Protokół z debaty budżetowej
Transkrypt
Protokół z debaty budżetowej
Protokół z debaty budżetowej Rady Miejskiej w Miłakowie odbytej dnia 23 lutego 2007 r. Początek debaty: godz. 1100. Zakończenie: godz.1430. Debatę budżetową otworzył i poprowadził Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Miłakowie, Eugeniusz Piotrowski. Na wstępie powitał wszystkich zebranych /listy obecności na debacie w załączeniu do protokółu/ oraz przedstawił porządek debaty, w której najpierw głos miał zabrać Burmistrz, następnie zaś Kierownicy jednostek organizacyjnych. Burmistrz Miasta i Gminy Miłakowo, Aleksander Gawryluk wyjaśnił, iż przy tworzeniu budżetu jego intencją było dać możliwość pokazania wszystkim jednostkom, co można zaoszczędzić, gdzie można przesunąć środki. Deficyt budżetowy w 2007 r. wyniesie 2.500.000 zł; w porównaniu z rokiem poprzednim oznacza to wzrost, ale jest to spowodowane przyjęciem wielu inwestycji – nie wszystkie zostaną zrealizowane w tym roku. Burmistrz stwierdził, iż jest w trakcie konsultacji ze specjalistami od funduszy pomocowych; po zgłębieniu tematu (jakie wnioski mają realne szanse), zostanie podjęta decyzja, odnośnie realizacji bądź nie inwestycji. W Programie Operacyjnym Warmia i Mazury nie ma np. punktu dotyczącego dróg gminnych, w budżecie zaś uwzględnione jest wiele ulic – z części trzeba będzie najprawdopodobniej zrezygnować. Jeżeli chodzi o ulicę Dworcową – będzie można skorzystać z tego programu („kanalizacja sanitarna i burzowa”); być może uda się jako koszty kwalifikowalne zrobić w ramach inwestycji asfalt. Gorzej z innymi drogami. Istniejący deficyt powinien się zmniejszyć. Burmistrz wyraził nadzieję, że kierownicy jednostek również się do tego przyczynią swoją oszczędnością. Pan A. Gawryluk zwrócił się też do sołtysów. Stwierdził, iż opracowywane są lokalne plany rozwoju poszczególnych sołectw. Będzie możliwość skorzystania z funduszy unijnych przy remoncie budynków świetlic (Bolity, Trokajny, Warkałki) oraz budowie oczyszczalni dla Boguchwał. A propos remontu dróg, Burmistrz dodał, iż zakupiono już 500 ton grysu, który jest na terenie ciepłowni. Radny Józef Pełka, Przewodniczący Komisji Budżetu, Inwestycji i Remontów zauważył, że dochodów do budżetu i tak nie zwiększymy. Jeżeli chodzi o wydatki, trzeba się zastanowić nad cięciami. W Urzędzie Gminy wydatki mają wzrosnąć w stosunku do roku ubiegłego aż o 200 tys. zł, w tym na wynagrodzenia pracownicze aż o 30%. W oświacie – subwencja oświatowa ma zmniejszyć się o 70 tys. (do 3719 mln zł), natomiast wydatki (prawie 8 mln, w tym 2,3 mln na termomodernizację) mają wzrosnąć o 9%. Z tego wynika, że do oświaty trzeba będzie dołożyć 1891 tys. zł, czyli prawie 400 tys. więcej niż w 2006 r. A przecież subwencja powinna pokryć wydatki związane z oświatą. Kolejna kwestia to zakup energii. Po dokonanej termomodernizacji Zespołu Szkół warto by odnotować jakieś oszczędności w tej dziedzinie, a tego nie ma. Jeżeli chodzi o przedszkole – cztery lata temu budżet wynosił 514 tys. zł, a obecnie 816 tys. Budynek przedszkola jest wyremontowany i ocieplony, lecz wydatki na energię nie uległy zmianie; wynagrodzenia – wzrost o 11%. Radny J. Pełka przyznał, że jest szereg potrzeb, z którymi