Informator Sadowniczy 4/2015

Transkrypt

Informator Sadowniczy 4/2015
egzemplarz bezpłatny
NR
www.ogrodinfo.pl
nakład 10 000 egz.
Uprzedzić
przymrozek
Anita Łukawska
Z
ima była łagodna i wegetacja rozpoczęła się wcześnie. Istnieje więc
duże ryzyko wystąpienia przymrozków wiosennych, które w naszym
klimacie nie są czymś nietypowym. Pojawiają się nagle i zazwyczaj
nie można im zapobiec. Od wielkości i długości trwania spadku
temperatury oraz fazy fenologicznej roślin zależy stopień ich uszkodzenia
(np. zawiązki owoców są bardziej wrażliwe od kwiatów), głównie organów
generatywnych kształtujących owocowanie i plon. Obecnie dostępnych
jest wiele produktów, które zgodnie z zapewnieniami producentów mają
podnosić odporność roślin na niekorzystne oddziaływanie warunków środowiskowych, w tym niskiej temperatury.
Istnieje kilka metod ochrony upraw
przed przymrozkami. Może to być
ogrzewanie powietrza w sadzie lub
na plantacji (np. FrostBuster, FrostGuard, Fagrola), zraszanie upraw (nawadnianie nadkoronowe), zamgławianie (zamgławiacze termiczne np.
pulsFOG, IGEBA), mieszanie powietrza
(urządzenia wiatrowe) lub podnoszenie odporności roślin na destrukcyjne
działanie nagle występującej niskiej
temperatury. Pojawiło się wiele preparatów służących temu ostatniemu
celowi. Są polecane do kilku zabiegów
od początku wegetacji albo (tzw. krioprotektanty) do aplikacji bezpośrednio
przed wystąpieniem przymrozku.
Aby móc wykorzystać dostępne na
rynku rozwiązania służące podnoszeniu odporności roślin na przymrozki
wiosenne, konieczne jest śledzenie
wiarygodnej prognozy pogody. Odpowiednio wczesne informacje o możliwości wystąpienia przymrozku oraz
o jego przewidywanej wielkości są
niezbędne do wyboru metody zapobiegania uszkodzeniom, dopasowania
dawki preparatu i wyznaczenia terminu zabiegu. Własne doświadczenia
są podstawą postępowania w przyszłości, ponieważ przymrozków możemy się spodziewać coraz częściej
ze względu na łagodne zimy w ostatnich latach.
Od początku wegetacji
Asahi SL (Arysta LifeScience Polska)
jest biostymulatorem, który zawiera
trzy substancje aktywne należące do
nitrofenoli. Są to związki naturalnie
występujące w roślinach,
5
PL ISSN 2081-2124
O uprawie gruszy
Monika Strużyk, redakcja „MPS SAD”
M
imo, iż w Polsce w uprawach sadowniczych dominuje jabłoń, to doniesienia dotyczące gruszy także
cieszą się dużym zainteresowaniem naszych producentów owoców. Tak też było podczas XI edycji
Międzynarodowych Targów Agrotechniki Sadowniczej – FruitPRO, kiedy to wykład na temat produkcji gruszek wygłosił Jos de Wit z Fruit Consult. Obecnie w Holandii i Belgii na 15 000 ha produkuje
się rocznie 500–600 tys. ton tych owoców. O tym, że uprawa tego gatunku cieszy się tam wciąż dużym zainteresowaniem, może świadczyć fakt, że w ostatnich 4–5 latach powierzchnia nasadzeń gruszy powiększyła się
o około 2000 ha.
Podstawa sukcesu
W Holandii i Belgii w uprawie gruszy
dominuje ‘Konferencja’ – stanowi
80–90% nasadzeń tego gatunku.
Ponadto są też niewielkie nasadzenia ‘Komisówki’ (5%) i ‘Lukasówki’
(5%). W nowych sadach można również spotkać nieduże kwatery odmian
Sweet Sensation® i Xenia®. W Holandii wzrasta nie tylko powierzchnia nasadzeń gruszy, lecz także jej wydajność z hektara. W 1997 r. uprawiano
ją na 6000 ha, a średni plon wynosił
24 t/ha. W 2014 r. powierzchnia sadów wzrosła do 8700 ha, a średni
plon do 40 t/ha. W około 10% gospodarstw zbiory tych owoców przekraczają zazwyczaj 60 t/ha. Aby uzyskać
tak dobry efekt, ważne jest właściwe
dobranie wszystkich elementów uprawy, począwszy od wyboru materiału
nasadzeniowego (powinien być wysokiej jakości) i systemu prowadzenia
drzew. Podstawą uzyskania dobrych
plonów wysokiej jakości owoców jest
systematyczne wycinanie starszych
pędów, gdyż są one mniej produktywne. Na młodych pędach pąki są
grubsze, a owoce znacznie lepszej jakości. W Holandii grusze najczęściej
sadzone są co 1–1,25 m w rzędzie,
w ich koronie wyprowadzane są dwa
C
W Berlinie:
handel,
kierunki, innowacje
7
W ostatnich latach coraz większym
zainteresowaniem cieszą się owoce
odmian krótkopędowych z grupy ‘Red
Delicious’. Stało się tak za sprawą
wprowadzenia do uprawy jej sportów, o atrakcyjnych owocach – na
całej lub prawie na całej powierzchni
Informacje
nt. uprawy
moreli
i brzoskwini
10–18
XI MTAS-FruitPRO (cz. II)
Zerwać ze stereotypami
Wybór odmiany zależy od zapotrzebowania rynku oraz opłacalności produkcji danych owoców. Przez wiele lat
mówiono sadownikom, że należy sadzić tylko odmiany i podkładki wytrzymałe na mróz, aby zminimalizować
ryzyko niskiej produkcji jabłek. Na
szczęście wielu producentów chciało się osobiście przekonać, czy tak
jest naprawdę. Zaryzykowali i opłaciło się. Zainwestowali w nowoczesne
technologie produkcji i zaczęli uprawiać odmiany wrażliwsze na mróz,
ale za to o smaczniejszych owocach
i na słabiej rosnących podkładkach.
Wiele osób mówiło, że ‘Golden Delicious’ najlepiej plonuje tylko w Południowym Tyrolu, a w Polsce jedynie
w warunkach specyficznego mikroklimatu. Po części jest to prawda, ale
2
W NUMERZE:
Piotr Gościło, niezależny doradca sadowniczy
okazuje się, że i w rejonie grójecko-wareckim odmiana ta może mieć
równie piękne i bardzo smaczne owoce. Niektórzy zaś przyznają, że podjęcie ryzyka uprawy odmiany ‘Szampion’ pozwoliło im „postawić na nogi”
gospodarstwo.
przewodniki, a dolne piętro rozpinane jest w formie tzw. stołu (tabela 1
na str. 2). Drugim dość popularnym
systemem prowadzenia gruszy jest
system V (fot. 1). W tym przypadku
u każdego z drzew wyprowadza się
FOT. 1. W Holandii w wielu sadach grusze prowadzi się
w systemie V
Prowadzenie drzew
krótkopędowych
ięcie i formowanie drzew to czynności, którym poświęcamy najwięcej uwagi wczesną wiosną, zwykle przed rozpoczęciem okresu
wegetacji, gdy minie niebezpieczeństwo wystąpienia silnych mrozów. Jest to szczególnie istotne w przypadku młodych nasadzeń
i odmian wrażliwych na niską temperaturę. Niestety, większość obecnie
uprawianych odmian jest bardziej podatna na powodowane przez nią
uszkodzenia niż te uprawiane dawniej.
4/2015 maj
19
Do łagodzenia
skutków
przymrozków
22
24
2
1
TABELA 1. Systemy prowadzenia gruszy stosowane w Holandii
Forma korony
Liczba
przewodników
Drzewa z dolnym
piętrem w formie
stołu
System V
2
4
Wrzeciono
Superwrzeciono
1
1
Odległość pomiędzy
przewodnikami
(m)
0,5–0,6
0,5 m wzdłuż rzędu
i 1 m rozpiętości
w górnej części korony
1
0,5
4 przewodniki, co daje łącznie około 12 tys.
przewodników na ha. Przyjmując, że na każdym
z nich powinniśmy uzyskać około 5 kg owoców
(fot. 2), możemy liczyć na plon około 60 t/ha.
Mniej popularnym systemem jest wrzeciono,
gdyż przewodnik ma tendencję do silnego wzrostu, co ogranicza plonowanie drzewa (fot. 3).
Również w przypadku superwrzeciona trudniej
jest uzyskać tak wysoki plon i aby zwiększyć
powierzchnię owoconośną, dolne piętro korony
często wyprowadza się w formie wąskiego stołu.
W uprawie gruszy, podobnie zresztą jak w przypadku wielu innych gatunków sadowniczych,
ważny jest właściwy dobór podkładki. I nie dotyczy to tylko nowych odmian, lecz także tak
powszechnych w uprawie jak ‘Konferencja’. Jej
drzewa na ‘Pigwie C’ słabo rosną, a w przypadku znacznych spadków temperatury powstają
uszkodzenia mrozowe. Zastosowanie wstawki
też nie rozwiązuje w pełni tego problemu, gdyż
nie każda daje zadowalające rezultaty. Dlatego wciąż poszukuje się dla tej odmiany nowej
podkładki. W Holandii obiecujące wyniki uzyskano, szczepiąc ‘Konferencję’ na ‘Pigwie Q-Eline’. Drzewa na niej rosną podobnie jak na
podkładce ‘Pigwa Adams’. Ich plonowanie jest
porównywalne do plonowania drzew szczepionych na ‘Pigwie C’ i ‘Pigwie Adams’. Podkładka
ta jest jednak mniej wrażliwa na uszkodzenia
mrozowe. Zauważono też, że owoce z drzew
szczepionych na ‘Pigwie Q-Eline’ mają znacznie gładszą skórkę niż z drzew szczepionych
na ‘Pigwie C’.
Owoce wysokiej jakości
W uprawie gruszy celem powinno być uzyskanie
owoców o średnicy powyżej >65 mm (powinny
stanowić w plonie minimum 65%), które mają
Odległość
Szerokość
pomiędzy
międzyrzędzia
drzewami (m)
(m)
1–1,25
3–3,25
1
3,25
1–1,25
0,5
3–3,25
2,8–3
atrakcyjną gładką, zieloną skórkę (w przypadku
‘Konferencji’ może być lekko ordzawiona). Aby
uzyskać takie owoce, niezbędne są zabiegi, jak
cięcie drzew, przerzedzanie kwiatów/zawiązków
oraz właściwe nawożenie.
Z obserwacji prowadzonych przez J. de Wita
wynika, że najlepszej jakości owoce wyrastają
na młodych pędach – mają nie tylko większą
średnicę (rys. 1), lecz także są dłuższe (rys. 2).
W rezultacie mają też większą masę (fot. 4).
Na młodych pędach jest o 50% więcej owoców
o średnicy powyżej 65 mm niż na pędach starszych, różnica w plonowaniu może więc wynieść
około 10 ton/ha (tab. 2).
Jak wynika z wyliczeń przedstawionych przez
J. de Wita, aby uzyskać wysoki plon i dobrej jakości owoce, należy zadbać o utrzymanie w koronie jak największej liczby młodych, najbardziej produktywnych pędów. Takie prowadzenie korony nie nastręcza większych kłopotów
jeśli chodzi o jej górną część i środkowe piętra. Problemem jest natomiast wymiana gałęzi
w obrębie tzw. stołu. Sadownicy obawiają się
bowiem, że wymiana gałęzi w tej części korony
mogłaby zaburzyć jej kształt. Według holenderskiego doradcy jest to zabieg jak najbardziej
pożądany i możliwy do przeprowadzenia, należy
tylko przestrzegać pewnych zasad. Wymianie
powinny podlegać przede wszystkim zbyt grube gałęzie rosnące w kierunku międzyrzędzia.
Należy je wyciąć, dbając jednocześnie o to, aby
pozostawić młody pęd, który zastąpi wyciętą
gałąź i pozwoli utrzymać zamierzony kształt
korony.
FOT. 3. W przypadku drzew, których korony prowadzone są w formie wrzeciona,
przewodnik ma tendencję do silnego wzrostu, co ogranicza ich plonowanie
RYSUNEK 1. Wielkość owoców
‘Konferencji’ na starych i młodych pędach
RYSUNEK 2. Długość gruszek odmiany
‘Konferencja’ na starych i młodych pędach
Wspomóc zawiązanie owoców
Od początku wegetacji należy zadbać o jakość
liści, od tego zależy bowiem, czy pąki, kwiaty, za-
TABELA 2. Różnice w wielkości owoców i plonie w zależności od owocowania na starych
i młodych pędach
Rodzaj pędów
Stare
Młode
FOT. 2. W systemie V na każdym z przewodników można uzyskać około 5 kg owoców, co
daje plon około 60 t/ha
średnica (mm)
63,5
67,3
Owoc
długość (mm)
112,1
114,8
Plon (tony)
masa (g)
179,6
211,4
53,9
63,4
FOT. 4. Najlepszej jakości owoce wyrastają na młodych pędach – mają nie tylko większą
średnicę, lecz także są dłuższe
4
nowa substancja aktywna
nowy mechanizm działania
– w roślinie działa systemicznie – dwukierunkowo
– zwalcza nawet trudne szkodniki, np. bawełnice, miodówki
– spełnia wymogi Integrowanej Ochrony
Weź szkodniki
w dwa ognie
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem
przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu.
Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj zalecanych środków bezpieczeństwa.
Bayer CropScience, Al. Jerozolimskie 158, 02-326 Warszawa, tel. 22 572 36 12, fax 22 572 36 03
Movento prasa 258x375+3.indd 1
09/04/15 15:26
4
2
TABELA 3. Program nawożenia gruszy w celu właściwego odżywienia liści (za J. de Witem)
Produkt
110 SC
Precyzyjna ochrona
Mocznik
MAP
Gorzka sól
Mantrac
Azotan manganu
Siarczan cynku
Solubor
3 tygodnie przed
kwitnieniem
5 kg
1 kg
2 tygodnie przed
kwitnieniem
5 kg
2 kg
1 tydzień przed
kwitnieniem
5 kg
2 kg
5 kg
Kwitnienie
3 kg
1 kg
0,5 l
0,5 l
0,2 kg
1 kg
1 kg
0,3 kg
TABELA 4. Nawożenie doglebowe żelazem (za J. de Witem)
Produkt
Przy umiarkowanym/lekkim braku żelaza
Każdego roku brak żelaza
HBED (9%)
3 kg
7 kg
EDDHA (6%)
5 kg
10 kg
FOT. 5. Od początku wegetacji należy zadbać o jakość liści, bo od tego zależy, czy kwiaty,
a potem zawiązki i owoce będą dobrze odżywione
• Nowość wśród akarycydów
• Skutecznie zwalcza jaja, nimfy i larwy
przędziorków oraz sterylizuje
dorosłe samice
• Nowa substancja aktywna
- brak odporności krzyżowej
• Do stosowania zarówno
przed jak i po kwitnieniu
informował J. de Wit, jeśli rozwój liści jest prawidłowy – wykonują jeden zabieg GA4+7 w dawce 0,25 l/ha. Jeżeli natomiast rozwój liści jest
niewystarczający – konieczne są 2 zabiegi GA4+7
w dawce 0,25 l/ha.
Gibereliny poleca się tam stosować także podczas kwitnienia i po nim (wówczas jednak głównie z myślą o wzroście owoców). W przypadku drzew 2-letnich GA4+7 stosuje się w dawce
0,7 l/ha + 2 tabletki GA3. Natomiast w przypadku 3–10-letnich drzew GA4+7 używa się w dawce
0,25–0,5 l/ha, a u jeszcze starszych w dawce
0,25 l/ha.
FOT. 6. Jaja miodówki na pędzie gruszy
Przerzedzanie
wiązki i owoce będą dobrze odżywione (fot. 5).
Dlatego też od fazy mysiego ucha nie należy
używać preparatów olejowych. Ponadto u ‘Konferencji’ od początku kwitnienia do opadu
czerwcowego nie należy stosować mankozebu
oraz saletry potasowej. Warto natomiast zadbać o dobre odżywienie liści. W Holandii w tym
celu do kwitnienia stosuje się m.in. mocznik,
MAP, gorzką sól, mantrac, azotan manganu,
siarczan cynku i Solubor (tab. 3). Ponadto przed
kwitnieniem (głównie z myślą o liściach) holenderscy sadownicy opryskują drzewa GA4+7. Jak
Jeśli zawiązanie u gruszy jest nadmierne, poleca się wykonać zbieg przerzedzania. W Holandii
w tym celu teoretycznie można wykorzystać:
Ethrel/Agrostym i benzyloadeninę. Przy wczesnym zabiegu Ethrelem można jednak przyspieszyć opad czerwcowy. Zabieg ten w zależności od roku jest mniej lub bardziej skuteczny.
Ma niewielki wpływ na masę owoców, ale poprawia zawiązanie pąków kwiatowych na następny sezon. Dlatego w Holandii poleca się
stosować go głównie w tym celu. Na starszych
drzewach zaleca się go użyć w dawce 250 ml
Chemtura Europe Limited Sp. z o. o.
ul. Czerwona 22, 96-100 Skierniewice
tel.: 46 834 68 70, fax: 46 834 40 70
www.chemtura.com.pl
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa.
Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie
i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj
zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
FOT. 7. Miodówki żerując wydzielają ogromne ilości spadzi, na której rozwijają się grzyby
sadzakowe, co ujemnie wpływa nie tylko na plonowanie, lecz także na wzrost drzew
5
po kwitnieniu przy temperaturze powyżej 20°C.
Drugim z produktów jest benzyloadenina (BA). Obecnie na rynku – w zależności od kraju – dostępne są takie
produkty jak Exilis i Maxcel (zawierają 2% BA), a także Brancher, Paturyl i Globaryll (zawierają nawet 10%
BA). Zabieg BA poleca się wykonać,
gdy zawiązki mają 8–10 mm średnicy. Z obserwacji doradców holenderskich wynika, że w przypadku ‘Konferencji’ efekt użycia BA jest słaby
(nawet jeśli jest stosowana w mieszaninie z Ethrelem). Przeprowadzano
także doświadczenie ze stosowaniem
mieszaniny BA z NAA. Zabieg ten nie
przyniósł oczekiwanego efektu – na
drzewach, które były opryskane tą
mieszaniną zaraz po kwitnieniu, prawie nie było owoców. Ponadto w przypadku NAA problemem jest uszkodzenie liści i ograniczenie wzrostu
owoców, dlatego, zdaniem J. de Wita,
tej kombinacji nie należy stosować.
W Holandii prowadzone są też badania nad zastosowaniem nowego
produktu. Z naszych dotychczasowych obserwacji wynika, że ciekawym rozwiązaniem w przerzedzaniu
zawiązków gruszy może być preparat zawierający metamitron (w rolnictwie wykorzystywany jako substancja chwastobójcza, do zwalczania niektórych gatunków rocznych
chwastów dwuliściennych i jednoliściennych w uprawie buraka cukrowego). Należy jednak zaznaczyć, że
po zastosowaniu tej substancji zaobserwowaliśmy zmiany na liściach
– ich odbarwienie. Zjawisko to jest
następstwem ograniczenia fotosyntezy. W naszych doświadczeniach substancję tę stosowaliśmy w różnych
terminach i dawkach, a także przy
różnych ilościach wody na ha. Niektóre z kombinacji dały bardzo obiecujące wyniki, a nawet pozwoliły zmniejszyć niekorzystny efekt odbarwienia
liści. Ponadto okazało się, że owoce
miały gładszą skórkę. Jednak w niektórych kombinacjach użycie metamitronu skutkowało defoliacją drzew.
Obawiamy się też o kombinacje tego
produktu z innymi preparatami i nawet nie chodzi o mieszaniny, ale o to,
czy i które środki można zastosować
przed i po zabiegu tym preparatem,
aby nie uszkodzić roślin – informował J. de Wit.
1
które wpływają korzystnie na
ich wzrost wegetatywny i rozwój generatywny nawet w niekorzystnych
warunkach. Asahi SL ma również pozytywny wpływ na gospodarkę wodną
oraz pobieranie i wykorzystanie przez
rośliny składników pokarmowych.
Zwiększa także wytrzymałość roślin
na niesprzyjające ich wzrostowi i rozwojowi czynniki stresowe (m.in. przymrozki). W zależności od uprawy poleca się wykonać 3–5 zabiegów w dawce 0,5 l/ha (lub w stężeniu 0,1%),
nie częściej niż co 7–14 dni. W celu
ochrony upraw przed przymrozkiem
zabieg Asahi SL polecany jest w tej
samej dawce niezależnie od fazy fenologicznej roślin na 1–3 dni przed zapowiadanym spadkiem temperatury.
Elvita Antystres (Agrolok) zawiera
azot, wapń (CaO), molibden i wolne
aminokwasy (prolina, glicyna, hydroksyprolina). Jest to nawóz dolistny przeznaczony do stymulacji roślin
w przypadku wystąpienia stresu abiotycznego. Zabiegi nim polecane są od
końca kwitnienia do początkowego
okresu wzrostu zawiązków owoców
lub po wystąpieniu stresu w dawce
2–3 l/ha.
Fertileader Leos (Timac Agro) zawiera
kompleks Seactiv® (glicyna-betaina,
IPA – izopentyl adeniny – roślinny hormon wzrostu, aminokwasy) oraz bor
i cynk. Działa antystresowo. Polecany jest do zwiększania wytrzymałości
roślin na wiosenne przymrozki. Stymuluje on podziały komórkowe i fotosyntezę. Zabiegi nim polecane są od
fazy mysiego ucha na jabłoniach do
końca kwitnienia w dawce 3–5 l/ha,
a w przypadku zapowiadanych przy-
wynikający m.in. z wystąpienia przymrozków. Cząsteczki wapnia (CaO
40%), magnezu (MgO 4%) oraz mikroelementów (Fe, Mn, Zn, B, Cu,
Mo) wyprodukowano przy zastosowaniu nanotechnologii, dzięki czemu
są łatwo i szybko przyswajane przez
rośliny. Nanocząsteczki mają znaczną powierzchnię właściwą, przez co
ich aktywność zapewnia kompleksowe odżywienie roślin (Nutri Action
System), które pozostają w dobrej
kondycji przez cały sezon wegetacyjny. Nawóz ten poleca się stosować dolistnie, 2–4-krotnie w dawce
2–3 kg/ha (liczba zabiegów i dawka
zależą od gatunku). Bardziej rozbudowany skład w obrębie makroskładników ma Nano Active® Forte, który,
oprócz potasu (K2O 13%) i magnezu (MgO 2%), zawiera
6
HERBICYD
Ordzawianie się owoców
Wysokiej jakości gruszki powinny być
jak najmniej ordzawione i mieć ładną,
zieloną skórkę. Na ordzawienie się
tych owoców wpływa m.in. wilgotna,
pochmurna pogoda (do 6 tygodni po
kwitnieniu). Dlatego też, aby ograniczyć utrzymywanie się wilgoci w koronach drzew, należy prowadzić je tak,
aby były luźne i przewiewne. Ponadto,
jak informował J. de Wit, przed spodziewanymi długotrwałymi opadami deszczu warto opryskiwać drzewa preparatami grzybobójczymi (też
ograniczają ordzawianie gruszek). Do
ordzawiania się tych owoców przyczynia się również obecność w sadzie
miodówek (fot. 6, 7), a także wystąpienie przymrozku lub suszy. Szczególną ostrożność należy również zachować, wykonując zabiegi mające
na celu nadmierne, gwałtowne zahamowanie wzrostu drzew. Podczas
podziałów komórkowych nie należy
stosować też KNO3.
Aby uzyskać owoce o zielonym zabarwieniu skórki, warto zadbać o właściwe zaopatrzenie drzew na początku kwietnia w azot. Ważne jest także
optymalne ich nawożenie żelazem.
Warto jednak pamiętać, aby nawozów
zawierających ten pierwiastek nie
stosować dolistnie, gdyż mogą przyczynić się do ordzawiania gruszek.
Należy dostarczać je doglebowo już
w kwietniu i ewentualnie w czerwcu
(tab. 4). Najlepiej, gdy jest wilgotno,
pochmurno, a nawet pada niewielki
deszcz.
mrozków w dawce 5 l/ha na 24–
48 godz. przed ich wystąpieniem.
