Program_PSL - WordPress.com
Transkrypt
Program_PSL - WordPress.com
Debata Parlamentarna Europeistyki WDiNP UW, Warszawa 10 XII 2009 Temat: Polityka zagraniczna i bezpieczeństwo Unii Europejskiej POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE Program klubu parlamentarnego Klub PSL www.debatapsl.republika.pl 2 SPIS TREŚCI I. Exposé przewodniczącego partii..........................................................4 II. Temat 1 – Unia Europejska jako konkurencja dla ONZ. 1. Marta Nowak............................................................................7 2. Kinga Szyszka...........................................................................9 3. Rafał Kruszewski, Paulina Prasuła..................................................10 III. Temat 2 - Monizm polityki zagranicznej wobec innych państw, ze szczególnym uwzględnieniem osi UE-USA-Rosja. 1. Paulina Markiewicz...................................................................13 2. Dariusz Wieleba.......................................................................15 3. Przemysław Zaorski...................................................................16 IV. Temat 3 - Czy UE jako byt polityczny może angażować się w wojny typu Bliski Wschód? Kwestia utworzenia własnego wojska. 1. Marta Siekierko........................................................................19 2. Ewa Rogulska..........................................................................21 3. Marta Mazanek........................................................................23 4. Małgorzata Marciniak.................................................................24 V. Temat 4 - Czy wspólna polityka zagraniczna zagraża suwerenności państw członkowskich? 1. Celina Zarzycka.......................................................................27 2. Marta Wielgosz........................................................................28 3. Nina Wojciechowska.................................................................29 4. Monika Sobieraj.......................................................................30 3 Przewodniczący PSL, Adam Żarnoch Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowni Goście! Drodzy Koledzy i Koleżanki! Stoimy dziś u progu ogromnych przemian. Na naszych oczach powstaje twór niespotykany w dotychczasowej historii Europy i świata - Unia Europejska. Unia państw tworzona nie za pomocą oręża, a integrowana poczuciem solidarności. W odczuciu PSLu jest to pozytywne zjawisko, na tle tragicznych losów naszego kontynentu w pierwszej połowie XX wieku. W kontekście polityki zagranicznej, Europa niewątpliwie potrzebuje silnego głosu wśród potężnych mocarstw takich jak Stany Zjednoczone, Chiny czy Rosja. Istotnym problemem XXI wieku jest również zagrożenie terroryzmem. Musimy jednak zastanowić się, czy obecne tendencje, wyrażone przede wszystkim poprzez Traktat Lizboński, oprócz wielu korzyści nie przynoszą również niekorzystnych rozwiązań dla mieszkańców Starego Kontynentu. Kolejne rozszerzenia Unii Europejskiej i rozwój jej instytucji mogą niektórym nasunąć wniosek, że oto powstaje organizm międzynarodowy na miarę Organizacji Narodów Zjednoczonych, organizm konkurencyjny wobec ONZ. Nie jest to jednak teza uzasadniona. Obie instytucje różnią się zasadniczo jeśli chodzi o ich charakter, zasięg i formy działania. Sama nazwa Unii Europejskiej wskazuje na ograniczone jej interesy. ONZ natomiast powinno przynajmniej w teorii postępować z myślą o wszystkich jej 192 członkach. Unia wraz z wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego staje się formą bliską państwu, ONZ pozostaje elastyczną organizacją międzynarodową. Mimo znaczących różnic, wspólne powinny być ich podstawowe cele – dążenie do zachowania bezpieczeństwa i pokoju na świecie, do pokojowego współistnienia wielu państw. Patrząc w ten sposób, widzimy Unię Europejską w roli skutecznego narzędzia uzupełniającego działania ONZ. Z zadowoleniem przyjmiemy aktywizację Unii w dziedzinie misji naprawczych, pomocy humanitarnych, wysyłania specjalistów do pracy w państwach słabiej rozwiniętych – zwłaszcza postkolonialnych krajów Afryki. Za sprawiedliwe uznamy jednak, gdy koszty organizacji takich działań nałożone zostaną przede wszystkim na państwa w dużej mierze odpowiedzialne za obecny stan, to jest europejskie imperia postkolonialne. Dla Polskiego Stronnictwa Ludowego wartością nadrzędną jest nasz kraj, Polska, i jego naród, Polacy. Nie jesteśmy oderwanymi od rzeczywistości fantastami – zdajemy sobie sprawę z tego, że we współczesnym świecie wzajemnych powiązań nie ma państw w pełni suwerennych. Nawet tak potężne państwa jak USA czy Chiny nie są niezależne od decyzji innych światowych graczy. Chcemy, aby i Europa stała się takim światowym graczem. Mimo to zauważamy jednocześnie istnienie szczególnych i pojedynczych obszarów współpracy pomiędzy państwami. Dla Wielkiej Brytanii kluczowym partnerem będą Stany Zjednoczone, dla Francji – państwa basenu Morza Śródziemnego. Polska powinna dbać o rozwój relacji z wschodnimi sąsiadami, a w szczególności dążyć do ocieplenia stosunków z Rosją. Według nas Unia Europejska jako organ kolegialny nie jest w stanie w pełni poradzić sobie ze wszystkimi tego typu niuansami, które są wynikiem odmiennych tradycji, historii i mentalności narodów. Owszem, powinna pomagać ona w łagodzeniu konfliktów, ustalać wspólny stosunek państw członkowskich co do spraw zasadniczych, ale sposób realizowania polityki zagranicznej pozostawić każdemu z państw osobno. Każde z państw Unii Europejskiej powinno mieć gwarancję równego traktowania i poszanowania swoich jednostkowych interesów, w oparciu o ich historyczne tradycje i tożsamość narodową. 4 Doceniamy natomiast mediacyjne wysiłki Unii Europejskiej i jej pomoc w normalizowaniu stosunków między państwami, zgodne z wypracowaną przez nią zasadą pomocniczości. Przykładem były chociażby zabiegi unijne w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga na polskie mięso. Nie chcemy jednak, by Polska stała się tylko obserwatorem toczonych nad nią negocjacji. W drugiej połowie 2011 roku Polska obejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej – będzie to moment, w którym nasz kraj będzie mógł w pełni zaprezentować swój punkt widzenia w sprawie polityki zagranicznej zjednoczonej Europy i razem z Unią realizować takie priorytety jak Partnerstwo Wschodnie, przy jednoczesnej współpracy z Rosją. Zbyt mało do tej pory poczyniono zabiegów, by zapewnić Rosjan o pokojowym charakterze tego projektu, który odpowiednio kontynuowany, przyniesie korzyści dla wszystkich państw – nie tylko regionu, ale i całego kontynentu. Kolejne zagadnienie wiąże się z utrzymaniem bezpieczeństwa i pokoju zarówno na kontynencie europejskim, jak i w pozostałych częściach świata. Przy tej okazji jako niezwykle poważny problem, szeroko dyskutowany zarówno w mediach, jak i na scenie politycznej, wysuwa się zagrożenie i walka z terroryzmem. Na forum Unii Europejskiej poruszane są kwestie utworzenia wspólnego wojska oraz zwiększenia swojej aktywności w tak zwanych misjach pokojowych czy stabilizacyjnych w niestabilnych miejscach globu. Naszym zdaniem jednak, motywy wysyłania żołnierzy na niektóre z misji są bardzo wątpliwe. Przede wszystkim, mylone są tu przyczyny ze skutkami. Dla nas oczywistym jest, że wszelkiego rodzaju niesprawiedliwość, wyzysk i przemoc powodują rozprzestrzenianie się terroryzmu. Dlatego PSL stanowczo sprzeciwia się prowadzeniu „misji” takich jak bezprawna interwencja wojskowa Stanów Zjednoczonych w Iraku w 2003 roku i udziałowi w nich naszych żołnierzy. Opowiadamy się za wszelkimi formami interwencji pokojowych, nienaruszających dobra ani mienia żadnej jednostki. Z polskiego punktu widzenia musimy przede wszystkim zadbać o zabezpieczenie naszych interesów, a tego nie musimy realizować poprzez angażowanie się w wątpliwie umotywowane, narażające naszych żołnierzy i silnie obciążające nasz budżet. Zdajemy sobie sprawę z nieuniknionego procesu tworzenia wspólnych wojsk Unii Europejskiej. Ze strony PSLu postulujemy o zachowanie ich zewnętrznego charakteru, to jest o sformułowanie prawa, które uniemożliwiałoby użycie unijnych sił zbrojnych do interwencji w sprawach wewnętrznych unii, na obszarze jednego z państw członkowskich. Oznacza to utworzenie ograniczonej liczebnie armii przeznaczonej do zadań obronnych i ewentualnych misji pokojowych prowadzonych przy współpracy z ONZ i NATO. Ponadto, finansowanie unijnych oddziałów przez państwa członkowskie powinno być sprawiedliwie dostosowane do możliwości technicznych i predyspozycji finansowych poszczególnych państw członkowskich. Polskie Stronnictwo Ludowe przyjmuje obecny model Unii Europejskiej i panujących w niej rozwiązań. Mimo to, niepokoją nas pewne tendencje prowadzące do lekceważenia interesów państw narodowych, będących przecież reprezentacją obywateli – każde z nich ma swoje szczególne potrzeby i dysponuje różnymi możliwościami. Traktat z Lizbony przynosi Europie wiele korzyści, lecz jednocześnie może spowodować, że przestanie ona być „Europą Ojczyzn”. Nieprzypadkowo hasłem Unii Europejskiej jest „jedność w różnorodności” – solidarność przy zachowaniu swojej tożsamości. Wyrażamy głęboką nadzieję, że tę różnorodność uda nam się zachować. 