nie można się nie zgodzić, jednak obecny deficyt jest zbyt duży. Jeżeli chcemy robić inwestycje, a nie będziemy patrzeć na koszty, to się nam nie uda. Po radnym głos zabrał ponownie Burmistrz, A. Gawryluk, który uzupełnił swoją wcześniejszą wypowiedź. Jego zdaniem środki na oczyszczalnią nie zostaną w tym roku uruchomione. Trzeba będzie złożyć nowy wniosek, ponieważ założona przepustowość (650 m3/d) jest zbyt niska. Dokonane wyliczenia z Prezesem MPGK mówią o 900 m 3/d. Pieniądze w budżecie muszą jednak być wykazane. Radny Arkadiusz Sinoradzki, Przewodniczący Komisji Oświaty, prosił o wyjaśnienie, czy tylko ulica Dworcowa zostanie zrobiona, czy kompleksowo całe osiedle (Mickiewicza, Chopina, Kołłątaja). Zwrócił również uwagę na powstające małe osiedla przy ulicy Topolowej i Mazowieckiej, które powinny zostać uwzględnione w działaniach inwestycyjnych już w tym roku, ażeby mieszkańcy nie musieli budować szamb, które za rok okażą się bezużyteczne, kiedy zostaną podłączeni do kanalizacji. Odnośnie wydatków – wzrost płac jest obligatoryjny, zatem Rada Miejska nie może tego zanegować. Oszczędności jednak trzeba szukać, np. na telefonach. Jeżeli chodzi o Ochotniczą Straż Pożarną – 50.000 zł na wóz strażacki dla Boguchwał; kwota dziwna, bowiem tyle kosztuje średniej klasy samochód osobowy. Radny A. Sinoradzki zwrócił również uwagę na sprawę „kultury fizycznej i sportu” – uwzględniono 30 tys. zł w budżecie, choć wiadomo, że część tych pieniędzy pójdzie na cel: organizacje pozarządowe. Burmistrz wyjaśnił, iż jeżeli chodzi o ostatnią poruszoną kwestię, to będzie to kwota 50 tys. zł. Dodał jeszcze, iż gmina opracowuje koncepcję kanalizacji i wodociągowania całej gminy. Jeżeli znajdą się oszczędności, a tak będzie na pewno, uwzględnione zostaną również nowo powstające osiedla. Następnie prowadzący obrady, W-ce Przewodniczący Rady, E. Piotrowski, udzielił głosu Pani Dyrektor Zespołu Szkół w Miłakowie, Wiesławie Izabeli Kaszkin, która wyjaśniła, iż budżet jednostki wzrósł nieznacznie mimo zaplanowanych drobnych inwestycji (termomodernizacja jest w połowie ukończona) i wzrostu wynagrodzenia. Płace są tą sferą, której nie da się zmienić; jest to podyktowane ustawodawstwem. Kilka osób planuje odejście na emeryturę, zaś nie planuje się nowego zatrudnienia. Pani Dyrektor przedstawiła konieczne remonty w budynku (zalecane przez sanepid), np. wymianę płytek na holach czy remont łazienek. Planowana jest działalność dodatkowa (obozy, kolonie), niestety konieczność remontów ogranicza możliwości ich organizacji. Jeżeli chodzi o oszczędności na energii cieplnej, Pani Kaszkin wyraziła opinię odmienną od zaprezentowanej przez Radnego J. Pełkę. Stwierdziła, iż plan wydatków na ciepło w 2006 r. wyniósł 452 tys. (wykonano 440 tys.), zaś w tym roku zaplanowane jest 353 tys. W samym styczniu osiągnięto 14 tys. zł oszczędności z tego tytułu. Pani Dyrektor zauważyła, że można szukać oszczędności w budżecie, ale nie kosztem nowych ławek dla dzieci. Jeżeli chodzi o telefony, każda niemal sprawa do załatwienia (w tym delegacje, kontakty międzynarodowe, pisanie projektów w celu pozyskania środków dodatkowych) wymaga użycia telefonu. Na koniec Pani Dyrektor wyraziła nadzieję, że zaplanuje jakąś działalność dodatkową w wakacje (jeżeli nie będzie w tym czasie prac termomodernizacyjnych), dzięki czemu budżet nie będzie realizowany tylko ze środków gminy. Radny Arkadiusz Sinoradzki wyjaśnił, iż Komisja Oświaty, której przewodniczy, miała swe posiedzenia we wszystkich jednostkach organizacyjnych podległych UMiG, oprócz szkoły w Boguchwałach. Radny widzieli zatem na własne oczy, jaka jest sytuacja, co jest robione, jakie są dobre strony oraz mankamenty budynków. Radny Zbigniew Zabłocki wpierw skierował pytanie do Burmistrza w imieniu Komisji Rolnictwa, w sprawie przedłużenia chodnika na ul. Przemysłowej, Kopernika, Topolowej i Mazowieckiej. Odnosząc się zaś do wypowiedzi Pani Dyrektor, zauważył, iż na obozy i kolonie można pozyskać środki z zewnątrz. Radny pytał również, jak wygląda kwestia remontu sali gimnastycznej i parkietu, który z powodu nieszczelnego dachu może zostać uszkodzony. Pani Dyrektor W. Kaszkin wyjaśniła, iż wszelkie usterki zostały zgłoszone Burmistrzowi na piśmie, w poruszonej sprawie brak jak na razie reakcji wykonawcy. Pan Burmistrz, Aleksander Gawryluk, potwierdził problemy z wykonawcą termomodernizacji. Stwierdził, że firma „DROMA”, która się tym zajmuje, jest po prostu niesolidna. Będzie jednak problem z wyłonieniem nowego wykonawcy – sprawa najprawdopodobniej skończy się w sądzie. Odnośnie samochodu strażackiego dla OSP Boguchwały Burmistrz wyjaśnił, iż przyjęte 50 tys. zł to środki własne; resztę środków planujemy pozyskać z Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych (35 tys. zł) oraz z Funduszu Ochrony Środowiska. Byłby to samochód marki gazela, w miarę idealny na warunki Boguchwał, posiadający zbiornik z wysokim ciśnieniem. Radny Z. Zabłocki zaproponował powołanie biegłego, który wydałby ekspertyzę. Burmistrz stwierdził, że będzie problem, aby ostatecznie rozwiązać kwestię termomodernizacji, ponieważ jest ona zawikłana. Bez wątpienia prace nie zostały wykonane tak, jak należy. Radny Józef Pełka: - Byłem przewodniczącym Komisji ds. termomodernizacji. Są dowody na to, że firma nie dopełniła swych obowiązków. Przeglądałem ekspertyzę rzeczoznawcy, który potwierdził nasze zarzuty. Prace były prowadzone niezgodnie z prawem budowlanym. Pani Dyrektor Zespołu Szkół dodała, iż argument, który wysuwa firma, że dach uszkodziła straż pożarna podczas odśnieżania, to absolutna bzdura. Następnie prowadzący debatę Eugeniusz Piotrowski udzielił głosu Pani Grażynie Korach, Głównej Księgowej. Przedstawiła ona projekt budżetu Szkoły Podstawowej w Boguchwałach. Stwierdziła, iż nie jest to wersja pierwotna; Pani Dyrektor (nieobecna na debacie z powodu choroby) poszukała trochę oszczędności i dokonała w budżecie poprawek, szczególnie w punkcie dot. remontów (kwotę 63 tys. zł obniżono do 32 tys. zł). Zgodnie z prawem wzrosły natomiast płace nauczycieli, o 1,5 zwiększyła się też liczba etatów – w związku z wprowadzeniem większej liczby godzin jęz. angielskiego oraz wejściem do programu nauczania jęz. niemieckiego. Płace wzrosły również z tego powodu, że do prowadzenia zajęć plastycznych przyjęta została pani z pełnymi kwalifikacjami. Ogólnie budżet szkoły jest na poziomie podobnym jak w 2006 r. Radny Józef Pełka zapytał, ile dzieci uczy się w Szkole Podstawowej w Boguchwałach, a ile w Zespole Szkół? Pani G. Korach podała, że w pierwszej placówce jest ich 55, w Miłakowie zaś 643. Radny Zbigniew Zabłocki wyraził opinię, iż nie może być tak, aby szkoła w Boguchwałach była remontowana, a zaraz potem likwidowana, jak to było w przypadku szkoły w Starych Bolitach. Zauważył też, że na 55 dzieci jest aż 9 pełnych etatów nauczycielskich oraz 3 etaty obsługi – razem 12 etatów. Następnie V-ce Przewodniczący Rady, Pan E. Piotrowski, udzielił głosu Dyrektor Samorządowego Przedszkola w Miłakowie. Pani Grażyna Zalewa stwierdziła, iż po analizie budżetu obecnego i z roku 2006 r. okazało się, że nastąpił wzrost o 114 tys. zł. Wynika to z kilku powodów. Wedle zaleceń sanepidu, przedszkole (wraz z pozostałymi użytkownikami kuchni szkolnej) musi dokonać wymiany stolarki okiennej. Na ten cel Pani Dyrektor zaplanowała 45 tys. zł. W budżecie uwzględniony został również remont podłogi na korytarzu na 1 piętrze (płytki PCV), wydzielenie pomieszczenia dla nauczycieli oraz na pracownię logopedyczną, ponieważ w przedszkolu ich brak. Pani G. Zalewa zaplanowała również zakup huśtawki na placu zabaw. Jeżeli chodzi o płace, w ich przeliczeniu nastąpił błąd (można pomniejszyć tę kwotę o ponad 27 tys. zł). W 2007 r. wzrosły płace, co wynika z awansu zawodowego nauczycieli, choć nie tak wiele, jak to jest ujęte w projekcie. Po wystąpieniu Pani Dyrektor Przedszkola prowadzący obrady zarządził dziesięć minut przerwy. Po przerwie Wiceprzewodniczący Rady, Pan Eugeniusz Piotrowski, udzielił głosu Pani Małgorzacie Początek, Dyrektor Miłakowskiego Domu Kultury, która wyraziła opinię, iż projekt budżetu podległej jej jednostki został przygotowany w sposób realistyczny, uwzględniający najbardziej istotne potrzeby, przede wszystkim konieczne remonty (zaplanowane na ten cel 57 tys. zł, w tym 20 tys. na remont dachu). Pani Dyrektor stwierdziła, że przymierza się do pozyskania środków z funduszy strukturalnych, stara się też pozyskiwać pieniądze od sponsorów prywatnych. Wyposażenie obiektu jest zadowalające, potrzebny będzie jednak nowy sprzęt nagłaśniający. Projekt budżetu na 2007 r. wykazuje wzrost o 9 tys. zł w stosunku do roku poprzedniego. Radny Arkadiusz Sinoradzki odniósł się do kwestii zakupu energii (węgiel, prąd). Spytał, czy firma dzierżawiąca część budynku, sama zakupuje węgiel. Pani Dyrektor wyjaśniła, iż kwoty umieszczone w budżecie dotyczą tylko kosztów Domu Kultury i Biblioteki. Miesięcznie na ten cel – ok. tysiąc złotych. Radny Józef Pełka wypowiedział się na temat remontu dachu. Jego zdaniem lepiej byłoby wykonać całościowy remont, jeśli się uda pozyskać środki z Unii, nie zaś dzielić go na części. Radny poprosił również Panią Dyrektor o dostarczenie na komisję budżetu tabelę dot. zatrudnienia i płac w MDK-u. Pani Małgorzata Początek wyjaśniła wstępnie, że płace wyniosą 126 tys. (o 1 tys. więcej od roku poprzedniego); zatrudnienie w MDK nie uległo zmianie. Odniosła się również do propozycji komisji oświaty, aby połączyć kulturę ze sportem. Zalecenia RIO są obecnie takie, aby nie łączyć tych dwóch kwestii. W sprawie remontu budynku: właściciel firmy krawieckiej dzierżawiącej salę nie jest zainteresowany partycypowaniem w kosztach (zgadza się jedynie na wymianę okien), ponieważ zmusiłoby go to do utrzymania się na rynku co najmniej pięć lat, czego jednak nie może być pewien. Następnie głos zabrała Pani Anna Łapczyk, Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Miłakowie. Poinformowała na temat struktury organizacyjnej, zadaniach i źródłach pochodzenia środków pieniężnych Ośrodka. MGOPS zatrudnia 12 osób, w tym 3 pracowników socjalnych (zgodnie z ustawą na każdego przypada 2 tys. mieszkańców), trzy opiekunki domowe, 1 księgowa, kasjerka, kierownik, referent oraz dwóch pracowników zatrudnionych zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych. Środki finansowe pochodzą z różnych źródeł. Realizacja zadań związanych ze świadczeniami rodzinnymi w całości finansowana jest ze środków rządowych, które stanowią większość w budżecie Ośrodka. Pieniądze na zatrudnienie kierownika i pracowników pochodzą częściowo z budżetu gminy, a częściowo ze środków rządowych. Opiekunki domowe, kasjer, księgowa i referent – wyłącznie zadanie własne. MGOPS realizuje zadania własne gminy i zadania zlecone, w tym zadania obligatoryjne, na które otrzymuje pieniądze od wojewody. Wzrost planu budżetowego na 2007 r. nie jest wysoki i dotyczy wyłącznie świadczeń rodzinnych. Pani Dyrektor wyraziła wątpliwości, co do możliwości oszczędności, skoro w gminie jest duże ubóstwo. MGOPS zgodnie z ustawą o pomocy społecznej nie może dać petentowi odpowiedzi odmownej z powodu braku środków. Zresztą Ośrodek nie finansuje nigdy potrzeb interesantów w całości, jedynie wspomaga ich niewygórowanymi kwotami. Radny Józef Pełka: - Z czego wynika regulacja płac na poziomie 4,9% (1,9% inflacja plus 3%)? Pani Skarbnik UMiG, Leokadia Berent wyjaśniła, iż jest to zgodnie z prawem. Dla przykładu oświata już otrzymała zwiększoną subwencję, w której została zawarta regulacja płac na poziomie 4,9% (1,9% stopień inflacji plus 3%). Radny A. Sinoradzki: - Czy dopłacamy do Domów Opieki Społecznej (w tym roku wzrost o prawie 20 tys.)? Pani Dyrektor, A. Łapczyk wyjaśniła, że w Domu Opieki umieszczona jest jedna osoba z orzeczonym stopniem niepełnosprawności pobierająca u nas zasiłek, z którego 70% idzie na Dom Opieki. Koszty te są wysokie, dlatego zwiększyła środki na opiekę domową (aby osoby te pozostawały w Miłakowie). Radny Z. Zabłocki: - Byłem wczoraj w Urzędzie Wojewódzkim na spotkaniu z organizacjami pozarządowymi. Nie było nikogo od nas z Opieki. Dyrektor Wydziału Opieki społecznej wypowiadał się nt. współpracy ośrodków pomocy społ. z organizacjami pozarządowymi. Zapowiedziano zmniejszanie dofinansowania ze strony Banku Żywności. Ludzie przychodzą z prośbą, żeby ich zapisać ponownie na żywność, lecz My (Stowarzyszenie Ojca Włodyki) i Miłakowo 2010 nie możemy tego zrobić. Prośba do Pani Łapczyk, aby Opieka więcej współpracowała z organizacjami pozarządowymi. Radny A. Sinoradzki zapowiedział złożenie wniosku do Burmistrza odnośnie współpracy urzędu ze stowarzyszeniami i zwołania forum w celu lepszej współpracy. Pani Dyrektor MGOPS: - Na czym dokładnie ma się opierać współpraca? I co mam robić z osobami, które się do mnie zgłoszą? Radny Zabłocki: - Chodzi o powołanie zarządu miejskiego organizacji pozarządowych. Chodzi o lepszy kontakt z Ośrodkiem Opieki Społecznej. Pani Dyrektor MGOPS: - A te osoby, które zostały wykreślone, były poinformowane o tym fakcie? Po Miłakowie mówiono, że MGOPS wykreślił 1,5 tys. osób... Radny Zabłocki: - Są to osoby, które się po prostu nie zapisały. Pani Teresa Orkwiszewska, Sołtys Gudnika: - Dlaczego Stowarzyszenia wydają różne dary? Radny Zabłocki w odpowiedzi wyjaśnił, że jego stowarzyszenie wydawało pięć produktów. Wszystko zależało od tego, kto kiedy pojechał, i co jest w magazynie. Radna Elżbieta Szałachowska dodała, iż każda organizacja ma pewną roczną pulę. Nie jest tak, że Pan Zabłocki daje więcej, a np. u Pana Dudka jest mniej. Wiceprzewodniczący Rady, Pan Eugeniusz Piotrowski, udzielił następnie głosu sołtysom gminy Miłakowo. Pan Robert Udała zadał pytanie odnośnie boiska szkolnego w Polkajnach i placu zabaw dla dzieci, które zostały wystawione na sprzedaż. Pan Mariusz Smoliński, p.o. kierownika Referatu Gospodarki Terenowej, wyjaśnił, że odpowie Panu Sołtysowi na najbliższej sesji po konsultacjach w Agencji Nieruchomości Rolnych, które odbędą się w przyszłym tygodniu. Pani Sołtys Teresa Orkwiszewska: - Czy są wyszczególnione pieniądze na remonty dróg, i czy będzie rezerwa dla sołectw? Pani Skarbnik, L. Berent: - Jeżeli będą oszczędności, to stworzymy rezerwę budżetową dla sołectw. Burmistz, A. Gawryluk dodał, że zakupiono tłuczeń na remont wszystkich dróg gminnych, gdzie to będzie tylko potrzebne. Pani T. Orkwiszewska odniosła się jeszcze do kwestii tablic ogłoszeniowych na wsi. Burmistrz zgodził się, iż trzeba będzie w tym celu opracować wzór tablicy ogłoszeniowej dla wszystkich miejscowości, np. z herbem gminy, zachęcający swym wyglądem. Radny Józef Pełka poruszył sprawę budowy przystanków autobusowych (Pityny, Polkajny, Stolno) oraz lamp oświetleniowych w Miejskim Dworze (cztery lampy). Pani Janian Bobicz, sołtys Pityn, przypomniała, iż w zeszłym roku był przedstawiciel ARiMR z Olsztyna w ramach pomocy dla rolników. Teraz tego nie ma, choć pomoc taka jest potrzebna. Czy można to ponownie uruchomić? Burmistrz Aleksander Gawryluk stwierdził, że rozmawiał już w tej sprawie z przedstawicielem ARiMR. Planowane jest zatrudnienie za pośrednictwem Urzędu Pracy osoby, która zajęłaby się pisaniem wniosków. Jeżeli chodzi o doraźną informację, spotkanie, można zebrać kilku sołtysów i rolników. Sołtysi wyjaśnili, że najlepiej byłoby, gdyby ktoś z Agencji przyjeżdżał regularnie. Sołtys Lidia Rawska, sołtys Warkałek: - Z podatków idzie 2% na Izby Rolnicze, lecz brak jest przedstawiciela i kontaktu. Czy można by zaprosić kogoś z Izb, aby był chociaż raz w miesiącu? W Warkałkach są wielkie dziury w drodze, że nie sposób przejechać. Czy z tego grysu można skorzystać? Pan M. Smoliński stwierdził, że w sprawie grysu należy się z nim kontaktować. Prosił jednak o rozsądne korzystanie, ponieważ idzie wiosna. Jest materiału 490 ton. Wydaje się, że to bardzo dużo, ale też i dróg jest w gminie bardzo dużo. Pan Sołtys Mysłak, Wojciech Rasiński poruszył trzy kwestie: sprawę wody w Mysłakach, sprawę lampy przy drodze, jak się jedzie na Trokajny, wreszcie sprawę ośrodka wypoczynkowego i plaży – dostępu do plaży chyba dalej nie będzie. Sołtys R. Udała zgłosił też brak lamp w Klugajnach. Radny Zbigniew Zabłocki w imieniu Rady Mieszkańców Miłakowa zaproponował zwiększenie w budżecie (w rubryce wydatki jednostek pomocniczych) kwoty dla Miłakowa – 3000 mieszkańców, a zaledwie 1400 zł. Przydałyby się w mieście tablice podświetlane, jedna przy urzędzie, druga może koło MDK-u. Radny poruszył też temat ostatnich wyborów do Senatu. Wyraził opinię, że Radni nie powinni być w obwodowych komisjach wyborczych. Pani Sołtys Jadwiga Winiarz prosiła o wycięcie lipy w Raciszewie (na przeciwko transformatora) oraz zakup stołu do ping-ponga dla młodzieży. Pani Sołtys Alicja Maćko zwróciła uwagę na brak drożności w Książniku koło remizy. Czy każdy, przez którego ziemię ten rów przebiega, ma obowiązek go udrażniać? Burmistrz A. Gawryluk wyjaśnił, że w tej sprawie trzeba będzie wystąpić do Powiatu. Radny Wacław Zacharewicz zauważył, że w Warkałach zalewa rzeka, wiec gdyby sprzęt był ściągany, warto by się zająć i tym problemem. Do tematu udrażniania odniosła się też Pani J. Bobicz, wskazując konieczność zajęcia się przepustem u Pani Bałdysewicz. Pani L. Rawska przypomniała sprawę drogi do Pana Sierguna, która jest nadal nieprzejezdna, zaś Pan R. Udała kwestię łąk między Polkajnami a Panem Dorożko. Radny Z. Zabłocki poruszył sprawę Komisji rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Prosił Panią Skarbnik, aby jeszcze do sesji przedstawiła wydatkowanie pieniędzy przez Komisję. Radna E. Szałachowska wróciła do tematu kanalizacji gminy. Prosiła o uwzględnienie trzech budynków z Kajki oraz budynków z Daszyńskiego (gdzie mieszka m.in. ona sama) przy robieniu przyłączy. W tegorocznym budżecie znów nie ma mowy o tej kwestii. Następnie Prowadzący obrady zarządził pięć minut przerwy. Po przerwie kontynuowano debatę. Pani Sołtys L. Rawska: - Czy otrzymamy środki za rozwożenie nakazów w formie premii? Pani Skarbnik L. Berent: - Rozważamy podniesienie inkaso w/g wpłat podatków, po uchwaleniu budżetu. Radny A. Sinoradzki podjął sprawę remontów ulicy Mostowej (30 tys.) oraz parkingów (40 tys. zł); pytał, czy jest konieczne przeprowadzanie ich w tym roku, czy nie przenieść gdzie indziej tych środków? Pan M. Smoliński, p.o. kierownika Referatu Gospodarki Terenowej, wyjaśnił, iż na ulicy Kopernika Pani Pszczoła uporządkuje teren (złożył stosowne zapewnienie), schody na Mostową trzeba wykonać (choćby ze względów bezpieczeństwa), zaś parking pozostaje w gestii Radnych. Pani T. Orkwiszewska: - Użytkujemy boisko w Gudnikach na gruntach ANR. Pan W. Rasiński: - Boisko w Mysłakach też jest częściowo na gruntach ANR. Burmistrz Aleksander Gawryluk stwierdził, że rozmawiał z ANR. Skończyły się czasy nieodpłatnego przekazywania gruntów. Trzeba będzie sprawdzić, co mówią plany zagospodarowania przestrzennego. Jeśli jest to działka rolna, to nie ma szans na jej przejęcie. Chcemy też przejąć 6. hektarową działkę koło oczyszczalni ścieków od ANR. Trzeba będzie zmienić przeznaczenie terenu. Prowadzący obrady, Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Pan Eugeniusz Piotrowski, zakończył na tym debatę budżetową, dziękując wszystkim obecnym za przybycie. Miłakowo, dnia 6 marca 2007 r. Protokółowała: Halina Sadowska