Strefy ochronne dla iglicy małej Nehalennia speciosa
Transkrypt
Strefy ochronne dla iglicy małej Nehalennia speciosa
1(2), lipiec 2005 21 Artykuáy (Articles) Strefy ochronne dla iglicy maáej Nehalennia speciosa – wizja, prawo i problemy Rafaá BERNARD Buffer protection zones for Nehalennia speciosa – a vision, law and problems. – Buffer protection zones in the range up to 100 m around localities with N. speciosa, proposed by the author, were legally implemented in Poland in 2004 by the Ministery of Environment, with the aim to prevent deforestation, changes in hydrological conditions and any other impact on the species habitat. So far, conservation measures of this type have been used in Poland mainly for birds. The vital role of forests as buffer zones for N. speciosa is evident. To a large extent they influence hydrochemical conditions and through them the composition and texture of vegetation, extremely important for the species. They also contribute to the stabilization of the hydrological conditions and serve as windshields. In the article, the necessity of implementation of the protection zones is substantiated considering a deep regress of this very endangered species. The legal status quo is described, some its imperfections are explained, and a list of bans is enclosed. The expected problems related to designation of individual localities and outlining the range of their protection zones are considered in the context of continuous disputes with forest administration bodies. Status quo W ROZPORZĄDZENIU Ministra ĝrodowiska z dnia 28 wrzeĞnia 2004 r., dotyczącym gatunków dziko wystĊpujących zwierząt objĊtych ochroną, rozszerzona zostaáa lista gatunków, które wymagają ustalenia „stref ochronnych ostoi, miejsc rozrodu lub regularnego przebywania”. Na liĞcie znalazá siĊ, obok takich sáaw jak Īóáw báotny, gáuszec czy niedĨwiedĨ brunatny, jeden jedyny, cichutki i malutki bezkrĊgowiec – „nasza” dobra znajoma – iglica maáa Nehalennia speciosa. Przewidziano dla niej strefy ochrony caáorocznej w promieniu do 100 m od miejsca rozrodu i regularnego przebywania. Jak do tego doszáo Pierwotnie zestaw gatunków bezkrĊgowców proponowanych do ochrony strefowej byá oczywiĞcie znacznie bogatszy obejmując spoĞród samych tylko waĪek kilka dalszych gatunków wytypowanych na podstawie wnikliwej analizy (BERNARD 2003). Jednak czy to bezkrĊgowce okazaáy siĊ tak maáo istotne, niezauwaĪalne i nierozpoznawalne w mniemaniu decydentów, czy teĪ przeraziáa ich tak bardzo wizja zbyt licznych stref i utarczek z go- spodarzami terenów, w kaĪdym razie z caáej starannie opracowanej propozycji pozostaá ten maáy strzĊpek. I to pozostaá tylko dziĊki zdecydowanej postawie Andrzeja Kepela, prezesa PTOP „Salamandra”, który pilotowaá caáe przedsiĊwziĊcie. Jak stwierdzono: „...pozostaá na próbĊ, czy ochrona strefowa bezkrĊgowców ma w ogóle sens”. Z jakiego powodu Iglica maáa jest klasycznym przykáadem ginącego reliktu związanego z pierwotnymi