Stwardnienie Rozsiane: Obraz i jego Przesłanie
Transkrypt
Stwardnienie Rozsiane: Obraz i jego Przesłanie
Stwardnienie Rozsiane: Obraz i jego Przesłanie Znaczenie Klasycznych Form Uszkodzeń Dr Med. Dr. F. Alfons Schelling -1- Spis treści Wyzwania ..................................................................................................................................4 (I) Autentyczna Identyfikacja Gołym Okiem.........................................................................5 (I -1) Pionierskie Odkrycia w Rdzeniu Kręgowym.................................................................5 (I -1 -a) Obustronne Boczne Uszkodzenie Rdzenia Kręgowego ..........................................5 (I -1 - b) Podstawowy Opis Stwardnienia Rozsianego............................................................7 (I -2) Wykrywanie Charakterystycznych Uszkodzeń Mózgu ...............................................7 (I -2 -a) Komorowe Kłykcie, Palce i Pięści ..............................................................................8 (I -2 - b) Mózgowe Stwardnienie Rozsiane: Byt Patologiczny Sam w Sobie? ..................11 (I -2 - c) Specyficzne Relacje Żylne Mózgowego Stwardnienia Rozsianego ....................11 (I -3) Makropatologia : Niewykorzystany Kluczowy Dowód ..............................................13 (II) Histologiczne Punkty Widzenia ...................................................................................... 15 (II -1) Zmiany Tkanki w Określonych Uszkodzeniach .........................................................15 (II -1 -) Histologia Uszkodzeń Bocznych Rdzenia Kręgowego............................................15 (II-1-b) Histopatologia Płytek Mózgowych.............................................................................21 (II-1-c) Rdzeniowe i Mózgowe SM: Takie Same, A Jednak Nie Takie Same ....................22 (II -2) Histologiczna Klasyfikacja Uszkodzeń .....................................................................23 (II-2-a) Od "Atrofii" i "Szarej Degeneracji" do "Stwardnienie Rozsianego".........................23 (II -2 - b) Stwardnienie Rozsiane: Głównie Przerost Włóknisty ?.......................................24 (II -2 - c) Stwardnienie Rozsiane - Prototypowa Demielinizacja? ......................................25 (II -3) " Selektywna Demielinizacja”: Fakty ...........................................................................28 (II -3 -) Zasadnicze Warunki Demielinizacji: Zjawisko Powszechne.................................. 28 (II -3 - b) Reperkusje Błędnego Opisu Histologicznego:........................................................31 (II -3 - c) Żródło Całego Zła: Demielinizacja..........................................................................33 (II -3 - d) Infiltracja Limfocytów: Aktywna, Czy Re-aktywna? ..........................................34 (II -3 - e) Zasadnicze Zapalenie: Zwiększenie Zamieszania.................................................36 (II -3 - f) Histologia: To Nie Jest Klucz do Zrozumienia Stwardnienia Rozsianego ........36 (III) Punkt widzenia Neurologa ...............................................................................................38 (III -1) Klasyczne Obserwacje Kliniczne ...............................................................................38 (III -2) CBSBR: Chronicznie Bałamutny Syndrom Błędnego Rozpoznania......................44 (III -2 -) Pierwszy Przypadek Kliniczny ................................................................................45 (III -2 - b) Mutacje Syndromu Stwardnienia Rozsianego .....................................................50 (III -2 - c) Tworzenie Nowych Kryteriów Klinicznych .........................................................51 (IV) Upiorny Czynnik Stwardnienia Rozsianego....................................................................56 (IV -1) Nieuporządkowany czy Specyficzny Wzór(y) Ekspansji?......................................56 (IV -1 -a) Stwardnienie Rozsiane Rozsiewem Krwiopochodnym? ........................................57 (IV -1 - b) Płytki (Plaki) Zapalne Kontra Specyficzne ........................................................ 61 (IV -1 - c) Uszkadzające Zapalenie: Wóz Przed Koniem..................................................... 64 (IV -2) Od Przypadkowej Ekspansji Ogniska Do Czynnika SM.........................................67 -2- (IV -3) Spoglądając Wstecz z Frustracją………………………………………………….72 (V) Wyjaśnienie Uszkodzeń w Terminach Fizycznych ................................................74 (V -1) Dynamika Powstawania Uszkodzeń.........................................................................74 (V -1 -) Szczególny Tryb Rozwoju Łatek Rdzeniowych……………………………...75 (V -1 - b) Dynamika Ekspansji Płytek Mózgowych...........................................................78 (V -2) Przyczyna Szkodliwych Impulsów ..........................................................................84 (V -2 -) Powracanie Szkodliwych Żylnych Strumieni do Mózgu……………...……...85 (V -2 - b) Specyficzne Blizny Rdzeniowe : Również Pochodzenia Żylnego ?..............88 (V -2 - c) Współrozwój Specyficznych Uszkodzeń Mózgowych i Rdzeniowych .....90 (V -3) Klucz do Rozszyfrowania SM: Specyficzne Dane.................................................91 (V -3 -) Niewłaściwy opis Choroby ……….......................................................................91 (V -3 - b) Ponowna Ocena Specyficznych Obserwacji Stwardnienia Rozsianego…...92 (V -3 - c) Praktyczne Konsekwencje Specyficznych Obserwacji....................................93 Odniesienia ...........................................................................................................................95 Widok ogólny Płytek (Plaków) ..........................................................................................107 Rys.I: "Szczególny Stan Chorobowy” Carswella ...........................................................109 Rys. II: "Cztery Przypadki Degeneracji Istoty Szarej” Cruveilhiera...........................110 Rys. III: "Nowy Przykład Zwyrodnienia" Cruveilhier'a .................................................111 Rys. IV: Pierwsza Ilustracja Charcota Stwardnienia Rozsianego .................................112 Rys. V: "Stwardniałe Plaki Zajmujące Ciało Modzelowate” Charcota........................113 Rys.VI: "Płytki w Mózgowej Istocie Białej i Korze” Siemerlinga i Raecke'a ............114 Rys. VII: Stwardnienie Rozsiane Putnama i Adlera .......................................................115 Rys. VIII: "Płytka Okołożylna” Scheinkera, "OgniskoDemielinizacji” Steinera .......116 Rys. IX: " Degeneracja Istoty Szarej” Frommanna ..........................................................117 Rys.X: "Ostre Zapalenie Rdzenia” Lauensteina ...............................................................118 Rys. XI: Najwcześniejsze Zobrazowanie Tętniczego Zawału Mózgu Carswella …...119 Rys.XII: " Ognisko Zapalne” Eichhorsta ...........................................................................120 Rys. XIII: Encephalitis Multifocal Oppenheima i Cassirera ...........................................121 Rys. XIV: Żylna Predyspozycja do Powstawania " Palców Dawsona” i "Nadzwyczajne Uszkodzenie Rdzenia Kręgowego ” Carswella ...................................122 O Autorze .............................................................................................................................124 Kontakt..................................................................................................................................125 -3- Wyzwania Obecnie, decydując czy ktoś ma stwardnienie rozsiane czy nie, bierze się pod uwagę generalnie trzy narzędzia: licznik, kalendarz i zegar. Przypuśćmy, że pacjent bez żadnych oczywistych powodów cierpi na dwa albo więcej objawy manifestujące dysfunkcję dwu albo więcej oddzielnych ścieżek neuronalnych: Czy objawy te są tylko po prostu "niewyjaśnionymi deficytami neurologicznymi ”, czy też zostają one zidentyfikowane jako "zdefiniowane klinicznie stwardnienie rozsiane”, zależy wyłącznie od ilości i czasu trwania tych występujących dysfunkcji. Rozwiązując dylemat diagnozy neurologicznej , licznik, kalendarz i zegar określają również, czy różne objawy neuronowych zaburzeń pacjenta przypisane są do jakiegoś tajemniczego początku albo czy są potwierdzenia, że mają one przyczynę w jakimś szczególnego rodzaju procesie histologcznym, np. "pierwotnym albo auto - immunologicznym zapaleniu demieliniazacyjnym”. Pacjent, u którego stwierdzono zdefiniowane klinicznie stwardnienie rozsiane, zostaje wtedy zredukowany do stanu próbnego obiektu, zakwalifikowanego do rozmaitych prób klinicznych, mających na celu pokonanie wymyślonej przyczyny błędnie zdefiniowanego stanu. W ten sposób, chociaż "nadzieja jest wieczna” i "sukces jest tuż, tuż”, pozostaje uczucie zaniepokojenia a nawet rozpaczy. Powoli rosnąca fala publikacji błędnych diagnoz stwardnienia rozsianego u pacjentów, u których nie dostrzeżono uleczalnej choroby, wzbudza natychmiastowe zainteresowanie. Aby bardziej zasadniczo zainteresować się tym zagadnieniem, pozostają jednakże do rozważenia następujące zasady: • Niewłaściwe działanie jakiegoś organu a przez to również jakiejś ścieżki nerwowej, nigdy samo z siebie nie odsłoni przyczyny zaburzenia. • Występowanie u pacjenta rozmaitych objawów neurologicznych niewyjaśnionej natury, nie usprawiedliwia założenia, że wszystkie te objawy zostały sprowokowane tylko jedną przyczyną, jedną rozstrzygającą przyczyną . • W końcu, żadne badanie neurologiczne albo jakieś inne badanie kliniczne, nie może faktycznie przesądzić albo dostarczyć substytutu dla wniosków uzyskanych w badaniach anatomiczno - patologicznych lub histologicznych . Książka ta zachęca czytelnika do rozpoczęcia krytycznego przeszacowania tematu stwardnienia rozsianego by mógł dostrzec, gdzie i dlaczego opinia medyczna na temat stwardnienia rozsianego się myli -i jak może zostać zainicjowana bardziej owocna era medycznego leczenia tej choroby . -4- (I). Autentyczna Identyfikacja Gołym Okiem Ci, którzy gruntownie zgłębili standardowe prace na temat stwardnienia rozsianego, musieli zastanowić się nad znaczeniem historycznych ilustracji wybranych na pierwsze strony wielu tych prac: Czy te mistrzowskie stare ilustracje służyły jedynie dla upiększenia? Czy miały one na celu wzbudzenie zaciekawienia? Czy miały one raczej za cel dostarczenie podstawowych informacji? Kolejne rozdziały usiłują udowodnić, że docenienie dziwnego piękna tych starych litografii nie jest wystarczające: Miały one na celu przekazanie pewnej historii, by wskazać kluczowy dowód na naturę tej choroby i jej przyczynę. Dopóki przekaz ten nie zostanie w pełni zrozumiany, nie nastąpią żadne zmiany w dzisiejszych badaniach i terapiach stwardnienia rozsianego, żadne prze-kierunkowanie ku możliwym, właściwym kuracjom i im zapobieganiu. (I-1) Pionierskie Odkrycia w Rdzeniu Kręgowym Ilustracje pierwszych przykładów stwardnienia rozsianego, które pokazywały określone uszkodzenia rdzenia kręgowego, wykonano sto siedemdziesiąt lat temu, a jednak doniosłość ich właściwego rozpoznania i zrozumienia patologii tej choroby, nadal nie została w pełni doceniona. Przy pomocy tych charakterystycznych odkryć gołym okiem, stwardnienie rozsiane zostało potwierdzone jako odmienna jednostka chorobowa i w ten sposób stworzono normę odniesienia, przez którą powinno być analizowane każde odniesienie traktujące o stwierdzeniu takiego przypadku . Z powodu ich decydującego znaczenia pojęciowego, klasyczne obserwacje stwardnienia rozsianego rdzenia kręgowego, będą punktem ogniskowym następnych rozdziałów. (I-1 -a) Obustronne Boczne Uszkodzenie Rdzenia Kręgowego Dowód Carswella W 1830 roku Robert Carswell, młody szkocki lekarz, dwa razy spotkał się z takim samym nieznanym rodzajem uszkodzenia. To odkrycie jednakże, zostało ujawnione dopiero po kilku latach, gdy Carswell przejął fotel anatomii patologii w Londynie. Wskazane przez Carswella jako " szczególny stan chorobowy, "stanowiące specjalną formę zanikowego zbliznowacenia", uszkodzenie to zostało ściśle scharakteryzowane przez zilustrowanie brązowawych, znacząco twardych "plamek", albo bardziej konkretnie, ich wyróżniającym modułem ułożenia. To co wzbudziło na pierwszym miejscu zainteresowanie Carswella, bardziej nawet niż dziurkowe "punkty" w mostach w jednej z próbek to to, co nazwał on "łatkami dziwnych uszkodzeń rdzenia kręgowego" (24). Carswell uczynił co mógł, by dokładnie udokumentować te odkrycia: w prostych rysunkach zobacz Ilustracja I - tak wyraźnie zdefiniował obrazowo patologiczne zmiany , że prawie nie mogłyby zostać pomylone z uszkodzeniem innego rodzaju. Ale ustnie nie odniósł się do wyróżniających cech tych uszkodzeń, tj. konkretnie nie wyjaśnił ich prawdziwych cech. Jego klasyczna ilustracja dała następujący dowód (przez swą nie - specyficzność, zmiękczenie dolnego rdzenia szyjnego zostanie zignorowane): -5- występują cztery pary uszkodzeń przebiegających szczególnie wzdłuż i, w bardziej nierównych kształtach, po bokach rdzenia kręgowego. To uszkodzenie wydaje się być opisywane w ten sposób głównie przez swój łatwy do rozpoznania wzór ułożenia. W pojedynczych uszkodzeniach występują dwa rodzaje zmiany tkanek, od bocznego profilu rdzenia kręgowego do różnych głębokości. Na dwóch przekrojach rdzenia kręgowego widoczne są spójne uszkodzenia boczne, szeroko na siebie wsunięte, alternatywnie na dwóch stronach rdzenia, do kołnierzy wiązara w kształcie litery H w centrum istoty szarej. Ten cały obraz jest unikalny i sam w sobie trzyma klucz do zrozumienie procesu rdzeniowego stwardnienia rozsianego. Kopiowanie przez Cruveilhiera Odkryć Carswella Dwie próbki rdzenia kręgowego opisane przez czołowego patologa paryskiego Jeana Cruveilhiera w roku 1839 i 1841 przedstawiały blizny analogiczne do "szczególnych uszkodzeń rdzenia kręgowego" plamek Carswella. W pierwszej próbce Cruveilhiera, pobranej od pensjonariusza ogromnego schroniska paryskiego "Salpétriere", rdzeń szyjny pokazany został nie tylko z przodu, ale też z tyłu. Nierówne rozciągnięcie plamek wyłącznie od boków rdzenia kręgowego było szczególnie widoczne a tkanka leżąca bliżej bocznej linii początku uszkodzenia - porównaj Ilustrację II, fig. 1, 1 i Ilustrację I -znów okazała się ulegać intensywniejszym zmianom. A jednak Cruveilhier mówił o pojedynczych znakach zaledwie jako o "czerwonawo- szarych wysepkach" i odnosił je do ich całego wyglądu po prostu jako do "szarej degeneracji [białej materii] kręgosłupa" (34). Druga ilustracja stwardnienia rozsianego Cruveilhiera , raz jeszcze tylko niejasno wskazana jako przykład "szarej degeneracji albo transformacji rdzenia kręgowego" (34), jest unikalna nie tylko w pokazaniu w całości dolegliwości rdzenia kręgowego, ale też w przedstawieniu innej, typowej cechy rdzeniowego stwardnienia rozsianego, ówcześnie nieznanego : dodatkowego uszeregowania bardziej opisanych stref uszkodzeń, szczególnie wzdłuż tylnej linii środkowej rdzenia kręgowego. Jak pokazano na ilustracji II, druga próbka Cruveilhiera również odpowiadała kilku szczegółom wcześniejszego wzoru uszkodzeń poprzecznego przekroju Carswella: cienkie, zakończone wierzchołkiem boczne plamki, które odchylają się znacznie ku tylnej rdzeniowo- kręgowej linii środkowej, wraz z obszerniejszym, bazującym obwodowo na tylnym klinie uszkodzeniu (34),wyraźnie odzwierciedlającym sposób rozprzestrzeniania się uszkodzenia: spójne ustawienie preferencyjne z bocznym konturem rdzenia kręgowego i ciągłe, niecodziennie ukierunkowane wkroczenie na sąsiadujące tkanki. W połączeniu z ich szczególnym rozmieszczeniem, sposób rozbudowy plamek występujący w ten sposób, okazuje się być innym od każdego innego uszkodzenia. Raport Charcota dotyczący Rdzeniowego Stwardnienia Rozsianego W 1865 roku Jean - Martin Charcot, kiedy pracował jako patolog, przebadał próbkę przedstawiającą możliwe maksymalne bezpośrednie pionowe uszkodzenia boków rdzenia kręgowego -6- w "Salpétriere". Ale jeszcze bardziej znaczące od osobistych obserwacji post mortem,, było jego synoptyczne streszczenie dostępnych wtedy ilustracji korespondujących z dolegliwościami boków rdzenia kręgowego. To oryginalne, anatomicznie udowodnione zrozumienie rdzeniowego stwardnienie rozsianego (które on później, niestety, spekulatywnie zmodyfikował) prawie nigdy nie zostało zauważone , gdyż zostało ono wyrażone zaledwie w formie odnośnika do określonego przypadku tego raportu. Odnośnik ten zasługuje na specjalną uwagę gdyż wydaje się stanowić jedyne historyczny pierwszy krok w kierunku spójnego opisu rdzeniowego stwardnienia rozsianego - dający początek po prostu przez intuicyjne porównanie Charcota, swoich specyficznych obserwacji z identycznymi odkryciami Carswella i Cruveilhiera (pokazane na Ilustracjach I i III). W próbce, którą opisał sam Charcot, oba boki rdzenia kręgowego zostały uszkodzone na całej ich długości, ale w zmiennej głębokości: w piersiowym fragmencie rdzenia kręgowego, całkowite symetryczne boczne kliny uszkodzeń, rozciągnięte o wiele za głęboko, jedynie po to, by stracić zasadniczo na głębokości, zarówno w górze od szyjnego rdzenia kręgowego i w dole od jego powiększeń (przerostów) lędźwiowych, znikają zupełnie w wyższym końcu rdzenia –zob. fig. 3 ilustracja IV i fig. B i C ilustracji V - i w niższym końcu (26). (I-1 -b) Podstawowy Opis Stwardnienia Rozsianego Od referatu Charcota z roku 1865, nie dokonano żadnych istotnych postępów w scharakteryzowaniu rdzeniowych plamek stwardnienia rozsianego, stanowiących warunek zrozumienia określonych form patologii bezpośrednio dającej się zidentyfikować z "nadzwyczajnymi uszkodzeniami rdzenia kręgowego" Carswella. Jednakże co do uszkodzeniowych zmian tkanki , w żaden sposób nie wyróżniają się z nich oczywiste odbarwienia i stwardnienia. Nienormalna tkanka z pojedynczym wzorem, powoduje niewielkie, specyficzne zmiany w jego rzeźbie. (I-2) Wykrywanie Charakterystycznych Uszkodzeń Mózgu Jedna z próbek Carswella i obie archetypowe próbki stwardnienia rozsianego Cruveilhiera posiadały również plamki uszkodzeń mostowych . Ale -jak na ilustracji I , fig.1, 1' i ilustracji II i III wyraźnie pokazano - wzór wszystkich tych uszkodzeń na przodzie mostu, różnił się zasadniczo od tych specyficznych plamek rdzenia kręgowego, zarówno jeśli chodzi o konfigurację uszkodzeń, jak ich ugrupowanie. Co warto zauważyć, zarówno Carswell, który określił rdzeniowe blizny jako "plamki" i mostowe ślady jako "punkty" i Cruveilhier, który początkowo przedstawił rdzeniowe i mostowe "wyspy" w różnych kolorach, traktowali uszkodzenia mostowe i rdzeniowe jako uszkodzenia odnoszące się do tej samej patologii. Powstaje pytanie: co powodowało tych dwóch patologów do przedstawienia oddzielnych uszkodzeń mostu i rdzenia kręgowego jako uszkodzeń tej samej natury, wbrew ich różnym konfiguracjom i ułożeniom? Formalnie, mostowe "punkty" i specyficzne rdzeniowe "plamki" mogłyby ledwie być -7- traktowane jako identyczne. Co usprawiedliwia założenie Carswella i Cruveilhiera przyjęcia związku tych dwóch typów uszkodzeń? (I-2 -a) Komorowe Kłykcie (kostki), Palce i Pięści Prawdopodobnie nie tylko podobne do uszkodzenia odbarwienie i stwardnienie były tym, co spowodowało że Carswell i Cruveilhier uznali, że zbieżne uszkodzenia rdzenia mózgowego i kręgowego przedstawiały tę samą patologię. Również porównywalna wielkość i spoistość rdzeniowej "plamki" i mostowych "punktów" mogły zachęcić ich do wyciągnięcia takiego wniosku. Jednakże myśl, że jeszcze niewątpliwie charakterystycznie, wyróżniające się wielocentrycznie zaokrąglone uszkodzenia pnia mózgu i szczególnie wzorzyste boczne uszkodzenia rdzenia kręgowego były związane z patologią, wkrótce została poparta przez inne obserwacje post mortem. Odkrycia Niewykorzystane przez Charcota Nieco bardziej pouczający mózgowy obraz uszkodzeń pokazany został w 1867 roku u 35 letniej ofiary stwardnienia rozsianego, która zmarła w "Salpétriere". Podano w nim wskazówki, że występowały przede wszystkim uszkodzenia w bokach rdzenia kręgowego w ich sekcji lędźwiowej. Ilustracje tych odkryć -zobacz Ilustracja IV, fig. 3, 4 - stanowiły dalszy jasny dowód na obecność rdzeniowych uszkodzeń, identycznych do powyższych (93). Naprawdę rewolucyjnym jednakże, było mistrzowskie zobrazowanie przez Charcota uszkodzeń całkiem zwyczajnie opisanych jako " stwardniała płytka oddziałująca na ścianę bocznej komory [ półkuli mózgowej]", gdzie indziej opisanej jako "szare stwardniałe płytki, podobne do blizn, na ścianach komór, grubości do jednego centymetra" (93). Szczególnie rysunek 1 Ilustracji IV pokazuje w rzeczywistości ogromną, pofalowana ekspansję sporych uszkodzeń homogenicznych, w skądinąd nieuszkodzonych tkankach sklepienia bocznej komory mózgu. Uszkodzenia te osadzają się w żyłach, płynąc w często odmiennych, odśrodkowo (dziwnie) rozszerzonych przestrzeniach okołonaczyniowych. Ta ilustracja Charcota ma nieocenioną wartość dowodową: znajdujemy w niej zilustrowane po raz pierwszy całe spektrum specyficznych zmian przy stwardnieniu rozsianym tj. obie mózgowe plamki żylne -związaną z tym ekspansję w ścianie komorowej i rozwój plamek rdzeniowych wzdłuż i po bokach rdzenia kręgowego. Charcot, sławny "Ojciec Klinicznej Neurologii", nigdy nie został należycie za to doceniony, za jego potencjalnie najbardziej doniosłe osiągnięcie. Ten brak uznania mógł być częściowo związany z włączeniem jego arcydzieła, do tezy jego mało znanego ucznia Leopolda Ordensteina, skupiającego się głównie na przejawach in vivo tej choroby. W 1884 roku ukazały się inne wartościowe ilustrowane dokumenty Charcota na temat stwardnienia rozsianego. Chociaż przedstawione jedynie jako "stwardniałe płytki oddziałujące na ciało modzelowate w jej komorowym aspekcie", te zilustrowane uszkodzenia (porównaj rysunek A z Ilustracji V) po raz pierwszy ujawniły inną właściwość stanu patologii mózgu : w ciele modzelowatym, główny związek pomiędzy półkulami mózgowymi, serię gładkich, łączących się uszkodzeń kolcowych -8- i fale powstające prostopadle ze spodu ciała modzelowatego, do tej substancji z jej masywnego łuku. Wbrew zdrowemu otoczeniu uszkodzenie to występuje w całości jako ostre. Odnośnie uszkodzeń na rys. B, C i D ( Ilustracja V ), szczególne zainteresowanie nie wynika w takim stopniu z ilustracji typowych płytek mostowych, jak ze zobrazowania relatywnych bocznych plamek rdzeniowych wyższych zakończeń (31). "Wykłady" Charcota jednakże, odnoszące się do tych naprawdę unikalnych uszkodzeń mózgowych i rdzenia kręgowego, po prostu opisują obrazy takich "nieopublikowanych obserwacji [stwardnienie rozsianego] ". Siemerling i Raecke: Seryjne Sekcje Specyficznych Zmian Mózgowych W 1914 roku, Ernst Siemerling i Julius Raecke , lekarze ze Szpitala Chorób Nerwowych w Kiel w Niemczech, również przedstawili odkrycia dotyczące mózgu identyczne z tymi, dzięki którym stwardnienie rozsiane zostało wcześniej pokazane obrazowo . Ilustracja VI pokazuje ich objaśnienie tego szczególnego rodzaju uszkodzenia mózgu w serii sekcji naszkicowanych równolegle do środkowej płaszczyzny mózgu: w półkulach mózgowych, pojawiają się płytki na komorach, rozszerzając się bezpośrednio w kierunku kory. Uszkodzenia ciała modzelowatego rozwijają się w porównywalny sposób. Mózgowy tryb ekspansji uszkodzeń - porównaj Ilustrację IV, fig. 1, Ilustrację V, fig. A i Ilustrację VI - są tu wyraźnie takie same przypadki jak u Charcota, chociaż wzory uszkodzeń są bardziej zróżnicowane. Siemerling i Raecke wydają się też nie być świadomi unikalnej natury swoich obserwacji i ich implikacji. Oni jedynie pokazali "sklerozę wyściółek komorowych ", " rozległe płytki i liczne mniejsze ogniska w korze mózgowej i istocie białej ", penetrację ciała modzelowatego przez "liczne uszkodzenia" i obecność "dodatkowego ogniska" w rdzeniu kręgowym, nerwie wzrokowym i w pniu mózgowym (127). Pojęciowy Klucz Dawsona W 1916 roku zostało unikalne poprawnie zdefiniowane stwardnienie rozsiane mózgu przy badaniu gołym okiem , co jednak ciekawe, w pracy poświęconej wyjaśnieniu stanu zmian tkanki," Histologia Rozsiewanej Sklerozy" histologa Jamesa Walkera Dawsona. Co do odkryć gołym okiem w rdzeniu kręgowym standardowej próbki Dawsona, istniała zwykła wzmianka, że " skleroza [rdzenia kręgowego] często odwzorowywała trójkątną część pomiędzy wcześniejszym i późniejszym źródłem strefy wejścia i rozciągała sie wewnętrznie, by objąć istotę szarą" i że późniejsze uszkodzenia pojawiały się centrycznie przez środkową albo przyśrodkową przegrodę rdzenia kręgowego (35). Opis Uszkodzeń Mózgowych Dawsona Zwarta miażdżyca otaczająca boczne komory mózgu ma początek w oddzielnym, szorstkim palcowym, kopułowatym - lub stożkowym kształcie uszkodzenia, powstając natychmiast na komorowej wyściółce i napływając, albo tworząc wyrostki, na zewnętrz tej wyściółki. Obwodowo, a w innym przypadku gładko zaokrąglone lub wznoszące się uszkodzeniowe wypiętrzenia zmieniające sie w płaszczyzny wobec graniczącej kory mózgowej -9- Komorowe i oddzielne bardziej peryferyjne płytki mogą formować bańkowate uszkodzenia, którymi tkanka szyjna jest często tylko nieznacznie zaatakowana. Inne uszkodzenie komorowe pojawiają się jako zewnętrznie przedłużone do współosiowej serii płytek peryferyjnych (35).Szczególna ekspansja uszkodzeń, ekspansje poza komorowe, teraz zwykle określane jako " Palce Dawsona ", zostały zaobserwowane jako wymuszające łatwiejszą drogę do istoty białej mózgu, tak jak te z ciała modzelowatego, niż do centralnych jąder i kory mózgowej istoty szarej. W tych miejscach znaleziono "palce”, które wkraczają do obojga z nich. Porównywalne formacje uszkodzeń pojawiają się jako siedzące kaptury na trzech bocznych komorowych "czułkach" ( końcówki ich trzech dobudówek) albo wznoszą się ku wierzchołkom lub zaokrąglają się odgałęzieniami o różnej długości. Inne płytki bezpośrednio odrysowują sylwetkę części krawędzi komory przez zewnętrznie falującą albo kolczastą linię czołową, czasami podnosząc do szczytów rozszerzających się i spłaszczających w kontaktach z krawędzią kory. Skupiony głównie na stwardnieniu rozsianym mózgu, głośny opis Dawsona sklasyfikowany jako pewny klucz w staraniach badaczy rdzeniowego i mózgowego stwardnienia rozsianego, w ten sposób faktycznie przyjął mózgową formę uszkodzenia jako patologiczny byt sam w sobie. Później relacje na temat stwardnienia rozsianego rdzenia kręgowego zbliżone do opisów Carswella "nadzwyczajnego uszkodzenia rdzenia kręgowego " przestały sie ukazywać. Szkice Uszkodzeń Steinera W 1931 Gabriel Steiner z Uniwersytetu Heidelberg, narysował żywe obrazy ekspansji stwardnienia rozsianego do półkul mózgowych . Oprócz przedstawienia schematów rysunkowych z typowymi dla tego procesu wtargnięciami do kory mózgowej z jego zewnętrznej strony, zilustrował on dobitnie specyficzne płytkowe wyboistości, wkraczające wyraźnie albo rozpryskujące się poza granice komór. Ponieważ formacje uszkodzeń rozpryskiwały się dalej, szczególnie ku zewnętrznym kątom bocznych komór mózgowych, miejsce to zostało określone niemieckim słowem "Wetterwinkel", wskazujące źródło burz i ulew. Miejsce to znane też jest jako " Wetterwinkel Steiner".Ogólnie biorąc , obrazy Steinera przytomnie rozjaśniły to, co opis mózgowego stwardnienia rozsianego Dawsona ujawnił piętnaście lat wcześniej. (134).W 1962 roku Steiner, wtedy na Uniwersytecie Stanowym Wayne, znów wykazał, że mózgowe stwardnienie rozsiane głównie charakteryzowane jest przez gładkie, zaokrąglone lub spiczaste uszkodzenia, powstające poza granicą komorowa. Oprócz wykazywania, że "języki" uszkodzeń komorowych mogą łączyć się też z bardziej marginalnymi płytkami, Steiner zaobserwował teraz, że odizolowane, jajowate lub sferyczne "rozpryski" też powstają z naczyń krwionośnych daleko od komór (135). Takie oddzielne płytki zwane są tutaj " rozpryskami Steinera". Odnośnie do specyficznych łatek rdzenia kręgowego, Steiner nigdy nie wspomniał czegokolwiek o ich zasadniczo różnym obrazie w porównaniu z obrazem płytek mózgowych. Jego publikacja z roku 1962 mimo wszystko ujawniła jednak pewne interesujące szczegóły: Jej trzy sekcje pokazanego dolnego kawałka piersiowego rdzenia kręgowego odkryły, jak widać na Ilustracji VIII, B , że uszkodzenia ku stronom rdzenia kręgowego są formalnie całkiem inne niż uszkodzenia napływające z poza granicy komory mózgowej (135). -10- (I-2 -b) Mózgowe Stwardnienie Rozsiane: Byt Patologiczny sam w Sobie? Opublikowania Steinera są jasnymi przykładami jak, od postępów Dawsona, specyficzny obraz rdzeniowego stwardnienia rozsianego przestał być brany pod uwagę. Faktycznie , uszkodzenie wzdłuż, i do boków rdzenia kręgowego bezpośrednio identyfikowalne z "nadzwyczajnym uszkodzeniem rdzenia kręgowego" Carswella, od czasu Dawsona nigdy więcej nie zostały zademonstrowane. Ani Charles E. Lumsden, który wskazał na "kłykcie" przez które stwardnienie rozsiane może najpierw wcisnąć się do mózgu (69), ani Colin W. M. Adams, który opisał korespondującą "pięść" (2),nie odniósł się kiedykolwiek do specyficznego, radykalnie różnego rozwoju modułu rdzeniowego uszkodzenia stwardnienia rozsianego Należy zaakcentować, że takie terminy jak "kłykieć", "palec" albo "pięść" są całkowicie odpowiednie, w fakcie nieprześcignionych w ilustrowaniu, specyficznych zranień mózgu stwardnienia rozsianego, ogromnych kierunkowych ciosów- ale, że te terminy są całkowicie niewłaściwe dla charakteryzowania pokrewnych, dziwacznie wkraczających kanciastych uszkodzeń na bokach rdzenia kręgowego. Poza tym, przed dalszym zagłębianiem tego problemu, należy się skupić na innym wyróżniającym się rysie mózgowego stwardnienia rozsianego. (I-2 -c) Specyficzne Rozsianego Relacje Żylne Mózgowego Stwardnienia Podczas gdy boczne rdzeniowe łatki Carswella, wg klasycznych rycin z Ilustracji I, Ilustracji II, fig. 1, 1, Ilustracji III, Ilustracji IV, fig. 3, 4 i Ilustracji V , fig. B, C, D, nie wydawały się być przenikane przez jakieś specjalne struktury, określona płytka mózgu Charcota była , jak w fig. 1 Ilustracji IV natychmiast wyjawia, poorana przez z wyrazistymi kanałami naczyniowymi . Wiedza z mózgowej anatomii naczyniowej umożliwia nam zidentyfikowanie tych rozgałęziających się struktur, jako stosunkowo dużych żył, drenujących centralne części półkul mózgowych . Ta relacja pokazuje nadzwyczaj wystarczająco że zasługuje na konkretne, ostrożne zbadanie. Charcot: Pierwszy Oznaka Związku Płytka - Żyła Bliższe spojrzenie na fig. 1 Ilustracji IV , pierwszej ilustracji Charcota mózgowego stwardnienia rozsianego, ujawnia co następuje: uszkodzenie rozciąga się wokół okołokomorowego centralnego ciągu żył, np. szkodliwy proces obejmuje głównie silniejsze segmenty żyły. W dodatku , peryferyjne rzuty uszkodzeń pokazują pewną zależność od głównego ciągu żylnych odgałęzień. Długość tych żył sama okazuje się częściowo konturowana przez wyraźny, ogólnie jednostronne albo co najmniej mimośrodowe rozszerzenie ich przestrzeni okołonaczyniowych. Jeśli chodzi o faktyczną ściankę uszkodzonych żył jednakże, ilustracja nie ujawnia niczego niezwykłego. Co ciekawe, to nie Charcotowi ale dla Otto Buss Göttingena, zazwyczaj ogólnie przypisuje się odkrycie relacji żylnych uszkodzeń stwardnienia rozsianego . Co jest tym samym konsekwentnie przywoływane to sprawa raportu Bussa, przedstawiona w 1889 roku (22), którego makroskopowy opis uszkodzeń wydaje się co najmniej kompatybilny ze specyficznymi dolegliwościami stwardnienia rozsianego z pewnych bocznych i tylnych sektorów rdzenia kręgowego. Obserwacja, w której tylko mózgowe -11- uszkodzenia preferencyjnie znajdują swoje schronienie w jednej większej albo w kilku średniej wielkości żyłach, pozostaje również w zainteresowaniu. Jednak, jeśli chodzi o rdzeń kręgowy ani co do rdzenia kręgowego ani co do mózgu Buss nie dostarczył opisu uszkodzeń z dowodami istotnie wyróżniającymi stwardnienie rozsiane. W wydanym kontekście, jego sprawozdanie nie zasługuje na dalsze zainteresowanie. Szczegółowy Dowód Dawsona Pierwsza zapisana wskazówka związku żył okołokomorowych w procesie z mózgowego stwardnienia rozsianego, co wykazał Dawson, ujawniła następującą rzecz: w rozległych obszarach stwardnienia blisko sąsiadujących z komorami mózgu, niektóre duże skupiska żył biegnące tuż pod komorową wyściółką zwane żyłami podwyśćiólkowymi, są bezpośrednio zarysowane przez strefy galaretowatej tkanki. Mające z nimi związek ściany żył stają się częściowo homogenizowane, nie mając swojego normalnego zróżnicowania strukturalnego i są otoczone przez wyraźnie poszerzone przestrzenie około-żylne, w których znajdują sie resztki mniejszych krwotoków (35). Nie wspomniano niczego odnośnie znaczenia wszystkich tych szczególnych zmian. Putnam: Przemodelowanie Uszkodzeń Mózgu i Żył Tracy J. Putnam i Alexandra Adler wyjaśnili po raz pierwszy w 1937 roku, że płytki mózgowe charakterystycznie rozprzestrzeniające się w raczej pojedynczej, specyficznej relacji do dużych żył za-komorowych i dalej, do dziwacznie zmienionych odpływów tych naczyń. Te najbardziej istotne obserwacje badaczy są wszechstronnie streszczone na Ilustracji VII. Ich trójwymiarowe modele rekonstrukcji, jeden szczególnego zainteresowania, seryjnie podzielone na części próbki mózgu, pokazały szczególnie dobrze dziwne rozszerzania i wypaczenia związanych z tym żył. Ilustracja VII pokazuje ich obserwacje poczynione na sekcji mózgowej istoty białej, trzynaście na dziewięć milimetrów, której zawierał kilka żył pojawiających się prawie równolegle poza granicą komorową . Próbka pochodziła od pacjenta, którego nerwowa dolegliwość trwała przez dwanaście lat w sposób typowy dla stwardnienia rozsianego i którego badanie post mortem wykazało: "pokrycie mózgu i pnia mózgowego, licznymi starymi i świeżymi płytkami" (109). Mała próbka mózgu pokazana na Ilustracji VII posiada nieocenioną wartość informacyjną . Pokazuje ona stożkowe uszkodzenie komorowe, typowy " palec Dawsona", rozciągające się wzdłuż dziwnie rozszerzonych odpływów głównego przewodu żylnego, biegnącego w stwardniałym, za-komorowym obszarze. Dodatkowe wyodrębnione płytki (" rozpryski Steinera") również się pojawiły, trochę dalej od głównej gałęzi rozszerzonej żyły " palca Dawsona”, dziwacznie wypaczonym peryferyjnym kursem i od potrójnego rozwidlenia małym dopływem innej żyły zakomorowej. Specyficzne za- i para-komorowe uszkodzenie mózgowe, po raz pierwszy w ten sposób zilustrowało rozrost i powiększanie się określonych segmentów zwykle dość dużych żył zakomorowych. -12- Fog o Warunkowym Rozwoju Żylnych Płytek W 1965 Torben Fog, bezpośrednio badający mózgowe relacje uszkodzeń stwardnienia rozsianego w przebiegu żył, znalazł wyróżniające się płytki, konsekwentnie rozwijające się w szczególnej zależności od określonych segmentów żyły. Nie tylko każda ekspansja uszkodzenia ale każdy wyrostek palczasty ("przeciągnięcie") uszkodzeń poza z granicę komorową , ale też każde rzutowanie odizolowanych płytek poza zasięgi komorowych" Palców Dawsona", stało w bezpośredniej relacji z określonymi odcinkami uszkodzeń "centralnych" albo "macierzystych żył". Rozrost uszkodzeń od tych segmentów żyły okazał się być dziwaczny, regularny i często uderzający: Fog pokazał imponujące obrazy żył w pewien sposób trzymające się swoich uszkodzeń, i płytki rozrastające się obszernie do tylko jednej strony dużej żyły, lub też masowy konglomerat takich żył. Zarówno pierwsze powstawanie uszkodzeń i ich ekspansja poza , określone mózgowo komorowe ściany żylne zostały w ten sposób udowodnione jako wielkie magistrale odbierające krew z wnętrza mózgu, odpowiednio przez kilka tych żylnych odpływów. Szczególnie, znaleziono wyodrębnione uszkodzenia peryferyjne w uprzywilejowany sposób pojawiające się na plamkowych zakrętach żył, rozgałęzieniach i końcowych rozwidleniach. Żyły te znowu zaangażowane, wykazywały niezwykłe zawiłości, zwichrowania i rozszerzenia. Chociaż zwykle znajdowano największe uszkodzenia powstające z dużych żył, zasięg ekspansji uszkodzeń od ściany naczynia nie można było określić, że pozostaje w określonej proporcji do kalibru żyły. Inne ciekawe odkrycie dotyczyło nagłych, peryferyjnych zakończeń dużych, cylindrycznych około-żylnych uszkodzeń bez jakiejś dostrzegalnej modyfikacji w ściankach ich żył płytkowych. (48). Potwierdzające Obserwacje Lumsdena i Adama W jeszcze jednym przedstawieniu niewątpliwego dowodu graficznego żylnego uzależnienia z mózgowym stwardnieniem rozsianym Charles E. Lumsden w 1970 roku spostrzegł, że również specyficzne płytki stwardnienia rozsianego w pniu mózgu mają konsekwentnie początek w żyłach. Specyficzne uszkodzenia mostowe były odpowiednio pokazane jako jednocześnie rozwijający się, zależny od żyły " palec Dawsona " (71). Wyniki badań Colina W. Adamsa dotyczące rozwoju mózgowego stwardnienia rozsianego, z drugiej strony doprowadziły do nowatorskiego zrozumienia faktu, że "wczesne stadium okołokomorowej płytki jest formacją uszkodzenia wokół żyły podwyściółkowej" (1). Poza tym w ten sposób potwierdzając, że te zmiany ostatecznie rozpoczęły się od żył biegnąc poniżej mózgowo- komorowej wyściółki, Adams ponownie znalazł uszkodzenie rozprzestrzeniające się do peryferii półkuli mózgowych, konsekwentnie pozostające w związku z trasą poszczególnych żył. Płynu wewnątrz komór mózgowych nie uznano za odgrywającego rolę w rozwoju określonych uszkodzeń (1,2). (I-3) Makropatologia: Niewykorzystany Kluczowy Dowód -13- Początkowa identyfikacja stwardnienia rozsianego jako osobnego rodzaju procesu patologicznego, oparta została na specyficznych odkryciach post mortem spontanicznie powstającego uszkodzenia rdzenia kręgowego, wtedy rozpoznanego wyłącznie gołym okiem (24,34,26). Szczególna patologia rdzenia kręgowego wtedy uznawana była często za mającą związek z inną, łatwo makroskopowo dostrzegalną patologią mózgu (93,31). Charcot, który po raz pierwszy dał dowód na określone zaangażowanie brzegów rdzenia kręgowego i pierwszy wyraźnie udokumentował rozprzestrzenianie się związanych i nim nie mniej wyróżniających się uszkodzeń w i poza granicą kory mózgowej, wydaje się też być najwcześniejszym obserwatorem, który wykazał że stwardnienie rozsiane jest zasadniczo zdefiniowane przez swą unikalną i jednolitą widoczną gołym okiem patologię (17, 29). I odtąd potwierdzane jest to raz za razem, że w typowych przypadkach stwardnienia rozsianego, określone uszkodzenia mogą pewnie zostać zidentyfikowane tylko gołym okiem (44). Jednakże, w społecznościach medycznych obecnie zajmujących się badaniem i leczeniem stwardnienia rozsianego wydaje się nie być jak dotąd, żadnego pełnego porozumienia, za pomocą którego można by ostatecznie sklasyfikować stwardnienie rozsiane. Z jednej strony zostało jawnie stwierdzone, że diagnoza stwardnienia rozsianegomoże zostać ostatecznie rozstrzygnięta jedynie post mortem (84). Z drugiej strony przyjmuje się szeroko, że nie ma żadnych morfologicznych wniosków związanych z tą chorobą. Unikalny cechy uszkodzeń makroskopowych zyskały małą uwagę i dwojaki charakter warunkowy tj. fakt, że mózgowe i rdzeniowe stwardnienie rozsiane, chociaż zwykle pojawiające się obok siebie, prezentuje zasadniczo różne obrazy patologiczne , jak dotąd nie został właściwie zrozumiany. Jeżeli, zgodnie z aktualnym myśleniem na ten temat, najpierw brane są pod uwagę pojęcia histologiczne i kliniczne, to nie można zapomnieć: w celu wyjaśnienia stanu natury i przyczyny, nie można znaleźć żadnej rzetelnej informacji niż ta, dostarczona przez gołe oko w badaniu patologicznym. -14- (II). Histologiczne Punkty Widzenia "Między ruchem i czynem pada cień." T.S. Eliot , 1925 rok Przejrzeliśmy pierwsze dowody istnienia specyficznej formy patologii stwardnienia rozsianego. Niezależnie od jej drobiazgowo dokładnej prezentacji, wszystkie te odkrycia były dość prymitywnej natury dlatego, że były to jedynie obserwacje gołym okiem. A jednak te patologiczne stany zostały wiarygodnie zidentyfikowane po prostu przez interpretację dostrzeżonych wzorów rozległości uszkodzenia.Idąc z duchem czasów, opisy i kategoryzacje tych odkryć kierowały sięgłównie do zmian tkanki wewnątrz wyróżniających się rdzeniowych i mózgowych obszarów uszkodzeń . Sposób ten , którym - i powody dlaczego te szczególne zmiany były ostatecznie podciągane pod kategorię raczej uprzejmej nazwy rozsianego (tzn. wielo - centrycznego) stwardnienia pozostają w specjalnym zainteresowaniu przy zrozumieniu tego stanu.Ostatecznie jednak, ciągłe (re)interpretacje i (re )kategoryzacje z wyłącznie anatomicznie wyszczególnionych odkryć jedynie w warunkach histologicznych, przez lansowanie niekończących się spekulacji odnośnie początków tej choroby, stanowiły raczej przeszkody niż dalsze wyjaśnienie jej natury. (II-1) Zmiany Tkanki w Określonych Uszkodzeniach Rozważając spostrzeżone różnice w trybie rozmieszczenia, konfiguracji i ograniczeń uszkodzenia rdzenia kręgowego w stwardnieniu rozsianym w porównaniu do uszkodzeń w mózgu, powstaje pytanie czy rdzeniowe łatki i mózgowe płytki nie miały by się także różnić przy zmianach ich tkanek. Aktualnie oba typy uszkodzeń przypisywane są po prostu do w tych samych frazesów histologicznych .W tej książce, po raz pierwszy, zostaną porównawczo zanalizowane instrukcyjne, oryginalne mikroskopowe opisy uszkodzeń które wyraźnie odzwierciedlają charakterystyczne obrazy stwardnienia rozsianego rdzenia kręgowego i mózgu, by uwydatnić histologiczne cechy, które odróżniają uszkodzenia rdzenia kręgowego od mózgowych typów uszkodzeń. (II-1-a) Histologia Uszkodzeń Bocznych Rdzenia Kręgowego Brązowawe uszkodzenia pokazane na Ilustracji I rozciągają się przez odmienną szarawą strefę strzępka. Fig. 1, 1' z Ilustracji II, pokazuje ciemne uszkodzenie rdzeniowe otoczone przez różnie zabarwioną chorą tkankę. Pomimo tego, opisując swoje odkrycia ani Carswell ani Cruveilhier nie ostrzegali czytelnika co do faktu, że w rdzeniu kręgowym, centralne i obrzeżne obszary uszkodzeń są tak różne. Wskazując nawet odbarwienie i zbliznowacenie wszystkich związanych z tym części, zmiany po prostu zostały przedstawione jako początkowo "atrofia" potem jako "szara degeneracja [tkanki] "(24,34) Przedstawiony przez Ernsta Leydena w 1863 roku pierwszy opis patologicznych odkryć mikroskopowych, jest szczególnie zgodny z "nadzwyczajnym uszkodzeniem rdzenia kręgowego" Carswella, opisanego tylko jako nie -specyficzna degeneracja włókna nerwu (65). Próbka Leydena została później podporządkowana -15- o wiele bardziej gruntownej analizie mikroskopowej Carla Frommanna (50) i pokazano kilka charakterystycznych zmian histologicznych. Tymczasem , w 1865roku, raport Charcota dotyczący rdzeniowego stwardnienia rozsianego (26) wskazał już pewne nowe szczegóły histologiczne. Włókna Osiowe (aksony) Nerwu Pozbawione Powłok Mielinowych W raporcie Charcota dotyczącym tej obszernej dolegliwości boków rdzenia kręgowego, którą on intuicyjnie potraktował identycznie jak Carswell i do jednej z obserwacji Cruveilhiera o rdzeniowym stwardnieniu rozsianym, występowanie ogołoconych włókien osiowych w stwardnieniu rozsianym zostało wspomniane po raz pierwszy . W badaniu mikroskopowych, przeprowadzonym z pomocą Charlesa Jacquesa Boucharda (26), Charcot spostrzegł rzecz następującą: stwardniałe części składają się z ciasno utkanej włókienkowej tkanki łącznej. Już poza gęstymi rdzeniami, włókna nerwowe, tzn. zarówno włókna osiowe jak i otoczki mielinowe, okazują sie być zniszczone. Ku środkom tych uszkodzeń to zanikanie nerwu włókna jest większe, aż ledwo można tylko dostrzec kilka cienkich, stłamszonych aksonów z bardzo skąpą warstwą mieliny. Wnętrza łatek są siedliskiem wielu ciał skrobiowatych (martwych komórek), kilku śródmiąższowych jąder komórek i niewielkiej ilości "ziarnin tłuszczowych" { reprezentujących aglomeraty zdegenerowanych mielin albo wypełnionych mielinami usuniętych komórek ). Charcot zakończył swoje opisy: "W skrajnej części [rdzenia kręgowego] boczne kolumny, gdzie włókna nerwu są najbardziej rozrzedzone, można dostrzec tu i tam aksony, które są zupełnie pozbawione swych mielin [otoczek]. Istota szara rdzenia kręgowego mimo wszystko nie wykazuje żadnych dostrzegalnych zmian; wszystkie napotkane komórki nerwu są w normalnym stanie" (26) Frommann: Zasadnicza Hipertrofia Włókna i Rozrost Włókienkowy Najbardziej wymagająca analiza mikroskopijna kiedykolwiek przeprowadzona nt. charakterystycznego uwikłania boków rdzenia został przedstawiona przez C. Frommanna w 1867 roku. Wyniki jego niezliczonych, skrupulatnych obserwacji, zilustrowane w drobiazgowych szczegółach, mogą tylko zostać tutaj przedstawione w bardzo skondensowanej formie. Specyficzne zróżnicowanie strefowych łatek: Jak szczególnie dobrze pokazują rysunki Ilustracji IX , obraz mikroskopowy wyróżniających się uszkodzeń rdzenia kręgowego przedstawia różne właściwości: Nie tylko zmiany tkanek rozciągają poza bezpośrednio widocznymi obszarami uszkodzenia, ale strukturalne zmiany w indywidualnych łatkach również pokazują przestrzenne stopniowanie w różnych strefach (Ilustracje IX, fig. C i D). Zamiast zwięźle zinterpretować modyfikacje różnych elementów tkanek, Frommann starannie przeanalizował sposób, w jaki została zmieniona każda tkanka komponentu w każdej z następnych stref uszkodzeń. On zgłosił co następuje: podstawowa strefa uszkodzeń, tzn. najbardziej boczna, (Ilustracja IX, fig. F) rozciąga się około jednego milimetra pod oponą miękką włóknistej warstwy rdzenia kręgowego. Tutaj śródmiąższowe siatki włókien rozszerzają sie i ostatecznie dążą do zespolenia się. Zmiany te rozciągają się najpierw wzdłuż włóknistych przegród i naczyń - główne spinają mechaniczne struktury z objętych obszarów aby później wtargnąć do siatek włókien tkanek łącznych, rozciągających się pomiędzy -16- pojedynczymi włóknami nerwu. W końcu, ten proces rozwija się i stopniowo zajmuje przestrzeń włókien nerwu. W podstawowej strefie uszkodzenia, z jego skurczonymi i często mocno zniekształconymi siatkami tkanki łącznej, włókna nerwu ogólnie zanikają. Kilka aksonów zostaje pozbawione mielinowych otoczek, albo otoczone są za dużymi mielinami. Rysunek F Ilustracji IX pokazuje, że zwykłe zgrubienia otoczek mielinowych pojawiają się obok siebie z kompletnym stopnieniem struktur tkanki łącznej homogenizowanych guzków lub warstw. Ilustracja IX, fig. C i D najlepiej pokazuje to, co Frommann opisał jako uszkodzenie "drugiej strefy", łatkę gęsto zwłóknionego rdzenia . Tutaj, z wyjątkiem kilku grubościennych naczyń krwionośnych, które wchodzą do brzegów rdzenia w głęboko docierające rozpadliny tkanek , obraz normalnej konstrukcji tkanki rdzenia całkowicie został zatarty przez gęsty splot bardzo delikatnego gleje włókniste ( bardzo delikatne włókna z rdzennej tkanki łącznej), które są odpowiedzialni za uderzającą twardość łatki . Ta gęsta transformacja włókienkowa uszkodzenia rdzenia nie jest w rzeczywistości homogeniczna ale przeplatana z mniej ostro zwłóknionymi obszarami . W ten sposób nawet w pełni pokryte bliznami rejony czasami ukazują się przełamane paskami minimalnie zmienionej tkanki (Ilustracja IX, fig. C), zawierające zgrupowane aksony a nawet całe włókna nerwowe. Jednakże najbardziej interesujący obraz Frommanna , przedstawia trzecia strefa uszkodzeń, jego strefę przejście do normalnej tkanki. Rysunki głębi bocznego uszkodzenia - zob. Ilustracja IX, fig. C - i tylne czoło lub dokładniej, strefa strzępkowa- zob. Ilustracja IX, fig. D - ilustruje jak typowo rozwijają się zmiany : na zewnątrz uszkodzonego rdzenia , składając się z gęstego filcu bardzo delikatnych włókienek, licznych kolczastych, zagiętych, nawet haczykowatych wyrostków, rozwijających się w sposób postępującego rozszerzając już wcześniej wyrazistych struktur tkanki łącznej. Różne wierzchołki tych rozwijających się krawędzi uszkodzeń stanowią po prostu płynne przejście takich anormalnych rozszerzeń struktur włóknistych do prawidłowych . Przy zbliżeniu tak dokładnym jak tylko możliwe na szczególikach zmian różnych elementów tkanek , Frommann dokonał kilku pionierskich obserwacji: 1. Badając zachowanie włókien (astro -) gleja ( struktury tkanki łącznej właściwe dla mózgu i rdzenia kręgowego) zauważył on, że zaangażowane obszary włókniste rozwijają najpierw uderzająco gęsty zarys i nienormalną szerokość, do nawet więcej niż sześciokrotnej ich normalnej wielkości. 2. Gdy struktury osiągają pewną grubość, małe włókienka zaczynają formować się, najpierw wewnątrz ich najbardziej skondensowanych części i wtedy rozciągają się poza słabo wytyczone segmenty krawędzi rozszerzonych obszarów włókien. 3. Ku zaskoczeniu Frommanna, wtargnięcia włókienek glejowych do przestrzeni włókien nerwu już miały miejsce zanim włókna nerwowe lub otoczki mielinowe się zmieniły. Frommann -17- dlatego konkludował, że początkowo dostrzegalna hipertrofia (przerost) i hiperplazja (zwiększenie liczby komórek) z zajętych struktur tkanki łącznej musiały stanowić przyczynę uszkodzenia. Przedstawiając uszkodzenia po prostu jako nadmierny przerost konkretnych struktur tkanki łącznej, wydało się być bardziej usprawiedliwione w świetle innych odkryć, takich jak te, potwierdzone na rys. E i F Ilustracji IX, mianowicie nagromadzenie jąder komórek astrogleja, postępująca narośl nowych włókienek z rozpadających się struktur włóknistych i nawet całkowite fuzje wśród wszystkich rodzajów struktur tkanki łącznej, albo bezpośrednio przyległy do nich, nie zmieniły wyraźnie włókien nerwowych i otoczek mieliny. Ciekawe, stare jak również nowo utworzone struktury glejowe mogły się stopić , tzn. zostały dotknięte przez zwyrodnieniowe homogenizacje, podczas każdej fazy ich rozszerzających się albo tworzących formacji. Naczynia krwionośne odegrały ciekawą rolę. Rysunki C i D Ilustracji IX pokazują, że szczególnie uszkodzenia gęstego rdzenia mają skłonność do przedzierania się przez silne naczynia krwionośne, wchodzące do krawędzi rdzenia kręgowego w głęboko sięgających rozpadlinach tkanki . Przerwane włókna glejowe albo włókienkowe wsunęły się do części tych rozpadlin. Frommann spostrzegł, że otwarcia tych rozpadlin mogłyby zostać zrozumiane jedynie jako skutek jakiegoś mechanicznego uderzenia. Początkowa formacja glejowych włókienek, porównywalna do tych z zaobserwowanych wzdłuż rozszerzonych włóknistych przegród, również utworzyły się z określonych uszkodzonych naczyń , szczególnie z kątów ich rozgałęzień. Wzdłuż tych zaatakowanych naczyń, nowo uformowane włókienka często stopione w obwodowo rozmieszczone warstwy homogenizowanej tkanki, gromadzą się w określonych kierunkach poza ścianami naczyń. W ten sposób te rozrosty włókienek naczyniowych i połączenia mające całkowitą skłonność do konturowania się jak łańcuchy górskie. Na bardzo wczesnym etapie postępu schorzenia małych naczyń sięgających najdalszych rozszerzeń łatek, uwydatniają się nierówne wzmocnienia ich ścian i dziwaczne sterczenie ich w otworach, niektóre z tych wysunięć było wystarczająco duże, by zablokować przejście naczyniowe . Poza tym, wbrew częstotliwości tych zmian, nie znaleziono żadnego pojedynczego naczynia zamkniętego skrzepliną. Co do włókien nerwu, utrata otoczek mielin była bardzo wyraźna. Ale też różnorodne anormalności aksonów, czasami nawet w niedostrzegalnie zmienionej otoczce mieliny. Pokazały się duże zgrubienia aksonów, często seryjnie wzdłuż przebiegu włókien nerwu. Gdzie indziej aksony - jak pokazano na rysunku E Ilustracji IX- uległy zniszczeniu w całych grupach albo rzędach. Było toobumieranie zarówno aksonów i otoczek mielin i, znacznie wolniej, zanikanie aksonów. Tam, gdzie uszkodzenia dosięgły w końcu środkowej istoty szarej rdzenia kręgowego, uszkodzenia komórek nerwowych - nienormalne pigmentacje, ziarninowania, nawarstwione zagęszczenia obwodów komórkowych, zniszczone komórki, martwe komórki - były jednakowo widoczne. -18- Co warto zauważyć, nawet przy ostrych zniszczeniach tkanki ani w tkance nerwowej, ani w jej przestrzeni około-naczyniowej nie znaleziono żadnych nagromadzeń tłuszczowych komórek ziarnistych ( fagocytów) albo nacieków komórek okrągłych (immunocytów) . Jeśli chodzi o dynamikę rozpiętości uszkodzeń, Frommann potwierdził wnioski Carswella, że określone zmiany najpierw dotyczył bocznych peryferii rdzenia kręgowego a stamtąd stopniowo rozchodziły się centralnie (50). Ale pozostawały kwestie najwyraźniej nigdy nie poruszone co do: 1) dlaczego obszary uszkodzeń rozciągają się w tak szczególny sposób, 2) dlaczego określone struktury włókniste zostają w pierwszym rzędzie zmodyfikowane, i 3) dlaczego również inne składniki tkanek ulegają zmianom podanych wyżej szczegółów . " Mielinowe Zmiękczenia" Lauensteina Odkrycia zarejestrowane przez Carla Lauensteina w 1877 roku, ilustrują rdzeniowe stwardnienie rozsiane w gwałtownym przypadku śmiertelnym, bez stwardniałych łatek ale z opisanymi zmiękczeniami. Porównanie wzorów uszkodzeń przedstawione na Ilustracji I i Ilustracji X, tj. Carswella standardowych przykładów stwardnienia rozsianego i Lauensteina przykład "zapalenia rdzenia", nie pozostawiają wątpliwości jeśli chodzi o formalną tożsamość matrycowych blizn i zmiękczeń tych ostatnich . Ale, jeśli chodzi o cechy histologiczne, próbka Lauensteina różniła się wyraźnie od próbki Carswella: Od trzeciego segmentu szyjnego do pierwszego segmentu piersiowego , cały rdzeń kręgowy okazywał się być nieco miękki. Chociaż miejscowe naczynia krwionośne okazały się wyraźnie przekrwione, nie wykazywały żadnych oznak innej choroby. Faktyczne zmiękczenie tkanki było ograniczone do najbardziej bocznych części rdzenia kręgowego. Tutaj, zarówno śródmiąższowe struktury tkanki łącznej i włókna nerwów, wykazywały nienormalną barwę, włókniste obszary glejowe były zgrubione a ich komórki wyraźnie powiększone. Głównie w otoczeniu większych bocznych uszkodzeń naczyń krwionośnych, ciągłość tkanki była przerwana przez jednorodnie wypełnione rozpadliny tkankowe, które nie były poza tym całkiem ciągłe z przestrzenią około-naczyniową. Zostały wykonane następujące obserwacje mikroskopowe: W centralnych połowach uszkodzeń bocznych wszystkie włókna nerwowe miały nienormalny, intensywny kolor Aksony były ledwie dostrzegalne w otoczkach mielinowych i ukazywały się najlepiej w delikatnych punktach. Końcowe obszary uszkodzeń głównie charakteryzowały się przez zgrubienia aksonu różniąc sie znacząco intensywnością w poszczególnych obszarach.Wzdłuż kursów poszczególnych aksonów, opisane zwyrodnienia balonowate czy nawet zniekształcenia korkociągowe - zobacz ilustrację X, prawy dolny róg- miały skłonność do nawrotu. Jednakże, brak z otoczek mieliny włókna nerwu okazał się być spowodowany po prostu przez fakt zupełnego zajęcia przestrzeni włókna nerwu przez akson.W dodatku Lauenstein spostrzegł, na zewnątrz faktycznych uszkodzeń bocznych, sporadyczne zjawisko zgrubienia określonych skupisk aksonów albo komórek nerwowych, rozmieszczonych na wzór zaokrąglonych punktów pokazanych w przekroju rdzenia kręgowego - Ilustracja X. Przypuszczanie skupiska te rozwinięte bez bezpośredniego strukturalnego związku z określonymi uszkodzeniami bocznymi, musiały być postrzegane jako skutek jakichś komplikacji takich jak wynik niedokrwienia. Za każdą cenę , ani tutaj ani w -19- szczególnie dotkniętych obszarach, nie dostrzeżono żadnych okołonaczyniowych imigracji białych komórek krwi albo oczyszczania nagromadzeń ziarnistych komórkek tłuszczowych. (64) Dawson: Rozmaite Rdzeniowe Zmiany Tkanek W swej monumentalnej pracy "rozsiane stwardnienie", James Walker Dawson nie odniósł się do żadnej określonych obserwacji stwardnienia rozsianego z wyżej wspomnianych. Pośród dziewięciu próbek, które Dawson opisał, jest tylko jedna, w której można wiarygodnie zidentyfikować wyróżniające się cechy zarówno rdzeniowego jak i mózgowego stwardnienia rozsianego. Bez żadnego oczywistego powodu, Dawson skoncentrował badania głównie na swej pierwszej, standardowej próbce. Wyniki tego badania posiadają najwyższe znaczenie gdyż oferują niezrównaną okazję do bezpośredniego porównania zmian tkanki określonych uszkodzeń zarówno rdzeniowego jak i mózgowego stwardnienia rozsianego. W swojej próbie wyjaśnienia i zdefiniowania całkowitej natury uszkodzeń, Dawson głównie skoncentrował się na rozwoju zmian histologicznych. Co ciekawe, chociaż uszkodzenie krawędzi rdzenia kręgowego i jego tylnej strony okazały się być możliwe do przypisania temu samemu rodzajowi szkodliwych schorzeń, poszczególne zmiany tkanek były faktycznie zdecydowanie różne. Rozwój klasycznej dolegliwości boków rdzenia kręgowego ustalono następująco: w bocznym obszarze uszkodzenia każda formacja tkanki łącznej, od włóknistych przegród, obszarów i włókien w dół do najdelikatniejszych siatek śródmiąższowycyh, rozszerzeń, okazuje się być coraz bardziej skondensowana i potem rozwiera się splotem rozrzuconych włókienek, które później mają skłonność łączenia się. Wśród wszystkich tych zmian, włókna i formacje włókienkowych komórek astroglejowych, jak również ich rozwój, pozostają niezwykle ważne w długich okresach czasu. Równolegle z początkiem powstawania glejów włókienkowych w dotkniętych strefach, otoczki mielin i aksonów zaczynają się zmniejszać . Zmiany te wywołują wrażenie, że włókna nerwu bezpośrednio wdarły się i w końcu zostały ścieśnione przez obwodowo postępującą włókienkową hiperplazję (rozrost komórek) . Dotknięte tym ściany naczynia również zaczynają grubieć i gęstnieć, chociaż w wolniejszym tempie. Przez wszystkie te mało istotne okołonaczyniowe infiltracje, pojawiają się zapalne komórki, jak również rozwój makrofagów z ziarenkami lipidów. Wystające formacje włókienkowe wyłaniają się też w pierwszym rzędzie z miejscowych naczyń krwionośnych raczej wzdłużnie pogrubionymi ścianami. W obrazie ich poprzecznego przekroju , okołonaczyniowy rozrost włókienkowy typowo promieniuje w formie " corona ciliaris". Ostatecznie wszechobecnie rozrzucone włókienka glejowe tworzą formacje gęstych siatek włókienkowych rozpościerające sie na całym dotkniętym obszarze. Uszkodzenia tylnego boku rdzenia kręgowego, rozciągające się od jego środkowej i przyśrodkowej przegrody, wykazują inny rozwój. Początek szkodliwych działalności jest tutaj typowo zwiastowany przez zgrubienie tylko komórek glejów śródmiąższowych, za którymi wkrótce następuje porównywalne zgrubienie wszystkich innych elementów tkanki. Zgrubieniom tych tkanek towarzyszą proste obrzęki naczyniowe mniejszego stopnia. -20- W uszkodzeniach tylnych stref brzegowych albo w przejściowych, całe włókna nerwowe ukazują się, od początku, wyraźnie powiększone i otoczki mielin w głębiach uszkodzeń często są oderwane. Aksony, z drugiej strony, zachowują obrzmiały kształt, chociaż całe ich grupy również mogą być oderwane. Jako reakcja na zranienie przez tylne obszary uszkodzeń, następuje ogromne rozmnożenie zarówno astroglejów jak i komórek fagocytów. Inkorporacja resztek komórek fagocytów szybko nadaje im wygląd makrofagów i opuszczają one miejsce uszkodzenia drogą sąsiadujących przestrzeni okołonaczyniowych. W tej fazie, w typowych tylnych uszkodzeniach rdzeniowych ,można jedynie znaleźć formację śródmiąższowych włókienek i łagodną infiltrację okołonaczyniowych limfocytów, tj. immunocytów (komórek tworzących przeciwciała). Podczas badania zmian tkanki niepodlegającej wątpliwości próbki stwardnienia rozsianego Dawson, jak poprzednio Frommann również odkrył, że to nie jest rozpad powłok mielin ale zgrubienie śródmiąższowej struktury tkanki, które pierwsze zwiastuje rozwój uszkodzenia rdzeniowego . Podobnie do Frommann, Dawson znów rozważył tę początkową hipertrofię i hiperplazję struktur miejscowej tkanki łącznej jako sprowokowaną przez ten czynnik przyczynowy (35). (II-1-b) Histopatologia Płytek Mózgowych Jeśli chodzi o charakterystyczne uszkodzenie mózgu, to jest niezmiernie ważne, by odkryć przyczynę(y) ich równomiernie dotkniętych obszarów uszkodzeń, typowo zamkniętych i zaokrąglonych ograniczeń, które stoją w zupełnym kontraście do rdzeniowych łatek wystrzępionych do nieregularnych frędzlowatych stref. Fakt że tylko płytki mózgu ukazują się tak gładko podziurkowane oczywiście ma szczególny powód fizyczny a najbardziej wszechstronna i godna zaufanie informacja o tym punkcie została dostarczona przez Dawsona. Poniższe jest streszczeniem jego standardowego opisu: Odnośnie najważniejszych zmian histologicznych, obszar mózgowej płytki , jako całość, nie różni się zasadniczo od tylnej strefy granicznej łatki rdzeniowej. Początkowo na całym obszarze uszkodzenia, w górę do jego skrajnych peryferii, występuje zgrubienie i ogromne rozmnożenie astroglejów i komórek fagocytów. Zewnętrznie do takiej granicy płytek zaczyna się rozmnażać kilka stosunkowo małych komórek śródmiąższowych, każda pokazująca dość okrągłe i zwarte jądro. Są tam też jeszcze płytki mózgowe, których całe obszary są równo uwydatnione; aż do ich skrajnego przodu; przez bezpośrednie zniszczenie włókien nerwowych, tj. zarówno aksonów jak i osłonek mielin. Wokół korespondujących uszkodzeń istnieją raczej rozproszone makrofagi z ziarenkami lipidów niż - jak w tylnym uszkodzeniu rdzenia - zgrubienie albo hipertrofia komórek śródmiąższowych. W samych płytkach mózgowych są znów osłonki mielin, które są zwykle bardziej zaatakowane. Ale także aksony wykazują zgrubienia, rozszerzenia pęcherzykowe i nawet całkowite dezintegracje . W uszkodzeniach mózgu aksony ogólnie ukazują się być poważniej uszkodzone niż te w łatkach rdzenia kręgowego. Zgodnie z tym, zarówno osłonki mielin i aksony, w mózgowych obszarach płytek, często rozerwane na fragmenty. Tym samym kulki i ziarnka reprezentujące aksony pozostają nadal ułożone w rzędach, albo też -21- rozproszone do sąsiednich siatek tkankowych. Czasami fragmenty aksonu występują zgromadzone w większe skupiska, albo mogą być włączone w komórkę fagocytu. Ogólnie, powstawanie mózgowych płytek pokazuje odmienną relację do określonego szczególnie wyrazistego naczynia krwionośnego, które występuje - często razem z ich okołonaczyniowymi przestrzeniami - od samego początku nadzwyczajnie, obrzękłe i powiększone. I również w mózgu zmiany różnych miejscowych tkanek same poprzedzają regularnie każde zwyrodnieniowe i zapalne zmiany uszkodzeń ścianek naczyniowych . W mózgowych płytkach, porównywalnych z podostrymi tylnymi uszkodzeniami rdzenia kręgowego, spotykane są czasami drobne infiltracje przestrzeni okołonaczyniowych i tkanek, przez małe okrągłe komórki . Z powodu ich późnego pojawiania się i drobnego wyglądu, Dawson zinterpretował te reakcje { a z tym każdą miejscowa aktywność immunocytową) jako byt wtórnej natury, sprowokowany przez okołonaczyniową akumulację obciążonych resztkami komórek fagocytów (35). (II-1-c) Rdzeniowe i Mózgowe SM: Takie Same , a Jednak Nie Takie Same Najważniejszą i najbardziej charakterystyczną cechą uszkodzeń stwardnienia rozsianego, w pojęciu Dawsona, była obecność gęsto ułożonych rzędów dużego astroglejów i mikrofagów z ziarenkami lipidów w przestrzeniach zwykle zajętych przez włókna nerwowe. Jednakże ta specyfikacja uszkodzeń stała w sprzeczności z własną obserwacją Dawsona, że nie ma komórek fagocytowych ale raczej pierwotne śródmiąższowe zwłóknienia w klasycznych bocznych uszkodzeniach rdzenia kręgowego. Dawson wziął pod uwagę to, że brak bocznych, powszechnie występujących łatek rdzeniowych, ziarnek tłuszczowych i małych infiltracji komórek mógłby być możliwy do przypisania po prostu drobniejszemu stopniowi uszkodzenia. Tylne uszkodzenia rdzeniowe i mózgowe płytki faktycznie zostały przypisane większym zniszczeniom, ale ostro rozbite osłonki mielinowe i rzędy fragmentów aksonów pojawiały sie również w uszkodzeniach boków rdzenia kręgowego. Jedną dodatkową stałą cechą histologicznego uszkodzenia było szczególnie intensywne zbliznowacenie zaatakowanych obszarów. Reakcja zwłóknionej tkanki łącznej została uznana za bardziej energiczną niż to wynikało z porównywalnych centralnych uszkodzeń nerwowych różnego pochodzenia, nie tylko w łatkach rdzeniowych ale też w płytkach mózgowych . Ale w przeciwieństwie do sytuacji w rdzeniu kręgowym, w mózgu i tylnym rdzeniu kręgowym, obfite włókienka glejowe obficie rozrastały się tylko w końcowej fazie uszkodzenia. Jeśli chodzi o rozwój płytek mózgowych, odkrycia Dawsona były całkiem rewolucyjne. Od tego czasuFrommann przyjmował patologiczne zmiany w bokach rdzenia ręgowego za mające początek głównie w śródmiąższowych zwłoknieniach. Dawson był pierwszym badaczem wykazującym, że chociaż pokrewnie, zmiany tkanki w rdzeniowych i mózgowych uszkodzeniach niekoniecznie rozwijają się w ten sam sposób: W mózgu dolegliwość okazuje się, mikroskopowo, nie być dostrzegana przez głównie włókienkową glejozę. Rozważając ten prosty fakt, natura i przyczyna nie tylko mózgowego stwardnienia rozsianego ale też stwardnienie rozsiane jako całość, musiała być rozpatrzona z nowej i innej perspektywy. -22- Chociaż Dawson zauważył, że również wzdłuż najważniejszych naczyń płytek mózgowych śródmiąższowe komórki glejowe bardzo wcześnie się rozrosły i szybko się rozmnożyły podkreślił, że transformacja tkanki włókienkowej stała się oczywista dopiero po wyraźnej zwłoce. Odkrył on też , tak samo jak Frommann w rdzeniu kręgowym, mocno stwardniałe strefy w mózgu mające skłonność do perforacji przez duże wady tkanki okołonaczyniowej. Całe rozgałęzienia uszkodzonych naczyń płynących w szerokich, okrągłych wklęśnięciach okołonaczyniowych, zgodnie z ilustracjami Dawsona, mogły osiągać siedmiokrotną szerokość naczyń krwionośnych, z których sie składały. Ale, szczególnie odnosząc się do ich napiętego i gładkiego otoczenia przez gęsto ściśnięte warstwy włókien, te ziejące przestrzenie okołonaczyniowe stały w ostrym kontraście do rozpadlin naczyń czy zranień tkanek występujące szczególnie w dotkniętych brzegach rdzenia. Jeśli chodzi o rolę naczyń krwionośnych w rozwoju tych uszkodzeń, odkrycia Dawsona znowu podkreśliły fakt, że zarówno określone łatki rdzeniowe i płytki mózgowe najpierw pojawiały się blisko głównych pni naczyniowych a potem rozwijały się w stronę naczyniowych peryferii. Ale ani w rdzeniu kręgowym ani w mózgu nie było uszkodzeń naczyniowych zazwyczaj podporządkowanych bardziej raczej wysuniętym i nie związanych ściśle z uszkodzeniem wzmocnień i zwyrodnieniowych kołowych blizn ich ścian. Zamiast samego wykazywania cech histologicznych specyficznych dla stwardnienia rozsianego, odkrycia mikroskopowe Dawsona w ten sposób po prostu podkreśliły różnorodność, lokalnie różniące się sposoby, dzięki którym mogą zostać zmienione wszystkie części składowe tkanki . Tym samym, znowu uznano histologiczne przejawy rozwoju płytek mózgowych i rdzeniowych łatek, za różniące się w kilku ważnych-a jednak szeroko nie dostrzeżonych- względach, tj. szczególnie w miejscowych zmianach naczyniowych, okołonaczyniowych i zmianach tkanki łącznej . (II-1) Histologiczna Klasyfikacja Uszkodzeń Przez nazwanie choroby można słusznie oczekiwać by wiedzieć coś określonego o jej naturze i przyczynie (-ach). Rozważywszy ponownie makro - i mikroskopowy dowód post mortem, który odzwierciedla najwyraźniej wyróżniające się cechy klasycznych standardowych przykładów z rdzeniowego i mózgowego stwardnienia rozsianego, jesteśmy pozostawieni z zadaniem wyjaśnienia dlaczego i jak ten warunek został sklasyfikowany nie w makro-patologicznych ale w warunkach histologicznych, chociaż był on najpierw wyraźnie skonkretyzowany przez wyżej wspomniane odkrycia gołym okiem, tj. na podstawie makroskopowych unikalnych wzorów uszkodzeń. (II-2-a) Od "Atrofii" i "Szarej Degeneracji" do "Stwardnienia Rozsianego" Carswell bezpośrednio nie powiedział, że jego "szczególny stan chorobowy " został scharakteryzowany przez swoje wyróżniające się formy zaangażowania samych boków rdzenia kręgowego. Ale jego odniesienie do wyłącznie nie - określonych własności uszkodzeń- przez katalogowanie tych uszkodzenia po prostu jako pewnego rodzaju"zanikanie" i opisując je tylko jako składające się z pewnej liczby żółtawo-23- brązowych i półprzezroczystych, mocno skonsolidowanych obszarów - nie stworzył również specyfikacji stwardnienia rozsianego w warunkach histologicznych. W ten sam sposób Cruveilhier, w swym drugim, bardziej szczegółowym raporcie, opisującym uszkodzenia związane w perwszym rzędzie z bokami rdzenia kręgowego i tylnego boku, nie wskazał cech szczególnych do tego wzoru uszkodzenia. Zamiast tego, bez zastanowienia odniósł się do obu swoich szczególnych odkryć i większej liczby zasadniczo różnych uszkodzeń mózgowo-rdzeniowych - faktycznie, do wszystkich uszkodzeń które pokazuje Ilustracja II -- po prostu jako do "szarych degeneracji". Tylko pierwsza próbka stwardnienia rozsianego Charcota , urzeczywistniona przez dwie zajęte strony rdzenia kręgowego łatkami w kształcie łódek ( w których znaleziono zdemielinizowane aksony) , została zaprezentowana jako określona obserwacja ze "stwardnienia bocznych kolumn rdzenia kręgowego" (26). Dolegliwość boków rdzenia kręgowego spowodowana przez dwie symetryczne, wewnętrznie uwydatnione, utworzone w kształcie klina blizny, po raz pierwszy została zdefiniowana jako "stwardnienie". A jednak , chociaż Charcot umieścił swój przypadek bocznego rdzeniowego stwardnienia boku rdzenia obok siebie z zasadniczo identycznymi obserwacjami Carswella i Cruveilhiera , wydaje się on jednocześnie nie być w pełni świadomy specyfiki wzoru tego uszkodzenia . On ostatecznie określił ten warunek raczej niejasno jako "rozsiane stwardnienie w formie ograniczonych płytek", albo w skrócie "stwardnienie w formie płytek" (26). Tezy Ordensteina z 1867roku przedstawiały próbkę z wyraźnie specyficznymi uszkodzeniami stwardnienia rozsianego nie tylko rdzenia kręgowego ( wywołujące wrażenie szkice obustronnego zapalenia bocznego przechowywane są w paryskiej Bibliotheque Charcot ) ale też w mózgu. Tutaj, po raz pierwszy, warunek ten został przedstawiony po prostu jako wielokomorowe zbliznowacenie albo stwardnienie a szczególna patologia została określona jako "wielokomorowe stwardnienie" albo w skrócie "stwardnienie rozsiane" głównie po to, by zaakcentować zbieg mózgowych i rdzeniowych dolegliwości – dających się udowodnić przez klinicystów (26). Krótszy wariant nazwy "stwardnienie rozsiane" znalazł tymczasem ogólną akceptację również w odniesieniu do uszkodzeń zajmujących albo mózg albo sam rdzeń kręgowy. (II-2-a) Stwardnienie Rozsiane: Głównie Przerost Włóknisty? Od cazsu opisów uszkodzeń Carswella i Cruveilhier stało się oczywiste, że w określonych bocznych obszarach łatek rdzeniowych , tkanka staje się mocno zwłókniona, - tkanka nerwowa znacznie się zmienia przez gęste struktury tkanki łącznej . Ale żaden raport nie ujawnił cokolwiek szczególnego o samym zwłóknieniu.Charcot, który pierwszy odniósł się do określonego zranienia rdzenia kręgowego po prostu i zwyczajnie jako "stwardnienie" zaledwie odnotował, że pod mikroskopem pokazała się szarość uszkodzenia i półprzezroczystość , dzięki wzrostowi włókienek tkanki łącznej zajmujących przestrzenie włókien nerwowych dając wrażenie, że z powodu ich wzrostu, wciąż występujące włókna nerwowe zostały odepchnięte siłą. Badania mikroskopijne Frommanna dostarczyły najpierw faktycznego dowodu zasadniczej hipertrofii i hiperplazji włóknistych struktur rozwijających się w, i postępująco rozciągających się od, początkowo zaatakowanych odcinków boków rdzenia kręgowego. Fibroza została zakreślona do rozrostu włókienek wewnątrz i na zewnątrz konkretnych, głównie wzmocnionych odcinków uszkodzonych obszarów struktur -24- tkanki i okazało się, że ten rozwój włókienkowy nawet pojawiał się na nietkniętych włóknach nerwowych. Począwszy od Dawsona, nie można znaleźć śladów żadnego pojedynczego bezpośredniego dowodu, zaledwie tylko trzy fragmentaryczne dokumentacje, na temat specyficznej bocznej dolegliwości rdzenia kręgowego (35,135,92) - trend pokrywający się z szeroką, nadal trwającą ekspansją nieuzasadnionych spekulacji nad istotą i przyczyną ( nie tylko rdzeniowego) stwardnienia rozsianego. Śmiałe stwierdzenie strasburskiego psychiatry M. Rosenfelda jest , że nie jest absolutnie jasne co jest właściwie specyficzne dla stwardnienia rozsianego i że nigdy nie zostało pokazane czym stwardnienie rozsiane różni sie od blizn innej natury (115), dyskretnie przemilczano . (II-2-b) Stwardnienie - Prototypowa Demielinizacja? Współcześni autorzy zwykle odnoszą się do stwardnienie rozsianego jako " choroba demielinizacyjna”, scharakteryzowanej przede wszystkim przez przypadkowe zniszczenie osłonek mielinowych wokół zachowanych włókien osiowych nerwów (aksonów) ( 86,154, 116). Stwardnienie rozsiane nawet zostało przywołane jako archetyp wszystkich chorób demielinizacyjnych i jako norma odniesienia, przez którą wszystkie inne najważniejsze choroby mielin mają być oceniane (110). W ten sposób pojęcie tej choroby po prostu jako wielokomorowej, przypadkowo rozprzestrzeniającego się zniszczenia mielin [z nieznanej przyczyny], zostało nawet ustalone z powodu uszkodzeń gdyż "płytki są najpospolitsze w istocie białej, ponieważ to tutaj mieliny są obecne w największych ilościach” (85). Jednakże powstaje natychmiast pytanie: Jak można pogodzić ze sobą kliny włókienkowe specyficzne dla stwardnienia rozsianego rozciągające do stron rdzenia klinowego i płytki kompaktowe wysuwające się poza z komór mózgowych z interpretacją uszkodzeń w warunkach systemowego, przypadkowo rozprzestrzeniającą się dolegliwością mielin? Aby odpowiedzieć na to pytanie muszą zostać podane i wyjaśnione racje historyczne za określeniem stwardnienia rozsianego jako "choroby demielinizacyjnej" Wczesny Nacisk na Znaczenie Demielinizacji W 1868 roku, Charcot przedstawił przypadek, w którym mózg i rdzeniowe próbki rdzenia kręgowego były podobno zaatakowane przez " rozsiane stwardniałe płytki ” - płytki, które były od tego czasu mikroskopowo w yszczególniane przez brak mielin (osłonek) albo dokładniej, "zduszenie mielin [osłonek]” przez rozmnażanie się tkanki łącznej (27). Współpracownik Charcota,Bouchard, skory do charakteryzowania stwardnienia rozsianego w bardziej wyróżniających się terminach histologicznych, szczególnie uwydatnił że, w centrach zdemielinizowanych płytek, aksony zostały zachowane. Dla Boucharda wyjaśniało to brak wtórnych ( obszar nerwu) degeneracji w stwardnieniu rozsianym (15, 16). Zafascynowani tymi mikroskopijnymi odkryciami, obaj badacze nie odkryli niczego o dodatkowych właściwościach uszkodzeń a w szczególności, czy miały one związek ze "szczegółnym stanem chorobowym" Carswella. Uzupełniający raport Charcota, który jest zazwyczaj cytowany jako pozwalający w pierwszym rzędzie określać specyficzną demielinizacyjna naturę stwardnienia rozsianego, ukazał się pół rok później (28). Tworząc -25- zapis wykładu Charcota na temat tego warunku histologicznego, jego tekst został wkrótce bezpośrednio dołączony do sławnych podręczników Charcota na temat neurologii i stał się w ten sposób częścią podstawowego nauczania o "stwardnieniu rozsianym” (29). Tutaj Charcot dokonał abstrakcyjnego stwierdzenia, że "ciągłe utrzymywanie się pewnej liczby aksonów wśród najgęstszych transformacji tkanek włókienkowych tworzy cechę, która stanowi specyfikę stwardnienia rozsianego,” które to stwierdzenie zostało później zmodyfikowane przez uwagę że "to[ przetrwanie zdemielinizowanych aksonów] na pewno nie jest dostrzegane, przynajmniej w tym samym stopniu, w innych formach szarej degeneracji” (29) Ta szczególna "wyłączna demielinizacja” nie została uznana za odróżnianą przez jakieś inne właściwości - i uszkodzenie to uznane zostało za całkowicie identyczne z pojawieniem się rozkładu obserwowanego w przekroju marginesowego pnia nerwowego . Dla Charcota ostateczną przyczyną stwardnienia rozsianego była "neoplastyczna” formacja włókienkowa. Polegając w dużym stopniu na swych badaniach nad Frommannem, Charcot doszedł do wniosku że zaobserwowana fibroza (w rdzeniowym stwardnieniu rozsianym) była "początkującym i podstawowym faktem, koniecznie wcześniejszym do rozwoju uszkodzenia” (28,29). Ta fibroza przypuszczalnie rozpoczęła się przez jakieś "tworzące podrażnienie” związanej z nim konstrukcji tkanki łącznej. Powody tych postulatów nie zostały jednak wyjaśnione. Ponieważ nie zostały one wyprowadzonym w sposób dający się udowodnić przez precyzyjnie skonkretyzowane wnioski, uogólnienia Charcota na temat stwardnienia rozsianego w ten sposób okazują się niewiele lepiej uzasadnione niż wcześniejsze charakteryzacje uszkodzeń jego i Boucharda. W końcu, Charcot musiał przyznać: "Pozostaje do określenia, które cechy histologiczne odróżniają je [stwardnienie rozsiane] od innych form stwardnienia centrów nerwowych.” (28) Chociaż szeroko chwalone jako dowiedzenie stwardnienia rozsianego jako prototypowej choroby demielizacyjnej, Charcot faktycznie nie dostarczył żadnego konkretnego dowodu udowodniającego, że przyczyna tego szczególnego rodzaju uszkodzenia właściwie nie leży ani w jakieś ważnej, albo w jakiejś określonej, albo przynajmniej w jakiejś selektywnej formie demielinizacji. Żałożenie Schorzenia Mielin Wyżej wymienione raczej niesprecyzowane propozycje pozornie utorowały drogę do bardziej zdecydowanych artykulacji wiary, że stwardnienie rozsiane zaledwie ustanowiło warunek początkowy mózgowo-rdzeniowej demielinizacji. Odkrywa to trop jakim doprowadzono do przełomu w kierunku nowego pojęcia o stwardnieniu rozsianym. Misja Mariego Pierwszy badacz bezpośrednio postulujący, że stwardnienie rozsiane charakteryzuje się wybiórczą demielinizacją był postępowy, nieco porywczy paryski neurolog Pierre Marie. W swoim "Wykładzie o Chorobach Rdzenia Kręgowego” 1892 r. (82) jawnie zadeklarował on , że kiedy osłonki mielin zmniejszają sie w trakcie choroby, aksony w uszkodzeniach przy stwardnieniu rozsianym zazwyczaj pozostają nietknięte. Marie zapewniał nawet, że każda utrata aksonu w określonym uszkodzeniu (stwardnienia rozsianego) musi być postrzegana jako czysto incydentalna, jako zwykły przypadek. Jego dowód na ten temat zawierał wyłącznie kilka nieudolnych rysunków jakichś ogromnych uszkodzeń mózgu i -26- rdzenia kręgowego, dowód, który w swej istocie nie odpowiada żadnemu "szczególnemu stanowi choroby ” Carswella ani szczególnie zrelacjonowanemu mózgowemu uszkodzeniu przedstawionemu wcześniej przez Charcota. Niemniej jednak stwierdzenie Mariego, że wybiórcze zniszczenie mielin "dominuje, zarówno w klinicznych jak i patologicznych szacunkach, w całej historii tej dolegliwości” (82) stała się przyjętym dogmatem. Marburg Zakłada Rozpad Mielin W 1906 roku, wiedeński neurolog Otto Marburg określił jak on wyobraża sobie czym jest stwardnienie rozsiane, bezpośrednio w warunkach przerywanych (wieloogniskowych) zniszczeń osłonek mielin z początkowo absolutnym i później względnym zachowaniem aksonu (75). Według jego przyjętego poglądu tych szczególnie dotkliwych rodzajów "okołoosiowej”, tj. około-aksonalnej utraty mielin, stwardnienie rozsiane zwykle zaczyna być powszechnie rozumiane jako " choroba mielinowa". Doświadczalny dowód na jego tezę był skutkiem zastosowywania lipidowego rozpadu enzymu w nerwie żaby, później obserwowaniem uszkodzeń, które według Marburga były uderzająco podobne do tych ze stwardnienia rozsianego. To doprowadziło go do konkluzji, że proces stwardnienia rozsianego okazał się być chemicznym rozpadem osłonek mielin (75, 76). I to badanie przyczyny stwardnienia rozsianego otworzyło nowy, biochemiczny wymiar. Pette Przemiana Stwardnienia Rozsianego w Wieloogniskową Demielinizację Reinterpretacja stwardnienia rozsianego jako w pierwszym rzędzie demielinizacja, została wylansowana głównie przez skrzętnego i pragmatycznego neurologa Heinricha Pette Hamburga, który pierwszy poparł pojęcie stwardnienia rozsianego Marburga przez zadeklarowanie, że wyłącznie "przerywana demielinizacja [ utrata mielin oddzielnych segmentów na długości aksonu] jest zatem szczególnym i unikalnym wydarzeniem dla usprawiedliwienia wynikających z niego uszkodzeń i wydzielona jako odmienna grupa ostrych chorób zapalnych centralnego systemu nerwowego ” (98). Pette autokratycznie narzucił pogląd, że każdy rozwój uszkodzenia mózgowo-rdzeniowego ujawnia sie dopiero w swym etapie końcowym przez fibrozę i stwardnienie. Demielinizacja w przeciwieństwie jest główną, najbardziej godną zaufania identyfikująca cechą stwardnienia rozsianego. To stwardnienie rozsiane ma faktycznie tylko jedną fundamentalną cechę , demielinizację. Całkowicie pochłonięty przez tę koncepcję (najważniejszej)demielinizacji Pette napisał nawet, że typowe zaangażowanie mielin przy stwardnieniu rozsianym zostało już udokumentowane przez Cruveilhiera. Bardzo umiejętnym zaprzeczaniem istnienia jakiejkolwiek zasadniczej formy stwardnienia, Pette odrzucił jako ułomny cały dowód histologiczny, od Frommanna aż do Dawsona, na przykładach stwardnienia rozsianego opisanych przez źródłową fibrozę boków rdzenia kręgowego. Pette zadeklarował nawet, że odkrycia masywnego rozrastania się tkanki włóknistej odrzucają diagnozę stwardnienia rozsianego { 97,98, 99, 100). Niezaznajomiony z obserwacjami post mortem , przez które stwardnienie rozsiane zostało pierwotnie skonkretyzowane, Pette w końcu w ten sposób zaprzeczył nawet istnieniu jakiemukolwiek zgodnemu z tym dowodowi histologicznemu. Ponieważ nigdy nie zostało potwierdzone przez jakiś konkret i określone próbki nie dziw , że pojęcie "demielinizacji” zawsze pozostawało pojęciem niepewnym : Żadne pojedyncze -27- jakościowe albo ilościowe kryterium dla wiarygodnego identyfikowania "głównie uszkodzeń demielinizacyjnych” nie zostało kiedykolwiek przedstawione. Nawet całkiem niedawno to utożsamienie kategoryzacji uszkodzeń zostało potwierdzone przez stwierdzenie, że aby stworzyć popularną klasę " choroby demielinizacyjnej”, patologiczny warunek musi pokazywać demielinizacje, które są "dominujące a nie tylko widoczne” (4). (II-2) "Selektywna Demielinizacja”: Fakty Ponowne rozważenie pierwotnych powodów do zdefiniowania stwardnienia rozsianego jako "prototypowej choroby demielinizacyjnej" pokazuje, że demielinizacja nigdy nie udowodniła jakiegoś wyróżniającego się szczególnego przypadku lub formy stwardnienia rozsianego. Odkrycia zdemielinizowanych aksonów przyczyniły się, nawet mniej niż zmiany uszkodzonych obszarów w kolorze i konsystencji, do identyfikacji jakiejś dolegliwości specyficznej dla stwardnienia rozsianego. Z powodu ich decydującego znaczenia, zostaną tu streszczone pierwsze histologiczne obserwacje cech klasycznego stwardnienia rozsianego. W szczególnie zajętych częściach boków rdzenia kręgowego ma miejsce utrata albo faktyczny defekt , zarówno aksonów jak i osłonek mielin . Chociaż szczególnie osłonki mielin mają skłonność do zranień - niektóre z przetrwałych aksonów ukazują się pozbawione części swoich osłonek - aksony mniej lub bardziej regularnie również zostają utracone. I aksony, nie mniej niż osłonki mielin, dotknięte są przez zgrubienia i różny inne zmiany, czasami też zmianami izolacji (35, 50). W dodatku istnieją odkrycia osłonek mielinowych pozornie wyciśniętych przez balonowanie aksonów (64). Zgonie z obserwacjami Dawsona, proporcje między liczbą dotkniętych aksonów i osłonek mielinowych muszą ogromnie się różnić, również w zależności od miejsca uszkodzenia. W stopniowo rozszerzających się łatkach boków rdzenia kręgowego, aksony wydają częściej wytrzymywać, podczas gdy intensywniejsze awarie aksonu okazują się być typowymi dla późniejszegouszkodzenia rdzenia kręgowego. W mózgowych płytkach, zarówno osłonki mielin jak i aksony mają tendencję do całkowitego równomiernego uszkodzenia. Te obserwacje pokazują wyraźnie, że zasada oszczędzania albo konsekwentnego nietknięcia aksonów nie jest absolutnie cechą stwardnienia rozsianego. Różnorodne zmiany oddziałujące nie tylko na dotknięte osłonki mielin, ale też na wszystkie inne rodzaje miejscowych tkanek pokazują że jest to rażąco nadmierne uproszczenie, by zobrazować proces stwardnienia rozsianego zaledwie jako "obieranie osłonek mielin