Lekarze weterynarii autorytetem w kwestii żywienia zwierząt

Transkrypt

Lekarze weterynarii autorytetem w kwestii żywienia zwierząt
Lekarze weterynarii autorytetem w kwestii żywienia zwierząt – wyniki Raportu CBOS
Z danych opublikowanych w raporcie przygotowanym przez Centrum Badania Opinii Społecznej dla firmy Royal
Canin
Polska
w ramach
ogólnopolskiej
kampanii edukacyjnej
„Ważą
się
losy
psów
i kotów. Stop otyłości” wynika, że informacje na temat żywienia psów i kotów ich właściciele najchętniej
pozyskują od lekarzy weterynarii. Z wiedzy lekarskiej w tym zakresie, z różną częstotliwością, korzystają prawie
wszyscy posiadacze zwierząt (55% często lub zawsze; 31,6% rzadko, czasami).
W oparciu o badania przeprowadzone wśród 500 właścicieli (250 właścicieli psów i 250 właścicieli kotów)
w lecznicach weterynaryjnych na terenie całej Polski, powstał raport, którego celem było zobrazowanie stanu
wiedzy na temat żywienia i zjawiska otyłości u psów i kotów.
Mimo ogólnej dostępności takich źródeł, jak Internet, personel sklepów zoologicznych, hodowcy czy fachowa
literatura, to wciąż lekarz weterynarii jest w świadomości właścicieli zwierząt tym pierwszym i najważniejszym
źródłem informacji na temat żywienia czworonoga. Autorzy raportu zbadali również wiarygodność źródeł,
z których pozyskujemy wiedzę na temat żywienia zwierząt, wykorzystując siedmiostopniową skalę, gdzie
1 oznaczało, że dane źródło traktowane jest z dużą rezerwą, zaś 7 – że darzone jest dużym zaufaniem. Badanie
pokazało, że również w tej kategorii ekspertem okazuje się lekarz weterynarii. Cieszy się najwyższym zaufaniem,
uzyskując notę 6,32, co oznacza średnią bliską najwyższej wartości granicznej. Na kolejnych miejscach uplasowali
się hodowcy z wynikiem 4,19, znajomi właściciele czworonogów – 3,93 oraz Internet – 3,33 (raczej rezerwa niż
zaufanie).
Zwyczaje żywieniowe właścicieli psów i kotów
Raport CBOS jest także źródłem wielu istotnych informacji na temat zwyczajów właścicieli związanych z żywieniem
psów i kotów. Wykazano, że blisko 60% psów oraz 40% kotów żywionych jest gotową karmą komercyjną połączoną
z posiłkami domowymi. „Jest to niepokojący sygnał. Przy tak niezbilansowanym żywieniu ryzyko otyłości znacznie
wzrasta” – komentuje wyniki raportu prof. dr hab. Piotr Ostaszewski (SGGW Warszawa), który przewodniczy
Grupie Eksperckiej w ramach inicjatywy „Lekarze weterynarii w walce z otyłością zwierząt” oraz kampanii
edukacyjnej „Ważą się losy psów i kotów. Stop otyłości”.
Właściciele karmę dla swych zwierząt kupują głównie w supermarketach i sklepach zoologicznych. Jedynie 13%
ankietowanych przyznało, że często lub zawsze zakupy takie robi w gabinetach weterynaryjnych. „Stoi to w pewnej
sprzeczności z danymi raportu dotyczącymi autorytetów, z którego wynika, że najwyższym zaufaniem w sprawie
pozyskiwania informacji dotyczących żywienia czworonogów cieszą się lekarze weterynarii” – mówi prof. dr hab.
Roman Lechowski (SGGW) z Grupy Eksperckiej
Lekarze weterynarii pamiętają o ważeniu swoich pacjentów
Raport dostarczył interesujących danych na temat elementu wizyty w gabinecie weterynaryjnym, jakim jest
kontrola masy ciała zwierzęcia. Większość lekarzy weterynarii waży zwierzęta podczas wizyty. Prawie 60%
pacjentów ważonych jest często lub zawsze – bez różnicy, czy są to psy czy koty. „Wierzymy, że jednym z efektów
kampanii „Ważą się losy psów i kotów. Stop otyłości”, będzie znaczący wzrost tego wskaźnika i upowszechnienie
zwyczaju kontrolowania masy ciała zwierząt podczas każdej obecności pacjenta w gabinecie weterynaryjnym” –
Wyraża nadzieję prof. Roman Lechowski. „Cieszymy się jednak, że zgodnie z wynikami ankiety, blisko 80%
właścicieli spotyka się z sytuacją, kiedy lekarz ważąc zwierzę, inicjuje rozmowę o jego żywieniu. Życzymy sobie
jednak, aby działo się tak w 100% przypadków.” – podkreśla prof. Lechowski.
Zgodnie z wynikami raportu CBOS, dla prawie wszystkich właścicieli – aż 94,5% wskazań – informacje na temat
żywienia ich czworonożnych podopiecznych przekazywane przez lekarza weterynarii są wyczerpujące i zrozumiałe.
„Świadczy to o dobrym przygotowaniu zawodowym lekarzy weterynarii oraz potwierdza, że to lekarz jest
największym, najbardziej rzetelnym i kompetentnym źródłem informacji na temat zdrowia i żywienia zwierząt. To
powód do satysfakcji, ale też duża odpowiedzialność” – komentuje prof. Piotr Ostaszewski.
Polacy są gotowi odchudzić swoje psy i koty
Optymizmem napawa fakt, że właściciele psów i kotów rozumieją, iż otyłość dla ich podopiecznych stanowi
problem i zagrożenie dla zdrowia. Takiego zdania jest 84,8% posiadaczy psów i 75,2% posiadaczy kotów.
Zdecydowana większość właścicieli deklaruje także gotowość do wprowadzenia diety odchudzającej u swojego
czworonoga w razie takiej potrzeby, nawet jeśli wiązałoby się to z dodatkowymi kosztami. „Te wyniki niewątpliwie
cieszą i świadczą o wzroście świadomości właścicieli psów i kotów na temat zagadnień związanych z problematyką
otyłości ich podopiecznych. Mamy nadzieję, że kampania „Ważą się losy psów i kotów”, której tegoroczna edycja
jest już piątą, przyczyni się do jeszcze lepszej znajomości tematu otyłości wśród właścicieli zwierząt– jej przyczyn i
groźnych skutków dla zdrowia ich czworonożnych podopiecznych.” – komentuje prof. Ostaszewski i dodaje – „Taka
wiedza faktycznie bardzo pomaga w wykształceniu zdrowych nawyków profilaktycznych, jak kontrola masy ciała,
większa troska o prawidłową dietę czy zapewnienie odpowiedniej dawki ruchu dla ich zwierząt.”
Dodatkowe informacje o populacji biorącej udział w badaniu CBOS
W obu badanych grupach dominowały osobniki dorosłe i dojrzałe. Średni wiek psa należącego do respondenta to 6
lat i 5 miesięcy, kota zaś – 5 lat i 2 miesiące. Psy były w większości zwierzętami rasowymi (64,4%), pochodzącymi
z hodowli; koty natomiast aż w 77,6% były nierasowe (określane jako „dachowce” lub rasa europejska) i w związku
z tym przygarniano je głównie z ulicy. Aż 70,4% kotów stanowiły osobniki sterylizowane/kastrowane; w przypadku
psów było to 25%.
Większość zwierząt jest żywiona gotową karmą komercyjną, łączoną z posiłkami domowymi lub wyłącznie karmą
gotową. Psy względnie częściej niż koty żywione e są w sposób mieszany (56%); dieta kotów zaś to przeważnie
karma gotowa – sucha i wilgotna (56,4%). Rasowe czworonogi zdecydowanie częściej karmione są karmą
komercyjną i zasada ta dotyczy także psów i kotów.
Do dokarmiania swoich czworonożnych przyjaciół przyznaje się co piąty właściciel.
Badanie przeprowadzono w kwietniu 2012 roku przez CBOS na zlecenie Royal Canin Polska.
Kontakt prasowy:
Agencja PR Image Line Communications
www.imageline.pl
Magdalena Ciszewska
[email protected]
tel. +48 502 664 713

Podobne dokumenty