Krem ogórkowy z lubczykiem i estragonem na zacierce Przepis jest
Transkrypt
Krem ogórkowy z lubczykiem i estragonem na zacierce Przepis jest
Krem ogórkowy z lubczykiem i estragonem na zacierce Przepis jest mojego autorstwa, a jego inspiracją był mój wujek, który kilka lat temu, próbując wytłumaczyć mi jak powinna smakować najlepsza na świecie zupa ogórkowa, stwierdził, że „powinna być jak pomidorowa, tylko smakować jak ogórkowa”. Ponieważ była to najbardziej wyczerpująca wskazówka, jaką był w stanie z siebie wykrzesać w tajemnym dla niego temacie kulinariów – poradziłam sobie z problemem najlepiej, jak potrafiłam. I chyba z niezłym rezultatem, bo krem ogórkowy w dwóch wersjach – letniej i zimowej – na stałe wpisał się nasz rodzinny jadłospis. Latem ogórki mieszam w proporcji 1:1 kiszone ze świeżymi, nie zabielam zupy śmietaną, dodaję nieco więcej estragonu i posypuję świeżym koperkiem z ogrodu. Zimą zupę okraszam śmietaną, do gotujących się jarzyn dodaję 2 duże ziemniaki (zagęszczają zupę), całość oprószam dodatkowo zacną ilością gałki muszkatołowej i mielonego zielonego pieprzu (na ogrzanie ;P). Tutaj prezentuję wersję pośrednią, która również wszystkim bardzo smakuje! Czas przygotowania: 35 minut Liczba porcji: dla 4 osób Składniki: ok. 2 szklanki bulionu drobiowego włoszczyzna: 2 marchewki, 2 pietruszki, ½ selera, 2 por 4 duże kiszone ogórki (lub 6-8 małych) ½ opakowania zacierki Makarony Polskie 1 czubata łyżka estragonu 1 czubata łyżeczka lubczyka 4 łyżki gęstej śmietany natka pietruszki sól i pieprz do smaku Bulion 1 cały kurczak (ewentualnie 1 porcja rosołowa, dwa udka, 4 skrzydełka) 5 listków laurowych 5 ziarenek ziela angielskiego 5 ziarenek pieprzu czarnego Włoszczyzna w dowolnych proporcjach 2 cebule 4 ząbki czosnku Przygotowanie: Bulion drobiowy Dla mocno zapracowanych smakoszy domowego jedzenia polecam przygotowywanie bulionu raz w tygodniu w dogodnej chwili. Gotowy wywar szczelnie zamknięty w słoiczkach i przechowywany w lodówce będzie stanowił doskonałą bazę do zup w ciągu tygodnia. Ja do przygotowania bulionu używam całego kurczaka, wypatroszonego i podzielonego na porcje oraz dużej ilości jarzyn (klasyczna włoszczyzna). Do bardzo dużego garnka wkładamy umytego i podzielonego na porcje kurczaka, warzywa, ziele, listki laurowe, pieprz i czosnek. Zalewamy zimną wodą tuż ponad poziom mięsa. Cebule opalamy nad palnikiem lub przez ok. 10 minut zapiekamy w piekarniku, a następnie dodajemy do gotującego się wywaru. Bulion gotujemy ok. 4-5 godzin na bardzo wolnym ogniu, bez przykrycia, od czasu do czasu ściągając z powierzchni wytrącającą się pianę. Ponieważ wywar nie będzie służył do czystego rosołu raczej nie ma konieczności jego klarowania. Dla bardziej wymagających polecam metodę klarowania białkiem jaja kurzego (opis metody dostępny jest w przeróżnych źródłach wiedzy kulinarnych). Po ugotowaniu bulion cedzimy przez sito i jeszcze na gorąco przelewamy do słoików (powinno powstać ok. 4-5 szklanek gotowego płynu), które będą nam służyły jako osobne porcje wywaru na zupy w ciągu tygodnia. Słoiki szczelnie zakręcamy, a po ostudzeniu przechowujemy w lodówce. Włoszczyznę wraz z przyprawami gotujemy przez ok. 15 minut w litrze wody. Wyjmujemy ziarenka ziela angielskiego i listki laurowe oraz pora. Następnie dodajemy bulion drobiowy wraz ze startymi na tarce ogórkami. Gotujemy przez ok 15 minut. Lubczyk i estragon rozcieramy w moździerzu i dodajemy do gotującej się zupy. W międzyczasie w oddzielnym garnku gotujemy zacierki według przepisu podanego na opakowaniu. Zupę zdejmujemy z ognia i blendujemy na gładką masę. Ponownie doprowadzamy do wrzenia i dodajemy ugotowaną zacierkę. Zupę nalewamy na talerze, dekorujemy łyżką śmietany i natką pietruszki. Smacznego! Wrażenia z degustacji W gronie rodzinnym opinie były bardzo pozytywne! Zupka pozostała z niedzielnego gotowania przydała się również na lunch w pracy, a koledzy oczywiście nie omieszkali spróbować tego ciekawego dania inspirowanego tradycyjną i znaną wszystkim Polakom zupą ogórkową. I tu także zebrałam same pochwały! Iwona Fila