aksonów". Faktem jest, że nigdy konkretnie nie pokazano zmiany osłonek mielin w drodze, która mogłaby zostać uznana za specyficzną dla stwardnienia rozsianego. (II-3-a) Zasadnicze Warunki Demielinizacji: Powszechne Zjawisko W świetle tego co zostało powiedziane wyżej, nie ma zupełnie sensu przestrzegać przypuszczenia co do przyczyny " specyficznej demielinizacji stwardnienia rozsianego ". Jednakże, można rzucić światło na powód(y) tendencji procesu rozpadu osłonek mielin jako głównej ofiary stwardnienia rozsianego, jeżeli porównywalne rodzaje wzorów zranień, nie tylko osłonek mielin ale też -28- innych elementów tkanki - takie jak naczyniowe, okołonaczyniowe i inne struktury tkanki łącznej -zostaną rozpatrzone. Nigdy nie było obiektywnej oceny, przeprowadzonej wszechstronnej ekspertyzy, żadnych czynników, które były by w stanie zmienić nie tylko osłonki mielin i aksony ale też inne elementy tkanki mózgowo-rdzeniowej w sposób przywołujący klasyczne charakterystyki uszkodzeń Carswella, Charcota, Frommanna albo Dawsona. Zamiast tego, wśród ogromnej plejady stanów patologicznych, w których zaobserwowano znaczną utratę osłonek mielin, uszkodzenia stwardnienia rozsianego są od początku po prostu porównywane do typów uszkodzeń spowodowanych przez powstałe z krwi małe drobiny korpuskularych czynników albo cząstki z martwą substancją. Uderzająco bliskie analogie pomiędzy zmianami tkanki w stwardnieniu rozsianym i zmianami tkanek będących skutkiem rozmaitych form prostego urazu mechanicznego, zyskały znacząco małą uwagę. Demielinizujące uszkodzenia mózgu będące skutkiem mechanicznych zranień, są jedynie w kilku minionych dekadach konsekwentnie określane jako " płytki symulujące [ stwardnienie rozsiane]", albo jako "fałszywe", "oszukujące" albo "pseudo-płytki [stwardnienia rozsianego" (70, 72). Jednak już wcześniej zostały zanotowane inne porównywalne zmiany. Zarówno w roku1852 jak i w roku 1855 Ludwig Türck spostrzegł, że tam gdzie węchowe i optyczne nerwy zostały wystawione na procesy dające się rozprzestrzenić, nasycenie kulek tłuszczowych, ziarenek tłuszczowych i komórek tłuszczowych wskazywały olbrzymi rozpad mielin , gdy aksony okazały się rozrzedzone w tylko jednym przypadku na cztery(141, 143). W 1895 roku Bikeles odnotował, że wstrząśnienie rdzenia kręgowego skłania do uszkodzenia i zniszczenia dużo obszerniej, wcześniej i ostrzej osłonek niż aksonów (12). W roku 1916, jednocześnie ze sprawozdaniem Dawsona na temat stwardnienia rozsianego, Aubrey Mussen odnotował w kilku pośrednich ranach rdzenia kręgowego od pocisków wojennych, uszkodzenia dość odległe od uderzenia kuli czy szrapnela. Powtarzanie się wielkich wypaczeń aksonu i zgrubień wzdłuż indywidualnych włókien nerwu uznano za najbardziej nadzwyczajne odkrycie. Ale obserwacje zgrubienia, wyciśnięcia - jak w sprawozdaniu Lauensteina z 1877 roku - lub rozpad osłonek mielin i uszkodzeń ich okryć włóknistych również zostało zauważone . Szczątki okazało się być wcielone przez "mieloklasty", ameboidalne fagocyty i nawet pojawiły się w komórkach śródbłonka, tj. w komórkach wewnętrznych wyściółek naczyń krwionośnych (88). Znaleziono uszkodzenia rozciągające się typowo wzdłuż konkretnych przegród włóknistych , tj. arkusze tkanki łącznej, wprowadzone promieniowo do peryferii rdzenia kręgowego. Wzdłuż ich trasy i głębiej w substancji rdzenia, przede wszystkim tam gdzie spotykają się przegrody i naczynia, pojawiały się otwarte rozpadliny tkanek - blisko przypominające te, które zilustrował Frommann w 1867 roku. (50) Tutaj zranienia, podobnie jak w stwardnieniu rozsianym, wyraźnie rozszerzały się głównie za pomocą wystających pasemek mechanicznej struktury rdzenia kręgowego. Najbardziej uderzającym aspektem urazowych obszarów w drugim tygodniu po zranieniu, nie było zbytnie powstawanie przekrwienia naczyniowego i zauważalnych rozmnożeń komórek śródmiąższowych, ale -29- bardzo rzadko obserwowane zjawisko. Wzdłuż zmienionych odcinków struktury miąższowej rdzenia kręgowego -znowu odzwierciedlając obserwacje stwardnienia rozsianego Frommanna -wystąpiły następujące zmiany: z poprzednio pękniętego lub rozszerzonego odcinka rdzeniowego włóknistej siatki rdzenia śródmiąższowego, wyrosły delikatne włókienka, które wdarły się na obwody włókien nerwu. Te ostatnie miały tendencję do zastępowania ich przez splot rozrzuconych, często przeplatanych włókienek a normalna struktura tkanki została zamieniona przez gęste włókienkowe zbliznowacenie (88). Na wystających dyskach międzykręgowych , dostrzeżono później zdefiniowane naciski mniejszego stopnia , prowadzące do demielinizacji dotkniętych tkanek nerwowych, tylko jak już sugerował Türck w latach pięćdziesiątych XIX wieku. Tutaj znów, razem z demielinizacją, pojawiły się koekstensywne rozmnożenia tworzące włókienka tkanki śródmiąższowe , których kulminacją stawała się formacja gęstej siatki włókienkowej. (73) Od tego czasu demielinizacja aksonu była badana z drobnymi szczegółami przez wystawianie nerwowych tkanek na zlokalizowane uderzenia mechaniczne (37, 52, 59). Wykazano, że dla sprężenia powodującego demielinizację nerwu obwodowego, tkanka musi zostać spaczona dość energicznie (89). Ale jeśli chodzi o opuszkę rdzeniową i rdzeń kręgowy, wystarczyło powtarzające się wypłukanie mniejszą ilością płynu mózgowo-rdzeniowego, by spowodować zewnętrzną demielinizację odsłoniętych części (19, 83). Z powodu ich niespecyficzności, pojawienie sie w stwardnieniu rozsianym porównywalnych zmian nie będzie tutaj omawiane. Ostro zdefiniowane obszary demielinizacji sąsiadującej na zewnętrz z zakrętami tętniczych , np. tkanki głównie wystawione na miejscowe uderzenia tętnicze, również utworzono w oparciu przypadki nadciśnienia tętniczego (163). Ten "stan prae - cribrosus1" najprawdopodobniej rozwija się do gładkich wklęśnięć około-tętniczych, które czasami dziurawią substancję mózgu w formie "status cribrosus 2" - w bliskim podobieństwie do wklęśnięć około-żylnych mózgowej stwardnienia rozsianego Dawsona. Ze wszystkich mechanicznych bezpośrednio spowodowanych demielinizacji przytoczonych powyżej, żadnej nie pokazano jako różniącej się, w jakimś podstawowym szczególe histologicznym od przypadków stwardnienia rozsianego. Nie tylko jeśli chodzi o rozmaitość sposobów, przez które różne elementy tkanki się zmieniają ale też w odniesieniu się do sposobów ich ekspansji, mikroskopijne wnioski stwardnienia rozsianego i drobniejsze mechaniczne urazy dorównują sobie nawzajem w niepospolitym wymiarze. Wyjątkowa Mechaniczna Podatność Osłonek Mielinowych Neuropatolodzy czasami twierdzili, że każdy obrzęk, faktycznie każdy intensywny naczyniowy wyciek czy przeciek do pewnej części mózgu albo rdzenia kręgowego z jakiegokolwiek przyczyny, przede wszystkim uszkadza osłonki mielin. Jeden badacz założył nawet , że nie ma żadnej innej demielinizacji od demielinizacji dającej sie przypisać warunek wyznaczony przed rozszerzeniem przestrzeni okołonaczyniowej w mózgu. warunek oznaczony przez rozszerzenie przestrzeni okołonaczyniowej w mózgu. Takie tłumaczenie tych słów znalazłem jedynie w internecie (przyp.tłum). 1 2 -30- obrzękowi okołonaczyniowemu (144). A jednak nie za bardzo kiedykolwiek zwracano uwagę na powody tej szczególnej podatności osłonek mielinowych na tak "trywialny" czynnik . Wydaje się to mieć związek z niepełną świadomością chorobotwórczych implikacji niezwykłej delikatności połączeń mostów tkanki - w mózgu i w samym rdzeniu kręgowym -pewnej liczby osłonek mielin osobno do jednego szczególnego oligodendrocytu. Każdy z tych mostów tworzy wąskie gardło w linii zaopatrzenia swoich osłonek mielinowych. Szczególna kruchość połączeń osłonek mielinowych z ich centrum odżywczym , ciała komórki oligodendrocytu i zasadnicza rola odgrywana przez związek z rozwojem i utrzymaniem osłonki, nie była do niedawna zauważana - chociaż indywidualność osłonki mielinowej oprócz aksonalnego rozwoju komórki nerwowej została dostrzeżona już w czasie pierwszych dokumentacji Carswella dotyczącej stwardnienia rozsianego. Dopiero w1980 roku wykazano, że kruchość tkanki mostów wśród oligodendrocytów i osłonek mielinowych mogła bezpośrednio wyjaśnić szczególną skłonność tkanek mózgu i rdzenia kręgowego jako najważniejszy warunek demielinizacji. Pojawienie się zwykłych demielinizacji w każdej formie obrzęku mózgowo-rdzeniowego zostało wtedy wyjaśnione przez fakt, że kiedykolwiek jakiekolwiek poszczególne oligodendrocyty i ich osłonki mielinowe zostają anormalnie oddzielone, a ich połączenia przerwane, osłonki mielin przypuszczalnie ulegają zniszczeniu (25). Zarówno w przed-ostrym stwardnieniu rozsianym jak i w wyniku świeżych uszkodzeń mechanicznych tkanek nerwowych zauważono w końcu , ż eosłonka mieliny może również zostać uszkodzona przez wyciśnięcie z pomiędzy masywnych obrzęków aksonów a poszczególnych włókien nerwów nieelastycznej pokrywy włóknistej (64, 88, 89). (II-3-b) Reperkusje Będnego Opisu Histologicznego : Zdemielinizowane aksony zostały najpierw opisane nie w stwardnieniu rozsianym ale we wiądzie rdzenia, częstej komplikacji kiły w formie określonej degeneracji rdzenia kręgowego tylnych obszarów nerwowych (65) (Ilustracja II, fig. 3). Dosyć wcześnie zostało wykazane zgodnie z tym, że stwardnienie rozsiane nie może być identyfikowane po prostu przez odkrycia fragmentów aksonów bez osłonek mielinowych (43). Niemniej jednak nieustanny nacisk kilku sław neurologicznych ,w warunkach szczególnej natury demielinizacyjnej wystarczył do przyjęcia, że stwardnienie rozsiane jest głównym reprezentantem przypuszczalnej klasy " chorób demielinizacyjnych". Zatarta Tożsamość Uszkodzenia Dopóki rozpoznawcza makropatologia stwardnienia rozsianego nie została zdefiniowana w trafnych warunkach, opisując ją w warunkach "szarej degeneracji" (34), a później jako "[wielokomorowe]stwardnienie" (26) i w końcu jako "[zasadnicza] demielinizacja" (82), łatwo było podstawiać pod każdym z tych opisów inne, nie zidentyfikowane właściwie mózgowe i rdzeniowe uszkodzenia, które zdarzały się być porównywalne ze zmianami tkanek. Różne rodzaje uszkodzeń w ten sposób określone do każdego z danych końcowych punktów, powodowały na niekończące się spekulacje jeśli chodzi o poszczególne przyczyny -31- dolegliwości. A histologiczne pseudo-opisy stwardnienia rozsianego dały początek wielu innym nie mniej paradoksalnym pojęciom o tej chorobie. Zapalenie Stwardnieniowe Marburga Publikacje Otto Marburga pokazują czym mogłoby stać się niezmiernie obszerne spektrum zasadniczo różnych zmian patologicznych (błędnie) rozpoznanych przypadków "szczególnie demielinizującego stwardnienia rozsianego". Przedstawiane również jako "twardniejące poosiowe zapalenie mózgu i rdzenia" tj. jako bliznowaciejące demielinizujące zapalenie mózgowo-rdzeniowe, "stwardnienie rozsiane" Marburga występowało jedynie jako główny reprezentant pewnej grupy "nie-ropnego" stanu, oznaczającego się "degeneracyjnym ogniskiem zapalnym, rozrzuconym bez jakiegoś wyróżniającego się rozkładu przestrzennego" Ta jednostka chorobowa była uznawana za jednakowo pokrewną w naturze do dwóch radykalnie różnych stanów: "[po-zakaźnej] dyfuzji poosiowego zapalenia mózgu i rdzenia" i "[dziedzicznego] rozproszonego stwardnienia mózgu"(74, 77, 78, 79). Jeszcz Mniej Wnikliwa Koncepcja Uszkodzeń Ferrary W 1937 roku Armando Ferraro napisał, że patologiczna kategoria "stanu zasadniczych dolegliwości demielinizacyjnych ośrodka nerwowego " z którym Carswella "szczególny stan choroby" tymczasem się zintegrował, mógłby zostać odróżniony tylko tym, czy indywidualne procesy posiadają "różnorodne" czy "rozproszone" formy ekspansji. Wyniki jego badań mikroskopowych z odpowiednio sklasyfikowanymi uszkodzeniami mózgowordzeniowymi doprowadziły Ferraro do sformułowania wirtualnej, wszechstronnej idei stwardnienia rozsianego, opartego na następujących założeniach: 1."Nie istnieją żadne podstawowe obiekcje, jeśli chodzi o ujednolicenie [ identyfikację histologiczną] rozsianego[plamistego] i rozproszonego stwardnienia". 2."[Jeśli chodzi o plamiste stwardnienie] nie istnieją żadne...histopatologiczne obserwacje [pozwalające] ustalić różnicę pomiędzy stwardnieniem mnogim i stwardnieniem rozsianym"3. 3. "Znajomość histologii nie pozwala ... [nam] odróżnić diagnozę w różnych formach procesów demielinizacyjnych." (46) Chociaż obserwacje Ferrary dały jedynie świadectwo nie - specyficzności swych wniosków histologicznych, jego stwierdzenia zostały powszechnie przyjęte, że wszystkie pokazane formy stwardnieniaspowodowane są przez takie same, albo przynajmniej blisko związane ze sobą, procesy chorobowe. Stwardnienie Rozsiane : Fałszywe Wnioski Makropatologiczne Ostatnio sposoby, za pomocą których ilustrowane są wzory uszkodzeń stwardnienia rozsianego pozostają w kontraście z autentycznymi graficznymi opisami uszkodzeń Carswella i Charcota. Jeśli chodzi o rdzeń kręgowy , schematyczny rysunek Wohlwilla z 3 Wg słownika medycznego zarówno „multiple sclerosis” jak i „desseminated sclerosis” oznaczaja stwardnienie rozsiane. Stąd przyjąłem w tłumaczeniu, dla odróżnienia obu nazw, słowo „mnogi” (przyp.tłum.) -32- 1939 roku, wznowiony w 1955 roku przez Hallervordena pokazuje, że dla stwardnienia rozsianego właściwe zajmowanie rdzenia kręgowego nie po swoich bokach ale w jego przednioprzyśrodkowym sektorze (53). A według szkicu Wernera z 1969 roku , ten sam warunek jest po prostu oznaczony przez przypadkowe rozproszenie dużego, raczej zwartego ogniska uszkodzenia we wnętrzu mistoty białej rdzenia kręgowego (157). Z drugiej strony jeśli chodzi o mózg, często powielana ilustracja Spatza z 1930 roku, wywołuje wrażenie ,że również mózgowe stwardnienie rozsiane scharakteryzuje sie przez przypadkowy rozkład pewnej liczby ognisk uszkodzeńwyraźnie z pewną przestrzenną koncentracją bliżej zewnętrznych kątów bocznych komór i tuż pod korą mózgową (131). Szybki przegląd najnowszej literatury na temat stwardnienia rozsianego pokazuje, że wciąż trwa zamieszanie w tym, co jest właściwie jego cechą charakterystyczną. Nikt kto ma dostęp do przedstawienia uszkodzeń "stwardnienia rozsianego” w zobrazowaniu skanów rezonansu magnetycznego nie może wydać własnego osądu w tym kluczowym punkcie, porównując wnioski MRI w odniesieniu do klasycznych dowodów dotyczące 1. określonch uszkodzeń rdzenia kręgowego( Ilustracja I; Ilustracja II, fig. 1, 1'; Ilustracja III; Ilustracja V, fig.3, 4; Ilustracja V , fig. B, C, D; Ilustracja VIII, fig. B; Ilustracja IX, fig. A, B; Ilustracja X ), jak również 2. określonych uszkodzeń pnia mózgu ( Ilustracja I; Ilustracja II, fig.1, 1'; Ilustracja III; Ilustracja IV, fig. 3;Ilustracja V , fig. B, C, D) i 3. określonych uszkodzeń mózgu ( Ilustracja IV, fig. 1; Ilustracja V , fig. A; Ilustracja VI; Ilustracja VII; Ilustracja VIII, fig. A). (II-3-a) Żródło Całego Zła: Demielinizacja Ponieważ dla stwardnienia rozsianego istotnie nie przyjęto kiedykolwiek żadnych wyróżniających cech patologicznych spekulacje, jeśli chodzi o przyczynę uszkodzenia, zawsze były dostosowywane głównie do obowiązujących w danym okresie czasu zainteresowań badawczych . Aktualnie przyjęte hipotezy robocze dotyczące badanie stwardnienie rozsianego ewoluowało w niżej opisane sposoby. Od Toksyny do Wirusa Marburg miał nadzieję, że stwardnienie rozsiane zostanie ostatecznie wyjaśnione jako skutek rozprzestrzeniania się jakichś toksyn rozpuszczających mieliny (75,76,79). Poszukiwanie czynnika demielinizującego kontynuowane było potem przez kilka dekad przez Heinricha Pette, głównego promotora jakiegoś fikcyjnego " mielinowego agresora". Zakładając że określenie "stwardnienie rozsiane" oznaczało jedynie przypadkowo rozrzucone ogniska demielinizacyjne, Pette założył istnienie nieco bardziej zwartego czynnika posiadającego podobnie określone mielinowe powinowactwo. Z powodu braku jakiegoś dowodu na taki czynnik, Pette zaproponował najpierw, że będąc krańcowo małym, to musi to być jakiś rodzaj wirusa (95, 96, 97). Współczesny Dogmat: "Jeżeli to nie jest czynnik wirusowy, więc to jest proces autoimmunologiczny " Ponieważ nie pojawiał się żaden właściwy dowód na wirusa , Pette czując presję założył, że stwardnienie rozsiane może być powodowane tylko przez jakąś komórkę zdolną przypuszczać specyficzny atak na mieliny, -33- przez taki sposób zachowania, do którego mogą być zdolne jedynie tylko określone rodzaje immunocytów (komórek tworzących przeciwciała). W ten sposób stwardnienie rozsiane zostało przypisane auto-alergii, tj. do nadmiernego samo -uczulenia na poszczególne konstytuenty osłonek mielinowych (97, 101). Szczególnie modelowe oznaki "nadzwyczajnego uszkodzenia rdzenia kręgowego" Carswella, " palców Dawsona" i "Rozprysków Steinera" zostały w ten sposób postrzeżone jako skutek odpowiednio wytyczonych wtargnięć do tkanek pewnego rodzaju auto-alergicznych immunocytów mielinowych. W tym kontekście wydaje się warte wspomnienia, że Babinsky, w pracy z roku 1885 , już obwinił " komórki limfatyczne" jako przyczynę pewnej rozmaitości wielkiego mózgowo-rdzeniowego wieloogniskowego uszkodzenia, które przedstawiał on jako przykłady stwardnienia rozsianego. Ale w tej samej pracy, paradoksalnie dostarczył on też dowód na dwa fakty przeciwne temu założeniu: Wykazał on, że (1) zdemielinizowane aksony nie są specyficzne dla stwardnienia rozsianego i, że (2)działania " komórek limfatycznych" przyjęte jako powodujące stwardnienie rozsiane rozwijają się też regularnie w bliższym pniu (kikucie) przekroju poprzecznego nerwu peryferyjnego (6). Co godne zauważenia, Prineas racjonalnie zmienił hipotezę Babinsky'ego w 1994, przez wyobrażenie uszkodzeń stwardnienia rozsianego jako obszarw, w których nie tylko osłonki mielin, ale też ich generatywne komórki, oligodendrocyty, zostają zaatakowane autoimmunologicznie (104, 106). To pomimo faktu, że sam on stwierdził w 1985 roku: "W klasycznych uszkodzeniach stwardnienia rozsianegowystępuje znacząco mała reakcja komórkowa , nawet podczas ostrej fazy rozwoju płytki. Jest poza niekwestionowanym faktem, że wyrażanie opinii zawsze sprzyjało poglądowi, że choroba jest ... procesem zwyrodnieniowym " (103). (II-3-a) Infiltracja Limfocytów: Aktywna, Czy Re - aktywna? Trzeźwa analiza dzieł Pette'a pokazuje, że chociaż sugestywne i spoiste jego nauki dotyczące mielinowo-auto-alergicznej natury stwardnienia rozsianego, oni nigdy nie zostały oparte na ścisłych faktach. Immunocyty i "Mielofagi": Pojawiają się Rzadko lub Późno Podstawowe fakty: W dokumentacji swych pierwszych obserwacji określonego przypadku stwardnienia rozsianego, Charcot zaakcentował niedobór " ziarnek tłuszczowych" w uszkodzeniu boków rdzenia kręgowego- który sugerował nieistotną miejscową przewagę komórek fagocytów, wypełnionych pozostałościami mielin . Trzymając się tego, boczne uszkodzenia rdzenia zarówno Frommanna jak i Lauensteina, robiły wrażenie na obserwatorach przez brak nie tylko makrofagów z ziarenkami lipidów ale też okrągłych nacieków komórek - nowsze odkrycia sugerują, że obszary uszkodzeń nie tworzą azylu znaczącej populacji immunocytów. Dawson zauważył mikrofagi z ziarenkami lipidów, nie w bocznych bliznach rdzenia kręgowego, ale w tylnych, rdzeniowych i mózgowych uszkodzeniach. Jednakże, nawet w tylnych miejscach mikrofagi pojawiały się tylko w bardziej zaawansowanych stadiach rozwoju uszkodzeń. Kiedykolwiek znajdowano okołonaczyniowe nacieki małych okrągłych komórek, które były immunocytami, pojawiały się one znikomo i wtórnie, tj. sprowokowane przez miejscowe akumulacje naładowanych odpadkami makrofagów. Wszystko to może pokazywać, że żadne szczególne miejscowe skupiska immunocytów i mielofagów, to jest -34- komórek zwykle podejrzewanych o powodowanie uszkodzeń, nie są konieczne dla powstawania specyficznych uszkodzeń stwardnienia rozsianego. Odpowiednio, dolegliwość osłonek uszkodzeń mielinowych często obserwowana jest, gdy tworzy nie rozpad czy dekompozycję w części immunologicznie właściwej przyległej komórki, ale jako przedłużający się zanik albo nagły fizyczny demontaż całych posłonek, nierzadko towarzyszący fragmentacjom aksonów. Najbardziej godne zaufania udokumentowania dotyczące histologii określonych uszkodzeń, w ten sposób wyraźnie zaprzeczają przyjęciu zasadniczego warunku jakim jest atak autoimmunologiczny. Autoimmunologia: Nie Rozwiązywanie Problemów Ale Stawianie Pytań Trudno jest wyobrazić sobie jak immunocyty czy też wirusy albo toksyny, mogłyby stać się (i zostać)zlokalizowane, albo jak poszczególne składniki mielin mogłyby zostać zamienione w taki sposób, że będące tego skutkiem uszkodzenie mogłoby wykazywać charakterystyczny model uszkodzeń określonego przypadku stwardnienia rozsianego. Nie ma w związku z tym, żadnego zasadniczego wskaźnika istnienia jakiegoś stosownego gradientu koncentracji będącego w konkretny sposób czynnikiem albo związkiem mielin pośród tych obszarów, które proces stwardnienia rozsianego szczególnie dotyka i tych, które on oszczędza. Istnieje długa historia obwiniania każdej komórki fagocytu, znalezionej w obszarze zdemielinizowanego włókna nerwu jako auto - agresywne zwierzę karmiące się poszczególną osłonką. Jednakże, istnieje jednakowo długa historia sprzecznych odkryć . Zarówno Charcot, w edycji swoich wykładów z1880 roku i Gledhill w 1973 roku dowodzili, że w uciskowych uszkodzeniach rdzenia kręgowego, pewna liczba aksonów była otoczona przez oczyszczające fagocyty zamiast przez osłonki mielinowe (30, 52). Również w roku 1916, we wstrząśnieniowych uszkodzeniach rdzenia kręgowego zaobserwowano bezpośrednie wtargnięcia mielofagów (" zjadaczy mielin") do osłonek mielin (88). W ten sposób nawet olbrzymie miejscowe koncentracje przeładowanymi przez mielofagi osłonkowych odpadków przy, powiedzmy, specyficznych uszkodzeniach stwardnienia rozsianego , nie muszą stanowić przyczyny tego zranienia. "Około-żylne uszczelnienia pierścieniowe", tj. akumulacje immunocytów wokół żyłek, z drugiej strony przyjęto jako stałe, normalne zjawiska w prostej mechanicznej urazowości rdzenia kręgowego (5). Tak zwane autoimmologiczne, tj. limfocytowe reakcje w stwardnieniu rozsianym nigdy nie zostały pokazane jako różniące się, ani jakościowo ani jakościowo od tych, które naturalnie występują w porównywalnych zniszczeniach tkanek mechanicznego czy naczyniowego pochodzenia (60, 73, 153, 164) Faktycznie istnieje wiele obserwacji immunologicznych, które trafnie pokazują, że reakcje systemu odpornościowego stwardnienia rozsianego nie są niczym innym niż wtórna reakcja na jakieś poprzednie uszkodzenie. Ale w żadnej z tych obserwacji nie było kiedykolwiek konieczne brać pod uwagę demonstrowania obecności specyficznych uszkodzeń (oprócz prawdopodobnie tylko obrazującego badania magnetycznym rezonansem , które wskazywało, że po każdej , a nie przed nią, odpowiedniej aktywacji układu odpornościowego następowały dokładnie erupcje uszkodzeń (90)). Dla oczywistych powodów, ten dowód immunologiczny nie będzie dalej omawiany. W ten sposób można więc wyciągnąć wniosek, że w pierwotnym stwardnieniu rozsianym, nigdy nie wykazano aktywności ani immunocytów ani fagocytów by -35- 1. jakościowo odróżniała się od tych w porównywalnym uszkodzeniach mózgu i rdzenia kręgowego takich jak, szczególnie, czysto naczyniowe i mechaniczne uszkodzenia mózgowo-rdzeniowe; 2. przewyższała w dotkliwości to, co normalnie występuje w porównywalnych uszkodzeniach i, 3. rzeczywiście poprzedzała określone zniszczenia Powstaje interesujące pytanie co do tego, dlaczego istnieje tak mało wyraźny sprzeciw dla wytłumaczenia określonych zmian patologicznych stwardnienia rozsianego w warunkach działania konkretnych autoalergicznych szczepów immunocytów. (II-3-b) Zasadniczy Zasadnicze zapalenie: Zwiększenie Zamieszania Wciąż modna interpretacja stwardnienia rozsianego jako " procesu zapalnego" nadal utrudnia rozpoznanie specyficznych, patologicznych przyczyn stwardnienia rozsianego. Określenie" zapalenie", samo w sobie, odnosi się po prostu do wysoce złożonych, albo biernie logicznych albo reaktywnych zmian, które mają tendencje rozwijania się w następstwie jakiegoś rodzaju uszkodzenia tkanek , wykluczając niezmiernie opóźnione degeneracje strukturalne. Ale wyrażenie " uszkodzenie zapalne" również sugeruje uszkodzenia pozornie możliwe do przypisania procesowi samego zapalenia albo, ostatnio częściej , pewnemu immunologicznemu zdarzeniu tworzącemu jego część. Interpretacja stwardnienia rozsianego jako pewnego rodzaju "zapalnego uszkodzenia" została zgodnie z tym utrzymana zasadniczo przeciw oryginalnemu zrozumieniu uszkodzenia jako przede wszystkim procesu zwyrodnieniowego albo procesu patologicznego stwardnienia( 87, 75, 95, 96,97). Będąc tak niezmiernie złożonym i mającym wiele cech, "zapalenie" sprawdziło się jako magiczne czarne pudełko dostosowane do wyczarowywania wciąż nowego tłumaczenia wskazanych stanów. W tym związku, sposoby rozpowszechniania zapalnych procesów pozostają nadal poddawane dyskusji. Ważne pytanie, czy okrężne czynniki byłyby zdolne wywołać część albo całe określone formacje uszkodzeń stwardnienia rozsianego, znajdzie odpowiedź w czwartym rozdziale tej książki. (II-3-c) Histologia: To Nie jest Klucz do Zrozumienia Stwardnienia Rozsianego Kategoryzacja stwardnienia rozsianego według zmian tkanek, skulminowana w warunku respecyfikacji jako najważniejszego warunku demielinazacji, nie przyczyniła się do wyjaśnienia natury tego warunku. Pojmując stwardnienie rozsiane w nieokreślonych warunkach histologicznych popchnęło badania ku łasce chwilowo przeważających zainteresowań czy kaprysów medycznych .Zamiast wyraźnego wykazania, które cechy tego warunku są naprawdę wyróżniające i oceniające ich znaczenie, badania przyczyn choroby , do dnia dzisiejszego, bazują przeważnie na głównie czystych spekulacjach, na profesjonalnym autorytecie poszczególnych zwolenników i nacisku od których jest po prostu zależna w znacznym stopniu siła uderzeniu. Nic dziwnego, że wszystkie konwencjonalne próby wyjaśnienia przyczyny tych uszkodzeń nie odniosły sukcesu. -36- Celem następnych rozdziałów ma być wskazanie drogi wyjścia ze ślepej uliczki, po której błądzą obecne badania nad stwardnieniem rozsianym. -37- (I). Punkt Widzenia Neurologa " Człowiek chętnie wierzy w to , co chce by było prawdą,.” Francis Bacon, 1620 rok. Nie tak dawno temu przyjęto: „Złotym standardem” dla diagnozy SM jest kliniczna historia i wnioski z badań fizycznych (51). To śmiałe stwierdzenie, podobnie jak aktualne definicje choroby, ma swoje korzenie w wierze, że stwardnienie rozsiane identyfikowane jest po prostu przez formy nerwowych zaburzeń albo faz choroby w czasie, w którym one występują. Przyjęcie stwardnienia rozsianego jako klinicznej jednostki chorobowej zakłada, że są kryteria, przez które ktoś na bazie dźwięku czy na bazie neurologicznej jest w stanie bezspornie ją zdiagnozować zaledwie poprzez badanie funkcjonalnych reperkusji przyczyny zranienia. Innymi słowy: każda ofiara choroby powinna wykazywać oznaki albo symptomy, które są - jeśli chodzi o ich naturę oczywiście- właściwe dla stwardnienia rozsianego, i które nie występują nigdzie indziej. Przyjęto powszechnie kryteria kliniczne jako ostateczne normy dla identyfikacji stwardnienia rozsianego. Jednakże nigdy nie zadano jednego, krytycznego pytania : czy jest możliwe zastąpienie przez funkcjonalne fakty neurologiczne odkryć post mortem zawierające dowód na odmienną formę tego uszkodzenia? O ile stwardnienie rozsiane rozpatrywane jest jako odmienna forma uszkodzenia, każdy kliniczny dowód na jego obecność powinien być pochodną prawdziwego opisu jego przypadku. Przed przedstawieniem klinicznie odmiennej formy stwardnienia rozsianego potrzebne jest wyjaśnienie, czy określone modele uszkodzeń faktycznie dają się jednakowo wytłumaczyć różniącymi się zjawiskami neurologicznymi. W tym kontekście musimy zapamiętać, że im więcej właściwości wymagano do identyfikacji poszczególnego stanu , tym bardziej nie ulepszano jego opisu lecz go pogarszano ze zbytecznym jego rozwinięciem. Dokonując zmian w nomenklaturze - redefiniując albo reklasyfikując specyficzną patologię "szczególnego stanu choroby " Carswella - którą Charcot przemianował na "stwardnienie rozsiane" - nie poprawi się prawdziwej charakterystyki uszkodzenia. Nadrzędne znaczenie posiada ocena zdrowia w pojęciu klinicznego stwardnienia rozsianego, by wykazać jak ważna jest identyfikacja tego stanu przy pomocy klinicznej historii pacjenta i ostatecznie przy pomocy wniosków neurologicznych. Aby ustalić ten punkt, przewartościujemy (1) najbardziej wiarygodne kliniczne opisy zidentyfikowanych przykładów stwardnienia rozsianego by sprawdzić diagnostyczny wpływ poszczególnych przejawów choroby i ponownie rozważyć (2) jak rozmaite próby zdefiniowania stwardnienia rozsianego na podstawie świadectwa neurologicznego były długo (błędnie) usprawiedliwiane. (III-1) Klasyczne Obserwacje Kliniczne -38- Wypowiadając się na temat "szczególnego stanu choroby" przyjętego w neurologii, której ilustracja uszkodzeń dostarczyła najwcześniejszego jednoznacznego opisu stwardnienia rozsianego, Carswell swobodnie stwierdził, "Ja nie mógłbym stwierdzić, że istnieje coś w charakterze paraliżu albo historii tych ocenionych przypadków rzucające jakieś światło na naturę tych uszkodzeń" (24). Cruveilhier, rok 1841: Pierwszy Kliniczny opis Stwardnienie Rozsianego Nic nie wiadomo o klinicznej historii pierwszej próbki Cruveilhiera ze stwardnieniem rozsianym, zobrazowanym w roku1839 i tylko w jego drugim opisie przypadku istnieją dane neurologiczne poddane w szczegółach. Półtora roku przed śmiercią pacjenta ujawniła się dolegliwość, najpierw pełzającym lub kłującym uczuciem zaczynającym się w podeszwach stóp i podnoszącym się do łydek. Wkrótce po tym, doszło do tego drżenie i niesprawność rąk więc trzymane przedmioty często wypadały z ręki pacjenta. Pół roku później niesprawność górnych kończyn zmusiły kobietę do porzucenia pracy pokojówki. Na trzy miesiące przed śmiercią, została jeszcze bardziej upośledzona potykaniem się, włóczeniem nóg i sporadycznym załamywaniem się kolan. Nie mogła już polegać na swej lewej a potem też i na prawej ręce. Podczas ostatnich dwóch tygodni jej życia, pacjentka straciła prawie całe czucie w obu nogach, chociaż czucie w rękach miała mniej osłabione. Rękami, bardziej niż nogami, szczególnie po prawej stronie, mogła tylko poruszać niezdarnie. Cierpienie tej pacjentki podczas jej ostatnich dziesięciu dni pogorszyło się przez uczucie zaciskania wokół jej talii, moczowego wstrzymywania i skomplikowanych infekcji płuc i lewego ramienia. Pacjentka zmarła w wieku 38 lat, z powodu uduszenia się (34).Wniosek: Nie ma żadnego dowodu na jakieś wyróżniające neurologiczne cechy choroby. Tak samo przeciwny "szczególny stany choroby " Carswella jednakże kulminował w nie w prostym paraliżu ale w prawie całkowitej utracie uczucia w raczej dolnych, niż górnych kończynach i zaburzoną siłą motoryczną. To ostatnie odkrycie nie mogło zostać przypisane obecności uszkodzeń tylko brzegów rdzenia kręgowego ale też jego tyłowi. Kliniczny Przejaw Charcota Specyficznego Bocznego Uszkodzenia Rdzenia Neurologiczne obserwacje Charcota najwcześniejszego przypadku stwardnienia rozsianego opisują nieznośny rozwój postępującej ostrej dolegliwości ośrodka nerwowego trwającej pomiędzy czternastym rokiem życia a śmiercią pacjentki w wieku lat sześćdziesięciu. Przez pierwsze sześć lat jej czterdziestu sześciu lat życia, choroba objawiała się nawrotami uczucia duszenia, po której następowały miesięczne okresy konwulsyjnych ataków z utratą świadomości, trwającymi do trzech godzin. Ataki ogólnie były poprzedzane, prze dwa lub trzy dni, przez "opasujące" bóle wokół dolnej części klatki piersiowej, początkowo również przez zawroty głowy, -39- migotania serca i dławienia się. Epizody podczas jej lat dwudziestych były ograniczone do uczuć z duszenia się, krótko poprzedzające a potem utrzymujące się podczas miesiączek. Pierwsze faktyczne neurologiczne zjawiska zostały zaobserwowane w wieku 35 lat tej kobiety. Mając doświadczenie, przez kilka dni uczucia pełzania i uczucie zdrętwienia w lewym ramieniu, nagle zauważyła kurcze lewej ręki i nogi a potem utratę świadomości. Budziła się z uczuciem bolesnym przykurczem lewej połowy ciała, razem z szyją, które powoli przechodziło dopiero po dwóch tygodniach . Jednak lewa ręka nigdy odzyskała swej mobilności. Rok później kobieta znów doznała ostrego ataku nerwowego . Objawił sie on uogólnionym drżeniem i osłabieniem, którego stopniowo pogarszał sie tak, że po miesiącu, pacjentka nie mogła już opuścić łóżka. Potem nastąpił bolesny przykurcz najpierw kończyn na lewych a po trzech tygodniach, również po prawej stronie, łącznie ciałem i szyją. Stan ten pogarszał się ponad rok i do takiego stopnia, że pacjentka nie mogła już wykorzystywać swoich kończyn. W dodatku cierpiała na ciągłe uczucie duszenia i hipestezję rozciągającą się ponad (już ostro dotkniętą skurczem) lewą ręką i nogą, tyłem klatki piersiowej. Wszystkie te symptomy trwały przez dwa lata. W wieku czterdziestu siedmiu lat stan pacjentki stopniowo poprawiał się przez ponad trzy miesiące do takiego stopnia, że wbrew trwałemu osłabieniu jej dolnych kończyn i pewnego stopnia kurczu kończyn górnych, mogła nawet chodzić i prowadzić dom. W wieku lat pięćdziesięciu kobieta zbudziła się z ostatniego napadu nieprzytomności, z przykurczem wszystkich czterech kończyn. Wtedy została złożona chorobą i stała sie niesamodzielna i ubezwłasnowolniona trwałym skurczem kończyn, w końcu ulegając róży, skórnej infekcji rozpościerającej się od jej lewej nogi przez tułów do większej części pleców. Aż do końca swojej świadomości, mowa i wyraz twarzy wydawały się być nieuszkodzone i zachowała też pewną ruchliwość głowy i szyi(26). Znaczenie tej obserwacji: Charcot sklasyfikował ten przypadek na trzy różne sposoby: 1. jako przykład jednoznacznych ataków histerycznych; 2. jako przypadek stwardnienia rozsianego bezpośrednio odpowiadającego klasycznym obrazom opisów uszkodzeń Carswella i Cruveilhiera (Bibliotheque Charcot w Paryżu posiada surowe szkice Charcota, który dobitnie udokumentowują tę analogię) i 3. dalej od 1874 roku , jako pierwszy standardowy przykład amiotroficznego bocznego stwardnienia, głównej motorycznej choroby neuronów, której istnienie zostało postulowane przez samego Charcota. Tę ostatnią kategoryzację wykonano a. chociaż własny opis Charcota uszkodzenia w kształcie łódki zbliznowaconego boku rdzenia kręgowego wyraźnie zaprzeczał idei związku z bocznym rdzeniowym obszarem degeneracji; -40- b. wbrew faktowi, że nie zostałs dostrzeżony żadna amiotrofia, tj. zanik mięśni w dolnych kończynach pacjentki i c. chociaż Charcot odnotował rozmaite ogromne dolegliwości czuciowe na fragmentach ciała pacjentki (26,29). Neurologiczne dane na temat Obserwacji Frommann Klasyczny opis histologiczny Frommanna na przypadku rdzeniowego stwardnienia rozsianego został uzupełniony przez kliniczną historię zapisaną przez Leydena (65): Choroba pacjenta prawdopodobnie po raz pierwszy pojawiła sie piętnaście i pół roku przed śmiercią kiedy, szczególnie podczas przenoszenia ciężkich ładunków, odczuwał on intensywne bóle w plecach. Pewnego dnia, około dwa i pół roku później, pacjent nagle upadł czując, że jego prawa noga jest "przedziurkowana". Zauważył on wtedy, że on nie może zgiąć prawego kolana, ani ze nie ma czucia po prawej stronie. Przez około sześć miesięcy nie mógł chodzić, a potem ciągnął prawą nogę. Początkowe nietrzymanie moczu zamieniło się w moczowe zatrzymanie. Ponadto, pacjent wkrótce narzekał na męczące bóle bliżej nieokreślonej lokalizacji i później na bóle w lewej nodze, jak również zdrętwienie w dolnej części pleców. W czasie dalszych dziesięciu lat, obie nogi stawały się coraz bardziej sparaliżowane tak więc w końcu, był on tylko w stanie zmieniać pozycję za pomocą dwóch kul i ciągnąc nogi. Pacjent ten dalej odczuwał, od czasu do czasu, pełzające uczucie w dolnych kończynach i w końcu też częste drżenie prawej ręki. W swoim w ostatnim tygodniu życia człowiek był niezdolny do poruszania się albo czucia nóg, z wyjątkiem małej zdolności czucia kolan. Jego prawa ręka również uległa osłabieniu. Pacjent ten zmarł w wieku 42 lat na posocznicę, która pojawiła sie osiem dni po wyparzeniu w przegrzanej wannie, której ten pacjent nie odczuwał z powodu utraty czucia w dolnej połowie swojego ciała (50). Wniosek: W porównaniu do poprzednich obserwacji Charcota (26) pacjent Frommanna, wbrew widocznie obszerniejszemu zajęciu rdzenia kręgowego, był przedmiotem dużo mniej surowych i obszernych nerwowych dolegliwości. Ponadto w obu przypadkach daremnym jest usiłowanie wytropienia jakichś bezpośrednich korelacji pomiędzy funkcjonalnymi klinicznymi i ogromnymi morfologicznymi pośmiertnymi odkryciami, jako że porównanie stronniczości odkryć staje się oczywiste. Nic z charakteru tej choroby może być rozważane trybem oznajmującym, stanowiącym podstawę specyficzności tego uszkodzenia. Pierwszy Kliniczny Przykład Mózgowo-Rdzeniowego Stwardnienia Rozsianego Charcota Do wieku lat dwudziestu pięciu, pacjentka ta już wycierpiała wiele od bólów głowy, jak również od częstych skurczów w dolnych kończynach. Neurologiczne kłopoty pojawiły się w następnym roku, w formie słabnięcia bardziej nóg niż rąk, szczególnie po lewej stronie. Nogi też miały tendencje drętwienia i chłodnięcia. Trzy lata później jej wzrok stał się zamazany a spostrzegane przedmioty wydawały się kołysać i obracać. Po kolejnym okresie trzech latach, zaczęły występować powtarzające się opasujące bóle i w tym samym czasie, pacjentka straciła zdolność chodzenia, którą odzyskała w następnym roku, chociaż tylko na miesiąc. -41- Około półtora roku przed śmiercią obie jej nogi zostały unieruchomione, oprócz drobnych ruchów palca na prawej stopie. Ręce, szczególnie lewa , uległy znacznemu osłabieniu. Na dodatek zdarzały się, głównie lewostronne osłabienie wzroku, ostry oczopląs, tj. spontaniczne ruchy oczu, drżenia przy wysiłku, bóle wokół tułowia i dysfunkcje związane z wstrzymywaniem moczowym i nietrzymanie moczu. Około rok przed śmiercią, przez około jeden miesiąc, pacjentka cierpiała na bolesne spazmy nóg. Po kolejnym miesiącu nogi kobiety, szczególnie prawa, mogły znów być podnoszone do różnych pozycji, wbrew ich spastyczności, jak również zmniejszyło się wykoślawienie jej odręcznego pisma . Odzyskała wkrótce kontrolę pęcherza W czasie swoich ostatnich miesięcy życia każdy wysiłek rąk, szyi, albo ciała prowokował drżenie poszczególnych części. Obie nogi, szczególnie prawa, dostawały spastycznego wyprostu, zachowując tylko słabą, jednostronną ruchliwość stóp i palców. Tylko jedna ręka mogła wykonywać słabo skoordynowane ruchy. Pacjentka wyglądała na apatyczną i otępiałą. Dwa miesiące po ostatniej małej poprawie, pacjentka Charcota zmarła w wieku trzydziestu sześć lat, z powodu ogromnego wrzodu odleżynowego (93).Wniosek: W odniesieniu głównie do postępującego słabnięcia i ostatecznie skurczu czterech kończyn pacjentki, Charcot szczególnie zainteresowany był drżeniem rąk podczas wysiłku. Jednak jego klasyczna obserwacja mózgowego i rdzeniowego stwardnienia rozsianego nie przedstawiała żadnych danych, które właściwie definiowały chorobę w terminach klinicznych i nie wyciągała żadnych wskazówek, jeśli chodzi o jego specyficzną makropatologię. Zapalenie Rdzenia Lauensteina W tym przypadku, pewien człowiek nagle zaczął czuć się wyczerpany, dostał zawrotów głowy i był tak usztywniony, że z trudem mógł chodzić po schodach i to wszystko podczas przerwy w pracy, trzynaście dni przed śmiercią. Potem zaczął cierpieć na uporczywe zaparcie i zwiększające się bóle górnejczęści pleców , promieniujące szczególnie w kierunku karku i szyi. Dziesięć dni później został przyjęty do szpitala. Nagle, w następnych dniach, oddychanie żebrowe, ruchliwość kończyn, jak również czucie od palców aż do trzeciego żebra i w rękach, oprócz bliższej wewnętrznej ich strony, zniknęło. Pojawiło się całkowite zatrzymanie moczowe i zmieniająca się temperatura ciała. Podczas ostatnich dwóch dni, człowiek ten nie mógł ani wypluwać, by złagodzić trudności oddychania, ani mówić zrozumiale. Podczas ostatniej nocy przed śmiercią z powodu uduszenia się, wzmocniły się jeszcze bardziej bóle pleców , karku i szyi. Pacjent Lauensteina zmarł w wieku czterdziestu sześciu lat , z powodu ogromnego pogorszenia się niewydolności oddychania (64). Wniosek: Historia tego pacjenta pokazuje, że stwardnienie rozsiane może prowadzić do śmierci nawet podczas pierwszego ataku. Jednakże, ani symptomy i oznaki, ani przebieg samej choroby, nie mogą zostać potraktowane jako wskazujące na określoną szkodliwość jej procesu. -42- Zarówno kliniczna historia jak i cała patologia jednego szczególnego przykładu stwardnienia rozsianego zostały wszechstronnie pokazane szczegółowo, krok po kroku, po raz ostatni przez Dawsona w roku1916 . Jego sprawozdanie zasługuje na szczególną uwagę. Dwa lata i trzy miesiące przed j śmiercią, pewna kobieta zauważyła rankiem, że jej nogi są obrzmiałe i obolałe. Bóle objęły jej prawą nogę i miała ona wielki kłopot w wychodzeniu z łóżka. Wracając do pracy dwa tygodnie później, nie była już zdolna iść tak szybko jak wcześniej, jej prawe kolano stało się sztywne. Szesnaście miesięcy później kobieta została zmuszona do zrezygnowania z pracy, głównie z powodu postępującego sztywnienia zarówno nóg, nieprzewidywalnych napadów drżenia ręki jak i okresów nietrzymania moczu. Jej mowa spowolniła się i miała trudności w wypowiadaniu słów. Wszystkie te symptomy stopniowo się pogarszały . Przy przyjęciu do szpitala zauważono drobny oczopląs, słabszą prawostronną koordynacja w teście palec-nos i odruch nogi wskazujący na obustronne uszkodzenie obszarów mózgowo-rdzeniowych. Podczas pierwszych siedmiu tygodni pobytu w szpitalu, pięć miesięcy przed śmiercią, pacjentka doznała ostatniej pełnej nadziei poprawy. W odstępach kilku dni, w czwartym miesiącu przed śmiercią, zarejestrowano następujące symptomy: zdrętwienie w prawej ręce, następnie prawie całkowita głuchota z otępiającym brzęczeniem w prawym uchu, prawostronny paraliż twarzy przeszkadzający w zamknięciu oka i w końcu, podwójna widzenie w prawo, wysuwanie języka na lewą stronę i trudności w mowie i przełykaniu. W miesiącu poprzedzającym śmierć zostały dostrzeżone wyraźnie postępujące słabnięcie i spastyczność nóg, uporczywe wymioty, osłabienie wzroku , który stopniowo zamienił się w kompletną ślepotę, szybkie osłabienie mięśni, szczególnie nóg, biegunka i moczowe wstrzymywanie. Pomimo krótkich faz choroby z drobnymi poprawami, w końcu kobieta zmarła nagle w wieku lat 28, z wyraźnie posocznicowym wyglądem. Wniosek: Dla całej swej gruntownie rejestrowanej złożoności, ta historia Dawsona wyjątkowo dobrze udokumentowała przypadek stwardnienia rozsianego znowu nie dostarczyła neurologicznych obserwacji udowadniających kliniczną właściwość tego przypadku, ani nie zapewniła godnego zaufania in vivo rozpoznania porównywalnych chorób. Refleksje Na Temat Klasycznych Obserwacji Klinicznych Jeśli chodzi o naturę i przebieg, wszystkie te problemy nerwowe , przez które patologicznie ścisłe przykłady stwardnienia rozsianego stały się klinicznie oczywiste, okazały się zupełnie odmienne, porównywalne do innych zaledwie w nie - wyróżniających się szacunkach. Porównanie poprzednich opisów stwardnienia rozsianego również ujawnia znaczące niekonsekwencje pomiędzy klinicznymi i patologicznymi wnioskami. W ten sposób określone zaangażowanie rdzenia kręgowego jest najobszerniejsze w przypadku Frommanna, powtórzone przez Charcota i następnie przez Lauensteina. Jednak w odniesieniu do schorzeń nerwowych , -43- pacjent Lauensteina okazuje się bardziej a Frommanna mniej ostro dotknięty chorobą. Rozmiar powikłań nerwowych tkanek zbadanych post mortem nie koreluje dlatego absolutnie z ostrością nerwowych deficytów zarejestrowanych in vivo. Odnośnie klinicznych danych dotyczących całkowitego przekroju poprzecznego zbliznowacenia piersiowego rdzenia kręgowego Frommanna i ledwo zlokalizowanego bocznego zniszczenia kręgu Lauensteina, to musi się przyjąć, że obszary zdemielinizowane całkowicie, ale bardzo powoli, mogą pozostawać bardziej lub mniej funkcjonalne, podczas gdy przed-ostre funkcjonalne przerwania obszarów nerwowych nie muszą dawać się automatycznie(?)udowodnić. Musimy też być świadomi faktu, że żadne badania neurologiczne nie mogą osiągnąć "przestrzennej rozdzielczości" która byłaby konieczna dla godnej zaufania identyfikacji in vivo wyróżniających wzorów uszkodzeń rdzeniowego albo mózgowego stwardnienia rozsianego: poszczególne zaburzenia neurologiczne wskazują po prostu w zasadzie, że odpowiedni obszar nerwowy został gdzieś uszkodzony . W konsekwencji, w zaangażowaniach dłuższych ścieżek funkcjonalnych , nie można czasami nawet określić, czy defekt ten jest pochodzenia mózgowego czy rdzeniowego . Ale w przestrzennie niewymagających oszacowaniach ilości guzków neurologicznej dysfunkcja, nigdy nie można spodziewać się dokładnego ujawnienia pozycji, ilości i długości którymi określona nerwowa ścieżka została dotknięta. Dlatego nie powinno dziwić, że u żadnego pojedynczego pacjenta ze stwardnieniem rozsianym nie dostrzeżono kiedykolwiek klinicznej osobliwości, zdradzającej określoną naturę stanowiących podstawę pośmiertnych odkryć: Nie ma po prostu żadnej możliwości identyfikowania wyróżniających wzorów rdzeniowego albo mózgowego stwardnienia rozsianego przez ocenę klinicznej historii pacjenta, jak również fizycznych, i szczególnie neurologicznych, odkryć. W medycynie klinicznej , jak w każdej innej nauce naturalnej, każde kryterium wskazane dla każdego specyficznego warunku kwalifikacji musi zostać pokazane zarówno jako stałe, tj. pojawiać się u każdego pacjent cierpiącego na daną chorobę i wyłączne, tj. nigdy nie pojawiać się u pacjenta dotkniętego stanem innej natury. Z braku jakiegoś dowodu, że stwardnienie rozsiane charakteryzuje się przez wyróżniające neurologiczne cechyważne jest , by dowiedzieć się jak zostało ono zdefiniowane głównie w warunkach klinicznych i dlaczego jest rozumiane jako choroba identyfikowalna przez naturę albo przebieg jej symptomów. (III-2) CBSBR: Chronicznie Bałamutny Syndrom Błędnego Rozpoznania Drogi , którymi rozwinęłą się wysoce ceniona idea "klinicznie zdefiniowanego Stwardnienia rozsianego" jak dotąd nigdy nie zostały poddane od trzeźwej logicznej analizie i krytyce. Aby właściwie ocenić ten typ pojęcia choroby potrzebujemy znaleźć jej początki i zagłębić się w wir spekulacji diagnostycznych , które ustanowiły stwardnienie rozsiane jako byt neurologiczny , w ogóle bez żadnego związku z określonym dowodem obojętnie czy w odniesieniu do specyficznych dowodów post mortem czy do samej nazwy. -44- (III-2-a) Pierwszy Przypadek Kliniczny Friedrichowi Theodorowi Frerichsowi, profesorowi "patologii i terapii" z Wrocławia przypisuje się zwykle wykonanie pierwszej w diagnozy in vivo stwardnienia rozsianego. Zasady które kierowały Frerichsem posiadają znaczne zainteresowanie. Jak się okazało, powierzył on opublikowanie swoich wyników diagnostycznych swojemu młodemu uczniowi, Wilhelmowi Valentinerowi i jest to ostatnia praca, która zyska tutaj naszą uwagę . Żeby w pełni zrozumieć i osądzić sposób rozumowania Valentinera , konieczne jest wpierw zaznajomić się z pojęciem mózgowego stwardnienia ".Frerichsa " (Tajemnicza) Mózgowe Stwardnienie Frerichsa W 1848 r. Frerichs, z Uniwersytetu Göttingen, podjął się klasyfikacji zestalenia substancji mózgowej: rozróżnił on między konsolidacjami mózgu jako całość, możliwe do przypisania do konsumpcyjnych procesów i starzenia się i zlokalizowane mózgowe stwardnienia, produkowane przez neoplazmy, gruźlicę i wysiękowe zapalenia. To było zanim naprawdę stała się zrozumiana faktyczna natura ostatnich trzech patologicznych procesów . Podkreślając, że zmiany w konsystencji tkanki mózgowej wyraźnie się rozróżniają co do ich przyczyny, Frerichs kontynuował zestawieniem danych na temat " niewyjaśnionej formy” stwardnienia mózgu. Mówiono, że jest wyraźnie zdefiniowane, zwykle rozpoczyna się w istocie białej ponad bocznymi komorami i ma budowę trochę różniącą się od tej z patologicznymi naroślami i bliznami chronicznych zapaleń, jak również od tej z ogólnymi mózgowymi konsolidacjami w zaawansowanym wieku i w chorobach układowych . Ten tajemniczy rodzaj stwardnienia mózgowego został zilustrowany przez cztery próbki, o których w retrospekcji, można powiedzieć że pokazują uszkodzenia trzech zasadniczo różnych rodzajów. Drugi i trzeci przykład Frerichsa reprezentował, pod każdym względem kolejno, złośliwe glejaki mózgu ( typu motyla) i pnia mózgu (w formie naciekowej) . Czwarta próbka, zabezpieczona od ofiary z gruźlicą, została wskazana przez Cruveilhiera jako ilustracja degeneracji szarej (Ilustracja II, fig. 4). Pierwsza próbka, która pochodziła od chłopca, który zmarł na nieustające konwulsje w wieku sześciu lat, była obserwowana przez samego Frerichsa. Epileptyczne ataki rozpoczęły się od kiwających spazmów w szóstym miesiącu życia dziecka i nieustannie pogarszających się. Rysunek Frerichsa i opis mózgu chłopca pokazał masywną, całkowitą ukształtowaną w kształcie litery Y bliznę, dotykającą również kory mózgowej i leżąca niżej istotę białą , właściwą dla naczyniowego obszaru dwóch końcowych gałęzi środkowej tętnicy mózgu (69). Gdy jego pochodzenie pozostawało nieznane, stwardnienie mózgu Frerichsa przedstawiało następujące cechy fizyczne: 1. niezwykle teksturowane, pokryte bliznami wygląd części mózgu. 2. brak jakiejś określonej paraleli do "szczególnego stanu chorobowego " Carswella. -45- Pierwsza Kliniczna Diagnoza Stwardnienie Mózgowo-Rdzeniowego W roku 1856 student Frerichsa Wilhelm Valentiner, przedstawił serię raportów zatytułowanych "O Stwardnieniu Mózgu i Rdzenia Kręgowego" (147). Te referaty rozpoczynały się od szczegółowej historii choroby nerwów , w której po raz pierwszy dokonano diagnozy in vivo tajemniczego stwardnienia Frerichsa: Funkcje dotykowe i motoryczne zawiodły najpierw po lewej a wkrótce też i po prawej stronie u pacjenta cierpiącego na mięśniowe bóle i drgania (fascykulacje) . Późniejsze nadmierne wahania nastrojów pacjenta zostały ostatecznie zastąpione przez obojętność. Specjalną uwagę położono na ostre drżenia zakłócające wszystkie czynności pacjenta, łącznie z mową. Ta symptomatologia już wystarczyła, by przekonać Frerichsa o faktycznej obecności jego patologicznego bytu, "tajemniczego stwardnienia mózgowego ". Długie, pokrętne, zagmatwane kliniczne argumentacje Frerichsa, dlaczego jakaś inna forma patologicznego procesu powinna być wyłączona z tego przypadku, nie będzie tutaj powtarzana .Valentiner podał też szczegóły późniejszych kłopotów tego pacjenta: Niestałość oczu, nierównomiernie pogarszający się niedowład, powiększone drżenia, epizody moczowego wstrzymywania, różne bóle głowy i szyi i odchylenia umysłowe , aż do śmierci od infekcji jelitowej dwa i pół roku od początku tej choroby. W badaniach post mortem udowodniono że, peryferie pnia mózgu jak również podstawowe i wewnętrzne części mózgu pokryte były stwardniałymi obszarami . Jeżeli zostało to właściwie zilustrowane i wyjaśnione, odkrycia Valentinera dotyczące gęstego zbliznowacenia zewnętrznej ściany i stropu bocznych komór, tworząc podstawę promieniowania obu, zarówno stwardniałych jak i ekspansji zmiękczonych uszkodzeń do mózgowych półkul, mogły wyprzedzać i uzupełniać opisy mózgowego stwardnienia rozsianego Charcota i Dawsona. Dolegliwość rdzenia kręgowego pozostała nieopisana, ale to całkiem oczywiste , gdy przypuszczalnie z tej samej tajemniczej przyczyny przypadek mózgowo-rdzeniowego stwardnienia Valentinera i rozmaite przypadki mózgowego stwardnienia Frerichsa nie wykazywały wspólnie żadnych wyróżniających się cech morfologicznych. W próbie klinicznego scharakteryzowania (tajemniczego) stwardnienia mózgowo-rdzeniowego, Valentiner dodatkowo ocenił historię przypadku jednego, osobiście obserwowanego i dziewięciu zgłoszonych przypadków niewyjaśnionego mózgowego, opuszkowego i rdzeniowego stwardnienia. Były trzy jasne przykłady ciągłej degeneracji tylnych kolumn rdzenia kręgowego (Ilustracja II, fig. 3); jedna obserwacja pierwotnego stwardnienia rozsianego (Ilustracja II, fig. 1, 1') i siedem raczej niejasno scharakteryzowanych stanów patologicznych. Każdy przypadek tego wysoce różnorodnego wymieszania różnych obserwacji neuropatologicznych, został uznany jako przydatny dla zdefiniowania klinicznego obrazu stwardnienia mózgowo-rdzeniowego Frerichsa. Wyprowadzone stąd kliniczne kryteria i przypuszczalnie zalecone, wszystko z tych jednakowo zagadkowych, ale z drugiej strony ledwo porównywalnych procesów choroby, musiały być oczywiście bardzo obszerne. I, podobnie do histologicznych cech "stwardnienia", tak też całe kliniczne i neurologiczne zjawisko ukazujące -46- wspólne dla rozmaitych procesów patologicznych podciągniętych pod pojęcie stwardnienia rozsianego Frerichsa i Valentinera zaledwie ustanowiło nie-specyficzne odkrycia.Valentiner wydawał się wyczuwać trochę tych niekonsekwencji. Poprosił on czytelnika o wyrozumiałość w przypadku wyciągniętych wniosków z jego badań, gdyby okazały się diagnostycznie nieważne. Wyraził on też niepokój o swoje niewymagające włączenie, w kliniczne badania nad stwardnieniem mózgowo-rdzeniowym, przykładu systematycznej degeneracji tylnej kolumny rdzenia kręgowego. Wszystkie konkretne różnice między różnymi próbkami mózgowo-rdzeniowego stwardnienia Frerichsa i Valentinera okazały się bez znaczenia kiedy rozpatruje się ten fakt, że sam Cruveilhier przedstawił poszczególne uszkodzenia boczne obok siebie ,etykietując je tym samym terminem. Diagnostyczne kryteria Valentinera lub wskazówki o tym, jak identyfikować przyszłe przypadki stwardnienia mózgowo-rdzeniowego zostaną przytoczone o ile one, albo ich modyfikacje, ukształtują późniejszą kliniczną definicję stwardnienia rozsianego. Takimi kryteriami były: 1. Ciągły postęp, przerwany jeszcze przez częste remisje; 2. Pojawienie się wszystkich możliwych rodzajów nerwowych niewydolności; 3. Wcześniejsze i bardziej ostre zaangażowanie się w proces choroby dolnych niż górnych kończyn; 4. Dolegliwość ogólna funkcji motorycznych bardziej niż funkcji czuciowych; 5. Głównie nie - suchotniczy charakter choroby (147). Nie będzie żadnym zaprzeczeniem fakt, że kryteria Valentinera diagnozy klinicznej tajemniczej formy mózgowo-rdzeniowego stwardnienia rozsianego nie były pochodnymi badań pacjentów cierpiących na tę samą chorobę. Ale nie pojawiła sie kiedykolwiek żadna ocena krytyczna słabych punktów stwierdzeń Valentinera. Natomiast jego praca naukowa stała się integralną częścią standardowej literatury na temat stwardnienia rozsianego. Prototypowe Sprawozdania Kliniczne Ordensteina Kiedy stwardnienie rozsiane zdiagnozowane zostało in vivo po raz pierwszy, te rozstrzygające odkrycia nie ogłoszono dumnie tych odkryć , ale wyrażono je w raczej okrężną drogą. Wprowadzając stwardnienie rozsiane jako odmienną formę uszkodzeń mózgowo-rdzeniowych, Ordenstein najpierw zadeklarował jako absurd poszukiwanie bezpośredniej paraleli pomiędzy ustalonymi patologicznymi odkryciami i neurologicznym opisem choroby. Pomimo tego wyraźnego sprzeciwu, w jego recenzji literatury na temat stwardnienia rozsianego zacytował on wydatnie pracę Valentinera. I, w ten sposób powtarzając błąd Valentinera, Ordenstein jeszcze raz bez zastanowienia, przedstawił historie przypadku wiążące się z kilku znacząco różniącymi się formami "szarej degeneracji" Cruveilhiera (zob. Ilustracja II, fig. 2-4) jako najwcześniejszy kliniczny dowód na stwardnienie rozsiane. -47- Przed rozpoczęciem jego długiego, rysunkowego opisu symptomatologii stwardnienia rozsianego, Ordenstein usiłował podać definicję anatomicznej patologii tego stanu. Utrzymywał on , że stwardnienie rozsiane cechuje asymetryczne rozsianie uszkodzonych jąder lub klinów w najróżnorodniejszych miejscach rdzenia kręgowego i mózgu - obszarów szarej degeneracji pojawiającej się wszędzie. Ta definicja uszkodzeń stwardnienia rozsianego była podobna do tej z referatu przedstawionego przez Vulpiana w 1866 roku, którego teza Ordensteina przywoływała jako normę francuskiej pracy nad tą patologią. Vulpian założył, że stwardnienie rozsiane charakteryzuje się przez nieuporządkowane rozprzestrzenianie się jednej albo więcej płytek do mózgu i / lub rdzenia kręgowego (152).Takie naświetlenie Ordensteina osiągnęło swój szczyt w stwierdzeniach dotyczących klinicznych cech choroby. Głównym przesłaniem było to, że manifestacja stwardnienia rozsianego pojawia się wystarczająco wyraźnie by pozwolić na godną zaufania (kliniczną) identyfikację tego warunku. Następujące symptomy były rozpatrywane diagnostycznie: 1. zaburzenia motoryczne , głównie nóg; 2. progresywny postęp, ze sporadycznymi remisjami; 3. symptomatyczne drżenie, pojawiając podczas fizycznych wysiłków i ustając podczas odpoczynku ; 4.Oczopląs, tj. spontaniczne oscylacje oczu; i 5. Skanująca mowa, tj. monotonne przeciąganie słów. Wbrew swemu początkowemu napominaniu, że nie może być żadnej klinicznej diagnozy z anatomicznie zdefiniowanym stanem, Ordenstein później wyraził swą wiarę w solidność tych kryteriów diagnostycznych ,potwierdzając nawet obecność stwardnienia rozsianego w dwóch przypadkach in vivo. Jego prezentacje dwóch "klinicznie zidentyfikowanych przykładów" pokazały stwardnienie rozsiane jako autentyczny byt kliniczny (93) i te dwie przypuszczalne diagnozy in vivo zostały później "uprawomocnione" przez potwierdzanie obecności stwardnienia rozsianego post mortem . Przynajmniej w jednym przypadku, opis przewagi dużych płytek w ścianach komorowych w rzeczywistości przypominał o rozmieszczeniu uszkodzeń mózgowego stwardnienia rozsienago (17). W zasadzie jednak, Ordenstein (i jego nauczyciel i promotor Charcot) w opisie in vivo stwardnienia rozsianego przyjął same podstawowe wady jak kliniczne charakteryzacje mózgowo-rdzeniowego stwardnienia rozsianego Valentinera i Frerichsa : Próby Ordensteina w zdefiniowaniu dokładniejszych kryteriów dla tej choroby w diagnoziein vivo zostały założone po prostu na bardziej rozszerzonej współ-ocena przypadkowych zagadkowych przykładów z (częstego ale tylko postulowanego) mózgowo-rdzeniowej szarej degeneracji albo wielokomorowego procesu zbliznowacenia- wiele przykładów, które były ledwo co skonkretyzowane przez tajemnicze określenie "nieopublikowana obserwacja". Wszystko to, razem z adopcją Ordenstein zupełnie niewyraźnej specyfikacji uszkodzenia Vulpiana,zdradza fakt, że nowo ogłoszone "klinicznie zdiagnozowane stwardnienie rozsiane" Ordensteina i -48- Carswell, kolejno Charcot, obrazowo wyszczególnił stwardnienie rozsiane, chociaż nosząc tę sama nazwę, na pewno nie były tymi samymi bytami. Charcot: Stwardnienie Rozsiane - Pewien Rodzaj Uszkodzeń, Klinicznie Zdefiniowany Siedemnaście słynnych wykładów Charcota dotyczące klinicznej diagnozy stwardnienia rozsianego zostały przeprowadzone ze stwierdzeniem: "Nic nie jest prostsze ... niż zdiagnozować dolegliwość w rozmowie z pacjentem przy łóżku " (29, 31). Nie w pełni zgadzając się z tezą Ordensteina, Charcot przyjął następujące kryteria dla odróżnienia stwardnienia rozsianego od podobnej choroby: 1. Brak czuciowych dolegliwości, ogólnie i szczególnie, nieobecność opasujących bólów, tj. bólów wokół talii.Jeśli chodzi o ten punkt, kliniczne obserwacje zarówno z jednej strony Charcota, a z drugiej u Cruveilhiera, w określonych przykładach Frommanna, Lauensteina i Dawsona dają dużą grupę kolidujących dowodów. 2. Zamierzone drżenie, tj drżenie tylko przy wysiłku, zwiększające się w bezpośredniej proporcji do rozmiarów wykonanych ruchów. W przeciwieństwie do tezy Ordensteina, ten symptom został teraz potraktowany jako nie będący symptomatycznym, nawet niestały albo obecny tylko w późnych etapach choroby. Co godne uwagi, wspomniano o epizodach drżenia albo trzęsienia kończyn w większości historii określonych przykładów stwardnienia rozsianego, ale Charcot i sam Ordenstein opisał to drżenie jako charakterystyczne w stwardnieniu rozsianym. 3. W innych chorobach chronicznych rdzenia kręgowego nie znaleziono remisji w takim rozmiarze., jednakże natychmiast zostało to uznane za zawodne kryterium. W tym względzie również stopień, poza który remisja musi wyjść by wskazać stwardnienie rozsiane była wszystkim innym ale nie rzeczą oczywistą. 4. Niedowład dolnych kończyn, symptom który powinien był skierować lekarzy na właściwy trop! Charcot przyjął jednak, że korespondujące obserwacje były wspólne dla bardzo wielu różnych chorób. To, czy to kryterium zostanie spełnione zależy nie od natury szkodzącego czynnika ale od tego, czy to oddziaływuje na ścieżki motorycznego unerwienia nogi. 5. "Drżenie kończyn, utrudniona artykulacja, zawroty głowy, niestałość oczu, etc. ... symptomy pasujące jedynie do wielokomorowego stwardnienia". Ze wszystkich tych awarii żadna nie została potraktowana jako stała cecha tej choroby. -49- To śmiałe twierdzenie pozornie doprowadziło do ustalenia "diagnostycznej triady Charcota " (pomijając zawrót głowy) lub czterech klinicznych oznak stwardnienia rozsianego Charcota. Ale odnosiło się to pierwotnie do porównania stwardnienia rozsianego z „postępującą ataksją lokomocyjną”, klinicznym syndromem typowo łączonym ze stwardnieniem tylnych obszarów nerwu rdzenia kręgowego (29, 31). Ogólnie biorąc , wkład Charcota do tematu stwardnienia rozsianego okazuje się wysoce sprzeczny. Swoimi wspaniałymi rysunkami specyficznych rdzeniowych i mózgowych wniosków (Ilustracje IV, V)i jego dokładna i wszechstronna wczesna dokumentacja na temat rdzeniowego stwardnienia rozsianego (26), dostarczył on jasnego dowodu na unikalne cechy patologiczne stwardnienia rozsianego. W dodatku często akcentował, że ten warunek jest zdefiniowany jedynie przez swą patologiczną anatomię. A jednak ,jego stwierdzenie, że nic nie jest prostsze niż zdiagnozować chorobę przy łóżku pacjenta i jego rola w propagowaniu pierwszego, podobno diagnostycznego syndromu klinicznego stwardnienia rozsianego wydaje się być znacznie odpowiedzialna za fakt, że stwardnienie rozsiane zaczęło być rozpatrywane głównie jako kliniczny byt choroby. Charcot był słusznie chwalony, ale niestety za niewłaściwe osiągnięcia. (III-2-b) Mutacje Syndromu Stwardnienia Rozsianego Jednakże nieuzasadniona, "diagnostyczna triada" Charcota, została przywitana entuzjastycznie. Nie tylko bezkrytycznie obejmowała wygodne kryteria dla diagnozowania stwardnienia rozsianego u żyjącego pacjenta , ale sławni naukowcy-neurolodzy zaczęli odrzucać inne metody identyfikacji in vivo tego tajemniczego stanu . Wynikająca z tego pojęciowa odyseja głównego nurtu prowadzenia badań, daleka od oceny dowodu stwardnienia rozsianego określonego post mortem, ustaliła natomiast kategorycznie, kliniczne neurologiczne zrozumienie tej choroby. Śmiały Atak Wilsona W 1876 roku, Edward T. Wilson polecił zastąpienie terminu "rozsianego ograniczonego stwardnienia", używanego jako synonim dla stwardnienia rozsianego wyrażeniem: "rytmiczna albo drgawkowa ataksja”, odnosząca się rzekomo do diagnostycznych drgawek tej choroby. Wilson oczywiście utrzymywał, że warunek jest rozróżnialny bardziej przez swoje symptomy niż przez jakąś inną anormalność. Niestety wydaje się, że nie było żadnej reakcji na jego wątpliwości o wnioskach ze specyfiki stwardnienia rozsianego post mortem (161). Ambiwalentne Stanowisko Wernicke'a Carl Wernicke (1883) zachowywał się niekonsekwentnie: kwestionując wartość diagnostycznych kryteriów Charcota i oczerniając jako powierzchowną każdą próbę zdefiniowania stwardnienia rozsianego przez przejawy neurologiczne, sam wypracował jeszcze jedną kliniczną definicję tej choroby. Podstawowymi cechami stwardnienia rozsianego, według Wernicke, były: 1. całkowity bezustanny postęp; 2. oczywiste oszczędzanie organizmu jako całość; -50- 3. zaangażowanie nerwowego systemu co najmniej w dwóch miejscach; 4. mózgowe symptomy same "ujawniające naturę tej choroby" (158). Raczej Kontrowersyjny: Balint Rozumowanie Rudolpha Balinta było nie mniej sprzeczne. W artykule z roku1899zdefiniował on stwardnienie rozsiane jako syndrom kliniczny, zidentyfikowany prze swoje "cztery charakterystyczne symptomy" -rozumowanie udowadnialne przez Charcota - a potem zilustrował tę dolegliwość raportem następującego przypadku: U pewniej kobiety pojawiła się choroba nerwowa w czterech epizodach, każdy sprowokowany przez inaczej nieskomplikowany poród. Pierwszy epizod oznaczał się słabością lewej nogi, następny prawą ręką , trzeci obiema nogami i czwarty wszystkimi kończynami. W końcu, pacjent stała się bezwładna, nogi były niewrażliwe na ból, po pojawieniu się lewostronnego niedowładu twarzy ,dostała zapalenia płuc.W czterech klinicznych kryteriach stwardnienia rozsianego Charcota, tutaj nie odnotowano żadnego. A post mortem ostatecznie ujawniono dobrze znany rozwój uszkodzeń i obraz stwardnienia rozsianego. Po pierwszym opisie stwardnienia rozsianego jako syndrom kliniczny , Balint ostatecznie więc kontynuował identyfikowanie tego stanu na podstawie jego ( niestety nie specyficznej) makropatologii (7). Kontrofensywa Borsta z Lukami W swym przeglądzie literatury z roku1903 dotyczącym stwardnienia rozsianego Max Borst podkreślił, że bez dowodu post-mortem nigdy nie byłoby pewne, czy zaburzenie nerwowe jest właściwe dla stwardnienia rozsianego czy nie (13). Jednakże znowu nie powiedział on, które odkrycia zweryfikowałyby obecność tej choroby. I, zamiast dostosowywać się do archetypów, jego przykłady stwardnienia rozsianego udowodniały, że są mieszaniną różnego nieprecyzyjnie scharakteryzowanego i nie właściwie zrozumiałego uszkodzenia mózgowordzeniowego. Stwardnienie rozsiane Borsta, chociaż rzekomo zidentyfikowane post-mortem, zawiodło również w sformułowaniu odmiennego, anatomicznie patologicznego bytu. (III-2-c) Tworzenie Nowych Kryteriów Klinicznych Badacze z XX wieku musieli mieć wrażenie że ani przedstawienie ani patologia stwardnienia rozsianego in vivo nie wykazują jakichś naprawdę określonych cech. Wiodący neurolodzy w związku z tym, czuli się coraz bardziej powołani do szukania bardziej praktycznych sposobów identyfikowanie tego stanu. I tak stopniowo, zaczęło się pojawiać pojęcie "klinicznie zdefiniowane stwardnienie rozsiane". Bardziej Dostosowane Kryterium Marburga W 1906 roku Otto Marburg szczerze przyznał, że stwardnienie rozsiane może zacząć objawiać się zaburzeniami nerwowymi każdego rodzaju i w każdym powiązaniu, nie mając właściwie żadnego jemu przypisanego symptomu neurologicznego. Dlatego zasugerował on zamienienie nadal dominującej "diagnostycznej triady Charcota” -51- Charcota"(współ-występowanie, w szczególnym przypadku, zamierzonego drżenia, skanująca mowa i oczopląs) przez neurologiczne kryteria, które raczej odpowiadały by bezgranicznie rozmaitym objawom in vivo tej choroby. Ustalił on cztery własne kliniczne kryteria diagnostyczne: 1. Neurologiczne oznaki wielokomorowego zaangażowania mózgowo-rdzeniowego; 2. Najpierw zdradliwy, potem galopujący postęp choroby - w pewnych przypadkach przerwany przez powtarzające się poprawy; 3. Brak oznak dolegliwości dotyczącej organizmu jako całość; zakładało to szczególnie brak gorączki - nawet neurogennej gorączki ( kiedy Charcot przyjął je jako charakterystyczne przed-ostre ataki stwardnienia rozsianego (29, 31)). 4. odnośnie specyficzność do jego kryteriów, Marburg po prostu ostrzegł, że w sposób szczególny również mogą się zamanifestować uszkodzenia arteriosklerotyczne. (75) Stwardnienie Rozsiane Zdefiniowane przez "Różnorodność" Opis stwardnienia rozsianego, który odznaczał się swoją prostotą i ponadto mógł być zastosowany nie tylko do klinicznej prezentacji dolegliwości ale też do organicznej patologii, przedstawiony został prze C. P. Symonds w 1924 roku. Ta bliźniacza definicja miała wywrzeć dominujący i stały wpływ na zrozumienie tego warunku. Z szacunkiem dla diagnozy stwardnienia rozsianego Symonds założył, że: "W praktyce klinicznej , najlepszym kryterium [dla diagnozowania] rozsianego [wielokrotnie] stwardnienia jest [neurologiczny dowód na] rozpowszechnianie się [nie zawsze wytłumaczalnego] uszkodzenia zarówno w przestrzeni centralnego systemu nerwowego jak i w czasie." Symonds konkludował: "Choroba charakteryzuje się ... anatomicznie przez koegzystencję post mortem z wielokrotnym [nie - wyspecyfikowanym] ogniskiem w różnych etapach degeneracji" (138). Pette: Diagnoza przez Wykluczenie i Piorunujące Ataki Pette Heinrich był pierwszym badaczem, który swobodnie przyznał, że stwardnienie rozsiane może być klinicznie zdiagnozowane po prostu przez wykluczenie innych chorób nerwowych ( tj. przez określone procesy patologiczne znane ze zdolności do powodowania zaobserwowanych dolegliwości) (100). Podkreślił on że w stwardnieniu rozsianym nie ma żadnych szczególnych zjawisk neurologicznych i ostrzegł - jak to często czynił przed i często będzie czynił po- że choroba często manifestuje się maską klinicznych obrazów rozpatrywanych typowo jako całkowicie różnych (znaczenie medycznie niezrozumiałe) dolegliwości nerwowych . Pette powiedział, że kliniczny obraz stwardnienia rozsianego charakteryzuje się głównie przez 1. piorunujący początek i 2. wyjątkowo szybkie wahania się w jej rozwoju. Ale w zarówno szacunki stwardnienia rozsianego i proste arteriosklerotyczne albo nadciśnieniowe dolegliwości mózgowo-rdzeniowe zostały uznane jako często nierozpoznawalne jedna od drugiej. Pette myślał, że, -52- przy obecności korespondujących dolegliwości uzasadnione było zdiagnozowanie stwardnienia rozsianego jeżeli nie ma żadnych dowodów na ryzykowne czynniki tętniczych dolegliwości mózgowo-naczyniowych (100). Pette położył duże zaufanie na ekskluzywnej procedurze "diagnozowania" stwardnienia rozsianego in vivo. Jak Marie (82), jeszcze w śmiałym zaprzeczeniu do każdej historii klinicznej wiążącej się z określonymi obserwacjami post mortem, on dalej twierdził, że stwardnienie rozsiane może spontanicznie i w pełni ustąpić po jednym pojedynczym ataku. W końcu argumentacje Pette'a doprowadziły do absurdalnej konkluzji, że każdy pozostały defekt osadowy albo historia każdej dolegliwości mózgowo-rdzeniowej nieznanej przyczyny może być rozpatrywana jako dowód na byłą obecność stwardnienia rozsianego(95, 97, 100). Potrzeba Ostatecznych Diagnoz "Przy łóżku" Po tych i po kilku innych całkiem nieprzekonujących twierdzeniach przez kilku wiodących neurologów dotyczących identyfikowania stwardnienia rozsianego u żyjących, pojawił się dobrze przygotowany grunt w jakimś oficjalnym orzeczeniu odnośnie warunków, w jakich stwardnienie rozsiane może być zdiagnozowane. Jednakże impuls, który okazał się decydujący dla ustalenia standardowych kryteriów dla klinicznej neurologicznej "identyfikacji” tej choroby, wypływał nie z jakichś wysiłków pojęciowych ale raczej z zainteresowania, by otrzymać statystycznie porównywalne populacje pacjentów dla wykonania farmaceutycznych prób terapeutycznych . "Diagnostyczny Plan Czasowy " Schumachera W 1965 roku decydujący krok do osiągania racjonalnie niemożliwego powziął zespoł dziesięciu neurologów, kierowanych przez George A. Schumachera. Dla diagnozy "klinicznie zdefiniowanego stwardnienia rozsianego" określili oni sześć kryteriów, które przez połączenie najbardziej podstawowych przypuszczeń uprzednich klinicznych definicji stwardnienia rozsianego, zyskały ogólną akceptację i oficjalną aprobatę. Z zamiarem ustalenia anatomicznych opisów patologicznych , po prostu z potwierdzającym (+) i wykluczającym kryterium (-) zdefiniowano: (+) "Musi być dowodem na zaangażowanie dwóch albo bardziej oddzielnych części centralnego systemu nerwowego " (-) "Równoczesne i symetryczne zaangażowanie bocznych i tylnych kolumn rdzenia kręgowego (wyłącznie) ... nie może zostać zinterpretowany jako spowodowany przez stwardnienie rozsiane" (125). Odnośnie pierwszego punktu, możemy zapytać się, czy liczenie niewyjaśnionych uszkodzeń może właściwie uzupełniać specyfikację uszkodzenia. Ten sposób myślenia wzywa nas do postawienia pytania: czy odkrycie drugiego ogniska stwardnienia rozsianego charakterystycznych " palców Dawsona" naprawdę uwypukla specyficzność tego pierwszego odkrycia? Albo czy może przyczyna jakiegoś skrytopochodnego zaburzenia nerwowego zostać odkryta przez inne, następujące po niej niemniej skrytopochodne zaburzenie nerwowe? Twierdzenie, że stwardnienie rozsiane nie może zostać zdiagnozowane gdy boki rdzenia kręgowego i tył okazuje się dotknięty symetrycznie jest szczególnie dziwny: wyklucza to jako przykłady stwardnienia rozsianego dokładnie wszystkie te obserwacje odpowiadające szczególnie Carswella "szczególnym -53- choremu stanowi”, tj. wszystkim klasycznym próbkom rdzeniowego stwardnienia rozsianego. Próba w definiowania stwardnienia rozsianego w termionach klinicznych w ten sposób skumulowało się w wykluczeniu dowodu in vivo dla dokładnie tego wzoru uszkodzenia, przez który ta choroba najpierw została prawdziwie zidentyfikowana i logicznie skonkretyzowana (zob. Ilustracja I do V, IX i X; zob.. Charcot, 1865 rok)(24,34,93,31,26). Jednakże odnośnie czasowego rozwoju choroby, diagnostyczne kryteria Schumachera były bardzo ścisłe. Jeśli chodzi o wysiłki poświęcony do ich dokładnej definicji, natura stwardnienia rozsianego mogła zostać odkryta głównie przez fazy choroby i rozpiętość czasu, w którym była odczuwana.. Godna zaufania diagnoza stwardnienia rozsianego w ten sposób wymagała: Posiadania indywidualnego tajemniczego zaburzenia mózgowo-rdzeniowego albo 1. "… w dwóch albo więcej epizodach, rozdzielonych przez okres jednego miesiąca albo więcej, każdy epizod trwający przynajmniej 24 godziny", albo 2. "… w powolnym albo w postępie krok po kroku... przez co najmniej sześcio -miesięczną fazę choroby " (125). Dwa plany czasowe mogłyby zostać lepiej zrozumiane przy zdefiniowaniu dwu odmiennych typów rozwoju choroby, co prawda one dowolnie nie zostały wybrane. Zostały one faktycznie zapisane, by zmniejszyć ryzyko błędnej diagnozy stwardnienia rozsianego w "zasadniczo różnych" dolegliwościach centralnego układu (tj. głównie rozpoznanych, ale czasami nie dających się udowodnić) źródłach przyczyn, w takich jak pewne uszkodzenia "naczyniowe" albo "zapalne" .Mało powiedziano o rzetelności tych kryteriów, przy chorobie zdarzenia , które spełniały by określony plan czasowy pojawiają się nie tylko w stwardnieniu rozsianym. Po prostu dwie niesprawdzone tętnicze albo żylne okluzje jakiegoś niewykrytego początku są już w stanie, jeżeli ich objawy kliniczne są odpowiednio zgodne w czasie, doprowadzić do błędnej "klinicznie określonej diagnozy stwardnienia rozsianego" Odpowiedzialność za postawienie diagnozy stwardnienia rozsianego w końcu szybko została zrzucona na diagnozującego lekarza: To ten, który musi zapewnić, z całą swoją wiedzą specjalistyczną , że"… oznaki pacjenta i symptomy nie mogą zostać wyjaśnione lepiej [tj. właściwie wyjaśnione] przez jakiś inny [tj. znany, albo nawet bardziej wątpliwy, uleczalny] proces chorobowy”(125). Prawda Disenchantinga Bieżące zrozumienie stwardnienia rozsianego, łącznie z interpretacją jako demielinizujący proces zapalny i jego wytłumaczenie jako głównej choroby autoimmunologicznej, polega pozornie na pojęciu klinicznie zidentyfikowanego stwardnienia rozsianego. Jednakże, dowód poparcia tego pojęcia jest również bardzo marny, definicje nigdy nie narodziły się z określonych obserwacji. Prawdziwa tożsamość tego warunku umyka badaczom zupełnie. -54- Krzykliwa natura pojęcia "klinicznie zdefiniowanego stwardnienian rozsianego” szczególnie przejawia się : • W anatomiczno - patologicznych szacunkach, klinicznie zdefiniowane stwardnienie rozsiane, od początku, zawsze odzwierciedlało konglomerat niewyjaśnionych skądinąd gruntownie różnych, stanów patologicznych. • Aktualnie ustalone definicje choroby zakładają, że przyczyna niewyjaśnionej dysfunkcji neurologicznej (w przypadku nawrotu) może być bezpośrednio pochodną z czasów w których te zaburzenia występowały. • Istnienie niewykrywalnych zakrzepowych albo zatorowych, niedociśnienia lub nadciścienia, toksycznych lub metabolicznych, zakaźnych czy alergicznych jak również innych, bardziej złożonych i nieuchwytnych dolegliwości ośrodka nerwowego zostało faktycznie odrzucone. • Pojęcie klinicznie zdefiniowanego stwardnienia rozsianego oparte jest ostatecznie na logicznie błędnym pojęciu wyprowadzania pozytywnego wniosku z wyraźnie sprzecznych założeń. • Zamiast mówienia o klinicznie określonym stwardnieniu rozsianym, byłoby bardziej odpowiednio mówić o przypadkach niewyjaśnionych problemów neurologicznych , w których został wyczerpany repertuar diagnostyczny neurologów. Jak podkreślono, przez brak jakichś stałych identyfikujących cech albo wzorcowych historii przypadków, ustanowienie pojęcia "klinicznie określonego stwardnienia rozsianego" nie może być rozumiane inaczej jak tylko uspokajający trik. Aby uczynić postęp w zrozumieniu warunków, które są obecnie podciągane pod termin "stwardnienie rozsiane", cechy te muszą skupiać się na tym, co faktycznie udowadnia szczególną specyfikę przykładów tej choroby . Całkowicie spekulacyjne twierdzenia diagnostyczne niosące za sobą niekończące się serie eksperymentów terapeutycznych opóźniają tylko wydanie oceny i wytłumaczenie, jak również potencjalną kurację tego przypadku. -55- (I). Upiorny Czynnik Stwardnienia Rozsianego "Jakże często źle użyte słowa generują błędne myśli.” Herbert Spencer, 1879 rok Poszukiwania przyczyny stwardnienia rozsianego prowadzone są standardowo na pewnej liczbie stereotypowych założeń, które nie zostały starannie przemyślane. Oparte o niewyjaśnione odkrycia neurologiczne wskazują po prostu na zbieg lub następstwo rozwoju uszkodzeń w różnych miejscach; aktualne próby w wyjaśnianiu początku przyczyny uszkodzeń zaczynają się następującymi wnioskami: muszą to być (1) korpuskularny czynnik, który (2) atakuje uszkodzone miejsca przez zwykłą krew i krążenie płynu i, który (3) czyni tak z powodu specjalnego powinowactwa z osłonką mieliny. Te trzy założenia, oparte na uzupełniającym pojęciu przypadkowej ekspansji uszkodzenia i wyjaśniającego wszystko pojęcia źródłowego zapalenia, otwarło nieskończone pole dla badań nad stwardnieniem rozsianym - wszystkie prowadzące donikąd. Niemniej jednak, nie jest bez żadnego małego historycznego zainteresowania dowiedzenie się, jak te spekulacyjne założenia zamieniły się w dogmat dominujący w badaniach nad stwardnieniem rozsianym . Szczególne uszkodzenia stwardnienia rozsianego poświadczone najpierw przez Carswella (rdzeń kręgowy) i Charcota (mózgowe półkule i ciało modzelowate) nie zostały scharakteryzowane wyraźnie ani przez przypadkową ekspansję uszkodzeń ani przez źródłowe zapalenie. I krytyczne zagadnienie tego, co powoduje ich specyficzny sposób ekspansji pozostał nieustalony (IV-1) Nieuporządkowany czy Specyficzny Wzór(y) Ekspansji? Stwardnienie rozsiane ma zwykle być wynikiem jakiegoś przypadkowego czynnika rozpraszającego się przez przewody naczyniowe zaopatrujące mózg i rdzeń kręgowy. Ale pytanie jak te specyficzne "palce Dawsona" i boczne uszkodzenia rdzenia kręgowego właściwie powstają, konsekwentnie się rozrastają i- według seryjnych obrazów magnetycznego rezonansu mózgu - nieustannie ponownie sie pojawiają -nigdy właściwie nie wyjaśniono . Fizyczne zdarzenia będące podstawą rozwoju określonych uszkodzeń muszą zostać gruntownie ponownie rozważone .Niewystarczająca perfuzja tętnicza rzadko była sugerowana jako przyczyna stwardnienia rozsianego, uszkodzenia niedokrwienia znane są jako wyraźnie dostosowane do zaangażowanych tętnic strefy irygacji. Faktycznie, rozpoczynając pionierskimi obserwacjami Carswella (23, 24) (zob. ilustracja XIII) i kontynuując do dziś, coraz więcej gromadziło się dowodów pokazując, że chociaż często pojawiające sie w podobnych wielkościach, zarysach i liczbach, uszkodzenia niedokrwienia pokazują ogólny kształt, który różni się radykalnie rozpiętością wzoru zarówno "nadzwyczajnego uszkodzenia rdzenia kręgowego" Carswella i okołonaczyniowych rzutów uszkodzeń Dawsona. Putnam dowiódł, że płytki stwardnienia rozsianego spowodowane są skrzepem żylnym. Dwa szczególne odkrycia przypuszczalnie wsparły tę ideę: powstawanie, w mózgu żywego psa, zdemielinizowanych płytek wzdłuż odpływu żył z mózgowej zatoki żylnej , która została zatkana przez wsteczny wtrysk tłuszczu ze słoniny (107) i obecność, u ofiary stwardnienia -56- rozsianego skrzepliny tamującej żyłę osuszającą kilka dobrze zdefiniowanych płytek mózgowych(Ilustracja VII) (108, 109). Ale wywód Putnama uznany został jako nieprawdopodobny przez fakt, że mózgowe żylne zaparcie pojawia się typowo w jednej rozproszonej strefie obrzęku pokropkowanego krwotokiem, które już zostało przedstawione przez Cruveilhiera (34). Pozornie pozostał tylko jeden segment mózgowych i rdzeniowych drzew naczyniowych, z których stwardnienie rozsiane mogłoby i musiałoby brać początek: małe naczyniowe rozwidlenia formujące przejścia z tętnic do żył. Faktycznie, z całego łożyska naczyniowego te drobne naczynia krwionośne stanowią ten segment, który ma największą powierzchnię całkowitą, jest najwolniej poddawany perfuzji, wykazuje największą przesiąkalność - w ten sposób stanowi najłatwiejszą drogę ucieczki do substancji mózgu i rdzenia kręgowego, powstałego z krwi czynnika .Aktualne hipotezy o przyczynach stwardnienia rozsianego wynikają ze wspólnego założenia, że jakiekolwiek jego uszkodzenia długie czy duże, są po prostu skutkiem połączenia dostatecznej ilości takich małych naczyń, zaangażowanych w proces choroby . W ten sposób powstaje pytanie: czy zgromadzenie zaangażowanych przejściowo naczyń może naprawdę się wiązać z tworzeniem się różnych, specyficznych dla stwardnienia rozsianego wzorów uszkodzeń? W tym rozdziale pokazane będzie jak archetypowe przedstawiania i opisy stwardnienia rozsianego, tj. zarówno "nadzwyczajne uszkodzenie rdzenia kręgowego" Carswella jak i " palce Dawsona", zaczęły być łączone z klasą zmiennopostaciowych warunków, spowodowanych przez wieloogniskowe zaangażowanie sie w proces choroby małych naczyń. (IV-1-a) Stwardnienie Rozsiane Rozsiewem Krwiopochodnym? Nazywane również "posianym stwardnieniem" 4i rozumiane jako niewyjaśniona forma wieloogniskowego "(po-) zapalnego zbliznowacenia", stwardnienie rozsiane jest konwencjonalnie przypisane do jakiegoś małego, tajemniczego czynnika rozpraszającego systemowo . Ale patrząc na ilustracje uszkodzeń na Ilustracji I i IV trudno jest uwierzyć, że ogromne rzuty płytek z bocznych komór mózgowych albo smukłe łatki rozciągające się przez znaczne długości boków rdzenia kręgowego mogły zostać spowodowane przez rozrzut czynników krwiopochodnych. Przyjmując rolę advocatus diaboli powinniśmy być w stanie udowodnić, że czynnik krwiopochodny może zostać rozpowszechniony w taki właśnie sposób, tworząc określone wzory uszkodzeń w stwardnieniu rozsianym. Musimy wyjaśnić jak konieczne skupiska oddzielnych (mikro -) naczyniowych jednostek mogą zostać równocześnie zaangażowane, dlaczego te skupiska konsekwentnie rozszerzają się w określonych kierunkach i w jaki sposób wciąż pojawiają się w mózgu nowe uszkodzenia. Aby usiłować ustalić te punkty, wkrótce skupimy się na cechach tych uszkodzeń, które zostały zaobserwowane jako wynikające z systemowego rozprzestrzeniania się określonych krwiopochodnych czynników. Wyjaśnimy dokładnie, dlaczego drobne czynniki nie mogą zostać rozmieszczone w sposób, który daje typowe 4 Zwrot „disseminated sclerosis” znaczy dosłownie „posiane stwardnienie” . „Multiple sclerosis”, powszechnie przyjęte jako„ stwardnienie rozsiane”, w dosłownym tłumaczeniu powinno być tłumaczone jako „stwardnienie wielokrotne”. -57- specyficzne dla stwardnienia rozsianego wzory uszkodzeń. W końcu, zwrócona zostanie specjalna uwaga na szczególne cechy tych przykładów "posianego ostrego zapalenia mózgu i rdzenia", które trwają nieprzerwanie do dnia dzisiejszego , porównywane i mylone ze specyficznymi obserwacjami stwardnienia rozsianego. Charakter Rozsianego Zapalenia Rdzenia Szczególnie zanim społeczność medyczna zaczęła zaznajamiać się z zakaźnymi mikrobami i różnorodnymi mechanizmami, przez które spowodowane mogły zostać tzw. „spontanicznie powstające” uszkodzenia rdzenia kręgowego, aby określić uszkodzenia większości rozmaitych rodzajów używano terminu "myelitis" - zapalenie rdzenia kręgowego. Dopiero w drugiej połowie dziewiętnastego wieku wykonano decydujące próby, by zilustrować początki rozsianego zapalenia rdzenia w różnych systemowych ekspansjach krwiopochodnego czynnika .W 1874 roku zostały dokładnie zdefiniowane w rysunkach berlińskiego specjalisty chorób nerwowych Carla F.O. Westphala wzory ekspansji wieloogniskowej dwu zapalnych dolegliwości rdzenia kręgowego, powstałe z powodu miejscowego rozproszenia się krwiopochodnych czynników. Przedstawił on liczne przekroje rdzeniowe uzyskane zarówno z przypadku ospy i jednego z " pulmonum phtisis" (gruźlicy płuc )(159). Niezmiernie różniące się rozpiętością wzory ogniska zapalnego, oczywiste już przy dokładnym porównaniu sąsiednich poprzecznych przekrojów jednego rdzenia tak zaskoczyły Westphala, iż zdecydował on, że ta forma patologii musi zostać scharakteryzowana jako "całkowicie nieregularne zbliznowacenie, uformowane w kształcie ogniska plamek na większości rdzenia kręgowego". Dalej dostrzegł on , że ta dolegliwość rdzenia kręgowego pojawia się w ścisłej zależności od małych naczyń krwionośnych (159). Ilustracje Westphala dawały dowód na pewną przewagę promieniowym rozwojom uszkodzeń w peryferiach rdzenia, wiele formowało odgałęzienia uszkodzeń środkowych istoty szarej, rozprzestrzeniało się i zwężało zewnętrznie, albo kończyło się nagle w otaczającej istocie białej. Ilustracja XII oddaje obrazową charakterystykę zapalnych uszkodzeń rdzenia ofiary ospy, wykonanej w 1913 roku przez patologa z Zurichu Hermanna Eichhorstera. Eichhorst podkreślił następujące obserwacje: bardzo liczne ogniska zapalne - tuzin z nich dostrzegalne w pojedynczym przekroju rdzenia- były ogólnie wielkości nasion maku. Ich liczba i wzory rozkładu wzory zmieniły się niezmiernie - nawet na sąsiadujący krzyż sznura - dzieli na części wzory rozpiętości były mało porównywalne. Bazując na swych mikroskopijnych odkryciach, Eichhorst doszedł do wniosku, że te specyficzne zmiany patologiczne konsekwentnie wypłynęły z głównej dolegliwości małego naczynia rozciągającego się pomiędzy każdym z tych uszkodzeń (41).U ofiary odry, Wohlwill Friedrich z Hamburga zaobserwował ognisko zapalne, praktycznie wolne od przesączania komórek, rozproszone na całym rdzeniu kręgowym, każde rozwijające się i rozciągające się w bliskiej relacji z małą żyłką (162). Odnośnie dzisiejszych opinii o stwardnieniu rozsianym, ta obserwacja ma podwójne znaczenie: abstrakcyjne patologiczne pojęcie stwardnienia rozsianego, z jednej strony, zostało ściśle związane z ideą uszkodzenia okołonaczyniowego; z drugiej strony, byt ten ma być spowodowany przez pewne napięcia immunocytów (których nieobecność, w przypadku Wohlwilla, rzucała się w oczy). -58- Rdzeniowe Stwardnienie Rozsiane: Po prostu Skrytopochodne Rozsiane Zapalenie Rdzenia? W 1928 roku Pette przedstawił kilka ilustracji przedstawiających to, co on uważa za specjalny rodzaj uszkodzenie rdzenia kręgowego (96). Jednakże, w przeciwieństwie do o wiele wcześniejszych obserwacji "szczególnych uszkodzeń rdzenia kręgowego” Carswella, odkrycia Pette'a zostały sklasyfikowane przez następujące właściwości: 1. promieniste rozchodzenie się uszkodzeń w formie stożków i smug z istoty szarej rdzenia kręgowego ( zob. Ilustracja XII) - cecha szczególnie oczywista w drugim uszkodzeniu rdzenia. 