Biuletyn Integracji Społecznej - Urząd Marszałkowski Województwa
Transkrypt
Biuletyn Integracji Społecznej - Urząd Marszałkowski Województwa
Biuletyn Integracji Społecznej Województwa Zachodniopomorskiego Nr ()/2012 Egzemplarz bezpłatny www.projektrops.wzp.pl 11 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ SPIS TREŚCI Wstęp. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3 Start kampanii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4 Materiały konferencyjne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6 O prowadzących . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6 Wprowadzenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6 Jak nas widzą, tak nas piszą. Wizerunek publiczny pracowników socjalnych. Portret pracowników socjalnych w świetle najnowszych badań . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8 Od opieki do pomocy – pracownik socjalny w okresie przemian . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10 Wizerunek pracownika socjalnego w mediach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 Pracownik socjalny jako zawód społecznego zaufania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13 Pracownik socjalny animatorem społeczności lokalnej – czyli jak zmienia się charakter pracy socjalnej. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 Podwójne Święto Pracowników Socjalnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17 Pracownicy socjalni w liczbach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 Problem samobójstw wśród młodzieży w Zachodniopomorskiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26 Ogólnopolskie seminarium Obserwatoriów Integracji Społecznej pn. „Ewaluacja Oceny zasobów pomocy społecznej” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 Droga do polskich standardów superwizji pracy socjalnej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 Biuletyn Integracji Społecznej Województwa Zachodniopomorskiego Nr 4(13)/2012 Egzemplarz bezpłatny Wydawca: Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej ul. Korsarzy 34, 70-540 Szczecin Zespół redakcyjny: Dorota Rybarska-Jarosz, Marzena Kareńska, Stanisław Kałamaga Siedziba redakcji: ul. Starzyńskiego 3–4, p. III, pok. 311 70-506 Szczecin tel./fax 91 42 53 635 www.projektrops.wzp.pl Zdjęcie na okładce: Skład i druk: PPU Multigraf s.c., ul. Bielicka 76 C, 85-135 Bydgoszcz, tel. 52 340 41 37 Nakład: 1000 egz. Biuletyn przygotowywany w ramach projektu systemowego Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej „Profesjonalne kadry – lepsze jutro”. BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Szanowni Czytelnicy! K oniec roku to czas, który sprzyja podsumowaniom dotychczasowych osiągnięć i budowaniu planów na przyszłość. Przy ocenie projektu systemowego ROPS „Profesjonalne kadry – lepsze jutro” w 2012 r. pierwszoplanową rolę gra kampania społeczna: „Praca socjalna to sztuka mądrego pomagania”, i tej właśnie kampanii poświęcony jest niniejszy numer Biuletynu Integracji Społecznej. Zadaniem kampanii było promowanie zawodu pracownika socjalnego, uwypuklenie wartości i wielowymiarowości jego pracy, a przede wszystkim wzmocnienie jego wizerunku w świadomości społecznej. Zależało nam na zaakcentowaniu pozytywnych stron tego zawodu: wartości, jakie wnoszą w przestrzeń społeczną pracownicy socjalni, oferowanego przez nich wsparcia. Kampania ukazywała współczesną rolę pracownika socjalnego, który od dawna jest już kimś więcej niż dystrybutorem zasiłków, zapomóg i dodatków. Pracownik socjalny ma być animatorem środowiska, swoistym trenerem życia, doradcą dla dorosłych i oparciem dla dzieci. Kampania spotkała się z dużym zainteresowaniem, nie tylko ze strony środowiska związanego z pomocą społeczną, ale także ze strony instytucji i osób, które dotychczas nie miały z nią bliższego kontaktu. Okazała się ważnym i potrzebnym przedsięwzięciem o charakterze społeczno-edukacyjnym. Mam nadzieję, że świadczy to o krzepnięciu idei społeczeństwa obywatelskiego, jak również o dużej potrzebie interdyscyplinarnego dialogu oraz rosnącym znaczeniu pracy socjalnej jako środka prowadzącego do osiągania pożądanych społecznie zmian. W imieniu twórców i realizatorów kampanii „Praca socjalna to sztuka mądrego pomagania” oraz swoim własnym serdecznie dziękuję za przychylność, żywy i szeroki odzew oraz społeczną wrażliwość. W pierwszej kolejności dziękuję pracownikom socjalnym województwa zachodniopomorskiego za to, że pomagają w mądry sposób. Prawdziwym sensem pomocy socjalnej jest zmotywowanie podopiecznych do aktywności i samodzielnego działania, co przyniesie korzyść ich rodzinom, a w szerszym wymiarze całej społeczności lokalnej. Kończąc życzę Państwu zdrowych, wesołych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia oraz spełnienia wszelkich planów zawodowych i osobistych w nowym roku! Olgierd Geblewicz Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego 3 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ PRACA SOCJALNA TO SZTUKA MĄDREGO POMAGANIA Start kampanii 4 Otwarcie konferencji. Od prawej Magdalena Kochan, Robert Łuchniak, Dorota Rybarska-Jarosz Debata z udziałem dziennikarzy Samorząd Województwa Zachodniopomorskiego od lat wspiera pracowników socjalnych w ich pracy poprzez organizowanie szkoleń oraz prowadzenie specjalistycznego doradztwa dla kadr pomocy i integracji społecznej. Wynikiem tej współpracy była realizacja kampanii społecznej, która miała podkreślić znaczenie zawodu pracownika socjalnego, jako zawodu społecznego zaufania. Konferencja inaugurująca kampanię społeczną realizowaną pod hasłem: „Praca socjalna to sztuka mądrego pomagania. Warto ją docenić” odbyła się 18 września 2012 r. w Szczecinie. – Pracownik socjalny, wykonując swoje obowiązki, łączy wrażliwość motyla z wytrzymałością słonia. Pracownicy socjalni to grupa zawodowa, której należy się szacunek i uznanie za codzienną trudną pracę u podstaw – powiedziała Magdalena Kochan – Poseł na Sejm RP, otwierając konferencję. Znaczenie zawodu pracownika socjalnego podkreśliła również Dorota Rybarska-Jarosz – dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej: – Pracownicy socjalni dostają coraz więcej zadań i na coraz wyższym poziomie. Muszą być coraz większymi specjalistami. I to wysokiej klasy, z rozległą wiedzą, choćby psychologiczną. Stawia się im niesłychanie wysokie wymagania i oczekiwania, ale o tym mało kto wie. Ważnym punktem programu był panel dyskusyjny dotyczący wizerunku pracownika socjalnego z udziałem wszystkich prelegentów oraz przedsta- wicieli regionalnych mediów. W panelu udział wzięli: dr Magdalena Dudkiewicz – Uniwersytet Warszawski, Magdalena Popłońska-Kowalska – Laboratorium Innowacji Społecznej CAL, Beata Pawłowicz – ekspert Stowarzyszenia CAL, Hubert Gorczyca – reżyser oraz przedstawiciele mediów: Monika Adamowska – Gazeta Wyborcza i Anna Gniazdowska – Kurier Szczeciński. Prowadzącym konferencję oraz moderatorem panelu dyskusyjnego był Robert Łuchniak – dziennikarz, aktor. Podczas konferencji odbyła się premiera reportażu o pracownikach socjalnych z naszego regionu pt. „Sztuka mądrego pomagania” (scenariusz i realizacja: Joanna Klimkowska-Kronic i Joanna Tryniszewska), który został przyjęty przez uczestników konferencji z uznaniem, a nawet wzruszeniem. Twarzą kampanii została Marta Klubowicz, która w serialu TVP „Głęboka woda” grała rolę pracownika socjalnego. Kampania była realizowana, na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego przez Agencję Espresso oraz Stowarzyszenie Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL, w ramach projektu systemowego Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej „Profesjonalne kadry – lepsze jutro” współfinansowanego ze środków PO KL w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Marzena Kareńska Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Dorota Rybarska-Jarosz w rozmowie z dziennikarkami: Anną Gniazdowską i Moniką Adamowską Przed konferencją, Piotr Szeszko wita zaproszonych gości Premiera spotu TV Przed konferencją. Od lewej: Renata Kijko, Kamila Wróbel, Stefan Kujawski, Anita Spychalska-Mlak Premiera reportażu Uczestnicy konferencji 5 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ O prowadzących: Robert Łuchniak Aktor, dziennikarz Radia dla Ciebie, zaangażowany w tematykę społeczną, pełnił rolę moderatora części panelowo-dyskusyjnej dotyczącej wizerunku pracownika socjalnego na przykładzie serialu „Głęboka woda” na konferencji pt. „Aktywna polityka społeczna – konferencja pracowników socjalnych – Incydent czy proces?” w listopadzie 2011 r. Magdalena Dudkiewicz Doktor, socjolog, adiunkt w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie prowadzi zajęcia dotyczące przygotowania i realizacji projektów badawczych, organizacji pozarządowych (w tym społecznego public relations) i animacji kultury w środowisku lokalnym. Badacz organizacji pozarządowych, instytucji pomocy społecznej oraz instytucji kultury w społecznościach lokalnych, a także medialnego wizerunku działań pomocowych. Sekretarz redakcji kwartalnika „Trzeci Sektor”, ekspert Instytutu Spraw Publicznych. Magdalena Popłońska-Kowalska Pedagog pracy socjalnej, ekspertka, trenerka, superwizorka animacji i współpracy środowiskowej. Reprezentuje Laboratorium Innowacji Społecznej CAL. Od 2009 roku ekspertka ds. polityki społecznej w projekcie „Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej”, którego celem jest opracowanie innowacyjnego standardu organizowania społeczności lokalnej/środowiskowej pracy socjalnej. Beata Pawłowicz Ekspertka CAL, trenerka, superwizorka posiadająca szeroką wiedzę i kompetencje w zakresie animacji społeczności lokalnej. Posiadaczka certyfikatu jakości szkoleń I stopnia Stowarzyszenia Trenerów Organizacji Pozarządowych oraz dyplomu tutorki III edycji Programu Liderzy Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Hubert Gorczyca Reżyser, dziennikarz, autor reportaży o tematyce społecznej, dwukrotny laureat ogólnopolskiego konkursu „Oczy Otwarte” dla dziennikarzy zajmujących się problematyką niepełnosprawności, współautor kampanii „Zawsze Pomocni” promującej pracę socjalną realizowanej dla MCPS. PRACA SOCJALNA TO SZTUKA MĄDREGO POMAGANIA – MATERIAŁY KONFERENCYJNE Wprowadzenie Robert Łuchniak moderator, aktor, dziennikarz Radia dla Ciebie S łynny trener Kazimierz Górski dał się zapamiętać nie tylko z najwspanialszych chwil polskiej piłki. Dziennikarze do dzisiaj pamiętają Pana Kazimierza jako prezesa PZPN, który nazbyt głośno zwrócił się do Michała Listkiewicza, ówczesnego podwładnego, z prośbą o zaspokojenie ciekawości przedstawicieli mediów następującymi słowami: „Panie Misiu! Pan wyjdzie do hien!”