Raport: Podkarpacie i Lubelszczyzna »36 Kamień + Stone = Sukces

Polish
Stone
Magazine
nr 1 (62) styczeń 2010
www.swiat-kamienia.pl
To jest tylko prewka okładki - okładka jest robiona osobno!
o
nać
i) do
Sprawdzić, czy wszędzie, gdzie jest reklama jest u dołu napis „reklama”, a tam gdzie są reklamy małe, czy są oddzielone kreską od reszty
strony
Raport: Podkarpacie i Lubelszczyzna »36
Report: Stone industry in Podkarpackie and Lublin provinces
Kamień + Stone = Sukces »26
Kamień + Stone = Success
Zobacz nową wkładkę „Kamień & Styl”
See our new insert
R
E
K
L
A
M
A
ŚWIAT KAMIENIA nr 62
1
T R ANSPOR T
Co się stanie w 2010?
W portach brakuje miejsc postojowych dla statków, nie ma też chętnych na kupno starych jednostek
Dzisiaj praktycznie przy każdej
wizycie klienci pytają nas, co się
będzie działo w transporcie
w roku 2010.
na transport konwencjonalny (czyli kla-
które przekraczały wszelkie granice. Do-
syczny dla bloków czy kostki granitowej
szło do kuriozalnej sytuacji. Dawniej, gdy
ładowanej wprost do ładowni drobni-
ktoś czegoś na czas nie sprzedał, roz-
cowców) już na początku roku i ta cena
paczał, że ponosił ogromne koszty skła-
obowiązywała przez cały rok. Podobnie
dowania swojego towaru. Rozpoczęły
To pytanie dotyczy głównie cen trans-
rzecz się miała w przypadku dużych par-
się wielkie zakupy. Kupowali wszyscy
portu. I tu odpowiedź jest dwojaka – bę-
tii kontenerowych. Ale to już tylko miłe
i wszystko. Towary trzeba było przewo-
dzie lepiej, jeśli chodzi o dostępność trans-
wspomnienie, które nie wróci przez naj-
zić, więc rozpoczął się boom w transpor-
portu, ale drożej, jeśli chodzi o cenę, choć
bliższe kilka lat.
cie. Armatorzy zaczęli zarabiać krocie.
nie w każdym przypadku.
Z pewnością wyższe będą ceny za
Ceny frachtów szybowały w górę, a ar-
Cudowny 2005
matorzy stawali się coraz bardziej bezczelni. My bukowaliśmy (rezerwowaliśmy
transport samochodowy. W tej chwili
przewoźnicy, którzy już kilka lat temu
Skutki kryzysu, który jeszcze trwa,
przestrzeń na statku) po uprzednim usta-
przestali wozić bloki i płyty, z powodu
w branży transportowej są wszechobec-
leniu ceny z armatorem i klientami towar
zastoju na rynku sami proszą o frachty,
ne, a koniec dekoniunktury nie jest ani
na statku. Partie przychodziły do portu
więc i ceny spadły.
bliski, ani nawet możliwy do określenia.
i nagle przychodził e-mail od armatora
Rok 2009 przyniósł duże zmiany. Jesz-
Paradoksalnie kryzys zaczął się w 2005,
– wzrost ceny o 10 USD na tonie. Nie
cze kilka lat temu, gdy pytaliśmy armato-
czyli w roku w którym cała światowa go-
chcemy dopłacić, to towar nie będzie za-
rów, czy możemy ładować bloki do kon-
spodarka ruszyła ostro do przodu. Wtedy
ładowany. Armatorzy stali się bezwzględ-
tenerów – wszyscy nam odmawiali. Dzisiaj
to wszyscy armatorzy zaczęli podnosić
ni, a do portów załadunkowych i tak do-
w kontenerach obok płyt i gotowych na-
ceny frachtów, gdyż Chiny skupiły wokół
wożono więcej towarów, niż statki były
grobków przewożone są zamiast goto-
swojego kraju ponad 30 proc. potencjału
w stanie przewieźć.
wych wyrobów surowe bloki granitowe.
światowej floty zarówno konwencjonalnej,
Frachty rosły, a każdy oddany do eks-
Kiedy kilka lat temu pytaliśmy też doke-
jak i kontenerowej. Zbliżająca się olimpia-
ploatacji nowy statek zwracał się już
rów w Szczecinie, czy są w stanie rozła-
da w Pekinie wymagała od tego bogatego
po roku jego eksploatacji, a w niektórych
dować bloki z kontenera, ci również od-
kraju potężnych inwestycji infrastruktural-
relacjach nawet i krócej. Ten istny cud go-
mawiali, twierdząc, że to niebezpieczne,
nych. Ruszyły więc budowy.
spodarczy spowodował całą lawinę zda-
że nie da rady...
56
Fot. T. Maciejczyk
Ceny wszystkiego, co związane było
rzeń. Skoro statków było za mało, a te,
Dawniej, a było to jeszcze w roku
z budownictwem, oraz wszelkie surow-
co były, zaczęły zarabiać krocie, to arma-
2005, byliśmy w stanie podać cenę
ce zaczęły szybować na wyżyny cenowe,
torzy zaczęli kupować nowe statki. Tylko
ŚWIAT KAMIENIA nr 62
że statki to nie samochody – wchodzimy
muszą też działać non stop generatory
do salonu i po sprawie. Ich budowa trwa
prądotwórcze.
rok, a zamawia się je w stoczniach na rok
Statek, który stoi, generuje o niebo
lub dwa lata wcześniej.
niższe koszty niż jednostka na chodzie
Tymczasem pod koniec 2005 nie było
z pełną załogą. Ale by statki zarabiały, po-
na świecie stoczni, która mogła od ręki
winny pływać pełne, a nie puste. To jest
przyjąć zlecenie – kolejki wydłużyły się
zmora statków konwencjonalnych – pły-
nawet do pięciu lat. Im tańsza stocznia,
wają niedoładowane i przez to ich ren-
tym kolejki były dłuższe. I w tym momen-
towność jest często albo na pograniczu
cie zdarzył się kolejny cud – czteroletnie
opłacalności, albo bliska tego progu, ale
statki były sprzedawane po cenie nowych.
niestety na minusie. Stąd chcąc w ogó-
Ceny nowych statków również zaczęły
Nikt nie jest w stanie przewidzieć cen frachtów
le załadować jakikolwiek towar, trzeba
szybować w górę, a wszystkie stocznie
konwencjonalnych na bloki granitowe w roku
się godzić na droższy fracht i dopłacać
bogaciły się na potęgę. Statki podrożały
2010.
za „powietrze” – lub często nawet wodę
Fot. T. Maciejczyk
o 100, a nawet 200 proc.!
w balastach statku, kiedy ten nie ma wy-
To, co działo się ze statkami, dotyczy-
wione środki transportu nie są już niko-
starczającej ilości ładunku do zapewnienia
ło również wszystkich innych środków
mu potrzebne, że większość zamówień
właściwej stateczności.
transportu. Na lokomotywy czekało się
była fikcyjna – zamówienia były zrobione
Armatorzy kontenerowi są dużo
cztery lata, na wagony dwa lata, na sa-
przez spekulantów, którzy chcieli sprze-
„cwańsi”. Wynaleźli oni metodę, która
mochody ciężarowe od ośmiu miesięcy
dać np. nowy statek armatorom, ci jed-
przy ograniczonej podaży kontenerów
do dwóch lat.
nak nie mieli już czym nowych statków
powoduje, że cena za transport „pudełek”
Skoro było aż tyle do wożenia, a nie
załadować. Starych nikt nie chciał złomo-
rośnie. Otóż zamiast wozić niedoładowa-
było czym wozić, to zaczęło się kupowa-
wać, bo ceny złomu spadły tak bardzo,
ne statki, postanowili postawić na postoju
nie dosłownie wszystkiego, co miało zwią-
że koszt złomowania statków przewyż-
więcej statków – na tyle dużo, że na po-
zek z transportem. Zdarzali się desperaci,
szał wartość złomu. Taka sytuacja trwa
szczególnych liniach kontenerów jest nie-
którzy przywracali do życia lokomotywy
od końca 2008 r. po dziś dzień. Domino
co więcej niż miejsca dostępnego na kon-
czy wagony będące nawet w zaawanso-
ruszyło w drugą stronę – nie było towa-
tenerowcach. To powoduje naturalnie,
wanych stadiach złomowania!
ru do wożenia, a pojawiały się nowe sa-
że ci, którzy nie zostali załadowani, naci-
Popyt był na całym świecie na wszyst-
mochody i statki. Statków używanych już
skają armatorów, by ich kontenery były
ko i to wszystko było finansowane bezpo-
nikt nie chciał, sprzedawać na złom też
załadowane. Armatorzy zgadzają się, ale
średnio przez banki lub pośrednio przez
się nie opłacało.
za wyższy fracht. Ci, którzy są w stanie za-
firmy leasingowe. Kupując wtedy samo-
Tymczasem codziennie z jakiejś stocz-
płacić więcej, płyną, a ci, którzy marudzą,
chód ciężarowy, można było czekać np.
ni schodzą nowe statki, głównie kontene-
zostają. Metoda ta działa, jest skuteczna
rok lub wziąć go od firmy leasingowej
rowce. I codziennie gdzieś w oficjalnych
i co tu dużo gadać – działa tu stara mar-
od ręki, ale decydując się na dużo wyż-
lub nieoficjalnych miejscach postoju któ-
ketingowa prawda: jeśli coś sprzedajesz,
szą cenę leasingu, bo liczoną od większej
ryś z nich się pojawia.
to zawsze lepiej, jak klient ma niedosyt
ceny samochodu. Przewoźnicy nie myśle-
Teraz więc, na tle tego, co zostało
li, co będzie kiedyś – brali auta tu i teraz,
tu napisane, czytelnicy winni powiedzieć –
nie patrząc na cenę.
zgodnie z prawem rynku: jak jest nadmiar
Mało tego, nie mówiąc nikomu, prak-
transportu, a mało towaru, to ceny frach-
tycznie wszystkie serwisy kontenerowe
tów na pewno są śmieszne. Otóż nie –
na relacjach oceanicznych obniżyły pręd-
Upadek
w dostawach niż przesyt. Niedosyt wzmaga głód, a przesyt rozleniwia odbiorcę.
mimo że ceny transportu nie spadły nawet
kości podróżne statków. Czas tranzytu
Świat stanął na głowie i stał tak cał-
do poziomu z roku 2006 – kiedy i tak były
kontenerów wydłużył się o 50 proc. Jasne,
kiem długo, bo upadek nastąpił dopiero
wyższe niż w 2005, wszyscy armatorzy
że chodzi tu o oszczędności na paliwie, a
pod koniec 2008 roku. Upadek był bo-
odnotowują poważne straty. Po pierwsze
są to duże oszczędności.
lesny. Po olimpiadzie w Pekinie okazało
za nowe statki trzeba płacić raty do ban-
Teraz, mając to wszystko na uwadze,
się, że Chińczycy już nie chcą kupować
ków oraz koszty postoju. Po drugie sta-
widać, dlaczego ceny zaczęły rosnąć wła-
wszystkiego wszędzie i za każdą cenę...
rych nie można złomować, a za ich stanie
śnie w przypadku transportu kontenero-
Chiny postanowiły odpocząć, zosta-
trzeba płacić. A przecież statki nie stoją
wego, kiedy ceny frachtów konwencjo-
wiając całą światową gospodarkę z ręką
puste jak samochody na parkingu. Pracu-
nalnych są stabilne, a nawet mają lekko
w nocniku. Nagle się okazało, że zamó-
je na nich szczątkowa, ale jednak załoga,
spadkowe tendencje.
ŚWIAT KAMIENIA nr 62
57
T R ANSPOR T
Co z frachtami
kontenerowymi?
Fracht za transport morski można płacić na dwa sposoby: albo na bazie collect
(po wykonaniu usługi przed wyładunkiem
w porcie przeznaczenia), albo prepaid
(przed załadunkiem towaru na statek
w porcie załadunkowym).
Czym różnią się te dwie technologie
płacenia? Otóż przy standardowym collect armator kasuje nas za transport, gdy
kontener dopłynie już do portu przezna-
Jak transportowe zamieszanie odczują polscy odbiorcy kamienia?
Fot. T. Maciejczyk
czenia, czyli całą podróż kontenera finansuje armator. Przy prepaid to odbiorca
tem? Ale co powiedzieć, kiedy przychodzi
wiście armatorzy będą uruchamiali kolej-
płaci, jeszcze zanim armator rozpocznie
klient i mówi: mam przetarg na projekt we
ne statki. Jeśli zbyt wielu zrobi to naraz,
swoją usługę.
wrześniu i muszę teraz go wygrać i zamó-
to frachty mogą na chwilę spaść, a jak tego
Jest naturalne, że przy wszechobec-
wić towar z terminami dostaw wrzesień –
nie zrobią, to wręcz przeciwnie. Zatem
nym braku gotówki każdy armator bę-
grudzień? Kurs waluty można zakontrak-
z frachtami jest jak z grą na giełdzie.
dzie forował frachty płacone na bazie
tować z bankiem, ale wysokość frachtu?
Nikt nie jest w stanie na 100 procent
prepaid i stąd kontenery ładowane np.
Z jednej strony, by wygrać przetarg, musi
przewidzieć, co się stanie. Zawsze pozo-
w Indiach czy Chinach z frachtem przed-
zejść z marży, a z drugiej strony ma coś,
staje te 50 proc. szans, że nasze domnie-
płaconym mają pierwszeństwo. Gdy już
co jest poza jego kontrolą.
mania się spełnią.
one są załadowane, to dopiero wówczas
My też staramy się na bieżąco zbierać
My ze swojej strony możemy jedynie
ładuje się te z frachtem collect. Dodat-
informacje odnośnie do sytuacji frach-
życzyć na rok 2010 tym, co produkują
kowo frachty na bazie collect są uzgad-
towej. Według najnowszych doniesień
w Polsce wyroby z kamienia, jak najwyż-
niane raz na kwartał i ewentualnie zmie-
frachty kontenerowe mają rosnąć w obu
szych frachtów kontenerowych z wyro-
niają się tylko w związku z cenami paliw
pierwszych kwartałach 2010, by w mie-
bami gotowymi i jak najniższych frachtów
czy walut. Jednak dzisiaj panuje taka sytu-
siącach letnich nieco spaść. Ale potem
konwencjonalnych za bloki granitowe,
acja, że armatorzy dają stawki w Indiach
znowu będą rosnąć.
a tym, co importują gotowe wyroby, któ-
czy Chinach dosłownie na każdy statek –
Niestety, to bardziej wróżenie z fu-
rymi potem handlują – wręcz odwrot-
i stawki są kwotowane z terminem waż-
sów niż przepowiednie wyroczni. Tak
nie. Przepraszam, ale wszystkim się nie
ności 14, a nawet 7 dni. Im więcej czeka-
po prostu mówią operatorzy w biurach
da dogodzić...
jących „pudełek”, tym kwoty są wyższe.
armatorskich. Ale jak będzie naprawdę?
Ci, co płacą więcej, płyną; ci, co mniej –
Gospodarka się powoli ożywia i eksport
zostają. Prawda, że prosty i klarowny sys-
z Chin i Indii będzie się zwiększał. Oczy-
Oby nowy rok był dużo lepszy, a będzie – obiecuję!
Rafał Zahorski
Wszystkie nasze artykuły dostępne są na:
www.magemar.com.pl
6 kamer internetowych pokazujących port i miasto Szczecin,
duża galeria zdjęć i archiwaliów o tematyce morskiej i portowej,
skany wszystkich numerów Morza od pierwszego
z roku 1924 do 1963 oraz wiele innych...
Magemar Polska Sp. z o.o.
Biuro w Szczecinie
tel. 91 430 88 91 lub 2, fax 91 430 88 93
[email protected]
58
ŚWIAT KAMIENIA nr 62
Biuro w Gdyni
tel. 58 660 16 00 lub 01
fax 58 660 16 21
[email protected]
Biuro w Katowicach
tel. 32 201 15 60 lub 1
fax 32 201 13 33
[email protected]
R
E
K
L
A
M
A