na raka pęcherza moczowego (należą do
nich: wiek, palenie tytoniu w wywiadzie, zawodowe narażenie na niektóre substancje chemiczne lub chemioterapeutyki np. cyklofosfamid lub przed rozpoczęciem radioterapii okolic miednicy). Przyczyny obecności krwi w moczu powinny być zbadane przed rozpoczęciem leczenia pioglitazonem. Należy zalecić pacjentowi natychmiastowy kontakt z lekarzem, jeśli
w czasie terapii pioglitazonem wystąpi makroskopowy krwiomocz lub inne objawy, takie jak bolesne lub trudne oddawanie moczu lub uczucie parcia na mocz, lub nietrzymanie moczu.
Monitorowanie czynności wątroby: po wprowadzeniu leku do sprzedaży rzadko zgłaszano przypadki zaburzeń czynności wątroby (patrz punkt 4.8). Dlatego zaleca się okresowe monitorowanie aktywności enzymów wątrobowych u pacjentów leczonych pioglitazonem. U wszystkich pacjentów przed rozpoczęciem leczenia pioglitazonem należy oznaczyć aktywność
enzymów wątrobowych. Nie należy rozpoczynać leczenia pioglitazonem u pacjentów, u których aktywność enzymów wątrobowych jest zwiększona (aktywność AlAT >2,5 krotnie większa od górnej granicy wartości prawidłowych) lub jeżeli występują jakiekolwiek inne objawy choroby wątroby. Po rozpoczęciu stosowania pioglitazonu zaleca się okresowe przeprowadzanie badań aktywności enzymów wątrobowych na podstawie oceny klinicznej. Jeżeli podczas leczenia pioglitazonem aktywność AlAT będzie trzykrotnie większa niż górna granica wartości prawidłowych, należy jak najszybciej powtórzyć oznaczenie aktywności enzymów wątrobowych. Należy przerwać stosowanie leku, jeżeli aktywność AlAT nadal utrzymuje
się na poziomie trzykrotnie większym niż górna granica wartości prawidłowych. Jeżeli u pacjenta wystąpią objawy mogące wskazywać na zaburzenia czynności wątroby, w tym nudności o niewyjaśnionej przyczynie, wymioty, bóle brzucha, znużenie, brak apetytu i (lub) ciemne zabarwienie moczu, należy oznaczyć aktywność enzymów wątrobowych. Decyzję
o kontynuacji leczenia pioglitazonem, przed uzyskaniem wyników badań laboratoryjnych, należy podjąć na podstawie oceny klinicznej. W przypadku wystąpienia żółtaczki, należy przerwać stosowanie leku. Zwiększenie masy ciała: w badaniach klinicznych z zastosowaniem pioglitazonu stwierdzono uzależnione od dawki zwiększenie masy ciała pacjentów, co może
wynikać z kumulacji tłuszczu, a w niektórych przypadkach towarzyszy zatrzymaniu płynów. Niekiedy zwiększenie masy ciała może być objawem niewydolności serca, dlatego podczas leczenia należy kontrolować masę ciała. Kontrola spożywanych posiłków jest elementem leczenia cukrzycy. Pacjentom należy zalecić ścisłe przestrzeganie diety o ograniczonej wartości
kalorycznej. Parametry hematologiczne: podczas leczenia pioglitazonem obserwowano niewielkie zmniejszenie średniego stężenia hemoglobiny (względny spadek o 4%) i hematokrytu (względny spadek o 4,1%), związane z hemodylucją.
Hipoglikemia: w wyniku zwiększenia wrażliwości na insulinę pacjenci otrzymujący pioglitazon w leczeniu skojarzonym z zastosowaniem dwóch lub trzech leków doustnych, wśród których jest pochodna sulfonylomocznika lub w leczeniu skojarzonym z zastosowaniem dwóch leków, wśród których jest insulina, mogą być narażeni na większe ryzyko wystąpienia
hipoglikemii związanej z dawką tego leku i może być konieczne zmniejszenie dawki pochodnej sulfonylomocznika lub insuliny. Zaburzenia oka: po wprowadzeniu leku do obrotu zgłaszano przypadki wystąpienia lub pogorszenia które stwierdzano u osób przyjmujących tiazolidynodiony, w tym również pioglitazon. U wielu spośród tych pacjentów stwierdzano
jednocześnie obrzęki obwodowe. Nie wiadomo, czy istnieje bezpośredni związek pomiędzy przyjmowaniem pioglitazonu i obrzękiem plamki żółtej, jednak lekarze powinni być przebiegu cukrzycowego obrzęku plamki żółtej z pogorszeniem ostrości widzenia, świadomi, że u pacjentów zgłaszających zaburzenia ostrości widzenia przyczyną może być obrzęk plamki
żółtej i należy wówczas rozważyć konsultację okulistyczną. W długotrwałym leczeniu pioglitazonem należy brać pod uwagę ryzyko złamań. Ponieważ pioglitazon wspomaga działanie insuliny, stosowanie leku u pacjentek z zespołem policystycznych jajników może spowodować wznowienie owulacji. U tych pacjentek istnieje możliwość zajścia w ciążę. Należy
poinformować pacjentki o możliwości zajścia w ciążę. Pacjentki pragnące zajść w ciążę oraz te, które zaszły w ciążę, powinny przerwać stosowanie leku.
Pioglitazon należy stosować ostrożnie, jeżeli jednocześnie przyjmowane są leki hamujące (np. gemfibrozyl) lub indukujące (np. ryfampicyna) cytochrom P450 2C8. Należy ściśle kontrolować glikemię oraz rozważyć modyfikację dawki pioglitazonu (w zakresie zalecanego dawkowania) lub zmianę leczenia przeciwcukrzycowego. Nietolerancaja laktozy: Lek Pioglitazone
Bioton zawiera laktozę jednowodną, w związku z czym lek nie powinien być stosowany u pacjentów z rzadko występującą dziedziczną nietolerancją galaktozy, niedoborem laktazy (typu Lapp) lub zespołem złego wchłaniania glukozy-galaktozy.
Działania niepożądane: Monoterapia. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, zaburzenia czucia, zaburzenia widzenia, złamania kości (u kobiet), zwiększenie masy ciała. Niezbyt często: zapalenie zatok, bezsenność, rak pęcherza moczowego. Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy, pokrzywka), obrzęk plamki
żółtej, zwiększenie aktywności AlAT. Leczenie skojarzone z metforminą. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, niedokrwistość, zaburzenia czucia, ból głowy, zaburzenia widzenia, złamania kości (u kobiet), ból stawów, krwiomocz, zaburzenia erekcji, zwiększenie masy ciała. Niezbyt często: zapalenie zatok, bezsenność, rak pęcherza moczowego, wzdęcia.
Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy, pokrzywka), obrzęk plamki żółtej, zwiększenie aktywności AlAT. Leczenie skojarzone z pochodnymi sulfonylomocznika. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, zaburzenia czucia, zawroty głowy, wzdęcia, złamania kości (u kobiet), zwiększenie masy ciała. Niezbyt często:
zapalenie zatok, hipoglikemia, zwiększone łaknienie, ból głowy, bezsenność, zaburzenia widzenia, zawroty głowy pochodzenia błędnikowego, rak pęcherza moczowego, potliwość, cukromocz, białkomocz, znużenie, zwiększenie aktywności dehydrogenazy mleczanowej. Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy,
pokrzywka), obrzęk plamki żółtej, zwiększenie aktywności AlAT. Leczenie skojarzone z metforminą i z pochodnymi sulfonylomocznika. Bardzo często: hipoglikemia. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, zaburzenia czucia, złamania kości (u kobiet), ból stawów, zwiększenie masy ciała, zwiększenie aktywności fosfokinazy kreatynowej we krwi. Niezbyt często:
zapalenie zatok, bezsenność, rak pęcherza moczowego. Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy, pokrzywka), obrzęk plamki żółtej, zwiększenie aktywności AlAT. Leczenie skojarzone z insuliną. Bardzo często: obrzęk. Często: zakażenia górnych dróg oddechowych, zapalenie oskrzeli, hipoglikemia, zaburzenia czucia,
niewydolność serca (częściej u pacjentów *65 lat), duszność, złamania kości (u kobiet), ból stawów, ból pleców, zwiększenie masy ciała. Niezbyt często: zapalenie zatok, bezsenność, rak pęcherza moczowego. Częstość nieznana: nadwrażliwość i reakcje alergiczne (anafilaksja, obrzęk naczynioruchowy, pokrzywka), obrzęk plamki żółtej, zwiększenie aktywności AlAT.
Kategoria dostępności: Produkt leczniczy wydawany z przepisu lekarza – Rp Podmiot odpowiedzialny posiadający pozwolenie na dopuszczenie do obrotu: BIOTON S.A., 02-516 Warszawa ul. Starościńska 5 Numery pozwoleń na dopuszczenie do obrotu wydane przez Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych:
Pioglitazone Bioton, 15 mg nr 20365, Pioglitazone Bioton, 30 mg nr 20366, Pioglitazone Bioton, 45 mg nr 20367
PIO.01.06.16
WIĘCEJ INFORMACJI
12
UBEZPIECZENIA OC
DLA FARMACEUTÓW.
Czy warto je zawierać?
28
06 146 | LIPIEC-SIERPIEŃ 2016
PYTAMY EKSPERTA:
Jakie warunki musi
spełniać lokal, w którym
chcemy otworzyć
aptekę?
40
ROZBRAJANIE
REKLAM.
Nierzetelność
przekazów reklamowych
poraża
44
Nakład 12 000 egzemplarzy
ISSN 1895-3557
Gdy Twoje
stopy wymagają
specjalnej
pielęgnacji
CHCEMY WSPIERAĆ
APTEKARSTWO
NIEZALEŻNE.
Wywiad z posłem
Tomaszem Latosem
ZAUFAJ
EKSPERTOWI
Krem do stóp
prodiab
Testowany dermatologicznie, posiada
właściwości hipoalergiczne potwierdzone
badaniami
KOMPLEKSOWE DZIAŁANIE:
zmiękczenie i nawilżenie skóry, regeneracja,
działanie przeciwbakteryjne (mocznik 10%)
pobudzenie mikrokrążenia, przywrócenie
naturalnej gładkości i sprężystości skóry,
ochrona przeciwzapalna (ruszczyk)
zapobieganie stanom zapalnym, silne
właściwości bakteriobójcze, grzybobójcze
i wirusobójcze (mikrosrebro)
zapobieganie wysuszeniu skóry, stymulacja
procesów tworzenia się nowej tkanki,
polepszenie ukrwienia tkanki (witamina E)
Laboratorium BIOTON.
Kompleksowe podejście do pacjenta.
18
KOMU ROŚNIE
INTERES?
Tylko w Polsce sildenafil
dla każdego

Podobne dokumenty