FUNDAcjA DOBRzE Że Jesteś

Transkrypt

FUNDAcjA DOBRzE Że Jesteś
DOBRE PRAKTYKI WOLONTARIATU
Wolontariusze mogą więcej, niż się wydaje!
Fundacja
Dobrze
Że Jesteś
Wstęp: dlaczego dobra praktyka?
Fundacja Dobrze Że Jesteś to ogólnopolska organizacja działająca w sześciu
dużych miastach na oddziałach onkologicznych i hematologicznych tamtejszych
szpitali. Fundacja powstała po to, by wspierać ludzi dotkniętych chorobą krwi
i szpiku kostnego i pomagać im z godnością stawić czoło chorobie.
Koncepcja działania Fundacji opiera się w całości na pracy wolontariuszy, którzy przebywając z pacjentami na oddziałach pomagają
im znosić trudy leczenia.
To, co unikalne w przypadku Fundacji Dobrze Że Jesteś, jeśli chodzi o dobre
praktyki wolontariatu, to niezwykły sposób wykorzystania energii i chęci pomocy ze strony zwykłych ludzi – wolontariuszy, którzy w momencie zgłoszenia się
nie muszą posiadać w zasadzie żadnych kwalifikacji. Mimo to Fundacja potrafi
tak zorganizować ich działania, że przy dużej prostocie wykonywanych zadań
przynoszą one ogromny pożytek pacjentom. Aby zrealizować ten cel, Fundacja
prowadzi bardzo dobrze przemyślaną rekrutację oraz w odpowiedni sposób przygotowuje kandydatów do ich roli.
Warto zwrócić uwagę na:
• Przemyślany proces rekrutacji i przygotowania wolontariuszy.
Rekrutacja jest przemyślana już na etapie promocji, której forma
jest dobrana odpowiednio do charakteru pracy wolontariuszy. Podczas procesu rekrutacji wolontariusze przechodzą szkolenia, rozmowy z psychologami, a na początkowym etapie zapewnia się im odpowiednie wsparcie, aby nie czuli się „wrzuceni na głęboką wodę”.
• Odpowiednią opiekę nad wolontariuszami oraz dobre gospo-
darowanie ich energią. Fundacja dba o to, aby wolontariusze nie byli
pozostawieni samym sobie w trudnym zadaniu, z jakim muszą się zmierzyć. Jednocześnie zapewnia im dużą swobodę i zachęca do wykorzystania własnej inwencji i zgłaszania pomysłów na dodatkowe działania.
Jest to więc wolontariat dobrze zorganizowany i wpisany w przemyślany system,
a jednocześnie niekrępujący sztywnymi ramami i pozostawiający wolontariuszom pole do samorealizacji.
To taki wolontariat, w którym każdy może dać coś dobrego, niezależnie
od wcześniejszego doświadczenia. Często zdarza się, że świetnie wypada osoba,
która nie ma wielkich kompetencji i wcześniejszych doświadczeń związanych z
pobytem w szpitalu.
Marta, koordynatorka wolontariuszy w Warszawie
Krótki opis organizacji
Fundacja Dobrze Że Jesteś to organizacja pożytku publicznego powstała
w 2005 roku. Jej celem jest udzielanie osobom ciężko chorym i umierającym
wsparcia duchowego, psychicznego, społecznego i organizacyjnego, a także
opieki wspomagającej opiekę medyczną. Fundacja realizuje swój cel poprzez
tworzenie wolontariatu w szpitalach.
W tym momencie Fundacja działa na oddziałach onkologicznych i hematologicznych w sześciu miastach w Polsce: we Wrocławiu, Warszawie, Krakowie, Łodzi,
Poznaniu i Gdańsku.
Struktura organizacyjna Fundacji składa się z czterech szczebli: szefostwo
ogólnopolskie (trzy osoby) – koordynator lokalny w danym mieście – opiekunowie wolontariuszy na danym oddziale szpitalnym – wolontariusze. Obecnie
w Fundacji w jej ogólnopolskich strukturach działa kilkuset wolontariuszy
w różnym wieku (od 16 do 84).
Działalność Fundacji opiera się w całości na pracy wolontariuszy. Osobami
zatrudnionymi są jedynie koordynatorzy lokalni (ci na oddziałach również
są wolontariuszami) oraz szefostwo ogólnopolskie. Fundacja nie prowadzi żadnego innego programu oprócz tworzenia wolontariatu w szpitalach.
Staramy się walczyć z mitem onkologii. W Polsce uważa się, że rak to wyrok.
Wszyscy myślą, że na oddziałach onkologicznych ludzie umierają, płaczą, jest
cicho. A w rzeczywistości jest tak, że ludzie wierzą, że będą żyli, tylko potrzebują
wsparcia, bo leczenie jest takie, że odziera ich z godności i niezależności. Marta, koordynatorka wolontariuszy w Warszawie
Ogólna charakterystyka wolontariatu
Jedynym zadaniem wolontariusza Fundacji jest wsparcie pozamedyczne
pacjentów przebywających na oddziałach hematologicznych i onkologicznych.
Wsparcie to ma uczynić życie w szpitalu i proces zdrowienia bardziej godnym.
Są
•
•
•
trzy rodzaje obowiązków należących do wolontariuszy:
pomoc organizacyjna
pomoc pielęgnacyjna
towarzyszenie
Wolontariusze nie są pracownikami medycznymi i nie mogą wykonywać żadnych
czynności medycznych.
Wolontariusz pracuje raz w tygodniu, podczas swojego stałego „dyżuru”
na przypisanym oddziale w szpitalu. Czas trwania pojedynczego dyżuru
to od 3 do 5 godzin. Program wolontariacki nie ma limitu wiekowego.
Nie ma też odgórnie narzuconego czy proponowanego przez Fundację czasu
trwania wolontariatu.
Wolontariuszem Fundacji może zostać każdy, kto zgłosi się do współpracy
i pomyślnie przejdzie proces rekrutacji.
REKRUTACJA I PRZYGOTOWANIE WOLONTARIUSZY –
klucz do dobrego odnalezienia się w nietypowym
środowisku szpitala
1. REKRUTACJA
Dobrze przeprowadzona rekrutacja pozwala na pozyskanie wolontariuszy, którzy
od początku będą świadomi zadań, jakie na nich czekają – nie będą to więc
zupełnie „przypadkowe” osoby. Z kolei samym wolontariuszom proces rekrutacji pozwala na zapoznanie się z różnymi aspektami ich przyszłej pracy oraz
na świadome podjęcie decyzji o wejściu na oddział.
Etapy rekrutacji:
Nabór wstępny/promocja w mediach
Fundacja organizuje w ciągu każdego roku trzy duże nabory wolontariuszy.
Podczas tych naborów organizowane są duże spotkanie informacyjne w każdym
mieście. O terminach i miejscach spotkań Fundacja informuje poprzez media,
plakaty na mieście, strony internetowe (np. portal NGO.PL).
Umieszczając reklamy, fundacja nie stara się na siłę przyciągać atrakcyjnym
plakatem. Plakat ma po prostu napis „Jesteś?”. Pod spodem, małymi literkami,
jest napisane, o co chodzi.
Dlaczego to ważne? Pokazuje to, że pozytywne efekty przynosi już samo
przemyślenie sposobu promocji i dostosowanie jej do charakteru wolontariatu.
Nie chcę przyciągać ludzi atrakcyjnym plakatem, reklamą, bo nie o to chodzi.
Jeżeli ktoś tego nie przemyśli, nie będzie wiedział dokąd idzie, a przyjdzie dlatego, że spodobał mu się plakat lub hasło, to zazwyczaj zrezygnuje na etapie
rekrutacji.
Marta, koordynatorka wolontariuszy w Warszawie
Podczas naboru wstępnego udostępniane są podstawowe, najważniejsze informacje: wolontariusz pracuje raz w tygodniu, maksymalnie 5 godzin, chodzi przede
wszystkim o obecność i wsparcie, nie są wymagane umiejętności medyczne ani
wcześniejsze doświadczenia. Ważne, że chodzi o opiekę nad dorosłymi (wiele
osób zgłasza się, sądząc, że chodzi o dzieci). Na spotkaniach informacyjnych jest
też czas, aby odpowiedzieć na bardziej szczegółowe pytania zainteresowanych.
