Telegram sportowy 1 W numerze:
Transkrypt
Telegram sportowy 1 W numerze:
W numerze: strony AKTUALNOŚCI SZKOLNE: Dni otwarte w szkołach ponadgimnazjalnych ŚWIĘTY JAN PAWEŁ II Z wizytą w "REGIONALNEJ" CZTERY KOPYTA - JEDNA MIŁOŚĆ: Konno przez Bory Dolnośląskie MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ: Paweł Zabilski - Robi to, co lubi; Majówka z zespołem LemON DBAJMY O ZDROWIE NA WIOSNĘ!: Cudowny owoc - awokado; Ćwicz z … Sheą Vaughn Operacje plastyczne czy zdrowy styl życia? CZAS NA FELIETON: Kompleksy większości Selfie, wszędzie selfie Telegram sportowy DZIWNE, NIESAMOWITE, CIEKAWE: Latający skorpion; Krokodyle; Rekiny W świecie blogerki DEYNN PRZECZYTAJ!: Czy "Zmierzch" to lektura dla pensjonarek? POSŁUCHAJ: Jest Rock - Jest Moc! ; Muzyka ze świata duchów OBEJRZYJ: Recenzja filmu "Patologia" PLOTECZKI O GWIAZDACH: Czy Lady Gaga się wypaliła? OKIEM FOTOGRAFA KĄCIK POETÓW: Czas, cud, śmierć SPRAWDŹ SIĘ! Rozwiąż krzyżówkę 2 3 4 4 5-6 1 6-7 8 9 10 10-11 11-12 12 13 14-16 16-17 17 18 19 20 Dni otwarte w szkołach ponadgimnazjalnych Targi edukacyjne to gorący okres w szkołach średnich, które walczą o uczniów, prześcigając się w prezentacjach swoich ofert. Każdy trzecioklasista kończący edukację na etapie gimnazjum musi dokonać wyboru. Wybór bywa trudny, a oferty szkół w tym roku były bardzo ciekawe. 30 kwietnia Dzień Otwarty odbył się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Iłowej. Tego dnia klasy trzecie naszego gimnazjum miały możliwość zwiedzenia szkoły średniej i zapoznania się z jej ofertą. Przed wejściem witali nas przedstawiciele szkoły, zapraszając, jak na prawdziwych gospodarzy przystało, do środka. Rozdawali nam przygotowane przez siebie materiały reklamowe i ulotki. Swoją wizytę w ZSP zaczęliśmy od zwiedzania kuchni, gdzie uczniowie częstowali nas przygotowanymi przez siebie makowymi bułeczkami i pizzerkami. Mogliśmy również obserwować ich podczas przygotowania poczęstunku. Po zajęciach kulinarnych udaliśmy się do najładniejszej sali lekcyjnej - gabinetu języka polskiego. Następnie przeszliśmy do auli, gdzie czekały na nas różne atrakcje. Obejrzeliśmy pokaz musztry kelnerskiej oraz skosztowaliśmy wielu smakołyków: babeczek, które można było samemu skomponować z dowolnych dodatków, kolorowych bezalkoholowych drinków, owocowych koreczków, deserów z bitą śmietaną. Największy zachwyt wzbudziła wśród gości czekoladowa fontanna, w której można było zanurzać owoce lub ciasteczka, ewentualnie nabrać sobie czekolady do kubka. Ostatnią atrakcją przygotowaną przez uczniów były kalambury na tablicy interaktywnej. Uważam, że wizyta była udana i udowodniła nam, że w tej szkole panuje miła atmosfera i można się w niej fajnie bawić. Tutejsi uczniowie zadali sobie dużo trudu, żeby nam się zaprezentować. Wielu gimnazjalistów na pewno złoży tu swoje podania. Ważne daty dla trzecioklasistów Podania do maksymalnie trzech szkół ponadgimnazjalnych można składać od 12 do 23 maja. Wszystkie wymagane przez szkołę dokumenty trzeba będzie dostarczyć do szkół średnich do 1 lipca. Listy kandydatów zostaną ogłoszone 3 lipca do godz. 12.00, a do 7 lipca do godz. 15.00 kandydaci muszą potwierdzić ostatecznie wybór konkretnej szkoły. Ostateczne ogłoszenie wyników rekrutacji w szkołach średnich nastąpi 8 lipca do godz. 12.00. Później można będzie w końcu odpocząć. Kosmitka 2 Święty Jan Paweł II W Niedzielę Miłosierdzia Bożego, 27 kwietnia o godz. 10 na placu św. Piotra w Rzymie rozpoczęły się uroczystości kanonizacyjne Jana Pawła II. W Iłowej, 26 kwietnia, z okazji kanonizacji Jana Pawła II uczniowie naszego gimnazjum pod opieką ks. Mariusza Rogali, p. Agnieszki Haczkiewicz i p. Eweliny https://www. google.pl/sea Osińskiej w kościele p.w. Chrystusa Króla rch?q=jan+p awe%C5%82 wystawili dla mieszkańców Iłowej spektakl +ii+%C5%9 Bwi%C4%9 pt. „Oto Człowiek”. Jest to biograficzna 9ty&rlz=1C2 RNVE_enPL 540PL540&t opowieść o życiu, działalności i twórczości Karola Wojtyły - papieża Jana Pawła II. bm=isch&so urce=lnms&s Po przedstawieniu trwało czuwanie i modlitwy w intencji kanonizacji Jana Pawła II. Następnie a=X&ei=mX JnU8HuCcqq około godz. 22.00 na skwerze przy kościele odsłonięto pomnik z tablicą pamiątkową poświęconą 7QbEYDADQ&ve Ojcu Świętemu (relacje z uroczystości na stronie: http://www.tvp.pl/gorzow-wielkopolski/aktual d=0CAYQ_ AUoAQ&bi nosci/spoleczne/ilowa-mieszkancy-uczcili-wyniesienie-jana-pawla-ii-na-oltarze-tablica-pamiatkowaw=1366&bih =667#facrc= wystawili-tez-sztuke-oto-czlowiek/14975844). _&imgdii=_ &imgrc=9rX D3tmEd2iah M%253A%3 BCfk2q5C8 H9qxNM%3 Bhttp%253A %252F%252 Fi1.ytimg.co m%252Fvi% 252F27QDILybEM%252 F0.jpg%3Bht tp%253A%2 52F%252Far ticle.wn.com %252Fview %252F2013 %252F09%2 52F30%252F Jan_Pawel_II _bedzie_swie tym_Jest_ofi cjalna_data_ kanonizacji% 252F%3B48 0%3B360 28 kwietnia przedstawienie zostało zaprezentowane dla uczniów szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej. Wszyscy gimnazjaliści byli tego dnia ubrani na galowo. W kościele panowała podniosła atmosfera. Uczniowie oglądali spektakl w skupieniu, byli pod wielkim wrażeniem. Możemy powiedzieć, że Jan Paweł II był wyjątkowo blisko nas, gdyż żył w naszych czasach. Był człowiekiem, którego powinniśmy naśladować. Potrafił kochać wszystkich i wybaczyć każdemu. Był Polakiem i nadal jest wielkim autorytetem dla nas wszystkich, szczególnie dla młodzieży. Uczniowie naszej szkoły wiele o Nim widzą, gdyż jest on naszym patronem. Decyzją Rady Miasta od tej pory skwer nosi nazwę św. Jana Pawła II. Anonimek 3 Z wizytą w "Regionalnej" Dziennikarze gazetki szkolnej odbyli praktyczną lekcję sztuki dziennikarskiej. 20 maja udali się z wizytą do redakcji gazety "Regionalnej" w Żarach. O swojej pracy opowiedzieli nam: pani Aleksandra Łuczyńska i pan Norbert Królik. Dziennikarze odpowiedzieli także na każde zadane pytanie. O relacjach z wizyty przeczytacie w czerwcowym numerze "Onagrusa'. Przygoda w siodle to jedna z wielu ofert skierowana do miłośników jazdy konnej. Gospodarstwa Agroturystyczne oferują całoroczną naukę jazdy konnej. Oferty stadnin obejmują także obozy, weekendowe edycje szkółki jeździeckiej, pobyty rekreacyjne, pobyty szkoleniowe, rajdy, kuligi, przejazdy szlakami konnymi, ogniska, w tym również noclegi i pełne wyżywienie. Obecnie korzystać można z funkcjonujących w rejonie dwóch szlaków konnych: Szlak nr 1: Zamek Kliczków – Poświętne – Kościelna Wieś – Czyżówek – Bogumiłów. Szlak nr 2: Czerwona Woda – Kościelna Wieś – Stary Węgliniec. Oferty w okolicy : Gospodarstwo Agroturystyczne „U Jasinka”- Kościelna Wieś http://ujasinka.wix.com/ujasinka#!tereny/cod2 Stajnia Arizma- Czyżówek https://www.facebook.com/arizma.stadninakoni?fref=ts Gospodarstwo Agroturystyczne i Stadnina Koni- Bogumiłów https://www.facebook.com/dworekbogumilow?fref=ts Gospodarstwo Agroturystyczne „Agrorelax” w Bronowcu http://www.eholiday.pl/noclegi-bronowiec-3321-agroturystyka.html Kreska 4 Robi to, co lubi Paweł Zabilski ma 21 lat. Jest absolwentem technikum ZSP w Iłowej, stypendystą Prezesa Rady Ministrów, uczestnikiem Akademii Menadżerów. W marcu 2013 r. rozpoczął pracę w AlterNation - alternatywnym magazynie muzycznym na stanowisku redaktora (http://alternation.pl/). Od stycznia do lipca 2013 r. pracował z warszawskim zespołem City Of Mirrors. W lipcu ubiegłego roku został menadżerem muzycznym rockowego zespołu Coria, a od stycznia tego roku asystentem menadżera Mariki i Justyny Steczkowskiej (http://www.goldenline.pl/pawel-zabilski/). Paweł od dziecka interesował się muzyką, stanowiła ważną część jego życia. W technikum zaczął się nią zajmować od strony menadżerskiej. Z pasją do muzyki połączył zmysł organizatora. Menadżerka - według niego - to bardzo pracochłonne zajęcie. Dominik Stypa, gitarzysta zespołu Coria, wierzy, że Paweł wraz z doświadczeniem będzie osiągał coraz więcej sukcesów. Sam menadżer, natomiast, marzy o tym, żeby jego zespół nagrał płytę, która rozejdzie się jak świeże bułeczki. Zorganizował już całkiem dużą jesienno-zimową trasę koncertową Corii, podczas której zespół zagrał m.in. w Żarach i Żaganiu. My również wierzymy w Pawła i życzymy mu, żeby jego marzenia się nadal spełniały. (Wypowiedzi zostały zaczerpnięte z artykułu Justyny Bareły: Robię to, co lubię; "Gazeta Regionalna" z dnia 23 sierpnia 2013r.). R. Pierwszy dzień majówki z zespołem LemON W czwartek, pierwszego maja, w Żaganiu gwiazdą wieczoru była słynna formacja LemON, która wraz z Igorem Herbutem na czele gościła w tej miejscowości po raz 3. Koncert zaczął się spokojnym wstępem i prezentacją utworów, które raczej charakteryzowały się muzyką miłą dla ucha. Z czasem impreza rozkręcała się coraz bardziej w stronę pop-rocka. Rozkręciła się także publiczność, która najlepiej bawiła się przy takich znanych utworach jak: „Peron”, ”Nice”, ”Będę z tobą”, ”Napraw” oraz przebojem „Nie ufaj mi”, który wokalista grupy LemON we współpracy ze znanymi kompozytorami w kraju skomponował do filmu „Wkręceni”. Występ miał szczególny charakter, między innymi dlatego, że zmienił się skład zespołu. Specjalnie na ten koncert przybyła mama wokalisty, która przyjechała 5 wraz z rodziną z Przemkowa (miejscowości położonej 37 km od Żagania). Dla Igora Herbuta występ przed żagańską publicznością był wyjątkowy, ponieważ to w Żaganiu zaczęła się jego przygoda z muzyką. Po koncercie można było kupić płytę, zdobyć autografy oraz zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z poszczególnymi członkami grupy. LemON jest idealnym przykładem na to, że marzenia się spełniają, trzeba tylko dążyć do celu i wytrwale pracować, a przede wszystkim trzeba marzyć i kochać to, co się robi. Mijamy się z prawdą, jeśli mówimy, że pochodzimy z małego miasta i nie wyrwiemy się z niego. Igor założył zespół, przystępując do programu Must be the music, reprezentował niewielkie miasto Przemków oraz kulturę mniejszości narodowych, ponieważ z pochodzenia jest Łemkiem. Wokalista do tekstu piosenki „Nice” wplótł cytat, który każdy z nas mógłby przyjąć za swoje motto: „Wszyscy potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami”. Filip Klinowski Cudowny owoc - awokado Awokado uważane jest przez wielu ekspertów żywieniowych za pożywienie doskonałe. Chociaż zawiera dużo kalorii, są to kalorie pełne wartości odżywczych. Awokado, inaczej zwane smaczliwką, jest kopalnią składników odżywczych nie tylko dla naszego zdrowia, ale i dla skóry. Dlatego owoc ten stosuje się także w kosmetyce. Maseczki łagodzą podrażnienia skóry (w tym również spowodowane słońcem) i odżywiają cerę. Awokado można w pełni wykorzystać - nie tylko miąższ, ale też skórkę i pestkę. Zawiera tzw. "witaminę młodości", czyli grupę witamin A, D i E. Ma w sobie takie mnóstwo potrzebnych nam kwasów tłuszczowych, betakaroten, lecytynę, potas, które pozwalają skórze bardzo szybko się odbudować. Olej z awokado ułatwia regenerację komórek. Sterydy roślinne zawarte w tym owocu niezwykle intensywnie nawilżają skórę i czynią ją miękką. Dzięki kwasom tłuszczowym, chroni nas przed szkodliwym działaniem promieni UV. Owoc działa również antybakteryjnie, więc idealnie nadaje się do skóry podrażnionej. Zawiera witaminę H-Biotynę, dzięki której włosy, skóra i paznokcie nie tylko pięknie wyglądają, ale też są zdrowe i mocne. Kwas salicylowy działa niczym lek przeciwbólowy. Magnez i wapń powodują, że po zjedzeniu tego owocu będziemy czuli się szczęśliwi. Dlaczego? To wszystko dzięki hormonowi szczęścia, który wywoła uśmiech na naszej twarzy. Korzyści zdrowotne wynikające z jedzenia awokado: Zdrowy mózg - pomaga zapobiegać chorobie Alzheimer’a. Zdrowe serce - jednonienasycone tłuszcze pomagają obniżać ciśnienie krwi i poziom LDL ("złego cholesterolu") przy jednoczesnym wzroście HDL („dobrego cholesterolu”). Zdrowe oczy - chroni oczy przed uszkodzeniami wywołanymi stresem oksydacyjnym, prowadzącymi do słabego wzroku, zaćmy i zwyrodnienia plamki żółtej. 6 Prawidłowe ciśnienia krwi - połączenie wysokiej zawartości potasu w awokado (30% więcej niż w bananach) z omega-3 oraz kwasem oleinowym wpływa na obniżanie i uregulowanie ciśnienia krwi. Zapobieganie cukrzycy - wysoka zawartość rozpuszczalnego błonnika w awokado pomaga zapobiegać skokom poziomu cukru we krwi. Prawidłowy przebieg ciąży - zawiera kwas foliowy powszechnie zalecany kobietom w ciąży, aby pomóc rozwijać mózg płodu oraz inne narządy. Foliany zmniejszają również ryzyko udaru. Działanie przeciwzapalne - stan zapalny uważany jest za zjawisko leżące u podstawy większości chorób niezakaźnych. Awokado odznacza się obfitością fitoskładników, które posiadają właściwości przeciwzapalne. Działanie przeciwstarzeniowe - awokado zwiera duże ilości antyoksydantu glutationu, który wspiera wątrobę i system nerwowy, jest odpowiedzialny za uzupełnianie i „odzyskiwanie” innych przeciwutleniaczy w ciele i jest niezbędny dla silnego systemu immunologicznego.. Prawidłowe trawienie - składniki odżywcze i enzymy zawarte w awokado zmniejszają stany zapalne w żołądku, poprawiając zdolność ciała do wchłaniania karotenoidów i substancji odżywczych. Ochrona przed nowotworami - awokado pomaga chronić przed nowotworem prostaty i rakiem piersi. Smakiem awokado możemy rozkoszować się, spożywając je z solą morską, oliwą z oliwek, cytryną, octem lub w jakikolwiek inny sposób, który nam odpowiada i smakuje. Źródło: http://faktydlazdrowia.pl/10-korzysci-zdrowotnych-jedzenia-awokado/ Lemonik Ćwicz z … Shea`ą Vaughn W zeszłym numerze zaprezentowałam Wam młodą polską trenerkę - Ewę Chodakowską, tym razem przedstawię Wam boską 72-latkę. Shea Vaughn jest jedną z najbardziej znanych trenerek fitness w USA. Doradza, jak dbać o wygląd i figurę, a także prowadzi firmę Sheanetics, która produkuje filmy z zestawami ćwiczeń. Ta kobieta jest żywym dowodem na to, że fitness to zdrowie, bo sama ma... 72 lata! Aż trudno uwierzyć, że w tym wieku jest nadal trenerką. Swój wygląd oraz stan zdrowia zawdzięcza także faktowi, iż jest ona wegetarianką. Wstaje codziennie między 4 a 5 rano i zaczyna dzień od szklanki ciepłej wody z cytryną, po czym zaczyna ćwiczyć. Codziennie biega lub jeździ na rowerze, a do tego trzy, cztery razy w tygodniu odwiedza siłownię. Pani Vaughn prowadzi treningi fitness, które trwają (najczęściej) około 3-5 minut. Są one bardzo proste. Każdy może ćwiczyć i osiągnąć wymarzony wygląd. Dlatego lepiej teraz brać się za siebie, by efekty tego były później widoczne. http://biegalnia.blogspot.com/2013/02/shea-vaughn-boska-72latka.html. ~Carrie Morgan 7 Operacje plastyczne czy zdrowy styl życia? Gdy czasami oglądamy zdjęcia idealnie pięknych modeli i modelek, piosenkarzy i piosenkarek, aktorów i aktorek, dochodzimy do wniosku, że botoks tym państwu jest bardzo znany. Są osoby, które, by być idealnym, uciekają się do operacji chirurgicznych, by tylko osiągnąć wymarzony wygląd. Jednak są też przypadki, że to nie operacje, a zdrowy tryb życia są "eliksirami młodości". Poniżej przedstawię Wam kilka przykładów osób naturalnie pięknych i "sztucznie pięknych." Na początek przykład wiecznie młodej modelki i aktorki Christie Brinkley. Patrząc na jej zdjęcia, trudno bowiem uwierzyć, że ta kobieta ma już… 60 lat! Christie swój świetny wygląd zawdzięcza ćwiczeniom. Jak widać, efekty są zniewalające! Brinkley powinna dać kilka lekcji młodszej koleżance - Courtney Stodden. Dziewczyna wygląda bowiem na dużo starszą, niż jest w rzeczywistości. Tlenione włosy, silikonowe piersi, napompowane usta i poprawiona chirurgicznie twarz – aż trudno uwierzyć, że Amerykanka ma dopiero 18 lat! Inną osobą, która pokazuje, że można wyglądać idealnie, jest Masako Mizutani. Kobieta nigdy nie wstrzykiwała sobie botoksu, a jej fotografie, na których jest całkowicie nieumalowana, wyglądają równie zachwycająco, jak te z profesjonalnych sesji zdjęciowych. Regularnie uprawia sport i stosuje zdrową dietę. Pije również dużo wody, która doskonale oczyszcza organizm z toksyn, oraz stara się zawsze wysypiać. Prawda jest taka, że Masako ma 44 lata! A wszystkim niedowiarkom, którzy biorą ją za nastoletnią pannę, zamiast świadectwa urodzenia pokazuje swoją… 20-letnią córkę. http://niewiarygodne.pl/query,masako-mizutani,szukaj.html?smgajticaid=612a10 Kobietą, która przeczy plotkom na temat jej operacji, jest Nicki Minaj. Raperka w wielu wywiadach mówi, że nigdy nie korzystała z usług chirurga plastycznego. Jednak jeśli porównamy zdjęcia gwiazdy z początków jej kariery i z teraźniejszości, to widać, że kiedyś gwiazda miała znacznie mniejszą pupę niż teraz. Może ten efekt Nicki osiągnęła, ćwicząc? Jeśli Wy chcecie mieć idealny wygląd, zamiast korzystać z operacji plastycznych, odżywiajcie się zdrowo i ćwiczcie. ~Carrie Morgan Strzelec wyborowy Piotr to strzelec wyborowy, Każdy zdanie to podziela, Nie wysila w szkole głowy I za bykiem byka strzela. 8 Kompleksy większości Silna płeć, płeć piękna... Można by powiedzieć, że wygląd i sprawność fizyczna do pewnego stopnia idą w parze. Do pewnego stopnia, bo człowiek potrafi wszystko doprowadzić do przesady. Żeby przekonać się, jakie mamy skłonności do popadania ze skrajności w skrajność, wystarczy przyjrzeć się następującym po sobie epokom. Można też po prostu włączyć telewizję lub internet i poszukać wiadomości o tegorocznej edycji Eurowizji... Nie chcę rozwodzić się nad tegorocznym zwycięzcą (zwyciężczynią?), który/a wywołał/a spore zamieszanie wśród widzów. Conchita Wurst, a właściwie Thomas Neuwirth, mógłby/mogłaby spędzić sen z powiek niejednemu filozofowi, próbującemu rozstrzygnąć paradoks: co chciał osiągnąć mężczyzna przebierający się za kobietę, przebierającą się za mężczyznę? Zostawmy jednak kwestię płci tegorocznej gwiazdy. W związku z występem naszych polskich reprezentantów, padły oskarżenia o seksizm. Prezentowanie kobiecych wdzięków okazało się być gorszące... Daleko mi do stwierdzenia, że nie powinno się tolerować odmienności, jednak co innego tolerancja, a dyskryminacja większości... Choć może to brzmieć absurdalnie, Eurowizja to tylko jeden z przykładów przesadnego dbania o prawa mniejszości. Ile razy mogliśmy być świadkami nazywania osób z nadwagą „puszystymi”, a z drugiej strony zwyczajnego obrażania i wyzywania ludzi chudszych? Niedługo może dojść do tego, że pary homoseksualne, w imię tolerancji, podczas adopcji dzieci będą miały pierwszeństwo nad parami hetero. Małżeństwo stanie się przeżytkiem. I jeśli obie strony są z tego zadowolone, nie mam nic przeciwko, ale nie można popadać w przesadę. Potrzeba akceptacji to jedno, ale czy kiedykolwiek widział ktoś paradę osób heteroseksualnych, które obnoszą się przed wszystkimi z tym, że sypiają ze sobą? Ludzie jak najbardziej powinni starać się wyrażać siebie, ale czy naprawdę chcemy ślepo podążać za pojawiającymi się trendami? Widząc w internecie zdjęcia niektórych dziewcząt, odnoszę wrażenie, że wolałyby mieć jednak brodę, niż piersi. Być może niedługo dojdzie do tego, że zaczniemy na siłę robić z siebie kogoś innego, byle tylko nie przyznać się, że tak naprawdę należymy do „nudnej” większości. A może wszystko zajdzie jeszcze dalej i heteroseksualne małżeństwo z dziećmi będzie musiało się tłumaczyć, dlaczego nie maluje paznokci swoim kilkuletnim synkom...? Dzida 9 Selfie, wszędzie selfie Kobieta robiąca zdjęcie w lustrze, około 1900 r. Selfie to rodzaj fotografii – autoportretu, zazwyczaj wykonywanej z trzymanego w ręku aparatu cyfrowego, kamery lub telefonu komórkowego. Zdjęcie przedstawia samego siebie lub swoje odbicie w lustrze. Selfie są nieodłącznie związane z mediami społecznościowymi (Facebook, Twitter, Instagram), ponieważ tam najczęściej są umieszczane. Mogą przedstawiać również grupę osób znajdujących się w centrum ustawienia, z której jedna robi zdjęcie. Ten rodzaj fotografowania jest bardzo popularny wśród gwiazd, np. Rihanny czy Cary Delevingne. Niedawno pojawiły się selfie samego papieża Franciszka czy Baracka Obamy! To również moda wśród dzisiejszej "gimbazy" (uczniów najczęściej gimnazjum). "Bo jeśli nie masz selfie, jesteś nikim." Moim zdaniem, selfie to zastąpienie bardzo znanej wśród młodieży "sweet foci". By zrobić takie zdjęcie, wystarczy telefon, jakaś mina, np. najcudowniejszy na świecie "dziubek" i koniec! Bez wątpienia selfie zawładnęło całym światem! ~Carrie Morgan B Klasa: Płomień Czerna contra Beskid Bożnów W niedzielę 18 maja o godzinie 1400 Płomień Czerna zagrał mecz na wyjeździe w Jeleninie z Beskidem Bożnów. Gra była bardzo wyrównana i każda z drużyn miała ogromne szanse na zdobycie goli. Pierwszego strzelili gracze Beskidu jeszcze w pierwszej połowie. Czerna miała mnóstwo szans na wyrównanie wyniku. Remisowego gola Płomień zdobył po doliczeniu czasu przez sędziego. Wynik ostateczny to 1:1. A Klasa W piątek 16 maja dwudziestą piątą kolejkę A Klasy rozegrał u siebie Orzeł Konin Żagański z KS Relax Grabice. Mecz był bardzo ciekawym widowiskiem, a gracze pokazali swoje umiejętności. Orły przegrały z Relaxem 2:3. 10 IV Liga W sobotę 17 maja drużyna KP Piast Iłowa rozegrała wyjazdowy mecz w Kożuchowie. Na początku spotkania gracze Korony zdobyli swojego pierwszego gola. Wyrównanie nastąpiło 7 minut później. W drugiej połowie Kożuchów zdobył kolejnego gola. W 79 minucie zawodnik Piasta strzelił remisową bramkę. Mecz zakończył się wynikiem 2:2. ~Carrie Morgan Latający skorpion, czyli wojsiłka pospolita Wojsiłka pospolita (Panorpa communis) – europejski gatunek owada z rzędu wojsiłek, blisko spokrewniony z Panorpa vulgaris, od której różni się upodobaniami siedliskowymi. Wojsiłka pospolita preferuje środowiska bardziej cieniste i wilgotne – łąki, zarośla i skraje lasów, a także żywopłoty. W rozwoju wojsiłek zachodzi przeobrażenie zupełne – występuje postać poczwarki. Imago ma smukłą budowę, długie odnóża, dwie pary skrzydeł z licznymi żyłkami, wydłużony aparat gębowy, wydłużony odwłok, który u samic jest na końcu zwężony i rurkowaty, a u samców zakończony kleszczowatymi wyrostkami (przypomina kolec jadowy skorpiona) służącymi do przytrzymania samicy podczas kopulacji. Skrzydła pokryte są brunatnymi plamkami. Rozpiętość skrzydeł około 30 mm. Długość ciała do 20 mm. Samica składa jaja w ziemi. Gąsienicowate larwy żyją w wilgotnej glebie, żerując na chorych owadach. Tam też następuje przepoczwarzenie. Osobniki dorosłe można obserwować od maja do września. W Polsce to gatunek występujący pospolicie, lecz jego dokładniejsze rozmieszczenie na terenie kraju nie jest dobrze poznane. Można go spotkać w lasach mieszanych, wzdłuż rzek i strumieni. Odżywia się nektarem kwiatów, drobnymi, chorymi lub martwymi owadami. Pittt Krokodyle Ci, którzy wchodzą na terytoria krokodyli, na podstawie dotychczasowej wiedzy o tych zwierzętach uważnie patrzą w toń wody lub pod nogi na lądzie. Okazuje się, że powinni także patrzeć w górę. - Chociaż gady te nie mają żadnych widocznych cech fizycznych, które wskazywałyby na ich możliwość wspinaczki, okazuje się, że mogą się wspinać aż do koron drzew. Powoli, ale skutecznie - twierdzi Vladimir Dinets, badacz z University of Tennessee. Naukowcy obserwowali krokodyle w Australii, Afryce i Ameryce Północnej. Udokumentowali wspinaczkę niektórych gatunków krokodyli na drzewa na wysokość 6 stóp (około 1,8 m), ale istnieją również niepotwierdzone dotąd informacje od obserwatorów, którzy zauważyli krokodyle na wysokości prawie 9 metrów. 11 Rekiny Krwiożercza bestia z rozmysłem polująca na człowieka – w taki wizerunek rekina wykreowany przez media wierzy wielu ludzi. A jednak dziś to my zagrażamy rekinom w stopniu daleko większym niż one nam. Historia stworzenia ze zwykłego drapieżnika, jakim jest rekin, przerażającej ryby demona o krwiożerczym instynkcie, co może zaskakujące, jest krótsza, niż większości z nas się wydaje. Co prawda rekin od wieków funkcjonował w świadomości ludzi jako groźny drapieżnik, jednak nie frapował on ludzi bardziej niż lew, krokodyl czy tygrys. Dość pragmatyczni pod tym względem okazali się Hawajczycy, którzy kiedyś urządzali swoiste pojedynki między gladiatorami a zwierzętami. Areną zmagań nie było jednak Koloseum a spory basen, oddzielony od morza wałem ziemnym, gdzie słabo uzbrojony pływak walczył z uwięzionym rekinem. W niektórych kulturach rekiny uznawane były nawet za bóstwo, jednak bez jakiejś wiodącej roli. Źródło: http://www.ekologia.pl Anonimek W świecie blogerki DEYNN DEYNN, a tak właściwie Marita Surma to polska blogerka modowa. Swojego bloga założyła ponad dwa lata temu. Szyje dla siebie niektóre ubrania. Niedawno wystąpiła gościnnie w teledysku Sulina (z którym jest w związku) - "Widzę detale". Marita nie uważa siebie za nie wiadomo jaką blogerkę. Po prostu robi to, co lubi i tego się trzyma. Na swoim blogu zachęca także do zdrowego trybu życia i ćwiczeń. Jej stylizacje to najczęściej połączenie czerni z innymi kolorami. Uwielbia buty na obcasie oraz koturnie. Jak sama mówi, jest "brudnopisem", uwielbia tatuaże. Wyznaje, że jest butoholiczką: Mam świra, jak widzę jakąś parę, która złapie mnie za serce i zrobię wszystko, aby ją mieć. Później o nie dbam, układam na półce, czyszczę i zazwyczaj noszę kilka razy, dopóki nie kupię kolejnych, które będą moimi perełkami. Na jej blogu każdy może znaleźć coś dla siebie. Zachęcam każdego do wejścia na jej stronkę -http://deynn.blogspot.com/, dla tych co mają Instagrama - http://instagram.com/deynn oraz do polubienia stronki na Facebooku https://www.facebook.com/pages/D-E-Y-NN/102780036493269?fref=ts ! ~Carrie Morgan 12 Czy "Zmierzch" to lektura dla pensjonarek? Każdy z nas zna bardzo dobrze czterotomową powieść Stephenie Meyer - sagę „Zmierzch”. Porywająca opowieść o miłości Belli Swan oraz wampira Edwarda Cullena w świecie książek o wampirach odniosła ogromny sukces. Filmy na podstawie cyklu mają się nijak wobec ich książkowego pierwowzoru. Bardzo popularnym motywem wykorzystanym w sadze jest typowy "trójkąt" wśród bohaterów – dziewczyna musi dokonać wyboru spomiędzy dwóch zabiegających o jej względy chłopców (a jest pomiędzy kim wybierać). Powieść cieszy się dużym zainteresowaniem u młodzieży, zwłaszcza u dziewcząt. Dorośli uważają ten cykl za "wyssane z palca fantazje dwunastolatki", a Stephenie, gdy wydała książkę, miała ponad trzydzieści lat. Więc powinniśmy zadać sobie pytanie: czy "Zmierzch" przeznaczony jest dla pensjonarek? Bella, delikatna szesnastolatka, zakochuje się w Edwardzie, który po pewnym czasie odwzajemnia uczucie. Dziewczyna, dowiadując się o tym, kim jest ten chłopak, odczuwa przerażenie! Edward boi się o Bellę i traktuje ją jak pępek świata. Chce ją chronić, narażając przy tym siebie i innych. A Swan co robi? Tak naprawdę użala się nad sobą i jest jeszcze większą niezdarą niż wcześniej. Edward oraz Jacob - ideały, którym dziewczyna nie może się oprzeć, starają się "mieć ją tylko dla siebie". Bohaterowie książki to typowe bożyszcza nastolatków, bez jakichkolwiek cech do naśladowania, np. piękna blondynka, idealnie umięśnieni chłopcy mający "błysk" w oku, dziewczyna, której nic nie wychodzi. W takim razie, co w tym jest fajnego? Dziewczyna mniej więcej w naszym wieku odpowiedziałaby: Miłość, jaką Bella darzy Edwarda i Jacoba jest taka cudowna! Ona kocha ich obu tak bardzo, że nie wie, którego ma wybrać!. No właśnie, kolejna sprawa, kogo by tu wybrać? Edwarda Cullena - przystojnego, muskularnego i mądrego wampira czy Jacoba - równie przystojnego i muskularnego, nieco dziecinnego wilkołaka? Ale dziewczyna nie wie, kogo kocha bardziej. Ona uzależniła się od obydwu. W kinie powstały dwie bardzo znane parodie sagi "Zmierzch" - "Wampiry i świry" oraz "Od zmierzchu do śmiechu". Oba te filmy są po prostu satyrą na nastoletnie miłośniczki książek Meyer. Nawet w serialach o wampirach wyśmiewa się te ze "Zmierzchu"! W "Pamiętnikach Wampirów", wampir Damon Salvatore wyśmiewa cechy, które Stephenie nadała Edwardowi oraz jego pobratymcom, m.in. to, że błyszczą w słońcu. Chwalił wtedy twórczość Anne Rice, która również zapoczątkowała modę na wampiry. Nawet w powieściach polskiego pisarza, Andrzeja Pilipiuka - "Wampir z M-3" oraz "Wampir z MO", rodzina Cullenów jest kilkakrotnie wspomniana przez polskie wampiry jako "banda zwyrodnialców, będąca hańbą dla wszystkich wampirów, którzy lubią wysysać krew z niewinnych zwierząt, zamiast kulturalnie wysysać ją z ludzi". "Zmierzch" może podobać się każdemu, to zależy od gustu. Akcja wciąga, to prawda. Ale czas odpowiedzieć sobie na pytanie o poziom tej powieści. Czy to lektura jedynie dla pensjonarek? Tak. Saga „Zmierzch” zawiera wszystko, co może podobać się dziewczynom. Bo jaki chłopak przeczytał kiedykolwiek ten cykl? "Zmierzch" jest stuprocentową powieścią dla naiwnych pensjonarek, ale warto pamiętać, że to on sprawił, że w fantastyce i horrorze pojawiły się ten typ książek. Nie są one skarbem literatury, ale lekką lekturą do poczytania "na luzie". ~Carrie Morgan 13 Jest Rock - Jest Moc! Rock. Każdemu kojarzy się z piosenkami XX wieku wykonywanymi przez grupy typu Queen oraz Pink Floyd czy tzw. "Króla Rock 'n' Rolla" - Elvisa Presley’a. Jednak rock to ogólna nazwa stylów muzycznych, dających się sprowadzić do wspólnego fundamentu. Każdy styl charakteryzuje się głównie brzmieniem gitar (elektrycznych oraz basowych) oraz perkusji. Najbardziej znanymi gatunkami rocka są: rock alternatywny - charakteryzuje się tym, że jest nagrywany bez przejmowania się jakością dźwięku. Grupami wykonywującymi rock alternatywny są: Coldplay, Pearl Jam, itp. jazz-rock - znany dzięki mocnym rockowym rytmom, użyciu elektrycznych instrumentów, takich jak gitara elektryczna, gitara basowa, skrzypce czy instrumenty klawiszowe; ważną rolę odgrywa saksofon tenorowy i sopranowy oraz aparatura wzmacniająca; brzmienie instrumentów często urozmaicane jest przez efekty elektroniczne. Przykładowi wykonawcy jazz-rocka to: Miles Davis, Spyro Gyra; gothick rock - charakteryzujący się melodyjnymi, zazwyczaj prostymi utworami utrzymanymi w molowej tonacji; w niektórych przypadkach sięgający do muzyki operowej; z depresyjnym klimatem, tekstami o treści egzystencjalnej, często nawiązującymi do legend, mitologii germańskiej i słowiańskiej, powieści i filmów grozy. Zespoły znane dzięki rockowi gotyckiemu to m.in. Procol Harum oraz The Cure. hard rock - charakteryzuje go: ostre brzmienie oparte na przesterowanych gitarach elektrycznych, niekiedy grających w duetach i imitujących siebie; pełne energii brzmienie sekcji rytmicznej (gitara basowa, perkusja) oraz agresywne, często surowo brzmiące wokale. Najbardziej znane grupy grające ten gatunek to np. AC/DC, Led Zeppelin. Szczerze mówiąc, to owszem, Queen oraz Pink Floyd są zespołami trafnie kojarzonymi z rockiem. Elvis Presley był niewątpliwie królem, jego piosenki są bardzo znane, ale w tym artykule nie o takiego rocka mi chodzi. Queen, Pink Floyd, Led Zeppelin, AC/DC, The Jimi Hendrix Experience oraz kilka innych grup to idealne przykłady naprawdę dobrze granej muzyki. Wielu z was, którzy czytają ten artykuł, pomyśli, że to, czego słucham, jest "marne" albo "stare", ale cóż. Ci "starzy" wykonawcy mieli (i zawsze będą mieć) więcej talentu od dzisiejszych pseudogwiazd. Uwielbiam muzykę, w której słychać głośną perkusję, niesamowite solówki gitary oraz zachwycający głos wokalisty. Uwielbiam muzykę, która "daje po uszach". Jeśli dopiero zaczynasz słuchać rocka, koniecznie musisz mieć na swojej playliście: Bon Jovi - Livin' On A Prayer oraa You Give Love A Bad Name; 30 Second To Mars - Closer To The Edge oraz The Kill; AC/DC - Highway To Hel; Green Day - Jesus Of Suburbia; MUSE - Timie Is Running Out. ~Carrie Morgan 14 Muzyka ze świata duchów Każdy pewnie widział choć raz wizerunek szamana. Pomarszczona, spalona słońcem twarz, pióropusz lub inne zadziwiające nakrycie głowy, przenikliwy wzrok, postawa wzbudzająca szacunek. Niezależnie od regionu, każdy łącznik ze światem nadprzyrodzonym musiał mieć swój bęben. Nie były to zwykłe instrumenty. Szamańskie bębny otaczano należytą czcią, bowiem to właśnie ich używano, aby wprowadzić się w trans. Sami właściciele traktowali je często jak żywe istoty, przewodników, wśród szamanów jakuckich często porównywane były do koni. Mogłoby się wydawać, że owa podróż przy dźwięku bębna jest już reliktem przeszłości, czymś, o czym pamiętają jedynie najstarsi mieszkańcy rezerwatów, zapomnianych przez resztę świata wiosek, historycy i sympatycy neoszamanizmu. Tymczasem „rumaki” wciąż żyją i mają się dobrze. I każdy może mieć do nich dostęp w stosunkowo nowej elektrycznej formie. Szaman, wprowadzając się w trans, musiał uderzać w swój bęben ze stałą prędkością około stu dwudziestu uderzeń na minutę. Właśnie takie tempo (od 120 do 150 BMP) cechuje jeden z podgatunków muzyki trance – psychedelic trance (częściej psytrance), powstały we wczesnych latach 90. Psytrance wywodzi się z muzyki elektronicznej, rozwijanej następnie przez wpływ orientalnej muzyki goa, pochodzącej z prowincji położonej nad Morzem Arabskim. Organizowano tam imprezy plażowe w otoczeniu palm, wizerunków Buddy i mistycznych symboli. Muzycy z prowincji Goa zaczęli przenosić się do innych rejonów Indii, RPA, Izraela czy Meksyku. Późniejszy twórcy próbowali na swój własny sposób oddać klimat panujący podczas imprez na plażach Morza Arabskiego, często wzbogacając brzmienie o instrumenty etniczne. Psychedelic trance stopniowo ewoluował tak, że dziś wikipedia podaje jego podgatunki: - dark full power – istnieje kilka odmian darku - prawdziwie mroczny, do którego zaliczyć można takich wykonawców, jak Xenomorph, Psyfactor. Gatunek zdecydowanie idący w kierunku fullonu, brzmiący jednak mroczniej – Chromatone, Dark Nebula, Seroxat. Najciekawszą odmianą jest dark full power - mroczny, hipnotyczny i zarazem bardzo agresywny, z tempem w granicach 145-150 BPM, mocny bas okalany przez dziwaczne krzyki i kwaśne, mroczne dźwięki. Za odrodziciela tego podgatunku uważany jest Psykovsky oraz jego utwór o jednoznacznej nazwie - "Last Bus Madrus", który ukazał się na kompilacji "Zen" wydanej w Dejavu Records, Rosja, 2001 r. Przykładowe projekty: Kindzadza, Parasense, Para Halu, Samadhi, C-P-C Project. - full on – bardzo energiczny i często też melodyjny podgatunek charakteryzujący się szybkim tempem w granicach 140-145 BPM; ta odmiana psytrance'u jest dzisiaj bardzo popularna w Izraelu. Przykładowe projekty: GMS, Alien Project, Suria, Cosma, 1200 Mic's, Siaqua. - progressive psytrance - spokojny, płynący i łagodny, ale także hipnotyczny z tempem utrzymanym w granicach 130-140 BPM, przez niektórych uważany jako ewolucja Minimal Trance; najbardziej popularny w Niemczech i Skandynawii. Przykładowe projekty: Atmos, Son Kite, Vibrasphere, Beat Bizarre, S-Range, Neelix. Muzykę cechuje jednostajny bit. Utwory często stanowią dźwięki z pozoru niemające ze sobą powiązań, a jednak połączone w jedną całość. Ze względu na użycie przez producentów efektów echa, przesteru i chorus, psytrance ma bardzo przestrzenny wydźwięk. Imprezy psychodeliczne 15 często organizowane są w otoczeniu przyrody. Do najsłynniejszych tego typu wydarzeń w Polsce należą: festiwal Moondalla w okolicach Trójmiasta i cykl imprez Wizja Iluzja organizowany w Warszawie. Muzykę tę można usłyszeć również w klubach. W wielu rodzajach muzyki uczestnicy sięgają nieraz po narkotyki i kultura psychedelic trance nie jest tu wyjątkiem. Jednak w odróżnieniu od klubów i dyskotek, nie ma to na celu wywołania poczucia euforii i uodpornienia na zmęczenie, jakie dają heroina i kokaina. Psytrance obcuje z typowymi psychodelikami, wywodzącymi się z pradawnych kultur, często mającymi zastosowanie w szamańskich obrzędach. Ma to na celu zjednoczenie się z otoczeniem, uzyskanie metafizycznego wymiaru tańca, otwarcia umysłu, ponownego odkrywania siebie i swojego miejsca na Ziemi. Spożycie narkotyków nie jest konieczne do odpowiedniego przeżywania imprezy, bowiem sama muzyka ma właściwości psychoaktywne. Znane są relacje uczestników zabawy, którzy opowiadają o uczuciu zbliżonym do tego po zażyciu substancji odurzających, wywołanych przez sam taniec w rytm muzyki. Jak widać, współczesna kultura może nieraz bazować na plemiennych wierzeniach. Choć nie ma tu mędrca zaklinającego duchy i uwalniającego od chorób, zostaje jednak specyficzny stan jego świadomości i rytm szamańskiego bębna. Daje to do myślenia – czy powinniśmy nazywać coś zabobonem i głupotą? W końcu, choć zmienia się trochę sceneria, mechanizm, odkryty tysiące lat temu, wciąż pozostaje ten sam... Dzida Recenzja filmu "Patologia" „Wiem, o czym myślisz. Sądzisz, że to poczucie winy, ale coś takiego nie istnieje. To strach przed byciem złapanym. Pierwszego dnia strach jest jeszcze świeży. W głowie ci się kotłuje, wydaje ci się, że wszyscy wiedzą, że wszystko stracisz. Chce ci się rzygać, ale masz pusty żołądek. Dzisiaj nie zaśniesz. Upijesz się, pooglądasz telewizję, sprawdzisz, czy nic o tobie nie mówią. Następnego ranka świat będzie taki sam. Nic się nie zmieniło. Strach zacznie blednąć i zrozumiesz, że nikt nic nie wie. Że coś tak, zdawałoby się, katastrofalnego umknęło uwadze świata. I wtedy będziesz innym człowiekiem.” Ten cytat z filmu doskonale oddaje klimat produkcji Marca Schölermanna. „Patologia” zaczyna się dosyć stereotypowo. Ted Grey, młody student medycyny, dostał wymarzoną pracę, dołączając do grupy zdolnych patologów. Problem zaczyna się, gdy ambitny pracownik i wzorowy narzeczony przestaje „siedzieć w książkach”, zdradza swą partnerkę i daje się wciągnąć w grę, którą wymyślili przyjaciele z kostnicy: „zrób sekcję zwłok i powiedz, jak zabiłem”. Szybko okazuje się, że młody mężczyzna jest jednym z najlepszych w swoim gronie. „Patologia” szokuje już od pierwszej sceny. Można odnieść wrażenie, że twórcy za punkt honoru obrali sobie wywołanie uczucia obrzydzenia u widza. Świetne, realistyczne przedstawienie ludzkich zwłok, niewybredne żarty w czasie sekcji – to wszystko sprawia, że zdecydowanie odradzam jakiekolwiek przekąski podczas oglądania. Poza samą lekcją anatomii, śledzimy też rozważania bohaterów na temat ludzkiej natury. Filozofia, a nawet poezja, przeplatają się w filmie 16 ze scenami miłosnymi, momentami balansującymi na granicy nekrofilii. Niestety, są też gorsze chwile. Początek wciąga, późniejszy rozwój akcji utrzymuje widza w napięciu. Z czasem jednak wszystko staje się zbyt przewidywalne. Gdyby wyciąć sceny erotyczne, filozoficzne wątki, morderstwa, krojenie zwłok i narkotyki, fabułę można opowiedzieć w dwóch, trzech zdaniach. Zakończenie tak banalne, że aż rozczarowujące. Na szczęście wymienione elementy nie zostały usunięte i to głównie one w jakiś sposób ratują „Patologię”. Siłą tego filmu jest zszokowanie widza. Choć poszczególne elementy pozostawiają sporo do życzenia, polecam tę produkcję, całość bowiem jest dobrą opowieścią o tym, jak pociągająca może być „ciemna strona”. Osoby o wrażliwych żołądkach i słabych nerwach oglądają na własną odpowiedzialność! Dzida Czy Lady Gaga się wypaliła? Akon wyznał, że nie współpracuje już z Lady Gagą, bo jego zdaniem artystka się wypaliła. To między innymi Akon odpowiada za błyskawiczną i błyskotliwą karierę Gagi, którą kilka lat temu przygarnął pod skrzydła swojej wytwórni Kon Live. Podczas wywiadu radiowego muzyk przyznał, że wycofał się z inwestowania w wokalistkę, kiedy uznał, że Gaga nie jest w stanie zajść dalej: Wycofałem się, kiedy towar był jeszcze świeży i gorący. To jest biznes. Tworzysz coś, budujesz, aby to sprzedać. Gdy Gaga zaszła już na szczyt i poczułem, że jedyna możliwa droga prowadzi w dół, wycofałem się i zabrałem swoje pieniądze, zanim było za późno.. Ostatni krążek Lady Gagi, "Artpop", trafił do pierwszej dziesiątki najlepiej sprzedających się albumów w ponad 30 krajach na świecie. Choć wynik ten nadal robi wrażenie, najwyraźniej nie jest wystarczająco dobry dla osób, które inwestują w karierę gwiazdy. Żródło: http://www.bravo.pl/ Anonimek 17 Foto: Kosmitka Stawy Podgórzyńskie Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans 18 Czas, cud, śmierć Czas biegnie, nie patrzy za siebie, spowalnia wtedy, gdy człowiek jest w biedzie. Pędzi po powierzchni życia, zaplątany w pasmo wspomnień, niezapomniany. On w szpitalu walczy dzielnie, przeżywa ból codziennie. Miesiąc czasu mu dali, plany pokrzyżowali. Miał założyć rodzinę, niczemu nie jest winien. Życie jest brutalne na wiele sposobów, przeglądał książkę tysiąca nagrobków. Pogodził się z tą myślą, uśmiech z twarzy zniknął… Minęło półtora miesiąca, ona od szczęścia gorąca. Nie odszedł, został z dziewczyną. Nie wiadomo co było tego przyczyną. Chcieli się pobrać, wreszcie odżyli, dużo uczuć przez ostatni czas nabyli. Po trzech miesiącach stanęli przed ołtarzem, najpiękniejszej miłości byli przykładem. Gdy powiedział, że ją kocha, Ona zaczęła szlochać. Bo te słowa były ostatnimi czułymi, od niego usłyszanymi. Paulina 19 Sprawdź się! Rozwiąż krzyżówkę dotyczącą treści książki Alfreda Szklarskiego „Tomek wśród łowców głów” 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 1. Plemię "Rajskiego Ptaka". 2. Był naczelnym wodzem Eleli. 3. Imię kuzyna młodej Australijki. 4. Nazwisko dyrektora ogrodu zoologicznego w Malbourne. 5. Torbacz zamieszkujący kontynent australijski. 6. Porywali ludzi i napadali na inne statki na morzu. 7. Imię narzeczonej Zbyszka. 8. Współczesna stolica Australii. 9. Wrogowie Eleli. 10. Imię dyrektora Parku Taronga. 11. Największe miasto Australii. 20