pobierz - meblarstwo24.pl - komponenty i technologie

Transkrypt

pobierz - meblarstwo24.pl - komponenty i technologie
14 lat na rynku
1 (169)
2015/1 | ISSN 1643-7799 | Nakład 12 000 egz.
Polskie Aluminiowe Systemy Meblowe
www.alwood.pl
 WARTO SPRZEDAWAĆ MEBLE ONLINE | FINALIŚCI TOP DESIGN AWARD 2015

BEZSPOINOWE OKLEINOWANIE W HURTOWNIACH KOMANDOR | SYSTEMY BEZ WIDOCZNYCH TORÓW
JEZDNYCH | Z MOŻLIWOŚCIĄ MONTAŻU DRZWI SZKLANYCH | PŁYTY Z DWUSTRONNĄ STRUKTURĄ SYNCHRONICZNĄ

JAK ŻALUZJA
SIŁOWNIKI DO SZPITALNYCH ŁÓŻEK | PRZEGLĄD NAJNOWSZYCH UCHWYTÓW | FRONT

PROSTOLINIOWOŚĆ CIĘCIA NA PILARKACH PANELOWYCH | FORMATÓWKA
Z INNOWACYJNYM POCHYLANIEM PIŁY

INWESTYCJE TO DZISIAJ KONIECZNOŚĆ | W RZEPEDZI
KOMPOZYTY WYPIERAJĄ GIĘTĄ SKLEJKĘ | TARGI MEBEL W MOSKWIE 2014
k al e j d o s ko p
Wiadomości z kraju i ze świata
spis treści
K a l e j d o s k o p aktualności
Skandynawski design w Polsce
Black Red White z nagrodami Firma
Roku i Produkt Roku 2014 Konsumenci docenili po raz kolejny Wyhamowuje dynamika eksportu
polskich mebli do Rosji Pierwszy showroom SAS
„Kuchenne Inspiracje”, czyli zbiór
najciekawszych trendów MTP z nowym prezesem
pOWIĘKSZONO plac surowca drzewnego
Projektanci biur stawiają na ergonomię
Partner z rekomendacją
Fundusze venture capital wspierają
innowacyjne biznesy w Polsce
Wiadomości
Meble w sprzedaży wielokanałowej
to konieczność
Działania, które w gorszych czasach
procentują Produkty na topie
wydarzenia
Porozmawiajmy o designie
Zapowiedzi
Kontraktacje – liderzy – nowości
8
8
8
9
9
9
10
10
10
10
11
12
14
16
18
20
t e m at z b l i s k a
Systemy przesuwne i produkcja mebli na wymiar
Ciężki kawałek chleba
22
W Komandorze produkują już w technologii
bezspoinowego okleinowania
24
W kuchni wygodniej
25
6
Trzeba zaskakiwać klienta nowościami
Rozwiązanie, które eksponuje fronty
Ważna jakość powłok anodowanych
Koniak i szampan w połysku
Bez widocznych torów jezdnych
Teraz również do drzwi szklanych
Naturalnie inspirujący
Z inspiracji betonem i drewnem
Nie do odróżnienia od drewna
Wiele ciekawych brył…
Eleganckie fronty ramiakowe
Przekształci stolik w duży stół
Szafy kompletnie wyposażone
Pierwsza prowadnica z zamkiem elektronicznym
Z wysokim stopniem ochrony
Ręczna pilarka z podcinakiem
Precyzyjne kołkowanie
Kilka funkcji w jednym
Narzędzie high-tech wielkości ołówka
innowacyjność – Słowo klucz 26
28
30
31
32
33
34
36
38
39
40
41
42
44
45
46
46
47
47
48
K o m p o n e n t y
Perfekcyjna regulacja
i ruch szpitalnych łóżek
Półki na opatentowanej szynie
Moda na postarzane
Nastro – designerska kolekcja
Wzory inspirowane włoską estetyką
Proste najbardziej oczekiwane
Mały podnośnik także do frontów
bez uchwytów
Front w formie żaluzji
Zabudowa z kryształami
Zagłówki w pozycji do czytania
i oglądania
Czas kolorów
2015/1 (169)
50
51
52
53
54
55
56
57
57
58
60
k al e j d o s ko p
Wiadomości z kraju i ze świata
Technologie
Chwalona linia do łączenia drewna
na mikrowczepy
Niewidoczna spoina
Wysokowydajny rozkrój płyt
drewnopochodnych
Sterowane w 12 osiach
Idealna do produkcji małoseryjnej
Nowoczesne mocowanie na zasadzie
bloków podciśnieniowych
Dwustronny przechył piły
62
65
66
68
69
70
72
R e l a c j e
Nowoczesne maszyny to dzisiaj
konieczność
Drewno lite ustępuje kompozytom
drzewnym
Otworzyć się na Wschód
74
78
80
7
2015/1 (169)
k al e j d o s ko p
Wiadomości z kraju i ze świata
aktualności
 Skandynawski design w Polsce
 Black Red White z nagrodami Firma
Roku i Produkt Roku 2014
Firma Inspiratique wprowadziła na polski rynek dwie
duńskie marki: GRID oraz Darø. Łączy je typowe dla
skandynawskiego designu minimalistyczne podejście do
formy oraz doskonałe zrozumienie kwestii użytkowych.
Końcówka roku przyniosła firmie Black Red White dwa
zwycięstwa w dorocznych konkursach organizowanych
przez Centralne Biuro Certyfikacji Krajowej. Godła: Firma
Roku 2014 oraz Produkt Roku 2014 dołączyły do galerii
nagród polskiego producenta mebli.
Fot. GRID/Inspiratique
Przestrzeń
zaaranżowana
dzięki GRID.
Z kostki
sześciennej
40 x 40 x 40
cm stworzono
zarówno wygodne
siedziska, jak
i funkcjonalną
minigarderobę.
Konkurs ma na celu uhonorowanie najbardziej prężnie i dynamicznie
rozwijających się rodzimych firm z różnych gałęzi rynku. W tym roku
za firmę godną najwyższego zaufania klientów branży budowlanej
w kategorii Wyposażenie Wnętrz uznana została spółka Black Red
White. Wyłaniając zwycięzcę w kategorii Firma Roku, Centralne Biuro
Certyfikacji Krajowej uwzględnia wkład spółki w rozwój rynku branżowego oraz wcześniej uzyskane wyróżnienia. Zwycięzcę charakteryzują pozytywne rekomendacje partnerów handlowych, pokazujące
umiejętność kooperacji na współczesnym rynku meblarskim.
W konkurencji na najlepszy Produkt Roku 2014 wybrana została
ultranowoczesna kolekcja mebli Fini z oferty Black Red White.
Certyfikat jakości jest obiektywnym dowodem rzetelności i najwyższej jakości świadczonych usług i oferowanych produktów.
— kor
 Konsumenci docenili po raz kolejny
Rozwiązania znanych duńskich projektantów – Petera J. Lassena
oraz Thomasa Holsta Madsena – są już dostępne w Polsce. Firma Inspiratique z Poznania, od lat promująca na polskim rynku
skandynawski design, poszerza portfolio o nowe marki: GRID oraz
Darø, doceniane na arenie międzynarodowej za unikatowe wzornictwo, jakość oraz odpowiedzialność względem środowiska. Pod
marką GRID kryje się modułowy system meblowy o wszechstronnym zastosowaniu. Można z niego stworzyć nie tylko niemalże
dowolny mebel (szafkę, siedzisko lub stolik), ale i wielofunkcyjny
regał wystawowy czy artystyczną instalację. Ten wyjątkowy koncept autorstwa Petera J. Lassena, głównego projektanta i jednocześnie założyciela Montana Group, opiera się na wykorzystaniu
sześciennej kostki w kolorze białym i czarnym o wymiarach 40 x
40 x 40 cm, którą można łączyć z innymi na szereg różnych sposobów, tworząc zarówno proste meble, jak i złożone systemy wystawiennicze. Jednym z przykładów nieograniczonych możliwości
GRID jest replika Pałacu Kultury i Nauki stojąca na terenie Soho
Factory w Warszawie, przygotowana z 477 sześciennych modułów. Oprócz systemu modułowego GRID, firma Inspiratique jest
również głównym dystrybutorem produktów jednej z wiodących
duńskich marek oświetleniowych – Darø. Jedna z jej najnowszych
propozycji to Bell+ projektu Thomasa Holsta Madsena, która
w uznaniu za wyjątkowe wzornictwo uhonorowana została tytułem German Design Award 2015. Lampa posiada opatentowany
system kierowania snopem światła, który umożliwia elastyczne
dostosowanie oświetlenia do potrzeb domowników. Pełną ekspozycję produktów można zobaczyć w showroomie firmy Inspiratique w Poznaniu.
Z wynikiem 21,4 proc. oddanych głosów Fabryka Materacy
JANPOL kolejny rok z rzędu otrzymała Złote Godło –
Konsumenckiego Lidera Jakości w kategorii materace.
Badania realizowane w ramach Projektu Konsumencki Lider Jakości
Strefy Gospodarki, dodatku do „Dziennika. Gazety Prawnej”, za cel
główny przyjmują wyłonienie Liderów Jakości usług i produktów dostępnych na polskim rynku.
Według respondentów materace firmy JANPOL są wygodne,
trwałe, komfortowe. Swój wybór uzasadniali również faktem, iż są
to polskie produkty.