. Zapewne prezes tej cudownej instytucji, który nie miałby w dorobku Wembley, mistrzostw z 1974 roku i wielu wspaniałych sukcesów, zostałby przez media zniszczony. Poległby na wieki wieków każdy, kto sprawuje naj- 6 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ mniejszy chociaż mandat w działalności publicznej! Panu Kazimierzowi się upiekło. Ale kto z nas jest Panem Kazimierzem?! Pracownicy pomocy społecznej zapewne bacznie śledzą, albo i sami doświadczyli sytuacji, kiedy w jakiejś rodzinie stało się coś złego. Do pracowników socjalnych biegną z kamerami, mikrofonami stada dziennikarzy i każą się tłumaczyć – obojętne, czy tragedia dotyczyła ich klientów, czy nie. To wytwarza dystans, niechęć i ostrożność. Czy jednak używając owych trzech wymienionych postaw jako narzędzi, uda się poprowadzić właściwą komunikację? Zapewne nie. Ba! Nie da się również użyć mediów do dotarcia ze swoim komunikatem do określonej społeczności i swoich władz! A i to, przy poprowadzeniu umiejętnej polityki informacyjnej, jest jak najbardziej możliwe! Trzeba tylko mieć świadomość paru mechanizmów i wiedzieć jak działają media. Zatem jako dziennikarz zdradzę parę tajemnic kuchni medialnej, mając pełną świadomość, że Ameryki nie odkrywam. Czego nie lubią dziennikarze? Zbywania ich. Odmawiania współpracy. Udawania, że nic się nie stało, kiedy już wszyscy wiedzą, że się stało. Traktują to nie jako wyraz bezradności, ale jako dowód winy. Każdy spec od PR podpowiadałby wyznaczenie osoby odpowiedzialnej za kontakty z mediami. Ale to nie zawsze jest możliwe – rzecznik w strukturach pojawia się dość wysoko, czasem taką osobę wyznacza się nieformalnie, ale to dodatkowe obciążenie bez gratyfikacji, a pójść do radia na audycję na żywo po godzinach pracy, czy odbierać częste telefony w jakiejś sytuacji kryzysowej to jednak duże obciążenie. Warto zatem być gotowym na sytuację, w której to nam samym przyjdzie udzielać wyjaśnień. Co lubią dziennikarze? Mają uznanie dla urzędników, funkcjonariuszy publicznych, którzy „potrafią przyjąć na klatę”! Brać dziennikarska często spotyka się ze sobą w różnych sytuacjach zawodowych, wymienia się informacjami, wspomaga kontaktami pomimo przynależności do konkurujących ze sobą redakcji. I dzieje się tak częściej, niż to się wydaje konsumentom mediów. Wiadomość, że jest ktoś, kto o danej sprawie potrafi mówić prosto, odważnie, dawać nadające się do cytowania „setki”, rozchodzi się szybciej niż sama wiadomość o sprawie. Jeśli dziennikarze kogoś takiego nie znajdą, będą szukać winnego! Kogoś, kogo przedstawią jako osobę „odpowiedzialną za”. Warto zatem być gotowym na kontakt z dziennikarzem. Można taką gotowość w sobie wytworzyć, jeśli przemyślimy swoje pryncypia. Jeśli sami dla siebie sformułujemy cele, określimy jasno przeszkody na drodze do ich realizacji. Można to sformułować na piśmie i samemu sprawdzić, jak to brzmi. Czy jest sformułowane krótko, treściwie? To jest rodzaj gotowca, którego zawsze można użyć, uzupełniając o komentarz i wyjaśnienia do sytuacji, na temat której przyjdzie nam się wypowiadać. Teraz parę słów na temat owego „krótko i treściwie”. Dziennikarz pracuje przeważnie w pośpiechu. Zwłaszcza w mediach elektronicznych. Ma nad sobą wydawcę, szefa redakcji – ci gonią go terminami. Chcą mieć materiał na już. Jeśli w wypowiedzi, w tzw. „setce” dostanie trafne sformułowanie, myśl oddającą sedno sprawy, to chętnie za tym pójdzie w serwisie informacyjnym, tzw. leadzie artykułu czy nawet tytule. W ten sposób nasza wypowiedź może zaważyć na sposobie przedstawiania zdarzenia, problemu w mediach. Pisałem o gotowcu. Dziennikarz też lubi gotowce. Warto o tym pamiętać. Jeśli pisałem o możliwości użycia mediów do realizacji swoich celów, to na tym to właśnie polega. Teraz z innej strony: nietrudno zauważyć, że w mediach najczęściej dostajemy złe wiadomości. To ma swoje głębokie wytłumaczenie. Nie wnikając w zawiłości komunikacji i ludzkiej psychiki – narzekamy na ten fakt, szydzimy nawet z dziennikarzy, ale sami mimo to skupiamy swoją uwagę na tego typu doniesieniach. Taka natura rzeczy. Media w końcu należą do świata szeroko rozumianego przemysłu rozrywkowego, muszą sprzedawać emocje. Dziennikarz powtarza: działam w interesie publicznym! Właściciel jego stacji czy gazety, na pamiątkę słowa entertainment, często posługuje się gładkim infotainment. A jeśli mamy jakiś pozytywny przekaz? Jeśli udało nam się coś dobrego? Jeśli mamy sukces w postaci zintegrowania społeczności wokół jakiejś sprawy? Jeśli udało nam się wspólnymi siłami rozwiązać jakiś problem? Czy zainteresują się? Głęboko w pamięć zapadły mi słowa pewnego wójta, który audycję na żywo nagle zakończył takimi słowami: „Cieszę się, że panowie do nas przyjechali! Nam się wydawało, że do takich jak my media przyjeżdżają dopiero jak jakieś dzieci znajdą zakopane w beczkach…” Pamiętam, że odjęło mi mowę. Działo się to w jednej z najmniejszych i najbiedniej- 7 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ szych gmin na Mazowszu, gdzie jednak wójt robił dobrą robotę. Sami mieszkańcy przyszli opowiadać, co im leży na sercu, ale i jak sobie potrafią poradzić z problemami. Chwalili wójta, ale i innych lokalnych liderów. Miałem wrażenie, że może i biednie w tej gminie, ale ludzie żyją tam na swój sposób szczęśliwie. Przeczuwałem to jadąc tam z wozem satelitarnym i byłem niezmiernie zadowolony, że szczątkowa wiedza i intuicja mnie nie zawiodły, że mogę pokazać coś dobrego, pozytywnego. Ale te słowa na koniec! Zadowolenie przemieniło się w zawstydzenie. Jednak koniec końców to moje doświadczenie jest dowodem, że dobre rzeczy też mogą stanowić obiekt zainteresowania mediów! Bo jeśli coś się udało, to rozmowa pokazuje i sukces, i przeszkody. Jest znakomitą life story! Wiem, że organizacje pozarządowe, pracownicy socjalni, lokalni liderzy potrzebują wsparcia, czasem wymaganego w różnych programach odzwierciedlenia swoich działań w mediach. TVN 24 może nie przyjedzie, ale już przedstawiciele mediów lokalnych? To są przecież wasi sąsiedzi, koledzy. Do nich dotrzeć stosunkowo łatwo. Im zależy choćby na jakości życia w swoim otoczeniu. To z ich portali ci więksi czerpią pomysły na własne działanie. Jest jeszcze inna kategoria mediów – media publiczne. To one, by funkcjonować, muszą wypełniać swój program misją. Mamy oczywiście do nich pretensje, że tego nie robią i nie płacimy abonamentu, a one misji nie realizują, nie mając wpływów z abonamentu – kwadratura koła. Ale proszę mi wierzyć – misja jest skrupulatnie zliczana w każdej stacji telewizyjnej, radiowej regionalnej. To są też wasi naturalni sprzymierzeńcy. To do nich należy się dobijać, tak by kształtować swój wizerunek i wspierać swoje cele. Prędzej czy później sami do was przyjdą! Na koniec jeszcze jedna obserwacja. Serial „Głęboka woda”. Mam wrażenie, że tak dobrze przyjęty przez większość pracowników socjalnych. To właśnie była realizacja misji publicznej w najlepszym wydaniu. Bo przecież gdzie szukać tematów prawdziwie oddających życie w Polsce, jeśli nie w doświadczeniach pracowników socjalnych? PRACA SOCJALNA TO SZTUKA MĄDREGO POMAGANIA – MATERIAŁY KONFERENCYJNE Jak nas widzą, tak nas piszą. Wizerunek publiczny pracowników socjalnych. Portret pracowników socjalnych w świetle najnowszych badań dr Magdalena Dudkiewicz Instytut Stosowanych Nauk Społecznych UW, Instytut Spraw Publicznych D ziałania pomocowe z definicji dotyczą trudnych tematów, takich, o których często wolelibyśmy zapomnieć. Tym ważniejsze jest budowanie wobec nich poparcia społecznego, pokazanie, że ci, którym się pomaga, i ci, którzy pomagają, to ludzie jak wszyscy, ze swoimi kłopotami, dylematami, rozterkami, ułomnościami. Nie da się przekonać ludzi do czegokolwiek, akcentując różnice – przekaz instytucji pomocowych musi opie- 8 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ rać się na wskazaniu podobieństw, tego, co łączy wszystkich członków społeczeństwa, niezależnie od ich aktualnej sytuacji życiowej. Wystąpienie dotyczy znaczenia dobrej komunikacji ze społeczeństwem zarówno instytucji pomocy społecznej, jak i poszczególnych pracowników socjalnych. Zawarte w nim zostały wyniki analiz przeprowadzonych w oparciu o badania jakościowe i ilościowe, zrealizowane w projekcie „Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej”, dotyczące tego, co sami pracownicy socjalni sądzą o wizerunku społecznym swojej grupy zawodowej. Sformułowane zostały rekomendacje zarówno pod adresem traktowania tej problematyki przez media, jak i koniecznych działań PR-owych, które powinny zostać podjęte przez instytucje pomocy społecznej. Najważniejsze wyniki badania autowizerunku pracowników socjalnych pokazały, że dostrzegają oni niski prestiż swojej profesji i instytucji, które reprezentują. Twierdzili m. in., że ich praca jest postrzegana przez społeczeństwo jako „marnowanie publicznych pieniędzy na darmozjadów” oraz, że zdaniem społeczeństwa ich praca to „odbieranie dzieci”. Istotna kwestia to kanały informacji, jakie wskazywali pracownicy socjalni – za najważniejsze źródła informowania społeczeństwa o ich pracy uznali beneficjentów pomocy oraz media ogólnopolskie. Referat dotyczy też możliwości skutecznego kształtowania publicznego wizerunku pracowników socjalnych i instytucji pomocy społecznej. Jednym z zasadniczych kanałów informowania o tych działaniach są media – niestety, jak dotąd przez osoby związane z systemem pomocy społecznej raczej nietraktowane jako potencjalny partner, lecz jako wróg, a w najlepszym razie jako zagrożenie, którego najlepiej jest unikać. Przedstawione zostaną najważniejsze wyzwania w tym zakresie, dotyczące zarówno dbałości o wysoką jakość bezpośrednich kontaktów z samymi beneficjentami pomocy społecznej, jak i formułowania spójnego przekazu kierowanego przez środowisko pracowników socjalnych do mediów, co wymaga aktywnego, przemyślanego i świadomego kreowania wizerunku i budowania reputacji. Niestety, jak dotąd działania te ograniczają się raczej do reagowania (często nieprzygotowanego i defensywnego) na ata- ki medialne w sytuacjach kryzysowych, zamiast przemyślanej i profesjonalnej polityki medialnej instytucji pomocy społecznej. Nie jest celem tego wystąpienia „wybielanie” mediów, lecz pokazanie, jak z tym niełatwym partnerem można współpracować, w