Fota Forum 2(26)
Transkrypt
Fota Forum 2(26)
www.fota.pl nr 2(26)/2009 FORUM Zmierzamy w dobrym str. 6 kierunku Warto snuć ambitne plany str. 20 Portugalia zdobyta! str. 14 UWAGA! Wszyscy zainteresowani otrzymywaniem kolejnych numerów „Fota FORUM” proszeni są o potwierdzenie zamówienia bezpłatnej prenumeraty pisma, postępując zgodnie z poniższą instrukcją: 1 wpisać adres www.fota.pl w adresie przeglądarki internetowej 1 2 po otwarciu portalu należy kliknąć na baner znajdujący się w prawej części strony z napisem „Fota FORUM. Zamów prenumeratę >>>” 2 3 następnie należy wypełnić formularz zamówienia, wpisać tekst z obrazka i kliknąć „Wyślij” 4 po kliknięciu na „Wyślij” na monitorze pojawi się komunikat „Pomyślnie wysłano formularz”. Od tego momentu Państwa dane zostają dodane do bazy wysyłkowej, a każdy następny numer pisma „Fota FORUM” będzie wysyłany na adres podany przez Państwa w formularzu zamówienia. 3 4 Osoby, które nie zamówią prenumeraty, nie otrzymają kolejnego numeru „Fota FORUM”! w w w. f o t a . p l FORUM Portugalia zdobyta Nr 2(26)/lipiec 2009 Nakład: 12 000 egz. strona 14 Wydawca Fota S.A. 81-506 Gdynia, ul. Stryjska 24 tel. 058 690 66 66 Dyrektor ds. marketingu Waldemar Fijołek Redakcja tel. 058 690 65 89 e-mail: [email protected] Redaktor naczelny Krzysztof Grabowski Sekretarz redakcji Marzena Warczak 4 Współpraca Marek Kurzętkowski Michał Myśliwiec Michał Skulski Grzegorz Tarapacki Firma Fota jest kojarzona przez klientów jako prekursor w organizacji wyjazdów swych partnerów na największe wydarzenia sportowe świata motoryzacyjnego. Finaliści promocji WRC Challenge mieli okazję pojechać na Rajd Portugalii – eliminację rajdowych mistrzostw świata. Opracowanie graficzne i DTP Optima sp. z o.o. [email protected] Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów, a także prawo do zamieszczania kopii materiałów drukowanych w „Fota Forum“ na stronie www bez dodatkowego wynagrodzenia. W bieżącym numerze płatne ogłoszenia i reklamy znajdują się na stronach 5, 7, 9, 11, 13, 16, 17, 19, 21, 25, 27, 29, 31, 33, 35, 39, 41, 47, 48. Na okładce Po promocji WRC Challenge: zwycięzcy, sponsorzy i organizatorzy na wycieczce w Portugalii TECHNIKA 38 KAGER MOTORSPORT 46 ROZMAITOŚCI Champion – nie tylko świece Warto snuć ambitne plany Prenumerata www.fota.pl Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Nowi dyrektorzy Fota zmierza w dobrym kierunku Każdy klient ważny Superprezenty za produkty SIDEM Termika KAGER 32 Portugalia zdobyta! Informacje o warunkach zamieszczania reklam i ogłoszeń: Dział Marketingu Fota S.A. tel. 058 690 65 89 e-mail: [email protected] Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i reklam. FIRMA 22 LEADER SERVICE Wkrótce finał Urządzenia testowo-kontrolne Spotkanie w Poczesnej Układy hamulcowe Świetne wyposażenie i dobrzy… Niezbędny w każdym warsztacie Warsztaty Leader Service Truck Badanie regulatorów napięcia Zestaw naprawczy zwrotnicy… Mahle radzi: Oznakowania denka tłoka SKF radzi: Awarie układu rozrządu Gates radzi: zestaw K02/K035468XS ZF radzi: Konserwacja hydraulicznych układów kierowniczych Raville doradza: Utrata mocy i nierówna praca silnika Droga do perfekcji Raczek znów wygrywa Drifterzy na starcie Amatorzy niczym zawodowcy Drifting na żużlu Jak na Hawajach Biblioteka LS strony BLS 57-60 • Centrum Hamulcowe ATE – Płyn hamulcowy • Marketing w warsztacie – Człowiek to brzmi dumnie Fota FORUM 3 fota Zmiany kadrowe Nowi dyrektorzy Od kilku miesięcy Fota S.A. realizuje z powodzeniem Program Naprawczy i nową strategię rozwoju. Istotnym elementem tych programów i przedsięwzięć były zmiany w strukturze organizacyjnej przedsiębiorstwa. Wiązały się one także ze zmianami kadrowymi na kluczowych stanowiskach menedżerskich. W firmie zostało utworzone stanowisko dyrektora operacyjnego. Od kwietnia br. funkcję tę pełni Hubert Bujnowski, który wcześniej zajmował stanowisko dyrektora ds. strategii i planowania rozwoju. W lutym tego roku zaś stanowisko dyrektora Biura Zarządzania Infrastrukturą objął Krzysztof Kleinszmidt. Utworzenie stanowiska dyrektora operacyjnego to efekt realizacji nowej strategii spółki i zmian w strukturze organizacyjnej, wynikających z tej strategii. Dyrektor Bujnowski jest odpowiedzialny za koordynację prac następujących komórek organizacyjnych: Biuro Sprzedaży, Biuro Zakupów, Centrum Logistyczne oraz Biuro Zarządzania Stanami Magazynowymi i Logistyki. Ponadto zarząd Foty S.A. postanowił, że także Dział Zarządzania Asortymentem będzie nadzorowany bezpośrednio przez dyrektora operacyjnego. – Zdaję sobie sprawę z tego, że w przedsiębiorstwie handlowym pion operacyjny jest sercem firmy – mówi dyrektor Bujnowski. – Dlatego bardzo ważne jest, aby procesy bezpośrednio związane ze sprzedażą: logistyka, transport, zakupy i wsparcie marketingowe były sprawnie koordynowane i wzajemnie się zazębiały. Zespół, który przejąłem, składa się w znakomitej większości z dobrych fachowców. 4 Fota FORUM Jestem więc przekonany, że wprowadzając odpowiednie procedury i standardy działania, osiągniemy bardzo dobre rezultaty. Nowy dyrektor operacyjny Foty jest osobą konkretną, dobrze zorganizowaną i zdecydowaną. Nie boi się trudnych wyzwań. Zakres odpowiedzialności, który spoczywa na nim, jest bardzo szeroki, a zadania wyznaczone przez zarząd – ambitne. Dyrektor Bujnowski ma usprawnić działanie zarówno Biura Sprzedaży, jak i kooperujących z nim jednostek organizacyjnych. Hubert Bujnowski studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Zdobytą wiedzę prawniczą wykorzystuje na co dzień w prowadzonych działaniach, jednakże zamiast zostać prawnikiem zdecydował się na podjęcie kariery biznesowej. Swoją ścieżkę zawodową rozpoczął od pracy w agencji reklamowej Wizard, gdzie zajmował się m.in. budową i wdrażaniem strategii marketingowych dla takich firm, jak PGNiG czy Pekso SA. Następnie był związany przez dłuższy czas z firmą Confex. Odpowiadał tam za działania marketingowe oraz kontakty z dostawcami i wprowadzanie nowych produktów. Miał więc okazję poznać specyfikę branży dystrybucji części zamiennych do samochodów. Zdobyte w tym czasie doświadczenia, a zwłaszcza szerokie kontakty i dobre relacje w branży motory- zacyjnej procentują i są wykorzystywane przez p. Huberta Bujnowskiego do dziś. Bezpośrednio przez zatrudnieniem w Focie dyrektor Bujnowski pracował jako Dyrektor Biura Handlowego w spółce Cheman SA z Grupy Ciech. Hubert Bujnowski ma 36 lat, jest (od niedawna) żonaty. Interesuje się historią i sportem, a wolny czas spędza z najbliższymi, najchętniej w podróżach. Nigdy się nie nudzi, bo zawsze znajduje sobie ciekawe zajęcie. Główne zadania Krzysztofa Kleinszmidta jako dyrektora Biura Zarządzania Infrastrukturą to optymalizacja kosztów związanych z utrzymaniem infrastruktury spółki, nadzór nad wdrożeniem systemu ERP (informatycznego wspomagania zarządzaniem przedsiębiorstwa), a także wprowadzenie najnowszych rozwiązań technicznych wspomagających działalność i rozwój firmy oraz usprawnienie procesów back office’owych, a więc tej sfery działalności, w której nie występuje bezpośredni kontakt z klientem natomiast często mają miejsce negocjacje z dostawcami nie związanymi z bezpośrednią działalnością handlową spółki. Za strategiczny cel swej pracy dyrektor Kleinszmidt uznał opracowanie i wprowadzenie w spółce systemów WorkFlow (automatyzacji procesów biznesowych). Dyrektor Kleinszmidt lubi ambitne i trudne projekty, bo właśnie takie dają największą satysfakcję. A doświadczenie wyniesione z wcześniejszej pracy w Prokom Software – jednej z największych firm informatycznych w Polsce i Środkowo-Wschodniej Europie – pozwala mu czuć się pewnie w opisanej wyżej problematyce. W Prokom Software Krzysztof Kleinszmidt był dyrektorem pionu logistyki i zakupów. W Asseco Poland odpowiadał za zarządzanie Działem Administracji (w tym zespołem ds. nieruchomości, zespołem ds. floty samochodowej, zespołem ds. telekomunikacji). W spółce Tetra System Polska S.A pełnił funkcję członka zarządu. Z wykształcenia Krzysztof Kleinszmidt jest magistrem inżynierem elektroniki oraz magistrem ekonomii. Studiował na Politechnice Gdańskiej i Uniwersytecie Gdańskim. Posiada również dyplom MBA o kierunku ekonomia i zarządzanie, którego program był realizowany przy współudziale University of Antwerp, Copenhagen Business School, Fachhochschule für Technik und Wirtschaft Berlin. Mieszka w Gdyni, jest żonaty, ma dwóch synów. Czas wolny spędza z rodziną. Chętnie uprawia sport (jak twierdzi, pływanie świetnie pozwala na poprawę kondycji po tygodniu pracy) oraz słucha muzyki, nie gardzi dobrym filmem najlepiej w kinie. Na liście jego zainteresowań te hobbystyczne harmonijnie łączą się z zawodowymi: turystyka i podróże, psychologia, najnowsze technologie elektroniczne i informatyczne, fotografia, fizyka, języki programowania. (WF) fota Restrukturyzacja przynosi efekty Fota zmierza w dobrym W ostatnim numerze „Foty Forum” zamieściliśmy obszerny wywiad z prezesem Foty S.A., panem Wojciechem Pratkowskim. Prezes wypowiadał się na temat wdrażanego w firmie Programu Naprawczego i oczekiwanych efektów, w perspektywie krótko- i długoterminowej. Połowę 2009 roku mamy już za sobą, można więc pokusić się o pierwsze podsumowania. Dają one podstawy do satysfakcji. Centrum Logistyczne Fota w Łodzi P rogram Naprawczy zaczyna przynosić efekty. Zgodnie z zapowiedziami zarządu nastąpiła znacząca redukcja kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu (w I kwartale 2009 roku koszty były o ponad 24 proc. niższe w porównaniu z IV kwartałem 2008 roku). Pozwoliło to na osiągnięcie w I kwartale 2009 roku 6,1 mln zł zysku operacyjnego. – Oszczędności osiągnęliśmy m.in. dzięki redukcji zatrudnienia o ponad 10 proc. – mówi prezes Wojciech Pratkowski. – Był to dla nas wszystkich, zarówno dla zarządu, jak i pracowników, trudny czas. Ale sytuacja wymagała zdecydowanych działań i na takie się zdecydowaliśmy. Najważniejsze, że ten etap mamy już za sobą i możemy skupić się na działaniach reorganizacyjnych i inicjowaniu nowych projektów. 6 Fota FORUM Zespół, który z nami pozostał, o ile skoncentruje się na pracy, może pozytywnie patrzeć w przyszłość. Kolejnym obszarem optymalizacji jest sieć sprzedaży. Analiza efektywności działania oddziałów Foty wykazała, że kilka z nich nie spełnia kryteriów zyskowności, a ponadto dynamika ich sprzedaży i osiąganych wyników nie rokuje pozytywnie na przyszłość. W związku z tym zmniejszono liczbę punktów sprzedaży ze 106 do 97. To również pozytywnie przełożyło się na poziom kosztów działalności. – Redukcja liczby oddziałów nie wpłynęła negatywnie na obsługę naszych klientów – podkreśla dyrektor operacyjny Hubert Bujnowski. – Proces optymalizacji prowadzony był bardzo starannie, zwłaszcza pod kątem obsługi współpracujących z nami warsztatów i sklepów motoryzacyjnych. Obsługa klientów likwidowanych oddziałów została przejęta przez najbliższą funkcjonującą placówkę. Zarząd zakłada, że obecnie działająca sieć sprzedaży jest bliska optimum. Nie oznacza to jednak zakończenia zmian w zakresie ilości i lokalizacji oddziałów. Możliwa jest również reorganizacja kształtu makroregionów. Konieczne są dalsze działania w kierunku zwiększania efektywności funkcjonowania oddziałów. kierunku Przychody ze sprzedaży Foty S.A. w I kwartale 2009 roku wyniosły 117 mln i były o 3,1% niższe w porównaniu I kwartałem 2008 roku oraz o 4,5% niższe w porównaniu z IV kwartałem 2008 roku. Stało się tak pomimo wzrostu cen sprzedawanych produktów, wynikającego głównie z osłabienia polskiej waluty. – Spadek sprzedaży w ujęciu ilościowym jest zatem jeszcze bardziej widoczny – mówi Paweł Gizicki, wiceprezes spółki i dyrektor finansowy. – Wynika to między innymi z wprowadzenia przez nas większej dyscypliny w zakresie warunków płatności dla klientów. W efekcie wprowadzenia zmian w zakresie kontroli kredytowej zmniejszamy systematycznie wartość złych długów i sprzedajemy więcej za gotówkę. Na spadek sprzedaży miała również wpływ sytuacja rynkowa, szczególnie w segmencie pojazdów użytkowych – ocenia Gizicki. Na poziomie wyniku netto Fota S.A. wykazała w I kwartale br. stratę. Przesądziły o tym ponaddwukrotnie wyższe niż przed rokiem koszty finansowe (13,7 mln zł). Koszty finansowe w I kwartale obejmują 6,5 mln zł straty z tytułu wyceny opcji walutowej. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest to ostatnia opcja w portfelu Foty. Od II kwartału walutowe instrumenty pochodne nie będą już negatywnie wpływać na wynik firmy. To dobra wiadomość dla akcjonariuszy i pracowników spółki. W pierwszych miesiącach 2009 roku kontynuowaliśmy także projekty, które przyczynią się do efektywniejszego funkcjonowania i rozwoju naszej firmy w przyszłości. Do najistotniejszych należy poprawa procesów logistycznych – dzięki usprawnieniu funkcjonowania Centrum Logistycznego oraz wdrożeniu nowoczesnych procedur zarządzania zamówieniami, a także reorganizacja procesu wdrożenia zintegrowanego systemu informatycznego IMPULS. Rozpoczęliśmy także prace nad modyfikacją zasad współpracy z agentami. Nowa umowa agencyjna jest aktualnie w końcowym etapie przygotowania. Wkrótce przekażemy ją do konsultacji powołanej niedawno Radzie Konsultacyjnej. Kolejne umowy z agentami będziemy zawierać na nowych warunkach. Wśród licznych zmian organizacyjnych, jakie wprowadzono w Focie w ciągu ostatnich miesięcy, warto wspomnieć o utworzeniu stanowiska dyrektora operacyjnego (piszemy o tym szerzej na str. 4). Jego głównym zadaniem będzie koordynowanie i optymalizacja działania Biura Sprzedaży oraz komórek bezpośrednio wpływających na dostępność towaru, czas i jakość dostaw do klientów oraz bezpośrednie wsparcie sprzedaży. Jesteśmy przekonani, że prowadzone prace restrukturyzacyjne przyniosą kolejne pozytywne rezultaty. Po okresie optymalizacji kosztów działalności operacyjnej oczekujemy pozytywnych efektów w wynikach sprzedaży i wzroście generowanej marży. ,PNQMFUOZ BTPSUZNFOU PE"EP; 1POBEBSUZLVv¢XEMBXT[ZTULJDIQPQVMBSOZDI BSUZLVv¢XEMBXT[ZTULJDIQPQVMBSOZDI DFOU¢XTBNPDIPE¢XPTPCPXZDIDJmÝBSPXZDIJPTJ QSPEVDFOU¢XTBNPDIPE¢XPTPCPXZDIDJmÝBSPXZDIJPTJ "TPSUZNFOUGFCJQFSGFLDZKOB ZNFOUGFCJQFSGFLDZKOB SÝOPSPEOPÇ{CF[HSBOJD SPEOPÇ{CF[HSBOJD 5FDIOJLBVLtBEVLJFSPXOJD[FHP 5FDIOJLBTJMOJLB 5FDIOJLBVLtBEVIBNVMDPXFHP 5FDIOJLBVLtBEVKF[EOFHP &MFLUSZLBQPKB[EV 5FDIOJLBVNPDPXBOJBLJFSPXOJDZ 1OFVNBUZLB GFCJQMVT Waldemar Fijołek www.febi.com fota Oddział w Nowym Targu Każdy klient ważny Startował w poważnym biznesie jako młody chłopak, tuż po wojsku. – To było trudne wyzwanie – wspomina po latach Piotr Mrugała. Z satysfakcją wspomina, bo wyszedł z tej próby zwycięsko. – Na Podhalu w naszej branży nie ma lepszych – twierdzi Mirosław Natanek, dyrektor regionu Foty w Krakowie. Od pięciu lat Piotr prowadzi oddział Foty w Nowym Targu. D ziesięć lat temu Piotr Mrugała i jego wspólnik Robert Czaja postanowili otworzyć sklep motoryzacyjny w Rabce. Szukali strategicznego dostawcy, kolega doradził im, żeby postawili na Fotę. Weszli go grupy fota zrzeszającej autonomiczne firmy, współpracujące z Fotą. Współpraca układała się tak dobrze, że po czterech latach otrzymali propozycję, żeby otworzyć oddział w Nowym Targu. – Pasowało mi to – mówi Piotr. Mieszka w Nowym Targu, do Rabki dojeżdżał 18 kilometrów. 20 kwietnia 2004 roku oddział rozpoczął działalność. Pawilon przy Kolejowej 169 jest położony 2,5 km od centrum miasta. Ale za to blisko stąd do zakopianki. Klienci przyjeżdżający do oddziału muszą najpierw przejechać obok stacji paliw sieci Huzar. Przyciąga wzrok – czysta, schludna, nowoczesna, jak z folderu. Ona także należy do spółki Forcar prowadzonej przez Piotra i Roberta. Podział zadań między wspólnikami jest prosty: Piotr dowodzi oddziałem Foty, którym zarządza Forcar, Robert szefuje na stacji paliw. Kiedy przenosili się z Rabki, nie osierocili tamtejszych klientów, pociągnęli ich za sobą. Klienci byli wierni, za to dwóch pracowników nie wytrzymało, gdy zobaczyli, jak zwiększyła się liczba zamówień i ich różnorodność, jak wzrosły dostawy. 8 Fota FORUM Znów było trudno, bo zadań dużo więcej, a ludzi mniej. Ale Piotr szybko ściągnął do firmy Pawła Zaryckiego. – To moja prawa ręka – mówi o nim teraz. – Trzyma sprzedaż na ladzie. Mogę wyjechać na tydzień i wiem, że Paweł da sobie radę. Obok Pawła przy ladzie pracują Marcin Rokicki i Marek Długopolski. Obaj zaczynali od stanowisk magazynierów, dobrze poznali branżę. Od niedawna w firmie pracuje Darek Łajka – jego atutem jest świetna znajomość segmentu pojazdów ciężarowych. No i jest jeszcze kasa, od której właściwie należałoby zacząć. Nie dlatego, że pieniądze są tak ważne, lecz dlatego, że serce jest ważniejsze od prawej ręki, a przecież kasy pilnuje żona Piotra pani Magdalena. A magazynu – główny magazynier Paweł Kowalczyk, przy którym uczą się fachu Wojciech Bryniarski i Tomek Klocek. W ciągu pięciu lat obroty oddziału wzrosły o 80 procent. Stałych klientów, którzy regularnie robią większe zakupy, jest ok. pięćdziesięciu, szacuje szef. Są wśród nich małe i średnie warsztaty, także autoryzowane, są sklepy motoryzacyjne. Ostatnio coraz więcej klientów przyjeżdża ze Słowacji. Do granicy stąd tylko 25 kilo- metrów, a po wprowadzeniu na Słowacji euro polskie ceny stały się atrakcyjne także dla słowackich mechaników. Skład tej kluczowej pięćdziesiątki z wolna ewoluuje – jedni odchodzą z branży, inni zajmują ich miejsce. Jeden jest lojalny, bo lubi Fotę, Forcar i chłopaków przy ladzie, szanuje Piotra i podziwia panią Magdalenę. No i kalkuluje, że lojalność mu się opłaca. Drugi ma charakter skoczka: dziś kupi tu, jutro u konkurencji. Nie patrzy na upusty i bonusy, interesuje go cena konkretnego produktu. Taki krótkowidz ekonomiczny. Ale Piotr Mrugała jest niezłym okulistą i wielu ludzi z branży z tej wady wyleczył, skoro do oddziału należy jedna trzecia lokalnego rynku motoryzacyjnego. A zasięg oddziału to całe powiaty: nowotarski i tatrzański oraz pół limanowskiego i suskiego. Jacy klienci są najważniejsi? – Wszyscy są ważni! – odpowiada zdecydowanie szef. I ten z trasy, który zamawia cały pakiet części do warsztatu albo sklepu, i ten, który z ulicy wchodzi po jedną, dwie części. – Dbamy o wszystkich – zapewnia Piotr. 444s.10 POD NACISKIEM PRACUJEMY NAJLEPIEJ. A naciskiem osiągamy bardzo wiele. W końcu nasze części silnikowe muszą wytrzymać aż do 20.000 U/min oraz olbrzymie ciśnienie. Ale czego się nie robi dla dobrych klientów, takich jak renomowane zespoły formuły 1, międzynarodowy przemysł motoryzacyjny... i oczywiście dla naszych wymagających klientów handlowych i warsztatowych, którzy otrzymują od nas części o jakości części przeznaczonych na pierwszy montaż. www.mahle-aftermarket.com fota 333s.8 Klient przy ladzie musi być tak samo obsłużony jak ten z trasy, który wrzuca zamówienie przez telefon lub internet. A do tego drugiego czasem oddzwaniają, czy mu kilku pozycji nie zamienić, bo mają na miejscu, tylko od innego producenta. I może dostać to, czego potrzebuje, ale szybciej. Obsługują klientów szybko i fachowo. – U nas zamawianie przez telefon nie trwa 15 minut – podkreśla szef. Potrafią się doga- dywać z klientami. Po polsku i w góralskiej gwarze. To jest siła Foty, Forcaru i Piotra Mrugały. Jest głęboko zakorzeniony w swoim mieście. Zna ludzi, oni jego znają, potrafi z nimi rozmawiać. Jak trzeba, pomoże, jeśli musi – ustawi do pionu, nawet twardych górali. Sam też taki jest. Choć gdy spytać go, co decyduje o przewadze nad konkurencją, odpowiada: fachowość pracowników na ladzie i logistyka. – No i ludzie widzą, że ich szanujemy – dodaje – że dbamy nie tylko o swoje, ale także o ich interesy. Nie czekają, aż klienci przyjadą na Kolejową, dbają o ich interesy u nich – w warsztatach i sklepach. Oddział ma aż sześć tras, którymi rozwozi zamówione części. Jedna z tras wiedzie aż na Słowację. Czterech kierowców zalicza je swoimi busikami dwa, trzy razy dziennie. Kierowcy to osoby pierwszego kontaktu, ambasadorowie i wizytówka firmy. Potrafią zagadać, zapytać, czego jeszcze potrzeba, czego brakuje. Klient czuje się dowartościowany, a firma ma potrzebne informacje z pierwszej ręki. Od pół roku w oddziale pracuje także przedstawiciel handlowy. Konrad Kardaś odwiedza klientów – obecnych i potencjalnych, podsuwa im oferty, przywozi dobre nowiny – o promocjach, o nowościach. Wcześniej to Piotr pielgrzymował po terenie, zreztą teraz też z tego nie zrezygnował, raz na dwa tygodnie rusza w objazd po ludziach. Ale spotykają się nie tylko służbowo. Co pewien czas oddział spotyka się z przyjaciółmi i partnerami na imprezie. W tym roku na przykład było to szkolenie połączone z kuligiem. Pojechali saniami w góry, upiekli przy ogniku kiełbaski, popili je czymś stosownym. Radość z takiego spotkania jest podwójna, bo wiadomo przecież, że klient szkolony na kuligu łatwiej i mocniej integruje się z oddziałem. Trasy dają połowę sprzedaży firmy, lada – drugą połówkę. Czym głównie handluje oddział? Klientów interesują przede wszystkim materiały eksploatacyjne, ale są też warsztaty, które specjalizują się w naprawach silników i skrzyń biegów. A marki? – Tu jest Podhale! – przypomina Piotr. – Tu jeździ to, co parę lat wcześniej jeździło w Chicago. Oddzial handluje przede wszystkim częściami do samochodów osobowych i oponami, na które dzierżawi odrębny magazyn. Na trzystu metrach kwadratowych swego pawilonu nie zmieściłby oferty dla ciężarówek. Ale Piotr Mrugała już się do tego poszerzenia oferty przygotowuje. Załatwia formalności związane z rozbudową pawilonu o 700 metrów kwadratowych na dwóch poziomach. Fota w Nowym Targu nie boi się kryzysu. Tekst i foto: Michał Kasprzak 10 Fota FORUM fota Promocja Superprezenty za produkty marki SIDEM O d kwietnia w sieci sprzedaży Foty trwa promocja produktów marki SIDEM. Zasady akcji promocyjnej są bardzo proste. Wystarczy wybrać się do jednego z oddziałów Foty, kupić produkty marki SIDEM (drążki, końcówki, wahacze, sworznie) i otrzymać superprezent*. Rodzaj prezentu zależy od wartości zakupów. UWAGA: Po otrzymaniu nagrody nie ma możliwości zwrotu zakupionego towaru. Szczegółowych informacji o promocji udzielają pracownicy oddziałów oraz przedstawiciele handlowi Foty S.A. (MIF) wartość zakupu nagroda 1 500,- Kurtka 1 200,- Bęzrękawnik 800,- Kurtka przeciwdeszczowa 500,- Koszulka polo lub ogrodniczki 300,- T-shirt 200,- Czapeczka * Promocja ważna do wyczerpania zapasów. Dobra jakość, przystępna cena Termika KAGER Osuszacz, sprężarka i dysza dławiąca Termika KAGER Klimatyzacja, która niedawno stanowiła luksusowy dodatek do samochodów klasy wyższej, staje się obecnie standardem. W układy klimatyzacji wyposażonych jest prawie 60% samochodów klasy A i B oraz ponad 80% samochodów klasy średniej i wyższej. powinny mieć na swoim wyposażeniu taki sprzęt jak: zestaw narzędzi do dysz rozprężnych, ręczna lub hydrauliczna prasa do zaciskania przewodów elastycznych, zestaw ściągaczy do sprzęgieł elektromagnetycznych sprężarek, zestaw gwintowników do wykonywania napraw uszkodzonych połączeń gwintowych sprężarek i innych elementów instalacji klimatyzatora, fluorescencyjny detektor nieszczelności. R ośnie więc też zapotrzebowanie na serwis tych układów. Dlatego Fota S.A. wzbogaciła swą ofertę o nowe produkty marki KAGER, ułatwiające pracę przy naprawach klimatyzacji. Nowa oferta obejmuje: • Zestawy naprawcze do sprężarek: O-ringi, uszczelki kompresorów, uszczelniacze, cewki, łożyska, przyłącza kompresorów, tuleje pilotujące. • Części do napraw klimatyzacji samochodowej: dławiki, presostaty, zawory rozprężne, przewody gumowe, skraplacze, parowniki, osuszacze. 12 Fota FORUM Ponadto w ofercie Foty znajdują się elementy uniwersalne, których wymiary można dopasować do elementu wymontowanego. Elementy te mogą okazać się pomocne w przypadkach, gdy do warsztatów trafiają samochody z klimatyzacją montowaną niefabrycznie, a wymiary skraplaczy lub podłączenia osuszaczy są różne. Warsztaty oferujące w pełni profesjonalny serwis klimatyzacji samochodowej Bez tych narzędzi naprawy i serwisy klimatyzacji samochodowych są utrudnione lub wręcz niemożliwe, a wszystkie one znajdują się w ofercie Foty i są dostępne w oddziałach firmy oraz w dobrych sklepach motoryzacyjnych. Elementy termiki marki KAGER to produkty sprawdzone, dobrej jakości, a przy tym w przystępnej cenie. Michał Lella fota Po promocji WRC Challenge Portugalia zdobyta! Firma Fota jest kojarzona przez klientów jako prekursor w organizacji wyjazdów swych partnerów na największe wydarzenia sportowe świata motoryzacyjnego. Finaliści promocji WRC Challenge mieli okazję pojechać na Rajd Portugalii – eliminację rajdowych mistrzostw świata Word Rally Championship. N ajpierw uczestnicy promocji wzięli udział w wewnętrznym rajdzie: ścigali się w zakupach produktów partnerów promocji: ATE, Castrol, Gates, GKN/Löbro, febi oraz Kager Termika. Najlepsi uczestnicy tego markowego rajdu otrzymali cenne nagrody rzeczowe, ale największą atrakcję akcji promocyjnej stanowił wyjazd na rajd WRC dla czołówki zakupowej każdej z marek promowanych produktów. W czwartek, 2 kwietnia, zwycięzcy WRC Challenge spotkali się ze sponsorami, przedstawicielami Foty i organizatorami wyjazdu na lotnisku Okęcie. Nasza 35-osobowa grupa wyraźnie odróżniała się od pozostałych pasażerów, gdyż uczestnicy wyprawy paradowali w przygotowanych przez organizatorach czapeczkach i bluzach z logo WRC. Po dość długim, ale przyjemnym locie, w trakcie którego zawiązały się wśród uczestników pierwsze znajomości, dotarliśmy do Lizbony. Na miejscu czekał na nas autokar, którego wizualizacja: logotypy sponsorów i charakterystyczna ikonografia WRC Cha- 14 Fota FORUM llenge nie pozostawiała wątpliwości – na tym wyjeździe rajdowych atrakcji nie może zabraknąć! Autokar zawiózł rajdowców z Foty do hotelu Olissippo Oriente. Znajduje się on w jednej z najbardziej prestiżowych dzielnic stolicy Portugalii: Expo. Jest to część miasta znajdująca się bezpośrednio nad rozlewiskiem Tagu, która została zbudowana specjalnie z okazji wystawy Expo zorganizowanej przez Lizbonę w 1998 roku. Szklane biurowce, nowoczesne hotele, gigantyczna hala widowiskowa, najwię- ksze oceanarium w Europie, słynna Galeria Vasco da Gama i bulwar z widokiem na imponujący most Vasco da Gamy tworzą modernistyczny i niepowtarzalny klimat. Po zameldowaniu w hotelu i krótkiej przerwie na odpoczynek udaliśmy się na kolację do pobliskiej restauracji Bufalo Grill Rodizio. Tradycyjna brazylijska kuchnia, połączona z degustacją caipirinhii stanowiły doskonałe tło dla integracji uczestników promocji ze sponsorami i organizatorami wyjazdu. Dyskusje i zabawa trwały do późnych godzin nocnych, a uczestnicy wyjazdu na wyścig F1 do Monzy fota chętnie dzielili się wspomnieniami z kolegami, którzy w promocji Foty wygrali po raz pierwszy. Poranek powitał nas palącym słońcem i delikatną bryzą znad rozlewiska rzeki Tag. Smaczne śniadanie pozwoliło zregenerować siły po trudach minionej nocy. Autokar ruszył do Cabo da Roca – to najdalej na zachód wysunięty punktu Europy. Jeszcze kilkaset lat temu miejsce to było powszechnie uznawane za koniec świata. Wrażenia towarzyszące pobytowi w tym magicznym miejscu są trudne do opisania. Gigantyczny, kilkudziesięciometrowy klif nad wodą, wspaniały widok na ocean oraz silny wiatr od morza sprawiły, że uczestnicy rozmarzyli się nad historią wypraw portugalskich odkrywców, o których tak ciekawie opowiadała pani przewodniczka. Z Cabo da Roca udaliśmy się do Sintry, w której władcy Portugalii wybudowali swoją letnią rezydencję. Miejscowość jest położona blisko oceanu, a jednocześnie wysoko w górach, dzięki czemu ma specyficzny, korzystny dla zdrowia mikroklimat. W Sintrze przyszedł czas na lunch, w trakcie którego przekonaliśmy się, co to znaczy „portugalska gościnność”, przejawiająca się serwowaniem 6-daniowych posiłków. Tak było już do końca wyjazdu – nawet największe głodomory, nie przyzwyczajone do miejscowych standardów musiały od czasu do czasu rezygnować z konsumpcji niektórych potraw! Kolejnym punktem naszego programu było zwiedzanie Oceanario de Lisboa. W trakcie wizyty w tym obiekcie mieliśmy okazję podziwiać różnorodne gatunki ryb i stworzeń morskich pochodzących z wszystkich trzech oceanów. Olbrzymie wrażenie robiły wielkie rekiny i płaszczki. Nie zabrakło też innych stworzeń związanych z środowiskiem wodnym, np. fok, pingwinów czy przesympatycznych bobrów. Następny dzień oznaczał dla nas wyjazd z Lizbony do Algarve – regionu, gdzie odbywał się rajd WRC. Po kilku godzinach podróży dotarliśmy do hotelu Porto Bay, położonego bezpośrednio nad oceanem. Krótki odpoczynek, przesiadka do nowego środka lokomocji – niewielkich, zwrotnych busów – i już jedziemy na pierwsze OS-y. Wrażenia niesamowite: doskonałe miejsca widokowe pozwalały z niewielkiej odległości podziwiać jazdę najszybszych kierowców świata. Sebastien Loeb, Mikko Hirvonen, Daniel Sardo i Petter Solberg ścigali się na naszych oczach. Wieczorem, w trakcie wyjazdu na kolację w restauracji Akvavit specjalizującej się w serwowaniu owoców morza, organizatorzy przygotowali quiz wiedzy o WRC. Jego wyniki dowiodły, że uczestnicy naszej wyprawy świetnie się do niej przygotowali. Niedziela również upłynęła pod znakiem WRC. Tym razem wyczyny rajdowców obserwowaliśmy na Estadio de Algarve. Kilkudziesięciotysięczna publiczność żywiołowo reagowała na popisy kierowców. W klasyfikacji generalnej wygrał, co chyba nie było zaskoczeniem, Sebastien Loeb z ekipy Citroena. Po imprezie mieliśmy szansę na krótkie rozmowy i zdjęcia z kierowcami. Po tak dużej dawce emocji i adrenaliny udaliśmy się w drogę powrotną do Lizbony, gdzie w swoje gościnne progi zaprosił nas po raz kolejny hotel Olissippo Oriente. Jeszcze tylko uroczysta, pożegnalna kolacja w Club de Fado (jednej z najstarszych, najdroższych i najbardziej prestiżowych restauracji, zlokalizowanej na starówce z muzyką fado na żywo), nocne zwiedzanie miasta i – niestety – trzeba było wracać do hotelu, aby przygotować się do powrotu. W poniedziałek, wzmocnieni pożywnym śniadaniem pojechaliśmy na lotnisko. Uczestnicy byli w świetnych humorach, choć perspektywa powrotu do szarej rzeczywistości mąciła nieco błogi nastrój. W drodze powrotnej wielu klientów obiecywało sobie, że spotkamy się w tym samym gronie na kolejnym wyjeździe. Oczywiście z Fotą. Waldemar Fijołek Fota FORUM 15 fota Nasi partnerzy Champion – nie tylko świece Nazwa zobowiązuje – Champion jest więc znany głównie jako lider technologii, produkcji i marketingu. Ś wiece Champion stosowane są w silnikach samochodowych, morskich, przemysłowych oraz urządzeniach ogrodowych. Świece marki Champion mogą być stosowane w blisko 85% typów samochodów wyprodukowanych na całym świecie po roku 1990. Oferta obejmuje dwie linie produktów: • • Program EON – świece o bardzo wysokim zaawansowaniu technicznym. Program OE-Range – dla wszystkich typów samochodów starszych. Bardzo istotną zaletą wszystkich świec iskrowych Champion jest możliwość ich stosowania w danym silniku zarówno przy zasilaniu benzynowym, jak i LPG. Champion jest również głównym dostawcą świec dla firmy Briggs & Stratton, największego na świecie producenta małych silników stosowanych w kosiarkach, pilarkach oraz agregatach prądotwórczych. Ale Champion to nie tylko świece. Od ponad 30 lat Champion rozwija technologię produkcji wycieraczek. O ich jakości najlepiej świadczy to, że tacy producenci samochodów jak GM, PSA, Renault, Kia i Hyundai zaczęli stosować je na pierwsze wyposażenie. W ostatnich latach wybitnym osiągnięciem Championa jest udział we wprowadzeniu na rynek samochodowy wycieraczek płaskich i mostkowych, które są obecnie na wyposażeniu wielu pojazdów. Nowy łącznik bagnetowy ramienia wycieraczki płaskiej, zaprojektowany w centrum technicznym Championa w Belgii, jest teraz standardem w samochodach Volkswagena, Volvo i Fiata. Champion dysponuje dwoma rodzajami wycieraczek płaskich: • Contact Direct fit z pojedynczo pakowanymi wycieraczkami – to rozwiązanie dla samochodów, które są standardowo wyposażone w wycieraczki o płaskich piórach. • Contact Retro fit to rozwiązanie dla tych, którzy chcą unowocześnić swój samochód i zastąpić standardowe pióra metalowo-mostkowe nowoczesnymi piórami płaskimi. Champion produkuje również blisko trzysta różnych zestawów przewodów zapłonowych o średnicy 5,7 i 8 mm. Mają one potrójną izolację silikonową, która zapewnia łatwy rozruch i większą efektywność pracy silnika, przy mniejszej emisji zanieczyszczeń i niższym zużyciu katalizatora. Kolejna specjalność Championa to filtry. Jak wszystkie produkty tej marki stanowią one połączenie wysokiej jakości oraz wydajności, zapewniają skuteczną ochronę przed zanieczyszczeniami oraz wysokie bezpieczeństwo. Champion oferuje: • Filtry kabinowe – usuwają 100% zanieczyszczeń stałych, przynosząc ulgę • • • alergikom i astmatykom, skutecznie chroniąc drogi oddechowe przed podrażnieniami. Filtry oleju – stanowią doskonałą ochronę silnika przed niepożądanymi zanieczyszczeniami. Konstrukcja filtra pozwala na bardzo efektywną filtrację i pewność działania w całym okresie użytkowania. Filtry powietrza – umożliwiają pełne wykorzystanie osiągów silnika i zapewniają bezpieczeństwo nawet podczas ciężkiej pracy. Filtry te charakteryzują się dużą wydajnością, a zarazem dużą skutecznością filtrowania. Filtry paliwa – skutecznie zatrzymują pyły, rdzę, wodę, które mogłyby prowadzić do szybszego zużycia bądź nawet uszkodzenia układu wtryskowego. Benzyna lub olej napędowy, które docierają do precyzyjnych elementów układu paliwowego, mają zawsze odpowiednią czystość. Obecnie Champion ma 15 zakładów produkcyjnych na całym świecie. Elementy przeznaczone do samochodów używanych w Europie są wytwarzane w zdecydowanej większości w zakładach europejskich. (mifc) 18 Fota FORUM 850 pozycji w ofercie 600 pozycji w ofercie 150 pozycji w ofercie UNI EN ISO 9001 ISO - TS16949/2 Jakość i skuteczność fota Nasi partnerzy Warto snuć ambitne plany Warsztat jest mały, ale świetnie wyposażony. Bartłomiej Gallas wiedział, co kupić. W końcu parę lat pracował jako sprzedawca części samochodowych i przedstawiciel handlowy. A potem postanowił zmienić front – z dostawcy części i sprzętu stał się ich odbiorcą. Założył serwis Godarth. Na gdyńskim Obłużu, przy Kuśnierskiej. E lektryczne podnośniki, komputerowy tester diagnostyczny, urządzenie serwisujące klimatyzację, sprzęt do serwisu opon – do tej listy można dopisać jeszcze sporo pozycji. Szef i jego trzej pracownicy mają czym pracować. I mają co robić. Zwłaszcza że na pytanie o specjalizację pan Bartłomiej odpowiada krótko: – Wszystko. Mechanika pojazdowa od A do Z. Kto chce osiągnąć rynkowy sukces, nie może bać się żadnej pracy. Tym bardziej wtedy, gdy jest do niej dobrze przygotowany. A Bartłomiej Gallas nie znalazł swoich mechaników na ulicy. Poznał ich, gdy 20 Fota FORUM odwiedzał warsztaty jako przedstawiciel handlowy. Wiedział, kogo przyjmuje do roboty, wiedział, w czym są najlepsi. Więc choć zasada od A do Z stale obowiązuje, to przecież pewna specjalizacja jednak istnieje: Ford, Renault i BMW. – Ale obsługujemy wszystkie marki samochodów – podkreśla Bartłomiej. – I w każdym wieku, od prawie nowych, tuż po gwarancji, do staruszków. Mamy nawet klientów posiadających samochody z 60. lat ubiegłego stulecia. Obłuże, gdzie mieści się warsztat, to dzielnica, która intensywnie się rozbudowuje. W pobliżu mieści się kilka dużych osiedli, do nowych mieszkań wprowadza się tu sporo młodych ludzi. Niektórzy świeżo po powrocie z pracy za granicą. Wracają z kupionymi tam samochodami. – Bardzo wielu klientów przyjeżdża do nas samochodami kupionymi w Anglii czy w Stanach Zjednoczonych – mówi szef serwisu. Typowe zlecenia to wymiana płynów eksploatacyjnych, serwis układów hamulcowych, obsługa układu zawieszenia oraz diagnostyka i elektronika, serwis opon, naprawy klimatyzacji, a także naprawy silników. Warsztat działa dopiero od roku. Nawiązał już współpracę z kilkoma firmami, które naprawiają w serwisie samochody służbowe. Ale cały czas pracuje nad budowaniem zaufania wśród klientów. – Coraz częściej do nas wracają – cieszy się Bartłomiej Gallas. – I z miesiąca na miesiąc przybywa nowych. W maju obsłużyli ze 130 pojazdów. W czerwcu, żeby sprostać oczekiwaniom klientów, załoga serwisu powiększyła się o kolejnego mechanika. Skąd ta sympatia klientów, mierzona liczbą wizyt i powrotów? – Wysoka jakość usług, nowoczesny sprzęt i wykwalifikowania pracownicy – szef spółki Godarth wylicza jej atuty. Nowy pracownik zatem na pewno nie będzie się nudził. Choć w pobliżu działają też trzy inne serwisy samochodowe. Czasem ze sobą konkurują, często – współpracują. Jeden z tych warsztatów świadczy usługi blacharsko-lakiernicze. fota Wielu klientów, którzy korzystają z jego usług, przyjeżdża później do Godartha na naprawy mechaniczne. Jak w każdej pracy, w tej także są lepsze i gorsze dni. Albo miesiące. Jest czas posuchy i czas żniw. Jest martwy sezon i sezon oponiarski. Albo „nabijania” klimatyzacji. Ale zawsze jest sezon na współpracę z Fotą. Zanim poszedł na swoje, pan Bartłomiej przez dwa lata pracował jako sprzedawca w gdyńskim oddziale Foty. Zna firmę i sam jest dobrze znany. Rozwój serwisu Godarth, inwestycje w wyposażenie to nie tylko efekt kredytu, ale także bonusowej umowy na sprzęt – zawartej właśnie z Fotą. Dzięki temu tanim kosztem można było zaopatrzyć warsztat we wszystkie niezbędne narzędzia. A współpraca z firmą Infotrust z grupy kapitałowej Fota pozwoliła również tanio założyć stronę internetową i promować warsztat w internecie. Teraz na co dzień Godarth współpracuje z oddziałem na Hutniczej. Nie ma daleko. I coraz bliżej mu do sieci Leader Service. – Przymierzamy się do przystąpienia – mówi Bartłomiej Gallas. Tymczasem przystąpił do organizowanego przez Fotę i polski oddział koncernu Castrol konkursu na Mechanika Roku 2009. Bo motoryzacja to nie tylko jego zawód, ale też hobby. Ma nadzieję, że uda mu się zakwalifikować do finału. Plan jest ambitny, zważywszy na to, że ten ogólnopolski konkurs ma tylko pięciu finalistów. Ale tylko takie plany warto snuć. Więc w sferze zawodowej szef spółki Godarth też pozytywnie patrzy w przyszłość. – Nie przypadkiem wybraliśmy właśnie taką lokalizację warsztatu – tłumaczy. – Ten rejon Gdyni szybko się rozwija. Dlatego serwis też będzie się rozwijał: – Obecnie mamy trzy stanowiska, planujemy rozbudować warsztat o kolejne dwa – zapowiada Bartłomiej Gallas. tekst: Michał Kasprzak foto: Adam Łomiński leader service WKRÓTCEFINAŁ 30 czerwca zakończyliśmy eliminacje do siódmej edycji konkursu na Mechanika Roku organizowanego przez firmę Fotę S.A. przy udziale firmy Castrol. Spośród dwóch tysięcy uczestników wytypowaliśmy pięćdziesięciu, którzy na swoich kontach uzbierali najwięcej punktów za zakupy produktów partnerów konkursu oraz najlepiej rozwiązali cztery testy z wiedzy technicznej. dniach 16-18 lipca 2009 ci mistrzowie rynku i znawcy techniki stoczą bój o nagrody o łącznej wartości 200 tysięcy złotych, w tym o nowego Fiata 500. Warto podkreślić, że po raz pierwszy jednym ze składników głównej nagrody w konkursie o tytuł Mechanika Roku jest samochód! W Szczęśliwa pięćdziesiątka będzie miała okazję spędzić trzy dni w luksusowym hotelu Platinum w Ostródzie – w towarzystwie sponsorów konkursu i jego organizatorów. Przypomnijmy, że z reguły końcowa rozgrywka odbywała się w Centrum Logistycznym Foty w Łodzi, raz tylko jej uczestnicy spotkali się na targach motoryzacyjnych w Poznaniu. Jak widać, konkurs o tytuł Mechanika Roku staje się coraz bardziej ogólnopolski – nie tylko ze względu na rosnące zainteresowanie mechaników. Półfinał konkursu odbędzie się późnym popołudniem w czwartek, 16 lipca. Będzie to test wielokrotnego wyboru, na którego rozwiązanie uczestnicy rywalizacji będą mieli określoną ilość czasu. Pięciu półfinalistów, którzy najlepiej rozwiążą test, awansuje do 22 Fota FORUM finału. Ta rozgrywka odbędzie się w piątek. Wyniki finału zostaną ogłoszone podczas uroczystej kolacji, którą poprowadzi Paweł (Konjo) Konnak, a gwiazdą wieczoru będzie zespół Blue Café. Oprócz ogłoszenia wyników, wręczenia nagród oraz występu gwiazd, w programie wieczoru znajdzie się jeszcze wiele dodatkowych niespodzianek i atrakcji. Dodajmy jeszcze, że na wszystkich mechaników biorących udział w półfinale i finale imprezy czekają nie tylko konkursowe emocje, ale także liczne atrakcje: hotelowe, takie jak basen, sauna, jacuzzi czy centrum SPA, a oprócz nich – Wielkie Regaty Mechaników, przejażdżki skuterami wodnymi, nartami wodnymi, szybkimi łodziami motorowymi oraz loty na spadochronie za motorówką. Marzena Warczak NAGRODY 1. miejsce • • • • Fiat 500 – wersja Pop 1,2 8V 69KM Tester usterek Bosch KTS 340 z trzyletnią aktualizacją oprogramowania Tester płynu hamulcowego ATE BFCS 300 + zestaw probierczy Zegarek Jacques Lemans Partnerzy strategiczni 2. miejsce • Wyważarka do kół Bosch WBE 4410 • Montażownica do kół Bosch TCE 4410 • Tester płynu hamulcowego ATE BFCS 300 + zestaw probierczy • System nawigacji satelitarnej GPS Partnerzy wspierający 3. miejsce • Tester usterek TEXA AXONE DIRECT • Elektryczne urządzenie do wymiany płynu hamulcowego FB 30 EDR • Tester płynu hamulcowego ATE BFCS 300 + zestaw probierczy • Wózek narzędziowy PD Tools • Wieża Philips 4. miejsce Partnerzy techniczni • Wyważarka do kół Hofmann Geodyna 990 • Montażownia do kół Hofmann MONTY 1270 • Tester płynu hamulcowego ATE BFCS 300 + zestaw probierczy • Wózek narzędziowy PD Tools • CB radio 5. miejsce • Urządzenie do obsługi klimatyzacji Bosch ACS 650 • Tester płynu hamulcowego ATE BFCS 300 + zestaw probierczy • System bezkolizyjnego cofania Patroni medialni 6-50. miejsce • Młotek udarowy PD Tools Fota FORUM 23 leader service Urządzenia testowo-kontrolne Przyrząd do odpowietrzania hamulców 30 l FB 30 S ATE wprowadziło na rynek nowy przyrząd FB 30 S do obsługi układów hamulcowych. Wszystkie funkcje, takie jak odsysanie płynu hamulcowego, napełnianie oraz odpowietrzanie układu hamulcowego ze zdefiniowanym ciśnieniem, wybiera się w nim za pomocą jednego pokrętła. Prawidłowe funkcjonowanie wybranego zakresu pracy jest sygnalizowane odpowiednimi diodami kontrolnymi. D o odsysania służy wbudowana pompka – pracująca niezależnie i wyjątkowo solidnie wykonana. Przez wyciągany wąż spiralny (o długości ok. 3 m) z długą lancą ssawną można łatwo opróżniać nawet trudno dostępne zbiorniczki wyrównawcze. Filtr wbudowany w wąż odsysający chroni pompkę przed zatkaniem większymi zanieczyszczeniami. Odessany płyn hamulcowy jest zlewany do przezroczystego pojemnika o pojemności jednego litra. Przyłącza się go do przyrządu ATE FB 30 S za pomocą szybkozłącza. Pełny pojemnik można łatwo odłączyć, a następnie przez drugie szybkozłącze, w jego dnie, opróżnić do zestawu do utylizacji ATE. Odkręcany korek umożliwia również opróżnianie tradycyjne. Do napełniania, płukania i odpowietrzania układu hamulcowego służą cztery stopnie ciśnienia: brak ciśnienia / 0,4 / 1,0 / 2,2 bar. Stopnie te wybiera się również za pomocą pokrętła centralnego. Układ elektronicznej regulacji ciśnienia utrzymuje nastawione ciśnienie robocze na stałym poziomie, które można stale obserwować na manometrze. Pokrętło, manometr kontrolny i lampki sygnalizacyjne rozmieszczono na ergonomicznie zaprojektowanym i ustawionym ukośnie panelu obsługowym. Stosowane obecnie niskowiskozyjne płyny hamulcowe wymagają korzystania z niezawodnych przyrządów do napełniania i odpowietrzania układów hamulcowych. Na ten aspekt zwrócono szczególną uwagę przy tworzeniu przyrządu ATE FB 30 S. Za pomocą tego urządzenia można napełniać, przepłukiwać i odpowietrzać zarówno wszystkie nowoczesne, sterowane elektronicznie, jak i tradycyjne układy hamulcowe i sprzęgłowe. Przyrząd ATE FB 30 S można połączyć bezpośrednio z pojemnikiem płynu hamulcowego o pojemności 5, 20 i 30 litrów, mocując pojemnik bezpiecznie na wieszaku w przyrządzie. W ten sposób oszczędza się na czasochłonnym przelewaniu płynu. Do przyrządu można podłączać zarówno pojemniki na płyn hamulcowy ATE, jak i wszystkie inne dostępne zbiorniki. Specjalne uchwyty zapewniają pewne trzymanie lancy ssawnej z uszczelniającą gumową końcówką stożkową w pojemniku. Po opróżnieniu całego pojemnika z płynu hamulcowego przyrząd ATE FB 30 S wyłącza się automatycznie. Uniemożliwia to wtłoczenie powietrza do układu hamulcowego. Pusty pojemnik należy wymienić na pełny po usłyszeniu wyraźnego sygnału dźwiękowego i zapaleniu się trzeciej lampki sygnalizacyjnej. Szczególnie praktyczne są umieszczone po bokach przyrządu uchwyty na wąż i przewód sieciowy, a także półka na urządzeniu. Manewrowanie przyrządem nie sprawia większych trudności dzięki zastosowaniu w nim dużych kół i wygodnego uchwytu, a także dzięki dogodnemu rozłożeniu punktu ciężkości. Zalety urządzenia: • szybka i skuteczna praca; • możliwość zastosowania do wszystkich dostępnych układów hamulcowych i sprzęgłowych; • odsysanie starego płynu hamulcowego; • stałe ciśnienie robocze dzięki elektronicznej regulacji EDR; • szczególnie nadaje się do niskowiskozyjnych płynów hamulcowych; • możliwość wykorzystania pojemników o różnej pojemności bez konieczności przelewania płynu hamulcowego; • automatyczne wyłączenie po opróżnieniu pojemnika sygnalizowane dźwiękiem; • trzy lampki sygnalizacyjne stanów roboczych. Zakres dostawy: • kompletne urządzenie z pojemnikiem zbiorczym (bez pojemnika z nowym płynem) • instrukcja użytkowania • końcówki do przyłączania do zbiorniczka wyrównawczego zamawia się osobno. Znak kontrolny: CE Magdalena Wójcik-Klich 24 Fota FORUM Leader Service Truck Spotkanie w Poczesnej Oficjalne otwarcie stacji diagnostycznej było sympatycznym pretekstem i miłym akcentem na wstępie spotkania w warsztacie Polcar, w Poczesnej koło Częstochowy, które odbyło się 12 czerwca. Rafał Kopaczewski, właściciel Polcaru gościł tego dnia u siebie przedstawicieli większości warsztatów sieci Leader Service Truck i kilkudziesięciu swoich klientów. A by połączyć przyjemne z pożytecznym, spotkaniu towarzyszyły prezentacje firm obsługujących ten segment motoryzacyjnego rynku. WIX-FILTRON przedstawił filtry do samochodów ciężarowych, Haldex – ofertę elementów układu pneumatycznego naczep i przyczep, a Wabco – urządzenie diagnostyczne Wabco XD. Sachs promował nowości w technice sprzęgieł i amortyzatorów, a Castrol swoje oleje i inne płyny eksploatacyjne. Expom Kwidzyn nie tylko pokazał swą ofertę regenerowanych rozruszników i alternatorów, ale też przedstawił proces regeneracji. Wśród wystawców obecny był także AuDaCon – dostawca danych do Info Tech TRUCK. A bazę Info Tech TRUCK można było kupić w atrakcyjnej cenie promocyjnej. Uczestnicy spotkania mogli posilić się przy kolacji z grilla. A czas umilała muzyka przy której trwała zabawa, do godzin wieczornych. Nic dziwnego, że uczestnicy nie kryli zadowolenia: – Mogliśmy poznać naszych kolegów z sieci LST, co z pewnością ułatwi nam współpracę – mówił inż. Stanisław Nowicki, kierownik Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów w firmie Polcar. Wtórował mu Paweł Wojnar z AAMOTO Tarnów: – To kolejne udane spotkanie warsztatów sieci LST. Mogliśmy wymienić poglądy na temat obecnej sytuacji rynkowej i bliżej poznać ofertę wystawiających się firm. Duże wrażenie zrobił a mnie warsztat w Poczesnej, rozbudowany przez Rafała. Zadowoleni byli także wystawcy. Maciej Karpiński, opiekun rynku samochodów ciężarowych w WIX-FILTRON podkreślał: – Udział w takich wydarzeniach to doskonała okazja do rozmów z ludźmi, którzy decydują o sukcesie danej marki w tak wymagającej branży jak segment aut ciężarowych. (GT) od koniec maja w Klaudynie pod Układy hamulcowe PWarszawą odbyło się szkolenie dla mechaników z Centrów Hamulcowych ATE, które współpracują z firmą Fota. Było to szkolenie ATE ABS2, którego tematem jest funkcjonowanie systemów ABS BOSCH 2E i 2S. Celem szkolenia było nauczenie jego uczestników, jak przy zastosowaniu schematu i listy kontrolnej szybko znaleźć usterki i je usunąć. Zajęcia prowadził trener ATE Sebastian Matuszek. (GT) leader service W warsztacie Świetne wyposażenie i d Na obszernym dziedzińcu stoi długi szereg supernowoczesnych cystern. Autozak – warsztat sieci Leader Service Truck – nie musi szukać rynku na swoje usługi. Rynek czeka grzecznie na firmowym dziedzińcu. No, może nie cały rynek, bo oprócz własnej floty serwis obsługuje także pojazdy innych firm – przypomina Adam Danko, prezes zarządu spółki PTS „Autozak” Sp. z o.o. W arsztat powstał, gdy Zakłady Azotowe Kędzierzyn (obecnie – ZAK S.A.) rozpoczęły działalność transportową – zaczęły same rozwozić swoje produkty. W sierpniu 1998 roku ta jednostka organizacyjna przekształciła się w samodzielny podmiot gospodarczy. Serwis funkcjonuje jako Dział Remontów. – Początkowo warsztat nastawiony był na obsługę i serwis własnego taboru, który z roku na rok powiększał się i rozwijał – opowiada prezes Adam Danko. – Wraz z rozwojem parku maszynowego warsztat wyszedł z ofertą na rynek. Pan prezes na rynek patrzy kompleksowo – jako menedżer, którym jest z wykształcenia i zawodu. Adam Danko pracował wcześniej na stanowiskach menedżerskich w ZAK S.A., był kierownikiem działu analiz strategicznych, kontrolerem jednostki biznesowej, pełnomocnikiem ds. prywatyzacji, a ostatnio – szefem nadzoru właścicielskiego. W zarządzaniu dużą spółką z własną flotą cystern i trucków doświadczenie zdobyte na tamtych stanowiskach bardzo się przydaje. A serwisem – dodajmy od razu – też kieruje fachowiec: Andrzej Rybak. Pod merytorycznym nadzorem dyrektora technicznego Wojciecha Kurpińskiego. Potencjał Działu Remontów to: trzystanowiskowy warsztat do obsługi i napraw samochodów ciężarowych i naczep, również trzystanowiskowy warsztat do obsługi i napraw pojazdów osobowych i ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, warsztat elektromechaniczny i profesjonalnie przygotowany warsztat do serwisowania i napraw ogumienia. Dużo tego, a przecież to jeszcze nie wszystko: – Mamy też świetnie wyposażoną, w wysokiej jakości sprzęt kontrolno-diagnostyczny Okręgową Stację Kontroli Pojazdów – przypomina z dumą dyrektor Wojciech Kurpiński. 26 Fota FORUM Całkowita powierzchnia warsztatów wynosi ponad 2800 m2. Wyposażenie? Lista jest długa. – Tester JALTEST do diagnostyki samochodów ciężarowych, agregat do obsługi klimatyzacji ROBINAIR AC 590 PRO, urządzenie do sprawdzania i regulacji zaworów w pneumatycznych układach hamulcowych – wylicza Andrzej Rybak. Jedenastu mechaników z Działu Remontów i trzech diagnostów z OSKP ma czym pracować. Warsztat obsługuje ponad 50 własnych jednostek transportowych i – w skali miesiąca – do kilkudziesięciu pojazdów klientów. Rynek samochodów w Kędzierzynie -Koźlu i okolicach jest zróżnicowany – oceniają prezes i szef serwisu. Wiek pojazdów? Od fabrycznie nowych do nawet 20-letnich. Jednak w miarę upływu lat firmy odmładzają tabor i z dróg, a tym samym z warsztatów znikają poczciwe stary i jelcze. Zastępują je młodsze lub nawet zdecydowanie młodsze pojazdy marek zagranicznych: Volvo, MAN, Scania, Iveco, Renault, DAF, Mercedes. Na kędzierzyńsko-kozielskim rynku działa kilkadziesiąt mniejszych lub większych warsztatów samochodowych, które nastawione są na obsługę samochodów osobowych. Większość firm, które posiadają tabor ciężarowy, drobne naprawy lub obsługi wykonuje w swoich warsztatach. Te, które takich warsztatów nie mają, Autozak stara się zachęcić do korzystania ze swych usług. Typowe usługi świadczone przez warsztat to naprawy bieżące układów hamulcowych, podstawowa obsługa związana z wymianą oleju i filtrów, wymiana kompletów sprzęgła, serwis klimatyzacji samochodowych. W maju tego roku warsztat rozszerzył ofertę o naprawy, instalację i serwis tachografów analogowych i stara się o rozszerzenie serwisu o tachografy cyfrowe. Przewaga warsztatu Autozaku nad innymi serwisami to świetne wyposażenie obrzy mechanicy i dobrze wyszkolona kadra mechaników. Liczy się też zaplecze techniczne w postaci OSKP. – Dzięki temu możemy szybko sprawdzić jakość wykonanej usługi lub wykonać na miejscu niezbędne naprawy diagnozowanego pojazdu – tłumaczy Andrzej Rybak. Ważna jest też wieloletnia współpraca z renomowanymi dostawcami części zamiennych. Do wąskiej grupy głównych dostawców części należy Fota S.A., z którą Autozak współpracuje od 2006 roku. Rok później firma przystąpiła do sieci LS Truck. Jak oceniają efekty tej decyzji? Stabilność dostaw części zamiennych, doposażenie warsztatu w narzędzia i urządzenia diagnostyczne, rozszerzenie zakresu usług – odpowiada prezes Danko. W czasach tak trudnych dla całej gospodarki, a zwłaszcza dla branży transportowej, te korzyści tym bardziej się liczą. Pan prezes liczy też na zwiększenie sprzedaży poprzez sieć Leader Service Truck. I podkreśla, że kryzys z jednej strony hamuje tendencję do odnawiania taboru samochodowego, ale z drugiej strony – może zwiększyć zapotrzebowania na usługi remontowe starzejącego się parku samochodowego. Oczywiście i w tej sferze firmy szukają oszczędności, ale trzeba być przygotowanym także na pozytywny wariant rozwoju sytuacji. Dlatego w miarę rozwoju sprzedaży usług Autozak poszerza swoje zaplecze techniczne. – Nie tylko odtwarzamy na bieżąco podstawowe narzędzia, ale kupujemy coraz bardziej specjalistyczny sprzęt i urządzenia diagnostyczne – podkreśla Adam Danko. Przygotowany jest też projekt rozbudowy warsztatu. Mieszka w Raszowej – niewielkiej urokliwej wiosce w pobliżu Kędzierzyna-Koźla. Po pracy pomaga żonie, która wypielęgnowała jeden z ciekawszych ogrodów w okolicy. – Znakomity relaks po pracy w firmie – uśmiecha się prezes. No i słucha dużo muzyki, głównie klasycznej i jazzu. – Ostatnio byliśmy z żoną i przyjaciółmi na wrocławskim koncercie z udziałem takich gigantów jazzu jak Chick Corea, John McLaughlin czy Kenny Garret – mówi z satysfakcją Adam Danko. W pracy też wszystko musi grać. W Autozaku instrumenty są wprawdzie większe i bardziej zróżnicowane niż na estradzie – i brzmią jakże inaczej – ale satysfakcji też nie brakuje. Michał Kasprzak leader service Info Tech Truck Niezbędny w każdym wa Firma Fota S.A. ma w swej ofercie Info Tech Truck – bazę danych o technologii napraw pojazdów użytkowych, czyli – komputerowy program wspomagający pracę warsztatów, które obsługują pojazdy ciężarowe. Program opracowała firma AuDaCon AG – dystrybutor szczegółowych informacji oraz specjalistycznych danych dla branży motoryzacyjnej. J est to pierwszy całkowicie zintegrowany system informacyjny dla pojazdów użytkowych na rynku. Zawiera dane na temat pojazdów produkowanych przez wszystkich największych i najbardziej popularnych producentów, takich jak: DAF, Iveco, MAN, Mercedes-Benz, Renault, Scania, Volvo. Dane zawarte w programie pochodzą bezpośrednio z przemysłu motoryzacyjnego. Dzielą się one na następujące dziedziny: • Dane serwisowe – moduł SERVICE • Wartości pracy (czasy) – moduł TIMES • Dane techniczne – moduł REPAIR • Instrukcje – moduł REPAIR Czasy wykonywania pracy Aby pracować w sposób ekonomiczny, warsztat musi dysponować sprawdzonymi informacjami niezbędnymi do kalkulacji i obliczeń kosztów wykonywanych prac. Info Tech Truck zawiera takie informacje uzyskane od producentów pojazdów. Każdy czas wykonywania pracy poda-wany jest z oryginalnym nume-rem pozycji pracy producenta. Wszelkie warianty wyposażenia i specjalne czasy pracy mogą być określone przez kryteria wyboru. Dodatkowe pozycje, jak na przykład czasy przygotowania są wykazane oddzielnie, ale w kalkulacji ujęte są automatycznie. Dane techniczne Informacje serwisowe Cykl użytkowania pojazdu wyznaczany jest w dużym stopniu przez prace inspekcyjne i przeglądowe, które powinny być przeprowadzane według zaleceń producenta. Info Tech Truck zawiera listę prac serwisowych zalecanych dla każdego pojazdu, czasy prac serwisowych i naprawczych podane przez producenta oraz wymagane części zamienne. Do każdego rodzaju przeglądu przyporządkowane są istotne informacje, jak np. ilości czy specyfikacje oleju. Ważne wskazówki naprawcze lub skasowanie informacji o przeglądzie są częścią modułu i pokazywane są automatycznie. W bazie danych programu znajdują się wszystkie informacje niezbędne do prawidłowego przeprowadzenia wszelkich operacji związanych z obsługą pojazdu. Program zawiera między innymi następujące informacje: • ogólne dane pojazdu (szybka identyfikacja), • czasy napraw, • • • • • • • • • • • • • • • pełne informacje o przeglądach, zakresie oraz kasowaniu przeglądów, ilości płynów eksploatacyjnych, specyfikacje smarów, dane regulacyjne, momenty dokręceń, montaż i demontaż oraz układ pasów wieloklinowych, instrukcje napraw, rysunki techniczne, system paliwowy, system zapłonowy, schematy elektryczne, wartości kontrolne spalin, zawieszenie, instalacja hamulcowa, oświetlenie. Wszystkie wartości oraz dane odpowiadają oryginalnym wskazaniom producenta i obejmują pełny zakres pojazdów. Prace mechanika ułatwiają też liczne ilustracje. Instrukcje Ważnym składnikiem programu są różnorodne tematycznie instrukcje. Zawierają one dokładne, tekstowe informacje naprawcze oraz wiele prezentacji graficznych. Tematyka instrukcji obejmuje m.in. takie zagadnienia jak: • sterowanie silnikiem, • sprzęgło i skrzynia biegów, • kasowanie komunikatów przeglądów, • kody usterek, • system paliwowy i ssący. Co istotne, dzięki interaktywnym połączeniom (hyperlinki, jak w internecie) podczas korzystania z jednej instrukcji możliwe jest szybkie przełączenie się do kolejnej. Instrukcje zawierają dane techniczne potrzebne do przeprowadzenia naprawy (momenty dokręcenia, wartości nastawcze itd.). Istotne przekroje napraw są wyszczególnione graficznie. Program Info Tech Truck jest 28 Fota FORUM • rsztacie • • • przyjazny dla użytkownika, a więc bardzo łatwy w obsłudze. Jest on dostępny w wersji offline (na płycie DVD) lub w wersji on-line. Wersja na DVD jest przeznaczona dla jednego stanowiska komputerowego lub instalacji sieciowej – pod warunkiem, że sieć jest sterowana przez system Windows. Wersja on-line zawiera te same dane, które znajdują się na DVD, ale jest częściej aktualizowana. Przegląd najważniejszych cech programu Info Tech Truck • • Wykorzystane są tylko oryginalne dane OE – producentów pojazdów; Do programu można dodać własne no- tatki i wartości pracy; System informacyjny jest zintegrowany z arkuszem kalkulacyjnym do tworzenia ofert cenowych; Wersja offline może być aktualizowana co miesiąc (prosta wymiana danych); Możliwe wyszukiwanie na podstawie komponentów (silnik, skrzynia biegów, osie); Dane producentów komponentów są sukcesywnie integrowane. Oferta specjalna Standardowa cena programu Info Tech Truck wynosi 3 200 zł (netto). Dla warsztatów działających w sieci Leader Service Truck firma Fota przygotowała specjalną ofertę promocyjną. W okresie lipiec – wrzesień br. mogą one kupić ten program za 2199,00 zł netto. W przypadku zakupu wersji on-line za tę cenę otrzymuje się jeden kod dostępu do programu, a dla wersji offline – dwa kody. Inni klienci mogą w okresie promocji kupić program Info Tech Truck za 2399 zł netto. leader service Warsztaty L e a d e r S e r v i c e T r u c k 1 Mostostal Zabrze ZTS sp. z o.o. 41-800 Zabrze, ul. Nad Kanałem 35 tel. 032 271 84 99, fax 032 276 28 04 [email protected] www.mostostal-zts.pl 18 P.H.U.T. SANTEX 30-798 Kraków, ul. Bartników 10 tel. 0 604 181 141 [email protected] 2 Franck i Tobiesen sp. z o.o. 81-969 Gdynia, ul. Janka Wiśniewskiego 20 tel. 058 627 86 58, fax 058 627 86 89 [email protected] 19 PPU AUTOPOL SERVICE sp. z o. o. Oddział Ciechów 55-300 Ciechów k. Środy Śląskiej, ul. Średzka 30 tel. 071 317 28 91, fax 071 317 57 00 wew. 40 [email protected] www.autopol-service.com.pl 3 Dias Service Krystian Dias 84-230 Rumia, ul. Grunwaldzka 71 tel. 058 771 24 50, fax 058 77 14 080 [email protected] www.dias-service.com 4 ZHU Skrzypa Józef Skrzypa 70-812 Szczecin, ul. Pomorska 74 tel. 091 469 43 22, fax 091 46 94 323 [email protected] www.skrzypa.pl 5 Auto Matunin sp. z o.o. 55-200 Jelcz Laskowice, ul. Wrocławska 23 tel. 071 318 82 06, fax 071 318-82-87 [email protected] www.automatunin.com.pl 6 FHU Sukiennik Wojciech Sukiennik 97-500 Radomsko, ul. Dąbrówki 9 tel. 044 683 89 00, fax 044 683 96 69 [email protected] www.sukiennik.com.pl 7 PUH Barszczewski A.S.W. Spółka Jawna 39-331 Chorzelów (koło Mielca), Chorzelów 560 A tel. 017 585 36 72, fax 017 583 00 35 [email protected] www.barszczewscy.com.pl 8 FHU Polcar Rafał Kopaczewski 42-262 Poczesna k. Częstochowy, ul. Nadrzeczna 1 tel. 034 327 45 48, fax (034) 327 45 48 [email protected] www.fhupolcar.com 9 Serwis Ogumienia Andrzej Szostak 98-250 Zduńska Wola, ul. Krobanów 34B tel. 043 823 31 66, fax 043 823 31 66 10 Spedycja Botrans sp. o.o 83-400 Kościerzyna, ul. Drogowców 12 tel. 058 680 88 20, fax 058 680 88 30 [email protected] www.botrans.com.pl 20 PPU AUTOPOL SERVICE sp. z o. o. Oddział Wrocław 54-133 Wrocław, ul. Lotnicza 100 tel. 071 353 33 33, fax 071 367 44 14 [email protected] www.autopol-service.com.pl 21 ZAWRAT TIR SERWIS M.Łyszcz J.Wójcik sp.j. 20-328 Lublin, ul. L.Herc 10 tel. (081) 441 53 05, fax (081) 744 34 49 [email protected] 22 PPU EKO-SYSTEM sp. z o.o. 96-500 Sochaczew, Andrzejów Duranowski 1A tel. 046 862 99 00, fax 046 862 12 56 37 K-M Import Kożuchowski – Marciniak sp. j. 64-932 Stara Łubianka, ul. Jana Pawła II/31 tel. 067 216 05 95, fax 067 216 05 91 [email protected] 23 STW Kazimierz Lewiński 72-200 Nowogard, ul. Górna 3 tel. 091 392 71 77, fax 091 579 08 73 [email protected] www.stw-nowogard.pl 38 Eugeniusz Kozłowski, Maciej Piaśnik Spółka Cywilna IMPERIAL 32-300 Olkusz, ul. Osiecka 7 tel. (032) 641 24 98, fax (032) 754 75 65 [email protected] 24 Mechanika Pojazdowa Andrzej Gibas 64-834 Wyszyny, Wyszynki 24 39 Auto-Diesel Marek Perzyński 83-020 Cedry Wielkie, Trutnowy 4A tel. (058) 683 60 69, fax (058) 683 60 69 25 PHU TIRMET Mirosław Kulik 21-560 Międzyrzec Podlaski, ul. Radzyńska 4 tel. 083 371 61 60, fax 083 371 72 17 [email protected] 26 GOMOLEX Henryk Gomola 43-430 Skoczów, Harbutowice 158 tel. 033 853 00 55, fax 033 857 87 01 [email protected] 27 Świdnicka Izba Handlowa Wojciech Olszewski 58-100 Świdnica, ul. Wrocławska 112 tel. 074 851 61 17, fax 074 851 61 03 [email protected] www.tir-sklep.pl 28 JOSEPH Paweł Urbański 87-123 Dobrzejewice k. Torunia, Łążyn II 66a tel. 056 674 68 26, fax 056 674 69 84 [email protected] 11 ProTruck Sp. z o.o. 41-260 Sławków, ul. Walcownia 1 tel. 032 264 95 92, fax 032 264 95 93 [email protected] www.protruck.pl 29 KOS-POL Wojciech Kosecki 06-200 Maków Mazowiecki Krasiniec, ul. Szczuki 24 tel. 029 593 00 55, fax 029 714 20 13 12 PPHU Poltruck Mariusz Krzystanek 44-100 Gliwice, ul. Pszczyńska 306 tel. 032 232 14 02, fax 032 230 21 32 [email protected] 30 PHU PNEUMAX Anna i Jan Olejnik s.c. 09-442 Rogozino k. Płocka Rogozino, Stróżewko 35 tel. 024 268 14 29, fax 024 265 34 97 [email protected] 13 PH Startop Eugeniusz Matuszewski 63-100 Śrem, ul. Gostyńska 49 tel. 061 282 93 58, fax 061 28 29 388 wew. 24 [email protected] 31 OMNI MOTO sp. z o.o. 59-220 Legnica, ul. Nowodworska 30 tel. 076 850 62 51, fax 076 850 62 51 [email protected] 14 Przedsiębiorstwo Transportowo-Spedycyjno-Usługowe INDEKA IWONA 76-251 Kobylnica, ul. Prof. Poznańskiego 28 tel. 059 845 37 11, fax 059 845 37 13 [email protected] www.indeka.pl 32 KAMIL-SPED Tomasz Urbańczyk 41-404 Mysłowice, ul. Pukowca 49 tel. 032 318 26 09, fax 032 318 26 09 [email protected] 15 PHU DAN Jerzy Danko 58-306 Wałbrzych, ul. Gagarina 20 tel. 0 601 738 800, fax 074 841 33 37 [email protected] 33 PKS w Strzelcach Opolskich S.A. 47-100 Strzelce Opolskie, ul. 1 Maja 59 tel. 077 461 32 81, fax 077 461 33 58 [email protected] www.pks.strzelceop.pl 16 Wareks Rajmund Wiśniewski 05-530 Góra Kalwaria k. Warszawy, Coniew 66 tel. 022 7273741 [email protected] 34 PPH BETROM Roman Betlejewski 07-300 Ostrów Mazowiecka, ul. Gałczyńskiego 5 tel. 029 645 91 02, fax 029 645 91 02 [email protected] 17 AA Moto Wojnar Joanna 33-100 Tarnów, ul. Nowodąbrowska 288 tel. 014 625 11 50, fax 014 625 11 44 [email protected] 35 AUTO CENTER CLUB sp. z o.o. 95-030 Rzgów, ul. Leśna 3 tel. 042 227 80 50, fax 042 651 51 51 [email protected] 30 Fota FORUM 36 ABSerwis Zakład Mechaniki Pojazdowej 13-200 Działdowo, ul. Lidzbarska 63 tel. 023 697 76 32, fax 023 697 76 32 [email protected] 40 Przedsiębiorstwo Transportowo-Spedycyjne Autozak spółka z o.o. 47-223 Kędzierzyn-Koźle, ul. Mostowa 30E tel. 077 40 54 300, fax 077 40 54 302 41 MASAN Sławomir Walachowski 67-410 Sława, Wróblów 28A tel. 068 356 59 84 [email protected] www.masan.com.pl 42 Igor Truck Service Jarosław Wołoszyn, Zbigniew Paliszuk s.c. 22-100 Chełm, ul. Fabryczna 6 tel. 0 605 762 148, fax 028 564 63 02 [email protected] 43 Mechanika Pojazdowa Handel Artykułami Motoryzacyjnymi – Józef Chodkiewicz 05-430 Celestynów, ul. Jankowskiego 11a tel. 0 605 581 222, fax 022 78 97 413 44 Monster Truck Service Tomasz Torba 30-399 Kraków, ul. Medalionów 14 tel. 012 267 73 63, fax 012 267 73 63 [email protected] 45 ZEWA-TRANS Zenon Jabłoński 75-900 Kretomino, ul. Koszalińska 30 46 TDK Transport Dariusz Kwiatkowski 62-200 Gniezno, Skiereszeszewo 22B tel. 061 428 25 70 [email protected] 47 TTN-SERWIS – Józef Michałek Oddział Góra Kalwaria 05-530 Góra Kalwaria, ul. Pijarska 121 fax 022 737 14 28 48 TTN-SERWIS – Józef Michałek Oddział Siedlce Siedlce, Budowlana 3 49 P.U.H. RASPOL 26-026 Morawica, ul. Nidziańska 3, Brzeziny tel. 041 31 14 312, fax 041 31 17 568 www.raspol.com.pl, [email protected] 50 Warszat Mechaniki Pojazdowej S.C. 34-240 Jordanów1, ul. Naprawa 195 tel. 018 267 24 94 51 GRA-TIR-SERWIS Sławomir Sagan 22-130 Siedliszcze nr 104 D tel. 082 569 23 58 ZF w każdym samochodzie. Naszym markom zawsze można zaufać. www.zf.com Gdzie bezpieczeństwo i niezawodność części zamiennych odgrywają ważną rolę, nie ma żadnej alternatywy dla jakości. Oryginalne części zamienne SACHS, LEMFÖRDER, BOGE i ZF Parts gwarantują niezależnym warsztatom jakość produktów identyczną, jak na pierwszy montaż. Do samochodów osobowych i ciężarowych. ZF Trading GmbH Sp. z o. o. Przedstawicielstwo w Polsce, Al. Jana Pawła II nr 15, 00-828 Warszawa Technika układów kierowniczych i zawieszeń technika Expom febi Badanie regulatorów napięcia Zestaw naprawczy zwrotnicy samochodów ciężarowych W e współczesnych samochodach (np. BMW Z3 2,5 na zdjęciu powyżej) regulatory napięcia są konstruowane tak, aby obok wypełniania swej podstawowej funkcji jednocześnie zapewnić maksymalne osiągi samochodu. Jest to możliwe dzięki systemowi LRC. LRC – Load Responce Control kontroluje odpowiedź alternatora na zadane obciążenie. Na przykład w przypadku nagłego wciśnięcia pedału gazu regulator napięcia obniża próg napięciowy. Zmniejszone napięcie regulacji powoduje spadek wydajności alternatora do niezbędnego minimum. Dzięki temu podczas przyspieszania obciążenie mechaniczne silnika znacząco się zmniejsza, zatem samochód łatwiej nabiera prędkości. W praktyce regulator wykazuje opóźnienie do czasu, kiedy modulacja PWM osiągnie 100% wypełnienia impulsu wzbudzenia wirnika alternatora. Czas, w jakim to nastąpi, stanowi opóźnienie LRC. Funkcja ta występuje np. w regulatorze napięcia firmy Bosch o numerze 1 197 311 506, a jej opóźnienie wynosi 12 sekund. Obciążenie silnika alternatorem w tym przypadku, jest znaczące, ponieważ jego nominalny wydatek prądowy wynosi 140A. Firma Expom Kwidzyn jako jedna z niewielu w Europie posiada tester regulatorów napięcia, pozwalający precyzyjnie zbadać opisaną wyżej funkcję regulatora – a także wiele innych. Tester jest wyprodukowany przez firmę D&V Electronics, światowego lidera w dziedzinie urządzeń testujących do alternatorów i ich komponentów. (ME) D oświadczyło tego zapewne wielu kierowców lub mechaników w czasie jazd próbnych: prowadzący czuje się, jak siedział na gąbce, pojazd nie trzyma się wyznaczonego toru jazdy i trzeba stale wykonywać korygujące ruchy kierownicą. Przy tym układ kierowniczy pracuje ciężko, a podczas hamowania występują wibracje. A oględziny samochodu wskazują na nierównomierne zużycie opon. Jaka jest przyczyna tego zjawiska? Kierowane przednie koła zamocowane są na zwrotnicach, które obracają się na sworzniach zwrotnicy. Zwrotnicę koła ustala w pionie sworzeń zwrotnicy. Zwrotnica zapewnia również połączenie między osią a piastą koła. W rezultacie całe obciążenie pojazdu bez żadnej amortyzacji jest przenoszone na oś, następnie poprzez sworznie i zwrotnice na koła, a z kół na drogę. Na połączeniach oś-sworzeń-zwrotnica zbierają się więc wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia. Mogą one spowodować uszkodzenia poszczególnych elementów układu, takich jak łożysko kulkowe lub łożyska ślizgowe czy sworzeń zwrotnicy. Proces ten ulega przyśpieszeniu na skutek niedostatecznego smarowania, złych właściwości jezdnych lub przeciążenia pojazdu. Rozwiązaniem tego problemu jest zastosowanie zestawu naprawczego sworznia zwrotnicy EVOBUS i samochodów ciężarowych Mercedes Benz, np. febi nr 06015. W skład zestawu wchodzą wysokiej jakości łożyska febi (jakość OEM), które umożliwiają dokładny montaż sworznia KL-0121-86 W skład zestawu febi nr 06015 wchodzą wysokiej jakości łożyska, pierścienie oraz sworzeń. zwrotnicy osi. Dzięki temu unikamy uszkodzeń elementów składowych zestawu naprawczego zwrotnicy osi, takich jak pierścienie uszczelniające, łożysko, sworzeń. Brak uszkodzeń zapewnia niemal całkowitą szczelność układu i zapobiega przedostaniu się wody do łożysk. Kolejne elementy zestawu to tuleje zwrotnicy. Ich precyzyjne wykonanie gwarantuje optymalne osadzenie zwrotnicy na osi. Poza tym właściwe umiejscowienie kanałów smarnych zapewnia optymalne smarowanie w miejscach łożyskowania. Sworzeń zwrotnicy – dzięki starannej produkcji i dokładnemu wymiarowaniu – ułatwia precyzyjne osadzenie i montaż. Uzyskuje się wtedy prowadzenie sworznia bez luzów i oporów w łożyskach i tulejach zwrotnicy. Twardość powierzchni sworznia zwrotnicy jest specjalnie dostosowana do dużych obciążeń codziennych warunków drogowych. Przy regularnej konserwacji (smarowaniu) wyklucza zatarcie się elementów współpracujących. (mif) • porysowane powierzchnie współpracujące • brak zaokrągleń lub faz umożliwiających montaż sworznia • niedostateczne smarowanie lub brak smarowania Tester regulatorów VRT-157 pozwala na badanie wszystkich typów regulatorów. Symuluje on wszystkie sygnały wysyłane do komputera pokładowego samochodu i z komputera do regulatora. Tester umożliwia sprawdzanie regulatorów z wbudowanym dodatkowym mostkiem wzbudzenia. Można nim testować obie konfiguracje regulatorów – z dodatnim i ujemnym układem wzbudzenia. 32 Fota FORUM • zużycie obrobionych powierzchni • zużycie obrobionych cieplnie powierzchni – hartowanie powierzchniowe • nietrzymanie wymiarów technika Mahle radzi SKF radzi Oznakowania denka tłoka: źródło informacji Awarie układu rozrządu i pompy wody Patrząc na tłok, łatwo zauważyć oznakowania na jego denku. Poza specyfikacjami dotyczącymi wymiarów i luzu, na większości tłoków podawane są też informacje o ich położeniu w silniku. Stosowane przez Mahle oznakowanie położenia tłoków w silniku odpowiada specyfikacjom podanym przez naszych klientów – producentów silników. D uża liczba klientów Mahle to w konsekwencji także zróżnicowane wymagania i specyfikacje dotyczące oznakowań tłoków. Na niewtajemniczonych ta mnogość oznakowań może sprawiać wrażenie egipskich hieroglifów. Dlatego zamieszczamy tu ogólny opis najczęściej stosowanych oznakowań i ich znaczeń: SYMBOL POŁOŻENIE MONTAŻOWE W SILNIKU PRZYKŁADOWY PRODUCENT é Po stronie układu rozrządu (naprzeciw układu przeniesienia napędu/sprzęgła) MB, VW, Opel, BMW Koło zamachowe (układ przeniesienia napędu/sprzęgła) Peugeot, Opel Notch Po stronie układu rozrządu (naprzeciw przeniesienia napędu/sprzęgła). Perkins, Opel é AV Po stronie układu rozrządu (naprzeciw przeniesienia napędu/sprzęgła). AV pochodzi od francuskiego słowa avant=z przodu Citroën, Renault é AR Koło zamachowe (układ przeniesienia napędu/ sprzęgło). AR pochodzi od francuskiego słowa arrier=z tyłu Citroën, Renault éV Koło zamachowe (układ przeniesienia napędu/sprzęgła). V pochodzi od francuskiego słowa volant=koło zamachowe Renault, Peugeot Koło zamachowe (układ przeniesienia napędu/sprzęgło) Renault, Peugeot, Citroën FRONT Po stronie układu rozrządu (naprzeciw układu przeniesienia napędu/sprzęgła) GM, Perkins vorn Po stronie układu rozrządu (naprzeciw układu przeniesienia napędu/sprzęgła) Hatz, Liebherr Abluft Po stronie układu wydechu w niektórych silnikach chłodzonych powietrzem Deutz, MWM é Wyjątkowy przypadek dla silników dwusuwowych: w kierunku kolektora wydechowego Zündapp, Husqvarna é Wyjątkowy przypadek dla silników widlastych: w kierunku do środka silnika MB ç Tłoki o asymetrycznym kształcie denka lub tłoki o różnych rozmiarach zagłębień w główce tłoka mogą być montowane jedynie w ściśle określonym położeniu. Odnosi się to również do tłoków o komorach spalania umieszczonych poza środkiem symetrii denka tłoka. Istnieją też tłoki sprawiające wrażenie całkowicie symetrycznych i posiadających płaskie denko. Ale nawet dla takich tłoków może zaistnieć konieczność przestrzegania odpowiedniego położenia montażowego. Wynika to z tzw. niewspółosiowego usytuowania sworznia. Oznacza to, iż sworzeń tłoka umieszczony jest nieco poza środkiem tłoka. Nie zawsze można to zauważyć gołym okiem, dlatego że przesunięcie może być mniejsze niż milimetr, w zależności od danej konstrukcji. Otwór sworznia jest zazwyczaj przesunięty w kierunku strony ciśnieniowej tłoka. W niektórych tłokach przesunięć dokonuje się w przeciwnym kierunku. Efekt jednak pozostaje taki sam. (mim) 34 Fota FORUM W odpowiedzi na liczne sygnały dotyczące awarii układu rozrządu w silnikach VW/Audi 2.5 TDi V6: AFB, AKN, AKE, AYM, BAU, BCZ, BDG, BDH, BFC, BND, a w konsekwencji uszkodzeń pompy wody VKPC 81625, SKF przedstawia informację techniczną, która pozwoli w przyszłości uniknąć tego typu problemów. C zęsto winą za awarię silnika niesłusznie obarczana jest pompa wody. Jednakże w przypadku układu z pompą VKPC 81625 uszkodzenie spowodowane jest zazwyczaj nieprawidłowym ustawieniem i napięciem układu. Dotychczas SKF nie stwierdził w uszkodzonych i reklamowanych pompach VKPC 81625 wad produkcyjnych, które mogłyby doprowadzić do awarii układu rozrządu. Bezpośrednią przyczyną uszkodzeń pompy wody był niewłaściwy montaż, ustawienie, a w szczególności napięcie układu. Dotyczy to zarówno wymiany całego układu rozrządu wraz z pompą wody, jak i wymiany samej pompy wody – co wiąże się z koniecznością demontażu całego układu, a co za tym idzie powtórnego jego montażu, ustawienia i prawidłowego napięcia układu rozrządu. Do zestawów rozrządu firma SKF zawsze dołącza instrukcję montażu. Należy zawsze postępować zgodnie z jej zaleceniami. Zalecamy także, aby przy wymianie zestawu rozrządu wymieniać również pompę wody. VKPC 81625 Podczas montażu zestawu rozrządu kluczową sprawą jest prawidłowe ustawienie napinacza. Zbyt mocne ustawienie napinacza (wysunięcie tłoka tłumika drgań powyżej 2,3 mm) zniszczy pompę wody i może prowadzić do awarii silnika. Przy ustawianiu napinacza należy zawsze używać klucza dynamometrycznego. Prawidłowy moment to nie więcej niż 1,5 daNm. PRAWIDŁOWE Ustawienie napinacza NIERPRAWIDŁOWE Kontakt całą płaszczyzną pomiędzy tłokiem tłumika drgań a ramieniem napinacza oznacza, że ustawienie jest prawidłowe. W przypadku nieprawidłowego ustawienia układu powierzchnie stykają się pod kątem, co może powodować m.in. głośną pracę oraz wycieki oleju z hydraulicznego tłumika drgań wywołana nadmiernymi siłami bocznymi działającymi na tłok tłumika. Przede wszystkim zaś, w wyniku niewłaściwego napięcia całego układu, może dojść do uszkodzeń pompy wody i innych elementów układu. (mif) www.gerasch.de Gates radzi Zestaw K02/K035468XS w silnikach PSA 1.8 i 2.0 16V W związku z licznymi pytaniami zgłaszanymi przez mechaników przedstawiamy właściwe zastosowanie zestawów rozrządu K02/K035468XS w silnikach PSA oznaczonych kodami XU7JP4, XU10J4R, XU10J4RS, RFV. Z estaw PowerGrip® K025468XS powinien być stosowany w silnikach PSA 2.0 16V. Zawiera on oryginalny napinacz (nr OE 082935, 9622574480, nr Gates T41258 – Rys. 1). Zestaw PowerGrip® Kit K035468XS jest przeznaczony wyłącznie do silników PSA 1.8 16V. W jego skład wchodzi napinacz automatyczny (nr OE 082969, 9635336880, nr Gates T43050 – Rys. 2), który zgodnie z zaleceniami Peugeot/Citroen Rys. 1 Napinacz manualny (K025468XS) zastępuje początkowo montowany napinacz manualny. W związku z tym w silnikach 1.8 nie należy już stosować napinacza manualnego. Do zestawu rozrządu dołączona jest ulotka opisująca jego zawartość, zastosowanie oraz szczegółową procedurę montażową. Zakres zastosowań zestawów K025468XS i K035468XS przedstawiono w katalogu układów napędowych firmy Gates na stronie www.gatesautocat.com Dla nieustającego bezpieczeństwa: czujniki kół ATE. N ow o c ze s n e s y s t e m y h a m u l c ow e j a k A B S , m o g ą t y l ko w t e d y r e g u l ow a ć K i e d y o t r z y m a j ą i n fo r m a c j ę o i l o ś c i o b ro t ów ko ł a . lub w edycji drukowanej. Zweryfikowano także stosowany doRys. 2 Napinacz autotychczas przez Gatesa matyczny (K035468XS) rysunek przebiegu paska rozrządu. W przypadku silnika 2.0 16V koło pasowe luźne powinno znajdować się niżej. Napięcie w silniku 2.0 16V powinno być sprawdzane (za pomocą miernika Gates STT-1) pomiędzy prawym kołem wałka rozrządu a kołem pasowym luźnym. Do miernika Gates należy wprowadzić oznaczenie 5468XS-2. B r u d , wo d a , s ó l j a k i u d e r z e n i e k a m i e n i a m o g ą s p ow o d ow a ć i ch t r w a ł e u s z ko d zenie. W efe k c i e : s p a d a e fe k t y w n o ś ć h a m u l c ó w a w z r a s t a n i e b e z p i e c z e ń s t w o. C z u j n i k i koła ATE odpow i a d a j ą j a ko ś c i p i e r w s ze g o m o n t ażu i p r z y w r a c a j ą p r a w i d ł ow e d z i a ł a n i e e l e k t ro n i c z n y m u k ł a d o m h a m u l c ow y m . Z o b a c z n a s z a o fe r tę do Tw o j e g o s a m o chodu na w w w.ate.de (mig) Rys. 3 Przebieg paska rozrządu 1,8 - 16V 2,0 - 16V C o n t i n e n t a l Te ve s A G & Co. oHG Aftermarket P.O. Box 900120 · D-60441 Frankfurt a. M. Tel. +48 602 655 600 Tel. +49 69 76 03 - 39 29 Fax +49 69 76 03 - 25 12 technika ZF radzi Konserwacja hydraulicznych układów kierowniczych Prace konserwacyjne przy układach hydraulicznych wymagają maksymalnej staranności i czystości. W dzisiejszych czasach niewiele pojazdów ma wyłącznie mechaniczny układ sterowniczy. Dlatego wszelkie naprawy mechanizmu kierowniczego w coraz większym stopniu obejmują prace przy układzie hydraulicznym. Hydrauliczny układ kierowniczy składa się z pompy napędzanej silnikiem, zbiornika oleju, serwozaworu, cylindra hydraulicznego i powiązanych z nim przewodów – ssącego i ciśnieniowego. Najmniejsze zanieczyszczenia w układzie hydraulicznym mogą spowodować uszkodzenia, a nawet całkowitą awarię. Przed wymianą pompy hydraulicznej, należy najpierw podnieść pojazd – tak, by można było swobodnie poruszać osią 1. 2. 3. 4. 5. 6. Zbiornik wyrównawczy Przewód wtórny Przewód ciśnieniowy Mechanizm kierowniczy Pompa hydrauliczna Przewód wlotowy kierującą. Następnie trzeba zwolnić i usunąć pasek napędu pompy oraz przewody pompy – wlotowy (6) i ciśnieniowy (3). Należy zebrać i usunąć olej hydrauliczny. Dopiero wówczas można usuwać samą pompę. Przepłukiwanie układu kierowniczego Aby wypłukać olej hydrauliczny z przewodów ciśnieniowego i wlotowego, należy przytrzymać oba przewody nad miską zlewową i poprosić inną osobę, aby w tym samym czasie przekręciła kierownicę 10-15 razy w jedną i drugą stronę, aż wypłynie cały płyn. W żadnym wypadku nie należy ponownie używać starego płynu hydraulicznego ani starych uszczelek na przewodach. Przed zainstalowaniem nowej pompy trzeba napełnić ją ręcznie: należy powoli obracać koło napędowe pompy i przez stronę wlotową wlewać do pompy układu kierowniczego nowy płyn hydrauliczny, aż jego nieznaczna ilość wypłynie ze złączki rurowej po stronie ciśnieniowej. Po zainstalowaniu nowej pompy układu sterowniczego należy połączyć przewód wlotowy oraz ciśnieniowy, a potem zamontować z powrotem pasek napędu. Następnie należy odłączyć przewód wtórny (2) od zbiornika wyrównawczego (1), a jego koniec umieścić w misce zlewowej i zlać pozostały płyn. Ruville doradza Utrata mocy i nierówna praca silnika D o każdego warsztatu trafiają klienci skarżący się na stopniową utratę mocy i nierówną pracę silnika V6 TDI zamontowanego w ich samochodach. Czasem także silnik szarpie. Źródłem tych objawów może być podwyższone zużycie w miejscach styku pomiędzy wałkami rozrządu i popychaczami. Często zużycie zaczyna się już po przejechaniu 120 tys. km. Jedna z potencjalnych przyczyn tych kłopotów to stosowanie olejów, które nie odpowiadają specyfikacji określonej przez producenta pojazdu. Kolejną przyczyną może być przekroczenie okresu wymiany oleju. Konstrukcja głowic cylindrów w silnikach powoduje bowiem, że są one bardzo wrażliwe na stosowanie nieprawidłowych środków smarnych. 36 Fota FORUM Naprawa polega w takim przypadku na wymianie części w całym zestawie, a nie tylko uszkodzonych elementów. Z zasady należy także wymienić olej silnikowy i filtr oleju. Ponadto zaleca się zdemontowanie dolnej miski olejowej, aby usunąć ewentualne oderwane części układu rozrządu i popychaczy. Ważna uwaga: podczas wykonywania tych operacji należy uwzględniać zalecenia producenta pojazdu! (mir) PRODUCENT POJAZDU/MODEL: VW Passat 2,5 TDI Audi A4 2,5 TDI; A6 2,5TDI; A8 2,5 TDI Allroad 2,5 TDI Škoda Superb 2,5 TDI SILNIKI: AFB, AKN, BFC, AKE, AYM o mocy 110KW/150PS, 114KW/155PS, 120KW/163PS, 132/180PS ZAWARTOŚĆ ZESTAWU 225411: Oznaczenie części Wlot wałek cylindry 1-3 Wlot wałek cylindry 4-6 Wylot wałek cylindry 1-3 Wylot wałek cylindry 4-6 24 dźwigienki 24 popychacze hydr. nr oryginału 059 109 021 BP 059 109 021 BQ 059 109 022 BC 059 109 022 BD 059 109 444 059 109 521 E Nr Ruville 215407 215408 215413 215418 235405 265702 Odpowietrzanie układu kierowniczego Aby odpowietrzyć układ kierowniczy, należy najpierw przygotować silnik do rozruchu, po czym uruchomić pojazd. Silnik powinien pracować na biegu jałowym, nie należy obracać kołem kierownicy. Trzeba kontrolować wzrokowo, czy zbiornik został już odpowiednio napełniony, a w razie potrzeby dolać oleju. Następnie powoli i w sposób ciągły – od oporu do oporu – obracać koło uniesionego pojazdu (10-15 razy), zwracając przy tym uwagę, aby przy każdym zatrzymaniu (lewym/prawym) koła nie pozostawały bezczynnie dłużej niż pięć sekund. Druga osoba powinna w tym czasie obserwować, czy w zbiorniku pompy jest wystarczająca ilość płynu hydraulicznego. Należy wyłączyć silnik i sprawdzić, czy w układzie hydraulicznym nie ma przecieków. Około dziesięciu minut później trzeba powtórzyć odpowietrzanie. Przed próbną jazdą należy jeszcze raz sprawdzić poziom oleju w zbiorniku wyrównawczym oraz upewnić się, że w układzie hydraulicznym nie ma przecieków. (mizf) technika W razie potrzeby uprzednio oczyścić zbiornik, a – jeśli jest to niezbędne – wymienić go. Potem należy zamknąć otwór powrotny na zbiorniku wyrównawczym. Jeśli układ hydrauliczny ma dodatkowy element filtrujący, należy go wymienić. Zbiornik można wówczas wypełnić nowym olejem hydraulicznym. Należy mieć do dyspozycji przynajmniej jeden dodatkowy litr oleju. Aby nie uszkodzić systemu wtrysku i układu zapłonowego, nie wolno podczas tych prac uruchamiać silnika (należy trzymać się ściśle instrukcji producenta pojazdu). Po tych zabiegach wystarczy uruchomić pojazd i utrzymywać silnik na wolnych obrotach. Brudny olej hydrauliczny wypłynie z przewodu wtórnego. Wylewającego się oleju nie można użyć ponownie, trzeba go usunąć. Po przepłukaniu zbiornika przewód wtórny należy ponownie połączyć ze zbiornikiem wyrównawczym i wówczas wlać ciągłym strumieniem nowy olej hydrauliczny. Mobil 1 New Life 0 W-40 Droga do perfekcji Historia syntetycznych środków smarnych, które dziś są niemal standardem, rozpoczęła się już latach sześćdziesiątych ub. wieku. Panująca wtedy zimna wojna dawała się mocno we znaki amerykańskim pilotom myśliwców stacjonującym na lotniskowcach. Podczas lotów na dużych wysokościach niskie temperatury powodowały czasem zestalenie smaru w łożyskach kół. Przy lądowaniu, podczas uderzenia o pokład lotniskowca, łożyska odmawiały posłuszeństwa. S półka Mobil stanęła przed wyzwaniem, jakim było wynalezienie takiego smaru, który zapewniłby odpowiednią pracę łożysk kół w samolotach wojskowych. Dzięki zaangażowaniu najwyższej klasy specjalistów pracujących w laboratoriach spółki wkrótce na rynku pojawił się syntetyczny smar Mobilgrease – przełomowy produkt, który przyczynił się do wyeliminowania problemów związanych z awarią łożysk. Był to pierwszy krok w kierunku rozwoju syntetycznych środków smarnych. Lata 70. to ogromny rozkwit rynku samochodowego na całym świecie. Wielkie koncerny przeznaczały olbrzymie środki na badania i rozwój technologiczny samochodów. Ogromny postęp dokonał się w technologii silników samochodowych. Spółka Mobil także pracowała nad rozwojem swoich produktów, aby zaspokoić ciągle rosnące i zmieniające się potrzeby rynku. W 1974 roku wprowadziła na rynek pierwszy w pełni syntetyczny olej silnikowy – Mobil 1. Był to milowy krok w historii rozwoju technologii środków smarnych. Warto podkreślić, że w pracach nad tym olejem brał udział Edward Rosiński – inżynier polskiego pochodzenia. Powstanie oleju silnikowego Mobil 1 stanowiło prawdziwą rewolucję w światowej motoryzacji, a jego twórca został uhonorowany miejscem w Alei Gwiazd Narodowego Związku Wynalazców w USA. Spółka Mobil stale pracuje nad rozwojem i udoskonalaniem syntetycznego oleju Mobil 1. Dzięki pracy setek naukowców powstają produkty, które swoją innowacyjnością przewyższają dotychczasowe standardy. Produkty stworzone w zaciszu laboratoriów przechodzą testy w najbardziej ekstremalnych warunkach – w bolidach wyścigowych na torach Formuły 1. Produkt, który sprawdzi się w sportach wyścigowych. przeznaczany jest na potrzeby rynku masowego. Produkty Mobil doskonale sprawdzały się w wielu przełomowych wydarzeniach, takich jak np. start promu kosmicznego Columbia. Jego silnik smarowany był olejem Mobil 1. W ciągu ponad 35 lat spółka Mobil wprowadzała na rynek nowe generacje produktów Mobil 1, które za każdym razem przekraczały rynkowe standardy. Historia Mobil 1 to historia nieustannego dążenia do perfekcji. Ostatnim etapem tej historii jest najnowszy produkt z rodziny olejów syntetycznych – Mobil 1 New Life 0W-40. Nazwa New Life oznacza, że olej ten idealnie chroni zarówno silniki nowszych samochodów, jak i starszych, dobrze utrzymanych, pojazdów. Ze względu na swoje unikatowe właściwości, które przewyższają większość światowych standardów jakościowych, olej Mobil 1 może pochwalić się największą liczbą aprobat na rynku producentów samochodów. Jest on stosowany jako olej na pierwsze, fabryczne zalanie silnika w samochodach takich producentów jak Mercedes-Benz AMG, Porsche czy Aston Martin. Nieustannie udoskonalany, Mobil 1 gwarantuje najwyższą jakość i niezawodność wszędzie tam, gdzie nie sprawdzają się tradycyjne oleje silnikowe – spełnia wymogi wielu, także najnowocześniejszych, silników benzynowych i wysokoprężnych. Mobil 1 New Life 0W-40 zawiera doskonałej jakości syntetyczne oleje bazowe oraz nowoczesny pakiet dodatków uszlachetniających. Są to m.in. specjalne dodatki przeciwzużyciowe stworzone przy wykorzystaniu technologii „Super Syn”. Dzięki temu olej charakteryzuje się doskonałą stabilnością termiczną oraz wysoką odpornością na utlenianie – a to wszystko daje użytkownikowi bezpośrednie korzyści. Najważniejsze z nich to spowolnienie procesu starzenia oleju, co pozwala na przedłużenie żywotności silnika oraz utrzymanie jego wnętrza w czystości. Olej Mobil 1 New Life 0W-40 umożliwia szybki rozruch silnika pojazdu nawet w bardzo niskich temperaturach oraz chroni go przed powstawaniem osadów i szlamów. Dzięki Mobil 1 New Life 0W-40 kierowcy i mechanicy nie muszą zastanawiać się nad tym, jaki olej wybrać, by zadbać o kondycję silnika pojazdu. ExxonMobil po raz kolejny odpowiedział na ich potrzeby – oferując syntetyczny olej Mobil 1 New Life 0W-40, który zapewni nowe życie każdemu silnikowi. (mim) Fota FORUM 37 KAGER Motorsport Na Węgrzech i w Poznaniu Raczek znów wyg Podczas pierwszej i drugiej tegorocznej Kamil Raczkowski, kierowca wyścigowy w bardzo wysokiej formie. Wygrał trzy liderem pucharu ze sporą przewagą nad S zczególnie udana była dla Kamila pierwsza eliminacja na Węgrzech. Przed wyjazdem zawodnikowi marzył się początek sezonu podobny do poprzedniego, kiedy to na Hungaroringu nie miał sobie równych. Wydawało się jednak, że powtórzenie tego znakomitego rezultatu przy tak wymagającej konkurencji będzie bardzo trudne, nawet przy doskonałych umiejętnościach kieleckiego kierowcy. A jednak udało się! Raczkowski ponownie wygrał wszystko, co było do wygrania. Na początek zawodnik Kagera okazał się najlepszy podczas sobotnich kwalifikacji, zdobywając pole position, czyli pierwsze pole startowe w wyścigu. Niedzielną rywalizację w punktowanych wyścigach zawodnicy rozpoczęli w samo południe, przy temperaturze sięgającej trzydziestu stopni. Choć to nasz „Raczek” startował z pierwszego pola, po starcie na prowadzeniu znalazł się ubiegłoroczny triumfator rozgrywek Łukasz Błaszkowski. Do walki włączył się także jak zwykle bardzo szybki Andrzej Gasenko. Ten ostatni zaliczył jednak regulaminową karę przejazdu przez depot za zbyt agresywny zdaniem sędziów atak na Błaszkowskiego. Zawodnik Kagera wyszedł w tym czasie na prowadzenie w stawce i mimo ataków konkurenta nie oddał go aż do mety. Jako drugi finiszował Błaszkowski, a skład podium uzupełnił Maciej Ostoja-Chyżyński. Drugi wyścig rozpoczął się od kraksy, co w pucharowej rywalizacji zdarza się dość często. Zaraz po starcie w zamieszaniu na torze ucierpieli Marcin Przybyszewski i właśnie Kamil Raczkowski. 38 Fota FORUM rundy cee’d LOTOS Cup zespołu Kager, pokazał, że jest z czterech wyścigów i jest konkurentami. Kierowca Kager Motorsport z trudem utrzymał się na torze, stracił kilka pozycji, ale mimo uszkodzeń auta pojechał dalej. Ponieważ na tym samym okrążeniu wytrzymałość dachu w swoim cee’dzie sprawdzał Radosław Kordecki, na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, a zawodnicy ponownie znaleźli się w grupie. Jej szpicę stanowili jak zwykle Błaszkowski i Gasenko, a z odległego miejsca pogoń rozpoczynał Kamil Raczkowski. Po wznowieniu rywalizacji Kamil szybko dogonił prowadząca dwójkę i do końca dystansu atakował liderów, co na ostatnim okrążeniu przyniosło w końcu oczekiwany efekt. Kamil przebił się na czoło stawki i zapewnił sobie zwycięstwo. Drugi na metę przyjechał Błaszkowski, a trzeci Gasenko. Ten ostatni przesunął się jednak oczko wyżej, gdyż sędziowie nałożyli na Błaszkowskiego karę za potrącenie szykany na jednym z okrążeń. Na rozgrywaną trzy tygodnie później poznańską rundę zawodnik Kagera przyjechał zatem w roli lidera punktacji. Pamiętał jednak o swoim zeszłorocznym pechu na torze w Poznaniu i do prognoz podchodził ostrożnie, choć oczywiście z wolą walki o zwycięstwo. Treningi i kwalifikacje potwierdziły układ sił, jaki wyłonił się podczas węgierskiej rundy: uciekający Raczkowski, a tuż za nim najwięksi rywale, czyli Gasenko i Błaszkowski. Za czołową trójką toczyła się rywalizacja w zasadniczym, peletonie, od którego coraz częściej samotnie odrywa się „czwarty muszkieter” Maciej Ostoja-Chyżyński. Warto wspomnieć, że Kamil ustanowił nowy rekord toru dla samochodu Kia cee’d. rywa By jednak poznańskiej tradycji stało się zadość, Kamil i tym razem pierwszy wyścig musiał poświęcić na pogoń za czołówką. Wszystko zaczęło się zgodnie z planem: ruszając z pierwszego pola, Raczkowski objął prowadzenie, a za jego plecami czaił się Łukasz Błaszkowski. Ta kolejność utrzymała się jednak tylko do „Uśmiechu Szatana”, czyli pierwszego lewego zakrętu na Torze Poznań. Rywal uderzył w tył auta Kamila, które wybrało się na daleką wycieczkę poza tor. „Raczek” zdołał powrócić do rywalizacji, ale nim wydostał się z grząskiego pobocza, spadł na odległą pozycję. Rozpoczęła się pogoń. Kamil jechał na granicy możliwości auta i toru, wyprzedzając kolejnych rywali. W tym czasie Andrzej Gasenko zmienił na pozycji lidera Łukasza Błaszkowskiego. Tego ostatniego za incydent z udziałem Kamila Po emocjach na torze przyszła pora na spontaniczną radość na podium i kąpiel w szampanie, a także na konferencję prasową. Podsumowując poznańskie zawody, zawodnik Kagera powiedział: – Jestem naprawdę bardzo zadowolony chociaż pierwszy wyścig nie wyszedł tak, jak bym chciał. Dostałem mocne uderzenie od Łukasza Błaszkowskiego i spadłem o parę miejsc. No, ale to już mój standard w Poznaniu.Chyba nie mogę normalnie dotrzeć na podium, nie odkopując się z jakiejś dalekiej podróży. No i cóż, udało się... Byłem drugi w pierwszym wyścigu, a drugi wyścig wygrałem. Andrzej popełnił błąd, wyprzedziłem go – i w zasadzie to był już koniec ścigania. Po czterech rundach cee’d LOTOS Cup zawodnik Kagera jest oczywiście liderem punktacji. Drugi – Andrzej Gasenko – traci do niego 15 punktów, a trzeci Maciej Ostoja-Chyżyński już 29 punktów. A już wkrótce czekają nas kolejne emocje – tym razem na niemieckim torze Hockenheimring. Marek Kurzętkowski KAGER Motorsport sędziowie ukarali przejazdem „stop & go” i tym samym przestał liczyć się w wyścigu. Srebrno-zielony ekspres Kamila dojechał do drugiego miejsca. Andrzej Gasenko odjechał jednak zbyt daleko, by można było myśleć o nawiązaniu walki. Jako trzeci finiszował Maciej Ostoja-Chyżyński. Kolejny wyścig kierowca Kager Motorsport rozpoczął z drugiej pozycji. Kamil podążał jak cień za plecami liderującego Andrzeja Gasenki, czyhając na sposobność do ataku. Okazję ku temu przyniósł deszcz, który spadł w połowie drugiego wyścigu. Naciskany przez Raczkowskiego Gasenko popełnił błąd, zbyt szybko wjeżdżając w zakręt. „Raczek” natychmiast wykorzystał to szerokie wejście i objął prowadzenie, które mimo szybkiej jazdy Gasenki utrzymał aż do mety. Odniósł więc trzecie w tym sezonie zwycięstwo. Skład podium ponownie uzupełnił Maciej Ostoja-Chyżyński. KAGER Motorsport Wysoki poziom, zacięta rywalizacja Drifterzy na starcie Ze zmiennym szczęściem startuje w Super Drift Series reprezentujący barwy Kagera Paweł Trela. Sezon zainaugurował bardzo udanie, zajmując w Kielcach drugie miejsce. Rozegrane miesiąc później warszawskie zawody nie ułożyły się po myśli kierowcy. W tym roku jedną ligę driftu zastąpiono w Polsce dwiema. Do startu w wyższej, czyli Super Drift Series, dopuszczono jedynie zawodników wysoko sklasyfikowanych w ubiegłym roku oraz tych, którzy zdobyli przed sezonem specjalną licencję. Podniosło to na jeszcze wyższy poziom i tak już bardzo zaciętą rywalizację polskich drifterów. Paweł Trela nie miał więc łatwego zadania. Ale w drugi majowy weekend dał w Kielcach prawdziwy popis swoich umiejętności. Już w piątkowe popołudnie uzyskał najlepszy wynik w kwalifikacjach i awansował do „Top 16” na pierwszym miejscu. Oprócz niewątpliwej satysfakcji wynik ten w myśl nowego regulaminu oznaczał także dwa dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej sezonu. Drugie miejsce zajął Mateusz Włodarczak. Sobotnie przejazdy parami kierowca Kagera także rozpoczął z wysokiego „C”. W pięknym stylu pokonywał trasę podczas rozgrzewki i w przejazdach ocenianych, zapewniając sobie wysoką przewagę punktowa i bezproblemowy awans do ćwierćfinału. Tu ponownie dał z siebie wszystko, awansując do czwórki. W tym momencie nasz zawodnik w Nissanie 200SX pozostawał jedynym w stawce drifterem broniącym honoru japońskich maszyn. Pozostałe auta rodem z ojczyzny driftingu musiały uznać wyższość marki europejskiej, czyli BMW. Zawodnik Kagera wciąż jechał bezbłędnie i po wypunktowaniu Marcina Mospinka awansował do finału. Tu jego rywalem był ponownie Mateusz Włodarczak. Emocje na torze sięgnęły zenitu, gdy obaj zawodnicy perfekcyjnie pokonali pierwszy przejazd prowadzony przez Pawła. Podczas drugiego przejazdu kierowcy startowali w odwrotnej kolejności. Kiedy zawodnicy niemal jednocześnie złożyli auta do pierwszego zakrętu, jadący szybciej Paweł Trela doganiał konkurenta, który wprowadził auto w bardzo głęboki poślizg. Niestety manewr ten spowodował, że Włodarczak szybko wytracił prędkość. Zmusiło to zawodnika Kagera do hamowania, które skończyło się niemal obróceniem auta. Paweł 40 Fota FORUM ukończył przejazd, ale zwycięzcą finału został Mateusz Włodarczak, któremu należą się gratulacje za doskonałą jazdę. Równie gorąco było miesiąc później w Warszawie. Wytyczona na lotnisku Bemowo trasa budziła wśród zawodników mieszane uczucia. Płaska płyta lotniska nie jest w stanie dostarczyć zawodnikom tyle emocji i przyjemności z jazdy co odpowiednio wyprofilowany tor wyścigowy. A szorstka betonowa nawierzchnia to istny zabójca opon. Pierwszym starciem były eliminacje do Top 16, które od pewnego czasu są mocną stroną zawodnika Kagera. Wynik nie pozostawiał wątpliwości – pierwsze miejsce z dorobkiem 95 punktów i kolejne dwa dodatkowe „oczka” do punktacji rocznej. O tym, że każdy, minimalny nawet błąd może oznaczać przegraną, przekonał się m.in. zwycięzca kieleckiej rundy Mateusz Włodarczak. Przejazdy finałowej szesnastki zawodnik Kager Motorsport rozpoczął od nokautu. Nieczęsto w driftingu dochodzi do sytuacji, w której zawodnik jadący z tyłu potrafi na krótkiej trasie wyprzedzić konkurenta. Paweł dogonił rywala i w pięknym stylu na najdłuższym zakręcie minął go w efektownym poślizgu. Rezultat punktowy był oczywisty. Do podobnej sytuacji, która jednak zakończyła się zgoła odmiennie, doszło w ćwierćfinale, gdzie Paweł ścigał się z Przemysławem Jańczakiem w BMW. W pierwszym przejeździe Paweł pojechał bardzo dobrze, ale jadący z tyłu Jańczak postawił wszystko na jedną kartę. Do pierwszego zakrętu dojechał z dużą prędkością i wcześniej złamał auto do poślizgu. Zagranie va banque opłaciło się – Jańczak osiągnął punktowy remis. W drugim przejeździe Paweł pojechał bardzo agresywnie i szybko doszedł rywala. Aby uniknąć wyprostowania auta spowodowanego wytraceniem prędkości, zdecydował się na atak podobny do poprzedniego. Próba wyprzedzenia konkurenta powiodła się, jednak wykonana została w takim miejscu trasy, że zdaniem sędziów uniemożliwiła Jańczakowi złamanie auta do kolejnego zakrętu i zmusiła do wyjechania poza trasę. Zgodnie z regulaminem oznaczało to wynik 10:0 na niekorzyść Pawła. Zawodnik Kagera zakończył tym samym rywalizację, co komentator określił mianem sensacji zawodów. Nie pozostało mu nic innego jak kibicować kolegom. Spośród nich najlepszy okazał się Bartosz „BRT” Stolarski. Mistrz sprzed dwóch lat pokonał w finale rewelację zawodów, czyli Piotra Grelkę. Trzecie miejsce zajął Przemysław Jańczak. Po warszawskiej imprezie kierowca Kagera jest żądny rewanżu i z pewnością będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony podczas kolejnych zawodów. Te odbędą się na torze w Lublinie – obiekcie, na którym rozpoczęła się przygoda Pawła z Nissanem 200SX i zespołem Kager Motorsport. Marek Kurzętkowski KAGER Motorsport Puchar Kager Amatorzy niczym zawodowcy Dwie rundy tegorocznego Pucharu Kager za nami. Rozgrywki drugiej edycji cyklu ruszyły w pierwszy dzień wiosny. Wiosenna aura towarzyszyła rajdowcom także podczas zawodów majowych. Obie rundy zdominowali Stanisław Dyjak i Michał Andrzejczak, którzy zdecydowanie prowadzą w punktacji Pucharu. Na starcie pierwszej imprezy pojawiło się prawie trzydzieści aut, mimo iż równolegle w Koszalinie odbywała się runda Pucharu Polski Automobilklubów i Klubów mającego status mistrzostw kraju kierowców amatorów. Na starcie pojawiło się kilka nowych aut i zawodników, a goście z Olsztyna i Warszawy dowiedli, że wieść o Pucharze Kager rozeszła się nie tylko w pomorskim światku rajdowym. Od samego początku bardzo wysokie tempo narzucił jeżdżący z rajdu na rajd coraz szybciej Stanisław Dyjak z pilotem Michałem Andrzejczakiem. Swoim bardzo mocnym fordem wygrali trzy pierwsze odcinki specjalne. Mimo iż pod koniec rajdu do głosu doszła konkurencja, zdołali utrzymać prowadzenie i odnieść pierwsze zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Na drugim miejscu inauguracyjny rajd ukończyli Bartek Ochrymowicz i Marcin Bozkiewicz w skodzie felicii, a skład podium w klasyfikacji generalnej uzupełnili zasiadający za sterami renault clio Mariusz Żebrowski i Arek Prabucki. Jako ciekawostkę dodajmy, że wspomniani panowie, w tym samym aucie i składzie zajęli jednocześnie szesnaste miejsce. Regulamin rozgrywek pozwala bowiem na to, by zawodnicy zmieniali się za kierownicą tego samego auta, startując jako dwie załogi. Ozdobą rajdu była niewątpliwie historyczna skoda S100. Za jej kierownicą usiadł Robert Ochal. Zawodnik, który w ubiegłym sezonie startował skodą favorit, jako miłośnik 42 Fota FORUM czeskiej marki chce zbudować replikę rzeczonej skody – w wersji rajdowej sprzed kilkudziesięciu lat. Tak zrekonstruowane auto stanie się z pewnością ozdobą Pucharu Kager. Jeszcze więcej emocji, zarówno zawodnikom, jak i kibicom, przyniosła druga runda Pucharu Kagera. Na krótkiej trasie prowadzenie zmieniało się aż trzykrotnie! Faworytami w klasyfikacji generalnej zawodów byli oczywiście zwycięzcy pierwszej rundy. Czarnym koniem zaś okazała się rodzinna załoga Adam Szczygielski i Jacek Szczygielski w renault clio. Zawodnicy, którzy nie startowali podczas pierwszej eliminacji, od początku narzucili bardzo szybkie tempo. Wygrali pierwsze dwa odcinki i zostali liderami zawodów, zyskując niemal 4 sekundy przewagi nad Dyjakiem i Andrzejczakiem w fordzie. Okazało się jednak, że to dopiero początek walki, bo trzeci, najbardziej wymagający, a zarazem najdłuższy odcinek na poligonie w Jasieniu był popisem załogi forda. Udało się jej odrobić stratę i wyjść na pozycje liderów rajdu, ale z przewagą zaledwie… dwóch dziesiątych sekundy! Zwiastowało to duże emocje w końcówce rajdu. I rzeczywiście, powrót do Sopotu i ponowny przejazd odcinka pod Operą Leśną przyniósł skuteczny kontratak Adama i Jacka Szczygielskich. Różnice czasowe były jednak niewielkie – walczące o zwycięstwo załogi rozdzielało 2,3 sekundy. Ostatnia próba rozgrywana w zalesionym terenie zgotowała zawodnikom niespodziankę w postaci śliskiej nawierzchni. Pod drzewami uchowały się jeszcze efekty opadów deszczu z dnia poprzedniego. Trzeba było jechać szybko, ale zarazem rozważnie. Liderzy rajdu ponieśli na tym odcinku dużą stratę czasową, która pozwoliła Dyjakowi i Andrzejczakowi ponownie wspiąć się na pierwsze miejsce. Na pożegnanie zawodów na listę zwycięzców prób sportowych wpisali się Tomasz Dulas i Michał Błędowski w subaru imprezie, którzy przez cały rajd jechali bardzo równo i zapewnili sobie miejsce na podium. Druga eliminacja Pucharu Kager 2009 padła więc łupem czerwonego forda, którego załoga z dwoma zwycięstwami na koncie przewodzi zdecydowanie w rocznej klasyfikacji Pucharu. Drugie miejsce rodzinnego duetu Szczygielskich pozwoliło im na zrównanie się w punktacji z Bartoszem Ochrymowiczem i Marcinem Bożkiewiczem, którzy drugiej eliminacji Pucharu Kager nie ukończyli. Trzecie miejsce Tomasza Dulasa i Michała Błędowskiego dało im awans na szóstą pozycję w klasyfikacji łącznej. Początek sezonu pokazuje wyraźnie, że choć za kierownicami samochodów zasiadają kierowcy bez licencji zawodniczych, poziom ich umiejętności jest bardzo wysoki. Na kolejne sportowe emocje zawodników i kibiców zapraszamy 18 lipca. Marek Kurzętkowski T g n i t f i Dr u l ż u ż na KAGER Motorsport iaków a dla automan Zabaw Paweł prilisowy żart – aa im pr y on ni o nie był spóź żużlowej bieżni iście stoczył na mem. OczyTrela rzeczyw tr sem Zetters oe nu ag M z em, k ne pojedy cz tym pojazd motocyklem, le m ał oi ch sw je i yl e cz ni wiście jpewniej, ifter czuje się na im dr sk sz ań na gd na ym ór w kt żlowcem X. A wyścig z żu proNissanem 200S alizacji zdjęć do re ji az ok zy pr się ł by stadionie od iak. nika oprócz zawod gramu Automan ątek kwietnia ego w lo uż Ż bu W pier wszy pi ńskiego Klu da G e ni iak io ad ub : Maciej L Kagera na st dwaj rajdowcy e an kż ef ta St się az lio R3 or pojawili ym Renault C w 9. do vo pę E na e io rz ce dn w prze ubishi Lan orupowym Mits sp -g w N g w ci l yś ba w y na cz Kar równaw był bowiem po żlowym Ideą programu yczynowym żu w z w dó ho oc oem m sa te h mnianyc agnus Zet rstr dał go Szwed M ia os lidze D . tra m ks le E yk w motoc tym roku nik walczącej w igać od śc w li za ie otory m ow cy at ni et – rzeże. Zawod yb espół Kager M z W ch S u ny O n w T o ci O z ze se pr z o c g ją e drużyny L tu w ar st nik dwóch okrążeń, Na początku no ł Trela – zawod e w się na dystansie a P . ie n a w z y wni we w stron bieżni. wał nad przeci rywalizacji na sport podjął no o an Pawła góro d ł ą y do n a oc m st – ek 360-konny niss un ch os st rwa . mocy. Jednakże ytem ło-zielonych ba ia b kami zapasem w złudzeń – fawor ł eże w Gdańsku ia rz aw b st y zo po W e zy ni U or S at ów w O zd er ja T bs masy po e LO yklista. O wedzki motoc żużlowym torz anowi Karnaef St i wyścigu był sz al w da gu se w wyści ym, ale za to największe szan ał autem słabsz ch je ie dz źnej aw pr wiadomo, na lu balowi. W ystkie koła. Jak sz w agę. w na ze ym pr an ną napędz daje pew mi. ki rodzaj napędu da ta ho ni oc ch m rz sa ie i w na ch z innym ga ci yś w oś ą w ln ej żone na ty Przynajmni kolei były zało z ła w Pa ę. ią ni on ch Tajną br rową nawierz e opony na szut to jedno, typowo rajdow , że rywalizacja się o ał az ok gu ci yś y wyjechał na Podczas w ie. Paweł, któr ug dr to y e tor ln ua a efekt wiz Magnusowi, al egł wprawdzie ul y, niesz w się er y pi łb tor jako e powstydzi ylu, którego ni erost sz w ał ło rz nę ie su m prze apędowe auto on ln Ty c. żw ie lki snop iru jeden żużlow w powietrze wie c ją ca zu ykl yr w , Mimo iż motoc kim slajdem obserwatorów. yt w do s ch za an c st ją dy za ał i wzbud pie zmniejsz wie raszającym tem ło st po za w w o tu er ar st pi od ł go do tecznie doszed uciekiniera, osta wedrugiego kółka. eco dłużej ze Sz zawodników ni h ało yc ud ał e st ni zo u po m Z l, choć i je ba na ar K an ef em dystansu. dem walczył St cie przed końc liś yk oc ot m dech, kiedy do się umknąć t wstrzymali od en ył om liż m zb na ie ie Widzow l niebezpieczn ubishi motocyk doszło ganiający Mits i wystarczyła by ag w eu ni ila hw C . ta azał się zawosię do boku au cie Magnus ok ęś cz sz a N .. a. m – wyszedł ze do zderzeni kim, ale i twardy yb sz o lk ty zeniach e ni dnikiem o się na uszkod anku. Skończył w sz z be ki cz stłu ystko co w jego motocykla. nież zrobił wsz w ró k ne ia ub L k Macie ta nie są stworzo ionapędowe au dn ak ze pr dn je ż, có ej le ni A mocy. torze. Niem na żużlowym . ki ji al ac w iz ę al ol w w ry i do ambicje żą się brawa za ralnym Maciejowi nale y w swoim natu ow żl żu l yk oc ot m rękach ać w id a Jak w zwłaszcz sobie równych, a m e oretyni te u om isk ik środow . Miłośn nego zawodnika ięcia zo gn dc zy ia tr św zs ro do k ta awiamy do st zo po ań aż gd , być inny yby cznych rozw alizacji mógłby w ry ik yn iętać, w y cz kwestię, nę. Trzeba pam ...w drugą stro o nym an w gr ci ze ze ro pr g ku wyści się w kierun ą aj ig śc e sz w prawo? By może żużlowcy za yby skręcali w gd by ej ło by k Ja lejnej tak udan do zegara. to podczas ko ić u dz oł w sp ra ze sp ej to ni że war nie na no nie zabrak w pe a N y. ez impr owski Marek Kurzętk ort. Kager Motorsp Fota FORUM 43 Nasze oddziały 44 Fota FORUM Fota FORUM 45 rozmaitości Impreza dla partnerów i przyjaciół Jak na Hawajach Na wrześniowej imprezie pilskiego oddziału Foty uczestnicy bawili się tak dobrze, że organizatorzy z kolejnym spotkaniem postanowili nie czekać aż na koniec lata. Kolejne spotkanie kontrahentów i klientów pilskiej Foty odbyło się 30 maja. G oście, którzy w to sobotnie popołudnie przybyli do Ostrowca koło Wałcza, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przeniesieni zostali na hawajską plażę. Czarowała jak zawsze niezawodna i pełna pomysłów szefowa pilskiego oddziału Joanna Piątkowska. Każdy przybywający na imprezę, niczym w Honolulu witany był naszyjnikiem z kwiatów otrzymywanym z rąk uroczych dziewcząt ubranych – a jakże – w hawajskie stroje. Kolejne kroki pośród palm i kwiatów utwierdzały wrażenie, że goście znaleźli się w tropikalnym raju. Ktoś, kto miał szczęście odwiedzić Hawaje, zapewne nie przypominałby sobie jedynie widoku stoisk ze sprzętem warsztatowym i narzędziami. Choć kto wie? Znając upór i pomysłowość pracowników Foty z Piły może i to wkrótce stanie się realne. Na pewno ucieszyłoby to pana Bogdana Fotę, który przyjął zaproszenie organizatorów imprezy i wraz z małżonką Lucyną przybył do „hawajskiego” Ostrowca. Impreza przeznaczona była jednak nie dla turystów, ale dla fachowców z branży warsztatów samochodowych. A oni na przygotowanych stoiskach mieli co oglądać. Firma Fota przygotowała dla klientów ofertę narzędzi, które można było kupić po specjalnych, promocyjnych cenach. Firma Sosnowski zaś zaprezentowała profesjonalne stanowisko do ustawiania geometrii pojazdów oraz ofertę urządzeń diagnostycznych dla stacji obsługi i kontroli pojazdów. Oba stoiska cieszyły się wielkim zainteresowaniem zwiedzających, podobnie zresztą jak pokazy tańca towarzyskiego. 46 Fota FORUM Te ostatnie były preludium do skróconego kursu tańca, który kilkoro uczestników spotkania odbyło na oczach zgromadzonej publiczności. Publiczność nagrodziła gromkimi brawami sympatyczne pary próbujące swoich sił pod okiem profesjonalistów, a najlepsi spośród kursantów otrzymali upominki. Atmosfera pikniku, która towarzyszyła imprezie od samego początku, nie uległa zmianie nawet mimo przelotnej, acz gwałtownej ulewy. Na szczęście deszcz zniknął równie szybko jak się pojawił, a czas jego trwania nie był bynajmniej czasem straconym. Oto bowiem szkolny dzwonek w rękach prowadzącej imprezę Beaty Twarowskiej wezwał uczestników spotkania na pierwsze z kilku przewidzianych tego dnia spotkań i prezentacji. Eksperci z firm ATE, Febi, Mann, Sachs, Castrol, SKF, Behr Hella i Sosnowski zapoznawali gości z technologiczną stroną produkcji swoich wyrobów, a także praktycznymi aspektami ich zastosowania. Wykładom towarzyszyły konkursy, dzięki którym tradycyjnie nikt nie opuścił imprezy z pustymi rękoma. Dla miłośników mocniejszych wrażeń przygotowano ściankę wspinaczkową, która zwłaszcza po deszczu stanowiła nie lada wyzwanie. Zebranych intrygował samochód z zaczepioną z przodu liną, który w pewnym momencie pojawił się na placu. Krążyły słuchy, że na imprezie pojawi się Mariusz Pudzianowski lub któryś z jego kolegów siłaczy, ale okazało się, że wobec znakomitej kondycji gości jego obecność była zbędna. Samochód został bowiem bez problemu przeciągnięty przez uczestników imprezy w ramach jednego z konkursów. W przerwach pomiędzy wykładami a sprawdzaniem swoich umiejętności i kondycji w konkursach można było skosztować wyśmienitego jedzenia. A z nadejściem zmierzchu przyszedł czas na niespodziankę dla zgromadzonych: pokaz sztucznych ogni. Było na co popatrzeć! A po pokazie jeszcze długo do tańca grała muzyka, utrzymana oczywiście w hawajskim klimacie. Na moment do imprezy przyłączył się nawet przejeżdżający policyjny radiowóz, który przyjaźnie zamigotał niebieskimi „kogutami”. Późnym wieczorem uczestnicy imprezy w znakomitych nastrojach zaczęli rozjeżdżać się do domów. Za wspaniała zabawę i atmosferę należą się im wszystkim wielkie podziękowania. Pozostaje nam czekać na kolejną imprezę pod batutą Joanny Piątkowskiej. Możemy być pewni, że znów wszyscy będą się świetnie bawić. Marek Kurzętkowski