Spis treści i wstęp
Transkrypt
Spis treści i wstęp
UNIWERSYTET HUMANISTYKA FILOZOFIA Wydawnictwo Academicon Jolanta Prochowicz UNIWERSYTET HUMANISTYKA FILOZOFIA Problematyka kształcenia akademickiego w ujęciu Marthy Nussbaum oraz Alasdaira MacIntyre’a Lublin 2015 Recenzenci: prof. Piotr Gutowski, prof. Robert Piłat Opracowanie redakcyjne: Magdalena Geraga Korekta: Magdalena Korczyńska Łamanie: Katarzyna Mikołajka Projekt okładki: Malwina Adaszek Ilustracje: Monika Chylińska © Copyright by Wydawnictwo Academicon, Lublin 2015 ISBN 978-83-62475-15-5 Wydawca: Wydawnictwo Academicon ul. H. Modrzejewskiej 13, 20-810 Lublin tel.: 603 072 530 e-mail: [email protected] www: http://wydawnictwo.academicon.pl/ Drukarnia: Elpil Mojej siostrze Ani SPIS TREŚCI Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 I. Uniwerstytet 1.1. Uniwersytet tradycji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23 1.2. Uniwersytet obywateli świata . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41 1.3. Jakie tradycje? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53 1.4. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60 II. Humanistyka 2.1. Problemy z definicją . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 67 2.2. Dlaczego demokracja potrzebuje humanistyki? . . . 73 2.3. Liberalistyczna edukacja liberalna . . . . . . . . . . . . . . . 75 2.4. Narracyjna koncepcja osobowości ludzkiej . . . . . . . 87 2.5. Konserwatywna edukacja liberalna . . . . . . . . . . . . . . 92 2.6. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 96 III. Filozofia 3.1. Miejsce filozofii na uniwersytecie . . . . . . . . . . . . . . . . 103 3.2. Sprzeciw wobec specjalizacji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 105 3.3. F ilozofia a problem inter-, multi- i transdyscyplinarności . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 114 3.4. „Polityczność” filozofii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 118 3.5. Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121 7 Spis treści Zakończenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125 Bibliografia cytowana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 133 Literatura źródłowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 133 A) Teksty Alasdaira MacIntyre’a . . . . . . . . . . . . . . . 133 B) Teksty Marthy Nussbaum . . . . . . . . . . . . . . . . . . 134 Literatura pomocnicza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 135 Indeks. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141 8 WSTĘP Moja propozycja jest zatem bardzo prosta: chodzi jedynie o to, byśmy pomyśleli nad tym, co robimy1 Dyskusja nad edukacją akademicką ma swoją długą i bogatą historię, której początków należy doszukiwać się w tradycji szkoły europejskiej, sięgającej przynajmniej średniowiecza 2. Powstanie pierwszych uniwersytetów w Bolonii i Paryżu na przełomie XI i XII wieku3 było jednocześnie zapowiedzią wielowiekowego sporu o kształt tej instytucji. Główne wątki tego sporu koncentrują się wokół pytań o cel istnienia uniwersytetu oraz o jego główne założenia ideowe. 1 2 3 H. Arendt, Kondycja ludzka, przeł. A. Łagodzka, Warszawa 2010, s. 23. Zob. S. Janeczek, Edukacja oświeceniowa a szkoła tradycyjna: z dziejów kultury intelektualnej i filozoficznej, Lublin 2008, s. 17. Pod koniec XIX wieku Giosuè Carducci, włoski poeta noblista, a zarazem profesor literatury na Uniwersytecie Bolońskim, wyznaczył umowną datę powstania Uniwersytetu w Bolonii na rok 1088. Tym samym w 1888 roku świętowano 800-lecie Uniwersytetu w Bolonii, wskazując na historyczną ciągłość i trwanie kultury włoskiej. Należy jednak pamiętać, że data ta ma jedynie symboliczny charakter, co podkreśla m.in. Léo Moulin; zob. A. Kijewska, Ideowe źródła średniowiecznego uniwersytetu [w:] Suwerenność państwa i jej granice, red. S. Sowiński, J. Węgrzecki, Warszawa 2010, s. 173–174, oraz L. Moulin, Średniowieczni szkolarze i ich mistrzowie, przeł. H. Lubicz-Trawkowska, Gdańsk–Warszawa 2002, s. 174. 