Dziesięć przykazań wychowywania dzieci

Transkrypt

Dziesięć przykazań wychowywania dzieci
DLA RODZICÓW
Jeżeli nie wykorzystujemy naszych oczu do tego, by widzieć,
to będziemy ich potrzebować, by płakać.
Jan Paweł II
Dziesięć przykazań wychowywania dzieci
/Na podstawie książki P. Pauling „Szczęśliwe dzieci, czyli udane wychowanie”/
Dzieci mają określone potrzeby, które należy zaspokoić. Nie można ich nie dostrzegać lub
pomijać, bo wtedy istnieje niebezpieczeństwo, że dzieci będą chore nie tylko „na ciele”,
ale i „na duszy”.
I. Okaż twojemu dziecku trwałą, nieustającą miłość i opiekę – jest to tak ważne dla jego
umysłowego i duchowego zdrowia jak pożywienie dla ciała.
Dziecku trzeba dać pewność, że jest akceptowane, szanowane i kochane w każdym
momencie. Niezależnie od tego, co się dzieje. I wtedy, gdy jest grzeczne, nie sprawia żadnych
kłopotów, ale i wtedy, gdy jest nieposłuszne czy krnąbrne. Rodzice powinni być cierpliwi,
opanowani i wyrozumiali, co wcale nie oznacza, że mają na wszystko pozwalać. Dziecko
bardzo szybko nauczy się akceptować wyznaczone mu granice, jeżeli będzie wiedziało, że
zakaz jest sprawiedliwy, a rodzice stosują go konsekwentnie.
Ważne jest także, by rodzice byli stali w swoich postanowieniach. Nie zmieniali ich
pod wpływem nastroju i emocji. Ten, kto wychowuje dzieci jedynie na podstawie tego,
co podpowiadają mu emocje, ten popełnia błędy. Jednego dnia karci za przewinienia,
a drugiego patrzy na nie przez palce.
II. Bądź hojny w poświęcaniu dziecku swojego czasu i okazywaniu mu twojego zrozumienia
– bawienie się z dzieckiem lub czytanie na głos liczy się o wiele bardziej niż uporządkowane,
funkcjonujące bez zakłóceń gospodarstwo domowe.
Dzieci są zaniedbywane, jeżeli pozostawiamy je wyłącznie „w towarzystwie” telewizora lub
komputera, jeżeli nie mamy czasu na wspólną zabawę, śmiech, oglądanie książek z obrazkami
czy opowiadanie historyjek. Przecież nikt nie chce, by stało się tak, że rodzina ma wszystko,
oprócz czasu na przebywanie ze sobą.
III. Umożliwiaj twojemu dziecku zdobywanie nowych doświadczeń i już od pierwszych dni
jego życia „zanurz” je w mówionym języku – wzbogaca to jego rozwój duchowy.
IV. Zachęcaj dziecko do zabawy w każdej formie: w pojedynkę, z innymi dziećmi, do badania
świata, eksperymentowania, budowania, kreatywnego tworzenia.
Przed dzieckiem trzeba otworzyć różne światy, aby mogło zbierać różnorodne doświadczenia.
Trzeba więc pozwalać na kontakt z różnymi ludźmi, w różnym wieku, o różnych kolorach
skóry, mówiących różnymi językami. Przecież każdy człowiek ma swoją historię, a dla
dziecka to nowe doświadczenie. Trzeba dziecku pokazać różne światy: przyrody, sportu,
nauki, religii, sztuki itp. Odpowiadać na jego pytania i nie wstydzić się przyznać do
niewiedzy na jakiś temat. Najważniejsze jest, żeby dzieci przyzwyczajać (uczyć) stopniowo
do samodzielnego zbierania, porządkowania i przetwarzania informacji i doświadczeń z
różnych dziedzin. Powinniśmy towarzyszyć dzieciom w tych wyprawach i odkryciach.
Obserwować je, dodawać odwagi i wspierać. No i z dzieckiem trzeba rozmawiać. Zwracać
także uwagę na to, co do dziecka mówimy, nawet kiedy milczymy. Oprócz słów także
mimika i gestykulacja zawierają informacje.
V. Chwal częściej i głośniej wysiłki niż osiągnięcia.
Pamiętajmy, że starania włożone w zrealizowanie jakiegoś zadania są tak samo ważne jak
końcowy efekt. Osiągnięcia dzieci powinny być mierzone wkładem pracy i to powinno dawać
wytyczne do oceniania.
VI. Powierzaj dziecku stale rosnącą odpowiedzialność – podobnie jak i inne umiejętności
trzeba ją ciągle trenować.
Trzeba wierzyć w dzieci, ufać w ich możliwości i nie krytykować ostro już przy
najmniejszym błędzie, krzyczeć i twierdzić, że nas zawiodły.
VII. Pamiętaj o tym, że każde dziecko jest wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju – sposób,
w jaki traktujesz jedno dziecko, który jest dla niego zupełnie w porządku, dla drugiego może
być niewłaściwy.
Nigdy nie porównuj dziecka z innymi, lecz zawsze tylko z nim samym! (Pestalozzi)
VIII. Pokazuj swoją dezaprobatę i niezadowolenie w taki sposób, który nie będzie oznaczał
dla wieku, osobowości i rozumienia dziecka zbyt wygórowanych wymagań.
IX. Nigdy nie używaj groźby pozbawienia dziecka miłości albo groźby, że je komuś oddasz.
Możesz odrzucać i nie akceptować jego zachowania, ale nie pozwól nigdy, by zrodziło się
w nim podejrzenie, że możesz odrzucać jego osobę.
Należy zachować umiar w krzykach, upominaniu i krytykowaniu. Każdy brak umiaru dzieci
odbierają jako niesprawiedliwość, czasem nawet poniżanie. Szczególnie jednak dzieci boją
się gróźb, ponieważ w tym momencie zagrożone jest ich bezpieczeństwo. Ważne, aby nigdy
nie ranić dziecka – także słowami! W wypadku wyrażania dezaprobaty dla określonego
postępku – nigdy nie odrzucamy osoby.
X. Nie oczekuj wdzięczności. Twoje dziecko nie prosiło się, żeby przyjść na świat – to
była twoja decyzja.
Te dziesięć punktów to jakby ogólne wytyczne wychowywania. W stosunku do poszczególnych dzieci wychowanie musi się zawsze kierować indywidualnymi cechami osobowości dziecka.
Opracowała R. Nurzyńska

Podobne dokumenty