Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji
Transkrypt
Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji
ISBN 978-83-63332-08-2 Publikacja przeznaczona jest do bezpłatnej dystrybucji Publikacja przygotowywana w ramach projektu systemowego Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu”. Projekt systemowy „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Poddziałanie 7.1.3. Zuzanna Grabusińska • Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji • Zuzanna Grabusińska, specjalista z zakresu organizacji pomocy społecznej. Absolwentka Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego, Helsińskiej Szkoły Praw Człowieka, oraz podyplomowego studium z organizacji pomocy społecznej Szkoły Głównej Handlowej. Od 1981 r. zajmuje się problematyką pomocy społecznej. Obecnie pracuje na stanowisku radcy ministra w Departamencie Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej; prowadzi zajęcia dydaktyczne w obszarze polityki społecznej w ramach współpracy z kilkoma uniwersytetami i Instytutem Rozwoju Służb Społecznych. Współpracuje z organizacjami pozarządowymi działającymi w obszarze pomocy społecznej Zaangażowana w projekty partycypacji społecznej na poziomie lokalnym. Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji Projekt systemowy „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Poddziałanie 7.1.3. Zuzanna Grabusińska Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji Warszawa 2012 © Copyright by Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej, Warszawa 2012 ISBN 978-83-63332-08-2 Publikacja przeznaczona jest do bezpłatnej dystrybucji Skład i druk Drukarnia Pasaż sp. z o.o. Spis treści Wstęp… …………………………………………………………………………… 6 1. Istota pracy socjalnej w systemie pomocy społecznej… ……………………… 9 1.1. System pomocy społecznej… ………………………………………………… 9 1.2. Pomoc społeczna w systemie zabezpieczenia społecznego… ……………… 10 1.3. Podstawy prawne pomocy społecznej………………………………………… 12 1.4. Świadczenia, w tym praca socjalna i usługi w pomocy społecznej…………… 17 1.5. Kontrakt socjalny – jego słabe i mocne strony………………………………… 22 2. Praca socjalna w aktywnej integracji… ………………………………………… 29 2.1. Pojęcia aktywizacji i integracji… ……………………………………………… 29 2.2. Czym jest praca socjalna?……………………………………………………… 35 2.3. Komu pomaga pracownik socjalny? … ……………………………………… 35 2.4. Praca socjalna w nurcie zmian………………………………………………… 41 2.5. Tradycyjne i nowe metody pracy socjalnej… ………………………………… 45 2.6. Wzmocnienie klienta jako czynnik zapewniający poczucie bezpieczeństwa socjalnego… …………………………………………………… 52 3. Pracownik socjalny i jego rola w aktywnej integracji…………………………… 56 3.1. Meritum pracy socjalnej… …………………………………………………… 59 3.2. Środowiskowa praca socjalna… ……………………………………………… 60 4. Integracja społeczna – definiowanie pojęć… ………………………………… 64 4.1. Aktywna integracja – dostępne i niezbędne narzędzia aktywnej polityki społecznej ………………………………………………………………… 66 4.2. Aktywna integracja – dostępne narzędzia… ………………………………… 71 4.3. Centrum Integracji Społecznej, Klub Integracji Społecznej, Spółdzielnia Socjalna… …………………………………………………………… 73 4.4. Spółdzielnia socjalna… ……………………………………………………… 77 4. 5. Program Aktywności Lokalnej………………………………………………… 78 5. Podejście strategiczne warunkiem powodzenia zmiany… …………………… 80 5.1. Metodologia podejścia strategii rozwiązywania problemów lokalnych… …… 81 6. Przykłady dobrych praktyk ……………………………………………………… 85 6.1. Projekty wspierane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego ……… 86 6.2. Dobre praktyki działań aktywizacji społecznej wyrosłe na gruncie Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich… ……………………… 107 Bibliografia… ……………………………………………………………………… 133 Wstęp Sytuacja społeczno-gospodarcza nie tylko w Polsce, lecz także w innych krajach europejskich, a przede wszystkim pogłębiający się kryzys ekonomiczny, stawiają przed pomocą społeczną nowe wyzwania, które często wymagają całkowicie nowych rozwiązań bądź znacznego zmodyfikowania starych instytucji oraz instrumentów. Wyzwaniem, ale i szansą, jest dla wszystkich pracowników pomocy społecznej „praca socjalna”. Zarówno teoretycy, jak i praktycy zgodnie przyznają, iż praca socjalna jest obszarem działania „zaniedbanym”, w którym tkwi ogromny potencjał nie do końca obecnie wykorzystywany w funkcjonowaniu nie tylko pomocy społecznej. Dzisiaj - w obliczu niezaspokojonych potrzeb społecznych związanych z rosnącym poziomem konsumpcji i ograniczonych możliwości ich zaspokojenia, a także narastaniem różnych kwestii społecznych - praca socjalna nabiera po raz kolejny nowego znaczenia, będąc podstawowym i najważniejszym instrumentem oddziaływania pracownika socjalnego na osobę znajdującą się w trudnej sytuacji, z którą nie potrafi sobie poradzić, a która stanowi podstawową barierę uniemożliwiającą pełne, aktywne uczestnictwo w życiu społecznym. Dlatego też system pomocy społecznej poszukuje wciąż nowych narzędzi, ale również ogólnych ram, będących specyficznymi cechami usługi socjalnej, jaką jest praca socjalna. Głównym obszarem profesjonalnej działalności pracowników socjalnych jest pomoc społeczna. Wprawdzie pracownicy socjalni znajdują zatrudnienie również poza nią, między innymi w ochronie zdrowia czy systemie postpenitencjarnym, ale to system pomocy społecznej zatrudnia największą liczbę pracowników socjalnych, przydzielając im główną rolę w zakresie realizacji pracy socjalnej. Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad rola ta traciła i zyskiwała na znaczeniu w codziennej pracy pracowników socjalnych, aby w ostatnich latach znowu położyć główny akcent działaniach skoncentrowanych na zmianie, która bez efektywnie realizowanej pracy socjalnej jest niemożliwa do osiągnięcia. Nowe podejście w pracy socjalnej jako narzędzia stawiającego sobie za cel aktywne funkcjonowanie społeczne nie jest innowacyjnym rozwiązaniem polskim, lecz próbą wdrażania rozwiązań, które z mniejszym bądź większym skutkiem realizowane są w innych krajach. To ustawiczne poszukiwanie optymalnej drogi, pozwalającej nadążać za dynamiką zmian społecznych, stawiających przed pracą socjalną coraz to nowe wyzwania. Jaka jest rola pracy socjalnej w integracji społecznej? Można by odpowiedzieć jednym słowem – fundamentalna. Bez pracy socjalnej z osobami wykluczonymi społecznie czy doświadczającymi marginalizacji proces powtórnej integracji wydaje się wręcz niemożliwy. Sami pracownicy socjalni coraz częściej przyznają, że w efekcie braku wystarczających przesłanek do realizowania na odpowiednim poziomie i w zakresie pracy socjalnej niezbędne jest wprowadzenie zmian, które umożliwią większe skupienie na niej uwagi zarówno ze strony władz, jak i pracowników socjalnych. 6 Współcześnie definicja „pracy socjalnej” została określona w ustawie o pomocy społecznej jako: działalność zawodowa mająca na celu pomoc osobom i rodzinom we wzmocnieniu lub odzyskaniu zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie poprzez pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu celowi, co oznacza, że jedynie osoby legitymujące się określonym przygotowaniem zawodowym mają prawo do wykonywania pracy socjalnej. Zapis ustawowy wskazuje na rangę pracy socjalnej nadaną z mocy prawa, która jednak w praktyce napotyka od lat liczne przeszkody wewnętrzne i zewnętrzne, hamujące jej prawidłowe funkcjonowanie i rozwój. Przecież w pracy socjalnej chodzi o profesjonalną pomoc w kierunku wzmocnienia lub odzyskania zdolności adresatów pomocy w funkcjonowaniu społecznym oraz tworzeniu sprzyjających temu warunków społecznych. Także do zapewnienia osobom znajdującym się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, której sami nie są w stanie pokonać przy użyciu własnych sił i środków, dostępu do wsparcia zapewnianego w ramach usług interesu publicznego (ponieważ nie wszystkich uda się wprowadzić do głównego nurtu życia publicznego). To ważny czynnik w procesie zmiany, który buduje wiarę w to, że podejmowane wyzwanie zmiany sytuacji, w jakiej znajduje się osoba wymagająca wsparcia, ma szansę zakończyć się powodzeniem. Czy wzmocnienie to jest skuteczne? To pytanie do pracownika socjalnego, czy w trakcie realizowania pracy socjalnej wybrał właściwą metodę oddziaływania i czy okazała się ona skuteczna w konkretnym przypadku. Proces zmiany, o którym mowa, nie dotyczy wyłącznie klienta, również pracownika socjalnego – jak ewoluujące potrzeby klienta wpłynęły na proces doskonalenia umiejętności własnych pracownika socjalnego? Czy pracownik socjalny posiadł wystarczającą wiedzę i umiejętności, aby móc skutecznie wspierać swojego „podopiecznego”? Jeśli miał świadomość swojego deficytu umiejętności, czy skutecznie go uzupełnił? To pytania otwarte, na które każdy pracownik socjalny musi sobie sam odpowiedzieć, a w zasadzie odpowiadać sobie każdego dnia. Oczywiście nie sposób pominąć w tej interakcji czynników zewnętrznych, które mogą ułatwiać albo utrudniać proces interwencji socjalnej, jednak istotą działania zawsze jest wzajemna interakcja: osoba wymagająca wsparcia - pracownik socjalny. Funkcjonując w relacji z odbiorcą pomocy, pracownik socjalny powinien mieć świadomość, że praca socjalna wciąż ewoluuje, że jest to proces ustawiczny i konieczny - gdy praca socjalna stawia przez sobą coraz ambitniejsze cele - jest nierozłączna w kooperacji (również tej niezamierzonej) z polityką gospodarczą jako nierozerwalną częścią polityki społecznej, wpływając na jej dynamikę rozwoju. Opiera się na prawach człowieka i zasadzie sprawiedliwości społecznej, ingerując tam, gdzie zachodzi wzajemne oddziaływanie ze środowiskiem, ale opierając się w głównej mierze na jednej z podstawowych zasad konstytucyjnych – zasadzie subsydiarności. Można zatem wysnuć wniosek, że na ostateczny kształt rozwiązań warunkujących podejście do pracy socjalnej mają istotny wpływ historia i kultura, warunki 7 społeczno–ekonomiczne, polityka społeczna, rozwój gospodarczy kraju, regulacje prawne, strategie, wykształcenie kadr pomocy społecznej. Ewoluowanie pracy socjalnej to wypracowywanie nowych metod działania, a także umiejętne implementowanie rozwiązań z innych systemów, które sprawdziły się w praktycznym działaniu w innych środowiskach czy w innych krajach. Przy czym należy mieć świadomość, iż nie jest możliwe przeniesienie gotowych rozwiązań z zewnątrz, a jedynie umiejętne wykorzystywanie ram czy pojedynczych pomysłów uwzględniających zasadę indywidualnego podejścia, na której opiera się praca socjalna, gdyż każda sytuacja jest inna i specyficzna, za każdą z nich kryje się inna historia i doświadczenia, indywidualny los drugiego człowieka. Dzisiaj, gdy ponownie zaczyna wzrastać stopa bezrobocia, a w konsekwencji należy się spodziewać, że będzie rosnąć liczba klientów pomocy społecznej, znaczenie pracy socjalnej w procesie uspołeczniania i przywracania umiejętności pełnienia ról społecznych jest nieoceniona. Ważne jest jednak, aby pracownicy socjalni umieli i mogli użyć właściwych instrumentów, aby jeśli nie niwelować, to co najmniej łagodzić skutki stagnacji gospodarczej, pamiętając przy tym, iż każdego dnia ponoszą odpowiedzialność za los drugiego człowieka, gdyż każda podjęta bądź niepodjęta interwencja wymusza na drugiej osobie podjęcie bądź niepodjęcie określonego działania. Ta duża odpowiedzialność wymaga twórczego działania i ustawicznego poszukiwania optymalnych rozwiązań. Czy takie zmiany będą możliwe? Bez zewnętrznej ingerencji, która pozwoli wzmocnić działania w obrębie pracy socjalnej wydaje się to zamawianiem rzeczywistości, cedowaniem odpowiedzialności za obecny nie najlepszy stan rzeczy na pracowników socjalnych, którzy nie ponoszą odpowiedzialności za wtłoczenie ich w obecny schemat funkcjonowania jednostek organizacyjnych pomocy społecznej. Jaką rolę ostatecznie winien pełnić pracownik socjalny w rozwoju społecznoekonomicznym Polski, w rozwiązywaniu czy łagodzeniu określonych kwestii społecznych (np. kwestii bezdomności, ubóstwa, bezrobocia etc.) w aktywnej integracji społecznej? Udzielenie jednoznacznej odpowiedzi nie jest proste. Rolą pracownika socjalnego (gdyż przecież to on jest głównym aktorem świadczonej pracy socjalnej) powinno być udzielanie wsparcia, a w następstwie zadzierzgiwanie i zapewnienie funkcjonowania sieci oparcia społecznego niezbędnych osobom/rodzinom/grupom społecznym, by nie cierpiały one ubóstwa i nie były skazane na życie na marginesie życia publicznego. Przy czym oczywistym jest, iż pomoc społeczna ma pełnić funkcje profilaktyczne, ratownicze i te, które wspierają aktywność osób żyjących w trudnej sytuacji, ale również środowisk lokalnych i określając rolę pracy socjalnej w procesie integracji, należy o tym pamiętać, aby poprzez zwracanie uwagi jedynie na trzecią funkcję, nie zamazywać roli pomocy społecznej we współczesności, ale i prawdopodobnie w przyszłości… 8 Obecnie aktywna integracja dominuje w odniesieniu do wykluczonych z rynku pracy. Czy jednak aktywna integracja powinna ograniczać się wyłącznie do osób pozostających bez pracy? Chyba jednak nie. Uznając za bezsporne, że rola pracy socjalnej w aktywnej integracji jest fundamentalna (gdyż nie kto inny jak pracownik socjalny dysponuje odpowiednimi kompetencjami i warsztatem), należy uczynić wszystko, co możliwe, aby nadać jej właściwą rangę, a pracownikom socjalnym stworzyć warunki do optymalnego działania, gdyż bez instrumentów umożliwiających działanie oraz bez środków na ich sfinansowanie efekty wykonanej pracy będą mizerne… 1. Istota pracy socjalnej w systemie pomocy społecznej 1.1. System pomocy społecznej Geneza pomocy społecznej w Polsce jest nieco inna niż w krajach europejskich, gdyż po II wojnie światowej, gdy w Europie w konsekwencji działań wojennych następował dynamiczny proces rozwoju pomocy społecznej, w Polsce działania te były wyraźnie hamowane. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać po stronie doktrynalno-ustrojowej, podejścia ówczesnych władz, które uznawały, że ład państwa socjalistycznego eliminuje skutecznie problemy społeczne, będące w kręgu zainteresowania pomocy społecznej i pracy socjalnej. Stąd rozwój pracy socjalnej w Polsce nastąpił z kilkudziesięcioletnim opóźnieniem w stosunku do krajów zachodnich czy Stanów Zjednoczonych, postrzeganych jako miejsce najwcześniejszego rozwoju pracy socjalnej. W okresie powojennym teoretyczne pogłębianie zagadnień metod pracy socjalnej występowało jedynie w ramach pedagogiki społecznej1, która reaktywowała się w latach 60. w Łodzi i Warszawie, przygotowując kadrę specjalizującą się w działalności opiekuńczo-wychowawczej. Praca socjalna zyskała względną samodzielność pod koniec lat 60. dzięki uruchomieniu specjalistycznego szkolnictwa zawodowego (medyczne studia zawodowe pracowników socjalnych – późniejsze policealne szkoły służb społecznych, przekształcane w obecnej dekadzie w Kolegia Pracy Socjalnej), ale prawdziwe zmiany po stronie praktyki pracy socjalnej oraz kształcenia pracowników socjalnych nastąpiły po transformacji ustrojowej. Utożsamiana przez dziesiątki lat z działalnością charytatywną opieka społeczna jest jedną z najstarszych form udzielania przez lokalną społeczność wsparcia na rzecz jednostek potrzebujących doraźnej pomocy. Z czasem obowiązek zapewnienia pomocy nabrał charakteru normy prawnej adresowanej do państwa i samorządu terytorialnego. W drugiej połowie XX wieku wprowadzenie nowych form współpracy z podopiecznym i jego rodziną oraz rozpoczęcie długookresowych programów o charakterze prewencyjnym dało asumpt do odejścia od terminu „opieka społeczna” i określenia prowadzonej działalności jako „pomoc społeczna”, której celem nie jest wyłącznie udzielenie świadczeń materialnych 1 Katedra Pedagogiki Społecznej pod kierunkiem prof. A. Kamińskiego wznowiła działalność w 1961 roku w Łodzi. 9 (zwłaszcza w formie pieniężnej), ale również pomocy w formie usług oraz pracy socjalnej, sprzyjającej społecznej reintegracji podopiecznych, rozwiązaniu ich problemów życiowych i trwałemu uniezależnieniu od instytucji pomocy. Jak wskazuje Jerzy Krzyszkowski2 w szkicu socjologicznym pomocy społecznej, odwołując się do twórczyni pedagogiki społecznej Heleny Radlińskiej: Opieka i pomoc to dwa różne rodzaje działalności. Opieka jest działalnością o charakterze kompensacyjno-rewalidacyjnym, dotyczy jednostek niezdolnych do samodzielnego życia, za które sprawujący opiekę bierze odpowiedzialność. Ma charakter ciągły, stanowiący trwały układ zależności, np. między dziećmi a rodzicami czy ludźmi starymi a ich opiekunami. Opieka jest działaniem, które ubezwłasnowolnia, ogranicza albo nawet uniemożliwia własną inicjatywę, zaradność. (…) Pomoc ma zastosowanie w sytuacjach trudnych, jest doraźna bądź okresowa. Funkcją odpowiednio sprawowanej pomocy powinno być stopniowe doprowadzenie podopiecznego do samodzielności, niezależności życiowej. Jej zasadę stanowi domaganie się rozwoju, co zakłada świadome współuczestnictwo i współpracę otrzymującego pomoc. Oznacza to zachowanie odpowiedzialności za siebie, korzystającego z pomocy oraz brak podporządkowania biorcy osobie udzielającej pomocy. Krzyszkowski przytacza również dosyć trafny komentarz Dariusza Zalewskiego3 dotyczący sporu wokół terminów „opieka” i „pomoc społeczna”, dopatrując się przyczyn w trudnościach z ich operacjonalizacją, gdyż żadna z tych form nie występuje w praktyce w czystej postaci, a są ze sobą wzajemnie wymieszane, co jest argumentem na rzecz zamiennego używania tych dwóch pojęć. Wskazuje ponadto na pomieszanie racji ideologicznych, merytorycznych i politycznych, skutkujących łączeniem „opieki” z działalnością filantropijną, dobroczynną, uznawaną za niższy etap rozwoju pomocy społecznej. Wielu organizatorów pomocy społecznej wykazuje się dużą drażliwością w zakresie poprawności terminologicznej właśnie w takim znaczeniu, akcentując „wyższość” pomocy społecznej nad opieką społeczną. Patrząc z dzisiejszej i praktycznej perspektywy na te różnice terminologiczne, można odnieść wrażenie, iż nie mają one istotnego znaczenia, jeśli w procesie wspierania osoby będącej w trudnej sytuacji uwzględnione zostaną podstawowe przesłanki wynikające z partnerstwa, podmiotowości odbiorcy pomocy itd. 1.2. Pomoc społeczna w systemie zabezpieczenia społecznego Pomoc społeczna jest jednym z elementów systemu zabezpieczenia społecznego. Według Jerzego Piotrowskiego4, zabezpieczenie społeczne to całokształt środków i działania instytucji publicznych, za pomocą których społeczeństwo stara się zabezpieczyć swych obywateli przed niezawinionym przez nich niedostatkiem, przed groźbą niemożności zaspokojenia podstawowych, społecznie uznanych za ważne, potrzeb. W skład systemu zabezpieczenia społecznego zalicza się – poza pomocą społeczną – ochro2 J. Krzyszkowski, Pomoc społeczna. Szkic socjologiczny, Instytut Rozwoju Służb Społecznych, Warszawa 2008, za: H. Radlińska, Pedagogika społeczna, Ossolineum, Wrocław 1961. 3 D. Zalewski, Opieka i pomoc społeczna. Dynamika instytucji, praca doktorska, Uniwersytet Warszawski 2002. 4 B. Rysz-Kowalczyk (red.), Leksykon Polityki Społecznej, Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR, Warszawa 2001. 10 nę zdrowia, ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenia osobowe i majątkowe ludności, rehabilitację inwalidów oraz tzw. uzupełniające świadczenia społeczne. Profesor Antoni Rajkiewicz podkreśla, że wspólnym zadaniem poszczególnych elementów systemu zabezpieczenia społecznego jest udzielanie różnego rodzaju świadczeń zapewniających poczucie bezpieczeństwa socjalnego w przypadku wystąpienia jednego z ryzyk społecznych. W teorii zabezpieczenia społecznego wskazuje się na trzy techniki administracyjno-finansowe: ubezpieczeniową, zaopatrzeniową i opiekuńczą, w których pomoc społeczna usytuowana jest jako składowa trzeciej techniki. Jej nazwa wskazuje na istnienie swego rodzaju powinności społeczeństwa lub lokalnych społeczności w stosunku do rodzin albo jednostek, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej, której nie są w stanie samodzielnie przezwyciężyć, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości. Owa trudna sytuacja może polegać na braku środków materialnych, kłopotach w samodzielnej organizacji życia codziennego czy też na niedostatecznym wypełnianiu przez rodzinę jej funkcji w stosunku do poszczególnych jej członków. Świadczenia pomocy społecznej adresowane są przede wszystkim do osób niedysponujących dochodami zapewniającymi zaspokojenie podstawowych potrzeb, ale także tymi, które mimo posiadania wystarczającego dochodu nie są w stanie samodzielnie zapewnić sobie elementarnego poczucia bezpieczeństwa socjalnego, gdyż np. będąc osobami samotnymi, nie są w stanie kupić sobie koniecznego wsparcia. Pomoc nie jest jednak ograniczona wyłącznie do interwencji, gdy zawodzą inne podsystemy zabezpieczenia społecznego. Uwzględnienie w kategorii trudnych sytuacji życiowych elementów pozamaterialnych sprawia, że świadczenia pomocy mają coraz częściej charakter samodzielny wobec ubezpieczenia społecznego. Tak dzieje się na przykład w przypadku pomocy dla osób starszych, nakierowanej nie tylko na zaspokojenie ich potrzeb materialnych, lecz także dotyczącej zapewnienia warunków do udziału w życiu lokalnej społeczności czy też w przypadku pomocy w organizacji życia rodzin długookresowo bezrobotnych. Jedną z zasad, jakimi kieruje się pomoc społeczna, jest wywodząca się z katolickiej doktryny społecznej zasada subsydiarności. Zakłada ona, że w pierwszej kolejności pomocy osobie potrzebującej powinien udzielić krąg osób najbliżej z nią związanych, a przede wszystkim rodzina. Dopiero wtedy, gdy pomoc ta jest niewystarczająca lub niemożliwa do uzyskania, przechodzi na barki lokalnej społeczności i instytucji publicznych. Samorząd terytorialny korzystać może w tym celu z profesjonalnych służb i placówek. Spodziewać się można, że rosnący poziom życia będzie wpływał na spadek liczby osób korzystających z pomocy społecznej, jednak nic bardziej mylnego. Mimo ogólnie rosnącego poziomu życia, liczba osób objętych świadczeniami pomocy społecznej nie wykazuje w wyraźny sposób tendencji malejącej. Wynika to z relatywizacji pojęcia ubóstwa i rozszerzania zakresu podmiotowego i przedmiotowego 11 pomocy, chociaż wzrost liczby świadczeniobiorców nie musi jednoznacznie wskazywać na ubożenie społeczeństwa, ale może ilustrować poprawę działania służb socjalnych, docierających do nowych środowisk lub skutkiem wprowadzania nowych świadczeń, często nie uzależnionych od poziomu dochodów. Na zjawisko to wpływa mechanizm weryfikowania kryteriów uprawniających do pomocy społecznej, którego utrzymywanie w dłuższym okresie na niezmienionym poziomie powoduje - przy równoległym zjawisku wzrostu wynagrodzeń - utratę części klientów do wsparcia z systemu pomocy społecznej i nie jest tożsame z poprawą warunków ich egzystencji. Warto również dodać, że niesłabnące tempo wzrostu poziomu życia społecznego stawia przed członkami społeczeństwa wyzwania, którym nierzadko nie potrafią sprostać i zostają zepchnięci na margines życia społecznego, w konsekwencji stając się klientami pomocy społecznej. To nowa kategoria klientów, którzy wypchnięci z aktywnego funkcjonowania nie potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Ta kategoria klienta jest poważnym wyzwaniem dla pracowników socjalnych, którzy w takich przypadkach stoją przed koniecznością wzmocnienia procesów motywacyjnych poradzenia sobie ze szkodliwymi wpływami negatywnych doświadczeń w przeszłości. Człowiek jako istota społeczna, funkcjonując w przestrzeni społecznej, dokonuje ustawicznych porównań siebie do innych członków społeczności, boleśnie odczuwając deficyty, które nie są jego świadomym wyborem. W dobie konsumpcjonizmu, postrzegania człowieka przez pryzmat posiadania różnego rodzaju dóbr, dla środowisk doświadczających wykluczenia społecznego deficyty te mogą stać się przyczyną pogłębiania się procesu wykluczenia związanego ze świadomym wycofywaniem się, aby unikać upokorzeń mających źródło między innymi w ubóstwie. 1.3. Podstawy prawne pomocy społecznej Ramy prawne obecnie funkcjonującej pomocy społecznej mają swój początek w 1990 r., kiedy po rozmowach Okrągłego Stołu pomoc społeczna po raz pierwszy w historii powojennej Polski doczekała się rozwiązań ustawowych porządkujących zakres jej funkcjonowania. Utrzymywanie się rozległej sfery ubóstwa w Polsce sprawiło, że w okresie transformacji systemowej na znaczeniu zyskała instytucja pomocy społecznej. O ile w 1985 r. świadczenia otrzymało ogółem 1106 tys. osób, o tyle w 1990 r. liczba ta wzrosła już do 2284 tysięcy. W kolejnych latach odnotowano lekki spadek tej liczby, jednak nadal oscyluje ona na poziomie około dwóch milionów osób. Uchwalona w początkowym okresie transformacji pierwsza ustawa o pomocy społecznej położyła nacisk na rozwój niematerialnych form pomocy, wytyczyła nowy kierunek myślenia o pomocy społecznej. Jednak nałożone na nią zadania znacznie wykroczyły poza tradycyjny obszar działań o charakterze naprawczym wobec dysfunkcji innych podsystemów zabezpieczenia społecznego, obejmując m.in. zapobieganie powstawaniu sytuacji mogących powodować konieczność udzielania 12 świadczeń w przyszłości i pomoc o charakterze niematerialnym w rozwiązywaniu trudnych sytuacji życiowych. Instytucja pomocy już na początku lat 90. akcentowała partnerskie podejście do świadczeniobiorcy, dążąc do jego „upodmiotowienia” poprzez współdecydowanie o rodzaju najbardziej skutecznej pomocy. Podniesiona została ranga i zakres świadczeń niematerialnych, a zwłaszcza nowego rodzaju pomocy - pracy socjalnej. Ustawa w szczególny sposób zaakcentowała konieczność zaspokajania potrzeb całej rodziny, a nie tylko tych jej członków, którzy ubiegali się o otrzymanie pomocy. W tym okresie powstały na mocy ustawy o samorządzie terytorialnym z 1990 roku pierwsze samodzielne jednostki organizacyjne pomocy społecznej – ośrodki pomocy społecznej, które stały się wykonawcą zadań pomocy społecznej na poziomie lokalnym, ale co najważniejsze - stały się głównym ośrodkiem zatrudniania pracowników socjalnych, którzy byli jedynymi uprawnionymi profesjonalistami mogącymi realizować pracę socjalną. Ośrodki pomocy społecznej stały się podstawowymi jednostkami organizacyjnymi pomocy społecznej, realizującymi zadania z jej zakresu – zadania własne samorządu (które samorząd finansował z własnych dochodów), a obok nich również zadania zlecone przez administrację rządową (finansowane z budżetu państwa). W ramach zadań zleconych administracja finansowała podstawowe świadczenia osłonowe, mające wspierać różne grupy społeczne, które nie posiadały dochodu lub dysponowały niewystarczającym dochodem. Z punktu widzenia ewolucji pomocy społecznej należy zwrócić szczególna uwagę na ten okres, iż był to czas, w którym do pomocy społecznej „wchodziły” nowe grupy klientów, głównie osoby w wieku aktywności zawodowej, które w okresach wcześniejszych posiadały pełne zatrudnienie. Fakt ten jest godny odnotowania ze względu na rozpoczęty obecnie proces budowania nowego podejścia w pracy socjalnej. W tamtym okresie pracownicy socjalni nie posiadali doświadczenia z pracy z osobami bezrobotnymi, co stało się między innymi przyczyną licznych niepowodzeń w przyszłości. Przekonani o słuszności swojego działania skupiali uwagę głównie na zapewnieniu bezpieczeństwa socjalnego, między innymi zapewniając swoim klientom dostęp do długookresowych, obligatoryjnych świadczeń pieniężnych, zaniedbując działania aktywizujące i profilaktyczne oraz przyczyniając się do bierności, a w następstwie do roszczeniowości swoich klientów. Dodać jednak należy, usprawiedliwiając poniekąd pracowników socjalnych, iż lawinowo rosnąca liczba klientów przy utrzymującej się na podobnym poziomie liczbie pracowników socjalnych nie sprzyjała już wówczas właściwemu działaniu w ramach pracy socjalnej, wydając owoc w postaci długookresowego uzależnienia od świadczeń socjalnych i budowania świadomości klientów, że to „pracownicy socjalni są odpowiedzialni” za rozwiązanie i przezwyciężenie ich problemów życiowych. Dysponując niemałymi środkami finansowymi, pomoc społeczna ukierunkowała pracowników socjalnych jako dystrybutorów świadczeń pieniężnych, których rola ograniczała się częstokroć do weryfikacji dochodu uprawniającego do świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej. 13 Nowością ustawy o pomocy społecznej z listopada 1990 r., było ustalenie dla potrzeb pomocy społecznej progu ubóstwa, który początkowo określony był przez dochód osoby samotnej lub w przeliczeniu na osobę w rodzinie na poziomie najniższej emerytury, a w następstwie zmian ustawy w 1996 r. wprowadzono nową zasadę, w myśl której uprawnienia do świadczeń materialnych przysługiwały osobom i rodzinom, w których dochód nie przekraczał ustalonej kwotowo wysokości. Wysokość dochodu upoważniającego do ubiegania się o świadczenie materialne określono przy wykorzystaniu skali ekwiwalentności OECD. Według tej skali niezbędny dochód dla drugiej i kolejnych osób w wieku powyżej 15 lat powinien wynosić po 0,7 dochodu pierwszej osoby, a dla każdego z członków gospodarstwa domowego w wieku do 15 lat ustalany na poziomie współczynnika 0,5. Kwoty dochodu, będące podstawą do ubiegania się o świadczenie pomocy społecznej, podlegały corocznej waloryzacji. Przyjęte rozwiązanie oznaczało jednak daleko idące ograniczenie dostępu do materialnych świadczeń pomocy społecznej, granica ubóstwa ustalona została na stosunkowo niskim poziomie. Ustalenie kryteriów dochodu na potrzeby świadczeń pomocy społecznej wskazywało wyjątki od zasady kryterium dochodu uprawniającym do świadczeń. Takim wyjątkiem była praca socjalna, do której prawo posiadały wszystkie osoby znajdujące się w trudnej sytuacji niezależnie od poziomu uzyskiwanego dochodu. Usytuowanie pracy socjalnej w katalogu świadczeń rzeczowych, należnego niezależnie od poziomu dochodu, już wówczas było wyraźną informacją o podstawowym znaczeniu pracy socjalnej w działaniach pomocowych relacji klient – osoba znajdująca się w trudnej sytuacji, wskazując, iż praca socjalna jest świadczona zawsze, niezależnie od innych uwarunkowań. W miarę upływu lat bez ryzyka popełnienia błędu można uznać, że rola pracy socjalnej w relacji pracownik socjalny-klient jest rosnąca, a przede wszystkim nieodzowna, jeśli pracownik socjalny ma przyczynić się do zmiany postawy wobec życia osoby wspieranej. Wprowadzenie rozwiązań ustawowych po 1989 r. zapoczątkowało jakościowe zmiany w pomocy społecznej. Początkowy okres pierwszej połowy lat 90. to lata, w których pomoc społeczna stała się dyżurną instytucją „od gaszenia pożarów” skutkujących ustawicznym włączaniem do pomocy społecznej nowych zadań, związanych najczęściej z wypłatą świadczeń pieniężnych, będących buforem bezpieczeństwa ówczesnych rządów. Władze porządkując inne systemy świadczeń socjalnych, wprowadzały poszerzony katalog świadczeń do pomocy społecznej z jednej strony, a z drugiej raczkująca gospodarka wolnorynkowa, restrukturyzując się, przerzucała na barki pomocy społecznej rzesze nowych klientów, którym wsparcie zawężono do wypłaty zasiłków mających rekompensować utracone zarobki. Następny okres uświadomił organizatorom systemu, iż jest to droga zmierzająca donikąd. Dominacja działań ratowniczych w pierwszej połowie lat 90. stworzyła kategorię klienta roszczeniowego, jak należy domniemywać, było konsekwencją małego udziału pracy socjalnej w czynnościach wykonywanych przez pracowników socjalnych. Pomoc 14 społeczna dostarczała substytucyjnie pomocy finansowej osobom, które nie potrafiły odnaleźć się w nowej rzeczywistości, traciły pracę i nie umiały znaleźć nowej w warunkach przedsiębiorstw działających w realiach wolnorynkowych. Pracownikom socjalnym przyświecały zresztą inne priorytety nacelowane na zapewnienie parasola ochronnego jak największej liczbie swoich klientów. Był to okres, jak już wcześniej zauważono, w którym konieczność realizowania coraz większej liczby świadczeń skutecznie wypierała pracę socjalną, spychając ją na margines działań pracownika socjalnego, na którą przeznaczano coraz mniej czasu i energii. Był to również okres, który udowodnił ponad wszelką wątpliwość, jak wielka jest rola pracy socjalnej w procesie wspierania klientów pomocy społecznej. Jej deficyt generował nie tylko wydłużanie się okresu korzystania ze wsparcia pomocy społecznej, ale przede wszystkim przyczyniał się do powstawania postaw roszczeniowych, oczekiwania, że pomoc społeczna rozwiąże w imieniu lub za klienta jego problemy życiowe. Okres ten spowodował wejście na trwałe do systemu pomocy społecznej osób i rodzin, które po latach korzystania ze świadczeń osłonowych nie potrafiły uniezależnić się od pomocy społecznej, utrwalając przy tym wzorzec beneficjenta pomocy społecznej wśród swoich bliskich, generując kolejne pokolenie klientów uzależnionych od pomocy. Zresztą część klientów, którzy weszli w rolę odbiorców świadczeń pomocy społecznej, nadal jest w tej grupie. Okres ten ponadto dowodzi, że łatwa dostępność do wsparcia finansowego wcale nie rozwiązuje problemów, a nierzadko generuje kolejne, zabijając zaradność własną osób uzyskujących wsparcie w ramach pomocy społecznej, jeśli równocześnie nie są prowadzone intensywne działania w ramach pracy socjalnej mające na celu rozwiązanie tychże właśnie. Doświadczenia tego okresu przekonały ponadto organizatorów pomocy społecznej do podjęcia próby zmodyfikowania systemu pomocy społecznej w taki sposób, aby możliwe było większe skupienie się na pracy socjalnej, (dostrzegając narastający problem związany z tym, że skupianie się na działaniach ratowniczych i udzielaniu jedynie wsparcia finansowego sprowadza się do generowania klientów długookresowych, wchodzących w rolę wyuczonej bezradności). Jednak jak wskazuje praktyka, zabiegi te okazały się mało skuteczne. Druga połowa lat 90. to systematycznie rosnąca liczba osób tracących stałe zatrudnienie, a co za tym idzie - źródło dochodu i utrzymania, kierujących się do pomocy społecznej i w dużej mierze zasilając szeregi długookresowych świadczeniobiorców pomocy społecznej. Początek lat dwutysięcznych to kolejna próba uporządkowania katalogu świadczeń realizowanych w pomocy społecznej i w następstwie opracowanie drugiej ustawy o pomocy społecznej, która miała stać się odpowiedzią na rosnące problemy pomocy społecznej oraz zapewnić ciągłość części realizowanych zadań, próbując jednocześnie zweryfikować podejście do klienta pomocy społecznej i eksponując pracę socjalną. W związku z tym w 2004 r. Sejm uchwalił drugą Ustawę o pomocy społecznej z 12 marca 2004 r., która czytelnie podzieliła zadania administracji rządowej 15 i samorządowej jako głównych realizatorów pomocy. Na samym wstępie ustawa doprecyzowała, że pomoc społeczną organizują organy administracji rządowej i samorządowej, współpracując w tym zakresie z organizacjami społecznymi, Kościołem katolickim, innymi kościołami, związkami wyznaniowymi, fundacjami, stowarzyszeniami, pracodawcami oraz osobami fizycznymi i prawnymi. Przyjęte w ustawie o pomocy społecznej rozwiązania mają swoje potwierdzenie w uchwalonej w 1997 r. Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, która w art. 71 ust. 1 stanowi, iż rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, zwłaszcza wielodzietne oraz niepełne, mają prawo do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych. Obowiązująca do chwili obecnej ustawa zastąpiła wcześniejsze regulacje, próbując wyjść naprzeciw zmieniającym się problemom społecznym. Przepisy ustawy o pomocy społecznej uszczegółowiły zasady pracy socjalnej w nadziei, że nie pozostanie to bez wpływu na jakość wykonywanych obowiązków przez pracowników jednostek organizacyjnych pomocy społecznej. Doprecyzowane zostały rodzaje i zasady udzielania poradnictwa specjalistycznego, a także zakres podmiotowy i przedmiotowy działań podejmowanych w ramach interwencji kryzysowej. Z perspektywy 8 lat jej funkcjonowania należy uznać, że zabiegi te okazały się mało skuteczne. Wprowadzone w ustawie zmiany merytoryczne przyjętych rozwiązań nie doprowadziły do zmiany myślenia, szczególnie po stronie samorządu terytorialnego i postrzegania jednostek organizacyjnych, głównie jednak ośrodka pomocy społecznej jako miejsca realizacji działań redystrybuujących środki finansowe, a pracowników socjalnych jako realizatorów tej redystrybucji. To piętno postrzegania ośrodka pomocy społecznej z punktu widzenia wielkości budżetu będącego w dyspozycji ośrodka pomocy społecznej, a także realizowanie zadań, które wprawdzie po reformie samorządowej były w katalogu zadań własnych finansowanych w ramach dotacji celowych z budżetu państwa, które dotują zadania własne, utrwaliło się w postrzeganiu tych jednostek jako miejsca wypłat zasiłków, a pracowników socjalnych jako urzędników odpowiedzialnych za redystrybucję tych środków. Zapomina się, że profesjonalnie przygotowani pracownicy socjalni realizują pracę socjalną, w następstwie której istnieje szansa na wyjęcie z roli beneficjenta pomocy społecznej, zmiany myślenia i podejścia do własnego sprawstwa dającego potencjał do aktywnego funkcjonowania w środowisku zamieszkania funkcjonowania. Uchwalona w 2004 roku ustawa podjęła próbę zbudowania skuteczniejszego systemu wspierania osób i rodzin o najniższych dochodach poprzez: y y Zmianę kryterium uprawniającego do pomocy społecznej. Zmiana ta spowodowała większą dostępność do wsparcia rodzin niepełnych i rodzin wielodzietnych, przy zachowaniu dotychczasowych kryteriów dla osób samotnie gospodarujących i gospodarstw dwuosobowych. y y Wprowadzenie nowego sposobu liczenia kryterium uprawniającego do pomocy społecznej opartego o metodę szacowania niezbędnych dóbr i usług, odchodząc jednocześnie od automatycznej waloryzacji. Dotychczasowa waloryzacja 16 powodowała, że zarówno kryteria, jak i same świadczenia rosły często symbolicznie i koszty samej operacji były niewspółmiernie wysokie do wzrostu wartości świadczenia. Nowa metoda miała pozwolić na ustalanie progów dochodowych i świadczeń na poziomie umożliwiającym zabezpieczenie podstawowych potrzeb (jednak praktyka ujawniła nieskuteczność tych rozwiązań i szybszy wzrost kosztów utrzymania niż wzrost kryteriów dochodowych, y y Wprowadzenie gwarantowanej część zasiłku okresowego pozwalającego na wypłatę świadczenia w formie zasiłku okresowego każdej kwalifikującej się rodzinie, przy rosnącej w kolejnych latach kwocie gwarantowanej. Wcześniejszy fakultatywny charakter tego świadczenia powodował, że wiele osób i rodzin nie otrzymywało pomocy ze względu na niewystarczające środki finansowe będące w dyspozycji pomocy społecznej. y y Wprowadzenie kontraktu socjalnego, co miało pozwolić na realizowanie pracy socjalnej w szerszym zakresie, niż to miało miejsce dotychczas i umożliwić wyzwolenie aktywności własnej klientów pomocy społecznej. Kontrakt socjalny miał również obligować do szerszego rozwoju pozapieniężnych form, które z perspektywy realizatorów pomocy społecznej, w tym pracowników socjalnych, są ważniejsze w przezwyciężaniu trudnej sytuacji niż samo świadczenie pieniężne. 1.4. Świadczenia, w tym praca socjalna i usługi w pomocy społecznej Porządkując katalog świadczeń udzielanych w pomocy społecznej, dokonano jego istotnego uproszczenia. Część świadczeń pieniężnych została przesunięta do katalogu świadczeń rodzinnych adresowanych do rodziny w ramach wyodrębnionej polityki rodzinnej i włączona została do ustawy o świadczeniach rodzinnych. Renta socjalna, która do tej pory była wypłacana przez ośrodki pomocy społecznej, przeniesiona została do katalogu do świadczeń wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych. Po stronie pomocy społecznej pozostały trzy podstawowe świadczenia pieniężne: zasiłek stały - dla osób bez lub o niskich dochodach, które ze względu na wiek i niepełnosprawność nie mogły uzyskać dochodów z innych źródeł; zasiłek okresowy - dla osób i rodzin, które mają przejściowe problemy; zasiłek celowy - adresowany do osób ze szczególnymi potrzebami, których nie można zaspokoić świadczeniem okresowym lub długookresowym. Świadczenia te miały stanowić uzupełniające narzędzia dla pracownika socjalnego, którego głównym orężem miała stać się praca socjalna. Podejście to miało na celu zintensyfikowanie działań krótkookresowo, przeciwstawiając się trwałemu uzależnieniu się od zewnętrznej pomocy, w uznaniu, iż intensywne, krótkookresowe wsparcie jest skuteczniejsze, nie uzależnia i obliguje do aktywności, nie pogłębia dysfunkcji. Jak wskazuje Marek Rymsza: W logikę funkcjonowania służb społecznych wmontowano sprzeczność: praca socjalna ma (a przynajmniej powinna mieć) charakter usamodzielniający klientów, z kolei świadczenia osłonowe mają charakter dezaktywizujący. W orientacji osłonowej nie chodzi o mobilizowanie tracących pracę klientów do tego, aby 17 wzięli sprawy w swoje ręce, ale o bierne znoszenie niedogodności w oczekiwaniu na lepsze czasy. W praktyce piętnastu lat przemian działania osłonowe zdominowały działania usamodzielniające5. Oczywiście do tej sprzeczności należy dołożyć niewystarczające środki finansowe uniemożliwiające zatrudnienie większej liczby pracowników socjalnych oraz funduszy na działania aktywizujące i usamodzielniające, na co również zwraca uwagę Marek Rymsza. Warto w tym miejscu dodać, iż ustawa o pomocy społecznej wśród zadań zarezerwowanych do realizacji przez samorząd terytorialny wkomponowała zadania z obszaru sprawowania opieki dla dzieci częściowo lub całkowicie pozbawionych opieki rodziców biologicznych. Najważniejszym celem w budowaniu systemu opieki nad dzieckiem i rodziną jest rozwój szeroko rozumianej profilaktyki, aby dzieci i ich rodziny otrzymały profesjonalne wsparcie w najbliższym środowisku i nie musiały przebywać poza rodziną. Do głównych działań nakierowanych na rodzinę i dziecko wprowadzono poradnictwo rodzinne, terapię rodzinną i pracę socjalną. Tu również dostrzeżono rolę pracy socjalnej, która właściwie realizowana powinna we wczesnej fazie dysfunkcjonalności rodziny wprowadzić korektę funkcjonowania, eliminując konieczność zastosowania interwencji związanej z zabraniem dziecka z rodziny i umieszczenia go w systemie opieki zastępczej, upatrując w pracownikach socjalnych szansy na wczesne wykrycie problemów i odpowiednią interwencję pozwalającą na zachowanie spójnej rodziny. Najważniejszym elementem działania na rzecz poprawy sytuacji rodzin powinno być środowiskowe zaplecze pomocy rodzinom w wychowaniu dzieci, ukierunkowane na rozpoznawanie zagrożeń rozwoju dzieci oraz potencjału tkwiącego w środowisku, który dawałby szansę na ich przezwyciężenie. Im bogatsza oferta pomocy w najbliższym środowisku rodziny, tym większa szansa uchwycenia odpowiednio wcześnie sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu dziecka. Zasadniczą rolę w tych zadaniach miał pełnić pracownik socjalny, którego profesjonalne działania w ramach pracy socjalnej miały wpłynąć na zmniejszanie się liczby dzieci trafiających do systemu opieki zastępczej. Praktyka pokazała jednak, że założenie to okazało się nieprawdziwe, a praca socjalna w rodzinach dysfunkcyjnych niewystarczająca i proces opuszczania dzieci z tych rodzin dynamiczniejszy niż przed wprowadzaniem tych zmian, co wymusiło całkowitą przebudowę systemu opieki nad dzieckiem i rodziną. Wprowadzona została kolejna zmiana umożliwiająca korzystanie ze wsparcia asystenta rodziny, którym najczęściej jest pracownik socjalny; ponieważ zmiany te weszły w życie od stycznia 2012 r., nie sposób ocenić, czy wpłyną korzystnie na poprawę funkcjonowania rodziny i prawidłowy rozwój dziecka, eliminując potrzebę jego kierowania do form opieki zastępujących opiekę 5 M. Rymsza, M. Łuczyńska, M. Bieńko, T. Kazimierczak, M. Dudkiewicz, Czy podejście aktywizujące ma szansę? Pracownicy socjalni i praca socjalna w Polsce 20 lat po reformie systemu pomocy społecznej, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2011. 18 rodziców biologicznych. Obecnie można jedynie stwierdzić, że ograniczony zakres pracy socjalnej z rodzinami dysfunkcyjnymi okazał się niewystarczający, aby odwrócić niekorzystny trend społeczny podejmowania decyzji o okresowym opuszczeniu przez dziecko lub dzieci środowiska rodziny biologicznej. Z danych statystycznych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że główne przyczyny umieszczania dzieci w systemie opieki zastępczej to bezradność rodziny w sprawach opiekuńczo-wychowawczych. Często bezradność rodziny w opiece i wychowaniu własnych dzieci łączy się z innymi dysfunkcjami, takimi jak: uzależnienie od środków psychoaktywnych, przemoc domowa, przestępczość młodocianych, zaburzenia równowagi systemu rodzinnego w sytuacjach kryzysowych, problemem w pełnieniu ról rodzicielskich, małżeńskich, zawodowych. Dysfunkcje te wyrażają się najczęściej niedojrzałością emocjonalną, problemami we współżyciu z ludźmi, trudnościami adaptacyjnymi, bezradnością w prowadzeniu gospodarstwa domowego, problemami wychowawczymi w środowisku rodzinnym oraz szkolnym (agresją, negacją przyjętych norm). Nie bez wpływu pozostaje sytuacja dochodowa będąca źródłem narażania dzieci na ryzyko ubóstwa. (Dzieci wychowujące się w ubóstwie, narażone są na ryzyko, iż same zostaną nim dotknięte i przekażą je następnym pokoleniom, gdy staną się dorosłe i założą własne rodziny. Dzieci te są relatywnie w większym stopniu narażone również na inne formy wykluczenia społecznego). Bez ryzyka popełnienia błędu można stwierdzić, że im wcześniejsza interwencja socjalna i skuteczniejsze oddziaływanie pracownika socjalnego na rodzinę, w której zaburzone zostały funkcje opiekuńczo-wychowawcze, tym mniejsze ryzyko ingerencji w rodzinę skutkujące umieszczeniem dziecka w różnych formach substytucyjnej opieki. Podział zadań pomiędzy poszczególne szczeble samorządu terytorialnego i przypisanie gminie działań w obrębie wczesnej profilaktyki miało w założeniu sprzyjać budowaniu wespół z innymi służbami sieci oparcia dla rodziny, której filarem miał być pracownik socjalny. Jednak w praktyce założenia te nie potwierdziły się, a spowodowały, że zaczęła rosnąć liczba dzieci umieszczanych poza rodziną naturalną, wymuszając kolejne zmiany podejścia i coraz wyraźniej rysującą się konieczność pracy socjalnej z rodziną biologiczną na rzecz powrotu dziecka do rodziny. Przede wszystkim takiej pracy z rodziną biologiczną, która wyeliminuje konieczność budowania środowiska opiekuńczo-wychowawczego dla dziecka. Zgodnie z zasadą pomocniczości, gdy rodzice, z różnych przyczyn, nie radzą sobie z wychowaniem dzieci – nie potrafią lub nie chcą zajmować się dziećmi, nie mają właściwych warunków socjalnych, finansowych etc. - zadaniem wszystkich odpowiedzialnych służb i instytucji powinno być udzielanie rodzinie w pierwszej kolejności pomocy i wsparcia, a dopiero później w uzasadnionych przypadkach interwencja. Niestety najczęściej służby społeczne reagują zbyt późno, gdy już zachodzi potrzeba interwencji. Analiza danych statystycznych dotyczących różnorodnych form pomocy i interwencji w rodzinie za lata 2000–2008 wskazuje, że w Polsce nadal dominuje 19 interwencyjny model polityki społecznej wobec rodziny, mimo iż w Europie już w latach 80. ubiegłego wieku działania pomocowe nakierowane zostały na rodzinę biologiczną. Ponadto ustawa o pomocy społecznej zwraca również uwagę na wsparcie integracji społecznej określonych grup społecznych, wśród których znaleźli się między innymi uchodźcy, osoby opuszczające zakłady karne i dorośli wychowankowie opuszczający system opieki zastępczej. Wprowadza możliwość realizowania programów integracyjnych, w których praca socjalna odgrywa zasadniczą rolę. Konsumowanie w systemie pomocy społecznej konstytucyjnej zasady pomocniczości i subsydiarności, wprowadza podstawową regułę działania wobec osób potrzebujących pomocy. Państwo nie może zastępować działań poszczególnych osób czy rodzin, które są zdolne własnymi siłami i środkami zaspokajać potrzeby egzystencjalne, natomiast może i powinno pomagać oraz wspierać wtedy, gdy nie są one w stanie samodzielnie realizować określonych zadań. Dlatego też pomoc społeczna, a tym samym pracownicy socjalni, nie mogą koncentrować się wyłącznie na realizowaniu funkcji opiekuńczych kosztem świadczeń aktywizujących oraz wspierania inicjatyw samopomocowych i dlatego tak ważna jest we wszystkich tych działaniach praca socjalna. Ewoluowanie potrzeb społecznych, w tym oczekiwań osób i rodzin, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, przyczyniło się do powstawania coraz to nowych oczekiwań względem pomocy społecznej i stawiania przed pracownikami socjalnymi nowych wyzwań. Ostatni czas, gdzie skutki ogólnego kryzysu finansowego dotykają różnych grup społecznych, wskazuje, że w systemie pomocy społecznej należy rozważyć ewentualność wprowadzenia takich rozwiązań systemowych, które zminimalizują zagrożenia dla rodzin i osób, które do tej pory nigdy nie korzystały ze świadczeń pomocy społecznej, aby konieczność taka nie wystąpiła w przyszłości. Dobrą metodą działania dla takich środowisk jest środowiskowa praca socjalna, która adresuje pracę socjalną do populacji lokalnej, a nie wybranych jednostek. Metoda ta daje niepowtarzalną okazję do wkraczania do środowisk zagrożonych z interwencją w ramach bardzo wczesnej profilaktyki. Należy wyraźnie podkreślić, że realne możliwości rozwiązywania problemów społecznych przez system pomocy społecznej są wypadkową wielu czynników zarówno w skali makro, jak i mikro. Od zaangażowania lokalnych społeczności, otwartości władz samorządowych na problemy społeczne, partnerskiej lokalnej współpracy z organizacjami obywatelskimi (pozarządowymi) zależy powodzenie integracji społecznej, która jest obecnie niezbędnym elementem działania w systemie pomocy społecznej i ma duży wpływ na jej jakość. Przyznawanie i wypłacanie zasiłków jest tylko jedną z form pomocy obok pracy socjalnej, usług i pomocy rzeczowej, chociaż kluczową. Pomocy w formie pracy socjalnej udziela się około 60% wszystkich rodzin nią objętych, 16% wszystkich rodzin obejmuje się pomocą wyłącznie w postaci pracy socjalnej. Znacznie mniejsze 20 wartości od oczekiwanych przyjmują wskaźniki dotyczące stosowania kontraktu socjalnego. Zadanie ukierunkowane na pracę socjalną, np. z osobami bezrobotnymi oraz środowiskową pracę socjalną wypierane są przez obowiązki związane z czasochłonnymi pracami administracyjnymi. Obligatoryjne prace biurowe wykonywane są kosztem właściwych ról zawodowych, które bezpośrednio służą realizacji celów pracy socjalnej, takich jak: doradztwo, mediacja, konsultacje, rzecznictwo interesów świadczeniobiorcy 6. Spoglądając na wykres ilustrujący dane z 2008 r. dotyczące pomocy w postaci pracy socjalnej, można wyraźnie uchwycić, jak jest postrzegana w codzienne pracy pracowników socjalnych – praca socjalna. Wykres 1. Pomoc w postaci pracy socjalnej w 2008 r.7 Wykres 2. Kontrakt socjalny w latach 2006-2008.8 6 Statystyka MPiPS. 