sytuacji, gdy dość powszechne narzekanie raczej do niczego nie prowadzi. Zostanie sformułowanych kilka kluczowych postulatów w zakresie: charakteru przekazu dotyczącego problemów społecznych – przyjaznego i formułowanego „normalnym”, a nie urzędowym lub, co gorsza, stygmatyzującym językiem; potrzeby i sposobów budowania PR i profesjonalnych relacji z mediami. Badania pokazały, że pracownicy socjalni niski status społeczny swojej profesji uważają za jeden z istotnych czynników utrudniających im działanie, i że dostrzegają konieczność zmian w tym zakresie. Dotyczy to zarówno reakcji „zwykłych ludzi”, jak i pozycji w strukturze instytucji publicznych, przede wszystkim działających w środowisku lokalnym. Istotnym problemem są często relacje z władzami samorządowymi, które pomoc społeczną traktują raczej jako miejsce spychania najtrudniejszych kwestii, niż jako partnera w kształtowaniu strategii rozwiązywania problemów społecznych. Stanowi to poniekąd konsekwencję postrzegania problemów społecznych jako zagadnienia wstydliwego, bez zrozumienia, że podejście do nich może stanowić istotny komponent rozwoju lokalnego, równie ważny jak obdarzana szczególną uwagą infrastruktura, taka jak drogi czy kanalizacja. Budowanie wizerunku i zarządzanie nim oczywiście nie rozwiąże podstawowych strukturalnych problemów polskiego systemu pomocy społecznej, takich jak przerost biurokracji, przeciążenie zadaniami z innych systemów (zwłaszcza ochrony zdrowia i edukacji), czy zbyt słaby nacisk na pracę socjalną z jednoczesnym skupieniem przede wszystkim na funkcji ratowniczej, postrzeganej głównie przez pryzmat wsparcia finansowego. Działania PR nie są „zamiast” reformy funkcjonowania, jednak zaniechania w tym obszarze z całą pewnością nie ułatwiają działania pracownikowi socjalnemu, a jedynie zwiększają frustrację i stres niejako „z definicji” przypisany do wykonywania tego zawodu. 9 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ PRACA SOCJALNA TO SZTUKA MĄDREGO POMAGANIA – MATERIAŁY KONFERENCYJNE Od opieki do pomocy – pracownik socjalny w okresie przemian Magdalena Popłońska-Kowalska Laboratorium Innowacji Społecznej CAL P omoc społeczna w Polsce posiada bardzo głębokie korzenie, które sięgają XV wieku, kiedy to funkcje opiekuńcze realizowane były przez zakony i stowarzyszenia zakonne. Stopniowo do działalności zakonów zaczęły włączać się osoby świeckie. Okres ten to także podjęcie pierwszych działań ustawodawczych, które starały się uregulować działalność opiekuńczą państwa polskiego (statut wiśnicki (1347 rok) Kazimierza Wielkiego traktujący o sprawowaniu opieki nad upośledzonymi, prawo do żebrania z 1496 roku, na mocy którego wydawane były świadectwa uprawniające do żebrania, 1526 rok – ustawa psychiatryczna określająca i regulującą kwestie związane z opieką nad chorymi psychicznie). W kolejnych latach coraz intensywniej zajmowano się uregulowaniami prawnymi, czego efektem jest Konstytucja Szpitalna z 1775 roku, która powołała do życia Komisję stanowiącą centralny nadzór nad dobroczynnością. Wiek XIX to zdecydowany rozwój działalności różnych stowarzyszeń i organizacji społecznych, które uzupełniały działalność instytucji państwowych w zakresie pomocy społecznej. Spośród różnych towarzystw działających na terenie Polski wymienić można: Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Towarzystwo Opieki nad Ubogimi Matkami i ich Dziećmi, Warszawskie Towarzystwo Higieniczne, Towarzystwo Higieny Praktycznej, Towarzystwo Przeciwgruźlicze. Z funduszy społecznych powstały szpitale wyznaniowe, górnicze, lazarety (szpitale wojskowe), szpitale miejskie, prowincjonalne itp. Do fabryk wprowadzano stopniowo inspektorów czuwających nad bezpieczeństwem i higieną pracy robotników, organizowano też ambulatoria, wprowadzano porady akuszeryjne dla ciężarnych robotnic, organizowano płatne urlopy itd. 10 Rok 1923 to pierwsza ustawa o opiece społecznej, w której była mowa o zaspokajaniu ze środków publicznych niezbędnych potrzeb życiowych tych osób, które trwale lub chwilowo własnymi środkami materialnymi lub własną pracą uczynić tego nie mogą, jak również zapobieganiu współcześnie określanemu wykluczeniu społecznemu. Zgodnie z ustawą w kręgu zainteresowań pozostawały obszary związane m.in. z macierzyństwem i opieką nad niemowlętami, sierotami, dziećmi zaniedbanymi, opuszczonymi, przestępcami, starcami, inwalidami, nieuleczalnie chorymi, kalekami, upośledzonymi umysłowo, ofiarami wojennymi, więźniami. Ustawa poruszała również kwestie związane z ograniczaniem żebractwa, włóczęgostwa, nierządu i alkoholizmu. Obok obowiązującego ustawodawstwa w Polsce nadal była realizowana opieka/pomoc prowadzona przez różnego rodzaju stowarzyszenia, fundacje itp. Rok 1928 to przełom w obszarze współczesnego pracownika socjalnego – pojawiają się opiekunowie społeczni, wybierani przez rady gminy na okres 3 lat, którzy korzystają z ochrony prawnej podczas wykonywania obowiązków. Osoby te miały obowiązek współdziałania z samorządami oraz gminami, a także z komisjami opieki społecznej. Lata 40. XX wieku to czas ratownictwa w pomocy społecznej, spowodowany koniecznością niesienia pomocy ofiarom wojny. To okres powstawania domów noclegowych, schronisk itp. wia i Opieki Społecznej (1960 r.), a także powstanie pierwszych szkół pracowników socjalnych. Lata 80. i 90. przyniosły w Polsce wiele nowych zjawisk w sferze społecznej. Wraz ze zmianą ideologii państwa zmienia się również jego polityka społeczna, która rozumiana jest jako szczególny rodzaj aktywności politycznej, określający ramy oddziaływań państwa w kierunku poprawy bytu jego społeczności. Odpowiedzią państwa na zmieniającą się rzeczywistość było utworzenie nowego systemu pomocy społecznej, który zaczął funkcjonować w oparciu o ustawę z dnia 29 listopada 1990 roku. Kolejne lata potwierdziły słuszność tej decyzji i ukazały zmieniającą się instytucję pomocy społecznej z mało dotychczas wykształcona kadrą, która z roku na rok stawała się coraz bardziej profesjonalna i wykształcona. Pojawiły się także nowe wyzwania – praca socjalna, która traktowana jest jako zaplanowany, przemyślany i zaprojektowany proces obejmujący wszystkie niezbędne i możliwe dla danej sytuacji formy pomocy. Współczesna pomoc społeczna nakierowana na pomoc, a nie opiekę, stoi także przed koniecznością dokonania zmian. Zmiany te to przede wszystkim standaryzacja obszarów pomocowych zarówno w zakresie pracy z jednostką czy grupą, ale także z szeroko pojęta społecznością lokalną. Zmieniająca się w sposób zdecydowany rzeczywistość wymusza niejako na pracownikach socjalnych pracę nie tylko face to face z klientem, ale także osadzanie go w społeczności lokalnej, w której funkcjonuje. Bardzo ważnym aspektem związanym z wykonywaną pracą socjalną jest kwestia docenienia i korzystania z superwizji, która na ten moment znajduje się na „Przedmieściach pracy socjalnej”. BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Od roku 1945 pomocą społeczną zajęły się również instytucje takie jak: Ministerstwo Pracy i Opieki Społecznej oraz wydziały opieki w urzędach wojewódzkich, a także Komitety Opieki Społecznej. Zadania ratownicze i opiekuńczo-pomocowe pełniły także różnego rodzaje organizacje, m.in. Polski Czerwony Krzyż czy Towarzystwo Pomocy Dzieciom. Kolejne lata to kolejny czas dokonywanych zmian w zakresie opieki społecznej. Lata 50. to okres reorganizacji i likwidowania wielu organizacji i stowarzyszeń, postrzeganych jako wrogów systemu. To także czas powołania Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, dziennych domów pomocy społecznej, to także okres powołania do życia Ośrodków Opiekuna Społecznego, funkcjonującego w każdej gminie, aż do czasów reformy w 1990 roku. Do obowiązków opiekuna społecznego należało m.in.: współdziałanie z organami gminnymi w zakresie wykonywania opieki społecznej, udzielanie pomocy potrzebującym w ramach obowiązujących przepisów, udzielanie w nagłych przypadkach pomocy doraźnej, składanie komisji sprawozdań z własnej działalności. Przyczyną powstania ustawy i powołania do działalności opiekuna społecznego były zmieniające się i rosnące potrzeby rozwoju pracy społecznej. Potrzebni byli organizatorzy życia gospodarczego i społecznego, których głównym zadaniem było: informowanie, uczenie podstaw, popularyzowanie, pokazywanie wzorców życia w porozbiorowej rzeczywistości. W tych warunkach powstał obraz pracownika socjalnego – instruktora, praktyka aktywizującego obywateli kraju. Kolejnym ważnym krokiem w historii pomocy społecznej i pokazania zmian, jakie następują, jest utworzenie w latach 60. XX wieku Ministerstwa Zdro- PRACA SOCJALNA TO SZTUKA MĄDREGO POMAGANIA – MATERIAŁY KONFERENCYJNE Wizerunek pracownika socjalnego w mediach Hubert Gorczyca reżyser, autor kampanii społecznych W izerunek pracownika socjalnego w mediach… To nie jest temat na zbyt długie rozważania, ponieważ wizerunek ten jest albo bardzo zły, albo po prostu go nie ma, i ta konkluzja jest powszechnie znana, przynajmniej osobom, które mają jakikolwiek styk z obszarem polityki społecznej w naszym kraju. Jest jednak sens pochylenia się nad zagadnieniem, dlaczego 11 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ 12 wizerunek pracownika socjalnego jest zły i jak go zmienić. Rzecz pierwsza, również powszechnie znana, to fakt, że media od zarania dziejów karmią się informacją złą lub kontrowersyjną. W poprawnym wykonywaniu obowiązków przez pracownika socjalnego nie ma niczego nadzwyczajnego, nie ma zatem powodu realizowania serwisów informacyjnych, a o filmach dokumentalnych nie wspomnę, poruszających temat pracy socjalnej. Myślę jednak, że problem jest bardziej złożony. Porównajmy dla przykładu informacje przedzierające się do nas z pierwszych stron gazet i z radiowych oraz telewizyjnych programów informacyjnych w kontekście wizerunku urzędników i pracowników reprezentujących swoje instytucje i zawody – policjantów, lekarzy, strażaków, górników itd. Czy wizerunek wyżej wymienionych służb cierpi na tym, że: bandyta zbiegł z miejsca popełnienia przestępstwa, pacjent zmarł w drodze do szpitala, strażacy mimo wielu prób nie ugasili ognia, a górnicy zmarli w gruzach zawalonej kopalni? Moim zdaniem nie. Być może jednak dlatego, że reprezentanci wyżej wymienionych zawodów funkcjonują w świadomości potocznej i wywołują określone skojarzenia, dodajmy, że zazwyczaj pozytywne. Lekarz to człowiek, który ratuje ludziom życie – nawet jeśli usłyszymy w telewizji o profesorze, który przyjął łapówkę, policjant zaś przestrzega prawa i pilnuje porządku, nawet jeśli w trakcie pełnienia służby zabił przypadkową osobę. Dlaczego zatem pracownik socjalny w starciu z rzeczywistością medialną jest na straconej pozycji? Może dlatego, że nie jest zaliczany do zawodów zaufania publicznego, i to w mojej ocenie stanowi klucz do dalszych rozważań. Pracownik socjalny nie jest zaliczany do zawodów zaufania publicznego, bo opinia publiczna nie wie, że taki zawód istnieje. Wpływa na to wiele czynników. Najważniejszy z nich ma wymiar historyczny – pracy socjalnej w PRL-u po prostu nie było, zapomniano o niej także w czasie przemian ustrojowych ostatniego dwudziestolecia. Nie ma symboli, na których można oprzeć wizerunek pracownika socjalnego, nie ma na czym zbudować wyobrażeń. Z punktu widzenia dziennikarzy, bo oni są najważniejsi w procesie przekazów medialnych, jest to bardzo ważne uniedogodnienie, co za chwilę spróbuję udowodnić. Najpierw musimy pamiętać, że mass media, na które zawsze składały się w kolejności: prasa, radio i te- lewizja, a od kilku lat również internet, nie są tworami bezosobowymi. Ludzie, którzy tworzą mass media, to po kolei: właściciele stacji nadawczych i wydawnictw, prezesi i członkowie zarządu, producenci, wydawcy, dziennikarze–speakerzy, dziennikarze–redaktorzy, dziennikarze–reporterzy oraz członkowie ekip realizacyjnych: fotografowie, graficy, operatorzy kamer, dźwiękowcy, montażyści itd. Wszystkie osoby tworzą pewien łańcuch produkcyjny i wszystkie mają wpływ na ostateczny kształt informacji, która dociera do odbiorcy. Z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że trudno ocenić, kto w całym procesie kreowania informacji na co dzień odgrywa kluczową rolę. Operator słucha redaktora, redaktor wydawcy, wydawca producenta, producent zaś realizuje zazwyczaj politykę zgodną z linią swojego pracodawcy. Między wszystkimi osobami zachodzą oczywiście interakcje i sprzężenia zwrotne i daleki jestem od wygłoszenia tezy, że w Polsce nie ma wolnych mediów, bo taki wniosek można by na podstawie moich spostrzeżeń wysnuć. Bardziej zależy mi na uświadomieniu opinii publicznej, a może w pierwszej kolejności pracownikom ośrodków pomocy społecznej, że chcąc dotrzeć do szerokiej rzeszy odbiorców z pozytywnym wizerunkiem pracownika socjalnego, trzeba sobie zadać pytanie – od czego i od kogo zacząć? A zadanie nie jest łatwe. Poprosić zaprzyjaźnionego redaktora z gazety lokalnej, żeby napisał artykuł o festynie w gminie nie audycji na temat, który nie wzbudza żadnych emocji? Jednym z ciekawych rozwiązań promocji pracy socjalnej jest serial „Głęboka woda” emitowany w Telewizji Polskiej. Dobry krok w dobrym kierunku z jednym spostrzeżeniem – produkcja telewizyjna dofinansowana ze środków ministerialnych. Dlaczego nie bezpośrednio z budżetu telewizji lub środków komercyjnych jak w przypadku innych seriali? Czy to potwierdza zasadę, że wszystko można kupić, a zło sprzedaje się samo? Czy znajdą się twórcy, którzy sami z siebie stworzą scenariusz godny serialu lub filmu fabularnego, który będzie poruszał mało medialne aspekty pracy socjalnej? Pozwolę sobie zakończyć rozważania stwierdzeniem, że nie powinniśmy w pierwszej kolejności zajmować się wizerunkiem pracownika socjalnego w mediach, lecz wizerunkiem pracownika socjalnego w ogóle. Pomyślmy nawet o jednakowym stroju lub przynajmniej jednakowej kolorystyce stroju – biały kitel, niebieski mundur kojarzą się jednoznacznie. Stwórzmy standardy pracy socjalnej i o każdej próbie ich wcielenia w życie informujmy opinię publiczną – oczywiście za pomocą mediów. Dziennikarze to obserwatorzy, sami wyciągają wnioski i komentują, niezależnie od tego, co usłyszą na konferencji prasowej. Twórzmy powoli obraz, który dotrze do wyobraźni dziennikarzy – najważniejszego ogniwa w procesie produkcji informacji, docierajmy do nich w sposób łagodny i nienachalny. Zadanie rozłożone w czasie, ale przyniesie efekt. BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ z udziałem osób zagrożonych wykluczeniem, które przy zaangażowaniu pracowników socjalnych starają się zintegrować z tą tzw. zdrową częścią społeczeństwa, nie będzie trudne. Ale to wydarzenie o charakterze lokalnym nie zmieni wizerunku pracownika socjalnego w wymiarze globalnym. Poza tym jesteśmy w niekomfortowej sytuacji, gdyż prosimy dziennikarza o artykuł, a dziennikarz jest od tego, aby tematy na artykuły znajdować samemu. Czy zatem znajdzie redaktor coś ciekawego w Miejskim lub Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej na co dzień, bez zaproszenia, czy przyjdzie jedynie w obronie skrzywdzonego klienta pomocy społecznej, który z byle jakiego powodu poskarży się mediom na „złe potraktowanie”? Jak inaczej możemy zatem przemycić do opinii publicznej pozytywny wizerunek pracownika socjalnego? Może zrobić wielką akcję promocyjną z artykułami sponsorowanymi, filmami reklamowymi i billboardami. Wtedy kontakt z zaprzyjaźnionym redaktorem wydaje się zbyteczny – wszak za pieniądze można kupić przestrzeń reklamową i działać na zasadzie: klient płaci – klient wymaga. Jednak akcja określona w czasie, która nie zostanie podtrzymana w przekazach publicystycznych i debacie publicznej na łamach mediów, może nie zostać zapamiętana. Jak zatem wkręcić się z tematyką pracy socjalnej do programów o charakterze talk-show nadawanych w sztandarowych stacjach telewizyjnych w wysokiej porze oglądalności? Kto ma o to zabiegać i kto ma tam wystąpić? I czy dziennikarz speaker noszący znamiona gwiazdy da sobie narzucić poprowadze- PRACA SOCJALNA TO SZTUKA MĄDREGO POMAGANIA – MATERIAŁY KONFERENCYJNE Pracownik socjalny jako zawód społecznego zaufania Magdalena Popłońska-Kowalska Laboratorium Innowacji Społecznej CAL Z godnie z definicją: „Zaufanie wobec jakiegoś obiektu jest to wiedza lub wiara, że jego działania, przyszły stan lub własności okażą się zgodne z naszym życzeniem. Jeśli takiej pewności nie mamy, to zaufaniu towarzyszy także nadzieja (…) W przypadku relacji międzyludzkich zaufanie dotyczy najczęściej uczciwości drugiej strony wobec nas, co niekoniecznie oznacza uczciwość wobec innych, np. w grupie przestępczej. Zaufanie może, ale nie musi być odwzajemnione; jest jedną z podstawowych więzi międzyludzkich, zarówno w rodzinie, jak i grupach społecznych, i bywa szczególnie cenne w sytuacjach kryzysowych” 13 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ 14 Dodając do tej definicji określenie „społeczne” – powstaje swoiste zapytanie, czym ono jest? Według sondażu TNS OBOP z 2007 roku, zaufanie do innych przejawia tylko 14% Polaków. Na poziomie 98% pojawia się zaufanie do rodziny i znajomych. Zdecydowanie nie ufamy decydentom, radnym, władzy, a także instytucjom w naszym Państwie, zajmującym się sprawami obywatela, co niestety przerzucane jest na reprezentujących dany urząd osoby. W kręgu naszego społecznego zaufania znajdują się osoby reprezentujące tzw. profesje, jak np. lekarz czy prawnik. Zawody te związane są z reprezentowaniem określonych wartości społecznych. Zdaniem Roberta Mertona, na pojęcie profesji składają się takie wartości społeczne jak wiedza, intelekt, sprawność techniczna, osiągnięte umiejętności, a także połączenie wiedzy i sprawności nakierowanych na służbę innym (R. Merton, 1960, cyt. za D. Trawkowska, 2006). Wszystkie te wartości, płaszczyzny wydają się niezbędne, aby mówić o profesji, która stanowi kanwę zarówno dla myślenia, jak i mówienia o społecznym zaufaniu. W dzisiejszej rzeczywistości społecznej, w dobie zmieniającego się klienta, problemów, potrzeb, zasobów pracownik socjalny musi wykazywać się profesjonalizmem. Podstawę do tego stanowi wszechstronne wykształcenie nie tylko wyłącznie teoretyczne, ale także zdobyte umiejętności w zakresie np. komunikacji, nawiązywania prawidłowych relacji, podejmowania decyzji i szybkiej interwencji, postawienia diagnozy, oceny sytuacji klienta itp. Konieczne jest także zdobycie doświadczenia i praktyki oraz posiadanie specyficznych predyspozycji osobowościowych. Obszary wiedzy, w jakich powinien sprawnie poruszać się pracownik socjalny, to głównie psychologia, prawo, psychiatria, pedagogika oraz polityka społeczna. Prócz teoretycznych wiadomości, ważne jest posiadanie konkretnych umiejętności. Pracownik socjalny, profesjonalista, powinien posiadać umiejętność sprawnego działania, czyli organizowania pracy, czasu i koordynowania działań zmierzających do zaspokojenia potrzeb klientów. Do wyżej przedstawionego modelu profesjonalisty, prócz wiedzy i umiejętności, zaliczamy również postawy pożądane w danym zawodzie, a dotyczące głównie relacji pracownik socjalny–klient. Do postaw tych należą: otwartość, cierpliwość, życzliwość, lojalność, wyrozumiałość i tolerancja. Osobną, aczkolwiek niezwykle istotną cechą profesjonalizmu jest utrzymanie etycznych standardów nie tylko w pracy zawodowej, ale także w życiu osobistym. Wszystkie te wymienione zagadnienia, obszary wydają się oczywistą przesłanką dla określenia zawodu pracownika socjalnego jako zawodu społecznego zaufania, co niestety nie koreluje z opiniami pracowników socjalnych. W opinii pracowników socjalnych (badanie własne na potrzeby niniejszego opracowania – sierpień 2012) reprezentowany i wykonywany zawód niestety nie jest zawodem społecznego zaufania. W wypowiedziach respondentów pojawiają się takie określenia jak: „pracownik socjalny – intruz, a nie sojusznik, rozdawacz pieniędzy, nieprofesjonalista dla mediów, sądów…” Wypowiedzi pokazują, że pracownicy socjalni nie określają swojego zawodu na poziomie zaufania społecznego, co zdeterminowane jest dodatkowo zwiększoną biurokracją, niedookreśleniem standardów pracy, brakiem wsparcia chociażby w postaci superwizji. Z drugiej strony podczas badania pracownicy wskazali na wiele aspektów, które mogą i świadczą o zaufaniu społecznym, a przejawiają się m.in. takimi określeniami jak: specjalista od rozwiązywania problemów, telefon zaufania, empatia, chęć niesienia pomocy i wsparcia, osoba do której zawsze można zwrócić się o pomoc….” Co więc należy zrobić, aby pracownik socjalny był zawodem społecznego zaufania? Na to pytanie jako odpowiedź, ale także zaproszenie do indywidualnej refleksji – wskazówki przedstawione przez jedną z respondentek badania: 1. Nie wysłuchuj klienta w biegu. 2. Zachęcaj do aktywnej współpracy. 3. Doradzaj, pokazuj prawidłowe wzorce. 4. Bądź uprzejmy. 5. Bądź profesjonalny. 6. Bądź autentyczny. 7. Bądź konsekwentny w działaniu. 8. Zapraszaj do rozmowy. 