RÓŻA
Transkrypt
RÓŻA
Eugenia Hołuj RÓŻA Na szczycie lodowca w kryształowym pucharze rosła przepiękna róża. Legenda głosiła, że komu uda się wspiąć na górę, może wypowiedzieć życzenie dotykając płatków kwiatu, a życzenie to zostanie natychmiast spełnione. Różni śmiałkowie próbowali wejść na lodowiec, ale wracali zniechęceni trudnościami, albo ginęli bez wieści. Byli jednak i tacy, którym udało się dotrzeć do czarodziejskiej róży. Rodryg Waleczny pokonując trudną drogę myślał tylko o tym, jakich podbojów mógłby dokonać, gdyby miał dobrze uzbrojone wojsko. Nie opuściła go ta myśl, kiedy wspiął się na szczyt góry i dotknął różę. W tym samym momencie znalazł się na czele świetnie uzbrojonego oddziału, ale jego przeciwnik miał jeszcze lepsze wojsko i w krwawej potyczce został pobity i wzięty do niewoli. Drugi, któremu udało się po długotrwałej wspinaczce zdobyć lodowiec, był tak spragniony, że zaczarowany kwiat do ust przytknął, żeby spić z niego kropelkę rosy. Poczuł się zaraz rześki i wypoczęty, ale już niczego więcej otrzymać nie mógł. Inny śmiałek marzył tylko o pieniądzach i złocie. Kiedy wreszcie po przebytych trudach zerwał płatek róży, zapragnął mieć wór złota natychmiast, zanim zejdzie na dół. Wór był duży i bardzo ciężki. Schodził powoli i ostrożnie, ale mimo to w pewnym miejscu potknął się i razem ze swoim skarbem potoczył się w przepaść. Słyszał o tych wyprawach błękitnooki chłopak, który umiał rozmawiać z ptakami i kwiatami. Długo myślał o zaczarowanej róży. Śnił o niej, lecz był pewien, że jest jeszcze piękniejsza od wszystkich najpiękniejszych snów. Droga była bardzo trudna, a on nie miał zbyt wiele sił, ale kiedy przystanął na chwilę, by odpocząć, widok, który się wokół niego roztaczał był tak piękny, że szedł dalej zapatrzony w iskrzący się tysiącem blasków lodowiec. Wreszcie ostatkiem sił dotarł do celu i kiedy zobaczył zamkniętą w kryształowym pucharze różę, uklęknął i wyszeptał: – Jaka jesteś piękna! Wówczas stało się to, co w każdej bajce. Zamiast róży stanęła przed nim przepiękna dziewczyna. – Za to, że nie prosiłeś o nic dla siebie – powiedziała – dostaniesz najwięcej. Będziesz poetą. Życie twoje będzie trudniejsze od tej drogi, którą przebyłeś, ale za to, kiedy już ciało twoje zmiesza się z pyłem ziemi, wiersze twoje będą żyły wśród ludzi przez wiele, wiele pokoleń.