Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
Transkrypt
Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
PRUDNICKI ROK PRYMASOWSKI 2014 / 2015 Głos św. Józefa Gazetka Sanktuarium św. Józefa w Prudniku – Lesie. 22.02.2015 r. Msze św. niedzielne u nas o godz.: 8.00 10.00 11.30 OGŁOSZENIA Nr 8/2015 W Dębowcu: 8.45 Dzisiaj I Niedziela Wielkiego Postu. O 15.00 Gorzkie żale z kazaniem pasyjnym. W Gościu Niedzielnym rozpoczyna się cykl artykułów Ludzie spod krzyża. 24.02. - Wtorek – Po Mszy św. Wieczór z Biblią: Księga Hioba: Ludzka interpretacja kary i winy. 25.02. - Środa – Msza w intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa, z udziałem Bractwa św. Józefa. Po nabożeństwie spotkanie Rejonu Prudnickiego Bractwa. 27.02. - Piątek – O godz. 16.30 Droga Krzyżowa. Po Mszy św. Franciszkańska Szkoły Wiary: CREDO – wyznanie wiary 1.03. - Niedziela – Po Mszach zbiórka do puszek na Misje. Po Gorzkich żalach spotkanie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich Zapraszamy we wrześniu na pielgrzymkę do Medjugorie. Ulotki są wyłożone pod chórem. Również pod chórem wyłożone są skarbonki na jałmużnę wielkopostną. Na koniec Wielkiego Postu można je złożyć w zakrystii. Fundusze będą przeznaczone na leczenie dzieci i osób starszych. Parafia św. Michała organizuje od 23 do 29 kwietnia pielgrzymkę do Rzymu. Zapisy w kancelarii do końca lutego. Dziękujemy wszystkim za modlitwę, ofiary, kwiaty i wszelkie prace na rzecz Sanktuarium. W piątek zmarła s. Franciszka, elżbietanka, która przez 65 lat posługiwała w Prudniku. Msza pogrzebowa w poniedziałek o 11.00 w kościele św. Michała. Wieczny odpoczynek... Błędy to droga do prawdy. (Fiodor Dostojewski) ROZWAŻANIE NA NIEDZIELĘ Pustynia – symbol rzeczywistości obcej, niebezpiecznej. Przeżycie na pustyni wymaga odwołania się do wszystkich sił człowieka. Pustynia zagraża samotnością, obecnością groźnych zwierząt. Jezus pozwala wyprowadzić się na pustynię, przyjmując na siebie to wszystko, co w naszym życiu trudne, bolesne, to, co budzi nasz strach, czego nie chcemy. Jezus przebywa na pustyni, aby nas zapewnić, że jest z nami tam, gdzie jest nam najciężej i najtrudniej. Dzisiejsza Ewangelia to dla nas zapewnienie, że możemy się znaleźć na nieludzkiej ziemi, ale nie na nie-Bożej ziemi. Jezus dzieli z nami uczucia pojawiające się z różnorakich pustyniach naszego życia: samotność, lęk, tęsknotę, wątpliwości. Podkreśla Ewangelista, że Jezus żył wśród zwierząt. To symbol skrajnie trudnych warunków życiowych. Jezus żyje na pustyni we ekstremalnie trudnych warunkach. Jego czterdziestodniowy pobyt na pustyni daje nadzieję i poczucie sensu każdemu człowiekowi, któremu przyjdzie borykać się z trudną sytuacją życiową. Ilekroć będzie mi ciężko, gdy będzie mi się powoli odechciewało żyć, może mi pomóc obraz Jezusa szukającego pożywienia i wody, Jezusa głodnego, drżącego z zimna, przeżywającego samotność, zagrożonego atakiem dzikich zwierząt. Pobyt Jezusa na pustyni, to dla mnie zapewnienie, że sens życia nie zależy od warunków zewnętrznych, w jakich się znajduję. Jezus zmagający się z trudnościami życia na pustyni nie przestaje być wszechmocnym Synem Bożym. Z czym wiążę sens życia? Co w największym stopniu odbiera mi radość i wolę życia? Co jest moim zwierzęciem, czyli największą trudnością, przeciwko której może już nie mam siły ani ochoty występować? Jezus przebywający na pustyni, miejscu, gdzie człowiekowi brakuje właściwie wszystkiego uczy nas, że sens życia jest w samym życiu. Nie w tym, co do życia jest dodane. Jezus właśnie dlatego, że godzi się na skrajne ubóstwo pustyni uczy, że życie człowieka nie zależy od jego mienia. Mamy obowiązek rozeznawania. Nie wolno nam żyć, jakbyśmy chcieli, bo życie nie do nas należy. My nie nadajemy sobie sensu życia, dlatego nikt nie ma prawa do tego aby mówić, że jego życie jest bezsensowne, ponieważ właśnie przeżywa szczególnie bolesna formę pustyni. Sens życia nie jest uzależniony od ludzkich kryteriów, ale też nie jest uzależniony od poprawności moralnej. Jedna z większych pokus polega na odmawianiu sobie sensu życia w sytuacji jakiejś dotkliwej pustyni: porażki życiowej albo grzechu. Z czym wiążę sens życia? Odczucie bezsensu nie jest bezsensem. Dlatego modlitwa, możliwa także na pustyni pozwala odróżnić to, co my czujemy od tego, jak jest. To co czuję, bądź przeżywam, niekoniecznie utożsamia się z tym, jak jest. Nawet na pustyni można żyć pięknie i sensownie. Można cierpieć na głód życia, można żyć w warunkach pustyni, ale chciwość życia, do której jesteśmy kuszeni szczególnie agresywnie właśnie przeżywając jakąś formę pustyni mija się z celem. Lęk przed życiem, typowy dla środowiska pustyni sprawia, że właściwie zaczyna nam brakować wszystkiego. Lęk przed brakiem czegoś sprawia, że zaczyna nam brakować wszystkiego. Rujnujemy sobie życie poddając się lękom, że czegoś nam brakuje. Kiedy człowiek zaczyna kontemplować swój brak, a raczej lęk przed brakiem, wówczas zauważa, że zaczyna mu brakować wszystkiego. Chciwość życia sprawia, że człowiek całe życie jest nędzarzem. Chciwy jest zawsze biedny. Ktoś kto chce mieć idealnego współmałżonka, pracę czy samochód jest wiecznie nieszczęśliwy. Wyjściem z chciwości życia jest powierzenie swego życia Bogu. On daje nam to, co jest potrzebne. Posłuchajmy modlitwy kalekiego amerykańskiego sportowca: Prosiłem Boga o siłę, bym mógł realizować wielkie plany, lecz On uczynił mnie słabym, żeby zachować mnie w pokorze. Prosiłem Boga aby dał mi zdrowie, lecz On obdarzył mnie bólem, bym je mógł lepiej pojąć. Prosiłem Go o bogactwa, chciałem posiadać wszystko, a On pozostawił mnie w ubóstwie, bym nie stał się egoistą. Prosiłem Go o władzę, gdyż chciałem, aby ludzie mnie potrzebowali, a On dał mi upokorzenie, abym to ja ich potrzebował. Prosiłem Go o wszystko, abym mógł cieszyć się życiem, a On pozostawił mi życie, abym był zadowolony ze wszystkiego. Panie, nie otrzymałem niczego o co prosiłem, lecz Ty dałeś mi wszystko to, czego potrzebowałem. Chciwość sprowadza na nas bezsensowne cierpienie, gdy nie spełniają się nasze oczekiwania. Nie da się wykluczyć z życia cierpienia. Jedną z najważniejszych rzeczy w życiu jest umieć mądrze cierpieć. Wykluczenie z życia cierpienia powodowanego chciwością sprawia, że napotykamy w życiu na słuszne cierpienia. Jezus zauważa, że matka dająca życie dziecku doznaje smutku (J 16,21). Cierpienie związane z „rodzeniem się” naszego życia jest przejściowe. Cierpienie od którego uciekamy goni nas ze zdwojoną siłą, ono jest wtedy destrukcyjne, tak jak pustynia, która łatwo odbiera życie niedoświadczonemu albo naiwnemu wędrowcowi. Wielkość cierpienia nie zależy od czynników zewnętrznych, czy jest to pustynia piaszczysta czy skalista czy jeszcze jakaś inna, ale od wrażliwości. Żeby dobrze przeżyć swoje życie, choćby ono w naszym odczuciu było ciągłą pustynią, trzeba znać swoją wrażliwość. Nie ma wrażliwości totalnej. Trzeba zbadać swoją wrażliwość w poszczególnych odcinkach życia. Ważne jest docenić jedno i drugie. Jeżeli ktoś radzi sobie na jednym polu, jest szansa, że poradzi sobie na drugim. Jezus mówi: Kto ma, temu będzie dodane (Mt 13,12). Pycha podpowiada, ze nic nas nie boli. Rozeznając to, co nas boli, możemy określić naszą wrażliwość. Chodzi o to, by nie przyjmować postawy maskowania i udawania. Prośmy o łaskę zgody na pustynię, prośmy, abyśmy w chwilach trudnych, czuli szczególnie wyraźnie obecność Jezusa, który swoją obecnością i cierpieniem pobytu na pustyni uświęcił i usensownił każdy ludzki brak i cierpienie. 17.00 17.00 17.00 17.00 17.00 17.00 08.00 10.00 11.30 INTENCJE MSZALNE Poniedziałek 23.02. Do Bożego Miłosierdzia i Matki Bożej o szczęśliwą operację i zdrowie dla Beaty. Wtorek 24.02. I. Do św. Józefa i MBN Pomocy o zdrowie dla rodziny Wilczek i Olchwald oraz o błogosławieństwo Boże. II. Msza Gregoriańska: Za + Jana Sośnicę. III. Środa 25.02. I. W intencji Bractwa św. Józefa. II. W intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa. III. Czwartek 26.02. I. Za + Anastazję oraz pokrewieństwo i zdrowie dla Reni oraz aby dzieci i wnuki nie utraciły wiary. II. Msza Gregoriańska: Za + Jana Sośnicę. Piątek 27.02. O błog. Boże, potrzebne łaski i zdrowie z okazji urodzin. Sobota 28.02. I. O dar Nieba dla taty i siostry Julity w rocznicę śmierci. II. Msza Gregoriańska: Za + Jana Sośnicę. II Niedziela Wielkiego Postu 1.03. W int. Dominiki Wiktorii Migacz o błog. Boże i zdrowie oraz w int. rodziców i chrzestnych. W 25 rocznicę ślubu Jolanty i Zbigniewa z podziękowaniem za otrzymane łaski z prośbą o dalsze błog. Boże i opiekę Matki Bożej na dalsze lata. I. W 4 rocznicę śmierci Julii Berezy. II. Msza Gregoriańska: Za + Jana Sośnicę. REKOLEKCJE W LASKU • Rekolekcje dla służby zdrowia 12-14.03. (czwartek – sobota): Moderator: o. Waldemar • Rekolekcje ogólne 16-18.03. (poniedziałek – środa): Moderator: o. Wit • Rekolekcje dla nauczycieli 26-28.03. (czwartek – sobota): Moderator: o. Waldemar Plan wszystkich rekolekcji: 17.00 - Msza z I rozważaniem, II rozważanie, 18.30 - adoracja i spowiedź www.prudnik.franciszkanie.com Konto Bankowe: 97 8905 0000 2000 0000 2189 0001