9 WSTĘP Stanowisko wypracowane w średniowieczu określało uniwersytet jako wspólnotę (korporację)4 nauczających i nauczanych, dzielącą przekonanie, że „świat i jego porządek jest racjonalny, można go odkryć, zrozumieć i wyjaśnić, i temu właśnie zadaniu służy ta instytucja naukowa”5. Wspólnota ta opierała się również na przekonaniu, że kluczem do zrozumienia porządku świata jest człowiek, gdyż jest on mikrokosmosem – wszechświatem w miniaturze6 , dlatego wszelkie poznanie rzeczywistości koncentrowało się ostatecznie na realizacji delfickiej maksymy Gnothi seauton – „Poznaj samego siebie”. Charakterystyczną cechą ideową ówczesnego uniwersytetu było także łączenie szacunku do tradycji z wysiłkiem rozwoju, co dobrze określa maksyma kanclerza szkoły w Chartres, Bernarda, głosząca, że „jesteśmy karłami siedzącymi na barkach olbrzymów; widzimy więcej i dalej, ale zawdzięczamy to temu, że do naszego wzrostu dodali oni swoją gigantyczną wielkość”7. Szacunek dla autorytetu, objawiający się kultem wiedzy książkowej, był w średniowiecznym uniwersytecie silnie związany z przekonaniem, że wiedza zdobyta przez poprzedników ma fundamentalne znaczenie dla rozumienia teraźniejszości. Był to rezultat 4 5 7 6 Interesującą kwestią jest zmiana znaczenia słowa „korporacja”, jaka dokonała się na przestrzeni dziejów. W średniowieczu tego terminu używano na określenie bractwa, cechu rzemieślniczego bądź uniwersytetu, by podkreślić wspólnotowy charakter tego rodzaju instytucji, oparty na jasno określonym etosie, służący także ochronie interesów członków danej wspólnoty. Zob. J. Le Goff, Inteligencja w wiekach średnich, przeł. E. Bąkowska, Warszawa 1997. Współcześnie terminu „korporacja” używa się w odniesieniu do dużych przedsiębiorstw, najczęściej o charakterze międzynarodowym, których głównym celem jest pomnażanie kapitału. Z tego powodu określenie współczesnego uniwersytetu mianem korporacji jest równoznaczne z przypisaniem mu czysto ekonomicznych funkcji. Zob. np. P. Sztompka, Uniwersytet współczesny; zderzenie dwóch kultur, „Nauka”, 2014, nr 1, s. 7–18. A. Kijewska, Ideowe źródła średniowiecznego uniwersytetu, dz. cyt., s. 178. Tamże, s. 184. Tamże, s. 186. 10 WSTĘP przekonania, że prawda została już odkryta, najczęściej w starożytności, misją uniwersytetu jest zaś jej zgłębienie8. Myśliciele kolejnych epok precyzowali bądź kwestionowali poszczególne elementy uniwersyteckiego etosu – spierano się o możliwość utylitarnego traktowania edukacji, stosunek do tradycji i autorytetu, a także o treści samego nauczania. Dyskusja ta w epoce oświecenia zaowocowała powstaniem trzech modeli uniwersytetu: napoleońskiego, humboldtowskiego i newmanowskiego9. W każdym z nich wyznaczano odmienne cele kształcenia. W modelu napoleońskim kluczową rolę odgrywał ideał służby państwu. To właśnie potrzebom władzy podporządkowano cały system kształcenia – uniwersytet miał uczyć, jak być sprawnym urzędnikiem administracji publicznej. Pragmatyczna funkcja oraz brak wewnętrznej autonomii sprowadzały ten rodzaj uczelni do roli „wyższej szkoły zawodowej”10, realizującej bardzo konkretne cele narzucone przez zewnętrzną wobec uniwersytetu administrację centralną. Zdecydowanie odmiennymi prawami rządziło się myślenie o kształceniu akademickim w koncepcji humboldtowskiej. Jej zwolennicy dążyli do instytucjonalizacji nauki w taki sposób, by była ona w jak największym stopniu wolna od wpływów tak państwa, jak i Kościoła. Głównym celem uniwersytetu humboldtowskiego, inspirowanego w pewnej mierze oświeceniowymi ideami Immanuela Kanta11, było zapewnienie studentom wykształcenia opartego na włączaniu ich w prowadzone aktualnie na uczelni badania naukowe. W tym modelu wyeksponowana została funkcja uniwersytetu jako autonomicznej pla8 Zob. S. Janeczek, Edukacja oświeceniowa a szkoła tradycyjna, dz. cyt., s. 310. W. Rüegg, A History of the University in Europe, Vol. 3: Universities in the nineteenth and early twentieth centuries (1800–1945), Cambridge 2004, s. 44–47. 