IX Wielki Gatsby II
Transkrypt
IX Wielki Gatsby II
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Proszę rozważyć dobór epitetów w poniższych fragmentach przekładów. Jak tłumacze radzą sobie z muzycznością ostatniego zdania oryginału? W ogrodzie trwały teraz tańce, podstarzali mężczyźni popychali przed sobą młode dziewczyny, zataczając nieskończone, niezgrabne kręgi, bardziej wyrobione pary trzymały się raczej narożników estrady, przybierając powyginane, modne pozy [...]. Księżyc wzeszedł jeszcze wyżej i teraz na wodach cieśniny unosił się trójkąt srebrnych łusek drżący leciutko od sączącego się z trawnika sztywnego, cynowego brzęku banjo. (Jacek Dehnel) W ogrodzie rozpoczęły się teraz tańce na obciągniętej płótnem estradzie. Starsi panowie niezdarnie popychali przed sobą młode dziewczyny, lepiej tańczące pary, splecione modnym, wymyślnym uściskiem, trzymały się rogów parkietu […] Księżyc już był wysoko i trójkąt srebrnych łusek unosił się na wodzie, i drżał lekko jakby od metalicznych dźwięków banjo, sączących się z trawnika. (Ariadna Demkowska-Bohdziewicz) There was dancing now on the canvas in the garden, old men pushing young girls backward in eternal graceless circles, superior couples holding each other tortuously, fashionably and keeping in the corners [...]. The moon had risen higher, and floating in the Sound was a triangle of silver scales, trembling a little to the stiff, tinny drip of the banjoes on the lawn. (F.S. Fitzgerald) Projekt POKL04.01.01-00-029/09 „Dostosowanie modelu kształcenia studentów filologii polskiej do wyzwań współczesnego rynku pracy (ze szczególnym uwzględnieniem rozwoju kompetencji informatycznych oraz informacyjno-medialnych)” .