Herbagreen® (NaturalCrop) zawiera
tlenek krzemu (17%), tlenek wapnia
(36,7%), dwutlenek tytanu (0,5%)
oraz makro- (z wyjątkiem azotu) i mikroelementy wpływające na optymalne odżywienie roślin. Wykazuje
zdolność zwiększania wytrzymałości
roślin m.in. na stres związany z wiosennymi przymrozkami. Stymuluje
fotosyntezę i poprawia wydajność
metabolizmu roślin poprzez wprowadzenie dodatkowego CO2 do przestrzeni międzykomórkowych. Poleca
się stosować go od fazy zielonego
pąka w dawce 1–1,5 kg/ha.
Nano Active® (PUH Chemirol Sp.
z o.o.) to nawóz, który wykazuje stymulujące działanie na rośliny oraz
zwiększa ich wytrzymałość na stres
Totalne tornado na chwasty…
Preparat chwastobójczy o działaniu nieselektywnym (totalnym)
do stosowania w uprawach sadowniczych.
Szczególnie polecany jako idealne rozwiązanie do utrzymania pasów
herbicydowych pod koronami drzew przy dominacji chwastów
odpornych na glifosat.
Zalecane są 2-3 zabiegi w sezonie w dawkach:
a) 4,0-4,5 l/ha na małe chwasty (ok. 5-10 cm wys.), jest to dawka
na hektar powierzchni opryskiwanej czyli na ok. 2 ha sadu, która
odpowiada powszechnie stosowanej mieszance:
3 l glifosat 360 SL + 2,5 l MCPA formulacja 300 SL
b) 5,0-6,0 l/ha na duże chwasty (>15 cm), lub przy przewadze
uciążliwych chwastów odpornych na glifosat, takich jak:
skrzypy, wierzbownica, mniszek, ostrożeń, przymiotno.
Chronimy uprawy, chronimy naturalne piękno
F&N Agro Polska Sp. z o. o.
ul. Grójecka 1/3, 02-019 Warszawa
tel. +48 22 620-32-52
www.fnagro.pl
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje
dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
fot. 1–7 M. Strużyk
Kileo sadowniczy 205x285 FNAgro JW 2015.indd 1
06.02.2015 13:16
6
5
Mechanizm sukcesu
Strzeżonego
strzeże!
Stosuj
STANDARDOWO!
Uchroń swoje
uprawy przed
spadkiem plonu
i jego jakości!
Asahi SL to wzrost
plonowania roślin
Produkt bierze udział
w promocji „Kasa Wraca”
www.kasa.arysta.pl
Arysta LifeScience Polska Sp. z o.o.
ul. Przasnyska 6b, 01-756 Warszawa
tel.: +48 22 866 41 80, fax: +48 22 866 41 90
www.arysta.pl
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym
użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu.
Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa
zamieszczonych w etykiecie.
także azot (N 10%), siarkę (SO3 12%) oraz mikroelementy.
Nano-Gro® (Agrarius Sp. z o.o.) to organiczny stymulator wzrostu w formie granulek (8–12 szt. na
ha), przeznaczony do opryskiwania lub podlewania roślin. Jest to swoista „szczepionka”, której
działanie polega na zwiększeniu w roślinach
naturalnej wytrzymałości na stres abiotyczny,
w tym wiosenne przymrozki, czego efektem
jest utrzymanie ich produktywności nawet po
zaistnieniu niekorzystnych warunków środowiska. Przeciwstresowy mechanizm obronny,
nawet bez wystąpienia faktycznego czynnika
stresowego, aktywują zawarte w preparacie
w stężeniu nanomolowym siarczany żelaza, kobaltu, glinu, magnezu, manganu, niklu i srebra.
OPTYsil® (Intermag) zawiera aktywny i w pełni
przyswajalny dla roślin krzem. Pierwiastek ten
dostarczony roślinom dolistnie jest odkładany
w ścianach komórkowych, przez co zwiększa
sztywność oraz wytrzymałość mechaniczną
komórek i tkanek roślinnych. Podnosi m.in. tolerancję roślin na stres abiotyczny, w tym na
niską temperaturę i suszę. Ponadto zwiększa
wytrzymałość ścian komórkowych na uszkodzenie przez enzymy produkowane np. przez grzyby
oraz ogranicza penetrację tkanek roślinnych
(pokrytych krzemionką amorficzną) przez szkodniki. Wspomaga i reguluje też pobieranie przez
rośliny makro- i mikroskładników. W traktowanych nim roślinach proces fotosyntezy przebiega sprawnie nawet w warunkach ograniczonego
dostępu światła. OPTYsil® zawiera schelatowane
żelazo (24 g/l) i krzem (200 g/l). Jest to nawóz
dolistny, w którym zastosowano technologię
INT. Gwarantuje ona prawidłowe dostarczenie
oraz wykorzystanie składników pokarmowych
przez wszystkie części roślin, nawet w krytycznych fazach ich wzrostu i rozwoju, a także
zmniejsza ryzyko zmycia nawozu przez deszcz
poprzez zapewnienie szybkiego wnikania składników do roślin. Polecany jest do użycia w dawce 0,5 l/ha w kilku zabiegach w sezonie wegetacyjnym od fazy zielonego pąka, w okresach
krytycznych dla wzrostu i rozwoju roślin co 10–
14 dni.
Protifert LMW (ARJO Sp. z o.o.) zawiera m.in.
naturalne aminokwasy (w tym hydroksyprolinę,
prolinę i glicynę), peptydy, azot (organiczny 8%,
aminowy 0,5%) i węgiel organiczny (26%). Jest
polecany do stosowania dolistnego i fertygacji. W okresie zagrożenia przymrozkami zalecany jest do podawania dolistnego przed i po
ustąpieniu przymrozku. Dostarcza roślinom
aminokwasów, które bezpośrednio oddziałując
na zachodzące w nich procesy enzymatyczne
i biochemiczne, stymulują ich wytrzymałość, łagodzą lub eliminują niepożądane skutki stresu
i pozwalają na szybką regenerację uszkodzeń.
Polecany jest w dawce 300–500 ml/100 l wody
w 3 lub 4 zabiegach co 12–15 dni. Do opryskiwania tym środkiem zalecany jest dodatek
nawozu Lithovit CO2. Ma on podnosić koncentrację dwutlenku węgla w przestrzeniach międzykomórkowych zwiększając intensywność
fotosyntezy. Prowadzi to do zwiększenia produkcji węglowodanów i cukrów w komórkach,
dzięki czemu wzrasta ich stężenie w roztworze
komórkowym, a w efekcie zwiększa się tolerancja komórek na działanie niskiej temperatury.
Revival (Green Eco Poland Sp. z o.o.) jest płynnym nawozem zawierającym azot, węgiel organiczny, wapń (CaO), molibden i wolne aminokwasy (prolina, glicyna, hydroksyprolina). Jest
polecany do stymulowania roślin w przypadku
wystąpienia stresu abiotycznego. Zabiegi zapobiegawcze polecane są od końca kwitnienia
do początkowego okresu wzrostu zawiązków
owoców lub po wystąpieniu stresu w dawce
2–3 l/ha.
Tytanit® (Intermag) jest biostymulatorem. Zawiera tytan (8,5 g/l) i jest przeznaczony do zwiększania wytrzymałości roślin uprawnych na działanie czynników chorobotwórczych oraz stresu
abiotycznego, a także do zwiększania ilości i jakości plonu. Tytan m.in. podnosi wigor ziaren
pyłku oraz ma korzystny wpływ na proces zapłodnienia kwiatów, natomiast poprzez pobudzenie jonów żelaza wpływa na intensyfikację
fotosyntezy, a zatem na wzrost wigoru roślin,
lepsze pobieranie składników pokarmowych,
nawet w niesprzyjających warunkach. Pierwsze
trzy zabiegi nim są polecane przed kwitnieniem,
kolejne w okresie opadania płatków kwiatowych
i 3–4 tygodnie po kwitnieniu oraz w okresach
krytycznych, w dawce 0,2–0,4 l/ha. W przypadku
wystąpienia przymrozków polecane jest wykonanie 1 lub 2 zabiegów dodatkowych co 5–10 dni.
YaraVita ActisilTM (Yara Poland) zawiera krzem
(0,6%) w postaci kwasu ortokrzemowego, który
jest stabilizowany choliną. Skutecznie usprawnia on przebieg procesów fizjologicznych zachodzących w roślinie, m.in. poprawia stan odżywienia, a także pobudza rośliny do wykształcenia naturalnych procesów zwiększających
wytrzymałość m.in. na niekorzystne warunki
środowiska, w tym przymrozki. Preparat można stosować w uprawie wszystkich roślin sadowniczych, w zależności od gatunku i kondycji
roś­lin, w 2–4 (lub nawet 6) zabiegach w dawce
0,5–1 l/ha.
Bezpośrednio przed przymrozkiem
COMPO Frost Protect (COMPO Expert) zawiera substancje wykazujące działanie przeciwdziałające krystalizacji i odwodnieniu komórek
– α-tokoferol, krioprotektanty, bor oraz adiuwanty zwiększające przyswajanie produktu. Zadaniem tego preparatu jest przesunięcie punktu zamarzania komórek. Zwiększa też wytrzymałość
tkanek na działanie niskiej temperatury. Poleca
się go stosować w dawce 1–1,2 l/ha (stężenie
0,25–0,5%) na co najmniej 24 godziny przed
spodziewanym przymrozkiem.
Frosad (Synthos AGRO) to roztwór azotu i potasu (NK 3-22) wzbogacony borem i żelazem.
Jest przeznaczony do podnoszenia odporności
roślin sadowniczych na przymrozki wiosenne,
szczególnie w okresie kwitnienia. Zalecane są
dwa zabiegi, na 2–3 dni i na około 12 godzin
przed zapowiadanym przymrozkiem w stężeniu
1%, przy czym ilość cieczy roboczej należy dopasować do wielkości koron drzew oraz posiadanego opryskiwacza, aby zapewnić dokładne
pokrycie roślin.
Frostex® (Intermag) zawiera azot (42 g/kg), potas (300 g/kg), bor (1,4 g/kg) i cynk (1,4 g/kg)
oraz substancje łagodzące stres związany z przymrozkami. Pierwszy raz należy go zastosować
2–3 dni przed zapowiadanym przymrozkiem,
drugi raz – na 12–14 godzin przed spodziewanym spadkiem temperatury. Każdorazowo należy
użyć go w stężeniu 1% wykorzystując 500–750 l
wody na ha. Preparat może powodować niewielkie uszkodzenia okwiatu (objawy przypominają
naturalne starzenie się kwiatu), ale bez znaczenia dla zapylenia kwiatów i zawiązania owoców.
Krio-Flor (Przedsiębiorstwo Wdrożeń i Zastosowań Biotechnologii i Inżynierii Genetycznej BioGen) należy użyć do opryskiwania na 10–12 godzin przed spadkiem temperatury poniżej 0°C.
Zalecane jest zastosowanie 500 l wody/ha, dawka preparatu zależy od wielkości zapowiadanego
spadku temperatury. Dla roślin sadowniczych wynosi ona 0,8–2,1 l/ha, jednak musi być dobrana
zgodnie z instrukcją stosowania środka. Nie poleca się sporządzania mieszanin zbiornikowych.
fot. P. Gościło
7
W Berlinie: handel, kierunki, innowacje
Dorota Łabanowska-Bury, redakcja „Hasła Ogrodniczego” i „Truskawka, Malina, Jagody”
F
ruit Logistica to najważniejsze targi branży owocowo-warzywnej tak dla oferentów, jak
i dla kupujących. Jest to bowiem niepowtarzalna okazja dla
tych pierwszych do pokazania, a dla
drugich – do obejrzenia najnowszej
oferty produktowej i poznania bieżących trendów na światowych rynkach. Targi Fruit Logistica odbywają
się co roku, a tegoroczna, 23. edycja, miała miejsce 4–6 lutego. Ich
organizatorem jest Messe Berlin
GmbH, a partnerem – Fruchthandel
Magazine.
logie pozwalające na wydłużenie ich
trwałości, przygotowanie do obrotu
handlowego, jak i sprzęt niezbędny do przetwórstwa (m.in. maszyny
do obierania, krojenia czy tłoczenia
soków). Berlińskie targi były bez
wątpienia szansą na poznanie nowinek dotyczących m.in. opakowań,
etykiet oraz marketingu. A ten ostatni jest w dzisiejszych czasach nieodzownym elementem obrotu żywnością.
Partner targów: Portugalia
Krajem-partnerem tegorocznych
targów była Portugalia, a najwięksi
eksporterzy z tego państwa prezentowali swoją ofertę na ponad 600
m2. Kraj ten chciał pokazać się potencjalnym międzynarodowym klientom jako dostawca najwyższej jakości produktów. Tylko w ubiegłym roku
produkcja owoców i warzyw w Portugalii osiągnęła wartość 2,6 miliar-
dów euro, stale rośnie też eksport
dóbr: na przełomie ostatnich trzech
lat wzrósł o 26%, a w 2013 r. jego
wartość osiągnęła 983 miliony euro.
Reprezentacja Polski
Targi Fruit Logistica także dla polskich firm i grup producentów są
szansą na zaprezentowanie swojej
oferty. Na większości polskich stoisk królowały jabłka, ale były także
FOT. 1. Yuzu – nowy
i rzadko spotykany
w Europie owoc cytrusowy
8
Produkcja i konsumpcja
Według AMI (Agricultural Information
Service Market) z siedzibą w Bonn
(Niemcy), serwisu informacyjnego badającego rynki rolne, w ciągu ostatnich kilku lat obserwuje się stabilny
wzrost wielkości produkcji owoców
i warzyw na świecie. W 2014 r. we
wszystkich badanych krajach wyprodukowano łącznie ok. 970 milionów
ton warzyw (bez melonów) oraz ok.
820 milionów ton owoców (z melonami).
W ub.r. produkcja owoców w krajach
Unii Europejskiej była na podobnym
poziomie jak w 2013 r. – osiągnęła
nieco poniżej 38 milionów ton, podczas gdy produkcja warzyw w 2014 r.
przewyższyła tę sprzed roku o 4%,
aby osiągnąć wielkość 63 milionów
ton.
Agencja AMI, na przykładzie Niemiec, oceniła konsumpcję świeżych owoców i warzyw na 155,7 kg
na gospodarstwo domowe rocznie.
W 2014 r. każde z nich kupiło średnio 85,4 kg owoców, o 2% mniej niż
przed rokiem, wydając na nie także
o 5% mniej (153,56 euro). Najwyższa
sprzedaż w Niemczech jest notowana
dla jabłek, bananów i pomarańczy,
ale jedynie cena bananów pozostała
w 2014 r. na podobnym poziomie jak
rok wcześniej, a jabłek i pomarańczy obniżyła się. Gruszki były jednymi
z nielicznych świeżych owoców, których cena w ub.r. wzrosła w stosunku
do notowań z lat poprzednich.
STRATEGIA
WSPOMAGANIA
NATURALNEJ
ODPORNOŚCI
ROŚLIN
Targi – rosną liczby
Unia Europejska, pomimo znacznej
produkcji niektórych gatunków owoców i warzyw, wciąż pozostaje ich dużym importerem. Zwiększa się zapotrzebowanie konsumentów na większość produktów dostępnych poza
lokalnym sezonem, a ponadto z roku
na rok zmieniają się także gusta europejskich nabywców – na sklepowych
półkach szukają oni albo zupełnie nowych produktów (fot. 1) albo innych
od dotychczas dostępnych odmian
owoców czy warzyw. Takich propozycji nie brakowało na tegorocznych
targach.
W tym roku, jak podaje organizator,
liczba odwiedzających berlińskie targi
w stosunku do roku ubiegłego wzrosła o 3 tysiące osób i wyniosła 65 tys.
Uczestnicy reprezentowali 130 krajów. Swoją ofertę przedstawiło aż
2785 firm (w 2014 r. – 2630) z 83
krajów (90% wystawców spoza Niemiec). Tak wysoki udział międzynarodowych delegacji był niepowtarzalną
szansą na wymianę spostrzeżeń, informacji i dyskusję.
Uczestnicy imprezy przez trzy dni
mogli w 30 halach zapoznać się
z najbogatszym asortymentem produktów i usług z całego globu, poznać najnowsze technologie produkcji, konserwacji i przetwarzania świeżych owoców oraz warzyw. Stoiska
oferowały bowiem nie tylko produkty
świeże, lecz także maszyny i techno-
KOMPLEKSOWA
ODPORNOŚĆ ROŚLIN
WSPOMAGANIE NATURALNYCH
MECHANIZMÓW OBRONNYCH ROŚLIN
Zastosowanie produktów tworzących
STRESS CONTROL SYSTEM
ograniczy negatywny wpływ stresu na rośliny
co przełoży się na wyższy jakościowo i ilościowo plon.
www.intermag.pl
SCS_intermag-kampania2015-205x285-Plantpress-jablko.indd 1
2014-12-17 14:11:59
8
7
FOT. 4. Papaja ‘Aurora’
– zwycięzca konkursu FLIA
FOT. 2. Stoisko Activ/Fruit Family – tu po raz kolejny promowano
polskie jabłka i soki z owoców
borówki (m.in. firmy SunBerry, Polskie Jagody, Blueamber, BalticBerry), truskawki i maliny (Agronom Berries) i… koncentrat z czarnej porzeczki (w targach po raz pierwszy udział
wzięli przedstawiciele BWB Podlasie
z Siemiatycz). Wiele firm handlowych
i grup/organizacji uczestniczy w targach już kolejny raz jak np. PPHU
Activ/OP Fruit Family Sp. z o.o. (fot. 2),
GO Bialski Owoc Sp. z o.o., E.C.O. Grupa Sp. z o.o., Janfruit Sp. z o.o., Rajpol
Sp. z o.o. czy Sun-Sad Sp. z o.o. Dla
jednych jest to okazja do spotkania
się z obecnymi kontrahentami w biznesie i omówienie strategii działania, dla innych – na nowe kontakty.
Z punktu widzenia jednych i drugich
udział w targach jest obowiązkowy.
W tym toku większość polskich firm
swoje stoiska miała w nowej części berlińskiej wystawy – Berlin City
Cube. W centralnej jego części powstało większe niż przed rokiem
Polskie Stoisko Narodowe (fot. 3).
Zajęło ono ponad 560 m², a zaprezentowały się na nim 24 firmy z województw: mazowieckiego, lubelskiego,
łódzkiego i kujawsko-pomorskiego.
Pierwszego dnia targów uroczystego
otwarcia i symbolicznego przecięcia
wstęgi dokonali m.in. Janusz Styczek
(zastępca Ambasadora RP w Berlinie), Mirosław Maliszewski (prezes
Związku Sadowników RP), Marian
Zalewski (członek zarządu TVP SA),
Radosław Rybicki (dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Obszarów
Wiejskich), Sławomir Kędzierski (prezes Sun-Sad Sp. z o.o.) oraz Janusz
Kawęczyński (prezes P.H.Elfruit).
FOT. 10. Nowa francuska marka jabłek Regal’in™
Apple
FOT. 5. „DIY fresh packs” do przygotowania kreatywnych posiłków
Kierunek – ekologia
i wygoda
W całej Europie rośnie świadomość
konsumentów dotycząca bezpieczeństwa żywności. Widoczny jest trend
w kierunku produkcji i spożywania
produktów pochodzących już nie tylko z upraw integrowanych, lecz coraz częściej – ekologicznych. W tym
roku podczas targów uruchomiono
dla zwiedzających m.in. organiczną
ścieżkę (ang. Organic Route). Podążając nią można było odwiedzić wystawców posiadających w ofercie
produkty ekologiczne (pochodzenie
potwierdzone certyfikatami). Tegoroczną nowością była także prezentacja produktów typu convenience.
W tym sektorze swoją ofertę pokazało 250 firm.
FOT. 6. „Eye-Catcher” – sprytne skrzynki do ekspozycji świeżych
owoców i warzyw w sklepie
Za innowacyjność
Podczas oficjalnego otwarcia targów
dr Christian Göke, ich dyrektor, podkreślał, że w tym roku Fruit Logistica
z niepodważalną pozycją platformy
handlowej, umacnia swoją pozycję
także jako platforma dla innowacji
w międzynarodowym handlu produktami świeżymi. W tym roku do nagrody za innowacyjność – Fruit Logistica
Innovation Award (FLIA) 2015 nominowanych zostało 10 firm:
1. Aviv Flowers Packing House Ltd
z Izraela za odmianę papai ‘Aurora’
(beznasienna, o niedużych owocach
– fot. 4).
2. Bakker Barendrecht (członek UNIVEG Group) z Holandii za „DIY fresh
FOT. 7. Skrzynki plastikowe „Holzdekor-RPC”
FOT. 8. Opakowanie wytworzone w 90% z butelek plastikowych
z odzysku
packs” – opakowania świeżych mieszanek owoców lub/i warzyw z dodatkami do przygotowania kreatywnych
posiłków (fot. 5).
3. Cabka Group GmbH z Niemiec za
„Eye-Catcher” – system opakowań
ułatwiający ekspozycję towarów na
półce sklepowej (fot. 6). W systemie
tym nie jest wymagana piramidalna
aranżacja w punkcie handlowym,
a owoce ułożone w skrzynkach są
eksponowane w atrakcyjny sposób
wpływający na zwiększenie ich sprzedaży (jak podaje przedstawiciel firmy
– nawet o 15%).
4. Atlas Pacific Engineering ze Stanów Zjednoczonych za „FC 15 Fruit
Chunker” – kompaktową maszynę do
krojenia ananasów i melonów, która
automatycznie wykrywa ich wielkość.
5. Polymer Logistics z Niemiec za
„Holzdekor-RPC” – opakowania plastikowe wielokrotnego użytku imitujące drewniane skrzynki z ergonomicznymi uchwytami (fot. 7). Skrzynki te
można składać na czas przechowywania i transportu. Są łatwe w utrzymaniu czystości i mogą podlegać recyklingowi.
6. BelOrta z Belgii za ‘Lemoncherry’
– żółtą odmianę pomidorów w typie
cherry.
7. Holfeld Plastics Ltd. z Irlandii za
„Low Carbon rPETeCo” – opakowanie wytworzone w 90% ze zużytych
butelek plastiowych (fot. 8).
8. Sunforest Co. Ltd. z Korei Południowej za przenośne urządzenia do „bezinwazyjnej” oceny jakości świeżych
owoców: Sunforest H-100 (fot. 9).
Mogą one być używane do mierzenia wartości Brix w owocach wciąż
rosnących na drzewie – do pomiaru
tym spektrofotometrem nie jest wymagane ich zrywanie ani przecinanie (odbywa się w zakresie bliskiej
podczerwieni). Celem jest uzyskanie
informacji o zawartości w owocach
cukru, suchej masy, barwy, co pozwala określić dojrzałość zbiorczą np. jabłek. Obecnie firma oferuje urządzenia do pomiarów parametrów jabłek
i gruszek (H-100T), kiwi i mandarynek
(H-100C) oraz pomarańczy (H-100F).
Urządzenie waży zaledwie 400 g,
może być indywidualnie kalibrowane.
9. Regal’in Europe z Francji za
„Regal’in™ Apple” – nową markę
jabłek (fot. 10). Pod tą nazwą oferowane są dwie odmiany owoców:
‘Regalyou’ oraz ‘Regalstar’. Obydwie
charakteryzują się pomarańczowo-czerwoną barwą skórki na całej powierzchni owocu, lekko słodkim, aromatycznym smakiem, o odpowiednim
poziomie kwasowości. Miąższ jest
kruchy i chrupiący. Oceny owoców
uzyskane podczas prowadzonych dotychczas testów konsumenckich były
wysokie. Owoce tych odmian dojrzewają we Francji w pierwszej dekadzie
października. Drzewa plonują obficie,
nie wykazują tendencji do przemiennego owocowania.
10. Hepro GmbH z Niemiec za „UP8000” – maszynę do obierania marchwi, ogórków, rzodkiewek i innych
warzyw.
Zwycięzcą tegorocznych FLIA, wybranym przez uczestników targów, została papaja ’Aurora’. Drugie miejsce
w konkursie zdobyły pomidory koktajlowe ‘Lemoncherry’, a trzecie – opakowania „DIY Fresh Packs”.
FOT. 3. Polskie stoisko narodowe na powierzchni 560 m2
FOT. 9. Przenośne urządzenia do oceny jakości owoców
fot. 1–10 D. Łabanowska-Bury
9
COMPO EXPERT
EXPERTS
FOR GROWTH
kompleksowe
nawoZenie
upraw
sadowniczych
Nowe
Nasadzenia!
... nastEpne
lata ...
... po
zbiorach ...
www.compo-expert.pl
zobacz
wiEcej
na:
,
Małgorzata Anasiewicz-Krawczyk,
Polska CENTRALNA
[email protected]
tel. +48 727 021 009
Mirosław Błasiak,
Polska POŁUDNIOWO-WSCHODNIA
[email protected]
tel. +48 607 984 023
10
Nawożenie brzoskwini i moreli
Dr hab. Paweł Wójcik, prof. nadzw. IO, Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
J
ednym z czynników warunkujących wysokie plonowanie drzew
oraz dobrą jakość owoców jest racjonalne nawożenie. Niewłaściwe
stosowanie nawozów lub brak ich użycia, obniża zarówno
wielkość, jak i jakość plonu. Drzewa niewłaściwie odżywione są
także podatne na patogeny grzybowe, szkodniki oraz stresy
środowiskowe.
Przed założeniem sadu
Ma ono na celu podwyższenie aktywności biologicznej gleby oraz doprowadzenie jej do odpowiedniego
odczynu i żyzności. Można to osiąg-
nąć poprzez zastosowanie nawozów mineralnych i organicznych oraz
wapnowanie gleby.
W zależności od zawartości fosforu
i potasu w glebie, dawki tych składników wynoszą 100–300 kg P 2O5
oraz 50–300 kg K 2O na hektar (tabela 1 na str. 12). Warto podkreślić,
że przy braku nawożenia fosforem
w okresie przynajmniej sześciu lat
poprzedzających sadzenie drzewek,
celowe jest zastosowanie nawozów
fosforowych (w dawce 50–100 kg
P2O5/ha) nawet przy wysokiej zawartości tego składnika w glebie. Wynika to z faktu, że fosfor zalegający w glebie przed dłuższy czas tylko
w niewielkim stopniu pobierany jest
przez rośliny.
Brzoskwinie i morele dobrze rosną i owocują na glebach o pH 6–7.
W celu podwyższenia odczynu gleby należy ją zwapnować. W zależności od wartości pH oraz składu
mechanicznego gleby, dawki wapna przed założeniem sadu wynoszą
1000–5000 kg CaO/ha (tab. 2).
Do wapnowania można użyć wapna
tlenkowego (palonego), wodorotlenkowego (gaszonego) lub węglanowego. Wapno w formie tlenkowej i wodorotlenkowej działa szybko i z tego
powodu powinno być stosowane
na glebach średnich i ciężkich, podczas gdy wapno węglanowe należy
stosować na gleby lekkie. Wapnowanie najlepiej wykonać rok przed
sadzeniem drzewek. Jeśli gleba ma
zbyt niski odczyn i jednocześnie niską zawartość magnezu, konieczne jest użycie wapna magnezowego w dawce wynikającej z potrzeb
wapnowania.
Przed założeniem sadu wskazane jest zastosowanie nawozów organicznych, z których najbardziej
rozpowszechniony jest obornik.
Jego skład mineralny jest zrównoważony, choć zawartość poszczególnych składników może wahać
się w szerokich granicach. Szczególnie dobre efekty użycia obornika obserwuje się na glebach lekkich
o małej zawartości materii organicznej oraz tych wykazujących chorobę
replantacyjną. Dobrze przefermentowany obornik należy przyorać
najpóźniej 6 tygodni przed sadzeniem drzewek, najlepiej pod przedplon.
Jeśli przed założeniem sadu nie
jest możliwe zastosowanie obornika, żyzność gleby można zwiększyć
poprzez tzw. nawozy zielone. Na nawozy zielone wybiera się przeważnie rośliny bobowate (dawna nazwa
motylkowe), a wybór gatunku zależy
przede wszystkim od rodzaju gleby.
Na lekkich można uprawiać łubin żółty lub seradelę, na średnich i ciężkich – peluszkę lub wykę. Uprawa
roślin bobowatych jest jednak kosztowna, gdyż na hektar wysiewa się
150–200 kg nasion. Zamiast nich
można wysiać gorczycę w ilości około 30 kg/ha. Rośnie ona szybko, co
pozwala na dwu-, trzykrotne przyoranie jej w ciągu sezonu wegetacyjnego. Gorczycę rozdrabnia się w fazie
kwitnienia. Przy uprawie gorczycy
niezbędne jest także zastosowanie
azotu w dawce 50–100 kg/ha.
W młodym sadzie
W pierwszych latach po posadzeniu
roślin głównym celem jest szybkie
wypełnienie przez korony drzew przestrzeni w rzędzie. W ciągu 2 lub 3 lat
od założenia sadu nawożenie ogranicza się wyłącznie do podawania
azotu, pod warunkiem, że zawartość
potasu i fosforu w glebie jest wystarczająca.
11
W pierwszych dwóch latach wzrostu drzewek dawki azotu wynoszą
10–25 g N/m2 (powierzchni nawożonej). Mniejsze stosuje się na
glebach bardziej zasobnych w materię organiczną (tab. 3). W tym
okresie celowe jest rozsiewanie
nawozów azotowych wokół pni.
W pierwszym roku stosuje się je
w promieniu około 0,5 m, a w drugim 1 m od pnia. Przy założeniu,
że dawka azotu powinna wynosić
15 g N/m2, to pod jedno drzewko
należy zastosować 12 g N w pierwszym roku oraz 47 g N w drugim
roku wzrostu roślin. W trzecim roku
nawozy azotowe należy rozsiać na
powierzchnię pasów herbicydowych
wzdłuż rzędów drzew, w dawce 60–
120 kg N na ha (powierzchni nawożonej).
W sadach brzoskwiniowych i morelowych nawozy azotowe należy zastosować w dawkach dzielonych: połowę rocznej dawki rozsiewa się w fazie nabrzmiewania/pękania pąków,
drugą część – w połowie czerwca.
Do nawożenia azotem można użyć
saletry wapniowej lub amonowej,
mocznika albo roztworu RSM (roztworu saletrzano-mocznikowego).
RSM jest nawozem płynnym i należy nim opryskiwać powierzchnię
gleby, używając sadowniczej belki
herbicydowej.
W owocującym sadzie
Od 3. lub 4. roku po posadzeniu,
oprócz azotu, może zachodzić potrzeba dostarczenia drzewom innych
składników pokarmowych, głównie
potasu. Jednak celowość nawożenia drzewek danym składnikiem oraz
wielkość jego dawki zależy od zawartości składnika w glebie (tab. 1) oraz
odżywienia roślin (tab. 4, 5).
W owocującym sadzie wielkość dawki azotu jest taka sama jak w trzecim
roku wzrostu roślin (tab. 3), ale nawozy rozsiewa się na całą powierzchnię sadu.
W owocujących sadach nawożenie potasem stosuje się, gdy jego
zawartość w glebie jest zbyt niska
(tab. 1). W zależności od zasobności gleby w potas, jego dawki
wahają się od 50 do 120 kg K 2O
na hektar. Nawozy potasowe można stosować od wiosny do jesieni.
Jesienne nawożenie potasem poleca
się na glebach średnich i ciężkich,
w przypadku użycia soli potasowej
lub przy drastycznie małej zawartości przyswajalnego potasu w glebie.
Dla brzoskwini i moreli potas w formie siarczanowej jest lepszym źródłem niż w postaci chlorkowej.
W pełni owocującym sadzie o nawożeniu może decydować także analiza
liści (tab. 4, 5). Próbki liści (z ogonkami) pobiera się ze środkowej części
jednorocznych przyrostów, z obwodu korony. Liście brzoskwiń i moreli pobiera się od drugiej połowy lipca do połowy sierpnia. Biorąc pod
uwagę dużą zmienność odżywiania
roślin między sezonami wegetacyjnymi, próbki liści najlepiej pobierać
w dwóch kolejnych latach w cyklach
4-letnich.
W owocujących sadach, co pewien
czas, zachodzi konieczność wapnowania gleby. W sadach brzoskwiniowych i morelowych wapnowanie
wykonuje się, gdy wartość pH gleby
obniży się poniżej 6. Dawki wapna
używane w sadzie podano w tabeli 6. Są one znacznie mniejsze niż
te polecane przed założeniem sadu
(tab. 2). Wapnowanie w sadach wykonuje się wczesną wiosną lub późną jesienią, gdy powierzchnia gleby jest rozmarznięta. Na glebach
średnich i ciężkich wapnowanie lepiej wykonać jesienią, używając for-
my tlenkowej lub wodorotlenkowej.
W przypadku wapnowania wiosną,
zabieg należy wykonać do czasu pojawienia się kwiatów. Dobrą praktyką jest także coroczne stosowanie
wapna w dawce 200–300 kg CaO
na ha. Zabieg ten celowy jest dopiero po wcześniejszym doprowadzeniu
gleby do optymalnego odczynu. Ze
względu na fakt, że kwaśne gleby
zawierają jednocześnie niską zawartość magnezu, uzasadnione jest na
tych glebach użycie wapna magnezowego. Jest ono znacznie tańszym
źródłem magnezu niż nawozy magnezowe, tj. siarczan czy chlorek magnezu.
Dokarmianie
pozakorzeniowe
Nawożenie dolistne jest powszechnym zabiegiem w sadach, polecanym m.in. wtedy, gdy na roślinie
wystąpią objawy niedoboru składników. W sadach brzoskwiniowych
i morelowych najczęściej obserwuje
się objawy niedoboru azotu (fot. 1),
fosforu (fot. 2), potasu (fot. 3) oraz
magnezu (fot. 4). Dokarmianie dolistne brzoskwini i moreli jest mniej
skuteczne niż drzew ziarnkowych.
Wynika to z różnicy w budowie kutykuli pokrywającej powierzchnię liści.
U drzew pestkowych jest ona mało
„przenikliwa” dla wodnych roztworów.
Mniejsza skuteczność dokarmiania dolistnego drzew pestkowych
dotyczy także mocznika. Z tego
powodu, jesienne opryskiwanie
mocznikiem w dawce 50 kg/ha
nie zawsze polepsza kondycję tworzących się pąków i rozwój drzew
wiosną.
W uprawie brzoskwini i moreli pewne znaczenie ma opryskiwanie wapniem. Zabieg ten jest polecany, aby
zwiększyć trwałość owoców oraz
ograniczyć korkowacenie miąższu
u moreli. Do opryskiwania brzoskwiń nadają się tylko nawozy wapniowe zawierające zwilżacze, gdyż
skórka owoców jest omszona, co
ogranicza przyczepność roztworu do ich powierzchni.
12
efektywne odżywianie
drzew owocowych
Drzewa owocowe już na początku swojej wegetacji narażone są
na liczne stresy, np.: wahania temperatury, niedobór/nadmiar opadów,
przymrozki itp., które zaburzają naturalny przebieg procesów życiowych,
w efekcie je osłabiając.
przetrwanie takich warunków bez dodatkowej stymulacji jest niebywale trudne
i w efekcie kolejne fazy rozwoju są poniżej potencjalnych możliwości wzrostu, co
finalnie kończy się obniżeniem uzyskania maksymalnie wydajnego plonu.
Plony
najwyższego
wzrostu
Budowanie odporności
rozwój nanotechnologii w rynku sadowniczym zaowocował bardzo docenianym
wśród obecnych Klientów preparatem nano-Gro®. nalistna aplikacja preparatu
wczesną wiosną, kiedy drzewa wypuszczą listki – bezpośrednio przed kwitnieniem,
uruchamia zarówno budowanie naturalnej odporności, jak i przywraca równowagę
hormonalną, maksymalizując tym samym szybkość i bujność kwitnienia oraz utrzymanie kwiatu i zawiązków. nano-stężenia pierwiastków, zawartych w nano-Gro®
wnikają bezpośrednio do komórki rośliny, robiąc tam swoistą „rewolucję” i poza
indukowaniem enzymów obronnych wpływają na maksymalną produkcję auksyn
(zwiększenie ilości wytwarzanych pąków, skuteczniejsze zawiązywanie kwiatów,
wzrost zawartości chlorofilu w liściach, zmniejszenie opadu kwiatów i zawiązków),
cytokinin (podział komórek, wydłużanie pędu głównego) i giberelin (lepszy transport substancji pokarmowych). Co najciekawsze dzieje się to w zupełnie naturalny
i bezpieczny sposób, ponieważ nano-Gro® jest organicznym preparatem, w pełni bezpiecznym, bez karencji i prewencji.
odżywanie aminokwasami i budowa pożytecznej mikroflory
uzupełnieniem zabiegu stymulacji jest kompleksowe odżywienie (naturalny plon®)
i wprowadzenie pożytecznej flory bakteryjnej (Fito doctor®/Fito doctor MaX).
naturalny plon® poprzez maksymalną kondensację składników aktywnych (50%
ekstrakt z alg, 50% kwasy humusowe) pozwala na dostarczenie roślinie całej
gamy aminokwasów, oligopeptydów i polisacharydów, które poza czynnikami stymulującymi wzrost, genialnie dokarmiają rośliny i dostarczają związków,
których nie zapewnią zabiegi z użyciem jedynie mikro/makroelementów. Dodatek kwasów humusowych idealnie „uszczelnia”, dzięki czemu substancje aktywne nie są tak szybko utleniane z rośliny, a zwiększenie zawartości chlorofilu
i lepsza adsorpcja fotonów powoduje silniejszą fotosyntezę również przy niższym
natężeniu światła. Kwasy humusowe zawarte w naturalnym plonie są pozyskiwane z drewna, dzięki czemu są w 100% rozpuszczalne i natychmiastowo przyswajalne. udowodniono, że ich zapach przywabia owady! Część z nich stanowią
kwasy fulwowe, które stwarzają wręcz idealne warunki do życia i namnażania
pożytecznych bakterii. tu istotną rolę odgrywa bakteria Bacillus subtillis, znana
z preparatu Fito doctor®/Fito doctor MaX. Mikroorganizm ten po zasiedleniu
się na roślinie/w środowisku glebowym w naturalny sposób „eliminuje” organizmy
patogenne (zabiera im pożywienie i przestrzeń), przez co często zbędna się staje
się walka z grzybami czy też chorobami.
NANO-GRO®
Zapobiega opadowi kwiatów, zawiązków i owoców.
Doradca: paulina trzos 722 212 402, www.agrarius.eu
w w w. a g r a r i u s . e u
nano-gro®
Innowacyjny stymulator
wzrostu i plonowania roślin
zapewnia stymulację
na 3 płaszczyznach:
stymuluje rozwój systemu korzeniowego
stymuluje wzrost części nadziemnej rośliny
stymuluje odporność roślin
Co w efekcie przekłada się
na wyższy, lepszy plon.
12
7 TABELA 1. Wartości graniczne zawartości fosforu (P), potasu (K)
i magnezu (Mg) w glebie oraz wysokość ich dawek, stosowanych przed
założeniem sadu oraz w trakcie jego prowadzenia (Sadowski i inni, 1990 r.)
Klasa zasobności gleby
niska
średnia
wysoka
Zawartość fosforu (mg P/100 g)
Wyszczególnienie
Dla wszystkim gleb:
warstwa orna
warstwa podorna
<2,0
2–4
>4
<1,5
1,5–3
>3
Dawka fosforu (kg P2O5/ha)
300
100–200
–
Zawartość potasu (mg K/100 g)
Nawożenie
przed założeniem sadu
Warstwa orna:
<20% części spławialnych
20–35% części spławialnych
>35% części spławialnych
Warstwa podorna:
<20% części spławialnych
20–35% części spławialnych
>35% części spławialnych
Nawożenie:
przed założeniem sadu
w owocującym sadzie
Dla obu warstw gleby:
<20% części spławialnych
≥20% części spławialnych
Nawożenie:
przed założeniem sadu
w owocującym sadzie
Dla wszystkich gleb niezależnie
od warstwy gleby
<5
<8
<13
5–8
8–13
13–21
>8
>13
>21
<3
3–5
>5
<5
5–8
>8
<8
8–13
>13
Dawka potasu (kg K2O/ha)
150–300
100–200
–
80–120
50–80
–
Zawartość magnezu (mg Mg/100 g)
<2,5
2,5–4
>4
<4
4–6
>6
Dawka magnezu (g MgO/m2)
wynika z potrzeb
–
wapnowania
12
6
–
Stosunek K : Mg
bardzo wysoki
wysoki
poprawny
>6,0
3,6–6,0
3,5
FOT. 1. Objawy niedoboru azotu…
Dr Halina Morgaś, Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
Z
abiegi uprawowe w sadzie, w tym cięcie drzew, ukierunkowane są
na produkcję owoców wysokiej jakości, która jest najważniejsza dla
powodzenia owocowego biznesu. Każda czynność powinna więc być
przemyślana pod kątem potencjalnych skutków jakie może przynieść dla wielkości, trwałości, smaku oraz wyglądu owoców.
Cel, termin i sposób
TABELA 2. Dawki wapna przed założeniem sadu
Odczyn gleby
pH KCl
<4,5
4,6–5,5
5,6–6,0
Dawka CaO lub CaO + MgO (kg/ha)
Zawartość części spławialnych (%)
<20
20–35
>35
3000
4000
5000
2000
2500
3000
1000
1700
2500
FOT. 2. …fosforu…
TABELA 3. Orientacyjne dawki azotu (N) dla sadu brzoskwiniowego
i morelowego w zależności od zawartości materii organicznej w glebie
Wiek sadu
Pierwsze 2 lata
Następne lata
Zawartość materii organicznej w glebie (%)
0,5–1,5
1,6–2,5
2,6–3,5
Dawka azotu
20–25*
15–20*
10–15*
100–120**
80–100**
60–80**
* dawki N w g/m2 powierzchni nawożonej
** dawki N w kg/ha powierzchni nawożonej
TABELA 4. Liczby graniczne zawartości podstawowych
makroskładników w liściach brzoskwini (wg Wójcika, 2009) oraz
polecane dawki składników
Składnik/dawka
składnika
N (%)
Dawka N (kg/ha)
P (%)
Dawka P2O5 (kg/ha)
K (%)
Dawka K2O (kg/ha)
Mg (%)
Dawka MgO (kg/ha)
Zakres zawartości składnika w liściach
deficytowy
niski
optymalny
wysoki
Zawartość składnika w suchej masie
<1,80
1,80–2,30 2,31–4,00
>4,00
120–150
100–120
80–100
0–80
<0,14
0,14–0,30
>0,30
–
50–100
0
0
<1,20
1,20–1,90 1,91–3,00
>3,00
120–150
80–120
50–80
0
<0,13
0,13–0,29 0,30–0,60
>0,60
120
60
0
0
N (%)
Dawka N (kg/ha)
P (%)
Dawka P2O5 (kg/ha)
K (%)
Dawka K2O (kg/ha)
Mg (%)
Dawka MgO (kg/ha)
Zakres zawartości składnika w liściach
deficytowy
niski
optymalny
wysoki
Zawartość składnika w suchej masie
<2,00
2,00–2,90 2,91–3,60
>3,60
120–150
100–120
80–100
0–80
<0,19
0,19–0,26
>0,26
–
50–100
0
0
<1,00
1,00–1,69 1,70–2,20
>2,20
120–150
80–120
50–80
0
<0,10
0,10–0,30 0,31–0,70
>0,70
120
60
0
0
TABELA 6. Dawki wapna raz na 3 lub 4 lata w sadzie (Sadowski i inni, 1990 r.)
Odczyn gleby
pH KCl
<4,5
4,6–5,5
5,6–6,0
Dawka CaO lub CaO + MgO (kg/ha)
Zawartość części spławialnych (%)
<20
20–35
>35
1500
2000
2500
750
1500
2000
500
750
1500
Cięcie drzew jest zabiegiem regulującym ich wzrost i owocowanie, a jego
funkcje zmieniają się w zależności od
wieku roślin. W pierwszych latach życia sadu służy ono głównie formowaniu koron, a sposób w jaki jest prowadzone zależy od wybranej formy.
Wyróżnia się korony swobodne, bezprzewodnikowe oraz przewodnikowe.
W przypadku sadów brzoskwiniowych
i morelowych najczęściej spotykane
są korony swobodne (fot. 1). Drzewa
prowadzone w tej formie wymagają
dużo miejsca, sadzone są więc w luźnej rozstawie. Natomiast drzewa prowadzone przewodnikowo potrzebują
mniej miejsca, mogą więc być posadzone gęsto. Prawidłowo ukształtowane korony wspomagają producenta
w utrzymaniu dobrego stanu fitosanitarnego sadu. Luźna, przewiewna,
równomiernie ukształtowana korona
sprzyja także dobremu wyrastaniu pojedynczych owoców.
Po posadzeniu
FOT. 3. …potasu…
TABELA 5. Liczby graniczne zawartości podstawowych
makroskładników w liściach moreli (wg Kłossowskiego, 1972) oraz
polecane dawki składników
Składnik/dawka
składnika
Znaczenie
cięcia
brzoskwiń
i moreli
dla jakości
owoców
FOT. 4. …oraz magnezu na
liściach brzoskwini
W wypadku moreli można zastosować czyste sole wapniowe, np.
saletrę wapniową (0,5–0,7%) lub
chlorek wapnia (0,3–0,5%). Opryskiwania roztworami wapnia wykonuje
się na trzy, dwa lub tydzień przed
zbiorem owoców.
fot. 1–4 P. Wójcik
Początkowe etapy formowania drzew
są najważniejsze, a niestety często
prowadzone są niestarannie. Jednym
z najczęściej popełnianych błędów
jest nieprawidłowe, zbyt niskie lub
zbyt wysokie przycięcie okulanta.
Swobodne, otwarte korony są osadzone 20–30 cm od powierzchni gleby. Stosownie do tego, okulanty po
posadzeniu powinny być przycięte na
wysokości 50–60 cm. Korony stożkowe osadzone są wyżej, 40–50 cm
nad glebą. Okulanty należy więc przyciąć także wyżej, na wysokości około
70 cm od ziemi. Biorąc pod uwagę
właściwości obu gatunków, okulanty
moreli można przycinać niżej niż okulanty brzoskwini.
W pierwszym i drugim roku prowadzenia drzew, na etapie formowania
koron, wiele uwagi trzeba poświęcić
wyprowadzaniu odgałęzień bocznych.
W koronach otwartych, w których
brak jest przewodnika, odgałęzienia
boczne powinny charakteryzować
się podobną, porównywalną „siłą”,
natomiast w koronach przewodnikowych powinny być słabsze od przewodnika (fot. 2). Liczba, długość i rozmieszczenie pędów bocznych zależą
od typu korony przewodnikowej, np.
stożkowa, szpalerowa czy kolumnowa. Dla prawidłowego uformowania
korony przewodnikowej ważne jest
FOT. 1. Otwarta, swobodna
korona moreli, konary i gałęzie są
w niej wyrównane pod względem
siły wzrostu
wyprowadzenie szerokich kątów odgałęzień, ponieważ stabilizują one
konstrukcję korony, zapobiegają łamaniu się konarów i gałęzi bocznych
pod ciężarem owoców (zjawisko częste u brzoskwini), jak również ograniczają rozwój chorób kory i drewna.
Do wyprowadzenia szerokich kątów
odgałęzień można stosować różne zabiegi, w tym specjalne metody cięcia.
Jedną z nich jest metoda opracowana przez Brunnera, czasami nazywana podwójnym cięciem sektorialnym.
Wydaje się jednak, że nazwa „metoda Brunnera” jest łatwiejsza do zapamiętania i bardziej poręczna. Podstawową zasadą w cięciu Brunnera
jest skracanie pędu bocznego nad
pąkiem „wewnętrznym”, położonym
na jego górnej stronie (fot. 3). Ten
sposób cięcia jest bardzo przydatny
w pierwszych dwóch, trzech latach
życia sadu, w przypadku drzew dojrzałych znajduje mniejsze zastosowanie.
W kolejnych latach
Cięcie drzew dojrzałych może bezpośrednio wpływać na jakość owoców.
Duże znaczenie ma tu także termin
przeprowadzenia zabiegu. Najmniej
„niebezpieczne” jest cięcie w okresie
spoczynku drzew, do fazy różowego
pąka. Opóźnienie tego cięcia na czas
późnej wiosny, dwa, trzy tygodnie po
13
kwitnieniu może być przyczyną opóźnienia dojrzewania owoców i ograniczenia zawartości w nich cukrów.
Tym samym cięcie drzew w niewłaściwym czasie obniża jakość brzoskwiń i moreli.
Latem
Cięcie drzew pestkowych w okresie
aktywnego rozwoju pędów i liści, czyli
latem, jest obarczone znacznym ryzykiem obniżenia plonu. Usunięcie zbyt
wielu pędów zielonych, a wraz z nimi
liści, powoduje ogłodzenie młodych
owoców i w konsekwencji ich drobnienie. W przypadku koron swobodnych
nie ma potrzeby prowadzenia klasycznego cięcia letniego. Natomiast
w przypadku drzew na przewodniku,
letnie cięcie jest konieczne. Należy
prowadzić je rozważnie, najlepiej rozkładając ten zabieg na etapy. Pierwszy etap można wykonać już pod koniec czerwca. W tym czasie należy
usunąć nadmiar pędów z góry koro-
ny, konkurujących z przewodnikiem.
Pędy te trzeba usunąć „na gładko”.
W drugim etapie cięcia letniego, który
można rozpocząć w drugiej połowie
lipca, należy skracać pędy ulistnione wyrastające na konarach i gałęziach bocznych. Pędy te skracamy za
piątym liściem od dołu. Dzięki temu
zabiegowi unikniemy ogołocenia się
środkowych części korony, skłonimy
też drzewo do zakładania większej
liczby krótkopędów – co jest bardzo
pożądane w przypadku brzoskwini,
jak również spowodujemy lepsze wybarwianie się owoców. Ich jakość
ulegnie poprawie, ale tylko pod warunkiem prowadzenia systematycznego, corocznego cięcia. Drzewa cięte
regularnie uzyskują stan równowagi
między liczbą pędów i owoców. Taka
równowaga gwarantuje plony optymalnej wysokości przy utrzymaniu
najwyższej jakości owoców.
fot. 1–3 H. Morgaś
NOWA REJESTRACJA!
Teraz ponad 130
zastosowań
w etykiecie!
a
TOPOWY FUNGICYD
szeroki wachlarz
możliwości!
FOT. 2. Młoda brzoskwinia
formowana w kształcie stożka,
przed (a) i po cięciu (b),
podczas którego pozostawiono
pędy boczne słabsze od
przewodnika
a
b
FOT. 3. Wiosną poprzedniego
roku, pęd boczny został skrócony
nad pąkiem „wewnętrznym”
(a), z ostatniego pąka
„wewnętrznego” wyrósł silny,
pionowy pęd, który w następnym
roku należy wyciąć całkowicie,
a słabszy wyrastający „pod
spodem”, odchodzący w bok
pod szerokim kątem przyciąć za
pąkiem „wewnętrznym” (b)
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje
dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
b
Szeroki wachlarz możliwości grzybobójczych
– skutecznie zwalcza patogeny w uprawach
sadowniczych, warzywach oraz w uprawie
roślin ozdobnych
Działa zapobiegawczo i leczniczo, niezależnie
od temperatury
Zastosowany po wiosennym formowaniu koron
lub po gradobiciu, doskonale zabezpiecza uprawy
sadownicze przed chorobami kory i drewna
Pozwala na optymalizację kosztów ochrony
Czy wiesz, że...
Sensu (jap. 扇子) – to tradycyjny
japoński wachlarz składany, którego
istnienie zostało udokumentowane
już w VIII w., kiedy to zaczął być
popularny na dworze cesarskim.
SUMI AGRO POLAND SP. Z O.O. | ul. Bonifraterska 17 | 00-203 Warszawa | tel.: 22 637 32 37 | www.sumiagro.pl
Topsin M sady 205x285 SumiAgro JW 2015.indd 1
06.02.2015 12:46
14
Czynniki warunkujące skuteczne
zapłodnienie kwiatów moreli
Dr Mirosław Sitarek, Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
O
bfite owocowanie moreli w dużym stopniu zależy od prawidłowego
zapylenia i zapłodnienia kwiatów. Dobierając odmiany do uprawy
należy sprawdzić czy, i w jakim stopniu, są w stanie wytworzyć
owoce po zapyleniu kwiatów własnym pyłkiem. W przypadku sadzenia odmian obcopłodnych niezbędne jest zapewnienie im odpowiednich odmian zapylających (zapylaczy). Niespełnienie tego warunku może
skutkować słabym zawiązywaniem owoców.
Przebieg spoczynku
Morela pochodzi z klimatu kontynentalnego i spośród drzew owocowych
wyróżnia się bardzo krótkim okresem
spoczynku, który w zależności od odmiany wynosi od 200 do 900 godzin
chłodu z temperaturą poniżej 7°C.
Okres ten nazywamy spoczynkiem
bezwzględnym. Popularna odmiana ‘Harcot’ do rozpoczęcia procesu
kwitnienia wymaga około 700 godzin
chłodu. W praktyce oznacza to, że
już przed nastaniem kalendarzowej
zimy pąki otrzymują potrzebną im do
rozwoju dawkę chłodu. Drzewo jednak nie zakwita. Niska temperatura
zimą sprawia, że morele przechodzą
w stan tzw. spoczynku wymuszonego (względnego). Może on być jednak
przerywany dłuższymi okresami ociepleń, podczas których dochodzi do
rozhartowania roślin. Przyjmuje się,
że wraz ze wzrostem temperatury powyżej 3°C drzewa akumulują jednostki ciepła i rozpoczynają się procesy
rozwoju. Dlatego każdy nagły spadek
temperatury po okresach ociepleń
może prowadzić do uszkodzeń pąków
kwiatowych, przemarzania pędów czy
wymarzania całych drzew. Niekiedy
u moreli obserwuje się przemarznięcie warstwy komórek łączących pąki
kwiatowe z pędami, dochodzi wówczas do masowego opadania pąków
(fot. 1) i obniżenia plonowania.
badań laboratoryjnych przeprowadzonych w Kanadzie, morele trudno
jest jednak zaliczyć do gatunków podatnych na mróz. U zahartowanych
drzew niektórych odmian, np. ‘Manchu’, pąki kwiatowe dobrze zniosły
mrożenie w temperaturze –29°C,
a pędy – do –38°C. Nie oznacza to
jednak, że posadzone w warunkach
naszego klimatu będą dobrze rosnąć
i owocować. Bezwzględna wytrzymałość na mróz to jedno zagadnienie,
a zimotrwałość to oddzielna kwestia.
Nie wszystkie odmiany wytrzymałe
na niską temperaturę są zimotrwałe,
to znaczy dobrze znoszą „huśtawkę”
pogodową zimą – okresowe ocieplenia i gwałtowne spadki temperatury
następujące po nich. W takich warunkach do poważnych uszkodzeń pąków i pędów dochodzi w zakresach
temperatury dużo niższej od wartości
uznawanych za krytyczne, zbadanych
w warunkach laboratoryjnych.
Inna temperatura może powodować
uszkodzenia pąków i kwiatów wiosną (fot. 3). Podczas nabrzmiewania
pąków przemarznięcie słupków następuje w temperaturze od –5,6°C
do –12,8°C, a w pełni – kwitnienia w temperaturze od –2,8°C do
–5,6°C. Młode zawiązki owoców są
bardziej wrażliwe na przymrozki niż
kwiaty. Przemarzają w temperaturze
od –2,2°C do –3,9°C.
Temperatura krytyczna
Kwitnienie i zapylenie
kwiatów
W literaturze można znaleźć informacje, że pąki kwiatowe moreli przemarzają zimą (fot. 2), w zależności od
odmiany i terminu pobrania próbek
do badań, w temperaturze od –16°C
do –21°C, a pąki liściowe i pędy przy
spadkach temperatury w zakresie od
–20°C do –28°C. Regeneracja uszkodzeń mrozowych u moreli przebiega
dużo trudniej niż u brzoskwini. Przemarznięte gałęzie wskutek szybkiego porażenia przez grzyby i bakterie
latem gwałtownie więdną i zasychają. Może to prowadzić do poważnych
strat w drzewostanie. Na podstawie
Morela (poza leszczyną) jest najwcześniej rozpoczynającym wegetację i kwitnienie drzewem owocowym
klimatu umiarkowanego. Kwiaty rozwijają się przed rozwojem liści. Najpierw swoje płatki korony rozchylają
kwiaty osadzone na krótkopędach,
nieco później te na pędach jednorocznych (fot. 4). W ostatnich latach
kwitnienie moreli w Polsce centralnej
przypada najczęściej na drugą dekadę kwietnia i w zależności od pogody trwa od kilku do kilkunastu dni.
Pomiędzy grupą odmian o najwcześniejszej porze kwitnienia i tymi, które
FOT. 1. Masowe opadanie pąków i kwiatów moreli na skutek
przemarznięcia ich podstawy
zakwitają najpóźniej występuje różnica 4–5 dni (fot. 5). Najwcześniej zakwitają drzewa odmian: ‘Bergarouge’,
‘Harcot’, ‘Early Blush’, ‘Wczesna
z Morden’, a najpóźniej – ‘Robada’,
‘Harostar’, ‘Somo’ i ‘Sirena’.
Podczas kwitnienia moreli kwitnie
niewiele drzew innych gatunków dlatego stanowią one atrakcyjne źródło
pyłku i nektaru dla pszczół, które przy
okazji zapylają kwiaty. Dobremu zapyleniu kwiatów sprzyja ciepła i bezwietrzna pogoda. Pszczoły (fot. 6)
przy temperaturze poniżej 10°C i silnym wietrze niechętnie opuszczają
ule. W takich warunkach zapylenia
w większym stopniu dokonują trzmie-
le (fot. 7), pszczoły samotnice, muchy, muchówki.
W jednym pylniku może znajdować
się od kilkuset do kilku tysięcy ziaren pyłku (500–8000). Jednak nie
wszystkie z nich są pełnowartościowe. Anomalie (biologiczne, środowiskowe, chorobowe np. infekcje mykoplazmatyczne) powodują, że 1–54%
ziaren pyłku nie ma zdolności zapładniających. Dlatego ważne jest, aby
owady zapylające przeniosły na znamię słupka jak największą liczbę ziaren pyłku, co zwiększy prawdopodobieństwo skutecznego zapłodnienia.
Zdarzają się także różne defekty
w budowie słupków. Problem w mniej-
szym lub większym stopniu dotyczy
wszystkich odmian. Kwiaty z niedorozwojem słupków w ogóle nie mogą
zawiązać owoców. W zależności od
roku i odmiany ich liczba na drzewie
może wynosić od 0 do 65%. W poszczególnych latach słupki kwiatów
tych samych odmian wykazują zróżnicowanie pod względem wielkości.
FOT. 2. Przemarznięte pąki kwiatowe nie rozwijają się na wiosnę
FOT. 5. Pomiędzy odmianami
występują różnice w terminie
kwitnienia – np. ‘Harostar’
kwitnie później niż ‘Dobrzyńska’
FOT. 3. Przymrozki powodują często słabe zawiązanie owoców
w dolnych partiach korony i „normalne” w górnych
FOT. 6. Pszczoły są niezastąpione
w zapylaniu kwiatów
FOT. 4. Na krótkopędach kwiaty rozchylają się wcześniej niż na
pędach jednorocznych
FOT. 7. W gorszych warunkach
pomocne są trzmiele
15
bezpłodne), częściowo samopłodne
i samopłodne.
U moreli, podobnie jak i innych gatunków z rodzaju Prunus, występuje
zjawisko niezgodności gametofitowej. Reakcja niezgodności występuje przy obecności takich samych S
alleli (oznaczonych różnymi numerami) u odmiany zapylanej i zapylacza,
a objawia się zahamowaniem wzrostu
łagiewek pyłkowych w szyjce słupka.
Na przykład dwie odmiany zapładniają się wzajemnie, gdy nie posiadają
identycznych alleli (S5 i S6 oraz S8
i S9). Ale zapłodnienie nie dochodzi
do skutku – odmiany są całkowicie
sterylne względem siebie, jeśli zawierają te same fragmenty genów
(np. S5 i S6 oraz S5 i S6). Z kolei
odmiany częściowo się zapładniają
w przypadku posiadania jednego takiego samego fragmentu genu (przykładowo S5 i S6 oraz S5 i S8).
Zapylacze
Wiele odmian polecanych do uprawy
jest obcopłodnych lub tylko częścio-
wo samopłodnych. Ich plonowanie
w sadzie zależy od obecności innej
odmiany będącej dawcą pyłku czyli zapylacza. Stosunki wzajemnych
zapyleń zostały dobrze poznane dla
odmian uprawianych we Francji, Słowacji, na Węgrzech, w Hiszpanii, Kalifornii, Turcji. Jednak ze względów
klimatycznych nie są one uprawiane
w Polsce.
Spośród odmian spotykanych w naszych sadach do samobezpłodnych
lub wytwarzających owoce po zapyleniu własnym pyłkiem w stopniu niewy-
starczającym należą: ‘Early Orange’,
‘Early Blush’, ‘Bergarouge’, ‘Harcot’,
‘Harostar’, ‘Miodowa’, ‘Heja’, ‘Wczesna z Morden’, ‘Orangered’, ‘Goldrich’,
‘Hargrand’, ‘Veecot’, ‘Harlayne’, ‘Robada’, ‘Taja’, ‘Sungold’ i ‘Sundrop’.
Do samopłodnych można zaliczyć
odmiany: ‘Bergeron’, ‘Darina’, ‘Melitopolska Wczesna’, ‘Węgierska
Wczesna’, ‘Velkopavlovicka’, ‘Forum’, ‘Somo’, ‘Późna z Morden’, ‘Tomcot’, ‘Węgierska C 235’, ‘Goldcot’,
‘Harogem’, ‘Kompakta’ i ‘Vesna’
(VS 27/8).
16
FOT. 8. Prawidłowo wykształcone
słupki
Jednak odstępstwa od średnich
rozmiarów nie mogą być zbyt duże.
„Normalny” słupek kwiatów moreli
powinien mieć wysokość 10–14 mm,
a średnica zalążni powinna wynosić
1,5–2,5 mm (fot. 8). Im więcej jest na
drzewie kwiatów z prawidłowo rozwiniętymi słupkami, tym zapłodnienie
kwiatów i zawiązanie owoców lepsze.
FUNGICYD
Zapłodnienie
Pyłek przeniesiony na znamię słupka szybko kiełkuje i tworzy łagiewkę pyłkową, która wrasta w znamię
słupka. Przebieg procesu zależy od
temperatury. Łagiewka pyłkowa rośnie najszybciej w temperaturze 10–
20°C. W takich warunkach dociera
do woreczka zalążkowego w ciągu
2–8 dni. Z kolei woreczek zalążkowy jest gotowy do zapłodnienia przez
okres 4–7 dni w kilka dni po otwarciu
kwiatu. Tak więc w sprzyjających warunkach, po około 10 dniach od pełni
kwitnienia, następuje zapłodnienie
i rozpoczyna się rozwój zalążków. Gdy
na skutek niskiej temperatury wzrost
łagiewki pyłkowej zostanie zakłócony,
proces zapłodnienia może zostać zatrzymany lub być niewystarczająco
efektywny. W takim przypadku zarówno kwiaty, jak i młode zawiązki,
masowo opadają.
W sprzyjających warunkach pogodowych morele bardzo obficie zawiązują
owoce. Według różnych źródeł 42,6–
96,1% kwiatów może przekształcić
się w zawiązki owocowe (fot. 9 na
str. 16). Szacuje się, że do uzyskania
dobrego plonowania drzew wystarczy,
jeśli 15–35% kwiatów przekształci
się w owoce. U odmian wielkoowocowych wystarczą wartości dolne
z podanego przedziału, a u odmian
o mniejszych owocach – górne.
Pod względem zdolności wytwarzania
owoców po zapyleniu kwiatów własnym pyłkiem, odmiany moreli można
podzielić na:
l całkowicie samobezpłodne (w ogóle nie związują owoców po zapyleniu
kwiatów własnym pyłkiem);
l samobezpłodne (zawiązanie owoców
jest bardzo niskie i wynosi 0,1–1%);
l częściowo samopłodne (zawiązują
owoce na poziomie 1,1–10%);
l samopłodne (zawiązanie owoców
po zapyleniu kwiatów własnym pyłkiem wynosi 10,1–20%);
l wysoce samopłodne (zawiązują
owoce w ilości ponad 20% po zapyleniu kwiatów własnym pyłkiem).
Odmiany moreli całkowicie samobezpłodne i samobezpłodne do dobrego
owocowania bezwzględnie wymagają zapylaczy, natomiast dla odmian
częściowo samopłodnych i samopłodnych jest on wskazany. Chociaż
nawet w przypadku odmian wysoce
samopłodnych lepsze efekty produkcyjne uzyskuje się, jeśli kwatery nie
są monoodmianowe – zapylenie krzyżowe jest zawsze wskazane. W praktyce podział ten się upraszcza i odmiany ze względu na płodność dzieli
się na 3 grupy: obcopłodne (samo-
Na zdrowie owocom i warzywom!
Nowy fungicyd o działaniu wgłębnym i kontaktowym do zwalczania szarej
pleśni (truskawka, pomidor, bakłażan, papryka, cukinia i inne dyniowate
o jadalnej skórce) oraz brunatnej zgnilizny drzew pestkowych kwiatów,
pędów i owoców (brzoskwinia, nektaryna).
Najnowszej generacji substancja aktywna FENPYRAZAMINA
o działaniu zapobiegawczym i interwencyjnym (leczniczym).
BARDZO KRÓTKI OKRES KARENCJI – TYLKO 1 DZIEŃ
Chronimy uprawy, chronimy naturalne piękno
F&N Agro Polska Sp. z o. o.
ul. Grójecka 1/3, 02-019 Warszawa
tel. +48 22 620-32-52
www.fnagro.pl
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje
dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Prolectus 205x285 FNAgro JW 2015.indd 1
17.02.2015 09:08
16
Dimilin® 480 SC
Lider w swojej klasie
• Lider w zwalczaniu
miodówek
• Skuteczny w ochronie
przed owocówką
i toczykiem
• Selektywny dla
owadów pożytecznych,
może być polecany
w IPO
15
FOT. 9. U moreli często dochodzi do nadmiernego zawiązania owoców
RYSUNEK. 1. Punktowe rozmieszczenie
odmiany zapylającej jako co 7. drzewo
w rzędzie (O – odmiana podstawowa,
Z – zapylacz)
Z
O
O
O
O
O
O
Z
O
O
O
Z
O
O
O
O
Z
O
O
O
O
O
O
Z
O
O
O
Z
O
O
O
O
FOT. 10. W badaniach określających
zapylacze dla poszczególnych odmian na
gałęzie zakłada się izolatory
RYSUNEK 2. Mieszany (rzędowopunktowy) sposób rozmieszczenia
zapylaczy (jedna odmiana zapylająca – Z –
stanowi co czwarty rząd, druga odmiana
zapylająca – X – jest co trzecim drzewem
w co czwartym rzędzie)
X
O
O
X
O
O
X
O
O
X
O
O
O
O
O
O
O
O
O
O
Z
Z
Z
Z
Z
Z
Z
Z
Z
Z
OXO
O
O
O
O
O
O
OXO
O
O
O
O
O
O
OXO
O
O
O
O
O
O
OXO
je uwzględniać we wszystkich przypadkach,
w których chcemy posadzić odmiany o nieznanym stopniu płodności.
Niezależnie od właściwości biologicznych, przy
doborze zapylaczy ważny jest termin ich kwitnienia. Kwitnienie zapylacza, powinno w co najmniej 70% pokrywać się z kwitnieniem odmiany
podstawowej. Dla odmian wybitnie obcopłodnych powinno się sadzić dwa zapylacze – jeden o 1–2 dni wcześniejszej porze kwitnienia
od odmiany podstawowej, drugi – późniejszej.
Zagwarantuje to ciągłość dostarczania pyłku
w dłuższym okresie czasu i zwiększy prawdopodobieństwo zapłodnienia. Zawiązanie owoców
Z
Z
Z
Z
Z
Z
Z
Z
Z
Z
RYSUNEK 3. Rozmieszczenie odmian w kwaterach, gdzie: a) w przypadku uprawy dwóch
odmian, bardziej zależy nam na owocach odmiany oznaczonej jako „O”; b) dwie odmiany
traktowane równorzędnie; c) trzy odmiany zaplanowane w równym stopniu
O
O
O
O
O
O
Z
Z
Z
O
O
O
O
O
O
Chemtura Europe Limited Sp. z o. o.
ul. Czerwona 22, 96-100 Skierniewice
tel.: 46 834 68 70, fax: 46 834 40 70
www.chemtura.com.pl
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa.
Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie
i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj
zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
OO
O
a)
O
OO
O
O
O
O
O
O
c)
Z
Z
Z
ZXX
ZXX
ZXX
Poza tymi wyraźnymi grupami odmian można
wyróżnić odmiany częściowo samopłodne: ‘Sirena’, ‘Ananasnyj Kijewskij’, ‘Radużnyj’, ‘Roxana’.
Dla odmiany ‘Early Orange’ dobrymi zapylaczami są: ‘Harcot’, ‘Sirena’, ‘Taja’, ‘Wczesna z Morden’. ‘Early Blush’ dobrze owocuje w towarzystwie odmian ‘Harcot’ i ‘Wczesna z Morden’. Dla
‘Harcota’ i ‘Miodowej’ zapylaczem mogą być:
‘Early Orange’ i ‘Somo’. ‘Wczesną z Morden’
i ‘Taję’ powinno się sadzić razem z ‘Harcotem’
i ‘Early Orange’.
Ze względu na sterylność krzyżową, ‘Goldrich’
nie jest zapładniany przez odmiany ‘Hargrand’,
‘Lambertin No.1’ i ‘Harcot’, a dla odmiany ‘Hargrand’ nie mogą być zapylaczami ‘Goldrich’
i ‘Lambertin No.1’.
Nie dla wszystkich odmian znane są zapylacze, gdyż tego typu badania są żmudne, pracochłonne, a ich wyniki, np. w warunkach klimatycznych Polski, z powodu przymrozków lub
niskiej temperatury zimą, nie do końca pewne
(fot. 10). Z dotychczasowych badań wynika, że
takimi uniwersalnymi zapylaczami dla odmian
wczesnych uprawianych u nas są ‘Early Orange’
i ‘Harcot’, a dla późnych – ‘Somo’. Powinno się
Z
Z
Z
Z
Z
Z
b)
u odmiany podstawowej zmniejsza się wraz
z odległością od zapylacza. Stwierdzono, że
nawet na drzewie odmiany podstawowej najbliższym zapylacza, jest więcej owoców od jego
strony niż po przeciwnej. Czyli w zasadzie zapylacz powinien być posadzony na przemian
z odmianą podstawową w proporcji 1:1. Jednak
w praktyce rzadko się tak postępuje i drzewa
zapylacza stanowią najczęściej 8–10% wszystkich w sadzie. Przyjmuje się, że przy punktowym rozmieszczeniu zapylaczy w rzędach, odległość między nimi nie powinna być większa
niż 20–25 m, czyli przy najczęściej stosowanej odległości pomiędzy drzewami w naszych
sadach wynoszącej 3 m, zapylacz powinien
znajdować się co 7–8 drzew (rys. 1). Dla odmian wybitnie obcopłodnych można zaplanować dwie odmiany zapylające, z których jedna
jest rozmieszczona punktowo, a druga rzędowo
(rys. 2). W przypadku odmian samopłodnych
i częściowo samopłodnych odmiany zapylające
mogą być rozmieszczone rzędowo w różnych
proporcjach (rys. 3).
fot. 1–10 M. Sitarek
17
Pielęgnacja gleby w sadach
Dr hab. Jerzy Lisek, prof. IO, Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
O
d 2014 r. towarowe gospodarstwa sadownicze prowadzą konwencjonalną
produkcję owoców w systemie integrowanej ochrony roślin.
Zwalczanie chwastów i w ramach
tego systemu polega na możliwie
szerokim zastąpieniu chemicznych
metod regulowania zachwaszczenia (stosowanie herbicydów),
niechemicznymi.
podstawie aktualnych etykiet. Zgodnie z bieżącymi przepisami, herbicydy
są rejestrowane do poszczególnych
gatunków roślin uprawnych. Ze względu na duże koszty rejestracji i niewielki areał uprawy w naszym kraju,
dobór środków chwastobójczych do
brzoskwiń i moreli jest ograniczony.
Do niedawna, do tych gatunków rekomendowano herbicyd doglebowy,
jakim jest propyzamid (Kerb 50 WP).
Najlepszą porą jego stosowania jest
późna jesień (listopad, grudzień),
a jego efektywne działanie trwa do
lipca następnego roku. Ogranicza on
wschody i zwalcza siewki chwastów
jednoliściennych (także perzu właściwego) oraz wielu rocznych chwastów
NOWA REJESTRACJA!
PONAD 250 ZASTOSOWAŃ!
Ograniczyć konkurencję
Sadownicy powinni uwzględnić prawne aspekty stosowania środków
ochrony roślin (ś.o.r.), skuteczność
metod regulowania zachwaszczenia
oraz następstwa użycia preparatów
chemicznych dla zdrowia człowieka
i zwierząt, środowiska oraz ich wpływu na rośliny uprawne. Identyfikacja
gatunków, znajomość biologii chwastów oraz efektów ich konkurencji dla
drzew, ułatwia opracowanie efektywnych programów zwalczania.
Skład gatunkowy zachwaszczenia zależy od warunków środowiskowych
oraz działań ludzkich (przedplon, sposób uprawy, nawożenia i nawadniania). W polskich sadach powszechnie
występuje około 30 gatunków chwastów segetalnych* i ruderalnych**.
Do pospolitych należą chwasty roczne (krótkotrwałe): gwiazdnica pospolita, komosa biała, starzec zwyczajny,
tasznik pospolity, bodziszek drobny,
jasnota purpurowa, fiołek polny, przymiotno kanadyjskie, rdest ptasi i plamisty, rdestówka powojowata, przytulia czepna, szarłat szorstki, żółtlica
drobnokwiatowa, pokrzywa żegawka,
przetaczniki, rumiany, łoboda rozłożysta, chwastnica jednostronna, włośnica sina, wiechlina roczna oraz chwasty wieloletnie, np. mniszek pospolity,
wierzbownica gruczołowata, ostrożeń
polny, skrzyp polny, powój polny, rzepicha leśna, bylica pospolita, pokrzywa zwyczajna, szczawie, perz właściwy. Chwasty konkurują z drzewami
o miejsce, wodę, substancje pokarmowe, światło i owady zapylające,
mają niekorzystne oddziaływanie
chemiczne (allelopatia), zwiększają
zagrożenia powodowane przez choroby grzybowe oraz szkodniki (gryzonie, przędziorki, mszyce, drutowce).
Zachwaszczenie pod koronami drzew
zwiększa również ryzyko uszkodzenia
ich przez przymrozki wiosenne, ponieważ dzięki oddawaniu ciepła przez liście chwastów sprzyja wychładzaniu
gleby i powietrza w sadzie oraz podnosi warstwę zimnego, a więc ciężkiego powietrza, ponad powierzchnię
gleby. Zbędna roślinność ogranicza
rozwój drzew brzoskwini i moreli oraz
powoduje straty w plonie, jeśli nie jest
efektywnie ograniczana od kwietnia
do września.
Metoda chemiczna
Chemiczne środki chwastobójcze czyli syntetyczne herbicydy cechuje skuteczność, łatwość stosowania i relatywnie niska cena. Korzenie drzew
brzoskwini w ugorze herbicydowym
(fot. 1 na str. 18) rozwijają się lepiej
niż w ugorze mechanicznym oraz
pod roślinami okrywowymi. Użycie
herbicydów ma konsekwencje środowiskowe i zdrowotne dla ludzi oraz
zwierząt, jest ściśle regulowane przez
prawo i odbywa się wyłącznie na
* rozwijające się na polach uprawnych
** zasiedlające tereny nieużytkowane rolniczo
dwuliściennych, m.in. gwiazdnicy pospolitej, komosy białej, przytulii czepnej i rdestów. Do gatunków odpornych
na propyzamid należą wyki i chwasty
z rodziny astrowatych (dawniej złożonych), np. rumiany,
18
Insektycyd o najszerszym
zakresie stosowania!
Więcej na www.sumiagro.pl
ŚRODEK OWADOBÓJCZY
Chroni sad od razu,
zabija szkodniki po kilku godzinach
Wewnątrz opakowania:
— Mospilan® 20 SP – 5 szt. opakowania a’200 g
oraz w prezencie:
— Rękawice do zbioru owoców
— Leksykon użytkownika z plakatem
CHROŃ PSZCZOŁY*
* Zgodnie z zaleceniami dobrej praktyki ochrony roślin,
w przypadku stosowania środka w trakcie kwitnienia
upraw, w celu ochrony pszczół i innych owadów
zapylających środek zaleca się stosować poza okresem
ich aktywności na plantacji.
Czy wiesz, że…
Shinigami (jap. 死神 ) – to personifikacja
Śmierci w kulturze japońskiej.
SUMI AGRO POLAND SP. Z O.O. | ul. Bonifraterska 17 | 00-203 Warszawa | tel.: 22 637 32 37 | www.sumiagro.pl
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj
informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj
zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Mospilan sady 205x285 SumiAgro JW 2015.indd 1
18.12.2014 11:58
18
17
FOT. 1. Ugór herbicydowy pod koronami brzoskwiń
Sadownicy zrzeszeni w stowarzyszeniach lub organizacjach producentów owoców, mogą podjąć starania
o zezwolenie na stosowanie środków chwastobójczych w brzoskwiniach i morelach. Rejestracja nowych
herbicydów będzie łatwiejsza przy
współpracy firm chemicznych, zrzeszeń producentów owoców, instytucji
naukowych i administracji zajmujących się ochroną roślin. Chodzi tu
przede wszystkim o lepsze niż dotychczas, wykorzystanie możliwości
wzajemnego uznawania ważności zezwoleń w ramach Unii Europejskiej
oraz rejestracje dla upraw małoobszarowych. Możliwości efektywnego
stosowania w brzoskwiniach i morelach dotyczą wielu substancji chwastobójczych, np. izoksabenu lub oryzaliny, z powodzeniem stosowanych
za granicą. W przypadku dobrze znanych substancji czynnych, takich jak
glifosat, dobrze byłoby, aby przy rejestracji herbicydów do jabłoni, dopuścić ułatwioną ścieżkę rejestracji
małoobszarowej dla wszystkich pozostałych gatunków drzew owocowych.
sposobów regulowania zachwaszczenia i zadbanie o ich rotację. Do redukcji zużycia herbicydów syntetycznych może przyczynić się wprowadzenie tzw. herbicydów naturalnych, już
praktykowane w niektórych krajach
na skalę komercyjną. Do najczęściej
wykorzystywanych substancji chwastobójczych pochodzenia naturalnego, należą kwas pelargonowy (stosowany także w mieszaninie z glifosatem) oraz kwas octowy (stężony
ocet winny). Rzadziej stosowanymi
substancjami są kwas cytrynowy, eugenol, D-limonen, kwas kaprylowy,
olejek cynamonowy, olejek cytronelowy i chelat żelaza. Wschody chwastów są ograniczane przez mączkę
z glutenu zbóż oraz mączkę z nasion
gorczycy białej. Wykorzystanie bioherbicydów opartych o bakterie (np.
Streptomyces acidiscabies, Pseudomonas fluorescens) oraz grzyby (np.
Phoma macrostoma, Sclerotinia minor) jest trudne ze względu na duże
koszty komercjalizacji, wąski zakres
zwalczanych chwastów, nietrwałość
w środowisku oraz zależność od warunków środowiskowych. W sadownictwie, bioherbicydy nie mają praktycznego zastosowania.
Wymagana ostrożność
Metody niechemiczne
Przy braku herbicydów zarejestrowanych do brzoskwiń i moreli, nie ma
podstaw do omawiania zaleceń herbicydowych, przeznaczonych do sadów
jabłoniowych. Do tych, którzy stosują
herbicydy w brzoskwiniach i morelach,
należy apelować o ostrożność i zdrowy rozsądek. Dotyczy to szczególnie
glifosatu, na który drzewa brzoskwini
i moreli są bardziej wrażliwe niż jabłonie. Częste i nieostrożne stosowanie
go, szczególnie w młodych sadach,
może prowadzić do uszkodzeń drzew.
Pąki na uszkodzonych pędach często nie rozwijają się lub zamierają
po rozwinięciu się, a pędy ogałacają
się u podstawy, wydając gęste rozety zniekształconych – wierzbowatych
lub igiełkowatych oraz chlorotycznych
liści na wierzchołkach (fot. 2). Jeżeli
drzewa zostały opryskane glifosatem
od początku wegetacji do końca lipca, to opisane objawy pojawiają po
1–3 tygodniach od zabiegu. Przy zabiegach wykonywanych od sierpnia
do opadania liści z drzew, objawy
będą widoczne dopiero w następnym
sezonie wegetacyjnym.
Do podstawowych, wykorzystywanych
w sadownictwie należą uprawa gleby,
koszenie zbędnej roślinności, utrzymanie roślin okrywowych pod koronami drzew, ściółkowanie gleby oraz
płomieniowe zwalczanie chwastów
palnikiem propanowym.
Uprawa gleby pod koronami drzew,
daje się całkowicie zmechanizować
przy użyciu automatycznych glebogryzarek z uchylną sekcją roboczą
(fot. 3). Systematyczna uprawa glebogryzarką prowadzi do niszczenia
struktury gleby i jej degradacji. W miarę możliwości i pojawiania się nowych
rozwiązań konstrukcyjnych, glebogryzarki z nożami obrotowymi, napędzanymi od ciągnika, powinny być zastępowane przez maszyny z pasywnymi
elementami roboczymi, typu kultywator lub brona talerzowa. Liczbę zabiegów uprawowych ogranicza się do
6 rocznie. Ostatnią uprawkę w sezonie należy wykonać w sierpniu. Gleba powinna być uprawiana jak najpłycej, aby ograniczyć niszczenie korzeni drzew. Glebogryzarki i kultywatory
są mało skuteczne w zwalczaniu wieloletnich, głęboko korzeniących się
chwastów, np. perzu właściwego
i szybko dochodzi do ich proliferacji
(wzrostu liczebności, fot. 4).
Do redukcji zachwaszczenia w sadach wykorzystywane są ściółki syn-
Możliwości do
wykorzystania
FOT. 2. Uszkodzenia brzoskwini
przez glifosat
starzec zwyczajny, żółtlica drobnokwiatowa. Propyzamid nie ma aktualnej rejestracji do upraw sadowniczych w naszym kraju i w 2015 r.
może być stosowany w ramach wykorzystania zapasów ś.o.r. posiadanych
w gospodarstwie, a więc według starej etykiety. Według nowej, dopuszczającej go do sprzedaży, może być
on obecnie stosowany tylko w uprawach rolniczych. Trudno wyrokować, jaki będzie status propyzamidu
w przyszłości i czy będzie on zalecany
do sadów.
Jedynymi herbicydami, które mają aktualną rejestrację do sadów brzoskwiniowych i morelowych są graminicydy
powschodowe – propachizafop (Agil
100 EC, Aria 100 EC), fluazyfop (Fusilade Forte 150 EC). Służą one do
zwalczania rocznych i wieloletnich
chwastów jednoliściennych, takich
jak prosowate – chwastnica jednostronna, włośnica sina, palusznik
krwawy, stokłosy i perz właściwy. Wiechlinę roczną zwalczają wyłącznie we
wczesnych fazach rozwojowych (do
fazy krzewienia). Graminicydy to środki selektywne, które nie uszkadzają
drzew, ale nie działają też na chwasty
dwuliścienne.
Aktualne rejestracje
Dobór herbicydów podlega ciągłym
zmianom. Wielu sadowników stosuje
herbicydy wedle zaleceń sprzed lat. Aktualnie rejestracji do sadów brzoskwiniowych i morelowych nie mają środki
zawierające glifosat (Roundup 360 SL
i jego odpowiedniki), MCPA (Chwastox
Extra 300 SL) lub fluroksypyr (Starane 250 EC). Ich użycie jest niezgodne
z przepisami, aczkolwiek powszechne. Przestrzeganie aktualnej treści
etykiet rejestracyjnych herbicydów
oznacza rezygnację z ich stosowania,
jako podstawowej metody zwalczania
chwastów pod koronami drzew.
FOT. 3. Automatyczna glebogryzarka sadownicza
Co w zamian?
Przy braku możliwości stosowania
syntetycznych herbicydów, konieczne będzie wdrożenie alternatywnych
tetyczne – czarna folia polietylenowa,
czarna włóknina polipropylenowa i poliakrylowa oraz ściółki pochodzenia
naturalnego – słoma zbożowa i rzepakowa (przyciąga gryzonie), trociny,
zrębki roślinne, kora drzewna, torf,
obornik, węgiel brunatny, kompost
oraz różnego rodzaju odpadki organiczne.
Szewczuk i Gudarowska (2006) donoszą, że w uprawie nektaryn sprawdza
się ściółkowanie gleby tkaną włókniną
polipropylenową oraz korą drzewną.
Według nich, plonowanie nektaryn na
poletkach ściółkowanych, nie różniło się istotnie od tego na poletkach
odchwaszczanych herbicydami, choć
obserwowano tendencję do wzrostu
plonu z drzew rosnących we włókninie. Koszty zastosowania włókniny są
znacznie wyższe niż opryskiwania herbicydami, ale ich wzrost jest rekompensowany lepszym plonem. Głównymi wadami ściółek są duże koszty
i pracochłonność zastosowania oraz
niepełna i ograniczona w czasie efektywność. Całkowity koszt ściółkowania hektara sadu włókniną polipropylenową wynosi blisko 15 tys. zł, korą
drzewną – ok. 35 tys. zł, a aplikacja
herbicydów w ciągu 3 lat – tylko nieco
ponad 1,8 tys. zł. Niektóre materiały
ściółkujące, traktowane jako odpady
poprodukcyjne, np. odpadki tartaczne, wytłoki owocowe, rozdrobniony
papier, odpadki włókiennicze mogą
mieć znaczenie lokalne, tam gdzie
są łatwo dostępne i tanie. Przy wdrożeniu ściółek należy się liczyć z koniecznością dodatkowego stosowania
herbicydów, zmianą sposobu i dawek
nawożenia, a w przypadku ściółek naturalnych – uzupełniania ich warstwy.
Płomieniowe zwalczanie chwastów
przy użyciu palników propanowych
jest w Polsce mało rozpowszechnione. Przyczynami są: l konieczność
zakupu specjalistycznej aparatury;
l zagrożenia pożarowe, szczególnie
w okresie suszy; l niska skuteczność
zwalczania traw i chwastów trwałych;
l ryzyko uszkodzenia instalacji nawodnieniowej; l potencjalne niekorzystne oddziaływanie na pożyteczną entomofaunę. Koszty wdrożenia
wypalania płomieniowego są zbliżone do wprowadzenia automatycznych
glebogryzarek sadowniczych, czyli akceptowalne dla dobrych gospodarstw.
W przeciwieństwie do częstej uprawy,
metoda płomieniowa nie ma negatywnego wpływu na strukturę gleby.
Tylko do ekologii?
Metody alternatywne wobec syntetycznych herbicydów, znajdują obecnie zastosowanie przede wszystkim
FOT. 4. Proliferacja perzu
po systematycznej uprawie
glebogryzarką
w gospodarstwach ekologicznych. Dla
sadów i winnic ekologicznych są opracowywane kompleksowe technologie
pielęgnacji gleby. Do takich należy system „kanapki”, czyli tzw. Swiss Sandwich System (SSS). W jego ramach
pośrodku rzędu drzew pozostawia się
nieuprawiany pas roślinności zielnej
o szerokości 30–50 cm. Pas ten porastają rośliny występujące lokalnie lub
specjalnie dobrane rośliny okrywowe
np. jastrzębiec kosmaczek (Hieracium
pilosella L.). Po obydwu stronach pasa
centralnego pozostawia się dwa pasy
płytko uprawianej gleby o szerokości
60–90 cm. Uprawki są wykonywane
na głębokość 5–10 cm, po osiągnięciu przez chwasty około 10 cm wysokości, 5 lub 6 razy w okresie kwiecień-sierpień, najczęściej przy użyciu
brony sprężynowej lub talerzowej na
bocznym wysięgniku. Środkową część
międzyrzędzi zajmuje systematycznie
koszona murawa z traw wieloletnich.
SSS pozwala na redukcję konkurencji
chwastów o wodę i substancje pokarmowe, zachowuje należytą strukturę
gleby, umożliwia rozmnażanie owadów drapieżnych i innych organizmów
pożytecznych, czyli zachowanie tzw.
funkcjonalnej bioróżnorodności.
Rezygnacja z herbicydów i ich zastąpienie metodami alternatywnymi to
problem natury technicznej (nowe
wyposażenie), organizacyjnej (pracochłonność), ale przede wszystkim
finansowej. Koszt odchwaszczania
w produkcji ekologicznej (bez herbicydów) jest w przypadku jabłoni,
trzykrotnie wyższy, niż w produkcji
konwencjonalnej i należy przyjąć, że
dla brzoskwiń i moreli relacje te będą
podobne.
fot. 1–4 J. Lisek
19
XI MTAS-FruitPRO (cz. II)
Anita Łukawska
W
„Informatorze Sadowniczym” 3/2015 przedstawiłam kilka rozwiązań dla sadownictwa, które zobaczyłam na
XI Międzynarodowych Targach Agrotechniki Sadowniczej
– FruitPRO 2015. Poniżej kolejne ciekawostki, na które warto
– moim zdaniem – również zwrócić uwagę.
Samojezdny wózek
sadowniczy
Eco Pick (fot. 1) to samojezdny niski
wózek sadowniczy na jedną skrzyniopaletę, który prezentowała firma ORSI
Group Polska. Wyposażono go w dwa
silniki elektryczne o mocy 1600 W zasilane z indywidualnych baterii. Sterowanie odbywa się za pomocą pilota, a – opcjonalnie – także pedału nożnego. Stabilność zapewniają
po dwa pompowane gumowe koła
po bokach (16 x 6,50–8 typu „Traktor”). Masa wózka wynosi 265 kg.
Można nim przewozić pełną skrzyniopaletę o masie 350 kg. Wyposażenie dodatkowe stanowią m.in.:
stała nadbudowana platforma (114
x 80 cm), metalowe kółka podporowe
i zestaw podnoszący nadbudowaną
platformę.
Platformy sadownicze
Na stoisku firmy Jendrzejczak z Belska Dużego prezentowano samojezdną platformę sadowniczą ONYX 1105
(fot. 2) z napędem hydraulicznym na
wszystkie koła, wyposażoną w wysokoprężny silnik Kubota 25,4 KM,
6 kół trakcyjnych zespolonych po dwa
(umożliwiają pracę na błotnistym
i grząskim gruncie) oraz bezstopniową
regulację prędkości jazdy do 18 km
na godz. Platforma charakteryzuje
się dużą zwrotnością i stabilnością
oraz jest dostosowana do załadunku
różnych typów skrzyniopalet.
Platformę KNECHT L 10 pro (fot. 3)
oferowała firma Felimpex z Julianowa.
Napęd elektryczny zapewnia maszynie akumulator trakcyjny o pojemności 320 Ah. Platforma może poruszać się z maksymalną prędkością
FOT. 1. Eco Pick, samojezdny wózek sadowniczy na jedną
skrzyniopaletę marki ORSI
FOT. 2. Platforma sadownicza ONYX 1105 z napędem spalinowym
do 6 km/godz. (regulacja jest płynna). Dzięki poziomowaniu wzdłużnemu można nią pracować na terenie
o pochyleniu do 10%. Wyposażono
ją w sensorowe automatyczne sterowanie oraz tryb automatycznej jazdy.
Minimalna szerokość maszyny wynosi 100 cm, natomiast po rozłożeniu balkonów 210 cm i uzyskuje się
wówczas zasięg pracy 400 cm. Gdy
znajduje się w pozycji wyjściowej, jej
wysokość wynosi 95 cm, a po podniesieniu – 260 cm. Hydrauliczna regulacja wysokości i szerokości maszyny pozwala na swobodną pracę podczas składania i rozkładania siatek,
wiązania podpór, rusztowań, cięcia
drzew w górnych partiach oraz zbioru
owoców. Wyposażenie standardowe
stanowią uchylne barierki. Z przodu
i z tyłu maszyny znajdują się widły
do transportu skrzyniopalet. Podest
główny oraz widły wyposażone są
w rolki ułatwiające przesuwanie zapełnionej skrzyniopalety.
Kosiarka z opryskiwaczem
Na stoisku firmy ORSI Group Polska
prezentowano także kosiarkę rotacyjną VM 140–195 z zamontowanym
opryskiwaczem do herbicydów (fot. 4).
Ma ona regulowaną hydraulicznie
szerokość roboczą (140-195 cm)
i wyposażona jest w dwa noże tnące.
Prezentowany model miał 120-litrowy zbiornik na herbicydy, dwie dysze
oraz podwójny elektrozawór. Dysze
są umiejscowione po obu stronach
kosiarki na jej obudowie i skierowane
na boki, poza zakres pracy maszyny. Opryskiwacz jest sterowany przez
układ elektryczny ciągnika, a kosiarka podłączona jest do WOM.
Firma Landi-Tech z Warki prezentowała kosiarkę Hermes Falciatrice M
(fot. 5). Dostępna jest ona w dwóch
wariantach różniących się szerokością koszenia – S (125–175 cm)
i M (175–235 cm). Jest to kosiarka
rotacyjna wyposażona w cztery noże
tnące napędzane przez przekładnię
zębatą (brak poślizgu pasów klinowych). Regulacja jej szerokości roboczej jest płynna i odbywa się poprzez
rozsunięcie maszyny realizowane hydraulicznie. Kosiarka może być montowana z tyłu lub z przodu ciągnika
i jest napędzana od WOM ciągnika.
Prezentowany model wyposażono
w opryskiwacz (ma własną pompę
sterowaną elektrycznie) o pojemności zbiornika 200 l i dwie dysze z osłonami zamontowane po bokach.
Podobna maszyna – Apple vario
włoskiej firmy Seppi M® – znajduje się w ofercie firmy Felimpex. Jest
to kosiarka rotacyjna wyposażona
w cztery noże o zmiennej szerokości
FOT. 3. Platforma KNECHT L 10 pro z napędem elektrycznym
FOT. 4. Kosiarka rotacyjna ORSI model VM 140–195
20
20
19
FOT. 5. Kosiarka marki Hermes Falciatrice M
FOT. 6. Podcinacz do korzeni DS-PK 2
FOT. 7. Maszyna do podcinania korzeni BAB
roboczej, dzięki możliwości rozsunięcia, w zakresie 125–160, 140–190, 170–230 i 190–
260 cm. Koła podporowe mają regulowaną
wysokość, co pozwala dostosować położenie
maszyny do każdej szerokości międzyrzędzi
i rodzaju zadarnienia. Opryskiwacz dodatkowo umożliwia niszczenie chwastów pod koronami drzew.
Maszynę do podcinania korzeni BAB prezentowała firma B.A.B. (fot. 7) Bamps z Belgii. Wysuw
boczny noża w maszynie jest hydrauliczny, a kąt
cięcia – regulowany. Głębokość cięcia wynosi
65 cm. Krój do korzeni Boreco (fot. 8), w którym
zarówno nóż do cięcia skośnego, jak i prostego
są wysuwane hydraulicznie, prezentowała firma
Jendrzejczak.
Podcinacze do korzeni
Opryskiwacze sadownicze
Nowością w ofercie firmy Ditta-Seria jest podcinacz do korzeni DS-PK 2 (fot. 6). Jego nóż
wysuwany jest hydraulicznie i może zagłębić
się w glebie na głębokość do 70 cm, kąt pracy
(45–85°) można ustawić ręcznie lub hydraulicznie. Maszyna wyposażona jest też w przeciwnóż, który także może być wysuwany ręcznie lub hydraulicznie (do 60 cm). Zagłębia się
on w gruncie na głębokość 45 cm i pod kątem
25–120°. Odległość noża od przeciwnoża może
wynosić 150–260 cm. Aby noże podczas pracy
cały czas były zagłębione na stałą głębokość,
maszynę można dociążyć obciążnikami. Rama
podcinacza korzeni może być też wykorzystana
do montowania innych urządzeń, m.in. świdra
hydraulicznego, frezu lub obsypnika.
Zmodernizowany model opryskiwacza sadowniczego Tajfun 2000/SAD (fot. 9) prezentowała Kujawska Fabryka Maszyn Rolniczych Krukowiak.
Jest on wyposażony w zbiornik z polietylenu o pojemności 2000 l oraz dodatkowe zbiorniki na
czystą wodę i do mycia rąk (20 l). Przystawka
wentylatora wykonana jest ze stali nierdzewnej i wyposażona w mechaniczną przekładnię
Stickery do jabłek
euro-label
Libner - Trojan sp. j. ul. Wyszyńskiego 14, 05-480 Karczew
Urszula Trojan:
+48 606 703 722
Wojciech Libner:
+48 602 655 395
FOT. 8. Krój do korzeni Boreco
-etykiety na owoce
-wzory dla sieci
-indywidualne projekty
-etykieciarki ręczne
i automatyczne
do linii monoprodukt
-etykiety posiadają
atesty spożywcze
FOT. 9. Opryskiwacz Tajfun 2000/SAD
dwubiegową. Wentylator jest siedmiołopatkowy
i ma średnicę 800 mm, a jego wydajność wynosi
54 tys. m3/godz. 16 głowic dwurozpylaczowych
(Lechler TR) o zmiennym ustawieniu kąta wylotu
cieczy roboczej (+/–30°) oraz całkowitym jej odcięciu od rozpylaczy zamontowano po 8 z każdej
strony kolumny. W opryskiwaczu zastosowano
włoską pompę COMET APS 121 (o wydajności
121 l na min.), filtry samoczyszczący i ssawny,
zawór regulacyjny z manometrem glicerynowym
z możliwością załączenia lewej, prawej lub obu
stron przystawki jednocześnie. Długość przewodów umożliwia montaż panelu sterującego
w kabinie ciągnika. Nowością w ofercie tej firmy
jest okrągła przystawka ze stali nierdzewnej z odwróconym ciągiem powietrza jako wyposażenie
opryskiwacza Tajfun SAD/OOC (fot. 10). Jak przekonuje producent, zapewnia ona równomierne
rozprowadzenie powietrza i zmniejszenie znoszenia cieczy roboczej.
Nowością w ofercie firmy Zanon (prezentowanej
przez Rolrex Sp. z o.o. z Grójca) jest kolumnowy opryskiwacz sadowniczy ZPL 1500. Wyposażony jest on w pompę Annovi Reverberi BHA
130, przekładnię o dwóch przełożeniach CMV,
zbiornik polietylenowy o pojemności 1500 l,
zbiorniki do płukania (100 l) i na wodę do mycia rąk o pojemności (10 l), dyszel skrętny oraz
przystawkę kolumnową do wysokich drzew
i wentylator o średnicy 900 mm z 10 aluminiowymi, regulowanymi łopatami (fot. 11). Po obu
stronach deflektora znajduje się 9 mosiężnych
indywidualnie zamykanych i ustawnych korpusów rozpylaczy z zaworami przeciwkroplowymi,
które zamykają dopływ cieczy do rozpylaczy natychmiast po zamknięciu zaworu sekcyjnego lub
głównego odcinającego. Zapobiega to nie tylko
stratom cieczy podczas spadku ciśnienia w przewodach, lecz także chroni środowisko naturalne.
Każda z głowic wyposażona jest w dwa rozpylacze Lechler. Wydajność powietrza wentylatora
regulowana jest przekładnią dwubiegową. Ste-
21
Dobrze oznaczone
Etykieciarki automatyczne i ręczne
(fot. 12) do naklejania etykiet na owocach można było zobaczyć na stoi-
sku firmy Libner-Trojan z Karczewa.
W ofercie firmy dostępne są także
etykiety (wykonywane zgodnie z projektem klienta) na owoce. Aby mogły
mieć one kontakt z żywnością, klej,
folia oraz farba muszą posiadać wymagane prawnie atesty żywnościowe. Etykieciarki i etykiety są produkowane przez francuską firmę Euro-Label. Przy ich użyciu można oklejać
etykietami owoce ułożone w opakowaniach, które przejeżdżają na taśmie pod głowicami maszyny etykietującej. Oklejone zostaje każde jabłko. Etykieciarkę można zainstalować
na linii do pakowania monoprodukt.
Pracą maszyny steruje komputer.
Ręczne etykieciarki pneumatyczne
można zamontować przy liniach do
pakowania. Są one poręczne, lekkie
i łatwe w obsłudze.
Do nawożenia
i dokarmiania
Elvita Humus to organiczny nawóz
z oferty firmy Agrolok Sp. z o.o.
z Golubia-Dobrzynia. Zawiera kwasy humusowe (75%) i fulwowe (5%)
pochodzące z leonardytu. Składniki organiczne w nawozie stanowią
92,8%, a składają się na nie m.in.
azot organiczny (1,1%), węgiel organiczny (46,4%) i tlenek potasu rozpuszczalny w wodzie (14%). Można
stosować go dwojako. Przed posadzeniem drzewek owocowych glebę należy opryskać roztworem nawozu (4–6 kg/ha) rozpuszczonego
w 300–500 l wody. Tak zastosowany
wnosi do gleby materię organiczną,
poprawia jej strukturę, zwiększa pojemność wodną oraz wpływa korzyst-
nie na kompleks sorpcyjny. Szczególnie zalecany jest do stosowania na
glebach ubogich w składniki organiczne. Po ruszeniu wegetacji można
go użyć dolistnie w dawce 150–200 g
na 1000 l wody, przy czym wówczas
zalecane jest użycie 500–800 l cieczy na hektar.
Wuxal P45 i Wuxal K40 to nawozy
do zabiegów dolistnych oferowane
przez firmę F&N Agro. Pierwszy jest
skoncentrowanym nawozem fosforowym zawierającym 450 g/l fosforu,
150 g/l azotu oraz schelatowane
EDTA mikroelementy (B, Cu, Fe, Mn,
Mo i Zn). Zawarty w nim azot wpływa korzystnie na przyswajalność fosforu, natomiast mikroelementy zapewniają zbilansowane odżywienie
roślin. Jest to nawóz zawiesinowy
do zabiegów pozakorzeniowych dla
upraw wykazujących zwiększone zapotrzebowanie na fosfor lub w okresie, gdy korzenie nie mogą pobrać go
z gleby. W przypadku jabłoni poleca
się wykonać nim 3 lub 4 zabiegi co
8–10 dni (w dawce 1,5 l/ha), od pękania pąków do wzrostu zawiązków
owoców. Wuxal K40 zawiera 400 g/l
potasu, 47 g/l azotu 157 g/l siarki, 31 g/l magnezu i mikroelementy
(B, Cu, Fe, Mn, Mo, Zn, ale w innym
składzie niż w Wuxal P45). Nawóz
ten jest polecany w dawce 3–5 l/ha
do dokarmiania dolistnego jabłoni
w dwóch terminach – przed kwitnieniem (1 lub 2 zabiegi) oraz w okresie wzrostu zawiązków owoców do
tygodnia przed zbiorem jabłek (3 lub
4 razy).
fot. 1–12 A. Łukawska
Przerzedzanie na jakość
Robert Binkiewicz, Doradca Sadowniczy Agrosimex
FOT. 10. Okrągła przystawka ze
stali nierdzewnej z odwróconym
ciągiem powietrza przeznaczona
do opryskiwacza Tajfun SAD/OOC
a
b
FOT. 11. Opryskiwacz sadowniczy
Zanon model ZPL 1500
z wentylatorem o średnicy
900 mm (a) i panelem sterującym
elektrozaworami firmy ARAG (b)
FOT. 12. Etykieciarka ręczna do
naklejania etykiet na owocach
Polska słynie z wysokiego poziomu produkcji jabłek,
który wciąż rośnie. W związku z tym poszukiwane
są nowe kierunki zbytu owoców, ale jednocześnie
producenci i handlowcy starają się zaproponować
jak najlepszą ofertę dotychczasowym odbiorcom.
Aspekt, jaki wciąż przewija się w tej branży to poprawa jakości. W tym zakresie chyba wszyscy zdają sobie sprawę, że wiele jeszcze jest do poprawy. Podstawowe elementy wpływające na jakość,
to ochrona, nawożenie, cięcie, przechowalnictwo.
Jednym z podstawowych elementów agrotechniki, który ma bezpośredni wpływ na poprawę jakości, a jest wciąż niedoceniany i pomijany przez
sadowników, jest przerzedzanie. Oczywiście realia się zmieniły i zapotrzebowanie na duże jabłka
(> 80 mm) jest mniejsze niż jeszcze przed dekadą.
Przez większość odbiorców tak duże jabłka traktowane są obecnie jako odrzut. Natomiast obecnie
inne kryterium wskazuje na zasadność regularnego
przerzedzania – jednorodność produktu. Odbiorcy
oczekują jednorodnych partii towaru, tzn. najlepiej
żeby jabłka były bardzo wyrównane pod względem
średnicy (np. 70–80 mm), wybarwienia (80%), wagi
oraz parametrów wewnętrznych, takich jak zawartość cukrów czy jędrność. Okazuje się więc, że jedynym optymalnym rozwiązaniem do uzyskania tak
wyrównanego plonu jest przerzedzanie. Ten zabieg
wydaje się szczególnie celowy na odmianach drobnoowocowych, a zarazem dochodowych (np. ‘Gala’,
‘Golden Delicious’, ‘Pinova’, ‘Szampion’).
Producenci nie stosują przerzedzania z obawy
o znaczącą utratę plonu, wynikającego z przedwczesnego zabiegu lub wystąpienia przymrozku
po przerzedzaniu. Optymalnym narzędziem w tej
sytuacji wydają się produkty zawierające benzyloadeninę BA (syntetyczna cytokinina), do późnego
przerzedzania zawiązków jabłek. W przeszłości
sadownicy korzystali z preparatu Paturyl 100 SL.
Obecnie zarejestrowane i dostępne są dwa produkty – Globaryll 100 SL oraz Exilis®.
Benzyloadeninopuryna, będąca substancją aktywną, zawiera syntetyczne cytokininy. Cytokininy
należą do jednych z najważniejszych hormonów
roślinnych, produkowanych głównie przez korzenie,
a w roślinach biorą udział m.in. w podziałach komórkowych oraz w procesach starzenia się. Dzięki
temu w sadownictwie z powodzeniem wykorzystywane są do przerzedzania zawiązków.
20 mm. Przerzedzanie kwiatów nawozami azotowymi (mocznik, tiosiarczan amonu) daje bardzo
dobre rezultaty, jednak istnieje w tym czasie ryzyko
wystąpienia przymrozku, który mógłby uszkodzić
pozostałe kwiaty. W związku z tym groźba utraty
całego plonu jest duża i większość sadowników nie
decyduje się na taki zabieg. Kolejne zabiegi innymi
hormonami, jakimi są auksyny przypadają na okres
tuż po kwitnieniu, ale kiedy jeszcze nie wiadomo
jaki jest stopień zawiązania owoców i ile zawiązków opadnie. Najbezpieczniejszy okazuje się zatem
późny zabieg benzyloadeniną – preparatami Globaryll 100 SL lub Exilis®. Średnica przerzedzanych
zawiązków to 8–12 mm, a czasami (w zależności
od odmiany) nawet 15–18 mm. Faza ta przypada
zazwyczaj na 3–4 tygodnie po kwitnieniu, kiedy
można już oszacować zawiązanie owoców.
Możliwości i etapy przerzedzania
Zalecenia stosowania
Jest kilka możliwości przerzedzania, począwszy od
fazy kwitnienia, aż do zawiązków nawet o średnicy
Globaryll 100 SL i Exilis® zawierają ten sam związek: 6-benzyloadeninopurynę. Różnią się nato-
Łatwo przerzedzić
Trudno przerzedzić
Dobry wigor drzew
Słaby wigor drzew
Słabe zapylenie
Dobre zapylenie
Duże zróżnicowanie w średnicy owoców
Małe zróżnicowanie w średnicy owoców
miast poziomem jej zawartości (Globaryll 100 SL
– 100 g/l, Exilis® – 20 g/l). Zasady działania oraz
stosowania tych dwóch produktów są w zasadzie
takie same poza dawką, ze względu na ilość substancji aktywnej.
Zabieg poleca się, kiedy zawiązki jabłek osiągną
średnicę 10–12 mm. W praktyce, termin ten przypada w zależności od odmiany na 2–4 tygodni
po kwitnieniu, a średnica zawiązków mieści się
w przedziale 8–18 mm. Datę zabiegu należy wyznaczyć bardzo precyzyjnie – prawie co do dnia.
Do pomiarów średnicy zawiązków może posłużyć
suwmiarka lub specjalne miarki. Zalecane dawki
kształtują się następująco:
l Globaryll 100 SL: 1–1,5 l/ha
l Exilis®: 5–7,5 l/ha
Dawka preparatu uzależniona jest od stopnia zawiązania oraz podatności danej odmiany na przerzedzanie tym związkiem. Na przykład do zabiegu na
odmianach ‘Gala’ lub ‘Pinova’ z bardzo dobrym zawiązaniem, dawka górna to,odpowiednio, 1,5 l/ha
lub 7,5 l/ha.
Jednym z ważniejszych, jeśli nie najważniejszym
czynnikiem wpływającym na skuteczność zabiegu, są warunki pogodowe podczas i po zabiegu.
Do dobrej, systemicznej dystrybucji substancji
w roślinie, niezbędna jest ciepła i wilgotna pogoda w trakcie zabiegu i najlepiej kilka następnych
dni po nim. Minimalna temperatura to 18oC (najlepiej 20–25oC), a zalecana ilość cieczy roboczej
to 1000 l/ha. Z praktyki wiadomo, że optymalna
temperatura jest ważniejsza niż średnica zawiązków, zatem jeśli jest brak minimalnych warunków
pogodowych, gdy średnica zawiązków wynosi
10 mm, lepiej jest poczekać kilka dni na lepsze
warunki i wykonać zabieg nawet na większe zawiązki, co da lepsze rezultaty. Czynniki fizjologiczne,
które mają również istotny wpływ na skuteczność
przerzedzania BA, przedstawia tabela 1. Dodatkowymi korzyściami przerzedzania są jędrniejsze
owoce oraz silniejsze pąki kwiatowe zakładane na
następny sezon.
ar t ykuł reklamow y
rowanie opryskiwaczem odbywa się
z kabiny ciągnika poprzez panel sterujący elektrozaworami firmy ARAG.
22
Thiram
Granuflo
®
Graj w najlepszej drużynie
• Jedyny preparat zarejestrowany
do zwalczania szarej pleśni jabłoni
w okresie kwitnienia
• Skuteczna ochrona
przed parchem jabłoni
• Do stosowania samodzielnie
lub w mieszankach
• Idealny partner w strategii
antyodpornościowej
Chemtura Europe Limited Sp. z o. o.
ul. Czerwona 22, 96-100 Skierniewice
tel.: 46 834 68 70, fax: 46 834 40 70
www.chemtura.com.pl
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa.
Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie
i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj
zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Do łagodzenia
skutków
przymrozków
Anita Łukawska
P
o ustaniu stresu, jakim jest m.in.
gwałtowny spadek temperatury, warto wspomóc rośliny w ich regeneracji.
W tym celu można wykorzystać np.
dostępne na rynku nawozy i preparaty, które jak zapewniają ich producenci, wykazują
działanie biostymulujące.
Algex (Agrosimex Sp. z o.o.) to nawóz zawierający ekstrakt z alg morskich Ascophyllum nodosum oraz witaminy, aminokwasy, fitohormony, azot, fosfor, potas, bor, cynk, miedź, żelazo,
mangan i molibden. Poleca się go stosować
w okresie wystąpienia niskiej temperatury oraz
po ukazaniu się pąków kwiatowych, w pełni kwitnienia i podczas opadania płatków kwiatowych.
Nawóz ten wspomaga rośliny w warunkach stresowych poprzez aktywizację ich procesów życiowych. Zapobiega też deformacji owoców.
Agrocean B (Agrosimex Sp. z o.o.) z serii Agrocean, zawiera kwas alginowy, jod, oligosacharydy, fitohormony, aminokwasy, mannitol i koloidy,
magnez oraz bor. Z uwagi na skład zalecany
jest do stosowania w uprawach sadowniczych
w okresie kwitnienia. Stymuluje wzrost i rozwój
roślin oraz ich wytrzymałość na stres, a także
łagodzi jego skutki.
Aminoplant® (Chemtura Europe Limited Sp.
z o.o.) zawiera 54% L-aminokwasów, 8,5% azotu
i 700 g/l substancji organicznej. Jest to całkowicie rozpuszczalny nawóz organiczny, wykazujący właściwości biostymulujące, polecany do
stosowania we wszystkich uprawach, szczególnie w warunkach niekorzystnych dla wzrostu i rozwoju roślin. Zwiększa wytrzymałość
roślin na warunki stresowe (m.in. przymrozek),
usprawnia działanie ważnych enzymów i procesów życiowych. Jest łatwo przyswajalny przez
rośliny. W warunkach stresu (przed lub po ich
ustąpieniu) może być użyty w dawce 2–3 l/ha
w dwóch zabiegach.
AminoPower Antystres Micro (EKOPLON SA)
oprócz aminokwasów (glicyny, proliny, kwasu
glutaminowego) i peptydów (31%), zawiera
magnez (6%) i mikroelementy (żelazo, mangan,
cynk, bor, miedź i molibden). Jest polecany do
zabiegów dolistnych w dawce 0,75–1 kg/ha
przez cały okres wegetacji, głównie w momencie wychodzenia roślin ze stresów abiotycznych,
m.in. po wiosennym przymrozku.
Aminosol® (Azelis Sp. z o.o.) to nawóz aminokwasowy – zawiera ponad 20 różnych aminokwasów pozyskiwanych z białek zwierzęcych.
Może być stosowany samodzielnie lub w mieszaninie z nawozami i środkami ochrony roślin
(ś.o.r.). Zawarte w nim aminokwasy, po pobraniu przez rośliny, mogą być włączane w zachodzące w nich przemiany metaboliczne. Dlatego
poleca się stosować go podczas stresu (np. po
przymrozku) w dawce 2–3 l/ha w mieszaninie
z nawozem Resistim (2–3 l/ha).
Basfoliar® Aktiv (Compo Expert), to nawóz do
stosowania dolistnego i do podlewania roślin.
Zawiera wyciąg z Ecklonia maxima (fitohormony, aminokwasy i witaminy), fosforyn potasu,
makro- i mikroelementy. Preparat ten korzystnie wpływa na kondycję roślin, gdyż wzmaga
fotosyntezę, co prowadzi do wzrostu plonowania i poprawy jakości owoców. W uprawie roślin
sadowniczych zaleca się stosować go przed
i po kwitnieniu, do początku wybarwiania się
owoców w dawce 2–3 l/ha.
Bio-Algeen S90 (Schulze & Hermsen GmbH)
polecany jest jako produkt stymulujący wzrost
roślin. Wytwarzany jest na bazie ekstraktu z suszu alg morskich A. nodosum. Zawiera m.in.
aminokwasy, witaminy, enzymy, mono-, polii oligosacharydy, fitohormony, organiczne związki boru, żelaza, cynku, molibdenu, manganu,
jodu. W uprawach sadowniczych jest polecany
do regeneracji uszkodzeń mrozowych doglebowo 0,1% roztworem (regeneracja systemu korzeniowego) lub w zabiegu dolistnym w dawce
1 l/ha w sadach drzew ziarnkowych po pojawieniu się pierwszych liści, a w drzewach pestkowych – pierwszych pąków. Zabiegi należy przeprowadzać wieczorem, po zachodzie słońca.
Calcorium Liquide (ProCam Polska) to płynny nawóz zalecany do użycia po ustąpieniu
przymrozku lub innych warunków stresowych
w dawce 2 l/ha. Zawiera m.in.: aminokwasy,
mikroelementy (Cu, Zn, B, Mn, Mo), wapń i magnez oraz dobrze rozpuszczalne azot (7%), fosfor
(3% P2O5) i potas (10% K2O). Wykazuje działanie stymulujące, dzięki czemu rośliny szybciej regenerują się po ustaniu warunków stresowych. Szczególnie polecany jest do użycia
wtedy, gdy rośliny mają problemy z pobraniem
wody i składników pokarmowych z gleby.
Delfan® Plus (Tradecorp) może być stosowany
doglebowo lub dolistnie. Zawiera wolne, biologicznie aktywne aminokwasy pochodzenia
zwierzęcego typu L-α oraz azot. Zgodnie z zaleceniami, może być stosowany samodzielnie
w celu złagodzenia negatywnych skutków stresu w roślinie, ponieważ wykazuje działanie biostymulujące. W okresie okołokwitnieniowym
polecany jest w dawce 2–3 l/ha. Niezalecane
jest stosowanie go w czasie kwitnienia roślin
sadowniczych. Może być również wykorzystany jako nośnik dla nawozów mineralnych, gdyż
zwiększa rozmycie kropli na liściach, ogranicza
zmywanie z nich roztworów oraz zwiększa zwilżenie ich powierzchni.
Fertileader (Timac Agro) to seria nawozów dolistnych z wyciągami z alg morskich. W ich skład
wchodzi kompleks Seactiv® (glicyna-betaina,
IPA – izopentyl adeniny – roślinny hormon wzrostu, aminokwasy), który, wykazuje działanie
biostymulujące. W celu regeneracji roślin, po
2–3 dniach od ustąpienia przymrozku, zalecany jest w dawce 5 l/ha szczególnie Fertileader
Vital-954, który zawiera dodatkowo azot, fosfor,
potas i mikroelementy (B, Mn, Mo, Cu, Zn, Fe).
Stymuluje produkcję białek i suchej masy.
FoliQ® AminoVigor (Kazgod Sp. z o.o.) zawiera aminokwasy, witaminy, bioregulatory oraz
mikroelementy. Jest polecany do wspomagania procesów regeneracyjnych w roślinach, na
które zadziałały niekorzystne czynniki środowiska, od początku wegetacji do zbioru owoców
oraz do stymulacji tolerancji roślin na sprawców
chorób (zalecana dawka – 2–3 l/ha). Dzięki
właściwościom zwilżającym poprawia przyswajalność stosowanych z nim innych produktów
(nawozów i ś.o.r.).
FoliQ AscoVigor (Kazgod Sp. z o.o.) zawiera
wyciąg z alg A. nodosum i mikroelementy (B, J,
Mn, Zn) oraz naturalne hormony wzrostu, aminokwasy, witaminy oraz poliaminy. Poleca się
stosować go w sadach ziarnkowych (2–3 l/ha
w 1–3 zabiegach w okresie kwitnienia i wzrostu zawiązków owocowych) i pestkowych (dwukrotnie: w okresie kwitnienia i po pierwszym
opadzie zawiązków owoców). We wszystkich
uprawach zalecany jest także do zabiegów interwencyjnych po ustąpieniu stresu wywołanego niekorzystnymi warunkami środowiska (m.in.
po przymrozku). Oprócz odżywiania roślin, wpływa stymulująco na ich procesy życiowe i poprawia kondycję. Firma zaleca stosować mieszaninę FoliQ AscoVigor (3 l/ha) z FoliQ AminoVigor
(1 l/ha) lub FoliQ AscoVigor (2 l/ha) z FoliQ AminoVigor (2 l/ha) przed wystąpieniem czynników
stresowych w sadach. Takie mieszaniny (jak
wynika z obserwacji) są efektywne w zapobieganiu negatywnym skutkom stresów oraz we
wspomaganiu roślin w procesach regeneracji,
po ustąpieniu warunków stresowych.
imPROver+ (ProCam Polska) to stymulator
wzrostu i rozwoju roślin, który zawiera związki
z grupy pochodnych nitrofenoli w połączeniu
z potasem. Pierwiastek ten usprawnia transport wody i produktów fotosyntezy w roślinie,
stabilizuje ściany komórkowe (oddziałuje na
syntezę lignin), czego efektem jest ich usztywnienie i wzrost wytrzymałości roślin na niekorzystne warunki zewnętrzne, m.in. wywołujące
stres. Zawarte w stymulatorze związki regulują
także gospodarkę hormonalną rośliny. Dlatego produkt ten poleca się stosować przed wystąpieniem wiosennych przymrozków w dawce
1 l/ha na 2–3 dni przed spadkiem temperatury poniżej 0°C i bezpośrednio po ustąpieniu
23
przymrozku. imPROver+ można użyć w mieszaninie z saletrą potasową ProKali+ (Pakiet Przymrozek), aby przyspieszyć regenerację uszkodzeń poprzymrozkowych roślin sadowniczych.
Mieszanina ta działa na rośliny antystresowo,
powodując odbudowę, regenerację oraz regulację komórek i tkanek uszkodzonych przez mróz,
co prowadzi do powolnego odzyskania równowagi fizjologicznej w roślinie.
Intake® (Tradecorp) to dolistny nawóz, który
wykazuje właściwości stymulujące. Oprócz makroelementów (m.in. azot w łatwo przyswajalnej
formie amidowej) zawiera także żelazo, mangan, molibden i cynk. Jest polecany do stosowania w warunkach stresowych dla roślin, np. po
ustąpieniu przymrozku, a nawet profilaktycznie
przed nim. W uprawach sadowniczych polecany
jest do użycia w dawce 3–5 l/ha.
Kelpak SL (PUH Chemirol Sp. z o.o.) to biostymulator, regulator wzrostu, rozwoju i plonowania roślin. Zawiera ekstrakt z alg E. maxima,
w tym łatwo przyswajalne auksyny i cytokininy. Preparat gwarantuje zrównoważony wzrost
i rozwój roślin, gdyż korzystnie wpływa na ilość
chlorofilu w liściach, stymuluje rozwój ich systemu korzeniowego, co sprawia, że łatwiej pobierają wodę i składniki pokarmowe z głębszych
warstw gleby (są bardziej wytrzymałe na suszę).
Zwiększa też wytrzymałość i przyspiesza regenerację roślin po ustąpieniu czynników stresowych, takich jak przymrozek. Polecany jest
w dawce 2 l/ha.
MC Set (Amagro) zawiera pochodzące z ekstraktów alg morskich betainy, cytokininy, aminokwasy, węglowodany, cynk i bor. Skład preparatu zapewnia optymalne warunki do kwitnienia
i zawiązywania owoców. Ponadto zawarte w nim
cytokininy wspomagają procesy regeneracji tkanek roślinnych po zadziałaniu niekorzystnych
warunków środowiska, dlatego mogą skutecznie wspomagać regenerację roślin nadwyrężonych na skutek przymrozków. W przypadku
zahamowania rozwoju roślin po przymrozkach
zalecane jest zastosowanie preparatu w dawce 2 l/ha.
Megafol (Amagro) zawiera aminokwasy i białka
roślinne, witaminy, betainy oraz hormony roślinne. Poleca się go stosować w celu wspomagania rozwoju wegetatywnego, poprawy plono-
wania, usprawnienia transportu wody i asymilatów oraz zwiększenia wytrzymałości roślin na
stres (m.in. wskutek przymrozków, gradobicia).
W przypadku wystąpienia stresu zalecane jest
zastosowanie go przed lub bezpośrednio po
jego wystąpieniu w dawce 2–3 l/ha.
NaturalCrop SL (NaturalCrop Poland) to koncentrat aminokwasowy do stosowania dolistnego. Zawiera aminokwasy i peptydy pozyskane na drodze hydrolizy enzymatycznej z białka
zwierzęcego. Zawiera 9% azotu organicznego,
powyżej 50% aminokwasów (w tym 80% lewoskrętnych) i 24% węgla organicznego. Poleca
się stosować go w dawce 1–1,5 l/ha m.in. dolistnie po ustąpieniu stresu abiotycznego (np.
przymrozku). Ma też pozytywny wpływ na efektywność zabiegów (przy łącznym stosowaniu
z nawozami i ś.o.r.) ochrony i dokarmiania. Na
powierzchni roślin tworzy powłokę polipeptydową przez co ogranicza odparowywanie i spłukiwanie cieczy roboczej.
Plonvit® UP (Intermag) to produkt z serii Plonvit® oparty na technologii INT, który zawiera
makro- i mikroskładniki (bor, miedź, żelazo,
mangan, molibden, cynk) i jest polecany do
stosowania dolistnego, gdy płatki kwiatowe
opadną, z uwagi na stymulację rozwoju aparatu asymilacyjnego, co zapewni prawidłowy
wzrost i rozwój roślin. Jest również polecany
do zabiegów w sytuacjach stresowych w dawce
2,5–9 l/ha.
Santaura PRO+ (ProCam Polska) zawiera wyciąg z alg morskich A. nodosum, azot pochodzenia organicznego (8%) oraz potas (3%),
substancję organiczną (20%) i mikroelementy
(Fe, Cu, Mn, Zn, B). Zaleca się go stosować
w uprawach sadowniczych przez cały okres
wegetacyjny w dawce 0,5–1 l/ha, szczególnie
w celu regeneracji uszkodzeń mrozowych i łagodzenia skutków działania innych czynników
stresowych w czasie intensywnego wzrostu roślin. Ma korzystny wpływ na wigor roślin, stymuluje wzrost i rozwój ich części nadziemnej i podziemnej, usprawnia proces fotosyntezy oraz
pobieranie innych składników pokarmowych.
Terra Sorb® complex (Osadkowski) to dolistny nawóz zawierający aminokwasy (uzyskane
w drodze hydrolizy enzymatycznej) oraz mikroelementy. Można go stosować w mieszaninach
z innymi nawozami i ś.o.r. od wczesnej wiosny
do letniego wzrostu zawiązków owoców, przed
wystąpieniem czynników stresowych (np. przymrozku), w celu przygotowania roślin do niekorzystnych warunków i po przebytym stresie
celem regeneracji. Zawartość aminokwasów
zapewnia efektywny powrót do równowagi metabolicznej, przy ograniczonym wydatkowaniu
energii na ich syntezę. Zawartość mikroelementów przeciwdziała ich niedoborowi w okresach
zwiększonego na nie zapotrzebowania oraz przy
trudnościach w pobieraniu ich przez korzenie.
Wuxal® AminoPlus (F&N Agro) zawiera naturalne, biologicznie czynne aminokwasy pochodzenia roślinnego, auksyny, witaminy i mikroelementy. Można stosować go samodzielnie
(dolistnie, doglebowo lub przez instalację nawodnieniową) w przypadku wystąpienia niekorzystnych warunków środowiska wywołujących
stres (np. przymrozki wiosenne) lub w mieszaninach z nawozami bądź ś.o.r. (poprawia ich
przyczepność, zwilżenie liści oraz ma właści-
wości optymalizujące pH roztworu). Zaleca się
go stosować 2 lub 3 razy po ustąpieniu stresu
w dawce 2–3 l/ha.
Wuxal® Ascofol (F&N Agro) wykazuje podobne
działanie jak Wuxal® AminoPlus. Zawiera wyciąg z A. nodosum, naturalne hormony wzrostu (auksyny, gibereliny, cytokininy, betainy),
witaminy, kwasy organiczne i aminokwasy oraz
mikroelementy (B, Zn, Mn, Cu, S, Fe). Wpływa
korzystnie na przebieg procesów życiowych roślin (kwitnienie, zapłodnienie i rozwój zawiązków owoców). Przeznaczony jest do nawożenia
dolistnego, doglebowego oraz przez instalację
nawodnieniową. Wyciąg z alg morskich zwiększa
wytrzymałość nawożonych nim roślin na warunki stresu abiotycznego oraz na sprawców chorób
grzybowych. Wspomaga także ich regenerację
po uszkodzeniach, m.in. na skutek przymrozków – w tym celu poleca się stosować go 2 lub
3 razy po ustąpieniu stresu w dawce 2–3 l/ha.
fot. A. Łukawska
Nawozy Wuxal w Sadownictwie
Wuxal Ascofol
Wuxal K40
Wuxal Aminoplus 2-3 l/ha
Wuxal Mikro
Wuxal P45
Wuxal Boron
2–3 l/ha
Ze względu na decydujący wpływ na
jakość i wielkość owoców
W razie wystąpienia stresu i zwiększenia
odporności na choroby
1,5 l/ha
Zapylanie, podziały międzykomórkowe,
dostarczanie mikroelementów, posiada silne
właściwości buforujące, reguluje pH cieczy
roboczej do optymalnego poziomu
3–5 l/ha
Dla polepszenia kwitnienia i zapylenia, wzrostu
odporności roślin na choroby i przymrozki
1l/ha
Uzupełnienie niedoborów mikro i makroelementów,
dodatek do fungicydów
2–3 l/ha
Uzupełnienie boru, który ma decydujący
wpływ na kwitnienie i zapylanie
Prolectus
1–2 l/ha
ŚĆ
NOWO
Nowy fungicyd do zwalczania
szarej pleśni w truskawce i nie tylko
środki ochrony roślin, nawozy, akcesoria ogrodnicze
Dystrybutor:
PPUH Agromar M. Zieliński
Sklep w Warce
Ul. Wójtowska 39
05-660 Warka
Tel. (0-48) 667 26 36
e-mail: [email protected]
Sklep w Palczewie
Palczew Parcela 24
05-660 Warka
SPRZEDAŻ HURTOWA
I DETALICZNA
24
1
FOT. 2. …i Red Cap®
FOT. 1. Drzewo odmiany Camspur®…
pokrytych ciemnoczerwonym rumieńcem (fot. 1).
Już przed kilkunastu laty Andrzej Kulig, sadownik i szkółkarz z Lewiczyna,
wnikliwy obserwator branży sadowniczej, zastanawiał się, czy nie wartoby
spróbować ponownie uprawy nowych
sportów tej cieszącej się uznaniem
na świecie odmiany. Szczególnie,
że w USA, w rejonach o klimacie podobnym do naszego, ‘Red Delicious’
był uprawiany z powodzeniem i to na
znaczną skalę. Wreszcie, w ostatnich
latach A. Kulig wspólnie z sadownikami ze spółdzielni „Nasz Sad” zdecydował się zainwestować w tę odmianę.
Jej najstarsze, „próbne” nasadzenia
mają teraz 6 lat, natomiast produkcyjne – 3 lub 4 lata (fot. 2). Obecnie
w Polsce sadzone są głównie takie
jej mutanty, jak Camspur®, Red Cap®,
Zuzi Red®, Sandidge Superchief ®,
‘Jeromine’, Adams Apple Red Delicious® i ‘Erovan’ Early Red One®.
Stanowisko
Wybór oraz przygotowanie stanowiska pod nowe nasadzenia, szczególnie dla odmian z grupy ‘Red
Delicious’, powinny być niezwykle
staranne. Ich uprawie sprzyjają stanowiska o lekkich skłonach, zboczach, osłonięte od silnych wiatrów.
Odmiany te wymagają gleb bardzo
żyznych, próchnicznych, ciepłych,
bogatych w łatwo dostępne składniki pokarmowe. Jeśli uprawiamy
sad po sadzie, a tym bardziej po
szkółce, warto przynajmniej przez
rok odpowiednio przygotować takie pole – m.in. dostarczyć do gleby
substancję organiczną, np. nawożąc
obornikiem lub nawozem popieczarkowym lub uprawiając rośliny zielne
na przyoranie. Niektórzy sadownicy
dodatkowo stosują nawożenie organiczne w pasy, w których będą przyszłe rzędy drzew, a po posadzeniu
drzewek wokół ich pni rozkładają
podłoże organiczne.
Zapewnienie optymalnego dostatku
składników pokarmowych i wody już
od chwili sadzenia, sprzyja dobremu
wzrostowi drzew odmian z grupy ‘Red
Delicious’. W przeciwnym wypadku
„stoją w miejscu” nawet przez 2 lub
3 lata. Niezależnie od intensywności
wzrostu, zakładają bardzo liczne pąki
kwiatostanowe, co stwarza dodatkowe problemy ze wzrostem, a potem
owocowaniem. Zwykle jest ono nadmierne, co w efekcie może prowadzić
do drobnienia owoców.
Po posadzeniu drzewek należy zapewnić im też odpowiednią ilość
wody. Konieczne jest więc zainstalowanie nawadniania. Ponadto ważne jest zamontowanie konstrukcji
wspierającej. Ustabilizowanie drzewek ułatwia ich ukorzenienie i zapobiega wyłamaniu. Pierwszą dawkę
nawozów mineralnych można zasto-
FOT. 3. Adams Apple Red Delicious® w 3. roku po posadzeniu, po cięciu
prześwietlającym (trudno uformować koronę, ponieważ użyto drzewek
jednorocznych bez uformowanej korony)
sować dopiero wtedy, kiedy młode
przyrosty osiągną 5–7 cm długości. Powyższe informacje warto wziąć
pod uwagę, decydując się na uprawę
odmian z tej grupy, gdyż zaniedbania produkcyjne popełnione w pierwszych latach prowadzenia ich drzew
trudno potem naprawić.
Materiał szkółkarski
Wysoka jakość materiału szkółkarskiego, właściwy dobór podkładki
i rozstawy sadzenia to podstawowy warunek dobrego wzrostu i owocowania odmian z grupy ‘Red Delicious’. Podkreślają to wszyscy sa-
downicy, którzy zdecydowali się na
uprawę odmian krótkopędowych.
Według nich, najlepiej sadzić drzewka z rozrośniętą – rozbudowaną koroną, czyli typu knip-boom. Najlepsze są te, które mają przynajmniej
10–15 długo- i krótkopędów.
Drzewa odmian z grupy ‘Red Delicious’ tworzą koronę z ostrymi kątami
rozwidleń, dlatego trudniej uformować je w sadzie niż w szkółce (fot. 3).
Materiał nasadzeniowy powinien być
więc dobrze rozgałęziony. Cechą charakterystyczną tych odmian jest tworzenie licznych krótkopędów z bardzo
wyraźnie skróconymi międzywęźlami.
W przypadku tych odmian podkładki
karłowe mogą być stosowane jedynie do nasadzeń na glebach żyznych,
zwykle I–III klasy bonitacyjnej. Po posadzeniu miejsce okulizacji powinno znajdować się niewiele ponad powierzchnią gruntu. Na glebach słabszych i o gorszej kulturze poleca się
użycie podkładek średnio lub silnie
rosnących – ‘M.26’, ‘M.7’ i ‘P 14’. Ponadto w celu ograniczenia ryzyka wystąpienia chorób kory i drewna stosuje się przewodnią, którą zwykle jest
‘Golden Delicious‘.
Rozstawa drzew powinna wynosić
3,2–3,5 m x 0,6–1 m. Większą poleca się wtedy, jeśli sadzimy drzewka
na dobrej glebie i używamy podkładek półkarłowych i silniej rosnących,
natomiast mniejsze odległości – jeśli zakładamy sad na słabszej glebie
z drzewek na podkładkach słabo rosnących. Drzewa tych odmian często
rosną silniej dopiero w starszym wieku – po dobrym ukorzenieniu się.
W sadzie
www.ogrodinfo.pl
Przed podjęciem decyzji, jak ciąć
drzewa poszczególnych odmian, należy najpierw ocenić ich dotychczasowe wzrost i owocowanie, a także mieć
na uwadze, do czego dążymy. W sadzie już rosnącym, jeśli zachodzi taka
potrzeba, przed cięciem drzew warto
najpierw zastanowić się nad przyczynami ich zbyt słabego lub zbyt silnego
wzrostu oraz słabego, dobrego lub
nadmiernie obfitego owocowania.
W tym celu należy przeanalizować
wszystkie dotychczasowe elementy
produkcji, decyzje dotyczące prowa-
25
dzenia, wprowadzane zmiany i dopiero wówczas zdecydować się na zastosowanie nowych rozwiązań lub utrzymanie obecnego charakteru wzrostu
i owocowania. Przed kolejnym cięciem
drzew zawsze należy też uwzględnić
ich kondycję oraz zdrowotność.
Zasady, metody, formy i sposoby
cięcia drzew w sadach intensywnych, w których stosujemy cięcie
ręczne, pozostają niezmienne od
wielu lat. Głównym ich celem jest
„zbudowanie” jak najszybciej po
posadzeniu silnej, stabilnej korony
w formie stożka, wrzeciona, superwrzeciona czy szczupłego szpaleru,
która pozwoli na wyprodukowanie
dobrej jakości owoców i zapewni
coroczne oraz obfite owocowanie.
W przypadku odmian z grupy ‘Red
Delicious’ nie ma większego problemu z ich corocznym owocowaniem,
natomiast – szczególnie w młodych
sadach – są problemy z uzyskaniem odpowiedniej wielkości i jakości owoców. Nadmierne plonowanie
sprzyja bowiem drobnieniu owoców,
a w efekcie wejściu drzew w przemienne owocowanie. Ponadto hamuje też ich wzrost. Aby temu zapobiec,
należy szczególną uwagę zwrócić na
właściwe ich cięcie (fot. 4), przerzedzanie zawiązków owocowych oraz
nawożenie.
W roku sadzenia drzewek (dobrze rozgałęzionych) należy skrócić ich pędy
boczne pierwszego piętra korony, nieznacznie można też skrócić pozostałe
pędy oraz przewodnik. Jeśli wzrost
drzew jest zbyt słaby, podobnie postępujemy w dwóch kolejnych latach.
Ale wtedy skracamy także pędy położone powyżej pierwszego piętra. Jeśli
wzrost jest silniejszy, skracamy jedynie pędy pierwszego piętra.
W praktyce
Piotr Szymański sadownik z miejscowości Lipie, wiosną 2011 r. założył
kilkuhektarowy sad odmiany Camspur® na ‘M.9’. Drzewka (nabył je we
włoskiej szkółce) posadził w rozstawie 3,5 m x 0,7–1 m. Po pierwszym
roku zdecydował się na podsypanie drzew ziemią prawie do miejsca
ich okulizacji, gdyż rosły zbyt słabo
(miejsce okulizacji było zbyt wysoko nad gruntem) – fot. 5. W 2013 r.
FOT. 5. W sadzie Piotra Szymańskiego drzewka (podkładki) obsypano glebą prawie do miejsca ich okulizacji 26
a
trudno
zmywalny
...łatwo
mieszalny
b
FOT. 4. ‘Erovan’ Early Red One
w 3. roku po posadzeniu, po cięciu
prześwietlająco-formującym (a);
pozostawiając długie sęki,
stymulujemy wyrastanie
krótszych pędów zakończonych
pąkami kwiatowymi (b)
®
Arysta LifeScience Polska Sp. z o.o.
ul. Przasnyska 6b, 01-756 Warszawa, tel.: +48 22 866 41 80, fax: +48 22 866 41 90, www.arysta.pl
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące
produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Captan komiks 205x285 Arysta JW 2015.indd 1
24.03.2015 09:54
26
25
zaobserwował już silniejszy ich
wzrost i uzyskał plon około 16 t/ha.
Na podstawie ubiegłorocznych obserwacji sadownik uważa, że w minionym sezonie wykonał zbyt słabe
cięcie i przerzedzanie zawiązków.
Dlatego wiosną 2014 r. w przypadku
tej odmiany zastosował bardzo silne
cięcie. Polegało ono na przycięciu
przewodnika na miniklik, skracaniu
większości pędów bocznych i to nie
tylko dolnego piętra, ale i pozostałych. Tak silne ich cięcie jest konieczne z uwagi na bardzo dużą liczbę pąków kwiatowych, które zawiązały się
zarówno na krótkopędach, jak i na
długopędach, oraz zbyt słaby wzrost
drzew. Celem takiego cięcia jest przyspieszenie wzrostu drzew tak, aby
przewodnik jak najszybciej osiągnął
wysokość konstrukcji (2,2 m) i żeby
FOT. 6. Sandidge Superchief® w czasie owocowania w 2013 r. – obfite plonowanie i zbyt słaba gleba (kl. V)
silnie zahamowały wzrost drzew
poleca!
FLUROX 200 EC
Precyzja flurox w praktyce zwalczania przytulii!
TEBU
FOT. 7. W celu pobudzenia drzew
do wzrostu wycięto na krótko
większość pędów zakończonych
pąkami kwiatowymi
250 EW
Zawiera tebukonazol,
zarejestrowany również w ochronie wiśni!
glifosat
VIVAL
360 SL
Wymiksuj najlepszy... plon!
LAMBDA 100 CS
Podwójna moc na szkodniki!
herbicyd na chwasty
rumianowate
i ostrożeń polny
FOT. 8. Romuald Dziuban przycina
na krótko przewodnik, a także
większość pędów bocznych
w całej koronie drzewa; można też
wycinać nadmiar krótkopędów
UŻYTECZNE PRODUKTY
MĄDRE DORADZTWO
HELM Polska Sp. z o.o.
Sprzedaż i Marketing środków ochrony roślin
ul. Domaniewska 42, 02-672 Warszawa, tel. 22 654 35 00, fax 22 654 83 10, www.helm.agro.pl
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu.
Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
najpóźniej za 2 lata drzewa utworzyły
„ścianę owoconośną”.
Wojciech Kot z Uleńca, w 2011 r.
posadził dwuletnie drzewa odmian
Camspur® i Sandidge Superchief®.
Sad założył na glebie V klasy i, mimo
zapewnienia drzewom komfortowych
warunków, usunięcia w roku sadzenia wszystkich owoców, ich wzrost
był bardzo słaby (fot. 6). W 2012 r.
z powodu nadmiernego plonu (około
20 t/ha) drzewa również wydały
zbyt słabe przyrosty. Na podstawie
27
zapewnić drzewom tej grupy odmian,
aby uzyskiwać wysokie plony.
Jednocześnie dziękuję tym sadownikom, którzy podzielili się uwagami
na temat prowadzenia drzew opisywanych odmian.
Drzewa z grupy ‘Red Delicious’ to
tzw. spury lub półspury. Rosną słabo lub bardzo słabo. Długopędy są
zwykle krótkie, zakończone pąkami kwiatowymi (zawiązują się one
też licznie na całej długości pędów
jednorocznych). Dlatego zwykle każdego roku potrzebne jest przerzedzanie kwiatów/zawiązków. Zabieg
ten może być też prowadzony już
podczas cięcia, wówczas należy usunąć część pędów obłożonych pąkami
kwiatowymi. Ponadto, szczególnie
w pierwszych latach po posadzeniu
drzewek (do czasu dobrego ukorze-
nienia się podkładek), potrzebne
jest dodatkowe cięcie, które stymuluje ich wzrost.
Ze względu na dużą podatność na
choroby kory i drewna, drzewka powinny pochodzić z pewnych szkółek,
być wolne od chorób grzybowych
i bakteryjnych oraz bez uszkodzeń
mechanicznych lub spowodowanych
przez mróz lub szkodniki. Ich korzenie nie mogą być przesuszone. Dobrze, gdy pędy boczne są zdrewniałe
i zakończone pąkami kwiatowymi.
Drzewa sportów ‘Red Deliciousa’ są
trudne do formowania. Boczne pędy
często wyrastają pod ostrym kątem.
Ponadto wszystkie sporty krótkopędowe słabo rosną, szczególnie na
słabszych glebach.
fot. 1–10 P. Gościło
Nawożenie i ochrona
truskawek w sezonie 2015
Karolina Felczak, Doradca Sadowniczy Agrosimex
Każdy sezon ochrony prowadzony na plantacji
truskawek jest inny, ponieważ presja niektórych
patogenów jest większa bądź mniejsza. Do najpowszechniejszych i najgroźniejszych patogenów
truskawki należą: Botrytis cinerea (sprawca szarej pleśni), Mycosphaerella fragariae (powoduje
białą plamistość liści), Sphaerotheca macularis
(sprawca mączniaka prawdziwego) oraz Phytophtora cactorum (powoduje skórzastą zgniliznę owoców
truskawki i zgniliznę korony truskawki). Na plantacjach truskawek pojawiają się nowe zagrożenia,
z którymi nie zawsze wiadomo jak postępować.
Phytophthora fragariae var. fragariae – sprawca
czerwonej zgnilizny korzeni truskawki oraz Xanthomonas fragariae –bakteria powodująca bakteryjną
kanciastą plamistość liści truskawki, ale też inne
bakterie równie patogeniczne, które w warunkach
sprzyjających do rozwoju mogą atakować rośliny.
Możliwości ochrony
FOT. 1O. Na niektórych drzewach
rany rakowe i zgorzelinowe
występują od wielu lat, a drzewka
nie zasychają, sadownik zamierza
jednak je wykarczować
dotychczasowych obserwacji wzrostu
sadownik uważa, że usuwanie nadmiaru pąków kwiatowych w czasie
cięcia wiosennego oraz silne przerzedzanie zawiązków w pierwszych
latach po posadzeniu są bardzo
istotne.
Romuald Dziuban, kierownik sadu doświadczalnego SGGW w Wilanowie,
od 2012 r. również prowadzi obserwacje nad wzrostem i owocowaniem
oraz różnymi sposobami nawożenia
odmiany Red Cap® (drzewka kupiono
w szkółce Johana Nicolaïa w Belgii).
Zaobserwował m.in., że drzewa tej
odmiany, w zależności od stanowiska, rosną z różną siłą. Tam, gdzie
wcześniej prowadzono szkółkę, rosną słabiej niż na polu użytkowanym
rolniczo (fot. 7). W 2013 r. owoce
były bardzo ładne, osiągały masę do
200 g. W 2014 r. w celu pobudzenia
drzew do lepszego wzrostu, zastosowano silne cięcie pędów w całej objętości korony (fot. 8, 9).
A. Kulig uważa, że wzrost jabłoni,
szczególnie odmian krótkopędowych, zależy od podkładki i gleby
oraz głębokości ich sadzenia. Drzewka mogą być okulizowane w szkółkach trochę niżej, aby możliwe było
pozostawienie nad ziemią tylko niewielkiego odcinka podkładki (najwyżej 5–8 cm). Często z powodu obfitego owocowania, drzewka te rosną
zbyt słabo. Należy je tak ciąć, aby zachować wiodącą rolę przewodnika.
W tym celu trzeba usuwać jego wyrastających konkurentów, nie tylko
W ochronie chemicznej ważny jest odpowiedni dobór fungicydów i właściwe stosowanie preparatów
zgodnie z ich instrukcją, przy tym przestrzeganie
zalecanych dawek i terminów wykonania zabiegów.
Biorąc pod uwagę mączniaka prawdziwego, ale też
innych sprawców chorób, dla których zima tego
roku była dosyć łagodna i należy liczyć się z dużym
zagrożeniem z ich strony, zaleca się kompleksową
ochronę już od samego początku sezonu. Oczywiście w ochronie przed mączniakiem nie może
zabraknąć podstawowego preparatu, jakim jest
Nimrod 250 EC (1,5–2,5 l/ha). Preparat ten zawiera bupirymat, który wykazuje działanie zarówno
zapobiegawcze, jak i wyniszczające. Równie skutecznym preparatem w walce z tym patogenem na
plantacji jest Domark 100 EC (0,6 l/ha). Preparat
ten stosowany jest zapobiegawczo, interwencyjnie oraz wyniszczająco. Dodatkowo Domark 100
EC zalecany jest do zwalczania białej plamistości
liści truskawek. Działanie ograniczające sprawcę
tej choroby wykazują także preparaty tiuramowe.
Podobnie jak zeszły sezon wegetacyjny, tak i obecny może być również bardzo trudny pod względem
zwalczania szarej pleśni na plantacjach truskawek.
W przypadku tej choroby, dysponujemy dosyć szerokim zakresem dostępnych fungicydów. Do walki
z tym patogenem wykorzystywane są preparaty
o działaniu kontaktowym, działającym zapobiegawczo. Jednym z nich jest Pyrus 400 SC to nowy
preparat zawierający pirymetanil, wykazujący działanie kontaktowe i translaminarne przeznaczony
zarówno do stosowania zapobiegawczego, jak i interwencyjnego przed szarą pleśnią. Preparat ten
działa również w niskiej temperaturze, a to jest
szczególnie ważne przy zwalczaniu szarej pleśni
w okresie wczesnowiosennym, kiedy odnotowywane są duże wahania temperatury. Pyrus 400 SC
stosujemy w dawce 2 l/ha. W ochronie truskawek
przed szarą pleśnią można wykorzystać Merpan
80 WG (1,9 kg/ha), zawierający kaptan i stanowiący niejako bazę w prowadzonej ochronie chemicznej. Preparat ten jest wygodny w stosowaniu,
kompatybilny w mieszankach zbiornikowych i co
ważne działa niezależnie od warunków pogodowych. Zapobiegawczo, a także po zaobserwowaniu
pierwszych objawów chorobowych szarej pleśni na
plantacji możemy użyć preparat Prolectus 50 WG,
którego substancją aktywną jest fenpyrazamina.
Preparat ten wykazuje działanie wgłębne i kontaktowe, stosowany w dawce 1,2 kg/ha. Fungicyd
ten stanowi uzupełnienie w prowadzonej walce
z szarą pleśnią.
Innowacyjne rozwiązania
Dodatkowo, aby zwiększyć skuteczność prowadzonej ochrony chemicznej, w programie nawożenia
należy uwzględnić nawozy wspomagające tę metodę oraz indukujące odporność roślin, charakteryzujące się działaniem fungistatycznym wobec
patogenów, ograniczającym nasilenie chorób oraz
zatrzymujące proces chorobowy. Takimi działaniami i właściwościami charakteryzują się nawozy z serii Viflo: Viflo Cal S (nanosrebro), Viflo Cu-B
(nanocząsteczki miedzi), Fosfiron Mg i Fosfiron Cu
(aktywny jon fosforynowy). Fosforyny zawarte w nawozie Fosfiron Mg działają jako silny środek odżywczy uzupełniający niedobory fosforu oraz magnezu. Zwiększają odporność roślin na niekorzystne
warunki atmosferyczne i siedliskowe, stymulując
przy tym mechanizmy obronne roślin. Fosforyny oddziaływują fungistatycznie na patogen, czyli opóźniają wzrost komórki grzybowej oraz spowalniają
tworzenie spor, co powoduje wydzielanie przez
patogen „metabolitów stresu” (licznych związków
chemicznych). Jest to szczególnie ważne w przypadku Botrytis cinerea i Sphaerotheca macularis,
które charakteryzują się obfitym zarodnikowaniem.
Aktywność tego związku została potwierdzona również przed Phytophtora cactorum.
Kompleksowe nawożenie
Prawidłowo prowadzone nawożenie jest jednym z podstawowych warunków uzyskania wy-
sokich i dobrych jakościowo plonów truskawki.
Ważne jest przy tym zarówno nawożenie doglebowe, jak i dolistne. Do nawożenia doglebowego
polecane są bezchlorkowe, granulowane nawozy wieloskładnikowe NPK z magnezem, siarką
i mikroelementami Rosfert: 12–12–17–2, 15–
–5–20–2, 5–12-24. Nawozy zaleca się stosować
w dawce 200–500 kg/ha, w zależności od zasobności gleby: po ruszeniu wegetacji, po zbiorach
owoców oraz w trakcie inicjacji pąków kwiatowych na kolejny sezon. Dzięki szerokiej gamie
produktów z serii Rosafert ułatwione jest odpowiednie zbilansowanie składników pokarmowych
dla roślin.
Dolistnie nawożenie
Jak już wspomniano wcześniej stasowane nawozy dolistne wspomagają zabiegi chemiczne przeciwko chorobom. Do takich nawozów dolistnych
można również zaliczyć FolanxCa 29 na bazie
mrówczanu wapnia. Nawóz ten spełnia podwójną rolę stanowi doskonałe źródło wapnia dla zawiązków (zawiera ponad 40,6% tlenku wapnia),
a dodatkowo wykazuje działanie fungistatyczne.
Mrówczan posiada zdolność łatwego i szybkiego przemieszczania się w roślinie. Wapń może
być wykorzystywany już po 3 godzinach od wykonania zabiegu. Zalecana dawka FolanxCa 29
to 5 kg/ha pod koniec kwitnienia lub 7,5 kg/ha
od początku wzrostu zawiązków. Kolejny nawóz
wapniowy to Metalosate Calcium, w którym wapń
skompleksowany jest z aminokwasami, co zapewnia maksymalną przyswajalność oraz wysoką skuteczność w podnoszeniu zawartości tego
pierwiastka zarówno w owocach, jak i liściach.
Najlepszy termin aplikacji tego preparatu to początek i pełnia kwitnienia oraz w czasie wzrostu
zawiązków w dawce 1,5 l/ha.
ar t ykuł reklamow y
FOT. 9. Silne grube pędy boczne należy usunąć
podczas cięcia zimowego, ale przez
cały okres wegetacji. Od początku
należy też szczególną uwagę zwrócić na ochronę drzew przed rakiem
i zgorzelą.
Andrzej Świtakowski z Kacperówki
od 8 lat uprawia odmianę ‘Starkrimson’. Wzrost jej drzew jest zróżnicowany w zależności od zastosowanej
podkładki i stanowiska. Na podkładce ‘M.9’ drzewa rosną bardzo słabo,
obecnie wyglądają, jak 2- lub 3-letnie. Dużo lepiej rosną i plonują na
podkładce ‘P 14’ (co roku 45–50 t
na ha). Od 2, 3 lat sadownik obserwuje jednak u tej odmiany wzrost występowania raka i zgorzeli (fot. 10).
Mimo to, prawie żadne drzewo nie
zaschło.
Myślę, że podane informacje uczulą
sadowników na warunki, jakie trzeba
28
Zdaniem doradcy
► W sadach i na plantacjach. W ostatnich latach wegetacja rozpoczyna się w marcu, a kwitnienie gatunków sadowniczych w drugiej połowie kwietnia, czemu sprzyja układ warunków
pogodowych. Wysoka temperatura powoduje
szybkie zmiany fenologiczne, dlatego ochrona
przed chorobami, szkodnikami i chwastami powinna być rozpoczęta odpowiednio wcześnie.
Prowadzona racjonalnie uwzględnia stan rozwoju roślin, nasilenie występowania patogenów,
przebieg warunków pogodowych w trakcie i po
zabiegach. Opryskiwacze sadownicze muszą
być sprawne technicznie.
► Ochrona po cięciu i formowaniu obejmuje opryskiwanie drzew i smarowanie ran przy
użyciu odpowiednich środków (m.in. Topsin M
500 SC, preparaty miedziowe lub z nadtlenkiem
wodoru stabilizowanym jonami srebra, Emy, Viflo Chitosol Silver).
► Intensywna ochrona przed chorobami. Jabłonie w kwietniu i w maju chroni się przeciwko parchowi i mączniakowi jabłoni, zarazie ogniowej, szarej pleśni, chorobom kory i drewna.
Grusze zaś przeciwko chorobom kory i drewna,
zarazie ogniowej, szarej pleśni, gorzkiej i brunatnej zgniliźnie owoców oraz parchowi gruszy.
Drzewa pestkowe należy chronić przed patogenami kory i drewna, rakiem bakteryjnym, leukostomozą i brunatną zgnilizną drzew pestkowych
oraz dziurkowatością liści. Morele i brzoskwinie
dodatkowo należy chronić przed mączniakiem
prawdziwym róży i brzoskwini, a śliwy przed torbielą śliw. Drzewa orzecha włoskiego wymagają ochrony przeciwko antraknozie, bakteryjnej
zgorzeli orzecha włoskiego, a leszczyny przed
moniliozą leszczyny. Truskawki w tym okresie
chroni się przed: szarą pleśnią, mączniakiem
prawdziwym, białą i czerwoną plamistością liści, skórzastą zgnilizną owoców, antraknozą
truskawki, maliny natomiast przed zamieraniem pędów malin, szarą pleśnią, chorobami
wirusowymi, a porzeczki czarne przed opadziną
liści porzeczek, białą plamistością liści porzeczki oraz amerykańskim mączniakiem agrestu.
W ochronie przed chorobami uwzględniać należy nasilenie ich występowania w poprzednim sezonie oraz przebieg pogody w obecnym.
W przypadku parcha jabłoni i gruszy, zarazy
ogniowej pomocne są komunikaty sadownicze
oparte na dokładnych pomiarach i analizach
stacji meteo.
► Lustracje w sadach i jagodnikach pozwalają określić stopień porażenia przez szkodniki. Jeżeli przekroczone są progi zagrożenia,
konieczne są zabiegi ochronne. Lustracje powinny być prowadzone przy dobrej pogodzie,
dokładnie i na każdej kwaterze osobno. Dobrze
jest użyć płachty entomologicznej i sprzętu optycznego powiększającego przynajmniej dwudziestokrotnie. Do kwitnienia roślin lustracje
powinno się prowadzić przynajmniej raz, a nawet dwa razy w tygodniu. Sprawdzamy wówczas
nasilenie szkodników i chorób w całej koronie
drzewa przechodząc kwatery po przekątnej.
Przed kwitnieniem drzew z kryjówek zimowych
wychodzi większość szkodników, z jaj wykluwają się larwy innych. Drzewa są słabo ulistnione, zatem szkody powodowane przez nie mogą
być znaczne, ponieważ uszkadzają rozwijające
się pąki kwiatowe. Po stwierdzeniu przekroczenia progu ekonomicznego zagrożenia ze strony
Piotr Gościło, niezależny doradca sadowniczy
szkodników, dobrze jest przeprowadzić zabieg
zwalczający, ponieważ można ograniczyć ich liczebność na tyle, że nie będą one groźne w ciągu sezonu wegetacyjnego. Wyniki lustracji oraz
wszystkie zabiegi należy zapisać w notatniku.
► Ochrona przed szkodnikami obejmuje zwalczanie m.in.: pluskwiaków (mszyce, miodówki,
miseczniki, tarczniki); roztoczy (przędziorki i pordzewiacze); muchówek (nasionnice); chrząszczy (kwieciak jabłkowiec, kwieciak malinowiec,
kistnik malinowiec, krzywik porzeczkowiaczek,
maliniaczek); gąsienic motyli (licinek tarninaczek, zwójkówki liściowe).
Przed kwitnieniem drzew warto w sadach rozwiesić pułapki lepowe i feromonowe, aby w sezonie wegetacyjnym łatwiej było ocenić liczebność szkodników, stwarzane przez nie zagrożenie oraz wyznaczyć termin zabiegu.
► Wyznaczenie dawek cieczy roboczej oraz
ilości środka ochrony roślin przeprowadza się
po kalibracji opryskiwacza. Uwzględnić należy
wielkość koron drzew lub powierzchnię ściany
owoconośnej. Dawkę ś.o.r. można zmniejszać
oraz dzielić, ale tylko na odpowiedzialność sadownika. Należy pamiętać o ryzyku selekcji ras
odpornych patogenów. Dawki ś.o.r. oraz stosowane mieszaniny powinny zapewnić wysoką
skuteczność zabiegów.
► Przygotowanie stanowiska i gleby pod
sad obejmuje m.in.: likwidację skutków choroby replantacyjnej, odchwaszczenie pola, doprowadzenie do odpowiedniej struktury i właściwego pH, wzbogacenie gleby w substancję
organiczną i nawozy mineralne, zapewnienie
odpowiednich stosunków powietrzno-wodnych
(prace melioracyjne – zawadnianie, odwadnianie). W kwietniu spulchniamy i wyrównujemy
pole. Do wykonania tych prac warto użyć głęboszy, pługów, kultywatorów, bron talerzowych,
gruberów, szpadli mechanicznych i maszyn zagregatowanych.
► Sadzenie drzewek i krzewów można wykonywać ręcznie, ale coraz częściej wykorzystywane są do tej pracy sadzarki, świdry mechaniczne, frezy. Korzenie drzewek przed posadzeniem dobrze jest moczyć w wodzie przynajmniej
przez 12 godzin. Można je także zaprawiać preparatami stymulującymi ukorzenianie i chroniącymi przed chorobami. Dobrze jest sadzić młode rośliny w wilgotną i nagrzaną glebę.
► Nawożenie doglebowe i dolistne. Wykonuje się je według zaleceń zawartych w wynikach chemicznej analizy gleby. Przez cały okres
spoczynku drzew można rozsiewać mineralne
nawozy wapniowe, fosforowe i potasowe. Wraz
z ruszeniem wegetacji doglebowo należy zastosować nawozy azotowe, głównie saletry. Jeżeli
nie podano pojedynczych składników pokarmowych, to przed lub na początku wegetacji,
można rozsiać nawozy wieloskładnikowe. Co
2 lub 3 lata warto także stosować nawozy naturalne lub organiczne.
Nawożenie dolistne, ma szczególne znaczenie,
gdy wystąpiły warunki stresowe. Zwykle nawozy
podaje się łącznie z zabiegami ochrony roślin
przeciwko chorobom grzybowym. W okresie
nabrzmiewania pąków, szczególnie na rośliny uszkodzone przez mróz, można stosować
nawozy zawierające potas, w okresie mysiego
ucha – zawierające cynk, w okresie zielonego
pąka – azotowe, wapniowe, zawierające bor
i żelazo, a w okresie różowego pąka – zawierające fosfor i bor. Biostymulatory i aktywatory,
w tym preparaty aminokwasowe oraz zawierające wyciągi z alg morskich, wspomagają wzrost
i rozwój roślin.
► Kwitnienie i owady zapylające. O doborze
zapylaczy należy pomyśleć na etapie zakładania sadu. Najlepszym rozwiązaniem jest posadzenie jabłoni ozdobnych w rzędach drzew. Dobrze, gdy wykorzystane są przynajmniej 2 zapylacze o różnych terminach kwitnienia. Kolejnym
czynnikiem poprawiającym zapylenie są owady
zapylające. Kwitnienie jabłoni w ostatnich latach trwa bardzo krótko, zatem ich obecność
w tym czasie jest bardzo pożądana. Dobrze
jest wprowadzić na ten okres do sadu pszczołę miodną, murarkę ogrodową lub trzmiele.
Na 1 ha sadu powinny przypadać przynajmniej
2 rodziny pszczele. W zapyleniu uczestniczą
też inne dziko występujące owady. W czasie
kwitnienia należy stworzyć warunki ułatwiające pracę tych owadów (zaniechać opryskiwania
insektycydami przed i w trakcie), zabiegi chemiczne wykonywać z zachowaniem karencji,
przed opryskiwaniem skosić kwitnące chwasty.
Zapylenie kwiatów wspomagać mogą także Pollinus, nawozy zawierające bor, tytan, preparaty
giberelinowe. Działanie tych ostatnich polega
na poprawie efektywności kwitnienia. W celu
poprawienia zawiązywania owoców można stosować bezpośrednio przed kwitnieniem drzew
preparat Regalis 10 WG (gdy na drzewach jest
4, 5 liści właściwych), w czasie i bezpośrednio
po kwitnieniu – związki giberelinowe.
► Regulowanie wzrostu i owocowania to wiele czynności agrotechnicznych prowadzonych
nie tylko w okresie wegetacji, ale także spoczynku drzew.
W czasie kwitnienia i po kwitnieniu można
prowadzić przerzedzanie kwiatów i zawiązków
owoców ręcznie, mechanicznie lub za pomocą środków chemicznych. Przerzedzanie chemiczne najlepiej jest przeprowadzać wieloetapowo.
► Ochrona przed przymrozkami i gradobiciem. Przymrozki radiacyjne i adwekcyjne
występują coraz częściej. Niszczą kwiaty, zawiązki oraz uszkadzają strukturę kory i drewna.
Zraszanie nadkoronowe, to najlepszy sposób
ochrony przed ich negatywnymi skutkami. Inne
metody to: ogrzewanie powietrza przy użyciu
nagrzewnic, mieszanie go przy pomocy wiatraków, zamgławianie, zadymianie, osłanianie folią
lub włókniną, zakładanie sieci nadkoronowych,
silne nawodnienie sadów przed spodziewanymi przymrozkami. Kolejnym sposobem ochrony przed negatywnymi skutkami przymrozków
jest opryskiwanie produktami zawierającymi
antyoksydanty oraz o charakterze biostymulacyjnym. Zraszanie nadkoronowe chroni kwiaty
przy spadku temperatury do –8°C, inne sposoby do –3°C.
Skuteczność ochrony przed przymrozkami zależy od skali spadku temperatury, czasu jego
trwania, warunków atmosferycznych w dzień po
jego wystąpieniu. Można ubezpieczyć uprawy
przed klęskami losowymi, ale stawki ubezpieczeniowe są coraz wyższe, a uzyskanie odszkodowań coraz trudniejsze.
INFORMATOR SADOWNICZY
nr 4/2015 • www.ogrodinfo.pl
• egzemplarz bezpłatny
WYDAWCA: PLANTPRESS sp. z o.o.
ul. Juliusza Lea 114a, 30-133 Kraków
tel. 12 636-18-51
poleca
WOJCIECH GÓRKA
redaktor naczelny
[email protected], tel. 600 489 563
ANITA ŁUKAWSKA
[email protected], tel. 600 489 618
INFORMACJE O REKLAMACH:
Biuro reklamy i ogłoszeń:
[email protected]
NAKŁAD: 10 000 egz.
DRUK: Colonel, Kraków
www.plantpress.pl
Plantpress Sp. z o.o., 30-133 Kraków, ul. J. Lea 114a, e-mail: [email protected]
tel./fax 12 636 18 51, 12 638 28 64, 12 638 28 65, tel. kom. 602 651 838
Golców
łorkiestra
Król jest goły. Właśnie po prostu „goły”,
a nie dostojniej, tak, jak w klasycznym
brzmieniu powiedzenia – „nagi”. No i tak
naprawdę to nie jeden król, a gromadka
miłościwie panujących. Nam panujących,
więc trzeba by chyba pochylić się z troską
nad ich nieprzyjemną sytuacją.
Podaliśmy za PAP-em na naszym ogrodinfo.pl (9 kwietnia) news o poselskim projekcie debaty nad finansowaniem składek
naszych organizacji rolniczych reprezentujących Polskę w COPA/COGECA – centrali
europejskich związków i spółdzielń rolniczych. Wspomóc trzeba Krajowy Związek
Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych,
Samoobronę, Solidarność Rolników Indywidualnych, Federację Branżowych Związków
Producentów Rolnych, Związek Zawodowy
Rolników „Ojczyzna” oraz Izby Rolnicze.
Kwestia wspomożenia naszych przedstawicieli powraca cyklicznie – organizacje polskich rolników zgodnym chórem śpiewają
nam od lat ten sam refren: nie mamy, to
nie płacimy, jak nie płacimy, to nie mamy
prawa głosu. W domyśle: wstyd w pakiecie,
gratis. I to działa. Gdyby zacni przedstawiciele polskich rolników w swoich gorzkich
żalach podkreślali swoją niezbędność na
forum zrzeszającym blisko setkę organizacji
rolniczych Europy, zaraz znaleźliby się oponenci autorytatywnie dowodzący, że ponad
wszelką wątpliwość, akurat te organizacje
i ci ludzie są najmniej predystynowani do
reprezentowania nas. Co innego świecenie
oczami – co? Polaka nie stać? – Niedoczekanie! Posłowie proponują więc prawie
zgodnie – zapowiedziano wniesienie poprawek – dofinansowanie z rezerwy ministra
rolnictwa w wysokości 4 milionów złotych.
Cóż, po pierwsze parlament każdego państwa może – sobie i swoim obywatelom
– uchwalać co chce, w końcu jest naszym
suwerenem. No i suma 4 mln zł też nie powala – nie takie pieniądze idą przez Wiejską w gwizdek. W sumie nie jest specjalnie
ważne, czy pieniądze podatnika ten czy inny
minister rolnictwa wrzuci do kapelusza panom Serafinowi, Chróścikowskiemu czy innym przysłowiowym Kowalskim. Jak się na
to ci panowie godzą, że za arie pt. „Albośmy
to jacy tacy w Brukseli?” wyśpiewywane
przed posłami, jedni będą rzucać jałmużnę,
a drudzy ją przyjmować – niech dziadowski
koncert trwa.
Osobiście, całkiem prywatnie, dziwię się,
że organizacje tak gorliwie manifestujące
sprzeciwy wobec polityki każdej ekipy ministerialnej, tak otwarcie wyciągają rękę
po państwową kasę przyznając się, że są
na smyczy, której długość może regulować
aktualny minister rolnictwa według swojego widzimisię. Zawsze znajdzie pretekst,
by wstrzymać, przesunąć, obciąć, albo odwrotnie – docenić, wyjść naprzeciw. Jak to
z łaską pańską na pstrym koniu…
Samorządne i niezależne organizacje powinny takie rozwiązania omijać szerokim
łukiem i to od strony słońca, by nie padł na
nie nawet cień podejrzeń, że są na czyjejś
pensji, więc będą śpiewać, jak im zagrają.
Szkopuł tylko w tym, że dzisiaj szefowie tych
wymienianych tu oraz wielu, wielu innych organizacji nadymają się przed lustrami wielkością hufców, jakie powiodą gdzie zechcą.
Gdyby szeregowym członkom polskich organizacji społeczno-zawodowych powiedzieć
wprost, twardo: „sprawdzam!” – miejsce
w szeregu należy opłacić, w lustrach pozostałyby cienie wmawianej społeczeństwu
wielkości. Dopóki więc ludzie „kupują” sny
o potędze prezesów kółek i organizacji, ci
solidarnie unikają weryfikacji woląc nas reprezentować za nasze pieniądze. Oczywiście reprezentować godnie.

Podobne dokumenty