Wywiad z burmistrzem Żabna Stanisławem Kusiorem Kanalizacja

Transkrypt

Wywiad z burmistrzem Żabna Stanisławem Kusiorem Kanalizacja
Wywiad z burmistrzem Żabna Stanisławem Kusiorem
Kanalizacja, remonty dróg i przyciąganie inwestorów to nasze najważniejsze zadania...
Gmina Żabno jest jedną z tych, w których trudno nie zauważyć zmian na lepsze. Inwestycje widać gołym okiem – jest coraz więcej dobrych dróg, wyremontowanych szkół, a i samo centrum miasta pięknieje w oczach. Planów poprawy wizerunku Żabna jest bardzo wiele. O tym w rozmowie z burmistrzem Stanisławem Kusiorem.
Redakcja: - Panie Burmistrzu sporo się ostatnio dzieje w temacie kanalizacji. Są plany podłączenia do sieci kolejnych części gminy.
Stanisław Kusior: - Jak najbardziej. Jesteśmy już w trakcie przetargu na przesył ścieków do Tarnowa, o którym wspominałem wielokrotnie. To duże zadanie o znaczeniu strategicznym dla gminy o łącznej wartości ponad 4 mln złotych, z czego na 2 mln 400 tys. złotych możemy liczyć poprzez dotację ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, a 400 tys. to dotacje z udziału krajowego. Inwestycja ta porządkuje gospodarkę ściekową w gminie. Dzięki dofinansowaniu ze środków europejskich więcej pieniędzy mogę przeznaczyć na inwestycje drogowe, tak bardzo oczekiwane przez naszych mieszkańców. Dobrą informacją jest to, że obecnie kończymy prace związane z dokumentacją na II etap kanalizacji Żabna. Rozpoczęliśmy również prace projektowe w Ilkowicach i Bobrownikach Wielkich oraz przygotowaliśmy przetarg na II etap kanalizacji Łęgu Tarnowskiego. Jeżeli uzyskamy pomoc finansową ze środków Unii Europejskiej, to wykonanie kanalizacji w tych miejscowościach może
być zrealizowane już w latach 2007-2009.
Redakcja: - Czy mieszkańcy będą partycypować w kosztach podłączenia do sieci kanalizacyjnej?
S.K.: - Dotychczas mieszkańcy partycypowali w kosztach, które wynosiły 10% kosztów inwestycji i byłoby to nieuczciwe w stosunku do tych, którzy nie partycypowali. Ustawodawca nie nakłada wprost takiego obowiązku, ponieważ istnieje opłata adiacencka pobierana z tytułu podniesienia wartości nieruchomości. Jednak bardziej opłaca się jednorazowa wpłata, aniżeli przez całe życie opłata adiacencka. Ponadto opłatę tą trzeba waloryzować co 5 lat i płacić dodatkowo za przeszacowywanie nieruchomości. Dlatego też, namawiam na opłatę jednorazową. Zwracam się również do mieszkańców o powszechny udział w kanalizacji, bo dzięki temu koszty będą zdecydowanie niższe.
Redakcja: - Czy w gminie pojawią się nowi inwestorzy, czy zatem będą nowe miejsca pracy?
S.K.: - Bardzo na to liczę. Coraz więcej potencjalnych inwestorów pyta o większe obszary pod działalność gospodarczą. Ma temu służyć utworzenie strefy przemysłowej na granicy Odporyszowa i Morzychny. Radni z Żabna i Dąbrowy Tarnowskiej przyjęli uchwały w sprawie przystąpienia do opracowania studium zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Jest to pierwszy krok zmierzający do uruchomienia tych terenów, a w konsekwencji nowych miejsc pracy i dodatkowych dochodów dla gminy.