5 Temat 1: Unia Europejska jako konkurencja dla ONZ. 1. Marta Nowak 2. Kinga Szyszka 3. Rafał Kruszewski, Paulina Prasuła 6 Marta Nowak Polskie Stronnictwo Ludowe jest najstarszą z działających dziś w Polsce partii. Jego ponadstuletnia, burzliwa historia zawiera wiele doniosłych momentów, ale także i upadków. Dzięki oparciu na tradycji PSL przetrwało i po dziś dzień pozostaje najbardziej stabilną i przewidywalną partią polityczną w Polsce, partią głęboko osadzoną w historii XX wieku i realiach współczesności. Jako baczny obserwator areny międzynarodowej PSL jest zdania, iż po upływie dwóch dekad od upadku komunizmu porządek międzynarodowy jest nadal w fazie przejściowej, wykazującej się niestabilnością, podatnością na gospodarcze, polityczne i finansowe kryzysy oraz występowaniem nowych zagrożeń dla międzynarodowego bezpieczeństwa. Procesy globalizacji zmieniają świat. Nasz glob coraz szybciej staje się światem wielobiegunowym, powstają nowe centra gospodarki i polityki międzynarodowej. Ewoluuje oczywiście także Unia Europejska, ponieważ przyczyny leżące u podstaw idei integracji ulegają zmianom przez wymogi współczesnego świata i konieczność współpracy międzynarodowej. Dotyczy to w dużej mierze kwestii II filara funkcjonowania UE, czyli wspólnej unijnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Jak powszechnie wiadomo polityka zagraniczna i bezpieczeństwa to obszar działania niejednej organizacji międzynarodowej, m.in. NATO, Rady Europy, czy ONZ. Unia Europejska jak i ONZ stawiają sobie w tym zakresie podobne cele, takie jak choćby zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego, rozwój współpracy między narodami oraz popieranie przestrzegania praw człowieka. Dlatego też PSL jako partia ludowa, wyrastająca z małych ojczyzn ze szczególną uwagą odnosi się do sytuacji społeczno-politycznej na świecie. Zdaniem partii przedmiotem najwyższej troski wszystkich organizacji międzynarodowych muszą być cywilizacyjne i kulturowe warunki życia mieszkańców ubogich, dotkniętych klęskami i wojnami zakątków świata. W tej jakże ważnej dziedzinie nie jest wskazana konkurencja między poszczególnymi organizacjami, lecz pokojowa koegzystencja, wzajemne wspieranie się, które w opinii PSLu są wielką szansą na zrównoważony rozwój, przepływ inicjatyw, działań pomocowo-rozjemczych, środków materialnych z krajów wysokorozwiniętych do tych potrzebujących pomocy. Tak właśnie, w formie szeroko zakrojonej współpracy przestawiają się stosunki na na linii UE-ONZ. Wspólne zaangażowanie w rozstrzyganie konfliktów w Europie PSL uważa, że Polska jako kraj europejski i członek Unii Europejskiej powinien być żywotnie zainteresowany wzrostem roli Europy na arenie międzynarodowej. Jesteśmy zdania, że w interesie Polski powinno znajdować się wspieranie tych wspólnych polityk unijnych, które z jednej strony budują siłę i podmiotowość Wspólnoty, a z drugiej zapewniają naszemu krajowi godne miejsce na arenie międzynarodowej na miarę doświadczeń i aspiracji Polaków. Ogromna dynamika i złożoność procesów globalnych, obejmujących różne sfery życia, od bezpieczeństwa międzynarodowego poprzez gospodarkę i finanse, handel międzynarodowy, naukę i kulturę, stwarza konieczność aktywnego uczestniczenia Unii Europejskiej, a w jej ramach także i Polski, w tworzeniu ładu międzynarodowego. Jako obywatele państwa członkowskiego UE bacznie przyglądamy się rozwojowi przestępczości zorganizowanej, terroryzmowi, a co za tym idzie zachwianemu poczuciu bezpieczeństwa i pokoju w wielu zakątkach Ziemi, w tym także i Europy. Zdaniem naszej partii odpowiedzią na te jak i inne, niemniej ważne , problemy nękające świat u progu XXI wieku, powinna być silna pozycja Unii Europejskiej oraz dialog z Organizacją Narodów Zjednoczonych. 7 Naszym zdaniem rozwój Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Unii Europejskiej (II filar) oraz kontakty na najwyższym szczeblu przyczyniają się do współpracy z ONZ. Wspólnym, aprobowanym przez PSL, celem Unii Europejskiej i ONZ w dziedzinie utrzymywania pokoju jest umacnianie strategii zapobiegania konfliktom, kontrola zbrojeń, sprawne współdziałanie, wymiana informacji, zwiększanie roli regionów w utrzymywaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, a także wspieranie misji pokojowych, które odbywają się na podstawie mandatu Rady Bezpieczeństwa. Zaangażowanie to potwierdzają wkłady finansowe państw członkowskich Unii Europejskiej, udział żołnierzy, policji i obserwatorów w operacjach pokojowych ONZ oraz inicjatywa organizowania własnych misji obserwacyjnych w krajach dotkniętych konfliktami zbrojnymi. UE wysyła pokojowe misje stabilizacyjne do krajów afrykańskich (Czad, Demokratyczna Republika Konga) i europejskich. Choć Polskie Stronnictwo Ludowe przeciwne jest zbytniemu angażowaniu się Polski w walki zbrojne na terenie Iraku i Afganistanu i postuluje o wycofanie wojsk z tych krajów, wyraża pozytywne zdanie na temat pokojowych misji na terytorium Europy. Pomagają one bowiem likwidować deficyt demokracji w państawach dotkniętych problemami i dążą do niwelowania różnic rozwojowych, co z pewnością przyczynia się do zacieśniania stosunków na kontynencie. Dzięki takim działaniom Unia Europejska ma szansę już niedługo stać się jednym z najbardziej liczących się aktorów globalnych stosunków. Ponadto chcielibyśmy zaznaczyć, że nasza partia jest ogromnym orędownikiem poszerzania kierunków integracji na kontynencie, dlatego tym pozytywniej podchodzimy do propozycji skierowania źródeł pomocowych do krajów objętych problemami. Już od 1991 roku funkcjouje, współdziałająca z ONZ, Misja Obserwacyjna Unii Europejskiej na Bałkanach, która ma na celu obserwowanie granic, stosunków między grupami narodowościowymi i przemieszczania się uchodźców w byłej Jugosławii. W grudniu 2004 roku, przy aprobacie Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego, rozpoczęła się również misja EUFOR w Bośni i Harcegowinie, której celem jest zapewnienie pokojowej sytuacji w wieloetnicznym kraju , wykazującym chęć integracji z UE. Uczestniczy w niej kontyngent blisko 200 polskich żołnierzy, którzy pomagają w stabilizacji sytuacji i przekształceniu się BiH w dobrze funkcjonujące demokratyczne państwo prawa. Na początku 2008 roku ostatecznie ustanowiono również status Kosowa, co stało się sprawą zasadniczą dla osiągnięcia stabilizacji na Bałkanach.UE zdecydowała się na wysłanie w ten region misji EULEX mającej na celu zwalczanie przestępczości zorganizowanej i ściganiu zbrodniarzy wojennych. Jej obecność tam wspiera misję Narodów Zjednoczonych i ukazuje społeczności międzynarodowej klarowność współpracy na linii ONZ-UE. Unia Europejska odegrała także kluczową rolę w doprowadzeniu do zakończenia wojny w Gruzji. Jednak nie poprzestała na tym i ponad rok temu wysłała w rejon kaukaski cywilną misję obserwacyjną, której celem jest stabilizacja i normalizacja stosunków politycznych. Unijna polityka bezpieczeństwa to także kontakty z naszym wschodnim sąsiadem- Białorusią. Nasze stronnictwo jest rzecznikiem polityki ponadpartyjnej, opartej na pluralizmie politycznym, respektującej rację stanu i poszukiwanie kompromisu służącego interesom państw w stosunkach zewnętrznych. W związku z tym jesteśmy przekonani, że Polska i Białoruś, jako sąsiedzi powinny współpracować ze sobą na każdej płaszczyźnie. Tym bardziej cieszy nas, iż po kilkuletnim oziębieniu stosunków UE z Republiką Białorusi, po zasięgnięciu opinii niezależnych obserwatorów ONZ, Wspólnota postanowiła kontynuować dialog ze wszystkimi siłami 8 demokratycznymi w tym kraju. Jest to naszym zdaniem przełomowy etap, który pomoże zaangażować Białoruś w partnerstwo wschodnie oraz poczyni postępy pod względem poszanowania wartości demokratycznych państwa prawa, praw człowieka i podstawowych wolności. Reasumując Polskie Stronnictwo Ludowe mówi jednym głosem, iż dziś w niespokojnym, wstrząsanym konfliktami zbrojnymi świecie, gdzie niestabilne państwa sieją zagrożenie dla swych sąsiadów, a ambicje atomowe totalitarnych reżimów zagrażają katastrofą na skalę globalną, UE i ONZ powinny zacieśniać i pogłębiać swoje relacje. Jako partia współrządząca w Polsce popieramy stwierdzenie unijnych polityków, iż "racją bytu Unii Europejskiej jest budowanie pokoju, a jej przypominający mozaikę kształt nadaje jej niepowtarzalny potencjał do interwencji w różnych częściach świata, aby zmniejszyć ludzkie cierpienie. Jednakże, by w pełni wykorzystać swój potencjał, UE musi postawić na wzmacnianie więzi z NATO i ONZ". Kinga Szyszka Zdaniem PSL nie można mówić o Unii Europejskiej jako konkurencji dla ONZ, ale o współpracy między tymi organizacjami międzynarodowymi. W opinii PSL UE powinna być wzmocnieniem, rozwinięciem działalności ONZ. Wszystkie 27 państw członkowskich Unii Europejskiej jest również członkami ONZ, zatem powinny one starać się współpracować i mówić wspólnie na jej forum zgodnie ze wspólną polityką zagraniczną i bezpieczeństwa UE. W polityce zagranicznej zachowujemy troskę o Polską rację stanu, o pielęgnowanie tożsamości i suwerenności narodu oraz wzmocnienie pozycji Polski wśród narodów świata, a także o lepszą ochronę obywateli Polski poza granicami kraju. Współpraca w dziedzinie utrzymywania pokoju Wspólnym celem Unii Europejskiej i ONZ w dziedzinie utrzymywania pokoju jest umacnianie strategii zapobiegania konfliktom, kontrola zbrojeń, sprawne współdziałanie, wymiana informacji, promowanie i zwiększanie roli regionów w utrzymywaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, a także wspieranie misji pokojowych, które odbywają się na podstawie mandatu Rady Bezpieczeństwa. Uważamy, iż należy dążyć do poszerzania i pogłębiania dialogu, porozumienia, współpracy, zaufania między ludźmi i między narodami. Naszym celem jest poprawienie bezpieczeństwa poprzez programy zapobiegania zagrożeniom, prewencje, przebudowę, rekonstrukcję. Dążymy do najszerszego zastosowania i ugruntowania zasadniczych wartości europejskich w Polsce i we wszystkich krajach UE, przestrzegania zasad pokojowego rozwoju, praw człowieka i obywatela tj. wolność, demokracja, solidarność, sprawiedliwość, godność ludzi, które zakorzenione są w chrześcijańskiej tradycji i etyce Europy. Każdy kto przebywa na obszarze UE ma prawo czuć się bezpiecznie i uzyskać należna pomoc w razie zagrożenia jego życia, mienia lub zdrowia. Należy pamiętać że Unia Europejska nie posiada stałej armii, polega natomiast na wojskach państw członkowskich doraźnie oddelegowanych na misje pokojowe, kryzysowe i humanitarne. Zdaniem PSL z uwagi na potencjał państw członkowskich UE są one zobligowane do podejmowania działań naprawczych i stabilizacyjnych. Polska również powinna brać w nich udział na miarę swych możliwości. Misje wojskowe z udziałem Wojska Polskiego 9 powinny służyć przywracaniu pokoju i powinny zmierzać do niezwłocznego przekazywania odpowiedzialności dla miejscowych mieszkańców. Oparcie dla bezpieczeństwa narodowego upatrujemy w relacjach wielostronnych – UE, ONZ, NATO, OBWE. Współpraca w dziedzinie ochrony środowiska W dziedzinie środowiska Unia Europejska współdziała z Programem Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska. Szczególne ważne dla współpracy są: zmiany klimatu, efekt cieplarniany, zużycie ozonu i zmniejszanie się różnorodności biologicznej. Wspólnym celem niezbędnym dla utrzymanie bezpieczeństwa naszej planety jest ustabilizowanie koncentracji