– Materace, które produkujemy już ponad 20 lat, to produkty będące efektem wieloletnich prac i doświadczeń – mówi Witold Kopeć,
prezes zarządu Fabryki Materacy JANPOL. – Gdy tworzyliśmy naszą
ofertę, zależało nam, by każdy nasz klient mógł dobrać materac odpowiedni do jego indywidualnych potrzeb. Szczególną uwagę skupiamy na zachowaniu wysokiej jakości produktów, gdyż wiemy, że komfort codziennego snu wpływa na każdy aspekt naszego życia. Fakt, że
nasi klienci to doceniają, bardzo nas cieszy.
O merytoryczną stronę tegorocznej edycji programu Konsumencki Lider Jakości zadbał Uniwersytet Jagielloński w Krakowie.
— źródło: Fabryka Materacy JANPOL
— ir
8
2015/1 (169)
k al e j d o s ko p
Wiadomości z kraju i ze świata
aktualności
 Wyhamowuje
dynamika eksportu
polskich mebli do Rosji
 „Kuchenne Inspiracje”, czyli zbiór najciekawszych
trendów
W najnowszym poradniku „Kuchenne Inspiracje” firma Hettich zebrała wszystkie
najważniejsze trendy w zakresie kolorów, struktur i rozwiązań funkcjonalnych. To
doskonały, bezpłatny przewodnik dla producentów mebli i projektantów wnętrz.
Od sierpnia 2014 roku obserwuje się
tendencje spadkowe eksportu mebli
z Polski do Rosji sięgające nawet 14 proc.,
porównując miesięczną wartość wywozu
mebli z roku 2013 i początku 2014.
— źródło: B+R Studio
 Pierwszy showroom SAS
28 stycznia odbędzie się otwarcie SAS
Showroom – pierwszego w Polsce salonu
pokazowego firmy SAS.
Showroom firmy SAS znajduje się w centrum
meblowym Top Shopping w Komornikach pod
Poznaniem. W salonie prezentowane będą meble
wykonane z produktów i akcesoriów dostępnych
w hurtowniach firmy. SAS Showroom to przede
wszystkim miejsce spotkań, które powstało, by
inspirować, ułatwiać pracę projektantom wnętrz
i producentom mebli. Na powierzchni 250 m²
zaaranżowane są: trzy kuchnie, pokoik dziecięcy, łazienka, salon, garderoba i sala konferencyjna. Na miejscu można m.in. przetestować działanie systemów meblowych, dobrać wzór frontów,
znaleźć materiał na blat roboczy czy też wybrać
odpowiedni system do zabudowy garderoby.
— ir
Projektanci mebli poszukują
sposobów, by zabudowa
kuchenna była jednorodna,
tworzyła niemal monolit,
a nie zlepek modułów
szafkowych.
Fot. Hettich
Jak wynika z oficjalnych danych Eurostat,
w trzech pierwszych kwartałach 2014 roku
mimo napiętej sytuacji politycznej i gospodarczej odnotowano wzrost eksportu mebli do
Rosji. Wartość eksportowanych mebli w okresie styczeń – wrzesień 2014 r. wyniosła 130
mln euro wobec 120,4 mln euro w analizowanym okresie roku poprzedniego. Zatem dynamika wyniosła 1,08. Należy jednak zauważyć,
że wzrosty notowano w okresie od stycznia do
lipca bieżącego roku. Od sierpnia 2014 r. obserwuje się tendencje spadkowe sięgające nawet 14 proc., porównując miesięczną wartość
wywozu mebli z roku 2013 i początku 2014.
Przypomnijmy, że eksport mebli do Rosji
w ostatnich latach wzrósł z poziomu 61 mln
euro w 2009 r. do 169 mln euro w 2013 r. Mimo
to eksport polskich mebli do Rosji stanowi jedynie 2,5 proc. wartości polskiego eksportu
mebli, a problemy gospodarcze Rosji z punktu
widzenia całej branży nie są krytyczne.
„Kuchenne Inspiracje” to wydany w języku
polskim przewodnik po najnowszych trendach w meblach kuchennych. Jakie materiały,
kolory, formy i struktury będą obowiązywać
w kolejnych sezonach? Niewątpliwie jest to
drewno i jego imitacje, które coraz bardziej
przypominają naturalny materiał nie tylko
z wyglądu, ale i w dotyku. Nadal najbardziej
popularnym gatunkiem jest dąb, który dzięki
nowoczesnym sposobom uszlachetniania powierzchni płyt drewnopochodnych może być
doskonale imitowany nie tylko odwzorowaniem rysunku, lecz także jego struktury.
Niezwykłe efekty wizualne w meblach kuchennych można osiągnąć poprzez wprowadzenie akcentów kolorystycznych (najmodniejsze to zieleń, odcień szafranu, rdzawy) lub
dzięki łączeniu różnorodnych powierzchni,
takich jak drewno, szkło, beton, marmur czy
stal.
Najnowszym trendem – dostrzeżonym
przez ekspertów Hettich odwiedzających targi w Mediolanie i Kolonii – jest łączenie ciemnego drewna z kolorem ciemnozielonym lub
czarnym. W przypadku projektów kuchni minimalistycznych nadal króluje biel, która jest
jeszcze bardziej czysta, podkreślana nowoczesnym oświetleniem.
9
2015/1 (169)
Projektanci mebli poszukują sposobów, by
zabudowa kuchenna była jednorodna, tworzyła niemal monolit, a nie zlepek modułów
szafkowych. To dlatego coraz bardziej popularne w meblach kuchennych stają się drzwi
przesuwne, za którymi kryją się już nie tylko
półki czy szuflady, lecz także sprzęt AGD. Duże
tafle frontów drzwi przesuwnych pozwalają nadać kuchni zupełnie nową architekturę
i jednocześnie sprostać wymogom ergonomii
i funkcjonalności.
Hettich, w przygotowanym przez siebie
katalogu „Kuchenne Inspiracje”, nie tylko
opisuje obowiązujące trendy wzornicze, ale
podpowiada kluczowe aspekty, na które należy zwrócić uwagę podczas projektowania
i zakupu kuchni. Są to ergonomia, jakość,
trwałość, lecz także inteligentne systemy pomagające użytkownikowi jeszcze lepiej poczuć
się w swojej kuchni. Modny design nie spełni
swojej funkcji, jeśli nie zostanie połączony
z funkcjonalnym rozwiązaniem ukrytym
w mechanizmach otwierania frontów czy szuflad.
Broszura „Kuchenne Inspiracje” w języku
polskim dostępna jest bezpłatnie na stronie
internetowej Hettich.
— kor
k al e j d o s ko p
Wiadomości z kraju i ze świata
aktualności
 MTP z nowym prezesem
 Projektanci biur stawiają na ergonomię
Przemysław Trawa został mianowany prezesem zarządu
Międzynarodowych Targów Poznańskich, na okres od
1 stycznia 2015 r. do czasu rozstrzygnięcia konkursu na to
stanowisko.
Firma ROL Ergo zapytała polskich projektantów biur,
z jakich rozwiązań ergonomicznych najczęściej korzystają.
Fot. MTP
Nowo wybrany prezes
zarządu MTP.
Dotychczasowy wiceprezes zarządu MTP – Przemysław Trawa zastąpił Andrzeja Byrta, który pełnił tę funkcję od 2009 r. Wiceprezesem
zarządu pozostał Tomasz Kobierski. Do czasu rozstrzygnięcia konkursu na władze MTP zarząd będzie działał w składzie dwuosobowym.
Przemysław Trawa to absolwent kierunku ekonomika i organizacja handlu zagranicznego akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Od
1983 r. związany z Międzynarodowymi Targami Poznańskimi. Był
odpowiedzialny za kierowanie Wydziałem Ekonomicznym, później
pracował jako dyrektor ds. ekonomiczno-organizacyjnych. W latach
2007-2009 pełnił funkcję prezesa zarządu. Dwukrotnie obejmował
stanowisko wiceprezesa zarządu MTP (w latach 1996-2007 oraz
2009-2014).
— źródło: MTP
 Powiększono plac surowca drzewnego
Większość ankietowanych wskazała, że w swoich projektach wykorzystuje minimum trzy różne elementy wpływające na zdrowie i komfort
pracy. Najwięcej osób (91 proc.) wskazało na krzesła z regulowaną wysokością. Aż 73 proc. pytanych specjalistów w zakresie projektowania
wnętrz odpowiedziało, że bierze także pod uwagę możliwość regulacji
natężenia światła przy danym stanowisku pracy. Najbardziej zaskakujące okazały się wyniki ankiety w odniesieniu do biurek z regulowaną
wysokością, aż do pozycji stojącej. Ponad połowa projektantów (51 proc.)
wskazała na ten element jako często wykorzystywany w projektowaniu przestrzeni biurowej. Obecnie niewiele polskich biur posiada to
rozwiązanie, ale z wyników badań można wnioskować, że duża grupa
projektantów wykorzystuje koncepcję biurka Sit&Stand przy nowych
inwestycjach. Zaledwie 28 proc. badanych wskazało, że często w swoich
projektach uwzględnia możliwość regulacji temperatury przy danym
stanowisku. Z badań wynika, że projektowanie mebli biurowych pod
konkretne biuro to rzadkość. W zdecydowanej większości projektanci
bazują na produktach już dostępnych na rynku. Są to jednak zwykle kolekcje modułowe, które pozwalają na indywidualne zestawienie poszczególnych elementów do dostępnej przestrzeni. Aż 73 proc. badanych osób
wskazało, że potrzeba wykorzystania zasad ergonomii w projektowaniu
biura to wspólna rekomendacja architekta oraz klienta. To pokazuje, że
nie tylko specjaliści czują potrzebę tworzenia zdrowej i przyjaznej przestrzeni dla pracowników biurowych, ale także potencjalni pracodawcy
i najemcy biur uznają zasady ergonomii za niezwykle ważny element
w aranżacji wnętrz. Badanie zostało przeprowadzone metodą CATI na
próbie 89 architektów zajmujących się projektowaniem biur, na przełomie listopada i grudnia 2014 r.
— gac
Kronopol zwiększył swoje możliwości magazynowe drewna.
Wszystko dzięki wybudowaniu nowego, utwardzonego placu
składowania drewna o powierzchni 33 000 m2. Wielkość ta to
prawie tyle, co pięć pełnowymiarowych boisk do piłki nożnej.
 Partner z rekomendacją
Budowa placu trwała od kwietnia do października 2014 r., a do jej
realizacji wykorzystano 12 000 t kruszywa, które posłużyło do wykonania warstwy mrozoochronnej i podbudowy. Na tak przygotowanym podłożu ułożono podbudowę asfaltową i wykończono całość
warstwą ścieralną. Ciekawostką jest fakt, że warstwa ta została wykonana w technologii Densiphalt, której używa się m.in. przy budowie płyt postojowych dla samolotów. Jej zaletami są bardzo dobra
szczelność, wyjątkowa nośność oraz odporność na zużycie. Grubość
wszystkich warstw konstrukcyjnych i Densiphaltu wyniosła łącznie
110 cm.
Podczas sześciomiesięcznych prac budowlanych zrealizowano
również niezbędną infrastrukturę w postaci kanalizacji deszczowej,
sieci hydrantowej i zbiornika retencyjnego o pojemności 2 000 m3.
Całość prac w oparciu o najwyższe standardy budowlane zrealizowała firma Skanska. Całkowity koszt budowy wyniósł 15,7 mln zł.
Häfele – producent i dystrybutor okuć meblowych, budowlanych i oświetlenia LED, pod koniec ubiegłego roku dołączył do programu Hilton’s Suppliers’ Connection. W ten sposób firma stała się rekomendowanym partnerem najbardziej prestiżowej sieci hoteli na świecie. Hilton’s Suppliers’
Connection to specjalna platforma, dzięki której zarządcy, menedżerowie
i pracownicy hoteli Hilton mogą wybierać produkty i firmy rekomendowane w procesie budowy, renowacji oraz utrzymania obiektów hotelowych.
Są one podzielone na konkretne grupy i podgrupy. Firma Häfele została
zakwalifikowana jako rekomendowany dostawca akcesoriów drzwiowych
– w tym systemów drzwi przesuwnych.
Z rozwiązań Häfele korzysta już wiele innych obiektów hotelowych,
rekreacyjnych i wypoczynkowych. W Polsce elektroniczne systemy kontroli dostępu Dialock produkcji Häfele zostały zastosowane między innymi
w sieci hoteli PURO czy kompleksie Bania Thermal & Ski w Białce Tatrzańskiej.
— źródło: Kronopol
— źródło: Häfele
10
Firma Häfele została rekomendowanym partnerem sieci hoteli
Hilton.
2015/1 (169)
Wiadomości z kraju i ze świata
reklama
k al e j d o s ko p
aktualności
 Fundusze venture capital wspierają innowacyjne
biznesy w Polsce
Pół miliarda złotych czeka na młode, innowacyjne firmy w 17 funduszach
typu venture capital utworzonych w Polsce przy udziale Krajowego Funduszu
Kapitałowego. Na wsparcie w wysokości od 6 do 12 mln zł mogą liczyć nie tylko
biznesy z branży ICT (Information and Communications Technology), ale też
projekty z innych sektorów.
– Są to pieniądze dla bardzo śmiałych projektów, które rozwiązują problemy ludzkości. Jeżeli technologia jest przełomowa, niekopiowalna, trudna do zagarnięcia przez
konkurencję, to takie projekty znajdą zainteresowanie – powiedział w Poznaniu podczas spotkania z dziennikarzami członek
zarządu KFK Daniel Kawoń.
KFK to instytucja państwowa, a pieniądze inwestowane przez instytucję finansową
pochodzą z budżetu kraju, funduszy strukturalnych UE oraz od rządu Szwajcarii. KFK
jest inwestorem w 17 funduszach typu venture capital i wnosi do nich 50 proc. kapitału. Pozostała część pochodzi od inwestorów
prywatnych.
– Nasz kapitał służy jako zachęta dla
inwestorów prywatnych i chroni ich wkład,
bo pieniądze są inwestowane w różne małe
i średnie firmy, co obarczone jest dużym ryzykiem – tłumaczył Daniel Kawoń.
Inwestorzy prywatni są na uprzywilejowanej pozycji. Jeśli jakiś fundusz przyniesie
stratę, to w pierwszej kolejności to oni odzyskają zainwestowane pieniądze. Łączna
kapitalizacja wszystkich funduszy wynosi
miliard złotych, z czego 700 mln zł przeznaczone jest na inwestycje. Fundusze venture
capital na inwestycje przeznaczyły dotąd
205 mln zł, czyli do podziału zostało ok. pół
miliarda złotych.
– Chcemy, żeby venture capital kojarzyło
się jako forma finansowania spółek na wczesnym etapie rozwoju: w fazie seed czy start-up – tłumaczył Daniel Kawoń. – Jakby tego
nie nazywać, chodzi o młode firmy, które
mają nie tylko problem z pozyskaniem finansowania, ale też ze swoim młodym wiekiem.
Są to często niedoświadczeni biznesmeni
albo naukowcy, którzy mają technologię
i poza pieniędzmi potrzebują biznesowego
wsparcia.
Poza pieniędzmi, firma, w którą zainwestuje fundusz, otrzymuje wsparcie menadżerskie, może uzupełnić braki personalne.
Fundusz będzie się też starał pozyskać rynki
zbytu dla produktu i udostępni swoje kontakty. Dzięki temu o zaangażowanie venture
capital mogą się starać np. naukowcy z innowacyjnymi pomysłami, ale bez smykałki
biznesowej, albo przedsiębiorcy, którzy dostrzegli lukę na rynkach, ale brakuje im np.
odpowiedniego patentu czy licencji.
W zamian za pomoc finansową, doradztwo i wsparcie venture capital obejmuje
część udziałów w spółce. Fundusze są nastawione na zysk i po kilku latach zaangażowania w firmę sprzedają swoje udziały
w przedsiębiorstwie. Mogą je odkupić właściciele firm lub inny inwestor; inna możliwość to np. wprowadzenie przedsiębiorstwa
na giełdę.
Członek zarządu KFK powiedział, że aby
zainteresować fundusz, nie trzeba przygotowywać wielkich biznesplanów. Wystarczy dobra prezentacja, kilkustronicowy
opis projektu – bo te najlepsze same się
obronią. Wystarczy się zgłosić do jednego
z funduszy, który po krótkim opisie przedsięwzięcia zadecyduje, czy chce się nim zająć. Później fundusz przeprowadza wstępną
analizę i jeśli uzna pomysł za wart ryzyka,
to poprosi o biznesplan. Po jego pozytywnej
ocenie podpisywany jest list intencyjny. Kolejnym krokiem po stronie pomysłodawcy
jest przekazanie szczegółowych informacji
o projekcie. Wtedy następuje tzw. due diligence, ocena końcowa, i jeśli wszystko jest
w porządku, to fundusz i firma podpisują
umowę inwestycyjną.
Na świecie przy udziale funduszy venture capital rozwijały się takie firmy, jak Microsoft, Skype, Facebook, Google i Spotify.
— źródło: Krajowy Fundusz Kapitałowy SA
11
2015/1 (169)
k al e j d o s ko p
Wiadomości z kraju i ze świata
t e m at z b l i s k a
Systemy przesuwne
i produkcja mebli
na wymiar
Zakup technologii bezspoinowego
okleinowania to kolejny etap polityki
Hurtowni Komandor polegającej na
podnoszeniu jakości zarówno usług, jak
i gotowych produktów. Dzięki wdrożeniu
nowej maszyny asortyment produkowany na
miejscu w zakładzie został poszerzony o płytę
akrylową ciętą na formatki.
s. 24
W Polsce rynek drzwi przesuwnych jest od
kilku lat w fazie wzrostu.
Konsumenci doskonale zdają sobie sprawę
z zalet systemów, a na rynku pojawiło się
wielu dostawców tego typu produktu. Jednak
konsument ma już pewne doświadczenie,
wiedzę o produkcie i wie, jakie aspekty brać
pod uwagę, podejmując decyzję zakupową.
s. 26-27
Nowe modele frontów wprowadzone pod
hasłem Naturalnie Inspirujące,
charakteryzują się wykorzystaniem obecnych
trendów wzornictwa w pokazaniu nowej
jakości drewna, połączeń drewna z innymi
materiałami oraz nową paletą wybarwień
w odcieniach natury.
s. 34-35
21
2015/1 (169)
t e m at z b l i s k a
Systemy przesuwne i produkcja mebli na wymiar
rynek
Ciężki kawałek chleba
Firma Labi Meble po trudnych latach złej passy zaczęła odnajdywać swoje miejsce
na wymagającym meblarskim rynku, do czego przyczyniła się w dużej mierze
sprzedaż mebli przez Internet.
TEKST i fot.: Katarzyna Orlikowska
T
rudno było firmie Labi Meble z Szydłowa k. Piły (woj. wielkopolskie)
znaleźć swoją drogę na meblarskim
rynku, w czym nie pomagały problemy,
z którymi zmagała się przez ostatnie lata.
Dziś, nauczeni błędami przeszłości, wychodzą na prostą, choć zajęło im to kilka
dobrych lat.
– Potrzebowaliśmy czasu, pracy, wizji
i cierpliwości, aby biznes zaczął być intratnym, co w Polsce jest szczególnie trudne, bo
rynek producentami mebli jest przesycony –
stwierdza Wiesław Łabędź, właściciel firmy.
Labi, kojarzona kiedyś z wytwórstwem
mebli łazienkowych, obecnie produkuje
komody, stoliki nocne i zabudowy (90 proc.
w wysokich połyskach), które następnie
sprzedaje przez Internet, głównie detalistom w Niemczech.
– Bazujemy teraz na sprzedaży poprzez
własny sklep internetowy czy eBay – wyjaśnia Wiesław Łabędź. – Skupiamy się przede
Nowa okleiniarka firmy Brandt.
wszystkim na rynku niemieckim, gdyż np.
w przypadku sprzedaży mebli przez Internet
do Wielkiej Brytanii barierą jest wysyłka.
Zaczynamy szukać także odbiorców „niewirtualnych”, to znaczy hurtowników zarówno
w Niemczech, jak i Wielkiej Brytanii po to,
aby móc zacząć produkować dłuższe serie
i pracować na drugą zmianę. Stąd też nasza obecność w maju na targach Interior UK
w Londynie, gdzie mamy już zarezerwowaną
powierzchnię wystawienniczą.
Niefortunna umowa
Droga Labi Meble była tym bardziej trudna, gdyż firma wybrała specyficzny rodzaj
produkcji. Nie jest typowym wytwórcą
mebli na wymiar, ale także nie jest fabryką
produkującą długie serie.
– Ponadto nie zaczynaliśmy działalności
w latach 90. ubiegłego wieku, ale później – na
przełomie wieków, co nam bardzo utrudniło start, gdyż rynek w tamtym czasie już był
nasycony producentami mebli – dodaje Wiesław Łabędź.
Labi zaczęło działalność od produkcji
mebli łazienkowych, co początkowo było
intratnym, rozwojowym i perspektywicznym zajęciem.
– Około 2007 roku zaczęły się u nas
kłopoty spowodowane głównie dwoma sprawami – opowiada Wiesław Łabędź. – Po
pierwsze, w tamtym czasie jak grzyby po
Wiertarka Vitap do wiercenia krótkich
serii elementów.
22
2015/1 (169)
t e m at z b l i s k a
deszczu zaczęli wyrastać tak zwani garażowcy produkujący bardzo tanie meble, z byle
jakich materiałów, nazywając je łazienkowymi. Stali się dla nas tak dużą konkurencją, że
produkcja w Labi praktycznie spadła do zera.
Równolegle w tamtym czasie podpisaliśmy
kontrakt z dużym odbiorcą w Szwajcarii, dla
którego mieliśmy produkować piękne łóżka
na wysoki połysk. Zrobiliśmy trzy tiry tych
łóżek i pech chciał, że wówczas kurs euro zaczął lawinowo spadać, co nas sparaliżowało.
Klient ze Szwajcarii nie zgodził się chociażby na chwilową podwyżkę cen i musieliśmy zakończyć tę współpracę, która przy tak
niskim kursie euro przestała być dla nas
w ogóle opłacalna. Z dnia na dzień przerwaliśmy produkcję i dostawy, a nadmienię tylko,
że aby móc rozpocząć współpracę ze Szwajcarem, zainwestowaliś-my w ludzi, szkolenia,
materiały i maszyny prawie pół miliona złotych.
Przyszłość zagranicznych
hurtownikach
W Labi musiano przestawić produkcję na
inne tory i zacząć szukać nowych rynków
zbytu.
– W wyjściu z tak nieszczęśliwej sytuacji
pomogła nam praca, własne pomysły i odpowiednio dobrana strategia, choć dopiero teraz wychodzimy na zero, bo dołek był bardzo
głęboki – mówi Wiesław Łabędź. – Wierzę,
że będziemy się dalej rozwijać i myślę tutaj
przede wszystkim o rynkach zagranicznych,
Systemy przesuwne i produkcja mebli na wymiar
Ze starszych maszyn w hali produkcyjnej
Labi można znaleźć tylko centrum
obróbcze Morbidelli.
gdyż na rynek polski nasze meble są za drogie.
W Polsce albo konkurujesz ceną, co w przypadku produkcji tak krótkich serii jak my, nie
jest możliwe, albo sprzedajesz meble drogie,
ale to nie przez Internet, a w salonach. Nie
myślimy także o typowym wytwórstwie mebli na wymiar, gdyż nasze okolice są biednym
regionem i na takie usługi nie ma wielu klientów. Mamy za to ambicje na większe serie
i odbiorców poza granicami Polski.
Termin realizacji zamówienia na meble
w Labi wynosi od 6 do 10 dni, co w sprzedaży internetowej jest dużym atutem fir-
AXO 200, czyli pilarka panelowa Casadei.
23
2015/1 (169)
my. Do tak szybkiej realizacji zamówień
przyczynia się nowoczesny park maszyn,
którego mógłby pozazdrościć niejeden
producent mebli na wymiar. W hali pracuje
nowa okleiniarka firmy Brandt, pilarka panelowa Casadei czy wiertarka firmy Vitap.
– Ze starszych maszyn mamy tylko centrum Morbidelli, reszta to nowe urządzenia,
bo bez nich trudno mówić o oferowaniu dobrej jakości mebli – komentuje właściciel
Labi. – Na ich jakość wpływa także fakt, że
sami je projektujemy, dbając o dopieszczenie
każdego wzorniczego szczegółu.
Choć internetowa sprzedaż mebli
w Labi sukcesywnie się rozwija, to i na tym
polu firma Wiesława Łabędzia nie napotyka przeszkód.
– Klienci detaliczni w Niemczech, którzy
kupują przez Internet, są bardzo rozpuszczeni
– mówi właściciel. – Nawet gdy firma kurierska rozbije mebel, to nie poniesie za to żadnej
odpowiedzialności, a obarczy nią producenta, mówiąc: „Lepiej pakuj”. Klienci zgodnie
z niemieckimi przepisami mogą oddać każdy
produkt powyżej kwoty 20 euro bez żadnych
przyczyn i konsekwencji. Nawet jeżeli klient
nie umie złożyć mebla, to po prostu go zwraca. Mieliśmy też klienta, który oddał towar,
bo nie odpowiadał mu zapach płyty drewnopochodnej. To są dla nas codzienne przypadki, ale konkurencja jest tak duża, że producent
nie ma zbyt dużo do powiedzenia. Trudno
współpracuje się z takimi rozpieszczonymi
klientami, ale myśmy już się tego nauczyli.
Dlatego nie buntuję się, ale uczę od konkurencji, jak na takim rynku funkcjonować, co nam
coraz lepiej wychodzi. •
t e m at z b l i s k a
Systemy przesuwne i produkcja mebli na wymiar
technologie
innowacyjność
– Słowo klucz
Pod koniec 2014 roku zostały podpisane założenia do Regionalnych Programów
Operacyjnych wszystkich województw. Tak więc, prawdopodobnie już w połowie
2015 roku możemy spodziewać się ogłoszenia konkursów dla pilotażowych
programów. Warto podkreślić znaczenie innowacyjności dla tych programów,
na której to oparty musi być biznesplan stanowiący podstawę wniosku
o dofinansowanie projektów.
Piotr Kuboszek,
prezes zarządu
neronIT
M
eble Polska, jako jedna z najważniejszych europejskich imprez targowych dla branży meblarskiej,
przyciąga co roku setki wystawców i tysiące
zwiedzających. Zeszłoroczne targi pokazały
potencjał i wysoką jakość polskiego przemysłu
meblarskiego. Nie tylko ilość wystawców, ale
również dane statystyczne dotyczące wolumenu produkcji i wartości produkcji mebli zarówno
na rynek krajowy, jak i na eksport potwierdzają
wysokie miejsce polskiej branży meblarskiej
w światowych rankingach.
Rok 2015 to nie tylko rok imprez targowych,
takich jak wspomniane Meble Polska czy IMM,
ZOW, Drema/Furnica oraz Ligna, ale przede
wszystkim pierwszy rok, w którym ponownie
będzie można składać wnioski o dofinansowanie
projektów w ramach unijnych środków pomoco-
wych. Kolokwialnie mówiąc, „rzutem na taśmę”
pod koniec 2014 roku zostały podpisane założenia do Regionalnych Programów Operacyjnych
wszystkich województw. Tak więc, prawdopodobnie już w połowie 2015 roku zarówno Państwo – producenci mebli, jak i my – dostawcy
innowacyjnych rozwiązań teleinformatycznych,
możemy spodziewać się ogłoszenia konkursów
dla pilotażowych programów.
Jeszcze raz chcę podkreślić znaczenie innowacyjności dla tych programów, ponieważ
będzie to słowo klucz, na którym oparty będzie
biznesplan stanowiący podstawę wniosku o dofinansowanie projektów. Projekt, o którego dofinansowanie Państwo będziecie się ubiegać, musi
wykazywać przesłanki innowacyjności procesowej, organizacyjnej i technologicznej.
Oprogramowanie neronIT, które Państwo
doskonale znacie zarówno z bieżącego wykorzystywania w swoich firmach, jak i dzięki jego
promocji w mediach, zarówno tradycyjnych oraz
internetowych, spełnia wymogi innowacyjności
w każdym z trzech wspomnianych wymiarów.
W bieżącym roku proponujemy Państwu
wdrożenie pakietu oprogramowania neronIT,
reklama
48
2015/1 (169)
w skład którego będą wchodziły, zintegrowane
ze sobą, działające na wspólnej platformie internetowej następujące produkty: sklep internetowy neron eSKLEP, kreator kuchni neron Kreator,
platforma trójwymiarowa neron Produkcja 3D,
system zarządzania obiegiem zleceń neron eOZ,
a to wszystko działające w oparciu o nowoczesną
responsywną stronę internetową neron CMS.
neron CMS to prosty i wydajny system pozwalający na zarządzanie własną stroną internetową, wykorzystujący podstawowe umiejętności
posługiwania się komputerem, bez konieczności
posiadania wiedzy informatycznej. neron CMS
zapewnia pełną responsywność, co oznacza, że
prezentowane treści wyświetlają się poprawnie
na wszelkiego typu urządzeniach, bez względu
na rozmiar ekranu czy wykorzystywaną przeglądarkę internetową.
neron eSKLEP to sklep internetowy, oparty na wydajnym mechanizmie prezentowania
treści, dający możliwości bogatej prezentacji
produktów, wyliczania ceny czy filtrowania produktów. System ten posiada dedykowane branży meblarskiej rozszerzenia, takie jak kalkulator
Blum czy eRozrys dla Detalu. Aplikacja ma wbudowane mechanizmy komunikacji z popularnymi systemami płatności elektronicznych oraz
moduł wymiany danych z systemami klasy ERP.
Zarządzanie produktami, użytkownikami i zamówieniami jest bardzo proste i – tak jak w przypadku neron CMS – nie wymaga umiejętności
programistycznych.
Z kolei neron Kreator to nowa odsłona dotychczasowego modułu neron eRozrys, w której
w sposób graficzny, lecz bez wykorzystania technologii trójwymiarowej, możliwe będzie konfigu-
Systemy przesuwne i produkcja mebli na wymiar
Fot. neronIT
t e m at z b l i s k a
neron eOZ to system klasy PPS, który może być zintegrowany z neron
eRozrys czy też neron Produkcja 3D. Wykorzystanie systemu kodów
kreskowych usprawnia proces śledzenia produkcji na poziomie zleceń
czy też poszczególnych formatek.
neron eSKLEP to sklep internetowy dający możliwości bogatej
prezentacji produktów, wyliczania ceny czy filtrowania produktów.
rowanie zestawu standardowych szafek kuchennych z ich prostą, acz dynamiczną wizualizacją zarówno gabarytów, jak i użytych dekorów. Moduł
generuje pliki do optymalizatora rozkroju w wersji PRO, również pliki na
centra obróbcze różnych producentów.
neron Produkcja 3D to zaś system umożliwiający projektowanie
mebli z ich wizualizacją w przeglądarce internetowej, opracowaniem
wyceny i danych sterujących maszynami do produkcji mebli. Rozwiązanie to skraca czas przygotowania indywidualnych i krótkoseryjnych
zleceń produkcyjnych, pozwalając jednocześnie na nieograniczoną konfigurację brył meblowych.
neron eOZ to kolejne rozwiązanie służące do zarządzania procesem
produkcyjnym i świadczenia usług. Jest to system klasy PPS, który może być
zintegrowany z neron eRozrys czy też neron Produkcja 3D. Wykorzystanie
systemu kodów kreskowych usprawnia proces śledzenia produkcji na poziomie zleceń czy też poszczególnych formatek.
Zapraszamy do korzystania z usług oraz wdrażania innowacyjnych produktów neronIT. Jesteśmy gotowi wesprzeć Państwa firmy w całym procesie: od opracowania technologii produkcji dopasowanej do potrzeb i planów
rozwojowych poprzez współtworzenie biznesplanu aż do przygotowania
i wdrożenia systemu w przedsiębiorstwie. •
reklama
49
2015/1 (169)
Ko m p o n e n t y
Nowości
Perfekcyjna
regulacja i ruch
szpitalnych łóżek
Choć w polskiej służbie zdrowia brakuje pieniędzy na
modernizację wyposażenia placówek medycznych, to
w ujęciu globalnym rośnie zapotrzebowanie na sprzęt
o najwyższych parametrach w zakresie wydajności,
niezawodności oraz udźwigu.
Rosnące potrzeby
sektora opieki
medycznej skłoniły
duńską firmę LINAK do
wprowadzenia nowych
rozwiązań w zakresie
segmentu MEDLINE &
CARELINE, które pomogą
producentom tworzyć
meble szpitalne dające
większe bezpieczeństwo
oraz ergonomię.
S
ektor opieki zdrowotnej stoi przed
poważnymi wyzwaniami, takimi jak
starzenie się społeczeństwa, nadwaga i choroby cywilizacyjne. W Polsce
sytuacja jest szczególnie trudna, gdyż
jak wynika z badania przeprowadzonego
w 2014 roku przez firmę Magellan, Polacy
generalnie nie są zadowoleni z działania
służby zdrowia. W opinii zdecydowanej
większości badanych (91 proc.) wymaga
ona reorganizacji. Ponadto przy rosnącej
liczbie osób wymagających opieki maleje
liczba osób chętnych do pracy w sektorze opieki medycznej, a rosnący odsetek
chorych cierpiących na nadwagę wiąże
się z coraz większym obciążeniem mebli
i urządzeń medycznych. Współcześnie na
znaczeniu zyskuje także problematyka
optymalizacji procesów, oszczędności czasu pracy personelu oraz skupienia większej
uwagi na pacjencie. Z tego powodu rośnie
Fot. K. Orlikowska
TEKST: Katarzyna Orlikowska
t
Fo
t
Fo
.L
IN
IN
AK
AK
Nowy siłownik LA40.
50
.L
2015/1 (169)
UBL2, czyli nowe
oświetlenie do
zastosowania pod łóżkiem.
Ko m p o n e n t y
zapotrzebowanie na sprzęt o najwyższych
parametrach w zakresie wydajności, niezawodności oraz udźwigu. Z myślą o tych wyzwaniach i coraz bardziej wymagających
potrzebach producentów dostarczających
meble do placówek opieki medycznej duńska firma LINAK wprowadziła na rynek
dwa nowe rozwiązania. Są nimi siłownik
LA40 oraz UBL2 – oświetlenie do zastosowania pod łóżkami.
LA40 to bezgłośny i wydajny siłownik dostępny w wersjach 6000 i 8000 N.
Może być stosowany przy produkcji łóżek
medycznych, leżanek, foteli zabiegowych
oraz dentystycznych, będąc ich wartością
dodaną zarówno dla pacjentów, jak i pracowników ośrodków zdrowia. W rozwiązaniu tym firma LINAK opracowała nowe
technologie przekładni i hamulca, które
stanowią gwarancję większej wydajności
modelu LA40. Co ciekawe, nowe rozwiązania są objęte ochroną patentową.
Siłownik LA40 zapewnia wysoką prędkość pracy i niski poziom hałasu (poniżej 50
dB). Ma wytrzymałą konstrukcję ułatwiającą czyszczenie, a kompaktowe rozmiary
sprzyjają łatwemu montażowi. Ponadto
Nowości
Drugie z nowych rozwiązań LINAK –
UBL2 to oświetlenie do zastosowania pod
łóżkiem dające silne światło o korzystnej
dystrybucji i zapewniające dodatkowe
bezpieczeństwo poruszania się w nocy.
Oświetlenie UBL2 nadaje się do montażu
przy łóżkach w szpitalach, ośrodkach opieki, ale także w domach.
W połączeniu z pilotem LINAK oraz
skrzynką kontrolną OpenBus™ oświetlenie
pod łóżkiem dostępne jest w różnych wariantach natężenia światła z możliwością
szeregowego łączenia wielu jednostek.
Ponadto dostępne są dwa porty ułatwiające instalację w istniejących systemach bez
konieczności wprowadzania dodatkowych
portów w obrębie skrzynki kontrolnej.
Oba nowe rozwiązania LINAK należą do segmentu produktów MEDLINE &
CARELINE, które producent rozwija od
30 lat. Każdy element siłownika, skrzynki
kontrolnej, układu sterowania oraz akcesorium z tych segmentów poddawany jest
rygorystycznym testom mającym na celu
potwierdzenie, że spełniają standardy dalece wykraczające poza obowiązujące normy branżowe. •
dzięki wprowadzeniu gniazda umożliwiającego wymianę kabli LA40 oferuje tę samą
wszechstronność co starsze serie oraz pozwala na podłączanie kabli z wtykami minifit. Obie wersje siłownika LA40 oferują
stopień szczelności IPX6 (zmywalne) oraz
ergonomiczną konstrukcję, co przekłada
się na większą liczbę potencjalnych zastosowań z uwagi na łatwość czyszczenia oraz
montażu. Siłownik oferowany jest wraz
ze skrzynką kontrolną (jej zadaniem jest
precyzyjna zamiana sygnału z układu sterowania na kontrolowany i dostosowany
ruch siłownika; pozwala także na połączenie różnorodnych akcesoriów wchodzących w skład systemu), a nowym rozwiązaniem w tym zakresie jest CB20. Jest to
pierwsza bezawaryjna skrzynka kontrolna
z zabezpieczeniem chroniącym system
przed wykonaniem niezamierzonych ruchów w razie wystąpienia zwarcia. Z kolei
technologia OpenBus™ umożliwia wprowadzenie nowych funkcji podnoszących
wartość dodaną rozwiązania, np. funkcji
ważenia (ważenie pacjenta nie wymaga już
wykonania pracy fizycznej i następuje po
naciśnięciu przycisku).
Półki
na opatentowanej
szynie
N
iemiecka firma Vauth-Sagel przyzwyczaiła już rynek okuć meblowych do wprowadzania rewolucyjnych rozwiązań. Tym razem jesienią
zadebiutował jej nowy system wewnętrznej organizacji mebli MultiMatic zaprojektowany z myślą o projektach sektora
premium. Składają się na niego aluminiowe
szyny i półki, które można zamontować po
wewnętrznej stronie kuchennego frontu,
jako półki w korpusie mebla, jak również po
prostu na kuchennej ścianie.
Podstawą innowacyjności rozwiązania
jest opatentowana szyna o szerokości 16
mm, na której mocuje się półki przystosowane i dopasowane do różnorodnych kuchennych przedmiotów i pozwalające na ich
łatwe uporządkowanie.
MultiMatic wykonany jest z pierwszej
klasy aluminium. W 2013 roku został on zaprojektowany i wyprodukowany na specjalne
życzenie niemieckiej firmy SieMatic, która od
lat dyktuje trendy na rynku mebli kuchennych. Od jesieni 2014 roku oferowany jest
w standardowej ofercie okuć Vauth-Sagel. •
— kor
51
2015/1 (169)
Fot. Vauth-Sagel
Stworzony z aluminiowych szyn i półek nowy system
Vauth-Sagel pozwoli uporządkować zawartość
kuchennych mebli w sposób innowacyjny.
MultiMatic wykonany jest
z pierwszej klasy aluminium
i przeznaczony do mebli
z wyższej półki.
Technologie
Opinie
Chwalona linia do łączenia
drewna na mikrowczepy
Obecnie firma Faiter Plus przerabia rocznie około 10 000 m3 surowca,
wytwarzając głównie klejone listwy oraz elementy drewnianych łóżek.
Krótkie kawałki drewna przemieniają się na linii firmy Goma w pełnowartościowe
listwy. Zestaw umożliwia wykonywanie połączeń na mikrowczepy do produkcji
wielkoseryjnej. Jest to więc linia o dużej wydajności, dysponująca agregatami
o dużych mocach i wysokich posuwach roboczych.
Prasa do łączenia
drewna wzdłuż pozwala
sklejać listwy o długości
do 4500 mm.
TEKST i fot.: Janusz Bekas
D
wa traki czterogłowicowe firm
W-Irex i Trak-Met oraz jeden trak
dwugłowicowy firmy Trak-Met,
optymalizerka OptiCut 200 Classic, prasa
wiatrakowa, a przede wszystkim linia do łączenia drewna na mikrowczepy spółki Goma
z Gorzowa Wielkopolskiego to obecnie najważniejsze urządzenia zakładu drzewnego
Faiter Plus z Korytkowa Dużego koło Biłgoraja (Lubelskie), które zapewniają firmie
specjalizującej się w wytwarzaniu drewnianych elementów meblowych w miarę dobrą
sytuację ekonomiczną i pozwalają myśleć
o rozwoju.
Obecnie firma Faiter Plus przerabia rocznie około 10 000 m3 surowca, wytwarzając
głównie klejone listwy oraz elementy drewnianych łóżek, a głównie wkłady do materacy, dla takich firm jak BRW Mielec, Black Red
White, czy dla niemieckiej firmy meblarskiej
62
2015/1 (169)
Jobon oraz dla paru lokalnych producentów
mebli drewnianych.
Tego typu wyroby z drewna litego nie są
zbyt trudne w produkcji, ale muszą być pozbawione wad drewna, takich jak sęki czy
pęknięcia. Na pełnych obrotach pracuje więc
optymalizerka, a za nią – linia do łączenia
drewna na mikrowczepy. OptiCut 200 Classic skutecznie i szybko eliminuje wady, ale też
rozcina listwy na krótsze i dłuższe odcinki.
– Samych kawałków z sękami powstaje
dziennie z 200 worków – mówi Dariusz Wolanin, który wspiera żonę Elżbietę w prowadzeniu firmy. – Wykorzystujemy je do wytwarzania
ciepła do suszarni i do ogrzewania pomieszczeń
w zakładzie, ale przede wszystkim odsprzedajemy. Natomiast w procesie optymalizacji powstaje sporo kawałków listew bez wad, których nie
sposób spalać. Dobrą decyzją był więc zakup linii
składającej się z czopiarki i prasy do wzdłużnego
Technologie
łączenia drewna Goma FC, gdyż właśnie z tych
krótkich kawałków uzyskujemy dużą ilość klejonych wzdłużnie listew, pełnowartościowych pod
względem wytrzymałościowym i estetycznym.
Opinie
Wykonywana jest kompleksowa
obróbka listew do materacy.
Unia pomaga,
Natura 2000 hamuje
Ojciec Dariusza Wolanina prowadził zakład
stolarski, który z czasem przejął syn. Zdecydował się nadać rozmach rodzinnemu interesowi,
a na stworzenie od podstaw firmy Faiter Plus
na działce kupionej w Korytkowie Dużym uzyskano z Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości prawie milionową dotację na zakup innowacyjnych urządzeń i maszyn. Wespół
z kredytami bankowymi zrealizowano inwestycję za ponad 1,76 mln zł, stawiając okazałą
halę produkcyjną oraz kotłownię, suszarnie
i instalację odpylania firmy Hamech z Hajnówki. Budowa kolejnej hali o powierzchni około
1 400 m2 dla ustawienia traków w jednym miejscu, bo teraz pracują w dwóch lokalizacjach,
oraz magazynowania wyrobów gotowych
stanęła pod znakiem zapytania, ponieważ po
wystąpieniu o pozwolenie na budowę hali
w lokalnym urzędzie dowiedzieli się, że… połowa zakupionej przed czterema laty działki, na
której postawili obiekty produkcyjne, znajduje
się na obszarze chronionym Natura 2000! Ot,
ktoś wziął mapę i wyznaczył granicę obszaru
chronionego, nie bacząc, iż ta część ich działki jest już zabudowana. Natomiast naprzeciw
tych obiektów już nie można budować hali ani
utwardzonej drogi dojazdowej! Sytuacja ta
bardzo irytuje właścicieli, albowiem całkiem
niedawno otrzymali pozwolenia na budowę
zakładu, a teraz nieprzemyślaną decyzją zmienia się charakter ich własności, uniemożliwiając rozwój i zamknięcie cyklu produkcyjnego.
Koszty powiększone
o pół miliona złotych
Firma Faiter Plus, tak jak i inne, nie zdołała na
2015 rok zakupić obiecanych przez Lasy Państwowe 70 proc. średniorocznych wielkości
zakupów drewna. Ledwie udało jej się kupić
50 proc. potrzebnej masy, albowiem w nadleśnictwach w promieniu 100 km szybko
zabrakło surowca. Więc na aukcjach będzie
reklama
63
2015/1 (169)
musiała dokupić po dużo wyższych cenach
połowę potrzebnej jej masy, a nie tylko 30
proc. Właściciel ocenia, że z tego powodu
wyda na surowiec przynajmniej pół miliona
złotych więcej.
– Nie ma wyjścia, trzeba będzie jeszcze
bardziej przyglądać się każdemu odrzuconemu przez optymalizerkę kawałkowi drewna,
żeby wykonać z nich dobre listwy albo klejone
płyty – mówi Dariusz Wolanin. – Bez linii łączenia drewna na mikrowczepy zakład drzewny
postawiony cztery lata temu już byśmy musieli
zamknąć, gdyż tylko sprzedaż przetworzone-
Technologie
Prasa wiatrakowa
pozwala na
produkcję
klejonych płyt.
go drewna zapewnia jako taką opłacalność
produkcji. Dorobiliśmy się kilku odbiorców, co
zapewnia nam komfort stałej pracy oraz różnorodność zamówień, a więc jeszcze pełniejszego
wykorzystania klejonych listew.
Gdy stoimy przy linii i obserwujemy, jak
krótkie kawałki przemieniają się szybko
nawet w czterometrowe listwy, właściciel
zakładu podkreśla parokrotnie, że linia łączenia na wczepy to dla firmy przysłowiowa
„krowa żywicielka”. Bez niej nie byłby w stanie opłacalnie dostarczać kontrahentom
bezsęcznych klejonych listew I klasy. A tak
jeszcze wiąże koniec z końcem.
Zestaw do wielkoseryjnej
produkcji
– Linia z gorzowskiej spółki Goma bardzo dobrze się spisuje – ocenia przedsiębiorca. – Zestaw składa się z czopiarki i prasy do łączenia
wzdłużnego. Czopiarka posiada mechaniczny
napęd posuwu z płynnie regulowaną prędkością,
zaciski pneumatyczne zapewniające docisk górny i boczny materiału, piłę-rębak, zasadnicze
wrzeciono czopiarki, automatyczną nakładarkę
kleju i pneumatyczny popychacz materiału, aby
Opinie
Wydajna optymalizerka
to podstawowa maszyna
w Faiter Plus.
na powrocie wózka nie przejeżdżał ponownie
przez narzędzia, a w końcu pneumatyczny podskok stolika.
Zestaw umożliwia wykonywanie połączeń na mikrowczepy do produkcji wielkoseryjnej. Jest to więc linia o dużej wydajności,
dysponująca agregatami o dużych mocach
i wysokich posuwach roboczych. W ciąg
wbudowywane są dodatkowe przenośniki
buforujące, które przyspieszają proces produkcyjny.
Szerokość robocza stołu wynosi 600
mm, a wysokość pakietu od 30 do 160 mm.
Czopiarka ze stołem posuwowym ma wrzeciono frezarskie 50 x 210 mm i porusza się
z prędkością 6 000 obr./min. Silnik wrzeciona pilarskiego, które wyrównuje czoło, ma
moc 15 kW. W pilarce znajduje się rębak
specjalny z silnikiem o mocy 6 kW.
Za czopiarką znajduje się prasa do łączenia drewna wzdłuż, pozwalająca sklejać
listwy o długości do 4500 mm. Składa się ze
stołów: wstępnego łączenia i podawczego
do prasy, kapówki i prasy pneumatycznej.
Przeznaczona jest wyłącznie do ściskania,
w celu trwałego sklejenia drewnianych ele-
W wyniku optymalizacji powstaje dziennie około 200 worków kawałków
z sękami i innymi wadami.
64
2015/1 (169)
mentów typu deska czy listwa z naciętymi na
końcach i powleczonymi klejem mikrowczepami. Ma możliwość sklejania listew o szerokości od 30 do 160 mm i grubości od 20 do
70 mm. Użytkownik określa wydajność linii
na 7 500 m.b./zmianę. Przygotowane odcinki listew, położone na taśmę stołu sczepiającego, transportowane są szybko w kierunku walców. Walce wymuszają wolniejszy
ruch, wobec czego nadjeżdżające szybko
na taśmie listwy wbijają się końcami jedna
w drugą i tworzą poruszającą się wolniej
wstęgę. Walce przepychają ją pod dociskaną
pneumatycznie łapą i wsuwają w tunel prasy.
Wskutek oporu łapy zestaw sczepionych desek jest wstępnie „ubity”. Po wypełnieniu tunelu na całą długość piła przecina nadmiar.
Następuje przeładowanie zestawu na łoże
prasy. W czasie przeznaczonym na ładowanie siłownik hydrauliczny prasuje zestaw
wzdłuż. Po zakończeniu ściskania deska jest
wyrzucana w poprzek ze stołu.
Firma dysponuje też prasą wiatrakową
do sklejania listew na płyty oraz wiertarkami
i frezarkami do kompleksowej obróbki listew
do materacy. •
Rel acje
Reportaż
Firma przerabia miesięcznie
250 m3 surowca drzewnego.
Nowoczesne maszyny
to dzisiaj konieczność
Reportaż
Inwestycje w nowe technologie przyspieszają pracę i poprawiają jej
jakość. Przekonała się o tym firma Meblomal, która w ostatnim
czasie kupiła szereg innowacyjnych maszyn i zwiększyła przez to
wielkość swojej produkcji. Jednak perełką, z której jest najbardziej
dumna, jest linia lakiernicza Polaris włoskiej firmy CML Finishing.
TEKST i fot.: Irena Muszałowska
O
dwiedzamy firmę Meblomal, która jest
jedną z wielu w polskim zagłębiu meblowym okolic Kępna. Na kilkuhektarowej powierzchni stoją nowe budynki, a w nich
wre intensywna praca. Prowadzona jest tam
produkcja stołów i krzeseł z drewna litego, ale
też łóżek i narożników kuchennych. Wszystko
na nowoczesnych maszynach, skonstruowanych według najnowszych myśli technicznych.
Firmę prowadzi małżeństwo Justyna i Szymon
Kucharscy. Byli zaskoczeni, kiedy dowiedzieli
się, że nasze wydawnictwo chce odwiedzić ich
firmę, ale to przecież tacy przedsiębiorcy jak oni
są przykładem gospodarności i wychodzenia
poza schematy tradycyjnych stolarni.
Meblomal jest firmą, która w ostatnim czasie
sporo zainwestowała, i to w maszyny najwyższej
rangi, udowadniając, że taka droga postępu jest
jedyną w procesie wolnorynkowej gospodarki,
pozwalającą na konkurencyjne rywalizowanie
w obszarze meblarstwa, zwłaszcza że region
kępiński jest mocno zdominowany przez ten
sektor. Popatrzmy jednak, jak nowoczesne jest
to przedsiębiorstwo.
tartej, a następnie suszą. Miesięcznie jest to około 250 m3. Przetarte drewno składowane jest
w zadaszonych magazynach na placu surowca.
Jego suszenie odbywa się w dwóch suszarniach
marki Mühlböck. Wchodzimy do kotłowni, gdzie
Już w kotłowni widać postęp
rok temu stanął piec do spalania biomasy – Uniconfort.
– Jest to piec ekologiczny do spalania biomasy,
bezobsługowy, spełniający wymogi unijne – mówi
Szymon Kucharski. – Jesteśmy bardzo zadowole-
– Sfinansowany częściowo z dotacji unijnych
ekologiczny piec Uniconfort ogrzewa wszystkie budynki
produkcyjne, pomieszczenia biurowe i suszarnie – mówi
Szymon Kucharski, współwłaściciel firmy.
Surowcem wyjściowym w zakładzie jest drewno
sosnowe, bukowe i olchowe. Właściciele pozyskują je z okolicznych tartaków w postaci prze-
74
2015/1 (169)
Rel acje
Reportaż
Na wielooperacyjnym centrum
pięcioosiowym Pade odbywa się dokładna
obróbka elementów krzeseł.
ni z jego wydajności, ponieważ ogrzewa wszystkie
budynki produkcyjne, pomieszczenia biurowe i suszarnie. Kupiliśmy go w ramach dotacji unijnych.
Pozyskaliśmy fundusze na rozwój technologiczny
w wysokości 2 400 000 zł, z czego pokryliśmy połowę kosztu pieca, a reszta wspomogła zakup lakierni
i maszyn do krzeseł.
Tarcica po wysuszeniu trafia do pierwszej
hali produkcyjnej, gdzie kolejno poddawana jest
obróbce mechanicznej. Na początku jest rozkrój
na wielopile Weinig 310 Vario Raimann, a następnie surowiec przechodzi na optymalizerkę Weinig Dimter Opticut 200 (dotacja unijna
w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013), gdzie
następuje jego rozkrawanie według podziału na
różne elementy zaplanowane w procesie produkcyjnym. Z jednych wycinane są gotowe elementy krzeseł, inne kierowane są na strugarkę
czterostronną Weinig Unimat 500, a następnie
na optymalizerkę i do dalszej obróbki. Pozostałe,
tak zwane odpady, z których powstaną na przykład nogi, trafiają do klejenia. Proces klejenia
metodą na mikrowczepy odbywa się w prasie
z czopiarką. Po sklejeniu elementy te oklejane
są drewnem. Następnie przechodzą albo na szlifierkę, albo na różne maszyny obróbcze, które
nadają im kształty. Stojące w tej części hali maszyny również kupiono z dotacji.
Ciekawą pozycją jest centrum pięcioosiowe
Klejenie elementów krzeseł w prasie wiatrakowej.
Jedną z nowych maszyn jest też
szlifierka marki Costa.
Optymalizerka Weinig Dimter Opticut 200 została kupiona
w ramach dotacji unijnej z Wielkopolskiego Regionalnego
Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.
Na pilarce MZ Universal wycinane
są kształty elementów bez kopiału.
75
2015/1 (169)
Rel acje
Reportaż
W nowoczesnej linii lakierniczej Polaris stosowane są lakiery wodne.
Pade model Velox, które dostarczyła firma Ita, przystosowane do wykonywania skomplikowanych operacji, a także do produkcji seryjnej. Zaletą tego
centrum jest połączenie konstrukcji bramowej, nowego systemu podwieszanych podajników z możliwością pracy na stołach podciśnieniowych. To za
sprawą opatentowanej konstrukcji podajników można szybko przechodzić
z załadunku ręcznego na automatyczny.
– W latach 2007-2008 kupiliśmy optymalizerkę Opticut, strugarkę Unimat
500 i prasę do klejenia – tłumaczy właściciel. – Maszyny te polepszyły jakość
produkowanych elementów meblowych, a tym samym jakość końcową wyrobu.
Poprawiły także prędkość obróbki, bo na przykład przed Opticutem obcinanie
na wymiar wykonywało sześć osób, a teraz Opticut wymaga obsługi tylko dwóch
osób. Praca jest szybsza i dokładniejsza. Poprzedni pracownicy zostali skierowani
na inne stanowiska.
Robot antropomorficzny zawiera
cztery ramiona z obrotowymi
stołami.
Postawili na lakiery wodne
Trafiamy w końcu do hali, w której stoi najnowszy nabytek firmy – linia lakiernicza Polaris włoskiej firmy CML Finishing. Jest ona owocem polityki
firmy, która postanowiła przejść ze stosowania lakierów poliuretanowych
na ekologiczne lakiery wodne. W nowej linii można stosować różne lakiery,
ale to właśnie wodne będą tutaj wykorzystywane.
– Wiele firm przechodzi na lakiery wodne, bo mają one wiele zalet, ale przede
wszystkim z uwagi na bezpieczeństwo i ochronę środowiska – mówi Szymon Kucharski. – Jest to też rozwiązanie tańsze, bo nie płaci się za emisję lotnych związków organicznych do środowiska. Chemia poszła bardzo mocno do przodu, więc
lakiery wodne są teraz coraz lepsze.
– Jesteśmy z tej inwestycji bardzo zadowoleni. Od wielu lat chcieliśmy przejść
z poliuretanów na lakiery wodne i dzięki unijnym dotacjom to się udało – dodaje
Justyna Kucharska. – W lakierniach, gdzie używane są lakiery poliuretanowe,
ludzie cały czas są narażeni na działanie ich niebezpiecznych oparów. Tutaj takiej obawy nie ma. Lakiernie, w których używane są poliuretany, zagrożone są też
w dużym stopniu wybuchem.
Polaris to jedna z najnowocześniejszych linii tego typu. Na początku linii zamontowana jest szczotkarka, która czyści elementy przed wejściem,
oraz odmuch powietrzem, aby wydmuchać kurz. Przed wejściem jest też
lampa dejonizująca, która rozładowuje elementy, aby ich powierzchnia nie
przyciągała kurzu i innych drobnych zanieczyszczeń. Kolejne etapy obróbki
na linii odbywają się już w zamknięciu. Ma to przełożenie na dobrą jakość
lakierowania, ponieważ nie dochodzi do wtrąceń na lakierze.
– W całej linii lakierującej są generalnie dwa obiegi – mówi Remigiusz Szep-
76
W firmie znajdują się dwa
stanowiska do bejcowania drewna.
2015/1 (169)
Rel acje
tuch, właściciel firmy Szeptuch, dostawca linii. – Aktualnie na automacie natryskowym zamontowane są po dwa pistolety na jedną stronę, ale mogą być też cztery, a nawet osiem. Linia zawiera system szybkiej zmiany kolorów. Po lakierowaniu
produkt przechodzi do suszenia, które jest przeprowadzane za pomocą ciepłego
powietrza i lamp IR (lampy na długie promienie czerwone, działające podobnie jak
promieniowanie słoneczne). Po odparowaniu wody lakier jest utwardzany lampami UV. Powoduje to, że jest on twardszy i elementy od razu mogą być sztaplowane,
transportowane i pakowane.
Firma Szeptuch sprzedała Meblomalowi również kilka innych maszyn,
między innymi pilarkę MZ Universal, która wycina kształty elementów bez
kopiału, robota lakierniczego i centrum pięcioosiowego.
– Klient zdecydował się na tę linię ze względów ekologicznych, ale także dlatego, że jest ona bardzo wydajna – mówi Remigiusz Szeptuch, dystrybutor
maszyn. – Można w niej lakierować tylko elementy płaskie, takie jak nogi czy
składowe łóżek. W ciągu technologicznym jest przygotowanie elementów do
ekonomicznego lakierowania, bo funkcjonuje system odzysku lakieru, suszenie
i utwardzanie. Wychodzi z niej produkt gotowy do montażu. Wydajność linii przy
maksymalnej szerokości lakierowania 1300 mm to około 5-6 m2/min. Jest to bardzo duża wydajność.
Do elementów przestrzennych
– robot antropomorficzny
Elementy, których nie można lakierować na linii Polaris, a więc elementy
przestrzenne, lakierowane są za pomocą robota. Składa się on z czteroramiennej karuzeli, gdzie każde ramię ma dodatkowo stół obrotowy. Najpierw
jednak trzeba wprowadzić do niego program lakierowania. Pisze się go
w ten sposób, że łapie się ramię robota i ręcznie pokazuje ruchy, które następnie robot będzie wykonywał. Można je przyspieszyć lub zwolnić. Robot
automatycznie sam obraca karuzelą i stołem obrotowym, operator tylko
umieszcza produkt w odpowiednim miejscu.
– Na robocie lakierującym obecnie zamontowany jest jeden obieg, ale
może być ich więcej – mówi Remigiusz Szeptuch, dostawca robota. – W tym
przypadku mogą być zamontowane dwa, trzy lub cztery pistolety, w zależności od potrzeb. Robot może także zawierać system szybkiej zmiany kolorów.
Aktualnie aplikacja prowadzona jest na zasadzie działania elektrostatycznego. Lakierowany element sam przyciąga lakier, tak że nie trzeba go dokładnie
z każdej strony lakierować, a nawet z tej strony, gdzie lakier nie jest pryskany.
Dzięki temu zużywa się dużo mniej lakieru. Niektóre wyroby są przed lakierowaniem bejcowane. Te operacje przeprowadzane są na dwóch stanowiskach
i wykonywane pistoletami ręcznymi.
Reportaż
– Rzeczywiście, ogólnie brakuje nam już miejsca na magazynowanie wyrobów, a mamy duży asortyment – mówi Justyna Kucharska. – Siedem lat temu
było tutaj dużo miejsca, a teraz nam go już brakuje. Wydaje się, że trzeba wybudować kolejną halę. Miejsca mamy sporo, więc możemy rozpocząć następną inwestycję. Przydałyby się też kolejne dotacje, ale nie ukrywam, że pozyskanie ich
nie jest łatwe.
Najlepszy jest rozwój etapowy
Meblomal działa na rynku od lipca 1996 roku, wcześniej jako Stolarstwo –
Tapicerstwo Justyna i Szymon Kucharscy. Początkowo firma produkowała
narożniki kuchenne, bo taka była potrzeba rynku. Z czasem udoskonalono
produkcję i rozszerzono asortyment o stoły i krzesła, łóżka, łóżeczka i łóżka
piętrowe. Wzornictwo opiera się na prostocie form, bo takie obecnie dominuje. Zależy też od tego, gdzie meble będą funkcjonowały (na przykład krzesła do lokalu powinny mieć oparcia ażurowe, ułatwiające ich przenoszenie).
W firmie pracuje obecnie około 80 osób. Surowiec w postaci tarcicy dostarczają okoliczne tartaki, natomiast formatki fornirowane do stołów kupowane są od firmy Lenwit-Fornir z Witaszyczek. Dziennie produkowanych
jest około 200 krzeseł i 40 stołów plus łóżka i narożniki. Wyroby sprzedawane są do sklepów meblowych, ale około 20-30 proc. trafia na eksport:
głównie na Węgry, Słowację, do Anglii, Czech czy Izraela.
Firma od początku postawiła na rozwój poprzez unowocześnianie technologii, i proces ten prowadzi w dalszym ciągu.
– Celem kolejnych inwestycji na pewno będzie budowa nowej hali, bo robi się
już za ciasno, oraz zadaszony magazyn na drewno, bo jest go sporo, a drewno nie
powinno leżeć pod gołym niebem – wylicza Szymon Kucharski. – W najbliższej
przyszłości mamy zamiar kupić także okleiniarkę. Jest to naszym priorytetem,
ponieważ chcemy, aby blaty stołów wykonywane były na najwyższym poziomie.
Myślę, że już w tym roku ją kupimy.
– Rozwijamy się powoli, bo na wszystko potrzebny jest czas, ale nie boimy
się inwestowania, i nigdy nie baliśmy – mówi Justyna Kucharska. – Do sukcesu
potrzebna jest też odrobina ryzyka. Firmom, które stoją u progu swej działalności,
radziłabym rozwój małymi krokami, bo u nas się to sprawdza. Nie należy bać się
nowych technologii, oczywiście w miarę potrzeb i możliwości, ponieważ przede
wszystkim poprawiają one jakość produktów, zwiększają wydajność i gwarantują
wykonywanie na czas zamówień. Produkcja jest bardziej przewidywalna i można
ją lepiej planować. •
Miejsce, gdzie królują kobiety
Krzesła oraz narożniki kuchenne zawierają elementy tapicerowane, które
wykonywane są w kolejnej hali. Głównymi pracownikami są tam kobiety,
ponieważ przypisuje się im większe zdolności manualne niż mężczyznom. Są
tutaj krojczynie i szwaczki, osoby, które opiankowują i tapicerują siedziska
oraz oparcia w zależności od modeli wyrobów. Na półkach widać mnóstwo
tkanin, ale wykorzystywane są z reguły te jednolite, bo na nie jest obecnie
największe zapotrzebowanie. W dostawie tkanin producent współpracuje
z regionalnymi firmami – Microtexem i Fargotexem. Jak uważa właścicielka,
oferowane przez nich tkaniny są dobrej jakości. Tapicerowane elementy trafiają kolejno do działu wykańczania mebli, gdzie także pracują same panie.
Tam siedziska i oparcia przykręcane są do krzeseł i pakowane.
Przechodząc przez wszystkie hale i działy, wszędzie można zauważyć
dużo surowca, półproduktów, gotowych wyrobów. Wydaje się, że praca
jest dobrze zorganizowana, a inwestycje w nowe technologie potwierdzają
słuszność podjętych decyzji. Przy zwiększającej się produktywności w przyszłości może jednak zabraknąć miejsca na produkcję.
77
W dziale tapicerowania i montażu pracują głównie kobiety.
2015/1 (169)

Podobne dokumenty