7 Wstępne założenia do ustawy o pomocy społecznej (roboczy materiał MPiPS). 8 Dane statystyczne MPiPS. 21 1.5. Kontrakt socjalny – jego słabe i mocne strony Nieskuteczność pomocy społecznej do 2003 r. spowodowała, że sięgnięto po nowe instrumenty, między innymi kontrakt socjalny, który miał wyeliminować długookresowe uzależnienie od świadczeń pomocy społecznej. Potrzeba skutecznego działania na rzecz osiągania celu pomocy społecznej – rozwiązywania problemów jej klientów – spowodowała wprowadzenie w 2004 r. do rozwiązań ustawowych kontraktu socjalnego. Kontrakt został zdefiniowany w art. 6 pkt 6 jako pisemna umowa zawarta z osobą ubiegającą się o pomoc, określająca uprawnienia i zobowiązania stron umowy, w ramach wspólnie podejmowanych działań zmierzających do przezwyciężenia trudnej sytuacji życiowej osoby lub rodziny. Cel, jaki postawiony został przed „kontraktem”, to wyposażenie osoby znajdującej się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, zdolnej do pracy lub mogącej w przyszłości wejść w rolę pracobiorcy, w kompetencje umożliwiające jej samodzielne zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych, a tym samym uniezależnienie od świadczeń pomocy społecznej. Kontrakt socjalny miał wspierać osobę w jej wysiłkach zmierzających nie tylko do powrotu na rynek pracy, lecz także prowadzić do włączenia się osoby do życia lokalnej zbiorowości. Wprowadzając kontrakt do regulacji ustawowych założono, że będzie on: y y formą wspierania i motywowania do aktywności osoby w wieku zdolności do pracy, nie mogącej samodzielnie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych, y y porozumieniem zawartym w formie pisemnej między osobą znajdującą się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, której nie może przezwyciężyć, wykorzystując własne środki, możliwości i uprawnienia, a ośrodkiem pomocy społecznej zawierającym wzajemne zobowiązania, warunki i miejsce ich spełniania oraz terminy i kryteria oceny realizacji wzajemnych zobowiązań, y y podstawą i warunkiem przyznania osobie w wieku zdolności do zatrudnienia, wsparcia finansowego. Oczekiwano, że kontrakt socjalny umożliwi pomocy społecznej pełniejsze wykorzystanie sił i zasobów na realizację lokalnych programów rozwoju i rozwiązywanie problemów społecznych, między innymi przez włączenie osób wykluczonych społecznie w działania wolnego, chronionego i społecznego rynku pracy. Założenie skądinąd było słuszne, nie uwzględniało jednak potencjału instytucjonalnego jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, który ze względu na zbyt licznie realizowane zadania był niewystarczający, aby kontrakt stał się powszechnie stosowanym narzędziem. Z teoretycznego punktu widzenia kontrakt socjalny został potraktowany głównie jako ugoda mająca formę pisemną dotyczącą zakresu i poziomu interwencji socjalnej, a także warunków koniecznych do spełnienia, aby osiągnąć stawiane w nim cele. W następstwie jego wdrażania powinna nastąpić zmiana w sytuacji osoby, której on 22 dotyczył. Jednak aby stawiane mu cele mogły zostać osiągnięte, kontrakt musi być poprzedzony rzetelną pracą socjalną z taką osobą. Jeżeli podstawowym celem zawarcia kontraktu socjalnego jest wprowadzenie zmiany, to konieczne jest spełnienie elementarnej przesłanki sprowadzającej się do posiadania pełnej wiedzy o przyczynach znalezienia się osoby w określonej sytuacji. Innymi słowy: konieczna jest rzetelna diagnoza, która wymaga czasu i poznania genezy problemów, które dotknęły klienta. W trakcie tego etapu pracy socjalnej ważne jest oddzielnie źródła problemu od jego skutku, co często jest słabością diagnozy uniemożliwiającej skuteczność podjętej interwencji. Podstawowe cechy kontraktu socjalnego to: y y zrozumiałość i czytelność zarówno dla klienta, jak i pracownika socjalnego, y y w równym stopniu akceptowalność przez obie strony, które brały udział w wypracowywaniu w kontrakcie przyjętych celów, działań i zadań, y y realistyczność, a więc dbałość o to, aby poszczególne zadania nie przekraczały możliwości zarówno klienta, jak i pracownika socjalnego (ośrodka pomocy społecznej), y y wewnętrzna równowaga pomiędzy prawami a obowiązkami obu stron kontraktu. Przed zawarciem kontraktu koniecznie powinno się podjąć próbę określenia stosowności interwencji. Uzasadnienie zamiaru zmiany, a następnie zidentyfikowanie problemu do rozwiązania, dopiero potem przystępowanie pracownika socjalnego wspólnie z klientem do określenia celu kontraktu, a w jego następstwie ustalenie zadań do realizacji i ich kolejności. To umożliwi dokonanie podziału wtórnego zadań na poszczególne działania, dla których należy określić limity czasowe, w jakich powinny być realizowane, by skutecznie motywować klienta do efektywnego działania. W kontrakcie socjalnym konieczne jest ustalenie istoty problemu klienta - w jaki sposób wpływa on na niego i jego rodzinę, a także ustalenie, jakie zasoby (środki, możliwości) można wykorzystać w procesie zmiany trudnej sytuacji klienta oraz jakie ograniczenia mogą przeszkadzać w poprawie sytuacji klienta. Pracownik socjalny przystępując do wspólnej pracy z beneficjentem do realizacji kontraktu, musi pamiętać, jak trudne jest wprowadzanie zmiany w istniejącej sytuacji, ponieważ zmiana zawsze związana jest z niepewnością odnośnie przyszłości, a niepewność wyzwala strach i opór przed zmianą, która jest podstawową blokadą do wprowadzania planowanej zmiany czy zmian. Kontrakt nie może być zbiorem pobożnych życzeń pracownika socjalnego względem klienta i jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, jeśli w praktyce ich spełnienie jest niewykonalne. Kontrakt socjalny powinien być narzędziem pomagającym organom pomocy społecznej wykorzystywać dotychczas trwonione siły i zasoby w realizację lokalnych programów rozwoju oraz rozwiązywanie problemów społecznych, także włącznie osób ubogich i wykluczonych społecznie w działania wolnego, chronionego 23 i społecznego rynku pracy. Wprawdzie art. 11, w ust. 2 wymienia się przypadki „braku współdziałania” osoby lub rodziny z pracownikiem socjalnym w rozwiązywaniu trudnej sytuacji życiowej, wymieniając w pierwszej kolejności odmowę zawarcia kontraktu socjalnego, a także niedotrzymywanie jego postanowień, w dalszej kolejności nieuzasadnioną odmowę podjęcia pracy przez osobę bezrobotną lub nieuzasadnioną odmowę podjęcia leczenia odwykowego w zakładzie lecznictwa odwykowego przez osobę uzależnioną. Jednak to przypadki szczególne - kontrakt może stać się narzędziem dyscyplinującym. Brak współdziałania może stanowić podstawę do odmowy przyznania pomocy, uchylenia decyzji o przyznaniu pomocy lub jej wstrzymania. Taką rolę kontraktu można wykorzystywać bardzo rzadko, gdyż kontrakt to motywator pozytywnych zmian. W praktyce pracy socjalnej występuje szereg sytuacji, które ograniczają stosowanie kontraktu: y y Kontrakt jest przedsięwzięciem wymagającym stosownych kompetencji od obu stron. W związku z tym skrajne zaburzenia, niedorozwój uniemożliwiają uczestniczenie w opracowaniu kontraktu. Można wtedy próbować negocjacji z przedstawicielem reprezentującym klienta, np. kimś z rodziny. y y Zawarcie kontraktu nie jest możliwe, gdy klient pragnie realizować cel pogwałcający wartości wyznawane przez pracownika socjalnego, np. pracownik socjalny nieuznający prawa do aborcji nie będzie mógł pracować z klientką zamierzającą usunąć niechcianą ciążę (np. w wyniku gwałtu). Kiedy dochodzi do zderzenia fundamentalnych wartości, należy poinformować klienta o zaistniałym konflikcie i umożliwienie mu pracy z innym specjalistą gotowym zająć się sprawą. y y W pewnych sytuacjach kryzysowych, w których istotna jest szybkość działania, nie można sobie pozwolić na luksus omawiania każdej decyzji i czekania na akceptację klienta, np. w przypadku zagrożenia życia jego dziecka czy jego samego. y y Gdy dojdzie do zachwiania partnerstwa, to nie do końca wyjaśni się problemy lub ewentualnie zostaną ukryte, wtedy dążenia klienta i pracownika socjalnego będą zupełnie inne, cel współpracy nie zostanie osiągnięty ze względu na brak woli, motywacji, środków czy też kompetencji. Praktyczne wdrażanie narzędzia kontraktu jest po stronie pracowników socjalnych, ośrodków pomocy społecznej, na których spoczywa: y y Opracowanie wspólnie z zainteresowaną osobą treści kontraktu socjalnego i wynikającego z jego treści planu działań osoby oraz służb wspierających ją w jej wysiłkach zmierzających do integracji społecznej. y y Rekomendowanie podmiotom życia gospodarczego, społecznego danej społeczności lokalnej rozwoju ofert wspierających osoby ubogie i wykluczone społecznie w ich działaniach zmierzających do integracji społecznej. y y Asystowanie, wspieranie i motywowanie osoby do aktywnego, samodzielnego rozwiązywania jej problemów i zaspokajanie jej podstawowych potrzeb życiowych. 24 y y Dokonywanie okresowych ocen efektów realizacji zadań, jakie wynikają z kontraktu. y y Zawieranie, jeśli to będzie konieczne, aneksów do kontraktu. y y Troszczenie się wspólnie z osobą, która zawarła kontrakt, by w związku z realizacją zadań wynikających z kontraktu nie były łamane jej prawa i by jej interes nie doznawał uszczerbku. Decyzję o momencie, w którym zawierany jest kontrakt socjalny i jego zakres, właściwie sformułowany cel, mają bezpośrednie przełożenie na jego skuteczność. Stąd tak ogromna waga decyzji, w stosunku do kogo i w którym momencie kontrakt powinien być zawierany i realizowany. Trafność tej decyzji skutkuje efektywnością kontraktu i rolą, jaką odegra praca socjalna w procesie zachodzenia pozytywnej zmiany. Jednak należy również pamiętać, że sam kontrakt bez równoległego rozwijania aktywnych form wsparcia jako dopełnienia planowanej zmiany nie ma szans na powodzenie. Stąd konieczność rozwijania sieci centrów i klubów integracji społecznej oraz spółdzielni socjalnych, aby pracownicy socjalni posiadali dostępny instrument oddziaływania na klienta, umożliwiający praktyczny wpływ na zmianę jego postawy. Kontrakt socjalny został zaliczony do narzędzi aktywnej integracji, dlatego ustawodawca wprowadzając do ustawy o pomocy społecznej to narzędzie, uwzględnił wspomniany wcześniej przypadek „braku współdziałania” osoby lub rodziny z pracownikiem, traktując go jako podstawę do zaprzestania udzielania pomocy lub jej wstrzymania. Aspekt dyscyplinujący miał być dla pracownika socjalnego dodatkowym orężem motywującym klienta do współpracy z pracownikiem socjalnym zakładającym, że osoba w wieku produkcyjnym, zdolna do podjęcia zatrudnienia, ale pozostająca bez pracy i źródła dochodu, ma prawo do wsparcia w formach dających możliwości zaspokojenia jej niezbędnych potrzeb życiowych, jednak pod warunkiem zawarcia przez nią kontraktu i zobowiązania się do realizacji określonych zadań, mających wyprowadzić ją z trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła. Oczywiście nie w każdym przypadku pracownik socjalny powinien sięgać po taki argument, gdyż w praktyce często występuje potrzeba udzielenia wsparcia osłonowego, przy równoczesnym braku możliwości i sprawstwa do wprowadzenia zmiany w aktualnej sytuacji klienta. Dobrym przykładem może być konieczność wspierania osoby starszej czy osoby niepełnosprawnej intelektualnie (chociaż nie w każdym przypadku), ale może to być również przypadek, gdy występuje wysokie bezrobocie i oczekiwanie ze strony pracownika socjalnego, że klient podejmie zatrudnienie jest mrzonką. Reasumując - kontrakt socjalny to nie lista zadań stojących przed klientem, ale wypracowany plan wspólnych działań klienta i pracownika socjalnego poprzedzony wnikliwą diagnozą, która pozwoli na celne określenie problemów osoby oraz wyznaczenie osiągalnego celu. Z punktu widzenia teoretycznego zasada, na których 25 opiera się metodologia pracy w oparciu o kontrakt jest prosta, jednak w przełożeniu na praktykę okazuje się, że nie przynosi założonych efektów. Analizując liczbę gmin, które stosują instrument aktywizujący w postaci kontraktu socjalnego (wskaźniki te wzrosły do poziomu 87% w 2008 r.), można by odnieść wrażenie, że dynamicznie rośnie liczba osób uniezależniających się od wsparcia pomocy społecznej. W latach wcześniejszych udział gmin stosujących kontrakty socjalne wyniósł 76% w 2006 i 71% w 2007 r. Jednak oceniając liczbę osób objętych kontraktami w stosunku do ogólnej liczby klientów pomocy społecznej, odnosi się wrażenie, że pracownicy socjalni traktują to narzędzie z rezerwą, z ostrożnością, by nie powiedzieć, z niechęcią i w dalszym ciągu liczba osób realizujących kontrakty w stosunku do ogólnej liczby osób korzystających z pomocy społecznej nie jest satysfakcjonująca. Tabela 1. Liczba kontraktów socjalnych w latach 2005-20119. Wyszczególnienie Liczba kontraktów socjalnych Liczba osób objęta kontraktami socjalnymi 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 30 337 63 093 52 215 73 269 71 845 76 240 74 686 X 94 852 65 863 91 725 105 089 112 545 102 097 Chociaż warto podkreślić, że w miarę upływu czasu zmieniają się adresaci pomocy społecznej: osoby, rodziny, grupy szczególnego ryzyka, dzieci i młodzież, którzy potrzebują zupełnie innego rodzaju wsparcia i nowego podejścia ze strony pracowników socjalnych. Odnotowywane są zmiany wśród klientów i w samych klientach, zmieniają oczekiwania względem pomocy społecznej, a w konsekwencji wobec organizatorów pomocy społecznej i pracowników socjalnych. Nie odbywa się to bez wpływu na zakres pracy socjalnej, wymuszając konieczność zmiany podejścia. Jako przykład zmiany oczekiwań względem pracowników socjalnych mogą posłużyć badania potrzeb szkoleniowych realizowanych na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach Grantu Japońskiego, w trakcie których klienci w wywiadach fokusowych zwracali uwagę, iż oczekują od pracowników socjalnych wskazówek, co powinni zmienić, w jaki sposób, a także kto może im w tym pomóc i jakie instytucje bądź specjalistów należałoby włączyć w taką zmianę10. Niestety brak jest pogłębionych badań, co na temat kontraktu socjalnego sądzą same osoby wymagające wsparcia. Na przykład: co sądzą o kontrakcie w wymiarze poprawy ich integracji społecznej? Wyniki takich badań mogłyby stać się podstawą do podniesienia poziomu skuteczności oddziaływania za pomocą kontraktu 9 Dane statystyczne MPiPS. 10 Raport z badań C. Trutkowskiego realizowanych na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (materiały robocze MPiPS, 2007 r.) 26 socjalnego na powodzenie wprowadzenia zmiany. Dzisiaj można odnieść wrażenie, że kontrakty socjalne są częściej realizowane „pod dyktando obowiązujących norm prawnych”, niż z przekonania, że jest to narzędzie ułatwiające wprowadzenie zmiany. Potwierdzają to zresztą sami pracownicy socjalni, na co zwracają uwagę badacze Instytutu Spraw Publicznych, którzy opracowali raport jakościowy dotyczący pracowników socjalnych w 2011 r. Stosowanie kontraktu socjalnego powinno wpływać na skuteczność działań ośrodka pomocy społecznej jako jednego z narzędzi aktywizujących form pomocy, niestety dotychczas nie spełniło pokładach w nim oczekiwań, pomimo stale rosnącej liczby realizowanych kontraktów, gdyż nie przekłada się on na realny spadek liczby klientów pomocy społecznej, co mogłoby wskazywać na powodzenie pracy socjalnej i uniezależnienie się osób je realizujących od pomocy społecznej. Prawo do świadczeń pomocy społecznej przysługuje osobom i rodzinom w sytuacji występowania przyczyn stanowiących przeszkodę do samodzielnego rozwiązywania sytuacji, do których zalicza się m.in.: ubóstwo, sieroctwo, bezdomność, potrzebę ochrony macierzyństwa, bezrobocie, niepełnosprawność, długotrwałą chorobę, bezradność w sprawach opiekuńczo-wychowawczych i prowadzenia gospodarstwa domowego, zwłaszcza w rodzinach niepełnych lub wielodzietnych, alkoholizm lub narkomanię, trudności w przystosowaniu do życia po opuszczeniu zakładu karnego oraz klęski żywiołowe lub ekologiczne. Uprawnienie do pomocy materialnej zależne jest od wysokości dochodu w rodzinie i występowania jednej ze wspomnianych wyżej okoliczności. W ustawie duże znaczenie przywiązuje się do kategorii „trudnych sytuacji życiowych”, ale w praktyce, pod naciskiem bieżących potrzeb, to sytuacja dochodowa rodziny pozostaje decydującym kryterium przyznawania świadczeń materialnych. Sprawia to, że pomoc społeczna nadal koncentruje się głównie na świadczeniach uzupełniających lub zastępujących dochód, nie mogąc z braku środków i kadr rozwinąć stosownie do potrzeb systemu świadczeń w formie usług i pracy socjalnej. W konsekwencji przemian ekonomicznych i społecznych następuje wyraźna zmiana w strukturze świadczeniobiorców. Najliczniejszą grupę stanowią osoby w wieku produkcyjnym zmuszone do korzystania z pomocy ze względu na brak lub zbyt małe dochody z pracy. Brak możliwości zatrudnienia jest obecnie jedną z najważniejszych przyczyn korzystania ze świadczeń pomocy społecznej. Ponadto z powodu niskich dochodów coraz liczniejszą grupę stanowią rodziny wielodzietne oraz rodziny niepełne z małymi dziećmi. Tymczasem jeszcze w poprzedniej dekadzie relatywnie najczęściej pojawiały się wśród świadczeniobiorców osoby w wieku poprodukcyjnym oraz osoby niepełnosprawne. Ta zmiana struktury korzystających ze świadczeń stanowi odzwierciedlenie tendencji charakterystycznej dla większości krajów rozwiniętych. Pomoc społeczna w mniejszym niż wcześniej stopniu spełnia funkcje naprawcze w stosunku do dysfunkcji systemu ubezpieczenia emerytalnego, w coraz 27 większej natomiast mierze łagodzi socjalne i ekonomiczne skutki długookresowego bezrobocia. Zmiany w strukturze osób i rodzin objętych pomocą odpowiadają zmianom w życiu społeczno-gospodarczym. Odczuwalne skutki reform gospodarczych i szybko rosnąca stopa bezrobocia powodują pogarszanie się sytuacji materialnej części polskich rodzin. Potwierdza to istnienie związków między polityką gospodarczą, której zadaniem jest w tym przypadku stworzenie nowych miejsc pracy, a polityką społeczną, mającą za zadanie niwelowanie socjalnych konsekwencji bezrobocia. Obecnie coraz częściej to zadanie jest poszerzane o oczekiwanie, że programowo nie złagodzi jedynie skutków bezrobocia, dostarczając środków finansowych, ale podejmie interwencję stanowiącą pomost pomiędzy osłoną a aktywnością zawodowo-społeczną. Ta nowa rola w warunkach społecznych, które ugruntowały się przez ponad dwie dekady, nie jest łatwa, ale konieczna z perspektywy rozwiązywania problemów społecznych, a nie łagodzenia jej skutków, niwelując rozdźwięk pomiędzy oczekiwaniami a rezultatami w pomocy społecznej, wpisując się w nową perspektywę polityki społecznej, aby pomoc społeczna aktywizowała osoby znajdujące się w procesie wykluczenia społecznego. Chociaż od początku lat dwutysięcznych wśród organizatorów pomocy społecznej umacnia się przekonanie o stopniowym wyczerpywaniu się formuły działań osłonowych i konieczności orientacji pomocy społecznej na działania aktywizujące i integracyjne, to zmiana obejmuje bardziej sferę regulacji prawnych niż upowszechnia się w działaniach praktycznych, gdyż pracownicy socjalni będąc rozliczanymi ze swojej pracy w segmencie działań osłonowych – wysokości wydatkowanych środków budżetowych, terminowo realizowanej dokumentacji, respektowania procedur, które w zatrważającym tempie rozrastają się do gigantycznych rozmiarów – raportują liczbę udzielanych świadczeń itp., nie koncentrują na tych działaniach, często nie rozumiejąc powagi koniecznych zmian. Mimo wszystko rosnące zainteresowanie polityką aktywizacji jest jednak korzystną okolicznością w upowszechnianiu pracy socjalnej i kładzenia jej akcentów na aspekt środowiskowo-integrujący. Sygnał w stronę praktyków pracy socjalnej wysłał również kierujący działem polityki społecznej właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego minister, który doceniając wagę tych działań wyodrębnił w ramach swoich struktur wydział zajmujący się działaniami aktywizacji i integracji w Departamencie Pomocy i Integracji Społecznej odpowiedzialnym za wytyczanie kierunków zmian w pomocy społecznej, kładąc nacisk na przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu. Nacisk na ten typ działań kładzie się również w dokumentach strategicznych, ale chętniej poszerzana jest lista osłonowych działań pomocy społecznej, których poziom nie gwarantuje rozwiązania jakichkolwiek problemów i nie poszerza usług społecznych w ramach szeroko rozumianej pracy socjalnej mającej na celu reintegrację osób wykluczonych społecznie. 28 2. Praca socjalna w aktywnej integracji 2.1. Pojęcia aktywizacji i integracji „Aktywizacja” i „integracja społeczna” to pojęcia, które odzwierciedlają ideę głównego nurtu współczesnej polityki społecznej (tzw. aktywnej polityki społecznej). To także określenia odnoszące się do praktyki rozumianej jako szereg działań, które przy zastosowaniu określonych narzędzi i instrumentów mają tę ideę urzeczywistniać. Pojęcie „aktywizacji” nierozerwalnie łączy się z aktywnością, a zatem zdolnością i chęcią do działania, przejawianiem inicjatywy. Aktywizowanie to zatem pobudzanie do podejmowania działań11. Aktywność społeczna przynosząca efekty jednostce i społeczeństwu to przede wszystkim dążenie do oddziaływania na otoczenie społeczne w celu jego przekształcenia i korzystnej ewolucji, prowadząca w efekcie do zmiany proporcji między adaptacją do zmieniających się warunków a nieprzystosowaniem się. W praktyce powinna ona prowadzić do zmiany proporcji pomiędzy funkcją adaptacyjną na kreatywną – na korzyść tej ostatniej, dostrzegania w działalności sensu społecznego, wyrażającego się w tworzeniu więzi międzyludzkich, zastępowaniu celów opartych na zadaniach systemem wartości, do których dąży jednostka i zbiorowość, przechodzenia od instytucji sformalizowanych, będących instrumentami polityki państwa (administracji) do instytucji (...) społecznych (stowarzyszenia, fundacje), przewartościowania polityki z modelu formułowania celu i zadań na model tworzenia warunków sprzyjających aktywności jednostkowej i grupowej, odtwarzania autentycznych zrzeszeń, przejścia od instruktażu do poradnictwa i szerokiego systemu informacji12. Pobudzanie aktywności to także przekonywanie rożnych członków społeczności lokalnej – przede wszystkim tych „bezsilnych” – że poprzez nią mogą urzeczywistniać swoje prawa, tworząc z nich podstawę i kierunek tej aktywności. Jeżeli w świadomości społecznej potrzeby i problemy – zarówno grupowe, jak i indywidualne – podniesione zostają do kwestii ogólnospołecznych, to rozwiązywanie ich poprzez wspólne działania spowoduje, iż zaangażowane w nie osoby zdobywając nowe umiejętności, zyskują wiarę we własne siły, a przede wszystkim nabywają przekonania, że przejmują większą kontrolę nad swoim życiem. Aktywny udział jednostki w tworzeniu otaczającej rzeczywistości oznacza dążenie do przezwyciężania dominujących procesów polityczno-społecznych, często zawłaszczających sobie możliwość narzucania norm i „jedynie słusznych” wartości. Stwarzanie szansy dokonywania wyborów społecznych to potwierdzanie zasadności i skuteczności wspólnego działania, wymierna oznaka opłacalności wysiłku i zaangażowania. Wspólne kontrolowanie warunków życia zachęca do brania odpowiedzialności, jednocześnie pozwala przezwyciężać obawy oraz jakże częste 11 M. Wieczorek, Aktywizacja czy integracja zaproszenie do dyskusji nad rolą instytucji pomocy i integracji społecznej, Mazowieckie Laboratorium Integracji Społecznej, Warszawa 2011 r. 12 B. Turlejska, Otoczenia – środowisko – kultura: współczesny wymiar animacji kulturalnej, [w:] Pedagogika społeczna jako dyscyplina akademicka. Stan i perspektywy, (red.) E. Marynowicz-Hetka, J. Piekarski, E. Cyrańska, Łódź 1998, s. 399. 29 postawy zwątpienia i osamotnienia. To właśnie profesjonalizacja działań wspólnot i społeczności wydaje się podstawowym założeniem i wyznacznikiem sposobów realizowania animacji oraz aktywizacji środowiska lokalnego. Z kolei „integracja” oznacza proces tworzenia całości z niezależnych elementów, łączenia, scalania, dopełniania. „Integralny” oznacza związany nierozerwalnie z całością w połączeniu z przymiotnikiem „społeczny”, odnosimy integrację do społeczności, mając na myśli działania, których celem jest ożywienie, wzmocnienie jednostek (głównie tych, które znajdują się w procesie wykluczenia społecznego) do aktywnego włączenia się do procesu budowania społeczności. Jak wskazuje Maria Wieczorek: Aktywizowanie to z założenia odpowiedzialnie włączać do świata zaspokojenia, zmuszonej do większej odpowiedzialności jednostki 13. Ostatnie cztery lata stworzyły pomocy społecznej nowe możliwości, między innymi w zakresie kompleksowego badania obszaru pomocy społecznej, co było możliwe dzięki zewnętrznym środkom finansowym, między innymi z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, którego środki pozwoliły zrealizować kompleksowe badania w tym obszarze. Badania potwierdzają w zasadzie posiadaną „intuicyjną” wiedzę, jednak warto zwrócić uwagę na zrealizowane kompleksowe badania pracowników socjalnych w dwóch zakresach14: y y badań o charakterze jakościowym, opartych na wywiadach grupowych z pracownikami ośrodków pomocy społecznej - pod redakcją Magdy Dutkiewicz, y y badań ilościowych na próbie reprezentatywnej ogółu pracowników socjalnych - pod redakcją Marka Rymszy, których celem między innymi było wypracowanie narzędzi prawnych sprzyjających aktywnej integracji społecznej, jako istotnych czynników korzystnej zmiany społecznej, nastawionej na zmniejszanie i spłaszczanie procesu wykluczenia społecznego, eliminowanie go z przestrzeni społecznej, stawiając na aktywny rozwój tych osób i rodzin, które dotknięte zostały tym procesem. Wprawdzie w okresie ostatniej dekady ustawodawca systematycznie wzmacniał realizowane instrumenty prawne aktywnej integracji, ale z perspektywy praktyki wzmocnienia te okazały się mało skuteczne. W tym procesie wzmacniania narzędzi prawnych za najważniejszą należy uznać ustawę o zatrudnieniu socjalnym z 13 czerwca 2003 r., która praktycznie od 2004 r. daje możliwości korzystania z konkretnych narzędzi – centrów integracji społecznej i klubów integracji społecznej, określając proces wspierania po pozytywnym przejściu aktywnego uczestnictwa w ramach zatrudnienia wspieranego. W procesie tym ważnym momentem było również wejście w życie w kwietniu 2006 r. Ustawy o spółdzielniach socjalnych, wprowadzającej do przestrzeni społecznej narzędzia prawnego z powodzeniem sprawdzającego 13 M. Wieczorek, Aktywizacja czy integracja - zaproszenie do dyskusji nad rolą instytucji pomocy i integracji społecznej, Mazowieckie Laboratorium Integracji Społecznej, Warszawa 2011 r. 14 Badania na zlecenie MPiPS w ramach partnerskiego projektu systemowego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. 30 się w innych systemach europejskich, dookreślając zasady ich tworzenia i funkcjonowania. Wyjściem naprzeciw aktywnej integracji miały być również propozycje wynikające z uchwalonej w 2004 r. Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, wpisującej koordynację i współpracę dwóch instytucji zabezpieczenia społecznego – instytucji pomocy społecznej i instytucji rynku pracy. Wprowadzeniu przywołanych aktów prawnych towarzyszyło wpisanie do dokumentów strategicznych działań związanych z aktywną integracją i umożliwienie ich praktycznej realizacji w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, który zbawiennie pozwolił na uruchomienie strumienia środków finansowych, ułatwiających sfinansowanie działań aktywnej integracji przy pomocy praktycznych programów pomocowych. Do przestrzeni społecznej wprowadzone zostały również nowe pojęcia, które trwale weszły do słownictwa pracowników socjalnych: Wykluczenie społeczne – będące cechą położenia psychologiczno-społecznego oraz ekonomicznego jednostki lub grupy społecznej, uwarunkowaną bądź ograniczoną dostępnością do określonych sfer życia społecznego, bądź ograniczonymi możliwościami korzystania z ich potencjału i zasobów. Wykluczenie społeczne to sytuacja, która uniemożliwia lub znacznie utrudnia pełnienie ról społecznych, korzystanie z dóbr publicznych i infrastruktury społecznej, gromadzenie zasobów i zdobywanie dochodów w godny sposób. Proces wykluczenia społecznego stanowi postępujący po sobie ciąg zjawisk w fazach życia społecznego jednostki lub grupy, którego cechą charakterystyczną jest powstawanie rażąco niesprawiedliwego dystansu między normalnymi uczestnikami życia społecznego, twórcami i odbiorcami dobra wspólnego a osobami pozbawionymi lub rezygnującymi z takich możliwości. Obiektywne tło wykluczenia społecznego wyznaczają niektóre czynniki zróżnicowania społecznego, jak np.: edukacja, wykształcenie, dochody lub ich brak, wybrane aspekty patologii społecznej, rynek dóbr i usług, rynek pracy. Subiektywne tło wykluczenia społecznego wyznaczają wiedza i postawy społeczne wobec społecznych zagrożeń oraz stosunek społeczeństwa do jednostek i grup ryzyka społecznego. Wykluczenie to wielowymiarowy proces pełnego odcięcia lub ograniczenia dostępu do różnych społecznych, gospodarczych, kulturalnych i politycznych systemów, które pomagają jednostce w integracji ze społeczeństwem. Szeroki zakres deprywacji, który uniemożliwia uczestnictwo w społecznych aktywnościach lub korzystanie z publicznych i prywatnych usług. Wielu autorów wskazuje te same zbiorowości jako szczególnie zagrożone wykluczeniem społecznym: a) długotrwale bezrobotnych, b) nisko wynagradzanych za pracę i dotkniętych ubóstwem, c) niewykwalifikowanych pracowników, 31 d) osoby niepełnosprawne intelektualnie i fizycznie, e) uzależnionych od substancji psychoaktywnych, f ) biorców pomocy społecznej, g) samotnych rodziców, h) kobiety, i) cudzoziemców, uchodźców i imigrantów, j) rasowe i etniczne mniejszości, k) mieszkańców „ruder” i bezdomnych, l) opuszczających zakłady karne. Przeciwieństwem wykluczenia jest włączenie, czyli inkluzja. Być włączonym do społeczeństwa to przede wszystkim posiadać zatrudnienie lub stałe źródło dochodu pozwalające na zaspokojenie potrzeb, posiadanie maksymalnych możliwości uczestnictwa w życiu społeczności lokalnej, nie będąc od niej zależnym. To funkcjonowanie w gospodarstwie domowym, które ma dostęp do kultury i rozrywki, przynależy do sieci powiązań społecznych i dysponuje możliwościami wyboru innego miejsca zamieszkania, posiada zdolność przemieszczania się. To życie wolne od strachu przed agresją i przestępczością. Dosyć często pojęcie „wykluczenia społecznego” łączone jest z pojęciem „ubóstwa”, gdyż ubóstwo uniemożliwia uczestnictwo w życiu społecznym i jego instytucjach, a ponadto jest przyczyną utraty zainteresowania przez osobę ubogą sprawami publicznymi, ale także motywacji by być aktywnym w tej sferze. Wielorakość ujęcia definicyjnego wykluczenia społecznego wymaga pewnego uporządkowania koniecznego do dalszych rozważań z zakresu integracji społecznej. Wspólne cechy różnych definicji wykluczenia społecznego to, że: y y jest to proces dynamiczny i wielowymiarowy; jest często zjawiskiem kumulatywnym, prowadzącym do wielowymiarowej deprywacji, y y przejawia się brakiem lub niewystarczającym uczestnictwem w głównym nurcie społecznym i dostępem do najważniejszych systemów społecznych, y y może przejawiać się zerwaniem więzi społecznych, rodzinnych, utratą sensu, tożsamości, y y niesie za sobą ryzyko dziedziczenia pokoleniowego określonego stylu życia wynikającego z funkcjonowania w środowisku znajdującym się w procesie wykluczenia społecznego. Natomiast powtórna integracja społeczna definiowana jest jako jakakolwiek interwencja społeczna mająca na celu integrację w społeczeństwo osób – włączanie osób – które zostały wyłączone z aktywnego funkcjonowania. Przy czym trzy filary integracji społecznej to (1) warunki mieszkaniowe, (2) wykształcenie oraz (3) zatrudnienie i szkolenia zawodowe. Można stosować także inne środki, takie jak doradztwo czy zajęcia w czasie wolnym. Jest to proces włączania mniejszości do nurtu, dającego większe możliwości, uprawnienia, czy możliwość korzystania z usług, z których korzysta większość. 32 Wykluczenie społeczne uznane zostało za jedną z podstawowych barier w osiągnięciu wzrostu ekonomicznego i zrównoważonego rozwoju, zwłaszcza ujmowanego w aspekcie społecznym, zakładającym głównie uczestnictwo jednostki w kształtowaniu rzeczywistości społecznej. Równocześnie jako ważną charakterystykę pojęcia wskazuje się, że często ma ono charakter kumulowania negatywnych czynników upośledzających jednostki i zagrażających wykluczeniem. Poszczególne wymiary wykluczenia wzmacniają się często nawzajem, pogłębiając marginalizację. Można zatem mówić o wielowymiarowo niekorzystnym położeniu społecznym, które może powodować wypadanie jednostek z poszczególnych wymiarów życia społecznego. Przedsiębiorczość społeczna to działania mieszczące się w idei, której naczelną zasadą jest prymat działań na rzecz ludzi (członków, podopiecznych) nad maksymalizacją zysku. Tu dominują takie wartości, jak: solidaryzm, partycypacja w osiąganych efektach, samorządność. W obszarze przedsiębiorczości społecznej działają instytucje o charakterze gospodarczym i społecznym, działające we wszystkich sektorach, i przybierające różne formy, np.: banki spółdzielcze, ubezpieczenia wzajemne, spółdzielnie, fundusze poręczeniowe, przedsiębiorstwa społeczne i socjalne, agencje rozwoju regionalnego, stowarzyszenia i fundacje. Wyodrębnione zostały nowe jednostki i rodzaje aktywności: y y Centra i Kluby Integracji Społecznej – jako podmioty, które działają na bazie przepisów ustawy o zatrudnieniu socjalnym, których zadaniem jest świadczenie usług dla osób, zaliczanych do grup szczególnego ryzyka na rynku pracy i zagrożonych wykluczeniem społecznym. y y Spółdzielnie socjalne – jako podmioty społeczno-gospodarcze, które tworzone są przez same osoby bezrobotne na bazie przepisów prawnych z trzech podstawowych aktów prawnych, różniących się charakterem - ustawy z dnia 12 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze, a uzupełnionej ustawą z dnia 13 czerwca 2003 r. o zatrudnieniu socjalnym oraz ustawą z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. y y Prace społecznie użyteczne – to programy kierowane do osób bezrobotnych, bez prawa do zasiłku korzystających ze świadczeń z pomocy społecznej, w których to wykonywanie prac na rzecz społeczności lokalnej organizowane jest przez gminę w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej, organizacjach lub instytucjach statutowo zajmujących się pomocą charytatywną lub na rzecz społeczności lokalnej. Poszukiwanie nowej drogi w pomocy społecznej poprzedzone jest intensywnie realizowanymi badaniami, które mają na celu ustalenie mocnych i słabych stron istniejącego systemu, kondycji zawodowej osób, które są nośnikami udzielanej pomocy, co ma pozwolić na wyznaczenie optymalnych ram umożliwiających efektywne działania zmierzające do aktywnej integracji. Badacze Instytutu Spraw Publicznych, 33 którzy realizowali w ostatnim okresie badania ilościowe i jakościowe pracowników socjalnych, pokazują w raporcie „Czy podejście aktywizujące ma szansę? Pracownicy socjalni i praca socjalna w Polsce 20 lat po reformie systemu pomocy społecznej” 15, jaka jest obecna kondycja pracowników socjalnych w Polsce. Z raportu wyłania się obraz pracownika socjalnego, który najczęściej jest kobietą (około 94% ogólnej liczby pracowników socjalnych), przy średniej wieku około 40 lat. Jest to grupa wewnętrznie zróżnicowana, pełniąca wiele ról. Pracownik socjalny, nierzadko jest pracownikiem sfrustrowanym, o wysokim poziomie stresu i natężenia symptomów wypalenia zawodowego, ceniącym uczciwość, rzetelność i sprawiedliwość, koncentrującym się na udzielaniu pomocy materialnej, finansowej lub rzeczowej. Niski poziom satysfakcji jest większy w małych miejscowościach, gdzie pracownicy socjalni niejednokrotnie stają się omnibusami „do wszystkiego” niż w większych miejscowościach, gdzie pojawia się większa różnorodność działań, a w konsekwencji wyższy poziom satysfakcji zawodowej. Stresogenny charakter pracy potęgowany jest dodatkowo przez: y y rozbieżności między wymaganiami przełożonych a oczekiwaniami klientów oraz rozbieżności między potrzebami klientów a realnymi możliwościami zaoferowania im pomocy oraz przez zachwiane poczucia własnej wartości, spowodowane ciągłą krytyką z zewnętrzną; y y nieostrość standardów pracy, między innymi to, w jaki sposób przełożeni rozumieją skuteczność pracy socjalnej; y y roszczeniowość klientów, których potrzeb nie można zaspokoić, stosując obowiązujące ramy prawne; y y złożoność roli zawodowej pracownika socjalnego. Z przeprowadzonych badań jakościowych wyłaniają się pracownicy socjalni, którzy są zdecydowanie lepiej wykształceni, niż wynikało to z podobnych badań realizowanych w połowie lat 90. Wskazuje to na fakt posiadania przez nich interesujących zasobów wiedzy z różnych dyscyplin naukowych. Brak jednak pełnego rozeznania, na ile wiedza ta jest na co dzień wykorzystywana w pracy socjalnej. Warto również zwrócić uwagę na średni wiek pracowników socjalnych, co wskazuje na proces starzenia się tej grupy zawodowej. Niesie to za sobą określone skutki – z jednej strony doświadczenie zawodowe, które w wielu przypadkach jest czynnikiem podstawowym w rozwiązywaniu problemów osób będących pod „opieką” pracownika socjalnego, a z drugiej mogą być czynnikiem hamującym rozwój zawodowy tej grupy, małą otwartość na nowe metody i techniki pracy. Feminizacja zawodu pracownika socjalnego w połączeniu ze średnią wieku jest atutem związanym z doświadczeniem w życiu rodzinnym i wychowywaniu dzieci, zmaganiem się z problemami społecznymi we własnym środowisku, co może być cechą wspierającą profesjonalizm pra15 M. Rymsza (red.), Czy podejście aktywizujące ma szansę? Pracownicy socjalni i praca socjalna w Polsce 20 lat po reformie systemu pomocy społecznej, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2012. 34 cowników socjalnych, na co wskazuje Dobroniega Trawkowska, omawiając wybrane cechy środowiska zawodowego pracowników socjalnych 16. Wyniki badań, w zasadzie potwierdzają obiegową wiedzę o pracownikach socjalnych. Ilustrują jednak pewne niebezpieczeństwo wynikające z coraz lepszego przygotowania zawodowego pracowników socjalnych. Ograniczona sprawczość w połączeniu z coraz większą świadomością zaniechań nierzadko rodzi frustrację, która musi znaleźć ujście. To zagrożenie, że doskonale przygotowana kadra może znaleźć to ujście w poszukiwaniu innego zajęcia, które nie jest tak bardzo obciążające, a jednocześnie bardziej opłacalne w wymiarze egzystencjonalnym. 2.2. Czym jest praca socjalna? Praca socjalna – za definicją Międzynarodowej Federacji Pracowników Socjalnych - to działania, które promują zmiany, proponują metody rozwiązywania/łagodzenia problemów we wzajemnych ludzkich relacjach oraz różnorodne oferty oparcia społecznego służącego wzmocnieniu i wyzwoleniu ludzi z ograniczeń, których nie są w stanie samodzielnie przezwyciężyć, dla osiągnięcia przez nich dobrostanu. Korzystając z teorii ludzkich zachowań i systemów społecznych, praca socjalna ingeruje dokładnie tam, gdzie dochodzi do wzajemnego oddziaływania ludzi z ich środowiskiem. Fundamentem pracy socjalnej jest respektowanie praw człowieka, konieczność poszanowania i ochrony godności człowieka oraz sprawiedliwości społecznej. Godność to uwolnione z ograniczeń społeczno-ekonomicznych, moralno-wolitywnych i egzystencjalnych źródło ekspresji człowieka pozwalającej mu być dobrym obywatelem, członkiem rodziny, pracownikiem etc. Czyli praca socjalna winna tam, gdzie to możliwe, uwalniać ludzi z ograniczeń społecznych (przeciw dyskryminacji etc.), ekonomicznych (człowiek ma być uczestnikiem procesów gospodarczych – producent, konsument – rola minimalnego dochodu gwarantowanego, którego w Polsce nie ma etc.). Pracownik socjalny winien wspierać klienta znajdującego się w trudnej sytuacji życiowej w odnajdowaniu siebie jako osoby mającej wolę bycia dobrym, porządnym człowiekiem. Pracownik socjalny zadzierzguje sieci oparcia społecznego, współpracuje z osobą/rodziną wymagającą wsparcia, z podmiotami życia publicznego, w tym z władzami publicznymi, z podmiotami społeczeństwa obywatelskiego, by działać na rzecz zapewnienia mu godnych i bezpiecznych warunków życia. To działanie zmierza m.in. do tworzenie sieci oparcia społecznego tworzonej przez wszystkie ogniwa oparcia społecznego. 2.3. Komu pomaga pracownik socjalny? Praca socjalna stanowi zinstytucjonalizowany obszar praktyki o charakterze zawodowym. Przyjmuje się, że obszar aktywności pracy socjalnej to relacja między środowiskiem społecznym a jednostką. Działalność zawodowa została zarezerwowana 16 D. Trawkowska Pracownicy socjalni jako środowisko zawodowe [w:] Pracownicy socjalni i praca socjalna Polsce. Między służbą społeczną a urzędem, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2012 r. 35 regulacjami ustawy o pomocy społecznej dla pracowników socjalnych. Najkrócej rzecz ujmując. z pomocy korzystają osoby i rodziny z zaburzonym poczuciem bezpieczeństwa, znajdujące się w izolacji, bezradności, braku wpływu na swój los. Nierzadko rodzinom, które dotyka wiele problemów, mieszkającym w zdewastowanym, zadłużonym mieszkaniu z groźbą eksmisji. Osoby te mają najczęściej zaburzone relacje z otoczeniem oraz z własną rodziną. Zaburzonym relacjom towarzyszy często zły stan zdrowia oraz zaniedbania w wywiązywaniu się z podstawowych obowiązków, sprowadzające się do projektowania życia z dnia na dzień. Są to osoby nieznające swoich praw, niewierzące, że coś może się w ich życiu zmienić. Mające wiele problemów, czujące się wobec nich bezradne, niewidzące perspektywy w wydobyciu się ze stanu, w którym się znajdują. Misją przypisaną pracy socjalnej jest rozwój, zmiana społeczna wywołana na poziomie jednostki, rodziny, grupy czy społeczności w efekcie świadomie podejmowanych i planowo prowadzonych działań. Praca socjalna jest jednym z instrumentów zmiany społecznej, której głównym graczem jest pracownik socjalny. Z istoty pracy socjalnej wynika, że zmiana dotyczy relacji jednostki – środowisko, a celem pracy socjalnej jest działanie dla osiągnięcia zaplanowanej zmiany. Od jakości pracy socjalnej zależy jakość tej zmiany. Pracownicy socjalni pomagają nie tylko osobom dorosłym, lecz także dzieciom, które żyją w rodzinach zmarginalizowanych, w zasadzie pozostawione same sobie. Wychowają się na ulicy, najlepiej czują się w gronie dzieci z rodzin o podobnych problemach. Dzieci te mają głębokie problemy emocjonalne, znaczne deficyty rozwojowe, ubogie dziedzictwo kulturowe, społeczne i cywilizacyjne. Brak stabilizacji w życiu rodzinnym, poczucia bezpieczeństwa i oparcia u dorosłych powoduje, że dzieci te żyją w stałym napięciu, z niską samooceną i brakiem wiary we własne możliwości. Nie widząc szans na sukces, zaczynają unikać szkoły. Głównym powodem ich degradacji jest destrukcyjny wzorzec środowiska rodzinnego i rówieśniczego oraz brak poczucia własnej wartości i pozytywnej motywacji i wzorców do działania. Pracownik socjalny mając świadomość, komu pomaga, nie może ulegać pokusie narzucania swoich racji i rozwiązań, bo przecież niezbędnym warunkiem skutecznej pomocy jest właściwe zrozumienie problemów osoby, której pomaga. Pracownik socjalny powinien mieć świadomość, że jego wsparcie nie może naruszać suwerenności danej osoby, bo to ona w ostateczności decyduje o swoim życiu. Postawa pracownika socjalnego powinna zatem wynikać z zasady pomocniczości – „pomagać do samopomocy”, innymi słowy, tak pomagać, aby wydobyć pokłady zaradności własnej. Pomoc, nawet gdy jest świadczona w najlepszych intencjach, w pewien sposób upokarza, poniża. Już w założeniu opiera się na relacji: silny i dobry pomaga słabszemu, gorszemu. Sam fakt, że ktoś jest bezradny, nie potrafi sam rozwiązać swoich problemów, szuka pomocy i „musi korzystać z czyjejś łaski” jest już dla potrzebującego upokorzeniem. Osoba korzystająca z pomocy musi przyznać – sama przed sobą, że sobie nie radzi. To z kolei potęguje dyskomfort i poczucie niewielkiej 36 wartości, a także utraty wiary we własne siły, prowadząc do nieufności względem tych, którzy niosą pomoc. Osoba taka czuje się gorsza, a jednocześnie zależna od osoby pomagającej, której dość łatwo przypisuje negatywne cechy: arogancję, pychę i pogardę. Osoby, które wspiera pracownik socjalny są bardzo drażliwe i wykazują się oporem względem pomagającego. Stąd bardzo ważna jest postawa pracownika socjalnego, czy pomagając - nawet nieświadomie - nie stwarza sytuacji poniżającej i nie pokazuje w ten sposób pogardy tym, którym pomaga. Poniżeniem dla osoby, której pomaga może okazać się sama dominacja, świadomość, że pracownik socjalny jest „lepszy, silniejszy, mądrzejszy”. Dlatego taka ważna jest konieczność skoncentrowania uwagi na tym, by nie zdominować relacji, nie narzucać swojej woli i warunków, czasem zaspokajając tylko swoją ambicję i próżność. Pracownik socjalny jako osoba najczęściej zatrudniona w publicznej jednostce organizacyjnej pomocy społecznej ma obowiązek, jaki spoczywa na wszystkich władzach publicznych poszanowania i ochrony godności człowieka. Bez należytego wypełniania tego obowiązku nie jest możliwym skuteczne wspieranie osoby znajdującej się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, której nie jest w stanie samodzielnie przezwyciężyć, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości w jej wysiłkach zmierzających do poprawy jej sytuacji życiowej. Niejednokrotnie (głównie) początkujący pracownicy socjalni angażujący się w pomaganie innym popełniają podstawowy błąd, przyjmując za punkt wyjścia własną perspektywę widzenia i rozumienia problemu: „Ja, wykształcony pracownik socjalny, wiem lepiej, jak ma wyglądać świat i jak powinno się postąpić w konkretnej sytuacji – dysponuję odpowiednią wiedzą i mam świadomość tego, jak być powinno”. Czasem, nie czekając na aktywność klienta, sam przejmuje inicjatywę, uznając, że może zrobić coś zrobić szybciej i lepiej. Postawa wynikająca często z przekonania, że swoją aktywnością i przykładem można zainspirować i porwać do działania innych (nie zawsze się sprawdza). Niestety to błędne przekonanie, bo jeśli pracownik socjalny nie próbuje poznać i zrozumieć osoby, która jest jego klientem, to tylko go ocenia i poucza. Jeżeli wie lepiej, co dla osoby jest dobre i co powinna zrobić, to tak naprawdę traktuje ją przedmiotowo i w istocie ją lekceważy. Jeżeli pracownik socjalny przychodzi z gotowym pomysłem i propozycją działania, to znaczy, że nie koncentruje się na pomocy, a narzuca swoje racje. Tego rodzaju podejście w pomaganiu zamiast pomagać, rodzi opór i bierność. Zniechęca do własnej inicjatywy - wszak pomagający i tak „narzuci” własne rozwiązanie. Nadmierna aktywność wspierającego pracownika socjalnego jest w krótkiej perspektywie wygodna dla korzystającego z pomocy, jednak niczego nie zmieni w sposobie funkcjonowania osoby i nie wprowadzi modyfikacji w projekcji przyszłego projektowania własnego życia. Arbitralne ocenianie, narzucanie swojej woli i propozycji rozwiązań jest demoralizujące i prowadzi w dłuższej perspektywie do bierności. 