2. otoczenie uszkodzenia przez dokładnie spakowane komórki śródmiąższowe, tworzące dość gładkie warstwice , czasami (w większych uszkodzeniach) wypaczone przez nieregularne nacięcia i postrzępione wyrostki (ten punkt jest podświetlony w pierwszym i trzecim przykładzie). 3. brak jakiegoś dłuższego zaangażowania boków lub tyłu rdzenia kręgowego przez skierowane do wewnątrz uszkodzenia klinowe. 4. brak dowodu na uszkodzenie następnych przegród włóknistych w rdzeniu kręgowym, lub odpowiednio rozwijających się uszkodzenia obrzeży. To co przedstawił Pette było faktycznie trzema określonymi przypadkami rozsianego zapalenia rdzenia, wszystko posiadające wspólnie jeden charakterystyczny szczegół : ch przyczynowy czynnik nie został zidentyfikowany. Trzymając się tego , Pette konsekwentnie obstawał przy opinii, że stwardnienie rozsiane jest po prostu wieloogniskowym zapaleniem ośrodka nerwowego , zidentyfikowanym głównie przez brak dowodu dla określonej przyczyny (95,96,97,98,99).Widocznie nieświadomy jakichś naprawdę określonych dowodów stwardnienia rozsianego, Pette postarał się bardzo i z dużym powodzeniem, przekonać medyczną społeczność, by przyjęła jego koncepcję stwardnienia rozsianego. Wydaje się, że nie zdawano sobie sprawy z tego, że to co nastąpiło po takim stwierdzeniu, było chorobą bez jasno zdefiniowanej tożsamości. Charakter Rozsianego Zapalenia Mózgu Aż do końca dziewiętnastego wieku termin "zapalenie mózgu" też pojawiał się raczej źle zdefiniowany, obejmując różne rodzaje "zapalnych" uszkodzeń mózgu, z których wiele było opisywanych jako główne lub samoistne, tj. zasadniczo skryptopochodne zapalenia. Ta sytuacja zaczęła się zmieniać na początku dwudziestego wieku. Uprzywilejowane powstawanie ogniska zapalenia mózgu od małych naczyń krwionośnych mózgu podkorowej istoty białej, została fachowo zilustrowana w 1907 roku. W dwóch litografiach na Ilustracji XIII Hermann Oppenheim i Richard Cassirer wyraźnie wykazali, że także w mózgu ognisko zapalne rozchodzi się typowo od małych naczyń krwionośnych. Nawet kiedy pojawiał się obszar w całej istocie białej mózgu, łącznie z bocznym kątem komorowym i ciałem modzelowatym (62, 68, 130, 132), takie wieloogniskowe zapalenia mózgowe nigdy nie przypominały obrazu " palców Dawsona”. -59- Tajemnicze Rozsiane Zapalenie Mózgu Kontra Mózgowe Stwardnienie Rozsiane Pierwszy przykład "stwardnienia rozsianego” Pette'a pokazał też sporadyczne zapalne uszkodzenia mózgu, leżące bezpośrednio pod korą skroniową. W jego trzecim przypadku podano wzmiankę o dokonaniuodkrycia faktycznych uszkodzeń okołokomorowych - ale te okazały się rozwinięte, nie jak " Palce Dawsona” całkiem inaczej, w kierunku bocznych komór mózgowych (96). Wieloogniskowe skrytopochodne zapalne "stwardnienie rozsiane” Pette'a w ten sposób, również nie wykazało w mózgu jakichś określonych cech stwardnienia rozsianego. Inni badacze robili znaczne wysiłki w kierunku dostarczania jaśniejszego rozróżnienia płytek w mózgowym stwardnieniu rozsianym, ale nie byli w stanie odróżnić ich od dużych, homogenicznych i dobrze zdefiniowanych płytek zapalnych , takich jak te znalezione w ospie wietrznej (133, 148). Ale nawet bardziej rozległe, podobne do chmur pierzasto-kłębiastych płaty wieloogniskowych zmian zapalnych znalezione w mózgu fiar odry, okazały się nie przedstawiać żadnych problemów dla zróżnicowana diagnozy (155).We wszystkich tych próbach w charakteryzowaniu mózgowego stwardnienia rozsianego, obserwacje naprawdę unikalnych cech " palców Dawsona" nigdy nie zostały wzięte pod uwagę. Po-szczepionkowe "Stwardnienie Rozsiane” W drugiej połowie dwudziestego wieku jednakowe obserwacje rozsianego ostrego zapalenia mózgu i rdzenia przypisano określonej, chociaż nie w pełni zrozumiałej przyczynie; mianowicie serie szczepień albo przypuszczalnie terapeutycznych inokulacji, zaczęły być przywoływane jako przykłady stwardnienie rozsianego. Jeden z dwu najczęściej cytowany dokument usiłujący wyjaśnić stwardnienie rozsiane w warunkach "demielizującego” ostrego zapalenia mózgu i rdzenia pochodzenia neuroalergicznego (przypadkowe historie wskazujące szczepienia przeciw wściekliźnie jako przyczyny) był prezentowany przez I. Uchimurę i H. Shirakiego na Uniwersytecie Tokijskim w 1957 roku (145). Duże aglomeraty połączonych ognisk zapalnych, przylegających do zewnętrznego kąta bocznych komór mózgowych, zostały zilustrowane w pierwszej, drugiej, trzeciej i siódmej próbce, a w czterech z pięciu pozostałych próbek, porównywalne uszkodzenia miały objąć potyliczne i skroniowe komorowe rogi. W czasie pojawiania się, jeśli chodzi o miejsce, uszkodzenia porównywalne do " palców Dawsona”, pokazywały jednak postrzępione, częściowo rozmazane krawędzie, różnorodne wewnętrzne niejednorodności i małe, towarzyszące ognisko rozpostarte na chybił trafił na całym mózgu. Zgodność uszkodzeń rdzenia z ogniskiem i pręga rozsianego zapalenia rdzenia, były widoczne nawet bardziej wyraźnie (145). Jest niejasne, dlaczego ci dwaj badacze wyszczególnili te obserwacje jako przykłady stwardnienia rozsianego. Bardziej szczegółowy opis zgodnych zmian patologicznych został przedstawiony następnego roku przez Franza Seitelbergera w Wiedniu (126). Mózg człowieka, który zmarł z powodu niewyjaśnionych kłopotów neurologicznych po otrzymaniu kilku szczepionek ekstraktu z mózgu cielaka po diagnozie stwardnienia rozsianego pokazał, szczególnie w centralnej istocie białej, rozproszony obrzęk i przekrwione naczynia krwionośne. Istota biała została dotknięta przez małe ognisko zapalne, zmieniające się od wielkość główki szpilki do ziarnka ryżu . Zmiany te, z których wszystkie były jednakowo stare, były -60- związane z uogólnionym naczyniowym przekrwieniem (obrzękiem) i wysiękiem. Dwa główne uszkodzenia nakrywające kąt komory wydawał się rozwijać się w stronę bocznego kąta komory i powstawać w połączeniu z małym ogniskiem zapalnym; ich marginesy okazały się "nadgryzione" i przedstawiały dużo nierówno zbudowanych i dziwacznie karbowanych uszkodzeń w kształcie języków. Uszkodzenia Rdzenia kręgowego wyściełały przednią szczelinę albo oznakowywały trasę głębszych naczyń krwionośnych (126).Klasyfikacja tego ostrego rozsianego zapalenia mózgu i rdzenia jako określony przykład stwardnienia rozsianego pozostaje poza kwestią. Niewyjaśnione Zapalenie Mózgu i Rdzenia Nie Jest Wlaściwym Stwardnieniem Rozsianym Klinicznie zdefiniowane stwardnienie rozsiane zostało zdefiniowane przez podciągnięcie pod kategorię tego samego (patologicznego) terminu, wszystkich rodzajów patologii strukturalnych . Ciekawe, odtąd choroba ta i jej przyczyny zostały oficjalnie zdefiniowane przy użyciu trywialnych, zagadkowych albo niedostatecznie zrozumiałych obserwacji wieloogniskowych zapaleń mózgowych i rdzeniowych . Identyfikując powszechne odkrycia przez oferowanie rzeczy nie wyjaśnialnych jako dowód, pozornie wydaje się całkiem do zaakceptowania gdy zajmujemy się stwardnieniem rozsianym. A jednak , prawda musi wyjść na jaw. Są tylko dwie formy stwardnienia rozsianego, które dla stwardnienia rozsianego są naprawdę specyficzne i unikalne: stwardnienie rdzenia kręgowego, pokazujące specyficzne boczne uszkodzenia, które jako pierwszy udokumentował Carswell (24) i ostatecznie zasugerowane przez Oppenheimera (92); i stwardnienie mózgu, przedstawione jako " Palce Dawsona” (i podobnie jako " rozpryski Steinera”) - zdefiniowane obrazowo najpierw przez Charcota (31) a później dość abstrakcyjnie, przez Adamsa (1). (IV-1-a) Stan Zapalny kontra Specyficzne Płytki Porównanie obrazowo wyszczególnionych przykładów stwardnienia rozsianego Carswella i Charcota ze " stwardnieniowo-podobnymi" przypadkami rozsianego zapalenia mózgu i rdzenia pokazuje, że nie ma żadnych pojedynczych specyficznie podobnych lub rdzeniowych albo mózgowych zapaleń wieloogniskowych, do naprawdę wyróżniających się obserwacji stwardnienia rozsianego. Ważne jest wiedzieć dlaczego te dwie, radykalnie różne formy uszkodzenia, są mylone nawet dzisiaj i zaproponować, jak takich pomyłek można by uniknąć w przyszłości. Jeden znaczący czynnik jest jasny: zapalne dolegliwości mogą, w rozmaitych -jeśli tak można powiedzieć- nieokreślonych warunkach, imitować uszkodzenia stwardnienia rozsianego, chociaż oba warunki mogą być zdecydowanie rozróżnione. Zrozumiawszy to kolejne fałszywe założenie raz na zawsze udowodnione jako fałszywe-specyficzna patologia stwardnienia rozsianego nie będzie mogła być już przypisywana tajemniczemu czynnikowi krwiopochodnemu, rozprzestrzeniającemu się krążeniowo. Duże Samoistne Płytki: Nie Udowadniają Stwardnienia Rozsianego Zarówno krążenie krwi jak i przemieszczenia płynu mózgowo-rdzeniowego (generowane przez pulsacje tętnic mózgowych i o wiele częściej przez krótkotrwałe rozszerzanie się żył określonego mózgowego albo rdzeniowego drenażu) są najskuteczniejszymi środkami dla każdego mikroskopijnego czynnika, rozprowadzanego szybko i obszernie przez całą -61- przestrzeń czaszkowo-kręgową. W strumieniu krwi każdywirus albo immunocyt może szybko zostać przeniesiony do jakiegoś zewnętrznego punktu naczyniowego łożyska, i po wejściu do płynu mózgowo-kręgowego, do każdego punktu mózgu i rdzenia kręgowego wnętrza rdzenia i zewnętrznych powierzchni. Pośród wszystkich tych możliwości "dokowania” tkanek tylko łatwo przystępne zostaną w rzeczywistości zarażone " na chybił trafił". Tkanki mózgowo-rdzeniowe mogą ukazać się wtedy równo rozsiane z zapalnym ogniskiem albo rękawami około żylnymi, mniejszymi od milimetra. Pozostaje pytanie, jakim sposobem takie małe kropki i smugi, mogą się przekształcić w duże (pseudo-) płytki. Zapalne uszkodzenia, możliwe do przypisania jednemu i temu samemu czynnikowi krwiopochodnemu, mogą pokazać mocno różniące się wzory rozszerzenia. Łatwo jest wyobrazić sobie skuteczność jakiegoś "zapalnego” zatoru a mniejszej tętnicy albo żyły. Nie jest również trudno wyobrazić sobie, że niektóre wejścia jakiegoś czynnika w gęste wiązki, jego głównego siedliska (albo wtórne osadzenie się koło poprzednio zarażonego miejsca)w zmiennych skupiskach może skutkować formacjami uszkodzeń zmiennopostaciowych. W ten sposób mogą się rozwinąć bardzo różne formy nawet większych uszkodzeń zapalnych, a ich przerywany wzrost może być spowodowany przez sąsiednie skupiska porównywalnych uszkodzeń. Jeżeli tkanka między gęstym ogniskiem jest zatopiona przez obrzęk, skupiska ognisk mogą zamienić się bardziej lub duże, mniej homogeniczne i raczej gładko obrysowane uszkodzenia ,przypominające przynajmniej powierzchownie, odizolowane specyficzne płytki stwardnienia rozsianego. Prążkowane zapalenia okołonaczyniowe mogą zlać się do większych uszkodzeń łatwiej tam, gdzie ich szlaki zbiegają się, tj. wokół ośrodka istoty szarej rdzenia kręgowego i bocznych mózgowych zewnętrznych kątów komorowych. W rdzeniu kręgowym, korespondujące wzory uszkodzenia zostały już zilustrowane przez Westphala w 1874 roku (159), kiedy w zewnętrznym kącie bocznej komory zostały one dostrzeżone tylko przez Seitelbergera (126) i Uchimurę(145). Faktem jest, że w mózgu, nawet bardziej tak niż w rdzeniu kręgowym, aby właściwie odróżnić specyficzne uszkodzenia stwardnienia rozsianego od podobnie skonfigurowanych uszkodzeń zapalnych nie tylko takie pozycje uszkodzeń należy wziąć pod ocenę, jakie prezentują się na pojedynczych patologicznych plasterkach. Żeby wiarygodnie zidentyfikować, na przykład "rozprysk Steinera” albo "palec Dawsona" w porównaniu do dużego, łączącego się z ogniskiem zapalnym albo smugami zlokalizowanymi an i poza bocznym kątem komorowym, konieczne jest by rozważyć nie tylko całkowitą konfigurację uszkodzenia , ale też jego wewnętrzną organizację i przede wszystkim, rodzaj struktury naczyniowej albo tkankowej od której ona pochodzi, jak również ogólny kierunek rozpiętości uszkodzenia. Wirusy: Niezdolne do Spowodowania Specyficznych Uszkodzeń Stwardnienia Rozsianego Każdy wirus, jako mała cząstka nie będąca w stanie się poruszać, liczy całkowicie na przepływ płynów ciała by dotrzeć w odległe struktury, z którymi ma on specjalne powinowactwa. Im bogatszy jest miejscowy zapas krwi i większy miejscowy wybuch płynu do odpowiednich podłoży, tym większe szanse mają wirusy by osiąść w określonym miejscu. Co do tego jak wirusy mogą być zdolne wybiórczo kolonizować tkanki mózgowo-rdzeniowe we wzory specyficzne dla rdzeniowego i mózgowego stwardnienia rozsianego, nigdy nie podano żadnego wyjaśnienia. Ani jakaś własność samego wirusa ani jakaś zwykła albo -62- Zapalna, płynna dynamika nie może wyobrażalnie wywołać wirusowego uszkodzenia, by rozprzestrzenić się w sposób określony dla stwardnienia rozsianego. Wzory te w których wirusy są rozrzucone i wzory, w których "nadzwyczajne rdzeniowe uszkodzenie" Carswella i mózgowe " Palce Dawsona" rozwijają się w żaden sposób nie zbliżony do siebie faktycznie są zasadniczo różne. Mielinowa Autoagresja: Postulat Nieodpowiedni Z powodu ich trwałego krążenia w wielkich liczbach w całym ciele, rozprowadzenia immunocytów (limfocytów, plazmocytów) w mózgu i rdzeniu kręgowym można by słusznie oczekiwać a priori. Podczas gdy wiele zewnętrznych czynników zakaźnych może opuścić łożysko naczyniowe po prostu z własnej woli albo przez małe wycieki naczyniowe , uciekanie immunocytów z naczyń krwionośnych uzależnione jest od zawiłych mechanizmów: immunocyty zbliżają sie tylko wystarczająco blisko i przyczepiają się do wnętrza naczynia krwionośnego, gdy miejscowy strumień krwi anormalnie zwalnia. Immunocyty właściwie przymocowane do wewnętrznej wyściółki naczynia krwionośnego, muszą uzyskać określoną "lepkość", zależną od obecności mieszanin, na które napięcie immunocytów szczególnie reaguje. Nawet jeśli te wymagania miały by zostać spełnione, najazd tkanki immunocytów zależał by dalej od szybkości miejscowego płynnego wyciekania i obecności w tkance wyższej koncentracji określonych mieszanin, które pobudzają chemotaktycznie, reaktywne immunocyty mające własny, niezmiernie ospały rozrost. W tych okolicznościach , białe komórki krwi, takie jak immunocyty zaobserwowano, że wkraczają do uszkodzonych tkanek najpierw przez cienkościenne żyłki a potem, prawdopodobnie również przez naczynia włoskowate, ale tylko wyjątkowo przez inne naczyniowe rozwidlenia ( 32, 139). Co do rozpiętości ekstensji okołonaczyniowych smug zapalnych , jest o wiele ważniejsze aby być świadom faktu, że za każdym fizycznym albo innym ostrym atakiem, wystarczającym do sprowokowania reakcji zapalnej , punkt przejścia między naczyniami krwionośnymi filtrującymi i absorbującym, i płynny filtrowany i płyn wchłaniającą krwią regularnie się zmienia, przez zmienną odległość, przez postkapilarne naczynia przejśćiowe do mniejszych i większych żyłek, prawdopodobnie nawet do małych żył (33). W otwartym przypisywaniu stwardnieniu rozsianemu skryptopochodnego procesu autoimmunologicznego, nigdy nie odpowiedziano na następujące pytania: 1. Co ogranicza naczyniowe przywiązanie immunocytów wyłącznie do pewnych ostro podziurkowanych mózgowych czy postrzępionych rdzeniowych obszarów uszkodzeń ? 2. Co motywuje i umożliwia immunocytom, by lokalnie penetrować nie tylko ściany naczynia ale też zamknięty patchwork astroglejowych "stóp" okrywających mózg i rdzeń kręgowy właściwych elementów tkanki? 3. Co - i to ukazuje się być decydującym punktem – powstrzymuje immunocyty od wywierania jakichś szkodliwych skutków na zewnątrz od szczególnie umodelowanych obszarów uszkodzeń? -63- Założenie, że specyficzne wzory uszkodzeń stwardnienia rozsianego spowodowane są przez pewne samouczulające nadwyrężenia immunocytów, jest co najmniej tak samo nie na miejscu jak założenie łatwego rozpraszania poszczególnych wirusów. Oba rodzaje struktur, od których te wyróżniające się zmiany pojawiają się i specyficzne ustawienie i ograniczenie ich wzrostu, zasadniczo zaprzeczają założeniu, że stwardnienie rozsiane - rozumiane jako specyficzna forma zranienia - spowodowana jest przez czynnik roznoszony przez obieg krwi i strumień płynu śródmiąższowego (139). (IV-1-b) Uszkadzające Zapalenie: Wóz Przed Koniem W odniesieniu do (Charcota) specyficznych obserwacji rdzeniowego i mózgowego stwardnienia rozsianego jako "posiane stwardnienie", określenie "posiane" na pewno nie może być rozumiane jako wskazujące rozprowadzanie jakiegoś czynnika przez płyn krążący w organiźmie. A pojęcie "zapalenie” nie może właściwie wyjaśnić określonych zmian. Nie tylko nie jest to żaden dowód na jakieś zjawisko zapalne albo immunologiczne, specyficzne dla stwardnienia rozsianego. Wręcz przeciwnie: jeżeli kiedykolwiek mówi się o właściwie zidentyfikowanych przykładach stwardnienia rozsianego, są również dostrzegane wszystkie zjawiska zapalne jako wtórne w swojej naturze (jak w mózgu), lub uważane za nie warte wspominania, albo całkowicie nieobecne (jak w bokach rdzenia kręgowego).Dokładnie cechy tych uszkodzeń w sprzeczności ze stwardnieniem rozsianym z jednej strony, i wieloogniskowym zapaleniem ośrodka nerwowego z drugiej, najbardziej odsłaniają przyczyny specyficznych uszkodzeń stwardnienia rozsianego. Dlatego, aby dotrzeć do właściwego zrozumienia tego stanu, trzeba poddać wyjaśniającej krytyce podstawowe błędne zrozumienie patogenezy stwardnienia rozsianego. Rdzeniowe Stwardnienie Rozsiane -Nie Jest Głównie Uszkodzeniem Naczyniowym Najbardziej charakterystyczną cechą specyficznych łatek rdzeniowych stwardnienia rozsianego jest ich rozwój głównie wzdłuż boków i stamtąd bezpośrednio do albo nawet przez rdzeń kręgowy. Ta wyróżniająca się forma rozwoju uszkodzenia jest najbardziej stałą cechą w pierwotnym opisie ( Ilustracja I przez ilustracje V, IX, X). Szczególnie w swym skrajnym wyrazie, opis tego uszkodzenia (zob. Ilustracja II, fig. 1, 1', lewostronna blizna), najwyraźniej scharakteryzowany w raporcie Charcota z 1865 roku (26) ( szkice uszkodzenia w paryskiej " Charcot Bibliotheque"), nie może zostać uznany za jakąś formę dolegliwości naczyniowej. Zaangażowanie boków rdzenia kręgowego ze smukłymi łatkami w kształcie łódek, tworzące szczególnie godną uwagi cechę diagnostyczną , nierzadko były błędnie interpretowane jako obustronny obszar degeneracji nerwu i nazywane "najważniejszymi połączonymi systemowymi degeneracjami rdzenia kręgowego". I to bez względu na dziwne zmiany uszkodzeń w głębokości i ich zwężeniu albo nawet w nagłych przerwaniach, zarówno na górze i w dole, w ciągu zaangażowanych obszarów nerwowych (65,29,160, 128,8,137). Obie te cechy uszkodzeń wyraźnie zaprzeczają interpretacji uszkodzeń w warunkach dolegliwości obszarów nerwowych. Od Dawsona do Foga, specyficzne łatki obejmujące krótsze odcinki boków rdzenia kręgowego były raczej przypisywane do pewnego rodzaju odpowiednio uszeregowanych dolegliwości naczyniowych . Ale wszystkie -64- badania na naczyniowych wzorach rdzenia kręgowego, aż do najnowszych, bogata dokumentacja Throna z 1988 roku (140), pokazuje że naczyniowy wzór korespondujący ze specyficznym wzorem rozprzestrzeniania sie uszkodzeń rdzenia kręgowego po prostu nie istnieje. W specyficznych rdzeniowych łatkach stwardnienia rozsianego, nawet zmiany związane z naczyniami nie potwierdzają tezy, że uszkodzenia są w rzeczywistości pochodzenia naczyniowego . Jest to już ewidentne od sposobu w jaki rozpadliny tkanek takie jak te w fig. C i D Ilustracji IX, albo te zilustrowane przez Baleta (8) - otwarte od powierzchni rdzenia kręgowego wzdłuż głównych szypułek naczynia, wchodzą do boków rdzenia kręgowego . Oba te szczególne kształty zarówno rozpadlin jak i łatek oczekują wytłumaczenia, jak również powody, dlaczego zainteresowane tętnice i żyły są dotknięte tylko w większości w ich peryferyjnych częściach. Teorie o "zapalnej demielinizacji" obalane są jeszcze przez wiele uszkodzeń naczyń które pojawiają się, aż do ich najdelikatniejszych rozwidleń, tu i tam jako strefy wyjścia stwardniałych pasemek włókien, które mogą być wyściełane przez niepozorne osłonki mielin i włókna nerwów (35, 50). Ostatnia właściwość rdzeniowego stwardnienia rozsianego, która zaprzecza idei ścisłego związku uszkodzeń naczyniowych dotyczy sposobu, w jaki wyróżniające sie boczne łatki najpierw rozwijają się (zob. Ilustracja VIII, B) a potem się rozszerzają (ilustracja Ilustracja IX, fig. C i D). Mikroskopowo, łatki mniej lub bardziej tworzą wszędzie stwardniałe wstawki w kolczaste i dziwacznie kanciaste włókniste występy, przenikające a priori do szczególnie silnych włóknistych łańcuchów, które są dotknięte lesionwards 5 przez zwarte rozrosty włókienkowe. Przejście tych łańcuchów do zdrowych obszarów włóknistych następuje w formie prostej hipertrofii włókna. Te zmiany tkanek oznaczające rozrost bocznych łatek rdzeniowych nie pokazują żadnej faktycznej zależności od poszczególnych naczyń krwionośnych. Odpowiednio, w rozwijających sie łatkach brzegów rdzenia kręgowego, prawie nie wytropiono jakiejś infiltracji komórki zapalnej (35, 50, 64). Jeszcze jedną cechę rdzeniowego stwardnienia rozsianego , która nie zgadza się z pojęciem zapalenia wieloogniskowego, można dostrzec w w bezpośredniej modyfikacji włóknistych struktur w całym zakresie uszkodzeń-degradując je, w najgorszym wypadku, do homogenicznych brył umieszczonych, szczególnie w obwodzie rdzenia kręgowego albo zmieniając je tylko za pomocą prostej hypertropii uwydatniając łatki końcowych wydłużeń. W uszkodzeniach "rozsianego zapalenia mózgu i rdzenia", przez kontrast, fibroza śródmiąższowa zawsze była odnotowywana jako formująca się nie jako pierwsza ale ostatnia ze zmian tkanki - i konsekwentnie było uważane, że rozwija się wokół każdego indywidualnego ogniska zapalnego, jako rozszerzanie obwodowe stwardnienia, rozwijające się w kolejności odwrotnej, tj. względem centrum uszkodzenia (35, 96). Zapalenie Mózgu - Ognisko i Specyficzne Płytki Mózgowe: Świat z Boku Najwcześniejsze ilustracje specyficznych uszkodzeń mózgowego stwardnienia rozsianego czynią oczywistym, że ogrom płytek napływających do i odpływających z określonych obszarów obwodu komorowego (Ilustracja IV,fig. 1; Ilustracja V, fig.A; Ilustracja VI) i 5 „użytego w słowa „lesionwards” nie znalazłem w żadnym dostępnym słowniku. Jest to zapewne błąd w druku. -65- uszkodzenia, "dziurkujące” most (Ilustracja IV, fig. 2) są odmienne od mózgowych wzorów uszkodzeń, które krwiopochodne czynniki typowo wywołują. To samo odnosi się do każdego dowodu z form ekspansji " palców Dawsona" i " rozprysków Steinera " wzdłuż i wszerz od szczególnych żył mózgowych (Ilustracja VII; Ilustracja VIII, fig. A). Jedną unikalną cechą stwardnienia rozsianego określonych uszkodzeń mózgu jest ich początek, głównie od określonych odcinków stosunkowo dużych płytek żylnych docierających do i potem płynących wzdłuż, granicy komór mózgowych i powierzchni pnia mózgu. To sam stosuje sie do powstawania owalnych " rozprysków Steinera" od żylnych segmentów, zgięć i rozgałęzień, w górę wzdłuż " palców Dawsona” żyły macierzystej (ilustracja VII)(109). Nie mniej znaczące są obserwacje na przeciekach krwi głównie z bliższej odstępów lub pni żył najmocniej otoczonych płytkami (35,109,2) Jeśli chodzi o rozpowszechnione zamieszanie co do żylnego podporządkowania płytek mózgowego stwardnienia rozsianego z typowo przejściowym, związanym z naczyniowym przypadkowym rozszerzaniem się ogniska"rozsianego zapalenia mózgu i rdzenia", określenia "żyła" i "żyłka" muszą zostać rozróżnione wyraźniej . Brak stałej definicji i rozdzielenie tych dwóch naczyniowych części, przyczyniło się znacznie do zamieszania odnośnie początków i natury stwardnienia rozsianego. Żyłki łączą naczynia włoskowate i żyły, normalnie wchłaniając płyn wydzielany przez włoskowate łożysko. Przecieki z naczyń włoskowatych zazwyczaj zamieniają się w strumień wsteczny, rozpoczynający się od żyłek mających średnicę około jednej setnej milimetra (33). Jednakże punkt, w którym naczynia włoskowate zamieniają się w żyłki wydaje się dobrze zdefiniowany, średnice poza którymi żyłki mają stawać się żyłami, sięgają znacznie - od mniej niż dwudziesta część milimetra do więcej niż pół milimetra. Według większości literatury na temat stwardnienia rozsianego, specyficzne uszkodzenia mózgu mają powstawać w żyłkach, gdy " ognisko zapalenia mózgu" wyraźnie pochodzi od żył, chociaż specyficzne płytki stwardnienia rozsianego - w wszystkich ścisłych obserwacjach - mają wypływać z żył mierzących od jednej dziesiątej milimetra, aż do dwóch milimetrów średnicy, gdy ognisko i smugi z "mózgowych ognisk zapalnych ", według wszystkich możliwych dowodów, pochodzi z żyłki o średnicy mniej niż jedna dziesiąta część milimetra. I tak specyficznie uszkodzona żyła w przybliżeniu o średnicy pół milimetra jest zwana "żyłką", kiedy daleko mniejsza żyłka, leżąca wśród ogniska zapalenia nazywana jest "żyłą". To pomieszanie może przyczyniać się do faktu, że badacze specyficznych uszkodzeń stwardnienia rozsianego nigdy nie rzucili wyzwania albo nigdy nie czuli się zobligowani by spytać, dlaczego i jak, tak rozmaite rzekome "czynniki SM" stają się szkodliwe szczególnie w sąsiedztwie silnych, ledwo przenikalnych kanałów żylnych (35,109,47,1). Stwardnienie Rozsiane: Pojęciowa Zasłona Przykrywająca Tożsamość Uszkodzenia Nie ma żadnych wątpliwości, że "nadzwyczajne rdzeniowe uszkodzenie rdzenia" Carswella, jak również Charcota specyficzne odkrycia mózgowego stwardnienia rozsianego z jednej strony, i "rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia" są , z drugiej strony, dwoma całkowicie różnymi rodzajami bytów patologicznych, które mogły być tylko pojęciowo łączone przez charakteryzowanie ich z, i podciągane pod, adekwatnie szerokie histologiczne i neurologiczne terminy. Określenie "stwardnienie -66- rozsiane" w ten sposób zamieniło się w zasłonę dymną. przykrywający wszystkie rodzaje niewyjaśnionych bytów patologicznych. Ponieważ określona patologia stwardnienia rozsianego nie została opisana jako rozpraszający sie czynnik krwiopochodny, to musi powstać zainteresowanie, dlaczego i jak badacze próbujący rozsupłać przyczynę stwardnienia rozsianego tak skupili sie na śladzie obiegowego czynnika. (IV-2) Od Przypadkowej Ekspansji Ogniska Do Czynnika SM Chociaż nieoparte na jakimś określonym dowodzie, gorączkowo propagowane są uproszczone zasady, że stwardnienie rozsiane nie tworzy niczego oprócz określonego rodzaju wielokomorowej (szarej) degeneracji tkanek, zbliznowacenia, lub demielinizacji, spowodowanej przez jakiś rodzaj skryptopochodnego, systematycznie rozsiewanego czynnik zapalnego. Spróbujemy odtworzyć serie pojęciowo błędnych propozycji, które doprowadziły do przyjęcia różnych (konsekwentnie tajemniczych, niewidocznych i wymijających)krwiopochodnych czynników jako przyczynę całej, zbyt niejasno zdefiniowanej istoty choroby. Przypuszczenia Cruveilhiera o Przyczynie Uszkodzenia Związek "szczególnego stanu choroby" Carswella z metastazą złośliwych wzrostów albo zakaźnych procesów zainsynuowano zanim zostały właściwie zidentyfikowane mikroby i złośliwe komórki . Wbrew brakowi dowodu na jakiejś guzowatości albo wzrostu naciekania Cruveilhier, przedstawiając swą pierwszą próbkę stwardnienia rozsianego (Ilustracja II, fig. 1, 1'), już spekulował, że oczywista degeneracja tkanki mogłaby być skutkiem rozpowszechniania masy kancerogennej. Cruveilhier bezpośrednio też błędnie zidentyfikował swoje specyficzne obserwacje z bliżej nieokreślonym stanem oznaczającym się przez ekspansję wyraźnie rozdętych uszkodzeń tylnych kolumn rdzenia kręgowego (Ilustracja II, fig. 2) i dodatkowo podciągnął pod tę samą kategorię "szarej degeneracji", objawów dwóch dawno znanych procesów zakaźnych - kiły i gruźlicy (Ilustracja II, fig. 3, 4). Ponętne Pojęcie: "Bezprawna Rozpiętość Uszkodzenia" Już w 1866 roku, Edme F. A. Vulpian krytycznie wypaczył obraz ,najwcześniejszego streszczenia określonych obserwacji rdzeniowego stwardnienia rozsianego wysuniętych przez Charcota. Na trzy sposoby praca Vulpiana okazała się katastrofalna w dezorientowaniu zagadnienia: • Po pierwsze, przez bezpośrednio identyfikowanie jako "sclérose en plaques" - preferowany francuski synonim dla stwardnienia rozsianego – dwu specyficznych (Ilustracja I i III), jednego całkowicie innego (Ilustracja II, fig. 4) i kilku źle zdefiniowanych odkryć post mortem . • Po drugie, przez złe zinterpretowanie w roku1865 prawdziwego przypadku Charcota, rdzeniowego stwardnienia rozsianego jako przypadku systemowej degeneracji obszaru nerwów. • Po trzecie i najbardziej szkodliwie przez przyjęcie, że uszkodzenie stwardnienia rozsianego rozkłada się, zarówno indywidualnie jak i ogólnie, bez jakiegoś dostrzegalnego porządku (152). Ostatnie powiedzenie Vulpiana zostało ochoczo przyjęte przez wszystkich badaczy na tym polu: Ordenstein podpisał się pod nim stwierdzając, że położenie uszkodzeń stwardnienia rozsianego jest całkowicie -67- niesprecyzowane (93); Ribbert zauważył, że żadne dwie próbki nie były podobne do siebie w lokalizacji ich uszkodzenia (112); a Marburg był przekonany, że specyficzne uszkodzenia nie były specyficznie rozmieszczone 76). W zgodzie z szybkim przyjęciem tego punktu widzenia, dobrze zidentyfikowane charakterystyczne cechy obserwacji stwardnienia rozsianego konsekwentnie umknęło uwadze. Błąd odczytu Charcota: Wielokomorowa Dolegliwość Nie Dowodzi Systemowej Ekspansji Charcot paradoksalnie wprowadził drugi, później szeroko przyjęty synonimiczny opis przypadku stwardnienia rozsianego jako "posianego stwardnienia" w klasycznym raporcie w sprawie próbki wrzecionowatej blizny, obejmującej zarówno boki rdzenia kręgowego na prawie całej jego długości i różnej głębokości - najgłębszy w sekcji piersiowej (26). Powodem, dla którego Charcot wybrało kreślenie "posiana" jest niejasny , ponieważ później wskazał, że "dominująca rola przypisana do naczyń krwionośnych w rozwoju patologicznego procesu [ stwardnienia rozsianego]nie może w żaden sposób być zademonstrowane" i dalej wyraźnie zauważył, że nie ma żadnego właściwe wytłumaczenia dla unikalnego ułożenia uszkodzeń stwardnienia rozsianego (31). Odnośna Pomyłka Ordensteina W pracy naukowej z 1867 roku, Ordenstein błędnie porównał swoją specyficzną obserwację stwardnienia rozsianego z całkiem inną dolegliwością nerwową , szczególnie z jasnym przykładem z rozsianego zapalenia mózgu i rdzenia, pierwotnie przedstawionego przez Rindfleischa w 1863 roku jako tajemniczy przypadek "szarej degeneracji” mózgu i rdzenia kręgowego (93). Opis tej szczególnej próbki Rindfleischa mówi, że jego mózgowa i przednia rdzeniowa istota biała została przykryta prosowatym ogniskiem zapalnym , każde wynurzające się z mocno obrzękłego i przesączającego krew naczynia. W ten sposób nie był ani wyróżniający się w porównaniu do odkryć Ordensteina ani potwierdzający cech uszkodzenia, które same udowodniały wskazującą lub specyficzną formę stwardnienia rozsianego (113). Rindfleisch w roku 1872 w "Podręczniku Histologii Patologii " wskazał, że oprócz opisanej zapalnej formy szarej degeneracji, istnieje również czysta, niezapalna formazilustrowana przez klasyczne obserwacje stwardnienia rozsianego rdzenia kręgowego Frommanna (Ilustracja IX, fig., B, 114). Błędne porównania Leydena Publikacje Ernsta Leydena na temat stwardnienia rozsianego jeszcze bardziej zagmatwały sprawę. Z jedne strony, Leyden odniósł się do przypadku Frommanna prawdziwego kręgowego stwardnienia rozsianego jako przykładu nerwowej degeneracja obszaru (65); z drugiej, bez wyboru przedstawił trzy określone przykłady rdzeniowego stwardnienia rozsianego jako dwa przypadki wieloogniskowego rdzeniowego zbliznowacenia po ospie, jako przypadki zapalenia rdzenia (66). Ostatecznie Leyden nawet połączył czysto kliniczny opis niewyjaśnionych nerwowych problemów dziecka pod ściśle anatomicznie patologiczny dział "rozsiane ogniskowe stwardnienie". ( Disseminata Encephalomyelitis, Leyden.)" (67). -68- Do dziś jest oczywiste, że " disseminata encephalomyelitis" i stwardnienie rozsiane zostały niepodzielnie połączone, przynajmniej w sensie terminologicznym . Kahler i Pick: Powstanie Czynnika Stwardnienia Rozsianego Istnienie zakaźnego "czynnika SM" zostało najpierw zaproponowane przez Otto Kahlera i Arnolda Picka w roku 1879, trzy lata po najwcześniejszym opisie Roberta Kocha chorobotwórczego cyklu życia mikroba (wąglika) (56). Ci dwaj lekarze ogłosili, że ewolucja stwardnienia rozsianego w pobudzaniu chorób zakaźnych, demonstrowana przez pewne dobrze znane (i dlatego nie cytowane!) przykłady stwardnienia rozsianego następuje po atakach cholery i ospy, jak zostało zdiagnozowane przez samego Charcota i przez obserwację fazy ataksji (!) u pacjenta Clementa z durem plamistym i u innego, ich własnego pacjenta z durem plamistym (56).Przedstawione dane z trudem mogłyby zostać rozpatrzone w jakiejś mądrej formie związanej ze specyficzną formą stwardnienia rozsianego, która była by " z natury zakaźna”, ale te przypadki były ostatecznym źródłem niezachwianej wiary, że stwardnienie rozsiane jest spowodowane przez jakiś (sub)- mikroskopijny czynnik. Zakaźne Stwardnienie Rozsiane Marie Idea zakaźnego źródła stwardnienia rozsianego była propagowana z dużo większym entuzjazmem przez Pierre'a Marie , studenta Charcota, a później wiodącego neurologa w Paryżu. Z nadmiaru danych, które zestawił Marie aby wesprzeć swoje twierdzenia, skupimy sie tu tylko na jego dwóch najlepiej udokumentowanych obserwacjach. Marie odniósł się tylko do jednego, badanego przez niego przypadku stwardnienia rozsianego , który został zidentyfikowany przez pewne neurologiczne symptomy będące efektem duru brzusznego. Historia przypadku Marie wykazała co następuje: w pierwszym roku albo po dwóch latach po powrocie do zdrowia pacjenta z durem brzusznym, jego mowa zmieniła się na cedzenie słów "objawiając się przez wszystkie cechy dostrzeżone w stwardnieniu rozsianym". Podczas następnych dwu lat pojawiły się "inne symptomy stwardnienia rozsianego" , takie jak: trudności w pisaniu i chodzeniu. Najwyraźniej jedynie obserwacje dokonane przez samego Marie pół roku później, wzmocnione odruchy ścięgniste, kłopoty okoruchowe i drżenie podczas wysiłku, dotykające głównie lewej ręki, stanowiły podstawę całej oceny diagnostycznej (81) Aby radykalnie wyeliminować jakiekolwiek wątpliwości, jeśli chodzi o zakaźny początek "posianego stwardnienia", Marie podał później streszczenia pięciu porównywalnych sprawozdań akcentując, że nie są one absolutnie wyczerpujące: "Łącząc wszystkie odpowiednie przypadki, cała bibliografia dotycząca stwardnienia rozsianego była by przepustką do rewii" (81). Między pięcioma wybranymi raportami przypadków do których odniósł się Marie jeden, dostarczony przez Wilhelma Ebsteina w 1872 roku, jest unikalny z powodu swego uzupełniającego badania post mortem (40), który Marie uważał za całkowicie potwierdzający jego diagnozę stwardnienia rozsianego. W swym oryginalnym referacie Ebstein twierdził w rzeczywistości, że konkretne odkrycia pokazały najbardziej kompletną analogię do tych, zaobserwowanych w "rozsianym graniczonym stwardnieniu systemu ośrodka nerwowego (40). -69- Stwierdził on: to uporczywe słabnięcie języka, szyi i ruchu kończyn, stało się oczywiste u pacjenta w następstwie duru brzusznego, który ujawnił się osiem lat później jako "płucny zanik" (gruźlica). Post mortem, istota biała rdzenia kręgowego i rdzeń przedłużony, szczególnie w swoich centralnych i tylnych obszarach, zostały posypane wszędzie zaokrąglonym szarym ogniskiem, wielkości nasion prosa, zbliżając się kolorem do normalnej istoty białej. Pod mikroskopem, wiele ognisk pojawiało się jako guzowate blizny oznaczające się zmniejszaniem się włókien nerwów i rozszerzeniem naczyń krwionośnych (40). Odkrycia Ebsteina były więc na pewno nie identyczne ze "szczególnym stanem choroby " Carswella, ale zastanowiły oczywisty, wieloogniskowy proces zbliznowacenia, wynikający z duru brzusznego. W ocenie tego jasnego przykładu wieloogniskowego zapalenia rdzenia trudno było sprzeczać z ideą Marie'go, że "stwardnienie rozsiane” możliwe jest do przypisania "grzybowym (mikro) zatorom " różnych infekcji (81). Wykłady Marie'go z 1892 roku o chorobach rdzenia kręgowego, rozmazało pojęcie z stwardnienia rozsianego jeszcze gruntowniej: sławny neurolog zdefiniował stwardnienie rozsiane jako przedmiot pewnych niewyszczególnionych zilustrowań Carswella, Cruveilhiera i Charcota i jako przedmiot jakichś niejasno wskazanych prac Rokitansky'ego, Türcka, Frerichsa, Rindfleischa i Vulpiana. Potem następowała przydługa rozmową o stanie neurologii i wtedy Marie ponownie powtarzał: "Istnieje bardzo jasna przyczyna stwardniałych płytek mózgowo-rdzeniowych. Tą całkiem realną przyczyną jest infekcja, albo seria infekcji. Odnośnie mnóstwa obserwacji przykładów poinfekcyjnego stwardnienia rozsianego, ta przyczynowa relacja nie może już być odrzucana” (82). Akcentując raz jeszcze jako pierwszą cechę tego rodzaju patologii, absolutną nieregularność wieloogniskowego rozrzutu, Marie dalej powtarzał twierdzenie Ribberta, że nie jest możliwe znalezienie nawet dwu przypadków stwardnienia rozsianego - porównaj Ilustrację I z Ilustracjami VI, IX i XI - które były by podobne do siebie (112), tak kapryśne i dziwaczne, tak niezależne od każdego systemu anatomicznego są lokalizacje uszkodzeń i ich rozwój. Niewyróżniające się wzory tuzinów ilustracji szorstkich uszkodzeń, które towarzyszyły twierdzeniom Marie'ego o stwardnieniu rozsianym, były wykonane na zamówienie. Ostatecznie jednak, określony mechanizm definiujący usposobienie uszkodzeń został zdefiniowany: uszkodzenia zostały uznane za zapoczątkowane w skrzepach krwi, przylegających do ścian pewnych naczyń krwi , faktyczne uszkodzenia skorelowano do infiltracji okołonaczyniowych cząsteczek limfatycznych (immunocytów). Dla Marie'ego, spowodowanie "stwardnienia rozsianego" przez jakiś czynnik zakaźny, był poza wątpliwością (112). Chociaż nie mając dokładnych dowodów, wykład Marie'ego o stwardnieniu rozsianym proponował dwa typy stwardnienia rozsianego, które ściśle się odróżniały : "faktyczne stwardnienie rozsiane", oznaczające się ostro podziurkowanymi płytkami ; i "wielokomorowym rozproszonym stwardnieniem", którego uszkodzenia charakteryzują się przez "pewne kontynuacje, albo przynajmniej prolongacje [dolegliwości tkanek], do sąsiednich tkanek". Marie w ten sposób dał opis dwóch rodzajów zmian, niewiele przypominających