Redakcja: - Może porozmawiajmy także w kwestii inwestycji w drogownictwie…
S.K.: - Proszę bardzo. To moje oczko w głowie. Razem z Zarządem Dróg Wojewódzkich będziemy kontynuować przebudowę chodnika w Żabnie przy ulicy Kilińskiego ciągnącego się do ulicy Wyspiańskiego. Prace już rozpoczęto. Udało mi się również przekonać administratora drogi do zmiany oznakowania na rondzie pod Niedomicami i jego uporządkowania. Przygotowujemy się do zagospodarowania ulicy tarnowskiej przy wjeździe do miasta poprzez urządzenie nowej alei z drzew i krzewów. Będziemy wycinać stare, schorowane modrzewie, a w ich miejsce posadzimy 112 grabów kolumnowych, 1200 krzewów ozdobnych i 50 bylin (15 gatunków). Będzie to nas kosztowało ponad 70 tys. złotych. Koszty dzielimy po połowie z Zarządem Dróg Wojewódzkich. Za około 3-5 lat, jak drzewa urosną, do miasta wjeżdżać się będzie uroczym zielonym pasem roślinności. Planuję także zamontować estetyczne tablice powitalne na granicach gminy i miasta, przy głównych szlakach komunikacyjnych. W planach na ten
rok ze środków Rady Osiedla planujemy częściowo zagospodarować teren koło dębu na rynku i dwie kwatery po drugiej stronie ulicy oraz postawić nowe ławki. Wszystko to spowoduje, że nawet ci, którzy nie chcą zauważać pozytywnych zmian, szybko je zobaczą.
Redakcja: - Mieszkańcy Otfinowa cieszą się, że będą mieć nowe ścieżki dla pieszych. Kiedy się pojawią?
S.K.: - Lada chwila i nie tylko dla mieszkańców Otfinowa. Rzeczywiście przebudujemy cały chodnik wzdłuż drogi wojewódzkiej w Otfinowie. Ale także kontynuujemy budowę chodnika przy drodze powiatowej w Bobrownikach Wielkich, również przy pięćdziesięcioprocentowym udziale finansowym gminy. Położono dalszy odcinek nawierzchni na drodze Żabno- Otfinów. Trwają starania o przedłużenie go do skrzyżowania z drogą państwową w Siedliszowicach. Kontynuowane będą roboty na drogach powiatowych przy wsparciu finansowym gminy, na ulicy Witosa w Łęgu Tarnowskim i odcinku od skrzyżowania drogi Dąbrowa Tarnowska- Otfinów do mostu na Żabnicy w kierunku Kłyża przez Gorzyce. Wykonamy również kilkanaście kilometrów nawierzchni bitumicznych na drogach gminnych, prawie we wszystkich miejscowościach. Na ten cel wspólnie ze środków wiejskich, Rady Osiedla i gminy przeznaczono około 2 mln złotych. Już ogłoszone zostały pierwsze przetargi, a na pozostałe zakwalifikowane,
przygotowywana jest dokumentacja. Aktualnie wykonano drogę w Siedliszowicach.
Redakcja: - A jak się mają inwestycje oświatowe?
1/2
S.K.: - Jest ich sporo, choć mniej niż w latach poprzednich. Dużo zadań skończyliśmy, szkoły doposażyliśmy w dobry sprzęt, dlatego obecnie najwięcej inwestujemy w kanalizację i drogi. W najbliższym czasie wyremontujemy szkołę w Siedliszowicach, gdzie od września funkcjonować będzie niepłatna, niepubliczna placówka. Modernizacja kosztować będzie około 60 tysięcy złotych. Natomiast 120- 150 tys. złotych kosztować będzie remont Szkoły Podstawowej w Żabnie, który również nastąpi niebawem.
Redakcja: - Czy przewidziane są jeszcze jakieś inwestycje?
Poruszając kwestię inwestycji nie można nie wspomnieć o zrekultywowaniu wysypiska śmieci w Żabnie. Zasadziliśmy tam nowe drzewa i wszystko powoli zaczyna wyglądać zupełnie inaczej. W sierpniu oddamy do użytku odnowiony ośrodek zdrowia w Żabnie. Sam budynek prezentował się będzie znakomicie. Pacjenci będą obsługiwani w bardzo dobrych warunkach. Przed placówką pojawi się także parking- przy ulicy Królowej Jadwigi, który także planujemy wykonać. Przypomnę, że remont przychodni to koszt około 900 tysięcy złotych. Duże pieniądze, duże zadania do wykonania. Niech każdy sam oceni ich rezultat.
Redakcja: - Co nowego w Niedomicach? Kiedy teren po byłych Zakładach Celulozy przestanie straszyć?
S.K.: - Dużo zależy od pomocy i dobrej woli Wojewody, Starosty oraz Marszałka. Jestem uparty i wiem, że w końcu uda mi się doprowadzić do spotkania z nimi wszystkimi razem w tej sprawie, indywidualne rozmowy już przeprowadziłem. Liczę na to, że Niedomice w programie Operacyjnym Województwa Małopolskiego pozyskają środki w ramach, których możliwa będzie rewitalizacja tego terenu. Chcemy ożywić ten obszar, zlikwidować kanał, w którym zalegają substancje toksyczne i wyburzyć stare budynki – widmo. Nie są to niestety małe pieniądze. Według ostatniej wyceny jednego z saperów samo tylko wyburzenia to koszt około 3 milionów 700 tysięcy złotych, czego oczywiście gmina nie jest w stanie sama udźwignąć. Cały koszt rewitalizacji sięga 12- 15 mln złotych.
Redakcja: - Podobno szykuje się przeprowadzka filii Powiatowego Urzędu Pracy?
S.K.: - Pośredniak przeniesie się na stadion, do pomieszczeń rehabilitacji. Wyremontujemy je i ludzie będą przyjmowani w godziwych warunkach. W obecnym miejscu jest ciasno i niewygodnie. Zadbamy o to by było lepiej i ładniej. Nie zapominamy także o pomieszczeniach dla Poczty.
Redakcja: - Sporo osób chce pracować w Urzędzie Miejskim. Ostatnie konkursy na stanowiska administracyjne cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.
S.K.: - Nie spodziewałem się takiego zainteresowania. O stanowisko obsługi sekretariatu walczyły aż 23 osoby! Wygrała pani Joanna Lechowicz, przyjęta na okres próbny. Specjalistą od promocji gminy został natomiast absolwent antropologii kultury, z zamiłowania fotografik – pan Marcin Głuszek. On także ma umowę próbną na trzy miesiące. Jeżeli się wykażą, otrzymają stałą i dobrą pracę. Warto się starać. Nabór odbył się po raz pierwszy zgodnie z nową ustawą o zatrudnianiu w służbie rządowej i samorządowej.
Redakcja: - Mieszkańcy narzekają na uciążliwe podatki od nieruchomości. Nie można im jakoś pomóc?
S.K.: - Podatki w gminie albo zmalały albo nie zostały zmienione od 4 lat, za wyjątkiem jednego podatku od nieruchomości za budynki gospodarcze emerytów i rencistów, którzy przekazali gospodarstwa rolne za rentę, a zostawili sobie budynki gospodarcze na własność. Dotychczasowe uchwały Rady Miejskiej zwalniały tych mieszkańców od tego podatku, ale od dwóch lat nie można tego robić, ponieważ Regionalna Izba Obrachunkowa uchyliła nam uchwały w sprawie takiego zwolnienia. Dlatego z przykrością musimy egzekwować ten podatek.
Redakcja: - Pana plany na przyszłość? Plany na przyszłość Żabna i okolic.
S.K.: - Mam wiele planów. Chociaż wiele z nich udało się zrealizować, a niektóre powinny doczekać się końca jeszcze w tej kadencji, to żeby je zrealizować potrzebne jest trochę czasu. Nie można wszystkiego dokonać w ciągu czterech lat. Myślę, że nie zawiodłem mieszkańców. Mój profesjonalizm i pozytywna upartość pozwala skutecznie doprowadzić do końca sprawy związane z rozwojem miasta i gminy dla poprawy życia mieszkańców. Konsekwencja i zdecydowane działanie pozwala dochodzić mi do celu. A moim celem jest inwestowanie w gminę Żabno i rozwój tego pięknego zakątka Małopolski.
Redakcja: - Dziękuję za rozmowę.
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty