Cogito 19 Nr 1/2014

Transkrypt

Cogito 19 Nr 1/2014
Witam Wszystkich w Nowym Roku! Kalendarzowa zima nieco się spóźniła, nieprawdaż? Za
oknem było słońce, wiatr, deszcz, ale nigdzie śniegu. Co o tym sądzicie? Czy zima się na nas
obraziła, dlatego przyszła z takim opóźnieniem? Ale nawet jak zamierza dać się nam we znaki, to
ogrzewamy atmosferę. W tym numerze gazetki zastanowimy się nad tym, co nowego szykuje
Samorząd na drugi semestr, jakie wybrać szkoły. Przyda się nam też trochę humoru. Miłego
czytania!
Podsumowanie pierwszego semestru:









Nowy samorząd szkolny.
Odnowiony wygląd korytarzy szkolnych.
Nowi nauczyciele.
Nowa redakcja gazetki.
Liga klas.
Wiele konkursów i zwycięzców.
Nowa wiedza.
Zdobyte doświadczenie.
I wiele wiele więcej, długo można by wymieniać…
Koncert Kolęd
20 grudnia został zorganizowany koncert
kolęd. Po wigiliach w gronie klas, zeszliśmy
do sali gimnastycznej. Występy oceniali:
dyrektor
Pani
Lucyna
Półrolniczak,
wicedyrektor Agnieszka Witczak, ksiądz
Rafał Nowak i opiekunowie naszego
samorządu: Pan Piotr Ludwikowski oraz
Pani Agnieszka Tomaszewska.
Każda klasa miała za zadanie zaśpiewać
dwie kolędy – jedną wylosowaną po polsku
a drugą - w innym języku.
Wszyscy świetnie się
bawili. W kolędowaniu brali udział także
nasi nauczyciele. Po występach jury
podsumowało punkty liczone do Ligii klas.
Na
zakończenie
uczniowie
wraz
z gronem pedagogicznym zaśpiewali
ostatnią kolędę osobom, których niestety już
z nami nie ma.
Według mnie koncert kolęd był radosnym
wprowadzeniem
do
Świąt
Bożego
Narodzenia.
Martyna Gietz.
Postanowiliśmy dowiedzieć się tego, co nowego planuje Samorząd szkolny na ten
semestr. Jedna z naszych dziennikarek przeprowadziła wywiad z Panią
Tomaszewską. Przeczytajmy, co udało jej się dowiedzieć:
Daria Leska: Dzień Dobry, chciałabym
przeprowadzić z Panią wywiad.
Pani Tomaszewska: Dzień Dobry.
D: Proszę nam powiedzieć, jakie są wstępne
plany samorządu szkolnego na drugi
semestr?
P. T. : Przede wszystkim chcemy
zorganizować bal karnawałowy. Zobaczymy
jakie będzie zaangażowanie uczniów,
ponieważ ostatnie dyskoteki nie cieszyły się
zainteresowaniem i bardzo mało osób
przyszło. Nie wiemy czy uda nam się bal,
ponieważ
dziewczyny
preferowałyby
dyskotekę bardziej o temacie walentynek.
Na pewno planujemy jeden dzień
karnawałowy, w który każdy będzie mógł
przyjść do szkoły w przebraniu. Gdyby
wszyscy potraktowaliby to poważnie, byłoby
sympatycznie.
W
Dzień
Wiosny
chcielibyśmy
powtórzyć
marsz
z marzannami dokładnie tak jak w zeszłym
roku. Mamy wielki plan, aby maj przeżyć na
sportowo i chociaż raz w tygodniu zaczynać
dzień od gimnastyki na boisku szkolnym.
Maj jest także miesiącem biegania, a ja
uwielbiam biegać i nawet w sylwestra razem
z Panią Moniką Wysoczańską przebiegałam
10 km w Trzebnicy. W tym miesiącu (maju)
jest akcja „Cała Polska biega” i chciałabym,
aby nasze gimnazjum także wzięło w niej
udział.
D: Zapowiada się świetnie. Czy samorząd
szkolny planuje jakieś zmiany w wyglądzie
szkoły i jej otoczenia?
P. T. : Nasze próby skończyły się fiaskiem,
ponieważ chcieliśmy mieć kawiarenkę,
miejsce do posiedzenia na przerwie, ale
zostało mało krzeseł. Mamy plan do
zagospodarowania parku przy szkole, tego
mini ogródka przy parkingu nauczycieli.
Chcielibyśmy, aby tam chociaż były ławki,
hamaki lub koce, abyście mogli latem na
przerwach spędzać tam czas. Chcemy na
wiosnę obsadzić szkołę słonecznikami.
D: Wygląda na to, że będą duże zmiany. Jak
podsumuje Pani dotychczasową pracę
samorządu szkolnego?
P. T. : Brakowało mi czasu na spotkania
z samorządem i to chciałabym zmienić.
Wiem, że było dużo działań i niektórzy byli
zmęczeni. Cieszę się, że Liga klas „hula”
i mobilizuje uczniów. Bardzo mocno
trzymam kciuki za jedną z klas.
D: To wspaniale. Dziękujemy za wywiad
i życzymy powodzenia.
P. T. :Proszę. Do zobaczenia :)
Daria Leska oraz Karolina Jałocha.
Nowości! Zmiany!
Jak udało nam się dowiedzieć w Samorządzie Szkolnym nastąpiło kilka
zmian. Nową przewodniczącą szkoły została Katarzyna Rostworowska. Kasi na nowej
posadzie życzymy powodzenia, a innych uczniów przestrzegamy przed spóźnianiem się na
lekcje. Jak widzimy konsekwencje są wyciągane! :)
3 GIMNAZJALISTO!

Przed Tobą rozpoczyna się okres ciężkiej pracy przed egzaminami, a także wybór liceum
bądź technikum. Zastanawiałeś się już gdzie i w jakim kierunku zamierzasz iść? Jeśli nie, to my
Ci pomożemy.
Oto ranking najlepszych szkół średnich we Wrocławiu:
LICEA

LO XIV im. Polonii Belgijskiej - 2 miejsce w rankingu ogólnokształcącym.

LO III im. Adama Mickiewicza - 15 msc w rankingu ogólnokształcacym.

LO VII im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego - 48 msc w rankingu ogólnokształcącym.

LO XII im. Bolesława Chrobrego - 58 msc w rankingu ogólnokształcącym.

Liceum Dwujęzyczne IV - 64 msc w rankingu ogólnokształcącym.

LO V im. generała Jakuba Jasińskiego - 81 msc w rankingu ogólnokształcącym.

LO XIII im. Aleksandra Fredry - 175 msc w rankingu ogólnokształcącym.

LO IX im. Juliusza Słowackiego - 192 msc w rankingu ogólnokształcącym.

LO VIII im. Bolesława Krzywoustego - 261 msc w rankingu ogólnokształcącym.
TECHNIKA:
 Technikum nr 10 w Elektronicznych Zakładach Naukowych - 22 msc w rankingu
ogólnokształcącym.

Technikum nr 12 w ZS nr 23 - 114 msc w rankingu ogólnokształcącym.

Technikum nr 15 im. Marii Skłodowskiej Curie - 172 msc w rankingu
ogólnokształcącym.
Postanowienia na nowy semestr: Czas się wziąć w garść, jeśli jeszcze tego
nie zrobiłeś.
Często rezygnujemy z postanowień na Nowy
Rok, na wakacje, kolejny rok w szkole czy
semestr. Dlaczego? Główną wymówką jest
stwierdzenie: "i tak tego nie dotrzymam",
"i tak mi się nie uda" . Nie trzeba jednak
wyznaczać sobie nie wiadomo jak
wygórowanych
celów,
a
drobne
postanowienia mogą dostarczyć nam wielu
korzyści.
Cel jest bardzo ważny, to on motywuje
nas do dalszej pracy.
Warto
przemyśleć
to,co
osiągnęliśmy, co chcielibyśmy osiągnąć
następnym razem i jak należy się do tego
zabrać. W ferie będziemy mieć więcej
wolnego czasu, co daje nam możliwość
zastanowienia się nad sobą, a sprzyjająca
atmosfera nastraja nas optymistycznie
i zwiększa motywację do działania oraz
nauki.
Poza tym nowy semestr to początek czegoś
zupełnie nowego, dostajemy czystą kartkę,
którą możemy zapełnić w inny- oczywiście
lepszy sposób :)
Podejmując postanowieniach pokazujemy to,
co w pewnym sensie nie podoba nam się
w nas samych i co chcielibyśmy zmienić.
Dlaczego warto zrobić postanowienia?:
 Sprecyzowany plan ma większe szanse
powodzenia.
Pomaga
poukładać,
usystematyzować, lepiej panować nad
swoimi działaniami – są bardziej spójne
i konsekwentne. Pozwala także na dobre
zorganizowanie własnego czasu.
 Kontrolowanie
swoich
zamierzeń.
Można co jakiś czas zaglądać, przypominać
sobie postanowienia, kontrolować, a także
planować co by tu zrobić, aby przybliżyć się
do realizacji celów.
 Możliwość podsumowania. Pod koniec
roku możesz rozliczyć się ze swoich
dokonań. Jeśli wykonałeś plan, możesz być
z siebie oficjalnie dumny, jeśli nie, możesz
wyciągnąć wnioski na przyszłość.
 Zrealizowane
niesamowicie poprawiają
i pewność siebie.
postanowienia
samopoczucie
Naprawdę
warto
zrobić
postanowienia na nowy semestr, wypisać je
na kartce i przyjrzeć się im krytycznym
okiem. Być może jest to pierwszy krok, by
uświadomić sobie, gdzie tkwi problem, jakie
słabości nam towarzyszą :)
Gabriela Jeziorska.
Dlaczego wybrałem futbol amerykański- opowiada Piotr Koziak
Celem gry jest zdobycie w ustalonym czasie
pozycje? Wszystko zależy od warunków
większej liczby punktów od drużyny
fizycznych. Jeżeli jest się wysokim
przeciwnej. Piłkę można przemieszczać
i szczupłym, to nigdy nie zagra się jako
wykopując, niosąc, rzucając lub przekazując
biegacz, lecz jako rozgrywający lub łapiący
ją z rąk do rąk między zawodnikami.
piłkę, a gdy ktoś jest szybki i duży wtedy
W wielu krajach Europy i Azji obowiązują
zostaje linebackerem. Jest wiele różnych
te same zasady gry w football. Główną
pozycji:
zasadą jest rzucanie piłki ręką. Punkty
W obronie;
zdobywa się na wiele sposobów, na przykład
*LB-line backer
przez przeniesienie piłki przez linię
*DL-linia obrony
punktową (goal line), rzucenie piłki do
*CB- comer back
zawodnika stojącego za tą linią – czyli
*DB- Defensive back
w polu punktowym (end zone) – lub przez
W ataku:
kopnięcie na bramkę przeciwnika (field
*QB-quarter back
goal). Wygrywa drużyna z większą liczbą
*OL-Offensive line
punktów w momencie, gdy upływa czas
*RB- runnyback
meczu i kończy się ostatnia akcja. W razie
*TE-tight ends
remisu w czasie regulaminowym stosuje się
Jak zaczęła się moja historia z tym
dogrywki z zasadą "nagłej śmierci" –
sportem? Pewnego dnia mój kolega
odpowiednik "złotego gola" w piłce nożnej.
zaproponował, abym z nim i jego rodzicami
Niekiedy mecz może zakończyć się
pojechał do Czech, dokładniej do Pragi, na
remisem, jeśli dogrywka nie wyłoni
mecz drużyny z Wrocławia „Giants
zwycięzcy. W Stanach Zjednoczonych
Wrocław” kontra „Pragne Panthers.”
i Kanadzie sport ten nazywany jest po prostu
Przyjąłem zaproszenie i pojechaliśmy. To,
futbolem (football). Poza tymi krajami
co tam się działo na boisku, te emocje i ta
dyscyplina określana jest niemal zawsze
siła spowodowały, że było niesamowicie.
jako futbol amerykański dla odróżnienia od
Razem z kolegą postanowiliśmy spróbować
innych gier piłkarskich – szczególnie piłki
swoich sił w tym sporcie i zapisać się na
nożnej (piłka nożna natomiast przez
treningi. Od tamtego momentu trenujemy już
Amerykanów nazywana jest soccer).
2 lata. Oczywiście jeździmy na mecze. Przed
W
krajach
anglojęzycznych
futbol
rozpoczęciem meczu każdym targają
amerykański niekiedy określa się jako
emocje, stres i podenerwowanie. Gdy mam
"futbol rusztowy" z racji podobieństwa
wyjść na boisko, chcę jak najszybciej
boiska do kratki rusztu.
rozpocząć i zagrać jak mogę najlepiej. Przed
Wybrałem ten sport, ponieważ
meczem koncentruję się na słuchaniu
z jednej strony jest on niebezpieczny,
muzyki, żartowaniem z kolegami z drużyny
a z drugiej posiada w sobie coś co mnie do
lub instruowaniem przyjaciółki jakie zdjęcia
niego przyciąga. Można się wyżyć,
tego sportu wyglądają najlepiej, aż w końcu
odstresować, poznać nowych ludzi i stać się
zostawiam część siebie na trybunach
częścią tego sportu. Boisko staje się twoim
i wychodzę na boisko, aby wygrać. Nigdy
drugim domem, drużyna, rodziną, której się
nie jest łatwo, ale nie można się poddać.
nie zostawia. Stajesz się jednością z ludźmi,
Football Amerykański jest moją pasją.
z którymi grasz. Jak są przydzielane
Piotr Koziak.
Akcja zaadoptuj e-zwierzaka!
Jedna z uczennic naszej szkoły wpadła na
genialny pomysł : przygarnijmy klasowe
zwierzaki! Polega to na tym, że każda klasa
adoptuje zwierzaka w internecie i co miesiąc
zbiera określoną kwotę, aby przeznaczyć ją
na schronisko. Pieniądze będą wydawane na
ich pupila. Jest to bardzo szczytny cel
i naprawdę podziwiamy koleżankę za dobre
serce. Gdy klasa ukończy gimnazjum,
zwierzak zostanie przekazany klasie
następnej, która właśnie rozpocznie naukę.
Uważamy to za bardzo dobry pomysł
i przede wszystkim bardzo życzliwy. Mamy
nadzieję, że zostanie to zaakceptowane
i zaangażują się wszystkie klasy oraz
nauczyciele!
A teraz, pół żartem pół serio.
Zapytaliśmy kilku uczniów naszej placówki o to, co sądzą o naszych nauczycielach. Ogólna
opinia wyglądała tak:
Jeżeli komuś się chce, nie przynudza na
lekcji, mówi ciekawie, potrafi zainteresować
uczniów
to
jest
bardzo
dobrym
nauczycielem. W naszej szkole jest całkiem
spora ilość takich nauczycieli. Potrafią nam
w sposób zrozumiały wyjaśnić to, czego nie
rozumiemy, zarażają nas pozytywną energią.
Są przyjacielscy, energiczni i pomysłowi, ale
też nie odpuszczają nam i są zasadniczy.
Więc jakie szkoła ma zdanie o Naszych
nauczycielach? Przede wszystkim dobre, nie
ma ucznia, który marudziłby na wszystkich
nauczycieli, ale też nie ma takiego, który nie
ponarzekałby na żadnego. A to za dużo
kartkówek, a to za trudny sprawdzian. Cóż,
takie życie, ale w odczuciu nauczyciele
potrafią się dogadać z uczniami i mają
w sobie to coś co aż zachęca do nauki.
WOŚP, czyli coś, o czym warto wiedzieć i nie można pominąć tego
w gazetce.
WOŚP- czyli Wielka Orkiestra Świątecznej
Pomocy. Ma na celu ratowanie osób
chorych, starszych i młodszych poprzez
zaopatrywanie szpitali w sprzęt potrzebny do
pomocy.
Najbardziej
znaną
formą
działalności
WOŚP
jest
coroczna,
ogólnopolska
impreza
rozrywkowomedialna o charakterze charytatywnym,
nazwana „Finałem Wielkiej Orkiestry
świątecznej
Pomocy”.
Podstawowym
elementem finału jest granie Wielkiej
Orkiestry, czyli odbywające się w całej
Polsce jak i za granicami, koncerty
muzyczne, z których dochód przeznaczony
jest na cele fundacji. W czasie Finału
organizowane jest również wiele innych
form zbiórki funduszy. Najważniejsza z nich
jest publiczna kwesta na ulicach miast
prowadzona przez licznych wolontariuszy.
Zebrane pieniądze są przeznaczone na z góry
ustalone cele związane z ochroną zdrowia,
a szczególnie zdrowia dzieci. Fundacja ta
została założona w 1993 roku przez Jerzego
Owsiaka, Lidię Niedźwiedzką-Owsiak,
Piotra Burczyńskiego, Pawła Januszewicza,
Waltera Chełstowskiego oraz Beatę Betlke.
Pomysł założenia fundacji zrodził się po
udanej akcji zbierania pieniędzy 3 stycznia
1993, zapoczątkowanej przez Owsiaka
w muzycznym programie emitowanym przez
drugi kanał Polskiej telewizji (TVP2) pt.:
„Róbta co chceta” Pieniądze zbierano dla
oddziału
kardiochirurgii
Dziecięcej
w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Uwiecznieniem tego happeningu był finał
całej akcji zorganizowany w studiu TVP2
i wyemitowany przez stację 3 stycznia 1993
roku. Podczas pierwszego finału zebrano
ponad 1,5 miliona dolarów co przeszło
najśmielsze oczekiwania organizatorów.
Dzięki zebranym pieniądzom Jerzy Owsiak,
z później założoną Fundacją, mógł zakupić
potrzebny sprzęt nie tylko dla Centrum
Zdrowia Dziecka, ale też dla 10 oddziałów
kardiochirurgii Dziecięcej w Polsce.
Dotychczas odbyły się dwadzieścia dwie
edycje „Finału WOŚP,” podczas których
zebrano łącznie około 170 milionów
dolarów. Pieniądze te wykorzystano na
zakup sprzętu medycznego dla ponad 650
placówek medycznych w całej Polsce.
Pierwszy finał WOŚP odbywał się
w Ciechocinku, gdzie zespół Zdrowia Woda
zagrał razem z Jurkiem Owsiakiem.
Początkowo do 2001 roku Finał WOŚP
odbywał się w pierwszą lub drugą niedzielę
roku. Od 2002 jest on organizowany
w niedzielę roku, czyli pomiędzy 8 a 14
stycznia. Finał WOŚP stał się cykliczną
imprezą
wpisaną
na
stałe
w Polski kalendarz i jednocześnie stał się
częścią polskiej kultury. Co roku w wielu
zakątkach Polski organizowane są koncerty,
festyny, happeningi, na które zapraszane są
gwiazdy polskiej muzyki rozrywkowej,
które często grają za darmo. Co roku do
Fundacji zgłasza się ponad 120 tyś.
wolontariuszy chętnych do kwestowania na
ulicach miast. W każdym województwie
działają
lokalne
„Sztaby
WOŚP”.
Tradycyjnie o godzinie 20;00 w miastach,
gdzie gra WOŚP następuje pokaz sztucznych
ogni, czyli tak zwane „Światełko do Nieba”.
Podczas każdego finału licytowane są
„Złote
serduszka”
oraz
upominki
podarowane przez sławnych ludzi z Polski
i świata na rzecz Fundacji. Najbardziej
zacięta walka toczy się o złote serduszko
z numerem 1. Podczas 17. Finału
wylicytowane zostało za 1 009 000 złotych.
Podczas 12 edycji Finału WOŚP zamiast
„Złotych serduszek” Fundacja wystawiała na
licytację 300 sztuk „Złotych medali”
wykonanych przez Mannice Polska. Medale
ważące 33,33 gram wykonane były ze złota
i srebra. Podobne medale licytowane były
także podczas kolejnych finałów w latach
2005-2007 i zawierały symbol nawiązujący
do celu zbiórki pieniędzy. W 2005 roku z
okazji 13. Finału WOŚP zbierano pieniądze
w
puszki
ze
skrzydełkami.
W 2013 roku zorganizowano akcje E-serce,
którą wsparły między innymi Doda, Maciej
Musiał, Anja Rubik, Maciej Stuhr, Edyta
Herbuś i zespół Enej. Gwiazdy zagrały w
filmie zachęcającym do wykupowania
pikseli na specjalnej stronie z e-sercami.
Fundacja
zajmuje
się
również
organizowaniem
imprez
kulturalnych.
Jednym z takich przedsięwzięć jest
„Przystanek Woodstock”. Podsumowując,
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej
Pomocy jest po to, by pomagać. Kto raz
uczestniczył w Finale WOŚP będzie chciał
być z nim jeszcze wiele razy. Wielka
Orkiestro Świątecznej Pomocy trwaj! :)
Wiktoria Wójcik
Rozważania- „Szczęście”
Wbrew temu, co widzisz i myślisz jestem
bardzo
nieszczęśliwym
człowiekiem.
Szczęście jest rzeczą zmienną, podobnie
kobieta zmienną jest. W takim razie jak to?
Ta szczęście? Nie... Szczęście też jest
częścią życia, a jak już ustaliłam, ono sobie
z nas kpi. Jesteśmy szczęśliwi w momentach
życia, w których wydarza się coś dobrego,
ale czy to się dzieje często? Może raz w
ciągu dnia odczuwamy prawdziwe szczęście.
Większość naszego życia jesteśmy obojętni,
źli, smutni. Rzadko się zdarza, że człowiek
jest szczęśliwy dłuższy czas. Zawsze jest
taki moment, w którym zostanie na chwilę
sam na sam ze swoimi myślami, ze swoimi
problemami. Wtedy nie ma szczęścia.
Miałam odkryć jak okazać, że się kogoś
kocha, ale jak mam to odnaleźć, nie wiedząc
jak przestać udawać ciągle szczęśliwą
osobę? Tak, większość życia udaję, jest to
złudzenie, że ja jestem szczęśliwa. Bo
w życiu inaczej nie można, tu jest kolejny
temat, czyli ludzie. Przy nich nie można
pokazać swojego nieszczęścia, większość to
po prostu wykorzysta przeciwko nam. Ale to
zupełnie inny temat. Wiem, że nie odnajdę
sposobu okazania miłości dopóki nie nauczę
się podstaw, bo bez podstaw nie ma niczego.
Szczęście, doznaję go dzięki przyjaciołom,
ale to zły przykład. Kto by nie był
szczęśliwy przy ludziach, w których, wiem,
że to w tym wieku niemalże niemożliwe, ale
ma zawsze oparcie, np.: przy najlepszej
przyjaciółce.
Kiedy jeszcze doznaję szczęścia? Kiedy
jestem z rodziną? Niezupełnie. Mam wtedy
za dużo czasu na myślenie o problemach, za
dużo czasu na wszystko. Więc kiedy mogę
powiedzieć, że jestem szczęśliwa? Mogę to
powiedzieć w momencie, kiedy czuję
wibrację sms'a w kieszeni. Ta nadzieja, że
może to chłopak, do którego coś czuję.
Wtedy jestem szczęśliwa, aż do momentu
otworzenia wiadomości, kiedy to okazuje
się, że jakaś wróżka ma ważną wiadomość
lub, że kończą mi się środki na koncie.
Jednak on do mnie czasem pisze i dba
o różnorodność. Nie jesteśmy w związku, ja
coś czuję, on nie. Ale mimo tego, że on nic
nie czuje, to jest. Codziennie pisze do mnie
i kiedy jest naprawdę źle, wspiera jakimś
słowem. Jednocześnie mnie uszczęśliwia
i unieszczęśliwia. Pisząc do mnie i będąc
przy mnie sprawia, że czuję szczęście jednak
to, co czasem pisze i to, że nie zawsze
odpisuje od razu, sprawia, że się gubię. Czy
to jest dobra interpretacja tematu szczęście?
Nie wiem, mam wrażenie, że znowu zbliża
się to do kochania. Jednak wiem, że dzięki
takim rzeczom, człowiek może być
szczęśliwy. Ludzie nie są rodzajem
samotników, owszem zdarzają się wyjątki.
Niektórzy wolą być sami, uciekają od
świata, ale w większości człowiek
potrzebuje wokół siebie ludzi, najlepiej tych,
których kocha, żeby czuć się szczęśliwym.
Ale czy można znaleźć szczęście
w nieszczęściu? Nie wyobrażam sobie dnia,
w którym bym z Nim nie pisała. Kiedy cały
dzień jest cisza, ja nie mam odwagi napisać,
bojąc się reakcji, on nie pisze, ponieważ jest
zły, to wieczorami kłócimy się na
facebook'u. Jestem wtedy szczęśliwa, że on
jednak napisał, że wrócił i mam możliwość
czuć, że jest przy mnie. Jednak kłócimy się,
jest źle, bo wszystko nam się sypie,
oddalamy się od siebie w pewnym sensie.
Więc można. Ale czy można znaleźć
nieszczęście w szczęściu? To równie
oczywiste jak to, że kiedyś nastanie noc.
Szczęściem można nazwać miłość? Myślę,
że to byłoby głupie. Są szczęśliwe miłości,
odwzajemnione, ale są także takie
przeciwne. Nie można chyba więcej napisać
na temat szczęścia, jest ono zmienne, ma
przeciwieństwa, zdarza się rzadko. Ludzie
doświadczają go z różnych stron. Trzeba nie
raz nieźle się napracować, żeby je osiągnąć,
a tak łatwo z nas ulatuje. Wielokrotnie
wystarczy jeden gest, jedno słowo, aby
wszystko, co udało nam się zdobyć,
zniknęło. Udawanie szczęśliwego człowieka
jest oszukiwaniem nie tylko ludzi
z zewnątrz, ale też oszukiwaniem samego
siebie. Innym wmówisz, że uśmiech jest
szczery, że naprawdę się cieszysz i jest okej,
ale sobie? Nie ma takiej siły, żeby wpoić
mózgowi, że jest szczęśliwy. Czy jestem
bliżej wiedzy na temat tego, jak okazać to,
że się kocha? Trochę tak, ale równocześnie
trochę nie. Tego nie da się odkryć z dnia na
dzień, nie, życie wtedy byłoby zbyt proste.
Gdyby życie było proste, gdyby ludzie cały
czas byli szczęśliwi rodzi się pytanie: po co
by to wszystko było? Coś, co jest codziennie
staje się przyzwyczajeniem, coś, co jest
proste jest zazwyczaj słabsze. To wszystko
jest chore, im bardziej próbuję to zrozumieć,
tym odkrywam więcej rzeczy do ogarnięcia.
Na czym polega szczęście? Tak naprawdę to
kiepsko da się to wytłumaczyć. Szczęście po
prostu pojawia się i znika. Czasem idzie do
nas długo i zostaje na kawę, ale czasem
wpada tylko na chwilę. Myślę, że człowiek
bez szczęścia nie przeżyłby długo. Muszę
nauczyć się nie udawać, będę inna niż
wszyscy, ale sądzę, że wtedy szczęście,
które do mnie przyjdzie co jakiś czas, będę
odczuwała mocniej i lepiej niż Ci, którzy
wolą udawać. Szczęście jest dziwne.
Aleksandra Półbratek.
Złote myśli na Nowy Rok:
" Nie skostnieć, ale nie sflaczeć, trwać na posterunku, ale nie stać w miejscu, być giętkim, ale
nieugiętym, być lwem czy orłem, lecz nie zwierzęciem, nie być jednostronnym, ale nie mieć
dwóch twarzy, trudna rzecz!"
Stanisław Jerzy Lec
" Pozytywne nastawienie nie rozwiążę naszych problemów, ale może da się w ten sposób
przekonać ludzi, że warto próbować."
Henry Albright
Trochę uśmiechu prosimy! :D
Przedszkolak pyta kolegę:
- Co dostałeś na gwiazdkę?
- Trąbkę.
- Mówiłeś, że dostaniesz lepsze prezenty!
- To super prezent! Dzięki niej zarabiam codziennie dychę.
- W jaki sposób?
-Tata mi daje, żebym przestał trąbić!
*MOŻECIE SIĘ JUŻ ŚMIAĆ :D
OD REDAKCJI
Drodzy Czytelnicy. Chciałabym wraz z całym zespołem podziękować za
czytanie naszej gazetki. Wkładamy w to naprawdę dużo energii i cieszy nas, że
ktokolwiek wykazuje zainteresowanie. Chciałabym z okazji rozpoczęcia
Nowego Roku, chociaż to już końcówka stycznia, życzyć Wam wielu sukcesów
w nauce, dobrych ocen, bezproblemowo zdanych egzaminów. Dla nauczycieli
też mam życzenia, żeby Państwu nauczanie nas sprawiało przyjemność.
Serdecznie pozdrawiamy:

Podobne dokumenty