9. Uśmiechaj się. 10. Czasami wskazuj palcem. Pracownik socjalny animatorem społeczności lokalnej – czyli jak zmienia się charakter pracy socjalnej Beata Pawłowicz Ekspertka CAL BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ PRACA SOCJALNA TO SZTUKA MĄDREGO POMAGANIA – MATERIAŁY KONFERENCYJNE S połeczność lokalna od zarania dziejów jest jednym z najbardziej elementarnych czynników wpływających na kształtowanie i funkcjonowanie człowieka (a także szerszych zbiorowości). Zgodnie z koncepcją kręgów środowiskowych J. Pietera najważniejszym środowiskiem wychowawczym i socjalizacyjnym dla człowieka jest rodzina, a zaraz po niej środowisko lokalne. Dopiero na kolejnym miejscu znajduje się środowisko okoliczne, przechodzące w kulturę i społeczeństwo globalne. Społeczność lokalna jest niezwykle istotnym podmiotem dla życia człowieka, ale o tym, jaki jest jej wpływ, decyduje przede wszystkim jej jakość. Może ona posiadać potencjał, dzięki któremu możliwe jest rozwiązywanie istniejących problemów, ale też to właśnie w niej mogą tkwić źródła problemów. Dobrze zorganizowana i aktywna społeczność lokalna jest nie tylko ważnym elementem społeczeństwa demokratycznego, ale także najlepszym czynnikiem wsparcia dla swoich członków w trudnych sytuacjach. Może ona zareagować, gdy komuś dzieje się krzywda, i wspierać tych, którzy sobie nie radzą. W naszym kraju, na skutek poprzedniego ustroju, ale także przemian społeczno-ekonomicznych po 1989 roku, takich aktywnych, prężnie funkcjonujących społeczności lokalnych jest niewiele. Większość, żeby wrócić do swojej doniosłej roli, potrzebuje zewnętrznego wsparcia. Tu pojawia się przestrzeń dla działań pracownika socjalnego jako organizatora społeczności lokalnej. Koncentrowanie się jedynie na pracy indywidualnej i pracy z rodziną nie jest wystarczającym wsparciem dla osób wykluczonych lub zagrożonych wykluczeniem. Praca ze społecznością lokalną, zorganizowanie jej w taki sposób, aby funkcjonowała w oparciu o aktywność i odpowiedzialność swoich członków, uzupełnia mechanizmy wsparcia i prowadzi do utrwalenia zmian w ludziach. Podejmowanie przez pracowników socjalnych zbyt dużej liczby czynności rozproszonych wprowadza pewien chaos, obciąża pracownika dodatkowymi zadaniami, sprawia wrażenie małej skuteczności działań. Konieczna jest profesjonalizacja działań, prowadzenie ich w sposób systematyczny, zgodny z określoną metodyką. Optymalne wydaje się wyróżnienie trzech podstawowych ról społeczno-zawodowych, które organizator społeczności lokalnej (OSL) powinien w sobie łączyć: Pracownik socjalny jako animator lokalny mobilizuje ludzi do działania bez przejmowania przywództwa, wspiera tworzenie inicjatyw społecznych i grup obywatelskich oraz rozwój wolontariatu; Pracownik socjalny jako organizator sieci społecznych (networker) tworzy sieci współpracy, 15 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ 16 buduje lokalne partnerstwa, kojarzy różne lokal- kowych i społecznych, opierając się na współpracy, ne zasoby, pełni funkcje mediacyjne i pośredni- poszanowaniu poglądów i wzajemnym zaufaniu. czące; Najważniejsze zadania animatora lokalnego to: Pracownik socjalny jako lokalny polityk społecz ułatwianie kontaktów, doprowadzenie do lepny to planista, aktywny uczestnik procesu twoszego poznania się mieszkańców i tworzonych rzenia i wdrażania lokalnej polityki społecznej, przez nich grup i środowisk, obejmującej lokalne strategie rozwiązywania animowanie wśród mieszkańców dyskusji dotyproblemów społecznych i programy aktywizaczących ważnych aspektów codziennego życia, cji; uczestniczy też w przygotowywaniu i wdraa zwłaszcza nierozwiązanych lokalnych probleżaniu kampanii społecznych. mów, wyszukiwanie i wspieranie liderów lokalnych, Pracownik socjalny musi dokonać zasadniczych diagnozowanie potencjału lokalnego środowizmian: ska, zmienić, często stosowany obecnie, paradyg inicjowanie powstawania grup obywatelskich, mat pracy „dla ludzi” w podejście praca „z ludź motywowanie grup i środowisk do podejmomi i przez ludzi”. wania aktywności ukierunkowanych na dobro zmiana wektora myślenia o pomocy społecznej wspólne, od bierności do partycypacji. Podstawą zmiany budowanie lokalnych koalicji, jest podejście do człowieka jako podmiotu oraz moderowanie sytuacji edukacyjnych w środouznanie, że w procesie zmiany nie można go powisku, strzegać w oderwaniu od jego środowiska życia, pobudzanie energii potrzebnej do podjęcia które ma zasadniczy wpływ na jego funkcjonoi podtrzymania działania przez osobę/grupę. wanie (Opis Modelu OSL). Do profesjonalizacji działań w społeczności lo przejście od perspektywy klienta do perspekty- kalnej, a tym samym ich skuteczności, może doprowy partnera, ponieważ tylko partnerskie podej- wadzić jedynie wyspecjalizowanie się pracowników ście do pracy ze społecznością lokalną pozwala socjalnych do roli organizatora społeczności lokalna budowanie relacji na pozytywach i wzajem- nej, w której podstawowym komponentem jest rola nym szacunku, bez względu na deficyty partne- animatora lokalnego. Zasadne jest powoływanie ra (Opis Modelu OSL). w ośrodkach zespołów OSL, w których grupa wyspecjalizowanych pracowników socjalnych profesjoCelem działania pracownika socjalnego w roli ani- nalnie zajmuje się w określonym czasie pracą z daną matora społecznego jest udzielanie pomocy innym społecznością lokalną, oczywiście z udziałem praw tworzeniu struktur niezbędnych do rozwiązania cownika socjalnego, w którego rejonie społeczność problemu, włączenie się do społeczności, wzmoc- funkcjonuje. nienie więzi i solidarności. Animator sam nie podejmuje działań, jedynie stymuluje do działania grupę lub społeczność. Jest to rola aktywna, ale nie dyrektywna, gdyż animator stara się traktować członków Z wykorzystaniem materiałów: model środowiskowej pracy socjalnej / organizowania społeczności jako osoby odpowiedzialne za swój Ramowy społeczności lokalnej, autorzy: B. Bąbska, M. Dudkiewicz, P. Jorrozwój i rozwój środowiska (Opiła, 2007, s. 95). dan, T. Kaźmierczak, E. Kozdrowicz, M. Mendel, M. Popłońska Animator pomaga ludziom poprzez edukowanie, – Kowalska, M. Rymsza, B. Skrzypczak inspirowanie, motywowanie, wspiera także rozwią- Pracownik socjalny jako organizator społeczności lokalnej, oprazywanie problemów i zaspokajanie potrzeb jednost- cowanie A. Książek, redakcja merytoryczna E. Kozdrowicz Podwójne Święto Pracowników Socjalnych Wojewódzkie obchody Dnia Pracownika Socjalnego, połączone z podsumowaniem kampanii społecznej „Sztuka mądrego pomagania”, odbyły się 23 listopada w Teatrze Polskim w Szczecinie. BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ PRACA SOCJALNA TO SZTUKA MĄDREGO POMAGANIA P onad 300 osób – przedstawicieli instytucji pomocy i integracji społecznej – przyjęło zaproszenie Wojewody Zachodniopomorskiego i Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego. Na konferencji obecni również byli parlamentarzyści oraz przedstawiciele Policji, edukacji i duchowieństwa, którzy na co dzień współpracują z pracownikami socjalnymi. Gospodarzami konferencji byli: Marcin Zydorowicz – Wojewoda Zachodniopomorski oraz Anna Mieczkowska – Członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego. – Pracownik socjalny w wielu krajach jest zawodem o wysokim prestiżu. W Polsce mamy tu jeszcze wiele do zrobienia. Zarząd Województwa, chcąc podkreślić rolę i znaczenie tego zawodu, podjął decyzję o realizacji kampanii społecznej mającej na celu wzmocnienie wizerunku pracownika socjalnego. – rozpoczęła swoje wystąpienie Anna Mieczkowska. – Dziś, z okazji Dnia Pracownika Socjalnego, w imieniu własnym oraz Zarządu Województwa, życzę wszystkim Państwu – siły wewnętrznej do trudnej pracy z drugim człowiekiem. Niech satysfakcja zawodowa towarzyszy Wam jak najczęściej – nie szczędziła wyrazów uznania pracownikom socjalnym pani Marszałek. Głos zabrał również Senator Sławomir Preiss, który wskazując na znaczenie pracy socjalnej oraz szlachetność tego zawodu, również złożył życzenia pracownikom socjalnym w dniu ich święta. List od Magdaleny Kochan – Posłanki na Sejm RP – z równie ciepłymi słowami odczytała Dorota Rybarska-Jarosz – Dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej. W tym uroczystym dniu na ręce Marszałka życzenia i podziękowania dla służb pomocy społecznej nadesłali również: prof. zw. dr hab. Bogusław Liberadzki – Poseł do Parlamentu Europejskiego, Grażyna Anna Sztark – Senator RP, dr Piotr Zientarski – Senator RP, Marcin Zydorowicz i Anna Mieczkowska w trakcie wręczania listów gratulacyjnych Uczestnicy konferencji Statuetka 17 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Dorota Rybarska-Jarosz, Dariusz Baranik Laureci konkursu Stanisław Gawłowski – Poseł na Sejm RP, Marek Hok – Poseł na Sejm RP, Andrzej Lewandowski – Poseł na Sejm RP oraz Paweł Wiśniewski – Przewodniczący Rady Programowej Konwentu Centrów i Klubów Integracji Społecznej. O pracownikach socjalnych z województwa zachodniopomorskiego pamiętała również Marta Klubowicz, która została twarzą kampanii. Ku radości gości życzenia od aktorki, płynące prosto z serca, zostały wyemitowane podczas konferencji. Podczas uroczystości wręczone zostały Statuetki dla Pracowników Służb Społecznych Województwa Zachodniopomorskiego oraz 12 wyróżnień Wojewody Zachodniopomorskiego i Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego. Uczestnicy mogli również poznać osoby odznaczone Krzyżem Zasługi przez Prezydenta RP oraz wyróżnione przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej za wybitne, nowatorskie rozwiązania w zakresie pomocy społecznej w roku 2012. Członek Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Dzieci – Jan Rosół wręczył odznaczenia „Przyjaciel dziecka”. Uroczystość uświetniły występy: Krzysztofa Piaseckiego, który wszystkich wprowadził w dobry humor oraz zepołu Gienka Loski, który zadziwił mocą swojego głosu. Konferencję profesjonalnie poprowadził Dariusz Baranik – dziennikarz TVP Szczecin. Spotkanie było również okazją do podsumowania ponaddwumiesięcznej kampanii społecznej „Sztuka mądrego pomagania. Warto ją docenić” realizowanej w ramach projektu systemowego Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej UM WZ. Z tej okazji zaprezentowany został film, który w telegraficznym skrócie ukazał wszystkie najważniejsze działania podjęte w ramach kampanii. Wśród nich należy przede wszystkim wymienić: 4 emisje reportażu „Sztuka mądrego pomagania” oraz 120 emisji spotu reklamowego w TVP Szczecin; 240 emisji spotów radiowych w Polskim