10 Zob. K. Cwynar, Idea uniwersytetu w kulturze europejskiej, „Polityka i Społeczeństwo” 2005, nr 2, s. 51. 11 Zob. I. Kant, Spór fakultetów, przeł. M. Żelazny, Toruń 2003, s. 12, oraz K. Cwynar, Idea uniwersytetu w kulturze europejskiej, dz. cyt., s. 52–53. 9 11 WSTĘP cówki badawczej, której celem jest przede wszystkim rozwój nauk. Trzecia wizja nowożytnego uniwersytetu została stworzona przez kardynała Johna Newmana. Był to model uczelni katolickiej, nastawionej głównie na dydaktykę. Newman postulował jasny podział na akademie i uniwersytety12. Te pierwsze miały zajmować się prowadzeniem badań, drugie zaś – kształtowaniem umysłów studentów, przez co należy rozumieć dostarczanie nie tylko wiedzy, ale także zdolności jej rozumienia i syntezy. Celem kształcenia uniwersyteckiego w tym modelu było więc przekazanie określonej – spójnej i całościowej – wizji świata. Ma to ścisły związek nie tylko z nauczaniem, ale i z wychowaniem. Na takim uniwersytecie kluczową – scalającą i integrującą – funkcję miałyby pełnić teologia i filozofia. Współczesny spór o edukację akademicką odczytuję jako twórczą kontynuację dyskusji nad misją uniwersytetu oraz nad znaczeniem humanistyki i filozofii w realizacji tej misji. Alasdair MacIntyre oraz Martha Nussbaum opowiadają się za modelem uniwersytetu, którego głównym celem jest nauczanie i wychowywanie – w tym sensie zgadzają się z wizją proponowaną przez Newmana. Głównym przedmiotem sporu jest natomiast stosunek do tradycji, przeciwstawiony pod pewnymi względami ideałom oświecenia. Próba zestawienia poglądów Marthy Nussbaum i Alasdaira MacIntyre’a może okazać się interesująca poznawczo dla czytelników z kilku powodów. Przede wszystkim omawiani tu filozofowie należą do grona najbardziej znaczących współczesnych myślicieli, których poglądy wpłynęły na kształt toczącej się obecnie debaty dotyczącej problematyki społecznej i etycznej. Martha Craven Nussbaum (ur. 1947) jest profesorką prawa i etyki na Uniwersytecie w Chicago, gdzie wykłada na Wydziale Filozofii, Wydziale Teologii 12 J. H. Newman, Idea uniwersytetu, przeł. P. Mroczkowski, Warszawa 1990, s. 82. 12 WSTĘP i w Szkole Prawa. Jest także związana z Wydziałem Klasyki oraz Politologii tego uniwersytetu13. Nussbaum słynie przede wszystkim z zaangażowania w sprawy społeczne – bardzo często podejmuje problemy o charakterze globalnym, dotyczące wielokulturowości, etyki rasowej i seksualnej, feminizmu, edukacji14. Jej sposób filozofowania charakteryzuje się wielowątkowością i bogactwem odniesień do literatury, muzyki, sztuk plastycznych, a nawet do sztuki tańca. Wiąże się to z faktem, że Nussbaum traktuje filozofię jako aktywność intelektualną, przekraczającą wąskie podziały na dyscypliny. W jej rozumieniu filozofia jest przede wszystkim pewnego rodzaju sztuką życia, opartą na wysiłkach zrozumienia siebie i innych ludzi. Nie oznacza to jednak, że styl filozoficzny przyjęty przez Nussbaum jest daleki od rygorów akademickiej ścisłości i klarowności. Przeciwnie, amerykańskiej filozofce najczęściej udaje się godzić logiczny wywód z bogatym, momentami bardzo literackim językiem oraz wielowątkowymi odniesieniami. To wszystko sprawia, że czytanie jej książek, artykułów i polemik bywa nie tylko intrygujące pod względem poznawczym, ale także przyjemne. Nussbaum przyznaje, że pisząc o filozofii, wykorzystuje wskazówki swojego nauczyciela – Johna Rawlsa, który podczas jednej z rozmów, przeprowadzonej, jak skwapliwie odnotowuje amerykańska myślicielka, w budce z hamburgerami, powiedział jej, że posiadanie umiejętności pisania o filozoficznych kwestiach w sposób zrozumiały i interesujący dla szerokiego grona czytelników jest darem, który należy wykorzystywać dla dobra publicznego15. Rzeczywiście, Nussbaum jednoczy 13 Zob. A. Głąb, Rozum w świecie praktyki: poglądy filozoficzne Marthy C. Nussbaum, Warszawa 2010, s. 7. 