Pobierz PDF - Radio eM
Transkrypt
Pobierz PDF - Radio eM
W ŚRODKU DODATEK HISTORYCZNY 24 kwietnia 2016, Rok VIII, nr17 (0366 ) EGZEMPL ARZ BEZPŁ ATNY Dekada szczepień www.zdrowiekielce.com UL. KARCZÓWKOWSKA 45 3 zabiegi rehabilitacyjne w cenie dla pacjentów zapisanych do naszego POZ-u * akutalne do odwołania * promocja nie dotyczy krioterapii i masażu NASI PACJENCI NIE CZEKAJĄ W KOLEJCE, REJESTRACJA POD TEL. 41 343 32 60; 41 201 00 55 KIELCE AKTUALNOŚCI Citko kupi Koronę? Wraca temat sprzedaży Korony Kielce Markowi Citce. Były piłkarz Widzewa Łódź i reprezentacji Polski rozmawiał we wtorek z prezydentem Kielc Wojciechem Lubawskim. Citko od dawna jest zainteresowany zakupem akcji kieleckiego klubu. Pierwsze próby podjął w zeszłym roku. Obecny menadżer piłkarski miał wtedy reprezentować grupę inwestorów ze Szwajcarii. Teraz nieoficjalnie mówi się o firmie z Polski. Citko ma szerokie kontakty w spółdzielni mleczarskiej Mlekovita oraz w Drutexie, jednym z największych producentów stolarki, który obecnie wspiera Bytovię Bytów. - Jest szansa zakupu klubu przez pana Citkę, ale pod warunkiem, że Korona utrzyma się w ekstraklasie – mówi Lubawski. /pin/ Praca czeka W najbliższą środę w kieleckich halach wystawienniczych przy ulicy Targowej odbędzie się dziewiętnasta już edycja targów pracy. Organizatorzy zapewniają, że w trakcie targów będzie można znaleźć oferty zatrudnienia w Polsce i poza granicami nie tylko dla osób posiadających najniższe kwalifikacje, ale również dla specjalistów różnych branż. wraz z lewoskrętami gwarantującymi płynność ruchu. Jeśli chodzi o ulicę Wojska Polskiego to jest ona momentami za szeroka. Wrócimy do rozmów z projektantami – zapowiada prezydent Wojciech Lubawski. /pin/ Ile na promocję? Portal MarketingMiejsca.com.pl sporządził raport podsumowujący działania miast wojewódzkich w zakresie promocji. Wynika z niego, że Kielce w 2015 roku wydały na ten cel ponad 5 mln zł. Wśród trzech najdroższych zadań znalazły się kolejno: „promocja miasta Wybuchowe targi Mało kto wie, że cukier i herbata to substancje, które mogą posłużyć do Kielce w związku z udziałem drużyny wywołania eksplozji. Można się było o tym przekonać podczas Targów piłki ręcznej mężczyzn Vive Tauron Kielce i Kongresu Bezpieczeństwa Chemicznego, które odbyły się w dniach 18–20 w prestiżowych rozgrywkach” – 1 mln kwietnia w Targach Kielce. Demonstracyjna eksplozja miała pokazać, że pra- zł, „promocja miasta Kielce przez udział cownicy zakładów przemysłowych często nie są świadomi, jakie właściwości zawodników Korona S.A. w rozgrywkach mają substancje, przy których pracują. – Uważamy, że tłumienie wybuchu to Ekstraklasy w piłce nożnej mężczyzn” – najefektywniejszy sposób ochrony zarówno aparatów procesowych, jak i linii 800 tys. zł. oraz „promocja miasta Kielce produkcyjnych – mówi Andrzej Wolff z Grupy Wolff, która przygotowała pokaz. w ramach rozgrywek PlusLigi piłki siatFirma opracowuje systemy bezpieczeństwa wybuchowego dla przemysłu. /pw/ kowej mężczyzn - 300 tys. zł.”. Spośród 16 miast wojewódzkich Kielce zajmują Nie zabraknie też szkoleń i warsztatów. będzie satysfakcjonujące i dla samych 11. miejsce. Za nami są m.in. Rzeszów Podczas ostatniej edycji targów zapre- pracowników, i dla mieszkańców wo- (4,8 mln zł), Lublin (3 mln zł) i Olsztyn /pin/ zentowało się ponad stu wystawców, jewództwa. Te środki pozwolą bowiem (2,3 mln zł). a kieleckie hale odwiedziło prawie dwa na pokrycie niedoborów kadrowych. tysiące zainteresowanych. /jw/ Żeby zachować ciągłość pracy i dobrą WDK dla kultury komunikację z mieszkańcami, potrzeb- Wojewódzki Dom Kultury ruszył z inna jest odpowiednia liczba urzędników nowacyjnym programem edukacji kul– ocenia Agata Wojtyszek, wojewoda turalnej, adresowanej do animatorów świętokrzyska. /pw/ kultury. To trzyletni projekt, realizowany w ramach działań Narodowego MZD wysłucha Centrum Kultury. W tym roku dla 80 Zakończyły się konsultacje społeczne osób z czterech świętokrzyskich powiadotyczące budowy ulic Wojska Polskiego, Zagnańskiej oraz Witosa. Możliwe, że Miejski Zarząd Dróg wprowadzi Urzędnicy zarobią Minister Dobrosław Dowiat-Urbański, zmiany w projektach. O ile koncepcja szef Służby Cywilnej (na zdjęciu), gościł rozbudowy ul. Zagnańskiej nie spotkała w Kielcach z okazji Dnia Otwartego się z krytyką, to w przypadku ul. Witosa Służby Cywilnej Województwa Świę- i Wojska Polskiego urzędnicy dostali tokrzyskiego. Z przedstawionych przez zdecydowanie więcej uwag. W obu niego statystyk wynika, że nasi urzęd- przypadkach chodzi przede wszystnicy są jednymi z najgorzej opłacanych kich o budowę drogi dwujezdniowej. tów zorganizowane zostaną warsztaty w Polsce. Gość zapowiedział jednak - Jestem po spotkaniu z dyrektorem z uznanymi pedagogami. Uczestnicy zwiększenie nakładów na ich płace. MZD i doszliśmy do wniosku, że uli- Świętokrzyskiej Akademii Edukacji Kul– To, że dostaniemy więcej pieniędzy, ca Witosa może być jednojezdniowa turowej – bo tak nazywa się projekt www.fundacjavive.org 22 24 KWIETNIA 2016 KIELCE AKTUALNOŚCI – będą mogli wziąć udział w konkursie grantowym. Najciekawsze propozycje wydarzeń artystycznych otrzymają 15 tysięcy złotych dofinansowania. W sumie na program przeznaczonych zostało 1 milion 108 tysięcy złotych. /ds/ Żeromski raz jeszcze Jak twórcy filmowi i teatralni przedstawiali prozę Stefana Żeromskiego? O tym opowiadać będzie wystawa w Muzeum Lat Szkolnych S. Żeromskiego, zatytułowana „Żeromski w teatrze i kinie”. Nie powinniśmy się jednak na niej spodziewać porównań utworów literackich twórcy „Przedwiośnia” z ich kinowymi czy scenicznymi adaptacjami. Muzealni- nej, zaplecza edukacyjnego, programu zebrać pokaźną liczbę książek dla mołnauczania, a także samych uczniów. dawian pochodzenia polskiego. Zbiórkę Początek o godzinie 15. /ig/ wsparli uczniowie VI Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Kielcach, którzy zgromadzili ponad Na inwestycje Ministerstwo Sportu i Turystyki przeka- tysiąc egzemplarzy. W akcję zaangażozało na rozwój bazy sportowej w Świę- wała się także lokalna księgarnia „Światokrzyskiem ponad 5,6 mln zł. Samorząd towid”, odsprzedając 168 podręczników województwa przyznał dofinansowanie do języka polskiego i historii jedynie 19 beneficjentom spośród 21 aplikują- po złotówce za sztukę. Partnerem akcji cych. Dzięki dopłatom kontynuowana charytatywnej są też Stowarzyszenie Polbędzie między innymi budowa hali ska-Wschód i Stowarzyszenie Przyjaciół sportowej w Wiślicy. Nowe inwestycje Lwowa i Kresów Południowo–Wschodzaplanowano w gminach: Mniów, Mi- nich. /ds/ rzec, Busko–Zdrój i Końskie. Kolejnych 16 projektów trafiło na listę rezerwową. Urzędnicy liczą, że uda się je zrealizować z poprzetargowych oszczędności. W skali kraju ministerstwo przeznaczyło 178 mln zł na program rozwoju infrastruktury sportowej. /ds/ • panele (montażgratis) A CJ •podłogi AN R A •drzwi W G IA • okna N OT • meble W ŻY O nawymiar D Ul.Jesionowa31bKielce e-mail:[email protected] tel.600640721,730770509 www.facebook.com/Mt-Panel Wygramy plac kom chodzi raczej o pokazanie związku pomiędzy słowem pisanym a filmem jako bodźca do rozwoju tych dyscyplin sztuki. Wystawa postawi pytanie o to, czy kinowy ekran jest w stanie oddać literacką metaforę i poetyckie znaczenie utworów. Wernisaż ekspozycji odbędzie się we wtorek, 26 kwietnia. /ds/ Do tej pory powstało w Polsce 140 rodzinnych miejsc zabaw. Teraz jest szansa na następne – „Nivea” organizuje kolejną edycję konkursu, w którym nagrodą jest wybudowanie podwórka. Mogą w nim wziąć udział gminy, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. W 40 lokalizacjach w kraju powstaną NieZwykle w Tokarni Za pasem 13. Festiwal Filmów – Spotkań NieZwykłych. Wystartuje w piątek, 29 kwietnia, w Sandomierzu. Trzeciego maja festiwal przywędruje do Parku Etnograficznego w Tokarni. W skansenie pojawią się Emilia Krakowska i Ignacy Gogolewski, gwiazdy filmowej adaptacji reymontowskich „Chłopów”. Dodajmy, że w tym roku tytułem Reżysera NieZwykłego uhonorowano Wojciecha Smarzowskiego, a aktorem NieZwykłym został Marian Dziędziel. /ds/ „Nazaret” otwarty W najbliższy poniedziałek Liceum Ogólnokształcące im. św. Jadwigi Królowej w Kielcach zaprasza gimnazjalistów, zainteresowanych edukacją w tej właśnie szkole. W liceum, które jest placówką publiczną, prowadzoną przez Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu – Prowincja Krakowska, będą dwie klasy pierwsze. Dzień otwarty to okazja do poznania kadry pedagogicz- place zabaw. Wygrana zależna jest od liczby głosów oddanych na konkretną lokalizację. Do piątku, 29 kwietnia, można przesłać formularz zgłoszeniowy. Głosowanie potrwa od 5 maja do końca czerwca. /jw/ Święto koła PTTK W tym roku przypada 60. rocznica powołania Koła Przewodników Świętokrzyskich PTTK (wcześniej Koła Przewodników Turystycznych). Uroczyste obchody zaplanowano w Kielcach w dwóch etapach. Pierwszy będzie miał miejsce 24 kwietnia – w kościele Świętej Trójcy o godzinie 17 odprawiona zostanie uroczysta Msza święta. – Do udziału zapraszamy wszystkich miłośników turystyki, nie tylko członków PTTK – zachęca Ryszard Woszczyński, kielecki przewodnik. Drugi etap uroczystości zaplanowano na jesień tego roku. Konkretne daty nie są jednak jeszcze znane. /ig/ Z darami do Mołdawii Delegacja z województwa świętokrzyskiego pojechała z darami do Mołdawii. Z pomocą kieleckiej młodzieży udało się DLA EDUKACJI 1% TOWARZYSTWO SZKOŁY KATOLICKIEJ W KIELCACH ul. św. Stanisława Kostki 17 Organizacja Pożytku Publicznego KRS 0000020686 Wystarczy wypełnić odpowiednie rubryki PIT a Urząd Skarbowy przekaże nam 1% Twojego Podatku 33 KIELCE AKTUALNOŚCI Kurs w Koinonii Koinonia św. Pawła zaprasza w dniach od 29 kwietnia do 3 maja na ewangelizacyjny kurs „Biblijna historia zbawienia”. – To właściwie rekolekcje biblijne, pomagające odkryć, że historia zbawienia jest historią, którą Bóg realizuje w naszym życiu. Pochylając się nad Słowem Bożym, zgłębiając pełne miłości zbawcze działanie Boga w życiu Narodu Wybranego, w życiu Kościoła, uczymy się historio-zbawczego rozumienia Biblii i możemy w nowy sposób spojrzeć na nasze życie – mówią organizatorzy. Zgłoszenia przyjmowane są telefonicznie, nr tel. 41 368 57 03 lub 606 124 328, bądź na stronie internetowej www.rmissio. pl. /ig/ Pomóż Ukrainie W niedzielę 24 kwietnia w kościołach diecezji przeprowadzana jest zbiórka na rzecz Ukrainy. Do solidarności z tym krajem zachęca ks. bp Jan Piotrowski: „Wyraźmy naszą solidarność i bliskość z narodem ukraińskim poprzez złożenie daru serca do puszek” – napisał w specjalnym komunikacie. Zwracając się do wszystkich diecezjan, ks. biskup przypomniał słowa Ojca Świętego: „Myślę w szczególności, tutaj w Europie, o dramacie osób cierpiących z powodu przemocy na Ukrainie; o ludziach pozostających na terenach wstrząsanych wrogością, która spowodowała już śmierć kilku tysięcy osób, oraz o tych, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia tych ziem przez wciąż trwającą poważną sytuację”. /ig/ Z TEKST PIOTR NATKANIEC nakomita wiadomość dla Kielc: renomowana amerykańska firma ratingowa Fitch podniosła naszą ocenę finansową z BBB– na BBB. – To oznacza, że mądrze zarządzamy pieniędzmi – mówi Wojciech Lubawski, prezydent Kielc. To pierwsza taka zmiana na lepsze od 2004 roku. Oprócz długoterminowego ratingu międzynarodowego, Fitch Rating podniósł miastu także ocenę krajowego ratingu długoterminowego z A– do A. – To bardzo dobra wiadomość. Od lat byliśmy oceniani na poziomie stabilny z minusem, teraz to się zmieniło. Firmy ratingowe podnoszą oceny finansowe wtedy, kiedy poprawia się sytuacja w zarządzaniu finansami. Nasze wyniki operacyjne się Ostatki Effectora Siatkarze Effectora Kielce kończą sezon, w ostatnich meczach mierzą się z MKS Będzin o 13. miejsce PlusLigi. Obie drużyny nie zaliczą tego roku