biotopami – páytkimi, najczĊĞciej kwaĞnymi i maáo Īyznymi wodami poroĞniĊtymi przez specyficzną roĞlinnoĞü, na czele z wybranymi wąskolistnymi turzycami (BERNARD 1998, 2004, BERNARD, WILDERMUTH w druku a). Gatunek bardzo wybredny w wyborze siedliska, niezwykle wraĪliwy na niewielkie nawet zmiany w jego obrĊbie, nie wytrzymuje presji czáowieka, a dokáadniej – nie wytrzymuje jej siedlisko iglicy (BERNARD i in. 2002b). A w przeobraĪonym krajobrazie i siedliskach N. speciosa nie moĪe znaleĨü sobie miejsca. Owszem, gdzieniegdzie zdarza siĊ jej zasiedlaü wtórne siedliska, zwáaszcza wyrobiska potorfowe, jednak wobec ich podatnoĞci na wysychanie i zarastanie, z reguáy nie jest w stanie utrzymaü siĊ w nich, zwáaszcza przy postĊpujących zmianach klimatycznych i coraz czĊstszych suszach. W rezultacie, iglica maáa wyginĊáa w XX wieku w wielu krajach i regionach Europy, ewentualnie pozostaáa w nich na nielicznych stanowiskach, jedynie we wschodniej Europie zachowując nieco liczniejszy stan posiadania (BERNARD, WILDERMUTH w druku a). Nie dziwi wiĊc fakt, Īe zaliczono ją do tzw. gatunków krytycznych w Europie (SAHLÉN i in. 2004) oraz zaproponowano do nowej ĝwiatowej Czerwonej Listy IUCN (BERNARD, WILDERMUTH w druku b). Regres nie ominąá takĪe polskiej populacji, gatunek zachowaá siĊ juĪ jedynie na 30-50 stanowiskach na póánocy i wschodzie kraju. Wysoka kategoria EN na Czerwonej liĞcie jest wiĊc tu w najwyĪszym stopniu uzasadniona (BERNARD i in. 2002a, BERNARD 2004). W jakim celu Co do tego wszystkiego mają strefy ochronne? Czy mogą coĞ zmieniü? Zahamowaü proces giniĊcia gatunku? Wydaje siĊ, Īe moĪe przynajmniej spowolniü go. Nie ulega bowiem wątpliwoĞci, Īe leĞne otoczenie jest jednym z podstawowych ele- 1(2), lipiec 2005 mentów warunkujących utrzymanie siĊ siedliska dogodnego dla iglicy (BERNARD, WILDERMUTH w druku a). Las, w przypadku stanowisk N. speciosa przede wszystkim iglasty, filtruje wody spáywające ze zlewni i po czĊĞci nadaje im okreĞlony charakter. W duĪym stopniu dziĊki niemu zachowana zostaje stosunkowo maáa ĪyznoĞü wód, wpáywa on takĪe na ich specyficzny chemizm. DziĊki moĪliwoĞciom retencyjnym las zapewnia teĪ w miarĊ stabilne stosunki wodne w otoczeniu. Wreszcie oddziaáuje równieĪ bezpoĞrednio na gatunek stanowiąc tarczĊ ochronną przed wiatrem, którego iglice wprost nie znoszą. NaleĪy siĊ spodziewaü, Īe po wyciĊciu otaczającego lasu hulający wiatr ograniczaáby aktywnoĞü osobników, a ĪyĨniejsze spáywy powierzchniowe w krótkim czasie doprowadziáyby do zmiany skáadu i charakteru roĞlinnoĞci, co wyeliminowaáoby N. speciosa. Badane przeze mnie liczne stanowiska, i te zasiedlone przez iglicĊ maáą, i te nie zasiedlone, pokazują jednoznacznie, Īe waĪka ta unika terenów otwartych, zdecydowanie wybierając niewielkie „wyspy” swoich ulubionych siedlisk otoczone choü wąską strefą lasu, a najlepiej poáoĪone wgáĊbi kompleksów leĞnych. Buforowe strefy ochronne w zamyĞle miaáyby takĪe zapobiec ewentualnym pracom (np. melioracyjnym) zmieniającym stosunki wodne siedlisk. Prawo Jak dotąd wszystko ukáada siĊ w spójną i logiczną wizjĊ. Niestety, dalej zaczynają siĊ problemy. Pierwsze wystąpiáy na etapie ustaleĔ ministerialnych i polskiego prawa. Postulując strefy ochronne dla iglicy zaproponowaáem, aby objąü je przede wszystkim zakazami wylesiania i wprowadzania zmian w istniejących stosunkach wodnych, jak równieĪ wĊdkowania i niszczenia przybrzeĪnej roĞlinnoĞci. Za bezsensowne uznaáem natomiast zakazywanie wstĊpu na obszar ostoi, fotografowania i tym podobnych, zupeánie niegroĨnych przejawów ludzkiej bytnoĞci. Jak siĊ okazaáo, byáem nieuĞwiadomiony. W decydującym momencie uzmysáowiono mi, Īe wytyczne dotyczące funkcjonowania stref ochronnych – ostoi zwierząt – precyzuje USTAWA o ochronie przyrody, i przygotowywane ROZPORZĄDZENIE nie moĪe ich zmieniaü. ĩeby wprowadziü jakiekolwiek zmiany w zakazach dotąd obowiązujących w ostojach naleĪaáoby zmieniü UstawĊ, co jest obecnie niemoĪliwe. Tak wiĊc postawiono mnie w zasadzie przed faktem dokonanym: dobrze, bĊdą ostoje, ale tylko w takim ksztaácie, w jakim przewiduje je Ustawa, z wyraĨnym „krĊgowcowym” odchyleniem. W tej 22 sytuacji moĪna byáo wycofaü propozycjĊ, co zapewne na dáugo (na zawsze?) zamknĊáoby przed nami szansĊ walki o lepsze jutro dla iglicy. Albo pozostawiü ją w nadziei, Īe powstaáy ukáad, choü niedoskonaáy, pozwoli przedsiĊwziąü jakieĞ konkretne kroki. ZwyciĊĪyáa ta druga moĪliwoĞü. Tak wiĊc mamy wywalczone 100 metrów, do którego nie wiedzieü w jaki sposób przyplątaáo siĊ owe „do”. Na dzieĔ dzisiejszy, w obrĊbie ostoi Nehalennia speciosa zabrania siĊ: xprzebywania osób, z wyjątkiem wáaĞciciela nieruchomoĞci objĊtej strefą ochrony oraz osób sprawujących zarząd i nadzór nad obszarami objĊtymi strefą ochronną; xwycinania drzew lub krzewów bez zezwolenia wojewody; xdokonywania zmian stosunków wodnych, jeĪeli nie jest to związane z potrzebą ochrony poszczególnych gatunków; xwznoszenia obiektów, urządzeĔ i instalacji. Na szczĊĞcie, „jeĪeli stwierdzone lub przewidywane zmiany w Ğrodowisku zagraĪają lub mogą zagraĪaü (...) zwierzĊtom (...) objĊtym ochroną gatunkową, wojewoda (...) jest obowiązany, po zasiĊgniĊciu opinii wáaĞciwej wojewódzkiej rady ochrony przyrody oraz zarządcy lub wáaĞciciela terenu, podjąü dziaáania w celu trwaáego zachowania gatunku, jego siedliska lub ostoi, eliminowania przyczyn powstawania zagroĪeĔ oraz poprawy stanu ochrony jego siedliska lub ostoi”. Przewidywane problemy W zasadzie obszary ostoi są zamkniĊte dla niekontrolowanych badaĔ, a wiĊc takĪe dla swobodnej penetracji przez odonatologów profesjonalistów i amatorów, jak i innych przyrodników. To zawsze komplikuje Īycie. Z drugiej jednak strony, zdobycie zezwolenia odpowiedniego organu wojewódzkiego na badania danego stanowiska nie wy- 1(2), lipiec 2005 daje mi siĊ powaĪnym problemem. W praktyce kompetentny specjalista nie powinien mieü Īadnych problemów z prowadzeniem monitoringu stanowiska i populacji. A moĪe dziĊki temu wątpliwej maĞci wielbiciele waĪek (czytaj: „áowcy” do celów handlowych) bĊdą siĊ trzymali z dala od stanowisk iglicy (a moĪe jestem naiwny?). MoĪe teĪ uda siĊ zapanowaü nad Īywioáowo prowadzonymi badaniami naukowymi. Gdy w zeszáym roku zobaczyáem zdeptaną przez naukowców, jak na klepisku, roĞlinnoĞü pobrzeĪa jednego z Gáodnych Jeziorek w DrawieĔskim Parku Narodowym, miaáem záe przeczucia. I rzeczywiĞcie osobników iglicy byáo znacznie mniej niĪ w poprzednich latach, poniewaĪ i jej ulubiona roĞlinnoĞü byáa w znacznie uszczuplonym i gorszym stanie. Najprawdopodobniej powaĪne problemy wystąpią, gdy dojdzie do pertraktacji z gospodarzami terenu, czyli leĞnikami. Problemy dotyczące powstania strefy ochronnej i jej zasiĊgu. Wiadomo, dla zarządzających lasami kaĪdy kawaáek lasu ma takĪe wymiar finansowy, i trudno siĊ temu dziwiü. NaleĪy siĊ wiĊc spodziewaü, Īe leĞnicy wykorzystają owe niezbyt szczĊĞliwe „do 100 metrów” i bĊdą walczyli o mniejszy zasiĊg. JednakĪe nie demonizowaábym tego problemu. ZasiĊg 100 m jest mniejszy od zasiĊgu ostoi krĊgowców, przez co powinien byü áatwiejszy do zaakceptowania, choü naleĪy tu podkreĞliü, Īe moĪe byü on mierzony wokóá np. caáego jeziorka, a nie tylko konkretnego punktu. Poza tym liczba ewentualnych ostoi N. speciosa w skali kraju jest doprawdy niewielka. CzĊĞü stanowisk gatunku jest zabezpieczona na obszarach rezerwatów i parków narodowych, nie wymagając juĪ tworzenia ostoi. SpoĞród pozostaáych stanowisk teĪ nie wszystkie wchodzą w rachubĊ; warte tworzenia ostoi są przede wszystkim populacje o wiĊkszej liczebnoĞci, gdzie szanse zachowania gatunku są duĪe. Na dzieĔ dzisiejszy byáoby to okoáo 15-17 stanowisk, w przyszáoĞci moĪe do 30. To doprawdy niewiele w porównaniu z liczbą kilkuset stanowisk samego bielika czy bociana czarnego. Czy wiĊc jest to naprawdĊ powaĪny problem? Mam nadziejĊ, Īe rozmowy z leĞnikami zaprzeczą temu. NajbliĪsze kroki Na początek wybór stanowisk. W zasadzie juĪ wstĊpnie przeprowadzony, zostaáy jeszcze drobne konsultacje. W nastĊpnej kolejnoĞci, przygotowanie wstĊpnych propozycji do konsultacji z gospodarzami terenów i organami wojewódzkimi. To nie bĊdzie áatwe zadanie. ĩeby nie przegraü w 23 przedbiegach, naleĪaáoby odwiedziü poszczególne miejsca i wstĊpnie opracowaü przebieg granic ostoi. Na co oczywiĞcie nie ma przewidzianych funduszy. Jak zwykle bĊdziemy wiĊc áataü z innych moĪliwych Ĩródeá. Wreszcie przyjdzie czas na negocjacje i zatwierdzenia. A potem najwaĪniejszy bĊdzie staáy, coroczny monitoring stanu siedliska i populacji wykonywany przez przygotowane osoby. I dopiero czas pokaĪe, na ile ostoje zdaáy egzamin. Oby na szóstkĊ. BERNARD R. 1998. Stan wiedzy o rozmieszczeniu i ekologii Nehalennia speciosa (Charpentier, 1840) (Odonata: Coenagrionidae) w Polsce. Rocz. nauk. Pol. Tow. Ochr. Przyr. „Salamandra”, 2: 67-93. BERNARD R. 2003. WaĪki. [w:] A. Kepel, S. Janyszek (red.), Ochrona gatunkowa – ocena obowiązujących list gatunków objĊtych ochroną prawną oraz propozycja ich modyfikacji. Ekspertyza na zlecenie Departamentu Ochrony Przyrody Ministerstwa ĝrodowiska. BERNARD R. 2004. Nehalennia speciosa (Charpentier, 1840), iglica maáa. [w:] Z. GáowaciĔski, J. Nowacki [red.], Polska czerwona ksiĊga zwierząt, BezkrĊgowce. Instytut Ochrony Przyrody PAN, Akademia Rolnicza im. A. Cieszkowskiego, Kraków – PoznaĔ: 54-55. BERNARD R., BUCZYēSKI P., àABĉDZKI A., TOēCZYK G. 2002a. Odonata WaĪki. [w:] Z. GáowaciĔski (red.), Czerwona lista zwierząt ginących i zagroĪonych w Polsce. Instytut Ochrony Przyrody PAN, Kraków: 125-127. BERNARD R., BUCZYēSKI P., TOēCZYK G. 2002b. Present state, threats and conservation of dragonflies (Odonata) in Poland. Nature Conservation, 59: 53-71. BERNARD R., WILDERMUTH H. w druku a. Nehalennia speciosa (Charpentier, 1840) in Europe – a case of a vanishing relict (Zygoptera: Coenagrionidae). Odonatologica, 34 (4). BERNARD R., WILDERMUTH H. w druku b. Nehalennia speciosa (Charpentier, 1840). Assessment for the IUCN Global Red List of Threatened Animals 2005. Species Survival Commission IUCN. ROZPORZĄDZENIE Ministra ĝrodowiska z dnia 28 wrzeĞnia 2004 r. w sprawie gatunków dziko wystĊpujących zwierząt objĊtych ochroną. Dz. U. Nr 220, poz. 2237. SAHLÉN G., BERNARD R., CORDERO RIVERA A., KETELAAR R., SUHLING F. 2004. Critical species of Odonata in Europe. [w:] V. Clausnitzer, 1(2), lipiec 2005 24 USTAWA z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. Dz. U. z 30 kwietnia 2004 r. Nr 92, poz. 880. R. Jödicke (eds), Guardians of the watershed. Global status of dragonflies: critical species, threat and conservation. International Journal of Odonatology, 7 (2) (special issue: IUCN Regional Reports): 385-398. Notatki (Notes) Dalsze przypadki Īerowania ryb na dorosáych waĪkach Stanisáaw CIOS Further accounts of fish preying on adult Odonata. – Following my previous article (see Odonatrix no. 1.1) on the role of adult Odonata as food of fish, I have received two interesting accounts from anglers. I have also found one account in internet. In the first case the angler observed big chub (Leuciscus cephalus) jumping out of the water (River Gwda in Poland) trying to catch male adults of Calopteryx perching on vegetation overhanging the water. He didn't see any successful attacks, but in the stomachs of caught fish he found some of these damselflies. The second account also concerns male adults of Calopteryx. In River Dosse near Berlin another angler has seen brown trout jump out of the water, in an effort to catch the males. This angler has also once found an adult of Anax imperator in the stomach of a brown trout caught in the River Nuthe near Berlin. The last ac-count is taken from an angler's article published in In-ternet. The angler has seen brown trout in the River Lozoya (Castilia in Spain) jump out of the water, trying to catch damselflies (probably females of Calopteryx haemorrhoidalis) perching on vegetation overhanging the water. W Ğlad za artykuáem przedstawionym w numerze 29 pisma Pstrąg & LipieĔ (takĪe na áamach Odonatrixa nr 1.1 – CIOS 2005), o Īerowaniu pstrąga na dorosáych waĪkach, otrzymaáem dwa interesujące doniesienia od wĊdkarzy – Darka KrĊcigáowy i Jacka Okonowskiego, którym dziĊkujĊ za zainteresowanie tym tematem i okazaną pomoc. Ponadto, przeglądając Internet wyáowiáem relacjĊ Georga Moskwy, który nastĊpnie dosáaá mi dodatkowe informacje. PoniĪej podajĊ te trzy relacje, wzbogacające naszą wiedzĊ o roli imagines waĪek dla ryb. Darek KrĊcigáowa przekazaá mi nastĊpującą informacjĊ: „W nawiązaniu do informacji przedstawionych w numerze 29 P&L, o roli dorosáych waĪek dla ryb, podajĊ moje obserwacje poczynione nad górną Gwdą w okolicy Czarnego. Na początku lat 90. áowiáem tam klenie. ZauwaĪyáem wówczas jak duĪe ryby, nawet do 50 cm dáugoĞci, wyskakiwaáy z wody w celu pochwycenia niebieskich samców waĪki Ğwitezianki, które spoczywaáy na przybrzeĪnej roĞlinnoĞci tuĪ nad wodą. Nie widziaáem, by któryĞ z kleni pochwyciá waĪkĊ. JednakĪe w Īoáądkach kilku záowionych kleni stwierdziáem wówczas pojedyncze osobniki tych waĪek. U jednej ryby byáy chyba nawet cztery samce. Próbowaáem áowiü klenie na te wáaĞnie waĪki, ale bezskutecznie. Wszystkie záowione ryby skusiáy siĊ na larwĊ chruĞcika”. Jacek Okonowski w korespondencji na áamach www.flyfishing.pl przekazaá mi nastĊpującą informacjĊ: „W czerwcu 2004 r. na rzece Dosse w okolicach Berlina (zobacz www.farioev.de) usiáowaáem na imitacje jĊtki pochwyciü jakiegoĞ kropkowaĔca [pstrąga]. Nawet mi siĊ to udaáo, ale duĪo bardziej ciekawa byáa obserwacja polowania potokowców na granatowe Ğwitezianki. PoniewaĪ nie byáy to okazy, postanowiáem polowaü tylko ‘oczami’ i byáa to naprawdĊ niemaáa przyjemnoĞü. Pstrągi wyskakiwaáy nad wodĊ za waĪkami i przemieszczaáy siĊ za ich stadem. Po tym wydarzeniu postanowiáem ukrĊciü ĞwiteziankĊ (która jest w katalogu), ale poáowiü jeszcze na nią nie zdąĪyáem. Sama rzeka ma charakter nizinny z roĪnymi prĊdkoĞciami prądu, podobny do rzeki Krąpiel (dopáyw Iny). Natomiast wielką niespodziankĊ przeĪyáem sprawiając pstrąga potokowego ok. 36 cm z rzeki Nuthe, takĪe koáo Berlina, który miaá w Īoáądku dorosáego husarza (Anax imperator). Byá juĪ lekko strawiony, ale rozpoznaü go moĪna byáo bez problemu”. Na tejĪe stronie internetowej Georg Moskwa opublikowaá relacjĊ z poáowu w rzece Lozoya (Kastylia), 17-18 czerwca 2003 r. Oto interesujący nas fragment – „miaáem okazjĊ obserwowaü pstrągi na wolnym odcinku rzeki podczas polowania na waĪki. Znaáem to rzadkie zjawisko tylko z literatury. Trzeba by na nastĊpny raz ukrĊciü jakąĞ suchą imi- ISSN 1733-8239 Biuletyn Sekcji Odonatologicznej Polskiego Towarzystwa Entomologicznego Bulletin of the Odonatological Section of the Polish Entomological Society Rok 1, numer 2 (lipiec 2005) Polskie Towarzystwo Entomologiczne – Sekcja Odonatologiczna Zakáad Zoologii Uniwersytetu Marii Curie-Skáodowskiej w Lublinie