recenzja rozprawy doktorskiej mgr.Szymona Lenarczyka
Transkrypt
recenzja rozprawy doktorskiej mgr.Szymona Lenarczyka
Recenzja pracy doktorskiej mgra Szymona Lenarczyka: Warsztaty rzemieślnicze w Ptolemais w okresie późnorzymskim. Ze studiów nad przemianami zabudowy miejskiej. Rozprawa doktorska mgra Szymona Lenarczyka, napisana pod kierunkiem prof. Piotra Dyczka, dotyczy obszaru, gdzie kilkanaście lat temu powstała nowa ekspedycja archeologiczna Uniwersytetu Warszawskiego na obszarze Afryki Północnej. Prace rozpoczęte w roku 2001 pod kierunkiem przedwcześnie zmarłego prof. Tomasza Mikockiego i prowadzone z dużym rozmachem zostały nagle przerwane przez rewolucję na tych terenach (2010). Dobrze więc, że mimo tak niekorzystnego rozwoju wypadków, powstają opracowania dotyczące tych badań, które uwiecznią wysiłek Polskiej Misji w Libii. Recenzowana praca składa się z dwóch tomów: pierwszy zawiera tekst rozprawy w sumie 279 stron, natomiast w drugim umieszczono ilustracje w liczbie 256 poprzedzone ich spisem. Pierwsza część rozprawy dotyczy ogólnych informacji na temat Cyrenajki, a wiec warunków naturalnych, klimatu, flory, gleby, rolnictwa i hodowli oraz fauny tego regionu. Następnie omawia autor osadnictwo obszaru Cyrenajki: miasta, osadnictwo na wybrzeżu oraz komunikację lądową. Kolejny rozdział poświęcony został najważniejszemu z punktu widzenia rozprawy miastu, gdzie prowadzone były polskie badania - czyli Ptolemais i ma charakter wprowadzenia. Daje autor czytelnikowi opis miasta i jego portu, pisze o trzęsieniach ziemi i ich konsekwencjach, przedstawia rozwój miasta od okresu archaicznego do czasów średniowiecznych. Bardzo ważnym elementem tej części rozprawy jest podrozdział II.5, który przybliża historię ekonomiczną Ptolemais od czasów hellenistycznych do późnego antyku, wszak warsztaty rzemieślnicze - czyli główny temat pracy - były elementem tej historii ekonomicznej. Rozdział II kończy opis historii odkrywania i badań miasta w czasach nowożytnych. 1 Warsztaty o których mowa zostały odkryte w insuli EXXI w Ptolemais, więc najwięce j uwag poświęcił mgr Lenarczyk tej właśnie części miasta (Rozdział III, ss. 81-234). Tu znajdujemy najpierw informacje na temat chronologii a następnie zabudowy tej insuli, na którą składały się: Kompleks Pólnocny, słynny Dom Leukaktiosa z pięknymi mozaikami, Dom Rzemieślnika (inaczej Dom Południowy) oraz Dom PołudniowoWschodni. W każdym wypadku autor rozprawy omawia nazwy tych budowli, ich chronologię, plan i konstrukcję. Osobną część tego rozdziału poświęcono systemowi zaopatrzenia w wodę, który odgrywa kluczową rolę w wypadku produkcji rzemieślniczej. Najważniejsza część pracy to podrozdział III.3 poświecony warsztatom produkcyjnym odkrytym w obrębie insuli EXXI. Były to miejsca produkcji wina, wytwarzania ceramiki co poświadczają odkryte piece, warsztat z piecem K5, wapiennik, piece do produkcji ceramiki budowlanej, warsztat do produkcji lampek we wschodniej partii Domu Leukaktiosa oraz pozostałości związane z wytopem metali na obszarze insuli EXXI. Produkcja wina została stwierdzona przez autora w kilku pomieszczeniach w obrębie insuli EXXI, które zmieniły swoje przeznaczenie i po trzęsieniu ziemi zostały przystosowane do celów produkcyjnych. Są to pomieszczenia R 52, 59, 48 Domu Południowego, czy pomieszczenie R 73 Domu Południowo-Wschodniego. Mgr Lenarczyk w sposób przekonujący pisze o istnieniu produkcji wina w Ptolemais, choć dowody ma nie-stuprocentowe, bowiem wśród znalezisk brak jest narzędzi, pras do tłoczenia i obiektów ruchomych. Swoje wnioskowanie opiera na odkrytych instalacjach, takich jak platformy oraz bardzo charakterystyczne zbiorniki określane praz autora angielskim terminem "circular storage vats" (które można by, jak sądzę z powodzeniem zastąpić terminem: "okrągłe kadzie magazynowe") oraz cysterny z wodą - element konieczny w procesie produkcji napoju Dionizosa. Ponadto odkrycie dolium i tysięcy fragmentów amfor wzmacniają tę tezę. Jednak nie wszystkie te elementy zostały odkryte we wszystkich wymienionych domach. Podsumowując produkcję wina w obrębie insuli EXXI, autor rozprawy stwierdza, że jest ona udowodniona, i że jest to chronologicznie pierwsza działalność warsztatowo– produkcyjna na terenie insuli EXXI. Niedostatek wielu czynników mogących bezapelacyjnie stwierdzić rozmiar i charakter produkcji, zdają się rekompensować elementy zadokumentowane w trakcie badań archeologicznych. 2 Omawiając produkcje wina w Ptolemais, w osobnym rozdziale przybliża też autor czytelnikowi produkcję wina w ogóle na terenie Cyrenajki (ss. 145 nn.), co daje lepszy obraz tej wytwórczości miasta na szerszym tle produkcji całego regionu. Drugim typem produkcji jaką autor stwierdził na terenie Ptolemais w późnym okresie istnienia miasta po połowie IV wieku, to działalność mająca na celu wytwórczość ceramiczną. Wykorzystano istniejące po trzęsieniu ziemi ruiny przystosowując niektóre ich partie do nowej funkcji. Dowodem na istnienie wytwórczości ceramicznej są piece ceramiczne odkryte w kilku pomieszczeniach. Dominowały piece służące do produkcji ceramiki budowlanej, które mieściły się we wschodniej i centralnej granicy insuli EXXI. Chronologia pieców wskazuje, że kilka z nich wykorzystywano w tym samym czasie. Po kilkuletnim używaniu tych warsztatów zaprzestano produkcji. Mgr Lenarczyk pisze też o możliwym źródle gliny oraz omawia kwestię paliwa do produkcji ceramiki. Co do paliwa wnioskuje autor - słusznie, że najprawdopodobniej wykorzystywano wszelkie możliwe formy paliwa łatwo dostępne (np. wytłoki uzyskiwane z tłoczenia oliwy, odchody zwierzęce, rośliny uprawne lub dziko rosnące chwasty itp.), jak to było w przypadku innych warsztatów odkrytych na terenie śródziemnomorskim. Autor rozprawy uważa też stąd, że produkcja ceramiczna nie była zbyt wielka, miała raczej lokalny charakter. Wytwarzano ceramikę codziennego użytku, natomiast sprowadzano bardziej luksusową zastawę stołową, a ponadto produkowano też - jak wspomniano wyżej - materiały budowlane, która to działalność miała miejsce juz od okresu Flawiuszy. Opracowanie pozostałości miejsc produkcyjnych ceramiki ma duże znaczenie dla uzupełnienia obrazu funkcjonowania miasta o szeroko pojętą produkcję na prywatne lokalne potrzeby, trzeba bowiem podkreślić, że instalacje produkcyjne odkryte przez polskich archeologów na terenie insuli EXXI są jedynymi tego typu obiektami przebadanymi z terenu miasta. Choć niewątpliwie na obszarze Ptolemais musiały istnieć inne miejsca produkcyjne ceramiki, jak wskazują badania nie-inwazyjne wykonane przez polską ekipę jeszcze przed rewolucją, które jednak nie mogły być zweryfikowane sondażami. Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś archeolodzy z UW będą mogli powrócić do Libii, by kontynuować prace i zweryfikować hipotezy dotyczące pieców i miejsc produkcyjnych. 3 Jeszcze jeden warsztat wiązany z wytwórstwem ceramicznym istniał w Domu Leukaktiosa, zlokalizowany bezpośrednio przy granicy insuli a służący do produkcji lampek. W obrębie tego domu produkcja miała miejsce w pomieszczeniu R 75. Warsztat ten działał długo i jest najlepiej udokumentowany w porównaniu z innymi warsztatami z insuli. Odkryto tu piec i formy do odciskania lampek oraz udowodniono w sposób nie budzący wątpliwości, że wiele z lampek odnalezionych w pobliżu pieca zostało w nim wypalonych oraz, że spora ich część pochodziła z tych form. Autor nie mógł - z braku dowodów - wyjaśnić czy niewypalone fragmenty naczyń kuchennych, na które natrafiono w pobliżu pieca były przygotowane do wypalenia w tym samym piecu, wiec postawił przekonującą hipotezę, że wytwarzanie lampek i naczyń ceramicznych mogło mieć w nim miejsce naprzemiennie. W insuli EXXI w Ptolemais w zachodniej partii Domu Południowego przy granicy insuli natrafiono także na warsztaty produkcyjno-gospodarcze związane z wytopem metali. Najważniejszym elementem poświadczającym tę wytwórczość był piec metalurgiczny usytuowany w miejscu wcześniejszej latryny. I znowu, jak w wypadku produkcji ceramiki brak obiektów ruchomych, w przede wszystkim narzędzi ogranicza możliwości dokładnego opisu i datowania produkcji. Jednak autor wykorzystał maksymalnie to, co daje istniejąca baza i wyciągnął ciekawe wnioski. Mgr Lenarczyk nie miał łatwej drogi wyjaśnienia sposobu funkcjonowania warsztatów - zostały opuszczone z niewiadomych powodów a ich użytkownicy zabrali wszystkie narzędzia i inne przedmioty, które mogłyby naświetlić i pomóc odpowiedzieć na nasuwające się szczegółowe pytania. Nietypowe usytuowanie warsztatów w centralnej części miasta zostało wytłumaczone opuszczeniem jej przez wcześniejszych mieszkańców, przeniesieniem się części mieszkalnej miasta w inne rejony lub jej znacznym skurczeniem się, spowodowanym przez trzęsienia ziemi i najazdy tubylczych plemion Mazyków. Warsztaty opisywane przez autora dysertacji zostały się wiec zlokalizowane w czasach późnorzymskich daleko od obszarów mieszkalnych. Recenzowana rozprawa doktorska mgra Lenarczyka napisana jest z pasją. Temat nie był łatwy, chociażby ze względu na brak możliwości zweryfikowania niektórych danych. Praca ma klarowną konstrukcję, autor posługuje się dobrym językiem, wykazuje opanowanie warsztatu badawczego. Bardzo bogaty zestaw dobrze 4 dobranych i na ogół starannie opracowanych ilustracji (drobne uchybienia w tej materii poniżej) ułatwia śledzenie wywodów autora. Wykorzystał też ogromną literaturę (ss. 240-279). Zastanawiające jest dlaczego nie ma w bibliografii książki M. Rekowskiej pt. W poszukiwaniu antycznej Cyrenajki… 200 lat badań na tle rozwoju zainteresowań archeologią w Europie (1706-1911), która ukazała się w roku 2013, są cytowane jedynie artykuły tej badaczki. Mam kilka uwag o charakterze technicznym raczej, niż merytorycznych. Nie powinien autor używać skrótu Fig. tylko "Il." albo "Ryc." skoro praca jest napisana po polsku. Plany powinny być lepiej opisane, np. ilustracja 60 ukazuje plan insuli EXXI - jak można się domyślić - z rozwarstwienie chronologicznym budowli, ale nie ma objaśnienia, co symbolizują poszczególne kolory. W podpisach powinno też być doprecyzowane czym różnią się ilustracje 60, 61 i 63, które mają ten sam podpis : "Plan insuli EXXI, (Archiwum Polskiej Misji Archeologicznej w Ptolemais)." Można też wyłapać niekonsekwencje w nazwach, np. w wypadku miasta Tocra (Tokra), znanego pod wieloma nazwami, w spisie treści użył autor nazwy Tauchira, a na s. 246 Taucheira. Raczej powinien ujednolicić i przyjąć konsekwentnie jedną pisownię w całej pracy, a w miejscu, gdzie dana nazwa wprowadzona jest po raz pierwszy, przytoczyć wszystkie wersje nazwy związane z danym miastem. Spotykamy też miejscami rażące formy żargonu archeologicznego, np. na s. 68 autor pisze: "Nie dysponujemy konkretnymi danymi odnoszącymi się do gospodarki późnoantycznej Cyrenajki, poza listami Synezjusza z Cyrene i świadectwami architektonicznymi w postaci instalacji rzemieślniczych, które są znajdowane w czasie badań archeologicznych czy survayowych." Można to słowo (pisane z resztą błędnie przez "a", a powinno być: "survey"), zastąpić polskim terminem: "badania powierzchniowe". Na s. 205 znajdujemy takie zdanie: "Pojedyncze fragmenty czarno pokostowanej ceramiki typu black-glazed". "Czarnopokostowana" znaczy dokładnie "black-glazed", wiec po co powtarzać, lepiej napisać: ceramika czarnopokostowana (black-glazed). W zakończeniu na s. 237 autor pisze "zamknięte obszary przeznaczone do pozyskiwania wapnia", powinno być "wapna" (z wytopu kamienia wapiennego w wapiennikach uzyskiwano wapno a nie wapń). Szczegółowa analiza pozostałości architektonicznych pozwoliła autorowi recenzowanej dysertacji poczynić cenne obserwacje dotyczące przemian zabudowy miejskiej Ptolemais oraz niższych warstw społeczeństwa tego miasta w okresie 5 późno rzymskim: obywatele tych klas przejęli ruiny bogatych domów i zaadoptowali je dla własnych celów produkcyjnych. Pracę doktorską mgr Szymona Lenarczyka oceniam wysoko. Wnioskuję o dopuszczenie autora rozprawy do dalszych etapów przewodu doktorskiego. Kraków, 22.04.2016 6