gazów cieplarnianych w atmosferze na takim poziomie, na którym uda się zapobiec nienaturalnymi niebezpiecznym zmianom klimatu. PSL uważa, że Polska jako członek UE i ONZ powinna brać aktywny udział we współpracy przeciwdziałającej zmianom klimatu w miarę swoich możliwości ekonomicznych. Sądzimy, iż główną rolę w tych procesach powinny zajmować państwa bardziej rozwinięte. Uważamy, iż w obecnej chwili szczególnie ważnym jest aby Polska skupiła się na wykorzystaniu funduszy z programu Infrastruktura i Środowisko Unii Europejskiej. Pieniądze te powinny być przeznaczane na podnoszenie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Uważamy, iż koniecznym jest stworzenie w Europie systemu zbiorowego bezpieczeństwa energetycznego, chroniącego gospodarki państw członkowskich i ich obywateli przed konsekwencjami braku dostaw energii. Naszym zdaniem należy również skupić się na ochronie środowiska naturalnego m.in. poprawie gospodarki wodno-ściekowej, zagospodarowaniu odpadów, a także podniesieniu bezpieczeństwa zdrowotnego ludności Polski. UE jako konkurencja dla ONZ Rafał Kruszewski, Paulina Prasuła. Unia Europejska oraz ONZ wyrosły w duchu wspólnych wartości. U swoich podstaw znajduje się demokracja, pokojowa współpraca pomiędzy państwami, bezpieczeństwo międzynarodowe, zrównoważony rozwój gospodarczy, sprawiedliwość społeczna i przestrzeganie praw człowieka. Dlatego też, wyrażając swój pogląd, Polskie Stronnictwo Ludowe nie widzi znamion konkurencji pomiędzy tymi organizacjami. Polskie Stronnictwo Ludowe stoi na stanowisku, iż Unia Europejska oraz ONZ powinny ze sobą współpracować i wzajemnie się uzupełniać w celu jak najlepszej realizacji wspominanych już wspólnych celów i wartości. Należy również pamiętać, iż Polskie Stronnictwo Ludowe z założenia przeciwne jest stosowaniu przemocy oraz wojnie. PSL stoi na stanowisku, iż zamiast rozwiązań siłowych, które powinny być ostatecznością, należy skupić się na rozwiązywaniu przyczyn konfliktów oraz metodach dyplomatycznych. I tu otwiera się szansa, a zarazem misja dla UE i ONZ, która powinna polegać na rozwiązywaniu największych problemów ówczesnego świata. PSL myśli tu przede wszystkim o problemie ubóstwa, braku dostępu do wody pitnej, niskim poziomie edukacji oraz wyzyskowi państw biednych przez duże, międzynarodowe koncerny. PSL uważa także, iż Unia Europejska na arenie międzynarodowej w spory z użyciem siły militarnej nie powinna angażować się samodzielnie, lecz tylko po wcześniejszej odpowiedniej rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Dlatego też Polskie Stronnictwo Ludowe z dużą aprobatą przyjęło wycofanie polskich wojsk z Iraku, z misji 10 bez wcześniejszej aprobaty ONZ. PSL nigdy nie zgadało się na agresję na ten kraj, stojąc na stanowisku, iż główną przesłanką użycia siły było dążenie USA do przejęcia złóż ropy naftowej oraz poszerzenia swoich wpływów w tym rejonie świata. Z drugiej strony Polskie Stronnictwo Ludowe, mimo iż nie jest entuzjastą wojny w Afganistanie, godzi się na udział w niej polskich wojsk, traktując tę misję jako misję Narodów Zjednoczonych. PSL jest zdecydowanie przeciwne udziałowi przyszłych wojsk wspólnoty w woluntarystycznych operacjach któregokolwiek z państw członkowskich, tak samo, jak sprzeciwiamy się wszelkim formą wojen zaborczych na świecie. PSL zawsze patrzyło na integrację europejską pod kątem „Europy Ojczyzn”. Dlatego też jesteśmy na stanowisku, że decyzje Polski na forum ONZ powinny pozostać suwerenne i zawsze rozpatrywane przez pryzmat polskiej racji stanu. Polski rząd musi szanować interes Wspólnoty, lecz przede wszystkim oceniać każdą decyzję według korzyści i ewentualnych kosztów dla Polski. Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, iż angażowanie się UE, jak również państw członkowskich wspólnoty w działalność Organizacji Narodów Zjednoczonych powinno być adekwatne to potencjału gospodarczego i militarnego, jakie prezentują one na arenie międzynarodowej. PSL zgadza się, że potencjał 27 państw Unii Europejskiej jest zdecydowanie wyższy niż potencjał innych, dowolnie dobranych 27 państw świata, stąd też zaangażowanie się w globalne problemy UE musi także być wyższe. PSL stoi jednak na stanowisku, że podział obowiązków i odpowiedzialności w ramach samej Unii nie powinien być równomierny. Państwa, które w przeszłości były mocarstwami kolonialnymi posiadają obecnie większą odpowiedzialność za losy swoich byłych kolonii, niż państwa, które nigdy swoich kolonii nie posiadały tak jak na przykład Polska. Dlatego też postulujemy, aby ewentualny udział wojskowy i podział nakładów z tym związanych uwzględniał te dwa wyżej wymienione aspekty. Polskie Stronnictwo Ludowe z aprobatą spogląda na działania UE związanie z pomocą humanitarną oraz promowaniem demokracji. Uważamy jednak, iż Polska jako państwo stosunkowo biedne na tle innych krajów Wspólnoty powinno na początku całkowicie wyeliminować ubóstwo na własnym terenie i dopiero w późniejszym okresie patrzeć na problem globalnie. Uważamy także, iż do demokracji każde państwo i jego obywatele dojrzeć muszą samodzielnie, dlatego uważamy, że działalność ONZ i UE w tej kwestii nie powinna się nasilać. Reasumując, Polskie Stronnictwo Ludowe opowiada się za głęboką współpracą Unii Europejskiej z Organizacją Narodów Zjednoczonych w celu promowana światowego pokoju i globalnej współpracy wszystkich państw. W imieniu własnym oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego dziękuję Państwu za uwagę. 11 Temat 2: Monizm polityki zagranicznej wobec innych państw, ze szczególnym uwzględnieniem osi UE-USA-Rosja. 1. 2. 3. 4. Paulina Markiewicz Dariusz Wieleba Olga Sabaj Przemysław Zaorski 12 Paulina Markiewicz Stworzenie wspólnej polityki zagranicznej UE. Coraz więcej decyzji, dotyczących życia obywateli krajów członkowskich UE oraz kierunków rozwoju gospodarki i społeczeństwa tychże krajów, zapada na szczeblu władz Unii Europejskiej – w Parlamencie Europejskim, w Komisji Europejskiej i innych organach Wspólnoty. Posłowie PSL , należąc do największej frakcji parlamentarnej – frakcji Europejskiej Partii Ludowej – dążą do najszerszego zastosowania i ugruntowania zasadniczych wartości europejskich we wszystkich krajach UE. Powinno się uwzględniać i zachowywać na trwałe w działalności Unii Europejskiej te wartości – aby demokracja europejska mogła rozkwitać i wspierać rozwój wszystkich europejskich narodów. PSL pragnie zachować i rozwijać europejski model socjalny, solidarność i pomocniczość w działaniu instytucji władzy i podmiotów życia publicznego w kraju i w Europie. W polityce europejskiej PSL zachowuje troskę i dbałość o polską rację stanu. O pielęgnowanie suwerenności i tożsamości narodu, kultury i świadomości narodowej oraz utrzymanie pozycji Polski w UE i wśród narodów świata, o lepszą ochronę obywateli Polski za granicą. Dąży do zapewnienia i umocnienia trwałości i rozwoju narodu w warunkach wolności i niepodległości, dla osiągnięcia sukcesów rozwoju materialnego i duchowego na własnym terytorium, z zachowaniem własnego języka i kultury oraz umacnianiem świadomości wspólnych szans i wspólnej przyszłości. PSL chce umacniać więzi społeczne i narodowe oraz międzynarodowe na gruncie uznania wspólnych wartości, dokonań i woli wspólnej przyszłości narodu polskiego oraz narodów państw członkowskich UE. Partia opowiada się za zachowaniem i umacnianiem wspólnej Europy Ojczyzn – tworzonej na gruncie chrześcijańskich wartości i zasad kultury europejskiej, podtrzymaniem i rozwojem modelu Europy Socjalnej – na gruncie społecznej gospodarki rynkowej, partnerstwem dla rozwoju wszystkich krajów UE – na gruncie odnowionej Strategii Lizbońskiej oraz realizacją zasady pomocniczości i solidarności – w działaniu instytucji i władz UE. Wspólna polityka zagraniczna nie powinna wkraczać w indywidualne stosunki państw członkowskich z państwami trzecimi. Nie może ona też ograniczać Programu Partnerstwa Wschodniego, musi uwzględniać politykę z sąsiadami UE i państwami, które z nimi graniczą. Wspólne stanowisko Unii w sprawach polityki zagranicznej nie wyklucza konieczności posiadania wciąż własnego stanowiska przez każde państwo narodowe. Państwa muszą odpowiadać za swoją politykę zagraniczną i priorytety w niej, jednakże wspólna polityka Unii może im to ułatwić lub pomóc, gdy sobie nie radzą. Znaczące zmiany w kwestii polityki zagranicznej wprowadza Traktat Lizboński. Należy przypomnieć, że jest to piąta zmiana traktatowa od 1987r. i warto zastanowić się czy nie lepiej zaprzestać już ciągłych zmian. Okazuje się jednak, że najlepszą formą sprawdzenia tego, jak funkcjonują poszczególne traktaty, jest praktyka ich funkcjonowania, a więc jak one odpowiadają na aktualne potrzeby. Według PSL ta zmiana nosząca nazwę traktatu z Lizbony też jest pewnym etapem przejściowym. Choć Traktat Lizboński nie dokonuje radykalnej zmiany w strukturze instytucjonalnej Unii Europejskiej, to wprowadza on pewne modyfikacje, które także w obszarze Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa miały na celu – zdaniem pomysłodawców – wzmocnić wydajność, spójność i przejrzystość funkcjonowania Unii. Wspólna Polityka Zagraniczna i Bezpieczeństwa wyrosła z odczuwalnego przez państwa WE deficytu bezpieczeństwa na kontynencie europejskim. Pomimo początkowych niepowodzeń w zakresie ustanowienia europejskiej polityki zagranicznej, z czasem nastąpiła integracja i w tym obszarze. 13 W końcu, w roku 1992, powołano Wspólną Politykę Zagraniczną i Bezpieczeństwa jako II filar Unii Europejskiej. Partia PSL w pełni zgadza się z celami Wspólnej Polityki Zagranicznej zawartymi w Traktacie z Maastricht: 1. ochrona wspólnych wartości, podstawowych interesów, niezawisłości i integralności Unii, zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych; 2. umacnianie bezpieczeństwa Unii we wszelkich formach; 3. utrzymanie pokoju i umacnianie bezpieczeństwa międzynarodowego zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych oraz Aktu Końcowego z Helsinek i celami Karty Paryskiej, w tym dotyczącymi granic zewnętrznych; 4. popieranie współpracy międzynarodowej; 5. rozwijanie oraz umacnianie demokracji i państwa prawnego, a także poszanowanie praw człowieka i podstawowych wolności. Art. 11 ust. 1 Traktatu Lizbońskiego stanowi, że wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa realizują Wysoki Przedstawiciel oraz państwa członkowskie, stosując środki krajowe i unijne. W praktyce nie zmienia to zbyt wiele, gdyż Wysoki Przedstawiciel będzie mógł działać tylko na podstawie decyzji podjętych przez wszystkie państwa członkowskie. Zachowana zostaje więc struktura II filaru Unii Europejskiej, który ma bez wątpienia charakter współpracy międzyrządowej, odróżniający go chociażby od ponadnarodowego charakteru I filaru. W związku z tym, najbardziej zasadniczą różnicą w zarządzaniu tym filarem jest sposób podejmowania decyzji, a mianowicie wymóg jednomyślności krajów członkowskich, a nie większości kwalifikowanej. Bardzo istotnym rozwiązaniem jest wyposażenie Wysokiego Przedstawiciela w kompetencję reprezentowania Unii na arenie międzynarodowej w zakresie WPZiB, m.in. poprzez prowadzenie w imieniu Unii dialogu ze stronami trzecimi oraz prezentowanie stanowisk w organizacjach międzynarodowych i na konferencjach międzynarodowych. Należy także z satysfakcją przyjąć powołanie Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, którą będzie kierował Wysoki Przedstawiciel. Będzie to jedna z największych służb dyplomatycznych na świecie. Poprzez swoją działalność powinna zwiększyć efektywność oraz ciągłość działań zewnętrznych Unii Europejskiej. Służba Działań Zewnętrznych współpracować będzie ze służbami dyplomatycznymi Państw Członkowskich. Nie ulega wątpliwości, że pomysł powołania Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych ma na celu zapewnienie ściślejszej współpracy i spójności działania w ramach Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa oraz uczynienie z niej wyrazistego narzędzia prowadzenia przez UE polityki ponadregionalnej. Mając na uwadze zgłaszane przez niektóre Państwa Członkowskie wątpliwości dotyczące ewentualnego ograniczenia prerogatyw dyplomacji krajowych na rzecz Służby, w deklaracji towarzyszącej Traktatowi Lizbońskiemu zapewniono, iż żadne z postanowień Traktatu, w tym utworzenie ESDZ, nie będzie miało wpływu na obowiązującą podstawę prawną, odpowiedzialność ani uprawnienia każdego Państwa Członkowskiego w zakresie kształtowania i prowadzenia własnej polityki zagranicznej, krajowej służby dyplomatycznej, stosunków z państwami trzecimi oraz uczestnictwa w organizacjach międzynarodowych, w tym na członkostwo Państwa Członkowskiego w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. W ocenie PSL takie rozwiązania nie osłabią państw narodowych, na pewno nie stanowią o tym, że powstaje europejska armia, mimo że wprowadza wspólną politykę zagraniczną i obronną, na pewno nie osłabią osiągnięć socjalnych Unii Europejskiej, natomiast zwiększa liczbę decyzji, które będą podejmowane w drodze współdecydowania, z udziałem Parlamentu Europejskiego i z tą wzmocnioną rolą parlamentów narodowych. Kwestią czasu jest sprawdzenie czy Europejczycy będą umieli z tego skorzystać, czy postanowienia i deklaracje będą sprawnie realizowane w polityce Unii i, co najważniejsze, czy nie osłabi to pozycji i wpływu państw członkowskich na tę politykę. Partia PSL będzie popierała wspólne działania Wspólnoty w kwestii polityki zagranicznej tak długo, jak długo leży to w interesie naszego kraju, przynosi mu korzyści i nie ogranicza jego autonomii. 14 Dariusz Wieleba Wspólne stanowisko Unii Europejskiej wobec Rosji Federacja Rosyjska, największe państwo w Europie i na świecie, to wielka potęga, z którą jak najlepsze relacje powinna zachowywać zarówno Unia Europejska jak i Polska. Na taki kierunek polityki wskazuje choćby duży procent wymiany handlowej między oboma krajami oraz UE jak i potrzeba zachowania dobrosąsiedzkich stosunków. Jednakże polityka Polski i Unii Europejskiej w kwestii strategicznego partnerstwa z Rosja nie może być rozbieżna. O naszej sile we wszelkich negocjacjach z pewnością stanowić będzie wspólny głos a pośrednikiem w nich może być Polska. PSL uważa, iż Polska powinna nie tylko starać się zachować dobre stosunki z Rosją, ale także stać się pośrednikiem w rozmowach między Unią a Federacją Rosyjską. Polska racja stanu wymaga, by nasze relacje z Rosją pozostawały na życzliwej stopie. Na tym samym zależy także Unii Europejskiej. Nasza współpraca z pewnością przyniesie obu stronom znaczące korzyści. Rosja jest ogromnym rynkiem zbytu dla towarów produkowanych zarówno w Polsce jak i pozostałych krajach Unii Europejskiej. Według PSLu utrzymywanie ożywionej wymiany handlowej zapewni wpłynie korzystnie także na szczebel polityczny rozmów na linii Unia-Rosja. Ze względu na swe położenie w pobliżu naszego wschodniego sąsiada Polska może pełnić rolę mediatora, zarówno dzięki aktywności w ramach rozwijania działalności gospodarczej, jak i kulturalnej oraz politycznej. Należy pamiętać, iż bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej w znacznym stopniu uzależnione jest od zachowania przyjaznych relacji z Rosją. Pogłębianie wzajemnej współpracy w tej dziedzinie jest niewątpliwie wspólnym priorytetem zarówno dla Polski jak i całej Unii Europejskiej. Wg naszej partii powinna ona być prowadzona z rozważeniem wszelkich aspektów i obiekcji państw zainteresowanych, a nasze działania muszą prowadzić do konsensusu. Nie możemy pozwolić na to, by interes całej Unii Europejskiej cierpiał w wyniku konfliktu jednego państwa z Rosją. PSL uważa, iż niezbędnym jest, by wspólna polityka Unii uwzględniała także w tym aspekcie żywotne interesy Polski. Konflikty, jakie mogą wybuchnąć na tym tle zaszkodzą bowiem interesom obu stron i przyniosą znaczne straty finansowe oraz ochłodzenie w naszych stosunkach. Zarówno bowiem Unia Europejska jak i Rosja mają sobie bardzo wiele do zaoferowania a do żywotnych interesów obu stron z pewnością można zaliczyć prowadzenie ze sobą aktywnej wymiany handlowej. Wg PSLu ujednolicenie polityki Polski oraz Unii Europejskiej wobec Rosji wpłynie także pozytywnie na indywidualne negocjacje gospodarcze z naszych wschodnim sąsiadem. Jest to wielki rynek zbytu na którym swoje miejsce znajdą nie tylko polskie towary przemysłowe, ale także płody rolne. Nasze mięso, zboża czy produkty mleczne spełniają najwyższe standardy europejskie i z pewnością staną się znów popularnymi potrawami na rosyjskich stołach. Jednakże by tak się stało, należy unormować nasze stosunki polityczne, które niewątpliwie mogą wpływać na embarga nakładane na nasze produkty. Polscy producenci oraz eksporterzy potrzebują pełnego otwarcia tamtejszego rynku, co jest szczególnie palącą kwestią w dobie globalnego kryzysu gospodarczego. Należy także pamiętać, by powstrzymać się od ingerencji w kwestie polityki rosyjskiej, niebędące bezpośrednio związane z żywotnymi interesami Polski oraz Unii Europejskiej. Według naszej partii ingerencja w decyzje i kierunki polityki prowadzonej przez Rosję mogą wywrzeć negatywny skutek i przynieść ochłodzenie naszych stosunków. Polska może występować w roli bezstronnego arbitra, jednakże nie powinno to być odbierane przez stronę rosyjską jako próbę wpłynięcia na kierunek jej działań na arenie międzynarodowej. Pomoc w rozwiązaniu drażliwych kwestii niewątpliwie przyniesie większe efekty niż próba narzucenia swych opinii. 15 PSL uważa, iż utrzymanie dobrych stosunków z Rosją powinno być jednym z naszych priorytetów. W tej kwestii powinniśmy współdziałać z Unią Europejską, zarówno jako strona negocjacji jak i ich arbiter z racji swego strategicznego położenia. Nasze stanowisko powinno mieć mocną pozycję pamiętając jednak o głównym celu każdych negocjacji – osiągnięciu wspólnego stanowiska, satysfakcjonującego obie strony. Przemysław Zaorski Polityka zagraniczna UE wobec Chin alternatywą dla polityki wobec Rosji i USA? Polityka zagraniczna Unii Europejskiej nie może opierać się tylko na stosunkach politycznych z USA i Rosją. Są to główni partnerzy polityce zagranicznej Unii. Nie można zapominać ani lekceważyć Chin, jako strategicznego partnera w polityce zagranicznej. Chiny są trzecia potęgo gospodarczą na świecie, a w najbliższej przyszłości prawdopodobnie będą największą gospodarką. Chiny są jednym z głównych partnerów handlowych a zarazem przez ostatnie lata wraz z UE realizowało wiele przedsięwzięć w różnych dziedzinach. Jednocześnie Chiny z UE mają wiele poglądów sprzecznych, zwłaszcza na płaszczyźnie praw człowieka i ich przestrzegania. PSL zgadza się na współpracę UE z Chinami zarówno w sprawie budowania wspólnego bezpieczeństwa i pokoju na świecie, jak i w strefie bezpieczeństwa energetycznego. Trzeba pamiętać, że PSL to partia, która odwołuje się do korzeni chrześcijańskich i patrząc z tego punktu widzenia, UE nie powinna tolerować niektórych decyzji Chin wobec swoich obywateli oraz polityki wobec państw terrorystycznych, jeżeli chcą być godnym zaufania partnerem. Państwo to może być pomocne w wspólnej polityce wspierania państw, które posiadają surowce strategiczne. W czasach dzisiejszych, gdy surowce energetyczne stają się celem ekspansji polityki największych państw i UE, zamiast walki i wyzysku tych państw (Irak, Sudan) można by było spróbować współpracować. Świat staje się globalną wioską, gdzie coraz częściej problemy UE, Rosji oraz USA stają się sprzeczne. Trzeba poszukiwać alternatywy w stosunkach międzynarodowych, aby nie zostać bez możliwości manewru. Takim kierunkiem są Chiny i polityka unijna skierowano w stronę tegoż państwa. Unia nie ma jednolitego planu polityki z tym państwem, jednocześnie niektóre państwa wspólnoty mają bardziej znaczące cele wobec Chin a niżeli inne państwa . Ujednolicenie polityki wobec Chin dałoby możliwości wszystkim państwom. Na każdym kroku możemy spotkać towary pochodzące z Chin. Wiele firm Europejskich przenosi tam swoje produkcje, pomnażając tamtejszy kapitał. Tym samym do Europy napływają produkty importowane z Chin różnej jakości, niekiedy produkty te są poniżej standardów europejskich. Zostało potwierdzone, że wiele z tych produktów jest szkodliwych dla zdrowia. PSL jako partia, która promuje własny rozwój przedsiębiorczości lokalnej nie tylko Polskiej w UE, import produktów chińskich stanowi duży problem. Z jednej strony, jak już wcześniej wspomniałem, produkty te są szkodliwe dla zdrowia i środowiska co może spowodować groźne skutki w przyszłości dla środowiska. Towary te są również niekonkurencyjne dla towarów lokalnych co z tym idzie, towary europejskie z nimi przegrywają powodując upadek małych przedsiębiorstw lokalnych. PSL opowiada się za ostrzejszym kontrolowaniem 16 towarów importowanych z Chin oraz wspieraniem lokalnych przedsiębiorstw. Polityka zagraniczna UE powinna iść w kierunku zmniejszenia importu produktów z Chin. PSL popiera budowę stosunków UE z Chinami na podstawie dialogu, który będzie podstawą do zwiększania pokoju na świecie i zapobiegania problemów powstałych w czasie kryzysu. Zdaniem naszego klubu UE nie powinna jednak prowadzić polityki zagranicznej wobec Chin jako alternatywy wobec relacji z USA i Rosją. Wyraźna sprzeczność interesów na niektórych płaszczyznach między Chinami a Unią Europejską nie pozwala na współpracę obu podmiotów na poziomie takim jak chociażby między Unią a Rosją. PSL twierdzi, że utrzymywanie stosunków z Chinami jest ważne, ale nie powinno być priorytetem polityki zagranicznej Unii Europejskiej. 17 Temat 3: Czy UE jako byt polityczny może angażować się w wojny typu Bliski Wschód? Kwestia utworzenia własnego wojska. 1. 2. 3. 4. Marta Siekierko Ewa Rogulska Marta Mazanek Małgorzata Marciniak 18 Marta Siekierko Stanowisko PSL do ogólnej sytuacji bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i obronności Unii Europejskiej. Unia Europejska wypracowała wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa jako wynik odczuwalnego przez państwa członkowskie znacznego deficytu bezpieczeństwa na całym kontynencie europejskim. Próby utworzenia europejskiej polityki bezpieczeństwa podjęto już w latach 50. Powstał wtedy Plan Plevena, a w następnej dekadzie Plan Foucheta, dość istotne znaczenie w tej materii miał także Raport Davignona. Ostatecznie w 1992 w ramach przyjęcia traktatu z Maastricht wprowadzono wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa. Głównymi celami stały się: ochrona wspólnych wartości, podstawowych interesów, niezawisłości i integralności Unii zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych, umacnianie bezpieczeństwa Unii we wszelkich formach, utrzymanie pokoju i wzmacnianie bezpieczeństwa międzynarodowego zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych oraz Aktu Końcowego KBWE, popieranie współpracy międzynarodowej, rozwijanie oraz umacnianie demokracji i państwa prawnego, a także poszanowanie praw człowieka i podstawowych wolności. PSL za szczególnie ważną datę uważa 12 grudnia 2003 roku, kiedy to przyjęta została Europejska Strategia Bezpieczeństwa. Zaznacza ona, że jej zadaniem jest ochrona kontynentu europejskiego przed czynnikami destabilizującymi, między innymi przed terroryzmem, rozprzestrzenianiem broni masowego rażenia, konfliktami regionalnymi, rozpadowi państw oraz przestępczości zorganizowanej. Unia w ramach tego projektu ma trzy główne cele strategiczne: przeciwdziałanie zagrożeniom, czyli przyjęcie europejskiego nakazu aresztowania, zwalczanie finansowania terroryzmu, umowę z USA w sprawie wzajemnej pomocy prawnej, podjęcie środków zwiększających kontrolę wywozu i zwalczania nielegalnych dostaw i zamówień materiałów jądrowych, angażowanie się w konflikty regionalne i pomoc dla nieradzących sobie rządów. Drugim celem, szczególnie istotnym dla naszej partii, jest budowanie bezpieczeństwa w najbliższym sąsiedztwie. Istotą tego celu jest to, aby państwa sąsiadujące z Unią były dobrze i sprawnie rządzone, ponieważ bezpieczne sąsiedztwo nie rodzi konfliktów i jest podstawą sprawnego funkcjonowania i koegzystencji. Trzecim celem jest porządek międzynarodowy oparty na efektywnych stosunkach wielostronnych. Jednym z priorytetów Unii Europejskiej jest wzmocnienie Organizacji Narodów Zjednoczonych przez dostarczenie instrumentów, które umożliwią jej wypełnianie obowiązków oraz skuteczne działanie w utrzymywaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Jak podkreśla tekst Europejskiej Strategii Bezpieczeństwa, bezpieczeństwo i dobrobyt Unii są coraz bardziej uzależnione od systemu opartego na efektywnych stosunkach wielostronnych. Unia jako byt polityczny zaangażowana jest w utrzymywanie i rozwój prawa międzynarodowego, natomiast podstawowe ramy stosunków międzynarodowych określa Karta Narodów Zjednoczonych. Posługując się niespotykanym gdzie indziej arsenałem instrumentów, UE przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa na świecie. Widoczne to jest na przykładzie dotychczasowych dokonań, między innymi: działań na rzecz budowy bezpieczeństwa ludzi przez ograniczanie ubóstwa i nierówności, wspieranie dobrych rządów i praw człowieka, pomoc rozwojową oraz eliminowanie pierwotnych przyczyn konfliktu i braku bezpieczeństwa. UE jest w dalszym ciągu największym darczyńcą dla krajów będących w potrzebie. Europejska polityka bezpieczeństwa i obrony od chwili jej wdrożenia pozwoliła na wysłanie ponad 20 misji w odpowiedzi na najróżniejsze kryzysy. Można tu wyróżnić na przykład misję na Bałkanach, mediacje w konflikcie 19 Rosja-Gruzja, udział w zaprowadzeniu pokoju na Bliskim Wschodzie, Iraku, dialog z Iranem na temat irańskiego programu jądrowego. Jak można zauważyć Unia Europejska prowadzi swoją politykę bezpieczeństwa opartą na różnych płaszczyznach, a zakres jej działania odnosi się do wielu dziedzin stosunków międzynarodowych. Strategia bezpieczeństwa ma chronić przede wszystkim kraje członkowskie przed wszelkimi zagrożeniami. Angażując się w sytuacje kryzysowe poza Europą ma na względzie bezpieczeństwo światowe jak i również swojego regionu. Jako Polskie Stronnictwo Ludowe uważamy, że działania jakie podejmowane są w ramach Europejskiej Strategii Bezpieczeństwa wykonywane są należycie i ze względu na krótki okres jej istnienia pokładamy duże nadzieje na dalszy rozwój tej strategii. Polskie Stronnictwo Ludowe pokłada także duże nadzieje na rozwój polityki zagranicznej i bezpieczeństwa wraz w wprowadzeniem w życie Traktatu Lizbońskiego. Na mocy tego traktatu ustanowiony zostanie Wysoki Przedstawiciel Unii ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa. Wysoki Przedstawiciel będzie działał na podstawie decyzji podjętych przez wszystkie państwa członkowskie, decyzje te będą musiały być podejmowane jednomyślnie, a nie jak było to dotychczas większością kwalifikowaną. Będzie on posiadał kompetencję reprezentowania Unii na arenie międzynarodowej w zakresie prowadzonej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, poprzez na przykład dialog w imieniu Unii ze stronami trzecimi oraz zajmowanie stanowiska w organizacjach międzynarodowych i na konferencjach. Powstanie także Europejska Służba Działań Zewnętrznych, którą będzie kierował Wysoki Przedstawiciel. Będzie ona współpracować ze służbami dyplomatycznymi państw członkowskich i ma stanowić największą tego typu służbę na świecie. Traktat Lizboński wyraźnie mówi, że wspólna polityka bezpieczeństwa i obrony stanowi integralną część wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Celem tej polityki ma być zapewnienie zdolności operacyjnej opartej na środkach cywilnych i wojskowych. Unia może korzystać z tych środków w ramach prowadzonych poza jej terytorium misjach utrzymania pokoju, zapobiegania konfliktom i wzmacniania bezpieczeństwa międzynarodowego zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych. Poszerzony zostanie katalog misji, w które Unia może się angażować. Będą to działania rozbrojeniowe, misje wojskowe doradztwa i wsparcia, misje zapobiegania konfliktom i operacje stabilizacyjne. W ramach wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony państwa członkowskie mają obowiązek oddania do dyspozycji część swoich zasobów wojskowych. Wnioskując z powyższego Unia Europejska będzie musiała zatem wypracować jedno, wspólne i zgodne stanowisko w sprawie zaangażowania się w konflikt, co zważając na różnorodność poglądów państw członkowskich w wielu kwestiach, może być trudnym zadaniem. Możliwość angażowania się Unii w najróżniejsze konflikty musiałaby mieć swoje uzasadnienie i polityczne podstawy. Czy zatem Unia powinna angażować się we wszystkie wojny na świecie, czy będzie prowadzona selekcja i wybór konfliktu, w którym będzie można zająć jednoznaczne i wspólne stanowisko. Na jakiej podstawie dokonywany będzie ten wybór? Czy względy ekonomiczne nie przeważą na ideałami pokoju i bezpieczeństwa światowego? Niektórzy przeciwnicy wojny w Iraku i Afganistanie poruszają kwestię gospodarczego rozpoczęcia tych konfliktów. Czy zatem każde zaangażowanie się w konflikt jest słuszne i czy zawsze prowadzi do racjonalnego zakończenia? Polskie Stronnictwo Ludowe wyraża swój głęboki sceptycyzm względem stanowiska, aby Unia Europejska powinna angażować się w konflikty zbrojne bezpośrednio niedotyczące samej Unii. Uważamy, że istnieją o wiele ważniejsze dziedziny życia społecznego, na które warto przeznaczać środki finansowe. Naszym zdaniem angażowanie się militarne w konflikty bezpośrednio nieodnoszące się do Unii 20 jest bezpodstawne i całkowicie niepotrzebne. Ważne jest, aby przyczyniać się do rozwiązywania konfliktów na drodze humanitarnej, a nie militarnej. Ewa Rogulska Stosunek PSL do powołania armii w ramach Unii Europejskiej. W Traktacie o Unii Europejskiej z 1992 r. stwierdzono, że: Wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa obejmuje wszystkie te kwestie, które są związane z bezpieczeństwem Unii Europejskiej łącznie z docelowym określeniem wspólnej polityki obronnej, która mogłaby z czasem prowadzić do wspólnej obrony. Członkowie UE zdefiniowali podstawowe cele Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa, którymi są: ochrona wspólnych wartości, podstawowych interesów i niezależności państw członkowskich; umacnianie bezpieczeństwa Unii Europejskiej i poszczególnych jej członków; umacnianie bezpieczeństwa kontynentu i wspieranie współpracy międzynarodowej; ugruntowanie i rozwijanie demokracji i rządów prawa oraz poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności obywatelskich. W ramach Europejskiej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony Unia Europejska przeprowadziła już ponad 20 misji pokojowych. Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, że choć dorobek operacji cywilnych oceniany jest najczęściej pozytywnie, to jednak misje wojskowe ujawniły poważne problemy, których przyczyny leżą zarówno w obszarze polityki, jak i finansów. Ich rozwiązanie jest konieczne, jeśli Unia chce zwiększyć swoją zdolność do działania w sytuacjach kryzysowych i móc realizować tym samym swoje cele polityczne w sferze bezpieczeństwa. Polskie Stronnictwo Ludowe dostrzega poważny problem w kształtowaniu kierunków dalszego rozwoju wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, w tym Europejskiej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. Art. 28a, ust. 3 Traktatu Lizbońskiego stanowi, iż "Państwa Członkowskie, w celu realizacji wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony, oddają do dyspozycji Unii swoje zdolności cywilne i wojskowe, aby przyczynić się do osiągnięcia celów określonych przez Radę. (...) Państwa Członkowskie zobowiązują się do stopniowej poprawy swoich zdolności wojskowych". Polskie Stronnictwo Ludowe jest zdania, że taka polityka poniesie za sobą ogromne koszty dla Polski, której racja stanu jest dla Partii najważniejsza. W ostatnich kilkunastu miesiącach pojawiło się wiele pomysłów na rozwój Europejskiej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. Problem Traktatu Lizbońskiego wznawia dyskusję na temat kształtu ewentualnych sił zbrojnych Unii. Najbardziej kontrowersyjne okazały się różne idee utworzenia wielonarodowej „armii europejskiej” złożonej z jednostek wojskowych państw członkowskich, oddanych pod wspólne dowództwo, jednak były to zbyt odważne inicjatywy. Drugim pomysłem było utworzenie Armii Europejskiej o charakterze ponadnarodowym, a nie wielonarodowym. Armia taka nie składałaby się zatem z narodowych kontyngentów wystawianych przez państwa członkowskie Unii, 21 lecz z własnych jednostek, utworzonych z zawodowych żołnierzy – obywateli państw unijnych, służących w oparciu o indywidualne kontrakty. Miałaby ona autonomiczny łańcuch dowodzenia całkowicie niezależny od narodowych sił zbrojnych państw członkowskich. Zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego nie przyszedł jeszcze czas na powołanie takiej ponadnarodowej armii. Partia uważa, że wystarczającym minimum powinny pozostać siły szybkiego reagowania. W ramach Unii Europejskiej istnieją już europejskie związki taktyczno – bojowe: Grupy Bojowe Unii Europejskiej, w tworzeniu których biorą udział 24 państwa, w tym Polska. Są to dodatkowe koszty, gdyż działanie europejskich sił szybkiego reagowania jest pokrywane przez państwa je tworzące. Patrząc z punktu gospodarki, powołanie wspólnotowego wojska to ogromne obciążenie dla budżetu UE. Według PSL fundusze te należałoby przeznaczyć na cele socjalne, gdyż to właśnie ubóstwo, dominacja i brak równowagi między poszczególnymi obszarami jest przyczyną znacznej części konfliktów. Dodatkowo, angażowanie się Unii w wojny bezpośrednio niedotyczące jej obywateli, niesie zagrożenie bojkotu towarów eksportowanych przez kraje Wspólnoty. Nie jest wykluczone, że mogłoby zostać zachwiane niezwykle ważne bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej, ściśle zależne od wspólnej polityki zagranicznej wobec krajów Bliskiego Wschodu, Rosji oraz USA. Problem bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej ujawnia słabość Wspólnoty przejawiającą się w braku wewnętrznej spójności w kwestii prowadzenia Wspólnej Polityki Energetycznej. Czy w takiej niestabilnej sytuacji możliwe jest więc budowanie wspólnego wojska? Zagrożenie, jakie PSL widzi w funkcjonowaniu wspólnotowego wojska, wynika także z wątpliwości, czy w bardzo skrajnych przypadkach nie stałoby się ono narzędziem tłumienia nieposłuszeństwa wśród członków Unii. Możliwość użycia takiej armii powinna ograniczać się tylko do obrony państw UE, co niesie za sobą potrzebę stabilności i permanentnej kontroli tego organu. Polskie Stronnictwo Ludowe jest zdania, że działania oddziałów UE powinny być skupione przede wszystkim na pomocy humanitarnej. Reakcja społeczeństwa na tego typu działalność ma dużo większe poparcie niż prowadzenie agresywnych działań wojskowych, które mogą prowadzić do nasilania się nastrojów anty-unijnych. PSL, doceniając fakt, iż Unia Europejska to struktura bardzo silnie ukształtowana demokratycznie, jest przekonane, że najwyższym priorytetem powinny być kwestie ekonomiczne, a nie budowa wojska, szczególnie w dobie wielkiego kryzysu. Jak wspomniano wyżej, oddziały zbrojne Unii Europejskiej powinny być ograniczone do niezbędnego minimum, jakim według PSL są obecnie siły szybkiego reagowania Obciążenia ponoszone przez państwa członkowskie w ramach tych oddziałów powinny być adekwatne do możliwości bojowych i predyspozycji finansowych poszczególnych państw członkowskich. 22 Marta Mazanek Stanowisko Polskiego Stronnictwa Ludowego wobec wojen na Bliskim Wschodzie. Polskie Stronnictwo Ludowe jest za wzmocnieniem poczucia wszechstronnego bezpieczeństwa obywateli, aby patrzyli w przyszłość bez obaw. Jesteśmy zdania, że bezpieczeństwo międzynarodowe Polski może być realizowane również przez udział polskich sił zbrojnych w operacjach NATO, w strukturach ONZ, UE, OBWE oraz przez politykę umacniania pokoju na świecie i solidarności na rzecz rozwoju wszystkich krajów i narodów. Uważamy jednak, że należy niezwłocznie wycofać oddziały Wojska Polskiego z terenów wojny w Iraku(obecność marginalna ale nadal formalnie istnieje) i Afganistanie, gdyż nie służy to wzmacnianiu bezpieczeństwa w naszym kraju. Unia Europejska jako całość również nie powinna angażować się w wojny po stronie agresorów. Angażując się w ten sposób sami stajemy się celem niepotrzebnych ataków i może się to przyczynić do powstawania kolejnych sytuacji konfliktowych. Unia Europejska powinna raczej pogłębiać współpracę gospodarczą między państwami członkowskimi, ale również z państwami poza Unią Europejską. Wojny na Bliskim Wschodzie same w sobie są dwuznaczne etycznie i cechują się nieprzejrzystością pobudek i celów. Można mieć wątpliwości czy są to wojny sprawiedliwe. Wojna, jako taka, dopuszczalna jest tylko w przypadku zagrożenia suwerenności państw członkowskich(wojna obronna). W takich sytuacjach pomoc wojskowa armii innych krajów Unii Europejskiej jest czymś zrozumiałym. Uważamy również, że krajom pogrążonym w wojnach należy udzielać pomocy humanitarnej. Przede wszystkim otaczać opieką ludność cywilną. Należy zatem towarzyszyć w mediacjach, odbudowywać demokratyczne struktury polityczne państw, ale tylko i wyłącznie na drodze pokojowej. Dostrzegamy ważniejsze potrzeby, nad którymi należy się pochylić i na które przeznaczać środki finansowe niż angażowanie się w konflikty zbrojne. Fundusze z Unii Europejskiej powinny być przeznaczane na rozwój europejskich regionów wiejskich. Należy skupić się na rozwoju rolnictwa, infrastruktury, przedsiębiorczości. Stawiamy na rolnictwo rozumiane jako dbałość o środowisko, przestrzeń życia i zdrową żywność dla wszystkich mieszkańców wsi i miast Unii. Koniecznością jest zapewnienie bezpieczeństwa ekologicznego Unii, gwarantującego lepszą ochronę zdrowia mieszkańców i dobrą przyszłość Wspólnot. Należy promować i wdrażać technologie przyjazne dla środowiska przyrodniczego, w tym, w zakresie uzyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. Istotne jest także wykorzystanie gruntów leżących odłogiem w celu uprawy roślin do produkcji bioenergii. Uważamy, iż niezwykle ważny jest intensywny rozwój gospodarki leśnej - przede wszystkim zalesianie gruntów niewykorzystanych do produkcji rolnej. Jak można zauważyć jest wiele powodów, aby Unia Europejska nie angażowała się w konflikty typu Bliski Wschód. Powinniśmy zająć się sprawami dotyczącymi ściśle naszego regionu. Ponadto wojny na Bliskim Wschodzie okupione są krwią polskich żołnierzy i wojny tego typu pochłaniają ogromne nakłady finansowe. Ze względu na tak wysokie koszty nie należy ingerować w wojny jeśli nie są to wojny które dotyczą nas bezpośrednio. 23 Jesteśmy zdania, iż należy tworzyć wielostronne więzi współpracy w Europie i na świecie dla wsparcia polityki pokoju, sprawiedliwości i rozwoju, dla uzyskania przyjaznych relacji Europy we wspólnocie międzynarodowej. Ważne jest by utrzymywać dobre relacje z najbliższymi sąsiadami Unii Europejskiej, w myśl zasady, że przyjaciół trzeba mieć blisko, a wrogów – jak najdalej. Małgorzata Marciniak Stanowisko PSL odnośnie obecnego zaangażowania militarnego Polski na arenie międzynarodowej. Obecnie Polska zaangażowana jest już militarnie w wielu misjach międzynarodowych z ramienia ONZ w Libii, Syrii i Czadzie oraz z ramienia NATO w Iraku (misja NTM-I) w Afganistanie, Bośni i Hercegowinie, a także Kosowie. I choć nasze oddziały działające w Libii, Syrii i Czadzie mają zostać wycofane z tych terenów do końca roku, to chwilowo wciąż pozostają dużym obciążeniem dla polskiego budżetu oraz państwowych zasobów kadrowych (żołnierze) i technicznych (technika wojskowa). Zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego należy jak najszybciej wycofać polskie wojska także z Iraku i Afganistanu ponieważ bilans korzyści i strat wynikających z naszej obecności militarnej na Bliskim Wschodzie jest bezsprzecznie ujemny. W dyskusji na temat powstania wojska Unii Europejskiej PSL przyjmuje jednoznaczne stanowisko odradzające takich działań. W strukturach unijnych od 2004 roku istnieją już m.in. Grupy Bojowe Unii Europejskiej, dla których Lead Nation („państwem wiodącym”) od 1 stycznia 2010 roku będzie Polska. Nasze siły przez pół roku wypełniać będą funkcję koordynatora i głównego kontrybutora ewentualnego użycia Grup Bojowych na przestrzeni 5 tysięcy km od Brukseli. Działania te będą finansowane bezpośrednio z polskiego budżetu (za komponent polski-ponad 1800 żołnierzy i sprzęt), a także obciążą nas obowiązkiem zapewnienia w tym zakresie wsparcia logistycznego. Ponadto zaangażują wspomnianą wyżej bardzo dużą liczbę żołnierzy z naszego kraju (jako iż stanowimy „państwo wiodące”), podczas gdy z Czech, Słowacji i Litwy zaledwie około sześciuset (jako pododdziałów pomocniczych). Utworzenie dodatkowego tworu jakim byłoby wojsko Unii Europejskiej stanowiłoby kolejne wydatki dla naszego państwa, jakże nierozsądne w dobie obecnego kryzysu ekonomicznego. Należy wziąć pod uwagę obciążenia jakie przyniosłoby nam takie przedsięwzięcie: 1) Problemy kadrowe - w tej chwili w misjach na Bliskim Wschodzie przebywa ponad trzy tysiące polskich żołnierzy, przy czym zaangażowane przez cały czas są „trzy zmiany” w każdym kontyngencie: aktualnie uczestniczący w misji, powracający i przygotowujący się do kolejnej. Jest to ogromne obciążenie personalne, a do wojska unijnego potrzebne byłyby przecież kolejne przeszkolone w tym zakresie osoby przypisane do konkretnych stanowisk. 2) Sprzęt - już teraz kwestia użycia grup polskich poza krajem powoduje wiele problemów technicznych. Istnieje dużo trudności w zapewnieniu zabezpieczenia lotniczego dla naszych żołnierzy np. odnośnie niewystarczającej liczy śmigłowców. Problem stanowi też jednak transport strategiczny (a więc kwestia przerzucenia naszych żołnierzy na teatr działań) oraz niewystarczająca ilość transporterów opancerzonych (Rosomak). Klub PSL dostrzega i akcentuje to zagrożenie, które bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo naszych żołnierzy. 24 3) Kwestie finansowe - jako partia szczególnie zainteresowana kwestiami dotyczącymi utrzymania jak najlepszej sytuacji finansowej obywateli, dostrzegamy zagrożenie wykorzystywania polskich składek unijnych na militarne programy unijne, zamiast powrotu tych pieniędzy do Polaków w postaci np. programów wsparcia rolnictwa czy ochrony środowiska. Uwagę należy zwrócić także na różne aspekty w których polska racja stanu rozbieżna jest z ideą zarówno tworzenia unijnego wojska jak i angażowania się w konflikty nie dotyczące Polski: a) W aspekcie politycznym Polskie Stronnictwo Ludowe postrzega użycie polskich oddziałów jako zdecydowanie niekorzystne, ponieważ może doprowadzić ono do eskalacji terroryzmu na terytorium naszego kraju, ponadto może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa polskich turystów bądź placówek dyplomatycznych. b) W aspekcie gospodarczym stanowisko polskie powinno być oczywiste- wiadomo że istnieją pilniejsze potrzeby. Nie możemy narażać się na ograniczenie transportu do krajów, w których ewentualnie udzielalibyśmy się militarnie, a takie działania mogłyby doprowadzić do trwałego nadszarpnięcia zaufania naszych kontrahentów, a tym samym do utraty szansy na podpisanie przyszłych możliwych kontraktów. c) Jeśli chodzi natomiast o aspekt społeczny to stanowisko polskiej opinii publicznej (w zdecydowanej większości opowiadającej się już teraz bardzo mocno przeciwko naszemu zaangażowaniu na Bliskim Wschodzie) jest głośno podkreślane każdorazowo kiedy nasi żołnierze tracą życie i zdrowie w wojnach stojących nawet można powiedzieć w sprzeczności z interesami polskimi na arenie międzynarodowej. Chęć popierania sojuszników (patrz NATO) nie może być jedynym i decydującym czynnikiem dla użycia polskich żołnierzy poza granicami państwa, zwłaszcza w sytuacji bardzo wyraźnego konfliktu z polską racją stanu. Polska podobnie będzie wywiązywać się ze zobowiązań sojuszniczych wynikających z przynależności do NATO, ale każde z tych zobowiązań jest bardzo poważnym obciążeniem, nad którym nie możemy przejść do porządku dziennego bez jego szczegółowej analizy. Kluczową kwestią naszych działań na arenie międzynarodowej i w strukturach unijnych powinna być polska racja stanu i nasz interes narodowy (a więc zapewnienie bezpieczeństwa i suwerenności Polski oraz dobrobytu społecznego). 25 Temat 4: Czy wspólna polityka suwerenności państw członkowskich? 1. 2. 3. 4. Monika Sobieraj Marta Wielgosz Nina Wojciechowska Celina Zarzycka 26 zagraniczna zagraża Celina Zarzycka Czym jest suwerenność? Pojęcie suwerenność w klasycznym rozumieniu oznacza niezależność od wszelkiej władzy w stosunkach z innymi podmiotami prawa międzynarodowego i samodzielność w regulowaniu spraw wewnętrznych. Definicja ta nie przystaje jednak całkowicie do obecnych realiów. W dobie globalizacji i integracji, państwa - w mniejszym lub większym stopniu - są od siebie współzależne. Nie można podać zestawu kompetencji, które powinno posiadać suwerenne państwo, nie ma też państw całkowicie suwerennych. Polskie Stronnictwo Ludowe dba o interesy narodowe Polaków, popiera umacnianie narodowej tożsamości oraz podkreśla przywiązaną do polskiej tradycji i historii. Równocześnie potrafimy dostrzec przemiany, jakie dokonują się we współczesnym świecie. Uważamy, że aby móc budować silną pozycję na arenie międzynarodowej, Polska musi otwierać się na współpracę. Trzeba uświadomić sobie, że suwerenność naszego kraju ewoluuje. PSL opowiadając się za przystąpieniem Polski do UE, zdawało sobie sprawę, że delegujemy część kompetencji suwerennej władzy państwowej organom Unii. Podobnie uczynili pozostali członkowie. Nie należy przez to rozumieć, że przekazanie kompetencji oznacza ich utratę. Chodzi o ich wykorzystanie na poziomie ponadnarodowym, co może przynieść Polsce wiele korzyści. Zawsze jednak podkreślamy, że zależy nam na utrzymaniu maksymalnie szerokiego zakresu suwerenności w ramach polskiej racji stanu. Suwerenność a wspólna polityka zagraniczna W Unii Europejskiej zaobserwować można dylemat jak pogodzić interesy narodowe i narodową suwerenność z powinnościami integracyjnymi. Problem ten dostrzegają również Polacy, w tym przedstawiciele środowisk wiejskich. Szczególnie drażliwym i trudnym tematem jest Wspólna Polityka Zagraniczna. Niełatwo kojarzyć interesy narodowe ze wspólnotowymi. Często interesy i stanowiska państw członkowskich Unii w obszarze polityki zagranicznej są rozbieżne. Tak było w przypadku wojny w Iraku. Unia nie narzuciła wtedy swojego stanowiska państwom członkowskim, które różnie ustosunkowały się do tego wydarzenia. PSL uważa, że wprowadzenie jednolitej polityki zagranicznej naruszyłoby suwerenność naszego kraju. Polityka zagraniczna i bezpieczeństwa to obszary, w których zasadnicza część kompetencji pozostaje w rękach rządów państw UE. Zachowana zostaje w ten sposób suwerenność państw członkowskich i PSL nie chce tego zmieniać. Aprobujemy dwie deklaracje z Traktatu z Lizbony, które potwierdzają zdolność państw członkowskich do prowadzenia własnej polityki zagranicznej oraz podkreślające, że przepisy traktatowe nie zwiększają kompetencji Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego w tej dziedzinie. Ponadto wyrażamy nadzieję, że Wysoki Przedstawiciel Spraw Zagranicznych, który ma czuwać nad spójnością działań zewnętrznych Unii i opracowywać Wspólną Politykę Zagraniczną i Bezpieczeństwa, będzie respektował suwerenność państw członkowskich. Opowiadamy się nie za ujednoliceniem, a za koordynacją polityki zagranicznej przez Unię Europejską. Wspólną Politykę Zagraniczną należy prowadzić ostrożnie i rozsądnie. Zgadzamy się z zasadą subsydiarności i uważamy, że z części suwerenności można rezygnować tylko tam, gdzie jest to konieczne. PSL stoi na stanowisku, że przekazanie części kompetencji suwerennego państwa jest zasadne w kluczowych dla Europy sprawach, tam gdzie stosunki z partnerami zewnętrznymi są trudne. Uważamy na przykład, że potrzebę wypracowania rzeczywistej Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa pokazał konflikt gruzińsko – rosyjski z 2008 roku. 27 Popieramy i liczymy na zdecydowane reakcje Unii, kiedy dochodzi do takich wydarzeń jak rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe, które miały miejsce we wrześniu bieżącego roku. Podkreślamy również potrzebę znalezienia wspólnych rozwiązań dotyczących bezpieczeństwa energetycznego. Przemawiając jednym głosem w istotnych dla Europy sprawach, Unia Europejska jest lepiej słyszalna i jej stanowisko liczy się na arenie międzynarodowej. Przyczynia się to do wzmocnienia pozycji Unii, a według naszej partii, mocna pozycja całej Europy przynosi korzyści dla Polski. Jako członek silnej Unii Europejskiej możemy być ważnym partnerem Stanów Zjednoczonych Ameryki. Dzięki temu, że należymy do Unii jesteśmy w stanie budować równoprawne stosunki z Rosją oraz zachowywać dobre kontakty z krajami naszego regionu. Art. 90 Konstytucji RP umożliwia przekazanie organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach. Na Unię Europejską może być delegowana część kompetencji suwerennego państwa, ale zawsze dzieje się tak za jego zgodą PSL jest zdania, że takie rozwiązania nie godzą w suwerenność Polski. W interesie naszego kraju leży rozwój współpracy i integracji, aby Polska była ważnym aktorem na arenie międzynarodowej. W kluczowych dla Europy kwestiach PSL opowiada się za szukaniem wspólnych rozwiązań i wypracowywaniem jednego stanowiska. Podkreślamy jednak, że nie w każdym przypadku jest to możliwe i koniczne. Musimy pamiętać o interesach Polski, które nie zawsze są zbieżne z interesami innych państw członkowskich. Nie chcemy budowy ponadnarodowego super państwa. Uważamy, że najlepszym rozwiązaniem jest Europa Ojczyzn, w której respektuje się różnice narodowe i odmienne stanowiska państw. Gwarantuje to Polsce zachowanie suwerenności i umocnienie pozycji naszego kraju. Marta Wielgosz Potrzeba zrzeczenia się części suwerenności na rzecz Unii Europejskiej, by mogła jako silny organizm stanowić konkurencję dla takich potęg, jak USA, Rosja czy wschodzące potęgi Wschodu. Jesteśmy przekonani, że członkostwo Polski w Unii Europejskiej ma swoją ogromną wartość, ale i swoją cenę. Stwarza nowe impulsy, jest szansą na cywilizacyjny awans Polski, ale powoduje też pewne ograniczenia niezbędne dla realizacji swoich celów. Mowa tu o niewątpliwym ograniczeniu suwerenności państw członkowskich, jednak należy zwrócić uwagę, że w dzisiejszych czasach nie istnieją państwa w pełni suwerenne, gdyż istnieje między nimi szereg współzależności politycznych, gospodarczych czy technologicznych. Unia Europejska, jak wynika z jej założeń czy wartości uwzględnionych już w traktatach założycielskich, dąży do jednoczenia różnorodnych i suwerennych narodów, a jej działania oparte są o zasadę subsydiarności. W tej kwestii Polskie Stronnictwo Ludowe widzi pewne profity, mianowicie istnieje wiele kwestii, w których państwa członkowskie min.: Polska, same w sobie są zbyt słabe, aby zmierzyć się ze światowymi potęgami. Bardzo dobrze pamiętamy konflikt na linii Warszawa- Moskwa dotyczący embarga na polskie mięso, właśnie wtedy skorzystaliśmy z pomocy UE, która pomogła w rozwiązaniu tego niezwykle kosztownego sporu dla naszego eksportu. 28 Dlatego uważamy, że w interesie Polski powinno być wspieranie tych polityk unijnych, które z jednej strony budują siłę i podmiotowość UE na arenie międzynarodowej i w gospodarce światowej, z drugiej zaś pozwalają takim krajom jak nasz na podniesienie poziomu rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego. Zdaniem PSL, Unia Europejska powinna dążyć do stworzenia silnej, niepodatnej na wstrząsy dochodzące z USA gospodarki, by sytuacja podobna do mijającego kryzysu ekonomicznego, nie miała więcej miejsca. Jednocześnie mamy na uwadze, że relacje między Unią a Stanami Zjednoczonymi są fundamentalne w kształtowaniu się stosunków społeczno- gospodarczych na świecie. Przy całym naszym zrozumieniu i akceptacji, w imieniu PSL pragnę podkreślić, iż w tym całym procesie powinny być brane pod uwagę przede wszystkim interesy narodowe państw członkowskich. Niedopuszczalna jest dominacja interesu jednego bądź nawet kilku państw wobec większości pozostałych członków. Ważnym aspektem dostrzeganym przez nasze stronnictwo jest konieczność pokojowej współpracy między mocarstwami w kwestii surowców naturalnych czy zdrowia. Należy tu położyć nacisk na utrzymywanie szczególnie dobrych stosunków z Rosją przede wszystkim w kwestii dostaw gazu. Reasumując, PSL popiera cywilizowane formy konkurencji i współpracy dla obopólnych korzyści i akceptuje zrzeczenie się części suwerenności na rzecz Unii Europejskiej, w celu wzmocnienia pozycji i konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Oczekujemy jednak równości poszanowania interesów i korzyści współmiernych do wkładów. Wierzymy, że stosunki międzymocarstwowe mogą odbywać się w pokojowych warunkach w oparciu o dialog. Nina Wojciechowska Suwerenność państw, a ingerencja UE, z uwzględnieniem założeń Traktatu Lizbońskiego. My, Polskie Stronnictwo Ludowe od początku integracji Polski ze wspólnotą państw Unii Europejskiej opowiadaliśmy się za koncepcją Europy Ojczyzn. W naszym odczuciu Unia Europejska powinna opierać się na integracji związków gospodarczych, przy zachowaniu odrębności kulturowej państw. Ostatni traktat z Lizbony, dotyczący UE, dąży do stworzenia jednego organizmu. Dla nas, jako najstarszej polskiej partii, w kontekście jednoczącej się Europy, najważniejszy jest interes narodowy i państwowa racja stanu. Każdy z członków UE ma inne priorytety, bo każdy organizm państwowy jest inny. Różnimy się gospodarczo i politycznie. Opowiadamy się za Europą równych prędkości – członkowie Wspólnoty powinni mieć równe prawa i obowiązki, a ich wkład ma być adekwatny do potencjału. Natomiast sama Wspólnota powinna ingerować tylko w te obszary, w których państwa narodowe wyraźnie sobie nie radzą. UE powinna być czujnym opiekunem. To samo tyczy się suwerenności państw w sferze polityki zagranicznej. UE ma lekko koordynować europejską politykę zagraniczną, nie może narzucać państwom jednego kierunku, z racji potencjalnego konfliktu interesów państw narodowych. Jedność i ukierunkowanie tej sfery politycznej powinno być w gestii z racją stanu każdego państwa. Polityka zagraniczna ma przynosić państwu korzyści i pomagać nawiązywać rentowne kontakty. 29 Niedawno ratyfikowany Traktat Lizboński mimo wszystko zachowuje suwerenność państw narodowych. Ale w swoim założeniu dąży do powstania zunifikowanego megapaństwa, jednego organizmu europejskiego. PSL popiera powstanie stanowiska wysokiego przedstawiciela Unii ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, jednak zastrzegamy, aby kładł on nacisk na działania pokojowe i gospodarcze. Przeciwstawiamy się polityce konfliktu jako środka do osiągnięcia celu. Traktat Lizboński zachowuje również suwerenność Polski, ale pozycja naszego kraju uległa obniżeniu. Polska w nowej, polizbońskiej Unii powinna iść w kierunku Niemiec – najsilniejszego państwa we Wspólnocie. Tak jak w Niemczech, tak i w Polsce ustawy unijne powinny przechodzić przez parlament krajowy. Według Polskiego Stronnictwa Ludowego, suwerenność państwo narodowych jest najwyższą wartością integrującej się Europy. Będziemy o to dbać i nie dopuścimy, żeby zdolność do samostanowienia zależała od bogactwa kraju, jak to ma obecnie miejsce. Traktat Lizboński jest bardzo mocną zmianą w funkcjonowaniu UE. Naszym zdaniem na dzień dzisiejszy tych zmian wystarczy, teraz nadszedł czas by je sprawdzić i ocenić, państwa europejskie powinny współpracować ze sobą w strefie gospodarczej, a sama UE powinna to tylko lekko koordynować. Monika Sobieraj Zalety i wady zrzeczenia się części suwerenności państw członkowskich na rzecz wspólnej polityki zagranicznej Unii Europejskiej W dzisiejszej rzeczywistości nie istnieją państwa, które mogłyby nazywać się w pełni suwerennymi. Utrata części suwerenności na rzecz struktur ponadnarodowych jest stanem zupełnie naturalnym we współczesnych stosunkach międzynarodowych. Świetnym przykładem, który obrazuje tę sytuację jest polityka Uni Europejskiej. Wymaga ona od państw członkowych częściowego zrzeczenia się niezależności na rzecz Wspólnoty. Unia składa się z trzech filarów, a każdy z nich obejmuje inną dziedzinę integracji. Wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa stanowi drugi z trzech filarów, którego celem jest ochrona wspólnych wartości, podstawowych interesów, niezawisłości i integralności Unii. Państwa członkowskie starają się skuteczniej wpływać na globalną politykę i umacniać pozycję Europy na arenie międzynarodowej, dbając o pokój, przestrzeganie praw człowieka i rządów prawa na całym świecie. Należałoby zastanowić się czy owa wspólna polityka zagraniczna nie zagraża suwerenności państw członkowskich UE. Polskie Stonnictwo Ludowe w tej kwestii ma bardzo zrównoważony pogląd. Jesteśmy przeknani, że członkostwo w UE ma swoją ogromną wartość, ale i swoją cenę. Stwarza nowe impulsy, jest szansą na cywilizacyjny awans poszczególnych państw, ale powoduje też pewne ograniczenia. Dobrowolne zrzeczenie się przez państwa, części swojej niezależności na rzecz wspólnej polityki zagranicznej pociąga za sobą liczne konsekwencje za równo pozytywne jak i negatywne. Przeanalizujmy zatem najpierw skutki, które przynoszą korzyści państwom członkowskim. Zasadniczą i niepodważalną kwestią jest fakt, iż dzięki wspólnej, unijnej polityce zagranicznej, poszczególne państwa, jako części składowe Wspólnoty, zaczynają liczyć się 30 na arenie międzynarodowej. Unia jako silna struktura jest w stanie osiągnąć więcej niż poszczególne organizmy państwowe. Posłowie PSL upatrują szansę dla Polski, przede wszystkim w mocnej pozycji całej Europy jako równorzędnego partnera Stanów Zjednoczonych Ameryki. Ponadto, niektóre pomysły państw członkowskich, szczególnie te które dotyczą spraw o charakterze globalnym, mają większą szansę na realizację poprzez wspólną politykę zagraniczną Unii jako liczącego się związku demokratycznych krajów europejskich, niż poprzez działania indywidualne danego kraju. Za kolejną korzyść, wypływającą ze zrzeczenia się części suwerenności na rzecz polityki zagranicznej Wspólnoty, uważamy zupełnie pragmatyczny fakt, iż odpowiedzialność za ewentualne niepowodzenia lub nietrafne decyzje zostaje rozłożona między państwa członkowskie. W przypadku samodzielnego egzystowania, państwo indywidualnie musi zmierzyć się z przeciwnościami losu, natomiast za decyzje wypracowane w ramach wspólnej polityki zagrancznej ewentualny ciężar spada na całą Unię, a nie na poszczególne państwo. Co więcej, PSL jako przyjaciel demokracji podkreśla, iż poprzez politykę zagraniczną na szczeblu unijnym, mamy możliwość rozszerzania wizji wolności demokratycznej na skalę globalną. Popieramy również inicjatywy dążące do stworzenia przez Wspólnotę bezpieczeństwa międzynarodowego. Pragniemy poszerzać i pogłębiać dialog, porozumienie, współpracę i zaufanie w stosunkach między narodami, co dzięki UE może odbywać się na szeroką skalę. Kolejnym pozytywnym skutkiem wynikającym ze zrzeczenia się części suwerenności na rzecz unijnej polityki zagranicznej jest możliwość wspólnego stworzenia przeciwwagi dla państw będących potęgami światowymi. PLS dostrzega potrzebę wypracowania rzeczywistej, Wspólnej Polityki Zagraniczne i Bezpieczeństwa gdyż mechanizm taki pozwoliłby Unii Europejskiej na odgrywanie w polityce międzynarodowej roli aktora globalnego. Nie należy zapominać,iż dobrowolne przekazanie fragmentu swej niezależności w ręce wspólnej polityki zagranicznej Unii ma również swoje minusy. Pierwszym z nich jest fakt, iż ponosimy współodpowiedzialność za decyzje podjęte na forum Wspólnoty, nawet gdy nie do końca je popieraliśmy. Ponadto, pomysły poszczególnych państw członkowskich, przed wejściem w życie, często ulegają modyfikacji dokonanej przez pozostałe państwa. Decyzje wypracowywane są w drodze licznych negocjacji i kompromisów co w rezultacie sprawia, iż pierwotna idea zostaje realizowana w zupełnie innej formie od tej która została zainicjowana przez pomysłodawcę. Kolejnym negatywnym skutkiem wspólnej polityki zagranicznej jest fakt, iż niektóre postanowienia wypracowane prze Unię Europejską nie są korzystne dla poszczególnych członków Wspólnoty. Polskie Stronnictwo Ludowe pragnie aby w polityce europejskiej zachowywać troskę i dbałość o polską rację stanu. Przedstawiony powyżej bilans korzyści i strat wynikających z dobrowolnego zrzecznia się części suwerenności państw członkowskich na rzecz wspólnej polityki zagranicznej Unii Europejskiej wyraźnie wskazuje na przewagę zysków jakie w tej sytuacji osiągają poszczególne kraje. Polskie Stronnictwo Ludowe jest zdania, że siła Polski coraz bardziej zależy od siły całej Europy. Z tego względu, zdecydowanie popieramy budowanie silnej Wspólnoty oraz uznajemy celowość integracji Polski z krajami Unii. W naszym środowisku opowiadamy się za koncepcją Europy ojczyzn, w celu zachowania podmiotowości państwowej i obrony narodowych interesów. 31 Drugi filar UE, uważany jest za bardzo delikatną kwestię, ponieważ wiąże się z ograniczeniem suwerenności w dziedzinach traktowanych jako jedne z elementarnych dla państw. Ze względu na swój czysto polityczny charakter, zazwyczaj w minimalnym stopniu spaja Państwa Członkowskie. Traktat Lizboński nie zapewnia, a jedynie umożliwia i usprawnia zgodną politykę zagraniczną członków UE. Równocześnie, nie narusza zdolności państw członkowskich do prowadzenia własnej polityki zagranicznej. Z tego względu twierdzimy, iż owa polityka, owszem zabiera państwom pewną cząstkę suwerenności w zamian proponując liczne korzyści, ale w takiej formie jaka istnieje dziś, nie zagraża tejże suwerenności. Pamiętajmy jest fakt iż jest jest to jedynie zrzeczenie częściowe, a nie całkowite, tak więc nie koliduje z ideami Polskiego Stronnictwa Ludowego zgodnie z którymi należy pielęgnować suwerenność i tożsamość narodową. 32