Chińska triada nuklearna

Transkrypt

Chińska triada nuklearna
FAE Policy Paper
nr 14/2014
Chińska triada nuklearna
Rafał CIASTOŃ
Warszawa, 2014-05-22 | Strona 1
Chińska triada nuklearna
FAE Policy Paper nr 14/2014
Rafał Ciastoń
Według Wywiadu US Navy (ONI, Office of Naval Intelligence) pierwszy chiński
strategiczny nuklearny okręt podwodny (SSBN) klasy Jin (typ 095) wyjdzie na patrol bojowy
jeszcze w 2014 r.. Tym samym Chińska Republika Ludowa ukończy proces budowania
strategicznej triady jądrowej, trwający pół wieku (Chiny zdetonowały swój pierwszy ładunek
jądrowy w 1964 r.). Wydarzenie to stanowi dobrą okazję do przyjrzenia się nie tylko
potencjałowi nuklearnemu Pekinu, ale także głównym trendom jego rozwoju.
Długi marsz
Chiny to dziś jedyne z państw nuklearnej „Wielkiej Piątki” (USA, ZSRR/FR, Wielka
Brytania, Francja, ChRL), które w kategoriach ilościowych rozbudowuje swój arsenał. Według
zachodnich szacunków, składa się on z ok. 250 głowic, z czego ok. 190 pozostaje w gotowości
operacyjnej, reszta zaś oczekuje na utylizację lub przeznaczone dla nich nośniki, m.in.
znajdujące się ciągle w fazie testów rakiety balistyczne bazowania morskiego (SLBM) typu
JL-2.
Chińska triada opiera się w głównej mierze na pociskach balistycznych bazowania
lądowego, wg autorów Bulletin of the Atomic Scientists, H.M. Kristensena i R.S. Norrisa, w ten
sposób przenoszonych jest ok. 150 głowic, z czego ok. 60 stanowią głowice pocisków
międzykontynentalnych (ICBM), ok. 88 głowice pocisków średniego zasięgu (MRBM).
Prawdopodobnie głowice „A” są przenoszone także przez pociski bliskiego zasięgu (SRBM)
typu DF-15,1 jednak ich liczba nie jest znana. Podobnie rzecz ma się z wprowadzanymi
obecnie do linii pociskami manewrującymi dalekiego zasięgu (LACM, zasięg ok. 1500 km)
DH-10,2 dla których obok głowicy konwencjonalnej przypuszczalnie opracowana została także
głowica jądrowa. Około 40 głowic (bomb grawitacyjnych) przypisanych jest do bombowców
dalekiego zasięgu H-6 (wersja radzieckiego Tu-16) oraz myśliwców niesprecyzowanego bliżej
Ogółem ok. 100 wyrzutni.
Wg Kristensena i Norrisa Chiny posiadają dziś ok. 250 lądowych wyrzutni DH-10, przy czym liczbę tą należy
odnosić do ilości kontenerów startowych (po 3 na wyrzutni). The Military Balance 2014 podaje mniejszą wartość
- 54 wyrzutnie, w dwóch brygadach rakietowych.
1
2
Warszawa, 2014-05-22 | Strona 2
Chińska triada nuklearna
FAE Policy Paper nr 14/2014
Rafał Ciastoń
typu. Wreszcie, 48 ładunków to głowice pocisków SLBM, przy czym jak zostało to
nadmienione powyżej, nie są one dziś w stanie gotowości operacyjnej. 3
Do ogólnej liczby ok. 190 głowic (148 na pociskach balistycznych, kolejnych
40 przenoszonych przez samoloty) autorzy nie wliczają głowic przeznaczonych dla SRBM
oraz LACM, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, iż takie głowice najprawdopodobniej
istnieją, należy zatem przyjąć, iż liczba 190 ładunków może być zaniżona i w praktyce Chiny
mogą dysponować ponad 200 głowicami o statusie operacyjnym.
Departament Stanu w swym dorocznym raporcie na temat chińskich zdolności
obronnych4 szacuje, iż ChRL posiada od 50 do 75 ICBM czterech typów: DF-4, DF-5, DF-31
oraz DF-31A, nie precyzuje jednak, ile dokładnie pocisków każdego z ww. typów znajduje się
w posiadaniu Drugiego Korpusu Artylerii. Ponieważ podawane dane różnią się nieco
w zależności od źródła, poniższa tabela przedstawia zestawienie opracowane na podstawie
czterech z nich, tj. cytowanego już Bulletin of the Atomic Scientists, The Military Balance
2014, opracowanego przez National Air and Space Intelligence Center raportu Ballistic
& Cruise Missile Threat oraz World Defence Almanac 2013 (dane dot. zasięgu podawane są za
pierwszym z wymienionych źródeł).
Typ rakiety
i jej zasięg
The Military
Balance 2014
Ballistic & Cruise
Missile Threat
World Defence
Almanac 2013
DF-4 (5.500 km)
Bulletin of the
Atomic
Scientists
ok. 12
ok. 10
10-15
10 (traktowane
jako IRBM)
DF-5 (13.000 km)
ok. 20
ok. 20
ok. 20
20
DF-31 (7.000 km)
DF-31A (11.000 km)
ok. 8
ok. 20
ok. 12
ok. 24
5-10
> 15
< 15
niewielka liczba
Dwanaście z nich to głowice do pocisków JL-1, które najprawdopodobniej zostaną zutylizowane, pozostałe
36 będzie przenoszone przez rakiety JL-2, gdy tylko zostaną one ostatecznie wprowadzone do służby.
4 Annual Report to Congress. Military and Security Developments Involving the People’s Republic of China 2013.
3
Warszawa, 2014-05-22 | Strona 3
Chińska triada nuklearna
FAE Policy Paper nr 14/2014
Rafał Ciastoń
Podobne rozbieżności dotyczą także rakiet balistycznych średniego i krótkiego zasięgu: 5
Typ pocisku
i jego zasięg
Bulletin of the
Atomic Scientists
The Military
Balance 2014
DF-3 (3.000 km)
DF-21 (mod. 1 i
2: ok. 2.150 km)
DF-15 (600 km)
ok. 8
ok. 80
ok. 6
ok. 80
Ballistic &
Cruise Missile
Threat
5-10
<100
ok. 100
ok. 144
b.d.
World Defence
Almanac 2013
nie uwzględnione
ok. 60 (tylko
mod.2)
100-150
Cytowane powyżej źródła nie wymieniają dwóch opracowywanych aktualnie
w Państwie Środka pocisków: ICBM DF-41 (zasięg 11.000-12.000 km) oraz IRBM DF-26
(3.500 km). Pierwsza z wymienionych konstrukcji przeszła jak dotąd najprawdopodobniej dwa
testy (w 2012 i 2013 r.), druga znajduje się jeszcze w fazie konstrukcyjnej. Obydwie
przystosowane są do odpalania z wyrzutni samochodowych (TEL). Pocisk DF-41 ma być
zdolny do przenoszenia do 10 głowic jądrowych (układ MIRV), 6 DF-26 będzie zaś mógł
przenosić zarówno ładunki jądrowe, jak i konwencjonalne, w tym prawdopodobnie również
głowice manewrujące (MaRV).
Chińskie bombowce dalekiego zasięgu H-67 są konstrukcyjnie przestarzałe i pomimo
modernizacji nie pełnią funkcji strategicznej, w ich zasięgu jednak pozostaje znaczna część
regionu Azji Wschodniej, Południowej i Południowo-Wschodniej. Ponadto, ich rola może ulec
wzmocnieniu po opracowaniu pocisku manewrującego DH-20, dzięki któremu będą one mogły
razić cele bez wchodzenia w zasięg obrony przeciwlotniczej atakowanego obiektu.
Chiny dysponują dziś trzema SSBN klasy Jin. Według szacunków amerykańskiego
Departamentu Obrony, seria tych boomerów będzie liczyć do pięciu jednostek, MilBalance
mówi o czterech okrętach. Każdy z Jin’ów będzie przenosił 12 pocisków JL-2. 8 Teoretycznie
w służbie pozostaje także pierwszy chiński boomer – Xia, z 12 rakietami JL-1 na pokładzie,
jednak ani on sam, ani przenoszone przez niego pociski nigdy nie uzyskały gotowości
W wypadku pocisków średniego zasięgu policzone zostały wyłącznie wersje przystosowane do przenoszenia głowic
jądrowych. Liczba SRBM odnosi się do ilości wyrzutni ogółem, bez wyszczególnienia ile pocisków jest (może być)
uzbrojonych w głowice jądrowe.
6 Do przenoszenia głowic typu MIRV prawdopodobnie zdolny jest także DF-31A, brak jednak potwierdzonych
informacji, by tego rodzaju głowice zostały opracowane.
7 Z ogólnej liczby 90-120 maszyn, do przenoszenia broni jądrowej przystosowanych jest ok. 20 w wersji H-6K.
8 Pojawiające się wcześniej doniesienia o tym, iż trzecia i kolejne jednostki będą uzbrojone w 16 SLBM nie
potwierdziły się.
5
Warszawa, 2014-05-22 | Strona 4
Chińska triada nuklearna
FAE Policy Paper nr 14/2014
Rafał Ciastoń
operacyjnej. JL-2 uważana jest za modyfikację DF-31, stąd też jej zasięg szacowany jest na
ponad 7.000 km. Sam okręt posiada wg ONI gorszą charakterystyką akustyczną, niż radzieckie
konstrukcje z lat 70. XX w. (Delta III, Victor III), co – jeśli jest prawdą – znacznie ograniczy
operacyjną wartość konstrukcji. Faktem jednak jest, iż wraz z osiągnięciem przez pociski JL-2
pełnej gotowości operacyjnej, Chiny będą wreszcie dysponować pełną triadą nuklearną.
Przesłanki modernizacji
Jako druga gospodarka świata i główne mocarstwo kontynentu azjatyckiego, Chiny
kształtują swe zdolności militarne głównie w odniesieniu do Stanów Zjednoczonych.
Amerykańska obecność w regionie jest przez Pekin postrzegana coraz częściej jako wyzwanie
dla własnej pozycji. Jest to szczególnie widoczne w kontekście relacji USA z państwami,
wobec których Chiny albo zgłaszają pretensje terytorialne (Japonia, Filipiny, Wietnam), albo
traktują jako integralną część państwa (Republika Chińska na Tajwanie), bądź też po prostu
stanowią ważny punkt oparcia obecności amerykańskiej (Republika Korei). Modernizacja
i rozbudowa strategicznych sił jądrowych jest więc w dużej części powodowana i napędzana
stosunkami z USA, co było widoczne szczególnie mocno, gdy jesienią ubiegłego roku chińskie
media prezentowały mapy zasięgu pocisków JL-2 wystrzelonych w kierunku Stanów
Zjednoczonych. Dziennik Global Times posunął się nawet do sugestii, iż z uwagi na gęstość
zaludnienia, „efektywność” głowic byłaby największa, gdyby ewentualnym atakiem zostały
objęte główne metropolie Zachodniego Wybrzeża – Los Angeles, San Francisco czy San
Diego…
Naciskom kładzionym na rozwój tzw. zdolności antydostępowych (A2/AD, AntiAccess/Area Denial, zobacz: http://fae.pl/biuletynopiniefaezwrotkuazji.pdf) towarzyszą wysiłki
w zakresie wzmocnienia zdolności odstraszania nuklearnego. Deklarując politykę no first use,
Chiny czują się zmuszone do utrzymywania tzw. zdolności drugiego uderzenia na jak
najwyższym poziomie. Właśnie dlatego Pekin był wyraźnie zaniepokojony pracami nad
systemem National Missile Defense. Przypomnijmy, wg założeń z końca lat 90. w drugim i
trzecim etapie rozwoju system NMD miałby osiągnąć zdolność jednoczesnego zwalczania
odpowiednio 25 i 50 głowic, podczas gdy w tym czasie jedynym systemem uzbrojenia
pozostającym na wyposażeniu chińskiego Drugiego Korpusu Artylerii i zdolnym do
Warszawa, 2014-05-22 | Strona 5
Chińska triada nuklearna
FAE Policy Paper nr 14/2014
Rafał Ciastoń
osiągnięcia terytorium USA były pociski DF-5A w liczbie 20 sztuk. Mniej więcej w tym
okresie publicznie dostępne stały się szacunki amerykańskich agencji wywiadowczych
mówiące o tym, iż w ciągu kolejnych 10-15 lat Chiny zwiększą ilość posiadanych ICBM
powyżej 50 sztuk, które jak widać okazały się słusznymi.
Dziś przyjmuje się, iż pod koniec kolejnej dekady ChRL będzie dysponować znacznie
ponad 100 głowicami przenoszonymi przez ICBM, które będą zdolne do osiągnięcia celów na
terytorium USA (głowice przenoszone przez SLBM nie są wliczane do tej liczby). 9 Na
początku lat 20. najprawdopodobniej ruszy również budowa nowej klasy SSBN – typu 096,
może się więc okazać, iż obok setki głowic przenoszonych przez systemy lądowe, Pekin będzie
dysponował podobną liczą głowic na SLBM. Nawet jeśli przyjąć, iż hałaśliwe boomery będą
musiały operować w pobliżu własnych wybrzeży, to i tak znacząco zwiększą one chiński
potencjał odstraszania i zdolności drugiego uderzenia.
Te ostatnie wzrastają już teraz dzięki wprowadzaniu do służby systemów mobilnych,
a takimi są zarówno DF-31, jak i DF-41 oraz pociski średniego i pośredniego zasięgu: DF-21
i DF-26. Od czasu do czasu pojawiają się również informacje o możliwym umieszczeniu przez
Chiny wyrzutni na podwoziach kolejowych, co może być powiązane z doniesieniami na temat
tzw. podziemnego Wielkiego Muru. Szacuje się, iż na potrzeby jednostek Drugiego Korpusu
Artylerii wybudowany został system ok. 5000 km podziemnych tuneli i schronów, często
wykutych w skałach, wewnątrz którego wyrzutnie mogą być przemieszczane bez konieczności
wyprowadzania ich na powierzchnię.10
Wprowadzanie przez Chiny do służby nowych typów MRBM, IRBM oraz LACM
również powiązane jest z rywalizacją ze Stanami Zjednoczonymi, w zasięgu tych rakiet
znajdują się bowiem amerykańskie bazy w regionie (tj. w Japonii, Korei Południowej, na
wyspie Guam). Oczywiście nie można tu zapominać o Indiach, które same opracowują
systemy uzbrojenia o coraz to większym zasięgu (pociski balistyczne rodziny Agni), pozostając
przy tym głównym regionalnym rywalem Chin, a jednocześnie zacieśniają stosunki
z demokratycznymi państwami Azji Wschodniej. Należy zaznaczyć, iż systemy ww. klas są
9
Ballistic & Cruise Missile Threat, National Air and Space Intelligence Center 2013.
10http://csis.org/blog/chinas-underground-great-wall-success-nuclear-primacy,
http://www.fas.org/nuke/guide/china/Karber_UndergroundFacilities-Full_2011_reduced.pdf,
Warszawa, 2014-05-22 | Strona 6
Chińska triada nuklearna
FAE Policy Paper nr 14/2014
Rafał Ciastoń
systemami podwójnego przeznaczenia, tj. mogą przenosić tak samo głowice jądrowe, jak
i konwencjonalne, co znacząco zwiększa zakres potencjalnych opcji reagowania Pekinu
w sytuacjach konfliktu. Biorąc pod uwagę zasięg danego systemu uzbrojenia podobną do ww.
rolę odgrywają bombowce H-6.
Ostatnią kategorią uzbrojenia, zdolną do przenoszenia chińskiej broni atomowej, są
pociski krótkiego zasięgu. W ich wypadku głównym celem pozostaje Tajwan (wg
amerykańskich szacunków Chińczycy zgromadzili w regionie Cieśniny Tajwańskiej ponad
1100 SRBM, w olbrzymiej większości wyposażonych oczywiście w głowice konwencjonalne).
Podsumowanie
Pomimo pojawiających się w Białej Księdze Obronności zapisów o przywiązaniu do
wizji światowego rozbrojenia nuklearnego (tzw. opcja global zero), Chiny de facto przykładają
coraz większą wagę do broni nuklearnej i systemów jej przenoszenia (raport NASIC określa
chiński program balistyczny mianem najbardziej aktywnego i zdywersyfikowanego spośród
wszystkich państw świata), w dość wyrafinowany sposób uciekając od jakiejkolwiek
odpowiedzialności za ten proces. Zdaniem Pekinu warunkiem wstępnym przystąpienia do
niego musi być znacząca redukcja arsenałów czołowych mocarstw jądrowych, dopiero
wówczas państwa posiadające mniejsze zapasy broni „A” mogłyby się weń włączyć.
Należy przyjąć, iż amerykański obrót ku Azji, połączony z wciąż aktualnymi obawami
związanymi z rozwojem systemów Missile Defense czy Conventional Prompt Global Strike
(CPGS), będą powodować dalszy rozwój potencjału jądrowego ChRL, zapewne do poziomu
przewidywanego przez NASIC. Uzupełnianie systemów międzykontynentalnych systemami
średniego i pośredniego zasięgu ma na celu zwiększanie zdolności nacisku i szantażu nie tylko
wobec państw regionu, ale również wobec angażujących się w sytuacje kryzysowe Stanów
Zjednoczonych.
Podobnie jak ma to miejsce w przypadku Federacji Rosyjskiej, również Chiny będą
rozwijać systemy mobilne, trudniejsze do wyeliminowania w ramach nie tyle pierwszego
uderzenia jądrowego, co misji CPGS. Dodatkowo należy liczyć się z możliwością opracowania
głowic w układzie MIRV oraz wyposażonych w cele pozorne, co ma oczywiście służyć
zwiększeniu zdolności penetracyjnych wobec coraz bardziej obecnych w regionie systemów
Warszawa, 2014-05-22 | Strona 7
Chińska triada nuklearna
FAE Policy Paper nr 14/2014
Rafał Ciastoń
antybalistycznych. Pojawienie się w linii okrętów podwodnych klasy Jin nie zmieni zasadniczo
sytuacji strategicznej, choć oczywiście nie pozostanie też bez znaczenia. Przede wszystkim
Chiny staną przed wcale niełatwym zadaniem wypracowania koncepcji użycia okrętów tej
klasy i stworzenia procedur reagowania w różnych sytuacjach (np. w wypadku utraty łączności
jednostki z dowództwem). Ponadto, jeśli prawdziwe są podawane przez ONI informacje na
temat charakterystyk akustycznych Jin’ów, ich przydatność na wodach Zachodniego Pacyfiku
będzie mocno ograniczona, znaczącą zmianą może być dopiero wprowadzenie do służby
w połowie przyszłej dekady ich następców, klasy 096.
Należy pamiętać, że szacunki NASIC odnoszą się wyłącznie do ilości głowic
przenoszonych przez ICBM. Jeśli jednak podobny trend będzie towarzyszył głowicom
przenoszonym przez pozostałe nośniki (tj. MRBM, IRBM, SLBM, LACM, ALCM), w ciągu
kolejnej dekady Chiny staną się trzecim mocarstwem jądrowym na świecie. Warto tu
przytoczyć również opinie rosyjskie – wg W. Kaszina, eksperta moskiewskiego Centrum
Analiz Strategii i Technologii, w ciągu dekady ChRL może dysponować nawet 600 ładunkami
jądrowymi.
___________________________
Tezy przedstawiane w serii „Policy Papers” Fundacji Amicus Europae
nie zawsze odzwierciedlają jej oficjalne stanowisko !
________________________________________________________________________
Kontakt
FAE Policy Paper nr 14/2014
Fundacja
Aleksandra Kwaśniewskiego
„Amicus Europae”
Chińska triada nuklearna
Aleja Przyjaciół 8/5
00-565 Warszawa, Polska
Tel. +48 22 622 66 33
Tel. +48 22 622 66 03
Fax:+48 22 629 48 16
Autor: Rafał Ciastoń
Ekspert Zespołu Analiz Fundacji Amicus
Europae oraz Fundacji im. Kazimierza
Pułaskiego.
Pracownik
administracji
rządowej.
Absolwent stosunków międzynarodowych
na UJ oraz podyplomowego Studium
Bezpieczeństwa Narodowego na UW.
email: [email protected], www.fae.pl
Warszawa, 2014-05-22 | Strona 8
Chińska triada nuklearna
FAE Policy Paper nr 14/2014
Rafał Ciastoń
Nadrzędną misją Fundacji AMICUS EUROPAE jest popieranie integracji
europejskiej, a także wspieranie procesów dialogu i pojednania, mających na celu rozwiązanie
politycznych i regionalnych konfliktów w Europie.
Do najważniejszych celów Fundacji należą:
● Wspieranie wysiłków na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego, państwa prawa
i umocnienia wartości demokratycznych;
● Propagowanie dorobku politycznego i konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej;
● Propagowanie idei wspólnej Europy i upowszechnianie wiedzy o Unii Europejskiej;
● Rozwój Nowej Polityki Sąsiedztwa Unii Europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem
Ukrainy i Białorusi;
● Wsparcie dla krajów aspirujących do członkostwa w organizacjach europejskich
i euroatlantyckich;
● Promowanie współpracy ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, szczególnie w dziedzinie
bezpieczeństwa międzynarodowego i rozwoju gospodarki światowej;
● Integracja mniejszości narodowych i religijnych w społeczności lokalne;
● Propagowanie wiedzy na temat wielonarodowej i kulturowej różnorodności oraz historii
naszego kraju i regionu;
● Popularyzowanie idei olimpijskiej i sportu.
Warszawa, 2014-05-22 | Strona 9

Podobne dokumenty