Dlaczego to ważne? Podawanie podstawowych informacji oraz organizowanie spotkań informacyjnych pozwala na przedstawienie kandydatom rodzaju
zadań, jakich mieliby się podjąć, zweryfikowanie ich wyobrażeń i oczekiwań,
tak by ich decyzja była w pełni świadoma.
REKRUTACJA I PRZYGOTOWANIE WOLONTARIUSZY
Konsultacje indywidualne
Po spotkaniu informacyjnym, które prowadzi koordynator lokalny, chętne osoby
mogą zgłaszać się na indywidualne spotkanie, które jest kolejnym etapem rekrutacji. Przed takim spotkaniem kandydat musi wypełnić ankietę wolontariusza.
W ankiecie są podstawowe pytania o motywacje przystąpienia do wolontariatu,
ale też pytania o szczególne doświadczenia kandydatów:
• Czy byli przy czyjejś śmierci?
• Czy opiekowali się kimś w chorobie?
• Czy leżeli kiedyś w szpitalu i z jakiego powodu?
Podczas rozmowy koordynator
i psychiczną kandydata.
może
ocenić
kondycję
emocjonalną
Osobom, które nic nie wiedzą o onkologii i nie miały takich doświadczeń, na
wstępie mówię, że to dobrze. Nie wchodzą z żadnym obciążeniem. W przypadku
osób, które mają jakieś doświadczenia (na przykład kogoś bliskiego zabrał nowotwór), jest pewien znak zapytania, czy ten wolontariat będzie dobry dla takiej
osoby.
Marta, koordynatorka wolontariuszy w Warszawie
Dlaczego to ważne? Mniej więcej jedna trzecia osób, które zgłaszają się
do Fundacji, to osoby, które mają jakieś doświadczenia z nowotworami,
np. wśród bliskich lub swoje własne. Dlatego podczas rozmowy koordynator
stara się rozpoznać, czy kondycja psychiczna kandydata jest wystarczająca, aby
podjąć się zadania opieki nad pacjentami. Jest ryzyko, że osoba, która przeszła
taką tragedię, może być jeszcze niepogodzona z sytuacją, rozchwiana emocjonalnie. To sygnał, że to pacjenci będą wspomagać wolontariusza, a nie on ich.
Rozmowa nie ma jednak charakteru „egzaminu”, a raczej wspólnego zastanowienia się, czy na pewno taki rodzaj wolontariatu będzie właściwy dla danej osoby.
Formalności medyczne
Każdy wolontariusz musi spełnić formalności medyczne: szczepienie przeciwko
żółtaczce typu B (dzięki dotacji z miasta może się zaszczepić na koszt Fundacji),
morfologię krwi., oraz oświadczenie lekarza pierwszego kontaktu, że nie widzi
przeciwwskazań do pracy w szpitalu.
Jeżeli ktoś sam ma problemy zdrowotne (np. leczy się na depresję), koordynator
rozmawia z jego lekarzem prowadzącym, informując, że osoba ta zaczyna tego
typu specyficzny wolontariat.
REKRUTACJA I PRZYGOTOWANIE WOLONTARIUSZY
2. PRZYGOTOWANIE WOLONTARIUSZA DO WEJŚCIA
NA ODDZIAŁ
Po pomyślnym przejściu rekrutacji wolontariusz nie rozpoczyna od razu pracy
na oddziale. Fundacja ma na celu jak najlepsze przygotowanie wolontariusza
do wejścia na oddział i aktywne wspieranie go, zwłaszcza w pierwszych dniach jego
pracy.
Szkolenia:
Przed wejściem na oddział każdy wolontariusz musi przejść cykl szkoleń. Jeżeli ktoś nie może przyjść na szkolenie, obowiązkowo musi opanować skrypty
z niego, udostępniane przez Fundację.
Cykl szkoleń składa się z trzech etapów:
• szkolenie z psychologiem: zazwyczaj prowadzi je koordynator lokalny
(większość z nich jest wykwalifikowanymi psychologami). Jest to szkolenie
ogólne, wprowadzające w świat pacjenta. Wolontariusz dowiaduje się, jak
reagują pacjenci na chorobę, jak sobie z nią radzą, a także z jakimi emocjami, potrzebami i reakcjami można się spotkać na oddziale. Przygotowuje się
również do własnej reakcji psychicznej – dowiaduje się, jakie uczucia mogą
się u niego pojawić i jak powinien sobie z nimi radzić.
• szkolenie medyczne: mimo że wolontariuszom nie wolno wykonywać
żadnych czynności medycznych, muszą przejść szkolenie z personelem medycznym szpitala, żeby wiedzieć, do jakich pacjentów idą i jak się ci pacjenci czują. Dowiadują się np., że nie można się intensywnie wyperfumować
idąc na oddział, bo pacjent może się przez to gorzej poczuć. Na szkoleniu
są też przedstawiane wymogi bezpieczeństwa: zakaz wejścia na oddział przy
katarze, przeziębieniu, grzybicy i innych chorobach, którymi można zarazić
pacjentów.
• szkolenie praktyczne: prowadzi je koordynator krajowy. Jest to szkolenie
w którym wolontariuszy przygotowuje się na kilka trudnych sytuacji, które
mogą ich spotkać. Np. co zrobić, jeżeli rodzina pacjenta chce ci zapłacić?
Co zrobić, jeżeli popadniesz w konflikt z personelem medycznym? Co ma zrobić wolontariusz, jeśli jest świadkiem konfliktu na linii pacjent – personel?
Test wolontariusza
Po przejściu szkoleń odbywa się pisemny „test wolontariusza”: praktyczne pytania o konkretne sytuacje, które mogą się zdarzyć na oddziale. Pytania dotyczą
wyłącznie wiedzy, którą można wynieść ze szkoleń lub skryptów.
Test nie ma charakteru dopuszczającego – jeżeli ktoś popełni błędy, koordynator
spotyka się z nim, aby powtórzyć te kwestie, w których były wątpliwości.
WOLONTARIUSZE W AKCJI –
dobre gospodarowanie energią, uważna opieka
Po zgłoszeniu, rozmowie, szkoleniach i teście wolontariusz wchodzi na oddział. Filozofią Fundacji jest w tym momencie zapewnienie mu dużej elastyczności pracy przy jednoczesnym poczuciu oparcia w koordynatorze.
Sprawia to, że udaje się świetnie wykorzystać energię i kreatywność
wolontariuszy, przy zapewnieniu poczucia bezpieczeństwa im samym,
pacjentom oraz Fundacji.
Fundacja opiekując się wolontariuszami i gospodarując
ich energią kieruje się kilkoma zasadami:
• Wybór odpowiedniego miejsca pracy dla danej osoby. Wolontariusz sam
może wybrać oddział, ale koordynator po rozmowie podpowiada, znając
specyfikę każdego oddziału, gdzie dana osoba najlepiej się odnajdzie. Jeżeli ktoś jest np. nastawiony na kontakt z pacjentem, odpowiednia dla
niego będzie onkologia, jeżeli ktoś raczej się wstydzi i łatwiej mu będzie
np. robić zakupy i pomagać organizacyjnie, proponuje mu się hematologię.
Dlaczego to ważne?
Wiedzę na temat wolontariusza, wyniesioną z ankiety, ale głównie
z indywidualnej rozmowy, można w tym momencie wykorzystać,
aby jego umiejętności i preferencje dopasować do miejsca pracy.
• Bezpośrednia opieka podczas pierwszych wejść na oddział. Wolontariusz
na samym początku zawsze wchodzi na oddział razem z koordynatorem
oddziału. Jeżeli chce, może poprosić o to, aby kilka kolejnych wejść też było
pod opieką koordynatora lub wspólnie z innym, doświadczonym wolontariuszem.
Dlaczego to ważne?
Wolontariusze są wprawdzie odpowiednio przygotowani (przeszli szkolenia, rozmowy i test), ale pierwsze wejścia na oddział często weryfikują ich motywacje.
Obecność i wsparcie bardziej doświadczonych osób pomaga im się lepiej odnaleźć w świecie szpitala i w swoich obowiązkach.
Bałam się pierwszego wejścia na oddział, a potem byłam bardzo zaskoczona,
że było tak dobrze. Kamila, wolontariuszka, Warszawa
WOLONTARIUSZE W AKCJI
• Limitowany czas pracy. Wolontariusze pracują raz w tygodniu, zawsze
na tym samym oddziale, mając stały dzień swojego dyżuru. Limitowany jest
również czas pracy – od 3 do 5 godzin. O grafik i jego przestrzeganie dba
koordynator oddziału.
Dlaczego to ważne?
Ponieważ tego typu wolontariat może być bardzo obciążający psychicznie. Wolontariusz sam tego nie zauważy, ale gdy zbyt mocno zaangażuje się emocjonalnie, odczują to pacjenci. Dlatego potrzeba mu dystansu, wolontariat nie może
stać się całym jego życiem.
Mówię wolontariuszom: macie słuchać siebie i uważać na siebie. Jeśli po trzech
godzinach masz dość, powinieneś iść do domu.
Marta, koordynatorka wolontariuszy w Warszawie
• Samodzielność i otwartość podczas dyżuru. Wolontariusz nie ma przypisanych pacjentów – zagląda do każdego. Nie ma też ustalonego kodeksu zachowań, przypisanych zadań obowiązkowych, ważnych i mniej ważnych. Nie
ma zaleceń, aby na przykład czekał na instrukcje od personelu medycznego. Wolontariusz jest bardzo samodzielny – musi sam wyczuć, jakie są
potrzeby pacjentów. Dlatego musi być otwarty i nie bać się ich zagadnąć.
Koordynator lokalny podpowiada, jak się odnaleźć na początku.
Dlaczego to ważne?
W tego rodzaju wolontariacie ważne jest, aby wolontariusz czuł się swobodnie,
nie jak pracownik, który ma wykonywać konkretne zadania.
Wolontariusz jest trochę jak odwiedzający. Rodzina często jest daleko, na drugim końcu Polski. Pacjenci czasem mówią, że łatwiej im pogadać z wolontariuszem niż z psychologiem. Kluczowy jest więc kontakt między wolontariuszami
a pacjentami. Pacjenci sami nakierowują wolontariuszy, proszą o pewne rzeczy,
a czasami po prostu chcą porozmawiać – to też jest ważne zadanie.
Wolontariuszy nie można obarczać myślą, że robią za psychologów. To byłoby
zbyt dużym ciężarem. Oni mają po prostu chodzić na oddział i być sobą, żeby
mieć przyjemność z bycia z ludźmi. I mają tę przyjemność! Marta, koordynatorka wolontariuszy w Warszawie
WOLONTARIUSZE W AKCJI
• Obecność wolontariuszy-koordynatorów miejscowych – każdy oddział
ma swojego koordynatora, który opiekuje się zespołem, kontroluje grafiki,
listy obecności itp. Są to normalni wolontariusze, tyle że mają doświadczenie
i po prostu chcieli się bardziej zaangażować.
Dlaczego to ważne?
Każdy oddział to specyficzny mikroświat, najlepiej znany przezw o l o n t a r i u s z a ,
który długo na nim pracował. Dlatego te osoby najlepiej nadają się do opieki
nad pracą w konkretnym oddziale.
• Stałe wsparcie i możliwość dodatkowych szkoleń. Do stałej dyspozycji wolontariuszy jest kilku psychologów. Jeżeli jest potrzeba wizyty psychologa, konsultacji, można się zgłosić w każdej chwili do koordynatora danego oddziału albo do koordynatora całej miejscowości. Fundacja oferuje też
co jakiś czas dodatkowe szkolenia psychoedukacyjne z różnych zagadnień,
np. żałoba, psychologia pozytywna, asertywność. Dlaczego to ważne?
Stałe wsparcie psychologiczne daje wolontariuszom poczucie bezpieczeństwa,
które jest konieczne, aby byli sobą i mogli spokojnie pracować. Natomiast dodatkowe szkolenia dają im możliwość rozwoju i zdobywania nowych umiejętności,
które mogą potem przetestować w praktyce.
• Nielimitowany czas trwania wolontariatu. Fundacja nie określa, na jak długo wolontariusz może zostać w Fundacji. Nie chodzi tu o odbycie jakiegoś „stażu” ale o to, aby każdy pracował tak długo, jak uzna to za dobre
dla niego. Są osoby, które rezygnują dość szybko, są i tacy, którzy zostają
na kilka lat.
• Otwartość na kreatywność wolontariuszy i dodatkowe inicjatywy. Jeżeli wolontariusze wpadną na pomysł zorganizowania jakiegoś dodatkowego wydarzenia dla pacjentów na oddziale, mogą ten pomysł zgłosić koordynatorowi
i wspólnie z nim załatwić zgodę szpitala. Mogą to być np. warsztaty artystyczne, obchody jakiegoś święta (np. oddziałowe „mikołajki”). Każdy wolontariusz ma też możliwość indywidualnego działania, które wykracza poza
standardowe obowiązki, a leży w granicach jego kompetencji (czyli np. nie
jest związane z czynnościami medycznymi i nie łamie regulaminu szpitala).
Dlaczego to ważne? Fundacja nie tylko jest otwarta na tego typu pomysły,
ale wręcz zachęca do ich realizowania. Kreatywność wolontariuszy może mieć
ogromny, pozytywny wpływ na poprawę jakości życia pacjentów na oddziale
i na zbudowanie indywidualnych relacji pacjent – wolontariusz.
WOLONTARIUSZE W AKCJI
Historia, która chyba najbardziej mnie wzruszyła, jest taka: w jednym
z oddziałów zamkniętych w Krakowie pacjent skarżył się wolontariuszowi, że już ma dosyć, bo przyszła piękna wiosna, a on nie może wyjść.
Marzył mu się spacer po plantach. Wolontariusz wziął kamerę, nagrał mu
taki spacer z perspektywy osoby idącej po plantach, przyszedł z laptopem
i puścił mu ten film.
Marta, koordynatorka wolontariuszy w Warszawie
PODSUMOWANIE
KORZYŚCI Z WOLONTARIATU DLA WOLONTARIUSZA
Na początku nie planowałem zostać tutaj dłużej, chciałem tylko zaliczyć
wolontariat obowiązkowy na moim kierunku studiów. Ale okazało się,
że tutaj niewielkim kosztem mogę zrobić coś naprawdę pożytecznego.
Wolę taki wolontariat niż taki, w którym ktoś mi każe robić za niego nudną,
papierkową robotę. Tutaj czuję, że to, co robię, jest naprawdę potrzebne.
Rafał, wolontariusz, Warszawa
CO WARTO ZAPAMIĘTAĆ?
• Wolontariat może być nie tylko sposobem na odciążenie pracowników,
ale także sposobem na to, by zrobić coś pożytecznego dla innych.
• Wolontariusza warto dobrze przygotować do wykonywania zadań
i wspólnie z nim przemyśleć to, w czym się dobrze odnajdzie, dostosowując
zadania do konkretnej osoby.
• Przy odpowiednim poziomie elastyczności, zaufania do wolontariuszy
ze strony instytucji, a jednocześnie przy zapewnieniu wolontariuszom poczucia bezpieczeństwa i wsparcia, ich energia może doprowadzić do znacznie
lepszych efektów, niż jesteśmy to sobie w stanie wyobrazić wcześniej.
Opisy dobrych praktyk zostały przygotowane w ramach projektu
„Kurs na Wolontariat – badania, analizy, rekomendacje”
współfinansowanego ze środków PO Fundusz Inicjatyw Obywatelskich”

Podobne dokumenty