Radio Szczecin; 240 emisji spotów radiowych w Polskim Radio Koszalin oraz 9000 wyświetleń animowanych reklam na wielkoformatowych ekranach LED w centrum Szczecina i Koszalina. Kampania społeczna „Praca socjalna to sztuka mądrego pomagania. Warto ją docenić” cieszyła się w naszym regionie dużą popularnością i stała się przykładem dobrej praktyki na skalę kraju. Wyróżnieni Marzena Kareńska Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej 18 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Gratulacje od gospodarzy W kuluarach Krzysztof Piasecki podczas występu Gienek Loska Band 19 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ OSOBY ODZNACZONE KRZYŻEM ZASŁUGI PRZEZ PREZYDENTA RP LAUREACI STATUETKI „PATRON”: Grażyna Matysiak-Domachowska – Kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Osinie – Złoty Krzyż Zasługi, Beata Karlińska – Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Policach – Złoty Krzyż Zasługi. Stowarzyszenie „Wyprzedzić Czas” i Dom Pomocy Społecznej w Bornem-Sulinowie Kategoria: „Wydarzenie Roku” – VIII Ogólnopolski Festiwal Piosenki Żołnierskiej Seniorów i Osób Niepełnosprawnych, Teresa Szczerbińska – Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Świdwinie Kategoria: „Nowoczesne, skuteczne zarządzanie pomocą społeczną”, Dział Wsparcia Rodziny i Animacji Społecznej w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Szczecinku Kategoria: „Animator Działający na rzecz Środowiska Lokalnego”, ks. Sławomir Kokorzycki – Dyrektor Ośrodka Wspierania Rodziny w Korytowie Kategoria: „Animator Działający na rzecz Środowiska Lokalnego”, Czesław Frost – Przewodniczący Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, Ruchową i z Autyzmem w Radowie Wielkim Kategoria: „Szczególne i Innowacyjne Osiągnięcia w Pomocy i Integracji Społecznej”. LAUREACI NAGRODY MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ ZA WYBITNE, NOWATORSKIE ROZWIĄZANIA W ZAKRESIE POMOCY SPOŁECZNEJ W ROKU 2012 Nagrody indywidualne: Alicja Krycka-Sumińska – Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Drawsku Pomorskim, za propagowanie rodzicielstwa zastępczego oraz wspieranie rodzin wsytuacjach kryzysowych, Mirosława Zielony – Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Koszalinie, za wdrażanie innowacyjnych przedsięwzięć umożliwiających realizację opieki nad dzieckiem i rodziną oraz nowatorskie działania w zakresie pomocy społecznej. Wyróżnienie indywidualne: Bożena Burlingis – opiekunka w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Bobolicach, za profesjonalną działalność na rzecz osób starszych i niepełnosprawnych oraz społeczną wrażliwość. 20 OSOBY ODZNACZONE PRZEZ TOWARZYSTWO PRZYJACIÓŁ DZIECI: Monika Rygiel – Główny Specjalista w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Stargardzie Szczecińskim, Danuta Jaworska – Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Suchaniu, Anna Gnosowska – Pracownik Socjalny w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej „Dom dla Dzieci” w Gryficach, Zdzisław Wudarczyk – Dyrektor Domu Dziecka w Czernicach. Irena Idzikowska – Dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Myśliborzu – za wieloletnią pracę w pomocy społecznej, profesjonalizm, bardzo dobrą organizację pracy zespołu, tworzenie pozytywnego wizerunku Domu oraz zaangażowanie, wrażliwość i ciepło, Barbara Bartoszewicz – Dyrektor Wielofunkcyjnej Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Szczecinie – za zaangażowanie w pomaganie dzieciom i młodzieży, którzy nie otrzymują wsparcia w rodzinach biologicznych, przeprowadzenie reformy systemu instytucjonalnej opieki zastępczej w Mieście Szczecinie, a także wrażliwość, otwartość, walkę o prawa i godność każdego krzywdzonego dziecka, Kazimiera Latawiec – Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Golczewie – za wieloletnią pracę w pomocy społecznej, stworzenie profesjonalnego Ośrodka zajmującego się systemowo rozwiązywaniem problemów społecznych, aktywność, zaangażowanie oraz życzliwe podejście do klienta, Anita Ukleja – Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Dolicach – za podejmowanie inicjatyw mających na celu kompleksową pomoc osobom w środowisku lokalnym, otwartość na zmiany i nowe zadania oraz kreowanie dobrego wizerunku Ośrodka, Barbara Felska – Kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rąbinie – za realizację kompleksowych, niekonwencjonalnych i unikalnych w skali regionu projektów i działań o charakterze środowiskowym, a także przeprowadzanie skutecznych kampanii społecznych, Agnieszka Zielińska-Opar – Pracownik Socjalny w Ośrodku Pomocy Społecznej w Resku – za zaangażowanie w pracę socjalną, wielość podejmowanych inicjatyw i działań środowiskowych oraz aktywizowanie i włączanie społeczności lokalnej w proces dialogu i partnerstwa, Edyta Brysik – Pracownik Socjalny w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Grzmiącej – za wdrażanie w życie innowacyjnych i systemowych form działania na rzecz środowisk potrzebujących wsparcia, w szczególności rodzin niepełnych i matek z niepełnosprawnymi dziećmi, zaangażowanie w pracę socjalną i projektową oraz stały i systematyczny rozwój zawodowy, Jacek Wróbel – Starszy Pracownik Socjalny w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Koszalinie – za efektywną pracę socjalną na rzecz osób bezdomnych ukierunkowaną na wyjście z bezdomności, umiejętność słuchania i empatię oraz zdolność rozwiązywania najtrudniejszych problemów, Jacek Ciechowicz – Główny Specjalista w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Szczecinie – za ponadprzeciętną wytrwałość i aktywność, sumienne wykonywanie obowiązków związanych z przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie oraz twórcze podejście do poszukiwania rozwiązań, Krystyna Jaworska – Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Goleniowie – za poprawienie jakości i organizacji pracy, efektywną pracę na rzecz minimalizacji wykluczenia społecznego w powiecie oraz kompetencje, nowatorstwo i przewidywanie długotrwałych skutków podjętych działań, Ariadna Ornatek – Terapeuta w Powiatowym Dziennym Domu Samopomocy Ośrodku Rehabilitacyjno-Kulturalnym w Drawsku Pomorskim – za tworzenie pozytywnego wizerunku Domu Samopomocy dla osób z zaburzeniami psychicznymi oraz tworzenie przyjaznej i twórczej atmosfery dla jego uczestników, pomoc w rozwiązywaniu ich codziennych problemów, Stowarzyszenie Ludzi Bezdomnych i Samotnych Matek z Dziećmi w Stargardzie Szczecińskim – za wieloletnią bezinteresowną działalność na rzecz osób bezdomnych i znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, za budowanie sytemu wsparcia dla osób bezdomnych oraz działania zmierzające do przeciwdziałania zjawisku wykluczenia społecznego. BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ OSOBY WYRÓŻNIONE PRZEZ WOJEWODĘ ZACHODNIOPOMORSKIEGO I MARSZAŁKA WOJEWÓDZTWA ZACHODNIOPOMORSKIEGO 21 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Pracownicy socjalni w liczbach Prezentowane poniżej dane pochodzą ze sprawozdań MPiPS-03 oraz z raportu OZPS (Ocena zasobów pomocy społeczny). Stan zatrudnienia oraz pozostałe informacje dotyczą pracowników socjalnych zatrudnionych w ośrodkach pomocy społecznej oraz powiatowych centrach pomocy rodzinie w województwie zachodniopomorskim w 2011 roku. W analizie nie ujęto pracowników socjalnych zatrudnionych w środowiskowych domach samopomocy, schroniskach dla bezdomnych i centrach integracji społecznej, w domach pomocy społecznej i innych placówkach. W województwie zachodniopomorskim w 2011 roku w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej1 zatrudnionych było 6 760 osób. Najwięcej zatrudnionych było w ośrodkach pomocy społecznej – 2 762 osoby i w domach pomocy społecznej – 2 493 osoby oraz w placówkach opiekuńczo-wychowawczych – 837 osób. W powiatowych centrach pomocy rodzinie zatrudnionych było ogółem 269 pracowników, z czego 28% (75 osób) stanowią pracownicy socjalni. W okresie ostatnich 5 lat poziom zatrudnienia w PCPR-ach wzrósł w sumie o 89 osób (50%), w tym wzrost pracowników socjalnych o 27 osób (56%). Przeciętnie w PCPR-ach zatrudnionych było w 2011 roku 4 pracowników socjalnych, przy czym rozpiętość stanu zatrudnienia waha się od 1 pracownika w PCPR w Łobzie do 7 pracowników socjalnych w PCPR w Gryficach. Z danych oceny zasobów pomocy społecznej za rok 2011 wynika, że na 10 pracowników socjalnych zatrudnionych w PCPR-ach 9 legitymuje się wykształceniem wyższym. Ponadto 10 pracowników posiada specjalizację 1. stopnia w zawodzie, 1 pracownik specjalizację 2. stopnia w zawodzie oraz 13 osób specjalizację z organizacji pomocy społecznej. Zatrudnieni w ośrodkach pomocy społecznej stanowią 41% ogółu zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej. Spośród 2 762 pracowników OPS-ów 929 (1/3) osób zatrudnionych jest na stanowiskach pracownika socjalnego. Najwięcej pracowników socjalnych zatrudnionych jest na stanowiskach: pracownik socjalny – 374 osoby, 1 Wg sprawozdania MPiPS-03 jednostkami organizacyjnymi pomocy społecznej są: ROPS, PCPR-y, OPS-y, KIS-y, DPS-y, placówki specjalistycznego poradnictwa, placówki opiekuńczo-wychowawcze, ośrodki adopcyjno-opiekuńcze, ośrodki interwencji kryzysowej, ośrodki wsparcia, środowiskowe domy samopomocy. 22 starszy pracownik socjalny – 273 osoby oraz specjalista pracy socjalnej – 224 osoby. W porównaniu z rokiem 2007 stan zatrudnienia w OPS-ach w woj. zachodniopomorskim wzrósł o 420 osób (18%), w tym wzrost liczby zatrudnionych pracowników socjalnych o 143 osoby (18%). Wykres 1. Pracownicy socjalni zatrudnieni w PCPR-ach w 2011 r. Źródło: Opracowanie własne na podstawie MPiPS-03 Na przestrzeni lat odnotowano także wzrost odsetka pracowników socjalnych posiadających wykształcenie wyższe. W 2011 roku ponad 60% pracowników socjalnych zatrudnionych w ośrodkach pomocy społecznej w województwie zachodniopomorskim posiadało wykształcenie wyższe. Ponadto prawie 1/3 pracowników socjalnych z OPS posiadała specjalizację 1. stopnia w zawodzie, a specjalizacją 2. stopnia w zawodzie legitymowało się ok. 2% pracowników. Z kolei specjalizację z organizacji pomocy społecznej posiadało w 2011 roku blisko 8% pracowników socjalnych OPS. Źródło: Opracowanie własne na podstawie MPiPS-03 Na podstawie art. 110 pkt 11 ustawy o pomocy społecznej z dnia 12 marca 2004 r. „ośrodek pomocy społecznej zatrudnia pracowników socjalnych proporcjonalnie do liczby ludności gminy w stosunku jeden pracownik socjalny na 2 tys. mieszkańców, nie mniej jednak niż trzech pracowników”2. Spośród 114 ośrodków pomocy społecznej w województwie zachodniopomorskim 11 OPS-ów zatrudnia mniej niż 3 pracowników socjalnych (gminy: Siemyśl, Ostrowice, Stara Dąbrowa, Wałcz, Warnice, Bielice, Kozielice, Lipiany, Nowogródek Pomorski, Cedynia, Boleszkowice), nie spełniając tym samym narzuconego ustawą kryterium – nie mniej niż trzech pracowników socjalnych. Najwięcej pracowników socjalnych zatrudnionych było w MOPR w Szczecinie (206 pracowników socjalnych), najmniej zaś w GOPS-ach w Wałczu i w Bielicach – po jednym pracowniku socjalnym. Warto zaznaczyć, że 50% ośrodków pomocy społecznej w woj. zachodniopomorskim zatrudniało w 2011 roku nie więcej niż 4 pracowników socjalnych. Jedynie 25% OPS-ów zatrudniało 7 bądź więcej pracowników socjalnych. BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Wykres 1. Pracownicy socjalni zatrudnieni w OPS-ach w 2011 r. Mapa 1. Kryterium ustawowe zatrudniania nie mniej niż trzech pracowników socjalnych w OPS. t Źródło: Opracowanie własne na podstawie MPiPS-03 2 Dz.U. z 2009 nr 175, poz. 1362. 23 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Analizując kryterium ustawowe „ośrodek pomocy społecznej zatrudnia pracowników socjalnych proporcjonalnie do liczby ludności gminy w stosunku jeden pracownik socjalny na 2 tys. mieszkańców” można zauważyć, że w 2011 roku 71% OPS-ów w Zachodniopomorskiem spełniało to kryterium. Pozostałe OPS-y, chcąc dostosować standardy zatrudnienia pracowników socjalnych do kryteriów ustawowych, powinny zwiększyć odpowiednio liczbę zatrudnionych pracowników socjalnych (w większości przypadków wystarczy powiększyć kadrę o 1 bądź 2 pracowników socjalnych). W 50% OPS-ów liczba mieszkańców gminy przypadająca na 1 pracownika socjalnego nie przekraczała 1 774 osób. Warto zaznaczyć, że rozpiętość tego wskaźnika jest bardzo duża – od 568 osób na 1 pracownika socjalnego w gminie Nowe Warpno do 12 715 osób w gminie wiejskiej Wałcz. O ile warunku zatrudniania co najmniej 3 pracowników socjalnych nie spełniają głównie małe gminy wiejskie, o tyle kryterium dot. liczby mieszkańców na 1 pracownika socjalnego nie spełniają zarówno gminy wiejskie, miejsko-wiejskie, jak i miejskie, a nawet 1 miasto na prawach powiatu (Koszalin). Mapa 2. Kryterium ustawowe zatrudniania pracowników socjalnych w OPS proporcjonalnie do liczby ludności gminy w stosunku jeden pracownik socjalny na 2 tys. mieszkańców. Źródło: Opracowanie własne na podstawie MPiPS-03 24 w pełnym wymiarze czasu pracy na 2000 mieszkańców lub proporcjonalnie do liczby rodzin i osób samotnie gospodarujących, objętych pracą socjalną w stosunku jeden pracownik socjalny zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy na nie więcej niż 50 rodzin i osób samotnie gospodarujących”. Mapa 3. Liczba rodzin korzystających z pomocy społecznej na 1 pracownika socjalnego BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Zgodnie z nowym brzmieniem ust. 11 i dodanego ust. 12 w art. 110 ustawy o pomocy społecznej (wejdzie w życie z dn. 1.01.2015 r. – Dz.U. z 2011 r. nr 81, poz. 440) „ośrodek pomocy społecznej zatrudnia pracowników socjalnych proporcjonalnie do liczby ludności gminy w stosunku jeden pracownik socjalny zatrudniony Źródło: Opracowanie własne na podstawie MPiPS-03 W 2011 roku przewidziane w ustawie kryterium samotnie gospodarujących” spełniało zaledwie 10 „jeden pracownik socjalny zatrudniony w pełnym wy- na 114 OPS-ów. W 50% OPS-ów na jednego pracowmiarze czasu pracy na nie więcej niż 50 rodzin i osób nika socjalnego przypadało więcej niż 83 rodziny, 25 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ a w 25% OPS-ów ww. kryterium przekroczone było ponad dwukrotnie – ponad 100 rodzin na 1 pracownika socjalnego. Podobnie jak w przypadku wskaźnika dotyczącego liczby mieszkańców przypadającej na 1 pracownika socjalnego również wskaźnik opisujący liczbę rodzin korzystających z pomocy społecznej przypadających na 1 pracownika socjalnego charakteryzuje się dużą rozpiętością – od 30 rodzin korzystających z pomocy społecznej na 1 pracownika socjalnego w gminie Nowe Warpno do 213 rodzin w gminie Suchań, 252 rodzin w gminie Mieszkowice, 285 w gminie Kozielice oraz 625 rodzin w gminie wiejskiej Wałcz. W pozostałych jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej liczba zatrudnionych pracowników socjalnych jest trudna do zweryfikowania. Z danych szacunkowych wynika, że w domach pomocy społecznej zatrudnionych jest około 50 pracowników socjalnych, zaś w placówkach opiekuńczo-wychowawczych około 30 pracowników socjalnych3. Shivan Fate Dariusz Dziechciarz Obserwatorium Integracji Społecznej Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej 3 Szacunek na podstawie rozpoznania i wiedzy pracowników Obserwatorium Integracji Społecznej. Problem samobójstw wśród młodzieży w Zachodniopomorskiem W październiku 2012 r. ruszyła kampania społeczna, realizowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego, której celem jest ukazanie wpływu przemocy i agresji na zachowania samobójcze młodzieży oraz osób do 25. roku życia na terenie województwa zachodniopomorskiego. W edług danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie w latach 2009–2011 w województwie zachodniopomorskim odnotowano 689 zamachów samobójczych, z czego 459 skutecznych. W grupie wiekowej 15–19 lat w latach 2009–2011 odnotowano 31 prób samobójczych, z czego 14 śmiertelnych. W grupie wiekowej 20–24 lata – 51 prób, z czego 27 zakończonych zgonem. Według Bogusława Brzuchalskiego, lekarza Oddziału Psychiatrii Dzieci i Młodzieży w SPSZOZ „Zdroje” w Szczecinie, wśród pacjentów hospitalizowanych z powodu prób samobójczych 3 do 5 razy częściej wywiad obciążony był przemocą rodzinną niż w grupie pacjentów hospitalizowanych z innych powodów. Dane te są zatrważające i wskazują na potrzebę przeciwdziałania problemom przemocy, a tym samym próbom samobójczym. Poprzez realizację kampanii Samorząd Województwa chce wpłynąć na zwiększenie świadomości społecznej związanej z zagrożeniami wynikającymi z przemocy w rodzinie i agresji rówieśniczej oraz wskazać jak niezmiennie ważne są prawidłowe wzorce rodzinne i środowiskowe. Kampania realizowana 26 jest pod hasłem „SamObójStwo. Potrzeba POMOCY, nie ŚMIERCI”. Na jej potrzeby stworzona została strona internetowa www.sos.wzp.pl, na której dostępne są produkty kampanii (plakat, ulotka), informacje o projekcie oraz materiały edukacyjne. Zespół Wydziału Współpracy Społecznej pn. „Ewaluacja Oceny Zasobów Pomocy Społecznej” BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Ogólnopolskie seminarium Obserwatoriów Integracji Społecznej Z godnie z nowelizacją ustawy o pomocy społecznej, z dnia 12 marca 2004 r., dokonanej zmianą z dnia 18 marca 2011 r. (Dz.U. nr 81, poz. 440), gminy, powiaty i samorząd wojewódzki są zobligowane do opracowywania corocznie Oceny Zasobów Pomocy Społecznej. Ujednolicone narzędzie do oceny zasobów pomocy społecznej zastąpiło krytykowany w środowiskach instytucji pomocy i integracji społecznej Bilans potrzeb w zakresie pomocy społecznej. Praktycy postulowali brak celowości sporządzania tego dokumentu, który z uwagi na niedostosowany termin nie miał praktycznej użyteczności w planowaniu budżetu na realizację zadań zleconych. W związku ze zmianami legislacyjnymi Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wraz z Instytutem Rozwoju Służb Społecznych w Warszawie opracowało i wdrożyło w bieżącym roku ujednolicone, elektroniczne narzędzie dostępne w statystycznej aplikacji centralnej do zbierania danych i generowania raportów o stanie pomocy społecznej na poziomie każdego samorządu. Intencją autorów koncepcji narzędzia Oceny Zasobów Pomocy Społecznej było przede wszystkim utworzenie aplikacji, która dostarczać będzie włodarzom praktycznej i rzetelnej wiedzy na temat potrzeb i konieczności zaangażowania środków finansowych do realizacji zadań z zakresu pomocy społecznej. Ponadto dane generowane w systemie miały ułatwiać ewaluację efektywności podejmowanych działań i ocenę ewentualnych barier, które uniemożliwiają prawidłową realizację zadań z obszaru pomocy społecznej na wszystkich szczeblach samorządów oraz na poziomie ministerstwa. Wdrożeniu narzędzia towarzyszył szereg spotkań z praktykami w celu weryfikacji zaprojektowanej aplikacji. Zespół Obserwatorium Integracji Społecznej, który w Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej jest Otwarcie seminarium – Anna Mieczkowska, Członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego odpowiedzialny za opracowanie Oceny Zasobów Pomocy Społecznej, wraz z Instytutem Rozwoju Służb Społecznych współorganizował w województwie zachodniopomorskim konsultacje ujednoliconego narzędzia wykorzystującego elektroniczną aplikację SAC. W spotkaniach wzięli udział przedstawiciele instytucji pomocy społecznej z całego województwa, już wtedy zgłoszono wiele rekomendacji oraz zasygnalizowano ewentualne trudności związane z wdrożeniem tego innowacyjnego narzędzia – z punktu widzenia praktyków, pracowników, którzy na co dzień zajmują się sprawozdawczością w ośrodkach pomocy społecznej i powiatowych centrach pomocy rodzinie. Nowością dla praktyków, oprócz możliwości wykorzystania jednolitego narzędzia, była możliwość automatycznego pobierania danych z wybranych modułów Statystycznej Aplikacji Centralnej, Banku Danych Lokalnych GUS, Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji i inne instytucje. W obecnej edycji Oceny Zasobów Pomocy Społecznej samorządy nie były zobligowane do wykorzy- 27 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ Praca nad rekomendacjami pojawiały się na poziomie gmin i powiatu, stąd obecność wśród prelegentów przedstawicieli Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie oraz Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Policach. Trzeci dzień spotkania został w całości poświęcony pracy warsztatowej, na której wypracowano wspólne rekomendacje dotyczące przyszłego kształtu narzędzia, dotyczyły one następujących kwestii: Zmian legislacyjnych, w tym weryfikacji dat obligujących samorządy do przekazania raportów Zmian definicyjnych, ułatwiających interpretację danych Uzupełnienia formularzy o dane dotyczące realizacji zadań wynikających z Ustawy o rodzinie i pieczy zastępczej Zaproponowano opracowanie jednego formularza dla gmin, powiatów i miast na prawach powiatu Rekomendacje natury technicznej, bardzo szczegółowe, dotyczące poszczególnych tabel w formularzu. Wypracowane wspólnie rekomendacje zostały formalnie przekazane do Instytutu Rozwoju Służb Społecznych oraz do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Jako organizatorzy seminarium chcemy serdecznie podziękować uczestnikom i prelegentom za udział i wytężoną pracę. Mamy nadzieję, że wspólnie wypracowane rekomendacje przyczynią się do podniesienia jakości narzędzia OZPS. stania ujednoliconego, aczkolwiek jeszcze niedoskonałego narzędzia. W okresie od 1 marca do 30 czerwca 2012 roku przeprowadzono pilotaż, który miał na celu wychwycenie ewentualnych niespójności systemu, zarekomendowanie nowych formuł, niezbędnych do zliczania i porównywania danych. Proces ten dostarczył jednocześnie wielu informacji o potrzebach, jakie w zakresie rozwoju tego narzędzia istnieją, pozwolił ocenić przydatność wykorzystanych źródeł danych i zweryfikować potrzeby w tym zakresie. Ostatecznie, w skali ogólnopolskiej, dziewięć województw opracowało i zatwierdziło Ocenę Pomocy Społecznej w Systemie Aplikacji Centralnej. Natomiast w województwie zachodniopomorskim na 114 gmin i na 21 powiatów tylko jedna jednostka nie zdecydowała się na przekazanie danych w nowej formule. W odpowiedzi na duże wątpliwości praktyków odnośnie ostatecznej formy narzędzia zespół Obserwatorium Integracji Społecznej w dniach 12–14 września 2012 r. w Szczecinie zorganizował ogólnopolskie Agata Wilińska-Onyśko seminarium poświęcone ewaluacji I edycji Oceny Shivan Fate Zasobów Pomocy Społecznej. Uczestnikami trzydnioObserwatorium Integracji Społecznej wego spotkania w Szczecinie byli przede wszystkim Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej pracownicy Obserwatoriów Integracji Społecznej z 14 województw, którzy na szczeblu regionalnym są odpowiedzialni za sporządzanie Oceny Zasobów Pomocy Społecznej. Pierwsze dwa dni seminarium poświęcone zostały kwestiom związanym z wdrożeniem ujednoliconego narzędzia oraz badaniom i możliwością wykorzystania zasobów statystyki publicznej. Wśród prelegentów znaleźli się przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Instytutu Rozwoju Służb Społecznych, którzy podsumowali I edycję OZPS oraz poinformowali o planach modyfikacji narzędzia. Intencją organizatorów było również pokazanie trudności w wykorzystaniu aplikacji, jakie Uczestnicy seminarium na Wałach Chrobrego w Szczecinie 28 Droga do polskich standardów superwizji pracy socjalnej Superwizja w polskiej pracy socjalnej jest zjawiskiem nowym. Pierwszą inicjatywę wprowadzenia jej do programów doskonalenia kadr pomocy społecznej zapoczątkowali w 1993 r. pracownicy Departamentu Szkolenia Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej w oparciu o brytyjskie materiały szkoleniowe. Dotychczas wdrażano ją sporadycznie i w ograniczonym zakresie czasowym, zależnie od nastawienia do tej kwestii kierownictwa ośrodków pomocy społecznej i ich możliwości finansowych. Sytuacja zmieniła się wraz z wejściem w życie Ustawy z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy o pomocy społecznej z dnia 12 marca 2004 r. oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. O d dnia 31.12.2013, w myśl art. 121a ww. Ustawy, pracownikom socjalnym będzie przysługiwać prawo do korzystania z superwizji jako formy doskonalenia swojej pracy, zaś samorządy będą zobowiązane do zabezpieczenia środków finansowych na realizację tego celu. Ustawodawca nie sprecyzował jednak dotychczas wytycznych i standardów superwizji pracy socjalnej, minimum programowego dla szkolenia superwizorów pracy socjalnej. Nie określono również sposobu i trybu szkolenia superwizorów oraz trybu nadawania certyfikatu i odpłatności związanej z jego uzyskaniem, w związku z tym nie ma wzoru certyfikatu oraz ewentualnej listy certyfikowanych superwizorów. Nieokreślenie podmiotów uprawnionych do prowadzenia szkoleń upoważniających do prowadzenia superwizji pracy socjalnej, zasad i trybu prowadzenia nadzoru merytorycznego nad szkoleniami dla superwizorów może stwarzać szerokie pole interpretacji zapisów ustawy i w rezultacie nawet zaszkodzić idei superwizji pracy socjalnej. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, wychodząc naprzeciw opisanym powyżej wymaganiom ustawowym, zainicjowało projekt pod nazwą „Superwizja pracy socjalnej”, który na zlecenie Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich realizuje Wyższa Szkoła Pedagogiczna TWP w Warszawie. Jest to projekt systemowy w ramach Działania 1.2 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki współfinansowanego z Eu- BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ SŁOWO OD DORADCY DS. SUPERWIZJI I AKTYWNEJ INTEGRACJI ropejskiego Funduszu Społecznego. W ramach tego projektu przedstawiciele Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej mieli przyjemność uczestniczyć w konferencji pt. „Superwizja pracy socjalnej – od idei do działania”, która odbyła się w siedzibie WSP TWP w Warszawie 12 listopada 2012 roku. Konferencja była oficjalnym otwarciem projektu i zarazem rozpoczęciem pracy nad stworzeniem standardu superwizji pracy socjalnej. W konferencji wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich, Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej (CAL), Wyższej Szkoły Pedagogicznej TWP w Warszawie, Uniwersytetu Łódzkiego, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Politechniki Śląskiej oraz eksperci zagraniczni z Finlandii, Portugalii, Włoch, Niemiec i Ukrainy. Nie zabrakło również pracowników socjalnych i kadry zarządzającej z ośrodków pomocy społecznej z całej Polski, pracowników organizacji pozarządowych, przedstawicieli administracji terenowej, przedstawicieli środowisk akademickich i administracji państwowej. Goście z zagranicy podzielili się historią rozwoju systemu pomocy społecznej w swoich krajach, tworzenia standardów superwizji i doświadczeniami wynikających z jej stosowania na przestrzeni wielu lat. Każdy z prelegentów podkreślał korzyści dla rozwoju zawodowego pracowników socjalnych, którzy korzystają z regularnego wsparcia superwizyjnego w roz- 29 BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ wiązywaniu problemów pojawiających się w ramach wykonywanej pracy, zarówno w kontekście pracy z klientem oraz organizacji, w której pracują. W Finlandii, Portugalii, Włoszech i Niemczech funkcjonują bardzo zbliżone standardy zarówno w procesie kształcenia oraz certyfikowania superwizorów, jak i podejścia do superwizji w praktyce. Wypracowanie owych standardów zajęło jednak wiele lat, co pomaga zrozumieć trudności, z jakimi borykamy się na tym tle w Polsce. W drugiej części konferencji odbyły się warsztaty w czterech grupach tematycznych: „Zarządzanie procesem superwizyjnym” dla kierowników jednostek pomocy i integracji społecznej „Superwizja pracy socjalnej” dla pracowników socjalnych instytucji pomocy i integracji społecznej „Perspektywy i bariery rozwoju superwizji” dla pracowników organizacji pozarządowych, przedstawicieli administracji terenowej, wolontariuszy i administracji państwowej „Standard superwizji” dla środowisk akademickich i Kolegiów Pracowników Służb Społecznych Ideą tych warsztatów była wymiana opinii i doświadczeń uczestników związanych z superwizją, co ma pomóc w wyznaczeniu standardów superwizji pracy socjalnej w Polsce. Jak się okazało, opinie były różne, podobnie jak doświadczenia poszczególnych osób. Głównie dominował podział na zwolenników ustalenia ścisłych standardów superwizji pracy socjalnej podobnych do tych, jakie obwiązują w psychologii, i ich oponentów. Wszyscy zgadzali się co do tego, że superwizor powinien mieć doświadczenie zawodowe ściśle związane z pracą socjalną. Wskazane jest, by osoba taka posiadała umiejętność sprawnego komunikowania się, znajomość faz rozwoju grupy i jej dynamiki, wiedzę z zakresu psychologii umożliwiającą dostrzeganie własnych reakcji i rozumienia ich pochodzenia. Ponadto musi ona jednocześnie potrafić wnikać w świat interpersonalnych lub intrapsychicznych doświadczeń superwizantów. Panowała również zgoda co do zakresu zadań składających się na superwizję. Ich celem powinno być kompleksowe zaspokojenie potrzeb pracowników socjalnych w za- 30 kresie rozwoju zawodowego, stałej/cyklicznej ewaluacji, zapewnienie informacji zwrotnej i innych form komunikacji niezbędnych dla utrzymania ciągłości rozwoju, a przede wszystkim praktyczne wsparcie psychiczne i merytoryczne w wypełnianiu obowiązków zawodowych, oferowane zarówno bezpośrednio przez superwizora, jak i udzielane przez grupę współpracowników, przy odpowiednim ukierunkowaniu i pomocy superwizora. Konferencja uświadomiła uczestnikom, jak wiele pracy czeka szeroko rozumiane środowisko pomocy społecznej w Polsce i jak wiele brakuje nam, by osiągnąć standardy, jakie stworzono w krajach, gdzie superwizja jest stałym i naturalnym elementem wsparcia pracowników. Bo choć profesjonalizacja kadr pomocy społecznej rozpoczęła się wraz z początkiem lat dziewięćdziesiątych, kwestia problemów zawodowych pracowników socjalnych, badania tych problemów i poszukiwanie metod ich rozwiązywania, w polskim systemie pomocy społecznej nie istniała. Także reforma administracyjna z 1999 roku i zmiana struktur organizacji pomocy społecznej nie stały się impulsem do przyjrzenia się efektywności pracy społecznej z punktu widzenia rozwiązywania problemów tej konkretnej grupy zawodowej. Konieczność „nadrobienia” powstałych zapóźnień nie jest rzeczą oczywistą ani dla wszystkich zarządzających instytucjami pomocy społecznej, ani dla organów je prowadzących, ani dla samych pracowników. To już na starcie superwizji rodzi wobec niej nieufność. W efekcie superwizja, która jest jednym z podstawowych podejść do profesjonalnego rozwiązywania problemów pracowników pomocy społecznej, pozostaje na uboczu zarówno w organizacji pracy socjalnej, jak i w badaniach nad tą pracą. Jesteśmy zatem zobowiązani przyspieszyć rozwój polskiej superwizji, jednak z zapewnieniem maksymalnie wysokiej jej jakości, bez uciekania się do wygodnych rozwiązań „na skróty”, w myśl idei, że lepsze jest cokolwiek niż nic. Na powszechność superwizji o najwyższych standardach w praktyce polskich pracowników socjalnych z pewnością przyjdzie czas, dlatego cieszy inicjatywa Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w postaci projektu systemowego, realizowanego przez Wyższą Szkołę Pedagogiczną TWP i Stowarzyszenie CAL. Ziemowit Pawluk Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej BIULETYN INTEGRACJI SPOŁECZNEJ 32 Biuletyn współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego