W ROJU Współczesny świat , ogrom w samym określeniu. Ale czym

Transkrypt

W ROJU Współczesny świat , ogrom w samym określeniu. Ale czym
W ROJU
Współczesny świat , ogrom w samym określeniu. Ale czym jest tak naprawdę ?
Dlaczego ludzie tak bardzo pragną podążać za nowinkami i trendami ? We wszystkim jest
druga strona medalu . Nawet teraz , w XXI nie ma rzeczy idealnych.
Przyglądam się ludziom na ulicy - prędkie pszczółki , głośno i tłumnie jak w ulu. Nic nie
powstrzyma tej plagi. Z wyczekiwaniem obserwują, czy komuś nie powinie się noga. Może się
pomyli? Może ktoś się potknie ? Może ktoś upadnie i pozostanie za tym całym stadem baranich
łbów? Oby komuś się udało wyłamać z tych żelaznych węzłów. Wchodzę do metra . "Pospieszny
ekspres do Warszawy odjeżdża za 2 minuty " słyszę z nowoczesnych głośników denerwujące,
metaliczne dźwięki - jazda pociągiem to tez już nie to samo co dawniej . Na dworcu nie ma
dzieci, które ciągną mamę za płaszcz ,pytając, kiedy nadejdzie buchająca parą , na swój
sposób magiczna, lokomotywa. Gdzie śpieszy ten cały rój? I tak nie uciekną od śmierci,
nieszczęść czy problemów. Może nie chcą ich widzieć ?
Obok pięknych , starych kamienic na Starówce głośny rój wybudował centrum handlowe
-"pełno rzeźb kolumn i krużganków"- wypowiadają się pierwsi klienci, zachwyceni wyglądem
kolosa. No fakt, tylko mianem pięknej kolumny nazywana jest teraz betonowa bela z równym
jak tafla lody okręgiem u podstawy. Nic nie jest już takie samo. Wspomnienia straciły swoje
znaczenie. W obecnych czasach liczy się tylko to, co możesz zaprezentować, co masz w
kieszeni lub na zdjęciu - "Wartość wewnętrzna ? Żartuje sobie pani? "- odpowiada zapytany o
najważniejsze wartości student Akademii Sztuk Pięknych.
Może i dzięki medycynie i nowym technologiom życie jest dłuższe , ale cóż nam z tego,
jeżeli pozbawione jest jakichkolwiek wartości? Nowe gadżety nie zastąpią nam przyjaciół , a
pogaduszki w fitness klubie na temat nowego sprzętu sportowego ,wzmacniających mięśni ud,
butów czy wykład koleżanki z pracy o napoju , który zastąpi najbardziej syty obiad, nie można
w żadnym stopniu porównać ze szczerą rozmową.
Ech, współczesny świat. Ciągły pęd dzikiego stada, które nigdy się nie zatrzymuje, nie
wypatrzysz w nim ani krzty wrażliwości czy po prostu ludzkiej życzliwości . Przez przypadek
potrącony dłonią przechodzień rozkłada przed nami wachlarz wyzwisk i przekleństw.
Największą rozrywką jest wertowanie durnych, kolorowych poradników z dietami czy
magazynów mody ( na które ludzie przeznaczają niezłe sumki) stopniowo wypierają lekturę
ksiąg Prusa , Mickiewicza czy Sienkiewicza. Dzieci wychowywane są na kolorowych,
mrugających bajkach , od których można dostać palpitacji. Wiersze Brzechwy czy Tuwima
,opowieści o krokodylach czy jeżykach , to już za mało dla czterolatka, który ma ważniejsze
sprawy na głowie jak lekcje baletu, angielskiego, karate czy kurs rzeźbiarski - błędne kolo.
Jednak matki tych biednych dzieci nie czują się winne, że odbierają swojemu dziecku najlepszy
okres w życiu. Z pracy do domu , z domu do pracy , z małą przerwą na odwiedzenie z
psiapsiułami nowego sushi baru czy kosmetyczki i wychwalanie, obsmarowywania się błotem
czy efektywnej mikrodermabrazji za „jedyne” 200 zł ,cóż za okazja. „Przecież ciężko pracuję
na te pieniądze..” smęcą pszczoły pod nosem, gdy wyciągają pękający w szwach portfel. Lecz
dla kogo się tak upiększa i cierpi? Dla męża, dzieci , może dla siebie ? Nie oszukujmy się,
wszystko po to, aby przeskoczyć parę biegnących przed nimi owiec."Żyjemy dłużej , ale mniej
dokładnie i krótszymi zdaniami " powiedziała Wisława Szymborska w swoim metaforycznym
utworze pt. "Nieczytanie " .
Owczy pęd jest tematem rozpraw wielu artystów. Na szczęście zdarzają się ludzie,
którzy idą za tą paradą spokojnie, bez pośpiechu , każdy w swoją stronę.
Oliwia Łukasik

Podobne dokumenty