KOMUNIKAT 5 DLA SYGNATARIUSZY - ministerstwo infrastruktury i
Transkrypt
KOMUNIKAT 5 DLA SYGNATARIUSZY - ministerstwo infrastruktury i
Uwagi dotyczące projektowanej uchwały Sejmu „w sprawie przyjęcia Narodowego Programu Mieszkaniowego” oraz dokumentu o nazwie „NARODOWY PROGRAM MIESZKANIOWY” stanowiącego załącznik do tego projektu 1. UZUPEŁNIAJĄCE UWAGI WSTĘPNE 1.1. Znaczenie uchwały Projektowana uchwała jest pierwszą od roku 1995 próbą podniesienia problemu mieszkalnictwa w Polsce na forum Sejmu Rzeczypospolitej. Upływ czasu zatarł w pamięci zarówno treść tamtej uchwały jak też zasady realizowanej w latach późniejszych polityki mieszkaniowej. Wydaje się niezbędne: 1) ukazanie znaczenia problemu mieszkalnictwa, 2) nawiązanie do uchwały Sejmu z dnia 6 lipca 1995 r. w sprawie polityki mieszkaniowej Państwa w okresie transformacji społeczno-gospodarczej, 3) ukazanie skutków polityki prowadzonej przez ostatnie 20 lat w zakresie mieszkalnictwa. Bez spełnienia tych warunków treść uchwały i załącznika jest pozbawiona zasadniczego znaczenia i staje się ona jedną z wielu uchwał wystawianych na spory partyjne. 1.2. Znaczenie problemu mieszkaniowego Człowiek spędza średnio około 80% swego życia w mieszkaniu, toteż stanowi ono zasadniczy wyznacznik ludzkiego bytu. Mieszkanie służy zaspokojeniu podstawowych funkcji biologicznych i jest miejscem regeneracji sił. Jest więc elementarną potrzebą z punktu widzenia jednostki. Jednakże mieszkanie pełni rolę znacznie szerszą. Decyduje ono w dużej mierze o trwałości rodziny, wymiarze kultury i modelu życia. Wyznacza trend demograficzny. Jest wreszcie miejscem chroniącym istotne wartości społeczne i narodowe. Tym samym sytuacja mieszkaniowa kraju rozstrzyga w dużej mierze o losie narodu. To motto z „Raportu o Naprawie Budownictwa Mieszkaniowego” z roku 1981 [1] oraz z „Raportu 2006 o Naprawie Sytuacji Mieszkaniowej” z roku 2007 [2] jest ponadczasowe i wskazuje na zupełnie inną rolę mieszkania niż pozostałych dóbr. Mieszkanie nie jest tylko towarem, który w panujących warunkach rynkowych zainteresowana osoba może i powinna nabyć na rynku, a którego nabycie jest prywatną sprawą każdego obywatela. Posiadanie mieszkania nie jest tylko prywatną sprawą każdego obywatela. Ponieważ rozstrzyga o losie narodu, musi być traktowane przez państwo tak samo jak obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego. Mieszkanie jest dobrem tak ważnym dla losów narodu i państwa, że władze państwowe - zarówno rządowe, jak i samorządowe mają prawny obowiązek prowadzenia polityki umożliwiającej posiadanie przez każdą rodzinę samodzielnego mieszkania. 1.3. Uchwała Sejmu z 1995 Projektowana uchwała nie jest pierwszym dokumentem programowym w zakresie mieszkalnictwa. Punktem odniesienia dla projektowanej uchwały powinna być uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 6 lipca 1995 r. w sprawie polityki mieszkaniowej Państwa w okresie transformacji społeczno-gospodarczej [3]. Zgodnie z tą uchwałą Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uznawał, że: - brak odpowiedniej polityki państwa doprowadził kryzys mieszkaniowy do rozmiarów klęski, - strategicznym celem polityki mieszkaniowej powinno być zlikwidowanie narastającego przez dziesięciolecia deficytu mieszkań, - konieczne jest stopniowe coroczne zwiększanie liczby oddawanych do eksploatacji nowych mieszkań tak, aby w roku 2005 osiągnąć liczbę 300 tys., 1/10 - niezbędny jest rozwój budownictwa społecznego, a w szczególności budowa mieszkań przeznaczonych na wynajem bez zysku, dla realizacji tych celów niezbędne jest zaangażowanie publicznych środków finansowych, gwarantem celowego i efektywnego wykorzystania wszelkich zakumulowanych środków finansowych powinien być Krajowy Fundusz Mieszkaniowy zasilany w pierwszym okresie z budżetu centralnego, należy umożliwić tworzenie funduszy lokalnych. 1.4. Polityka mieszkaniowa ostatnich 20 lat 1.4.1. Uwagi ogólne Uchwała Sejmu RP z roku 1995 nigdy nie została wprowadzona w życie. Przeciwnie wprowadzona przez ostatnie 20 lat polityka mieszkaniowa państwa zmierzała w całkowicie przeciwnym kierunku powodując dla życia społecznego i dla losu narodu skutki zarówno fatalne jak i nieodwracalne. Trudno uwierzyć, żeby sprawujące przez ten czas władze nie zdawały sobie sprawy ze skutków prowadzonej przez siebie polityki w zakresie mieszkalnictwa. Poniżej przedstawiono podstawowe elementy tej polityki. 1.4.2. Likwidacja instytucji zajmujących się budownictwem mieszkaniowym Odwrócenie się państwa od problemu budownictwa mieszkaniowego nie ogranicza się tylko do wycofania zaangażowania finansowego. Znacznie poważniejsze konsekwencje ma stopniowa likwidacja instytucji, które mogłyby w przyszłości służyć rozwojowi tego budownictwa. Taki los spotkał Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, Ministerstwo Budownictwa, Instytut Gospodarki Mieszkaniowej, a ostatnio Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. 1.4.3. Systematyczne mieszkaniowego ograniczanie wsparcia budżetowego dla budownictwa Ten element polityki mieszkaniowej najlepiej ilustruje Rys. 1 Rys. 1. Procentowy udział wydatków na mieszkalnictwo w budżecie państwa [4]. W stosunku do PKB wydatki na mieszkalnictwo wyniosły 0,085 % (słownie - osiemdziesiąt pięć tysięcznych procenta). Ostatnich kilka lat nie zmieniło sytuacji. 1.4.4. Systematyczna likwidacja wszystkich form budownictwa poza budownictwem indywidualnym i deweloperskim Zmiany strukturalne form budownictwa w okresie 10 lat po 2000 roku ilustruje Rys. 2. Rysunek ten ukazuje dobitnie rzeczywisty stosunek państwa do budownictwa mieszkaniowego. Można go wyrazić słowami - chcesz mieć mieszkanie, to albo je sobie sam wybuduj, albo sam sobie kup od kogoś, kto je sprzedaje dla zysku. W 2/10 pierwszym przypadku musisz mieć tyle pieniędzy, aby ci starczyło na budowę. W drugim musisz mieć ich jeszcze więcej, aby pokryć dodatkowo zysk dewelopera. Rys. 2. Zmiany strukturalne form budownictwa na przestrzeni 10 lat [4]. Podkreślić trzeba, że jeszcze w roku 1991 udział budownictwa spółdzielczego przekraczał 60 %. Dalsze lata po 2009 utrwaliły sytuację. W roku 2014 budownictwo indywidualne stanowiło 53,2 %, deweloperskie 41,3 %, a spółdzielcze 2,4 %. 1.4.5. Oficjalne stanowisko władz państwowych w poprzednich 8 latach Stosunek władz państwowych zyskał w roku 2007 również wyraz oficjalny poprzez treść expose jakie wygłosił premier Donad Tusk: "Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Także z tej mównicy słyszeliśmy wiele razy słowa polityków o mieszkaniach. Dlatego, bo to rzecz zrozumiała dla każdego obywatela, bo samodzielne mieszkanie jest w sposób oczywisty jedną z najbardziej podstawowych potrzeb każdego człowieka. W przeciwieństwie do niektórych nigdy nie obiecywałem, i dzisiaj też nie będę obiecywał, że to rząd będzie budował mieszkania. Nie będę obiecywał także dlatego, bo do tej pory także rządy które zaczynają swoją pracę obiecywały, że zbudują, nie potrafiły tego zrobić. Może dlatego, że budowanie mieszkań to nie jest zadanie dla rządu i administracji państwowej”. 1.5. Skutki polityki mieszkaniowej prowadzonej przez ostatnie 20 lat 1.5.1. Skutki w zakresie samodzielności mieszkaniowej Trwająca całe dziesięciolecia sytuacja, w której liczba zawieranych małżeństw była większa od liczby oddawanych do użytku mieszkań spowodowała narastający głód mieszkań. Przemiany polityczne w końcu ubiegłego wieku nie odwróciły tych zjawisk. Co więcej liczba oddawanych do użytku mieszkań po roku 1995 była w przybliżeniu dwukrotnie mniejsza niż w latach 70. ubiegłego wieku za czasów PRL. Skutki tego ilustruje Rys. 3. Doprowadziło to do sytuacji, ze w roku 2010, a więc 65 lat po wojnie, około 32 % polskich rodzin nie miało samodzielnego mieszkania. Stawia to Polskę pod tym względem na ostatnim miejscu w Europie. 1.5.2. Skutki w zakresie przyrostu naturalnego Deficyt mieszkań trwający przez kilka lat powoduje jedynie trudności i napięcia społeczne. Jednakże w Polsce deficyt ten utrzymywał się przez całe dziesięciolecia i przełożył się nie tylko na zmianę modelu rodziny, lecz wręcz na kluczowe procesy demograficzne. Państwo w sposób trwały nie dostosowywało budownictwa mieszkaniowego do potrzeb społecznych, więc te potrzeby zaczęły się dostosowywać do takiego budownictwa, jakie było. Postępujący spadek dzietności najpierw ograniczył przyrost naturalny, a od kilku lat rozpoczęło się wymieranie Polaków. Zjawiska te ilustruje Rys. 4. Badania zrealizowane przez CBOS we wrześniu 2013 roku 3/10 wykazały, że 72,7 % ankietowanych wyraża pogląd, że sytuacja mieszkaniowa Polaków ma negatywny wpływ na wskaźnik przyrostu naturalnego. Analiza statystyczna przeprowadzona za okres od 1965 do 2005 wskazuje na bardzo silną zależność urodzeń od liczby wybudowanych mieszkań – zależność korelacyjna pozwala na podstawie liczby wybudowanych mieszkań w danym roku ustalić liczbę urodzeń 5 lat później z dokładnością do 4 %. (por. Rys. 4) [2]. Rys. 3. Deficyt mieszkań określony jako różnica między liczbą gospodarstw domowych, a liczbą mieszkań stale zamieszkanych1. Rys. 4. Mieszkania oddawane do użytku w poszczególnych latach oraz rozkład urodzeń żywych[2]. 1 źródło: lata wcześniejsze od 2002 - dane GUS; rok 2002 - NSP; rok 2008 - obliczenia własne na podstawie NSP 2002 i danych GUS; w obliczeniach przyjęto liczbę gospodarstw wg prognozy GUS i założono, że w okresie 2003 - 2008 włącznie wszystkie oddane do użytku zaczęły być stale zamieszkane, a liczba mieszkań wyłączonych z eksploatacji na skutek zużycia wyniosła 0,5 % istniejących zasobów rocznie. 4/10 1.5.3. Skutki w zakresie sytuacji kredytobiorców Stworzona po roku 2000 sytuacja w praktyce ogranicza możliwości pozyskania mieszkania wyłącznie do osób bogatych. Osoba pragnąca pozyskać mieszkanie musi posiadać własny kapitał w wysokości odpowiadającej wartości rynkowej mieszkania lub zaciągnąć kredyt. Poza bardzo nieliczną grupą „krezusów” praktycznie wszyscy starający się o mieszkanie należą do tej drugiej kategorii. Ale ta druga kategoria ogranicza się do osób posiadających tzw. zdolność kredytową. Skorzystanie z kredytu bankowego rodzi z jednej strony sytuację przywiązania do mieszkania i ogranicza mobilność pracowników, z drugiej zaś uzależnia kredytobiorców od banków. To banki są największymi beneficjentami obecnej sytuacji mieszkaniowej i lobbują za pozostawieniem bez zmian obecnej polityki mieszkaniowej. Jeden z największych problemów społecznych wygenerowanych przez tę politykę to kredytobiorcy kredytów udzielonych w obcej walucie – tzw. „frankowicze”. Wszyscy ci ludzie wzięli kredyty na zakup mieszkań. 1.5.4. Skutki w zakresie emigracji zarobkowej Młodzież kończąca studia i wchodząca w życie zawodowe nie ma zdolności kredytowej, a jest właśnie w wieku, w którym zakłada się rodzinę. Za czasów PRL młodzi ludzie z braku innych możliwości gnieździli się w mieszkaniach swych rodziców. Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej i otwarciu możliwości pracy w innych krajach jeśli chcą mieć mieszkanie, mają praktycznie tylko jedno wyjście – muszą szybko się dorobić, aby pokryć koszt mieszkania lub przynajmniej uzyskać zdolność kredytową. Ktoś, kto nie ma oparcia finansowego w rodzicach, jest w praktyce zmuszony do emigracji. Najczęściej szczerze wierzy, że po dorobieniu się za granicą wróci do Kraju i kupi sobie mieszkanie. Prowadzona przez ostatnie dwa dziesięciolecia polityka mieszkaniowa skutecznie wyrzuca poza granice Polski najbardziej wykształconą i najbardziej przedsiębiorczą część młodego pokolenia. Przypomnieć warto rozmowę z roku 2010 z panem ministrem Styczniem, w której z dumą podkreślał, że oparł się naciskom, aby rozpocząć program społecznego budownictwa mieszkaniowego. Powiedziałem mu wówczas, że wystarczy poczekać biernie jeszcze kilka lat i już nie będzie w ogóle potrzeby budowania nowych mieszkań, bo nie będzie dla kogo 2. UWAGI DO DIAGNOZY MIESZKANIOWEJ Str. 5 6 Treść Uwaga Proponuję sformułowanie: Na zmniejszenie statystycznego deficytu Prowadzona w ubiegłych latach polityka mieszkaniowego w ostatnich latach główny wpływ mieszkaniowa skutecznie ograniczyła liczbę miało: nowych urodzeń, a także wywołała masową nowe budownictwo mieszkaniowe, emigrację. Powoduje to konieczność stworzenia czynniki demograficzne – stabilizacja liczby na tyle atrakcyjnych warunków mieszkaniowych, ludności i liczby gospodarstw domowych aby emigranci chcieli powrócić do kraju, a młodzi ludzie chcieli posiadać dzieci Proponuję sformułowanie: Ewentualny powrót tych rodzin do Polski spowodowałby wzrost deficytu mieszkaniowego i Należy stworzyć warunki mieszkaniowe wymagałby odpowiedniego zwiększenia podaży umożliwiające powrót z emigracji do Kraju zasobów mieszkaniowych. 11 4. Zużycie energii w sektorze Ten punkt zawiera treści słuszne i ważne dla mieszkaniowym, koszty utrzymania zasobu kosztów utrzymania, ale nieadekwatne do zasadniczego przedmiotu. W obecnym kształcie odwodzi on uwagę od głównej narracji – proponuję przesunąć go do załącznika 16 Prawidłowe funkcjonowanie rynku najmu stwarza alternatywę dla długoletniego obciążenia kredytem hipotecznym w związku z zakupem własnego mieszkania. 17 Mieszkania gminne są sprzedawane Są to efekty dwóch mechanizmów. Gmina m dotychczasowym najemcom z dużymi bonifikatami, kłopot z utrzymywaniem mieszkań będących jej W ostatnich 20 latach stworzono w Polsce chory mechanizm wymuszający na obywatelach pragnących zdobyć mieszkanie posiadanie mieszkania na własność – najczęściej związany z uzależnieniem od banku poprzez wieloletni kredyt komercyjny. Brak jest społecznego budownictwa na wynajem 5/10 sięgającymi przeciętnie według badań Instytutu Rozwoju Miast ok. 80% wartości sprzedawanej nieruchomości (w skrajnych przypadkach bonifikaty w badanych miastach sięgały nawet 95% wartości mieszkania własnością. Marzeniem urzędników gminnych jest likwidacja mieszkań gminnych przez ich sprzedaż. Są gminy, które całkowicie zlikwidowały mieszkania komunalne. Drugi mechanizm to korupcja. Nie ma mechanizmu prawnego wmuszającego posiadanie gminnego zasobu mieszkaniowego. 20 Regularne otrzymywanie wynagrodzenia za pracę Na liście możliwości uzyskania mieszkania brak determinuje możliwość uzyskania zdolności jest wynajmu mieszkań w budownictwie kredytowej niezbędnej do zakupu własnego społecznym mieszkania, możliwość dokonania odpowiednich oszczędności na zakup mieszkania/budowę domu lub wpłatę wkładu własnego oraz możliwość wynajmu mieszkań na rynku komercyjnym lub wynajmu mieszkań o czynszach nierynkowych. Dane te najlepiej również plasują problem mieszkaniowy ludzi młodych, co ściśle wiąże się z sytuacją demograficzną i poziomem dzietności. 24 Zgodnie z rekomendacjami KNF , sugerowana rata spłaty kredytu na nabycie własnego mieszkania nie powinna przekroczyć 40% dochodów kredytobiorcy (w przypadku kredytobiorców zarabiających poniżej przeciętnego poziomu wynagrodzeń), 25 Wiele badań wskazuje, że warunki mieszkaniowe i To prawda, którą w skrócie wyraża sentencja dysponowanie samodzielnym mieszkaniem są „nie ma gniazda – nie ma piskląt” jednymi z głównych czynników ekonomicznych wpływających na plany prokreacyjne 27 Powyższa analiza wskazuje, że tylko ok. 40 % To kluczowe stwierdzenie dla analizy obecnej rodzin o najwyższych dochodach dysponuje sytuacji środkami na zakup lub wynajem takiego mieszkania. 31 faktycznie realizowane programy i instrumenty To kluczowe stwierdzenie dla wsparcia koncentrowały się tym samym na dotychczasowej polityki mieszkaniowej wspieraniu budownictwa własnościowego, adresowanego do relatywnie najzamożniejszej części społeczeństwa dysponującej odpowiednim majątkiem lub dochodami. 33 W ramach budżetu związanego z bezpośrednim lub Bardzo ważna i trafna ocena pośrednim wsparciem budownictwa mieszkaniowego ponad 90% jest przeznaczanych na wsparcie budownictwa własnościowego. 35 Wsparcie rynku mieszkań na wynajem jest Bardzo ważna i trafna ocena symboliczne i w latach 2010-2015 ograniczało się jedynie do pomocy samorządom gminnym i organizacjom pożytku publicznego w tworzeniu zasobu mieszkań komunalnych, lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych. Ta rażąca dysproporcja w poziomie wsparcia: powoduje, że nie są rozwiązywane podstawowe problemy polskiego mieszkalnictwa związane z dostępnością mieszkań dla gospodarstw domowych o przeciętnych i niskich dochodach, powoduje niezgodność pomiędzy deklarowanymi celami w dokumentach strategicznych i programowych, a faktycznymi priorytetami polityki mieszkaniowej. Wszystkie badania opinii społecznej wskazują, że maksymalna część dochodów, jaka jest akceptowalna jako wydatek na spłatę mieszkania nie powinna przekraczać 25 %.. Bankowcy mogą uważać, że dopuszczalne jest 40 %, ale tylko oni. oceny 6/10 35 W tablicy zatytułowanej: Podsumowanie państwowych wydatków mieszkalnictwo (mln zł) w latach 2010-2015 r. Znajduje się dominująca pozycja - preferencyjna stawka VAT Uważam, że tę pozycję należy z tablicy usunąć. na Koncepcja, aby niższe opodatkowanie traktować jako „wydatek budżetu” pochodzi od ministra Stycznia (w ten sposób starał się zakamuflować rzeczywisty brak zaangażowania budżetu). Teza ta jest fałszywa – równie dobrze można by twierdzić, że państwo dotuje bezrobotnych, bo nie zabiera im podatku od wynagrodzenia. Brak zabierania nie jest dawaniem W miejsce tej pozycji proponuję umieścić pozycję - dochody budżetowe przynoszone przez budownictwo mieszkaniowe. Skoro przy tym samym wolumenie robót różnica między stawka 23 % i 8 % daje 11 mld, to znaczy, że budżet z samego tylko 8 % VAT dostaje 6 mld zł rocznie. Doliczając wszystkie inne podatki przychody budżetowe wnoszone przez budownictwo mieszkaniowe należy szacować na kwotę ok. 10 mld zł. Trzeba koniecznie zaznaczyć, że to nie budżet dotuje budownictwo mieszkaniowe, lecz budownictwo mieszkaniowe dotuje budżet. 38 program nie realizuje priorytetów rządu dotyczących Bardzo trafna ocena programu „Mieszkanie dla wsparcia osób o dochodach uniemożliwiających Młodych” zakup lub wynajem mieszkania na rynku (w ramach programu wsparcie mogą otrzymać osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny na zakup własnego mieszkania, co zasadniczo dotyczy osób o wyższych dochodach) oraz wsparcia budownictwa na wynajem (program jest bowiem adresowany na rynek mieszkań własnościowych 44 • Zaległości mieszkaniowe mają charakter To trzeba rozwiązać szybko, bo potem już nie problemu pokoleniowego, co wymaga ze strony będzie potrzeby polityki mieszkaniowej wieloletnich działań biorących pod uwagę zarówno rozwój nowego budownictwa mieszkaniowego, jak również, w coraz większym stopniu, jakość zamieszkiwania wraz z zapewnianiem możliwości szerszego dostępu do mieszkań dla wszystkich gospodarstw domowych, 47 należy stwierdzić, że dotychczasowa polityka Bardzo ważna i trafna uwaga mieszkaniowa nie odpowiadała na podstawowe wyzwania związane z dostępnością mieszkań dla gospodarstw domowych o przeciętnych i niskich dochodach. Najważniejsze instrumenty polityki mieszkaniowej, o największych konsekwencjach dla budżetu, koncentrują się na wsparciu budownictwa własnościowego. Beneficjentami pomocy budżetowej są więc osoby o relatywnie najlepszej sytuacji finansowej. 