37 Arbitralna postawa wobec wymagającego pomocy jest wypadkową niewłaściwego założenia, że pomagam, „bo wiem, jak pomóc”, a porażka jest konsekwencją faktu, że wymagający pomocy nie rozumie tego faktu i nie chce korzystać z dobrych pomysłów i rad, to brak profesjonalizmu i dystansu do samego siebie ze strony osoby zawodowo zajmującej się pomaganiem innym. Zdarza się, że pracownik socjalny używa wybiórczych argumentów, informując częściowo, narzucając warunki udzielanej pomocy, wychodząc z założenia, że to dla dobra klienta. Manipulacja w pomaganiu, to ukrywanie prawdziwych intencji swojego działania oraz nieinformowanie osoby, której pomagamy o wszystkich jego aspektach, zakładając, że najważniejszy jest cel. Arbitralne i manipulacyjne postawy pracowników socjalnych udzielających pomocy niejednokrotnie kończą się utratą zaufania i oporem, który jest blokadą zmiany postawy osoby korzystającej z pomocy. Wzajemne relacje klienta i pracownika socjalnego muszą być oparte na podmiotowym podejściu, szacunku, partnerstwie i suwerenności korzystających z pomocy oraz o uczciwości we wzajemnych kontaktach. Etos zawodowy pracownika socjalnego wiąże się jednoznacznie z pojęciem służby publicznej oraz misji służenia prawu dla dobra wspólnego. Jest pojęciem wartościującym związanym z postawą etyczną i używaniem do osiągnięcia dobra wspólnego danej społeczności środków moralnie dozwolonych. Stąd również dążenie do wprowadzania kodeksu etyki zawodowej – w przypadku pracowników socjalnych - Kodeksu Etyki Pracownika Socjalnego, na wzór istniejących kodeksów etycznych w innych systemach pomocy społecznej. Skupiając uwagę na postawie pracownika socjalnego, warto zwrócić uwagę na różne filozofie podejścia do wykonywanych obowiązków i respektowania standardów postępowania, posługując się tymi samymi przepisami prawa. Różne podejście jest wypadkową nastawienia pracownika socjalnego do „swojego” podopiecznego np. w oparciu o: prawo tarczy czy prawo miecza. „Prawo tarczy” – to założenie, że podmiotem w działaniach instytucji jest zgłaszający się do niej klient i instytucja powinna zaś zrobić wszystko, by pomóc mu w załatwieniu sprawy. W przypadku wątpliwości i niejednoznacznych procedur bądź przepisów prawnych luki interpretowane są na korzyść klienta. Z tą filozofią podejścia do prawa związane są korzystne interpretacje wynikające z faktu, że nowe problemy nierozstrzygnięte w regulacjach prawnych powinny znaleźć korzystne rozwiązanie praktyczne. To między innymi wsparcie w obszarze wykraczającym poza kompetencje pracownika socjalnego w ramach kooperacji z instytucjami integracji. „Prawo miecza” – wynika z założenia jednoznacznej interpretacji prawnej obowiązujących regulacji i wykorzystywaniem ich jako oręża na niekorzyść klienta, podejmując decyzje wyłącznie „zgodnie z literą prawa”. To postawa wynikająca często z oportunizmu i asekuracji, obawy przed ponoszeniem osobistej odpowiedzialności. W tę filozofię postawy dobrze określają słowa: „to rozwiązanie jest niezgodne 38 z prawem”, „przepisy nie przewidują takiego rozstrzygnięcia”, „brak podstaw prawnych do podjęcia decyzji”. To postawa niewychodzenia poza dookreślone ramy, aby nie narazić siebie i instytucji na ewentualną wadliwość podjętej decyzji, co skutkuje wieloma zaniechaniami i zawężaniem podjętych działań, a w konsekwencji skutkami negatywnymi dla klienta. W „prawo miecza” wpisuje się dodatkowo „syndrom pieczątki” – umowne określenie socjologicznej postawy pracownika, dla którego stanowisko i awans zawodowy stanowią cel sam w sobie, dla którego obce jest rozumienie służebności swojej funkcji i którego typowym zachowaniem jest władczy ton, jednoznaczność wyrażanych ocen i sądów, brak umiejętności współpracy z zespołem, złe reagowanie na uwagi i wnioski innych, przypisywanie sobie wszystkich „sukcesów” oraz używanie w wystąpieniach publicznych „ja” w najróżniejszych zastosowaniach. Postawa przenoszenia dotychczasowych doświadczeń i nawyków na nowe zadania i sytuacje to między innymi niechęć do wdrażania innowacyjnych rozwiązań. Groźnym i uciążliwym dla odbiorcy wsparcia jest tzw. „nadgorliwość urzędnicza”, czyli żądanie „na wszelki wypadek” więcej niż wymaga prawo. Do tej kategorii można zaliczyć gromadzenie w konkretnej sytuacji informacji zbędnych, które mogą się ewentualnie przydać wbrew zdrowemu rozsądkowi, iż należy ograniczyć się do obszaru potrzebnego do rozwiania sprawy. Od nadgorliwości już tylko krok do nadmiaru kontroli i władczego podejścia, które niszczy zaufanie i relacje pomiędzy osobą czy rodziną wymagającą wsparcia a pracownikiem socjalnym. Gdy do ośrodka pomocy społecznej przychodzi osoba wymagająca pomocy, oczekuje głównie zrozumienia dla sytuacji swojej lub swoich najbliższych. Sytuacja taka wymaga empatii, życzliwej i otwartej postawy, wysłuchania, w czym „leży problem”, zanim podjęta zostanie decyzja o możliwościach i formach udzielenia pomocy lub skierowania do innej, właściwej w danej sytuacji instytucji, dlatego konieczne jest krytyczne spojrzenie w środowisko pracowników socjalnych pozwalające niwelować interwencjonizm na rzecz skutecznego wspierania w ramach pracy socjalnej. Pomoc społeczna obejmuje „pierwsze” wsparcie, umożliwiając osobom skuteczniejsze radzenie sobie ze zmieniającym się otoczeniem społecznym, aby zapewnić stabilność i rozwój. Podstawowym narzędziem służącym rozwiązywaniu problemów klientów pomocy społecznej jest właśnie praca socjalna. Praca socjalna na co dzień funkcjonująca w systemie pomocy społecznej (chociaż istota pracy socjalnej znacznie wykracza poza jej obszar), pojawia się w różnych kontekstach funkcjonowania, stając się sztandarową sferą działania pracowników socjalnych funkcjonujących głównie w tym systemie. Od jej powodzenia zależy skuteczność podejmowanych działań. Zgodnie z normami zawartymi w ustawie o pomocy społecznej podstawową jednostką organizacyjną funkcjonującą celu wspierania osób w trudnych sytuacjach jest ośrodek pomocy społecznej. Fakt, iż to ustawa określa zakres zadań i kwalifikacje osób, które mają realizować zadania z tego obszaru w ośrodkach wskazuje, że jednostki te wypełniają swoją podstawową misję, 39 kierując się takimi samymi zasadami postępowania w podejściu do problemów swoich klientów. Praktyczne doświadczenia wskazują jednak, iż w ramach tych samych uregulowań prawnych nie zawsze są one takie same i bardzo dużo zależy od sposobu podejścia, świadomości pracowników socjalnych, ich zaangażowania i codziennego profesjonalizmu oraz możliwości wykorzystania dostępnej na terenie danej gminy sieci socjalnej. Nie bez znaczenia są również uwarunkowania społeczne, czy jest to mała gmina, w której funkcjonuje mała społeczność o bardzo wąskiej sferze prywatności (wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą), czy jest to duża aglomeracja dająca poczucie anonimowości. W ciągu ostatnich kilku lat narasta spór o rolę pracy socjalnej w sprawnym funkcjonowaniu systemu pomocy społecznej, szczególnie w kontekście procesów aktywizacyjnych i integracyjnych występujących w społecznościach lokalnych. Z jednej strony od lat teoretycy wskazują na dużą skuteczność pomocy społecznej wynikającą z efektywności pracy socjalnej, wynikającej m.in. z indywidualnego podejścia, a z drugiej strony praktyka działań pracowników socjalnych niestety nie urzeczywistnia tej skuteczności, ponieważ główni aktorzy pracy socjalnej coraz szybciej ewoluują w stronę urzędników administrujących w ośrodku pomocy społecznej, a nie profesjonalistów zawodowo koncentrujących się wyłącznie na pracy socjalnej. Oczywiście nie można obarczyć winą za taki stan rzeczy samych pracowników socjalnych, którzy będąc najczęściej zatrudniani w lokalnych jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej są wykonawcami polityki lokalnych władz samorządowych. Najczęściej skupiają się na działaniach ratowniczych pomocy społecznej ograniczających zakres pracy do „przyznania” świadczeń pieniężnych, a nie na systemowym podejściu do problemów najsłabszych członków lokalnej społeczności, utrwalając model działania pracowników socjalnych w utartym schemacie – pojawia się problem – łagodzę jego skutki, udzielając wsparcia finansowego. W ten sposób ośrodek pomocy społecznej nadal postrzegany jest jako jednostka redystrybuująca środki finansowe. Podejście to z perspektywy ostatnich dwudziestu lat okazało się mało skuteczne i na dodatek generujące ustawicznie coraz większe zapotrzebowanie na środki finansowe w konsekwencji rosnących potrzeb społecznych. Obecnie potrzeba zmiany jest silnie akcentowana i jest powszechnie akceptowana, również przez samych pracowników socjalnych, którzy napotykają jednak na opór lokalnych władz samorządowych zaprogramowanych na minimalizację wydatków funkcjonującego systemu. Powoduje to, iż pracownicy socjalni są ustawicznie dociążani zadaniami niemającymi wiele wspólnego z pracą socjalną, a bardziej z obsługą administracyjno-biurową, powodując, że praca socjalna stosunkowo często staje się działaniem pozornym, retorycznym sformułowaniem a nie praktycznym działaniem. 40 2.4. Praca socjalna w nurcie zmian Ustalenie, czym jest praca socjalna jest trudne bez odpowiedzi na pytanie, kim jest pracownik socjalny, bo przecież realizowanie pracy socjalnej bez jej głównego sprawcy jest w zasadzie niewykonalne. Ale to, czym jest, zależy także od tego, jaką treść pracy socjalnego gotowe są nadać znaczące podmioty życia publicznego. Jak wskazuje w swoich licznych pracach opisujących prace socjalną Tomasz Kazimierczak17, z socjologicznego punktu widzenia praca socjalna stanowi zinstytucjonalizowany obszar praktyki o charakterze zawodowym i/lub quasi-zawodowym. W procesie społecznego podziału pracy na dobre wyodrębnił się on na przełomie XIX i XX wieku. Pracę socjalną, wydaje się, da się scharakteryzować wskazując na jej: /1/ istotę i obszar aktywności; /2/ misję; /3/ kontekst aksjologiczny; /4/ kontekst instytucjonalny; /5/ model praktyki. Propozycja ta jest zasadniczo zgodna z występującą w tym zakresie tradycją18. Mimo pewnych naturalnych odmienności w zakresie użytych sformułowań, istnieje pełna zgoda, odnośnie do istoty pracy socjalnej; jest nią poprawa społecznego funkcjonowania jednostek traktowanych zarówno jako autonomiczne podmioty, jak i jako członków grup społecznych: rodzin, społeczności, w tym społeczności lokalnej i społeczeństwa jako całości. Pełna zgoda dotyczy także kwestii obszaru aktywności pracy socjalnej. Przyjmuje się, że obszar ten stanową relacje między jednostką a środowiskiem społecznym. Dla ilustracji dwa stanowiska; pierwsze, sformułowane przez Wernera Boehma pod koniec lat 50., które należy do najczęściej cytowanych; drugie – to najnowsza oficjalna definicja pracy socjalnej, przyjęta w 2000 r. przez International Federation of Social Workers (ISFW ). Boehm: „Praca socjalna stara się spotęgować społeczne funkcjonowanie jednostek jako indywiduów lub członków grup, poprzez działania zogniskowane na ich stosunkach społecznych, które konstytuują interakcje między jednostkami a ich środowiskiem. (...) Praca socjalna tradycyjnie skupia się na ludziach w całej złożoności ich sytuacji życiowej – symultanicznie koncentruje się zarówno na jednostce, jak i środowisku. (...) Głównym celem praktyki pracy socjalnej jest [wzajemne] dopasowywanie ludzi i sytuacji – tj. interweniowanie przy użyciu koniecznych metod i technik, po to, by pomóc ludziom znaleźć się w sytuacji, kiedy ich możliwości będą dopasowane do wymogów sytuacji, w taki sposób, aby potrafili przejść nad nią do porządku dziennego” 19. Definicja IFSW: „Praca socjalna jako zawód promuje umiejętności rozwiązywania problemów w ramach relacji międzyludzkich, zmianę społeczną, zdolności ludzi do wpływania na własne życie i wyzwolenie, oraz poprawę życia społecznego. Wykorzystując teorie 17 dr Tomasz Kazimierczak, Instytut Profilaktyki i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego. 18 ����������������������� Por. np.: Butrym, Z., Istota pracy socjalnej, Instytut Socjologii UJ, Kraków 1998; Compton, B., Galaway, B., Social Work Processes,3rd edition, The Dorsey Press, Chicago, 1984; Minahan, A., Purpose and Objective of Social Work Revisited, Social Work, vol. 26 no.1, 1981. 19 Za: Compton, B., Galaway, B., Social Work Processes, The Dorsey Press, Chicago, 1984, s. 4, 5. 41 zachowania i systemów społecznych, praca socjalna interweniuje tam, gdzie ludzie wchodzą w interakcje ze swoim środowiskiem. Fundamentalne dla pracy socjalnej są zasady sprawiedliwości społecznej i prawa człowieka”20. Zdefiniowanie pracy socjalnej jest niezwykle trudne z uwagi na złożoność działań, którymi się zajmuje i w sumie nie istnieje jedna dobra ani pełna definicja tego pojęcia, gdyż szeroki zakres działania pracy socjalnej, różnorodność specjalizacji i obszary praktyki są poważnym utrudnieniem w znalezieniu konkretnej równocześnie szerokiej i spójnej definicji. Jak wskazuje Kazimiera Wódz - jest to szczególny rodzaj działalności celowej człowieka ukierunkowany na innego człowieka lub ludzi, który ma swoiste cele, środki i metody działania21. Wspólną cechą tych działań jest ukierunkowanie na ochronę, podtrzymywanie czy dbanie o interesy innych ludzi, grup społecznych. Są to różne typy czynności nacelowanych na dobro osobiste lub dobro społeczne. Praca socjalna jest działaniem prospołecznym, ze ściśle określonym celem tych działań. Najczęściej przyjmowanym podejściem definiowania pracy socjalnej jest opisywanie czynności i zadań poszczególnych pracowników socjalnych czy specjalności pracy socjalnej bądź też definiowania przez zakres celów pracy socjalnej. Popularna definicja zawarta w Rezolucji Rady Europy wskazuje: „Praca socjalna to specyficzna działalność profesjonalna, której zadaniem jest wzajemne ułatwianie przystosowania jednostki, rodziny, grupy i środowiska społecznego, w którym żyją oraz rozwijanie własnej wartości indywidualnej poprzez wykorzystywanie możliwości tkwiących w ludziach, w stosunkach interpersonalnych oraz zasobach udostępnianych przez społeczności lokalne”22. Praca socjalna to profesjonalna działalność identyfikująca problemy osób, rodzin czy grup społecznych i trudności występujące w środowisku, które niekorzystnie oddziałują na te osoby, umożliwiając im ich przezwyciężenie. Praca socjalna jest obarczona odpowiedzialnością za ochronę najsłabszych jednostek w społeczności lokalnej. Robert C. Krouch 23 proponuje następującą definicję: „Praca socjalna jest próbą udzielenia pomocy tym, którzy nie posiadają środków do egzystencji godnej człowieka; jest to pomoc w uzyskaniu tych środków i osiągnięciu najwyższego możliwego stopnia niezależności. Przy czym na pojęcie >>egzystencji godnej człowieka<< składa się kilka składników, między innymi egzystencja w sensie fizycznym, ekonomicznym, emocjonalnym, społecznym”. 20 ������������� W oryginale: The social work profession promotes problem solving in human relationships, social change, empowerment and libaration of people, and the enhancement of society. Utilising theories of human behaviour and social systems, social work intervenes at the points where people interact with their environments. Principles of human rights and social justice are fundamental to social work. 21 K. Wódz, Praca socjalna w miejscu zamieszkania, Interat, Warszawa 1996 r. 22 Council of Europe, Commite of Ministers, Resolution - The RoleTrainng and Status of Social Workes, tłum. K. Wódz. 23 Wypisy z wybranych zagadnień pracy socjalnej, „Zeszyty Pracy Socjalnej” (Zeszyt pierwszy), Kraków 1994 r., s. 10. 42 Egzystencja w sensie fizycznym to głównie dostęp do dóbr i usług niezbędnych dla zdrowia jednostki i osób zależnych pozostających na jej utrzymaniu. W tym sensie na egzystencję składają się dobra i usługi – mieszkanie, ogrzewanie, odzież, obuwie, żywność, bezpieczeństwo fizyczne. Egzystencja w sensie ekonomicznym to konieczność posiadania wystarczających środków materialnych, aby zapewnić egzystencję sobie i osobom bliskich będącym na moim utrzymaniu. Środki materialne to nie tylko pieniądze, lecz także umiejętności zawodowe czy wrodzone zdolności. Egzystencja w sensie emocjonalnym oznacza poczucie szczęścia, dobrobyt na poziomie wystarczającym do uwolnienia jednostki od destruktywnych stanów emocji, które stanowią przeszkodę w normalnym funkcjonowaniu wykonywaniu codziennych obowiązków i stanowią zagrożenie dla zdrowia. Egzystencja społeczna to posiadany przez osobę zakres umiejętności społecznych niezbędnych do tworzenia harmonijnych, stałych interakcji z osobami dla niej znaczącymi. Tworzenie kontaktów i związków społecznych. To umiejętność nawiązywania i podtrzymywania związków interpersonalnych o charakterze konstruktywnym dla osób je tworzących. „Osoby znaczące” to przede wszystkim członkowie rodziny, zwierzchnicy, współpracownicy, przyjaciele, znajomi, osoby, które „cieszą się naszym autorytetem”. Egzystencja „godna człowieka” odnosi się do celu pomocy społecznej, gdyż sprowadza się do umożliwiania osobie kierowania własnym postępowaniem oraz niezależności od innych osób w procesie realizacji „godnej egzystencji”. Cel ten zakłada samowystarczalność na najwyższym poziomie godności, szacunku do samego siebie i poczucia własnej wartości. Uniezależnianie się od innych. Praca socjalna odnosi się do wzmacniania samorealizacji, jednak definicyjne ujęcie nie wskazuje, jakie możliwości jednostki mają być urzeczywistnione. Należy jednak zauważyć, że wszystkie rodzaje pracy socjalnej znajdują wspólny cel - wsparcie tych, którzy nie mają i nie potrafią sobie zapewnić środków do godnego życia. Jednostki te uzyskują pomoc w zdobywaniu środków i potencjału umożliwiającego samowystarczalność i niezależność. Należy uznać, że praca socjalna jest działalnością zawodową skierowaną na pomoc osobom, rodzinom, grupom i środowiskom społecznym w zaspakajaniu ich potrzeb, lepsze dostosowanie do zasad życia społecznego, poprawę pozycji społecznej zapobiegającą procesom marginalizacji. Nieodłączną cechą pracy socjalnej jest jej indywidualizacja i kreatywność rozumiana jako dostosowanie jej metod do celów, potrzeb i sytuacji konkretnych osób, którym dostarcza się wsparcie. Adresatami pracy socjalnej są osoby ekonomicznie upośledzone, mające trudności w społecznym funkcjonowaniu z powodów zdrowotnych, sytuacji ekonomicznej, barier psychologicznych i kulturowych. O znaczeniu pracy socjalnej decydują trzy założenia aksjologiczne dotyczące natury człowieka, stanowiące jej podstawę oraz nadające jej odpowiedni kierunek. 43 Uznanie wrodzonej wartości człowieka i szacunku, który mu się z tego tytułu należy, bez względu na jego postępowanie i zachowanie. Drugim jest uznanie, że człowiek ze swej natury jest istotą społeczną. Oznacza to, że każdy człowiek, mimo że jest niepowtarzalną indywidualnością, jest jednocześnie zależny w wypełnianiu i osiąganiu swojego człowieczeństwa od innych ludzi. Trzecim założeniem jest przekonanie o możliwościach człowieka w zakresie zmiany, rozwoju i dążeniu ku lepszemu. Wymienione założenia mają charakter abstrakcyjny, ale na ich bazie powstały praktyczne zasady obowiązujące w pracy socjalnej. Należą do nich zasada afirmacji, indywidualności, samostanowienia, niewydawania sądów, obiektywizmu, równości, autonomii, poufności, dostępu do zasobów, celowego wyrażania uczuć i odczuć oraz kontrolowanego zaangażowania emocjonalnego. Z punktu widzenia teoretycznego wydaje się, iż większość pracowników socjalnych nie ma problemu z określeniem, czym jest ich praca i jakich potrzebują umiejętności do jej wykonywania. Jednak nadmiar realizowanych obowiązków często nie pozwala zastanowić się nad kluczowymi kwestiami: „Co trzeba zrobić, aby skutecznie pomóc klientowi?” „Co jest w pracowniku socjalnym i jak może wykorzystać swój własny potencjał, aby skutecznie pomóc klientowi w przezwyciężeniu przez niego trudnej sytuacji życiowej?” „Co wewnętrznie powinien >>przerobić<<, aby zachęcić klienta do pracy nad sobą/przewartościowania w sposobie ujmowania celu i sposobu podejścia do własnego życia?” Często od odbioru tego, co proponuje osobie znajdującej się w trudnej sytuacji życiowej pracownika socjalnego, oddziela „szklana szyba”, klient chętnie zgadza się na propozycje, mając świadomość zysków i strat wynikających ze swojego stosunku do proponowanych przez pracownika form wsparcia, jednak nie jest wewnętrznie przekonany – ta zmiana napotyka na OPÓR. Propozycje zmian wydają się oczywiste, niebudzące wątpliwości, a jednak zmiana nie następuje. Postawa osoby wspieranej daje iluzoryczne wrażenie, iż klient jest gotowy do przewartościowania swojego życia, podjęcia wysiłku, aby to zmienić, podejmuje czynności, które mają przyczynić się do tej zmiany, ale jego wewnętrzne nastawienie do niej stanowi swoistą blokadę jej wprowadzenia. Rodzą się wątpliwości, czy pracownik socjalny użył właściwych narzędzi, argumentów przekonywania czy w dwustronnej relacji był wiarygodny, a także pytanie skierowane przez pracownika socjalnego do samego siebie: Jak „zaczarować” siebie, aby pozostać zaczarowanym pracą socjalną na długie lata pracy zawodowej, emanować wiarą i zaangażowaniem w słuszność tego, co robię, aby nie popaść w proces wypalenia zawodowego? Jak podtrzymać zaangażowanie i nie dać się zniszczyć porażkami, których w codziennej pracy nie brakuje. Po stronie pracownika socjalnego leży przecież głównie motywowanie. Każdy człowiek mówi do siebie dialogiem wewnętrznym. Od jakości tego dialogu zależy jego zachowanie, 44 uzewnętrzniane emocje. Wypowiadane słowa mogą wzmacniać motywację bądź skutecznie ją osłabić, również dialog wewnętrzny może być skutecznym wzmocnieniem pozytywnym lub generującym porażki w przypadku dialogu negatywnego. Stosując autosugestię, świadomie używając określonych słów i tonu głosu, pracownik socjalny motywuje klienta. Technik tych może również używać do motywowania samego siebie. Często po latach pracy pracownik socjalny zatraca własne „ja”, popadając w matnię, zaczyna mieć wątpliwości o słuszności tego, co robi i zatraca wiarę we własną intuicję, wiedzę i doświadczenie. A przecież to głównie jego wiara, przekonanie ma być przyczynkiem do wybudzenia wiary w odbiorcy wsparcia w sens projektowanych zmian. W tym znaczeniu to pracownik socjalny staje się narzędziem, a jeśli on ma wątpliwości, to podważają one fundament, na którym osadzona jest zmiana. Pojawiające się wątpliwości i dylematy z samym sobą mogą powodować, że pracownik socjalny zaczyna działać „na ślepo”, „rutynowo”, „po omacku”, sięgając bez głębszej refleksji, niejednokrotnie „ślepo ufając” w to, co przychodzi z zewnątrz. Zdarza się wówczas, że korzysta ze swojej własnej wiedzy, jedynie „sprzedawanej” w nowym opakowaniu. Praca socjalna musi zostać powszechnie uznana za działanie pierwotne przy wtórnym zapewnieniu dostępu do świadczeń pieniężnych, mimo iż w praktyce w chwili, gdy pojawia się klient wymagający pomocy, to udzielenie mu elementarnego wsparcia finansowego, zaspakajającego potrzeby egzystencjonalne jest pierwszym działaniem pracownika socjalnego. Jednak istota działań polega na subtelności uznawania go jako mniej istotnego w zderzeniu z świadczeniem pracy socjalnej. Praca socjalna w ustawie została przedstawiona jako „działalność zawodowa, mająca na celu pomoc osobom i rodzinom we wzmocnieniu lub odzyskaniu zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie poprzez pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu celowi”. W pracy socjalnej chodzi o profesjonalną pomoc w kierunku wzmocnienia lub odzyskania zdolności adresatów pomocy w optymalnym funkcjonowaniu oraz tworzeniu sprzyjających ku temu warunków społecznych. 2.5. Tradycyjne i nowe metody pracy socjalnej Powołując się na zapisy ustawy o pomocy społecznej, praca socjalna – zgodnie z art. 6 pkt 12 – działalność zawodowa mającą na celu pomoc osobom i rodzinom we wzmacnianiu lub odzyskiwaniu zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie poprzez pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu celowi. Przy czym zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt 10 uops, praca socjalna rozumiana jako działalność zawodową mającą na celu pomoc osobom i rodzinom we wzmacnianiu lub odzyskiwaniu zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie poprzez pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu celowi, czy jako świadczenie na rzecz poprawy funkcjonowania osób 45 i rodzin w ich środowisku społecznym, jest zadaniem własnym gminy o charakterze obowiązkowym, czy może „łącznie”? (Ustawodawca nie przewidział sankcji, gdy gmina nie wywiązuje się z realizacji tego zadania). Ustawa usytuowała pracę socjalną w katalogu niepieniężnych świadczeń pomocy społecznej, która „świadczona jest na rzecz poprawy funkcjonowania osób i rodzin w ich środowisku społecznym”. Tradycyjnie praca socjalna prowadzona jest z indywidualnym przypadkiem i rodzinami w celu rozwinięcia lub wzmocnienia ich aktywności oraz samodzielności życiowej lub ze społecznością lokalną w celu zapewnienia współpracy i koordynacji działań instytucji, organizacji istotnych dla zaspokajania potrzeb członków społeczności. W pracy socjalnej wykorzystuje się właściwe tej działalności metody i techniki, stosowane z poszanowaniem godności osoby i jej prawa do samostanowienia. W praktycznym działaniu praca socjalna konsumuje cztery składowe: y y jest to zespół trwale wykonywanych czynności będących rezultatem społecznego podziału pracy, y y jest to świadczenie pracy na rzecz innych, y y wykonywanie zawodu stanowi źródło dochodu i utrzymania jednostki oraz jest wyznacznikiem pozycji społecznej i prestiżu, y y dla wykonania zawodu wymagane jest określone przygotowanie, posiadanie odpowiednich umiejętności (wykształcenie). Stosując różne formy pracy socjalnej, można zidentyfikować, zminimalizować lub usunąć nierównowagę między jednostką a jej społecznym otoczeniem oraz wzmacniać do maksimum potencjał własny jednostek, grup i społeczności. Zadaniem pracownika socjalnego jest między innymi: y y identyfikacja i oszacowanie sytuacji stanowiących przesłankę podjęcia interwencji społecznej (rozpoznanie potrzeb) oraz przygotowanie planu pomocy, y y zwiększenie kompetencji jednostek w rozwiązywaniu własnych problemów, a także utrzymywanie ich samodzielności i zaradności życiowej poprzez dostarczenie niezbędnych środków, świadczeń i usług oraz ułatwianie dostępu do zasobów społecznych, y y tworzenie i wspieranie istniejących organizacji i stowarzyszeń kierujących swoją działalność ku ludziom w potrzebie, y y wpływanie na kształt lokalnej polityki społecznej oraz reprezentowanie interesów grup najsłabszych i dyskryminowanych z różnych powodów. Uruchamiając pewne procedury interwencyjne, szczególne formy świadczeń i usług, praca socjalna staje się także jednym z istotnych czynników kontroli społecznej (dewiacje, i patologie społeczne, ochrona ofiar nadużyć np. maltretowanych dzieci, kobiet itp.). Praca socjalna jest narzędziem rozwiązywania problemów społeczności, której potrzebne jest wsparcie innych systemów w formie działalności profilaktycznej przeciwdziałającej pojawianiu się lub nasilaniu problemów i potrzeb z nimi związanych. 46 Jest to próba udzielenia pomocy tym, którzy nie posiadają środków do egzystencji godnej człowieka, jest to pomoc w uzyskaniu tych środków i osiągnięciu najwyższego możliwego stopnia niezależności. Taki cel zakłada, że samowystarczalność najwyższego stopnia ma podstawowe znaczenie dla osiągnięcia przez jednostkę najwyższego poziomu godności, szacunku dla samego siebie i poczucia własnej wartości. Zdolność do niezależności bezpośrednio wzmacnia zdolność do dokonywania wyborów i samostanowienia. Zmniejsza potencjalną możliwość kontroli zewnętrznej, manipulacji i wyzysku. Te cele służą wyższym wartościom pracy socjalnej, takim jak społeczne odpowiedzialne samostanowienie, godność i wewnętrzna wartość każdej jednostki oraz wolność od wyzysku. Wiele definicji pracy socjalnej zawiera jakieś określenie odnoszące się do pomocy klientom w realizacji ich możliwości przy wzmacnianiu ich samorealizacji. Niewiele jednak wskazuje, jakie aspekty osoby lub jej możliwości mają zostać spełnione czy urzeczywistnione. Bez niezależności i samostanowienia nie może ona realizować tkwiących w niej możliwości lub spełniać swych aspiracji edukacyjnych, zawodowych czy społecznych. Słabością części definicji jest zaniedbanie aspektów prewencyjnych w pracy socjalnej. Można jednak stwierdzić, iż pomoc jednostce w celu wyprowadzenia jej z trudnej sytuacji, w której osiąga najwyższy poziom niezależności, jest nastawiona na zapobieganie powrotowi do sytuacji tego uzależnienia. Warto również podkreślić wzajemne zobowiązania jednostek i społeczeństwa w budowaniu wzajemnego dobra. Często wskazują one, że dwiema podstawowymi funkcjami społeczeństwa są: y y ochrona praw jednostek do samostanowienia, y y zapewnienie instytucjonalnych środków, poprzez które mogą one takie samostanowienie osiągnąć. Zauważono ponadto, że życie społeczne zobowiązuje jednostki do wnoszenia swojego wkładu w ciągłe stabilizowanie i podtrzymywanie społeczeństwa, które zapewnia wszystkim swoim członkom równe możliwości osiągnięcia godnego życia, niezależności osobistej i samostanowienia. Podstawę wiedzy w pracy socjalnej stanowi zarówno wiedza wytworzona we własnym zakresie przez samych pracowników socjalnych, jak i wiedza zapożyczona z innych dziedzin. Praca socjalna przejęła wiele ze swych wartości i zasad normatywnych z filozofii, etyki, i nauk prawnych. Z nauk społecznych i behawioralnych przejęła pojęcia i twierdzenia dotyczące takich zjawisk, jak zachowania jednostek i małych grup, wzorce funkcjonowania rodziny, możliwości i wpływy, sąsiedztwo i życie społeczności, konformizm i dewiacja, procesy uwarstwienia społecznego, zachowanie organizacji o złożonej strukturze oraz różnorodność systemów kulturowych. Analizując i oceniając własne doświadczenia praktyczne oraz selektywnie zapożyczając 47 i adaptując pojęcia dziedzin pokrewnych, pracownicy socjalni wypracowali różne podejścia do problemu zapewnienia usług. Użyteczne podejście interwencyjne w przypadku występowania takich problemów, jak uzależnienia, przemoc w rodzinie, choroba, ubóstwo, dyskryminacja, zanik więzi sąsiedzkich oraz przestępczość i wykroczenia zostały wypracowane przez samych pracowników socjalnych. Zapożyczanie wiedzy z innych dyscyplin jest równie ryzykowne, ale nie do uniknięcia. Pewnym zagrożeniem czy niebezpieczeństwem jest nieproporcjonalny wpływ pewnych źródeł wiedzy. Na przykład w ignorowanie wiedzy socjologicznej, przedkładając nad nią wiedzę psychologiczną. W drugiej połowie XX wieku praca socjalna została zdominowana przez wpływy psychiatrii, która wraz z psychologią stały się głównym źródłem pojęć i intuicji dla praktyki socjalnej. Kolejnym zagrożeniem jest pokusa zapożyczania uproszczonych wersji złożonych pojęć i zasad. Takie uproszczenia mogą przekształcić się w faktyczne zaprzeczenia pierwotnych idei. Związek pomiędzy naukami społecznymi a pracą socjalną jest asymetryczny. Praca socjalna zapożyczyła z innych dziedzin więcej niż sama przekazała. Tego rodzaju asymetria jest charakterystyczna dla związków pomiędzy dyscyplinami o orientacji teoretycznej a dziedzinami stosowanymi – pierwsze zajmują się odkrywaniem i weryfikowaniem uogólnień, a drugie interesuje stosowanie wiedzy w praktyce. Największy postęp w umacnianiu podstaw naukowych dokonała praca socjalna w latach 70., kiedy postępującej specjalizacji towarzyszyły równoległe przemiany. W ten sposób pracownicy socjalni tworzą nową wiedzę dotyczącą zastosowania nauk społecznych i behawioralnych, przekształcając teorię i odkrycia innych dyscyplin w praktyce socjalnej i polityce z zakresu pomocy społecznej, stosując nowe strategie i techniki badawcze, nowe skale pomiarów zjawisk pracy socjalnej. Krótko mówiąc, dynamika rozwoju baza naukowej pracy socjalnej, jest obecnie rozwijana o wiele dynamiczniej i w sposób bardziej usystematyzowany niż dawniej. Schemat klasyfikacyjny podstawowej wiedzy w pracy socjalnej wygląda następująco: y y Podmioty i sytuacje (problemowe). y y Podmioty, na które skierowane są działania (nacisk na charakterystykę podmiotu, jego funkcjonowanie i dynamikę): jednostka (funkcjonowanie fizyczne, psychologiczne i społeczne), rodzina, małe grupy (naturalne lub stanowione), społeczności, grupy kulturowe i etniczne, społeczeństwo. y y Sytuacje problemowe (nacisk na problemy, dysfunkcje lub inne warunki wymagające zmiany), takie jak: ubóstwo, bezrobocie, bezdomność, alkoholizm, nieporadność, nieprzystosowanie. Pod pojęciem „metody” rozumie się planowe, uporządkowane działanie, postępowanie, procedurę. W pracy socjalnej szczególnie stosowane są „metody” postępowania diagnostycznego ściśle związane z celem, jakim jest pomoc osobom czy 48 rodzinom w przezwyciężeniu trudnych sytuacji życiowych poprzez wyzwalanie sił i możliwości rozwojowych tkwiących w osobie oraz jej otoczeniu. Metody pracy socjalnej można określić jako uporządkowane procedury, strategie planowego wywoływania zmian zgodnie z celami pracy socjalnej. W związku z tym zastosowanie pojedynczej metody wydaje się niemożliwe i nieuzasadnione w sytuacji tak dużej złożoności i wielostopniowości pracy socjalnej. Z tego powodu najczęściej posługujemy się „metodami pracy socjalnej” a nie „metodą pracy socjalnej”. Metody grupujemy na bezpośrednie (z indywidualnym przypadkiem, grupową, środowiskową) i pośrednie (planowanie, administrowanie, badania pracy socjalnej). Metoda – charakterystyka Metoda to w ogólnym znaczeniu wprowadzenie porządku do serii różnych czynności, aby umożliwić osiągnięcie rezultatu końcowego. Poznanie pojedynczych elementów bez wzięcia pod uwagę metody, która pozwala uporządkować te elementy, prowadziłoby do niekompletnej analizy techniki pracy socjalnej. Metoda jest w rzeczywistości pewną zasadą organizującą, sposobem postępowania, określonym porządkiem oraz następstwem technik. Należy jednak pamiętać, że metoda jest jedynie sposobem, a nie celem samym w sobie. Jest sposobem osiągnięcia wcześniej wyznaczonego, konkretnego celu ogólnego.Najbliższe pracy socjalnej to metoda kliniczna i metoda eksperymentalna. Przedmiotem metody klinicznej jest analiza przypadków indywidualnych; zmierza ona do konkretnego celu praktycznego, jakim jest wydanie opinii lub diagnozy, po której najczęściej następuje pewne postępowanie terapeutyczne. Metodę weryfikują efekty – rezultat lub niepowodzenie. Celem jest wyleczenie chorego, pośrednio złagodzenie cierpień fizycznych lub psychicznych. Metoda eksperymentalna – „stosowana jest do analizy człowieka, do poszukiwania interakcji między jego zachowaniem a sytuacją w wymiarze ogólnym. Metodę eksperymentalną stosuje się do objaśnienia natury rzeczy, które są poza nami, służą temu obserwacja bierna i przypadkowa bądź aktywna i ukierunkowana przez jakąś hipotezę czy pogląd, jednakże hipoteza ta musi przejść przez kontrolę doświadczenia, zostać zweryfikowana. Metoda ukierunkowana jest głównie na zdobywanie wiedzy, zrozumienie zjawisk i nie prowadzi do wyciągania wniosków, które mogłyby znaleźć natychmiastowe zastosowanie. Obie metody nie wykluczają się wzajemnie, są komplementarne. Zamiast jednak mówić o jednej specyficznej metodzie pracy socjalnej ze społecznością, należy koncentrować się na zastosowaniu ogólnej metodyki w pracy socjalnej i dostosowaniu tej metody do pracy z konkretną grupą lub w konkretnej sytuacji. Praca socjalna w swych różnych formach kieruje wielostronną, złożoną wymianą między ludźmi a ich środowiskami. Jej misją jest wyposażenie ludzi w kompetencje umożliwiające im projektowanie i realizowanie przedsięwzięć sprzyjających 49 zaspokajaniu ich potrzeb, rozwojowi, ubogacaniu ich życia i zapobieganiu dysfunkcjom. Profesjonalna praca socjalna skupia się na rozwiązywaniu problemu i na zmianie. Dlatego też pracownicy socjalni skupiają swoje działania na rzecz zmiany w społeczności oraz w życiu indywidualnych osób, rodzin i wspólnot, którym służą wsparciem. Praca socjalna teoretycznie i praktycznie wiąże system wartości. Zgodnie z zapisami ustawy do zadań pracownika socjalnego – w zakresie pomocy społecznej należy w szczególności: y y praca socjalna; y y dokonywanie analizy i oceny zjawisk, które powodują zapotrzebowanie na świadczenia z pomocy społecznej oraz kwalifikowanie do uzyskania tych świadczeń; y y udzielanie informacji, wskazówek i pomocy w zakresie rozwiązywania spraw życiowych osobom, które dzięki tej pomocy będą zdolne samodzielnie rozwiązywać problemy przyczyniające się do trudnej sytuacji życiowej; y y skuteczne posługiwanie się przepisami prawa w realizacji tych zadań; y y pomoc w uzyskaniu dla osób będących w trudnej sytuacji życiowej poradnictwa dotyczącego możliwości rozwiązywania problemów i udzielania pomocy przez właściwe instytucje państwowe, samorządowe i organizacje pozarządowe oraz wspieranie w uzyskiwaniu pomocy; y y udzielanie pomocy zgodnie z zasadami etyki zawodowej; pobudzanie społecznej aktywności i inspirowanie działań samopomocowych w zaspokajaniu niezbędnych potrzeb życiowych osób, rodzin, grup i środowisk społecznych; y y współpraca i współdziałanie z innymi specjalistami w celu przeciwdziałania i ograniczania patologii oraz skutków negatywnych zjawisk społecznych, łagodzenie skutków ubóstwa; y y inicjowanie nowych form pomocy osobom i rodzinom mającym trudną sytuację życiową oraz inspirowanie powołania instytucji świadczących usługi służące poprawie sytuacji takich osób i rodzin; y y współuczestniczenie w inspirowaniu, opracowaniu, wdrożeniu oraz rozwijaniu regionalnych i lokalnych programów pomocy społecznej ukierunkowanych na podniesienie jakości życia. Wykonując swoje zadania, pracownik socjalny jest obowiązany: 1. Kierować się zasadami etyki zawodowej. 2. Kierować się zasadą dobra osób i rodzin, którym służy, poszanowania ich godności i prawa tych osób do samostanowienia. 3. Przeciwdziałać praktykom niehumanitarnym i dyskryminującym osobę, rodzinę lub grupę. 4. Udzielać osobom zgłaszającym się pełnej informacji o przysługujących im świadczeniach i dostępnych formach pomocy. 50 5. Zachować w tajemnicy informacje uzyskane w toku czynności zawodowych, także po ustaniu zatrudnienia, chyba że działa to przeciwko dobru osoby lub rodziny. 6. Podnosić swoje kwalifikacje zawodowe poprzez udział w szkoleniach i samokształcenie. Praca socjalna wyrosła z humanitarnych i demokratycznych idei, które opierały się na szacunku wobec równości, wartości i godności wszystkich ludzi. Od swego początku, tj. od ponad wieku, praktyka pracy socjalnej dąży do zetknięcia ludzkich potrzeb z twórczymi ludzkimi możliwościami. Prawa człowieka oraz sprawiedliwość społeczna służą za motywację i uprawnienie do działań w ramach pracy socjalnej. W solidarności z tymi, którzy są w niekorzystnej sytuacji życiowej, profesjonaliści dążą do złagodzenia ubóstwa oraz uwolnienia od niego najsłabszych i znękanych ludzi w celu włączenia ich do społeczności. Wartości pracy socjalnej są wyrażone w zawodowych - narodowych i międzynarodowych kodeksach etycznych. Zmieniające się otoczenie społeczne, w którym funkcjonują pracownicy socjalni stawia przed nimi nowe wyzwania i oczekiwania otoczenia coraz większego sprawstwa. Coraz częściej oczekuje się od pracownika socjalnego, aby był animatorem, organizatorem społeczności lokalnej czy lokalnym politykiem społecznym (nie w rozumieniu politycznym, a polityki społecznej). W związku z tym konieczna jest odpowiedź na pytanie, jakie muszą zostać spełnione warunki, aby pracownik socjalny mógł pełnić wyżej wymienione role. Jakie okoliczności sprzyjają pełnieniu przez pracownika socjalnego tych funkcji, ról i jak je zapewnić, a jakie czynniki uniemożliwiają, czy utrudniają pełnienie przez pracownika socjalnego tych funkcji, ról? Kto i co musi czynić, by ich pełnienie było przez pracownika socjalnego możliwe? Innymi słowy, jakie działania naprawcze w pracy socjalnej muszą zostać podjęte? Konieczne jest udzielenie odpowiedzi na pytania: czego chcemy, jak rozumiemy treść pojęcia „praca socjalna”, jakie są jej immanentne cechy, które pozwalają daną działalność zakwalifikować do pracy socjalnej? Próbą wyjścia naprzeciw nowym rolom pracownika socjalnego jest prezentowana wcześniej metoda środowiskowej pracy socjalnej, która jest propozycją kompleksowego podejścia do problemów środowiska lokalnego i całościowego odniesienia się do wygenerowanych problemów. Obserwując drogę rozwoju pracy socjalnej, trudno nie zauważyć, że praca socjalna miała już czas dynamiczniejszego rozwoju, który przekładał się większą skuteczność jej oddziaływania. Obecnie pomoc społeczna została mocno dociążona zadaniami, praca socjalna coraz bardziej jest marginalizowana - by nie rzec - wykluczana z codziennej praktyki pracownika socjalnego. Jednak bez dobrze realizowanej pracy socjalnej wprowadzenie zmiany jest niemożliwe. W ten sposób koło się zamyka. Wypłacone świadczenia nie rozwiązują problemów klienta, a w dłuższym przedziale czasowym sprzyjają uzależnieniu od pomocy społecznej. Klient uzyskując dostęp do świadczenia pieniężnego, oczekuje kolejnego, i następnego, wchodząc na drogę do 51 nikąd. Bez pracy socjalnej zejście z tej ścieżki jest nieosiągalne. Pracownik socjalny świadomy tego stanu rzeczy, staje przed wyborem: albo stanie się urzędnikiem redystrybuującym środki finansowe do tych, którzy spełniają kryteria uzyskania świadczenia, albo podjęcia próby wdrożenia zmiany w funkcjonowaniu klienta, wchodząc w aktywną integrację. Niestety działania te obecnie nie są powszechne, chociaż istnieje wiele przykładów wskazujących na skuteczność takich działań. Dzielenie się dobrymi praktykami w obszarze aktywnej integracji powinno się przyczynić do popularyzacji takiego podejścia i większego wzmocnienia roli pracy socjalnej w obszarze działań z zakresu aktywnej integracji. 2.6. Wzmocnienie klienta jako czynnik zapewniający poczucie bezpieczeństwa socjalnego Wzmacnianie to jedno z głównych zadań pracownika socjalnego. Wzmacnianie to wspieranie sił i kompetencji klienta. Pracownik socjalny w pracy socjalnej promuje sposoby komunikowania, które szanują godność i wartość drugiego człowieka, biorąc pod uwagę naturalne różnice między ludźmi oraz dbając o zainteresowanie klienta. We wzajemnych relacjach kładą nacisk na partnerstwo, które zmierza do współpracy. W ten sposób zasady wzmocnienia stają się fundamentem pracy socjalnej. W procesie wzmacniania polegającym na współpracy pomiędzy pracownikiem socjalnym a klientem na zasadzie partnerstwa, zakłada się postrzeganie klienta jako osoby kompetentnej, dysponującej określonymi możliwościami do posiadanych środków i szans. W efekcie oddziaływania pracownika socjalnego klient powinien postrzegać siebie jako podmiot zdolny do przeprowadzenia zmian. Oddziaływanie to jedynie z pozoru wydaje się proste i oczywiste. Jednak we współpracy z osobą, która doznała wielu porażek i niepowodzeń proste recepty zawodzą. Pracownik socjalny zmuszony jest zaangażować cały swój profesjonalizm, aby w wiarygodny sposób uruchomić naturalne pokłady energii do koniecznej zmiany, pamiętając, że człowiek doskonali swoje kompetencje poprzez własne doświadczenie, a nie w sytuacji, gdy ktoś mu mówi, co ma robić, że istnieją różne rozwiązania tej samej sytuacji wzmacnianie jest dynamiczne, podlega ustawicznym zmianom, wzmocnienie osiąga się przez równoległy rozwój osobowości, aktywne uczestnictwo, a nieformalne więzi są źródłem mediacji i zwiększania kompetencji. Klient koniecznie musi uczestniczyć we własnym wzmocnieniu, a cel, środki oraz rezultaty powinny zostać samodzielnie przez niego zdefiniowane, przy czym kluczową kwestią we wzmacnianiu jest poziom wiedzy, ponieważ wiedza mobilizuje do działania. W efekcie wzmocnienia osiąga się afirmację osobowości, efektywność, kompetencję, partnerstwo, otwartość, obniżone reakcje obronne, afirmację racjonalności, zaufanie, a tym samym zwiększenie możliwości klienta, który będąc przekonanym i pełnym wiary w słuszność podjętych działań wyzwala pozytywną energię potrzebną w procesie zmiany. 