specyficzne łatki rdzeniowe i mózgowe płytki. Ale jako typy uszkodzenia -70- nie były ani wyznaczone szczególne miejsca ani konkretnie zilustrowane, koncepcja Marie'go o stwardnieniu rozsianym pozostała całkowicie nie odpowiadająca temu warunkowi (82).Tezy Marie'go o naturze stwardnienia rozsianego odzwierciedlały albo zrodziły się poza medycznymi" gorącymi tematami" i dominującymi zainteresowaniami naukowymi jego czasów. Jego zmonopolizowanie terminu "sclérose en plaques " (stwardnienie rozsiane) poinfekcyjnych dolegliwości mózgowo-rdzeniowych jest zrozumiałe, ale w odniesieniu do Carswella i innych autorów ilustracji szczególnie identyfikujących stwardnienie rozsiane pozostawił on wątpliwości, o jakiego rodzaju uszkodzeniach on ostatecznie mówił. Krążeniowa Rozrzut Toksyn Marburga Liczne prace Marburga o stwardnieniu rozsianym - z których żadna nie odnosiła się do jakichś obserwacji patologicznych, specyficznych dla stwardnienia rozsianego- ilustrują najlepiej niejasne znaczenie terminu "stwardnienie rozsiane", które zostało przyjęte w 20 wieku. Również całkowite ignorując konieczność dostarczania jakichś wyróżniających cech stwardnienia rozsianego, Marburg prowadził kampanię głównie przeciw zrozumieniu (ostrego) stwardnienia rozsianego jako warunku zasadniczego fibrozy. Wskazując, że ten rodzaj wielokomorowego zapalenia mózgowo-rdzeniowego jednakowo odnosi się do infekcji wieku dziecięcego i dziedzicznych mózgowych chorób istoty białęj (74, 77) i podkreślając całkowicie nieregularny, przypadkowy rozrzut uszkodzeń jako znak ściśle jednolitej patologii makroskopowej (75), wywołał on duże spektrum spekulacji, jeśli chodzi o początek tego stanu. W końcu jednakże, Marburg przekonał sie, że stwardnienie rozsiane jest wynikiem rozsianego zapalenia mózgu i rdzenia, spowodowane przez krążenie toksyn (75, 76, 79). Bez zaoferowania jakiejś konkretnej cechy dla identyfikacji tego warunku albo rozróżnienia go od zakaźnego stwardnienia rozsianego Kahlera,Picka i Marie'go, Marburg w końcu oświadczył, że zakaźny typ będzie terminologicznie odróżniany od jego toksycznego typu jako demielinizujący i stwardniający przy -zapaleniu mózgu i rdzenia(80). Negocjowanie Decyzji Pette'a : Stwardnienie Rozsiane Spowodowane Alergią Znowu, bez przedstawiania jakiegoś określonego dowodu i odniesienia się do jakichś odkryć związanych ze "Szczególnym stanem choroby" Carswella, Heinrich Pette , zaczynając w 1927 roku, osiągnął pojęciową integrację Marie'go zakaźnego i Marburga toksycznego stwardnienia rozsianego pod wspólnym określeniem, nie rozsianego zapalenia mózgu i rdzenia ale raczej stwardnienia rozsianego. Termin" stwardnienie rozsiane" w ten sposób ostatecznie zaczął być przypisywany rozmaitym, nie - wyróżniającym się i niewyjaśnionym, mózgowym i rdzeniowym dolegliwościom zapalnym, przypisywanym pewnym (postulowanym) krwiopochodnym czynnikom. Czy odpowiednie uszkodzenie mózgowordzeniowe było określane mianem stwardnienia rozsianego czy rozsianym zapaleniem mózgu i rdzenia było, według Pette'a, tylko sprawą osobistego uznania neurologa , uzależnioną po prostu od tego, czy wyobrażał on sobie, że zapalny proces jest już zastąpiony przez zbliznowacenie, czy nie (95). -71- Pette uznał stwardnienie rozsiane jako wynik pojawienia się różnych mikrobów albo złożone organiczne mieszaniny, mile widziana pojednawcza propozycja, którą usprawiedliwiał on przypisany warunek reakcji alergicznej (97,100). Przy założeniu Pette’a, że ta dolegliwość została spowodowana pod wpływem przebiegu pewnych reakcji nadwrażliwości, poszczepienne rozsiane stwardnienie mózgu i rdzenia zostało powszechnie przyjęte jako klucz do rozumienia stwardnienia rozsianego (98). Niezaznajomiony z żadnym prawdziwym opisem stwardnienia rozsianego, Pette potraktował swoją hipotezę alergii faktycznie jako jedyne możliwe wytłumaczenie przyczyn tego stanu (99, 100). Prezentując próbki mózgu i rdzenia trzech przypadków nieznanego pochodzenia tak zwanego "dotkliwego rozsianego zapalenia mózgu i rdzenia" Pette właściwie stwierdził, bez udowodnienia albo kwestionowania, że uszkodzenia w tych przypadkach - wszystkie pojawiające się od małych zapalnych naczyń krwionośnych albo powierzchni płynu mózgowo-rdzeniowego (96, 99) były identyczne z tymi w starych i najstarszych przypadkach stwardnienia rozsianego i zgadzały się z klasycznymi patologicznymi odkryciami przywoływanymi pod tym określeniem. Nie było nawet żadnych obiekcji do pompatycznych oświadczeń Pette'a, że jego trzeci przypadek, widocznie z tego powodu, że funkcjonował on nieco dłużej niż inne (cztery miesiące wobec pięciu kolejno dwutygodniowych) zapewnia pełne wytłumaczenie całego rozwoju stwardnienia rozsianego (96). Następstwo Z przyjęciem pojęcia alergii Pette'a, specyficzna patologia Carswella "szczególnego stanu choroby" okazała się skazana na zapomnienie. Najpierw podporządkowując rozmaite nieistotne charakterystyki, niewłaściwe ogólne definicje jak również mieszając kategoryzacje, potem obok dziwnych ocen z zasadniczo różnym albo po prostu źle zdefiniowanym bytem patologicznym, prawdziwe specyficzne odkrycia stwardnienia rozsianego wydawały się w rzeczywistości pozostawać poza racjonalnym istnieniem. Obserwując swoje "przypominające stwardnienie rozsiane” poszczepienne odkrycia rozsianego zapalenia mózgowo-rdzeniowego, dwóch badaczy kroczących śladami Pette'a odpowiednio musiało przyznać: "Nie mamy żadnych określonych wskazówek jeśli chodzi o patogenezę, albo nawet konsekwentnie odpowiednie kryteria dla specyficznej diagnozy stwardnienia rozsianego" (145). (IV-3) Spoglądając Wstecz z Frustracją Ani przez interpretowanie stwardnienia rozsianego w warunkach skrytopochodnego wieloogniskowego zapalenia, ani przez wyjaśnianie go jakimś (sub -)mikroskopijnym czynnikiem krwiopochodnym systemowo rozpraszającym się, klasyczne - i wyraźnie określone - obserwacje stwardnienia rozsianego nie były kiedykolwiek brane pod uwagę. Chociaż nadal często przedstawiane w formie dekoracyjnej pierwsze strony wprowadzające jakiś historyczny opis dotyczący odkrycia stwardnienia rozsianego, "szczególnego stanu chorobowego ” Carwella, niewątpliwie zidentyfikowane w jego najwcześniejszej obrazowej dokumentacji jako to, co później zostało nazywane stwardnieniem rozsianym, jak dotąd nigdy nie były tematem trzeźwej formalnej analizy. Specjalne cechy "szczególnego stanu chorobowego” Carswella i rodzaju zranienia, które on reprezentuje, nigdy nie zostały w rzeczywistości dokładnie zanalizowane i skonkretyzowane. -72- Zamiast tego, zajmowanie się czysto pojęciowym bytem choroby, pozbawionym jakiejś relacji do konkretu wzorowych obserwacji, aktualni badacze wyraźnie nie ośmielają się zaryzykować niczego, poza postulowaniem szczególnie demielinizacji i jeszcze klinicznie zdefiniowanego stwardnienia rozsianego. Wydaje się faktycznie, że obecne spekulacyjne podejście do istoty tematu, włączając daremne poszukiwanie jakiegoś fikcyjnego, szczególnego immunologicznego czynnika stwardnienia rozsianego, może zostać porzucone bez skrupułów. Powinno to szybko zrobić, by uniknąć przedłużania niepotrzebnego cierpienia ludzi (i zwierząt). Rozdział 5 jest poświęcony wyjawianiu i naszkicowaniu szkodliwych wydarzeń i przyczyn wynikających ze stwardnienia rozsianego. -73- (I). Wytłumaczenie Uszkodzenia w Terminach Fizycznych „Końcem naszego badania będzie dotrzeć tam, gdzie zaczęliśmy i rozpoznać to miejsce po raz pierwszy .” T.S. Eliot , 1942 rok Powszechne zrozumienie stwardnienia rozsianego w niejasnych terminach klinicznych lub histologicznych, które ani nie wyprowadza ani nie odnosi się do jakichś określonych, opartych na faktach odkryć, z konieczności pozostało niepełne - i przeszkodziło właściwej ocenie wszystkich, naprawdę wartościowych obserwacji, rozpoczynając od Carswella i Charcota a kończąc na Fogu i Oppenheimerze. Stopień specyficzności tych zasadniczo bezprecedensowych odkryć, i w ten sposób ich prawdziwe znaczenie, nigdy naprawdę nie zostały zrozumiane. W konsekwencji, nie osiągnięto właściwego zrozumienia procesów stojących za tymi szczególnymi odkryciami. "Szczególny stan choroby” Carswella został zidentyfikowany głównie przez prostą obserwację gołym okiem. Z tego to wynika, że jego wyróżniające sie uszkodzenia muszą też wypływać ze specyficznych dużych wpływów fizycznych . Masywność tych impulsów, wymagająca spowodowania makroskopowo dostrzegalnych zmian, prowadzi nas do wniosku, że faktyczne czynniki stwardnienia rozsianego nie są tak malutkie jak się zwykle wyobraża. Mechanizmy i siły potrzebne do wytworzenia "znaczących uszkodzeń rdzenia kręgowego" Carswella z jego długimi, spiczastymi łatkami, wdzierającymi głównie na boki rdzenia kręgowego, zostaną teraz omówione. Potem zostaną naszkicowane fizyczne uderzenia odpowiedzialne za tak zwane mózgowe " palce Dawsona"i " rozpryski Steinera", żyło - zależne nabrzmienia z komór mózgowych i do pnia mózgu, . W wyjaśnianiu, dlaczego te dwa typy uszkodzenia mają skłonność do występowania razem ta książka konkluduje przez wskazanie sposobów prześledzenia przyczyn uszkodzeń i zapewnienia ich leczenia. (V-1) Dynamika Formacji Uszkodzeń Rozwój wzoru uszkodzenia zależy, w końcowej analizie, od finalnej analizy prostej zasady mechanicznej . Pierwsze wskazówki dla określania przyczyny specyficznego rodzaju zranienia są więc wyprowadzane z jego kształtu zewnętrznego i wewnętrznego uporządkowania. W stwardnieniu rozsianym, trzeźwe rozważenie wzoru "rozsiania" uszkodzenia , tj. " włókno-pochodnej" ekstensji łatek na bokach rdzenia kręgowego i ekscentrycznej ekspansji homogenicznych płytek z określonych żył mózgowych , rozjaśnią kilka znaczących punktów: 1. Które siły są zdolne powodować specyficzne zmiany przez struktury od których uszkodzenia wypływają i zachować kierunki i zasięg rozpoztarcia? 2. W jaki sposób szkodliwe siły są przenoszone na struktury i strefy od których powstają uszkodzenia? 3. Z jakich źródeł te szkodliwe impulsy pochodzą? -74- 4. Jakie siły kontrolują i ograniczają uszkodzenie ? Wytłumaczenie dotyczące dynamiki formacji uszkodzeń, jak również fizyczne warunki wstępne, tj. wymagane strukturalne anomalia dla określonych zmian stwardnienia rozsianego, rozwijają się. W świetle podstawowych różnic między rozwojem łatek rdzenia i ekspansją płytek mózgu , specyficzne dolegliwości rdzenia kręgowego i mózgu zostaną przedyskutowane oddzielnie. (V-1-a) Szczególny Tryb Rozwoju Łatek Rdzeniowych Już wspominaliśmy unikalne obserwacje gołym okiem, które służą jako pozytywna identyfikacja stwardnienia rozsianego rdzenia kręgowego . Przed skupieniem sie na genezie tych zmian, ich najbardziej charakterystyczne cechy zostaną ponownie powtórzone . Podstawowe Rażące Cechy Dolegliwości Rdzenia Określone obserwacje Stwardnienia rozsianego rdzenia kręgowego wszystkie mają jedną rzecz wspólną: rozwój, w niepozornym otoczeniu, dziwacznie ukształtowane ślady po obu bokach rdzenia kręgowego, które dostrzegane są jako wdzierające sie, przez mniej lub bardziej postrzępiony przód, na znacznej długości głównie boków rdzenia (Ilustracja I; Ilustracja II, fig.1, 1';Ilustracja III; Ilustracja IV, fig.3, 4;V Ilustracja, fig. C, D; Ilustracja VII, fig. B; Ilustracja IX, fig. , B, C; Ilustracja X, Nerv. cerv. II - VII). Takie uszkodzenia czasami spotyka sie jako połączone, wewnątrz rdzenia, w górę - i na dół, albo też od boku do boku (Ilustracja IV, fig. 4: B, B') (71).Tak więc boczne łatki mogą dotrzeć na taką odległość, że są mylone jako systemowe dolegliwości obszaru nerwu (Ilustracja VIII, fig. B) (17, 18, 35). Warto zauważyć, że pewna długość jednej strony rdzenia może uwydatnić oddzielne łaty, podczas gdy ta sama długość na przeciwnej stronie pokazuje dość równomiernie zmienione do określonej głębokości (Ilustracja II, fig. 1, 1').Drobne powiększenia mogą też ujawnić bliski zbiór małych uszkodzeń kolcowych , albo serii z blankami równoległoboków albo dziwacznie postrzępionych - z łatkami wdzierającymi na bok rdzenia kręgowego, jak zilustrowano w próbce, w której też widać tendencję do tylnych rdzeniowych łatek łączących się południkowo (ilustracja VIII, fig. B).W rozważaniu wszystkich tych specyficznych form rozprzestrzenienia sie uszkodzeń, specyficzny makroskopowy wygląd łatek rdzenia dostarcza kilku wskazówek o szkodliwych przyczynach powstania tych uszkodzeń . Subtelne Właściwości w Rozwoju Łatek Dokumentując powyższe " ograniczenie prędkości" posuwania się naprzód uszkodzeń rdzenia kręgowego, obserwacje Lauensteina z 1877 roku, homogenicznie zmiękczonych łatek na bokach rdzenia ( Ilustracja X ), omówione już w większych szczegółach w pierwszym rozdziale tej książki, nie pozostawiają wątpliwości, że obszary uszkodzeń mogą nagle zostać dotknięte w bardzo krótkim okresie czasu. Lepsze zrozumienie zwykłego, stopniowego trybu progresji łatek rdzeniowych można zdobyć ze sprawozdania Frommanna z 1867 roku : Miejscowe zmiany najpierw pojawiły się -75- w jasnych wzmocnieniach wystających obszarów tkanki łącznej, tworzących śródmiąższową strukturę rdzenia kręgowego i wtedy rozciągając się, włączają zawsze bardziej cienkie struktury włókniste . Wzdłuż ich najdalszych rozległości, tworzą postępujące strefy łatek frędzelkowych, gęstnienie włóknistych struktur płynnie zwężających się do normalnych, wystających struktur tkanki łącznej, otaczającej uszkodzenia (Ilustracja IX, fig. C, D) (35, 42). Naczyniowe segmenty pokazały wzmacnianie ich połączeń z sąsiadującymi tkankami, rozwijając się dość nieregularnie w określonych kierunkach. W późniejszej etapie, rozwinęły się małe włókienka , najpierw wzdłuż a potem z pewnych sektorów pogrubionych włókien, wzdłuż zaangażowanych obszarów tkanki łącznej i w określonych sektorach naczyń krwionośnych. Od czasu do czasu, zarówno pogrubione włókna i mniej lub bardziej świeże rozwoje włókienek degenerowały się do szklistych brył (Ilustracja IX, fig. C, D). Wzdłuż naczyń krwionośnych naświetlających peryferie nie tylko stwardniałych ale też w inny sposób skromnie przylegających sektorów rdzenia kręgowego, wcześniej lub później , pokazały się poważniejsze zmiany : trzony wielu głównych naczyń krwionośnych wchodzące do bocznych stron rdzenia były do pewnej głębokości oznaczone przez chropowato wytyczone rozpadliny tkanek -- zszyty przez odłamki przerwanych włókien i włókienek. Według Dawsona, miejscowe zmiany głównie zamanifestowały się w nienormalnym powiększaniu się, tj. wzmocnieniu systemu niezwykle wystającej struktury tkanki łącznej, wsuniętej do boków rdzenia. Zapewniał on, że te rozprzestrzeniające się zmiany w włóknista konstrukcji boków rdzenia kręg owego muszą mieć bezpośredni związek z przyczyną uszkodzenia. Mechaniczne Wyznaczniki Specyficznych Zmian Rdzenia W rozważaniu dynamiki rozwoju tych uszkodzeń, nie rozważono jeszcze należycie trzech punktów: (1) znaczenia poszczególnych naczyniowych zaangażowań, (2) znaczenia ciągle postępujących zmian tkanki łącznej i (3) powody dla rozprzestrzeniania sie określonych wzorów uszkodzeń. (1) znaczenie naczyniowych zaangażowań: Obserwacje porwanych połączeń włókienkowych między uszkodzeniem naczyń i zbliznowaconym otoczeniem doprowadziły Frommanna do założenia, że rozpadliny tkanek naświetlające boki rdzenia kręgowego wzdłuż głównych trzonów naczyniowych mogą być tylko spowodowane mechanicznie. Jeśli chodzi o rozmieszczenie rozpadlin, takie rozpadliny mogą wynikać tylko z bocznych sił rozciągających. A co do dolegliwości naczyń krwionośnych przez specyficznie ukierunkowane procesy zbliznowaceń, wszystkie te związane z naczyniami zmiany, muszą być sprowokowane przez fizyczne wpływy tej samej natury. (2) Zmiany tkanki łącznej: Wszyscy, w mikroskopijnych badaniach stopniowego rozwoju łatek dwóch stron rdzenia kręgowego zgodzili się, jeśli chodzi o zasadniczą naturę miejscowych dolegliwości tkanki łącznej, że zgrubienie włókna i wzrost włókienek zaczynają się już w najwcześniejszym etapie rozwoju uszkodzenia- niezależnie od każdego innego rodzaju zmian tkanki. Według odkryć Frommanna, to jest też zgodne ze szklistą degeneracją uszkadzającą pewne wiązki pogrubionych włókien i rozwalającą włókienka. -76- Uderzające paralele między sposobem rozprzestrzeniania się (1) różnych dolegliwości tkanki łącznej i (2) rozmaitymi zmianami związanymi z naczyniami miały, jak dotąd, nikłe zainteresowanie. Faktycznie , zarówno związane z naczyniami rozpadliny tkanek i zbliznowacone kliny tkanek zaczynają się w bocznym obwodzie rdzenia kręgowego i przechodzą stamtąd do wnętrza.Idea, że wszystkie zmiany tkanek włóknistych (gładkie zgrubienie włókien, rozwój włókienek, zwyrodnieniowe zeszkliwienie) tłumaczone są przez zewnętrznie skierowane rozciągliwe uderzenia, zgadza się z dwoma podstawowymi zasadami: • Zarówno, jeśli chodzi o ich kierunek i siłę, rozwój włókien i włókienek z tkanki łącznej, zależy od kierunku i intensywności lokalnie efektywnych napięć rozciągających ; • Gładkie zgrubienie i uporządkowana replika ukształtowanych wstępnie włóknistych struktur jest reakcją przystosowującą do konkretnego wystawienia tej struktury na niezwykłe napięcia rozciągające. W ten sposób zarówno szczególnie ukierunkowane rozwoje włókienek okołonaczyniowych i odpowiednie zgrubienie określonych obszarów tkanki łącznej, może zostać zrozumiane jako przystosowujące się procesy do niezwykle wzmacniającego i chronicznie powtarzającego się rozciągliwego uderzenia wywieranego na boki rdzenia kręgowego. Rozpadliny naczyń wchodzące do boków rdzenia kręgowego i szklista degeneracja równo związanych bocznych układów włókien z drugiej strony, mogą być wytłumaczone przeciążeniem tych części przez bardziej gwałtowne siły tego samego typu. Ilustracje zmian Steinera w skrajnych bokach rdzenia kręgowego (Ilustracja VIII, fig. B) mogą służyć zilustrowaniu tego punktu: zobrazowane wzory uszkodzeń w kształcie ząbków i występów muszą koniecznie być pracą energicznego, peryferyjnie skierowanego ciągnięcia. Te obserwacje uderzająco wzmocnionych połączeń między specyficznie dotkniętą zwłókniałą łuską rdzenia kręgowego i leżąca niżej pokrytą bliznami tkanką (18, 87) pozostają w kręgu szczególnego zainteresowania. Zasadnicza dolegliwość - najpierw mechaniczna i najbardziej nadwerężająca - struktury twardej tkanka łącznej, naświetlająca określone obszary uszkodzeń i postęp zmian poprzez" włókno-pochodne" rozprzestrzeniania się (Ilustracja IX, C, D), pomaga wytłumaczyć formowanie się uszkodzeń przez nadmiernie wzmocnione uderzenia rozciągające, działające nieustannie na bokach rdzenia kręgowego.(3) Specyficzny wzór rozrzutu uszkodzeń: W 1978 roku David R. Oppenheimer dokładnie określił anatomiczny element, który sam wyjaśnia specyficzne zaangażowanie boku rdzenia kręgowego. Zauważywszy, że pewne dotknięte segmenty rdzenia zostały przesunięte z miejsca na miejsce, Oppenheimer był pierwszym który zrozumiał, że boczne kliny uszkodzeń mają początek w linii przyczepu prawego i lewego ząbkowanego wiązadła w rdzeniu. Wywnioskował on, że zaobserwowane zmiany są możliwe do przypisania zewnętrznemu szarpnięciu przez ząbkowane wiązadło, główny pozostający element w rdzeniowej przestrzeni podpajęczynówkowej. Ale istnieją też obserwacje dodatkowych łatek oddziałujących na rdzeń, szczególnie wzdłuż jego tylnej linii środkowej, na przykład przez Cruveilhiera (Ilustracja III, fig. 1', 1''), albo też na przodzie rdzenia przedłużonego (Ilustracja I; Ilustracja V, fig. C) (23, 31, 42). Faktycznie , ząbkowane wiązadło, przymocowane do -77- całej długości boków rdzenia kręgowego (55, 165), tworzą jedyną stałe zewnętrzne wiązanie z rdzeniem kręgowym. Dalsze wysoce zmienne włókniste związki występują między szczególnie tyłem ścian zewnętrznych rdzenia kręgowego i rdzeniowej przestrzeni podpajęczynówkowej (45, 58, 61), najbardziej wyraziste przednie wiązanie sięgające rdzenia podłużnego (58). Wydaje się jak gdyby jakieś z tych dodatkowych wiązań mogło też rodzić określone uszkodzenia mechaniczne , ale nie istnieje na to żaden, robiący podobne wrażenie dowód, Musi się zatem dokonać kolejnego namysłu dotyczącego spiczastych rozciągłości oznaczających się wszystkimi specyficznymi frontami rozwijania łatek : • Dające się wyjaśnić tylko jako mechanicznie wywołane zjawisko, te rdzeniowe łatki szczególnie scharakteryzują się przez ostre zwężanie się ( do mikroskopijnej wielkości) postępujących zmian tkanki włóknistej - występujące jako ostro haczykowe albo dziwacznie haczykowe końcówki rozwoju uszkodzeń - które żaden naciekowy proces organicznej dyfuzji albo ekspansji nie może tłumaczyć. Mając wskazane struktury i siły, przez które doszło do specyficznych bocznych dolegliwości rdzenia , wkrótce rozważymy powody zranienia rozmaitych zewnętrznych wiązań rdzenia kręgowego , jak i zostanie naszkicowana dynamika specyficznego rozwoju uszkodzeń stwardnienia rozsianego mózgu . (V-1-b) Dynamika Ekspansji Płytek Mózgowych Podstawowe różnice między szczególnymi bocznymi dolegliwościami rdzenia kręgowego i szczególnie odnośne uszkodzenia mózgu, nigdy gruntownie nie zostały przemyślane albo systematycznie przebadane. Jednakże, jest szczególnie ważne, by docenić radykalne różnice między dwoma typami form uszkodzenia, żeby zyskać właściwe zrozumienie nie tylko zranień rdzenia kręgowego albo mózgu ale też zrozumieć naturę specyficznych zmiany stwardnienia rozsianego w całości. Rażące Cechy Określonych Uszkodzeń Mózgu Aby opisać mózgowe stwardnienie rozsiane, patolodzy rozwinęli specjalne słownictwo, które wyraźnie odzwierciedla ogrom tego stanu i porywczy wybuch. Specyficznie "podziurkowane" płytki tkanki okołokomorowej mózgowych półkul i przodu pnia mózgu zostały nazwane "palcami" (Dawson, Lumsden) albo "pięściami" (Adams). I gdy wyłoniły się te największe objawione znaki uszkodzeń , Steiner nadał rogowi komory bocznej mózgu złowróżbny epitet stwardnienia rozsianego jako "Wetterwinkel” (źródło burz). Najwcześniejsze jasne i całkowicie wyróżniające ilustracje stwardnienia rozsianego mózgu dały dowód napływania kompaktowych fal uszkodzeń w i poza granicą komory , wzdłuż dolnej powierzchni ciała modzelowatego, przechodzące przez szerokie wewnętrzne przestrzenie mózgu. I Steiner, w swym zwięzłym przeglądzie ogólnym specyficznych wzorów rozprzestrzeniania się mózgowego -78- stwardnienia rozsianego, charakteryzował odizolowane rzuty płytek do tkanki okołokomorowej trafnie jako "rozpryski". Chociaż ogólnie mówiąc- w kontraście do postrzępionych łatek rdzenia - bardzo gładko zarysowane, komorowe specyficzne uszkodzenia mogą też pojawiać się w formie cienkich i spiczastych kolców albo nawet jako spójna seria kolczastych fal. Ale wbrew pojawianiu się takich spiczastych rzutów, specyficzne formacje mózgowych uszkodzeń są wyraźnie różne od rdzeniowych, co do uderzającej równości dotkniętej tkanki, a także przez bardzo duże indywidualne obszary płytki. Okołokomorowe " rozpryski Steinera”, podawane dotychczas jako pojawiający się rzut na korze mózgowej ma tendencję do spłaszczania się w dotknięciu a tą, o wiele trudniej poddającą sie granicą. A jednak , szkice uszkodzenia według Steinera wydaje się, że pewne korowe powierzchnie z mózgu mogą również zostać zranione z zewnątrz przez dość małe, ale inne typowo ukształtowane płytki. Lumsden, który często stawiał czoła porównywalnym odkryciom, właściwie spytał siebie jakiego rodzaju siły mogły spowodować wszystkie te specyficzne zmiany (69). Może jeszcze istniała mała wątpliwość, że bez raczej silnego mechanicznego uderzenia, nie można wiarygodnie wytłumaczyć rozkładu mózgowych płytek czasami na ogromnie dużym obszarze tkanki. Pozostaje jedna wielka zagadka , jeśli chodzi o naturę i powód tych energicznych impulsów. Kolidujące Żyły, Prawdziwe Czynniki Zranienia Mózgu Do 1937 roku zagadnienia, których struktury określają rozwój całej wyróżniającej się formy mózgowego rozprzestrzeniania sie płytek, ostatecznie nie zostały rozwiązane. I nawet dzisiaj nie ma więcej niż garść solidnych dokumentów, o tym gdzie i jak określone płytki rozprzestrzeniają się w mózgowym stwardnieniu rozsianym. Putnam i Adler byli pierwszymi badaczami, którzy dostarczyli jasny dowód na szczególny związek płytek i żył, charakterystyczny dla mózgowego stwardnienia rozsianego. Określone płytki mózgu zostały pokazane jako mające początek wzdłuż pewnych dziwnie rozszerzonych i zniekształconych trzonów żył (Ilustracja VII) (109).Niestety, ci dwaj badacze nie rozumieli implikacji swoich odkryć co do genezy tego stanu. Scheinker, przedstawiając najbardziej imponujący obraz przekroju poprzecznego określonej ( "obryzgującej") ekspansji uszkodzenia jednej strony żyły (Ilustracja VIII, fig. A), mówił tylko o naczyniowym rozszerzeniu, z dala od wskazywania, że ten rozwój uszkodzenia przy-żylnego być może miał początek w "miejscowych zaburzeniach krążeniowych " (117, 118). Systematyczne obserwacje Foga dotyczące specyficznej relacji żylnej płytek mózgowych dostarczyły najjaśniejszego dowodu decydującej roli żył w ekspansji uszkodzenia i rzutu (47, 48). A jednak , raz jeszcze zabrakło wyjaśnienia znaczenia tych szczególnych odkryć określających przyczynę uszkodzeń. -79- Fog ostatecznie udowodnił, że płytki mózgowego stwardnienia rozsianego powstają nie od komorowej wyściółki ale od określonych segmentów dużych żył epiventricular 6 i że uszkodzenia wrastając do mózgowych półkul również konsekwentnie rozwijają się w odpowiedniej relacji żylnej : Zarówno komorowe " palce Dawsona" i peryferyjne " rozpryski Steinera" pochodzą od żylnych rozwidleń promieniście rozchodzących sie w granicy komory mózgowej albo (pokazane w przeciwnym kierunku) wpadając do epiventricular żył zbierających . Fog założył dalej , że wyizolowane uszkodzenia powstają w sposób uprzywilejowany z punktów, gdzie płytki żylne zaczynają się zwężać ku dołowi, gdzie skręcają, albo tam gdzie się rozgałęziają. Jego obserwacje z wszechstronnych badań dwóch półkul mózgowych potwierdziły też to, co wyjaśniły już próbki Putnama i Scheinkera , tj. że ekspansja uszkodzeń wynika w ogólnie wysoce dziwny sposób odnośnie ich punktu początku, w pewnej części poszczególnych płytek ścianek żylnych . Te odkrycia pokazały jasne powody, dla których poprzedni badacze powszechnie zawodzili w zakreśleniu tego wyjątkowego uwarunkowania żylnych płytek mózgowych : rozbieżności między pionowymi osiami płytek żylnych z jednej strony i osie uszkodzeń drugiej, nie tylko tworzą raczej regułę niż wyjątek, one też dziwnie sie zmieniają wzdłuż ciągu płytek żylnych - przez co ekscentryczność żył może zachwycać. Ale pełne znaczenie wszystkich tych obserwacji dla zrozumienia stwardnienia rozsianego, jak dotąd, nie zostało właściwie docenione. Czynniki Przemawiające Za Mózgową Ekspansją Płytek Pięć cech charakteryzujących ekspansję specyficznych uszkodzeń mózgowych stwardnienia rozsianego udowadnia przydatne dla określania szkodliwych wpływów, które powodują te uszkodzenia: 1. Powszechne asymetrie ekspansji płytek z dala od ich żył, szczególnie w dziwacznych ekstremach. 2. Powstawanie płytek wyłącznie od pewnych segmentów albo równych sektorów ścianek żył. 3. Stałe przeciwbieżne ekspansje uszkodzeń, tj. jego postęp, bez wyjątku, w kierunku diametralnie przeciwnym do normalnego strumienia żylnego ( i śródmiąższowego ) . 4. Początek uszkodzeń - a szczególnie największych formacji uszkodzeń - szczególnie od silnych, tj. grubościennych i dlatego trudno przenikalnych segmentów żył. 5. Uszkodzenie rozprzestrzenia się tylko wzdłuż małego, wybranego systemu żył mózgowych . Wynika z tego następująca ocena każdego z tych pięciu kluczowych aspektów genezy uszkodzeń, szczególnie w stosunku do jego znaczenia dla zrozumienia choroby: 1. Asymetrie w ekspansji uszkodzeń i dziwne trasy płytek żylnych: Zwarte ekspansje uszkodzeń albo rzuty, głównie albo wyłącznie, po jednej stronie długości żyły z płytkami, takie jak typowe dla mózgowego stwardnienia rozsianego, wymagają dobrze skierowanego 6 Nie znalazłem nigdzie tłumaczenia tego pojęcia. Prawdopodobne tłumaczenie : „przykomorowe” -80- wpływu mechanicznego, którego nie może wyobrażalnie stanowić żaden mikroskopijny czynnik , szczególnie przez takie silne ściany żył, jakie zwykle znajdują się w ekspansji płytek okołokomorowych. Dalsze wytłumaczenia procesu odpowiedzialnego za unikalne rzutu płytek podane są poniżej. 2. Właściwości zaangażowanych odcinków żylnych: główna rola żył w rozwoju mózgowego stwardnienia rozsianego została zaciemniona głównie przez kapryśną ekscentryczność rozmieszczenia płytek żył w stosunku do uszkodzeń. Powstawanie płytek tylko w pewnych sektorach ścianek ich żył, które na pierwszy rzut oka pojawiają się raczej nieregularnie, mogły też przyczynić się do późnego zrozumienia roli żył. Ekspansja płytek mózgowych, głównie od żylnych zakrętów i zwężeń, albo od końcówek żylnych rozgałęzień, została faktycznie bezpośrednio opisana dopiero w 1964 roku przez Foga (47, 48). Szczególnie godnym zainteresowania jest tutaj pojawienie się analogicznych odkryć w nadciśnieniowej encefalopatii, w której obszary szczególnie wystawione na ciśnienie graniczących zakrętów tętniczych mają tendencje do demielinizacji, albo nawet do powstawania opisanych wklęśnięć ( przypominających wklęśnięcia otaczające płytki żylne Dawsona) (117, 146, 163). 3. Uszkodzenie rozpostarte przeciwnie do normalnego kierunku strumienia żylnego: Według wszystkich dostępnych dowodów, specyficzne zranienia mózgu konsekwentnie zaczynają sie od mocnych, bliższych segmentów żył, a potem postępują dalej przez przeciwprąd o zmiennej długości . Proces mózgowego stwardnienia rozsianego rozwija się w ten sposób w kierunku diametralnie przeciwnym do normalnego strumienia żylnego. Nadzwyczajne znaczenie tej okoliczności było już zrozumiane przez Carswella, długo przed tym, zanim uświadomiono sobie rolę żył w mózgowym stwardnieniu rozsianym : "W zapaleniu miejscowy zator rozpoczyna się w naczyniach włoskowatych, następnie przechodzi do małych żył, ale nigdy do dużych rozgałęzień; w zatorze mechanicznym [przez żylną inwersję strumienia] krew nagromadza się najpierw w pniach żylnych ,którzy są zawsze wyraziste i następnie w rozgałęzieniach i naczyniach włoskowatych" (24).Carswell tutaj wskazał relację, która tworzy w rzeczywistości wytrych do poprawnego zrozumienia stwardnienia rozsianego. Postęp określonych formacji mózgowych uszkodzeń stwardnienia rozsianego w kierunku od szerokich pni żylnych w górę do wąskich żylnych korzeni, pokazuje cały proces będący w naturze przede wszystkim procesem mechanicznym . 4. Warunek zasadniczy przemiany grubościennych okołonaczyniowy żył zbierających . Wygląd pierwszych ilustracji Putnama i Adlera "chropowatych" żył płytkowych, tj. nieregularne rozszerzania i wypaczenia (Ilustracja VII) pokazują inne odkrycie, oczekujące na swoje wytłumaczenie w terminach mechanicznych. I było jeszcze dalsze znaczące odkrycie: maksymalne rozszerzanie żył płytkowych tuż za ich zatorami zakrzepowymi i ich maksymalne wypaczenie tuż za innymi, bardziej peryferyjnymi płytkami. To powodowało krok po kroku rozrost żył zakrzepowych w kierunku przeszkody, w każdym z trzech dalszych punktów wejścia żylnych dopływów. -81- Porównywalne, chociaż mniej szczegółowe obserwacje, wykonane kilka lat później, podkreślały konieczność dostarczenia fizycznego wytłumaczenia dla rozszerzania się płytek żył , nie w górę , ale z prądem do jego zakrzepowych okluzji (38). W tym związku przedstawiona w 1981 roku przez Ingrida V. Allena fotografia jest szczególnie istotna. Na przyśrodkowym widoku mózgowej półkuli widoczna jest pewna ilość płytek skupionych na żyłach , rozpostartych pod boczną ścianą komory i wystających z dolnej powierzchni ciała modzelowatego (3). Przy bliższym zbadaniu można dostrzec, że pień i pierwsze rozgałęzienia dużej żyły komorowej, wyżłobiły sobie szerokie łoża, których szerokość jest prawie trzy razy większa od średnic związanych z nimi naczyń - szczegół pamiętający pierwszą dokumentację mózgowego stwardnienia rozsianego Charcota (Ilustracja IV, fig. 1). Razem z odkryciami powstawania specyficznych płytek od silnych, bliższych mocno rozszerzonych żył, obserwacje te znów wskazują na skutki szczególnie dużych sił. Wydaje się oczywiste, że musiały zostać wywarte konieczne fizyczne impulsy od wewnątrz żył płytkowych, tj. że mogły one tylko powstać od żylnej krwi. W rozpatrywaniu zwężeń peryferyjnych i centralne rozszerzeń żylnej sieci, jak również nadmiernego wzrostu ciśnienia tylko w żyłach centralnych , stają się oczywiste następujące wnioski: Określone płytki mózgowego stwardnienia rozsianego mogą zostać spowodowane tylko przez energiczne żylne strumienie zwrotne w ruchu przerywanego wzrostu ciśnienia w dużych żyłach zbierających szyi, ale szczególnie w klatce piersiowej. Ponieważ proces mózgowego stwardnienia rozsianego nie prowadzi do równego rozszerzania się bliższych rozgałęzień poszczególnego żylnego systemu drenażu do górnej określonej długości, stąd jego płytki pojawiają się przede wszystkim od żylnych zakrętów, zwężeń i rozgałęzień i ponieważ ekspansje płytek od żył pokazują takie uderzające ekscentryczności, uderzenia płynącej wstecz krwi całkiem wyraźnie mają tendencję do bardzo nierówno przepływu (Ilustracja VIII; Ilustracja IX, fig A.). Aby wywierać takie skutki skierowane peryferyjnie, żylne strumienie muszą czasami osiągnąć znacząco wysokie szybkości i oddziaływują na mózg w trakcie bardzo krótkich okresów czasu. 5. Jeśli chodzi o wybiórcze zaangażowanie określonego żylnego systemu drenażu mózgu: w czasie wtrysku pod dużym ciśnieniem karmin - żelatyny7 do zatoki prostej ludzkiego ciała w próbie większego uwydatnienia obrazu żył dopływowych w półkulach mózgowych, Benno Schlesinger w roku 1939 doszedł niespodziewanie bardzo blisko do wyjaśniania genezy mózgowych uszkodzeń stwardnienia rozsianego. Zrozumiał on, że wynaczynienia wytworzone wokół zewnętrznych naroży bocznych komór ( "Wetterwinkele" Steinera) "dokładnie naśladują dystrybucję i nawet kształt płytek w przypadkach rozwiniętego stwardnienia rozsianego"(121). W ten sposób Schlesinger, ekspert mózgowej anatomii naczyniowej wyraźnie dowiódł, że najbardziej uwydatnione płytki żylne przedstawiają główne odpływy z zatoki prostej. Fakt, że inne odpływy z zatoki prostej, tj. żyły z 7 Określenie „karmin-żelatyna” jest dosłownym tłumaczeniem z j. angielskiego. Słownikowego tłumaczenia tego określenia nie znalazłem. -82- pnia mózgu, muszą być tak samo wzięte pod uwagę jako klasyczne płytki żylne, okazuje się być zauważone jedynie przez Lumsdena, w 1970 roku (71). Fizyczne Powstrzymanie Rozprzestrzeniania się Uszkodzeń Mózgowych Czynniki, które ograniczają rozprzestrzenianie się wszędzie specyficznych płytek w ostro podziurkowanym przodem nigdy nie zostały wiarygodnie wytłumaczone. Pomimo tego odkryliśmy teraz wiele wyjaśniających szczegółów. Następujące związki mają znaczenie podstawowe: • Zwarta masywność głównych " palców Dawsona” albo " rozprysków Steinera” wskazuje, że płynąca wstecz, krew po prostu nie odpływa przez spowodowany tarciem opór naczyniowy . • Niemniej jednak, " granice płytek" tworząc serię cienkich, zewnętrznie wystających przykomorowych uszkodzeń kolczastych - jak spodziewano się, że spowodowanych przez odpowiednia seria spowolnionych wstecznych dróg słupów krwi - znaleziono w ciele modzelowatym (Ilustracja VI, dolny rysunek). • Dalej poza mózgowymi komorami, względna niechęć płytek do przekraczania granic korowej istoty szarej, ma szczególnego znaczenie: będąc raczej uwarunkowana przez miejscowy stopień koncentracji pewnych składników mielin, tendencja uszkodzeń do spłaszczania się przed zderzaniem się z sobą na stosunkowo silniej pulsującej korze mózgowej, mogłaby być dowodem na większą efektywność korowych przeciwuderzeń tętniczych. Z powodu złożoności ich dynamicznego współdziałania siły, które są szczególnie efektywne w równoważeniu uderzenia miejscowego żylnych pływów wstecznych, zostaną omówione bardziej szczegółowo poniżej. Ale zanim rozpoczniemy analizę dynamiki żylnego powrotu do mózgu, nastąpi krótka interpretacja tego, co sugerują specyficzne uszkodzenia mózgowe w stwardnieniu rozsianym odnośnie miejscowych zmian tkanek. Wytłumaczenie Mikroskopijnych Odkryć w Mózgowych Obszarach Uszkodzeń To co zasługuje na pierwszy komentarz to generalnie przeceniona i przeakcentowana ważność uszkodzeń osłonek mielinowych nad uszkodzeniami aksonów włókien nerwowych. Przy nadejściu do mózgu, żylne odrzuty zwrotne strumieni działają na ścianki żył z siłą bezpośrednio zależną od ich odporności na wsteczne zmiany żylne . Ścianki żył, które transmitują mechaniczne uderzenia bezpośrednio do wlewającej się substancji mózgowej powodują nagłe, rozpościerające się odśrodkowo ścinanie tkanek albo falę ekspansji tkanek. Spaczanie odnośnych warstw tkanki, względne do ich otoczenia, zagraża osłonkom mielin a szczególnie ich delikatnym, niezwykle ważnym związkom z oligodendrocytami, daleko bardziej niż mocniejszym aksonom włókien nerwowych. Można w ten sposób sie spodziewać mniej lub bardziej "wybiórczej" demielinizacji specyficznych obszarów płytek, jako skutku głównie zniszczeń osłonek mielin, wyjątkowo kruchych przewodów zaopatrzeniowych . Krawędzie uszkodzeń po prostu odwzorowują to, gdzie występują szkodliwe miejscowe żylne uderzenia. -83- Wsteczne ekspansje płytek żylnych - i w ten sposób również płytek mózgowych - muszą tym samym zostać ograniczone przez wzrosty ciśnienia wewnątrz zaangażowanej żyły, jak również wewnątrz przestrzeni czaszkowo-kręgowych jako całość , która wystarcza by wykluczyć przepływ krwi wstecznego strumienia. To wytłumaczenie rozwoju uszkodzenia umożliwia wyłącznie bardzo krótki czas rozwoju płytki mózgu i to pozwala zrozumieć dlaczego, tak liczni patolodzy - od Dawsona do Lumsdena - zauważali raz za razem, że uszkodzenia mózgu występują jako dziurkowane " w jednym kawałku". Rozwój rozproszonej aureoli śródmiąższowej fibrozy, odwzorowującej krawędzie starszej płytki mózgowej, daje się teraz tak samo wyjaśnić : przystosowującą się hipertrofię i hiperplazję tkanki łącznej można uważać jako najwrażliwszy wskaźnik z powtarzającymi się, już nie niszczącymi czy demielinizującymi napięciami obarczającymi tkankę poza pewną odległością od uderzanej ścianki żylnej. Jednakże, w tylko rozpraszającym zacienieniu poza granicami płytek mózgowych, to słabe i równe zwłóknienie (71) kontrastuje wyraźnie z odizolowanym wzmocnieniem bardziej włóknistych struktur, oznaczających strefy frędzelkowych łatek rdzeniowych (50) - dalszy szczegół wskazujący różnicę między mechanizmami raniącymi odpowiednio: mózg i rdzeń kręgowy. Masywne i dziwaczne rozszerzenia ścian żył płytkowych, ledwo dające sie wyjaśnić przez pojedyncze miejscowe uderzenie (Ilustracja VII) i rozproszoną hiperplazję około-żylną struktur włóknistych, najbardziej wiarygodnie wytłumaczone przez chronicznie powtarzane naciąganie konstrukcji miejscowej tkanki wskazuje, że żylny strumienie wsteczne mózgowego stwardnienia rozsianego wraca sporadycznie w bezustanny sposób. W dodatku , tendencja ta zarówno szczególnie dotykająca mózgu i obszarów rdzenia kręgowego, stopniowo się powiększając pokazuje, że szkodliwe zdarzenia leżące pod tymi dwiema formami rozwoju uszkodzeńmają skłonność do pogarszania się - dalsza właściwość stwardnienia rozsianego, która jak dotąd, nie została właściwie wytłumaczona. Sensowne, wszechstronne wytłumaczenie procesu stwardnienia rozsianego nie musi dlatego tylko wskazywać czynniki dokonujące (i wytyczające) wyróżniające się drogi i sposoby rozprzestrzeniania się różnych mózgowych i rdzeniowych formacji uszkodzeń ale też pokazuje, dlaczego oba typy uszkodzeń nieustannie powiększają swoje obszary. (V-2) Przyczyna Szkodliwych Impulsów W wyniku staranności, dobrze udokumentowanych badań, Fog doprowadził do dwóch rewolucyjnych tez które niestety, przeszły prawie niezauważone: • "Zmiany w centralnym systemie nerwowym mogą być skutkiem zaburzeń krążenia, szczególnie w drenażu żylnym … te zaburzenia mogą być nieregularne i o zmiennym stopniu.” • Hipertrofia, tj. nadmierny rozwój włóknistej tkanki łącznej , wokół głównych żył płytkowych jest w pewien sposób związany ze zmianami ciśnienia w klatce piersiowej (47,48). -84- W 1955 Lumsden stwierdził, że "… [z dostępnego dowodu] nie wynika, że działanie [powodujące stwardnienie rozsiane] musi koniecznie być czynnikiem żywym czy też chemicznym". W miejsce tego zasugerował on, że to ciśnienie naczyniowe jest realną przyczyną tego stanu , ponieważ nie tylko sposób rozprzestrzenionych uszkodzeń ale też ich kształty, zostały określone przez takie mechaniczne czynniki jak linie nacisku i siły ciśnienia (69).Później, po zrozumieniu znaczenia obserwacji Dawsona i Foga (chociaż, pozornie, nie Schlesingera) mózgowego stwardnienie rozsianego, Lumsden wyraźnie zauważył, że uszkodzenia są związane z " głębokim żylnym drenażem istoty białej", tj. z odpływami z zatoki prostej. Świadomy faktu, że relacja płytka - żyła tworzy w rzeczywistości " podstawową albo nawet dominującą zasadę procesu stwardnienia rozsianego" Lumsden uprzedził, że problemy wiążące się z jego rozwojem prawdopodobnie będą rozwiązane gdy " będzie więcej wiadomo o względnych ciśnieniach żylnych w tych rejonach" (71). Bez względu na to, od lat 70-tych ub. wieku nie dokonano żadnego postępu dla lepszego zrozumienie relacji między miejscowymi ciśnieniami żylnymi i specyficznym rozwojem płytek . Ale notatki Lumsdena i Foga jest mogą stanowić światło reflektorów dla uzasadnienia i potrzeby podjęcia próby rozjaśnienia szkodliwego potencjału żylnych strumieni wstecznych i selektywnego obciążania, szczególnie głębokiego systemu żylnego drenażu mózgu. (V-2-a) Powracanie Szkodliwych Żylnych Strumieni do Mózgu Chociaż wzrosty ciśnienia wewnątrz pnia żyły systemu nerwowego, dochodzące do kilku setek milimetrów słupa rtęci, tj. metrów słupa krwi, można przyjąć jako fizjologicznie normalne, mało wiadomo odnośnie potencjalnych wpływów tych ciśnień na indywidualne drenaże żylne mózgu i kanału rdzeniowego . W czasie badania szkodliwych skutków żylnych strumieni wstecznych do, szczególnie, odpływów zatoki prostej, musi się odpowiedzieć na dwie podstawowe powiązane kwestie: 1. Jak żylne strumienie wsteczne uzyskują konieczną siłę, by wywołać duże ekspansje uszkodzeń pojawiających sie mózgowych półkulach? 2. Co ogranicza cofanie się propagacji ciśnienia żylnego krwi do wywierania skutków tylko w określonych obszarach uszkodzeń? Centralna Żylna Dynamika Ciśnienia i Dystrybucja Wysiłek oddechowy albo inne wysiłki fizyczne, powodują nadmiary ciśnienia żylnego krwi, które mogą wzrosnąć w olbrzymich szybkościach do bardzo wysokich poziomów. Podczas przypadkowych mechanicznych uderzeń na tułów i szyję nawet straszliwe wzrosty ciśnienia żylnego krwi mogą być antycypowane i te zdarzenia nigdy właściwie nie zostały zbadane. W wyniku tych wzrostów ciśnień, miękkie tkanki otaczające mózgowe żyły mogą zostać obciążone przez ciśnienia, których mogą nie nawet przy mniejszym wystawieniu na ich wpływ. Czy mózg tym samym zostanie uszkodzony albo zależy od głównie trzech krytycznych okoliczności: • Szybkość, natężenie i zasięg wstecznego przesunięcia się krwi; -85- • Otoczenia rozkładu nadmiaru ciśnień żyły środkowej wewnątrzczaszkowej i, przede wszystkim, dystrybucji wewnątrzmózgowej; • Objętość, szczególnie krwi żylnej , chwilowo przemieszczanej z oddzielnych przedziałów przestrzeni czaszkowo-rdzeniowej. Mało godne zaufania informacje istnieją nadal nawet na temat najbardziej podstawowych strukturalnych i funkcjonalnych wyznaczników przebiegu i zasięgu, pozostawiających same konsekwencje, bardziej masywnych strumieni wstecznych do ludzkiego mózgu. I nie dołożono szczególnej troski na krytyczne uwypuklenie ryzyka gwałtownego odpychania krwi żyły środkowej do wyłącznie jednego albo drugiego mózgowego żylnego systemu drenażu. Fog mylnie założył, że ciśnienie w mózgowych żyłach po prostu zmienia się równolegle do ciśnienia w klatce piersiowej. Nawet bardziej paradoksalnie wyjaśnił on, że sztywnienie tkanki około-żylnej wzdłuż głównych żył płytkowych mózgowego stwardnienia rozsianego, jest gwarancją zapobiegającą upadkowi wdechowemu żył (48). W ten sposób nikt nie zadawał sobie trudu zadania następujących pytań: • Jaka ilość krwi może, z jaką siłą, zostać odepchnięta od żył środkowych do wewnątrzczaszkowych i szczególnie, wewnątrzmózgowych dopływów żylnych zarówno prawej jak i lewej wewnętrznej żyły szyjnej ? • Jaka objętość krwi wstecznej, rozprowadzana jest w zależności od indywidualnych wzorów żylnych zastawkowych, zespoleniowych i rozgałęzieniowych ? • Do jakiego stopnia może być ograniczana ekspansja żylnych strumieni wstecznych, tłoczona tylko przez jedną wewnętrzną żyłę szyjną w szczególnie małym obszarze żył mózgowych ? Istnieje mało godnych zaufania informacji już na tak proste i podstawowe fakty jak: • indywidualna przewaga, stopnie i obustronne relacje zastawkowe niewydolności dwóch wewnętrznych szyjnych żył i ich zewnątrzczaszkowych żylnych dopływów i zespoleń; • indywidualna i czasowa zmienność we wstępnym napełnieniu, maksymalnej pojemności i przewodność przepływu żylnego drenażu, mogąca przenosić krew wsteczną do mózgu; i • indywidualna i czasowa zmienność w przewodności strumienia i wstępnego napełniania żył, mogąca uwolnić przestrzeń czaszkowo-rdzeniową strumieni cofających się do oddzielnego żylnego system drenażu wewnątrz czaszkowego zagłębienia albo rdzeniowego kanału. Rozchodzenie się Ostrego Wzrostu Ciśnienia Żyły Środkowej do Mózgu? Każdy chwilowy wzrost ciśnienia żyły środkowej skłania do cofania strumienia w każdym drenażu żylnym, który nie jest chroniony przez właściwe zastawki. Jeżeli żylnemu systemowi drenażu brakuje właściwych zastawek, nie jest on dotleniany przez żylne zespolenia (brak przeciwnych zastawek) i jego przejścia nie są -86- nigdzie ściśnięte, krew strumienia wstecznego może najłatwiej i szybko zostać popchnięta do tyłu w każdej żyle dopływowej aż do najdalszych miejsc naczyń dopływowych. Ale tak długo jako jego otoczenie pozostaje nietknięte i nie poddaje się nigdzie znacznemu ciśnieniu, przestrzeń czaszkowo-rdzeniowa może zaakomodować natężenie krwi wstecznej tylko tak długo, jak długo jest możliwy współmierny upust, tj. ewakuacja krwi od oddzielnych żylnych drenaży w jamie czaszkowej i kanale rdzeniowym . Jeżeli wsteczne strumienie płyną do różnych systemów mózgowych albo rdzeniowych drenaży żylnych, długość i opór przepływu poszczególnych ścieżek żylnych będą też wpływały na wprowadzane ciśnienie, na które będą wystawione ścianki i sąsiednie żyły. Zdjęcia rentgenowskie czaszek przypuszczalnych ofiar stwardnienia rozsianego, pokazujące uderzające rozszerzenia głównych przejść żylnych z (i do) czaszki pierwsze pobudziły szczególne zainteresowanie autora rozmaitymi anatomicznymi patologicznymi opisami stwardnienia rozsianego (119). Bliższa analiza naprawdę unikalnych obserwacji post-mortem stwardnienia rozsianego doprowadziło go do wniosku, że specyficzne zmiany mózgowe rozwijają się w następujących okolicznościach i w następujący sposób: nieproporcjonalnie surowa niewydolność zastawkowa wewnętrznej żyły szyjnej przez którą te płytkowe żyły są specyficznie drenowane (Ilustracja XIV, fig.A, B). Przez tę żyłę krew wsteczna wtedy musi zostać prowadzona do stosunkowo mniejszego rejonu zlewiska wewnątrzczaszkowego tzn. w klasycznym przypadku mózgowego stwardnienia rozsianego, bezpośrednio ku górze do dopływów zatoki prostej . Zakładając, że nie ma żadnych żylnych zespoleń wystarczająco silnych, zabezpieczających objętym ścieżkom żylnym dostatecznego odpływu, żylne strumienie wsteczne o szkodliwym natężeniu do odpływów zatoki prostej, czasami muszą powstawać w ich wyniku (119, 120).Nadzwyczajne funkcjonalne izolowanie systemu zatoki prostej żylnego drenażu jest konsekwentnie ilustrowane nie tylko anatomicznie (9, 120), ale też - bardziej radykalnie- w literaturze o katastrofalnych skutkach (szczególnie zakrzepowych) prostych okluzji zatok. Przedstawiony dowód pokazuje, że jeżeli żylny odpływ przez zatokę prostą zostaje zablokowany, boczny (dodatkowy) drenaż żylny z centralnych części mózgu ma skłonność do dekompensacji pod zwykłym działaniem perfuzji krążenia krwi (10, 14, 54, 129, 149, 150, 151, 156). Staje się jasne, że na pewno nie zawsze można się spodziewać rozproszenia się w nieszkodliwy sposób, potencjalnie o wiele bardziej masywnego przeładowania dopływów zatoki prostej przez intensywne żylne strumienie wsteczne. Oprócz ich typowego ograniczenia do dopływów zatoki prostej, płytki mózgowe stwardnieniu rozsianym rozrastają się od tylko pewnych małych sekcji powierzchni płytkowej żyły. Powstaje pytanie jeśli chodzi o to, co może ograniczyć i lokalizować poszczególne żylne skutki tych strumieni wstecznych. Rozważanie ostrych, zarówno absolutnych jak i względnych wzrostów ciśnienia wewnątrz-brzusznego i wewnątrzpiersiowego, odsłania istnienie kilku czynników, które mogą ograniczyć rozpiętość żylnego -87- strumienia wstecznego do poszczególnych żył mózgowych. Najważniejszy ograniczający czynnik przeciw silnej wstecznej inwazji żylnej konkretnej części mózgu, leży w szybkości z jaką pchnięcie każdego odpowiednio zlokalizowanego żylnego cofnięcia, równoważone jest przez oddzielnie biorący udział żylny strumień zwrotny i zwykłe tętnicze strumienie do przestrzeni czaszkowo-kręgowej. A strumień wsteczny do poszczególnych mózgowych żył, może też skończyć się szybko, dzięki wyczerpaniu się jego własnego natężenia albo, w przypadkach włączających większy żylny obszar czaszkowo-kręgowy , ponieważ żyła zapewniająca opróżnianie przestrzeni czaszkowo-kręgowej jest opróżniana zbyt szybko. W końcu, stopień typowego cyklu zmiany ciśnienia przeponowego sprawia, że jest prawdopodobne aby żylny strumień wsteczny do mózgu, często zatrzymywany był przez konkurujące żylne cofnięcia z żył wewnątrz-brzusznych, gromadzące żyły w splot żył nadtwardówkowych niższego kanału rdzeniowego. Rozwój Żylnych Strumieni Zwrotnych do Mózgu Warunki usposabiające do szkodliwy żylnych strumieni zwrotnych przez jedną wewnętrzną żyłę szyjną do mózgu, są dość złożone i muszą zostać zainicjowane badania, aby określić bezpośrednio kiedy i jak takie potencjalnie katastrofalne zdarzenia mają miejsce. Jeżeli drenaż żylny zatoki prostej jest bardzo odizolowany i inne żylne dopływy dużych zgromadzeń żył tułowia są chronione przez właściwe zastawki, potencjalnie katastrofalne strumienia zwrotne krwi żyły głównej rozpoczną się jak tylko zastawka zatoki prostej, wewnętrznej żyły szyjnej zostanie rozerwana , zbytnio się rozszerzy, albo jeżeli jej skrzydełka mocno sie skurczą. Jednakże, jest to tylko jeden wymóg dla pojawienia się potencjalnie katastrofalnego żylnego strumienia wstecznego do mózgu. Konieczna jest również możliwość wystarczająco ogromnego opróżnienia wypływów z przestrzeni czaszkowo-kręgowej. Jak tylko pojawią się żylne strumienie wsteczne , to zawsze będą mieć skłonność do stawania się coraz bardziej uporczywymi- po prostu z powodu swojego bezustannego "wymywania" własnych ścieżek do i z kanałów, zbieżnymi z opróżniającymi wypływami z przestrzeni czaszkowo-kręgowej. W ten sposób, początkowo nieszkodliwy żylny strumień wsteczny może, wcześniej lub później, osiągnąć szkodliwe natężenie. W ten sposób mogą zostać wszechstronnie wytłumaczone fizyczne wpływy powodujące " palce Dawsona" i " rozpryski Steinera" (V-2-b) Specyficzne Blizny Rdzeniowe : Również Pochodzenia Żylnego ? Obserwacje niepospolitej rdzeniowej dolegliwości bocznej Carswella i jej " włóknopochodne" rozprzestrzenianie się wzdłuż wkładek pewnych zewnętrznych zakotwiczeń rdzenia, nie poddają się ściśle tym samym interpretacjom uszkodzeń jako pokrewnych uszkodzeniom mózgu. Dlatego wyjaśnię to, w warunkach pewnych odcinków boków rdzenia kręgowego, które szczególnie mogą ulec zranieniu. Pewni badacze założyli, że uszkodzenia w rdzeniowym stwardnieniu rozsianym, również pochodzą od żył albo, że uszkodzenia wiążą się z określonymi obszarami żylnymi. Jednakże Oppenheimer, który jako pierwszy uświadomił sobie zasadniczą rolę ząbkowanego wiązadła w specyficznym rozwoju rdzeniowych łatek zaakcentował, że tylko mała liczba uszkodzeń, które on badał, wykazała związek z żyłami , -88- i że jedyne łatki, które go wykazały, wyjaśniają związek boków rdzenia kręgowego. Oppenheimer przypuszczał, że to są pełne zgięcia kręgosłupa szyjnego, szczególnie w obecności sztywnych przedniobocznych umocowań rdzeniowej torby opony twardej, która wywiera szkodliwe naciski na wiązania ząbkowanych wiązadeł do rdzenia kręgowego. Ale nie zdołał on wyjaśnić przez które mechanizmy i, w jakich okolicznościach zgięcie szyjne może rozciągnąć określone segmenty , szczególnie piersiowych albo nieruchomych niskich części ząbkowanego wiązadła w taki sposób i do takiego stopnia, że wywołuje to uszkadzanie niższego rdzeniowego sektora rdzenia. Rdzeń kręgowy może zostać zraniony wybiórczo po bokach również przez przemieszczenie tylne, relatywnie do nieustępliwych połączeń bocznych, przez tępe uderzenie w swój przód (57), albo też - w faktycznie każdym miejscu przez ingerencję szczególnie sztywnego zewnętrznego wiązania rdzenia kręgowego z dolnymi albo górnymi mechanizmami ruchowymi, relatywnie do torby opony twardej (73, 142). Zauważono, że gwałtowne uderzenie w plecach jakiejś osoby, dokonuje ostrego przesunięcia wewnątrzoponowego i, szczególnie gwałtownego przesunięcia płynu podpajęczynówkowego, co w rzeczywistości prowadzi do szeroko rozproszonych, zakotwiczonych uszkodzeń boków rdzenia kręgowego (12, 88, 122).Odnośnie mechanizmów zdolnych powodujących obustronne uszkodzenie rdzenia, nawet najbardziej szczegółowe oceny na klasycznych przykładach rdzeniowego stwardnienia rozsianego, konsekwentnie nie wykazują oznak ani jakichś masywnych ataków na przodzie rdzenia kręgowego albo intensywnych wpływów na ścianki albo otoczenie kanału kręgowego . Trudno sądzić, by we wszystkich tych obserwacjach ( całych seriach) odpowiednie szkodliwe procesy albo wydarzenia, zostały konsekwentnie przeoczone. Dlatego musi rozpocząć się poszukiwanie wewnątrzpochodnego źródła porównywalnie efektywnych szkodliwych impulsów, zdolnych nieustannie ranić poszczególne, dotknięte części rdzenia kręgowego. Wobec wielu uderzających podobieństw, zarówno jeśli chodzi o wzory uszkodzeń i zmiany tkanek, pośród niewielkich skutków rdzeniowego wstrząsu psychicznego i rdzeniowego stwardnienia rozsianego można by oczekiwać, że gwałtowne endogeniczne przesunięcia płynu podpajęczynówkowego , odgrywają wybitną rolę w genezie choroby. Jeżeli są wystarczająco intensywne, takie płynne przesunięcia mogłyby właściwie uszkodzić rdzeń kręgowy częściowo albo w jego całej długości, dostosowując się do stref wsunięcia ząbkowanych wiązadeł i innych, szczególnie mocnych zakotwiczeń rdzenia kręgowego do torby opony twardej. Powstaje pytanie, który mechanizm uruchamia takie intensywne endogeniczne przesunięcia rdzeniowego płynu podpajęczynówkowego, które są nieustannie powtarzane i tym samym wykazują skłonność do wzmacniania się. W porównywaniu przewodnictwa tętniczego do żylnego i intensywności zależnego od ciśnienia przemieszczania się krwi w tętnicach w porównaniu do żył, przesunięcia objętości w przestrzeni czaszkowo-kręgowej, które dokonywane są przez miejscowe żyły, mogą być daleko bardziej efektywne niż te, dokonywane przez naczynia tętnicze. Ten wniosek jest potwierdzony wynikami badań na tętniczych i żylnych przesunięciach płynu mózgowo-rdzeniowego, które pokazują, że daleko bardziej intensywne (endogeniczne) przesunięcia płynu mózgowo-rdzeniowego, spowodowane są przez żylne strumienie wsteczne z żył wewnątrz brzucha, do żył otaczających najniższą część rdzeniowej torby opony twardej (zob. Ilustracja XIV, fig. C, D) (39, 111). Są osoby, które wykazują przesunięcia płynu podpajęczynówkowego tak gwałtownie, że można to porównać do "skoków tłoka" (136). -89- Nieustannie poddając rdzeń kręgowy, w krótkoterminowych powtórkach, temu istotnemu samo-pogarszającemu się mechanizmowi, wsteczne strumienie wywołane przesuwaniem sie płynu podpajęczynówkowego z niższego kanału rdzeniowego mogą stopniowo tak się wzmocnić, że w końcu mogą być szkodliwe. Ciągnąc rdzeń kręgowy w przeciwną stronę, takie intensywne przesunięcia płynu podpajęczynówkowego może być zostanie zranić rdzeń kręgowy przy pomocy nagłych rozciągliwych uderzeń wywierających skutki szczególnie wzdłuż włóknistych struktur, które reprezentują najbardziej zaakcentowane zakotwiczenia rdzenia kręgowego do torby opony twardej. Zarówno określone łatki rdzenia kręgowego jak i płytki mózgowe, chociaż różniące się zasadniczo co do formy i struktury, w ten sposób stają się zrozumiałe w warunkach tego samego przyczynowego mechanizmu, mianowicie gwałtownego, specyficznie zlokalizowanego, żylnego strumienia wstecznego w przestrzeni czaszkowo-rdzeniowej. I znów, aby doprowadzić bezustanne żylne strumienie wsteczne w niższym kanale rdzeniowym do indywidualnie szkodliwej intensywności, mogą wystarczyć zwykłe postępujące wypłukania, tj. poszerzenia ich własnych ścieżek i tych równocześnie opróżniających napływy . Siła indywidualnych strumieni wstecznych tym samym będzie miała tendencje do proporcjonalnego powiększenia się do szybkości i krańcowej wysokości aby osiągnąć pod-przeponowy, tj. wewnątrzbrzuszny zbędny nadmiar ciśnienia, zależnego od poprzedniego opróżniania żył dolnego kanału rdzeniowego. To opróżnianie usposabia do masywniejszych strumieni wstecznych, zarówno bezpośrednio i przez stosunkowo silniejsze wypełnienie oddzielnych żył, zapewniających kompensacyjne opróżnianie przestrzeni czaszkowo-rdzeniowej. Rdzeniowe wsteczne strumienie jednakże, różnią się od mózgowych, jeśli chodzi o daleko większą liczbę i złożoność t ylnych ścieżek, łączących wewnątrz-brzuszne żyły zbierające do splotów żylnych, otaczających część najniższej rdzeniowej torby opony twardej. (V-2-c) Współrozwój Specyficznych Uszkodzeń Mózgowych i Rdzeniowych Mając indywidualną, anatomiczną predyspozycję do odosobnionych wstecznych strumieni żylnych w żyłach środkowych mózgu, albo do intensywnego żylnego strumienia cofania w dolnym kanale rdzeniowym, nawet błahe wysiłki albo mechaniczne uderzenia z zewnątrz ciała, tworzące nagły wzrost ciśnienia w wewnątrz -piersiowego albo wewnątrz-brzusznego , mogą spowodować pojawienie się specyficznych uszkodzeń stwardnienia rozsianego. W tych szczególnych szkodliwych wydarzeniach, rola odgrywana przez czynniki krwiopochodne nigdy nie będzie niczym więcej, niż czynnikiem dodatkowym (chociaż wielka liczba bakterii może odegrać mniejszą albo większą rolę w wybiórczym zniszczeniu wewnętrznej zastawki szyjnej żyły albo też w zaprzestaniu funkcjonowania jakiegoś ważnego żylnego związku).Mózgowe i rdzeniowe stwardnienia rozsiane często się współrozwijają. I głównym pytaniem pozostaje dlaczego (i jak) tak sie dzieje. Zmniejszenie ilości płynu mózgowo-rdzeniowego i ciśnienia mogą a priori zostać potraktowane jako szczególnie ważne. One generalnie predysponują do intensywniejszego strumienia wstecznego, zarówno bezpośrednio przez powodowanie słabszego przeciw-ciśnienia do każdego wstecznego strumienia żylnego w mózgu i kanału rdzeniowego, jak również pośrednio, przez powodowanie obfitszych napełnień żylnych naczyń mózgu i kanału rdzeniowego, w ten sposób dostarczając okazję dla bardziej masywnych przesunięć krwi żylnej -90- z przestrzeni czaszkowo-kręgowej. Tendencja do intensywnego strumienia wstecznego do mózgu i kanału rdzeniowego musi więc zostać zasadniczo poprawiona. Małe ilości płynu mózgowo-rdzeniowego i ciśnienia, mogą skutkować na różne sposoby: sztucznie, na przykład przez przekłucia lędźwiowe albo operacje otwierające przestrzeń czaszkowokręgową ; albo organicznie, szczególnie z powodu niskich tętniczych ciśnień, albo niskiego żylnego oporu odpływu z mózgu. Drugi z tych czynników pozostaje w szczególnym zainteresowaniu: niski strumień oporu w żylnych ścieżkach mózgu może, u osoby z predyspozycją do żylnego strumienia wstecznego do określonego żylnego systemu drenażu zarówno mózgu i rdzenia kręgowego, krytycznie "zdestabilizować" żylną dynamikę przestrzeni czaszkowo-kręgowej, już przez swoją skłonność do niższego ciśnienia płynu mózgowo-rdzeniowego. Jeden wspólny warunkujący czynnik w rozwoju z wzmacniania strumienia wstecznego, jest znów najbardziej istotny w tym kontekście: każdy trwający wsteczny przepływ żylny do mózgu albo kanału rdzeniowego będzie postępująco "wypłukiwał" swoje własne ścieżki jak również te z opróżnień wypływów. Żylne wsteczne wpływy do mózgu i kanału rdzeniowego muszą więc w długim czasie, wzajemnie się poprawiać - ponieważ każde konkretne poszerzenie żylnych przejść drenujących główną przegrodę mózgu, czy to spowodowane miejscowym cofaniem żylnym czy wyrównawczym opróżnianiem wypływów, zmniejsza nie tylko opór strumienia wbrew samym żylnym prądom ale, w zmniejszaniu ciśnienia filtracji płynu mózgowo-rdzeniowego- zgodnie z zależnością tego ostatniego od czaszkowego żylnego oporu odpływu, również osłabia opór wbrew mózgowo-rdzeniowym przesunięciom płynu w przestrzeni czaszkowo-kręgowej. Wzajemne powiększenie tych patomechanizmów jest szczególnie istotnym czynnikiem w przyczynie specyficznych mózgowych i rdzeniowych uszkodzeń stwardnienia rozsianego. (V-3) Klucz do Rozszyfrowania Stwardnienia Rozsianego:Specyficzne Dane To, co zostało zaprezentowane powyżej, to wyniki pierwszej, gruntownej próby rozjaśnienia, które spostrzeżenia dotyczące stwardnienia rozsianego mogą zostać właściwie rozważone jako specyficzne i wyjaśnienie ich znaczenia. Te oceny niestety, spowodowały pewne poważne problemy w zrozumieniu tej choroby. (V-3-a) Niewłaściwy Opis Choroby Jak już obecnie zrozumiano, termin "stwardnienie rozsiane" ukrywa, w trojaki sposób, naturę każdego procesu choroby, do której się go stosuje: 1. Istnieje mylące kliniczne pojęcie stwardnienia rozsianego, które odzwierciedla odstawienie na bok pewnych tajemniczych procesów choroby po prostu przy pomocy dwóch ilościowych właściwości: liczby i czasu. Nigdy nie przedstawiono jakichkolwiek faktów by udowodnić, że ten sposób określania obecności albo nieobecności stwardnienia rozsianego przez mierzenie czasu niewyjaśnionych epizodów neurologicznych, rzeczywiście jest usprawiedliwiony. 2. Stworzono nie mniej zamieszania dodatkowo konkretyzując stwardnienie rozsiane przez dwie różne, każde dostatecznie szerokie określenia histologiczne, które miały dostarczyć -91- morfologicznego opisu uszkodzeń współmiernie z jej neurologiczną dysfunkcją. Tutaj wcześnie przyjęta obszerna etykieta "szara degeneracja” stała się zwiastunem z wyrażeniem "(rozsiane) stwardnienie” sugerując, że ta choroba jest związana głównie z procesem zbliznowacenia. Gdy pewni badacze wyczuwali, że ta ostatnia definicja uszkodzenia (jeszcze nie o tej nazwie) jest zbyt wąska, użyto niejasnego pojęcia "pierwotna demielinizacja zapalna". Obecnie, w pewnych okręgach, stwardnienie rozsiane jest uważane jako spowodowane przez jakiś rodzaj niewyjaśnionego zapalnego nacieku komórkowego auto-agresywnych immunocytów, powodujących specyficzne niszczenie mielin (mniej dolegliwe uszkodzenia innych komponentów tkanki, bez skrupułów, zbyto milczeniem). Ale charakterystyczność tej jednostki chorobowej nigdy nie została udowodniona przez jakieś ścisłe, przykładne obserwacje. 3. Nawet najbardziej podstawowym różnicom we wzorach uszkodzeń wykazywanych przez indywidualne przykłady (klinicznego) stwardnienia rozsianego ostatecznie po prostu został nadany połysk pojmowania stwardnienia rozsianego jako skutku jakiejś przypadkowej formy rozprzestrzenienia się uszkodzenia, spowodowanego przez jakieś zasadniczo tajemnicze "rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia". Określenie "rozsiane” tym samym komplikuje sprawę przez: • przyjęcie założenia formy rozprzestrzeniania się uszkodzenia, która charakteryzuje się niczym ,poza absolutną przypadkowością - która najwyraźniej uzasadnia interpretację uszkodzeń • rozpatrując określone wzory, szczególnie mózgowe " palce Dawsona” i rdzeniowe dolegliwości boków rdzenia, tylko jako przypadkowe i ostateczne • przypisując każdy odpowiedni stan pojedynczemu, zasadniczo tajemniczemu, systematycznie rozpraszającemu się krwiopochodnemu czynnikowi. Ta niejasność na temat stwardnienia rozsianego jest wygodna: unika potrzeby odróżniania zaobserwowanych wzorów uszkodzeń i wyjaśniania ich znaczenia. Wraz ze spekulacyjnym pojęciem "zapalnej demielinizacji” , pomysł "rozsianego stwardnienia” w ten sposób okazał się zasadniczy w założeniu stwardnienia rozsianego - łącznie z jego specyficznymi formami - jako "tajemnicza choroba autoimmunologiczna ". Jednakże, odnośnie nieokreśloności tych klinicznych, histologicznych i chorobotwórczych charakterystyk choroby, jest zupełnie jasne, że nie ma dwóch ofiar stwardnienia rozsianego kiedykolwiek koniecznie cierpiących na jedną i tę samą chorobę, w warunkach wyraźnie specyficznego szkodliwego procesu. (V-3-b) Ponowna Ocena Specyficznych Obserwacji Stwardnienia Rozsianego Eksperci z historii medycyny i neurologii zawsze uznawali pierwotną identyfikację patologicznej jednostki stwardnienia rozsianego Carswella z jego ilustracji " szczególnego stanu choroby” mostów i rdzenia kręgowego. Jednakże, nigdy oni jasno nie sprecyzowali w jakim względzie obserwacje te udowodniały swoją "szczególność". -92- Jako skutek nigdy nie zaświtała intuicja, że przykłady stwardnienia rozsianego, pokazujące wzory uszkodzeń zasadniczo identyczne albo do mózgowych albo do rdzeniowych uszkodzeń Carswella "szczególnego stanu chorobowego” faktycznie tworzą monolityczny blok określonych obserwacji korespondujących do dobrze zdefiniowanej i całkowicie odmiennej jednostki patologicznej . I tak określone obserwacje patologiczne nigdy nie zostały przeanalizowane rozstrzygająco i nigdy nie wytropiono jej najbardziej wiarogodnej przyczyny, tj. wzmożonych skutków uszkodzeń przerywanego, odwróconego przepływu w określonym drenażu żylnym czaszko-kręgowej przestrzeni. Otwarcie przyznają, "nie mamy żadnego pomysłu jakie neurologiczne epizody obecnie sklasyfikowane jako `klinicznie określone stwardnienie rozsiane ´ spowodowane są”, nie tylko omijaniem pozorów fałszywego bezpieczeństwa diagnostycznego ale też zapobiegną wielu, w inny sposób nieuniknionym, błędom terapeutycznym. Do roku 1981 nie było możliwe zidentyfikowanie "szczególnego stanu chorobowego” Carswella u osób żyjących. Zgodnie z tym, można było wtedy twierdzić, że wszystkie te problemy są zaledwie zainteresowaniem teoretycznym . Od tego czasu jednakże, magnetyczny rezonans obrazujący, pokazuje jeszcze większe możliwości śledzenia właściwości określonych uszkodzeń, najpierw mózgowych a potem również rdzeniowego stwardnienia rozsianego in vivo. I odnośnie najnowszych osiągnięć w magnetycznym rezonansie odwzorowania strumienia możliwe jest zademonstrowanie zjawiska szkodliwych żylnych strumieni wstecznych do mózgu i gwałtownych podpajęczynówkowych, rdzeniowych, płynnych przesunięć nawet zanim pacjenci ulegli swym pierwszym "atakom” tj. klinicznej manifestacji stwardnienia rozsianego. (V-3-c) Praktyczne Konsekwencje Specyficznych Obserwacji Pytanie czy decydujemy się starać o solidne morfologiczne opisanie stwardnienia rozsianego, jest nie tylko sprawą intelektualnej uczciwości. Stawką jest rozwój szczególnych procedur diagnostycznych i terapeutycznych dla pacjentów padających ofiarą "szczególnego stanu chorobowego Carswella ”, tj. potencjalnie zupełnie poważnej a jednak, w zasadzie, w pełni uleczalnej dolegliwości ośrodka nerwowego. Ucieczka od kolein i bagien, którymi otaczano badania stwardnienia rozsianego przez ponad więcej niż półtora wieku, nie będzie łatwym wysiłkiem. Pilne jest by wyplątać się od zagmatwanej i mylącej terminologii, w której każde badanie związane ze stwardnieniem rozsianym staje się beznadziejnie zagmatwane. Istnieją też niezliczone prywatne i zbiorowe interesy, przeciwne każdej zmianie w obecnym stanie spraw - i pracują one całkiem skutecznie utrwalając wiarę, że (kliniczne) stwardnienie rozsiane może, w bliskiej przyszłości, zostać praktycznie wyleczone farmaceutycznie. Ostrożnie zważywszy dostępny dowód, bezstronny czytelnik uświadomi sobie, że żadna obietnica zapewnienia kuracji "klinicznie zdefiniowanego stwardnienia rozsianego” nie może zostać spełniona, ani wcześniej, ani później. Istotny jest czas, jeżeli cierpienie ma zostać zatrzymane. -93- Dwa kluczowe cele dla osiągnięcia prawdziwego postępu w badaniach stwardnienia rozsianego muszą odpowiednio stać się rozwojem magnetycznych technik rezonansu, które są odpowiednie do: 1. Identyfikacji specyficznych zmian stwardnienia rozsianego i 2. Określenia ich przyczyn. Określone przykłady stwardnienia rozsianego mogłyby ostatecznie zostać wyleczone do zastosowanie dwóch chirurgicznego procedur mających na celu zapobieganie powtarzania się z szkodliwych wstecznych strumieni żylnych: • Zapobieżenie wywoływania rzutów " palca Dawsona” , ligatura żyły szyjnej przenoszącej szkodliwe żylny strumień wsteczny do centrum mózgu mogąca stworzyć prostą metodę leczenia w przeciwnym razie niemiłosiernie postępującej choroby. • Jeśli chodzi o rdzeniowe uszkodzenia boków rdzenia, rozwój minimalnie urazowej procedury chirurgicznej dla przerywania ścieżek gwałtownego żylnego cofania krwi do najniższego kanału rdzeniowego okazuje się - tak śmiałe, jak to zadanie może się okazaćrównie obiecujące. Postęp w polu magnetycznego rezonansu obrazującego i odwzorowania strumienia, które umożliwia wyśledzenie, u żyjących pacjentów dotkniętych przez " palce Dawsona” albo też rdzeniowe uszkodzenia boków rdzenia, żylne inwersje strumienia i odpowiednie przesunięcia płynu podpajęczynówkowego, odpowiedzialnego za szczególny rozwój uszkodzeń , otwierających później drogę do osiągania właściwej kuracji i nawet podstawowego zapobiegania odpowiednich chorób. -94- Odniesienia 1. Adams, C. W. M., Abdulla, Y. H., Torres, E. M., and Poston, R. N.: Periventricular lesions in multiple sclerosis: Their perivenous origin and relationship to granular ependymitis Neuropathol Appl Neurobiol, 13:141,1987. 2. Adams, Colin: A Colour Atlas of Multiple Sclerosis & Other Myelin Disorders. London, Wolfe Medical Publications, 1989. 3. Allen, Ingrid V.: The pathology of multiple sclerosis -- fact, fiction and hypothesis. Neuropathol Appl Neurobiol, 7:169,1981, fig. 1. 4. Allen, Ingrid V.: Demyelinating diseases. In Adams, J.H., Corsellis, J.A.N., and Duchen, C.W. (Eds.): Greenfield's Neuropathology, 4th ed. London, Arnold, 1984. 5. Assenmacher, Dennis R., and Ducker, Thomas B.: Experimental traumatic paraplegia. The vascular and pathological changes seen in reversible and irreversible spinal cord lesions. J Bone Joint Surgery, 53A:671,1971. 6. Babinsky, J.: Etude anatomique et clinique sur la sclérose en plaques. Paris, Masson, 1885. 7. Bálint, Rudolph: Beiträge zur Aetiologie und pathologischen Anatomie der multiplen Sklerose. Dtsch Zschr Nervenheilk, 16:437,1899. 8. Ballett, G., and Minor, L.: Etude d'un cas de fausse sclérose systématique combinée de la moelle (Scléroses systématiques ou peritubulaires de la moelle et scléroses perivasculaires). Archiv Neurologie, 7:44,1884, Plates I-III. 9. Bekov, D. B.: Atlas of the Venous System of the Brain in Man (in Russian). Moscow, Izdatelstvo Meditsina, 1965. 10. Belman, Anita Lesgold, Roque, Clemente T., Ancona, Richard, Anand, Azad K., and Davis, Raphael D.: Cerebral venous thrombosis in a child with iron deficiency anemia and thrombocytosis. Stroke, 21: 488, 1990. 11. Berlin, C.: Beitrag zur Lehre von der multiplen Gehirn-Rückenmarks-Sclerose. Dtsch Arch Klin Med, 14:103,1874. 12. Bikeles, G.: Zur pathologischen Anatomie der Hirn- und Rückenmarkserschütterung. Arbeiten Inst Anat Physiol Centralnervensyst Wiener Univ, 106, 1895. 13. Borst, Max: Die multiple Sklerose des Zentralnervensystems. Ergebnisse Allg Path Pathol Anat, 9:67, 1903. 14. Bots, G. Th. A. M.: Thrombosis of the Galenic system veins in the adult. Acta Neuropath, 17:227,1971. -95- 15. Bouchard: Des lésions anatomiques dans l'ataxie locomotrice progressive et de ses rapports avec d'autres maladies peu connues de la moelle épiniere. Congres Méd-Chir Lyon, 79,1865. 16. Bouchard: Détails histologiques aux pieces anatomiques relatives a un cas de sclérose en plaques géneralisée du cerveau et de la moelle épiniere. CR Séances Mémoires Société Biologie, 4e série, V:14,1868. 17. Bourneville, and Guérard L.: La sclérose en plaques disséminées. Paris, Delahaye, 1869. 18. Buchwald, A.: Ueber multiple Sklerose des Hirns und Rückenmarks. Dtsch Arch Klin Med, 10:478,1872. 19. Bunge, Richard P., and Settlage, Paul H.: Neurological lesions in cats following cerebrospinal fluid manipulation. J Neuropath Exp Neurol, 16:471,1957. 20. Bunge, Richard P., Bunge, Mary Bartlett, and Ris, Hans: Electron microscopic study of demyelination in an experimentally induced lesion in adult cat spinal cord. J Biophysic Biochem Cytol, 7:685,1960. 21. Bunge, Mary Bartlett, Bunge Richard P., Ris Hans: Ultrastructural study of remyelination in an experimental lesion in adult cat spinal cord. J Biophysic Biochem Cytol, 10:67,1961. 22. Buss, O.: Beitrag zur Aetiologie und Pathologie der multiplen Sklerose des Hirns und Rückenmarks. Dtsch Arch Klin Med, 45:555,1889. 23. Carswell, Robert: Softening of organs. In Forbes, John, Tweedie, Alexander, and Conolly, John (Eds.): Cyclopaedia of Practical Medicine; Comprising Treatises on the Nature and Treatment of Diseases, Materia Medica and Therapeutics, Medical Jurisprudence, etc. London, Sherwood/Whittaker, 1835, Vol. IV, Suppl, pp. 1-21. 24. Carswell, Robert: Pathological Anatomy. Illustrations of the Elementary Forms of Disease. London: Longman 1838, Chapters "Inflammation", "Atrophy" (Plate IV), "Softening" (Plate IV). 25. Cervós-Navarro, J.: Gefässerkrankungen und Durchblutungsstörungen des Gehirns. In Cervós-Navarro, J., Schneider H., and Ule, G. (Eds.): Pathologie des Nervensystems. Berlin: Springer, 1980, Vol. I, pp. 176-210. 26. Charcot: Sclérose des cordons latéraux de la moelle épiniere, chez une femme hystérique, atteinte de contracture permanente des quatre membres. Union Médicale, 451/467,1865. -96- 27. Charcot: Pieces anatomiques relatives a un cas de sclérose en plaques géneralisée du cerveau et de la moelle épiniere. CR Séances Mémoires Soc Biologie, 4e série, V:13,1868. 28. Charcot: Histologie de la sclérose en plaques. Gaz Hopit Civils Milit, 41:554/557/566,1868. 29. Charcot, J. M.: Lectures on the Diseases of the Nervous System, 2nd ed., translation by Sigerson, George. Philadelphia, Lea, 1879. 30. Charcot, J.-M.: Leçons sur les maladies du systeme nerveux, 3rd ed. Paris, Delahaye, 1880, Vol. II, p. 472, Plate II. 31. Charcot, J.-M.: Leçons sur les maladies du systeme nerveux, 5th ed. Paris, Delahaye, 1884, vol. I, pp. 189-272, Plates VII, VIII. 32. Cohnheim, Jul.: Neue Untersuchungen über die Entzündung. Berlin, Hirschwald, 1873. 33. Cotran, R. S., Kumar, V., and Robbins, S. L.: Inflammation and repair. In Robbin's Pathologic Basis of Disease, 4th ed. Philadelphia: Saunders, 1989, pp. 39-88. 34. Cruveilhier, Jean: Anatomie pathologique du corps humain; ou description, avec figures L ithographiées et coloriées, des diverses alterations morbides dont le corps humain est susceptible. Paris, Bailliere, 1835-1842, Vol. II, Instalment 32, pp. 19-24, Plate 2, Instalment 38, pp. 1-6, Plate 5. 35. Dawson, James W.: The histology of disseminated sclerosis. Trans Roy Soc Edinb, 50:517,1916. 36. Del Río Hortega, P.: Estudios sobre la neuroglia. La glia de escases radiaciones (oligodendroglia). Bol Real Soc Espan Hist Nat, 21:63,1921, Plates I-XIII. 37. Dohrmann, George J., Wagner, Franklin C., and Bucy, Paul C.: Transitory traumatic paraplegia. Electron microscopy of early alterations in myelinated nerve fibers. J Neurosurg, 36:407,1972. 38. Dow, Robert S., Berglund, George: Vascular pattern of lesions of multiple sclerosis. Arch Neurol Psychiat, 47:1,1942. 39. Du Boulay, G., O'Connell, J., Currie, J., Bostick, Thea, and Verity, Pamela: Further investigations on pulsatile movements in the cerebrospinal fluid pathways. Acta Radiol Diagn, 13:496,1972. 40. Ebstein, Wilhelm: Sclerosis medullae spinalis et oblongatae als Sectionsbefund bei einem Falle von Sprach- und Coordinationsstörung in Armen und Beinen in Folge von Typhus abdominalis. Dtsch Arch Klin Med, 10:595,1872. -97- 41. Eichhorst, Hermann: Über Erkrankungen des Rückenmarks bei Menschenpocken. Dtsch Arch Klin Med, 111:1,1913, Plate I. 42. Engesser, H.: Beitrag zur Casuistik der multiplen Sklerose des Gehirns und Rückenmarks. Dtsch Arch Klin Med, 17:556,1876. 43. Erb, Wilhelm: Krankheiten des Rückenmarks. In Handbuch der Speciellen Pathologie und Therapie. Leipzig, Vogel, 1876, Vol. 11/2, Section 1, pp.84-120. 44. Esiri, M. M., and Oppenheimer D. R.: Multiple (Disseminated) Sclerosis (MS). In Diagnostic Neuropathology. Oxford, Blackwell 1989, pp. 225-234. 45. Felten, H.: Anordnung und Bedeutung der intraspinalen Rückenmarkaufhängung. In Junghanns, H. (Ed.): Die Wirbelsäule in Forschung und Praxis. Stuttgart, Hippokrates, 1958, Vol. 5: pp. 19-30. 46. Ferraro, Armando: Primary demyelinating processes of the central nervous system: An attempt at unification and classification. Arch Neurol Psychiat, 37:1100,1937. 47. Fog, T.: On the vessel-plaque relationships in the brain in multiple sclerosis. Acta Neurol Scand, 40,Suppl.10:9,1964. 48. Fog, Torben: The topography of plaques in multiple sclerosis, with special reference to cerebral plaques. Acta Neurol Scand, 41,Suppl. 15:1.1965. 49. Frerichs, F. Th.: Ueber Hirnsklerose. Häser's Arch Gesamt Med, 10:334,1848. 50. Frommann, C.: Untersuchungen über die normale und pathologische Anatomie des Rückenmarks. Jena, Frommann, 1867, Vol. 2: pp. 77-130, Plates I-VI. 51. Gebarski, Stephen S.: The passionate man plays his part: Neuroimaging and multiple sclerosis. Radiology, 169:275,1988. 52. Gledhill, R.F., Harrison, B. M., and Mc Donald, W. I.: Demyelination and remyelination after acute spinal cord compression. Exper Neurology, 38:472,1973. 53. Hallervorden J.: Anatomie und Pathogenese der Multiplen Sklerose. Münch Med Wschr, 97:509,1955. 54. Hornet, Th., and Vuia, O.: Critical intracerebral venous zones. Rev Roumain Neurol, 1:165,1964. 55. Huber, Jo. Jakob: De medulla spinali speciatim de nervis ab ea provenientibus commentatio cum adjunctis iconibus. Gottingae, Vandenhoeck, 1741, pp. 4-6, Plate I, Ic. 2. 56. Kahler, Otto, and Pick, Arnold: Beiträge zur Pathologie und pathologischen Anatomie des Centralnervensystems. Leipzig, Hirschfeld, 1879. -98- 57. Kahn, Edgar A.: The rôle of the dentate ligaments in spinal cord compression and the syndrome of lateral sclerosis. J Neurosurg, 4:191,1947. 58. Key, A., and Retzius, G.: Studien in der Anatomie des Nervensystems und des Bindegewebes. Stockholm, Samson & Wallin, 1875, Vol. 1. 59. Koenig, G., and Dohrmann, G. J.: Histopathological variability in 'standardized' spinal cord trauma. J Neurol Neurosurg Psychiat, 40:1203,1977. 60. Kolb, Lawrence C.: The relationship of the demyelinating diseases to allergic encephalomyelitis. Med Analyt Rev Internal Med, 29:99,1950. 61. Kölliker, Albert: Mikroskopische Anatomie oder Gewebelehre des Menschen. Leipzig, Engelmann, 1850, Vol. I: pp. 488-490. 62. Krücke, W.: On the histopathology and pathogenesis of acute haemorrhagic leucoencephalitis, acute disseminated encephalitis and concentric sclerosis. Internat Symp Aetiol Pathogen Demyel Diseases, Kyoto, 1973, pp. 11-27. 63. Kurtzke, John F.: Multiple sclerosis: What's in a name? Neurology, 38:309, 1988. 64. Lauenstein, Carl: Beitrag zur Lehre von der acuten Myelitis. Dtsch Arch Klin Med, 19:424,1877, Plate III/B. 65. Leyden E.: Die graue Degeneration der hinteren Rückenmarksstränge. Berlin, Hirschwald, 1863, pp. 114-116. 66. Leyden, E.: Beiträge zur acuten und chronischen Myelitis. Zschr Klin Med, 1:1,1878. 67. Leyden: Multiple Herdsclerose (Encephalomyelitis disseminata, Leyden). Jahrb Kinderheilk, N.F.15:272,1880. 68. Lhermitte, François: Les leuco-encéphalites. Paris, Flammarion, 1950. 69. Lumsden, Charles E.: Pathology, Related Demyelinating Processes and the Experimental Pathology of Multiple Sclerosis. In McAlpine, Douglas, Compston, Nigel D., and Lumsden, Charles E. (Eds.): Multiple Sclerosis. Edinburgh, Livingstone, 1955, pp. 208274. 70. Lumsden, C. E.: The neuropathological relationship of multiple sclerosis to human and experimental anoxic and toxic leucoencephalopathies. Acta Med Belg, 27,1957. 71. Lumsden, C. E.: The neuropathology of multiple sclerosis. In Vinken, P. J., and Bruyn, G. W. (Eds.): Handbook of Clinical Neurology. Amsterdam, North-Holland, 1970, Vol. 9, pp. 217-309. 72. Lumsden, C. E.: Pathogenetic mechanisms in the leucoencephalopathies in anoxicischaemic processes, in disorders of the blood and in intoxications. In Vinken, P. J., and -99- Bruyn, G. W. (Eds.): Handbook of Clinical Neurology. Amsterdam, North-Holland, 1970, Vol. 9, pp. 572-663. 73. Mair, W. G. P., and Druckman, Ralph: The pathology of spinal cord lesions and their relation to the clinical features in protrusion of cervical intervertebral discs (A report of four cases). Brain, 76:70,1953. 74. Marburg, Otto: Die sogenannte akute multiple Sklerose. Mitt Ges Inn Med Wien, 4: 200,1905. 75. Marburg, Otto: Die sogenannte "akute multiple Sklerose" (Encephalomyelitis periaxialis scleroticans). Jahrb Psychiat Neurol, 27:211,1906. 76. Marburg, Otto: Multiple Sklerose. In Lewandowsky, M. (Ed.): Handbuch der Neurologie. Berlin, Springer, 1911, Vol. 2/1: pp. 911-958. 77. Marburg, Otto: Zur Sklerosefrage. Mitt Ges Inn Med Wien, 11:202,1912. 78. Marburg, Otto: Allgemeine Pathologie der nichteitrigen Entzündungen des Zentralnervensystems. Dtsch Zschr Nervenheilk, 124:37,1932. 79. Marburg, O.: Multiple Sklerose; Pathologie und Pathogenese. In Bumke, O., and Foerster O. (Eds.): Handbuch der Neurologie, Berlin: Springer, 1936, Vol. 13/5, pp. 633-650. 80. Marburg, Otto: New studies in multiple sclerosis, II. Parencephalomyelitis periaxialis scleroticans (acute multiple sclerosis) in various infectious diseases. J Mount Sinai Hosp New York, 9:640,1942. 81. Marie, Pierre: Sclérose en plaques et maladies infectieuses. Progres Médical, XII:287/305/349/365;1884. 82. Marie, Pierre: Sclérose en plaques, In Leçons sur les maladies de la moelle. Paris, Masson, 1892, pp. 108-162. 83. Mayer, Richard F.: Conduction velocity in the central nervous system of the cat during experimental demyelination and remyelination. Intern J Neuroscience, 1:287,1971. 84. McDonald, W. I., and Halliday, A.M.: Diagnosis and classification of multiple sclerosis. Brit Med Bull, 33:4,1977. 85. McMenemey, W. H., and Smith, W. T.: Primary demyelinating diseases. In Symmers, W. St. C. (Ed.): Systemic Pathology, 2nd ed. Edinburgh: Churchill-Livingstone, 1979, Vol. 5, pp. 2250-2261. 86. Meyer-Rienecker, H.: Multiple Sklerose, Abk. MS. In Bundschuh, G., Schneeweiss, B., and Bräuer, H. (Eds.): Lexikon der Immunologie. Berlin, Akademie Vlg, 1988, pp. 609610. -100- 87. Müller, Eduard: Die multiple Sklerose des Gehirns und Rückenmarks. Ihre Pathologie und Behandlung, klinisch bearbeitet. Jena, Fischer, 1904. 88. Mussen, Aubrey: The finer histological changes in the traumatic degenerations of the spinal cord, following bullet wounds of the cord substance, or shock to the vertebral column. (With Plates 7 and 8). Rev Neurol Psychiat, XIV:417,1916. 89. Ochoa, J., Danta, G., Fowler, T. J., and Gilliatt, R.W.: Nature of the nerve lesion caused by a pneumatic tourniquet. Nature 233:265,1971. 90. Oger, J., O'Gorman, M., Willoughby, E., Li, D., and Paty, D. W.: Changes in immune functions in relapsing multiple sclerosis correlate with disease activity as assessed by magnetic resonance imaging. Ann New York Acad Sciences 540:597, 1988. 