Kresowa Odyseja w Nysie

Transkrypt

Kresowa Odyseja w Nysie
Radio Opole: http://radio.opole.pl/100,102790,kresowa-odyseja-w-nysie
Kresowa Odyseja w Nysie
Radio Opole bierze udział w międzynarodowym projekcie 'Spotkania Odyseja'. W ramach
'Radiowej Odysei' zapraszamy Kresowian zamieszkałych na Opolszczyźnie do dzielenia się swoimi
wspomnieniami. W środę byliśmy w Nysie.
<p><iframe frameborder="0" height="338" src="http://www.youtube.com/embed/l0RxzKqZ0lM"
width="600"></iframe></p> <p><a href="/galerie/radiowa-odyseja.html"><span
style="text-decoration: underline; color: #0000ff;"><strong>Zobacz galerię
zdjęć</strong></span></a></p> <p class="Normal">Do tej pory swoimi przeżyciami podzielili
się Kresowianie mieszkający w Namysłowie i Brzegu. W środę (02.07) kolejni spotkali się na
Rynku Solnym w Nysie. Większość z nich, zanim trafiła do tego miasta, miała po drodze kilka
innych przystank&oacute;w na terenie dzisiejszej Ukrainy, w Opolu, Przemyślu czy
Rzeszowie.</p> <p class="Normal"><img height="165" src="file,156306.jpg" style="float: left;"
width="250" />- Przez lata o tych historiach nie można było m&oacute;wić - wspomina Ryszard
G&oacute;rnicki.</p> <p class="Normal">- Za władzy komunistycznej to był temat tabu. W
naszym kole było jeszcze niedawno czterystu sybirak&oacute;w, dziś pozostało nieco ponad
dwustu. Te osoby szybko odchodzą, trzeba zatrzymać ich wspomnienia &ndash; m&oacute;wi
G&oacute;rnicki.</p> <p class="Normal">J&oacute;zefa Szczelina pamięta szczęśliwe życie na
Kresach i noc, kiedy rosyjscy żołnierze dali kilka minut na opuszczenie domu. Wtedy też
rozpoczęła się dla niej i jej rodziny podr&oacute;ż w nieznane.</p> <p class="Normal">- Bez
przyczyny, bez niczego wywieziono nas tam. Nasza mama opowiadała nam o tych wszystkich
wydarzeniach. Pamiętam podr&oacute;ż w wagonie bydlęcym, wtedy to przy transporcie chciano
mnie ukraść, a moją ciocię zastrzelić &ndash; wspomina Szczelina.</p> <p class="Normal">Są i
też - paradoksalnie - piękne historie. Po zesłaniu okazywało się, że &bdquo;zwykli&rdquo;
Rosjanie i Polacy dzielili podobny los. Teresa Sajan pamięta, że to właśnie dzięki pomocy Rosjanki
jej siostra żyje.<img height="165" src="file,156308.jpg" style="float: right;" width="250"
/></p> <p class="Normal">- Ta Rosjanka miała krowę, ta krowa chyba miała gruźlicę, była
bardzo chuda, było widać wszystkie jej kości przez sk&oacute;rę. Kiedy trafiliśmy do łagru moja
siostra była bardzo schorowana, ta kobieta codziennie z tej krowy zdołała wydoić nie więcej niż
szklankę mleka. Tym mlekiem dzieliła się z moją mamą. Do tego mleka dodawaliśmy śnieg, dzięki
temu było go więcej. W ten spos&oacute;b karmiliśmy moją siostrę &ndash; m&oacute;wi
Sajan.</p> <p class="Normal">Zbigniew Zawislak chciałby, aby przyszłe pokolenia mogły
zapoznać się z historią Kresowiak&oacute;w i Sybirak&oacute;w. - Często po tułaczce pozostały
pamiątki, te powinny znaleźć się w muzeum, a nie na śmietniku &ndash; m&oacute;wi
Zawislak.</p> <p style="text-align: justify;">W czwartek (03.07) wspomnienia Kresowian będą
rejestrowane w Głuchołazach. Wystarczy przyjść na rynek między 15:00 a 17:00 i podzielić się
swoją historią. "Radiowa Odyseja" jest elementem projektu "Spotkanie Odyseja" - więcej o
projekcie tu: <a
href="/2014/czerwiec/patronaty/meeting-the-odyssey-spotkanie-odyseja.html"><strong>"Spotka
nie Odyseja"</strong></a>.</p> <p>Posłuchaj:</p> <p><img class="mcePlayerBox"
height="24" src="assets/js/tiny/media/img/trans.gif" title="src=1|type=audio" width="300"
/></p> <p><img class="mcePlayerBox" height="24" src="assets/js/tiny/media/img/trans.gif"
title="src=2|type=audio" width="300" /></p> <p><img class="mcePlayerBox" height="24"
src="assets/js/tiny/media/img/trans.gif" title="src=3|type=audio" width="300" /></p> <p><img
class="mcePlayerBox" height="24" src="assets/js/tiny/media/img/trans.gif"
title="src=4|type=audio" width="300" /></p> <p class="Normal"><img height="100"
src="file,94945.html" style="float: left;" width="100" />Piotr Wrona</p>