52 We wstępnym modelu organizowania społeczności lokalnej autorzy24 wskazują, że empowerment to proces upodmiotowienia członków lokalnej społeczności prowadzący do ich aktywnego włączenia się w życie społeczne w celu poprawy sytuacji własnej i całej wspólnoty. Empowerment to przeciwieństwo bezsilności, rozumiane nie tylko jako proces, lecz także jego rezultat. W tym drugim znaczeniu empowerment to odzyskiwanie kontroli nad własnym życiem, zdolności wpływania na innych i podejmowania współpracy. Empowerment ma wymiar subiektywny i obiektywny: obejmuje zarówno poczucie, jak i realne poszerzanie zakresu „sprawstwa”. Służby społeczne realizujące w pracy z klientami model empowermentu zazwyczaj same podlegają procesowi wzmocnienia, polegającemu na konsolidacji własnego środowiska i budowaniu tożsamości zawodowej. Wzmocnienie jest fundamentem zmiany, która w pracy socjalnej jest elementarną przesłanką skuteczności podejmowanych działań. Zmiany tego, co blokuje, przeszkadza w swobodnej egzystencji w to, co dobre, pożyteczne, umożliwiające swobodne i aktywne funkcjonowanie społeczne. Porządkując zakres pracy socjalnej, świadczonej na rzecz poprawy funkcjonowania osób i rodzin w ich środowisku społecznym, ustawa wyodrębniła pracę socjalną z osobami i rodzinami w celu rozwinięcia lub wzmocnienia ich aktywności i samodzielności życiowej oraz ze społecznością lokalną w celu zapewnienia współpracy i koordynacji działań instytucji i organizacji istotnych dla zaspokojenia potrzeb członków społeczności. Obok osób i rodzin ustawa wymienia społeczność lokalną jako podmiot oddziaływania, do którego kierowana jest praca socjalna. Dostrzegając wagę pracy socjalnej w społeczności lokalnej, ustawodawca w 2011 r. znowelizował ustawę, wskazując możliwość realizowania środowiskowej pracy socjalnej, wprowadzając możliwość tworzenia zespołów pracy socjalnej, które mogą być wyodrębniane w ramach struktury organizacyjnej ośrodka pomocy społecznej i realizować zadania ośrodka w zakresie pracy socjalnej i integracji społecznej. W skład takiego zespołu powinno wchodzić co najmniej trzech pracowników socjalnych, a także inni specjaliści realizujący zadania w zakresie integracji społecznej. Niestety wprowadzenie takiego rozwiązania do praktyki funkcjonowania ośrodka pomocy społecznej związane jest z dodatkowymi kosztami zatrudnienia większej liczby pracowników socjalnych w ośrodku, rozwiązanie to na chwilę obecną nie cieszy się zbyt dużą popularnością. A szkoda, gdyż wyodrębnienie takich zespołów na poziomie ośrodka pomocy społecznej stwarzałoby szansę koncentracji pracowników zaangażowanych w zespole na pogłębionej pracy socjalnej w środowisku z członkami społeczności nie tylko tymi, którzy bezpośrednio wymagają wsparcia, lecz także z tymi, którzy w ramach działań samopomocowych są wstanie być oparciem dla tych, którzy już znaleźli 24 Raport przygotowany dla Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej przez zespół ekspertów Stowarzyszenia CAL i Instytutu Spraw Publicznych, Ramowy model środowiskowej pracy socjalnej/organizowania społeczności lokalnej, Warszawa 2011 r. 53 się na ścieżce wykluczenia społecznego. Taki sposób działania sprzyja integracji społeczności lokalnej i otwiera społeczność na jej zmarginalizowanych członków. Ustawa odwołuje się również do metod i technik właściwych dla pracy socjalnej, zwracając uwagę na to, że praca socjalna może być prowadzona w oparciu o kontrakt socjalny oraz że w pracy socjalnej wykorzystuje się właściwe jej metody i techniki, stosowane z poszanowaniem godności osoby i jej prawa do samostanowienia. Praca socjalna to z jednej strony jest działalność zawodowa pracowników socjalnych posiadających odpowiednie do jej wykonywania kwalifikacje, z drugiej strony zaś jest to świadczenie niepieniężne z pomocy społecznej, udzielane niezależnie od posiadanego dochodu osoby bądź rodziny. Decydującym czynnikiem wskazującym na jakość pracy socjalnej okazuje się czynnik ludzki, przyzwyczajenia, wiedza oraz umiejętności pracowników socjalnych, a także przestrzeganie zasad i norm postępowania obowiązujących w pracy socjalnej. Do czynników określających profesjonalny charakter pracy socjalnej jako zorganizowanego i celowego działania o charakterze prospołecznym zaliczyć należy w równym stopniu: wiedzę dotyczącą jednostek, grup i społeczności, budowaną na określonych teoretycznych orientacjach oraz umiejętności z zakresu różnych perspektyw praktyki socjalnej, a także systemy wartości i oparte na nich standardy etyczne zawodu. Ważnym czynnikiem są również badania naukowe dotyczące obszaru praktyki pracy socjalnej. Dodatkowymi uwarunkowaniami dla właściwego prowadzenia pracy socjalnej są bariery organizacyjne pomocy społecznej na poszczególnych poziomach samorządów lokalnych, dotyczące w szczególności: y y nieprzestrzegania wskaźnika zatrudnienia pracowników socjalnych przy jednoczesnym wzroście liczby zadań; y y postrzegania pracownika socjalnego jako „zawodu od wszystkiego”; y y złych warunków pracy pracowników socjalnych; y y zbyt dużej liczbie klientów, którymi zajmuje się pracownik socjalny; y y wielkości rejonów, przy braku lub ograniczeniu dostępu do korzystania ze środków lokomocji; y y postrzeganiu ośrodka pomocy społecznej jako miejsca wypłaty zasiłków; y y niewystarczającego wsparcia metodycznego, w tym specjalistycznego; y y niewystarczającej współpracy z partnerami społecznymi; y y niskiej decyzyjności pracownika socjalnego; y y słabej ochrony bezpieczeństwa pracownika socjalnego. Bariery te znalazły odzwierciedlenia w przytaczanych już wcześniej badaniach CAL-u i ISP publikowanych w raportach ilościowych i jakościowych dotyczących pracowników socjalnych i pracy socjalnej w Polsce. 54 W pracy socjalnej wykorzystuje się właściwe tej działalności metody i techniki stosowane z poszanowaniem godności osoby i jej prawa do samostanowienia i świadczone osobom tego wymagającym bez względu na posiadany dochód, korzystając dodatkowo ze wszelkiego rodzaju poradnictwa specjalistycznego, które również zostało wkomponowane w ustawodawstwo. Ustawa rozróżniła w poradnictwie specjalistycznym w szczególności poradnictwo prawne, psychologiczne i rodzinne, które być wsparciem dla osób i rodzin mającym trudności lub wykazującym potrzebę pomocy w rozwiązywaniu swoich problemów życiowych, oferując w zakresie: y y poradnictwa prawnego - udzielanie informacji o obowiązujących przepisach z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, zabezpieczenia społecznego, ochrony praw lokatorów; y y poradnictwa psychologicznego - realizacje procesów diagnozowania, profilaktyki i terapii; y y poradnictwa rodzinnego - pomoc w obszarze problemów związanych z funkcjonowaniem rodziny, w tym problemów wychowawczych w rodzinach naturalnych i zastępczych oraz problemy opieki nad osobą niepełnosprawną, a także terapię rodzinną. Teoretycznie praca socjalna bazuje w swej metodologii na usystematyzowanej, doświadczalnej wiedzy wywiedzionej z badań i ewaluowanej praktyki, włączając lokalną wiedzę specyficzną dla miejscowych okoliczności i systemy norm, wartości przyjętych w danej grupie. Pozwala rozpoznać złożoność interakcji, jakie zachodzą między ludźmi i ich środowiskiem oraz ich zdolności zarówno do bycia podmiotem wpływu, jak i ich zmieniania poprzez różnorodne oddziaływanie czynników biopsychospołecznych. Profesja pracy socjalnej zbliża się do teorii rozwoju człowieka, behawioralnej oraz systemów społecznych dla zanalizowania złożonych sytuacji i ułatwienia indywidualnych, organizacyjnych, społecznych i kulturowych zmian. W praktyce praca socjalna jest skierowana na bariery, krzywdy i niesprawiedliwości, które występują w społeczeństwie. Odpowiada zarówno na nagłe sytuacje kryzysowe, jak i na codzienne osobiste i społeczne problemy, wykorzystując różnorodność doświadczeń i praktyk zgodnych z holistycznym zorientowaniem na osoby oraz ich środowiska. Interwencje w pracy socjalnej dotyczą w pierwszej kolejności skoncentrowanych na osobie procesów psychospołecznych, aż po zaangażowanie w politykę społeczną, planowanie i rozwój. Obejmują profilaktykę, ratownictwo i aktywizację, w tym poradnictwo, kliniczną pracę socjalną, pracę grupową, społeczno-pedagogiczną, opiekę nad rodziną i jej terapię oraz działania ukierunkowane na pomóc ludziom w uzyskaniu zabezpieczenia i dostępu do zasobów w społeczności lokalnej. Interwencje obejmują także administrowanie ośrodkiem, organizowaniem społeczności lokalnej i angażowanie w społeczne oraz polityczne działania mające wpływ na politykę społeczną i rozwój gospodarczy. 55 Wprawdzie holistyczne zorientowanie pracy socjalnej jest uniwersalne, ale priorytety w jej praktyce różnią się w zależności od miejsca, czasu, są uzależnione od kultury, historii i warunków społeczno-ekonomicznych. Praca socjalna aspiruje, podobnie jak wiele innych zawodów, do profesjonalizacji. Klasyczny sposób postrzegania pracy socjalnej jako „czynienie dobra porywem serca” ustąpił miejsca działalności wymagającej specjalistycznego przygotowania. U jej podstaw leży redukcja niepewności i/ lub wygaszanie konfliktów, poszukiwanie i efektywne wykorzystanie zasobów i środków dążenie do wywołania zmiany i rzecznictwo interesów osób z problemami. Jej kręgosłupem są pracownicy socjalni, od których sprawstwa zależy powodzenie realizacji pracy socjalnej. Aby jednak mogła być skuteczna, konieczna jest dogłębna ocena sytuacji osoby, wobec której pracownik socjalny rozpoczyna interwencję. Nierzadko pośpiech, spłycone relacje powodują, iż brak jest tej dogłębnej oceny sytuacji bądź pojawia się brak umiejętności jej sformułowania, a tym samym właściwego określenia celów w pracy socjalnej. Oprócz tego poważnym mankamentem jest permanentny brak czasu przyczyniający się do skracania czasu poświęconego bezpośrednio klientowi w konsekwencji rozrastających się procedur administracyjno-biurowych. Te spłycone relacje mogą być również powodem braku woli do współpracy. To największa słabość współcześnie funkcjonujących pracowników socjalnych, którzy z nadmiaru obowiązków nie są w stanie oddać się w pełni pracy socjalnej. Sprzyja temu również, brak wypracowanych standardów pracy socjalnej, co skutkuje niewłaściwym podejściem do jej realizacji przez zarządzających jednostkami pomocy społecznej, a w tym nierzadko również kierowników ośrodków pomocy społecznej, którzy sami często są pracownikami socjalnymi. Wykonywanie zadań przez pracownika socjalnego, od którego wymaga się innego rodzaju sprawności niż skuteczne realizowanie pracy socjalnej sprowadza się do zatracania umiejętności podejmowania działań motywacyjnych i negocjacyjnych z osobą, umiejętności nawiązania partnerskiej relacji z klientem (wielu pracowników w swojej pracy stosuje głównie działania polegające na poradzie i wydawaniu zaleceń, utrzymując w ten sposób skośną, zależną relację z klientem). 3. Pracownik socjalny i jego rola w aktywnej integracji Jest to osoba, która dzięki odpowiednim kwalifikacjom zawodowym pracuje na rzecz osób czy rodzin, umożliwiając im lub ułatwiając realizację zadań i aspiracji życiowych. Zainteresowanie pracownika socjalnego skupia się głównie na tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Każdy pracownik socjalny jest w swej istocie specjalistą od pracy socjalnej, bez względu na zakres przyznawanych uprawnień formalnych i charakter instytucji, w której pracuje. Analogicznie jak w przypadku pracy socjalnej status pracowników socjalnych reguluje ustawa o pomocy społecznej, wskazując, kto może być pracownikiem socjalnym i określając zakres jego obowiązków. Wskazując, że głównym celem aktywności zawodowej pracownika socjalnego 56 jest: wspomaganie osób i rodzin w trudnych sytuacjach, wzmacnianie zdolności do samodzielnego rozwiązywania problemów, efektywne organizowanie różnych form pomocy, a także rozwijanie infrastruktury odpowiadającej zmieniającym się potrzebom społecznym. Główną domeną działania jest: y y praca socjalna, y y analiza i ocena zjawisk, które powodują zapotrzebowanie na świadczenia pomocy społecznej, y y udzielanie informacji, wskazówek i pomocy w zakresie rozwiązywania spraw życiowych osobom, y y pomoc w uzyskaniu dla swoich klientów poradnictwa dotyczącego możliwości rozwiązywania problemów i udzielania pomocy przez właściwe instytucje państwowe, samorządowe i organizacje pozarządowe oraz wspieranie w uzyskiwaniu pomocy, y y udzielanie pomocy zgodnie z zasadami etyki zawodowej, y y pobudzanie społecznej aktywności i inspirowanie działań samopomocowych w zaspokajaniu niezbędnych potrzeb życiowych osób, rodzin, grup i środowisk społecznych, y y współpraca i współdziałanie z innymi specjalistami w celu przeciwdziałania i ograniczania patologii i skutków negatywnych zjawisk społecznych, łagodzenie skutków ubóstwa, y y inicjowanie nowych form pomocy osobom i rodzinom mającym trudną sytuację życiową oraz inspirowanie powołania instytucji świadczących usługi służące poprawie sytuacji takich osób i rodzin, y y współuczestniczenie w inspirowaniu, opracowaniu, wdrożeniu oraz rozwijaniu regionalnych i lokalnych programów pomocy społecznej ukierunkowanych na podniesienie jakości życia. Wykonując swoje zadania, pracownik socjalny jest obowiązany do: kierowania się zasadami etyki zawodowej, zasadą dobra osób i rodzin, którym służy, poszanowania ich godności i prawa tych osób do samostanowienia, przeciwdziałania praktykom niehumanitarnym i dyskryminującym osobę, rodzinę lub grupę społeczną. Aktualnym staje się pytanie, czy pracownik socjalny ma poczucie tożsamości zawodowej rozumianej jako wyróżnik na tle innych specjalistów od pomagania? Kwestia: „Kim jestem jako pracownik socjalny?”, jest pytaniem o poczucie tożsamości indywidualnej i instytucjonalnej, które pozwala na „trafniejsze zrozumienie siebie i pełniejsze zrozumienie instytucji”, w ramach której proces kreowania tożsamości indywidualnej i zawodowej przebiega (pytanie to zadaje wielu specjalistów, w tym również sami pracownicy socjalni). Poszukuje się wspólnego mianownika dla tożsamości zawodowej pracownika socjalnego, odróżnianego od innych profesji poprzez 57 pryzmat funkcji społecznych zawodu, specjalistycznego kształcenia, określonych kompetencji i ról25. Na tożsamość osobową składają się wszelkie role, właściwości i kompetencje, jakie przypadają jednostce na skutek włączenia jej do struktury społecznej. Tożsamość osobowa to świadomość siebie, która jest jednocześnie świadomością innych: oczekiwań, jakie z nami wiążą oraz odpowiedzialności, jaka z nich wynika. Aby jednostka mogła wytworzyć tożsamość osobową w kontaktach z innymi, musi żyć z nimi we wspólnym „symbolicznym świecie sensów”. Tożsamość nie polega tylko na własnej świadomości, lecz w równym stopniu na ciągłym uznawaniu przez innych 26. W ocenie Hansa van Ewijka, w pracy socjalnej widoczny jest brak tożsamości, rozumianej jako poczucie odrębności członków pewnej grupy zawodowej, swoistość obszaru oddziaływań i środków interwencji, jasno określony zasób wiedzy, umiejętności i postaw niezbędnych do skutecznego wypełniania działań. Pracownicy socjalni mają ze sobą dużo wspólnego, jednak nie istnieje spójne pole zawodowe. Jak dowodzą badania, większość europejskich pracowników socjalnych nie postrzega siebie jako reprezentantów ważnego i silnego sektora w społeczeństwie27. Tym bardziej polscy pracownicy socjalni nie czują siły wykonywanego zawodu, a wręcz przeciwnie - napotykają na liczne dowody wskazujące na deprecjonowanie tego, co robią. Zdaniem Dobroniegi Trawkowskiej, praca socjalna poszukuje własnej tożsamości, dążąc do uzyskania statusu profesji. W Polsce wciąż jeszcze jest bardziej zawodem niż profesją i to zawodem niezbyt znanym, niedocenionym, o niskim poważaniu społecznym, i mocno sfeminizowanym28. Przedstawiciele teorii feministycznych podkreślają, że istnieje potrzeba redefinicji profesjonalizacji pracy socjalnej ze względu na znaczną segregację pod względem płci w usługach socjalnych. Mężczyźni są najczęściej obecni w instytucjach pomocy społecznej głównie na stanowiskach kierowniczych, zaś pracę socjalną charakteryzuje się jako „kobiecą”, gdyż w większości systemów ją przeważnie kobiety 29. Pracownik socjalny określany jest mianem „profesji społecznej”, ma on przekształcać rzeczywistość dzięki określonej wyobraźni społecznej, wyraźnych zamiłowaniach, nadających się specjalnie do danego rodzaju pracy i posiadać odpowiednie przygotowanie 30. 25 Por. E. Kantowicz, Praca socjalna w Europie. Inspiracje teoretyczne i standardy kształcenia, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Olsztyn 2008. 26 Por. J. Assmann, Pamięć kulturowa. Pismo, zapamiętywanie i polityczna tożsamość w cywilizacjach starożytnych, przeł. A. Kryczyńska-Pham, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2008, s. 146, 149. 27 van Ewijk, Praca wysokiej jakości: najistotniejsze jest uznanie… [w:] A. Brandstaetter, P. Herrmann, C. O’Connell (red.), Definiowanie usług socjalnych w kontekście europejskim… op. cit., s. 105. 28 D. Trawkowska, Portret współczesnego pracownika socjalnego. Studium socjologiczne, Biblioteka Pracownika Socjalnego, Wydawnictwo Naukowe „Śląsk”, Katowice 2006. 29 Por. L. Dominelli, Feminist Social Work Theory and Practice, Palgrave, New York 2002, s. 53, 64. 30 E. Kantowicz:, Praca socjalna w Europie… op.cit., s.198-200. 58 3.1. Meritum pracy socjalnej Rzecznictwo interesu klienta, skuteczność, poczucie bezpieczeństwa osoby wymagającej wsparcia - praca socjalna jest sztuką wymagającą stosowania umiejętności nabytych drogą doświadczenia lub treningu, wymaga wykorzystania wiedzy o człowieku jako jednostce ludzkiej, zaangażowanie osoby w rozwiązywanie swoich problemów, kładąca nacisk na wykorzystanie potencjału klienta (fizycznego i psychicznego), opiera się na uporządkowanym procesie wsparcia i planowanych wysiłkach na rzecz wprowadzenia zmiany. Jakie błędy popełniają osoby pomagające, że skuteczność jest wciąż niezadawalająca? Czy zbyt mało uwagi poświęca się potencjałowi osób i środowisk, w których żyją? Czy pracownicy socjalni częściej skupiają się na skutku powstałej sytuacji np. bezrobociu, nieskutecznie dociekając przyczyn zaistniałego stanu rzeczy? Czy jest to efekt niewłaściwej diagnozy stanu wyjściowego utrudniającego czy wręcz uniemożliwiającego skuteczną interwencję socjalną? Czy skupianie zbyt dużej uwagi na procedurach administracyjnych w jednostce? Jaką pracownicy socjalni powinni zdobyć nową wiedzę, aby zwiększyć swoją skuteczność? Jak powinni się podejść do działania, aby przygotować właściwą diagnozę? Często sam pracownik socjalny potrzebuje wsparcia innych specjalistów, np. psychologa, aby ustalić, czy osobę dotknął rozpad przyjętych norm postępowania, czy jest to osoba o wyuczonej bezradności itp. Ustalając konkretny plan działania, skuteczne jest tworzenie atmosfery komfortu emocjonalnego, który motywuje do działania. Człowiek jest istotą społeczną. Nikt nie wie, kim jest bez odniesienia się do innych osób. Najczęściej porównujemy się do swojego najbliższego otoczenia. Bywa, że porównanie to jest źródłem frustracji, gdy sąsiad czy nasi bliscy posiadają więcej lub są od nas lepsi. To ciągłe porównywanie powoduje również, iż bardziej dotkliwie odczuwalny jest nasz niedostatek. Wymaga to dużego wyczulenia pracownika socjalnego, spotyka się na co dzień z ludźmi, którzy doświadczają deficytów, mają kłopoty. Mniejsze lub większe kłopoty, uniemożliwiające prawidłowe funkcjonowanie w codziennym życiu. Stykanie się z tymi kłopotami, wymaga od pracowników socjalnych bardzo złożonej wiedzy i umiejętności. Pracownik socjalny powinien umieć patrzeć na problemy swoich podopiecznych w szerszej perspektywie, dostosowując w praktyce swoje umiejętności do środowiska, w którym w danym momencie pracuje i z tej perspektywy planować interwencje socjalną, wystrzegać się patrzenia na klienta przez pryzmat własnego sprawstwa. Pracownik socjalny pracuje równocześnie na wielu poziomach – z osobą, z rodziną czy społecznością, a ludzkie potrzeby stanowią treść jego zawodu. Wszyscy odczuwamy potrzeby biologiczne, społeczne, kulturowe. Jednocześnie wszyscy mamy potrzeby indywidualne, ponieważ jesteśmy niepowtarzalni. Nasze interakcje ze środowiskiem oddziałują na nas i określają naszą indywidualną świadomość. 59 Podstawowe potrzeby jednostki są wspólne dla wszystkich (fizyczne, intelektualne, społeczne, duchowe). Dążąc do życiowej satysfakcji, każda jednostka kładzie u podstaw swojego działania potrzeby motywacyjne. W 1970 r. Abraham Masłow uporządkował je według hierarchii ważności, która zachowała swoją aktualność do dziś, uznając, że najpierw muszą być zaspokojone potrzeby podstawowe, aby móc zaspakajać potrzeby wyższego rzędu. Najpierw zaspakajamy potrzeby fizjologiczne (głód, pragnienie, sen), potrzebę bezpieczeństwa, potrzebę przynależności (przynależności do kogoś) i miłości, a w dalszej kolejności potrzeby związane z szacunkiem, wynikające z poczucia kompetencji, poczuciem własnej wartości oraz potrzebą samorealizacji. Na indywidualny rozwój osoby, autonomicznej jednostki mają wpływ czynniki biologiczne, psychiczne, interpersonalne, społeczne, ekonomiczne. Potrzeby to przymus zaspakajania aspiracji i pragnień, a także wyrównywanie deficytów w sferze biologicznej, psychologicznej, społecznej, stwarzający podstawę egzystencji i stymulujący rozwój. Jest wiele definicji potrzeb, ponieważ jest to pojęcie, które intuicyjnie łatwo zdefiniować, które jednak znacznie trudniej poddaje się opisowi. Potrzeby i konieczność biologiczna, psychiczna i społeczna leżą u podstaw motywacji działania i to zarówno jednostek, jak i grup. Hamowanie lub uniemożliwianie, czyli „gra” potrzebami, jest siłą pozwalającą na daleko posuniętą manipulację osobami i społecznościami. Potrzeby i sterowanie nimi prowadzi, a czasem decyduje o kształcie ładu społecznego. Potrzeby to przymus zaspokajania aspiracji i pragnień, a także wyrównywania deficytów w sferze biologicznej. 3.2. Środowiskowa praca socjalna Amerykańska community organizaction lub angielska community work jest najbliższa środowiskowej metodzie opartej na zasadzie „budzenia sił ludzkich”31 - jak wskazuje Izabela Rybka32, nawiązując do środowiskowej pracy socjalnej oraz analizując problemy pomocy społecznej. Metoda ta tłumaczona jako organizowanie społeczności lokalnej jest znana w Polsce pod nazwą „pracy środowiskowej”. Metoda ta z powodzeniem jest wykorzystywana w pracy socjalnej w wielu krajach europejskich. W Polsce do tej pory wykorzystywana była niezmiernie rzadko 33, mimo iż w 2002 r. w ustawie o pomocy społecznej zaistniały warunki dla szerszego jej zastosowania po wprowadzeniu przepisów nakładających na samorządy terytorialne obowiązku opracowania i wdrożenia strategii rozwiązywania problemów społecznych. Opracowanie strategii nałożyło na samorządy obowiązek przygotowania diagnozy, a na jej 31 �Została oficjalnie uznana przez Council on Social Work Education dopiero w 1962 r. Jednakże jej tradycje są znacznie dłuższe, bowiem już w 1918 r. powołano American Association for Community Organization, a w 1946 r. Associate for the Study of Community Organization weszło w skład National Association of Social Workers. 32 I. Rybka, D. Trawkowska, Rekomendacje zmian w systemie pomocy społecznej, Raport Instytutu Rozwoju Służb Społecznych. 33 Wyjątkiem był Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich realizowany w latach 2007-2010 na terenie całego kraju w 500 niewielkich gminach o dużych potrzebach w zakresie integracji społecznej. 60 podstawie skonstruowania programów pomocowych i projektów socjalnych, które wykorzystują środowiskową metodę pracy łagodzenia i rozwiązywania problemów społecznych. Metoda środowiskowa w dużym wymiarze oznacza całościowe postrzeganie środowiska lokalnego, całościową rejestrację występujących problemów, kompleksowy charakter działań i trwałego usuwania zagrożeń, celując w dominację pozytywną działalności społecznej. Podstawowym, zasadniczym celem organizowania środowiska jest wspomaganie rozwoju, a celami wtórnymi są cele kompensacyjne i opiekuńcze. Podobnie jak w przypadku pozostałych metod, na powodzenie i skuteczność metody wpływają określone czynniki. Większe szanse na pozytywne zmiany w środowisku lokalnym, a także sukcesy w zakresie integracji społecznej mają te społeczności, w których stosuje się uspołeczniony sposób wprowadzania zmian stymulowany przez profesjonalnych pracowników socjalnych. Metoda środowiskowa niesie za sobą duże zmiany, dlatego stopień jej akceptacji jest metod pracy socjalnej. Stosowanie tej metody znacznie częściej niż w przypadku pozostałych metod wiąże się z ingerencją w funkcjonujący układ sił społecznych, naruszając tym samym społeczne status quo, a także rutynowe doświadczenia służb społecznych. Obecnie metoda środowiskowa przeżywa swój renesans, ponieważ w ramach wypracowywania standardów świadczonych usług w pomocy społecznej, partnerzy społeczni na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wypracowują model organizowania społeczności lokalnej 34. Środowiskowa praca socjalna, będąca jedną z podstawowych metod pracy socjalnej, jest formą organizowania społeczności lokalnej. W praktyce społecznej pracownicy socjalni mogą, a nawet powinni, być organizatorami społeczności lokalnych, również w sytuacji, gdy organizowanie społeczności lokalnej wyodrębniło się w samodzielną profesję pomocową (np. W. Brytania). Jak wskazuje we wstępnym modelu CAL, praca środowiskowa i organizowanie społeczności lokalnej zachodzą na siebie, ale nie pokrywają się, gdyż organizowaniem społeczności zajmują się również inne podmioty życia społecznego – domy kultury, kluby, szkoły, parafie czy podmioty trzeciego sektora. Jednak środowiskowa praca socjalna jest formą organizowania społeczności, również gdy animację realizuje inny podmiot, pracownicy socjalni są, bądź powinni być, głównym aktorem zmiany, wykorzystując kryteria profesjonalnej pracy socjalnej. Nikt inny bardziej niż pracownik socjalny nie posiada potencjału, wiedzy i umiejętności do wprowadzania zmiany. Ma również niepowtarzalną okazję, aby zejść do roli partnera funkcjonującego jako rzecznik interesu społeczności lokalnej, odrzucając te elementy ze swojej pracy, które zbliżają go do roli urzędnika administracji samorządowej. Praca środowiskowa koncentrując się na pracy ze społecznością, na poziomie społeczności, na rzecz społeczności daje ku temu optymalne warunki. 34 Raport przygotowany dla Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej przez zespół ekspertów Stowarzyszenia CAL i Instytutu Spraw Publicznych, Ramowy model środowiskowej pracy socjalnej/organizowania społeczności lokalnej, Warszawa 2011. 61 Praca środowiskowa może być prowadzona przez zawodowych organizatorów społeczności lokalnej lub przez ochotniczo zaangażowanych lokalnych liderów – członków społeczności. Praca na rzecz społeczności wykonywana przez innych specjalistów, autonomiczna działalność (celowa i samopomocowa) lokalnych grup i organizacji obywatelskich, w tym instytucji rozwoju lokalnego, takich jak fundusze lokalne, przedsiębiorstwa społeczne czy różnego typu centra sąsiedzkie oraz działalność lokalnych decydentów odnosząca się struktury i dynamiki funkcjonowania społeczności. Doświadczenia krajów anglosaskich wskazują, że budowanie systemu działań metodą środowiskową można rozpocząć przez pracowników socjalnych, z grona których wyodrębnia się oddzielna profesja organizatora społeczności lokalnej, który specjalizuje się w organizowaniu społeczności lokalnej. Organizowanie społeczności lokalnej jako przedsięwzięcia (usługi społecznej) realizowanej w ramach systemu pomocy społecznej wiąże się z prowadzeniem dwóch rodzajów działań: y y adresowanych do całych społeczności, które ze względu na usytuowanie, skalę występujących problemów społecznych czy poziom niezaspokojonych potrzeb mieszkańców społeczności można określić jako społeczności marginalizowane; y y adresowanych do konkretnych grup wyróżnionych przez pomoc społeczną jako potencjalni adresaci, grupach szczególnie narażonych na ryzyko wykluczenia społecznego. Działania odnoszące się do całej społeczności terytorialnej to działania od wszelkiego rodzaju inicjatyw począwszy od tworzenia sieci współpracy, aż do zajmowania się niezaspokojonymi potrzebami całej społeczności, np. kwestia braku bezpieczeństwa czy estetyki otoczenia przestrzennego, wandalizm, braki w lokalnej infrastrukturze. Działania te dotyczą spraw istotnych w mniejszym lub większym stopniu wszystkich mieszkańców. Tego typu działania mogą być prowadzone na dwóch poziomach. Są to odpowiednio: y y działania wobec społeczności lokalnych zagrożonych społecznym wykluczeniem (marginalizowanych), do których można zaliczyć np.: społeczności blokowisk czy też społeczności z terenów poprzemysłowych, y y działania wobec społeczności problemowych (miejsc problemowych), gdzie występuje kumulacja wielu problemów, a w konsekwencji można mówić nie o zachodzącej marginalizacji czy zagrożeniu wykluczeniem, ale o faktycznym wykluczeniu społecznym mieszkańców; przykładem mogą być budynki socjalne czy osiedla pracowników z terenów popegeerowskich. Adresatami działań odnoszących się do konkretnych społeczności są między innymi dzieci, młodzież, samotne matki, seniorzy, niepełnosprawni ruchowo, chorzy psychicznie, bezrobotni, uzależnieni od alkoholu lub narkotyków, bezdomni. Są to społeczności/grupy, które ze względu na szczególnie trudną sytuację życiową, dysfunkcje, ograniczenia wymagają „niestandardowego” podejścia. Zindywidualizowanego wsparcia ukierunkowanego na choćby częściowe usamodzielnienie łatwiej 62 udzielać w ramach programów organizowanych dla ogółu osób z danej grupy, a uwzględniających jej specyficzną sytuację. Należy zwrócić szczególną uwagę na społeczności/grupy kategorialne zagrożone społeczną marginalizacją. Specyfika Organizowania Społeczności Lokalnej w odróżnieniu od innych działań prowadzonych w ramach pracy socjalnej polega na ujmowaniu społeczności całościowo. Nawet jeśli organizowanie społeczności rozpoczyna się od pracy z jakąś konkretną grupą (np. bliżej znaną pracownikowi socjalnemu czy już jakoś zorganizowaną), to od początku konieczne jest postrzeganie takiej grupy w kontekście całego środowiska lokalnego. Oprócz konkretnej grupy również to środowisko musi stać się przedmiotem i zarazem podmiotem oddziaływania. Poza tym należy dostrzegać również inne grupy kategorialne i ich potrzeby, a także siły tkwiące w danej społeczności jako całości. Głównym celem OSL jest stałe i długofalowe oddziaływanie na całą społeczność – w tym także na różne funkcjonujące w jej ramach grupy i środowiska – ukierunkowane na rozwój lokalny i osiąganie trwałej zmiany społecznej, poprawiające sytuację życiową mieszkańców. Oczywiście nie sposób nie zwrócić uwagi, iż w obecnym stanie pomocy społecznej i pozycji pracownika socjalnego w samorządzie, rola ta jest znacznie utrudniona. Pracownik socjalny często nie czuje się na siłach, aby wejść w rolę lidera, który inspiruje społeczność lokalną do pozytywnego zmieniania otaczającej rzeczywistości. Warto dodać, że świadomość potrzeby pozytywnych zmian w środowisku lokalnym powinna prowokować do tworzenia zespołów interdyscyplinarnych, których działanie zwiększa powodzenie zmian i upowszechnienia „wspólnotowego” podejścia w pracy socjalnej, ale przede wszystkim to konieczność wzmocnienia ilościowego pracowników socjalnych, których liczba pracujących w środowisku lokalnym jest nieadekwatna do generowanych przez środowisko potrzeb. Organizowanie społeczności lokalnej opiera się na założeniach, że efektywne wspomaganie oraz pełna integracja ze społeczeństwem osób i rodzin, szczególnie ze środowisk i obszarów marginalizowanych, nie jest możliwa bez odpowiedniego przetwarzania ich środowiska życia, w tym społeczności lokalnej, w której toczy się ich życie. Tylko aktywne i prężne społeczności stwarzają szansę na samorealizację dla osób i grup w nim funkcjonujących. Podejmowane w ramach OSL działania mają na celu wyrównywanie szans przez wspieranie w rozwoju tych osób, rodzin, środowisk i grup, które znajdują się w najtrudniejszym położeniu oraz przywróceniu najsłabszym ogniwom wspólnot lokalnych poczucia podmiotowości, kontrolowania własnego życia i sprawstwa (empowerment). Osiągnięcie takich rezultatów nie jest jednak możliwe przez realizowanie incydentalnych przedsięwzięć interwencyjnych. Konieczne jest prowadzenie planowej, kompleksowej i długofalowej pracy środowiskowej ukierunkowanej na samopomoc i samoorganizację marginalizowanych społeczności. Podstawą takiej pracy jest włącznie w proces zmiany społecznej mieszkańców oraz lokalnych organizacji i instytucji, w tym przedstawicieli samorządu 63 terytorialnego. Stąd też tworzenie sieci współpracy i budowanie lokalnych partnerstw uznano za jeden z podstawowych narzędzi OSL. Celem wspólnej pracy ma być nie tylko budowanie kapitału ludzkiego wyrażającego się w wykształceniu, doświadczeniu życiowym, postawach i umiejętnościach poszczególnych mieszkańców, ale również kapitału społecznego, związanego ze wzrostem wzajemnego zaufania i zaangażowania w życie lokalnej społeczności35. Zważywszy że środowiskowa metoda pracy socjalnej w samym założeniu ma cechy podejścia kompleksowego i komplementarnego systemu działania, a jej celem jest zmiana układu sił przez wzmocnienie i włączenie grup znajdujących się w procesie wykluczenia społecznego, należy ufać, że zostaną pokonane bariery, które obecnie utrudniają rozpowszechnienie takiego strategicznego podejścia do pracy socjalnej. Pracownik socjalny stoi przed szansą (czy jest wstanie ją wykorzystać?) animowania i koordynowania przedsięwzięć oddolnych środowiska lokalnego, organizowania społeczności, kodując się w świadomości społecznej jako najważniejszy gracz pozytywnych zmian otoczenia, ta ważna rola może jednak zostać przegapiona, jeśli pracownicy socjalni uznają, że są zanadto obciążeni bieżącymi obowiązkami, iż nową formę pracy socjalnej uznają za kolejny element dociążenia i przeciążenia, a nie niepowtarzalną szansę na zmianę swojej pozycji w środowisku i podniesienie prestiżu zawodowego. Upowszechnienie przez pracowników socjalnych metody środowiskowej i wejście w organizację społeczności lokalnej to jeszcze jedna szansa – wyjście poza ramy systemu pomocy społecznej, który obecnie zawęża obszar aktywności pracowników socjalnych, sprowadzając pracownika socjalnego do osoby kojarzonej nierozerwalnie z pomocą społeczną, a przecież tradycja pracy socjalnej wykracza znacznie szerzej poza obecnie narzucone ramy, o czym świadczą również zapomniane doświadczenia pracy metodą środowiskową w naszym kraju. 4. Integracja społeczna – definiowanie pojęć Integracja społeczna na przestrzeni ostatnich lat staje się coraz bardziej popularna, by nie rzec, modna. Wraz ze wzrostem jej popularności rośnie zainteresowanie problemem dezintegracji społecznej: „jak scalać społeczności lokalne, aby stanowiły integralną całość?”. To żywotny problem społeczny nie tylko podmiotów publicznych, lecz także partnerów społecznych, którzy podejmują coraz więcej działań sprzyjających łagodzeniu problemów wykluczenia społecznego. W ślad za tym wzrostem zainteresowania powstają kolejne regulacje prawne, które wychodzą naprzeciw rozwiązywaniu tego złożonego problemu, jednak rezultaty są ciągle mało zadawalające. Dlaczego utrzymuje się taki stan rzeczy mimo przetaczającej się od kilku lat przez nasz kraj debaty połączonej z podejmowanymi różnego rodzaju próbami walki z tym niszczącym społeczeństwo zjawiskiem? 35 Raport przygotowany dla Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej przez zespół ekspertów Stowarzyszenia CAL i Instytutu Spraw Publicznych, Ramowy model środowiskowej pracy socjalnej/organizowania społeczności lokalnej, Warszawa 2011 (w druku). 64 Społeczeństwo to ogół ludzi pozostających we wzajemnych stosunkach wynikających z warunków życia, podziału pracy i udziału w życiu kulturalnym; ogół obywateli danego okręgu, miasta itp. Przestrzeń społeczna jawi się większości obywateli jako obszar, na którym mieszkają, pracują i współpracują ze sobą ludzie, działają różnego rodzaju instytucje i wszystkie te elementy scala niewidoczna sieć połączeń powodująca, że wszyscy jej członkowie czują się w niej równie dobrze. Wyidealizowana rzeczywistość niestety odbiega od tych wyobrażeń, gdyż mówiąc o integracji, częściej kojarzy się ją z marginalizacją, wykluczeniem, czyli negatywnymi trendami społecznymi, które zaburzają idylliczny obraz zintegrowanego społeczeństwa. Teoretycy wskazują, iż jest to konsekwencja współczesnego stylu życia, która skupia uwagę członków społeczności głównie na własnych, indywidualnych celach, spychając na margines tych jej członków, którzy nie nadążają za tempem współczesnego życia. (Chociaż niektórzy starsi członkowie społeczności lokalnych pamiętają i wspominają czasy, gdy w ich społecznościach istniały mocne więzi społeczne, wzajemna pomoc sąsiedzka i spontaniczne wsparcie udzielane słabszym członkom tych społeczności, ubolewając jak upływ czasu rozluźnił te więzi, a los najsłabszych jej członków nie jest przedmiotem troski najbliższego otoczenia). Marginalizacja nie dotyczy wyłącznie pojedynczych członków jakiejś społeczności, ale w równym stopniu dotyka grupy czy całej społeczności zamieszkujące jakiś obszar, skutkując spadkiem jej znaczenia, w wyniku np. zmiany koniunktury, upadłością lokalnej firmy, która zatrudniała jej mieszkańców. Wykluczenie społeczne jednostki określane jest jako stan wykluczenia, np. ze względu na miejsce zamieszkania, brak możliwości uczestnictwa w normalnej aktywności obywatelskiej mimo chęci w niej uczestnictwa. Osoba jest społecznie wykluczona jako uczestnik danej społeczności, ale z powodów będących poza jej kontrolą, nie może uczestniczyć w zwyczajnych aktywnościach członków tej społeczności. Wielokrotnie politycy społeczni zaangażowani w rozwiązywanie problemów społecznych podejmowali próby definiowania marginalizacji czy wykluczenia społecznego, jednak do katalogu cech charakteryzujących dla tych zjawisk, zasadnym byłoby jeszcze dołożenie uświadomionych i nieuświadomionych deficytów, ponieważ w naturze człowieka leży ustawiczne porównywanie się do innych osób, co wynika ze społecznej istoty człowieka. Bilans tych porównań staje się generatorem potrzeb, których niezaspokojenie rodzi frustrację i prowadzi do wycofywania się z normalnej aktywności prowadząc w swej skrajności do całkowitego odizolowania się od pozostałych członków społeczności, potęgując dyskomfort psychiczny i fizyczny. Ten wyniszczający stan jest nieakceptowany nie tylko dla samej osoby, lecz także dla społeczności tracącej na pasywności swoich członków i wyzwala wśród specjalistów zajmujących się organizowaniem pomocy społecznej potrzebę modyfikacji zmiany zaistniałego stanu rzeczy. 65 Doszukując się przyczyn wykluczenia, odnajdujemy różne przesłanki. Mogą one wywodzić się z różnych obszarów społecznych, zdrowotnych czy edukacyjnych. Przyczyny problemów wykluczenia mogą dotyczyć sytuacji rodzinnych, mogą być związane ze stanem zdrowia czy poziomem wykształcenia. Może to również być kwestia braku umiejętności o charakterze edukacyjnym czy obywatelskim. Przyczyn zazwyczaj jest wiele, są one najczęściej w różny sposób ze sobą powiązane. Często jedna przyczyna wypływa z drugiej. Co więcej, wykluczenie oznacza również dosłowne wycofanie się z uczestnictwa we wspólnocie, obojętność i apatię, co jest procesem groźniejszym niż tylko brak źródła dochodu i trudniejszym do wyeliminowania. 4.1. Aktywna integracja – dostępne i niezbędne narzędzia aktywnej polityki społecznej Poszukując skuteczniejszych metod działania w pomocy społecznej, coraz częściej sięga się do aktywnej integracji jako nowej formuły pomocy umożliwiającej skuteczniejsze niż tradycyjne podejście wyprowadzenie klienta z uzależnienia od pomocy społecznej. Rodzi się więc pytanie: jaka jest różnica pomiędzy aktywną integracją a tradycyjnymi metodami pracy socjalnej? Na czym polega ta różnica, w czym tkwi jej atrakcyjność dająca lepsze efekty pracy. Prof. Jerzy Krzyszkowski stan, w którym znalazła się pomoc społeczna, upatruje w oddziaływaniu czynników zewnętrznych i wewnętrznych36. Wśród przyczyn zewnętrznych wskazuje spuściznę PRL-u, m.in.: brak reguł zasad współpracy dla rozwiązywania problemów pomocy społecznej na szczeblu lokalnym, nadrzędność administracji centralnej, paternalizm redystrybucyjny. Dwa duże kryzysy na początku i na końcu lat 90. z rosnącym bezrobociem, spowodowały, że główny obszar działań w pomocy społecznej, skoncentrowany został na działaniach ratunkowych i opiekuńczych. Proces ten nie tylko pogłębił, lecz także ugruntował formułę funkcjonowania służb społecznych, skazując pomoc społeczną na działania wyłącznie osłonowe i socjalne w wymiarze finansowym, skutkując jeszcze większym zmarginalizowaniem pracy socjalnej i jej sukcesywnym zanikaniem. Wejście w fazę wzrostu gospodarczego nie odwróciło tego trendu. Ci, którzy wcześniej weszli do kręgu biorców, pozostali w nim na następną dekadę. Oczekując, że to służby społeczne rozwiążą ich problemy, częstokroć trwają w nim do dziś. Niestety nawet najlepiej działający system pomocy społecznej, do którego nie można zaliczyć systemu polskiego, nie jest w stanie tego dokonać. Nawarstwianie się problemów klientów podnosi ciśnienie w jego wnętrzu i wymusza gorączkowe poszukiwanie nowej drogi. Coraz większa liczba zwolenników aktywnej integracji skłania się właśnie w tę stronę, posiłkując się dobrymi praktykami doświadczeń z innych systemów i pojedynczymi doświadczeniami nielicznych samorządów lokalnych, które podjęły taki 36 J. Krzyszkowski, Nowa rola służb społecznych jednoczącej się Europie a pomoc społeczna w Polsce, [w:] K. Frysztacki, K. Piątek (red.), Wielowymiarowość pracy socjalnej, Toruń 2002. 66 wysiłek na gruncie polskim (sprzyja temu od kilku lat Program Operacyjny Kapitał Ludzki, który umożliwia finansowanie działań wykraczających poza ramy ustawowe finansowania zadań z pomocy społecznej). Czy uda się jednak rozpowszechnić taki sposób podejścia w warunkach polskich, okaże się w przyszłości po wyczerpaniu źródła zewnętrznego dofinansowania tego typu działań. Dzisiaj nadal większość samorządów terytorialnych koncentruje swoje działania wokół udzielania wsparcia finansowego lub rzeczowego, pomoc ukierunkowaną na rodzinę lub osobę bez uwzględniania ich sytuacji w szerszym kontekście środowiskowym, nie uwzględniając ponadto partycypacyjnego modelu podejścia po problemów, który podnosi skuteczność takich działań. Dotychczasowe podejście, co dowodzi praktyka, nie tylko nie prowadzi do uniezależnienia się od wsparcia pomocy społecznej, lecz także utrwala bierność, bezradność i uzależnienie od wsparcia ze strony ośrodka pomocy społecznej. Jak wskazuje Józefina Hrynkiewicz37, omawiając zakres i kierunek zmian w pomocy społecznej, rola pomocy społecznej w ustabilizowanych systemach społeczno-ekonomicznych jest marginalna, w okresie intensywnych zmian rosną zadania pomocy społecznej. W okresie transformacji pomoc społeczna przejęła wiele zadań, które w ustabilizowanych systemach stanowią przedmiot działania innych instytucji polityki społecznej. Jednak pomoc społeczna nie może ich zastępować, gdyż stanowi jedynie dopełnienie polityki społecznej państwa. Słabość innych systemów polityki społecznej (zatrudnienia, ubezpieczeń, edukacji, mieszkaniowej) stanowi przyczynę niewydolności pomocy społecznej w swoich podstawowych zadaniach i funkcjach. Przyglądając się uważnie problemom społecznym, można zauważyć, że nie istnieje proste aktywizowanie, że konieczne jest subtelne wsparcie osób i rodzin nacelowane na ich zindywidualizowane potrzeby nie tylko te egzystencjonalne, lecz także emocjonalne, wypełniające lukę przynależności i wzmacniające poczucie własnej wartości i sprawstwa. Podstawą tego wsparcia jest upodmiotowienie klienta, traktowanie go jak równego partnera. Jednak mimo deklaratywności spełnienia tej przesłanki klient nadal traktowany jest w większości przypadków przedmiotowo, pracownik socjalny „narzuca” mu, a nie wypracowuje wspólnie z nim rozwiązań nawarstwionych problemów. Efektem takiego podejścia nie jest usamodzielnienie klienta, a zniechęcenie go do działania. Oczywiście przyczyna tego stanu rzeczy jest powszechnie znana i od lat nagłaśniana przez praktyków – nadmierna biurokratyzacja pracy w ośrodku, rutyna podejścia pracownika socjalnego zaprogramowanego na realizowanie funkcji ratowniczych i przydzielanie świadczeń, niedookreślenie pracy socjalnej w obowiązującym prawie, ale przede wszystkim brak wiedzy i umiejętności do stosowania metod aktywizacyjnych i właściwego zainteresowania ze strony władz samorządowych skutecznym niwelowaniem zjawiska wykluczenia społecznego w swoich społecznościach. Problemem jest również samo podejście 37 M. Rymsza (red.), Reformy społeczne Bilans dekady, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2004 r. 67 do aktywizacji, które nie jest jednoznacznie rozumiane przez kadrę zaangażowaną w ten proces walki z wykluczeniem społecznym. Nierzadko jest to podejście sprowadzające się do działania – nie masz zatrudnienia – należy cię zaktywizować do działania - będziesz mieć zatrudnienie. Nic bardziej mylnego. Uczciwie należy wskazać, że u podstaw działań pobudzających klienta do aktywnego funkcjonowania leży właściwe rozpoznanie problemów i potrzeb oraz potencjału tkwiącego w osobie, z którą pracuje pracownik socjalny. Inaczej mówiąc, podstawą rozpoczęcia działania jest pełna diagnoza. Diagnoza rozumiana nie jako jednorazowe działanie polegające na zebraniu potrzebnych danych, ale potraktowanie jej jako procesu diagnostycznego, który stanowi podstawę planowania (jeśli diagnoza jest procesem to planowanie również musi podlegać procesowi modyfikacji, równolegle do modyfikacji diagnozy) i kontrolowaniu podjętych działań. U podstaw tego procesu znajduje się staranność, skrupulatność, cierpliwość. W związku z tym tak ważne w procesie zmiany jest doświadczenie pracownika socjalnego, które powinno być wykorzystywane między innymi do pełnej diagnozy problemu. Pracownik socjalny powinien zawsze pamiętać, że potrzeby osób, które korzystają z jego wsparcia nie są jednakowe i w zintegrowanej społeczności wszyscy jej członkowie nie są tacy sami. Ta subtelność sprowadza się do sytuacji, w której jedni jej członkowie będą odnajdowali się w głównym nurcie życia społecznego, a inni na jego uboczu, ale zarówno jedni jak i drudzy będą żyć w ze świadomością zaspokojonych potrzeb. Ponieważ w obecnej dobie w aktywnej integracji pokładane są coraz większe nadzieje, a w związku z tym ośrodki częściej niż to miało miejsce w przeszłości sięgają do tego narzędzia, łatwo popełnić błąd, spłycając projektowane działania, upraszczając, a może nie rozumiejąc istoty rzeczy. Przytaczając przypadkowy zupełnie przykład opisu projektu aktywnej integracji ze stron internetowych, łatwo zauważyć, jak takie uproszczenie sprowadzi się do wykonania określonych działań bez znaczącej różnicy w funkcjonowaniu odbiorców w dłuższej perspektywie czasowej38. Aktywna integracja Zadanie aktywnej integracji będzie realizowane poprzez zawarcie i prowadzenie 15 kontraktów socjalnych z beneficjentami ostatecznymi. W kontraktach socjalnych zostaną wykorzystane narzędzia aktywnej integracji z grupy instrumentów aktywizacji społecznej, edukacyjnej i zawodowej. Zastosowane narzędzia aktywnej integracji mają na celu aktywność zawodową umożliwiającą uzyskanie lub przywrócenie zdolności do zatrudnienia i powrotu na rynek pracy. Działania te mają na celu przyczynić się do podwyższenia kwalifikacji zawodowych oraz wzrostu pewności siebie. Instrument aktywizacji społecznej - trening kompetencji i umiejętności społecznej, którym zostaną objęci wszyscy beneficjenci ostateczni (szkolenie zlecone). Szkolenie obejmie naukę umiejętności komunikacji interpersonalnej, trening asertywności 38 Zob. O aktywnej integracji na stronie internetowej, http://trzydnikduzy.ops.pl/files/szczegoly.pdf tekst opisujący projekt finansowany ze środków EFS. 68 i umiejętności społecznych. W ten sposób 15 osób podwyższy swoje umiejętności społeczne. Realizacja warsztatów przyczyni się do zmiany postaw społecznych beneficjentów podniesienia poczucia własnej wartości. Instrument aktywizacja zawodowa - szkolenie z zakresu treningu pracy oraz doradztwa zawodowego, którym zostaną objęci wszyscy beneficjenci ostateczni (szkolenie zlecone). Szkolenie będzie obejmować przygotowanie dokumentów aplikacyjnych, rozmowę kwalifikacyjną z pracodawcą sposobów poszukiwania pracy. Instrument aktywizacja edukacyjna – sfinansowanie zajęć w ramach podstawowych kluczowych kompetencji o charakterze zawodowym dopasowanych do potrzeb beneficjentów ostatecznych i rynku pracy, np. kurs kasy fiskalnej, kurs gastronomii, florystyka, kurs przedstawiciela handlowego itp. W ramach tego instrumentu zostaną również sfinansowane czesne za studia dwóch beneficjentów ostatecznych, którzy będą kontynuować udział w projekcie i mają zamiar kontynuować naukę na studiach wyższych. Zostaną sfinansowane zajęcia szkolne tych beneficjentów ostatecznych, którzy będą uzupełniać wykształcenie na poziomie ponadgimnazjalnym lub policealnym. Ponadto sfinansujemy koszty związane z podęciem nauki typu przybory szkolne, podręczniki. W ramach tego zadania będzie sfinansowany kurs prawa jazdy kat. B, C + E oraz jeden egzamin na prawo jazdy, dla tych beneficjentów ostatecznych, którzy będą podejmować to zadanie w ten sposób osoby te podwyższą swoje kwalifikacje zawodowe. Organizacją szkolenia będzie zajmowała się firma realizująca zlecenie. Praca socjalna Pracownicy socjalni będą przeprowadzać wywiady środowiskowe, które stanowią podstawę zawarcia kontraktów socjalnych. Działania pracowników socjalnych mają na celu pomoc osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym we wzmacnianiu lub odzyskiwaniu przez nich zdolności do funkcji w społeczeństwie poprzez pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu procesowi. W OPS zadania związane z realizacją pracy socjalnej wykonuje 4 pracowników socjalnych, w tym ramach upowszechniania pracy socjalnej został zatrudniony pracownik socjalny do realizacji projektu, który będzie prowadził bieżący monitoring postaw BO (toż to jakiś horror!), ich udziału w projekcie oraz monitoring sytuacji rodzin beneficjentów ostatecznych objętych wsparciem. Głównie będzie realizował zadania związane z projektem (w tym kontrakty socjalne). Pozostali pracownicy socjalni będą realizować kontrakty socjalne jako zadanie dodatkowe w ramach projektu. OPS spełnia wymagany przepisami prawa wymóg posiadania jednego pracownika socjalnego na 2000 mieszkańców. W ramach projektu zostaną zakupione 2 szafy i telefon dla pracownika socjalnego zatrudnionego na pełny etat i pracującego przy projekcie. Zaprezentowany przykład ilustruje ograniczenie pracy socjalnej do zawarcia kontraktu socjalnego i „pilnowania postaw” odbiorców projektu. Takie podejście w pracy socjalnej instrumentalne, nieuwzględniające złożoności problemów, może dawać 69 małą szansę na pełne powodzenie projektu poza jego zrealizowaniem i wydatkowaniem środków finansowych przeznaczonych na ten cel. W podejściu pominięto kwestie związane z oczekiwaniami odbiorcy, jego podmiotowością, sposobem widzenia problemów czy deklarowaną wolą takiego „załatwienia sprawy”. Budowanie zupełnie nowej formuły działań - teoretycznie dotychczas pojmowanego projektu socjalnego - poprzez kontrakty socjalne i działania środowiskowe w ramach programów lokalnych rozpoczęło się po 2000 r. Co więcej, nowe regulacje prawne w następstwie wprowadzonych przepisów ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie zaczęły otwierać szeroko pomoc społeczną na udział podmiotów trzeciego sektora, podnosząc rachunek prawdopodobieństwa, że w przyszłości rosnąć będzie przekrój działań wykonywanych metodą projektową, wkomponowując się w codzienny obraz polskiej pomocy społecznej. Należy pamiętać, że działania projektowe, adresowane w sposób zindywidualizowany, są również wyrazem nowej polityki społecznej Unii Europejskiej. To nowe podejście zapoczątkowane zostało Agendą Społeczną 2006–2010 na rzecz zwalczania ubóstwa i promowania integracji społecznej. To zresztą efekt wynikający ze wcześniejszych doświadczeń, kiedy założono, że wyłącznie polityka rynku pracy rozwiąże problemy osób marginalizowanych. Eksponowanie działań mających na celu aktywną integrację osób wykluczonych z rynku pracy rozpoczęło okres nowego podejścia na drodze budowania spójnej polityki integracji społecznej, łączącej trzy obszary działania: y y łączność z rynkiem pracy poprzez możliwości zdobycia pracy lub szkolenie zawodowe; y y wsparcie dochodu na poziomie wystarczającym do godnego życia; y y lepszy dostęp do usług mogących wyeliminować pewne przeszkody napotykane przez niektóre osoby i rodziny w miarę włączania się w główny nurt społeczeństwa, a przez to wspierających ich powrót do zatrudnienia (np. poprzez doradztwo, opiekę zdrowotną, opiekę nad dziećmi, uczenie się przez całe życie w celu wyeliminowania niedostatków edukacyjnych, szkolenie komputerowe mające pomóc przyszłym pracownikom, w tym osobom niepełnosprawnym, w korzystaniu z nowych technologii oraz bardziej elastycznych uregulowań w pracy, a także poprzez rehabilitację psychologiczną i społeczną). Działania te nazwano „aktywnym włączaniem”. Należy jednak uczciwie powiedzieć, że integracji społecznej nie można zrzucić wyłącznie na barki pracowników socjalnych w sytuacji deficytu polityki społecznej głównie w obrębie rynku pracy, edukacji czy ochrony zdrowia. Pracownicy socjalni są oczywiście ważnym ogniwem włączenia społecznego, ale bez stabilnego rynku pracy, nowych miejsc pracy, mogących wchłonąć kolejne roczniki młodych osób rozpoczynających swoją ścieżkę zawodową, wskazywanie na aktywną integrację jako sposobu rozwiązania problemów, wykluczenia społecznego, ubóstwa, marginalizacji uzewnętrznianych w obszarze polityki społecznej czy wręcz zastępującego inne dziedziny polityki społecznej, jest mrzonką. 70 4.2. Aktywna integracja – dostępne narzędzia Skoro pomoc społeczna pełni funkcje: ratowniczą, aktywizującą i profilaktyczną, wyzwanie, jakie przed nią stoi, a w następstwie przed pracą socjalną, to koncentracja na wczesnej profilaktyce i aktywności, aby zmniejszyć skalę realizacji zadań ratowniczych, które są skutkiem zaniedbań tych pierwszych. Fundamentalna jest rola w takim podejściu pracy socjalnej. Nie chodzi oczywiście o to, aby pozbawić klientów pomocy społecznej, znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej dostępu do świadczeń finansowych, ale aby równocześnie z działaniami osłonowymi były realizowane działania pobudzające, doprowadzające do pozytywnej zmiany i włączające klienta w życie społeczne (również w aktywność zawodową, jeśli jest ją wstanie podjąć). Integracja musi zatem sięgnąć do przyczyny problemu, która może wynikać z różnych przesłanek. Mogą to być wymienione wcześniej przyczyny o charakterze społecznym czy zdrowotnym, ale ich źródło może dotyczyć sytuacji rodzinnych, mogą to być kwestie związane ze stanem chorobowym czy poziomem wykształcenia, wypływając jedne z drugich. Rozwój działań w obrębie aktywnej integracji był możliwy dzięki rozpoczęciu w 2008 r. realizacji Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, do którego w sposób celowy wkomponowano rozwój narzędzi aktywnej integracji, zwalczających wykluczenie społeczne. Wskazano trzy narzędzia służące rozwijaniu form aktywnej integracji – program aktywności lokalnej, kontrakt socjalny oraz program integracji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych. Przy czym narzędzia aktywnej integracji podzielono na cztery grupy: aktywizacji na polu zawodowym, aktywizacji na polu zdrowotnym, aktywizacji na polu edukacyjnym i aktywizacji na polu społecznym, katalogując poszczególne aktywności, które mogą zostać włączone do narzędzi aktywnej integracji. Instrumenty aktywizujące zawodowo to między innymi: funkcjonujące centra integracji społecznej, kluby integracji społecznej, spółdzielnie socjalne, warsztaty terapii zajęciowej, dofinansowanie usamodzielnienia ekonomicznego, korzystanie z usług doradcy zawodowego, trenera pracy itp. Instrumenty aktywności zdrowotnej to działania zmierzające do zoptymalizowania potencjału zdrowotnego umożliwiającego aktywność w innych obszarach (profilaktyka zdrowotna, terapia psychologiczna, rodzinna, psychoterapia). Instrumenty aktywizacji edukacyjnej to między innymi podnoszenie, uzupełnianie kwalifikacji zawodowych, przekwalifikowywanie do potrzeb rynku pracy. Aktywizacja społeczna to zapewnienie uczestnictwa w ośrodkach dziennego wsparcia, świetlicach, rozwijanie działań asystenta osoby niepełnosprawnej, animatora lokalnego, asystenta rodzinnego, treningi umiejętności społecznych czy poradnictwo specjalistyczne. Wachlarz instrumentarium jest znacznie szerszy i wynika z konkretnych lokalnych potrzeb osób znajdujących się w procesie wykluczenia społecznego, dlatego instrumenty aktywizujące znajdują się w zbiorach otwartych. Inaczej mówiąc, narzędzia 71 i instrumenty aktywnej integracji to metody pracy, które mają przyczynić się do zmiany sytuacji osób wykluczonych społecznie poprzez ich wzmocnienie, a w następstwie uaktywnienie, prowadzić do usamodzielnienia i włączenia w aktywne życie społeczne. Kierowane są do różnych odbiorców – indywidualnie, do rodzin i grup społecznych lub całych społeczności lokalnych. Narzędzia aktywnej integracji muszą być jednak stosowane w sposób profesjonalny, z dużą rozwagą. Przede wszystkim działania te powinny być oparte na pełnej diagnozie oceniającej zasoby i deficyty, a rodzaj działań każdorazowo dobierany do potrzeb poszczególnych osób czy grup, stanowiące wyzwanie dla pracowników socjalnych, którzy umiejętnie powinni rozłożyć działania w czasie i na każdym etapie uwzględniać złożoność indywidualnego przypadku, unikając pośpiechu, wywołanego presją otoczenia zniecierpliwionego oczekiwaniem na pozytywny rezultat, który może przekreślić szansę na powodzenie całego przedsięwzięcia. Kolejnym ważnym czynnikiem jest właściwy dobór instrumentów aktywnej integracji. Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że pracownicy socjalni zbyt często sięgają po instrumenty aktywnej integracji zawodowej, nie doceniając wagi problemów pierwotnych w stosunku do aktualnego braku zatrudnienia. Błąd ten jest bardzo kosztowny i praktycznie uniemożliwiający podjęcie zatrudnienia. W jego następstwie np. realizowany jest projekt, odbywają się kolejne zaplanowane wcześnie działania, realizowane są kursy kwalifikacyjne, a po jego zakończeniu uczestnicy pozostają w tej samej sytuacji co przed projektem. W działaniu społecznym bez analitycznego, szczegółowego i wielopłaszczyznowego rozpoznania środowiska, funkcjonujących w nim relacji, tradycji i zwyczajów, a wreszcie możliwości rozwoju osób i instytucji potencjalnie wspierających pracę nie można tworzyć skutecznych planów działania. Poprawne i sprawcze planowanie wymaga pewności, że zmiany, jakie chcemy wprowadzić są potrzebne, akceptowane przez społeczność i adekwatne do ich możliwości rozwoju. Narzędzia aktywnej integracji, które są wypadkową rozwiązań prawnych zawartych w kilku ustawach, które wpisały się praktyczne działania PO KL wymagają jednak systemowego uporządkowania w skoordynowanym systemie instytucji rynku pracy i pomocy społecznej. Pojawiają się również wątpliwości odnośnie do skuteczności narzędzi aktywnej integracji, jeśli poza oddziaływaniem na i wespół z osobami wykluczonymi społecznie nie pojawią się narzędzia motywujące przedsiębiorców do zwiększania zatrudniania w swoich firmach oraz tworzenia podstaw do rozwijania przedsiębiorczości. Bez tych narzędzi przy rosnącym bezrobociu i kurczącym się rynku pracy może się okazać, że pomimo całościowo świadczonej pracy socjalnej, właściwie wykorzystanych instrumentów aktywnej integracji, włączenie w aktywny nurt życia społecznego nadal pozostanie poza zasięgiem osób wykluczonych społecznie. 72 4.3. Centrum Integracji Społecznej, Klub Integracji Społecznej, Spółdzielnia Socjalna Narzędzia aktywnej integracji to nie tylko kontrakt socjalny. Do jego pakietu zalicza się również centrum integracji społecznej czy klub integracji społecznej. Centrum Integracji Społecznej – jest jednostką organizacyjną wyodrębnianą na podstawie ustawy o zatrudnieniu socjalnym, która stawia jako cel: y y usamodzielnianie osób dotkniętych dysfunkcjami, zagrożonych lub podlegających wykluczeniu społecznemu przez edukację zawodową i społeczną w celu osiągnięcia własnym staraniem samodzielności ekonomicznej, y y prowadzenie szeroko rozumianej profilaktyki społecznej, y y stworzenie instytucjonalnych mechanizmów umożliwiających zatrudnienie i związaną z tym readaptację zawodową i integrację społeczną dla tych osób, które nie są w stanie wykazać wymaganej produktywności, co znacznie ogranicza możliwości zatrudnienia na otwartym rynku pracy. Ustawa o zatrudnieniu socjalnym powstała w czasie wzrastającego bezrobocia jako odpowiedź na pogłębiającą się marginalizację społeczną środowisk najsłabiej przygotowanych do reguł rynkowych, zarówno na wsi, jak i w miastach i była odpowiedzią na oczekiwania partnerów społecznych wskazujących na potrzebę zaangażowania w działania nastawione na aktywizację, edukację grup społecznych dotkniętych wykluczeniem społecznym, w tym osobom długotrwale bezrobotnym. Zadaniem postawionym przed ustawą o zatrudnieniu socjalnym było przełamanie bierności i brak zaangażowania wielu środowisk na rzecz przeciw działania wykluczeniu społecznemu. Ustawa określiła listę adresatów, którzy w ocenie ustawodawcy są szczególnie narażeni na ryzyko wejścia w proces wykluczenia społecznego, zawężając katalog do osób, których szanse na inkluzję są większe z uwagi na zrealizowane przedsięwzięcia. Są to szczególnie osoby bezdomne (realizujące indywidualny program wychodzenia z bezdomności), uzależnione od alkoholu (po zakończeniu programu psychoterapii w zakładzie lecznictwa odwykowego), uzależnione od narkotyków lub innych środków odurzających (po zakończeniu programu terapeutycznego w zakładzie opieki zdrowotnej), chorych psychicznie, długotrwale bezrobotnych, opuszczających zakłady karne po odbyciu kary i mających trudności w integracji ze środowiskiem, uchodźców realizujących indywidualny program integracji zgodnie z przepisami ustawy o pomocy społecznej, osób niepełnosprawnych, które ze względu na swoją sytuację życiową nie są w stanie własnym staraniem zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych i znajdują się w sytuacji powodującej ubóstwo oraz uniemożliwiającej lub ograniczającej uczestnictwo w życiu zawodowym, społecznym i rodzinnym. Wprowadzono tym samym do praktyki nowe formy aktywności realizowane poprzez zatrudnienie socjalne, zapewniając osobom uprawnionym możliwość uczest- 73 nictwa w zajęciach prowadzonych przez centra integracji społecznej, kluby integracji społecznej i zatrudnienie wspierane. Centrum Integracji Społecznej jest jednostką organizacyjną realizującą reintegrację zawodową i społeczną przez organizowane usług w zakresie: kształcenia umiejętności pozwalających na pełnienie ról społecznych i osiąganie pozycji społecznych dostępnych osobom niepodlegającym wykluczeniu społecznemu, nabywania umiejętności zawodowych oraz przyuczenia do zawodu, przekwalifikowania lub podwyższania kwalifikacji zawodowych, nauki planowania życia i zaspokajania potrzeb własnym staraniem, zwłaszcza przez możliwość osiągnięcia własnych dochodów przez zatrudnienie lub działalność gospodarczą, uczenia umiejętności racjonalnego gospodarowania posiadanymi środkami pieniężnymi. Centrum Integracji Społecznej może być tworzone przez władze samorządowe bądź organizację pozarządową, jednak przed rozpoczęciem działalności musi uzyskać zgodę wojewody na prowadzenie takiej działalności, która wydawana jest na okres 5-letni, po uprzednim określeniu organu założycielskiego, dla jakiej kategorii i liczby osób będzie prowadzone centrum i jaki rodzaj działalności wytwórczej, handlowej czy usługowej planuje realizować centrum. Równocześnie podmiot planujący prowadzenie centrum określa rodzaj prac, jaki będzie prowadzony z uczestnikami w ramach reintegracji zawodowej i społecznej, a także jacy specjaliści będą pracować z jego uczestnikami. Podstawowym zadaniem CIS jest realizowanie pełnego zakresu programu zatrudnienia socjalnego umożliwiającego walkę z wykluczeniem społecznym. Zadania te centrum realizuje poprzez: y y reintegrację zawodową, czyli odbudowanie i podtrzymanie u osoby uczestniczącej w zajęciach w centrum zdolności, do samodzielnego świadczenia pracy na rynku pracy, y y reintegrację społeczną, czyli odbudowanie i podtrzymanie u osoby uczestniczącej w zajęciach w centrum, umiejętności uczestniczenia w życiu społeczności lokalnej i pełnienia ról społecznych w miejscu pracy, zamieszkania lub pobytu, y y umożliwienie zatrudnienia wspieranego, czyli udzielenie pomocy osobie uczestniczącej w zajęciach w centrum w podjęciu pracy na podstawie stosunku pracy lub w podjęcia działalności gospodarczej. Realizacja programu zatrudnienia socjalnego powinna zapewnić: y y usamodzielnienie osób dotkniętych dysfunkcjami, zagrożonych lub podlegających wykluczeniu społecznemu przez edukację zawodową i społeczną w celu osiągnięcia własnym staraniem samodzielności ekonomicznej, y y prowadzenie szeroko rozumianej profilaktyki społecznej, y y stworzenie instytucjonalnych mechanizmów, umożliwiających zatrudnienie i związaną z tym readaptację zawodową i integrację społeczną dla tych osób, które nie są w stanie wykazać wymaganej produktywności, co znacznie ogranicza możliwości zatrudnienia na otwartym rynku pracy. 74 Główne funkcje pełnione przez Centrum Integracji Społecznej to: y y funkcje społeczno – wychowawcze rozumiane jako aktywność w sferze reintegracji społecznej, resocjalizacji i socjalizacji, y y funkcje ochronne – rozumiane jako zapewnienie odpowiednich warunków pracy, czasu pracy, wyżywienia oraz ekwiwalentu wynagrodzenia (świadczenia integracyjnego), y y funkcje ekonomiczne – rozumiane jako statutowa działalność o charakterze produkcyjnym, handlowym lub usługowym, y y funkcje edukacyjne – rozumiane jako praktyka działania w zakresie szeroko rozumianej reorientacji zawodowej oraz doskonalenia zawodowego, y y funkcje terapeutyczne – rozumiane jako eliminowanie źródeł, objawów i skutków psychologiczno-społecznych dysfunkcji. Centrum mogąc prowadzić działalność wytwórczą, handlową lub usługową oraz działalność wytwórczą w rolnictwie, która nie stanowi działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów o działalności gospodarczej (z wyłączeniem przetwarzania i handlu paliwami płynnymi, wyrobami tytoniowymi, spirytusowymi), stwarza ogromną szansę dla uczestników. Szeroki zakres działania centrum daje możliwości rozwijania takiej działalności, która na danym terenie jest szczególnie pożądana nie tylko ze względu na potencjalnych beneficjentów, lecz także zewnętrznych pracodawców, którzy po zakończeniu okresu uczestnictwa mogą stać się dla tych osób potencjalnymi pracodawcami. Osoba, może zostać skierowana do centrum, na podstawie własnego wniosku lub wniosku przedstawiciela ustawowego lub wniosku zakładu lecznictwa odwykowego czy jednostki organizacyjnej pomocy społecznej - powiatowego centrum pomocy rodzinie, powiatowego urzędu pracy, ośrodka pomocy społecznej, organizacji pozarządowej lub klubu integracji społecznej, za zgodą właściwej osoby lub zostać skierowana do uczestnictwa w zajęciach prowadzonych przez Centrum, przez ośrodek pomocy społecznej. Osoba przyjmowana realizuje indywidualny program zatrudnienia socjalnego, który określa, jaki jest zakres i formy reintegracji zawodowej oraz społecznej, metody pracy konieczne do podniesienia sprawności psychofizycznej niezbędnej do podjęcia pracy. Indywidualny program zatrudnienia socjalnego jest opracowywany przy stałej współpracy z psychologiem (terapeutą) Centrum Integracji Społecznej, doradcą zawodowym i instruktorem zawodu. W trakcie uczestnictwa prowadzone są rozmowy diagnostyczne przeprowadzane przez psychologa, doradcę zawodowego i instruktora zawodu Centrum Integracji Społecznej, ale przede wszystkim prowadzona jest praca socjalna. Pracownik socjalny przeprowadza rozmowę diagnostyczną w celu ustalenia sytuacji socjalnej uczestnika oraz współpracuje z psychologiem i instruktorem zawodu CIS przy ustalaniu propozycji dotyczących indywidualnego programu socjalnego. 75 Roczny okres uczestnictwa, w czasie którego uczestnik spędza w centrum co najmniej 6 godzin dziennie, to czas intensywnej pracy nastawionej na powtórne wielowymiarowe zintegrowanie osób wykluczonych społecznie i szansa na powrót do aktywnego funkcjonowania społecznego. Niestety dynamika rozwijania tego instrumentu aktywnej integracji nie jest zadawalająca, zważywszy na liczbę osób wpadających w pułapkę wykluczenia. Przyczyn należałoby upatrywać w mechanizmach finansowania, które scedowały to zadanie na samorządy gminne, te jednak nie dysponując wystarczającymi środkami finansowymi, z punktu widzenia celów doraźnych, wolą koncentrować się na działaniach osłonowych, nie uświadamiając sobie skali problemów będących następstwem pogłębiającego się procesu wykluczenia społecznego. Odrobinę sprawniej powstają kluby integracji społecznej. Praktyka okresu 2004-2010 przyczyniła się do uznania drugiego podmiotu zatrudnienia socjalnego, jakim jest klub integracji społecznej, jako istotnego elementu w systemie świadczenia usług reintegracji społecznej i zawodowej z dwóch powodów: skala organizacyjna przedsięwzięcia, a tym samym kosztów jego prowadzenia jest mniejsza, efektywność oddziaływania na uczestników zajęć porównywalna z wynikami uzyskiwanymi przez centra integracji społecznej. W procesie tworzenia klubów integracji społecznej można wyróżnić dwa okresy: w pierwszym do 2007 r., gdy instytucjami tworzącymi były: gmina, ośrodek pomocy społecznej i organizacja pozarządowa; drugi, gdy po nowelizacji przepisów gmina i organizacja pozarządowa stały się instytucjami tworzącymi kluby integracji. Jednak bez względu na podmiot założycielski klub realizujący program reintegracji społecznej i zawodowej Klub powinien, współpracować z lokalnymi instytucjami i organizacjami w zakresie w swojej działalności ustawowej. Głównymi partnerami Klubów Integracji Społecznej w działalności na rzecz osób zagrożonych wykluczeniem i marginalizacją społeczną jest ośrodek pomocy społecznej (gdy sam nie jest organem prowadzącym klub) oraz powiatowy urząd pracy. W tych przypadkach: y y Ośrodek Pomocy Społecznej można by nawet nazwać partnerem ustawowym klubu, gdyż zgodnie z ustawą o zatrudnieniu socjalnym warunkiem uczestnictwa w klubie integracji społecznej jest realizacja kontraktu socjalnego, zgodnie z przepisami ustawy o pomocy społecznej. Poza tym jest też oczywiście najlepszym miejscem, aby to pracownicy socjalni wskazywali uczestników Klubu Integracji Społecznej. Pracownicy socjalni ponadto przeprowadzają wywiady środowiskowe u osób wyrażających zainteresowanie skierowaniem do Klubu. y y Powiatowy Urząd Pracy powinien informować osoby zarejestrowane jako bezrobotne o możliwości realizacji przez nie programu reintegracji społeczno-zawodowej. Ponadto, urząd pracy może wspierać klub, w realizacji programów aktywnej integracji, swoją doświadczoną kadrą, w szczególności doradcami zawodowymi i pośrednikami pracy. Może też informować o posiadanych ofertach pracy, a także organizować i finansować miejsca pracy tymczasowej dla uczestników klubu w formie robót publicznych, prac interwencyjnych, staży, zatrudnienia wspieranego oraz prac społecznie użytecznych. 76 Bez tych partnerów prawidłowe funkcjonowanie klubu wydaje się niemożliwe, ale do współpracy z klubem warto zaprosić takich partnerów, jak: Poradnia Leczenia Uzależnień, w zakresie reintegracji społeczno-zawodowej osób uzależnionych od alkoholu, a także uzależnionych od narkotyków lub innych środków odurzających, następnie centrum integracji społecznej, lokalne organizacje pozarządowe czy placówki oświatowe dla dorosłych. 4.4. Spółdzielnia socjalna Spółdzielnia socjalna jest specyficzną formą przedsiębiorstwa społecznego. Adresowana jest w głównej mierze do osób zagrożonych marginalizacją ze względu na bezrobocie, niepełnosprawność czy chorobę psychiczną, które mają trudności w znalezieniu pracy. Praca w spółdzielniach socjalnych daje tym osobom szansę na aktywizację społeczną i zawodową, integrację, podniesienie swoich kwalifikacji. Spółdzielnia socjalna jest zaliczana do podmiotów ekonomii społecznej, ale w odróżnieniu od innych wymaga od swoich członków dużej samodzielności i odpowiedzialności. Obowiązuje w niej kolektywny sposób podejmowania decyzji, a każdy członek, niezależnie od wielkości udziału w spółdzielni, dysponuje w tym procesie jednym głosem. To sprawia, że członkowie spółdzielni są w pełni odpowiedzialni za sprawy przedsiębiorstwa, uczą się samodzielności i długofalowego planowania. Sami dbają o finanse, zarządzają własną działalnością, wyznaczają kierunki rozwoju. W odróżnieniu od ZAZ-ów i CIS-ów spółdzielnia ma ona osobowość prawną, dając jej pełną samodzielność, nie będąc zależną od jakiegoś zewnętrznego organu np. samorządu terytorialnego. Chociaż samorząd terytorialny może spółdzielnię założyć lub do niej przystąpić. Spółdzielnię socjalną mogą założyć osoby fizyczne wywodzące się z grup zagrożonych wykluczeniem lub osoby prawne (organizacje pozarządowe, jednostki samorządu terytorialnego lub kościelne osoby prawne). Osoby fizyczne zakładające spółdzielnię socjalną muszą posiadać zdolność do czynności prawnych i należeć do jednej z grup społecznych uznawanych za grupy szczególnie zagrożone procesem wykluczenia społecznego: bezrobotnych (w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia), niepełnosprawnych (w rozumieniu ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych) czy osób, które wskazuje ustawa o zatrudnieniu socjalnym: bezdomnych, realizujących indywidualny program wychodzenia z bezdomności (w rozumieniu przepisów o pomocy społecznej), uzależnionych od alkoholu lub narkotyków po zakończeniu programu psychoterapii lub terapeutycznego, chorych psychicznie w rozumieniu przepisów o ochronie zdrowia psychicznego, opuszczających zakłady karne, mających trudności w integracji ze środowiskiem w rozumieniu przepisów o pomocy społecznej, uchodźców realizujących indywidualny program integracji w rozumieniu przepisów ustawy o pomocy społecznej. 77 Członkami spółdzielni socjalnej mogą zostać również osoby nieznajdujące się w kręgu zagrożonych wykluczeniem, jednak ich liczba nie może stanowić więcej niż 50% ogólnej liczby założycieli. Spółdzielnię socjalną może założyć co najmniej 5 osób fizycznych lub co najmniej 2 osoby prawne. Przy czym maksymalna liczba członków to 50 osób. Jeśli spółdzielnię socjalną zakładają osoby prawne, są one zobowiązane do zatrudnienia w spółdzielni co najmniej 5 osób spośród grup wykluczonych. 4. 5. Program Aktywności Lokalnej Ważnym narzędziem aktywnej integracji jest Program Aktywności Lokalnej. Programem aktywności lokalnej nazywamy plan działań, którego celem jest aktywizacja i integracja społeczności lokalnych. Określana jest w nim strategia wzmacniania osób i grup, które mają trudności z odnalezieniem się w społeczno-ekonomicznej rzeczywistości, zaangażowania w sprawy dotyczące ich własnego życia, włączenia w proces decydowania o miejscu, w którym mieszkają. Głównym założeniem programu aktywności lokalnej jest realizacja działań w długiej perspektywie czasowej, mająca na celu wzmacnianie potencjału osób mieszkających na danym obszarze zarówno indywidualnych, jak i rodzin oraz grup, a wręcz całej społeczności mieszkającej w jednym miejscu. Jego cechą charakterystyczną jest połączenie wspólnych wysiłków we współpracy na rzecz tego celu głównych aktorów zaangażowanych w proces – lokalnych instytucji mogących mieć wpływ na zmianę, grupami mieszkańców i organizacjami pozarządowymi. Nadrzędnym celem tego procesu jest doprowadzenie do powstania zintegrowanej lokalnej wspólnoty, która jest zaangażowana w swój rozwój, kooperująca w ramach pozytywnej zmiany społecznej, otwarta na zmiany, chcąca się wzajemnie uczyć, szukająca nowych rozwiązań i podejmująca nowe inicjatywy, które mogłyby wpłynąć na rozwój ich społeczności. Wprawdzie w programie aktywności lokalnej zakłada się włączenie w proces zmiany wszystkich aktorów lokalnych, to bez ryzyka popełnienia błędu można uznać, że w procesie tym, a szczególnie w początkowej jego fazie niezbędny jest lider, który zapoczątkuje zmianę, która zachodzi i przekona „opornych”. Liderem tym jest pracownik socjalny, który dysponując wiedzą, doświadczeniem, technikami pracy socjalnej, jest wstanie wydobyć energię i potencjał osób uczestniczących w zmianie. Oczywiście również w tym procesie zmiany bez wsparcia instytucji zewnętrznych, a także własnej instytucji (ośrodka pomocy społecznej) szanse na powodzenie przedsięwzięcia będą niewielkie. Biorąc jednak pod uwagę efekt zmiany i jej korzyści dla całej społeczności (przykładem są doświadczenia Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich, których próbka została przedstawiona w zbiorze dobrych praktyk, czy PAL-e realizowane w ramach PO KL) należy uznać, że w imię wspólnego dobra, oponentów wdrażania programów aktywności lokalnej będzie coraz mniej. Niemniej jednak należy zgodzić się z Martą Wieczorek39, że krótkookresowe działania 39 B. Skrzypczak, Aktywizacja czy integracja? Zaproszenie do dyskusji nad rolą instytucji pomocy i integracji społecznej, Centrum Aktywności Lokalnej CAL, Warszawa 2011. 78 w ramach np. jednego roku nie są wstanie utrwalić zmiany. O wiele skuteczniejszym działaniem jest wpisanie Programu Aktywności Lokalnej do działań strategicznych gminy, który powinien się wpisywać w strategię rozwiązywania problemów społecznych, będących integralną częścią strategii rozwoju gminy. Program Aktywności Lokalnej jako dokument strategiczny powinien składać się: z diagnozy społecznej skupiającej uwagę na problemach związanych z procesem wykluczenia społecznego, wskazując zagrożone środowiska wymagające wsparcia, określić cele i przewidywane rezultaty, wskazać adresatów działań, planowane działania, ale przede wszystkim określić czas realizacji i harmonogram wdrażania, wskazując równocześnie źródła i poziom finansowania. Opisując instrumenty i narzędzia aktywnej integracji, warto zwrócić uwagę, iż nie jest katalog zamknięty, a przeciwnie otwarty i gotowy do wykorzystania każdego nowego pomysłu umożliwiającego osiągnięcie celu, jakim jest budowanie zintegrowanej społeczności aktywnie działającej na swój rozwój. Takim przykładem może być wskazana przez Martę Wieczorek arteterapia jako przykład działania na rzecz aktywnej integracji. Arteterapia (niekonwencjonalny instrument aktywnej integracji), jest metodą wykorzystywaną stosunkowo często w medycynie: psychiatrii, psychologii, geriatrii, ale z powodzeniem można ją wykorzystać w pracy z osobami wykluczonymi społecznie, łącząc dwa wymiary pracy w działaniu – wymiar terapeutyczny i artystyczny, wykorzystując istniejące formy sztuki i tworząc dzieła przez samych uczestników (muzykoterapia, teatroterapia, sztuki plastyczne, biblioterapia). Jak argumentują specjaliści arteterapia wykorzystuje proces tworzenia do poprawy stanu fizycznego, umysłowego, emocjonalnego, ułatwiając autoekspresję, jest pomocna w wyrażaniu stanów emocjonalnych. Tworząc, osoby uczestniczące w arteterapii wyrażają swój sposób postrzegania i rozumienia świata, a także znaczenia, jakie nadają poszczególnym sytuacjom. Arteterapia jest instrumentem, który może być kierowany indywidualnie i grupowo. Bez znaczenia w tym wymiarze jest talent artystyczny osób uczestniczących w tej metodzie pracy oraz wiek czy wykształcenie uczestników, gdyż jej celem jest redukowanie stresu, zmniejszanie poziomu napięcia, nauka wyrażania emocji w sposób akceptowany społecznie, rozwijanie umiejętności komunikacji interpersonalnej, rozpoznawanie motywów własnych zachowań, czy podnoszenie poziomu samoświadomości. Rozumiejąc aktywną integrację jako aktywne podejście proponujące szereg rozmaitych i nieszablonowych działań obejmujących całokształt potencjału człowieka, a nie wyłącznie działania związane z aktywnością zawodową, również arteterapia może okazać się bardzo atrakcyjnym narzędziem umożliwiającym „otwarcie” potencjału osób, którym chce się pomóc. Przecież aktywna integracja zakłada pełną aktywność człowieka w całym tym procesie, więc pracownik socjalny ma możliwość korzystania z pełnego wachlarza tych działań. Cała konstrukcja oparta jest 79 na łączeniu dochodu, udostępnienie różnego rodzaju usług społecznych i działań ułatwiających dostęp do rynku pracy. 5. Podejście strategiczne warunkiem powodzenia zmiany Otaczająca nas rzeczywistość społeczna, nawet gdyby założyć hipotetycznie, iż panuje w niej ład społeczny, zawsze rodzi potrzebę ulepszeń, by nie powiedzieć, zmian. Niestety rzeczywistość społeczna daleko odbiega od ideału i występuje w niej szereg niepożądanych zjawisk społecznych wymagających zmiany. Doświadczenia ostatnich lat wskazują, jak bardzo potrzebne są zmiany na poziomie funkcjonowania społeczności lokalnych. Utrwalająca się polaryzacja i pauperyzacja jest silnym sygnałem wskazującym na potrzebę zmiany. Zmiana jest nieodłącznym elementem życia, zmiana towarzyszy nam przez całe życie. Zmienia się wszystko i wszędzie. Zmieniają się ludzie, ich wygląd, fascynacje, którym ulegają, osoby, z którymi się spotykają, zdarzenia, w których uczestniczą, ich przekonania, postawy, systemy wartości, cele. Złożoność zjawiska zmiany społecznej potwierdza długa, bo sięgająca początków myśli filozoficznej tradycja odczytywania mechanizmów zmiany. Prawdziwy rozkwit nowych teorii zmiany społecznej nastąpił w okresie przemian społeczno-gospodarczych już na początku XIX wieku. Z wielości teorii traktujących o zmianie społecznej warto odwołać do tych, w których uwypuklona jest rola lidera w tym procesie. Lidera postrzeganego jako niezbędne ogniwo, inspiratora, katalizator procesów zmiany, bez kogo pewne zdarzenia nie miałyby miejsca. Rolę takiego lidera może, a w zasadzie powinien przyjąć pracownik socjalny. Problemy społeczne, wymagające natychmiastowej zmiany, które nie tylko z optyki polskiej, ale także innych krajów Unii Europejskiej, są obecnie najważniejsze, a które są równocześnie największymi w dzisiejszej dobie zagrożeniami cywilizacyjnymi to ubóstwo, bezrobocie i wykluczenie społeczne. Wśród celów, jakie wytycza sobie polityka społeczna znajduje się przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu. Operacjonalizacja jego działań powinna uwzględniać w szczególności te elementy, które sprzyjają wspieraniu upodmiotowienia jednostki, aktywnemu uczestnictwu jednostki w przedsięwzięciach integracyjnych. Myślenie to znajduje odzwierciedlenie w długofalowych dokumentach strategicznych, między innymi w dokumentach „Polska 2030” czy średniookresowej „Strategii Rozwoju Kraju Polska 2020”. W dokumentach tych zakłada się realizację takiego modelu polityki społecznej, w którym kluczową rolę odgrywa aktywne wsparcie dla działań nastawionych na wydobywanie potencjału osób czy też grup społecznych wykluczonych lub narażonych na wykluczenie (likwidację bądź minimalizację przyczyn wykluczenia, konieczność rozwijania aktywnych instrumentów polityki społecznej, zwiększenie odpowiedzialności samorządów w zakresie rozwiązywania lokalnych problemów społecznych, zwiększenie kapitału ludzkiego wzmacniającego więzi i zdolność do kooperacji w środowisku lokalnym). 80 Również „Strategia Rozwoju Kraju 2007-2015” między innymi zwraca uwagę na konieczność: budowy zintegrowanej wspólnoty i aktywizację środowisk lokalnych, w tym zarówno budowanie publicznych służb społecznych, jak i rozwój sektora organizacji pozarządowych czy „Strategię Rozwoju Regionalnego”, która wśród działań priorytetowych wskazuje walkę z wykluczeniem społecznym. Wskazując na dokumenty o charakterze strategicznym dla aktywnej integracji, nie sposób pominąć wymieniany już wcześniej Program Operacyjny Kapitał Ludzki - Priorytet VII - Promocja integracji społecznej, którego działanie 7.1 nacelowane jest na rozwój i upowszechnienie aktywnej integracji. Program ten z racji pokaźnych środków finansowych przeznaczonych na jego realizację stał się filarem upowszechniania narzędzi aktywnej integracji, między innymi Programu Aktywności Lokalnej (PAL) oraz będące jego odmianą Programy integracji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych. Wymienione dokumenty o charakterze strategicznym na poziomie ogólnokrajowym dają pewne ogólne ramy działania, które o wiele precyzyjniej zostały dookreślone w strategiach rozwiązywania problemów lokalnych z poziomu gminy i powiatu. Strategia rozwiązywania problemów lokalnych najwięcej uwagi poświęca sformułowaniu jej celu lub celów, co – nie jest zadaniem prostym. Ten cel musi być, jak wynika z definicji strategii, osiągany przez mobilizację różnego typu działań rozłożonych w czasie i rozpisanych na różnych realizatorów, gdyż ma doprowadzić do zamierzonych, korzystnych zmian. Ograniczenie opracowania tej strategii do środowiska lokalnego nie zmienia faktu, że musi ona podlegać tym samym regułom i zasadom, które odnoszą się do strategii w ogóle. Jednym z głównych celów, jaki powinien pojawić się w strategii rozwiązywania problemów społecznych jako cel ogólny, długofalowy dla danej społeczności stanowiący istotny element ładu społecznego to integracja społeczności lokalnej i podejmowanie różnych działań zmierzających do wytworzenia w środowisku lokalnym silnych więzi międzypokoleniowych, międzygrupowych i terytorialnych, stworzenie wspólnego systemu wartości, wzmocnienie poczucia bezpieczeństwa rozumianego jako zaufanie do kompetencji i gotowości służenia pomocą władz i instytucji, w którym wszyscy interesariusze są tak samo aktywni i włączeni w życie społeczne swojej społeczności. 5.1. Metodologia podejścia strategii rozwiązywania problemów lokalnych To ustawa o pomocy społecznej zobligowała gminy do opracowania gminnych strategii rozwiązywania problemów społecznych, projektodawcy tych rozwiązań wyszli z założenia, że zrównoważony rozwój nie jest możliwy, jeżeli na poziomie społeczności lokalnej nie zostaną zidentyfikowane i rozwiązane problemy społeczne, które powinny zostać ujawnione w partycypacyjnym procesie budowania strategii. Próbując opisać strategię rozwiązywania problemów lokalnych kilkoma zdaniami, 81 trzeba uznać, że musi ona zwracać uwagę na kilka ważnych elementów, między innymi na wszechstronny rozwój rozumiany jako równomierny i wielokierunkowy przebieg przeobrażeń dotyczący jednostek, grup i zbiorowości lokalnych, które zachodząc w sferze psychologicznej, społecznej i ekonomicznej prowadzą do synergicznego umacniania i wspierania ładu społecznego z jednej strony oraz rozwoju jednostek i grup społecznych wybierających najskuteczniejszy sposób zaspakajania swoich potrzeb z drugiej strony. Opracowując strategię rozwiązywania problemów społecznych, należy uwzględnić te zasady polityki społecznej, które będą wpływały nie tylko na kształt, lecz także na efekty realizowanej strategii - zasadę pomocniczości (osoba, rodzina, społeczność lokalna, państwo, kolejność uwarunkowania aktywności, wsparcia, pomocy), zasadę efektów odłożonych w czasie, zasadę szerokiego zasięgu skutków, akceptacji społecznej, kontroli społecznej, aktywności, zaangażowania społecznego, zasada kompleksowości i sprzężenia zwrotnego czy pozornego altruizmu. Przy czym zasada pomocniczości (subsydiarności) polega na kaskadowym angażowaniu się poszczególnych podmiotów polityki społecznej, poczynając od osoby i rodziny, przez społeczność lokalną (organizacje pozarządowe, a następnie samorząd), a kończąc na państwie. Przy czym państwo pojawia się dopiero wówczas, gdy działania zainicjowane na „niższych szczeblach” okazały się niewystarczające (np. z powodu braku środków) lub nieskuteczne (np. nieprofesjonalne) bądź nieosiągalne (np. brak rodziny). Zatem państwo włącza się ze swoimi instrumentami wtedy, gdy zostały wyczerpane wszelkie inne możliwości działania i to nie tylko dlatego, że jest obawa o niewydolność państwa, ale tylko taka kolej rzeczy kształtuje rzeczywistą odpowiedzialność za własne życie i życie innych ludzi, a także jest podstawą solidaryzmu społecznego, wzmacnia więzi społeczne, daje poczucie samorealizacji i poczucie własnej wartości, a także sprzyja zaspokajaniu potrzeby przynależności do wspólnoty lokalnej, zaspakajając potrzebę bezpieczeństwa i wzajemności („dziś ja tobie, jutro ty mnie”). Natomiast zasada efektów odłożonych w czasie brana jest pod uwagę szczególnie w fazie formułowania celów oraz ich monitorowania. Jej istotą jest znaczny dystans czasowy pomiędzy bodźcem (działaniem mającym przekształcić rzeczywistość społeczną) a reakcją (pozytywnie rozumianą zmianą). Zasada efektów odłożonych w czasie stosunkowo często występuje w pomocy społecznej, między innymi w działaniach aktywnej integracji. Natomiast rzadko jest na tyle spopularyzowana, aby znała ją i powszechnie rozumiała społeczność lokalna. Dla przeciętnego mieszkańca gminy czy klienta pomocy społecznej zapowiedź jakichś zmian zaburzających dotychczasowy porządek w jego sposobie życia, z reguły powoduje wzrost oczekiwań. „Odkładany w czasie”, a więc odległy efekt wprowadzanych zmian często wywołuje rozgoryczenie, niepokój, pretensje, a nawet 82 odruchy protestu, buntu. Zwłaszcza gdy zmiany dotyczą większości społeczeństwa lub dużych jego grup czy kategorii. Zasada szerokiego zasięgu skutków, czy inaczej promieniowania efektów jest zasadą konstruktywną. Działania podejmowane w obrębie któregoś z obszarów polityki społecznej, któregoś z jej podmiotów, obejmują swoim wpływem nie tylko ów podmiot czy dany obszar, ale i ich szersze lub węższe „obrzeża”. Wynika to z przenikalności obszarów życia, ich styczności i merytorycznej bliskości (np. praca i poziom życia czy dochody i stan zdrowia itp.). Ludzie nie żyją w izolacji, ale tworzą rozmaite grupy (rodzinne, sąsiedzkie, lokalne itp.), co oznacza, że znają się, obserwują, oceniają i żywo reagują na zauważane przez siebie (choć niekoniecznie dotyczące ich bezpośrednio) zmiany. Jeżeli np. pomoc społeczna skutecznie pomogła sąsiadom, to wzrasta poczucie bezpieczeństwa wśród współmieszkańców. Jej konstruktywność polega na pozytywnym, choć często niezamierzonym skutku. Kolejną istotną zasadą jest zasada akceptacji społecznej. Trudno jest podejmować decyzje strategiczne w sytuacjach, kiedy nie mają poczucia zewnętrznego poparcia dla przedsięwzięć. Chodzi tu nie tylko o poparcie merytoryczne, racjonalne, ale i emocjonalne oraz finansowe, w tym gotowość finansowania określonych działań. Jeżeli działania budzą pozytywne emocje społeczne wówczas i efekt tych działań jest szybki, co wzmacnia więzi pomiędzy realizatorami i otoczeniem. Ale nierzadko, kiedy dla przeprowadzenia swojego zamiaru władza lokalna musi zabiegać o akceptację, bo nie ma na to zgody a priori, wówczas należy przygotować plan, który powinien zawierać wyjaśnienie celu, jawność poczynań, poparcie przez uznane w środowisku autorytety, akcję informacyjną poprzedzającą podejmowane decyzje, zaangażowanie do realizacji celu i poszczególnych jego etapów jak największej liczby osób i instytucji, obserwowania, wskazywania i podkreślania pierwszych sukcesów i wspólnego ich świętowania, nie tajenia trudności i ewentualnych niepowodzeń. Zasada kontroli społecznej, zasada aktywności i zaangażowania częściowo wynikają jedna z drugiej. Każda zbiorowość lokalna rozwija własny system „miar”, ocen, sposobów przekonywania, nakazów i zakazów, perswazji i nacisku, sankcji, a także sposobów wyrażania uznania. Dzięki temu możliwe jest respektowanie przez grupę przyjętych przez nią wartości, kształtowanie pożądanych zachowań, potrzeb, akceptowanych sposobów działania. Dotyczy to nie tylko członków danej grupy społecznej, ale wywiera wpływ na pozostające na zewnątrz zbiorowości osoby i instytucje. Im mniej sformalizowanych instytucji, tym bardziej są one podatne na kontrolę społeczną, np. szereg trudności w organizacjach pozarządowych wiąże się z tym właśnie mechanizmem. W każdej społeczności funkcjonują zinstytucjonalizowane wzory i systemy wartości składające się na ogólny obraz pożądanego ładu społecznego. Każda społeczność posługuje się własnym wzorcem wartości, na podstawie której tworzy się instrumentarium kontroli społecznej. Częstokroć silniejsze od syste- 83 mu kontroli sformalizowanej. Obszar pomocy społecznej szczególnie silnie podlega kontroli społecznej, a wraz z nią również (co oczywiste) pracownicy socjalni. Zasada aktywności społecznej zdecydowanie łagodzi negatywne skutki efektów odłożonych w czasie i jest spójna z zasadą szerokiego zasięgu skutków oraz - po części - z zasadą pomocniczości. Istotą tej zasady jest włączanie (na różnych zasadach, pod różnymi pozorami i do różnych zadań) w lokalne życie społeczne jak największej grupy mieszkańców. Należy w tym celu wykorzystać ideę wolontariatu, czyli bezpośredniego aktywizowania do działań na rzecz społeczności ludzi w różnym wieku, mających rozmaite kwalifikacje zawodowe oraz doświadczenia życiowe i uczynienie ich współodpowiedzialnymi za skutki (negatywne i pozytywne) podejmowanej aktywności. Nic nie jest tak silnie „więziotwórcze” jak wspólne działania. Zasada kompleksowości i sprzężenia zwrotnego - to jedna z kluczowych zasad wynikająca ze złożoności życia społecznego, nie można wyodrębnić z niego jednej dziedziny pomijając fakt sprzężenia z innymi, które dopiero razem składa się na jedną całość. Polityka społeczna musi więc ze szczególną uwagą i starannością uwzględniać ową kompleksowość podmiotów swego działania pamiętając, że jakiekolwiek zmiany dokonane w jednym obszarze życia zawsze powodują zmiany w innych jego dziedzinach wzmacniając, synergizując pożądane - pozytywne lub negatywne - zmiany. Dobrym przykładem jest problem bezrobocia. Brak wykształcenia – brak pracy – brak dochodu – zasiłek - utrata poczucia wartości – niechęć do otoczenia – obniżenie poziomu życia, konflikty z rodziną – przestępczość, alkoholizm. To dość prawdopodobny ciąg zdarzeń, który zaczyna się brakiem edukacji, czyli możliwości startu w samodzielne życie. Takie „ciągi” zdarzeń mogliby świetnie konstruować pracownicy socjalni. Są to schematy biografii ich podopiecznych. Biografie te również egzemplifikują zasadę kompleksowości i sprzężenia zwrotnego. Zasada pozornego altruizmu Wprowadzając, planując jakieś działania społeczne, często argumentujemy to dobrem powszechnym, np. musimy pomóc ludziom starym czy niepełnosprawnym, bezradnym, bezdomnym. Oddziałujemy na uczucia solidaryzmu, emocje, wzbudzamy współczucie lub litość. Tak naprawdę nierzadko robimy to bardziej dla poprawienia własnego samopoczucia niż losu innych osób 40. Trzeba zawsze mieć jednak na uwadze, że realizowany model ładu społecznego ma różne swoje strony – tę ogólną, ideową, dającą poczucie uczestnictwa i zgodę na społeczne czynienie czegoś dobrego, wola czynienia dobra (czynię dobrze, bo powinienem respektować zasady) i inną, wyrażającą się w pytaniu: „Co ja z tego będę mieć?”. Oba te aspekty są ważne i żadnego z nich nie można ani lekceważyć, ani oceniać jako gorszego. 40 J. Staręga-Piasek, Raport struktury i metodologii strategii rozwiązywania problemów społecznych, Warszawa 2006 r. (raport opracowany na zlecenie MPiPS materiały robocze). 84 Czy i jak te strategie, programy zmieniają rzeczywistość? Prowadzimy nieuporządkowaną politykę społeczną, w której jednostkowe motywacje, interesy, wizje decydują o tym, kto jest odbiorcą wsparcia. Również dostępność do zewnętrznych środków głównie z PO KL sprzyja takiemu podejściu. Konieczność uporządkowania działania i usystematyzowania podejścia wynika z wizji niedługiego końca tak łatwego dostępu do tych środków i konieczności wyłącznego oparcia się o własny potencjał kadry pomocy społecznej, gdzie głównym aktorem jest pracownik socjalny posługujący się podstawowym narzędziem – pracą socjalną, od której skuteczności zależeć będzie powodzenie działań pomocy społecznej sprowadzających się do uniezależnienia od wsparcia ze strony pomocy społecznej. 6. Przykłady dobrych praktyk Przykłady dobrych praktyk to doświadczenia ośrodków pomocy społecznej, powiatowych centrów pomocy rodzinie, które wykorzystując szansę związaną z możliwością sięgnięcia po zewnętrzne środki finansowe w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki czy Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich realizowała działania z obszaru aktywnej integracji. Pokazywanie dobrych praktyk to nic innego jak ilustrowanie korzyści płynących z włączenia do głównego nurtu życia społecznego tych członków społeczności lokalnych, którzy zostali zmarginalizowani i nie pomnażają własnego dobrostanu oraz nie przyczyniają się do wzrostu jakości życia w społeczności. Popularyzacja dobrych praktyk to również informacja dla władz lokalnych, że podejmując wysiłek na rzecz aktywizacji społecznej, grup wykluczonych społecznie, bardzo szybko można osiągnąć pozytywne efekty, zwiększając spójność społeczną, zmniejszając nakłady na działania pomocowe. Wybrane przykłady dobrych praktyk różni specyfika problemów lub podejścia do ich rozwiązywania, przyjęte formy, typ współpracy czy sposób zarządzania projektem. Wspólnym mianownikiem jest zmiana nakierowana na aktywną integrację grup szczególnie narażonych na ryzyko wykluczenia społecznego, korzystanie z instrumentów aktywnej integracji. Jak pokazują zaprezentowane przykłady gwarancją powodzenia jest nie tylko dobry pomysł, ale dobrze przygotowany i zaangażowany zespół specjalistów, przede wszystkim pracowników socjalnych. Dobra praktyka jest zazwyczaj owocem długookresowej pracy z grupą, podpartą wcześniejszymi doświadczeniami z innych projektów. Elementem gwarantującym spójność realizacji zamierzonego przedsięwzięcia jest pozyskiwanie interesariuszy, budowanie partnerstw oraz kreowanie zainteresowania i włączenia samej społeczności lokalnej. Łącznikiem pokazanych przykładów jest zdolność do sięgania po zewnętrzne środki finansowe, które dzięki pokaźnemu budżetowi w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki, można było zrealizować. Projekty współfinansowane z Priorytetu VII Programu Operacyjnego, a także projekty zrealizowane w ramach Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich, finansowanego z pożyczki Banku Światowego to 85 przykłady jak wykorzystując czasem bardzo małe nakłady finansowe, ale wykorzystując maksymalnie potencjał tkwiący w społeczności a przede wszystkim chęć i zapał do pozytywnej zmiany własnego otoczenia, pozwala osiągnąć duże sukcesy. 6.1. Projekty wspierane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Droga do aktywności41 W Płocku problem pozostawanie bez zatrudnienia postrzegany jest jako poważny problem społeczny. Bezrobocie stanowi główną przyczynę korzystania ze wsparcia ośrodka pomocy społecznej. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Płocku od 2008 r. realizuje projekt systemowy „Droga do aktywności”. Zapewnianie alternatywnego źródła dochodów łagodzącego skutki pozostawania bez pracy (zasiłki, świadczenia wypłacane osobom w wieku produkcyjnym) w efekcie zmniejsza determinację do poszukiwania zatrudnienia, wydłużając okres pozostawania bez pracy i korzystania z pomocy społeczne, dlatego ośrodek świadomy korzyści płynących ze stosowania aktywnej polityki rynku pracy polegającej na zwiększaniu kompetencji i umiejętności osób bezrobotnych – podjął się realizacji projektu współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego. Głównym celem projektu jest zwiększenie aktywności zawodowej, społecznej mieszkańców miasta Płocka poprzez objęcie ich wsparciem w ramach instrumentów aktywnej integracji. Grupę docelową są osoby w wieku aktywności zawodowej, nieposiadający pracy, korzystający z pomocy płockiego ośrodka. Wsparciem objęto osoby nieaktywne zawodowo, bezrobotne oraz długotrwale bezrobotne, osoby opuszczające rodziny zastępcze lub placówki opiekuńczo–wychowawcze, osoby niepełnosprawne oraz rodziców posiadających dzieci wymagające opieki (rodziny objęte wsparciem Asystenta rodziny). Do końca 2011 r. objęto wsparciem projektowym ponad 800 osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, a do 2014 projekt zakłada udział kolejnych 440 osób. Uczestnicy projektu realizują działania mające na celu: y y nabycie, podniesienie lub zmianę kwalifikacji zawodowych, y y kształtowanie umiejętności i kompetencji społecznych, y y nabycie umiejętności poruszania się po rynku pracy, y y zwiększenie poziomu integracji z lokalną społecznością. y y Działania te realizowane są w ramach aktywnej integracji: y y Instrumenty aktywizacji zawodowej: y y zorganizowanie i sfinansowanie usług wspierających aktywizację zawodową – indywidualne spotkania z doradcą zawodowym, y y organizacja i finansowanie usług wspierających – indywidualne spotkania z psychologiem. y y Instrumenty aktywizacji edukacyjnej: 41 Materiał roboczy MOPS w Płocku. 86 y y organizacja i sfinansowanie usług wspierających aktywizację edukacyjną – indywidualne spotkania z brokerem edukacyjnym, y y skierowanie i sfinansowanie zajęć szkolnych związanych z uzupełnieniem wykształcenia na poziomie podstawowym, gimnazjalnym, ponadgimnazjalnym, policealnym oraz kosztów z nimi związanych, y y skierowanie i sfinansowanie zajęć w ramach podnoszenia kluczowych kompetencji o charakterze zawodowym lub zdobywania nowych kompetencji i umiejętności zawodowych umożliwiających aktywizację zawodową – kursy/szkolenia. Instrumenty aktywizacji społecznej: y y organizacja i sfinansowanie usług wspierających osoby niepełnosprawne – indywidualne spotkania z asystentem osoby niepełnosprawnej, y y organizacja i sfinansowanie usług wsparcia i aktywizacji rodzin marginalizowanych – indywidualne spotkania z asystentem rodziny, y y organizacja i sfinansowanie treningów kompetencji i umiejętności społecznych, y y organizacja i sfinansowanie poradnictwa w zakresie podniesienia kompetencji życiowych i umiejętności społeczno – zawodowych umożliwiających docelowo powrót do życia społecznego, w tym powrót na rynek pracy i aktywizację zawodową – indywidualne spotkania z radcą prawnym, pedagogiem, specjalistą od wizerunku. y y Instrumenty aktywizacji zdrowotnej: y y skierowanie i sfinansowanie terapii psychologicznej – terapia psychologiczna indywidualna, y y skierowanie i sfinansowanie terapii psychologicznej – terapia psychologiczna grupowa, y y sfinansowanie kosztów zespołu ćwiczeń fizycznych usprawniających psychoruchowo, y y sfinansowanie zajęć rehabilitacyjnych – rehabilitacja indywidualna, y y sfinansowanie zajęć rehabilitacyjnych – rehabilitacja indywidualna domowa. Dobór poszczególnych form wsparcia dopasowany został do potrzeb i oczekiwań uczestników projektu. Pomocy w tym zakresie udzielali uczestnikom pracownicy socjalni zaangażowani w projekcie. W roku 2012 diagnozą potrzeb społecznych, zawodowych oraz edukacyjnych zajęli się specjaliści: doradcy zawodowi, brokerzy edukacyjni oraz psychologowie. Określili oni potrzeby, oczekiwania, bariery, predyspozycje uczestników i na tej podstawie dokonali indywidualnego doboru wsparcia. W ramach projektu prowadzone są działania o charakterze środowiskowym – inicjatywy służące integracji z lokalną społecznością oraz zwiększeniu aktywności osób wykluczonych społecznie. Wśród działań realizowanych cyklicznie znajdują się między innymi: y y Pikniki edukacyjno-integracyjne „Promocja idei rodzicielstwa zastępczego”, 87 y y Obchody Ogólnopolskiego Dnia Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię. y y Spotkania kulturalne dla uczestników projektu. y y Imprezy edukacyjno-integracyjne „Akademia Twórczości Osób Niepełnosprawnych”. y y Imprezę edukacyjno-integracyjną „Nie daj się uzależnić”. y y Festyn integracyjno-edukacyjny „Porozumiewanie się bez przemocy”. y y Wycieczkę kulturalno-edukacyjną. y y Imprezę edukacyjno-integracyjną (Andrzejki). y y Spotkania o charakterze edukacyjnym „Bądź przedsiębiorczy”. y y Imprezy edukacyjno-integracyjne „Gala Wolontariatu”. y y Spotkanie o charakterze integracyjno–turystycznym. y y Spotkanie edukacyjno-integracyjne pt. „Sceny naiwne”. y y Konferencje promujące działania projektu. Celem projektu jest nie tylko aktywizacja zawodowa, ale przede wszystkim społeczna, głównie w przypadku osób niepełnosprawnych ważne jest, aby działania projektowe nie koncentrowały się jedynie na dążeniu do udzielenia uczestnikom pomocy w powrocie na rynek pracy, ale również na ich aktywizacji społecznej, integracji z lokalną społecznością. Dlatego też sukcesem jest nie tylko podjęcie zatrudnienia przez uczestników projektu, ale również zmotywowanie uczestnika do wyjścia z domu, do podjęcia jakiejkolwiek aktywności – choćby woluntarystycznej, wykształcenie kompetencji i umiejętności społecznych. Realizacja projektu systemowego „Droga do aktywności” przyczynia się do poprawy dostępu do pracy osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Zróżnicowanie działań w projekcie jest elementem jego atrakcyjności, a kadra zarządzająca dba o pełne dostosowanie wsparcia do indywidualnych potrzeb uczestników. Duża innowacyjność projektu, wielowymiarowość, nowatorski charakter stwarzają nadzieję na skuteczną walkę z wykluczeniem społecznym mieszkańców miasta Płocka. W okresie 2008–2011: y y zawartych zostało 400 kontraktów socjalnych z osobami pozostającymi bez zatrudnienia, y y podpisano 327 umów z osobami niepełnosprawnymi realizującymi Program Aktywności Lokalnej, y y podpisano 77 umów z osobami opuszczającymi rodziny zastępcze lub placówki opiekuńczo–wychowawcze realizującymi Indywidualne Programy Usamodzielniania, y y podjęcie pracy przez 103 osoby, w tym 24 osoby niepełnosprawne (stan na listopad 2012 r.), y y podjęcie pracy za granicą przez 8 osób (stan na listopad 2012 r.), 88 y y utworzenie własnej działalności gospodarczej przez 6 osób, w tym przez 1 osobę niepełnosprawną (stan na listopad 2012r.), y y podjęcie stażu w Miejskim Urzędzie Pracy przez 14 osób, w tym 2 osoby niepełnosprawne (stan na listopad 2012 r.), y y podjęcie pracy dorywczej przez 21 osób, w tym 5 osób niepełnosprawnych (stan na listopad 2012 r.). Dobry Start Program aktywizacji społeczno-zawodowej oraz reintegracji społecznej osób zagrożonych wykluczeniem społecznym w powiecie wodzisławskim42. Projekt został zrealizowany przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w 2009 r. Odbiorcami działań byli wychowankowie rodzin zastępczych, placówek opiekuńczo-wychowawczych, osoby niepełnosprawne, z zaburzeniami psychicznymi, a także osobami mającymi problemy w sprawach opiekuńczo-wychowawczych oraz będącymi ofiarami przemocy w rodzinie, zagrożone wykluczeniem społecznym. Głównym celem projektu była promocja integracji społecznej i zawodowej oraz przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu wśród usamodzielnionych wychowanków rodzin zastępczych i placówek opiekuńczo-wychowawczych, osób będących ofiarami przemocy w rodzinie bądź mających trudności w sprawach opiekuńczo-wychowawczych oraz reintegracja społeczna i zawodowa osób niepełnosprawnych, w tym chorych psychicznie, poprzez wzrost kompetencji życiowych i umiejętności zawodowych. W trakcie działań odbywały się: szkolenia zawodowe (m.in. kursy: kucharza, cukiernika, prawa jazdy kat. B, podstaw opieki nad osobą chorą, starszą, dzieckiem niepełnosprawnym, podstaw prowadzenia własnej działalności gospodarczej, języka angielskiego, spawania metodą MAG, operatora wózków widłowych, fakturowania i obsługi kasy fiskalnej, kosmetyczny wraz ze stylizacją paznokci, BHP i PPOŻ, florystyczny), warsztaty aktywizacyjne i poradnictwo (doradztwo zawodowe, prawne, psychologiczne oraz poradnictwo z terapeutą ds. uzależnień), wykorzystano indywidualne instrumenty aktywnej integracji przez usamodzielnianych wychowanków. Jednak realizacja tych działań nie byłaby możliwa bez realizacji pracy socjalnej, w tym środowiskowej pracy socjalnej. W trakcie realizacji projektu wspierano działania na rzecz programu integracji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych, dla osób chorych psychicznie i uczestników warsztatów terapii zajęciowej poprzez treningi umiejętności społecznych, wsparcie grupowe, zrealizowano dwa seminaria promujące projekt, poświęcone tematyce zjawiska przemocy w powiecie wodzisławskim oraz tematyce osób niepełnosprawnych – problemom, potrzebom i możliwościom zawodowym, w powiązaniu z prawnymi i finansowymi aspektami zatrudniania osób niepełnosprawnych, a także zrealizowano działania promocyjne projektu. W efekcie projektu 42 Przykłady zaczerpnięte ze zbioru „Dobrych praktyk” w Projektach Realizowanych przez Instytucje Pomocy i Integracji Społecznej Województwa Śląskiego w Ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego, ROPS Katowice, 2010r. 89 wsparto proces usamodzielnienia osób opuszczających rodziny zastępcze oraz placówki opiekuńczo-wychowawcze, wsparto proces wychodzenia z marginesu społecznego osób wykluczonych społecznie poprzez odzyskiwanie przez nich zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie, aktywizowano społecznie-zawodowo uczestników projektu poprzez szkolenia oraz usługi o charakterze edukacyjnym. Praca socjalna zwiększyła motywację osób objętych projektem do aktywizacji społecznej i zawodowej. Udało się rozwinąć formy wsparcia umożliwiające integrację osób niepełnosprawnych, zwiększono dostęp osób niepełnosprawnych do usług społecznych, podniesiono kompetencje wychowawcze i rodzicielskie osób mających problemy w sprawach opiekuńczo-wychowawczych, wspomagano proces podnoszenia samooceny i rozwijania zainteresowań uczestników projektu jako najlepszej formy integracji ze społeczeństwem. Aktywizacja w gminie Wielowieś Wielowieś została objęta projektem z uwagi na występującą dużą liczbę osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, spowodowanym niskim poziomem wykształcenia oraz znaczącym ubóstwem, wynikającym z zamieszk iwania terenów nisko zurbanizowanych, co przekłada się u wielu mieszkańców gminy na brak stałej pracy zarobkowej, a co za tym idzie uzależnienia od świadczeń pomoc y społecznej. Taka sytuacja w efekcie końcowym wpływa destrukcyjnie na psychikę klientów ośrodka, zaniża ich samoocenę, powodując brak wiary we własne siły, możliwości, bierność, niezaradność życiową oraz niskie poczucie własnej wartości. Celem projektu było udzielenie takiego wsparcia osobom i rodzinom, które umożliwiałoby im samodzielną egzystencję, dało szansę zaspokojenia niezbędnych potrzeb życiowych, zapewniło skuteczną realizację ról społecznych oraz stworzyło możliwości samorozwoju. Założono, iż skuteczna pomoc oznaczać będzie pozbawienie uprawnień niektórych osób do pomocy społecznej poprzez usunięcie bądź ograniczenie różnych dysfunkcji i wyprowadzenie z grupy ryzyka w każdym przypadku, kiedy jest to tylko możliwe. Skuteczność takich działań uwarunkowana była kompleksowym podejściem do problemów i wprowadzeniem różnych systemowych rozwiązań. Celem głównym projektu było przeciwdziałanie marginalizacji i wykluczeniu społecznemu beneficjentów poprzez stworzenie sprawnego systemu umożliwiającego osobom i rodzinom przezwyciężenie trudnych sytuacji życiowych, poprzez budowę systemu wsparcia na rzecz osób i rodzin znajdujących się w stanie ubóstwa, m.in. z uwagi na brak pracy, ze szczególnym uwzględnieniem ich aktywizacji i przedsięwzięć ograniczających skutki życia w biedzie. Cel realizowano w ramach kontraktów socjalnych przez rozwijanie aktywnych form pomocy skierowanych do osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, osób długotrwale bezrobotnych, nieaktywnych zawodowo, głównie poprzez zwiększanie wiary we własne siły, pobudzanie motywacji do działania i zmiany dotychczasowego sposobu życia, podniesienie kwalifikacji zawodowych i zdobycie umiejętności ponownego powrotu na rynek pracy, wsparcie rodziców z dziećmi, 90 u których zauważalne są dysfunkcje w wykonywaniu funkcji opiekuńczo-wychowawczej oraz zapobieganie patologiom w rodzinie. W szczególności pomoc udzielana była rodzinom niewydolnym wychowawczo w przezwyciężeniu problemów opiekuńczo-wychowawczych i obejmowała odtworzenie bądź wzmocnienie ich funkcji oraz zapewnienie dzieciom godziwych warunków do życia i rozwoju. Odbiorcami działań były osoby będące w wieku aktywności zawodowej, korzystające ze świadczeń pomocy społecznej w rozumieniu przepisów o pomocy społecznej. Do projektu wybrano osoby, które wymagały intensywnej aktywizacji społecznej oraz były gotowe do współpracy. W trakcie realizacji projektu zawarto 14 kontraktów socjalnych, realizowano doradztwo zawodowe dla tych osób, przygotowano i zrealizowano indywidualne plany działania, odbyto treningi kompetencji społecznych, zorganizowano grupę wsparcia dla osób niewydolnych wychowawczo i terapię rodzinną dla 7 osób. Założono w odniesieniu do uczestników projektu podniesienie poziomu aktywności zawodowej jego uczestników, zwiększenie zaufania we własne siły, podniesienie poczucia odpowiedzialności u uczestników objętych terapią rodzinną, podniesienie poziomu samooceny w grupie i wzrost motywacji, aspiracji zawodowych u jego uczestników. Realizując projekt, korzystano z instrumentów aktywnej integracji: aktywizacji społecznej, edukacyjnej i zawodowej. Uczestnicy zagwarantowane mieli wsparcie w ramach doradztwa zawodowego, społecznego i psychologicznego, korzystali z usług specjalistów, brali udział w szkoleniach aktywizujących zawodowo. Sukcesem projektu było mocne zmotywowanie uczestników do działania, co zaowocowało znalezieniem pracy, kontynuacją kształcenia czy podjęciem działań do założenia własnej działalności gospodarczej. OPS i Twoja aktywność ku integracji. Projekt realizowany w CzerwionceLeszczynach43 Projekt miał służyć przeciwdziałaniu wykluczeniu społecznemu mieszkańców gminy i miasta Czerwionka-Leszczyny. Problemy, z którymi boryka się lokalne społe czeństwo, wiążą się z bezrobociem i ubóstwem. Dlatego też Ośrodek Pomocy Spo łecznej przystąpił do Projektu Systemowego, by wzmocnić działania na rzecz osób będących w procesie wykluczenia społecznego, przyczyniając się do promocji zatrudnienia i aktywizacji zawodowej osób objętych wsparciem w Projekcie. Projekt OPS i Twoja aktywność ku integracji realizowany jest w latach 2008-2013. Ośrodek Pomocy Społecznej w Czerwionce-Leszczynach realizuje projekt w okresach rocznych. W grudniu 2008 r. zakończono realizację pierwszego etapu, w którym wzięło udział 41 osób. Osoby te przeszły ścieżkę szkoleniową, w której brały udział m.in. w działa niach przy pomocy instrumentów aktywizacji edukacyjnej, takich jak: szkolenia zawodowe, kursy językowe, kurs komputerowy, instrumentów aktywizacji zdrowotnej 43 Koordynatorem projektu była Monika Stępień-Grzegorzyca, pracownik socjalny z OPS w Czerwionce-Leszczynach. 91 - spotkania z psychologiem z użyciem instrumentu aktywizacji zawodowej - spotkań z doradcą zawodowym oraz instrumentu aktywizacji społecznej, jakim są grupy samopomocowe (grupy wsparcia). Rok 2009 był kolejnym etapem realizacji Projektu Systemowego. Celem głównym projektu jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu osób bezrobotnych, w tym klientów korzystających z Ośrodka Pomocy Społecznej. Cel ten jest realizowany poprzez podnoszenie kwalifikacji, umiejętności i kompetencji zawodowych osób bezrobotnych, nieaktywnych zawodowo, w tym osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, podnoszenie poziomu własnej samooceny i poprawę wizerunku uczestników, poprawę umiejętności społecznych, podniesienie aktywności zawodowej i nabycie wiedzy na temat poruszania się na rynku pracy poprzez zajęcia z doradcą zawodowym. Adresatami projektu są osoby korzystające z pomocy społecznej, które nie pra cują i są w wieku aktywności zawodowej, osoby bezrobotne o niskich, zdezaktuali zowanych kwalifikacjach zawodowych. W projekcie bierze również udział młodzież w wieku 15-25 lat zagrożona wykluczeniem społecznym. W 2009 r. grupa docelowa stanowiła 40 osób, z czego 32 uczestników to osoby bezrobotne, natomiast 8 uczestników to osoby nieaktywne zawodowo. Program Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica 44 Jak wskazuje Aneta Wojtusiak, zastępca kierownika Działu ds. Programów, Projektów Unijnych, Badań i Strategii w ośrodku: „Na przestrzeni ostatnich lat zdecydowanej przemianie ulega sposób, w jaki podejmowane są działania, zmierzające do integracji ze środowiskiem oraz do życiowego usamodzielnienia osób i rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Pomoc społeczna coraz częściej zaczyna koncentrować się na programach, w których uwzględnia się aktywne uczestnictwo, inkluzję podmiotów, jak również ich otocze nia, w różnorodne formy świadczonej im pomocy. Wsparcie finansowe, jakie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej pozyskuje poprzez Program Operacyjny Kapitał Ludzki (PO KL), w znacznej mierze umożliwia przesunięcie akcentu z progra mów socjalnych - będących przede wszystkim źródłem zabezpieczenia finansowego - na programy, które zapewniają partycypację osób, rodzin, a nawet całych społeczności w działaniach na rzecz rozwiązywania istniejących problemów”. Program Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica w 2009 r. został wyróżniony przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w ogólnopolskim konkursie na wybitne nowatorskie rozwiązania w zakresie pomocy społecznej. Inicjatywa realizacji Programu Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica miała swoje powiązanie z uczestnictwem pracowników socjalnych ośrodka w projekcie szkoleniowym CAL - skok w dal. Nowoczesna metoda pracy w środowisku lokalnym. Wybierając obszar, który potrzebuje wsparcia poprzez intensyfikację działań w ramach Programu Aktywności Lokalnej, wzięto pod uwagę szereg różnorodnych 44 Projekt realizowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej. 92 czynników. Analiza dokonywana była przez pryzmat: socjologiczny, historyczny, administracyjny, czy też infrastrukturalny. Pracownicy MOPS stawili czoła specyficznej przeszłości miasta, gdyż Bielsko-Biała formalnie powstała 1 stycznia 1951 r. z połączenia dwóch, dotychczas całkowicie autonomicznych jednostek45. Miasto liczące ponad 175 tys. mieszkańców stanowi obecnie centrum przemysłowo-han dlowe, administracyjne oraz kulturalne subregionu południowego województwa śląskiego46. W granicach Bielska-Białej znajduje się aktualnie 30 jednostek pomoc niczych - osiedli47, spośród których konieczne stało się wybranie jednego rejonu, celem objęcia go działaniami PAL. Po dogłębnej weryfikacji MOPS oraz w oparciu o dane statystyczne, a także w drodze konsultacji z pracownikami socjalnymi ośrodka ustalono, iż to właśnie Wapienica należy do obszarów najbardziej potrzebujących wsparcia dodatkowymi działaniami. Wzięto również pod uwagę peryferyjność osiedla Wapienica, usytuowanie bloków socjalnych na jego obszarze, kumulację zjawisk patologicznych w kilku punktach dzielnicy, a także atomizację działających tu instytucji48. Obecnie społeczność Wapienicy to ponad 10,5 tys. osób, przy czym obok ludności autochtonicznej, zamieszkują tu przedstawiciele zamożnej grupy napływowej, zajmujący najbardziej reprezentacyjne rejony dzielnicy. Wśród mieszkańców funkcjonują osoby i rodziny zagrożone wykluczeniem społecznym, wykazujące dysfunkcje w wielu obszarach, mieszk ające w wapienickich blokach socjalnych49. Początkowo pracownicy socjalni, uczestniczący w projekcie szkoleniowym CAL - skok w dal. Nowoczesna metoda pracy w środowisku lokalnym, musieli sprostać wyzwaniu, jakim było wypełnianie dotychczasowych obowiązków służbowych oraz jednoczesna realizacja zadań, które zostały określone w kontrakcie podpisanym z Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych. Dość szybko okazało się jednak, że bez zmian w strukturze organizacyjnej ośrodka, niezwykle trudno będzie zapewnić całościowe postrzeganie i rozumienie środowiska lokalnego, pełną rejestrację jego deficytów oraz realizację kompleksowego systemu działań naprawczych, ukierunkowanych na trwały rozwój społeczny50 w osiedlu Wapienica. W drugiej połowie 2007 roku powołano Zespół ds. PAL, jako komórkę istniejącego już Zespołu ds. Programów, Strategii i Analiz. 45 Ustawa z dnia 30 grudnia 1950 roku o zmianie granic województw krakowskiego i katowickiego (Dz. U. z 1950 r. Nr 58, poz. 526). 46 Raport o stanie miasta Bielska-Białej za rok 2007, Urząd Miejski w Bielsku-Białej [oprac.], BielskoBiała 2007. 47 Uchwała Nr VIII/86/94 Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 28 grudnia 1994 roku w sprawie podziału miasta Bielska-Białej na osiedla. 48 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej. 49 Zasoby i potrzeby dzielnicy Wapienica w Bielsku-Białej, Zespół ds. Programów, Strategii i Analiz MOPS w Bielsku-Białej [oprac.], Bielsko-Biała 2007. 50 B. Bąbska, Centrum Aktywności Lokalnej w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Radomiu. [w:] J. Staręga-Piasek (red.), Ekonomia społeczna. Perspektywa rynku pracy i pomocy społecznej, Instytut Rozwoju Służb Społecznych, Warszawa 2007. 93 Zasoby i potrzeby osiedla Wapienica Aby pobudzić aktywność społeczną, mającą na celu samoorganizowanie do rozwiązywania konkretnych problemów lokalnej społeczności Wapienicy, konieczne było rozpoznanie zasobów, potrzeb - zakorzenienie w rzeczywistości tego osiedla, jej opis i analiza51. W związku z tym pracownicy socjalni zajmujący się PAL opracowali studium pt. „Zasoby i potrzeby dzielnicy Wapienica w Bielsku-Białej”. Była to nowoczesna diagnoza obszarów niezbędnych do inicjowania zrównoważonego rozwoju lokalnego. Obejmowała sferę społeczną, historyczną, przyrodniczą, kulturową oraz infrastrukturę instytucjonalną osiedla Wapienica 52. Przygotowanie tego typu opracowania spełniało kilka funkcji. Przede wszystkim było bodźcem do eksploracji atutów oraz deficytów osiedla, jak również do poznania i nawiązania bezpośrednich kontaktów z podmiotami życia społecznego i gospodar czego funkcjonującymi na jego terenie. Gromadzenie niezbędnych informacji odbywało się przy wykorzystaniu wywiadów swobodnych oraz kwestionariuszowych wśród mieszkańców Wapienicy, natomiast pracownicy lokalnych przedszkoli, szkół czy też świetlic środowiskowych wspierali animatorów PAL w przekazywaniu respondentom anonimowych ankiet. Tego typu działania w sposób naturalny pomogły zainteresować lokalny kapitał społeczny metodą oraz ideą PAL, jak również płynnie przejść do działań inicjujących zawiązanie Koalicji Partnerów Społecznych na terenie osiedla Wapienica. Prowadzone badania pozwoliły poznać miłośników regionu oraz lokalnych liderów i społeczników, stanowiły też przyczynek do debaty publicznej, ponieważ przestały być potrzebne jedynie Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej 53. Nade wszystko, diagnoza pod nazwą: „Zasoby i potrzeby dzielnicy Wapienica w Bielsku-Białej” pozwoliła jednak zaprojektować Program Aktywności Lokalnej odpowiadający na faktyczne potrzeby społeczności osiedla Wapienica 54. Prezentacja zasobów i potrzeb Wapienicy miała miejsce w listopadzie 2007 r. Na spotkanie zaproszono m.in. reprezentantów szkół, przedszkoli, domu kultur y, kościoła, policji, LKS Zapora Wapienica, świetlic środowiskowych - działających na terenie dzielnicy, jak również przedstawicieli Rady Osiedla Wapienica, Rady Miejskiej, lokalnego biznesu, a także pracowników socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej. Spotkanie to okazało się kluczowe dla dalszej realizacji Programu Aktywności Lokalnej, pozwoliło bowiem na zawiązanie Koalicji Partnerów Społecznych. Już od 2008 r. nieustająco organizowane są przez koalicjantów comiesięczne spotkania w celu omawiania bieżących problemów Wapienicy i wspólnego 51 P. Jordan, B. Skrzypczak, Idea i metoda Centrów Aktywności Lokalnej w Polsce. „Roczniak”, 2000/2001, nr 6. 52 Ibidem. 53 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej. 54 Zob. E. Jasińska, B. Skrzypczak, Rozpoznanie środowiska. Początek skutecznej animacji społecznej, Warszawa 2005, Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL, s. 8-12. 94 ich rozwiązywania55. Animatorzy PAL przedstawiają sprawozdania z bieżącej działalności, ustalane są także plany kolejnych przedsięwzięć na rzecz integracji społecznej osiedla Wapienica. Współpraca animatorów Programu Aktywności Lokalnej, Koalicji Partnerów Społecznych i specjalistów pracy socjalnej MOPS w Bielsku-Białej przy czyniła się także do powstania Zespołu Interdyscyplinarnego. W jego spotkaniach udział biorą przedstawiciele placówek oświatowych, pomocowych oraz policji 56. Oficjalne zakończenie szkolenia, odbyło się w Urzędzie Miejskim w Sosnowcu. Podczas tego spotkania powtórzono multimedialną prezentację wyników badań przeprowadzonych w Wapienicy, omówiono zastosowane metody, techniki, przedstawiono korzyści oraz bariery w jej przygotowaniu. Zaprezentowany materiał został oceniony przez zebranych tam specjalistów jako wzorcowy dla metody CAL 57. Bielsko-Biała łączy ludzi W toku działań prowadzonych przez animatorów PAL wyłonił się partner wspiera jący animację lokalną osiedla: Stowarzyszenie Ludowy Klub Sportowy Zapora Wapie nica. LKS wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w 2008 r. rozpoczął realizację Projektu Systemowego pn. „Bielsko-Biała łączy ludzi”58. Przedsięwzięcie współfinansowane jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Fundu szu Społecznego i wpisuje się w Priorytet VII Promocja integracji społecznej. Umowa ramowa umożliwiająca realizację projektu została zawarta na lata 20082013. Instrumenty aktywiz acji zawodowej, edukacyjnej, zdrowotnej i społecznej składają się w projekcie na działania, podejmowane w ramach aktywnej integracji59. Program Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica został ustalony na mocy Uchwały Rady Miejskiej w Bielsku-Białej w 2008 r.60, stając się jednocześnie integralnym elementem projektu. Zadaniem wspomnianego projektu jest ułatwienie dostępu do rynku pracy oso bom zagrożonym wykluczeniem społecznym, poprzez objęcie kontraktami socjalnymi i programami aktywności lokalnej. Wśród celów szczegółowych Projektu znajdujemy m.in.: (1) nabycie lub zwiększenie przez beneficjentów kwalifikacji zawodowych poprzez udział w różnego rodzaju kursach zawodowych oraz zwiększenie kompetencji społecznych poprzez udział w treningach i warsztatach; (2) łagodzenie skutków przejawów ubóstwa i patologii społecznej poprzez udział w poradnictwie psychologicznym lub prawnym, a także w terapii psychospołecznej; (3) poprawa 55 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej 56 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009 Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 12 maja 2009 roku w sprawie przyjęcia sprawozdania z działalności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej w 2008 roku, s. 70-71 57 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej. 58 Uchwała Nr XXIV/627/2008 Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 29 kwietnia 2008 roku w sprawie wyrażenia zgody na realizację projektu o nazwie „Bielsko-Biała łączy ludzi” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego 59 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009. 60 Uchwała Nr XXVI/674/2008 Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 3 czerwca 2008 roku w sprawie ustalenia Programu Aktywności Lokalnej dla dzielnicy Wapienica w Bielsku-Białej. 95 warunków socjalnych przez łączenie beneficjentów ze świadczeniami pomocy społecznej lub innymi dostępnymi świadczeniami i usługami; (4) integracja społeczności dzielnicy Wapienica (od 2009 r. również osiedla Śródmieście Bielsko), a w szczególności niwelowanie różnic pomiędzy mieszkańcami z tzw. enklaw biedy a mieszkańcami atrakcyjnych obszarów, poprzez realizację różnorodnych działań o charakterze środowiskowym. Grupę docelową stanowią osoby w wieku aktywności zawodowej, korzystające ze świadczeń pomocy społecznej - bezrobotne, w tym: długotrwale bezrobotne, niepełnosprawne, bezdomne oraz nieaktywne zawodowo z uwagi na opiekę nad dzieckiem, a także osoby młode w wieku od 15 do 25 roku życia, pochodzące ze środowisk zagrożonych wykluczeniem społecznym, korzystające ze świadczeń pomocy społecznej. Doboru grupy docelowej dokonano, uwzględniając najczęstsze przyczyny ubiegania się o świadczenia w Ośrodku. Przeprowadzono także rozeznanie liczby osób korzystających z pomocy MOPS w osiedlu Wapienica (od 2009 roku także na terenie osiedla Śródmieście Bielsko), które obejmowane są Programem Aktywności Lokalnej. Rekrutację do udziału w Projekcie - z uwzględnieniem zasady równych szans, w tym równości płci - przeprowadzają corocznie pracownicy socjalni ośrodka, w oparciu o wcześniej przygotowany regulamin. Wraz z rozpoczęciem realizacji projektu Bielsko-Biała łączy ludzi, nastąpiły kolejne zmiany organizacyjne w bielskim ośrodku pomocy społecznej. Na bazie Zespołu ds. Programów, Strategii i Analiz powstał Dział ds. Programów, Projektów Unijnych, Badań i Strategii, zajmujący się realizacją Projektu Systemowego oraz Programu Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica 61. Aktualnie wapienicki PAL wdrażany jest przez 2 pracowników socjalnych: animatorów społecznych oraz koordynatora ds. programów aktywności lokalnej. Realizacja Programu Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica Program Aktywności Lokalnej realizowany na terenie osiedla Wapienica dąży m.in. do wypracowania wspólnych działań i rozwoju partnerskich relacji w środowisku poprzez budowanie koalicji na rzecz społeczności lokalnej osiedla, realizacji projektów odpowiadających na lokalne potrzeby, zdobywania i tworzenia nowych zasobów w obrębie społeczności lokalnej, poprzez pozyskiwanie zewnętrznych i wewnętrznych źródeł finansowania, inicjowania nowych form pracy w oparciu o tworzenie grup zadaniowych i samopomocowych, wzrostu kompetencji społecznych mieszkańców osiedla, zwiększenia demokratycznego uczestnictwa lokalnych mieszkańców w procesie podejmowania decyzji62. Niezwykle istotnym krokiem w realizacji PAL było uruchomienie Punktu Poradnic twa Obywatelskiego. Od 2008 roku mieszkańcy Wapienicy korzystają tam nieodpłatnie z porad prawnych, pracownicy socjalni - animatorzy społeczni udzielają informacji w zakresie praw oraz możliwości sprzyjających przywróceniu samodzielności 61 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej, s. 21 62 Załącznik do Uchwały Nr XXVI/674/2008 s. 3-4. 96 życiowej i powrotowi, bądź wejściu na rynek pracy, prowadzą edukację społeczną i obywatelską. W Punkcie Poradnictwa Obywatelskiego odbywają się spotkania grup samopomocowych, rekrutowane są osoby chętne do udziału w treningach kompetencji i umiejętności społecznych, jak również w bezpłatnych kursach podnoszących kwalifikacje zawodowe. Od 2008 roku beneficjenci PAL objęci zostali profesjonalnym wsparciem doradcy zawodowego, ustalającego na wstępie indywidualne ścieżki kariery zawodowej. Wapieniczanie brali udział m.in. w kursie obsługi kasy fiskalnej, zajęciach z florystyki i ogrodnictwa, szkolili do wykonywania zawodu spawacza, fryzjera i kucharza. Uczyli się również języków: angielskiego, niemieckiego, rosyjskiego, włoskiego i migowe go, brali udział w zajęciach z zakresu obsługi komputera, rękodzieła artystycznego oraz poznawali zasady pomocy przedmedycznej. Ponadto, część osób korzystała ze wsparcia psychologów oraz terapeutów. Wśród uczestników PAL znajdują się osoby, które po wielu latach wróciły do szkoły i kontynuowały przerwaną niegdyś naukę. Aby ułatwić udział w projekcie beneficjentkom sprawującym opiekę nad dziećmi, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zapewnił wsparcie przedszkola i świetlicy oraz pomoc wykwalifikowanych opiekunek 63. Staraniem animatorów Programu Aktywności Lokalnej reaktywowano tradycję organizacji festynu rodzinnego, integrującego mieszkańców wapienickiego osiedla. Po ponad trzech dekadach obchody Dnia Wapienicy ponownie skupiły na wspólnych przygotowaniach przedstawicieli: Rady Osiedla, szkół, przedszkoli, domu kultury, świetlic środowiskowych, Stowarzyszenia LKS Zapora, zespołów folklorystycznych oraz lokalnych pracodawców (w roli sponsorów). Podczas festynu zapewniono szereg atrakcji, m.in. konkursy i turnieje rodzinne, występy artystyczne, stoiska z pracami podopiecznych świetlic środowiskowych oraz specjały z kuchni polowej. Najmłodsi wapieniczanie mieli okazję jeździć konno, zaś jednostki: wojskowa oraz straży pożarnej zaprezentowały pojazdy i sprzęt wykorzystywany podczas interwencji. W obchodach Dnia Wapienicy uczestniczyło blisko tysiąc osób 64. Kilka miesięcy później, wspólnie ze Stowarzyszeniem LKS Zapora pracownicy socjalni-animatorzy społeczni PAL organizowali festyn z okazji rozpoczęcia sezonu piłkarskiego. Wapieniczanie przyszli całymi rodzinami, żeby dopingować piłkarzy i uczestniczyć we wspólnej zabawie. Odbył się mecz towarzyski pomiędzy przedstawicielami lokalnego klubu sportowego a mieszkańcami osiedla, zaś uczniowie ze szkoły podstawowej, podopieczni domu kultury i świetlic środowiskowych działających na terenie Wapienicy, prezentowali program artystyczny - przygotowany specjalnie na tę okazję. Tym razem nie obyło się bez dodatkowych atrakcji, wśród 63 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009 … z rodzin korzystających ze świadczeń pomocy społecznej. 64 Zob. K. Kucybała, Wapienica: Budzenie lokalnej aktywności, „W Bielsku-Białej. Magazyn Samorządowy”, 2009, nr 15/163. 97 których wymienić można: zawody sportowe, malowanie twarzy, przejazdy bryczkami konnymi i ciuchcią beskidzk ą, dmuchany plac zabaw, czy konkursy plastyczne 65. Po raz pierwszy w 2008 r. do społeczności lokalnej osiedla Wapienica trafił także periodyk „Nasza Wapienica”66. Wydawnictwo to umożliwia poznanie lokalnego dziedzictwa kulturowego, szybkie dotarcie do informacji na temat najważniejszych wydarzeń w regionie oraz wspiera działania zwiększające zaangażowanie mieszkańców, różnorodnych instytucji, a także podmiotów gospodarczych w życie Wapienicy. Popularyzuje również wiedzę na temat Programu Aktywności Lokalnej i projektu oraz korzyści płynących z uczestnictwa w przedsięwzięciach współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Od samego początku animatorzy Programu Aktywności Lokalnej starają się zaszczepić w społeczności osiedla chęć podejmowania wysiłku na swoją rzecz i najbliższego otoczenia, wspierają aktywnych mieszkańców w kreowaniu platformy dialogu społecznego i inicjują zawiązanie partnerskich relacji oraz pomagają w budowaniu koalicyjnych powiązań i stabilnego systemu komunikacji 67. W latach 2008-2009 animacja lokalna osiedla Wapienica wspierana była m.in. poprzez zbiórki artykułów papierniczych oraz zabawek dla świetlic środowiskowych i odzieży dla osób ubogich z terenu osiedla Wapienica, cykliczne przygotowanie paczek mikołajkowych dla dzieci pochodzących z rodzin korzystających z pomocy społecznej, organizację corocznych Wieczerzy Wigilijnych, obchodów Dnia Babci i Dziadka, Śniadań Wielkanocnych z myślą o samotnych i ubogich seniorach z osiedla, organizację konkursów plastycznych dla dzieci i młodzieży z lokalnych placówek edukacyjnych, jak również konkursów historycznych i lekcji historii połączonych z prezentacją eksponatów i prelekcjami specjalistów z grup rekonstrukcyjnych (tzw. żywe lekcje historii). Regularnie odbywają się też spotkania Koalicjantów, Zespołu Interdyscyplinarnego, przygotowywane są obchody Dnia Wapienicy, jak również imprezy związane z rozpoczęciem sezonu sportowego LKS Zapora. W odpowiedzi na zainteresowanie pensjonariuszy domów pomocy społecznej zorganizowano tam występy Regionalnego Zespołu Śpiewaczego „Marianki”, kultywującego tradycje śląska cieszyńskiego. Kontynuowane jest także redagowanie i kolportaż kolejnych numerów kwartalnika „Nasza Wapienica”. Na szczególną uwagę zasługują debaty społeczne, które odbyły się w 2009 r. Celem tych dwóch spotkań było pogłębienie integracji wewnętrznej lokalnej społeczności, zaangażowanie władz w realizowane przedsięwzięcia oraz omówienie działań mogąc ych wspierać poprawę sytuacji mieszkańców Wapienicy. 65 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009. 66 Zob. Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej, s. 21, 28; Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009., s. 72. 67 A. Dunajska, A. Stawicki, B. Romaszkiewicz, Wprowadzenie do: Praca socjalna w środowisku lokalnym. Praktyczne informacje na temat edukowania i aktywizowania społeczności lokalnej, A. Banaszak-Dankowska, B. Bąbska, A. Dunajska, J. Jakubowska, P. Jordan, A. Kowalska, T. Schimanek, Warszawa 2005, Wydawnictwo Verlag Dashöfer, s. 12-13. 98 Debaty skupiły lokalnych liderów życia społecznego i gospodarczego oraz miłośników Wapienicy. Nie zabrakło także przedstawicieli Urzędu Miejskiego. Moderatorem obu spotkań był profesjonalny trener metody Centrum Aktywności Lokalnej. Efekty projektu Bielsko-Biała łączy ludzi nie pozostawiają wątpliwości, odnośnie do tego, jak bardzo potrzebne są takie inicjatywy. Odbiorcy projektu poprawili umiejętności w zakresie pełnienia ról społecznych, zwiększyli swoją samodzielność i aktywność na rynku pracy, zaktualizowali i zdobyli nowe kwalifikacje zawodowe. Wzrósł także poziom integracji społecznej uczestników projektu z pozostałymi członk ami społeczności. Od 2008 roku wsparciem objęto: 226 osób bezrobotnych (w tym: 19 osób długotrwale bezrobotnych, 65 osób niepełnosprawnych, 4 osoby bezdomne); 176 osób nieaktywnych zawodowo (w tym 51 osób z uwagi na opiekę nad dzieckiem i 125 osób młodych w wieku od 15 do 25 roku życia); 36 osób uczących lub kształcących się. W ramach projektu 356 osób uczestniczyło w kursach zawodowych; 46 osób objęto wsparciem psychoterapeuty; 309 osób ukończyło trening kompetencji i umiejętności społecznych; 64 osoby brały udział w kursach językowych; 49 osób zatrudniono w programie prac społecznie użytecznych; nad 74 dzieci sprawowano opiekę w trakcie szkolenia rodziców. Mieszkańcy Wapienicy, biorący udział w Programie Aktywności Lokalnej nie tylko podnieśli swoje zawodowe kwalifikacje, lecz także zwiększyli samoocenę, aspiracje życiowe oraz poczucie własnej wartości. Niektórzy przyznają, że postanowili o siebie zawalczyć i rozpocząć nowe życie. Dzięki Programowi Aktywności Lokalnej z pomocy doradcy zawodowego skorzystało 41 osób, w kursach zawodowych wzięło udział 84 wapieniczan, a na treningi kompetencji i umiejętności społecznych uczęszczało 71 osób. „Pracownicy socjalni informowali beneficjentów o terminach kursów, dostarczali skierowania oraz dokonywali stałego monitoringu ich uczestnictwa w poszczególnych zajęciach”68. Intensyfikacja aktywności lokalnej należy do grupy kluczowych celów procesu animacji społecznej, dlatego też szczególnie istotna staje się w tym kontekście kwestia ewaluacji i monitoringu prowadzonych działań69. Rezultaty założone w Programie Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica były mierzone w oparciu o analizy list obecności, ankiety i wywiady z uczestnikami PAL, analizę zgodności realizowanych zadań z przyjętym harmonogramem. Animatorzy PAL uczestniczą w spotkaniach z rodzicami, które organizowane są przez lokalne placówki edukacyjne, dom kultury. Podczas spotkań Rady Osiedla Wapienica oraz comiesięcznych zebrań koalicjantów wraz z mieszkańcami omawiają poszczególne przedsięwzięcia, mocne i słabe strony przyjętych rozwiązań, jak również ustalają wspólnie kierunki dalszych działań. Aktualizowana jest także mapa zasobów i po trzeb osiedla Wapienica. Dodatkowo, w każdym roku budżetowym zaplanowano 68 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009. 69 K. Sekutowicz, Ewaluacja. Monitorowanie zmiany społecznej, Warszawa 2005, Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL. 99 ewaluację typu ex-ante, czyli stosowaną przed wdrożeniem projektu, mid-term sto sowaną w połowie realizacji oraz ex-post, czyli prowadzoną po zakończeniu realizacji całego projektu. Od 2008 r. projekt integruje mieszkańców największego i jednocześnie najbardziej zróżnicowanego osiedla - Wapienicy. Jest to szczególne miejsce, w którym ludzie zamożni sąsiadują z wielką biedą, dlatego właśnie tutaj, z inicjatywy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, powstała najpierw Koalicja Partnerów Społecznych, a następnie rozpoczęto realizację pierwszego etapu Projektu, mającego za zadanie scalenie lokalnej społeczności. Działania realizowane w projekcie od 2009 roku adresowane są już nie tylko do wapieniczan, ale również do mieszkańców osiedla Śródmieście Bielsko, które wytypowano ze względu na prowadzoną od kilku lat rewitalizację starówki. Równolegle z pracami renowacyjnymi zabytkowych kamie nic ruszyły przedsięwzięcia wspierające ich mieszkańców, łączące twarde projekty techniczne ze społecznymi. Na rzecz Projektu od samego początku aktywnie działa również funkcjonujący od 2008 roku w strukturach MOPS Klub Integracji Społecznej Centrum. Lokalność, czyli współdziałanie na rzecz integracji społecznej przy rozwiązywaniu problemów osób i rodzin, których nie są one w stanie pokonać wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości oraz upodmiotowienie klientów pomocy społecznej, polegające na ich partycypacji w działaniach umożliwiających zaistnienie korzystnej zmiany - stanowią signum temporis współczesnych służb pomocy i integracji społecznej70. Bielski MOPS poprzez realizację projektu oraz Programu Aktywności Lokalnej miał okazję odwołać się do tego nowoczesnego modelu działania, rozszerzyć zakres świadczonych usług. Ten sposób działania zwiększył również konsolidację pracowników placówek oświatowych i pomocowych działających na terenie osiedla Wapienica, przyczynił się do powstania sieci komunikacji społecznej między instytucjami w mieście, spowodował wzrost samoświadomości mieszkańców osiedla socjalnego i zwiększył ich aktywność w działaniach podejmowanych na rzecz integracji społeczności lokalnej Wapienicy, a także udział Rady Osiedla Wapienica w inicjatywach podejmowanych na rzecz różnych grup społecznych. Proces zmian zwiększył także aktywność lokalnych sponsorów w działaniach na rzecz integracji społeczności lokalnej - promocja osiedla. 70 J. Mikulski: Metodyka pracy socjalnej - działania profilaktyczne. [w:] Praca socjalna w środowisku lokalnym. M. Bąkiewicz, M. Grewiński (red.), Wyższa Szkoła Pedagogiczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Warszawie, Warszawa 2009, s. 11. 100 Stawiam na siebie - efektywna integracja społeczno-zawodowa wobec wyzwań rynku pracy w gminie Lubliniec71 Projekt realizowany był na terenie gminy Lubliniec na przestrzeni 2009 r., koordynowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Lublińcu. Jego głównym celem była aktywizacja zawodowa i społeczna, ze szczególnym uwzględnieniem defaworyzowanej grupy kobiet. Założono osiągnięcie tego celu realizując cele szczegółowe nacelowane na: zmniejszenie deficytów społecznych, zdrowotnych, edukacyjnych i zawodowych, kształtujących zmianę postaw życiowych na bardziej aktywne, w tym uwzględniając ych równość praw kobiet i mężczyzn, uzupełnienie lub ewentualną zmianę kwalifikacji zawodowych, zdobycie umiejętności społecznych, likwidując bariery uniemożliwiające wejście na rynek pracy. Realizatorzy szczególną wagę położyli na aktywizację społeczną bezrobotnych, uznając, iż te działania powinny pomóc w wprowadzeniu zagrożonych wykluczeniem do głównego nurtu życia społecznego, przełamując izolację, wycofanie i rutynę życia codziennego, w które wpadają osoby pozostające długookresowo bez pracy. Obserwacja związana z obniżaniem statusu społecznego osób pozostających w dłuższym okresie czasu bez pracy, skutkuje zaburzeniem funkcjonowania w środowisku lokalnym. Bezrobotni stopniowo tracą nadzieję na polepszenie sytuacji bytowej i nabywają umiejętność radzenia sobie z wykorzystaniem ograniczonych zasobów, odrzucając własne ambicje i godząc się z zaistniałą sytuacją. Obojętnieją na otoczenie, zamykając się i izolując od środowiska. Tak powstaje wtórnie wyuczona bezradność i zależność od pomocy społecznej. Często te okoliczności sprzyjają także powstawaniu zjawisk patologicznych. W Projekcie uczestniczyło 15 osób, korzystających z pomocy społecznej, bezrobot nych, będących w wieku aktywności zawodowej. W grupie przeważały kobiety w liczbie trzynastu. Wszystkich charakteryzowały niskie lub zdezaktualizowane kwalifikacje zawodowe, wysoki deficyt kluczowych umiejętności społecznych i zawodowych takich jak: umiejętność poruszania się po rynku prac y w aktywnym poszukiwaniu ofert, deficyty zdrowotne, umiejętność radzenia sobie z konfliktowymi sytuacjami w rodzinie, problemami wychowawczymi, rolą rodzica, w tym zaspokajaniem potrzeb psychologicznych dziecka, obowiązkami i konsekwencją posiadania rodziny. Wybrano grupę, która w ocenie realizatorów projektu należała do najbardziej dyskryminowanych na rynku pracy, przede wszystkim z powodu wykształcenia, braku lub zdezaktualizowanych kwalifikacjach i bez doświadczenia zawodowego. Projektodawcy zakładali, iż planowane działania w optymalny sposób pomogą im wyrównać szanse i zlikwidować bariery dyskryminujące je na rynku pracy, w szczególności poprzez podniesienie ich umiejętności społecznych, zdobycie nowych kwalifikacji 71 Przykład zaczerpnięty ze zbioru „Dobrych praktyk” w Projektach Realizowanych przez Instytucje Pomocy i Integracji Społecznej Województwa Śląskiego w Ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, współfinansowana z Europejskiego Funduszu Społecznego, ROPS Katowice, 2010 r. 101 zawodowych, ustabilizowanie sytuacji rodzinnej, likwidację problemów stanowiących przeszkodę w znalezieniu i utrzymaniu zatrudnienia. Długi okres pozostawania bez pracy zadziałał na te osoby destrukcyjnie, rujnując ich pewność siebie, motywację, powodując niską samoocenę. Związana z brakiem pracy pogarszająca się sytuacja materialna rodzin wpłynęła niekorzystnie na ogólną kondycję psychofizyczną tych osób oraz spowodowała narastające uzależnienie się od pomocy społecznej. Brak perspektyw i utrwalona bierność spychały te osoby na margines życia spo łecznego, grożąc ostatecznym wykluczeniem społecznym. Były to osoby, u których poziom zagrożenia wykluczeniem był największy i wymagał podjęcia natychmiasto wych środków zaradczych o wielokierunkowym charakterze. Część z uczestniczek projektu to młode matki, u których problem ze znalezienia pracy spotęgowany był dodatkowo niedojrzałością emocjonalną i brakiem umiejętności radzenia sobie z rolą rodzica. Realizatorzy projektu rozwinęli wachlarz wielokierunkowych zindywidualizowanych działań, szczególnie o charakterze psychospołecznym. W myśl zasady: „najpierw podbudowa”, zaplanowano pomoc w przemodelowaniu dotychczasowego wzorca myślenia o sobie samym, ponowne ugruntowanie asertywnych zachowań i wiary we własne możliwości oraz działania niwelujące bariery utrudniające swobodny dostęp do dóbr i usług społecznych. Dopiero w drugim etapie uzupełnienie kwalifikacji a następnie w dalszej perspektywie zatrudnienie. Analizując najczęstsze przyczyny utraty pracy lub niemożność jej znalezienia, można stwierdzić, że obok przesłanek niezależnych od samego pracownika, znajdują się deficyty natury psychospołecznej: nieumiejętność komunikacji interpersonalnej, brak wyuczonych zachowań socjalnych, niepewność, zagubienie, nieumiejętność efektywnego poszukiwania ofert, przygotowania dokumentów aplikacyjnych itp. Te braki nakładały się na sytuację rodzinną, zwłaszcza kobiet, często młodych matek samotnie wychowujących dzieci. Zbyt wczesne, samotne macierzyństwo, brak dobrych wzorców wychowania, pielęgnacji i opieki nad dzieckiem, gospodarowania własnym czasem i budżetem, przysparzały dodatkowych problemów, stanowiących przeszkodę w zatrudnieniu. Pośród młodszych bezrobotnych dodatkowo barierą zatrudnienia było niskie wykształcenie, brak kwalifikacji i doświadczenia zawodowego. Dlatego też projekto dawcy wytyczyli uczestnikom ambitny cel - podniesienie wykształcenia do poziomu średniego. Realizację zaplanowano na półtora roku, gdyż tyle trwał trzysemestralny kurs przygotowujący do egzaminów końcowych, w tym matury. W październiku 2009 r. odbyła się ostatnia sesja egzaminacyjna, do której przystąpiło ośmioro uczestników tego przedsięwzięcia. Niektórzy, z uwagi na poprzednio niezaliczone próby, ostatecznie się poddali. W grze o lepsze wykształcenie zostało pięcioro podopiecznych. Kontynuując ambitne wyzwania w 2009 r. w Projekcie zaplanowane zostały warsztaty Szkoła rodzica - autorski pomysł zespołu projektowego, wywodzący się 102 z doświadczeń ośrodka z pracy z młodymi matkami, które często były niewydolne wychowawczo i nie radziły sobie z rolą rodzica, aby poprowadzić intensywne warsztaty uczące pielęgnacji, prawidłowej opieki i wychowania dzieci w młodszym wieku, począwszy od niemowlaków. Panele szkoleniowe obejmowały takie zagadnienia, jak między innymi: pierwsza pomoc w nagłych wypadkach, optymalne żywienie i profilaktyka zdrowotna, działania opiekuńcze, potrzeby dziecka, rola rodzica, budowanie dobrych relacji i więzi rodzinnych, poszanowanie godności i odrębności dziecka, rozbudzanie zainteresowań i wspólne spędzanie czasu. Wiele godzin poświęcono na przyswojenie zagadnień wychowawczych, takich jak bezkonfliktowe rozwiązywanie problemów, niwelowanie niepożądanych zachowań, uszanowanie prawa dziecka do własnych decyzji, planowanie zajęć, egzekwowanie obowiązków. W trakcie zajęć poruszono kwestie wzajemnych relacji w rodzinie, wspólnego z partnerem dzielenia się obowiązkami itp. Część szkoleniowo-warsztatową zakończył wspólny z dziećmi wyjazd integracyjny. Warsztaty okazały się świetnym pomysłem, trafiając na ogromne zapotrzebowanie młodych matek. Niestety z tej propozycji nie skorzystali młodzi ojcowie, pokazując jak mocno zakorzenione są w świadomości społecznej stereotypy dotyczące podziału ról w związkach na żeńskie i męskie. Tej bariery nie udało się przekroczyć, jednak istnieje duży rachunek prawdopodobieństwa, że umiejętności i nowa wiedza matek będących w stałych związkach pośrednio trafi do świadomości ojców. Z relacji uczestniczek warsztatów wiadomo, że wiedza ta była bardzo przydatna w pewnych sferach funkcjonowania dnia codziennego. Działanie projektowe potwierdziło obserwacje, iż wszechstronnie prowadzona praca socjalna, wsparta nowymi, przynoszącymi efekty narzędziami, indywidualne podejście i poświęcony czas, procentują znakomicie, budząc ludzi do działania, do podjęcia jeszcze raz gry o swoje nowe „ja”. Kluczem do sukcesu okazała się praca w niewielkiej grupie, w której pracownik socjalny stawał się dla uczestnika osobistym trenerem, mentorem, który przy udziale kontraktu socjalnego pomagał od nowa zhierarchizować cele, a następnie je zrealizować. Ośrodek pomocy społecznej i pracownicy socjalni mają najczęściej do czynienia z bezradnością, z ludźmi, którzy nie potrafią radzić sobie w życiu sami i próbują tą bezradność przełamywać. Oczywiście nie wszyscy od razu znajdą swoje nowe miejsce w życiu i osiągną cel w postaci stałego zatrudnienia. Jednakże praca z takimi osobami, przewartościowanie podejścia do życia, dobrze dobrane kształcenie dają satysfakcjonujące efekty. Przykładem są osoby, które zainspirowane przez działania w Projekcie zaryzykowały i otworzyły własną działalność gospodarczą, inne po trafnie dobranym szkoleniu zawodowym i odbytej praktyce uzyskały zatrudnienie na bazie nowo zdobytych kwalifikacji, inne otrzymały pracę i podjęły zatrudnienie. 103 Program Centrum Aktywności Lokalnej w Nikiszowcu72 Nikiszowiec jest jedną z dzielnic Katowic położoną w kilkukilometrowej odległości od kopalni „Wieczorek”, zamieszkałą przede wszystkim przez rodziny górnicze, które rozpoczęły osadzanie się w okolicy kopalni już na początku XX wieku. Nikiszowiec w latach 90. uważany był za jeden z najniebezpieczniejszych rejonów Katowic, z którym władze miasta nie bardzo wiedziały, jak sobie poradzić. W okresie górniczej prosperity Nikiszowiec utrzymywany był przez władze kopalni, to one dbały o kolonię i jej mieszkańców, dbały o jakość życia na osiedlu oraz o zaplecze, z którego mogli korzystać pracownicy. Wielu pracowników zrezygnowało z pracy, mimo to zostało w Nikiszowcu, co mogło okazać się trudne w momencie, gdy nie miało się już żadnej relacji z pracownikami kopalni. Zamknięty układ architektoniczny osiedla sprawił, ze wzywane służby porządkowe nie potrafiły efektywnie zapobiegać rozbojom i wandalizmowi. Problemem nie była tylko zmiana relacji z pracodawcą, ale również stosunek instytucji miejskich do osiedla oraz zaangażowanie władz miasta w rozwiązywanie problemów górniczej osady. Wcześniej problem wycofania i bezrobocia nie istniał, gdyż wszystkich mieszkańców łączył stosunek pracy z kopalnią. Od początku lat 90. wskaźniki zatrudnienia w kopalni zmniejszały się z każdym rokiem, aktualnie kopalnia zatrudnia zaledwie 300 mieszkańców kolonii, co stanowi mniej niż 10% mieszkańców w społeczności73. Problemy związane z przynależnością do miejsca, egzystencją czy zatrudnieniem stały się coraz bardzo widoczne i trudne do rozwiązania. Początkowo brakowało jakiejkolwiek diagnozy społeczności lokalnej przygotowanej przez gminne instytucje, co oczywiście wiązało się z faktem, iż wcześniej nie było takiej potrzeby. Od tego okresu Nikiszowiec zaczął być utożsamiany z jedną z najtrudniejszych dzielnic Katowic, w której wandalizm, chuligaństwo, zanieczyszczenie osiedla, dewastacja oraz rozboje były widoczne „gołym okiem”. W okolicy nie było posterunku policji ani siedziby straży miejskiej. Sprzyjające marginalizacji było również samo położenie osiedla, które od centrum Katowic dzieli około 7 km. Dla mieszkańców ościennych dzielnic Nikiszowiec stał się wówczas enklawą patologii oraz społecznego wycofania. Unikatowa architektura, wyjątkowość osiedla utożsamiana były raczej z reliktem poprzednich dekad, marazmem i brakiem aktywności mieszkańców. Również dla mieszkańców Nikiszowiec stał się miejscem, w którym przestali się czuć bezpiecznie i pewnie. Pierwsze działania pracowników socjalnych rozpoczęły się w roku 2000 i miały na celu aktywizację społeczności lokalnej, 72 Raport roboczy „Dobrych praktyk pracy środowiskowej” przygotowany przez zespół badaczy kierunkiem M.Rymszy przygotowany w ramach zadania 3 projektu 1.18 Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej PO KL, materiał roboczy MPiPS Warszawa 2012 r. 73 Problem ten należy rozpatrywać w szerszym kontekście zmniejszenia wydobycia węgla (w 1990 roku wydobyto prawie 2,5 mln ton węgla, natomiast w 2004 roku ta sama liczba spadła do około 1,8 mln ton) oraz ograniczeniu zatrudnienia w kopalni (z 5891 pracowników w 1990 roku do 2840 w 2001 roku). Przytaczam za: Joanna Tofilska. 104 w szczególności - zgodnie z logiką działania służb socjalnych - osób wykluczonych społecznie. Na początku lat 2000 MOPS w Katowicach wystartował z pomysłem stworzenia przyjaznej przestrzeni przy budynku parafii. Pracownicy socjalni od samego początku mieli dobre kontakty z proboszczem, który pomagał zorganizować zajęcia, zachęcał uczestników. Udało zmobilizować ludzi do pomocy i przygotować pomieszczenia i zorganizować zajęcia. Dzięki otwarciu świetlicy środowiskowej udało określić diagnozę potrzeb, zasobów, oczekiwań i możliwości Nikiszowca, włączając do współpracy osoby pochodzące z Nikiszowca dawnej kolonii. Świetlica środowiskowa działa nieprzerwanie od ponad 10 lat, prowadzone tam są zajęcia i organizuje czas młodzieży, niemniej jednak praca socjalna pracownika socjalnego działającego w Nikiszowcu z biegiem lat przeobrażała się w działania animatora z całą społecznością Nikiszowca. Szansa pojawiła się w wyniku pozyskanych środków w EFS w 2008 roku, w ramach projektu Damy radę - program aktywizacji zawodowej i społecznej w Katowicach. Działania w Nikiszowcu określano mianem Programu Centrum Aktywności Lokalnej. Czteroletnie doświadczenia działalności PCAL pokazują, że zsynchronizowane działania prowadzone na wielu płaszczyznach ze społecznością lokalną przynoszą wymierne rezultaty, organizowane muszą być jednak w oparciu o model współpracy z mieszkańcami, co twórcy założeń PCAL określili w pięciu podstawowych zasadach: 1. Zlokalizowanie siedziby programu w Nikiszowcu. 2. Zatrudnienie do pracy osób pochodzących z Nikiszowca. 3. Zaangażowanie społeczności lokalnej do działania. 4. Działania prowadzić mają do zmiany społecznej, nie są nastawione tylko na realizację wskaźników. 5. Niezależność PCAL od instytucji samorządowych. Powyższe założenia sformułowane zostały przez twórców PCAL i stanowią podstawowe założenie działalności. Jednym z najtrudniejszych założeń do realizacji było zaangażowanie społeczności lokalnej, gdy wcześniej nie było takiej potrzeby - osiedle żyło pracą w kopalni, wszystkie stosunki społeczne podporządkowane były tej instytucji. Jesienią 2008 r. zaczęto od angażowania liderów, którzy mogli później wpłynąć na pozostałych mieszkańców. Istotnym założeniem jest również długotrwały charakter podejmowanych przedsięwzięć, których kontynuacja uzależniona była od zainteresowania mieszkańców. Działania były nastawione na jakościowe zmiany - na wzrost poczucia bezpieczeństwa mieszkańców, na integracje społeczną, zaangażowanie mieszkańców do aktywnego działania, rozwinięcie poczucia sprawczości oraz zainteresowanie mieszkańców lokalnymi sprawami. Ważnym również założeniem było zaufanie koordynatorowi przez ośrodek pomocy społecznej. W metodyce animato- 105 rów posłużono się otwartością na działania ze społecznością lokalną, zaakceptowano niestandardowe metody pracy Doświadczenia pokazują, że zmiana społeczna nawet w tak trudnej dzielnicy jest możliwa, wymaga jednak czasu na to, by osiągnąć jej pełne rezultaty. Potrzeba w dalszym ciągu zaangażowania społeczności lokalnej, ponieważ w całym procesie jest to najważniejszy element. Największą korzyścią społeczną PCAL w Nikiszowcu jest widoczny spadek przestępczości w dzielnicy i wzrost poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców. Dzięki konsekwentnie realizowanym założeniom programu, do których zaliczyć można: zainstalowanie monitoringu na osiedlu, cykliczne spotkania mieszkańców ze służbami porządkowymi (policja i straż miejska), przygotowaniu dobrej diagnozy potrzeb mieszkańców, włączeniu społeczności lokalnej do działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa, poprawy wizerunku osiedla oraz organizowaniu imprez okolicznościowych, których celem była zbiórka pieniędzy na zakup monitoringu przestępczość spadła w dużym stopniu. y y Działania realizowane w ramach PAL: y y organizowanie spotkań ze służbami mundurowymi, y y przeprowadzanie diagnozy lokalnej, y y szkolenie liderów, y y „Jarmarki na Nikiszu”, y y współorganizowanie Odpustu w Kościele św. Anny, y y organizowanie „Dnia Sąsiada”, y y organizowanie spotkań mieszkańców (grupy tematyczne etc.), y y akcje społeczne mające na celu poprawę warunków życia w dzielnicy, y y lobbowanie u władz miasta na rzecz Nikiszowca oraz pomoc w formułowaniu postulatów kierowanych przez mieszkańców m.in. poprzez zapraszanie władz na imprezy okolicznościowe, przedstawianie władzom postulatów i pomysłów mieszkańców), y y organizowanie zbiórek pieniędzy (w tym zorganizowanie zbiórki na monitoring), y y stworzenie Zintegrowanego Programu Rewitalizacji Nikiszowca, y y wspieranie inicjatyw lokalnych (pomoc w animowaniu pracy lokalnych organizacji pozarządowych oraz lokalnej spółdzielni socjalnej „Rybka”), y y integrowanie mieszkańców i działanie na rzecz partnerstw lokalnych, y y promowanie Nikiszowca w mediach (współpraca z lokalnymi gazetami, od 2008 r. Nikiszowiec promowany był jako bardzo atrakcyjne miejsce w obrębie Górnego Śląska m.in. na łamach „Gazety Wyborczej” w Katowicach), y y popularyzowanie Nikiszowca jako atrakcji turystycznej (oprowadzanie wycieczek, zachęcanie przewodników do odwiedzania Nikiszowca, organizowanie wycieczek 106 z przewodnikiem, włączenie Nikiszowca do Szlaku Zabytków Techniki, wyznaczenie tras spacerowych dla turystów niezorganizowanych), y y od kwietnia 2012 powołanie Rady Dzielnicy Janów-Nikiszowiec (również zebranie wymaganej liczby 1000 podpisów potrzebnych do powołania rady), y y porady prawne dla mieszkańców (prowadzone przez prawnika zatrudnionego przez PCAL), y y organizowanie spotkań poświęconych historii i dziedzictwu Nikiszowca. Nie odnosząc się do wszystkich tych działań oddzielnie, warto zwrócić uwagę, iż dotyczą kilku obszarów. Pierwsze z nich określić można jako działania skierowane do poszczególnych mieszkańców (jednostek), które są wewnętrzne. Praca z liderami, zapraszanie poszczególnych mieszkańców na spotkania, udzielanie się przedstawicieli społeczności lokalnej w ważnych inicjatywach, to działania skierowane na rozwijanie własnych umiejętności, indywidualnych potrzeb i wiedzy o Nikiszowcu. Działania te rozwijają to poszczególne osoby, które później mogą mieć istotny wpływ na całą społeczność lokalną lub nawet ma szersze otoczenie. Drugim rodzajem działań jest wewnętrzna integracja mieszkańców, spajanie więzi społecznych łączących społeczność. Spotkania integracyjne, spotkania z władzami, służbami porządkowymi, czy udział w dyskusjach tematycznych należy uznać za mające na celu zainteresowanie mieszkańców swoim osiedlem i połączenie w przekonaniu, że warto wspólnie współpracować. Ostatnie z prowadzonych działań potraktować można jako promocyjne, skierowane do szerszej grupy odbiorców - do wszystkich mieszkańców Katowic. 6.2. Dobre praktyki działań aktywizacji społecznej wyrosłe na gruncie Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich Główne zadania Programu Integracji Społecznej oscylowały wokół budowania lokalnego potencjału, rozwoju usług i aktywizacji na rzecz integracji społecznej. Inaczej mówiąc, podjęto próbę zainicjowania kompleksowego i długoterminowego rozwiązania problemu wykluczenia społecznego. Zgodnie z kryteriami doboru gmin do programu, wszystkie wspólnoty lokalne doświadczały wykluczenia społecznego z powodu odizolowania terytorialnego, ubóstwa lub nagromadzenia problemów społecznych. Dodatkowo każda z nich zmagała się z mniejszym lub większym stopniem wykluczenia różnych grup społecznych np.: dzieci bez dostępu do edukacji przedszkolnej, samotne i chore osoby starsze, ludzie niepełnosprawni zamknięci w domach, rodziny zmagające się alkoholizmem i przemocą. Do tego prawie wszędzie dochodziła słaba znajomość własnych praw, wtórny analfabetyzm, niezrozumienie mechanizmów społecznych, obcość kulturowa i społeczna, przeszkody architektoniczne, brak transportu w obrębie gminy, zanik więzi i aktywności społecznych. Społeczność lokalna bardzo często oglądała się na władzę, która powinna zapewnić dobrobyt, i rozwiązać wszystkie problemy. Bierne społecznie środowiska lokalne 107 często nie były zainteresowane „wędką”, lecz wyłącznie „rybą”. Chcąc budować długoterminowe mechanizmy samodzielnego radzenia sobie gmin z tymi wszystkimi problemami, podjęto próbę zaktywizowania mieszkańców i samorządu oraz podnoszenia ich kompetencji w oparciu o aktualny potencjał oraz istniejący zapał i potrzeby. Wszystkie poniżej przedstawione opisy obrazują działania bezpośrednio odnoszące się do grup wykluczonych i czyniące je aktywnymi uczestnikami oraz podmiotami tego oddziaływania. Każdy człowiek jest ważny74 Są pracownicy socjalni, którzy swojej pracy nie traktują jak zawodowych obowiązków, lecz misję. Pracownicy socjalni GOPS w Rokitnie wdrożyli projekt wszechstronnej pomocy dla osób uzależnionych i ich rodzin, stworzyli nowatorski program dobrosąsiedzkiej pomocy. Mieszkańcy gminy nauczyli się mówić o swoich problemach i prosić o pomoc. Rokitno to niewielka gmina w województwie lubelskim: starzejące się, ubożejące społeczeństwo i alkoholizm, który stał się problemem wielu rodzin - to jej codzienność. Położenie z dala od większych ośrodków i rozproszenie gospodarstw sprzyjają poczuciu osamotnienia. Właśnie w Rokitnie pracownicy socjalni Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej postanowili zrobić coś więcej niż nakazują im służbowe obowiązki. Wykorzystując środki finansowe uzyskane w ramach Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich, postanowili zrealizować dwa projekty, które miały zaangażować lokalną społeczność w zaspokojeniu potrzeb w zakresie opieki dla osób samotnych i schorowanych – „Dobry sąsiad” oraz uświadomić, że problemów, zwłaszcza spowodowanych przez alkohol, nie należy się wstydzić, tylko trzeba o nich głośno mówić i prosić o pomoc Centrum Wsparcia Rodziny. W związku z szybko rosnącą liczbą osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu w gminie pojawiał się problem zorganizowania miejsca, gdzie można skorzystać z fachowej pomocy. Niweluje to barierę związaną z koniecznością wyjazdu do miasta, gdy trzeba skorzystać z pomocy terapeuty czy psychologa stanowił istotną przeszkodę do realizacji przedsięwzięcia związanego rozwiązaniem problemu. Perspektywa wyjazdu do miasta stanowiła wystarczającą barierę, aby zrezygnować z potrzebnych konsultacji. Stąd narodził się pomysł utworzenia miejsca w gminie, gdzie osoby te będą mogły skorzystać z bezpłatnej pomocy terapeuty prawnika, psychologa. Do realizacji przedsięwzięcia, realizowanego od lutego 2009 r., zaangażowali miejscowych lekarzy, pracowników GOK, biblioteki i sołtysów. W ramach projektu Centrum Wsparcia Rodziny można było uzyskać poradę terapeuty, psychologa i prawnika. Prowadzona była także indywidualna i grupowa terapia uzależnień. Dużym zainteresowaniem cieszyły się porady psychologa, z których korzystały osoby samotne i rodzice mający problemy z dziećmi. Prawnik udzielał 74 Przykłady dobrych praktyk zaczerpnięte z praktyki realizacji Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich realizowanego w ramach pożyczki Banku Światowego dla Polski. 108 wszelkich porad związanych ze sferą społeczną. Osoby zatrudnione w centrum często udzielały konsultacji po godzinach. Projekt Dobry sąsiad to opiekuńcze usługi sąsiedzkie. Opieką objęto 8 osób z terenu gminy. Ich opiekunami zostali sąsiedzi, którzy przeszli szkolenie w GOPS. Wykonywali podstawowe domowe czynności, ale też wysłuchiwali i służyli dobrym słowem. W efekcie uzależnieni od alkoholu i ich rodziny, starsi i samotni uzyskali wszechstronną pomoc. Przełamano stereotypy – problemów nie należy się wstydzić, tylko otwarcie prosić o pomoc, a system pomocy sąsiedzkiej zmienił postrzeganie cudzych problemów, uwrażliwił na starość i samotność. Uczestnicy programu wskazywali: „o ile jest im łatwiej, gdy mogą liczyć na wsparcie kogoś z sąsiedztwa, kto przyniesie zakupy, wesprze, na kogo można liczyć”. Przy realizacji obu projektów napotkano na liczne problemy wynikające ze stereotypów. Zarówno osoby dotknięte przez alkoholizm, jak i starsze czy samotne wstydziły się prosić o pomoc. Z czasem jednak okazało się, że kontakt z ludźmi o podobnych problemach, np. związanych z mężem alkoholikiem, ułatwia życie. Sąsiadka, która ugotuje obiad i posprząta, a w razie potrzeby wezwie lekarza - to skarb bezcenny. Projekty nie rozwiązały wszystkich problemów, ale sprawiły, że ludzie zaczęli o nich otwarcie rozmawiać i je dostrzegać, a to uznać należy za ogromny sukces, ponieważ teraz alkoholizm, problemy z samotnością czy schorowany staruszek nie są już problemem jedynie służb socjalnych, a całej społeczeczności – co mocno akcentował kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rokitnie. Dzięki wspólnej pracy w Centrum Wsparcia Rodziny: otoczono pomocą 78 osób; zatrudniono specjalistów: prawnika, psychologa, psycholog-terapeutę indywidualnego i grupowego, a sześciu sąsiadów objęło opieką 9 osób starszych. Serce zmarszczek nie ma Pomoc osobom starszym i samotnym to nie tylko wsparcie zdrowotno-opiekuńcze, ale również przełamanie samotności, rozmowa, zachęta do fizycznej aktywności. Dzięki innowacyjnemu programowi usług opiekuńczych, wdrażanemu w Lipinkach przez pracowników socjalnych Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, wiele osób wymagających szerokiego wsparcia nie musi przenosić się do domu pomocy społecznej. Lipinki – rolnicza gmina w woj. małopolskim, usytuowana na Pogórzu Karpackim. Jej wielu młodych mieszkańców wyemigrowało za granicę w poszukiwaniu pracy. W domach zostały osoby starsze, niedołężne, niezaradne. Górzysty teren, rozproszenie gospodarstw i oddalenie wielu z nich od centrum gminy utrudnia pracownikom socjalnym dotarcie do podopiecznych. Do ośrodka pomocy społecznej trafia coraz więcej podań od starszych osób o objęcie ich usługami opiekuńczymi, dla których alternatywą pozostawał dom pomocy społecznej. Ośrodek pomocy społecznej dysponował tylko dwiema opiekunkami społecznymi. Pracownicy socjalni ośrodka na podstawie wypowiedzi podopiecznych GOPS wypracowali niestandardowy projekt 109 całodobowej opieki w domu chorego z uwzględnieniem rehabilitacji i wsparcia psychologicznego dla 17 osób przy aprobacie mieszkańców. W trakcie realizacji projektu zatrudniono 6 opiekunek społecznych – bezrobotnych kobiet, które przeszły profesjonalne przeszkolenie w ośrodku, a także rehabilitanta. Ponieważ jednym z kluczowych problemów było dotarcie do podopiecznych, GOPS zaczął starania o samochód, którym opiekunki sprawnie docierałyby do osób wymagających opieki. Udało się go zdobyć dzięki środkom z PFRON. W ciągu dwóch lat trwania projektu 6 bezrobotnych kobiet przekonano do ukończenia kursu opiekunki społecznej, dzięki czemu znalazły zatrudnienie w projekcie, 24 osoby objęto nowatorskim systemem opieki domowej. Działania te zintegrowały dużą część lokalnych instytucji, organizacji i mieszkańców. Dla gminy, która dzięki realizacji tych działań, nie musiała skierować osób wymagających całodobowej opieki do domu pomocy społecznej to oszczędność w okresie dwóch lat trwania projektu około ok. 770 tys. zł, gdyż taka suma musiałaby zostać wydatkowana z budżetu gminy na pokrycie kosztów pobytu osób skierowanych do domu pomocy społecznej. Sami zainteresowani wyrażali się o projekcie bardzo pochlebnie, gdyż pomoc w podstawowych czynnościach dnia codziennego, to nie tylko fizyczna pomoc, ale również wsparcie, nadzieja i kontakty z otoczeniem. Osoby uczestniczące w programie poczuły się dowartościowane, zniknęło poczucie osamotnienia i odrzucenia. Również dla władz samorządowych realizowany projekt był priorytetem, gdyż pokazywał i uczył współodpowiedzialności całą społeczność lokalną. Działania zintegrowały dużą część lokalnych instytucji, organizacji i mieszkańców 24 osoby objęto nowatorskim systemem opieki domowej, a 6 bezrobotnych kobiet ukończyło kurs opiekunki społecznej. Wolontariat w Głowaczowie Głowaczów – wieś w gminie Głowaczów (woj. mazowieckie). Słabo rozwinięty lokalny rynek pracy wymusza wyjazdy za pracą do Kozienic, Warszawy, za granicę. Jak wykazała diagnoza sytuacji społecznej gminy, emigracja negatywnie wpływa na kondycję rodzin, zwłaszcza dzieci i ludzi starszych. Z wypowiedzi dzieci wynikało też, że coraz rzadziej wiążą one swoją przyszłość z rodzinną miejscowością. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, uznając, że sytuacja ta jest niezwykle niepokojąca, grozi zanikiem identyfikacji z lokalną społecznością podjął inicjatywę nacelowaną na integrację społeczną. Pomysł na organizację grupy wolontariuszy zrodził się podczas warsztatów dotyczących budowania Gminnej Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych. Za jeden z największych problemów uczestnicy uznali zanik więzi międzypokoleniowych i doszli do wniosku, że rozwiązaniem może być aktywne włączenie młodzieży z miejscowego gimnazjum do pracy z ludźmi potrzebującymi pomocy. W projekt zaangażował się GOPS, który uzyskał pomoc finansową z PPWOW. Zadaniem ośrodka 110 było wskazanie w gminie gospodarstw, w których pomoc jest najbardziej potrzebna. Pod koniec 2008 r. kilkunastu wolontariuszy pod opieką specjalistów udało się pod wskazane adresy. - Najbardziej obawiałyśmy się, czy seniorzy pozwolą, by obcy ludzie krzątali się po domu, czy znajdą z nimi wspólny język. Nie miałyśmy też pewności, czy ktoś z młodych się nie rozmyśli i po kilku spotkaniach nie powie: „już mi się nie chce” – relacjonowała wolontariuszka. Na szczęście skończyło się tylko na obawach. Młodzi ludzie, którzy znaleźli się w nowych, stresujących sytuacjach, mieli wsparcie ze strony specjalistów-opiekunów: nauczycieli i pracowników GOPS, którzy na początku towarzyszyli wolontariuszom w domach. Z czasem zmienił się charakter pomocy wolontariuszy: ciągle ważne są takie prace, jak przynoszenie opału, zakupy czy sprzątanie, ale z czasem osoby starsze zaczynały odkrywać potrzebę rozmowy, zjedzenia wspólnego posiłku. W efekcie objęto opieką kilkunastu starych i samotnych ludzi, młodzież poznała problemy ludzi starszych, uczyła się wrażliwości na los innych, sytuacją starych ludzi zainteresowali się również ich sąsiedzi, co rokuje, że w przyszłości włączą się w pomoc na rzecz słabszych członków swojej społeczności. - Dzięki wolontariatowi w gminie zdarzyło się coś szalenie ważnego. Młodzi wartościowi ludzie zdobyli doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości. Sama przekonałam się również, jak te proste gesty pozytywnie wpływają na życie osób starszych. Losem niektórych osób starszych zainteresowali się sąsiedzi. Może to znaczy, że ktoś będzie im pomagał już na stałe? - stwierdziła kierowniczka GOPS. W trakcie programu 22 osoby podjęły się wolontariatu na rzecz 8 osób starszych. Gmina zmieniła swoje nastawienie do woluntarystycznego zaangażowania uczniów. Doświadczyła pozytywnych rezultatów współpracy pomiędzy osobami młodymi a starszymi. Młodzież poznała problemy seniorów, uczyła się wrażliwości na los innych. Praca z rodziną potrzebującą pomocy – przykłady dobrych działań Sytuacja ludzi starszych i niepełnosprawnych jest powszechnym problemem społeczności lokalnych. Rozbicie rodzin wielopokoleniowych, bezrobocie rodzące konieczność wyjazdów w poszukiwaniu pracy sprawiają, iż osoby starsze coraz częściej pozostawione są bez opieki. Problemem są uzależnienia i dysfunkcje rodzin – szczególnie silnie występujące na terenach popegeerowskich. Ośrodki pomocy społecznej często sobie z nimi nie radzą: cierpią na niedostatek kadry, podopiecznych jest wielu, w dodatku trudno do nich dojechać ze względu na rozproszenie gospodarstw i słabą komunikację. Słabo funkcjonuje pomoc sąsiedzka: ludzie nie interesują się tym, co dzieje się za miedzą, boją się ingerować w sprawy innych. Często uważają, że rodziny z problemami są „same sobie winne”. Potrzebujący pomocy wstydzą się lub nie umieją poprosić o pomoc. 111 Przykład, jak wspierać dzieci w wieku przedszkolnym, gdy nie ma przedszkola Umiejętności zdobyte w przedszkolu procentują w szkole i dorosłym życiu. Dziecko poznaje świat, kształtuje prawidłowe relacje społeczne, odkrywa i rozwija zdolności. Niestety, w polityce społecznej gmin wiejskich za mało uwagi poświęca się edukacji przedszkolnej, stąd jej dostępność i jakość pozostawia wiele do życzenia. Samorządy często nie wiążą edukacji przedszkolnej z rozwojem dzieci i są przekonane, że najlepszą opiekę zapewni maluchowi rodzina. Zbyt rzadko też widzą potrzebę edukacji małych dzieci mieszkańcy, dlatego nie naciskają na samorząd, by tworzył przedszkola. Dodatkową barierą w rozwoju wiejskiej edukacji przedszkolnej jest fakt, że jest ona droższa niż w mieście - wynika to z rozproszenia gospodarstw i konieczności dowożenia dzieci do placówek. Giętki język - twórcza myśl Maluchami z Radkowa zajęli się logopedzi, psycholodzy, pedagodzy i animatorzy kultury. Dzięki współpracy ośrodka pomocy społecznej, miejscowej szkoły, biblioteki i stowarzyszenia, zrealizowano program psychologiczno-pedagogicznych zajęć dla dzieci, sprzyjający wszechstronnemu rozwojowi „małego człowieka”. Radków to najmniejsza gmina woj. świętokrzyskiego. Oferta edukacyjna dla najmłodszych była tu bardzo uboga. Grupa dzieci w wieku 3-6 lat – tych uczęszczających do jedynego w gminie przedszkola i tych pozostających w domach - była zazwyczaj pomijana w inicjatywach społecznych w gminie. Pracownicy socjalni Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, biblioteki publicznej, nauczyciele, członkowie Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Gminy Radków od dawna mówili o potrzebie wzbogacenia oferty edukacyjnej o zajęcia, których brakuje w przedszkolu. Uważali również, że należy polepszyć kontakt z rodzicami, aby popularyzować wiedzę na temat edukacji i rozwoju maluchów. Program PPWOW umożliwił opracowanie i wdrożenie projektu „Giętki język – twórcza myśl”. Zakupiono pomoce logopedyczne (gry, poradniki), by służyły nie tylko podczas tego projektu, ale były stałą pomocą dla rodziców, którzy uczestniczą w terapii swoich dzieci. W bibliotece i przedszkolu samorządowym zorganizowano cykl warsztatów dla dzieci, prowadzonych przez specjalistów – psychologa, pedagoga, logopedę i animatorów kultury. Obejmowały zajęcia psychologiczno-pedagogiczne i logopedyczne oraz spotkania z rodzicami, którzy mogli uzyskać fachową poradę na temat prawidłowego rozwoju swoich dzieci. Ostatnia faza projektu to „Artystyczne wariacje” – zajęcia twórczego rozwoju: poznawanie różnych technik plastycznych, zabawy z muzyką. Takich zajęć brakuje w standardowej puli zajęć przedszkolnych. Spotkania odbywały się w soboty – pozwoliło to dzieciom ciekawie spędzić czas, a rodzice zyskali chwilę dla siebie. Atrakcją była wycieczka maluchów do Bałtowa: zwiedziły park jurajski, zoo, wzięły udział w plenerowych zajęciach rzeźbiarskich, jeździły kolorową ciuchcią. Biblioteka publiczna zorganizowała także konkurs ilustratorski „W zagrodzie babci i dziadziusia” 112 dla dzieci z Radkowa i sąsiednich gmin. Maluchy ilustrowały bajki lokalnej pisarki Teresy Ostrowskiej, nagrody ufundowało Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Gminy Radków. Organizacja urządziła również dla przedszkolaków Dzień Dziecka z udziałem pisarki Wioletty Piaseckiej. Część zajęć odbywała się w przedszkolu samorządowym. Nauczyciele wychowania przedszkolnego pomagali terapeutom w organizacji zajęć oraz nieodpłatnie wypożyczali pomoce edukacyjne przedszkola. Zespół Szkół w Radkowie wypożyczył materace gimnastyczne, przydatne do edukacyjnych zabaw i relaksu. W nawiązaniu kontaktów z rodzinami dzieci uczestniczących w projekcie. Główną rolę odegrali pracownicy socjalni GOPS i nauczyciele. Biblioteka publiczna sfinansowała drobne wydatki. W efekcie władze gminy bardziej zainteresowały się edukacją i wychowaniem małych dzieci, gminna biblioteka stała się przyjaznym miejscem, gdzie dzieci są częstymi gośćmi „kącika małego czytelnika”. Rodzice przychodzą z dziećmi do wypożyczalni i pracowni komputerowej. Projekt zacieśnił związki między gminnymi instytucjami i organizacjami, ośrodkiem pomocy społecznej, zespołem szkół, biblioteką, przedszkolem, Stowarzyszeniem na rzecz Rozwoju Gminy Radków. W projekcie uczestniczyła grupa 40 maluchów. Angażowanie się we wsparcie dzieci pozwala organizatorom projektu pozyskać aprobatę i wsparcie szerszej społeczności, gdyż większa wrażliwość społeczna na problemy małych dzieci pozwala na skuteczniejsze oddziaływania i szerszą integrację społeczności lokalnej. Przykład działań adresowanych do dzieci i młodzieży rozwijających zainteresowania w środowisku wiejskim W małych środowiskach dla młodych mieszkańców problemem są opóźnienia edukacyjne, na które składa się wiele przyczyn: brak aspiracji i tradycji kształcenia się środowisk rolniczych, bieda, wreszcie niedostatek placówek edukacji i kultury. Te istniejące często nie mogą lub nie potrafią zapewnić wsparcia w procesie nauczania: wiejskie szkoły cierpią na brak takich specjalistów, jak psycholog czy logopeda, kadra nauczycielska zbyt rzadko ma pomysły, jak zagospodarować uczniom czas po lekcjach, biblioteki wiejskie to zbyt często miejsca martwe i nudne. Kondycje edukacyjną wsi pogarsza słaby rozwój społeczny oraz brak otwarcia lokalnych społeczności – także samorządu - na potrzeby młodych. Jak młodzież poznawała historię brzosteckich Żydów Rewitalizacja cmentarza żydowskiego w Brzostku stała się okazją do ciekawych działań edukacyjnych: młodzież uczyła się żydowskich wycinanek i tańców, dokumentowała świadectwa kultury, którą zniszczyła wojna. Odkrywanie historii „małej ojczyzny” stało się lekcją tolerancji, pomogło znaleźć swoje miejsce w społeczności. Brzostek to urokliwe galicyjskie miasteczko, leżące między Tarnowem a Jasłem w województwie podkarpackim. Przed wojną społeczność żydowska, liczyła około 500 osób –jedną trzecią populacji. Wojna położyła kres historii brzosteckich Żydów, 113 a pamięć o nich zanikła na długo – aż do 2005 r., gdy do miasteczka przyjechał z Anglii prof. Jonathan Webber, którego dziadkowie pochodzili z Brzostka. Do pomysłu rewitalizacji cmentarza żydowskiego zapalił radnych gminy, burmistrza i nauczycieli miejscowego Gimnazjum im. Królowej Jadwigi. Postanowili połączyć odbudowę cmentarza z działaniami edukacyjnymi dla gimnazjalistów. Dzieci w Brzostku niewiele wiedziały o tutejszych Żydach, dlatego poza zorganizowaniem wolnego czasu, należało rozwijać zainteresowania i wiedzę, oraz sprawić, by poczuły się częścią społeczności, lepiej poznały miejsce, gdzie mieszkają. Uroczystość otwarcia cmentarza odbyła się w czerwcu 2009 r. Działania edukacyjne objęły: warsztaty wycinanki żydowskiej, które poprowadziła krakowska artystka, zajęcia muzyczne, na których dzieci poznawały pieśni i melodie żydowskie, wykłady i prezentacje dotyczące wycinanki, tradycji i zwyczajów żydowskich, losów Żydów z Tarnowa i Brzostka. W projekcie uczestniczyło 40 uczniów. Działania zostały sfinansowane ze środków PPWOW (koszty rewitalizacji cmentarza pokrył prof. Webber). Partnerami w realizacji projektu byli nauczyciele brzosteckiego gimnazjum, gmina oraz Muzeum Regionalne w Tarnowie. Poprzez wspólne zajęcia i zabawę dzieci uczyły się akceptacji innych i tolerancji. Projekt zwieńczony został wycieczką na krakowski Kazimierz i cmentarz żydowski w Tarnowie, konkurs wiedzy o kulturze żydowskiej oraz fotograficzny „Judaizm na naszym terenie”. Plonem projektu była wystawa wycinanek żydowskich, które powstały podczas warsztatów oraz zdjęć dokumentujących miejsca w gminie związane z judaizmem. Projekt na tyle zaangażował młodzież, iż zaplanowano kontynuację działań starając się o środki z innych programów oraz prywatnych sponsorów. Wsparcie gminy, szkoły i lokalnych partnerów, stwarza dużą szansę na powodzenie ty działań w przyszłości. W efekcie działań projektowych wykonano rewitalizację cmentarza, której towarzyszyła duchowa i intelektualna przygoda z judaizmem, wzbogacająca wiedzę młodzieży o historii „swojej małej ojczyzny”. Projekt wzmocnił więzi społeczne, uwrażliwił mieszkańców na inne kultury i obyczaje, stwarzając podstawy do dalszych działań nakierowanych na aktywną integracje lokalnej społeczności. Jak wskazały władze Brzostka: „To była żywa lekcja tolerancji dla dzieci, bo w naszym społeczeństwie jest wiele niechęci do innych nacji. Edukacja młodych jest bardzo ważna, młodzi zrozumieli, że trzeba szanować każdą religię i zwyczaje”. Kraina Gier Logicznych Szachy mogą być fascynująca alternatywą dla komputera i telewizji – przekonały się o tym dzieci z Wadowic Górnych. Założony przez grupę społeczników młodzieżowy klub szachowy jest już znany w regionie, a młodzi zawodnicy przekonują się, że nie są gorsi od rówieśników z miasta. W rolniczej gminie Wadowice Górne (woj. podkarpackie) do niedawna niewiele było ofert zajęć pozalekcyjnych dla dzieci i młodzieży. Przed laty w gminie istniały bardzo żywe tradycje szachowe i starsi wadowiczanie pamiętali jeszcze smak emocji 114 szachowych rozgrywek, stąd pomysł, że warto dzieciom zapewnić coś, co pozwoli im poczuć się tak, jak czuli się w czasach swojej młodości wspominający lokalni szachiści– wyjątkowo. Początkowo grupa szachistów działała nieformalnie, jednak dzięki działaniom integracyjnym przy pomocy środków z PPWOW można było wdrożyć projekt W krainie gier logicznych, którego realizatorem była Biblioteka Gminna w Wadowicach i sformalizować tą działalność. W 2009 r. została zarejestrowana organizacja sportowa - Klub Gier Logicznych „Szarotka”. Dzięki podmiotowości prawnej klub może zdobywać fundusze na działalność. W klubie wydzielono dwie sekcje: seniorów - 5 osób i juniorów - około 70 osób. Uczestnicy to głównie uczniowie podstawówek, a także przedszkolaki i gimnazjaliści. Zajęcia odbywają się w dziewięciu grupach w szkolnych świetlicach (Wadowice Górne i Dolne, Wampierzów, Zabrnie, Wola Wadowska), przedszkolu oraz kawiarence internetowej w bibliotece. - Zdarza się, że „szachiści” nie umieją jeszcze czytać, nie zawsze potrafią poruszać się po szachownicy, ale i tak startują w turniejach. Takie podejście zwiększa szansę na zaszczepienie pasji, która w przyszłości będzie rozwijać młodych ludzi. Takie podejście umożliwia również nawiązywanie relacji między pokoleniowych i integrację międzypokoleniową. Zapał członków pozwolił poza środkami z programu „Szarotka” pozyskiwać też inne, m.in. z gminnego środki finansowe funduszu przeciwalkoholowego, promocyjnego, od lokalnych sponsorów. Klub ma jednego instruktora z uprawnieniami, reszta prowadzących zajęcia to amatorzy, wolontariusze z pasją. Władze klubu starają się, aby szachiści co najmniej raz w miesiącu uczestniczyli w zawodach w gminie i okolicach. Klub zarejestrował w Polskim Związku Szachowym już 38 szachistów, w tym 16 dziewcząt. Problemem jest to, że zbyt mało nauczycieli chce społecznie włączać się w działania klubu, choć ten bardzo potrzebuje kadry instruktorskiej z przygotowaniem pedagogicznym. Jeden instruktor oraz brak licencjonowanych sędziów ogranicza liczbę młodych szachistów, dlatego podniesienie kwalifikacji kadry, doposażenie w sprzęt, tworzenie nowych kół i organizowanie turniejów o zasięgu ponadwojewódzkim – to priorytety działań „Szarotki”. Efektem działań aktywnego integrowania społecznego jest powstanie profesjonalnego klubu szachowego. Młodzież pożytecznie spędza czas, dzięki turniejom nawiązuje nowe znajomości i poznaje nowe miejsca. Coraz więcej młodych zaczyna grać w szachy. Działania przyczyniły się do wzrostu integracji mieszkańców. Do działań włączyły się różne lokalne różne instytucje: Koło Gospodyń Wiejskich przygotowało na jeden z turniejów poczęstunek, biblioteka kupuje dla szachistów czasopisma i książki specjalistyczne, a GOK finansuje dojazdy na turnieje szachowe poza gminą. Przychylne są szkoły - jedna z nich zmieniła plan lekcji, aby dopasować go do zajęć szachowych. Zaangażowanie mieszkańców stwarza dużą perspektywę kontynuacji działań integracyjnych. Działania są kontynuowane i prowadzone są starania o zewnętrzne do- 115 finansowanie. Coraz łatwiej również o mały, ale systematyczny sponsoring. W Klubie działa 8 seniorów i około 90 juniorów. Wsparcie dla osób niepełnosprawnych – co można uczynić na rzecz integracji międzyśrodowiskowej Osobom niepełnosprawnym wciąż nie żyje się w Polsce dobrze, a szczególnie źle na wsi. Bariery architektoniczne, uniemożliwiające wyjście z domu, ograniczony dostęp do opieki medycznej i rehabilitacji, minimalne szanse na znalezienie pracy - to wszystko sprawia, że niepełnosprawni zamknięci są we własnym kręgu problemów, wykluczeni z życia wspólnoty. Wiejskie szkoły z rzadka mają oddziały integracyjne, niewiele też działa warsztatów terapii zajęciowej, na których niepełnosprawni mogą uczyć się życiowych umiejętności czy leczyć poprzez sztukę. To w przypadku młodych szczególnie niebezpieczne, bo oznacza, że gdy dorosną, zasilą szeregi wykluczonych. Niestety, gminy wiejskie podejmują niewiele starań, aby przybliżyć mieszkańcom problemy niepełnosprawnych, a to sprawa kluczowa, by powstawały sensowne programy integracyjne i by kończyły się sukcesem. Asysta serca Jak usprawnić usługi opiekuńcze? Jak umożliwić niepełnosprawnym wyjście z domu, często po raz pierwszy od wielu miesięcy? Jak włączyć ich w życie gminy? Ośrodek Pomocy Społecznej w Józefowie nad Wisłą wdrożył innowacyjny program: asystenci i wolontariusze pomagali niepełnosprawnym w domu, urzędach, towarzyszyli im na wycieczkach. Gmina Józefów nad Wisłą w województwie lubelskim posiada ciekawą historię, wspaniałe zabytki, cenne walory przyrodnicze i, niestety, wiele problemów społecznych. Opracowana w gminie diagnoza społeczna, w 2008 r. wskazywała, że co siódmy mieszkaniec Józefowa skończył 70 lat, a około 600 osób – to niepełnosprawni. Ponieważ jeden pracownik socjalny pracuje przeciętnie z 90 rodzinami, praktycznie nie jest w stanie dotrzeć do wszystkich potrzebujących. Stąd w OPS narodził się pomysł projektu Asystent osoby niepełnosprawnej i starszej - innowacyjnego w środowisku wiejskim, znacząco odbiegający od usług opiekuńczych świadczonych przez ośrodki. Projekt, dzięki środkom finansowym z programu PPWOW i OPS, był realizowany w 2008 r. Specjalnie przeszkoleni w OPS asystenci towarzyszyli niepełnosprawnym i starszym w domu, w urzędach, u lekarza, podczas imprez i spotkań towarzyskich. Opieka umożliwiła wielu podopiecznym wyjście z domu po raz pierwszy od wielu miesięcy. Asystenci pracowali w oparciu o przygotowaną przez OPS i przystosowaną do sytuacji każdego podopiecznego dokumentację. Uczestnik programu wybierał, czego oczekuje od asystenta, co jest mu najbardziej potrzebne. Stąd zadania były bardzo różne: od wspólnych zabaw edukacyjnych z dziećmi, poprzez wspólne wizyty u lekarzy, wizyty towarzyskie u sąsiadów, towarzyszenie na wycieczkach, załatwianie spraw w urzędach i instytucjach, aż po pomoc w prowadzeniu gospodarstwa domowego. Usługi objęły trzy rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi, sześcioro dorosłych niepełnosprawnych i dwie osoby starsze - w sumie 11 osób. Rozpiętość wiekowa 116 grupy – od 6 do 86 lat. Największym problemem w realizacji przedsięwzięcia była znacznie większa liczba chcących wziąć udział w projekcie w stosunku do możliwości, a także trudności z dojazdem asystentów do potrzebujących (rozległy teren gminy, brak połączeń PKS i busów). Ten problem został rozwiązany dzięki nieformalnej umowie z dyrekcją Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Józefowie, aby asystenci mogli przemieszczać się autobusem szkolnym. W tym samym czasie Ośrodek Pomocy Społecznej realizował drugi projekt ze środków PPWOW – Wolontariat w OPS, który miał na celu wsparcie pracowników socjalnych i asystentów pracą wolontariuszy. Osiem osób dwa razy w tygodniu odwiedzało 19 podopiecznych: robiło zakupy, przywoziło opał, sprzątało, opłacało rachunki, czytało prasę i książki. W efekcie realizowanego programu objęto 30 osób opieką asystentów i wolontariuszy, zmniejszając skalę i poziom wykluczenia osób niepełnosprawnych, poprawiając ich jakość życia, przyczyniając się do integracji tej grupy społecznej. Asystenci pełnili funkcję „łącznika” między osobą niepełnosprawną, jego rodziną a lokalną społecznością. Rozwój zainteresowań i edukacja ludzi starszych - alternatywa dla telewizji Problem, który najdotkliwiej dotyka ludzi starszych, to samotność. Cierpią z powodu bezczynności, mają poczucie, że są niepotrzebni. Przyczyny dysproporcji między miejską a wiejską ofertą dla seniorów są te same, co w przypadku innych usług społecznych: słaby dostęp do specjalistów, bieda, rozproszenie gospodarstw, a także pokutujące na wsi przekonanie, że człowiek starszy powinien w zaciszu domowym dożywać swoich dni. To stwarza barierę psychologiczną utrudniającą wyjście z domu, skrzyknięcie się w grupę. Często seniorzy, nawet jeśli taką grupę stworzą, ograniczają się do działań we własnym gronie, nie wychodząc z ofertą np. do młodzieży. Okazuje się jednak, że gdy w gminie KGW nie poprzestaje na pieczeniu ciast, ale stworzy zespół muzyczny, teatr obrzędowy czy kabaret – oddźwięk wśród mieszkańców jest znakomity. Problemem w realizacji tego typu usług są kłopoty zdrowotne seniorów, które utrudniają aktywne uczestnictwo w projektach, brak pomieszczeń na spotkania i zajęcia, konieczność opieki medycznej podczas wyjazdów, nieformalność działań, co utrudnia pozyskanie sponsorów i słaba wiedza seniorów o zdobywaniu funduszy. Przykładem, że może być inaczej może być projekt Wyginam śmiało ciało. Wyginam śmiało ciało Seniorzy w Głębokiem, uznając, że mają dość wykluczenia, nudy, apatii, przy wsparciu lokalnych liderów stworzyli Klub Seniora, który zrzesza dziś 80 osób. Warsztaty muzyczne i plastyczne, porady psychologa i lekarza, udział w gminnych świętach, współpraca z młodzieżą – to wszystko pozwala czuć się potrzebnym i ciągle młodym. Głębokie – wieś w gminie Olszówka (woj. wielkopolskie), oddalona jest od najbliższego miasteczka o około 10 km, co utrudnia starszym dostęp do kultury i aktywnych form wypoczynku. W gminie nie działały żadne organizacje pozarządowe, 117 nie realizowano programów integracji i wspierania seniorów, brak było miejsca stałych spotkań. Wówczas pojawił się pomysł stworzenia Klubu Seniora.. Napisali projekt, uzyskali środki z PPWOW i jako partnerzy przystąpili do realizacji pomysłu. Klub Seniora powstał w październiku 2008 r. Skupia około 80 osób, głównie z terenu gminy Olszówka. Spotykają się raz w tygodniu – w czwartki. Klub oferuje swoim członkom: y y wycieczki autokarowe do teatru i kina, y y wycieczki piesze, y y zajęcia muzyczne, plastyczne, hafciarskie, komputerowe, pieczenia i gotowania y y aerobik, y y warsztaty z psychologiem, pedagogiem, lekarzem, y y tworzenie i współtworzenie programów artystycznych dla uczniów i z uczniami szkoły podstawowej. Seniorzy spotykają się z młodzieżą z okazji Dnia Babci i Dziadka, Dnia Dziecka, Dnia Seniora. Wspólnie przygotowali Misterium Męki Pańskiej, program, scenografię