14 Zob. lista naukowych aktywności Nussbaum: http://www.law.uchicago. edu/node/470/news [dostęp: 2.06.2014]. 15 Zob. M. Nussbaum, Introduction [w:] Philosophical Interventions. Reviews 1986–2011, Oxford 2012, s. 1; „He told me that he knew that himself did not the ability to speak or write as a public intellectual (…). If, however, one has those abilities, he said to me, then one has a duty to use them for the public good”. 13 WSTĘP w swoich pracach poczucie misji społecznej z ogromną pasją i wrażliwością na ludzką krzywdę, co sprawia, że nie wpisuje się ona w ogólną tendencję, zmierzającą do coraz większej specjalizacji filozoficznych dociekań. W tę tendencję nie wpisuje się również Alasdair MacIntyre (ur. 1929), szkockiego pochodzenia filozof z Uniwersytetu w Notre Dame. To myśliciel, który podobnie jak Nussbaum, łączy zainteresowania filozoficzne z kwestiami natury społecznej i politycznej. Jednak o ile Nussbaum bywa najczęściej utożsamiana z liberalnym skrzydłem amerykańskiej sceny intelektualnej, o tyle MacIntyre uchodzi za jej surowego krytyka. Jego poglądy, oparte jednocześnie na filozofii tomistycznej i marksistowskiej krytyce liberalizmu, powodują, że bywa on określany mianem antymodernistycznego i antykapitalistycznego antyliberała16. Charakterystyczną cechą poglądów omawianych autorów jest trudność z ich zaklasyfikowaniem do odpowiednich kategorii interpretacyjnych, stosowanych przez historyków filozofii. Zgodnie zwracają na to uwagę interpretatorzy ich dorobku. Anna Głąb we wstępie do książki Rozum w świecie praktyki – pierwszej w Polsce monografii poświęconej poglądom Nussbaum, pisze o tym w następujący sposób: Martha Nussbaum także należy do tego grona myślicieli, których zaklasyfikowanie do określonego nurtu filozoficznego sprawia niemałe trudności. Powodem tych trudności jest przede wszystkim nieokreślony, wielowątkowy charakter jej twórczości. Z jednej strony Nussbaum kieruje się myślą antyrelatywistyczną, z drugiej jednak daleko jej do wszelkich absolutyzmów, reprezentuje tendencję antytradycjonalistyczną, oświeceniową, ale korzysta też z tradycji starożytnej (Arystoteles, stoicy)17. 16 Zob. A. Chmielewski, Filozofia moralności Alasdaira MacIntyre’a [w:] A. Mac Intyre, Dziedzictwo cnoty: studium z teorii moralności, przeł. A. Chmielewski, Warszawa 1996, s. 8. 17 A. Głąb, Rozum w świecie praktyki…, dz. cyt., s. 8. 14 WSTĘP Z kolei polski tłumacz i interpretator poglądów MacIntyre’a, Adam Chmielewski stwierdza, że: autor Dziedzictwa cnoty świadomie odrzuca niemal wszelkie możliwe afiliacje, naturalnie poza tomizmem i marksizmem, które wszelako pojmuje na tyle nieortodoksyjnie, że sami arystotelicy, tomiści i marksiści mają większy kłopot z przyjęciem go do swojego grona niż radość z posiadania takiego zwolennika. […] [Z] wolennicy filozofii analitycznej traktują go często jako apostatę czy heretyka, którego zagubienie jest rezultatem pożałowaniem godnej utraty wiary w słuszność analitycznej ortodoksji18. Problem z zaklasyfikowaniem stanowisk tych myślicieli skłania do wniosku, że zwykle stosowane kategorie mogą być co prawda użytecznym narzędziem interpretacyjnym, jednak nie wyczerpują bogactwa rozważań, prezentowanych przez szczególnie interesujących filozofów. W interpretacji stanowisk MacIntyre’a i Nussbaum zastosowałam podział na trzy grupy zagadnień, dotyczących kolejno: uniwersytetu, humanistyki i filozofii. Zdaję sobie jednak sprawę, że jest on do pewnego stopnia sztuczny, gdyż w rzeczywistości problematyka uniwersytetu była przez wieki nieodłącznie związana z filozofią i humanistyką. Współcześnie jednak, w związku z coraz większą dominacją nauk przyrodniczych oraz praktycznego nastawienia do edukacji, przestaje to być uważane za tak oczywiste. Refleksja nad współczesnym znaczeniem trzech tytułowych pojęć książki oraz relacją między nimi w interpretacji dwojga filozofów o znacząco różnych przekonaniach społeczno-politycznych pokaże, mam nadzieję, możliwe strategie poszukiwania współczesnych odpowiedzi na pytania o cele kształcenia akademickiego oraz o różne wizje życia społecznego. Problem jest o tyle istotny, że współcześnie system szkolnictwa zdaje się jeszcze silniej niż w wiekach 18 A. Chmielewski, Filozofia moralności Alasdaira MacIntyre’a, dz. cyt., s. 11. 15 WSTĘP poprzednich powiązany z polityką, gospodarką i mediami, co zauważają i komentują omawiani przeze mnie autorzy. Na strukturę tej książki składają się trzy rozdziały. W każdym z nich przedstawiam i porównuję koncepcje Nussbaum i MacIntyre’a. W pierwszym z nich omawiam ich konkurencyjne wizje uniwersytetu oraz formułuję zastrzeżenia pod adresem każdej z nich. Model reprezentowany przez MacIntyre’a można najkrócej określić mianem tradycyjnego bądź też konserwatywnego, natomiast drugi, którego rzeczniczką jest Nussbaum, klasyfikuję jako liberalny. Różnicę w ich poglądach, dotyczących edukacji akademickiej, wyznaczają trzy podstawowe czynniki – stosunek do tradycji, odniesienie do uniwersalizmu etycznego oraz rozumienie jednostki i wspólnoty. W stanowisku liberalnym, reprezentowanym przez Nussbaum, indywiduum traktuje się jako podstawę wszelkiej wspólnoty oraz przyjmuje się uniwersalność standardów uzasadniania w dziedzinie moralności. Tradycja zaś jest w tym ujęciu traktowana krytycznie – jako możliwa przeszkoda w samodzielnym myśleniu i intelektualnym postępie. Natomiast w ujęciu konserwatywnym, którego rzecznikiem jest MacIntyre, wspólnocie przypisywana jest rola nadrzędna wobec jednostki, a tradycja stanowi warunek racjonalnej debaty w dziedzinie polityki i moralności. MacIntyre jest ponadto krytyczny wobec oświeceniowego projektu uniwersalnych standardów uzasadniania. W drugim rozdziale wskazuję na problemy z definicją humanistyki w kontekście opisywanych przez Nussbaum i MacIntyre’a zmian, przez które przechodzi współczesny uniwersytet. Są one związane z ekspansją nauk technicznych i kształcenia specjalistycznego, odbywającymi się kosztem nauk humanistycznych. W tym rozdziale koncentruję się na możliwych sposobach obrony kształcenia humanistycznego, wykorzystywanych przez oboje myślicieli, jak również wyróżniam dwie wizje nauczania opartego na ideale sztuk wyzwolonych (liberal arts), które klasyfikuję jako liberalistyczną edukację liberalną (stanowisko Nussbaum) oraz konserwatywną edukację liberalną (stanowisko MacIntyre’a). 16 WSTĘP W poglądach Nussbaum problem kształcenia humanistycznego jest wyrażony explicite w jej książkach, poświęconych w całości zagadnieniom związanym z edukacją (W trosce o człowieczeństwo. Klasyczna obrona reformy kształcenia ogólnego oraz Not for Profit. Why Democracy Needs Humanities), jeśli zaś chodzi o stanowisko MacIntyre’a, zdecydowanie więcej uwagi niż humanistyce poświęca on samej filozofii i jej funkcji w programach edukacyjnych. Jego poglądy dotyczące samych sztuk wyzwolonych są pochodną reprezentowanej przez niego narracyjnej koncepcji osobowości ludzkiej. Omówieniu tego zagadnienia poświęcam podrozdział 2.4. W rozdziale trzecim piszę o sposobie prowadzenia refleksji filozoficznej, prezentowanym przez Marthę Nussbaum i Alasdaira MacIntyre’a. W obydwu przypadkach jest on stosunkowo podobny, dlatego też w tej części pracy nie omawiam ich poglądów w oddzielnych podrozdziałach, skupiając się na wyjaśnieniu specyfiki pojmowania przez nich samej filozofii oraz proponowanego sposobu jej nauczania. Oboje traktują filozofię jako przekraczającą granice poszczególnych nauk aktywność intelektualną, która zapewnia jedność ludzkiej wiedzy. Oboje odrzucają także przekonanie, że refleksję filozoficzną można uprawiać w oderwaniu od życia politycznego, społecznego i gospodarczego. Zgadzają się również co do tego, że filozofia powinna stanowić podstawę uniwersyteckiego nauczania. Jednak o ile MacIntyre przyjmuje za wyjściową arystotelesowsko-tomistyczną tradycję edukacji filozoficznej, o tyle Nussbaum obiera za patronów swojej wizji stoików i promuje edukację filozoficzną w duchu otwarcia na inne kultury, sposoby myślenia, tradycje – przygotowującą do udziału w tzw. światowym obywatelstwie. Problematyka edukacji wyższej jest obecnie szeroko dyskutowana w literaturze filozoficznej tak w Polsce, jak i na świecie. Jest to związane z radykalnymi zmianami w koncepcji kształcenia akademickiego. Zastąpienie gospodarki przemysłowej, opartej głównie na pracy robotniczej, gospodarką opartą na wiedzy, innowacji i technologii, stało się przyczyną umasowienia edukacji wyższej, promowania nauk technicznych kosztem 17 WSTĘP humanistyki oraz urynkowienia samej instytucji uniwersytetu. Akademia coraz częściej postrzegana jest jako „fabryka wiedzy”, w której dominuje typowy dla przedsiębiorstw typ zarządzania, zaś student odgrywa rolę klienta, dla którego wiedza jest towarem posiadającym określoną wartość rynkową19. Tym samym, jak zauważa socjolożka Kamila Biały, mamy obecnie do czynienia z dwiema kulturami, w obrębie których funkcjonuje uniwersytet. Różnią się one powiązaniami interakcyjnymi, komunikacyjnymi i symbolicznymi. Pierwsza z nich związana jest z tradycyjnym etosem akademickim, druga natomiast opiera się na modelu uniwersytetu przedsiębiorczego, w którym główną rolę odgrywa mechanizm rynkowy. Obydwie te kultury charakteryzują się odmiennymi wartościami, a co za tym idzie, ich koegzystencja nie przebiega bezproblemowo. Jak pisze Biały: prawda, etyka, autorytet, autonomia, wolność badania i nauczania oraz potencjał krytyczny skonfrontowane z przedsiębiorczością, rozliczalnością, efektywnością, racjonalnością, bez towarzyszącemu temu połączeniu namysłowi krytycznemu nad jego uwarunkowaniami i funkcjami, pozostają w konflikcie, określanym w literaturze jako konflikt niewspółmiernych skal/systemów wartości, jako napięcie między tym, co uznane i deklarowane, a tym, co realizowane20. W związku z tym problemy, dotyczące rozdźwięku pomiędzy tradycyjnym pojmowaniem uniwersytetu, humanistyki i filozofii a ich współczesnym obrazem stają się coraz bardziej widoczne i coraz częściej dyskutowane nie tylko przez socjologów, ekonomistów i politologów, ale także przez najbardziej wybitnych filozofów, do grona których zaliczani są Nussbaum i MacIntyre. Ich koncepcje filozoficzne znajdują swoje liczne 19 Zob. E. Bendyk, Uniwersytet neoliberalny – ostatnia rewolucja?, „Niezbędnik Inteligenta” 2014, nr 4, s. 84–85. 20 K. Biały, Przemiany współczesnego uniwersytetu: od idei von Humboldta do modelu uczelni przedsiębiorczej, Łódź 2011, s. 10. 18 WSTĘP opracowania, jednak nie spotkałam się dotychczas z zestawieniem ich poglądów pod kątem trzech tytułowych pojęć książki, co pozwala żywić nadzieję, że będzie ona pomocnym wstępem do dalszej dyskusji zarówno nad poglądami omawianych tu autorów, jak i nad filozoficznymi problemami dotyczącymi edukacji akademickiej. Dziękuję Profesorowi Piotrowi Gutowskiemu – za cierpliwość i cenne wskazówki, uczestnikom seminarium filozofii współczesnej, prowadzonego w roku akademickim 2013/14 w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, za ciekawe intelektualne spory. Dziękuję także Błażejowi Gęburze za podtrzymywanie entuzjazmu w pracy nad tym tematem. 19