do udanych. Kielczanie do ostatniego spotkania walczyli o piąte ligowe zwycięstwo, które jest jednym z wymogów najwyższej klasy rozgrywkowej. W Jastrzębskim-Zdroju wygrali po tie-break’u. Będzin w fazie zasadniczej zgromadził 17 punktów, Effector punkt więcej. Pierwszy wyjazdowy mecz zespół z Kielc wygrał 3:1. Teraz rywalizacja przenosi się do Hali Legionów. Jeżeli w niedzielę kielczanie przegrają, to pojedynek nr 3 zostanie rozegrany w poniedziałek. Wstęp na ostatnie spotkania jest bezpłatny. /pin/ Poślizg z alkoholem Zarząd Świętokrzyskiego Klubu Abstynentów „RAJ” w Kielcach ogłasza konkursy plastyczne „Poślizg z alkoholem” oraz „Młodzi przeciwko złu”, kierowane do uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych z terenu Kielc oraz województwa świętokrzyskiego. Celem konkursu jest uświadomienie młodym ludziom zagrożeń wynikających ze stosowania środków psychoaktywnych. Prace należy dostarczyć do siedziby Stowarzyszenia do dnia 15 maja 2016 r. Rozstrzygnięcie konkursu oraz wręczanie nagród nastąpi 1 czerwca o godz. 13 w trakcie Rodzinnego Festynu Profilaktycznego, organizowanego z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka w parku miejskim. /ig/ 4 Kielce stabilne 24 KWIETNIA 2016 Wielu chętnych na czujniki P TEKST PIOTR NATKANIEC rawie trzydzieści tysięcy zgłoszeń – to efekt finansowanej przez kielecki ratusz akcji „Stop dla Czadu”. Dzięki niej mieszkańcy Kielc otrzymali za darmo czujniki tlenku węgla. O bezpłatne detektory mogli starać się kielczanie, którzy w swoich mieszkaniach lub domach mają piecyk gazowy bez zamkniętej komory lub palą w piecu. – Okazuje się, że dla wielu ludzi wydatek rzędu 50-60 złotych jest za duży. Dlatego podjąłem decyzję, że każdy, kto może być na- rażony na działanie tlenku węgla, dostanie czujnik bezpłatnie. Jeżeli dzięki temu uratujemy chociaż jedno życie, to warto było zainwestować – twierdzi prezydent Kielc, Wojciech Lubawski. Do programu można było zgłaszać się osobiście bądź telefonicznie za pośrednictwem spółdzielni mieszkaniowych oraz oddziałów Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że zgłosiło się blisko 30 tysięcy mieszkańców. – To jest tylko szacunkowa liczba, bowiem niektórzy zapisywali się zarówno KIELCE AKTUALNOŚCI poprawiają i budzimy zaufanie u wszystkich instytucji finansowych, które monitorują naszą płynność finansową – tłumaczy Barbara Nowak, skarbnik miasta. Jak czytamy w uzasadnieniu, zmiana ratingu spowodowana jest „ostrożną polityką władz miasta oraz ograniczeniem wzrostu wydatków, które przyczyniły się do poprawy wyników operacyjnych w latach 2013-2015”. Fitch zwraca także uwagę na ścisłą kontrolę dotyczącą wydatków na płace czy modernizację budynków publicznych. – Niektórzy zarzucają nam, że zadłużamy miasto. To jest normalna realizacja zadań, które stoją przed samorządem. Ci, którzy znają się na zarządzaniu pieniędzmi, uznali naszą sytuację za stabilną – mówi Lubawski. Fitch oczekuje, że w latach 2016-2018 zadłużenie bezpośrednie Kielc pozostanie na umiarkowanym poziomie poniżej 75 procent dochodów bieżących. u nas, jak i w spółdzielni – tłumaczy Magdalena Gościniewicz, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Kolejnym etapem będzie uruchomienie procedury przetargowej i rozprowadzanie urządzeń przez strażników miejskich. – Spotkałem się już z dwoma polskimi producentami czujników. Prawdopodobnie przedłużymy całą procedurę do początku przyszłego roku, bo jest ich naprawdę wiele do zamontowania – dodaje Lubawski. Szacunkowy koszt akcji to milion złotych. Do tej pory urządzenia trafiły do 304 mieszkań wskazanych przez MOPR. Kto jest ich muzą? Z TEKST DARIUSZ SKRZYNIARZ bliża się finał XVIII Międzynarodowego Konkursu dla Projektantów i Entuzjastów Mody „Off Fashion”. W tym roku organizatorzy chcą odkryć źródła inspiracji alternatywnych twórców. Podobnie jak artystów antycznych, młodych projektantów ma natchnąć „Muza”. To hasło przewodnie tegorocznego święta mody w Kielcach. Projektanci mogą przysyłać swe prace do 16 maja. Półfinałowy pokaz odbędzie się 3 czerwca w Bazie Zbożowej, a gala finałowa następnego dnia w Kieleckim Centrum Kultury. „Off Fashion” to nie tylko konkurs i dwa dni pokazów nietuzinkowej mody. To także kilka innych, bardzo ciekawych im- prez. Na początek, 11 maja, organizatorzy proponują pokaz strojów zaprojektowanych przez Łukasza Jemiołę. Dwa dni później wystąpi z recitalem Katarzyna Jamróz. Artystka zaśpiewa o charyzmatycznych kobietach, inspirujących muzach, które odeszły przedwcześnie. I tak w pierwszej części koncertu usłyszymy najpiękniejsze piosenki Edith Piaf, zaś druga będzie podróżą przez losy Anny Jantar oraz Hanki Ordonówny. Kolejnym ciekawym wydarzeniem towarzyszącym będzie pokaz mody marki Hexeline oraz wielki test wiedzy o modzie. Pod koniec maja zorganizowana zostanie również konferencja artystyczno-naukowa, której tematem będą rzecz jasna muzy w modzie. SKLEP MEDYCZNY NOWA A KOLEKCJ W Ó T BU DLA KOMFORTU TWOICH STÓP JESTEŚMY Z WAMI OD 1991 ROKU Wygodne buty renomowanych firm Scholl, Berkemann, Jana Kielce, ul. Kościuszki 8 Czynny: pon.-pt. 9-18 sobota 10-14 Masz pytania? ZADZWOŃ 608 694 435 lub 41 34 347 81 5 KIELCE TEMAT NUMERU/REKLAMA DEKADA SZCZEPIEŃ Już od dziesięciu lat trwają w Kielcach programy szczepień fundowanych przez Urząd Miasta. Jesteśmy na tym polu niekwestionowanym liderem w kraju. Wielu mogłoby się od nas uczyć 6 24 KWIETNIA 2016 S TEKST PIOTR WÓJCIK zczepienia ochronne, finansowane z kasy miasta, rozpoczęły się w Kielcach w 2006 roku. Początkowo szczepiliśmy dzieci przeciw pneumokokom – bakteriom wywołującym między innymi bardzo groźne zapalenie płuc. Po sukcesie tego programu władze zdecydowały się na rozszerzenie go o meningokoki. Osoby po 55. roku życia mogą natomiast szczepić się przeciw grypie. Na kwietniowej sesji Rady Miasta zapadła decyzja o sfinansowaniu kolejnych programów: przeciw wirusowi HPV oraz ospie. NAJODWAŻNIEJSI W EUROPIE – Dziesięć lat temu szczepienia przeciw pneumokokom były powszechne jedynie w Stanach Zjednoczonych. W Europie dopiero trwały dyskusje nad zasadnością tych programów. Tylko nasze miasto oraz jeden z włoskich regionów wyszły przed szereg i rozpoczęły taką akcję. Dopiero później na podobny ruch zdecydowali się Anglicy, a po nich inne europejskie kraje – opowiada dr Marian Patrzałek, pediatra i wakcynolog, który rekomendował miejskie programy szczepień. – To był moment, w którym przez Polskę przelewała się fala deklaracji w sprawie tzw. „becikowego” – wspomina prezydent Kielc Wojciech Lubawski. – Po oddaniu służby zdrowia w prywatne ręce zostało w kasie miasta trochę pieniędzy. Zastanawialiśmy się, jak je wydać. Wybór padł na szczepienia. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Nie musieliśmy przekonywać radnych, by zagłosowali za uchwałą. To była po prostu kwestia dobrego wyboru, a walka o zdrowie obywateli właśnie takim jest. Doktor Patrzałek zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt sprawy: – Miasto miało do wydania stosunkowo mało pieniędzy. Dla mnie bardzo ważne było przeforsowanie powszechności tych szczepień. Tylko ta- KIELCE TEMAT NUMERU/REKLAMA kie bowiem mogą dać odpowiedni efekt. Nie myliłem się. Już po pierwszym roku okazało się, że skutki programu przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Ze zdumieniem i radością zanotowaliśmy redukcję zachorowań na zapalenie płuc wśród najmłodszych pacjentów aż o 60 procent. KORZYŚCI SĄ WIĘKSZE Z tego, że miasto dopłaca do zdrowia mieszkańców, cieszą się przede wszystkim sami kielczanie. – Zapewniam moim dzieciom absolutnie wszystkie możliwe szczepienia – mówi pani Paulina, mama bliźniąt Huberta i Weroniki. – To jest inwestycja w ich przyszłość. Cieszę się, że lokalne władze postanowiły częściowo w nią zainwestować. Dla mnie to oszczędność rzędu ponad 500 złotych na samych szczepieniach przeciw pneumokokom. Meningokoki to kolejne niemal 400 złotych – wylicza kobieta. – Nie rozumiem osób, które nie tylko nie zapewniają swoim dzieciom dodatkowych szczepień, ale na dobitkę uchylają się od tych obowiązkowych. Nie wiem, czy jest to wyni- kiem propagandy ruchów antyszczepieniowych, czy zwykłej nieświadomości zagrożeń, na jakie narażają swoje dzieci – zastanawia się pani Paulina. – Owszem, zdarzają się powikłania po podaniu preparatu, ale ryzyko ich wystąpienia jest niczym w porównaniu z korzyściami ze wzmocnienia odporności na naprawdę groźne choroby. Jeszcze większym przerażeniem napawają mnie pomysły przeciwników szczepień na budowanie odporności w „naturalny” sposób, na przykład przez organizowanie tak zwanych „ospa party”. To już jest czysta głupota. Dzieci nie są jednak jedynymi beneficjentami programów bezpłatnych szczepień ochronnych. Przeciw grypie mogą się u nas szczepić za darmo osoby po 55. roku życia. – Mnie przekonała do tego opowieść studiującej medycynę córki znajomej. Na zajęciach uczestniczyła w sekcji zwłok. Na stole leżała 30-latka, która zmarła w wyniku powikłań pogrypowych… – 60-letnia pani Elżbieta zawiesza głos. – Kiedyś po prostu wydawało mi się, że grypa jest zupełnie niegroźna. Gorączka, przeziębienie, kilka dni w łóżku i po kłopocie. Na szczęście nie musiałam się przekonywać o tym, jak bardzo się myliłam. INNI BIORĄ PRZYKŁAD Co ciekawe, korzyści ze szczepień czerpią nie tylko ci, którzy je otrzymują. – Z naszych obserwacji wynika, że przez samo obcowanie z osobami zaszczepionymi odporności nabywają również seniorzy. Zachorowalność na zapalenie płuc w grupie osób po 65. roku życia od dekady stale spada – informuje dr Marian Patrzałek. O tym, że programy szczepień rzeczywiście przynoszą rezultaty, może też świadczyć porównanie z innymi miastami. – Po kilku latach prowadzenia powszechnych szczepień nosicielstwo agresywnych pneumokoków wynosi u nas zaledwie 5 procent. W pobliskim Ostrowcu Świętokrzyskim to aż 60 procent! Na szczęście jego władze również zadecydowały o przystąpieniu do programu – ocenia dr Patrzałek. *** Kielce w ciągu ostatniej dekady wydały na programy bezpłatnych szczepień ochronnych około 21 milionów złotych. – Ta inwestycja nie przynosi zysków w postaci wpływów do kasy ratusza, ale jest bardzo dobra. Nikt nie może nam zarzucić, że nie obchodzi nas coś naprawdę ważnego: zdrowie kielczan – kwituje Wojciech Lubawski.. INFORMUJE Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach, informuje że : •w dniach 01.05.2016r. (Święto Pracy) oraz 03.05.2016r., (Święto Narodowe Trzeciego Maja) autobusy komunikacji miejskiej kursowały będą wg rozkładów jazdy obowiązujących jak w NIEDZIELĘ. • w dniu 02.05.2016r. autobusy kursowały będą wg rozkładów jazdy obowiązujących jak w SOBOTĘ. Informujemy również że od dnia 01.05.2016r. oraz w każdą kolejną niedzielę uruchamia się kursowanie autobusów na linii T do Parku Etnograficznego w Tokarni. Trasa linii: Kielce ul. Kaczmarka – Armii Krajowej – Żytnia – Grunwaldzka – Jagiellońska – Krakowska – Górników Staszicowskich – Krakowska – Nowiny – Zgórsko – Chęciny (ul. Szkolna i Radkowska) – Tokarnia (parkingu przed Parkiem Etnograficznym) Dodatkowo linia uruchomiona zostanie w dniach 03.05.2016r. (Majówka w Skansenie) oraz 01.06.2016r. (Dzień Dziecka). 7 KIELCE INWESTYCJE J TEKST PIOTR NATKANIEC est takie miejsce u podnóża Karczówki, które już niedługo stanie się jedną z głównych atrakcji miasta. Kielecki Ogród Botaniczny pięknieje z każdym rokiem. Pierwsze rośliny posadzono w 2010 roku. Choć twórcy ogrodu mówili, że na budowę trzeba około pięciu lat, to już wiadomo, że potrwa ona dłużej o co najmniej dwa. Warto jednak poczekać na efekt końcowy, bo będzie to miejsce niezwykłe w skali kraju. – Mamy zagospodarowane dwie trzecie terenu. Przygotowaliśmy ciągi komunikacyjne oraz sieć kanalizacji – mówi Katarzyna Socha, p.o. kierownika ogrodu. W ciągu pięciu lat posadzono tu kilkanaście tysięcy roślin i drzew. Od strony ul. Kołłątaja zwiedzający będą mogli poznać specyfikę lasów amerykańskich oraz azjatyckich, zobaczą też kolekcje zbiorowisk leśnych typowych dla Polski. W południowej części usytuowana została tzw. różanka, czyli miejsce, w którym rośnie ponad 4,5 tys. róż w 82 odmianach. Gotowy jest też dział roślin użytkowych. Kończy się budowa ogrodu francuskiego, nie zabraknie ogrodu włoskiego i japońskiego. W centralnym punkcie powstaje alpinarium. – Będą 8 24 KWIETNIA 2016 OGRÓD ROZKWITA… w nim skały typowe dla naszego obszaru. Odwzorujemy Tatry zachodnie i wysokie, zbudowane z dolomitów i granitów, Pieniny oraz nasze gołoborze – zapowiada Katarzyna Socha. Jeden z największych projektów, który ma spiąć wszystko w całość, jest jeszcze przed pracownikami ogrodu. Chodzi o oczka wodne oraz niewielki wodospad usytuowany w alpinarium. Koncepcja zakłada budowę zbiorników wodnych na powierzchni trzech hektarów, czyli jednej czwartej całego terenu. Koszt projektu to 6,4 mln zł, a pieniądze na ten cel mają pochodzić ze środków unijnych. W tym roku będzie już można zobaczyć ogród. Geopark planuje dni otwarte w ramach Święta Kielc. KIELCE INWESTYCJE PILECKIEGO ODCIĄŻY WRZOSOWĄ Wkrótce budowa Planowany odcinek ulicy Rotmistrza Witolda Pileckiego HTTP://WWW.GIS.KIELCE.EU/GEOPORTAL_TOOLKIT/MAP.PHP M iejski Zarząd Dróg ogłosił przetarg na budowę ul. rtm. Witolda Pileckiego (dawna Armii Ludowej). Nowa arteria odciąży od ruchu zatłoczoną ulicę Wrzosową, usprawni dojazd do centrum i wyjazd z Kielc w stronę Daleszyc. Sunące w żółwim tempie ulicą Wrzosową pojazdy, kolejka samochodów aż od ronda Czwartaków do ul. Karskiego – to codzienność, zwłaszcza w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego. Tysiące pojazdów i setki dzieci, które uczęszczają do dwóch zlokalizowanych tu szkół – sytuacja daleka od komfortowej i idealnej. Już niedługo. DWIE JEZDNIE Ten krajobraz komunikacyjny ulegnie radykalnej zmianie na lepsze dzięki budowie ulicy Rotmistrza Witolda Pileckiego. Nowa trasa, przeprowadzona w zupełnie nowym śladzie połączy rondo Czwartaków na osiedlu Ostra Górka ze skrzyżowaniem al. Popiełuszki, ul. Tarnowskiej i Wapiennikowej. Droga będzie dwujezdniowa, jeden pas ruchu na każdej z jezdni będzie przeznaczony na bus-pas, jest to zatem kolejna inwestycja drogowa, która uprzywilejowuje komunikację zbiorową. Za zakładami „Prema” powstanie nowa pętla autobusowa, oczywiście przewidziano także budowę nowej kanalizacji deszczowej, chodników, oświetlenia i dróg dla rowerów. Kompleksowo zostanie przebudowane także rondo Czwartaków, które będzie w kształcie ósemki, a także – na drugim końcu arterii – skrzyżowanie al. Popiełuszki, ul. Tarnowskiej i Wapiennikowej. W związku z faktem, że dołączony zostanie do niego dodatkowy wlot i zwiększą się natężenia ruchu, zainstalowana zostanie tam sygnalizacja świetlna. RAMA KOMUNIKACYJNA Po zakończeniu realizacji inwestycji cały tranzyt, który dziś odbywa ul. Wrzosową zostanie przeniesiony na ul. W. Pileckiego. Zyska ona status drogi wojewódzkiej, ten zaś straci ul. Wrzosowa. Dzięki budowie ul. Pileckiego powstanie fragment tzw. południowej ramy komunikacyjnej Kielc. Kolejnym jej fragmentem jest ul. Wapiennikowa, która także planowana jest do kompleksowej przebudowy. To samo dotyczy ul. Wojska Polskiego od ronda Czwartaków do granicy miasta. Za sprawą realizacji tych trzech inwestycji powstanie spójny ciąg komunikacyjny w południowej części Kielc, który spinał się będzie z drogą krajową nr 73 (ul. Tarnowska, al. Popiełuszki). Planuje się, że jeszcze w tym roku rozpoczną się prace przygotowawcze do budowy ul. Pileckiego, m.in. porządkowanie terenu i prace ziemne. Zasadnicze roboty budowlane zaplanowano na przyszły rok. Cała inwestycja, która ma się zakończyć w maju 2018 roku w 85 procentach będzie współfinansowana przez Unię Europejską w ramach programu Polska Wschodnia. 9 KIELCE NASZE SPRAWY Byle nie cierpiała Wiadomość o chorobie ich małej córeczki spadła jak grom z jasnego nieba. – Miało być wszystko w porządku. Ciąża przebiegała prawidłowo, mała przy urodzeniu dostała 10 punktów w skali Apgara… Byliśmy szczęśliwi – mówi matka Tosi. Niestety, szczęście trwało bardzo krótko TEKST IWONA GAJEWSKA T osia Barucha mieszka z rodzicami i dziadkami w Kostomłotach. Jest pierwszym i póki co jedynym dzieckiem Rafała i Kamili Baruchów. Jak wyznają, jej narodziny były najpiękniejszą chwilą w życiu całej rodziny. Nikt nie spodziewał się, że coś pójdzie nie tak. TRZY DNI RADOŚCI – Bardzo się cieszyliśmy, że zostaniemy rodzicami. Owszem, martwiliśmy się, czy wszystko będzie w porządku, czy sobie poradzimy – ot, myśli, które zazwyczaj towarzyszą przyszłym rodzicom. Nie spodziewaliśmy się jednak, że sprawa stanie się tak poważna. Tym bardziej, że ciąża przebiegała prawidłowo. Nie miałam żadnych objawów, które wskazywałyby, że z moim dzieckiem jest coś nie tak. W dodatku mała przy urodzeniu dostała 10 punktów w skali Apgara – opowiada Kamila. Widać po niej zmęczenie i przygnębienie. Stara się to jednak ukryć: uśmiecha się i cały czas spogląda na Tosię, którą trzyma na kolanach. Obok nich siedzi Rafał, zabawia małą. – Nasze szczęście przygasło, kiedy Tosia miała trzy dni. Na jej rączce pojawiły się 10 24 KWIETNIA 2016 dwie plamki. Lekarze zrobili jej echo serca, okazało się, że ma bardzo dużo małych guzków na serduszku. Wtedy jeszcze nikt nie mówił wprost, że to stwardnienie guzowate. Taka diagnoza pojawiła się później – wyznaje mężczyzna. Po tygodniowym pobycie w szpitalu Tosia i jej mama zostały wypisane do domu. Od tamtej pory Baruchowie musieli działać na własną rękę. – Dostaliśmy tylko plik skierowań do różnych specjalistów. Na każdym widniał napis „Pilne”. Nikt jednak nie powiedział nam, gdzie najlepiej szukać pomocy, czym może grozić choroba córki. Nie wiedzieliśmy tak naprawdę nic, szukaliśmy po omacku – wspominają. PADACZKA – KOLEJNY CIOS Za wszelką cenę chcieli pomóc córce. Żeby uniknąć kolejek, do lekarzy chodzili prywatnie. Wiedzieli, że liczy się każda chwila. – Chcieliśmy się dostać do Centrum Zdrowia. Nikt nie chciał nam dać skierowania, mówili, że nie potrzeba – wspomina ojciec Tosi. W trzecim miesiącu życia u dziewczynki pojawiła się padaczka. – Na domiar złego lekooporna. To był kolejny cios. Od tamtej pory stan córki stopniowo się pogarszał. Darowiznę może przekazać każdy na konto Fundacji AVALON: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001; tytuł przelewu: Barucha, 3408. Wspomóc można również, wysyłając sms–a o treści : POMOC 3408 pod numer 75165. Jeszcze do ósmego miesiąca życia rozwijała się niemal prawidłowo, ale później ataki stały się coraz częstsze, powodowały kolejne uszkodzenia jej organizmu. Dziś Tosia ma prawie trzy latka, ale nie chodzi i nie mówi – tłumaczy Kamila. Dopiero kiedy dziewczynka zapadła na padaczkę, dostała skierowanie do Warszawy. – Skierowanie dostaliśmy kilka tygodni przed tym, jak pojawiła się padaczka, ale musieliśmy czekać na termin przyjęcia. Jak się okazało czekaliśmy zbyt długo. Pani doktor powiedziała, że gdybyśmy trafili do niej wcześniej, odpowiednie leczenie mogłoby złagodzić cały przebieg choroby – uzupełnia Rafał. Zapewnia, że choć wiadomość odebrała im sporo sił, to nie tracą nadziei i cały czas walczą o zdrowie córki: – Robimy wszystko, żeby była jak najbardziej sprawna. Jeździmy na rehabilitacje, w domu też z nią ćwiczymy. Kupiliśmy specjalny sprzęt, który ma w tym pomóc. Wiemy, że tylko systematyczna i ciągła praca może coś dać. Baruchowie całe swoje życie podporządkowali Antoninie. Rafał pracuje, by zapewnić córce jak najlepsze warunki do życia. Kamila na razie o pracy nie myśli. Wie, że to jeszcze długo nie będzie możliwe. TYLKO OPERACJA – Przed urodzeniem Tosi pracowałam jako przedszkolanka. Teraz jestem potrzebna własnej córce bardziej niż innym dzieciom. Ona wymaga opieki całą dobę. Nigdy nie wiadomo, kiedy złapie ją atak. To może stać się podczas zabawy, płaczu, a nawet KIELCE NASZE SPRAWY snu. Mąż musi pracować, inaczej nie byłoby nas stać na leki i rehabilitację córki – mówi Kamila. Codzienna pielęgnacja Tosi nie należy do tanich. Miesięczny koszt leków, rehabilitacji i innych czynności związanych z wychowaniem dziecka to kilka tysięcy złotych. Gdy trzeba kupić sprzęt i inne akcesoria, wydatki rosną dwu-, a nawet trzykrotnie. – Pieniądze się nie liczą, my też nie. Nie potrzebujemy wygód i przyjemności. Nie musimy mieć drogich ubrań i jeździć na wycieczki. Najważniejsze, żeby nasza Tosia nie cierpiała i mogła się rozwijać… – Kamila przerywa. Tosia dostała ataku. Jest przy niej tata, tuli ją. Matka kontynuuje, cały czas patrząc na córkę: – Możemy liczyć też na wsparcie rodziny. Ale dopóki Antosię będzie męczyć padaczka, dopóty nie będziemy spać spokojnie. Jedyną nadzieją na pomoc dla dziecka jest operacja w Niemczech. – Zabieg ma polegać na usunięciu guzków w głowie, które powodują częste ataki padaczki. To nasza ostatnia szansa. Wszystkie inne metody dostępne w Polsce zawiodły. Musimy próbować tej – mówią rodzice.– mówią rodzice. Operacja jest jednak bardzo droga – 200 tysięcy złotych. Nie są w stanie sami uzbierać takiej kwoty. Ale od czego są przyjaciele. – Moi koledzy z boiska zagrali mecz specjalnie dla Tosi. Pieniądze zebrane podczas akcji przekazali na jej operację – mówi Rafał. Co prawda te datki to tylko kropla w morzu, ale Baruchowie i tak są wdzięczni: – Liczy się każda złotówka. Niełatwo nam prosić o pomoc, ale prosimy. Nie ma nic ważniejszego niż życie naszego dziecka, dlatego wszystkim darczyńcom z całego serca dziękujemy. szukamy WYDAWCY/DZIENNIKARZA Poszukujemy Wydawcy z dużą wiedzą na temat Kielc i regionu, który potrafi zarządzać zespołem dziennikarzy. Dodatkowym argumentem będzie doświadczenie w tworzeniu treści w serwisach internetowych. Oczekujemy na osoby, które dobrze rozumieją misję katolickiej rozgłośni oraz tygodnika. Zainteresowane osoby prosimy o dostarczenie CV wraz z listem motywacyjnym na adres : ul. Jana Pawła II nr 4, 25-013 Kielce lub e-mailem: [email protected] w terminie do 4 maja 2016 r. UWAGA! Odpowiemy tylko na wybrane oferty. 11 KIELCE INWESTYCJE KTO TO TAKI? Przed nami kolejna zagadka z cyklu „Kto to taki?”, w której do wygrania jest płyta zespołu ze zdjęcia (jeśli tylko uda się wam go rozpoznać). W ubiegłym tygodniu należało solidnie wytężyć wzrok, aby w woskowej podobiźnie rozpoznać Davida Hasselhoffa. Zagadkę rozwiązała Mariola. Gratulujemy! O kogo pytamy dziś? Niewielu artystom udało się tak jak im trafić na szczyty list przebojów i sprzedać miliony płyt. Niewielu też trafiło na znaczki pocztowe i doczekało się muzeum swojej twórczości w rodzimej Szwecji. Poznajecie ich? Czekamy na odpowiedzi: [email protected]. Dopiszcie, dlaczego ich lubicie, oraz zostawcie nam swój numer telefonu. Do zwycięzcy oddzwonimy w czwartkowym wydaniu programu „eM na dzień dobry”. RADIO OD KUCHNI: LINER (czyt. lajner) Liner to najczęściej krótkie hasło promocyjne, odnoszące się do wszystkiego, co dzieje się na antenie. W przypadku Radia eM Kielce 107,9FM jest to hasło „Twoje Ulubione Przeboje” i jak sami dobrze wiecie – zobowiązuje! Towarzyszy nam od rana do wieczora nie tylko w formie muzyki, słów prezenterów, ale także jako jingle prezentowane przez znane w całej Polsce głosy lektorów telewizyjnych: Olgi Pastuszki i Daniela Pachelskiego. ROZDALIŚMY JUŻ TYSIĄC NAGRÓD! Uwielbiamy dzielić się z Wami radością, dlatego na naszej antenie tak często możecie wygrać bardzo atrakcyjne nagrody. W ubiegłym tygodniu nie mogliśmy wyjść ze zdumienia, gdy nasza sekretarka Agnieszka weszła do redakcji i oświadczyła: – Wiecie, że przed chwilą pani Agnieszka z Chmielnika odebrała tysięczną nagrodę? Z tej okazji zwyciężczyni miała okazję osobiście nas wszystkich poznać, a także przyjrzeć się, jak powstają programy i wiadomości Radia eM Kielce oraz nasz tygodnik. A czy Tobie udało się już wygrać w Radiu eM Kielce? Przyłącz się, baw i graj z nami! 12 17 KWIETNIA 2016 III. STULECIE WIELKICH PRZEMIAN O rozwoju Kielc w drugiej poł. XIX w. zadecydowały dwa czynniki: osiedlanie w mieście Żydów i budowa kolei. Z prowincjonalnego miasteczka, tkwiącego w początku XIX w. w stosunkach feudalnych, Kielce stały się znaczącym miastem, stolicą województwa krakowskiego, a później ośrodkiem władzy gubernialnej, z rozwiniętym przemysłem i rozległymi ambicjami W 1/II W miejscu dzisiejszego budynku Kieleckiego Centrum Kultury stał niegdyś dom Leonarda – tak o nim mówiono. Dlaczego? Bo wystawiono go obok murowanej kaplicy pod wezwaniem św. Leonarda. Na owe czasy był to nowoczesny budynek szpitalno-klasztorny. Ufundował go biskup Kajetan Sołtyk. To tutaj w lazarecie powstańczym zmarł bohater powstania kościuszkowskiego Bartosz Głowacki. Gmach Leonarda był jednym z niewielu wówczas murowanych domów w mieście. W końcu wieku XVIII Kielce były małym drewnianym miasteczkiem. Wiemy o tym z całą pewnością, ponieważ rządowi lustratorzy dokładnie opisali miasto, gdy w 1789 r. Sejm Czteroletni wydał ustawę o upaństwowieniu dóbr biskupich i Kielce przeszły na skarb państwa. Kieleccy mieszczanie posiadali tylko sześć budynków murowanych: cztery w Rynku i dwa przy ul. Małej. Reszta Gmach Leonarda od zachodu, ok. 1870 r. budynków była drewniana, kryta gontem, a na każdej posesji stały stodoły, obory i komórki dla zwierząt. Spośród 269 właścicieli nieruchomości, rzemiosłem i handlem zajmowało 1789 I800 UCHWAŁA SEJMU O UPAŃSTWOWIENIU DÓBR BISKUPÓW K-RAKOWSKICH WIELKI POŻAR NISZCZY MIASTO OŚ CZASU 2/III się 96, a 61 żyło tylko z uprawy roli. Takie dochodów. 24 maja 1800 r. wybuchł w Kielcach wielki pożar. było osiemnastowieczne mieszczaństwo W ciągu trzech godzin spłonęły niemal wszystkie drewniane kieleckie. budynki, a także murowany ratusz. Nigdy go nie odbudowano. Po tej pożodze wydawało się, że miasto już się nie WYKORZYSTANE SZANSE podniesie. Po trzecim rozbiorze Polski Kielce przypa- Kielce zyskały na znaczeniu, gdy ustanowiono w Kielcach dły Austrii. Austriacy ustanowili je siedzibą diecezję, którą papież Pius VII erygował 13 czerwca 1805 powiatu, a nowe władze zainstalowały się r. Co prawda ingres pierwszego biskupa kieleckiego, ks. w dawnym pałacu biskupów. Miasto nadal Wojciecha Jana Józefa de Boża Wola Górskiego, odbył się było jednak biedne i niemal pozbawione dopiero po czterech latach – 15 listopada 1809 r., – już w czasach Księstwa Warszawskiego. Ale był to istotny czynnik awansu miasta. Kolejną szansą dla miasta było powołanie przez cesarza Dyrekcji Górniczej, która powstała tu dzięki staraniom Stanisława Staszica w styczniu 1809 r. Staszicowi Kielce zawdzięczają wiele. Miał tu być ośrodek administracji górniczej dla funkcjonujących w okolicy zakładów wydobywczych i hutniczych. W 1816 r. dzięki staraniom Stanisława Staszica powstała w Kielcach pierwsza polska wyższa uczelnia o profilu technicznym i przyrodniczym – Szkoła Górnicza zwana Akademią Górniczą lub Szkołą Akademiczno-Górniczą. Na jej siedzibę zostało przeznaczone północne skrzydło kieleckiego pałacu. Wykładowcy Akademii pochodzili głównie z Saksonii. Byli to m.in. Johann Ullmann – doradca i współpracownik Stanisława Staszica, Georg Pusch, Fryderyk Lampe. To według jego planu przebudowano stare zakłady hutnicze w Sławkowie, Starachowicach, Będzinie i Białogonie oraz wybudowano wiele innych nowoczesnych zakładów Staropolskiego Okręgu Przemysłowego. Akademia działała do 1826 r., kiedy to przeniesiono ją do Warszawy, ale tam nie podjęła na nowo działalności. Jej tradycje przejęła krakowska Akademia Górniczo-Hutnicza i w tym roku odbyły się uroczystości 200 – lecia uczelni, które Popiersie Stanisława Staszica. obchodzono właśnie m. in. w Kielcach. Medal „HUTA ALEKSANDRA / W BIAŁOGONACH / 1817” (kopia). NIEWIELKA EWANGELICKA PARAFIA Górnicy i nauczyciele, którzy do miasta przybyli wraz założeniem Szkoły Akademiczno-Górniczej, a także kupcy, browarnicy i osadnicy byli głównie pochodzenia niemieckiego. Utworzyli oni w Kielcach parafię ewangelicką. Nabożeństwa ewangelickie odbywały się najpierw w kaplicy pałacu biskupów. W 1837 r. parafia licząca ponad sześciuset członków rozpoczęła budowę kościoła i budynków parafialnych. Postawiono go przy wytyczonej właśnie nowej, głównej ulicy miasta. Klasycystyczny kościół zaprojektował za darmo architekt wojewódzki ewangelik Karol Meyzer. A plac pod budynki plebanii podarował inny ewangelik – naczelnik kieleckiej poczty Jan Keller. Kielecka parafia ewangelicka nie była bogata. W połowie XIX stulecia należało do niej około 140 rodzin, w większości rzemieślników i robotników fabrycznych. I809 1815 INGRES I. BISKUPA DIECEZJI KIELECKIEJ WOJCIECHA DE BOŻA WOLA GÓRSKIEGO KIELCE ZOSTAJĄ STOLICĄ WOJEWÓDZTWA KRAKOWSKIEGO Oś czasu 3/III Po I wojnie światowej w parafii pozostało już tylko około 100 wiernych. Budynek kościoła, użytkowany przez wiernych Kościoła polskokatolickiego jest dziś świątynią ekumeniczną, odbywają się tu nabożeństwa kilku kościołów. STOLICA WOJEWÓDZTWA KRAKOWSKIEGO W 1815 r. Kielce weszły w skład Królestwa Polskiego. Wtedy też dokonał się prawdziwy awans miasta – stało się stolicą województwa krakowskiego. Trzy lata później tysiąc trzysta furmanek z eskortą przywiozło do Kielc akta urzędów wojewódzkich. Początkowo siedzibą władz wojewódzkich w Kielcach był gmach Leonarda, a po wyprowadzce z Kielc w 1826 r. Głównej Dyrekcji Górniczej i Szkoły Akademiczno-Górniczej - pałac biskupów krakowskich. Obok w dawnych zabudowaniach gospodarczych pałacu postanowiono urządzić więzienie. Po wielu przebudowach budynki stajenne przystosowane zostały do nowych funkcji i od strony ulicy Zamkowej otoczono je murem. Więzienie, które powstało za czasów carskiej Rosji, pełniło swoją funkcję przez półtora wieku. Przetrzymywano tu nie tylko przestępców kryminalnych, ale też patriotów walczących o niepodległość Polski. Na przykład w 1863 r. zapełniło się powstańcami styczniowymi, wielu z nich stąd poszło na wieloletnią katorgę na Syberię. Więzienie, a obecnie Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej, to miejsce bardzo mocno związane z historią Kielc i regionu. Władze oświatowe Królestwa Polskiego postanowiły także zorganizować rządową szkołę wojewódzką. Mieściła się w budynku dawnej szkoły księży bartoszków, założonej w 1727 r. – jednej z najstarszych w Polsce szkół średnich. Od połowy XIX w. szkolnictwo było stopniowo rusyfikowane. Ciężką atmosferę kieleckiej szkoły opisał potem Stefan Żeromski w „Syzyfowych pracach”. Dla przybyłych do Kielc urzędników brakowało w mieście lokali na kwatery. Konieczna stała się rozbudowa miasta. Nowe władze – Komisja Województwa Krakowskiego – zadbały o rozwój Kielc. W 1821 roku Marian Potocki, geometra przysięgły Królestwa Polskiego, wykonał plan przestrzennego zagospodarowania Kielc. Architekt postanowił unowocześnić miasto i uregulować sieć ulic i placów oraz połączyć w jeden organizm Kielce mieszczańskie z zespołem kolegiackim. Plan przewidywał regulację już istniejących ulic i budowę nowych. Od placu Aleksandra (przez Kielczan zwanego wciąż placem Leonarda) wytyczone zostało w planie Potockiego pięć promieniście biegnących ulic. Śladem tego projektu jest dzisiejszy Plac Moniuszki z biegnącymi stąd ulicami Sienkiewicza, Leonarda i Kościuszki. Nowa ulica nazwana Konstantego zaczynała się od wytyczonego placu Aleksandra powstałego wokół zespołu klasztoru św. Leonarda i prowadziła... donikąd. Taki był Pałac biskupi w Kielcach, lit. z „Tygodnika Ilustrowanego”. Plan Kielc z 1823 r. ze zbiorów Archiwum Państwowego w Kielcach. początek dzisiejszej głównej ulicy miasta – popularnie zwanej Sienkiewką. W dziewiętnastym wieku szybko ją zabudowywano i wkrótce przejęła funkcje Rynku, stając się reprezentacyjną ulicą miasta. Została wybrukowana, bo prowadziła do państwowych urzędów – hipoteki, poczty, a później szkoły. Kończyła się u zbiegu 1816 1821 W KIELCACH POWSTAJE SZKOŁA AKADEMICZNO- GÓRNICZA POWSTAJE PLAN PRZESTRZENNEGO ZAGOSPODAROWANIA KIELC 4/III ulic Leśnej i Kapitulnej. W tamtych cza- z sandomierską zlikwidowano Kielecki Rząd Gubernialny. sach nie było jeszcze mostu na Silnicy. Miasto stało się siedzibą władz powiatowych i zahamowany Mieszkańcy chcąc przejść na drugą stronę, został jego rozwój. Spadła liczba ludności, a jedyną większą musieli brodzić w wodzie. inwestycją była budowa murowanej remizy strażackiej przy Zadbano też o relaks Kielczan na świeżym ulicy Leonarda. DUŻA PARAFIA PRAWOSŁAWNA Wraz z utworzeniem Królestwa Polskiego do Kielc trafili, jak już pisaliśmy, Rosjanie. W 1831 roku do Kielc przybył pułk kozacki i urzędnicy rządu gubernialnego, łącznie około sześćset osób. Nie narzucali się społeczności kieleckiej, cerkiew funkcjonowała w kieleckim ratuszu, potem przeniesiono ją do domów prywatnych. Dopiero po powstaniu styczniowym w mieście osadzono pułk strzelców w sile ponad dwuch tysięcy trzystu żołnierzy, stacjonowała tu także żandarmeria oraz dowództwa dywizji kawalerii i dywizji piechoty. W 1887 roku w Kielcach przebywało łącznie około czterech tysięcy żołnierzy. W urzędach i szkołach pracowało około trzystu Rosjan, wielu z nich przybyło do Kielc z rodzinami. Fakt, że rosyjska władza zadomowiła się w Kielcach na dobre, miała podkreślać budowa cerkwi. W 1865 roku zburzono Bramę Krakowską przy ulicy Dużej i rozpoczęła się budowa zboru prawosławnego. Cerkiew Wozniesienskaja stanęła w trzy lata. Nowa cerkiew była budynkiem reprezentacyjnym i bogatym. Miała przyćmić wielkość kieleckiej katedry. Wejście było bogato zdobione, z kolumnami z polerowanego marmuru, kopuły były kryte złoconą blachą. W 1902 roku w Kielcach zaczęto wznosić kościół pod wezwaniem Św. Krzyża. Rosyjskie władze zareagowały prawie natychmiast. Rozpoczęły budowę drugiej już w mieście cerkwi prawosławnej, przeznaczonej dla żołnierzy 6 pułku piechoty. W 1904 roku cerkiew w stylu bizantyjskim, którą architekt Stanisław Szpakowski wzorował na soborze isaakijewskim w Petersburgu, została uroczyście poświęcona i oddana wojsku na kościół garnizonowy. W czasie I wojny światowej Rosjanie, w tym urzędnicy i duchowni, opuścili miasto. Pozostała tylko niewielka grupa, która była już mocno zasymilowana z Kielcami. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, upaństwowiono majątek cerkiewny. Przejęto na skarb państwa ziemię i zabudowania, w rękach parafian pozostał tylko cmentarz prawosławny. Cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego, pocztówka z 1916 r. W wolnej Polsce cerkiew przy Chęcińskiej jakiś czas stała pusta i niszczała. Aż do czasu, gdy przeniesiono do niej kościół powietrzu. W 1825 roku rozpoczęto prace garnizonowy wojska polskiego. Oddana wojsku bizantyjska przy urządzaniu ogrodu publicznego, cerkiew przy Chęcińskiej jest widocznym śladem istnienia tu który wcześniej dla mieszkańców był za- społeczności prawosławnej. Wielką cerkiew w pobliżu katemknięty. Otwarto go 17 marca 1830 roku. dry zburzono. Po II wojnie światowej kaplica prawosławna Okres prosperity zakończył się w 1845 r. mieściła się w domu przy ul. Słowackiego. Obecnie parafia Wtedy to po połączeniu guberni kieleckiej znalazła siedzibę przy ul. Bodzentyńskiej. 