i rekwizyty do prezentacji utworów Marii Konopnickiej, zorganizowali akcję ekologiczną „Na ratunek kasztanowcom”, która zakończyła się wspólnym biesiadowaniem przy ognisku. Brali także czynny udział w organizacji gminnego Święta Plonów - wykonali ozdoby i wieńce, przygotowali program artystyczny. Podczas pieszej wycieczki do miejscowej szkółki drzew i krzewów ozdobnych, poznawali zasady uprawy działki i ogrodu, pielęgnacji drzew i krzewów. Największą popularnością cieszą się wycieczki pielgrzymkowe i krajoznawcze. Od początku zaangażowało się do pracy wielu mieszkańców młodego i starszego pokolenia, o działaniach mówiono na zebraniach wiejskich, informowano na ulotkach i w artykułach w lokalnej prasie, na stronie urzędu gminy. Udział w uroczystościach „ważnych osób” – wójta, proboszcza, parlamentarzystów, utwierdzał ich, że to, co robią, jest ważne. W sierpniu 2009 r. klub został zarejestrowany jako Stowarzyszenie „Aktywni Razem”. Projekt umożliwił uaktywnienie osób starszych i włączenie ich w życie społeczne gminy. Starsi mieszkańcy gminy pogłębili zainteresowania, rozwinęli pasje, poprawili sprawność intelektualną i fizyczną. Nawiązali kontakty z młodzieżą. Klub Seniora stał się dla uczestników okazją do wyjścia z domu i uczestniczenie w życiu społecznym i kulturalnym gminy”. Wielu mieszkańców z niecierpliwością oczekuje na spotkania w klubie, gdyż daje on możliwość spotkania z innymi ludźmi, możliwość wymiany doświadczeń, a dzięki zajęciom muzycznym pozwala rozwijać talenty muzyczne oraz twórcze. Zawiązały się nowe przyjaźnie, nowe znajomości, co dając większe poczucie bezpieczeństwa. Starsi ludzie bardzo chętnie uczestniczą w spotkaniach i szybko integrują się z grupą. Bardzo się zmienili – zaczęli o siebie dbać, stali się bardziej otwarci, chętniej wychodzą z domów i spotykają z innymi 118 ludźmi. Z czasem zaczęli organizować spotkania nie tylko w ramach klubu, ale także przygotowują różne spotkania okolicznościowe dla mieszkańców, sami przygotowując program, dekoracje czy poczęstunek. Projekt trwał ponad dwa lata. Poza bezpośrednimi odbiorcami projektu wzbudzono zaangażowanie mieszkańców całej gminy, część z nich wspiera woluntarystycznie działania stowarzyszenia. Powstałe stowarzyszenie daje dużą szansę na kontynuację działań integrujących społeczność gminy. Otworzyć drzwi seniorom W Sawinie, podobnie jak w wielu wiejskich gminach, seniorzy byli na ostatnim miejscu w kolejce do usług społecznych. Nie godzili się jednak na izolację, dopominali się o rehabilitację, kontakt z kulturą, ciekawe zajęcia. Ich upór zaowocował programem Otwarte Drzwi, który umożliwił im wyjście z domu i rozbudził pasje. Starsi mieszkańcy gminy Sawin (województwo lubelskie), to w większości osoby samotne, niezamożne, wyizolowane, mało aktywne. Przy Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej funkcjonują Warsztaty Terapii Zajęciowej dla niepełnosprawnych. Do ośrodka często przychodziły osoby starsze, zaglądały także do WTZ, pytając o możliwość rehabilitacji i udziału w zajęciach. W 2009 r. pracownicy socjalni GOPS i WTZ zorganizowali dla nich otwarte spotkanie i przeprowadzili ankietę, aby się zorientować, jakie mają potrzeby i problemy. Wyniki stały się inspiracją do stworzenia nowatorskiego programu Otwartych Drzwi, którego wdrożenie umożliwiły środki z Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich. W ramach programu realizowano różnorodne zajęcia: rehabilitację, spotkania ze specjalistami (lekarzem medycyny, psychiatrą, psychologiem, prawnikiem), warsztaty kulinarne, spotkania i wyjazdy integracyjne, m.in. do gospodarstwa agroturystycznego „Cyganówka” w Wólce Cycowskiej, do Nałęczowa, gdzie uczestnicy mogli skorzystać z zabiegów rehabilitacyjnych oraz Kazimierza Dolnego – m.in. odbyli rejs statkiem po Wiśle. Z czasem działań włączało się coraz więcej osób. Powstała aktywna 53-osobowa grupa, która zżyła się ze sobą, zaprzyjaźniła. Starsi ludzie poprawili dzięki rehabilitacji swoją sprawność fizyczną, a dzięki spotkaniom terapeutycznym kondycję psychiczną. Do udziału włączono wolontariuszy – młodzież z miejscowych szkół. Nawiązała się współpraca międzypokoleniowa. W efekcie seniorzy wyszli z izolacji, poprawili stan zdrowia i nastawienie do życia. Program zintegrował seniorów z młodzieżą, która poznała problemy starszych, zaczęła ich rozumieć i szanować. Po zakończeniu programu działania nadal kontynuuje ośrodek pomocy społecznej, pozyskując zewnętrzne środki finansowe. Grupa seniorów spotyka się nadal pomimo braku środków. W grupie wyłonili się aktywni liderzy, którzy sami organizują zajęcia i działają w oparciu o własne zasoby finansowe. Grupa rozważa jakąś formę rejestracji. Program zintegrował społeczność. Zainspirował opracowanie i wdrożenie kolejnych dwóch projektów finansowanych ze 119 środków unijnych i dotyczących współpracy międzypokoleniowej, w ramach których zaktywizowano dodatkowo 30-osobową grupę młodych, pracujących kobiet. Społeczna aktywność osób dorosłych - na wsi można żyć ciekawie Często w środowiskach małomiasteczkowych i wiejskich pojawia się problem rekreacji. Oddalenie gminy od wielkich aglomeracji, niedogodności komunikacyjne, niedostatek organizacji pozarządowych, a przede wszystkim bierność, nieufność, nieumiejętność współpracy oraz powszechne przekonanie, że ciekawe i ważne rzeczy mogą się dziać tylko w mieście, powodują bierność i wycofanie. Ludzie gotowi są zrealizować wspólnie jakieś przedsięwzięcia, jednak trudno ich przekonać do kontynuowania wspólnych przedsięwzięć. Przykładem, że pomimo trudności można to zmienić jest Dzwonowa, gdzie kobiety „wzięły sprawy w swoje ręce”. Dzwonowa to mała miejscowość (80 domów) w gminie Jodłowa (województwo podkarpackie), połączona ze światem wąziutką asfaltówką. W 2004 r. zamknięto tu nawet szkołę – dzieci było za mało, a koszty utrzymania za wysokie, nie było żadnej organizacji pozarządowej. Młodzi powyjeżdżali za pracą albo do szkół. Wieś zasypiała, każdy siedział w swoim domu. W 2007 r. nowe władze samorządowe zaczął zachęcać aktywniejszych mieszkańców do podjęcia aktywności społecznej. Aktywniejsze mieszkanki zaczęły zastanawiać się, jak zacząć działać, nie mając środków finansowych. W 2008 r. postanowiły założyć Koło Gospodyń w formie stowarzyszenia, wójt użyczył budynek starej szkoły. Zrobiło się gwarno i radośnie. Stowarzyszenie uruchomiło kawiarenkę internetową z dotacji Fundacji Wspomagania Wsi (przy okazji mieszkanki nauczyły się obsługi komputera), a ze środków Programu Integracji Społecznej PPWOW zorganizowano dla mieszkańców warsztaty kulinarne i krawieckie, urządzono wigilię i Andrzejki, utworzono Izbę Tradycji, uszyto regionalne stroje ludowe, aby móc prezentować regionalizm na oficjalnych uroczystościach. Mieszkańcy już nie siedzą w domach, ale integrują się w starej szkole: świętują różne uroczystości, bawią się i pracują – bo członkinie Koło Gospodyń Wiejskich objęło opieką dzieci z Dzwonowej: organizując im zabawy, wyjazdy na basen, warsztaty plastyczne i rękodzielnicze. W sennej miejscowości pojawiała się aktywność, o którą trudno w dużych ośrodkach, światło w starej szkole pali się prawie codziennie do późna i nikomu nie spieszy się do domu, skoro tu można posiedzieć, porozmawiać, posnuć plany na przyszłość – „zupełnie jak dawniej, gdy nie było telewizji”. Gmina utrzymuje starą szkołę, płaci rachunki za prąd, pracownicy ośrodka pomocy społecznej w Jodłowej szukają konkursów grantowych na rozwijanie dalszej działalności aktywizującej mieszkańców. Koło Gospodyń Wiejskich ożywiło senną gminę, zintegrowało i zachęciło ludzi do ujawniania zainteresowań i pasji. Projekt doprowadził, że Urząd Gminy, GOPS, OSP zawarły swoisty „pakt lokalny” dla wspólnych działań integracyjnych. Po zakończeniu projektu działania są nadal realizowane, ale już ze środków własnych stowarzy- 120 szenia oraz środków zewnętrznych (Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, Fundacji Wspomagania Wsi). PIEC pełen pomysłów Pilczyca to pięknie położona, niewielka wieś w gminie Słupia Konecka, w woj. świętokrzyskim. W XVII wieku właścicielem dóbr pilczyckich był słynny pamiętnikarz Jan Chryzostom Pasek. Brak tu było miejsca spotkań, a bieda i duże odległości od większych ośrodków nie pozwalały na kontakt z kulturą. Stąd pomysł ośrodka pomocy społecznej i Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Ziemi Pilczyckiej na stworzenie programu rodzinnych zajęć świetlicowych. Projekt – Pilczyckie Integracyjno-Edukacyjne Centrum, czyli PIEC, finansowany przez PPWOW, był realizowany w 2009 r. ośrodek pomocy społecznej razem ze Stowarzyszeniem. Zajęcia świetlicowe odbywały się w lokalu stowarzyszenia i remizie. Mieszkańcy włączyli się do porządkowania i pracach przy wystroju pomieszczeń. O tym, jak PIEC zaktywizował Pilczycę, świadczy fakt, włączenia się młodych mieszkańców wsi do prac porządkujących (m.in. nieodpłatne ułożenie chodników). Realizacja projektu przyczyniła się do aktywizacja mieszkańców gminy, zaznajomienia ich z różnymi formami ekspresji artystycznej, wskazania nowych sposobów spędzania czasu. Świetlica stała się miejscem spotkań rodzinnych, zebrań wiejskich, szkoleń rolniczych. Zwiększyła się liczba osób zainteresowanych działaniami społeczno-kulturalnymi i poprawą jakości życia. Mimo zakończenia programu świetlica funkcjonuje cały czas, odbywają się „babskie środy”, spotkania wielopokoleniowe (obsługa na zasadzie wolontariatu), mieszkańcy „własnym sumptem” organizują materiały do zajęć. Tradycje dla rozwoju lokalnego - jak wykorzystać potencjał kulturowy wsi W ciągu lat powojennych wiejska kultura kojarzona była głównie z zacofaniem, biedą, prowincjonalizmem. Rozerwanie więzi społecznych na wsi, zanik rytuałów, takich jak: wspólne muzykowanie, smażenie powideł, darcie pierza, a także tradycji rękodzielniczych, muzycznych, kulinarnych, spowodowało marginalizację wiejskiej „kultury wysokiej”. Istotą tej kultury było wspólne jej przeżywanie – gdy zanikły więzi społeczne – została sprowadzona do cepeliowskiej „masówki” i przyśpiewek na oficjalnych dożynkach. Wieś w mieście upatrując swoją przyszłość, zaczęła się wstydzić własnego dziedzictwa. Od początku lat 90. obserwuje się powrót do tradycji, wydobywanie z pamięci dorobku „małych ojczyzn”, wzrost zainteresowania historią i dziedzictwem kulturowym, w tym także kulinarnym, reaktywują się lub powstają KGW. Wciąż jednak wieś (także instytucje publiczne) za słabo uświadamia sobie, jakie posiada skarby, nie potrafi ich wykorzystać dla własnej promocji, przyciągnięcia turystów, co przecież wprost przekłada się na powstawanie nowych miejsc pracy i poprawę jakości życia mieszkańców. 121 Świętokrzyska stolica chodnika Bliżyn – gmina w województwie świętokrzyskim pięknie położona nad rzeką Kamienną, otoczona jest lasami. Mieszkają tu jedne z nielicznych autentycznych tkaczek ludowych regionu. Charakterystyczne pasiaste chodniki i dywany, które od pokoleń tworzą ludowe tkaczki z Bliżyna, to wizytówka gminy, choć jeszcze niedawno tej wspaniałej tradycji groziło zapomnienie, gdyż tkaczki nie zainspirowały swoich następczyń. Realizowany od 2008 r. projekt Świętokrzyska Stolica Chodnika ma na celu integrowanie mieszkańców wokół lokalnej tradycji, znalezienie jej kontynuatorów, uświadamianie, jak ważne są własne korzenie. Projekt jest pomysłem działającego w gminie od 2008 r. Stowarzyszenia RDEST i jego prezeski, plastyczki zajmującej się tkactwem artystycznym, od lat popularyzującej tę dziedzinę sztuki. Projekt został sfinansowany ze środków PPWOW, przy wsparciu m.in. Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i Stowarzyszenia Szkoła Liderów. Różne zajęcia gospodarskie wykonywane były dawniej zespołowo, często całymi rodzinami. Zbierano się za wsią, by wspólnie suszyć len w ziemnym piecu, potem przy opowieściach, jak to dawniej bywało, międlono go, pocierano, czesano. Program Świętokrzyskiej Stolicy Chodnika to wiele różnych działań, adresowanych do młodych i starszych, m.in.: warsztaty tkackie: w Bliżynie powstały dwa miejsca spotkań wyposażone w krosna - w Domku Tkaczki uczą się tej sztuki dorośli i młodzież szkolna pod kierunkiem mistrzyń tkackich. Odbywają się warsztaty pod nazwą Sąsiedzkie Spotkania, wystawy tkanin ludowych powstałych podczas warsztatów. Zainspirowane w programie działania są nadal realizowane. Powstają nowe przedsięwzięcia związane z tą inicjatywą, na które pozyskano środki zarówno z PPWOW, jak i z innych źródeł. Małe lokalne wydarzenie przerodziło się w Święto Tkaczki, które wzbudziło szerokie zainteresowanie. Bliżyn został wypromowany jako miejscowość atrakcyjną turystycznie i nadal planuje rozwijać się w tym kierunku. Coraz więcej mieszkańców włącza się w działania, dzieci już się nie wstydzą babci tkającej chodnik, lecz są z niej dumne. Urząd Gminy planuje uruchomienie szlaku rękodzieła, włączając w to garncarstwo (wydatki na ten cel już zostały wpisane do budżetu gminy). Istnieje zamiar przygotowania oferty dla turystów. Gospodarstwa agroturystyczne zachęcane są do wspólnego działania. Spotkania integracyjne - czyli jak poprzez zabawę nauczyć się lokalnej współpracy Lata powojenne to dla wspólnot wiejskich okres niszczenia lokalnych instytucji społecznych, wypierania tradycji, atomizacji życia, bierności. Choć zmienił się ustrój, więzi społeczne są ogromnie trudne do odbudowania: mieszkańcy wsi niechętnie dają się wciągać do wspólnych działań. Mają problemy z wypracowaniem wspólnego celu, ustaleniem planu działań i realizacji. Bardzo częste są postawy typu: „niech to zrobi ktoś inny, widocznie ma w tym swój interes”. Rozerwane więzi sąsiedzkie skutkują obojętnością na problemy innych, choć kiedyś dobre sąsiedztwo było istotnym elementem życia wspólnoty. Ludzie wstydzą się ujawniać własne pasje i talenty. 122 Integracja pod chmurką Wieś Błonie leży w gminie Koprzywnica (województwo świętokrzyskie). Właśnie tu narodził się pomysł na program „Integracja – jako szansa na lepsze jutro”. W Błoniu nie było miejsca, gdzie można by się spotkać, zabawić, porozmawiać. Był tylko sklepik i zdewastowany park. Dziś, dzięki zapałowi mieszkańców, park zmienił się w tętniące życiem centrum rekreacyjne: plac zabaw dla dzieci, boiska, altana. Ponieważ dzieci nie miały miejsca na spędzanie wolnego czasu, stąd pomysł na plac rekreacyjny, który służyłby jako miejsce spotkań, odpoczynku i relaksu zarówno dla dorosłych, młodzieży i dzieci. Pomysł przy poparciu rady sołeckiej i mieszkańców udało się sfinansować ze środków PPWOW. Plac rekreacyjny miał powstać na terenie parku. Potem przyszła kolej na wybudowanie boiska do piłki nożnej i siatkowej. Zapał mieszkańców sprawił, że „poszli za ciosem”: zawiązał się młodzieżowy zespół wokalno-taneczny Huragan Błonie oraz młodzieżowa drużyna sportowa w sekcji piłki ręcznej i siatkowej, plac zabaw dla najmłodszych. Wspólne działania zintegrowały społeczność i przekonały, że wspólnie można wiele zmienić w swoim otoczeniu. Ludzie się zmienili. Podczas wspólnej budowy placu zabaw pozyskano sponsora, który udostępnił materiały do budowy toru rolkowego. Mieszkańcy Błonia zagospodarowali następne 1,5 ha parku: posiano trawę i utworzono tzw. błonie. Uwieńczeniem tych działań był II Piknik pod Jesionem. Plac tętni życiem: popołudniowe spotykania dzieci i młodzież, mecze piłkarskie, ogniska. Odbywa się tu wiele imprez, m.in. majówki, dni dziecka, a także odpłatne zabawy dla mieszkańców, z których dochód przeznaczany jest na utrzymanie placu. Zorganizowano pierwszy wspólny sylwester „pod chmurką” Projekt zakończył się sukcesem, bo wykorzystał to, czym dysponowała wieś: zaniedbany park, zapał i zgraną grupę osób. Od początku zaangażowano do prac mieszkańców, którzy większość prace wykonali sami, coraz bardziej wspólnie się integrując. Plac zabaw stanowi centrum życia wsi i zarabia na siebie dzięki różnym działaniom: odpłatnym imprezom, aukcjom obrazów i rysunków dziecięcych. Projekt zintegrował społeczność i przyniósł trwały społecznie rezultat: powstało KGW, młodzieżowy zespół wokalno-taneczny Huragan Błonie oraz młodzieżowa drużyna sportowa. Planuje się wybudowanie świetlicy w okolicy placu zabaw. Koło Kobiet Aktywnych Sołectwo Węgrce w gminie Obrazów leży w południowo-wschodniej części województwa świętokrzyskiego na Wyżynie Sandomierskiej. Dzięki wspaniałym glebom i świetnemu mikroklimatowi Węgrce są rejonem nowoczesnych upraw sadowniczych. We wsi była tylko kaplica i niewykończona remiza. Kobiety z Węgrc na początku 2009 r. utworzyły organizację społeczną, która ożywiła życie kulturalne wsi, gdyż reaktywując zapomniane uroczystości, promują swoją „małą ojczyznę”. Koło Kobiet Aktywnych miało rozbudzić mieszkańców wśród mieszkańców potrzebę wspólnego działania, licząc, że wypromowanie Węgrc, zbliży i zintegruje mieszkańców, pobudzi ich aktywność. Koło zainteresowało kobiety w różnym wieku, 123 co umożliwiło realizacje licznych wspólnych przedsięwzięć. Gmina wyraźnie się ożywiła: wspólne imprezy, działania kulturalne, włączenie szkoły podstawowej do działań integracyjnych. Nowa organizacja społeczna stała się „lokomotywą” inicjatyw kulturalnych we wsi, wskrzesiła zapomniane tradycje, stała się elementem promocji Węgrc w regionie. Podsumowanie dobrych praktyk Przytoczone przykłady dobrych praktyk realizowanych w obszarze pomocy i integracji społecznej stanowią jedynie wycinek działań podejmowanych na tym polu. Omawiane przedsięwzięcia wpisują się w cele pomocy społecznej, umożliwiając osobom i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych, których nie są one w stanie pokonać, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości. Realizatorzy projektów w umiejętny sposób umieli wykorzystać dodatkowej szansy, jaką daje Program Operacyjny Kapitał Ludzki na lata 2007-2013, współfinansowanym z Europejskiego Funduszu Społecznego, lub dawał Poakcesyjny Program Wsparcia Obszarów Wiejskich. Pomimo że opisując rezultaty projektów najczęściej uwaga skupia się na tzw. rezultatach twardych (liczba odbiorców, liczba kursów, umów o pracę itd.), to znacznie ważniejsze z punktu widzenia celów, jakie stawia przed sobą pomoc społeczna są tzw. rezultaty miękkie, trudne do wyrażenia przy pomocy liczb, ale przyczyniające się do usprawnienia funkcjonowania klienta w środowisku lokalnym, a nade wszystko przyczyniające się do aktywnej integracji społecznej. To przede wszystkim podniesienie poziomu samooceny, nowe kompetencje i umiejętności wyniesione z procesu zmiany, umiejętności związane z poruszaniem się po rynku pracy, wzrost motywacji i aspiracji zawodowych, umiejętność nabywania poprawnej komunikacji interpersonalnej. Szczególnie programy aktywności lokalnej (PAL) skutkują wzrostem aktywności i zaangażowania społeczności lokalnej w życie wsi, dzielnicy, w której PAL był realizowany. Często w efekcie realizowanych projektów pojawia się tzw. wartość dodana, która nie jest celem projektu, a jednak stanowi istotny dodatkowy efekt, który uzewnętrznia się w toku wdrażania przedsięwzięcia. To głównie wyzwolenie energii, która przekłada się na wzmocnienie sieci pomiędzy instytucjami pomocy społecznej i publicznymi służbami zatrudnienia, edukacji, zdrowia, policji i kultury, pozytywna zmiana postaw klientów z biernej na aktywną, zmiana wizerunku pracowników socjalnych oraz postrzegania działań i roli instytucji pomocy społecznej, wzrost aktywności lokalnych sponsorów oraz kontynuowanie działań aktywnej społeczności po zakończeniu projektu. Działania podejmowane przez jednostki organizacyjne pomocy społecznej, stanowią ważny krok na drodze ku pełnej integracji osób, grup i całych społeczności. Poprzez szereg działań o charakterze aktywizującym i wspierającym uczestnicy projektów mają szansę na inkluzję społeczną i zawodową, a społeczności lokalne otrzymują nowy impuls do rozwoju. Wszystko to przyczynia się do wzmocnienia procesu budowania aktywnego, zintegrowanego społeczeństwa obywatelskiego. 124 Wnioski końcowe – podsumowanie System pomocy społecznej w Polsce od ponad dwudziestu lat – od chwili wejścia w życie pojawienia się w 1990 r. ustawy o pomocy społecznej – jest w stanie permanentnej zmiany, w ciągłym poszukiwaniu kolejnych, nowych, lepszych rozwiązań, które pozwolą wreszcie realizować jego najważniejszy cel, jakim jest „umożliwienie osobom i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych, których nie są one w stanie pokonać, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości”. Od 1990 r. udało się zbudować od podstaw system, który nadal znajduje się w budowie. Osiągnięto bardzo wiele, jeśli chodzi o strukturę, organizację, finansowanie, wykształcenie kadry pracowników socjalnych, ich zasoby wiedzy i doświadczenia w zakresie – „jak pomagać”. Jednak mimo dużego wysiłku, nadal skuteczność działań „zmierzających do życiowego usamodzielnienia osób i rodzin oraz ich integracji ze środowiskiem” w dużej mierze pozostawia wiele do życzenia. Wśród licznych słabości i niedomagań pomocy społecznej, wiele ma swoje źródła w tych samych problemach, z którymi boryka się cała sfera publiczna w Polsce, ale także jest konsekwencją niskiego prestiżu, jakim w zbiorowości cieszy się ta sfera działalności publicznej. Pomoc społeczna nie zawsze jest postrzegana i traktowana jako usługa świadczona w interesie ogólnym, która jest klasyfikowana jako usługa leżąca w interesie publicznym, ale także podlega szczególnym obowiązkom użyteczności publicznej, wobec której uznaje się, iż musi ona być świadczona tak, by na pierwszym miejscu było dobro użytkownika 75. Pierwszym problemem pomocy społecznej jest niewłaściwie sformułowana alternatywa, wywodząca się z tradycji liberalnej (a szczególnie obecnej na gruncie amerykańskim), przeciwstawiająca bezwarunkowy dostęp do świadczeń pomocowych (głównie pieniężnych) restrykcyjnej zasadzie „coś za coś”, wyrażającej się w oczekiwaniu od wspomaganych osób podejmowania określonych zachowań. Nie negując ogólnej zasadności tego podejścia, trzeba jednak zwrócić uwagę, że nie jest to jedyny możliwy – i na dodatek wcale nie najlepszy – sposób przeciwdziałania uzależnieniu od pomocy społecznej. Mocno zakorzeniona w tradycji europejskiej idea państwa opiekuńczego nie pozwala realizować zasady „coś za coś” w sposób restrykcyjny, choćby dlatego, iż prowadziłoby to do pozbawienia prawa do świadczeń nie tylko osób uchylających się od podejmowania i dotrzymywania zobowiązań, ale często zagrażałoby podstawom egzystencji członkom ich rodzin, a szczególnie dzieciom. Ponadto jest niemała liczba osób wymagających wsparcia, które nie są w stanie wykonać niczego, co mogłoby zostać uznane przez pomagającego jako rekompensata za uzyskaną pomoc. Zasada wywodząca się z liberalnego założenia, że ludzie sami są winni temu, że źle się im wiedzie i trzeba ich niejako zmobilizować, zmusić do zaradności, pod groźbą restrykcji w postaci odmowy pomocy, jest niejednoznaczna. Jest to na ogół założenie błędne, prawdopodobnie może odnosić się co 75 Zob. http://www.dolceta.eu/polska/Mod6/Czym-sa-uslugi-swiadczone-w.html. 125 najwyżej do jakiejś niewielkiej części klientów pomocy społecznej, bowiem pomoc społeczna boryka się dziś przede wszystkim z problemem klientów dotkniętych ubóstwem i wykluczeniem społecznym, którzy nie potrafią już samodzielnie zadbać o swoją egzystencję, ponieważ życie ich tego skutecznie oduczyło - bądź też nauczyło strategii życiowych odpowiednich do sytuacji, w jakiej się znaleźli czegoś zupełnie odmiennego. Strategie przystosowawcze tych klientów są wynikiem ich własnych doświadczeń (przeważnie negatywnych), naśladowania zachowań innych (równie nieprzystosowanych do samodzielnej egzystencji), czyli takiego samego procesu uczenia się, jak to ma miejsce w przypadku osób, którym się w życiu powiodło. Jeśli pracownicy socjalni mają skutecznie wspierać swoich klientów w odzyskiwaniu zdolności do samodzielnego radzenia sobie z trudnościami życiowymi, to pomoc społeczna musi stworzyć warunki, aby się tego mogli nauczyć, aby mogły zmienić się przede wszystkim ich postawy wobec rzeczywistości, w jakiej żyją i wobec samych siebie. Dwie dekady funkcjonowania pomocy społecznej w nowym ładzie prawnym uzewnętrzniły nowe zjawiska społeczne. Coraz wyraźniej widać, że urynkowiona gospodarka nie chce i nie jest zdolna wchłonąć tych osób, które nie potrafiły przystosować się nowych oczekiwań gospodarki. Z punktu widzenia kreowania nowej polityki społecznej istotną w niej rolę powinna pełnić pomoc społeczna, wnosząca swój wkład w postaci dobrze rozbudowanego katalogu usług społecznych, a w nim na pierwszym miejscu dobrze realizowaną pracą socjalną, która będzie zdolna wyjść poza dotychczasowe ramy i poza pracą z indywidualnym przypadkiem oraz rodziną upowszechni pracę ze społecznością i na rzecz społeczności lokalnej, wykorzystując wszystkie dostępne instrumenty i narzędzia do budowania interdyscyplinarnej sieci działającej na rzecz coraz pełniejszej integracji społeczności lokalnej. Aby proces aktywnej integracji mógł być realizowany z powodzeniem, muszą zostać spełnione przesłanki konieczne do jego powodzenia. Można je podzielić na wewnętrzne i zewnętrzne: y y wewnętrzne, to przekonanie samych pracowników socjalnych do nowego podejścia do pracy w środowisku, ze społecznością w szerszym kontekście niż problemy osoby czy rodziny. Poszukiwanie nowych technik pracy i przekonanie do ustawicznego poszukiwania, aby umieć wybrać właściwe narzędzia do każdego przypadku. y y zewnętrzne, to przekonanie polityków, również lokalnych, że bez inwestycji w sprawnie funkcjonującą politykę socjalną niemożliwy jest w dłuższej perspektywie sukces rozwoju, także gospodarczego. Przekonanie, że nie tylko inwestycja „w drogi”, (w opinii organizatorów pomocy społecznej traktowana jest symbolicznie jako „odpuszczanie”, zaniechanie działań podejmowanych na rzecz rozwiązywania problemów społecznych) jest widoczna i namacalna dla wyborców, ale w takim samym stopniu widoczna jest inwestycja w integrację społeczną. Z tą tylko różnicą, że gdy buduje się drogę widoczny dla każdego mieszkańca gminy 126 jest cały cykl budowlany, a w przypadku dobrej inwestycji w zakresie wspierania działań mających prowadzić do zintegrowania zbiorowości lokalnej w społeczność aktywną, zintegrowaną społeczność jest często mało spektakularny widoczny efekt końcowy będący zwieńczeniem dobrze realizowanej pracy socjalnej. Praca socjalna bez bodźca zewnętrznego nie jest w stanie upowszechnić nowego podejścia, gdyż bez wzmocnienia potencjału instytucjonalnego pomocy społecznej zasobów i zwiększenia na nią nakładów wprowadzenie tak fundamentalnej zmiany będzie powierzchowne i iluzoryczne. Wszędzie tam, gdzie jest ona rzeczywiście skuteczna – a nie zdarza się to nazbyt często – właśnie tak się dzieje. Świadczenia pieniężne i rzeczowe, które są najczęstszą formą pomocy oferowaną klientom, utrwalają nie tylko zachowania, ale i postawy niepożądane, czyli brak motywacji do samozaradności - ponieważ w sensie psychologicznym stanowią swoistą formę „nagrody”, wzmocnienia pozytywnego dla tych postaw i zachowań. Motywację do zmiany swoich strategii przystosowawczych, nastawienie na własną aktywność można uruchomić i utrwalić tylko poprzez wzmacnianie (nagradzanie) postaw i zachowań pożądanych, w tym przypadkach, w których istnieje realna szansa na wyzwolenie osoby będącej w trudnej sytuacji życiowej z dotykających ją ograniczeń egzystencjalnych, społeczno-ekonomicznych i moralno-wolitywnych. Co ważne, pożądane zachowania udaje się nierzadko wywołać u klientów doraźnie, dzięki zastosowaniu np. kontraktu socjalnego, można ich przekonać do określonych zachowań poprzez groźbę utraty bądź ograniczenia świadczeń lub poprzez oferowanie dodatkowych profitów (co ostatnio pojawia się często przy okazji projektów systemowych). Działania takie dają jednak często oczekiwany zarówno przez osobę wymagającą wsparcia, jak i przez osobę pomocy udzielającej obserwowany efekt polegający na tym, że klienci długotrwale bezrobotni uczestniczą w licznych kursach zawodowych, treningach kompetencji i umiejętności itp. i nadal pozostają bezrobotnymi klientami pomocy społecznej76, ponieważ odbycie kolejnych kursów nie zmienia niczego (bądź bardzo niewiele) w ich postawach. Z tego samego powodu polscy bezrobotni niezależnie od koniunktury na rynku pracy mają znacznie większy problem nie tyle ze znalezieniem pracy, co z jej utrzymaniem, a także z uzyskaniem satysfakcjonującego wynagrodzenia. Klientom pomocy społecznej dotkniętym wykluczeniem (najczęściej na skutek długotrwałego bezrobocia, ale i z innych przyczyn) z pewnością brakuje umiejętności samodzielnego radzenia sobie w życiu, w tym i na rynku pracy, ale przede wszystkim brakuje im motywacji do tej samodzielności i to jest ich naj- 76 Pisze o tym C. Miżejewski: „Wysyłanie bezrobotnych z różnorakimi problemami społecznymi, po raz trzeci i piąty na szkolenie nie zmieniało ich sytuacji, a było przysłowiowym „wyrzucaniem pieniędzy w błoto”. Bez właściwej diagnozy i bez zindywidualizowanego podejścia, a co najważniejsze rozwiązania problemów tych osób, trudno było mówić nie tylko o podjęciu zatrudnienia ale przede wszystkim o zmianie postawy osoby bezrobotnej” [Aktywna integracja – nowa formuła pomocy społecznej, www.roefs.pl, 26.08.2010]. 127 bardziej podstawowy problem. W tym sensie jest to najpierw kwestia odpowiednich postaw, a dopiero potem konkretnych zachowań i umiejętności77. Konieczne jest więc prowadzenie do budowania sytuacji utrwalających odpowiednie zachowania i uczenia postaw, w których najważniejsza rola przypada pracy socjalnej i prowadzącym ją pracownikom socjalnym. Szerokie pole do działania w tym zakresie oferuje środowiskowa praca socjalna, skoncentrowana na pracy ze społecznością i jej bardziej zaawansowana wersja – organizowanie społeczności lokalnej. Istnieje sporo przykładów takich działań, gdzie umiejętnie zorganizowana i wspierana aktywność osób dotkniętych wykluczeniem społecznym na rzecz swojego otoczenia, swojego miejsca zamieszkania, staje się źródłem pozytywnych wzmocnień, prowadzących nie tylko do pojawienia się pożądanych zachowań, ale i do ich utrwalenia, a tym samym do zmiany postaw i dzięki czemu w rezultacie do odzyskania poczucia kontroli nad własnym życiem. Pojawia się poczucia sprawstwa i trwała motywacja do samozaradności. Umiejętnie prowadzona praca socjalna w środowisku, prowadzi do aktywizacji i integracji społecznej klientów pomocy społecznej dotkniętych nieraz bardzo zaawansowanym wykluczeniem78. Musi jednak uwzględniać dwa elementy: po pierwsze musi to być działanie długofalowe, nie można oczekiwać rezultatów po kilku tygodniach czy nawet miesiącach pracy, są to działania obliczone na permanentne kilkuletnie oddziaływania, prowadzone z dużą determinacją - systematycznie i konsekwentnie. Po drugie, nie należy oczekiwać, że działania te zaktywizują każdego klienta pomocy społecznej, zintegrują go ze środowiskiem i przywrócą na otwarty rynek pracy. Prawdopodobnie w przypadku wielu osób będzie to pewien rodzaj aktywizacji, częściowa integracja społeczna, warunkowana utrzymywaniem stałego wsparcia ze strony pracowników socjalnych i społeczności lokalnej. Jednak pamiętać należy, wartością dodaną takich działań będzie spłycenie poziomu wykluczenia społecznego, co też należy zaliczyć do sukcesów realizowanej pracy socjalnej. Jest to i tak bardzo dobra alternatywa dla obecnie realizowanej pomocy zdominowanej wypłacaniem zasiłków, niosąca dodatkowo jeszcze jeden bardzo istotny profit w postaci szansy na przerwanie procesu dziedziczenia ubóstwa i wykluczenia wśród biorców pomocy społecznej przez kolejne pokolenie. Istotny tu jest jeszcze jeden aspekt tzw. metody pracy środowiskowej, który można zaobserwować na przykładzie efektów pomocy dla bezdomnych i uzależnionych (badania realizowane w Cieszynie przez zespół badaczy Uniwersytetu Śląskiego) 79. 77 Na co zwraca uwagę K. Faliszek w artykule Uwagi do dyskusji o skuteczności pomocy społecznej. 78 Szerzej na ten temat patrz: K. Faliszek, E. Leśniak-Berek, Społeczność lokalna wobec problemu wykluczenia społecznego – organizowanie pomocy dla samopomocy, konferencja naukowa Instytutu Socjologii UŁ: Sieci wsparcia i lokalne partnerstwo w przezwyciężaniu wykluczenia społecznego i transmisji biedy, Łódź 19-20.11.2008. 79 Zob.: K. Faliszek, Rola trzeciego sektora w systemie pomocy społecznej – na przykładzie Cieszyna, [w:] K. Wódz, K. Faliszek (red.), Aktywizacja – Integracja – Spójność społeczna. W poszukiwaniu innowacyjnych rozwiązań w obszarze polityki społecznej i pracy socjalnej. Akapit, PTS, Toruń 2009. 128 W przypadku osób dotkniętych głębokim wykluczeniem ich skuteczna aktywizacja i integracja społeczna jest bardzo często oparta na poczuciu przynależności do wspólnoty takich samych osób i to stanowi dla nich bardzo ważny element wsparcia społecznego: w grupie są zaradni i aktywni, zostawieni sami sobie już sobie nie radzą. Dlatego pomoc dla takich osób będzie skuteczna, gdy będzie kierowana także do innych osób o podobnych problemach z najbliższego otoczenia. Dotychczasowe doświadczenia z pracy z osobami wymagającymi wsparcia wskazują na konieczność skupienia większej uwagi ze strony władz lokalnych i ośrodków pomocy społecznej na osobach, które z powodu nawarstwienia się wielu problemów i ich konsekwencji, utraciły już umiejętności i motywację do samodzielnego pokonywania swoich trudności życiowych i doświadczają znaczącego wykluczenia społecznego, ponieważ to właśnie zatrudnieni tam pracownicy socjalni dysponują kompetencjami zawodowymi i instrumentami (praca socjalna) pozwalającymi skutecznie pomagać takim osobom. Niestety zrozumienie wagi problemu nie jest powszechne. Z możliwości rozwoju pracy socjalnej i własnego potencjału kadrowego dzięki projektom systemowym korzystają nieliczne ośrodki pomocy społecznej, przeważnie w największych miastach, czyli w ośrodkach o największym potencjale instytucjonalnym i organizacyjnym, gdzie praca socjalna ma większe szanse rozwoju i ma się znacznie lepiej niż w małych, gminnych ośrodkach. Niewiele ośrodków dostrzega, że budowanie własnego kapitału kadrowego jest szansą na wzmocnienie nie tylko skuteczności działań, ale przede wszystkim jest inwestycją w przyszłość, gdy dostęp do dodatkowych zewnętrznych źródeł finansowania będzie ograniczony lub zamknięty. Istnieje zatem duży rachunek prawdopodobieństwa, że za kilka lat, kiedy skończą się fundusze unijne, wiele ośrodków pomocy społecznej może znaleźć się w punkcie wyjścia, czyli w miejscu, gdzie - tak jak obecnie - praca socjalna rozumiana jako określone postępowanie metodyczne jest usługą rzadko realizowaną 80, będąc bardziej zwrotem retorycznym, a ponadto ogranicza się przede wszystkim do pracy z indywidualnym przypadkiem, rzadko przyjmuje postać pracy z grupą, jeszcze rzadziej pracy ze społecznością lokalną. Oddzielnym problemem w tym kontekście jest trudność związana z oceną, czy i jak pracownicy socjalni prowadzą pracę socjalną. Brakuje wskaźników i miar pozwalających ocenić, jak efektywnie realizowana jest usługa w postaci pracy socjalnej, na ile ma ona rzeczywiście charakter w pełni metodyczny. W rezultacie brakuje też jasnych kryteriów oceny pracy socjalnej i tym samym kryteriów oceny pracy pracowników socjalnych z punktu widzenia prowadzonej przez nich pracy socjalnej. Są oni dziś oceniani na podstawie kryteriów administracyjnych (przestrzegania zasad postępowania administracyjnego), biurokratycznych, ewentualnie formalnie zapisanych 80 W sprawozdaniach ośrodków pomocy społecznej usługa w postaci pracy socjalnej pojawia się oczywiście bardzo często, ale przeważnie nie ma to wiele wspólnego z działaniem o charakterze w pełni metodycznym. 129 w projektach tak zwanych „rezultatów twardych i miękkich” itp., które wszakże z pracą socjalną niewiele mają wspólnego. Ponieważ codzienne doświadczenia zawodowe przeciętnego polskiego pracownika socjalnego dość rzadko przynoszą mu poczucie sukcesu i satysfakcji z podejmowanych działań, wszystko to oznacza też, że pracownikom socjalnym również – podobnie jak ich klientom – brakuje wzmocnień pozytywnych (nagród - w sensie psychologicznym), które uruchamiałyby i umacniały w nich motywację do podejmowania wysiłku w celu prowadzenia metodycznej pracy socjalnej – skoro nikt ich z tego tak naprawdę nie rozlicza. Jeśli nie mają wewnętrznej, osobistej motywacji, to w obecnie funkcjonującym systemie raczej jej nie znajdą. Szansę daje (z uwagi na swój specyficzny, złożony i wielostronny charakter) praca ze społecznością lokalną, ale i z niej - między innymi z tych samych powodów, które wskazano powyżej – do tej pory nie korzysta się często 81. Podejmując wysiłek pracy socjalnej ze społecznością lokalną i upowszechnienia działań integracyjnych w społecznościach lokalnych, konieczne jest zidentyfikowanie słabości wewnątrz instytucji, relacji pracownik socjalny klient, styku z władzą samorządową i innymi instytucjami oraz wskazanie możliwości ich niwelowania. Przy ustalaniu trudności wewnętrznych na czoło wysuwają się niewystarczające zasoby kadrowe i lokalowe, a także biurokratyzacja działań i praca z klientem w rytmie roku budżetowego. Problemem może okazać się również opór samych pracowników socjalnych, którzy w praktyce zawodowej ostatnich lat funkcjonują w określonym schemacie myślenia i działania, podlegając procesowi wypalenia zawodowego, przystosowując się do otaczającej rzeczywistości, stosując taktykę „niewychylania się”. Dla wielu pracowników socjalnych pomimo tkwiącego w nich potencjału, dysonans wynikający ze zderzenia z rzeczywistością nie pozwala swobodnie realizować zadań, a ukierunkowuje ich w kierunku wypalenia zawodowego, któremu może towarzyszyć niska motywacja wynikająca z bardzo niskiej gratyfikacji finansowej za wykonywaną pracę przekładającej się na wysoką fluktuacją kadry i przekonaniem o braku odpowiednich kwalifikacji do pracy ze społecznością lokalną. Barierą może być również lęk przed zmianą i nieprzychylność władz wynikająca z braku wiedzy dotyczącej potrzeby zmian, nowych metod pracy i korzyści z nich płynących. Niwelując bariery utrudniające czy wręcz uniemożliwiające pracę ze środowiskiem lokalnym, konieczne jest właściwe zarządzanie zasobami ludzkimi, pełne korzystanie z posiadanych zasobów w gminie i umiejętne zarządzanie bazą lokalową. Pokonując niechęć do zmiany, dobrym rozwiązaniem jest zintensyfikowanie edukacji i promowanie, upowszechnianie dobrych praktyk, pokazywanie sukcesów w innych miejscach, zarówno pracownikom i kadrze zarządzającej jako dowodu potwierdzającego, że pomimo doraźnych trudności w dłuższej perspektywie działania takie przynoszą spodziewane efekty. Upowszechnianie aktywnego podejścia do integracji społecznej wymaga również zmian na poziomie regulacji prawnych, upraszających 81 K. Faliszek, Uwagi do dyskusji o skuteczności pomocy społecznej, materiał roboczy. 130 prowadzenie dokumentacji, procedury, uelastyczniając rozwiązania dostosowując je do lokalnych potrzeb. Trudności we wprowadzaniu aktywnej integracji odnoszą się również do współdziałania korelacji z mieszkańcami, którzy są przyzwyczajeni do pracy metodą indywidualnego przypadku i dwustronnej relacji pracownik socjalny–klient. W tej korelacji również pojawia się obawa przed wprowadzaniem tych zmian, postawa roszczeniowa, nastawienie na pomoc finansową, brak oczekiwań w stosunku do wspólnych działań i nie zidentyfikowane w związku z tym potrzeby, ale też lokalne konflikty i stereotypy oraz obawa związana z nieradzeniem sobie z nową sytuacją – brakiem wiary we własne siły i możliwości. Barierą są enklawy biedy, uzależnienia, nagromadzenie problemów społecznych w jednym miejscu (rozwarstwienie, brak chęci do integracji) czy trudności wynikające z braku lub ze zbyt skromnej własnej bazy lokalowej. Barier może być znacznie więcej, jednak ich właściwa i pełna identyfikacja pozwala na ich wyeliminowanie oraz skuteczne działanie wespół z mieszkańcami. Podobnie może skutkować rozproszenie terytorialne, utrudniając wzajemne kontakty, stanowiąc szczególnie w pierwszym etapie pracy istotną przeszkodę w sprawnym przeprowadzeniu procesu zmiany - podobnie zresztą jak atomizacja rodziny czy niedostateczny sposób opieki nad dziećmi. Niwelując bariery warto rozpocząć pracę z indywidualnym przypadkiem jako wstęp do pracy z grupą i ze społecznością, budując relacje partnerskie, pokazując w innym świetle ośrodek pomocy społecznej, prezentując go jako lidera we wspólnym działaniu, wychodząc do mieszkańców, przyjmując otwarcie ich krytykę. Warto również wyszukać sprzymierzeńców, umiejętne wykorzystując zasoby środowiskowe –instytucjonalne i ludzkie, budując sieci i społeczności, skutecznie wykorzystując wiedzę instytucji i organizacji. W relacji z władzą samorządową na czoło uzewnętrzniających się barier wysuwa się niska świadomość władzy związanej z groźbą generowanych problemów, brak wiedzy, chęci jej poznania i arogancja wynikająca z pełnienia władzy, ale również niedobory środków finansowych uniemożliwiające właściwe podejście do niwelowania problemów społecznych. Do tego dochodzi nieprzychylność władzy, postrzeganie ośrodka jako miejsca o małej efektywności, przysłowiowego „worka bez dna”, gdzie marnotrawione są pieniądze. Władza samorządowa koncentruje się na wymiernych efektach działań, nie wierząc w skuteczność działań w sferze społecznej. Podobne trudności pojawiają się we współpracy z lokalnymi instytucjami. Funkcjonujące na poziomie lokalnym instytucje wykazują się brakiem zainteresowania współpracą i włączeniem się w działania mające na celu poprawę integracji społecznej. Wieczna konkurencyjność i lęk przed zawłaszczaniem działań skutkuje izolacją instytucji, brakiem poczucia wspólnego celu, ale również brakiem wiedzy związany obszarem działania i zakresem uprawnień poszczególnych instytucji. Niwelując bariery, zasadne jest upowszechnianie działań w partnerstwie włączanie ich przedstawicieli na każdym etapie działania, określanie roli partnerów i wypływających 131 z tego korzyści a także nawiązanie współpracy z lokalnymi mediami i lokalnymi autorytetami (Kościół). Należy mieć nadzieję, że nie tylko pomoc społeczna będzie instytucją świadczącą usługi interesu publicznego, lecz także praca socjalna zostanie zakwalifikowana jako taka usługa, której interesem wydaje się być poprawa spójności społecznej, na rzecz której winni działać profesjonalni pracownicy socjalni oraz całe społeczeństwo. 132 Bibliografia y y Baran E. (2012), Aktywna Integracja w praktyce – od pomysłu do realizacji, Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej, Warszawa. y y Dudkiewicz M. (red.), (2011), Pracownicy socjalni: pomiędzy instytucją pomocy społecznej a środowiskiem lokalnym, Warszawa (w przygotowaniu). y y Górecki M. (1999), Wolontariat, (w:) D. Lalak i T. Pilch (red.), Elementarne pojęcia pedagogiki społecznej i pracy socjalnej, Warszawa 1999. y y Grewiński M., Tyrowicz J. (2007), Aktywizacja, Partnerstwo, Partycypacja w odpowiedzialnej polityce społecznej, Warszawa. y y Grewiński M., Karwacki A. (2011), Strategie w polityce społecznej, Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej, Warszawa. y y Kaczmarek M. (2011), Pomoc i Interwencja w rodzinie, czyli co każdy pracujący z dzieckiem i rodziną wiedzieć powinien, Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej Warszawa. y y Kawula S. (1999), Diagnoza społeczna, (w:) D. Lalak i T. Pilch (red.), Elementarne pojęcia pedagogiki społecznej i pracy socjalnej, Warszawa. y y Kaźmierczak T. (2007), Praca socjalna: animacja społeczna, kapitał społeczny, networking, (w:) T. Kaźmierczak (red.), Zmiana w społeczności lokalnej. Szkice o kapitale społecznym w praktyce społecznej i nie tylko, Warszawa. yy Krzyszkowski J. (2008), Pomoc społeczna. Szkic socjologiczny, Warszawa. yy Krzyszkowski J. (2004), Problemy społeczne, Pomoc Społeczna, Praca Socjalna, Częstochowa. y y Miżejewski C. (2010), Uwarunkowania prawne środowiskowej pracy socjalnej w Polsce, maszynopis w posiadaniu zespołu projektowego. yy Niesporek A., Wódz K. (2003), Grupy zmarginalizowane, przedsiębiorczość społeczna, praca socjalna – strategie rozwoju społeczności lokalnych, (w:) T. Kaźmierczak, M. Rymsza (red.), W stronę aktywnej polityki społecznej, Warszawa. y y Opiła D. (2007), Rola pracownika socjalnego jako animatora społecznego, (w:) P. Jordan (red), Ośrodek pomocy i aktywności społecznej- renesans pracy środowiskowej, Warszawa. y y Rymsza M. (red.), (2011), Czy podejście aktywizujące ma szansę? Pracownicy socjalni i praca socjalna w Polsce 20 lat po reformie systemu pomocy społecznej, Warszawa. y y Rymsza M. (2004), Reformy społeczne lat dziewięćdziesiątych: próba podsumowania, (w:) M. Rymsza (red.), Reformy społeczne. Bilans dekady, Warszawa. y y Rymsza M., Hryniewicka, A., Derwich, P. (2004), Jak wprowadzić w życie zasadę pomocniczości państwa: doświadczenia lat dziewięćdziesiątych, (w:) M. Rymsza (red.), Współpraca sektora obywatelskiego z administracją publiczną, Warszawa. y y Sasułowicz P. (2003), Praca socjalna między dyscypliną a profesją, Katowice. y y Szmagalski J. (2005), Superwizja pracy socjalnej. Zastosowania i dylematy, Warszawa. 133 yy Skrzypczak B. (2003), Aktywizacja społeczności lokalnych poprzez Centra Aktywności Lokalnej, (w:) T. Kaźmierczak, M. Rymsza (red.), W stronę aktywnej polityki społecznej, Warszawa. y y Skrzypczak B., Jordan P. (red.), (2002), Centrum Aktywności Lokalnej jako metoda rozwoju społeczności lokalnej, Warszawa. y y Skrzypczak B., Karwacki A., Wieczorek M., Bąbska B., Henzler M. (2011), Aktywizacja czy Integracja? Zaproszenie do dyskusji nad rolą instytucji pomocy i integracji społecznej, Warszawa. y y Szarfenberg R. (2008), Rodzaje i formy aktywnej polityki społecznej [w:] G. Firlit-Fesnak, M. Szylko-Skoczny, Polityka społeczna, Warszawa. y y Warzywoda-Kruszyńska W., Grotowska-Leder J., Krzyszkowski, J. (2002), Lokalna strategia przeciwdziałania biedzie w Łodzi jako rezultat diagnozy społecznej, (w:) E. Tarkowska (red.), Przeciw biedzie, Warszawa. y y Winiarski M. (1999), Integracja społeczna, (w:) D. Lalak i T. Pilch (red.), Elementarne pojęcia pedagogiki społecznej i pracy socjalnej, Warszawa. y y Wosińska W. (2004), Psychologia życia społecznego, Gdańsk. y y Wódz K. (1996), Praca socjalna w środowisku zamieszkania, Katowice. y y Ziemski S. (1975), Problemy dobrej diagnozy, Warszawa. y y Dobre praktyki w projektach realizowanych przez instytucje pomocy i integracji społecznej województwa śląskiego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, współfinansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego, Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej Województwa Śląskiego, Katowice 2010. y y Dobre praktyki Programu Integracji Społecznej realizowanego w ramach Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich, materiały robocze MPiPS, Warszawa 2010. 134 ISBN 978-83-63332-08-2 Publikacja przeznaczona jest do bezpłatnej dystrybucji Publikacja przygotowywana w ramach projektu systemowego Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu”. Projekt systemowy „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Poddziałanie 7.1.3. Zuzanna Grabusińska • Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji • Zuzanna Grabusińska, specjalista z zakresu organizacji pomocy społecznej. Absolwentka Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego, Helsińskiej Szkoły Praw Człowieka, oraz podyplomowego studium z organizacji pomocy społecznej Szkoły Głównej Handlowej. Od 1981 r. zajmuje się problematyką pomocy społecznej. Obecnie pracuje na stanowisku radcy ministra w Departamencie Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej; prowadzi zajęcia dydaktyczne w obszarze polityki społecznej w ramach współpracy z kilkoma uniwersytetami i Instytutem Rozwoju Służb Społecznych. Współpracuje z organizacjami pozarządowymi działającymi w obszarze pomocy społecznej Zaangażowana w projekty partycypacji społecznej na poziomie lokalnym. Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji