Zbigniew Szawarski, Raport w sprawie statusu pozaustrojowego
Transkrypt
Zbigniew Szawarski, Raport w sprawie statusu pozaustrojowego
REDAKCJA Reoexron NAczELNY Warszawa Amold Pawelski, centrumSeksuologii Klinicznej, SexaEraaz REDAKcJI Klinicznej, Warszawa Hanna Jankowska, centrumseksuologii Instytut Psychiatrii i Neurologii, Helena Baran-Furga, KinikaUzaleznieLekowych, Warszawa Psychologii, Poznait Mafia Beisert, lnstytr.lt Uniwersytet AdamaMickiewicza, Medicum'Uniwersytet K|arysa orłowska' PracowniaSeksuo|ogii, Co||egium Jagie|loóski' KrakÓw warszawa Anna Sierzpowska-Ketner, PolskieTowarzystvvo seksuologiczne, RADANAUKOWA Mafian Filaf, WyOziat PrawaiAdministrac.ii, Uniwersytet Mikotaja Kopernika, Toru Jozef K. Gierowski' Łkhd Pato|ogii Społeczlej, Co|legium Medicum, Uniwersytd Jagie|loski,KJakÓW Ju|ian God|ewSki' Pracownia Seksuologli, Co|legium Medicum, Uniwersytet Jagie||oriski' KrakÓw Andzej Jaczewski, Podyp|ornq/ve sudiumW}łch.Seksua|nego' Uniwersytd Warszarski'Warszava Mikołaj Kozakiewicz, Podyp|ornovre sudium \^Ą/ch'Sd<sua|nego, Uniwersytd Warsza^/ski' Warszawa Zofia Kuratowska, KlinikaHematologii, Medyczna, Warszawa Akademia Ju|iusz Leszczynski, Kance|aria Adwokacka, ŁÓdŹ Zbi gniew Lew-Starowicz, Towarzystvvo RozwojuRodziny,Warszawa E|zbieta Prominska' WydziałRehabi|itacji Ruchowej, AWF' Warszawa Franciszek Ryszka, Instytut Uniwersytet Warszawski,Warszawa Nauk Politycznych, Andrzej Stapinski, lnstytut Wenerologii, AkademiaMedyczna, Warszawa Adam Szymusik, KatedraPsychiatri|, co||egium Medicum'Uniwersytet Jagie|loski, KrakÓW Maria Trawinska, Towarzystwo RozwojuRodziny,Warszawa Eleonora Zielinska, Instytut PrawaKarnego,Uniwersytet Warszawski, Warszawa Władysława Zi e|i nska, KlinikachorÓbZakażnych, Akademia Medyczna, Gdarlsk Adres do korespondencji : Skrytka pocztowa 156 0G950 Warszawa 1 tel. 620-92-10 Składi łamanie: Hanna Jankowska wydawniclwo metafora Warunki prenumera$t: Wysokośćwpłatyna prenumeratęna rok 1996 wynosi 50'00 zł (w cenę w|iczonokoszty pocŹowej przesyłkipoleconej).Wpłatyna|eżywnosić na konto: Wydawnictwo Metafora d'Art PKO BPVlll OM-wa nr rachunku 1586-367770-136 Po tej samej cenie możnanabyć roczniki 1993' 1994 i 1995 Seksuo/ogfwnosząc opłatęna wyżejwymienionekonto. Śd.t, e /,ł7t4 /(/q pyz ZbigniewSzawarski RAPORT W SPRAWIE STATUSU POZAUSTROJOWEJ ZYGOTY LUDZKIEJ Z C e n t r ef o r P h i l o s o p h ya n d H e a l t hC a r e , U n i v e r s i t yC o l l e g eo f S w a n s e a ,S w a n s e a ,W i e l k a B r y tanra. 1. Kiedy cztowiek zaczyna istnieć? 1'1. Wspołczesnafi|ozofiamora|naoferujeszerokiespektrummoz|iwychodpowiedzi na to pytanie.odpowiedzi te mozna uporządkowaćze wzg|ęduna dwa typy kryteriow:a) kryteriumstrukturalnei b) kryteriumrozwojowe.Kryteriumstrukturalne Zakłada,że człowiekstaje się człowiekiemW momencie pojawieniasię pewnej swoistejdla gatunkuludzkiegostrukturygenetycznej.Momentten jest utozsamiany zwyk|e z zapłodnieniem.Kryterium rozwojowe zakłada,że człowiekstaje się cechy Q, co ma miejczłowiekiem W momenciepojawieniasię pewnejsZCZego|nej wtaściwośc sce jakiścZaSpo Zapbdnieniu.Cechątą1estzwykle pewnaokreś|ona rozwojowaembrionuIudzkiego,taka jak np. pojawieniesię pasma pierwotnego i moment imp|antacji, zdo|ność odozuwaniabo|u,pienłszeporuszeniesię w łonie matki' zdo|nośc do samodzie|negoistnieniapoza organiZmemmatki itd. Rożni (11). autorzyproponująrozmaite kryteriapoczątkownaszego CZłoWieczenstwa Stanowiskostrukturalneutożsamiamomentpoczęcia" człowiekaZ momentem zapłodnienia. Stanowiskotojestjednakzdecydowaniekwestionowaneprzez poniewazzapłodnienie wspołczesnąembriologię, nie jest momentemIecz pewnym przebiegającymW Czasie procesem.Nie jest jasne' kiedyzaczyna się i kie. d y k o n c z y o w p r o c e s . T r a d y c y j n i eU z n a j e s i ę , i e p f o c e S t e n z a c z y n a s i ę w momencie,kiedy pojedynczyludzkiplemnlkprzenikado jajeczka.Zdaniemjednak nieklorychembrio|ogowi filozofowprocesten zaczynasię w momenciesyngamii' a więc połączeniadwoch niezaleznychukladowchromosoma|nych' Jeszcze * Autor uzywa w tekścieterminu .'poczęcie"uznając, ze nie ma |epszegopolskiegoodpowiednika łacinskiego(i angie|Skiego) słowa"conception'(przyp' red') Zbigniew Szawarski inni |okująpoczątektego procesu W nieco pÓzniejszejfazle rozwojowej.Nie jest teŹ w pełnijasne' kiedy prooes ow konczy się i co na|eŻyUZnaCza kryteriumzakonczenia procesu zapłodnienia. ,1'2'W Iiteraturzeembrio|ogicznejpnyjęłosię stosowac następującąchronoIogię rozwojuembrionalnegocztowieka: Dzie Rozmiar 1 0'1 mm Proces rozwoiu zapłodnienie 2 podział(bruzdkowanle) 4 morula 5 blastocysta 7 0,1 mm implantacja '1 ,5 mm początkiorganogenezy 3O mm o łl,^ 38 tyg pre-embrionalny uformowaniepasma pierwotnego gastrulacJa 14 15 Okres rozwoju 40 mm dalszy lozwÓj emDnonarny płodowy narodzrny Jak widac. Wspołczesnaembrio|ogiakonsekwentnieodrozniaIrzy zasadniczo rozne |azy rozwojowepłodu: - od 1 do konca drugiegotygodniaod rozpoczęcia Faza 1. Pre-embriona|na procesuzapłodnienia' Faza 2' Embrionalna- od 2 do 8 tygodniaod rozpoczęciaprocesuzapłodnienia' do momentuurodzenia' Faza3. Płodowa- od B tygodniazyciaembriona|nego odpowiednio też uzywa się trzech termlnÓw na oznaczenie kolejnychfaz. ,1)zapłodnionejajeczko, pre-embrionIubzygota (fertilizedovum,pre-ernbryo,zy. gote),2) embrion (embryolub proper embryo)i 3) płod(fetus). jest sta1.3.Jasne jest, ze najwazniejszymstadiumrozwojuembrlonalnego jednak' proces proces piemrsze chociaz czy|i okazuje się Że dium rozwo,juzygoly. ten jest doskonaleopisanya mozliwoscirngerencjiw ten proceswprostniewyobraŹa|ne, nie istniejejednakpowszechnieprzyjęIadefiniqazygoty.Rozni autorzy, komisjeIegis|arożneakty prawnei ogłaszaneprzez odpowiednieprofesjona|ne stadiumrozwojuludzkiego. cyjnedokumenty.rozmaiciedefiniująpreembrionalne oto ki|katypowychopisowi deflnicji.przedstawiamje W porządkuchrono|ogicznym,aby pokazacjak trudnojest uzyskacconsensusw sprawietak fundamental- RAPORT W SPRAWIE STATUSU., nej,jak użyciepodstawowegoW tym Wypadkuterminu: a) ,,Niejest to jasne' ponieważsłowo(embrion>bywa rowniezuzywane na oznaczenie całegozbioru komorek (the who|ecollectionof cells) powstałego jajeczkaW Czasie pieruvszych w wyniku wie|okrotnegopodziałuzapłodnionego jedynie procent komÓrekowego zbiorurozwiniesię dwochtygodnr, mimo iż ki|ka większa Iiczbakomorekpzewe wtaściwyembrion (theembryoproper),,znacznie kształcisię w tkankę poza-embriona|nąi utworzy ostatecznieto, co zostanie poŹniejodrzuconejako popłod(afterbifth,czy|i łozyskoi blony płodowe).Co więkomorekrozwinąsięw embrion cej,nie wiadomo,ktorespośrodposzczego|nych dopiero mniej właściwy. Po raz pienłszy mozemy rozpoznaćembrion właściwy obszar kowięcejw 15 dniu od zapłodnienia, kiedy pojawisię wyspecja|izowany morek określanychmianem (pasma pierwotnego>(primitivesfreak).Zanim to nastąpi,nie ma zadnych podstaw,by twierdzic,Ze istniejeokreŚ|onyembrion; jest pewna struktura'ktorejjedynieniewie|ka produktempoczęcia (conception) i nie dąąca się okreś|iÓ częścprzekształcisię - jeś|irozwojprzebiegnienorma|nie _ W (pasmo pierwotne>, a następnieW embrion,w tym sensie,w jakim słowo (7). to jest powszechnieuzywane,a pozniejz ko|eistaniesię <ptodem> na oznasię słowem<embrion> b) 'Prawie przez2 tysiące |at posfugiwaIiśmy czenie rozwojuorganizmu znajdującegosię w łonieod wczesnego momentufor. po ktorym mowaniasię narządowcie|esnychaz do pełnegoich ukształtowania, następowałostadium płodowe,w czasie ktoregow pełniukształtowanedziecko rozwijało stę do momentuuzyskaniazdo|ności do samodzielnegoistnienia.obecnie, kiedynauka dowiodła,iżistniejeważnepreembriona|ne stadiumaktywności komorkowej,popaedzającejprocesorganogenezy'na|ezynadac mu odpowiedniąnazwę. Wydaje się, iz słowo<pre-embrion> właściwie opisujeto stadiumrozwoju(5). c) ..Będęsię posługiwała terminem pre-embrionna oznaczeniepierwszego zIrzech gbwnych stadiowrozwoju:obejmu-|ącego najwczeŚniejszestadia podziału jest po komorkowego(tzw.stadiabruzdkowania), blastocysty(kiedypre-embrion prostukuIąwypełnioną komorkami- a hollowball of cells)oraz stadiaimp|antacji do momeniuukształtowania się pasma pierwotnego(8). d) ,,Embrioniriejest produktemzapłodnienia" Wprowadzeniep|emnikado jaja rozpoczynazaIedwiepodziałkomorek.Możeto oczywiście doprowadzicdo pojawieniasię ernŁlrionu. dopuszcza ale wcale tak byc nie musi.Termin,,pre-embrion' tę mozliwośc. Terrntn((embrion)nie jest właściwym terminemna oznaczenietej taz-y(12) e) ,'Pi-t.-;:;;.iill iiltl slanowi efekt polączeniasię gametod momentuzapłodnie. .lil al do Llftilli]oir"l;ilia się osi embrionicznej(embrionicaxls)'obejmujeto okres i jp ł o d n i e n i Za .d e f i n i c jtie j n i e p o w i n n aw y n i k a cZ a d n am o l 4 . i r : l ; , .Ij l ) ( )il|]] 1 . lzi a ' . l i r r c o ( - e i l Ł tt l i i l r r l o n u . ' , ( 1 ) . f) ,'W us;tawie te]' o iIe nie stwierdzasię inaczej- (a)słowo(embrion>ozna. cza ludzkizywy embrionod momentuZakonczeniaprocesuzapłodnienia i (b)kiedy uzywa się tego słowaobejmujeto rowniezjajeczkoznajdującesię w procesiezapłodnieniaa proces zapłodnienianie jest zakonczonydopoki nie pojawi się dwu- Zbigniew Szawarski komorkowazygota." (13). jajeczkow pieruvszych g) 'Zygota:zapłodnione 14 dniachswego istnienia;od drugiegodo osmegotygodniarozwojurozwijającysię byt nazywanyjest embriosię go mianempłodu(10). nem; od osmegotygodniado urodzeniaokreś|a jest więc,ze pojaJęzyk naukizmieniasię w miaręrozwojunauki'Zrozumiałe wiająsię nowe terminy|ubnowe definicjeterminowstarych.Jednakze w chwi|i się jedyniedo sfery obecnejsytuacjajest osob|iwa.Jeś|ibowiemograniczyłoby i brytyjski'emamerykanski,,pre-embrion" zalecen pralvnych,kanadyjska,,zygota", brion''oznaczajądoktadnieten sam zbior komorek,ten sam organizm,ten sam byt' Iubdokładnieten sam przedmiotbadan'Nie jest rzecząnorma|nąkiedyspołeczod kraju, się roznymiterminami,w za|ezności noścprawnai lekarskaposługuje prawodawcama prawoWyw ktorymprowadzisię badaniai |eczenie.Natura|nie' okresu życia braÓ arbitra|niedowo|nytermin na oznaczenienajwcześniejszego ludzkiego.Musi jednak terminten odpowiedniozdefiniowac.W polskiejtradycji prawnomedycznej funkcjonujepojęciezygoty.Wydaje się' że nie ma powodu,by pod warunkiem zastępowacto po1ęciemodnymostatnioterminem,,pre.embrion'', wszakze, Że wyraźniezdefiniujesię pojęciei statuszygoty. jako czło1.4' Kiedy zaIernzaczyna się człowiek?Jako organizm bio|ogiczny, nek gatunkuHomo sapiens,czyli jako biologicznierozumianaistotaludzka,zasię dwoch gamet.A|e dokładnie czyna on swe istnienieW momenciepołączenia to samo mozna powiedzieÓo początkachistnieniakaŹdegoorganizmu,ktoryponaszewstaje w wyniku reprodukcjiseksua|nej.Tym, co decydujeo wyjątkowośCi g o i s t n i e n i an i e j e s t b i o l o g i an a s z e g oo r g a n i z m u l,e c z i n d y w i d u a l n cy h a r a k t e r jest warunkiemkoniecznympojawieniasię organiosoby ludzkiej'Zapłodnienie zmu Iudzkiego(istotyIudzkiej), nie jesl jednakwarunkiemwystarczającympojajestto organizm wienia się osoby Iudzkiej.Bycie zywym organizmem(nawetjeś|i Moz|iwejest więc.Że Iudzki)nie jest więc tożsamez byciemindywidua|nąosobą. początkownaszego indywidualnegoistnieniaosobowegona|ezyszukac w pozniejszych stadiachnaszego rozwoju 2 . C z y i s t n i e j em o r a l n i ei s t o t n ar Ó ż n i c ap o m i ę d z yz y g o t ą a e m b r i o n e m ipłodemIudzkim i konczyW momen2.,l. Historiazygotyzaczynasię w momenciezapłodnienia jajeczka'Jest to historiastosunkowokrotka,trwacie imp|antacjizapłodnionego jąca jedynie ok. 336 godzin.Embrio|ogiaSzczegołowo opisujeko|ejnefazy tego procesu,nie jest jednakw stanie rozstrzygac,jak nalezy interpretowacmoralne znaczenieposzczegoinychfaz. Wiadomo z całąpewnościąze w momenciezapłodnienia dochodzido połączenia dwoch foznychgenetyczniegamet,Co prowaNie jest dzi do utworzenianoweji unika|nejpod wzg|ędemgenetycznymstruktury. jednakwca|eoczywiste.żeto właśnie początkiemindymomentzapłodnienia -1est widualnegoistnieniaosoby IudzkiejWręcz przeciwnie,istniejąpoważnepowody, zeby pog|ądten zakwestionowac,Trzy wzg|ędysprawiają izzygoIa nie moze być traktowana jako rzeczywi sty początek indywiduaInego zycia Iudzkie go: RAPORT W SPRAWIE SIATUSU,, a) Bio|ogicznewłaściwości zygoty. b) Wysoka liczba spontanicznieporonionychzygot. c) Wymiana informacjigenetycznejpomiędzyzygotąa matką. jest pojawieniesię 2.2' Pierwszymwidocznymznakiemudanegozaptodnienia w jajeczku dwoch pęcherzykow(pronucle),zawierającychmęski i Żenski materiałgenetyczny.Mniej więce,jpo 24 godzinachod momentuprzeniknięciap|emnika do jajeczka,oba te pęcherzykiłącząsię (syngamia)i dopierowtedy dochodzido wymiany chromosomÓw obojga rodzicow.Rozpoczynato proces podziałuzapłoplednionegojajeczkana dwie komorki(ok.30 godzinod momentuprzeniknięcia mnika) i pozniej mniej więcej co 12 godzin następujedalszy podziałkomorek, tworzącukładcztero-,ośmio-i szesnastokomorkowy(moru|a)i dalej do wielokomorkowej b|astocysty.Rzecz istotna,w najwcześniejszych fazach podziałuwszyjajeczka(tzw.b|astomery) stkie komorkizapłodnionego maja doktadniete same właściwoŚcibio|ogicznei kaŻdaz nich możepzekształcicsię w identyczneindy(totipotentla|' widuum.Mowi się, iz sąone omnipotencja|ne Jeś|ibowiempodzie. limy czterokomorkowązygotę na czterynieza|eznieistniejącekomorki,to każda z nich,jeś|i dojdziedo imp|antacji, ma szanseprzeksfałcenia się w dokładnie takie same pod wzg|ędemgenetycznymindywiduum.To tłumaczyzjawisko powstawaniaciąŻymnogieji monozygotycznego rodzenstwaidzięki temu moż|iwesąpewne wyrafinowanezabiegi diagnostycznew procesiesztucznejprokreacji.W miarę rozwoju zygoty owa omnipotencjapierwotnychkomorek stopniowo zanika i ok. 120 godzin od momentu zaptodnienia(faza blastocysty)dochodzi do tączenia i zroŹnicowaniafunkcji poszczego|nychkomorek.WiększośÓz nich przeksztatca się w łozyskoi błonypłodowe,a jedynie bardzonieznacznaliczbaformujestruk. turę (theinner cell mass),ktora możeprzekształcicsię w embrionwlaściwy.Gdy. byśmyposłuzylisię w tym wypadkuana|ogiądorozwojuzarodkakury,mog|ibyśmy powiedziec,iz nie wiemy,ktoraz czterechkomorekkuzej zygotyprzekształci się w skorupkę,ktora w białko,a ktora w żottko.Wszystkie one maja takie same właściwości biologiczne.Nie u|egajednakwątp|iwości, Że całejajkojest rezu|tajednejty|kokomorkijajowej'Niektorzyautozy proponujątermin tem zapłodnienia conceptusna oznaczenie wszystkich produktowkoncepcji,tj' embrionu,łozyskai błonpłodowychłącznie,od momentuzapłodnieniaaż do urodzeniadziecka. 2.3. Moralne konsekwencje bio|ogicznychwłaściwośc| zygoty są oczywiste. Po pienlrsze,jeśliistotniepowstałew wyniku pierwszegopodziałudwie komorki są omnipotencja|ne. nie rożniąsię abso|utniepodwzględemgenetycznymi mogą pzekształcicsię w dwie identyczneosoby (b|izniakimonozygotyczne), zaczynabyć prob|ememstosunek powstałychdwoch komorekdo komorki pierwotnej.Jeś|i pzyjmiemy,ze jednokomorkowa zygotaludzkajestindywidualnym bytemludzkim (osobą)od momentuzapłodnienia, jak to się nie potrafimywowczas wyjaśnic, dzieje,Że pierwotnazygota (nazwijmyjąTomasz) przeksztatcasię nagIew Piotra i Pawta. Czy oznacza to śmiercTomasza i narodziny Piotra i Pawła? Czy teŻIo wtasnieTomasz kontynuujeswoje istnienie,a po.1awia się dodatkowotylko Pawe? Krotko mowiąc,zjawiskoomnipotencjisprawia,iż nie jest moz|iwaindywidua|i- Zbigniew Szawarski wstecz nasze indywidualne Zacjaosoby Iudzkiej.Gdyby możnabytoprześ|edzic kiedy pojawiasię i rozdotzeć jedyniedofazy implantacji, istnlenie,mogIibyśmy potrafi|ibyśmy natomiast Nie ciała. pienlvotne naszego pasmo i zacząIki nicuje okreŚ|ic, ktory zwczesnych b|astomerowzapoczątkowałnasze indywidualneistjako ie kaŻdyz nich miałjednakowe jedyniejako łożysko, nienie'a ktoryposłuzyt jest o ty|e skomplikowana,że omn|. sprawcze. Po drugie,rzecz właściwości tak że moŻ|iwajest swoipotencja|neb|astomerymogąsię na powrotpołączyc, sta nowa synteza Piotra i PawłaIub Piotra i Tomasza w jakiśnowy byt. Sprawa obecnąjakobyod nlepomierniekomp|ikujesię, jeś|ido rozwazanWprowadZimy jak to się dzie|e,Że wyjaśnic, wowczas momentu zapłodnieniaduszę. Trzeba Iubłączeniablastodusze rozmnażająsię|ubzanikająwmiaręda|szegopodziału merow. Fakt ten sprawia,Że znacznagrupa teo|ogowkatolickichskłonnaJest istnienianie z momentemzapło. utozsamiacpocząteknaszegoindywidua|nego ( P r z e d e w s z y s t k i mk s . N . F o r d , a w P o I s c e i m p | a n t a c j i d n i e n i a ,I e c z w ł a ś n i e gamet nie zawsze prowadzido powstania ks T. S|ipko).Po trzecie,połączenie jest powstanietorbie|owaembrionuIudzkiego.czasami rezultatemzapłodnienia jest efektempoczęjeś|i prawdą, zygota że byc tego tworu.Wcale nie musi wiec cia przez ludzkich rodzicow,to zygota jest człowiekiem. 2'4. Wiadomo powszechnie,ze zdecydowanawiększoŚcpowstaĘchw rezu|zygot u|egasamoistnejdestrukcjii zostajeusuniętaz organizmu tacie zapłodnienia procesie menstruacji.Przypuszcza|nieczęścz nich wskutek głębokich w matki defektowchromosomalnychnie spetniagenetycznychkryteriowczłowieczenstwa i zostajeprzez organizmzniszczona.Faktemjest jednak,żewie|e normalnychpod wzg|ędemgenetycznymzygot,mimoWszystkonie zagnieżdzasię w ściancemaJeś|iktośzakłada'że człowiekjest osobą od cicy i rownieżulega unicestwieniu. czy rozumieonpr1eztomomentprzeniknięmomentuzaptodnienia'to obo-jętnie się dwoch jajeczka, czy tez momentsyngamii,czy|ipołączenia cia p|emnikado p r z e s u w a m o m e n tn a c z a s o W c z y t e z c h r o m o s o m a l n y c h . S t r u k l u r odrębnych pozniejszy,stoi on wobec zjawiska,ktoretrudnojest zinterpretowacw kategoriach oto dzienw dzienginą miIionyzywychistotIudzkich(osob),ktorenigmora|nych. nieprzejednani dziennego.Mimo to nawetnajbardziej dy nawetnie ujrzaĘświatła przeciwnicyprzerywaniaciązy zachowująwtej sprawiekomp|etnemiIczenle'Jeczłowiekaw rozumi wolną ś|itaka jest wo|aBoga,to byc moze Bog po to wyposażył prokreacy]swojąaktywnoŚC ponosic za odpowiedzia|nośc wo|ę,by mogłon sam ną A jeś|ipotępiamypzerywanieciąży'to byc możekonsekwentniepowinnismy istoty uczynicwszystko.by urato\/ac przedunicestwieniemowe pre-implantacyjne I u d z k i ej,e ś |i si t o t n i eS ą o n eo s o b a m il u d z k i m i . 2'5.Zbadan najnowszychwynika'ze niezbędnymwarunkiernrozwo]uzygoty jest wymiana informacjigenetycznejpomiędzyZygotąa matką.Jak to wynika sama Zygotanie zawierapełnegokomp|etuinformacjiniez bio|ogiimo|eku|arne1. informacjigenetycznejpołączo. rozwoju' Dopieropołączenie zbędne1do swego nych gamet z informacjąpochodzącąz łonamatki uruchamiaproces rozwoju zygotyi nim steruje.Swoistydla zygotyprogramgenetycznynie jestwięc progra. RAPORT W SPRAWIE SIATUSU... mem zamkniętym'lecz moze ulegaÓ istotnymmodyfikacjomze wzg|ęduna oddziaływaniegenetycznenatura|negośrodowiskamatki.Jeś|isąto dane wiarygod. historiagenetycznanie ne (a nie ma powoduW to Wątpic), to nasza indywidua|na p|emnikado komorkijajowej, ZaCZynasię i nie konczyW momencieprzeniknięcia Iecz rozwijasię co najmniejdo momentuimp|antacji(4' 3). i powstaniezygoty nie 2.6' Jeś|iistotnietak się zeczy majauto zapłodnienie jest początkiem,Iecz za|edwiepra-początkiem indywidualnegozycia ludzkiego. Wynika Z tego, ze unicestwieniezygotynie jest tożsamez unicestwieniem|udzktÓre zakiego indywiduum.Jest to jedynieunicestwieniepewnychmoz|iwości, c z n ą s i ę a k t u a l i z o w a cw m o m e n c i e p o j a w i e n i as i ę p a s m a p i e r w o t n e g o i imp|antacjib|astocysty te tkwią rowniezdo pewnew endometrium.Moż|iwości go stopniaw gametach|udzkich(p|emnikui jajeczku)i w tym sensie są one niejako pra-pra.początkiem istnienia.(Nigdybym nie istniał, naszegoindywidua|nego gdyby materiałgenetycznyjednegoz moich rodzicowzostałunicestwionyprzed moim poczęciem.)Nie znaczy to jednak,że gamety|udzkie(nasienieijajeczko) jajeczko.Nie znaczy majądokładnietę samąwartośÓmoralną co zapłodnione to' Źe Iudzkazygota ma dokładnietę samąwartoścmoralną co dorostyczłowiek. I nie znaczy teŻ, Że mamy mora|nyobowiązek urzeczywistnieniatkwiących w gametachorazw zygocie moz|iwości rozwoju' 3. Czy istnieje moralnie istotna r znica pomiędzy zygoą'poczętąW sposÓb natura|nyi zygotą poczętąW sposÓb sztuczny? 3.1. Nie ma zadnej istotnejroŻnicymora|nejpomiędzy zygotą poczętąin utero i in vitro.Sposob powstaniazygotynie jest wzg|ędemmora|nieistotnym.Moje Źyciejako konkretnejosobyIudzkiejma dIa mnietę samąwartość bez względuna sposob mojegopoczęcia.Gdyby okazałosię' ze jedynymsposobem,w jaki moi rodzicemogąmiec dziecijest skorzystaniez zapłodnienia in vitro,nie miałbymnic przeciwkotemu, gdyby okazatosię, ze ty|kow ten sposob mogłodojścdo mojego pojawieniasię w świecie.Nie widzę Zatemistotnegopowodu,by mora|niepotępicnowoczesnątechno|ogi ę reprodukcyjną. 3.2' Rozważmyjednak dwa argumentymoralne,jakie tradycyjniewysuwa się przeciwko tego typu prokreacji:(a) zapłodnieniein vitro przy uŻyciugamet dawcy sankcjonujede facto zdradę matzenską (b) zapłodnienie in vitrostanowi instrumenta|netraktowanieczłowieka.Zarzut pierwszy możnałatwoodeprzec.Jeś|i tradycyjniepotępiasię zdradę małzenskączyni się to ze wzg|ęduna fakt, iż stanowi ona rzeczywiście istotneZagrozeniedIa instytucjimałzenstwa. Jeślijednak oboje małzonkowienie mogą miec potomstwaw sposob natura|nyi wspolnie wyrazajązgodę na użyciegamet dawcy, to Zastosowaniesztucznej metody prokreacjiz regułyprowadziw tym wypadku do wzmocnienia,a nie do oslabienia instytucjimałżenstwa. I chociaz możnadowodzic,że korzystaniez gamet dawcy '1estmimo wszystko pewną formą zdrady,to jednak istniejąpewne precedensy historyczne,kiedy tak rozumiana zdrada bywa społeczniei moralnie sankcjonowana. zwłaszczaMedy, gdy jest to jedyny sposob zachowania ciągłości rodziny 10 Zbigniew Szawarski i maże stwa (Np. bib|ijnahistoriaAbrahamai Hagar,Gen. 16). 3,3, Znacznie powazniejszyjest argumentdrugi. |stotnie,prawdąjest' że nie wszystkie zapłodnionejajeczka znajdądrogędo łr:nakobiety.Częśćz nich w staterminiejako nie głębokiegozamrozeniaczeka zwyk|ena uzyciew poźniejszym tzw' zygotyZapasowe(sparezygotes)'lnne stanowiąpzedmiot badan naukowych sztuczniejajeczek Za|edwieniewie|kaIiczbazapłodnionych i u|egajązniszczeniu. się w normalnedziecko.Wydawac by się mogło'ze jeś|i ma szanse przekształcenia zdecydowaniezabroistotnieza|ezynam na ochroniezycia Iudzkiego,powinniśmy nic zapłodnieniain vitroi wsze|kicheksperymentÓwna ludzkich zygotach. Byłby to jednakwniosek zbyt pochopny. Bo choć faktemjest,ze wie|ezygot ludzkich(bez wzg|ęduna sposob poCZęnie stanowito jednakżadnecia) u|egazniszczeniuzanim dojdziedo imp|antacji, go argumentu,by zakazaćprokreacjiw ogÓ|e.Jeś|inawethipotetyczniepzyjmiemy o szacunkudla zycia ludzkiego"i uznamy,iz stanowiskowatykanskiej,,lnstrukcji nie ma zadnejrÓznicymora|nejpomiędzyzygotą embrionemi narodzonymdziecfaktu,ze wiele sztucznte kiem,nawetMedy mozliwejest moralneusprawiedliwienie poczętychzygot u|egazniszczeniuw trakcieprocesusfucznej prokreacjiIubzwiązanych z tym badan naukowych.Jeślibowiem mającdo wyboru dwie moz|iwości: ln vla|bopojawięsię wskutekzapłodnienia a|bonigdynie pojawięsię w świecie, drugą to konsekwentniemuszę Wrazię zgodę nie ty|. fro,wybierammoz|iwośc a|e i na związane ztym ryzyko. ko na samątechnikęsztucznegozapłodnienia, A ryzyko obejmujew tym wypadku wszystko' co moze się przydarzyczygocie w okresie preimp|antacyjnym, włączającw to prob|emyzwiązane z rozmnazazygotydo ce|Ów badawczych. niem' diagnostykączy uzyciemnie imp|antowanej Gdybym bowiem potępiłmora|nietę metodęprokreacjize wzg|ęduna związane zniąryzyko uszkodzeniaIubzniszczeniazygoty,konsekwentniemusiałbympogdyby nigdynie doszłodo mojegopoczęciai urodzewiedzieć,Że Iepiejbyłoby, nia. A to jest wniosek' ktoregonie chce uznac (6).Jeś|izatem rad jestem, ze istniejęjako osoba Iudzka,muszę wyrazic zadowo|eniez faktu, że doszłodo mojego poczęcia i powstaniazygoty stanowiącejprapoczątekmojego indywidua|negoistnienia.Nie sadzę natomiast,aby byłoiStotnemora|nie,czy zygota pow s t a ł aw w y n i k u s t o s u n k us e k s u a | n e g o 'w , ' | a b o r a t o r y j n ysmz k I e ' ' ,c z y t e Ż przez|aIaw po-1emniku hibernowała z ciekłymazotem.Nawet gdyby mojąindypopzedzałowie|o|etnie widua|nąhistorię hibemowaniemojejzygotyw pojemniku z ciektymazotem' nie miałbymnic przeciwkotemu, gdyby byłoto koniecznym warunkiemmojegopojawieniasię w swiecie. 4. Czy istnieje prawnie istotna rÓżnica pomiędzy zygotą powstałąw sposob naturalnyi w sposob sztuczny? 4 . 1 . N a p y t a n i et o n a | e ż ys t a n o w c z oo d p o w i e d z i e c- t a k . S w o i s t ąc e c h ą w połączeniu, sztucznejprokreacjijest istnienietrzeciejstrony,ktorapośredniczy przechowywaniu, rozwijadostarczeniugamet i niekiedynawetw ,,donoszehiu" jącegosię embrionudo momentuurodzenia.obojętniewięc,czy stronątąjestk|i- RAPORT W SPRAWIE STATUSU. nika, agencja oferującausługiprokreacyjne,dawca gamety,czy kobieta oferująca swoje łonona okres ciązy, nieuniknionystaje się konflikt roznych roszcze i interesow.Historia precedensow prawnychw Stanach Zjednoczonych,Australii i jak niezwyklegrząskiei trudnesąto zaEuropieZachodniejpokazujewyraź:nie, gadnienia'Jak nalezy postąpic,kiedy zarowno rodzice,jak i zastępcza matka bezwzg|ędniedomagająsiętych samych praw rodzicielskich(przypadekBaby M)? Co na|ezyuczynic, kiedy 'zamawiające usfugęprokreacyjną'małzenstwonie jest zadowo|onez jakościusfugi' poniewaŻdzieckorodzi się zgłębokim niedorozwo. jem umystowym?Jak ma zachowaćsię klinika,kiedyrodziceprzechowywanych w zamrożeniuzarodkÓw ginąw katastrofie,nie pozostawiwszyiadnych dyrektyw co do ich przyszłegolosu (pzypadek małzenstwaRios)? Co nalezy uczynic,kiedy lekarz rozmyś|niezniszczyłzapłodnionejajeczka (przypadekmażenstwa De| Zio)? Kto ma prawo i ze wzg|ęduna jakązasadę prawnądysponowaco da|szych Iosachzamrozonychzygot,jeś|iich rodzicedosf i do wniosku,ze |epiejbędŻe'jeś|i się rozwiodą(głośna i pzełomowaW pewnym sensie sprawa Davis v. Davis)? Czy istotniep' Davis będziemusiałpłaciÓa|imentykobiecie,ktorejpodarujesię jeden zzamrozonych zarodkow? Jak na|eżyocenić żądaniekobiety'ktÓra domaga się zapłodnieniaprzy uŻyciunasieniajej zmarłegomęia? We wszystkichtych wypadkach fundamentalnegoznaczenianabieraokreś|enie prawnegostatusupowstałego i istniejącegow sposob pozaustrojowyzarodka? 4.2. W literaturzewspołczesnejzarysowałysię trzy stanowiskadotyczące prawnego statusuzygotyludzkiej: a) zygota Iudzkajest rzecząi wobectego w przypadkusporÓw o zygotę na|ezy kierowaćsię prawem wtasności. b) nawet ZamroŻonazygota ma dokladnieten sam statusco nienarodzonedŻecko, a w pzypadku sporow na|ezykierowacsię przepisamiprawa opiekunczego. c) zygota nie jest ani rzeczą,ani osobą |ecz mimo to ma pewien status szczegolny i powinna być chroniona przezprawo. Nie wydajemi się, aby ze wzg|ędowmora|nychi praktycznychmożnabyłoutrzymac stanowiska(a) i (b) Z całąpewnościąistnieje zasadniczaroŻnicapomiędzy zamrożoną|udzkązygotąazwyczajnąrzeczą Jest to zywy Iudzkiorganizm' ktory chociażznajdujesię niejakow stanieanabiozy,ma mimo wszystkoszanse stania się osobą|udzkąWydaje się,Źe trudnoteż(choÓz odmiennychwzględow)utrzymywac stanowisko (b).Sposob powstaniai istnieniapozaustrojowejzygoty sprawia, iz nie traktujemyjej dokładnietak samo jak dziecka,czy dorosłegoczłowieka. Gdyby naglew |aboratorium, w ktorympzechowuje się pewnąliczbęzamrozonych zygot IudzkichwybuchłnagIe pożari gdyby tak się złoŻyło, Że zna|azłosię tam rownieżdwumiesięcznedziecko i gdybyśmymog|iuratowaća|bo zygoty,albo clziecko.myŚ|ę,ie nikt nie miałbynajmniejszych wątp|iwości, ze powinniśmy uratowac dziecko;jest ono o wie|e wainiejsze niŻzamroŻonezygoty (2). Pozostaje więc stanowiskotrzecie, ktorenajdobitniejchyba sformułował prawnikamerykanski J. A. Robertson: , , M o ż nm a i m ow s z y s t k oo k a z a ce m b r i o n o wsiz a c u n e kw y c h o d z ą cz c a ł k o w i c i e 12 Zbigniew Szawarski Choprzesłanek mu w danymmomenciestatusbiologiczny. niżwłaściwy odmiennych jakieko|wiek |ubmają[pragnienia] ciażniejest on ani osobą,aniteżbytemĄ4ruiącym o b o w i ą z k Ó Wk,t o r e , i m ot o m o ż eo n b y ć p r z e d m i o t e m c y mj a k i e k o | w i ei nk t e r e s ym o y c i ai o s Ó b w p r z y j m u j e mnya s i e b i eb, y o k a z a cn a s z ep o s z a n o w a ndi e| al u d z k i e g Ź ,a p r a wM . o ż e m jye d n a k n i ećw y m a g ap r z y z n a n ieam b r i o n o m o g o | eS. p r a w i e d | i w onś j i żp o z o s t a ł e z n a ks z a c u n k ud l a| u d z k i e gioy c i aw o g o | et,r a k t o w aećm b r i o ni n a c z e n embrionjest żywąistotąludzkąi zawieraw sobiemoż|iwość tkanki|udzkie.Ponieważ to W nas wywołuje dojdziedo jego wszczepienia, staniasię osobą,jeś|i (thepotentiaĄ Tak lub zwłok. jak dziejesię do w przypadku osobzmarłych pewneuczucia,podobnie przeznas kryteriow w jakiejzdajemysobiesprawęz przyjmowanych więc,w tej mierze, tegosamegoprawado szacunku'co osoembrionowi inie przyznajemy wartościowania przyznamy embrionomznaczniewyzsząwartoŚcniżta' ktorą bom' będzielepiej.jeś|i naNiechajbędzieto symbo|em tkankom|udzkim' przyzna)e sięinnympozaustrojowym stanowiąistotnye|e. życia.Takiedzialaniasymboliczne szegoszacunkudlaIudzkiego swoiste wartości i okreś|ic ustanowić ludzkichi pozwa|ają spoleczności mentwsze|kich (9). d|adanegospołeczenstwa.'' a WięC embrionpre-imp|antacyjny' Mowiąco embrionieRobertsonma na myś|i Wyraembrionu Zaś dla Szacunek Się Zygotą nazywa tekście co W niniejszym to, ża sposobjego traktowania- fakt np. że uznajeSię np. 14 dni za dopuszcza|ną granicęWSZelkicheksperymentowna zygocie (CozalecająWsze|kiedokumenty Co Wo|no Zasadyprowadzeniabadanna zygocie)i wyraznieokreś|a, okreś|ające a czego nie Wo|nozzygoIąCzynic (np.bezwzg|ędnyzakaz|worzenia hybrydm|ę. dzygatunkowych) Wnioski W sposob nastęZasadniczewnioskininiejszegoraportumozna przedstawiC pujący Zapłodnienie nie jest początkiemistnieniaindywidualnejosoby Iudzkiej. jest procesem,ktoregopocząteki koniecWymagaWyraŹnegoi SCi. Zapłodnienie Wyrazniesugeruje'Źe posłegozdefiniowania'Ana|izafaktowembrio|ogiCznych istnieniaosobowegojest moment powstaniapasma czątkiem indywidua|nego pien,rłotnego i udanaimplantacjaZygotyW ściankachmacicy.Nie istniejezadna mora|naroŻnicadotyczącasposobu poczęciazygoty Iudzkiej- ma ona jednakoWy Status moralny bez wzg|ęduna to, czy zostałapoczęta in Lrtero,czyit.lvitro. biorąudziałstronytrzecie Fakt jednak, Ze W procesiesztucznego7-apłodnienia w ten sposobZarodekmozna przechowywaCprzez lata w warunkach i powstały powodujegłębokiekomplikacjedotycząceprawnegoStatuSuZy. Iaboratory.|nych, goty i mozliwości rozstzyganiapowstającychna tym t|esporow prawnych'Z iStn i e j ą c y c h i n t e r p r e t a c -pj ir a w n y c h n a j b a r d zei j p r a w d o p o d o b n aw y d a j e s i ę ktoratraktujeZygotęiudzką nie jako rzecz i nie jako osobę. Iecz interpretacja, nadajejej mimo wszystkopewien specjalnystatusi nakazujechronicprzez praWo i mora|nośC. ścisły statusuprawneRzeczą prawodawcyjest ustaIeniew sposob moŹ|iW|e go zygoty pozaustrojowej. Należałoby zachowacW tym WZg|ędzieda|ekoposuJak wynika z historiisztucznejprokreacji' zarazemelastycznoścniętąostrożnośći roku,Zeby nie doszłodo zdumiewającychodkryćnaukowychł nie ma właściwie RAPORT W SPRAWIE STATUSU.,. 4ą pojawiającychsię w ałiązku z tym szokującychmora|niemoż|iwości praktycznych (np.moż|iwośc uzyciajajeczek płoduludzkiegoW ce|u sztucznegozapłodnienia |uboferowaniezabiegu sztucznejprokreacjikobietom,Znajdującymsię W naturalnymokresie post-menopauzalnym). Nowoczesnatechnologiareprodukcyjna istotnie rozsze(za granice naszej Wolnościprokreacyjnej.Wo|noŚć ta nie moŹe jednak przekształcic regulacjiprawnej. się W samowo|ęi wymaga ścisłej (Artykuł przezSenatRP) zostalopartyna raporciezamowionym Piśmiennictwo: 'l. American Fertility Society,1986. 2. Annas,G.J. (1992)W: C.S. Campbell(ed)What Price Parenthood?Ethicsand AssistedReoroductionDartmouth. 3. Barker,D.J.P. (1994).Mothers,Babies and Disease in Later Life. London. 4. Bedate,C.A. SJ, Cefalo,R.C. (1989).The Zygote:To Be Or Not To Be a Person. Journalof Medicineand Philosophy.14 641-45. 5. Dunstan,G. (1993).W: J. Gunning, V English. Human in VitroFertilization.A Case Study in the Regulationof Medical lnnovation.Dartmouth. 6. Hare, R.M. (1993).Essays on Bioethics.ClaredonPress, Oxford,s. 130. 7. Huxley,A. New Scientlst,'ll April 1985,s. 2. B. Maclaren, A. New Sclenflsf,24 April '1986,s. 1505. 9. Robertson,J.A. (1986).Embryos,families,and procreativeliberty:the legal structureof the new reproduction.Southern CaliforniaLaw Review, vol 59, 939: 974-975. 10. Royal Commissionof New ReproduceTechnologies(Canada)(1993).Proceed withCare. vol. 2, s. 1174. 11' Szawarski'z. (1978)'Etyka i przerywanieciązy'Etyka,nr 19. Przedrukw: M. Sroda (red')o wartościach, normachi probtemachmoralnych.PWN' Warszawa, 1994. 12. The ThirdRepoft of VoluntaryLicencing Authority,London 1988, s. 22. 13 The United Kingdom Human Fertilisationand EmbriologyAct,1990. fu cnLEw Szqwqnsxl REPORT ON THE STATUTS OF AN IN VITRO CONCEIVED HUMAN ZYGOTE Sumnrary T h i ' a u t h o rh i g h l i h t tsh e l e g a la n d e t h i c a la s p e c t so f r e p r o d u c t i vtee c h n o l o g yH. e p r e s e n t sv a r i o u s def]nltlons Óf zygoteor pre-embryoand properembryo.The crucialquestionis. when a human beingdoes begtnto extst? He porntsout that there is no moral differencebetweena naturally(in utero)conceived h u m a nz y g o t ea n d a n a r t i f i c i a l l(yi n v i t r o )c o n c e i v e do n e ,b u t a l e g a ld i f f e r e n c e x t s t sb e c a u s ea s s i s t e d procreatronrnvolvesa third party. A human zygoteseems to be neither a thing nor a person but a beingthat has a special status of its own and should be protectedby law and morality. Key words: reproductivetechnology,lVF.