91. Oppenheim, H., and Cassirer, R.: Die Encephalitis, 2nd ed. Wien, Hölder, 1907. Plate I. 92. Oppenheimer, D. R.: The cervical cord in multiple sclerosis. Neuropathol Appl Neurobiol, 4:151,1978. 93. Ordenstein, L.: Sur la paralysie agitante et la sclérose en plaques généralisée. Paris, Martinet, 1867, pp. 49-81, Plate II. 94. Otto, Albert: Casuistischer Beitrag zur multiplen Sklerose des Hirns und Rückenmarks. Dtsch Arch Klin Med, 10:531,1872. 95. Pette, H.: Zur Frage der infektiösen Aetiologie der akuten disseminierten Enzephalomyelitis resp. der akuten multiplen Sklerose. Münch Med Wschr, 74:1409,1927. 96. Pette, H.: Klinische und anatomische Studien. Über die Pathogenese der multiplen Sklerose. Dtsch Zschr Nervenheilk, 105:76,1928. 97. Pette, H.: Infektion und Nervensystem. Dtsch Zeitschr Nervenheilk, 110:221,1929. 98. Pette, H.: Zur Ätiologie und Pathogenese der multiplen Sklerose. Med Klinik, 2:1138,1936. 99. Pette, Heinrich: Die akut entzündlichen Erkrankungen des Nervensystems (Viruskrankheiten, Entmarkungsenzephalomyelitiden, Neuritiden). Leipzig, Thieme, 1942, pp. 339-535. 100. Pette, E. and Pette, H.: Die Multiple Sklerose -- ein immunologisches Problem. Wiener klin Wschr, 75:482,1963. 101. Poser, C. M.: Pathogenesis of multiple sclerosis. A critical reappraisal. Acta Neuropathol, 71:1,1986. -101- 102. Poser, Charles M., Paty, Donald W., Scheinberg, Labe, McDonald, W. Ian, Davis, Floyd A., Ebers, George C., Johnson, Kenneth P., Sibley, William A., Silberberg, Donald H., Tourtellotte, Wallace W.: New diagnostic criteria for multiple sclerosis: Guidelines for research protocols. Ann Neurology, 13:227,1893 103. Prineas, John W.: The neuropathology of multiple sclerosis. In Koetsier, J. C. (Ed.): Handbook of Clinical Neurology, rev. ed. New York: Elsevier, 1985, Vol. 3(47), pp. 213257. 104. Prineas, John W.: Pathology of multiple sclerosis. In Cook, Stuart D. (Ed.): Handbook of Multiple Sclerosis. New York, Dekker, 1990, pp. 187-218. 105. Prineas, John W., Barnard, Robin O., Revesz, Tamas, Kwon, Eunice E., Sharer, Leroy, and Eun-Sook, Cho: Multiple sclerosis. Pathology of recurrent lesions. Brain, 116:681,1993. 106. Prineas, John W.: The pathology of multiple sclerosis. In Herndon, Robert M., and Seil, Fredrick J. (Eds.): Multiple Sclerosis: Current Status of Research and Treatment. New York, Demos, 1994, pp. 113-130. 107. Putnam, Tracy J.: Studies in multiple sclerosis. IV. "Encephalitis" and sclerotic plaques produced by venular obstruction. Arch Neurol Psychiat, 33:929,1935. 108. Putnam, Tracy J.: Lesions of "encephalomyelitis" and multiple sclerosis. Venous thrombosis as the primary alteration. J Amer Med Ass, 108:1477,1937. 109. Putnam, Tracy J., and Adler, Alexandra: Vascular architecture of the lesions of multiple sclerosis. Arch Neurol Psychiat, 38:1.1937, figg. 1,2. 110. Raine, Cedric S.: Demyelinating diseases. In Davis, R. L., and Robertson, D. M. (Eds.): Textbook of Neuropathology. Baltimore, Williams & Wilkins, 1985, pp. 468-547. 111. Reitan, Haakon: On movements of fluid inside the cerebro-spinal space. Acta Radiol, 22:762,1941. 112. Ribbert, Hugo: Ueber multiple Sclerose des Gehirns und Rückenmarks. Arch Path Anat Physiol Klin Med, 90:243,1882. 113. Rindfleisch, Eduard: Histologisches Detail zu der grauen Degeneration von Gehirn und Rückenmark (Zugleich ein Beitrag zu der Lehre von der Entstehung und Verwandlung der Zelle). Arch Path Anat Physiol Klin Med, 26:474,1863. 114. Rindfleisch, G. E.: A Manual of Pathological Histology. London, New Sydenham Society, 1872, Vol. 2, pp. 344-351. 115. Rosenfeld, M.: Endarteriitis bei multipler Sklerose. Arch Psychiat Nervenheilk, 38:474,1904. -102- 116. Scheinberg, Labe: Multiple Sclerosis. In Halsey, William D., and Friedman, Emanuel (Eds.): Collier's Encyclopedia with Bibliography and Index. New York, Macmillan, 1985, Vol. 16, p. 698. 117. Scheinker, I. Mark: Neuropathology in its Clinicopathologic Aspects. Springfield/Illinois, Thomas, 1947, fig. 116. 118. Scheinker, I. Mark: Circulatory disturbances and management of multiple sclerosis. Ann New York Acad Sciences, 58:582,1954, fig. 1. 119. Schelling, F.: Do venous refluxes hurt the brain in MS? The fundamental problem. In Gonsette, R. E., and Delmotte, P. (Eds.): Immunological and Clinical Aspects of Multiple Sclerosis. Lancaster, MTP Press, 1984, pp.433-440. 120. Schelling, F.. Damaging venous reflux into the skull or spine: Relevance to multiple sclerosis. Medical Hypotheses, 21:141,1986. 121. Schlesinger, B.: The venous drainage of the brain, with special reference to the Galenic system. Brain, 62:274,1939. 122. Schmaus, Hans: Beiträge zur pathologischen Anatomie der Rückenmarkserschütterung. Arch Path Anat Physiol Klin Med, 122:326,1890. 123. Schüle, Heinrich: Beitrag zur multiplen Sclerose des Gehirns und Rückenmarks. Dtsch Arch Klin Med, 7:259,1870. 124. Schüle, H.: Weiterer Beitrag zur Hirn-Rückenmarks-Sclerose. Dtsch Arch Klin Med, 8:223,1871. 125. Schumacher, George A., Beebe, Gilbert, Kibler, Robert F., Kurland, Leonard T., Kurtzke, John F., McDowell, Fletcher, Nagler, Benedict, Sibley, William A., Tourtellotte, Wallace W., and Willmon, Thomas L.: Problems of experimental trials of therapy in multiple sclerosis: Report by the panel on the evaluation of experimental trials of therapy in multiple sclerosis. Ann New York Acad Sciences, 122:552,1965. 126. Seitelberger F., Jellinger, K., and Tschabitscher H.: Zur Genese der akuten Entmarkungsencephalitis. Wiener Klin Wschr, 70:453,1958. 127. Siemerling, E., and Raecke, J.: Beitrag zur Klinik und Pathologie der multiplen Sklerose mit besonderer Berücksichtigung ihrer Pathogenese. Arch Psychiat Nervenkrankh, 53:385,1914, Plate XVI. 128. Sioli: Ein Fall von combinierter Erkrankung der Rückenmarksstränge mit Erkrankung der grauen Substanz. Arch Psychiat Nervenkrankh, 11:693,1881. -103- 129. Smith, Robert R., and Sanford, Robert, A.: Disorders of the deep cerebral veins. In Kapp, John P., Schmidek, Henry H. (Eds.): The Cerebral Venous System and Its Disorders. Orlando, Grune & Stratton, 1984, pp. 547-555. 130. Solcher, H.: Perivenöse Enzephalomyelitis. In Doerr, W., Seifert, G., and Uehlinger, E. (Eds.): Spezielle pathologische Anatomie. Berlin, Springer, 1988, Vol. 13/III, pp. 148-214. 131. Spatz, Hugo: Über Encephalitis und Encephalitiden. Nervenarzt, 4:466,1931. 132. Spielmeyer, W.: Infektion und Nervensystem. Dtsch Zschr Nervenheilk, 123:161,1929. 133. Spielmeyer, W.: Vergleichend anatomische Betrachtungen über einige Encephalitiden, insbesondere über den Typus der Impfencephalitis. Zeitschr Hyg Infektionskrankh, 113:170,1931. 134. Steiner, Gabriel: Krankheitserreger und Gewebsbefund bei multipler Sklerose. Vergleichend histologisch-parasitologische Untersuchugen bei multipler Sklerose und anderen Spirochätosen. Berlin, Springer, 1931, pp. 108-120. 135. Steiner, Gabriel: Multiple Sklerose. Ihre Ätiologie, Pathologie, Pathogenese und Therapie. Berlin, Springer, 1962, fig. 4. 136. Strenta-Filstroff, Christiane: Les mouvements du liquide cephalo-rachidien et du sac dural a la lumiere de la radiculographie. Marseille, These, 1970. 137. Strümpell, Adolf: Ueber eine bestimmte Form der primären combinierten Systemerkrankungen des Rückenmarks, im Anschluss an einen Fall von spastischer Spinalparalyse mit vorherrschender Degeneration der Pyramidenbahnen und geringerer Beteiligung der Kleinhirn-Seitenstrangbahnen und der Goll'schen Stränge. Arch Psychiat Nervenheilk, 17:217,1886. 138. Symonds, C. P.: The pathological anatomy of disseminated sclerosis. Brain, 47:36,1924. 139. Thoma, Richard: Die Ueberwanderung farbloser Blutkörper von dem Blut- in das Lymphgefäßsystem. Heidelberg, Habilitation Thesis, 1873. 140. Thron, Armin, K.: Vascular Anatomy of the Spinal Cord. Neuroradiological Investigations and Clinical Syndromes. Wien, Springer, 1988. 141. Türck, Ludwig: Über Kompression und Ursprung der Sehnerven. Sitzungsber Kaiserl Akad Wissensch Math Naturwissensch Classe, IX:229,1852. 142. Türck, Ludwig: Über sekundäre Erkrankung einzelner Rückenmarksstränge und ihrer Fortsetzungen zum Gehirne. Zschr KK Gesellsch Ärzte Wien, IX/2:289,1853. 143. Türck, Ludwig: Mitteilungen über Krankheiten der Gehirnnerven. Zschr KK Ges Ärzte Wien, XI:517,1855. -104- 144. Turnbull, Hubert M., and McIntosh, James: Encephalo-myelitis following vaccination. Brit J Exp Pathol, 7:181,1926. 145. Uchimura, I., and Shiraki, H.: A contribution to the classification and the pathogenesis of demyelinating encephalomyelitits. With special reference to the central nervous system lesions caused by preventive inoculation against rabies. J Neuropath Exp Neurol, 16:139,1957. 146. 146, Ule, Günther: Nervensystem. In Doerr, Wilhelm (Ed.): Organpathologie. Stuttgart, Thieme, 1974, Vol. III, pp. (9-1)-(9-92). 147. Valentiner, Wilh.: Ueber die Sclerose des Gehirns und Rückenmarks. Dtsch Klinik 14:147/15:158/16:167, 1856. 148. Van Bogaert, Ludo: Histopathologische Studie über die Encephalitis nach Windpocken (Encephalitis postvaricellosa). Zschr Ges Neurol Psychiat 140:201,1932. 149. Vuia, O.: Intracerebral angioarchitectonic venous territories (Their role in venous draining of brain under normal and pathologic conditions). Rev Roum Neurol, 3:235,1966. 150. Vuia, O.: Necrotic leucoencephalopathy of venous origin. Psychiat Neurol Neurochir, 71:281,1968. 151. Vuia, O., and Alexianu, M.: Insufficance veineuse du cerveau. Ramolissement et hémorrhagie cérebrale d'origine veineuse. J Neurol Sci, 7:495,1968. 152. Vulpian: Note sur la sclérose en plaques de la moelle épiniere. Bull Mém Soc Méd Hôp Paris, 3:75,1866. 153. Wakefield, C. L., and Eidelberg, E.: Electron microscopic observations of the delayed effects of spinal cord compression. Exp Neurol, 48: 637, 1975. 154. Waksman, B. H., and Reynolds, W. E.: Multiple sclerosis, a disease of immune regulation. Proc Soc Exp Biol Med, 175:282,1984. 155. Walthard, Karl M.: Spätstadium einer "Encephalitis" nach Masern. Bemerkungen zur Histologie und Pathogenese. Zschr ges Neurol Psychiat 124:176,1930. 156. Wechselmann, Wilhelm, and Bielschowsky, Max: Thrombose der Vena Galeni als Grundlage von Salvarsantodesfällen. Dermatol Wschr, 69:763,1919. 157. Werner, W.: Perivenöse Enzephalomyelitis und multiple Sklerose. Med Klin, 64:1924,1969. 158. Wernicke, C.: Lehrbuch der Gehirnkrankheiten für Ärzte und Studirende. Berlin, Fischer, 1883, Vol. III, pp. 424-482. -105- 159. Westphal, C.: Rückenmarkserkrankungen. Die fleckweise oder disseminierte Myelitis. Arch Psychiat Nervenkr, 4:338,1874, Plates VI,VII. 160. Westphal, C.: Ueber combinierte (primäre) Erkrankung der Rückenmarksstränge. Arch Psychiat Nervenkrankh, IX:413,1879. 161. Wilson, Edward T.: A case of disseminated insular sclerosis. Brit Med J, ii:675,1876. 162. Wohlwill, Friedrich: Über Encephalomyelitis bei Masern. Zschr ges Neurol Psychiat, 112:20,1928. 163. Yates, P.O.: Vascular disease of the central nervous system. In Blackwood, W., and Corsellis, I. A. N. (Eds.): Greenfield's Neuropathology, 3rd ed. London, Arnold, 1976, pp. 86-147. 164. Youngchaiyud, Uriwan, Coates, Alan S., Whittingham, Senga, and Mackay, Ian R.: Cellular-immune response to myelin protein: Absence in multiple sclerosis and presence in cerebrovascular accidents. Austral N Z J Med, 4:535,1974. 165. Zedler, Johann Heinrich (Ed.): Grosses vollständiges Universal-Lexikon aller Wissenschaften und Künste welche bishero durch menschlichen Verstand und Witz erfunden und verbessert worden. Leipzig, Zedler, 1742, Vol. 32, pp. 1095-1097; reprint Graz, Akademische Druck- und Verlagsanstalt, 1961. -106- Przegląd Ilustracji Ilustracja I "szczególny stan chorobowy rdzenia kręgowego i mostów” I. Carswella i jego "nadzwyczajne uszkodzenie rdzenia kręgowego”. Ta najwcześniejsza ilustracja odkrycia specyficznego anatomicznego patologicznego rdzenia kręgowego, narysowana w 1830 roku i opublikowana w 1838 roku przez Sir Roberta Carswella, jest powszechnie uznawana jako pierwsza dokumentacja istnienia stwardnienia rozsianego. Ilustracja II. "Cztery przypadki szarej degeneracji kolumn rdzeniakręgowego, za pomocą czerwonawej albo szarej transformacji [tkanki] w formie"wysp” Cruveilhiera. Te cztery próbki pokazały w rzeczywistości przedtsawiają cztery zasadniczo różne rodzaje uszkodzeń, zebrane przez Jeana Cruveilhiera w 1839 roku. Tylko ta pierwsza odpowiada ściśle "szczególnemu stanowi chorobowemu” Carswella. Ilustracja III. "Nowy przykład degeneracji albo szarej transformacji rdzenia kręgowego w formie łatek]” Cruveilhiera . Ta unikalna ilustracja z 1841roku Jeana Cruveilhiera, całego rdzenia kręgowego dotkniętego przez uszkodzenia, raz jeszcze odzwierciedla specyfikę "szczególnego stanu chorobowego” Carswella . Ilustracja IV. pierwsza ilustracja stwardnienia rozsianego Charcota, oddziałującego w szczególny sposób na półkule mózgowe IV. Koegzystencja u tej samej ofiary, specyficznego odkrycia "szczególnego stanu chorobowego” Carswella z równie szczególną formą uszkodzenia dotykającego półkul mózgowych przedstawionego w tezie Leopolda Ordensteina, zademonstrowana została po raz pierwszy w 1867 roku na tym rysunku przez Jeana - Martina Charcot . Ilustracja V. "Stwardniałe płytki zajmujące ciało modzelowate Charcota.” Ta najstarsza ilustracja wyróżniającego się uszkodzenia - fale wynurzające się z dolnej powierzchni ciała modzelowatego, przedstawiona w 1884 roku w "Wykładach” Charcota, pokazała wzór rozprzestrzeniania się całego uszkodzenia w jednej półkuli mózgowej u ofiary stwardnienia rozsianego. Ilustracja VI. Siemerling i Raecke "Płytki w ciele modzelowatym, istocie białej mózgu i korze”. Wyróżniający si e wzór rozprzestrzeniania się płytek wewnątrz półkuli mózgowej u ofiary stwardnienia rozsianego został pokazany po raz pierwszy w tej ilustracji Ernsta Siemerlinga i Juliusa Raecke z 1914 roku. Ilustracja VII. Obserwacja stwardnienia rozsianego Putnama i Adlera. Ten rysunek podsumowuje niepospolite efekty pionierskiej pracy z 1937 roku pracy Tracy'ego Putnama i Alexandra Adlera, dotyczącej unikalnej formy zależności żylnej, charakteryzujący ekspansję mózgowych płytek w próbce stwardnienia rozsianego. Ilustracja VIII. Widok stwardnienia rozsianego przez dziurkę od klucza : Fragmentaryczne kawałki dowodu. Fig. A. " Budowa płytki około-żylnej” Scheinkera. Szczególnie odkrywcze ilustracje Marka Scheinkera z 1947 r. i z 1954 r., pokazujące płytkę uderzającą w bok żyły . -107- Fig.B "Ognisko demielinizacji [rdzenia kręgowego]” B. Steinera. Oprócz uszkodzenia, skupienie na tylnej przegrodzie środkowej rdzenia kręgowego, zanotowane już przez Gabriela Steinera w prezentacji z 1962 roku zasługuje na uwagę chropowaty wzór uszkodzeń boków rdzenia kręgowego . Ilustracja IX. Frommanna "szara degeneracja rdzenia kręgowego.” Te dokładne mikroskopijne obserwacje z 1867 roku Carla Frommanna robi prosty, mówia jasno, ze dolegliwość boków rdzenia kręgowego w klasycznych próbkach stwardnienia rozsianego rozwija się typowo w formie zasadniczego, stopniowo postępującego procesu zbliznowacenia . Ilustracja IX. "Szara degeneracja rdzenia kręgowego Frommanna.” Te dokładne mikroskopijne obserwacje z 1867 rokuCarla Frommanna jasno pokazują, że dolegliwości boków rdzenia kręgowego w klasycznych próbkach stwardnienia rozsianego, rozwijają się typowo w formie zasadniczego, stopniowo postępującego procesu zbliznowacenia . Ilustracja X. "Ostre zapalenie rdzenia Lauensteina.” Unikalny od 1877 roku, ta obserwacja CarlaLauensteina udowadnia, że określona dolegliwość boczna rdzenia kręgowego może też wykazywać ostryrozwój i wyrażać się poprzez zmiękczenie tkanki. Ilustracja XI. Carswell- Najwcześniejsze zobrazowanie głębokiego, okołokomorowego, wewnątrz-mózgowego uszkodzenia, rozpościerające się w dopasowaniu się z obszarem zatamowanych tętnic dopływowych . Możliwość wyjaśnienia przyczyny mózgowo- naczyniowego uszkodzenia bezpośrednio z jego wzoru rozprzestrzenienia, wydaje się być pokazana po raz pierwszy w tym rysunku Sir Roberta Carswella z 1838 roku . Ilustracja XII. Charakteryzacja wieloogniskowego zapalenia rdzenia Eichhorsta. Te obrazy Hermanna Eichhorsta z 1913 roku przedstawiają wzór tak zwanego przypadkowego rozproszenia "ogniska zapalnego ” dzięki rozległemu zaangażowaniu końcówek łożysk naczyniowych nieuleczalnego naczyniowego łóżka, tj. najmniejszych naczyń krwionośnych. Istnieje oczywista różnica w stosunku do wzoru uszkodzenia "szczególnego stanu chorobowego” Carswella. Ilustracja XIII. Wieloogniskowe zapalenie mózgu Oppenheima i Cassirera . Ryciny Hermanna Oppenheima i Richarda Cassirera z1907 roku pokazują, że również w mózgu powstawanie specyficznych, zależnych bezpośrednio od żył formacji uszkodzeń stwardnienia rozsianego i rozwój " uszkodzeń zapalnych”, nie są tym samym i że dwa rodzaje uszkodzeń muszą być zależne odpowiednio od zasadniczo różnych form szkodliwych zdarzeń. Ilustracja XIV. Indywidualna skłonność żylna, któr awyjaśnia powstawanie "palców Dawsona” albo "szczególne uszkodzenie rdzenia kręgowego” Carswella. Poprzez pokazanie indywidualnego zbiegu pewnych dawno znanych żylnych różnic i anomalii te rysunki, narysowane przez obecnego autora, wyjaśniają powstawanie określonych formacji uszkodzeń w stwardnieniu rozsianym. -108- Ilustracja I. Szczególny stan chorobowy Carswella Carswella "szczególny stan chorobowy rdzenia kręgowego i mostów", ze"szczególnym uszkodzenie rdzenia kręgowego". Rysunke główny. Szyjny rdzeń kręgowy i mosty, przedni aspekt (a, prawy i b, lewa mózgowa szypułka; c, mosty; d, opuszka; e, rdzeń kręgowy; f, "punkty mostów"; g, "łatki rdzenia kręgowego"; h, częściowy zanik prawej oliwki; k, zmiękczenie rdzenia kręgowego karkowego rozszerzenia). Fig.A , B. Przekrój poprzeczny szyjnego rdzenia kręgowego pokazujący,że "odbarwienie rozpoczyna się na powierzchni białej substancji i rozciąga do wnętrza szarej substancji" (a, rozciągnięcie uszkodzenia środka istoty szarej ; b, zaangażowanie tylko peryferii istoty białej ). Znaczenie Dokumentu: Ten obraz, cytowany powszechnie jako przedstawiający archetypowy dowód na istnienie stwardnienia rozsianego, po raz pierwszy zademonstrował wyróżniający sie wzór uszkodzeń rdzenia kręgowego. Można dostrzec dwie różne, bocznie nałożone rodzaje zmian tkanki. Porównywalne uszkodzenia w mostach pokazują wyraźnie różną konfigurację - fakt, któremu jak dotąd poświęcono mało uwagi. Unikalne:Przyciśnięte, ustawione parami blizny rozciągające się daleko i wyraźnie mniej obwodowo, na bokach rdzenia kręgowego; między najwyższą parą blizn, podobna łatka na wierzchu skrzyżowania piramid; w dodatku porównywalne nawet wyraźnie zaokrąglone uszkodzenia na przodzie mostów. -109- Ilustracja II : Cztery Przypadki Degeneracji Szarej Cruveilhiera "Cztery przypadki szarej degeneracji kolumn rdzenia kręgowego, za pomocą czerwonawej (R. T.)albo zszarzałej (G. T.) transformacji [tkanki] w formie wysp"Cruveilhiera (O.D. prawa -i G. O. lewa oliwkowa; etykieta C. R. nie wyjaśniona). Podstawowy błąd: Uszkodzenie fig. 1,1' uważane było jako przedstawiające te same zmiany - i odpowiednio nazywane tymi samymi terminami - jako całkowicie różne uszkodzenia zilustrowane w fig. 2, 3 i 4. Właściwe Opisy Uszkodzeń :Fig.1,1': Tylko ten wzór specyficznychuszkodzeń rdzenia szyjnego pokazuje "szczególny stan chorobowy ”Carswella tj. trzech dobranych w pary blizn, wdzierających na, i mniej lub bardziej głęboko, w boki rdzenia kręgowego. Fig. 2: Ta próbka pokazuje gładko wyznaczoną granicę zgrubień, wszystkie za rdzeniową tylną linią środkową rdzenia, pojawiające się jako ogniskowe reakcje zapalne na rozmaite systematycznie rozprzestrzeniające się szkodliwe czynniki. Boki rdzenia kręgowego okazują się być całkowicie oszczędzone.Fig. 3: Trwała dolegliwość dwóch tylnych obszarów nerwowych przedstawia klasyczne późne skutki kiły. Boczne kolumny rdzenia kręgowego są zupełnie nienaruszone. Fig. 4: Tutaj duży, dopływowy obszar naszkicowanego delikatnie, powierzchowego zapalenia naciekowego, zajął przód większości rdzenia kręgowego, więc oddzielne płytki są ledwo dostrzegalne w wyższych i niższych końcach rdzenia kręgowego, jak również w moście. Ponadto, rdzeń kręgowy okazuje się przekręcony przez bliznę w połowie długości a most jest otoczony gruźliczakami. Wszystkie odkrycia wskazują na powtarzany rozsiew prątków gruźlicy w rdzeniowej przestrzeni podpajęczynówkowej. Tutaj również boki rdzenia nie są szczególnie zaangażowane. Znaczenie dokumentacji:Przez połączenie wszystkich zilustrowanych uszkodzeń pod tymi samymi nazwami, sprawozdanie Cruveilhier zainicjowało trwałe, rozpowszechnione niepowodzenie właściwej oceny specyficznej patologii "szczególnego stanu chorobowego " Carswella. -110- Ilustracja III. Nowy Przykład Degeneracji Cruveilhier "Nowy przykład degeneracji albo szarej transformacji [w rdzeniu kręgowym w formie łatki]". Specyficzne Odkrycia: W regionie karkowego przerostu, przydługie obustronne blizny boków rdzenia kręgowego (T T., tj. "plamy”); podobne, wyraźnie mniejsze blizny szczeliny wyściełają szczeliny na przodzie rdzenia kręgowego (Fig.1,A. F. widok przedni ) i siedzenie (Fig. 1',P. F. widok tylny ), gdzie pewne obszary za rdzeniem kręgowym tylnej linii środkowej są szczególnie mocno zaangażowane. Przekrój poprzeczny górnego rdzenia kręgowego (Fig.1") pokazuje propagację bocznych i tylnych uszkodzeń rdzeniowych w formie dziwacznych klinów. Most, dotknięty przez "tę samą szarą degenerację", pokazuje bardziej skondesowane uszkodzenia, ukazujące wielocentryczny wzór rozrzutu. Znaczenie: Cruveilhier przedstawił i opisał po raz pierwszy preferencyjne ustawienie uszkodzeń wzdłuż obu boków rdzenia kręgowego i krańcowych części . Ale specyficzność odkrycia i specyficzne dostosowanie uszkodzeń obu przypadków Cruveilhiera"do szarej degeneracji rdzenia kręgowego" i Carswella "szczególnego stanu chorobowego", nie zostały zrozumiane. W pokazaniu specyficznie dotkniętego rdzenia kręgowego w całości jednakże, ten rysunek pozostaje unikalnym. -111- Ilustracja IV. Pierwsze Ilustracje Stwardnienia Rozsianego Charcota Pierwsza ilustracja stwardnienia rozsianego Charcota dotykającego półkule mózgowe w specyficzny sposób: Fig. 1, a,a, "Stwardniała płytka oddziałująca na [wyższą] ściankę bocznej [mózgowej] komory" wystając, w niektórych miejscach, centymetr poza granicę komory. Fig. 2,a,a, " Stwardniałe jądra ", odsłonięte przez przecięcie równoległe mostu do przodu. Obraz pokazuje wielocentryczne ekspansje uszkodzeń w głębokości mostu (zob. Fig. 2,a,a; Ilustracja II, fig. 1,R T.). Fig. 3.a,a, "Stwardniałe płytki mostu i opuszki rdzenia "; b, b, "wyściółka"(przykrywająca błonę) czwartej komory mózgowej . Fig. 4, Przekrój poprzeczny rdzenia kręgowego (d,przód rdzenia) :A , Ponad karkowy przerost; B, B', na środu; C, 3 centymetry przez niższym końcem. Specyficzne Cechy Uszkodzenia:Pokazane najpierw,w komorowej ścianie można ujrzeć ogromne uszkodzenie ; falujące zewnętrznie do półkuli mózgowej ; wbija się ono główne w żylne naczynia krwionośne , z wyraźnie nierównymi rozszerzeniami ich przestrzeni okołonaczyniowych.Według słownego opisu,uszkodzenia rdzenia kręgowego początkowo występują wszędzie,a w sekcji lędźwiowej,wyłącznie w bokach tego organu Fig. 3 i 4 są reprezentantem określonego zaangażowania, przede wszystkim boków rdzenia kręgowego. Boczne kliny uszkodzeń częściowo łączą się (fig. 4; B, B') i zawracają (fig. 4: C, lewa strona; zob. Ilustracja I, fig. B, prawa strona; Ilustracja III, fig. 1'', lewa strona). Znaczenie : Ta ilustracja była pierwszą, która pokazała określone ekspansje komorowe uszkodzeń do półkul mózgowych. Dodatkowo daje ona unikalne streszczenie specyficznych odkryć pośmiertnych stwardnenia rozsianego mózgu i rdzenia kręgowego. -112- Ilustracja V: “ Stwardniałe Płytki Zajmujące Ciało Modzelowate” Charcota "Stwardniałe płytki Charcota zajmujące ciało modzelowate" pokazane, jedno przy drugim, z klasycznym pniem mózgowym i odkryciami zwiazanymi z rdzeniem kręgowym. Fig. A. Lewa półkula mózgowa , średni aspekt. "Płytki stwardniałe zajmujące ciało modzelowate" i inne części (a,a) ściany komory (CC, ciało modzelowate; CH, zakręt hipokampowy; CO, wzgórze wzrokowe). Fig. B, C, D. " Stwardniałe płytki " na opuszcze rdzenia i mostu (ciemne, oliwkowo zielone obszary), widziane od strony prawej (B),lewa strona (D) i przednia (C). Wyróżniające patologiczne odkrycia: Fig. A.Sekcja rozdzielająca dwie półkule mózgowe pokazuje serię częściowo szpiczastych, częściowo zaokrąglonych uszkodzeń, spójnie rozlanych, jak fala, przez dolną powierzchnię do substancji ciała modzelowatego. Kora mózgowa i jądro przykomorowe ( przedziały istoty szarej!) nie zostały oszczędzone Znaczenie:Fig A. : Jest to pierwsza ilustracja, szczególna dla specyficznych przykładów stwardnienia rozsianego, form pojedynczych ekspansji uszkodzeń do ciała modzelowatego. Zmiany okołokomorowe jako całość widzane są tutaj jako pojawiające się w pełnej zgodności ze wzorem dopływów centralnych z zatoki prostej.Fig. B i D skupia się na nagłym, wyższym zakończeniu specyficznego zbliznowacenia boków rdzenia kręgowego w formie prawych i lewych, cienkich, rozciągniętych na całej długości smug uszkodzeń (zob. Ilustracja I; Ilustracja II, fig. 1; i szczególnie Ilustracja IV, fig. 3).Fig. C pokazuje podobną smugę uszkodzenia na niższej części prawych i lewych piramid, biegnąc wzdłuż ich przedniego konturu. -113- Ilustracja VI: “Plytki w Mózgowej Istocie Białej i w Korze” Siemerlinga i Raecke’a Siemerling i Raecke "płytki w ciele modzelowatym, w mózgowej istocie białej i w korze”: Te trzy przyśrodkowe przekroje przez całą półkulę mózgową ilustrują specyficzny wzór rozrzutu "rozległych płytek,silnie obejmujące, nawet przecho-dzące, przez ciało modzelowate"(niższy rysunek) i "inne płytki, które oddziaływują zarówno na mózgową istotę białą i korę".Skądinąd, zrobiono tylko wzmiankę z faktu, że rdzeń kręgowy, pień mózgowy, móżdżek i nerwy wzrokoweteż zostały zajęte na wszystkich poziomach. Znaczenie : Ta ilustracja pierwszy raz pokazała powstawanie specyficznych, wyraźnie niezależnych płytek w peryferiach mózgu ; stopniowe, peryferyjne odizolowanie tych uszkodzeń i fakt, że obszerne, głównie połączone strefy uszkodzeń, dzielące się na strefy graniczące z komorami mózgowymi, były najbardziej pokryte bliznami, dostarczającymi dowód na specyficzny, zewnętrznie skierowany ich rozkład . To z tego powodu a nie ze słabszej istoty mielin, może zostać oszczędzona kora mózgowa. Specyficzne Cechy Uszkodzeń : Zasadniczo bardziej połączone, ogólnie dość zwarte uszkodzenia, wysuwają się z granicy komory zarówno do ciała modzelowatego jak i do całej półkuli mózgowej. Bardziej peryferyjne uszkodzenia okazują się bardziej lub mniej oderwane i swobodnie rozpraszające się do białej i czasami też do szarej istoty mózgu. Płytki w kontakcie z korą, raczej wykazują peryferyjne uderzeniowe spłaszczenia. -114- Ilustracja VII: Stwardnienie Rozsiane Putnama i Adlera Putnama i Adlera : Ogólny Opis Uszkodzeń: Komory boczne zostały wyściełane zbliznowaconą tkanką, w której leżą duże żyły, wiele otoczonych przez pigment krwi.Pokryta bliznami tkanka podążyła za żyłami promieniowymi w zmiennej odległości a w rozstępach wzdłuż tych żył znaleziono łatki. Komentarze do tych Ilustracji: Duża, rozszerzająca się żyła, prowadząca do kory została otoczona przez rękaw płytek; oddzielne płytki otoczyły pnie większych żył w odstępach. Szczególnie uderzający jest kręty, zatorowany kontur głównych żył płytkowych (żyły pokazane na czarno; uszkodzenia w ciemnoszarym kolorze, żylna skrzeplina w bladoszarym kolorze; V-komora). Znaczenie Dokumentalne: Przez prześledzenie naczyniowych relacji mózgowych uszkodzeń w przypadku stwardnienia rozsianego, dokonano zdumiewających obserwacji poważnie skręconych i rozszerzonych żył. To były żyły płynące w kierunku komór, w których pojawiły się indywidualne uszkodzenia. Zgodnie ze wzorem zbliznowaconej tkanki, uszkodzone żyły również muszą być rozpatrywane jako ścieżki dla postępującego procesu rozprzestrzeniania się do peryferii mózgu. Opis Uszkodzeń :Podstawowe uszkodzenie, " palec Dawsona', wznosi się w postaci stożka z granicy komory (V),owijając się wokół dużej żyły drenującej, do innej żyły biegnącej wzdłużj bocznej komory mózgowej . Uszkodzona żyła promieniowa wykazuje ogromne, zewnętrzne powiększające się rozszerzenie. Jej zabawnie pokręcony dopływ główny, zatkany jest przez skrzeplinę (T), tworząc punkt wyjścia dwóch " rozprysków Steinera", tj. odizolowanych płytek mózgowych . Inna płytka, bliższa komorze,oczekuje w małym potrójnym rozwidleniu żylnym. -115- Ilustracja VIII: “Płytka okołożylna” I “Ognisko Demielinizacji” Scheinkera Widok przez dziurkę od klucza stwardnienie rozsiane: Fragmentaryczne dowody. Fig. A. "Okołożylna formacja płytki” Scheinkera, pojawiająca się jako "obszar utraty mielin w sąsiedztwie nabrzmiałych…naczyń krwionośnych”: Specyfika uszkodzeń: Szczególnie zdumiewające jest zniszczenie tkanki rozrywane ku przodowi od strony uszkodzenia żyły . Dokumentalne Znaczenie: Jest to klarowna ilustracja dynamiki żyłozależnych formacji uszkodzeń (obserwowanych w mózgu). Fig. B. Seria trzech czołowych przekrojów przez dolny rdzeń piersiowy Steinera, obrazująca "część wspólną wyższego i niższego ogniska (uszkodzenia) przez most zdemielinizowanej tkanki, pojawiającego się od tylnej środkowej Specyfika Fig. B: Ważna jest bliskość większego uszkodzenia do tylnej przegrody środkowej . Ale co wydaje się bardziej odkrywcze, to ząbkowane uszkodzenia drugiej, lewej strony boku i równoległoboczne albo ukształtowane w kształcie płomieni, uszkodzenia na trzeciej sekcji po lewej i prawej stronie. Znaczenie Fig. B: Ząbkowane i zaostrzone wzory uszkodzeń na bokach rdzenia kręgowego,zaprzeczają ich pochodzeniu od przypadkowego rozprzestrzeniania się uszkodzeń naczyń krwionośnych. Takie formy uszkodzeń są skutkiem pewnych typowo mechanicznych sił, tj. rozciągliwych uderzeń. -116- Ilustracja IX: “Szara Degeneracja” Frommanna "Szara degeneracja rdzenia kręgowego” Frommanna :Fig. A, B. Rdzeń kręgowy, przekrój poprzeczny przez szyjne (A) i lędźwiowe (B)powiększenie: cyfry pokazują wzór blizn wdzierających się na boki rdzenia dzwierciedlają intensywność zmiany tkanki ). Specyfika: Zbliznowacone boki rdzenia kręgowego tworzą zewnętrznie bazujący klin. Obejmuje on również mózg (fig.A, po lewej stronie). Inne, lancowate uszkodzenie obejmuje tylną, środkową przegrodę rdzenia (fig. B). Fig. C, D. Silniejsze powiększenie. Zmiany te rozpostarły się wzdłuż normalnych włóknistych struktur w formie postępującego rozszerzenia (a,włókniste pokrycie rdzenia; a ', obszerne rozpadliny tkanki biegnące wzdłuż naczyń krwionośnych; b, zwarta blizna uszkodzenia rdzenia ; c,rozpadlina tkanki na zewnątrz właściwego uszkodzenia ; d, d', naczynia krwionośne). Fig. E, F. Odkrycia mikroskopowe (uszkodzenie rozpostarło się z góry na dół).Fig. E. Krawędź uszkodzenia.Rozszerzone włókniste struktury (a,a) i pogrubione ścianki naczyń (b) przeważają wszędzie; ze zniknięciem włókien nerwowych, wady w włóknistej siatce również stają się widoczne.Fig.F. Powierzchnia rdzenia kręgowego: , a,włókniste pokrycie; b, zbrylona tkanka; c, psujące się siatki włókniste ; d,narzmiałe aksony, jeden bez osłonki mielinowej.Decydujące Odkrycia:Klinowate, boczne dolegliwości rdzenia rozprzestrzeniają się konsekwentnie do wnętrza i w końcu zajmują środkową istotę szarą. Składają się one z postępującego rozszerzania struktur włóknistych, kończąc na zamianie włókien nerwowych. Ale ta twarda pokiereszowana tkanka okazuje się skłonna do zmian zwyrodnieniowych , pojawiających się nawet w obecności włókien nerwowych i osłonek mielinowych. Pogrubione naczynia krwionośne pokazują, wzdłuż ich wsunięć do boków rdzenia, zdumiewającą tendencję do rozdzielania się od zarówno normalnych, jak i pokrytych bliznami tkanek poprzez otwieranie rozpadlin tkanki okołonaczyniowej.Pojęciowe odniesienie:Według tych odkryć, stwardnienie rozsiane jest "stwardnieniem zasadniczym ". -117-117- Ilustracja X: “Ostre zapalenia rdzenia” Lauensteina "Ostre zapalenie rdzenia”Lauensteina : Od czwartego do szóstego segmentu szyjnego, boki rdzenia kręgowego pokazują, że są równo dotknięte, po obu stronach w tym samym zasięgu, przez dobrze wyznaczone granice stref ogromnego zmiękczenia tkanki (pokazane w czarnym kolorze). Stąd uszkodzenie zwęża się ,czaszkowo do drugiego i ogonowo, do siódmego segmentu karkowego, gdzie lancowato ukształtowany region, obejmujący rdzeń kręgowy tylnej przegrody, okazuje się być jednakowo dotknięty. Ilustracja niżej po prawej ręce w rogu, pokazuje wysoce nierówne zgrubienia aksonu i wypaczenia, które charakteryzują obraz mikroskopijnych uszkodzeń . NaturaUszkodzeń : Patologiczne zmiany występują jako szczególnie zdefiniowane przez swe ciągłe wtargnięcia, w formie symetrycznych, jako całość szorstko łódkowatych i wewnętrznie postrzępionych przybudówek uszkodzeń na bokach szyjnego rdzenia kręgowego. Znaczenie Obserwacji : Ten opis wyraźnie oznacza jedyne wyjaśnienie dotyczące spontanicznego zmiękczenia, tworzącego wzór "nadzwyczajnego uszkodzenia rdzenia kręgowego" Carswella, albo rdzeniowego stwardnienia rozsianego. -118- Ilustracja XI: Najwcześniejsze zobrazowanie tetniczego zawału mózgu Carswella Carswell-Najwcześniejsze zobrazowanie głębokiego, okołokomorowego, uszkodzenia wewnątrzmózgowego, rozlanego rozlanego w w zgodności z obszarem zatamowanych tętnic doprowadzjących: Zmiękczenie Zmiękczenie wewnątrz półkuli mózgowej od tętniczego zatoru (a, boczna komora otwarta; b, wzgórze; c,ciało prążkowane, odpowiednie do zniszczonych tętnic (d,d)obszary dostaw zmieniły się w miękki miąższ). Różnice ze stwardnieniem rozsianym : Zgodnie z miejscowym obszarami rozwidleń tętnic i przeciwieństwie do wznoszących się z "palców Dawsona " bezpośrednio poza granicę komory, uszkodzenia okołokomorowe spowodowały przez tętnicze zatory charakterystyczne albo otwarcie graniczą na, albo kończą się w pewnej odległości od komory mózgowej . Odniesienie Historyczne : Ten rysunek zainaugurował postępujące doskonalenie w ustalaniu różnych mózgowych (i rdzeniowych) obszarów naczyniowych i korespondujących mózgowych (i rdzeniowych) wzorów uszkodzeń, w ten sposób torując drogę do jaśniejszego rozeznania i zrozumienia genezy rozmaitych naczyniowych uszkodzeń odnoszących się do mózgu i rdzenia kręgowego. -119- -119- Ilustracja XII: “Ognisko zapalne” Eichhorsta Charakteryzacja Eichhorst Wieloogniskowego Zapalenia Rdzeniaw przypadku infekcji przez wirusa ospy. Fig. 1,2. Przekrój poprzeczny rdzenia kręgowegow słabym i silnym powiększeniu: uszkodzenia pojawiają sie jako gęsto pokropkowane punkty i paski, nacieki głównie jednojądrowych białych i czerwonych komórek krwi (fig. 2. E, E); fig. 2, fig. 2, B, B, lekko lekko krwawiące. krwawiące. Fig. 3,4: Mikroskopowy,komórkowy rozkład nacieków konsekwentnie wzdłuż małych naczyń krwionośnych (fig. 4, sld, "zapalny naciek" zszywający naczynie krwionośne przegrody środkowej tylnego rdzenia kręgowego ). Cechy Uszkodzeń :Chociaż makroskopowo niedostrzegalne, mikroskopowo rdzeń kręgowy pokazuje obfitość wielkości ziarnka prosa, "zapalnych” uszkodzeń rozpostartych szczególnie w środkowej istocie szarej. Takie uszkodzenia pojawiają się również w pewnych częściach istoty białej. Większość z ich wiąże się z ogniskiem w środkowej istocie szarej - niewiele leży całkowicie w istocie białej a jeszcze mniej dociera do jej warstwy zewnętrznej . Ogólnie rzecz biorąc,uszkodzenia są rozrzucone tak nieregularnie, że ich wzór rozpiętości jest, nawet na blisko przyległych przekrojach poprzecznych rdzenia, ledwo porównywalny. Odniesienie Dokumentacji : To nie była pierwsza ilustracja z "rozsianego zapalenia rdzenia, tj. wieloogniskowego "zapalnego” zranienia rdzenia kręgowego, pochodzącego od rozpraszającego czynnika krwiopochodnego do rdzenia kręgowego. Ale Eichhorst dostarczył szczególnie trafnej charakteryzacji tej dolegliwości. W wyżej wspomnianych dokumentacjach na temat stwardnienia rozsianego rdzenia kręgowego,porównywalne rozpraszanie początkowo okołonaczyniowego " uszkodzenia zapalnego” nigdy nie zostało dostrzeżone albo w klasycznych bocznych dolegliwościach, albo wzdłuż tylnej przegrody, albo w inny sposób. -120- Ilustracja XIII.Wieloogniskowe zapelenie Mózgu Oppenheima i Cassirera Wieloogniskowe zapalenie mózgu Oppenheima i Cassirera Fig. A. (Krwotoczne) ognisko istoty białej w mikroskopijnym powiększeniu. Naczyniowy początek "w kształcie kropki" i bruzdowatego"ogniska zapalnego ” jest oczywisty. Fig. B wzór ekspansji "ogniska zapalnego " w korze mózgowej i podkorowej istocie białej w słabym powiększeniu. Charakter uszkodzenia: Uszkodzenie mózgu i mózgowej istoty białej okazuje się być głównie podkomorowe. Zarówno w białej i mniej ewidentnie dotkniętej korowej istocie szarej, "ognisko zapalne " rozciągnięte jest zgodnie z przypadkowym zaangażowaniem mniejszych naczyń krwionośnych. Rozwój uszkodzeń przez wzmocnione wysięki z naczyń przejściowych jest oczywisty. Ogromne, skierowane od żył ekspansje uszkodzeń nie są oczywiste. Znaczenie Dowodu: Autorzy wykazali, że większe " uszkodzenia zapalne mózgu"" mogą zostać zapoczątkowane przez połączenie się małych "ognisk zapalnych ". Tak zgrupowaneuszkodzenia można rozpoznać przez zwiększające się gęste skupiska okołonaczyniowych nacieków w ich peryferiach. W ten sposób duże "zapalne" uszkodzenia rozwijają się głównie w inny sposób niż palce Dawsona w stwardnieniu rozsianym. -121- Ilustracja XIV: Żylna Predyspozycja do Powstawania " ”PalcówDawsona” i "Specyficznego Uszkodzenia Rdzenia Kręgowego” Carswella Indywidualne żylne skłonności, które wyjaśniają powstawanie "palców Dawsona " (Fig.A,B) lub "Carswella szczególne uszkodzenie rdzenia kręgowego" (Fig. C,D). Złowieszcze wzory rozchodzenia się czasami szybkich, wysokich wzrostów ciśnienia w żyle środkowej (w czarnym kolorze), przestrzenie,w których przeważają niskie ciśnienia, w kolorze szarym, żyły pozwalające na kompensacyjne ujścia krwi z przestrzeni czaszkowokręgowej, w kolorze białym.” Fig.A , Predyspozycje do żylny strumieni wstecznych do pnia mózgu i okołokomorowej żyły mózgowej: a , wąska i ściśle ograniczona ścieżka wstecznego przepływu wzdłuż wewnętrznej żyły szyjnej nie chroni wydolnej zastawki żylnej;b , okazje dla kompensacyjnego odpływu krwi z innych żył jamy czaszki, szczególnie przez przeciwstronną wewnętrzną żyłę szyjną.Fig. B. Ścieżka żylnego wtrysku wstecznego do środkowych żył mózgowych (w kolorze czarnym); pole manewru dla przesunięć objętości krwi wewnątrz przestrzeni czaszkokręgowej, uwzględniając ekspansje żyływewnątrzmózgowe (w kolorze szarym); ścieżka dla kompensacyjnego odpływu krwi z przestrzeni czaszkokręgowej przez wzmocnioną ucieczkę krwi od, przede wszystkim, oddzielne mózgowe do drenażu żylnego (w białym kolorze).FigC. Indywidualna predyspozycja do ogromnych wstecznych wtrysków od brzusznych żył do żył amortyzujących najniższą część rdzeniowej torby opony twardej:a objęte związki żyły, takie jak lędźwiowo-krzyżowe żyły międzykręgowe ;Fig. C, kontynuowany w: b, okazje dla szybkiej i masywnej kompensacyjnej ucieczki krwi z wyższej przestrzeni czaszkokręgowej.Fig. D. Rozkład żylnych odrzutów krwi od brzucha w niższym kanale rdzeniowym (w kolorze czarnym);pole manewru dla podpajęczynówkowych przesunięć płynu, pozwalające na ekspansję niższych rdzeniowych żył nadtwardówkowych (w kolorze szarym); drenaże żylne utrzymujące kompensacyjne opróżnianie przestrzeni czaszkowo-kręgowej przez szybkie, masywne opróżnianie żył wyższego kanału rdzeniowego i jamy czaszki (w kolorze białym). -122- -123- O Autorze To, co najpierw zachęciło autora do krytyki konwencjonalnego zrozumienia stwardnienia rozsianego nie było prawdę mówiąc pragnieniem wykazania nieodpowiedniości, która przeszkadza w osiągnięciu prawdziwego sukcesu w leczeniu stwardnienia rozsianego. Nie było to też specjalne zainteresowanie się neuropatologią, immunologią, albo innym spokrewnionym polem wiedzy, które umożliwiło by odkrycie, jak mają zostać wyjaśnione specyficzne uszkodzenia stwardnienia rozsianego. Historia zaczęła się w 1973 roku na Uniwersytecie w Innsbrucku, kiedy doktor medycyny F. Alfons Schelling, rozpoczął badania przyczyn i konsekwencji ogromnych, indywidualnych różnic w szerokości żylnych wylotów w ludzkiej czaszce. Wyniki tego badania ukazały się w 1978 roku, w oficjalnym niemieckojęzycznym organie Stowarzyszeń Anatomicznych , " Anzeiger Anatomischer”. Odkrycie F.A. Schellinga zdumiewającego poszerzenie głównych żylnych przejść przez czaszki ofiar stwardnienia rozsianego, w 1981roku w Szpitalu Chorób Nerwowych w Salzburgu, zaczęło zaprzątać myśli autora przez następne dekady jego dość zróżnicowanej kariery medycznej . I ,zbierając razem kawałek po kawałku wszystkie obserwacje dotyczące żylnego uwikłania w powstawanie określonych i szczególnie mózgowych uszkodzeń przy stwardnieniu rozsianym, był on w stanie rozpoznać ich przyczyny. W tej książce, wszystkie stosowne wyniki wszechstronnej oceny z autora literatury dotyczącej stwardnienia rozsianego, zostają po raz pierwszy ogłoszone publicznie. Urodzony w Austrii w 1945 roku, Dr. Schelling jest żonaty i ma czworo dzieci. Mieszka w Dornbirn na zachodzie Austrii . -124- Kontakt Prezentacja ta ma na celu przyczynienie się do rozwiązania kilku najbardziej palących zagadnień dotyczących badania stwardnienia rozsianego. Centralne znaczenie ma chorobotwórczy związek inwersji strumienia tłoczącego do poszczególnych żylnych drenaży mózgu lub kanału rdzeniowego . Autor całym sercem przekonany jest, że przez wykazanie tego uderzenia inwersji przepływów żylnych i przemieszczania płynu mózgowo-rdzeniowego, bezpośrednio in vivo i / albo post mortem, stosowne anomalie żylne mogą zostać lepiej zrozumiane i są uleczalne. Każda reakcja czytelnika będzie bardzo wysoce ceniona, łącznie z krytycznymi komentarzami, które mogłyby pomóc rozjaśnić wiele zagadnień otaczających stwardnienie rozsiane. Dr. F. Alfons Schelling, M. D. Arlbergstr. 3 -6850 Dornbirn [email protected] -125-