1830 1837 KIELCE OTRZYMUJĄ OGRÓD PUBLICZNY BUDOWA KOŚCIOŁA EWANGELICKIEGO PRZY GŁÓWNEJ ULICY MIASTA Oś czasu 5/III NOWE ULICE, NOWE INWESTYCJE Po ponownym utworzeniu guberni i przeniesieniu władz z Radomia do Kielc w 1867 r. miasto zaczęło się rozwijać. Uregulowano wówczas Silnicę, wytoczono ulice: Solną, Staszica i Zagnańską. Powstała nowa dzielnica miasta z kamienicami, w których były mieszkania przeznaczone dla urzędników gubernialnych. Jej centrum stanowił Plac Bazarowy (dziś Plac Wolności). Stanęły na nim nowoczesne hale targowe, powstały nowe, stopniowo zabudowywane ulice: dzisiejsze Żeromskiego, Słowackiego, Prosta, Mickiewicza. W tym samym czasie, bo w 1887 roku Ludwik Stumpf postanowił wybudować w Kielcach największy i najbardziej reprezentacyjny w Kielcach budynek, w którym byłoby miejsce i na salę teatralną i na hotel. Choć w Kielcach mówiło się, że Stumpf postawił teatr dla warszawskiej aktorki, w której się kochał, ale chyba jest to tylko część prawdy. Było to raczej dobrze skalkulowane przedsięwzięcie biznesowe. Prace rozpoczęto w kwietniu, a już we wrześniu budynek był pokryty Hotel Bristol ok. 1904 r. blachą. 6 stycznia 1879 r. na nowej scenie wystawiona została pierwsza sztuka teatralna. W 1885 roku koncertował tu Ignacy Paderewski. Nieznany Kielczanin kupił nawet specjalnie na ten koncert fortepian i sprzedał go potem z dużym zyskiem. Teatr trwa w tym samym budynku od blisko 130 lat. Grali tu najwybitniejsi aktorzy m.in. Ludwik Solski, Gabriela Zapolska, Aleksander Zelwerowicz, Juliusz Osterwa i dziesiątki innych artystów scen polskich. Znaczącymi miejscami Kielc stała się też kawiarnia założona przez Kazimierza Smoleńskiego w kamienicy u zbiegu ulic Konstantego i Małej oraz postawiony w 1902 r. nowy hotel „Bristol”, niezwykle nowoczesny na owe lata – miał nawet łazienki z prysznicami. Warto podkreślić, że o rozwoju przestrzennym i gospodarczym miasta w drugiej połowie XIX wieku zadecydowały głównie dwa czynniki: zgoda na osiedlanie się w mieście ludności żydowskiej oraz budowa kolei. Teatr Ludwika, (pocztówka). ROZWIJAJĄCA SIĘ GMINA ŻYDOWSKA Przez długie lata na stałe przebywanie Żydom w Kielcach nie zezwalali właściciele miasta – biskupi krakowscy. Zakaz ten przestał obowiązywać w 1862 roku po carskim ukazie o równouprawnieniu Żydów. Do 1866 roku w Kielcach osiedliło się już tysiąc dwustu Żydów. Kupcy żydowscy stali się obecni we wszystkich dziedzinach handlu, rozwinęło się rzemiosło i na wielką skalę chałupnictwo, zaczęły też powstawać zakłady przemysłowe, których dotąd w Kielcach nie było. Przede wszystkim Żydzi potrafili wykorzystać surowce naturalne oraz drewno i dzięki temu zbudowali podstawy kieleckiego przemysłu wapienniczego i drzewnego. Rozwinęły się garbarnie skór, powstały niewielkie zakłady produkcji mydła i świec, drobnej galanterii oraz młyny. Kielce stały się też Synagoga, (pocztówka). 1845 1862 LIKWIDACJA GUBERNI KIELECKIEJ – KIELCE MIASTEM POWIATOWYM ŻYDZI OTRZYMUJĄ PRAWO OSIEDLANIA SIĘ W MIEŚCIE 6/III miastem szewców. Powstające wówczas BUDOWA DROGI ŻELAZNEJ firmy szybko zdobyły renomę nie tylko Budowa przebiegającej przez Kielce linii Kolei Dęblińskożydowskich, ale także polskich klientów. -Dąbrowskiej stworzyła nowe warunki dla działalności przeŻycie religijne i społeczne ludności żydow- mysłowej w mieście i najbliższej okolicy. 5 lipca 1881 roku skiej Kielc organizował dozór bożniczy. została zatwierdzona koncesja na budowę drogi żelaznej W 1868 roku zatrudniony został pierwszy Iwanogrodzko-Dąbrowskiej, łączącej Dęblin z Zagłębiem rabin kieleckiej gminy wyznaniowej – Gut- Dąbrowskim. Władze Kielc zabiegały o to, by linia kolejowa man Rapoport. W 1878 roku zakupiono przebiegała przez miasto. Pierwszy parowóz wjechał do Kielc plac pod budowę synagogi przy ulicy War- 21 grudnia 1883 roku, a budowę dworca ukończono w 1885 szawskiej, chociaż gmina nie miała pienię- roku. Stanął on w szczerym polu, na linii ulicy Sienkiewicza. dzy na rozpoczęcie inwestycji Ale wtedy pomiędzy miastem a dworcem powstała duża przeLiczba mieszkańców Kielc do roku 1905 strzeń budowlana. I oczywiście bardzo szybko ją zapełniono. potroiła się i wzrosła do blisko trzydzie- Kielczanie czekali na kolej z utęsknieniem. Wcześniej na stu tysięcy. Liczba Żydów wzrosła w tym podróż do Warszawy żydowskim furgonem trzeba było czasie czterokrotnie – do dziesięciu i pół poświęcić 36 godzin. W 1902 r. wybudowany został drugi tysiąca osób. Społeczność kieleckich Ży- tor, a między ulicami Żelazną i Młynarską (Mielczarskiego) dów była w przeważającej części bardzo powstał przejazd pod torami. W 1911 r. otworzono linię biedna. Bogatych rodzin przemysłowców do Częstochowy. Budowa kolei zdynamizowała rozwój cai hurtowników było zaledwie około trzy- łej gospodarki Królestwa Polskiego. Region świętokrzyski dziestu, około stu rodzin inteligenckich zyskał możliwość pozyskania węgla, zmniejszyły się koszty transportu. W Kielcach wpłynęła przede wszystkim na rozwój przemysłu wydobywczego. Widok na dworzec kolejowy w Kielcach, (pocztówka). żyło na przyzwoitym poziomie. Z początkiem XX wieku kieleccy Żydzi zdecydowali się na budowę własnej synagogi. Było to ogromne wyzwanie dla biednej gminy. Ale znaleźli się sponsorzy. W 1901 roku Estera i Mojżesz Pfefferowie podarowali na ten cel duży plac przy ulicy Nowowarszawskiej oraz 20 tysięcy rubli na budowę. Synagoga została uroczyście otwarta we wrześniu 1903 roku. Rabinem kieleckim był wówczas Mosze Nachumem Jerozolimski. W 1916 roku po śmierci Jerozolimskiego, funkcję rabina objął Abela Rapoport. W Kielcach mieszkało już 16 tysięcy Żydów. NIETYPOWI MIESZCZANIE Pamiętajmy, że dopiero pod koniec XIX wieku praca na roli przestała stanowić główne źródło utrzymania dla większości Kielczan. Jeszcze w 1822 r. z rolnictwa utrzymywało się aż 75 proc. mieszkańców miasta. Byli to biedni ludzie, posiadający niewielkie gospodarstwa. Znacząca też była grupa urzędników na posadach rządowych, tym powodziło się trochę lepiej. Pozostali zajmowali się produkcją i szynkowaniem gorzałki oraz handlem i rzemiosłem. W połowie XIX wieku w mieście było 49 zarejestrowanych karczm i szynków, działały też szynki nielegalne. Rzemiosło było słabo rozwinięte – w połowie XIX wieku było źródłem utrzymania 218 rodzin. Najwięcej było szewców, bo pięćdziesięciu sześciu, potem w kolejności – murarzy dwudziestu czterech i dwudziestu trzech krawców. Kielecki handel koncentrował się na jarmarkach i targach. Sklepów było niewiele i były słabo zaopatrzone. Sprzedawano w nich głównie towary korzenne, wyroby sukiennicze i żelazne, a często też równocześnie alkohole. Cotygodniowe targi na Rynku odbywały się we wtorki i piątki. Do miasta zjeżdżali wówczas rolnicy i żydowscy kramarze, a zjeżdżało na nie nawet do 6 tysięcy osób. Handlowano zbożem, ziemniakami i grochem, suknem i odzieżą, wyrobami bednarskimi i stolarskimi oraz żywnością. Handel odbywał się też w innych miejscach: końmi handlowano na ulicy Domaszowskiej, bydłem na ulicy Krakowskiej, a trzodą 1867 1876 PRZYWRÓCENIE GUBERNI KIELECKIEJ POWSTAJĄ MARMURY KIELECKIE – PIERWSZY ZAKŁAD PRZEMYSŁOWY KIELC Oś czasu 7/II na Przedmieściu Borzęckim. Od lat siedemdziesiątych XIX w. handel odbywał się także na Nowym Rynku – obecnym Placu Wolności. Od drugiej połowy XIX wieku drobny handel, a potem także handel hurtowy w coraz większym stopniu przejmowali Żydzi, bardziej aktywni i zorientowani w regułach gospodarki rynkowej. ZACZĘŁO SIĘ OD BROWARÓW I CEGIELNI Kielecki przemysł do połowy XIX wieku praktycznie nie istniał. Fabryczki i zakłady przemysłowe przypominały bardziej zakłady rzemieślnicze. W 1867 roku wszystkie zakłady łącznie zatrudniały ... dwudziestu ośmiu robotników fabrycznych, a w 1870 r. – sześćdziesięciu. Kielecki przemysł stanowiły: dwie mydlarnie, trzy browary, trzy cegiel- Browar Stumpfa przy ulicy Ogrodowej, 1870 r. nie, wapiennik i garbarnia. A w 1877 roku w Kielcach było już 12 „fabryk” i miasto należało do najbardziej uprzemysłowionych w całym cowników. Były to na ogół browary, myokręgu. dlarnie i cegielnie. Ich globalna produkcja Najstarszym browarem w mieście był zakład założony sięgała 150 000 rubli. przez Ferdynanda Stumpfa na Rogatce Krakowskiej (dziś ul. Ogrodowa). W 1876 r. w browarze pracowało szesnastu GDY KIELCE PRZEMYSŁEM STAŁY robotników. Po wybudowaniu linii kolejowej browar rozwinął Pierwszym w pełni przemysłowym zakłaprodukcję w nowym miejscu przy ulicy Chęcińskiej, od 1899 dem Kielc była Kielecka Fabryka Wyrobów r. miał własną bocznicę kolejową, a nawet własny wagon do Marmurowych, powstała w 1876 r. Załotransportu piwa. W 1902 r. Ludwik Stumpf sprzedał browar żone przez inżyniera Alfonsa Welke „Marrodzinie Karschów. Konkurencją dla browaru Stumpfa był mury Kieleckie” rozrastały się, a w 1901 r. drugi z kieleckich browarów, założony w 1876 r. przez Feliksa zatrudniały już 58 robotników. ProdukoLelewera, sprzedany pod koniec wieku rodzinie Cukermanów, wane tu marmurowe ołtarze, schody, poa od 1900 r. należący do Stanisława Dłużewskiego. mniki, kolumny, kominki czy chrzcielnice Po uruchomieniu linii kolejowej aż do wybuchu I wojny sprzedawano do wielu miast całej Rosji. światowej w 1914 r. produkcja i zatrudnienie w kieleckim W czasie projektowania linii klejowej przemyśle stale i systematycznie rosły, głównie za sprawą znaczny obszar ziemi wzdłuż torów na przemysłu wapienniczego. W początku XX wieku w Kielcach zachód od Silnicy, w tym folwarki „Piaski”, zlokalizowanych było siedem spośród czternastu wapienni- „Czarnów” i „Głęboczka” kupił żydowski ków działających w całej guberni kieleckiej. Poza przemy- przemysłowiec z Łodzi Henryk Nowak. słem wapienniczym, ożywienie nastąpiło także w przemyśle Założył on dwa tartaki parowe i rozpoczął wydobywczym. na dużą skalę handel drewnem. Wkrótce Funkcjonujące w mieście w latach sześćdziesiątych i siedem- stał się najbogatszym mieszkańcem Kielc. dziesiątych XIX w. zakłady przemysłowe były niewielkimi Jego stale modernizowane, posiadające przedsiębiorstwami, zatrudniającymi z reguły po kilku pra- własną bocznicę kolejową zakłady, pro- 1883 1887 PIERWSZY PAROWÓZ WJEŻDŻA DO KIELC BUDOWA TEATRU LUDWIKA 8/III sięciokrotnie zwiększył produkcję wysokiej jakości wapna. Przedsiębiorstwo szybko się rozwijało, zdobywając nabywców i uznanie w Polsce i za granicą. Konkurencyjnym zakładem były wapienniki i kamieniołom „Wietrznia”. Niewielką, zatrudniającą kilku robotników kupił w1885 r. od Franciszka Gołębiowskiego Abraham Zagajski. Po śmierci Abrahama zakład rozwinął i zmodernizował jego syn Herszel Zagajski. Dbał też o urzędników i robotników, których zatrudniał. W 1911 r. przy fabryce wybudował dom z mieszkaniami dla pracowników, łaźnie oraz ambulatorium. W 1896 r. powstała Fabryka cementu portlandzkiego „Kielce”. Spółka 40 udziałowców zlokalizowana przy ul. Młynarskiej, niedaleko stacji kolejowej była nowoczesnym zakładem produkującym cement, cegły i baczki. Szybko stała się czwartym zakładem cementowym w całym Królestwie Polskim. Na przełomie XIX i XX wieku zatrudniała dwustu pięćdziesięciu Wapienniki na Kadzielni. robotników. Również w 1896 r. powstała w Kielcach Huta Szkła należąca do braci Heimanów. Był to nowoczesny zakład wytwarzający szkło okienne oraz szklaną cegłę i butelki. Było to jedno z największych przedsiębiorstw Kielc, w 1900 r. zatrudniało dwustu dwudziestu robotników, jednak po sprzedaży nowym właścicielom zakład podupadł i w 1906 r. zaprzestał produkcji. W 1909 r. powstała Huta Szkła „Maryla” produkująca szklanki, kieliszki, spodki, klosze do lamp, serwisy do wódek, patery, dzbany, karafki. Wzory do produkcji przygotowywali artyści krakowscy. W 1894 r. rozpoczęto budowę Kieleckiej Fabryki Nawozów Sztucznych i Innych Przetworów Chemicznych, która należała do Towarzystwa Akcyjnego. Była to nowoczesna fabryka posiadająca od 1910 r. własną elektrownię, produkowała nawozy sztuczne przeznaczone dla rolnictwa. Marmury kieleckie (pocztówka). Te wszystkie inicjatywy sprawiły, że w 1903 r. w przemyśle pracowało już 737 osób. Liczba mieszkańców Kielc wzrosła dukowały meble gięte, beczki, słupy tele- do 25 tysięcy. graficzne. Funkcjonowały prężnie także po Przez cały wiek XIX Kielce systematycznie się rozwijały. I wojnie światowej, prowadzone już przez Mimo antypolskich działań zaborczych władz, starających spadkobierców założyciela. się ograniczać aktywność społeczną i obywatelską, KielczaPod koniec XIX wieku Kielce stały się nie potrafili organizować się, aktywnie działając pod koniec znane z produkcji materiałów budowla- wieku w straży ogniowej, stowarzyszeniach dobroczynnych nych, głównie wapna i cementu. Rozwinęły i oświatowych. Organizowali jawnie polskie życie kulturalne produkcję wapienniki i kamieniołomy na oraz nielegalną działalność polityczną. Te aktywności okaKadzielni, Wietrzni, w Międzygórzu, Śli- zały się niezbędnymi podwalinami przyszłego niepodległego chowicach. Największe znaczenie miały państwa polskiego. zakłady na Kadzielni. W 1886 r. pracował tu niewielki wapiennik wraz z kamienio- DR MAREK MACIĄGOWSKI łomem, zatrudniający dwóch ludzi. Gdy – historyk, dziennikarz, autor licznych artykułów i książek w 1896 r. Kadzielnię kupił Juda Erlich, dotyczących historii Kielc i regionu oraz historii Żydów na wybudował dwa nowoczesne piece i dzie- Kielecczyźnie. Obecnie p.o. dyrektora Wzgórza Zamkowego. 1896 1902 ROZKWIT PRZEMYSŁU WAPIENNICZEGO BUDOWA KOŚCIOŁA ŚW. KRZYŻA, SYNAGOGI I CERKWI PRAWOSŁAWNEJ Oś czasu Zdrowie i medycyna DODATEK KWIECIEŃ 2016 NIE DAJ SIĘ INFEKCJOM! Na rynku jest dostępnych wiele leków pomagających nam walczyć z infekcjami. Najlepiej jednak nie dopuścić do tego, byśmy zachorowali N a pewno nie pomoże nam w tym późne zasypianie, kiedy następnego dnia trzeba się o świcie wyrwać ze snu i spieszyć do pracy lub szkoły. Każdy dorosły człowiek powinien w ciągu doby przesypiać około 8 godzin. Organizm, któremu nie zapewni się odpowiedniego relaksu staje się przemęczony, a co za tym idzie – bardziej podatny na infekcje. Nie powinniśmy się także nadmiernie stresować. Nerwy zakłócają pracę układu immunologicznego! WZMACNIAJMY SIĘ NA ZEWNĄTRZ… Dlaczego morsy to zwykle okazy zdrowia? Odpowiedź jest prosta. Ci ludzie są zahartowani. Oczywiście nie polecamy osobom nie mającym odpowiedniego przygotowania kwietniowych kąpieli w zimnym Bałtyku lub miejscowych zalewach. Na początek wystarczy na przykład naprzemienny natrysk zimną i ciepłą wodą w czasie kąpieli. Ważne, byśmy takie zabiegi kończyli kontaktem z wodą w temperaturze naszego ciała. Inaczej możemy się nadmiernie wychłodzić i osiągniemy zupełnie odwrotny efekt od zamierzonego. Sport to zdrowie! – w tym popularnym powiedzeniu znajduje się bardzo głęboka prawda. O ile wyczynowe uprawianie jednej dyscypliny może skończyć się kontuzją, o tyle utrzymywanie sprawności fizycznej na przykład poprzez jogging, pływanie lub jazdę na rowerze jest chyba najzdrowszą formą spędzania wolnego czasu. A skoro budujemy przy tym dodatkowo odporność, to powinniśmy się tylko cieszyć i czym prędzej opuszczać mury domu w poszukiwaniu zdrowia. … I OD ŚRODKA Kolejne znane na całym świecie porzekadło mówi nam, że jesteśmy tym, co jemy. W tym stwierdzeniu również kryje się dużo prawdy. Jedzmy więc to, co zdrowe, a unikajmy tego, co wypłukuje z nas cenne składniki. Na czarnej liście pierwsze miejsca zajmują oczywiście używki, takie jak kawa, papierosy czy alkohol. W budowaniu odporności pomoże nam natomiast włączenie do diety warzyw i owoców bogatych w antyoksydanty. Głównie powinniśmy stawiać na te produkty, które mają w sobie dużą dawkę witamin A, C i E. Spożywajmy więc dużo marchwi, szpinaku, pomidorów, cytrusów i porzeczek oraz truskawek. W walce z infekcjami pomoże nam też bogaty KONIEC Z BÓLEM KRĘGOSŁUPA !!! POLECAMY MATERAC GORCZYCOWY ! WYROBY ZDROWOTNE Z GORCZYCY i ŁUSKI GRYKI PODUSZKI, MATERACE, WAŁKI, OPASKI i inne PRODUCENT S u c h e d n i ó w, t e l. 4 1 2 5 4 4 2 2 0 , 6 0 7 5 9 6 9 2 0 w w w. b a r o s . p l w kultury pożytecznych bakterii jogurt naturalny. Nie zapominajmy również o owocach pracy pszczół. Już Hipokrates uważał miód za eliksir życia. Warto zastanowić się nawet nad tym, czy nie zastąpić nim niezdrowego białego cukru. Innym znanym od wieków specyfikiem budującym odporność jest czosnek. Może nie pachnie on najpiękniej, ale walczy z bakteriami nie gorzej niż niejeden antybiotyk z aptecznej półki. Skoro już jesteśmy przy lekach, to nie wypada nie wspomnieć o dostępnych na rynku środkach mających pomóc nam uchronić się przed infekcjami. Wymieniamy je na końcu, ponieważ powinny one stanowić tylko uzupełnienie działań zaprezentowanych wcześnie. Dobierając preparaty na odporność nie powinniśmy się na pewno kierować sloganami reklamowymi. W tym, aby nas do siebie przekonać mają przecież ogromny interes wytwórcy tych środków. Zdecydowanie lepiej zasięgnąć rady u aptekarza, który porównując składy dostępnych w aptece medykamentów dobierze dla nas ten najwłaściwszy. *** Wiele osób może się zdziwić tym, że o budowaniu odporności organizmu na infekcje mówimy w kwietniu. Przecież rozpoczęła się już kalendarzowa wiosna, a zza chmur coraz śmielej uśmiecha się do nas słońce. Przeziębienia kojarzymy raczej z późną jesienią. Okazuje się jednak, że to właśnie ten okres jest jednym z najbardziej obfitujących w zachorowania w ciągu roku. Organizm wielu ludzi jest wówczas osłabiony wiosennym przesileniem. Częściej też, niż w zimie pojawiamy się na świeżym powietrzu, a charakterystyczne dla tej pory roku zmiany temperatur sprzyjają przeziębieniom. Warto więc odpowiednio o siebie zadbać i nie dać się infekcjom. Zadbaj o zdrowie i wypocznij wiosną w miłej, rodzinnej atmosferze w Pensjonacie Sanato w Busku Zdroju tel. 41 378 19 48 www.sanato.pl Spraw radość, zadbaj o zdrowie i wygodę swoich bliskich, podarowując im kartę upominkową, którą można kupić w naszym Centrum Podologii FootMedica. Karta upominkowa umożliwia osobie obdarowanej skorzystanie z naszych usług w gabinecie podologii ortopedycznej, leczniczej lub kosmetycznej bez wnoszenia opłat. Można w ten sposób zrobić prezent bliskim z okazji urodzin, imienin, rocznicy czy innej okazji, a także zmobilizować tych, którym brakuje chęci lub odwagi by przyjść ze swoim problemem do naszego Centrum Podologii. Kielce, Al. Szajnowicza-Iwanowa 13 F, tel. 41-344-70-69, 793-801-831 www.zdrowastopastodolny.pl www.natura.med.pl ZAPRASZAMY DO LOKALI AKTYWIZUJĄCYCH! Dom Seniora im. SUE RYDER prowadzi lokale aktywizujące dla osób po 50 roku życia, potrzebujących wsparcia w codziennym funkcjonowaniu. Mieszkańcom lokali aktywizujących zapewniamy rehabilitację, terapię zajęciową, zajęcia integracyjne. W budynku istnieje kaplica w której opiekę duszpasterską sprawuje Kapelan. Pokoje są 1 osobowe z łazienką. Zapraszamy na pobyty stałe i czasowe. Bliższe informacje można uzyskać w siedzibie Domu Seniora im. Sue Ryder w Pierzchnicy ul. Szkolna 36 lub pod nr tel. 41 353 85 05. Atrakcyjne ceny! ZABIEG LASEROWY WYLECZY DOLEGLIWOŚCI KOBIECE Niemal dwa miliony kobiet w Polsce cierpi z powodu nietrzymania moczu - dolegliwości utrudniającej normalne funkcjonowanie. Schorzenie może wystąpić zarówno u pań przechodzących menopauzę, jak i młodych kobiet, u których problem pojawił się np. po ciąży i porodzie. Krępujące schorzenie utrudnia kontakty towarzyskie, często nie pozwala na aktywność fizyczną, prowadzi do depresji, zamknięcia się na innych ludzi. Podstawowymi symptomami NTM, są częste wizyty w toalecie i niekontrolowane oddawanie moczu. Dolegliwości nasilają się zwłaszcza podczas wysiłku, dźwigania, kaszlu, kichania, śmiechu oraz tuż po przebudzeniu. Do tej pory pacjentki miały dwojaką możliwość leczenia - terapię farmakologiczną bądź zabieg chirurgiczny. Od niedawna kobiety z proble- mem wysiłkowego nietrzymania moczu mają do dyspozycji jeszcze jedną, przełomową metodę leczenia – nieinwazyjny zabieg laserem CO2 MonaLisa Touch. Zabieg jest bezpieczny, bezbolesny, charakteryzuje się wysoką skutecznością bez konieczności narażania się na ryzyko powikłań i długi okres rekonwalescencji. W zdecydowanej większości przypadków do osiągnięcia zadowalających efektów wystarcza jeden zabieg, czasami jednak może wystąpić konieczność jego powtórzenia po około 4-6 tygodniach. W zależności od pacjentki efekt zabiegu utrzymuje się kilka lat, często dolegliwości ustępują całkowicie. Laser pomoże także pacjentkom z dolegliwościami takimi jak poporodowa wiotkość czy menopauzalna suchość pochwy. CENTRUM MEDYCYNY INTYMNEJ GEMMA ul. Podklasztorna 120/2 w Kielcach. Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu 602-182-321 www.gemma-intima.pl ZADBAJ O SWOJE ZDROWIE SKLEP MEDYCZNO-ORTOPEDYCZNY • Wózki inwalidzkie standardowe,aktywne,dziecięce, elektryczne) • Materace i poduszki przeciwodleżynowe •Pieluchomajtki,wkładki,podkłady i pieluchy anatomiczne • Stabilizatory stawu skokowego, kolanowego, nadgarstkowego •Pionizatory,podnośniki, łóżkarehabilitacyjne •Cewnikizewnętrzneiwewnętrzne •Kołnierzeortopedyczne,gorsety • Pasy brzuszne, ortopedyczne •Ciśnieniomierze,inhalatory, glukometry DOFINANSOWANIE: MOPR, PCPR, PFRON, NFZ ZAPRASZAMY DO NASZYCH PLACÓWEK Kielce ul. Grunwaldzka 26 vis a vis Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego tel: 889 889 899 Kielce ul.Jagiellońska76B Przychodnia PATRON tel: 889 999 089 Kielce ul.Paderewskiego4B/401 PrzychodniaARTIMEDIVpiętro tel:788626262 Kielce ul.JanaPawłaII13 wejścieodul.WojskaPolskiego tel:601703070 SkarżyskoKamienna ul.1goMaja65 BudynekEuroCentrum tel: 889 888 099 www.twoj-sklepmedyczny.pl KIELCE SPORT ŁZY NA TRYBUNACH TEKST DAMIAN WYSOCKI A wantura rozpoczęła się przed meczem z Górnikiem Zabrze, ponieważ prezes klubu Marek Paprocki nie wyraził zgody na wywieszenie wielkoformatowej oprawy na „Młynie”. Zrobił tak, bo nie uzyskał od kibiców gwarancji, że podczas jej eksponowania nie użyją materiałów pirotechnicznych. Na reakcję fanów zrzeszonych w Stowarzyszeniu „Zjednoczona Korona” nie trzeba było długo czekać: jeszcze w trakcie spotkania kilka osób trzykrotnie zakłóciło jego przebieg, rzucając na murawę race. W efekcie klub wydał 35 zakazów stadionowych, swoje dołożyła Komisja Ligi – zakazała grupie kibiców Korony wyjazdu na dwa mecze Ekstraklasy. Podczas ubiegłotygodniowego meczu ze Śląskiem Wrocław ultrasi z „Młyna” wywiesili kilka transparentów godzących w dobre imię osób związanych z klubem. Zerwali je pracownicy ochrony, a w trakcie interwencji służby porządkowe użyły gazu łzawiącego. Taka reakcja umotywowana była zapisami uchwały Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie szczegółowych zasad eksponowania transparentów, flag, banerów i innych podobnych przedmiotów na zawodach piłkarskich. – Ona mówi jasno, co można, a czego nie można wywieszać na trybunach. Jako klub jesteśmy zobowiązani do przestrzegania prawa, tym bardziej że od spotkania z Górnikiem znaleźliśmy się w PZPN na cenzurowanym i Komisja Ligi czujniej przygląda się sprawom bezpieczeństwa na Kolporter Arenie – tłumaczy Paweł Jańczyk, rzecznik prasowy Korony. – Ubolewamy nad tym i przepraszamy – podkreśla rzecznik. Na razie nie widać szans na długofalowe rozwiązanie konfliktu między klubem a kibicami. Prezes Paprocki zwołał w czwartek konferencję prasową, na którą przyszli także kibice. Włodarz klubu podtrzymał swe wcześniejsze stanowisko, co spotkało się z bardzo ostrą reakcją kibiców. – Nie będziemy rozmawiać z prezesem, bo kłamie – powtarzali kilkakrotnie. Ich zdaniem zakazy klubowe zostały wydane osobom, które nie były na stadionie lub nie uczestniczyły w awanturze. – Zapraszam państwa na rozmowy w innym czasie i miejscu, nie na konferencji prasowej – zaproponował na koniec prezes Paprocki. Oby ten konflikt nie odbił się na wynikach osiąganych przez piłkarzy na boisku. – Gra Najwięcej kontrowersji wywołało użycie się dla ludzi i w decydujących o utrzymaniu przez ochronę gazu łzawiącego. – Byłem meczach liczymy na ich wsparcie – mówi na meczu z dziesięcioletnim synem, gaz trener Marcin Brosz. szczypał w twarz na bocznych sektorach. Widziałem dokładnie akcję służb porządkowych, uważam, że była przesadzona, bo POLSKIE STOWARZYSZENIE NA RZECZ OSÓB na „Młynie” nie działo się nic niepokojąZ UPOŚLEDZENIEM UMYSŁOWYM KOŁO W KIELCACH cego – mówi pan Jerzy. – Mamy świadomość, że działania ochrony POMÓŻ ODZYSKAĆ były zbyt mocne. Czekamy na dokładną notatkę służbową firmy, która odpowiada RADOŚĆ ŻYCIA! za bezpieczeństwo na Kolporter Arenie – wyjaśnia Jańczyk i podkreśla, że decyzję o zdjęciu transparentów podjął klub. Organizacja Pożytku Publicznego Po meczu na portalach społecznościowych KRS: 0000152025 i forach zawrzało. Pojawiały się wpisy, że w wyniku użycia gazu ucierpiały dzieci. Naraziło ono również „wielu ludzi na utratę zdrowia”, jak stwierdził jeden z internautów. Jednak Anna Mazur-Kałuża, rzecznik prasowa szpitala na kieleckim CzarKINDERGELD – ZASIŁKI nowie, informuje, że po meczu na SOR NA DZIECI zgłosił się tylko jeden poszkodowany. Klub ma jednak świadomość, że w wyniku akcji „SIS” Kancelaria Prawno-Finansowa 25-334 Kielce, ul. Winnicka 24 mogły ucierpieć osoby, które nie miały nic tel.: 41 2 49 57 83, tel. kom.: 603 928 556 www.kancelariasis.blogspot.com wspólnego z wywieszaniem transparentów. Konflikt między najzagorzalszymi kibicami Korony a zarządem kieleckiego klubu wybuchł nieoczekiwanie, i to z siłą bomby atomowej. Co było jego przyczyną? Czy uda się go zażegnać? „Przekaż 1% podatku” ZWROT PODATKU Z ZAGRANICY 13 KIELCE ROZMOWA 14 17 KWIETNIA 2016 KIELCE HISTORIA Wojciech Łuczak, prezes fundacji „Niezłomni” im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, twierdzi, że to bez wątpienia ofiary komunistycznego terroru. Ale czy na pewno ma rację? TEKST DOROTA KOSIERKIEWICZ N ad ekshumowanymi grobami stoją domniemane rodziny zamordowanych i z nadzieją patrzą na ludzkie szczątki wydobywane z ziemi. Jest wśród nich Józefa Źycińska ps. „Zośka”, która od niemal 70 lat szuka mogiły swojego męża Aleksandra ps. „Wilczur”, żołnierza antykomunistycznego podziemia, zamordowanego przez UB w kieleckim więzieniu. Aleksander Życiński „Wilczur” był żołnierzem Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych i Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Kielcach w 1948 r. został skazany na karę śmierci, wyrok wykonano 24 września 1948 r. Pochowano go ponoć w Zgórsku. Jest tam symboliczna mogiła czterech żołnierzy „WiN”: jego, porucznika Czesława Spadło ps. „Mały”, Karola Łoniewskiego ps. „Lew” i Józefa Figarskiego ps. „Śmiały”. Ale tylko symboliczna. W grudniu ubiegłego roku członkowie fundacji „Niezłomni” odnaleźli w Zgórsku koło Kielc pierwszy grób dwóch osób, których szczątki nosiły ślady strzałów i skrę- ZASTRZELENI… powania. Prace ekshumacyjne przerwała zima. Do Zgórska wrócili w marcu tego roku i ekshumowali kolejne cztery osoby. W kwietniu odnaleźli następne dwa szkielety. Z pierwszych oględzin wynika, że pochowanych tam ludzi zastrzelono. Mieli związane ręce i zginęli tam, na miejscu. Ich zwłoki wrzucono do dołu byle jak i zakopano. Ciągle nie wiadomo, ile jeszcze grobów znajduje się w Zgórsku. Nie wiadomo, czy są to ofiary komunistycznego terroru, więźniowie kieleckiego więzienia zamordowani przez UB. Nie ma jeszcze wyników badań genetycznych. Historycy są zgodni – sposób wykonania egzekucji może wskazywać na zbrodnię niemiecką. Egzekucje ubeckie wykonywano w więzieniu, a zwłoki wywożono na Piaski, do lasu, Bóg jeden wie gdzie. Nie ma zatem pewności, kto mordował i kogo pochował w lesie w Zgórsku. – Trzeba być bardzo ostrożnym – uważa Leszek Bukowski, historyk z kieleckiej Delegatury IPN. Wątpliwości ma także dr Marek Maciągowski, historyk z Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kiel- cach, zajmujący się historią kieleckiego więzienia. – Ekshumowanie grobów ofiar UB, nazistów, Żołnierzy Wyklętych powinno być prowadzone przez wyspecjalizowane jednostki – mówi prof. Krzysztof Szwagrzyk, prowadzący m.in. ekshumacje Żołnierzy Wyklętych na warszawskiej „Łączce”. – Tymczasem w imię zbożnych haseł przywracania historii znajdowane i ekshumowane są kolejne, nie wiadomo czyje szczątki. Wykopiemy, a potem będziemy się zastanawiać. Ekshumacje powinny być poprzedzone skrupulatnymi badaniami źródłowymi. I nawet po nich nigdy nie ma stuprocentowej pewności, kogo znaleźliśmy. Do tego niezbędne są badania genetyczne. I nieludzkie jest budzenie nadziei u rodzin zamordowanych w momencie, kiedy tak naprawdę nic nie wiemy. *** Nad ekshumowanymi szczątkami stoi Józefa Źycińska „Zośka”. Nawet nie stara się ukryć łez. Ale czy są to kości jej ukochanego Aleksandra? IPN Delegatura w Kielcach prowadzi w tej sprawie śledztwo. 15 KIELCE NASZE SPRAWY Czekają na lokatorów Choć ośrodek „Dom dla Niepełnosprawnych” w podkieleckim Piekoszowie istnieje już od ponad dwudziestu lat, to nieustannie się rozwija. Niedawno wzbogacił się o mieszkania aktywizujące. W lokalach wciąż są wolne miejsca TEKST PIOTR WÓJCIK N a ośrodek składają się: Dom Pomocy Społecznej, Zakład Opiekuńczo–Leczniczy oraz bogato wyposażone zakłady rehabilitacyjne, dysponujące między innymi grotą solną, rekreacyjnym basenem czy nowoczesnym sprzętem sportowym. Pod koniec minionego roku do użytku zostały oddane lokale aktywizujące. – Być może ktoś mieszka w trudnych warunkach albo jego rodzina wyjechała za granicę. Może jego bliscy pracują w odległym mieście. Nasze lokale aktywizujące przeznaczone są właśnie dla takich ludzi: starszych, niepełnosprawnych, którzy jednak czują się w dużym stopniu samodzielni – wyjaśnia ksiądz Jan Jagiełka, dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych. – U nas można spokojnie mieszkać, a pracownicy starają się aktywizować lokatorów po to, by nie czuli się źle i nie czekali osamotnieni na śmierć. 16 24 KWIETNIA 2016 Jak podkreśla, lokale aktywizujące powstały przede wszystkim z myślą o tych, którzy wprawdzie nie radzą sobie całkiem sami, ale są na tyle zaradni, że nie powinni jeszcze korzystać z domu opieki społecznej. – Chcemy im zaproponować życie aktywne. Organizujemy terapię zajęciową, rehabilitację, wycieczki i spotkania. Lokatorzy mogą też wykonywać drobne prace przede wszystkim dlatego, by mieli zajęcie i poczuli się potrzebni – informuje dyrektor ośrodka. O tym, że lokatorom żyje się w mieszkaniach bardzo dobrze, najlepiej świadczą ich nastroje. – Podoba mi się przede wszystkim to, że mamy zajęcie. Nie ma czasu się nudzić – ocenia jeden z mieszkańców. – Warunki są świetne. W pokoju jest telewizor, radio, wygodne łóżko, a przede wszystkim… spokój – dodaje inny. – Czas wolny spędzamy głównie w mieszkaniach, ale nie tylko. Mamy tu dużo zajęć – mówi kolejna lokatorka. Jej koleżanka chwali z kolei tamtejszą kuchnię: – Od bardzo wielu lat mam chory przewód pokarmowy. Od kiedy przyszłam tutaj, to naprawdę nic mi nie zaszkodziło. W ośrodku nadal jest bardzo dużo wolnych miejsc. – Możemy przyjąć jeszcze około czterdziestu osób. Lokale są jedno– i dwuosobowe, więc zapewniają pensjonariuszom odpowiedni komfort. Oprócz naprawdę bardzo dobrych warunków i fachowej opieki możemy zaproponować też niezwykle korzystną cenę. To też bardzo istotny aspekt. Koszt pobytu jednego mieszkańca wynosi miesięcznie jedynie od 330 do 400 zł wraz z mediami. Do tego trzeba doliczyć 125 złotych za usługi socjalno–terapeutyczne. Całkowita cena zamyka się więc w kwocie około 600 zł – wylicza dyrektor. *** Więcej szczegółów dotyczących oferty Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie można uzyskać pod numerem telefonu 41 306 13 55 oraz na stronie internetowej www.ddn.org.pl KIELCE REKLAMA W Kielcach, Masłowie i Zagnańsku trwa wielkie przyłączanie do kanalizacji w ramach Kompleksowej ochrony wód podziemnych aglomeracji kieleckiej. Na ogromną skalę prowadzone są odbiory przyłączy. W miesiącu odbierane jest 200 podłączonych do kanalizacji domów. Ich właściciele powinni pilnie zgłosić się do Wodociągów i podpisać umowę na odbiór ścieków. O zrozumienie apelują do mieszkańców proboszczowie. Podkreślają, że za brak reakcji ze strony ludzi grozi utrata części dofinansowania na inwestycję wartą ponad 190 milionów. Podpisać umowę można w Wodociągach codziennie w godz. 7:00- 15:00, a we wtorki i czwartki do 18:00. Należy wziąć ze sobą dowód osobisty i akt własności nieruchomości (lub zgodę współwłaścicieli na podpisanie umowy). Szczególnie apelujemy, aby do Wodociągów zgłosili się pilnie mieszkańcy miejscowości: - Belno - Chrusty - Jaworze - Masłów I (ul. Jana Pieniążka, Księdza Józefa Marszałka, Podklonówka) - Masłów II (ul. Krajobrazowa, Spokojna) - Mąchocice Kapitulne - Samsonów Ciągłe - Ścięgna - Zachełmie Henryk Milcarz, Prezes Wodociągów Kieleckich: - Podpisanie umów na ścieki to zadanie mieszkańców, które my staramy się im ułatwić. Proste i krótkie formalności nie zajmą wiele czasu. W Wodociągach (ul. Krakowska 64) czekamy na wszystkich, którzy jeszcze nie podpisali umowy na ścieki, choć mają już odebrane przyłącza. Osiedle „LECHA” w Kielcach Termin realizacji: październik 2016 Mieszkanie z dopłatą z programu MDM SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA „SŁONECZNA” 25-520 Kielce, ul. Targowa 18 tel. 41 34 30 402 do 404 wew. 21 i 25 www.smsloneczna.pl LOKALE MIESZKALNE 2 od 47 m do 73 m 2 z windami 17 KIELCE WYSTAWA Dół na dwóch chłopów głęboki TEKST DARIUSZ SKRZYNIARZ D awniej Polacy używali nieco innych narzędzi do mierzenia i ważenia. Jakich? Dowiemy się tego dzięki wystawie w Dworku Laszczyków w Kielcach. Można zobaczyć na niej przeróżne przedmioty, służące przed laty do wszelkiego rodzaju pomiarów. Wśród najciekawszych eksponatów znajdziemy dawną wagę do ważenia jaj lub określania gęstości zboża. Są też i inne, bardziej skomplikowane, służące między innymi do mierzenia grubości pnia drzewa. Uzupełnimy też swą wiedzę o niegdysiejszych jednostkach metrycznych. Bo czy potrafimy powiedzieć, ile dokładnie mierzy dół głęboki na… dwóch chłopów? Trudna sprawa, w końcu chłopi bywają różnego wzrostu. A jeśli w pasmanterii poprosimy o 10 łokci jakiegoś materiału, to taniej wyjdzie, gdy pomiaru dokona sprzedawca czy my? No właśnie. Pracownicy Muzeum Wsi Kieleckiej przypominają, że dawniej, zarówno na wsiach jak i w miastach, wykorzystywano jednostki pochodzenia antropologicznego, co dziś, rzecz jasna, wydaje nam się zupełnie niepraktyczne. Ekspozycja przybliża wiele staropolskich miar, takich jak sążeń, korzec i łut. Nie brakuje też systemu metrycznego, znanego nam w dzisiejszych czasach. 18 24 KWIETNIA 2016 KIELCE KSIĄŻKI/REKLAMA a i z d a J MEBLE MEBLE Z KALWARII W TWOIM MIEŚCIE z tym kuponem rabat - 5% do końca kwietnia 2016 r. ZAPRASZAMY Kielce ul. Szydłówek Górny 10, I piętro nad Biedronką. Tel. 509 385 604; www.meblejadzia.pl ŚWIĘCI, ELITA OJCZYZNY M ilenium jest dla nas nie tylko przeżyciem historycznym i oddaniem czci tym, którzy przed nami żyli, a dziś śpią snem pokoju. Milenium jest zarazem wielką uroczystością wszystkich spadkobierców pierwszych pokoleń Polski chrześcijańskiej”, mówił Stefan kardynał Wyszyński 15 października 1966 w kościele św. Wojciecha we Wrocławiu. Od tego momentu minęło pięćdziesiąt lat, właśnie zakończyły się oficjalne obchody 1050-lecia chrztu Polski. Wydawnictwo Jedność przygotowało z tej okazji specjalną publikację. „Polska i jej święci. 966-2016” to wyczerpujący leksykon świętych i błogosławionych, wydany w Roku Bożego Miłosierdzia. Święty Jan Paweł II powtarzał, że człowieka nie da się zrozumieć bez Chrystusa. Podobnie historię naszej Ojczyzny można zrozumieć tylko wtedy, gdy pozna się sylwetki ludzi najściślej z nią związanych, gotowych poświęcić dla niej wszystko, zaangażowanych na jej rzecz, aż do oddania własnego życia, tak jak Chrystus. Kim byli? W jakich czasach żyli? Co ukształtowało ich osobowości, że potrafili tak bezkompromisowo, bez oglądania się na własne korzyści, ofiarnie służyć innym? Ta książka odpowiada na powyższe pytania. Jej bohaterowie stanowili elitę narodu na każdym etapie jego 1050-letniej historii. Kroczyli śladami Chrystusa… Czytelnik otrzymuje biogramy kilkudziesięciu świętych i błogosławionych – patronów i orędowników Polski: ich sylwetki, słowa i czyny opatrzone pięknymi ilustracjami, modlitwy za ich wstawiennictwem, świadectwa i refleksje Jana Pawła II, Benedykta XVI oraz znaczących postaci w dziejach Polski. Obyśmy mieli odwagę podążać ich szlakiem. Bierze on swój początek w chrzcie Polski, zaś to jaki przybierze kształt, dokąd nas zaprowadzi, zależy od każdego z nas. 19 KIELCE ZDROWIE VADEMECUM CHORÓB łuszczyca Kielce były tydzień temu gospodarzem ogólnopolskiej konferencji poświęconej biologicznemu leczeniu chorób łuszczycowych. Dzisiejszy odcinek poświęcamy więc łuszczycy. Co to za choroba i jak skutecznie ją leczyć? TEKST PIOTR WÓJCIK Ł uszczyca to jedno z najczęstszych przewlekłych schorzeń zapalnych skóry. Znamy ją od ponad dwustu lat, ale w miarę skutecznie potrafimy leczyć dopiero od niedawna. OBJAWY I WYSTĘPOWANIE Choroba ta objawia się występowaniem na skórze żywo czerwonych blaszek, pokrytych srebrzystymi łuskami. Zmiany chorobowe pojawiają się najczęściej na skórze głowy, łokciach, kolanach, w dolnej części pleców, okolicach pępka oraz na paznokciach. Ponad połowa chorych skarży się też na świąd. Do tego dochodzi ból związany z pękaniem skóry w wyniku nawarstwienia na niej zrogowaceń. W cięższych przypadkach może dochodzić także do stanu zapalnego całej skóry, nazywanego erytrodermią. Wiąże się on z gorączką i ogólnie złym samopoczuciem. Co gorsza, łuszczyca nie tylko atakuje skórę, ale może też upośledzać funkcjonowanie stawów. To schorzenie nazywamy łuszczycowym zapaleniem stawów. Łuszczyca jest chorobą przewlekłą. Ma okresy zaostrzenia i remisji. W większości przypadków pierwsze objawy występują między dwudziestym a czterdziestym rokiem życia. W tej grupie wiekowej najwięcej przypadków notuje się jednak u najmłodszych. Jest to tak zwany pierwszy typ łuszczycy, który przebiega dużo ciężej i występuje rodzinnie. Na drugi typ tej choroby zapadają przede wszystkim osoby powyżej sześćdziesiątego roku życia. Przebiega zwykle dużo łagodniej niż typ pierwszy. Nie występuje rodzinnie. 20 24 KWIETNIA 2016 LECZENIE Istnieje kilka sposobów leczenia łuszczycy, jednak większość nie daje w pełni zadowalających efektów. Podstawowa terapia stosowana w najłagodniejszych przypadkach ogranicza się do leczenia miejscowego maściami i kremami, niekiedy zawierającymi sterydy. W cięższych postaciach choroby podawane są środki wpływające na ogólne działanie organizmu. Najbardziej rozpowszechnioną substancją jest metotreksat. Hamuje syntezę DNA i namnażanie się komórek naskórka. Ma jednak bardzo dużo skutków ubocznych, m.in. niepłodność i uszkodzenia wątroby. Łuszczycę uważa się za chorobę autoimmunologiczną. Oznacza to, w dużym uproszczeniu, że organizm atakuje własne komórki, uważając je za obce. Lekarze sięgają więc często po terapię immunosupresyjną, czyli leki wpływające na zahamowanie działania układu odpornościowego. Jednak i one wywołują szereg niekorzyst- nych skutków ubocznych, czy zwiększenie podatności na różnego rodzaju infekcje. Najlepsze rezultaty przynosi leczenie biologiczne łuszczycy, czyli terapia specjalnie wyselekcjonowanymi białkami, otrzymywanymi z żywych komórek. To niezwykle kosztowna kuracja, która w Polsce jest refundowana dopiero od 2013 roku. Aby zakwalifikować się do programu, należy przejść szereg badań, które pomogą ocenić, czy można u chorego zastosować właśnie taką kurację. Pacjenci są jednak generalnie zadowoleni z efektów. – Wielu moich znajomych mówi, że ta terapia naprawdę odmieniła ich życie. To jednak nowa droga leczenia, której długofalowych skutków jeszcze nie znamy. Są lekarze, zwłaszcza starszej daty, którzy zwyczajnie boją się kierować swoich pacjentów na leczenie biologiczne – mówi Krzysztof Stefańczyk, wiceprezes zarządu Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Chorych na Łuszczycę. NOWY SKLEP METALOWY Kielce, ul. Sandomierska 237a Zapraszamy: poniedziałek-piątek w godz. 7:30 – 17:00, sobota w godz. 9:00 – 13:00. KIELCE PUBLICYSTYKA PIĄTE – NIE ZABIJAJ cz. 3 TEKST TOMASZ NATKANIEC N ie sposób pominąć tę książkę. Autorka z niespotykaną dotychczas swobodą nawoływała w niej dziewczęta, by wyzbyły się jakichkolwiek seksualnych zahamowań. Doradzała, jak uwieść mężczyznę i co zrobić, by uprawiać miłość tak często, jak tylko się da. „Seks i singielka” wywołał w USA burzę. Wkrótce doczekał się adaptacji filmowej. Serial „Seks w wielkim mieście” jest luźno oparty na tej właśnie książce. ZBUNTOWANI Ale to było jeszcze nic. W 1968 roku w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej miało swe apogeum zjawisko bez precedensu w dziejach – rewolucja obyczajowa. Jej głównymi aktorami byli młodzi ludzie, którzy postanowili odrzucić tradycyjną mieszczańską moralność i wartości. U korzeni rewolty dzieci-kwiatów leżały – jak powiedzieliśmy w poprzednich częściach – między innymi publikacje Margaret Mead, Margaret Sanger, Betty Fiedan i wspomnianej Helen Gurley Brown. Z pewnością przyczyniły się do rozluźnienia obyczajów, ale nie tylko one. Równie ważną rolę odegrali... filozofowie i socjologowie skupieni w tzw. szkole frankfurckiej. Nie ma miejsca, by dokładnie przedstawić idee, które propagowali Herbert Marcuse, Teodor W. Adorno i inni jej reprezentanci, a które w końcu podchwycili studenci. Mówiąc w ogromnym uproszczeniu, twierdzili oni, że drogą do szczęścia jednostki jest zniszczenie dotychczasowego ładu społecznego na czele z opresyjną rodziną, religią, szkołą, tradycją oraz całkowita wolność seksualna. Grzeczne dziewczynki idą do Nieba, niegrzeczne - wszędzie tam, gdzie chcą - mawiała Amerykanka Helen Gurley Brown, autorka super-bestselleru „Seks i singielka”, który w niemałym stopniu przyczynił się do upowszechnienia swobody obyczajowej na świecie. Od jego publikacji w 1962 roku do zalegalizowania aborcji w USA minęło zaledwie jedenaście lat Oprócz tego ostatniego postulatu wszystkie idealnie współgrały z myślą marksistowską, nic więc dziwnego, że campusy uniwersytetów wypełniły się czcicielami Włodzimierza Lenina, Mao Tse Tunga i Che Guevary. „Zabrania się zabraniać!” – to hasło nieśli na transparentach studenci, począwszy od Uniwersytetu Berlińskiego, poprzez Sorbonę, Yale, Harvard, Princetown, skończywszy na Berkeley. Pojawiły się komuny hippisowskie, w których wolna miłość była na porządku dziennym. „Kto śpi dwa razy z tą samą osobą, należy do establishmentu” – głosili młodzi radykałowie. Tak oto życie tu i teraz, bez żadnych ograniczeń moralnych, nakierowane wyłącznie na zaspokajanie przyjemności, zostało podniesione do rangi rewolucji. GWAŁT, KTÓREGO NIE BYŁO To właśnie wtedy na transparentach idących ramię w ramię ze studentami feministek pojawiły się tak dziś znajome hasła w rodzaju „Moje ciało – mój wybór” i inne, nieco bardziej wulgarne. Bo w imię owej „wolności” zaczęto też z fanatyczną zaciekłością domagać się prawa kobiet do aborcji, które było właściwie tylko kwestią czasu. Przełom nastąpił w 1973 roku, gdy Sąd Najwyższy USA wydał werdykt w toczącej się od trzech lat sprawie Roe przeciw Wade. Pod pseudonimem Roe ukrywała się niejaka Norma L. McCorvey. Domagała się prawa do usunięcia płodu bowiem – jak utrzymywała – ciąża była wynikiem gwałtu. Henry Wade, prokurator okręgowy hrabstwa Dallas w Teksasie, argumentował, że w tym stanie aborcja jest zakazana, więc sąd odrzucił pozew. Dwie młode prawniczki panny McCorvey nie dawały jednak za wygraną; odwołały się do Sądu Najwyższego. Ten 22 stycznia 1973 roku, siedmioma głosami przeciwko dwóm, obalił antyaborcyjne prawo teksańskie, otwierając furtkę do legalnej aborcji. Za USA wkrótce poszły inne kraje. Dodajmy na koniec, że panna Norma L. McCorvey urodziła dziecko i oddała je do adopcji. Dziś jest nawróconą na chrześcijaństwo aktywną działaczką antyaborcyjną. Chciała rewizji swej sprawy, ale Sąd Najwyższy w 2005 roku odmówił. Twierdzi też, że ciąża nie była wynikiem gwałtu. 21 KIELCE FELIETON/REKLAMA TEKST TOMASZ NATKANIEC Obłęd rewolucji „Wyciągano ciężarne kobiety i miażdżono je pod prasą do robienia wina. (…) Okrwawione części ciała albo maleńkie dzieci noszono jako trofea, wbite na bagnety. (…) Garbowano ludzką skórę na spodnie kawaleryjskie dla wyższych oficerów. W Angers cięto na kawałki ścięte już ludzkie głowy, w Herbiers wrzucano do pieca kobiety i dzieci (…) W Clisson z ludzkich ciał wytapiano tłuszcz dla szpitali i woźniców. (…) W Le Praire aux Ducs (…) ponad osiemset osób wszelkiego wieku i obojga płci nieludzko potopiono i pocięto na kawałki”. To nie są relacje świadków rzezi dokonywanych przez nazistów w czasie II wojny światowej. Nie są to opisy bestialstw radzieckich sołdatów, pacyfikujących wszystko na swej drodze. Nie są to również historie mordów dokonywanych przez fanatyków z Państwa Islamskiego. To sprawozdania tych, którym udało się przeżyć koszmar Rewolucji Francuskiej w Wandei. Ale przecież nie tylko w tym regionie, który był świadkiem pierwszego w historii państwowego ludobójstwa (zamordowano tam 117 tys. osób, zrównano z ziemią ponad 10 tys. domów!), zadekretowanego przez ludzi niosących na swych sztandarach szczytne hasło „Wolność – Równość – Braterstwo”. Takie rzeczy działy się w całej Francji, wszędzie tam, gdzie nowa władza napotykała na choćby cień sprzeciwu. I nie tylko takie, bo rewolucjoniści postanowili zniszczyć nie tylko niepokornych, ale przede wszystkim tradycję i historię. O tym traktuje znakomita, licząca przeszło tysiąc stron, praca zbiorowa francuskich naukowców „Czarna księga Rewolucji Francuskiej”, która właśnie się ukazała. To bodaj pierwsze w Polsce dzieło tak wielopłaszczyznowo rozprawiające się z mitem krwawego zrywu Francuzów, podniesionym do rangi ich święta narodowego. Znajdziemy w nim wstrząsające opisy eksterminacji nie tylko dzielnych Wandejczyków, ale i stanu duchownego – bo i religii katolickiej Marat, Sain–Just i Robespierre wydali wojnę. Znajdziemy dane na temat barbarzyńskiego niszczenia kultury materialnej: kościołów, zamków, pomników, nawet herbów. Znajdziemy też teksty traktujące o dziedzictwie francuskiego horroru – zwłaszcza Rewolucji Październikowej. Nie można nie przeczytać tej książki, jeśli chce się zrozumieć współczesną Francję, jej religijne wykorzenienie, jej wojujący laicyzm – echa obłędu wielkiej rewolucji. Rewolucji, która – nie wiedzieć czemu – jest do dziś dnia uznawana za wielkie osiągnięcie ludzkiego ducha i rozumu. Biuro Rachunkowe Profesjonalna księgowość w najlepszej cenie ISO 9001, ISO 27001 801 000 106 www.pactum.pl Kielce, ul. Spokojna 5 tel. 041 361 29 18, 361 39 12 tel. kom. 0 604 968 910, 0 604 968 908 Zasługujemy na zaufanie w trudnej chwili Tygodnik eM Kielce, numer 16/2016 DTP: Art Graf Wydawca: Druk: Drukarnia im. Adama Półtawskiego, ul. Krakowska 62, 25-701 Kielce Radio eM Kielce, ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce Redaktor naczelny: ks. Leszek Skorupa Zastępcy redaktora naczelnego: Piotr Michalec Tomasz Natkaniec eM Reklama www.em.kielce.pl/reklama [email protected] Tel. 41 368 07 17, 41 349 50 33 facebook.com/radioemkielce Adres redakcji: Tygodnik eM Kielce ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce, tel. 41 368 04 61; fax. 41 343 26 51; e-mail: [email protected] Kontakt z czytelnikami: 41 349 50 23 Wykorzystanie w całości lub we fragmentach tekstów oraz ilustracji bez zgody redakcji jest zabronione Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń KIELCE REKLAMA Połącz się z eMką SMARTFONEM! Pobierz naszą darmową aplikację 23
Podobne dokumenty
Pobierz PDF - Radio eM
pochodzenia polskiego w USA, zaraz po Chicago i Nowym Jorku. Celem jest zebranie książek przede wszystkim dla dzieci i młodzieży, ale także dorosłych. Podarowane woluminy utworzą bibliotekę, która ...
Bardziej szczegółowo