7/10 3. UWAGI DO CELÓW I PRIORYTETÓW PROGRAMU 3.1. Cele W projekcie sformułowano 3 cele: 1) zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób o dochodach uniemożliwiających obecnie nabycie lub wynajęcie mieszkania na zasadach komercyjnych, 2) zwiększenie możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb mieszkaniowych osób zagrożonych wykluczeniem społecznym ze względu na niskie dochody lub szczególnie trudną sytuacją życiową, 3) poprawa warunków mieszkaniowych społeczeństwa, stanu technicznego zasobów mieszkaniowych oraz zwiększenie efektywności energetycznej. Sądzę, że cele nie zostały określone właściwie. Powinien być jeden cel – Doprowadzenie w ciągu 4 lat do sytuacji, w której każda polska rodzina niezależnie od dochodów będzie mogła mieć do dyspozycji samodzielne mieszkanie umożliwiające jej rozwój i odpowiadające standardem współczesnym wymaganiom. Tak określony cel oznacza, że oprócz obecnego budownictwa prywatnego i deweloperskiego należy w ciągu tych 4 lat budować rocznie po 150 tys. mieszkań w trybie budownictwa społecznego na wynajem. W sumie powinno to zapewnić w ciągu 4 lat ok. 1,2 mln nowych mieszkań. Zostaną w ten sposób osiągnięte następujące cele: 1) zaspokojony będzie istniejący deficyt mieszkań, 2) powstrzymana w dużej mierze zostanie emigracja młodych ludzi, 3) zostanie stworzona sytuacja umożliwiająca powrót z emigracji młodego pokolenia, 4) wśród nowo wybudowanych mieszkań będzie można znaleźć 165,8 tys. na pokrycie potrzeb obecnie oczekujących na mieszkanie komunalne, 5) część nowo wybudowanych mieszkań powinna być dostosowana do potrzeb polityki senioralnej. Łączna budowa ok. 300 tys. mieszkań rocznie nie jest programem zbyt ambitnym. W latach 70. ub. wieku budowano średnio 240 tys. mieszkań. Jest to jednak program o horyzoncie czasowym umożliwiającym po jego ogłoszeniu sensowne planowanie swych zamierzeń dla młodzieży wchodzącej w życie zawodowe i rodzinne. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wykonanie programu zintensyfikować i skrócić w czasie np. do 3 lat. W przypadku imigracji Polonii ze Wschodu, co z innych względów byłoby bardzo pożądane, nic nie stoi na przeszkodzie, aby program kontynuować przez kolejny rok. 3.2. Narodowy Program Mieszkaniowy Nie znalazłem określenia, czym jest Narodowy Program Mieszkaniowy. W moim przekonaniu powinien określać zadania rzeczowe dla zrealizowania celu. Te zadania rzeczowe powinny być rozpisane na poszczególne gminy i poszczególne lata. Punktem wyjścia do jego utworzenia powinny być potrzeby, jakie dostrzegają poszczególne gminy. Ponadto Narodowy Program Mieszkaniowy powinien być programem kroczącym i co roku aktualizowanym. Pozwoli to na uwzględnianie wszelkich zmian wynikających ze zmiany dostrzeganych potrzeb jak też z faktu, że w zamkniętym okresie część potrzeb została już zaspokojona. Narodowy Program Mieszkaniowy powinien określać oprócz budowlanych zadań rzeczowych również potrzeby w zakresie terenów budowlanych, ich przygotowania i uzbrojenia, a także powinien określać stronę finansową. Narodowy Program nie może być realizowany bez współpracy z gminami. Sądzę, że byłoby błędem ograniczenie jego realizacji wyłącznie do terenów należących do skarbu państwa. Nie da się wybudować obiektu budowlanego, który nie byłby na terenie jakiejś gminy. Zawsze więc konieczna będzie współpraca z gminą, a budowany obiekt będzie przeznaczony dla mieszkańców tej gminy. Postawienie więc każdego obiektu budowlanego powinno być nie tylko uzgodnione z gminą, lecz służyć zaspokojeniu jej potrzeb. Te właśnie potrzeby konkretnej gminy powinny być najpierw przez gminę ustalone i do tych potrzeb powinien być dostosowany Narodowy Program Mieszkaniowy w zakresie dotyczącym tej gminy. Realizacja potrzeb danej gminy powinna być przede wszystkim realizowana na gruntach gminnych. Jest to tym bardziej konieczne, że potrzeby mieszkaniowe należy zaspokajać tam, gdzie one istnieją, a nie tam gdzie są grunty skarbu państwa. Oznacza to, że przy budowie Narodowego Programu Mieszkaniowego gminy powinny przedstawić swoje potrzeby i jednocześnie udostępnić tereny, na których one powinny być realizowane w ramach Programu. Każdorazowo też trzeba będzie rozstrzygnąć problemy z przygotowaniem terenu do inwestycji, co również wymaga współpracy z gminą. 8/10 3.3. Narodowy Fundusz Mieszkaniowy W analizowanym projekcie nie jest określone, jaką formę prawną ma przyjąć Narodowy Fundusz Mieszkaniowy – w skrócie NFM. Istotne jest, że ma on pełnić rolę „banku ziemi” w zakresie gruntów należących do skarbu państwa. Środki obrotowe miałby pozyskać dopiero w wyniku zbycia posiadanych gruntów. Wydaje się, że takie ograniczenie nie będzie sprzyjać sprawności w finansowaniu. Sądzę, że optymalnym rozwiązaniem będzie utworzenie NFM jako towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Podstawą prawną dla działalności NFM byłaby ustawa o funduszach inwestycyjnych z dnia 27 maja 2004 r. (Dz.U. z 2004 r. Nr 146, poz. 1546 z późn. zm.). Rozwiązanie takie umożliwiłoby gromadzenie środków finansowych nie tylko ze sprzedaży gruntów państwowych, lecz również gromadzenie tych środków przez sprzedaż certyfikatów inwestycyjnych emitowanych przez NFM. Certyfikaty te mogłyby być wykupywane przez inwestorów prywatnych i instytucjonalnych jak też mogłyby być dopuszczone do obrotu giełdowego. Certyfikaty będą rosły co do wartości ze względu na wzrost wartości nieruchomości zgromadzonych w funduszu. Ustawowe zwolnienie z podatku dochodowego od zysków kapitałowych zapewniłoby dużą atrakcyjność certyfikatów i lokowanie w nich oszczędności gospodarstw domowych. Oszczędności te na koniec września 2015 r. wyniosły 1140 mld zł. Oznacza to, że 10 % tych oszczędności wystarczyłoby do całkowitego sfinansowania programu budowy 600 tys. mieszkań. 3.4. Narodowy Operator Mieszkaniowy W projekcie czytamy, że zwiększenie podaży mieszkań o umiarkowanych cenach i czynszach ma zapewnić aktywność inwestycyjna Narodowego Operatora Mieszkaniowego. Cele, zadania i podstawowe zasady działania Narodowego Operatora Mieszkaniowego (NOM), który będzie prowadził, organizował inwestycje mieszkaniowe z wykorzystaniem gruntów będących w zasobach NFM oraz gruntów samorządowych ma określić ustawa. Sądzę, że najprościej będzie powierzyć to zadanie Narodowemu Funduszowi Mieszkaniowemu – Narodowy Fundusz Mieszkaniowy byłby jednocześnie Narodowym Operatorem Mieszkaniowym. 3.5. Narodowa (Krajowa) Rada Mieszkaniowa Przy Narodowym Funduszu Mieszkaniowym powinna być powołana Narodowa Rada Mieszkaniowa pełniąca dla Funduszu funkcję rady nadzorczo-programowej. Do zadań Rady należałoby opracowywanie programu działania NFM na najbliższy okres i ocena realizacji zadań z ubiegłego okresu. Na Radzie spoczywałby również obowiązek sprawozdawczości z działania NFM wobec Rządu. 3.6. Priorytety W programie formułuje się 4 priorytety. 