XXXXX REPRINT

Transkrypt

XXXXX REPRINT
X EX PX RX IXN T
R
sławomir petelicki:
SAMOTNOŚĆ
NA SZCZYCIE TO MIT
Lider musi grać zespołowo.
Jeśli czuje się samotny
na szczycie organizacji,
w ogóle nie powinien się
tam znaleźć
Artykuł pochodzi z Magazynu THINKTANK, nr1 2009
WWW.THINKTANKMAGAZINE.PL
TA K M Y Ś L Ę _
Sławomir Petelicki
Samotność
na szczycie to mit
Fot. Radosław NAWROCKI / FORUM
Często słyszę
o „samotności lidera”.
Ale jeśli ktoś czuje się
na szczycie organizacji
samotny, to w ogóle nie
powinien się tam znaleźć.
Szefowie firm mówią dziś
dużo o dowodzeniu w warunkach kryzysu i skarżą
się, że są osamotnieni w podejmowaniu decyzji. Moim
zdaniem lider jest samotny tylko i wyłącznie na własne
życzenie i ze swojej winy. Szef, który mówi, że jest samotny, to zły lider. Najprawdopodobniej stracił kontakt
z ludźmi, którymi kieruje.
Ktoś, kto potrafi dobrać zespół dobrych i kreatywnych ludzi, i utrzymać z nimi kontakt, na pewno
nie będzie czuł się wyalienowany. Wiem o tym dobrze:
kierowałem wieloma zespołami, w tym elitarną jednostką operacji specjalnych GROM, i podejmowałem osobiście wiele trudnych decyzji. Nigdy nie miałem poczucia
wyobcowania i przekonania, że muszę podejmować
te decyzje samotnie. Samodzielnie – tak, ale na pewno
nie samotnie.
Wojsko jest najbardziej hierarchiczną z organizacji
i cała odpowiedzialność spoczywa na barkach lidera.
To on wydaje rozkazy, on nadaje kierunek i on decyduje,
co robić. Od niego zależy powodzenie operacji – na tym
polega jego odpowiedzialność. Ale nawet
w tak formalnej strukturze dowódca nie
jest w swych działaniach zdany tylko na
siebie i nie powinien być – osamotniony
lider to groźna dla każdej organizacji
patologia.
Śmieszy mnie więc, gdy słyszę dziś
o liderach rozmyślających w pojedynkę
w zaciszu gabinetów, jak wydobyć firmy
z kryzysu. Tajemnica sukcesu każdego
przedsięwzięcia to gra zespołowa, a lider
musi stworzyć taką atmosferę,
żeby jego zespół był najlepszy, najbardziej
profesjonalny. Dlatego o jakości szefa
świadczy jakość jego ludzi. W tej kwestii
nie wolno iść na żadne kompromisy:
trzeba zatrudniać najlepszych i najbardziej kreatywnych, nawet jeśli są lepsi
od przywódcy. Jeśli lider potrafi oceniać
ludzi i dobrze dobrał swój zespół, to ten
zespół będzie jego ostoją. Może czerpać
z niego siłę, korzystać z doświadczeń
swoich ludzi, konfrontować ich rady
z własną intuicją i doświadczeniem.
Kierując GROM-em, starałem się przestrzegać kilku prostych zasad, które
pozwalają nie popaść w samotność
i stracić więzi ze swoim zespołem. Polecam je wszystkim, którzy czują dziś presję.
¬¬ Panujcie nad sobą – siła charakteru
lidera jest źródłem jego autorytetu,
a nastawienie psychiczne – źródłem
sukcesu lub porażki. Lider, który
jest miękki, chciwy, nie dba o ludzi,
nie zna swoich słabych stron,
nie pracuje nad sobą, nie wyznacza
sobie zadań takich jak zespołowi,
Samotny lider to patologia ¬
groźna dla każdej organizacji.
LIDER
nie powinien kierować ludźmi. Wtedy naprawdę
skazuje się na samotność.
¬¬ Nie podnoście poziomu stresu w organizacji –
lider musi uspokajać ludzi, a nie ich stresować.
Na podwładnych nie wolno wyładowywać swoich
frustracji. Kiedy ja mam zły humor, daję sobie
w kość i trenuję ciosy na manekinie, którego dostałem
w podarunku, opuszczając GROM. Mogę się wyładować, ale na własną rękę, nie przenoszę mojego stresu
na otoczenie. Nigdy nie szukam pocieszenia w alkoholu albo w złości.
¬¬ Bądźcie blisko swoich podwładnych – lider musi być
na pierwszej linii, blisko zespołu. Wspólne działanie
chroni przed popadnięciem w pychę, arogancję i pogardę, przez którą podwładni tracą zaufanie i szacunek
dla swoich szefów, a szefowie wpadają w izolację.
¬¬ Zadawajcie podwładnym pytania i proście o opinię –
to nie świadczy o niewiedzy, ale buduje zaangażowanie
pracowników, poszerza spektrum działania i pozwala
na uniknięcie błędów. Otwartość na krytykę nigdy
nie jest wyrazem słabości, ale siły charakteru.
¬¬ Rozwijajcie swoich ludzi – dbajcie o wszechstronny
rozwój pracowników, nadawanie sensu ich pracy,
angażowanie ich w działanie szersze niż tylko firma.
Jako dowódca GROM-u przedkładałem potrzeby
swoich podwładnych nad swoje, interesując
się ich potrzebami, emocjami i problemami.
¬¬ Dbajcie o siebie – lider nie może być spocony,
otyły, rozdygotany. To zły sygnał dla podwładnych,
bo znaczy, że człowiek, który nimi dowodzi, ma
problemy ze sobą i ze swoim zdrowiem. Każdy może
mieć kłopoty zdrowotne, ale powinien znaleźć czas,
by się nimi zająć.
¬¬ Dbajcie o odpoczynek i więzi – przepracowywanie
się, brak dbałości o kondycję i dobre samopoczucie
swoje i pracowników niszczy energię po obu stronach.
Szefowie, którzy nie chcą popaść w izolację, nigdy
nadmiernie nie eksploatują pracowników.
W W W. T H I N K TA N K MAGA ZINE.PL 1 _ 200 9
¬¬ Podchodźcie do życia i siebie ¬
z humorem – lider, który nadmiernie
lubi wsłuchiwać się w swój głos
i wpatrywać w swoją podobiznę,
to groteskowy przywódca. Poczucie
humoru, ironii i dystansu pozwala
zachować dobre więzi z zespołem.
Dla wielu szefów nadszedł teraz
moment sprawdzianu: w trudniejszych
czasach okaże się, jak radzą sobie ze
swoimi ludźmi. Jeśli szef nie potrafi
wykorzystać wsparcia pracowników –
ma kłopot. Zwłaszcza w takich czasach
w firmach nie ma miejsca dla samotnych
przywódców.
Cenię psychologów biznesu za ich
wiedzę. Uważam jednak, że lider, który
potrzebuje pomocy psychoanalityka,
znalazł się na swoim miejscu przypadkowo. Jeśli nie ma w sobie psychicznej
siły i odporności, nie powinien kierować
ludźmi.
Lider, który potrafi wziąć na siebie
odpowiedzialność za swoich ludzi i za ich
błędy, nigdy nie będzie samotny. To właśnie dlatego do mnie przyszli po wsparcie
żołnierze uczestniczący w akcji w Nangar
Khel – wiedząc, że zawsze brałem odpowiedzialność za swoich ludzi.
Takie zarządzanie tworzy więź,
która nigdy nie pozwala liderowi popaść
w samotność. Nawet jeśli popełni
błąd, który każdemu może się zdarzyć,
podwładni staną za nim murem. Dlatego
apeluję do liderów: przestańcie użalać się
nad sobą, bo samotni możecie być tylko
na własne życzenie.
»» Artykuł R0901L02
Generał Sławomir Petelicki
Twórca i dwukrotny dowódca
wojskowej jednostki specjalnej
GROM (1990-1995, 1997-1999),
wcześniej oficer wywiadu.
Skoczek spadochronowy,
płetwonurek, snajper,
wielokrotnie odznaczony
za zasługi bojowe.
Dziś jest doradcą
strategicznym w globalnej
firmie Ernst & Young.
Zamawiam:
PRENUMERATA THINKTANK + CZŁONKOSTWO W KLUBIE THINKTANK
999 zł KLUB THINKTANK PLUS
(Roczna prenumerata magazynu THINKTANK + bezpłatny udział we wszystkich spotkaniach
+ udział w dorocznej konferencji Forum Rozwoju THINKTANK)
599 zł KLUB THINKTANK BASIC
(Roczna prenumerata magazynu THINKTANK + bezpłatny udział we wszystkich spotkaniach)
PRENUMERATA THINKTANK
499 zł MAGAZYN THINKTANK + BIBLIOTEKA ONLINE
(Roczna prenumerata THINKTANK + dostęp do biblioteki wiedzy online)
399 zł MAGAZYN THINKTANK
(Roczna prenumerata magazynu)
399 zł ROCZNY DOSTĘP DO BIBLIOTEKI WIEDZY
(Roczny dostęp do biblioteki wiedzy online)
Nazwisko
Imię
Stanowisko Firma
E-mail
Ulica
Kod, miasto
Telefon
NIP

Zgadzam się na umieszczenie moich danych osobowych w bazie danych magazynu THINKTANK, prowadzonej
przez THINKTANK Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, w celu realizacji zamówienia oraz na ich przetwarzanie
dla potrzeb marketingowych związanych z działalnością tytułu (zgodnie z ustawą z dnia 29.08.1997 r. o ochronie
danych osobowych Dz. U. Nr 133, poz. 883). Zgadzam się na otrzymywanie informacji handlowych od THINKTANK
lub jego partnerów na adres elektroniczny podany w formularzu.
Płatność przelewem na konto: Bank Millennium S.A., nr rachunku: 77 1160 2202 0000 0001 3959 5901
Podpis
Zamówienie prosimy przesłać faxem (22) 628 04 12
lub e-mailem: [email protected]

THINKTANK Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS 0000325641.
Kapitał zakładowy 50 000 zł, ul. Mińska 25, 03-808 Warszawa NIP 701-01-83-649, REGON 141839360.
w/02/11