1. DOSTĘPNE MIESZKANIA (pakiet Mieszkanie+) 2. STABILNE I EFEKTYWNE FINANSOWANIE 3. NOWOCZESNE, EFEKTYWNE ENERGETYCZNIE I BEZPIECZNE TECHNICZNIE MIESZKANIA 4. DOBRE PRAWO Spośród tych priorytetów dwa pierwsze wiążą się ściśle z rozumianym jak wyżej Narodowym Programem Mieszkaniowym. Dwa pozostałe dotyczą bardzo ważnych zagadnień, ale takich, które nie wymagają nadawania im rangi Narodowego Programu, lecz powinny być realizowane przez normalną działalność powołanych do tego instytucji państwowych. Racjonalizacja ustawy prawo budowlane, racjonalizacja zasad gospodarowania zasobem mieszkań komunalnych, rozwój spółdzielczości mieszkaniowej, nowelizacja ustawy o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych, wspieranie mniej zamożnych gospodarstw czy też realizacja przedsięwzięć poprawiających stan techniczny istniejących zasobów mieszkaniowych i warunki zamieszkiwania – wszystkie te zamierzenia są ważne, ale nie wymagają żadnego specjalnego podejścia ze strony państwa. Wszystkie one powinny być realizowane przez normalną działalność istniejących instytucji i wspierane przez zwykłą, a nie nadzwyczajną działalność legislacyjną. Włączenie tych działań do Narodowego Programu Mieszkaniowego powoduje rozmnożenie listy działań i instrumentów i odwodzi uwagę od rzeczy kluczowych, a w efekcie umniejsza znaczenie zasadniczego sensu i celu Narodowego Programu Mieszkaniowego. Proponuję przeniesienie priorytetów 3 i 4 do innych dokumentów niż Narodowy Program Mieszkaniowy. Można natomiast wspomnieć przy omawianiu pakietu Mieszkanie+, że struktura nowo budowanych zasobów mieszkaniowych powinna uwzględniać i potrzeby w zakresie budownictwa socjalnego i w zakresie polityki 9/10 senioralnej. Zagadnienia te można ewentualnie uwzględnić przez dodanie odpowiednich aneksów lub załączników do Narodowego Programu Mieszkaniowego. 4. UWAGI KOŃCOWE Całość dokumentu stanowiącego projekt Narodowego Programu Mieszkaniowego dowodzi kompleksowego podejścia autorów do zagadnień mieszkalnictwa w Polsce, a jego przygotowanie musiało pochłonąć wiele pracy. Część diagnostyczna świadczy o wiedzy i staranności. Warto ją uzupełnić tekstem o znaczeniu mieszkania i budownictwa mieszkaniowego. Część postulatywna świadczy o tendencji autorów, aby uwzględnić wszystkie istotne zagadnienia. Jednakże ta tendencja nie przysłużyła się jasności dokumentu w zakresie niezbędnych działań i oddzielenia rzeczy ważnych od najważniejszych. Uważam, że część ta powinna: 1) określać Narodowy Program Mieszkaniowy jako program budowy mieszkań i ukazywać jego zakres rzeczowy i czasowy, 2) zostać ograniczona do zagadnień związanych z pakietem Mieszkanie+; inne zagadnienia należy wyłączyć do załączników lub przenieść do innych dokumentów, 3) zostać uzupełniona przez podkreślenie roli gmin i uzupełniona zasadami współpracy z gminami, 4) zostać uzupełniona przez powiązanie z celami w zakresie demografii i warunków dla reemigracji. Warszawa, 18 lipca 2016 Piotr Witakowski Literatura cytowana [1] „Raport o Naprawie Budownictwa Mieszkaniowego”, wyd.. Ośrodek Badań Społecznych NSZZ Solidarność Region Mzowsze, Warszawa 1981 [2] „Raportu 2006 o Naprawie Sytuacji Mieszkaniowej”, praca zespołowa wykonana w trybie społecznym, Warszawa, styczeń 2007 http://fio.org.pl/images/dodatki/20070516_mieszk_rap2006.pdf [3] „Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 6 lipca 1995 r. w sprawie polityki mieszkaniowej Państwa w okresie transformacji społeczno-gospodarczej”, Monitor Polski z 1995 r. Nr 35 poz. 412 [4] P. Witakowski „Sytuacja mieszkaniowa w Polsce a kryzys”, XX Jubileuszowa Konferencja Spalska pt. „Budowa i utrzymanie domów mieszkalnych. Miejsce i rola mieszkalnictwa w okresie kryzysu gospodarczego”, Spała 5-7 października 2009 10/10